Ruch Młodej Polski W Strajku Sierpniowym W Trójmieście
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Ruch Młodej PolSKI W STRAJKU SIERPNIOWYM W TRÓJMieście Sierpień ’80 RUCH Młodej POLSKI W STRAJKU SIERPNIOWYM W TRójmieście W pierwszych dniach sierpnia 1980 r. gdańskie środowisko Ruchu Młodej Polski miało ALEKSANDER poczucie sukcesu. Nasza praca, a także całej opozycji demokratycznej przynosiła wyraźne HALL efekty. RMP było coraz liczniejsze, „Bratniak” – nasze pismo – rozchodził się w coraz więk- dr hab., polityk i historyk, działacz szym nakładzie, szczególnie wśród młodzieży akademickiej i licealnej. Ukształtowało się opozycji antykomunistycznej w PRL. identyfikujące się z nami grono młodych ludzi, wywodzące się zwłaszcza z I i III Liceów W 1977 r. przystąpił do Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela, współtworzył Ogólnokształcących w Gdańsku. Jego liderem stawał się Wiesław Walendziak. niezależne pismo „Bratniak”. Lider Ruchu Szczególnym sukcesem RMP było zorganizowanie manifestacji 3 maja 1980 r., po Młodej Polski (1979). W sierpniu 1980 r. mszy św. w Bazylice Mariackiej odprawionej przez jej proboszcza – ks. Stanisława Bog- uczestniczył w strajku w Stoczni Gdańskiej danowicza, i następstwa tego wydarzenia. Pochód, który spod bazyliki przeszedł ulicą im. Lenina. Po 13 grudnia 1981 r. Piwną pod pomnik króla Jana III Sobieskiego na Targu Drzewnym, był zdecydowanie działacz podziemia solidarnościowego, najliczniejszy z dotychczasowych manifestacji organizowanych przez nasze środowisko członek RKW NSZZ Solidarność Gdańsk, publicysta „Polityki Polskiej”. Członek Klu- w tym miejscu z okazji świąt 3 Maja i 11 Listopada. Przemówień Tadeusza Szczudłow- bu Myśli Politycznej Dziekania i Komitetu skiego z Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela oraz Dariusza Kobzdeja, wygłoszo- Obywatelskiego przy Przewodniczącym nych pod pomnikiem, mogło słuchać nawet 2 tys. ludzi. I chociaż obaj mówcy zostali NSZZ Solidarność, uczestnik negocjacji po manifestacji zatrzymani przez Służbę Bezpieczeństwa (Kobzdeja i kilku młodopola- Okrągłego Stołu. W rządzie Tadeusza ków przy zatrzymaniu brutalnie pobito) i skazani przez kolegium do spraw wykroczeń na Mazowieckiego sprawował urząd ministra (1989–1991), był posłem na sejm z listy trzy miesiące więzienia, to nasza odpowiedź była mocna i zdecydowana. Tadeusz Szczu- Unii Demokratycznej (1991–1993) i z listy dłowski i Dariusz Kobzdej podjęli strajk głodowy, który prowadzili do końca swego Akcji Wyborczej Solidarność (1997–2001). uwięzienia (byli karmieni przemocą, przez sondę wprowadzaną do przełyku). RMP na- Jest wykładowcą, publicystą i autorem tomiast wydało oświadczenie potępiające brutalność i represje ze strony SB, a w ciągu wielu książek, m.in. Naród i państwo w my- trzech miesięcy przebywania w więzieniu Szczudłowskiego i Kobzdeja rozprowadziło ponad śli politycznej Charles’a de Gaulle’a (2005), 100 tys. ulotek domagających się dla nich wolności. Była to największa akcja ulotkowa Francja i wielcy Francuzi (2007), Historia francuskiej prawicy 1981–2007 w dotychczasowej historii trójmiejskiej opozycji. Chociaż to RMP ją zainicjowało, w akcji (2009), Osobista historia III Rzeczy- brało udział także środowisko Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, w szczegól- pospolitej (2011). ności robotnicza grupa skupiona wokół Lecha Wałęsy. Ta współpraca wzmacniała więzi między dwoma najsilniejszymi środowiskami opozycji na Wybrzeżu: WZZ i RMP. Dobre relacje prawicowego RMP i związanych z Komitetem Samoobrony Społecznej KOR WZZ Wybrzeża, z Bogdanem Borusewiczem na czele, stanowiły pozytywną specyfikę naszego regionu. 