SOBIESCY Z Tej Wsi Jeszcze W XVII Wieku, Mimo Mimo Wieku, XVII W Jeszcze Wsi Tej Z Ę Ż Z Takimi Opi- a Ń Ą Wielka Kariera Ł Ka Mia Co Uszlachetniliswójród
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
18-21 Milewski_makieta NOWA 22.08.2013 14:29 Strona 18 POD HERBEM JANINA DARIUSZ MILEWSKI SOBIESCY Wielka kariera średniego rodu Wyniesienie na tron Michała Korybuta Wiśniowieckiego w 1669 roku było czymś niezwykłym – oto do ścisłego grona monarchów europejskich wszedł człowiek niepochodzący z królewskiego rodu. Tyle że Wiśniowieccy byli starym rodem książąt ruskich i uchodzili za potomków Giedymina, co mogło uzasadniać ich królewski awans. Na tym tle zupełnie niebywała jest kariera rodu Sobieskich herbu Janina, którzy przebojem wdarli się do monarszej elity, startując z poziomu średniej szlachty małopolskiej. ak to zwykle bywa w takich przypad- nosiny te zawdzięczają Sobiescy Sebas- kach, po elekcji Jana Sobieskiego usłuż- tianowi, pierwszemu udokumentowane- Jni genealodzy dorobili mu świetną mu przodkowi Jana III, który w 1516 roku przeszłość, szukając początków rodu w za- ożenił się z Barbarą Giełczewską – żona mierzchłych czasach. Szlak wytyczył Szy- wniosła mu w posagu wieś Wolę Gieł- mon Okolski jeszcze w latach czterdzie- czewską i okrągłą sumkę 30 grzywien sreb- stych XVII wieku, kiedy ojciec przyszłego ra. Tenże Sebastian okazał talent do po- króla Jakub osiągał kolejne godności pań- mnażania majątku i poczynił ważną dla stwowe. Zdaniem Okolskiego, autora her- przyszłości rodu inwestycję – pozyskał kró- WIEKI barza Orbis Polonus, przodkiem Sobie- lewszczyznę Pielaszkowice, ulubioną sie- Ą skich był Janik, rycerz żyjący w czasach Bo- dzibę Jana III. Potem załatwił prawo do- lesława Chrobrego. Sam Jan III, kreśląc swój żywocia na Pielaszkowicach dla siebie rodowód dla nuncjusza papieskiego, był i syna Stanisława oraz zdołał je obronić ostrożniejszy i zaczął od Janiny, rzekomego przed zakusami możnego rodu Tęczyń- MÓWI wojewody sandomierskiego w czasach skich. Sobiescy umocnili się w Pielaszko- Leszka Czarnego. Za to sekretarz królew- wicach, zanim szlachta przystąpiła do ski Stanisław Chruściński nie miał żadnych egzekucji zastawionych dóbr królewskich. hamulców. W 1717 roku sporządził Sebastian zmarł ok. 1557 roku. Spo- wywód rodu Sobieskich od samego Lecha, śród jego synów najważniejszą osobą legendarnego założyciela państwa pol- w naszej historii jest Jan (ok. 1518 – 1564), skiego (dodajmy, że Marysieńka miała się pomijany w dawniejszych wywodach z kolei wywodzić od Hugona Kapeta, przodków Jana III. Niesłusznie, bowiem założyciela francuskiej dynastii Kapetyn- ujawnił drugą cechę charakterystyczną dla gów). Zawodowi historycy z Tadeuszem kolejnych członków rodziny – zamiło- Korzonem i Zbigniewem Wójcikiem na cze- wanie do wojaczki. W latach czterdziestych le już dawno rozprawili się z takimi opi- XVI wieku służył jako rotmistrz jazdy pod niami. Świadczą one jednak o zrozumiałej Chorąży nadworny Sebastian Sobieski, pierwszy dowództwem hetmana polnego koron- potrzebie uświetniania własnych korzeni, udokumentowany przodek króla Jana III nego Mikołaja Sieniawskiego oraz słynnego szczególnie silnej wśród szlachty i rodów dowódcy, starosty barskiego Bernarda królewskich. Nie zapominajmy, że ofiarą podobnych