Poezja Franciszki Arnsztajnowej. Próba Zarysu Monograficznego
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
WILEŃSKI UNIWERSYTET PEDAGOGICZNY WYDZIAŁ FILOLOGICZNY KATEDRA FILOLOGII POLSKIEJ I DYDAKTYKI Jolanta Grażul POEZJA FRANCISZKI ARNSZTAJNOWEJ. PRÓBA ZARYSU MONOGRAFICZNEGO. Praca magisterska napisana w Katedrze Filologii Polskiej i Dydaktyki pod kierunkiem prof. dra hab. Andrzeja Baranowa Wilno 2011 Chcę złożyć serdeczne podziękowania mojemu Promotorowi prof. dr. hab. A. Baranowowi za cenne uwagi i pomoc na wszystkich etapach powstawania tej pracy. SPIS TREŚCI WSTĘP......................................................................................................................4 ROZDZIAŁ I Zagadnienia teoretyczne............................................................................................8 ROZDZIAŁ II Wybrane konteksty twórczości F. Arnsztajnowej...................................................16 ROZDZIAŁ III Poezja F. Arnsztajnowej: poetyka i najważniejsze motywy...................................28 ZAKOŃCZENIE.....................................................................................................69 BIBLIOGRAFIA.....................................................................................................71 ANEKSY Zdjęcia F. Arnsztajnowej.........................................................................................74 SANTRAUKA........................................................................................................77 SUMMARY............................................................................................................78 WSTĘP Młoda Polska – to okres w historii literatury i sztuki polskiej, obejmujący lata 1890 - 1918. Zespół tendencji światopoglądowych, artystycznych i literackich, który ukształtował się na przełomie tych lat cechował się różnorodnością, toteż obok ogólnie uznanego terminu Młoda Polska można spotkać inne określenia tej epoki: modernizm, neoromantyzm, symbolizm, dekadentyzm. Spora część ówczesnej twórczości miała charakter pośredni - łączyła elementy kilku poetyk. Co dotyczy rodzaju literackiego – początkowo przeważała, odziedziczona po pozytywizmie, epika. Jednak powoli, krok za krokiem, na przekór światopoglądowi epoki poprzedniej, zaczęły się pojawiać próby rehabilitacji liryki. Jak pisał Feliks Araszkiewicz, wicher neoromantyzmu, przebiwszy się przez gęste złoża pracy u podstaw, wychylił się, jako nowy, orzeźwiający ruch w polskiej literaturze, a poezję otoczył miłosnem ramieniem, wykrzesując ciepły prąd liryzmu.1 Ów prąd liryzmu przeszedł burzliwą drogę rozwoju. Do głosu dochodziły i współistniały różne prądy literackie, takie jak: symbolizm, ekspresjonizm, dekadentyzm, franciszkanizm, neoklasycyzm itd. Jedni z czołowych przywódców nowego prądu kontynuowali tradycje romantyczne i za pomocą projekcji estetycznej rzucali swe indywidualności w służbę idei narodowej i społecznej, inni pod wpływem zachodzących ówcześnie zmian w filozofii i światopoglądzie poddali się nastrojom dekadenckim.2 Trzeba zaznaczyć, że dostrzeżono tu interesującą prawidłowość, poeci-mężczyźni w swoich utworach najczęściej wyrażali postawę pesymistyczną i pasywną. W tym samym czasie kobiece utwory tryskały życiem i energią. Przekartkujmy dla przykładu roczniki krakowskiego Życia. Oto fragmenty utworów kobiecych: Świat do mnie! Do mnie należy! Zdobywcy żądzę mam w sobie!3 1 F. Araszkiewicz, Twórczość literacka Franciszki Arnsztajnowej, [w:] Refleksy literackie: studja, szkice, notatki, Lublin 1934, s. 113. 