Acta Baltico-Slavica 27 SOW, Warszawa 2003

Vytautas Kardelis, Birutė Sinočkina (Uniwersytet Wileński) Björn Wiemer (Uniwersytet w Konstancji) Anna Zielińska (Instytut Slawistyki PAN w Warszawie, Uniwersytet w Konstancji)

SYTUACJA JĘZYKOWA NA TERENIE OD WISAGINI DO HODUCISZEK NA LITWIE (RAPORT Z BADAŃ TERENOWYCH)

1. Informacje wstępne

Artykuł powstał na podstawie materiałów zebranych w czasie dwóch wyjazdów badawczych do dotychczas słabo rozpoznanych zakątków północno-wschodniej Li­ twy1. Wybrany do badań obszar ciągnie się po stronie litewskiej wzdłuż granicy pań­ stwowej z Białorusią od miasta Wisagini () do wsi Hoduciszki (Aduti­ škis)2. Granicę zachodnią badanego obszaru stanowi była linia demarkacyjna między II Rzeczpospolitą a Republiką Litewską do 1939 г., zaczynając od Łyngmian (Linkme­ nys) na południu przez Dukszty (Dūkštas) na północ do Wisagini. Teren ten stano­ wi wielojęzyczny i wieloetniczny mikroareał, wchodzący w skład większych przede wszystkim litewskich, ale także polskich obszarów językowych. Zgodnie z przyjętą obecnie klasyfikacją gwar litewskich (Girdenis/Zinkevičius 1966) należy on do obszaru gwar wschodnioauksztajckich „wileńskich". Przez dialek­ tologów litewskich był badany w nikłym stopniu, prawie w ogóle nie ma prac mono­ graficznych, jeżeli nie liczyć nie opublikowanej rozprawy doktorskiej Kardelytė (1961) o gwarze wsi Łyngmiany3, a także pracy Otrębskiego o gwarze twereckiej (1932,1934)4. Opis i interpretację oddzielnych faktów lingwistycznych występujących na interesują­ cym nas obszarze można znaleźć przede wszystkim w pracach Zinkevičiusa (1966,1984, 1987,1994). Pewne dane zawiera także atlas języka litewskiego (Lietuvių kalbos atlasas 1977,1982,1991). Sytuację socjolingwistyczną przedstawiono jedynie pobieżnie w arty- 34 V. Karedelis, B. Sinoćkina, B.Wiemer, A. Zielińska

kule Urbanavičienė (2000). Zostały też opublikowane teksty gwarowe (Вольтеръ 1904). Pewna ilość tekstów została włączona do „chrestomatii" (Lietuvių kalbos tarmės 1970) oraz do zbiorów tekstów gwarowych pod redakcją Urbanavičiūtė-Markevičienė i Gri- naveckisa (1993) i pod redakcją Markevičienė (1999). Sytuacji etnograficznej zostało poświęconych kilka ksiąg zbiorowych, które z re­ guły były przygotowywane przez regionalne towarzystwa ochrony pamiątek, folklo­ ru i krajoznawstwa5. Informacji o stanie etno- i socjolingwistycznym jest w nich jed­ nak niewiele6. Istnieje natomiast kilka publikacji na temat tendencji polonizacyjnych, szczególnie w drugiej połowie XIX wieku i w międzywojniu (por. Rytų Lietuva (Istori­ ja, kultūra, kalba) 1992, Lietuvos rytai 1993, Martinkėnas 1989, Kviklys 1986). Badany teren należy do polskojęzycznego obszaru smołwieńskiego na terenie by­ łych polskich kresów północno-wschodnich. Zasięgi i genezę trzech polskojęzycznych obszarów: wileńskiego, kowieńskiego i smołwieńskiego, opisała w okresie międzywo­ jennym Turska. Jej poglądów, udowodnionych na podstawie rzetelnych badań tereno­ wych przeprowadzonych w latach 1934-35, nie udało się do tej pory podważyć7. Ba­ daczka pisze, że w wyniku ekspansji języka polskiego wśród autochtonicznej ludności chłopskiej w drugiej połowie XIX wieku powstały trzy zwarte obszary języka polskie­ go. W okresie przedrozbiorowym, jej zdaniem, nie było na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego nigdzie zwartych obszarów polskojęzycznych - po polsku mówiły tylko sfery wyższe i średnie (Turska 1995,2). Areał smołwieński Turska określiła jako północne i wschodnie pogranicze para­ fii smołwieńskiej, przyległą część parafii dryświackiej oraz parafię gajdziańską i widz- ką(1995,14). Dokładniej stosunki językowe na badanym przez nas terenie opisuje Bednarczuk na podstawie mapy sporządzonej przez Olgierda Chomińskiego w okresie międzywo­ jennym (Bednarczuk 1999). Według ustaleń Chomińskiego gmina smołwieńska była prawie w 88 % polskojęzyczna, po litewsku mówiło tam jedynie 4 % ludności, a po ro­ syjsku 8 %8. W gminie Dukszty języka litewskiego używało 61 %, polskiego 21 %, ro­ syjskiego 8 % ludności. W Dryświatach (Дрысвяты) najbardziej rozpowszechniony był polski, nieco mniej białoruski, a litewski używany był przez kilka procent ludności. W gminie Widzę (Видзы, Vidžiai) język litewski występował śladowo, a polski często paralelnie z białoruskim w tych samych miejscowościach. Powiat święciański był nato­ miast zdominowany przez język litewski. Smołwieński polski obszar językowy obejmujący teren wokół Widz, Dryświat i Smołw (Smalvos), przechodzi w rejon Jeziorosów (), tworzy rozległy areał polskojęzyczny wokół Dyneburga (Daugavpils) na Łotwie (Bednarczuk 1999,102)9. W literaturze naukowej pojawiały się opracowania dotyczące wybranych cech występującego tam języka polskiego (пр. Ананьева 1995, Czyżewski 1995), oraz opi­ sy terenów sąsiadujących (пр. Веренич 1983). Wydano też teksty gwarowe z powia­ tów brasławskiego i widzkiego (Maryniakowa, Grek-Pabisowa, Zielińska 1996, 13-52; Grek-Pabisowa I., Maryniakowa 1.1999,51-74). Zarówno na obszarach języka polskiego, jak i litewskiego niegdyś licznie za­ mieszkiwali w odrębnych wioskach Rosjanie-staroobrzędowcy, którzy uciekli na te te- Sytuacja językowa na terenie od Wisagini do Hoduciszek na Litwie 35

reny przed prześladowaniami religijnymi w XVIII wieku z guberni pskowskiej i no­ wogrodzkiej oraz z południowego-zachodu guberni twerskiej. Na temat historii, ję­ zyka i kultury staroobrzędowców na Litwie istnieje bogata literatura naukowa, której nie sposób tu w całości omówić (zob. пр. Морозова, Чекмонас 1998; Чекмонас 2000; Čekmonas 2002, Поташенко 1997, 2000, Potašenko 2001; Сивицкене m.in. 1963, 1979,1988,1990).

2. Cel i metoda badań

Mikroareał był badany pod kątem funkcjonowania języków: litewskiego, pol­ skiego, białoruskiego i rosyjskiego (wśród staroobrzędowców) zarówno w okresie przedwojennym, jak i dziś. Wywiady przeprowadziliśmy z najstarszymi mieszkańcami po polsku, po litewsku, białorusku10 lub po rosyjsku, w zależności od ich kompetencji językowej. Niebagatelne znaczenie w badaniach wielojęzycznych i wieloetnicznych społeczności ma narodowość badacza. Nietrudno zauważyć, że informatorzy Polacy szczerzej opowiadają o stosunkach językowych w swoich rodzinach i wspólnotach lokalnych badaczowi z Polski, tak samo Litwini pewniej czują się, udzielając informacji eksploratorowi Litwinowi. Ten delikatny aspekt natury nie tylko psychologicznej, ale też społecznej i politycznej był zauważany już przez Turską (1995, 15). Dzięki międzynarodowemu składowi naszego zespołu udało się te trudności, przynajmniej w pewnym stopniu przezwyciężyć i uzyskać w miarę obiektywny i naświetlony z róż­ nych stron obraz językowy tego terenu. W badaniach zastowaliśmy metodę biograficzną, znaną z prac etnologicznych i socjologicznych dotyczących społeczności mieszkających na pograniczach kultu­ rowych i językowych (por. np. Kłoskowska 1996, Kabzińska 1999). Metoda polega na przeprowadzaniu swobodnych, tylko lekko sterowanych przez badacza, wywiadów autobiograficznych z mieszkańcami badanego pogranicza. Przy próbie opisu sytuacji socjolingwistycznej, z uwzględnieniem przeszłości językowej wybranego przez nas terenu, wybór tej metody wydaje się być jak najbardziej uzasadniony. Nie istnieją bowiem na ten temat żadne archiwialia ani źródła historyczne. Jedynym archiwum, do którego badacz może sięgać, jest ludzka pamięć. Koncentrowaliśmy się na wywiadach z najstarszymi mieszkańcami wiosek, którzy mogli jeszcze odtworzyć z pamięci przeszłość językową regionu. Zdajemy sobie sprawę, że metoda biograficzna może być zawodna w sytuacji, gdy informatorów jest niewielu, i są to często ludzie schorowani. Niestety, z taką właśnie sytuacją zetknęliśmy się w wioskach na badanym pograniczu. Są to jednak ostatni świadkowie przeszłości, a i tych niedługo nie będzie. Dlatego podjęliśmy tę ryzykowną próbę nie tylko opisu stanu współczesnego, ale też rekonstrukcji przedwojennego układu etnicznego i językowego (chociaż zdajemy sobie sprawę z braków i niedoskonałości uzyskanego obrazu). W zebranych relacjach można wydrębnić kilka głównych, powtarzających się wątków, które uznajemy za typowe dla całej społeczności. 36 V. Karedelis, B. Sinoćkina, В. Wiemer, A. Zielińska

