Przestrzen 1.Pdf
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
PRZESTR ZEN 2 Wstęp 3 Studia Podyplomowe Technik Relaksacyjnych Stowarzyszenie Trenerów i Praktyków Relaksacji „Przestrzeń” 4 Sztuka utopii Michał Fostowicz-Zahorski 7 Miałki umysł (fragmenty) Renata M. Niemierowska 10 Joga nidra - moje własne doświadczenie, refleksje nad podróżą wewnętrzną Magdalena Kłos 26 Psychosomatyka, czyli somatyka w psychologii Anna Biełous 31 Wielopoziomowe spojrzenie na stres i trening relaksacyjny z perspektywy modelu R. Dilts’a Jacek Borowicz 42 Szkolenie antystresowe dla pracowników na podstawie doświadczeń i obserwacji praktycznych Leszek Jackiewicz, Kinga Truś 49 Dotyk shiatsu jako forma relaksu i zachowania zdrowia Elżbieta Bienias 57 Problemy odnowy psychosomatycznej Piotr Romanek 67 Tai chi, taiji Dariusz Młynarczyk 70 Herbert Benson i jego reakcja relaksacyjna Wanda Rochowska 80 Manadala jako wehikuł dla relaksacji Lesław Kulmatycki 88 Joga dla przedszkolaka Ewa Moroch 97 Kurs dla nauczycieli jogi według tradycji Sivanandy Kornelia Popek 102 Moje Indie z konferencją w tle Lesław Kulmatycki 107 Absolwenci II rocznika studiów 108 Autorzy tego numeru PRZESTRZEŃ 1/2008 mieli pionierzy badań w tej dziedzinie, leka- rze H. Benson i K.R. Pelletier, którzy przed trzydziestu laty tworzyli pierwsze modele SZI NE… teoretyczne tego zjawiska i prowadzili syste- matyczne badania kliniczne. (Zamiast Wstępu) Przypomnijmy krótkie wprowadzenie do systemowej, holistycznej refleksji nad zja- wiskiem relaksacji, jakie zaproponowaliśmy w ubiegłorocznym, „zerowym” numerze „Przestrzeni”: jeśli opisać indywiduum jako system otwarty, pozostający w dynamicznej relacji ze swym środowiskiem, relaksacja jawi się jako samoregulacyjne i zarazem sa- W psychologii systemu introspekcji dzogczen, moorganizacyjne własności tego systemu. wywodzącej się z archaicznej, przedbuddyj- Innymi słowy, indywiduum jako system ot- skiej tradycji tybetańskiej bon, istnieje termin warty dysponuje potencjałem samoregula- szi ne – „ciche spoczywanie w uspokojeniu”. cji i samoorganizacji. Oznacza to, iż posia- Jeśli istnieje możliwie najprostsza, a zarazem da zdolność do utrzymywania dynamicznej trafna i przejrzysta definicja relaksacji, to jest równowagi w warunkach nie sprzyjających nią szi ne. zdrowiu, a nawet życiu (stres negatywny), a także pozytywnej stymulacji własnego pro- Głęboka relaksacja jako spontanicznie osiąg- cesu zdrowienia. To właśnie jest indywidual- nięty stan lub świadomie regulowany proces ny potencjał samoregulacji, zaś potencjałem jest fenomenem wielowymiarowym, obej- samoorganizacji systemu określić można mującym relację indywiduum ze swym or- zdolność do przemian świadomości, zwią- ganizmem psychofizycznym, świadomością zanych z głęboko i szeroko pojmowanym i środowiskiem. Toteż mówienie o relaksacji rozwojem, twórczym działaniem w każdej w sensie wyłącznie fizjologicznym jest da- dziedzinie życia, umiejętnością tworzenia leko posuniętą redukcją, co doskonale rozu- doświadczeń optymalnych („przepływ” M. Csikszentmihalyi’ego, doświadczenia szczy- towe A. Maslowa). Podobnie jak zerowy, również pierwszy nu- mer „Przestrzeni” jest w części wyborem najciekawszych prac dyplomowych kolejne- go