Prawa człowieka a

I. Wprowadzenie

1. Policja jest organem ochrony porzdku prawnego najbardziej widocznym w yciu społeczestwa. Zadaniem policji jest bowiem bezporednia, codzienna ochrona prawa, porzdku i bezpieczestwa publicznego. Kontakt jednostki z policjantem to najczciej wystpujce bezporednie zetknicie si z reprezentujcym władz pastwow funkcjonariuszem publicznym. Prawo, szanowane w praktyce przez funkcjonariuszy pastwa prawa, słuy nie tylko obywatelom, lecz take władzy i tyme funkcjonariuszom. Policjant jest wic (a przynajmniej powinien byş) sług prawa, czsto bdc jednoczenie jego pierwszym interpretatorem, który decyduje o tym, czy prawo zostało naruszone, i o sposobie ochrony naruszonego porzdku 1.

2. Oznak przemian, jakie nastpiły w Polsce w ostatnich latach, jest m. in. wykazywana w sondaach opinii publicznej wysoka aprobata dla policji w Polsce po 1989 roku 2. Przyczyniły si do tego zmiany prawne okrelajce granice władzy, a take uwzgldnienie w tzw. ustawach policyjnych i przepisach wykonawczych regulujcych funkcjonowanie policji, podstawowych midzynarodowych standardów, okrelajcych postpowanie policji. Podstawowy kanon owych standardów obejmuje m. in.: zasady uycia siły oraz broni palnej, zakaz stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniajcego traktowania albo karania, postpowanie w stosunku do osób zatrzymanych, tymczasowo aresztowanych lub uwizionych, przestrzeganie prawa do prywatnoci oraz prawo do pokojowego zgromadzania si.

II. Polskie prawo policyjne a wybrane standardy praw człowieka

1. Prawo policyjne to system norm okrelajcych oraz regulujcych struktur, ustrój i działalnoş organów zajmujcych si ochron bezpieczestwa i porzdku publicznego, a w szczególnoci prawa i obowizki tych organów, w tym zakres i sposób podejmowanych przez nie działa 3. Obowizujce w Polsce prawo policyjne jest efektem przemian ostatnich lat. W duym popiechu, wymuszonym społecznymi zmianami, ustawodawca starał si zmniejszyş dystans dzielcy polskie unormowania od standardów pastw prawnych. Upolitycznione w swej treci ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o urzdzie Ministra Spraw Wewntrznych i zakresie działania podległych mu organów 4 oraz z dnia 31 lipca 1985 r. o słubie funkcjonariuszy Słuby Bezpieczestwa i Milicji Obywatelskiej 5 zastpione zostały szeregiem aktów prawnych, stanowicych nie tylko now, normatywn regulacj działalnoci organów ochrony bezpieczestwa i porzdku publicznego, lecz take pewien przełom jakociowy w kształtowaniu postaw prawnych funkcjonariuszy policji i realizowanych przez nie celów.

2. Podstawowe przepisy 6, tworzce obecnie polskie prawo policyjne, zawarte s w nastpujcych aktach normatywnych:

1. Ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji 7;

2. Ustawie z dnia 21 czerwca 1996 r. o urzdzie Ministra Spraw Wewntrznych i Administracji 8;

3. Rozporzdzeniu Rady Ministrów z dnia 17 wrzenia 1990 r. w sprawie okrelenia przypadków oraz warunków i sposobów uycia przez policjantów rodków przymusu bezporedniego 9;

4. Rozporzdzeniu Rady Ministrów z dnia 17 wrzenia 1990 r. w sprawie trybu legitymowania, zatrzymywania osób, dokonywania kontroli osobistej oraz przegldania bagay i sprawdzania ładunku przez policjantów 10;

5. Rozporzdzeniu Rady Ministrów z dnia 5 marca 1991 r. w sprawie szczegółowych zasad i warunków uycia oddziałów i pododdziałów Policji oraz Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w razie zagroenia bezpieczestwa lub niebezpiecznego zakłócenia porzdku publicznego oraz zasad uycia broni palnej przez te jednostki 11.

6. Rozporzdzeniu Rady Ministrów z dnia 21 maja 1996 r. w sprawie szczegółowych warunków i sposobu postpowania przy uyciu broni palnej przez policjantów 12;

7. Rozporzdzeniu Rady Ministrów z dnia 13 sierpnia 1996 r. w sprawie szczegółowego trybu korzystania przez policjantów z pomocy instytucji pastwowych, organów administracji rzdowej i samorzdu terytorialnego, jednostek gospodarczych i organizacji społecznych oraz osób 13;

8. Rozporzdzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 7 sierpnia 1997 r. w sprawie szczegółowego zakresu działania Ministra Spraw Wewntrznych i Administracji 14.

Pomijamy tu akty wykonawcze niszej rangi i przepisy wewntrzne o charakterze wykonawczym, instrukcyjnym lub objaniajcym (np. regulaminy słuby patrolowej, słuby konwojowej, insukcje dochodzeniowo-ledcze czy instrukcje pracy operacyjnej), które bezporednio reguluj działania poszczególnych słub policyjnych 15. Ponadto pomijamy tu - jak zaznaczylimy - pozostałe przepisy policyjne w szerokim rozumieniu tego terminu - dotyczce m. in. Urzdu Ochrony Pastwa, Stray Granicznej, andarmerii Wojskowej, stray gminnych (miejskich), Nadwilaskh Jednostek Wojskowych Ministerstwa Spraw Wewntrznych i Administracji czy licencjonowanych pracowników ochrony fizycznej (tzw. ochroniarzy).

Znajomoş podstawowych, midzynarodowych przepisów w dziedzinie praw człowieka jest nieodzowna w pracy policjanta. Niektóre z nich okrelaj pewne minimalne wymagania wobec działa funkcjonariuszy. Wynikaj one ze wspólnych dowiadcze pastw prawa 16.

Jak przedstawiaj si przepisy polskiego prawa policyjnego na tle wspomnianych standardów dotyczcych policji ? Przeanalizujmy najbardziej istotne prawa i wolnoci.

3. Podstawowym, niekwestionowanym 17 prawem człowieka jest prawo do ycia. Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolnoci Rady Europy z 1950 r. (dalej: EKPC) 18 uznaje jednak, e pozbawienie ycia nie bdzie sprzeczne z jej art. 2, jeeli nastpi w wyniku bezwzgldnie koniecznego uycia siły (podkr. nasze):

w obronie jakiejkolwiek osoby przed bezprawn przemoc, w celu wykonania zgodnego z prawem zatrzymania lub uniemoliwienia ucieczki osobie pozbawionej wolnoci zgodnie z prawem, w działaniach podjtych zgodnie z prawem w celu stłumienia zamieszek lub powstania (art. 2 pkt 2 Konwencji).

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej 19 zapewnia kademu człowiekowi prawn ochron ycia (art. 38). Ten lapidarny w swym brzmieniu przepis oznacza zobowizanie pastwa do ochrony ycia obywateli oraz innych osób przebywajcych na jego terytorium wszystkimi prawnie dostpnymi rodkami, zarówno poprzez wprowadzenie odpowiednich przepisów do ustawodawstwa wewntrznego (np. kodeksu karnego czy kodeksu cywilnego) wraz ze rodkami egzekucji tych praw, jak i poprzez zapewnienie odpowiedniej praktyki stosowania tych przepisów. Musz mieş one na celu "prawn ochron ycia". Jakkolwiek paradoksalnie to brzmi ale np. przepisy dotyczce uycia broni przez policjanta s "pochodn" przepisu Konstytucji chronicego ycie człowieka.

Istotnym uzupełnieniem prawa jak i praktyki, zwłaszcza dla pastw nie bdcych członkami Rady Europy, s postanowienia Kodeksu Postpowania Funkcjonariuszy Porzdku Prawnego (rezolucji 34/169 Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 1979 r.). Dokument ten stanowi, e funkcjonariusze porzdku prawnego 20 mog uyş siły wyłcznie w wypadku absolutnej koniecznoci i tylko w granicach niezbdnych do wypełnienia swego obowizku (art. 3). Komentarz, stanowicy integraln czş tego dokumentu, wyjania, i uycie broni palnej uwaa si za rodek ostateczny i e naley podjş wszelkie kroki, by je wykluczyş - zwłaszcza przeciwko dzieciom. Broni palnej w zasadzie w ogóle nie powinno si uywaş. Wyjtek stanowi sytuacje, w których osoba podejrzana o popełnienie przestpstwa stawia zbrojny opór lub w inny sposób naraa czyje ycie, a mniej drastyczne rodki nie wystarczaj do powstrzymania jej lub skłonienia do poddania si.

Jeszcze bardziej szczegółowe s Podstawowe zasady uycia siły oraz broni palnej przez funkcjonariuszy porzdku prawnego (rezolucja VIII Kongresu ONZ w Sprawie Zapobiegania Przestpczoci i Postpowania z Przestpcami) z 1990 r. Pozwalaj one na uycie siły i broni palnej tylko wtedy, gdy inne rodki oka si nieskuteczne bd gdy nie ma adnej nadziei na osignicie zamierzonego celu. Nakładaj take na funkcjonariuszy porzdku prawnego obowizek działania rozwanego i proporcjonalnego do wagi przestpstwa, minimalizowania szkody i uszkodzenia ciała oraz nakazuj szanowaş i chroniş ycie ludzkie, zapewniş jak najszybciej pomoc i opiek medyczn wszystkim zranionym, a take upewniş si, czy poinformowano krewnych i bliskich osoby zranionej lub poszkodowanej. Zasady zalecaj, aby reguły i przepisy wykonawcze w sprawie uycia broni palnej zawierały m. in. okrelenie okolicznoci, w których funkcjonariusze porzdku prawnego s uprawnieni do jej noszenia, typów dozwolonej broni palnej i amunicji, sposobu kontroli broni, sporzdzania raportów o kadym jej uyciu oraz gwarancj, e bro ta bdzie uywana jedynie w stosownych okolicznociach i w sposób, który zmniejsza ryzyko niepotrzebnego uszkodzenia ciała.

Przepisy dotyczce zasad stosowania broni palnej w polskim prawie policyjnym zawarte s w ustawie o policji oraz w rozporzdzeniu Rady Ministrów z 21 maja 1996 roku w sprawie szczegółowych warunków i sposobu postpowania przy uyciu broni palnej przez policjantów. W przypadku, gdy inne rodki przymusu bezporedniego s niewystarczajce lub ich uycie, ze wzgldu na okolicznoci danego zdarzenia, nie jest moliwe, policjant ma prawo uycia broni palnej wyłcznie:

1) w celu odparcia bezporedniego, bezprawnego zamachu na ycie, zdrowie lub wolnoş policjanta lub innej osoby oraz w celu przeciwdziałania czynnociom zmierzajcym bezporednio do takiego zamachu,

2) przeciwko osobie nie podporzdkowujcej si wezwaniu do natychmiastowego porzucenia broni lub innego niebezpiecznego narzdzia, którego uycie zagroziş moe yciu, zdrowiu lub wolnoci policjanta albo innej osoby,

3) przeciwko osobie, która usiłuje bezprawnie, przemoc, odebraş bro paln policjantowi lub innej osobie uprawnionej do posiadania broni palnej,

4) w celu odparcia niebezpiecznego, bezporedniego, gwałtownego zamachu na obiekty wane dla bezpieczestwa lub obronnoci pastwa, na siedziby naczelnych organów władzy, naczelnych lub centralnych organów administracji pastwowej albo wymiaru sprawiedliwoci, na obiekty gospodarki lub kultury narodowej oraz na przedstawicielstwa dyplomatyczne i urzdy konsularne pastw obcych albo organizacji midzynarodowych, a take na obiekty dozorowane przez uzbrojon formacj ochronna utworzon na podstawie odrbnych przepisów,

5) w celu odparcia zamachu na mienie, stwarzajcego jednoczenie bezporednie zagroenie dla ycia, zdrowia lub wolnoci człowieka,

6) w bezporednim pocigu za osob, wobec której uycie broni było dopuszczalne w przypadkach okrelonych w pkt 1-3 i 5, albo za osob, wobec której istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia zabójstwa, zamachu terrorystycznego, uprowadzenia osoby w celu wymuszenia okupu lub okrelonego zachowania, rozboju, kradziey rozbójniczej, wymuszenia rozbójniczego, umylnego uszkodzenia ciała, zgwałcenia, podpalenia lub umylnego sprowadzenia w inny sposób niebezpieczestwa powszechnego dla ycia albo zdrowia,

7) w celu ujcia osoby, o której mowa w pkt 6, jeli schroniła si ona w miejscu trudno dostpnym, a z okolicznoci towarzyszcych wynika, e moe uyş broni palnej lub innego niebezpiecznego narzdzia, którego uycie zagroziş moe yciu albo zdrowiu,

8) w celu odparcia gwałtownego, bezporedniego i bezprawnego zamachu na konwój ochraniajcy osoby, dokumenty zawierajce wiadomoci stanowice tajemnic pastwow, pienidze albo inne przedmioty wartociowe,

9) w celu ujcia lub udaremnienia ucieczki osoby zatrzymanej, tymczasowo aresztowanej lub odbywajcej kar pozbawienia wolnoci, jeli:

a) ucieczka osoby pozbawionej wolnoci stwarza zagroenie dla ycia albo zdrowia ludzkiego,

b) istnieje uzasadnione podejrzenie, e osoba pozbawiona wolnoci moe uyş broni palnej, materiałów wybuchowych lub niebezpiecznego narzdzia,

c) pozbawienie wolnoci nastpiło w zwizku z uzasadnionym podejrzeniem lub stwierdzeniem popełnienia przestpstw, o których mowa w pkt 6. (Art. 17 ust. 1 ustawy o policji).