3. Układ językowy i etniczny

Układ języków polskiego i litewskiego wyraźnie łączy się z układem parafii. Moż­ na wyodrębnić parafie litewskie i parafie polskie. Podział na parafie, mimo stłumie­ nia roli kościoła po II wojnie światowej, został praktycznie nie zmieniony względem podziału przedwojennego, oprócz jednego wypadku - przeniesienia siedziby parafii z Widz do Kaczergiszek (Kačergiškė), gdy po przeprowadzeniu granicy państwowej li­ tewsko-białoruskiej Widzę znalazły się na Białorusi. Zostały zbadane następujące parafie litewskie": 1. Parafia Ceikiniai (Ceikiniai, Didžiasalis, Kančioginas, Lepšiai, Šileikiškė, Zablatiškė) 2. Parafia Daugėliškis (Senasis Daugėliškis, Naujasis Daugėliškis) 3. Parafia Dūkštas (Kalviškiai) 4. Parafia Kaltanėnai (Berniunai, Kaltanėnai, Ožkiniai) 5. Parafia Kazitiškis (Kazitiškis) 6. Parafia Linkmenys (Krivasalis, Linkmenys, Maciutiškis) 7. Parafia Mielagėnai (Mielagėnai, Salomianka) 8. Parafia Palūšė (Bėčiūnai, Gaureliai, Kazokinė, Žydeliai) 9. Parafia Paringys (Grigiškė, Paringys, Rubelninkai) 10. Parafia Reškutėnai (Kretuonys, Rėkučiai, Vaičiukiškė) 11. Parafia Rimšė (Egliniai, Stašionys) 12. Parafia Tverečius (Būkliškė, Didžiasalis, Erzvėtas) 13. Parafia Vbsiūnai () oraz trzy parafie polskie: 1. Parafia Gajdy (Gaidė) z wioskami Berżeniki (Beržininkai), Kukutany (Kukutėnai), Maczany (Mačionys), Wasiliszki (Vosyliškės), Woroniszki (Varniškiai). W okresie międzywojennym wiosek zamieszkanych tylko przez Polaków było więcej. Wymieniano też Birniuny (Birniūnai), Czepukany (Čepukai), Klikalnicę (Klikalnica), Świkszczany (Svikščionys). 2. Parafia Puszki (Puškos), z wioskami: Prucie (Prūčiai), Prutełka (Prūtelė), Wie- luny (Vėlūnai). Polskojęzyczne były także Grygiszki (Grigiškė), Siułany (Šiulenai), lecz dzisiaj nie udało nam się tam znaleźć dawnych mieszkańców. W Puszkach znajdował się przed II wojną światową dwór i majątek włoskiej rodziny Pisanich. W majątku pra­ cowali chłopi z pobliskich całkowicie polskojęzycznych wiosek: Wojciszek, Maniuków, Biciun (miejscowości te dziś nie istnieją12). 3. Parafia Kaczergiszki (Kačergiškė) - dawniej Widzę z wioskami: Mejkszty (Me- ikštai)13, Borówka (Barauka), Paciuny (Pociūnai), Śmilginiszki (Smilginiškė), Ga- kjany (Gakėnai), Tryczuny (Tričiūnai), Zygmunciszki (Zigmantiškė), Matejkisz- ki (Mateikiškė), Lisiszki (Lisiškė), Strylungi (Strilungiai), Pupenie (Pupiniai), Kaja­ ły (Kajotai), Bejkiele (Baikeliai), Gudańce (Gudėnai), Trikłaciszki (Triklotiškė), Śmiele (Smėliai), Romejki (Rameikos), Mieleszki (Mieleškiai). Jeszcze niedawno były polskie rodziny w Trukanach (Trukonys). Język polski nie występuje w paśmie na północ od Swięcian (Švenčionys) mniej więcej do Kaczergiszek i odtąd na wschód przez Twerecz (Tverečius) wzdłuż granicy Sytuacja językowa na terenie od Wisagini do Hoduciszek na Litwie 37

litewsko-białoruskiej, tj. w południowej części rejonu ignalińskiego. Nieobecność języ­ ka polskiego na tym terenie zdaje się odpowiadać sytuacji przedwojennej. Występuje on natomiast w samych Hoduciszkach i ich okolicach. Na północ od tego obszaru ję­ zyk polski jest najlepiej przedstawiony w trójkącie między Rymszanami (Rimšė), Gaj­ dami i Widzami. W 1995 roku w rejonie ignalińskim były zarejestrowane cztery staroobrzędowe parafie: 1. Davedynos (Довядины) 2. Dūkštas (Дукштас) 3. Lukošiškės (Лукашовка) 4. Mikalavas (Михалово)|4. Parafie te liczyły w sumie około 300 wiernych (Potašenko 2001, 461). Ustalili­ śmy, że obecnie staroobrzędowcy zamieszkują w następujących wsiach: Andriejau- ka (Андреевка), Apsiūtos (Апшюты), Dietkauščizna (Оетковщизна/Детковщина), Izabelinė (Изабелина/Забелины), Kazimieravas (Казимерово), Lukošiškės (Лука­ шовка), Mikalavas (Михалово), Pamunė/Kalka (Колки). Jako już opustoszałe, ale dawniej duże wsie staroobrzędowców, wskazywano Davedynos (Довядины), Medinos (Медыни), Vederiniai (Ведарины). Gwary białoruskie występują obecnie: 1. Na wschód od Święcian (Švenčionys) przed Hoduciszkami oraz w pobliskich wioskach: Rakowskie (Rakauskai), Stajeciszki (Stajetiškis), Wasiuny (Vbsiūnai). 2. Na północ od linii Kaczergiszki, Twerecz, Wasiuny (Vosiünai) granica językowa między litewskim a białoruskim zbiega się z dzisiejszą granicą państwową, którą stano­ wi rzeka Dzisna (Dysna). Na północ od niej (czyli tam, gdzie znajduje się obszar biało­ ruski) przed wojną mówiono też po polsku (jak i teraz), na południe od Dzisny mówi się po litewsku.

Badany obszar można zatem podzielić na trzy części: 1. część terytorialnie największa, gdzie mówiący po litewsku stanowią absolutną przewagę (wymienione parafie litewskie), 2. część, gdzie język litewski też przeważa, ale można spotkać również mówiących po polsku i/lub białorusku (parafia Hoduciszki), 3. część, gdzie prawie nie mówi się po litewsku, lecz po polsku (wymienione pa­ rafie polskie).

