TOM IX Parafia
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
VERITATI ET CARITATI Tom IX PARAFIA VERITATI ET CARITATI TOM IX PARAFIA REDAKCJA NAUKOWA Mariusz Terka Jacek Kapuściński Łukasz Laskowski Częstochowa 2017 WYDAWNICTWO NAUKOWE Wyższego Instytutu teologIcznego W częstochowie ul. św. Barbary 41 42-200 Częstochowa e-mail: [email protected] RADA NAUKOWA Ks. prof. zw. dr hab. Tadeusz Borutka, bp prof. dr hab. Antoni Długosz, ks. dr hab. Marian Duda, ks. prof. dr hab. Krzysztof Guzowski, ks. dr Andrzej Kwaśniewski, ks. prof. dr hab. Krzysztof Orzeszyna, ks. prof. zw. dr hab. Jerzy Pałucki, ks. dr hab. Krzysztof Sordyl, ks. prof. zw. dr hab. Antoni Tronina, ks. prof. zw. dr hab. Stanisław Urbański, ks. prof. zw. dr hab. Jan Walkusz, ks. dr hab. Zbigniew Wit, ks. prof. zw. dr hab. Jan Związek RedaktoRzy tematycznI Ks. dr hab. Arkadiusz Olczyk Ks. dr Roman Ceglarek Ks. dr Łukasz Dyktyński Ks. dr Grzegorz Szumera RecenzencI tomu Ks. prof. zw. dr hab. Antoni Tronina Ks. dr hab. Sławomir Zabraniak Wersją pierwotną Veritati et Caritati jest wersja drukowana PRojekt okładkI Prof. dr hab. Jerzy Pacuda © Copyright by Wyższy Instytut Teologiczny w Częstochowie Częstochowa 2017 ISBN 978-83-64487-06-4 ISSN 2354-0311 Częstochowskie Wydawnictwo Archidiecezjalne REGINA POLONIAE 42-200 Częstochowa, ul Ogrodowa 24/44 Tel. 34 368 05 60; e-mail: [email protected] Wstęp Współczesna definicja parafii, na którą powołuje się Katechizm Kościoła Katolickiego, znajduje się w Kodeksie Prawa Kanonicznego: „Parafia jest określoną wspólnotą wiernych, utworzoną na sposób stały w Kościele partykularnym, nad którą pasterską pieczę, pod władzą bi- skupa diecezjalnego, powierza się proboszczowi jako jej własnemu pa- sterzowi”1. W tej charakterystyce, obok konstytuujących ją elementów jak wspólnota wiernych i pasterz, odsłania się istota parafii jako cząstki Kościoła powszechnego i patrykularnego. Jej natura zostaje zatem okre- ślona w odniesieniu do tych szerszych od niej struktur kościelnych. One więc decydują o tożsamości parafii. Chociaż bowiem jest ona odrębną wspólnotą, to jednak może być wspólnotą o charakterze kościelnym tyl- ko wówczas, gdy pozostaje zakotwiczona w Kościele powszechnym, z niego czerpie swą istotę. Tę relację istniejącą pomiędzy Kościołem powszechnym a parafią dobrze opisuje M. Duda, podkreślając, że „para- fia nie może być utożsamiana z Kościołem, ani też Kościół ograniczany tylko do wymiaru parafialnego. Nie można jednak zapominać, że Sobór Watykański II określa parafię poprzez jej relację do Kościoła partyku- larnego, za jaki uchodzi diecezja. Dopiero poprzez diecezję parafia po- zostaje w autentycznej relacji do Kościoła powszechnego. Wtedy też podejmuje za niego odpowiedzialność, uczestnicząc w jego misji”2. Tego rodzaju teologiczne ujęcie parafii oddaje niewątpliwie jej naj- głębszą naturę, opisuje jej relację do Kościoła powszechnego, określa warunki bycia wspólnotą o charakterze kościelnym, ale posiada jedną, choć tylko akcydentalną wadę – niezupełnie przystaje do powszechne- go doświadczenia ludzkiego. Patrząc bowiem od strony życia codzien- nego Kościół jest doświadczany przez jego członków nade wszystko jako parafia. Życie religijne koncentruje się przecież wokół kościo- ła parafialnego. Do niego przychodzi się na modlitwę, Mszę Świętą. W tym kościele mają miejsce najważniejsze dla człowieka wydarzenia, jak chrzest, pierwsza Komunia Święta, ślub i pogrzeb. Parafialna świą- tynia jest miejscem, w którym człowiek uczy się przeżywania liturgii, 1 kodeks PRaWa kanonIcznego, kan. 515 § 1; katechIzm koścIoła katolIckIego 2179. 