Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej Nr 5/2006
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
NR 5 (64) maj 2006 BIULETYNBIULETYN INSTYTUTUINSTYTUTU PAMIĘCIPAMIĘCI NARODOWEJNARODOWEJ Polska polityka ISSN 1641-9561 historyczna 9 771641 956001 numer indeksu 374431 nakład 3500 egz. cena 6,50 zł (w(w tymtym 0%0% VAT)VAT) ADRESY I TELEFONY ODDZIAŁÓW IPN W POLSCE BIAŁYSTOK ul. Warsztatowa 1a, 15-637 Białystok tel. (0-85) 664 57 03 GDYNIA ul. Witomińska 19, 81-311 Gdynia tel. (0-58) 660 67 00 fax (0-58) 660 67 01 KATOWICE ul. Kilińskiego 9, 40-061 Katowice tel. (0-32) 609 98 40 KRAKÓW ul. Reformacka 3, 31-012 Kraków tel. (0-12) 421 11 00 LUBLIN ul. Wieniawska 15, 20-071 Lublin tel. (0-81) 534 59 11 ŁÓDŹ ul. Orzeszkowej 31/35, 91-479 Łódź tel. (0-42) 616 27 45 POZNAŃ ul. Rolna 45a, 61-487 Poznań tel. (0-61) 835 69 00 RZESZÓW ul. Słowackiego 18, 35-060 Rzeszów tel. (0-17) 860 60 18 SZCZECIN ul. K. Janickiego 30, 71-270 Szczecin tel. (0-91) 484 98 00 WARSZAWA pl. Krasińskich 2/4/6, 00-207 Warszawa tel. (0-22) 530 86 25 WROCŁAW ul. Sołtysowicka 23, 51-168 Wrocław tel. (0-71) 326 76 00 BIULETYN INSTYTUTU PAMIĘCI NARODOWEJ Redaguje Biuro Edukacji Publicznej IPN Zespół redakcyjny: Władysław Bułhak (redaktor naczelny), Janusz Kotański, Krzysztof Madej, Bartłomiej Noszczak, Barbara Polak, Jan M. Ruman, Jan Żaryn Projekt graficzny: Krzysztof Findziński Redakcja techniczna: Andrzej Broniak Skład i łamanie: Wojciech Czaplicki Korekta: Anna Kaniewska Adres: ul. Towarowa 28, 00-839 Warszawa Tel. (0-22) 581 89 24, fax (0-22) 581 89 26 e-mail: [email protected] http://www.ipn.gov.pl Druk: Instytut Technologii Eksploatacji ul. Pułaskiego 6/10, 26-600 Radom BIULETYN INSTYTUTU PAMIĘCI NARODOWEJ NR 5 (64) MAJ 2006 SPIS TREŚCI ■ MILENIUM Polska polityka historyczna W debacie uczestniczą: Marszałek Sejmu RP Marek Jurek, prof. Andrzej Nowak, poseł Arkadiusz Rybicki, dr Paweł Skibiński oraz prezes IPN dr hab. Janusz Kurtyka i dyrektor BEP IPN dr hab. Jan Żaryn ...................................................... 2 Nie w każdej Europie byliśmy z prof. Anną Sucheni-Grabowską rozmawia Barbara Polak..................... 35 Bartłomiej Noszczak – Millenium i tysiąclecie ...................................... 48 Michał Kurkiewicz – IPN i Kościół w 40. rocznicę Millenium ............. 60 Jacek Żurek – Prymas Wyszyński i edukacja ...................................... 65 ■ WSPOMNIENIA Adam Hlebowicz – „Trwajcie”. Biskup Jan Olszański (1919–2003) .. 73 ■ DOKUMENTY Piotr Gontarczyk – Informacje z podsłuchów ....................................... 83 Grzegorz Majchrzak – Podsłuchy w sprawach operacyjnych SB ....... 99 ■ UROCZYSTOŚCI Abp Józef Życiński – Niezłomne trwanie ................................................ 109 ■ POLEMIKI Piotr Gontarczyk – Granaty w marmoladzie (w sprawie artykułu Janusza Marszalca) .......................................................................... 116 Janusz Marszalec – W odpowiedzi panu Piotrowi Gontarczykowi .... 120 ■ RECENZJE Andrzej Brzozowski – Sanacja u steru ...................................................... 