„Rój” W Nowym Cygowie
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
NAPRAWA SPRZĘTU KOMPUTEROWEGO tel. 22 787 39 62 R E K L A M KOMPUTERY • KASY FISKALNE tel. 22 787 55 52 Wołomin, Al. Armii Krajowej 43 gazeta powiatu wołOmIńSKIegO Media jako broń ballada - wolność słowa w czasach Mediów w ossowie społecznościowych - Spotykamy się tutaj dzisiaj w szczególnym czasie. W roku Serdecznie zapraszamy na stulecia odzyskania niepodległości spotkanie z red. Tomaszem – rozpoczął Rafał Pazio, dyrektor Sommerem, publicystą, Samorządowej Instytucji Kultury pisarzem i reżyserem, wydawcą Ossów 1920 podczas sobotniej, i redaktorem naczelnym 24 lutego, promocji piosenki tygodnika „Najwyższy Czas!” oraz i teledysku „Ballada Ossowska”. portalu Wolność24. Czytaj na nr 3 (363), 1 marca 2018, dwutygodnik, ISSN 1644-1826 Czytaj na str. 7 str. 5 FAKTY.HISTORIA „Rój” w Nowym Cygowie Jesienią 1950 roku w Nowym Cygowie (powiat wołomiński, miętam jak błagała: „Córki ratujcie!”. gmina Poświętne) w gospodarstwach Stanisława Zacheji Wszyscy domownicy, oprócz chłop- ców, zostali aresztowani. i Jana Wróbla (na zdjęciu) ukrywał się oddział Narodowego Ubecy skonfiskowali też nasze Zjednoczenia Wojskowego (NZW) st. sierżanta Mieczysława mienie, zabrali wszystko m.in. kro- wy, konie. Ostał się tylko kot i pies. Dziemieszkiewicza ps. „Rój”. Jan Wróbel miał wówczas 18 Jak później się dowiedziałem, Fra- lat. W artykule przybliża okoliczności tamtych wydarzeń. nek i Tadek nie dotarli do siostry i błąkali się po okolicy. Na szczęście Jan Wróbel nimi i gospodarstwem zajęła się ro- dzina Kruków. St. sierżant Mieczysław Dzie- Najgorsze były przesłuchania. mieszkiewicz ps. „Rój” dowodził Nie chciałem się przyznać, więc oddziałem Narodowego Zjedno- nie mieli dla mnie litości. Gdy jeden czenia Wojskowego na północnym ubek mnie dociskał, pozostali bili, Mazowszu w rejonie: Ciechanowa, np. po plecach. Na początku bolało, Pułtuska i Nasielska. Pierwszy raz ale potem ciało zdrętwiało i nic już patrol NZW zawitał do Nowego nie czułem. Do dziś zostały mi po Cygowa wiosną 1950 roku, kie- tym katowaniu dwa wgłębienia na dy podróżował w stronę powiatu plecach. I robili to Polacy Polakowi... garwolińskiego. „Rój” był w posia- daniu informacji, że na jego te- renie przebywa komunista – płk mieczysław Dziemieszkiewicz, ps. „Rój” Piotr Jaroszewicz. Oddział plano- (ur. 25 stycznia 1925 w Zagrobach, wał wziąć go do niewoli i zażądać zm. 13/14 kwietnia 1951 w Szyszkach) w zamian uwolnienia więźniów – żołnierz Narodowych Sił zbrojnych politycznych z powiatu ciecha- nowskiego. Ostatecznie zasadzka i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, zakończyła się niepowodzeniem, uczestnik polskiego niepodległościowego bo Jaroszewicz udał się wcześniej podziemia antykomunistycznego na do Warszawy. północnym mazowszu. Człowiek o wielkim serCu „Rój” i jego oddział, składający się żołnierze zdecydowali się opuścić więzienie i kopalnia z trzech żołnierzy, wrócili ponownie nasze gospodarstwo. 