STUDIA – ESEJE

Andrzej ULMER 1

WPŁYWY CYWILIZACJI MEZOAMERYKA ŃSKIEJ A MIEJSCOWE KULTURY AMERYKI ŚRODKOWEJ W EPOCE PREKOLUMBIJSKIEJ (CZ . II) Kultury miejscowe i wpływy mezoameryka ńskie w świetle źródeł archeologicznych The Influence of Mesoamerican Civilization on Local Central American Cultures in the Pre-Colombian Era (part II). Local Cultures and Mesoamerican Influences in the Light of Archaeological Sources

Artykuł nadesłany: 25 maja 2017 Wersja ostateczna: 25 kwietnia 2018

Streszczenie Niniejszy tekst jest kontynuacj ą wydanego w numerze 4/2018 artykułu tego samego autora i prezentuje przejawy kultury mezoameryka ńskiej w Ameryce Środkowej na płaszczyznach geograficznej i chronolo- gicznej. Przedstawiono w zarysie style ceramiczne i handel obsydianem wi ążą ce si ę z infiltracj ą z północy. Prze śledzone zostały migracje ludów mezoameryka ńskich mówi ących j ęzykami nahuat i otomangue, które zało żyły swe o środki na obszarach obecnych republik środkowoameryka ńskich. Funkcjonowanie, organi- zacja polityczna, religia, obyczaje, kalendarze i sposoby prowadzenia wojen przez te ludy opisano na podstawie dzieł hiszpa ńskich kronikarzy, głównie Fernandeza de Oviedo. Wyjątkowo interesuj ącym szcze- gółem s ą dzieje grupy Azteków w Panamie, którzy w nowym dla siebie otoczeniu zdołali przetrwa ć 200 lat od upadku swojego imperium na Wy żynie Meksyka ńskiej. Uwzgl ędnione zostały w zarysie tak że kultury ludów Chibcha w sensie archeologicznym i historycznym.

Słowa kluczowe: Ameryka Środkowa, Nikaragua prekolumbijska, Mezoameryka, Majowie, j ęzyki india ńskie, ceramika Cocle, Gran Chiriquí, Gran Darién, odontologia mezoameryka ńska, Quelepa, Ometepe, Conte, Pipil, .

Abstract The present paper is a continuation of the article published in the past 4/2018 number and presents the various expressions of the Mesoamerican culture of Central America in the geographical and temporal [chronological] problem domains. Ceramics trade and manufacturing styles and obsidian-ware circulation and commerce are presented – both as phenomena related to the cultural infiltration from the north. The description is carried out against the background of the migration by Mesoamerican people speaking the Nahuat and Otomangue languages. These people had established their habitats in the regions of Central America where currently particular republics are located. On the basis of works authored by Spanish chronicle-writers, mainly Fernandez de Oviedo are described such characteristics of these people as: their functioning, political organisation, religion, customs, calendar systems and war conduct patterns. Particular emphasis is laid onto the extremely interesting case - the history of Aztec group in Panama, who managed to subsist 200 years after the collapse of their empire on Mexican Plain. The paper is concluded with the description of the cultures of the Chibcha people as understood on the basis of archeological and historical [chronological] sources. Keywords: Central America, Pre-Colombian Nicaragua, Mesoamerica, Maya, Indian languages, Cocle ceramic, Gran Chiriquí, Gran Darién, Mesoamerican dentistry, Quelepa, Ometepe, Conte, Pipil, Cuzcatlan.

1 Andrzej Ulmer – latynoamerykanista, doktor nauk humanistycznych, kierownik Muzeum Politechniki Warszawskiej.

ISSN 1506-8900; e-ISSN 2081-1152

18 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE

Przyst ępuj ąc do omawiania zadeklarowanych w tytule artykułu wpływów mezoameryka ńskich w Ameryce Środkowej wydaje si ę uzasadnione da ć zarys tych infiltracji w chronologicznym porz ądku z uwzgl ędnieniem kultur miejsco- wych. Mo żna s ądzi ć, że w okresie przedklasycznym i klasycznym geografia kultur, j ęzyków i ludów omawianego obszaru wygl ądała inaczej, ni ż w epokach pó źnopoklasycznej i konkwisty. Terytoria Republik Hondurasu i Salwadoru naj- wcze śniej ze wszystkich odbierały impulsy z północy, przy czym Salwador w cało ści stał si ę ju ż w epoce klasycznej (Davis, 1988: 54) immanentn ą cz ęś ci ą Mezoameryki poprzez adaptacje jej kultury jak i presj ę migracyjn ą z północy, za ś Honduras jedynie w swych północnych i zachodnich rejonach, które miały bliski kontakt z cywilizacj ą Majów. Ludy mówi ące j ęzykami misumalpa i chibcha z cał ą pewno ści ą si ęgały dalej na północ ni ż obecnie. Równocze śnie nale ży podkre śli ć, że cały obszar Ameryki Środkowej podlegał równie ż znacznym wpływom połud- niowoameryka ńskim czego przykładem jest obecno ść j ęzyków chibcha, a w Pa- namie tak że caribe. Wysoko rozwini ęta metalurgia tych obszarów wskazuje na kontakty z rejonem andyjskim. Interesuj ąca jest te ż informacja flamandzkiego dominikanina, Adriana van Uffeldre (zwanego przez Hiszpanów Adrianem de Santo Tomás), który w połowie XVII wieku prowadził aktywno ść misyjn ą w śród Guaymi, że Indianie ci w celu wspomo żenia pami ęci u żywali sznurków i w ęzłów, co przywodzi na my śl staroperuwia ńskie quipu (Ibarra, 1999: 75). Wpływy z po- łudnia nie s ą jednak wiod ącym tematem tej narracji. Warto jedynie zaznaczy ć, że w Ameryce Środkowej w epoce prekolumbijskiej miały miejsce silne interakcje północy z południem czego przechowanym do dzi ś świadectwem jest konfigu- racja j ęzykowa. Mo żna przypuszcza ć, że na terenach Ameryki Środkowej istniały jeszcze inne j ęzyki, które w trakcie dziejowych zawieruch nie dotrwały do chwili obecnej lub te ż zostały zepchni ęte na inne obszary. Poszlak ą wskazuj ącą na tak ą ewen- tualno ść jest wymarły ju ż, niewielki lud Yurumangui. J ęzyk yurumangui stanowi trudn ą do rozwikłania zagadk ę. Niektórzy ł ącz ą go z południowoameryka ńskimi językami opaye i chamicura (Campbell, 2000: 172). Istnieje jednak wa żna hipo- teza, że Yurumangui przynale żeli do rodziny j ęzykowej hoka, której główni przedstawiciele żyj ą w stanie Kalifornia, na Półwyspie Kalifornijskim i w Meksy- ku (Aizpuru, 1956-1958: 134). Maria Aizpuru przed laty sugerowała, że Yuru- mangui przesun ęli si ę do Kolumbii, a ż w okolice Barbacoa pod naciskiem migracji ludów Choco (Aizpuru, 1956-1958: 134). Mo żna wi ęc zakłada ć, że w trudnym do okre ślenia okresie, Yurumangui mieszkali na obszarze południo- wej (?) Panamy, dopóki Caribes (Karaibowie), a pó źniej niew ątpliwie tak że konkwistadorzy nie zmusili ich do opuszczenia z poprzednio zajmowanych

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 19 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer terenów. Yurumangui byliby wi ęc ewentualno ści ą potwierdzaj ącą wi ększ ą ró żno- rodno ść j ęzykow ą w Ameryce Środkowej, w epoce prekolumbijskiej. Na terytorium Republiki Salwadoru w okresie przedklasycznym, klasycz- nym i poklasycznym kwitły o środki reprezentuj ące cywilizacj ę Majów, takie jak Chalchuapa, Santa Leticia czy , ale nie zostan ą one uwzgl ędnione w na- szej narracji, gdy ż ani opis cywilizacji Majów, ani jej poszczególnych miast nie nale ży do rozwa żanego tematu. Bardziej interesuj ący, z punktu widzenia tego artykułu, jest lud genetycznie wywodz ący si ę z j ęzyków macro-chibcha. W epoce poklasycznej rzeka Lempa była północn ą granic ą terenów zamieszka- łych przez Lenca. Po drugiej stronie rzeki rozci ągały si ę obszary nale żą ce do Pipil (Amador, Ramírez, Garnica, 2007). W okresach przedklasycznym i klasycznym najwa żniejszym o środkiem ludu Lenca było miasto Quelepa. Jego ruiny znajduj ą si ę w odległo ści 8 km na północny-zachód od San Miguel nad rzek ą San Esteban. Zachowało si ę około 40 budowli w postaci platform, kopców, piramid o wyso- ko ści do 10 m i boisko do gry w piłk ę. Quelepa dzieli si ę na cz ęś ci wschodni ą i zachodni ą, które rozdziela w ąwóz Agua Zarca. Pocz ątki o środka si ęgaj ą fazy Uapala (500-400 r. p.n.e.-150 r. n.e.). Uwa ża si ę, że miasto zostało zało żone przez grupy proto-Lenca przybyłe z zachodu, które weszły w bliskie kontakty z Majami (Braswell, Andrews, Glascock, 1994). Relacje te musiały by ć bardzo ścisłe, co mi ędzy innymi uwidoczniło si ę maja ńskimi naleciało ściami w j ęzyku lenca (Con- stenla, 2001). W Quelepa znaleziono spore ilo ści ceramiki typu Usulután, której jednym z najwa żniejszych wytwórców było miasto Chalchuapa (Braswell, Andrews, 1994: 174; Urbina Gaitan, Urquiza, 2009: 25). W okresie pó źnym przedklasycznym i klasycznym po świadczone s ą relacje z tak wa żnymi miastami Majów, jak wzmiankowana Chalchuapa oraz Kaminaljuyu i Copán. W fazie Shila (150-625 r. n.e.) Quelepa utrzymywała interakcje z obszarami Kostaryki, za ś w fazie Lepa (625-1000 r. n.e.) z rejonem półwyspu Nicoya. Pod koniec epoki klasycznej odnotowano pewne zmiany. W jednym ze schowków w Quelepa archeolodzy odsłonili okaryny, flety, kamienne yugos (jarzma), hachas (topory) i palmas (palmy). Dwie palmas były ozdobione wizerunkami Quetzalcoatla za ś dwie figurki z zielonego kamienia przedstawiały posta ć z kaczym dziobem. Badacze wi ążą te znaleziska z wpływami z rejonów meksyka ńskich stanów Tabasco i południowego Veracruz (Braswell, Andrews, 1994: 177). Istnieje przypuszczenie, że nosicielami tych wpływów byli zmeksykanizowani Majowie przybywający z terenów nad Zatok ą poprzez znajduj ące si ę w kryzysie klasyczne miasta Copán i Seibal (Urbina Gaitán, Urquiza, 2009: 28). Był to burzliwy okres ko ńcz ący epok ę klasyczn ą w dziejach Mezoameryki. Około 1000 roku w Zachod- niej Grupie, w Quelepa archeolodzy odsłonili świadectwa na wykonanie „rytu- ałów zako ńczenia”. Wkrótce potem ten najwa żniejszy klasyczny o środek ludu

20 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE

Lenca wyludnił si ę. Nale ży przypuszcza ć, że jego upadek miał zwi ązek z upad- kiem miast Majów w Petén, Chiapas, Campeche i Belize. O ile wpływ cywilizacji mezoameryka ńskiej (a ści ślej mówi ąc Majów) na obszarze Republiki Salwadoru zaznaczył si ę do ść wcze śnie, co jest uzasadnione ze wzgl ędu na blisk ą odległo ść , to panowało przekonanie, że na terenach poło- żonych bardziej na południe wpływy te pojawiły si ę dopiero w okresie poklasycz- nym. Jednak badania w Nikaragui, podejmowane w latach dziewi ęć dziesi ątych XX wieku, w ramach Proyecto de Levantamiento Cartográfico en la Región Nor- te y Central oraz Proyecto Regional Granada wykazały, że kontakty z Mezoame- ryk ą na terytorium tej republiki miały miejsce ju ż nawet przed 300 rokiem n.e. Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej mo żna obserwowa ć na podstawie arche- ologicznych znalezisk, przede wszystkim ceramiki, ikonografii, obsydianu etc. Niestety s ą to dane bardzo fragmentaryczne, nie oddaj ące cało ści zjawiska. W okresie Tempisque (500 r. p.n.e.-300 r. n.e.), w fazie Siu (1300 r. n.e.) materialne przejawy infiltracji kultury Majów na terenach Nikaragui s ą niezbyt liczne. Uwidaczniaj ą si ę w postaci skorup ceramicznych znajdowanych na północnych obszarach republiki i w rejonie Granady. S ą to przede wszystkim miejscowe na śladownictwa wzmiankowanej ceramiki typu Usulután, która jest równie ż odkrywana w wi ększej ilo ści w środkowym Hondurasie. Impulsy inspi- ruj ące powstawanie na śladownictw ceramiki Usulután pochodziły oczywi ście z obszaru Majów. Ceramika ta była przedmiotem wymiany handlowej mi ędzy północnymi rejonami Nikaragui a środkowym Hondurasem, aczkolwiek znale- ziska potwierdzaj ą, że w omawianej epoce ceramika ta nie była produkowana w du żych ilo ściach. W fazie San Antonio (300-650 r. n.e.) zintensyfikowały si ę kontakty z północ ą. Świadectwa archeologiczne z najwi ększego w środkowej Nikaragui osiedla Ayala, wskazuj ą na import naczy ń ceramicznych z Mezoame- ryki. W latach 600-850 r. n.e. trwał napływ ceramiki Ulua Policromo – głównie z obszarów Republik Hondurasu i Salwadoru natomiast w okresie klasycznym ko ńcowym (850-950 r. n.e.) pojawiła si ę ceramika Cacauli Rojo sobre Naranja i zwi ązana z ni ą Cancique Policromo. Dwa ostatnie typy pochodziły ze środko- wego Hondurasu, który odgrywał w tym czasie wa żną rol ę w transferze ró żnych elementów kultury mezoameryka ńskiej do Nikaragui. Na wzmiankowanym stanowisku Ayala w warstwach okresu klasycznego ko ńcowego odsłoni ęto skorupy kompleksu ceramicznego Las Vegas Policromo, jaki ewoluował z Ulúa Policromo. Ceramika Las Vegas Policromo była szeroko rozpowszechniona w południowej cz ęś ci Mezoameryki. W Copán pojawiła si ę ju ż po upadku władzy królewskiej, razem z ceramik ą Ejar, zwi ązan ą z pó źnym lub wtórnym zasiedleniem tego miasta. Ceramika Delirio Rojo sobre Blanco wywodz ąca si ę ze wschodniej cz ęś ci Republiki Salwadoru jest odkrywana na stanowisku Ayala oraz w północnej

