Safari Nurkowe Po Morzu Czerwonym
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Nr 5 MAJ 2010 MAGAZYN NURKOWY NNuurraass..iinnffoo e ym kow on nur erw ri Cz afa rzu S Mo W numerze m. in.: o Nurkowanie z jajem p Uczyć się, nie uczyć? ... Poznaj wyspę Maltę Dla słomianego zapału stanowcze NIE Nurkowanie kobiet cz. II Dunraven Kobiety profesjonalistki Partnerstwo Holandia, czyli plan awaryjny Veneto Project 2010 Odruch nurkowy Szkolenie na rebreatherze MADE IN CHINA nuras.info 5/2010 Od Readkcji Spis treści Gdy w słoneczny sobotni poranek 10 kwietnia przeglądając zdję - Safari nurkowe po Morzu Czerwonym 3 cia z Malty zastanawialiśmy się, czym Was zaskoczyć w kolejnym Nurkowanie z jajem 10 numerze, niespodziewanie dotarła do nas porażająca wiadomość o Uczyć się, nie uczyć? 11 tragedii w Smoleńsku. Katastrofa samolotu, na pokładzie którego znajdowali się mie - Poznaj wyspę Maltę 13 dzy innymi prezydent z małżonką oraz parlamentarzyści, wydawała Dla słomianego zapału stanowcze NIE! 16 się tak nieprawdopodobna, że prawie nikt po usłyszeniu tej para - Nurkowanie kobiet cz. II 18 liżującej informacji nie był w stanie w nią uwierzyć. Jak to możliwe, Dunraven 20 że w jednej chwili ginie tyle ważnych dla Polski osób? Zwykle w Mistrzostwa Polski w Łowiectwie 23 takich poruszających momentach historii, obok smutku i przerażenia, Międzynarodowe Warsztaty Płetwonurków 25 jakie ogarnęło nie tylko rodziny ofiar, ale również nas wszystkich, z Magia liczb 26 pewnością nasuwa się refleksja, jak kruche jest życie. Nieprzewi - Kobiety profesjonalistki 27 dywalne okoliczności mogą je natychmiast, bez pytania o nasze Okiem żółtodzioba – Partnerstwo 30 plany i marzenia, nagle zakończyć. Na co dzień nasza czujność jest Zawodowcy 32 uśpiona, zwłaszcza w chwilach pełnych radości, gdy szczęśliwi pę - Svobodne Hermanice 33 dzimy przed siebie i pełnymi garściami czerpiemy to, co świat ma Holandia, czyli plan awaryjny 35 nam do zaoferowania. Veneto Project 2010 37 Wystarczy jednak chwila nieuwagi… i wszystko się kończy. Po - Odruch nurkowy 41 dejmując różne życiowe wyzwania musimy brać to niestety pod Szkolenie na rebreatherze i nie tylko 44 uwagę. Zanurzając się w wielkim błękicie mamy świadomość tego, że oddając się porywającej pasji, nie możemy ani na chwilę zapomnieć o bezpieczeństwie i nie wolno nam lekceważyć obowiązujących pod troli ani regulacji. Te wszystkie charakterystyczne tylko nam ludziom wodą zasad z nadzieją, że jakoś to będzie, bo przecież tylko na elementy, jeżeli nie są równoważone właściwą dawką wiedzy i chwilkę „zgrzeszymy” i zaraz znów będziemy przykładnie ostrożni. rozsądku, zamiast motoru napędzającego do ciekawego, pełnego Ciekawymi spostrzeżeniami na ten temat podzieliła się z nami po - wrażeń życia mogą stać się naszym śmiertelnym wrogiem. Ciekawe czątkująca nurkini, która w cyklu „Okiem żółtodzioba” opisuje swoje wnioski o podejściu do ryzyka kobiet i mężczyzn, które jak się oka - postępy w nauce nurkowania. zało znacznie się różnią, znajdziecie w kolejnej części serii „Nur - Przemierzając głębię wśród bajecznych raf i migoczących ławic, czy kująca kobieta”. Waszą uwagę powinien również zwrócić artykuł łapiąc delfina za ogon, choć to niezwykle trudne, zawsze musimy