Prawo dopuszcza ponadto uycie broni palnej przez uzbrojone oddziały lub pododdziały Policji w razie zagroenia bezpieczestwa publicznego lub niebezpiecznego zakłócenia porzdku publicznego, zwłaszcza przez sprowadzenie:

1) niebezpieczestwa powszechnego dla ycia, zdrowia lub wolnoci obywateli,

2) bezporedniego zagroenia dla mienia w znacznych rozmiarach,

3) bezporedniego zagroenia obiektów wanych dla bezpieczestwa lub obronnoci oraz ycia publicznego pastwa (art. 18 ust. 1 ustawy o policji).

Uycie broni palnej naley traktowaş jako rodek ostateczny, sigaş po ni naley wic ze szczególn rozwag, traktujc j jako ostateczny rodek przymusu bezporedniego. Funkcjonariusz winien staraş si zminimalizowaş szkody; nie moe te zmierzaş do pozbawienia ycia osoby, wobec której uywa broni. Nie moe take naraaş na utrat ycia lub zdrowia innych osób.

Przed uyciem broni palnej policjant jest obowizany:

1. po uprzednim okrzyku "Policja" wezwaş osob do zachowania zgodnego z prawem, a w szczególnoci do natychmiastowego porzucenia broni lub niebezpiecznego narzdzia, zaniechania ucieczki, odstpienia od bezprawnych działa lub uycia przemocy;

2. w razie niepodporzdkowania si powyszym wezwaniom zagroziş uyciem, zagroziş uyciem broni palnej, wzywajc "Stój  bo strzelam";

3. oddaş strzał ostrzegawczy w gór, jeeli wezwania sprecyzowane w pkt 1 i 2 oka si bezskuteczne 21.

Broni palnej nie uywa si w przypadkach okrelonych w art. 17 ust. 1 pkt 6, 7 i 9 ustawy o policji w stosunku do kobiet o widocznej ciy, osób, których wygld wskazuje na wiek do 13 lat, starców oraz osób o widocznym kalectwie. Jeli w wyniku uycia broni palnej nastpiło zranienie osoby, policjant zobowizany jest do natychmiastowego udzielenia pierwszej pomocy oraz zapewnienia pomocy lekarskiej.

Ponadto w przypadku, gdy w wyniku uycia broni palnej nastpiło zranienie lub mierş albo szkoda w mieniu, policjanci oraz dyurny właciwej komendy rejonowej policji zobowizani s do zabezpieczenia ladów na miejscu zdarzenia oraz w miar moliwoci ustalenia wiadków. Policjant obowizany jest do niezwłocznego powiadomienia dyurnego najbliszej jednostki policji i swojego przełoonego o przypadku uycia broni palnej. Musi te sporzdziş pisemny raport. Obowizkiem przełoonego jest zbadanie zgodnoci uycia broni z obowizujcym prawem, zawiadomienie wyszego przełoonego 22.

Przepisy powysze prima facie zobowizuj policjanta do formalnego toku postpowania w razie koniecznoci uycia broni palnej. Od czasu do czasu pojawiaj si głosy opinii publicznej, e formalizm ten odstrasza policjantów od sigania po ten rodek 23. Pogldy takie uznaş naley za błdne - wystarczajcym argumentem przemawiajcym na korzyş wzgldnie szczegółowych regulacji prawnych jest to, e idzie tu o wartoş najwysz - ycie ludzkie. Oczywicie naley pamitaş, e sytuacje modelowe, umoliwiajce policjantowi cisłe zastosowanie si do wymaganego przez prawo trybu uycia broni, w praktyce wystpuj rzadko 24. Za konieczne naley uznaş badanie kadego przypadku uycia broni przez prokuratur. Zaniechanie takich bada sprzyjałoby naduywaniu uprawnie do stosowania broni palnej 25. Niezmiernie istotne jest tu odpowiednie szkolenie policjantów, tzn. teoretyczne, jak i praktyczne (trening strzelecki, pokonywanie barier psychicznych itp.), a take połoenie nacisku w procesie szkolenia na uwiadomienie policjantom, e bro palna jest rodkiem ostatecznym i "bezwzgldnie koniecznym" (art. 2 ust. 2 EKPC).

Wydaje si, e polskie przepisy, dotyczce wyłomu od zasady ochrony prawa do ycia, generalnie spełniaj standard ustanowiony przez art. 2 EKPC. Niemniej jednak pewne kwestie uznaş mona za dyskusyjne (np. brak publikowanych przepisów dotyczcych wzorów i typów broni 26 oraz pocisków stosowanych przez policj oraz ewentualnych wyłcze w tym zakresie, kwestie uycia broni palnej wobec kobiet o widocznej ciy w niektórych sytuacjach opisanych w art. 17 ust. 1 pkt 1-5 oraz 8 ustawy o policji, jak i zasad trójfazowego ostrzeenia przed uyciem broni) 27.

Jedn z najgłoniejszych spraw, zwizanych z nielegalnym uyciem broni, było zastrzelenie 19-letniego, bezpodstawnie zatrzymanego mczyzny przez komendanta rejonowego policji w Łomazach, Zbigniewa N. w styczniu 1997 r. Były komendant był pijany. Groził Robertowi J. broni w czasie "przesłuchania", zmuszajc go do przyznania si do czynu, którego nie popełnił. Zbigniew N. strzelił w głow klczcego Roberta J. W kwietniu 1998 r. Zbigniew N. został skazany na kar 15 lat pozbawienia wolnoci za zabójstwo 28.

Innym przykładem jest sprawa sier. Jana G. W marcu 1997 r. na przystanku tramwajowym w Warszawie miał miejsce rozbój na pasaerach. Jan G. udajcy si na słub uył broni (prywatnego Makarowa) wobec uciekajcych przestpców. Sprawcy zbiegli. Jan G. przez radiotelefon taksówki zawiadomił policj o uyciu broni i czekał na jej przybycie z pistoletem w rku. Odgłosy strzałów wywabiły klientów pobliskiego baru piwnego, którym przewodził Robert R. Pytał on dlaczego Jan G. strzelał i domagał si eby odłoył bro. Jan G. odpowiedział, eby si nie wtrcał. Nie wiadomo czy poinformował, e jest policjantem. Grupa 8 mczyzn zaczła otaczaş Jana G. prawdopodobnie zamierzajc go powstrzymaş. Robert R. według zezna wiadków miał trzymaş 1,5-metrowy kij bilardowy. Jan G. zaczł strzelaş. Robert W. zmarł na miejscu, inny mczyzna zmarł w izbie przyjş szpitala, kolejny został ranny. Prokurator postawił Janowi G. zarzut podwójnego zabójstwa oraz cikiego uszkodzenia ciała w warunkach przekroczenia granic obrony koniecznej. ledztwo nie potwierdziło, aby mczyni grozili Janowi G. pozbawieniem ycia, chcieli go obezwładniş i odebraş mu bro. Poza tym policjant nie strzelał do nich w nogi, lecz w rodkowe czci ciała i z bliskiej odległoci 29.

4. W pracy policjanta bardzo wanym jest zakaz stosowania tortur oraz nieludzkiego lub poniajcego traktowania albo karania. Zakaz ten wynika przede wszystkim z art. 7 Midzynarodowego Paktu Praw Politycznych i Obywatelskich oraz z art. 3 EKPC 30. Na szczeblu powszechnym społecznoş midzynarodowa wypracowała ponadto traktat szczegółowy - Konwencj w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniajcego traktowaniu albo karania z 10 grudnia 1984 r. Tortury zdefiniowano tam jako:

"(...) kade działanie, którym jakiejkolwiek osobie zadaje si ostry ból lub cierpienie, fizyczne bd psychiczne, w celu uzyskania od niej lub od osoby trzeciej informacji lub wyznania, w celu ukarania jej za czyn popełniony przez ni lub osob trzeci albo o którego dokonanie jest ona podejrzana, a take w celu zastraszenia lub wywarcia nacisku na ni lub trzeci osob albo w jakimkolwiek innym celu wynikajcym z wszelkiej formy dyskryminacji, gdy taki ból lub cierpienie powodowane s przez funkcjonariusza pastwowego lub inn osob wystpujc w charakterze urzdowym lub z ich polecenia albo za wyran lub milczc zgod. Okrelenie to nie obejmuje bólu lub cierpienia wynikajcych jedynie ze zgodnych z prawem sankcji, nieodłcznie zwizanych z tymi sankcjami lub wywołanych przez nie przypadkowo".

Konwencja nakłada na Pastwa-Strony wiele obowizków. Midzy innymi istotny jest tu art. 16 Konwencji zobowizujcy pastwo do zapobiegania take "innym aktom okrutnego, nieludzkiego lub poniajcego traktowanie albo karania", nie wymienionym w definicji tortur. Brak tu wic szczegółowej definicji. Specjalici uwaaj, e czsto nie mona precyzyjnie rozgraniczyş "traktowania nieludzkiego" od "poniajcego" (pomijajc subiektywne odczucia ofiar). Sytuacje takie s ponadto determinowane kulturowo (np. kwestia zbiorowego lub samotnego pobytu w celi czy znany w swoim czasie polskiemu wiziennictwu problem "obudowy" sanitariatów w celach) 31. Pewn pomoc moe tu słuyş zalecenie z Kodeksu Postpowania Funkcjonariuszy Porzdku Prawnego ONZ, nakazujce interpretowaş "okrutne, nieludzkie lub poniajce traktowania albo karanie" w sposób zapewniajcy moliwie najszersz ochron przed fizycznymi czy psychicznymi naduyciami. Standard ten celowo jest "nieostry" i niezdefiniowany - cigle bowiem podlega zmianom i ulepszaniu 32. Jest to wane zagadnienie, choşby dlatego, e w polskich warunkach kulturowych problem stanowi nie tyle tortury, co włanie kwestia poniajcego postpowania albo karania.

Jedn z charakteryzujcych to zagadnienie spraw jest sprawa 25-letniego D. D. W czerwcu 1997 r. stał on z czterema znajomymi pod sklepem nocnym w jednej z podwarszawskich miejscowoci. Z przejedajcego radiowozu wysiadło kilku policjantów i bez adnego powodu zmusili mczyzn do połoenia si na ziemi. Wszystkich zakuto w kajdanki. D. D. był bity pici po głowie i twarzy, kopany po całym ciele i lony słowami wulgarnymi przez policjantów. Badanie w izbie wytrzewie wykazało u D. D. 1,93 % alkoholu we krwi. W wyniku póniejszej obdukcji lekarskiej stwierdzono u skarcego si naruszenie czynnoci ciała powyej 7 dni (m. in. uraz głowy, oka prawego, złamanie ciany zatoki szczkowej, złamanie koci nosa bez przemieszczenia). D. D. nastpnego dnia po zajciu zawiadomił prokuratur o popełnieniu przestpstwa, która umorzyła postpowanie z powodu braku ustawowych znamion czynu. Stwierdzono, e D. D. przewrócił si, a policjanci działali zgodnie z prawem. Póniejsze zaalenie take zostało umorzone przez tego samego prokuratora. W listopadzie prokuratura wniosła akt oskarenia przeciwko D. D. zarzucajc mu czynn napaş na policjantów. D. D., wobec wyczerpania drogi krajowej wniósł skarg do Komisji Praw Człowieka w Strasburgu, zarzucajc naruszenie art. 3, 6 i 8 ust. 1 EKPC.

Konwencja w sprawie zakazu tortur przewiduje take mechanizm kontrolny, polegajcy na badaniu raportów co 4 lata przedkładanych przez Pastwa Strony zespołowi ekspertów - Komitetowi Przeciwko Torturom 33.

Wolnoş od tortur oraz nieludzkiego lub poniajcego traktowania albo karania zdecydowanie skuteczniej naszym zdaniem chroniona jest w systemie europejskim. EKPC zapewnia moliwoş skargi jednostki do Europejskiej Komisji Praw Człowieka na naruszenie art. 3 ("Nikt nie moe byş poddany torturom ani nieludzkiemu albo poniajcemu traktowaniu albo karaniu"). Konwencja podnosi zakaz tortur do rangi zakazu absolutnego, tzn. takiego, który nie podlega uchyleniu w adnych okolicznociach. Wynika to z art. 15 EKPC, zezwalajcego na uchylenie si Pastwa Strony od zobowiza konwencyjnych "w przypadku wojny lub innego niebezpieczestwa publicznego zagraajcego yciu narodu". Owo "uchylenie si" nie obejmuje zakazu tortur - ergo nawet w przypadku wojny Konwencja utrzymuje w mocy zakaz stosowania tortur oraz innego nieludzkiego lub poniajcego postpowania albo karania. Nawet gdy w gr wchodz wzgldy bezpieczestwa pastwa, równie w przypadku wydalenia lub ekstradycji cudzoziemca uznanego za niebezpiecznego niedopuszczalne jest zastosowanie tych rodków, jeli w pastwie przyjmujcym gro mu tortury czy poniajce postpowanie. Zakaz tortur jest take i w tym przypadku absolutny.