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 21 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer cz ęś ci Nikaragui. Ceramika ta znana jest dobrze z maja ńskich miast Copán i Seibal. Okres wczesny poklasyczny przyniósł zmiany w zakresie materiału ceramicznego. Mezoameryka ńsk ą ceramik ę fazy Cocibolca (950-1150 r. n.e.) zidentyfikowano na 35 stanowiskach w północnej i środkowej Nikaragui, za ś ceramik ę fazy Xalteva (lata 1150-1522) na 24 stanowiskach (Braswell, Andrews, 2002: 31). Ceramika Cocibolca jest polichromatyczna. Wyró żniaj ą si ę typy z biał ą angob ą i angob ą palon ą. Ceramika Cocibolca znajdowana jest w środko- wej Nikaragui, za ś w Kostaryce rozprzestrzenia si ę daleko na południe, a ż po Bahía de Culebras. Niektóre typy tej ceramiki maj ą ikonografi ę zwi ązan ą z tra- dycją ceramiczn ą z meksyka ńskich Kultur Zachodu i środkowego Veracruz (Salgado, 2004). Przyjmuje si ę, że pojawienie si ę tej ceramiki zwi ązane jest z migracj ą ludu Chorotega. Ceramika Xalteva rozpowszechniona jest głównie na pacyficznym wybrze żu Nikaragui oraz w Kostaryce, na półwyspie Nicoya. Szczególne zag ęszczenie tej ceramiki odkryto na wyspie Ometepe. Bardzo intere- suj ąca jest ikonografia ceramiki Vallejo Policromo z tej że fazy, przedstawiaj ąca bóstwa z Wy żyny Meksyku, takie jak Ehécatl czy Monstrum Ziemi, a tak że motywy kolibrów, w ęż ów i tarasowych piramid (Niemel, Lacayo, Salgado, 1997: 790-798). Tak że obsydian był przedmiotem wymiany handlowej. W środkowej Nikaragui pojawia ć si ę zacz ęły obsydianowe ostrza wykonane z obsydianu pochodz ącego ze słynnych złó ż w Ixtepeque w Gwatemali. Obsydian z Ixtepeque był w tym czasie u żywany powszechnie na obszarach Salwadoru i w maja ńskiej metropolii Copán (Braswell, Salgado, Fletcher, Glascock, 2002). W przedziale czasu 600-950 r. n.e. w północnej i środkowej Nikaragui (Guil- guisca, Cacauali I) produkowano pryzmatyczne ostrza z obsydianu pochodz ącego z krainy Majów. Niektóre mogły zosta ć wykonane w Quelepa lub okolicach tego miasta. Z tego samego okresu pochodzi kawałek pryzmatycznego no ża pochodz ą- cego z Zacualtipán, Hidalgo, Meksyk, znalezionego na brzegach jeziora Nikara- gua. Świadczy to o rozległej sieci kontaktów w tym rejonie Nowego Świata. Obsydian z Wy żyny Meksyku w okresie klasycznym ko ńcowym docierał do krainy Majów. Stwierdzano go w Chichén Itza i w Copán. Uwa ża si ę, że nó ż z Zacualtipán znalazł si ę w Nikaragui za spraw ą maja ńskich kupców-żeglarzy lub te ż mieszka ńców Quelepa, którzy mieli rozbudowane kontakty handlowe z wyb- rze żami Zatoki Meksyka ńskiej (Braswell, Andrews, 2002: 29, 30). Interesuj ące jest, że w okresie paralelnym do fazy Cocibolca ilo ść przedmiotów z obsydianu zmniejsza si ę, ale w fazie Xalteva znacz ąco wzrasta (Braswell, Andrews, 2002: 32). Inn ą wskazówk ą infiltracji mezoameryka ńskiej s ą artefakty jadeitowe. Jadeit wyst ępował niezwykle rzadko w Nikaragui, natomiast we wczesnej fazie Bagaces (300-600 r. n.e.) jest znajdowany w pochówkach, wraz z głowicami maczug i me- tates , w północno-zachodniej Kostaryce. Wskazuje to na kontakty tego rejonu

22 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE z Majami z Belize, gdzie znaleziono podobne przedmioty jadeitowe (Braswell, Andrews, 2002). Wydaje si ę, że mieszka ńcy Kostaryki rozwin ęli własne drogi pozyskiwania jadeitu, które nie były dost ępne mieszka ńcom pacyficznego wyb- rze ża Nikaragui. W zwi ązku z jadeitem nale ży wskaza ć na drobny, ale istotny element kultury mezoameryka ńskiej wyst ępuj ący na obszarach Kostaryki. Dr Mayid Barzuna Ulloa i dziennikarka Adriana Núñez Artiles prowadzili przez wiele lat badania szcz ęk i zębów ze szcz ątków ludzkich przechowywanych w Museo Nacional de Costa Rica i pochodz ących ze stanowisk archeologicznych, takich jak: El Silo, El Jícaro, La Cascabel i Nacascolo w prowincji Guanacaste ( La odontología Maya en Costa Rica , 2014). Na wymienionych czterech stanowiskach poddano analizie 125 szcz ęk i pojedynczych z ębów. Badania wykazały, że z ęby były za życia osobników perforowane, a zagł ębienia wypełniono drobnymi kawałeczkami jadeitu, turkusu, hematytu lub pirytu. Wykonane otwory miały 5-6 mm średnicy i 1,5 mm gł ęboko ści. Okazało si ę te ż, że prekolumbijscy „denty ści” doskonale znali struktur ę z ęba, bowiem borowali z ęby w miejscach, gdzie nie było unerwienia, nie uszkadzaj ąc szkliwa i nie uszkadzaj ąc reszty z ęba. Pierwszy tego typu zabieg wykonano w Europie w XVII wieku (Mata Amado, 1995; Dufoo Olvera, 2010), podczas gdy w Mezoameryce sztuka perforowania z ębów była doskonale znana ju ż w okresie klasycznym. Świadectwa tego rodzaju praktyk stwierdzono w Tepantitla w Teotihuacán oraz w krainie Majów (Campeche, Jaina, Belize, Guatemala). Diego de Landa w swym dziele „Relación de las cosas de Yucatán” wzmiankuje o obyczaju w śród Majów piłowania i perforowania zębów. Do borowania z ębów u żywano wierteł łukowych lub obrotowych wyko- nanych z bazaltu, krzemienia lub jadeitu (Mata Amado, 1995: 131). Znaleziska w Kostaryce wykazały, że techniki perforowania i ozdabiania z ębów przez Majów były bardzo podobne do tych, jakie stosowali Chorotega z Kostaryki. Wpływ Mezoameryki ujawnił si ę tak że w postaci zmian w osadnictwie i w budownictwie. W okresie 300-600 r. n.e. w północnej i środkowej Nikaragui przewa żały mniejsze i wi ększe wioski lub pojedyncze domostwa. Wyró żniała si ę wzmiankowana miejscowo ść Ayala, która była jednym z najstarszych stanowisk. Pocz ątki osady si ęgaj ą 1000 r. p.n.e. Około 300 r. n.e. Ayala stała si ę najwi ęk- szym osiedlem w tym rejonie Ameryki Środkowej. Świadectwa archeologiczne wskazuj ą, że od około 650 r. n.e. mieszka ńcy Ayala utrzymywali kontakty z obszarem Hondurasu, Salwadoru i Kostaryki. W fazie Bagaces (300-800 r. n.e.) osiedle Ayala zajmowało powierzchni ę około 200 ha. W tym mniej wi ęcej okresie w Ayala wznoszono kopce, z których dwa miały 3-4 m wysoko ści i 20-25 m średnicy. Domostwa wykonywano z otoczaków, trzciny i bahareque . Ceramika

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 23 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer oraz artefakty z obsydianu, krzemienia i andezytu wskazuj ą na du że podobie ństwa z Gran Nicoya i obszarami Hondurasu. Mi ędzy 800-900 r. n.e. miejscowo ść Ayala przekształciła si ę w rozproszony, drugorz ędny o środek z wyra źnie zaznaczon ą hierarchi ą społeczn ą. Przyjmuje si ę, że te zmiany spowodowały grupy migracyjne przybywaj ące z Mezoameryki (Lobo, Salgado, 2000). Inny wa żny o środek w Nikaragui, Tepetate, w swej głównej cz ęś ci został zasiedlony dopiero około 900 r. n.e. Stanowisko to było niestety w znacznej cz ęś ci ograbione przez złodziei. Zlokalizowano w nim 14 niskich kopców oblicowanych kamiennymi płytami otaczaj ących plac centralny oraz liczne groby. W fazie Coci- bolca (lata 900-1200) w ceramice tego o środka zaszły znacz ące zmiany dotycz ące technologii i ikonografii. Pojawiły si ę przedstawienia upierzonych w ęż ów i jagua- rów. Motywy z północy nasiliły si ę w nast ępnej fazie Xalteva (lata 1200-1522), o czym wzmiankowano powy żej. Wida ć, że Tepetate w okresie poklasycznym uległo silnym impulsom kulturowym z Mezoameryki (Salgado González, 2004). W rejonie Chinandega-León wpływy mezoameryka ńskie rozpoznano w sied- miu stanowiskach: Luisito, San Jacinto, Quebrada Seca, La Chanchera, Las Padillas i Santa Marta. O środki te rozwijaj ące si ę w okresach przedklasycznym pó źnym i klasycznym wczesnym wykazały swe zwi ązki z Mezoameryk ą, głównie poprzez lokaln ą wersj ę ceramiki Usulután, nawi ązuj ącą do wzorców z Salwadoru, Gwatemali i Copán. W epoce poklasycznej rejon Chinandega podlegał silnym tendencjom mezoamerykanizacji. Był on cz ęś ci ą „pa ństewka” trybutarnego Tezo- atega, w którym mówiono j ęzykiem nahuat. Ośrodki na obszarach Nikaragui i Kostaryki nie osi ągn ęły nigdy rozmiarów mezoameryka ńskich miast-pa ństw, niezale żnie od tego, czy znalazły si ę pod wpływem z północy, czy te ż nie. Budownictwo publiczne zarówno w okresie klasycznym, jak i poklasycznym ograniczało si ę do platform ziemnych, z rzadka oblicowanych kamieniem. Interesuj ąca jest kamienna rze źba z omawianych obszarów. Zachowały si ę mi ędzy innymi 292 egzemplarze rze źb z Gran Nicoya i 89 egzemplarzy z Zapa- tera. Wykonane s ą z andezytu, bazaltu, biotytu, magnetytu i kwarcu. Wi ększo ść rze źb pochodzi z epoki poklasycznej. Rze źby statuaryczne z Ometepe czy Sutiaba prezentuj ą wyra źnie symbolik ę mezoameryka ńsk ą. Rze źby z departamentu Chon- tales przedstawiaj ą odmienn ą stylistyk ę. Obszar ten przypuszczalnie nigdy nie znalazł si ę pod wpływami Chorotega. Rze źby przedstawiaj ą wojowników ozdo- bionych naszyjnikami, uzbrojonych w pałki. Cz ęsto nosz ą oni uci ęte głowy wrogów jako trofea. Maj ą charakterystyczne diademy przedstawiaj ące zwierz ęcą lub ludzk ą głow ę, co ilustruje by ć mo że zjawisko nagualismu (czyli wiary ró ż- nych ludów india ńskich np. Majów w istnienie alter ego ka żdej jednostki

24 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE ludzkiej). Rze źby z Chontales sugeruj ą zwi ązki z Kolumbi ą, szczególnie ze słyn- ną kultur ą San Agustín (Mejía Lacayo, 2013, Olsen Bruhns, 2013). Ko ńcz ąc przedstawianie ró żnych przejawów mezoameryka ńskiej cywiliza- cji na obszarze Ameryki Środkowej warto mo że, na marginesie i dla uwypuklenia atrakcyjno ści i siły oddziaływania Mezoameryki, uczyni ć krótk ą wycieczk ę nieco bardziej na południowy wschód, do Wenezueli. W rejonie Orinoka odkryto petro- glify zawieraj ące symbole planety Wenus przedstawione w charakterystyczny dla ikonografii mezoameryka ńskiej sposób. Znaleziska s ą dyskusyjne, ale tacy bada- cze, jak Miguel Acosta Saignes, który zajmował si ę nimi w 1954 roku oraz w ostatnich latach Domingo Sánchez utrzymuj ą, i ż s ą to dowody na istnienie wpływów Mezoameryki w Wenezueli (Sánchez, 2002). Mo żna bez najmniejszej w ątpliwo ści przyj ąć , że przejawy mezoameryka ńs- kiej cywilizacji pojawiały w Ameryce Środkowej ju ż od pierwszych wieków naszej ery, cho ć wyst ępowały z nierównym nat ęż eniem czasoprzestrzennym. Nie od rzeczy jednak b ędzie skrótowe nakre ślenie pejza żu kulturowego, na który w wyszczególnionych epokach nakładały si ę te wpływy. Jak powiedziano wy żej, tereny Ameryki Środkowej, w przewa żaj ącej cz ęś ci zamieszkiwały ludy mówi ące językami misumalpa i chibcha wywodz ącymi si ę z j ęzyków macro-chibcha, które nie nale żały do mezoameryka ńskiej tradycji. Według jednej z teorii ludy Chibcha wywodz ą si ę genetycznie od twórców słynnej kultury Clovis, której stanowiska Cueva de los Vampiros i La Mula Sarigua zlokalizowano w Panamie, w okolicach uj ścia rzeki Santa María (Coloany, 2014: 26). Do tej informacji nale ży oczywi ście podchodzi ć z dystansem. Świadectwa archeologiczne wskazuj ą, i ż najwa żniejsze archeologiczne kultury środkowoameryka ńskie rozkwitały na obszarach obecnej Kostaryki i Panamy. W okresie mi ędzy 350 r. p.n.e. a 150 r. n.e. ukształtowały si ę trzy rejony kulturowe. Poczynaj ąc od północy s ą to Gran Chiriquí, Gran Coclé i Gran Darién. Gran Chiriquí w Kostaryce obejmowało Valle General, Diquis, Coto Brus, Coto Colorado i półwysep Osa, za ś w Panamie prowincje Chiriquí i Bocas del Toro. William H. Holmes był pierwszym badaczem, który w 1888 roku opisał przysłane do Smithsonian Institute artefakty kamienne i metalowe oraz ceramik ę z rejonu Gran Chiriquí. Był to materiał pochodz ący z 5000 grobów. Holmes docenił wag ę znalezisk i uznał, że Indianie zamieszkuj ący ten obszar w czasach konkwisty byli twórcami opisanych przeze ń przedmiotów. Pod koniec XIX wieku etnolog francuski Alphonse Pinart uznał, że Indianie Guaymi s ą potomkami twórców kultury Gran Chiriquí (Cooke, Sánchez, 2004). Pó źniej dopiero, w latach sze ść dziesi ątych i siedemdziesi ątych XX wieku Olga Linares i Anthony Ranere prowadzili prace wykopaliskowe w tym rejonie próbuj ąc ustali ć chronologi ę znalezisk metod ą C14 i zasi ęg kultury Gran Chiriquí. Około 200 r. p.n.e. funkcjonowały na tym terenie osiedla preceramicznych rolników

