ART YKULY STOSUNKI M1EDZYNARODOWE. PROBLEMY EUROPEJSKIE

JanuszJanusz Józef Jozef WĘC W^C UniwersytetUniwersytet Jagielloński Jagiellonski

PROJEKTPROJEKT TRAKTATU TRAKTATU USTANAWIAJĄCEGO USTANAWIAJACEGO KONSTYTUCJĘKONSTYTUCJE; DLA EUROPYDLA EUROPY WW OCENIE OCENIE RZĄDU RZADU I OPOZYCJI I OPOZYCJI PARLAMENTARNEJPARLAMENTARNEJ W NIEMCZECH W NIEMCZECH

mm\ The The first first partpart of of the the article article reconstructs reconstructs the standpoint the of standpointthe coalitional cabinetof the of coalitional cabinet of SPD/Btindnis'90/DieSPD/Biindnis'90/Die Grtinen Griinen and the opinions and the of the opinions oppositional of politicalthe oppositional parties political parties CDU/CSU,CDU/CSU, FDP FDPand PDS and towards PDS towardsthe draft ofthe the draft constitutional of the treaty, constitutional which was treaty, which was elaborated by theby Européenthe European Convent (2002-2003).Convent (2002-2003).The second part Theof the second analyse part of the analyse focusesfocuses opinions opinions of the of arrangements the arrangements of ofbefore Germany the Conférence before of thethe Conference of the ReprésentativesRepresentatives of the of Governments the Governments of 15 member of states 15 member of the EU andstates 10 of the EU and 10 candidatescandidates states states to such to organisation, such organisation, which began whichin Rome beganon 4th ofin October Rome 2003. on 4Ih of October 2003. ThereThere are are also alsoopinions opinions of the mostof theimportant most représentatives important representativesof the coalitional of the coalitional cabinetcabinet and and oppositional oppositional parties towardsparties the towards tactic of the German tactic délégation of the Germanbefore delegation before the intergovernmental intergovernmental conférence. conference.

Przedmiotem licyjnego SPD/Sojusz'90/Zieloni, pierwszej częścicz^sci a a artykułu artykulutakżetakze opiniiopinii jestjestopozycyjnychopozycyjnych rekonstrukcjarekonstrukcja partiipartii politycznychpolitycznych stanowiska rz^durządu koa CDU/CSU, FDP i PDS wobec projektuprojektu traktatutraktatu konstytucyjnegokonstytucyjnego opracowanegoopracowanego przez Konwent EuropejskiEuropejski ww latachlatach 2002-2003.2002-2003. DrugaDruga częśćcz^sc analizyanalizy poświęconaposwi^cona zostałazostala ocenie przygotowańprzygotowan rządurz^du federalnegofederalnego do do konferencji konferencji międzyrządowej mifdzyrz^dowej 15 15 państwpanstw członkowskichczlonkowskich UniiUnii EuropejskiejEuropejskiej i 10 krajowkrajów kandyduj^cychkandydujących do tego ugru powania integracyjnego,integracyjnego, która ktora rozpoczęła rozpocz^la swoje swoje obrady obrady 4 października4 pazdziernika 2003 2003 r. r. w Rzymie. Zawiera ona opinie najwazniejszychnajważniejszych przedstawicieliprzedstawicieli koalicjikoalicji rzqdowej,rządowej, jakjak tezteż pogl^dypoglądy partii opozycyjnych na temat taktyki niemieckiejniemieckiej delegacjidelegacji przedprzed zbliżazbliza jącąj^c^ sięsif konferencjąkonferencji międzyrządową.mifdzyrzidowi.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms 196 Janusz Józef Węc P0L1TEJA 1(3)72005

I. KOŃCOWA FAZA OBRAD KONWENTU EUROPEJSKIEGO

Jeszcze przed posiedzeniem Rady Europejskiej w Porto Carras 16 czerwca 2003 r. Za rząd Federalny SPD przyjął uchwalę, stwierdzającą, że projekt traktatu konstytucyj nego stanowi dobry kompromis, który powinien zostać zaakceptowany podczas zbliżającej się konferencjl międzyrządowej jako Traktat konstytucyjny dla Europy. Zdaniem człon ków Zarządu Federalnego projekt spełniał większość postulatów określonych w rezo lucji Zjazdu Federalnego SPD w Norymberdze z 2001 r., a także w uchwale Prezydium SPD z marca 2003 r. Dotyczyło to w szczególności Karty Praw Podstawowych, reformy systemu instytucjonalnego, zapewniającej większą skuteczność i przejrzystość działań Unii Europejskiej, a także tzw. deficytu demokracji, który udało się nieco zmniejszyć m.in. dzięki ustanowieniu instytucji inicjatywy obywatelskiej. Za szczególnie ważne dla SPD osiągnięcie Konwentu autorzy uchwały uznali inkorporację do projektu traktatu konstytucyjnego Karty Praw Podstawowych, gwarantującej m.in. ochronę podstawowych praw socjalnych. Dawało to bowiem szansę na stworzenie w Europie specyficznego modelu państwa socjalnego, chroniącego jednostkę w pilnych potrzebach (l\otsituationen). iNie ukrywali oni, ze włączenie caiej ivarty rraw roastawowycn ao projekm, razem z jej częścią dotyczącą podstawowych praw socjalnych, było sukcesem przedstawicieli wszystkich partii socjaldemokratycznych w Konwencie, którzy dzięki swej determinacji przełamali bardzo mocny w tej sprawie opór reprezentantów partii konserwatywnych, chadeckich i liberalnych. O ile inkorporacja Karty Praw Podsta wowych stwarzała przesłanki dla przekształcenia Unii Europejskiej we wspólnotę wartości, sprzyjającą rozwojowi specyficznego modelu społecznego, zapewniającego obywatelom dobrobyt, wolność, prawa podstawowe, solidarność, demokrację i społeczną gospodarkę rynkową, o tyle instytucja inicjatywy obywatelskiej wzmacniała legitymizację Unii Europejskiej w oczach społeczeństw państw członkowskich i kandydujących'. Spośród obszarów wymagających „dalszych przedsięwzięć integracyjnych" członkowie Zarządu Federalnego SPD wskazali w pierwszej kolejności na wspólną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, w której należałoby w przyszłości wprowadzić glosowanie większością kwalifikowaną jako regułę przy podejmowaniu decyzji w Ra dzie Ministrów. Zaapelowali oni także do wszystkich niemieckich partii politycznych reprezentowanych w Bundestagu o poparcie traktatu konstytucyjnego w procedurze ratyfikacyjnej. Jednocześnie wezwali partie chadeckie, w szczególności CSU, do rezygnacji z „populistycznych oskarżeń" kierowanych pod adresem rządu federal nego, a mogących naruszyć istniejący w Republice Federalnej Niemiec „konsens w polityce europejskiej", przynoszący jej w ostatnich dekadach wymierne korzyści polityczne i ekonomiczne, a także podważyć wiarygodność rządu niemieckiego w Eu ropie lub wręcz zagrozić całemu procesowi integracji europejskiej2.

Beschluss des SPD-Bundesparteivorstandes vom 16. Juni 2003, Beschliisse, http://www.spd.de/servlet/ PB/menu/1009378/index.html, s. 1. Tamże, s. 1.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms POLITE'JA l(3)/2005 Projekt traktatu ustanawiającego konstytucję... 197

Dnia 19 czerwca 2003 r. wiceprzewodniczący frakcji parlamentarnej FDP w oświadczeniu wydanym na zakończenie posiedzenia liderów par tii liberalnych w Salonikach określi! projekt traktatu konstytucyjnego jał(o dobrą podstawę dla przyszłej konferencji międzyrządowej. W jego przekonaniu najważ niejszą zmianą, jaką należałoby pilnie wprowadzić do projektu jeszcze w czasie ostatnich posiedzeń Konwentu lub podczas obrad konferencji międzyrządowej, winna być zasada podejmowania decyzji przez Radę Europejską superkwa lifikowaną lub kwalifikowaną większością głosów, jeżeli decyzje te dotyczyłyby projektów aktów prawnych zgłaszanych przez ministra spraw zagranicznych Unii Europejskiej, wspieranego przez Komisję Europejską (art. 1-39 ust. 7-8). Jed nocześnie Hoyer wypowiedział się za dalszym pogłębieniem współpracy państw członkowskich Unii Europejskiej w dziedzinie wspólnej polityki bezpieczeństwa i obronnej3. z U czerwca ZUUi r. Prezydia UDU i GS U przyjęły wspólną uchwalę w sprawie projektu traktatu konstytucyjnego przedstawionego przez Valéry'ego Giscarda d'Estaing w Porto Carras. Partie chadeckie podkreśliły, że projekt jest w wielu „waż nych dziedzinach" zbieżny z ich zapatrywaniami i koncepcjami oraz stanowi dobrą odpowiedź na „istniejący obecnie kryzys wokół reformy UE". Najistotniejsze dla przeprowadzenia gruntownej reformy Unii Europejskiej były z punktu widzenia CDU i CSU następujące postanowienia projektu: ustalenie kategorii i zakresu kom petencji Unii w dziedzinie ustawodawczej przy poszanowaniu zasad jednorazowego upoważnienia (Einzelermàchtigung), pomocniczości i proporcjonalności; wyposa żenie parlamentów narodowych w instrumenty sprawowania kontroli na działalno ścią legislacyjną Unii (tzw. system wczesnego ostrzegania i prawo składania skargi do Trybunału Sprawiedliwości); nadanie mocy prawnie wiążącej Karcie Praw Podstawowych, wzmacniającej prawa obywateli wobec unijnych instytucji i stwarza jącej przesłanki do przekształcenia Unii we wspólnotę wartości; umocnienie demo kratycznej legitymizacji Unii przez ściślejsze powiązanie Komisji Europejskiej z Par lamentem Europejskim (wybór przewodniczącego KE) i zwiększenie jego wpływu na procedurę legislacyjną (współdecydowanie); poprawę przejrzystości funkcjono wania Unii przez wprowadzenie jawności posiedzeń legislacyjnych Rady Ministrów i klarownego podziału kompetencji między Unią a państwami członkowskimi; zwiększenie skuteczności działania Unii przez ograniczenie składu kolegium Komi sji Europejskiej, ustanowienie urzędu przewodniczącego Rady Europejskiej i ministra spraw zagranicznych Unii, a także znaczące rozszerzenie zakresu spraw objętych głosowaniem kwalifikowaną większością głosów w Radzie Ministrów; zakaz harmo nizacji przepisów prawnych w wielu dziedzinach zastrzeżonych dla państw człon kowskich (np. kształcenie i kultura); poszanowanie praw samorządu regionalnego i lokalnego oraz statusu kościołów i wspólnot religijnych; wprowadzenie podwójnej