20 październi- do Nowego Cygowa w październiku ka 1950 r. partyzanci zaprzęgli ko- 16 grudnia 1950 r. odbyła się po- 1950 r. Nasze gospodarstwo i ro- nia do furmanki i zawiozłem ich do kazowa rozprawa na placu 3 maja dziny Zachejów były położone na stacji PKP w Klembowie. Gdy prze- w remizie strażackiej w Wołomi- uboczu, między drzewami, dlatego jeżdżaliśmy przez Laskowiznę, spo- nie. Sędziowie skazali Stanisła- stanowiły dla partyzantów bardzo strzegliśmy dwa światełka zbliżają- wa Zacheję i mojego ojca na karę dobrą kryjówkę. Schowek na broń ce się do nas drogą. Żołnierze byli śmierci, a mnie na 8 lat więzienia. urządzili sobie w gospodarstwie przekonani, że to obława. Wysko- Taki los spotkał wszystkich aresz- Zachejów. Byliśmy liczną rodziną. czyli z furmanki uzbrojeni w grana- towanych. Dwie najstarsze siostry mieszka- ty, ale na szczęście skończyło się na Wysłali mnie do więzienia we ły już u mężów. Jednak w naszym strachu. Były to tylko dzieci. Do sta- Wronkach koło Poznania. Pierwsze domu nadal było osiem osób – ro- cji w Klembowie dotarliśmy już bez 1,5 roku spędziłem w celi. Wypuścili dzice i sześcioro dzieci. Pomimo to problemów. Tam oddział wsiadł do nas po śmierci Józefa Stalina. Byłem znalazło się miejsce dla żołnierzy pociągu jadącego na dworzec War- wrakiem człowieka, ważyłem około Niepodległościowego Podziemia. szawa Wschodnia. 40 kg. Po miesiącu zesłali mnie do Pamiętam jak matka częstowała Jak się później dowiedziałem, po pracy przymusowej w kopalni. Do- partyzantów zupą. „Rój” był inte- dotarciu na dworzec jednemu z żoł- stawałem najgorsze dziury. Zosta- ligentnym człowiekiem o wielkim nierzy wypadła broń. Partyzanci rzu- łem nawet zasypany przez węgiel. sercu. Lubił rozmawiać i żartować. cili się do ucieczki. Niestety, milicjan- Jeden dzień robót liczyli mi jak dwa. Szczególnie przepadał za dziećmi. ci zdołali aresztować jednego z nich W kopalni spędziłem dwa i pół roku. Był dla mnie jak ojciec. Często też – Wincentego Morawskiego, który W sumie odsiedziałem 4 lata. I tak bawił się z moim młodszym rodzeń- w wyniku śledztwa wyjawił, że od- miałem ogromne szczęście. Śmierć stwem. St. sierż. Dziemieszkiewicz dział ukrywał się w Nowym Cygowie. Józefa Stalina uratowała mnie przed bardzo nie lubił komuny. Nie ukry- Funkcjonariusze Urzędu Bezpie- pewną śmiercią. Gdyby Stalin nie wał się też ze swoją antypatią do czeństwa (UB) stawili się u nas 18 li- umarł, trafiłbym razem z 300 męż- nich. Jak widział komunistę, to naj- stopada 1950 r. Matka zawczasu na- czyznami w wieku 18-30 lat, do łagru chętniej zabiłby go na miejscu. Żoł- kazała młodszym braciom, Frankowi na Sybir. Byliśmy już wyszykowani nierze nie informowali nas o swoich i Tadkowi biec co sił przez pola do do podróży na wschód i raczej nie działaniach, a wszystko było utrzy- siostry Zosi, do Wołomina. Miesz- mielibyśmy tam szans na przeżycie. mane w największej tajemnicy. kała tam z mężem Władysławem Mój ojciec odsiedział 6 lat. Zmarł Orychem na ulicy Lipińskiej. niedługo po powrocie do domu, Działalność w konspiraCji Pamiętam ten dzień jak dziś. Bali- w grudniu 1957 r. Majątek odzyska- śmy się. Gdy funkcjonariusze zaczęli liśmy po 1956 r. Jednak już od dłuż- Bywały dni, że partyzanci zni- przeszukiwać dom, zobaczyli zdję- szego czasu stoi opuszczony. Kilka kali na jakiś czas. Dziś już wiemy, cie mojego ojca Józefa z marszał- lat temu spłonął w wyniku celowe- że w tym okresie oddział NZW prze- kiem Józefem Piłsudskim. „Zobacz! go