str. str.

TREŚĆ

99. posiedzenia Sejmu (Obrady w dniu 22 marca 2005 r.) str. str. Wznowienie posiedzenia Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwo- Powołanie sekretarzy ju na lata 2007–2013 – punkt 24. porządku sekretarz poseł Kałamaga...... 321 dziennego Zmiana porządku dziennego prezes Rady Ministrów Belka ...... 331 Przedstawiony przez Prezydium Sejmu pro- wiceprezes Rady Ministrów Hausner...... 332 jekt uchwały upamiętniającej 65. rocznicę poseł Janik ...... 335 zbrodni katyńskiej – punkt 22. porządku poseł Gilowska ...... 337 dziennego poseł Kuchciński ...... 339 marszałek ...... 322 poseł Piechociński ...... 341 Podjęcie uchwały poseł Sylwia Pusz...... 344 poseł Lepper ...... 346 (Przerwa w posiedzeniu) poseł Wrzodak ...... 348 Wznowienie posiedzenia poseł Pojda ...... 350 Sprawozdanie Komisji Zdrowia o stanowisku poseł Lisak ...... 351 Senatu w sprawie ustawy o ochronie wypłaty poseł Stryjewski ...... 353 wynagrodzeń osób zatrudnionych w samo- poseł Halina Nowina Konopka...... 354 poseł Dulias ...... 355 dzielnych publicznych zakładach opieki zdro- wiceprezes Rady Ministrów Hausner...... 356 wotnej – punkt 23. porządku dziennego poseł Sylwia Pusz...... 361 poseł sprawozdawca Piosik ...... 323 poseł Halina Nowina Konopka...... 361 poseł Ewa Kopacz ...... 324 poseł Stryjewski ...... 361 poseł Derwich...... 324 poseł Maniura ...... 361 poseł Stryjska ...... 324 poseł Rzymełka ...... 362 poseł Zych ...... 325 poseł Masłowska ...... 362 poseł Szkop...... 325 poseł Skowrońska...... 363 poseł Lepper ...... 326 poseł Gadzinowski ...... 363 poseł Sowińska ...... 326 poseł Budner...... 363 poseł Owoc ...... 327 poseł Antochowski ...... 364 poseł Stryjewski ...... 327 poseł Kalemba ...... 364 poseł Myler...... 327 poseł Bolesław Bujak ...... 365 sekretarz poseł Kałamaga...... 328 poseł Szczypiński ...... 365 Punkt 20. porządku dziennego (cd.) poseł Gajda ...... 365 Głosowanie poseł Elżbieta Kruk ...... 366 marszałek ...... 328 poseł Namysło ...... 366 Przyjęcie informacji do wiadomości poseł Kasprzak ...... 367 Punkt 23. porządku dziennego (cd.) poseł Joanna Senyszyn ...... 367 Głosowanie poseł Skrzyński...... 368 marszałek ...... 328 poseł Jędrusik ...... 368 Punkt 18. porządku dziennego (cd.) poseł Świętochowski ...... 369 poseł sprawozdawca Ewa Maria Janik...... 329 poseł Dulias ...... 369 poseł Derech-Krzycki...... 329 poseł Piłka ...... 370 poseł Dorn ...... 329 poseł Tomaszewski...... 370 Głosowanie poseł Suski ...... 371 marszałek ...... 330 poseł Zbigniew Nowak...... 371 Uchwalenie ustawy poseł Aldona Michalak...... 372 sekretarz poseł Kałamaga...... 330 poseł Łyżwiński ...... 372 poseł Iwiński...... 372 (Przerwa w posiedzeniu) poseł Maria Nowak...... 373 Wznowienie posiedzenia poseł Gabriel Janowski...... 373 str. str.

poseł Sas ...... 374 Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeń- poseł Borzuchowski ...... 374 stwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz poseł Szumska ...... 374 stanu przygotowań do ewentualnego zagro- poseł Błaszczyk ...... 375 żenia powodziowego – punkt 26. porządku poseł Suchecki ...... 375 dziennego poseł Curyło ...... 375 sekretarz stanu Brachmański ...... 398 poseł Tadeusz Samborski ...... 376 poseł Antochowski ...... 401 wiceprezes Rady Ministrów Hausner...... 376 poseł Rzymełka ...... 402 poseł Sylwia Pusz...... 385 poseł Kuchciński ...... 403 poseł Dulias ...... 386 poseł Woda ...... 404 poseł Joanna Senyszyn ...... 386 poseł Łyżwińska ...... 405 wiceprezes Rady Ministrów Hausner...... 387 poseł Gudzowski ...... 406 Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy poseł Rzymełka ...... 408 o zmianie ustawy Kodeks karny – punkt 25. poseł Gorczyca ...... 408 porządku dziennego poseł Kalemba ...... 409 poseł Ziobro ...... 387 posel Antochowski ...... 409 poseł Tober ...... 390 sekretarz stanu Brachmański ...... 409 poseł Agnieszka Pasternak ...... 392 posel Kalemba ...... 413 poseł Rokita ...... 393 poseł Kuchciński ...... 413 poseł Kaczyński ...... 394 Przyjęcie informacji do wiadomości poseł Świętochowski ...... 395 Oświadczenia poseł Łyżwińska ...... 395 poseł Zbigniew Nowak...... 413 poseł Strąk ...... 396 poseł Antochowski ...... 414 poseł Musiał ...... 397 poseł Halina Murias ...... 415 poseł Grabicka ...... 398 Zamknięcie posiedzenia Skierowanie projektu ustawy do komisji Porządek dzienny (Wznowienie posiedzenia o godz. 9 min 02)

(Na posiedzeniu przewodniczą marszałek Sejmu — Edukacji, Nauki i Młodzieży wspólnie z Komisją Włodzimierz Cimoszewicz oraz wicemarszałkowie Finansów Publicznych oraz Komisją Samorządu Tery- Józef Zych, Donald Tusk, Tomasz Nałęcz i Kazimierz torialnego i Polityki Regionalnej – o godz. 9.30, Michał Ujazdowski) — Infrastruktury – o godz. 10, — Kultury i Środków Przekazu – bezpośrednio po zakończeniu głosowań, Marszałek: — Administracji i Spraw Wewnętrznych wspólnie z Komisją Samorządu Terytorialnego i Polityki Regio- Dzień dobry paniom posłankom i panom posłom. nalnej – o godz. 11.30, Wznawiam posiedzenie. — Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy Na sekretarzy dzisiejszych obrad powołuję panie po- Prawo spółdzielcze – o godz. 12, słanki Bożenę Kozłowską, Elżbietę Radziszewską i Jo- — Nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego pro- annę Sosnowską oraz pana posła Zdzisława Kałamagę. jektu ustawy o działalności lobbingowej – o godz. 12, W pierwszej części obrad sekretarzami będą pani — do Spraw Kontroli Państwowej – o godz. 12, posłanka Joanna Sosnowska i pan poseł Zdzisław Ka- — Spraw Zagranicznych – o godz. 13, łamaga. — Finansów Publicznych wspólnie z Komisją Poli- Protokół i listę mówców prowadzić będą pan poseł tyki Społecznej i Rodziny – o godz. 14, Zdzisław Kałamaga i pani posłanka Elżbieta Radzi- — Skarbu Państwa – o godz. 14, szewska. — Administracji i Spraw Wewnętrznych – o godz. Pan poseł Kałamaga zajął miejsce za stołem prezy- 14.30, — do Spraw Kontroli Państwowej wspólnie z Ko- dialnym. misją Obrony Narodowej – o godz. 15, Proszę także panią posłankę Sosnowską o uczynie- — Kultury Fizycznej i Sportu – o godz. 17. Dzięku- nie tego. ję bardzo. Proszę już panie i panów posłów o spokój. Proszę państwa, w związku z punktem, który rozpa- trzymy za chwilę, po kwestiach proceduralnych związa- Marszałek: nych ze wznowieniem posiedzenia, gościmy dzisiaj w sali Sejmu osoby szczególne i chciałbym te osoby powitać. Są Dziękuję panu posłowi. wśród nas członkowie Rodzin Katyńskich, bliscy ofiar Prezydium Sejmu, po uzgodnieniu z Konwentem zbrodni katyńskiej (Oklaski) z więźniem Kozielska księ- Seniorów, przedłożyło projekt uchwały upamiętniającej dzem prałatem Zdzisławem Peszkowskim. 65. rocznicę zbrodni katyńskiej. Witamy serdecznie w gmachu Sejmu Rzeczypospoli- Projekt ten został paniom i panom posłom doręczo- tej. (Zebrani wstają, burzliwe oklaski) Dziękuję bardzo. ny w druku nr 3819. Proszę pana posła sekretarza o odczytanie komuni- W związku z tym, po uzyskaniu jednolitej opinii katów. Konwentu Seniorów, marszałek Sejmu podjął decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego o punktu obejmu- jący rozpatrzenie tego projektu. Sekretarz Poseł Zdzisław Kałamaga: Proponuję, aby w tym przypadku Sejm wyraził zgo- dę na zastosowanie art. 51 pkt 1 regulaminu Sejmu. Informuję, że w dniu dzisiejszym odbędą się posie- Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm dzenia komisji: przyjął propozycję. — Ustawodawczej – o godz. 9.15, Sprzeciwu nie słyszę. — Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach Dodany punkt rozpatrzymy za chwilę. – o godz. 9.20, Komisja Zdrowia przedłożyła sprawozdanie o stano- — Obrony Narodowej – o godz. 9.30, wisku Senatu w sprawie ustawy o ochronie wypłaty 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 322 Porządek dzienny

Marszałek Dodany punkt rozpatrzymy jako ostatni w dniu dzi- siejszym. wynagrodzeń osób zatrudnionych w samodzielnych pu- Za chwilę rozpatrzymy projekt uchwały upamięt- blicznych zakładach opieki zdrowotnej. niający 65. rocznicę zbrodni katyńskiej. Sprawozdanie to zostało doręczone paniom i panom Następnie zostanie zarządzona przerwa do godz. posłom w druku nr 3817. 9.45. W związku z tym po uzyskaniu jednolitej opinii Po przerwie rozpatrzymy sprawozdanie komisji o sta- Konwentu Seniorów podjąłem decyzję o uzupełnieniu nowisku Senatu w sprawie ustawy o ochronie wypłaty porządku dziennego o punkt obejmujący rozpatrzenie wynagrodzeń osób zatrudnionych w samodzielnych pu- tego sprawozdania. blicznych zakładach opieki zdrowotnej. Proponuję, aby w tym przypadku Sejm wyraził zgodę Głosowania rozpoczną się nie wcześniej niż o godz. na zastosowanie klauzuli z art. 54 ust. 5 regulaminu Sejmu 10.15. oraz aby w dyskusji nad tym punktem Sejm wysłuchał W bloku głosowań rozpatrzymy: wniosek o odrzu- 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół. cenie informacji rządu o sytuacji w polskich mediach, Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm poprawki Senatu do ustawy o ochronie wypłaty wyna- propozycje te przyjął. grodzeń osób zatrudnionych w samodzielnych publicz- Sprzeciwu nie słyszę. nych zakładach opieki zdrowotnej oraz przeprowadzi- Rozpatrywanie tego punktu rozpoczniemy po za- my trzecie czytanie projektu ustawy dotyczącego za- kończeniu przerwy, to znaczy o godz. 9.45. kładów opieki zdrowotnej. Po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów Po głosowaniach rozpatrzymy informację rządu o Na- podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego rodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 oraz prze- o punkt obejmujący rozpatrzenie informacji rządu o Na- prowadzimy pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie rodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013. ustawy Kodeks karny. Proponuję, aby w dyskusji nad tym punktem Sejm Ostatnim punktem porządku dziennego będzie in- wysłuchał 15-minutowych oświadczeń w imieniu klu- formacja rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa prze- bów i 5-minutowych oświadczeń w imieniu kół. ciwpowodziowego oraz stanu przygotowań do ewentu- Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm alnego zagrożenia powodziowego. propozycję tę przyjął. Informuję, że Senat przyjął bez poprawek ustawy: Sprzeciwu nie słyszę. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących Dodany punkt rozpatrzymy dzisiaj po głosowa- zadania publiczne, o zmianie ustawy o organizacji rynku niach. mleka i przetworów mlecznych, o zmianie ustawy o Insty- Grupa posłów przedłożyła projekt ustawy o zmianie tucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni prze- ustawy Kodeks karny. ciwko Narodowi Polskiemu, o dopłatach do umów na bu- Projekt ten został paniom i panom posłom doręczo- dowę niektórych typów statków morskich oraz o zmianie ny w druku nr 3785. ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy. W związku z tym po uzyskaniu jednolitej opinii Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 22. porząd- Konwentu Seniorów podjąłem decyzję o uzupełnieniu ku dziennego: Przedstawiony przez Prezydium Sejmu porządku dziennego o punkt obejmujący przeprowa- projekt uchwały upamiętniającej 65. rocznicę zbrodni dzenie pierwszego czytania tego projektu ustawy. katyńskiej (druk nr 3819). Proponuję, aby w dyskusji nad tym punktem Sejm Za chwilę przedstawię tekst tego projektu. wysłuchał 5-minutowych oświadczeń w imieniu klu- Pragnę zwrócić uwagę, że z inicjatywy Prezydium bów i kół. projekt został uzgodniony przez marszałków Nałęcza i Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Sejm pro- Ujazdowskiego z przedstawicielami wszystkich klubów pozycję tę przyjął. i kół. Sprzeciwu nie słyszę. W tej sytuacji sugeruję, aby Sejm zechciał przyjąć tę Dodany punkt rozpatrzymy dzisiaj po zakończeniu uchwałę w milczeniu, którym jednocześnie oddamy hołd rozpatrywania informacji rządu o Narodowym Planie ofiarom zbrodni katyńskiej i uczcimy ich pamięć. Rozwoju na lata 2007–2013. (Zebrani wstają) Po uzyskaniu jednolitej opinii Konwentu Seniorów Oto tekst tej uchwały: podjąłem decyzję o uzupełnieniu porządku dziennego „Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z 22 mar- o punkt obejmujący rozpatrzenie informacji rządu na ca 2005 r. upamiętniająca 65. rocznicę zbrodni katyń- temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego skiej. w Polsce oraz stanu przygotowań do ewentualnego za- W sześćdziesiątą piątą rocznicę zbrodni katyńskiej grożenia powodziowego. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa hołd pamięci Proponuję, aby w dyskusji nad tym punktem Sejm zdradziecko zamordowanych polskich jeńców wojen- wysłuchał 10-minutowych oświadczeń w imieniu klu- nych, przede wszystkim oficerów Wojska Polskiego bów i 5-minutowych oświadczeń w imieniu kół. i funkcjonariuszy Policji Państwowej, administracji Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm i sądownictwa, przetrzymywanych w obozach w Staro- propozycję tę przyjął. bielsku, Kozielsku i Ostaszkowie. Na polecenie Stalina Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję. i najwyższych władz ZSRR w okrutny sposób wymor- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Projekt uchwały upamiętniającej 65. rocznicę zbrodni katyńskiej 323

Marszałek Zwracamy się do wspólnoty międzynarodowej o god- ne uczczenie pamięci ofiar Katynia. Zbrodnia katyńska dowano w lesie katyńskim, Twerze i Charkowie oraz nie może być traktowana jako jedna z wielu wojennych w innych miejscach 22 tys. przedstawicieli polskich elit, „tragedii”. Jej wyjątkowość musi zostać rozpoznana i usza- ludzi do końca oddanych sprawie wolności i niepodle- nowana w imię fundamentalnych zasad sprawiedliwo- głości Polski, którzy jako pierwsi w Europie stawili czo- ści i międzyludzkiej solidarności po to, by już nigdy ła podbojom hitlerowskich Niemiec. Ten bezprzykładny, w przyszłości nikt nie poważył się popełnić podobnie ludobójczy mord, dokonany na bezbronnych jeńcach wo- haniebnej i bestialskiej zbrodni”. jennych z pogwałceniem najbardziej elementarnych (Chwila ciszy) zasad prawa i moralności, był częścią straszliwego pla- Dziękuję. nu dwóch totalitarnych państw – niemieckiej III Rzeszy Stwierdzam, że Sejm przyjął uchwałę upamiętnia- i Związku Sowieckiego – zniszczenia Polski przez eks- jącą 65. rocznicę zbrodni katyńskiej. terminację najbardziej wartościowych i patriotycznie W tej chwili zarządzam przerwę do godz. 9.45. nastawionych jej obywateli. Wszyscy posłowie są zaproszeni do sali kolumnowej Składając hołd niewinnym ofiarom zbrodni katyń- do wzięcia udziału w spotkaniu z członkami Rodzin skiej, dziękujemy zarazem tym wszystkim, którzy Katyńskich. Dziękuję. w minionych dziesięcioleciach, nie zważając na zakazy, szykany i rozpowszechniane oficjalnie kłamstwa, nie (Przerwa w posiedzeniu od godz. 9 min 15 ustawali w wysiłkach podtrzymywania pamięci o Ka- do godz. 9 min 51) tyniu i dążeniu do wyjaśnienia okoliczności mordu. Chylimy czoła przed rodzinami pomordowanych, któ- re w najcięższych czasach z wielkim poświęceniem Marszałek: pielęgnowały pamięć o tej tragedii oraz domagały się prawdy o losach najbliższych. Dziękujemy wszystkim Wznawiam obrady. Polakom w kraju i na emigracji, którzy mieli odwagę Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 23. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Zdrowia o stanowisku odkrywać i głosić prawdę o Katyniu. Senatu w sprawie ustawy o ochronie wypłaty wynagro- Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża równocze- dzeń osób zatrudnionych w samodzielnych publicznych śnie ubolewanie, że do dziś zbrodnia katyńska jest zakładach opieki zdrowotnej (druki nr 3812 i 3817). przedmiotem politycznych działań zmierzających do Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana jej zrelatywizowania i pomniejszenia, a także rozmycia posła Stanisława Piosika. odpowiedzialności sprawców. Jesteśmy przekonani, że tylko ujawnienie pełnej prawdy o zbrodni, a także na- piętnowanie i ukaranie wszystkich jej sprawców będzie Poseł Sprawozdawca Stanisław Piosik: służyć zabliźnieniu ran i kształtowaniu dobrosąsiedz- kich stosunków między Rzeczpospolitą Polską a Fede- Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt racją Rosyjską. Pojednanie i przyjaźń między naradami w imieniu Komisji Zdrowia przedstawić Wysokiej Izbie są możliwe jedynie na fundamencie prawdy i pamięci, sprawozdanie komisji do ustawy o ochronie wypłaty wy- a nie przemilczeń, półprawd i kłamstw. Dlatego – wier- nagrodzeń osób zatrudnionych w samodzielnych publicz- ni pamięci niewinnych ofiar spoczywających w Katy- nych zakładach opieki zdrowotnej (druki nr 3812 i 3817). niu, Miednoje i Charkowie – oczekujemy od narodu Senat, po rozpatrzeniu uchwalonej przez Sejm na rosyjskiego i władz Federacji Rosyjskiej ostatecznego posiedzeniu w dniu 4 marca 2005 r. ustawy o ochronie uznania ludobójczego charakteru mordu na polskich wypłaty wynagrodzeń osób zatrudnionych w samo- jeńcach, tak jak to zdefiniowano podczas procesów dzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej, w Norymberdze. Oczekujemy też wyjaśnienia wszyst- wprowadził do jej tekstu sześć poprawek. Komisja Zdro- kich okoliczności tej zbrodni, a zwłaszcza wskazania wia na swym posiedzeniu w dniu 21 marca 2005 r. roz- miejsca pochowania ogromnej grupy zamordowanych patrzyła te poprawki. jeńców, których grobów do dziś nie udało się odnaleźć. Poprawka 1.: W tytule ustawy wyrazy „osób zatrud- Uważamy także, że nazwiska wszystkich sprawców nionych” zastępuje się wyrazami „za pracę pracowni- zbrodni katyńskiej – nie tylko mocodawców, ale i wy- ków”. Komisja Zdrowia nie podzieliła poglądu Senatu konawców – powinny być publicznie ujawnione i na- i poprawkę tę, jak również poprawkę wiążącą się z po- piętnowane. Wyrażamy ubolewanie z powodu umorze- prawką 1., a dotyczącą art. 3, odrzuciła. W głosowaniu nia śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej przez pro- żaden z posłów nie był za poprawkami Senatu, 14 osób kuraturę generalną Federacji Rosyjskiej. Oczekujemy było przeciwnych, 1 osoba się wstrzymała. od strony rosyjskiej wydania wszystkich dokumentów Poprawki 2., 3. i 4. wiążą się ze sobą; polegają na zgromadzonych w trakcie prowadzonych śledztw. Sejm wykreśleniu wyrazu „samodzielnych”, skreśleniu art. 1, Rzeczypospolitej Polskiej wyraża poparcie dla decyzji a w art. 2 skreśla się wyrazy „prowadzonych w formie Instytutu Pamięci Narodowej o wszczęciu polskiego samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowot- śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej i uważa za ko- nej”. Komisja nie podzieliła poglądu Senatu i odrzuci- nieczne kontynuowanie podjętych działań. ła te poprawki. Nikt z posłów nie głosował za przyję- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ochronie wypłaty wynagrodzeń osób zatrudnionych 324 w samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej

Poseł Sprawozdawca Stanisław Piosik czynienia ze szczególną sytuacją w ochronie zdrowia, głosowaliśmy tak jak pozostali państwo na tej sali za ciem poprawek Senatu, natomiast 15 osób było prze- przyjęciem tej ustawy. Dzisiaj, żeby nie psuć tego, co już ciwnych i żadna osoba się nie wstrzymała. i tak jest niedoskonałe, będziemy głosować za odrzuce- Poprawka 6. ma charakter redakcyjny. Polega na niem poprawek Senatu. Dziękuję. (Oklaski) zastąpieniu w art. 4 wyrazów „Do środków pieniężnych, o których” wyrazami „W przypadku, o którym”. Tę po- prawkę komisja również proponuje odrzucić. W głoso- Marszałek: waniu żaden z posłów nie był za przyjęciem poprawki Senatu, 13 osób było przeciwnych, a 2 osoby wstrzy- Dziękuję pani posłance. mały się. Głos zabierze pan poseł Bogdan Derwich w imieniu Panie Marszałku! Komisja proponuje, by głosować klubu SLD. łącznie nad poprawkami 1. i 5., jak również łącznie nad poprawkami 2., 3. i 4., natomiast oddzielnie głosować nad poprawką 6. Komisja Zdrowia, po rozpatrzeniu Poseł Bogdan Derwich: powyższej uchwały, wnosi, aby Wysoki Sejm popraw- ki Senatu omówione w sprawozdaniu komisji z druku Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! W imie- nr 3817 odrzucił. Dziękuję uprzejmie. (Oklaski) niu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej chciałem potwierdzić, że nasz klub będzie głosował zgodnie ze sprawozdaniem Komisji Zdrowia, mimo że rozumiemy Marszałek: wątpliwości Senatu odnośnie do szczegółowych zapisów dotyczących niektórych spraw w tej ustawie. Uwzględ- Dziękuję panu posłowi. niając jednak fakt nadzwyczajnej sytuacji i określonych Przypominam, że Sejm postanowił wysłuchać w dys- problemów, które są związane z tą sytuacją w służbie kusji nad tymi punktami porządku dziennego pięciomi- zdrowia, klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej poprze nutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół. w głosowaniu sprawozdanie Komisji Zdrowia. Dziękuję Otwieram dyskusję. bardzo. (Oklaski) Pierwsza zabierze głos pani posłanka Ewa Kopacz w imieniu Platformy Obywatelskiej. Tak mam w zgło- Marszałek: szeniach. Dziękuję panu posłowi. Proszę o zabranie głosu panią posłankę Małgorzatę Poseł Ewa Kopacz: Stryjską w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! 4 marca 2005 r. Sejm uchwalił ustawę o ochronie wypłaty wynagrodze- Poseł Małgorzata Stryjska: nia za pracę pracowników samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej większością głosów (431), Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam przyjemność przy braku osób wstrzymujących się i głosów przeciw- wystąpić w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo nych. To samo w sobie jest wydarzeniem bez preceden- i Sprawiedliwość w związku z uchwałą Senatu podjętą su. Sądziliśmy więc, że w obliczu takiej jednomyślno- 17 marca w sprawie ustawy o ochronie wypłaty wyna- ści będącej wynikiem kompromisu wszystkich sił po- grodzeń osób zatrudnionych w samodzielnych publicz- litycznych należy szanować każdy przecinek tej ustawy, nych zakładach opieki zdrowotnej. Celem ustawy jest uchwalonej w takim trybie, jak to miało miejsce wła- społecznie słuszna idea wprowadzenia rozwiązań śnie w dniu 4 marca. Stało się jednak inaczej. Otóż mających zapewnić ochronę wypłaty wynagrodzeń uchwała Senatu zamiast uściślenia, na które się powo- osób zatrudnionych w SP ZOZ-ach. Zakłady te zgodnie łuje, wprowadza raczej zamęt. Najwięcej kontrowersji z przyjętą przez poprzedni Sejm tzw. ustawą 203 były budzi oczywiście poprawka, która wyłącza z ochrony zobowiązane do zapewnienia określonego przyrostu wynagrodzenia m.in. wynagrodzenie za dyżury jak przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia pracowni- również wynagrodzenie w ramach prowadzenia indy- kom. Sytuacja finansowa większości szpitali publicz- widualnej czy zbiorowej praktyki pielęgniarskiej czy nych w Polsce jest zła, a nie wynika ona tylko ze złego lekarskiej w obrębie tego samego ZOZ-u. W związku zarządzania nimi, jak to się często sugeruje, chociaż nie z tym mamy wątpliwości, czy nie jest to różnicowanie ulega wątpliwości, że zawsze można i trzeba wiele zro- zatrudnionych w tym ZOZ-ie bądź też podmiotów dzia- bić czy naprawić w tym zakresie. Prawidłowe i dobre, łających w obrębie danej placówki. podkreślam, prawidłowe i dobre kontrakty na świad- Chciałabym państwu przypomnieć, że to właśnie z tego czenie usług opieki zdrowotnej byłyby najlepszym roz- miejsca mówiłam, iż Platforma Obywatelska nie jest zwo- wiązaniem dzisiejszych i przyszłych problemów służby lennikiem tworzenia prawa w tak szybkim tempie, spe- zdrowia. Niepotrzebne byłyby żadne ustawy epizo- cjalnego prawa, mówiąc krótko i może bardzo dosadnie dyczne, pracownicy nie musieliby protestować, a pa- – psucia prawa. Jednak w związku z tym, że mamy do cjenci nie musieliby obawiać się tego, czy uzyskają 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ochronie wypłaty wynagrodzeń osób zatrudnionych w samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej 325

Poseł Małgorzata Stryjska Poseł Józef Zych: pomoc w chorobie, gdyby były dobre i prawidłowe kon- Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Na wstępie pragnę trakty, gdyby rządzący zdecydowali o odpowiednim podkreślić, iż wtedy, kiedy szuka się słusznego rozwią- finansowaniu służby zdrowia. Ale niestety tak nie jest. zania, można je znaleźć. I to jest przykład, że mając rów- Finansowanie ochrony zdrowia ze środków publicznych, nież różne poglądy na problem uregulowania ogranicze- obliczane jako procent PKB, jest na coraz to niższym nia egzekucji komorniczych, Prezydium Sejmu, rozwa- poziomie. W 1999 r. publiczne wydatki na ochronę zdro- żając wszystkie okoliczności, doszło do przekonania, że wia stanowiły 4,09% PKB, w 2001 – 4,11%, w 2004 r. należy tak uczynić. I okazuje się, że Sejm, mając także – 3,98%, a w 2005 r. mają stanowić zaledwie 3,87% pewne zastrzeżenia, generalnie akceptuje rozwiązanie PKB. Jest to o wiele za mało. W innych krajach Europy tej ustawy. Oczywiście przy okazji należy także zwrócić Środowej wydatki na ochronę zdrowia ze środków pu- uwagę, iż Senat po raz kolejny za konstytucjonalistami blicznych stanowią 6% PKB. Prawo i Sprawiedliwość podnosi problem ewentualnej niezgodności z konstytu- w swoim programie zdrowotnym zakłada na ochronę cją. W tym momencie trzeba również przypomnieć, że zdrowia taki właśnie procent PKB. Uważamy, że 6% to jeżeli tak na to patrzymy i stosujemy konstytucję, to nie wartość może nie optymalna, ale – powiedzmy – wy- należy wybiórczo traktować pewnych rozwiązań, ale pośrodkowana między potrzebami a możliwościami. trzeba również patrzeć na to, że konstytucja gwarantuje Dzisiaj odbędzie się trzecie czytanie ustawy o pomocy prawo do wynagrodzenia, prawo do pracy, a zatem ana- publicznej i restrukturyzacji zakładów opieki zdrowot- lizując całość okoliczności, trzeba brać pod uwagę przede nej, ustawy, nad którą Sejm pracuje już półtora roku. wszystkim sytuację, jaka zaistniała w służbie zdrowia. Jeżeli ta ustawa zostanie uchwalona we właściwym Podjęcie tej regulacji w momencie, kiedy trwają prace kształcie, bez nowości własnościowych, czyli bez spół- nad Kodeksem postępowania cywilnego, okazało się ek utworzonych na majątku szpitali publicznych, bez trafne. W momencie, kiedy w życie wejdzie Kodeks po- zbędnych, skomplikowanych procedur, a takie projekty stępowania cywilnego, oczywiście ta ustawa przestaje złożyli posłowie, to szpitale będą mogły skorzystać z obowiązywać. przeznaczonych dla nich w budżecie 2200 mln zł. Na W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stron- dzień dzisiejszy problem tymczasowo, częściowo bę- nictwa Ludowego chciałbym wyrazić przede wszyst- dzie rozwiązany. kim uznanie również Senatowi za tę deklarację ogólną Wracając do senackich poprawek. Senat po rozpa- i poparcie projektu ustawy, natomiast jeżeli chodzi trzeniu uchwalonej czwartego marca przez Sejm usta- o same poprawki, to klub będzie głosować za ich od- wy wprowadził do jej tekstu sześć poprawek. Popraw- rzuceniem, gdyż – jak trafnie zauważyła koleżanka ki pierwsza i piąta idą w kierunku ochrony przed komor- z Platformy Obywatelskiej, a także przed chwilą koleżan- nikami tylko wynagrodzeń pracowniczych, nie chroniąc ka z PiS-u – te poprawki jednak zmieniają w sposób istot- wynagrodzeń za pracę wynikającą z umów cywilno- ny konstrukcję samej ustawy, przede wszystkim gdy prawnych. Będziemy głosować przeciwko tym popraw- chodzi także o wynagrodzenie wynikające z różnych kom, nie można przecież krzywdzić osób otrzymują- tytułów prawnych, a więc nie tylko ze stosunku pracy, cych wynagrodzenie za pracę na podstawie umów cy- ale także z innych tytułów prawnych. Panie i panowie, wilnoprawnych, bo taka forma wynagrodzeń za pracę to jest przykład, że Sejm w sprawach istotnych, a ta w wielu szpitalach obowiązuje. była bardzo istotna, może wznieść się ponad podziała- Poprawki druga, trzecia i czwarta idą w kierunku mi i przyjąć rozwiązania, które przynajmniej na obec- objęcia ochroną wypłaty wynagrodzeń osób zatrud- nym etapie łagodzą sytuację w służbie zdrowia. Dzię- nionych w jednostkach badawczo-rozwojowych. Pra- kuję. (Oklaski) wo i Sprawiedliwość jest za ochroną wszystkich wy- nagrodzeń za pracę, ale w tym przypadku nie możemy głosować za poprawkami Senatu, ponieważ przyjęcie Marszałek: ich spowodowałoby niespójność tej ustawy. JBR-y są odmiennie finansowane, podlegają innej ustawie – usta- Dziękuję panu marszałkowi. wie o jednostkach badawczo- rozwojowych. Zakład Proszę o zabranie głosu pana posła Władysława opieki zdrowotnej jest wewnątrz JBR-u. Trzeba wyja- Szkopa reprezentującego klub Socjaldemokracji. śnić, na jakiej zasadzie działają te zakłady. Jest to praw- nie nieuregulowane. Niezbędna jest pilna regulacja. Podsumowując, Prawo i Sprawiedliwość będzie gło- Poseł Władysław Szkop: sować przeciwko wszystkim poprawkom Senatu. Dzię- kuję. (Oklaski) Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Socjaldemo- kracji Polskiej będzie popierał rekomendację Komisji Marszałek: Zdrowia dla tej incydentalnej regulacji prawnej, która stanowi ochronę wynagrodzeń wypłacanych w samo- Dziękuję pani posłance. dzielnych publicznych zakładach. Poprawki Senatu Proszę o zabranie głosu pana marszałka Józefa Zy- zmierzające do podmiotowego zawężenia są nie tylko cha reprezentującego w tej debacie klub PSL. trudne do przyjęcia, ale nawet czasami trudne do zro- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ochronie wypłaty wynagrodzeń osób zatrudnionych 326 w samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej

Poseł Władysław Szkop nie można. Powtarzam jeszcze raz: służba zdrowia to jest służba – samo określenie na to wskazuje. Ludzie, zumienia. Istotnie pozostaje do uregulowania niezbyt którzy tam pracują, nam służą. To są ludzie, którzy wy- czytelna sytuacja tych jednostek, które udzielają świad- konują swoją pracę z powołania, i tym ludziom należy czeń zdrowotnych w ramach jednostek badawczo-roz- się wdzięczność, ale również odpowiednia zapłata za ich wojowych i nie stanowią ze swojej istoty samodzielne- ciężką, uczciwą pracę. Będziemy dążyć do tego, (Okla- go publicznego zakładu opieki zdrowotnej, ale to jest ski) aby o tym nie zapomniał żaden rząd, bez względu kwestia, w sprawie której dziś nie warto podejmować na to, czy to będzie rząd, który kończy swoją misję, czy dyskusji. Jak na wstępie powiedziałem, Socjaldemokra- następny rząd, obojętnie, w jakim składzie, musi tak rzą- cja Polska poprze rekomendację Komisji Zdrowia. dzić, aby środków na służbę zdrowia nie brakowało, aby- Dziękuję bardzo. (Oklaski) śmy mogli w należyty sposób zapewnić skuteczną opiekę lekarską, ochronę zdrowia i życia wszystkich obywateli Polski. Dziękuję bardzo. (Oklaski) Marszałek: Marszałek: Dziękuję bardzo. Obecnie głos zabierze pan poseł Dziękuję. występujący w imieniu klubu Samoobrona. Obecnie głos zabierze pani posłanka Ewa Sowińska występująca w imieniu klubu LPR. Poseł Andrzej Lepper: Poseł Ewa Sowińska: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Służba zdrowia cze- ka na konkretne rozwiązania. Oczywiście Samoobrona Dziękuję. popiera projekt, aby komornicy nie mogli wchodzić na Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt wy- konta szpitali. Tylko, Wysoka Izbo, czy to załatwia sprawę stąpić w imieniu Klubu Parlamentarnego Ligi Polskich do końca, czy komornicy, nie mogąc wchodzić na konta, Rodzin. na te pieniądze, które są przeznaczone na pensje dla służ- 17 marca bieżącego roku Senat Rzeczypospolitej by zdrowia, nie zabiorą innych pieniędzy, też bardzo waż- Polskiej podjął uchwałę w sprawie ustawy o ochronie nych? Pieniądze na pensje są na pewno bardzo ważne. wypłaty wynagrodzeń osób zatrudnionych w samo- Pracownicy służby zdrowia czekają na to, aby mogli mieć dzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej. na czas, po przepracowaniu miesiąca, odpowiednie wy- Punkty 1. i 5. stanowią ochronę wynagrodzeń pra- płaty. Natomiast jeżeli będziemy pozwalać na to, aby ko- cowników przed komornikami, nie chroniąc wynagro- mornicy w ogóle mogli wchodzić na konta szpitali i zabie- dzeń z tytułu umów cywilnoprawnych. W wielu szpita- rać pieniądze przeznaczone na leki, na sprzęt, na badania, lach ta forma pracy istnieje z ważnych powodów, na to jest to niedopuszczalne. Dlatego też my ze swej strony przykład dobrze pojętej oszczędności finansowej w szpi- uważamy, że powinien być całkowity zakaz wchodzenia talach. Są to zatrudniani na dyżury lekarze, pielęgniarki, na konta szpitali. W szpitalach i tak jest bardzo mało pie- zatrudniani do wykonania pewnych zadań fachowych, niędzy, nie starcza tych pieniędzy na prawidłowe zabez- na przykład zabiegów chirurgicznych, w kilku szpitalach pieczenie ochrony zdrowia i życia obywateli, naszych rozrzuconych w terenie, gdzie na co dzień takie usługi rodaków. Dlatego potrzebna jest dyskusja, debata i pójście specjalistyczne nie są potrzebne. Jest to praca i zasługu- dalej, aby pieniądze przeznaczone na służbę zdrowia, pie- je ona na wypłatę. niądze bardzo małe w stosunku do potrzeb, nie mogły być Klub Parlamentarny Ligi Polskich Rodzin będzie przez nikogo zabierane. Oczywiście rozumiemy też tych, głosował za odrzuceniem poprawek 1. i 5. którzy są wierzycielami szpitali. Rozumiemy to, ale to jest Dalej sprawa punktów 2., 3. i 4., które mówią o wy- problem rządu. Rząd powinien tak rządzić, aby były pie- płatach wynagrodzeń pracowników jednostek badaw- niądze na służbę zdrowia. To jest zawarte w konstytucji czo-rozwojowych i ich ochronie przed komornikami. – bezpłatna służba zdrowia. W konstytucji nie jest napi- Tych pracowników chronią inne ustawy, a ich organem sane, że będzie to wtedy zapewnione, kiedy państwo bę- założycielskim jest minister do spraw zdrowia. W związ- dzie na to stać. Państwo, to znaczy rząd, który sprawuje ku z tym Klub Parlamentarny Ligi Polskich Rodzin bę- władzę, wybrany przez naród, wybrany przez parlament, dzie głosował też za odrzuceniem poprawek 2., 3. i 4. musi gospodarkę prowadzić tak, aby ta mogła przezna- Reasumując, klub będzie głosował zgodnie z reko- czyć tyle środków na służbę zdrowia, abyśmy mogli za- mendacją Komisji Zdrowia z dnia 21 marca tego roku. pewnić wszystkim odpowiednią opiekę. Nie kosztem Dziękuję. (Oklaski) zdrowia i życia, nie kosztem tego, że jednym przepisze się leki droższe i bardziej skuteczne, innym tańsze i mniej Marszałek: skuteczne, bo to w konsekwencji w przyszłości prowadzi do tego, że obywatel leczony lekami gorszymi, słabszymi, Dziękuję pani posłance. niemający dostępu do badań specjalistycznych, może Koło Unii Pracy reprezentuje pana poseł Alfred wcześniej zejść z tego świata. Na to się absolutnie godzić Owoc, proszę bardzo. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o ochronie wypłaty wynagrodzeń osób zatrudnionych w samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej 327

Poseł Alfred Owoc: wania cywilnego. Mocą tej nowelizacji kodeksu jest rozszerzenie zakresu windykacji komorniczych o pen- Dziękuję. sje pracownicze, o Fundusz Płac. Doświadczenie życio- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W przedmiocie, któ- we pokazało, że wielu nierzetelnych przedsiębiorców ry jest w tej chwili dyskutowany, czyli poprawek senac- poprzez system płac po prostu nie wywiązuje się ze kich, tzw. ustawy odkomorniczej, chcę stwierdzić, że swoich zobowiązań ekonomicznych względem innych posłowie Unii Pracy będą głosować przeciwko popraw- przedsiębiorców, stąd była ta nowelizacja. Większość kom senackim. Mamy pełną świadomość kontrowersyj- Sejmu poparła, nie zwracając uwagi na to, że noweli- ności tej ustawy, ale mamy również pełną świadomość, zacja Kodeksu cywilnego może doprowadzić właśnie że jest ona ratunkiem, daje czas do uporządkowania do patologicznych zachowań w sferze ochrony zdrowia. spraw w służbie zdrowia. Jesteśmy przeciwni labora- Zwracaliśmy na to uwagę, nie zostaliśmy wysłuchani toryjnym, sztucznym dzieleniom pracowników służby i Sejm stanął przed tym dylematem; by nie doprowa- zdrowia na tych, którzy mają stosunek pracy, od tych, dzić do całkowitego bankructwa zakładów opieki zdro- którzy mają kontrakt. Nie ma lepszych i gorszych. wotnej, przyjął ustawę incydentalną. Czy ta ustawa Wspólnym mianownikiem dla kłopotów jednostek służ- załatwi wszystko? Nie załatwi. Czy zaanonsowana tu- by zdrowia, niestety, jest państwo i to wszystko, co się taj ustawa o restrukturyzacji zakładów opieki zdrowot- dzieje, dopiero w drugiej kolejności są grzechy własne. nej to załatwi? Też nie załatwi. Dlaczego? Bo podsta- Mamy pełną świadomość, że ta ustawa, funkcjonal- wowy błąd tkwi w tym, że w całym systemie zakodo- nie rzecz biorąc, musi być uchwalona praktycznie ra- wano niedobór finansowy i złe zarządzanie publiczną zem z ustawą restrukturyzacyjną, którą niebawem służbą zdrowia, co w ostateczności ma się zakończyć będziemy przyjmować w trzecim głosowaniu, bo to jest przechwyceniem zarówno placówek ochrony zdrowia, ścieżka wiodąca do naprawienia systemu opieki zdro- jak i całego rynku usług medycznych i farmaceutyków. wotnej, stworzenia szansy pacjentom, stworzenia szan- Zatem dzisiaj, wnosząc o odrzucenie poprawek Senatu, sy normalnego funkcjonowania samodzielnych pu- przykładamy rękę do uchwalenia incydentalnej ustawy. blicznych jednostek służby zdrowia. Mamy jednak pełną świadomość, że jest to jedynie two- Jak powiedziałem na wstępie, będziemy głosować rzenie pewnych protez prawnych i funkcjonalnych, przeciwko poprawkom senackim, dbając o to, żeby nic które prędzej czy później poprzez zawężone działanie się nie zdarzyło i żeby jak najszybciej została przyjęta tak naprawdę nie uzdrowią polskiego systemu opieki ustawa. Dziękuję uprzejmie. zdrowotnej, tak że Polacy wcale nie będą czuli się zdrowsi i bezpieczniejsi, jeśli chodzi o życie. Dziękuję Marszałek: pięknie. (Oklaski)

Dziękuję panu posłowi. Ostatni zapisany do głosu w tej dyskusji jest pan Marszałek: poseł Antoni Stryjewski występujący w imieniu koła Ruchu Katolicko-Narodowego. Dziękuję. Proszę bardzo. Lista posłów zapisanych do głosu została wyczer- pana. Zasygnalizowano mi, że pan poseł Tadeusz Myler Poseł Antoni Stanisław Stryjewski: chce zadać pytanie. Proszę bardzo. Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Klu- bu Poselskiego Ruchu Katolicko-Narodowego wnoszę o odrzucenie wszystkich poprawek Senatu zgłoszo- Poseł Tadeusz Myler: nych do ustawy o ochronie wypłaty wynagrodzeń osób zatrudnionych w samodzielnych publicznych za- Dziękuję, panie marszałku. kładach opieki zdrowotnej. Cieszy nas fakt, że Senat, Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam dwa pytania tak jak i Sejm, uznał celowość przyjęcia tej ustawy, do ministra zdrowia. Kiedy samodzielny publiczny za- martwi natomiast to, że wprowadza szereg poprawek, kład opieki zdrowotnej może być przekształcony w spół- które w przeciwieństwie do deklaracji zawartych w uza- kę? Czy jest konieczne przekształcenie w spółkę, by sadnieniu Senatu, iż mają uściślać przyjęte przez Sejm uzyskać częściowe umorzenie pożyczki? Dziękuję, pa- przepisy pod kątem zgodności z systemem prawnym nie marszałku. oraz poprawności legislacyjnej, tak naprawdę tę popraw- ność burzą, bo gmatwa te zapisy i właściwie w niektó- rych przypadkach zarówno te przepisy, jak i nasze in- Marszałek: tencje odrzuca. Proszę państwa, ta ustawa jest ustawą incydentalną. Dziękuję bardzo, ale pytanie dotyczy innej ustawy, Powstała na okoliczność uchwalenia przez Wysoką panie pośle, zachęcam do większej uwagi. Izbę, na wniosek rządu, nowelizacji Kodeksu postępo- Zamykam dyskusję. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 328 Punkty 20. i 23. porządku dziennego – głosowanie

Marszałek grodzenia za pracę, a nie, jak uchwalił Sejm, także do wynagrodzenia z tytułu umów cywilnych. Do głosowania nad uchwałą Senatu przystąpimy Nad tymi poprawkami głosować będziemy łącznie. w bloku głosowań. Komisja wnosi o ich odrzucenie. Wysłuchamy teraz komunikatu i za chwilę przystą- Przystępujemy do głosowania. pimy do głosowań. Proszę. Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem popra- wek 1. i 5., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Sekretarz Poseł Zdzisław Kałamaga: Kto się wstrzymał? Oddano 395 głosów. Większość bezwzględna wy- Wspólne posiedzenie Komisji Finansów Publicz- nosi 198. 392 głosy za, 3 – przeciw. nych oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, wcze- Stwierdzam, że Sejm odrzucił poprawki 1. i 5. Se- śniej planowane na godz. 14, odbędzie się bezpośrednio natu bezwzględną większością głosów. po zakończeniu głosowań. Dziękuję. W poprawkach 2. do tytułu ustawy, 3. polegającej na skreśleniu art. 1 oraz 4. do art. 2 Senat proponuje rozszerzenie zakresu ustawy polegające na objęciu jej Marszałek: przepisami publicznych zakładów opieki zdrowotnej, a nie, jak uchwalił Sejm, tylko samodzielnych publicz- Dziękuję bardzo. nych zakładów opieki zdrowotnej. Powracamy do rozpatrzenia punktu 20. porządku Nad tymi poprawkami głosować będziemy łącznie. dziennego: Informacja rządu o sytuacji w polskich Komisja wnosi o ich odrzucenie. mediach. Przystępujemy do głosowania. Sejm wysłuchał informacji przedstawionej przez Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem popra- sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury panią wek 2., 3. i 4., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Agnieszkę Odorowicz oraz przeprowadził dyskusję. Kto jest przeciw? W dyskusji zgłoszono wniosek o odrzucenie przed- Kto się wstrzymał? stawionej informacji. Oddano 409 głosów. Większość bezwzględna wy- Poddam ten wniosek pod głosowanie. nosi 205. Wszystkie głosy – za odrzuceniem poprawek Jego odrzucenie będzie oznaczało, że Sejm przyjął 2., 3. i 4. informację do wiadomości. Stwierdzam więc, że Sejm je odrzucił. Proszę o zajęcie miejsc. Poprawkę 5. rozpatrzyliśmy. Przystępujemy do głosowania. W 6. poprawce Senat proponuje zmianę o charakte- Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wnio- sku o odrzucenie informacji rządu o sytuacji w polskich rze redakcyjnym. mediach, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki. Kto jest przeciw? Przystępujemy do głosowania. Kto się wstrzymał? Kto z pań i panów posłów jest za odrzuceniem 6 po- Oddano 322 głosy. Za wnioskiem – 154, przeciw – prawki Senatu, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. 164, 4 wstrzymujące. Kto jest przeciw? Stwierdzam, że Sejm wniosek odrzucił, a tym sa- Kto się wstrzymał? mym przyjął informację do wiadomości. Oddano 409 głosów. Większość bezwzględna wy- Powracamy do rozpatrzenia punktu 23. porządku nosi 205. Wszystkie głosy – za odrzuceniem 6. popraw- dziennego: Sprawozdanie Komisji Zdrowia o stanowi- ki Senatu. sku Senatu w sprawie ustawy o ochronie wypłaty wy- Stwierdzam więc, że Sejm odrzucił ją bezwzględną nagrodzeń osób zatrudnionych w samodzielnych pu- większością głosów. blicznych zakładach opieki zdrowotnej. Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawio- Senatu do ustawy o ochronie wypłaty wynagrodzeń nego przez pana posła Stanisława Piosika i przeprowa- osób zatrudnionych w samodzielnych publicznych za- dził dyskusję. kładach opieki zdrowotnej. Przechodzimy do głosowania. Powracamy do rozpatrzenia punktu 18. porządku Przypominam, że Sejm odrzuca poprawkę Senatu dziennego: Sprawozdanie Komisji Zdrowia o przedsta- bezwzględną większością głosów w obecności co naj- wionym przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej mniej połowy ustawowej liczby posłów. projekcie ustawy o pomocy publicznej i restrukturyza- Jeżeli Sejm nie odrzuci poprawki Senatu bezwzględ- cji publicznych zakładów opieki zdrowotnej oraz posel- ną większością głosów, uważa się ją za przyjętą. skich projektach ustaw o restrukturyzacji finansowej Głosować będziemy nad wnioskami o odrzucenie publicznych zakładów opieki zdrowotnej i o pożyczkach poprawek Senatu. dla publicznych zakładów opieki zdrowotnej. W poprawkach 1. do tytułu ustawy oraz 5. do art. 3 Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawio- Senat proponuje, aby ochronę wypłaty wynagrodzenia nego przez panią posłankę Ewę Marię Janik oraz prze- z rachunku bankowego zakładu ograniczyć do wyna- prowadził dyskusję. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Punkt 18. porządku dziennego 329

Marszałek dzisiejszym takiego kształtu ustawy, w którym nie bę- dzie zapisów stwarzających możliwości utworzenia W związku ze zgłoszonymi w dyskusji poprawkami spółek użyteczności publicznej i nie będzie zapisów Sejm ponownie skierował projekt ustawy do komisji umożliwiających przeprowadzanie upadłości zakładów w celu ich rozpatrzenia. opieki zdrowotnej. Dodatkowe sprawozdanie zostało paniom i panom Jeśli można, chciałbym się zwrócić również z ape- posłom doręczone w druku 3803-A. lem o wycofanie wniosku mniejszości i poprawki 2., Przystępujemy do trzeciego czytania. narzucających jednolite brzmienie całości projektu Proszę o zabranie głosu sprawozdawczynię komisji ustawy, lub ich odrzucenie. Umożliwiłoby to rozpatrze- panią posłankę Ewę Marię Janik. nie i wprowadzenie do tekstu ustawy kilku poprawek, które w Komisji Zdrowia zyskały zdecydowaną więk- szość. Są to poprawki m.in. przewidujące możliwość Poseł Sprawozdawca Ewa Maria Janik: zapisania środków w budżetach, również przyszłych, nie tylko w 2005 r., na dalszą restrukturyzację zakła- Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Mam dów opieki zdrowotnej. Są to także poprawki wprowa- zaszczyt przedstawić państwu dodatkowe sprawozdanie dzające możliwość odmowy przez ministra zdrowia Komisji Zdrowia z posiedzenia w dniu 17 marca br., za- zgody na likwidację zakładów opieki zdrowotnej, które wierające rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w trakcie w znaczącej części województwa są jedynymi zakładami drugiego czytania w dniu 11 marca. udzielającymi konkretnych świadczeń zdrowotnych, ja- Szanowni państwo posłowie, w trakcie drugiego kich inne zakłady opieki zdrowotnej nie mogą przejąć. czytania został zgłoszony jeden wniosek o odrzucenie Jest to również poprawka posła Stanibuły i grupy po- sprawozdania komisji w całości, jeden wniosek mniej- słów, która umożliwia dotację od jednostek samorządu szości, którego treść powoduje, iż gdyby Wysoka Izba terytorialnego na pokrycie zobowiązań wymagalnych tak zadecydowała, tak naprawdę zostałby przyjęty pro- zakładów opieki zdrowotnej. jekt ustawy złożony przez Klub Parlamentarny PiS, Naszym zdaniem przyjęcie tych poprawek do osta- oraz 60 poprawek. W trakcie posiedzenia komisji dwie tecznego tekstu ustawy sprzyjałoby poprawie i napra- poprawki wycofano, tak więc komisja rozpatrywała ich wie finansów zakładów opieki zdrowotnej. Dziękuję. 58. Rekomenduję, aby zechcieli państwo te poprawki (Oklaski) przyjąć lub odrzucić zgodnie z treścią sprawozdania. Chcę jednocześnie zaznaczyć, że mimo ich sporej liczby tak naprawdę o większości będziemy decydować w gło- Marszałek: sowaniu, rozpatrując problem blokowo, ponieważ gene- ralnie poprawki te zmierzają do usunięcia z przedłożenia Dziękuję. prezydenckiego kwestii związanej z powoływaniem Pan poseł Dorn, proszę. spółek użyteczności publicznej i ograniczenia projektu ustawy prezydenckiej do kwestii związanej z restruktu- ryzacją zadłużenia w postaci ugód publicznoprawnych, Poseł : cywilnoprawnych i uruchomienia pożyczki państwowej. Dziękuję za uwagę. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pan marszałek przyjął tu konwencję uzasadniania wycofania popraw- ki; to wycofanie poprawki łączyło się z pewnym ape- Marszałek: lem. Ale w związku z tym mam pytanie do pani poseł sprawozdawcy, bo chodzi o wyjaśnienie, które będzie Dziękuję pani posłance. ważyć na decyzjach klubowych i na głosowaniu. Sytu- Za chwilę przejdziemy do głosowania. acja w trakcie prac nad tą ustawą, zarówno podczas Zasygnalizowano mi chęć wycofania niektórych obrad plenarnych, jak i na posiedzeniach Komisji Zdro- poprawek. (Gwar na sali) wia, była następująca. Klub Sojuszu Lewicy Demokra- Proszę bardzo. tycznej popierał rozwiązania umożliwiające przekształ- cenie szpitali w spółki prawa handlowego. W drugim czytaniu została zgłoszona, właśnie wycofana, poprawka Poseł Jakub Derech-Krzycki: przywracająca, całościowa, obejmująca ustawę w brzmie- niu, nazwijmy to, prezydenckim. A na posiedzeniu ko- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu misji przedstawiciele klubu Sojuszu Lewicy Demokra- Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej tycznej podzielili się: część głosowała za s.u.p., a część chciałbym wycofać poprawkę 1. narzucającą ustawie przeciw. Teraz mamy wycofaną tę poprawkę, z dekla- jednolity nowy tekst, nowe brzmienie, oraz poprawkę racjami, że klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej jest 53. dotyczącą możliwości upadłości zakładów opieki przeciw spółkom użyteczności publicznej. I moje py- zdrowotnej. W ten sposób chciałbym Wysokiej Izbie tanie do pani poseł sprawozdawcy jest następujące: Czy jednoznacznie dać do zrozumienia, że Sojusz Lewicy jakby w świetle materii ustawy tego typu działania Demokratycznej opowiada się za przyjęciem w dniu zmieniające decyzje w strategicznej sprawie nieomalże 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 330 Punkt 18. porządku dziennego – głosowanie

Poseł Ludwik Dorn Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? z dnia na dzień czy z tygodnia na tydzień ujawniają Oddano 403 głosy. 104 – za, 210 – przeciw, 89 jakąkolwiek myśl, czy też uprawniona jest hipoteza, wstrzymujących. że możemy mieć tutaj do czynienia z próbą pewnego Stwierdzam, że Sejm wniosek odrzucił. proceduralnego triku wyborczego służącego do swego Wysoka Izbo! Wniosek mniejszości nr 1 oraz po- rodzaju, no, nie chcę tutaj nikogo obrażać, ale wpro- prawka nr 2 zawierają alternatywne propozycje nadania wadzenia opozycji w błąd? (O, tak to powiem uprzej- projektowi ustawy innego brzmienia. mie.) Bo czy z toku prac wynika, że jakiekolwiek Propozycje te poddam kolejno pod głosowanie. deklaracje w sprawie spółek użyteczności publicznej Przyjęcie którejkolwiek z nich oznacza uchwalenie można traktować jako wiarygodne i czy nie wydaje ustawy i zakończenie procedowania. się bardziej prawdopodobne, że klub SLD zagłosuje W 1. wniosku mniejszości wnioskodawcy proponu- inaczej niż przed chwilą powiedziano, jeżeli wniosek ją inne brzmienie projektu ustawy. o odrzucenie ustawy w całości zostanie wycofany? Jego przyjęcie spowoduje bezprzedmiotowość po- (Poruszenie na sali) zostałych propozycji. Przystępujemy do głosowania. Marszałek: Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 1. wniosku mniejszości, a tym samym za uchwaleniem Dziękuję. projektu ustawy o restrukturyzacji finansowej publicz- Ja przede wszystkim do wszystkich apeluję o zacho- nych zakładów opieki zdrowotnej, w brzmieniu propo- wanie spokoju. Nie przerywałem posłowi SLD, który nowanym przez wnioskodawców, zechce podnieść rękę chciał poinformować Sejm o wycofaniu dwóch popra- i nacisnąć przycisk. wek, i uzasadnił to. Rozumiem, że informacja o wyco- Kto jest przeciw? faniu jakichś poprawek przed głosowaniem jest ważna, Kto się wstrzymał? jest ona do przyjęcia. Ponieważ jednak poseł posunął Oddano 424 głosy. 158 – za wnioskiem, 259 – prze- się dalej, nie ograniczył się do poinformowania o wy- ciw, 7 – wstrzymujących. cofaniu poprawek, nie przerywałem panu posłowi Do- Stwierdzam, że Sejm wniosek mniejszości odrzucił. rnowi, ale to zaczyna już być czysto polityczna pole- W 2. poprawce wnioskodawcy proponują inne mika w tej chwili i popisy retoryczne. brzmienie projektu ustawy. To pytanie, które było adresowane do pani posłanki Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki. Janik, nie dotyczy materii ustawy i proszę na nie nie Jej przyjęcie spowoduje bezprzedmiotowość pozo- odpowiadać. Nie prowadzimy w tej chwili debaty. (Okla- stałych propozycji. ski) Jeżeli są pytania dotyczące konkretnych poprawek, Przystępujemy do głosowania. proszę zadawać je w momencie, kiedy będę przystępo- Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 2. po- wał do głosowania nad konkretnymi poprawkami. prawki, a tym samym za uchwaleniem projektu ustawy o Czy pan poseł Stryjewski chce wycofać jakąś po- restrukturyzacji finansowej publicznych zakładów opieki prawkę? zdrowotnej, w brzmieniu proponowanym przez wniosko- (Poseł Antoni Stanisław Stryjewski: Ogólne pytanie.) dawców, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Czy pan poseł Stryjewski chce wycofać jakąś po- Kto jest przeciw? prawkę? Kto się wstrzymał? (Poseł Antoni Stanisław Stryjewski: Nie.) Nie. Proszę w takim razie zająć na razie miejsce Oddano 424 głosy. (Oklaski) 210 – za 2. poprawką, w ławie. Jeżeli będzie pan miał pytania dotyczące kon- 209 – przeciw, 5 – wstrzymujących. kretnych poprawek, będę pana dopuszczał do głosu. Stwierdzam, że Sejm poprawkę nr 2 przyjął, a tym Przystępujemy do głosowania. (Oklaski) samym uchwalił ustawę o restrukturyzacji finansowej Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy za- publicznych zakładów opieki zdrowotnej. wartego w sprawozdaniu w druku nr 3803. W ten sposób zakończyliśmy szybko głosowania. Komisja przedstawia również wniosek o odrzucenie Ogłaszam teraz 2–3 minuty przerwy technicznej. projektu ustawy w całości, wnioski mniejszości i po- Proszę o wysłuchanie komunikatu. prawki. W pierwszej kolejności głosować będziemy nad zgłoszonym w drugim czytaniu wnioskiem o odrzuce- Sekretarz Poseł Zdzisław Kałamaga: nie projektu ustawy w całości. Komisja wnosi o odrzucenie tego wniosku. Wysoki Sejmie! Przepraszam zainteresowanych po- Jego przyjęcie spowoduje bezprzedmiotowość po- słów za kolejną zmianę terminu, ale wspólne posiedze- zostałych propozycji. nie Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Poli- Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem o od- tyki Społecznej i Rodziny odbędzie się o godz. 14 rzucenie projektu ustawy w całości. w sali nr 118. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wnio- sku o odrzucenie w całości projektu ustawy, zechce (Przerwa w posiedzeniu od godz. 10 min 36 podnieść rękę i nacisnąć przycisk. do godz. 10 min 41) 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 331

Marszałek: czy i jednocześnie zapewnić zrównoważony rozwój? Jak wspierać i rozwijać inwestycje i jak przeciwdziałać bie- Proszę o zajmowanie miejsc. Chcę wznowić obrady. dzie i wykluczeniu społecznemu? Aby tak się stało, trze- (Gwar na sali) ba wzmacniać przedsiębiorczość i zmieniać strukturę Panie i Panowie Posłowie! Chcę, żebyśmy przystą- wydatków publicznych, trzeba także lepiej wykorzystać pili do kolejnego punktu, w którym głos zabierze prezes kapitał społeczny, rozwijać społeczeństwo obywatelskie, Rady Ministrów i proszę mu to umożliwić. kierując się zasadą pomocniczości państwa, trzeba stwo- Wznawiam obrady. rzyć Polakom jak najlepsze szanse rozwoju i edukacji. Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 24. porząd- W te plany wpisana jest także dalsza konsekwentna reali- ku dziennego: Informacja rządu o Narodowym Planie zacja wizji państwa taniego, przejrzystego i przyjaznego Rozwoju na lata 2007–2013. dla obywateli. Proszę o zabranie głosu prezesa Rady Ministrów Wysoki Sejmie! Tworzenie NPR odbywa się na dro- pana Marka Belkę. dze publicznej debaty. Zainaugurowaliśmy ją 21 stycz- Panie i panów posłów niezainteresowanych debatą nia 2005 r. W tej ogólnonarodowej dyskusji biorą udział proszę o opuszczenie sali, a resztę proszę o uwagę. przedstawiciele samorządów terytorialnych, organiza- cji pozarządowych, organizacji przedsiębiorców i pra- codawców, związków zawodowych, środowisk akade- Prezes Rady Ministrów mickich i eksperckich. Dziś do tej dyskusji włączają się : środowiska polityczne reprezentowane w Sejmie. Przebieg debaty publicznej nad NPR pokazuje, jak Panie Marszałku! Panie Posłanki! Panowie Posło- wielki jest potencjał inicjatywy obywatelskiej. Pokazuje wie! Dzisiaj Wysoka Izba będzie dyskutować nad Na- on także, że do tej pory nie udało się w Polsce ustanowić rodowym Planem Rozwoju na lata 2007–2013. W isto- optymalnego układu instytucjonalnego, który umożli- cie dzisiejsza debata dotyczy tego, jaka ma być Polska wiłby pełne wykorzystanie tego potencjału oraz wszyst- za kilka i kilkanaście lat i jak będzie wtedy wyglądało kich naszych możliwości rozwojowych. Ciągle krążymy życie Polaków. Dlaczego ta dyskusja jest nam potrzeb- między centralizacją i decentralizacją, podejściem sek- na? Przede wszystkim dlatego, że w Unii Europejskiej torowym i horyzontalnym, między roszczeniowością trwa przygotowanie kolejnej perspektywy finansowej. i samorządnością. Oprócz niskiego na ogół poziomu de- Trwają prace nad projektami polityki spójności w latach baty publicznej to właśnie ten brak jasności w kwestii: 2007–2013. W dyskusjach nad tymi kwestiami aktywnie czego można oczekiwać od instytucji publicznych, pro- uczestniczymy, bo chcemy mieć wpływ na podejmowa- wadzi do odwracania się ludzi od życia publicznego. ne decyzje, bo chcemy, by członkostwo w Unii było dla Dziś, jak nigdy w ciągu ostatnich 15 lat, potrzebujemy Polski najbardziej korzystne. Jesteśmy członkiem Unii państwa, które będzie akceptowane przez obywateli, pań- Europejskiej i myślenie o przyszłości Polski musi uwzględ- stwa, w którym obywatele zobaczą dla siebie możliwości niać perspektywę europejską. Ale najważniejsza jest i zechcą z nich skorzystać. Tylko takie państwo i jego nasza krajowa, polska perspektywa. Chcemy, by Polska przyjazne obywatelom, zaprogramowane na rozwój insty- była nowoczesna i demokratyczna, by była krajem wy- tucje umożliwią pełne wykorzystanie szans płynących korzystanych szans i możliwości. Taki jest nasz naro- z członkostwa w Unii. Dlatego Narodowy Plan Rozwoju dowy interes. jest też programem wewnętrznych reform i zmian legisla- Narodowy Plan Rozwoju na lata 2007–2013 jest cyjnych. Mają one wspierać rozwój gospodarczy, rozwój koncepcją wykorzystania członkostwa w Unii Europej- regionalny, a także inicjatywy obywatelskie. Służyć temu skiej dla rozwoju Polski. W latach tych łącznie ze środ- ma wiele rozwiązań proponowanych w planie, na przykład kami krajowymi będziemy mogli wydać ok. 500 mld zł wzmocnienie kompetencji samorządu województwa i po- na realizację długofalowego programu modernizacji kra- zycji marszałka w zarządzie, zapewnienie stabilnych źró- ju, na umacnianie naszej pozycji międzynarodowej deł dochodów własnych samorządów i rozszerzenie za- jako kraju nowoczesnego, przewidywalnego i aktyw- kresu swobody w określaniu finansowanych z nich wy- nego. NPR nie jest projektem wyłącznie ekonomicz- datków, a także prawne uregulowanie wieloletniego pla- nym, lecz programem unowocześnienia lub, jak kto nowania budżetowego. woli, programem rzeczywistej i głębokiej naprawy go- Jak najszybciej powinny być wdrażane plany profesjo- spodarki i państwa. Projektem pobudzającym aktyw- nalizacji i odpartyjnienia administracji publicznej, razem ność samorządową i obywatelską. z różnymi agendami rządowymi. Tym procesem powinna Punktem wyjścia dla tworzenia NPR są wyzwania być objęta również administracja samorządowa. najważniejsze ze względu na rozwój, przed którymi Wysoka Izbo! Do Unii Europejskiej wprowadziło nas w najbliższej przyszłości stanie polska gospodarka i spo- silne pragnienie wolności, demokracji, rozwoju i lepsze- łeczeństwo. Jak odchodzić od modelu państwa resortowo- go życia. Przez ostatnich 15 lat perspektywa integracji -korporacyjnego na rzecz modelu samorządowo-obywa- porządkowała nasz sposób myślenia o państwie i gospo- telskiego? Jak zapewnić konkurencyjność polskiej gospo- darce, pomagała jasno precyzować kolejne cele działań, darce, polskiej nauce i kulturze? Jak przeprowadzić Polskę czasem wymuszała podejmowanie niełatwych decyzji. z cywilizacji produkcyjnej do cywilizacji informacyj- My, Polacy, mieliśmy cel i go zrealizowaliśmy. Dziś na- nej? W jaki sposób utrzymać wysoki wzrost gospodar- szym narodowym celem jest rozwój. Kontrakt na mo- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 332 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Prezes Rady Ministrów Marek Belka wania? Czy nie wystarczyłby nam plan wydatków, bu- dżet uwzględniający unijne środki? Czy nie za bardzo dernizację kraju w zamian na unijną pomoc, który za- się spieszymy? I czy w ogóle obecny rząd, a także obec- warliśmy z Unią Europejską w momencie integracji, ny parlament, powinien się zajmować Narodowym Pla- pozwala ten cel zrealizować. Narodowy Plan Rozwoju nem Rozwoju? Czy następny rząd tej całej pracy nie pozwala aktywnie wpływać na jakość naszego członko- przekreśli, nie wyrzuci tego wszystkiego do kosza? stwa w Unii Europejskiej i wykorzystać je do realizacji Pozwólcie, panie i panowie posłowie, że do tych py- naszego strategicznego celu – do rozwoju. Jest ofertą dla tań odniosę się w nieco osobistym tonie, wielokrotnie wszystkich, którzy zechcą mieć w jej przygotowaniu bowiem na te pytania publicznie odpowiadałem i chcę swój udział. Dziękuję za uwagę. (Oklaski) jakby zreasumować swoją odpowiedź. Dla wielu cały problem sprowadza się do tego, co zrobić, aby dostać Marszałek: pieniądze z Unii. Ja odwracam to rozumowanie i pytam tak: jak dostać pieniądze, aby zrobić to, co sam wymy- Dziękuję panu premierowi. śliłem, w jaki sposób pozyskać fundusze, żeby rozwią- Obecnie proszę o zabranie głosu wiceprezesa Rady zać problemy mojego regionu, powiatu, gminy, mojej Ministrów ministra gospodarki i pracy pana Jerzego uczelni, a może mojej szkoły? Przede wszystkim muszę Hausnera w celu przedstawienia informacji. wiedzieć, co chcę zrobić i jakimi zasobami dysponuję. To, co dostanę, ma umożliwić zrealizowanie mojej kon- cepcji rozwojowej. Jedni mówią, że mamy być bardzo Wiceprezes Rady Ministrów wymagającym klientem Unii Europejskiej – skoro już Minister Gospodarki i Pracy się tam znaleźliśmy, to wołajmy o jak najwięcej. Jerzy Hausner: Tacy jak ja mówią: potrzebna jest suwerenna myśl strategiczna. Myśl o tym, jak Polska ma się rozwijać Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wstępny projekt w warunkach członkostwa w Unii Europejskiej i w dzi- Narodowego Planu Rozwoju na lata 2007–2013 został siejszym świecie. Nie może być ona podporządkowana przygotowany przez rząd po to, aby uruchomić obywa- żadnemu cyklowi partyjnemu czy politycznemu, bo telską ogólnokrajową debatę na kierunkami rozwoju rozwój nie rozstrzyga się przez działania w cztery lata. Polski w perspektywie przełomu tej i następnej dekady Nikt w tak krótkim czasie nie rozwiąże fundamental- w warunkach członkostwa w Unii Europejskiej i przy nych problemów. Może najwyżej zarysować długookre- możliwości wykorzystania na rozwój Polski ogromnych sową koncepcję – wszystko jedno, czy jest to uniwer- środków, przekraczających 500 mld zł, z których więk- sytet, czy jest to miasto, czy gmina, czy kraj – i wyko- szość będzie pochodzić z Unii Europejskiej. nać w ramach tej koncepcji pierwsze zasadnicze kroki. Ta debata jest żywa, ta debata trwa, ta debata mo- Jeśli jednak zadaniem następców jest zburzenie tego, bilizuje, odbywa się we wszystkich regionach, w bar- co budowali poprzednicy, to nie będzie w Polsce żad- dzo wielu miastach, w bardzo wielu gminach, w klu- nego rozwoju. czowych środowiskach zawodowych i społecznych. Mając własną koncepcję rozwoju Polski, będziemy Świadczą o tym bardzo liczne konferencje, relatywnie wiedzieli, jak polityka spójności w Unii Europejskiej jest duże zainteresowanie mediów, formułowanie przez nam potrzebna. Są także tacy– to są osoby znane i po- obywateli i przez różne instytucje swoich opinii. ważane – które mówią publicznie: nam się nie podoba Panie i panowie posłowie, otrzymaliście raport z prze- taka wizja, taka szeroka koncepcja, chcemy być bardziej biegu tej debaty, która jest mniej więcej w dwóch trze- pragmatyczni, chcemy dyskutować o konkretach, o tym, cich swojego przebiegu. Uczestniczę w wielu ze wspo- jak wykorzystać pieniądze. To oznaczałoby w praktyce mnianych konferencji, zwłaszcza w konferencjach re- przyjęcie tezy, że chodzi tylko o zagospodarowanie unij- gionalnych. Z satysfakcją odnotowuję, że panie i pano- nych pieniędzy i zamiast NPR-u w proponowanym wie posłowie wszystkich klubów parlamentarnych kształcie mielibyśmy Narodowy Plan Rozwoju-bis, ten bardzo często w tych dyskusjach bierzecie udział, je- plan, który realizujemy obecnie, na lata 2004–2006. steście obecni, wypowiadacie się. Sami zdołaliście za- Różnica polegałaby tylko na tym, że w tym następnym uważyć, że na tych konferencjach bardzo często uczest- chodziłoby o siedem lat i o dużo większe pieniądze. niczy po kilkaset osób. W Lublinie na sali 600-osobo- Uważam tę propozycję za niesłuszną. I dlatego wej zabrakło miejsc. Debata o Narodowym Planie staram się argumentować przeciwko niej. Dla mnie Rozwoju zaskoczyła, stała się już jedną z nielicznych, rzeczą najistotniejszą, absolutnie fundamentalną jest autentycznych, ważnych i w miarę powszechnych debat połączenie dwóch tez. Pierwsza z nich brzmi: przy- obywatelskich w historii III RP. W tej debacie można szłość to cywilizacja informacyjna. Obecnie odbywa odnotować dwa rodzaje postaw. Jedna postawa to za- się proces przechodzenia od cywilizacji produkcyjnej dawanie pytań, wyrażanie wątpliwości. Druga postawa do cywilizacji informacyjnej w całym rozwiniętym to zgłaszanie konkretnych propozycji. świecie. Jeżeli Polska ma mieć jakiekolwiek szanse Zacznę od przedstawienia tych wątpliwości i pytań, w Unii Europejskiej czy w świecie, musi w tym pro- które rodzą się w toku tej debaty. Stawiane są takie cesie uczestniczyć. pytania: Czy w ogóle potrzebny jest Narodowy Plan I druga teza. To jest nasza wielka historyczna szan- Rozwoju? Czy nie jest to powrót do centralnego plano- sa, drugiej takiej możliwości w ramach Unii Europej- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 333