3 W. Hoyer, Europdische Liberale begriifien Vorlage des Europàischen Verfassungskonventes, 19. Juni 2003, Pressemitteilung der FDP-Bundestagsfraktion, http://www.fdp-bundesverband.de/europapolitik/, s. 1.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms 198 Janusz Jozef Węc P0L1TEJA 1(3)72005

większości przy podejmowaniu decyzji kwalifikowaną większością głosów w Radzie Ministrów4. Prezydia CDU i CSU wyraziły jednocześnie opinię, że Konwentowi nie udało się jednoznacznie rozstrzygnąć bardzo wielu spraw w części pierwszej projektu trak tatu konstytucyjnego, zwłaszcza tych odnoszących się do kompetencji Unii Euro pejskiej. W przekonaniu autorów uchwały w projekcie należałoby dookreślić posta nowienia dotyczące uprawnień Unii Europejskiej w zakresie koordynacji polityk gospodarczych i zatrudnienia w sposób wykluczający centralne sterowanie polityką gospodarczą państw członkowskich (art. 1-14). Z punktu widzenia interesów finan sowych Niemiec, jako największego płatnika netto Unii Europejskiej, niezbędne byłoby przywrócenie głosowania jednomyślnego w sprawach dotyczących wzajem nych relacji między poszczególnych kategoriami zasobów własnych (art. 1-53). Kraje federacji powinny mieć możliwość delegowania swoich przedstawicieli do wszystkich formacji Rady Ministrów, a nie tylko do Rady ds. Ogólnych i Legislacji, w przypadku omawiania tam spraw dotyczących ich uprawnień (art. 1-22-23). Decyzje Rady Europejskiej zezwalające Radzie Ministrów na stanowienie większością kwalifiko waną w dziedzinach, w których Konstytucja przewidywała głosowanie jednomyślne, powinny być uzależnione od wcześniejszej zgody parlamentów narodowych. Tym czasem projekt traktatu konstytucyjnego przewidywał, że parlamenty narodowe miały być o nich jedynie informowane (art. 1-24, ust. 4). Wyrażanie zgody przez parlamenty narodowe winno być zagwarantowane regulacjami prawa krajowego RFN, uchwa lonymi przy okazji ratyfikacji traktatu konstytucyjnego. Oznaczałoby to, że kanclerz federalny mógłby zgodzić się na takie decyzje Rady Europejskiej dopiero po uzys kaniu akceptacji ze strony niemieckiego parlamentu5. W odniesieniu do części trzeciej i czwartej projektu traktatu konstytucyjnego, nad którymi prace miały być jeszcze kontynuowane podczas trzech ostatnich posie dzeń plenarnych Konwentu w lipcu 2003 r., partie chadeckie zgłaszały następujące postulaty: zastrzeżenie prawa państw członkowskich Unii Europejskiej do ustalania wielkości napływu obywateli krajów trzecich i ich dostępu do rynku pracy, a w razie konieczności pozostawienie tych kwestii w systemie głosowania jednomyślnego (art. III-168); doprecyzowanie tzw. klauzuli o rynku wewnętrznym w sposób wyklu czający możliwość ustanowienia podatku europejskiego (art. 111-62); zmiana prawa o wolnej konkurencji w sposób dopuszczający pomoc publiczną (Beihilfen) państw członkowskich w polityce strukturalnej, o ile taka zmiana nie groziłaby „wyraźnym" (spiirbar) naruszeniem zasad wspólnej polityki handlowej; zagwarantowanie od powiedzialności państw członkowskich za organizację i finansowanie świadczeń socjalnych przyznawanych w ramach systemów zabezpieczeń społecznych, a także szerokich kompetencji w zakresie przyznawania pomocy socjalnej; utrzymanie,

Gemeinsame Positionen von CDU und CSU zum Stand der Beratungen des EU-Verfassungsver trages, 20. Juni 2003, Beschlusse/Papiere/Konzepte, http://www.cdu.de/politik-a-z/europa/inhalt.htm, s. 1-2.

Tamże, s. 2-3.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms P0L1TEJA 1(3)72005 Projekt traktatu ustanawiającego konstytucję... 199 obowiązujących dotąd i opartych na prawach rynku, zasad funkcjonowania polityki energetycznej; anulowanie ustanowionych w projekcie nowych uprawnień Unii Europejskiej w zakresie usług świadczonych w ogólnym interesie gospodarczym (Daseinvorsorge); uzależnienie każdej zmiany konstytucji europejskiej od jednomyśl nej zgody rządów państw członkowskich i ratyfikacji zgodnej z ich wymogami konstytucyjnymi. Jednocześnie partie chadeckie zastrzegły sobie prawo do ostatecznej oceny projektu traktatu konstytucyjnego po zakończeniu prac Konwentu i określenia swojego stanowiska wobec obrad konferencji międzyrządowej6. W dniu 27 czerwca 2003 r., tydzień po zakończeniu posiedzenia Rady Europej skiej w Porto Carras, odbyła się w Bundestagu debata parlamentarna nad projektem traktatu konstytucyjnego. Minister spraw zagranicznych , który w za stępstwie kanclerza przedłoży! deklarację rządową, nie krył ogromnego zadowolenia z dobiegających końca prac Konwentu. Był przeświadczony o powadze chwili i jej niezwykle dużej doniosłości dla przyszłości procesu integracji europejskiej. Doku ment opracowany przez Konwent określił nawet mianem „projektu stulecia", argu mentując, że Unia Europejska znalazła się w obliczu przełomowego wydarzenia w całej swojej dotychczasowej historii. Minister spraw zagranicznych był przekonany, że projekt traktatu konstytucyjnego uwzględniał w równej mierze interesy małych i dużych państw członkowskich oraz kandydujących. Spełniał on także większość oczekiwań i postulatów rządu federalnego, w szczególności zaś wprowadzał dawno oczekiwany sztywny podziału kompetencji ustawodawczych między Unią Euro pejską a państwami członkowskimi oraz klauzulę pomocniczości, gwarantującą par lamentom narodowym wpływ na proces legislacyjny w Unii Europejskiej, wzmacniał uprawnienia Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego jako instytucji repre zentujących interesy wspólnotowe, upraszczał instrumenty prawne, rozszerzał zakres spraw objętych procedurą podejmowania decyzji kwalifikowaną większością głosów, a także ustanawiał urząd ministra spraw zagranicznych Unii, który powinien nadać nowe impulsy i większą skuteczność wspólnej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa. Fischer zwrócił także uwagę, że niektóre kraje członkowskie i kandydujące mogą mieć zastrzeżenia do pewnych postanowień projektu. Jednak z punktu widzenia inte resów Republiki Federalnej byłoby niekorzystne, gdyby podczas zbliżającej się kon ferencji międzyrządowej stały się one ponownie przedmiotem dyskusji. W związku z tym niemiecki minister spraw zagranicznych ostrzegał państwa członkowskie i kan dydujące, które chciałyby ponownie otworzyć pakiet regulacji opracowany przez Konwent, że w takiej sytuacji musiałyby one wziąć na siebie odpowiedzialność za wy pracowanie nowego kompromisu1. Zdaniem ministra stanu ds. europejskich w MSZ Hansa Martina Bury'ego kon stytucja europejska z natury rzeczy nie mogła być dokumentem uwzględniającym w pełni wszystkie partykularne interesy państw członkowskich i kandydujących.

Tamże, s. 3-4.

Verhandlungen des Deutschen Bundestages. Stenographischer Bericht. 15. Wahlperiode, 53. Sitzung am 27. Juni 2003, s. 24-29.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms 200 Janusz Józef Węc POLiTEJA l(3)/2005

Zachowanie różnorodności europejskich, wynikających z odmiennych tradycji pań stwowości, tożsamości narodowej, kulturowej i cywilizacyjnej krajów starego kon tynentu, wymagało znalezienia rozwiązań kompromisowych. Dlatego podstawowym kryterium oceny projektu traktatu konstytucyjnego nie powinny być interesy naro dowe państw członkowskich i kandydujących, lecz interesy obywateli Unii Euro pejskiej. Chcąc ocenić dorobek Konwentu, należałoby zatem zadać pytanie, w jakiej mierze dokument ten był projektem obywatelskim i projektem dla obywateli? W prze konaniu Bury'ego projekt traktatu konstytucyjnego spełniał kryteria projektu oby watelskiego, ponieważ znaczący udział w jego opracowaniu mieli przedstawiciele Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i parlamentów narodowych. Po nadto opierał się na dawno sprawdzonych mechanizmach samoregulacyjnych rozwi niętych społeczeństw europejskich. Był on jednocześnie wyrazem i odzwierciedleniem natury społeczeństw obywatelskich państw członkowskich i zapewniał im nowe moż liwości rozwoju (Freirdume) na płaszczyźnie europejskiej. Projekt traktatu konsty tucyjnego byl także projektem dla obywateli, ponieważ wzmacniał zdolność działa nia Unii Europejskiej na zewnątrz i przejrzystość w działaniach wewnętrznych, a tym samym spełniał słuszne oczekiwania Europejek^ i Europejczyków dotyczące sposobu funkcjonowania Unii Europejskiej. Przejrzystość w działaniach wewnętrznych miała się wyrażać m.in. w uporządkowaniu i zmniejszeniu ilości instrumentów praw nych, uproszczeniu procedur legislacyjnych, a także zmniejszeniu tzw. deficytu demokracji. Wszystko to sprawiało, że Unia Europejska stawała się bliższa swoim obywatelom8. Najważniejszym kryterium służącym wzmocnieniu zdolności Unii Europejskiej do podejmowania aktywności na arenie międzynarodowej miał być rozwój wspólnej świadomości europejskiej, pozwalającej na uzgadnianie działań europejskich społe czeństw obywatelskich w dziedzinie wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Wszelako osiągnięcie tego celu wydawało się dość odległe. Dlatego najważniejszymi jak dotąd instrumentami wzmacniającymi skuteczność Unii Europejskiej w dzia łaniach zewnętrznych było przewidywane w projekcie traktatu konstytucyjnego usta nowienie urzędu ministra spraw zagranicznych Unii. Nadawał on twarz europejskiej polityce zagranicznej i czynił ją rozpoznawalną. Aby Unia Europejska mogła prze mawiaćjednym głosem w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa, należałoby także dążyć do rozszerzenia zakresu spraw, w których winna być stosowana procedura glosowania kwalifikowaną większością głosów przy podejmowaniu decyzji w Radzie Ministrów. Dla wzmocnienia skuteczności w polityce bezpieczeństwa Unia Euro pejska potrzebowałaby natomiast wspólnej strategii bezpieczeństwa, której zręby przedstawione zostały w czerwcu 2003 r. przez Javiera Solanę podczas posiedzenia Rady Europejskiej w Porto Carras. Strategia ta ustanawiała szerokie spektrum moż liwych działań w polityce bezpieczeństwa: od rozszerzenia strefy bezpieczeństwa i stabilizacji w Europie przez umocnienie międzynarodowego ładu aż po możliwie wczesne zwalczanie konkretnych zagrożeń przy użyciu najlepszych w danej sytuacji

