Historia Banku Spółdzielczego W Kolnie
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Historia Banku Spółdzielczego w Kolnie Początki bankowości go, które działalność swą rozpoczęło 14 lipca tego sa- mego roku. Łatwo z tego wywnioskować, że jego spółdzielczej w powiecie założyciele musieli podjąć pracę znacznie wcześ- kolneńskim niej, zgromadzić członków, wybrać tymczasowe wła- dze i opracować statut. Niestety, ani statut, ani Ojco- iestety, istnieje zaledwie kilka, i to marginal- wie Założyciele nie są nam znani. Drugie pismo z cza- nych, dokumentów, które mówiłyby o dziejach sów carskich, od Łomżyńskiego Gubernialnego Ko- spółdzielczości kolneńskiej w czasach, gdy N mitetu do Spraw Drobnego Kredytu, skierowane do pierwsi jej założyciele w 1902 roku tworzyli najstar- Zarządu Kolneńskiego Towarzystwa Pożyczkowo- sze na tym terenie Kolneńskie Towarzystwo Pożycz- Oszczędnościowego, datowane z 27 lipca 1912 roku, kowo-Oszczędnościowe, ani o okresie działania Polskie- jest pozwoleniem na zmiany w statucie z 1902 roku, go Banku Spółdzielczego w Kolnie w latach międzywo- pod następującymi warunkami: jennych. Na podstawie historii tych ziem, spisanej w roz- - Zarząd Towarzystwa znajduje się w Kolnie, Gubernia rzuconych dokumentach, specyfi ki samego Kolna i sy- tuacji w okolicznych gminach, można snuć pewne przy- Łomżyńska, puszczenia co do tamtejszych polskich spółdzielczych - swoj ą działalnością Towarzystwo obejmuje: miasto Kol- instytucji bankowych. no i przedmieście Łabno, wsie: Czerwone, Zabiel, Pta- Jednak już te szczątkowe źródła pozwalają z niezbitą ki, Charubiny, Dudy-Nadrzeczne, Waszki, Górszczyzna, pewnością postawić tezę, że w dzisiejszym obszarze Kozioł, Rupin, Wincenta, Gromadzyn-Stary, Gromadzyn działania Banku Spółdzielczego w Kolnie idea spółdziel- -Wykno, Pachuczyn, Tyszki, Samule, Kolimagi, Pupki, czości oszczędnościowo-pożyczkowej rozwijała się po- Aleksandrowo, Czernice, Pastorczyk – gm. Czerwone, dobnie jak w całym Królestwie Kongresowym. Co wię- wsie Borkowo, Janowo, Wścieklice – gm. Mały Płock cej, Kolneńskie Towarzystwo Pożyczkowo-Oszczędnoś- powiat kolneński, Gubernia Łomżyńska, ciowe było piątym, biorąc pod uwagę datę rejestracji - podstawowy kapitał Towarzystwa składa się z wkładów (a jednym z siedmiu), działających w guberni łomżyń- własnych, składek członkowskich i przekazuje do za- skiej, które powstały jeszcze przed 1905 rokiem, w któ- rządzania Zarządowi Towarzystwa, rym to ukazem carskim powołano do życia Komitet - wysokość udziałów określa się na dziesięć rubli, Drobnego Kredytu, co znacznie wpłynęło na rozwój - maksymalna wielkość kredytu jednego członka nie mo- takich lokalnych spółdzielni kredytowych. że przekroczyć trzystu rubli. Członkowie ponoszą peł- Najstarszym zachowanym dokumentem jest pismo ną odpowiedzialność za zobowiązania i straty Towa- w języku rosyjskim Łomżyńskiego Oddziału Banku Państwowego z 11 września 1906 roku do Łomżyń- skiego Gubernialnego Komitetu do Spraw Drobnego Kredytu, w którym to nadawca informuje adresata o istniejących w guberni instytucjach drobnego kre- dytu (pewnie w związku z powołaniem tego urzędu i przekazaniu mu nad nimi nadzoru). Dowiadujemy się z niego, że minister fi nansów Ros- ji 12 marca 1902 roku