Sztandarow spraw jest tu sprawa K. Chahala przeciwko Wielkiej Brytanii rozpatrzona przez Trybunał Praw Człowieka w 1996 r. K. Chahal, Sikh przebywajcy w Wielkiej Brytanii i działajcy na rzecz niepodległoci Khalistanu, ojczyzny Sikhów, miał w zwizku z tym dwie sprawy karne. Pierwszy wyrok uchylono, w drugiej sprawie został uniewinniony. W 1990 r. Chahal na wniosek brytyjskiego Home Office (MSW) ze wzgldu na bezpieczestwo pastwa oraz zwalczanie terroryzmu został umieszczony w areszcie deportacyjnym. K. Chahal złoył wniosek o azyl polityczny twierdzc, e w wypadku deportacji do Indii bdzie naraony na tortury. Wniosek oddalono i nie było moliwoci jego zaskarenia. Home Office poinformował specjaln komisj badajc t spraw, e Chahal brał udział w działaniach terrorystycznych Sikhów. Chahal nie został poinformowany co było podstaw tej informacji. Sekretarz stanu wydał ponown decyzj o deportacji - sd uchylił jednak odmow azylu wobec K. Chahala. Home Office w kilka miesicy póniej wydał jednak identyczn w treci jak poprzednio decyzj nakazujc deportacj Chahala.

Trybunał uznał naruszenie m. in. art. 3 EKPC, stwierdzajc, e zakaz tortur, nieludzkiego lub poniajcego traktowania albo karania jest absolutny, niezalenie od zachowania osoby, o któr chodzi i dotyczy on take wydalenia do pastwa w którym osoba wydalana jest naraona na rzeczywiste ryzyko traktowania sprzecznego z art. 3 EKPC 34.

Niedawno take i polskie orzecznictwo wzbogaciło si o bardzo interesujcy casus uwzgldnienia mechanizmu art. 3 EKPC. Mamy tu na myli głone postanowienie Sdu Najwyszego z 29 lipca 1997 r. w sprawie chiskiego małestwa Mandugeqi i Jinge, którego ekstradycji domagała si ChRL. SN stwierdził, e "wydanie osoby ciganej w sytuacji istnienia prawdopodobiestwa poddania jej w kraju wzywajcym torturom lub nieludzkiemu albo poniajcemu karaniu, w rozumieniu art. 3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolnoci ..., jest prawnie niedopuszczalne" i uchylił pierwotne orzeczenie Sdu Apelacyjnego w Warszawie uznajce dopuszczalnoş ekstradycji Chiczyków (podkr. nasze). SN wskazał take, e przypuszczenie i w Chinach nie byłoby zagwarantowane take prawo do rzetelnego procesu, przewidziane w art. 6 Konwencji, powoduje, e wydanie Mandugeqich Chinom jest prawnie niedopuszczalne 35.

Obok mechanizmu sdowego EKPC (skargi rozpatrywanej przez Komisj i Europejski Trybunał Praw Człowieka) 36 w systemie europejskim wprowadzono instrument o charakterze prewencyjnym. Jest nim Europejska konwencja o zapobieganiu torturom oraz nieludzkiemu lub poniajcemu traktowaniu albo karaniu z 26 listopada 1987 r. Konwencja ta nie zawiera adnych szczególnych przepisów dotyczcych tortur i nieludzkiego lub poniajcego postpowania albo karania ani definicji takich praktyk. Ustanawia natomiast system regularnych wizytacji miejsc, w których przebywaj osoby pozbawione wolnoci przez władze pastwowe (areszty policyjne i wojskowe, instytucje dla nieletnich, wizienia i areszty ledcze, szpitale psychiatryczne, areszty deportacyjne, orodki dla uchodców, centra przesłucha itp.). Wizytacji tych dokonuje specjalny organ - Europejski Komitet Zapobiegania Torturom 37.

Komitet moe opublikowaş sprawozdanie z wizytacji instytucji dla osób pozbawionych wolnoci w danym pastwie dopiero po uzyskaniu zgody władz owego pastwa. W praktyce wszystkie pastwa wizytowane dotychczas udzieliły takiej zgody - niekiedy jednak z kilkuletnim opónieniem, które dało im czas na wprowadzenie konkretnych zmian i "systemow" popraw ochrony praw osób pozbawionych wolnoci. Pastwu przysługuje ponadto prawo do opublikowania własnego stanowiska w odpowiedzi na sprawozdanie Komitetu.

Jedyn "sankcj", jak moe zastosowaş Komitet, gdy wizytowane pastwo "uchyla si od współpracy lub odmawia poprawienia sytuacji zgodnie z zaleceniami", jest wydanie publicznego owiadczenia w tej sprawie (art. 10 ust. 2 Konwencji) 38.

Na poziomie ustawodawstwa krajowego nader istotny jest art. 40 Konstytucji. Stanowi on, e: "Nikt nie moe byş poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniajcemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje si stosowania kar cielesnych". Podobnie jak w prawie midzynarodowym, Konstytucja utrzymuje absolutnoş zakazów wynikajcych z art. 40 take w czasie stanu wojennego i wyjtkowego (art. 233 ust. 1 Konstytucji).

Polskie prawo policyjne reguluje problem zakazu tortur oraz okrutnego, nieludzkiego lub poniajcego postpowania albo karania w sposób doş ogólny. Art. 14 ust. 3 ustawy o Policji stanowi e "[p]olicjanci w toku wykonywania czynnoci słubowych maj obowizek respektowania godnoci ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka" 39. W wietle wyranego włczenia zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego postpowania do instrukcji i regulaminów obowizujcych wszystkich ludzi (nie tylko funkcjonariuszy pastwowych) biorcych udział m. in. w jakiejkolwiek formie zatrzymania, aresztowania lub pozbawienia wolnoci (art. 10 Konwencji ONZ w sprawie zakazu stosowania tortur) sformułowanie to uznaş naley za zbyt ogóln deklaracj 40.

Głonym przykładem ekscesu jest tu głona sprawa Dariusza W., funkcjonariusza policji ze Słupska, który w styczniu 1998 r. uderzajc pałk w tył głowy 13-letniego chłopca spowodował jego zgon. Prokuratura postawiła mu zarzut bezpodstawnego podjcia interwencji - uycia pałki słubowej niezgodnie z przepisami - oraz nieudzielenia pomocy pobitemu chłopcu. Biegli stwierdzili, e Dariusz W. miał w chwili czynu ograniczon poczytalnoş. Sprawa jest obecnie w sdzie w Koszalinie. Oskarony jest obecnie na emeryturze - przepracował w policji ponad 15 lat. Zgodnie z ustaw o policji jest to minimalny okres uprawniajcy do przejcia na emerytur policyjn. Drugi policjant jest oskarony o nieudzielenie pomocy ofierze przestpstwa 41.

Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Przepisy wprowadzajce Kodeks karny 42 uchyliła m. in. art. 142 i 143 ustawy o policji. Dotyczyły one przestpstw słubowych polegajcych odpowiednio na przekroczeniu uprawnie lub niedopełnieniu obowizku naruszajcych dobra osobiste obywatela oraz na "uywaniu przemocy, groby bezprawnej lub moralnego zncania si w celu uzyskania wyjanie, zeznania lub owiadczenia". Od chwili wejcia w ycie nowego Kodeksu karnego 43 (1 wrzenia 1998 r.) stan prawny uległ zmianom. Kodeks karny w rozdziale XXIX (Przestpstwa przeciwko działalnoci instytucji pastwowych oraz samorzdu terytorialnego) wprowadził w miejsce uchylonych przepisów przestpstwo naduycia władzy. Sprawc jego moe byş tylko funkcjonariusz publiczny (jakim w wietle art. 115 § 13 pkt. 7 K. k. jest m. in. policjant). Przestpstwo to polega na przekroczeniu uprawnie lub niedopełnieniu obowizków i poprzez to na działaniu na szkod interesu publicznego lub prywatnego (art. 231 § 1 K. k.). Zagroone jest ono kar pozbawienia wolnoci do lat 3. Kodeks wprowadza take postaş kwalifikowan (jeli sprawca działa w celu osignicia korzyci majtkowej lub osobistej 44) oraz uprzywilejowan (jeli sprawca działa nieumylnie i wyrzdza istotn szkod) tego przestpstwa 45.

K. k. z 1997 r. zawiera jeszcze dwa przepisy majce zwizek z wolnoci od tortur. S to przepisy art. 246 oraz 247 § 3 K. k. Pierwszy z nich przewiduje kar pozbawienia wolnoci od roku do lat 10 dla funkcjonariusza publicznego lub osoby działajcej na jego polecenie stosujcych przemoc, grob bezprawn lub w inny sposób zncajcych si fizycznie lub psychicznie nad inn osob w celu uzyskania okrelonych zezna, wyjanie, informacji lub owiadczenia. Natomiast art. 247 § 3 K. k. penalizuje działanie funkcjonariusza publicznego, który wbrew swemu obowizkowi dopuszcza do zncania si nad osob prawnie pozbawion wolnoci. Przestpstwo to zagroone jest kar pozbawienia wolnoci od 3 miesicy do lat 5 (jeli sprawca działał ze szczególnym okruciestwem grozi kara pozbawienia wolnoci od roku do lat 10).

Z wszystkich powyszych przepisów nie wynika expressis verbis zakaz stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniajcego postpowania albo karania. Nie spełnia to wymogu Konwencji ONZ z 1984 r. osdzenia funkcjonariusza publicznego "wprost" za dopuszczenie si aktu tortur (poza tym przy powyszych kwalifikacjach prawnych nie uwzgldnia si niektórych istotnych cech definicji tortur z art. 1 Konwencji ONZ z 1984 r. w sprawie zakazu ich stosowania np. gdy tortury wynikaj z dyskryminacji) 46.

Sdzimy, e znaczny wpływ na "wykorzenienie" zjawiska tortur, a zwłaszcza - znacznie czstszego w naszym krgu kulturowym - poniajcego postpowania, bd miały ustalenia z pierwszej okresowej wizytacji Komitetu Zapobiegania Torturom w Polsce (odbyła si ona w lipcu 1996 r.) 47. Sprawozdanie z tej wizytacji nie jest wci jeszcze upublicznione. Nieoficjalnie wiemy jednak, e Komitet przedstawił sporo uwag dotyczcych policji. Uwagi te dotyczyły m. in. stwierdzenia przypadków przetrzymywania zatrzymanych powyej 48 godzin, kwestii bada lekarskich dzieci przebywajcych w policyjnych izbach dziecka oraz opracowania kodeksu postpowania w czasie policyjnego przesłuchania. Komitet opisał te przypadek zatrzymanego w areszcie policyjnym mczyzny, który skarył si, e bito go pałk w stopy. Lekarz Komitetu po badaniu potwierdził ten fakt ...

Komitet Helsiski od kilku lat dokonuje lustracji m. in. instytucji policyjnych w Polsce (policyjnych izb dziecka, aresztów policyjnych, aresztów deportacyjnych). Podczas jednej z ostatnich lustracji, w Warszawie oraz na Pomorzu (w grudniu 1995 r.), stwierdzono naruszenia zakazu stosowania okrutnego, nieludzkiego lub poniajcego postpowania. W Schronisku dla Nieletnich w Gdasku stwierdzono przypadki bicia nieletnich zatrzymanych przez policjantów z gdaskich komisariatów (niektórzy chłopcy nosili lady uderze, fakty te potwierdził te dyrektor Schroniska).

Trzech nieletnich z Policyjnej Izby Dziecka w Bydgoszczy skaryło si na zakładanie im kajdanek. Prawo policyjne wyranie zakazuje stosowania kajdanek wobec nieletnich 48.

W areszcie policyjnym w Gdyni ustalono, e pociel (poszewki do poduszek) oraz koce były bardzo brudne. Wiele do yczenia pozostawiał take stan cel. Przypomnijmy, e Komitet Zapobiegania Torturom Rady Europy zaleca wydawanie osobom zatrzymanym czystej pocieli 49.

5. Kolejnym wanym dla policjanta prawem jest prawo do wolnoci i bezpieczestwa osobistego (art. 5 ust. 1 EKPC). Prawo to oznacza, e nikt nie moe zostaş pozbawiony wolnoci w sytuacjach innych ni okrelone w art. 5, a prawo do bezpieczestwa odnoszone musi byş do prawa krajowego, z którym kada decyzja o pozbawieniu wolnoci musi byş zgodna. Poniewa Konwencja opisuje standard minimalny, moliwe jest pozbawienie wolnoci w sytuacji wyranie okrelonej w art. 5 Konwencji, stanowice jednak jej naruszenie ze wzgldu na pogwałcenie materialnego bd formalnego prawa krajowego 50. Interpretacja ta wskazuje nie tylko na dynamiczny charakter Konwencji, ale i co znacznie waniejsze dla polskich policjantów - na decydujc rol prawa krajowego. Spełnianie jego wymogów okazuje si wic bardzo wane dla wypełnienia zobowiza midzynarodowych.