Tamże, s. 59-60.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms POLJTEJA l(3)/2005 Projekt traktatu ustanawiającego konstytucję... 201

środków, przy czym środki militarne miałyby być stosowane w ostateczności9. W celu wypełnienia wspomnianych zadań Unia Europejska potrzebowała własnych sił zbrojnych. Stworzenie armii europejskiej miałoby się dokonać na drodze wzmoc nionej współpracy, realizowanej przez „awangardę państw członkowskich". Wsze lako współpraca taka musiałaby być otwarta dla wszystkich państw członkowskich i kandydujących. Nowa armia europejska „nie mogłaby być skierowana przeciwko NATO", lecz powinna wzmocnić „europejski filar w partnerstwie euroatlantyckim". Ponieważ dotychczasowe doświadczenia Unii Europejskiej dowodziły, że znaczenie tego ugrupowania integracyjnego wzrastało jedynie w tych dziedzinach, w których „integracja poczyniła już postępy" (np. wspólna polityka handlowa, polityka walu towa czy rynek wewnętrzny), to dla dalszego jej wzmocnienia niezbędne byłoby przy spieszenie procesu integracji w pozostałych obszarach działalności, a dla realizacji tego celu projekt traktatu konstytucyjnego stwarzał niezbędne uwarunkowania ra

Opinie ministra spraw zagranicznych r ischera i ministra stanu ds. europejskich Bury'ego na temat historycznej rangi dokumentu opracowanego przez Konwent i jego pozytywnej oceny z punktu widzenia interesów RFN podzielali w zasadzie deputowani wszystkich frakcji parlamentarnych reprezentowanych w Bundestagu. Przedstawiciele frakcji parlamentarnej SPD zgodnie wskazywali na przełomowe zna czenie projektu traktatu konstytucyjnego dla procesu rozszerzenia i pogłębienia integracji w ramach Unii Europejskiej, zwłaszcza że obydwa te cele już od 1990 r. były traktowane przez wszystkie bez wyjątku niemieckie gabinety rządowe jako dwie strony tego samego medalu (Gunter Gloser). Podkreślali także, iż w pełni sprawdziła się metoda reformowania Unii Europejskiej przyjęta w pracach Konwentu, polegająca na udziale w nich przedstawicieli Parlamentu Europejskiego, parlamentów naro dowych oraz przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego (Gloser, Roth). Wyrażali opinię, że wiele postanowień projektu, w tym m.in. regulacje dotyczące społecznej gospodarki rynkowej, równouprawnienia kobiet i mężczyzn czy też solidarności pokoleniowej, były zgodne z socjaldemokratyczną wizją państwa i społeczeństwa (Roth). Z drugiej strony deputowani frakcji parlamentarnej SPD wyrażali opinię, że projekt traktatu konstytucyjnego nie może oznaczać zakończenia procesu reformo wania Unii Europejskiej, lecz wręcz przeciwnie, proces ten winien być kontynuowany na obu zasadniczych płaszczyznach integracyjnych: narodowej i europejskiej. W tym celu należałoby dążyć do dalszego wzmocnienia wpływu parlamentów narodowych na podejmowanie decyzji w Unii Europejskiej (Roth), a także do zwiększenia aktyw ności tego ugrupowania integracyjnego w dziedzinie wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, tak aby Unia mogła odgrywać rolę głównego, obok Stanów Zjed noczonych, „światowego aktora" w polityce międzynarodowej (). Nie

9 Rat der Europaischen Union. Ûbermittlungsvermerk des Vorsitzes fiir die Delegationen. Euro pâischer Rat (Thessaloniki). Tagung vom 19. und 20. Juni 2003. Schlussfolgerungen des Vorsitzes, Briissel, 1. Oktober 2003, CIG 11638/03, s. 17. 10 Verhandlungen des Deutschen Bundestages. Stenographischer Bericht..., s. 60-61.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms 202 Janusz Józef Węc POLITEJA l(3)/2005 którzy deputowani frakcji parlamentarnej SPD stanowczo sprzeciwiali się jakim kolwiek próbom tworzenia „awangardy państw członkowskich" i podejmowania przez nie selektywnej współpracy w realizacji celów i zadań integracyjnych. Wycho dzili oni bowiem z założenia, że najlepszą drogą prowadzącą do ożywienia procesu integracji i dalszego reformowania Unii Europejskiej winna być stopniowa rezygnacja z zasady jednomyślności przy podejmowaniu decyzji w możliwie największej liczbie obszarów działalności Unii (Roth)11. Deputowani frakcji parlamentarnej Sojusz'90/Zieloni oceniali projekt traktatu konstytucyjnego jako „milowy krok" w historii Unii Europejskiej i zarazem „najso lidniejszy fundament", na jakim kiedykolwiek stał „dom europejski". Z drugiej strony z dużą rezerwą traktowali oni, nurtujące jeszcze do niedawna polityków koalicji rzą dowej, rozważania i dyskusje na temat „ostatecznego celu" (Finalitàt) integracji euro pejskiej. Ich zdaniem trudno byłoby bowiem już teraz narzucać przyszłym poko leniom model funkcjonalny Unii Europejskiej. Wskazywali oni także na konieczność pogłębienia integracji w obu opartych na współpracy międzyrządowej dotychcza sowych filarach Unii Europejskiej — wspólnej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa oraz współpracy policyjnej i sądowej w sprawach karnych (Anna Luhrmann). Doma gali się opracowania przez Unię Europejską spójnej i nowoczesnej strategii bezpie czeństwa w polityce zagranicznej, pozwalającej jej występować w roli samodzielnego aktora w stosunkach międzynarodowych (Rainder Steenblock). Zwracali uwagę, że jedną z zasług ministra spraw zagranicznych Fischera podczas obrad Konwentu było wyłączenie z projektu konstytucji europejskiej traktatu rzymskiego z 1957 r. o utwo rzeniu Euratomu. Traktat ten już teraz oceniali oni jako wymagającą pilnego zlikwi dowania pozostałość {leftover) po obradach Konwentu. W ślad za tym domagali się roz wiązania Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej, argumentując, że zdecydowana większość państw członkowskich i kandydujących nie posiada, zapowiedziała rezyg nację (jak Niemcy) lub zadeklarowała niebudowanie nowych elektrowni atomowych. Ponadto deputowani frakcji parlamentarnej Sojusz'90/Zieloni bardzo zdecydowanie wypowiadali się za przyjęciem konstytucji europejskiej w referendum, co wymagałoby zmiany Ustawy Zasadniczej Republiki Federalnej Niemiec (Luhrmann)12. Przedstawiciele frakcji parlamentarnej CDU/CSU podzielali opinie koalicji rządowej na temat pozytywnej oceny projektu traktatu konstytucyjnego z punktu wi dzenia interesów Niemiec, ale wskazywali zarazem na postanowienia nie spełniające oczekiwań partii chadeckich. Premier Badenii-Wirtembergii Erwin Teufel (CDU) wyraził pogląd, że projekt traktatu konstytucyjnego byl zasadniczo zgodny z uchwa łami Bundesratu i Konferencji premierów rządów krajowych, ale też pozostawiał nadal wiele otwartych i niewyjaśnionych kwesdi spornych. Polityk CDU nie szczędził przy tej okazji słów uznania i wdzięczności dla przewodniczącego Konwentu, Gis carda d'Estaing, argumentując, że dzięki jego bezpośredniemu poparciu udało się wprowadzić do projektu „niektóre ważne" postanowienia z punktu widzenia inte

11 Tamże, s. 32-36, 44-49, 81-82. 12 Tamże, s. 38-40, 51-54.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms POUTEJÀ 1(3)/2005 Projekt traktatu ustanawiającego konstytucję... 203 resów niemieckich krajów federacji. Za szczególnie istotne uznał on ustalenie sztyw nego podziału kompetencji w dziedzinie stanowienia prawa między Unią Europejską a państwami członkowskimi, przypominającego podział kompetencji ustawodaw czych między federacją a krajami federacji w Republice Federalnej Niemiec, ustano wienie tzw. systemu wczesnego ostrzegania i prawa wnoszenia skarg do Trybunału Sprawiedliwości przez parlamenty narodowe w razie naruszenia przez Unię Euro pejską ich kompetencji i zasady pomocniczości, nadanie mocy prawnie wiążącej Kar cie Praw Podstawowych, wzmocnienie uprawnień Parlamentu Europejskiego, wpro wadzenie jawności posiedzeń Rady Ministrów w czasie prac legislacyjnych, a także „przeforsowanie podwójnej większości" przy ustaleniu definicji kwalifikowanej więk szości głosów w Radzie Ministrów i Radzie Europejskiej. Teufel nie ukrywał, że wła śnie to ostatnie postanowienie należało do najważniejszych osiągnięć Republiki Fede ralnej Niemiec w czasie obrad Konwentu. W ślad za tym przestrzegał on członków niemieckiej delegacji na konferencję międzyrządową, aby nie występowali oni zbyt pochopnie z propozycjami zmian w projekcie traktatu konstytucyjnego: Myślę, że właśnie Republika Federalna Niemiec — rząd federalny, Bundestag i Bundesrat — winna to postanowienie (projektu) mieć na uwadze i dziesięciokrotnie się zastanowić, zanim doprowadzi do ponownego „rozsznurowania" (całego) pakietu regulacji lub ewentual nie zaryzykuje taką możliwość3. Jeżeli natomiast inne państwa zgłosiłyby poprawki, to wówczas niemiecka dele gacja powinna również przedstawić swoje postulaty. Winna ona w szczególności domagać się uzupełnienia treści preambuły o invocatio Dei lub chociażby o odwoła nie się do chrześcijaństwa jako jednego z najważniejszych tworzeni cywilizacji europej skiej, wprowadzenia zapisu o ochronie rodziny i małżeństwa do postanowień projektu traktatu konstytucyjnego dotyczących ochrony praw dziecka (art. 11-24), wyłączenia z kompetencji dzielonych i pozostawienia w obrębie wyłącznych kompetencji państw członkowskich prawa do ustalania wielkości napływu obywateli państw trzecich oraz ich dostępu do krajowych rynków pracy (art. III-168), doprecyzowania tzw. klauzuli 0 rynku wewnętrznym w sposób wykluczający możliwość ustanowienia podatku europejskiego (art. III-62)14, a także wyłączenia usług świadczonych w ogólnym interesie gospodarczym z obszaru kompetencji koordynujących, uzupełniających 1 wspierających, gdyż stwarzałoby to Unii Europejskiej zbyt dużą możliwość ingero wania w dziedziny zastrzeżone dotąd dla państw członkowskich (zabezpieczenia społeczne, kasy oszczędnościowe, kultura, media itp.)15.

