Punkt G — Fakty I Mity
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Seksuologia Polska 2005, 3, 1, 23–28 Copyright © 2005 Via Medica, ISSN 1731–667 PRACA POGLĄDOWA Zygmunt Zdrojewski, Magdalena Szewczyk, Punkt G — fakty i mity Punkt G — fakty i mity The G-spot — facts and myths Zygmunt Zdrojewicz, Magdalena Szewczyk Katedra i Klinika Endokrynologii, Diabetologii i Leczenia Izotopami Akademii Medycznej we Wrocławiu Streszczenie W niniejszej pracy autorzy starali się przedstawić rys historyczny oraz przeanalizować istniejące opinie, poglądy i doniesienia naukowe dotyczące punktu G — bardzo wrażliwego obszaru mającego znajdować się na przedniej ścianie pochwy, około 5 cm od jej wejścia, którego stymulacja miałaby powodować wzrost pobudzenia seksualnego i odgrywać kluczową rolę w kobiecym orgazmie. Słowa kluczowe: punkt G, orgazm Abstract This paper is a review of history, facts, myths and scientific researches concerning an existence of the G- spot, the small but allegedly highly sensitive area on the anterior wall of the human vagina, about a third of the way up from the vaginal opening, which stimulation resulting in a high levels of sexual arousal and powerful orgasms. Key words: G-spot, orgasm Wstęp pierwszy opisany przez niemieckiego ginekologa, Ernsta Gräfenberga. W ciągu następnych 50 lat punkt Punkt G — znany także jako przestrzeń Gräfen- ten został zdefiniowany i opisany, a jego obecność berga — definiuje się jako niewielkie, bardzo wrażli- wykorzystano do wielu badań i eksperymentów na- we miejsce, znajdujące się na przedniej ścianie po- ukowych. Brak jednak rzetelnych i dokładnych badań chwy, około 5 cm od jej wejścia. Stymulacja tego ob- anatomicznych, histologicznych i embriologicznych szaru powoduje wzrost pobudzenia seksualnego opisywanej struktury. Większość publikacji opiera się u kobiety, w konsekwencji prowadząc do orgazmu. na klinicznych obserwacjach pacjentek, relacjonują- Autorzy popularnego poradnika seksuologiczne- cych obecność takiego obszaru. Trudno przy postę- go dla mężczyzn twierdzą, że punkt ten zajmuje jed- pie współczesnej wiedzy medycznej, kiedy budowa no z najważniejszych miejsc w seksuologii. Dzieje się ciała ludzkiego nie jest już dla naukowców zagadką, tak dlatego, że powszechnie uważa się, że jest on pogodzić się z faktem, że może istnieć organ, o po- najwrażliwszą i najbardziej tajemniczą ze wszystkich wierzchni około 1,5–2 cm2, który nie został jeszcze stref erogennych w ciele kobiety, jednocześnie naj- szczegółowo opisany i zbadany. trudniejszą do znalezienia. Według nich: „punkt G Celem naszej pracy jest przedstawienie rysu hi- jest skupiskiem zakończeń nerwowych, naczyń storycznego oraz badań na temat punktu G. krwionośnych i gruczołów znajdujących się wokół cewki moczowej na wewnętrznej, przedniej ścianie pochwy” [1]. Rys historyczny Badania i obserwacje kliniczne dotyczące tego obszaru trwają od 1950 roku, kiedy został on po raz Problem istnienia bardzo wrażliwej struktury na przedniej ścianie pochwy po raz pierwszy został po- ruszony w 1950 roku. Ojcem tej myśli był Ernst Gräfen- berg, niemiecki ginekolog i położnik, pracujący Adres do korespondencji: w Nowym Jorku po opuszczeniu nazistowskich Nie- prof. dr hab. med. Zygmunt