nr 2(139)/2017, s. 51–73

LECH MAŻEWSKI*

KRÓLESTWO POLSKIE 1815–1874. POWSTANIE I UPADEK PAŃSTWA

THE KINGDOM OF 1815–1874: THE RISE AND FALL OF THE STATE It was only in 1815–1830 that the Kingdom of Poland had a limited international personality, but it is hard not to treat it as a state. The situation of the Polish state in the years 1815–1874, in the sense of its rise and fall, is not rare in the history of states. The Kingdom of Poland was created out of the Duchy of in May 1815 upon the decision of tsar Alexander I and recognized international law status of statehood under the Final Act of the Congress. Fifteen years later a Polish-Rus- sian war was initiated to acquire the full sovereignty of the Kingdom and to incorporate the Lithua- nian-Russian provinces. In 1863, an insurrection broke out inspired by similar goals. After the fall of the , tsar Alexander II, wishing to avoid such problems in the future, decided to abolish a separate Polish statehood. The decision was implemented within a few years. With the ap- pearance at the Royal Castle of the Warsaw Governor-General, the history of the Kingdom of Poland finally came to an end, although it really happened a little earlier when, on 12 March 1868, the sta- tus of viceroy (namiestnik) of the Kingdom of Poland was equated with that of the Russian gover- nor general. In the legal sense, the fall of the state came to effect with the disappearance of a sepa- rate supreme authority in the Kingdom (even if it was exercised by non-Polish actors), the last element of which was the institution of the viceroy. Actually, it was decided by the insurgent attempt of 1863 and the accompanying diplomatic intervention of the Western states, which almost caused the outbreak of pan-European war.

Słowa kluczowe: Królestwo Polskie, powstanie państwa, upadek państwa, Aleksander, Aleksander II

Key words: Kingdom of Poland, rise of the state, fall of the state, tsar Alexander I, tsar Alexander II

* Dr hab. Lech Mażewski, prof. Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu im. E. Kwiatkowskiego w Gdyni

azwyczaj twierdzi się, że powstanie Królestwa Polskiego nastąpiło wraz Zz przyjęciem Aktu końcowego kongresu wiedeńskiego z 9 czerwca 1815 r.1, a następnie z nadaniem konstytucji temu państwu przez Aleksandra2. Takie stanowi- sko przeważa w literaturze historycznoprawnej. Znacznie mniej jasności jest co do mo- mentu, w którym nastąpił upadek Królestwa Polskiego. Niekiedy wskazuje się, że do- szło do tego już na gruncie postanowień Statutu organicznego z 26 lutego 1832 r.3,

1 Akt końcowy kongresu wiedeńskiego z 9 czerwca 1815 r., [w:] Królestwo Polskie. Dokumenty histo- ryczne dotyczące prawno-politycznego stosunku Królestwa Polskiego do Cesarstwa Rosyjskiego, wydali M. Radziwiłł, B. Winiarski, Warszawa–Lublin–Łódź 1915, s. 56–58. 2 Dziennik Praw Królestwa Polskiego [dalej: DPKP], t. I, s. 3–102. 3 T. Demidowicz, Statut Organiczny z 1832 r., [w:] Konstytucje Polski, red. M. Kallas, Warszawa 1990, t. I, s. 294–295. Podobnie wcześniej C. Berezowski (Powstanie państwa polskiego w świetle prawa naro- 52 Przegląd Sejmowy 2(139)/2017 Artykuły kiedy indziej podkreśla się znaczenie stłumienia powstania styczniowego 1863 r. w kontekście likwidacji resztek odrębności Królestwa4. Osobną sprawą jest ustrojowopolityczny charakter Królestwa Polskiego; czy mie- liśmy do czynienia z odrębnym państwem, czy jedynie z autonomiczną prowincją w ra- mach Cesarstwa Rosyjskiego. Ta kwestia ma istotny związek z powstaniem i upad- kiem Królestwa, bo powinniśmy wiedzieć, jaki byt — w sensie prawnym — jest przedmiotem naszych rozważań. Celem autora artykułu jest ustalenie prawnych oko- liczności powstania i upadku Królestwa Polskiego, czyli państwa polskiego istnieją- cego w latach 1815–1874. W niniejszej analizie, mającej charakter historycznopraw- ny, autor abstrahuje od szerszych rozważań historycznych.

I. POWSTANIE KRÓLESTWA POLSKIEGO Na powstanie Królestwa Polskiego złożyły się trzy elementy: decyzja Aleksandra w sprawie istnienia tego państwa, postanowienia Aktu końcowego kongresu wiedeńskie- go, poprzedzone traktatami rosyjsko-pruskim5 i rosyjsko-austriackim6 z 3 maja 1815 r., oraz nadanie nowemu tworowi państwowemu konstytucji przez Aleksandra. Jeszcze przed zawarciem traktatów w Wiedniu Aleksander ujawnił swoje stanowisko w sprawie przyszłości Księstwa Warszawskiego, dotąd okupowanego przez Rosję. 30 kwietnia 1815 r. cesarz powiadomił przewodniczącego Senatu, że przyjął tytuł króla polskiego i że Księstwo przekształcone w Królestwo Polskie połączy się z Cesarstwem Rosyjskim przez ustanowienie konstytucji7. Jednak w Manifeście Aleksandra I do Polaków z 25 maja 1815 r. ten stwierdzał, że „Królestwo Polskie to nowe państwo”8. Dnia 18 maja 1815 r. został zawarty Traktat między Cesarstwem Rosji a Króle- stwem Saksonii, w wyniku którego król saski zrzekł się tytułu księcia warszawskiego i praw do niego9, a 22 maja 1815 r. został ogłoszony Manifest Fryderyka Augusta, zwalniający obywateli Księstwa od posłuszeństwa10. W rezultacie otworzono drogę do dów, Warszawa 1934, s. 95) uznaje, że „Swą odrębność prawno-polityczną Polska utraciła w 1832 przez akty 26 lutego”. Jednak wedle tego samego autora, „Państwo polskie przestało istnieć 7 września 1831” (ibidem). Zatem dwa razy upadałoby to samo państwo? Przypomnę, że w tym drugim przypadku chodziło o opuszcze- nie Warszawy przez wojsko i władze cywilne po nieudanych negocjacjach polsko-rosyjskich i przegranej bi- twie o stolicę (szerzej vide L. Mażewski, Próba ratowania Królestwa Polskiego. O prawnopolitycznych aspek- tach negocjacji polsko-rosyjskich we wrześniu 1831 r., „Czasopismo Prawno-Historyczne” 2013, z. 1). 4 G. Smyk, Demontaż reform Wielopolskiego na tle reorganizacji administracji Królestwa Polskiego po upadku powstania styczniowego, [w:] Aleksander Wielopolski. Próba ustrojowej rekonstrukcji Królestwa Polskiego w latach 1861–1862, red. L. Mażewski, Radzymin 2014. 5 Traktat pokoju i przyjaźni zawarty w Wiedniu 3 maja 1815 r. między Cesarstwem Rosji a Króle- stwem Prus, [w:] Królestwo..., s. 47–54. 6 Traktat pokoju i przyjaźni zawarty w Wiedniu 3 maja 1815 r. między Cesarstwem Rosji a Cesar- stwem Austrii, [w:] Królestwo..., s. 37–47. 7 C. Berezowski, Powstanie..., s. 90. 8 Manifest Aleksandra I do Polaków, [w:] Królestwo..., s. 62. 9 Traktat pokoju i przyjaźni między Rosją a Saksonią, Wiedeń, 18 maja 1815 r., [w:] Królestwo..., s. 54–56. 10 Manifest Fryderyka Augusta, zwalniający z przysięgi obywateli Księstwa Warszawskiego, 22 maja 1815 r., [w:] Królestwo..., s. 59–60. Lech Mażewski, Królestwo Polskie 1815–1874. Powstanie i upadek państwa 53 utworzenia Królestwa Polskiego na już wcześniej określonych warunkach. We wspo- mnianym dokumencie z 25 maja Aleksander rozwiązywał Radę Najwyższą Tymcza- sową Księstwa Warszawskiego i powoływał Rząd Tymczasowy Królestwa Polskie- go11. Sposób utworzenia nowego państwa zdecydował o tym, że „zostaje zachowana «ciągłość prawa» między Księstwem Warszawskim a Królestwem Polskim”12. Wyni- kało to nie tylko z ówczesnej praktyki, ale było to zawarte w art. 1 pierwszego aktu konstytucyjnego Królestwa, jakim stały się zasady konstytucji Królestwa Polskiego, podpisane przez Aleksandra w Wiedniu 25 maja 1815 r.13 To wszystko powodowało, że Królestwo Polskie powstało jeszcze przed przyję- ciem Aktu końcowego kongresu wiedeńskiego. Jednocześnie została zachowana cią- głość państwowa między Królestwem a Księstwem14, mimo że przekształcone pań- stwo polskie było złączone węzłem publicznoprawnym z Cesarstwem Rosyjskim. Cezary Berezowski jasno stwierdzał: „Królestwo Polskie powstało siłą faktu, jakim było stanowisko jednostronne cesarza rosyjskiego, sformułowane umowami wiedeń- skimi”15. Zasadnicze postanowienia traktatów z 3 maja 1815 r. zostały dołączone in extenso do Aktu końcowego kongresu wiedeńskiego z 9 czerwca. Traktaty te stanowiły, że Księstwo Warszawskie, z wyjątkiem części przypadają- cych Prusom, które miały stanowić Wielkie Księstwo Poznańskie, oraz Krakowa z przyległym terytorium — ukonstytuowane jako Wolne Miasto Kraków — staje się Królestwem Polskim złączonym z Cesarstwem Rosyjskim. Co prawda, zostało po- mniejszone terytorium i liczba ludności nowego państwa w stosunku do Księstwa War- szawskiego, ale za to przywrócono nazwę Polski. Królestwo Polskie stanowiło jednak mniej niż 1/6 powierzchni i miało ok. 1/4 liczby ludności dawnej Rzeczypospolitej. Jakie miały być stosunki Królestwa Polskiego z Cesarstwem Rosyjskim? „Ma być związane z nim przez swą konstytucyę i na wieczność włączone w osobach JCM Ce- sarza Wszechrosji, jego następców i dziedziców”. Ponadto „JCM zastrzega sobie nadać temu państwu, posiadającemu własną administrację, taką rozciągłość wewnętrzną, jaką uzna za stosowne”. Car Rosji staje się zatem konstytucyjnym władcą Królestwa Pol- skiego, przyjmując tytuł króla (po rosyjsku cara) polskiego. Traktatami nie ustanowio- no secundogenitury Romanowych, a rodzaj wieczystej unii rosyjsko-polskiej, której istotnym elementem była konstytucja. O jej treści nic się nie mówiło, a jedynie wspo- minano, że nowe państwo będzie posiadać własną administrację. Dnia 27 listopada 1815 r. Aleksander podpisał Ustawę Konstytucyjną Królestwa Polskiego, co stanowiło ostatni akt tworzący nowe państwo. Często w literaturze spo- tykamy się z określeniem, że trudno mówić w tym przypadku o państwie, bo był to ra-