działań padł tak- Pretwicza, gromiąc czambuły tatarskie. W 1552 roku razem z Miko- że Napoleon Bonaparte, z którego skromnymi początkami nie mogli łajem Sieniawskim wyprawił się do Mołdawii, gdzie hetman osadził się pogodzić usłużni panegiryści. Jednak zarówno on, jak i Jan III na tronie Aleksandra Lăpuşneanu. Nowy hospodar złożył przysięgę Sobieski czynami wystarczająco uszlachetnili swój ród. na wierność Zygmuntowi Augustowi. Król był jednak wściekły, gdyż uważał, że samowolna akcja hetmana sprowadzi na Polskę wojnę z Tur- PRAWDZIWI PRZODKOWIE cją. Szczęśliwie udało się jej uniknąć, a Jan Sobieski nadal służył w woj- Początki rodu Sobieskich giną w mrokach przeszłości, ale nie tak sku i tępił Tatarów. Pod koniec życia wziął udział w wojnie o Inflan- znów odległej i z bardziej prozaicznej przyczyny, jaką jest brak źródeł ty z Iwanem Groźnym. Zmarł w czasie kampanii w 1564 roku. do dziejów skromnego rodu szlacheckiego. Wiemy, że wywodzili się z ziemi stężyckiej w województwie sandomierskim, ze wsi Sobieszyn. PIERWSZY SOBIESKI SENATOR Członkowie rodu pisali się z tej wsi jeszcze w XVII wieku, mimo że od Ożeniony z Katarzyną Gdeszyńską Jan pozostawił trzech synów. dawna już do nich nie należała. Ród bowiem osiadł w sąsiednim wo- Największą karierę zrobił Marek, dziad Jana III. Połączył talenty ojca 18 jewództwie lubelskim i tam rozpoczęła się jego wielka kariera. Prze- i dziada, osiągając zarówno sukcesy militarne, jak i ekonomiczne. 18-21 Milewski_makieta NOWA 22.08.2013 14:29 Strona 19 POD HERBEM JANINA Urodzony w 1549 lub 1550 roku, znalazł możnych opiekunów, któ- kolejnych godności państwowych. Cieszył się też mirem wśród szlach- rym zawdzięczał przyspieszenie kariery. Związał się z wschodzącą ty lubelskiej, która w latach dziewięćdziesiątych XVI wieku trzykrotnie gwiazdą polskiej polityki Janem Zamoyskim, który wprowadził So- wybierała go na posła na sejm walny. Był również deputatem do Try- bieskiego w 1576 roku na dwór nowo obranego króla Stefana Ba- bunału Koronnego. torego. To był strzał w dziesiątkę. Porywczy, dobrze zbudowany i rwą- Ale za panowania Zygmunta III, gorliwego katolika, skończyły cy się do wojaczki (a także do bójek) nowy dworzanin od razu spo- się złote czasy polskiej reformacji, dalsza kariera wymagała konwersji dobał się władcy. Rychło też dał dowody swojej odwagi. Służąc w nad- na katolicyzm. Kiedy Henryk IV Burbon uznał, że Paryż wart jest mszy, wornej chorągwi husarskiej, wziął udział w wojnie króla z Gdańskiem i porzucił wyznanie protestanckie, Marek Sobieski podjął taką de- w 1577 roku. Tamże w czasie sierpniowych walk o Latarnię wpadł cyzję dla województwa lubelskiego. Nominację na urząd wojewo- ranny razem z koniem do rzeki. Zdołał się wydostać na brzeg z po- dy otrzymał w 1597 roku, ale został nim rok później, po konwer - mocą towarzyszy. sji. W 1603 roku był bliski marszałkostwa wielkiego koronnego. Jego Służył dalej jako husarz i wziął udział w wojnach z Moskwą. kandydaturę rekomendował królowi Jan Zamoyski, ale Zygmunt III W 1580 roku bił się w zwycięskiej bitwie z Rosjanami pod Torow- powierzył je Zygmuntowi Myszkowskiemu. cem, gdzie znów spotkała go przygoda – został postrzelony z łuku, Protekcja kanclerza wielkiego koronnego i obu królów, a także dosłownie przybity strzałą