W literaturze zwraca si uwag na róne podstawy policyjnego uprawnienia do zatrzymania jako rodka przymusu polegajcego na krótkotrwałym pozbawieniu wolnoci (do 48 godzin). Jest to m in.:

- zatrzymanie procesowe - podstaw mog byş tu przede wszystkim przepisy Kodeksu postpowania karnego, do których wprost nawizuje ustawa o policji w art. 15 ust. 1 pkt 2 51;

- zatrzymanie prewencyjne - którego podstaw jest przede wszystkim art. 15 ust. 1 pkt 3 ustawy o policji (chodzi o prawo zatrzymywania "osób stwarzajcych w sposób oczywisty bezporednie zagroenie dla zdrowia lub ycia ludzkiego, a take dla mienia");

- zatrzymanie administracyjne - którego podstaw jest m. in. art. 40 ustawy o wychowaniu w trzewoci i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z dnia 26 padziernika 1982 r. (Dz. U. nr 35, poz. 228, ze zm.) 52.

Najwicej kontrowersji budz najczciej naduywane przez policjantów uprawnienia do zatrzymania prewencyjnego, choş nie mona twierdziş, e ustawa o policji kłóci si z unormowaniami Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolnoci. Art. 5 ust. 1 EKPC dopuszcza przecie zatrzymanie prewencyjne, a jego treş pokrywa si w zasadzie z ustaw o policji. Jedyne wtpliwoci interpretacyjne budzi fakt uycia przez ustawodawc w art. 15 ustawy o policji pojş zupełnie odmiennych od tych, które procedura karna stosuje do okrelenia sytuacji stwarzajcych niebezpieczestwo popełnienia przestpstwa.

Bardzo wany z punktu widzenia praw człowieka jest przepis art. 15 ust. 2 ustawy o policji. Spełniajc wymóg art. 5 ust. 4 Konwencji, zrównuje on prawa osoby zatrzymanej prewencyjnie z uprawnieniami osoby zatrzymanej na podstawie przepisów Kodeksu postpowania karnego 53. Zatrzymanemu przysługuje wic prawo odwołania si do sdu w celu ustalenia przez ten organ legalnoci pozbawienia wolnoci i zwolnienia, jeli jest ono niezgodne z prawem (art. 246 § 1 K. p. k.).

Prawo do wolnoci i bezpieczestwa osobistego jest prawem tak istotnym, e zawarowano je w Konstytucji Rzeczypospolitej. Art. 41 ust. 1 Konstytucji stanowi, e "Kademu zapewnia si nietykalnoş osobist i wolnoş osobist. Pozbawienie wolnoci moe nastpiş tylko na zasadach i w trybie okrelonych w ustawie". Ust. 3 tego przepisu nakazuje natomiast niezwłoczne i zrozumiałe dla zatrzymanego poinformowanie o przyczynach zatrzymania. "Powinien on byş w cigu 48 godzin od chwili zatrzymania przekazany do dyspozycji sdu. Zatrzymanego naley zwolniş jeeli w cigu 24 godzin od przekazania do dyspozycji sdu nie zostanie mu dorczone postanowienie sdu o tymczasowym aresztowaniu wraz z przedstawionymi zarzutami" 54. Przepisy Konstytucji uzupełniaj pozornie "techniczne", ale wane z punktu widzenia gwarancji procesowych przepisy Kodeksu postpowania karnego. Nakazuj one m. in. stwierdzenie czasu, miejsca i przyczyny zatrzymania w protokole, dorczenie odpisu tego protokołu zatrzymanemu oraz udzielanie informacji o przysługujcych zatrzymanemu prawach (art. 244 § 2 i § 3 K. p. k.). Jeli w cigu 48 godzin od chwili zatrzymania osoba zatrzymana nie została przez uprawniony organ przekazana do dyspozycji sdu wraz z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania naley ja natychmiast zwolniş. Zatrzymanego naley take zwolniş, jeeli w cigu 24 godzin od przekazania go do dyspozycji sdu nie dorczono mu postanowienia o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztowania (art. 248 § i § 2 K. p. k.). Aby wzmocniş te gwarancje, w 1989 r. wprowadzono instytucj zaalenia na zatrzymanie, składanego do właciwego sdu rejonowego. Sd ma obowizek niezwłocznego rozpoznania takiego zaalenia, i w razie stwierdzenia bezzasadnoci lub nielegalnoci zatrzymania, sd zarzdza natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego (art. 246 § 1 - § 3 K. p. k.).

Warto przytoczyş tu zalecenia Europejskiego Komitetu Zapobiegania Torturom dotyczce osób zatrzymanych przez policj. Komitet podkrela znaczenie trzech nastpujcych praw:

1. prawa do zawiadomienia osoby trzeciej (członka rodziny, przyjaciela, przedstawiciela konsulatu) o fakcie zatrzymania;

2. prawa dostpu do obrocy;

3. prawa dania badania lekarskiego przez wybranego przez siebie lekarza (oprócz kadego badania lekarskiego prowadzonego przez lekarza "policyjnego") 55.

Zdaniem Komitetu, przestrzeganie tych praw zapewnia niestosowanie tortur od samego pocztku pozbawienia wolnoci, zwłaszcza w przypadku zatrzymania przez policj 56. Naley tu zacytowaş pogld z członków Komitetu, R. Machacka, który stwierdził, e "... naduycia uprawnie przez policj maj miejsce najczciej w cigu 24 godzin od zatrzymania" 57.

Ustawowy zakres uprawnie policji do ingerencji w prawo do wolnoci i bezpieczestwa w prawie polskim jest szeroki. Wspomniany art. 15 ust. 1 ustawy o policji stanowi, e wykonujc swe czynnoci, policjanci (poza prawem zatrzymywania) maj prawo do:

1) legitymowania osób w celu ustalenia ich tosamoci,

2) przeszukiwania osób i pomieszcze w trybie i przypadkach okrelonych w przepisach Kodeksu postpowania karnego i innych ustaw,

3) dokonywania kontroli osobistej, a take przegldania zawartoci bagau i sprawdzania ładunku w portach i na dworcach oraz w rodkach transportu ldowego, powietrznego i wodnego, w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod grob kary,

4) dania niezbdnej pomocy od instytucji pastwowych, organów administracji rzdowej i samorzdu terytorialnego oraz jednostek gospodarczych prowadzcych działalnoş w zakresie uytecznoci publicznej,

5) zwracania si o niezbdn pomoc do innych jednostek gospodarczych i organizacji społecznych, jak równie zwracania si w nagłych wypadkach do kadego osoby o udzielenie doranej pomocy, w ramach obowizujcych przepisów prawa.

Np. w przypadku legitymowania obowizujce przepisy obliguj policjantów do podania podstawy prawnej i przyczyny podjcia czynnoci słubowej oraz stopnia, imienia i nazwiska 58. Przepisy w sposób doş ogólny formułuj tryb legitymowania. Prawo to przysługuje policjantowi, gdy "ustalenie tosamoci jest niezbdne do wykonania czynnoci słubowych, a zwłaszcza w celu:

1) identyfikacji osoby podejrzanej o popełnienie przestpstwa lub wykroczenia,

2) ustalenia wiadków zdarzenia powodujcego naruszenie bezpieczestwa lub porzdku publicznego,

3) wykonania polecenia wydanego przez sd, prokuratora, organy administracji rzdowej i samorzdu terytorialnego,

4) identyfikacji osób wskazanych przez pokrzywdzonych jako sprawców przestpstwa lub wykrocze,

5) poszukiwania osób zaginionych lub ukrywajcych si przed organami cigania albo wymiarem sprawiedliwoci" 59.

Istotny jest fakt ustalenia tosamoci osoby legitymowanej nie tylko na podstawie dowodu osobistego, tymczasowego dowodu osobistego, tymczasowego zawiadczenia tosamoci lub paszportu, ale take na podstawie innych, nie budzcych wtpliwoci dokumentów, a nawet owiadcze (w tym telefonicznych) osób o ustalonej tosamoci 60. Oto charakterystyka jednej ze spraw prowadzonych przez Fundacj.

W sierpniu 1997 r. w podwarszawskim pocigu pod zarzutem braku biletu wobec nieczynnej kasy w miejscu wyjazdu został zatrzymany przez agencj ochrony wynajmowan przez PKP, 60-letni profesor uniwersytecki. Poniewa nie chciał zapłaciş kary za przejazd bez biletu, agenci wezwali policj. Dwóch policjantów "w cywilu", mignło profesorowi kolorowym kartonikiem nie podajc nazwisk ani stopni słubowych mimo jego da. Profesor przyznał na pytanie policjantów, e wypił kilka kieliszków alkoholu. Zachowywał si jednak poprawnie i nie wszczynał awantury. Nie zgadzał si jedynie na zapłacenie kary (ostatecznie j uicił i ochroniarze kolei odstpili od czynnoci). Odmówił badania alkomatem w dworcowym komisariacie - wyraził zgod na badanie w izbie wytrzewie liczc na szybkie wyjanienie incydentu. Mimo protestów został jednak tam umieszczony. Nie został poddany badaniu lekarskiemu mimo, e miał braş leki. Personel izby nie reagował na proby towarzyszcej mu ony i znajomego. W odpowiedzi na skarg złoon przez zainteresowanego do Inspektoratu KGP na zachowanie policjantów czytamy m. in.: "(...) nie znaleziono podstaw do potwierdzenia zarzutów stawianych przez Pana wobec interweniujcych policjantów. Ustalono, e policjanci podjli interwencj na wniosek przedstawicieli PKP w zwizku z odmow wylegitymowania si i nieuiszczeniem stosownej opłaty za przejazd bez wymaganego biletu. (...) [M]ona uznaş, e osoby Panu towarzyszce nie przejawiały chci zaopiekowania si Panem. (....) Pan był głównym animatorem całego zajcia". Władze Warszawy obiecały przeszkoliş personel izby w zakresie praw człowieka. Jedynie PKP przyznało skarcemu si racj zwracajc pienidze pobrane tytułem kary za przejazd bez biletu.

Wydaje si, e niektóre okolicznoci uzasadniajce prawo legitymowania s zakrelone zbyt szeroko (policja cigle "poszukuje osób ukrywajcych si przed organami cigania"), z drugiej strony nie da si przewidzieş wszystkich okolicznoci uzasadniajcych prawo policjanta do legitymowania. Waniejsza ni przepis prawny jest w tu praktyka oraz gwarancje, towarzyszce łczcemu si z legitymowaniem uprawnieniu policjanta - do zatrzymania.

Na pocztku kwietnia 1998 r. wojewoda warszawski, M. Gielecki, wydał rozporzdzenie w sprawie zakazu przebywania nieletnich na ulicach i w miejscach publicznych na terenie Warszawy i województwa warszawskiego. Rozporzdzenie zakazywało nieletnim przebywania bez opieki dorosłych na ulicach i w miejscach publicznych w godz. 23.00-6.00. Obowizywało ono od 1 maja do 30 wrzenia 1998 r. na terenie Warszawy i województwa warszawskiego. Rozporzdzenie wojewody spotkało si z krytyk Rzecznika Praw Obywatelskich. Rzecznik uwaał, e wojewoda nie jest upowaniony do decydowania o godzinach, w których młodzi ludzie mog chodziş po ulicach 61. Rozporzdzenie wojewody zostało przez niego zaskarone do Naczelnego Sdu Administracyjnego. W sierpniu 1998 r. NSA stwierdził niewanoş rozporzdzenia wobec wydania go z naruszeniem przepisu art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o terenowych organach administracji pastwowej. Wojewoda wydajc rozporzdzenie przekroczył swe kompetencje 62.

Rozporzdzenie wojewody warszawskiego stanowiło swego rodzaju replik głonej, zapocztkowanej w padzierniku 1997 r. w Radomiu (i nastpnie kilku innych miastach) akcji "Małolat" polegajcej na legitymowaniu przez policj w czasie godzin nocnych nieletnich przebywajcych w miejscach publicznych bez opieki dorosłych i odwoeniu do domu lub umieszczaniu ich w instytucjach dla nieletnich.

Komitet Helsiski w Polsce wydał wówczas owiadczenie (z 6 listopada 1997 r.), w którym stwierdził, e [grupowe] "zatrzymania [ludzi małoletnich w miejscach publicznych w porze nocnej], nie wi si z podejrzeniem popełnienia przestpstwa lub wykroczenia i maj charakter czysto prewencyjny. Tego rodzaju rodki nie maj adnej podstawy prawnej w ustawodawstwie zwykłym 63 i stanowi naruszenie art. 41 ust. 1 Konstytucji, a take art. 5 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka". Komitet przypomniał take, e zarówno Konstytucja, jak i EKPC przyznaj prawo do odszkodowania kadej osobie bezprawnie pozbawionej wolnoci.

Wydaje si wic, e polskie prawo policyjne tylko w czci spełnia wymogi stawiane przez art. 5 Konwencji. Niektóre kwestie wymagaj zmian w aktach wykonawczych do ustawy o policji (najwaniejsze z nich to uregulowanie prawa zatrzymanego do dostpu do lekarza z wyboru, obowizek pouczenia o prawie dania bada lekarskich, oraz wyrany nakaz pouczenia zatrzymanego o jego prawach w zrozumiałym dla niego jzyku).

