Znane I Nieznane Oblicza
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Znane i nieznane oblicza Praca wykonana przez Kamila Żyłkę ucznia klasy I c Publicznego Gimnazjum w Kolonowskiem mieszkającego w miejscowości Zawadzkie SPIS TREŚCI 1.Zawadzkie-jak nas znaleźć? 2.Historia Zawadzkiego pod lupą 3.Zawadzkie zawiane legendami 4.Zabytki architektury w gminie Zawadzkie 5.Osoby związane z naszą gminą 6.Dziwne przypadki w naszej gminie 7.Znane i nieznane Izby tradycji 8.Znane i nie znane ośrodki i organizacje promujące kulturę 9.Edukacja i szkolnictwo w gminie zawadzkie 10.Nadleśnictwo Zawadzkie-przyroda w gminie Zawadzkie 11.Sport w gminie Zawadzkie 12.Turystyka w naszej gminie 13.Dla ludzi- organizacje pozarządowe 14.Dlaczego warto wybrać gminę Zawadzkie? 15.Zawadzkie w obiektywie-Strona Strona 2 1.Zawadzkie-jak nas znaleźć? Gmina Zawadzkie Gmina Zawadzkie leży we wschodniej części województwa opolskiego, na wysokości 210 – 240 m n.p.m., na lewym brzegu rzeki Mała Panew. Od północy graniczy z gminami Dobrodzień i Pawonków, od wschodu z województwem śląskim, od zachodu z gminą Jemielnica i od północnego zachodu z gminą Kolonowskie. Oprócz miasta Zawadzkie zlokalizowane są dwa sołectwa: Żędowice i Kielcza. Gminę zamieszkuje 12.199 mieszkańców, z czego w mieście 7.847 (stan na dzień 30 września 2009 r.). Strona 3 2.Historia Zawadzkiego pod lupą Pierwsze wzmianki dotyczące terenów wschodzących w skład gminy Zawadzkie pochodzą z XIV wieku. Dotyczą one funkcjonowania na tym terenie kuźni w Żędowicach oraz parafii w Kielczy. W 1572r. Hrabia Norbert Colonna uruchamia w Żędowicach prymitywne piece typu dymarki. 25 lat później drewniany kościół w Kielczy ulega zniszczeniu, a na jego miejscu powstaje kościół murowany. W 1790 roku utworzono kolonię węglarzy nazywaną Filipolis (od imienia hrabiego Filipa Collonny). Na początku XIX w. powstaje kolonia Świerkle, a w 1824 r. kolonia Bemowskie dla robotników z huty w Żędowicach. Po wybudowaniu Zakładu Zawadzkiego w 1886 (od nazwiska pierwszego dyrektora generalnego Franciszka von Zawadzky), powstaje następna kolonia robotnicza nazwana Zawadzkie ( wcześniejsza nazwa to Moczydoły, a to ze względu na wielość bagien i stawów w okolicach płynącej nieregularnie rzeki Mała Panew). Była to dzielnica domów wybudowanych na północny-wschód od ówczesnych pieców fryszerskich. Tak więc ponad 160 lat temu huta stała się zalążkiem przyszłego miasta przemysłowego. W 1880 r. powstaje Stare Zawadzkie- obecnie rejon ulic: Andrzeja, Księdza Wajdy, Stawowej, a w roku 1888 Żydownia, zwana także Palestyną (ufundował ją bogaty Żyd wrocławski Izrael Pinczower, stąd nazwa). Połączenie okolicznych osad w samodzielną gminę pod nazwą Zawadzkie nastąpiło na mocy Dekretu Pruskiego z 31 maja 1897 r. Już wówczas posiadała ona szereg obiektów typowo miejskich: szkoły, szpital, aptekę, stację kolejową oraz dwa kościoły: katolicki i ewangelicki. W czasie I wojny światowej wybudowano na terenie huty centralną kotłownię z kominem wysokim na 96 metrów, który najbardziej widocznym hutniczym akcentem w krajobrazie miasta. W okresie międzywojennym powstały kolejne zespoły mieszkalne. Z tego okresu pochodzi m.in. budynek dzisiejszego Urzędu miasta w Zawadzkiem, stacji kolejowej i dzisiejszego gimnazjum. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku powstały zespoły mieszkalne przy dzisiejszej ul. Powstańców Śląskich i ul. Nowe Osiedle, a w latach siedemdziesiątych hala i żłobek. W 1954 r. Zawadzkie otrzymało status osiedla. Punktem zwrotnym rozwoju całej gminy stały się lata 1961-1965, kiedy w hucie wybudowano walcownię oraz ciągarnię rur. Prawie z całej Polski przyjeżdżali tu ludzie do pracy. Huta rozwijała się i rozbudowywała, a wraz z nią miejscowość, która przestała już być osiedlem robotniczym. Droga od kolonii robotniczej do miasta zakończyła się datą 7 lipca 1962 r., kiedy to na wniosek radnych Zawadzkie otrzymało prawa miejskie. Strona 4 3.Zawadzkie zawiane legendami 1.Ciotka Ludmilla idiabeł Legenda opowiada o starej kobiecie, która miała karczmę koło Kociej Góry(trasa Zawadzkie-Kolonowskie). Jej talent kucharski był znany prawie w całej okolicy. Pewnego dnia odwiedził ją nieznajomy, podający się za kupca. Ciotka jednak szybko rozpoznała go. To był diabeł. Chciał ją zabrać do piekła by zastąpiła starą kucharkę. Ludmilla jednak nie była tym zainteresowana. Po pewnej chwili ciotka wymyśliła jak się go pozbyć. Ugotowała grzaniec a la Ludmilla i kazała diabłowi zagrać w kości. Kiedy przychodziła kolej Lucyfera ciotka dawała mu do picia grzaniec, a kiedy on rozkoszował się jego „ognistym smakiem” podstępna staruszka zamieniała kości. W ten sposób ciotka Ludmilla wygrała. Jednak diabeł nie dawał za wygraną. Powiedział jej, że przyjdzie jeszcze raz następnego dnia. Ludmilla postanowiła więc raz na zawsze pozbyć się Lucyfera. Na środku wody postawiła krzyż. Kiedy przyszedł diabeł kazała mu usunąć ten krzyż (był on odwrócony). Kiedy tylko diabeł dotkną go zniknął na zawsze w wodzie. 2.Nazwa Filipolis Jak wcześniej napisałem w historii Zawadzkiego nazwa Filipolis wzięła się od imienia hrabiego Filipa. Jednak jest jeszcze jedna hipoteza na ten temat. Kiedy Jaś Skornia( o którym więcej opowiem w zakładce „Ludzie zasłużeni dla naszej gminy”) rozwinął już swoją „posiadłość” w sąsiedztwie zamieszkała rodzina Filipa. Oni zapoczątkowali wydobycie węgla drzewnego i hutnictwa na naszym terenie. Strona 5 2.Tajemniczy Łowczy-Gość z Berlina Stare zapiski mówią, że do Zameczku Myśliwskiego „Kąty” miał przyjechać Hermann Wilhelm Göring. Odwołał on jednak swój przyjazd. Dlaczego? Ponieważ dowiedział się, że jego opiekunem miał być dr.Ullryk, którego znał z polowań w Prusach Wschodnich. Łowczy przeżył tam przygodę, o której wolał by już zapomnieć. A mianowicie podczas polowania na Łosie wyszedł im na drogę wielki byk (dorosły Łoś). Wielki Łowczy zamiast wpaść w wielki „łowczy szał” wpadł w wielki strach. Nagle rozległ się strzał i wielki Łoś upadł u stóp Wilhelma. Strzelającym był właśnie dr. Ullrich. Odmowom przyjazdu Hermanna było najprawdopodobniej to wydarzenie i strach przed jego powtórzeniem. Strona 6 4.Zabytki architektury w gminie Zawadzkie 1.Stara chata w Kielczy Najprawdopodobniej liczy on sobie około 150-170 lat. Tę przypuszczalną datę potwierdzają m.in. usytuowanie kalenicowe, które typowe jest dla wiejskiego budownictwa z początku XIX w; usytuowanie budynku poza zwartą zabudową wiejską oraz posadowienie budynku na fundamencie. Przypuszczalnie