2 M. DUDA, Parafia a świat wartości. Parafia jako wspólnota urzeczywistniające pod- stawowe wartości etyczne. Aspekt moralno-pastoralny, Częstochowa 2004, 91-92. 6 Veritati et Caritati przyjmuje sakramenty, słucha słowa Bożego, uczestniczy w katechezie, uczy się przeżywania swej wiary we wspólnocie z innymi ludźmi, któ- rzy wyznają wraz z nim tego samego Zbawiciela. Ze spotkania z pracu- jącymi w parafii księżmi człowiek, zwłaszcza młody, wynosi swój obraz nie tylko duchowieństwa, ale właśnie Kościoła jako takiego. Kościół nosi więc twarz proboszcza lub wikariusza czy też konkretnych ludzi spotykanych na niedzielnej Mszy Świętej. To doświadczenie Kościoła w jego parafialnym wymiarze jest więc doświadczeniem pierwotnym każdego chrześcijanina-katolika, wcześniejszym niż wszelkie odniesie- nia do Kościoła partykularnego, czyli diecezjalnego, a tym bardziej wo- bec Kościoła powszechnego, nie tylko ze względów chronologicznych, ale także istotowych, gdyż każdy członek Kościoła uczestniczy w nim jako uczestnik określonej wspólnoty parafialnej. I chociaż ona nie de- terminuje absolutnie jego bycia katolikiem, to jednak w pewien sposób określa jego miejsce we wspólnocie Kościoła. J. Ratzinger, wspomina- jąc wiarę swego dzieciństwa, w taki właśnie sposób przedstawia własne doświadczenie Kościoła: „Życie rolników znajdowało się w ścisłej sym- biozie z życiem Kościoła. Narodziny i śmierć, wesele i choroba, zasiew i żniwa – wszystko to było zatopione w wierze. Nawet wtedy, gdy my- ślenie i życie osobiste nie zawsze odpowiadało wierze Kościoła, nikt nie mógłby sobie bez niego wyobrazić śmierci, czy też ważnych wydarzeń życiowych. Życie popadłoby w pustkę i zatraciło swój sens. […] Czas zyskiwał dzięki rokowi kościelnemu swój rytm, a ja, właśnie już jako dziecko, odbierałem to z dużą wdzięcznością i radością. W okresie Ad- wentu wczesna porą w ciemnym, oświetlonym tylko przez świece ko- ściele miały miejsce Msze Św. roratnie. Radość oczekiwania na Święta Bożego Narodzenia nadawała tym ponurym dniom szczególny wymiar. Każdego roku o kilka figurek rozrastał się nasz żłobek, a szczególnie cieszyło przynoszenie razem z ojcem z lasu mchu, jałowca i gałęzi cho- inek. W czasie Wielkiego Postu, w czwartki, na pamiątkę modlitwy na Górze Oliwnej, odprawiane było nabożeństwo, którego powaga i prze- słanie głęboko zapadły w moją duszę. Szczególnie przejmująca była wieczorna rezurekcja w Wielką Sobotę. W okresie Wielkiego Tygodnia okna kościoła przysłaniały czarne zasłony i utrzymywały całe pomiesz- czenie również w ciągu dnia w tajemniczej ciemności. Podczas śpiewa- nych przez proboszcza słów «Chrystus zmartwychwstał», zasłony nagle opadały w dół i promienne światło rozświetlało wnętrze kościoła. Było to najbardziej przejmujące Zmartwychwstania Pana, jakie pamiętam”3. 