4. Krótka informacja o najnowszej historii lokalnej

W okresie międzywojennym cały badany teren należał do Polski. Znajdowały się tu miasteczka zamieszkałe głównie przez Żydów, dwory, okolice szlacheckie oraz wsie chłopskie. Do zróżnicowanej pod względem majątkowym warstwy szlacheckiej należe­ li wyłącznie Polacy. W dworach, w których panował język polski, pracowali zazwyczaj zarówno mieszkańcy bliskich wsi, jak też robotnicy sezonowi z różnych regionów Pol- 38 V. Karedelis, B. Sinočkina, B. Wiemer, A. Zielińska ski. Chłopi byli zarówno polskojęzyczni, jak i litewsko- lub białoruskojęzyczni. Infor­ matorzy zwracali uwagę na istnienie w okresie międzywojennym na tym terenie licz­ nych zaścianków. W trakcie wywiadu wyjaśniali jednak, że zaścianek rozumieją jako skupisko kilku domów należących do tej samej rodziny (do jednego nazwiska), leżące w pewnym oddaleniu od wsi. W zaścianku mieszkali nieco zamożniejsi gospodarze, ale nie musieli wcale wywodzić się z warstwy szlacheckiej. Liczne i duże były też wioski Rosjan - staroobrzędowców, którzy stanowili her­ metyczną, zamkniętą na obce wpływy społeczność. Ten zakątek kraju był wyjątkowo zacofany i ubogi, co wielokrotnie podkreślali in­ formatorzy. W większości gospodarstwa były zaledwie kilkuhektarowe, istniała spora liczba ludności bezrolnej. Domy często odwiedzali żebracy. Powszechnym zjawiskiem była emigracja zarobkowa do Ameryki. Jeszcze przed I wojną światową rozpoczęły się wyjazdy zarobkowe również do Rosji, potem też na Łotwę. Nasi rozmówcy urodzeni w latach 1925-1928 opowiadali, że sami wyjeżdżali na zarobek na Łotwę, a ich rodzice i sąsiedzi pracowali nierzadko w Petersburgu i Moskwie. Ważnym wydarzeniem wspominanym często w relacjach była likwidacja wsi sznurowych w latach 1921 do 1932 i skupianie całej posiadanej przez gospodarzy zie­ mi wokół domu (tzw. „wychodzenie na kolonie") (zob. Tarybų Lietuvos enciklopedi­ ja 1988,535). Litwini i Rosjanie - staroobrzędowcy mieli status mniejszości narodowych. Ci pierwsi w rozmowach z nami wielokrotnie zwracali uwagę na prześladowania i nie- respektowanie ich praw ze strony polskich władz (o czym będziemy jeszcze pisać w dalszej części artykułu). Staroobrzędowcy, dla których najważniejsza była swoboda re­ ligijna, nie mieli żadnych konfliktów z władzami państwowymi. W czasie międzywojnia większych migracji nie było. Mieszkańcy żenili się zwykle w obrębie własnej wsi lub parafii, dlatego mieszane narodowościowo lub wyznaniowo małżeństwa trafiały się rzadko. Więzy rodzinne i lokalne były bardzo silne.15 Po II wojnie światowej badany obszar został wcielony do Związku Radzieckiego. Czas powojenny przyniósł gwałtowne zmiany w składzie demograficznym i społecz­ nym miejscowej ludności. Wymienimy tu pokrótce główne czynniki: 1. Gospodarzy, posiadających nieco więcej ziemi, wywieziono na Syberię. Do ta­ kich należeli przede wszystkim przedstawiciele warstwy szlacheckiej (ale nie tylko), a zatem Polacy. Zesłanych zostało również wielu Litwinów, bez względu na ich stan majątkowy, represjonowani byli nawet ubodzy chłopi. 2. Większość Polaków, którzy nie zostali wywiezieni na Syberię, wyjechała do Pol­ ski w ramach tzw. „repatriacji". 3. Nastąpiła likwidacja własności ziemskiej i zakładanie kołchozów, w związku z tym do pracy zaczęła napływać ludność rosyjskojęzyczna z różnych stron Związku Radzieckiego. 4. Problemy ekonomiczne związane najpierw z gospodarką kołchozową, a potem z jej upadkiem spowodowały masową ucieczkę młodzieży do miast. 5. Istotne zmiany przyniosła także budowa elektrowni atomowej w Ignalinie ()16. Zostały wówczas zniszczone i wysiedlone całe wioski, powstało nowe mia­ sto Wisaginia, w którym zamieszkali pracownicy elektrowni - głównie Rosjanie". Sytuacja językowa na terenie od Wisagini do Hoduciszek na Litwie 39

Po odzyskaniu niepodległości przez Litwę w 1990 roku sytuacja ekonomiczna miejscowej ludności zaczęła się drastycznie pogarszać. Na jej sytuację wpłynęło też wytyczenie granicy państwowej z Białorusią, co spowodowało rozbicie wspólnot lo­ kalnych. Teraz wioski są wyludnione pozostali tam najstarsi mieszkańcy, utrzymujący się z bardzo niskich emerytur. Występują znaczne problemy społeczne, w tym bezrobocie, przestępczość, alkoholizm i samobójstwa. Niewątpliwie tę tragiczną sytuację pogor­ szy planowane już wkrótce zamknięcie elektrowni atomowej w Ignalinie, co spowodu­ je wzrost bezrobocia w regionie.

5. Wątki dotyczące języka litewskiego

Wywiady dotyczące funkcjonowania języka litewskiego zostały przeprowadzo­ ne po litewsku na terenie litewskojęzycznych parani. W zebranych relacjach wyodręb­ niliśmy następujące wątki: 1. język litewski w życiu religijnym, 2. litewskie życie kulturalne w okresie II Rzeczypospolitej, 3. stosunek do Polaków i ich języka - polonizacja.

5.1. Język litewski w sferze życia religijnego

Początkowo w okresie II Rzeczypospolitej na całym obszarze litewskojęzycz- nym nawet na północ od Kaczergiszek msze święte były odprawiane po litew­ sku. Dopiero później wprowadzono nabożeństwa również po polsku, ale na prze­ mian z litewskim18. Msze w języku polskim odprawiali zazwyczaj księża litew­ scy. Na nabożeństwa w języku polskim chodzili tylko właściciele dworów i urzęd­ nicy ze swoimi rodzinami, natomiast ludność wiejska wolała msze w języku litew­ skim. Raczej nie dochodziło do poważnych konfliktów między Polakami a Litwina­ mi na tle języka w kościele, poza zajściami we wsiach Cejkinie (Ceikiniai) i Wasiuny.

5.2. Litwini w II Rzeczypospolitej

Okres II Rzeczypospolitej przez informatorów litewskich nazywany jest polską okupacją. Życie kulturalne mniejszości litewskiej podlegało wówczas licznym ogra­ niczeniom. Wszelkie zebrania musiały być zgłaszane do miejscowych władz i uzyskać ich akceptację. Litewskie szkolnictwo na badanym obszarze organizowało towarzystwo „Rytas"19, ale inicjatorami i założycielami szkół byli sami rodzice, którzy chcieli uczyć swoje dzieci w języku ojczystym. Zakładanie szkół litewskich było na wszelkie sposo­ by utrudniane. Szkoły musiały starać się o zezwolenie na działalność ze strony władz polskich, a kandydaci na stanowiska nauczycielskie być zatwierdzani przez inspekto­ ra do spraw oświaty. Zazwyczaj długo z tym zwlekano: zaproponowani nauczyciele 40 V. Karedelis, B. Sinočkina, B.Wiemer, A. Zielińska albo wcale zatwierdzenia nie uzyskiwali, albo otrzymywali je dopiero pod koniec roku szkolnego. Nauczyciela zatwierdzano tylko na jeden rok szkolny. Wymagano, aby pe­ dagodzy mieli polskie obywatelstwo oraz pewne minimum wykształcenia. To ostatnie było szczególnie trudne do spełnienia po zamknięciu litewskiego seminarium nauczy­ cielskiego w Wilnie w 1927 roku. W poszczególnych miejscowościach szkoły litewskie były zakładane w różnych okresach, tak samo w różnych latach były one zamykane. Na przykład w okolicach Rymszan: szkołę w Bieniunach (Bieniūnai) założono w 1927 roku (podanie o założenie zostało przedłożone już w 1925 roku), a zamknięto w 1931 roku. Po likwidacji tej szkoły w 1932 roku towarzystwo „Rytas" zorganizowało tam czy­ telnię, którą zamknięto w 1936 roku. W Czyżunach (Čižiūnai) szkoła działała w latach 1923-1934, a czytelnia w latach 1934-1936, w Antalgė - czytelnia w latach 1933-1936. Mieszkańcy wsi Maguny (Magūnai) starali się o litewską szkołę, ale nie otrzymali ze­ zwolenia (zob. Gaidės ir Rymšės apylinkės 1969, 134-137). W pobliżu Twerecza szkoły litewskie działały do 1926 roku w 14 wsiach, ale od 1926 roku zaczęto je sukcesywnie zamykać. W okolicach Mielegian (Mielagėnai) szkoły zaczęto zamykać w 1928 roku. W okolicach Daugieliszek (Daugėliškis) towarzystwo „Rytas" w 1922 roku utrzymywa­ ło 8 szkół litewskich, które później władze polskie zlikwidowały. W 1922 roku w po­ wiecie święciańskim działały 63 litewskie szkoły, w których kształciło się 2 874 uczniów i pracowało 67 nauczycieli; w 1930-31 działało 45 szkół, w 1935-36 pozostało tylko 18, a w marcu 1938 roku zamknięto ostatnie 9. Powiat święciański był uznany za najbar­ dziej narodowościowo litewski na Wileńszczyźnie. W październiku 1924 roku polskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało rozporządzenie o równoprawnym z pol­ skim statusie języka litewskiego w tym powiecie. Rozporządzenie to niebyło jednak re­ spektowane i szkoły oraz czytelnie litewskie były nadal zamykane. Szkoły litewskie zastąpiono obowiązkową czteroletnią szkołą z wykładowym ję­ zykiem polskim. Nauczycielami byli Polacy, którzy z reguły źle albo wcale nie władali językiem litewskim. Język litewski w polskich szkołach był wykładany raz na tydzień, a nauka ograniczona tylko do pisania i czytania. Informatorzy podkreślają, że przed każdą lekcją i po niej modlono się tylko po polsku. Do szkół uczęszczały razem litew­ skie dzieci ze wsi oraz dzieci polskich urzędników, a także dzieci żydowskie i pocho­ dzące z rodzin staroobrzędowców. Podczas przerw uczniowie litewscy między sobą rozmawiali w swoim języku, ponieważ na tyle słabo znali język państwowy, że nie mo­ gli w nim swobodnie się porozumiewać. W niektórych placówkach było to zabronione, ale praktycznie przestrzeganie tego zakazu zależało od woli nauczyciela. Mimo represji powstawały tajne szkoły litewskie, które informatorzy nazywają „od rodziców" (lit. nuo tėvų). Władze nie zabraniały nauczania indywidualnego, dla­ tego początkowo nauczyciele odwiedzali kolejne domy i uczyli dzieci po litewsku. Po­ nieważ taki sposób nauczania nie był efektywny, zaczęły powstawać tajne szkoły: dzieci zbierały się w jednej chacie, aby nauczyciel mógł uczyć je w grupie. Szkółki te były or­ ganizowane przez rodziców uczniów, stąd ich nazwa. Rodzice zajmowali się wyszuki­ waniem nauczycieli i sami ich opłacali (zwykle kiełbasą i słoniną). Władze polskie ka­ rały zarówno nauczycieli, jak i rodziców. Na badanym obszarze takich szkól „od rodzi­ ców" było sporo, prawie w każdej większej wsi, szczególnie w głębi terenu. W strefach przy linii demarkacyjnej litewskie szkoły znajdowały się po stronie litewskiej, polskie Sytuacja językowa na terenie od Wisagini do Hoduciszek na Litwie 41