2 Ibidem. 3 M. Komornicka, Bunt anioła, [w:] “Życie” 1897, nr 7, s. 5. 4 Życia mi tylko dajcie! Dajcie szerokie pole I drobnych trosk codziennych zerwijcie twardą sieć (...)4 Czekam – ochotnik wieczny życia. Niechaj skinie Na mnie szał... Bachantek tyrsem...5 Utwory męskiego pióra przedstawiają się natomiast w ten sposób: Wiem, myśmy pokoleniem niezdolnym do czynu I próżno chcieliśmy podnieść miecz do góry (...)6 Życia ogromne morze grzmi przede mną, a ja na brzegu stoję zadumany, lękam się nawet spojrzeć na bałwany, oczy mam tylko w dal utkwione ciemną.7 Dzisiaj jednak większość poetek epoki Młodej Polski należy do grona twórców zapomnianych bądź zupełnie nieznanych. W podręcznikach i antologiach najczęściej przywołuje się utwory poetów-mężczyzn, takich jak: Jan Kasprowicz, Leopold Staff, Kazimierz Przerwa- Tetmajer i innych. Na temat piszących kobiet i ich twórczości znajdziemy tylko nieliczne i skromne wzmianki. A przecież, jak pisał Tadeusz Boy-Żeleński, udział kobiet w ruchu Młodej Polski był tak znamienny, że niepodobna go pominąć...8 Nie w sposób go nie uwzględnić z dwóch przyczyn. Po pierwsze, wiek XIX, a szczególnie jego koniec, to masowe wkroczenie kobiet na tereny literackie. Imię kobiet piszących – legion, tyle ich bowiem, co pianistek domowych – pisał Wilhelm Feldman, dotkliwie oceniając pierwsze liczniejsze wtargnięcia kobiet do poezji.9 Ów ostry ton, z jakim wypowiedział się krytyk i historyk litertury polskiej, był spowodowany popularnością filozofii Artura Shopenhauera oraz Fryderyka Nietzschego. 4 A. M-ski (Z. Trzeszczkowska), Nie módlcie się!, [w:] “Życie” 1897, nr 2, s. 7. 5 M. Komornicka, Nastrój, [w:] “Życie” 1897, nr 4, s. 5. 6 A. Lange, Swemu pokoleniu, [w:] “Życie” 1897, nr 3, s. 2. 7 J. Kasprowicz, Życia ogromne morze…, [w:] “Życie” 1897, nr 9, s. 2. 8 T. Żeleński (Boy), Wstęp, [w:] Młoda Polska. Wybór poezji., oprac. T. Żeleński (Boy), Wrocław 1947, s. 35. 9 R. Rosiak, “Tobie śpiewam, Lublinie”, [w:] wstęp do: Franciszka Arnsztajnowa, Wiersze, Lublin 1969, s. 7. 5 Dwaj myśliciele twierdzili, że ruch kobiecy jest śmieszną omyłką. Kobiety jednak zaczęły brać czynny udział zarówno w życiu społecznym, kulturalnym, edukacyjnym, jak i literackim. Wbrew twierdzeniom Nietzschego, deklarującym, że istota płci żeńskiej nie jest zdolna ocenić dzieł sztuki, nie zna wrażeń estetycznych i zajmuje się sztuką powierzchownie, w poezji do głosu doszło szereg bardzo utalentowanych pisarek, zwłaszcza zaś wnoszących inny ton niż ten, który ich poprzedniczkom narzuciła epoka.10 Ten niezwykły talent pisania dzieł, łączących w sobie liryzm i żywiołowość, delikatność i namiętność – to kolejny argument, który przemawia na korzyść nie tylko nie pominięcia twórczości młodopolskich poetek, lecz szerszego omówienia ich dorobku. W owej prawdziwej armii poetek, obok Bronisławy Ostrowskiej, Marii Komornickiej, Maryli Wolskiej, poczesne miejsce zajmuje także Franciszka Arnsztajnowa. Co