11 Manifest Aleksandra I do Polaków, [w:] Królestwo..., s. 62. 12 M. Rostworowski, Prawna geneza Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego, Kraków 1915, s. 34. 13 Zasady konstytucji Królestwa Polskiego, Wiedeń, 25 maja 1815 r., [w:] M. Handelsman, Konstytu- cje polskie 1791–1921, Warszawa 1922, s. 40–47. 14 Innego zdania jest Z. Stankiewicz, Królestwo Polskie 1815–1863, [w:] Historia państwa i prawa Polski, red. J. Bardach, Warszawa 1980, t. III, s. 295. 15 C. Berezowski, Powstanie..., s. 90. 54 Przegląd Sejmowy 2(139)/2017 Artykuły czej rodzaj autonomicznego bytu publicznoprawnego w ramach Cesarstwa Rosyjskie- go. Jak było w rzeczywistości? Autor postara się wykazać, że Królestwo Polskie nie tylko było państwem, ale ponadto miało polski charakter16. W ramach nauki prawa — chociaż ogólnie panuje zgoda co do tego, czym jest pań- stwo — w prawie wewnętrznym jednak kładzie się nacisk na co innego, a co innego jest ważne w kontekście prawa narodów. Dla obu tych porządków prawa państwo jest suwerenną organizacją terytorialną; oznacza to istnienie niezawisłej i pierwotnej wła- dzy nad ludnością pozostającą w pewnym stosunku do terytorium17. Jeśli w przypad- ku prawa krajowego idzie o istnienie efektywnej władzy państwowej nad jakimś tery- torium (władztwo terytorialne), to w odniesieniu do prawa narodów rzecz sprowadza się do bycia przez taką władzę podmiotem praw i obowiązków w dziedzinie stosun- ków międzynarodowych, szczególnie zaś szłoby o uczestnictwo w obrocie zewnętrz- nym. Zazwyczaj jest tak, że kryteria związane z byciem przez jakąś jednostkę geopo- lityczną państwem spełnione są jednocześnie w obu porządkach prawa, ale nie zawsze. Wystąpienie tej ostatniej sytuacji oznaczałoby, że te same jednostki geopolityczne nie są równocześnie państwami w kontekście prawa międzynarodowego i prawa we- wnętrznego. Przypomnę, że w odniesieniu do prawa wewnętrznego państwo oznacza istnienie niezawisłej i pierwotnej władzy nad ludnością pozostającą w pewnym sto- sunku do terytorium. Terytorium, ludność i władza najwyższa stanowiłyby te elemen- ty, których połączenie w taki czy inny sposób decyduje o istnieniu państwa. Postanowienia traktatów zawartych w Wiedniu wyznaczały obszar Królestwa, ale nie były aktami dokładnie rozgraniczającymi podległe mu terytorium od terytoriów innych państw. Nastąpiło to dopiero na mocy dwóch kolejnych umów międzynarodo- wych: Aktu ostatecznego rozgraniczenia między Królestwem Polskim a Prowincjami Pruskimi z 24 kwietnia 1823 r.18 oraz Aktu ostatecznego rozgraniczenia między Kró- lestwem Polskim a Królestwem Galicyjskim zawartego w Brodach 26 grudnia 1826 r.19 Nie zawierano analogicznej umowy między Królestwem a Cesarstwem, ponieważ za obowiązującą granicę uznano tę z okresu istnienia Księstwa Warszawskiego. Dopiero na mocy tych wszystkich umów międzynarodowych było możliwe wytyczenie grani- cy państwowej Królestwa w terenie. W efekcie został dokładnie określony obszar pod- legający zwierzchnictwu terytorialnemu państwa polskiego. W przypadku Królestwa Polskiego nie mieliśmy do czynienia z ograniczeniem jego zwierzchnictwa terytorialnego przez zwierzchnictwo osobowe innego państwa. Ponadto zwierzchnictwo terytorialne Królestwa wzmacniała zasada wyrażona w art. 25 konstytucji: „Skazany na karę ponosić ją będzie w Królestwie. Nikt nie bę-

16 W dalszych analizach będę posługiwał się ustaleniami poczynionymi [w:] L. Mażewski, Królestwo Polskie z punktu widzenia prawa wewnętrznego i prawa narodów, [w:] System polityczny, prawo i konstytu- cja Królestwa Polskiego 1815–1830. W przededniu dwusetnej rocznicy powstania unii rosyjsko-polskiej, red. L. Mażewski, Radzymin 2013. 17 Tą klasyczną trójelementową definicją państwa posługuje się m.in. L. Ehrlich, Prawo narodów, Kra- ków 1947, s. 102. 18 DPKP, t. VIII, s. 108–199. 19 DPKP, t. XII, s. 59–110. Lech Mażewski, Królestwo Polskie 1815–1874. Powstanie i upadek państwa 55 dzie mógł być z kraju wywożonym, wyjąwszy w przypadkach prawem oznaczonym”. Wyjątek był możliwy jedynie na podstawie przepisu prawa, co miało znaczenie nie tylko w kontekście umocnienia państwowego charakteru Królestwa, ale było ważne także dla jego obywateli. Nie ulega zatem wątpliwości, że Królestwo Polskie posia- dało wyraźnie określony obszar, na którym sprawowało zwierzchnictwo terytorial- ne. Pewne jest, że to zwierzchnictwo nie było ograniczone przez zwierzchnictwo oso- bowe innego państwa. Przejdźmy zatem do kolejnego elementu definicji państwa, jakim jest ludność. W samej konstytucji z 1815 r. nie uregulowano kwestii obywatelstwa, ale zajęto się tym w Statucie organicznym o reprezentacji narodowej z 1 grudnia 1815 r.20 Art. 3 Sta- tutu stanowił, że „Każdy który za Rządy Księstwa Warszawskiego używał praw oby- watelskich, zachowa ie pod teraźniejszym Rządem konstytucyinym”. Ale w przyszło- ści „nikt nie będzie miał prawa bydź obywatelem, kto nie iest rodowitym Polakiem lub kto nie będzie naturalizowanym stosownie do ustawy” (art. 4). O ile pojęcie i sam tryb uzyskania naturalizacji zostało wyjaśnione w art. 32–33 konstytucji, to mniej ja- sne było, co mogło oznaczać określenie „rodowity Polak”. Z pewnością nie chodziło tu o polskość w sensie etnicznym, ponieważ wówczas nie posługiwano się takim po- jęciem; mijał także czas rozumienia polskości w znaczeniu stanowym. W praktyce oznaczało to, że do nabycia obywatelstwa wystarczało urodzenie w granicach przed- rozbiorowej Rzeczypospolitej i przebywanie na terytorium Królestwa Polskiego21. By- cie obywatelem Królestwa (art. 2) oraz wpisanie do księgi obywateli powiatu lub okrę- gu gminnego (art. 5) było warunkiem korzystania z praw politycznych, przez co rozumiano posiadanie czynnego prawa wyborczego do Sejmu i komisji wojewódz- kich. Szczegółowo tymi sprawami zajęto się w konstytucji (tytuł IV rozdz. IV i V). Do omówienia zostaje ostatni element z trójelementowej definicji państwa, czyli władza najwyższa. W odniesieniu do prawa wewnętrznego zasadnicze znaczenie ma odpowiedź na pytanie, czy zwierzchnictwo terytorialne Królestwa miało charakter efektywny. Od tego w głównej mierze zależy uznanie państwowego charakteru jed- nostki geopolitycznej ustanowionej na mocy traktatu wiedeńskiego z 1815 r. W trak- tacie wiedeńskim była mowa jedynie o tym, że państwo polskie będzie posiadało od- rębną administrację. Reszta spraw z zakresu władzy najwyższej miała być uregulowana w prawie wewnętrznym, szczególnie w konstytucji oraz w rozwijających ją statutach organicznych. Zgodnie z art. 35 konstytucji, „Rząd jest w osobie króla. Król sprawuje władzę wykonawczą w całej swej rozciągłości. Wszelka władza wyko- nawcza lub administracyjna od niego tylko pochodzić może”; bardziej szczegółową regulację tych postanowień zawierał tytuł III rozdz. I. Jednocześnie z art. 5 wynikało, że „Król w przypadku swojej nieprzytomności mianuje namiestnika [...]. Namiestnik podług woli powołanym być może”. Z kolei w art. 31 stanowiono, że „Naród polski mieć będzie wiecznemi czasy reprezentację narodową w sejmie, złożonym z króla

20 DPKP, t. I, s. 285–348. 21 Tak L. Dembowski, Moje wspomnienia, Petersburg 1898, t. II, s. 11. 56 Przegląd Sejmowy 2(139)/2017 Artykuły i z dwóch izb, z których pierwsza składać się będzie z senatu, druga z posłów i depu- towanych od gmin”. W tytule IV dokonano rozwinięcia tych postanowień. Bieżące rządzenie państwem należało do namiestnika z Radą Stanu (art. 64), ale z biegiem czasu okazało się, że istotniejszą rolę w tym procesie będzie odgrywać Rada Administracyjna. Funkcjonowała ona również pod prezydencją namiestnika, a w jej skład wchodzili ministrowie naczelnicy pięciu wydziałów rządowych (tj. Komisji Rzą- dowych Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, Sprawiedliwości, Spraw We- wnętrznych, Wojny, Przychodów i Skarbu) oraz „innych osób przez króla wezwanych” (art. 66 i 76). Zatem nie ulega wątpliwości, że w Królestwie Polskim istniała władza najwyższa, której trzonem był monarcha, bądź — w czasie jego nieobecności — namiestnik z Radą Stanu, ale pewną rolę do odegrania miał też Sejm22. Podstawy do wykonywa- nia zwierzchnictwa terytorialnego zostały zatem stworzone. Od początku było jednak wiadomo, że realna władza była sprawowana w Królestwie inaczej niż postanowiono o tym w modelu konstytucyjnym23. Nie przeszkadzało to w wykonywaniu władzy naj- wyższej, chociaż w nieco innym kształcie niż zapisano w modelu konstytucyjnym. Co- kolwiek byśmy zatem powiedzieli o rzeczywistej władzy w Królestwie, w znaczeniu — do kogo należała i jak była sprawowana — to nie ulega wątpliwości, że miała ona charakter trwały i w tym sensie wykluczała istnienie anarchii. Sprawiało to, że zwierzchnictwo terytorialne było wykonywane efektywnie, co — w kontekście prawa wewnętrznego — ostatecznie rozstrzyga o istnieniu państwa. Podsumowując, można stwierdzić, że Królestwo Polskie z całą pewnością zosta- ło ustanowione jako państwo. Trójelementowa definicja państwa, zakładająca istnie- nie określonego terytorium, związanej z nim ludności i efektywnie sprawowanej wła- dzy najwyższej, w pełni znajdowała tu swoje potwierdzenie. Nie przesądzało to, czy rzecz miała się w ten sam sposób w sensie prawa narodów. Co do unii rosyjsko-polskiej z 1815 r., to między Królestwem a Cesarstwem wspólna była nie tylko osoba monarchy, ale również polityka zagraniczna24. Ponadto w tym przypadku wspólność monarchy nie była przypadkowa, lecz konieczna pod względem prawnym, o czym stanowił art. 1 w związku z art. 3 konstytucji Królestwa. Trudno zatem byłoby uznać unię z 1815 r. za rodzaj unii personalnej. Związek między Królestwem a Cesarstwem był odmianą unii realnej, mimo że wspólna — poza mo-

