(297) Wrzesień 2015 Iltnuzd Osrwkmaatwioó Represjonowanych Osób I Kombatantów Spraw Do Urzędu Biuletyn Fot
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
w numerze 3 Pakt diabłów śmiercią podpisany 21 Szczecin poziom minus jeden Michał Elmerych Michał Elmerych 9 Pogrzeb Żołnierzy Wyklętych 24 Szarża pod Krojantami – symbol Norbert Nowotnik kampanii polskiej 1939 r. Waldemar Kowalski 13 Gdyńskie Westerplatte Katarzyna Wojciechowska 28 Tankietka TK Pomnik w kwaterze na „Łączce” FOT. ARCHIWUM – pierwszy polski czołg 16 Pupil Hitlera Wojciech Weiler Katarzyna Wojciechowska BIULETYN URZĘDU DO SPRAW KOMBATANTÓW I OSÓB REPRESJONOWANYCH Redakcja ul. Wspólna 2/4, 00-926 Warszawa Pamięć o Żołnierzach Wyklętych – bo - e-mail: [email protected] haterach walki o wolną od sowietyzacji FOT. ARCHIWUM FOT. Redaktor odpowiedzialny za wydanie: Polskę – już nigdy nie zaginie. Na „Łącz - Monika Bąk ce” Cmentarza Wojskowego na Powąz - tel. (22) 661 87 45 kach w Warszawie odbył się pogrzeb e-mail: [email protected] 35 bohaterów polskiego podziemia, któ - Współpraca reporterska: Alina Nowacka rzy po 1945 r. z bronią w ręku stawili dra - matyczny opór komunistycznej władzy. Redakcja tekstów: Wojciech Lewicki Miał po nich zaginąć wszelki ślad, a dziś Korekta: Dariusz Saracyn każdy może oddać im hołd w nowym Panteonie-Mauzoleum. Archiwalne numery „Kombatanta” 9 dostępne są na stronie www.udskior.gov.pl Lekkie czołgi rozpoznawcze, nazywane po - Partnerem Projektu jest Narodowe Archiwum pularnie tankietkami, były najliczniejszymi Cyfrowe pojazdami pancernymi Wojska Polskiego przed II wojną światową. „Na papierze” 28 HUGO JAEGER FOT. FOT. Wydawca: po kazywały potęgę oręża i podnosiły mo - Urząd do Spraw Kombatantów rale żołnierzy – a ich mit dopełniany był i Osób Represjonowanych opowieściami o tym, że niemieckie czołgi ul. Wspólna 2/4, 00-926 Warszawa centrala tel. (22) 661 81 11 są z tektury. Niestety, zderzenie z wojen - punkt informacyjny tel. (22) 661 81 29 ną rzeczywistością pokazało zupełnie co in - (22) 661 87 06, www.udskior.gov.pl nego. Opracowanie graficzne: Hanna Sater Druk: TOPDRUK Sp. z o.o. ul. Nowogrodzka 151a, 18-400 Łomża Nakład: 4200 egz. KOLPORTAŻ Kolportaż: Tomasz Nejmanowski, [email protected], tel. (22) 661 86 67 Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania zmian i skrótów w nadsyłanych materiałach. Materiały powin- ny być podpisane pełnym imieniem i nazwiskiem autora tekstu i zdjęcia oraz zawierać jego prywatny adres i telefon kontaktowy, a także krótką notkę o autorze tekstu. W miarę możliwości prosimy o dostarczanie tekstów i materiałów graficznych (zdjęcia o rozdzielczości 300 dpi) w wersji elektronicznej (na CD lub pocztą elektroniczną). Artykułów niezamówionych redakcja nie zwraca. Rubryka Poszukujemy jest bezpłatna. BIULETYN URZĘDU DO SPRAW KOMBATANTÓW I OSÓB REPRESJONOWANYCH 2 NR 9(297) WRZESIEŃ 2015 BIULETYN URZĘDU DO SPRAW KOMBATANTÓW I OSÓB REPRESJONOWANYCH FOT. NARODOWE ARCHIWUM CYFROWE (WWW.NAC.GOV.PL) FOT. MICHAŁ ELMERYCH PAKT DIABŁÓW ŚMIERCIĄ PODPISANY Od lat toczy się dyskusja, kto był większym zbrodniarzem – Józef Wisarionowicz Stalin Ta historia zaczyna się 23 sierpnia czy Adolf Hitler. Dla Polaków, którzy we wrześniu 1939 r. znaleźli się po dwóch stro - 1939 