do siodła. Szczęśliwe grot nie uszkodził własna zapobiegliwość pozwoliły Sobieskiemu położyć podwaliny ciała, przeszywając tylko żupan i ubranie wierzchnie. pod potęgę ekonomiczną rodu. Marek wykupił od krewnych Pie- Brawura Marka Sobieskiego predysponowała go do najtrud- laszkowice, w 1592 roku wziął w dzierżawę od Jana Zamoyskiego niejszych zadań. W 1587 roku znalazł się w oblężonym przez starostwo knyszyńskie, a w 1598 roku kupił kompleks dóbr zło- wojska arcyksięcia Maksymiliana Habsburga Krakowie. Gdy 24 lis- czowskich w województwie ruskim – miasta Złoczów i Zborów ra- topada cesarscy zdradziecko wdarli się na przedmieście Garbary, zem z ponad 60 wsiami. Zmarł jesienią 1605 roku, nie dożywszy zostali powstrzymani przez piechotę Jana rokoszu sandomierskiego i konfrontacji Marek Sobieski, dziad króla Jana III, Zamoyskiego, a następnie doszczętnie roz- pierwszy senator w rodzie z królem byłych zamojszczyków, do których bici szarżą chorągwi husarskiej Sobieskie- się zaliczał. Uniknął trudnego wyboru go. Nie mamy pewności, czy Marek wziął i oszczędził swemu rodowi konsekwencji udział w bitwie pod Byczyną, po której ar- ewentualnej złej decyzji. cyksiążę Maksymilian dostał się do polskiej Pochowany w kościele Bernardynów niewoli, ale jest to prawdopodobne. W każ- w Lublinie Marek Sobieski pozostawił po so- dym razie to Sobieski pilnował arcyksięcia bie spory majątek i kilkoro dzieci. Z pierw- MÓWI uwięzionego na zamku w Krasnymstawie szego małżeństwa z Jadwigą Snopkowską aż do 1589 roku. Był to wyraz wielkiego za- miał syna Jakuba (1591 – 1646) i pięć córek. ufania Jana Zamoyskiego, lecz zaintereso- Najmłodsza Anna została ksienią brygidek Ą wany narzekał, że nudzi się przy tym nie- w Grodnie, a pozostałe wyszły korzystnie za WIEKI pomiernie i zaniedbuje sprawy rodzinne. mąż – Zofia za Jana Wodyńskiego, wojewodę Jego karierę wojskową zwieńczyły kam- podlaskiego, Aleksandra za Krzysztofa Wie- panie przeciw Kozakom i Wołochom. siołowskiego, marszałka wielkiego litew- W 1596 roku pod wodzą hetmana polne- skiego, Katarzyna za Stanisława Radziejow- go Stanisława Żółkiewskiego gromił po- skiego, wojewodę łęczyckiego, natomiast wstańców kozackich Semena Nalewajki pod Gryzelda za Dadźboga Karnkowskiego, wo- Sołonicą. Cztery lata później razem z het- jewodę dorpackiego. Były to same senator- manem wielkim Janem Zamoyskim wy- skie małżeństwa. Marek zresztą również prawił się do Mołdawii i na Wołoszczyznę postarał się o korzystny ożenek – po śmier- przeciw Michałowi Walecznemu, którego ci pierwszej żony poślubił w 1600 roku Ka- pokonano w bitwie pod Bukowem. Marek tarzynę Tęczyńską, wojewodziankę kra- Sobieski prowadził wówczas własny pułk kowską. Doczekał się z nią syna Jana, który w sile ok. 1300 ludzi. zmarł młodo w 1627 roku. Zasługi wojenne i protekcja Jana Za- moyskiego zaowocowały kolejnymi nada- JAKUB SOBIESKI niami. Stefan Batory wysoko cenił Marka. – LEPSZY POLITYK NIŻ ŻOŁNIERZ Miał powiedzieć, że gdyby przyszło mu za- Ugruntowanie pozycji rodu spoczęło ryzykować królestwo w pojedynku, wyznaczyłby do niego właśnie na Jakubie Sobieskim, starszym synu Marka. Wywiązał się z tego za- Sobieskiego. W 1581 roku pod Worońcem mianował go chorążym dania znakomicie. Był wszechstronnie utalentowany, a zadbano też nadwornym