3 J. RatzIngeR, Moje życie, tłum. W. Wiśniowski, Częstochowa 2005, 18-19. Wstęp 7 Kościół parafialny i lokalna wspólnota jest więc tym, co organi- zuje ludzkie życie w jego codzienności, a parafia pozostaje wspólnotą, w której człowiek uczy się wiary i Kościoła. Stąd też już Sobór Watykań- ski II podkreśla, że to parafia właśnie przedstawia widzialny Kościół w jego powszechnym wymiarze4. Wymiar powszechny Kościoła jest tylko w nielicznych sytuacjach przedmiotem doświadczenia, częściej natomiast wiedzy wyrażającej się choćby w świadomości tego, że w innych krajach, na innych kontynentach również żyją ludzie wierzący w tego samego Chrystusa i przyjmujący te same sakramenty. Przedmiotem pierwszego doświadczenia pozostaje natomiast parafia. Benedykt XVI, wspominając swoje dzieciństwo, pisze o swoim tego rodzaju doświadczeniu Kościoła powszechnego uosobionego w papieżu: „Ówczesny pontifex, Pius XI, był dla nas po prostu papieżem, namiestnikiem Chrystusa, kimś, kto nieskoń- czenie nas przewyższa, a jednocześnie jest bardzo blisko jako pasterz nas wszystkich. Czciliśmy i kochaliśmy go, ale równocześnie postrzegaliśmy jako niezmiernie dalekiego i nieosiągalnego”5. Parafia, będąc przedmiotem podstawowego doświadczenia chrze- ścijanina i istotnym elementem jego codziennego krajobrazu, na mocy przyzwyczajenia staje się właśnie czymś zwyczajnym, oczywistym, a poprzez to niezauważalnym, bo przecież to, co zawsze jest, zwykle nie budzi zdziwienia ani nie prowokuje do myślenia. Wydaje się także, że tego rodzaju przyzwyczajenie znajduje się u podstaw możliwości reduk- cji parafii do wymiaru administracyjnego, terytorialnego, klerykalnego czy też jurysdykcyjnego, co paradoksalnie zasłania źródłowy, kościelny wymiar wspólnoty. Parafia potrzebuje więc tym bardziej zastanowienia i namysłu podjętego zwłaszcza na gruncie teologii, by nie tylko ciągle na nowo wydobywać jej naturę, lecz także po to, by coraz bardziej od- krywać obecny w niej Kościół. Stąd też wydaje się rzeczą konieczną ciągły powrót do – jakby się wydawało – niezbyt życiowych sformuło- wań dokumentów kościelnych dotyczących parafii, po to właśnie, aby poprzez tę teoretyczną refleksję, umożliwić i pogłębić doświadczenie parafialnej wspólnoty. Do wielu książek, opracowań i artykułów poświęconych teologii parafii środowisko Wyższego Instytutu Teologicznego w Częstochowie 4 concIlIum VatIcanum II, Constitutio de sacra liturgia „Sacrosanctum concilium” 42, AAS 56 (1964), 112, sobóR WatykańskI II, Konstytucja o liturgii świętej „Sacrosanc- tum concilium”, w: sobóR WatykańskI II, Konstytucje, Dekrety, Deklaracje, Poznań 2002, 59. 5 benedykt XVI – P. seeWald, Ostatnie rozmowy, tłum. J. Jurczyński, Kraków 2016, 65. 8 Veritati et Caritati pragnie dołożyć jeszcze jedną cegiełkę w postaci kolejnego tomu „Ve- ritati et Caritati” poświęconemu temu tematowi. Nie jest to oczywiście opracowanie całościowe i wyczerpujące zagadnienie, ale podejmuje ono ciekawe wątki tego szerokiego tematu. Zamieszczone w niniejszym tomie artykuły zawierają bowiem próbę wyjaśnienia etymologii samej nazwy oraz ukazania jej konsekwencji teologicznych czy też spojrzenia na wspólnoty biblijne, podejmują analizę duchowości charakterystycz- nej dla parafii jako takiej, opisują katechezę parafialną oraz miejsce młodzieży