dotyczący wiedzy medycznej, którą oprócz zagadnień technicznych pozostać czujni. Być może kapitan spoczywającego na dnie Zatoki powinien posiadać każdy kandydat na nurka. W bieżącym numerze Sueskiej wraku Dunraven, o którym możecie poczytać w bieżącym poruszymy też temat lekkomyślności niektórych nurkujących, się - numerze, tylko na małą chwilkę zapomniał o restrykcyjnych zasa - gających coraz głębiej i głębiej, narażając się coraz bardziej. Czy rze - dach? Na szczęście w tej katastrofie ofiarą był tylko statek. Jakże czywiście główną atrakcją nurkowania jest walka z samym sobą i zgubne może być przekonanie wielu z Was, że skoro macie mnó - sięganie coraz głębiej wbrew rozsądkowi? stwo planów na najbliższe 30 lat, kilka marzeń do zrealizowania, Dlaczego tak często w obliczu największych tragedii po wielkim opłacone wakacje na Malcie, dom w trakcie budowy, a dzieci dopiero wyciszeniu i wspólnej zadumie nasze refleksje, postanowienia i zapał w gimnazjum to nic złego nie ma prawa Was spotkać. gasną razem z płomieniami zniczy? Czy koniecznie musimy się uczyć Analizując wypadki, zarówno w wodzie, na lądzie, jak i w powiet - na własnych błędach? rzu nie trudno zauważyć, że rzadko zawodzą nas urządzenia, gdyż Czytając 5 numer, zastanówcie się czy Wasz Anioł Stróż nie konstruowane są one w oparciu o niezwykle sztywne reguły mate - jest przypadkiem zbyt przemęczony. Uważajcie na siebie bo tyyyyle matyczne, fizyczne, chemiczne itd. Najczęściej najbardziej nieprzewi - fascynujących zanurzeń przed Wami, nie mówiąc o kolejnych nu - dywalnym i zawodnym elementem w tych tragicznych układankach merach Nuras.info, w których macie okazję opisać Wasze podwodne okazuje się człowiek, a konkretnie wpływające na jego zachowania przygody. emocje, pragnienia i ambicje nie poddające się, niestety, żadnej kon - Redakcja Nuras.info redaguje: Radosław Bizoń [email protected] , Jacek Kurzątkowski [email protected] , Wojciech Zgoła [email protected] , Dariusz Smosarski [email protected] , Skład komputerowy i łamanie: Studio AVALON – Olsztyn Za treść artykułów odpowiadają autorzy. Redakcja zastrzega sobie prawo adiustacji i skracania tekstów oraz zmiany tytułów. Nie ponosimy odpowiedzialności za treść ogłoszeń. Przedruki i kopiowanie wyłącznie za zgodą zespołu redakcyjnego. Wszelkie prawa zastrzeżone. Publikacja reklamy i tekstów sponsorowanych niekoniecznie oznacza poparcie dla produktu, firmy czy usługi. Artykuły i zdjęcia można przesyłać na adres [email protected] Każdy nadsyłając materiały celem zamieszczenia w wydawnictwie Nuras.info oświadcza, Zdjęcie okładki: że zapoznał się z regulaminem zamieszczonym na www.nuras.info i go akceptuje. Piotr Stós Magazyn w pełnej rozdzielczości można pobrać ze strony www.nuras.info 2 nuras.info 5/2010 Safari nurkowe po Morzu Czerwonym P O B I E R Z M A G A Z Y N W P E Ł N E W Abu Galawa Small J R Do szóstej brakuje zaledwie 15 minut. Pon - rufą zostały pomarańczowe skały Małego Brata i O Z ton, którym płyniemy – zwany tutaj przez kołysząca się na cumach łódź. Pozornie odpłynęliśmy już D Z wszystkich zodiakiem – wspina się i opada daleko od wyspy, ale w rzeczywistości przemieszczamy I E pomiędzy dwumetrowe fale, niosąc nas w się nad jej długą na kilkaset metrów