władze jednak zabraniały uczęszczania do nich dzieciom litewskim i nie przepuszcza­ ły uczniów przez granicę. Na badanym terenie działały również oddziały Towarzystwa Św. Kazimierza, które organizowały nielegalne litewskie życie kulturalne, czytelnie i punkty sprzeda­ ży książek. Urządzały też litewskie spektakle teatralne i inne imprezy kulturalne. Dużą rolę w upowszechnianiu litewskiej kultury i języka odgrywali też litewscy księża. Na­ mawiali wiernych do modlitwy w języku ojczystym, rozprowadzali litewskie modli­ tewniki, książki i czasopisma o tematyce religijnej. Okres II Rzeczyspolitej pozostał w pamięci informatorów Litwinów jako czas prześladowań i walki o własną kulturę.

5.3. Stosunek do języka polskiego

Na terenie parani litewskich w okresie międzywojennym tylko przyjezdni urzęd­ nicy państwowi posługiwali się językiem polskim. Zdarzały się raczej nieliczne wy­ padki, że Litwini zmieniali swoją identyfikację na polską ze względów ekonomicz­ nych i społecznych. W rodzinach na terenie parafii litewskich przekaz języka ojczyste­ go z pokolenia na pokolenie pozostawał raczej nie zakłócony. Nieliczni, którzy zmie­ nili język, byli nazywani pogardliwie „išverstarankoviais" - wywrócony rękaw. W mie­ szanych małżeństwach, które były jednak rzadkością, też rozmawiano po litewsku (ta­ kie sytuacje odnotowaliśmy we wsiach Dysna, Paringys, Mažėnai)20. Największy wpływ język polski wywierał poprzez szkołę, mniej za pośrednic­ twem kościoła. Fakt, że badany obszar w przeważającej większości pozostawał jednak litewskojęzyczny, można wytłumaczyć kilkoma przyczynami. Przede wszystkim nale­ ży uwzględnić, że rodzice naszych informatorów nie znali języka polskiego. Poza tym nie wszyscy, którzy urodzili się w latach 1920-1930, uczęszczali do polskich szkół, wie­ lu z nich uczyło się (często wyłącznie) w tajnych szkółkach litewskich. Polskim umieli się posługiwać zazwyczaj ci, którzy pracowali sezonowo w dworach (najczęściej byli to mężczyźni) oraz ci, którzy odbywali służbę w polskim wojsku. Informatorzy, którzy uczęszczali do polskiej szkoły, zapytani o ich teraźniejszą znajomość języka polskiego, zwykle odpowiadali, że trochę rozumieją i czytają, ale mó­ wić już nie bardzo potrafią, ponieważ od dawna nie mają okazji do rozmowy z kim­ kolwiek w tym języku. O braku względnie bardzo słabej polonizacji w części litewskojęzycznej badanego obszaru świadczą też fakty lingwistyczne. Litewski dialekt jest utrzymany bardzo do­ brze, a granice i dyferencjacja poszczególnych gwar są wyraźne.

6. Najważniejsze wątki dotyczące języka polskiego

Wywiady na temat obecnego funkcjonowania i przeszłości języka polskiego zo­ stały przeprowadzone na terenie trzech wymienionych wyżej parani. W relacjach po­ jawiały się następujące wątki: 42 V. Karedelis, B. Sinočkina, B.Wiemer, A. Zielińska

1. język polski w sferze religijnej, 2. przeszłość językowa rodzin i wsi, 3. przekaz języka w rodzinie, 4. stosunek do Litwinów i języka litewskiego.

6.1. Język polski w sferze religijnej

Msze święte w języku polskim odprawiane są obecnie w trzech kościołach. W ko­ ściele w Gajdach ksiądz wprowadza też do liturgii języki litewski i rosyjski. W kościele w Puszkach (Puśkos) mszę po polsku odprawia ksiądz z litewskiej parafii rymszańskiej. Po wytyczeniu granicy litewsko-białoruskiej Widzę, w których do tej pory odprawiane są msze po polsku, znalazły się na Białorusi. Wówczas ustalono nową siedzibę parafii w Kaczergiszkach, gdzie jednak nabożeństwa odprawiane są po litewsku. Dlatego wielu starszych parafian, zwłaszcza ze wsi Strylungi, Tryczuny, Mieleszki, Romejki i Śmiele co niedziela, mimo wielu uciążliwości administracyjnych i komunikacyjnych, przekracza granicę, aby uczestniczyć w mszy po polsku w Widzach. Jeszcze do niedawna utrzymy­ wana była tradycja odprawiania w domach nabożeństw majowych po polsku. W sferze życia religijnego uwidaczniają się emocjonalne związki z językiem pol­ skim. Informatorzy wolą spowiadać się po polsku niż po litewsku, zdecydowanie pre­ ferują mszę świętą po polsku, po polsku śpiewa się też na pogrzebach i opłakuje zmar­ łych. Mocna pozycja polszczyzny w sferze religijnej, łączenie katolicyzmu z polsko­ ścią są cechą wielu społeczności kresowych (por. m.in. Kabzińska 1999,37-49). Wyda­ je się, że właśnie wybór języka polskiego w sferze religijnej może być na tym terenie wyznacznikiem polskości: Polacy biorą udział w „polskiej mszy", Litwini - w „litew­ skiej". Taki schemat panuje w świadomości mieszkańców regionu. Świadczy też o tym jasna korelacja między rozprzestrzenieni geograficznym języków polskiego i litewskie­ go a układem parafii. Oczywiście, nietrudno przewidzieć, że taki stan rzeczy przesta­ nie być aktualny wraz z odejściem najstarszego pokolenia, ponieważ młodzi w ogóle do kościoła nie chodzą.

6.2. Przeszłość językowa

Z przeprowadzonych rozmów wynikło, że w kilku wsiach parafii gajdziańskiej: Klikalnicy, Maczanach, Woroniszkach jeszcze w dzieciństwie informatorów, a zatem w latach dwudziestych - trzydziestych starzy mieszkańcy (przy czym podkreślano, że byli to przeważnie mężczyźni) rozmawiali po białorusku21: „Mego ojca brat już on wiecz­ nie po białorusku, urodzony w Klikalnicy, on zawsze po białorusku do żony, żona po polsku, jego żony bracia też po białorusku mówili"; „Wszyscy mężczyźni rozmawia­ li po białorusku, kobiety więcej po polsku." (kobieta z Woroniszek ur. w Klikalnicy w 1922 г.); „Starzy mężczyźni jak zarugali się dawniej, to po białorusku" (Kobieta z Ma- czan, ur. tamże w 1928 г.). Sytuacja językowa na terenie od Wisagini do Hoduciszek na Litwie 43