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 25 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer uprawiaj ących kukurydz ę. Mi ędzy 200 r. p.n.e. a 600 r. n.e. liczba ludno ści wzrosła, zwłaszcza w rejonie El Hato. Zasiedlono wtedy doliny w pobli żu Cerro Punta. Niestety wybór nie okazał si ę szcz ęś liwy. Stanowisko Sitio Pitti z tego obszaru zostało około 620 r. n.e. zniszczone wybuchem wulkanu Baru. Warstwy osadów z jezior Chiriquí wskazuj ą na aktywno ść wulkaniczn ą około 50 r. p.n.e., 150 r. n.e. i 1450 r. n.e. (Castillero Calvo, 2004: 23-25). Tradycja ceramiczna Gran Chiriquí zaczyna si ę od około 350 r. n.e., kiedy pojawiła si ę ceramika Concepción (Cooke, Sanchez, 2004). Ceramika Chiriquí wyró żnia si ę stoso- waniem czerwonawej angoby, cylindrycznych nó żek wspieraj ących naczynia, motywów zoomorficznych i antropomorficznych oraz wzorów nacinanych cz ęsto wypełnianych czerwonym barwnikiem. Niezmiernie ciekawym artefaktem na terenach Gran Chiriquí s ą kamienne kule z Delta de Diquís (Sol Castillero, 2001). Kule te b ędące obecnie ikon ą Republiki Kostaryki stanowi ą interesuj ącą zagadk ę dla badaczy, jako że nie mamy o nich żadnych informacji w źródłach pisanych ani z epoki konkwisty, ani kolonialnej. W istocie nie ma si ę czemu dziwi ć. Kule są kamienne a nie ze złota, wi ęc nie przyci ągn ęły zainteresowania białych zdobywców. Wykonywano je z grandiorytu, gabru i wapienia. Maj ą średnice od 10 cm do ponad 2,5 m. Najwi ększe osi ągaj ą wag ę 16 ton. Kule z Delta de Diquís są niezwykle trudne do wydatowania. Najwcze śniejsze kule wykonano około 200 r. n.e. najmłodsze pochodz ą z około 1500 r. Mi ędzy tymi datami, cho ć dokładnie nie wiadomo kiedy, wyst ąpiła dłu ższa przerwa w produkcji (Sibaja 2004). Nie wiadomo te ż, jakim celom słu żyły ani kto je produkował. Przyjmuje si ę, że mogły mie ć zwi ązki z astronomi ą, religi ą, mogły te ż by ć oznaczeniem granic mi ędzy jednostkami politycznymi etc. Na potomków wytwórców kul z Diquís wskazuje si ę Indian Cabecar, Terraba, Guaymí a przede wszystkim Boruca. Gran Coclé uchodzi za najwy żej rozwini ętą kultur ę środkowoameryka ńsk ą mi ędzy obszarem wpływów mezoameryka ńskich a północnymi rejonami Kolum- bii. Kultura Coclé rozci ągała si ę od północnych obszarów prowincji Veraguas do dystryktu Chame, wł ączaj ąc w to półwysep Azuero. Świat nauki zapoznał si ę po raz pierwszy z ceramik ą i kamiennymi rze źbami z prowincji Coclé w 1915 roku, na wystawie rz ądowej u świetniaj ącej ceremoni ę otwarcie Kanału Panamskiego. Artefakty Coclé wzbudziły wielkie zainteresowanie. Słynny niemiecki archeolog Max Uhle uznał je za efekt wpływów cywilizacji Majów na obszarze Panamy (Cooke, Sánchez, 2004: 6). Teza ta okazała si ę nieprawdziwa, ale zainteresowanie nowo poznan ą kultur ą zostało rozbudzone. Na obszarach Gran Coclé prowadzili prace wykopaliskowe tak zasłu żeni badacze, jak: Sigvald Linne, Samuel K. Lothrop, J. Alden Mason, Gordon R. Willey, Charles McGimsey czy Olga Linares. Na obszarach zajmowanych przez kultur ę Coclé odkryty został jeden z najstarszych kompleksów ceramicznych w Nowym Świecie. Jest to ceramika

26 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE

Monagrillo (lata 2500-1000 p.n.e.). Pó źniej, z nieznanych przyczyn, nast ępuje przerwa i od 250 r. p.n.e. pojawiaj ą si ę style ceramiczne trwaj ące nieprzerwanie do 1550 r. n.e. S ą to: La Mula, Tonosí, Cubita, Conte, Macaracas, Parita i El Hatillo. Cech ą charakterystyczn ą ceramiki Coclé jest u życie białej angoby (La Mula), motywy paj ąków, krokodyli, żab, ropuch, ptaków, kotów i psów (Tonosí) i polichromia. Gran Coclé jest jedyn ą w tym rejonie Ameryki Środkowej kultur ą, która pozostawiła po sobie kamienne monumenty o du żych gabarytach. Wida ć to na przykładzie najwa żniejszego stanowiska – Sitio Conte. Poło żone jest ono na wschodnim brzegu Río Grande del Coclé i wzi ęło nazw ę od nazwiska rodziny, do której przynale żał grunt ze znaleziskiem. Przedstawiciele tej rodziny ju ż przed 1915 rokiem znajdowali na terenie swojej posiadło ści artefakty prekolumbijskie. W 1927 roku rzeka Grande del Coclé zmieniła koryto odsłaniaj ąc liczne pozosta- ło ści. Okazało si ę, że Sitio Conte było wielkim cmentarzyskiem otoczonym heksagonalnymi kolumnami z bazaltu (Casillero Calvo, 2004: 36). Kolumny opisał Samuel Lothrop, a Alden Mason około 1940 roku odkopał tu 41 grobów. Inwentarz grobowy wskazywał, że spoczywali tu przedstawiciele klanu lub arys- tokratycznego rodu oraz wojownicy i wodzowie polegli w bitwie. Wyposa żenie grobów składało si ę z polichromowanej ceramiki, serpentynowych paciorków, kamiennych no ży i siekier, fiszbin wielorybów i żeber manatów opracowanych i ozdobionych złotem oraz bi żuterii ze złota i tumbagi. Około 77% szkieletów nale żało do osobników płci m ęskiej, za ś 23% do żeńskiej (Castillero Calvo, 2004: 30). Pochówki pochodziły z okresu mi ędzy 450 a 900 r. n.e., cho ć uwa ża si ę, że samo miejsce było u żytkowane do około 1500 roku. Inne wa żne stanowiska kultury Coclé to: El Indio, La Cañaza, El Caño, Finca Juan Calderón i Las Huacas. W 2005 roku zespół archeologów kierowanych przez panamsk ą archeolo żkę Juli ę Mayo dokonał w El Caño wa żnego odkrycia. Odsło- ni ęto grobowce datowane na lata 750-1000 n.e., zawieraj ące szkielety owini ęte w pozostało ści tkanin impregnowanych żywic ą, ceramik ę i du żą ilo ść złotej bi żu- terii. W latach dwudziestych XX wieku stanowisko to było eksplorowane czy te ż raczej demolowane i grabione przez ameryka ńskiego awanturnika A. Hyatta Verrilla, który sw ą działalno ści ą przyczynił si ę do zniszczenia kolumnady, rze źb kamiennych i cz ęś ci pochówków. Na szcz ęś cie nie zdołał „przebada ć” wszyst- kiego (Castillero Calvo, 2004: 36). Mi ędzy 300 a 550 r. n.e. w inwentarzach kultury Coclé pojawiaj ą si ę przedmioty ze złota (Sanchez, Cooke, 1997: 93). Metalurgia Coclé przedstawia od pocz ątku do ść wysoki poziom wykonania. Od około 750 r. n.e. złoto, mied ź i tumbaga zaczynaj ą symbolizowa ć presti ż i kondy- cj ę społeczn ą, co po świadczaj ą pochówki w Sitio Conte i Juan Calderón. Nie wiadomo, jaka była organizacja społeczna i polityczna terenów Gran Coclé w epoce poprzedzaj ącej hiszpa ński podbój. W momencie przybycia

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 27 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer konkwistadorów obszar ten dzielił si ę na liczne wczesnopa ństwowe twory poli- tyczne, zwane potocznie kacykatami. Kacykowie ci, nosz ący tytuły tiba , espabe lub quevi mieli do ść mocn ą pozycj ę w swoich społeczno ściach i przypuszczalnie wykazywali tendencje do wi ększej centralizacji władzy. Kacykaty tworz ące Gran Coclé na pocz ątku XVI wieku to: Chame, Cherú, Natá, Tobreytrota, Tabrada, Paris/Parita, Usagaña, Guararé, Huera, Guanato, Huista i Escoria. Najwa żniejsz ą rol ę odgrywały Cherú, Natá i Escoria. Kacykat Parita, jak si ę wydaje, był najpot ęż niejszy. Z hiszpa ńskich kronik wynika, że wszystkie te jednostki poli- tyczne podzielały t ę sam ą kultur ę materialn ą, lecz w ka żdym z wi ększych kacykatów posługiwano si ę odmiennym j ęzykiem (dialektem?). Od rejonu Chame na południe do zatoki Urabá i pogranicza Kolumbii ci ągn ął si ę rejon kulturowy, zwany Gran Darién. Ceramiczna tradycja tego obszaru zaczyna si ę około 350 r. n.e. Wykazuje du żą zale żno ść od stylów ceramicznych z Gran Coclé. Szczególnie jest to widoczne na stanowiskach Playa Venado i Panama la Vieja, gdzie produkowano naczynia wzorowane na stylach Cubitá (550-700 r. n.e.) i Conte (700-900 r. n.e.) de Azuero. Cechy indywidualne dla ceramiki tego rejonu ukształtowały si ę mi ędzy 800 a 1000 r. n.e. (Castillero Calvo, 2004: 54). Warto zauwa żyć, że ceramika u żytkowa zwana Roja Lisa ma niewiele zdobie ń. Zwykle s ą one wytłoczone lub wymodelowane na powierzchni naczynia. Ceramika Miraflores, cz ęsto stosowana jako inwentarz grobowy, ma wzory czerwone i czarne malowane na białym tle oraz wymodelowane figury zoomorficzne. Ceramika z Conjunto Monumental wykazuje liczne zwi ązki zarówno z ceramik ą Miraflores, jak i z kolumbijskim kompleksem ceramicznym Cupica. Ceramika z Conjunto Monumental de Panamá la Vieja datowana jest na okres 850-1250 r. n.e. Uwa ża si ę, że ceramika z tego okresu rozci ągaj ąca si ę od Punto Chame (Panama) do departamentu Choco w Kolumbii była produkowana przez grupy przynale żne do wi ększej jednostki funkcjonuj ącej na tym terytorium (Rincon, 2002). W kronikach z epoki konkwisty rejon Gran Darién okre ślany jest jako teryto- rium ludu Cuevas. W odró żnieniu od Gran Coclé, na tym obszarze porozumie- wano si ę jednym j ęzykiem, co po świadcza w swej relacji konkwistador Andagoya (Ibarra, 1999: 62). Wspólnota j ęzyka nie rodziła jednak jedno ści politycznej. Obszar Gran Darién dzielił si ę na kacykaty lub prowincje pozostaj ące mi ędzy sob ą cz ęsto w stanie wojny. Władca prowincji nosił tytuł saco, podlegli wodzowie mniejszych terytoriów mieli tytuły quevi , tiba lub jura. Zarówno saco , jak i ni żsi rang ą wodzowie tworzyli klas ę arystokratów. Podczas podró ży władc ę noszono w hamaku rozpi ętym na długim mocnym dr ągu. Do przetransportowania w ten sposób króla potrzeba było cz ęsto 24 niewolników. Saco dysponował sił ą robocz ą

28 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE w postaci rolników uprawiaj ących dla niego kukurydz ę i maniok, a tak że my śli- wych i rybaków, którzy zaopatrywali go w mi ęso dzików i w ryby. Po żywienie przyrz ądzały kobiety słu żebne. Pomniejsi szefowie plemienni i wojownicy nazy- wani byli cabra. Cieszyli si ę du żym szacunkiem a władca przydzielał im domy i ludzi do posług. Ich synowie przejmowali w spadku po rodzicach ziemi ę, ale mieli obowi ązek słu żby wojskowej tworz ąc co ś w rodzaju stałej armii. Żony i krewniaczki władcy nosiły tytuł hespobe. Jedynie syn głównej żony miał prawo do dziedziczenia po ojcu władzy nad prowincj ą. Arystokracja była zorganizowana w klany lub rody zwane piraraylo. Synowie arystokratów, którzy wykazali si ę w czasie wojny uzyskiwali status cabra. Wa żną rol ę w ka żdej prowincji odgry- wali szamani zwani tequina i czarodziejki . Cuevas czcili boga sło ńca i bogini ę ksi ęż yca oraz demony okre ślane mianem tuira. Dla Hiszpanów tuira to był po prostu diabeł. W społeczno ści Cuevas istnieli tak że niewolnicy. Zwykle byli nimi ludzie cierpi ący na choroby skóry (w tym przypuszczalnie na syfilis, gdy ż powoduje on zmiany na skórze). Jako że ich ciała pokrywały krosty, złuszczenia i liszaje Hiszpanie okre ślali ich mianem corales . Gran Darién dzielił si ę na wzmiankowane ju ż prowincje, którymi były: Careta, Comogre, Pocorosa, Tamame, Perequito, Tubanamá i Chitigarra. Nazwy te wzmiankowane przez kronikarzy hiszpa ńskich (Oviedo, Andagoya) stanowi ą pomieszanie nazw geograficznych etnicznych i imion własnych (Comogre, Careta). Przypuszczalnie Indianie Choco s ą potomkami dawnych Cuevas.