124 Na okładce: str. I – fragment rzeźby Jerzego Sikorskiego, fot. Piotr Życieński; str. IV – ulotka kościelna wydana z okazji Roku Jubileuszowego Millenium Chrztu Polski 1 POLSKA POLITYK A HISTORYCZNA Fot. L. Rysak MILENIUM Czy Polsce potrzebna jest polityka historyczna? A jeśli tak, to jaka ona ma być? Jaka jest znajo- mość ojczystych dziejów w naszym społeczeń- stwie? Czy potrafimy przedstawić innym naro- dom obraz polskiej historii? 30 marca w Instytucie Pamięci Narodowej odbyła się de- bata „Polska polityka historyczna”, w której od- powiedzi na powyższe pytania szukali zaproszeni goście: Marszałek Sejmu RP Marek Jurek, prof. Andrzej Nowak („Arcana”), poseł Arkadiusz Ry- bicki (PO), dr Paweł Skibiński (Muzeum Historii Polski) oraz prezes IPN dr hab. Janusz Kurtyka i dyrektor BEP IPN dr hab. Jan Żaryn. Przedsta- wiamy autoryzowany tekst dyskusji. Jan Żaryn – Jest kilka powodów, dla których postanowiliśmy zorgani- zować ten panel. Jednym z nich jest to, że w majowym numerze „Biu- Pytanie letynu IPN” przypominamy obchody milenijne z roku 1966. Potrakto- o politykę waliśmy to jako pewnego rodzaju pretekst do dyskusji na temat tysiąclecia dziejów Polski, ale w takiej specyficznej perspektywie – polskiej polityki historyczną historycznej. Pytanie o politykę historyczną zadawane w gmachu IPN zadawane sugeruje, że dotyczy ona XX wieku, ale ze względu na kontekst milenijny w gmachu IPN nie chcemy ograniczać tym panelistów. Kolejny powód jest taki – bieżą- sugeruje, że cy rok obfituje w rocznice. Każdy dokonany wybór rocznic i sposób ich dotyczy ona XX świętowania i upamiętnienia jest już stosowaniem polityki historycznej. Rocznice, które niejako automatycznie nam się narzucają, są efektem wieku, ale ze naszej świadomości historii Polski. Z wszystkich zbliżających się rocznic względu na chciałbym wydobyć dwie, mam nadzieję, że nie z niepamięci. Pierwsza kontekst to właśnie Milenium, rok 1966 i nauczanie prymasa Stefana Wyszyń- milenijny nie skiego, jego tzw. teologia narodu. Było to nauczanie historii Polski w sy- chcemy tuacji bardzo krytycznej dla narodu polskiego, czyli panowania komuni- zmu. Była to próba przeniesienia narodu z trudnego czasu komunizmu ograniczać tym w czas, gdy będzie można o polskiej historii mówić i pisać bez stosowa- panelistów. nia aluzji, przy świadomości, że jest ona pełna białych plam. Druga rocznica jest nam najbliższa, to rocznica śmierci Jana Pawła II, wielkiego nauczyciela historii Polski. Chciałbym, żeby naszemu spotka- niu towarzyszyły cytaty z jego bogatego nauczania: „wszędzie podkre- ślam moje polskie pochodzenie – trudno inaczej! Nie ma powodu, żebym tego nie czynił. [...] Wśród różnych doświadczeń mojego posłu- giwania stale jestem świadomy tego, ile zawdzięczam tutaj temu dzie- dzictwu wiary, kultury i historii, jakie wyniosłem z mojej ojczystej ziemi. [...] zabrałem ze sobą całą polską historię, kulturę, doświadczenie, ję- zyk. [...] to dziedzictwo stale pozwala mi otwierać się na wielorakie 3 bogactwo ludów i narodów we wspólnocie powszechnego Kościoła. Moje własne, rodzime dziedzictwo nie ogranicza mnie w sobie, ale pomaga odkrywać i rozumieć innych. Pozwala uczestniczyć w sytuacji wielkiej rodziny ludzkości, w której stale aktualne pozostaje oczekiwanie pokoju i sprawiedliwości. Oczekiwanie to zaś związane jest organicznie z dzie- MILENIUM dziną praw i zadań: praw człowieka