Teraz mieszkańcy tych wsi w ogóle nie znają i nie używają białoruskiego. Wyda­ je się zatem, że dokonała się tu zmiana języka, której ostatnią fazę jeszcze mieli okazję zaobserwować nasi rozmówcy. W Berżenikach natomiast językiem „starych ludzi" w okresie dzieciństwa infor­ matorów był litewski: „Bardzo dawno prawie każdy z dziadków umiał po litewsku. Oj­ ciec mówił po litewsku, dziadek rozmawiał i po polsku, i po litewsku." (Kobieta z Ber- żeników, ur. tamże w 1924 г.). Rozmówczyni podkreśla też różnice językowe między Maczanami, Woroniszkami a Berżenikami: „Po białorusku to było w Maczanach, Wo- roniszkach u nas po litewsku. Klikalnica, Maczany, Woroniszki po białorusku starzy bałbotali." W parafii Puszki jeszcze w czasach międzywojennych starcy używali języka li­ tewskiego w Pruciach. Informatorka urodzona w tej wsi w 1926 roku opowiadała, że jej dziadek rozmawiał z innymi starszymi mężczyznami po litewsku. Takie same infor­ macje uzyskaliśmy od najstarszego mieszkańca, tam urodzonego w 1903 roku. Infor­ mator pamiętał, że w jego dzieciństwie wszyscy mieszkańcy wsi posługiwali się litew­ skim. Wyjaśnił, że zmiana języka na polski dokonywała się w okresie państwa polskie­ go, gdy założono we wsi polską szkołę, ale jeszcze długo po tym starzy ludzie rozma­ wiali po litewsku. Litewski utrzymywał się też jeszcze w okresie dzieciństwa naszych rozmówców w Siułanach oraz Wielunach: „W Siułanach była mowa mieszana, litew­ ska u starszych, potem polska." (Kobieta z Gramonciszek, ur. w 1925 r. w Siułanach): „W Siułanach, Wielunach starsi rozmawiali po litewsku" (Mężczyzna ur. w 1927 w Pru- tełce, mieszka w Wilnie). W byłej parafii widzkiej w Strylungach, Śmielach, Mieleszkach w okresie dzieciń­ stwa informatorów jeszcze posługiwano się białoruskim, natomiast w Tryczunach uzy­ skaliśmy informację, że starzy ludzie mówili tam po litewsku. Z wywiadów dotyczących przeszłości językowej wsi na terenie polskich parafii wynikło, że dokonała się tam w okresie II Rzeczypospolitej zmiana języka z białoru­ skiego lub litewskiego na polski.

6.3. Przekaz języka w rodzinie

Podobnie jak na innych terenach funkcjonowania polszczyzny północnokresowej zaznacza się różnica między rodzinami pochodzenia szlacheckiego i chłopskiego (por. np. Grek-Pabisowa, Handke, Ostrówka, Zielińska 1998). Wśród informatorów znala­ zło się zaledwie kilka osób wywodzących się z warstwy szlacheckiej22. Deklarowali oni silne przywiązanie do polskości i podkreślali używanie języka polskiego w domu ro­ dziców i dziadków: „Mama po linii szlachcianka. Z mamy strony nie znali litewskiego, kurczowo trzymali się swego." (Mężczyzna z Puszek ur. w 1922, w Paciunach). W ro­ dzinach szlacheckich w przeszłości nie posługiwano się litewskim i białoruskim. W ro­ dzinach chłopskich, w zależności od wioski, w domach dziadków informatorów uży­ wano oprócz polskiego, litewskiego lub białoruskiego (o czym świadczą przytoczone w punkcie 6.2. wypowiedzi). Rodzice ich przeszli na polski i w tym języku wychowywa­ li swoje dzieci. Wpływ na decyzję o wyborze polszczyzny jako języka domowego miał 44 V. Karedelis, B. Sinočkina, B.Wiemer, A. Zielińska fakt przynależności terenu do państwa polskiego i, co się z tym wiąże, posyłanie dzie­ ci do polskich szkół. Sytuacja językowa w poszczególnych rodzinach jest zróżnicowana. W rodzinach mieszanych narodowościowo o wyborze języka decydują względy indywidualne. Nasi informatorzy - ludzie należący do najstarszego pokolenia - ze swoimi współmałżon­ kami rozmawiają zazwyczaj po polsku, nawet jeżeli małżeństwo jest mieszane. W tym języku również rozmawiają ze swoimi dorosłymi dziećmi, ale już w kontaktach z ich współmałżonkami, a także często z wnukami wybierany jest inny język: „Z synem po polsku, a żona syna Ruska, z Rosji, to po rusku i z wnukami po polsku, po litewsku, po rusku" (Kobieta z Rymszan, ur. w Kukutanach w 1930 г.); „Mamusi babcia po litewsku, rodzice do mnie po polsku i ja z dziećmi swoimi po polsku, a wnukami jak popadnie, po polsku, po litewsku" (Kobieta z Maczan, ur. tamże w 1928 г.); „Ojciec mówił po li­ tewsku, matka po polsku, z dziadkami po litewsku. Dzieci w Wilnie, rozmawiamy po polsku, z zięciem trzeba po litewsku, z wnukami po litewsku" (Kobieta z Berżeników, ur. tamże w 1924 г.). Ogólne tendencje w dynamice zmian językowych w sferze życia rodzinnego polskiej społeczności można przedstawić w formie bardzo uproszczonego schema­ tu (punktem odniesienia stosunków rodzinnych są informatorzy urodzeni w latach ok. 1920-1930):

Relacja rodzinna język dziadkowie - rodzice przejście z litewskiego lub białoruskiego do polskiego rodzice - informatorzy polski

informatorzy - dzieci polski

dzieci - wnuki przejście z polskiego do litewskiego (lub rzadziej rosyjskiego)

informatorzy - wnuki przejście z polskiego do litewskiego (lub rzadziej rosyjskiego)

Nietrudno zauważyć, że wśród badanej ludności istnieje ogólna wyraźna tenden­ cja do asymilacji z językiem o statusie państwowym: przed II wojną światową w okre­ sie państwowości polskiej nastąpiła zmiana w kierunku polszczyzny, a po wojnie w kie­ runku litewskiego i rosyjskiego. Po odzyskaniu przez Litwę niepodległości w stosun­ kach rodzinnych zwycięża język litewski.

6.4. Stosunek do Litwinów i ich języka

Przed II wojną światową w parafiach Gajdy (Gaidė), Puszki (Puškos) i Widzę mieszkali sami Polacy, było jedynie kilka kobiet Litwinek, które przybyły na gospodar­ stwa swoich mężów. Sytuacja językowa na terenie od Wisagini do Hoduciszek na Litwie 45

Starzy mieszkańcy do dziś deklarują słabą znajomość języka litewskiego. Brak znajomości języka litewskiego stanowi w ich świadomości wyznacznik przynależno­ ści do grupy „miejscowych Polaków" (można to nazwać wyznacznikiem negatyw­ nym - o przynależności do grupy mniejszościowej decyduje fakt nieznajomości języka większości). Dla informatorów jest jasne, że osoby słabo władające litewskim, nie mogą być Litwinami, a zatem „pozostaje" im polskość. Charakterystyczne jest, że pozytywne kryterium językowe: Polakiem jest ten, kto włada językiem polskim, nie zaznacza się tak wyraźnie. Wypowiedź: „Mówię po polsku, bo ja Polaczka" (Kobieta z Maczan, ur. tamże w 1928 г.), jest raczej odosobniona. Polskojęzyczni rozmówcy mają świadomość litewskiego pochodzenia swoich przodków: „Babcia, dziadek mówili po litewsku, tu raniej tak było, dziadki moje Li­ twini byli, a prababcia to Litwinka zakajana." (Kobieta z Tryczun ur. w 1929 tamże). O litewskiej przeszłości tych ziem mają też świadczyć, według informatorów, dawne nazwy pól: „Nazwy ziemi, krzaki to litewskie: Tryłapia, Deszknie, Gilaje, Grebia, na­ zwy pól dawniejsze." (Kobieta z Tryczun ur. w 1929 tamże): „Litewskie nazwy pól to od dziadów: Kumsze, Giwaty, Giwiatule, Perkas". (Kobieta z Berżeników, tam urodzo­ na w 1925 г.). Zamiast identyfikacji narodowej dla naszych rozmówców ważniejsza jest - dość typowa na dawnych Kresach północnowschodnich identyfikacja regionalna (por. Kab- zińska 1999,132-138). Emocjonalny związek z własnym regionem, z rodzinną wsią, pa­ rafią, czyli ze światem bliskim i znanym, ma dla nich większe znaczenie niż związek z abstrakcyjnym pojęciem narodu czy ojczyzny. Kryterium przynależności regional­ nej ma istotne znaczenie dla odróżniania „swoich" od „obcych". Do „swoich" zaliczają się na tej zasadzie też sąsiedzi Litwini. Do „obcych" natomiast mieszkający już od daw­ na, ale przybyli z różnych stron świata byli pracownicy kołchozowi, a także rosyjsko- języczni pracownicy elektrowni w Ignalinie. „Tu już nie ma miestnych ludzi" - mówi informatorka, mając na myśli ludzi zakorzenionych, mieszkających w regionie „z dzia­ da pradziada". Przy budowaniu własnej tożsamości23 z uzględnieniem identyfikacji regionalnej, a nie narodowej nie odczuwa się sprzeczności między Iitewskością przodków i ziemi, na której się mieszka a własnym wyborem polskości. Elementy polskie i litewskie są bowiem, w świadomości informatorów splecione ze sobą i ściśle powiązane z regio­ nem. Uznanie narodowości za nieistotną prowadzi do idealizowania stosunków mię- dzyetnicznych24: „Tu nie było takich Litwinów, żeby nie umieli po polsku, a Polacy po litewsku nie. Litwini tak jak swoje" (kobieta z Woroniszek ur. w Klikalnicy w 1922); „Nasz kątek nie rozbierał nacja, wszyscy żyli dobrze razem" (Kobieta z Berżeników, tam ur.w 1924).