znajdowała się w nim szkoła, albo plebania. Fakt, że budynek położony jest na peryferiach, a więc w miejscu charakterystycznym dla budynków pełniących funkcje przytułku. Przemawia za tym, że przeznaczono go na cele szpitalne w czasie epidemii tyfusu i cholery, które nawiedziły Śląsk w I połowie XIX w. Podobne budynki znajdują się w innych miejscowościach - Kolonowskiem, Fosowskiem i Żędowicach. Od 1920 roku w budynku zamieszkały początkowo dwie rodziny: Stuchlików i Hartungów. Od 1983 budynek jest własnością Muzeum Wsi Opolskiej, a dzięki przeprowadzonym remontom przystosowany został do celów kulturalno-oświatowych 2.Kościół Ewangelicki wZawadzkiem Kościół Ewangelicki znajduje się na ulicy Opolskiej. Powstał za czasów Fryderyka Wielkiego. Obecnie nadal spełnia swoje zadanie, choć w Zawadzkiem mieszka tylko 400 ewangelików. 3.Kościół Katolicki Świętej Rodziny w Zawadzkiem Parafia istnieje od 112 lat. Został zbudowany w 1898 roku. Poświęcony został 20 kwietnia tegoż roku przez ks. dziekana S. Lebka. Pierwszym proboszczem był ks. Andrzej Wajda( 0 którym więcej w zakładce „Zasłużeni dla gminy Zawadzkie”). Po paru latach do parafii przybył wikary z Niemiec ks. Oskar Hanke, który wprowadził nabożeństwa w języku Niemieckim. Kościół nie został konsekrowany, ponieważ był kościołem filialny parafii w Kielczy. Jednak 15 października 1900 r. kościół doczekał się tego, na co czekano wiele lat. Został on uznany kościołem filialnym z własnym nadzorem kościelnym. Nie został on jednak wtedy konsekrowany. Były tego 2 powody. Pierwszy to śmierć biskupa Koppa, a drugi to burzliwe czasy wojenne. Kościół doczekał się swojej konsekracji dopiero 26 października 1997 r. przez abp. Alfonsa Nossola. Kościół był remontowany wiele razy. Przez te wszystkie lata zmieniał się jego wygląd. Dawny wygląd Strona 7 obecny wygląd 4.Młyn u Thiela w Żędowicach Zarówno miejsce jak i sam budynek młyna mogą "pochwalić" się bogatą historią. Żędowicki młyn jest w posiadaniu rodziny Thielów od roku 1864. Wówczas to pradziadek kupił młyn wraz z zabudowaniami gospodarczymi od spółki Minerwa. W roku 2000 sytuacja gospodarcza w kraju, a co za tym idzie, nieopłacalność funkcjonowania i utrzymania młyna, sprawiły, że zaprzestano mielenia zboża. Jest to jedyny w okolicy młyn tego rodzaju. Chociaż nie spełnia już swoich pierwotnych funkcji, wszystkie maszyny i urządzenia zostały zachowane w oryginalnym stanie. Część zabytkowa młyna dostępna jest dla zwiedzających. 5. Zameczek myśliwski w Kątach Jednym z ciekawszych zabytków jest zameczek myśliwski, pochodzący z 1856 roku. Znajduje sią na terenie rezerwatu zwierzyny łownej. Założony został przez właściciela ziemskiego hrabiego Andrzeja Renarda. Rezerwat ten powstał ze względu na bardzo niekorzystne warunki naturalne dla hodowli zwierzyny. Hodowano tutaj jelenie sika, a po jego całkowitej redukcji sprowadzono jelenia karpackiego. W późniejszym czasie sprowadzono daniele, a przed II wojną światową muflony. W 1856 roku na terenie rezerwatu w kolonii Kąty hrabia Andrzej Renard wybudował zamek myśliwski, który posiadał nazwę "Jagdschloss Malepartus". W zamku tym do 1880 roku znajdowała się siedziba Nadleśnictwa. W 1880 roku hrabia oddał do użytku następny zamek pod nazwą