93 ALEKSANDER HALL Bardzo ważną rolę w okresie uwięzienia Szczu- Boskiej Ostrobramskiej jako bohaterowie. Mieliśmy dłowskiego i Kobzdeja odgrywały codzienne modlitwy poczucie dumy, satysfakcji i wspólnoty. Oni również w intencji uwolnienia więźniów politycznych w Pol- byli zadowoleni z siebie i z naszej solidarności. Śro- sce, prowadzone przez Magdalenę Modzelewską i Bo- dowisko RMP postanowiło zorganizować na ich cześć żenę Rybicką (obie z RMP) w kaplicy pod wezwaniem spotkanie w gronie trójmiejskiej opozycji. Gościnę Matki Boskiej Ostrobramskiej w Bazylice Mariackiej. zaoferowali – nieocenieni w takich sytuacjach – Ewa Obie dziewczyny potrafiły budować duchowy klimat i Piotr Dykowie, mający duże mieszkanie w Gdańsku modlitewnego i patriotycznego skupienia. Na modli- Wrzeszczu, przy ulicy Sienkiewicza 10 m. 6. Odbyło twy przybywało coraz liczniejsze grono ludzi, chociaż się ono 9 sierpnia1. Wzięło w nim udział kilkadziesiąt nie brakowało wśród nich także tajnych współpra- osób, przede wszystkim ze środowiska RMP i WZZ. Ja cowników SB. przyprowadziłem Anatola Lawinę, który przyjechał Tadeusz i Darek cierpieli, ale my byliśmy dumni z Warszawy. To właśnie na tym spotkaniu rozeszła się z ich ofiary i postawy. Ich sprawa przyczyniała się do wiadomość o zwolnieniu z pracy w Stoczni Gdańskiej wzrostu zainteresowania i sympatii dla RMP w Trój- im. Lenina Anny Walentynowicz, która zresztą była mieście, a także w całej Polsce, przede wszystkim u Dyków obecna. Zauważyłem, że Bogdan Borusewicz dzięki informacjom przekazywanym przez Radio wychodzi z Lechem Wałęsą, by porozmawiać. Nie zdzi- Wolna Europa. wiło mnie to, gdyż wiedzieliśmy, że mieszkanie Dyków jest na podsłuchu2. Z czasem dowiedzieliśmy się, że * * * podczas tego spotkania zapadły decyzje dotyczące rozpoczęcia strajku w stoczni. Decyzję podjętą przez Mieliśmy poczucie sukcesu i słabnięcia władzy, cze- Borusewicza znało bardzo wąskie grono z WZZ. Ruch go dobitnym wyrazem były strajki przetaczające się Młodej Polski o niej nie wiedział. przez kraj. Nie zdawaliśmy sobie jednak sprawy, że Wybuch strajku w Stoczni Gdańskiej był dla nas znajdujemy się w przededniu najgłębszego przeło- zaskoczeniem, ale od początku zdawaliśmy sobie mu w historii Polski pod rządami PZPR. Chociaż nie sprawę, że ma on wielkie znaczenie, gdyż kieruje wywołaliśmy strajku sierpniowego, to byliśmy pewni, nim środowisko WZZ, a najważniejszym, politycz- że jego wybuchowi, a zwłaszcza rezonansowi, z jakim nym postulatem jest przywrócenie do pracy Anny się spotkał wśród mieszkańców Wybrzeża, sprzyjała Walentynowicz. Pierwszymi osobami ze środowiska żywa pamięć o manifestacji z 3 maja 1980 r. i akcji RMP, które weszły na teren strajkującej stoczni, były w obronie więźniów politycznych. Bożena i Maryla Rybickie. Stało się to 14 sierpnia Gdy Tadeusz Szczudłowski i Dariusz Kobzdej, w późnych godzinach wieczornych. Rozmawiały wymizerowani po trzech miesiącach więzienia i gło- w sali BHP z kierownictwem strajku, w tym z Lechem dówki, wyszli na wolność, byli witani w kaplicy Matki Wałęsą3. 