22 Szerzej o ustroju politycznym Królestwa Polskiego w latach 1815–1830 vide H. Izdebski, Ustawa konstytucyjna Królestwa Polskiego z 1815 r., [w:] Konstytucje Polski..., s. 202–208. 23 Confer P. Pilarczyk, System polityczny Królestwa Polskiego 1815–1830 (próba modelu), [w:] Sys- tem polityczny, prawo i konstytucja Królestwa Polskiego 1815–1830. W przededniu dwusetnej rocznicy po- wstania unii rosyjsko-polskiej, Radzymin 2013 oraz L. Mażewski, B. , W. Książę Konstanty jak wi- cekról de facto?, [w:] System polityczny... 24 Przypominało to związek, jaki istniał między Królestwem Saksonii a Księstwem Warszawskim, zgodnie z konstytucją z 22 lipca 1807 r.; tam również wspólnej osobie panującego odpowiadało łączne pro- wadzenie polityki zagranicznej przez oba te podmioty, chociaż nie było to wyraźnie określone w ustawie konstytucyjnej. Mimo to jednak M. Kallas (vide idem, Ustawa konstytucyjna Księstwa Warszawskiego z 1807 r., [w:] Konstytucje..., s. 115) uważa, że nie był to rodzaj unii realnej, gdyż „przeważały elementy unii personalnej”. Lech Mażewski, Królestwo Polskie 1815–1874. Powstanie i upadek państwa 57 narchą — była właściwie tylko polityka zagraniczna, a więc liczba spraw wspólnych była bardzo ograniczona25. Zasadnicze znaczenie dla problemu podmiotowości prawnomiędzynarodowej Kró- lestwa miała treść art. 8 konstytucji z 1815 r. Dawca tego aktu prawnego stwierdzał tam, że „Stosunki polityki zewnętrznej naszego Cesarstwa będą wspólne naszemu Kró- lestwu Polskiemu”. Gdyby jedynie do tego ograniczyła się ustawa konstytucyjna, to sprawa podmiotowości Królestwa w prawie narodów byłaby natychmiast rozstrzy- gnięta. Zgodnie bowiem z cytowanym przepisem, państwo polskie nie mogło być pod- miotem praw i obowiązków w obrocie zagranicznym. W art. 9 ustanowiono jednak, że „Sam tylko panujący będzie miał prawo oznaczyć uczestnictwo Królestwa Polskie- go [...] do traktatów pokoju i handlowych, które by to mocarstwo zawierać mogło”. Z tego przepisu wynikało, że chociaż Królestwo nie posiadało samoistnej podmioto- wości prawnomiędzynarodowej, to za zgodą panującego mogło jednak występować w stosunkach zewnętrznych, czyli inaczej niż Księstwo Warszawskie, gdzie takiej możliwości nie było26. Konieczna jednak była do tego zgoda panującego. Ponadto Aleksander sformułował jeszcze jeden warunek; szło o to, że Królestwo mogło być stroną traktatów pokojowych i handlowych. Skorzystanie przez panującego z możliwości zawartej w art. 9 konstytucji spowo- dowałoby, że Królestwo uzyskałoby podmiotowość w zakresie stosunków międzyna- rodowych, miałoby to jednak nie tylko warunkowy charakter, ale także ograniczony zakres. Zatem mimo tych ograniczeń bez wątpienia wzmacniałoby to państwowy cha- rakter tej jednostki geopolitycznej. W latach 1815–1830 Królestwo Polskie kilkakrotnie uzyskiwało zdolność do za- wierania traktatów. W rezultacie było ono stroną następujących umów międzynarodo- wych: Aktu ostatecznego rozgraniczenia między Królestwem Polskim a Prowincjami Pruskimi z 24 kwietnia 1823 r.; Konwencji między Królestwem Polskim a Austrią względem długów Księstwa Warszawskiego zawartej w Wiedniu 29 czerwca 1821 r.27; Konwencji stanowiącej wzajemne uchylenie opłaty detrakcyjnej między Królestwem Polskim a Prusami, Berlin, 3 maja 1824 r.28; Konwencji mającej na celu uregulowanie stosunków służby pocztowej, między Królestwem Polskim a Prussami, Berlin, 20 mar- ca 1827 r.29; Konwencji likwidacyjnej z Dworem Królewsko-Saskim, Warszawa, 16 września 1828 r.30; Aktu ostatecznego rozgraniczenia między Królestwem Polskim

25 Tak ostatnio P. Żywiecki, Art. 1–3 konstytucji Królestwa Polskiego z 1815 r. Unia rosyjsko-polska z 1815 r. a unia Księstwa Warszawskiego z Saksonią z 1807 r. i unia lubelska z 1569 r., [w:] System politycz- ny..., s. 325, 330–331. 26 Szerzej o pozycji prawnomiędzynarodowej Księstwa Warszawskiego w napoleońskiej Europie vide W. Sobociński, Księstwo Warszawskie a Cesarstwo Francuskie (Zależność faktyczna i prawno-międzynaro- dowa. Rezultaty przeobrażeń wewnętrznych), „Przegląd Historyczny” 1965, z. 1; L. Mażewski, Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie z punktu widzenia prawa międzynarodowego, „Państwo i Prawo” 2014, z. 2, s. 64–66. 27 DPKP, t. IX, s. 3–39. 28 DPKP, t. IX, s. 75–89. 29 DPKP, t. XI, s. 541–649. 30 DPKP, t. XII, s. 324–349. 58 Przegląd Sejmowy 2(139)/2017 Artykuły a Królestwem Galicyjskim, Brody, 26 grudnia 1826 r.; Konwencji ostatecznej likwi- dacji z Dworem Austriackim, Wiedeń, 29 kwietnia 1828 r.31 Na osobną uwagę zasługuje Konwencja zawarta 11 marca 1825 r. w Berlinie mię- dzy Cesarstwem Rosyjskim, Królestwem Polskim a Prusami urządzająca stosunki wza- jemnego handlu i żeglugi32. Królestwo Polskie, występujące obok Cesarstwa jako stro- na umowy międzynarodowej, jeszcze bardziej wzmacniało swoją pozycję w roli podmiotu prawa międzynarodowego, podkreślając tym samym swoją odrębną pań- stwowość. Z analizy zawartych przez Królestwo Polskie w latach 1815–1830 umów między- narodowych wynikają dwie ważne konstatacje. Po pierwsze, zgodę na zawieranie ta- kich umów wyrażali obaj królowie konstytucyjni; po drugie, przedmiot tych umów był szerszy niż stanowiono o tym w konstytucji. Oznaczało to, że na równi obaj monar- chowie nie tylko godzili się na korzystanie przez Królestwo ze zdolności traktatowej, ale również przyzwalali na poszerzanie zakresu spraw, w których Królestwo mogło występować jako strona. Ludwik Ehrlich pisał: „Ponieważ prawo zawierania traktatów międzynarodowych przysługuje każdemu podmiotowi prawa narodów, przeto ograniczenie tego prawa jest ograniczeniem podmiotowości prawa narodów”33. Myślę, że w tym przypadku upraw- nione byłoby rozumowanie a contrario; można by zatem powiedzieć, że jeśli jakiś podmiot zaczyna być stroną umów międzynarodowych, a tak było w przypadku Kró- lestwa Polskiego, to tym samym — chociaż w ograniczonym zakresie — staje się on podmiotem prawa narodów. Tak więc Królestwo w jakimś zakresie było podmiotem prawa narodów; co prawda, występowanie w takiej roli było całkowicie uzależnione od decyzji panującego. Ale to oznacza, że o państwowości Królestwa Polskiego mo- żemy mówić szerzej niż tylko w kontekście prawa wewnętrznego; inna była sytuacja publicznoprawna Księstwa Warszawskiego, o czym już wspominałem, czy Wielkiego Księstwa Finlandii34. O polskim charakterze Królestwa Polskiego świadczyłaby nie tylko nazwa no- wego państwa, czego też nie należy lekceważyć, ale również szereg postanowień kon- stytucji z 1815 r. Art. 29 stanowił: „Urzędy publiczne, cywilne i wojskowe nie będą mogły być sprawowane tylko przez Polaków”; jedyny wyjątek uczyniono dla księ- cia z domu panującego, który objąłby stanowisko namiestnika (art. 6). Wprost nie mówiło się, że językiem urzędowym Królestwa jest język polski, ale było to na tyle oczywiste, że Aleksander nie widział potrzeby sankcjonowania tego przepisem pra- wa konstytucyjnego. Poza monarchą nie było wspólnych instytucji między Króle-

31 DPKP, t. XII, s. 198–289. 32 DPKP, t. IX, s. 112–153. 33 L. Ehrlich, Prawo narodów..., s. 119. 34 Zdaniem B. Winiarskiego (idem, Zatarg konstytucyjny rosyjsko-finlandzki, Warszawa 1911, s. 13, 20), Finlandia, choć była państwem, nie posiadała podmiotowości prawnomiędzynarodowej, pozostając pro- wincją Cesarstwa. J. Makowski (idem, Związki państw, Warszawa 1918, s. 29–30) w odniesieniu do Finlan- dii nie używa jednak określenia „państwo”, a mówi o tzw. fragmencie państwa w ramach państwa zróżnico- wanego, jakim miało być Cesarstwo Rosyjskie. Lech Mażewski, Królestwo Polskie 1815–1874. Powstanie i upadek państwa 59 stwem a Cesarstwem, nawet regencja miała odrębny narodowy charakter (tytuł III rozdz. II). Królestwo Polskie utworzone w maju 1815 r. na mocy decyzji Aleksandra, co zna- lazło potwierdzenie w Akcie końcowym kongresu wiedeńskiego, ostatecznie ukonsty- tuowało się w ramach aktu ustrojowego nadanego przez pierwszego króla. W kontek- ście prawa krajowego z pewnością było ono państwem, acz miało też pewne cechy państwa w znaczeniu prawa narodów. Tego ostatniego nie należy bagatelizować, tym bardziej, że świadczyło to o umacnianiu się państwowego charakteru tej jednostki geo- politycznej. Natomiast o polskości tego bytu publicznoprawnego świadczyła chociaż- by sama nazwa.