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner pierze, lecz w mobilizacji wysiłków w tych ośrodkach miejskich i w tych regionach oraz w rządowym wspar- skiej już nie uzyskamy. Nigdy więcej nie będziemy ciu, także unijnym, aby miały one szanse. w takiej skali beneficjentem. Musimy więc uruchomić Jeżeli jednak tak mocno akcentujemy rolę obszarów siły opowiadające się za rozwojem, bo w przeciwnym wielkomiejskich, a Polska pod tym względem ma więcej razie zdominują nas siły, które w istocie rzeczy chcą możliwości, bo ma więcej tego rodzaju ośrodków, to py- zastoju Polski. tanie, co z pozostałym obszarem kraju, czy nie będziemy Są środowiska, które z natury swych kompetencji, mieli wzrostu spolaryzowanego. Na to pytanie odpowiedź swej roli zawodowej będą chciały rozwoju w ramach także zawarta jest we wstępnym projekcie NPR. Potrze- cywilizacji informacyjnej, będą chciały pójść tą drogą. bujemy działań, które będą przenosiły efekty wzrostu do Nie chodzi o żadne lobby informatyczne czy profeso- otoczenia obszarów wielkomiejskich. Program rewitali- rów, którzy specjalizują się w informatyce, lecz o ludzi, zacji miast, program rozwoju obszarów wiejskich – to którzy mają wyobraźnię i wiedzę. Trzeba do tego prze- wszystko są propozycje konkretyzowane teraz w do- konać przedsiębiorców, środowiska akademickie, ludzi kumencie, którym jest Narodowa Strategia Rozwoju oświaty, kultury, samorządy terytorialne, także orga- Regionalnego, już dostępnym w konsultacji, czy właśnie nizacje pozarządowe. Klucz w tym, aby przy okazji w koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju, ak- Narodowego Planu Rozwoju wygenerować sojusz na tualizowanej i dyskutowanej równolegle do Narodowego rzecz rozwoju Polski, porozumienie tych sił społecz- Planu Rozwoju. nych. To one powinny same dla siebie i dla innych bu- Wspomniałem, że w tej debacie pojawia się też inna dować tego rodzaju koncepcje i gwarantować, że będą postawa, postawa zgłaszania konkretnych propozycji. realizowane, niezależnie od tego, jaki będzie wynik Najczęściej te propozycje dotyczą sieci transportowej. wyborów parlamentarnych. W woj. zachodniopomorskim bardzo zasadniczo stawia Sumując, potrzebujemy Narodowego Planu Rozwo- się sprawę drogi ekspresowej S-3. Oni by chcieli, żeby ju, aby być w Unii Europejskiej partnerem, a nie klien- to był europejski korytarz, oni by chcieli, żeby to była tem. Potrzebujemy Narodowego Planu Rozwoju, aby autostrada, a także droga wodna. Ale podkreślane jest się nie pogubić, aby nie działać metodą prób i błędów, dokładnie w województwie zachodnio-pomorskim, ja- ale w sposób uporządkowany, inaczej niż tradycyjnie kie znaczenie dla rozwoju portu, wybrzeża ma ta droga po polsku, aby się na coś zdecydować w perspektywie biegnąca w układzie północ-południe, skojarzona tak- dłuższej niż kolejne wybory i nie poruszać się od ścia- że ze zdolnością transportową Odry. Te same argumen- ny do ściany, od reformy jednego ambitnego polityka ty padają w województwie lubuskim. Także w woje- do kontrreformy jeszcze bardziej ambitnego i wymow- wódzkie dolnośląskim S3 jest niezwykle ważnym pro- nego polityka. blemem, ale oni podkreślają, że chodzi o to, żeby droga Inna wątpliwość, często w tej debacie zgłaszana, była doprowadzona do granicy, do Lubawki, a jedno- zwłaszcza gdy jedzie się bardziej na wschód Polski, łączy się z pytaniem, czy ta propozycja Narodowego cześnie była połączona z autostradą przebiegającą od Planu Rozwoju nie preferuje nadmiernie obszarów me- Pragi do Hradec Kralowe po to, by to województwo, by tropolitalnych, czy wszystkie regiony w tej koncepcji Wrocław, jedna z naszych metropolii, był skomuniko- są dostrzeżone, czy będą one miały swoje szanse. To wany z tym obszarem, który dawałby nam szansę eks- jest pytanie mocno stawiane w Lublinie, w Białymsto- pansji i rozwoju. ku, w Rzeszowie. W wojewódzkie podkarpackim bardzo mocno akcen- (Poseł Zofia Grzebisz-Nowicka: W Kielcach.) towano, że autostrada A4 nie może kończyć się na granicy W Kielcach jeszcze nie byłem, pani poseł. województwa, ale też nie może kończyć się w Rzeszowie, (Poseł Marian Curyło: W Krakowie, panie ministrze.) musi prowadzić do granicy na wschodzie. W wojewódz- Otóż w Unii Europejskiej przygotowano koncepcję twie lubelskim fundamentalną sprawą jest droga S19 pro- dotyczącą europejskich metropolitalnych obszarów wadząca z północy od Suwałk, Białegostoku na południe wzrostu. Ta unijna koncepcja zakłada, że w Unii jest 76 do Rzeszowa i dalej do granicy słowackiej. obszarów metropolitalnych podzielonych na 4 katego- Chcę powiedzieć, że te wszystkie głosy, stanowiska, rie. Do trzeciej kategorii została zaliczona Warszawa, opinie są przez rząd bardzo poważnie rozpatrywane. a w czwartej kategorii tego rodzaju obszarów są Kato- W dniu wczorajszym Rada Ministrów przyjęła informa- wice, Kraków, Łódź, Poznań, Szczecin, Gdańsk i Gdy- cję, dokonując zmiany w planie budowy autostrad i dróg. nia, Wrocław. Osiem naszych ośrodków – znacznie wię- Chcę powiedzieć, że aktualnie te propozycje, które wy- cej niż w innych, sąsiednich krajach – zostało uznanych mieniłem i szereg innych, są uwzględnione w tym doku- za obszary potencjalnego wzrostu. Ale czy my mamy się mencie i zapowiadamy, że ten plan będzie dołączony do godzić na to, że takim obszarem nie będą Lublin, Rze- Narodowego Planu Rozwoju, będzie miał właśnie taką szów, Białystok, a także Bydgoszcz i Toruń? Oczywiście bardzo wysoką rangę. A więc postulaty z zachodniopo- nie powinniśmy godzić się na taką koncepcję. Powinni- morskiego, dolnośląskiego, podkarpackiego, lubelskie- śmy przygotować własną koncepcję przestrzennego za- go, także z warmińsko-mazurskiego, które dotyczą lot- gospodarowania kraju, które stworzy tym ośrodkom niska regionalnego, oraz innych regionów jeśli chodzi szanse metropolitalne, ale rzecz w obiektywnych kryte- o lotniska, będą uwzględnione, będą stworzone możli- riach, a nie w uznaniowości, rzecz nie w zapisie na pa- wości realizacji tych projektów. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 334 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner Lotniczą, a więc stworzeniem swoistego rodzaju sieci przedsiębiorstw rozwijających przemysł lotniczy. In- Wczoraj Rada Ministrów postanowiła o tym, a dzi- nym projektem ponadregionalnym jest projekt dotyczą- siaj panie i panowie posłowie otrzymaliście do swoich cy gmin uzdrowiskowych. W tej sprawie potrzebna jest skrzynek ten dokument zaakceptowany przez Radę ustawa – niestety, w toku prac naszego parlamentu nie Ministrów. Jest to widoczny dowód poważnego potrak- zdołaliśmy takiej ustawy przyjąć – ale także jest po- towania tej debaty, jest to widoczny dowód znaczenia trzebny rządowy program wsparcia. Otóż chcę powie- mobilizacji środowisk i przedstawiania przez nie swo- dzieć, że wszystkie takie dojrzałe projekty wynikające ich własnych propozycji. To także przykład na to, w jaki z tej debaty będą uwzględnione w Narodowej Strategii sposób powinniśmy umieć godzić perspektywę krajo- Rozwoju Regionalnego, a więc w dokumencie, który wą z regionalną, a zarazem naszą perspektywę polską stanowi rozwinięcie, uzupełnienie Narodowego Pro- z perspektywą międzynarodową, właśnie przez dysku- gramu Rozwoju. sję, przez wymianę informacji, uzgadnianie i wspólne Inny obszar spraw, w zakresie których zgłaszane są realizowanie projektów. propozycje, stanowią kwestie dotyczące lokalnych i regio- Inne propozycje zgłaszane w tej debacie mówią nalnych systemów energetycznych. Bardzo mocno akcen- konkretnie na przykład o tym, że w NPR zbyt słabo jest towana jest ta sprawa w województwie lubuskim, które wyeksponowany problem gospodarki morskiej, zago- postrzega swoje szanse rozwojowe poprzez zachowanie spodarowania, zintegrowanego zarządzania obszarem w dobrym stanie środowiska, ale dostrzega swoje możli- przybrzeżnym. W ogóle bałtycka perspektywa rozwo- wości w energetyce odnawialnej. Polska będzie musiała ju Polski – to słuszny postulat. W podobny sposób ak- znacznie obniżyć emisję związaną z produkcją energii centuje się w województwie lubelskim, w wojewódz- elektrycznej. Będziemy musieli rozwijać energetykę po- twie podkarpackim kwestię transgranicznej współ- chodzącą ze źródeł odnawialnych. Wiele województw pracy zorientowanej na wschód, związanej zwłaszcza wskazuje, że ma takie zasoby, wiele województw stwier- z Ukrainą. dza: mamy takie projekty, potrzebujemy innego podejścia Pokazując te wymiary transgraniczne, odnoszące do problemu systemu energetycznego, położenia nacisku się zresztą do wszystkich polskich granic, nie tylko do na sprawy systemów lokalnych i regionalnych. wymiaru bałtyckiego czy wschodniego, ale także do Konkretnym przejawem tego myślenia jest propozy- południowego i zachodniego, bardzo często mówi się cja bardzo mocno zaakcentowana na regionalnym spo- o przedsięwzięciach, które pozwalałyby nam rozwinąć tkaniu w Rzeszowie Energetyki Podkarpackiej, lokalne- współpracę w tych kierunkach i nie chodzi tylko o ko- go układu, który nie jest przeciwko i nie powinien być munikację, o drogi, dostępność komunikacyjną. Moim traktowany jako rywalizujący z Lublinem. Energetyka zdaniem przykładowo takim świetnym projektem jest Podkarpacka jako regionalny system energetyczny, sa- projekt polsko-ukraińskiego uniwersytetu w Lublinie modzielny podmiot, który może wchodzić w powiązania i nie ma co toczyć sporów, czy ma to być Lublin, czy Przemyśl. Uważam, że powinien to być Lublin, bo ma kapitałowe z szerszymi układami, wydaje się, jest roz- większy potencjał akademicki, ale filia takiego uniwer- tropnym podejściem do sprawy. Dostrzegając to duże sytetu może być w Przemyślu, obydwa województwa, zainteresowanie konkretnymi propozycjami, zapropo- obydwa regiony mają się porozumieć. Dla Polski ważne nowałem – i rząd zaakceptował tę zasadę – by każde jest to, żeby był uniwersytet polsko-ukraiński, żeby z województw w toku tej debaty przedstawiło trzy naj- wschodni wymiar naszej współpracy... ważniejsze dla swojego województwa projekty. Ale trze- (Poseł Krzysztof Janik: Przemyśl.) ba je uzgodnić w województwie, tu trzeba dojść do ja- To jest niestety, panie pośle Janik, typowo polska me- kiegoś konsensusu, do porozumienia. Te projekty będą toda: jak już są dwa ośrodki, to trzeba je skłócić i wpro- stanowiły załącznik do Narodowego Planu Rozwoju. wadzić jeszcze trzeci do debaty. (Wesołość na sali) Nie chcę się wypowiadać, co w woj. zachodniopo- (Głos z sali: Białograj.) morskim jest ważniejsze: czy przeprawa związana ze Tak, można tak dalej jeszcze. Świnoujściem, czy rozwój lokalnej energetyki. Mam (Głos z sali: Kraków...) nadzieję, że władze regionu, elity regionu dojdą do po- (Głos z sali: Zostawcie...) rozumienia i przedstawią to, co jest najważniejsze. Tak- Teraz, jeśli chodzi o kolejne sprawy, bardzo często że dotyczy to woj. kujawsko-pomorskiego, gdzie sły- w tej debacie zgłaszane są propozycje dobrze obmyślo- szałem, jak ważna jest nowoczesna sieć telekomunika- nych, dobrze przygotowanych, dobrze skonkretyzo- cyjna. Proponujemy także, żeby takie same podejście wanych programów ponadregionalnych i międzyre- miały władze regionu wobec powiatów i gmin. Niech gionalnych. Przykładowo, dwa województwa: pomor- także powiaty i gminy proponują swoje trzy najważ- skie i warmińsko-mazurskie, często skłócone, dzisiaj niejsze projekty i niech mają wpływ na regionalną stra- występują ze wspólnym projektem – powtarzam wspól- tegię. Chodzi bowiem o to, żebyśmy centralizmu kra- nym projektem – zagospodarowania delty Wisły, Żu- jowego nie zastąpili centralizmem regionalnym, pomi- ław. Chodzi o to, żeby to porozumienie uzyskało wspar- jającym aktywność i możliwości rozwoju lokalnego, cie rządu. żebyśmy budowali partnerstwo. I nie tylko partnerstwo Inne dwa województwa: lubelskie, podkarpackie, są administracyjne, lecz także partnerstwo z udziałem zainteresowane rozwojem projektu zwanego Doliną przedsiębiorców i organizacji pozarządowych. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 335

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner przypadki, gdy pieniądze unijne wcale nie posłużyły rozwojowi, lecz raczej utrwalaniu negatywnych cech Użyłem określenia „suwerenna myśl strategiczna”. danego państwa. Mam nadzieję, że my będziemy na Chcę wyraźnie powiedzieć, że tworzenie Narodowego tyle odpowiedzialni, aby tego zagrożenia uniknąć. Planu Rozwoju jest próbą rozwijania polskiej suweren- Panie i Panowie Posłowie! To moje ostatnie wystą- nej myśli strategicznej. Określenie „suwerenna” nie pienie rządowe w parlamencie. Nieustannie myślę o tym, znaczy narodowa, nie idzie bowiem o myśl, która ma czy ta debata może być inna niż zwykłe, czy może być nas zamknąć w okowach polskości, lecz o taką, która inna, niż te, w których uczestniczyłem, czy może być ma wyznaczać naszą aktywną obecność w świecie, merytorycznym sporem, zamiast awantury, połajanek w świecie integracji europejskiej i współczesnego glo- i potępiania w czambuł. balizmu, z wszystkimi wyzwaniami. Suwerenna myśl Dwukrotnie brałem ostatnio udział w posiedzeniu strategiczna jest wyrazem państwowej podmiotowości, Komisji Europejskiej. Zajmowała się ona Narodowym ma prowadzić do zachowania i umocnienia tej podmio- Planem Rozwoju, opiniowała ten dokument i dyskutowa- towości. Nie idzie więc o pomysł na odrębność i jedno- liśmy także o Strategii Lizbońskiej. Dwukrotnie z satys- stronność, pomysł na rozwój autarkiczny, bo taki jest fakcją powiedziałem, że tak poważnej debaty w parla- niemożliwy. Chodzi o otwarcie na globalizację, które mencie nie pamiętam. Była to dyskusja, w której wy- jest nieuniknione, ale takie otwarcie, które pozwala powiadali się przedstawiciele wszystkich klubów par- nam zmobilizować własne zasoby, zespolić je, pomno- lamentarnych i wszyscy mieli bardzo ważne rzeczy do żyć na taką mobilizację, która pozwala nam wyznaczyć przedstawienia. To była bardzo poważna debata. Za- własną ścieżkę rozwoju w korespondencji z działaniami żartowałem wtedy, że wkrótce będzie debata parlamen- podejmowanymi w bliskim i dalszym otoczeniu. tarna, i powiedziałem: Zróbmy, żeby to była taka deba- W strategicznej perspektywie liczą się oczywiście ta, jak w komisji. Usłyszałem wtedy: No przecież bę- konkretne działania i przedsięwzięcia – o nich mówi- dzie to w czasie telewizyjnym. łem – ale rozstrzygające jest kształtowanie właściwych Panie i Panowie Posłowie! Zapomnijcie o czasie tele- mechanizmów rozwoju, czyli warunków i bodźców wizyjnym, zapomnijcie o partyjnym elektoracie i wybo- funkcjonowania bardzo wielu i bardzo różnych podmio- rach, choćby na moment. Pamiętajcie, że mamy dyskuto- tów: przedsiębiorców, szkół, uczelni, twórców, urzędów, wać o tym, jak się Polska ma rozwijać, a nie o tym, jak organizacji, stowarzyszeń, samorządów. Z tego punktu dobić politycznego wroga. Dziękuję bardzo. (Oklaski) widzenia programowanie rozwoju nie polega na wy- znaczaniu stanu docelowego i zaplanowanym zmierza- niu do niego, lecz polega na wyzwoleniu procesu, któ- Marszałek: ry uruchamia siły i mechanizmy pozytywnej zmiany. Chodzi o to, by wywołać i ukierunkować ruch, by za- Dziękujemy panu premierowi. panować nad zmianą – jest ona nieunikniona – odpo- Przypominam, że Sejm postanowił wysłuchać w dys- wiednio ja ukierunkowując i nasilając. Albo więc bę- kusji nad tym punktem porządku 15-minutowych dziemy zdolni do suwerennej myśli strategicznej i cią- oświadczeń w imieniu klubów i 5-minutowych oświad- głości w programowaniu naszego rozwoju, albo nasz czeń w imieniu kół poselskich. rozwój zostanie podporządkowany zewnętrznej celo- Otwieram dyskusję. wości: zamiast suwerennej myśli strategicznej wtórne, Pierwszy zabierze w niej głos pan poseł Krzysztof zależne od europejskich biurokratów, działanie opera- Janik w imieniu klubu SLD. cyjne. Może niektórzy dostaną dzięki temu więcej, ale będą w istocie rzeczy wypełniali programy definiowa- ne przez unijnych urzędników, a nie przez nas. Dobrze, Poseł Krzysztof Janik: że w dyskusji nad Narodowym Planem Rozwoju są sta- wiane pytania, ale odpowiedzi na te pytania nie mogą Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! być zero-jedynkowe, czarno-białe, dlatego że w tym Apel, aby w tej sprawie dyskutować bez tych emocji, przypadku nie mamy klasycznych dylematów wyboru. które wywołuje szkło kamery, w pełni bym podzielał, Tu nie chodzi o to, na co wydać więcej, a na co mniej; ponieważ rzeczywiście dyskutujemy dziś o kwestii, tak naprawdę ta dyskusja, choć jest rozmową o pienią- która być może nie będzie miała wpływu ani na naj- dzach, i to dużych pieniądzach, i o rzetelnym ich wy- bliższe słupki sondażowe, ani na wynik najbliższych dawaniu, jest w istocie dialogiem o naprawie Rzeczy- wyborów, ale będzie miała wpływ, i to zasadniczy, na pospolitej. Jeżeli się tego nie rozumie, to w najlepszym poziom życia naszego społeczeństwa, na poziom życia wypadku Polska nie wykorzysta wszystkich szans i nie naszych dzieci. W istocie celem tego planu, jeśli dobrze będzie się rozwijać tak, jak powinna, a w najgorszym go czytamy, jest stworzenie sytuacji, w której za 8 lat, razie pieniądze z Unii Europejskiej utrwalą wszystkie w roku 2013, poziom życia w Polsce będzie równy patologiczne cechy naszego państwa. przynajmniej ok. 2/3 poziomu życia w najszybciej roz- Często mówimy o dobrych przykładach unijnych, wijających się państwach europejskich, bezrobocie o Irlandii, Finlandii, ale w Unii Europejskiej są także spadnie do poziomu traktowanego jako bezpieczny, inne przypadki, które powinny być dla nas ostrzeżeniem, a my wszyscy będziemy żyli w kraju, w którym te czar- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 336 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Krzysztof Janik dum akcesyjnego, drugie takie przedsięwzięcie w tej kadencji, w odniesieniu do którego zostali zmobilizo- ne chmury gromadzące się nad ludzką egzystencją, nad wani ludzie rozmaitych opcji politycznych, o rozma- jej podstawami materialnymi i socjalnymi będą bardzo itych poglądach merytorycznych, od ekonomistów po- mocno rozgonione. Debatujemy zatem nad programem, przez urbanistów, a na geodetach kończąc, i ludzie którego czas jest dłuższy niż niejeden cykl polityczny, rozmaitych, że tak powiem, środowisk interesów, bo którego czas jest znacznie dłuższy niż niejedna kam- brali w tym udział i eksperci, i działacze lokalni, i śro- pania wyborcza, i o tym trzeba pamiętać. dowiska kultury. Okazuje się, że gdzieś poza tą salą jest Chcę powiedzieć z satysfakcją, że te cele Narodo- atmosfera, w której rzeczywiście można rozmawiać bez wego Planu Rozwoju, a więc utrzymanie wysokiego wywijania łopatą, bez wywijania kłonicą. I ten projekt wzrostu gospodarczego, wzmocnienie konkurencyj- tak powinien być prowadzony. To nie powinien być ności przedsiębiorstw, regionów, wzrost zatrudnienia, projekt ani jednego rządu, ani jednej partii politycznej, wzrost poziomu spójności społecznej, gospodarczej, to ani tym bardziej jednej osoby. To jest projekt zaczęty są sprawy, o które tak naprawdę każdy rząd, niezależnie przez rząd Millera, kontynuowany przez rząd Belki, od tego, jaką ma w kieszeni legitymację polityczną, kończyć go będzie następny rząd, przyjmować może powinien walczyć. To są sprawy, które tak naprawdę jeszcze inny rząd. Chodzi o to, żebyśmy w zasadni- stanowią o funkcjonowaniu i jakości naszego państwa. czych sprawach byli jednak zgodni. I to jest taki pro- I choć w tym programie, w tym planie, jest wiele rze- gram, który odpowiada na pytanie nie: czyja Polska – czy, na które burzy się moje lewicowe serce, bo wyda- ulubione pytanie ostatnio padające na tej sali i poza nią, je mi się, że mówiąc o lizbońskiej strategii czy o nowo- ale na pytanie: jaka Polska. W moim przekonaniu to jorskiej strategii, powinniśmy więcej jednak mówić, jest znacznie ważniejsze pytanie i my, Sojusz Lewi- panie premierze, o zrównoważonym rozwoju gospodar- cy Demokratycznej, ludzie lewicy, braliśmy aktywny czym. Będę się spierał z panem premierem o to, czy udział w pracach nad tym planem, dlatego że to tak taniej jest zbudować uniwersytet polsko-ukraiński, bo w istocie jest debata, z jaką prędkością będziemy iść to, że trzeba go zbudować jest dla mnie oczywiste, ale w najbliższych latach, w jakim kierunku, jak tę szansę czy taniej będzie w Lublinie – bo wiem, co to są opła- wykorzystamy. ty, podatki aglomeracyjne, wiem, jakie są koszty me- Wysoka Izbo! Przypomnę, że 51% środków przezna- diów dostarczanych społeczności akademickiej – czy czonych na realizację tego planu pochodzić ma z Unii taniej będzie na przykład w Zamościu, że o Przemyślu, Europejskiej. Chcę to wyraźnie podkreślić, bowiem to a nie przemyśle, nie wspomnę. To jest problem taki, się wiąże z dzisiejszą sytuacją w kraju. Ma pochodzić panie premierze, czy „pójdziemy” w rozwój aglomera- – to jest postulat, jeśli chcemy te pieniądze mieć, to my cyjny, powtórzymy strategię lat 70. obywatela Edwarda też musimy w tej sprawie zajmować jasne stanowisko. Gierka, czy „pójdziemy” w rozwój bardzo spłaszczony, Jeśli chcemy mieć wpływy w Unii, to nie możemy cho- bardzo geograficznie rozbudowany. Proszę zwrócić wać się za plecy innych, co stało się ostatnio manierą uwagę na to, skoro mówimy o uniwersytetach, że wiel- wielu polityków, w tym w sprawie kluczowej, jaką kie europejskie uniwersytety uciekają z metropolii. jest traktat europejski. My nie jesteśmy, my, Polacy, Wielkie porządne, dobre europejskie uniwersytety po- my, Polska, takim cwaniaczkiem, który czeka, jak wstają dzisiaj na prowincji. się inni zachowują w sytuacji konfliktu. Trzeba sta- (Poseł Tadeusz Gajda: Idą do ludzi mądrych…) wić czoła sprawie, postawić problem traktatu euro- Nie, panie pośle; bo taniej jest – wyjaśnię to panu pejskiego w referendum i zaufać społeczeństwu, które, posłowi – dowieźć najwybitniejszego nawet profesora nawiasem mówiąc, w tej sprawie wykazuje znacznie do pana posła na wieś, niż przywieźć dziesięciu studen- więcej zdrowego rozsądku niż politycy. I skoro cztery tów z pańskiej wsi do Warszawy. lata temu my jako SLD mówiliśmy, że celem tego rzą- (Poseł Tadeusz Gajda: Ale i obyczaje są lepsze.) du jest zakończenie negocjacji akcesyjnych, wejście To zgoda. (Oklaski) To zgoda, chociaż będę prote- Polski do Unii, skoro wysiłkiem większości tej sali uda- stował w imieniu wsi małopolskiej. Tam są najlepsze ło się obydwa te cele osiągnąć, to powinniśmy być kon- obyczaje. sekwentni. Trzeba przyjąć konstytucję w referendum (Głos z sali: Tak jest, brawo!) (Oklaski) i dlatego 5 maja nie poprzemy wniosku o skrócenie Chcę przypomnieć o jednym: dzięki temu planowi kadencji. Nie wierzymy, że nowy rząd, nowy parlament w ciągu tych 7 lat Polska będzie mogła wykorzystać poprowadzi obiektywną i rzetelną przedreferendalną 142 mld euro. Nie chcę mówić o tym, ile to w złotów- kampanię informacyjną. Obawiamy się, że dla swoich kach, bo przecież ten kurs jest zmienny, ale to oznacza, egoistycznych celów politycznych będą środowiska, że do dyspozycji władz lokalnych, krajowych, do dys- które zechcą przesunąć ten termin, bądź też kandydaci pozycji naszych obywateli będą przeznaczane olbrzy- czy poglądy kandydatów na prezydenta będą rozbieżne mie kwoty. I od tego, w jaki sposób porozumiemy się z interesami długofalowymi, ze strategicznymi intere- w rzeczowej debacie co do tego, jak je wykorzystamy, sami naszego kraju. będzie bardzo dużo zależeć. Tak nawiasem mówiąc – I jak mówimy o pieniądzach, to tu nie chodzi o die- mówił już o tym pan premier Hausner, aczkolwiek zbyt ty, tu chodzi o ponad 100 mln zł, które można zaoszczę- słabo może eksponując zasługi własne i współpracow- dzić, przeprowadzając w jednym terminie wybory par- ników – to jest od kilku lat, tak naprawdę od referen- lamentarne, pierwszą turę prezydenckich i referendum. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 337

Poseł Krzysztof Janik ambitnych planów rozwoju, nie została zniszczona po- przez machanie kłonicą zaopatrzoną w legitymację I warto te 100 mln przeliczyć na stypendia dla najbied- partyjną. Dziękuję bardzo. (Oklaski) niejszych, na kilka jeszcze wydatków, o które my się tu bijemy często z dużym zapałem demagogicznym, a któ- (Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek re dla tysięcy polskich rodzin są kwestią przeżycia, są Sejmu Józef Zych) kwestią utrzymania minimalnego przynajmniej pozio- mu egzystencji. Muszę powiedzieć, że ja rozumiem tych wszystkich, Wicemarszałek Józef Zych: którzy patrzą na te wybory jako na wielką szansę, że oto już władza jest blisko, kusi, nęci, urzędnicy już się Dziękuję panu posłowi. gną w ukłonach przed nową władzą. Niektórzy żurna- O zabranie głosu proszę panią poseł Zytę Gilowską, liści spijają słowa, miny, gesty, grymasy, których auto- Platforma Obywatelska. rami są ci, którzy, zapatrzeni w słupki sondażowe, już witają się z tą gąską w przysłowiowym ogródku. Ale oprócz tego jest jeszcze parę ważnych rzeczy i tyle cze- Poseł : kaliście, poczekajcie jeszcze te parę miesięcy, zobaczy- my, jak sobie później dacie radę. Te rzeczy, które są Dziękuję bardzo. najtrudniejsze: traktat europejski, NPR, kilka jeszcze Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Strach ważnych ustaw, mam nadzieję, że w tej kadencji skoń- zabierać głos. Pan poseł Janik dwukrotnie ostrzegał czymy. I wierzę, że naszemu krajowi, w świetle tego, przed machaniem kłonicą i waleniem łopatą. Pan pre- panie premierze, że będziemy mieli w połowie maja – mier Hausner dzisiaj w „Sygnałach dnia” stwierdził, że po raz pierwszy od wielu, wielu lat – szczyt Rady Eu- posłanka PO uprzedzała, że w czasie telewizyjnym to ropy, te majowe tygodnie, majowe dni upłyną w spoko- będzie awantura, bo przecież od tego jest czas telewi- ju, będą kreować wizerunek Polski jako kraju poważ- zyjny. Sprawdziłam, jak posłowie Platformy Obywatel- nego, przewidywalnego i zdolnego do forsowania wła- skiej, nie tylko posłanki, zachowywali się na posiedze- snych interesów w szeroko pojętych strukturach euro- niu Komisji do Spraw Europejskich Sejmu Rzeczypo- pejskich. Nawiasem mówiąc, panie premierze, myślę, spolitej i wiem, że żaden poseł Platformy Obywatel- że kiedy dyskutujemy – może trochę nawet za bardzo skiej, a także żadna posłanka nie zabierali głosu w ten publicznie – o perspektywie, o przyszłości, to warto sposób, iż mówili, że jak jest czas telewizyjny, to itd. zwrócić uwagę, że rok temu, kiedy zawieraliśmy rocz- Zostawmy to i wróćmy rzeczywiście do sprawy. ny, 12-miesięczny kontrakt, były nieco inne warunki Rację ma wicepremier Hausner twierdząc, że Pol- międzynarodowe. W ciągu tego roku podpisał pan trak- ska usilnie cierpi na uporczywy brak myśli strategicz- tat europejski. W ciągu tego roku nie wiedzieliśmy, że nej o rozwoju. To jest prawda. Nie myślimy o naszym będziemy mieli w maju szczyt Rady Europy. Warunki rozwoju w ujęciu strategicznym, nie umiemy tego robić, tego kontraktu, ani z pańskiej, ani z naszej winy, to chcę źle nam to idzie od dwudziestu paru lat. Specjaliści od wyraźnie podkreślić, uległy znacznej zmianie i nie zagospodarowania przestrzennego twierdzą, że ostatnie można być wobec tego obojętnym, i o sprawach, które strategiczne przedsięwzięcia projektowane były w latach można jeszcze rozwiązać, i o wyzwaniach, którym siedemdziesiątych, a później, niestety, o rozwoju myśle- można jeszcze sprostać w ciągu najbliższych miesięcy, liśmy w ujęciu taktycznym: z roku na rok, z kwartału na mówił także premier Hausner w swoim wystąpieniu. kwartał, a ostatnio – z tygodnia na tydzień. Wysoka Izbo! Sojusz Lewicy Demokratycznej jest (Głos z sali: Była ustawa w Sejmie.) przekonany, że Narodowy Plan Rozwoju może być ta- W związku z tym, że Sejm uchwalił 20 kwietnia ub. r. kim dokumentem, który zespoli najbardziej aktywne ustawę o Narodowym Planie Rozwoju, to jest oczywiste, siły naszego państwa i społeczeństwa i może być zre- iż Narodowy Plan Rozwoju powstać powinien. Jest usta- alizowany, a cele w nim zakładane mogą zostać osią- wa sejmowa starannie określająca, skąd taki plan ma się gnięte. Jeden jest jednakowoż warunek: że wszyscy, wziąć, co ma zawierać i czemu ma służyć. którzy za to są odpowiedzialni, będą naprawdę odpo- Otóż z punktu widzenia tej ustawy należy stwier- wiedzialni i będą rozumieli, że sprawą dla Rzeczypo- dzić, iż Narodowy Plan Rozwoju powinien być doku- spolitej Polskiej jest ratyfikacja konstytucji europej- mentem o charakterze spinającym różne rozwiązania skiej, jest przyjęcie planu rozwoju i wyzwalanie pozy- sieciowe. W Narodowym Planie Rozwoju mają być wy- tywnej energii społecznej. Temu Sojusz Lewicy Demo- korzystane cele i priorytety zawarte w Narodowej Stra- kratycznej podporządkuje swoje działania, nie zwraca- tegii Rozwoju Regionalnego, w strategiach sektorowych, jąc uwagi ani na pochwały, ani na kalumnie, z którymi w koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju, z tej okazji możemy także i w Wysokiej Izbie się spo- w programach wieloletnich, w założeniach polityki na- tkać. Zachęcam i apeluję, żeby dyskusja o Narodowym ukowej, w założeniach polityki naukowo-technicznej Planie Rozwoju, debata, w wyniku której powstać musi państwa oraz w założeniach polityki innowacyjnej pań- 2,5 tys. gminnych, 387 powiatowych, 16 wojewódzkich stwa. Jeśli te dokumenty są gotowe i aktualne, to istot- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 338 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Zyta Gilowska Narodowego Planu Rozwoju” jest czymś ogólnikowym i, trzeba przyznać, takim bardzo migotliwym, podobnie nie Narodowy Plan Rozwoju jest potrzebny jako zwor- rzecz się ma z tymi pieniędzmi. Komisja Europejska pla- nik dla tak skomplikowanej sieci przedsięwzięć strate- nuje łączne wydatki budżetowe na perspektywę finansową giczno-planistycznych. Niestety, te dokumenty, o ile się 2007–2013 na poziomie 929 mld euro, co w ujęciu rocz- orientujemy, nie są gotowe, a jak są gotowe, to nie są nym stanowi równowartość 1,14% sumy produktów aktualne. Autorzy „Wstępnego projektu Narodowego krajowych brutto państw członkowskich, natomiast Planu Rozwoju” przyznają, iż istotna część dokumen- silne państwa członkowskie Unii Europejskiej planu- tów, które powinny stanowić źródło priorytetów i ce- ją te łączne wydatki Unii w latach 2007–2013 na po- lów, nie jest gotowa albo musi być aktualizowana. ziomie 815 mld euro. Różnica jest znaczna, drobiazg, Czym natomiast nie powinien być i nie musi być Na- 114 mld zł. Tych pieniędzy może nie być i w takim razie rodowy Plan Rozwoju? Nie powinien i nie musi być in- być może środki na wsparcie rozwoju obszarów wiej- strumentem pozwalającym nam sięgać po pieniądze Unii skich zmniejszą się o połowę, co jest istotne zwłaszcza Europejskiej. Takiego rodzaju oczekiwania Unia Euro- w przypadku strategicznego podejścia do rozwoju, co pejska w stosunku do Polski miała, ale na okres 2004– jest rzeczą oczywistą przy budowaniu Narodowego –2006. Wtedy wymagano od nas jednego dokumentu Planu Rozwoju. i dlatego powstał Narodowy Plan Rozwoju 2004–2006. Jakiego rodzaju pożytki wynikają dzisiaj z faktu, że Ponieważ wymagano od nas jednego dokumentu dla rząd postanowił zbudować szkic Narodowego Planu uzasadnienia powodów, dla których sięgamy do różnych Rozwoju, nazwał to „Wstępnym projektem i poddał funduszy Unii Europejskiej. Natomiast Komisja Euro- konsultacjom. Otóż istotnie najważniejszym pożytkiem pejska postanowiła zmienić reguły dokumentowania są te właśnie konsultacje. Na masową skalę w różnych przez państwa członkowskie wniosków o środki i zapro- miejscach państwa polskiego obywatele zaczęli dysku- ponowała projekty rozporządzeń z datą 14 lipca 2004 r. tować o rozwoju w kategoriach wyborów i w kategoriach Z tych projektów rozporządzeń wynika, że będzie for- strategicznych. To jest bardzo istotna lekcja sensownego sowana reguła: jeden fundusz, jeden program. A więc i nowoczesnego myślenia o rozwoju. Ale, panie premie- programy wielofunduszowe nie są oczekiwane przez rze, żeby dojść do wniosku, iż dla ściany wschodniej, Komisję Europejską, są one w jakimś sensie zbędne przepraszam za uproszczenie, dla obszarów położonych z punktu widzenia sposobów, skuteczności i sprawności na wschód od Wisły, a znajdujących się na obszarze na- absorpcji przez Polskę środków postawionych do dyspo- szego pięknego, ambitnego kraju, potrzebna jest droga zycji przez Unię Europejską. przebiegająca przez środek ściany wschodniej, z półno- Wobec tego zastanówmy się, czym jest złożony do- cy na południe, naprawdę nie trzeba organizować kon- kument pod nazwą „Wstępny projekt Narodowego Pla- sultacji, bo potrzeba tej drogi jest oczywista od zawsze. nu Rozwoju na lata 2007–2013”. Jest to bez wątpienia Wysoki Sejm dawał temu wyraz, przeznaczając sto- solidnie przygotowane opracowanie eksperckie, oparte sowne środki na prace przygotowawcze, żeby tę drogę na 3 celach strategicznych, 10 priorytetach, 31 kierun- wreszcie zmodernizować. kach działań i 145 przedsięwzięciach. Rzecz jest tak Pan wicepremier obawia się, że następny rząd może niesłychanie złożona, że na przykład na najniższym „wyrzucić to do kosza”. Może wyrzucić do kosza, poziomie agregacji znajdują się takie kategorie, jak: szczerze powiedziawszy, co? Nie wyrzucimy przecież ochrona ludności, zmiany strukturalne w rolnictwie... do kosza prognoz, będziemy się nad nimi zastanawiać, (Głos z sali: Trzeba słuchać narodu.) nie wyrzucimy do kosza melancholijnych dylematów, Drobiazg? że musimy się zdecydować – albo będziemy wspierać ...budowa i przebudowa infrastruktury drogowej. konkurencyjność, albo wyrównywać dysproporcje czy (Poseł Krzysztof Janik: To duży kraj, pani profesor.) to w odniesieniu do rozwoju regionalnego, czy w od- Jest to duży kraj, rozumiem, ale jeśli operujemy takimi niesieniu do polityki naukowej czy polityki edukacyj- ogólnikami, to istotnie piszemy raport o charakterze aka- nej, bo to są dylematy trwałe, podnoszone przez eks- demickim. Nawiasem mówiąc, z tych 10 priorytetów chy- pertów od kilkunastu lat. Nie wyrzucimy wreszcie do ba się zrobią zaraz 4, ponieważ główny autor, pan premier kosza myśli, że należy odejść od modelu państwa re- Hausner, na łamach wczorajszej „Rzeczpospolitej” stwier- sortowo-korporacyjnego, co był uprzejmy stwierdzić dził, iż priorytety powinny jednak być 4, a nie 10: „Wy- pan premier Belka. Panie premierze, stwierdzenie, iż raźnie widać, że w projekcie wstępnym za dużo jest prio- należy odejść od modelu państwa resortowo-korpora- rytetów. Po debacie obywatelskiej chcę zaproponować cyjnego jest oczywiste, ale ono powinno rozpoczynać rządowi, żeby zamiast obecnych 10 były 4”. Zmiana jest, rządy, a nie je kończyć. (Oklaski) muszę przyznać, spora. Jeśli panowie na koniec swoich rządów proponuje- Powiadacie panowie, i słusznie, że potencjalnie do cie, po pierwsze, myślmy strategicznie, po drugie, kon- zagospodarowania w ramach przedsięwzięcia strate- solidujmy finanse publiczne, a propozycja, jak skonso- gicznego, które powinno być wykonane, czyli w ra- lidować finanse publiczne zalega w szufladach sejmo- mach Narodowego Planu Rozwoju około 500 mld zł, wych od ponad dwóch lat, jeśli na koniec swoich rządów w tym liczymy na niespełna 74 mld euro z Unii Euro- proponujecie panowie wzmocnić samorząd województw pejskiej. Trzeba dodać, że tak jak „Wstępny projekt i zdecydować się na przejście od Polski centralistycznej 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 339

Poseł Zyta Gilowska dowy Plan Rozwoju w takim układzie, jaki jest okre- ślony przez ustawę o tymże planie. Dziękuję bardzo. do Polski zdecentralizowanej, to dziękujemy uprzejmie, (Oklaski) przyjmujemy te rady, zwłaszcza że zgadzamy się z nimi w całości i tego samego rodzaju postulaty podnosimy od lat trzech. (Oklaski) W związku z tym stawiamy sobie Wicemarszałek Józef Zych: pytanie, do czego mogą nam się przydać te opracowania, i na to pytanie poszukujemy odpowiedzi. Nie jest to pro- Dziękuję pani poseł. ste. Pan premier był uprzejmy powiedzieć „dziś do tej Obecnie głos zabierze pan poseł Marek Kuchciński, debaty włączają się środowiska polityczne reprezento- Prawo i Sprawiedliwość. wane w Sejmie”. Panie premierze, Sejm nie jest organem konsultacyjnym rządu. Sejm to jest organ stanowiący. (Oklaski) Oczywiście, że Sejm nie będzie stanowił Na- Poseł Marek Kuchciński: rodowego Planu Rozwoju, ponieważ jest to dokument, którego opracowanie i wykonywanie leży w gestii rządu! Dziękuję bardzo. Ustawa o Narodowym Planie Rozwoju jest dlatego lo- Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Rząd po raz kolej- giczna, zręczna i nowoczesna, że daje rządowi nowocze- ny proponuje Polsce Narodowy Plan Rozwoju, dokument sne instrumentarium do działania, ale, panowie, to in- określający rozwój Polski po 2006 r. Ma to być, w opi- strumentarium budujecie na sam koniec, czyli co? Bu- nii rządu, wielki plan, o tyle interesujący nas wszyst- dujecie następcom? Sądzicie, że sami nie zdołają dojść kich, że obejmuje olbrzymią sumę pieniędzy i wskazu- do wniosku, że trzeba Polskę decentralizować, że trzeba je, jaką przyszłość widzi obecna władza dla naszego podejmować wybory związane z koniecznością wyko- kraju. Olbrzymia suma pieniędzy to jest 500 mld zł, nania zobowiązań zawartych w traktacie akcesyjnym, w tym wszystkie środki, fundusze, jakie Polska ma otrzy- czyli wprowadzić Polskę w sposób stabilny i bezpieczny mywać z Unii Europejskiej. w strefę euro, o czym akurat w Narodowym Planie Roz- Nie są to, Wysoki Sejmie, fundusze na konsumpcję, woju nie ma ani słowa? nie są to fundusze na pomoc społeczną czy na pensje, ale Panowie, w tym planie unikacie tego, co jest rdze- są to pieniądze na inwestycje w infrastrukturę i w czło- niem polityki – unikacie wyborów. Zakładacie, że moż- wieka, czyli pieniądze na politykę rozwoju. na zrealizować wszystkie marzenia, wszystkie obietni- Czy ten projekt wstępny Narodowego Planu Rozwo- ce, jeżeli się tylko strategicznie pomyśli. I to jest, nie- ju daje szansę na zmianę? Czy przywróci nam wiarę, stety, negatywny uboczny skutek tej konsultacji. (Okla- że rząd chce Polski, w której szansę dostają wszyscy ski) Obawiamy się, że panowie, konsultując coś tak chcący się uczyć i pracować? Otóż, Wysoki Sejmie, ogólnikowego, rozbudziliście wśród obywateli marze- zdaniem Prawa i Sprawiedliwości propozycja rządu nia o wykonalności rzeczy, które w pełni i wszystkie takiej szansy nam nie daje. Narodowy Plan Rozwoju wykonalne nie są, bo Narodowy Plan Rozwoju będzie jest bardziej zbiorem nie do końca kompletnych życzeń wykonywany w warunkach poważnych niedoborów niż przemyślaną logiką działań, choć rzeczywiście jest środków finansowych, bardzo poważnych niedoborów. zbiorem szerokim. Istotą polityki jest selekcjonowanie priorytetów i wy- Jakie widzimy w tym planie braki? Jakie są jego bieranie celów; nie ich wymienianie, tylko wybór! słabości? Pierwsza, zarazem bardzo poważna słabość, Pozwolę sobie na koniec zacytować znakomitego a co najmniej wątpliwość, to podejrzenie, że wobec Pol- polskiego ekonomistę prof. Leszka Zienkowskiego, ski nadal prowadzi się manipulatorską grę zmierzającą którego autorytet jest nie do podważenia, także w Wy- do uzyskania poparcia – właśnie politycznego, właśnie sokiej Izbie. Stwierdził on na łamach jednej z gazet: w obliczu kamer, panie premierze, ale bez prawdziwej Projekt Narodowego Planu Rozwoju to swoiste ku- woli spełnienia obietnic. kułcze jajo podrzucone opozycji. Stanowić on może Wysoki Sejmie! Czym, jak nie pustą obietnicą, są źródło i nieuzasadnioną podstawę dla krytyki działań dotychczasowe dokonania tego rządu? Jak może nie- nowej władzy w przyszłości, a nie pomoc w konstru- wiarygodny rząd uwikłany w gigantyczne afery propo- owaniu programów rozwoju Polski. Pomoc taką stano- nować wiarygodny program? Jak to jest możliwe? wić by mogły konkretne odcinkowe analizy i diagnozy Druga wątpliwość dotyczy fałszywej oceny sytuacji przygotowane już teraz, a otrzymaliśmy zbiór ogólni- Polski w Europie. Dla Prawa i Sprawiedliwości Naro- kowych tez z nadmiarem priorytetów. dowy Plan Rozwoju powinien być niejako twórczym Ponieważ pan przewodniczący Janik przy okazji pomysłem na Polskę, czyli rzeczywistym programem merytorycznej debaty nad Narodowym Planem Roz- rozwoju, z założeniami przemyślanymi i konsekwent- woju uprzedził, że SLD nie zagłosuje za skróceniem nie realizowanymi przez taki aparat państwa, który kadencji Sejmu, wnioskujemy z tego – z podniesionym skutecznie będzie mógł wprowadzić ten plan w życie czołem, nie boimy się – że rząd ma trochę czasu. Zgła- dla dobra wszystkich. A co nam proponuje rząd? Do- szam wniosek, żeby rząd zechciał się zająć narodową kument zawierający rzeczywiście elementy strategii strategią rozwoju regionalnego i koncepcją przestrzen- wykorzystania funduszy europejskich – o tym już nego zagospodarowania kraju, bo te dwa dokumenty była mowa, w gruncie rzeczy jest to powtarzany błąd muszą być aktualne, żeby można było zbudować Naro- z obecnie obowiązującego Narodowego Planu Rozwo- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 340 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Marek Kuchciński o to, żebyśmy mówili nawet tylko o mieszkalnictwie socjalnym, którego rozwój należy traktować jako po- ju – i dodatkowo dokument przypominający stare pe- winność samorządów lokalnych. erelowskie plany pięcioletnie; o Gierku także już mó- Kolejna kwestia to skierowanie uwagi na rozwój wiono. I tu, panie premierze, się różnimy, jeśli chodzi komunikacji, co do tego zgoda, ale nie tylko na budowę o wizję i postrzeganie nawet tego wstępnego projektu dróg czy naprawę kolei, lecz na rozwój całego obszaru Narodowego Planu Rozwoju. Narodowy Plan Rozwoju łatwego i szybkiego komunikowania się ze światem. To powinien być planem rozwoju narodu, a nie jakąś re- tworzy miejsca pracy. W tej kwestii jest zgoda. alizacją w świecie nie dość dla nas jasnej geopolityza- Jest jednak, Wysoki Sejmie, czwarta wątpliwość. cji, w sytuacji, gdy my, Polska, nie jesteśmy do tego Chodzi o pytanie, z kim i o czym debatujemy. W arty- rzeczywiście całościowo dobrze przygotowani. Między kułach publikowanych przez wicepremiera przedstawia nami jest tu zasadnicza różnica. on wizję dla Polski. Ale nową wizję dla Polski. Można Trzecia wątpliwość dotyczy niewłaściwego wyboru powiedzieć, inny, zmieniony narodowy plan rozwoju polskich celów strategicznych. Zdaniem Prawa i Spra- w porównaniu z tym, którego jest głównym autorem, wiedliwości narodowe cele strategiczne, narodowe cele choćby w zakresie strategii rozwoju transportu. Pan rozwoju to przede wszystkim w obecnym stanie rzeczy premier zgadza się z głoszonymi przez opozycję od lat wzmocnienie wewnętrzne Polski; czyli znalezienie re- postulatami dotyczącymi potrzeby budowy głównych cepty na równomierny rozwój wszystkich województw, dróg na linii północ – południe, a nie ulegania naci- a wewnątrz nich na równomierny rozwój wszystkich skom Zachodu co do budowy wyłącznie autostrad ziem i powiatów, nie tylko w przemyśle. Takiej recepty wschód – zachód. To jest jak gdyby kompletnie zrozu- w tym projekcie Narodowego Planu Rozwoju nie ma. miałe dla każdego drobnego projektanta, a my tutaj ile Co więcej, w dokumencie tym pozostawia się bez od- czasu zmarnowaliśmy, żeby do tego przekonania dojść, powiedzi konieczność pogodzenia rozwoju silnych wo- i to nie w debacie, nie na posiedzeniu rządu, tylko jewództw z metropoliami (tzw. lokomotywy rozwoju) w ramach publikacji w jednym z dzienników. oraz województw najsłabszych gospodarczo, którym Pan premier popiera konieczność współpracy mię- np. w Polsce wschodniej odebrano szansę tworzenia dzyregionalnej, województw bałtyckich, województw metropolii. W ten sposób podaje się w wątpliwość górskich, odrzańskich, wschodnich. I bardzo dobrze, w ogóle sens programu metropolitalnego. Bo z jakiej brawo, panie premierze, to jest nowość. Jest tylko py- to racji po prawej stronie Wisły nie ma jako powinno- tanie, czy powinno to być w Narodowym Planie Rozwo- ści, jako pewnika, ani jednej metropolii? ju ujęte. Pan premier głośno mówi o konieczności ogra- (Głos z sali: Nie ma.) niczenia liczby priorytetów z 10 właśnie do 4. Choćby Abyśmy byli państwem jednolitym, musimy w pierw- rozproszenie priorytetów i działań oraz ich nadmierna szej kolejności zabezpieczyć się przed narastającym mar- liczba jest jednym z najważniejszych zarzutów stawia- ginalizowaniem wielkich obszarów kraju – chodzi tu nie nych przez Prawo i Sprawiedliwość temu projektowi. tylko o Polskę wschodnią, ale jest to może najlepszy Wydaje się, że naturalne było od początku to, że na- przykład – które w świecie konkurencji, biorąc pod leżałoby połączyć innowacyjność i wiedzę z kompe- uwagę naszą obecność w Unii Europejskiej, nie nadą- tencją, że podobnie wsparcie przedsiębiorstw powinno żają za zmianami i nie nadążą bez zdecydowanie za- być połączone z działaniami sprzyjającymi eksportowi. sadniczej pomocy państwa. Można powiedzieć, Wyso- To po co było tyle zachodu i po co marnowaliśmy tyle ki Sejmie, że powinniśmy pomoc tę traktować zdrowo- czasu – żeby debatować, żeby zabierać samorządom rozsądkowo, w następujący sposób: im słabszy, tym wojewódzkim, w każdym województwie, kilkuset lu- większą pomoc państwa powinien dostawać, a im sil- dziom ten czas na debaty? Bo dotąd rząd był głuchy na niejszy, tym mniejszą, bo silniejszy sobie pomoże. Od- postulaty opozycji, które zgłaszaliśmy jeszcze w ciągu powiedzi na to wyzwanie nie ma. ostatnich trzech lat podczas debaty nad obecnie obo- Kolejnym celem jest naszym zdaniem przekonanie, wiązującym planem rozwoju. że fundamentem całego Narodowego Planu Rozwoju Ale, Wysoki Sejmie, wśród potrzebnych zmian pan powinien być skuteczny wzrost zatrudnienia, że fundu- premier zauważa konieczność naprawy administracji sze europejskie mają służyć generalnie tworzeniu no- państwowej. Tu także zgoda, tu, można powiedzieć, wych miejsc pracy, także na poziomie samorządowym, zgoda dubeltowa, bo od tego trzeba zacząć, panie pre- bo to nadaje sens wyrzeczeniom i olbrzymiemu wysił- mierze. Działania państwa w kierunku sprzyjania roz- kowi podejmowanemu w dostosowaniu do standardów wojowi przyniosą oczekiwane efekty tylko wtedy, gdy Unii Europejskiej. Tutaj w gruncie rzeczy możemy po- będą oparte na solidnych i zdrowych zasadach funkcjo- wiedzieć, że każdy projekt, od najdrobniejszego projek- nowania aparatu państwa, funkcjonowania państwa tu samorządowego po duży projekt generalny, powinien w ogóle, jeśli system będzie prosty i niesformalizowa- być oceniany w pierwszej kolejności pod względem tego, ny tak, jak obecnie, bo dzisiaj ten skomplikowany sys- ile daje on trwałych nowych miejsc pracy. tem ułatwia nadużycia. To widać i słychać z wielu stron Następny cel, z pozoru drobny, to wykorzystanie Polski, także ze strony środowisk samorządowych. budownictwa mieszkaniowego jako koła napędowego Wysoka Izbo, trzeba w tym miejscu przedstawić ko- gospodarki. Bo mieszkanie nie może być luksusem dla lejne pytanie, kolejną wątpliwość. Dlaczego pan premier 10 mln Polaków, tak jak jest obecnie. Chodzi choćby i rząd proponują nam fałszywy, a co najmniej niewłaści- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 341

Poseł Marek Kuchciński pracy polityków, ale czy wyniknie coś dobrego dla pol- skiej demokracji? wy wybór między Polską resortowo-korporacyjną a Pol- Szanowni Państwo! Zaskoczył nas wszystkich dzi- ską samorządowo-obywatelską? O tym pan premier siaj szczególnie swoim głosem premier Hausner, dlate- Hausner pisał w październiku ub. r. w „Rzeczpospolitej”, go że odwrócił proporcje i zaczął mówić o tym, co jest dziś pan premier Belka o tym mówi z trybuny. Polską w debacie, a przestał mówić o tym, co jest w projekcie, resortową? Przecież z tego projektu Narodowego Planu który wywołuje tę debatę. Myślę, że nie trzeba się znę- Rozwoju wynika, inaczej niż było w założeniach, zwięk- cać nad tym projektem, bo jesteśmy w sytuacji, którą szanie właśnie funduszy na Polskę resortową, kilkakrot- ja określam jako sytuację następującą. Nie jesteśmy już ne zwiększenie funduszy na Polskę resortową. Ale na- sfrustrowani, bo jakiś dokument jest, ale jesteśmy na szym zdaniem odpowiedź otrzymujemy codziennie. etapie wybrzydzania nad tym dokumentem. A proszę Chodzi o wzgląd na te wielkie fundusze inwestycyjne, mi wierzyć, jest nad czym niestety wybrzydzać. o wydawaniu których za parę miesięcy obecny układ, Polskie Stronnictwo Ludowe już kilka tygodni temu układ władzy nie będzie decydować z poziomu rządu zwołało wielką ogólnopolską naradę, korzystając z go- centralnego, ale przecież w większości samorządów wo- ścinności marszałka, i odbyliśmy pierwszą poważną jewódzkich ten układ przetrwa jeszcze przynajmniej dyskusję. Chciałbym za udział w tej dyskusji przedsta- kilka miesięcy. I tam chce on budować swoje przyczółki, wicieli rządu podziękować. To dobrze, że wiceszefowa tam chce umacniać klientelizm polityczny, tam niejed- resortu gospodarki przyszła i prezentowała ten doku- nokrotnie mówimy już o sitwie partyjnej – o sitwie par- ment, i słuchała, co mówią samorządowcy, co mówią tyjnej. I to trzeba mówić publicznie, panie premierze. politycy innej opcji. Bo to prawda: ta debata o przyszło- Chce dzielić pieniądze wśród tych ludzi, chowając się za ści Polski jest potrzebna, nie tylko w kontekście gry zasłoną samorządności. przed nadchodzącymi wyborami. Wysoka Izbo! Rząd nie przedstawił nam dobrej oce- Ale pytanie zasadnicze, które powinniśmy sobie ny przyczyn obecnej sytuacji gospodarczej w Polsce zadać w tej Izbie, brzmi następująco. Do dyskusji nad w tym projekcie Narodowego Planu Rozwoju, nie ma tu tym dokumentem nas zachęca rząd, którego już nie ma, pełnej koncepcji reformy instytucjonalnej państwa. I to którego premier odchodzi 5 maja, którego wicepremier są także zasadnicze braki tego planu. Nie może on być odszedł już dawno, który nie ma zaplecza politycznego, pełną strategią rozwoju Polski, bo w zasadzie ogranicza który opiniował wewnątrz wszystkich resortów te, a nie się do interwencji strukturalnej i nie przedstawia cało- inne założenia. W związku z tym chodzi o tę wiary- ściowej polityki wewnętrznej państwa. A recepta jest godność naszej debaty dzisiaj nad tym dokumentem. prosta. Receptą jest uporządkowanie państwa po- Bo wydawać by się mogło, że powinniśmy mieć nie przez prawo dające poczucie bezpieczeństwa obywate- wielkie przesłanie wicepremiera Hausnera, to dotyka- lom i sprawiedliwość w życiu gospodarczym, poprzez jące 10–15 lat, nawołujące, aby w debacie partyjnej nie czytelny i zrozumiały podział zadań i uprawnień admi- zburzyć tego, co jest istotą, na co się Polacy godzą, na nistracji, poprzez administrację, która tego prawa i spra- razie w sferze samorządu, później w sferze przedsię- wiedliwości będzie strzec. Dziękuję bardzo. (Oklaski) biorczości, a na koniec oby także w sferze polityki. To bowiem prawda, że z dotychczasowych naszych planów wieloletnich po 1945 r. udał nam się tylko jeden: powo- Wicemarszałek Józef Zych: jenny trzyletni. Wszystkie pozostałe skończyły się ka- tastrofą społeczną i polityczną – wszystkie pozostałe, Dziękuję panu posłowi. nawet te, które były realizowane za wielkie pożyczane O zabranie głosu proszę pana posła Janusza Piecho- pieniądze i które przyniosły na chwilę ożywienie i na- cińskiego, Polskie Stronnictwo Ludowe. dzieję, a później wdeptały nasze wielkie oczekiwania. Co proponuje rząd w tym dokumencie? Otóż, po pierwsze, 1/3 tego dokumentu, który dzisiaj omawiamy Poseł Janusz Piechociński: – a nie jakości debaty – jest tak naprawdę usystematy- zowaną statystyką. No, taka właśnie Polska jest po 50 Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! latach poprzedniej rzeczywistości, w 25. roku rewolucji Czy dzisiejsza debata jest tak szczególna, że wniosek „Solidarności” i po 15 latach demokracji i rynku. Taka dotyczący sytuacji w polskich mediach, nad którym jest. Wszyscy ci, którzy siedzą tu dłużej niż jedną ka- głosowaliśmy nie tak dawno, jest jak najbardziej zasad- dencję, mają poczucie swojej współwiny za to, że jest ny? Czy dokument, który prezentuje rząd, czy dzisiej- właśnie tak, że jesteśmy tak daleko, mimo że jesteśmy sze wystąpienie premiera i wicepremiera, czy dotych- w Europie, i że społeczeństwo jest coraz bardziej zde- czasowe głosy w debacie wzbudzają aż takie zaintere- nerwowane i poirytowane, i wewnątrz tego społeczeń- sowanie? Czy ta debata, która się toczy w terenie, au- stwa coraz mniej jest solidarności, solidarności grupo- tentyczna, wśród ludzi ponad partyjnymi podziałami, wej. 1/3 więc to statystyka, 1/3 to załącznik, w którym ma swoje przeniesienie na tych, którzy kreują obraz tej jest słowniczek, i 1/3 to jest dopiero ten dokument, nad debaty i kreują także opinie o życiu publicznym, i coś którym się pochylamy. A czego brakuje? Ano brakuje, z tego pozytywnego wyniknie nie dla jakości prac par- że nie ma odniesienia tego rządu, tej władzy, tego par- lamentarnych, nie dla oceny pracy rządu, nie dla oceny lamentu do aktualnie realizowanego programu. Czego 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 342 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Janusz Piechociński Pan przewodniczący Janik narzucił element poli- tyczny naszej debacie, odnosząc się do konstytucji eu- mi zabrakło, czego zabrakło Polskiemu Stronnictwu ropejskiej i do scenariusza politycznego w Polsce, tu Ludowemu, które współuczestniczy nie tylko w wyci- i teraz, w roku 2005. Otóż Polskie Stronnictwo Ludo- skaniu Brukselki, ale poprzez prace parlamentarne we mówi, że poważnym zagrożeniem jest osłabienie w kreowaniu tego programu? Zabrakło wsadu do tego siły polskiego głosu w Strasburgu i Brukseli. (Oklaski) projektu. I dlatego nie poprzemy rozwiązań, które osłabiają siłę Pan premier Hausner proponuje nam, żebyśmy mie- polskiego głosu w konkretnych sprawach: przy podzia- li wielkie marzenia. Ja mam wielkie marzenia. Twier- le budżetu, przy stanowieniu budżetu na ten historycz- dzę, że zaliczam się do ludzi, którzy są wielkimi ro- ny czas. Dlatego nie poprzemy tych rozwiązań, bo one mantykami. Zapewne takie marzenia mamy wszyscy osłabiają naszą polską siłę. Oczywiście rząd, prezyden- na tej sali. Takie wielkie marzenia ma polityczny polski ta, nas wszystkich trzeba zapytać, szczególnie w kon- ruch ludowy, który w tym roku obchodzi 110-lecie. Za- tekście ostatnich wydarzeń, spotkań liderów świata wsze takie miał. Ale proszę zwrócić uwagę: trzeba wy- zachodniego z Putinem, czy są w Unii Europejskiej kupić ten los. Trzeba nie tylko wiedzieć, jakie liczby sojusznicy patrzący na 10 wchodzących krajów w ka- skreślić za 10 czy 15 lat, trzeba mieć na to, żeby udać tegoriach solidarności, czy są sprzymierzeńcy do spra- się do kolektury i wcześniej wyjąć te parę złotych. Czy wiedliwego podziału tego budżetu, czy są strategiczni aby na pewno mamy? Czy aby na pewno w tych pierw- partnerzy, którzy dotrzymają nam niepisanej umowy. szych dwóch latach funkcjonowania w Unii Europej- Macie co prawda gorsze warunki społeczno-gospodar- skiej stan przygotowań był właściwy, prawo się spraw- cze rozszerzenia, wy, kolejne 10 krajów Europy Środ- dziło? Nasze działania, nasze sugestie, otoczenie fi- kowo-Wschodniej, ale przynajmniej Polska nie może nansowe czy się sprawdziło? Czy dobrze wykorzystu- narzekać, bo ma silną pozycję polityczną. I co? Chcemy jemy pieniądze unijne i czy lata 2004–2006 będą odebrać Polsce silną pozycję polityczną po to, żeby wspaniałym finiszem na pewnym etapie: przedakce- jeszcze osłabić warunki społeczno-gospodarcze inte- syjnym i wstępnym akcesyjnym, żeby podać pałeczkę gracji z Unią kraju, który jest na dorobku, kraju, który i żeby gospodarka, społeczeństwo poszły dalej, i żeby ma innych doganiać. te marzenia nie były tylko marzeniami, które są na (Głos z sali: Sami osłabiliście!) Szanowni Państwo! Warto więc, aby rząd jeszcze wielkim poziomie abstrakcji? Otóż twierdzimy w Pol- raz przeanalizował, czy poważnym elementem do dys- skim Stronnictwie Ludowym, że społeczeństwo, a kon- kusji nie powinno stać się to, w jaki sposób przez ostat- taktujemy się z nim bardzo często, bo zeszliśmy z kon- nie trzy czy cztery lata, może nawet dłużej, od 1999 r., sultacjami i spotkaniami na sam dół, mówi nam wyraź- wykorzystujemy środki unijne, jakie instytucje, jakie nie, że w drodze do ziemi obiecanej my także musimy mechanizmy się sprawdzają, jakie zawiodły. Czy aby żyć i jeść. (Oklaski) na pewno jest tak? Już dzisiaj oskarżamy premiera (Poseł Marian Curyło: Macie talent.) Hausnera o to, że jest za dużo działań, a zwróćcie uwa- Musimy jeść i żyć. W związku z tym trzeba dołą- gę, co się wydarzyło w ostatnich dwóch latach. Ileż było czyć do tego dokumentu politykę gospodarczą, a czy działań przy podziale funduszy wewnątrz regionów. w tym dokumencie jest uwzględniona polska narodowa I czy aby na pewno Polska, która wchodzi do tego świa- polityka gospodarcza? Czy aby na pewno jest? Ale od- ta i próbuje budować system, system transportowy, nieśmy się na chwilę do tego, czym jest NPR, żeby logistyczny, komunikacyjny, społeczny, gospodarczy, skorzystać ze słów, które zawarł rząd we wstępnej ofer- musi wydawać pieniądze na bardzo różne rzeczy, bo cie. Przede wszystkim raz piszecie państwo tak: Naro- takie jest zainteresowanie. I jeszcze na jedno zwróćmy dowy Plan Rozwoju jest niezbędny, aby Polska mogła uwagę. Mówię tu o rozdawnictwie marzeń; mówię właściwie zagospodarować swoje członkostwo w Unii o tym – i podzielam tu pogląd, który został wygłoszo- Europejskiej i dobrze rozdysponować środki oferowane ny – że polityka często jest niestety wyborem mniej- przez Unię. Zgoda. Ale za chwilę na tej samej stronie szego zła. Ale proszę zwrócić uwagę, że tak napraw- twierdzicie: Narodowy Program Rozwoju jest koncep- dę co trzeci dobrze przygotowany wniosek kierowa- cją modernizacji polskiej gospodarki. Uwaga: To kom- ny przez samorządy zostanie pozytywnie rozpatrzony pleksowy program rozwoju społecznego, który finan- i skonsumowany. Co trzeci! A gdzie są wielkie koszty sowany jest przy współudziale środków unijnych oraz społeczne, ludzkie przygotowania tych wniosków? ze środków krajowych. A parę stron dalej pod pkt 88 (Oklaski) Jeśli więc teraz zaproponujemy na te najbliż- znowu napisaliście: Narodowy Plan Rozwoju na lata sze kilkanaście lat, że będziemy do obecnie konsulto- 2007–2013 powinien być polskim wydaniem strategii wanego projektu dopisywać kolejne zadania – te regio- lizbońskiej, która ma być opracowana ze zrozumieniem nalne lotniska, te wszystkie drogi – to wykreujemy tego, w jaki sposób założenia, cele i narzędzia mają koszty bez możliwości skonsumowania. Jesteśmy zwo- przystawać do naszych warunków. Tym samym kolejny lennikami tego, aby mieć wielkie marzenia. Ale władza NPR stałby się koncepcją modernizacji polskiej gospo- państwowa powinna mieć wyraźne poczucie tego, jakie darki wdrażanej w warunkach członkostwa w Unii, są rzeczywiste efektywne skutki wsparcia i pozyskania czyli kompleksowym programem rozwoju społeczno- środków. Tak jak powiedziałem, czas biegnie, a premier -gospodarczego. Hausner zburzył logikę tego wystąpienia. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 343

Poseł Janusz Piechociński ten czy inny minister, urzędnik, komitet sterujący za- chowa się tak, jak tego wszyscy oczekują. Ale chciałbym się odnieść do tego, co jest chyba W końcu rząd, i słusznie, stwierdza: „W chwili obec- najsłabszą częścią tego dokumentu. Oczywiście rząd nej Polska nie wykorzystuje w pełni możliwości tkwią- powie, że najłatwiej jest atakować, bo nie ma jeszcze cych w samorządności terytorialnej i rozwoju regional- przyjętego budżetu Unii, ale proszę zwrócić uwagę na nym, dlatego też NPR na lata 2007–2013 powinien stać całą sferę finansową tego wielkiego projektu, tego się narzędziem zapewnienia faktycznej, a nie tylko for- wielkiego wyzwania, w którym Polskie Stronnictwo malnej podmiotowości samorządom województw”. Ale Ludowe, jego samorządowcy, chce mieć duży udział, rząd za chwilę twierdzi: „W ciągu ostatnich kilkunastu bo nie traktuje tego jako gry partyjnej. Dla tych sa- lat ma miejsce stopniowe narastanie zróżnicowań pozio- morządowców to jest szansa. Oni w tę otwartą furtkę mu rozwoju regionalnego. Zjawisko to jest efektem szyb- już włożyli nogę, a nawet wręcz sięgnęli do kieszeni kiej poprawy sytuacji regionów związanych z najwięk- Unii Europejskiej. Mówię tu o wójcie Nadarzyna, mó- szymi aglomeracjami, przy jednoczesnym wolnym roz- wię o burmistrzu Grodziska, mówię o burmistrzu woju tych obszarów”. Piaseczna, a więc o tych samorządach, w których PSL Otóż – już kończę, panie marszałku – grozi nam to, ma bardzo silną pozycję i wygrał w bezpośrednich wy- że nie tylko będziemy mieli Europę dwóch czy trzech borach, o ludziach, którzy z taką konsekwencją i tak prędkości, w której Polska będzie w ostatnim wagonie, skutecznie pozyskują środki unijne, tak zręcznie wy- nie tylko będziemy mieli Polskę dwóch czy trzech pręd- duszają tę Brukselkę. Otóż, proszę państwa, Polskie kości – ci, którzy są bliżej rynku, kapitału, wiedzy, Stronnictwo Ludowe, które ma bardzo silną pozycję centrów administracyjnych – ale możemy mieć dzie- w samorządzie, nie tylko w wymienionych miejsco- sięciu prędkości, także na obszarze jednego regionu. To wościach, jest bardzo zainteresowane, aby te progra- jest właśnie pytanie. I mówiąc wprost: ten niedopraco- my były dobrze policzone i aby były jak najmniej kosz- wany pomysł na metropolie, nie tylko pomijający wiel- towne. I powiem wprost: cieszymy się dzisiaj z wiel- kie miasta na wschodzie Polski – a gdzież jest zapo- kiego gazetowego sukcesu prywatyzacji PKO BP, a zo- mniany problem byłych stolic województw? (Oklaski) stał tylko sznur przyszłemu rządowi. Obsługę tych W którymś momencie któryś rząd, któryś minister, wielkich programów któż ma zrobić po stronie pol- któryś marszałek w danym regionie i jego komitet ste- skiej? Niedofinansowany, obarczony wielkimi zada- rujący będzie musiał rozstrzygnąć najważniejszą kwe- niami Bank Gospodarstwa Krajowego jako jedyne stię: czy aby realizując strategię brukselską, lizbońską, finansowe narzędzie ministra? tak jak twierdzi rząd, nie dawać 26 mln zł na salę spor- (Głos z sali: Głównie Belki...) towo-widowiskową przy wyższej uczelni, czy dawać Panie i Panowie! Zupełnie by była inna sytuacja, na 20 sal sportowych przy szkołach tylko w miastach gdyby proces prywatyzacji banków i sektora finanso- powiatowych czy gminnych? Do tego tak naprawdę wego przebiegał inaczej. (Oklaski) Można potanić po- sprowadzają się dylematy i do tego sprowadzają się te zyskanie środków. Mówię to z pełną premedytacją wybory. w imieniu tych, którzy analizują wielki sukces banków I na koniec już, panie marszałku, rząd przedstawia polskich czy działających na ziemiach polskich, które coś, co jest wyjątkowo niebezpieczne. Otóż rząd bez po- ogłosiły za zeszły rok największy zysk w historii. Czy ważnej debaty w parlamencie sugeruje zmianę kilku czasami na ten zysk nie zapracowaliśmy my, parlament, strategicznych dokumentów, a także pomysłów na finan- a przede wszystkim rząd czy kolejne rządy… sowanie choćby z zakresu infrastruktury, podniesienie (Głos z sali: ...poprzedniej kadencji przede wszyst- opłaty paliwowej z 9 do 16 groszy, umieszczenie w niej kim.) 20-procentowej kwoty odpisu na infrastrukturę kolejo- ….a my w tej chwili kreując uzupełnianie udziału wła- wą. Mamy oczywiście marzenia i chcemy jechać z pręd- snego poprzez system bankowy, tego działania nie kością nie 160, ale 500 kilometrów na godzinę polskimi wspieramy? Gdzie są obligacje drogowe, bez podatku kolejami, ale jak się te marzenia mają do realiów lat Belki, którymi moglibyśmy pozyskać środki z rynku? 2000, do realiów dnia dzisiejszego, skoro w pierwszym Gdzie jest Krajowy Fundusz Inwestycyjny, ale rozu- kwartale kolej regionalna nie dostała jeszcze ani złotów- miany jako wpłata 0,5% budżetu od wszystkich samo- ki z dotacji, a koszty wykreowała na poziomie 600 mln rządów i budżetu centralnego, który wspiera zadania zł? W związku z tym obok potrzeby dyskutowania o tych poprzez nieoprocentowane pożyczki dla tych, którzy wielkich problemach, o tych wielkich wyzwaniach mo- dobrze wykorzystują pieniądze unijne? Czy to nie jest bilizowania społeczeństwa istnieje potrzeba skutecznego metoda, żeby potanić ten proces? Czy to nie jest tak, że rządu, mądrej polityki gospodarczej, na miesiąc, na dwa wokół wykorzystania środków unijnych tworzy się miesiące, na pół roku, a także sprawnej i skutecznej ad- zmowa nie partyjna i polityczna, jak ktoś tu powiedział, ministracji. ale środowisk, które wiedzą, jak się wyciska nie Bruk- Szanowni państwo, to, co się wydarzyło w obszarze selkę, nie budżet zewnętrzny, ale wszystkich tych, któ- inwestycji infrastrukturalnych – zwiększenie środków, rzy korzystają ze środków unijnych, bo piszą programy, zwiększenie inwestycji bez wsparcia tych, którzy te bo podsuwają pomysły, bo każą sobie za to bardzo do- inwestycje przygotowują, nadzorują – jest dramatycz- brze zapłacić, bo gorzej – twierdzą, że jak oni będą nym przykładem tego, jakiego błędu nie wolno popeł- współpracować przy złożeniu wniosku, to na pewno nić. Otóż nie wolno walczyć z administracją, która jest 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 344 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Janusz Piechociński nych, stu siedemnastu jeszcze innych. Po pięciu latach cały ten proces wydaje się jednak upadać. Czy osiągnięcie ce- słaba, podatna na wpływy polityczne, z administracją, lów naszego Narodowego Planu Rozwoju może okazać która już od blisko roku nie ma silnej ręki na szczeblu się tak samo trudne jak realizacja Strategii Lizbońskiej? rządowym, bo rządu nie ma, bo rząd się pakuje. Dzię- Bo przecież nasz plan w porównaniu z tym europejskim kuję bardzo. (Oklaski) jest po prostu przebogaty. Mamy trzy cele strategiczne: utrzymanie gospodarki na ścieżce wysokiego wzrostu gospodarczego, wzmocnienie konkurencyjności przed- Wicemarszałek Józef Zych: siębiorstw i regionów oraz wzrost zatrudnienia, pod- niesienie poziomu spójności społecznej, gospodarczej Dziękuję panu posłowi. i przestrzennej. O zabranie głosu proszę panią poseł Sylwię Pusz, Mamy też w końcu 10 priorytetów, w tym niektóre Socjaldemokracja Polska. mniej priorytetowe. Bo jak ocenić np. dążenie do budo- wy nowoczesnej, innowacyjnej gospodarki opartej na wiedzy oraz inwestycje w badania, naukę i ludzi, skoro Poseł Sylwia Pusz: przeznacza się na ten priorytet zaledwie 4%, bardzo skromne 4%? Wydaje się więc, że liczba priorytetów jest Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! przede wszystkim stanowczo zbyt duża, a także zbyt Polska potrzebuje dzisiaj ambitnego, a nie resortowego mało spójna (Oklaski), zwłaszcza że w dalszej części planu rozwoju. Polska potrzebuje strategii, a nie kolej- uzupełniono ten plan 30 kierunkami działań, a w każ- nego preliminarza wydatków i to jeszcze bez konkre- dym kierunku wyróżniono jeszcze kilka bardziej szcze- tów. Polska wreszcie dzisiaj musi wybrać, czy decydu- gółowych priorytetów. je się na skok do przodu, czy też może jedynie, przez Taki układ być może jest przydatny z punktu widze- długie lata, na likwidowanie opóźnień. nia konstrukcji szczegółowych programów operacyj- Ja chcę wiedzieć, jaką dzisiaj panowie mają wizję nych, ale jako wizja rozwoju Polski to dokument mało naszego kraju za lat dziesięć czy za lat dwadzieścia, jak klarowny, mało przejrzysty. Mam niestety takie nieod- ma wyglądać Polska waszych wnuków, naszych dzieci. parte wrażenie, panie premierze, że to jest kolejny nowy Zacznę jednak od początku. Nie zgadzam się z tymi, stary plan Hausnera. (Oklaski) Co do tego faktycznie którzy o tym planie mówią: kukułcze jajo podrzucone godna podziwu jest pana determinacja. W tamtym planie opozycji, wytyczne dla nowej ekipy czy też rodzaj testa- zaciskania pasa chciał pan ograniczać wysokość rent dla mentu. Ten sposób rozumowania nakazywałby w takim wdów, chciał pan zmniejszać możliwości zarobkowania razie kolejnym rządom już na rok przed wyborami po emerytom i rencistom, bo mówił pan wtedy, że w ten prostu jedynie na nie czekać i nic nie robić. Praca nad sposób mają powstawać nowe miejsca pracy dla młodych Narodowym Planem Rozwoju w tym, a nie innym czasie Polaków, chciał pan podnosić składki dla osób prowa- wynika po prostu z kalendarza europejskiego. Już dzących działalność gospodarczą, chciał pan wreszcie późnym latem Komisja Europejska chce przystąpić do wprowadzić nieuzasadnione odbieranie rent osobom negocjowania: komu i ile. Będą to negocjacje w spra- niepełnosprawnym, nazywając to działanie weryfikacją wie podziału funduszy unijnych na lata 2007–2013. rent. Ostatnio wyciągnął pan również rękę po renty za- Aby o tym planie dzisiaj rozmawiać, aby można go było robkujących osób niepełnosprawnych. od miesięcy konsultować, prace nad nim trzeba było pod- W Narodowym Planie Rozwoju chce pan zaoszczę- jąć już ponad rok temu, czyli w lutym 2004 r. dzić na przedszkolakach, uczniach, studentach, bo 4% Dlatego skrajnie nieodpowiedzialne jest dzisiaj zapo- inwestycji w edukację, w młodego Polaka to stanowczo wiadanie przez liderów Platformy Obywatelskiej, że za mało, panie premierze. Mówił pan, że aby zrealizo- Narodowy Plan Rozwoju po wyborach wyląduje po pro- wać ten plan, konieczne są również zmiany instytucjo- stu w koszu. Do kosza wyrzuca się więc wysiłek ludzi, nalne: wzmocnienie kompetencyjne marszałków woje- którym zależy na pomyślnym rozwoju regionów, dzie- wództw, odpartyjnienie administracji rządowej i samo- siątki uwag, opinii, komentarzy kierowanych pod adre- rządowej, likwidacja przeróżnych agend i agencji. Miał sem Narodowego Planu Rozwoju. Pani poseł Zyta Gi- pan rok. Dlaczego nie wprowadzał pan tych zmian rów- lowska nazywa to wszystko, co trwa od miesięcy w re- nolegle do prac nad Narodowym Planem Rozwoju? gionach, melancholijnymi dylematami. Dzisiejsza debata to pewien element konsultacji z klu- To oczywiście grozi nam czym? – opóźnieniem bami parlamentarnymi. Dla Socjaldemokracji Polskiej w finansowaniu projektów, opóźnieniem w finanso- priorytetem jest edukacja, inwestycja w wiedzę i rozwój waniu rozwoju regionalnego. człowieka. Kluczem do sukcesu w tej dziedzinie jest wy- Pan, panie premierze, nazywa ten plan polską wer- kształcenie od przedszkola do końca szkoły. To jest okres sją strategii lizbońskiej. kilkunastu lat, kiedy młody człowiek jest kształtowany Podczas szczytu w Lizbonie, chcę przypomnieć, umysłowo jako obywatel, kiedy kształtuje się jego punkt w 2000 r. uzgodniono ambitny program reform, który widzenia na otoczenie, wreszcie jest formowany jako czło- miał zmienić oblicze Unii Europejskiej – pakiet dwudzie- wiek, który musi odnajdywać się w skomplikowanym stu ośmiu celów głównych, stu dwudziestu celów pobocz- świecie atakującym nas masą informacji. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 345

