LUTY 2016 Gazeta internetowa poświęcona muzyce improwizowanej ISSN 2084-3143 Rozmowy: Łukasz Pawlik Zohar Fresco Maciej Trifonidis TOP NOTE Janusz Muniak, Joachim Mencel, Willem von Hombracht, Harry Tanschek – Contemplation Adam Pierończyk W zgodzie ze sobą fot. Kuba Majerczyk < Od Redakcji redaktor naczelny Piotr Wickowski
[email protected] „Brzmienie saksofonu Muniaka, po okresie stańkowej ‘awangardy’ było podobne do Joe Hendersona z jednej i Stana Getza z drugiej strony. Było to brzmienie stonowa- ne, wyrównane we wszystkich rejestrach i bardzo ‘wokalne’. Muniak posiadał atuty wszystkich wybitnych saksofonistów: grał z niezachwianym swingiem i potrafił ‘opo- wiadać historię’” – wspomina Jarosław Czaja. Kiedy przypominam sobie Janusza Muniaka przede wszystkim słyszę właśnie to cha- rakterystyczne brzmienie, niepowtarzalne, sprawiające, że najbardziej ograne bal- ladowe amerykańskie standardy stawały się wyjątkowe i osobiste. To brzmienie bez problemu mogło konkurować z brzemieniem największych saksofonowych herosów, o których rozpisują się autorzy historii jazzu... Brzmienie jak na najnowszej, niestety, ostatniej wydanej za życia Janusza Muniaka, płycie zatytułowanej Contemplation. Na wielu jazzfanach ten album, opublikowany po wielu latach milczenia Muniaka, zrobił duże wrażenie, również w naszej redakcji. Stał się więc poważnym kandydatem do naszej rubryki Top Note, zanim jeszcze dotarła do nas wiadomość o ciężkiej choro- bie, a następnie śmierci Mistrza. Pozostaje mi jeszcze tylko zacytować jeden fragment z bardzo osobistego