II. UCHWAŁA DETRONIZACYJNA Z 25 STYCZNIA 1831 R. Dotychczasowy status publicznoprawny Królestwa Polskiego został naruszony wkrótce po zdarzeniach nocy listopadowej 1830 r. Dobitnie świadczyła o tym uchwa- ła detronizacyjna Sejmu z 25 stycznia 1831 r.35, w której dość niejasno formułowano, czy szło o detronizację tylko króla Mikołaja, czy o odsunięcie od tronu polskiego ca- łej dynastii Romanowych. Senator Franciszek Wężyk mówił 27 stycznia, że „bynaj- mniej nie wyrzekliśmy, że usuwany całą dynastyę R o m a n o w y c h od konkuren- cyi od tronu”, a jedynie Mikołaja, na co replikował natychmiast poseł Jan Ledóchowski, że „całą dynastyę usunęliśmy od niego [tronu — L.M.]”36. Niejasności co do tego, czego dotyczył akt detronizacji, pojawiają się także w najnowszej literatu- rze przedmiotu. Władysław Zajewski z pewną niechęcią odnosił się do stanowiska, że złożenie z tronu mogło dotyczyć jedynie aktualnie panującego37. Wcześniej Zbigniew Gołba pisał, że uchwała „w formie wynikowej stanowi o detronizacji Mikołaja”38, ale nic tam nie ma o odsunięciu dynastii Romanowych w ogóle. Tego rodzaju wątpliwości w 1831 r. w praktyce nie istniały. Kiedy zastanawiano się, kto po Mikołaju miałby objąć tron w Warszawie, nie myślano o innym przedsta- wicielu Romanowych. Kajetan Koźmian wspominał, że chodziło o to, aby zostawić „tron pro vacante jako środek przywabienia do niego Austrii”39. I tak właśnie należy przyjąć, że szło o odsunięcie od tronu przedstawicieli domu panującego w Rosji, a nie jedynie drugiego króla konstytucyjnego. W konstytucji Królestwa Polskiego z 1815 r. nie było nic na temat możliwości de- tronizacji monarchy lub panującej dynastii. Przypomnę, że w Akcie końcowym kongre- su wiedeńskiego stanowiono, że Królestwo Polskie „Ma być związane z nim [Cesar- stwem Rosyjskim — L.M.] przez swą konstytucyę i na wieczność włączone w osobach JCM Cesarza Wszechrosji, jego następców i dziedziców”. W rezultacie uchwała detro-

35 Dyaryusz Sejmu z r. 1830 i 1831, wydał M. Rostworowski, Kraków 1907, t. I, s. 243. 36 Ibidem, s. 300, 301. 37 W. Zajewski, Powstanie listopadowe 1830–1831, [w:] S. Kieniewicz, A. Zahorski, W. Zajewski, Trzy powstania narodowe, Warszawa 1997, s. 193. 38 Z. Gołba, Rozwój władz Królestwa Polskiego w okresie powstania listopadowego, Wrocław 1971, s. 117. 39 K. Koźmian, Pamiętniki, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk 1972, t. III, s. 300. 60 Przegląd Sejmowy 2(139)/2017 Artykuły nizacyjna, będąca przejawem samookreślenia kompetencji Sejmu, naruszała równocze- śnie pozytywne przepisy prawa międzynarodowego ustanowione w Wiedniu. Kwestia naruszenia przez stronę polską prawa międzynarodowego mogłaby podlegać dyskusji, gdyby miało to dotyczyć tylko Mikołaja, ale odsunięcie w ogóle Romanowych od tro- nu w Warszawie nie pozostawiałoby już co do tego żadnej wątpliwości. Złożenie tronu przez Mikołaja, a tym bardziej odsunięcie od władzy w Warszawie przedstawicieli rosyjskiego domu panującego, stwarzało problem związany z wyko- nywaniem władzy publicznej do momentu elekcji nowej dynastii i powołania nowe- go monarchy. Sprawa ta została rozstrzygnięta przez w kilku uchwałach z koń- ca stycznia i z początku lutego 1831 r.40 Bieg wypadków pokazał, że Sejm nie mógł i nie potrafił udźwignąć tej władzy, którą sam sobie nadał, ale to nie jest przedmiotem niniejszego artykułu. Uchwałą detronizacyjną naruszono podstawy, na których zostało ustanowione Kró- lestwo Polskie w 1815 r. W sensie prawnym uległ pogwałceniu Akt końcowy kongre- su wiedeńskiego oraz konstytucja nadana przez pierwszego króla. Ponadto dalsze ist- nienie państwa polskiego miało opierać się nie na decyzji Aleksandra, ale chciano wywalczyć pełną suwerenność państwową w wojnie z Rosją oraz doprowadzić do przyłączenia guberni litewsko-ruskich. Do tego jednak konieczne było odniesienie mi- litarnego zwycięstwa Królestwa nad Cesarstwem. Gdyby jednak do tego nie doszło, dalszy byt państwa polskiego mógł stanąć pod znakiem zapytania.

III. STATUT ORGANICZNY Z 26 LUTEGO 1832 R. Nowy status publicznoprawny Królestwa po przegranej wojnie z Rosją został okre- ślony w Statucie organicznym z 26 lutego 1832 r.41 „Statut miał charakter aktu kon- stytucyjnego. Nazwa «Statut Organiczny» nawiązywała do aktów, które miały — co prawda z udziałem Sejmu — rozwijać konstytucję. We wstępie do statutu była mowa o nadaniu Królestwu «następnych zasadniczych praw»”42. Zgodnie z art. 69, „Wszyst- kie sprzeciwiające się przepisom niniejszego Statutu Organicznego dawniejsze prawa i ustawy kasują się”, co było równoznaczne z derogacją konstytucji Królestwa Pol- skiego z 1815 r. Wynikałaby z tego istotna konsekwencja. Skoro ustanowienie Statu- tu organicznego należy uznać za nadanie Królestwu Polskiemu kolejnego aktu kon- stytucyjnego43, tym razem w miejsce derogowanej ustawy konstytucyjnej z 1815 r.44,

40 Szerzej vide L. Mażewski, O kształtowanie się ustroju Królestwa Polskiego w 1831 r., „Czasopismo Prawno-Historyczne” 2014, z. 1, s. 280–287. 41 DPKP, t. XIV, s. 173–249. 42 Z. Stankiewicz, Królestwo Polskie..., s. 233. 43 Również M. Handelsman (idem, Konstytucje polskie...), włączając ten akt do swojego zbioru, zali- cza go siłą rzeczy do polskich konstytucji. 44 W tym kontekście W. Bruce Lincoln (idem, Mikołaj I, Warszawa 1988, s. 141) nazywa powstanie li- stopadowe „niefortunnym buntem”, „który dostarczył Mikołajowi od dawna poszukiwanego pretekstu do cofnięcia konstytucji nadanej Polakom w 1815 r. przez Aleksandra I”. Co do pierwszego stwierdzenia — zgoda, jeśli zaś idzie o dalszy wywód, to zupełnie nie wiadomo, na jakiej podstawie sformułowano to twier- dzenie, skoro w latach 1825–1830 drugi król konstytucyjny w niczym nie naruszył porządku konstytucyjne- go Królestwa. Lech Mażewski, Królestwo Polskie 1815–1874. Powstanie i upadek państwa 61 to wymagania Aktu końcowego kongresu wiedeńskiego co do istnienia konstytucji, jako elementu łączącego Królestwo z Cesarstwem, zostało spełnione. Jak wyglądała sprawa odrębnej od Cesarstwa administracji Królestwa? Przesądzało o tym utrzyma- nie instytucji namiestnika, Rady Administracyjnej oraz Rady Stanu (część II). W art. 34 Statutu organicznego uznano język polski za język urzędowy w administracji i sądow- nictwie, jednak w art. 26 in fine postanowiono, że stanowiska głównych dyrektorów, radców stanu, członków izby sądu najwyższego oraz innych wyższych urzędników administracji i sądownictwa mogli pełnić już nie tylko obywatele Królestwa, ale tak- że „mieszkańcy drugich prowincji Cesarstwa”; zależało to wyłącznie od decyzji mo- narchy. Zatem i w tym przypadku postanowienia traktatu wiedeńskiego nie zostały for- malnie naruszone, mimo to został uczyniony pewien zwrot w kierunku unifikacji polskiej administracji z cesarską. No i wreszcie nie ulegało wątpliwości dalsze istnie- nie unii rosyjsko-polskiej, ponieważ przegrana Królestwa w wojnie z Cesarstwem eo ipso unieważniała uchwałę detronizacyjną z 25 stycznia 1831 r.45 Istnienie unii rosyjsko-polskiej, konstytucji oraz odrębnej administracji wyczer- pywało postanowienia w zakresie statusu publicznoprawnego Królestwa, jakie przy- jęto w Wiedniu. W 1832 r. te warunki były spełnione, choć w sposób mniej korzystny dla strony polskiej niż w 1815 r. Przedmiotem wiedeńskiego zaręczenia traktatowego nie była natomiast treść konstytucji, ale sam obowiązek jej istnienia46. W efekcie ustanowienia Statutu organicznego wprowadzono zarząd „więcej stosow- ny do prawdziwych potrzeb i właściwego dobra ludu”, cytując słowa wypowiedziane przez feldmarszałka Iwana Paskiewicza na Zamku Królewskim w Warszawie w dniu uroczystego ogłoszenia nowego aktu ustrojowego47. Było to dość oczywiste wobec spo- sobu zakończenia wojny polsko-rosyjskiej. Ten kto ją wygrał, wystawiał publicznopraw- ny rachunek temu, kto przegrał. Inaczej mogłoby być jedynie, gdyby w trakcie oblęże- nia Warszawy we wrześniu 1831 r. doszło do zawarcia ugody polsko-rosyjskiej48. Jest jasne, że w 1832 r. status publicznoprawny Królestwa Polskiego nie był taki sam, jak przed nocą listopadową49. Za przesadną należy jednak uznać opinię, że Sta- tut organiczny „Ograniczał Królestwo Polskie do roli jednej z prowincji”50, o czym miałaby świadczyć chociażby treść art. 1. Porównując zawartość art. 1 aktów ustrojo- wych z 1815 r. i 1832 r., trudno stwierdzić istnienie istotnej różnicy między nimi.

45 Odmienne stanowisko zajmuje Z. Stankiewicz (idem, Królestwo Polskie..., s. 298): „W 1832 statut organiczny mający stanowić namiastkę konstytucji kasował dotychczasową unię dynastyczną dwóch państw, przekształcając ją w i n k o r p o r a c j ę Królestwa Polskiego”. 46 W ten sposób „Aleksander zręcznie uniknął nadania tejże konstytucji sankcji międzynarodowej, mo- gącej w przyszłości stać się podstawą prawną do protestów państw sygnatariuszy Aktu Końcowego 1815 r. w razie zmian prawnoustrojowych w Królestwie Polskim”; vide Z. Stankiewicz, Królestwo Polskie..., s. 226. 47 T. Demidowicz, Statut Organiczny..., s. 294. 48 Vide L. Mażewski, Próba ratowania..., s. 337–339. 49 Szerzej L. Mażewski, Królestwo Polskie w obliczu prawa wewnętrznego i prawa narodów w Statu- cie organicznym z 26 lutego 1832 r., [w:] Przemiany ustrojowe Królestwa Polskiego w latach 1830–1833, red. L. Mażewski, Radzymin 2014. 50 T. Demidowicz, Statut Organiczny..., s. 295. 62 Przegląd Sejmowy 2(139)/2017 Artykuły

W obu przypadkach mowa jest bowiem o przyłączeniu Królestwa do Cesarstwa, z tym że w Statucie organicznym dodaje się określenie: „na zawsze”. Część II Statutu orga- nicznego, dotycząca ustroju i sposobu funkcjonowania centralnych władz państwa, za- tytułowano „O głównym i miejscowym zarządzie”. Z pewnością chciano w ten spo- sób podkreślić obniżenie publicznoprawnej rangi Królestwa, ale twierdzenie, że w ten sposób doszło do zamiany państwa polskiego na prowincję Cesarstwa, nie miałoby nic wspólnego z prawdą. Prima facie widać, że z aktu nadanego przez Mikołaja zniknęły wszystkie posta- nowienia, mogące wskazywać na podmiotowość prawnomiędzynarodową Królestwa, choćby niepełną i warunkową, jak w 1815 r.51 Inaczej mówiąc, monarcha nie mógł już udzielić swojej zgody na to, żeby Królestwo stało się stroną traktatu. Nieco zmieniła się sytuacja Królestwa w kontekście prawa wewnętrznego, a niektóre z tych zmian by- łyby zapowiedzią dalszych losów państwa w sensie pogarszania się jego sytuacji pu- blicznoprawnej. Królestwo nadal posiadało określone terytorium i ludność z nim związaną, uległo nawet wzmocnieniu wynikające z tego zwierzchnictwo terytorialne. Świadczyć o tym mogłoby rozstrzygnięcie zawarte w art. 21: „Poddani nasi Cesarstwa Rosyjskiego, ma- jący czasowe zamieszkanie w Królestwie Polskiem, niemniej poddani Królestwa Pol- skiego, zamieszkali w innych częściach imperium, podlegają prawom tego kraju, w którym przebywają”52. Nastąpiły dość istotne zmiany w zakresie wykonywania wła- dzy najwyższej w Królestwie. I tak zgodnie z art. 22, „Główny zarząd Królestwa Pol- skiego wkłada się na Radę Administracyjną mającą rządzić w imieniu Naszym (mo- narchy) pod prezydencją namiestnika Królestwa”. Istotną rolę do odegrania miała także Rada Stanu, o czym stanowił art. 29. Spośród organów władzy najwyższej Kró- lestwa nie przewidziano dalszego istnienia Sejmu, w jego miejsce miały powstać sta- ny prowincjonalne, które w „[...] interesach dotyczących dobra ogólnego Królestwa [...] będą miały głos doradczy” (art. 53). Jak wiadomo, ten rodzaj przedstawicielstwa narodowego nie został powołany do życia. Warto jeszcze odnotować, że część dotych- czasowych kompetencji Sejmu przejęła Rada Stanu53. W miejsce Sejmu miano powołać nową instytucję — zgromadzenie stanów pro- wincjonalnych (część IV). Aleksander P. Szczerbatow zauważył, że to „[...] doradcze zgromadzenie reprezentantów całego kraju nadawałoby zarządowi Królestwa Polskie-