Poseł Sylwia Pusz by z jego powodu ciąć wydatki. Druga zasada dotyczy okręgów o wyjątkowo dużym bezrobociu, w których Dla nas to, po pierwsze, kwestia liczby uczniów szkoła staje się w zasadzie jedynym ośrodkiem życia w klasie. Ta sprawa musi być przesądzona – do 25 kulturalnego, społecznego, sportowego i jest przy tym uczniów w klasie we wszystkich szkołach. Po drugie, szczególnie ważna dla dzieci, bo te już zupełnie nie język angielski obowiązkowo od IV klasy szkoły pod- mają co ze sobą zrobić. W tych szkołach środki na stawowej. Języki obce powinny być nauczane w gru- wszystkie zajęcia wyrównawcze po godzinach powin- pach zaawansowania, a nie według klasy, żeby zlikwi- ny być wyższe. Program wyrównywania szans musi dować to, co ma miejsce dzisiaj, kiedy uczniowie o róż- uwzględniać również i ten element, dlatego też propo- nym stopniu wiedzy w określonej dziedzinie są w jednej nujemy utworzenie narodowego funduszu edukacyjne- grupie. Oczywiście żadnej nauki z tego nie ma, to tyl- go, ale to powinien być wielki ruch społeczny, ponie- ko strata czasu. Trzeba więc zwiększyć liczbę godzin waż właśnie w tym upatrujemy najlepszą przyszłość języka angielskiego... dla Polski, dla Polaków. Narodowy fundusz edukacyjny (Głos z sali: I rosyjskiego.) korzystałby z pewnych przepisów szczególnych. Kto- ...a ponieważ nie chcemy dokładać kolejnych, więc my- kolwiek chciałby wnieść darowiznę pieniężną czy ma- ślę, że rezygnacja z 1 lekcji religii opłaci się. terialną na taki fundusz, mógłby korzystać ze znacznie Kolejna nasza inicjatywa to tzw. inicjatywa 1/2. większej ulgi: 50% odpisu od podstawy opodatkowa- Trzeba radykalnie ograniczyć ilość wiedzy encyklope- nia. Uważamy również, że ten fundusz mógłby być dycznej, którą pobierają uczniowie. To, co czyta się zasilany wpływami z prywatyzacji. Mamy jeszcze w dzisiejszych podręcznikach, to wiedza encyklope- przecież dodatkowo środki unijne na stypendia i wy- dyczna, która jest wiedzą dla olimpijczyków. Z tym posażenie szkół. trzeba skończyć, a więc najlepiej odchudzić podręczni- Wreszcie drugi priorytet Socjaldemokracji Polskiej: ki o połowę. Inna kwestia to ograniczenie liczby pod- Polacy muszą wrócić do pracy. To jest dzisiaj problem ręczników. Kogo dzisiaj na to stać? Do fizyki w klasie numer jeden dla Polaków, problem, o którym nikt już licealnej jest piętnaście podręczników, a teoria ciąże- dzisiaj nie chce dyskutować, jakby w Polsce nie było nia jest tylko jedna. Musi się też zmienić system na- bezrobocia. W tym planie nie dostrzegam tak napraw- uczania. Młodzi ludzie powinni pracować w grupach, dę recepty na rozwiązanie tego problemu. Oczywiście podejmując i opracowując tematy, które ich rozwijają nie ma cudownych recept, nie da się w krótkim czasie i kształtują ich postaway obywatelskie. Ta zasada jest zredukować bezrobocia do 10%. Tu działają czynniki już obecna w niektórych szkołach w Polsce, ale musi obiektywne, szybki wzrost wydajności pracy, nowe stać się regułą. technologie, ale trzeba rzetelnie pracować nad syste- Kwestia równego startu. Tu hasła są krótkie. Ogni- mem, który będzie sprzyjał tworzeniu nowych miejsc ska przedszkolne powinny być powszechne i dostępne dla dzieci wiejskich. Pięciolatki do zerówki, sześciolat- pracy, trzeba inwestować w przedsiębiorczość, zamiast ki do pierwszej klasy – czas już skończyć tę dyskusję, kazać przedsiębiorcom płacić wyższe składki ZUS. która toczy się od lat i trzeba jasno powiedzieć, że wła- Niestety z ubolewaniem dzisiaj obserwujemy, że ta dys- śnie tak jest w zdecydowanej większości krajów Euro- kusja zeszła na drugi plan, a refundowanie przedsię- py. Trzeba również zdecydowanie zakończyć przepro- biorcom składki ZUS za zatrudnionych bezrobotnych wadzanie procesu informatyzacji szkół, nie jeden kom- i absolwentów jest konieczne przez rok. Warto na dwa puter na dwudziestu uczniów, ale przynajmniej jeden lata dla rozpoczynających po raz pierwszy działalność komputer na dziesięciu. Muszą powstawać pracownie gospodarczą obniżać składki ZUS o 15% obecnej internetowe, w których byłoby darmowe połączenie składki. Socjaldemokracja chce też wprowadzić ulgi z Internetem, programy multimedialne, które uczą podatkowe dla małych i średnich przedsiębiorstw in- przedmiotowo. westujących w badania i rozwój. To tylko niektóre na- Wreszcie: szkoła i uczeń, szkoła i nauczyciel. Dla- sze propozycje. Uważamy, że warto w tym planie, Na- tego postulujemy odbiurokratyzowanie szkoły. Trzeba rodowym Planie Rozwoju, zwiększać wydatki i kłaść skończyć z ankietami, statystykami, sprawozdaniami, nacisk właśnie na edukację, inwestycję w wiedzę, in- rozporządzeniami, które dzisiaj musi wypełniać na- westycję w młodych ludzi. W związku z tym, iż mówimy uczyciel. Akurat w tej dziedzinie potrzebna jest po dzisiaj o nadrabianiu opóźnień cywilizacyjnych, o strate- prostu opcja zerowa. gii rozwoju, o wizji państwa, myślę, że powinniśmy W końcu sprawa samorządów, które otrzymują sub- zakończyć tę debatę wzorem Irlandczyków – porozu- wencję oświatową. Biorąc pod uwagę wielkie zróżni- mieniem ugrupowań proeuropejskich, ugrupowań pro- cowanie, które występuje na terenie Polski, a przyjmu- państwowych, które będzie paktem dla przyszłości jąc priorytet Socjaldemokracji, czyli edukację, propo- Polski. Wszystkie te ugrupowania, które dzisiaj czują nujemy korekty. Po pierwsze, nie może być tak, by ja- się odpowiedzialne za to, jak wykorzystamy europejską kikolwiek samorząd otrzymywał subwencję mniejszą szansę, powinny na ten pakt przystać, by nie tracić niż rok wcześniej. Tak się niestety dzieje ze względu na możliwości, jakie przed nami stoją, i by nie rozgrywać niż demograficzny, ale właśnie ten niż trzeba wykorzy- tej ważnej sprawy, sprawy funduszy unijnych, w grze stać, by doinwestować oświatę, edukację, a nie po to, przedwyborczej. Dziękuję bardzo. (Oklaski) 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 346 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Wicemarszałek Józef Zych: niuka. No co może z tego wyjść? Potwór, który dopro- wadzi Polskę do całkowitej ruiny. Wy już skończcie Dziękuję pani poseł. wykorzystywać państwowe pieniądze, samochody, sa- Obecnie głos zabierze pan poseł Andrzej Lepper, moloty, bo, gdzie się pokazujecie, to tworzycie ten nowy Samoobrona. twór. Wy uważacie, że teraz się wam uda, tak jak trzem tenorom Platformy cztery lata temu, wskoczyć na plat- formę i oszukać naród. Nie. To się tylko jednym udało Poseł Andrzej Lepper: i na krótko, bo już naród widzi, że ci, którzy mieli tak dobry program, którzy kroczą do władzy, którzy chcą Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Gdyby te mury przejąć władzę, chcą rządzić, to nic innego, jak tylko mogły mówić, to przemówiłyby ludzkim głosem na trochę innej maści liberałowie, tylko i wyłącznie libera- temat tego, ile tu, z tej trybuny, było już przedstawia- łowie. (Oklaski) nych programów, planów, ile wizji Polski snuto, ile było Wy już dość zrobiliście krzywdy Polsce. Dzisiaj wygłoszonych exposé przez kolejnych premierów i jak mówienie o planie, o rozwoju, o tym, że będziemy li- to miało być wszystko dobrze, jak miało być wszystko czyć na środki Unii… Już się chyba przeliczyliście. Wy dla ludzi, zgodnie z interesem Polski, zgodnie z intere- już sami nie wierzycie w to, że Unia nam daje pieniądze. sem narodu polskiego. I co się okazuje? Co pewien czas Nie mówcie przecież dzisiaj ludziom tego, że mamy się jest nowy program, nowy plan, a wszystko związane wzorować na takich państwach, jak Finlandia, Irlandia jest z tym, że nie ma odpowiedzialności za żaden pro- czy inne, bo sami dokładnie wiecie, że kiedy przyjmo- gram. (Oklaski) Kolejne rządy przez te wszystkie lata wano Irlandię, inna była sytuacja Unii, inny był budżet tzw. reform, tzw. restrukturyzacji nie poniosły żadnej Unii, a inny jest on dzisiaj. Dzisiaj Unia sama ma po- odpowiedzialności. Kiedy przychodzi czas wyborów, ważne problemy: finansowe, związane z nadprodukcją, znowu mają dostęp do środków przekazu, mogą nagła- związane z bezrobociem. Dzisiaj każde państwo musi śniać swoje nowe wizje i tak oszukiwać naród – naród liczyć przede wszystkim na siebie. Ta stara maksyma bardzo tym wszystkim zmęczony, naród, który już dzi- zawsze się sprawdza: Umiesz liczyć, licz na siebie, a nie siaj wątpi w to, że można cokolwiek w Polsce zrobić. licz na to, że ktoś twoje problemy rozwiąże za ciebie. Myślę jednak, że to zmęczenie już się przekłada na (Oklaski) Tak nie będzie. Dzisiaj potrzebny jest oczy- reakcję na to, żeby tych wszystkich liberałów z jednej wiście plan, program dla Polski, oczywiście, że jest i z drugiej strony nie dopuścić do władzy (Oklaski), od- potrzebny, ale jeżeli w waszym programie zaczynacie sunąć od władzy, a następnych nie dopuścić do władzy. od tego, że Unia da nam ponad 70 mld euro, no to prze- Dzisiaj możecie bowiem krytykować, tylko co? Sami liczycie się bardzo mocno. siebie krytykujecie, bo jeżeli słyszy się z ust przedstawi- Program dla Polski to program, który zacznie od cieli Sojuszu Lewicy, nowej partii, SdPl, i z ust przedsta- reformy finansów państwa, nie tylko finansów publicz- wicieli Platformy Obywatelskiej programy naprawcze, nych (Oklaski), ale reformy finansów państwa. Kompe- przedstawiane wizje Polski oraz czego to nie zrobimy tentni ludzie zasiądą w Narodowym Banku Polskim, i że wszystko wiemy, to należy wam tylko przypomnieć, prezes to będzie prezes Narodowego Banku Polskiego, że wy już mogliście to zrobić, wy już swój czas mieliście. a nie emisariusz banku światowego (Oklaski), który, (Oklaski) Dlaczego tego nie robiliście? Dlaczego zawsze, gdy słyszy trudne pytania – tak jak wczoraj na posie- idąc do wyborów, wiecie, co trzeba zrobić, wiecie, jak dzeniu komisji do spraw PZU – najchętniej ramionami trzeba zrobić, wiecie nawet, gdzie są pieniądze, a póź- wzrusza, nie wie, co odpowiedzieć. On nie wie, co to niej, po wyborach, exposé premiera jest jeszcze dobre jest gwarancja rządowa, co to jest kapitał własny ban- i koniec, kończy się wszystko? ku? On dokładnie wie, dokładnie wszystko wie, tylko Panie Premierze Hausner! Mówiłem z trybuny do mataczy i kręci. pana, że niedługo będzie tak, iż z pana planu zostanie Tam jest potrzebna pierwsza reforma, reforma fi- tylko Hausner. I dzisiaj tak się stało. (Oklaski) Ale to już nansów państwa (Oklaski), zmiana ustawy o Narodo- bardzo malutki Hausner, bardzo malutki, odchodzący. wym Banku Polskim. Taką zmianę ustawy Samoobro- Jednak nie odejdzie pan w niepamięć, niech pan nie my- na przygotowała. Niestety, głosami liberałów: SLD, śli. Naród nie zapomni tego, co pan zrobił przez te mie- SdPl, Platformy, nie przeszło to, no bo niedobrze, żeby siące, nie zapomni, w jakiej sytuacji znalazła się służba sięgać po pieniądze z Narodowego Banku Polskiego. zdrowia, w jakiej sytuacji znaleźli się rolnicy i znalazły Pytam: Czyje to są pieniądze? Nasze polskie czy nie? się zakłady pracy. Co pan zrobił tym swoim planem Hau- Nasze polskie pieniądze. Dopóki Narodowy Bank Polski snera? Pan się kurczowo trzyma dzisiaj tego stołka. Gdy- będzie państwem w państwie, to żaden plan, żaden pro- byście pan i premier Belka mieli chociaż troszeczkę gram – mimo że pan by wychodził po mnie, panie Hau- honoru, tobyście powiedzieli: kończymy od dzisiaj, od- sner, i mówił, że to populizm i demagogia; może pan to chodzimy. Oczywiście zgodnie z konstytucją, w termi- tysiąc razy powtarzać – żaden plan (pan dokładnie to nie zgodnym z konstytucją, ale odejdźcie, nie wykorzy- wie jako ekonomista, dokładnie pan wie) się nie powie- stujcie już tych groszy nawet, małych pieniędzy pań- dzie, jeżeli bank będzie rządził sobie, a rząd sobie. (Okla- stwowych, na tworzenie nowego tworu czy potwora ski) Musi być tak, jak jest chociażby w Stanach Zjedno- politycznego (Oklaski). Tworzy się bowiem jakiegoś po- czonych, w Kanadzie, w większości państw Unii: Tam twora: połączenie socjalliberała z liberałem typu Frasy- bank centralny razem z rządem i parlamentem odpowia- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 347

Poseł Andrzej Lepper zakład pracy, jest jego produkcja, to są hipoteki. (Oklaski) I tak jest w każdym normalnym kraju. A u nas w Polsce da za gospodarkę, zatrudnienie i stopę inflacji. Musi być odwrotnie. Sprawa pieniędzy to oczywiście oszczędności, odpowiedzialność wspólna, inaczej nic z tego nie będzie. które pan zapowiadał; chodzi o likwidację jakiejś części, (Oklaski) Takie pieniądze w Narodowym Banku Pol- nie wszystkich, agencji, agend, różnych funduszy. I co? skim, jakie są, potrzebne na skuteczną walkę z bezrobo- Zrobił pan coś w tym zakresie? Nic. Absolutnie nic. Pu- ciem… Tu przed chwilą słyszałem głos mówiący, że już ste słowa. A sięgnijcie po pieniądze, które są w otwar- wszyscy zapominają o bezrobociu. Nie, nie zapominamy, tych funduszach emerytalnych. mówimy o tym cały czas, właśnie w naszym programie, Wysoka Izbo! To, co się dzieje, to dramat. Może pan który pan swego czasu raczył określić, że niewart był wyjdzie i powie, kiedy skończę, że jest gwarancja, że te tego papieru. Ten fotel, na którym pan siedzi, niewart otwarte fundusze emerytalne za 20–30 lat wypłacą mło- tego, aby pan siedział na nim, jeżeli pan tak twierdzi. dym ludziom emerytury. Niech pan położy głowę i po- (Oklaski) wie, że jest pan pewny tego, że one nie upadną, że one Ten program to program, który wcześniej czy później nie wyprowadzą pieniędzy z Polski na wzór Chile, Peru będzie zrealizowany, będzie wprowadzony w życie, bo czy Argentyny (Oklaski), tylko tu, w Polsce, przetrwają tu są pokazane konkretne źródła finansowania, to są re- i będą wypłacać emerytury. Takiej gwarancji nikt nie zerwy w Narodowym Banku Polskim. I proszę nie mó- da. Dzisiaj przekazaliśmy tym funduszom stworzonym wić, że ich nie ma. Jest rezerwa rewaluacyjna, jest nad- nie przez samych cwaniaków – wchodzili w to też nie- wyżka dewiz – jedna w kwocie około 32 mld zł – które którzy nasi przedsiębiorcy, nasze firmy, banki – za dar- można zmaterializować, tylko trzeba chcieć, a nie śmiać mo pieniądze, nasze pieniądze. Na dzisiaj jest to już się z tego, pani poseł Skowrońska z Platformy, nie śmiać około 56 mld zł. Zainwestowały w rozwój kraju, w go- się, bo tak jest. Można to zrobić, tylko wy nie chcecie. spodarkę, bo założono, że będą inwestować około jedne- Po co wam to? Nadwyżka dewiz. Może też powiecie, że go, niektórzy piszą, że dwa, dokładnie też nie wiem, bo nie ma tego, co? Prawie 35 mld dolarów lokujecie na pytamy, ale odpowiedzi nie ma, ale załóżmy, że około kontach w bankach zachodnich. Balcerowicz robi to za 2 mld zł. Co z resztą? Ano, po to trzeba było prywaty- waszym przyzwoleniem, bo przyjęliście ustawę o Naro- zować banki, po to trzeba było emitować obligacje Skar- dowym Banku Polskim w takim kształcie, że on przed bu Państwa, żeby mieli oni co kupić, żeby nie upadli. narodem, przed Sejmem nie odpowiada. On tu przycho- Dostali nasze pieniądze i tak nimi rządzą, że trzeba im dzi do naszej Izby i składa sprawozdanie – do wiadomo- jeszcze sprzedawać obligacje Skarbu Państwa. No, panie ści, nie do przyjęcia, nie do zatwierdzenia. Co to jest za premierze, wybaczy pan, ale niech pan powie, gdzie tu prawo? Jak to prawo działa, że jakiś typ spod ciemnej ekonomiczny sens jakiś jest, no, gdzie tu jest? Czy one gwiazdy będzie rządził krajem, finansami państwa? nie mogą robić czegoś, co im przyniesie zyski oczywi- (Oklaski) Tak być nie może i my się na to nie zgadzamy. ście, ja nie chcę, żeby one pieniądze rozdawały, inwesto- To jest kwota, nadwyżka dewiz prawie 35 mld dolarów. wać w gospodarkę, w infrastrukturę, autostrady, drogi. Zastanówmy się, ile to miejsc pracy. Nie mówimy, że Dlaczego mają prywatni pobierać opłaty właśnie za te wszystko, ale chcielibyśmy częściowo jedną i drugą autostrady, a dlaczego nie przykładowo te fundusze? kwotę wykorzystać na rozwój małej i średniej przedsię- One też są prywatne w większości, zgadzam się z tym, biorczości. To, co jest w planie – zgoda, z tym się zga- ale dlaczego ma dostać przedsiębiorca jakiś, a nie one, dzamy. Trzeba tworzyć miejsca pracy, trzeba dać szansę które mają nasze pieniądze. Niech ulokują, budują auto- młodym ludziom, tylko wy jej nie dacie, bo wy znowu strady, pobierają opłaty, żeby pieniądze były w przyszło- liczycie tylko na pieniądze Unii, a one są u nas. Tamte, ści. Chyba to jest logiczne i sensowne. To są pieniądze, jeżeli są do wzięcia, trzeba zrobić wszystko, aby wziąć, tu trzeba szukać pieniędzy. Już nie powiem o narodo- oczywiście na to się zgadzamy, bo odzyskamy w ten wych funduszach inwestycyjnych, gdzie też tak świetla- sposób naszą składkę, ale przede wszystkim należy wy- nie miało być. Około 500 najlepszych zakładów pracy, korzystać nasze pieniądze, które są potrzebne młodym najlepszych, szanowni państwo, 500 zakładów pracy ludziom, którzy kończą dzisiaj studia, którzy są wy- weszło do narodowych funduszy inwestycyjnych i co kształceni, przygotowani do samodzielnej pracy, przy- dzisiaj jest? Co dzisiaj jest? Co z tego mają obywatele gotowani do tego, aby tworzyć miejsca pracy, uruchamiać Polski, którzy karmieni byli przez liberałów tym, że zakłady pracy, stwórzcie im warunki. Nie może być tak, macie świadectwa udziałowe! Naród polski wybudo- że młody człowiek nawet z najlepszym pomysłem, z bar- wał, zbudował za komuny majątek narodowy wart oko- dzo dobrym biznesplanem wchodzi do banku – i co? ło 400 mld dolarów według Banku Światowego, w cza- I kończy się jego świetlana przyszłość, bo w banku żąda sach tej przeklętej komuny to nie sekretarze partii pra- się zabezpieczenia. (Oklaski) Bo w banku, jeżeli nie cowali tylko naród polski pracował ciężko i to trzeba masz żadnej gwarancji, nie masz pieniędzy albo nie szanować, bo to naród pracował (Oklaski) i ten naród masz bogatych rodziców, zabezpieczeń, pytają: Z czym jeszcze za to, że majątek zbudował, to jeszcze, przeklęte do nas przychodzisz? Najlepiej byłoby gdyby twoi rodzi- liberały, oszukaliście ludzi, że po 20 zł zapłacili wam! ce mieli milion na koncie w naszym banku, to wtedy No, to już jest dramat po prostu. (Oklaski) Zbudowali, dalibyśmy ci pół miliona kredytu. Nie może tak być. nie dostali nic, a jeszcze, łobuzy, ściągnęliście z nich po W normalnych krajach, pan wie, panie premierze, że 20 zł, bo ja nie kupiłem. Ja nie kupiłem i można to spraw- zabezpieczeniem inwestycji jest ta inwestycja, jest ten dzić. Nie kupiłem, bo ja się nie dałem oszukać. Apelo- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 348 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Andrzej Lepper To są takie hasłowe cztery najważniejsze zadania, na które między innymi mają spłynąć pieniądze z Unii wałem do ludzi, nie kupujcie, bo was oszukają. Dobrze Europejskiej. Chcę podkreślić: proszę nie wmawiać zrobili ci, którzy później sprzedali za trzykrotną wartość, społeczeństwu, że pieniądze daje nam Unia Europej- to przynajmniej coś tam zarobili, może kupili więcej ska. To są nasze pieniądze, które najpierw płaci Polska, chleba dla dzieci, ale reszta straciła na tym. Tak że od potem zostają „przepłukane” w Brukseli i z powrotem tego trzeba zacząć, od pieniędzy. Później postawić wpływają na tak zwany rozwój regionalny. oczywiście na gospodarkę. Ratujcie resztę miejsc pra- Panie premierze, dobrze by było, żeby wraz z zało- cy. Nie prywatyzujcie w taki szaleńczy sposób, jak cho- żeniem planu rozwoju było przedstawione sprawozda- ciażby Polskie Huty Stali. Bo to jest następna afera. Ja nie z wykonywania dotychczasowego planu na lata już nie mówię o Dochnalu, o tym, co on i zeznał, ale 2004–2006. Ono powinno dać nam obraz tego, co zo- mówię o samych hutach. Ile poszło pieniędzy na restruk- stało wykonane, jeśli chodzi o pierwszy plan rozwoju. turyzację hut, na unowocześnienie, na linie ciągłego Chciałbym spytać, ile według tamtego planu rozwoju odlewu stali. Ile miliardów złotych poszło? To są jedne pobudowano nowych dróg, ile pobudowano nowych z najnowocześniejszych hut na świecie! Sprzedano je za kilometrów kanalizacji, ile utworzono nowych miejsc ile? Za 6 mln zł? Powie pan, że kredyt spłacają? Z czego pracy? Jak wygląda infrastruktura kraju, czy się polep- spłacają? Z bieżącej produkcji. Kiedy przejmowali huty, sza, czy nie? Widać, panie premierze, gołym okiem, że cena stali, przykładowo, złotówkę wynosiła, dzisiaj 3–4 zł wszelkie plany, założenia, które są narzucone przede płaci się za tę samą stal. I teraz spłacają kredyt. Oczywi- wszystkim przez Brukselę, co uwłacza Polsce, nie speł- ście każdy to zrobi, każdy Kowalski w Polsce. Nie trze- niają pokładanych nadziei. To nie może być rozwój, ba być ekonomistą, niczym, tylko dajcie to ludziom. skoro ktoś decyduje za nas. Nikt lepiej nie rozkręci go- Trzeba było załodze dać to i dać kredyt na bieżącą pro- spodarki, nie naprawi dróg, nie zbuduje nowej infra- dukcję, bo Hindusi dostali wszystko na początek, wszyst- struktury, póki sam tego nie opracuje, nie znajdzie ko dostali. Inne prywatyzacje, to samo. Już kończę. pieniędzy, źródła finansowania – i następnie będzie to Potrzeba naprawdę ustrojowych zmian w Polsce. realizował. Przecież, proszę zobaczyć, gołym okiem Zbliżają się święta i tym liberałom, którzy rządzą, tym, widać, że niby już jesteśmy w Unii Europejskiej, mamy którzy odchodzą, ja życzę jednego, żebyście zostali różne plany rozwoju, a Polska jak wyglądała szaro, tak w domu już po świętach. Zostańcie, nie bierzcie się za wygląda. Brakuje oświetlenia, brakuje przejść naziem- politykę (Oklaski), za naprawianie kraju, za plany, za nych, podziemnych, ludzie giną na drogach, a więc są programy, bo wy już wszystko zrobiliście. Dajcie lu- wypadki, poziom bezrobocia praktycznie stoi w miej- dziom spokój, żeby mogli przez te święta i po świętach scu, utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Czę- w spokoju żyć, aby za ciężką, uczciwą pracę mogli god- ściowo, jak pan zakładał, bezrobocie spadło, a to przede nie żyć, aby emeryci, renciści mieli w końcu na czynsz wszystkim z tego powodu, że ludzie wyjeżdżają za i na leki, aby młodzież, która chce żyć w Polsce, miała chlebem do krajów Unii Europejskiej i tam szukają za- szansę na tworzenie miejsc pracy w Polsce, aby bezro- trudnienia. botni nie musieli popełniać samobójstw. W okresie Polsce przede wszystkim, panie premierze, potrzeb- przedświątecznym jest ich nawał w Polsce, bo ludzie ny jest polski program gospodarczy i rozwojowy. Nie nie mają za co dzieciom chleba kupić na święta, a wy, może być tak, że ktoś nam narzuca z Brukseli rozwiąza- przeklęte liberały, do diabła, zostawcie Polskę! Dzię- nia, które nijak się mają do naszej mentalności, naszej kuję bardzo. (Oklaski) gospodarki. Ten plan wskazuje, jak pozyskać przede wszystkim środki unijne. Jest to potężna biurokracja. Nawet jak te środki wpłacimy do Brukseli i nam je od- Wicemarszałek Józef Zych: dadzą, to w 50% zwrócą się fizycznie przy każdej inwe- stycji. Gdyby nie było Brukseli, te pieniądze w 90% Obecnie głos zabierze pan poseł Zygmunt Wrzodak, trafiłyby na konkretną inwestycję. Niestety, ktoś za nas Liga Polskich Rodzin. decyduje. To jest wina przede wszystkim kolejnych rzą- dów i tego rządu przede wszystkim, że daje się manipu- lować politykom z zewnątrz. Poseł Zygmunt Wrzodak: Panie marszałku, Wysoka Izbo, a przede wszystkim panie premierze, chcielibyśmy, żeby pan przedstawił roz- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedstawiam sta- liczenie z tak zwanych kontraktów wojewódzkich. One nowisko Klubu Parlamentarnego Ligi Polskich Rodzin powinny być tak skonstruowane w uzgodnieniu z radny- w sprawie założeń Narodowego Planu Rozwoju na lata mi, z marszałkami sejmików wojewódzkich, żeby z nich 2007–2013. wynikało, co jest potrzebne. Oni najlepiej czują, co trzeba Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! zrobić w danym województwie, jak wpłynąć na rozwój Przedstawiacie założenia Narodowego Planu Rozwoju, województwa, i rolą rządu jest znaleźć pieniądze, aby w którym przewidywane jest między innymi, że 70 mi- w województwie rozwój nastąpił. Nic bardziej nie wpły- liardów euro zostanie zainwestowane przede wszyst- wa na tworzenie miejsc pracy, jak rozwój, badania, nauka. kim na rozwój infrastruktury drogowej, modernizacji Na to są przewidziane różne nakłady. Proszę zauważyć, przemysłu, rozwoju rolnictwa, na walkę z bezrobociem. że jako Polska na badania prowadzone w ramach Unii 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 349

Poseł Zygmunt Wrzodak wojowi polskiej gospodarki, szkodzi małym i średnim przedsiębiorstwom, bo ich nie wspiera, a niektórzy mó- Europejskiej wpłacamy środki od bodajże momentu sto- wią, że trzeba tworzyć wielkie programy dla małych warzyszenia z Unią Europejską, a nie mamy faktycznie i średnich przedsiębiorstw, jak nie ma tych właśnie wpływu na to, jakie tematy badań będą podejmowane wielkich kół zamachowych; jakby w Polsce był prze- w ramach Unii Europejskiej. Polska wykorzystuje tylko mysł np. stoczniowy, rolnictwo, budownictwo mieszka- 50% tej kwoty, którą sama wpłaca; to przecież jest na- niowe – one muszą pociągnąć gospodarkę. macalny, ewidentny fakt. Z tego nie wynika, panie premierze, jak pan chce Drugie, wspieramy rozwój Niemiec, Wielkiej Bryta- stworzyć mieszkania przede wszystkim dla młodych nii, Francji naszymi pieniędzmi, polskimi pieniędzmi, ludzi. 2 mln Polaków, małżeństw, nie ma gdzie miesz- już na tym widać, że jesteśmy oszukiwani. Nie ma co kać, nie ma własnego lokum, nie ma szans na to, bo oszukiwać, tak samo będzie z pieniędzmi, i jest, które skąd, jak, na to są potrzebne odpowiednie pieniądze. Polska wpłaca do Unii Europejskiej. Tylko niewielka ich Unia nam da? Nie. Pan bodajże poseł Czuż z SLD na część wraca do Polski. Unia Europejska i potężna jej spotkaniu z panem Georges’em Santerem na posiedze- biurokracja – po drodze tzw. lobbyści, różne fundusze niu Komisji ds. Unii Europejskiej prosił pana sekretarza inwestycyjne, doradcy; bez ich wiedzy, bez ich sztucz- generalnego Komisji Europejskiej o to, żeby Polska nych, fikcyjnych opracowań nie pociągnie się pieniędzy dostała więcej pieniędzy z Brukseli. Dobre serce poseł z Unii Europejskiej, to już jest strata, traci się na tym ma, walczył, chciał, żeby Bruksela dała więcej pienię- ogromne fundusze. Tak że nikt nas nie zbawi, żadna dzy. A pan Georges Santer powiedział: Tak, panie po- Unia Europejska nas nie wyżywi, żadna inna struktura śle, jeżeli więcej wpłacicie, to trochę więcej dostanie- międzynarodowa nas nie obroni. cie. To jest ta zasada. Podkreślamy jako Liga Polskich Rodzin: najpierw Nie oszukujmy się, panie premierze, 3,5 roku tak na- polski program, najpierw polska gospodarka, rozwój. prawdę zmarnowano, odebraliście Polakom różne gro- Musimy pokazać, jakie są koła zamachowe naszej go- szowe przywileje socjalne, w tym rodzicom samotnie spodarki. Proszę zauważyć – w Stanach Zjednoczo- wychowującym dzieci. Rencistom i emerytom opodat- nych, w Niemczech czy we Francji. Najbliżsi sąsiedzi, kowaliście nawet lokaty. Z tego żadnych pieniędzy prak- Niemcy, mają rozwinięty przemysł motoryzacyjny na tycznie nie uzyskaliście, ale wyrządziliście nieprawdo- bardzo wysokim poziomie, to nakręca koniunkturę podobne szkody społeczeństwu. Im więcej pieniądza gospodarczą. Przy tym przemyśle żyją tysiące małych trafi na rynek… Panie premierze, niech pan się nie słu- i średnich przedsiębiorstw. Proszę zauważyć Francję cha tutaj Balcerowicza, który powie zaraz, że inflacja – przemysł zbrojeniowy, przemysł motoryzacyjny, rol- nastąpi, ale musi być pieniądz inwestycyjny, który stwo- nictwo na bardzo wysokim poziomie. Są te koła zama- rzy popyt wewnętrzny, a popyt wewnętrzny stworzy chowe, które pociągają gospodarkę, a z tego planu nic nowe miejsca pracy. Ludzie zaczną oddychać innym po- nie wynika. Jesteśmy krajem i narodem usługowym wietrzem, nie takim zgniłym z Brukseli, która nam na- w stosunku do Brukseli. Na usługach daleko nie zaje- rzuca jakieś dziwne hybrydy w postaci, o zgrozo, Naro- dziemy. Muszą być pokazane dziedziny gospodarki, dowego Planu Rozwoju. które rozkręcają naszą koniunkturę i tworzą nowe miej- Panie Marszałku! Panie Premierze! Ten rząd chce sca pracy. Nie, w usługach już nic nie zrobimy, bo jest również spłacić niewymagalny dług do Klubu Pary- zbyt ciasno i nie będzie z czego opłacać biurokracji; skiego w kwocie 12,5 mld euro. Pytam, skąd macie na żeby tworzyć, muszą być miejsca produkcyjne. to pieniądze? To jest 50 mld zł, niewymagalny dług, A tak naprawdę widać porozumienie pomiędzy proszę państwa. Na szpitale nie ma, na wypłaty dla Niemcami, Francją i Rosją jeszcze na dodatek, na do- pielęgniarek nie ma, emeryci, renciści nie mogą zwią- kładkę jest pan Zapatero, premier Hiszpanii, widać, jak zać końca z końcem, młodzież nie ma miejsc pracy, nie się dogadują z Rosją nad głowami Polski. Proszę zwa- ma rozwoju, a tu na Klub Paryski chcą przeznaczyć żyć i sięgnąć do historii, że Niemcy i Związek Sowiec- 12,5 mld zł niewymagalnego długu. To, panie premie- ki w latach 30. traktowały Polskę jak kraj przejściowy. rze, ewidentny podstęp ze strony układu Banku Inicja- I z tego planu rozwoju, narodowego – tu jest dodane, tyw Gospodarczych, tzw. Big Bank Gdański, i to śro- wynika jasno, że stajemy się częścią Polski do Wisły dowisko chce w jakiś sposób to zakamuflować, pewny inaczej i za Wisłą inaczej. Nie ma autostrady A-4, brak zysk z tego tytułu. Nic przypadkiem się nie dzieje. Pan odniesienia do miast metropolitarnych Rzeszowa, Lubli- wicepremier Belka w rządzie Leszka Millera był jego na i Białegostoku, brak autostrady pomiędzy północą zastępcą, niewymagalny dług do Brazylii został spła- a południem i jest wiele innych dziedzin, które mogłyby cony, 2,5 mld dolarów, wymagalny dług w 2008 roku, rozkręcić tereny wschodnie. Widać gołym okiem, że do Klubu Paryskiego w 2009 roku. Co tu pan Belka Niemcy chcą mieć wpływ na teren zachodni, Rosja – od kombinuje z panem Gronickim, to jest zastanawiające, naszych terenów wschodnich. Czyli jest takie zagroże- zamiast przeznaczać na rozkręcenie własnej gospodar- nie, że nie mamy narodowego produktu, którym może- ki, na inwestycje, tworzyć nowe miejsca pracy, umac- my się poszczycić na świecie. Nie mamy hitu eksporto- niać się jako państwo pod kątem gospodarczym i roz- wego, który rozkręca koniunkturę gospodarczą. Cała budowaną infrastrukturą, które konkuruje z innymi pań- polityka ekonomiczna, pieniądza, która jest realizowana stwami na świecie. Możemy mieć wzrost PKB w grani- od 1990 r., szkodzi polskim eksporterom, szkodzi roz- cach 8–10% i to można osiągnąć naprawdę w niewiel- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 350 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Zygmunt Wrzodak mach tego planu... Oczywiście, po pół roku nie będzie- cie już odpowiadać za ten plan, jak tu napisaliście, ale kim okresie czasu, ponieważ brakuje dopływu pienią- jeżeli ma być taki plan, to musi być dokończenie drogi dza inwestycyjnego do naszej gospodarki. Panie pre- A-4, musi być północ-południe, musi być przede mierze, taka podstawowa rzecz, rozwój sportu, kultury wszystkim – nacisk na to kładą Niemcy i Rosja – być fizycznej, macie jeden stadion, nawet nie ma jednego tak, żeby Polska była krajem przelotowym jeśli chodzi stadionu lekkoatletycznego, nie ma gdzie sportowców o TIR; to musi być przerzucone na kolej, zmodernizo- gościć w naszym kraju, reprezentacja Polski nie ma wane, kolej musi być przystosowana, bo to jest tańsze, gdzie rozegrać profesjonalnego meczu piłkarskiego. To lepsze jeśli chodzi o ochronę środowiska i bezpiecz- jest po prostu żenujące i widać przez piętnaście lat, tzw. niejsze dla naszego kraju. Muszą być na to pieniądze. demokracja, nic się nie dzieje, po prostu żenujące. I dla- Ten transport będzie się odbywał w jedną i drugą stro- tego układ Schröder – Chirac – Rosja jest dla nas nie- nę, on będzie się zwiększał, a nie zmniejszał. Czyli bezpieczny. Oni nas traktują… i wykonujecie bruksel- bezwzględnie potrzebne są przewozy kolejowe. skie pomysły, niemieckie pomysły. Polska kraj przej- Na koniec, panie premierze, w skrócie: chcecie roz- ściowy, nie daj Boże, by tak się stało. Dlatego trzeba wiązać kontrakty długoterminowe w energetyce. Mó- bezwzględnie pobudzić myślenie narodu polskiego, wicie, że to spowoduje uwolnienie cen, a następnie żeby zaczął myśleć i wybierać ludzi takich, którzy my- obniżenie cen energii. Absolutnie nigdy to się nie po- ślą przede wszystkim w kategoriach interesu narodo- twierdziło. Jeżeli rozwiążecie kontrakty długoterminowe wego, a nie interesu Brukseli, Berlina, Moskwy czy – co plan przewiduje – to po prostu będzie to przede Nowego Jorku. Jeżeli tego nie zrozumiemy, to skończy- wszystkim sprzedaż, upadek elektrowni polskich i wzrost my marnie, tak jak pod koniec lat trzydziestych czy po cen energii. Możemy się założyć, panie premierze. Mo- kolejnych rozbiorach Polski. Obym był złym prorokiem. żemy się spotkać za 8 czy za 5 lat – tak się stanie. Nikt Jak chcecie wprowadzić Narodowy Plan Rozwoju, kie- jeszcze w Polsce nie zetknął się z tym, że coś uwalnia- dy przewidujecie w 2009 r. likwidację polskiego złote- cie i wpuszczacie na wolny rynek, i wtedy ceny spada- go, zamierzacie wprowadzić euro. Przecież natychmiast ją. Tak absolutnie nie było. wzrosną ceny, koszty stałe, momentalnie będzie to Kończąc, chcę podkreślić, że Polsce potrzebna jest wszystko drożeć. Jak to się ma do inwestycji na lata wymiana elit politycznych, żeby wdrażać narodowe 2009–2013, jeśli nie zrobicie tego, co założycie dzisiaj, programy rozwojowe, gospodarcze, dzięki którym two- w roku 2010 przecież to jest niemożliwe, dlatego że już rzone będą miejsca pracy, budowane mieszkania, roz- będzie inna hierarchia cenowa i koszty będą zupełnie kręci się przemysł; programy, w których dba się o pol- inne, ale w ogóle to dlaczego chcecie zlikwidować pol- skiego eksportera, o polską złotówkę, o rozwój gospodar- skiego złotego? Po prostu dlatego, że to jest przeszkodą czy, o naukę, badania, o to, żebyśmy my, Polacy, mieli w realizacji planu, który przewiduje konstytucja Unii dzięki badaniom konkretny wyrób, wdrażali go i ekspor- Europejskiej, żeby rzeczywiście pozbawić niepodległo- towali. Od tego musimy zacząć. Nie możemy być kra- ści państwa części Europy, żebyśmy byli takim narodem, jem, w którym jest po prostu rozlewnia coca-coli, mon- który nie ma własnych struktur państwowych. I to wła- taż rowerów, montaż samochodów, montaż komputera. śnie też przewiduje plan, który pokazuje regionalizację A kto go wymyśli? Kto stworzy podzespoły. państwa, mniej państwa. Oczywiście, że jesteśmy jak Cofamy się. Po to uczy się nasza młodzież, po to najbardziej za wzmocnieniem struktur oddolnych, ale wzrastają na to nakłady, aby wykorzystać tę wiedzę to nie może się odbywać kosztem bezpieczeństwa pań- w badaniach w ośrodkach badawczo-rozwojowych. To stwa i jego przyszłości. Bo jeżeli wszystko przerzucimy jest przyszłość Polski. Inaczej w przyszłości będzie na regiony i nie damy nawet pieniędzy, tak jak się stało dramat. Musimy uwierzyć we własne możliwości, z Krajowym Urzędem Pracy... Krajowy Urząd Pracy, uwierzyć w samych siebie, w to, że Polaków i Polskę oczywiście nie państwo to zrobiliście, został rozwiąza- stać na życie za 5, 15, 50 lat i nasze wnuki, nasze dzie- ny. Naprodukowano bezrobotnych i teraz starosta ma ci będą czuły się w tej ojczyźnie jak we własnym domu. rozwiązywać problemy bezrobocia, nie mając na to Dziękuję bardzo. (Oklaski) funduszy, nie mając możliwości. Państwo jest niewin- ne. Państwo tworzy bezrobocie, jego polityka makro- Wicemarszałek Józef Zych: ekonomiczna tworzy bezrobotnych, ale według dzisiej- szego prawa problemy bezrobocia ma rozwiązywać Dziękuję panu posłowi. starosta. Przecież to woła o pomstę do nieba. Muszą Głos zabierze obecnie pan poseł Ryszard Pojda, być pewne mechanizmy powiązane z państwem, pań- Unia Pracy. stwo musi za pewne rzeczy odpowiadać, tego obowiąz- ku nie zdejmuje z niego konstytucja. Regionalizacja naszego państwa jest niebezpieczna i korzystna dla Poseł Ryszard Pojda: Niemiec. Obym był również w tym przypadku złym prorokiem. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Założenia Narodowego Planu Rozwoju przewidują W imieniu Unii Pracy składam oświadczenie w sprawie nakłady na infrastrukturę. Przecież to też trzeba ująć, informacji rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata bezwzględnie. Jeżeli chcecie dalej to prowadzić w ra- 2007–2013. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 351

Poseł Ryszard Pojda jęcia. Będzie to ewenement w krajach Unii Europej- skiej. Dlaczego nie dać sygnału w Narodowym Planie Narodowy Plan Rozwoju na te lata ma być polskim Rozwoju na te lata, że proponuje się np. przyjąć podat- wydaniem strategii lizbońskiej, która to strategia miała kowy model francuski, a nie ukraiński? doprowadzić w ciągu 10 lat kraje Unii Europejskiej do Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! tego, by były najbardziej konkurencyjnym obszarem go- Są dwie filozofie budowania planów rozwoju czy innych spodarczym w świecie. Jesteśmy na półmetku wdrażania planów. Jedna głosi, że aby osiągnąć zawarte w planie tej strategii i, jak do tej pory, nie ma oczekiwanych re- cele, trzeba z pełną determinacją je realizować. Inna zultatów. Podobne obawy co do realizacji Narodowego mówi, że jak osiągniemy 50% zaplanowanych celów, Planu Rozwoju wzbudza wstępny projekt tego planu. to i tak będzie dobrze. Którą filozofię przyjmuje do re- Projekt przedstawionego planu jest koncepcją mo- alizacji obecny rząd? Prawdopodobnie drugą. Twier- dernizacji polskiej gospodarki, wdrażanej przy pomocy dzenie to opieram na podstawie realizacji planów przy- funduszy europejskich. Celem planu ma być przyspie- jętych przez rząd, takich jak np. budowa koncernu szenie rozwoju społeczno-gospodarczego. Przyjęcie węglowo-koksowego. Może to być narodowym produk- tego planu będzie też podstawą do negocjacji z Komisją tem, bo tego węgla brakuje na naszym kontynencie, Europejską wysokości wsparcia finansowego na jego możemy być największym w Europie producentem kok- realizację z funduszy strukturalnych. su hutniczego. Program jest, sprawa się wlecze i praw- Nie sposób w 5-minutowym wystąpieniu ustosun- dopodobnie ten rząd tego nie dokończy. Sprawa następ- kować się do całego projektu Narodowego Planu Roz- na: rządowy program dokapitalizowania Kompanii woju na lata 2007–2013, z tego względu omówię tylko Węglowej, jest podobna. Wszystko się wlecze. Nie wia- te kwestie, na które Unia Pracy kładzie największy na- domo, jak Kompania Węglowa te obciążenia finansowe cisk. Te kwestie to ubóstwo i wykluczenie społeczne na podstawie podpisanych umów zrealizuje w roku dużej części ludności wynikające z 20-procentowej sto- 2005. Kolejnym przykładem jest realizacja umowy pol- py bezrobocia, jak też z wysokości płacy minimalnej sko-czeskiej, która też jest w Narodowym Planie Roz- obowiązującej w naszym kraju. Przyjęcie w Narodo- woju na lata 2004–2006, dotyczącej zbudowania auto- wym Planie Rozwoju corocznego wzrostu produktu strady A-1 na odcinku granica państwa – Sośnica do krajowego brutto o 5,2% w naszej ocenie nie przynie- 2008 r. Byłem na spotkaniu z czeskimi i polskimi sa- sie, tak jak obecnie, poprawy sytuacji na rynku pracy. morządowcami. Na razie się tylko lekko uśmiechają, Proponowanie w projekcie Narodowego Planu Rozwo- jeśli chodzi o to, co się dzieje z przetargami na podział ju alternatywnych form zatrudnienia jest powielaniem i wykup nieruchomości pod budowę tego odcinka au- błędów z obecnie realizowanego NPR-u na lata 2004– tostrady. Widać z tego, że niektórzy dyrektorzy i pre- –2006. Praca czasowa lub praca w niepełnym wymia- zesi i tak zrobią po swojemu. Po zakończeniu wystą- rze czasu pracy służy tylko poprawie statystyk. Jakie pienia dostarczę panu premierowi kopie wyroków efekty na rynku pracy przyniosły rządowe programy, zespołu arbitrów, dotyczącego tego przetargu. Wyni- np. „Pierwsza praca”? Takie, że na koszt budżetu pań- ka z nich, że jest to szyte nie grubymi nićmi, ale bardzo stwa przez średnio pół roku przedsiębiorcy zatrudniali grubymi sznurami. bezkosztowo dla siebie absolwentów szkół, a po tym Konkludując, panie premierze, Unia Pracy uważa pro- czasie wysyłali ich na kolejny okres wykluczenia spo- jekt Narodowego Planu Rozwoju na lata 2007–2013 za łecznego. Co przyniosła ustawa o agencjach pracy tym- niedopracowany w sferze przeciwdziałania bezrobociu czasowej? To, że niektórzy przedsiębiorcy już zwalnia- i wykluczeniu społecznemu. Brakuje w nim również okre- ją wysoko kwalifikowanych pracowników, i to za od- ślenia polityki związanej z płacą minimalną i polityką prawami, i zatrudniają w ich miejsce tańszych z tych podatkową. Uważamy też, że powinny być zrównoważo- agencji. ne konsultacje pomiędzy stroną samorządową, biznesową Brak w projekcie Narodowego Planu Rozwoju na a stroną pracodawców. Dziękuję. lata 2007–2013 określenia procentowej relacji wzrostu płacy minimalnej do płacy średniej nie posłuży do jego akceptacji przez większość społeczeństwa. Widać to na Wicemarszałek Józef Zych: podstawie obecnie prowadzonych konsultacji, które przeprowadza się tylko w kręgach samorządowo-biz- Dziękuję panu posłowi. nesowych, a zapomniano o pracobiorcach. Dwuznacz- Głos zabierze pan poseł Janusz Lisak, Stronnictwo ną propozycję np. ze str. 42: maksymalizowanie różni- Gospodarcze. cy pomiędzy dochodem z pracy a możliwym do uzy- skania przez osobę bezrobotną dochodem z pomocy społecznej, można też odczytać jako obniżenie dochodu Poseł Janusz Lisak: z pomocy społecznej. Wyznaczenie tej procentowej relacji płacy minimalnej uważamy za bardzo ważne w latach Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! obowiązywania Narodowego Planu Rozwoju. Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Stronnictwa Informacje płynące z Ministerstwa Finansów o kon- Gospodarczego, nowej formacji politycznej, którą cepcji wprowadzenia 18-procentowego podatku linio- zawiązaliśmy nieco więcej niż tydzień temu po to, wego są też dla większości społeczeństwa nie do przy- aby ludzie, którzy uważają, że polskie problemy, te 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 352 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Janusz Lisak dokumencie czytamy: jednym z głównych czynników ograniczających możliwości zwiększenia zatrudnienia największe, jak bieda, bezrobocie, zbyt niska stopa roz- jest wysoki klin podatkowy, czyli relacja między ob- woju gospodarczego, rozwiązać można tylko w jeden ciążeniem z tytułu podatków i składek na ubezpiecze- sposób: zapewniając rozwój przedsiębiorczości, zapew- nia społeczne a wynagrodzeniem brutto, to stwierdza- niając wzrost gospodarczy na możliwie wysokim pozio- my, że tak, to jest prawidłowa diagnoza. Ale trzeba mie, zapewniając sprawne działanie systemu prawnego wreszcie powiedzieć, że będzie obniżenie kosztów pra- – bo działanie polskiego sądownictwa pozostawia wiele cy, będzie obniżenie składek płaconych na ubezpiecze- do życzenia i często jest tym elementem, który hamuje nia społeczne. Bo jeżeli tego nie zrobimy, to nie rozwi- możliwości rozwoju gospodarczego, gdyż przedsiębiorcy nie się polska przedsiębiorczość. Jeżeli tego nie zrobi- nie są w stanie szybko wyegzekwować tego, co im jest my, to nie ograniczymy bezrobocia. Bo przecież to, co należne, zarówno od innych przedsiębiorców, jak i, czę- zaproponowane jest w tym projekcie, że bezrobocie ma sto, od administracji samorządowej czy rządowej... Tu być zwalczane poprzez promowanie alternatywnych usprawnienie tego systemu wydaje się niezbędne, jeżeli form zatrudnienia, to jest po prostu tylko okrągły ba- mamy Polskę uczynić krajem nowoczesnym, jeżeli Pol- lon, z którego nic nie wynika. Mamy w tej chwili przy- skę mamy uczynić krajem zasobnym, w którym wszyscy kłady, jak te alternatywne formy zatrudnienia wspoma- obywatele będą mogli żyć godnie. gają ograniczanie bezrobocia. To tak naprawdę jest Temu właśnie celowi – aby Polska rozwijała się jak sztuka dla sztuki. Tu potrzeba zdecydowanego bodźca. najlepiej – służyć ma Narodowy Plan Rozwoju. Jego Takim bodźcem kiedyś było, w niedalekiej przeszłości, wstępny projekt otrzymaliśmy w formie dokumentu zmniejszenie podatku korporacyjnego. Dzięki temu przedłożonego przez rząd. Projekt jest wstępny i bardzo przedsiębiorcy mogli zwiększyć swoją produkcję, mo- ogólny, bo, czytając go, można odnieść wrażenie, że gli w sposób jawny prowadzić swoją działalność, nie jest to akademickie opracowanie, akademicka diagno- bojąc się zbyt wysokiego fiskalizmu państwa. Tak samo za polskich obecnych problemów, bez wskazania, jak trzeba zrobić ze składkami na ubezpieczenie społeczne, te problemy powinny być rzeczywiście rozwiązane. Ta bo wówczas, kiedy te setki tysięcy ludzi, które dzisiaj diagnoza niewątpliwie jest potrzebna, ale nie jest ona są zatrudnione w szarej strefie, wejdą do legalnego za- żadną nowością, te diagnozy właściwie wszyscy sta- trudnienia, to wówczas i wpływy podatkowe, i wpływy wiamy sobie na co dzień. Wiemy, że polskim proble- składkowe, których dzisiaj one nie płacą, chociaż w mem jest brak infrastruktury drogowej, wiemy, że pol- relacjach bezpośrednich niższe, ale globalnie w sumie skim problemem jest niedorozwój budownictwa miesz- większe, zapewnią dobry stan polskiego budżetu, dobry kaniowego, wiemy, że polskim problemem, tym właści- stan polskiej gospodarki. wie największym, jest katastrofalna wręcz stopa bezro- Brak w tym dokumencie kolejnego priorytetu, o bocia. I wiemy, że te problemy należy rozwiązywać, jest którym przecież nie można zapomnieć. Jest nim wpro- tylko kwestia jasnego powiedzenia, jakich konkretnych wadzenie Polski do strefy euro. Już dziś polscy przed- mechanizmów trzeba tutaj użyć, bo stwierdzenie, że siębiorcy ogromnie narzekają, że wahania walutowe trzeba je rozwiązywać, jest po prostu oczywistością. powodują, iż nie są w stanie podpisać korzystnych dłu- Ten Narodowy Plan Rozwoju jest oczywiście po- goterminowych kontraktów, bo podpisując dziś kon- trzebny Polsce po to, aby w sposób możliwie najlepszy trakt przy kursie 4,10 zł za euro, oni nie wiedzą, czy na wykorzystać możliwości płynące z integracji naszego przykład za rok nie stanie się to, co stało się w ciągu kraju z Unią Europejską, bo przecież w latach 2007– ostatniego roku, kiedy podpisywali kontrakt przy kur- –2013 Polska może od Unii Europejskiej otrzymać na sie 4,80 zł za euro, potem spadło to do 4 zł i ich kontrakt realizację różnego rodzaju przedsięwzięć ogromną stał się kontraktem nieopłacalnym. Rozwiązaniem tego kwotę, kwotę bez mała 150 mld euro. Jeżeli tę kwotę problemu będzie niewątpliwie wejście Polski do strefy odpowiednio, po pierwsze, dostaniemy, a po drugie, euro. I to jest jeden z priorytetów. Oczywiście ten prio- odpowiednio wykorzystamy, to na pewno poziom życia rytet wymusza inny – zachowanie odpowiedniego po- w Polsce, nowoczesność naszej gospodarki ulegnie dia- ziomu deficytu budżetowego, zachowanie odpowied- metralnej poprawie. niego, niskiego poziomu inflacji. To wszystko rozumie Ale czego w tym wstępnym projekcie na pewno bra- się samo przez się, ale to musi być jasno zapisane i kuje? Otóż nie ma tu, w ocenie Stronnictwa Gospodar- konkretnie zapisane. Pozostawanie na tym stopniu czego, podstawowego narzędzia, jakie musi zostać ogólności na pewno nie jest dopuszczalne. przyjęte, aby zapewnić dobry, dynamiczny wzrost go- I wreszcie ostatnia rzecz, którą ze względu na tak spodarczy, aby rozwijała się przedsiębiorczość, aby krótki czas chcę poruszyć, a jest to rzecz ogromnie obniżyła się stopa bezrobocia. Tym narzędziem jest ważna. Nie ma w tym dokumencie zapisanego jako na- obniżenie kosztów pracy. Wiemy wszyscy, że obecnie rzędzia pomysłu, jak zmusić otwarte fundusze emery- koszty pracy są na takim poziomie, że praktycznie talne, aby te ogromne środki, które gromadzą na poczet rzecz biorąc, spychają ogromną część osób w szarą stre- przyszłych emerytur, angażowały w polską gospodar- fę, bo przedsiębiorcy nie mogą zatrudnić w sposób w kę, a przecież od lat, od czasu, kiedy te fundusze były pełni legalny, gdyż wówczas, płacąc wszystkie składki tworzone, ciągle mówiono o tym, że będzie pula pie- na ubezpieczenia zdrowotne, społeczne i inne, po pro- niędzy, które, angażowane w bezpieczne przedsięwzię- stu zbliżyliby się do bankructwa. Zatem jeżeli w tym cia gospodarcze, z jednej strony, nakręcą koniunkturę 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 353

Poseł Janusz Lisak kę i Hausnera, czyje poglądy polityczne oraz czyje wi- zje gospodarcze, społeczne, cywilizacyjne reprezentu- w kraju, z drugiej strony – zapewnią wzrost tych fun- ją, zapisując je słowami tegoż dokumentu? Partii, któ- duszy, z których emerytury mają być wypłacane. Tego rej nie ma? Towarzyszy, których społeczeństwo po- tutaj nie ma. A przecież to są ogromne środki i o tym strzega jako śmiertelnych wrogów swoich i Rzeczypo- zapominać nie można. spolitej i dlatego systematycznie wyrzuca poza margi- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kończąc, powiem nes swojego życia? A może to są tylko panów wizje? tak: W tak krótkim wystąpieniu nie sposób omówić tak Jeśli tak, to proszę łaskawie zauważyć, że czas panów szerokiego dokumentu, jakim jest wstępny projekt Na- się już skończył. Dostaliście mandat w 2001 r. od sfru- rodowego Planu Rozwoju, niemniej w imieniu Stron- strowanego i oszukanego przez AWS społeczeństwa, nictwa Gospodarczego stwierdzam, że uważamy, iż bo żeście deklarowali zmianę na lepsze, a przynajmniej dzisiejsza nasza debata jest kolejnym krokiem, który naprawienie reform. Zachęcam do lektury waszych ma doprowadzić do przyjęcia tego Narodowego Planu materiałów partyjnych. Rozwoju w formie konkretnej, w formie dobrze służą- Dziś mówicie, panowie, o planach na lata 2007– cej polskim interesom i polskiej gospodarce. Mamy –2013, podczas gdy w ciągu czterech lat swoich rządów świadomość, że ten Narodowy Plan Rozwoju będzie chyba wszystkie narzędzia, którymi może dysponować przyjmowany już przez parlament następnej kadencji, suwerenne państwo w celu swego rozwoju, zniszczyli- przez następną ekipę rządzącą. Niemniej ta debata po- ście albo oddaliście obcym w posiadanie. winna być wyznacznikiem kierunku, w którym prace To panowie wprowadziliście Rzeczypospolitą do nad tym dokumentem powinny zmierzać. W ocenie eurokołchozu, gdzie równiejsi – Niemcy, Francja, a na- Stronnictwa Gospodarczego przede wszystkim temu wet Hiszpania czy Holandia – dyktują nam warunki dokumentowi trzeba dodać pierwiastek konkretyzacji. rozwoju, a właściwie niedorozwoju. Układacie plany Tu nie można poprzestać na okrągłych sformułowa- na lata 2007–2013 i mamicie naród kwotą 500 mld zł, niach, tu trzeba twardo ustanowić narzędzia, które zo- która ma spaść z nieba, bo polska gospodarka i Unia staną użyte do tego, aby niewątpliwie słuszne cele, nie dysponują takimi możliwościami finansowymi. jakie w tym dokumencie są zapisane, mogły skutecznie Mamicie Polaków pieniędzmi znikąd, gdy wasi protek- być zrealizowane. Dziękuję za uwagę. (Oklaski) torzy w Berlinie, Paryżu, Madrycie każą się wam bić o każdy eurocent z Litwinami, Słowakami, Czechami, a jutro jeszcze z Rumunami i Bułgarami, przy całym sza- Wicemarszałek Józef Zych: cunku do tych nacji, jednocześnie pozostawiwszy sobie wszystkie narzędzia łatwych decyzji i brania garściami Dziękuję. – nie tylko ze swojego wkładu, ale i z naszej krwawej Panie pośle, wykazałem wyjątkową cierpliwość, o daniny. ponad 100% przekroczył pan czas. Myślę, że... Panowie! Pozbawiliście Rzeczpospolitą jedności i (Głos z sali: Panie marszałku, nasza partia musi się jednolitości. Dziś mówicie o Polsce zdecentralizowanej wykazać.) i samorządowej. Z obrzydzeniem dystansujecie się od (Głos z sali: Nie jest taka nowa.) modelu korporacyjno-resortowego, który był dziedzi- Rozumiem, ale wypadałoby w przyszłości, żeby czony niby po PRL-u. Po pierwsze, samorządy były upominać się na posiedzeniu Prezydium, Konwentu o potrzebne Unii do rozkładu strukturalnego państwa, to, żeby ten czas odpowiednio ustalić, bo potem jest Wszak Polska to naprawdę duży kraj, a Polacy to wiel- przedziwna sytuacja, jako że wszyscy inni mają prawo ki naród, więc by go anektować, by go rozłożyć, trzeba do tego samego. Nie chciałem przeszkadzać, bo rozu- było go zdecentralizować i podzielić. Panowie Belka i miem, że to jest trudne. Hausner nie zrobili tego sami, Ten proces trwa już kil- (Głos z sali: Panie marszałku, nowa partia niech się ka ładnych lat, ale panowie Belka i Hausner chcą do- prezentuje.) kończyć ten podział. Przesunięcie prawie wszystkich Dziękuję. kompetencji państwa na samorządy tak naprawdę spa- (Głos z sali: I jeszcze trzeba się zapoznać z tym, o raliżuje kompletnie państwo, więcej – pozbawi państwo czym się mówi.) samej idei jego istnienia i pewnie o to chodzi. Partne- (Głos z sali: No tak, ale jeśli się nie ma… nie trzeba rem Unii Europejskiej nie ma być Rzeczpospolita, Part- zabierać głosu.) nerami Unii mają być udzielne księstwa regionalne. Obecnie głos zabierze pan poseł Antoni Stanisław Ale reforma samorządowa miała i ma drugą stronę, Stryjewski, Ruch Katolicko-Narodowy. ważną dla układów politycznych: znaczna część majątku narodowego została zawłaszczona i zmarnowana właśnie w samorządach. To tu się świetnie urządziły różnorodne Poseł Antoni Stanisław Stryjewski: ekipy polityczne, nie tylko SLD, nie tylko establishment tajnych służb PRL-u. Wzmocnienie tak chorej samo- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! rządności, czego przejawem są rządy ludzi z kryminal- Podejmując w Wysokiej Izbie debatę nad dokumentem nymi oskarżeniami, a nawet zza krat, to tylko większy rządowym Narodowy Plan Rozwoju na lata 2007–2013 rabunek społeczeństwa i jego zniewolenie. Więc dokąd trzeba nam na początku zapytać panów premierów Bel- panowie premierzy prowadzicie Rzeczpospolitą? 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 354 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Antoni Stanisław Stryjewski Poseł Halina Nowina Konopka:

Mówicie panowie, że Narodowy Plan Rozwoju Panie Marszałku! Panie Premierze! Szkoda, że pana 2007–2013 to taka polska wersja strategii lizbońskiej. Belki nie ma. Wysoka Izbo! Tak nie lubię mówić o Panowie, autorzy i ideolodzy tejże kolejnej utopii so- kimś, kogo nie ma, a muszę się powołać na wypowiedź. cjalistycznej już ją wsadzili do trumny i urządzają po- Zafrapowało mnie jedno zdanie w wypowiedzi pana grzeb. Więc jak to na pogrzebie, o zmarłym się źle nie premiera Belki, mianowicie powiedział on, że właści- mówi, więc co nieco jeszcze przebąkują: a to że chcie- wie ten plan jest kontraktem na modernizację kraju w liśmy, a to że myśleliśmy, a to może się uda coś zrobić. zamian za unijną pomoc. Chciałabym zapytać, co to Nie udało się. Świat idzie ku wolności, ku narodowym znaczy, jak on to rozumie. Ale w zasadzie nie muszę, gospodarkom, ku roztropnej polityce państw, a strate- bo padło zdanie z ust pana premiera Hausnera, że naj- dzy lizbońscy zamyślili się nad wizją nowego, socjali- bardziej pożądana, konieczna i niezbędna jest, cytuję: stycznego obozu bratnich narodów i regionów z rów- suwerenna myśl polityczna. niejszymi żandarmami ze speckomanda. (Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Gospodarki Kraje Europy potrzebują wolności, panie premierze, i Pracy Jerzy Hausner: Strategiczna.) Boją się sojuszu Niemiec imperialnych z równie impe- Strategiczna. rialną Rosją, w towarzystwie chorej mocarstwowo (Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Gospodarki i Francji. Stąd jeszcze dziś dają jakieś lękliwe przyzwo- Pracy Jerzy Hausner: Suwerenna myśl strategiczna.) lenie na integrację obozową w ramach tzw. Unii Euro- I jeszcze dodane: nie znaczy narodowa, nie ma nas pejskiej pod niemieckim butem ekonomicznym. Ale zamknąć w polskości. To jest doskonały komentarz do śmierć strategii lizbońskiej pokazuje, że czas obozu jest zdania, które poprzednio cytowałam, a wyszło ono z policzony. Z czym Polacy zostaną po przysłowiowym ust pana premiera Belki. I to właściwie jest clou pro- zgaszeniu światła przez ostatniego uciekiniera ku wolno- blemu, który został nam tutaj przedstawiony. ści? Z planami panów Belki i Hausnera? Wolne żarty. Panie premierze, takie małe pytanie: dlaczego pań- Mówicie o modernizacji Polski. W najśmielszych stwo nazywacie wobec tego to Narodowym Planem planach rozwojowych Polska dogoni średni poziom Rozwoju, skoro ta suwerenna myśl strategiczna nie ma unijny za 50–70 lat – oczywiście gdy się nie pogorszy, znaczenia narodowego? To jest w dalszym ciągu zabieg a pogarsza się ciągle i wciąż. Przecież gierki wielkimi szamański, który państwo stosujecie systematycznie od pieniędzmi przez obcych na warszawskiej giełdzie nie samego początku waszego działania. Nas ma to prze- stanowią o potędze polskiej gospodarki. konać, że mamy rzeczywiście do czynienia z myślą o Mówicie: „Polacy będą żyć z informacji. Przecho- rozwoju Polski – rozwoju, który będzie służył polskie- dzimy z epoki produkcji do epoki informacji”. Panowie, mu narodowi. Wobec tego, panie premierze, pytam: potęgi światowe rozwijają informację, to prawda, ale czyja to jest suwerenność? Bo przecież nie polska. Na- pilnują swojej produkcji, pilnują pieniędzy i pracy. A rodowy Plan Rozwoju, a strategia z Unią Europejską. wy? Kolejne młode pokolenie Polaków wykształconych Proszę państwa, limity a suwerenna myśl strategicz- wysyłacie w świat za chlebem. na. Proszę się zastanowić, jaką mamy suwerenność w Mówicie o edukacji i nauce – to gdzie są te pienią- ramach naszego przynależenia do Unii Europejskiej. dze na rozwój polskiej edukacji i nauki? Limit nałożony na produkcję stali, konieczność zmniej- Cztery budżety żeście uchwalili i kolejne cztery cię- szenia produkcji stali, pozbycia się tych hut. Jakie to są cia budżetowe w tych sferach. Panowie, nie róbcie sobie straty dla gospodarki polskiej, panie premierze? kpin z Polaków. Której dziedziny nie dotkniecie, któ- Rolnictwo. Przecież rolnictwo jest niszczone na za- rego z priorytetów rządowych nie weźmiecie pod dys- mówienie Unii. Bo takie są potrzeby Unii. Gdyby ist- kurs, to wszystko zaniedbacie, począwszy od demogra- niała polska myśl strategiczna, Polsce służąca, to pań- fii, od liczebności narodu. A bez Polaków nie będzie stwo drogą oszustwa nie doprowadzilibyście do głoso- Polski. wania Polaków za wejściem do Unii. A gdybyśmy nie Panie Marszałku! Wysoki Sejmie… weszli do Unii, to zaraz panu powiem, co można by (Głos z sali: Czas się skończył....) wykorzystać. Mówiliście: Polska żywność, a, zacofane Wnosimy jako Koło Poselskie Ruchu Katolicko-Na- rolnictwo, polska żywność złej jakości, trzeba to rodowego o odrzucenie projektu Narodowego Planu wszystko poprawić. Tymczasem po wejściu do Unii Rozwoju 2007–2013, przedłożonego przez rząd Marka nagle się okazało, że hitem eksportowym Polski jest Belki i Jerzego Hausnera. Taki plan zrobić muszą nowi polska żywność. I gdyby nie narzucone limity, to mo- ludzie, których naród musi wybrać już niebawem. Dzię- glibyśmy tej żywności produkować znacznie więcej. W kuję pięknie. (Oklaski) 2007 r. moglibyśmy ją eksportować w dowolnych ilo- ściach. Doprowadzilibyśmy do poprawy ekonomicznej wsi, co by spowodowało ssanie na towary, ruszyłby Wicemarszałek Józef Zych: popyt konsumpcyjny i wreszcie coś by było dla tej pol- skiej gospodarki, ale zadecydowaliście, że idziemy do Dziękuję panu posłowi. Unii, wkładamy obrożę i jesteśmy prowadzeni na smy- Głos zabierze pani poseł Halina Nowina Konopka, czy. A rybołówstwo to co? Limity na połowy ryb i ko- Porozumienie Polskie i Dom Ojczysty. nieczność likwidacji floty. Czegokolwiek, panie pre- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 355

Poseł Halina Nowina Konopka Poseł Halina Nowina Konopka: mierze, nie tkniemy, okazuje się, że polska gospodarka Już, panie marszałku. Ja mówię w imieniu dwóch służy czyimś interesom, a pan ma odwagę mówić o kół. suwerenności myśli strategicznej w aspekcie polskiej Dopóki, proszę państwa, rzeczywiście nie nastąpi gospodarki. porozumienie ugrupowań patriotycznych, dopóki ster Panie Premierze! Demografia ma bardzo wydatny rządów nie znajdzie się w rękach tej grupy stronnictw wpływ na kondycję gospodarki. Polskie społeczeństwo patriotycznych, dopóty możemy zapomnieć o jakiejkol- jest młode, najmłodsze w Unii Europejskiej. Dzięki wiek suwerennej strategii. Możemy zapomnieć o Naro- temu moglibyśmy mieć jeszcze szanse na wykorzysta- dowym Planie Rozwoju, bo tylko ktoś, kto myśli w ka- nie tego elementu, ale w 2020 r. procent ludności nie- tegoriach narodu i państwa polskiego, może rzeczywi- ście taką strategię zbudować. Dziękuję. czynnej produkcyjnie będzie wynosił już 37%, w tej chwili mamy 19%. To są państwa materiały, nie wycią- gacie z nich wniosków. Wicemarszałek Józef Zych: Jednocześnie – proszę mi to wytłumaczyć – Nor- wegia wpłaca na rzecz Europejskiego Obszaru Gospo- Dziękuję, pani poseł. darczego bardzo duże sumy finansowe. Duża część tych Panie pośle, nie wiem, czy pan wie, że panu pozo- sum przypadnie Polsce, 1/4 przeznaczona jest – i to jest stało 27 sekund. w każdym zadaniu – na świadome rodzicielstwo i an- (Poseł Stanisław Dulias: Panie marszałku, myśla- tykoncepcję. Przecież to ogranicza dzietność i państwo łem, że pan tego nie powie.) o tym wiecie, bo jeżeli ja wiem o tym z Internetu, to Mogłem nie powiedzieć, ale tu jest wszystko liczone. pan o tym wie tym bardziej. I nic, zostało to dopusz- (Poseł Stanisław Dulias: Ale temat jest taki.) czone i ma to służyć Polsce. To jest suwerenna narodo- Bardzo mi przykro, mogę panu przedłużyć, panie wa myśl strategiczna, prawda? pośle, do minuty, to i tak będzie 200%. Proszę bardzo, Wobec tego pytam: Do czego wy w sposób zupełnie jak pan chce minutę, proszę bardzo. świadomy prowadzicie? Do upadku Polski. Tak, Polska (Poseł Stanisław Dulias: Do 2 minut.) ma się wyludnić, Polska ma być obszarem kolonizacji Nie, nie, więcej nie mogę, wie pan, są pewne zasady i trudno. To nie ja to ustaliłem. gospodarczej naszych sąsiadów, jest tu znakomita prze- (Poseł Stanisław Dulias: Wykorzystam to, a potem strzeń do ich działania, ale najpierw trzeba zniszczyć w pytaniach skończę, dobrze?) polską ekonomię, zniszczyć polską gospodarkę, znisz- czyć polską rodzinę. Robicie to skutecznie, w sposób przemyślany, cały czas kłamiąc, że to wszystko dla do- Poseł Stanisław Dulias: bra Polaków, a Polacy są coraz ubożsi, coraz mniej w nich nadziei i coraz bardziej bezradni, chociaż podkre- Dziękuję bardzo. śla pan, że wartością nadrzędną jest społeczeństwo Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! obywatelskie, społeczeństwo informatyczne. Dlaczego Planowanie, szczególnie kierując się suwerenną myślą, inicjatywy obywatelskie są odsuwane na drugi plan? jest niezbędne, niezależnie od tego, jak będziemy od- Dlaczego nie promuje się tych, którzy chcą wnieść swój nosić się do liczby priorytetów, które obejmować będzie wkład w pracę parlamentu? Bardzo niedawno inicjaty- plan. Czy będziemy widzieć to czarno-biało, czy kolo- wa obywatelska w sprawie ustawy o funduszu alimen- rowo, plan, prognozy, wizja dla Polski i Polaków są tacyjnym została odsunięta na drugi plan. konieczne i to nie podlega dyskusji. Podjęcie się tego Proszę państwa, to nie wszystko. My jesteśmy rów- zadania jest istotne, jednak w zaproponowanym wyda- nież zależni od stanu gospodarki w skali globu, a ta niu przedstawiony plan jest nieporozumieniem, dlatego gospodarka ma się źle. Idziemy w kierunku globalnego że dyskutujemy o szumnie nazwanym Narodowym Planie Rozwoju, gdy faktycznie jest to plan stagnacji, kryzysu ekonomicznego i ktokolwiek będzie mówił, że aby nie powiedzieć upadku. Akceptuje on dotychcza- nie, to albo nie wie, co mówi, albo mówi nieprawdę, bo sowy kierunek polityki gospodarczej, której efekty są idziemy. Idziemy w kierunku pogłębiającego się kry- widoczne. Jest nieporozumieniem, bo społeczeństwu zysu gospodarczego w Unii Europejskiej. Czy to nie wmawiamy 142 mld euro, tj. blisko 600 mld zł, to błysz- będzie na nas oddziaływało? Czy te wszystkie oblicze- czy jak złoto, a faktycznie jest tombakiem; lub inaczej: nia, że będziemy korzystać z transferów wszelakich mówimy, co będzie na stole, a nie, że nie ma tego stołu. dóbr z Unii do Polski, nie są złudzeniem i łudzeniem? Jest nieporozumieniem, bo mówimy o 142 mld euro, Oczywiście że tak. gdy faktycznie jest to tylko 73 mld, środki wspólnoto- we i tak z polskich składek, a pozostała część to środki, które będą niezbędne do funkcjonowania państwa, nie- Wicemarszałek Józef Zych: zależnie od tego, czy będą w planie, czy też nie. One zostały jedynie wkomponowane w plan, przez to musi- Proszę pani, już... my realizować nakazową politykę Unii. Z pozostałej 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 356 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Stanisław Dulias (Głos z sali: Fundacji Batorego.) Rady Unii Europejskiej, panie pośle, chcę pana wy- części obiecywanych środków 40% ma być na obszary prowadzić z błędu. Pan premier za chwilę wyjeżdża do wiejskie, można powiedzieć, że na dopłaty, na które i Brukseli, gdzie będzie trwała dyskusja o nowym starcie tak braknie środków. A gdzie na rozwój? 30% to środ- czy nowej wersji Strategii Lizbońskiej. To pozwoli ki na wspólnotowe inwestycje, pozostałe 20 mld na przygotować już w kwietniu dokument, który nazywa regiony. się Strategicznymi Wytycznymi Wspólnoty. W maju i Panie premierze, jak pan podzieli 20 mld na 16 re- w czerwcu będą przyjmowane decyzje wspólnie z gionów i odniesie to pan do 7 lat, to będzie pan miał udziałem Polski na temat polityki spójności, a jesienią pełną odpowiedź, o jakie kwoty chodzi. będziemy musieli rozpocząć formalne negocjacje, ma- Jest nieporozumieniem, bo mówimy społeczeństwu jąc nasze dokumenty, w tym dokument zwany Narodo- o ścieżce przyspieszonego rozwoju, gdy jest to droga wymi Strategicznymi Ramami Odniesienia. Będziemy przemian, która zmierza do ograniczania rodzimej musieli mieć już własne programy operacyjne, a nego- produkcji, robiąc miejsce na import, w tym żywności. cjacje rozpoczną się zapewne około grudnia. Ten kierunek wspomagany jest mechanizmami staty- Musimy zakończyć te negocjacje jak najszybciej, bo styki, umacnianiem polskiego złotego i odsuwaniem chcemy rozpocząć realizację Narodowego Planu Roz- analizy obecnego stanu. W strefie euro możemy się... woju od pierwszego dnia funkcjonowania nowej per- Już kończę. spektywy budżetowej – 1 stycznia 2007 r., a doświad- Panie premierze, nieporozumieniem jest, bo mówi- czenie, które mamy w tej chwili, jeśli chodzi o realiza- my o bezrobociu, chwaląc się, że jest ustabilizowane, cję Narodowego Planu Rozwoju na lata 2004–2006, ale na poziomie 20%. Ten wskaźnik bezrobocia nie pokazuje, że na ogół radzimy sobie, ale mnóstwo jest może być wiarygodny, bo obejmuje dzieci i młodzież zdenerwowania, pretensji, chaosu. Opóźnienie jest za- w wieku od 15 lat. Piętnastolatkowie w Polsce przecież winione głównie przez poprzedni rząd i dzisiaj trochę nie mogą pracować. metodą prób i błędów próbujemy znaleźć właściwą W przerwie dokończę. Dziękuję bardzo. ścieżkę wdrażania. Po co mamy do tego dopuszczać? Czy nie lepiej… (Głos z sali: Przez poprzedni rząd?) Wicemarszałek Józef Zych: Przez poprzedni rząd, tak, nie pomyliłem się, po- przedni. Nie rząd Leszka Millera, lecz rząd AWS–Unii Panie pośle, proszę państwa, pewnych rzeczy nie Wolności, a w zasadzie rząd AWS, bo to była końców- mogę zrozumieć. Wykazałem dobrą wolę i przedłuży- ka tamtego rządu. łem do minuty, a były 2 minuty i 15 sekund. Proszę (Głos z sali: Czyli pański rząd, Unii Wolności.) państwa, Sejm ustala zasady, wszyscy za nimi głosuje- Mam wrażenie – inaczej niż pani poseł – że my my i potem wypadałoby przynajmniej poprosić o to pracujemy wręcz za wolno, że powinniśmy, być może, przedłużenie czasu, a nie wymuszać. To jest wymusze- wcześniej zacząć, bo z drugiej strony pani poseł Gilow- nie. Tak nie może być. (Oklaski) ska słusznie pyta, gdzie są towarzyszące dokumenty. Proszę bardzo, głos zabierze wiceprezes Rady Mini- Na przykład takimi dokumentami są Narodowa Strate- strów minister gospodarki i pracy pan Jerzy Hausner. gia Rozwoju Regionalnego czy aktualizacja koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju, a także kilka- naście innych dokumentów strategicznych. Otóż chcę Wiceprezes Rady Ministrów powiedzieć, że w wersjach do dyskusji, w wersji kore- Minister Gospodarki i Pracy spondującej ze stanem Narodowego Planu Rozwoju Jerzy Hausner: jako wstępnym projektem one są. Zostały przekazane, są dostępne na stronach internetowych, rozpoczęła się Panie Marszałku! Wysoka Izbo! To mogła być jed- debata na ich temat. na z najważniejszych debat w tej Izbie i miałem taką W ogóle chcę powiedzieć, że prace zaczęliśmy w może nieśmiałą, ale nadzieję. Nie udało się. Debata jak styczniu 2004 r. I moje odczucie wskazuje, a mam tak- zwykle – poza wyjątkami, bo muszę powiedzieć, że były że pewne doświadczenia, choć w mniej eksponowanej głosy merytoryczne, a za taki głos uważam wystąpienie roli, z pracy w administracji w latach 1994–1997, że tak pani profesor Zyty Gilowskiej w imieniu Platformy Oby- rozbudowanego warsztatu myślenia strategicznego, watelskiej – była w większości propagandową, partyjną mówię o prognozach, o dokumentach strategicznych, połajanką. Dzień w Sejmie taki, jak zwykle. zespołach strategicznego myślenia, ekspertyzach, tak Zacznę od odniesienia się do uwag merytorycznych, rozbudowanej pracy moim zdaniem w Polsce dotych- przedstawionych przez panią poseł Zytę Gilowską. Otóż czas nie było. pani poseł wracała do sprawy: czy nie za bardzo się spie- Chciałbym też podkreślić, że pani poseł Gilowska szymy. Dla wszystkich jest oczywiste, że lata 2007–2013 mówi, iż Unia Europejska przyjęła zasadę: jeden fun- stanowią unijną perspektywę budżetową i że my musimy dusz, jeden program. Nasuwa się tylko pytanie, czy my wpisać nasze prace w kalendarz unijny. Państwo pytali- musimy się z tą zasadą godzić. Jeżeli się z tą zasadą ście, dlaczego nie ma premiera. Otóż dzisiaj rozpoczyna zgodzimy, to będziemy musieli znaleźć się w sytuacji, się spotkanie Rady… w której będziemy mieli dwa równoległe programy po- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 357