Zdrojewicz Katedra i Klinika Endokrynologii, Diabetologii i Leczenia Izotopami miec. W swoim artykule poruszył on problem oziębło- ul. Pasteura 4, 50–367 Wrocław Nadesłano: 10.10.2004 Przyjęto do druku: 25.10.2004 ści i braku orgazmu u kobiet. www.seksuologia.med.pl 23 Seksuologia Polska 2005, tom 3, nr 1 Rozważając różnice między tymi zagadnieniami, piero w 1981 roku, kiedy na łamach The Journal of Gräfenberg zauważył, że istnieje pewna duża grupa Sex Research pojawiły się jednocześnie trzy artykuły kobiet, u których, mimo że nie dochodzi do szczyto- nawiązujące do zapomnianego odkrycia [4–6]. W jed- wania podczas współżycia z partnerem, możliwe jest nej z tych publikacji po raz pierwszy pojawił się w pi- czerpanie satysfakcji seksualnej z innych zachowań śmiennictwie termin „Punkt Gräfenberga” (Gräfen- seksualnych [2]. Jednym z takich zachowań, obok berg spot) [4]. Dlatego za twórców tego terminu uwa- drażnienia okolicy sutków lub okolicy małżowiny ża się Johna Perry’ego i Beverly Whipple, którzy na- usznej, jest stymulacja pewnego obszaru na przed- zwali to miejsce punktem G na cześć Ernsta Gräfen- niej ścianie pochwy, wzdłuż przebiegu cewki moczo- berga, w dowód uznania za to, że po raz pierwszy wej. Autor przytoczył relacje pacjentek, które wyczu- zasugerował on jego istnienie. W swojej publikacji wały na przedniej ścianie pochwy, podczas pobudze- autorzy starali się, na podstawie opisu przypadku jed- nia seksualnego, niewielką, pulsującą wyniosłość, nej pacjentki, potwierdzić swoją nową teorię orgazmu. nazywaną przez Gräfenberga „cystocele”. Według Opisano sesję badawczą, podczas której za pomocą opisu podanego przez pacjentki, wyniosłość ta cał- badania palpacyjnego stwierdzono obecność obsza- kowicie zanikała po orgazmie, kiedy ściana pochwy ru o wzmożonej wrażliwości na przedniej ścianie po- uległa relaksacji. Autor zauważył także istnienie pew- chwy. Oś długa tego obszaru, o wymiarach 1,5 ¥ 2,0 nej zależności między wrażliwością przedniej ściany cm, przebiegała wzdłuż cewki moczowej. Palpacja pochwy, a anatomiczną bliskością cewki moczowej. powodowała u pacjentki początkowo uczucie parcia Opisał przypadki dwóch młodych pacjentek, któ- na mocz, a następnie uczucie wzrastającego pobu- rym udzielał pomocy lekarskiej w usunięciu cienkich dzenia seksualnego. Zanotowano także 50-procento- metalowych przedmiotów z cewki moczowej. Kobiety wy wzrost objętości badanej przestrzeni podczas sty- używały tych przedmiotów w celu osiągnięcia szczy- mulacji. towania podczas wsuwania ich do cewki moczowej. Drugi z artykułów, współautorstwa Perry’ego Na poparcie swoich argumentów autor przytoczył tak- i Whipple, ukazał się równolegle w tym samym cza- że przypadki pacjentek kliniki kontroli urodzeń, które sopiśmie [5]. Poruszał on problem nowej teorii orga- zgłaszały się z problemem braku odczuwania satys- zmu i badał prawdziwość teorii Kegla dotyczącej zna- fakcji seksualnej po założeniu antykoncepcyjnej czenia mięśni łonowoguzicznych w orgazmie. wkładki wewnątrzmacicznej. Autorzy użyli w nim stworzonego przez siebie ter- Należy tu zaznaczyć, iż ówczesne wkładki pokry- minu „punkt Gräfenberga” i powiązali go przyczyno- wały w pewnym stopniu przednią ścianę pochwy. Po