51 Szerzej L. Mażewski, Królestwo Polskie z punktu widzenia prawa wewnętrznego i prawa narodów, [w:] System polityczny..., s. 86–89. 52 Odstępstwo od tej zasady było zawarte w wydanym na podstawie art. 1 Statutu organicznego posta- nowieniu królewskim z 14 października 1833 r. o wzajemnym wydawaniu poddanych Królestwa Polskiego popełniających przestępstwa w Cesarstwie Rosyjskim i poddanych Cesarstwa popełniających przestępstwa w Królestwie (DPKP, t. XV, s. 344–348) oraz ustawa z 18 lipca 1834 r. o sposobie sądzenia tego rodzaju przestępstw (DPKP, t. XVI, s. 93–174). Oba te akty prawne stanowiły, co prawda, o ograniczeniu zwierzch- nictwa osobowego przysługującego Królestwu, ale przy uwzględnieniu zasady wzajemności. 53 Na temat sporów toczonych w tej sprawie vide M. Gałędek, Alternatywna legislatywa? Wiosenna debata ustrojowa Rady Administracyjnej nad organizacją Rady Stanu w 1832 r., [w] Królestwo Polskie w okresie namiestnictwa Iwana Paskiewicza (1832–1856). System polityczny, prawo i statut organiczny z 26 lutego 1832 r., red. L. Mażewskiego, Radzymin 2015. Lech Mażewski, Królestwo Polskie 1815–1874. Powstanie i upadek państwa 63 go pewien rodzaj konstytucyjnego rządu. Nie ulega wątpliwości, że stany prowincjo- nalne, złożone z przedstawicieli całego kraju, z czasem przybrałyby charakter sejmu prawodawczego”. Gdyby to postanowienie Statutu uległo rozwinięciu, „[...] to Polska korzystałaby z instytucyi i reprezentacyi narodowej, o której w tej porze Austrya i Niemcy marzyć zaledwie mogły”54. W Statucie przewidziano także istnienie orga- nów samorządu lokalnego (część III), ale ciała te (zresztą w innej formie) powstały dopiero jako element ustrojowej próby rekonstrukcji Królestwa Polskiego realizowa- nej w latach 1861–1862. Ponadto w art. 20 stwierdzono: „Wojsko nasze w imperium i Królestwie składa jedną całość bez rozróżnienia wojsk rosyjskich i polskich”. Było to równoznaczne z kresem istnienia odrębnej armii, która stanowi ważny atrybut każ- dego państwa. Niekorzystnym novum było powstanie instytucji wspólnych dla Królestwa i dla Cesarstwa, niejako wzmacniających instytucjonalne więzi między nimi. I tak wspól- na odtąd miała być regencja (art. 4), zgodnie z art. 14, „Królestwo Polskie będzie mia- ło w stosunku przyzwoitym uczestnictwo w ogólnych wydatkach na załatwienie po- trzeb imperium”, chociaż skarb Królestwa pozostawał odrębny od cesarskiego (art. 16), i wreszcie przedłożenia Rady Stanu Królestwa Polskiego, „[...] dla ostatecznego przej- rzenia i potwierdzenia, będą przechodzić przez Radę Stanu Cesarstwa Rosyjskiego. W tym celu ustanawia się w niej osobny departament” (art. 31). W sensie symbolicz- nym o obniżeniu publicznoprawnej rangi Królestwa świadczy rezygnacja z wymogu oddzielnej koronacji cara na króla, co dotąd podkreślało odrębną państwowość Kró- lestwa, i dopuszczenie do udziału polskich delegatów w uroczystościach koronacyj- nych w Moskwie (art. 3). W porównaniu z latami 1815–1830 doszło — w wyniku wydania Statutu organicz- nego — do regresu statusu publicznoprawnego Królestwa. W kontekście prawa mię- dzynarodowego w 1832 r. straciło ono i tak ułomną podmiotowość, chociaż pozosta- ło państwem w sensie prawa wewnętrznego, acz i tu nastąpiły pewne ograniczenia. Odtąd państwo polskie nie posiadało instytucji przedstawicielskich, likwidacji uległa też odrębna armia. Ponadto należy odnotować, że zaczęły się pojawiać instytucje wspólne dla Królestwa i Cesarstwa, co mogło stanowić zagrożenie dla odrębności Kró- lestwa. Zachowano odrębną administrację Królestwa, choć i tu doszło do niekorzyst- nych zmian w stosunku do stanu przed 1830 r. Michał Gałędek formułował opinię, że w 1832 r. w zakresie rządzenia państwem mieliśmy do czynienia z narodzinami duum- wiratu namiestnik–polska administracja55. Było jednak oczywiste, że pozycja obu pod- miotów nie była w tym układzie taka sama, przewaga zdobywcy Warszawy, oparta na sile rosyjskiej armii, była oczywista. Stąd pozycję polskiej administracji można po- strzegać co najwyżej jako junior partnership.

54 A.P. Szczerbatow, Rządy Księcia Paskiewicza w Królestwie Polskiem (1832–1847), Warszawa 1900, s. 48, 49. 55 M. Gałędek, Kilka sumarycznych uwag o kształtującej się w 1832 r. sytuacji ustrojowopolitycznej Kró- lestwa Polskiego na podstawie protokołów Rady Administracyjnej, [w:] Królestwo Polskie..., s. 209–211. 64 Przegląd Sejmowy 2(139)/2017 Artykuły

Dalszy byt publicznoprawny Królestwa został uratowany, choć Mikołaj nie był tak wspaniałomyślny, jak jego cesarski brat. Obrazowo można powiedzieć, że Królestwo znalazło się w rodzaju ustrojowopolitycznego zawieszenia między istnieniem a nieby- tem. Bieg zdarzeń mógł prowadzić do unifikacji Królestwa z Cesarstwem bądź do utrzymania (a nawet wzmocnienia) jego statusu jako odrębnego państwa, co w dużym stopniu zależało od polityki, jaką będą w przyszłości uprawiały polskie elity.

IV. ZNACZENIE REFORM Z LAT 1861–1862 W okresie namiestnictwa Paskiewicza (1832–1856) widać tendencję do unifikacji Królestwa Polskiego z Cesarstwem Rosyjskim, prowadzącą do zacierania jego odrębno- ści, ale via facti była ona powstrzymywana przez namiestnika. Nowy lokator Zamku Kró- lewskiego w Warszawie, chcąc być realnym czynnikiem władzy w Królestwie, starał się osłabiać poczynania władz centralnych Rosji. Trzeba przyznać, że w jakimś stopniu uda- wało mu się tego dokonać56. Mimo wszystko zacieranie odrębności Królestwa postępo- wało, a pewien zwrot nastąpił dopiero po śmierci Mikołaja. Jego następca poczynił pew- ne koncesje na rzecz Królestwa, m.in. wyrażono zgodę na powstanie Towarzystwa Rolniczego, ale sytuacja publicznoprawna Królestwa zasadniczo się nie zmieniła57. Istotne zmiany w zakresie statusu publicznoprawnego Królestwa zaczęły następo- wać dopiero od marca 1861 r., co było efektem splotu kilku czynników: współpracy francusko-rosyjskiej trwającej od zakończenia wojny krymskiej, nacisku podziemia politycznego mobilizującego do działania mieszkańców Warszawy oraz reformator- skich inicjatyw zarówno strony rosyjskiej, jak i polskiej administracji Królestwa58. Tra- dycyjnie tę próbę rekonstrukcji ustrojowej Królestwa wiąże się z pojawieniem się na scenie publicznej margrabiego Aleksandra Wielopolskiego, choć miało to znaczenie bardziej symboliczne niż realne. Wtedy możliwe stało się pewne spolszczenie admi- nistracji, powstanie samorządu terytorialnego (w największych miastach, powiatach i guberniach) czy wreszcie przebudowa rządu krajowego. Wszystko to razem prowa- dziło do odbudowy niezależnych polskich struktur władzy w Królestwie, mogących zapewnić jej skuteczne wykonywanie, a więc warunku sine qua non w kontekście pod- miotowości państwa. Generalny ukaz carski z 26 marca 1861 r. zawierał przywrócenie Rządowej Ko- misji Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego z margrabią na czele, ustanowie-

