<<

KIERUNEK KULTURA

Bowie jest niepodważalnie jednym z najważniej- szych muzyków wszechczasów. Według wielu uważany jest za legendę, która na zawsze zapisała się w panteonie d twórców sztuki – muzycznego geniusza oraz posiadacza ści o k ogromnego talentu. Urodził się w 1947 roku w Londy- o r nie, a swoją przygodę z muzyką rozpoczął w 1962 roku. ił ą Był niezwykle wszechstronnym artystą, oprócz niepo- ż wtarzalnego, subtelnego i rozpoznawalnego na całym m k świecie głosu, grał na ponad 13 instrumentach oraz

a komponował. Światową popularność przyniosło mu wy-

Z

danie singla , z piosenką, która opowiada

R i o k o kosmicznej podróży i odkrywaniu nieznanej przestrze- c ńs h Czerwi ni, a równocześnie dotyka problemu samotności człowie- ka, będącego w drodze. Jej premiera zbiegła się z dziejo- wym krokiem w historii ludzkości, jakim było lądowanie Amerykanów na księżycu. W swoim dorobku Bowie posiada 25 albumów, na których znalazły się ponadczasowe hity, takie jak: Star- man, Heroes, Let’s Dance czy Thursday’s child. Jego płyty sprzedały się w 140 milionach egzemplarzy, dzię- ki czemu znalazł się w ścisłej czołówce najbardziej zna- nych wykonawców z całego świata oraz zajął 28. miejsce w rankingu najwybitniejszych Brytyjczyków według BBC. Moją uwagę pragnę jednak skupić na najnowszym, a zarazem ostatnim w karierze artysty krążku zatytuło- , 2016 wanym - ★ ★ Czarna gwiazda Bowiego została wydana 8 stycznia 2016 roku, dwa dni przed śmiercią artysty, który zma- Nasze życie składa się z niezliczonej ilości decyzji, które gał się z długotrwałą chorobą nowotworową. To czyni musimy podejmować. Nie ma dnia, w którym nie stajemy ten krążek wyjątkową manifestacją poglądów ikony przed dokonaniem wyboru, począwszy od przebiegu wielu popkultury i jego testamentem. Lakoniczna forma fe- rutynowych czynności związanych z codziennością, takich lietonu zmusza mnie do prezentacji tylko najważniej- jak pora wstania z łóżka, ubranie, posiłki, aż po kluczowe szych refleksji związanych z tą płytą, choć siła rażenia decyzje kształtujące życie zawodowe czy egzystencję. Nie krążka czyni go jednym z najważniejszych w moim da się ukryć, że każda decyzja niesie za sobą konsekwen- życiu. Okładkę zdobi tytułowa, czarna gwiazda, a pod cje, czasem błahe, czasem istotne. Czym wybór dotyczy nią ulokowane są poszczególne jej części, układające się ważniejszych kwestii, a jego następstwa są bardziej zna- w nazwisko wokalisty. Logotyp albumu można rozumieć czące, tym trudniej się go rozstrzyga. Pojawia się presja, na wiele sposobów, ale prymarnym skojarzeniem jest której towarzyszą niepokojące myśli, czy obrana droga jest gwiazda jako symbol czegoś wyjątkowego, oślepiające- słuszna? To zaś skazuje nas na permanentny stres, od któ- go swoją niezwykłością. Tak jak twórczość artysty, który rego tylko nieliczni są w stanie się uwolnić. w toku swojej kariery dorobił się przydomku Starman. Krążek jest pożegnaniem muzyka ze światem i z bli- Jednym ze sposobów rozładowywania złych emocji i na- skimi. To swoiste epitafium, testament, ale również ra- pięcia wynikającego z trudnych życiowych momentów, chunek sumienia artysty – rozliczenie się z samym sobą. może stać się słuchanie muzyki, która działa uspokaja- Blackstar zawiera 7 utworów utrzymanych w stylistyce jąco, pozwala na regenerację sił czy porządkowanie my- jazzowo-rockowej z domieszką hip-hopu. Album wy- śli. Muzyka może wzmacniać pewność siebie, a nawet różnia przede wszystkim przeszywająca i pełna niepo- rozbudzać ducha walki, który jest niezbędny w pokony- koju warstwa muzyczna. Obok budzących niepewność, waniu życiowych przeszkód. Przypuszczam, że muzyka mrocznych dźwięków, jej osobliwym atutem jest obec- była takim „narzędziem” dla Davida Bowiego, kiedy ność instrumentów dętych. Saksofon, puzon oraz trąby pracował nad swoim ostatnim albumem – Blackstar, o funeralnym wydźwięku, od pierwszych dźwięków do- któremu chciałbym poświęcić ten felieton. dają płycie charakter grozy.