zanurzoną częścią. L C stronę północnego plateau Małego Brata, Ponton dociera na krawędź rafy, a skiper wrzuca silnik na Z mniejszej z dwóch wysp występujących pod „luz”. Wkładamy do ust automaty i rozsuwamy się O Ś wspólną nazwą Brothers Islands. wzdłuż burt. Trzy, dwa, jeden, hoooop! Robię fikołek Ć I przez plecy, głęboki wydech zmniejszający pływalność i Ubrani w kompletny sprzęt, z maskami na twarzach, kilka spokojnych ruchów płetwami, które wbijają mnie Z siedzimy ramię w ramię, po trzech na każdej burcie zo - na sześć metrów pod wodę. Jest cicho i spokojnie. Zniknął w diaka, balansując ciałem, kiedy kolejna fala przetacza się wiatr i odgłos łamiących się fal. Grupa zbiera się przy w w przez dziób. Kierujący pontonem Sharif otrząsa się z ścianie rafy, korygując pracą płetw prąd spychający nas . n wody jak zmokły pies i śmieje głośno - dla niego takie na południe. Jesteśmy już w komplecie, przed nami odci - u r warunki na Wyspach Braci to bułka z masłem. Daleko za nek kilkudziesięciu metrów, który musimy pokonać a wbrew nurtowi wody, żeby na głębokości 40 metrów za - s . i czepić się na niewielkiej półce na północnej ostrodze rafy. n f Zaraz przekonamy się czy wysiłek warty był zachodu… o Są! Z granatowo-szarej głębi wypływają trzy rekiny - dwa szare rafowe, jeden jedwabisty. Zdają się nie odczuwać obecności prądu. Poruszając lekko ogonami, zbliżają się do nas na odległość 2 - 3 metrów i ponownie odpływają. Po każdej rundzie ustawiają się pod prąd i zastygają w bezruchu, otwierając szeroko pyski, aby woda swobod - nie przepływała przez ich skrzela. Ten balet rozgrywa się tutaj na Wyspach Braci codziennie, lecz nie zawsze jest nam dane na niego trafić. Niesamowite wrażenie! Czas nurkowania mija niepostrzeżenie, a zużycie gazu wygania nas na przystanek bezpieczeństwa. Strzelamy bojkę i cze - kamy na przybycie naszego zodiaka. Czas na śniadanie. 3 nuras.info 5/2010 DALEJ OD BRZEGU Jeżeli masz na swoim koncie kilka wyjazdów do Sharm, Hurghady czy Dahab i podwodny Egipt zaczyna Cię powoli nużyć, czas odpłynąć dalej od brzegu, wybie - rając się na safari nurkowe. Sześć dni na otwartym morzu, na pokładzie dużej łodzi motorowej, nurkowania od wschodu do zachodu słońca, świetna kuchnia, zgrana grupa nurków i przede wszystkim nowe rafy i wraki, któ - rych nie miałeś okazji odwiedzić wcześniej, wprowadzą Cię w nowy wymiar nurkowania w Morzu Czerwonym. TWOJA PRAKTYKA MORSKA Dwadzieścia nurkowań – tyle mniej więcej wykonuje się podczas sześciu dni safari. Każda rafa, każdy wrak, mureny każda pora dnia - to inne warunki nurkowania i nowe wrażenia. Jest sprawą bezdyskusyjną, że na safari szybko SAFARI RODZINNE nabiera się doświadczenia, samodzielności i zaradności Jesteś w swojej rodzinie jedynym zażartym zwolenni - nurkowej. Nurkowanie w prądzie, wskakiwanie do wody kiem nurkowania, ale myślisz o zabraniu na safari swojej z pontonu, podwodna nawigacja, strzelanie bojki – to 12-letniej córki i nienurkującej żony? Nic prostszego! Po - tylko wybrane elementy techniki nurkowej, które opanu - szukaj w Internecie oferty „Safari rodzinnego”. Odbywają jesz i utrwalisz. się one w okresie wakacyjnym i operują blisko brzegu, przy osłoniętych od wiatru i fal rafach w pobliżu Hur - KTO MOŻE JECHAĆ