Migracje

Dla okresu poklasycznego dysponujemy pewn ą ilo ści ą informacji przeka- zanych przez hiszpa ńskich kronikarzy, wskazuj ących na niepozostawiaj ącą wątpliwo ści ingerencj ę z obszarów Mezoameryki. Ingerencje te przejawiały si ę w postaci fal migracyjnych napływaj ących na tereny Ameryki Środkowej. Z cał ą pewno ści ą upadki wielkich imperiów Teotihuacanu w epoce klasycznej i Tolte- ków w epoce wczesnopoklasycznej na Wy żynie Meksyka ńskiej były czynnikiem motywuj ącym do wszelkiego rodzaju przemieszcze ń. Ludy migruj ące, mezoame- ryka ńskiego pochodzenia zajmowały tereny dotychczas zasiedlone przez ró żne grupy Misumalpa i Chibcha. Na obszarach Ameryki Środkowej (Salwador, Honduras, Nikaragua, Kostaryka) najsilniej zaznaczyły sw ą obecno ść dwie grupy językowe mezoameryka ńskie: i otomangue. Ludy Nahua przybywaj ące na wzmiankowane tereny posługiwały si ę językiem nahuat, wariantem nahuatl. Problematyczne jest, z jakich obszarów i kiedy rozpocz ęły sw ą w ędrówk ę a tak że,

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 29 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer jakie były jej kolejne etapy. Niektórzy badacze wi ązali ekspansj ę Teotihuacanu z wędrówkami ludu Pipil (Sacor, 2009: 42). Chinchilla Mazariegos jest przeko- nany, że obszary Wy żyny Gwatemalskiej i pacyficznego wybrze ża Gwatemali zostały militarnie podbite i skolonizowane przez Teotihuaka ńczyków (Chinchilla, 2013). Głównym o środkiem wpływów Teotihuacanu w tym rejonie było miasto Montana poło żone blisko brzegów Oceanu Spokojnego. Rozkwit Montany miał miejsce w latach 400-650 n.e. Po 650 r. n.e. nast ąpił upadek tego o środka, za ś znacz ącą pozycj ę osi ągn ęła Cotzumalhuapa. Zdaniem Chinchilli (2013) Cotzumalhuapa pozostawała w opozycji wobec Montany i reprezentowała kultur ę lokaln ą. Toczy si ę intryguj ąca dyskusja na temat uto żsamienia kultury Cotzumalhuapa z ludem Pipil. Pojawiły si ę hipotezy, że Pipil tworzyli t ę kultur ę, jak równie ż, że przyczynili si ę do jej destrukcji (Chinchilla, 1998). Po upadku Cotzumalhuapa około 900-1000 r. n.e., Pipil z Escuintli popadli w trwały konflikt z Cakchiquel z Iximche. Sojusznikami Pipil byli Majowie Tz’utujil. Jak słusznie zauwa ża van Akkeren, wiele mo żnowładczych rodów Majów Tz’utujil, Quiche, Cakchiquel czy Rabinal wywodziło sw ą genez ę od grup posługuj ących si ę przypuszczalnie językiem nahuatl. Rody te z biegiem czasu odeszły od posługiwania si ę nahuat, przechodz ąc powoli na j ęzyki maya, a z kolei gwatemalscy Pipil ulegli przemieszaniu z okolicznymi Majami. Potomkami dawnych Pipil w tym rejonie Gwatemali mog ą by ć obecnie Majowie Achi (van Akkeren, 2004). Nale ży zaznaczy ć, że j ęzyk pipil wykazuje wiele podo- bie ństw do nahuatl, jakim posługuj ą si ę ludy Nahua z Chiapas, południa Veracruz i Tabasco, co zdaje si ę wskazywa ć na ich wspóln ą genez ę (Campbell, 1985). Język nahuat w wydaniu Pipil z Salwadoru wykazuje pewne odmienno ści wzgl ędem wymienionych grup. Te ró żnice mo żna jednak wytłumaczy ć ewolucj ą języka pipil po oderwaniu si ę od pokrewnych ludów posługuj ących si ę tym językiem (Campbell, 1985). Taki stan wydaje si ę potwierdza ć etnohistoryczne rozwa żania van Akkerena. Kronikarze hiszpa ńscy tacy, jak Torquemada i Oviedo wzmiankuj ą o migracjach z Mezoameryki do Ameryki Środkowej (do Salwadoru, Nikaragui, Kostaryki). Torquemada opowiada interesuj ącą, cho ć niezbyt jasn ą histori ę grup Nahua mieszkaj ących na terenach mi ędzy Tehuantepec i Soconusco. Zgodnie z jego przekazem, na obszar ten przybyli z ( środkowego?) Meksyku Olmekowie (przypuszczalnie Xicalanca), którzy gn ębili miejscow ą ludno ść wojn ą i narzuca- niem wysokich trybutów. Torquemada do ść wyra źnie okre śla pokonanych Nahua jako Pipil. Stan zale żno ści był dla nich nie do zniesienia. Po naradzie postanowili niepostrze żenie zabra ć swój dobytek i uciec dalej na południe, gdzie nie si ęgały wpływy Olmeków. W tym momencie rozpocz ął si ę nowy etap w migracji Pipil, którzy definitywnie oderwali si ę od strefy bezpo średniego oddziaływania

30 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE cywilizacji Mezoameryki. Torquemada powołuj ąc si ę na wypowiedzi Indian utrzymuje, że migracja ta zdarzyła si ę siedem lub osiem wieków wcze śniej lub te ż przed siedmioma lub o śmioma „ życiami starców”. Ten mało precyzyjny sposób okre ślenia czasu zacytowany przez hiszpa ńskiego kronikarza spowodował ró żne domysły w śród badaczy. Wi ększo ść przypuszcza, że okre ślenie „ życie starca” (50-70 lat) mo że odnosi ć si ę do mezoameryka ńskiego wieku (lub dwóch wieków) – huehuetiliztli czyli 104 lat (2 x 52), co umieszczałoby opisan ą przez Torquemad ę migracj ę w okresie mi ędzy 728 a 832 latami przed rokiem 1580 (Campbell, 1985). Fowler przyj ął, że było kilka fal migracyjnych ludów mówi ących j ęzykiem nahuat, przybywaj ących z Wy żyny Meksyka ńskiej, przy czym najwcze śniejsz ą datuje na około 800 r. n.e., za ś nast ępne trwały do około 1250-1300 r. n.e. (Fowler, 1983). Przypuszczalnie epizod opisany przez Torquemad ę dotyczy jednej z grup Pipil, którzy osiedlili si ę dalej na południu, na terytorium Salwadoru. Zało żyli tam około 1200 r. n.e. królestwo Cuzcatlán. Nazwa tej jednostki politycznej wywodzi si ę od rodów Cuzcas, które przypuszczalnie przybyły z Escuintli (van Akkeren, 2004: 1007). Pipil z Cuzcatlán utrzymywali kontakty handlowe z pobratymcami, którzy nadal zamieszkiwali rejon Escuintli. Pa ństwo Cuzcatlán miało za bezpo ś- rednich s ąsiadów lud Lenca, który wiele setek lat wcze śniej uległ wpływom kultury mezoameryka ńskiej. Na obszarach Salwadoru Pipil zajmowali bardzo żyzne ziemie. Według świadectwa Torquemady, w okolicach uprawiano kukurydz ę, bawełn ę i przede wszystkim kakao, b ędące ekskluzywnym przysmakiem w całej Mezoameryce. Fowler (1983) słusznie zauwa ża, że grupy Pipil migrowały na południe ró żnymi drogami, nie tylko wybrze żem Pacyfiku, jak wynikałoby z tekstu Torquemady. Na obszarach Hondurasu, w dolinach Ulúa, Chamelecón i Sula obecno ść Pipil potwierdzaj ą liczne zapo życzenia z j ęzyka nahuat obecne w j ęzyku lenca. Zamieszkiwali oni doliny Olanche, Comayagua oraz archipelag wysp w Zatoce Fonseca. Obecno ść Pipil w Hondurasie pot- wierdza przypuszczenia Fowlera o ró żnych szlakach migracyjnych tego ludu. Na wybrzeżu karaibskim Hondurasu istniał w epoce prekolumbijskiej znacz ący port handlowy Naco. Przybywali tam kupcy wywodz ący si ę z ludu Maya-Chontal a tak że Majowie Yucatecos, Chorti i Chol. J ęzykiem, którym posługiwali si ę mieszka ńcy Naco był nahuat. Świadectwa archeologiczne z Naco w postaci polichromatycznej ceramiki wskazywały na zwi ązki z centralnym Petén, Wy żyn ą Gwatemalsk ą, centraln ą cz ęś ci ą Salwadoru oraz południowo-zachodni ą Nikara- gu ą (Fowler, 1983). Jest prawdopodobne, że migracje Pipil przyczyniły si ę do upadku klasycznych miast Majów.

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 31 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer

Przypuszczalnie około 1200-1250 r. n.e. cz ęść grup Pipil oddzieliła si ę od pobratymców zamieszkuj ących południowe pogranicze Mezoameryki i wyemi- growała na południe. Ten przedział czasowy nie jest jednak całkowicie pewny. Eugenia Ibarra (1999) wskazywała, że Nahua/Nicarao pojawili si ę w nadpacy- ficznych rejonach Nikaragui i Kostaryki wcze śniej, bo ju ż około 900 r. n.e. W odniesieniu do nich nie stosuje si ę jednak nazwy Pipil, lecz bł ędn ą nazw ę Nicarao, o czym pisałem wcze śniej. Obecno ść , w epoce konkwisty, społeczno ści mówi ących j ęzykiem nahuat w rejonie północnych i południowych wybrze ży jeziora Cocibolca, zwanego tak że Nikaragu ą, na wyspach tego jeziora: Ometepe i archipelagu Solentiname, nad rzek ą San Juan od jej pocz ątków a ż do jej uj ścia do Morza Karaibskiego, na przesmyku Rivas a tak że w okolicach rzeki San Carlos w Kostaryce wskazuje, że Nahua/Nicarao zaw ędrowali do ść daleko. Na tych obszarach natkn ęli si ę na dotychczasowych mieszka ńców – ludy Huetar, Rama i Votos. W rejonie półwyspu Nicoya mieli kontakt z inn ą grup ą mezoameryka ńskich przybyszów, Chorotega. Nahua/Nicarao zachowywali się do ść agresywnie zaj- mując tereny nale żą ce do tubylców i podporz ądkowuj ąc ich sobie. Znale źli si ę w zwi ązku z tym w permanentnym konflikcie ze wszystkimi wymienionymi powy żej ludami. Szczególnie zagro żeni przez Nahua/Nicarao byli Indianie Votos. Lud ten, obecnie całkowicie wymarły, miał przypuszczalnie zwi ązki z równie ż wyt ępionymi Indianami Katapas i Tises, nale żą cymi do j ęzykowej rodziny chibcha. Obecnie na terenach zasiedlonych niegdy ś przez Votos mieszkaj ą Guatusos. Jakkolwiek Votos nie byli ludem mezoameryka ńskim, ich nazwa pochodzi z j ęzyka otomi. B ędąc za ś trybutariuszami Zachodniego Królestwa Huetar, po przybyciu Nahua/Nicarao znale źli si ę pod dodatkow ą presj ą. Głów- nym o środkiem Nahua/Nicarao była miejscowo ść Quauhcapolca, której pozosta- ło ści znajduj ą si ę w pobli żu współczesnego miasta Rivas. Inne centra tego ludu to: Xoxoyta, Tecoatega, Totoaca, Papagayo, Mistega, Teoca i Ochomogo. Interesuj ącą histori ę opowiada india ński kronikarz Alva de Ixtlilxochitl na temat pa ństwa Tolteków na Wy żynie Meksyka ńskiej. Otó ż skutkiem kryzysów wewn ętrznych i ostatecznie upadku tolteckiego imperium, ró żne grupy tego ludu rozproszyły si ę po Mezoameryce i jej peryferiach (Escamilla, Fowler, 2012: 55) 2. Niektórzy zało żyli lokalne dynastie w Culhuacán, Chapultepéc, Cholollan, Tozapan, Tochpan, Tziuhcoac i innych meksyka ńskich o środkach. Inni za ś, jak utrzymuje Ixtlilxochitl, wyemigrowali a ż do Nikaragui (Campbell, 1985).

2 Escamilla i Fowler (2012) uwa żaj ą, że takie wydarzenia z historii Tolteków jak opuszczenie Tula Chico około 800-850 r. n.e. mogło wywoła ć przetasowania i pobudzi ć Nahua-Pipil do migracji na południe.

32 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE

Wędrówka ró żnych grup Tolteków na południe wydaje si ę by ć potwierdzona w materiale archeologicznym z Salwadoru, cho ć interpretacja znalezisk wzbudza dyskusje. Fowler uwa ża, że Cihuatán i Santa María, dwa o środki poło żone w środkowej cz ęś ci doliny rzeki Lempa na obszarze Salwadoru zostały zasiedlone przez opuszczaj ących środkowy Meksyk Tolteków (Fowler, 2011). Cihuatán, jak si ę wydaje, miał pozycj ę dominuj ącą. Oddalona o 16 km Santa María była du żo mniejsza. Autor wskazuje na podobie ństwa w układzie urbanistycznym i archi- tekturze mi ędzy Cihuatán i Tollan-Tula. Jego zdaniem istniej ą analogie mi ędzy rozplanowaniem o środka ceremonialnego w Tollan-Tula i Centro Ceremonial Poniente w Cihuatán. Dostrzega te ż podobie ństwa architektoniczne np. mi ędzy Pirámide C w Tollán-Tula i Estructura P7 w Cihuatán (Fowler, 2011). Dzielnice plebejskie maj ą podobne uporz ądkowanie. Składaj ą si ę z grup trzech, czterech jednoizbowych domów otaczaj ących niewielkie place. Najwi ększy jednak nacisk Fowler kładzie na kompleks ceramiczny Guazapa, który ł ączy z ludami Nahua, w tym tak że z Toltekami. Jednym z najwa żniejszych o środków kompleksu Gua- zapa było stanowisko Cerro Ulata w Cordillera de Bálsamo nad Oceanem Spokojnym. Badania radiometryczne wykazały, że ceramika Guazapa mie ści si ę w przedziale czasu 982-1160 r. n.e. Ceramika ta pod wzgl ędem kształtów i moty- wów, w śród których pojawiaj ą si ę wizerunki typowych bóstw z Wy żyny Meksy- ka ńskiej takich, jak Tlaloc, (grupa Lajas Burdo), , Mictlantecuhtli, Huehuetéotl, wskazuj ą, zdaniem Fowlera, na zwi ązki z tym regionem, a zwłaszcza z Tollan-Tula (Fowler, 2011). Nale żą ce do kompleksu Guazapa, grupy Plomizo Tohil i Policromo Nicoya były szeroko rozpowszechnione na wielkich obszarach, od zachodniego i środkowego Meksyku po Nikaragu ę i Pana- mę, co by ć mo że da si ę powi ąza ć z wiadomo ści ą Ixtlilxochitla o dalekiej w ędrów- ce Tolteków do Nikaragui (Fowler, 2011). Jakkolwiek jednoznaczne ł ączenie Cihuatán i Santa María oraz kompleksu Guazapa z Toltekami mo że budzi ć dyskusje, nie ulega w ątpliwo ści, że obydwa miasta i ceramika Guazapa miały ścisłe zwi ązki z ludami mówi ącymi j ęzykami nahuatl. Mi ędzy 1100 a 1200 ro- kiem historia Cihuatán w gwałtowny sposób dobiegła ko ńca. Archeolodzy odkryli ślady wielkiego po żaru i dewastacji. Fowler jest zdania, że migracje ludów Nahua na obszary Salwadoru i dalej do Nikaragui wi ązały si ę z powa żnymi kryzysami na Wy żynie Meksyka ńskiej, jak upadek Teotihuacanu, a nast ępnie pa ństwa Tolteków. Czynnikiem ułatwiaj ącym migracje grupom poszukuj ącym nowych ziem pod zasiedlenie sprzyjał proces opuszczania miast Majów u schyłku epoki klasycznej. Szczególnie znacz ący, zdaniem autora, był upadek Copanu, który w okresie świetno ści mógł kontrolowa ć spor ą cz ęść terytoriów obecnego Salwadoru (Fowler, 2011: 45).