56 Vide L. Mażewski, Namiestnik Królestwa Polskiego 1815–1874, Radzymin 2015, rozdz. X. 57 Ibidem, s. 124–127. 58 I. Koberdowa (eadem, Wielki książę Konstanty w Warszawie 1862–1863, Warszawa 1962, s. 96) wskazuje: „Polityka «pojednania» w Królestwie Polskim i renesans sojuszu francusko-rosyjskiego, który w tym czasie [1862 r. — L.M.] osiąga po raz drugi (pierwszy raz w r. 1859) swój punkt szczytowy, wzajem- nie się warunkują”. Zdaniem S. Kieniewicza (idem, Powstanie styczniowe, Warszawa 1983, rozdz. 4–5), bez nacisku warszawskiej ulicy, umiejętnie organizowanego przez „czerwonych” i millenerów nie byłoby zgo- dy Rosji na reformy lat 1861–1862. Już wcześniej tak samo A. Giller, Aleksander hr. Wielopolski, Lwów 1878, s. 8, 30–31. W ten sposób doszłoby do cząstkowej realizacji zobowiązań, jakie na kongresie pokojo- wym w Paryżu po zakończeniu wojny krymskiej zaciągnął pełnomocnik rosyjski, książę A. Orłow, wobec Napoleona III (M. Handelsman, Adam Czartoryski, Warszawa 1950, t. III, s. 614). Lech Mażewski, Królestwo Polskie 1815–1874. Powstanie i upadek państwa 65 nie Rady Stanu oraz rozbudowanego samorządu terytorialnego (powiatowego, guber- nialnego i w największych miastach)59. Korzystając z tych postanowień, Wielopolski koncentrował się na przebudowie ustroju Królestwa, a nie na uzyskaniu nowych kon- cesji koniecznych dla jego niezależności. W sumie chodziło o cofnięcie zmian zaszłych po wprowadzeniu stanu wojennego z 1833 r.60 i realizację niektórych postanowień Sta- tutu organicznego (np. w zakresie ustanowienia instytucji samorządu lokalnego)61. W dużym stopniu zakończyło się to powodzeniem, skoro odbyły się wybory do rad powiatów i rad miejskich (powołanie rad gubernialnych uniemożliwił wybuch po- wstania). Powstanie zaś Ogólnego Zgromadzenia Rady Stanu, co szczegółowo regu- lował ukaz z 5 czerwca 1861 r.62, pełniącego także pewne funkcje właściwe parlamen- towi (np. udział w stanowieniu prawa, kontrola komisji rządowych czy uchwalanie budżetu), świadczyło o wzmacnianiu państwowych cech Królestwa. W ten sposób wy- chodziłoby ono ze stanu zawieszenia między dalszym istnieniem a niebytem, stając się ponownie coraz bardziej państwem, przynajmniej w sensie prawa wewnętrznego. Trafnie oceniał Tomasz Majer: „Nie ulega wątpliwości, że pierwszy etap reform A. Wielopolski doprowadził do wzmocnienia rodzimego ośrodka władzy w Króle- stwie, chociaż jeszcze cała administracja nie uległa spolszczeniu, a i nie usunięto wpły- wu wojska na jej funkcjonowanie. Dopiero spełnienie obu tych warunków mogło pro- wadzić do stworzenie efektywnego cywilnego aparatu państwowego, który mógłby zapewnić skuteczne wykonywanie władzy w Królestwie, a — co za tym idzie — wzmocnić podmiotowość państwa. Natomiast powstanie ciała przedstawicielskiego trzeba było odsunąć na później, ale wydaje się, że nie był to największy problem, z ja- kim musiał się uporać Margrabia w swoich wysiłkach reformatorskich”63. Dnia 8 czerwca 1862 r. Aleksander II podpisał ukaz na nowo statuujący instytucję namiestnictwa i określający zakres władzy namiestnika i sposób jej sprawowania64. Ak- tem tym ustanawiał naczelnika rządu cywilnego i dowódcę wojsk stacjonujących w Kró- lestwie, za pośrednictwem których namiestnik miał wykonywać swoje kompetencje. Tym samym, doszło do rozdzielenia wojska i administracji cywilnej w Królestwie. Ste- ry rządu cywilnego objął sam margrabia jako jego naczelnik, zyskując dominującą rolę w zakresie bieżącego zarządu krajem. Wprowadzenie urzędu naczelnika rządu cywilne- go było bez precedensu w historii Królestwa Polskiego. Rozbiciu uległa struktura wła- dzy w Królestwie ukształtowana w okresie namiestnictwa Paskiewicza, kiedy cała wła- dza cywilna i wojskowa spoczywała w ręku namiestnika65. Istotne było również to, że administracja cywilna znalazła się w polskich rękach, co ostatecznie wieńczyło proces spolszczenia administracji Królestwa.

59 DPKP, t. LVII, s. 332–341. 60 DPKP, t. XV, s. 224–229. 61 T. Majer, Królestwo Polskie 1815–1832–1861/1862. Kilka uwag o charakterze ustrojowopolitycz- nym, [w:] Aleksander Wielopolski. Próba..., s. 332. 62 DPKP, t. LVIII, s. 276–391. 63 T. Majer, Królestwo Polskie..., s. 332. 64 DPKP, t. LX, s. 5–15. Szerzej L. Mażewski, Namiestnik..., rozdz. XII. 65 L. Mażewski, Namiestnik..., rozdz. X. 66 Przegląd Sejmowy 2(139)/2017 Artykuły

W jaki sposób można określić próbę rekonstrukcji ustrojowej, przeprowadzoną przez Wielopolskiego w latach 1861–1862? Bogusław Leśnodorski wskazywał, że przeprowadzone reformy „[...] doprowadziły do próby realizacji instytucji samorzą- dowych, zapowiedzianych w statucie organicznym z r. 1832 albo nawrotu do konsty- tucji z 1815 r. za cenę ugody z caratem”66. Nieco inaczej ujmował to Tomasz Demido- wicz, pisząc o tych reformach: „Nie miały charakteru konstytucyjnego, lecz były najpełniejszą realizacją ducha i litery Statutu Organicznego z 1832 r.”67 I jeszcze Zbi- gniew Stankiewicz: „Reformy ustrojowe z lat 1861–1862 sprowadzały się do rozbu- dowy samorządu administracyjnego o charakterze narodowym, dalekiego jednak od autonomii politycznej”, chociaż margrabiemu udało się uzyskać przywrócenie niektó- rych instytucji państwowych68. Można powiedzieć, że wraz z utworzeniem trzeciej z kolei Rady Stanu, po tej z 1815 r. i 1832 r., ustrojowa rekonstrukcja Królestwa Polskiego opierała się na innych zasadach niż dokonujące się równolegle przemiany w Galicji. Zamiast rozwiązań au- tonomicznych z Sejmem na czele otrzymaliśmy Radę Stanu jako instytucję o charak- terze państwowym obsadzaną z urzędu bądź z nominacji cesarskiej. Świadczyłoby to o prawnopaństwowej autonomii Królestwa Polskiego w przeciwieństwie do prowin- cjonalnej autonomii Galicji69, choć może lepiej byłoby napisać o wzmacnianiu struk- tur państwa. W ramach próby rekonstrukcji ustrojowej Królestwa, przeprowadzanej w latach 1861–1862, doszło do reformy administracji i jej spolszczenia oraz do odbudowy sa- morządu powiatowego i miejskiego; na powołanie gubernialnego zabrakło czasu. Nie towarzyszyło temu powstanie instytucji, która świadczyłaby o pojawieniu się rozwią- zania z zakresu prowincjonalnej autonomii. Pewne funkcje związane z udziałem w pra- wodawstwie posiadała reaktywowana Rada Stanu, ale to wskazywało bardziej na chęć podkreślenia państwowego charakteru Królestwa, zacieranego od 1832 r., niż na reali- zację idei autonomii prowincjonalnej w ramach obcego państwa, jak w przypadku Ga- licji. Z pewnością w latach 1861–1862 rozpoczął się proces przemian, ale trudno pró- bę rekonstrukcji ustrojowej Królestwa uznać za zakończoną. Co miało być końcowym efektem tych przemian? Na to pytanie Wielopolski, stojący u steru Królestwa, nigdy wprost nie odpowiedział. Najłatwiej możemy sobie wyobrazić, że w przypadku rekonstrukcji ustrojowej Królestwa szło o realizację postanowień Statutu organicznego z 1832 r. W gruncie rze- czy wystarczyło jedynie ustanowienie tak czy inaczej skonstruowanego organu przed- stawicielskiego, żebyśmy mieli do czynienia z realizacją tego aktu prawnego, chociaż znamienną różnicą byłby nowy model namiestnictwa. Znacznie trudniej założyć, że

66 B. Leśnodorski, [w:] J. Bardach, B. Leśnodorski, M. Pietrzak, Historia państwa i prawa Polski, War- szawa 1985, s. 345. 67 T. Demidowicz, Statut Organiczny..., s. 314. 68 Z. Stankiewicz, Królestwo Polskie..., s. 299. 69 Tak A. Klimaszewska, M. Gałędek, Stańczycy spadkobiercami idei Wielopolskiego?, [w:] Aleksan- der Wielopolski. Próba..., s. 261–262; L. Mażewski, Królestwo Polskie w latach 1861–1862 a autonomia Galicji. Porównanie rozwiązań ustrojowych, [w:] Aleksander Wielopolski. Próba..., s. 275. Lech Mażewski, Królestwo Polskie 1815–1874. Powstanie i upadek państwa 67 w krótkiej perspektywie czasowej margrabiemu chodziło o powrót do sytuacji z 1815 r., na co też zupełnie nie było zgody Petersburga. Docelowo jednak nie dało się wykluczyć sytuacji, w której powrót do rozwiązania z 1815 r. byłby możliwy, ale pol- ska strona powinna spełnić jeden zasadniczy warunek natury geopolitycznej. Otóż dal- sza walka o restytucję polskiej państwowości miałaby wtedy polegać na wysiłkach na rzecz przyłączenia do Królestwa ziem etnicznie polskich, pozostających we władaniu Prus i Austrii, z odrzuceniem myśli o podjęciu kolejnej już wojny z Rosją o gubernie litewsko-ruskie. Nie musiałoby to oznaczać zgody Warszawy na depolonizację tych terenów, a nawet wręcz przeciwnie — sprzeciw polskich polityków mógłby mieć istot- ne znaczenie, jeśli chodzi o powstrzymanie władz rosyjskich przed podejmowaniem tego typu działań. W przypadku powodzenia tego wariantu, czyli ograniczenie budowy Królestwa do ziem etnicznie polskich, powstałby problem, czy przypadkiem nie doprowadziło- by to do odrzucenia unii polsko-rosyjskiej wedle wzoru z 1815 r. na rzecz ustanowie- nia unii jedynie osobistej, prowadzącej w dalszej perspektywie do pojawienia się se- cundogenitury Romanowych albo powstania niepodległego państwa polskiego. Wynikałoby to z faktu, że rozwiązanie publicznoprawne przyjęte w Akcie końcowym kongresu wiedeńskiego mogłoby być niewystarczające w przypadku powstania pań- stwa kilkunastomilionowej zbiorowości Polaków, bez udziału znaczących mniejszo- ści narodowych. Jeszcze raz przytoczę trafną opinię T. Majera: „Trudno jednoznacznie ocenić re- formy dokonywane przez Margrabiego, bowiem nie stanowiły one projektu skończo- nego. Już jednak te, które zostały zrealizowane, pozwalają stwierdzić, że choć były one w jakimś stopniu spójne z postanowieniami Statutu z 1832 r., to często wykracza- ły poza jego ramy. Nie zawsze było też tak, iż owe reformy stanowiły próbę powrotu do stanu prawnego z 1815 r., ale za każdym razem chodziło o uzyskanie dla Królestwa podobnych do ówczesnych instytucjonalnych gwarancji niezależności. Dokładne ko- piowanie wzorców sprzed ponad 45 lat nie wydawało się przy tym zasadne, koniecz- ne ani możliwe. Wśród działań Margrabiego brak zatem choćby prób restytucji pol- skiej armii. Trudno doszukać się także inicjatyw mających na celu zapewnienie państwu możliwości udziału w obrocie międzynarodowym. Realizacja tego typu za- mierzeń byłaby wtedy kompletnie niemożliwa, stąd w ogóle nie podejmowano starań idących w tym kierunku”70. Tak więc reformy Wielopolskiego stanowiły potencjalnie dobry fundament dal- szych przemian ustrojowych Królestwa Polskiego, ale nie ma możliwości przesądze- nia o ich kierunku. Uruchomiona w latach 1861–1862 dynamika ustrojowopolityczna mogła doprowadzić do różnych rozwiązań, zależnych w dużym stopniu zarówno od wydarzeń wewnątrz Rosji, jak i od polityki międzynarodowej. Wszelkie rachuby zwią- zane z próbą rekonstrukcji ustrojowej Królestwa przeciął wybuch, a następnie klęska powstania styczniowego. Ustrojowopolityczna droga Królestwa Polskiego będzie wio-

70 T. Majer, Królestwo Polskie..., s. 333–334. 68 Przegląd Sejmowy 2(139)/2017 Artykuły dła teraz od unii z Rosją do jego unifikacji z instytucjami Cesarstwa i wzmożonej ru- syfikacji, zamiast do wzmacniania statusu publicznoprawnego.