r. i dla wielu naszych rodaków nach nowej sowiecko-hitlerowskiej granicy, te historyczne spory nie mają wielkiego trwa do dzisiaj. Warto zacytować w ca- znaczenia. Dla nich oba nazwiska oznaczały jedno: terror, strach i bardzo często śmierć. łości dokument, który to spowodował: Z okazji podpisania paktu o nie- agresji między Rzeszą Niemiecką atę dzienną przesądzenia lo- a nie z Francją i Wielką Brytanią, jak a ZSRR podpisani pełnomocnicy obu su milionów ludzi można po - wydawało się jeszcze wiosną. Pozor - stron poruszyli w ściśle poufnej wy- D dać dokładnie. To 23 sierpnia nie, ponieważ opinia publiczna nie mianie zdań sprawę wzajemnego 1939 r. Wtedy uzgodniono wszyst- poznała tajnego protokołu ustaleń, rozgraniczenia sfer interesów obu kie szczegóły, dzień później podpi- a to on właśnie sprawiał, że na 60 stron. Wymiana ta doprowadziła do sano dokument. Nazywany niemiec- lat Pol ska oraz kraje bałtyckie trafi- następującego wyniku: ko-radzieckim paktem o nieagresji, ły w orbitę wpływów ZSRS, tracąc 1. Na wypadek przekształcenia te- był z pozoru zwykłym traktatem prak tycznie niepodległość, a w przy- rytorialno-politycznego obszaru ekonomicznym. Poświęcono w nim padku Li twy, Łotwy i Estonii – tak - należącego do państw bałtyckich sporo uwagi gospodarczym relacjom że państwowość. To właśnie w taj- (Finlandia, Estonia, Łotwa i Li - wzajemnym, sowiecko-hitlerowskim, nym protokole do paktu Ribbentrop- twa), północna granica Litwy two- określając ich plany na najbliższe -Mołotow dokonano IV rozbioru rzy automatycznie granicę sfery miesiące, które miały zostać po- Pol ski, potwierdzonego miesiąc póź- interesów niemieckich i ZSRR, twierdzone dodatkowymi umowa- niej odrębnym traktatem, kiedy przy czym obie strony uznają rosz- mi. Pozornie nic groźnego oprócz wojna nad Wisłą była już praktycz- czenia Litwy do terytorium wi- związania się Stalina z Hitlerem, nie zakończona. leńskiego. NR 9(297) WRZESIEŃ 2015 3 2. Na wypadek terytorialno-poli- tal dostał się do niewoli sowieckiej. dantów poszczególnych wagonów za- tycznego przekształcenia tery- Pod konwojem kazano nam iść wołano na odprawę. Na odprawę toriów należących do państwa w kierunku Dubna, gdzie odebrano przybył również oficer Armii Czer- polskiego, sfery interesów Nie- nam wyekwipowanie szpitala, a per- wonej. Po odprawie zostaliśmy po- miec i ZSRR będą rozgraniczone sonel ulokowano na placu koszaro- wiadomieni, że ekwipunek, plecaki w przy bliżeniu przez linię Na rew- wym. Tu znajdowało się już wiele i rzeczy osobiste możemy z wagonów -Wi sła-San. Kwestia, czy i w in- polskich jednostek wziętych do nie- zabrać ze sobą. Broń palną i białą teresie obu uznane będzie za po- woli. Personel mojego szpitala miał winniśmy zostawić w wagonach. żądane utrzymanie niepodległego wyjątkowe szczęście. Major NKWD, państwa polskiego, zostanie defi- który prowadził nasze sprawy, zwol- nitywnie zdecydowane dopiero nił wszystkich lekarzy, nawet zawo- – Siedemnastego września mieliśmy w ciągu dalszego rozwoju wypad- dowych – jak np.: mnie i kol. dr Ma- postój w bogatej kolonii czeskiej w po- ków politycznych. W każdym ra - linowskiego. Inna rzecz, że nie po- bliżu Dubna. Mogliśmy wreszcie wypo- zie oba rządy rozwiążą tę kwestię daliśmy tego, że jesteśmy oficerami