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner jest przekreślanie żadnych możliwości. Zapisanie i uznanie, że są to metropolie, niczego nie zmienia. Nie lityki regionalnej: jeden dotyczący polityki rolnej, a dru- wiem, w czyim imieniu zresztą pan w tej sprawie tak gi dotyczący polityki obejmującej sprawy pozostałe. mocno występuje. A w ogóle, panie pośle, gdy słucha- Jeżeli chcemy wzmacniać samorządność, a zwłasz- łem pana, miałem wrażenie, że teza: im słabszy, tym cza samorządność regionalną, to powinniśmy wypra- powinien dostać więcej, przypomina mi janosikowe cować zintegrowane podejście, a w związku z tym myślenie i nie wiem, czy rzeczywiście to ma być pro- powinniśmy przeciwstawić się temu pomysłowi Unii gram gospodarczy pana ugrupowania. Europejskiej, który jest niedobry dla Polski. Nie wiem, W ogóle zresztą zastosował pan specyficzny chwyt dlaczego akurat pani poseł uważa za słuszne czynić z retoryczny, polegający mianowicie na tym, że, stale tego przytyk, że nie chcemy się na to zgodzić, co w tym podkreślając: to dobrze, że coś powiedziałem, pozba- przypadku jest w sposób oczywisty niesłuszne i niedo- wia mnie pan prawa do mówienia tego tylko dlatego, bre dla naszego kraju. że pana zdaniem pana ugrupowanie zgłosiło to znacz- Chciałbym też podkreślić, że czym innym jest na- nie wcześniej. Ułożył pan taki wzór, na którego końcu pisanie jakiegoś dokumentu i zapisanie w tym doku- ma być: PiS. Przepraszam, ale to rebusik dla uczniów mencie nawet słusznych rzeczy, a czym innym jest z klasy zerowej. stworzenie warunków do zrealizowania tego. To pierw- Gdy chodzi o wystąpienie pana posła Janusza Pie- sze jest często listą pobożnych życzeń, natomiast praca chocińskiego w imieniu Klubu Polskiego Stronnictwa nad NPR nie może polegać na tym, że w Warszawie Ludowego, to chciałbym powiedzieć, panie pośle, że zapiszemy to, co nam się wydaje doskonałe, słuszne. każdy z nas ma prawo do wybrzydzania. Ja także Praca ta powinna polegać na tym, że stworzymy rzeczy- chciałbym, żeby ten dokument był jeszcze lepszy, ale wiste porozumienie między regionami, podejmiemy chcę podkreślić, że reakcje, z jakimi się spotykam, dys- rzeczywiste działania i dokonamy wyboru w regionach kutując z bardzo wieloma ludźmi i w bardzo wielu tego, co jest najważniejsze, a także, jeśli chodzi o komu- środowiskach, to nie są reakcje wybrzydzania. To są nikację, to podejmiemy uzgodnienia transgraniczne i te reakcje poszukiwania lepszych rozwiązań. To są reak- uzgodnienia tym razem zostały rzeczywiście przyjęte. cje, które polegają na tym, żeby wykorzystać tę możli- Te drogi się nie będą rozchodziły i mniej więcej w tym wość, nie stanąć z boku, nie być tylko recenzentem. samym czasie powinny być stworzone. Namawiam też pana posła do takiej postawy, nie tylko Summa summarum nie sądzę, by należało się gwał- w dziedzinie infrastruktury, w której się pan specjali- townie martwić tym, że niedokładnie trzymamy się zuje i rzeczywiście w tej dziedzinie bardzo dużo wie. litery ustawy. Użyję tutaj słów prezydenta Eisenhowe- Nie widzę też żadnej sprzeczności pomiędzy uzna- ra, które są zresztą trawestacją innego znanego powie- niem, że ten dokument powinien odwoływać się do dzenia, że w tym przypadku nie plan jest celem, lecz Strategii Lizbońskiej i w jakiś sposób przenosić sposób programowanie rozwoju, programowanie zmiany. Tu myślenia Strategii Lizbońskiej do naszych konkretnych nie o dokument chodzi, lecz o zmobilizowanie naszego warunków, z podkreśleniem, że jest to zarazem doku- wysiłku, wykorzystanie naszego potencjału. ment, który ma nam pozwolić wykorzystać środki unij- Wystąpienie pana posła Marka Kuchcińskiego w ne, a uznaniem, że jest to kompleksowy program spo- imieniu Klubu Prawa i Sprawiedliwości niestety muszę łeczno-gospodarczego rozwoju. Na początku jest kom- określić – mimo że akurat pan poseł do osób bardzo pleksowy program społeczno-gospodarczego rozwoju, agresywnych nie należy, ale dzisiaj występował w imie- który musimy odnieść do tego, jak się ma rozwijać Unia niu klubu – jako wystąpienie w dużym stopniu siejące Europejska, a zarazem daje to nam możliwości pozyska- i wzmacniające nienawiść. Panie pośle, ten rząd i człon- nia znaczących środków strukturalnych. Nie ma, panie kowie tego rządu nie są uwikłani w żadne afery. To wy pośle, w tym, moim zdaniem, żadnej sprzeczności. robicie wszystko, żeby stworzyć wrażenie, że w takie Odwoływał się pan też, proponował pan, mocno pan afery jesteśmy uwikłani. (Poruszenie na sali) podkreślał, żeby rząd przeanalizował; wydaje mi się, (Głos z sali: A premier nie jest uwikłany.) że dzisiejsze moje wystąpienie świadczy o tym, że rze- Jeszcze raz chcę wyraźnie powiedzieć: Ani rząd, czywiście tę debatę traktujemy bardzo poważnie i po- ani członkowie tego rządu w żadne afery nie są uwi- ważnie na nią reagujemy, a zarazem chcę zapewnić, że kłani. To są bezpodstawne, rozsiewane w kampanii w czerwcu, zgodnie z wcześniejszym harmonogramem, wyborczej, pomówienia. zakończymy ten etap pracy, przygotujemy wszystkie Chciałbym też powiedzieć, że nie jest ważne, czy projekty dokumentów, zostawiając kolejnemu rządowi coś zostanie nazwane metropolią, czy nie. Nie o nazwę, ostateczne zatwierdzenie po to, by nie było wrażenia, panie pośle, chodzi. Chodzi o to, czy ten obszar metro- że jest to przedsięwzięcie partyjne i polityczne, lecz po politalny jest zdolny do wypełniania pewnej funkcji, to, by skłonić do ciągłości tych prac; zrobimy tyle, ile czyli czy jest zdolny do bycia metropolią. Jeżeli w za- powinniśmy zrobić, żeby następcy mogli to jak najle- pisie Narodowego Planu Rozwoju podkreślamy, że trze- piej wykorzystać i kontynuować, nawet jeżeli dokonają ba uzyskać status metropolitalny, zapewnić status me- w tym istotnych zmian. tropolitalny Lublinowi, Białystokowi czy Rzeszowowi, Bardzo często słyszę pewien argument i nie dziwię to mówimy o tym, że potrzebne jest wspierające dzia- się, że słyszę go ze strony posła z Polskiego Stronnictwa łanie rządu i zmobilizowanie własnego wysiłku. To nie Ludowego, bo ten argument najczęściej zgłaszają 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 358 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner To jest rząd, który z jednej strony właśnie za sprawą tak zwanego zaplecza politycznego był uwikłany w przedstawiciele gmin, że tyle dobrych projektów, w partyjne rozgrywki… (Poruszenie na sali ) A jeśli cho- które się zaangażowaliśmy, które przygotowaliśmy, nie dzi o opozycję reprezentowaną również przez pana znalazło dotychczas sfinansowania. Moja odpowiedź posła, który dzielnie zawsze przeszkadza, był paraliżo- jest na to taka: to przecież nie jest koniec możliwości wany przez bezpodstawne oskarżenia. finansowych, jesteśmy jakby po pierwszej rundzie, (Głos z sali: Ten rząd jest najlepszy.) jeszcze w ramach Narodowego Planu Rozwoju na lata I jeżeli pani z przekonaniem mówi o tym, że trzeba 2004–2006 będą dodatkowe strumienie środków, ale wrócić do pracy i że nikt nie chce dyskutować o zatrud- tak naprawdę znacznie większe możliwości zyskujemy nieniu ani o pracy, to bardzo dobrze sobie przypomi- od 2007 r. I wydaje mi się, że jeżeli jakiś projekt jest nam, że prawie wszystkie propozycje, które miały po- naprawdę dobry, to znajdzie z pewnością sfinansowa- prawiać sytuację na rynku pracy, były dokładnie tor- nie, a dobry jest dlatego, że jest wpisany w rozsądną pedowane zwłaszcza przez pani klub; jeżeli się przy koncepcję rozwoju gminy, że nie jest czymś na pokaz, tym pamięta o tym, że główny nasz problem polega na na życzenie, bo wójt się chce pokazać, bo ludzie pyta- tym, że mamy 13 mln ludzi, którzy legalnie pracują, i ją: Dlaczego nie załatwiłeś, a sąsiad z sąsiedniej gminy 13 mln ludzi, którzy żyją z transferów socjalnych, i załatwił? Tak więc wydaje mi się, że zamiast tego „wy- jeżeli chcemy tę sytuację utrzymać, to oznacza to, że duszania brukselki” raczej trzeba byłoby podjąć własny chcemy utrzymać w istocie bardzo niski wskaźnik za- wysiłek na rzecz zbudowania rozsądnych koncepcji trudnienia, że jeżeli chcemy zmienić sytuację na rynku rozwojowych i upominać się o to, żeby być dostrzeżo- pracy, to niestety trzeba się zdecydować na racjonali- nym w programie regionalnym, żeby być dostrzeżonym zację wydatków socjalnych, a to akurat było wyraźnie w Narodowym Planie Rozwoju, a z kolei my – żebyśmy blokowane. byli dostrzeżeni w tym budżecie unijnym i w unijnej Poza tym nie bardzo rozumiem, dlaczego pani w polityce spójności. imieniu SdPl nawołuje do tego, żeby stosować ulgi wo- W jednej sprawie chciałbym pozwolić sobie na sko- bec przedsiębiorców wprowadzających innowacje, skoro rygowanie uwag i pana posła. Mianowicie bank PKO w parlamencie jest ustawa o wspieraniu działalności in- BP ciągle w 51% jest w gestii Skarbu Państwa, więc nowacyjnej przygotowana w moim ministerstwie, skiero- jeżeliby uznawać, że to ma być kluczem do finansowa- wana parę miesięcy temu do parlamentu. Zamiast zgłaszać nia po stronie krajowej obsługi środków, to nie ma w ten postulat, lepiej się zająć uchwaleniem tej ustawy. tym przypadku żadnej przeszkody. Na zakończenie chcę powiedzieć, skoro pani mówi Pewną trudność, powiem, osobistą, sprawia mi wy- o tym, żebyśmy się wszyscy porozumieli w sprawie stąpienie pani poseł Sylwii Pusz w imieniu Socjalde- Narodowego Planu Rozwoju, to aczkolwiek w tym mo- mokracji Pl. Pani poseł między innymi, bo nie do mencie już się nie zajmuję tworzeniem nowej lewicy wszystkiego chcę się odnosić, gdyż chcę pozostać w czy ugrupowań lewicowych, ale z tego, co słyszę od tonie pewnej łagodności, mówi o tym, że zmiany insty- kolegów, to akurat pani ugrupowanie jest tym, które tucjonalne, które są zaprojektowane w tym dokumen- najbardziej utrudnia porozumienie na lewicy, więc cie, można było przeprowadzić rok temu, że miał pan, może by się pani zastanowiła nad tym, co pani chce panie premierze, rok. Otóż chcę powiedzieć, że ten rok, zaproponować. (Poruszenie na sali) w trakcie którego działa rząd Marka Belki, w moim Teraz bardzo skrótowo... odczuciu – chcę to wyraźnie powiedzieć na swoje kon- (Głos z sali: Dalej, dalej.) to i w swoim imieniu, a nie chcę obciążać tym rządu Nie, w tej chwili już się nie będę zajmował, nie będę czy premiera – w dużym stopniu, jeśli chodzi o kwestie się już zajmował... legislacyjne, był rokiem straconym. Kiedy popatrzymy (Głos z sali: To dopiero wyklucza nas...) na 40 głównych inicjatyw legislacyjnych tego rządu, a Tak. wczoraj robiliśmy takie rozlicznie, to do dzisiaj 10 pro- (Głos z sali: A przyjemność z sekretarką?) jektów zostało przyjętych i weszło w życie, mimo że Ja do dzisiaj, jak już pan o tym mówi, nie mogę wy- chyba 38 projektów trafiło do parlamentu, w tym wiele tłumaczyć się żonie, którą to sekretarkę mam zostawić, projektów, które przygotowywałem, i nawet te, które nie do czego wzywał mnie przywódca państwa klubu. są jakoś bardzo mocno kontrowersyjne, nie dotyczą wy- (Głos z sali: Może do sekretarza...) datków socjalnych, też nie zyskały w parlamencie spe- Tak, ale chciałbym się zająć – niech się pan poha- cjalnego uznania. Chcę wyraźnie powiedzieć, że jeżeli muje, bardzo bym prosił – chciałbym się zająć teraz tak sądzę, to sądzę także dlatego, że w dużym stopniu wystąpieniem pana posła Andrzeja Leppera z Samo- stało się to za sprawą pani klubu, który to klub moim obrony. Ja zazwyczaj jakoś komentowałem to, co w zdaniem głównie zajmował się uczestnictwem w partyj- imieniu tego klubu było przedstawiane w tych debatach, nych rozgrywkach i wymuszaniem określonych decyzji tym razem powiem najbardziej skrótowo: szkoda słów. na rządzie, który to klub w istocie dbał tylko o to, żeby Mówić do pana Leppera, to jak mówić do automatycznej zyskać popularność. Moim zdaniem to jest bardzo dobry sekretarki puszczanej przez megafon, w związku z tym rząd; uważam, że jest to rząd, który naprawdę wiele po- nie będę czynił żadnego wysiłku, żeby cokolwiek sko- żytecznych rzeczy i w dobrym stylu wykonuje... mentować. Słyszeliśmy to zawsze, od samego początku. (Głos z sali: Reklama.) To są ciągle te same słowa, ta sama temperatura, w któ- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 359

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner przede wszystkim liczy się własny potencjał, przede wszystkim liczą się własne możliwości, stawiajmy na rej o żadne racje nie chodzi tylko o przekonanie, że wykorzystanie tych możliwości. Ale pan mówi: sami i wszyscy są źli, a wyłącznie ja jestem dobry. przeciw wszystkim, a ja i inni mówimy: sami w sensie (Głos z sali: Chodzi o Polskę, panie premierze.) naszej koncepcji rozwojowej, ale w ramach Wspólnoty Pan poseł Wrzodak podjął sprawy związane z kwe- Europejskiej i wykorzystując możliwości, które z tego stią naszej obecności w Unii Europejskiej i parę rzeczy wynikają. To jest strategiczny wybór, ale nie różnimy chciałbym skorygować, na parę rzeczy chciałbym po- się co do tego, że trzeba akcentować wagę naszego po- patrzeć inaczej. Mianowicie nasza składka, nie chcę tencjału, a nie polegać na pieniądzach unijnych. Róż- wchodzić w szczegółową analizę, ale nasza składka w nimy się co do tego, czy mamy to robić całkowicie tym przyszłym okresie będzie składką rzędu 10 mld zł, sami, czy we współdziałaniu z innymi państwami. a środki, które będziemy pozyskiwali, będą rzędu 10 Pan poseł Pojda w imieniu Unii Pracy przedstawił mld euro, no więc mniej więcej 4 razy większe, w bardzo zwarte, merytoryczne, ostre wystąpienie opozy- związku z tym nie sądzę, by można było mówić tak jak cyjne. Nie wiem, czy powinna się czuć z tego powodu pan poseł, że to są nasze pieniądze, które przeprane, szczęśliwa przewodnicząca pana ugrupowania, ponie- czy jakoś tam przeczyszczone... waż akurat była osobą, która aprobowała przyjęcie przez (Poseł Zygmunt Wrzodak: Przepłukane.) Radę Ministrów tego dokumentu, jakim jest wstępny ...przepłukane – zapomniałem tego ładnego słowa Narodowy Plan Rozwoju, przy okazji ją zapytam. – mają do nas wracać. No, po prostu tak nie jest. Wy- Co do przetargu, którym, prosił mnie pan, żebym daje mi się też, że pan poseł posuwa się za daleko, nie się zajął, natychmiast się tym zajmę, przeanalizuję te tylko mnie sugerując, że ja wykonuję jakiś plan bruksel- dokumenty, przekażę panu zaraz informacje. A o dwóch ski, formułując ten dokument pod tytułem Narodowy sprawach chciałbym tylko powiedzieć: przestrzegam, Plan Rozwoju, ale że ludzie, którzy w tej debacie uczest- bo wiem, że jest w tej chwili takie nastawienie pana niczą i tworzą strategie regionalne, budują swoje gminne klubu, a także, sądzę, części klubu SLS i SdPl, żeby i powiatowe strategie wykonują jakiś dyktat unijny... szybko uchwalić ustawę o minimalnym wynagrodzeniu (Poseł Zygmunt Wrzodak: Założenia.) i zapisać w ustawie, że będziemy zmierzali do tego, by ...że wypełniają założenia przyjęte gdzieś indziej. minimalne wynagrodzenie stanowiło 50% przeciętne- Myślę, że to po prostu, jeszcze raz podkreślam, jest go wynagrodzenia. dokument, który wyzwala debatę i organizuje dzisiaj (Poseł Ryszard Pojda: Ja mówiłem o stosunku…) działania bardzo wielu ludzi w Polsce. W jakimś sensie Pan mówi, że tego nie ma w dokumencie, a ja mówię pan ich, chcąc nie chcąc, dotyka. Może pan chce, może w tym kontekście, że projekt poselski jest wspierany. pan nie chce, ale tak to brzmi, taki jest sens pana wy- Otóż chcę powiedzieć, że moim zdaniem uchwalenie powiedzi. tego projektu będzie bardzo silnym uderzeniem w ry- Następnie też chciałbym powiedzieć, że gdy chodzi o Klub Paryski i to, że chcielibyśmy spłacić w tym sen- nek pracy. Pomoże wyłącznie tym, którzy na tym ryn- sie niewymagalny dług z odsetkami, że on nie jest wy- ku się znajdują, zablokuje dojście na rynek pracy tym, magalny teraz, to to wynika z prostego rachunku eko- którzy są poza tym rynkiem pracy. I teraz problem po- nomicznego, że spłacając dzisiaj ten dług, możemy na lega nie na tym, że ja chcę zatrzymać minimalne wy- rynku finansowym, dlatego że mamy bardzo dobrą oce- nagrodzenie na tym relatywnie niskim poziomie. Je- nę polskiej gospodarki i wiarygodność na rynkach fi- stem gotów je podnieść, ale chcę podnieść tę część, nansowych, uzyskać tańszy pieniądz potrzebny dla która się należy pracownikowi bez obciążania przed- bieżącego obsługiwania naszego deficytowego budżetu. siębiorcy dodatkowymi kosztami. To jest to, co nazywa Jest to w istocie rzeczy operacja, która zmniejszy kosz- się usunięciem klina podatkowego. Jednocześnie chciał- ty obsługi długu. To jest oczywisty i jedyny motyw bym wyraźnie powiedzieć, bo pan odwołuje się do za- takiej operacji. pisu, który mówi o dwuznacznej propozycji. O co w I na końcu, panie pośle, mam takie wrażenie, że tej propozycji chodzi? Przeanalizowaliśmy sytuację niestety pan, przedstawiając swoje propozycje gospo- rodzin w tych powiatach, które mają najwyższy poziom darcze, bardzo się przechyla w kierunku etatystycznej bezrobocia, przede wszystkim w powiatach woj. za- gospodarki. Mam wrażenie również... chodniopomorskiego. Z analiz, które były robione nie (Głos z sali: Rozsądnej.) przez ekspertów rządowych, tylko lokalnych, wynika, Etatystycznej. że w bardzo wielu przypadkach dochód na rodzinę w (Głos z sali: Rozsądnej.) rodzinach, w których jest jedna osoba pracująca albo w (Głos z sali: Rozumnej.) ogóle nie ma osób pracujących, jest wyższy niż w przy- Chciałbym powiedzieć, że mnie osobiście nie odpo- padku dochodów na głowę w rodzinach, w których pra- wiada etatystyczna gospodarka ani w wydaniu komu- cuje jedna lub dwie osoby, dlatego że transfery socjalne nistycznym, ani w wydaniu narodowym, nawet jeżeli dają tu im istotną przewagę. Chodzi o to, żeby nie było w młodości miałem nieco inne poglądy, ale już z nich w istocie rzeczy takiej motywacji, że lepiej być nieak- dawno, dawno wyrosłem. Różnica między mną a pa- tywnym, co najwyżej doraźnie zarabiać, bo transfery nem posłem i pomiędzy nami polega na tym, że pan socjalne dają więcej niż aktywna praca. Mnie zależy... mówi tak samo jak ja: sami powinniśmy sobie radzić, (Głos z sali: Minimalną do góry.) 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 360 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner jak pan mówi Polakom, mówić tak Polakom o naszej obecności w Unii Europejskiej, jeżeli pan wie, jaki był ...na podniesieniu minimalnego wynagrodzenia, ale wynik referendum, jeżeli pan wie, jakie są wyniki opi- w taki sposób, by nie zabijać wejścia na rynek pracy, a nii publicznej? Jaki pan ma mandat, by w ten sposób w związku z tym w pewnej gwarancji trzymać transfery mówić? Chcę powiedzieć o pana poglądach tylko jed- socjalne, bo tu nie chodzi o to, żeby je wyeliminować, no: niech pan będzie bardzo ostrożny, przedstawiając tylko kształtować relacje. Nie jest to sprawa prosta, panie się jako orędownik wolności, bo takiej wolności, którą pośle, ale to jest intencja zawarta w tym dokumencie. pan by chciał nam zaoferować, to się wszyscy na ogół Odnosząc się do wystąpienia pana posła Janusza boją, i ja także. Lisaka, chcąc powiedzieć jak można najłagodniej, po- Na końcu chciałbym się odnieść do wystąpienia wiem, panie pośle, że pan niezbyt uważnie przeczytał pani poseł Haliny Nowiny Konopczyny. Powiadając, że dokument, który pan tak siarczyście komentował. Ra- pan premier tylko dlatego nie uczestniczył do końca w dziłbym, prosiłbym, żeby pan zechciał w szczególności tej debacie, że jest dzisiaj na posiedzeniu Rady Unii przeczytać str. 42 i 43 tego dokumentu, na których to Europejskiej, chcę powiedzieć, że tam nie będzie ani stronach w 3 kierunkach i 14 działaniach są zapisane pogrzebu, ani stypy, o czym mówił pan poseł Stryjew- konkretne propozycje, które dotyczą rynku pracy. Te ski, natomiast będzie próba przyjęcia uzgodnień, no- kierunki, bo nie będę tych 14 działań, panie pośle, wego otwarcia dla strategii lizbońskiej. przedstawiał, to zwiększenie zatrudnialności, wspiera- Pani poseł, mam wrażenie, jednostronnie, a w każ- nie tworzenia nowych miejsc pracy, modernizacja i dym razie nie do końca, zechciała pani usłyszeć to, co organizacja funkcjonowania rynku pracy. Znajdzie tam powiedziałem, więc zacytuję jeszcze raz, by nie było pan pełen konkretny program działań na rynku pracy, żadnego nieporozumienia. Otóż chcę powiedzieć, i po- w tym to, o co się pan dopomina. Jeszcze raz podkre- wiedziałem, określenie „suwerenna” nie znaczy „naro- ślam: 42 i 43 str. dowa”, nie idzie bowiem o myśl, która ma nas zamknąć Jeśli chodzi o fundusze emerytalne, to pan poseł w okowach polskości, okowach polskości, lecz o taką, mówi, jak nakazać. Chciałbym przypomnieć, że to są która ma wyznaczać naszą aktywność, obecność w nasze pieniądze, a nie pieniądze państwowe, nasze świecie, w świecie integracji europejskiej, współcze- obywatelskie pieniądze, bo są przekazywane do OFE snego globalizmu, z jego wszystkimi wyzwaniami. I dlatego, że zdecydowaliśmy się na wejście do nowego dodałem: suwerenna myśl strategiczna jest wyrazem systemu emerytalnego, dlatego że jesteśmy w tym sys- państwowej podmiotowości i ma prowadzić do zacho- temie emerytalnym młodsi i dlatego, że wybieramy wania i umocnienia tej podmiotowości. Nie idzie więc fundusz emerytalny. I te pieniądze przekazujemy fun- o pomysł na odrębność, jednostronność, pomysł na roz- duszom emerytalnym, które je inwestują. Rozmawia- wój autarkiczny, ale o pomysł w warunkach gospodar- łem wielokrotnie z przedstawicielami funduszy eme- ki otwartej. Co to oznacza? Że pani ma rację, być może rytalnych, to znaczy z towarzystw, które nimi zarzą- ten program mógłby się nazywać... Program nazywany dzają, także z udziałem banków. I chcę wyraźnie powie- narodowym mógłby się nazywać krajowym czy też dzieć, że problem polega na tym, że nie ma dobrych mógłby się nazywać państwowym. Podmiotem tego projektów, które fundusze emerytalne gotowe byłyby programu jest na pewno Polska. Natomiast dla pani finansować swoimi środkami. Myślałem, że takimi pro- pojęcie „narodowe” ma inne znaczenie. Pani rozumie- jektami są projekty infrastrukturalne, ale niestety – i to, nie tego pojęcia jest zaściankowe, przepraszam, naro- moim zdaniem, jest jedno z największych obciążeń tego dowo-katolickie. Uważam, że właśnie takiego znacze- okresu – okazuje się, że jeśli chodzi o projekty infra- nia nie powinniśmy przyjmować. Przyjęcie takiego strukturalne, to problemem nie są środki finansowe, bo znaczenia oznaczałoby, że tylko pani ma monopol, jeśli można je dzisiaj stosunkowo łatwo pozyskać, także od chodzi o wypowiadanie się w tej sprawie. Chcę powie- międzynarodowych organizacji, tylko niezdolność logi- dzieć tak: mam odwagę, pani poseł, i mam prawo przy- styczna do przeprowadzenia tego projektu, co się w ja- gotowywać NPR, bronić NPR-u i dyskutować, jak Pol- kimś stopniu również i za panem, panie pośle, ciągnie. ska powinna się rozwijać i na szczęście tego nie może- Gdy chodzi o pana posła Stryjewskiego, to chciał- cie mi państwo, i mnie podobnym, odebrać. Mam na- bym powiedzieć, że dokument, o którym pan poseł dzieję, że nigdy nie będziecie tego mogli nam odebrać mówił, to jest dokument przygotowywany przez 15 i że nasz dom będzie oznaczał nasz dom, a nie wyłącz- miesięcy i jest to dokument rządowy. Jak mnie pan nie wasz dom. Dziękuję. (Oklaski) pyta, jaki ma charakter, jaki jest status tego dokumen- tu w związku z moją obecną sytuacją, to chcę powie- (Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek dzieć, że rozpocząłem prace nad tym dokumentem, z Sejmu Donald Tusk) wieloma zresztą ludźmi, w ramach rządu, a nie obok rządu, 15 miesięcy temu. To powinno wyjaśnić, że jest to dokument rządowy, oficjalnie przez Radę Ministrów Wicemarszałek Donald Tusk: przyjęty, mający taki status. Pan poseł mówi o manda- cie, twierdząc, że my już nie mamy żadnego mandatu Dziękuję, panie ministrze. i powinniśmy się zwinąć i pójść sobie. Panie pośle, a Pani poseł Sylwia Pusz. jaki pan ma mandat, by tak mówić o Unii Europejskiej, (Poseł Halina Nowina Konopka: Ad vocem?) 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 361

Wicemarszałek Donald Tusk już musi nazywać to zaściankowością, to zgadzam się, niech się to nazywa zaściankowością polską. I w dal- Trybu ad vocem nie przewiduje nasz regulamin, szym ciągu twierdzę, że przede wszystkim wyjście natomiast tryb sprostowania. naprzeciw potrzebom Polaków jest dla nas najwyższym (Poseł Sylwia Pusz: Byłam pierwsza.) priorytetem. Dziękuję. (Oklaski) Pani Sylwia Pusz była pierwsza. (Poseł Halina Nowina Konopka: Dobrze, proszę.) Wicemarszałek Donald Tusk:

Poseł Sylwia Pusz: Pan poseł Stryjewski. W jakiej sprawie, panie pośle? (Poseł Antoni Stanisław Stryjewski: Sprostowania.) Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Proszę uprzejmie. Pan twierdzi, że klub Socjaldemokracji Polskiej panu przeszkadzał. Zgadza się, przeszkadzał panu zaciskać pasa na najuboższych i najbardziej potrzebujących. Poseł Antoni Stanisław Stryjewski: Zgadza się, klub Socjaldemokracji przeszkodził, na szczęście – skutecznie, odbierać stypendia niepełno- Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chcę sprostować sprawnym studentom. Przeszkodziliśmy panu chociaż- moją wypowiedź, rozumiem, że pan premier Hausner by w obniżaniu wdowich rent. Przeszkodziliśmy panu źle ją zrozumiał. Otóż, panie premierze, proszę się nie w chęci weryfikowania rent. Jestem dumna z tego, że lękać wolności, którą tutaj propaguję i nie nadinterpre- udało nam się przez ten rok skutecznie panu przeszka- towywać słów normalnych. W tej wolności, o której dzać zaciskać pasa. Mówi pan, że przez rok byliśmy mówię, jest miejsce również dla pana jako człowieka zajęci budowaniem partii i dlatego nie mogliśmy się wolnego. Dziękuję pięknie. poświęcić tej wspólnej budowie, budowaniu tej Polski, o której pan marzy, a mianowicie Polski, gdzie m.in. panaceum na rozwój przedsiębiorczości jest podwyż- Wicemarszałek Donald Tusk: szanie składek zusowskich przedsiębiorcom. I kto to mówi, panie premierze, a czym się pan zajmuje od paru Dziękuję. tygodni? Gdzie pan był wtedy, kiedy tu, na tej sali gło- Przechodzimy do pytań, zapisało się 33 posłów. sowaliśmy nad ustawą o restrukturyzacji zakładów Ograniczam czas zadawania pytań do dwóch minut na opieki zdrowotnej? każdego posła. (Poseł Tadeusz Gajda: Partię zakładał.) Pan poseł Edward Maniura, Platforma Obywatelska. To już zostało powiedziane na tej sali. To pan zakła- dał w tym czasie partię. Dziękuję bardzo. Poseł Edward Maniura:

Wicemarszałek Donald Tusk: Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoki Sejmie! Do Narodowego Planu Rozwoju dołączony został dzi- Pani poseł Nowina Konopka, proszę uprzejmie. siaj materiał dotyczący realizacji programu budowy autostrad i dróg ekspresowych. Z informacji tej wyni- ka, że w najbliższych latach przewiduje się znaczne Poseł Halina Nowina Konopka: przyspieszenie tego programu. W związku z tym mam pytanie do pana premiera: Jak rząd zamierza tego do- Pan, panie premierze, nie zrozumiał mojej wypo- konać, skoro mamy dzisiaj taką sytuację, że po 1 maja wiedzi, bo ja... ubiegłego roku żaden przetarg nie został rozstrzygnię- (Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Gospodarki ty? W związku z tym, czy rząd zamierza w trybie pil- i Pracy Jerzy Hausner: Starałem się.) nym przedstawić propozycję rządową nowelizacji usta- Przypuszczam, że tak, ale jakoś nieskutecznie. wy o zamówieniach publicznych? Dlaczego w przed- Panie premierze, mnie chodzi o to, że Narodowy stawionym harmonogramie brakuje przygotowanych Plan Rozwoju i narodowa myśl strategiczna powinny do realizacji innych obwodnic niż te wymienione? Ja jednak służyć przede wszystkim Polakom, a dopiero w wiem, że dla pana premiera odpowiedź na to pytanie drugiej kolejności, jeśli chodzi o układanie stosunków będzie trudna, bardzo bym prosił pana ministra infra- z naszymi sąsiadami. Pan mówi o zaściankowości, nie struktury o pisemną odpowiedź. Chodzi między inny- wiem jak pan to rozumie, ja natomiast to, co pan mówi mi o obwodnice takich miast, jak Lubliniec, Krzepice rozumiem w ten sposób. Ważne są interesy sąsiadów i i wiele innych. one mogą determinować nasze postępowanie, ponieważ Dlaczego, panie premierze, tak niewiele miejsca w my nie możemy być zaściankowi, my musimy się Narodowym Planie Rozwoju poświęcono infrastruktu- otwierać i my musimy naszą przestrzenią, naszymi za- rze, która ma być kluczem do rozwoju naszej gospodar- sobami służyć innym, właśnie w imię tego otwarcia i ki? W ogóle w tym planie pomija się takie gałęzie trans- niezaściankowości. Chciałabym wyjaśnić, że jeżeli pan portu, jak lotnictwo czy kolej. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 362 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Edward Maniura które wynikają z naszych zobowiązań? Bo ich jakby nie widać, one są schowane, a to jest dość ważne. Po- Czy w Narodowym Planie Rozwoju jest rozważana wtarzam, jeżeli ich nie zrealizujemy w terminie, bę- dodatkowa pomoc dla dużych miast, które straciły status dziemy musieli sporo zapłacić. Dziękuję. (Oklaski) województwa? Mam tu na myśli m.in. Częstochowę. I ostatnie pytanie, dotyczące oświaty i nauki. Czy zdaniem pana premiera przy 4% na naukę i oświatę Wicemarszałek Donald Tusk: możemy mówić o priorytecie? I ogólna konstatacja, panie premierze. Jak jest dzie- Pani poseł Gabriela Masłowska. sięć priorytetów, to według mnie żaden z nich nie jest priorytetem. W mojej ocenie powinny być dwa priory- tety: nauka i edukacja oraz infrastruktura. Dziękuję Poseł Gabriela Masłowska: bardzo. (Oklaski) Dziękuję, panie marszałku. Pani Ministrze! Alternatywą dla przedstawionej Wicemarszałek Donald Tusk: przez rząd koncepcji Narodowego Planu Rozwoju jest program, którego zasadnicze zręby przedstawiłam 15 Pan poseł Jan Rzymełka, Platforma Obywatelska. czerwca ub.r. na posiedzeniu Komisji Finansów Pu- blicznych. Istotną rolę w stworzeniu warunków do szybkiego Poseł Jan Rzymełka: rozwoju gospodarczego w naszym kraju powinna od- grywać polska władza monetarna, czyli po prostu bank Dziękuję, panie marszałku. centralny. Przypominam, że wedle tej koncepcji pro- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! gramowej NBP powinien realizować trzy faktyczne Podzielam opinię, że motorem rozwoju mogą być ob- cele generalne: Po pierwsze, powinien prowadzić sku- szary metropolitalne i aglomeracje. Jako poseł Platfor- teczną politykę antycykliczną. Po drugie, musi podej- my Obywatelskiej ze stolicy aglomeracji śląskiej, naj- mować działania zmierzające do odzyskania, utrwala- większej aglomeracji o największym potencjale ekono- nia i poszerzania polskiego stanu własności w naszej micznym oraz kapitale ludzkim, chciałbym zapytać gospodarce. Po trzecie, trzeba, aby bank centralny pana premiera, gdzie są umocowane, gdzie zakotwiczo- sprzyjał proeksportowemu charakterowi gospodarki. ne są w polskim prawie, w konstytucji, w ustawach W tym kontekście pragnę zapytać pana, panie mini- samorządowych aglomeracje i obszary metropolitalne. strze: Czy zna pan zarys tej koncepcji programowej, Nie ma ich. Jest to tak, jakbyśmy nie wykonali trzecie- która została przedstawiona także w poprzednim roku go etapu reformy samorządowej. Uważamy, że będą na stronach internetowych? Pytam o to, ponieważ dzi- one tymi maszynami rozwoju przyszłej Polski, ale ich siaj upomina pan posłów, że nie dyskutują merytorycz- praktycznie nie ma w naszym ustawodawstwie. Ocze- nie, stoją z boku, nie włączają się do dyskusji progra- kuję, że rząd szybko przedstawi projekt, bo rzeczywi- mowej. A więc czy zna pan ten program? Chcemy ście, aglomeracje w krajach zachodnich stanowią te dyskutować merytorycznie nad konkretnymi propozy- motory rozwoju. cjami, które przedstawiliśmy. Drugie pytanie dotyczy gwarancji tego, który model Zapytuję ponadto, jaki jest pana stosunek do takich rozwojowy dał efekt w planach narodowych. Porównaj- przykładowych elementów naszego programu, jak: po my strategię rozwoju czy plany Irlandii, Holandii, Wiel- pierwsze, utworzenie z 5% rezerw walutowych polskie- kiej Brytanii, a z drugiej strony państw socjalnych – go banku proeksportowego, na wzór np. amerykańskie- Niemiec, Szwecji. Struktura naszego planu jest bardzo go Eximbanku oraz podobnych instytucji w wielu kra- zbliżona do modelu niemieckiego, który miał dać efekt jach świata; po drugie, wykorzystanie instytucji i in- rozwoju, a widzimy, że gospodarka Niemiec prawie się strumentów polskiego rynku kapitałowego do zdyna- nie rozwija; podobnie jest w Szwecji. Natomiast tam, mizowania polskiego eksportu poprzez utworzenie gdzie gospodarka się rozwija, czyli w Irlandii, Holandii specjalnego rynku notowań polskich spółek proekspor- czy Wielkiej Brytanii, był większy nacisk na wolność towych itd.; po trzecie, usprawnienie mechanizmu rynku, na mechanizmy rozwoju. W niemieckim mode- transmisji impulsów monetarnych z banku centralnego lu było więcej socjalu, tak jak tutaj. Warto to próbować do gospodarki, którego konkretny kształt przedstawi- porównać. liśmy w tym programie. Czy zna pan, panie premierze, Trzecie pytanie, już ostatnie, dotyczy naszych zo- elementy tego programu? bowiązań zawartych w traktacie akcesyjnym. Intereso- I na zakończenie zapytam pana wprost: Czy zgodzi wałaby mnie sprawa zobowiązań ekologicznych, bo- się pan ze stwierdzeniem, że podstawowym warunkiem wiem w momencie, gdy my – czyli samorządy, gminy stworzenia podstaw dla długookresowego wzrostu go- – ich nie zrealizujemy, Polska będzie płaciła spore kary spodarczego oraz stworzenia własnej strategii gospo- do kasy Unii Europejskiej. Oczywiście mamy okresy darczej powinno być odzyskanie praw suwerennych przejściowe, ale jeśli tego nie zrealizujemy, zapłacimy. poprzez po prostu wyjście Polski z Unii Europejskiej? Jak w tym planie mają być wyeksponowane priorytety, Dziękuję bardzo. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 363

Wicemarszałek Donald Tusk: o czym dyskutowaliśmy już ostatnio na posiedzeniu Komisji do Spraw Unii Europejskiej, mianowicie o pol- Dziękuję. ską politykę migracyjną. Wszyscy już wiemy, że ten- Pani poseł Krystyna Skowrońska. dencje demograficzne w Polsce są niekorzystne, społe- czeństwo nasze starzeje się, zwiększają się niekorzyst- ne relacje między pracującymi a osobami, które są na Poseł Krystyna Skowrońska: utrzymaniu, osobami, które żyją z zasiłków socjalnych, z rent i emerytur. Chciałbym zapytać, kiedy rząd czy Panie Marszałku! Mam pytania do pana premiera. rządy stworzą jakieś założenia polityki migracyjnej, Narodowy Plan Rozwoju na lata 2007–2013; Podkar- kogo będziemy preferować, czy wykorzystamy dotych- pacie powinno wywiesić taki banner: Nie ma metropo- czasowe doświadczenia z obecnymi migrantami – to, lii w Rzeszowie, nie ma drogi S-18, nie ma autostrady że na przykład w przypadku Wietnamczyków czy A-4 od Tarnowa do granicy. Pan premier często dzisiaj Chińczyków są one korzystne, ponieważ są to nacje mówił o ścianie wschodniej. Pan premier mówił, że niekonfliktowe, nie są zapleczem dla jakichś ruchów poprzedni Narodowy Plan Rozwoju ocenia nie najlepiej radykalnych, to, że mamy pracujących na czarno Bia- i nie chciał konstruować takiego samego Narodowego łorusinów, Ukraińców, których obecność również jest Planu Rozwoju bis. W związku z tym, panie premierze, korzystna w kontekście asymilacji ze względu na to, że wielokrotnie pan przywoływał i powoływał się na kon- bliscy są nam kulturowo. Chciałbym zapytać, czy taka sultacje, że nie ma metropolii na wschodzie i że pan polityka migracyjna powstanie, czy nadal będzie to uznaje, i słusznie, że te regiony mają prawo wybić się, traktowane jako coś, co nie istnieje. Chciałbym tu przy- powiedzmy, na niepodległość, na dobry rozwój. Zależy pomnieć, że, niestety albo stety, z kraju, który produ- nam na tym, aby premier powiedział: Czy Polska tu się kował migrantów, staliśmy się krajem atrakcyjnym dla kończy, czy na wschód od Wisły nie ma szans? Tam nie imigrantów, z czego nie wszyscy zdają sobie sprawę, i ma metropolii, nie ma drogi S-19, na którą wielokrotnie możemy mieć kłopoty, jeżeli nie będziemy przygoto- staraliśmy się znaleźć w budżetach środki, tam nie ma wani na migrację. Dziękuję bardzo. zrównoważonego rozwoju. Jeżeli przyjąć taką koncep- cję, to ten Narodowy Plan Rozwoju dzieli Polskę wzdłuż Wisły na Polskę A i Polskę B i nie daje szans. Wicemarszałek Donald Tusk: Przykładem jest otrzymany dzisiaj dokument w sprawie m.in. harmonogramu budowy dróg i autostrad. Pan poseł Alfred Budner. Koncepcja drogi – autostrada A-4 od Tarnowa do gra- nicy, do Korczowej. Proszę bardzo: koncepcja do 2008 r., wykonanie 2013 r. To co, po pieniądzach? Rok 2013 to Poseł Alfred Budner: ostatni rok rozwoju. To przez tyle lat ten region będzie pozbawiony szans? O S-19 w tym dokumencie nic nie Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! ma, a w Narodowym Planie Rozwoju jest. Panie premierze Belka, jak według pana będzie wyglą- Panie premierze, wielokrotnie dzisiaj pan to przywo- dała Polska w latach 2007–2013, ale naprawdę, a nie ływał, nie wiem, ile razy, bo tego nie liczyłam. Oczeku- według waszego planu? Co pan chce zrobić w tak krót- ję, że podzielił pan uwagi zgłaszane w trakcie konsulta- kim okresie, do 5 maja, czyli przez około 40 dni? Pole- cji w regionach i pan premier powie, iż ściana wschodnia cam – niech pan nic nie robi, a Polska będzie z tego – tak, jak dbały Niemcy o swoją ścianę wschodnią – bę- zadowolona. dzie miała swoją szansę, że pan premier dopilnuje tego. Czy to, co pan dzisiaj mówił z tej trybuny, można Bo jeżeli uznać, że dzisiejsza debata ma cokolwiek przy- traktować jak deklarację świadomego i odpowiedzial- nieść, to należałoby wsłuchać się również w głos, który nego polityka, czy było to brzęczenie czterdziestodnio- mówi o trosce o rozwój Polski na wschód. Nie możemy wego żuczka, który pobrzęczy i zginie? Pan przecież marnować szans. Pieniądze powinny być równo wyko- zostawia okręt bez sternika, który będzie dryfował ku rzystane. I nie chcielibyśmy, żeby ci dobrzy mieli jeszcze skałom liberalizmu światowego. A może o to chodzi? więcej i żeby pozbawiono szans ludzi na wschód od Wi- My, Polacy, na to wam nie pozwolimy. sły. Dziękuję bardzo. (Oklaski) Panie premierze Hausner, poleca pan strategię na lata 2007–2013. Gdzie jest pański niezawodny plan do- Wicemarszałek Donald Tusk: tychczas, czy on w ogóle był, czy nie czuje się pan tro- chę tak, jak Papkin w „Zemście” Fredry – oczywiście Dziękuję. w odniesieniu do gospodarki, a nie do panien występu- Pan poseł Piotr Gadzinowski. jących w tej komedii? Mówił pan przed chwilą o tym, jak uzyskać pienią- dze z Unii Europejskiej, a tak naprawdę mówił pan o Poseł Piotr Gadzinowski: wszystkim i o niczym, bo pan mówi, mówi i mówi od trzech lat, tylko co z tego wynika dla Polski i Polaków? Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Czy w wyniku tej pańskiej dzisiejszej tyrady nagle wię- Panie premierze, chciałbym zapytać raz jeszcze o coś, cej dostaną pielęgniarki, czy nagle pojawią się miejsca 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 364 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Alfred Budner Wicemarszałek Donald Tusk: pracy, czy bezrobotni, nie ze swojej winy, dostaną za- Dziękuję. siłki, chociażby w wysokości minimum socjalnego? Pan poseł Stanisław Kalemba. Czy młodzież będzie mogła się kształcić i uczyć na- prawdę bezpłatnie, zgodnie z konstytucją? Czy nie sły- szy pan, panie premierze, tych syren? To jest poklask Poseł Stanisław Kalemba: dla waszego rządzenia. Panie premierze Hausner, niech pan przestanie od- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! bijać się od ściany do ściany, niech pan wraz z premie- Ja bym chciał jednak, panie premierze, zwrócić uwagę rem Belką i innymi panom podobnymi liberałami za- na to, co jest nośne dla społeczeństwa. My się nie łudź- łoży tę swoją partię, tylko niech panowie się pospieszą, my, tak jak na początku było mówione, że otrzymamy bo naród nie zdąży zauważyć waszej partii i pozosta- z Unii ponad 550 mld zł. Po prostu trzeba powiedzieć niecie na śmietniku historii – jeżeli będzie tam dla was jasno: my to musimy wypracować, wnieść ewentualnie miejsce – bo to, że Polacy się na was poznają, macie jako składki i ponosimy koszty otwarcia, liberalizacji pewne. Samoobrona w tym wam pomoże, będziemy rynku. To muszą być nasze wypracowane środki. pokazywać wasze zaprzaństwo wszędzie i wszystkim. Ale, panie premierze, czy pan potwierdziłby, że mu- Takiej jemioły jak wy na zdrowym ciele narodu pol- simy walczyć o jak najszybsze zrównanie warunków skiego nie potrzeba. Dziękuję bardzo. (Oklaski) naszego członkostwa w Unii? Przecież jeśli chodzi czy o fundusze strukturalne, czy dla rolnictwa, zrównanie to 2013 r., a środki pomocowe to gdzieś jest góra jedna Wicemarszałek Donald Tusk: druga tego, co mają inne państwa. Nawet były komisarz Barnier powiedział, że pomoc dla Polski to jest w za- Dziękuję. sadzie jałmużna, a my się cieszymy z tych nierównych Pan poseł Jan Antochowski. warunków. Tu, panie premierze, szczególnie chodzi o inwestycje. Przecież dzisiaj już gminy, mimo że mają programy, nie mogą składać wniosków. Rolnicy ledwo Poseł Jan Antochowski: co przeszkoleni składają wnioski, już programy są za- mknięte. To się potwierdza, że otrzymaliśmy tylko Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! jedną część. Większość dyskusji nad Narodowym Planem Rozwoju Teraz, panie premierze, sprawa bezrobocia. Naj- najczęściej rozpoczyna się i kończy od możliwości wy- wyższe bezrobocie w Unii, najwyższe bezrobocie w korzystania 560 mld zł, które Polska ma zaabsorbować krajach OECD, 23 mln poniżej minimum socjalnego, w latach 2007–2013, gdy tymczasem należałoby chyba to jest dwa razy tyle, co było 10 lat temu. To są fakty. Ja uważam, że z tego nie można być zadowolonym. zadać kilka pytań, powiedziałbym, systemowych. Laureat Nagrody Nobla Joseph Stiglitz mówi krótko, Mianowicie Unia Europejska to unia regionów, dlatego że priorytetem i dla Polski powinien być wzrost gospo- też moje pytania zmierzają w następującym kierunku: darczy, powinno być pełne zatrudnienie. A my nawet W jaki sposób nastąpi wyrównanie czy jakie narzę- w 2013 r. przewidujemy ok. 13 czy 15% bezrobocia. To dzia, mechanizmy zostaną uruchomione, by kraj nasz jest nasz największy problem. po lewej stronie Wisły i po prawej stronie Wisły w Teraz, panie premierze, sprawa zrównoważonego równym stopniu w latach 2007–2013 się rozwijał? Dzi- rozwoju kraju. Wczoraj w Pile ok. 20 wójtów i burmi- siaj gołym okiem widać, że to, co jest na terenach Lu- strzów… Dokłada się ciągle nowe zadania, np. stypen- belszczyzny, Podkarpacia, Podlasia, Warmii i Mazur, dia socjalne, na które daje się tylko 30% pokrycia. dalece odbiega od tego, co dzieje się po lewej stronie Przecież muszą to sfinansować. Mnie chodzi o zrów- Wisły, na zachód. noważony rozwój. Drugie pytanie. Mało jest, dosłownie chyba dwa I może ostatnie pytanie konkretne co do pana pro- zdania, na temat roli powiatów. Jaką rolę będą właśnie gramu. Mamy wszystkie warunki, żeby już dzisiaj było powiaty spełniały po roku 2007? Czy jest jakaś kon- 5–10% energii odnawialnej, biokomponentów do ety- cepcja, propozycja, czy to jest też jeszcze przedmiot liny do diesli. Olej rzepakowy z Polski jest wywożony dyskusji? do Niemiec. Możemy za 10 lat z 10–15% produktów I trzecie, zasadnicze chyba pytanie, które wynika z rolniczych – rolnicy są przygotowani, są pola itd., to tego, co w dokumentach jest napisane. Chodzi o decen- jest zgodnie z tym programem, z zapisem na stronie 156 tralizację władzy, przekazanie środków i władzy w dół. – zgodnie z normami polskimi, europejskimi, świato- To jest dylemat, czy będziemy dalej odgórnie dzielić wymi to robić. Jesteśmy do tego przygotowani, włącz- środki finansowe, czy dalej będą obowiązywały biuro- nie z gorzelniami. Dlaczego w programie w tak małym kratyczne przepisy, które będą utrudniały zaabsorbo- stopniu to zasygnalizowano? Czy tutaj dalej mafia pa- wanie środków z różnych programów pomocowych. liwowa zwycięża, czy polski interes, polskie miejsca Dziękuję bardzo. pracy i rolnicy? Dziękuję bardzo. (Oklaski) 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 365

Wicemarszałek Donald Tusk: Poseł Tomasz Szczypiński:

Dziękuję. Szanowny Panie Marszałku! Mam, panie premie- Pan poseł Bolesław Bujak. rze, dwa pytania, trochę zainspirowane odpowiedzią, której pan udzielił m.in. po wystąpieniu naszego klubu. Chciałbym doprecyzować dwie rzeczy. Po pierwsze, Poseł Bolesław Bujak: powiedział pan o ominięciu tej procedury, która w usta- wie o Narodowym Planie Rozwoju była, a właściwie Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Premierze! jest przewidziana, bo ustawa obowiązuje, została stwo- Dostępny od 2–3 miesięcy dla nas, posłów i obywateli, rzona w ministerstwie, którym pan premier kieruje. projekt Narodowego Planu Rozwoju w dziale: Infra- Napisano tam ewidentnie, że należy wyciągać wnioski struktura transportowa nie przewidywał budowy auto- i wykorzystać Narodową Strategię Rozwoju Regional- strady E-4 przez Podkarpacie do granic z Ukrainą, jak nego między innymi, koncepcję zagospodarowania również budowy drogi ekspresowej Lublin–Rzeszów– przestrzennego. Pan premier powiedział, że te doku- –granica ze Słowacją. Pod wpływem posłów z Podkar- menty mogą towarzyszyć narodowemu planowi. Wy- pacia, marszałka i wojewody rząd wczoraj znowelizo- daje się, że nie. Mam pytanie: Dlaczego jednak nie przeprowadzono takiego postępowania, które samo wał ten dokument i przewidział postulat Podkarpacia ministerstwo rok temu zaproponowało: najpierw aktu- do realizacji w ramach Narodowego Planu Rozwoju. alizacja, stworzenie tych dokumentów, a potem synte- Jest takie ludowe przysłowie: lepiej późno niż wcale. I za w postaci NPR. Jaka była przyczyna tego, iż nie za tę późną, ale jednak podjętą decyzję o wpisaniu na- przeprowadzono tej procedury? szych postulatów do NPR chciałbym w imieniu posłów Sprawa druga, która też była poruszana, dotyczy z Podkarpacia panu premierowi podziękować. Chciał- zagadnienia – jeden fundusz i jeden program. Rozu- bym jednak też wnieść również o korektę w ramach miem, że możemy walczyć o pewne rzeczy, które nie działu: Infrastruktura transportowa w kwestii budowy są zgodne w tej chwili z tym, co jest przygotowywane obwodnic na ważnej trasie międzynarodowej na Pod- i co nie jest korzystne dla kraju. Jednak skoro rząd karpaciu, przede wszystkim obwodnicy Rzeszowa, przedstawia Narodowy Plan Rozwoju, który bazuje na Ropczyc, Łańcuta i Jarosławia. sprzeczności z dzisiejszą propozycją rozporządzenia Odnosząc się, panie premierze, do projektu Naro- Komisji Europejskiej, to należałoby choćby zapytać dowego Planu Rozwoju, chciałbym zapytać pana pre- – i czynię to w tej chwili – jaka jest szansa, że ten pro- miera, czy rząd nie powinien w ramach tego planu jekt komisji będzie zmieniony. Bo jeżeli szansa jest szczególnie priorytetowo potraktować produkcji żyw- mała, to tak ważna przesłanka przyjęta przy tworzeniu ności w Polsce na eksport. NPR-u burzy całkowicie choćby programy regionalne. I Panie Premierze! Produkcja żywności w Polsce na co wtedy rząd będzie proponował? Bo ten NPR dziś eksport do Europy i na cały świat może być hitem eks- otrzymany będzie w pełni nieaktualny, w każdym razie portowym, na który czekamy. Bo jeżeli nie produkcja jeśli chodzi o sprawy związane z programami regional- żywności, to, panie premierze, co? Przecież nie pro- nymi. I tu pytanie, na które, mam nadzieję, usłyszę od- dukcja samochodów, nie produkcja lotnicza czy pro- powiedź. Dziękuję bardzo. dukcja chemiczna. Wysoko przetworzona zdrowa żyw- ność dałaby nam tysiące miejsc pracy w małych prze- twórniach rolno-spożywczych i wzmocniłaby setki Wicemarszałek Donald Tusk: tysięcy polskich gospodarstw rolnych. Chciałbym rów- Dziękuję. nież, panie premierze, zapytać w związku z pańskim Pan poseł Tadeusz Gajda. wystąpieniem, czy rzeczywiście rząd, pański rząd, uwzględni takie inicjatywy programowe regionu Pod- karpacia, jak dotycząca utworzenia Energetyki Podkar- Poseł Tadeusz Gajda: packiej, wspierania kapitałowego w ramach narodowe- go projektu rozwoju tzw. Doliny Lotniczej. Czy rząd Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! widzi możliwość wzmocnienia kapitałowego rozbudo- Pierwsze pytanie to, panie premierze – co z lotniskiem wy infrastruktury lotniska na Podkarpaciu, które dla w Babsku? To dla województwa łódzkiego, a w ogóle tego biednego regionu może być rzeczywiście oknem tej części Polski centralnej, bardzo ważna sprawa. na świat i wiązać się z otwarciem naszej gospodarki na Kiedy dzisiaj patrzę, panie premierze, na pana, jest eksport? Dziękuję. mi po prostu pana żal. Znam wielu zacnych profesorów i powiem, że wiązałem na początku kadencji tego rzą- du, rządu wtedy Leszka Millera, z panem nadzieję jako Wicemarszałek Donald Tusk: człowiekiem, który, wydawało się, patrzy realnie na gospodarkę. I pamiętam pańską krytykę – jeżeli pan Dziękuję. premier uważa, że Wysoka Izba ma amnezję i nie ma Pan poseł Tomasz Szczypiński. pamięci, to jest w błędzie – pamiętam pańską krytykę 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 366 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Tadeusz Gajda Czy więc proponowane działania w tym programie i idące za nim środki będą adresowane do wszystkich 12 polityki Leszka Balcerowicza, ba, całego rządu Unii obszarów metropolitalnych, zidentyfikowanych w obo- Wolności i Akcji Wyborczej Solidarność. Co takiego wiązującej dziś „Koncepcji przestrzennego zagospoda- się stało, że pan zmienił o 360 stopni sposób swojego rowania kraju”? Bo jeśli tak, to dlaczego tego nie zapi- myślenia? Co się takiego stało, że do niedawna, i słusz- sano w NPR? A jeśli nie do wszystkich, to do których nie, jeszcze był to pański wróg, dzisiaj pański przyjaciel i kto tego wyboru dokona, czy pan, panie premierze, czy w koalicji z Unią Wolności? w imieniu tego rządu, czy w imieniu opozycji pozapar- Panie premierze, panie profesorze, tytuł profesora lamentarnej, czy w czyim imieniu? zobowiązuje. To nie moja sprawa, bo nigdy nie byłem Czy to nie jest już zresztą wyrażenie zgody, akcep- fanem lewicy – ale jest to przykre, kiedy dzisiaj widzę, tacji na opracowaną przez rząd aktualizację wspomnia- jak pan ubliża swoim koleżankom i kolegom z tej opcji nej koncepcji zagospodarowania przestrzennego kraju, politycznej, która pana wyniosła do władzy, do rangi która w końcu dopiero jest w toku konsultacji społecz- wicepremiera. nych, a która eliminuje z sieci ośrodków metropolital- Podobnie robi to premier, też profesor, Belka. Prze- nych wschodnie miasta Polski, o czym było tu wiele cież to nie moja sprawa, to wasza bitwa polityczna, ale mówione? jest to sprawa odpowiedzialności, sprawa Polski i jej Pan, panie premierze, doskonale wie, że to nie cho- wizerunku na zewnątrz, o który tak dzielnie ponoć dzi o zapisanie tego statusu, że większość miast pol- walczycie w Unii Europejskiej. Panie profesorze, to skich, może poza jednym, dwoma, trzema, tego statusu naprawdę nie jest w porządku. Obojętnie, w której par- dziś nie ma, a to jest nasze zadanie do zrealizowania tii politycznej pan będzie, trzeba poczuwać się do od- nie tylko przez miasta wschodnie, ale przez większość powiedzialności i trzeba zdawać sobie sprawę, że wy- polskich miast – i bez wsparcia z zewnątrz, ale szcze- borcy pamiętają, ale także Wysoka Izba pamięta i nie gólnie dla miast wschodniej Polski, one tego zadania może być traktowana jak pańscy studenci, których z ka- nie zrealizują. tedry może pan po kolei po prostu potraktować tak czy I jeszcze tylko taka uwaga. Pan krytykował te przedsięwzięcia w tym zakresie poprzedniego rządu inaczej – trochę szacunku do tych ludzi i tych parla- – rządu prawicowego. Ten nie miał wątpliwości na mentarzystów, którzy pana wynieśli na ten urząd, ale przykład co do największego i najstarszego ośrodka po także tych, którzy głosowali przeciw, bo na tym polega wschodniej stronie Wisły, jakim jest Lublin, i co do demokracja. O to bardzo proszę, panie premierze. Dzię- jego statutu metropolitalnego – miasta trzech uniwer- kuję bardzo. (Oklaski) sytetów. Proszę mi pokazać – choć to nie jedyny argu- ment za tym statusem, poza położeniem, nawet tym, że leży po wschodniej stronie Wisły –inne miasto w Pol- Wicemarszałek Donald Tusk: sce z trzema uniwersytetami. Czy polityka w zakresie wspomagania ziem wschod- Dziękuję. nich, wspomagania rozwoju miast polskich, uległa Pani poseł Elżbieta Kruk. w związku z tym zmianie? I jakie inne formy aktywi- zacji tych miast i aktywizacji ziem wschodnich pan, panie premierze, proponuje? Bo znaleźć ich w tym pro- Poseł Elżbieta Kruk: jekcie nie można. Dziękuję bardzo. (Oklaski) Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Deklarowane cele NPR-u koncentrują się na wzroście Wicemarszałek Donald Tusk: gospodarczym i zapewnieniu spójności społeczno-go- spodarczej także w wymiarze przestrzennym i to wy- Dziękuję. dawałoby się bardzo słusznym i pożądanym kierun- Pan poseł Andrzej Namysło. kiem. Ja jednak do tego wymiaru przestrzennego chcia- łabym właśnie nawiązać, głównie z uwagi na ścisły związek z prowadzoną przez państwo polityką regio- Poseł Andrzej Namysło: nalną i polityką przestrzennego zagospodarowania kra- ju. I tak na przykład projekt, choć zauważa problem Dziękuję bardzo. kwestii metropolitalnej w Polsce, ani jej nie definiuje, Panie Marszałku! Panie Premierze! W słowie wstęp- ani nawet nie zarysowuje polityki w tym zakresie. Nie nym pan premier Belka wspomniał, iż Narodowy Plan jest całkiem jasne, czy proponowany w nim program Rozwoju jest koncepcją wykorzystania naszego człon- operacyjny „Spójność i konkurencyjność regionów” ma kostwa w Unii Europejskiej i dodał, że na realizację tego rzeczywiście charakter metropolitalny, zapisano bo- planu przewidujemy kwotę nieco ponad 500 mld zł. wiem w nim, że dotyczy wybranych polskich metropo- Chciałbym zapytać pana premiera: czy w związku lii. Wybranych – wybaczy pan, panie premierze, jeśli z toczącą się dyskusją – dzisiaj m.in. wspominał pan już wybranych, to trzeba by stosować jakieś kryteria, premier o nowej perspektywie finansowej budżetu Unii posługiwać się obowiązującymi dziś dokumentami. Europejskiej, a także nowej wizji strategii lizbońskiej 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 367

Poseł Andrzej Namysło kiedyś było takie porozumienie pomiędzy Polską a Ukrainą, że w chwili, kiedy jedna ze stron zacznie – jest szansa, abyśmy pozyskali właśnie taką kwotę? budować autostradę przy granicy, to druga strona ma Bo ta dyskusja, jak sądzę, zmierza w dosyć niekorzyst- robić to samo. Ukraina zaczyna budować już autostra- nym dla nas kierunku – w kierunku ograniczenia środ- dę w tym roku, od Krakowca do Lwowa 80 km auto- ków, które mogłyby być wykorzystane m.in. na reali- strady będzie budowane. Ukraińców akurat tutaj stać, zację Narodowego Planu Rozwoju. Jeśli się mylę, to pozyskali gdzieś pieniądze i będą budować. Natomiast chciałbym, żeby mnie tutaj uspokojono. my się w ogóle zastanawiamy, czy budować autostradę. Drugie pytanie dotyczy kwestii programu operacyj- Bo obawy wielu środowisk są tego typu, że ponieważ nego „Spójność i konkurencyjność regionów”, którego obecnie brak jest obwodnic w Jarosławiu, w Radymnie, osią zainteresowania mają być obszary metropolitalne. w Przeworsku, po Rzeszów, i jeżeli ten ruch za dwa czy Chciałbym zapytać: czy to nie będzie utrudniać dostępu za trzy lata ze strony Ukrainy, ze wschodu, z południa, do środków przewidzianych na rozwój innych obszarom zostanie skierowany na tamte tereny, to oni nas tam Polski, szczególnie tym mniejszym? Reprezentuję taki zajeżdżą. Ja jestem z tamtego terenu. Nie będzie tam mały region opolski. I czy to nie stoi w sprzeczności możliwości jakiegokolwiek przejazdu, tam nie da się z zasadą solidarności obowiązującą dotąd w Unii Euro- żyć, dlatego jest taka prośba wielu środowisk, żeby ten pejskiej, a której to respektowania oczekujemy nadal od temat jeszcze raz przeanalizować i może akurat od stro- Unii Europejskiej? Bo przecież wiemy, że toczą się tam ny granicy zacząć tę inwestycję. Dziękuję bardzo. boje o to, czy ona ma dalej obowiązywać. Czy nie kie- (Oklaski) rujemy się tu znaną zasadą Kalego? To jest dla małych regionów bardzo ważne. I chciałbym zapytać na końcu: czy informacja o har- Wicemarszałek Donald Tusk: monogramie budowy autostrad i dróg ekspresowych na lata 2004–2006 i dalsze, przyjęta przez rząd wczoraj, Dziękuję. jest zamkniętym katalogiem działań przewidzianych Pan poseł Marian Curyło. Nie widzę. do realizacji w ramach Narodowego Planu Rozwoju? Pani poseł Joanna Senyszyn. Dlatego że my na Opolszczyźnie nie mieliśmy jeszcze okazji dyskutować o tym planie. Ta dyskusja ma się odbyć w najbliższym czasie i mamy pewne uwagi do Poseł Joanna Senyszyn: tego katalogu propozycji, dla nas niezmiernie istotne, jeśli chodzi o rozwój regionalny. Dziękuję uprzejmie. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Omawiany doku- ment ma wiele wad, z których najpoważniejsza to brak prognozy rozwoju konsumpcji. Projekt powiela zatem Wicemarszałek Donald Tusk: te wszystkie błędy, które popełniały kolejne rządy od 1989 r. Opiera się on na z gruntu błędnym założeniu, Dziękuję. że w długim okresie tempo wzrostu PKB jest uwarun- Pan poseł Mieczysław Kasprzak. kowane wyłącznie nakładami na implementację i ada- ptację nowych, bardziej wydajnych technik produkcji. Nie są uwzględniane bariery wzrostu związane z kon- Poseł Mieczysław Kasprzak: sumpcją: bariera konsumpcji bieżącej, bariera płac re- alnych i psychospołeczna bariera frustracyjna. Panie Marszałku! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Bariery te już obecnie są naruszane w stopniu, któ- W pierwszej wersji Narodowego Planu Rozwoju auto- ry powinien uruchomić dzwonki alarmowe. Ponad po- strada A-4 miała kończyć się w Tarnowie, co wywoła- łowa Polaków żyje poniżej minimum socjalnego, parę ło bardzo duże oburzenie w różnych środowiskach milionów głoduje. Złudzenia kolejnych ekip, że wzrost Podkarpacia, bo tym samym ściana wschodnia miałaby gospodarczy automatycznie przełoży się na wzrost po- zostać odcięta od reszty kraju. Dobrze się stało, że – jak ziomu życia, okazały się nieuzasadnione. Następowało wynika z tego materiału, który dzisiaj otrzymaliśmy jedynie coraz większe rozwarstwienie społeczne, ale – Rada Ministrów wczoraj przyjęła jednak decyzję jak mogło być inaczej, skoro wicepremier Hausner, o tym, że autostrada będzie budowana do granicy pań- o czym mu zresztą wielokrotnie mówiłam, był zawsze stwa. Ale to świadczy o tym, jak można zmieniać takim anty-Janosikiem, co to zabierał biednym, a dawał z dnia na dzień decyzje. A chcę powiedzieć, że tam już bogatym. Robi to dalej w swoim politycznym testamen- są zarezerwowane tereny przygraniczne, zablokowane, cie, bo Narodowy Plan Rozwoju uważam za swoisty tam nie wolno nic budować. Od dziesiątków lat toczą testament tego rządu. Dlatego niebezpiecznie przyjmo- się dyskusje, setki uchwał podjęto w tym zakresie, czy wać go wprost. Można ten testament przyjąć najwyżej z lewej strony Sanu, czy z prawej strony Sanu, a my z dobrodziejstwem inwentarza. sobie tak decydujemy z dnia na dzień. Ale dobre i to. Co wobec biedy większości Polaków proponuje rząd Chcę zadać pytanie: czy rząd nie widzi takiej moż- w planie rozwoju? Do 2012 r. tempo wzrostu konsump- liwości, żeby zacząć budować autostradę od strony gra- cji ma być niższe od tempa wzrostu inwestycji, począt- nicy? Dlaczego? Dlatego że, jak sobie przypominam, kowo ponad 3-krotnie niższe, potem prawie 2-krotnie 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 368 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Joanna Senyszyn Natomiast jeśli chodzi o kwestie jakby już bardziej szczegółowe, to chciałem powiedzieć o jednej rzeczy. niższe, a dopiero od 2013 r. ma być na poziomie zbli- Skoro mówimy o regionach, o metropoliach – chcę na żonym do tempa wzrostu inwestycji. Ma to doprowa- to zwrócić uwagę, ponieważ wiąże się to z różnymi dzić do udziału inwestycji w PKB w wysokości 27%, kwestiami, m.in. z funkcjonowaniem powiatów, ale czyli do spadku udziału konsumpcji w PKB o ok. 10 także z perspektywami wyraźnego zmniejszenia się punktów procentowych. Trzeba jasno powiedzieć, że liczby ludności, Polaków – to czy nie warto by było spowoduje to zwiększenie obszarów nędzy, zwłaszcza zastanowić się i pomyśleć o wpisaniu do tego planu ta- że bezrobocie będzie spadać wolno – w 2020 r. ma cią- kich pomysłów, które aktywizowałyby ośrodki mniej- gle wynosić 11,1% – za to szybko będzie spadać udział sze, poniżej powiatów. Mówię na przykład o takich w wydatków socjalnych w PKB: z 22,6% w 2004 r. do naszej Małopolsce, jak Gdów, Mszana Dolna, Niepoło- 13,3% w 2020 r. mice, które mogłyby przejąć, zwłaszcza w zakresie Projekcja rynku pracy bez odniesienia do płac real- usług, oświaty, kultury, ale także zdrowia, pewną taką nych, a zwłaszcza poziomu płacy minimalnej, jest wiodącą rolę. Ułatwiałyby życie okolicznym mieszkań- ułomna, a może być wręcz błędna. Dlaczego zatem nie com, tym bardziej że mamy jakieś tam zamiary co do ma w planie tego, czego oczekuje społeczeństwo, czy- zmniejszenia liczby powiatów. Dziękuję bardzo. li prognozy konsumpcji i poziomu życia w Polsce do 2013 r.? Czy nie dlatego, że zobaczylibyśmy wówczas wyraźnie, iż jest to plan utrwalania biedy większości Wicemarszałek Donald Tusk: Polaków? Czy w ostatecznym projekcie znajdą się wskazane elementy? Jeśli nie, to będzie on miał taką Dziękuję. samą wartość jak projekt wstępny: pozornie dużą, Pan poseł Wiesław Jędrusik. a faktycznie żadną. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)

Poseł Wiesław Jędrusik: Wicemarszałek Donald Tusk: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Dziękuję. Na początek mam takie bezpośrednie pytanie do pana Pan poseł Andrzej Skrzyński. premiera. Dzisiaj w wywiadzie dla Programu I Pol- skiego Radia słusznie skrytykował pan posła Jana Rokitę, że demagogicznie krytykuje plan, nie propo- Poseł Andrzej Skrzyński: nując nic w zamian, zresztą pani poseł Zyta Gilowska w imieniu Platformy Obywatelskiej też za wiele nie Dziękuję, panie marszałku. zaproponowała. Porównał pan posła Rokitę do SLD Panie premierze, wprawdzie jest to, jak pan i pan pre- i tu czyni pan krzywdę mojej partii. W jakich działa- mier Belka bardzo słusznie mówiliście, dokument jakby niach SLD dostrzega pan demagogię i pustosłowie? pozapartyjny, który powinien być realizowany ponad Czy w tych, kiedy wspierało plan cięć wydatków na podziałami, to jednak muszę powiedzieć, że w moim cele społeczne, by zasypać dziurę budżetową odzie- przekonaniu – w dyskusji usłyszałem to od niektórych dziczoną po rządzie Jerzego Buzka? Czy w tych, kie- posłów –Narodowy Plan Rozwoju, który pan przygoto- dy wspierało plan Przedsiębiorczość – Rozwój – Pra- wał, jest dokumentem zastępującym pomysły niektórych ca? Czy w tych, kiedy wspierało plan restrukturyzacji polityków budowy IV Rzeczypospolitej. Główną treścią długów przedsiębiorstw, czy też kiedy jako jedyne tych pomysłów jest burzenie porządku demokratyczne- ugrupowanie Sojusz Lewicy Demokratycznej wspie- go. Wydaje mi się, że tak skonstruowany Narodowy Plan rał plan Hausnera? Rozwoju, jeszcze w tej pierwszej wersji, bo nad nim trwa Narodowy Plan Rozwoju – wracając jednak do tema- dyskusja, może być modyfikowany – o tym właśnie tu – jest pierwszym dokumentem od czasów Gierka, chciałem powiedzieć parę zdań i od razu zapytać: czy który planuje wieloletni rozwój. Cieszę się zresztą jako pan premier w ogóle przewiduje, że propozycje rozwią- prezes stowarzyszenia im. Edwarda Gierka, że wreszcie zań, szczegółowość, liczba priorytetów powinny być w wracamy do planowania wieloletniego. zasadzie uzależnione, zresztą pewnie pan to dobrze wie, A teraz dwa pytania szczegółowe. Pierwsze pytanie. od czasu trwania tego? Bo to obejmuje okres 7 lat, to jest Nie dostrzegłem, by uwzględniono w planie rolę trans- dość dużo, tu mogą być wprowadzone jakieś modyfika- portu kolejowego, a przynajmniej w niedostatecznym cje w trakcie tego okresu. Liczba tych priorytetów po- stopniu uwzględniono tę rolę, jeśli chodzi o wykorzysta- winna określać cele, na które będziemy mieli odpowied- nie szerokiego toru i euroterminalu w Sławkowie. Cho- nie środki i siły, a poprzez te cele stworzymy odpowied- dzi mi o rozwój kontaktów wschód–zachód, zachód– nie warunki do mobilności określonych środowisk, –wschód, a nawet Daleki Wschód. To jest przypadek czy które mają przyczyniać się, realizować to. Poza tym trze- świadome pominięcie? ba też uwzględnić – na co zgodziliśmy się, że ma to duży I drugie pytanie, dotyczące Agencji Nieruchomości wpływ na wzmocnienie regionalnego programowania Rolnych. Być może jest to instytucja potrzebna, szcze- rozwoju. gólnie na terenach zielonych, natomiast nie jest normal- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 369

Poseł Wiesław Jędrusik nych Polaków nieczekających na wielkie programy unijne, lecz chcących normalnie produkować. ne posiadanie na terenach wielkich aglomeracji miej- I ostatnie pytanie. Czy w tych wielkich programach skich, tak jak na przykład w powiecie będzińskim, – mam nadzieję, że przynajmniej w części one się speł- ponad 600 ha. Samorządy zaś mają kłopoty z realizacją nią – są w dostatecznym stopniu zbilansowane środki takich pomysłów, jak dotyczące parków naukowo-tech- własne, środki beneficjentów po stronie polskiej? Wie- nologicznych czy inkubatorów przedsiębiorczości. Wo- my, że obecnie wiele gmin jest stroną programów re- bec tego czy nie byłoby bardziej sensowne przekazanie alizowanych w ramach Narodowego Planu Rozwoju. terenów Agencji Nieruchomości Rolnych w wielkich Po zrealizowaniu programu SAPARD nastąpiło zadłu- aglomeracjach miejskich na rzecz samorządów powia- żenie na chwilę obecną gmin i samorządów. Już tych towych bądź samorządów gminnych? Dziękuję bardzo. pieniędzy nie ma, a zyskują tylko banki na udzielaniu (Oklaski) coraz wyżej oprocentowanych kredytów. Dziękuję bar- dzo. (Oklaski)

Wicemarszałek Donald Tusk: Wicemarszałek Donald Tusk: Dziękuję. Pan poseł Leszek Świętochowski. Pan poseł Stanisław Dulias.