V. UPADEK KRÓLESTWA POLSKIEGO I LIKWIDACJA INSTYTUCJI NAMIESTNIKA Realizacja ukazów Aleksandra II z 2 marca 1864 r.71 o uwłaszczeniu chłopów sta- nowiła ostateczny cios wymierzony powstaniu i stawiała pod znakiem zapytania pró- bę ustrojowej rekonstrukcji Królestwa Polskiego, a nawet w ogóle istnienie na nowo uformowanej w 1815 r. polskiej państwowości. Ukazy radykalnie zmieniły sytuację społeczną w Królestwie, szlachta utraciła swoją dominującą pozycję. Pytaniem było, czy pociągnie to za sobą zmiany ustrojowopolityczne aż do likwidacji państwa. Było to możliwe, skoro wytworzyła się nowa zbiorowość, na której władze rosyjskie mo- gły oprzeć swoje panowanie nad Wisłą, uznając jednocześnie, że uwłaszczonemu chłopstwu niepotrzebne są dotychczas istniejące instytucje państwowe, a do zaspoko- jenia aspiracji w zakresie udziału w życiu publicznym włościanom wystarczy funk- cjonowanie samorządu gminnego. Z perspektywy czasu widać, że tak właśnie było. Trafnie wskazuje się w literatu- rze, że ukazy z 2 marca 1864 r. „[...] stały się fundamentem wszystkich następnych reform, które w ciągu dziesięciu lat miały doprowadzić do zniesienia odrębności po- litycznej Królestwa i unifikacji jego zarządu cywilnego z systemem władz administra- cyjnych w Cesarstwie”72. Dnia 13 stycznia 1867 r.73 wszedł w życie ukaz o zarządzie gubernialnym i powiatowym w Królestwie Polskim, radykalnie zmieniający istnieją- cy stan rzeczy. Był to jednocześnie początek likwidacji odrębności państwowej Kró- lestwa. Zmianie ulegała nie tylko siatka podziału terytorialnego, ale i ustrój organów zarządu terenowego. W miejsce dotychczasowych pięciu guberni powołano 10 guber- ni (art. 1), które podzielono na 85 powiatów (art. 2). Zgodnie z art. 3, zarząd guberni powierzono gubernatorowi i pozostającemu pod jego prezydencją rządowi gubernial- nemu74. Natomiast „Zarząd powiatem porucza się, pod bezpośrednim zwierzchnic- twem gubernatora i rządu gubernialnego, naczelnikowi powiatu i zostającego przy nim urzędowi powiatowemu”75. Grzegorz Smyk trafnie zwracał uwagę, że proces ostatecznego zespolenia admi- nistracji cywilnej Królestwa z systemem organów w Cesarstwie trwał ponad 10 lat. „W okresie tym można wyróżnić trzy etapy. W latach 1864–1865 zostały podjęte dzia- łania, które miały na celu narzucenie ściślejszej kontroli nad funkcjonowaniem władz cywilnych Królestwa. Przeprowadzono wówczas częściową reorganizację wybranych organów centralnych i obsadzono kluczowe stanowiska w administracji Rosjanami. Okres najbardziej intensywnych reform unifikacyjnych przypadł na lata 1866–1869.

71 DPKP, t. LXII, s. 5–175. 72 G. Smyk, Demontaż..., s. 245. 73 DPKP, t. LXVI, s. 115–243. 74 Szerzej vide G. Smyk, Administracja publiczna Królestwa Polskiego w latach 1864–1915, Lublin 2011, rozdz. IV pkt 3.2. 75 Szerzej ibidem, rozdz. IV pkt 3.3. Lech Mażewski, Królestwo Polskie 1815–1874. Powstanie i upadek państwa 69

Likwidacji uległa wtedy większość naczelnych władz cywilnych Królestwa, a poszcze- gólne dziedziny zarządu administracyjnego poddano zwierzchnictwu właściwych mi- nistrów w Petersburgu. Wprowadzono nowy podział terytorialny kraju i wzorowaną na rosyjskiej organizację władz terytorialnych. Końcowy etap to lata 1870–1876, kie- dy zniesieniu uległy ostatnie instytucje i organy świadczące o odrębności Królestwa od Rosji”76. Rada Stanu została zniesiona ukazem z 22 marca 1867 r.77; a Rada Administracyj- na została zlikwidowana ukazem z 15 czerwca 1867 r.78 Równocześnie likwidowano komisje rządowe. Ukazem z 12 marca 1868 r.79 podporządkowano namiestnika odpo- wiednim resortowo — w zakresie poszczególnych dziedzin powierzonego mu zarzą- du administracyjnego — ministerstwom w Petersburgu. Jednocześnie nakazano sto- sować wobec niego przepisy ogólnej organizacji gubernialnej, podobnie jak do innych głównych naczelników guberni w Cesarstwie (art. 2). „Od tego momentu zmienił się charakter urzędu Namiestnika i jego usytuowanie w systemie władz Królestwa. Na- miestnik przestał być jedynym i bezpośrednim reprezentantem cesarza na podległym mu terytorium, co świadczyło dotąd o odrębności prawnoustrojowej Królestwa od Ro- sji. Stał się jednym z organów rosyjskiej administracji terenowej”80. W ramach doko- nujących się przekształceń ustrojowych namiestnik od 1868 r. nie podlegał już bezpo- średnio cesarzowi i został podporządkowany właściwym ministrom w Petersburgu, tak jak rosyjscy generał-gubernatorzy. Także w tytulaturze umniejszono jego rangę, nie nazywając go odtąd namiestnikiem, tylko głównym naczelnikiem kraju81. Ozna- czało to faktyczną likwidację namiestnictwa Królestwa Polskiego, aczkolwiek doży- wotnio urząd ten sprawował generał Teodor Berg. Likwidacja Rady Stanu, Rady Administracyjnej oraz komisji rządowych oznacza- ła, że rząd krajowy Królestwa — jako instytucja odrębna od władz w Petersburgu — przestał istnieć. Za dokończenie tego procesu należy uznać zastąpienie namiestnika Królestwa Polskiego odpowiednikiem generał-gubernatora w Cesarstwie. To logicz- ne rozwiązanie. Skoro bowiem zanikła odrębna państwowość Królestwa, to namiest- nik przestał być potrzebny; nie mógł przecież być symbolem czegoś, co odeszło w przeszłość. Istniejące w latach 1868–1874 namiestnictwo było rodzajem ustrojowej skamienieliny, świadczącej o tym, że jeszcze niedawno Królestwo miało charakter od- rębnego państwa. Efekty procesu unifikacji Królestwa z Cesarstwem dobrze podsumował Konstan- ty Grzybowski: „Z odrębności ustrojowych Królestwa Polskiego pozostała nazwa, określająca jego terytorium jako całość. Nazwy tej oficjalnie aktem prawnym nie uchy- lono. Pozostała ona — jak wiemy — w tytulaturze cesarzy rosyjskich. Ale w «zdaniu Rady Państwa» z 11 VI 1888 r. pojawiło się po raz pierwszy określenie «gubernie kra-

76 G. Smyk, Demontaż..., s. 248–249. 77 DPKP, t. LXVII, s. 35–37. 78 DPKP, t. LXVII, s. 89; DPKP, t. LXVII, s. 93. 79 DPKP, t. LXVIII, s. 19–25. 80 G. Smyk, Administracja publiczna..., s. 242. 81 W. Witkowski, Historia administracji w Polsce 1764–1989, Warszawa 2007, s. 138. 70 Przegląd Sejmowy 2(139)/2017 Artykuły ju Nadwiślańskiego»; później nazwa Priwislinskij kraj zjawiała się coraz częściej w aktach i terminologii oficjalnej”82. Pierwszym warszawskim generał-gubernatorem — co znamienne, nie Królestwa Polskiego — został generał Paweł Kotzbue, mianowany na to stanowisko 23 stycznia 1874 r. Przypomnę, że feldmarszałek Paskiewicz po upadku Warszawy we wrześniu 1831 r. został mianowany generał-gubernatorem Królestwa Polskiego, co miało pod- kreślać dalsze istnienie polskiego państwa83. Zupełnie o co innego chodziło po śmier- ci ostatniego namiestnika Królestwa Polskiego generała Berga. Tak upadek Królestwa Polskiego wyglądał od strony prawnej. W znaczeniu fak- tycznym o upadku przesądził zaś nieudany zryw powstańczy 1863 r. oraz towarzyszą- ca temu interwencja dyplomatyczna państw zachodnich, co o mało nie doprowadziło do wybuchu ogólnoeuropejskiej wojny84. Z rosyjskiego punktu widzenia nie mogło się to więcej powtórzyć.

VI. KRÓLESTWO POLSKIE 1815–1874 Lech Antonowicz napisał: „Państwo jako podmiot prawa międzynarodowego jest kategorią historyczną — w jakimś czasie ono powstaje i po dłuższym lub krótszym okresie istnienia może upaść. [...] w odniesieniu do tego samego państwa są to fakty z natury rzeczy przeciwstawne”85. Co prawda, Królestwo Polskie jedynie w latach 1815–1830 posiadało ułomną podmiotowość prawnomiędzynarodową, ale trudno nie uznać go za państwo. Sytuacja państwa polskiego w latach 1815–1874, w sensie jego powstania i upadku, to częsty przypadek w dziejach państw. Królestwo Polskie powstało z transformacji Księstwa Warszawskiego w maju 1815 r. na mocy decyzji Aleksandra, co uzyskało sankcję prawnomiędzynarodową w Akcie końcowym kongresu wiedeńskiego. Po 15 latach doszło do wybuchu wojny polsko-rosyjskiej o pełną suwerenność i przyłączenie guberni litewsko-ruskich. Żeby w przyszłości uniknąć podobnych problemów, Aleksander II po upadku powstania stycz- niowego podjął decyzję o zakończeniu istnienia odrębnego polskiego bytu państwowe- go, która w ciągu kilku lat została zrealizowana. Wraz z pojawieniem się na Zamku Kró- lewskim warszawskiego generał-gubernatora historia Królestwa Polskiego ostatecznie dobiegła kresu, choć naprawdę stało się to nieco wcześniej, gdy ukazem z 12 marca 1868 r. namiestnik Królestwa Polskiego został zrównany z rosyjskimi generał-guberna- torami. W sensie prawnym o upadku państwa zadecydowało zaniknięcie odrębnej wła- dzy najwyższej w Królestwie (nawet jeśli była ona sprawowana przez czynniki nie- polskie), której ostatnim elementem była instytucja namiestnika. Niemal w tym samym czasie niejako ex nihilo Wielkie Księstwo Finlandzkie nabrało cech państwa w sensie prawa wewnętrznego, którym nigdy przedtem nie było. Ta rażąca dysproporcja wynika- ła z odmiennej polityki uprawianej w Helsinkach i Warszawie.