cząć, umyć się i po tylu dniach lepiej na drodze przyjacielskiego poro- – a na szczęście nikt nas nie wsypał. zjeść. Korzystaliśmy z tego i chwaliliśmy zumienia. W innych szpitalach lekarzy nie sobie ten postój, aż tu nagle gruchnęła 3. Jeżeli chodzi o południowy wschód zwalniano, a odsyłano do obozów. wiadomość – sowieci przekroczyli gra- Europy, to ze strony radzieckiej Wiadomo, że na liście katyńskiej nicę i toczą walki. podkreśla się zainteresowanie Be - znalazło się około 600 lekarzy. sarabią. Ze strony Niemiec stwier- Zginęło tam m.in. moich kilku ko- W nocy już było słychać kanonadę dza się zupełne desinteressment legów: mjr Marynowski i Gołyński od wschodu. Nie było dokąd cofać się. odnośnie do tego terytorium. – obaj ze szpitala wileńskiego. Zgi - Byliśmy wzięci w dwa ognie. Zbliżał się 4. Protokół ten traktowany będzie nął tam również dr Tarasiewicz, re- koniec naszego oporu. Dziewiętnastego przez obie strony w sposób ściśle zerwista z Grodna. Przeżycia tych września nasz szpi tal dostał się do nie- woli sowieckiej. tajny. koszmarnych dni, po siedemnastym Niżej były podpisy Wiaczesława września, łącznie z poprzednią kon- Michajłowicza Mołotowa i Ulricha tuzją zaraz po zwolnieniu z niewoli, Friedricha Willego Joachima von zwaliły mnie z nóg. Z ulicy przenie- Uprzedzono nas, że w wypadku opo - Ribbentropa. siono mnie do najbliższego szpitala. ru z naszej strony i strzałów czołgi Po wypisaniu ze szpitala zamieszka- radzieckie, którymi otoczony jest Bez litości łem w domu zamożnej rodziny ży- transport, otworzą ogień z ar mat Zaczęło się prawie wszędzie tak dowskiej, która trzymała mnie bez i karabinów maszynowych. Bez wal - samo. Oto wspomnienia dr. Adama meldowania. Nadal czułem się źle ki więc zostaliśmy rozbrojeni, choć Kiełpińskiego spisane przez jego i nie mogłem swobodnie chodzić. prawdę powiedziawszy w transpor- bratanka. Przenieśmy się do wrze- O wyruszeniu w dalszą drogę same- cie naszym jechało zaledwie kilku- śnia 1939 r., kiedy doktor jest mu nie było mowy. Kraj już został dziesięciu żołnierzy uzbrojonych w drodze między Grodnem, gdzie podzielony między okupantów. Za - w karabiny. był ordynatorem w szpitalu powia- mość i moja rodzina znaleźli się pod Po odprowadzeniu nas na jakiś towym, a Brześciem, do którego zo- Niemcami. Lwów pod sowietami. placyk za stacyjką oddzielono nas stał skierowany. W tej opowieści jest wszystko, co od oficerów. Pamiętam słowa nasze- – Siedemnastego września mieli- tak naprawdę targało wtedy ludź- go kapitana (starego legionisty): Trzy - śmy postój w bogatej kolonii czeskiej mi, których ruch Robotniczo- majcie się razem i pomagajcie sobie w pobliżu Dubna. Mogliśmy wresz- -Chłop skiej Czerwonej Armii za- nawzajem, a łatwiej wam będzie cie wypocząć, umyć się i po tylu skoczył. Strach, poczucie bezna- przetrwać niewolę. Do zobaczenia dniach lepiej zjeść. Korzystaliśmy dziejności i nieuniknionej – tak nie- w wolnej Polsce. Przy następnej se- z tego i chwaliliśmy sobie ten postój, uniknionej katastrofy, która zbliżała gregacji oddzielono od nas podofice- aż tu nagle gruchnęła wiadomość – się z każdą godziną, a której końcem rów zawodowych. Pozostałych oto- sowieci przekroczyli granicę i toczą były doły Katynia, Miednoje i Char - czył konwój radzieckich