Poseł Leszek Świętochowski: Poseł Stanisław Dulias:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Dziękuję bardzo. Jednym z głównych celów integracji Polski z Unią Eu- Panie Marszałku! Panie Premierze! W mojej wypo- ropejską było wyrównywanie szans rozwojowych po- wiedzi użyłem kilkakrotnie określenia „nieporozumie- między poszczególnymi regionami. Czy przedstawiony nie”, oczywiście nie odnosząc się do samego planu, ale Narodowy Plan Rozwoju w dostatecznym stopniu prze- do przedstawionej jego treści. Kontynuując w tej samej widuje wyrównywanie szans rozwojowych pomiędzy konwencji, powiem, że plan ten jest również nieporo- regionami w Polsce, jeżeli kładzie się główny nacisk na zumieniem, bo nie obejmuje podstawowych problemów rozwój ośmiu miast metropolitalnych? Chcę przypo- życia społecznego i gospodarczego kraju, nie przedsta- mnieć, że zgodnie z obecnym planem, który jest realizo- wia tego, jakie są szanse i kiedy nadgonimy część dy- wany w Polsce, również poprzez kontrakty wojewódzkie, stansu wobec Unii Europejskiej. Plan nie mówi nic na przykład produkt krajowy brutto w woj. lubelskim o rozwiązaniach, o tym, na czym Polska będzie zara- wynosił 10 tys. zł rocznie na jednego mieszkańca, a w biać, z czego utrzymamy 38 mln Polaków (wtedy może woj. mazowieckim – 20 tys. zł. Po pięciu latach u nas już trochę mniej). wynosi 12 tys. zł, w woj. mazowieckim – 30 tys. zł. Poświęcił pan dużo czasu tak potrzebnym Polsce W planie zakłada się dalsze wzmocnienie miast. autostradom, nowym drogom. Nie wspomniał pan ani Następna sprawa. W związku z wejściem do Unii słowem o tragicznym stanie innych dróg, tych potrzeb- Europejskiej przede wszystkim miały być wyrówny- nych na co dzień. To najbardziej doskwiera Polakom. wane szanse rozwojowe. Czy w tym planie są uwzględ- Nieporozumieniem jest ten plan, bo nie prezentuje nione możliwości rozwoju strefy przygranicznej? polskiej rzeczywistości. W polskiej rzeczywistości ro- W chwili obecnej ta strefa najbardziej straciła w związ- śnie liczba głodujących dzieci, coraz więcej jest biedy ku z wejściem do Unii Europejskiej. Zostały wprowa- i nędzy. Wspomnę tony żywności w ramach pomocy, dzone wizy dla obywateli Wspólnoty Niepodległych odebranie teraz szans na posiłki. Nie o taki przecież Państw, zanikła w ogóle przygraniczna wymiana go- plan chodzi. Coraz więcej jest zagrożeń w FUS dla spodarcza, turystyczna, sportowa, nastąpił zanik przed- emerytów i rencistów, dla zdrowia. Coraz gorszy jest siębiorczości. Jeśli chodzi o te rejony, w tym planie po stan polskiej gospodarki, nieuregulowany problem za- prostu nie ma nic. Jak chcemy walczyć z bezrobociem dłużeń przedsiębiorstw. Coraz mniej środków na ochro- w tych rejonach, gdzie ono jest największe? nę środowiska; brak odniesienia, mimo że będą się Kolejna sprawa. Panie premierze, w Narodowym zwiększały potrzeby. Planie Rozwoju dostrzegamy tylko rozwój uzależniony Plan nie obejmuje pojęcia „rozwój”, a niezbędne jest od wspólnego rynku Unii Europejskiej, a na przykład chociażby wstrzymanie likwidowania gospodarki. Po- nie ma nic na temat ekspansji, współpracy Chińskiej chłonięcie propagandą pozornego sukcesu powoduje, Republiki Ludowej. Ze względu na zaniżenie ich walu- że w tym wszystkim nie dostrzega się wad w polityce ty narodowej nasz bilans handlowy co roku się powięk- gospodarczej, które coraz bardziej doskwierają coraz sza i przekracza już obecnie ponad miliard dolarów większej liczbie Polaków. rocznie. Padają polskie przedsiębiorstwa, szczególnie Panie Premierze! Jako jeden z nielicznych parla- tekstylne, zlokalizowane niejednokrotnie w małych mentarzystów skorzystałem z zaproszenia i uczestni- miasteczkach, które powstały dzięki inicjatywie czyłem w dwóch konferencjach, tu w Sejmie pod pa- i przedsiębiorczości, wielkiemu wysiłkowi przecięt- tronatem marszałka Cimoszewicza. Temat pierwszej: 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 370 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Stanisław Dulias bocie. W tym planie jest między innymi informacja o tym, że w 2009 r., czyli w momencie, kiedy będzie Gospodarka – nauka. Temat drugiej: Mała i średnia się kończyła następna kadencja Sejmu, bezrobocie bę- przedsiębiorczość. Nie wiem, o ile przekazano panu dzie wynosiło 14,9%. Czyli można w gruncie rzeczy prawdziwą wiedzę na ten temat. Mówili przedsiębiorcy powiedzieć, że skoro to będzie prawie 15%, to znaczy, i naukowcy, ich największe autorytety. Może doszedłby że ten plan nie zawiera żadnych skutecznych mechani- pan do wniosku, że dotychczasowa polityka społeczno- zmów walki z bezrobociem. I chociaż wymieniono -gospodarcza Polski jest zła. Dostrzegają oni niewielkie tutaj szereg różnych instrumentów, to w moim przeko- tam zagrożenie. Należy to zmienić. Efekty są tragiczne. naniu nie ma jednego, najważniejszego. Chodzi o kwe- Plan musi to uwzględniać. Stąd też, wykorzystując stię inwestycji. Jeżeli dzisiaj banki chwalą się, że mają część informacji ujętych w planie, informacji wstęp- największy w historii sukces ekonomiczny, największe nych i zawartych w prognozach – dla stworzenia go zyski, to dlatego że w Polsce mamy najwyższą stopę poświęcono wiele pracy – należy go wykorzystać do procentową w Europie. To znaczy, że kredyt jest bardzo budowy realnego, propolskiego, progospodarczego pro- drogi. Bez obniżki stóp procentowych nie ma szans na gramu. Należy to zrobić w imię polskiej racji stanu. inwestycje, a zatem nie ma szans na ograniczenie zja- Może to być szansą. wiska bezrobocia. A zatem kolejne pytanie, panie pre- Panie Premierze! Czy ktoś zbilansował koszty przy- mierze: Jakie działania rząd zamierza podjąć, aby efek- gotowania planu, prowadzonej propagandy? Są one tywnie obniżyć stopę procentową tak, żeby ta stopa znacznie większe, niżby się wydawało. Czy pan się za- procentowa, kredyty nie były barierą w przypadku in- poznał – przepraszam za to pytanie – z planem, który westycji, a zatem barierą w zmniejszaniu bezrobocia? pan dzisiaj prezentował? Jeżeli tak, to musiały pana Dziękuję bardzo. (Oklaski) zdenerwować strony od str. 19 do str. 30 czy czterdzie- stej którejś, 30 stron bzdurnych cyferek, prognozy przedstawiające lata 2003–2030. To niepotrzebny pa- Wicemarszałek Donald Tusk: pier, bo zapewne ani pan, ani nikt z nas nie będzie z te- go korzystać, tylko z zupełnie innych materiałów. Dzię- Dziękuję. kuję bardzo. (Oklaski) Pan poseł Tadeusz Tomaszewski.

Wicemarszałek Donald Tusk: Poseł Tadeusz Tomaszewski: Dziękuję. Panie Marszałku! Panie Premierze! Trzy kwestie. 14 Pan poseł Marian Piłka. marca uczestniczył pan w regionalnych konsultacjach w Poznaniu oczywiście w sprawie NPR. Jedna z tez posta- Poseł Marian Piłka: wionych w czasie dyskusji dotyczyła podziału społe- czeństwa na społeczeństwo bierne i aktywne. Jakie dzia- Panie Marszałku! Panie Premierze! Przyszłość Pol- łania przewiduje Narodowy Plan Rozwoju, jeśli chodzi ski rozstrzygnie się właściwie w trzech najważniejszych o aktywizację tej biernej części społeczeństwa obywa- dziedzinach: na płaszczyźnie demograficznej, rynku telskiego? Czy do 2007 r. mamy przewidziane instru- pracy i na płaszczyźnie, którą można nazwać eduka- menty krajowe wspierające rozwój społeczeństwa oby- cyjno-naukowo-technologiczną. Chciałbym się odnieść watelskiego? Mam tu na myśli Rządowy Program – Fun- do tych dwóch pierwszych. dusz Inicjatyw Obywatelskich, który w jakiś sposób jest Wśród informacji zawartych w Narodowym Planie związany z Narodowym Planem Rozwoju. Rozwoju jest informacja, że w roku 2030 liczba Pola- Druga kwestia dotyczy infrastruktury społecznej, ków zmniejszy się o 2,5 mln, a liczba emerytów wzro- mianowicie infrastruktury sportowej. Polski rząd po- śnie z obecnego poziomu o 70%. Powstaje pytanie: Dla parł wniosek Polskiego Związku Piłki Nożnej o prawo kogo będzie ten Narodowy Plan Rozwoju, jeżeli w la- organizacji w Polsce mistrzostw Europy w piłce nożnej. tach kolejnych po 2030 nastąpi przyspieszenie wymie- W tym wstępnym planie nie dostrzegam takich możli- rania naszego narodu? Narodowy Plan Rozwoju nie wości, aby na szczeblu ogólnokrajowym istniała moż- zawiera żadnej polityki prorodzinnej, takich elemen- liwość wspierania inwestycji, które mają charakter tów, jak ulgi podatkowe na dzieci, jak dłuższe urlopy ogólnokrajowy; chodzi o takie inwestycje, w ramach macierzyńskie, jak polityka mieszkaniowa, która dała- których można rozgrywać mistrzostwa Europy czy mi- by szansę na demograficzny rozwój naszego narodu. strzostwa świata w wielu dyscyplinach sportu. Oczy- Bo jeżeli mówimy o planie rozwoju, to przede wiście jest Zintegrowany Program Operacyjny Rozwo- wszystkim podmiotem tego rozwoju jest nasz naród. ju Regionalnego, w nim te mniejsze przedsięwzięcia się Jeżeli on będzie wymierał, to znaczy, że ten plan w pojawiają już teraz, w latach 2004–2006. Ale czy prze- gruncie rzeczy można byłoby nazwać, skoro nie prze- widuje się takie przedsięwzięcia w tych latach, bo przy- widuje tego – Narodowym Planem Marginalizacji na- pomnę: plan 2007–2013 NPR przewiduje tutaj, a mi- szego narodu, a nie rozwoju. Kolejna sprawa to bezro- strzostwa miałyby się odbyć w 2012 r.? 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 371

Poseł Tadeusz Tomaszewski ręce następców, a nie próbował w testamencie zapisać schedy dla potomków Unii Wolności i postkomunistów. Trzecia kwestia dotyczy samorządu. Wspomniał Dziękuję bardzo. pan również w trakcie tych konsultacji regionalnych, że przeżytkiem jest podział na zadania własne i zadania zlecone dla samorządu. Jaka jest w związku z tym od- Wicemarszałek Donald Tusk: powiedź na to, aby ta rola kreacyjna samorządu była zdecydowanie większa, a nie tylko samorząd mógł się Dziękuję. obracać w ramach zadań zleconych, wyznaczanych Zapisał się jeszcze do pytań pan poseł Tadeusz Sam- przez państwo? Mam na myśli udział w podatkach oraz borski. I to jest ostatni zapis, jaki uwzględniam. Zamy- przekazywanie zadań ze strony rządu do samorządu, kam listę. połączone ze zwiększonym udziałem we wszystkich Pani poseł Aldona Michalak. podatkach. Jaki jest tutaj zamysł czy zamiar, jeśli cho- Nie ma pani poseł. dzi o przekazywanie zadań i zwiększony udział w Pan poseł Zbigniew Nowak. środkach finansowych? Dziękuję uprzejmie. (Oklaski) Poseł Zbigniew Nowak:

Wicemarszałek Donald Tusk: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na początku krót- ka uwaga. Panie pośle Suski, jeżeli obecny rząd jest Dziękuję. w upadłości, to pewnie pan będzie syndykiem, a to Pan poseł Marek Suski. jeszcze gorzej wróży Polsce, ponieważ czym są syndy- cy albo kim są syndycy w Rzeczypospolitej Polskiej, Poseł Marek Suski: to pan bardzo dobrze wie – grabarzami gospodarki. Wysoki Sejmie! To, co ja tutaj słyszę – pytanie bę- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! dzie krótkie do pana ministra – zakrawa na jakąś, nie Prawdę powiedziawszy, chciałem zadać pytanie panu wiem, paranoję. Czy my nie widzimy, że nie ma roz- premierowi, ale po raz kolejny podczas ważnej debaty woju gospodarki bez państwa prawa? Czy my mamy w wybrał jakieś inne zajęcia. Kiedyś to była Fundacja im. Polsce miękkie państwo, miękki rząd, miękki Sejm – co Stefana Batorego czy też „Randka w ciemno” z panem to jest miękkie państwo, to pan profesor Hausner jako Frasyniukiem, dzisiaj podobno poleciał gdzieś samolo- autor tego pojęcia bardzo chętnie państwu wyjaśni... tem. Szkoda. Ale właściwie to, prawdę powiedziawszy, (Poseł Tadeusz Iwiński: Myrdal to stworzył kilka- nie dziwię się, że pan premier gdzieś poszedł, no bo też dziesiąt lat temu. ) nie wiem, czy jest sens zadawania pytania temu rządowi No, przepraszam, ale ja ostatnio to czytałem autor- i też brania na poważnie odpowiedzi tego rządu, ponie- stwa pana i w tym sensie miałem to na myśli. Ale to waż rząd jest w sytuacji upadłości. Tak naprawdę nie dobrze, że pan to rozumie, bo tym bardziej można, że wiadomo, czy pan wicepremier działa, czy nie działa, tak powiem, do pana to skierować. (Wesołość na sali) czy pan premier 5 maja poda się do dymisji, czy też zo- (Poseł Tadeusz Iwiński: Nie myśmy to stworzyli stanie ta dymisja przyjęta. I tak na dobrą sprawę ma rację wieleset lat temu.) pani poseł Senyszyn, która powiedziała, że ten Narodo- Dobrze, ale dobrze, że pan to rozumie. wy Plan Rozwoju to testament obecnego rządu, tyle tyl- Wysoki Sejmie! Tam po tamtej stronie od godz. 9.45 ko, że to porównanie jest o tyle celne – bo rzeczywiście wisi plakat: Protest głodowy. Trwa on od 81 dni. Za- ten rząd kona w paroksyzmach cyrkowych wygibasów warte tam postulaty są właśnie walką o to, żebyśmy w i cyrkowej draki – że ten rząd chce pozostawić po sobie państwie polskim nie mieli miękkiego państwa. Tak się schedę dla następców, tyle że czyni to zupełnie tak, jak składa, że większość z państwa to lekceważy. Proszę nie w pełni poczytalny spadkodawca, który zapisał do bardzo, tylko proszę się zapoznać z tym, bo tsunami rozdysponowania więcej niż posiada, bo przecież ten z tego wyjdzie i wiele osób po prostu zgarnie. plan rozwoju jest swego rodzaju propagandą sukcesu Natomiast mam teraz pytanie do pana profesora Hau- i tam obiecuje się wiele rzeczy, których po prostu nie ma, snera. Jako, że tak powiem, nie pierwszy autor, ale jako albo wiemy, że są niemożliwe do wypełnienia, albo są osoba, której autorstwa artykuł czytałem swego czasu w to takie oczywistości, gdzie mówi się o tym, że chcemy, „Polityce”, proszę wyjaśnić Wysokiemu Sejmowi, proszę aby był dobry stan wód, dobry stan powietrza czy dobry wyjaśnić wyborcom, czy można mówić o rozwoju go- stan gleb, a jednocześnie w praktyce wiemy, że rząd po- spodarki, o rozwoju państwa bez państwa prawa i w ta- stępuje inaczej, bo na przykład mówi się w tym planie, kiej sytuacji, kiedy nasze państwo jest tzw. miękkim że chce się przekazać większe kompetencje, jeśli chodzi państwem. Czy pan nie widzi tutaj jakiejś sprzeczności, o ochronę środowiska, województwom, a projekt rządo- bo rozumiem, że jako członek rządu pan tego nie pod- wy, który był wniesiony, właśnie te fundusze próbował nosił tutaj, ale pytam się pana jako osoby, która to pod- centralizować. A zatem chciałbym zapytać, czy dla do- nosiła na łamach „Polityki”, czy pan potrafi pogodzić bra Polski nie najlepiej by było, żeby ten rząd zszedł po miękkie państwo, które w tej chwili mamy w Rzeczypo- prostu bez żadnego testamentu i przekazał państwo w spolitej, z rozwojem Polski? Dziękuję bardzo. (Oklaski) 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 372 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Wicemarszałek Donald Tusk: jest. Można powiedzieć: no tak, ale to jest populizm, demagogia. Nie, to są po prostu fakty. Dziękuję, panie pośle. Co ważne, w Polsce milion firm nie ma płynności Pani poseł Aldona Michalak pojawiła się, proszę finansowej, jest ponad 2 miliony egzekucji i zajęte są uprzejmie, pani poseł. szpitale psychiatryczne. Tak to wygląda. W stosunku do lat 80., gdy był zły system, o 300% zwiększyła się obec- nie liczba samobójstw z przyczyn ekonomicznych. Poseł Aldona Michalak: Panie premierze, konkretne pytanie jest takie: Jakie zadłużenie będzie za osiem lat? Jaki będzie dług we- Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie wnętrzny i zewnętrzny? Premierze! Mam pytanie, które nawiązuje do poprzed- Powiem tak, panie premierze, w zasadzie to ma pan niego Narodowego Planu Rozwoju na lata 2004–2006, tylko jedną wadę – brakuje panu zalet, poza tym jest który nie został rozliczony. Otóż w poprzednim planie wszystko w porządku. I prawda jest taka, że premier rozwoju była przedstawiona struktura polskiej gospo- jest zleasingowany przez Sojusz Lewicy Demokratycz- darki, która miała się układać w sposób następujący: nej od pana Kwaśniewskiego i czas by było tę umowę większość, czyli ponad 60%, miały stanowić usługi, leasingową rozwiązać. Po prostu niech pan sobie stąd natomiast produkcja – niecałe 20%. W tym Narodo- idzie. Dziękuję bardzo. (Oklaski) wym Planie Rozwoju we wstępnym projekcie na lata 2007–2013 nie ma w ogóle takiej informacji. Nie mo- żemy porównać, jaki udział w strukturze gospodarki Wicemarszałek Donald Tusk: będzie zajmowała produkcja. Otóż wszystkim nam wia- domo, że nie usługi tworzą miejsca pracy, a to jest naj- Pan poseł Tadeusz Iwiński. ważniejsze dla rozwoju gospodarczego, i nie wiem, dlaczego informacje o wzroście zarówno importu, jak Poseł Tadeusz Iwiński: i eksportu są traktowane w sposób łączny. Nie wiemy, z czego będzie wynikał eksport, czy z produkcji, czy Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Sądzę, nawiązując z eksportu usług, bo jak na razie z przykrością musimy do wystąpienia poprzednika, że trzeba wyraźnie odce- zauważyć, że Polska jest najlepsza w eksporcie usług dzić dwa zjawiska. Kuriozalne rzeczywiście virement agencji towarzyskich. Dziękuję bardzo. (Oklaski) polityczne pana wicepremiera i pana premiera od Naro- dowego Planu Rozwoju, który jest potrzebny, który jest ważnym dokumentem i nad którym powinna się odbyć, Wicemarszałek Donald Tusk: odbywa się i będzie się odbywać istotna dyskusja. Ja uważam, że plusem tego jest poza wszystkim to, że 15 Dziękuję. lat temu, 16 lat temu, wielu ludziom w Polsce wydawało Pan poseł Stanisław Łyżwiński. się, że planowanie w ogóle to jest właściwość jedynie gospodarki socjalistycznej, podczas gdy wszystkie po- rządne państwa, i te dzisiaj w Unii Europejskiej, i na Poseł Stanisław Łyżwiński: Dalekim Wschodzie, bez planowania nie mogą się obyć. Życzyłbym sobie, żeby ten Narodowy Plan Rozwoju oka- Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Powinienem za- zał się czymś w rodzaju planu Ikedy, japońskiego planu cząć pytanie od tego, co słychać, panie premierze, w z czasów wkrótce po wojnie, podwojenia dochodu naro- Unii Wolności, bo reprezentuje pan Unię Wolności, dowego, który przyniósł ogromne korzyści. Moje pyta- i jest to chyba ewenement na skalę światową... nie zresztą jest takie, na ile przy tworzeniu NPR-u wy- Panie Iwiński, pan się uspokoi na chwilę. korzystywano doświadczenia tego typu planów i euro- …że premier rządu jest w opozycji do swojego rzą- pejskich, i azjatyckich. du. Takie cuda dzieją się chyba tylko u nas. Druga kwestia jest taka. Otóż mnie brakuje, bo uwa- Był kiedyś plan, w zasadzie dwa plany w jednym: żam, że w sumie jest to bardzo ważny dokument, który jeden plan Balcerowicza rozwoju i drugi – niedorozwoju. ma zdecydowanie więcej plusów niż minusów, posłu- Jeśli chodzi o plan rozwoju, to 5% społeczeństwa uwłasz- giwania się kategorią jakości życia. To nie jest tylko czyło się na majątku narodowym, żyje ponad stan, i 95% kategoria socjaldemokratyczna. To naprawdę jest kate- to ludzie, którzy żyją jako tako, a większość z nich żyje goria, która legła u podstaw Wspólnot Europejskich, w nędzy. Prawda jest taka, że 2 miliony ludzi codziennie gdy Francuzi i Niemcy po wojnie uznali, że trzeba się chodzi głodnych, codziennie milion dzieci wychodzi do spierać wokół poziomu edukacji, jakości służby zdro- szkoły bez śniadania, 60 tysięcy, to jest już jedno miasto wia itd. Tu mamy do czynienia z nadmiernym rozczłon- powiatowe, jest analfabetów w Polsce. Taka sytuacja kowaniem. Trzecia rzecz. Wspominał o tym w dyskusji powstała przez ostatnie lata. Zadłużenie Polski: dług pan poseł Piechociński i wspominało kilku innych wewnętrzny – ponad 400 mld zł, zewnętrzny – 110. Jak mówców en passant. Otóż ten narodowy plan to nie jest to się stało? Kiedy obalaliśmy starą Polskę, było 50 mld, tylko suma 16 planów wojewódzkich. Brakuje mi w dzisiaj jest 110, a 70% majątku sprzedano. No, pięknie nim wyraźnego priorytetu, jakim jest wyrównywanie 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 373

Poseł Tadeusz Iwiński mam tu szczególnie na myśli gospodarkę Śląska? Cho- dzi o gospodarkę, gdzie w 5-milionowej aglomeracji szans regionalnych, przezwyciężanie podziałów histo- załamał się przemysł ciężki, przemysł górniczo-hutni- rycznych na Polskę A, B, C i D. Mówię to jako poseł czy i są duże oczekiwania, jeśli chodzi o wskazanie z Warmii i Mazur od pierwszych demokratycznych niszy i kierunków, w których mogłaby się tam rozwijać wyborów. Tak, to się musi zmienić, to jest kluczem. To gospodarka. Stąd bardzo proszę o podanie pewnych powinien być jeden z kilku najważniejszych celów – konkretów w tym zakresie. Dziękuję bardzo. kończę, panie marszałku – także dlatego, że wskutek wadliwej ordynacji do Parlamentu Europejskiego, ja ostatecznie głosowałem przeciwko tej ordynacji, jest Wicemarszałek Donald Tusk: bardzo mała liczba europarlamentarzystów z terenów na wschód od Wisły, którzy mogą np. wspierać działa- Dziękuję. nia samorządów przy prezentowaniu określonych pla- Pan poseł Gabriel Janowski. nów rozwoju. Generalnie to powinien być Narodowy Plan Rozwoju i Postępu. Nie wchodzę tu w dyskusję na temat relacji kategorii rozwoju i postępu, bo chodzi nie Poseł Gabriel Janowski: tylko o rozwój, chodzi o postęp. Dziękuję. (Oklaski) Panie Marszałku! Szanowny Panie Premierze! Na- rodowy Plan Rozwoju – jakże trafna, jakże znakomita Wicemarszałek Donald Tusk: nazwa, z którą, myślę, każdy z nas jako cząstka narodu wiąże nadzieje, ale również jako naród. I co czytamy Dziękuję. choćby w prognozach w załączniku do programu? Licz- Pani poseł Maria Nowak. ba ludności do 2020 r. w stosunku do stanu obecnego zmniejszy się o milion osób, a w następnej dekadzie – o kolejne 1,5 mln, czyli w sumie nasz naród będzie li- Poseł Maria Nowak: czył o 2,5 mln osób mniej po wprowadzeniu i realizacji tego programu. Zresztą powiem, że pan przyznaje, do- Dziękuję, panie marszałku. słownie, jakie są przyczyny tego zjawiska: zmniejsze- Panie premierze, nauka i innowacyjność to podsta- nie świadczeń socjalnych na rzecz rodziny, brak w po- wowe czynniki wpływające na rozwój. Myślę, że nikt lityce społecznej filozofii umacniania rodziny i gene- tego nie neguje. Jednakże czytając Narodowy Plan ralnie trudne warunki społeczno-ekonomiczne. Panie Rozwoju, nie mam odczucia, że właśnie innowacyjność premierze, czy nie jest to po prostu przyznanie się do i rozwój polskiej nauki stanowią motor napędowy za- nieskuteczności tego programu, więcej, do jego szko- planowanego rozwoju narodu. Stąd moje pytania doty- dliwości? I drugie pytanie. czą tego właśnie problemu. Szanowny Panie Premierze! Polska musi się rozwi- Panie premierze, z inicjatywy ministra nauki w 2003 jać jako całość, ale gospodarka ma określone dziedziny, r. został przyjęty przez Radę Ministrów program Fore- które winny być specjalnie rozwijane, i to takie dzie- sight, który ma za zadanie tworzenie i realizację polity- dziny, w których mamy naturalne przewagi wobec kon- ki naukowej, technicznej, innowacyjnej. Jego zadaniem kurencji. Czy w tym planie, lub w innych, wskazujecie jest wskazanie priorytetów inwestycyjnych w sferze ba- dziedziny, które właśnie ze strony państwa winny być dań i rozwoju technologicznego poprzez odkrywanie później szczególnie wspierane, żeby te naturalne prze- potencjalnych możliwości i wykrywanie nisz, w których wagi powiększyć, a jeżeli one nie są przewagami, to polska myśl techniczna i gospodarka mogłyby się roz- żeby je stworzyć? Niestety, nie ma takich dziedzin, wijać na tym konkurencyjnym, europejskim, ale także więcej, nakłady na rozwój i badania są tak niskie, że i światowym, rynku, bo bez tego na pewno nie zmniej- nie będziemy w stanie osiągnąć prawdziwej konkuren- szymy bezrobocia i nie rozwiniemy gospodarki. Wpraw- cyjności, bo czyż 0,52% PKB przeznaczanego na roz- dzie program Foresight nie został jeszcze zakończony, wój i badania to nie jest śmiertelny, że tak powiem, bo jego realizacja przewidziana jest do 2006 r., proszę gwóźdź do polskiej gospodarki, do polskiej nauki, do jednak o odpowiedź, jak przebiega jego realizacja i jakie jej rozwoju? Przypomnę, że taka Finlandia ma ponad środki z budżetu państwa i z funduszy strukturalnych 4%, a Szwecja jeszcze więcej. Unii Europejskiej już w ten program zainwestowano. (Głos z sali: I ma Nokię.) Czy zasadnicze założenie tego programu, mówiące, że I ma Nokię. A co Polska ma? A Polska ma nieudol- posłuży on do przygotowania Narodowego Planu Roz- ny rząd i państwo w rozsypce. woju na lata 2007–2013, bo takie założenie było, zostało (Głos z sali: I ma Gabriela.) zrealizowane i na ile wnioski wypływające z dotychcza- Trzeba… sowej realizacji tego programu zostały uwzględnione I ma Gabriela, tak jest, dzięki Bogu, (Oklaski) i ma przy opracowywaniu NPR? cukier, też właśnie dzięki Janowskiemu. Gdyby każdy I ostatnie już pytanie. Czy określono już gałęzie z was choćby jednej dziedziny bronił tak jak ja, mieli- gospodarki i wskazano nisze, w których najlepiej bę- byśmy kilka znaczących i konkurencyjnych dziedzin. dzie się w przyszłości rozwijała nasza gospodarka, (Oklaski) 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 374 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Wicemarszałek Donald Tusk: woju został przeprowadzony w oparciu o kryteria, w których wagę 80% przypisano kryterium ludnościo- Proszę się nie unosić, panie pośle. wemu, 10% – PKB na mieszkańca i 10% – stopie bez- (Głos z sali: Cukier mamy podwyższony). robocia. W odniesieniu do województwa podlaskiego (Głos z sali: W kostkach). taki podział, zamiast zrównoważonego rozwoju i wy- Pan poseł Kazimierz Sas. równywania szans, przyniósł pogłębienie dysproporcji i zdecydowaną dyskryminację województwa podla- skiego. Poza tym – była już dzisiaj o tym mowa – eks- Poseł Kazimierz Sas: perci rządowi w ramach prac nad koncepcją zagospo- darowania przestrzennego kraju na wschód od Wisły Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! nie przewidują utworzenia żadnego ośrodka metropo- Trzy kwestie. Pierwsza jest związana z aktualnie obo- litarnego, pomijają przy tym również Białystok jako wiązującym Narodowym Planem Rozwoju na lata ośrodek największego wzrostu na wschód od Wisły. 2004–2006. Jak pana zdaniem, panie premierze, ta W związku z tym chciałem zapytać pana premiera, ustawa jest realizowana? Czy nie przewiduje pan pre- czy zdaniem rządu Unia Europejska kończy się na Wi- mier ewentualnej nowelizacji? śle. Jakie będą kryteria podziału środków w ramach Drugie pytanie wiąże się z następującą kwestią. NPR? Jakie będą algorytmy, by nie pogłębiać dyspro- Mamy dzisiaj w Polsce model państwa resortowo-kor- porcji i podziału Polski na Polskę A i Polskę B? Czy poracyjnego, a we wszelkich debatach, dyskusjach mówi w ramach NPR nie należy wprowadzić specjalnego się, że pora, by przejść na typ modelu państwa samorzą- programu dla ściany wschodniej, jak to kiedyś wpro- dowo-obywatelskiego. Tak bardzo wiele mówimy o oby- wadzono w stosunku do wschodnich landów niemiec- watelskiej postawie, o obywatelskim społeczeństwie. kich, by wyrównać dysproporcje, które były wynikiem I mam pytanie do pana premiera. Ustawa o trójszczeblo- zaszłości historycznych? Jakie będą założenia narodo- wym podziale samorządu terytorialnego od 1 stycznia wej strategii rozwoju regionalnego w kwestii podziału 1999 r. już ma 5 lat. Czy pan premier nie dostrzega pew- środków w odniesieniu do ściany wschodniej i do wo- nych konfliktów na styku samorządowa administracja jewództwa podlaskiego? Czy utrzymywanie tak sła- i administracja rządowa? Z własnych doświadczeń mam bych regionów na wschód od Wisły, niedanie im szans takie sugestie. Czy pan premier widzi możliwość, byśmy nie jest błędem w polskiej polityce zagranicznej? Dzię- odbyli taką debatę dotyczącą ewentualnych zmian kom- kuję. (Oklaski) petencji w zakresie funkcjonowania samorządu powia- towego, wojewódzkiego, bo to ma kapitalny wpływ rów- nież na to, by ta Polska dzisiaj rządowo-centralistyczna, Wicemarszałek Donald Tusk: jak się mówi, nie przekształciła się w taką Polskę właśnie centralizmu regionalnego, też jest takie zagrożenie. Dziękuję. I trzecia kwestia. Pan premier był łaskaw powie- Pani poseł Gertruda Szumska. dzieć, że ten plan jest szansą na aktywizację społeczno- -gospodarczą uzdrowisk. Niestety, wszyscy musimy uderzyć się w pierś, rząd też, że nie udało się i w tym parlamencie na ten moment uchwalić ustawy o gmi- Poseł Gertruda Szumska: nach uzdrowiskowych, o lecznictwie uzdrowiskowym. Co prawda jest poselski projekt ustawy, który jest re- Panie Marszałku! Panie Ministrze! Czy może dojść alizowany, ale podejrzewam, że jeśli tam nie będzie do tego, że w Unii Europejskiej będzie stosowana gospo- odpowiednio aplikacji spraw związanych z gminami darka rynkowa do wszystkich krajów, nie tylko starych uzdrowiskowymi, to będzie problem. I mam pytanie: krajów Unii Europejskiej? Pytam, ponieważ dla nowych Jakie mechanizmy dzisiaj można zastosować, by te 43 krajów – a szczególnie dla Polski, jak to słyszeliśmy na- polskie uzdrowiska uchronić przed degradacją? Bardzo wet w dzisiejszych wypowiedziach – stosuje się restryk- dziękuję. (Oklaski) cyjno-nakazową rozdzielczą gospodarkę, co spowodo- wało, że przekroczyliśmy próg 3,5 mln bezrobotnych, a ludzie wykształceni i wykwalifikowani muszą wyjeż- Wicemarszałek Donald Tusk: dżać do krajów starej Unii Europejskiej. Jeżeli będziemy godzić się na takie zasady gospodarki, to nie możemy Dziękuję. oczekiwać rozwoju i będziemy tylko siłą roboczą Unii Pan poseł Wojciech Borzuchowski. Europejskiej. Czy nie jest to wstyd dla ministrów, dla rządów, które do tej pory działały na rzecz Unii Euro- pejskiej, a nie na rzecz narodu polskiego, ludzi, rozwoju Poseł Wojciech Borzuchowski: gospodarki, godnego życia, na rzecz emerytów i rodzin polskich, miejsc pracy dla młodzieży, na rzecz radosne- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! go rozwoju i edukacji dzieci itd., itd.? Co państwo robią, Podział środków pomiędzy poszczególne województwa aby wprowadzić w Polsce gospodarkę rynkową i zapo- na lata 2004–2006 w ramach Narodowego Planu Roz- czątkować jej rozwój? Dziękuję bardzo. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 375

Wicemarszałek Donald Tusk: (Poseł Janowski: Przepraszam. Najlepszy dowód, jaką wagę przywiązuję do rozmowy.) Dziękuję. (Głos z sali: Proszę nie molestować premiera.) Pan poseł Bogdan Błaszczyk. Pan poseł Benedykt Suchecki.

Poseł Bogdan Błaszczyk: Poseł Benedykt Suchecki:

Panie Marszałku! Panie Premierze! Posłowie par- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! lamentu fińskiego, indagowani kiedyś na posiedzeniu W strategii Narodowego Planu Rozwoju na lata 2007– Komisji Gospodarki, jaką mają receptę na dobre wy- –2013 bardzo istotną rolę odgrywa transport. Na temat korzystanie funduszy europejskich, odpowiedzieli, że transportu drogowego mówiono tutaj wiele. Chciałbym ta recepta daje się wyrazić w trzech punktach: pierw- się zatrzymać przy kwestiach szeroko rozumianego szy, mieć dobry pomysł, drugi, mieć sprawną admi- transportu lotniczego, przede wszystkim dotyczącymi nistrację państwową, i trzeci, mieć spójne plany prze- budowy przyszłych lotnisk, przed czym stoimy. Jeszcze strzennego zagospodarowania od najmniejszej gminy, nie tak dawno dyskutowaliśmy na temat budowy lotni- aż do skali państwa. ska międzynarodowego. Myślę, że sprawa ta jest aktu- Jeśli chodzi o pierwsze, to ja widzę ten pomysł w NPR alna w dalszym ciągu, bo co jakiś czas środki masowe- – inwestycja w człowieka, najważniejsze kryterium, cho- go przekazu nagłaśniają i powielają ten problem. Wiem, ciaż przydałyby się tutaj bardziej wyraziste dominanty. że została wstępnie wybrana, przewidziana lokalizacja; Natomiast nie widzę, choćby w załącznikach, niektórych mam tu na myśli tzw. dwa M, Modlin, Mszczonów lub strategii sektorowych, takich jak rozwój gospodarki mor- Mszczonów, Modlin. Chciałbym, żeby pan premier w skiej, rozwój turystyki. W tym mieści się również problem swojej wypowiedzi odniósł się do tego problemu, przy polskich uzdrowisk, o których mówił pan Kazimierz Sas. czym chodzi tu nie tylko o lotnisko międzynarodowe, Wiem, że niektóre z tych strategii są w fazie opracowy- ale również o inne lotniska, które w latach 2007–2013 wania. Jaki jest stopień zaawansowania tych prac i w jaki będą realizowane. sposób ustalenia tych strategii zostaną następnie włączo- Kolejna sprawa dotyczy energetyki odnawialnej na ne do NPR? Czy będą miały szansę być włączone w spo- terenie naszego kraju. Wiemy, że Unia Europejska ob- sób kompleksowy? liguje nas do zwiększonego udziału w energetyce od- Czy i dlaczego, bo tego nie dostrzegam, nie toczą nawialnej w najbliższych latach, w perspektywie do się równolegle prace, które miałyby zapewnić dobre roku 2020. Wiadomo, że do 2010 r. udział ten ma wy- warunki wprowadzenia tego planu w życie? Jeśli cho- nosić ok. 7%, a do 2020 r. ok. 14%. W związku z tym dzi o plany przestrzennego zagospodarowania gmin, w powstaje pytanie: Jakie nakłady i jaki kierunek działań większości gmin te plany nie istnieją. Wąskim gardłem zostanie przyjęty, by ten cel strategiczny osiągnąć, są tutaj działania korporacji urbanistów, która regulując a więc wykorzystać w pełni energię wody, energię geo- dopływ do zawodu, zawyżając ceny, utrudnia gminom termalną i energię wiatru? wykonanie takich planów. Ostatni problem, który chciałbym poruszyć, to spra- I trzecia sprawa, administracji. Już dzisiaj wielu wa związana z budową zbiorników retencyjnych. Nasu- samorządowców, wielu ludzi ostrzega, że państwo bę- wa się tu bardzo szczegółowe pytanie, ponieważ ostatnie dzie musiało zwracać z tego planu spore środki na sku- dni dowodzą, że zbiorniki te są bardzo potrzebne do tek braku nadzoru nad sposobem ich wykorzystania. spiętrzania wody, która właśnie spływa z pól. Mam tu Przedstawiciele wszystkich służb, z którymi mam oka- na myśli i zbiorniki retencyjne o większej pojemności, zję się spotykać, alarmują, że administracja jest pod i zbiorniki retencyjne małe, na mniejszych rzeczkach, tym względem niewydolna i niekompetentna. Obawiam wykorzystywane również na potrzeby energii odnawial- się, że nad tymi warunkami rząd na bieżąco nie pracu- nej. Dziękuję bardzo. (Oklaski) je i nie dba o to, żeby stworzyć dla tego planu, jeśli on już taki powstanie, dobre warunki jego realizacji. Dzię- kuję bardzo. (Oklaski) (Gwar na sali) Wicemarszałek Donald Tusk:

Dziękuję. Wicemarszałek Donald Tusk: Pan poseł Marian Curyło.

Bardzo bym prosił, panie pośle… Zwracam się do pana posła Gabriela Janowskiego. Panie pośle i panie Poseł Marian Curyło: premierze, prosiłbym o przerwanie tej dyskusji. Nie słyszą, jak Boga kocham. Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Dzielny Panie (Głos z sali: Trzeba użyć ostrzejszych środków.) Premierze! Panie premierze, z tego wynika, z całej tej Panie pośle Janowski, bo użyję kar regulaminowych. dyskusji, że nie ma odwrotu od socjalistycznej odnowy, Już czwarty raz panu zwracam uwagę, a pan jak pień. a pan tu zbiera baty. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 376 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Marian Curyło problem podejmuje. Jest bowiem takie społeczne od- czucie, że Agencja Nieruchomości Rolnych nie respek- Panie ministrze, bazujemy tutaj na łasce Unii, a wie- tuje zapisów ustawy o ustroju rolnym, i dlatego też na my, że łaska pańska na pstrym koniu jeździ. I zamiast przykład związek rolników indywidualnych postuluje, mówić o decentralizacji, pomówmy o destrukcji. Sam by grunty rolne w pierwszej kolejności trafiały w prze- pan wiesz, że niedawno ukazał się artykuł „Struktury targach ograniczonych do rolników indywidualnych na koryta”. To dotyczy naszego woj. małopolskiego, panie dzierżawy wieloletnie z prawem pierwokupu, na po- premierze, zna pan tę publikację prasową, prawda? Nie większanie gospodarstw rodzinnych – uwzględniając tak dawno uczestniczyliśmy obaj w dyskusji na temat możliwości finansowe gospodarstw i potrzeby obsza- wykładu, panie premierze, zresztą pan tam zabierał głos, rowe w przedziale 5–20 ha. Czy w tej perspektywie karcił mnie pan, kiedy zwróciłem uwagę, że znów go- i wobec takich zastrzeżeń widzi pan premier potrzebę spodarkę planową wprowadzamy. Przypominam sobie, rzeczywistego, realnego wpływu samorządów rolni- że pan mi powiedział, iż ja pana namawiam do liberali- czych – bo on jest trochę iluzoryczny teraz – i samo- zmu. Absolutnie nie, przestrzegam pana przed liberali- rządów terytorialnych na decyzje o dzierżawie i sprze- zmem, panie premierze. I otóż dowiadujemy się, że bę- daży ziemi z zasobów Agencji Nieruchomości Rolnych? dziemy bazować na strategii lizbońskiej. Przecież wiemy I czy sytuacja nie zmierza w tym kierunku, aby w osta- – strategia lizbońska jest zwykłym fiaskiem, to jest coś, tecznym rozrachunku ziemia z zasobów Agencji Nie- co zostało zaplanowane z wielkim rozmachem, a stało ruchomości Rolnych została po prostu przekazana do się wielką właściwie bzdurą. I tak: administracja – bę- zarządzania przez samorządy, najprawdopodobniej dziemy decentralizować. Ale zastanówmy się, czy ta gminne? Oczywiście wtedy staje pod znakiem zapyta- administracja, która była wcześniej, czy to nie jest ta nia sam sens istnienia agencji, czyli jest pewien konflikt administracja, o którą będzie Unia teraz zabiegać, żeby interesów. Ale czy docelowo nie jest to godne rozwa- zbudować to, cośmy zburzyli? Bo bywa tak, że cudze żenia? W każdym razie czy w narodowym planie jakby chwalimy, panie premierze, swego nie znamy. A tu aku- widzi się te wszystkie problemy, które także negatyw- rat należało się zastanowić nad tym, że jesteśmy na do- nie rzutują na sytuację i na nastroje w rolnictwie, wo- robku i nas nie stać na decentralizację, nas nie stać na bec często obojętności tych, nazwijmy to umownie, wprowadzanie bałaganu administracyjnego. Bo to, co się może demagogicznie, wielkich posiadaczy rolnych, dzieje w urzędach… z całym szacunkiem dla tych urzęd- którzy nie zawsze nawet chcą realizować ten zapis usta- ników, oni są dla nas jak święci, każdego z nich można wowy, który zmusza ich do wyłączenia pewnego areału beatyfikować – oni za sprawą jednego zarządzenia tracą na potrzeby rolników indywidualnych, nie chcą tego w ogóle orientację. I wie pan, to jest bałagan mniej wię- stosować? Dziękuję bardzo. cej taki, jak w Rosji po rewolucji październikowej. (We- sołość na sali) Tak samo – wypisz, wymaluj. Panie premierze, a więc ja bym pana przestrzegał Wicemarszałek Donald Tusk: – gdybyś pan potrafił troszeczkę odejść od tego planu i powiedzieć tak: ach, zagalopowałem się, ja go prze- Dziękuję. trawię, przemyślę i spróbuję coś tam jeszcze zmienić, Lista posłów zapisanych do głosu została wyczer- żeby to było lepiej przyjęte przez społeczeństwo. Dzię- pana. kuję bardzo. Głos zabierze premier Jerzy Hausner. Proszę bardzo, panie premierze.

Wicemarszałek Donald Tusk: Wiceprezes Rady Ministrów Dziękuję. Minister Gospodarki i Pracy Pan poseł Tadeusz Samborski. Jerzy Hausner: To jest ostatnie pytanie. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Bardzo wiele pytań zadano w drugiej części debaty. Bardzo dziękuję za te Poseł Tadeusz Samborski: pytania. Świadczą one o państwa zainteresowaniu. Wielu nieobecnych posłów prosiło mnie przy tym, że- Panie Marszałku! Panie Premierze! Pragnę zapytać, bym udzielił odpowiedzi, bo się z tymi odpowiedziami czy w Narodowym Planie Rozwoju jest obecny – oczy- zapoznają. Wiele osób po prostu przychodziło na spo- wiście rozumiem, że nie expressis verbis, ale w filozo- tkanie komisji sejmowych. W niektórych przypadkach fii tego planu – jest dostrzeżony problem poprawy zapowiem i udzielimy odpowiedzi pisemnej, szczegól- struktury obszarowej rodzinnych gospodarstw rolnych nie gdy pytacie państwo o kwestie, które nie dotyczą i problem zapobiegania nadmiernej koncentracji nieru- mojego ministerstwa i są konkretne, szczegółowe, np. chomości rolnych. Temat może nie wydaje się uniwer- pytanie o obwodnice. salny w kontekście Narodowego Planu Rozwoju, ale on Ale na samym początku chciałbym dwie rzeczy wy- dotyczy wielkich obszarów Dolnego Śląska i dlatego jaśnić, bo wydaje mi się, że to później uprości moją też tam się zrodził określony ruch społeczny, który ten odpowiedź i ułatwi zrozumienie państwu tej odpowie- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 377

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner dy rząd będzie przyjmował Narodowy Plan Rozwoju – projekt: ten rząd, bo dopiero następny rząd go będzie dzi. Chciałbym dać przykład pana posła Gabriela Ja- zatwierdzał, to jest z góry przyjęte przez nas założenie, nowskiego, który wyjął dokument wysłany państwu nie dlatego że nie moglibyśmy tego zrobić, tylko nie chce- w ostatnich dniach – prognozy. Wydaliśmy te prognozy, my tego zrobić, po to, by nie wytwarzać sytuacji właśnie a główny dokument przesłaliśmy państwu znacznie jakby poczucia, że coś zawłaszczamy – jednocześnie wcześniej. Powstaje wrażenie, że ostatnim słowem, któ- przyjmie wszystkie strategie, żeby była pełna korespon- re mamy do powiedzenia, są te prognozy. Otóż to jest dencja i spójność. Do tej sprawy jeszcze wrócę, ale już nieporozumienie. Zanim zaczęliśmy budować plan, zo- bardziej szczegółowo ją omówię, w związku z pytaniami stały przygotowane profesjonalne prognozy. A te pro- pana posła Szczypińskiego. gnozy są udostępnione wszystkim jako dobro publiczne, Pozwólcie państwo jednak, że zacznę od krótkich trzech dlatego żeby ci, którzy chcą się zastanawiać nad sprawa- uwag, które wynikają z reakcji na poprzednią moją wy- mi Polski, mieli rzetelną bazę faktograficzną, informa- powiedź trójki posłów. Pani Sylwia Pusz powiedziała cyjną, statystyczną. W związku z tym jeżeli pan poseł z tej trybuny: tak, konsekwentnie zablokowaliśmy pana Janowski wyczytał, jaka jest perspektywa demograficz- propozycje. I cieszymy się, i jesteśmy dumni z tego, że na Polski, i uważa, że my do tego zmierzamy, to nie ro- zablokowaliśmy w tym parlamencie pana propozycje. zumie całego przedsięwzięcia. Całe przedsięwzięcie Zgoda, tak się stało. Już nie ma o co się spierać. Powie- polega na tym, by zdając sobie sprawę, jakie zagrożenie działem o tym, zostało to potwierdzone, że SdPl po pro- demograficzne jest przed Polską, w Narodowym Planie stu świadomie zablokował wiele propozycji. Tylko pro- Rozwoju podjąć działania, które pozwolą nam uchronić szę nie wzywać do naprawy sytuacji na rynku pracy, się od tego zagrożenia. Prognozy mówią o tym, co stanie proszę nie wzywać do naprawy finansów publicznych się, jeżeli nie będziemy podejmowali działań korygują- i nie chwalić się tym, że się zablokowało propozycje, cych, działań dodatkowych. Plan jest reakcją na te pro- które miały do tego prowadzić, bo to jest niekonsekwent- jekcje, na te prognozy. W żadnej mierze nie można ne, to jest niespójne. Proszę też pamiętać, że jednak pre- uznać, że te prognozy oznaczają, że my tak chcemy. Je- mier tego rządu zawarł porozumienie, spisany kontrakt żeli ktoś z państwa wyczytał w tych prognozach, że dziś właśnie z tym klubem, nie z żadnym innym, czym zresz- sytuacja na rynku pracy będzie w dalszym ciągu nieko- tą postawił w trudnej sytuacji klub SLD. I z tego kon- rzystna, to nie dlatego że my tak chcemy, tylko dzisiaj, traktu wynikało, że owszem, niektóre ustawy będą zła- z perspektywy tendencji rozwojowych, tak się to zary- godzone, ale zostaną przyjęte. A później w praktyce sowuje. Tak to wynika z demografii. Wskaźników de- dochodziło z inicjatywy tego klubu rozmontowywanie mograficznych zmienić nie możemy. W perspektywie tych ustaw, czyli moim zdaniem zrywanie porozumienia 2030 r., pomijając jakąś możliwość falowej migracji, któ- zawartego na tych warunkach z premierem. rej przecież nikt w Polsce nie przewiduje, my jesteśmy Państwo pamiętacie, że ja się bardzo buntowałem skazani na tę sytuację. My możemy natomiast podejmo- przeciwko temu porozumieniu, bo uważałem, że nie wać działania, które będą ją odwracały od teraz bądź jest dobre, ale się pogodziłem z faktem, chcąc być lo- neutralizowały skutki tego, co się stało przecież tak na- jalnym wobec premiera i chcąc coś jednak zrobić. Czy prawdę po roku 1984. Ten kryzys demograficzny, który zrobiłem wtedy, rok wcześniej, słusznie, że zdecydo- się zarysowuje, on jest okresem… to są sytuacje, które wałem się zostać, to inna sprawa, ale wierzyłem w to stały się wcześniej. porozumienie. Moje dzisiejsze rozgoryczenie trochę po Druga sprawa. Państwo słusznie pytacie o to, że cze- części z tego wynika. goś w dokumencie nie ma. Pan poseł Błaszczyk pytał Jeżeli pan poseł Gajda tutaj mówił o tym, że ja ko- o turystykę. Wiele osób pytało o energetykę. Chciałbym muś ubliżam, to nie wiem, czy powiedzenie jasno, co przypomnieć, że my równolegle przygotowujemy kilka- myślę w sprawach politycznych, ale bez używania żad- naście strategii tematycznych; pomijam już w tej chwili nych inwektyw, jest ubliżaniem komuś czy jest tocze- strategie regionalne – do nich dojdę. M.in. jak państwo niem normalnego parlamentarnego sporu. Jeżeli ktoś pytacie mnie o kwestie energii odnawialnej, perspekty- się poczuł moimi słowami dotknięty, przepraszam, ale wy, sprostania naszym zobowiązaniom w zakresie emisji, nie sądzę, bym użył słowa, które ktokolwiek mógłby to chcę przypomnieć, że rząd przyjął strategię energe- uznać za ubliżające. tyczną do 2025 r., a w niej jest założone, że jeżeli chcemy I druga sprawa – pani poseł wykrzykiwała, że wtedy rozwiązać ten problem, musimy pomyśleć o energetyce gdy chodziło o ustawę zdrowotną, to mnie nie było, bo jądrowej. I rozpoczynamy w tej chwili debatę na ten te- nie chciałem za nią głosować. Uczestniczyłem w tym mat; bez przesądzenia, czy będzie przyzwolenie społecz- dniu w Olsztynie, co zresztą wyjaśniałem, w dyskusji ne, ale stawiamy ten problem. Tak samo strategia tury- dotyczącej NPR. Na sali zresztą było kilkaset osób. styki jest intensywnie przygotowywana. Akurat tamta Trudno by było mi tego dnia być tu i tu, tym bardziej że strategia była przyjęta. Jest przygotowana i dyskutowana debaty regionalne związane z NPR były zaplanowane na strategia transportu. W bardzo wielu dziedzinach – gdy trzy miesiące i przyjąłem za punkt honoru, za wręcz państwo pytacie o coś, czego tu nie ma, bo nie może być obowiązek, uczestniczenie w każdej z nich. Państwo w dokumencie, który by zawierał i omawiał wszystko – wiecie, że siedzę, rozmawiam, słucham, reaguję i widać temu dokumentowi towarzyszy kilkanaście dokumentów wyraźnie, że ten dokument nabiera innych kształtów w strategicznych. Założenie jest takie, że w momencie kie- wyniku tej debaty. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 378 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner gownictwa, i w ogóle infrastruktury są bardzo w tym dokumencie wyeksponowane, a nawet osobiście, szcze- Nie ma już pani poseł Nowiny Konopczyny, ale tak- rze powiem, że ja wolę ten argument, którego też pan że chciałbym nawiązać do tego, co powiedziała. Sądzę, użył – że za mało jest na badania i rozwój, ale jeżeli jest że sprostowanie pani poseł daje nam szansę porozumie- za mało na badania i rozwój to dlatego, że jest, moim nia, bo rozumiem, że Narodowy Plan Rozwoju ma zdaniem, trochę za dużo na infrastrukturę. Ale dzisiaj przede wszystkim służyć Polsce i obywatelom Polski, takie są nastawienia regionalne. Ja chcę panu przypo- Polakom, a jednocześnie ma nam umożliwić korzystną mnieć, że w ramach zintegrowanego programu rozwoju współpracę z krajami Unii Europejskiej. I jeżeli tak się regionalnego my mamy różne działania. Te działania, ustawi te priorytety, to sądzę, że jesteśmy w stanie się które wiążą się z infrastrukturą, to są działania, a związ- zgodzić, że taka jest jego funkcja i tak to powinno być ku z którymi jest bardzo dużo wniosków, a jeśli chodzi zrobione. I, szczerze powiedziawszy, tak myślę i tak o te, które wiążą się właśnie z kapitałem ludzkim, ze sądzę, tak jest to zaproponowane. społeczeństwem informacyjnym, z tymi miękkimi dzia- Na końcu chcę powiedzieć, odnosząc się do wystą- łaniami, tam projektów jest relatywnie mało. Widać wy- pienia pana posła Stryjewskiego – znowuż go nie ma – że raźnie, że patrzymy na rozwój przez pryzmat infrastruk- jego sprostowanie też wywołało we mnie, że tak powiem, tury, ciągle, mam wrażenie, zapominając o przyszłych pozytywne nastawienie, bo prostując, uspokoił mnie, że budżetach gmin, bo trzeba będzie tę infrastrukturę moja wolność z jego strony nie jest zagrożona. Oczywi- utrzymać, i że to jednostronne patrzenie na kwestie in- ście nigdy nie bałbym się samego pana posła Stryjew- frastrukturalne wydaje mi się błędem. skiego, którego lubię i bardzo zresztą po ludzku, sympa- Nie chcę zapowiadać, że będzie program adresowa- tycznie się do niego odnoszę, i wzajemnie. ny do byłych miast wojewódzkich, chcę natomiast po- (Poseł Marian Curyło: I słusznie, bo pan jest filan- wiedzieć, że w ramach Narodowej Strategii Rozwoju tropem.) Regionalnego i tych działań, które się później znajdą w Panie pośle, bez śmiechu, nie wszyscy tak robią. Pan NPR-ze w szerszym zakresie, przewidujemy program poseł Stryjewski to potwierdzi, że do niego jako do wsparcia dla rewitalizacji miast, w tym oczywiście dla człowieka podchodzę niezwykle życzliwie. Do pana takich miast, jak Częstochowa. też, panie pośle. Do pana posła też, niezależnie od tego, Pan poseł Rzymełka podniósł bardzo ważną spra- co pan mówi. Zresztą dla ułatwienia powiem panu, że wę. Mówimy bowiem z jednej strony o obszarach me- im mniej pana słucham, tym łatwiej mi pana życzliwie tropolitalnych jako o biegunach, ośrodkach wzrostu – traktować. (Wesołość na sali, oklaski) tak zresztą się myśli w Unii Europejskiej i tak się dzie- (Poseł Marian Curyło: A ja bez względu na wszyst- je, to nie jest kwestia, czy my chcemy, żeby wzrost był ko pana życzliwie traktuję.) generowany w obszarach metropolitalnych, tak jest W związku z tym cieszę się bardzo, że pan Stryjew- z natury obecnego współczesnego rozwoju – natomiast ski powiedział, że moja wolność nie jest zagrożona. trzeba pamiętać, żeby były efekty wyrównywania, A teraz już przejdę do pytań. Pan poseł Maniura efekty dyfuzyjne, stąd program rewitalizacji miast, stąd słusznie dostrzegł, i za to dziękuję, że zrewidowaliśmy znaczenie programu rozwoju obszarów wiejskich. Ale harmonogram budowy autostrad i dróg ekspresowych. chcę wyraźnie powiedzieć, także zwracając się do pana Rzeczywiście zrewidowaliśmy go w wyniku rozmowy, posła Skrzyńskiego, że chodzi także o te małe miasta, która się w Polsce toczy. Czy z tego trzeba czynić za- te, które właśnie powinny być włączone w program rzut czy trzeba po prostu stwierdzić, że po to jest ta obszarów wiejskich, bo nie ma sensu patrzenie na ob- rozmowa? A jednocześnie zaproponowaliśmy więcej szary wiejskie przez pryzmat rolnictwa, trzeba patrzeć i szybsze tempo w tym rozwiązaniu. Natomiast pan po- przez pryzmat innych form aktywności, a do tego po- seł ma rację, kiedy pyta, czy rzeczywiście będzie to wy- trzebne jest skojarzenie z działaniem miast. Pan do- konane, biorąc pod uwagę stan zamówień publicznych kładnie ujął sens tego sposobu myślenia i w pełni się i stan zorganizowania. Ja nie mogę wątpić w to, że bę- zgadzam. To jest także przewidziane w NPR-ze. dzie to wykonane, bo wątpiłbym w decyzje Rady Mini- Natomiast pan poseł Rzymełka, wracając do niego, strów, natomiast uważam, że pan ma rację, pytając mówił o czymś innym, mianowicie czy istnieją struk- o stronę organizacyjną, i uważam, że ta sprawa musi być tury organizacyjne, czy istnieje podmiotowo ujęta wła- wyjaśniana przez ludzi, którzy za to odpowiadają – i tych dza, zdolna do rozwijania obszarów wielkomiejskich, ludzi z głównej dyrekcji dróg i autostrad, i tych ludzi szczególnie w przypadku aglomeracji wielomiejskich z Ministerstwa Infrastruktury, którzy za to odpowiada- – aglomeracja katowicka, trójmiejska, czy Warszawa. ją. To pytanie jest ważne, to pytanie jest na miejscu. My w tym dokumencie mówimy o programie zmian Co do tego, że infrastrukturze poświęcono w tym instytucjonalnych, kompleksowym programie, gdzie dokumencie zbyt mało miejsca, panie pośle, niestety, nie tamte propozycje są zawarte. One są markowane. Ale mogę się z panem zgodzić. Chcę podkreślić, że nawet dlaczego są tylko markowane? Bo nie chciałem, żeby zarzut, który pana klub chce postawić, że za dużo jest wszystko było od A do Z napisane, lecz żeby dyskusja programów operacyjnych, wynika z tego, że zrobiliśmy rozwijała pewne propozycje – m.in. przewidziana jest program operacyjny dla dróg, program operacyjny dla duża konferencja na temat obszarów metropolitalnych, kolei, program operacyjny dla pozostałej infrastruktury. rozwiązań aglomeracyjnych, tu organizowana w War- Wydaje mi się, że i kwestie kolejnictwa, i kwestie dro- szawie przez Unię Metropolii Polskich, gdzie wszystkie 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 379

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner Wiceprezes Rady Ministrów Minister Gospodarki i Pracy te metropolitalne miasta będą się mogły spotkać i wy- Jerzy Hausner: dyskutować, co, jak uważają, powinno być do tych ogólniejszych zapisów sprecyzowane. Panie pośle, po prostu mnie się wydaje, że nie wy- Nie zgadzam się z panem posłem Rzymełką, który pada, bo wystarczy wziąć dokumenty, niech pan nie mówi, że za dużo jest socjału, a więcej powinno być libe- stawia mnie w sytuacji, że będę w tej chwili schodził ralizmu. Tak samo jak nie będę się zgadzał z tymi, którzy z trybuny, zanosił do pana do ław i pokazywał, na któ- będą na odwrót widzieli, że ten dokument jest dokumen- rej stronie jest to napisane. tem orientacji liberalnej, a nie jest dokumentem orientacji, (Poseł Tadeusz Iwiński: Niech pan nie schodzi w powiedzmy, społecznej. Problem przecież nie polega na ogóle z trybuny.) tym, czy czegoś ma być więcej, czy czegoś ma być mniej, Tak. A następna rzecz, o której chcę powiedzieć, problem polega na tym, czy wytworzymy mechanizmy, niech pan też na to zwróci uwagę, że po raz pierwszy, które równoważą różne tendencje i przeciwtendencje. Tak gdy pan mówi o jakości życia, to w dokumencie rządo- naprawdę o mechanizmy rozwojowe chodzi, a nie o hasła. wym jest zawarta w ogóle aksjologia rozwoju – trzy podstawowe wartości i dziesięć zasad, które mają orga- I jeżeli akcent tutaj jest położony na gminie, jeżeli akcent nizować rozwój – i znajdzie pan tam właśnie odpowiedź jest położony na społeczeństwie obywatelskim, jeżeli ak- na kwestię jakości życia, nie jako hasło, ale zoperacjo- cent położony jest w ogóle na samorządności, jeżeli akcent nalizowany sposób komunikacji społecznej o rozwoju. jest położony na integracj i społecznej, aktywności spo- W żadnym dokumencie rządowym w Polsce tego nie łecznej, mobilizacji społecznej, a więc na wykorzystaniu było. Tylko trzeba mieć trochę woli, żeby to dostrzec. naszego potencjału, to mnie się wydaje, że kojarzy to pro- (Poseł Tadeusz Iwiński: Ja to chwaliłem, panie mi- blem konkurencyjności i przedsiębiorczości z problemem nistrze, ale języka też trzeba używać prawidłowo.) spójności społecznej. Chcę w ogóle powiedzieć, że dla Tak. Tak. Właśnie mówię o podstawowych warto- wszystkich na całym świecie – nieważne, czy to są Stany ściach. Zjednoczone, czy to jest Polska, czy to jest Wielka Bryta- (Poseł Tadeusz Iwiński: Jakość życia, trzeba używać nia, Niemcy, kraje skandynawskie – wielkim problemem, tego...) wyzwaniem współczesności jest to, jak pogodzić konku- Mówię o zasadach – zasadzie dialogu i partnerstwa rencyjność, jak pogodzić rozwój w tych wielkich obsza- społecznego. Tam jest także problem zasady związanej rach, ze zrównoważeniem, czyli ze spójnością społeczną, z polityką rodzinną i znajdzie pan także określenie „ja- ekonomiczną i przestrzenną. I muszę powiedzieć, zwra- kość życia”. Nawet Nikolski chciał dobiec do pana, ale cając się do pana posła Iwińskiego: panie pośle, są trzy już nie chcieliśmy robić sceny. cele strategiczne Narodowego Planu Rozwoju. Trzy. Tylko Teraz jeśli chodzi o panią poseł Gabrielę Masłow- trzy. Obszarów priorytetowych jest więcej. Przyznaję, że ską, chcę powiedzieć, że mnie się wydaje, iż te poszu- powinno być ich mniej, ale są trzy cele strategiczne. kiwania, za którymi pani poseł się opowiada, że po- Pierwszy to jest wysoki wzrost gospodarczy, drugi – kon- trzebne są instrumenty stymulacji eksportowej, to jest kurencyjność poprzez stymulowanie rozwoju przedsię- słuszne poszukiwanie i programy, które proponują ta- biorczości i wzrostu zatrudnienia i trzeci – podniesienie kie rozwiązania, są programami, na które patrzę życz- poziomu spójności przestrzennej, społecznej i terytorial- liwie, z zainteresowaniem. Nie twierdzę, że każdy in- strument i że każde pieniądze powinny być uruchamia- nej. Chcę powiedzieć, że moim zdaniem w sensie ide- ne. Ale chcę powiedzieć, że rozwiązania typu Exim owym dokument zbudowany jest jako dokument zrówno- Banku czy takie, które mamy w Polsce, jak Korporacja ważony. Pytanie... Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, są potrzebne (Poseł Tadeusz Iwiński: Gdzie to jest tak zapisane?) i z całą pewnością powinny być rozwijane. Stąd m.in. Chce pan, żebym przyniósł tę stronę? jeden z tych obszarów priorytetowych, eksport, gdzie (Poseł Tadeusz Iwiński: Dobrze, dobrze). tego rodzaju propozycje są zasygnalizowane. Tam są trzy cele. Panie pośle, to są trzy cele, w ogó- Natomiast odpowiadam wprost na pytanie, czy od- le tylko trzy cele, ten cały dokument jest zbudowany zyskanie praw suwerennych Polski nie byłoby możliwe wokół tych trzech celów. poprzez wyjście z Unii Europejskiej. Po pierwsze, na- (Poseł Tadeusz Iwiński: Mało czytelny jest.) sze wejście do Unii Europejskiej nie pozbawiało nas praw suwerennych, a wyjście z Unii Europejskiej moim (Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek zdaniem nie podnosiłoby naszej suwerenności, a wręcz Sejmu Tomasz Nałęcz) ją ograniczało. Bo na co bylibyśmy skazani? Jaka by- łaby alternatywa dla naszej współpracy, szeroko rozu- mianej, jeśli nie Unia Europejska. W jakiej relacji znaj- Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: dowalibyśmy się m.in. w stosunku do Rosji? Pani poseł Krystyna Skowrońska pyta mnie o to, co Panowie profesorowie! No, profesorowie o faktach powiedziałem, w związku z tym, pani poseł, chcę jesz- nie powinni dyskutować, naprawdę, jak dżentelmeni. cze raz to powtórzyć. W dokumencie, który wczoraj Bardzo proszę, panie premierze. Rada Ministrów przyjęła właśnie w wyniku tej debaty 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 380 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner mniejsze zainteresowanie akurat pozostałymi działania- mi, a te dwa są szczególnie preferowane przez rolników, i który został dzisiaj państwu przekazany, jest droga S-19 to wiem od pana ministra Kowalczyka, który uczestni- doprowadzona do granicy, jest droga A-4 doprowadzona czył w tej debacie, że one będą przesuwane. do granicy, jest wyraźnie powiedziane – do tego jeszcze Nie wiem, skąd biorą się te informacje o wystąpie- wrócę – tak, Rzeszów ma być obszarem metropolital- niu pana komisarza Barniera. Ja nie bardzo wierzę, że nym. Tylko nie chodzi o to, żeby go tak nazwać, tylko mógł on coś takiego powiedzieć, panie pośle, co nie podjąć działania, które go takim uczynią. Chcę więc po- znaczy, że panu nie ufam. Musiałbym zobaczyć kon- wiedzieć, że bardzo wiele postulatów, które zgłosili po- tekst i wypowiedź, ale ja panu chcę odpowiedzieć ina- słowie, chcę wyraźnie powiedzieć, w tym przypadku czej: nawet jeżeli komisarz Barnier coś takiego powie- posłowie podkarpaccy, którzy są dobrze zorganizowani dział, to być może zrobił to w ferworze polemiki ze i bardzo aktywni, to są postulaty, które – potwierdzam swoimi partnerami na temat polityki spójności, czyli – jeżeli się tu nie znalazły, to w tej wersji, którą przyj- podał to jako argument, który był argumentem perswa- miemy, w maju, w czerwcu, się znajdą. zyjnym, ale nie opisującym rzeczywistość. Chcę to (Poseł Krystyna Skowrońska: To bardzo późno, pa- wyraźnie powiedzieć. nie premierze.) Kraje unijne, które miały niższy poziom rozwoju, Proszę pani, po to jest wstępny projekt, żeby była takie jak Hiszpania, Francja czy Grecja, kiedyś Irlan- debata, a debata nie powinna być tylko wyłącznie mó- dia, dostawały pomoc, jeśli chodzi o produkt krajowy wieniem w jedną stronę i przekazywaniem oświecenia, brutto, rzędu 3,2–3,3% w okresie, gdy były najwięk- tylko powinna służyć poszukiwaniu lepszych rozwią- szymi beneficjentami. Polska oczekuje wsparcia na zań. A ja jestem moderatorem tej dyskusji. poziomie 4% PKB i jeżeli uzyskamy to wsparcie, (Głos z sali: Lepiej późno niż wcale.) o żadnej nierównowadze, o żadnej nierówności, gene- Nie chciałem użyć tego polskiego przysłowia, bo nie ralnie rzecz biorąc, mówić nie będziemy mogli, co nie uważam, że tu jest na cokolwiek za późno. Natomiast znaczy, że nie należy dyskutować o problemie dopłat jednocześnie chcę podkreślić, że nie bardzo jestem prze- bezpośrednich. To jest inna sprawa, ale w tym momen- konany, że powinniśmy w przypadku naszych woje- cie chodzi o to, że pomoc tego rzędu jest pomocą, któ- wództw wschodnich wzorować się na tym, co Niemcy ra moim zdaniem będzie w pełni oznaczała, iż dostaje- zrobili w stosunku do wschodnich landów. Przypomi- my mniej więcej takie same wsparcie, jakie dostawały nam, że przepompowany tam wielki kapitał na dzień kraje takie jak Hiszpania czy Portugalia. dzisiejszy nie doprowadził do żadnego samodzielnego Wiele osób wypowiadało się w sprawie bezrobocia. rozwoju. Ja się boję takiej koncepcji. Uważam, że trzeba Ja przede wszystkim nie chcę toczyć żadnych sporów pomagać, żeby rósł potencjał rozwojowy tych woje- statycznych, ale jest rzeczą oczywistą, że statystycznie wództw i tu się zgadzam z wieloma sygnałami o potrze- mamy w tej chwili w Polsce bezrobocie rzędu 19,5% bie wyrównania. Będę mówił między innymi o sprawie, i około trzech milionów osób, ale każdy rozsądny wie, którą pan poseł poruszył, o algorytmie podziału środ- że w istocie rzeczy, gdybyśmy byli w stanie uwolnić się ków, ale nie uważam, że problem polega na tym, abyśmy od osób, które tak naprawdę nie poszukują pracy ani po prostu przenosili kapitał z województw bardziej roz- żadnej pomocy, a przychodzą rejestrować się tylko dla winiętych do województw mniej rozwiniętych. To na uzyskania dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego, to pewno nie doprowadzi do samoczynnego rozwoju. Takie wskaźniki bezrobocia, gdybyśmy trzymali się MOP- jest moje doświadczenie. -owskiej definicji, byłyby niższe. Pan poseł Gadzinowski systematycznie pyta o pol- Nadal byłoby w Polsce dramatycznie wysokie bezro- ską politykę migracyjną. Chcę wyraźnie powiedzieć, bocie – nie lekceważę tematu – ale czy mamy, tak jak że nie jest to przez rząd dopracowane, to jest niewątpli- pan poseł mówi, optować za pełnym zatrudnieniem, to wie pewna słabość. My potrzebujemy polskiej polityki zależy od tego, jak rozumie się pełne zatrudnienie. Jeże- migracyjnej. Wypracowanie tej koncepcji nie jest spra- li nie jako pewien postulat do osiągnięcia, ale tendencję wą łatwą, jest sprawą delikatną, trudną, ale niewątpli- myślową – tak naprawdę pod tym kryje się wyższy wie postulat pana posła jest w pełni przeze mnie uzna- wskaźnik zatrudnienia typu 70% – to pełna zgoda, ale wany i samokrytycznie przyznaję, że rząd dotychczas jeśli chce pan wrócić do pełnego zatrudnienia robionego nie dopracował się takiego dokumentu. Mamy progno- metodami PRL, to nie, absolutnie nie służy to rozwojowi zy migracyjne, które wskazują na to, że migracja z Pol- gospodarki. Ja nie sądzę, że pan tak to powiedział, ale ski i do Polski będzie na przestrzeni następnych kilku- mówię na wszelki wypadek, z ostrożności procesowej. nastu lat niewielka, ale to nie znaczy, że możemy sobie Ma pan rację, gdy chodzi o stypendia socjalne. Rze- pozwolić na brak polityki migracyjnej. czywiście dochodzą do mnie sygnały o znowu bardzo Pan poseł Stanisław Kalemba mówił o tym, że są poważnym obciążeniu gmin. Przypominam tylko, że wykorzystane środki w niektórych działaniach związa- było to rozwiązanie wydyskutowane w parlamencie. Ja nych z sektorowym programem operacyjnym, z rolnic- nie chcę zwalniać rządu od odpowiedzialności, bo rząd twem, a także z programem rozwoju obszarów wiejskich. ponosi odpowiedzialność i to rząd musi rozwiązać pro- Tak, wykorzystane są środki w dwóch działaniach na blem, ale parlament przyłożył do tego rękę. dwadzieścia działań, czyli w osiemnastu środki nie są Co do biomasy i wykorzystania energii odnawial- wykorzystywane, i gdyby miało się okazać, że jest nej, to w pełni się z panem zgadzam. W NPR są takie 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 381