Wiele do yczenia pozostawia natomiast praktyka. Podczas jednej z lustracji instytucji izolacyjnych, dokonanej przez Komitet Helsiski, stwierdzono, e w areszcie policyjnym w Gdyni w 7 z 10 badanych przypadków osób zatrzymanych na podstawie dokumentacji nie mona było okreliş, jak długo trwało zatrzymanie a wic stwierdziş, czy nie przekroczono obowizujcego wtedy ustawowego czasu jego trwania - 48 godzin. Europejski Komitet Zapobiegania Torturom kilkakrotnie podkrelał koniecznoş dokładnego prowadzenia dokumentacji dla kadego zatrzymanego, albowiem niedbałe prowadzenie dokumentów otwiera pole do naduyş.

Niektórzy zatrzymani w areszcie policyjnym w Gdasku nie zostali pouczeni o przysługujcych im prawach. Podobnie potraktowano nieletnich Hindusów oczekujcych na deportacj w Policyjnej Izbie Dziecka w Warszawie, oraz ich dorosłych rodaków w aresztach deportacyjnych na Woli oraz na Pradze. Tym ostatnim nie zapewniono trzech posiłków dziennie.

Bardzo le przedstawiała si kwestia bada lekarskich nieletnich w Policyjnej Izbie Dziecka w Bydgoszczy. Na 575 dzieci przyjtych w 1995 r. (do chwili lustracji) w ksice bada lekarskich odnotowano tylko 6 zapisów lekarzy o badaniach dzieci umieszczonych w Izbie. Pamitajmy, e czsto s to uciekinierzy z domów i placówek resocjalizacyjnych, wycieczeni po długiej włóczdze. Przepis § 9 ust. 1 rozporzdzenia RM z dnia 17 wrzenia 1990 r. w sprawie trybu legitymowania, zatrzymywania osób, dokonywania kontroli osobistej oraz przegldania bagay i sprawdzania ładunku przez policjantów nakazuje zbadanie osoby zatrzymanej przez lekarza w sytuacjach okrelonych przez ten przepis 64.

W maju 1998 r. Stra Graniczna w wiecku zatrzymała dwie Albanki (z Kosowa), które legitymowały si fałszywymi paszportami. Na półtorej godziny przed upływem 48-godzinnego terminu zatrzymania zostały one przekazane policji. Policja z kolei "transportowała" je kilkanacie godzin samochodem na przejcie graniczne w Chynem, które przekroczyły one wkraczajc na terytorium Polski. Słowacy nie zgodzili si na przyjcie Albanek z powodu fałszywych stempli w paszportach. Wtedy Stra Graniczna ponownie "zatrzymała" kobiety. Sd wydał postanowienie o umieszczeniu ich w areszcie w celu wydalenia. Czas "zatrzymania" obu kobiet wyniósł 104 (!) godziny. Wszystko to miało miejsce w czasie obowizywania ustawy z dnia 25 czerwca 1997 r. o cudzoziemcach 65, która nakazuje niezwłocznie zwolniş cudzoziemca, jeeli w cigu 48 godzin od chwili zatrzymania nie dorczono cudzoziemcowi odpisu postanowienia o umieszczeniu w strzeonym orodku albo o zastosowaniu aresztu w celu wydalenia (art. 58 ust. 3) 66. Komendant Główny Stray Granicznej w odpowiedzi na pismo Fundacji (z 4 sierpnia 1998 r.) wyjanił, e cudzoziemki przebywaj w areszcie deportacyjnym na podstawie decyzji sdu rejonowego. Przyjto od nich wnioski o nadanie statusu uchodcy, które zostan rozpatrzone w trybie ustawowym przy uwzgldnieniu zaistniałej sytuacji. Komendant przyznał, e procedury "przedłuały si" oraz, e prowadzi si postpowanie wyjaniajce w tej sprawie. Obiecał take pocignicie do odpowiedzialnoci słubowej winnych funkcjonariuszy i dołoenie stara w celu uniknicia podobnych sytuacji w przyszłoci 67.

6. Bardzo istotnym w pracy policjanta jest prawo człowieka do prywatnoci 68. Art. 8 EKPC stanowi, e kady ma prawo do poszanowania ycia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji. Kady człowiek ma te prawo do ochrony prawnej przeciw ingerencji w te prawa. W orzecznictwie organów EKPC przyjto, e chodzi tu midzy innymi o ochron przed atakami na integralnoş fizyczn i psychiczn jednostki oraz jej wolnoş, zarówno w sferze moralnej, jak i intelektualnej, atakami na jej honor i dobre imi, naduywaniem nazwiska i tosamoci, szpiegowaniem, obserwacj lub rónymi formami nkania oraz ujawnieniem objtych tajemnic informacji osobowych 69.

Jednoczenie jednak EKPC stwierdza, e "[w]ładza publiczna nie moe ingerowaş w korzystanie z tego prawa z wyjtkiem przypadków przewidzianych przez ustaw i koniecznych w demokratycznym społeczestwie z uwagi na bezpieczestwo pastwowe, bezpieczestwo publiczne lub dobrobyt gospodarczy kraju, ochron porzdku i zapobieganie przestpstwom, ochron zdrowia i moralnoci lub ochron praw i wolnoci innych osób" (art. 8 ust. 2 EKPC).

W wietle orzecze organów EKPC termin "poszanowanie" posiada podwójne znaczenie. Z jednej strony pastwo powinno powstrzymywaş si od ingerencji w sfer wolnoci zagwarantowanych przez art. 8 EKPC, z drugiej za pastwo ma obowizek stawaş w obronie obywatela, którego prawa naruszono. W obu tych przypadkach ponownie kładzie si nacisk na prawo krajowe i jego regulacje, których celem jest wykonanie zobowiza midzynarodowych 70.

Na poziomie ustawodawstwa krajowego podstawowe znaczenie bdzie miał art. 47 Konstytucji przyznajcy kademu prawo do ochrony prawnej ycia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim yciu osobistym.

Jedn z istotnych cech pracy policji jest zbieranie rozmaitych informacji rónymi metodami (co ustawa o policji okrela jako "...wykonywanie czynnoci operacyjno-rozpoznawczych oraz dochodzeniowo-ledczych"), a jedn z najbardziej podstawowych czynnoci - prowadzenie postpowania przygotowawczego. K. p. k. nakazuje, by w postpowaniu tym ustaliş tosamoş oskaronego, jego wiek, stosunki rodzinne i majtkowe, wykształcenie, zawód i ródła dochodu oraz, jeli był karany, odpisy wyroków i dane o odbyciu kary (art. 213). W miar potrzeby sd (w postpowaniu przygotowawczym prokurator lub policja) zarzdza wobec oskaronego przeprowadzenie wywiadu rodowiskowego przez zawodowego kuratora sdowego. Jest to istotne novum - dotychczas wywiady przeprowadzała policja naruszajc w ten sposób procesow zasad równoci broni (policja była zainteresowana wynikiem postpowania przygotowawczego) przy moliwoci umieszczania w wywiadzie informacji, które nie maj zwizku ze spraw. Obecna regulacja nakazujca przeprowadzanie wywiadów zawodowemu kuratorowi sdowemu lepiej wydaje si słuyş ochronie prywatnoci oskaronego. Prawo nakazuje aby wynik wywiadu zawierał m. in. zwizły opis dotychczasowego ycia oskaronego oraz dokładne informacje o rodowisku rodzinnym, szkolnym lub zawodowym (art. 214 § 3 pkt. 3 K. p. k.). O poziomie zgodnoci cytowanego przepisu z art. 8 EKPC zadecyduje praktyka i zrozumienie delikatnego balansu midzy potrzebami wymiaru sprawiedliwoci a prywatnoci oskaronego (pułapk dla osób przeprowadzajcych wywiad mog okazaş si nakazane przez K. p. k. "własne spostrzeenia i konkluzje", nie wspominajc, e kurator moe znaleş si w konflikcie ról, np. Iks, z którym przeprowadzał on wywiad rodowiskowy, zostanie jego podopiecznym po odbyciu kary) 71.

Niezalenie od powyszych uwag obecna regulacja K. p. k. z punktu widzenia ochrony praw oskaronego jest dalece lepsza od tej jak przewidywał art. 8 dawnego K. p. k. z 1969 r.

Polskie prawo karne procesowe (art. 237-242 K. p. k.) dopuszcza moliwoş "kontroli i utrwalania treci rozmów telefonicznych w celu wykrycia i uzyskania dowodów dla toczcego si postpowania lub zapobieenia popełnieniu nowego przestpstwa" 72. Przepisy te dotycz take kontroli "treci przekazów informacji innych ni rozmowy telefoniczne". Oznacza to, e "podgld" m. in. treci faksu lub danych wysłanych poczt elektroniczn czy kontrola tradycyjnej korespondencji wymaga take zgody sdu. Postanowienie w tej sprawie wydawane jest przez sd na wniosek prokuratora (art. 237 § 1 K. p. k.). Na postanowienie w tej kwestii przysługuje zaalenie rozpoznawane przez sd. Ogłoszenie postanowienia osobie, której ono dotyczy, moe byş odroczone na czas niezbdny ze wzgldu na dobro sprawy. Wyjtkiem jest tu przypadek "nie cierpicy zwłoki" - podsłuch (podgld) moe zarzdziş wtedy prokurator; zobowizany jest on do uzyskania w cigu 5 dni zatwierdzenia tego rodka postanowieniem sdu. Jeli sd nie zatwierdzi tego, prawo nakazuje zniszczenie utrwalonych zapisów 73.

Nowy K. p. k. wprowadził ograniczenia co do procesowej kontroli rozmów telefonicznych. rodek ten moe byş zastosowany jeli dotyczy on najpowaniejszych przestpstw (lub obawy ich popełnienia). Art. 237 § 3 K. p. k. wylicza 16 kategorii takich przestpstw (od zabójstwa do uycia przemocy lub uycia przemocy lub groby bezprawnej w zwizku z postpowaniem karnym). rodki techniczne mog byş wreszcie zastosowane na okres 3 miesicy z moliwoci przedłuenia na okres najwyej dalszych 3 miesicy. Stosowanie tych rodków ograniczono podmiotowo (choş szeroko) do osoby podejrzanego, oskaronego, pokrzywdzonego lub innej osoby, z któr moe kontaktowaş si oskarony albo która moe mieş zwizek ze sprawc lub z grocym przestpstwem.

Nowa regulacja jest postpem w stosunku do poprzednio obowizujcego K. p. k. Mimo kilku wtpliwoci, pozytywnie naley przyjş poddanie stosowania rodków technicznych kontroli sdowej. Jest to podstawowy warunek cywilizowanego procesu karnego.

Prawo policyjne przewiduje natomiast moliwoş "kontroli korespondencji oraz stosowania rodków technicznych umoliwiajcych uzyskiwanie w sposób tajny informacji oraz utrwalanie dowodów" przy wykonywaniu czynnoci operacyjno-rozpoznawczych w zakresie nie objtym przepisami K. p. k. Chodzi tu o moliwoş zastosowania "rodków technicznych" jeszcze przed formalnym wszczciem postpowania przygotowawczego. S to tzw. rodki techniki operacyjnej, które policja stosuje w celu zapobieenia lub wykrycia przestpstw umylnych, ciganych z oskarenia publicznego:

1) przeciwko yciu,

2) spowodowania cikiego uszkodzenia ciała lub cikiego rozstroju zdrowia,

3) pozbawienia człowieka wolnoci w celu wymuszenia okupu lub zachowania okrelonego w art. 211 K.k. (wymuszenie rozbójnicze),

4) przeciwko bezpieczestwu powszechnemu okrelonych w art. 136 § 1, art. 138 § 1 i w art. 140 § 1 K.k. (tzn. odpowiednio: sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego, sprowadzenia poaru lub jego niebezpieczestwa, sprowadzenia niebezpieczestwa powszechnego),

5) nielegalnego wytwarzania, posiadania lub obrotu broni, amunicj materiałami wybuchowymi, rodkami odurzajcymi lub psychotropowymi oraz materiałami jdrowymi i promieniotwórczymi,

6) gospodarczych, powodujcych znaczn szkod majtkow, przeciwko mieniu znacznej wartoci lub skarbowych, polegajcych na uszczupleniu podatku lub innej nalenoci Skarbu Pastwa w znacznej wartoci,

7) przyjmowania lub wrczania korzyci majtkowej w wielkich rozmiarach w zwizku z pełnion funkcj publiczn lub zwizan ze szczególn odpowiedzialnoci,

8) podrabiania, przerabiania pienidzy i papierów wartociowych oraz puszczania ich w obieg,

9) okrelonych w art. 276 Kodeksu karnego (udział w zorganizowanej grupie przestpczej i/lub zbrojnej),

10) ciganych na mocy umów i porozumie midzynarodowych (art. 19 ust. 1 ustawy o policji) 74.

Zastosowanie tych rodków oraz kontrol korespondencji zarzdza na czas okrelony Minister Spraw Wewntrznych i Administracji (dalej: Minister SWiA) po uzyskaniu pisemnej zgody Prokuratora Generalnego. W przypadkach nie cierpicych zwłoki, gdy mogłoby to spowodowaş utrat informacji lub zatarcie dowodów przestpstwa, Minister SWiA moe zarzdziş stosowanie owych rodków i jednoczenie wystpiş do Prokuratora Generalnego o wyraenie na to zgody. Jeli ten ostatni w cigu 24 godzin zgody nie udzieli, Minister SWiA nakazuje natychmiastowe wstrzymanie kontroli korespondencji lub stosowania rodków technicznych i zarzdza komisyjne, protokolarne zniszczenie uzyskanych w ten sposób materiałów 75.