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 33 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer

Podobne przyczyny inspirowały grupy migracyjne Otomangue, b ędące drug ą wa żną fal ą migracyjn ą pochodz ącą z Mezoameryki. Tworzyli j ą Chorotega i im pokrewni Subtiaba. W tek ście Torquemady dotycz ącym migracji Nahua/Nicarao na obszar Nikaragui i Kostaryki, istnieje wzmianka o mieszka ńcach Półwyspu Nicoya zwanych Nicoyanos, Mangues, a tak że Chorotega. Według hiszpa ńskiego kroni- karza Chorotega wywodzili si ę tak że z obszarów Soconusco i Tehuantepec, byli równie ż celem najazdu ze strony Olmeków. Pó źniej, już na obszarach Ameryki Środkowej wojna, jak ą im wydali Nahua/Nicarao spowodowała rozpad tego ludu na dwie grupy. Grupa północna zamieszkiwała nad zatok ą Nicoya oraz w rejonie mi ędzy Managua i Subtiava, za ś druga, południowa przemie ściła si ę na tereny prowincji Guanacaste. Wpływy mezoameryka ńskie w rejonie półwyspu Nicoya są widoczne w materiale archeologicznym. W okresie 900-1550 r. n.e. w rejonach nadpacyficznych Nikaragui i Kostaryki kamienne platformy, kopce świ ątynne i drogi wskazuj ące wpływy z północy. Od 900 roku na Półwyspie Nicoya mo żna zaobserwowa ć zwi ększon ą produkcj ę ceramiki polichromowanej w postaci Altiplano Policromo, Birmania Policromo i rzadziej Mora Policromo. Ceramika ta była przedmiotem wymiany handlowej si ęgaj ącej a ż do środkowej Panamy na południu. Motywy ceramiki Altiplano dotycz ą wierze ń religijnych i by ć mo że szama ńskich wizji. Podobn ą ikonografi ę napotka ć mo żna na ceramice Macaracas (w latach 800-1000 n.e.) ze środkowej Panamy. Wzmiankowana ceramika jest uznawana za wytwór ludów Chibcha mieszkaj ących na Półwyspie Nicoya i jego sąsiedztwie (Ibarra, Salgado, 2009). Aktywno ść w dziedzinie produkcji ceramiki, rozwój złotnictwa oraz o żywiona wymiana handlowa s ą tłumaczone jako efekt powstawania bardziej scentralizowanych tworów politycznych (Ibarra, Salgado, 2009). Te tendencje do umacniania władzy były by ć mo że wynikiem presji z zewn ątrz. Zagro żenie to tworzyły przybywaj ące z północy grupy mezoamery- ka ńskie poszukuj ące dobrej ziemi pod osadnictwo i skuszone pi ęknymi przedmiotami ze złota produkowanymi przez tubylców (Ibarra, Salgado, 2009). Uwa ża si ę, że po 1200 r. n.e. Chorotega i przypuszczalnie Subtiaba pojawili si ę na omawianym obszarze (Ibarra, 1999: 75). Datowanie C14 materiału archeolo- gicznego ze stanowiska Santa Isabel wskazuje, że Chorotega mogli przyby ć długo wcze śniej. Ceramika z Santa Isabel ukazuje du że zwi ązki z ceramik ą z Choluli i znad Zatoki Meksyka ńskiej. Powtarzaj ą si ę motywy przypominaj ące wzory tkanin z Mixteca Poblana. Jednym z dominuj ących przedstawie ń jest wizerunek meksyka ńskiego boga deszczu Tlaloka (Mejia Lacayo, 2013: 56). W rejonie Guanacaste od 1350 roku miejscowa produkcja ceramiki zaczyna upada ć. Pogar- sza si ę te ż jako ść wytwarzanych naczy ń. To zjawisko tłumaczy si ę najazdem Chorotega na obszary zajmowane dotychczas przez lud Huetar (Ibarra, Salgado,

34 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE

2009: 51-53). Czynnikiem inspiruj ącym Chorotega do ataku na Huetar miały by ć tak że bogate zło ża soli eksploatowane przez tych ostatnich (Ibarra, Salgado, 2009: 52). Walki mi ędzy Chorotega i Huetar miały gwałtowny przebieg. Wynika to z listu Juana Vazqueza de Coronado z 1563 roku. Pisze on, że w „Królestwie” Pacaca napotkał kacyka i 26 reprezentantów płci obojga ludu Chorotega. Kon- kwistador ten dodaje, że tylko tylu ich prze żyło z liczby około 6 000-7 000, gdyż pozostałych wybili lub zło żyli na ofiar ę, b ędący z nimi w stanie wojny, lud Huetar. Wiadomo ść ta przekazana przez Vazqueza de Coronado potwierdzona jest przez świadectwa archeologiczne o naje ździe Chorotega na „królestwa” Hue- tar. Jedna z wypraw Chorotega na ziemie Huetar musiała mie ć tragiczne zako ń- czenie, co jasno wynika z przytoczonego listu hiszpa ńskiego konkwistadora. W momencie przybycia Hiszpanów, Chorotega na Półwyspie Nicoya byli zorganizowani w cztery „pa ństewka”. Były to, według Torquemady: Nicoya, Cantren, Orotina i Chorote. Najpot ęż niejszy był „kacykat” Nicoya. Nale ży s ądzi ć z opisu Torquemady, że Nicoya i przypuszczalnie pozostałe „kacykaty” miały charakter typowego mezoameryka ńskiego pa ństwa trybutarnego. Od północy Chorotega graniczyli z Nahua/Nicarao, których siedziby ci ągn ęły si ę mi ędzy wybrze żami Pacyfiku od zachodu i jeziorem Nikaragua od wschodu. Dalej na północ od nich przemieszkiwała druga grupa Chorotega maj ąca od wschodu jako sąsiadów Matagalpa. W kronikach z epoki konkwisty i kolonialnej mo żna znale źć sporo infor- macji o pomniejszych wyprawach, które nie miały charakteru w ędrówek ludów, ale dawały poj ęcie o intensywno ści mezoameryka ńskiej infiltracji na południe. Antonio de Herrera, w rozdziale VI ksi ęgi III wzmiankowanego powy żej dzieła, opisuje wypraw ę wojowników, którzy z Nikaragui przedarli si ę a ż na te- reny Gran Coclé. Wzbudzali powszechny strach, poniewa ż „jedli mi ęso ludzkie” i byli bardzo agresywni. Miejscowa ludno ść oddawała im wszystko, czego za żą - dali. Herrera nie podaje nazwy tej inwazyjnej grupy, ale z hiszpa ńskiego tekstu wyra źnie wynika, że naje źdźcy byli pochodzenia mezoameryka ńskiego, bowiem wzmianka o kanibalizmie odnosi si ę przypuszczalnie do rytualnego ludo żerstwa praktykowanego w zwi ązku z ofiarami ludzkimi, za ś oddawanie przybyszom dóbr przez tubylców nale ży tłumaczy ć jako efekt nakładania trybutu na pokonanych krajowców, co tak że było typowym mezoameryka ńskim zwyczajem. Castillero Calvo (2004) uwa ża, że byli to azteccy kupcy-wojownicy pochteca wysłani, by ć może, przez którego ś z azteckich władców. Naje źdźcy dotarli na terytorium środ- kowej Panamy, gdzie osiedlili si ę w prowincji Tabrada/Tubraba. Tam jednak armia mezoameryka ńska zacz ęła zapada ć na miejscowe choroby, co j ą znacznie osłabiło. Wówczas Cutatura, władca pa ństewka Parita wyczuwaj ąc jej marn ą kon- dycj ę, napadł na ni ą niespodziewanie i wyr żnął w pie ń. Odebrał przy okazji łupy

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 35 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer w tym złote przedmioty, które przybysze zdołali zagrabi ć. Wydarzenie to miało miejsce na dwa lata przed przybyciem konkwistadorów. Podobny i równie interesuj ący przypadek wyprawy z Doliny Meksyku opi- suje Lothrop w swym artykule na temat fascynuj ącej historii grupy Sigua (Kirk- land Lothrop, 1942). Autor ten studiuj ąc ró żne dokumenty z XVI-XVIII wieku odkrył informacje o ekspedycji wysłanej przez Motecuhzom ę II w rejon Tala- manca w celu ści ągania trybutu w złocie od krajowców. Miejscowi nazywali przysłanych azteckich wojowników Sigua, co w j ęzyku chibcha-cabecar znaczy „obcokrajowcy”. Przybysze z Wy żyny Meksyku osiedlili si ę w dolinie rzeki Duy, obecnie Sixaloa, na pograniczu Kostaryki i Panamy. W 1541 roku konkwistador Hernán Sánchez de Badajoz napotkał tam kacyka imieniem Coaza. Stwierdził, że kacyk i jego ludzie mówi ą w j ęzyku nahuatl. W 1595 roku gubernator prowincji Veragua, Iñigo Aranza oceniał siły Indian z doliny rzeki Duy na około 5 000 wojowników. Hiszpa ńskie wzmianki wskazuj ą, że Aztekowie, na wie ść o zdoby- ciu Tenochtitlanu-México przez armi ę Cortesa zdecydowali si ę nie wraca ć do ojczyzny. W 1610 roku Sigua (Aztekowie) wspólnie z miejscowymi Indianami Chibcha zdobyli miasto Santiago de Talamanca, czym sparali żowali na dłu ższy czas hiszpa ńsk ą aktywno ść w tym rejonie. Świadomi jednak zagro żeń, mi ędzy 1610 a 1697 rokiem, opu ścili dolin ę rzeki Duy przenosz ąc si ę na wysp ę Tojar, obecnie Isla de Colón w zatoce Almirante. Na wyspie tej znale źli warunki do uprawy kukurydzy, manioku i palmy brzoskwiniowej ( pejibaye ). Problemem były małe zasoby zdatnej do picia wody. Z biegiem czasu Sigua, zmuszeni bra ć sobie za żony miejscowe kobiety, adaptowali si ę coraz bardziej do kultury tubylców przechodz ąc tak że z j ęzyka nahuatl na chibcha. Na wyspie zało żyli cztery osiedla: Chiacua, Moyaua, Quequexque i Corotapa (Chorotega?). Osiedla liczyły po ponad 20 domostw. W 1709 roku Sigua wzi ęli udział w powstaniu Pablo Presbere przeciw kolonistom. Powstanie zostało stłumione, ale Sigua, dzi ęki korzystnemu poło żeniu zdołali unikn ąć hiszpa ńskich represji. Ich zagłada przyszła nagle. W 1722 roku gubernator Kostaryki Diego de la Haya Fernández raportował, że 2 000 Indian z wyspy Tojar zostało uprowadzonych. Z doniesie ń misjonarza Manuela de Urcullu dowiadujemy si ę, że na Sigua (Azteków) napadli niespodzie- wanie sprzymierzeni z Anglikami Mosquitos, wzmiankowani, czarnoskórzy „muszkieterzy przyl ądkowi”. Owi piraci urz ądzili rze ź mieszka ńcom wyspy Tojar, a pozostałych przy życiu sprzedali angielskim plantatorom z Jamajki (Kirkland Lothrop, 1942). W ten sposób historia grupy Azteków, którzy na obczy źnie prze żyli o 200 lat upadek swojego imperium znalazła nieoczekiwany, tragiczny koniec.

36 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE

Przejawy mezoameryka ńskiej kultury w Ameryce Środkowej na podstawie kronik z epoki konkwisty

Cywilizacja Mezoameryki przenikała na teren Ameryki Środkowej na wiele setek lat przed przybyciem Europejczyków maj ąc coraz wi ększy zasi ęg i oddzia- ływuj ąc coraz silniej na miejscowe ludy Chibcha i Misumalpa. Fernández de Oviedo w XI tomie swej Historia general y natural de las Indias wymienia posz- czególne „pa ństewka” mezoameryka ńskie, które nazywa prowincjami, z poda- niem liczby ludno ści i głównych o środków. Tak wi ęc populacja prowincji Nikara- gua liczyła 100 000 osób, za ś głównym o środkiem władzy była Quauhcapolca, gdzie znajdował si ę wielki plac i gdzie miał siedzib ę władca – teyte. Uzyskiwał on władz ę drog ą wyborów. Wa żną rol ę odgrywała rada doradcza – monexico, składaj ąca si ę ze starców – guegue (huehue) , obdarzonych du żym autorytetem społecznym. Rada zbierała si ę co cztery miesi ące, a władca nie mógł wiele przedsi ęwzi ąć bez zezwolenia starców. Teyte mianował urz ędników, którzy zbie- rali dla niego podatki w postaci kukurydzy, kakao i tkanin. W prowincji Nikara- gua posługiwano si ę j ęzykiem nahuat. Prowincja Tezoatega była zamieszkała przez 70 000 ludzi. Najwa żniejszymi miejscowo ściami były: Teztoaga El Viejo, Chinandega, Gualteveo, Tepustega, Ayatega, Tosta i Guazama. Oviedo utrzymuje, że najwa żniejszy był władca z Tezoatega El Viejo, gdy ż miał a ż 20 000 wasali. W tej prowincji równie ż używany był j ęzyk nahuat. Prowincja Mistega była zamieszkała przez Nahuatlatos, w liczbie około 50 000. Głównymi o środkami były Cozcatega, Chamalogalpa, Tepegua, Escologal- pa, Quezaltotot, Coalzome, Otalgalpanega, Escologalpa, Estanzingoa i Astaconzi. Prowincja Managua miała 70 000 mieszka ńców oraz o środki Chiltepe i Tipitapa, gdzie rezydował kacyk. W prowincji tej posługiwano si ę j ęzykami nahuatl i otomangue. W prowincji Nagrando posługiwano si ę j ęzykiem otomangue. Zamiesz- kiwało tu około 100 000 osób. Miała takie o środki, jak: Nagarando, Matiari, Mabitapomo, Momotombo, Diriondo, Imabbita i Ariat. Prowincja Maribios miała 100 000 mieszka ńców, za ś jej główne o środki to: Mazatega, Chichigalpa, Miaguagalpa, Posoltega, Chinandega, Telica, Sutiava i Abangasca (Mejía Lacayo, 2013). Z tekstu Fernandeza de Oviedo wynika, że były to pa ństewka trybutarne, których systemy polityczno-społeczne stanowiły przeszczepienie na grunt Ame- ryki Środkowej mezoameryka ńskich porz ądków. Wydaje si ę, że wymienione jed- nostki polityczne stanowiły główne o środki władzy politycznej. Polityka z religi ą