i zadań człowieka. Praw narodu i zadań narodu”. Bez nauczania Jana Pawła II, bez jego autorytetu, nie może być polskiej polityki historycznej lub będzie ona jałowa. Wynik ostatnich wyborów parlamentarnych przyniósł zwycięstwo dwóm wielkim (liczebnie) partiom – Prawu i Sprawiedliwości oraz Platformie Obywatelskiej. Pamiętajmy, że przy całej, widocznej dzisiaj rozbieżno- ści między nimi, w sferze historycznej łączyły te partie co najmniej dwa dogmaty. Pierwszy – zrywamy z hasłem prezydenta Kwaśniewskiego o spoglądaniu jedynie w przyszłość, ponieważ przeszłość należy zosta- wić historykom. Drugi – obydwie partie wpisywały historię, w tym rów- nież historię najnowszą ostatniego piętnastolecia, w dyskurs polityczny. Wygrały te partie, które zdecydowały się wejść w tę sferę budowania świadomości historycznej. Okazało się, że społeczeństwo widzi taką potrzebę. I jest to nowe zadanie dla inteligencji polskiej. Kiedyś, w XIX Bez nauczania wieku, mieliśmy też, jako inteligencja, swoje narodowe zadania. Jana Pawła II, I ostatnia kwestia – od czasu gdy weszliśmy do struktur Unii Euro- bez jego pejskiej, jesteśmy świadkami, że budowanie świadomości historycznej jest standardem narodów europejskich. Inne narody budują stale swoją autorytetu, nie świadomość historyczną, po to, między innymi, żeby nią epatować na może być zewnątrz, tworząc zjawiska polityczne. Świadomość historyczna naszych polskiej polityki sąsiadów nie ogranicza się tylko do wizji historii Niemiec czy Rosji – historycznej lub Polska i Polacy są w nią wbudowani. Pytanie, czy jesteśmy przygoto- wani na dyskusję, z pozycji samoświadomości historycznej, z tymi wi- będzie ona zjami historycznymi narodów europejskich, które są coraz bardziej jałowa. wyraźne, coraz mocniej się krystalizują. Jesteśmy w nie wpisani nie zawsze zgodnie z prawdą, ze sprawiedliwością dziejową i wszystkim tym, co jest katalogiem wartości podstawowych dla całej Europy. To taka suma refleksji podstawowych. Jeśli nie stanie się zachętą do pod- jęcia dyskusji, proszę uwolnić się od moich słów i mówić o swojej kon- cepcji polskiej polityki historycznej. Andrzej Nowak – Dziękuję za możliwość spotkania się z państwem i po- dyskutowania na temat, który nie wydaje mi się zdezaktualizowany, mimo dość skutecznego przekonywania nas, przynajmniej do 2005 r., przez środki masowego przekazu, że polityka historyczna rozumiana jako pod- trzymywanie dumy z narodowej wspólnoty jest zjawiskiem, z którym po- winniśmy się pożegnać, żeby nie powiedzieć brutalniej – odesłać na śmietnisko historii. Wbrew pozorom, polityka historyczna ma solidne umocowanie prawne w III Rzeczypospolitej. Dokumentem, do którego można sięgnąć w tej sprawie, jest Konstytucja III Rzeczypospolitej. Jak- kolwiek ostre były spory wokół jej uchwalania i treści, zwłaszcza jej pre- 4 MILENIUM ambuły, zawiera ona kilka elementów, które wręcz narzucają potrzebę prowadzenia polityki historycznej przez państwo. Podam krótki cytat z pre- ambuły właśnie. Otóż Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej wzywa oby- wateli, aby „wdzięczni naszym przodkom za ich pracę, za walkę o nie- podległość okupioną ogromnymi ofiarami, za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich wartościach, nawiązując do