podpalenia. Na początku lat 90. prowadził kilka akcji. Jedną z nich Sk***ysyny zdrajcy! Cała rodzina otrzymałem odszkodowanie m.in. był napad rabunkowy na biuro Sa- Piłsudskiego!”, mówili. Następnie w postaci dodatku kombatanckie- mopomocy Chłopskiej w Pustelniku. rzucili zdjęcie na podłogę i pode- go i do światła. Dzięki zdobytym w ten sposób pie- ptali. Mój ojciec był ordynansem niądzom, oddział mógł nadal trwać Piłsudskiego. Ubecy użyli wobec nas Wspomnienia mimo upływu tylu w konspiracji. Kilka dni po tej akcji siły. Nie oszczędzili nawet matki. Pa- lat są jednak wciąż bardzo żywe... FOT. RO FOT. 2 www.fakty-wwl.pl fakty.wwl Nr 3 (363) 1 marca 2018, www.facebook.com/faktywwl DZIAŁ REKLAMY: tel. 22 787 07 11, kom. 664 200 502, [email protected] Ruszyła druga edycja Filharmonii dla Dzieci, organizowana przez Fundację Perła Baroku. Te muzyczne uczty odbywają się w hotelu Gregory w Kobyłce, ul. Napoleona 4. Koncerty marcowe pod nazwą Filharmonia „Antonio Vivaldi – 4 pory roku!”: 16 marca, godz. 9.30 (dla dzieci 4-7 lat) i godz. 11.30 (dla dzieci 7-12 lat), 18 marca, godz. 13.00 (koncert rodzinny). Natomiast koncerty kwietniowe pod nazwą „O harfach i czarodziejach!”: w Kobyłce 6 kwietnia, godz. 9.30 (dla dzieci 4-7 lat) i godz. 11.30 (dla dzieci 7-12 lat), 8 kwietnia, godz. 13.00 (koncert rodzinny). Bilety w cenie 13 zł. Informacje i rezerwacje: [email protected], tel. 600 080 157. FAKTY.FELIETON fakty.news opr. eda Hałas od S8 Bosacka w Wołominie miejska Biblioteka Publiczna w Wo- Mieszkańcy powiatu wołomińskiego z wielką radością łominie, ul. Wileńska 32 zaprasza przyjęli ukończenie budowy odcinka trasy szybkiego w niedzielę, 11 marca o godz. 16.00 na spotkanie z Katarzyną Bosacką. ruchu S8 z Marek do Radzymina. Obwodnica pozwala Ilość miejsc ograniczona. Informacje wreszcie na szybki dojazd do Warszawy, na ominięcie i rezerwacje wejściówek: www.bibliote- ka.wolomin.pl, tel. 22 776 29 53. uciążliwego przejazdu przez Marki i Zielonkę, a także łączy miejscowości powiatu z siecią dróg krajowych Koncert w Radzyminie i międzynarodowych. Jednak nie dla wszystkich otwarcie W niedzielę, 4 marca o godz. 16.00 nowej trasy jest powodem do zadowolenia. w Miejskiej Sali Koncertowej w Ra- dzyminie, ul. Konstytucji 3 Maja 15 my dopuszczalnego hałasu, wbrew odbędzie się koncert ImPeRtO Piano zaleceniom WHO, z 55 dB do 61dB. trio. zespół wystąpi w składzie: marze- Tymczasem wadą ówczesnego na mazurek (skrzypce), Piotr mazurek ustawodawstwa było nierozróżnia- (wiolonczela) i Karolina mazurek (for- nie terenów przeznaczonych pod tepian). Bilety: 10 zł. Informacje i re- zabudowę z faktycznie zagospoda- zerwacje biletów: www.bibliotekara- rowanymi. W efekcie, przed pod- dzymin.pl, tel. 22 786 50 24 wew. 22. niesieniem norm, ekrany rzeczywi- ście stawiano w szczerych polach. michał janik Po nowelizacji w 2012 roku okazało się, że ludzie nawet na terenach Łukasz Belter oraz Leszek Samborski (działacz Kongresu Nowej Prawicy). Dla mieszkańców, których po- zabudowanych stracili skuteczną sesje ulokowane są nawet w sporej ochronę przed hałasem. odległości od drogi, oznacza ona W 2015 roku znowelizowano malnej dopuszczalnej prędkości mikrofonu od okna, dni tygodnia początek życia z hałasem. ustawę