Muzealnictwo 46 Od S 73.Indd
Prawo w muzeach Izabela Lewek ZARZĄDZANIE ZBIORAMI PRYWATNYMI W PAŃSTWOWYCH MUZEACH NA PRZYKŁADZIE FUNDACJI KSIĄŻĄT CZARTORYSKICH 22 czerwca 2004 r. dokonano zmian1 w statucie Fun- bowiem rok opublikowania przez Michała Mniszcha4, dacji Książąt Czartoryskich. Funkcję prezesa przestała marszałka wielkiego koronnego i członka Komisji Edu- pełnić Zofia Gołubiew, dyrektor Muzeum Narodowego kacji Narodowej, obszernego memoriału w sprawie w Krakowie, a na jej miejsce powołano Adama Zamoy- założenia Musaeum Polonicum. Rozrysowano nawet skiego, mieszkającego w Londynie krewnego fundato- projekt budynku muzealnego, autorstwa Stanisława ra Adama Karola Czartoryskiego. 5 lipca 2004 r. Stała Potockiego, w modnym owego czasu stylu pseudokla- Konferencja Dyrektorów Muzeów Krakowskich wydała sycznym. Jednakże dopiero w zmienionych realiach specjalne oświadczenie, w którym czytamy: wyrażamy politycznych i państwowych, w sytuacji utraty niepod- głębokie zaniepokojenie zmianami w statucie Fundacji, ległości, zrealizowano w 1801 r., za sprawą mecenatu które pozbawiły stanowiska prezesa zarządu Fundacji książąt Czartoryskich i kolekcjonerskiej pasji Izabeli Książąt Czartoryskich dyrektora Muzeum Narodowego z Flemmingów Czartoryskiej, budowę w Puławach i dalej, że chcieliby odzyskać zachwianą dziś pewność, Świątyni Pamięci, zwanej następnie Świątynią Sybilli5. że zbiory książąt Czartoryskich pozostaną narodową, Ideą przewodnią, którą miał symbolizować znajdujący niepodzielną i niezbywalną kolekcją, na zawsze związaną się nad wejściem do Sybilli napis PRZESZŁOŚĆ PRZY- z Krakowem2. W kilka dni później stanowcze dementi SZŁOŚCI, stało się wykorzystanie zgromadzonych ogłosiła wiceprezes zarządu Fun- w niej dzieł sztuki, pamiątek, dacji, Maria Osterwa–Czekaj, relikwii i innych zabytków do w którym dwa – moim zdaniem przedstawienia historii podzie- – najistotniejsze punkty brzmią: lonej między zaborców Polski zmiany w statucie Fundacji doko- (od czasów najdawniejszych po nane zostały głównie dlatego, że współczesne).
[Show full text]