Black Metal Między Satanizmem, Pogaństwem I Neonazizmem
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
NIGDY WIĘCEJ nr 16, ZIMA-WIOSNA 2008 NIGDY WIĘCEJ nr 16, ZIMA-WIOSNA 2008 Black metal między satanizmem, pogaństwem i neonazizmem Z BIGNIEW M ICHALCZYK W 2005 r. ukazała się w Niemczech publikacja Christiana Dornbuscha szedł od satanizmu, przedstawiając się jako i Hansa-Petera Killgussa „Unheilige Allianzen. Black metal zwischen wyznawca Odyna oraz podkreślając, że ko- cha własną rasę i pragnie utrzymać ją w czy- Satanismus, Heidentum und Neonazismus” (Hamburg/Münster 2005), stości. Bardziej jednoznaczne były wypo- która w wyczerpujący sposób omawia problem związków łączących wiedzi muzyka na łamach protegowanego scenę i subkulturę fanów black metalu z neonazizmem, który daje się przez niego czasopisma „Aske”, noszącego dopasować zarówno do pogaństwa, jak i satanizmu*. od 1994 r. tytuł „Filozofem”: „Z moją po- gańską naturą – i czysty rasowo – znacznie jawisko nie ma charakteru masowe- publiczności na norweską scenę black me- przewyższam słabego Żyda, każdego szka- go, tym niemniej jest znacznie szer- talową, nie były dokonania artystyczne, lecz radnego, prymitywnego czarnucha i wszy- Z sze niż mogłoby się z pozoru wyda- akty zwykłego bandytyzmu – liczne podpa- stkich innych mongoloidalnych mieszań- wać. Świadczy o tym choćby fakt, że Chri- lenia kościołów na początku lat 90., w któ- ców”. stian Dornbusch i Hans-Peter Killguss po- re zamieszani byli muzycy takich zespołów Pismo, w którym można było przeczy- święcili mu książkę o objętości blisko 350 jak Burzum, a także morderstwo dokonane tać, iż jest przeznaczone tylko dla Aryj- stron, na których padają setki nazw zespo- w 1993 r. przez Kristiana Vikernesa o pseu- czyków, stało się trybuną nazi-satanistów łów, tytułów płyt i czasopism, które w bar- donimie „Grishnakh” (lidera tej grupy). Gło- z różnych krajów, takich jak David William dziej lub mniej bezpośredni sposób niosą śne było również samobójstwo Pera Yngve Myatt i Kerry Raymond Bolton oraz rasi- idee nazistowskie łączone z mroczną sub- Ohlina (o jakże przemyślanym pseudonimie stowskich neopogan – Roberta Nicholasa kulturą. „Dead”) z zespołu Mayhem oraz fakt, iż jego Taylora i Michaela J. Monihana (wersję pol- Zjawisko przenikania treści skrajnie pra- koledzy umieścili zdjęcie zwłok kumpla na ską wydawała grupa skupiona wokół przy- wicowych do subkultur młodzieżowych i kul- okładce płyty i szczycili się zrobieniem so- szłego posła Samoobrony, Mateusza Piskor- tury masowej jest powszechne i stosunkowo bie naszyjników z odprysków jego czaszki, skiego, w Szczecinie – dop. red.). W 1995 dobrze znane, by wspomnieć choćby wydaną a nawet zjedzeniem kawałków mózgu dena- roku Vikernes dał wyraz swoim poglądom właśnie pracę Rafała Pankowskiego „Rasizm ta. Norwegia jest bodaj najważniejszym cen- na temat światowego spisku żydowskiego, a kultura popularna” (Warszawa 2007). W ma- trum sceny black metalowej, odgrywającym negacji Holokaustu, a także judeochrześci- riażu black metalu z neonazizmem można w latach 90. niemałą rolę jeśli chodzi o związ- jańskiej zarazy. Wpływ na jego poglądy wy- jednak dopatrywać się pewnej wyjątkowo- ki tego nurtu z neonazizmem. warł Jan Erik