rocznika absolwentów jedynych w Polsce Podyplomowych Studiów Technik Relaksa- cyjnych Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Zapraszamy do lektury, a także wymiany my- śli i doświadczeń wszystkich zainteresowa- nych praktykami relaksacyjnymi, dla których szi ne – „ciche spoczywanie w uspokojeniu”- jest działaniem na rzecz zdrowia, rozwoju i wewnętrznego pokoju. Redakcja 2 PRZESTRZEŃ 1/2008 studia stowarzyszenie technik trenerów relaksacyjnych relaksacji Wiosną 2006 r. W sierpniu 2008 r. zajęcia rozpoczęli KRS zarejestrował Stowarzyszenie studenci pierwszych w Polsce Trenerów i Praktyków Relaksacji Podyplomowych Studiów „Przestrzeń” - jedyne w Polsce Technik Relaksacyjnych, przy zrzeszenie trenerów relaksacji. Akademii Wychowania Fizycznego Stowarzyszenie powstało z inicjatywy we Wrocławiu. absolwentów I rocznika PSTR Obecnie techniki relaksacyjne poznaje grupa Stowarzyszenie powstało z inicjatywy grupy 26 studentów, w ramach trzeciej edycji stu- osób, które ukończyły pierwsza edycję Po- diów trwajacej do stycznia 2010. dyplomowych Studiów Technik Relaksacyj- nych AWF we Wrocławiu. Program obejmuje 350 godzin pracy, w Od stycznia 2009 r. we współpracy z Akade- ramach następujących czterech bloków mią Walki z Rakiem Stowarzyszenie realizu- przedmiotów: je unikalny, roczny program ćwiczeń relak- 1. Humanistyczne Podstawy Relaksacji sacyjnych dla osób z chorobą nowotworową (historia i antropologia relaksacji, elementy i członków ich rodzin („Przestrzenie ciała”), psychologii stresu, filozofia przemiany); a także swój projekt edukacyjny - cykl ot- 2. Biomedyczne Podstawy Relaksacji wartych spotkań i wykładów, zapoczątko- (elementy anatomii i fizjologii, podstawy wany w tym roku spotkaniem z dr Bettiną psychosomatyki, makrobiotyka i dieta); Woehrmann („Pewnego razu pojechałam na 3. Metodyka ćwiczeń relaksacyjnych; koniec świata”). 4. Praktyka wybranych technik relaksacyj- W ramach współpracy z Pracownią Technik nych (masaż relaksacyjny, trening autogenny Relaksacjnych prof. dr hab. L. Kulmatyckie- Schultza, trening progresywny Jacobsona, go, w maju 2008 r. odbył się prowadzony hatha joga, joga nidra, tai-chi, zen-shiatzu, przez niego warsztat Oki jogi w Gradówku medytacja, ćwiczenia świadomości ciała i oraz cykl spotkań w sali Pracowni, zatytuło- głosu, technika Alexandra, metoda Felden- wany „Wokół Junga”. kraisa, taniec relaksacyjny, trening interper- sonalny) Studia kończą się napisaniem i obroną pra- Adres STiPR „Przestrzeń”: cy dyplomowej na temat wybranej techniki ul. Mierosławskiego 33/3 relaksacyjnej. Absolwenci otrzymują dyplom 51 682 Wrocław, Tel. 071 – 348 72 33, ukończenia Studiów Podyplomowych Tech- e-mail: [email protected] nik Relaksacyjnych. PRZESTRZEŃ 1/2008 Michał Fostowicz-Zahorski chodzimy, który być może poprzedza nasze narodziny lub otwiera się szeroko w chwili śmierci. W ludzkiej wyobraźni stan ten przywołuje często kształt wyspy (od Wysp Elizejskich poczynając), czegoś spoczywającego w bez- Sztuka miarze i nieokreśloności jako tożsamość tego samego i innego, jako ostateczne oswojenie dzikości, jako pierwotna łagodność, poprze- dzająca stworzenie, skoro, jak to analizuje- utopii my, warunkiem życia (stworzenia) stała się konieczność