BASEN Pressbook
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
B A S E N (SWIMMING POOL) RE ŻYSERIA FRANÇOIS OZON W KINACH OD 5 WRZE ŚNIA 2003 DYSTRYBUCJA W POLSCE ul. Zamenhofa 1, 00-153 Warszawa tel.: (+4822) 536 92 00, 636 25 00, fax: (+4822) 635 20 01 e-mail: [email protected] http://www.gutekfilm.com.pl B A S E N re żyseria François Ozon scenariusz François Ozon Emmanuèle Bernheim zdj ęcia Yorick Le Saux muzyka Philippe Rombi monta ż Monica Coleman dźwi ęk Lucien Balibar scenografia Wouter Zoon kostiumy Pascaline Chavanne wyst ępuj ą Charlotte Rampling Sarah Morton Ludivine Sagnier Julie Charles Dance John Bosload Marc Fayolle Marcel Jean-Marie Lamour Franck Mireille Mossé córka Marcela Michel Fau pierwszy m ęż czyzna Jean-Claude Lecas drugi m ęż czyzna Lauren Farrow Julia producenci Olivier Delbosc Marc Missonnier kierownik produkcji Christine De Jekel film wyprodukowany przez Fidélité Productions France 2 Cinéma Gimages Films Le Studio Canal+ Headforce Limited Francja / Wielka Brytania rok produkcji: 2003 czas trwania: 103 minuty kolor – Dolby Digital – 1:1,85 Najnowszy, a zarazem pierwszy angloj ęzyczny film Françoisa Ozona, twórcy 8 kobiet to thriller erotyczny rozgrywaj ący si ę w plenerach południowej Francji. Sarah (Rampling), angielska autorka kryminałów, ma na koncie seri ę bestsellerów, które przyniosły jej sław ę i pieni ądze, ale nie zaspokoiły twórczych ambicji. Jest sfrustrowana i zniech ęcona. Rozmawia o tym ze swym wydawc ą, Johnem (Charles Dance), a ten proponuje, by oderwała si ę od codzienno ści i wyjechała na czas pisania kolejnej ksi ąż ki do jego domu w Prowansji. Wraz ze zmian ą miejsca akcji zmienia si ę te ż kolorystyka filmu - zgaszone, surowe barwy Londynu ust ępuj ą miejsca ciepłym, roz świetlonym kolorom Luberon, gdzie autorka odpoczywa i szybko rozpoczyna prac ę nad now ą powie ści ą. Jej spokój zostaje jednak zburzony niezapowiedzianym przyjazdem córki Johna, Julie (Sagnier). Zuchwałe zachowanie młodej dziewczyny i jej całkowity brak jakichkolwiek zahamowa ń bardzo irytuj ą Sarah, co w ko ńcu doprowadza do wzajemnej wrogo ści. Im dłu żej jednak pisarka obserwuje dziewczyn ę, tym bardziej jest jej ciekawa. A ciekawo ść podsyca wyobra źni ę, wyzwala seksualne sny i marzenia… Dzi ęki zaproszeniu na plan aktorek tak ró żnych pod wzgl ędem wieku, do świadczenia i temperamentu, jak Charlotte Rampling i Ludivine Sagnier, udało si ę Ozonowi stworzy ć przewrotn ą i przykuwaj ącą uwag ę opowie ść o ró żnych obliczach kobieco ści, przyci ąganiu si ę przeciwie ństw. To tak że, maj ąca wiele z atmosfery filmów Hitchcocka, historia o zderzeniu rzeczywisto ści ze światem skrywanych fantazji. Jeden z najlepszych filmów re żysera, który jest wielk ą nadziej ą francuskiego kina. GŁOSY PRASY [W Basenie ] liczy si ę gra, w któr ą film nas wci ąga. Basen zaczyna si ę jak w romansie Chmielewskiej: wzi ęta pisarka angielskich kryminałów (do świadczona, ale świetnie si ę trzymaj ąca Charlotte Rampling) odczuwa zawodowe znu żenie, ma do ść morderstw i śledztw. Zwierza si ę swemu wydawcy, który proponuje jej wypoczynek w samotnej willi na Riwierze. Starzej ąca si ę Angielka (...) uruchamia intryg ę erotyczn ą, która i tym razem nie ob ędzie