Prawo nakazuje wreszcie, by kontrol korespondencji lub rodki techniczne stosowaş tylko wtedy, gdy inne rodki oka si bezskuteczne albo gdy istnieje wysokie prawdopodobiestwo, e bd nieskuteczne lub nieprzydatne do wykrycia przestpstwa, ujawnienia jego sprawców i ujawnienia oraz zabezpieczenia dowodów (art. 19 ust. 4 ustawy o policji).

Wydaje si, e cytowane przepisy nie spełniaj standardów art. 8 EKPC. Ustawa zbyt szeroko zakrela moliwoci stosowania podsłuchu. Ustawa o policji uywa nieprecyzyjnego okrelenia (wyjanionego zapewne w odpowiednich tajnych instrukcjach) - "rodki techniczne". Nie wiadomo, jaki katalog rodków kryje si za tym terminem. Zwaywszy na cigły rozwój techniki jest to bardzo wygodne. Wynalezienie nowego, rewelacyjnego "rodka technicznego" nie pociga za sob koniecznoci zmiany ustawy, tylko instrukcji.

Podejmowanie decyzji o zastosowaniu "technik operacyjnych" naleałoby przekazaş w rce sdów. W społeczestwie obywatelskim coraz wicej kontrowersyjnych decyzji ograniczajcych wolnoş jednostki przekazuje si "trzeciej władzy". Obecnie o stosowaniu technik operacyjnych decyduje dwóch ministrów (bez kontroli jakiegokolwiek niezalenego od władzy wykonawczej organu). Nie chodzi o to, e mog oni byş kolegami partyjnymi, którzy byş moe zechc realizowaş dorane partykularne interesy - idzie o wyeliminowanie takiej moliwoci. Niezawisły sd - zwłaszcza przy podejmowaniu decyzji skomplikowanych - jest w Europie standardem 76.

Z prawem do prywatnoci łczy si kwestia korzystania z danych osobowych. Ustawa o policji stwierdza, e "[p]olicja z zachowaniem ogranicze wynikajcych z art. 19, moe uzyskiwaş informacje, w tym take tajnie i poufnie gromadziş je, sprawdzaş oraz przetwarzaş". Policja moe take korzystaş z informacji o osobie uzyskanych drog "operacyjn" przez Urzd Ochrony Pastwa i Stra Graniczn (art. 14 ust. 4 ustawy o policji).

W kocu kwietnia 1998 r. zaczła w Polsce obowizywaş ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych 77. Ustawa powołuje organ do spraw ochrony danych osobowych - Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, który ma m. in. kontrolowaş przetwarzanie danych zgodnie z przepisami ustawy oraz prowadziş rejestr zbiorów danych i udzielaş o nich informacji. Ustawa zakazuje przetwarzania danych ujawniajcych pochodzenie rasowe lub etniczne, pogldy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynalenoş wyznaniow, partyjn lub zwizkow oraz dane o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub yciu seksualnym (przewiduje si jednak kilka wyjtków od tej zasady - m. in. jeli chodzi o dane niezbdne do dochodzenia praw przed sdem, czy co bardziej niebezpieczne "jeli przepis szczególny innej ustawy zezwala na przetwarzanie takich danych bez zgody osoby, której dane dotycz, i stwarza pełne gwarancje ich ochrony"; por. art. 27 ustawy).

Odnonie interesujcych nas kwestii zwizanych z policj, ustawa o ochronie danych osobowych zwalnia z obowizku rejestracji m. in. zbiory danych objtych tajemnic pastwow ze wzgldu na ochron ycia i zdrowia ludzi, mienia lub bezpieczestwa i porzdku publicznego (art. 43 ust. 1 ustawy). Taka szeroka klauzula wyłcza de facto zbiory danych policyjnych spod kontroli Generalnego Inspektora 78. Oczywisty jest wobec tego brak powiadamiania obywatela o rejestracji jego danych, brak dostpu do tych danych i brak prawa do sprostowania informacji.

Naley w zwizku z tym przypomnieş o Zaleceniu R/87/15 Komitetu Ministrów Rady Europy z 17 wrzenia 1987 roku, regulujcym wykorzystywanie danych osobowych w słubach policyjnych 79. Przepisy Zalecenia nakazuj powołanie niezalenego organu nadzorczego spoza słub policyjnych, gwarantujcego poszanowanie okrelonych zasad, takich jak ograniczenie gromadzenia danych osobowych przez policj wyłcznie do rozmiarów koniecznych do zapobieenia realnemu zagroeniu lub walki z konkretnym przestpstwem pospolitym, powiadamianie osoby, o której dane s gromadzone i przechowywane bez jej wiedzy (jeli powiadomienie nie stanowi konfliktu z celem działa policji), zakaz gromadzenia danych o jednostkach wyłcznie z powodu ich pochodzenia, przekona, pogldów politycznych czy przynalenoci do ruchów czy organizacji nie zakazanych przez prawo (z wyjtkiem absolutnej koniecznoci, zwizanej z konkretnym dochodzeniem lub ledztwem). Inne zalecane zasady dotycz m. in. rygorów przechowywania danych, wykorzystywania danych przez policj wyłcznie do celów policyjnych, przekazywania zebranych danych, dostpu do akt i prawa ich sprostowania.

Podsumowujc, ustawa o ochronie danych osobowych jest obecnie dopiero w pocztkowym okresie jej obowizywania i naley uwanie obserwowaş praktyk jej stosowania, niemniej jednak prima facie daje ona słab ochron obywatelowi przed przetwarzaniem danych o nim przez policj.

7. Istotnym w pracy policji jest prawo do pokojowego zgromadzania si. Art. 11 EKPC stanowi, e kady ma prawo do swobodnego, pokojowego zgromadzania si oraz do swobodnego stowarzyszania si, włcznie z prawem tworzenia zwizków zawodowych i przystpowania do nich dla ochrony swoich interesów. Ingerencja w wykonywanie tych praw jest dopuszczalna jedynie w uzasadnionym celu okrelonym przez ustaw i gdy jest ona konieczna w społeczestwie demokratycznym z uwagi na interesy bezpieczestwa pastwowego lub publicznego, ochron porzdku i zapobieganie przestpstwu, ochron zdrowia i moralnoci lub ochron praw i wolnoci innych osób.

Prawo to - jedno z podstawowych w społeczestwie demokratycznym - zwizane jest z prawem do wolnoci myli, sumienia i wyznania oraz z prawem do wolnoci wyraania opinii. Obowizek zwracania si o zgod do odpowiednich władz na odbycie publicznego zgromadzenia w miejscu publicznym nie narusza tego prawa, jeli celem tyche władz jest wyłcznie zapewnienie pokojowego charakteru danego zgromadzenia 80. Organy strasburskie przyjły, e zgromadzenie nie traci swego charakteru "pokojowego" nawet gdy mona przewidywaş naruszenie porzdku publicznego. W jednej ze spraw, Trybunał w Strasburgu stwierdził e:

"Moliwoş agresywnych kontrmanifestacji albo prawdopodobiestwo, e ekstremici o agresywnych zamiarach przyłcz si do odbywajcej manifestacji, nie mog jako takie znieş prawa do pokojowego zgromadzania si. Nawet jeli istnieje rzeczywiste ryzyko, e publiczna defilada stanie si przyczyn zamieszek bdcych wynikiem wydarze wymykajcych si spod kontroli organizatorów, defilada nie ulega z tego wyłcznie powodu wyłczeniu z zakresu stosowania art. 11 ust. 1 Konwencji, a kade ograniczenie nałoone na takie zebranie musi byş zgodne z treci ust. 2 tego przepisu" 81.

Jeeli cel zgromadzenia zawiera w sobie elementy przemocy lub jest sprzeczny z zasad poszanowania praw człowieka, to art. 11 nie ma zastosowania i władza pastwowa ma prawo do wydania decyzji odmownej w sprawie zgromadzenia 82. Z drugiej strony, na pastwie spoczywa obowizek zapewnienia ochrony grupom organizujcym i biorcym udział w zgromadzeniach. Dotyczy to take zgromadze odbywajcych si pod kontrowersyjnymi lub niepopularnymi hasłami politycznymi albo religijnymi. W sprawie austriackiego stowarzyszenia lekarzy "Plattform 'Artze für das Leben'", sprzeciwiajcego si aborcji, Komisja stwierdziła, e organizacja ta w swej skardze niesłusznie powołała si na art. 11 Konwencji. Stwierdzono bowiem, e policja była obecna podczas manifestacji, lecz nie interweniowała gdy "strona przeciwna" uyła głoników do zagłuszania oraz obrzuciła manifestantów jajkami i ziemi. Uwzgldniono informacje rzdu Austrii, e taktyka policji oparta była na pragnieniu uniknicia konfrontacji i przemocy, co nastpiłoby w przypadku interwencji. Trybunał podtrzymał to stanowisko, uznajc, e nie doszło do naruszenia art. 11 Konwencji. Dodał, e pastwo ma obowizek podjcia odpowiednich i rozsdnych rodków w celu zapewnienia pokojowego przebiegu legalnej demonstracji. Co interesujce, Trybunał uznał, e w takich wypadkach władze maj duy margines swobody oceny jakie rodki i kiedy powinny byş podjte, choş z obowizku zastosowania tych rodków nie wynika osignicie celów 83. Z orzeczenia tego wynika, e policja ma obowizek chronienia pokojowych zgromadze organizowanych take przez kontrowersyjne czy niepopularne organizacje.

Z orzeczenia tego wynika m.in. e policja winna byş odpowiednio szkolona w chronieniu rónych pokojowych zgromadze. Wanym elementem tego szkolenia powinno byş podejmowanie trudnych decyzji, majcych na celu znalezienie punktu równowagi midzy utrzymaniem porzdku, a moliwoci korzystania z prawa do zgromadzania si.

III. Niektóre kwestie ochrony prawnej funkcjonariusza policji

1. W interesie ochrony podstawowych zasad, na których jest oparte, pastwo prawne powinno broniş policjantów sprzeciwiajcych si bezprawiu oraz surowo karaş tych, którzy wydaj rozkazy sprzeczne z obowizujcym prawem. Wykorzystywanie policji do działa nielegalnych skłoniło organizacje midzynarodowe do opracowania norm regulujcych powysze kwestie. Wspomniane wyej Podstawowe zasady uycia siły oraz broni palnej przez funkcjonariuszy porzdku prawnego zawieraj normy zobowizujce rzdy do zagwarantowania, e odpowiedzialnoş za uycie broni palnej przez policjantów w sposób sprzeczny z prawem ponios take przełoeni, którzy wiedzieli, e ich podwładni uywaj bd uywali broni w taki sposób, a nie podjli wszelkich dostpnych im rodków, aby temu zapobiec. Podporzdkowanie si rozkazom przełoonych nie moe stanowiş usprawiedliwienia, jeli policjanci wiedzieli, e rozkaz uycia broni palnej, którego wynikiem jest mierş lub cikie uszkodzenie ciała, był sprzeczny z prawem, a mieli oni wystarczajc moliwoş odmowy jego wykonania. Zdecydowanie dalej zmierzaj w tym zakresie postanowienia Deklaracji o Policji z 1979 r. Nakazuj one policjantowi nieposłuszestwo lub odmow wykonania bezprawnego rozkazu. "(...) Funkcjonariusz policji jest zobowizany do nieposłuszestwa lub niewypełnienia rozkazu czy polecenia, jeli bezprawnoş tego rozkazu jest lub powinna byş mu znana" (cz. A. pkt 3 Deklaracji) 84. Deklaracja nakazuje "powstrzymaş si od wykonania jakiegokolwiek rozkazu, którego bezprawnoş jest lub powinna byş mu znana." Wreszcie pkt 7 cz. A Deklaracji zakazuje podejmowania jakichkolwiek działa karnych bd dyscyplinarnych wobec funkcjonariusza policji, który odmówi wykonania niezgodnego z prawem rozkazu.

2. Zagadnienia te reguluje art. 58 ust. 1 ustawy o Policji. Nakłada on na policjanta m. in. obowizek odmowy wykonania rozkazu lub polecenia przełoonego, a take polecenia prokuratora, organu administracji pastwowej lub samorzdu terytorialnego, jeli wykonanie rozkazu lub polecenia łczyłoby si z popełnieniem przestpstwa. O odmowie wykonania rozkazu lub polecenia, policjant powinien zameldowaş Komendantowi Głównemu Policji z pominiciem drogi słubowej.