1 W niektórych publikacjach dotyczących genezy strajku sierpniowego podawana jest błędnie data 10 sierpnia. Po konsultacjach z Ewą i Piotrem Dykami, Bogdanem Borusewiczem, Magdaleną Modzelewską-Rybicką nie mam wątpliwości, że spotkanie odbyło się dzień wcześ- niej, a więc 9 sierpnia. Pamiętamy, że odbywało się w sobotę, która przypadała właśnie na ten dzień. Wśród uczestników spotkania było wiele osób pracujących i wstających wcześnie rano. Niedzielne wieczorne spotkanie byłoby niepraktyczne, bo powrót naszych bohaterów do domu zamierzaliśmy świętować przy alkoholu. 2 Borusewicz wyprowadził z bankietu nie tylko Lecha Wałęsę, ale także Jerzego Borowczaka, Bogdana Felskiego i Ludwika Prądzyńskiego. Ich jednak wówczas prawie nie znałem (na temat ustaleń o strajku zapadłych podczas tego spotkania zob. E. Szczesiak, Borusewicz. Jak runął mur, Warszawa 2005, s. 120–121). 3 Relacja Bożeny Grzywaczewskiej, z domu Rybickiej. 94 Wolność i Solidarność | NR 8 Ruch Młodej PolSKI W STRAJKU SIERPNIOWYM W TRÓJMieście Wcześniej – tego samego dnia późnym popołu- napisania przeze mnie oświadczenia RMP, którego dniem i wieczorem – obradował jawny, polityczny oryginał zachował się w zbiorach Mirosława Rybic- trzon gdańskiego środowiska RMP w celu ustale- kiego. Oto ten tekst, noszący datę 15 sierpnia 1980 r.: nia linii postępowania. Odbyło się to w mieszkaniu „W dniu wczorajszym rozpoczął się strajk załogi Jana i Haliny Samsonowiczów w gdańskiej dzielni- Stoczni Gdańskiej. Obok postulatów ekonomicznych cy Przeróbka, w bloku przy ulicy Dickensa 3 m. 744. wysunięto żądania: budowy pomnika upamiętniają- Nie jestem w stanie dokładnie ustalić personalnego cego ofiarę stoczniowców zabitych w grudniu 1970, składu zebrania. Na pewno obok gospodarzy i mnie przywrócenia do pracy wszystkich represjonowanych byli obecni Arkadiusz Rybicki, Dariusz Kobzdej, z przyczyn politycznych, uwolnienia więźniów poli- Magdalena Modzelewska, Andrzej Słomiński. Mo- tycznych. gli także uczestniczyć Grzegorz Grzelak, Piotr Dyk, Wyrażamy pełną solidarność z tymi żądaniami Andrzej Jarmakowski i Leszek Jankowski. Na pewno stoczniowców gdańskich, z naszymi przyjaciółmi byli nieobecni Bożena Rybicka, Maciej Grzywaczew- z Wolnych Związków Zawodowych Trójmiasta. Ruch ski i Mirosław Rybicki5. Podjęliśmy decyzję o pełnym Młodej Polski wielokrotnie przy okazji obchodów poparciu strajku i udzieleniu mu wszelkiej pomocy, na rocznicowych 3 Maja, 11 Listopada, Gdańskiego Grud- jaką było nas stać. W pierwszym rzędzie miała to być nia – domagał się spełnienia postulatów politycznych, akcja informacyjna i pomoc poligraficzna. Zostałem wysuwanych przez strajkujących stoczniowców. upoważniony do napisania oświadczenia w imieniu Zwracamy uwagę na powagę sytuacji, w jakiej znaj- Ruchu Młodej Polski, wspierającego strajk. duje się nasz kraj. Władza rządząca w Polsce usiłuje Moje działania w dniu następnym dość dobrze opi- przekonać społeczeństwo, że trudności gospodarcze suje meldunek tajnego współpracownika SB „Grzego- mają charakter obiektywny, że jedyną drogą wyjścia