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 37 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer przenikaj ą si ę, zatem warto przyjrze ć si ę religii, któr ą praktykowano na omawia- nym obszarze. Najwa żniejsze wiadomo ści dotycz ące religii Nahua/Nicarao zawarte s ą w ksi ędze III, rozdziale II wzmiankowanego dzieła Fernandeza de Oviedo. Znaj- duje si ę tam wywiad, jaki przeprowadził hiszpa ński zakonnik Francisco de Bobadilla z trzynastoma przedstawicielami india ńskiej elity społecznej. Informa- cje przekazane przez Bobadill ę ilustruj ą ogromne ró żnice dziel ące kultur ę euro- pejską od mezoameryka ńskiej (Fernandez de Oviedo, 2013). Pytania hiszpa ńskie- go misjonarza s ą cz ęsto nieadekwatne do tego, co chciałby wiedzie ć, odpowiedzi tubylczych wodzów i kapłanów bywaj ą ogólnikowe i niejasne. Sytuacja ta wynikała zarówno ze stosowania europejskich i chrześcija ńskich norm do od- miennej kultury przez prowadz ącego dyskurs Hiszpana, jak i z nierównoprawnej pozycji Indian, którzy znaj ąc przewag ę techniczn ą białych, ich ekspansywny prozelityzm oraz skłonno ść do stosowania przemocy woleli udziela ć zawikła- nych, a przez to bezpieczniejszych dla siebie odpowiedzi. Niemniej z wywiadu tego mo żna wysnu ć wiele wniosków na temat religii ludów Nahua w Ameryce Środkowej. Bobadilla, na podstawie tych zezna ń ustalił, że stwórcami świata w przekonaniach Nahua/Nicarao byli Tamagastad (bóstwo m ęskie) i Cipattonal (bóstwo żeńskie). Bóstwa te mieszkały w niebiosach w miejscu „gdzie wstaje sło ńce”. India ńscy interlokutorzy nie byli jednak w stanie powiedzie ć, czy byli to bogowie ciele śni, czy te ż bezciele śni. W akcie stworzenia wspomagali ich Oxomogo, Chalchitiguegue i Chicociagat. Oviedo za ś utrzymuje, że miejscowi czcili tak że Thomaotheot (prawdopodobnie Tomacteot) czyli „wielkiego boga” 3. Miał on syna imieniem Theotbilche (Teopiltzin), który mieszkał poni żej niego, blisko ziemi. Tutaj te ż żyły duchy, zwane Tamachas, z których najwa żniejsze były Tamacazcati i Tamacastoval. Wa żnym bogiem zsyłaj ącym deszcz był Quiateot; jego ojcem był Omeyateite, za ś matk ą Omeyatecigoat. Bogiem śmierci był Miqtanteot. Bóg powietrza nosił imiona Chiquinaut lub Hecat. Bóstwem głodu był Bisteot 4. Czczeni byli te ż wielcy bogowie z Wy żyny Meksyka ńskiej Tlaloc i Huitzilo- pochtli, którego Oviedo fatalnie przekr ęca jako Orchilobos. Bogiem handlu był Mixcoa, za ś bóstwami polowania byli Macat i Toste (Mazatl i Tochtli w Mek- syku). Wypada przyjrze ć się bli żej tym bóstwom, by z łatwo ści ą dostrzec, że ka żdy miał swój odpowiednik na Wy żynie Meksyka ńskiej.

3 Identyfikacje bóstw Nahua/Nicarao z ich odpowiednikami z Wy żyny Meksyku na podstawie: León-Portilla, 1972; Frankowska, 1987. 4 Przypuszczalnie Apizteotl, co mo że znaczy ć „ żarłok” (León-Portilla 1972: 62).

38 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE

Tamagastad to Tlamacazcatl lub Tlamacazqui, co mo żna przetłumaczy ć jako „dawca dóbr”. (León Portilla 1972: 62). Było to na Wy żynie Meksyka ńskiej okre ślenie ucznia szkoły calmecac a tak że cz ęsto tytuł kapła ński zwi ązany z kul- tem konkretnego bóstwa np. Tlaloc Tlamacazqui. Jednocze śnie mówi ąc Tlaloc Tlamacazqui ludy Nahua z Wy żyny Meksyku wyra żały poj ęcie boga deszczu, który przebywa w swoim raju – Tlalocan przekazuj ąc ludziom środki do utrzy- mania si ę przy życiu. Cipattonal czyli Cipactonal na Wy żynie Meksyka ńskiej, była kobiet ą, partnerk ą m ęż czyzny Oxomoco pierwszej pary ludzkiej, któr ą wysłano by zasiedli ć ziemi ę. Według jednej z wersji mitu Oxomoco i Cipactonal byli wynalazcami kalendarza. Cipactonal pojawia si ę tak że w wersji m ęskiej. Chalchitiguegue, czyli Chalchiuhtlicue – „Ta w spódnicy z jadeitu”, była na Wy żynie Meksyka ńskiej patronk ą jezior i wód bie żą cych, a tak że ci ąż y i naro- dzin. Uchodziła za żon ę lub siostr ę Tlaloka. Imi ę Chicociagat, na Wy żynie brzmiało Chicoace Acatl – 6 Trzcina. Było to imi ę kalendarzowe bóstwa kukurydzy Cinteotl lub Centeotl – „suchy kaczan kukurydzy”. Wyst ępował w wersji m ęskiej i żeńskiej. Quiateot, czyli Quiauhteotl – „Bóg deszczu”, na Wy żynie Meksyka ńskiej, był kojarzony z jednym z bóstw zwi ązanych z Tlalokiem. Na Wy żynie Meksyka ńskiej imiona Omeyateite i Omeyatecigoat brzmiały Ometecuhtli „Pan dwoisto ści’ i Omecihuatl „Pani dwoisto ści”. Były to najwa ż- niejsze bóstwa pocz ątków świata. Zamieszkiwały najwy ższe z 13 niebios – Omeyocan – „Miejsce dwoisto ści”. Jest prawdopodobne, że Ometeotl i Omeci- huatl s ą imionami jednego bóstwa podkre ślaj ącymi jego podwójny charakter. Miqtanteot to meksyka ński Mictlanteuctli – „Pan Za światów”. Był bóstwem śmierci i krainy Mictlan, gdzie szły dusze wszystkich tych, którym przydarzyło si ę umrze ć śmierci ą naturaln ą. Mixcoa w Meksyku był patronem łowów i wojny. Imi ę jego brzmiało Mix- coatl – „W ąż Chmur”. Uchodził za legendarnego przywódc ę w ędrówki Chichi- meków na południe z obszarów obecnego pogranicza Meksyku i USA (?). Chiquinaut i Hecat to imi ę kalendarzowe Chicnahui Ehecatl, czyli 9 Wiatr odnosz ące si ę do boga wiatru Ehecatla. Ehecatl był jednym z wciele ń Quetzal- coatla. Fernández de Oviedo przekazał tak że imiona bóstw czczonych przez Choro- tega. W Matiari miejscowi Chorotega obdarzali najwyższego boga imieniem Tipotani, który według nich był jednocze śnie m ęż czyzn ą i kobiet ą. W wersji męskiej zwali go Nenbithia a w wersji kobiecej Nenguitamali. Nie ulega w ątpli- wo ści, że Tipotani był odpowiednikiem Ipalnemohuani – „Dawcy życia” z Wy- żyny Meksyka ńskiej. Nenbithia i Nenguitamali odpowiadaj ą Ometeotlowi i Omecihuatl. Tipotani wi ęc był wcieleniem najstarszego i przedwiecznego

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 39 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer mezoameryka ńskiego boga pocz ątków, kiedy jeszcze odr ębne pó źniej pierwiastki życia znajdowały si ę w jedno ści. Oprócz Tipotani po świadczony jest w śród Chorotega bóg Nakupuy (Kirkland Lothrop, 1926: 79). Subtiaba, zamieszkuj ący obecnie departament León, przynie śli do Ameryki Środkowej z Meksyku okrutny kult boga imieniem Xipe Totec – „Nasz Pan Obdarty ze Skóry”. Kult tego boga przetrwał do dzi ś w niektórych obrz ędach Subtiaba, takich jak np. Danza de los Animales (Subtiaba 2012-2009: 179). Oviedo w ksi ędze XLII, rozdziale XI opisał atak konkwistadorów dowodzonych przez kapitana Francisco Fernandeza przeciw Indianom Maribios (Subtiaba), którzy zło żyli ofiar ę ze starszych m ęż czyzn i kobiet obdzieraj ąc ich ze skóry i zjadaj ąc ich mi ęso. Krwawe ofiary były wa żnym elementem kultu bogów w śród Nahua/Nicarao. Kacyk Misesboy (imi ę przekr ęcone przez Europejczyków; nie do odtworzenia w prawidłowej formie) twierdził, że prowadzi si ę wojny, by nakarmi ć bogów. Krwi ą zdobytych je ńców pryska si ę we wszystkie strony w nadziei, że bogowie si ę ni ą po żywi ą. Bogowie jedz ą zarówno krew, jak serca zło żonych w ofierze. Podczas obrz ędów pali si ę tak że kadzidło oraz składa w ofierze kukurydz ę i ptactwo domowe. Praktykowanie postów było jednym z wa żniejszych elementów religijnego rytuału. Ceremonie odbywały si ę na publicznych placach. Wznoszono tam schod- kowe świ ątynie, na których kapłani – tamagast – dokonywali krwawych ofiar. Du żą rol ę w społeczno ści Nahua/Nicarao spełniali te ż czarownicy płci obojga zwani texoxe. Indianie uwa żali, że mieli oni moc niezwykł ą. Potrafili si ę przeo- bra żać w jaszczury, psy i inne stworzenia. Obrz ądek składania ludzkich ofiar był podobny u Chorotega. Krew zabitych rytualnie ludzi ofiarowywali sło ńcu i ksi ęż ycowi. Na jesieni, jak pisze Oviedo, po zbiorach Indianie z Tecoatega przygotowy- wali si ę do świ ęta zwanego mitote. Na t ę okoliczno ść malowali swe ciała, zdobili si ę pióropuszami i maskami. Przygotowywali te ż drewniany słup, wysoki na 80 pi ędzi, a na jego wierzchołku umieszczali malowan ą figur ę boga Cacaguat. Ponadto mocowano tam platform ę zło żon ą z czterech poziomych pali, z których zwieszały si ę sznury grube na „dwa palce”. Na tej platformie znajdowali si ę dwaj chłopcy w wieku 7-8 lat, których ciała owini ęte były wzmiankowanymi sznurami. W pewnym momencie obaj chłopcy skakali z platformy i opadali powoli, ruchem spiralnym, w miar ę jak sznur si ę rozwijał. Na placu w tym czasie odbywały si ę ta ńce i śpiewy przy wtórze b ębnów. Rytuał ten praktykowali zarówno Nahua/Ni- carao jak Chorotega, za ś na Wy żynie Meksyka ńskiej spotykany był w śród Azteków. Aktualnie rytuał ten, znany jako voladores nadal funkcjonuje w Vera- cruz, a wykonywany jest przez Totonaków.

40 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE

Świ ątynie, zwane teoba , budowane były z drewna i słomy. Nie miały one monumentalnej formy jak na Wy żynie Meksyka ńskiej czy w krainie Majów. W świ ątyniach przechowywano pos ągi bogów wykonane z kamienia, a rzadziej ze złota. Naprzeciw świ ąty ń znajdowały si ę sztuczne wzgórki, na których kapłani składali ofiary z ludzi. Chorotega mieli podobne świ ątynie, zwane tepoya . Rozmówcy Bobadilli jednoznacznie potwierdzali wiar ę w życie pozagro- bowe. Utrzymywali, że dusza – yulio – opuszcza umieraj ącego przez usta. Ciało zmarłego palono, za ś popioły umieszczano w urnie. Podobno umieraj ący przed śmierci ą miewali wizje. Ukazywały im si ę w ęż e, jaszczury i ró żne widziadła wywołuj ące strach. Ciekawe było przekonanie w śród Nahua/Nicarao, że niemow- lęta, które zmarły zanim zjadły pierwsz ą kukurydz ę wracały z tamtego świata do domu swoich rodziców i były przez nich rozpoznawane (León-Portilla, 1972: 47). Rozmówcy Bobadilli nie przyznawali si ę przed zakonnikiem do posiadania rytualnych ksi ąg, ale sam Oviedo twierdzi, że w Nikaragui istniały ksi ęgi, a wi ęc i pismo. Ksi ęgi, zdaniem hiszpa ńskiego kronikarza, wykonane były ze skór jeleni, miały szeroko ść około dłoni, za ś długo ść około 10-12 stóp. Ksi ęgi miały kształt pasów składanych w harmonijk ę; strony pokryte był znakami i rysunkami wyko- nanymi czerwon ą i czarn ą farb ą. Niestety europejski podbój podziałał na miejs- cową kultur ę w sposób niezwykle toksyczny i w zwi ązku z tym żadna malowana ksi ęga z obszaru Nikaragui i Kostaryki nie zachowała się do dzi ś. Z dzieła Fernandeza de Oviedo wynika jasno, że w śród ludów Nahua/Nica- rao w Ameryce Środkowej funkcjonował kalendarz. Była w u życiu wró żbiarska rachuba czasu składaj ąca si ę z 260 dni (liczby od 1 do 13, skorelowane z 20 nazwami). Z łatwo ści ą dostrzegamy, i ż była ona dokładn ą kopi ą kalendarza tonalpohualli stosowanego na Wy żynie Meksyka ńskiej (León-Portilla, 1972: 87). Ilustruje to poni ższa tabela. Fernández de Oviedo stwierdza, że rok w śród Nahua/Nicarao składał si ę z dziesi ęciu dwudziestek zwanych cempoales (cempohualli) po 20 dni w ka żdej. Jest to ewidentny bł ąd Ovieda, bowiem rok słoneczny zwany w nahuatl z Meksy- ku, xihuitl składał si ę z 18 miesi ęcy po 20 dni oraz pi ęciu dni uzupełniaj ących, zwanych nemontemi . Nawet jednak te niespójne wiadomo ści hiszpa ńskiego kronikarza ilustruj ą fakt, że w śród Nahua z Ameryki Środkowej funkcjonowała typowa mezoameryka ńska rachuba czasu składaj ąca si ę z dwóch splecionych kalendarzy xihuitl i tonalpohualli zbiegaj ących si ę raz na 52 lata. Prawdopo- dobnie Indianie starali si ę wytłumaczy ć białym przybyszom te zasady, ale ani Bobadilla, ani Oviedo nie byli w stanie ich zrozumie ć. Kalendarz tego typu używany był tak że w śród Pipil z Salwadoru.

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 41 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer

TABELA 1. KALENDARZ WRÓ ŻBIARSKI

nahuat z Nikaragui nahuatl z Meksyku polskie znaczenie Agat Acatl trzcina Ocelot Ocetotl jaguar Oate/Cuauhti Cuauhtli orzeł Cozcagoate/Cozcacuauhti Cozcacuauhtli sęp Olin Ollin poruszenie (ziemi) Tapecat/Tecpat Tecpatl krzemienny nó ż Quiauit Quiahuitl deszcz Sochit Xochitl kwiat Cipat/Cipacti Cipactli jaszczur/kajman Ecat/Acat Ehecatl wiatr Calli Calli dom Quespal/Cuetzpal Cuetzpallin jaszczurka Coat Coatl wąż Misiste/Miquizti Miquiztli śmier ć Macat Mazatl jele ń Toste/Tochti Tochtli królik At Atl woda Izquindi/Itzcuinti Itzcuintli pies Ocomate/Ozomati Ozomatli małpa Malinal Malinalli trawa Źródło: León-Portilla (1972).