Kvamsdahl, kierujący ugrupo- ści. W przypadku nazi-skinów, fanów dark Mayhem należy do „klasyki” black meta- waniem Zorn 88 (niem. Gniew 88 – dop. wave (zob. Zbigniew Michalczyk „Gotyc- lu. Na początku lat 90. wspomniany „Dead” aut.), przekształconym następnie w Norwe- ki faszyzm”, „NIGDY WIĘCEJ”, nr 13, wio- mówił o pozostałych członkach grupy: „Eu- ski Ruch Narodowo Socjalistyczny. Kvams- sna 2003 – dop. red.) czy rasistowskich ki- ronymous (Oystein Aarseth) jest zafascy- dahl miał swój udział w założeniu przez biców stosunkowo łatwo wyznaczyć granicę nowany krajami komunistycznymi o żela- Vikernesa Norweskiego Frontu Pogańskie- dzielącą ich od apolitycznych odpowiedni- znych granicach, gdzie mówi się językami, go (Norsk Hedensk Front), wchodzącego ków, którym obca jest skrajna ideologia. Mo- których nikt nie rozumie. Uważa te państwa w skład Allgermanic Heathen Front, sku- żemy wówczas mówić o „zwykłych” kibicach za chore. Necro Butcher (Jorn Stubberud) piającego pogańskie organizacje nazistow- czy fanach określonego gatunku muzyki, po- interesuje się wyłącznie zbrodnią i narkoty- skie także z Niemiec, Szwecji, Belgii. Nor- wstrzymując się od oceny moralnej. Z black kami. Ma też tendencje do prawicowego ra- weski muzyk stał się kimś w rodzaju teore- metalem sprawa nie jest tak prosta. Trudno dykalizmu. Hellhammer (Kjetil Mannheim) tyka tej pangermańskiej „międzynarodów- mówić o „normalnych” zespołach tego nurtu najchętniej zostałby dyktatorem, bo ma bzi- ki”, pisząc: „Tym, o co walczymy, jest, krót- – które są „tylko” satanistyczne oraz otaczają ka na punkcie nazizmu, faszyzmu i całego ko mówiąc, biała Europa zdominowana kultem zło i zniszczenie, snując wizję zagłady kramu, który się z tym wiąże. Dla mnie po- przez ludy germańskie. Walczymy w imię ludzkości – i o „złych” dodających do tego re- lityka to gówno i trzymam się od niej z da- narodowego socjalizmu i wotanizmu (...) pertuaru treści rasistowskie, gloryfikację Hitle- leka”. Powyższa wypowiedź stanowi świa- AHF nie jest dla punków i innych prymi- ra i nawołujące do wymordowania „jedynie” dectwo dziecinnego buntu muzyków zafa- tywów. (...) Potrzebujemy osób dorosłych, przedstawicieli innych ras. Czy gorszą pato- scynowanych wszystkim, co niesie nega- poważnych, zdyscyplinowanych, legitymu- logią jest dewastowanie cmentarzy i podpala- tywne konotacje. Idąc tym tropem, stosun- jących się średnim wykształceniem wojsko- nie kościołów pod hasłem walki z chrześci- kowo łatwo wskazać repertuar tematów wym lub cywilnym”. Obecnie organizacja jaństwem, czy też podsycanie nienawiści na ważnych dla owej subkultury, co znajduje nie odgrywa już większej roli. Z czasem Vi- tle rasowym? odzwierciedlenie w tematyce utworów mu- kernes odszedł też od black metalu, uzna- Neonazizm i rasizm w black metalu jawią zycznych i nazwach zespołów. Należy do jąc go za „muzykę czarnuchów” (muzyka się jako jedna z wielu emanacji zła, którego nich satanizm, zniszczenie, śmierć, zbrod- aryjska nie może być, jego zdaniem, grana kult od początku stanowił zasadniczy wyróż- nia, wojna, samobójstwo, wampiryzm, wal- na gitarze). Przykładem zastosowania no- nik omawianego nurtu. Publikacja „Unheili- ka z chrześcijaństwem, okultyzm, wreszcie wego języka muzycznego