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner się na to godzić? Nie, nie mamy się na to godzić. Już poprzednio nie chciałem się, generalnie rzecz biorąc, zapisy. Jeżeli one są niewystarczające, trzeba je rozwi- na to zgodzić, ale w momencie, kiedy przejąłem odpo- jać w strategii rozwoju rolnictwa i obszarów wiejskich, wiedzialność za ministerstwo gospodarki, moi po- gdzie jest właściwe miejsce na to, w korespondencji ze przednicy już podjęli taką decyzję, zgodzili się na jeden strategią energetyczną. Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regional- Pan poseł Bujak pytał o żywność, o szanse ekspor- nego. Trudno, ale teraz mamy czas na przygotowanie towe. Zgoda, zgoda, jeszcze raz zgoda. Przecież my to się, musimy mieć tylko argumenty, żeby przekonać Ko- wspieramy i Polska rzeczywiście dzisiaj jest bardzo misję Europejską. Jakie argumenty? Takie, że obecnie szybko rosnącym eksporterem żywności. dobrze wykorzystujemy pieniędze unijne, że te progra- Jeśli chodzi o sprawy, o które pan poseł pyta w od- my regionalne są dobrze przygotowane, że strategie są niesieniu do swojego województwa, czyli sprawy infra- dobre, że jest dużo wniosków, że jest mobilizacja, że struktury drogowej, Energetyki Podkarpackiej, Doliny mamy sprawną wojewódzką administrację. Wydaje mi Lotniczej i lotniska, to o wszystkim dzisiaj pozytywnie się, że powinniśmy z jednej strony domagać się od mówiłem i potwierdzam, że wszystko to jest uwzględ- Brukseli tego, czego chcemy dla naszego rozwoju, nione, a jeżeli nie było uwzględnione wystarczająco, to a z drugiej dbać o to, żeby to, co do nas należy, wyko- będzie. nać możliwie najszybciej i najlepiej. Teraz chciałbym precyzyjnie odpowiedzieć na waż- Pan poseł Gajda ubódł mnie raz, kiedy powiedział, ne, proceduralne pytania pana posła Szczypińskiego. że komuś ubliżałem. Nie zgadzam się z tym. Mam wra- (Gwar na sali) Przepraszam, że przeszkadzam panom żenie, że pan poseł Gajda albo przesadza, bo ma taki w rozmowie, ale akurat doszedłem do pytań pana posła nastrój, albo ma taki temperament, albo po prostu uda- Szczypińskiego. Nie jest to próba żadnego ominięcia je, robi perskie oko i wie, że chce tylko po prostu kogoś procedury ustawowej. Ustawa mówi, że jeśli mamy wzajemnie skłócić. przyjąć NPR, to musi być jasna Narodowa Strategia (Poseł Bolesław Bujak: To były bokser.) Rozwoju Regionalnego i jasna koncepcja przestrzenne- Nie wiedziałem. To trochę wyjaśnia. go zagospodarowania kraju, przy czym Narodową Stra- Natomiast chcę powiedzieć, że nigdy nie traktowa- tegię Rozwoju Regionalnego przyjmuje rząd, a koncep- łem Leszka Balcerowicza jak wroga. W ogóle nie trak- cję przestrzennego zagospodarowania kraju musi tuję ludzi jak wrogów. Wielokrotnie nie zgadzałem się uchwalić parlament. Zmierzamy dokładnie do aktuali- z poglądami ekonomicznymi Leszka Balcerowicza zacji koncepcji przyjętej w roku 2001, czyli nie budu- i poprzednio, i teraz. Nie zawsze daję temu wyraz w jemy nowej koncepcji, ona jest ciągle w miarę aktualna, postaci ostrej polemiki, pamiętając zwłaszcza o tym, chcemy ją dostosować do warunków. że to są dwa odmienne organy państwa, które mają ze Jaki jest dzisiaj stan? Dzisiaj nie mamy przecież sobą współpracować, a nie pouczać się publicznie. Ci żadnej końcowej fazy pracy nad NPR, mamy wstępny projekt skierowany do debaty i towarzyszące mu rów- z państwa, którzy znają moje wypowiedzi bardziej nolegle mniej lub bardziej dopracowane projekty, nie- profesjonalne, bardziej akademickie, także i te pisem- które w pełni dojrzałe, niektóre w wersji do konsultacji. ne, wiedzą, że prezentuję inny sposób myślenia o go- Chcę wyraźnie podkreślić: to jest wstępny Narodowy spodarce. Plan Rozwoju i kierujemy go do debaty. Widać, że ta (Poseł Marian Curyło: To jest bardzo po katolicku.) debata jest poważnie potraktowana i będzie pozwalała Chcę zarazem powiedzieć, że bardzo szanuję Lesz- nam lepiej przygotować końcowe dokumenty tak, aby ka Balcerowicza, uważam, że zrobił dla Polski wielkie one miały tę założoną w ustawie korespondencję. rzeczy. Co do zasady: jeden fundusz, jeden program, to (Poseł Marian Curyło: Musi odejść) chcę wyraźnie powiedzieć, że ciągle uważam, że nie Jest człowiekiem, który przesądził o pierwszej fazie musimy godzić się z tym, co chciałaby Unia Europej- polskiej transformacji i należy mu się uznanie i szacu- ska. Nie musimy i nie powinniśmy. Chcę zwrócić pań- nek, a nie zachowania, które jego także bez przerwy stwa uwagę na to, że nikt tego nie zakwestionował, że spotykają w tej Izbie, ze strony osób, które z całą pew- w tym nowym Narodowym Planie Rozwoju mamy nością na razie dla Polski zrobiły znacznie mniej i mają przecież całkowitą zmianę instytucjonalną, zamiast znacznie mniejszy autorytet w Polsce i na zewnątrz. jednego zintegrowanego programu rozwoju regional- (Poseł Marian Curyło: Za dużo rzeczy jest karcony.) nego – 16 programów regionalnych. To jest zupełne Panie pośle, pan pozwoli, że będę kontynuował. Od novum, to jest umacnianie samorządności, umacnianie razu chciałbym też powiedzieć, że czym innym jest kwe- samorządów województwa. Temu towarzyszą zresztą stia moich poglądów gospodarczych – i sądzę, że w cią- konkretne problemy, propozycje instytucjonalne. Czy gu tego okresu od 2001 r. nie zmieniłem spojrzenia na Komisja Europejska tego chce? Komisja Europejska nie sprawy gospodarcze – a czym innym jest kwestia oceny, chce tego z różnych powodów, m.in. uważa, że lepiej, czy moje propozycje gospodarcze pasują do takiego czy abyśmy w Polsce robili to w sposób scentralizowany, innego układu politycznego. I nie chodzi tu o to, że ja przez warszawskich urzędników, bo to daje większe chcę na tym skorzystać. Jest pytanie oczywiście doty- bezpieczeństwo, a pieniądze będą wydawane po prostu czące oceny sytuacji i tego, co swoim publicznym zacho- wedle jakichś tam schematów brukselskich. Czy mamy waniem mogę zrobić, by służyć gospodarce. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 382 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner wzrost nie jest warunkiem wystarczającym i że to jest tylko okoliczność, która stwarza nam szansę rozwiązy- Nawet jeżeli popełniłem błąd w sensie politycznym wania problemów. Jeżeli Polska miała zerowy wzrost – nie dyskutuję na ten temat, bo to nie jest ta debata – gospodarczy, to pierwszą sprawą ministra gospodarki nawet jeżeli to, co robię, jest ryzykowne albo niewytłu- było myślenie o wzroście gospodarki. Dzisiaj już tak maczalne i nadające się do krytyki, to chcę wyraźnie nie jest, ale w 2002 r. tak było. powiedzieć, że to nie wynika ze zmiany poglądów na (Poseł Joanna Senyszyn: Ale czemu tego nie widać rozwój społeczno-gospodarczy. Prezentuję takie same w tym planie?) – konsekwentnie takie same – poglądy i wierzę, że Pani poseł, mam wrażenie, że wgłębiła się pani wy- można taką politykę dla dobra Polski prowadzić oraz starczająco. Ja już panu posłowi Iwińskiemu mówiłem że będzie w Polsce taki układ polityczny, który będzie o aksjologii, mówiłem o zasadzie spójności społecznej, chciał realizować konsekwentnie taką politykę, która mogę mówić teraz o programach operacyjnych, o pro- nie jest doktrynalnie skrajnie liberalną polityką, która gramie: integracja społeczna, o programie: społeczeń- jest polityką równoważenia z jednej strony konkuren- stwo obywatelskie, o programie: aktywizacja i mobil- cyjności, przedsiębiorczości – bo to jest sprawa podsta- ność. To są sprawy, które tam są rozrysowane. Trzeba wowa, to jest sprawa zasadnicza – z otwartością na po prostu chcieć je odnaleźć. Jeżeli to jest nie dość, to rozwiązywanie spraw społecznych, ale nie przez trans- jest to argument do dyskusji. Jeżeli ktoś mówi, że tego fery socjalne, lecz przez aktywność, przez mobilizację, nie ma, to ciężko jest po prostu prowadzić rozmowę na przez społeczeństwo obywatelskie, przez samorząd- takich zasadach. ność, przez inne instrumenty. Pan poseł Jędrusik prosił mnie o wyjaśnienie, co Pani poseł Elżbieta Kruk z PiS wielokrotnie wraca- powiedziałem dzisiaj w radiu w odniesieniu do pana ła do spraw tutaj mocno poruszanych. Chcę przypo- posła Rokity. Szczególnie pan poczuł się dotknięty po- mnieć, że koncepcję przestrzennego zagospodarowania równaniem pana posła Rokity do SLD. Otóż chcę po- kraju będzie ostatecznie przyjmował Sejm. Dzisiaj wiedzieć, że nie porównywałem pana posła Rokity do mamy pierwszą wersję tego dokumentu. Zapisy, o któ- SLD. Oczywiście to byłoby nierozsądne z mojej strony, rych pani poseł mówi, dotyczące metropolii, rzeczywi- gdybym coś takiego uczynił. Co natomiast powiedzia- ście przyjmował poprzedni rząd. Co jednak zrobiono? łem? Jakie było moje skojarzenie wyrażone w radiu? Co z tego, że powiedziano, iż Lublin ma być metropo- Powiedziałem mianowicie tak: jeżeli ja słyszę parę lią? Co zrobiono? Ja nie chcę dzisiaj powiedzieć: zapi- tygodni temu ze strony przedstawicieli Klubu Parla- szę, dlatego że zależy mi na poparciu, zależy mi na mentarnego Platforma Obywatelska, że to jest nic nie przyjemnej atmosferze, chcę natomiast powiedzieć: wart dokument, dokument magicznego myślenia, który potraktujmy to jako zadanie. Tak, to jest zadanie do nie wiadomo po co jest przygotowywany, ale my bę- zrealizowania. Co do tego z panią poseł się zgadzam. dziemy mieli alternatywą propozycję i w dniu 22 tę Potrzebujemy, by były obszarami metropolitalnymi miasta po wschodniej stronie Wisły. To jest nasze pań- alternatywną propozycję ogłosimy, to ja chcę stwier- stwowe, narodowe, społeczne zadanie do wykonania dzić, że nie jest mi znany żaden dokument Platformy i trzeba je mądrze i szybko wykonać, a nie wziąć i ko- Obywatelskiej ogłoszony jako program alternatywny muś sprawić przyjemność, zapisując rzeczy, z których dla Narodowego Planu Rozwoju. I w związku z tym nic nie wynika. dochodzę do wniosku, że im ktoś mniej ma do zaofe- Pan poseł Namysło zapytał mnie, czy propozycja rowania, tym więcej krzyczy, że to, co jest na stole, jest dotycząca dróg ekspresowych i autostrad stanowi za- nie do przyjęcia. A to już mi przypomniało praktykę mknięty katalog. Nie, debata trwa nadal. Rzeczywiście postępowania SLD w poprzedniej kadencji i stąd wzię- jeszcze nie we wszystkich województwach miała ona ło się skojarzenie. swoje apogeum, swój szczyt. Trzeba dyskutować, słu- (Głos z sali: Tego pan, panie premierze, nie powie- chać. Będziemy to nadal korygować. dział, tej końcówki.) Pan poseł Kasprzak zapytał o to, czy nie należałoby A stąd się wzięło to skojarzenie. budować autostrady od strony granicy z Ukrainą, a nie Co do transportu kolejowego, tak, ma pan rację, po- od strony granicy z Niemcami. Chciałbym wyraźnie po- winny być te rzeczy ujęte. Moim zdaniem są ujęte. Mo- wiedzieć, że korytarz A-4 jest korytarzem transeuropej- żemy dyskutować, czy ująć je precyzyjniej. Sławków skim. Na to będziemy mieli pieniądze europejskie. Eu- jest także uwzględniony w naszych programach. ropa jest tym zainteresowana, ale musimy także koordy- Pan poseł Świętochowski. Bardzo wielu posłów pyta, nować nasze działania w układzie transgranicznym. czy wystarczająco podejmujemy działania wyrównaw- Będę starał się w sposób rozsądny wpływać na decyden- cze. Proszę państwa, przypominam, że mamy mieć 16 tów, na ministra infrastruktury. Przekażę te uwagi. regionalnych programów rozwoju. Przypominam jednak Oczywiście nie zgadzam się ze sposobem widzenia jeszcze jedno. Jak dzisiaj wygląda podział na zarządza- spraw gospodarczych wyrażonym przez panią poseł nie centralne i zarządzanie zdecentralizowane? Środki, Senyszyn, z jednym wyjątkiem – o ile pani nie będzie które są w zarządzaniu zdecentralizowanym, nie prze- starała się dowodzić, że mówiłem i mówię cokolwiek kraczają 20%, a zaproponowaliśmy, jako zasadę wyj- innego – uważam, że dla rozwoju społecznego wzrost ściową NPR, 50% w układzie zdecentralizowanym jest warunkiem koniecznym, ale zawsze mówię, że i 50% w układzie scentralizowanym. Czy to nie jest ar- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 383

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner zasad i na poziomie rozwiązań. Zawsze możemy toczyć spór, czy trzeba to rozwiązywać w ten czy w inny spo- gument i czy to nie jest instrument na rzecz wyrówny- sób. Moim zdaniem ważniejsze dla rozwoju polityki wania, zwiększania szans? Oczywiście. rodzinnej jest to, żeby kobiety mogły łączyć aktywność Tu się zgadzam z panem posłem Borzuchowskim: zawodową z odpowiedzialnością za rodzinę i wychowy- Algorytm podziału środków też wymaga rewizji. Nie wanie dzieci. Tego rodzaju rozwiązania starałbym się chcę zrzucać na poprzedników. Po raz pierwszy robili- rozwijać. Ktoś może sądzić, że lepiej, żeby po prostu była śmy Narodową Strategię Rozwoju Regionalnego jako jedna osoba pracująca w rodzinie, a aktywność zawodo- państwo, jako Polska i poprzedni rząd przyjął taki al- wa kobiet nie jest najlepszym rozwiązaniem. Dyskutuj- gorytm podziału środków w ramach tamtej Narodowej my wobec tego o tym, także w odniesieniu do naszej Strategii Rozwoju Regionalnego. Dzisiaj widać, że ona kultury, ale chcę wyraźnie powiedzieć, że pan poseł upo- ma pewne słabości, między innymi takie, że w woje- mina się o coś, co moim zdaniem jest w tym dokumencie wództwach takich, jak podlaskie, gdzie może następo- wyraźnie dostrzeżone. wać depopulacja, czyli zmniejszenie liczby ludności, Pan poseł Tadeusz Mazowiecki pytał o to, jak wła- 80% środków uzależnionych od liczby ludności skazu- śnie pobudzać tę mniej aktywną część społeczeństwa, je takie województwa i regiony na samoograniczanie i słusznie podkreślał sprawy społeczeństwa obywatel- rozwoju, samozawężanie rozwoju. Jest więc powód, skiego, Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Proszę? żeby przyjąć inny algorytm i teraz trwa właśnie na ten (Głos z sali: Nie ma takiego posła.) temat dyskusja. (Głos z sali: Chyba poseł Samborski.) Wielokrotnie mówiłem: Jest 16 marszałków. Niech A, to pomyliłem. Chcę też podkreślić, że pewnym tych 16 marszałków siądzie i zaproponuje algorytm nowym elementem w tym programie jest ekonomia podziału środków w tej części, która dotyczy zdecen- społeczna czy różne formy ekonomii społecznej, roz- tralizowanych podziałów tej 50-procentowej puli. Rząd wijane przy udziale organizacji pozarządowych. natychmiast to przyjmie. Przypuszczam, że będzie im Co do mistrzostw Europy to mam wrażenie, że na ciężko się porozumieć. Wtedy trzeba będzie siąść i wy- razie poczekajmy, aż nasz wniosek zostanie przyjęty, dyskutować. Zapraszam także kluby parlamentarne do zanim zaczniemy budować stadiony pod te mistrzostwa współuczestniczenia w tej bardzo trudnej – chcę wy- Europy. Natomiast jeżeli mielibyśmy budować te sta- raźnie powiedzieć: trudnej – decyzji, ale teraz trzeba diony, to chcę wyraźnie powiedzieć: stadiony powinny tę decyzję podjąć, a nie wtedy, kiedy będziemy już roz- budować bogate miasta przy wsparciu rządu. I są bo- dzielali pieniądze. Wtedy się już niczego nie da uzgod- gate miasta, jak np. Warszawa, powoli Kraków, które nić. Najpierw zasada, a później rozdzielanie pieniędzy dzisiaj już myślą o stadionach, które dzisiaj już myślą wynikające z tej zasady. o halach. I to jest rozwiązanie. Nie kluby sportowe, tyl- Chcę się zwrócić do pana posła Duliasa. Panie pośle, ko powinny być stadiony miejskie, tak jak jest we Wło- jak pan może mówić, że jest coraz mniej środków na szech, a różne kluby, nawet takie jak Inter czy Milano, ochronę środowiska? Jak pan to może w ogóle mówić? mogą z tego korzystać. (Poseł Stanisław Dulias: To z dokumentów.) Zadania własne i zadania zlecone. Potwierdzam, że Panie pośle, jak pan może mówić, że w Polsce wzro- ten podział nie ma sensu i jest zapowiedziany w NPR śnie zadłużenie przedsiębiorstw w ogóle? Jak pan to pakiet rozwiązań instytucjonalnych. Natomiast przy- może mówić? gotowujemy w tej chwili, korzystając z zewnętrznych (Poseł Stanisław Dulias: Nierozwiązany problem.) ekspertów i zostawiając to na potem, to znaczy nie bę- Wie pan, naprawdę już nie wiem, jak mam pewne dziemy uruchamiali procedury legislacyjnej, cały pa- rzeczy wyjaśniać, tłumaczyć. Nie chcę niczego ochra- kiet rozwiązań ustawowych po to, by następny rząd niać, bronić i reinterpretować, ale są pewne fakty oczy- mógł z tego skorzystać. Czy skorzysta? To jest jego wy- wiste. W roku 2004 po prostu sytuacja przedsiębiorstw bór, ale to będzie przygotowane. się bardzo wyraźnie poprawiła. Nie chcę mówić, że jest Co do pana posła Suskiego to tak naprawdę przez znakomita, że już nic nie trzeba zrobić, żeśmy rozwią- długi czas zastanawiałem się nad tym, czy w ogóle bę- zali problem przedsiębiorczości, ale niewątpliwie jest dzie ten znak zapytania, po czym ten znak zapytania to całkowicie inna sytuacja. Gdy chodzi o ochronę śro- się pojawił, ale przecież panu posłowi nie chodziło dowiska, przeznaczane są na to coraz większe nakłady. o pytanie, tylko chodziło o złożenie swojego ostrego Mało tego, Polska jest krajem, który, nawet jeżeli prze- oświadczenia. W związku z tym, że pan poseł mówił znaczamy za mało, odnosi bardzo wyraźne sukcesy pod o rękach następców, chcę wyraźnie powiedzieć, że to, tym względem, są bardzo wyraźne korzystne zmiany. co robimy, nie jest z myślą o następcach, lecz jest z my- Co do pana posła Mariana Piłki, który mówił o de- ślą o obywatelach i ich upodmiotowieniu. To wydaje mi mografii i o rynku pracy, chciałbym jeszcze raz podkre- się być szczególnie istotne. ślić: Prognoza to jedno, a reakcja, którą ma być Narodo- Pan poseł Nowak, demonstrujący tutaj swoje przy- wy Plan Rozwoju, to drugie. W pełni podzielam podej- wiązanie do państwa prawa, ma oczywiście rację. Trze- ście pana posła Piłki do spraw demograficznych, do ba tylko zastanowić się nad tym, dlaczego uważamy, rynku pracy. Podkreślam, że po raz pierwszy tak mocno że w Polsce państwo prawo nie działa, dlaczego pań- w dokumencie rządowym mówi się o potrzebie aktyw- stwo jest miękkie. Wydawało mi się, że to jest spowo- nej polityki rodzinnej. To się interpretuje na poziomie dowane – pisałem o tym w tekście, który tu był przy- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 384 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner ko raczej od strony innowacji, nowoczesności, takich pomysłów, jak laser niebieski. A w ogóle jeżeli o tym woływany – czymś, co nazwałem zinstytucjonalizowa- mowa, to w NPR jest założenie, że mamy dojść do 3- ną nieodpowiedzialnością. Chodzi o sytuację, gdy -procentowego nakładu na produkt krajowy brutto, bardzo wiele osób chce mieć realną władzę polityczną, NPR jest drogą dojścia do tego, co i tak, moim zdaniem, a nie brać za nią odpowiedzialności; sytuację, gdy powinniśmy robić również dlatego, by rywalizować w urzędnicy chcą mieć dyskrecjonalną władzę, ale nie ramach Unii Europejskiej. chcą być rozliczani za wykonywanie swoich obowiąz- Pan poseł Sas mówił o konfliktach administracja ków; sytuację, gdy jakieś grupy społeczne chcą sku- samorządowa i rządowa. Tak, między innymi ta kon- tecznie zawłaszczać pewne przywileje, ale nie czują się cepcja zmiany instytucjonalnej zapisana w tym doku- odpowiedzialne za działania zbiorowe. To jest moim mencie ma przezwyciężyć dublowanie, ma przezwy- zdaniem zasadnicza przyczyna tego, że nasze państwo ciężyć tę niepotrzebną rywalizację, ma przezwyciężyć jest miękkie. Środki zaradcze to rzecz do dyskusji, te patologie, które wiążą się z tym, że z jednej strony z której strony zacząć. Na pewno trzeba zaczynać mamy zapisy konstytucyjne, mamy ustawy, a z drugiej z wielu stron: i od procesu legislacyjnego, i od ustawo- strony mamy praktykę recentralizacyjną, bo trzeba wy- dawstwa, i od zmian legislacyjnych, i od kwestii upra- raźnie powiedzieć, że ostatnie lata to są lata praktyki wiania polityki, stylu polityki, języka polityki, ale tak- recentralizacyjnej a nie decentralizacyjnej. że od aktywizacji obywateli, to jest też ważne. Co do gmin uzdrowiskowych w Narodowej Strate- Z panią poseł Aldoną Michalak nie za bardzo się zga- gii Rozwoju Regionalnego będzie zapisany program dzam wtedy, gdy uważa, że usługi nie tworzą miejsc ponadregionalny, natomiast jeśli chodzi o ustawowe pracy, i wątpi w to, czy Polska jest konkurencyjna w za- warunki, to rzecz należy do Sejmu. My prawdopodob- kresie usług. Proszę państwa, gdybyśmy nie byli konku- nie jeszcze jeden projekt rządowy w zakresie gmin rencyjni w zakresie usług, to pewnie w Unii Europejskiej uzdrowiskowych, a nie samych uzdrowisk do parla- nie byłoby dzisiaj problemu z przyjęciem dyrektywy mentu skierujemy. Zapewne trudno sobie wyobrazić usługowej. Natomiast sytuacja jest taka. Kraje takie jak jego uchwalenie, no, ale proszę to rozważyć. Niemcy i Francja mówią nam: liberalizacja usług trans- Pan poseł Borzuchowski mówił o algorytmie. Już portu kolejowego – tak, liberalizacja dystrybucji energii o tym wspomniałem i do tego się odnosiłem. – tak, liberalizacja usług finansowych – tak, ale libera- Natomiast co do tych metropolii, jeszcze raz chcę po- lizacja usług budowlanych – nie, liberalizacja usług rze- wiedzieć – tu nie chodzi o tworzenie żadnych metropolii, mieślniczych – nie, liberalizacja usług związanych z pro- tu chodzi o to, żeby ośrodki miejskie uzyskały zdolność dukcją – nie. Jeśli chodzi o nas, to zajmujemy jedno- do wypełniania pewnych funkcji i one muszą same roz- znaczne stanowisko, w tym także stanowisko mówiące wijać te funkcje, ale potrzebne jest wsparcie rządowe. o tym, że nie wolno prowadzić polityki, nie wolno dys- W sprawie turystyki, już o tym mówiłem. Natomiast kutować o dyrektywie usługowej w taki sposób, że tam, pan poseł Błaszczyk słusznie podkreśla, że dzisiaj prze- gdzie mamy przewagę, tam ma być liberalizacja, tam szkodą w zakresie inwestycji, w zakresie rozwoju są plany zaś, gdzie inni mają przewagę, to nie. Polska się na to przestrzennego zagospodarowania. Ja przypominam, że godzić nie będzie i Polska się na to nie godzi. O tym w parlamencie są przepisy przygotowane w moim mini- będzie mówił zresztą premier Marek Belka w Brukseli sterstwie wspólnie z Ministerstwem Infrastruktury, które na tej sesji Rady Europy, kiedy będzie dyskutowana tak- rewidują kwestie planowania lokalnego i wydawania de- że dyrektywa usługowa. Zresztą niedawna wizyta prze- cyzji lokalizacyjnych potrzebnych w turystyce i potrzeb- wodniczącego Barroso, który dziękował za bardzo zde- nych w ogóle w inwestycjach. Zwróćcie państwo na to cydowane postawienie tej sprawy przez rząd polski, uwagę, może to zostałoby wykorzystane. wyraźnie świadczy o tym, że w tym przypadku staramy Tematy rolne bardzo mocno przez pana posła Sam- się myśleć o sobie, myśląc także o rozwoju Unii Euro- borskiego rozwinięte, to są tematy, które znajdują się pejskiej. w obszarze strategii rozwoju obszarów wiejskich i stra- Wydaje mi się, że gdy chodzi o pana posła Iwińskie- tegii związanej z rolnictwem. Potwierdzam, że one są go, już nawiązywałem do tego, więc nie będę się do tego tam zapisane, nie chciałbym do tego nawiązywać. ponownie odnosił. I na końcu, pan poseł Budner, wyzywając mnie od Gdy chodzi o panią poseł Marię Nowak, to chciał- Papkina i mówiąc, żebym sobie już gdzieś poszedł, im bym powiedzieć, że ten program Foresight jest przygo- szybciej tym lepiej, zapytał mnie, czy ja nie czuję tego, towywany. Ja niestety nie odpowiadam za jego przygo- że nic w tym rządzie, w którym byłem od 2001 r., nie towanie. Moja uwaga nie jest przerzucaniem odpowie- zrobiłem. Zapewne to, co w tej chwili powiem, będzie dzialności na ministra Kleibera, jego współpracowni- w ogóle już ostatnią frazą, którą wypowiadam jako ków. On jest pomyślany jako element budowania NPR. przedstawiciel rządu z tego miejsca, więc pozwolę so- Ja zakładam, że on lada moment powinien być przeka- bie powiedzieć coś takiego. Gdyby się spokojnie zasta- zany i tam powinny się pokazać te nasze szanse tech- nowić w roku 2005, tak jak to w tej chwili wygląda, nologiczne, właśnie te dziedziny, w których powinni- i trochę wyrwać się z tego nastroju wyborów i tej wal- śmy rozwijać nasze przewagi, bo sądzę, że powinniśmy ki, w której uczestniczymy, i zastanowić się, co w 2001 r. myśleć o przewagach nie od strony układu gałęziowe- należało uznać za najważniejsze z punktu widzenia go, a zwłaszcza tradycyjnego układu gałęziowego, tyl- strategii rozwoju państwa, co było sprawą najważniej- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013 385

Wiceprezes Rady Ministrów Jerzy Hausner zrobiliśmy wystarczająco wiele, żeby naprawić finanse publiczne i sam się za to winię. Pomysłu mi nie zabra- szą w tym kontekście gospodarczym, bo o tym mówię, kło, ale skuteczności pewnie tak. Ale z drugiej strony gdyby pomyśleć, proszę, pomyślmy, trzy zadania, któ- będę bronił tego, że zrobiliśmy wystarczająco wiele, re w 2001 r. należało podjąć jako rzeczy najważniejsze, żeby uchronić kraj od kryzysu i załamania finansów to sądzę, że każdy z nas obiektywnie powie, że trzy publicznych w momencie tak trudnym, jakim było najważniejsze rzeczy w 2001 r. to było doprowadzenie wchodzenie do Unii Europejskiej, i w sytuacji, gdy spo- do wejścia Polski do Unii Europejskiej na zasadach dla re wydatki musieliśmy ponieść na funkcjonowanie Unii nas korzystnych i chcę wyraźnie powiedzieć, możemy Europejskiej. Ja nie chcę robić zbiorczego bilansu. Ten się na ten temat bardzo spierać, ale Polska radzi sobie zbiorczy bilans mogą zrobić posłowie, mogą zrobić w Unii Europejskiej, Polska jest w Unii Europejskiej, obywatele – jeżeli będę kandydował, będą robić wybor- ale Polska radzi sobie w Unii Europejskiej przy wszyst- cy – ale chcę powiedzieć, iż mam poczucie, że spośród kich naszych mankamentach i wadach, przy strasznych trzech najtrudniejszych i najważniejszych zadań dwa słabościach, które mamy i które okazujemy, Polska so- zostały wykonane przyzwoicie, jedno połowicznie, bie nieźle radzi w Unii Europejskiej i powinna sobie przynajmniej w takim stopniu, że jeżeli w tym Sejmie radzić lepiej, to jest wyzwanie, ale radzi sobie nieźle. już nie będzie się psuło finansów publicznych, to na- To zadanie zostało wykonane, przyłożyłem do tego rękę stępna ekipa będzie startowała z zupełnie innego punk- i jestem z tego dumny. Uważam, że swoje zadanie w tej tu wyjścia. Będzie miała ogromnie trudne zadania do dziedzinie wykonałem. Odpowiadam dzisiaj między wykonania. To będzie bardzo obciążające, ale będzie innymi za NPR, odpowiadam za kwestię funduszy miała dużo większe szanse niż my w sumie mieliśmy strukturalnych, nie zaniedbałem tych rzeczy. Następcy, w tej ekipie i w sumie miałem ja. przyszły rząd, także i ci, którzy są w regionach, mogą Jeżeli kogoś z państwa w tych różnych debatach, z tego korzystać. To nie jest pobojowisko, które zostało, które miały miejsce, uraziłem, przepraszam. Także które trzeba będzie sprzątać. Trzeba będzie pewnie ko- mam temperament osobisty, jestem z natury rzeczy rygować, będą inne koncepcje, inne racje, to jest zro- polemistą, choć głównie koncentruję się na rozwiązy- zumiałe. waniu problemów. Jeżeli kogoś rozczarowałem, także Druga rzecz, którą wydaje mi się trzeba byłoby wte- i swoim zachowaniem, i postawą, przykro mi, dokony- dy przyjąć, jest taka. Polska miała gospodarkę, która wałem niełatwych wyborów, niejeden z nas takich nie- była w fazie stagnacji, była w fazie zakłócenia swojego łatwych wyborów dokonywał, ale chcę państwu ser- rozwoju. Przypominam, że jakby nie patrzeć na po- decznie podziękować za ten okres współpracy, bo nie- przednią dekadę, tempo wzrostu gospodarczego prze- zależnie od tego, jak toczyliśmy tutaj spory, tak na- ciętnie wynosiło 4,4% – mówię o całej dekadzie – ale prawdę ogromną pracę wykonał parlament. I jeżeli w roku 2001 było ono już zerowe. Nie chcę dyskutować, o tych trzech zadaniach mówiłem pozytywnie, to trze- dlaczego tak się stało, ale tak było. I wydaje się, że naj- ba pamiętać, że za tymi trzema zadaniami – dwoma ważniejszą sprawą było odbudowanie wzrostu. Dzisiaj wykonanymi przyzwoicie i trzecim wykonanym poło- znowu można dyskutować, czy ten wzrost jest trwały, wicznie – kryła się ogromna praca parlamentu. Z tego czy nie ulegnie on pewnemu obniżeniu, czy to jest punktu widzenia to wcale nie był taki zły parlament. trwała tendencja, jak go umocnić. Dzisiaj prowadzimy Wcale tacy źli nie byliśmy, bo w końcu jestem państwa inną rozmowę o polskiej gospodarce. To nie jest roz- kolegą. Dziękuję bardzo. (Oklaski) mowa o tym, że jesteśmy w sytuacji, w której trzeba dramatycznie podejmować działania, żeby się to wszystko nie zawaliło i nie załamało. To zadanie zosta- Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: ło wykonane moim zdaniem poprawnie, otwierając perspektywę dla dalszych działań. Dziękuję panu premierowi. Trzecia sprawa to była niewątpliwie kwestia napra- Pani poseł Pusz w trybie sprostowania, jak rozu- wy finansów publicznych. Na pewno z tych trzech rze- miem, tak? I pan poseł Dulias też w tym trybie. czy politycznie najtrudniejsza, najbardziej obciążająca Proszę bardzo. i nie mam poczucia, że to zadanie wykonaliśmy. Mam swoje racje, by wypowiadać to, co powiedziałem, bo wiem m.in. dlaczego i z jakich powodów politycznych Poseł Sylwia Pusz: to zadanie jest wykonane tylko połowicznie, bo ono jest wykonane połowicznie. Pamiętajmy jednak, że w po- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja jednak, panie przedniej debacie budżetowej pani poseł Gilowska mó- premierze, czuję się urażona. Pan obraził mój klub par- wiła o tym, że na koniec 2004 r. będziemy mieli dług lamentarny, moją partię, kiedy pan premier powiedział, publiczny rzędu 480 mld zł. Jest on trochę powyżej 400 że rozmontowaliśmy kontrakt. Przypomina sobie pan mld. Pan Jarosław Bauc w dyskusji na początku 2004 zapewne, kiedy podpisywaliśmy kontrakt z rządem, r. mówił: Cudu trzeba, żebyśmy nie przekroczyli 55% kiedy umawialiśmy się, iż ten rząd pozostawi dotych- długu publicznego do PKB – cudu trzeba, a jest poniżej czasowe zasady dorabiania do emerytury bądź renty, 50%. Mamy lepszy wynik niż po roku 2003. Mógłbym pozostawi renty wdowie, odstąpi od weryfikacji rent, podawać te argumenty i powiedzieć tak: Na pewno nie po czym, po paru tygodniach to właśnie pan przysłał 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 386 Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013

Poseł Sylwia Pusz Poseł Sylwia Pusz: do Izby projekty, które zmieniały zupełnie zasady tego Dobrze, dziękuję bardzo. (Oklaski) kontraktu, a mimo wszystko Socjaldemokracja Polska (Poseł Joanna Senyszyn: Mogę sprostować?) pozostała do końca lojalna po to, by pan premier, by ten rząd mógł w spokoju, odpowiedzialnie realizować poli- tykę tego rządu i kontrakt, na który się umówiliśmy, więc Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: nie mogę się zgodzić, że Socjaldemokracja Polska roz- montowywała pana zamierzenia. Pan poseł Dulias. Następna rzecz, mówi pan, że to również Socjaldemo- kracja przyczyniła się do tego, że nie powstawały nowe Poseł Stanisław Dulias: miejsca pracy. Czy to oznacza, panie premierze, że pan chciał, by nowe miejsca pracy powstawały z obniżenia Dziękuję bardzo. rent wdowich czy z ograniczenia możliwości dorabiania Panie premierze, nie jestem urażony, żeby nie było przez emerytów i rencistów? Komu pan chce to powie- wątpliwości, natomiast zmuszony jestem do dwóch dzieć? Już raz, trzy lata temu, nie uwierzyli panu w to sprostowań. Po pierwsze, pan włożył mi w usta stwier- młodzi ludzie ze wszystkich partii politycznych i wtedy dzenie, że wzrosną zadłużenia, gdy ja powiedziałem, prosili już pana, jeszcze wtedy ministra, by w inny sposób że problem zadłużeń nie jest uwzględniony w planie. poszukiwał pan możliwości i rozwiązań do tworzenia no- Mogłem innymi słowami to wyrazić, ale intencja była wych miejsc pracy. taka. To jedno sprostowanie. Po drugie, mówi pan, że w tym dniu, kiedy na tej A drugie sprostowanie, a raczej potwierdzenie tego, sali decydowały się losy służby zdrowia, pan nie był na co pan powiedział, że jak mogę mówić, że zmniejszają tej sali. Co pan wtedy robił? Mówi pan, że wtedy pan się środki na ochronę środowiska. Panie premierze, szkoda, że nie doszło do spotkania, na które przygoto- był w Olsztynie na konsultacjach dotyczących Narodo- wałem materiały, chętnie je panu udostępnię. Twierdzę wego Planu Rozwoju. Te głosowania w Sejmie odby- w dalszym ciągu, że zmniejszają się środki na ochronę wały się popołudniu i wtedy pan był w restauracji Przy- środowiska. Dziękuję bardzo. stań, brał pan udział w gali biznesu, przyjmował tam pan nagrodę, spędził pan tam przyjemny wieczór ze swoimi nowymi kolegami z partii. Proszę więc o to, by Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: pan mówił prawdę. To po drugie. A po trzecie... Dziękuję. Pani poseł Senyszyn, proszę bardzo.

Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: Poseł Joanna Senyszyn: Pani poseł... Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Przykro mi, że po tylu latach ma pan jeszcze kłopoty z wypowiedzeniem mojego nazwiska, ale tego nie będę Poseł Sylwia Pusz: oczywiście prostować, bo myślę, że w końcu pan pre- mier się nauczy. Jeszcze tylko... Natomiast jeżeli chodzi o zrozumienie tego, co mó- wię. Wiem, że to nie jest zbyt łatwe, ale staram się mó- wić dosyć jasno. Nigdy nie mówiłam, że pan czy pre- Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: mier Belka mogą nalać z próżnego, bo wiadomo, że nie można i że w związku z tym wzrost gospodarczy jest Ale, pani poseł, pani polemizuje, a nie prostuje. warunkiem koniecznym, natomiast to, co widać wy- raźnie w tym planie, to jest fetyszyzowanie wzrostu gospodarczego. Ono następuje w Polsce już od lat Poseł Sylwia Pusz: osiemdziesiątych i ten postmarksistowski fetyszyzm produkcji przekształcił się po prostu w fetyszyzowanie Prostuję. wzrostu gospodarczego. To już w latach osiemdziesią- tych przyniosło złe skutki i żadnych dobrych skutków w latach dziewięćdziesiątych ani teraz, już w dwudzie- Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: stym pierwszym wieku, niestety, nie przynosi. Tylko tyle powiedziałam i tutaj tłumaczenie, że najpierw trze- Proszę nie stawiać mnie w kłopotliwej sytuacji jako ba produkować, żeby można było dzielić, to te bajki kolegi klubowego, bo pani nadużywa regulaminu. słyszymy już od dawna i to znamy. Chodzi tutaj o te 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny 387

Poseł Joanna Senyszyn szych stron gazet. Nie będę tu wymieniał wszystkich tych zdarzeń, o których piszą media, wystarczy wspo- cele i priorytety, a to sam pan premier mówił, że głów- mnieć choćby niektóre, te ostatnie. Sprawa najbliższego nym priorytetem jest wzrost gospodarczy. Dopóki głów- współpracownika pana prezydenta Kwaśniewskiego nym priorytetem nie będzie poprawa poziomu życia pana ministra Marka Ungiera, już b. ministra, niezbicie obywateli, oczywiście nic z tego nie będzie, co zresztą wskazuje, że przedawnienie było przyczyną uniknięcia widać od dawna. Dziękuję. odpowiedzialności, było przyczyną poczucia bezkarno- ści, które mogą zachęcać pana Ungiera i jemu podobnych do popełniania kolejnych tego rodzaju czynów, licząc na Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: bezradność wymiaru sprawiedliwości, licząc na to, że układ zadziała. Dziękuję, pani poseł. Różne są przyczyny przewlekłości, rzecz jasna. Na- Zamykam... leży do nich z jednej strony słabość polskich organów Pan premier? ścigania, wymiaru sprawiedliwości. Należy do nich Proszę bardzo, pan premier Jerzy Hausner. słabe polskie prawo, słaba procedura prawna, która zo- stała przeforsowana przez doktrynerów chcących bu- dować pomnikowe dzieła i w rzeczywistości paraliżu- Wiceprezes Rady Ministrów jących często w efekcie procesy karne, doktrynerów, Minister Gospodarki i Pracy którzy dali narzędzie przestępcom, ich adwokatom, Jerzy Hausner: obrońcom, którzy skutecznie z tego narzędzia i z tych instrumentów korzystają. Wreszcie nie można pominąć Oczywiście w ogóle nie będę polemizował, tylko tego, co wyłania się z afery FOZZ, tego, co jest imma- mam do ciebie prośbę. Następnym razem, jak będziesz nentnie związane ze środowiskiem odpowiedzialnym chciała publicznie mówić o tym, co robiłem w Olszty- za powstanie tej afery, tego, co jest związane z ludźmi, nie, to dokładnie sprawdź, na czyje zaproszenie byłem którzy stanowili fundament określonych układów po- i jak wyglądał mój program, proszę cię tylko o to, o nic lityczno-biznesowych, układów, które pojawiają się więcej, zanim jeszcze raz publicznie powiesz to, co po- równie mocno i silnie, co uderza w kolejnych rozda- wiedziałaś – na czyje byłem zaproszenie i jak wyglądał niach, w kolejnych otwarciach kolejnych afer. Ale o tym mój program. Tylko tyle. To jest moja gorąca prośba. może na koniec, jeśli Wysoka Izba pozwoli, bo ta re- fleksja jest szczególnie aktualna w tych dniach, kiedy polska opinia publiczna bulwersowana jest kolejnymi Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: przykładami niebywałych nadużyć, gigantycznych afer, których koszty ponoszą wszyscy obywatele, a przede Dziękuję. wszystkim najsłabsi obywatele naszego państwa. Zamykam dyskusję. Wracając jednak do samego projektu, do jego uza- W dyskusji zgłoszono wniosek odrzucenie przed- sadnienia, chciałbym zwrócić uwagę Wysokiej Izby, że stawionej informacji. projekt dotyczy wydłużenia okresu przedawnień wy- Do głosowania nad tym wnioskiem przystąpimy na łącznie w tych sprawach, w których zebrano wystar- następnym posiedzeniu Sejmu. czająco duży materiał dowodowy, w sprawach, w któ- Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 25. porząd- rych co najmniej przedstawiono zarzut popełnienia ku dziennego: Pierwsze czytanie poselskiego projektu przestępstwa konkretnym osobom, konkretnym spraw- ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny (druk nr 3785). com, a więc w sprawach bardzo zaawansowanych. Jest Proszę o zabranie głosu pana posła Zbigniewa Ziobro rzeczą złą, jeśli dochodzi do przedawnień przestępstw w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy. w ogóle. Jest rzeczą złą, jeśli sprawca przestępstwa, jego ślady już zostały wykryte przez wymiar sprawie- dliwości, w konsekwencji następuje przedawnienie, ale Poseł Zbigniew Ziobro: jest rzeczą znacznie gorszą, jeżeli wymiar sprawiedli- wości stanie na wysokości zadania, zbierze materiał Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Obecnie grozi dowodowy, przedstawi zarzut sprawcy, mało tego do- przedawnienie tysiącom spraw o charakterze kryminal- prowadzi do rozprawy sądowej, do skazania sprawcy nym, tych nieznanych publicznie, dotyczących obywa- w pierwszej instancji, a mimo to dochodzi czy może teli naszego kraju, spraw, które nie są podnoszone przez dojść do przedawnienia tego rodzaju sprawy. Dlatego polskie media, ale które są przyczyną cierpień wielu nasza propozycja, która nie ma charakteru komplekso- osób pokrzywdzonych, które są przyczyną chichotu wego, tak jak to zakładał projekt, który przedstawiałem przestępców, sprawców śmiejących się z losu swych ofiar Wysokiej Izbie przed trzema laty, projekt, który, nie- i z bezradności wymiaru sprawiedliwości. Wśród tych stety, zaznał obstrukcji, głównie ze strony środowisk tysięcy przedawnianych spraw, bo te przedawnienia na- związanych z SLD, lewicą postkomunistyczną, dalej stępują w trakcie, można powiedzieć, że jesteśmy ich jest na etapie prac podkomisji i nie może się z niej wy- biernymi świadkami, są też i sprawy wielkie, sprawy dostać wobec sprzeciwu większości członków komisji medialne, sprawy, w które uwikłani są ludzie z pierw- kodyfikacyjnej. Ale jest szansa na to, aby w wymiarze 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 388 Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny

Poseł Zbigniew Ziobro cji. W tego rodzaju sprawach instytucja przedawnienia być może w ogóle nie powinna być stosowana. My jed- ograniczonym, odpowiadającym potrzebie chwili przy- nak nie idziemy aż tak daleko, nie nawiązujemy do gotować projekt incydentalny, który, rzecz jasna – moż- rozwiązań, które przecież istnieją w polskim ustawo- na tak rzec – nie jest najlepszą odpowiedzią na manka- dawstwie, dotyczą choćby ludobójstwa czy zbrodni menty i słabości polskiego prawa, bo nie stanowi kom- wojennych, gdzie w ogóle nie przewiduje się przedaw- pleksowej zmiany mieszczącej się w logice, aksjologii nień. Te regulacje są znacznie dalej idące, wyłączają pełnego projektu. Ale z całą pewnością jest to projekt przedawnienia w innych ustawodawstwach. Chcemy i zmiana niezwykle potrzebne. Dotyczy to, co z naci- wyłącznie wydłużyć okres przedawnienia o dodatkowe skiem podkreślam, tysięcy spraw zagrożonych przedaw- 5 lat w stosunku do okresu, który przewiduje obecnie nieniem. Wśród tych tysięcy spraw jest również ta, obowiązujący Kodeks karny. Mianowicie gdy spraw- która najbardziej bulwersuje polską opinię publiczną, cy stawia się zarzut, do biegu przedawnienia dodaje która najbardziej oburza Polaków, która stała się przy- się 5 lat, aby dać szansę organom wymiaru sprawiedli- czynkiem, ostatecznym argumentem przemawiającym wości na zakończenie, na finał w sądzie. Otóż jeśli Wy- za zgłoszeniem niniejszej inicjatywy, a mianowicie afe- soka Izba przyjęłaby ten projekt, polskim organom ra FOZZ i realna groźba jej przedawnienia. Afera ta wymiaru sprawiedliwości w takich sytuacjach dawali- bynajmniej nie została wyjaśniona w pełni przez polski byśmy nie 5, a 10 lat. Jest to więc zmiana rewolucyjna, wymiar sprawiedliwości z bardzo wielu przyczyn, ława która tworzy wyłom w systemie prawodawstwa pol- oskarżonych w tej sprawie zapewne nie jest taka, jaka skiego. Ale zmiana ta daje szansę przy wszystkich za- być powinna. Ale afera ta przynajmniej w ograniczo- grożeniach, przy wszystkich słabościach, które funk- nym zakresie ma szansę zakończyć się prawomocnym cjonują w polskim wymiarze sprawiedliwości. Jest to skazaniem. zmiana bardzo racjonalna, przemyślana i potrzebna. I oto poprzez obstrukcję obrońców wykorzystują- Wysoka Izbo! Podnoszone są argumenty przez nie- cych w sposób nieetyczny ułomności prawa, naduży- których polityków, choćby przez pana premiera Belkę, wających tego prawa, poprzez grę oskarżonych obliczo- czy niektórych przedstawicieli nauki, że zmiana ta ude- ną na przedawnienie sprawy FOZZ może okazać się, rza w fundamentalną zasadę państwa prawa, iż prawo że ten nadzwyczajny, niebotyczny wysiłek sądu pierw- nie działa wstecz. Studenci uczą się na pierwszym roku: szej instancji – ale nie jedynego, który zajmował się tą lex retro non agit. Otóż jest to argument całkowicie sprawą – może spełznąć na niczym, może skończyć się chybiony. W tej sprawie najlepiej oddać głos wybitnym to zupełnym fiaskiem, może po raz kolejny wywołać przedstawicielom, czy uchodzącym za wybitnych, na- wielkie emocje i zbulwersować Polaków, zakwestiono- uki prawa karnego, którzy wyrażają się bardzo stanow- wać tym samym wiarę w naprawę polskiego wymiaru czo i jednoznacznie. Między innymi jeden z głównych sprawiedliwości. autorów Kodeksu karnego, już śp. pan prof. Buchała Otóż aby tak się nie stało, aby to zagrożenie uchylić, twierdził: Nastąpienie przedawnienia w przyszłości nie aby stworzyć szansę dla uczciwych sędziów i prokura- jest dla sprawcy jakąś ekspektatywą i dopóki przedaw- torów, których nie brakuje w polskim wymiarze spra- nienie faktycznie nie nastąpi, dopóty z terminu tego nie wiedliwości, aby wyciągnąć rękę do tych wszystkich, wynikają dla sprawcy żadne prawa. Podobnie zresztą którym nie jest obce poczucie sprawiedliwości w spra- możemy znaleźć takie elementy w szeregu innych ko- wie FOZZ i wielu innych, które zagrożone są realnie mentarzy do Kodeksu karnego; niektóre z nich przy- przedawnieniem w polskim prawodawstwie, zgłaszamy wołałem w uzasadnieniu do projektu przedłożonego tę propozycję. Propozycja, co jeszcze raz z naciskiem Wysokiej Izbie. podkreślam, nie obejmuje wszystkich spraw, ma cha- Ale mimo tych faktów pojawiają się wypowiedzi szy- rakter niewątpliwie wycinkowy, ale obejmuje wszyst- dzące z przedłożonego przez nas projektu z punktu wi- kie te, których materiał dowodowy jest na tyle pełny, dzenia owej zasady rzekomo naruszanej przez niniejszy że ich przedawnienie nie znajduje żadnego uzasadnie- projekt: lex retro non agit, czyli konstytucyjnego funda- nia, że ich przedawnienie jest skandalem. mentu określającego zasady funkcjonowania prawa kar- Jeśli wracamy do genezy instytucji przedawnienia, nego w praworządnym państwie. Warto się do nich od- musimy stwierdzić, że powołana ona została w celu nieść. Pominę może w tej debacie polemikę z takimi eks- utrzymania porządku prawnego, została wprowadzona pertami, jak pan prof. Kruszyński, który, co prawda, po to, aby porządkować system, dotyczyć miała spraw, występował jako ekspert i profesor, wypowiadając się pu- co do których pamięć świadków już, niestety, okazuje blicznie, ale chyba tylko przez jakieś ograniczenia prze- się ułomna, w przypadku których materiał dowodowy kazu medialnego nie dodawał, że jest zarazem obrońcą jest zniszczony, nie można go utrwalić. Chodziło o to, głównych oskarżonych w sprawie afery FOZZ, co prze- aby w takich sprawach porządkować sferę wymiaru cież czyniło jego rolę jako obiektywnego eksperta dość sprawiedliwości. niejednoznaczną w tej sprawie. Jednak instytucja przedawnienia nie może być wy- Natomiast były też i wypowiedzi innych ekspertów, korzystywana w sprawach, w których jest zgromadzo- do których warto się odwołać. Otóż uchwalony w 1997 r. ny w pełni materiał dowodowy, w których został przed- Kodeks karny, trzeba o tym pamiętać, wydłużył okres stawiony zarzut konkretnym sprawcom, w których sąd przedawnień niektórych przestępstw, a niektórych jest w przededniu wydania wyroku w pierwszej instan- skrócił. Wydłużył okres przedawnień m.in. w odnie- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny 389

Poseł Zbigniew Ziobro nie nastąpiło przedawnienie, kwestię przedawnienia karalności ocenia się według art. 101 i 102 Kodeksu sieniu do przypadków zabójstw. Otóż art. 15 przepi- karnego z 1997 r., i to także wtedy, gdy do oceny praw- sów wprowadzających tenże kodeks przesądził, że nej konkretnego zachowania stosuje się z uwagi na treść nowe terminy przedawnienia stosuje się do prze- art. 4 § 1 przepisy z 1969 r. jako ustawę względniej- stępstw popełnionych przed wejściem w życie nowego szą«” – także wtedy. kodeksu, a więc pod rządami poprzedniego kodeksu. Profesor Wróbel w monografii habilitacyjnej poświę- Innymi słowy, zbrodnia została popełniona jeszcze na conej właśnie między innymi zagadnieniom prawa in- gruncie obowiązywania Kodeksu karnego z 1969 r., tertemporalnego stwierdza: „Analiza doktryny i orzecz- a mimo to okresy dotyczące przedawnień, wydłuża- nictwa pozwala przyjąć, iż w perspektywie wymienio- jące czas przedawnień stosuje się z niniejszego kodek- nych zasad generalnie akceptuje się możliwość zmiany su, z 1997 r., chociaż są one niekorzystne dla sprawcy, polegającej na przedłużeniu okresu przedawnienia wydłużając okres przedawnień. w przypadkach, gdy okres ten jeszcze nie upłynął. Od- Nikt z tego powodu, podkreślam, włącznie z prof. rzuca się natomiast takie zmiany ustawodawcze, któ- Marianem Filarem, nie zakwestionował konstytucyj- rych rezultatem byłoby uchylenie skutków przedawnie- ności przepisów wydłużających okres przedawnienia nia i przywrócenie karalności określonej kategorii za- w obowiązującym Kodeksie karnym. Wspomniany art. 15 chowań”. Podobne opinie zresztą możemy przeczytać Przepisów wprowadzających Kodeks karny stanowi w komentarzach pod redakcją pani profesor Rejman, bowiem normę szczególną uchylającą generalną zasadę w komentarzach pod redakcją profesora Wąska – ską- zawartą w art. 4 § 1 Kodeksu karnego, że w razie zmia- dinąd jednym z autorów był tu na przykład profesor ny ustawy stosuje się przepis względniejszy dla spraw- Marian Filar, krytycznie występujący pod adresem na- cy. Na identycznej zasadzie, proszę Wysokiej Izby, Pra- szej propozycji. To tym bardziej zastanawia. wo i Sprawiedliwość proponuje wydłużenie okresu Wysoka Izbo! Nie ulega więc kwestii, że w świetle przedawnienia, który obejmowałby również aferę FOZZ przytoczonych przeze mnie poglądów, doktryn i orzecz- i tysiące innych spraw, które są zagrożone przedawnie- nictwa, również Sądu Najwyższego, ale też sądów ape- niem, a więc zdarzenia, które wystąpiły wcześniej. Gdy- lacyjnych, czego już nie przytaczam, by nie czynić z tej by zakwestionować poprawność naszego rozumowania, debaty zbyt szczegółowej dysputy o zasadach stosowania gdyby podważyć konstytucyjność tej propozycji, to na- prawa karnego, nie ma problemów natury prawnomate- leżałoby na tej samej zasadzie zakwestionować po- rialnej, by tego rodzaju przepis wprowadzić. Można, prawność rozwiązań, które wprowadził Kodeks karny rzecz jasna, ubolewać, i przyłączam się do tych ubole- z 1997 r. Doprawdy nawet bodaj profesor Filar nie czy- wań, że nasze propozycje zmian w Kodeksie karnym, ni temu kodeksowi takich zarzutów, i, jak sądzę, nie które mają charakter kompleksowy, które są aksjologicz- tylko dlatego, że jest jednym z autorów tego, nawiasem nie spójne, a które przygotowaliśmy i przedstawili już mówiąc, wyjątkowo nieudanego Kodeksu karnego – trzy lata temu, nie znalazły niestety dalszego ciągu prac jednym z autorów, jednym z głównych obrońców i gło- w tej Izbie, ale przecież to nie nasza wina, lecz tych, sicieli jego doskonałości. którzy sieją celową obstrukcję i którzy celowo stoją nie Ale, żeby tutaj w pełni odwołać się do stanowiska po tej stronie, stanięcia po której oczekiwaliby uczciwi nauki prawa karnego w tej sprawie, pozwoliłem sobie obywatele Rzeczypospolitej Polskiej. jeszcze zaopatrzyć się w dwa dodatkowe cytaty. Mam Wysoka Izbo! Na koniec, tak jak zaznaczyłem, po- nadzieję, że będą one dla państwa interesujące. Otóż zwolę sobie odwołać się jednak do kwestii, która jest profesor Zoll w wydanym w tym roku przez Zakamy- niebagatelna w tej sprawie, w tej szczególnej sprawie, cze nowym komentarzu do Kodeksu karnego z 1997 r. kwestii, która wywołała tę dyskusję, która była bezpo- pisze, co następuje – strona 104, jeżeli ktoś chciałby średnio powodem tego wstrząsu opinii publicznej, mia- sprawdzić: „Nie stosuje się natomiast art. 4 § 1 w przy- nowicie sprawy FOZZ-u. Nie ulega żadnej wątpliwości, padku zmodyfikowania okresu przedawnienia w od- że sprawa FOZZ-u jest gigantyczną aferą, która łączy niesieniu do przestępstw, których karalność jeszcze nie okres PRL-u i III RP, gigantyczną aferą, w której uwi- ustała – których karalność jeszcze nie ustała, podkre- kłani są ludzie z pierwszych stron gazet III RP, ludzie ślam – w związku z wejściem w życie obecnego Ko- pełniący dzisiaj w III RP najwyższe funkcje publiczne, deksu karnego. Art. 15 Przepisów wprowadzających ludzie, których nazwiska, bynajmniej nie w jasnym i świe- tenże kodeks przewiduje, iż do czynów popełnionych tlanym kontekście, pojawiają się w kolejnych aferach, przed wejściem w życie nowego kodeksu stosuje się w kolejnych odsłonach, ujawnianych przez prace jednej zawarte w nim przepisy o przedawnieniu, chyba że ter- czy drugiej bądź trzeciej komisji śledczej. Wystarczy min przedawnienia już upłynął”. To jest bardzo ważne: przypomnieć pewne fakty. chyba że termin przedawnienia już upłynął; wtedy sto- Otóż jest poza kwestią, że to właśnie związki towa- suje się przepisy poprzedniego kodeksu, ale nie wtedy, rzyskie i pieniądze pochodzące z FOZZ stały się funda- kiedy nie upłynął. „Należy podzielić stanowisko – cytu- mentem wielu układów personalnych, politycznych ję dalej za profesorem Zollem – Sądu Najwyższego wy- i gospodarczych, które dziś w decydujący sposób wpły- rażone w postanowieniu z 19 sierpnia 1999 r., w którym wają też na bieg spraw w Polsce, które dziś ściśle zwią- Sąd Najwyższy stwierdził: »Jeżeli przed dniem 1 wrze- zane są z jednym środowiskiem politycznym – środowi- śnia 1998 r. na podstawie dotychczasowych przepisów skiem lewicy postkomunistycznej, głównie SLD, ale też 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 390 Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny

Poseł Zbigniew Ziobro dzo pana premiera wzburzyło, a dzisiejsze fakty zdają się pokazywać, że to wzburzenie rzeczywiście mogło panem prezydentem Kwaśniewskim. By nie być goło- mieć swoje dodatkowe podstawy. Spółki paliwowe, słownym, odwołam się do konkretnych faktów. Ale jeśli które pojawiają się w aferze Orlenu z kolei, też dziwnie te fakty czy podejrzenia nawet, cień podejrzeń, odpowia- występowały się w aferze FOZZ. Dziwne to pewnie dałyby rzeczywistości, to trzeba powiedzieć sobie, że i niezrozumiałe, ale tylko dla tych, którzy nie chcą ro- tym bardziej my jako przedstawiciele władzy ustawo- zumieć tego, co jest oczywiste. dawczej nie możemy pozwolić na to, aby te niejasne re- Wysoka Izbo! Mówiąc krótko, byłoby wielką niego- lacje, które mogły być podstawą obstrukcji w prowadze- dziwością – tak, powiem to bez cienia wątpliwości: by- niu śledztwa, a później procesów sądowych w sprawie łoby wielką niegodziwością – gdybyśmy pozwolili, aby FOZZ, które mogły lec u podstaw przedawnień szeregu choćby ten ograniczony akt oskarżenia, który wieńczy czynów zarzucanych przestępcom, niewątpliwym prze- prowadzoną z takimi problemami sprawę FOZZ, zakoń- stępcom, którzy uczestniczyli w tej aferze… Te przyczy- czył się fiaskiem, zakończył się upadkiem, zakończył się ny tkwią właśnie w politycznym zapleczu i ochronie, na wielką kompromitacją polskiego wymiaru sprawiedli- którą ci sprawcy mogli liczyć. wości. I chociaż byli i są ludzie bardzo zainteresowani A niektóre z tych faktów to np. to, że powstający tym, aby temu łeb ukręcić, aby nic z tego nie wyszło, w 1990 r. BIG SA, Bank Inicjatyw Gospodarczych aby była kolejna kompromitacja, by było kolejne poczu- Spółka Akcyjna, sztandarowa spółka nomenklaturowa, cie bezkarności, to możemy temu skutecznie zapobiec, wykorzystała w ogromnym stopniu środki właśnie i powinniśmy to zrobić. Głosowanie nad tą nowelizacją z funduszu obsługi zadłużenia, FOZZ. FOZZ przekazał będzie swoistym probierzem, miarą intencji, tego, czy BIG Bankowi 160 mld starych złotych. Było to zresztą chcemy Polski czystej i uczciwej, Polski, w której prze- przedmiotem raportu Najwyższej Izby Kontroli, która stępcy mogą się bać wymiaru sprawiedliwości, czy wykazała nielegalność operacji związanych z tymi też chcemy Polski, w której przestępcy mogą korzy- środkami. Przypomnę, że wśród założycieli BIG Banku stać z bezkarności w sprawie FOZZ i tysiącach innych znalazły się np. Fundacja Rozwoju Żeglarstwa, Funda- spraw, w których przychodzi spotykać się Polakom cja Wspierania Inicjatyw Gospodarczych, spółka w codziennych zderzeniach i bojach z wymiarem spra- Transakcja. I tylko niektóre nazwiska warto też przy- wiedliwości. Dziękuję. (Oklaski) pomnieć, że oto np. tak się dziwnie składa, że jeśli cho- dzi o Fundację Rozwoju Żeglarstwa, jej akt powołania, zaangażowani byli w tenże m.in. pan Mieczysław Ra- Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: kowski, pan Bogusław Kott i pan Aleksander Kwa- śniewski. Nie jest chyba przypadkiem, że spółka Trans- Dziękuję panu posłowi. akcja z kolei objęła w nowym banku aż 10% akcji. Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad Spółkę tę założyły instytucje ściśle związane z ówcze- tym punktem porządku dziennego 5-minutowych sną nomenklaturą partyjną. W radzie nadzorczej tejże oświadczeń w imieniu klubów i kół. Transakcji były m.in. takie osoby, jak pan Marek Si- Otwieram dyskusję. wiec, , dołączyli w swoim czasie pan Je- Proszę o zabranie głosu pana posła Michała Tobera rzy Szmajdziński, Wiesław Huszcza, Piotr Szynalski, występującego w imieniu Sojuszu Lewicy Demokra- znany z niedawnych publikacji w „Rzeczpospolitej”. tycznej. Można by wymieniać kolejne nazwiska, których tutaj niemało, a dały się poznać z różnych aspektów funk- cjonowania III Rzeczypospolitej, nie tylko tych chwa- Poseł Michał Tober: lebnych niestety. Członkiem Rady Nadzorczej BIG Banku był pan Krzysztof Czeszejko-Sochacki, później- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu szy obrońca Grzegorza Żemka, późniejszy szef Kance- Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej larii Sejmu. Liczne związki z FOZZ-em miał pan Da- mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec posel- riusz Tytus Przywieczerski, jeden z głównych oskarżo- skiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks kar- nych w sprawie FOZZ-u. Jego spółka Universal też była ny (druk nr 3785). bardzo mocno powiązana z całą sprawą. A kto był wy- Materia przedłożonej nowelizacji dotyczy problemu dawcą, bodaj nawet w jakimś stopniu do dziś jest, „Try- przedawnienia wyrokowania; problemu, który w świe- buny”, jeśli nie korzystająca właśnie z pieniędzy Uni- tle ostatnich informacji o zagrożeniu przedawnieniem versalu spółka Ad Novum, w której władzach zasiada- głośnych afer gospodarczych w sposób uzasadniony li np. panowie Marek Siwiec, Krzysztof Janik, Marek bulwersuje opinię publiczną. Parlament nie ma co do Ungier, Wiesław Kaczmarek i Edward Kuczera, obec- tego wątpliwości i powinien niezwłocznie pochylić ny skarbnik Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Można się nad tym problemem i dokonać analizy, czy moż- by wspomnieć o wątkach pana Ałganowa w sprawie liwe i czy celowe jest podjęcie w tej sprawie kroków FOZZ, bardzo bogatych przepływach finansowych, legislacyjnych. 5-minutowy limit na oświadczenia w imie- które to dokumentują. Można by wspomnieć o panu niu klubów i kół, którym teraz dysponujemy, to stanow- Kunie, Żaglu, o panie Edwardzie Mazurze, tym które- czo zbyt mało, aby dogłębnie omówić ten problem. go pytanie kierowane do pana Leszka Millera tak bar- Dlatego też informuję od razu na wstępie, że Klub Par- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny 391

Poseł Michał Tober grzywny, które przedawniają się po trzech latach, na- leży sądowi dorzucić lekką ręką na procedowanie ad lamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej opowiada personam 10 lat? Czy na przykład polski wymiar spra- się za skierowaniem projektu do komisji celem dalszej wiedliwości potrzebuje aż 13 lat na wydanie prawomoc- wnikliwej dyskusji. nego wyroku np. w sprawie z art. 261 K.k. – znieważe- Nie można jednak w tym miejscu na samym wstępie nie pomnika? Albo czy potrzebuje aż 15 lat na wydanie nie wygłosić kilku istotnych uwag do przedłożonego wyroku w sprawie np. z art. 254 K.k. – udział w zbie- projektu ustawy, zwłaszcza że nie sposób oprzeć się gowisku? Czy jest w tym wszystkim zdrowy rozsądek? wrażeniu, że nawet sami wnioskodawcy nie do końca Oceńcie państwo sami. rozumieją materię projektu, który przedłożyli, nie do I sprawa najważniejsza: czy naprawdę projektodaw- końca rozumieją istotę instytucji, o której w swoim cy sądzą, że jest to lekarstwo na niedowład polskiego projekcie piszą. wymiaru sprawiedliwości? Czy takie działanie zmobi- Podstawowym rodzajem przedawnienia jest tzw. lizuje wymiar sprawiedliwości do większej aktywno- przedawnienie ścigania regulowane w art. 101 Kodeksu ści, czy wręcz przeciwnie, zdemobilizuje go w myśl karnego. Karalność przestępstwa ustaje, jeśli od czasu zasady: odłóżmy na jutro to, co należałoby zrobić dzi- jego popełnienia upłynęły oznaczone w tym przepisie siaj. Wszyscy przecież doskonale wiemy, że spektaku- okresy. Są to okresy długie, a niekiedy nawet bardzo larne terminy opóźnień polskich głośnych procesów i ich długie – od 3 do 30 lat. Okresy te uzależnione są rzecz zagrożenie nie biorą się z krótkich okresów takiego jasna od rodzaju przestępstwa i jego kalibru. Ze wzglę- przedawnienia, a już zwłaszcza przedawnienia wyro- dów natury procesowej polskie prawo karne zna jednak kowania, tylko przede wszystkim z problemów organi- także instytucję przedawnienia wyrokowania. Chodzi zacyjnych, z którymi borykają się ciągle polskie sądy. o art. 102, którego tyczy się materia nowelizacji. Stano- Powoływanie się w uzasadnieniu projektu na spo- wi on, że gdy w okresie przewidzianym dla danych czynów łeczną konieczność uratowania wyroku w sprawie wszczęto już postępowanie przeciwko osobie, okres przedaw- FOZZ-u jest propagandowo bardzo chwytliwe, można nienia karalności czynów, o których mowa w art. 101, prze- powiedzieć: propagandowo strzał w dziesiątkę. Ale do- dłuża się o dalsze 5 lat. Chodzi o to, aby dać szanse wymia- raźne zmiany prawa o randze kodeksowej, a więc ta- rowi sprawiedliwości na zakończenie postępowania i wyda- kiego, które powinno cieszyć się szczególną stabiliza- nie prawomocnego wyroku. cją, pod konkretny doraźny przypadek, nawet drastycz- Tak więc wydanie wyroku będzie niemożliwe na ny, nie jest najlepszą z możliwych metod legislacyjnych. gruncie obecnie obowiązującego prawa karnego po upły- Bo zadajmy sobie pytanie: Ile nas jeszcze czeka róż- wie – w zależności od kategorii przestępstwa – od 8 do nych podobnych, bulwersujących opinię publiczną 35 lat. Są to okresy bardzo długie, długie i naprawdę nie spraw karnych? I co, za każdym razem pod każdą kon- widać żadnych racjonalnych przeszkód, by każde dobrze kretną sprawę będziemy zmieniali kodeks w tym czy zorganizowane i starannie prowadzone postępowanie nie mogło być zakończone w tym terminie. W każdym zaś innym fragmencie? razie, przy założeniu nawet najbardziej pesymistycznego Najważniejsze jest jednak to, iż wedle wielu eksper- scenariusza, sąd na wydanie wyroku prawomocnego ma tów – powołam się tutaj na tak często cytowanego, choć co najmniej 5 lat i to, o czym trzeba pamiętać, w sytuacji zazwyczaj z dość znaczącym przekąsem przez pana gdy większość zadań procesowych została już zrealizowa- posła Ziobrę, pana profesora Filara – nawet wprowa- na i zebrano już dowody przemawiające za winą określonej dzenie tej zmiany do K.k. nic by tak naprawdę w spra- osoby. Mówił zresztą o tym nawet w swym słowie wstęp- wie FOZZ-u nie dało. Rację mają oczywiście autorzy nym pan poseł Ziobro. cytowani w uzasadnieniu projektu nowelizacji, iż na- Art. 102 stanowi więc swoisty wentyl bezpieczeń- stąpienie przedawnienia w przyszłości nie jest dla stwa w relacji do skutków wynikających z art. 101. Jest sprawcy jakąś ekspektatywą i dopóki przedawnienie to pewne uzupełnienie jego regulacji, dlatego też okres nie nastąpi, dopóty z terminu tego nie wynikają dla w przepisie tym oznaczony – 5 lat – jest z reguły nie sprawcy żadne prawa – tak cytuję, jak cytował to pan dłuższy niż okresy opisane w art. 101, a w przeważają- poseł Ziobro. Ale gdy przedawnienie już nastąpi, wte- cych przypadkach jest on znacznie krótszy. Gdyby zaś dy oczywiście wynikają z niego dla sprawcy bardzo przyjąć rozwiązanie zawarte w opiniowanym projekcie określone prawa, a przedawnienie liczy się od momen- i wydłużyć go do dziesięciu lat, proporcje te uległyby tu popełnienia przestępstwa. I na ogólnych zasadach odwróceniu, tzn. okres opisany w art. 102 byłby z re- prawa karnego lex criminalis retro non agit bieg ten guły nie krótszy niż okresy przewidziane w art. 101, musi się liczyć wedle reguł prawnych obowiązujących z wyjątkiem zbrodni zabójstwa i innych zbrodni. A więc w tym właśnie momencie, chyba że nowe prawo jest to, co miało być w zamyśle ustawodawcy jedynie wentylem korzystniejsze dla sprawcy. bezpieczeństwa i uzupełnieniem, zyskiwałoby tak na- Gdyby więc nawet w drodze proponowanej noweliza- prawdę rangę głównego nurtu. Czasami mogłoby to cji zmienić treść art. 102, wydłużając okres przedawnienia dawać efekty wręcz komiczne. wyrokowania, nie można by go zastosować do sprawy Czy projektodawcy naprawdę uważają, iż w stosun- FOZZ-u, bo stan prawny, który po nowelizacji powstałby, ku do najbłahszych czynów opisanych w Kodeksie kar- byłby dla oskarżonych w tej sprawie mniej korzystny. Cał- nym, zagrożonych tylko karą ograniczenia wolności lub kowicie chybiony jest tu także argument, iż nowy termin 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 392 Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny

Poseł Michał Tober Poseł Agnieszka Pasternak: przedawnienia, proponowany przez projektodawców, Dziękuję bardzo. wprowadzony nowelizacją mógłby tu znaleźć zastosowa- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jak powiedział mój nie, gdyż zezwalałby na to art. 15 Przepisów wprowadza- kolega, mój przedmówca, sprawa jest bardzo skompli- jących Kodeks karny. kowana i również na wstępie zaznaczę, że Klub Parla- Pomijając nawet szerszą dyskusję na temat art. 15, jed- mentarny Socjaldemokracji Polskiej będzie wnosił za no jest oczywiste. Przepis ten mówi bowiem, rozstrzyga- przesłaniem dzisiaj omawianego projektu do komisji jąc „przechodnie” kolizje w przedmiocie przedawnienia kodyfikacyjnej w celu dalszych prac i pochylenia się o konkretnym kodeksie – o tym kodeksie, tj. o ustawie nad tym niezwykle zawiłym problemem. z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny, a nie jakiejkolwiek Proszę państwa, natomiast niedobrze się dzieje, je- innej, przyszłej ewentualnej ustawie o zmianie ustawy żeli prawo, a zwłaszcza kodeksy, tworzy się pod dyk- Kodeks karny. Bo to nie będzie ta ustawa, jak to stanowi tando opinii publicznej lub, co gorsza, na potrzeby przepis art. 15 przepisów przejściowych, a inna ustawa. konkretnego procesu. Tworzy to bardzo niebezpieczny Kodeks karny to, wbrew temu, co może się komuś precedens, że dziś zaostrzamy prawo, wydłużając okres wydawać, nie jest jakaś określona książeczka, w okład- przedawnienia wyrokowania z 5 do 10 lat, natomiast ce z tym tytułem, a konkretna, uchwalona ustawa o okre- jutro może zdarzyć się taka sytuacja, że będzie proces, ślonej treści, z określonego dnia. Samo już umieszcze- w którym należałoby uniewinnić osobę oskarżoną, nie w przepisach przechodnich art. 15 dowodzi takiej a tego nie będzie przewidywał Kodeks karny i wtedy właśnie intencji, którą można wyartykułować w sposób również na potrzeby danego procesu, w zależności od następujący: do czynów popełnionych pod rządami ko- zapotrzebowania politycznego, będziemy dokonywać deksu z 1969 r. stosuje się przepisy o przedawnieniu zmian. Na takie działania, na takie manipulowanie ustawodawstwem, niestety, zgody nie ma. zawarte nie w Kodeksie karnym z 1969, tylko w tym Wysoka Izbo! Jedną z fundamentalnych zasad pra- kodeksie, tj. nie w przepisie z 1969 r., tylko w tym ko- widłowej legislacji jest zasada stałości rozwiązań deksie, tj. kodeksie z 1997 r. Oczywiście w brzmieniu, systemowych. Przedawnienie karalności to instytu- które kodeks ten w tamtym czasie posiadał. cja o ugruntowanej pozycji w polskim systemie prawa Nowelizacja zgłoszona przez grupę posłów nie jest karnego, a nowelizacja Kodeksu karnego, omawiana już tą konkretną ustawą karną z roku 1997, ale kolejną dzisiaj, wywołana jest trudnościami w zakresie spraw- nowelizacją. Tak czy inaczej ewentualna nowelizacja ności postępowania w jednostkowej toczącej się spra- projektu w duchu zgłoszonym przez wnioskodawców wie karnej, na co wskazuje sam wnioskodawca w uza- w sprawie FOZZ-u, w kwestii przedawnienia, i tak wie- sadnieniu projektu. le już dać nie może, bo po prostu to jest najzwyczajniej Klub Parlamentarny Socjaldemokracji Polskiej, wnio- na gruncie obowiązującego prawa niemożliwe. Sprawę skując, jak powiedziałam, za skierowaniem tego projektu FOZZ-u może uratować bardzo twarda, bardzo konse- do komisji, chce, żeby odpowiedzieć na wiele istotnych kwentna i zasługująca na ogromny szacunek postawa pytań i wątpliwości, jakie nasuwają się w związku z tym sądu, który dokonuje wszystkiego co możliwe, aby do- projektem. Przede wszystkim chcielibyśmy przesądzić, co prowadzić do prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy do zasady, czy istnieje w ogóle potrzeba wydłużenia okre- przed upływem wszystkich terminów. su przedawnienia wyrokowania. Bo tak jak powiedział Panie Marszałku! Bardzo przepraszam za to prze- mój przedmówca, przedawnienie wyrokowania to tylko dłużenie swojego wystąpienia ponad przepisany czas, część całych okresów przedawnienia – przedawnienia ale to jest sprawa niezwykle trudna, niezwykle skom- ścigania, przedawnienia karania. I okazuje się, że te okre- plikowana. Mam wrażenie, że niezrozumiała nawet dla sy są potem bardzo długie. W przypadku najdłuższego niektórych prawników, którzy podpisali się pod tym okresu byłoby to 40 lat. projektem. Nie czas teraz na dalsze uwagi, na dalsze Czy to, że sprawy karne przedawniają się, nie jest dyskusje, choć jest ich bardzo wiele. Na pewno nato- wynikiem braków kadrowych? Czy nie spowoduje ten miast trzeba ten projekt przesłać do komisji, warto się okres przedawnienia takiego wyrokowania, że sprawy, nad tym problemem pochylić, warto gruntownie prze- które mogłyby być załatwiane szybciej, będą spychane analizować, czy na gruncie polskiego prawa karnego, na margines, na dno szafy, i będą oczekiwały znacznie, polskiej konstytucji, możemy w sprawach, którym gro- znacznie dłużej. Czy w końcu jest potrzeba wydłużenia zi przedawnienie, coś jeszcze zrobić. Dziękuję uprzej- okresu przedawnienia, czy jeżeli przesądzilibyśmy co mie. (Oklaski) do zasady, to powinno to być 5 lat, czy może tylko 2 lata, a może 7? Nie wiem, dlaczego wnioskodawca przyjął sobie zasadę pięcioletnią. Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: I wreszcie sprawa FOZZ. Czy w ogóle możliwe są zmiany reguł gry w czasie postępowania? To bardzo Dziękuję panu posłowi. dewaluuje prawo. Czy może nowelizacja winna doty- Proszę o zabranie głosu panią poseł Agnieszkę czyć przestępstw, w stosunku do których nie wszczęto Pasternak występującą w imieniu Socjaldemokracji jeszcze postępowania? Jak widać, tych wątpliwości na- Polskiej. suwa się bardzo, bardzo wiele, w związku z czym bę- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny 393

Poseł Agnieszka Pasternak 3 lata, 3 miesiące i 18 dni przewodniczący wydziału trzymał sobie te akta gdzieś tam na półeczce, nim zde- dziemy wnioskować za przekazaniem projektu do Ko- cydował się wyznaczyć rozprawę. Potem, jak wiadomo, misji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. sędziego sprawozdawcę wzięto na ministra sprawiedli- Dziękuję. wości i sprawa zaczęła się toczyć od nowa dopiero w ciągu ostatnich dwóch lat. Na pytanie więc, czy ten okres 5-letni, o którym mówi przepis Kodeksu karnego, Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: jest wystarczający w polskich warunkach do doprowa- dzenia sprawy do końca, jeśli sąd trzyma na półeczce Dziękuję, pani poseł. sprawę tego rodzaju 3 lata 3 miesiące i 18 dni, odpo- Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Rokitę wy- wiedź brzmi: nie, czas 5-letni nie jest w takich warun- stępującego w imieniu Platformy Obywatelskiej. kach czasem wystarczającym. Czy powinien być cza- sem wystarczającym – tak, powinien być czasem wy- starczającym, gdybyśmy mieli do czynienia z normal- Poseł Jan Rokita: nym wymiarem sprawiedliwości. Czy będziemy mieć w Polsce kiedyś do czynienia z normalnym wymiarem Panie Marszałku! Koleżanki i Koledzy Posłowie! Ja sprawiedliwości? Zapewne tak, i wtedy trzeba będzie pozwolę sobie powiedzieć tylko tyle, że nie jest chyba wrócić do normalnych terminów przedawnienia. Dzi- naszym problemem dzisiaj, przy okazji tej ustawy de- siaj natomiast doprowadzenie do takiej sytuacji, w któ- batowanie – jak próbował sugerować to pan poseł Tober rej wszystkie władze publiczne w państwie zadeklaru- – o kwestiach na przykład długości trwania procesu ją swoją całkowitą bezradność i będą obserwować, jak w sprawie znieważenia pomnika ani też nie jest kwestią ten proces, na który podatnik jeszcze wydał parę milio- do rozpatrywania w tym akurat momencie problem nów złotych – opinie biegłego jednego kosztowały tam podniesiony przez moją poprzedniczkę na tej trybunie po 2 mln zł – jak ten proces z powodu przedawnienia nie panią poseł Pasternak, czy mianowicie chcemy tę za- zostanie sfinalizowany, będzie widowiskiem gorszącym, sadę wprowadzać do przestępstw, w stosunku do któ- uczącym niesprawiedliwości, uczącym ludzi o bezsilno- rych jeszcze nie rozpoczęły się w ogóle postępowania, ści państwa i pokazującym, że władza w państwie nie bo w tym zakresie, jeśli ja dobrze rozumiem intencję istnieje w ogóle, że jakiekolwiek poczucie odpowiedzial- wnioskodawców, którą podzielam, chodzi o pewną bar- ności za cokolwiek w Polsce zlikwidowało się. To jest dzo prostą rzecz, ale mającą duży wymiar praktyczny, jakby walor pedagogiczny naszej decyzji. polityczny i społeczny. Chodzi o to, ażeby proces w spra- Dlatego też nie widzę tych wszystkich nadmiernych wie największej afery gospodarczej w Polsce od 1989 r. komplikacji, o których mówili tutaj moi poprzednicy. nie przerwał się z powodu kompromitacji wymiaru sprawiedliwości, dlatego że afera FOZZ – i to jest jak- Sprawa wydaje mi się dość prosta. Jestem, szczerze by tło, na którym dyskutujemy – i sposób jej prowadze- mówiąc, wnioskodawcom wdzięczny za to, że ją podnie- nia przez wymiar sprawiedliwości jest już dzisiaj, jak śli jeszcze w odpowiednim czasie, a w rękach Wysokiej mi się wydaje, w coraz mniejszym stopniu wielką afe- Izby, tej Izby, leży bardzo prosta decyzja, czy przepro- rą gospodarczą, a jest po prostu jakąś gigantyczną afe- wadzić przez komisję kodyfikacyjną tę zmianę. rą wymiaru sprawiedliwości, zaś afera wymiaru spra- Ten dzwonek jest koszmarny po prostu. Dziękuję. wiedliwości to już jest afera państwa. (Głos z sali: Też będzie można zmienić.) My jesteśmy w tym państwie parlamentem i dlate- Też będzie można zmienić, tak. Mógłby być bar- go, mając jedyny w ręku instrument do tego, ażeby dziej cichy przynajmniej. uniemożliwić wypełnienie się tej afery wymiaru spra- W rękach Izby leży tak naprawdę bardzo prosta de- wiedliwości do końca, musimy coś zrobić, bo poza par- cyzja o tym, czy my jako parlamentarzyści poczuwamy lamentem nikt inny nie dysponuje żadnym instrumen- się do odpowiedzialności za to, co zrobiono w tym proce- tarium do przerwana tego koszmarnego widowiska, sie od samego początku, za całą tę nieudolność, taką dra- jakim jest proces Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagra- matyczną nieudolność tego procesu, i w związku z tym nicznego. z prawem stanowionym trochę ad usum tej sprawy, rze- Ja tylko, aby nie być kompletnie gołosłownym, czywiście, jak słusznie jest to podkreślane przez pana. przypomnę, że proces ten rozpoczął się, jak sobie za- Chcemy ten błąd naprawić, bo poczuwamy się do odpo- notowałem, 21 marca 1991 r., kiedy nastąpiło oficjalne wiedzialności za elementarną praworządność w państwie, zawiadomienie o popełnionych malwersacjach. Potem czy też przyłączamy się do generalnego frontu bezsilno- prokurator, któremu cofnięto akt oskarżenia w Proku- ści, bo mamy w gruncie rzeczy do powiedzenia oby- raturze Wojewódzkiej w Warszawie, przez 75 miesięcy watelom: kochani wybraliście nas, ale jest nam strasz- rozpatrywał, czy ma ten akt oskarżenia poprawić, czy nie przykro, jest bardzo dużo komplikacji. W związku też nie. Następnie sprawa trafiła do VIII Wydziału Kar- z tym, jak mówi pan poseł Tober, że jest tak dużo kom- nego Sądu Okręgowego w Warszawie, najpierw do sądu plikacji, proces FOZ niestety nie może być doprowadzo- wojewódzkiego, który potem jeszcze zdążył się zmie- ny do końca, a sprawcy po wydaniu iluś tam milionów nić w sąd okręgowy. Do czasu wyznaczenia pierwszej złotych podatników i po zaangażowaniu dziesiątków rozprawy upłynęły 3 lata, 3 miesiące i 18 dni, czyli prawników, sędziów i aparatu państwowego wyjdą na 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 394 Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny

Poseł Jan Rokita W związku z tym naprawdę nie ma żadnej gwarancji, że tego rodzaju przypadki w innych sprawach się nie po- wolność całkowicie bezkarni. To są dwa komunikaty, wtórzą. które tak naprawdę możemy teraz podać w tej sprawie Mamy tu także do czynienia z błędną argumentacją. opinii publicznej. Oczywiście opowiadam się za komuni- Z jednej strony mamy do czynienia z argumentacją, katem pierwszym, bo z niego wynika jakaś elementarna która wskazuje na zamiłowanie do symetrii. Chodzi wola uporządkowania spraw własnego państwa i przesła- tutaj o lata: 5, 8, 3 itd., 13. Symetria jest rzeczą ładną, nie poczucia odpowiedzialności Izby za to, co dzieje się ale w architekturze, w pewnym rozumieniu architek- rzeczywiście w państwie. tury, natomiast jeżeli chodzi o prawo, o terminy, to Dzięki tej inicjatywie PiS istnieje możliwość zde- można z niej zrezygnować dla spraw ważniejszych. To cydowania o tym, czy chcemy, żeby ten proces napraw- naprawdę nie jest żaden argument. Natomiast z drugiej dę się skończył, czy chcemy, żeby ten proces został strony jest argument, który, wydaje się, jest poważniej- przerwany bez jakiegokolwiek rezultatu. Chcę, żeby szy, to znaczy ten, który wskazuje na to, że ta ustawa ten proces naprawdę się skończył. Namawiam państwa nie może być zastosowana w stosunku do FOZ, dlatego na to samo. że przepis art. 15 Przepisów wprowadzających Kodeks W związku z tym bardzo chciałbym, żeby ta prosta karny, który odnosi się do tegoż kodeksu, jest wyni- inicjatywa, bo jej sens polega na tym, że się cyferkę kiem prawdziwego niezrozumienia prawa, które zosta- 5 zastępuje się cyferką 10, szybko przeszła przez komi- ło przypisane autorom i tym, którzy podpisali ustawę, sję kodyfikacyjną, przez ten parlament i umożliwiła bo rzeczywiście są wśród nich prawnicy. dokończenie tego procesu. Dziękuję. Otóż, panie pośle, jeśli jedna ustawa, Kodeks karny, stwierdzała, że zasada nieretroaktywności nie dotyczy przedawnienia, to znaczy, że taka zasada w świetle Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: konstytucji w prawie karnym, jeśli chodzi o przedaw- nienie, nie obowiązuje. To jest oczywista oczywistość Dziękuję panu posłowi. i w ogóle nie ma sensu nad tym dyskutować. Gdyby Proszę o zabranie głosu pana posła Jarosława Ka- w konstytucji była przewidziana tego rodzaju wyjątko- czyńskiego występującego w imieniu Klubu Parlamen- wa sytuacja, na przykład w przepisach wprowadzają- tarnego Prawo i Sprawiedliwość. cych konstytucję, to rzeczywiście miałby pan rację. Gdybyśmy chcieli zmienić ten przepis przy pomocy rozporządzenia – skądinąd nie dyskutowalibyśmy wte- Poseł Jarosław Kaczyński: dy nad tym w tej Izbie – to też miałby pan rację. Ponie- waż jednak proponujemy to zrobić przy pomocy usta- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! To, że klub Prawo wy, a przyjęło się w praktyce – nikt tego nie zakwestio- i Sprawiedliwość wypowiada się za tym proponowanym nował wobec Trybunału Konstytucyjnego – że tego rozwiązaniem, a więc za przesłaniem tego projektu do rodzaju działanie w stosunku do przedawnienia, które komisji, jest oczywiste. Jeśli mam tutaj jeszcze o czymś nie tworzy uprawnienia dla oskarżonego, jest możliwe mówić, bo w końcu przedstawiciel naszego klubu zapre- i było możliwe w odniesieniu do kodeksu, to z całą zentował bardzo dogłębne wyjaśnienie i uzasadnienie pewnością jest możliwe ono także i w tym momencie. tego projektu, to wypada mi odnieść się do tego, co już Krótko mówiąc, jest prawna możliwość oddziaływania zostało tu powiedziane, w szczególności przez pana po- na ten proces, bo to był, jak sądzę, argument najpoważ- sła Tobera i panią posłankę Pasternak. Otóż wydawało niejszy, tyle że błędny, i to, można powiedzieć, błędny się, że słynna formuła „być za, a nawet przeciw” jest na poziomie elementarnym. formułą innej strony politycznej barykady niż ta, którą Wreszcie sprawa FOZ, bo ona z całą pewnością – reprezentuje pan poseł Tober, a także pani poseł Paster- przynajmniej w odbiorze społecznym – będzie najważ- nak. Okazuje się, że jednak ta formuła jest przyjmowana niejsza. To jest sprawa nie tylko wielkiej afery. Wobec także po lewej stronie. Mieliśmy bowiem tutaj bardzo wiedzy, którą już dzisiaj mamy, sądzę – jeszcze bardzo ładny przykład tego, jak się jest jednocześnie za i prze- nieprecyzyjnie, nie do końca, nie na pewno, jednak ja- ciw. W szczególności pan poseł Tober pokazał to w taki kąś wiedzą już dysponujemy – że można powiedzieć, sposób, który, można powiedzieć, pod pewnym wzglę- iż nie jest to afera największa, ale że jest aferą inau- dem jest godny podziwu. I tutaj gratuluję, ale istota jest guracyjną, to znaczy taką, wokół której i w związku taka. Państwo z jednej strony chcą zdeklarować, że są z którą powstało wiele innych afer, a losy tej afery i tych za, bo nie wypadałoby w tej chwili inaczej, a z drugiej aferzystów z całą pewnością stanowiły zachętę do kon- strony mnożą różnego rodzaju uwagi i wątpliwości, tak tynuowania tego rodzaju działalności. To jest bardzo że składa się to na sprzeciw wobec tej regulacji, a to jest ważna przesłanka dla tego, żeby tę aferę do końca wy- sprzeciw całkowicie nieuzasadniony nie tylko z tych jaśnić, a wyrok w tej sprawie będzie służył nie tylko względów, które mają charakter najbardziej podstawowy wyjaśnieniu jej, ale być może także będzie służył, przy- i odnoszą się z całą pewnością do procesu FOZ, ale być najmniej w sferze moralnej – jeżeli bowiem chodzi o to może także do wielu innych procesów wymiaru sprawie- przedawnienie pierwszego rodzaju, tego nie przedłu- dliwości, i tak z dnia na dzień nie da się tego naprawić. żamy – do rozszerzenia ławy oskarżenia. Powtarzam: 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny 395

Poseł Jarosław Kaczyński gicznie jak art. 102 Kodeksu karnego, przewiduje, że okres przedawnienia karalności czynu wydłuża się w sensie moralnym, a nie procesowym, nie karnym, ale o 5 lat, jeżeli postępowanie karne skarbowe wszczęto być może dzięki temu skazującemu wyrokowi czegoś przeciwko sprawcy tego przestępstwa. Wydłużenie tego więcej na temat tej afery się dowiemy. A to byłoby na- okresu do lat 10 spowodowałoby uniknięcie ryzyka, prawdę bardzo, bardzo istotne dla właściwej oceny że sprawcy przestępstw skarbowych, zwłaszcza z za- różnego rodzaju mechanizmów, układów, które w Pol- kresu uszczupleń podatkowych, nie poniosą odpowie- sce trzeba ostatecznie zidentyfikować i ostatecznie wy- dzialności karnej skarbowej. eliminować. To jest pierwsza sprawa. Przykładów tego typu sytuacji można dopatrzyć się Druga sprawa. Ta afera, obok swoich aspektów fi- praktycznie w każdej sprawie gospodarczej, gdzie nansowych, po prostu zorganizowanego na wielką ska- płaszczyzna działań sprawcy w zakresie uszczupleń po- lę złodziejstwa, miała jeszcze inne aspekty, dość spe- datkowych ujawnia się dopiero po pewnym etapie postę- cyficzne. Mianowicie przy okazji tej afery próbowano powania, a na długi czas od momentu zaistnienia czynu. tutaj zorganizować taki co najmniej stalinowski incy- W sytuacji, kiedy w sprawie pojawi się nadto koniecz- dent, to znaczy, próbowano doprowadzić do sytuacji, ność przeprowadzenia kontroli skarbowych, z całą ścież- w której o tę aferę będą oskarżeni ludzie, którzy nie ką instancji odwoławczych, bądź konieczność uzyskania tylko nie mieli z nią nic wspólnego, ale jeszcze walczy- opinii z zakresu księgowości i rachunkowości, sprawca, li o to, żeby tego rodzaju afery i ta afera zostały wykry- nawet kiedy ma przedstawione zarzuty, unika odpowie- te i ukarane. Krótko mówiąc, było to coś podobnego do dzialności wobec przedawnienia karalności czynu. Przy- tego, co działo się za czasów stalinowskich, kiedy bo- kładów świadczących o tym, że przynajmniej w zakresie jownicy Armii Krajowej byli sądzeni za współpracę postępowań toczących się już przeciwko sprawcy okres z gestapo, bardzo często przez tych, którzy sami przed- przedawnienia za przypisywane mu przestępstwo powi- tem z gestapo współpracowali, bo przecież wiadomo, nien ulec wydłużeniu, jest wiele. Niemniej ustawodaw- że Polska Partia Robotnicza i Gwardia Ludowa z gesta- ca powinien rozważyć konieczność nowelizacji także po współpracowały. (Oklaski) Otóż pokazanie do koń- pozostałych przepisów dotyczących przedawnienia karal- ca tej sprawy, jej wyjaśnienie – a tutaj też wyrok może ności czynów, zwłaszcza gospodarczych, których liczba temu służyć – byłoby z całą pewnością dla polskiej de- sukcesywnie rośnie, a ich karalność ulega przedawnieniu mokracji, dla polskiej praworządności rzeczą bardzo z uwagi czy to na późne ich ujawnienie, czy też skom- dobrą. To się nie udało, z różnych względów się nie plikowany charakter sprawy, zanim jeszcze zostaną udało. Taki był bieg wydarzeń politycznych. Jednak komukolwiek przedstawione zarzuty. choćby w materiałach tego procesu ewidentne materia- Mając na uwadze przedstawione przeze mnie uza- ły na ten temat są. Powtarzam: To jest także bardzo sadnienie, Polskie Stronnictwo Ludowe popiera projekt poważna przesłanka dla tego, żeby tę decyzję podjąć. ustawy i opowiada się za skierowaniem go w celu dal- Jeszcze raz przypomnę: To jest ustawa, a więc pra- szych prac do komisji kodyfikacyjnej. Dziękuję bardzo. wo obowiązujące ogólnie, ogólne i abstrakcyjne, a więc będzie mogło być zastosowane także w innych przy- padkach, a takie przypadki mogą się zdarzyć. Dzięku- Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: ję bardzo. (Oklaski) Dziękuję panu posłowi. Proszę o zabranie głosu panią poseł Wandę Łyżwiń- Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: ską w imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona.

Dziękuję panu posłowi. Proszę o zabranie głosu pana posła Leszka Święto- Poseł Wanda Łyżwińska: chowskiego występującego w imieniu Polskiego Stron- nictwa Ludowego. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Pol- skiej mam zaszczyt przedstawić stanowisko mojego Poseł Leszek Świętochowski: klubu wobec projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny. Wydłużenie okresu przedawnienia, o którym Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Projekt ustawy o zmia- mowa w art. 102 przedmiotowego projektu ustawy, jest nie ustawy Kodeks karny w zakresie nowelizacji art. 102 kwestią niepodważalną i konieczną. Nieudolność wy- Polskie Stronnictwo Ludowe uznaje za w pełni uzasad- miaru sprawiedliwości, organów ścigania, a przede niony, szczególnie w sytuacji niewydolności polskiego wszystkim luki prawne skwapliwie wykorzystywane systemu sprawiedliwości. Zmiana ta powinna iść w pa- przez oskarżonych i ich obrońców powodują, iż w wie- rze również z nowelizacją przepisów dotyczących okre- lu postępowaniach okres 5-letni jest terminem zbyt sów przedawnienia karalności, a również ściągalności krótkim. Najlepszym przykładem jest afera związana należności w wypadku przestępstw skarbowych. Obec- z FOZZ. Podstawowym celem postępowania karnego nie art. 44 § 5 Kodeksu karnego skarbowego, analo- jest doprowadzenie do sytuacji, w której sprawca prze- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 396 Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny

Poseł Wanda Łyżwińska Powyższa nowelizacja jest odpowiedzią na niedo- wład polskiego wymiaru sprawiedliwości, o czym na stępstwa zostaje wykryty i pociągnięty do odpowie- tej sali mówiono już wielokrotnie. Mamy do czynienia dzialności karnej. Okres przedawnienia obowiązujący z olbrzymią liczbą afer gospodarczych. Z reguły pro- w chwili obecnej, o czym świadczy postępowanie kuratorzy, którzy jeszcze kilka lat temu w ramach apli- w sprawie Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagraniczne- kacji nie mieli wykładanych podstaw prawa finansowe- go, nie gwarantuje realizacji tego kluczowego założe- go czy prawa gospodarczego, z tym sobie nie radzą. nia. Nie można dopuścić do tego, by osoby oskarżone Efekt jest taki, że większość spraw się przedawnia, drwiły z wymiaru sprawiedliwości i paraliżowały po- a sprawcy cieszą się z bezkarności i z pieniędzy uzy- stępowanie, wykorzystując niedoskonałość przepisów skanych w wyniku tych afer. procedury karnej. Przewlekłość prowadzonych procedur karnych z całą Innym celem procesu karnego, który w żadnym ra- pewnością wynika z wielu przyczyn. Mają rację wnio- zie nie jest zagrożony zmianą proponowaną w ustawie skodawcy, gdy wymieniają wśród tych przyczyn takie, jak: nieudolność organów ścigania i wymiaru sprawie- Kodeks karny, jest rozstrzygnięcie sprawy w rozsąd- dliwości, słabość prawa karnego, jak i również celową nym terminie. Wydłużenie okresu przedawnienia nie obstrukcję oskarżonych i ich obrońców. Jeżeli chodzi spowoduje spowolnienia działań sądu w sprawach o tę obstrukcję, to akurat obecny proces dotyczący Fun- mniej skomplikowanych, lecz pozwoli zakończyć pra- duszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego jest tego mo- womocnym wyrokiem sprawy rozległe przedmiotowo delem pokazowym, gdzie dziwnie zachowuje się oskar- i podmiotowo, nierzadko o charakterze aferalnym. Prze- żona i oskarżony, gdzie dziwnie zachowują się obrońcy, pisy prawa i procedury karnej nie mogą pozostawiać ale myślę, że nie wymieniono tutaj jeszcze jednej bardzo sprawcy jakiejkolwiek możliwości uniknięcia kary. ważnej przesłanki, przyczyny. Mam tutaj na myśli ko- Słuszne jest również zawarte w uzasadnieniu projektu rupcję wśród organów wymiaru sprawiedliwości i orga- twierdzenie, iż nie można przedmiotowego aktu trak- nów ścigania. Non stop możemy zobaczyć w media, tować jako ustawy surowszej i działającej wstecz. Do- usłyszeć w radio, przeczytać w gazetach, że został za- póki przedawnienie faktycznie nie nastąpi, sprawcy nie trzymany jakiś funkcjonariusz Policji, Straży Granicz- przysługują w związku z tym żadne prawa. Kwestie nej, że został postawiony akt oskarżenia przeciwko pro- zawarte w projekcie ustawy nie są objęte zakresem kuratorowi, który zasiada na sali sądowej nie jako oskar- przedmiotowym prawa Unii Europejskiej, więc nie ma życiel tylko jako oskarżony, nie lepiej jest ze środowi- przeszkód prawnych, które uniemożliwiałyby dokona- skiem sędziowskim. Myślę, że wiąże się to z tym, że nie nowelizacji. jednak po 1990 r. proces weryfikacji sędziów i prokura- Klub Parlamentarny Samoobrona Rzeczypospolitej torów był bardzo powierzchowny, praktycznie go nie Polskiej jest za skierowaniem projektu ustawy do dal- było i wciąż większość prokuratorów i większość sę- szych prac w komisjach. Dziękuję bardzo. dziów, a przynajmniej duża ich część tych najbardziej wpływowych to byli funkcjonariusze Polskiej Zjedno- czonej Partii Robotniczej, czyli partii o charakterze prze- Wicemarszałek Tomasz Nałęcz: stępczym, partii, która służyła obcemu państwu, to jest Związkowi Radzieckiemu. Jeżeli wsłuchamy się w wy- Dziękuję bardzo, pani poseł. wód pana posła Ziobry, który... Proszę o zabranie głosu pana posła Roberta Strąka (Poseł Marian Janicki: Bzdury pan gadasz.) w imieniu Ligi Polskich Rodzin. ...między innymi wymieniał osoby związane z aferą FOZZ, to też pojawiają się nazwiska osób, którym w większości przynależności do PZPR udowadniać nie trzeba, a duża Poseł Robert Strąk: część i obecnie należy do różnych opcji lewicowych. I teraz mamy taką sytuację: Jak koledzy mają ścigać i sądzić innych kolegów? Z tym jest problem, bo układy towa- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przed- rzyskie istnieją, dawne układy partyjne istnieją, a teraz stawić dzisiaj stanowisko Klubu Parlamentarnego Liga dochodzą do tego układy biznesowe. To nie znaczy, pa- Polskich Rodzin wobec projektu ustawy o zmianie ustawy nie pośle, że ja zarzucam tego typu działalność wszyst- Kodeks karny. Omawiany projekt ustawy zakłada wydłu- kim członkom dawnej Polskiej Zjednoczonej Partii Ro- żenie okresu przedawnienia przestępstw. W obecnym botniczej, ale widzimy, że jeżeli chodzi o wszystkie stanie prawnym, o czym już była mowa, okresy przedaw- wielkie afery, to z reguły nimi kierują byli czy aktualni nienia określone w art. 101 Kodeksu karnego, ulegają dygnitarze, którzy właśnie do tej partii należeli. I teraz wydłużeniu o 5 lat, jeżeli przed upływem tego terminu prokurator, który też należał do tej partii, który też był wszczęto postępowanie przeciwko osobie, czyli posta- działaczem tej partii, ma ich ścigać, a sędzia ma skazy- wiono zarzuty. Wnioskodawcy proponują, aby ten okres wać? Bądźmy poważni. Ludzie są ludźmi, to nie są kom- wydłużyć o następne 5 lat, czyli żeby ten okres wynosił putery, że przez osiem godzin to my się nie znamy, po 10 lat. Zdaniem naszemu klubu jest to słuszne, ponieważ ośmiu godzinach to my już się znamy i jesteśmy kolega- obecna praktyka wymiaru sprawiedliwości pokazuje, że mi. Ludzie są ludźmi. taka zmiana jest potrzebna. (Poseł Marian Janicki: Bzdury!) 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny 397

Poseł Robert Strąk Poseł Zbigniew Andrzej Musiał:

Dlatego w wielu krajach demokratycznych funkcjo- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Koło Stronnictwa nariuszy dawnego reżimu komunistycznego odsunięto Gospodarczego pragnie zwrócić uwagę na przedsta- od organów wymiaru sprawiedliwości, od organów ści- wiony poselski projekt ustawy, który zmierza do wpro- gania i tego nie ma. Mnie osobiście to, co usłyszałem wadzenia zasadniczej zmiany w ustawie Kodeks karny. od pana posła Ziobro, który informował Wysoką Izbę, Proponowana nowela art. 102 wspomnianego aktu wy- kto jest zamieszany, kto jest związany z aferą FOZZ, daje się być rozwiązaniem właściwym, aczkolwiek powiem szczerze, przeraziło, a podejrzewam, że i pan niedotykającym sedna problemu niedowładu polskiego poseł Ziobro nie wszystko jeszcze powiedział. Niestety, wymiaru sprawiedliwości. Proponowana zmiana okre- składa się tak, że większość tych tuzów to są ludzie su przedawnienia dotyczy tylko przypadków, w któ- lewicy, czy byli ludzie lewicy. I dlatego też uważam, że rych zebrano wystarczające materiały dowodowe po- potrzebna jest weryfikacja organów ścigania, weryfi- zwalające przedstawić określonej osobie zarzut popeł- kacja organów wymiaru sprawiedliwości. Ona częścio- nienia przestępstwa. Zmiana ta spowoduje, że w takich wo sama przez życie nastąpiła, jednakże uważam, że przypadkach wydłuża się przewidziany w Kodeksie kar- jeżeli chodzi o organy wymiaru sprawiedliwości i ści- nym okres przedawnienia o lat 10, a nie o 5, jak poprzed- gania powinno się, trzeba też zwrócić uwagę na kwestie nio czy jak w dotychczasowym systemie. W konsekwen- moralności, bo przepisy mówią o tym, że sędzia czy cji zmiana ta daje szanse zakończenia zaawansowanych prokurator powinien żyć zgodnie z pewnymi zasadami, spraw karnych, których przedawnienie słusznie bul- a często mamy do czynienia z tym, że osoby sprawują- wersowało i wzburzało opinię publiczną, podważa- ce funkcje w organach wymiaru sprawiedliwości czy ło i tak już stosunkowo niską wiarygodność wymia- ścigania utrzymują kontakty czy to intymne, czy towa- ru sprawiedliwości. To, że w ciągu 5 lat od okresu rzyskie z przestępcami. Mamy przykłady, media wie- przedawnienia karalności, w przypadku gdy postępo- lokrotnie opisywały różne tego typu zdarzenia. Pyta- wanie już zostało wszczęte, nie można doprowadzić do nie, czy to jest miłość, która jest ślepa, a może to też jego finalizacji, wskazuje na potrzebę gruntownej zmia- ny procedury karnej. Łatwa możliwość paraliżowania jest rozmiękczanie i dochodzenie do tych organów wy- przez oskarżonych i ich pełnomocników jest główną miaru sprawiedliwości i ścigania – jest jedno pewnie, bolączką polskiego wymiaru sprawiedliwości. Nawet jest i drugie. Dlatego też jeszcze raz powtarzam, że tego rozległe przedmiotowo i podmiotowo sprawy o charak- typu rozwiązanie, które proponuje Prawo i Sprawiedli- terze aferalnym, jakich jest coraz więcej w polskim ży- wość, jest potrzebne, póki nie oczyścimy polskiego ciu społeczno-gospodarczym, powinny znaleźć rozstrzy- wymiaru sprawiedliwości i ścigania z ludzi niecnych. gnięcie w terminach wynikających z obowiązującego Bo przecież nie wszyscy są źli, ale dużo osób jest nie- art. 102. Jednakże postanowienia zawarte w Kodeksie cnych. Jak można oceniać np. zastępcę prokuratora postępowania karnego zbyt łatwo pozwalają manipu- generalnego, prokuratora krajowego, który wypuszcza lować postępowaniem i powodować całkowity jego osobę podejrzaną o zabójstwo generała Papały? Argu- paraliż. Gruntowna reforma procedury karnej jest nie- ment jest taki, pan prokurator mówi: Nie było wtedy zbędna, aczkolwiek samo jej przygotowanie z pew- podstaw do postawienia zarzutów. A dzisiaj się nagle nością potrwa dość długo. znalazły podstawy do ekstradycji? No, przepraszam Dlatego wydaje się, że należy przyjąć propozycje po- bardzo, to jest żart, groteska. Dlatego mówię: Stary słów, albowiem stanowią one doraźne rozwiązanie tego aparat trzeba oczyścić i wtedy faktycznie można po- problemu na potrzeby obecnej sytuacji wymiaru sprawie- nownie wrócić do krótszych okresów przedawnienia, dliwości. Podkreślić należy, że pilność tej sprawy podyk- ale nie teraz, kiedy aparat wymiaru sprawiedliwości towana jest również koniecznością ratowania przed zagro- i ścigania szwankuje. Zresztą nie tylko te aparaty, bo żeniem przedawnienia tzw. afery FOZ, o której dzisiaj we wszystkich aspektach życia społecznego mamy do mówiliśmy wielokrotnie. Wysiłki zmierzające do wyda- czynienia z sytuacją niezadowalającą, o czym nieraz wania wyroku mogą zostać zniweczone i wyeliminowane mówiliśmy w Wysokiej Izbie. Dziękuję bardzo. na ostatnim etapie postępowania sądowego w wyniku (Poseł Marian Janicki: Panie pośle…) wykorzystania przez oskarżonych i ich obrońców niedo- skonałości czy nieprecyzyjności przepisów procedury (Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek karnej, umożliwiających sparaliżowanie procesu. Sejmu Kazimierz Michał Ujazdowski) W tej sytuacji koło Stronnictwa Gospodarczego wy- chodzi z założenia, że projekt trzeba przyjąć i skiero- wać go do komisji kodyfikacyjnej. Dziękuję bardzo. Wicemarszałek Kazimierz Michał Ujazdowski: Wicemarszałek Dziękuję panu posłowi. Kazimierz Michał Ujazdowski: Głos ma pan poseł Zbigniew Andrzej Musiał, Stron- nictwo Gospodarcze. Dziękuję. (Poseł Marian Janicki: Panie pośle, pana też obej- Głos ma pani poseł Krystyna Grabicka, Ruch Ka- miemy, do czwartego pokolenia.) tolicko-Narodowy. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań 398 do ewentualnego zagrożenia powodziowego

Poseł Krystyna Grabicka: Proszę o zabranie głosu sekretarza stanu w Mini- sterstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji pana Dziękuję. Andrzeja Brachmańskiego w celu przedstawienia in- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! formacji. Właściwie wszystko już w tej sprawie zostało powie- Proszę bardzo, panie ministrze. dziane, niemniej w imieniu dwóch kół: Ruchu Katolic- ko-Narodowego i Ruchu Odbudowy Polski chciałam również powiedzieć kilka zdań na ten temat. Obydwa Sekretarz Stanu w Ministerstwie koła popierają poselski projekt ustawy o zmianie usta- Spraw Wewnętrznych i Administracji wy Kodeks karny. Stwierdzamy, że takie postępowanie, Andrzej Brachmański: które musi wydłużać termin przedawnienia, aby daną sprawę można było osądzić, nie jest – naszym zda- Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Zdaję sobie spra- niem – najlepszym sposobem. Prokuratura i sądy po- wę, że będę mówił bardziej do protokołu niż do sali, winny zdążyć z przeprowadzeniem postępowania dlatego że na sali posłów tak naprawdę zainteresowa- karnego w ustawowym terminie. Wiemy jednak, że nych zagadnieniem jest niewielu. organy te nie chcą bądź nie mogą rozstrzygnąć sprawy Ale, jeśli pan marszałek pozwoli, chciałbym najpierw przed upływem terminu przedawnienia. Najlepszym powiedzieć o kwestiach związanych z tym, co rząd robi, tego przykładem jest afera FOZZ, o której dzisiaj tyle jeżeli chodzi o przeciwdziałanie zagrożeniom powodzio- mówiono. Przykładem tego jest także przedawnienie wym. A powodzie, jakie wystąpiły w Polsce w ostatnich sprawy ówczesnego ministra pana prezydenta Kwa- trzech latach, mówię o latach 2001–2002, oraz inne nie- śniewskiego i wiele innych. Dopóki zatem takie sytu- przewidywalne zjawiska przyrodnicze o znacznej sile, takie jak huragany i trąby powietrzne, spowodowały acje będą miały miejsce, dopóki prokuratura i sądy znaczne straty w infrastrukturze komunalnej naszego będą pozostawać pod wpływem polityków, szczególnie państwa, w drogach, w gospodarce wodnej. Szacujemy tych wywodzących się z PZPR, mających różne powią- je na około 3,2 mld zł. Państwo jednak nie pozostawiło zania i uwikłanych w gry interesów, dopóty taka nowe- jednostek samorządu terytorialnego samym sobie. Na lizacja będzie potrzebna. Będzie potrzebna po to, aby odbudowę zniszczeń z lat 2001–2003, jako pomoc dla przestępcy nie pozostawali bezkarni. Rządy SLD do- samorządów albo inwestycje w infrastrukturze, wydano prowadziły bowiem do tego, że karze się drobnych zło- do tej pory ponad 2900 mln zł. Realizując konsekwent- dziei, którzy ukradną 50 zł, a złodzieje, którzy kradną nie program odbudowy i modernizacji, również po po- miliony lub nawet miliardy, pozostają bezkarni. Do ta- wodzi w 1997 r., rząd Rzeczypospolitej Polskiej podpisał kiej sytuacji Sejm nie powinien dopuszczać. Należy umowę z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym na zrobić wszystko, aby winni powstania afer zostali uka- współfinansowanie napraw, odbudowę i modernizację rani, aby Polacy mieli pewność, że nie można kraść, obiektów gospodarki wodnej, wałów przeciwpowo- licząc na przedawnienie karalności. Projekt tej ustawy dziowych i innych urządzeń ochrony przeciwpowo- należy zatem uchwalić jak najszybciej, w trybie pilnym. dziowej. Realizacja całego projektu będzie kosztowała Koła RKN i ROP wnoszą o przekazanie projektu do ponad 1,5 mld zł i zostanie zakończona w roku przy- komisji kodyfikacyjnej. Dziękuję. szłym. Między innymi z tych środków wyremontowa- no i zmodernizowano ponad 400 km wałów przeciw- powodziowych, ok. 400 urządzeń melioracji wodnych Wicemarszałek i prace te objęły swoim zasięgiem blisko 3 tys. km rzek Kazimierz Michał Ujazdowski: dorzecza Wisły i Odry. Ze środków budżetowych i kredytowych finanso- Dziękuję, pani poseł. wana jest m.in. kontynuacja budowy zapory zbiornika Zakończyliśmy wystąpienia w imieniu klubów i kół. Wióry na rzece Świślina, odbudowa zbiornika wodne- Nie widzę posłów, którzy chcieliby sformułować go Borków na Czarnej Nidzie, budowa zbiornika wod- pytanie. nego Nielisz na rzece Wieprz, budowa obwałowań rze- Marszałek Sejmu na podstawie art. 90 ust. 1 w związ- ki Prosny w Kaliszu, prowadzone są prace remontowe ku z art. 87 ust. 2 regulaminu Sejmu kieruje poselski pro- na zbiorniku i stopniu wodnym we Włocławku, na jekt ustawy o zmianie Kodeks karny, zawarty w druku zbiorniku wodnym Czaniec oraz Tresna, wyremonto- nr 3785, do Komisji Nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfi- wano zbiornik wodny Wisły oraz zabezpieczono część kacjach w celu rozpatrzenia. brzegu Wisły w Krakowie. Rozumiem, że nie było wniosku o odrzucenie, dla- W 2003 r. została podpisana umowa finansowa, zgod- tego też kierujemy do Komisji Nadzwyczajnej ds. nie z którą Europejski Bank Inwestycyjny udzielił Polsce zmian w kodyfikacjach w celu rozpatrzenia. kredytu na współfinansowanienaprawy,odbudowęiochro- Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 26. porząd- nę infrastruktury publicznej, która została zniszczona ku dziennego: Informacja Rządu na temat sytuacji lub jest narażona na zniszczenie przez osuwiskowe ruchy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz ziemi oraz erozję brzegu morskiego na obszarze Polski. stanu przygotowań do ewentualnego zagrożenia powo- Na całość tego programu w latach 2003–2008 zostanie dziowego. przeznaczonych łącznie 67 mln euro, tj. ok. 320 mln zł. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań do ewentualnego zagrożenia powodziowego 399

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw wo gminach i powiatach. W sytuacjach, w których siły Wewnętrznych i Administracji Andrzej Brachmański lokalne nie są w stanie podołać zagrożeniom powodzio- wym lub gdy zachodzi taka obawa, uruchamiane są Szacuje się, że w ramach komponentu A projektu: osło- procedury wsparcia z poziomu województwa, a gdy jest na przeciwosuwiskowa weźmie udział ponad 100 jedno- to niewystarczające, ze szczebla centralnego. I tak na stek samorządu terytorialnego. przykład wojewoda w ramach procedury pomocy może Szanowny Panie Marszałku! Na rok 2005 w ustawie kierować do powiatów objętych powodzią pomoc rze- budżetowej na usuwanie skutków klęsk żywiołowych czową w postaci sił i środków PSP, Policji, a w ramach zapisano 585 mln zł, w tym 275 mln pochodzi z kredytu. przeciwdziałania skutkom klęsk żywiołowych – rów- Środki te są przeznaczone na realizację i kontynuację nież jednostki sił zbrojnych. Komendant wojewódzki programów obejmujących m.in. budowę osłony przeciw- Państwowej Straży Pożarnej jest ze swej strony upraw- powodziowej, odbudowę i modernizację urządzeń syste- niony do uruchamiania procedur użycia wojewódzkie- mu ochrony przeciwpowodziowej. Przykładowo na odbu- go obwodu operacyjnego krajowego systemu ratowni- dowę i modernizację urządzeń systemu ochrony przeciw- czo-gaśniczego. Po wyczerpaniu – ewentualnie, odpu- powodziowej w roku bieżącym zaplanowano 321 mln zł. kać – przez województwo możliwości wsparcia zagro- Jak więc z tego wynika pieniądze, które rząd przeznacza żonych obszarów istnieje możliwość uruchomienia na zabezpieczenie się przed skutkami klęsk żywiołowych, obwodów z poziomu krajowego, w szczególności cen- są niemałe. Krótko jeszcze raz przypomnę: 1,5 mld zł tralnego obwodu operacyjnego krajowego systemu ra- z kredytu, 2,9 mld zł w roku 2001–2003, program Phare towniczo-gaśniczego. – 320 mln zł. Natomiast oczywiście trzeba uczciwie po- Obrazując to, chciałem powiedzieć, że w ciągu 12 go- wiedzieć, że inwestycje te są bardzo kosztowne i w wie- dzin jesteśmy w stanie skierować w dowolny punkt kraju lu miejscach jeszcze nie udało się odbudować infrastruk- 1600 strażaków Państwowej Straży Pożarnej, a w ciągu tury, zwłaszcza w dorzeczu Odry, która pozostała po 24 godzin – w momencie ogłoszenia klęski żywiołowej powodzi w roku 1997. – wojsko jest w stanie skierować 3200 żołnierzy, również Jeżeli chodzi o przygotowanie do działań podczas w dowolne miejsce kraju. To się rozwija w kolejnych go- powodzi, to chciałem powiedzieć, że na terenie kraju dzinach, ale najważniejsze są, jak wiadomo, te pierwsze jest prowadzony stały monitoring i prognozowanie sy- chwile. tuacji pogodowej i hydrologicznej przez Instytut Mete- orologii i Gospodarki Wodnej. Chciałem powiedzieć, Kośćcem systemu zapobiegania różnego rodzaju że m.in. na skutek decyzji rządu o zakupie dla tego klęskom żywiołowym jest krajowy system ratowniczo- instytutu radarów meteorologicznych, na skutek rozbu- -gaśniczy. W skład tego systemu wchodzi 508 jedno- dowy i unowocześnienia stacji meteorologicznych dzi- stek Państwowej Straży Pożarnej oraz 3450 jednostek siaj jesteśmy w stanie z dużą dokładnością opracowy- ochotniczych straży pożarnych. Jednostki te są nieźle wać prognozy krótko- i średnioterminowe, czego naj- wyposażone i doposażone, również dzięki działalności lepszym dowodem może być fakt, że prognoza pogody Wysokiej Izby, która w ostatnim okresie prac w budże- w ostatnich dniach w stu procentach się spełniła. To, cie przyznała dodatkowe środki na wyposażenie PSP co robi Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, i OSP. I tak na przykład w porównaniu z działaniami a więc komunikaty o stanie wód, o pogodzie, ostrzeże- podczas powodzi w latach 1997 i 2001 obecnie posia- nia są natychmiast przesyłane do centrów zarządzania damy znacznie więcej sił i środków obwodów opera- kryzysowego wojewodów i wojewódzkich stanowisk cyjnych krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. koordynacji ratownictwa, a dalej do powiatów. W tej Dla przykładu podam, że tylko w latach 2003 i 2004 chwili Polska dysponuje szesnastoma, a więc w każdym zakupiono dodatkowo ze środków budżetowych 5 kon- województwie mamy rozbudowany wojewódzki wy- tenerów z pompami dużej wydajności, 14 kontenerów dział zarządzania kryzysowego. Mamy też rozbudowa- ze sprzętem do ratownictwa ekologicznego, 5 kontene- ne służby dowódcze i sztabowe Państwowej Straży rów węzłów sanitarnych do udzielania pomocy osobom Pożarnej, o czym powiem za chwilę. Również stan za- podlegającym masowej ewakuacji podczas powodzi, grożeń przeciwpowodziowych w skali lokalnej jest 5 kontenerów kwatermistrzowsko-socjalnych, 18 samo- monitorowany przez powiatowe i miejskie stanowiska chodów do tych kontenerów, 16 samochodów kwater- kierowania PSP, których na obszarze kraju jest 335. mistrzowskich, 4 mln worków na piasek do umocnienia A więc ta sieć obserwacyjna jest dość dokładna i wszyst- i uszczelniania obwałowań oraz 100 m2 włókniny do kie te dane z powyższych źródeł są na bieżąco, w sys- uszczelniania obwałowań. temie 24-godzinnym, przekazywane do Krajowego W tym roku planujemy z otrzymanych dodatkowych Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Ludno- 10 mln zł, które przyznała Wysoka Izba na usuwanie ści, gdzie podlegają ocenie na potrzeby szefa obrony skutków powodzi, zakup dalszych 7 samochodów no- cywilnej kraju i szefa Rządowego Zespołu Koordynacji śników kontenerów, 5 przyczep, 6 kontenerów zabez- Kryzysowej. pieczenia sanitarnego oraz 1 kontenera stacji uzdatnia- Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo nia wody – wprawdzie jest to tylko jeden, ale jakże Posłowie! Według prawa obowiązek przeciwdziałania bardzo potrzebny; wydarzenia zeszłego roku pokazały, skutkom katastrof i zagrożeń, w tym powodziom, spo- że niektóre miasta w wypadku zalania stacji uzdatnia- czywa w pierwszej kolejności na właściwych obszaro- nia wody są bezradne. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań 400 do ewentualnego zagrożenia powodziowego

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw grożonych było 12 gospodarstw, ewakuowano 2 osoby. Wewnętrznych i Administracji Andrzej Brachmański W Marciszowie zagrożonych podtopieniem było 13 go- spodarstw, ewakuowano 3 osoby. W miejscowościach O akcji propagandowej, którą prowadzimy, nie chciał- Ścinawka Górna, Średnia i Dolna podtopionych lub bym specjalnie mówić. Chciałem jednak powiedzieć, zagrożonych podtopieniem zostało 50 budynków. że w ostatnich latach działamy również w tej mierze. Najbardziej tragiczne wydarzenie miało miejsce w dniu Panie marszałku, teraz chciałbym powiedzieć, jak 19 marca w Złotoryi, kiedy to dwóch chłopców, w wieku wyglądała sytuacja powodziowa na terenie kraju w cią- 14 i 17 lat, wpadło do rwącego nurtu rzeki Kaczawy na gu ostatnich dni, a od 17 do 22 marca. Wbrew licznym wysokości miejscowości Świerzawa. Wczoraj w godzi- doniesieniom mediów, pokazom telewizyjnym itd., nach wieczornych zostały odnalezione ciała chłopców. chciałbym powiedzieć, że stan alarmu powodziowego Pokazuje to, jak bardzo niebezpieczne bywa przebywanie wprowadzono w 4 miastach i 30 gminach na naprawdę również na terenie, gdzie są rzeki, w czasie wiosennego niewielkim obszarze Polski, a stan pogotowia przeciw- przyboru wód; mimo że czasami wydaje się, iż sytuacja powodziowego wprowadzono w jednym mieście, 8 po- nie jest groźna, że tylko poziom rzeki, która mieści się wiatach i 25 gminach. Mimo że skala zjawiska nie jest w swoim korycie, wzrasta, ale może być bardzo różnie. duża, z drugiej strony ładnie się ją prezentuje w telewizji, Również 19 marca w wyniku oberwania się skarpy Wisły chcę powiedzieć, że mamy przede wszystkim do czynie- w Józefowie w woj. mazowieckim wpadł do nurtu rzeki nia z lokalnymi podtopami, podtopieniami i z lokal- samochód terenowy z czterema osobami. W tym zdarze- nymi zalaniami, przy czym oczywiście musimy sobie niu jedno dziecko poniosło śmierć. zdawać sprawę z tego, że to, co z centrali wygląda jak Nie wiem, czy wypada z trybuny sejmowej odwo- lokalne podtopienie i nie jest w skali kraju groźne, dla ływać się do tego, ale w dniu wczorajszym w jednej każdego pojedynczego obywatela jest bardzo często z gazet centralnych warszawski ratownik zdecydowa- jego osobistą tragedią. Dlatego też staramy się działać nie przestrzegał, żeby w tych dniach bez potrzeby nie tak, żeby każdy pojedynczy obywatel mógł otrzymać chodzić po obwałowaniach, ziemia jest miękka, grozi pomoc ze strony odpowiednich sił, przy użyciu środ- osuwiskami. Widać, jak ważne jest, aby w tych dniach ków, którymi dysponują. Przypominam, że w pierw- również myśleć. szej kolejności wójt, a w drugiej kolejności starosta na Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo! terenie swoich gmin i powiatów odpowiadają za koordy- Mam tutaj dokładne zestawienie dotychczasowych skut- nację i prowadzenie akcji przeciwpowodziowej, mając ków wiosennych podtopień, w rozbiciu na poszczególne do dyspozycji przede wszystkim siły i środki Państwo- gminy. Są podtopienia, przeważnie jest wysoki stan wody. wej Straży Pożarnej oraz ochotniczych straży pożarnych. Mogę tylko powiedzieć, że w woj. dolnośląskim podto- W ciągu tych ostatnich dni najwięcej interwencji zano- pione zostały 134 budynki mieszkalne, w woj. łódzkim towano na terenie województw podkarpackiego, mazo- – 569 budynków mieszkalnych, w woj. mazowieckim wieckiego oraz pomorskiego, przy czym trzeba powie- – 302 budynki mieszkalne, ale w woj. opolskim tylko dzieć, że najgroźniej sytuacje te wyglądały na terenie 1 budynek, w woj. lubuskim – 13, w woj. śląskim – 19. woj. pomorskiego. Ogółem w działaniach na terenie kra- W sumie zostało podtopionych 3063 obiektów mieszkal- ju w ostatnich dniach uczestniczyło ponad 70 tys. stra- nych. Zostało uszkodzonych ok. 1 tys. innych obiektów żaków. A więc powtórzę jeszcze raz to, o czym mówi- budowlanych, różnych budynków, rzadziej mieszkalnych, łem. Mimo że sytuacja z punktu widzenia centrali nie raczej gospodarczych. Szacunkowa wielkość strat, jaką na wygląda groźnie, ale z punktu widzenia poszczególnych dzisiaj szacujemy, wynosi 10 563 tys. zł. obywateli zawsze jest to niebezpieczeństwo, uczucie W dniu dzisiejszym o godz. 12, to jest meldunek, strachu, niepewność, staramy się więc występować na- który zdążyłem zabrać ze sobą, w woj. dolnośląskim wet w sytuacjach tego typu. najbardziej zagrożone są tereny w powiecie Lwówek Gdzie sytuacja była najtrudniejsza? W miejscowo- Śląski, w woj. kujawsko-pomorskim na razie są zale- ści Nowe Miasto Lubawskie w woj. warmińsko-mazur- wane tereny rolnicze w okolicach Torunia oraz ogródki skim, gdzie wystąpiła rzeka Drwęca, powodując pod- działkowe, w woj. lubuskim prowadzony jest monito- topienia budynków mieszkalnych, gospodarczych, ring w punktach najbardziej zagrożonych powodzią. punktów czerpania wody oraz oczyszczalni ścieków. Zresztą co do powodzi w woj. lubuskim, w części Dol- Do pomocy na miejsce zdarzenia zadysponowano rów- nego Śląska, tam, gdzie płyną rzeki Kwisa i Bóbr, wio- nież sprzęt z sąsiednich województw. W Tomaszowie sną z reguły podtopienia występują i ci, którzy miesz- Mazowieckim w woj. łódzkim w wyniku przerwania kają nad Bobrem i Kwisą, wiedzą, że wiosną te rzeki obwałowania zbiornika wodnego Staw Starzycki pod- bywają bardzo niebezpieczne. Tutaj mieliśmy do czy- topiona została hala produkcyjna i magazyn w zakła- nienia dzisiaj tylko z trzema zdarzeniami lokalnymi, dach Star Foods. W Garwolinie w woj. mazowieckim w tym z podtopieniem jednego budynku mieszkalnego. rzeka Wilga podtopiła nie więcej niż 20% terenu mia- Na terenie woj. łódzkiego występują tylko lokalne pod- sta, wystąpiły lokalne zagrożenia dla zakładów odzie- topienia. Ustabilizowała się również sytuacja w No- żowych Kora i zakładów kosmetycznych Avon. W re- wym Mieście Lubawskim. Stan rzeki Drwęcy w No- jonie Kłodzka w woj. dolnośląskim nastąpił szybki wym Mieście Lubawskim kształtuje się już dzisiaj przybór wód w rzekach Bóbr, Ścinawka i Kamienna. poniżej stanu alarmowego, o 8 cm, i wykazuje stałą W Ciechanowicach z powodu wylania rzeki Bóbr za- tendencję spadkową. Natomiast najbardziej poważna 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań do ewentualnego zagrożenia powodziowego 401

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw bawskim w dalszym ciągu trwa akcja związana z osu- Wewnętrznych i Administracji Andrzej Brachmański szaniem obiektów i posesji. To dzieje się w samym mieście, w Nowym Mieście Lubawskim. Występują sytuacja jest obecnie w powiecie Sławno w woj. za- także utrudnienia na drogach w powiecie w związku chodniopomorskim, gdzie nastąpiło przerwanie koryta ze zniszczeniem nawierzchni. Dotyczy to również dro- rzeki Grabowa w dwóch miejscach. Tam w tej chwili gi krajowej nr 15, dróg wojewódzkich nr 538 i 545, pracuje 10 zastępów Państwowej Straży Pożarnej oraz a także sieci dróg powiatowych i gminnych. Szkody 2 amfibie wojskowe i trwają prace nad usunięciem skut- powodziowe w tym powiecie dotyczą 5 gmin i 19 miej- ków tego przerwania. Prognoza pogody na następne dni wskazuje, że nie scowości. Straty wstępnie szacowane określa się na będziemy mieli opadów, będzie się utrzymywała raczej 2 mln zł. Oprócz powiatu nowomiejskiego w powiecie lekka temperatura, od –5 do –1, co pozwala nam pa- elbląskim poziom wód utrzymuje się w granicach sta- trzeć z optymizmem w przyszłość, dlatego że gdyby ta nów ostrzegawczych. Stan pogotowia przeciwpowo- prognoza się potwierdziła, to mamy czas na spływ dziowego obowiązuje w powiecie braniewskim, gdzie wody z rzek, a jednocześnie został zahamowany proces zalanych jest przez rzekę Pasłękę 150 ha gruntów rol- topnienia śniegu w górach. nych, podobnie wygląda sytuacja w powiecie barto- To tyle, panie marszałku, Wysoka Izbo, co rząd szyckim. może państwu przedstawić – myślę, że w miarę szero- W kraju natomiast w dniach 17–20 marca jednostki ko. Jestem do państwa dyspozycji. Dziękuję bardzo. straży pożarnej prowadziły ponad 9 tys. działań zwią- zanych z usuwaniem zagrożeń powodziowych. Na tere- nie 250 gmin skutki podtopień odczuli mieszkańcy po- Wicemarszałek nad 3700 gospodarstw z 970 miejscowości. Strażacy Kazimierz Michał Ujazdowski: ewakuowali około 650 osób. Najwięcej interwencji za- notowano na terenie województwa podkarpackiego, ma- Dziękuję, panie ministrze. zowieckiego i pomorskiego, o czym mówił również pan Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad minister. Ogółem w działaniach na terenie kraju uczest- tym punktem porządku dziennego 10-minutowych niczyło ponad 70 tys. strażaków. Działania jednostek oświadczeń w imieniu klubów i 5-minutowych oświad- straży pożarnej polegały głównie na wypompowywaniu czeń w imieniu kół. wody z zalanych obiektów budowlanych, ewakuacji Otwieram dyskusję. Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Antochow- mieszkańców, zabezpieczaniu workami z piaskiem wa- skiego z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. łów przeciwpowodziowych, piwnic, tras komunikacyj- nych i udrażnianiu przepustów oraz cieków wodnych. W najbliższych dniach spodziewana jest dalsza stabili- Poseł Jan Antochowski: zacja sytuacji powodziowej. Oby tak było. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dzięki bardzo do- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu brej współpracy samorządów z komendantami woje- Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej wódzkimi i powiatowymi straży pożarnej oraz policji przedstawiam stanowisko w sprawie informacji rządu w wielu miejscach zapobieżono większym stratom, niż na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowe- na to wskazywały pierwsze jakby skutki powodzi czy go w Polsce oraz stanu przygotowań do ewentualnego też podtopień. Strażacy i policjanci oraz społeczności zagrożenia powodziowego. lokalne pracowali po 24 godziny na dobę, broniąc swo- Wzrosty temperatur powodują, że od kilkunastu dni jego dobytku, ale również ogólnospołecznego, za co na- następuje gwałtowne topnienie śniegu, czego skutkiem leżą się słowa uznania i podziękowania. W niektórych są powodzie i podtopienia w wielu województwach na- jednak miastach i gminach żywioł mimo wszystko spo- szego kraju. Pierwszymi falami w dniach 16–22 marca wodował nieodwracalne, bardzo duże straty materialne. 2005 r. dotknięte zostały tereny województw: dolnoślą- Tym miastom i gminom należna jest pomoc finansowa skiego, warmińsko-mazurskiego, a także małopolskie- ze strony rządu, o co w imieniu Klubu Parlamentarnego go, lubelskiego, łódzkiego, mazowieckiego i podkar- Sojuszu Lewicy Demokratycznej apeluję – o wnikliwe packiego. W wielu miejscach nastąpiły przekroczenia stanów alarmowych na rzekach. Zalane zostały budyn- oszacowanie szkód i o udzielenie pomocy mieszkańcom ki mieszkalne, zniszczona została infrastruktura komu- oraz samorządom tych miast i gmin, które dotknięte zo- nalna, kanały burzowe, chodniki, ulice, drogi lokalne, stały powodzią i podtopieniami. Dziękuję bardzo. powiatowe, wojewódzkie, a nawet, w niektórych miej- scach, krajowe. Mimo poprawy sytuacji pogodowej stan pogotowia przeciwpowodziowego utrzymywany Wicemarszałek jest na terenie 7 województw. Kazimierz Michał Ujazdowski: Najdotkliwiej skutki powodzi odczuło miasto i po- wiat Nowe Miasto Lubawskie w woj. warmińsko-ma- Dziękuję panu posłowi. zurskim, z którego jestem posłem. Mimo spadku o 17 cm Głos ma pan poseł Jan Rzymełka, Platforma Oby- stanu wody w Drwęcy właśnie w Nowym Mieście Lu- watelska. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań 402 do ewentualnego zagrożenia powodziowego

Poseł Jan Rzymełka: szkodowani. To jest wadliwa strategia, ponieważ powo- duje ona, że ciągle mamy 1,5–2% cyklicznych strat. Dziękuję, panie marszałku. Co należałoby więc zrobić? Wydaje mi się, a Plat- Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! forma Obywatelska chciałaby spojrzeć na to szerzej, że Mam zaszczyt w imieniu klubu Platforma Obywatelska czas zmienić priorytet z łagodzenia skutków na profi- wyrazić opinię w zakresie spraw przeciwpowodzio- laktykę wodną. Przede wszystkim, o czym tutaj mało wych i w zakresie wystąpienia pana ministra Brach- się mówi, pokazywane często w telewizji straty, szkody mańskiego. i lamenty ludzi wynikają generalnie z typowego pol- Otóż zanim ustosunkuję się merytorycznie do spra- skiego zaniedbania, z pewnego braku porządku na róż- wy bezpieczeństwa wodnego, chciałbym podziękować nych szczeblach, a to jest niekoszenie traw na wałach, wszystkim tym, którzy poświęcili swój czas, siły i to są zatkane przepusty. W związku z tym Platforma środki na ratowanie substancji przed powodzią i wyra- by prosiła ministra, aby zobowiązał wszystkie gminy zić również współczucie ofiarom i tym, którzy stracili do dokonywania 2–3 razy do roku przeglądów przed- majątek. Ale chcę powiedzieć, że z roku na rok zauwa- powodziowych. To jest bardzo ważne, bo, z jednej stro- żam, że coraz wyższy profesjonalizm jest w zakresie ny, nie mamy w budżecie tylu pieniędzy, żeby zaspo- bezpieczeństwa wodnego, i warto to podziękowanie koić wszystkie potrzeby, a, z drugiej strony, tolerujemy również skierować do Krajowego Centrum Koordyna- pewne zaniedbania. cji Ratownictwa i Ochrony Ludności, do wojewódzkich Ważną sprawą, o której tutaj się mało mówi, jest to, komitetów przeciwpowodziowych. Mamy coraz więcej że brakuje nam w Polsce pewnej listy priorytetów w profesjonalistów. Może za mało jeszcze mamy kasy, gospodarce wodnej. Ta kołdra jest krótka i albo, jak czyli finansów na te wszystkie działania. ostatnio, ze Świnnej Poręby ktoś przeciągnie tę kołdrę, Chciałbym też w imieniu klubu poprosić samorzą- albo ludzie z Włocławka ją przeciągną. Jeżeli rząd czy dy, aby podobnie jak dzisiaj, kiedy mamy debatę na kolejne rządy nie będą miały listy priorytetów, określo- temat praktycznie powodzi roztopowych – jest to jedna nego zakresu i kosztów oraz terminów tych wielkich z typowych polskich klimatycznych spraw – każda nakładów inwestycyjnych, to z roku na rok będzie taka gmina przed następnymi powodziami, tzw. powodzia- szarpanina. A dzisiaj nasze zobowiązania unijne to nie mi letnimi albo opadowymi, dokonała przeglądu go- tylko sprawy przeciwpowodziowe, ale i zwiększenie spodarki wodnej w każdej gminie i oceniła zagrożenie, udziału energii ze źródeł odnawialnych. Budując więc ale również zasoby, bo dzisiaj klub nasz, klub Platformy kolejne zapory, małą retencję, wypełniamy zobowiąza- Obywatelskiej, chciałby spojrzeć trochę szerzej na pro- nia unijne, które jeśli chodzi o energię odnawialną, blematykę gospodarki wodnej, bowiem warto uświa- sięgną już w najbliższych latach 8%, a energia wodna domić sobie, że mamy w kraju niestety wieloletnie jest właściwie najtańsza. W związku z tym warto by do zaniedbania, zaniedbania systemowe. Krótko przedsta- priorytetów narodowego planu, o którym żeśmy dzisiaj wię dane. Nasze zbiorniki wodne, nasze zbiorniki re- rozmawiali, dołączyć jednak gospodarkę wodną, która tencyjne, które działają również jako zbiorniki zabez- zarówno będzie uwzględniała retencję i przeciwdziała- pieczające przed dopływem wód powodziowych, mają objętość odpowiadającą zaledwie 6% wód opadowych. nie powodziom, jak i wykonanie zobowiązań unijnych W porównaniu z innymi krajami europejskimi mamy w zakresie energii odnawialnych. Mamy tu 3–4 cele za więc za mało małej retencji i zbiorniki wodne o za ma- jednym razem. łej pojemności. To pierwsza rzecz. Niestety w pewnym Powinno się w Polsce zwiększyć nakłady na budow- sensie jest zatrważający stan gospodarki wodnej, bo- nictwo hydrologiczne, ponieważ od ostatnich 15–16 lat wiem, czego pan minister tutaj nam nie powiedział, z te nakłady spadają. W porównaniu z krajami unijnymi szacunków hydrologów wynika, że straty wodne z ty- naprawdę jesteśmy biednym krajem pod względem za- tułu cyklicznych powodzi, które występują co kilka lat, sobów wody, a jeszcze więcej tej wody marnotrawimy. co roku stanowią prawie 2% naszego PKB, czyli dość W związku z tym chciałbym zapytać pana ministra dużo. To jest rząd 5-krotności nakładów na naukę czy odnośnie do tego, czy system informacji w dobie Inter- rolnictwo. Przez wieloletnie zaniedbania w gospodarce netu i telefonu komórkowego jest właściwy. W przy- wodnej mamy straty rzędu 1,5–2% PKB, czyli o wiele padku tych podtopień wiosennych, które obserwowali- większe niż w innych krajach unijnych. W związku z śmy w telewizji, często ci mieszkańcy, którzy zostawi- tym warto się zastanowić nad tym, czy nie zmienić li traktor czy krowy w zagrodzie, mówią: Nikt nas nie pewnego trendu, tego trendu, który pan minister poka- poinformował, że w ciągu kilku godzin woda podejdzie zał w cyfrach. Rząd dużo wydaje na działania przeciw- o 2–3 metry. Przypuszczam, że tam telefon komórkowy powodziowe, na działania, które wiążą się z rozdawa- jest w tej rodzinie lub u sąsiada. Tutaj sytuacja jest wła- niem pieniędzy dla powodzian i niwelowaniem skut- śnie taka, że warto by się zastanowić, czy tych obywa- ków. Natomiast na profilaktykę wydajemy zdecydowa- teli na obszarach zagrożonych powodzią gmina nie nie mniej. W Unii Europejskiej i na świecie jest odwrot- powinna w jakiś sposób wspomóc – chodzi o system na proporcja – jest wieloletnie planowanie inwestycji informacji, bo dzisiaj telefon komórkowy to koszt kil- wodnych. Tam wykorzystuje się ponad 70% nakładów kunastu złotych na miesiąc, a straty sięgają setek tysię- w cyklu 10–20-letnim. U nas dobry wujek, dany mini- cy czy milionów w gospodarstwach rolnych. Coś tu nie ster, premier, idzie i daje pieniądze tym, którzy są po- gra w tym zakresie. Dziękuję bardzo. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań do ewentualnego zagrożenia powodziowego 403

Poseł Jan Rzymełka darowaniu wodami. Tam minister podaje, że w latach 1997–1998 i 2001–2002 powodzie, które wówczas w I chciałbym jeszcze w imieniu Platformy Obywatel- Polsce wystąpiły, spowodowały szkody i straty na kwo- skiej powiedzieć, że te wieloletnie zaniedbania są coraz tę 15 mld zł. Potwierdziły konieczność działań zwią- bardziej redukowane i mamy szansę, aby gospodarkę zanych z utrzymaniem odpowiedniego stanu technicz- wodną i przeciwpowodziową podnieść na poziomy nego urządzeń wodnych spełniających funkcje prze- unijne. A w krajach unijnych inwestowano przez ostat- ciwpowodziowe, aby chroniły te tereny i aby powodzie nie 40–50 lat wielokrotnie więcej niż u nas. Dziękuję nie stanowiły zagrożenia dla sąsiednich terenów. Mowa bardzo. jest o potrzebie zwiększenia retencji powyżej 15% średniego odpływu rocznego itd. Ale czy tak jest rze- czywiście? Wicemarszałek Podam przykład drugi, panie ministrze. Mam przed Kazimierz Michał Ujazdowski: sobą raport, informację Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli realizacji przez administrację pu- Dziękuję panu posłowi. bliczną zadań w zakresie małej i dużej retencji, także Głos ma pan poseł Marek Kuchciński, Prawo i Spra- z sierpnia 2004 r. Tutaj podsumowanie wyników kon- wiedliwość. troli jest, delikatnie mówiąc, bardzo nieprzychylne wo- bec rządu. A kontrola dotyczyła połowy roku 2003. W gruncie rzeczy ogólna ocena kontrolowanej działalno- Poseł Marek Kuchciński: ści dotycząca Ministerstwa Środowiska, Ministerstwa Infrastruktury, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Dziękuję. marszałków województw, wojewodów itd. jest nega- Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Informacja tywna. Tutaj na dwóch stronach występuje chyba ponad przedstawiona przez pana ministra zdaniem naszym, 20 razy zdanie zaczynające się od: w niewystarczają- zdaniem moim, zdaniem Prawa i Sprawiedliwości jest cym stopniu, nie stworzono warunków, nie uzyskano niewystarczająca, chociaż zdajemy sobie sprawę, że ze spodziewanych efektów, nie wznowiono prac nad kom- względu na nagły tryb wprowadzenia tego punktu pod pleksowym programem, nie inicjowano prac nad do- obrady Wysokiej Izby jest to w jakimś stopniu wytłu- stosowaniem wojewódzkich programów, nie zostały maczalne. Niemniej jednak ona nie zadowala nas – i stworzone warunki podejmowania nowych działań, to, panie ministrze, nie tylko z tego powodu, że nie nowych zadań itd. otrzymaliśmy jej w formie pisemnej. Kiedy bowiem Uwagi i wnioski końcowe, jakie Najwyższa Izba słuchałem pana ministra, to nie słyszałem, żeby pan Kontroli kieruje do ministra środowiska, do ministra minister mówił o przyczynach, nawet tych zasadni- spraw wewnętrznych, wskazują, że istnieje nadal bar- czych, o których przed chwilą mówił pan poseł Rzy- dzo pilna potrzeba naprawy sytuacji. W odpowiedzi w mełka. A mówił pan minister bardzo ogólnie o skut- tym raporcie na zakończenie jest przedstawione stano- kach, podając pewne sumy, koszty, straty. Nie słysze- wisko wyłącznie ministra środowiska, chociaż to się liśmy także recepty na przyszłość. A wydaje się, że odnosi do kilku resortów, bo i do ministra rolnictwa. powinna być tutaj ze strony rządu przede wszystkim Na zakończenie ówczesny sekretarz stanu wiceminister jakaś recepta przedstawiona. Szamałek pisze: „Pomimo trudności będę czynił stara- Ale odwołam się do trzech przykładów, trzech pro- nia o pozyskanie dodatkowych środków na realizację blemów związanych z powodziami i ich przyczynami zadań z zakresu gospodarowania wodami”. Powiedzmy i skutkami. Po pierwsze, szkody popowodziowe są rok- sobie szczerze, piękny tekst, obiecanki, nic poza tym. rocznie olbrzymie, niszczą mienie ludzi, uprawy, infra- Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Jeszcze w odnie- strukturę. Państwo – dziś pan minister potwierdza – nie sieniu bezpośrednio do resortu spraw wewnętrznych. zapewnia zwrotu na pełne naprawienie tych szkód, a Przykład ostatni, przykład w gruncie rzeczy dotyczący niejednokrotnie są to zwroty – jeżeli są – w granicach złych przepisów, które należałoby zmienić, żeby przy- kilkunastu procent kosztów szkód. I nie dotyczy to tyl- najmniej, jeśli chodzi o koordynację pomiędzy po- ko samorządów terytorialnych, ale także zwykłych szczególnymi segmentami administracji publicznej – ludzi, najczęściej rolników, czy też mieszkańców ob- państwowa, samorząd terytorialny, gmina, powiat, szarów wiejskich. Wniosek stąd prosty: wydaje się, że województwo i wojewoda – to jakoś to uporządkować. rząd czy rządy od wielu lat nie znalazły recepty na Chodzi mi o ustawę, tj. wniosek prezydencki, z inicja- odpowiednie programy przeciwdziałania powodziom, tywy prezydenta uchwaloną przez Sejm, przyjętą przez szczególnie w województwach górskich. Jeżeli rok- Sejm 22 maja 2002 r., o stanie klęski żywiołowej. Tam rocznie koszty szkód przewyższają kwoty zwrotów, to wprowadzono dwa elementy dotyczące planów prze- tutaj rodzi się pytanie, panie ministrze, w jakim stopniu ciwpowodziowych i magazynów przeciwpowodzio- zniszczona została, choćby od roku 1997, np. infra- wych. Bardzo dobre zapisy, nawiasem mówiąc. struktura drogowa na tych obszarach? W jakim stop- Pierwsza sprawa dotyczy tego, że te plany przeciw- niu? Ja odwołam się teraz do informacji z ubiegłego powodziowe to jest zadanie wójta, starosty lub woje- roku, która została Wysokiej Izbie przedstawiona 30 wody – odrębnie wójta, starosty i wojewody – ale nie czerwca 2004 r. przez ministra środowiska – o gospo- ma przepisu, który zobowiązywałby poszczególne seg- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań 404 do ewentualnego zagrożenia powodziowego