Tamże, s. 31.

Art. 111-62 zakładał ustanowienie przez Radę Ministrów w drodze ustawy europejskiej lub euro pejskiej ustawy ramowej środków pozwalających na harmonizację ustawodawstw państw człon kowskich dotyczących podatków pośrednich, w zakresie niezbędnym dla funkcjonowania rynku wewnętrznego i uniknięcia zakłócenia konkurencji. Rada Ministrów miałaby stanowić w tej sprawie jednomyślnie i po konsultacji z Parlamentem Europejskim oraz Komitetem Ekonomiczno-Społecz nym; por. Projekt Traktatu ustanawiającego Konstytucję dla Europy, Urząd Oficjalnych Publikacji Wspólnot Europejskich, Luksemburg 2003, s. 105. Verhandlungen des Deutschen Bundestages. Stenographischer Bericht..., s. 29-32.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms 204 Janusz Józef Węc POUTEJA 1(3)/2005

Peter Hintze (CDU) był przekonany, że przebieg prac Konwentu stanowił jed noznaczne zwycięstwo demokracji nad dyplomacją uprawianą za zamkniętymi drzwia mi. Jednocześnie wypowiedział się on jednak przeciw przeprowadzeniu, popieranego przez partie koalicji rządowej i opozycyjną FDP, referendum w sprawie konstytucji europejskiej, wskazując na negatywne doświadczenia Francji z 1992 r., związane z plebiscytem na temat traktatu z Maastricht16. (CDU) wyraził opinię, że postanowienia projektu traktatu konstytucyjnego dotyczące parlamentów narodowych miały charakter ambiwalentny. Projekt znacząco wzmocnił bowiem kompetencje tychże parlamentów w zakresie kontroli przestrzegania zasady po mocniczości dzięki wprowadzeniu tzw. systemu wczesnego ostrzegania i prawa do składania skargi do Trybunału Sprawiedliwości. Z drugiej strony jednak „brutalnie redukował" on ich dotychczasowe uprawnienia w niektórych dziedzinach, w szcze gólności zaś w polityce finansowej Unii Europejskiej. Wprowadzał on bowiem po raz pierwszy dwie różne procedury legislacyjne dla określenia zasobów własnych Unii. Górną granicę zasobów własnych Unii oraz ustanawianie nowych i likwidowanie istniejących zasobów miała ustalać w drodze ustawy europejskiej Rada Ministrów, stanowiąc jednomyślnie i po konsultacji z Parlamentem Europejskim, państwa człon kowskie zaś winny tę ustawę zatwierdzać zgodnie z ich wymogami konstytucyjnymi (art. 53 ust. 3). Natomiast inne szczegóły dotyczące zasobów własnych miała określać Rada Ministrów w drodze ustawy europejskiej, uchwalanej kwalifikowaną większo ścią głosów (a nie jednomyślnie, jak dotychczas) po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego (art. 53 ust. 4)17. Inaczej niż dotąd nie była również wymagana dla wejścia w życie takiej ustawy jej ratyfikacja przez państwa członkowskie18. W prak tyce oznaczało to, iż Rada Ministrów mogłaby, na przykład, bez zgodny parlamen tów narodowych przyjąć uchwalę o zmianie wysokości podatku VAT, który wszyst kie państwa członkowskie były zobowiązane uiszczać do budżetu ogólnego Unii Europejskiej. Ponieważ do podjęcia takiej decyzji nie była wymagana jednomyśl ność państw członkowskich, to mogłaby ona także zostać uchwalona wbrew in teresom Republiki Federalnej Niemiec jako obecnie największego płatnika netto Unii19. Z ostrą krytyką postawy i działalności delegatów niemieckich w czasie obrad Konwentu, zwłaszcza przedstawicieli rządu niemieckiego, wystąpił Gerd Muller (CSU). Zarzucił rządowi federalnemu, że nie przedstawił on żadnej spójnej koncepcji reformy Unii Europejskiej, ani też nie sięgnął do propozycji zawartych w me morandum Schâublego/Bockleta, lecz ograniczył się jedynie do przedłożenia ok. 200 wniosków zawierających bardziej lub mniej znaczące propozycje zmian. W jego

Tamże, s. 41-44. Projekt Traktatu..., s. 45-46. Art. 269 ust. 2 traktatu o Wspólnocie Europejskiej w wersji traktatu amsterdamskiego, określający zasady ustalania zasobów własnych Wspólnot Europejskich (por. Vertrag von Amsterdam, red. Th. Laufer, Bonn 1999, s. 190). Verhandlungen des Deutschen Bundestages. Stenographischer Bericht..., s. 79-80.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms POLiTEJ A l(3)/2005 Projekt traktatu ustanawiającego konstytucje·.. 205 przekonaniu delegaci rządu niemieckiego sprawiali wrażenie, jakby skrywali się ze swoimi propozycjami za plecami Francji i nie mieli dość odwagi ani determinacji, aby śmielej i odważniej artykułować własne pomysły i idee. Najwięcej zastrzeżeń i wąt pliwości budziły — zdaniem Mullera — te postanowienia projektu traktatu konsty tucyjnego, które odnosiły się do podziału kompetencji w dziedzinie stanowienia prawa. Polityk CSU przekonywał, że projekt nadawał Unii Europejskiej zbyt wiele nowych uprawnień, sprzyjał centralizacji decyzji na płaszczyźnie europejskiej, a w ślad za tym nie wytyczał drogi tego ugrupowania integracyjnego w kierunku stworzenia federacji, lecz raczej stwarzał przesłanki dla ukształtowania się w Unii Europejskiej „demokracji egzekutywnej" (Exe!ęutivdemo\ratie). Jego zdaniem, Unia uzyskiwała nowe uprawnienia w dziedzinach zastrzeżonych dotąd dla państw człon kowskich. Miały to być: ochrona i poprawa zdrowia ludzkiego, szkolenie zawodowe, sport, polityka wobec młodzieży, kultura, ochrona ludności, badania (kompetencje wspierające, koordynujące i uzupełniające), współpraca policyjna i sądowa w spra wach karnych, polityka imigracyjna (kompetencje dzielone), polityki gospodarcze i zatrudnienia (kompetencje koordynacyjne)20. W tym miejscu zastrzeżenia Mullera mijały się jednak z prawdą. Podzielając opinie niektórych prawników, należałoby stwierdzić, że kompetencje koordynacyjne odnoszące się do polityk gospodarczych i zatrudnienia znane były już wcześniej, zaś kompetencje wspierające, koordynujące i uzupełniające pozwalały Unii Europejskiej jedynie na niewielką ingerencję we wspomniane dziedziny. Miały one raczej cha rakter stymulacyjny niż regulacyjny, a to oznaczało, że Unia Europejska nie zastę powała w tych obszarach działalności państw członkowskich. Włączenie współpracy policyjnej i sądowej w sprawach karnych do kompetencji dzielonych też nie było niczym nowym, zaś w odniesieniu do dotychczasowych uprawnień Unii Europejskiej w zakresie powoływania wspólnotowych instytucji (Europol czy Eurojust) stanowiło nawet krok wstecz. W gruncie rzeczy Unia Europejska uzyskiwała we wspomnianych obszarach nowe kompetencje jedynie w polityce imigracyjnej i w dziedzinie sportu21. Zastrzeżenia Mullera rozmijały się także z opublikowanym kilka tygodni wcześniej oficjalnym stanowiskiem frakcji parlamentarnej CDU/CSU na temat projektu trak tatu konstytucyjnego. W dokumencie tym frakcja ta stwierdzała, że projekt traktatu konstytucyjnego stanowił ważny ĄroĄ naprzód (Fortschritt) w dalszym rozwoju inte gracji europejskiej ι służył lepszemu zabezpieczeniu prawowitych interesów federacji, krajów federacji oraz gmin i miast22. Deputowani frakcji parlamentarnej FDP podzielali opinie przedstawicieli koa licji rządowej na temat ogromnego znaczenia projektu traktatu konstytucyjnego dla Niemiec i Europy. Jednocześnie to właśnie oni najbardziej stanowczo domagali się