zatwierdził statut Kolneń- skiego Towarzystwa Pożyczkowo-Oszczędnościowe- 15 Dokument z 1906 roku – najstarsze zachowane pismo, w którym wspomina się o Kolneńskim Towarzystwie Pożyczkowo- Oszczędnościowym 16 rzystwa podwójnie w stosunku do zaciągniętego przez W innym dokumencie, stanowiącym wykaz Towarzystw każdego kredytu, Pożyczkowo-Oszczędnościowych Guberni Łomżyńskiej, - udziałowcy, którzy nie zgadzają się z przedstawionymi sporządzonym dla Łomżyńskiej Inspekcji Do Spraw Drob- wyżej warunkami mają prawo i faktyczną możliwość nego Kredytu, widnieją wpisy o Turoślańskim Towa- żądania zwrotu powierzonych Towarzystwu sum, rzystwie Pożyczkowo-Oszczędnościowym, będącym po- - o powyższych zmianach należy powiadomić wszyst- przednikiem Banku Spółdzielczego w Turośli – obecnie kich udziałowców. Oddziału Banku Spółdzielczego w Kolnie oraz o La- Dokument ten podpisali wymienieni z funkcji człon- chowskim Towarzystwie Pożyczkowo-Oszczędnościowym, kowie Gubernialnego Komitetu do Spraw Drobnego Kre- gdzie również znajduje się placówka Banku. dytu, któremu przewodniczył sam gubernator. Niestety, Nie lepiej przedstawiają się zbiory dokumentów nie znamy propozycji zmian w statucie przygotowanych z okresu II Rzeczpospolitej. Można domniemywać, przez władze Kolneńskiego Towarzystwa Pożyczkowo- że do zniszczenia materiałów archiwalnych, bądź Oszczędnościowego, nie wiemy więc, czy stanowczy ton ich rozproszenia, przyczyniła się historia, która była wymagań wobec jego Zarządu był wynikiem ograni- udziałem powiatu kolneńskiego w pierwszej poło- czenia samodzielności, czy też powszechną w carskiej wie XX wieku – najpierw wybuch I wojny świato- administracji metodą podkreślania własnej władzy i sta- wej i zajęcie przez wojska niemieckie wschodnich nowczości. Zgodnie z postanowieniami władz rosyjskich, rubieży cesarstwa Romanowów. Nie da się wykluczyć, wszystkie relacje Towarzystwa i jego pełnomocników że wycofujące się wojska rosyjskie ewakuowały część z instytucjami państwowymi i osobami powinny odby- gubernialnych archiwów, a wiadomo, że wycofujące wać się w języku rosyjskim. Na wszystkie zapytania się w popłochu armie nie przykładają się do meryto- i prośby, wpływające od innych prywatnych towarzystw rycznej specyfi kacji zabieranych dokumentów. Potem, lub osób, przedłożone po rosyjsku, powinno odpowia- po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, wybuchła dać się w tym języku. W wewnętrznej działalności Towa- wojna polsko-bolszewicka, a północno-wschodnie te- rzystwa (protokoły, księgi) dopuszczono, obok rosyjskie- reny Rzeczypospolitej przez pewien czas okupowały go, stosowanie języka polskiego, z tym że przekład pol- oddziały Armii Czerwonej dowodzonej przez marszał- ski przedstawiony musiał być równolegle z językiem ka Tuchaczewskiego, które bez należytego szacunku rosyjskim. Relacje Towarzystwa z innymi prywatnymi odnosiły się do polskich zasobów archiwalnych. organizacjami i osobami mogły odbywać się w języku Po klęsce wrześniowej okupanci hitlerowscy, przy polskim. całej swej ludobójczej polityce, na ogół do dawnych do- Z zachowanych carskich dokumentów odnaleziono kumentów odnosili się z pietyzmem, wykorzystując, jeszcze jeden, z 1 sierpnia 1913 roku, również sporzą- rzecz jasna