42 TRAMWAJ CIESZYŃSKI • XI 2020 KIERUNEK KULTURA

Największym atutem płyty ★ jest jej różnorodność. i jest świadomy swojej przyszłości. Mimo tragicznej sy- Album otwiera utwór tytułowy – prawie 10-cio minu- tuacji, w jakiej znalazł się muzyk, potrafi ł odnaleźć opty- towa ballada poświęcona rozważaniom na tematy osta- mistyczny punkt widzenia. Utwór kończy się słowami: teczne – śmierci, wiary i wygasaniu nadziei. Smutne, „W końcu będę wolny”. miejscami dramatyczne myśli Bowiego, dopełnia muzy- Na płycie czekają na nas także mocno refl eksyjne ka tworząca niepowtarzalny klimat. Specyfi ka utworu utwory. Dolar days i Girl loves me to kompozycje za- polega na nieprzerwanym strachu, jaki wywołuje linia równo muzycznie, jak i tekstowo zmuszają do namysłu melodyczna, która trzyma słuchacza w niepewności nad sensem życia, które próbujemy znaleźć w miłości do ostatnich nut. Dodatkowo klimat grozy potęgują i pieniądzach. Mimo przejmującej i pełniej smutku aury skrzypce i trąby. Mimo trudnego w odbiorze charakteru towarzyszącej płycie, album kończy piosenka I can’t give utworu, muszę przyznać, że zrobił on na mnie najwięk- everything away, którą zdecydowanie wyróżnia weselsze sze wrażenie i potrafi ę słuchać go godzinami. brzmienie. Autor pozostawia słuchacza z nadzieją, poka- Szczególną uwagę chciałbym również zwrócić na pio- zuje, że nie wszystko kończy się ze śmiercią. Artysta po- senkę, która promowała płytę. Singiel pt. Lazarus, czyli zostawia po sobie spuściznę, która kolejnym pokoleniom w j. angielskim Łazarz, ujrzał światło dzienne miesiąc przyniesie poczucie miłości, ukojenia, pomoże zmagać przed premierą albumu i równocześnie śmiercią piosen- się z przeciwnościami losu. karza, co miało diametralny wpływ na jego odbiór przez Muszę przyznać, że ★ uwiódł mnie całkowicie. słuchaczy. Motywem przewodnim pieśni jest bezradność Z każdym kolejnym słuchiwaniem krążka, odkrywam w obliczu sytuacji kryzysowej, np. śmierci. Bowie rozpo- coraz więcej detali oraz idealnie dobranych dźwięków. czyna ją słowami – Spójrz w górę, jestem w niebie. Mam Moje zauroczenie płytą trwa już długi czasu, i nic nie bliznę, której nie jesteś w stanie zobaczyć, to moja trage- wskazuje na to, że miałoby się skończyć. Z czystym su- dia, której nie możesz mi odebrać. Następne wersety od- mieniem mogę zachęcić Państwa do sięgnięcia po pły- słaniają pokorną postawę artysty wobec losu. Bowie daje tę. Muzyka ta sprzyja egzystencjalnym refl eksjom oraz słuchaczowi do zrozumienia, że pogodził się z chorobą jesiennej nostalgii. Aby spotęgować doznania, zachęcam by dać się ponieść dźwiękom przy zgaszonym świetle, blasku świecy, bądź zamkniętych oczach i puścić wodzę fantazji, że istnieje świat bez stresu.

Źródła: „Teraz Rock”, vogue.pl, psychologiawparaktyce.pl

TRAMWAJ CIESZYŃSKI • XI 2020 43