Powy ższe informacje wskazuj ą, że na obszarach Nikaragui i Kostaryki ludy Nahua, Chorotega i Subtiaba czciły te same bóstwa co mieszka ńcy Meksyku. Mo żna zaobserwowa ć nieco odmienne rozło żenie akcentów co do wa żno ści poszczególnych bóstw i sfer ich działalno ści mi ędzy Meksykiem a południowymi rubie żami Mezoameryki, ale mogło by ć to efektem specyfiki lokalnej posz- czególnych grup, jak równie ż wynikiem niechlujnych wypowiedzi india ńskich rozmówców Bobadilli niepragn ących dzieli ć si ę sw ą wiedz ą z białymi. Ta ostat- nia ewentualno ść jest widoczna we wskazaniu przez starca Coyeveta (Coyehuet) i młodego wodza Astochimala (Achtochimal) pary Tamagastad i Cipattonal jako stwórców świata. Którego świata? Otó ż w religii mezoameryka ńskiej nie było jednorazowego stworzenia świata, jak w chrze ścija ństwie czy islamie. Byt był cykliczny. Poszczególne, wcze śniejsze światy powstawały trzy- lub czterokrot- nie, a ich twórcami byli za ka żdym razem inni bogowie. Przypuszczalnie in-

42 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE dia ńscy interlokutorzy wymienili stwórców, którego ś ze światów (mo żliwe, że współczesnego) w wersji lokalnej, bowiem ta para nie wyst ępuje w tej roli w wi ększo ści kosmologii z Wy żyny Meksyku. By ć mo że Coyevet, Tacoteyda i Aztochimal zaopatrzyli sw ą wypowied ź w dodatkow ą informacj ę o wielo ści światów, ale to zapewne przekraczało mo żliwo ści percepcji zarówno Fernandeza de Oviedo, jak Francisca de Bobadilli. Nast ępn ą wskazówk ą, że rozmówcy Bobadilli nie zawsze rzetelnie informowali jest wypowied ź, jakoby dusze tych, którzy walczyli i zgin ęli na wojnie szły do Miqtanteota, za ś tych, którzy „ żyli dobrze” w ędrowali do miejsca, gdzie przebywali Tamagastad i Cipattonal. Informacja, w której los człowieka po śmierci jest okre ślony przez jego post ępki w życiu wydaje si ę by ć zaczerpni ęta z chrze ścija ństwa, z jakim india ńscy informatorzy mieli kontakt. W Mezoameryce los duszy zmarłego nie zale żał od tego czy „dobrze” lub „ źle” prowadził si ę w życiu doczesnym, ale od tego, w jaki sposób rozstał si ę ze światem. Przypuszczalnie wi ęc rozmówcy Bobadilli pragn ęli w ten sposób zaskarbi ć sobie przychylno ść Hiszpanów i świadomie zniekształcili własn ą teologi ę. Wojna była w Mezoameryce aktem koniecznym, religijnie uzasadnionym, bowiem krew zło żonych na ofiar ę je ńców gwarantowała łaskawo ść bogów i tym samym zapewniała przetrwanie świata. W Ameryce Środkowej ludy Nahua/Ni- carao i Chorotega toczyły wojny zarówno mi ędzy sob ą, a cz ęś ciej z krajowcami. Istniała jednak lokalna specyfika. Otó ż władcy Nahua/Nicarao nie prowadzili swych armii do boju. Kacyk mógł to uczyni ć, gdy był człowiekiem wyj ątkowej dzielno ści lub gdy wyst ąpiła o to do niego rada starców. Zazwyczaj podczas kampanii wojennej pozostawiał dowodzenie wyznaczonym wodzom. Była to istotna ró żnica w stosunku do zwyczajów np. Majów klasycznych, których królo- wie najczęś ciej osobi ście prowadzili wojska do boju. Fernández de Oviedo w ksi ędze XLII, rozdziale III swego dzieła pisze, i ż wyznaczeni przez kacyka wo- dzowie zalecali swoim wojownikom, by ucinali głowy i ramiona wrogów i zabi- jali ich jak najwi ęcej, a przede wszystkim, by nie uciekali z pola bitwy. Oczywi ście takie zalecenie nie wykluczało chwytania je ńców na ofiar ę, ale naj- wa żniejszym okazywało si ę unicestwienie przeciwnika. Oznaczało to inne rozło- żenie akcentów ni ż u Majów czy Azteków. W śród Majów klasycznych pochwy- cenie je ńca zwłaszcza arystokratycznego pochodzenia uchodziło za bardzo wielki wyczyn i czasami nawet ko ńczyło działania bojowe. Odmienna „filozofia wojny” u Nahua/Nicarao i Chorotega była wynikiem warunków, w jakich przyszło im działa ć. Ludy te migrowały i musiały swoj ą now ą ojczyzn ę zdoby ć drog ą militarn ą, co zmieniało nieco reguły gry. Ponadto trafili w Ameryce Środkowej na wyj ątkowo trudnego przeciwnika, jakim okazali si ę niezwykle wojowniczy Indianie Huetar. Wyruszali oni co miesi ąc na wyprawy wojenne, a schwytanych

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 43 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer je ńców składali w ofierze bogom. Wojny mi ędzy Chorotega i Huetar toczyły si ę z wielk ą intensywno ści ą i dopiero hiszpa ński najazd poło żył im kres. W Nikaragui, podobnie jak w całej Mezoameryce, funkcjonowały ziarna kakaowe jako płacidła, namiastka pieni ądza, aczkolwiek przewa żaj ącą rol ę odgr- ywał handel wymienny. W ka żdym wi ększym o środku funkcjonował jarmark w postaci wielkiego placu tianguez (tianquiztli ). Oviedo w ksi ędze XLII, rozdzia- le III pisze, że na targowiska przybywali tłumnie m ęż czy źni i kobiety, a mo żna tam było naby ć tkaniny bawełniane, kukurydz ę, ryby, ptaki, złoto i niewolników. Na targowiskach przebywali urz ędnicy pilnuj ący uczciwo ści w transakcjach. Zdarzały si ę fałszerstwa płacideł. Oszu ści psuli dla własnego zysku „monet ę” w ten sposób, że wydobywali orzeszek z łuskwiny ziarna, wypełniali j ą ziemi ą lub wsadzali do środka muszelk ę i tak zafałszowanym „pieni ądzem” płacili za nabywane dobra. Dobrze zorientowany Oviedo powiada, że miejscowe prosty- tutki za świadczenie cielesne pobierały opłat ę w wysoko ści 10 ziaren kakaowych. Na znacznych obszarach Hondurasu, Nikaragui i Kostaryki, gdzie domino- wał etnos mezoameryka ński kultura ta rozwijała si ę we wszelkich swoich przeja- wach, religijnej, politycznej, gospodarczej i artystycznej. Na pozostałych terenach funkcjonowała kultura ludów Misumalpa, Chibcha i Caribe o południowoamery- ka ńskiej genezie. Ale nawet w śród nich mezoameryka ńska cywilizacja uzyskała znacz ące wpływy. Po kilku wiekach zawieraj ących okropno ści od konkwisty, po epoce kolonialnego wyzysku, przymusowego nawracania i akulturacj ę trudno w obecnej kulturze Indian Ameryki Środkowej odnale źć ewidentne ślady cywili- zacji mezoameryka ńskiej. Mimo to jest to jednak nadal mo żliwe, cho ć nie u wszystkich tych ludów pozostało ści te zachowały si ę w jednakowym stopniu. U mieszkaj ących w Nikaragui Misquito zachowało si ę niewiele śladów zwi ązków z Mezoameryk ą. W podaniach ludowych przetrwała widomo ść , że Misquito przybyli z nieznanych ziem na północy do miejsca zwanego Sitawala, czyli „miejsca obfituj ącego w mał że”, poło żonego mi ędzy Rio Coco a przyl ąd- kiem Gracias a Dios. Ich wódz Miskut tam wła śnie zało żył sw ą siedzib ę. Nowe terytorium zostało przypuszczalnie zdobyte manu militari podporz ądkowuj ąc lub zmuszaj ąc do odwrotu ludy Rama i Mayangna. Nie ulega w ątpliwo ści, że Mis- quito mieli kontakty z kultur ą mezoameryka ńsk ą, ale wydaje si ę, że niewiele ele- mentów potwierdzaj ących te relacje jest obecnych w życiu dzisiejszych Misquito. Obecnie posługuj ą si ę oni kalendarzem chrze ścija ńskim, ale wiadomo, że wcze ś- niej posługiwali si ę ksi ęż ycowym zło żonym z 13 miesi ęcy po 29 dni (Rizo, 2005: 44). Pami ętaj ąc, że liczba 13 była świ ęta w Mezoameryce i odgrywała wielk ą rol ę w kalendarzu tonalpohualli , by ć mo że jest to ślad wpływów mezoameryka ńskich. Ludy Rama i Mayangna napierane zarówno przez Misquito, jak i przez napływaj ących z Mezoameryki Chorotega znały równie ż kalendarz ksi ęż ycowy

44 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE zło żony z 13 miesi ęcy i kalendarz słoneczny zło żony z mniej wi ęcej 13 miesi ęcy, przy czym miesi ąc 13 był dodawany, by zrówna ć ten kalendarz ze słonecznym (Rizo, 2005: 44). Sprawa liczby 13 w kalendarzach ludów Misquito, Rama i Mayangna jest dyskusyjna i mo że by ć w ró żny sposób interpretowana. Paradoksalnie wi ęcej pozostało ści po kontaktach z Mezoameryk ą przetrwało wśród panamskich Indian Guaymi. Etnografowie byli tym faktem zaskoczeni. W 1966 roku kacyk grupy Guaymi-Move z Limoncito, Juan Moreno wyznał, że tak naprawd ę nazywa si ę Moctezum i że uwa żany jest przez swoich współple- mie ńców za potomka i spadkobierc ę tego wielkiego króla (Laurencich Minelli, 2003). Okazało si ę wkrótce, że imi ę to nie było efektem snobizmu czy mega- lomanii, lecz wynikało z tradycji przekazywanej wewn ątrz grupy z pokolenia na pokolenie. Prawdopodobnie informacje o Moctezumie mogły pochodzi ć od opisanych powy żej Sigua z wyspy Tojar. Ojciec Juana Moreno był analfabet ą i słabo mówił po hiszpa ńsku, za to cz ęsto do j ęzyka chibcha wpl ątywał obce nieeuropejskie słowa i dziwnie je akcentował (Laurencich Minelli, 2003). Potwierdził wiedz ę o Moctezumie. Imieniem, jakie wyst ępuje równie ż w śród zarówno wschodnich, jak zachodnich Guaymi jest Tehua. Imi ę pochodzi z j ęzyka nahuatl. Zdaniem Wassena oznacza „wodza”. (Wassen 1952.) Autor ten wywodzi imi ę Tehua od azteckiego tytułu Teohua Teuhctli – Przeło żony/wódz kapłanów. Wassen utrzymuje, że Tehua było te ż tytułem wodza w niektórych klanach azteckich. We współczesnym nahuatl z Sierra Zongolica, Tehwatzin znaczy Pan (Sánchez, et al. , s.a.: 89). Według słownika Remi Simeona słowo tehoatl lub tehuatl mo że oznacza ć, mi ędzy innymi, zwrot „Wasza Wysoko ść /Wielko ść ”. (Simeon, 1992). Podobie ństwo mi ędzy słowem Tehua a powy ższymi przykłada- mi z nahuatl z Meksyku wydaje si ę znacz ące. S ądzimy, że słowo Tehua ewoluo- wało w środowisku Guaymi zarówno pod wzgl ędem znaczeniowym, jak i językowym ulegaj ąc zniekształceniom. Słowa Tehwatzin i Tehuatl obracaj ą si ę kurtuazyjnym kr ęgu znaczeniowym. By ć mo że w XV-XVI wieku, w relacjach bilateralnych naczelnicy Guaymi, w pełen szacunku sposób, zwracali si ę do azteckich wodzów armii lub karawan kupieckich. Presti ż, jakim cieszyli si ę w Panamie Aztekowie musiał by ć wielki, skoro pewne formy kurtuazji i dyplo- macji o meksyka ńskiej genezie przetrwały w kulturze ludu Guaymi pomimo spustoszenia, spowodowanego najazdem białego człowieka. Słowa Tehua i Moc- tezuma wydaj ą si ę by ć na to dowodem. Inn ą ciekawostk ą zaobserwowan ą w kulturze Guaymi jest znajomo ść poj ęcia ksi ąż ki. W j ęzyku Guaymi wyra ża si ę je słowem toro kuada – „zawiera wszystko” (Laurencich Minelli, 2003). Intere- suj ące jest, że toro kuada nie jest zapo życzeniem z hiszpa ńskiego lub angiels- kiego ani te ż zniekształceniem słów libro czy book , ale wyra żeniem powstałym w kr ęgu miejscowej kultury. Guaymi, którzy obecnie uchodz ą za lud bez tradycji

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 45 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer pisanej, w dawnych czasach musieli zna ć zarówno pismo, jak i ksi ąż ki. Cywiliza- cja, która posługiwała si ę pismem i ksi ęgami i promieniowała tymi szybko rozprzestrzeniaj ącymi si ę osi ągni ęciami, znajdowała si ę całkiem blisko siedzib Guaymi, w zachodniej Kostaryce i Nikaragui. Była to cywilizacja Mezoameryki. Język guaymi zachował specyficzny sposób liczenia stron ksi ąż ek, który nie funkcjonuje w tym j ęzyku wzgl ędem liczenia innych przedmiotów. Liczebniki porz ądkowe wyst ępuj ące w j ęzykach nahuatl i maya istniej ą w języku guaymi i niektórych j ęzykach rodziny chibcha w Kostaryce i Panamie, natomiast nie wyst ępuj ą w j ęzykach chibcha w Ameryce Południowej. J ęzyk guaymi posługuje si ę systemem dwudziestkowym, co przywodzi na my śl j ęzyki mezoameryka ńskie, gdzie istniał taki wła śnie system i wi ązał si ę on ści śle z religi ą i sposobem liczenia czasu (Laurencich Minelli, 2003). W j ęzykach chibcha z Ameryki Południowej nie funkcjonuje system dwu- dziestkowy. Doskonałym przykładem jest lud Muisca, który na Wy żynie Bogoty stworzył wysok ą cywilizacj ę. W wymarłym obecnie j ęzyku muisca posługiwano si ę systemem dziesi ętnym, podobnie jak w innych rejonach Andów (Quesada Pacheco, 2012). Inn ą ciekawostk ą j ęzyka guaymi jest słowo kare, czyli niebieski i zielony zarazem. Takie poł ączenie zielonego z niebieskim wyst ępuje w Mezoameryce. W języku maya słowo ya’ax wyra ża dokładnie to poł ączenie kolorów. W mezo- ameryka ńskiej filozofii kolory te były symbolicznie zwi ązane z wod ą, ziemi ą, urodzajem i świ ętym ptakiem quetzalem. Wpływy mezoameryka ńskie w j ęzyku guaymi mo żna wyja śni ć faktem, że od okresu poklasycznego wczesnego, a mo że nawet klasycznego pó źnego j ęzyk nahuatl odgrywał na wielkich obszarach Mezoameryki, a tak że Ameryki Środko- wej tak ą sam ą rol ę, jak łacina w Europie średniowiecznej (Dakin, 1981). Interesuj ące w ątki mo żna odnale źć tak że w mitologii Guaymi-Move. Zachowały si ę podania o przybyciu wielkiego herosa z północy imieniem Ulikron i innego imieniem Ciri Klave. Wielu badaczy dopatruje si ę w tych opowie ściach wspomnie ń o przybyszach z Mezoameryki. Ulikron bywa obecnie kojarzony z Quetzalcoatlem i Kukulcanem (Laurencich Minelli, 2003). W epoce prekolumbijskiej rozprzestrzenianiu si ę mezoameryka ńskich wpły- wów sprzyjało zainteresowanie Ameryk ą Środkow ą, wykazywane przez wielkie imperia z Wy żyny Meksyku, Teotihuacanu, Tolteków i Azteków. Wiadomo na przykład, że w epoce poklasycznej nad Río de San Juan istniała najpierw toltecka, pó źniej aztecka kolonia współpracuj ąca z miejscowymi Indianami Votos (Laurencich Minelli, 2003). Inna aztecka kolonia znajdowała si ę na karaibskich wybrze żach Panamy w okolicach Nombre de Dios (Laurencich Minelli, 2003). Znaj ąc doskonał ą organizacj ę imperium Azteków mo żna zało żyć, że informacje

46 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE o przybyciu białych w te rejony i ich wyczynach, już na pocz ątku samym XVI wieku dotarły do Tenochtitlanu-México. Czy i w jaki sposób wpłyn ęły one na decyzje Motecuhzomy II w momencie pojawienia si ę floty Hernando Cortesa jest tematem intryguj ącym, ale nie nale żą cym do głównego nurtu naszej narracji.