zabijania. Ku takiej wyspie płynie Sindbad Żeglarz z wiersza Leśmiana, gdzie spotyka dziewczynę ary Snyder, poeta beatnik, mieszkający w w szklanej chacie, jednocześnie najbardziej Gmałej osadzie w górach Sierra, posłużył się bliską i całkowicie niedostępną, niepozna- kiedyś w publicznym wystąpieniu prowoka- ną. Ta skomplikowana sytuacja, obrazująca cyjnym oznajmieniem: „Przychodzę z bezlu- niemożliwość wpisaną w ludzkie dążenie, dzia z mojego okręgu wyborczego”. Stwier- wywołująca maksymalne napięcie zmysłów, dzenie to stawia nas wobec paradoksalności, dotyczy również, w jakiejś mierze, ludzkich tajemniczości tego przychodzenia, które jest kontaktów z dziką ‘przyrodą’. Przybycie Ro- przychodzeniem, a może nawet ‘pochodze- binsona Crusoe na wyspę bezludną jest przy- niem’ z miejsca, gdzie nas nie ma i nigdy być byciem do miejsca, gdzie natura jest całko- nie może. wicie ‘sama’, a więc tam, gdzie nikt w istocie nie przybył i przybyć nie może. Bezludzie to nieosiągalna inność, nieprze- zwyciężalna obcość. Gdzie jest więc bez- Stan niewinności obrazowany połączeniem ludzie dostępne dla istoty ludzkiej, czy rze- czegoś nieskończenie bliskiego z nieskoń- czywiście istnieje, a jeśli istnieje to w jaki czenie dalekim, będącego zatem np. samot- sposób? ną wyspą na oceanie i w różnych formach konkretyzowany w literackich opisach jako Bezludzie ze swej istoty jest czymś nieumiej- Elizjum, Utopia, Nowa Atlantyda, Oceania, scowionym, skoro umiejscowienie jest ro- Miasto Słońca, Kaliopea, Ikaria, itp., jest dzajem ‘zaludnienia’, opanowania, kontroli, ucieleśnieniem ‘utopii’ (słowo utworzone od przemocy, itd. „Oswoić” znaczy „stworzyć greckiego ou ‘nie’ i tópos ‘miejsce’), jako więzy” – mówi lis w Małym Księciu. Chociaż miejsca, którego nie ma. Zatem stwierdzenie bardzo potrzebujemy intymnych ‘więzów’ „przychodzę z bezludzia” oznacza przyjście przyjaźni, samo słowo brzmi złowieszczo. z utopii, przyjście znikąd, oznacza również Dzięki tym więzom, eliminującym obcość, całkowitą otwartość, naiwność, brak znajo- bezludzie staje się parkiem, albo – betonową mości lub lekceważenie reguł, brak przymusu pustynią. („oswojenia”), określonych oczekiwań. Przy- chodzenie z utopii oznacza pewien rodzaj ‘Bezludzie’ określa więc nasze przeświadcze- siły i, rzec można, ‘naturalności’. Natomiast nie o istnieniu i bliskiej dostępności tego, co przeciwstawny kierunek ‘zdążania ku utopii’ niedostępne – jakiejś pierwotnej niewinności oznacza wydatkowanie energii, wyczerpu- stanu, ku któremu idziemy lub z którego wy- jący i jałowy wysiłek, bez którego jednakże PRZESTRZEŃ 1/2008 niemożliwe jest tworzenie i podtrzymywanie jakimkolwiek ujawnieniem, które ma zawsze kultury. charakter mentalny. To całkowicie bezpo- średnie, ‘mistyczne’ stopienie się świado- Paradoksalny związek, tych dwóch kierun- mości z bytem jest wprawdzie przez Platona ków tworzy ‘warunek’ lub ‘prześwit’ (w przedstawione jako kolejny (piąty) stopień języku Heideggera), poprzez który istnieje poznania, ale nie mówi on, że poprzednie wszelki obiekt i zarazem jego uświadomie- prowadzą ku temu ostatecznemu, czy nawet nie2, który pozwala nam funkcjonować dzięki zbliżają. Piąte ujawnienie następuje w spo- dwu granicom wy-chodzenia i do-chodzenia,