K. k. z 1997 r. wzmacnia prewencyjne działanie obowizku odmowy wykonania przestpczego "rozkazu". Przepisy wprowadzajce Kodeks karny wprowadziły do ustawy o policji art. 141a nakazujcy odpowiednie stosowanie art. 115 § 18 Kodeksu (definicja rozkazu) oraz art. 318 i art. 344 do funkcjonariuszy policji. Art. 344 K. k. stwierdza, e nie popełnia przestpstwa odmowy wykonania rozkazu ołnierz (w naszym przypadku policjant), który odmawia wykonania rozkazu polecajcego popełnienie przestpstwa albo go nie wykonuje. Sd moe zastosowaş nadzwyczajne złagodzenie kary lub odstpiş od jej wymierzenia jeli policjant wykonujc taki rozkaz, w celu zmniejszenia szkodliwoci czynu, wykonał go niezgodnie z jego treci 85.

3. Obowizek nieposłuszestwa funkcjonariuszy policji wobec nakazanego im bezprawia stanowi jedn z ustawowych gwarancji pastwa prawa. Chroni on obywateli przed przestpczymi rozkazami przełoonych. Podporzdkowanie si przełoonym, a nie wyłcznie prawu, jest sprzeniewierzeniem si istocie obowizków zawodowych policjanta 86.

4. Osobn kwesti jest zachowanie równowagi przez pastwo (i system prawny) midzy karaniem zachowa przestpczych funkcjonariuszy policji, a odpowiednim wyrównywaniem szkód jakich doznali oni w trakcie wykonywania obowizków słubowych. Praworzdne pastwo musi posiadaş godziwy system odszkodowawczy dla swoich funkcjonariuszy. Ustawa o policji przewiduje, e policjant, który w zwizku ze słub doznał uszczerbku na zdrowiu lub poniósł szkod w mieniu, otrzymuje odszkodowanie w trybie i na zasadach okrelonych w odrbnej ustawie. W razie mierci policjanta w zwizku ze słub, odszkodowanie otrzymuj pozostali po nim członkowie rodziny (art. 68 ustawy o policji) 87.

Czasem inicjatorami zmian legislacyjnych s organizacje prawoczłowiecze. Przykładem moe byş tu , której przedstawiciel w Komitecie Zapobiegania Torturom, R. Machacek, stwierdził niedawno, e:

"[o]rganom policji, które w słubie dla ogółu społeczestwa czyni sw powinnoş a czasem same staj si ofiarami, naley si poparcie, sympatia i ochrona. Z tego wzgldu w Austrii współinicjowałem wprowadzenie jednorazowego odszkodowania w wysokoci jednego miliona szylingów, w celu zabezpieczenia przed bied rodzin policjantów, którzy stracili ycie podczas słuby. Odszkodowanie to było wypłacane niezalenie od innych ustawowych odszkodowa..." 88.

5. Samo prawo powinno stanowiş element "ochronny" przed przyjmowaniem do słuby w policji osób, które s potem nieprzydatne czy niepodane. Zgodnie z jego liter słub w policji moe pełniş obywatel polski o nieposzlakowanej opinii, nie karany, korzystajcy w pełni z praw publicznych, posiadajcy co najmniej rednie wykształcenie oraz zdolnoş fizyczn i psychiczn do słuby w formacjach uzbrojonych, podległych szczególnej dyscyplinie słubowej, której gotów jest si przyporzdkowaş (art. 25 ust. 1 ustawy o policji).

Ustawa o policji nakazuje policjantowi przestrzeganie obowizków wynikajcych z roty złoonego lubowania. Kady policjant przed podjciem słuby składa nastpujce lubowanie:

"Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, wiadom podejmowanych obowizków policjanta, lubuj: słuyş wiernie Narodowi, chroniş ustanowiony Konstytucj Rzeczypospolitej Polskiej porzdek prawny, strzec bezpieczestwa Pastwa i jego obywateli, nawet z naraeniem ycia. Wykonujc powierzone mi zadania, lubuj pilnie przestrzegaş prawa, dochowaş wiernoci konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegaş dyscypliny słubowej oraz wykonywaş rozkazy i polecenia przełoonych. lubuj strzec tajemnicy pastwowej i słubowej, a take honoru, godnoci i dobrego imienia słuby oraz przestrzegaş zasad etyki zawodowej" (art. 27 ust. 1 ustawy o policji).

Najwaniejsze elementy powyszego lubowania to słuba Narodowi, ochrona obywateli oraz przestrzeganie prawa. Akcentujemy to, poniewa w rotach powojennych 89 lubowa milicyjnych pochodzcych sprzed 1989 r. wartoci te były celowo pomijane lub nasycone silnie elementami ideologicznymi, które odbierały im sens i wypaczały od samego pocztku słuby etyk ówczesnego funkcjonariusza (podobny mechanizm wystpował take w przypadku roty przysigi wojskowej). I tak funkcjonariusz Milicji Obywatelskiej (i Słuby Bezpieczestwa) w latach osiemdziesitych przysigał "... słuyş wiernie Socjalistycznej Ojczynie - Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Narodowi Polskiemu i Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, chroniş konstytucyjne zasady ustrojowe Pastwa i jego bezpieczestwo, nawet z naraeniem swojego ycia i zdrowia (...)." Rota w dalszej swej czci w ogóle nie wymieniała wród zada milicjanta ochrony czy bezpieczestwa obywateli - stanowiła jedynie o "... niezłomnej i pryncypialnej walce z przestpczoci godzc w ... ycie i zdrowie ludzkie..." 90. Tak pomylana rota przysigi - zwłaszcza wobec tych, którzy chcieli po prostu dobrze wykonywaş swoj prac i nie byli ideologicznie zaangaowani - stanowiła element wymuszonego kompromisu na rzecz władzy. Z drugiej strony otwierała MO i SB na kontrol i wpływy PZPR. Kady funkcjonariusz był bowiem do tego prawnie zobligowany. Dlatego tak wany okazuje si teraz m. in. z tego powodu zakaz przynalenoci policjanta do partii politycznej.

Wci jeszcze nie przywizuje si naleytej wagi do roty lubowania i wynikajcych ze obowizków policjanta. Rola jej jest tym waniejsza, e brak jest w policji formalnego kodeksu etyki zawodowej.

6. Powracajc do warunków jakie musi spełniaş kandydat do słuby w policji, podkreliş naley, e powołanie do tej słuby nie jest obowizkiem przełoonych. Ustawa uywa charakterystycznego zwrotu "słub w policji moe pełniş...". Spełnia ona tym samym warunek równego dostpu do słuby w policji. Jest oczywiste, e istnieje ograniczenie w dostpie do tej słuby np. wobec osób karanych. Kwestia równego dostpu do słuby w historii polskiej policji wcale nie jest zagadnieniem akademickim. Mamy tu na myli okres transformacji milicji w policj w latach 1989-1990. W 1997 r. Komitet Praw Człowieka ONZ rozpatrzył skarg polskiego byłego funkcjonariusza SB, Wiesława K. dotyczc równego dostpu do słuby.

Wiesław K. pracował w Milicji Obywatelskiej przez 19 lat, w tym w latach 1982-1990 na stanowisku zastpcy szefa Rejonowego Urzdu Spraw Wewntrznych ds. polityczno-wychowawczych. W skardze podkrelił, e MO nie była tosama z SB, a on nosił jedynie mundur MO, a nie SB. Wiesław K. 2 lipca 1990 r. został jednak z moc wsteczn zakwalifikowany jako funkcjonariusz SB i 31 lipca został zwolniony ze swego stanowiska na podstawie ustawy o UOP, która rozwizała SB i zastpiła j nowym wydziałem. Wojewódzka Komisja Kwalifikacyjna w Czstochowie odrzuciła wniosek Wiesława K. o zatrudnienie w UOP. Twierdził on, e nie powinien byş poddany procedurze weryfikacyjnej bo nigdy nie był funkcjonariuszem SB. Skarcy odwołał si do Centralnej Komisji Kwalifikacyjnej w Warszawie, która uznała 21 wrzenia, e skarcy moe ubiegaş si o przyjcie do słuby w jednostkach podległych MSW. Wniosek Wiesława K. o przyjcie do słuby w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Czstochowie został odrzucony. Skarcy wniósł w zwizku z tym skarg do Ministra Spraw Wewntrznych który w marcu 1991 r. odpowiedział, e Wiesław K. został zwolniony zgodnie z prawem. Minister powołał si na uchwał RM nr 69 z 1990 r., która umoliwiła przeprowadzenie postpowania weryfikacyjnego w stosunku do funkcjonariuszy b. SB oraz na regulamin nr 53 z tego roku, który uznawał oficerów zatrudnionych w pionie polityczno-wychowawczym za członków SB.

Skarga Wiesława K. do NSA na niesłuszne w jego opinii zwolnienie i poddanie procedurze weryfikacyjnej take została w 1992 r. oddalona. NSA stwierdził, e do jego kompetencji nie naley rozpatrywanie odwoła od opinii Wojewódzkiej Komisji Kwalifikacyjnej.

W marcu 1993 r. skarcy złoył skarg do Komitetu Praw Człowieka ONZ. Zarzucił, e został zwolniony bezpodstawnie, a zakwalifikowanie go do SB miało na celu ułatwienie zwolnienia go. Twierdził, e był pozbawiany dostpu do słuby z powodów politycznych - był aktywnym członkiem PZPR. Wiesław K. uznał, e takie działanie stanowi dyskryminacj i narusza art. 25 pkt c MPPOiP (dostp do słuby publicznej na zasadach równoci).

Polska w spónionej odpowiedzi na zarzuty (z 1996 r.) szczegółowo przedstawiła Komitetowi procedur reorganizacji MSW, w tym zwłaszcza słub politycznych. Wyjaniono, e ustawa o policji zapewniła rozwizanie MO i przekształcenie z mocy prawa stosunku słubowego funkcjonariuszy MO, którzy zostali policjantami. Jednak art. 149 ust. 2 stanowi wyjtek od tej zasady wobec funkcjonariuszy MO, którzy do 31 lipca 1989 r. byli funkcjonariuszami SB. Na mocy ustawy o UOP Rada Ministrów wydała uchwał nr 69, która umoliwiała przeprowadzenie w stosunku do zwolnionych funkcjonariuszy postpowania kwalifikacyjnego (z prawem odwołania si do centralnej komisji). Komisje brały pod uwag czy kandydat spełnia wymogi posiadane dla funkcjonariusza MSW, a take posiadane przez niego kwalifikacje moralne. Odpowiednie zarzdzenie precyzowało kategorie funkcjonariuszy SB, za których uznano osoby, które do 31 lipca 1989 r. pełniły słub m. in. na stanowiskach zastpcy szefa słuby polityczno-wychowawczej. Rzd wyjanił, e pozytywna opinia komisji była jedynie warunkiem umoliwiajcym ubieganie si o przyjcie do słuby, nie gwarantowała jednak tego przyjcia.

Rzd podkrelił, e decyzja o zatrudnieniu ma charakter uznaniowy i zaley od istnienia wolnych etatów. Przypomniał, e celem art. 25 pkt c MPPOiP było zapobieenie monopolizacji aparatu pastwowego przez grupy uprzywilejowane oraz, e pastwo musi mieş moliwoş ustalania kryteriów przyjmowania obywateli do słuby. Z art. 25 pkt c nie wynika gwarancja zatrudnienia przez pastwo w słubie cywilnej.

Komitet wikszoci głosów (jedenacie do trzech) podzielił stanowisko rzdu i oddalił skarg. Wikszoş członków Komitetu uznała, e "... nie tylko stanowisko skarcego zostało przekwalifikowane z moc wstecz, to samo dotyczyło funkcjonariuszy zajmujcych podobne stanowiska w innych okrgach wojewódzkich, którzy zostali przekwalifikowani w ten sam sposób. Przekwalifikowanie było czci procesu całkowitej reorganizacji MSW majcej na celu przywrócenie w kraju demokracji oraz rzdów prawa. (....) [S]karcemu nie został uniemoliwiony dostp do słuby publicznej" 91.

IV. Organizacje pozarzdowe a policja

1. Na pierwszy rzut oka organizacje pozarzdowe i policja to dwa odrbne wiaty. Organizacje pozarzdowe, zwłaszcza pracujce w dziedzinie praw człowieka nie s zazwyczaj przez władze lubiane. Przedmiotem ich zainteresowania s bowiem sprawy, które stawiaj czsto władze w niekorzystnym wietle. Organizacje pozarzdowe "[s] ordownikami prawdy i uczciwoci w stosunkach midzy pastwem i jego organami a jednostk. Cena tej działalnoci jest czsto wysoka, tym wysza im mniej demokratyczne jest pastwo, w którym działaj" 92.

Policja natomiast wraz ze sw propastwow perspektyw i zrozumiał tendencj do działa poufnych, "widzc czsto istoty ludzkie w sytuacjach poniajcych i upodleniu" 93, moe czsto zapominaş o niezbywalnych prawach kadego człowieka. Kadego, a wic take ulicznego ebraka, nosiciela wirusa HIV, prostytutki czy seryjnego zabójcy. Jest to podstawowa trudnoş w zawodzie policjanta - jednoczesne wypełnianie litery prawa i dostrzeganie w kadym człowieku, pomimo jego czynów albo stanu, jego godnoci 94.