20 Tamże, s. 61-64.

21 C. Mik, Unia Europejska i źródła jej prawa w świetle projektu Traktatu Konstytucyjnego, [w:] Unia Europejska w dobie reform. Konwent Europejski-Traktat Konstytucyjny-Biała Księga w sprawie rządzenia Europą, red. C. Mik, Toruń 2004, s. 47-48. 22 Verhandlungen des Deutschen Bundestages. Stenographischer Bericht..., s. 34.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms 206 Janusz Józef Węc POLITEJA l(3)/2005 przeprowadzenia w RFN referendum w sprawie przyszłej konstytucji europejskiej (Leutheusser-Schnarrenberger). Projekt traktatu konstytucyjnego określali jako decy dujący kjo\ na drodze do przezwyciężenia podziału Europy. Zwracali uwagę na jego niewątpliwe zalety, jakimi były postanowienia dotyczące wzmocnienia uprawnień Parlamentu Europejskiego i przewodniczącego Komisji Europejskiej, inkorporacji Karty Praw Podstawowych, przestrzegania zasady pomocniczości czy też zmniej szenia tzw. deficytu demokracji. Jednak z drugiej strony wyrażali ubolewanie, że niemieckim delegatom do Konwentu nie udało się ustanowić głosowania kwalifiko waną większością głosów jako reguły przy podejmowaniu decyzji przez Radę Ministrów w dziedzinie wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Argu mentowali, że może to w przyszłości doprowadzić do sparaliżowania działalności ministra spraw zagranicznych Unii, gdyż będzie on mógł wprawdzie występować z inicjatywą ustawodawczą, ale bardzo trudne będzie podejmowanie decyzji w tej dziedzinie w trybie jednomyślnego glosowania. W konsekwencji już wkrótce po ewentualnym wejściu w życie traktatu konstytucyjnego pojawi się potrzeba jego rewizji. Dlatego o wiele rozsądniej byłoby wprowadzić odpowiednie poprawki do projektu, jak na przykład superkwalifikowaną większość głosów, jeszcze w czasie trzech ostatnich posiedzeń Konwentu lub w ostateczności podczas obrad konferencji międzyrządowej (Leutheusser-Schnarrenberger, Hoyer)23. Na zakończenie posiedzenia trakcje parlamentarne SPD i Sojusz'yu/Zieioni złożyły w Bundestagu, opracowany dwa dni wcześniej, projekt rezolucji w sprawie oceny prac Konwentu Europejskiego i deklaracji rządu federalnego na temat posie dzenia Rady Europejskiej w Porto Carras. Glosami wszystkich frakcji parlamen tarnych projekt przekazany został do dalszych prac w Komisji ds. Unii Europejskiej Bundestagu. Frakcje parlamentarne koalicji rządowej nie szczędziły w tym doku mencie słów uznania dla dorobku Konwentu Europejskiego. Oceniały go jako „mi lowy krok w historii integracji europejskiej", zawierający program gruntownej refor my Unii Europejskiej. Za najważniejsze osiągnięcia Konwentu uznały: nadanie mocy prawnie wiążącej Karcie Praw Podstawowych, legitymizację Unii Europej skiej jako unii obywateli i unii państw członkowskich oraz przyznanie jej osobo wości prawnej, zlikwidowanie struktury filarowej, wzmocnienie zasady pomocni czości i roli parlamentów narodowych, wprowadzenie sztywnego podziału kompe tencji między Unią Europejską a państwami członkowskimi, umocnienie pozycji Parlamentu Europejskiego i przewodniczącego Komisji Europejskiej, przekształ cenie procedury współdecydowania w „normalną procedurę legislacyjną", utwo rzenie urzędu ministra spraw zagranicznych Unii Europejskiej, a także ustano wienie instytucji inicjatywy obywatelskiej. Byli oni przeświadczeni, że metoda refor mowania Unii Europejskiej przyjęta przez Konwent sprawdziła się i przyczyniła do wzmocnienia parlamentaryzmu, demokracji i przejrzystości w działaniach tego ugrupowania integracyjnego. W związku z tym Bundestag powinien wesprzeć wysiłki frakcji parlamentarnych koalicji rządowej zmierzające w kierunku uczy

Tamże, s. 36-38, 49-51.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms POLITEJÂ l(3)/2005 Projekt traktatu ustanawiającego konstytucji;... 207 nienia Konwentu instytucją odpowiedzialną także w przyszłości za zmiany kon stytucji europejskiej24. Frakcje parlamentarne SPD i Sojusz'90/Zieloni potwierdziły swoją dotychcza sową opinię, iż reforma systemu instytucjonalnego Unii Europejskiej nie powinna doprowadzić do osłabienia instytucji wspólnotowych. Winna się ona natomiast opierać na założeniu, że metoda wspólnotowa i jej procedury [...] maję pierwszeństwo przed metodę współpracy międzyrzędowej. Wyraziły one również ubolewanie, że nie we wszystkich obszarach działalności Unii Europejskiej udało się osiągnąć przełom w postaci ustanowienia jako reguły głosowania kwalifikowaną większością w Radzie Ministrów. Kluczem dla skutecznej działalności Unii Europejskiej w przyszłości winno być bowiem zlikwidowanie możliwosa blokowania decyzji w Radzie Ministrów przez poszczególne państwa członkowskie. Wezwały one zatem niemieckich dele gatów do Konwentu oraz przedstawicieli rządu na konferencję międzyrządową, aby nadal wypowiadali się za rozszerzeniem zakresu spraw objętych głosowaniem kwalifi kpwanę większościęgłosów w Radzie (Ministrów), w szczególności zaś w dziedzinie wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa25. Jednocześnie wyraziły opinię, że traktat rzymski z 1957 r. o utworzeniu Euratomu nie jest zgodny z duchem czasu i powinien być w przyszłości zmieniony, zaś w dziedzinie energii winny w przy szłości obowiązywać normalne procedury legislacyjne i budżetowe, a także prawa rynku26. Sprawa turatomu stała się wkrótce potem ponownie przedmiotem dyskusji na forum Bundestagu. 2 lipca 2003 r. podczas „godziny pytań" Gesine Lôtzsch (niezrze szona) zwróciła się do rządu federalnego z zapytaniem, co zamierza on w najbliższej przyszłości uczynić, aby doprowadzić do zlikwidowania Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej i jakie kroki chce podjąć, aby wprowadzić tę sprawę do porządku obrad następnej konferencji międzyrządowej? W odpowiedzi minister stanu w Aus wartigesAmt Kerstin Muller (Sojusz'90/Zieloni) zapewniła, że przedstawiciele rządu federalnego, w szczególności minister spraw zagranicznych Joschka Fischer, podjęli podczas obrad Konwentu niezbędne przedsięwzięcia zmierzające w kierunku zasad niczej zmiany postanowień traktatu rzymskiego z 1957 r. o utworzeniu Euratomu. Jednak istniejące wśród członków tego zgromadzenia różnice poglądów na temat pokojowego wykorzystania energii atomowej uniemożliwiły osiągnięcie kompromisu. Spośród krajów członkowskich Unii Europejskiej jedynie Niemcy i Belgia wypowie działy się bowiem dotąd za rezygnacją z pokojowego wykorzystywania energii ato mowej. Zamiast doprowadzić do zasadniczej zmiany wspomnianego traktatu rzym skiego rządowi federalnemu udało się jedynie uzgodnić kompromis, polegający na

24 Verhandlungen des Deutschen Bundestages. Anlagen zu den Stenographischen Berichten. 15. Wahlperiode. Drucksache Nr. 1212, s. 1-2.

25 Apel skierowany w tej sprawie do przedstawicieli niemieckiej delegacji rządowej na konferencję międzyrządową musiał budzić zdziwienie w świetle wcześniejszych wypowiedzi Fischera i innych polityków koalicji SPD/Sojusz'90/Zieloni w sprawie „nierozsznurowywania" pakietu regulacji ustalonych przez Konwent. 26 Verhandlungen des Deutschen Bundestages. Anlagen..., s. 2-3.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms 208 Janusz Józef Węo POLSTEJA l(3)/2005

tym, że umowa ta nie będzie stanowiła części składowej przyszłej konstytucji. Wsze lako takie rozwiązanie stwarzało możliwość dokonania rewizji traktatu w późniejszym czasie. W ślad za tym rząd federalny — zapewniała minister stanu Kerstin Muller — będzie nadal konsekwentnie dążył do przeforsowania swojego stanowiska, występując w przyszłości z inicjatywą zwołania w tej sprawie konferencji międzyrządowef1. Najbardziej kontrowersyjne z punktu widzenia opozycji parlamentarnej i koa licji rządowej postanowienia projektu traktatu konstytucyjnego były również przed miotem dyskusji podczas posiedzenia Bundestagu w dniu 3 lipca 2003 r., poświę conego ratyfikacji układu o akcesji do Unii Europejskiej dziesięciu nowych państw członkowskich. Sabine Leutheusser-Schnarrenberger, reprezentująca frakcję parla mentarną FDP, zwróciła się z apelem do niemieckich przedstawicieli w Konwencie, aby podczas ostatniej rundy obrad zadbali o doprecyzowanie tzw. klauzuli o rynku wewnętrznym, wyłączenie usług świadczonych w ogólnym interesie gospodarczym z obszaru kompetencji koordynujących, uzupełniających i wspierających, a także ustanowienie głosowania większością kwalifikowaną jako reguły przy podejmowaniu decyzji w Radzie Ministrów w sprawach dotyczących wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Gdyby tych zmian nie udało się „przeforsować" na forum Konwen tu, to delegacja niemiecka powinna spróbować to uczynić w czasie obrad konferencji międzyrządowej być może bez konieczności rozsznurowy wania całego pakietu1*. , reprezentująca frakcję parlamentarną PDS, uznała projekt traktatu konstytu cyjnego za bardzo znaczący sukces Konwentu Europejskiego. Z drugiej strony jednak wezwała partie polityczne reprezentowane w Bundestagu do wyrażenia zgody na przeprowadzenie referendum w sprawie przyszłej konstytucji europejskiej jako najbardziej miarodajnego kryterium jej legitymizacji w niemieckim społeczeństwie29. Kolt Mutzemch, reprezentujący trakcję parlamentarną brD, zakwestionował głoszoną przez niektórych polityków koalicji rządowej i opozycji parlamentarnej opinię, że wspólna polityka bezpieczeństwa i obronna winna by i papierkiem lakmu sowym dla potwierdzenia gotowości poszczególnych państw członkowskich Unii do stworzenia europejskiego partnerstwa. W jego przekonaniu partnerstwo państw demo kratycznych powinno być kształtowane przede wszystkim w oparciu o ściślejszą współ pracę cywilną, a nie integrację militarną. Wspólna polityka bezpieczeństwa i obronna

27 Verhandlungen des Deutschen Bundestages. Stenographischer Bericht. 15. Wahlperiode, 55. Sitzung am 2. Juli 2003, s. 22-23. 28 Verhandlungen des Deutschen Bundestages. Stenographischer Bericht. 15. Wahlperiode, 56. Sitzung am 3. Juli 2003, s. 81. Petra Pau oświadczyła również, że PDS zawsze wypowiadała się za „Unią Europejską jako Unią Socjalną, prowadzącą politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, służącą zachowaniu pokoju". Dlatego partia ta sprzeciwiała się poszerzeniu NATO na wschód, choć popierała rozszerzenie Unii Euro pejskiej o kraje byłego bloku wschodniego (por. tamże, s. 87). Podczas wystąpienia w Bundestagu 25 września 2003 r. Pau krytycznie oceniła postanowienia projektu traktatu konstytucyjnego w spra wie wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, argumentując, że zobowiązuje ona państwa członkowskie Unii Europejskiej do prowadzenia polityki nastawionej na rozbudowę sil zbrojnych i nie wykluczającej wojen prewencyjnych (por. Verhandlungen des Deutschen Bundestages. Steno graphischer Bericht. 15. Wahlperiode, 63. Sitzung am 25. September 2003, s. 58).