wo z pojęciem tak zwanego orgazmu macicznego zastosowaniu nakładek, które nie pokrywały wspo- (uterine orgasm). Naukowcy podali, że obecność mnianego obszaru, dolegliwości ustępowały. Podob- punktu G została stwierdzona u wszystkich spośród ny efekt oziębłości autor zauważył u pacjentek pod- 47 kobiet wolontariuszek poddanych badaniu gine- danych całkowitej histrektomii przezpochwowej, któ- kologicznemu i miograficznemu oceniającemu siłę ra ówcześnie wiązała się z koniecznością usunięcia mięśni Kegla. Poszukiwanie punktu G polegało na pewnej części pochwy. Opisując przypadki, autor sta- delikatnym badaniu palpacyjnym całej przedniej ścia- rał się zwrócić uwagę ówczesnych badaczy, zajmu- ny pochwy pomiędzy tylną ścianą kości łonowej jących się zagadnieniem orgazmu u kobiet, na moż- a szyjką macicy. Badanie obejmowało dokładne ob- liwość istnienia innych niż łechtaczka miejsc erogen- macywanie każdego centymetra ściany, okrężnymi nych w ciele kobiety. ruchami, zgodnie z ruchem wskazówek zegara, przy Sięgając daleko wstecz, podobnych obserwacji użyciu zmiennej siły nacisku. Autorom doświadcze- dokonał w 1672 roku holenderski lekarz Regnier de nia udało się dokonać pomiarów wielkości wrażliwe- Graaf, który jako pierwszy w historii zwrócił uwagę go obszaru i porównać go do wielkości amerykań- na możliwość istnienia erogennych stref w pochwie skich monet. U 55% kobiet poddanych badaniu miał jako organie uczestniczącym bezpośrednio w akcie on mieć wielkość monety 10-centowej, u 32% 5-cen- kopulacji [3]. tówki, u 9% ćwierćcentówki, a u 5% kobiet monety Artykuł Gräfenberga zapoczątkował dyskusję na półdolarowej. temat punktu G trwającą do dzisiaj. Przez ponad 50 Badacze przypuszczali również, że odkryty przez lat, które upłynęły od momentu powstania tego po- nich punkt G jest żeńskim odpowiednikiem prostaty. mysłu, badacze starali się rozwikłać tajemnicę jego Teorię tę weryfikują badania prowadzone przez Za- istnienia. viacica, które wskazują na gruczoły okołocewkowe Wnioski Gräfenberga pozostawały niezauważone Skenego jako miejsce powstawania, podczas podnie- przez następne 30 lat. Cisza została przerwana do- cenia seksualnego u kobiet, surowiczego płynu za- 24 www.seksuologia.med.pl Zygmunt Zdrojewski, Magdalena Szewczyk, Punkt G — fakty i mity wierającego fruktozę i fosfatazę kwaśną [7]. W ścia- okolicznościach, doprowadzić do wzrostu pobudze- nie pochwy nie wykazano obecności tkanki gruczoło- nia seksualnego u partnerki, mogącego w konse- wej, która mogłaby produkować taki płyn. Perry kwencji prowadzić do orgazmu [10, 11]. i Whipple spopularyzowali również teorię dwóch or- W 1988 roku ukazała się praca Zaviacica nawią- gazmów (double pathway theory), rozróżniającą tak zująca do odkrycia Gräfenberga [12]. Autorzy eks- zwany orgazm łechtaczkowy i orgazm pochwowy perymentu próbowali wyjaśnić pochodzenie płynu, (maciczny), za którego występowanie miałby odpo- który miał się wydobywać z cewki moczowej kobiet wiadać punkt G i mięśnie Kegla. poddanych stymulacji punktu G. Publikacja Weisberga jest poparciem nowej hipo- Badaniu poddano 27 kobiet. Badanie polegało na tezy kobiecego orgazmu [7]. Jest to osobisty komen- samodzielnej stymulacji okolicy przedniej ściany po- tarz autora,