Podsumowanie

Cywilizacja Mezoameryki, ju ż co najmniej od wczesnego okresu poklasycz- nego, oddziaływała silnie na społeczno ści zamieszkuj ące Ameryk ę Środkow ą. Nie ulega w ątpliwo ści, że jej wpływy były silniejsze od pr ądów id ących z rejonu andyjskiego. Wpływy mezoameryka ńskie rozprzestrzeniały si ę z północy na południe i wzmacniały w miar ę upływu czasu. Terytorium Salwadoru, ju ż w okresach przedklasycznym i klasycznym uległo urokowi mezoameryka ńskiej cywilizacji w jej maja ńskim aspekcie. Migracje ludów Nahua z epoki ko ńcowej klasycznej i wczesnej przedklasycznej sprawiły, że Salwador, ju ż w tych okresach, stał si ę immanentn ą cz ęś ci ą Mezoameryki. W miar ę posuwania si ę na południe substrat mezoameryka ński zmniejszał si ę. W Nikaragui ludy Nahua i Chorotega zdobyły dominuj ącą pozycj ę, ale w Kostaryce strefa ich bezpo średnich wpływów ograni- czała si ę do rejonów w pobli żu Oceanu Spokojnego. W Panamie grupy mezoame- ryka ńskie wyst ępowały wyspowo głównie w postaci kolonii zakładanych przez azteckich pochteca . Cywilizacja mezoameryka ńska rozwijaj ąca si ę w Nikaragui i w Kostaryce wykazywała cechy pozwalaj ące identyfikowa ć j ą z kultur ą rozwi- jaj ącą si ę na Wy żynie Meksyka ńskiej. Były to mi ędzy innymi: splecione kalen- darze – słoneczny i wró żbiarski, malowane ksi ęgi, ofiary z ludzi, organizacja trybutarna, ziarna kakaowe jako płacidła, ale tak że specyficzne lokalne cechy takie, jak nieco odmienna filozofia wojny, inni bogowie stwórcy, brak wielkich miast na miar ę Tikalu, czy Tollanu, ubóstwo kamiennej architektury monu- mentalnej, co nadaje tej wersji mezoameryka ńskiej kultury charakter peryferyjny. Na znacznych terytoriach Hondurasu, Kostaryki i w całej Panamie wpływy kultury mezoameryka ńskiej przejawiały si ę w ró żnych aspektach życia ludów Misumalpa i Chibcha. S ądz ę, że w adaptacji elementów mezoameryka ńskich a tak że andyjskich ( quipu ) Indianie Guaymi odgrywali rol ę ł ącznika mi ędzy najdalej wysuni ętymi placówkami z Meksyku i z Peru. Niezwykle szkoda, że hiszpa ński podbój był tak destrukcyjny, że zniszczył prawie zupełnie ten ciekawie ewoluuj ący region. Jest prawdopodobne, że wpływy z północy, zarówno w postaci fizycznej obecno ści ludów Nahua, Chorotega, Subtiaba, jak i adaptacji ró żnych elementów mezoameryka ńskiej cywilizacji przez tubylców si ęgały dalej na południe ni ż si ę

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 47 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer wydaje. S ądz ę wi ęc, że wytyczanie granicy zasi ęgu Mezoameryki w Ameryce Środkowej ma charakter hipotetyczny. Konkwista i kolonizacja dalece, moim zdaniem, zniekształciły geografi ę kulturow ą regionu utrudniaj ąc współczesnym badaczom precyzyjne wytyczenie granicy mi ędzy Mezoameryk ą a kulturami południowoameryka ńskimi. Obecnie jedynym śladem po fascynuj ącym procesie infiltracji mezoameryka ńskiej w Ameryce Środkowej jest konfiguracja mocno przetrzebionych j ęzyków.

Bibliografia

Aizpuru Gonzalvo, M.P. (1956-58). Historia de los Indios Choco, Revista Española de Antro- pología Americana , 2. Akkeren, R. von (2004). Conociendo a los pipiles de Costa del Pacifico de Guatemala; un estudio etno-histórico de documentos indígenas y del Archivo General de Centroamérica. W: XVIII Simposio de Investigaciones Arqueológicas en Guatemala , 1000-1014. Amador, F.E., Ramírez, R.M., Garnica, F.P. (2007, diciembre). La identidad de la Región Oriente de en base a la Evidencia Arqueológica. Minerva revista línea , (1). Boletín Museo del Oro (1997, enero-junio). (42), 93. Braswell, G.E., Salgado González, S., Fletcher, L.A., Glascock, M.D. (2002). La antigua Nicaragua, la periferia sudeste de Mesoamérica y la región maya; interacción interregional, 1-1522 d.C. Mayab , (15), 19-39. Braswell, G.E., Andrews E.W.V., Glascock, M.D. (1994). The Obsidian Artifacts of Quelepa, El Salvador. Ancient Mesoamerica , (5), 173-192. Campbell, L. (2000). American Indian Languages. The Historical Linguistics of Native America. Oxford University Press. Campbel, L. (1985). The Pipil Language of El Salvador . Berlin-New York-Amsterdam: Mouton Publishers, http://tushik.org/wp-content/uploads/CAM-pipil.pdf. Campbell, L. (s.a.) El idioma Pipil (nahuate) de El Salvador , http://tushik.org/wp- content/uploads/CAM-nahuate.pdf. Castillero Calvo, A. (2004). Historia general de Panamá . Comité Nacional de Centenario de la República de Panamá, I, (II). Chinchilla Mazariegos, O.F. (2013). En busca del tiempo perdido. W: M.Ch. Arnaud, A. Breton (ed.), Millenary Maya Societies; Past Crises and Resilience, 199-216. Chinchilla Mazariegos, O.F. (1998, enero-diciembre). Pipiles y Cakchiqueles en Cotzumalhua- pa: la evidencia etno-histórica y arqueología. W: Anales de la Academia de Geografía e Historia de Guatemala , (LXXIII), 143-184. Coloane, A.R. (2014). Travesía panameña. Ha llegado la hora de contar nuestra historia . Primera parte. Panamá. Constenla Umaña, A. (2001). Acerca de la relación genealógica de las lenguas y lenguas misumalpas. Filología y Lingüística , XXVIII, (1), 189-205. Cooke, R., Sánchez H. L.A. (2004). Arqueología de Panamá. W: Comisión Universitaria del Centenario de la Republica. Panamá; Cien Años de la Republica , Panamá, 3-104.

48 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 Wpływy cywilizacji mezoameryka ńskiej… STUDIA – ESEJE

Dakin, K. (1981). El náhuatl de las Memorias; los rasgos de una lingua franca indígena. W: The Characteristics of a Nahuatl Lingua Franca , Austin: Texas University, (18), 55-68. Davis, N. (1988). Los antiguos reinos de México , México: Fondo de Cultura Económica. Domingo Sánchez P. (s.a.). El símbolo mesoamericano de Venus en el arte rupestre de Venezuela , http://rupestreweb.tripod.com/venus.html. Dufoo Olvera, S., Ochoa García, L., de la Fuente Hernández, J., Ortiz Sánchez, R., de León Torres, C., Jiménez López, J.C. (2010, junio). Decoradas dentales prehispánicas. Revista Odontológica Mexicana , 14, (2), 99-106. Escamilla, M.V., Fowler, W.R. (2012). Proyecto Migraciones Nahua-Pipil del Postclásico en la Cordillera del Bálsamo . : Universidad Tecnológica de El Salvador. Fernández de Oviedo y Valdés, G. (2013). La religión de los nicaraos, El interrogatorio de Fray Francisco Bobadilla. Nicaragua precolombina, Cuaderno del Magisterio , Revista temas nicaragüenses (RTN), Para que leamos , (1), 128-144. Fowler Jr., W. (1989). The Cultural Evolution of Ancient Nahua Civilizations; The Pipil- Nicarao of Central America . University of Oklahoma. Fowler Jr., W. (1983). La distribución prehistórica e histórica de los Pipiles. Mesoamérica , (6), 348-372. Fowler Jr., W. (2011). El complejo Guazapa en El Salvador. La diáspora tolteca y migraciones pipiles. La Universidad , (14),17-66. Frankowska, M. (1987). Mitologia Azteków . Warszawa: Wydawnictwa Artystyczne. Ibarra Rojas, E. (1999). Intercambio, política y sociedad en el siglo XVI. Historia indígena de Panamá, Costa Rica y Nicaragua , San José: CIHAC – Universidad de Costa Rica. Ibarra Rojas, E., Salgado González, S. (2009). Áreas culturales o regiones históricas en la explicación de relaciones sociales de pueblos indígenas de Nicaragua y Costa Rica de siglos XV y XVI. Anuario de Estudios Centroamericanos , (35-36), 37-60. Incer, J. (1985). Topónimos indígenas de Nicaragua , San José: Libro Libre. Laurencich Minelli, L. (2003). Vestigios mesoamericanos entre los indios Guaymi. Guaymies Etnohistoria . II Congreso sobre Pueblos Indígenas. León-Portilla, M. (1972). Religión de los nicaraos. Análisis y comparación de tradiciones culturales , México: UNAM. Lothrop, S. (1942). The Sigua; Southernmost Aztec Outpost. W: Proceedings of the Eight Scientific Congress , Washington: Department of State, 109-116. Mata Amado, G. (1995). Actualización sobre los conceptos de odontología prehispánica en Meso- américa. W: VIII Simposio de Investigaciones Arqueológicas en Guatemala , Guatemala: Museo Nacional de Arqueología y Etnología, 129-144. Mejía Lacayo, J. (2013). De cómo nuestras tribus aborígenes adquirieron sus gentilicios. Nicaragua precolombina, Revista Temas Nicaragüenses . Cuaderno del magisterio , (1), 49- 66. Mejía Lacayo, J. (2013). La Nicaragua prehistórica. Nicaragua Precolombina. Revista Temas Nicaragüenses , (1), 5-32. Niemel, K., Roman Lacayo, M., Salgado González, S. (1997). Las secuencias cerámicas de los periodos Sapoa (800-1350 D.C.) y Ometepe (1350-1522 D.C.) en el Pacífico Sur de Nicaragua. W: XI Simposio de Investigaciones Arqueológicas en Guatemala , 790-798.

Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50 49 STUDIA – ESEJE Andrzej Ulmer

La odontología Maya en Costa Rica (2014). Dental Tribune Hispanic & Latin America , 28-31. Olsen Bruhns, K. (2013). El arte monumental de Chontales. Nicaragua precolombina , (1), 74-80. Quesada Pacheco, M.A. (2012). Esbozo gramatical de la lengua muisca. Estudios de la Lingüística Chibcha , (31), 7-92. Rincon, J.M. (2002, agosto). Panamá la Vieja y el Gran Darién. Arqueología de Panamá la Vieja , 230-250. Rizo, M. (2005, noviembre 9). Pueblos indígenas de Nicaragua y su cultura del agua. W: Informe Final de Investigación. Proyecto Cultura del Agua en Mesoamérica , Managua: UNESCO. Rupestreweb (s.a.). Arte rupestre en América Latina , www.rupestreweb.info. Sacor, H.F.Q. (2009). Los pipiles . Guatemala: Departamento de Investigaciones Antropoló- gicas, Arqueológicas e Históricas. Salgado González, S. (2004). La expansión de la frontera sudoccidental de Mesoamérica; la investigación sobre colección nicaragüense previamente excavada en Costa del Pacifico ; el Museo Peabody , www.FAMSI. Sánchez H.L., Cooke, R. (1997). ¿Quién presta y quién imita?: orfebrería e iconografía en “Gran Coclé”, Panamá. Boletín Museo del Oro, (42), 87-111, https://publicaciones.ban- repcultural.org/index.php/bmo/article/view/6909. Sánchez P. D. (2002). El símbolo mesoamericano de Venus en el arte rupestre de Venezuela , rupestre/web, http://rupestreweb.tripod.com/venus.html. Sánchez E.G., Jiménez Romero, E., Tepole González, R., Hasler Hangert, A., Quiahua Macuixtle, A., Hernández, J.L. (s.a .). Tlahtolnechikolli Diccionario nawatl moderno i español de la Sierra de Zongolica , ver. www.vcn.bc.caprisons.zon.pdf. Sibaja, A. (2004). Las enigmáticas esferas de piedra de Costa Rica , Rupestreweb, http://rupestreweb.info/esferas.htm. Simeón, R. (2002). Diccionario de la lengua náhuatl o mexicana , México: Siglo XXI. Sol Castillero, F. (2001). Nuevos datos para la arqueología del Delta de Diquís; una prospección en la fila grisera. Vínculos . Revista de Antropología del Museo Nacional de Costa Rica , 26, (1-2), 113-143. Urbina Gaitán, C.R., Urquiza, W. (2009). Historia 1 y 2 El Salvador . http://www.mined.gob.sv/descarga/cipotes/historia_ESA_TomoII_0_.pdf. Valerio Lobo, W., Salgado González, S. (2000). Análisis de las industrias líticos del sitio Ayala, Región de Granada, Pacifico de Nicaragua, 300-1550 d.C. Vínculos. Revista de Antropología del Museo Nacional de Costa Rica , (25), 77-95. Wassen, H. (1952). Some Remarks on the Division of the Guaymi Indians. Indian Tribes of Aboriginal America. Papers of the XXIX International Congress of Americanists , (3), 271-279.

50 Ameryka Łaci ńska , 1 (99) 2018, 18-50