6.5. Wątek nie istniejący - polskie życie kulturalne

Język pełni przeważnie ważną funkcję identyfikacyjną dla mniejszości narodo­ wych. W przypadku społeczności lepiej zorganizowanych naturalnej tendencji do utra­ ty języka mniejszościowego na rzecz języka większości przeciwdziała się poprzez roz- 46 V. Karedelis, B. Sinočkina, B. Wiemer, A. Zielińska

wijanie działaności oświatowej i kulturalnej. Na Litwie aktywnie działają polskie or­ ganizacje, пр.: Związek Polaków na Litwie (główna siedziba w Wilnie), istnieje polskie szkolnictwo w rozmaitych formach (szkoły, kółka, klasy w szkołach litewskich), zespoły itp. (por. Vaitiekus 1995, Ostrówka 1996, Mędelska 1998). Na badanym terenie zainte­ resowanie działalnością na rzecz polskiej kultury jest nikłe. Tylko w Mejksztach działa małe kółko języka polskiego. Nauczanie prowadzi pochodząca z Wilna25 nauczycielka. Nie ma też zainteresowania polskim radiem (na przykład audycjami wileńskiego „Ra­ dia z nad Wilii") i prasą. Przyczyną są z pewnością też trudności ekonomiczne; jaka­ kolwiek prasa lub dobrej jakości radioodbiornik jest dla większości mieszkańców tego ubogiego regionu luksusem. Tylko wyjątkowo spotykaliśmy osoby, które kiedykolwiek w życiu czytały książki po polsku.

7. Wątki dotyczące języka białoruskiego

Na temat języka białoruskiego udało się zebrać stosunkowo niewiele informacji. Badania na ten temat zostały tylko zapoczątkowane i wymagają jeszcze konty­ nuacji i weryfikacji. W wywiadach przeprowadzonych w Hoduciszkach zaznaczył się wątek zmia­ ny języka z litewskiego na białoruski, polski i rosyjski przede wszystkim w sferach ży­ cia sąsiedzkiego. Jeszcze w okresie międzywojennym same Hoduciszki miały charakter bardziej litewski niż obecnie. Teraz w miasteczku dominują języki słowiańskie: biało­ ruski, rosyjski i polski. Nie-Litwini, których jest większość, po litewsku zwykle mówią słabo albo nie mówią wcale. Litwini muszą się zatem do nich przystosowywać, obcu­ jąc z nimi w odpowiednim języku słowiańskim. Wielu mieszkańców odwiedza krew­ nych po białoruskiej stronie granicy26. W pobliskich wsiach skład językowy jest różny, ale daje się zauważyć częsta przewaga gwary białoruskiej, która tu nazywana jest „ję­ zykiem prostym, mową prostą". Język rosyjski i polski znają praktycznie wszyscy, przy­ najmniej biernie. Białorusini urodzeni między 1920 a 1932 rokiem uczęszczali zwykle do polskich szkół podstawowych. Na osobną uwagę zasługuje ich identyfikacja narodowa: mimo że są oni katolikami, zazwyczaj określają się jako Białorusi.

8. Staroobrzędowcy i ich język

Rosjanie-staroobrzędowcy uciekli na te tereny przed prześladowaniami religijny­ mi pod koniec XVIII wieku z guberni pskowskiej i nowogrodzkiej oraz z południowe- go-zachodu guberni twerskiej. Ci, którzy osiedlili się na Litwie, należą do religijnego odłamu bezpopowców, nie uznającego hierachii duchownej. Tradycyjnym centrum religijnym staroobrzędowców są leżące teraz na Białorusi Widzę (Видзы). Staroobrzędowcy, podobnie jak przedstawieni wyżej Polacy katolicy, przekraczają granicę państwową, aby brać udział w nabożeństwach w tej miejscowości. Problemy ekonomiczne i społeczne nie ominęły też ich wiosek. Liczba staroobrzędow- Sytuacja językowa na terenie od Wisagini do Hoduciszek na Litwie 47

ców z roku na rok maleje, wioski pustoszeją, młodzież wyjechała do miast. W wywia­ dach często powtarza się wątek przeciwstawiania bogatego życia religijnego i społecz­ nego w przeszłości z wygasającą tradycją w czasach współczesnych. Staroobrzędowcy w życiu rodzinnym i sąsiedzkim posługują się rosyjską gwa­ rą przyniesioną z terenów macierzystych - jest to gwara typu pskowskiego należąca do gwar środkowowielkoruskich strefy zachodniej. Znają też język polski, którego na­ uczyli się w przedwojennej szkole i do dziś go używają w kontaktach z miejscowymi Polakami. Większość informatorów deklarowała słabą, zazwyczaj tylko bierną, znajo­ mość języka litewskiego. Język państwowy jest znany średniemu i młodemu pokole­ niu, które mieszka w miastach i podlega stopniowo coraz silniejszej asymilacji kultu­ rowej i językowej. W okresie radzieckiej okupacji Litwy staroobrzędowcy wysyłali dzieci do rosyj­ skich szkół. Rosyjski w odmianie gwarowej lub literackiej obsługiwał w ich społecz­ ności wszystkie sfery funkcjonowania języka. Na terenach zwartego osadnictwa staro­ obrzędowców litewski w ogóle był niepotrzebny. Teraz sytuacja zmieniła się zasadni­ czo w związku ze zmianą statusu ich języka prymarnego, który przez wiele lat był ję­ zykiem państwowym, a obecnie pozostał tylko językiem jednej z mniejszości narodo­ wych. W czasie przynależności Litwy do Związku Radzieckiego rosyjski język literacki wywierał wyraźny wpływ na gwarę staroobrzędowców, teraz gwara ta jest wypierana stopniowo także ze sfer prywatnych przez język litewski. Wygasanie tych gwar związa­ ne jest również z wyludnianiem się wiosek i ogólnym zanikiem kultury religijnej.

9. Uwagi końcowe

W artykule nawiązaliśmy do myśli Bednarczuka, który zwrócił uwagę na potrze­ bę całościowego opracowania stosunków językowych w perspektywie socjokulturowej na terytorium byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego (Bednarczuk 1994). Uczony wy­ raża jednak wątpliwość, czy przy ówczesnym stanie badań jest to w ogóle możliwe. Jako jeden z powodów wyróżnia „nastawienie większości autorów dotychczasowych opra­ cowań na jeden język, podczas gdy ujęcie całościowe wymaga systematycznej konfron­ tacji z danymi innych, używanych tam języków" (1994,109). Nasza zespołowa praca w terenie była skromną próbą przezwyciężenia tych trudności. Punktem wyjścia dla badacza etno- i socjolingwisty są ocalałe z czasów II wojny światowej fragmenty pracy Turskiej (1982, 1995), dające pojęcie o przedwojennej sy­ tuacji językowej na terenie byłych kresów pólnocnowschodnich. Współczesny badacz zastaje już poważnie zniekształcony obraz tradycyjnych stosunków etnicznych, spo­ łecznych i językowych. Dlatego do wszelkich danych należy podchodzić z ostrożnością i nie można ich traktować jako absolutnie pewnych. Teren między Wisaginią a Hoduciszkami stanowi wielojęzyczny i wieloetniczny mikroareał, nawiązujący wciąż swoimi tradycjami do Wielkiego Księstwa Litewskiego. Czy można ten obszar traktować jako część wspólnoty komunikatywnej, która powsta­ ła w wyniku zbliżenia różnych języków na terytorium byłego Wielkiego Księstwa Li­ tewskiego (por. Bednarczuk 1994,118), pokaże analiza danych lingwistycznych. 48 V. Karedelis, B. Sinočkina, B.Wiemer, A. Zielińska