towarzyszącego ge Allianzen…“ (Nieświęte sojusze) zaczyna kult wikingów i dawnych bogów germań- otwarcie rasistowskim i neopogańskim tek- się od obszernej prezentacji owej subkultu- skich oraz rasizm. Zainteresowanie „nazi- stom jest płyta „Daudi Baldr”, wydana przez ry i jej korzeni. Nie ma potrzeby streszczać stowskim kramem”, czyli hitlerowską este- Burzum w 1997 r. tu tych fragmentów książki, które nie odno- tyką, dla wielu przedstawicieli czarnej sce- Kolejnym „klasykiem” black metalu z Nor- szą się bezpośrednio do zjawisk stanowią- ny wykracza jednak poza granice czysto wi- wegii jest Darkthrone. Na okładce płyty „Tran- cych obiekt zainteresowania „NIGDY WIĘ- zualne. Kjetil Mannheim nie tylko lubi swa- silvanian Hunger” z 1994 r. możemy prze- CEJ”, lecz należy zaznaczyć, iż zrodzony styki i runy, ale otwarcie daje wyraz swoim czytać: „True Norwegian Black Metal. Norsk w Norwegii na przełomie lat 80. i 90. black marzeniom o Norwegii wolnej od imigran- Arisk Black Metal” (norweski aryjski black metal tym m.in. różni się od wcześniejszych tów i zamieszkanej przez jedną rasę. Moty- metal). Istotnym składnikiem twórczości gru- odmian heavy metalu, że satanizm i fascyna- wy rasistowskie obecne były w black metalu py jest fanatyczna miłość do ojczyzny z jej cja złem są w nim traktowane serio, a nie je- niemal od początku. Kristian Vikernes prze- przyrodą i pogańską przeszłością. Z antyse- dynie jako prowokacja estetyczna i przybie- chwalał się kontaktami z Ku-Klux-Klanem, mickich poglądów znany jest zwłaszcza lider rana poza. Tym, co zwróciło uwagę szerokiej a wkrótce po aresztowaniu w 1993 r. od- zespołu noszący pseudonim „Fenriz”. NIGDY WIĘCEJ nr 16, ZIMA-WIOSNA 2008 NIGDY WIĘCEJ nr 16, ZIMA-WIOSNA 2008 Rozważając problem obecności tre- Dużo łatwiej stworzyć mariaż nazizmu Records, Hendrika Möbusa, którego postać ści neonazistowskich w black metalu należy z neopogaństwem i okultyzmem, co ma tra- zaprezentujemy jeszcze w sposób bardziej zwrócić uwagę na dwa nurty – satanistycz- dycję sięgającą początku XX w. i czasów III szczegółowy, Witka Ślusarza z polskiego ny i neopogański, z których pierwszy jest je- Rzeszy. Kult bogów germańskich nie odgry- wydawnictwa Dead Christ Commune, Ara- dynie ścieżką, podczas gdy drugi to szeroka wał wśród zwolenników führera znaczniej- natha ze Swastyki oraz Ilii Babina (pseudo- droga. Do czynników stanowiących pomost szej roli, lecz pragermańskie dziedzictwo sta- nim „Gorruth”) z rosyjskiego zespołu Tem- pomiędzy satanizmem a nazizmem należy ło się nieodzownym elementem ówczesnej nozor. W pierwszym paneuropejskim spo- pogarda dla chrześcijaństwa postrzeganego symboliki (np. runy czy pogańskie święta, tkaniu zorganizowanym niedaleko Często- jako religia słabych. Niektórzy muzycy (Sven zwł. związane z cyklem solarnym). Kult Wo- chowy udział wzięli goście z Niemiec, Gre- Goldberg z The True Frost, pseudonim „Sa- tana, Odyna i innych bóstw przedchrześci- cji, Słowenii i oczywiście fani z Polski. Ofi- dorass”) odwołują się przy okazji do filozo- jańskich jest dla przedstawicieli sceny NSBM cjalnym organem frontu jest magazyn „Ear- fii Nietschego w strywializowanej i zwulgary- zgoła najbardziej naturalnym światopoglą- thenpride” ukazujący się od 2002