82 K. Grzybowski, Od uwłaszczenia do odrodzenia Państwa, [w:] Historia państwa i prawa Polski, Warszawa 1982, t. IV, s. 67. 83 L. Mażewski, Namiestnik..., rozdz. VIII. 84 Vide S. Kieniewicz, Powstanie..., s. 439–444, 588–594. 85 L. Antonowicz, Podręcznik prawa międzynarodowego, Warszawa 2008, s. 61. Lech Mażewski, Królestwo Polskie 1815–1874. Powstanie i upadek państwa 71

BIBLIOGRAFIA

ŹRÓDŁA Akt końcowy kongresu wiedeńskiego z 9 czerwca 1815 r., [w:] Królestwo Polskie. Dokumen- ty historyczne dotyczące prawno-politycznego stosunku Królestwa Polskiego do Cesarstwa Rosyjskiego, skład główny u Gebethnera i Wolffa, wydali M. Radziwiłł, B. Winiarski, War- szawa–Lublin–Łódź 1915. „Dziennik Praw Królestwa Polskiego” I, VIII, IX, XI, XII, XIV–XVI, LVII, LVIII, LX, LXII, LXVI–LXVIII. Dyaryusz Sejmu z r. 1830 i 1831, t. I, Towarzystwo Popierania Wydawnictw Akademii Umie- jętności, wydał M. Rostworowski, Kraków 1907. Manifest Aleksandra I do Polaków, [w:] Królestwo Polskie. Dokumenty historyczne dotyczące prawno-politycznego stosunku Królestwa Polskiego do Cesarstwa Rosyjskiego, skład głów- ny u Gebethnera i Wolffa, wydali M. Radziwiłł, B. Winiarski, Warszawa–Lublin–Łódź 1915. Manifest Fryderyka Augusta, zwalniający z przysięgi obywateli Księstwa Warszawskiego, z 22 maja 1815 r., [w:] Królestwo Polskie. Dokumenty historyczne dotyczące prawno-po- litycznego stosunku Królestwa Polskiego do Cesarstwa Rosyjskiego, skład główny u Ge- bethnera i Wolffa, wydali M. Radziwiłł, B. Winiarski, Warszawa–Lublin–Łódź 1915. Traktat pokoju i przyjaźni między Rosją a Saksonią, Wiedeń, 18 maja 1815 r., [w:] Królestwo Polskie. Dokumenty historyczne dotyczące prawno-politycznego stosunku Królestwa Pol- skiego do Cesarstwa Rosyjskiego, skład główny u Gebethnera i Wolffa, wydali M. Radzi- wiłł, B. Winiarski, Warszawa–Lublin–Łódź 1915. Traktat pokoju i przyjaźni zawarty w Wiedniu 3 maja 1815 r. między Cesarstwem Rosji a Ce- sarstwem Austrii, [w:] Królestwo Polskie. Dokumenty historyczne dotyczące prawno-poli- tycznego stosunku Królestwa Polskiego do Cesarstwa Rosyjskiego, skład główny u Gebe- thnera i Wolffa, wydali M. Radziwiłł, B. Winiarski, Warszawa–Lublin–Łódź 1915. Traktat pokoju i przyjaźni zawarty w Wiedniu 3 maja 1815 r. między Cesarstwem Rosji a Kró- lestwem Prus, [w:] Królestwo Polskie. Dokumenty historyczne dotyczące prawno-politycz- nego stosunku Królestwa Polskiego do Cesarstwa Rosyjskiego, skład główny u Gebethne- ra i Wolffa, wydali M. Radziwiłł, B. Winiarski, Warszawa–Lublin–Łódź 1915. Zasady konstytucji Królestwa Polskiego, Wiedeń, 25 maja 1815 r., [w:] M. Handelsman, Kon- stytucje polskie 1791–1921, Polska Składnica Pomocy Szkolnych, Warszawa 1922.

PAMIĘTNIKI Dembowski L., Moje wspomnienia, t. II, nakładem Księgarni K. Grendyszyńskiego, Petersburg 1898. Koźmian K., Pamiętniki, t. III, Ossolineum, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk 1972.

PIŚMIENNICTWO Antonowicz L., Podręcznik prawa międzynarodowego, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2008. Berezowski C., Powstanie państwa polskiego w świetle prawa narodów, Wydawnictwo The- mis Polska, Warszawa 1934. Bruce Lincoln W., Mikołaj I, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1988. 72 Przegląd Sejmowy 2(139)/2017 Artykuły

Demidowicz T., Statut Organiczny z 1832 r., [w:] Konstytucje Polski, t. I, Państwowe Wydaw- nictwo Naukowe, red. M. Kallas, Warszawa 1990. Ehrlich L., Prawo narodów, nakład Księgarni Stefana Kamińskiego, Kraków 1947. Gałędek M., Alternatywna legislatywa? Wiosenna debata ustrojowa Rady Administracyjnej nad organizacją Rady Stanu w 1832 r., [w:] Królestwo Polskie w okresie namiestnictwa Iwana Paskiewicza (1832–1856). System polityczny, prawo i statut organiczny z 26 lutego 1832 r., red. L. Mażewski, Wydawnictwo von borowiecky, Radzymin 2015. Gałędek M., Kilka sumarycznych uwag o kształtującej się w 1832 r. sytuacji ustrojowopolitycz- nej Królestwa Polskiego na podstawie protokołów Rady Administracyjnej, [w:] Królestwo Polskie w okresie namiestnictwa Iwana Paskiewicza (1832–1856). System polityczny, pra- wo i statut organiczny z 26 lutego 1832 r., red. L. Mażewski, Wydawnictwo von borowiec- ky, Radzymin 2015. Giller A., Aleksander hr. Wielopolski, nakładem „Dziennika Narodowego”, Lwów 1878. Gołba Z., Rozwój władz Królestwa Polskiego w okresie powstania listopadowego, Ossolineum, Wrocław 1971. Grzybowski K., Od uwłaszczenia do odrodzenia Państwa, [w:] Historia państwa i prawa Pol- ski, t. IV, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1982. Handelsman A., Adam Czartoryski, t. III, Towarzystwo Naukowe Warszawskie, Warszawa 1950. Izdebski H., Ustawa konstytucyjna Królestwa Polskiego z 1815 r., [w:] Konstytucje Polski, t. I, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, red. M. Kallas, Warszawa 1990. Kallas M., Ustawa konstytucyjna Księstwa Warszawskiego z 1807 r., [w:] Konstytucje Polski, t. I, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, red. M. Kallas, Warszawa 1990. Kieniewicz S., Powstanie styczniowe, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1983. Klimaszewska A., Gałędek M., Stańczycy spadkobiercami idei Wielopolskiego?, [w:] Aleksan- der Wielopolski. Próba ustrojowej rekonstrukcji Królestwa Polskiego w latach 1861–1862, red. L. Mażewski, Wydawnictwo von borowiecky, Radzymin 2014. Koberdowa I., Wielki książę Konstanty w Warszawie 1862–1863, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1962. Majer T., Królestwo Polskie 1815–1832–1861/1862. Kilka uwag o charakterze ustrojowopoli- tycznym, [w:] Aleksander Wielopolski. Próba ustrojowej rekonstrukcji Królestwa Polskie- go w latach 1861–1862, red. L. Mażewski, Wydawnictwo von borowiecky, Radzymin 2014. Makowski J., Związki państw, Wydawnictwo Książka, Warszawa 1918. Mażewski L., Królestwo Polskie z punktu widzenia prawa wewnętrznego i prawa narodów, [w:] System polityczny, prawo i konstytucja Królestwa Polskiego 1815–1830. W przede- dniu dwusetnej rocznicy powstania unii rosyjsko-polskiej, red. L. Mażewski, Wydawnic- two von borowiecky, Radzymin 2013. Mażewski L., Próba ratowania Królestwa Polskiego. O prawnopolitycznych aspektach nego- cjacji polsko-rosyjskich we wrześniu 1831 r., „Czasopismo Prawno-Historyczne” 2013, z. 1. Mażewski L., Królestwo Polskie w obliczu prawa wewnętrznego i prawa narodów w Statucie organicznym z 26 lutego 1832 r., [w:] Przemiany ustrojowe Królestwa Polskiego w latach 1830–1833, red. L. Mażewski, Wydawnictwo von borowiecky, Radzymin 2014. Mażewski L., Królestwo Polskie w latach 1861–1862 a autonomia Galicji. Porównanie roz- wiązań ustrojowych, [w:] Aleksander Wielopolski. Próba ustrojowej rekonstrukcji Króle- Lech Mażewski, Królestwo Polskie 1815–1874. Powstanie i upadek państwa 73

stwa Polskiego w latach 1861–1862, red. L. Mażewski, Wydawnictwo von borowiecky, Radzymin 2014. Mażewski L., Księstwo Warszawskie i Królestwo Polskie z punktu widzenia prawa międzyna- rodowego, „Państwo i Prawo” 2014, z. 2. Mażewski L., O kształtowanie się ustroju Królestwa Polskiego w 1831 r., „Czasopismo Praw- no-Historyczne” 2014, z. 1. Mażewski L., Namiestnik Królestwa Polskiego 1815–1874, Wydawnictwo von borowiecky, Ra- dzymin 2015. Mażewski L., Szlachta B., W. Książę Konstanty jak wicekról de facto?, [w:] System polityczny, prawo i konstytucja Królestwa Polskiego 1815–1830. W przededniu dwusetnej rocznicy powstania unii rosyjsko-polskiej, red. L. Mażewski, Wydawnictwo von borowiecky, Ra- dzymin 2013. Pilarczyk P., System polityczny Królestwa Polskiego 1815–1830 (próba modelu), [w:] System polityczny, prawo i konstytucja Królestwa Polskiego 1815–1830. W przededniu dwusetnej rocznicy powstania unii rosyjsko-polskiej, red. L. Mażewski, Wydawnictwo von borowiec- ky, Radzymin 2013. Rostworowski M., Prawna geneza Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego, nakładem autora, Kraków 1915. Smyk G., Administracja publiczna Królestwa Polskiego w latach 1864–1915, Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Lublin 2011. Smyk G., Demontaż reform Wielopolskiego na tle reorganizacji administracji Królestwa Pol- skiego po upadku powstania styczniowego, [w:] Aleksander Wielopolski. Próba ustrojowej rekonstrukcji Królestwa Polskiego w latach 1861–1862, red. L. Mażewski, Wydawnictwo von borowiecky, Radzymin 2014. Sobociński W., Księstwo Warszawskie a Cesarstwo Francuskie (Zależność faktyczna i prawno- międzynarodowa. Rezultaty przeobrażeń wewnętrznych), „Przegląd Historyczny”, 1965, z. 1. Stankiewicz Z., Królestwo Polskie 1815–1863, [w:] Historia państwa i prawa Polski, red. J. Bardach, t. III, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1980. Szczerbatow A.P., Rządy Księcia Paskiewicza w Królestwie Polskiem (1832–1847), skład głów- ny w księgarni Jana Fiszera, Warszawa 1900. Winiarski B., Zatarg konstytucyjny rosyjsko-finlandzki, nakładem „Przeglądu Narodowego”, Warszawa 1911. Witkowski W., Historia administracji w Polsce 1764–1989, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007. Zajewski W., Powstanie listopadowe 1830–1831, [w:] S. Kieniewicz, A. Zahorski, W. Zajew- ski, Trzy powstania narodowe, Wydawnictwo Książka i Wiedza, Warszawa 1997. Żywiecki P., Art. 1–3 konstytucji Królestwa Polskiego z 1815 r. Unia rosyjsko-polska z 1815 r. a u.nia Księstwa Warszawskiego z Saksonią z 1807 r. i unia lubelska z 1569 r., [w:] System polityczny, prawo i konstytucja Królestwa Polskiego 1815–1830. W przededniu dwusetnej rocznicy powstania unii rosyjsko-polskiej, red. L. Mażewski, Wydawnictwo von borowiec- ky, Radzymin 2013.