Poseł Marek Kuchciński powanie lepiej sobie radzi z żywiołem. Pamiętam do- skonale, jak w 1997 r. po wielkiej powodzi głośno mó- menty administracji publicznej i wojewodę do koordy- wiono, że potrzebne są powiaty, że jeśli będą powiaty, nowania ich ze sobą, powtarzam, do koordynowania ich to praktycznie rzecz biorąc, nie będzie powodzi. Powia- ze sobą, i efekt może być taki, że plan gminny może być ty są, powódź niejednokrotnie od tamtego czasu się sprzeczny z planem wojewódzkim. Plan gminny może zdarzyła i pewno nie jeden raz się zdarzy pomimo tego, być sprzeczny z wojewódzkim. Nie ma zapisu, panie iż Polska jest jednym z uboższych krajów, jeśli idzie o ministrze, który by wykluczał taką ewentualność. zasoby wody, a równocześnie w tym ubogim w zasoby Druga sprawa – magazyny przeciwpowodziowe. Są wody kraju tak często występują powodzie. przygotowywane i mają być wyposażane przez samo- Trzeba postawić pytanie o przyczyny tego stanu rządy, przez wójtów, starostów, marszałków. Ale jeżeli rzeczy. Jest ich na pewno wiele. Po pierwsze, niezado- na przykład wał na rzece, wał przeciwpowodziowy, walająca albo w małym stopniu organizowana mała znajduje się na terenie danej gminy i jednocześnie na retencja. W tym zakresie jest znikomy postęp, wiele terenie danego powiatu i danego województwa, to w urządzeń, które zostały zbudowane w okresie między- takiej sytuacji, a wiem to z informacji już, że tak po- wojennym, zostało zdewastowanych, zapomnianych i wiem, tegorocznych, trwa dyskusja pomiędzy wójtem, zniszczonych. Niby są pewne deklaracje wsparcia, ale starostą i władzą wojewódzką, kto z tego danego ma- efektów na razie nie widać. gazynu ma wydawać materiały potrzebne do utrzyma- Po drugie, kwestia dużej retencji. Szacuje się, że nia wału przeciwpowodziowego, a potem ten magazyn duża retencja może u nas zmagazynować 5–6% wody, zapełnić. Tak więc z tego zapisu, panie ministrze, nie- podczas kiedy w rozwiniętych i dobrze zagospodaro- wiele pozostało, ponieważ ta różnica, niedogadywanie wanych krajach przekracza to nawet 12%. Było poro- się jest tutaj elementem, który osłabia sprawność funk- zumienie ministrów rolnictwa i ochrony środowiska o cjonowania administracji związanej z bezpieczeństwem współdziałaniu i rozwiązywaniu problemów małej i obywateli. dużej retencji, ale praktycznie rzecz biorąc, skończyło Wysoki Sejmie! Problem powodzi i bezpieczeństwa się na porozumieniu. Na szczęście realizowanych jest naszych rodaków, szczególnie w tych województwach, kilka znaczących inwestycji z obszaru dużej retencji. które i w tym roku są podtapiane, w których powódź A więc w tym roku będą gotowe – mam nadzieję – Wió- czy podtopienia występują, pojawia się rokrocznie. Ab- ry, niedawno Sejm podjął ustawę o wieloletnim finan- solutnym, bezwzględnym zadaniem państwa i rządu sowaniu Świnnej Poręby, trwa realizacja Raciborza. To jest temu przeciwdziałać, ale niestety muszę z przykro- dobrze, ale potrzeby są znacząco większe. ścią przyznać, że do tej pory obecny rząd ani poprzed- Kolejna sprawa: zalesianie. Moje ugrupowanie z ni rząd recepty na to nie znalazły. Dziękuję bardzo. wielką determinacją i konsekwencją podchodzi do pro- blemu zalesiania. Proszę spojrzeć: w górach, ale nie tylko w górach, wiele śniegu leży właśnie w lasach. Wicemarszałek Dzięki temu te wody nie spływają, ale są gromadzone Kazimierz Michał Ujazdowski: w lasach. Dlatego też trzeba konsekwentnie realizować program zalesiania, ale by to robić, potrzebne jest jed- Dziękuję panu posłowi. nolite kompetentne kierowanie tymi działaniami. Głos ma pan poseł Wiesław Woda, Polskie Stron- Trudno mówić o normalności, jeśli wały przeciw- nictwo Ludowe. powodziowe są pod opieką resortu rolnictwa, a między- wala, koryta są pod nadzorem ministra ochrony środo- wiska. Uważam, a moi koledzy również prezentują Poseł Wiesław Woda: takie stanowisko, że powinien być jeden sprawny, do- brze przygotowany organizator zarządzający wałem i Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! ciekiem. Dalej Polska nie jest przygotowana do krusze- Mam zaszczyt zabrać głos w imieniu posłów klubu Pol- nia lodu. W poprzednich latach sprywatyzowano, o ile skiego Stronnictwa Ludowego nie tylko dlatego, że pamiętam, 26 lodołamaczy, a większość z nich ma po- moje nazwisko jest zbieżne z tym żywiołem, ale też nad 35 lat. Oczywiście w konsekwencji, ponieważ nie dlatego, że mam trochę praktyki w działaniach organi- było stałego zatrudnienia, zwolniono wyszkoloną zało- zacyjnych i ratowniczych. Z tego też powodu moje do- gę. Przyznam szczerze, że w tym roku nie widziałem świadczenia i spostrzeżenia może mnie do tego upo- lodołamaczy w akcji. To jest z wielką szkodą, bowiem ważniają. To po pierwsze. w porę pokruszony lód może znacząco ułatwić, przy- Po drugie, zabierając głos, nie tylko chciałbym po- spieszyć spływ wody. Może warto byłoby te lodołama- wiedzieć o sprawach doraźnych, wynikających z ostat- cze z powrotem przekazać niektórym oddziałom czy to nich podtopień, ale przede wszystkim chciałbym się Państwowej Straży Pożarnej, czy też ochotniczych stra- skoncentrować na pewnych generaliach, na tym, aby w ży pożarnych. miarę możliwości unikać w następnych latach podob- Z pewnym szacunkiem trzeba odnieść się do zorga- nych zjawisk. nizowanego sytemu wczesnego ostrzegania SMOK. Wreszcie sugeruję, aby debata w tej sprawie odby- Oczywiście system SMOK nie zlikwiduje zagrożenia wała się bez emocji politycznych i licytacji, które ugru- powodzią, ale może przyspieszyć dotarcie informacji, 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań do ewentualnego zagrożenia powodziowego 405

Poseł Wiesław Woda Wicemarszałek Kazimierz Michał Ujazdowski: ułatwić organizację wykwaterowania osób, przeniesie- nia zwierząt, majątku. Dziękuję bardzo. Trzeba natomiast dość krytycznie odnieść się do Głos ma pani poseł Wanda Łyżwińska, Samoobrona nakładów na inwestycje związane z gospodarką wodną. Rzeczypospolitej Polskiej. O ile dobrze pamiętam, w roku 1997 na inwestycje cen- tralne przeznaczonych było 210 mln zł plus 600 mln zł na utrzymanie koryt i cieków wodnych. W tym roku, w Poseł Wanda Łyżwińska: tegorocznym budżecie nie ma nawet połowy tej kwoty. Trzeba też bardzo krytycznie odnieść się do sprawy Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu utrzymania rowów melioracyjnych i małych cieków Parlamentarnego Samoobrona Rzeczypospolitej Pol- wodnych oraz oczywiście przepustów, itd. Wiele z tych skiej mam zaszczyt przedstawić stanowisko mojego klu- cieków administrują spółki wodne, które wymagają bu dotyczące informacji rządu Rzeczypospolitej Polskiej dwóch rzeczy: zdecydowanego wsparcia finansowego w sprawie zabezpieczenia przeciwpowodziowego. oraz zdecydowanego zwiększenia nadzoru i dyscypliny. W aktualnej sytuacji, jaka nastąpiła w naszym kra- Niektóre istnieją, funkcjonują tylko w dokumentacji. ju po krótkotrwałym ociepleniu i roztopach wiosen- Wreszcie, w roku bieżącym w działaniach ratowni- nych, znowu mamy do czynienia z zagrożeniem powo- czych – co podkreślam z uznaniem i szacunkiem – było dziowym i lokalnymi podtopieniami. W niektórych widać przede wszystkim ochotniczą i Państwową Straż rejonach znów walczono z wodą wdzierającą się do do- Pożarną oraz dość często pojawiali się żołnierze. Z mojej mostw i gospodarstw. W niektórych miejscowościach wiedzy wynika, że zostały zorganizowane bataliony tech- szkody wyrządzone przez wodę są tak duże, że władze niczno-ratownicze, których jednym z ich podstawowych samorządowe starają się o uznanie stanu w ich miejsco- celów jest udział w akcjach ratowniczych. To dobrze. Oba- wościach za stan klęski żywiołowej. wialiśmy się bowiem, że po działaniach na rzecz uzawo- Powraca po raz kolejny kwestia zabezpieczenia prze- dowienia armii, ograniczenia jej liczby akcje o charakte- ciwpowodziowego. Zawsze po fakcie jest to gorący temat, rze ratowniczym po prostu zejdą na daleki plan. jednak po unormowaniu się sytuacji i zmianie tematu w Szanowni państwo, Wysoki Sejmie, w tej Izbie je- mediach nikt nie zagłębia się w zagadnienia i nie zastana- sienią ubiegłego roku uchwalaliśmy budżet, a zanim do wia się, co zostało już zrobione, a co należy jeszcze zro- tego doszło, była debata, były poprawki do budżetu i bić. Dlatego Klub Parlamentarny Samoobrona RP pra- tylko nieliczne z nich związane z Państwową Strażą gnie zwrócić uwagę na istniejący cały czas problem. Pożarną i ochotniczymi strażami pożarnymi zyskały Pragniemy przypomnieć jeden istotny, a dla niektó- poparcie i akceptację zarówno ugrupowania, które koń- rych bardzo bolesny fakt. Nie wszyscy jeszcze zapo- czy swoje rządy, jak również ugrupowania, które się do mnieli o tragedii, jaka dotknęła wielu ludzi w lipcu rządów przygotowuje. Szkoda. Nie ma w Polsce tań- 1997 r., kiedy w Polsce była klęska powodzi. Skutki tej szego systemu działań ratowniczych niż ochotnicze powodzi dla niektórych odczuwalne są do dziś. Wtedy straże pożarne w połączeniu, we współdziałaniu z Pań- to rząd polski dostał pomoc. Państwu polskiemu zosta- stwową Strażą Pożarną. Zdecydowanie warto więc w ła udzielona pożyczka z Banku Światowego na usuwa- latach następnych na tę organizację nie żałować środ- nie skutków powodzi i na budowę systemu zapobiega- ków, bowiem zostaną one zwrócone wielokrotnie. jącego powodzi i jej skutkom. W ramach tej pożyczki Szanowne Panie i Panowie Posłowie! Największe miały zostać naprawione i zmodernizowane wały prze- straty przy każdej powodzi ponosi gospodarka komu- ciwpowodziowe, uszkodzone w trakcie tzw. wielkiej nalna i rolnictwo. Niestety niska rentowność produkcji wody, ale, co najważniejsze, miał powstać system SMOK, rolnej i wysokie koszty ubezpieczeń sprawiają, że czyli System Monitorowania Osłony Kraju, który moni- większość upraw nie jest ubezpieczona. Oczywiście torowałby stan rzek i który informowałby służby obrony rolnik, który poniósł straty, zwraca się do samorządu, cywilnej i sztaby kryzysowe o zagrożeniu. zwraca się do tzw. władzy z prośbą o pomoc. Tej po- A co zostało zrobione? Ano zostało zakupione 100 mocy trzeba mu udzielić, choć nie ukrywamy, że było- aut marki Toyota na kwotę 2 mln marek. Z tego dostar- by lepiej, gdyby te stawki były godziwe, gdyby jak czono 60 samochodów, z czego 2 trafiły do zastępców najwięcej rolników po prostu zechciało i mogło się dyrektorów Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wod- ubezpieczyć. nej jako auta służbowe, jednak brakło pieniędzy na Kończąc, chcę wyraźnie położyć akcent na tym, by realizację tzw. mapy cyfrowej terenu. Jest rok 2005, na- władza państwowa niezależnie od tego, z którego roz- tomiast nigdzie do tej pory nie było informacji o oddaniu dania pochodzi, z lewej, czy z prawej strony, zdecydo- tego systemu do użytku. Czyżby więc system za miliony wanie więcej uwagi i środków poświęcała zapobieganiu euro – przypominamy: pożyczone miliony euro – nie powodziom, przygotowaniu się do powodzi niż usuwa- istniał? O ile nam wiadomo, odpowiedzialnym za po- niu skutków. Do powodzi trzeba się sposobić wtedy, wstanie, a także późniejszym administratorem systemu gdy jej nie ma. Tak jak do wojny trzeba się sposobić w miał być Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. czasie pokoju, tak do powodzi trzeba się sposobić wte- Dlatego Klub Parlamentarny Samoobrona RP kie- dy, kiedy jej nie ma. Dziękuję. ruje pytanie do ministra środowiska: Jak wygląda na 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań 406 do ewentualnego zagrożenia powodziowego

Poseł Wanda Łyżwińska Klub Parlamentarny Samoobrona uważa, że polski rząd powinien postawić w najbliższym czasie na promo- dzień dzisiejszy stan prac nad powstaniem systemu? wanie budowy małych elektrowni wodnych. Zapewnia- Rokrocznie w sytuacjach zagrożenia powodziowego łoby to produkcję naturalnej energii. Być może dawało- mówimy o bezpieczeństwie ludzi i o ich mieniu, ale co by to lepszy skutek ekonomiczny niż budowanie kolej- robi się w tym kierunku? Mamy nadzieję, że osoby nych ferm wiatraków w miejscach nie do końca przemy- odpowiedzialne w Ministerstwie Środowiska, które ślanych, jeśli chodzi o optymalne ich wykorzystanie. nadzorowały przetarg i wdrażanie tego systemu w ży- Klub Parlamentarny Samoobrona uważa za koniecz- cie, zostaną zobowiązane do udzielenia odpowiedzi i ne wprowadzenie powszechnego ubezpieczenia od przedstawienia stanu faktycznego prac nad powstaniem skutków powodzi, nie tylko na terenach zagrożonych systemu. Mamy nadzieję, że odpowiedź na to pytanie, bezpośrednim zalaniem. Powodzie w ostatnich latach ze względu na wagę zagadnienia, zostanie udzielona na pokazały, że nie ma reguły co do występujących znisz- forum parlamentarnym. czeń i niekiedy domy stojące w górach są również na- Klub Parlamentarny Samoobrona RP nie doszukuje rażone na szkody, jeśli nie powodowane bezpośrednio się kolejnej afery, nie mówi o korupcji ani o sprzenie- przez wodę, to przez osuwające się zbocza czy też bło- wierzeniu pieniędzy, ale żeby tak nie mówił i nie miał to. Szczególnie doświadczyliśmy tego w roku 2001 w do tego podstaw, liczy na wyjaśnienie tego, jak wyglą- Makowie Podhalańskim, Łuszczynie i Budzowie. da praca nad systemem i na co zostały dotychczas wy- Należy się zastanowić nad powszechnym ubezpie- dane pieniądze z pożyczki Banku Światowego. czeniem na korzystnych warunkach, przy aktywnym Dotychczas w niektórych rejonach Polski były ogło- udziale państwa, ponieważ ewentualne odszkodowania szone przetargi na wykonywanie systemów monitoro- byłyby wypłacane przez ubezpieczyciela i nie naraża- wania przeciwpowodziowego, jednak te systemy były łoby to rządu na konieczność uruchomienia rezerw wykonywane przez różne firmy i przy zastosowaniu budżetowych na pomoc dla mieszkańców i obszarów różnych technologii. Trudno więc mówić o możliwości dotkniętych powodzią. wykorzystania ich do zintegrowanych systemów osło- Klub Parlamentarny Samoobrona liczy na bliższe ny, a systemy te były finansowane z funduszy Banku przyjrzenie się zagadnieniu i podjęcie prac nad powsta- Światowego jako programy pilotażowe. Trudno jest też niem powszechnego ubezpieczenia od skutków powo- powiedzieć, czy wszystkie te systemy działają w takim dzi. Dziękuję bardzo. zakresie, w jakim zostały zamówione. Odpowiedź na to pytanie również interesuje Klub Parlamentarny Sa- Wicemarszałek moobrona RP. Może jej udzielić minister środowiska Kazimierz Michał Ujazdowski: oraz Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej z uwa- gi na swoją rolę w przetargach. Dziękuję bardzo, pani poseł. Kolejnym zagadnieniem często poruszanym w ta- Głos ma pan poseł Stanisław Gudzowski, Liga Pol- kich sytuacjach jest kwestia budowy zapór i zbiorni- skich Rodzin. ków retencyjnych. Uważamy, że należałoby się bliżej przyjrzeć temu zagadnieniu. Jak wiemy, obecny rząd zgodził się w negocjacjach z Unią Europejską na wzrost Poseł Stanisław Gudzowski: udziału odnawialnych źródeł energii w ogólnym bilan- sie energetycznym kraju w najbliższych kilku latach Dziękuję bardzo. do granic, których nie jesteśmy w stanie absolutnie Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! osiągnąć. Panie Komendancie! Mam zaszczyt przedstawić stano- Buduje się obecnie na terenie Polski, za zgodą pań- wisko mojego klubu – Klubu Parlamentarnego Ligi stwa i przy jego finansowym wsparciu, fermy wiatro- Polskich Rodzin – odnoszące się do informacji rządu we, które na wybrzeżu naruszyły dotychczasowe tory na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowe- przelotu ptaków i których Zachód powoli zaczyna się go w Polsce oraz stanu przygotowań do ewentualnego wyzbywać. Energia wytwarzana siłą wiatru jest stosun- zagrożenia powodzią. kowo droga i trudno przewidywalna. Stawiając na tę Na początek, zanim przystąpię do oceny tej infor- energię, zapomnieliśmy o energii, która jest również macji, chciałbym zwrócić uwagę na sytuację dosyć zaliczana do odnawialnych, a która na przykład w Au- kuriozalną, raczej niespotykaną: Oto mamy informację strii jest jedną z kluczowych, o energii wodnej. Budowa rządu przedstawioną w formie ustnej, nie mamy tej in- zapór wodnych i zbiorników retencyjnych zwiększyła- formacji pisemnej. Nie wiem, czy to jest działanie by bezpieczeństwo przeciwpowodziowe naszego kraju, oszczędnościowe, czy też działanie tzw. kryzysowe. a równocześnie mogłaby dać nam tak potężną energię Myślę, że pan minister to wyjaśni. odnawialną. Przed II wojną światową na terenie Polski Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że w żadnym były setki małych elektrowni wodnych, które dawały kraju, nawet najbardziej rozwiniętym technicznie czy tani prąd, wykorzystując siłę rzek i strumieni. Po woj- technologicznie, nie sposób w 100% uniknąć powodzi nie zostało to zaniechane. Instalacje rozkradziono lub czy też jej skutków, ale to nie może być wytłumacze- popadły w ruinę. niem zaniechań czy zaniedbań, jakie niestety obserwu- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań do ewentualnego zagrożenia powodziowego 407

Poseł Stanisław Gudzowski Panie Ministrze! Wiem, że to nie przejaw złej woli tych służb czy też niekompetencja określonych osób, jemy w naszym kraju. Nie można tłumaczyć wielu tylko brak działań ze strony rządu, brak działań legi- spraw czy braku rozwiązań logistycznych brakiem slacyjnych, brak rozwiązań prawnych. I za to odpowie- środków finansowych. dzialność ponosi koalicja rządząca, a konkretnie rząd, Słyszymy zapewnienia o dobrym przygotowaniu do który odpowiada za stworzenie spójnego i przejrzyste- ewentualnych zagrożeń. Mówił o tym pan minister, jak go systemu. Dziwne jest bowiem to, że sprawy, które też o tym, że zbiorniki retencyjne są w stanie pochłonąć nie wymagają nakładu środków finansowych, tylko masy wody, a na to podaje się jako argument sytuację odrobiny dobrej woli i zalecenia czy też nakazania na- tegoroczną: pomimo dużej ilości topniejących śniegów pisania kilku czy kilkunastu aktów prawnych, nie zo- tak naprawdę nie doszło do poważnych zagrożeń zala- stały jeszcze załatwione. Czy było to aż tak wielkim niem wodą obszarów zamieszkałych, ale trzeba sobie przedsięwzięciem, aby stworzyć projekt zintegrowane- też dopowiedzieć, że duża tu zasługa konkretnych wa- go systemu ratowniczego, który określałby dokładnie runków naturalnych, atmosferycznych, że ziemia nie kompetencje oraz obowiązki poszczególnych organów była zbyt zmrożona i że po wielu latach suszy chłonie oraz formacji ratowniczych i ochronnych kraju? I cho- ona wodę. Stąd nie doszło do rozlewisk, które w innych ciaż indywidualnie mają one swoje systemy postępo- warunkach, np. przy zmrożonej glebie, mogłyby być wań, to brak spójności pomiędzy nimi sprawia, że kie- naprawdę duże. dy trzeba działać szybko i w warunkach konkretnego Bez względu na skalę powodzi trzeba dokładnie zagrożenia, to niestety zaczyna panować chaos, gdyż przeanalizować to, co się dzieje w każdym wojewódz- każdy działa na podstawie odrębnych, tzw. wewnętrz- twie, w każdym powiecie, w każdej gminie czy też w nych czy resortowych, aktów prawnych, a wtedy zawo- każdym obejściu. I tutaj okazuje się, że mimo upływu dzi i technika, i organizacja. ponad 7 lat od powodzi z 1997 r. przeprowadzona ana- Problemy widać chociażby w sieci łączności radio- liza nie jest pocieszająca, gdyż w wielu miejscach wi- wej, bo to w zależności od lokalnych uwarunkowań dać, że stan przygotowania organów i jednostek orga- każdy stosuje inny system. Jedni korzystają z łączności nizacyjnych do przeciwdziałania skutkom klęsk żywio- Policji, inni Państwowej Straży Pożarnej, jeszcze inni łowych co prawda uległ małym korektom na plus, to z łączności, jaka istnieje w Polskiej Kolei Państwowej, jednak znacznie więcej można było w tym zakresie i w a także z łączności w zakładach energetycznych. tym czasie zrobić, bo niby jest sporo dokumentów, Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odniosłem się w opracowań, opisów operacyjnych działań, ale w dal- sposób bardzo obszerny czy dosyć obszerny do rozwią- szym ciągu brakuje spójności, brakuje korelacji pomię- zań prawnych, ale to dlatego, że – jak powiedziałem dzy poszczególnymi formacjami do tego powołanymi. – nie przyjmujemy tłumaczeń finansowych w tej mie- I dopiero w ramach konkretnych zagrożeń próbuje się rze, gdyż w tym przypadku wystarczyłaby odrobina doprowadzić do połączenia działań poszczególnych służb. Tylko że w każdej gminie jest inaczej i więcej jest wyobraźni i chęci do działania. Niepokojące jest rów- improwizacji niż działań systemowych czy zintegrowa- nież to, że tak naprawdę nie rozwiązano zależności nych. W wielu miejscach następuje powielanie działań, powodziowej od zachowań naszych południowych są- a w wielu miejscach tych działań brakuje. Wiem, że pan siadów, a szczególnie brakuje, naszym zdaniem, tutaj minister na pewno się z tym nie zgodzi. Dlatego też po- takiego wyraźnego dokumentu pomiędzy rządami Pol- zwolę sobie zacytować tutaj kilka zdań z serwisu infor- ski i Czech, dokumentu regulującego odpowiedzial- macyjnego Polskiej Agencji Prasowej z 16 marca: Od ność Czech czy Czechów za nadmierne opróżnianie wtorku we wszystkich śląskich jednostkach Państwowej własnych zbiorników wodnych. Niepokojące również Straży Pożarnej obowiązuje stan podwyższonej gotowo- jest to, co się obserwuje, że w wielu miejscach wyko- ści. Komendant wojewódzki Janusz Skulich polecił ko- nawstwo zabezpieczeń przeciwpowodziowych, chodzi mendantom powiatowym przeprowadzić przegląd sprzę- tu głównie o wały przeciwpowodziowe, jest karygod- tu pompowego, łodzi oraz sprzętu służącego do udroż- nie niechlujne i nadzór czy też odbiór inwestorski po- nienia przepustów i likwidacji zatorów lodowych. Ko- zostawia wiele do życzenia. Ale to raczej nie jest skie- mendanci zostali również zobowiązani do przygotowania rowane do pana ministra tylko do poszczególnych procedur alarmowego wzmocnienia obsad jednostek władz gmin czy powiatów, gdzie takie prace się pro- oraz zapewnienia dyspozycyjności kadry oficerskiej do wadzi, chociaż rzeczywiście też strona rządowa czy czasu odwołania zagrożenia. Komendant Skulich polecił ministerialna powinna mieć tutaj nadzór nad tymi również swoim podwładnym nawiązać kontakt z lokal- działaniami. nymi służbami kryzysowymi administracji na terenach W konkluzji stwierdzam, panie marszałku, że na- zagrożonych zalaniem, by ustalić, które miejsca i ob- ganne jest potraktowanie Wysokiej Izby przez stronę szary są na to szczególnie narażone. rządową i nieprzedstawienie informacji w formie pi- Panie Ministrze! To powinno wynikać z systemu, a semnej. Bardzo proszę pana marszałka o zwrócenie się nie z tego, że komendant wojewódzki zaleca, poleca, do pana premiera o wyjaśnienie takiego podejścia i ta- nakazuje kontaktowanie się ze służbami kryzysowymi, kiego zachowania strony ministerialnej. Od tego wyja- nakazuje przeprowadzenie przeglądu sprzętu pompo- śnienia zależeć będzie nasze stanowisko co do przyję- wego. Tu nie ma systemu. Wyraźnie z tego to wynika. cia złożonej informacji. Dziękuję za uwagę. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań 408 do ewentualnego zagrożenia powodziowego

Wicemarszałek Poseł Stanisław Gorczyca: Kazimierz Michał Ujazdowski: Dziękuję. Dziękuję bardzo. Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Chcę wyjaśnić, że ten punkt wprowadzono do po- Zanim sformułuję pytanie, chciałbym się podzielić z rządku dziennego dopiero w dniu wczorajszym o godz. panem ministrem kilkoma uwagami, spostrzeżeniami 20. Nie był on wcześniej planowany. To może tłuma- z podtopień czy powodzi na Warmii i Mazurach. czyć brak informacji pisemnej. No więc uznano, że samorządy uznają, że system Mamy czterech posłów, którzy zgłosili się do zada- prawny w Polsce jest zadowalający. Prawo wodne, usta- nia pytania. Poseł Jan Rzymełka, poseł Stanisław Gorczy- wa o stanie klęski żywiołowej dają możliwości podjęcia ca, poseł Stanisław Kalemba i poseł Jan Antochowski. odpowiednich działań. Później powiem o oddzielnej Czy są jeszcze inne zgłoszenia? ustawie, która powinna funkcjonować na Żuławach, panie ministrze, to jest bardzo ważny problem, który Nie widzę. od lat praktycznie jest podnoszony w Sejmie. Gorzej Przypominam o limicie 2 minut, w ramach którego jest oczywiście ze środkami na te działania. O ile na należy zadać pytanie. poziomie województwa sztaby działania kryzysowego Proszę o sformułowanie pytania pana posła Jana są nieźle wyposażone, wspierane ze środków wojewo- Rzymełkę, Platforma Obywatelska. dów, o tyle czym niżej, tym gorzej. W gminach braku- je środków łączności. Gdy trzeba monitorować pozio- my wód, koszty tego monitoringu pokrywa samorząd, Poseł Jan Rzymełka: a zwykle nie ma na to zabezpieczonych pieniędzy. Bez- pieczeństwo mieszkańców musi pozostawać w gestii Dziękuję, panie marszałku. Panie ministrze, ja pro- państwa. Nie może państwo wypierać się tej odpowie- siłbym o pokazanie – i to niekoniecznie w tej chwili, dzialności, twierdząc, że przekazało to w kompetencje tylko w formie pisemnej – jak wyglądały od 1989 r. samorządów. By zapewnić bezpieczeństwo, trzeba zre- albo od 1991 r. realne nakłady na wszystkie sprawy alizować inwestycje, które przekraczają możliwości związane z profilaktyką przeciwpowodziową i ze stro- samorządów. Jest to tym bardziej aktualne, że progno- ny budżetu państwa, i z drugiej strony z narodowego i zy mówią o tym, że coraz częściej będziemy mieli do wojewódzkich funduszy – bo pamiętajmy, że większość czynienia z sytuacjami skrajnymi, gdzie trzeba będzie gospodarki wodnej, monitorowania nie idzie z budżetu ogłaszać alarmy powodziowe, walczyć z wysokimi sta- tylko idzie z systemu opłat ekologicznych, czyli z na- nami wód, czy tak jak na Żuławach – z cofkami. rodowego funduszu – w relacji do późniejszych nakła- Panie ministrze, chwilę o oddzielnej ustawie, która dów na likwidację skutków powodzi. Czyli chciałbym powinna funkcjonować na Żuławach. W rejonie Zalewu mieć taką tabelkę, tak w układzie 10-, 20-letnim, ile w Wiślanego i Żuław... Polsce wydaliśmy rocznie czy w układzie 10 lat na bu- downictwo hydrotechniczne, na monitoring, czyli na profilaktykę przeciwpowodziową, na retencję, a z dru- Wicemarszałek giej strony, ile w tych latach powodziowych rozdaliśmy Kazimierz Michał Ujazdowski: na naprawę skutków, bo to jest bardzo ważne, żebyśmy mieli pewien trend i wtedy dopiero zobaczymy, co na- Panie pośle, uprzejmie proszę o sformułowanie py- tania, bo to już jest część, w której formułujemy pyta- leży zrobić w tym roku czy w następnym, aby ten trend nia. odwrócić. Czyli proszę o takie sprawozdanie tabela- ryczne ze wszystkich resortów, bo część pieniędzy idzie z ministerstwa rolnictwa, czyli tam idą wały, Poseł Stanisław Gorczyca: część w ostatnich latach idzie z samorządu i z gmin. Warto by to po prostu zebrać i zobaczyć, czy te wskaź- Panie ministrze, formułuję pytanie. Czy te inwesty- niki unijne, które mówią, że w Polsce prawie że 1,5% cje, które wymienię, planuje się wykonać w najbliż- PKB jest marnotrawione właśnie ze względów na po- szym terminie? Chodzi mi o wybudowanie wrót prze- wodzie, a za małe są nasze nakłady, czy oni, ci anality- ciwpowodziowych na rzece Elbląg. Wybudowanie wrót cy unijni mają rację? Dziękuję bardzo. może spowodować podniesienie wałów na Wyspie No- wakowskiej zalanej w latach 80. – nic do tej pory w tej sprawie się nie robi. Samorządy nie podołają przecież Wicemarszałek obowiązkom melioracyjnym. Tu trzeba też włożyć spo- Kazimierz Michał Ujazdowski: ro pieniędzy. Również kosztowne są regulacje rzek – wały, rozlewiska, zbiorniki retencyjne. Takich inwesty- Dziękuję. cji wymaga rzeka Pasłęka i Drwęca. Czy będą prowa- Pan poseł Sanisław Gorczyca, Platforma Obywatel- dzone takie inwestycje i czy będą na to pieniądze? ska, proszę o zadanie pytania. Dziękuję bardzo. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań do ewentualnego zagrożenia powodziowego 409

Wicemarszałek posiedzeniu komisji rolnictwa i komisji finansów wal- Kazimierz Michał Ujazdowski: czyliśmy o te środki. Niewiele ich przybyło, ale myślę, że to jest bardziej sprawa ministra rolnictwa, bo bez Dziękuję bardzo. melioracji zawsze będziemy borykać się z problemem Pan poseł Stanisław Kalemba, Polskie Stronnictwo podtopień i powodzi. Program Żuławy, jeżeli nie będzie Ludowe. ogólnopolskiego programu, który będzie regulowany przez kilka czy kilkanaście lat, to na pewno będziemy mieli taką sytuację, że co roku będziemy wracać do tej Poseł Stanisław Kalemba: sprawy i co roku będziemy wydawać środki, ale nie załatwi to do końca tego problemu. Panie Marszałku! Panie Ministrze! Faktycznie in- Natomiast pytanie do pana ministra. Chciałem za- formacja pana ministra jest uspokajająca. Oczywiście pytać: przez tych kilka dni na przykład w Nowym Mie- mamy świadomość, że pogoda, która się bardzo zmie- ście Lubawskim jednostki pracowały, ponad 500 osób niła, nam tu pomaga. Ale, panie ministrze, jak pan dzień i noc pracowało; miasto swoją drogą, ale także przewiduje, jak rozwinie się ta sytuacja, przecież ilość Komenda Wojewódzka Straży Pożarnej, Komenda Wo- opadów śniegu jest bardzo duża. Mam pytanie w kon- jewódzka Policji czy miejscowe komendy poniosły tekście zniszczeń wałów przeciwpowodziowych. Czy określone koszty tej operacji. Czy można liczyć na to, ta budowa została dokończona, szczególnie na zagro- że te środki zostaną zrekompensowane, te koszty po- żonych obszarach, czy to jest proces zakończony, czy niesione w czasie tej akcji, czy będą robione wyceny, też nie wszystko jeszcze zostało zrobione? Poza tym szacunki strat, które poniosły miasta czy wsie w czasie jest jeszcze sprawa utrzymania odpowiedniej jakości tych powodzi? Dziękuję bardzo. tych wałów. I pytanie, które mi się nasuwa w kontekście programów telewizyjnych, w których pokazano, jak zaskoczeni mieszkańcy dowiedzieli się o zagrożeniu Wicemarszałek dopiero wtedy, gdy fala do nich dotarła. Kto powinien Kazimierz Michał Ujazdowski: ostrzec, poinformować, jakim kanałem, żeby przy- najmniej kilka godzin przed, dzień przed było o tym Dziękuję. wiadomo. Kto zaniedbał swoje obowiązki? I sprawa, o Na pytania odpowie sekretarz stanu w Minister- którą już kolega poseł pytał przede mną – program Żu- stwie Spraw Wewnętrznych i Administracji pan An- ławy. Oczywiście to nie jest tylko sprawa dla służb prze- drzej Brachmański. ciwpowodziowych, samorządów itd., ale dla rolnictwa, Proszę, panie ministrze. całej infrastruktury. Czy rząd przewiduje specjalny, sko- ordynowany program, jeżeli chodzi o Żuławy? I już ostatnie pytanie. Chodzi o utrzymanie rowów Sekretarz Stanu w Ministerstwie melioracyjnych przez samych rolników, na najniższym Spraw Wewnętrznych i Administracji poziomie. Niestety z roku na rok spadają nakłady na Andrzej Brachmański: spółki wodne, trudno przegłosować w Sejmie zwięk- szenie nakładów o 2 – 3 mln, a tam też występują pod- Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Proszę wybaczyć, topienia. Czy była zrobiona na ten temat analiza rządu? ale na parę pytań nie odpowiem, dlatego że parę pytań Dziękuję bardzo. dotyczy zupełnie innej działki niż ta, którą się zajmu- jemy. Pytanie dotyczyło zabezpieczenia przeciwpowo- dziowego, natomiast państwo posłowie rozwinęli dys- Wicemarszałek kusję dotyczącą nie tylko zabezpieczenia powodziowe- Kazimierz Michał Ujazdowski: go, ale całej gospodarki, budowy, melioracji, itd., czyli całego olbrzymiego działu, dzisiaj jest to gospodarka Proszę bardzo, pan poseł Jan Antochowski, Sojusz wodna, ochrona środowiska. A więc proszę wybaczyć, Lewicy Demokratycznej. że nie jestem w stanie na wszystkie państwa pytania odpowiedzieć, choć na niektóre postaram się odpowie- dzieć, a niektóre kwestie, jeśli pan marszałek pozwoli, Poseł Jan Antochowski: chciałbym wyprostować. Pierwsze do pana posła Rzymełki. Panie pośle, oba- Panie Marszałku! Szanowni Posłowie! Pierwsza wiam się, że informacja, której pan żąda, jest niewyko- sprawa to stwierdzenie, które tu padło, a dotyczyło nalna, gdyby miało być tak, jak pan żąda, dlatego że ochotniczych straży pożarnych. Rzeczywiście gdyby jest to ilość informacji, która by była potrzebna na czte- nie pomoc ochotniczych straży pożarnych, to ratowanie roletnią pracę doktorską, gdyż o ile da się zebrać infor- dobytku, zabezpieczanie przeciwpowodziowe byłoby macje dotyczące budżetu, już dużej pracy wymaga utrudnione. Dlatego czasami nasza walka o środki na zebranie informacji dotyczących tego, ile wydał Naro- ochotnicze straże pożarne wydaje się być celowa. Po dowy Fundusz Ochrony Środowiska i Wojewódzki drugie, środki ma melioracje – mówił o tym mój Fundusz Ochrony Środowiska, bo trzeba przejrzeć każ- przedmówca. Również z wielkim bólem i trudem na dy wniosek, zobaczyć, czy on się mieści w tym, czy nie 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań 410 do ewentualnego zagrożenia powodziowego

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw zrobimy, to jeszcze od tego państwa chcielibyśmy do- Wewnętrznych i Administracji Andrzej Brachmański stać pieniądze. I teraz jeśli pozwolicie, to nawiążę do pytania pana itd. To jest jeszcze do wykonania, natomiast zebranie posła Antochowskiego: Czy zostaną zrekompensowane informacji, obawiam się, z inwestycji, której prowadzi- koszty akcji? Otóż generalnie nie zostaną, dlatego że ły również gminy, jest niemożliwe. Tak naprawdę rząd straż pożarna ma własny budżet i w ramach tego bu- postara się dostarczyć maksimum informacji, ale mó- dżetu musi działać. Jeżeli będzie możliwość, jeżeli wię od razu, że w tak szerokim zakresie będzie to nie- znajdą się środki, jeżeli gdzieś zaoszczędzimy, to my- możliwe. ślę, że spróbujemy wesprzeć tych, którzy pracowali Cieszę się, że pan poseł Gorczyca przyznaje rację, więcej, ale na dzisiaj te koszty nie zostaną zrekompen- że prawo mamy w tej materii nie najgorsze. To dobrze sowane. Natomiast, jak są liczone? Każdy liczy we wła- świadczy o tym parlamencie i poprzednich, a pewno snym zakresie, potem te wszystkie informacje są zbie- jeszcze poprzednich. Natomiast nie jestem w stanie rane w urzędzie wojewódzkim i przesyłane zbiorczo do odpowiedzieć na pytanie, jak będą wyglądały poszcze- kraju. I teraz właśnie skoro już jesteśmy przy tych re- gólne inwestycje na Żuławach. Chciałem powiedzieć, kompensatach, nie pamiętam, który z panów posłów, ale że zawsze, odkąd pamiętam, a zasiadam w tej Izbie od postaram się to znaleźć, poruszył kwestię, jak państwo 12 lat, Wysoka Izba przyznawała dodatkowe środki na zrekompensuje ludziom straty, które ponieśli w wyniku Żuławy. Zawsze było tak, że był budżet, Wysoka Izba powodzi. Przepraszam, nie chciałbym mówić za panem przyznawała dodatkowe środki na Żuławy, a potem premierem Cimoszewiczem, ale muszę to powtórzyć. jeszcze szukano różnych rezerw. Pamiętam, że w roku Otóż, proszę państwa, proszę pań i panów posłów, wła- ubiegłym lub dwa lata temu na przykład minister rol- śnie ze 200 lat temu mądrzy ludzie wynaleźli instytucję nictwa z zaoszczędzonych w swoim budżecie środków, ubezpieczenia po to, żeby służyła ona rekompensowa- ze swojej rezerwy, przyznawał jeszcze pieniądze na niu kosztów różnego rodzaju zdarzeń losowych. Można Żuławy. Mówiąc szczerze, czasami jako poseł z innego się tu zżymać i obrażać, ale państwo nie jest w stanie regionu niż Żuławy zżymam się trochę, że posłowie z rekompensować indywidualnym osobom strat, które tamtego regionu, że tak powiem, ciągną pieniądze, któ- poniosą w wyniku działań żywiołu. re są potrzebne w innych rejonach kraju. To jest czasa- (Głos z sali: A infrastruktura?) mi tak, jak z tym anegdotycznym już Parkiem Kultury Infrastruktura jest infrastrukturą gminną, państwo- i Wypoczynku w Chorzowie. Posłowie śląscy co roku wą i jest opłacana z budżetu. Natomiast jeśli chodzi o robili lobby na rzecz tego regionu. Rozumiem, że Żu- rekompensaty dla osób fizycznych, to musimy powie- ławy są potrzebne, ale chciałem zwrócić uwagę, że Żu- dzieć, że państwo może im pomóc nazwijmy to w for- ławy budowano 300 lat i utrzymywano je wiele lat w mie zapomogi, bo to jest dobre określenie, ale nie zre- kompensuje im strat. Jeżeli ktoś mówił, że rolnik się dobrej kondycji, więc dzisiaj te zaległości, które po- denerwuje, bo mu gdzieś tam w polu utknął traktor i wstały przez 50 lat, będzie trudno odrobić, nie da się chciałby, żeby mu ktoś to zrekompensował, to jedynym, tego zrobić w jednym roku. Natomiast rządy, wszyst- który może mu to zrekompensować, jest jego zakład kie, nie chciałbym tu robić polityki, te poprzednie i ubezpieczeń. I im szybciej ta prawda dotrze do ludzi, jeszcze poprzednie, zawsze ten problem widziały i pie- tym lepiej. Powiem więcej, z naszych doświadczeń wy- niądze na Żuławy były. Ale jeżeli jesteśmy przy Żuła- nika, że np. na terenach powodziowych, tam gdzie była wach, to też pozwoliłbym sobie nawiązać do wystąpie- powódź największa w tym stuleciu, czyli w 1997 r. na nia pana posła Kalemby. Otóż, panie pośle, Żuławy Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej, ta prawda dotarła do dlatego funkcjonowały dobrze, że ludzie wiedzieli, iż ludzi. I dzisiaj obserwujemy, zakłady ubezpieczeniowe trzeba po prostu to utrzymywać, że tak powiem, w informują nas, że znacznie wzrosło ubezpieczenie się sprawności. I poruszył pan właśnie problem małej re- od skutków katastrof i klęsk żywiołowych, bo to jest ta tencji i niedrożności rowów melioracyjnych. To prawda, prawdziwa formuła rekompensaty. I skoro już jesteśmy że dzisiaj w wielu wypadkach te rowy są zaniedbane i przy tym, to chciałbym powiedzieć tak, drogie panie że spółki wodne, nie chciałbym uprawiać polityki, więc posłanki i drodzy koledzy posłowie. Był tu poruszany powiem, na fali rewolucji początku lat 90. jako wytwór wątek, kto ma uprzedzić o nadchodzącej fali powodzio- poprzedniego ustroju, zostały jakby trochę odsunięte wej i proszę mi wybaczyć, ale też będę tutaj trochę na bok. Czasami jednak mam wrażenie, że chłop polski wbrew obiegowej opinii. Otóż, proszę państwa, dzisiaj zapomniał, że istnieje coś takiego, jak łopata i taczka i system jest taki, że każda gmina jest informowana o że po prostu wystarczy wziąć tę łopatę i wiosną od sytuacji przeciwpowodziowej. Każda gmina ma zorga- czasu do czasu na swoim polu zrobić trochę porządku nizowany jakiś system, nazwijmy to, powiadamiania albo wyczyścić ten rów i wyciąć te gałęzie, które tam ogólnego, ale nigdzie na świecie nie ma możliwości, zarastają. Mam wrażenie, że nauczyliśmy się, iż za żeby indywidualnego człowieka powiadamiać osobno wszystko odpowiada państwo, mimo że to jest moja o nadchodzącej katastrofie. Czasami uda się to zrobić własność. Zdaję sobie sprawę, że te środki na meliora- w przypadku, kiedy wiadomo, że idzie fala powodzio- cję są niewystarczające, ale czasami tak myślę, że war- wa, czyjś dom stoi na środku drogi tej fali, ale nie da to się rąbnąć w pierś i powiedzieć, że tak, chcielibyśmy, się 3 tys. ludzi powiadomić o nadchodzącej katastrofie. żeby to państwo za nas zrobiło, a jak czegoś sami nie Powiem więcej, jako obywatel od mieszkańców tere- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań do ewentualnego zagrożenia powodziowego 411

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw W ramach systemu SMOK została zbudowana in- Wewnętrznych i Administracji Andrzej Brachmański stalacja i został wdrożony automatyczny system wy- krywania i lokalizacji wyładowań atmosferycznych. nów zagrożonych powodziami wymagam myślenia. Zaraz poszukam, gdzie one są... Mamy 9 takich stacji: Jeżeli ktoś mieszka na terenie, który od lat jest podta- w Gorzowie Wielkopolskim, Toruniu, Olsztynie, Bia- piany, i wie, że ileś kilometrów od niego jest 3 m śnie- łymstoku, Kaliszu, Warszawie, Włodawie, Częstocho- gu w górach, to mam prawo od niego oczekiwać, że on wie i Sandomierzu. System ten wykrywa wszystkie pomyśli, że jak przyjdzie ocieplenie, to jego gospodar- wyładowania w trybie on-line i lokalizuje z dokładno- stwo będzie podtopione, i nie zostawi ciągnika na środ- ścią do 1 km. Jest więc to, że tak powiem, system bu- ku pola. Proszę państwa, nie da się wszystkiego zapisać rzowy. Radary meteorologiczne, o których mówiłem, nawet w najlepszych procedurach. Nic nie zastąpi my- znajdują się w miejscowościach: Świdwin, Gdańsk, Po- ślenia. Jeżeli ktoś spojrzy na mapę i widzi, że mieszka znań, Legionowo, Pasternik, Ramża, Brzuchania, Rze- na terenie nisko położonym, przy rzece, która wylewa szów. Każdy z nich co dziesięć minut skanuje prze- co roku, to oczekuję – również jako inny obywatel, jego strzeń powietrzną w promieniu 200 km od stacji rada- współobywatel – że wie o tym, iż jego dom jest zagro- rowej i przekazuje dane o pogodzie. W ramach systemu żony, i przedsięweźmie jakieś kroki, chociażby ubez- SMOK wdrożono do praktyki operacyjnej i meteorolo- pieczy się od tej powodzi. gicznej meteorologiczne modele prognostyczne. Zaku- W wypowiedziach pań i panów posłów słyszałem piono oprogramowania, superkomputery, bo tu wchodzi wiele rzeczy, które w moim przekonaniu biorą się albo w grę wysokiej klasy matematyka. Wyposażono służby ze złej woli, albo z nieznajomości rzeczy. Otóż pani serwisowe w przenośne laboratoria, są to owe samocho- poseł Łyżwińska mówi, że system SMOK nie istnieje, dy. Rozumiem, że można się zżymać, iż instytut zakupił i mówi to kategorycznie. Chcę powiedzieć, że system kilkadziesiąt samochodów. Ale z drugiej strony jeżeli SMOK istnieje i wydaliśmy na niego dużo pieniędzy, chcemy, żeby ci pracownicy byli w terenie, pobierali i 80 mln zł. Powiem, co zrobiliśmy w ramach tego. In- szybko przekazywali informację zwrotną, można oczy- stytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w ramach wiście założyć, że będą jeździli konno, tylko powstaje tego systemu zainstalował w Polsce 1000 automatycz- pytanie, czy o to nam chodziło. nych posterunków hydrologicznych i meteorologicz- Mamy w ramach tego systemu zbudowanych jeszcze nych, wyposażonych w nowoczesne i często zdublowa- parę rzeczy. A więc stanowczo protestuję przeciwko ne środki łączności oraz zasilania, umożliwiające mo- takiemu upowszechnianiu nieprawdziwych danych. nitorowanie bieżących warunków hydrologicznych. Oczywiście nie jest tak, żeby rządu nie było za co kry- Powiem więcej. Mam wrażenie, że część z pań i tykować. W odniesieniu do każdego rządu można za- panów posłów, a na pewno pani poseł Łyżwińska, nie wsze znaleźć takie punkty, w których jest słaby, i można go krytykować, tylko że ma to być krytyka, która jest zdaje sobie sprawy, że na co dzień czasami obserwuje oparta po prostu na faktach, a nie na wyobrażeniach. te posterunki. Otóż proszę państwa, coraz częściej przy W tym momencie nie mogę sobie pozwolić na to, by polskich drogach stoją tablice, takie wielkie, świetlne, nie odnieść się do wystąpień pana posła Kuchcińskiego. na których kierowca może przeczytać, jaka jest tempe- Po pierwsze, pan poseł Kuchciński – to samo odnosi się ratura powietrza i jaka jest temperatura drogi. Ale nie także do pana posła Gudzowskiego – powiedział, że nie wiem, czy wielu z państwa zdaje sobie sprawę, że taka dostarczyliśmy informacji na piśmie. Chcę więc panom tablica to nie jest tylko informacja; to jest również poste- posłom łaskawie przypomnieć, że podstawowym spo- runek meteorologiczny, ponieważ wszystkie te tablice sobem składania informacji przez rząd jest wystąpienie mają systemy łączności, które pozwalają dane o tym, co z tej trybuny. Czasami, jeżeli jest wystarczająco dużo się dzieje – a więc o temperaturze podłoża, o tempera- czasu, rząd przygotowuje informację pisemną, ale nie turze powietrza, o sile wiatru itd. – przesyłać do insty- ma takiego obowiązku. Jak sam pan marszałek powie- tutu. Tego typu tablic jest coraz więcej, i na to też poszły dział, czasu było mało i tej pisemnej informacji nie te środki. Te tablice też działają w ramach SMOK. złożyliśmy. Ale myślę, że każdy, kto chciał się czegoś W ramach SMOK rozbudowano system radarów dowiedzieć, mógł się dowiedzieć, mógł również zapy- meteorologicznych Polrad. To jest właśnie to, co nam tać. Jeżeli pan poseł Kuchciński mówi, że informacja pozwala dzisiaj z dużą dozą prawdopodobieństwa prze- była niewystarczająca, to chciałbym, panie pośle, wie- kazywać dane, chociaż musimy powiedzieć, że mamy dzieć, czego w niej zabrakło. Łatwo powiedzieć: była pewien problem – mianowicie system ten jest dość dro- niewystarczająca. Proszę powiedzieć, czego zabrakło: gi, powiedziałbym, że nawet bardzo drogi, a środki danych takich, takich i takich. Być może mógłbym wte- budżetowe na jego utrzymanie są na granicy... Jesteśmy dy panu powiedzieć, że mam takie dane, ale z braku na granicy możliwości utrzymania tego i nie jest wy- czasu ich nie przedstawiłem, albo nie mam i przedsta- kluczone, że mogą nastąpić takie sytuacje, że system wię je na piśmie. Jest to takie trochę, jak mówią Ame- radarów meteorologicznych będzie wyłączany, na przy- rykanie, wagon band, przyczepianie, etykietkowanie, i kład w długich okresach dobrej pogody, albo będzie wystarczająco, reszty nie trzeba. pracował w mniejszym zakresie, bo brakuje na to środ- O zwrocie szkód już mówiłem. ków, choć w takich okresach, jak obecny, ten system Jeśli chodzi o małą retencję, wszyscy wiemy, że w pracuje, że tak powiem, bardzo dobrze. Polsce jest ona zbyt mała, ale to też jest kwestia dzisiaj 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań 412 do ewentualnego zagrożenia powodziowego

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw wać sprawę z tego, że powodzie były, są i będą – były, Wewnętrznych i Administracji Andrzej Brachmański są i będą w krajach i biednych, i bogatych. Ja chciałbym państwu tylko przypomnieć, że w Polsce powódź była tej strony i tamtej strony; czyli inaczej mówiąc, pienię- w 1997 r., a w sąsiednich Niemczech była dwa czy trzy dzy, które przeznaczamy na tego typu działania. Przy lata temu. I mimo że mają oni doskonałą retencję i do- tym chciałbym powiedzieć, broniąc obecnego parla- skonały system zbiorników i kanałów itd., Drezno zo- mentu, że jednak chociażby w tym roku odbył się duży stało zalane i było potrzebne udzielenie pomocy Dreznu bój o budowę zbiornika w Świnnej Porębie. Nie pamię- tam, jaki był rozkład głosowań, ale domniemywam, że przez stronę polską. Otóż pewnych zjawisk nie da się skoro zostało to zapisane w budżecie, większość tego przewidzieć. Ja byłem sam świadkiem wydarzeń, trzy parlamentu opowiedziała się za budową tego zbiornika. lata temu, we Francji. Na skutek długotrwałych opadów A więc coś zrobiliśmy, choć nie było to wystarczające. na południu Francji mieliśmy dużą powódź. Mimo że Bo chcę państwu powiedzieć, że według naszych da- Francja na pewno ma zdecydowanie lepszą infrastruk- nych w dużych zbiornikach retencyjnych jesteśmy w turę niż Polska, też się przed tym nie ustrzegła. Sam stanie zgromadzić 1/3 topniejącej wody. Nie ma normy byłem tego świadkiem. Mała Belgia, wydawało się, ma europejskiej w tej sprawie, ale w rozwiniętych krajach świetny system kanałów. Przyszły duże deszcze latem jest to ze dwa razy tyle. Tylko państwo wiecie, że z 2000 r. i Moza wylała. kolei budowa każdego zbiornika to olbrzymi koszt, Oczywiście trzeba robić wszystko, żeby być przy- trwa to lata. Patrzę na pana posła Kalembę, który po- gotowanym na tego typu zjawiska – i chciałbym tu po- chodzi z Wielkopolski. Na pograniczu Wielkopolski dziękować tym paniom i panom posłom, którzy do- zbiornik Jeziórsko budowaliśmy 20 lat, jak nie dłużej. strzegli zwłaszcza coraz lepsze przygotowanie Pań- Jest to dobry, potężny, solidny zbiornik, ale ta praca tyle stwowej Straży Pożarnej w tym zakresie – ale trzeba trwała. Już nie chcę wspominać o tym, proszę państwa, też uczciwie sobie powiedzieć, że niektórym zjawiskom że z jednej strony mówi się o tym, że trzeba budować meteorologicznym nie da się przeciwdziałać i wtedy zbiorniki, a jak zaczyna się budowa zbiornika, to mamy wiele zależy od systemu ratowniczego. do czynienia z protestami ekologicznymi. Chcę przy- Chciałbym państwu powiedzieć, że nadchodzą we- pomnieć, a wszyscy jesteśmy z tego pokolenia, jakie dług prognoz takie lata, iż olbrzymim problemem w były protesty, kiedy budowano zaporę w Czorsztynie. Ale z drugiej strony, gdyby nie było zapory w Czorsz- Polsce – w Europie, nie tylko w Polsce – będą nie po- tynie, to powódź w 2001 r. zalałaby pół wschodniej wodzie, a huragany. Coś się dzieje takiego w przyro- Polski, a nie tylko południową część. Ten zbiornik w dzie, że mamy do czynienia z huraganami, i tu już nie 2001 r. spełnił swoją rolę retencyjną. ma żadnej możliwości przeciwdziałania, tu zależy Co do tej pilnej potrzeby, chciałbym powiedzieć tak. wszystko od możliwości ratowniczych. I chciałbym Pan poseł Kuchciński mówił o tym, że jest problem z państwa zapewnić, że Państwowa Straż Pożarna i magazynami przeciwpowodziowymi. Panie pośle, nie ochotnicy, o których mówił tak dobrze pan poseł Woda, mogę się z tym zgodzić. Z mojej wiedzy i z podpowie- są coraz lepiej przygotowani do działań ratowniczych. dzi obecnego tutaj pana generała Buka, który czuwa Ten krajowy system ratowniczo-gaśniczy, który rozbu- nad przeciwpowodziowym zabezpieczeniem kraju, dowujemy – zostało to wymyślone 10–12 lat temu, już wynika, że mamy 7,5 mln worków, 120 tys. metrów 13 lat temu – doskonale w polskich warunkach zdaje geowłókniny, 20 km tam przewoźnych, czyli takich, egzamin. które służą do podwyższenia wałów itd. To mamy zgro- Panie marszałku, to tyle, co mógłbym w imieniu madzone w magazynach wojewódzkich. rządu w tej sprawie powiedzieć. Na koniec jeszcze Ja wiem, że ludzie – i o tym pan mówił, może taka ostatnie zdanie. Proszę państwa, wbrew temu, co po- sytuacja być – gdzieś się kłócili. Ale, na miły Bóg, je- kazują w telewizji, w Polsce na razie, odpukać – nie żeli ludzie się kłócą o to, kto ma wydać sprzęt z maga- wiem, czy to jest malowane drzewo, czy nie – jeszcze zynu przeciwpowodziowego w sytuacji, kiedy idzie powodzi nie ma i nie spodziewamy się jej w najbliż- wielka woda, czy jakaś tam woda, to znaczy, że się po szych dniach. I mamy nadzieję, że powodzi wiosennej prostu nie nadają do tego, na stanowiska, które zajmu- ją. A przypominam, że w polskim systemie prawnym w tym roku już nie będzie. Dziękuję bardzo. za wszelkiego rodzaju, że tak powiem, przeciwdziała- nie odpowiada wójt, burmistrz, prezydent, wojewoda, dopiero potem rząd. I to jest ich zadanie główne. Wicemarszałek Na koniec pyta mnie pan poseł Kuchciński, jaka jest Kazimierz Michał Ujazdowski: recepta na przyszłość. Panie pośle, najprościej można byłoby powiedzieć – modlić się do Pana Boga, żeby Dziękuję. śnieg nie padał albo żeby nie było gwałtownych ocie- Panowie w jakim trybie? pleń, bo taka jest naprawdę prawdziwa recepta na przy- (Poseł Stanisław Kalemba: W trybie sprostowa- szłość. Oczywiście mówię trochę żartobliwie, bo prze- nia.) cież wiadomo, że tą receptą jest i budowa zbiorników Pan poseł Kalemba i pan poseł Kuchciński. retencyjnych, i mała retencja itd., ale musimy sobie zda- Proszę bardzo. 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań do ewentualnego zagrożenia powodziowego 413

Poseł Stanisław Kalemba: szkodami w latach poprzednich i niespełna 3 czy ponad 2 – zwroty. Rokrocznie to następuje. A więc ktoś po- Dziękuję, panie marszałku. nosi koszty. I nie chodzi mi tutaj o osoby indywidualne, Panie ministrze, oczywiście nie zrozumiał pan mo- bo rzeczywiście tam są ubezpieczenia i inne rzeczy, ale jej wypowiedzi, bo wiadomo, co to jest spółka wodna, chodzi mi o infrastrukturę, czyli to mienie publiczne, nie od roku, nie od dwóch, tylko od dziesiątków lat. z którego wszyscy korzystamy. Dziękuję bardzo. Ona sezonowo zatrudnia, jak pamiętam, i kilku, i kil- kunastu ludzi – to się wiąże z tym, że w ciągu roku odnawiają, pogłębiają czasem i kilkanaście kilometrów Wicemarszałek rowów. A więc takie pójście na skróty, że rolnikowi nie Kazimierz Michał Ujazdowski: chce się wziąć szpadla, to jest nieporozumienie. Tutaj jest jakieś niezrozumienie. Dziękuję. I druga rzecz, jeżeli chodzi o środki na spółki wod- Zamykam dyskusję. ne. Tutaj pomoc budżetu była przez dziesiątki lat. W Proponuję, aby Sejm przyjął informację do wiado- ciągu kilkunastu lat dochody rolników spadły o połowę mości. i jest dużym błędem, że nawet kilku milionów nie ma na Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm wsparcie, które proponuje sejmowa komisja rolnictwa... propozycję przyjął. Sprzeciwu nie słyszę. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny 99. posie- Wicemarszałek dzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Kazimierz Michał Ujazdowski: Informuję, że zgłosili się posłowie w celu wygłosze- nia oświadczeń poselskich: pan poseł Zbigniew Nowak, Już nie kontynuujmy dyskusji, bo to jest sprosto- niezrzeszony, pan poseł Jan Antochowski i pani poseł wanie. Murias. Czy ktoś z pań i panów posłów pragnie jeszcze zgło- Poseł Stanisław Kalemba: sić się do oświadczenia? Nie widzę zgłoszeń. ...żeby dołożyć do tego, do tej składki rolniczej. A Proszę bardzo pana posła Zbigniewa Nowaka o wy- więc ja uważam, że nie można tak powiedzieć, że rol- głoszenie oświadczenia. nikowi nie chce się tam wziąć szpadla i pójść. Bo nie na tym polega działalność spółki wodnej, panie ministrze. Czasem ministrowi też się czegoś nie chce albo też coś Poseł Zbigniew Nowak: spartaczy na miliardy złotych. Dziękuję bardzo. Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym wykorzy- stać pewną część czasu, aby wyjaśnić pewną sytuację. Wicemarszałek Pan poseł Ziobro w swoim wystąpieniu dotyczącym Kazimierz Michał Ujazdowski: Kodeksu karnego mówił o zagrożeniach. Jeszcze raz podnoszę, że i w tym wypadku wystąpienie pana posła Pan poseł Marek Kuchciński, proszę bardzo. Ziobry jest nacechowane hipokryzją. Domaga się wy- dłużenia okresu karalności, natomiast wie, że w tym proteście tam jest jeden z postulatów, w którym ja Poseł Marek Kuchciński: wnioskuję o wyspecyfikowanie w oparciu o art. 19 ustawy o sprawowaniu mandatu posła i senatora około Dziękuję, panie marszałku. 2 tys. procesów zesłanych do Warszawy w trybie eko- Przepraszam Wysoką Izbę i pana marszałka, jeżeli nomii procesowej. To jest 2 tys. afer, którym grozi pan minister odniósł wrażenie, że występując, miałbym przedawnienie. Z 45 sądów wojewódzkich przesłano do rzekomo czepiać się pana ministra, rządu czy kogokol- sądów rejonowych w Warszawie 2 tys. spraw. To nie tyl- wiek. Nie, ja przeczytałem dokładnie, jak brzmi ten ko FOZZ-owi grozi przedawnienie. Tym 2 tys. grozi też punkt posiedzenia w porządku obrad: Informacja rządu przedawnienie. I ja proszę tylko o krótkie, zwięzłe dwa na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowe- zdania co do każdego procesu, sprawy – co to jest za go w Polsce oraz stanu przygotowań do ewentualnego sprawa i czy grozi jej przedawnienie. I pan marszałek zagrożenia. Chodzi o sytuację bezpieczeństwa prze- nie chce, premier nie chce, minister Kalwas nie chce, pan ciwpowodziowego, więc miałem prawo oczekiwać od poseł Ziobro nie chce, natomiast tu, z tej trybuny, bębni: pana ministra i od rządu informacji, jaki jest stan obec- szanowni państwo, grożą procesom przedawnienia. Dwa ny, jakie jest przygotowanie i jakie mogą być czy jakie tysiące procesów jest wymienionych w tym postulacie. były przyczyny tego, że te sytuacje następują, prak- Dlaczego nikt nie interesuje się tymi procesami? Ile z tycznie rzecz biorąc, rokrocznie. tych procesów dotyczy jakich klubów, jakich osób? Dla- A tę niepełność, panie marszałku, niekompletność czego my nie chcemy tego poznać? Dlaczego poseł Zio- informacji odnoszę także do tego, co pan minister tutaj bro tu wprowadza społeczność, społeczeństwo, naród, przedstawił. Ponad 3 mld kosztów spowodowanych wyborców w błąd? Proszę przeczytać dokładnie te po- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. 414 Oświadczenia poselskie

Poseł Zbigniew Nowak państwo wiedzieli, mieli to na sumieniu, żeście nic nie chcieli zrobić. Ba, połowa albo ¾ z was w ogóle nie stulaty, bo mam wrażenie, że większość z państwa po- przeczytała tych postulatów. Nadto skierowałem list do słów ich nie czytało. państwa posłów, bo widzę, że państwo informacji w Postulat nr 1 dotyczy naruszenia ustawy antykorup- Internecie nie czytają. No, taka przywara. Natomiast cyjnej. Dzisiaj minister Żwirski przyznał, że w Polsce pan marszałek Cimoszewicz zablokował przekazywa- mechanizm z ustawy antykorupcyjnej nie działa w ogó- nie posłom na Sejm korespondencji. Owszem, mogę le. Ja się nie domagam, Wysoka Izbo, niczego innego wrzucić mój list przez Pocztę Polską i wtedy pan mar- jak realizacji praw, uprawnień posłów wynikających z szałek musi to przekazać. Kiedy to zrobiłem bez kopert, art. 19. Sami państwo wielokrotnie doświadczyli tego, żeby zaoszczędzić 600 sztuk kopert poselskich, to się że nas spuszczają po brzytwie. Czy wy w imieniu na- okazało, że pan marszałek zablokował. Ot, położył 50 rodu nie możecie naprawdę upomnieć się o prawa wy- sztuk po prawej stronie pod stertą innych dokumentów. borców? Po co wam dano ten mandat? Żeby dawać się I to jest korespondencja dla państwa posłów! Telewizja spuszczać po brzytwie i nie realizować swoich upraw- Polska Program 1 dzisiaj nie powiedział nic na temat nień? Bo tak naprawdę nie realizujecie swoich upraw- protestu. Telewizja Polska Program 3 nic nie powie- nień, ponieważ premier, jeżeli jest cięższy temat, spusz- dział; „Wydarzenia” nic nie powiedziały. TVN – oprócz cza was po prostu po brzytwie. Mój protest głodowy TVN 24 – nic nie powiedział. Proszę państwa, obojęt- wynika, można powiedzieć, z parunastu interpelacji, nie, czy ja umrę z głodu, czy nie umrę, to jest test na które nie zostały dokończone. Ginące sprawy, kampa- demokrację w tym kraju, test na media, test na marszał- nia Krzaklewskiego, zawieszane sprawy to są wszystko ka Sejmu i Prezydium Sejmu. kwestie, o których mam prawo pozyskać informacje Panie Marszałku, ja powiem tylko tyle, że ja się do- jako poseł na Sejm. Pytam: Dlaczego nie chce się zre- magam swoich praw z konstytucji należnych mi i z alizować, że tak powiem, w pełni tych interpelacji? To ustawy o sprawowaniu mandatu posła i senatora (art. są moje konstytucyjne prawa. Jest to prawo wynikające 16, 19 i 20). Pan marszałek i Prezydium Sejmu powin- z ustawy o sprawowaniu mandatu posła i senatora. ni stać na ich straży. To nie jest tak, że poseł się ma sam Przysięgałem stać na straży praworządności i z tych barować z premierem z innej planety, z fundacji Soro- uprawnień nie zrezygnuję. Natomiast państwu serdecz- sa, ciągle gdzieś fruwającym po jakichś normalnie za- nie polecam, żeby nie pytać mnie o licencję na odchu- granicznych wojażach. O ile to są interesy państwa dzanie, tylko żeby zapoznać się z tymi postulatami, polskiego, to rozumiem. Natomiast jak na razie to wi- uderzyć się w pierś i zobaczyć, ile spraw państwo tak dać po prostu, że pan premier jest wyborami, nową naprawdę czują, natomiast, nie wiem z jakiego powodu, partią zajęty, jakimiś fundacjami zagranicznymi. państwo ich nie chcą rozwikłać. Ale najlepszym nama- Ja bym chciał poznać oświadczenie majątkowe pana calnym dowodem tego jest tych dwa tysiące spraw, bar- premiera. Bo to, jak tutaj niedawno była mowa, słychać dzo często zsyłanych do Warszawy w sposób bezprawny, było, że jest gdzieś w jakiejś zagranicznej fundacji czy ponieważ w sądach warszawskich jest tak zwany ściek i stowarzyszeniu. Dlaczego pan premier nie chce dopil- zamrażarka i tutaj łatwo te sprawy przedawnić. nować, żeby w naszym ukochanym, umęczonym kraju Akcentuje się FOZZ. Czy pan Ziobro nie wie, że sprawdzono, kto przestrzega, a kto nie przestrzega usta- akurat sędzią w tym procesie, który najbardziej naba- wy antykorupcyjnej. Pewnie dlatego bo pan marszałek łaganił, jest sędzia Kryże, konsultant PiS-u. Przecież Cimoszewicz – akcja „Czyste ręce” – sam nie złożył gdyby sędzia Kryże nie spowodował całego zamiesza- oświadczenia majątkowego zgodnie z prawem, ponie- nia z aresztowaniem pani Chim, toby nie było żadnego waż on podał, że nie zna wyceny swojej chałupy w problemu. Ci ludzie co innego mówią, co innego robią. Puszczy Białowieskiej, bo nie potrafi wynająć rzeczo- Czytają postulaty, uważają, że to ich nie dotyczy. A nie znawcy. On jako doktor prawa międzynarodowego nie dotyczy ich, dlatego że jeżeli jeden z postulatów zosta- potrafi wynająć rzeczoznawcy i mówi, że nie zna obiek- nie zrealizowany, a mianowicie odtajnienie afery kie- tywnej metody wycenienia jego majątku. No na litość leckiej, to najbardziej po uszach dostanie tu siedzący boską, kto mu dał doktorat? Dziękuję bardzo. poseł Wassermann, ponieważ to on jest odpowiedzial- ny za ukrywanie tej afery. Dlaczego się nie chce tego odtajnić? To jest afera sprzed ponad dziesięciu lat. Tu- Wicemarszałek taj, w Wysokiej Izbie, w kwietniu 1993 r. była debata Kazimierz Michał Ujazdowski: na ten temat. Proszę państwa, jeżeli będziemy ukrywa- li takie Starachowice bis, takie jakie były ostatnio, tyl- Dziękuję bardzo. ko te się wydarzyły dziesięć lat temu, to naprawdę do Pan poseł Jan Antochowski, Sojusz Lewicy Demo- niczego dobrego nie dojdziemy. kratycznej, proszę bardzo. Tak że, proszę państwa, ja nie zrezygnuję z moich uprawnień. Walczę też o uprawnienia dla państwa po- słów. To, że państwo są zaaferowani wyborami, nad- Poseł Jan Antochowski: chodzącymi świętami, miejscami na listach, to mnie akurat najmniej interesuje. Wywalczę te uprawnienia Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Oświadczenie to sam, choćbym miał tutaj umrzeć z głodu. Ale będziecie składam w imieniu mieszkańców Nowego Miasta Lu- 99. posiedzenie Sejmu w dniu 22 marca 2005 r. Oświadczenia poselskie 415

Poseł Jan Antochowski Poseł Halina Murias: bawskiego w woj. warmińsko-mazurskim, którzy do- Dziękuję, panie marszałku. tknięci zostali klęską powodzi, która występuje od 16 Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Oświadczenie kie- marca br. ruję do ministra finansów publicznych i ministra edu- Silny wzrost temperatury w dniach 16–17 marca kacji narodowej i sportu. Z informacji otrzymanej z spowodował gwałtowne topnienie śniegu. Spływająca ministerstwa wiadomo mi, że 30 marca br. odbędzie się woda z terenu gmin Nowe Miasto, Kurzętnik spowo- posiedzenie komisji rządowej i związków samorządu dowała powódź w Nowym Mieście Lubawskim, które terytorialnego, na którym wspólna komisja ustali i położone jest w dolinie rzeki Drwęcy. przyjmie kryteria uprawniające do podziału 0,6% czę- Dodatkowo wezbranie rzeki Groblicy spowodowało ści oświatowej subwencji ogólnej na 2005 r. zalanie dużych obszarów miasta, zalanych zostało 87 W imieniu samorządu jednej z gmin oraz dyrektora budynków jednorodzinnych. Nastąpiło także uszko- szkoły w tej gminie nadmienię, że wymienionym mi- dzenie kolektorów deszczowych, chodników oraz ulic nisterstwom sprawa jest wiadoma. Zwracam się do w mieście, drogi wojewódzkiej nr 532 i 545 relacji Ni- tychże ministerstw oraz jeżeli mogę, to również do dzica–Łasin. Remontu wymaga droga krajowa nr 15 związków samorządu terytorialnego o uwzględnienie przebiegająca przez miasto oraz most na rzece Drwęcy przy ustalaniu kryteriów uprawniających do składania w ciągu tej drogi. wniosków jeszcze jednego kryterium, nietypowego. Wzburzone wody spowodowały całkowite zniszcze- Kryterium to dałoby szkole możliwość zwrócenia się nie dróg lokalnych. Podtopione zostały m.in. budynki o subwencję w innych przypadkach, niż dotychczas ją Komendy Powiatowej Straży Pożarnej, gimnazjum, to uprawniało. W sytuacji gdy to szkoła jest w bardzo stacji uzdatniania wody, która jest jedynym ujęciem trudnym położeniu finansowym, a ministerstwo czuło- wody w mieście, oczyszczalni ścieków. Nastąpiły awa- by się w obowiązku udzielenia jej pomocy, wówczas rie elektrycznych urządzeń zasilających. Tylko dzięki mogłoby jej tego wsparcia udzielić. Dziękuję bardzo. zaangażowaniu i pełnej mobilizacji służb straży pożar- nej i policji udało się uratować miasto od większych strat. Przez 5 dni 24 godziny na dobę pracowało ponad 500 strażaków i policjantów. Wicemarszałek Szacuje się, że są wielkie straty spowodowane ży- Kazimierz Michał Ujazdowski: wiołem. Tylko koszt odbudowania zniszczonych dróg, chodników i kanalizacji deszczowej sięga kwoty ponad Dziękuję bardzo. 1 mln zł. Budżet małego miasta, gdzie jest duże bezro- Na tym zakończyliśmy oświadczenia poselskie. bocie, nie jest w stanie udźwignąć takich kosztów. Dla- Informacja o wpływie interpelacji, zapytań oraz tego też zwracam się do rządu o uznanie terenu Nowe- odpowiedzi na nie została paniom i panom posłom do- ) go Miasta Lubawskiego za teren dotknięty klęską ży- ręczona w druku nr 3736.* wiołową i o udzielenie daleko idącej pomocy finanso- Na tym kończymy 99. posiedzenie Sejmu Rzeczy- wej, o co postuluję w imieniu zespołu parlamentarnego pospolitej Polskiej. Sojuszu Lewicy Demokratycznej woj. warmińsko-ma- Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrze- zurskiego. nia w Sekretariacie Posiedzeń Sejmu. Przekazuję także panu marszałkowi niektóre zdję- Porządek dzienny 100. posiedzenia Sejmu zwołane- cia z tego miasta w czasie trwania powodzi. go na dni 6, 7 i 8 kwietnia 2005 r. został paniom i pa- nom posłom doręczony. Zamykam posiedzenie. Wicemarszałek (Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszał- Kazimierz Michał Ujazdowski: kowską)

Dziękuję panu posłowi. ) Głos ma pani poseł Halina Murias, Liga Polskich * Teksty interpelacji i zapytań poselskich oraz odpowiedzi na interpelacje i zapytania – w załącznikach nr 1 i 2 w Aneksie Rodzin. do Sprawozdania Stenograficznego z 99. posiedzenia Sejmu. Proszę o złożenie oświadczenia.

(Koniec posiedzenia o godz. 20 min 12) Porządek dzienny

99. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniach 9, 10, 11 i 22 marca 2005 r.

1. Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o rządowym projekcie ustawy o Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego oraz przedstawicielach Rzeczypospolitej Polskiej w Komitecie Regio- nów Unii Europejskiej (druki nr 3347 i 3735). 2. Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Gospodarki o rządowym pro- jekcie ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji o dużym znaczeniu dla gospodarki (druki nr 2907, 3670 i 3670-A). 3. Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług (druk nr 3764). 4. Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o poselskich projektach ustaw o: 1) zmianie ustawy o podatku od towarów i usług i innych ustaw, 2) zmianie ustawy o podatku od towarów i usług (druki nr 2956, 3094, 3691 i 3691-A). 5. Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o Straży Granicznej oraz niektórych innych ustaw (druki nr 3348, 3648 i 3648-A). 6. Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania administracyjnego (druki nr 3559 i 3732). 7. Sprawozdanie Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo far- maceutyczne (druki nr 3747, 3777 i 3777-A). 8. Sprawozdanie Komisji Gospodarki o rządowym projekcie ustawy o informowaniu i przepro- wadzaniu konsultacji z pracownikami (druki nr 3700 i 3725). 9. Pytania w sprawach bieżących. 10. Informacja bieżąca. 11. Informacja dla Sejmu i Senatu o udziale Rzeczypospolitej Polskiej w pracach Unii Europej- skiej w okresie lipiec–grudzień 2004 r. (podczas Prezydencji Niderlandzkiej) (druk nr 3710) wraz z komisyjnym projektem uchwały (druk nr 3711). 12. Sprawozdanie Komisji Gospodarki oraz Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy o ratyfikacji Konwencji o kontroli i cechowaniu wyrobów z metali szlachetnych, sporządzonej w Wiedniu dnia 15 listopada 1972 r. (druki nr 3512 i 3680). 13. Raport z działalności Agencji Nieruchomości Rolnych na Zasobie Własności Rolnej Skarbu Państwa w 2003 r. (druk nr 3194) wraz ze stanowiskiem Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Skarbu Państwa (druk nr 3394). 14. Głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu poselskiego ustawy o Funduszu im. Komisji Edukacji Narodowej (druk nr 3487). 15. Sprawozdanie Komisji Infrastruktury oraz Komisji Gospodarki o: 1) rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo spółdzielcze, 2) poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz zmianie nie- których innych ustaw (druki nr 2521, 2522, 2522-A, 3688 i 3688-A) – trzecie czytanie. 16. Sprawozdanie Komisji Ustawodawczej o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o biokomponentach stosowanych w paliwach ciekłych i biopaliwach ciekłych (druki nr 3602, 3687 i 3687-A) – trzecie czytanie. 17. Sprawozdanie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o poselskim projekcie uchwa- ły w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (druki nr 2784, 3682 i 3682-A) – trzecie czytanie. 18. Sprawozdanie Komisji Zdrowia o przedstawionym przez Prezydenta Rzeczypospolitej Pol- skiej projekcie ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdro- wotnej (druk nr 3756) oraz poselskich projektach ustaw o restrukturyzacji finansowej publicznych zakładów opieki zdrowotnej (druk nr 3758) i o pożyczkach dla publicznych zakładów opieki zdro- wotnej (druki nr 3759, 3803 i 3803-A). 19. Informacja o działalności Rzecznika Interesu Publicznego w 2003 roku (druk nr 2579) wraz ze stanowiskiem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (druk nr 3454). 20. Informacja rządu o sytuacji w polskich mediach. 21. Przedstawiony przez Prezydium Sejmu projekt uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie uczczenia pamięci Henryka Wieniawskiego (druk nr 3799). 22. Przedstawiony przez Prezydium Sejmu projekt uchwały upamiętniającej 65. rocznicę zbrodni katyńskiej (druk nr 3819). 23. Sprawozdanie Komisji Zdrowia o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o ochronie wypłaty wy- nagrodzeń osób zatrudnionych w samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej (druki nr 3812 i 3817). 24. Informacja rządu o Narodowym Planie Rozwoju na lata 2007–2013. 25. Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny (druk nr 3785). 26. Informacja Rządu na temat sytuacji bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w Polsce oraz stanu przygotowań do ewentualnego zagrożenia powodziowego.

Obecni posłowie według załączonej do protokołu listy obecności