si ę bez trupa (...). W swojej fikcji (...) pisarka obsadza spotkane w miasteczku postacie. Wiemy, kogo gra miejscowy kelner, ale kim jest ta młoda współmieszkanka willi ( świetna Ludivine Sagnier), której Angielka zazdro ści sprowadzanych facetów, a któr ą w ko ńcu polubi jak córk ę? Czy ta dziewczyna jest ni ą sam ą – młod ą? Tadeusz Sobolewski „Gazeta Wyborcza” Film jest tak że studium nad tym, jak wiele przeciwie ństwa mog ą czerpa ć z siebie nawzajem. Ta wymiana wydaje si ę by ć sprytnie oddana za pomoc ą wody wypełniaj ącej basen, który użyczył filmowi tytułu – najpierw brudnej i upstrzonej starymi li ść mi, nast ępnie za ś krystalicznie czystej. Graj ąc kobiet ę nieprzyzwyczajon ą do spontaniczno ści, Rampling jest wstrzemi ęź liwa i nieprzyjemna przez wi ększ ą cz ęść filmu. Stopniowo jednak nasyca sw ą gr ę ciepłem i zmysłowo ści ą. Jednak to Sagnier nadaje filmowi jego specyficzny, seksowny klimat. Wygl ąda fantastycznie w ró żnych stadiach negli żu i wnosi do wizerunku swej postaci uszczypliwy humor. Radykalnie zmieniaj ąc styl i ton z filmu na film, Ozon po kiczowatej teatralno ści 8 Kobiet stworzył bardzo wywa żone, klasyczne dzieło o dobrze wymierzonym tempie, które dopełniaj ą eleganckie zdj ęcia operatora Yoricka Le Saux’a i tajemnicza ście żka d źwi ękowa Philippe’a Rombi. David Rooney, Variety Francuzi bardzo chcieli wywalczy ć Złot ą Palm ę. W konkursie [Cannes 2003] znalazło si ę a ż pi ęć ich filmów. Jednak ilo ść nie przeszła w jako ść . O realnych szansach na wygranie mógł my śle ć tylko François Ozon z Basenem , błyskotliwym melan żem dreszczowca i czarnej komedii. Scenariusz został napisany specjalnie dla Charlotte Rampling, która gra podstarzał ą Angielk ę, autork ę kryminałów, wyje żdżaj ącą na południe Francji. (...) trudno w tym filmie rozdzieli ć rzeczywisto ść od fikcji. Zgrabna intryga, dobre aktorstwo. Taki film mógłby niegdy ś nakr ęci ć Clouzot albo Chabrol. El żbieta Ciapara, Film Basen wygl ąda efektownie, lecz Ozon zdaje si ę zbyt koncentrowa ć na soczystym ciele Sagnier. Z drugiej strony to akurat mo że odzwierciedla ć ograniczone umiej ętno ści Sarah w zakresie zgł ębiania kobiecej seksualno ści, a nie intencj ę samego re żysera. To film zach ęcaj ący do takich spekulacji – zakładamy, że Sarah jest w pewnym stopniu reprezentacj ą samego Ozona, podobnie jak bohaterka jej ksi ąż ki, zamkni ęta w sobie Angielka, trafiaj ąca na trop morderstwa i tragedii rodzinnej jest projekcj ą Sarah. Sagnier odtwarza obra żalsk ą, lekkomy śln ą Julie wprost idealnie, za ś Rampling ma niesamowit ą obecno ść sceniczn ą; wydaje si ę wr ęcz zmienia ć całkowicie swój sposób bycia, by dobrze odda ć mizantropi ę tej kobiety, zamkni ętej równie szczelnie, jak dom, w którym si ę zatrzymała. Allan Hunter, Screen International Pierwszy angloj ęzyczny film Ozona, b ędący jednocze śnie stylow ą kryminaln ą intryg ą, jak i fascynuj ącym portretem twórczego procesu, jest najbardziej satysfakcjonuj ącym i spójnym dziełem w karierze tego francuskiego re żysera. I, z nagrodami czy bez, powinien bez trudu zgromadzi ć bardzo szerok ą publiczno ść . (...). Pomimo doskonałej gry obu aktorek, „Basen” to bez w ątpienia film Ozona, który wł ączył do niego