do swych celów, zawarte w nich informacje. dzony w Łomżyńskim Gubernialnym Komitecie do Spraw Gdy jednak przekazali te ziemie ZSRR, „wyzwoliciele” Drobnego Kredytu. Skierowany jest do ks. Michała Ga- Zachodniej Białorusi z rewolucyjnym zapałem niszczyli wialisa z Kolna, pełnomocnika założycieli Małopłoc- wszystkie ślady polskości. Taki los mógł spotkać doku- kiego Towarzystwa Pożyczkowo-Oszczędnościowego, menty spółdzielczości bankowej, którą radzieckie wła- którego następcą był Bank Spółdzielczy w Małym Płoc- dze uznawały za przejaw wrogiej, antysocjalistycznej ku, obecnie Oddział Banku Spółdzielczego w Kolnie. działalności. Jak było dokładnie, ustalić się już nie da, Pismo to zezwalało na założenie takiego towarzystwa, chyba, że zdarzy się jakiś nieprzewidziany przypadek. a jego tekst jest niemal jednobrzmiący z wyżej cyto- Faktem jest jednak, że z czasów II Rzeczypospolitej wanym, za wyjątkiem wysokości kredytów dla człon- prawie nic z dokumentacji nie ocalało. Jedynie z zapisu ków, które nie mogły przekroczyć tysiąca rubli na oso- w Roczniku Statystycznym Spółdzielni Rolniczych z 1928 bę. Jeśli jednak brak dla nich zabezpieczenia w pro- roku, też chyba cudem zachowanego, możemy się dowie- duktach gospodarstwa rolnego, wyrobów rzemiosła lub dzieć, że na terenie ówczesnego powiatu kolneńskiego przemysłu, do dyspozycji pozostaje, jak wcześniej, kwo- ta 300 rubli. Można domniemywać, że efekty pracy instytucji drobnego kredytu były na tyle obiecujące, że władze udzieliły pozwolenia na wyższe ryzyko kredytowe. Nie do przecenienia jest fakt, że wresz- cie poznajemy osobę, która przyczyniła się do rozwoju spółdzielczości pożyczkowo-oszczędnościo- wej. Księża byli bardzo często inicjatorami takich dzia- łań, chcąc poprawić dolę swoich chłopskich parafi an. 17 Dokument z 1912 roku 18 Niemiecka pocztówka z początku XX wieku – Ulica Główna w Kolnie. działały Kasy Stefczyka w Jedwabnem i Lipnikach, Po II wojnie światowej Polski Bank Rolny w Kolnie, Kredytowy Bank Rolny w Stawiskach i Kasa Spółdzielcza w Małym Płocku. Jed- Bank Spółdzielczy w Kolnie, poza dokumentami, któ- nak nieco dezorientacji wprowadza informacja ze wspo- re są wymagane dla celów sprawozdawczych, dysponu- mnianego Rocznika, że Polski Bank Rolny w Kolnie je dwoma bardzo ciekawymi opracowaniami. Pierwszym powstał 1926 roku (choć, być może z jakichś powodów jest Księga Pamiątkowa, stanowiąca wykaz ważniej- podawał on taką datę założenia). Może też wówczas szych wydarzeń, inteligentnie wybranych i spisanych jeszcze nie dotarto do dokumentów, na które my mo- żywą polszczyzną (tak różną od nowomowy ofi cjalnych żemy się powołać, albo też istniała jakaś przerwa sprawozdań z tamtych czasów), od odtworzenia miejsco- w działalności spółdzielni. Trudno to dziś wyjaśnić, tym wej spółdzielczości bankowej po II wojnie światowej, bardziej, że z dokumentów gubernialnych w Łomży jako Gminnej Kasy Spółdzielczej w 1950 roku, do roku jasno wynika, że Kolneńskie Towarzystwo jest starsze 2002. Druga to Kronika, prowadzona od 2002 roku, o 11 lat od Małopłockiego, którego datę powstania w której obok opisu profesjonalnej bankowości, nieco przywołano jako rok utworzenia Kasy Spółdzielczej więcej miejsca poświęca się na ciekawe i znaczące dla