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms POLÎTEJA l(3)/2005 Projekt traktatu ustanawiającego konstytucję... 209 składała się bowiem z dwóch elementów: polityki zbrojeniowej i cywilnego zarządza nia kryzysami. Oba te elementy powinny być wzajemnie równorzędne. Równie duże znaczenie jak współpraca militarna winna mieć zatem kontrola zbrojeń i działania rozbrojeniowe. „Znakiem firmowym" europejskiej polityki bezpieczeństwa i obronnej miałaby być k}ultura zachowania umiaru. W związku z tym Mutzenich negatywnie oceniał decyzję Konwentu o ustanowieniu i nadaniu rangi konstytucyjnej Agencji Zbrojeń, Badań i Potencjału Wojskowego. Polityk SPD był przeświadczony, że o wiele lepiej cywilny charakter wspólnotowej polityk} (bezpieczeństwa i obronnej) wspierałaby na przykład Agencja ds. Kontroli Zbrojeń i Rozbrojenia30.

II. PRZYGOTOWANIA DO ZWOŁANIA KONFERENCJI MIĘDZYRZĄDOWEJ

Latem 2003 r. podjęte zostały w Republice Federalnej Niemiec wstępne przygotowa nia do konferencji międzyrządowej. Jeszcze nie umilkły echa parlamentarnej debaty nad rezultatami posiedzenia Rady Europejskiej w Porto Carras, a już 23 lipca 2003 r., mimo przerwy wakacyjnej, zwołane zostało nadzwyczajne posiedzenie Komisji ds. Unii Europejskiej Bundestagu, poświęcone ocenie ostatecznej wersji projektu traktatu konstytucyjnego i omówieniu prac przygotowawczych do zbliżającej się konferencji międzyrządowej. Wzięli w nim udział niemieccy delegaci do Konwentu: Joschka Fischer, Jurgen Meyer i . Zgodnie ocenili oni projekt traktatu konstytucyjnego jako dokument mogący mieć przełomowe znaczenie dla dalszego rozwoju procesu integracji europejskiej. Z nieskrywaną satysfakcją wskazywali zwłaszcza na te postanowienia projektu, które miały istotne znaczenie dla pogłębienia procesu integracji, jak: inkorporacja Karty Praw Podstawowych, stwarzająca podstawy dla przyszłego przekształcenia Unii Europejskiej we wspólnotę wartości; uczynienie procedur współdecydowania i głosowania większością kwalifikowaną dominującymi procedurami w procesie legislacyjnym i podejmowania decyzji; wzmocnienie metody wspólnotowej w trójkącie instytucjonalnym: Komisja Europejska — Parlament Euro pejski - Rada Ministrów; utworzenie Europejskiej Agencji Zbrojeń, Badań i Poten cjału Wojskowego, stworzenie uwarunkowań dla przyszłego przekształcenia Euro justu w Prokuraturę Europejską, a także ustanowienie obywatelskiej inicjatywy usta wodawcze!31. Do innych postanowień projektu traktatu konstytucyjnego w pełni odpowiada jących „specyficznym niemieckim interesom" delegaci niemieccy do Konwentu zali czyli zachowanie dotychczasowych kompetencji państw członkowskich w zakresie dostępu do rynków pracy, utrzymanie odrębnego charakteru traktatu rzymskiego

30 Verhandlungen des Deutschen Bundestages. Stenoeraphischer Bericht. 15. Wahlperiode, 56. Sitzung am 3. Juli 2003, s. 241.

31 Deutscher Bundestag. Protokoll der 26. Sitzung des Ausschusses fur die Angelegenheiten der Europâischen Union. 15. Wahlperiode, 26. Sitzung, 23. Juli 2003, s. 17-18, 20-23.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms 210 Janusz Józef Węc P0L1TEJA l(3)/2005

z 1957 r. o utworzeniu Euratomu, ustanowienie przejrzystego podziału kompetencji między Unią Europejską a państwami członkowskimi w zakresie stanowienia prawa, przypominającego podział kompetencji ustawodawczych między federacją a krajami federacji RFN (Fischer), rozszerzenie zakresu stosowania zasady pomocniczości, gwarantujące parlamentom narodowym rolę instytucji pełniącej kontrolę nad jej prze strzeganiem w „europejskim procesie legislacyjnym", a także uporządkowanie kata logu instrumentów prawnych (Fischer, Meyer). W ich przekonaniu projekt traktatu konstytucyjnego stwarzał korzystne perspektywy dla dalszego dynamicznego rozwoju systemu instytucjonalnego Unii Europejskiej, zastrzegając dla ustaw europejskich, które łatwo można było zmienić, m.in. sprawę rotacji w Radzie Ministrów i Komisji Europejskiej (Fischer). Ponadto projekt ten zabezpieczał prawa zwierzchnie państw członkowskich, uzależniając przekazywanie ich Unii Europejskiej od zgody parla mentów narodowych wyrażanej w drodze ustawy wymagającej ratyfikacji (Fischer)32. jednocześnie niemieccy delegaci do Konwentu wyrazili rozczarowanie, ze w pro jekcie nie znalazły się postanowienia, za którymi od początku wypowiadał się rząd federalny, jak: uczynienie procedury głosowania większością kwalifikowaną jako dominującej przy podejmowaniu decyzji w polityce podatkowej, wspólnej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa oraz we współpracy policyjnej i sądowej w sprawach karnych, zrównanie uprawnień Rady Ministrów i Parlamentu Europejskiego w pro cedurze stanowienia budżetu, niewlączanie usług świadczonych w ogólnym interesie gospodarczym do obszaru kompetencji koordynujących, uzupełniających i wspiera jących, lecz utrzymanie ich w obrębie wyłącznych kompetencji państw członkowskich (Fischer, Meyer, Altmaier). Mimo to delegaci niemieccy do Konwentu wypowiedzieli się przeciw, pojawiającym się już w niektórych państwach członkowskich i kandy dujących, próbom „rozsznurowania" pakietu regulacji ustalonych przez Konwent, argumentując, że ponowne osiągnięcie konsensu w tej sprawie może się okazać nie możliwe33. W ocenie Fischera projekt traktatu konstytucyjnego jawił się jako dobry kompromis, z którego nikt nie może być w pełni zadowolony, ale także jest on do przy jęcia dla każdego34. Równocześnie minister spraw zagranicznych RFN zapowiedział podjęcie przez rząd federalny niezbędnych starań, aby konferencja międzyrządowa pod przewodnictwem Włoch zakończyła swoje obrady już w grudniu 2003 r., zaś podpisanie traktatu konstytucyjnego nastąpiło najpóźniej na początku maja 2004 r. w okresie prezydencji irlandzkiej35. W czasie dyskusji nad projektem traktatu konstytucyjnego członkowie Komisji ds. Unii Europejskiej w Bundestagu również zgodnie podkreślali ogromne znaczenie tego dokumentu dla dalszego rozwoju procesu integracji europejskiej. Niektórzy przedstawiciele frakcji parlamentarnej CDU/CSU, podobnie jak minister spraw zagranicznych Fischer, widzieli w nim europejski „projekt stulecia" ().

32 Tamże, s. 17. 33 Tamże, s. 16-24. 33 Tamże, s. 19. 35 Tamże.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms PQLSTEJÂ 1(3)72005 Projekt traktatu ustanawiającego konstytucję... 211

Inni porównywali do projektu Konwentu Konstytucyjnego z Herrenchiemsee, który w latach 1948-1949 posłużył Radzie Parlamentarnej jako jeden z trzech zasadniczych dokumentów do opracowania Ustawy Zasadniczej Republiki Federalnej Niemiec (Gerd Muller). Z drugiej strony to właśnie chadecy zgłaszali najwięcej krytycznych uwag pod adresem projektu Konwentu Europejskiego. W przekonaniu Mullera pro jekt traktatu konstytucyjnego nie kreślił modelu funkcjonalnego Unii Europejskiej, za jakim wypowiadały się dotąd partie chadeckie, a więc modelu opartego na moc nych strukturach federacyjnych oraz konkurencji w życiu społecznym i gospodarczym. Bardzo wiele postanowień projektu zmierzało natomiast raczej do dalszej unifikacji (Vereinheitlichung) i sprzyjało rozwojowi „demokracji egzekutywnej" w Unii Euro pejskiej. Świadczyło o tym m.in. nadanie Unii Europejskiej nowych uprawnień w dziedzinie badań, polityki społecznej i zdrowia publicznego, a także w zakresie koordynacji polityk gospodarczych państw członkowskich. Ich zdaniem, w zbyt małym stopniu wzmocniona została pozycja Parlamentu Europejskiego w Unii Europejskiej, co uwidaczniało się m.in. w tym, że instytucja ta nie uzyskała nowych uprawnień w zakresie inicjatywy ustawodawczej36. Mimo to przedstawiciele frakcji parlamentarnej CDU/CSU jako jedyni sprzeciwiali się propozycjom koalicji rządowej SPD/Sojusz'90/Zieloni w sprawie przeprowadzenia w RFN referendum w sprawie konstytucji europejskiej, którego wynik nie mógł być przecież pewny37. Przedstawiciele wszystkich frakcji parlamentarnych wyrażali przekonanie, że Konwent w pełni sprawdził się jako instytucja o wiele lepiej predestynowana do refor my Unii Europejskiej aniżeli konferencja międzyrządowa ze względu na to, iż ponad 2/3 wszystkich delegatów stanowili w nim przedstawiciele Parlamentu Europejskiego i parlamentów narodowych. Podzielali oni także opinię rządu federalnego, aby pod czas zbliżającej się konferencji międzyrządowej nie dopuścić do „rozsznurowania" pakietu regulacji zawartych w projekcie traktatu konstytucyjnego. Z drugiej strony wyrażali zainteresowanie taktyką rządu niemieckiego na wypadek ewentualnego wznowienia negocjacji nad projektem w czasie konferencji. Michael Roth (SPD) przekonywał, że rząd federalny winien być przygotowany na taką okoliczność i nie powinien ograniczać swoich działań do obrony postanowień projektu traktatu kon stytucyjnego. Jednocześnie zwróci! się on do ministra spraw zagranicznych Fischera z prośbą o przedstawienie Komisji ds. Unii Europejskiej tych kwestii spornych, które mogłyby doprowadzić do konfliktu interesów z rządami innych państw członkow skich w czasie zbliżającej się konferencji. Veronika Bellmann (CDU/CSU) wskazała na raport deputowanych Parlamentu Europejskiego oraz parlamentów narodowych Danii, Irlandii, Wielkiej Brytanii i Czech, zawierający krytyczne opinie na temat zarówno samego projektu traktatu konstytucyjnego, jak i niedemokratycznego spo

Tamże, s. 25 (Hintze), s. 32-33 (Muller).