prawda, jak pisał A. Turczyński, nie była poetką wybitną – debiutując w roku 1888, stanęła w cieniu Konopnickiej. Ale na pewno była poetyckim intrumentem, wrażliwym, czujnym na piękno przemijającego świata, delikatnym i uważnym odbiorcą wzruszeń najprostszych i najprościej je przekazującym.11 Skarbiec twórczy młodopolskiej pisarki jest bardzo obszerny. Oprócz epiki, pisała Arnsztajnowa dość dużo utworów poetyckich. Niestety, poematy, liryki, dramaty, artykuły, krytyki, felietony i recenzje jej autorstwa są rozproszone po czasopismach, nie są zebrane w całość. Ich poszukiwanie stanowiło i stanowi dzisiaj trudność. Właśnie z tego powodu dorobek literacki pisarki nie jest zbadany monograficznie. Jej spuściźnie literackiej są poświęcone tylko nieliczne i skromne wzmianki na marginesie. W swoim czasie wypowiedzieli się o poetce Tadeusz Kłak12, Stanisław Czernik13, wyżej cytowani: Anna Kamieńska oraz Andrzej Turczyński. Ocena twórczości Franciszki Arnsztajnowej przez recenzentów jest jednak powierzchowna. Źródłem bardziej syntetycznych sądów, wypowiedzi podsumowujących owe wzmianki jest tylko recenzja Feliksa Araszkiewicza pt. Twórczość literacka Franciszki Arnsztajnowej14 oraz praca Ewy Łoś15. Do dzisiaj dominuje więc teza, że Franciszka Arnsztajnowa należy do grona twórców nieznanych. W swoim czasie jednak w teatrach wystawiano jej sztuki, w gazetach drukowano jej 10 A. Kamieńska, Poetka Lublina, legenda, dwugłos pokoleń, [w:] "Twórczość" 1969, nr 10, s. 111. 11 A. Turczyński, „Życie-sen dziwnie mały...”, [w:] „Poezja” 1970, nr 1, s. 84. 12 T. Kłak, Poetka Ziemi Lubelskiej, [w:] „Kamena” 1965, nr 8 13 S. Czernik, Poeci Lubelszczyzny, [w:] "Kamena" 1934/1935, nr 1 14 F. Araszkiewicz, op.cit., Lublin 1934. 15 E. Łoś, Franciszka Arnsztajnowa 1864–1942, Lublin 1988. 6 wiersze. Bardziej prawdziwe jest więc stwierdzenie, że Franciszka Arnsztajnowa jest poetką zapomnianą. W niniejszej rozprawie podjęłam się zbadania liryki Franciszki Arnsztajnowej po to, żeby wydobyć ją z niepamięci. Jednak powodów do zajęcia się twórczością owej poetki jest wiele. Oprócz wartości artystycznej jej dzieł, na korzyść Arnsztajnowej przemawia również jej osobowość, otaczające ją środowisko oraz kontakty przyjacielskie z ludźmi z poprzedniej, wpółczesnej i młodszej generacji. Celem mojej rozprawy magisterkiej jest próba wyeksponowania poetyki Franciszki Arnsztajnowej przez zarys monograficzny. Osiągnięcie tego celu jest możliwe przy rozwiązaniu następujących zadań: 1. Wprowadzenie dorobku Franciszki Arnsztajnowej w kontekst historyczno-literacki epoki. 2. Scharakteryzowanie istotnych cech poetyki autorki. Napisana przeze mnie praca składa się ze wstępu, trzech rozdziałów i zakończenia. W pierwszym rozdziale pracy pt. Zagadnienia teoretyczne przedstawiłam podstawowe informacje teoretyczne. W drugiej części rozprawy, zatytułowanej Wybrane konteksty twórczości F. Arnsztajnowej, wyeksponowałam biografię młodopolskiej poetki na tle historyczno-literackim. Starałam się doszukać w jej twórczości śladów inspiracji twórczością innych poetów. W rozdziale trzecim pt. Poezja F. Arnsztajnowej: poetyka i najważniejsze motywy przedstawiłam dorobek poetycki Arnsztajnowej na podstawie interpretacji wybranych przeze mnie wątków