umiej ętnie odmierzone, subtelne nawi ązania do poetyki pó źnych dzieł Hitchcocka, czy Chabrola i uczynił z nich, bezbł ędnie rozpoznawany i przynosz ący widzom wiele przyjemno ści, swój własny styl. Michael Rechtshaffen, The Hollywood Reporter WYWIAD Z FRANÇOISEM OZONEM Jaki był pocz ątek pracy nad Basenem ? Po 8 kobiet poczułem ch ęć powrócenia do czego ś prostszego, bardziej intymnego, z mniejsz ą ilo ści ą postaci. Oczywi ście chciałem pracowa ć z aktorkami, które mnie znały i z którymi miałbym mniej skomplikowane stosunki. Charlotte Rampling natychmiast przyszła mi do głowy, bo Sous le sable było dla nas obojga miłym do świadczeniem. Pierwotnie rol ę Ludivine miał gra ć chłopiec. Zdecydowałem jednak, że bardziej interesuj ące będzie zaj ęcie si ę zwi ązkiem mi ędzy dwiema kobietami. Interesowało mnie szczególnie zbadanie tego rodzaju relacji, o który zahaczyłem w 8 kobiet portretuj ąc Gaby (Catherine Deneuve) i Louise (Emanuelle Beart). Decyzja, by jako partnerk ę Charlotte Rampling zaanga żowa ć Ludivine Sagnier dała mi mo żliwo ść spojrzenia na zwi ązek mi ędzypokoleniowy i jednocze śnie skonfrontowa ć aktork ę do świadczon ą z młod ą. Ponadto Ludivine Sagnier w 8 kobiet grała chłopczyc ę, teraz chciałem da ć jej rol ę, która sprawiłaby jej wi ęcej rado ści, role seksownej puszczalskiej. W rezultacie popracowała nad swoim ciałem, staj ąc si ę czym ś w rodzaju śródziemnomorskiej Marilyn Monroe. Sk ąd pomysł, by nakr ęci ć film o procesie twórczym? Ci ągle mnie pytano „Jak to mo żliwe, że robisz tyle filmów, jeden po drugim? Co ci ę inspiruje?” Przyszło mi na my śl, że najlepsz ą odpowiedzi ą na te pytania b ędzie nie analiza siebie jako filmowca, lecz projekcja siebie w postać angielskiej pisarki. Sk ąd pisarze bior ą inspiracj ę? Jak wymy ślaj ą opowie ści? Jaki jest zwi ązek mi ędzy fikcj ą a rzeczywisto ści ą? Sarah Morton, by pracowa ć potrzebuje odosobnienia, musi zamkn ąć si ę w komfortowym domu, pój ść na diet ę, żyć według pewnych zasad. Nagle rzeczywisto ść wdziera si ę do jej życia. Jej pierwsz ą reakcj ą jest oczywi ście odrzucenie. Zamyka si ę w sobie. Potem decyduje si ę wł ączy ć t ę now ą rzeczywisto ść do pracy, w któr ą si ę zaanga żowała. Wcze śniej czy pó źniej arty ści musz ą jako ś sobie poradzi ć z rzeczywisto ści ą. Dlaczego chciałe ś nakr ęci ć film angloj ęzyczny? To film o angielskiej pisarce, a do roli wybrałem Charlotte Rampling, wydawało mi si ę wi ęc oczywiste, że podstawowym j ęzykiem powinien by ć angielski. Poza tym pomy ślałem, że zabawnie byłoby spróbowa ć kierowania aktorami w j ęzyku, którym nie władam perfekcyjnie. Charlotte mówi po francusku, wi ęc trudno ści dało si ę przezwyci ęż yć. Jest w tym tak że pewna gra j ęzykowa. Napisałem scenariusz po francusku, a dopiero potem go przetłumaczono. Przeło żenie na inny j ęzyk zmieniło go, poniewa ż niektóre francuskie niuanse nie przedostały si ę do nowej wersji. Musieli śmy znale źć odpowiedniki, a te niekoniecznie odnosiły si ę bezpo średnio do wyra żeń, których u żyłem w pierwotnym dziele. Jak zbudowałe ś posta ć Sarah Morton? Posta ć Marie w Sous le sable czerpała wiele z osobowo ści samej Charlotte Rampling. Na użytek tego filmu musieli śmy wymy śli ć j ą od podstaw.