Tamże, s. 27 (Hintze), s. 319 (Altmaier); wśród partii opozycyjnych propozycję przeprowadzenia referendum popierali szczególnie przedstawiciele FDP, zaś spośród polityków koalicji rządowej sprzeciwia! się jej minister spraw zagranicznych Fischer; por. tamże, s. 30 (Jurgen Ttirk, Joschka Fischer).

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms 212 Janusz Józef Węc POLITEJA l(3)/2005

sobu podejmowania decyzji w czasie obrad Konwentu. Gunter Gloser (SPD) wystą pił z propozycją rozpoczęcia konsultacji z rządem Francji lub rządami Francji i Pol ski w ramach Trójkąta Weimarskiego w sprawie uzgodnienia wspólnego stanowiska tych państw jeszcze przed zbliżającą się konferencją międzyrządową38. Niektórzy uczestnicy posiedzenia nie ukrywali, że w razie ponownego podjęcia negocjacji nad projektem traktatu konstytucyjnego rząd federalny powinien zapro ponować poprawki, zakładające m.in. wprowadzenie głosowania większością kwali fikowaną jako generalnej zasady w dziedzinie wspólnej polityki zagranicznej i bez pieczeństwa, nadanie parlamentom narodowym uprawnień do wyrażania zgody na decyzje Rady Europejskiej, zezwalające Radzie Ministrów na stanowienie kwalifi kowaną większością głosów w obszarach, w których Konstytucja przewidywała gło sowanie jednomyślne (Hintze), skrócenie okresu przejściowego dla ustanowienia nowych zasad powoływania i składu Komisji Europejskiej (Roth), zlikwidowanie urzędu przewodniczącego Rady Europejskiej (Turk), wyłączenie polityki spo łecznej, zdrowia publicznego i badań z zakresu kompetencji dzielonych (Hintze) oraz usług świadczonych w ogólnym interesie gospodarczym z obszaru kompe tencji koordynujących, uzupełniających i wspierających (Hintze, Muller, Silber horn), a także wprowadzenie invocatio Dei do preambuły przyszłej konstytucji (Muller)39. oprawa uaziaiu aeiegacp niemiecKie) w Konrerencp międzyrządowej staia się przedmiotem dyskusji podczas posiedzenia Bundestagu 10 września 2003 r. poświę conego przygotowaniu projektu budżetu na następny rok. Kanclerz Gerhard Schrô der, który po raz pierwszy na forum Bundestagu zaprezentował swoje stanowisko w tej sprawie, nadal utrzymywał, że projekt traktatu konstytucyjnego opracowany przez Konwent stanowiłya^o całość wyważony Compromis. Każda próba otwierania dyskusji nad pakietem regulacji zawartych w projekcie groziła zachwianiem jego spójności, a być może nawet fiaskiem całego dorobku Konwentu. W opinii tej utwier dzało kanclerza podobne stanowisko rządu francuskiego: Zgadzamy się z naszymi francuskimi przyjaciółmi i innymi, że to, co przedłożył Konwent, jest rzeczywiście bardzo dobrym projektem konstytucji. W obecnych okolicznościach stanowi on udaną próbę rozsądnego uregulowania wzajemnych relacji między instytucjami [Unii]. W Eu ropie jest to naturalnie o wiele trudniejsze aniżeli w danym państwie członkowskim. Z drugiej strony rozsądnie zostały uregulowane relacje między płaszczyzną europejską a państwami narodowymi. I wreszcie wszyscy także jesteśmy przekonani, że włączenie Karty Praw Podstawowych do tego rodzaju konstytucji było przedsięwzięciem dobrym i właściwym. Reasumując: to jest rzeczywiście udany projekt. [.. ■] Jeżeli rozsznurujemy ten pakiet, nie stworzymy żadnego lepszego, jeśli w ogóle cośstworzymy. Wszyscy zgodnie

Tamże, s. 24-25 (Roth), s. 31 (Gloser), s. 37 (Bellmann). Tamże, s. 24 (Roth), s. 26-27 (Hintze), s. 30 (Tiirk), s. 33 (Miiller), s. 35 (Silberhorn); uchwala 68. Zjazdu CSU uzależniała zgodę tej partii na ratyfikację Konstytucji europejskiej od wprowadzenia do projektu traktatu konstytucyjnego invocatio Dei oraz postulatu Kościoła katolickiego w Niemczech w sprawie ochrony małżeństwa i rodziny (tamże, s. 24).

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms FOLITE JA 1(3)72005 Projekt traktatu ustanawiającego konstytucji;... 213 podzielamy te obawy. Dlatego Niemcy będą podczas konferencji międzyrządowej za biegać o zachowanie całego pakietu^. Minister spraw zagranicznych Fischer przekonywał, że doświadczenia wyni kające z dotychczasowych konferencji międzyrządowych wskazują, iż uczestniczące w nich państwa kierują się o wiele bardziej prawowitymi interesami narodowymi, ani żeli miało to miejsce w czasie obrad Konwentu. W związku z tym bardzo niewielkie jest prawdopodobieństwo, że podczas zbliżającej się konferencji międzyrządowej będą one w stanie stworzyć coś lepszego niż przedłożony projekt traktatu konstytucyjnego. Z drugiej strony Fischer starał się nieco złagodzić stanowisko kanclerza, nie zauwa żając jakby, że modyfikuje tym samym swoje dotychczasowe poglądy. Uderzając w bardziej pojednawcze struny, niemiecki minister spraw zagranicznych zapewniał, że rząd federalny zaakceptuje z całą pewnością wszystkie propozycje „zmian na lep sze" w projekcie traktatu konstytucyjnego, jeżeli tylko udałoby się osiągnąć w tej spra wie porozumienie. W przeciwnym razie delegacja niemiecka powinna wykazać się stanowczością niezbędną do podpisania wyłącznie istniejącego projektu traktatu konstytucyjnego41. Ze stanowiskiem rządu federalnego w sprawie taktyki prowadzenia rokowań podczas konferencji międzyrządowej utożsamiały się frakcje parlamentarne SPD, Sojusz'90/Zieloni, deputowani CDU oraz część posłów frakcji parlamentarnej FDP. Występujący w imieniu socjaldemokratów Gunter Gloser zapewnił kanclerza o peł nym poparciu swojej frakcji parlamentarnej w tej sprawie. Jednocześnie ostrej krytyce poddał on kontrowersyjną wypowiedź przewodniczącego CSU Edmunda Stoibera, który kilka tygodni wcześniej zażądał renegocjacji projektu traktatu konstytucyjnego, głównie z powodu zbyt małych - jego zdaniem - uprawnień krajów federacji i Land tagów w zreformowanej Unii Europejskiej. W ślad za tym deputowany SPD wezwał frakcję parlamentarną CDU/CSU do jasnego i precyzyjnego określenia swojego sta nowiska wobec wspomnianego projektu, a także rokowań niemieckiej delegacji pod czas zbliżaiacei sie konferencii miedzvrzadnwei42 Obawy kanclerza w sprawie zagrożeń płynących z prób podważenia poszcze gólnych postanowień projektu traktatu konstytucyjnego podziela! Peter Hintze (CDU/CSU), uważając próbę obrony uzgodnionego kompromisu za słuszną. Z drugiej strony wyraził on jednak nadzieję, że w razie otwarcia dyskusji nad projektem trak tatu konstytucyjnego rząd federalny wniesie do porządku obrad konferencji wszystkie dezyderaty partii chadeckich, dotyczące w szczególności doprecyzowania tzw. klau zuli o rynku wewnętrznym, utrzymania usług świadczonych w ogólnym interesie gospodarczym w obrębie wyłącznych kompetencji państw członkowskich, wprowa dzenia do preambuły invocatio Dei lub wyraźnego odwołania do tradycji chrześci jańskich Europy, a także nadania parlamentom narodowym uprawnień do wyrażania zgody na decyzje Rady Europejskiej, zezwalające Radzie Ministrów na stanowienie

Tamże, s. 20-21. Tamże, s. 71. Tamże, s. 95-96.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms 214 Janusz Jozef Węc POUTEJA l(3)/2005 kwalifikowaną większością głosów w obszarach, w których Konstytucja przewidy wała głosowanie jednomyślne43. Podobną opinię na temat taktyki rządu federalnego podczas obrad konferencji międzyrządowej zaprezentował Werner Hoyer (FDP). Utwierdzały go w tym przekonaniu wszystkie ważniejsze propozycje zmian zgła szane przez państwa członkowskie i kandydujące już po zakończeniu obrad Kon wentu. Propozycje te oceniał on negatywnie i dezawuował je jako zmierzające w „nie właściwym kierunku". Argumentował, że państwa, które odważą się ponownie otwo rzyć przedłożony „pakiet regulacji" zawarty w projekcie traktatu konstytucyjnego, nie tylko nie poprawię całego dzieła traktatowego, konstytucji europejskiej, łeczje pogorszą"*. Z poglądami Hoyera polemizował jednak przewodniczący FDP , który wyraził opinię, że zbyt stanowczy sprzeciw rządu federalnego wobec prób po nownego otwarcia dyskusji nad projektem traktatu konstytucyjnego może okazać się „błędem" dyplomatycznym45. Jednak najbardziej nieprzejednane stanowisko wobec postawy koalicji rządowej podczas obrad Konwentu i jej taktyki podczas zbliżającej się konferencji międzyrzą dowej zaprezentowali deputowani CSU. Ostro skrytykowali oni zwłaszcza ministra spraw zagranicznych Fischera, zarzucając mu megalomanię, brak zdecydowania oraz zupełne niepowodzenie jego własnej koncepcji reformy Unii Europejskiej przed stawionej w 2000 r. w czasie słynnego przemówienia na Uniwersytecie Humboldta w Berlinie, a także zignorowanie postulatów partii chadeckich w tej sprawie zawar tych w memorandum Schâublego/Blocketa (Muller). Deputowani CSU jako jedyni w Bundestagu stanowczo domagali się ponownego rozpoczęcia negocjacji nad pro jektem traktatu konstytucyjnego. W kategorycznym tonie wezwali oni rząd federalny, aby wniósł on do porządku obrad konferencji międzyrządowej następujące „niemie ckie postulaty" (Positionen): utrzymanie usług świadczonych w ogólnym interesie gospodarczym w obrębie wyłącznych kompetencji państw członkowskich, włączenie do preambuły invocatio Dei lub odwołania do tradycji chrześcijańskich Europy (w ra zie konieczności w oparciu o zapisy Ustawy Zasadniczej RFN), a także wprowadze nie do traktatu konstytucyjnego postanowienia gwarantującego niezależność Euro ηρίςΐήρση Banku Centralnego (Glos. Muller)46. Mimo to 29 września 2003 r. Prezydia CDU i CSU, zgodnie ze wspomnianą już tutaj decyzją z 20 czerwca tegoż roku, przyjęły uchwałę określającą ich wspólne oficjalne stanowisko wobec zbliżającej się konferencji międzyrządowej. Partie cha deckie podkreśliły, że w ich przekonaniu projekt traktatu konstytucyjnego niewąt pliwie przyczyni się do wzmocnienia zasad demokracji oraz nadania większej sku teczności i przejrzystości działaniom Unii Europejskiej. Jednocześnie wyraziły opinię, że projekt ten w wielu istotnych kwestiach nie spełnia ich oczekiwań. Obawy CDU i CSU wzbudzały zwłaszcza te postanowienia projektu, które wzmacniały