LITERATURA W JĘZYKACH LITEWSKIM I POLSKIM

Bednarczuk L. (1994), Stosunki etnolingwistyczne na obszarze Wielkiego Księstwa Litewskie­ go, Acta Baltico -Slavica, t. 22, Warszawa, s. 109-124. Bednarczuk L. (1999), Litewsko-slowiańskie pogranicze językowe w pierwszej polowie XX wie­ ku w świetle badań Olgierda Chomińskiego, Acta Baltico-Slavica, t. 24, Warszawa, s. 95-105. Čekmonas, V. (2002), Russian Varieties in the Southeastern Baltic Area: Rural dialects. In: Dahl, ö. 8c M. Koptjevskaja-Tamm (eds). The Circum-Baltic Languages: Typology and Contact. Amsterdam/Philadelphia, s. 101-136. Czyżewski F. (1995), Uwagi o gwarze osady Widzę kolo Brasławia na Białorusi, [w:] Studia nad polszczyzną kresową, tom VIII, Warszawa, s. 71-87. Gaidės ir Rimšės apylinkės (1969), Vilnius. Girdenis A., Zinkevičius Z. (1966), Dėl lietuvių kalbos tarmių klasifikacijos. Kalbotyra XIV, 139-147. Grek-Pabisowa L, Handke K., Ostrówka M., Zie 1 i ńska A. (1998), Bohatyrowicze sto lat później, Warszawa. Grek-Pabisowa I., Maryniakowa I. (1999), Współczesne gwary polskie na dawnych Kresach północno-wschodnich, Warszawa. G r e ń Z. (2000), Śląsk Cieszyński. Dziedzictwo językowe. Warszawa. Ignalinos kraštas (1966), Vilnius. Ignalinos rajonas (1987), Vilnius. Kabzińskal. (1999), Wśród kościelnych Polaków. Wyznaczniki tożsamości etnicznej (narodowej) Polaków na Białorusi. Warszawa. Kardelytė J. (1957), Liepiamosios nuosakos dvejopos formos ir jų vartojimas Rytų Lietuvos tarmėse. Kalbotyros klausimai, I, s. 181-188. Kardelytė J. (1959), Daiktavardžio kaitymas Linkmenų tarmėje, Kalbotyros klausimai, II, s. 165-176. Kardelytė J. (1960), Linkmenų tarmės fonetika, Kalbotyra, II, p. 5-31. Kardelytė J. (1961), Linkmenų tarmė (Filol. m. kand. disertacija] (maszynopis pracy doktor­ skiej), Vilnius. Kavaliauskas А. (1999), Visaginas (1975-1999). Vilnius. KłoskowskaA. (1992), Tożsamość i identyfikacja narodowa w perspektywie historycznej i psychologicznej, Kultura i społeczeństwo, nr 1, s. 131-141. Kłoskowska A. (1996), Kultury narodowe u korzeni, Warszawa. K v i к 1 y s В. (1986), Lietuvos bažnyčios. Vilniaus arkivyskupija, t. V, d. 2. Chicago, Ilinois. K v i k 1 y s B. (1989), Mūsų Lietuva, 11. Vilnius. Lietuvių kalbos atlasas (1977), I Leksika. Vilnius. Lietuvių kalbos atlasas (1982), II Fonetika. Vilnius. Lietuvių kalbos atlasas (1991), III Morfologija. Vilnius. Lietuvių kalbos tarmės: Chrestomatija (1970), Vilnius. Lietuvos rytai: /str. rinkinys/ (1993), Vilnius. Markevičienė 2.(1999), Aukštaičių tarmių fefcstoi,I dalis.Vilnius. Martinkėnas V. (1989), Lenkinimas per Vilniaus vyskupijos bažnyčias 1897-1940 m. Vilnius. Maryniakowa L, Grek-Pabisowa 1., Zielińska А. (1996), Polskie teksty gwarowe z obszaru dawnych kresów północno-wschodnich. Warszawa. Maryniakowa I. (1999), Związki polszczyzny północno-kresowej z Podlasiem i Mazowszem, Acta Baltico-Slavica, t. 24, Warszawa, s.163-178. Sytuacja językowa na terenie od Wisagini do Hoduciszek na Litwie 49

M ę d e I ska],(199&),Możliwości edukacyjne Polaków na Radzieckiej Litwie w trzydziestopięcioleciu 1945-1979, Przegląd Polonijny, z. 1, s. 41-52. O s t r ów k a, M. (1996), Z problematyki szkolnictwa polskiego na Litwie w latach 1993-1994, Acta Baltico -Slavica 23, s. 113-123. OtrębskiJ. (1932), Wschodniolitewskie narzecze Twereckie, część 3: Zapożyczenia słowiańskie. Kraków. OtrębskiJ. (1934), Wschodniolitewskie narzecze Twereckie, część 1: Gramatyka. Kraków. Potašenko G. (2001), - Lietuvos sentikiai: Lukošiškių parapijos istorija. Tverečiaus kraštas. Vilnius. 444-461. Rytų Lietuva: Istorija, kultūra, kalba (1992), Vilnius. R u s e k H. (1997), Kulturowe wzory polskich rodzin na Zaolziu a asymilacja, Katowice. Sabaliauskas A. (1982), Lietuvių kalbos tyrinėjimo istorija 1940-1980 m. Vilnius. Tarybų Lietuvos enciklopedija, A tomas (1988), Vilnius. Tu r ska H. (1982), O powstaniu polskich obszarów na Wileńszczyźnie, [w:] Studia nad polszczyzną kresową, 1.1, Wrocław - Warszawa - Kraków - Gdańsk - Łódź, s. 21-121. Tu r ska H. (1995), O powstaniu polskich obszarów na Wileńszczyźnie, Vilnius. Tverečiaus kraštas (2001), Vilnius. Urbanavičiūtė-Markevičienė.Ž., Grinaveckis, V. (1992), Lietuvių tarmės: fone­ tika, morfologija. T. 2: Vakarų, pietų aukštaičių ir rytų aukštaičių Vilniškių tekstai. Vilnius: VPU. Urbanavičiūtė-Markevičienė, Ž., Grinaveckis, V. (1993), Lietuvių tarmės: fonetika, morfologija. T. 3: Rytų aukštaičių ir vakarų žemaičių tekstai. Vilnius: VPU. Urbanavičienėj. (2000), Vilniškių tarmės rytinių pakraščių tarminė diferenciacija. Kalbotyra XLVIII (l)-XLIX (l).s. 123-136. W i e m e r, B. (2000), Semantisches und grammatisches Verhalten von Verben in Kontaktvarietäten des südlichen Litauen (Präsentation eines Projekts). Acta Baltico-Slavica 25, 51-75. Va i t i e ku s, S. (1995), Polacy Litwy. Informacja statystyczno-analityczna o położeniu i sytuacji życiowej polskiej mniejszości w republice Litewskiej, Wilno. Zinkevičius,Z. (1966),Lietuvių dialektologija.Vilnius. Zinkevičius, Z. (1984), Lietuvių kalbos istorija, I. Vilnius. Zinkevičių s, Z. (1987), Lietuvių kalbos istorija, II. Vilnius. Zinkevičius, Z. (1993), Rytų Lietuva praeityje ir dabar. Vilnius. Zinkevičius,Z. (1994),Lietuvių kalbos istorija,VI. Vilnius.

LITERATURA W JĘZYKU ROSYJSKIM

Ананьева H. (1982a), Чередования в парадигме настоящего времени глаголов польского говора деревни Гайде Игнапинского района Литовской СССР, Studia nad polszczyzną kresową, t. I.Wroclaw - Warszawa - Kraków - Gdańsk - Łódź, s. 179-191. Ананьева H. (1982b), Тексты из окрестностей деревни Гайде (Литовская ССР), Studia nad polszczyzną kresową, 1.1, Wroclaw - Warszawa - Kraków - Gdańsk - Łódź, s. 243-249. А н а н ь e в a H. (1995), О некоторых особенностях глагола в польских говорах окрестно сшей Видз [в:] Dialectologia Slavica, т. 4, Исследования по славянской диалектологии, с. 125-132. Веренич В. (1983), Польские говоры в Швенченском районе Литовской ССР (в зоне литовско-белорусского пограничья). Studia nad polszczyzną kresową, t. II, Wrocław - War­ szawa - Kraków - Gdańsk - Łódź, s. 25-29. 50 V! Karedelis, B. Sinočkina, В. Werner, A. Zielińska

Вольтеръ Э. (1904), Литовская хрестоматия. Санкт-Петербургъ. Га у ч а с П., В и д у г и p и с А. (1982), Этнолингвистическая ситуация литовско-белорус­ ского пограничья с конца XVIII по начало XX в. Geografija, XIX, р. 26-73. Vilnius. Гаучас П. (1988), О восточных и южных границах литовской этнической территории в средневековье, Geografija, 24, р. 50-59. Морозова Н., Чекмонас В. (1998), О понятии, особенностях и проблемах проис­ хождения традиционного говора старообрядцев Литвы. //Старообрядцы Литвы: материалы и исследования. 1996-1997. /Отв. ред. Витис Чюбринскас (Vytis Čiubrin- skas). Вильнюс: Изд Вильнюсского ун-та. s. 41 -61. Немченко В. (1963), Русские старожилы Литвы и их говоры. Kalbotyra, VII. Vilnius, s. 63-86. Поташенко Г. (1997), Русские Литвы: современный национализ Старообрядческая Поморская Церковь (1918-1940). Русские Прибалтики: Механизм культурной инте­ грации (до 1940 г.). Видьнюс. s. 89-101. Поташенко Г. (2000), Старообрядцы и общество Великого княжества Литовского в XVIII веке: религиозная терпимость и ее причины. Русские староверы за рубежом: Труды по русской и славянской филологии. Лингвистика. Новая серия, IV. Тарту, s. 139-153. С и в и ц к e н e, М. К. (1963), [Сост.:] Kalbotyra, VIII: Русские говоры в Прибалтике: сборник статей. Вильнюс. Сивицкене, М. К. (1979), О двуязычии сельского русского населения Литовской ССР, in Socialinės lingvistikos problemos. Vilnius, s. 59-66. (Lietuvių kalbotyros klausimai, XIX.) Сивицкене, M. K. (1988), Русские говоры Литвы в связи с исходной локализацией. Псковские говоры в их прошлом и настоящем. Ленинград, s. 126-134. Сивицкен e, М. К (1990), О литуанизмах в русских говорах Литвы, in Kondratiuk M. (red.), Bałto-slowiańskie związki językowe, 81. Ossolineum. PAN. Wroclaw-Warszawa-Kraków, s. 325-330. Чекмонас В. H. (2000), К социолингвистической характериетике старообрядческих говоров Литвы. Русские староверы за рубежом: Труды по русской и славянской фило­ логии. Лингвистика. Новая серия, IV. Тарту, s. 200-224.