43 Tamże, s. 95. 44 Tamże, s. 88. 45 Tamże, s. 26. 46 Tamże, s. 11, 98-99.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms PQUTEJA 1(3)72005 Projekt traktatu ustanawiającego konstytucje... 215

„dynamikę procesu centralizacji" Unii Europejskiej. Uwidaczniało się to w szcze gólności na przykładzie przekazania Unii Europejskiej licznych nowych lub roz szerzenia istniejących uprawnień, które państwa członkowskie mogły dotąd z po wodzeniem realizować i które nie wymagały podejmowania decyzji na płaszczyźnie europejskiej (usługi świadczone w ogólnym interesie gospodarczym, polityka gos podarcza, polityka społeczna, współpraca sądowa w sprawach karnych). Wątpli wości partii chadeckich budziły także zapisy projektu ograniczające dotychczasowe kompetencje państw członkowskich, jak w przypadku reguł przechodzenia od gło sowania jednomyślnego do trybu większości kwalifikowanej na podstawie decyzji Rady Europejskiej w dziedzinach, w których Konstytucja przewidywała wcześniej głosowanie jednomyślne, lub postanowienia naruszające - ich zdaniem - kompe tencje państw członkowskich, jak wprowadzenie głosowania większością kwali fikowaną przy podejmowaniu decyzji o wysokości poszczególnych kategorii zaso bów własnych Unii Europejskiej. Ponadto, według zgodnej opinii partii chadeckich, Konwent zaniechał dokonania krytycznej analizy zadań powierzonych Unii Euro pejskiej z punktu widzenia zaostrzających się i wciąż wzrastających różnic społecz nych, gospodarczych i kulturalnych między poszczególnymi państwami człon kowskimi i regionami poszerzonej Unii, a w ślad za tym nie uznał za konieczne przywrócenie państwom członkowskim niektórych dotychczasowych uprawnień Unii47. Partie chadeckie żywiły nadzieję, że prezydencja włoska po zakończeniu konsul tacji z poszczególnymi państwami członkowskimi i kandydującymi, zgłosi najpraw dopodobniej cały szereg poprawek do projektu traktatu konstytucyjnego, dotyczących spraw, których nie udało się uzgodnić w czasie obrad Konwentu, a które, jak wiele na to wskazywało, obejmą również najistotniejsze postulaty partii chadeckich, jak: wprowadzenie do preambuły invocatio Dei, utrzymanie głosowania jednomyślnego jako reguły obowiązującej w polityce imigracyjnej i ograniczenie uprawnień Unii Europejskiej w tej dziedzinie do określania norm minimalnych, a także zachowanie obowiązującej dotąd zwykłej procedury zmiany traktatów założycielskich. W ślad za tym partie chadeckie wezwały rząd federalny, aby obok wyżej wspomnianych po stulatów, zgłosił on prezydencji włoskiej następujące dezyderaty: anulowanie nowych uprawnień Unii Europejskiej dotyczących usług świadczonych w ogólnym interesie gospodarczym; stworzenie krajom federacji możliwości delegowania swoich przed stawicieli do wszystkich formacji Rady Ministrów, a nie tylko do Rady ds. Ogólnych i Legislacji, w przypadku omawiania na ich posiedzeniach spraw dotyczących ich uprawnień; dookreślenie (w znaczeniu ograniczenia) kompetencji Unii w zakresie koordynacji polityk gospodarczych i zatrudnienia, a także anulowanie tzw. otwartej metody koordynacji w dziedzinie polityki społecznej i prawa pracy, polityki zdro wotnej, przemysłu i badań; zagwarantowanie stabilności cen jako priorytetowego celu

Gemeinsame Positionen von CDU und CSU zur Regierungskonferenz iiber den EU-Verfassung svertrag, 29. September 2003, Beschliisse/Papiere/Konzepte, http://www.cdu.de/politik-a-z/europa/ inhalt.htm, s. 1-3.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms 216 Janusz Józef Węc POLITEJA 1(3)/2005 działalności Unii; dookreślenie tzw. klauzuli o rynku wewnętrznym w sensie jej ogra niczenia do przedsięwzięć, mających bezpośredni wpływ na jego funkcjonowanie; rozszerzenie uprawnień państw członkowskich w zakresie kształtowania i realizacji polityki strukturalnej z powodu ograniczonych możliwości finansowych Unii, a także anulowanie nowych uprawnień Unii w polityce energetycznej48. Jednocześnie CDU i CSU zwróciły się z apelem do pozostałych niemieckich partii politycznych, aby przy okazji ratyfikacji traktatu konstytucyjnego wspólnie zagwarantować Bundestagowi i Bundesratowi prawo do wyrażania zgody na decyzje Rady Europejskiej, zezwalające Radzie Ministrów Unii Europejskiej na stanowienie większością kwalifikowaną w dziedzinach, w których Konstytucja przewidywała dotąd głosowanie jednomyślne. Partie chadeckie pozytywnie odniosły się również do postulatów małych i średnich państw członkowskich oraz kandydujących dotyczą cych wprowadzenia zmian w systemie instytucjonalnym Unii Europejskiej, w tym m.in. wzmocnienia ich wpływu na podejmowanie decyzji w Radzie Ministrów i Ra dzie Europejskiej, ustanowienia grupowego przewodnictwa w Radzie Ministrów, a także przywrócenia zasady pełnoprawnego udziału każdego państwa członkow skiego w kolegium Komisji Europejskiej. Ponadto wezwały one rząd federalny, aby podczas konferencji międzyrządowej zatroszczył się on o „silniejsze uwzględnienie" interesów wspomnianych krajów, ale bez naruszenia równowagi instytucjonalnej Unii Europejskiej i doprowadzenia do nadmiernej koncentracji zadań w Komisji Eurooeiskiei49. W podobnym duchu wypowiadali się także politycy opozycyjnej FDP. 4 paź dziernika 2003 r. ekspert frakcji parlamentarnej FDP ds. polityki europejskiej Sabine Leutheusser-Schnarrenberger wezwała rząd federalny do „poważnego potrakto wania" postulatów małych i średnich państw europejskich, dotyczących wprowa dzenia poprawek do projektu traktatu konstytucyjnego. Wyraziła ona przy tej okazji opinię, że oczekiwania tych państw są m.in. efektem „zaniechania" ze strony rządu federalnego, stawiającego, jak dotąd, na większe państwa członkowskie, a nie do ceniającego „mniej efektywnych dla opinii publicznej" rokowań z małymi i średnimi krajami członkowskimi i kandydującymi. Jednak ewentualne wznowienie negocjacji nad całym projektem traktatu konstytucyjnego deputowana FDP uznała za poważny błąd, ponieważ nierealne byłoby osiągnięcie lepszego konsensu podczas obrad kon ferencji międzyrządowej aniżeli na forum Konwentu. W jej przekonaniu projekt przedłożony przez Konwent, choć nie był „perfekcyjny", to jednak był „najlepszym z możliwych kompromisów". W ślad za tym zadaniem konferencji międzyrządowej powinno być uzgodnienie poprawek do istniejącego już projektu, a następnie pod pisanie „kompromisowego" (anpassungsfahig) traktatu konstytucyjnego. Za „nie odzowne" uznała również Leutheusser-Schnarrenberger ustanowienie stabilności cen jako jednego z priorytetowych celów Unii Europejskiej, jeżeli nie teraz, to w każ dym razie „w najbliższych latach", a także zniesienie prawa weta w obszarze wol

48 Tamże, s. 3-5. 49 Tamże, s. 3, 5.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms POLiïEJA l(3)/2005 Projekt traktatu ustanawiającego konstytucje. .. 217 ności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości oraz w dziedzinie wspólnej polityki zagra nicznej i bezpieczeństwa50.

S. Leutheusser-Schnarrenberger, Neuverhandlungen des EU-Verfassungsentwurfs durch die Regie rungskonferenz fiihrt in die Irre, 4. Oktober 2003, Pressemitteilung der FDP-Bundestagsfraktion, http://www.fdp-bundesverband.de/europapolitik/, s. 1.

Dr hab. Janusz Józef WĘC, ur. 1957 r., politolog i historyk, kierownik Zakładu Orga nizacji i Instytucji Międzynarodowych w Instytucie Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, kierownik studium podyplomowego „Integracja europejska", członek zwyczajny Instytutu Zachodniego w Poznaniu, członek Rady Redakcyjnej „Rocznika Polsko-Niemieckiego", wydawa nego przez Instytut Studiów Politycznych PAN w Warszawie, członek Polskiego Towarzystwa Historycznego, członek Stowarzyszenia Germanistów Polskich, autor 96 publikacji naukowych, w tym następujących książek: F DP wobec polityki wschod niej RFN 1969-1982, Poznań 1990; Die Deutschlandpoliti\ Polens 1945-1991. Von der Status-Quo-Orientierung bis zum Paradigmenwechsel, Kraków 1993, (razem z Die terem Bingenem); Najnowsza historia świata 1945-1995, 3 t., wyd. 6, Kraków 2004 (razem m.in. z Janem Rydlem i Arturem Patkiem) oraz CDU/CSU wobec polityłj niemieckiej Republiki Federalnej Niemiec 1949-1969, Kraków 2000. Stypendysta i wykładowca uniwersytetów niemieckich oraz austriackich.

This content downloaded from 149.156.234.28 on Fri, 16 Oct 2020 11:12:11 UTC All use subject to https://about.jstor.org/terms