PRZYPISY

1 Badania były przeprowadzone w ramach projektu „Bewahrung, Interferenz und interne Entwicklung im südlichen slavisch-baltischen Kontaktgebiet - am Beispiel des aspektuellen Verhaltens von Verben" realizowanego na uniwersytecie w Konstancji. Ogólnym celem projektu jest opis kontaktów językowych na terenie byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego, a dzisiejszych państw: Litwy, Białorusi, częściowo Łotwy (zob. Wiemer 2000). Obie ekspedycje zorganizował Vytautas Kardelis. On też indywidualnie w latach 2000-2001 systematycznie przeprowadzał ba­ dania w paśmie między Święcianami, Duksztami, Twereczem i Hoduciszkami, aż po wschodni kraniec klina wrzynającego się na tej wysokości w Białoruś. Pierwsze wspólne eksploracje odbyły się we wrześniu 2000 roku w Hoduciszkach i okolicach. Miejscowość ta znajduje się przy samej granicy z Białorusią, w odległości kilkunastu kilometrów od leżących po stronie białoruskiej Postaw (Паставы, Pastorys), na wschód od Święcian. W badaniach uczestniczyli Vytautas Kar­ delis i Björn Wiemer, a ich przewodniczką była miejscowa emerytowana nauczycielka Danutė Trimonienė. Wówczas został zebrany materiał dotyczący funkcjonowania języków białoruskiego i litewskiego. Drugi wyjazd odbył się we wrześniu 2001 roku. Badania, w których uczestniczyli wszyscy autorzy artykułu, objęły obszar między Wisaginią, Duksztami, Nowymi Daugieliszka- Sytuacja językowa na terenie od Wisagini do Hoduciszek na Litwie 51

mi, Swięcianami, Hoduciszkami, Twereczem. Zebrano materiał dotyczący języków litewskiego i polskiego, nagrano także sporo rozmów z rozsianymi na całym terenie staroobrzędowcami. 2 Pisownia przedwojennych polskich nazw miejscowych została sprawdzona w „Skorowidzu miejscowości Rzeczypospolitej Polskiej". 3 Na podstawie tej rozprawy autorka opublikowała jednak dwa artykuły (Kardelytė 1957; 1959). 4 Ukazały się tylko części: III Zapożyczenia słowiańskie i część I Gramatyka, przy czym część III wyprzedziła część I. Część II nie została przygotowana do publikacji (były w niej przewidziane teksty ze słownikiem). Należy jednak podkreślić, iż autor nie opisał właściwie gwary miasteczka Twerecz, tylko mowę jednej rodziny o nazwisku Dasys, spod Twerecza, dokładniej: ze wsi Guntauninkai. 5 Por. np. Ignalinos kraštas (1966), Gaidės ir Rimšės apylinkės (1969), Ignalinos rajonas (1987). 6 Jest on opisywany jedynie na tle ogólniejszym, np. w publikacjach Rytų Lietuva (Istorija, kultūra, kalba) (1992), Lietuvos rytai (1993), Gaučas/Vidugiris (1983; 1988). 7 Chociaż podejmowane są próby, np. Maryniakowa 1999. 8 Byli to staroobrzędowcy. ' Polszczyzna na Łotwie została opisana przez M. Ostrówkę w jej rozprawie doktorskiej Współczesna polszczyzna mówiona na Łotwie, obronionej w Instytucie Slawistyki PAN w Warsza­ wie w styczniu 2002 roku. 10 W uzyskiwaniu tekstów po białorusku pomagała, już wspomniana, Danutė Trimonienė. 11W nawiasie podajemy zbadane miejscowości mieszczące się w obrębie danej parafii. W pa­ rafiach litewskich egzystują jedynie litewskie nazwy miejscowości, dlatego rezygnujemy z poda­ wania ich polskich odpowiedników. 12 Przyczyniły się do tego zmiany przeprowadzane przez władze radzieckie, jak organizacja kołchozów, melioracja gruntów, likwidacja małych osiedli. 13 Mejkszty są dawną siedzibą rodziny Mejksztowiczów. Pozostał jeszcze po nich dwór, który obecnie służy jako ośrodek dla osób uzależnionych od narkotyków. Przed 1964 rokiem działała tam polska szkoła, potem już tylko rosyjska. Jeszcze kilka lat temu mieszkańcy wsi sprzeciwiali się założeniu szkoły litewskiej ze względu na brak znajomości tego języka. 14 Podajemy nazwy litewskie i rosyjskie, ponieważ takie są używane przez staroobrzędow­ ców. 15 Na uwagę zasługuje powtarzalność nazwisk przedwojennych rodzin mieszkających na tym małym terytorium, na przykład we wsi Maczany w 8 domach zamieszkiwali Romanowscy. Na­ zwisko to powtarza się też w pozostałych wioskach, przy czym udało się ustalić, że nie wszyscy byli spokrewnieni. 16 Jej budowę zaczęto w 1975 roku, a pierwszy reaktor funkcjonuje od 1983 roku. 17 Ignalino, które po wojnie stało się rejonowym centrum, dotąd było jedynie małym mia­ steczkiem bez większego znaczenia. Wisaginia zaś przed wojną w ogóle nie istniała, w lasach na jej dzisiejszym terytorium było jedynie parę wsi i małych folwarków (lit. 'vienkiemiai'). Założo­ na dopiero w 1975 roku jest najmłodszym miastem Litwy. O jej krótkiej historii, szczególnej sy­ tuacji językowej i składzie demograficznym zob. Kavaliauskas (1999). 18 Po litewsku msze były odprawiane nadal w Mielegianach (Mielagėnai). " Towarzystwo „Rytas" działało w. powiecie wileńskim w latach 1912 - 1938. Jego celem było rozpowszechnianie kultury litewskiej. Po włączeniu Wileńszczyzny w skład Rzeczypospolitej działalność Towarzystwa była stopniowo ograniczana. 20 Bez względu na to, które z małżonków było pochodzenia polskiego, i tak językiem rodziny stawał się litewski. Polacy (Polki), którzy wchodzili do litewskich rodzin, dostosowywali się językowo do krewnych współmałżonka i całego litewskojęzycznego otoczenia, zachowując 52 V. Karedelis, B. Sinočkina, B.Wiemer, A. Zielińska zazwyczaj polski tylko do kontaktów ze swoimi krewnymi (np. rodzicami, rodzeństwem). Problem ten wymaga jednak dalszych dokładnych badań. 21 Do określania języka białoruskiego informatorzy nie używają powszechnej na innych terenach występowania polszczyzny północnokresowej nazwy „mowa prosta", „po prostu". 22 Po II wojnie światowej wiele rodzin szlacheckich zostało wywiezionych na Syberię lub wyjechło do Polski, o czym już wspominaliśmy w punkcie 4. 23 Identyfikacja narodowa lub regionalna jest częścią tożsamości jednostki. Inne elementy tożsamości to na przykład płeć, zawód, wiek, religia, język. Tożsamość jest zatem pojęciem szerszym w stosunku do identyfikacji (Kłoskowska 1992, 12). Jest odpowiednikiem „koncepcji siebie", dokładniej - „sposobem określania samego siebie poprzez przynależność do określonych grup" (Rusek 1997,15, za: Kabzińska 1999,22). 24 Zupełnie inaczej widzą te stosunki Litwini, którzy byli w okresie międzywojennym mniejszością prześladowaną, a zatem musieli się sami lepiej organizować w celu obrony własnej tożsamości. W ich relacjach stosunki międzyetniczne były napięte, patrz p. 5.2. 25 O sytuacji Polaków w Mejksztach powstał artykuł Mejkszty - zanikająca polskość [w:] Słowo Wileńskie, Nr 34 (42), 25-31 sierpnia 1995. 26 Mieszkańcy strefy przygranicznej mogą dostać specjalną przepustkę uprawniającą do przekraczania granicy.

SUMMARY

The article reports on the results of a sociolinguistic research that has been carried out in the Lituanian area along the national boundary to Belarus, starting in the town of Visaginas up to the village of Hoduciszki (Adutiškis). The micro area was examined with regard to functioning of the languages: Lithuanian, Polish, Belarusian, and Russian (in people observing the old rites) in the period before the War and today. Interviews with the oldest inhabitants of the region helped us determine the old geographical and social range of the languages.

Słowa kluczowe: sytuacja socjolingwistyczna, język litewski, język polski, język biało­ ruski, język rosyjski.