2. Tu otwiera si włanie pole dla działalnoci organizacji pozarzdowych - cigła dbałoş o ukazywanie perspektywy praw człowieka policjantom. Policja powinna nabraş przekonania, e jej działania s monitorowane i e organizacje pozarzdowe ledz przebieg prowadzonych spraw. Z czasem władze naucz si w ten sposób kontrolowaş zachowania własne i swoich pracowników 95. Działania zwizane z monitoringiem nie powinny jednak mieş na celu tylko krytyki systemu policyjnego i samych funkcjonariuszy. Celem ostatecznym jest tu zmiana wiadomoci policjantów - ukazanie im, e organizacje pozarzdowe s niezbdnym elementem systemu demokratycznego. Korzyci z tych kontaktów bd zreszt obopólne - otwarcie na wartoci "drugiej strony", zrozumienie dylematów partnera - obok polepszenia stanu ochrony praw człowieka.

3. W Polsce cigle znajdujemy si na pocztku drogi. Z policj współpracuje niewiele organizacji pozarzdowych. S to głównie organizacje nastawione na szeroko rozumiane zapobieganie przestpczoci 96. Tym bardziej warto zwróciş uwag na działania Helsiskiej Fundacji Praw Człowieka i Komitetu Helsiskiego. Fundacja, we współpracy z Centrum Szkolenia Policji w Legionowie przygotowała podrcznik dla policjantów omawiajcy najwaniejsze kwestie praw człowieka oraz wybór dokumentów Rady Europy i ONZ przydatnych w pracy policjantów (zob. Literatura). Od 1993 r. w ramach Fundacji funkcjonuje program "Publiczna kontrola działa policji", którego efektem jest cytowany ju raport Midzy milicj a reform. Policja w Polsce w latach 1989-1997. Raport ten, obok raportów z Bułgarii, Chorwacji, Czech, Niemiec, Rumunii, Słowacji, Anglii i Wgier został przedstawiony na konferencji w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie w marcu 1998 r. Działania policji s take jednym z priorytetów w ramach innego programu Fundacji - "Działania prawne w interesie publicznym".

Przedstawiciele Fundacji Helsiskiej corocznie lustruj kilka instytucji policyjnych (areszty policyjne, policyjne izby dziecka, areszty deportacyjne). Efekty tych lustracji s publikowane w dorocznym sprawozdaniu i przedstawiane odpowiednim władzom. Wreszcie wród absolwentów Szkoły Praw Człowieka organizowanej przez Fundacj, jest ju kilkunastu policjantów 97.

Niezalenie od tego, niektórzy członkowie Komitetu Helsiskiego byli ekspertami komisji sejmowych przy opracowywaniu ustaw policyjnych. Komitet prowadzi stały monitoring policji poprzez badanie skarg na zachowania policji. Na szczcie minły ju czasy gdy skarga od organizacji pozarzdowej na naruszenie praw człowieka odbierana była jako "prowokacja" 98. Obecnie dla MSWiA czy KGP jest to sygnał do podjcia postpowania wyjaniajcego. Niemniej jednak w cigu kilku lat nie sposób odrobiş dystans dzielcy nas od pastwa policyjnego lat osiemdziesitych do pastw starych demokracji. Zasypanie tej przepaci cywilizacyjnej to kwestia wieloletniej, uporczywej pracy samej policji, organizacji pozarzdowych i reszty społeczestwa.

V. Uwagi kocowe

W opublikowanej w 1984 r. w Strasburgu pracy, wydanej we fragmentach dziesiş lat póniej w Polsce, J. Alderson, emerytowany policjant, napisał:

"W wiecie idealnym policja byłaby niepotrzebna. Porzdek w społeczestwie osignito by w wyniku pełnego porozumienia, wzajemnej tolerancji i oddania władzy w rce autentycznych autorytetów. Nie istniałaby koniecznoş przymusu fizycznego czy choşby groby takiego przymusu. Jak dowodz jednak dowiadczenia ludzkoci, same tylko szlachetne uczucia nie wystarcz, aby powstrzymaş wszystkich tych, którzy powodowani ambicjami, chciwoci, agresywnoci czy gniewem podejmuj - na mniejsz czy wiksz skal - niebezpieczne bd szkodliwe działania. Bez wzgldu na to, czy chodzi o bunt, czy te o zwykł kradzie, konieczne s prawa i okrelona forma ich stosowania. W wikszoci pastw silnym instrumentem wymuszajcym poszanowanie prawa jest policja i proces karny" 99.

Policja moe byş skuteczna wyłcznie dziki prawu i szacunkowi społecznemu dla jej wysokiego morale. Nie sprzyjaj temu pojawiajce si wci jeszcze przypadki naruszania prawa przez tych, którzy powinni si kojarzyş tylko z jego respektowaniem. Istota funkcji stosowania prawa, sprawowanych w celu ochrony porzdku prawnego, oraz sposób, w jaki te funkcje s pełnione maj bezporedni wpływ na ocen całego systemu prawa w pastwie. Wielu jeszcze ludziom demokracja kojarzy si z bezwładem i organizacyjn anarchi. Działania policji mog t opini utwierdziş albo zmieniş. Wierzymy, e j zmieni.

Literatura:

J. Alderson: Policjant w pastwie prawa. : Centrum Szkolenia Policji 1994

T.G. Ash: Teczka. Historia osobista. Kraków: Społeczny Instytut Wydawniczy ZNAK 1997

Bezpieczny obywatel - bezpieczne pastwo. Safe Citizen - Safe State. Pod red. J. Widackiego i J. Czapskiej. : Red. Wydaw. KUL 1998

M. Brandys: Dziennik 1976-1977. Wyd. 2. Warszawa: Wydaw. "Iskry" 1997

T. Bulenda [i in.]: Midzy milicj a reform. Policja w Polsce w latach 1989-1997. Warszawa: 1998 (mat. powiel. w Bibliotece Helsiskiej Fundacji Praw Człowieka)

S. Frankowski, R. Goldman, E. Łtowska: Sd Najwyszy USA. Prawa i wolnoci obywatelskie. Warszawa: Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE [1997]

Z. Galicki: Midzynarodowa ochrona praw człowieka a działalnoş policji. Palestra 1991 z. 8-9

B. Gronowska: Wolnoş i bezpieczestwo osobiste w sprawach karnych w wietle standardów Rady Europy (implikacje praktyczne dla prawa polskiego). Toru: Wydawn. UMK 1996

T. Hanausek.: Ustawa o policji. Komentarz. Stan prawny na dzie 20 lutego 1996 r. Kraków: Kantor Wydawniczy "Zakamycze" 1996

A. Heijder: Prawa człowieka a policja. (W:) Policja w społeczestwie okresu przejciowego. Studia i materiały. Pod red. M. Roga. : Wydaw. Wyszej Szkoły Policji 1995

P. Hofmaski: Europejska Konwencja o Zapobieganiu Torturom oraz Innym Formom Nieludzkiego i Poniajcego Traktowania lub Karania. Przegld Policyjny 1992 nr 3-4

P. Hofmaski: Konwencja Europejska a prawo karne. Toru: TNOiK 1995

P. Hofmaski: Komentarz do Europejskiej Konwencji o Zapobieganiu Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniajcemu Traktowaniu albo Karaniu. (W:) Standardy prawne Rady Europy. Teksty i komentarze. T. 3. Prawo karne. Red. nauk. E. Zieliska. Warszawa: Oficyna Naukowa 1997

P. Hofmaski: Ochrona praw człowieka w postpowaniu karnym. (W:) Obywatel - jego wolnoci i prawa. Zbiór studiów przygotowanych z okazji 10. lecia urzdu Rzecznika Praw Obywatelskich. Warszawa: Biuro RPO 1998

The Implementation of the European Convention for the Prevention of Torture and Inhuman or Degrading Treatment or Punishment (ECPT). Assessment and Perspectives after Five Years of Activities of the European Committee for the Prevention of Torture and Inhuman or Degrading Tratment or Punishment (CPT). Ed. C. Mottet. Genéve: APT 1995.

A. Kremplewski: Policja a zakaz tortur oraz innego nieludzkiego traktowania (W:) Prawa jednostki a prawo karne. Praca zbiorowa pod red. M. P. Wdrychowskiego. Warszawa: Instytut Prawa Karnego UW 1995

R. Machacek: Prewencyjny system ochrony w pastwach Rady Europy na tle Europejskiej Konwencji przeciwko Torturom. Pastwo i Prawo 1997 nr 9

Monitorowanie policji i wizie. Prawa osób pozbawionych wolnoci. Pod red. A Rzepliskiego. Warszawa: Helsiska Fundacja Praw Człowieka 1995

M. A. Nowicki: Kamienie milowe. Orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Orodek Informacji i Dokumentacji Rady Europy Centrum Europejskie UW. Wyd. 2 uakt. Warszawa: Wydawn. Nauk. Scholar 1997

M. A. Nowicki: Europejska Konwencja Praw Człowieka. Wybór orzecznictwa. Warszawa: Wydaw. C. H. Beck 1998

Prawa człowieka a policja. Problemy teorii i praktyki. Pod. red. nauk. A. Rzepliskiego. Legionowo: Centrum Szkolenia Policji 1994

Prawa człowieka a policja. Wybór dokumentów Rady Europy i ONZ. Legionowo: Centrum Szkolenia Policji 1992

Prawo do godnego traktowania w instytucjach izolacyjnych. Sprawozdanie z lustracji. Pod red. A. Rzepliskiego i A. Kremplewskiego. Warszawa: Helsiska Fundacja Praw Człowieka 1996

D. Rouget: The Prevention of Torture in Europe. International, European and National Mechanism to Combat Torture. Geneve: [Association of Prevention of Torture] 1998

S. Redo: Postpowanie funkcjonariuszy stosujcych prawo w wietle ONZ-towskich standardów i norm (W:) Standardy praw człowieka a polskie prawo karne. Praca zbiorowa pod red. J. Skupiskiego przy współpr. J. Jakubowskiej-Hara. Warszawa: Wydawn. Nauk. Scholar 1995

A. Rzepliski: Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu z dnia 27 wrzenia 1995 r., sygn. A 324, 17/1994/464/545. Sprawa McCann i inni przeciwko Zjednoczonemu Królestwu (cz. I). Prokuratura i Prawo 1996 nr 6

A. Rzepliski: Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu z dnia 27 wrzenia 1995 r., sygn. A 324, 17/1994/464/545. Sprawa McCann i inni przeciwko Zjednoczonemu Królestwu (cz. II). Prokuratura i Prawo 1996 nr 7-8

A. Rzepliski: Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu z dnia 7 sierpnia 1996 r., sygn. 62/1995/568/654. Sprawa Yagiz przeciwko Turcji [cz. 1]. Prokuratura i Prawo 1997 nr 2

A. Rzepliski: Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu z dnia 7 sierpnia 1996 r., sygn. 62/1995/568/654. Sprawa Yagiz przeciwko Turcji [cz. 2]. Prokuratura i Prawo 1997 nr 3

J. Skupiski: Zakaz stosowania tortur lub innego nieludzkiego traktowania (W:) Prawa człowieka. Model prawny. Wrocław: Wydawn. Nauk. Ossolineum 1991

J. Skupiski: Midzynarodowy zakaz tortur lub innego nieludzkiego traktowania w wietle prawa polskiego prawa karnego. (W:) Standardy praw człowieka a polskie prawo karne. Praca zbiorowa pod red. J. Skupiskiego przy współpr. J. Jakubowskiej-Hara. Warszawa: Wydawn. Naukowe Scholar 1995

J. Wgrzyn: Ochrona praw człowieka w programach nauczania Wyszej Szkoły Policji. (W:) Policja w społeczestwie okresu przejciowego. Studia i materiały. Pod red. M. Roga. Szczytno: Wydaw. Wyszej Szkoły Policji 1995

J. Wojciechowski: Moje prawa wobec policji i przed sdem. Warszawa: C.H. Beck/PWN 1994

Zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie a prawa człowieka. Pod red. Z. Hołdy i A. Rzepliskiego. Lublin: Wydawn. UMCS 1992

*

[Po napisaniu niniejszego tekstu ukazała si ponadto wana ksika J. Czapskiej i J. Wójcikiewicza: Policja w społeczestwie obywatelskim. Kraków: "Zakamycze" 1999]

Aneks

Wybrane dokumenty midzynarodowe dotyczce policji

Powszechna Deklaracja Praw Człowieka z 10 grudnia 1948 r. [W:] Prawa człowieka. Dokumenty midzynarodowe. Przekł. i oprac. B. Gronowska, T. Jasudowicz, C. Mik. Wyd. 3. Toru: Wydawn. Comer 1996 s. 15-20,

Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolnoci z 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r., nr 61, poz. 284),

Midzynarodowa konwencja w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej z 7 marca 1966 r. (Dz. U. z 1969 r., nr 25, poz. 187),

Midzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych z 10 grudnia 1966 r. (Dz. U. z 1977 r., nr 38, poz. 167, załcznik),

Deklaracja o ochronie wszystkich ludzi przed torturami i innym okrutnym, nieludzkimi lub poniajcymi sposobami postpowania lub karania (rezolucja 3452 (XXX) Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 9 grudnia 1975 r.). Archiwum Kryminologii, T. 21, 1995, s. 228-230,

Deklaracja o Policji z 1979 r. [W:] Prawa człowieka a policja. Wybór dokumentów Rady Europy i ONZ. Red. nauk. A. Rzepliski. Legionowo: Wydawn. CSP 1992, s. 49-60,

Kodeks postpowania funkcjonariuszy porzdku prawnego z 17 grudnia 1979 r. [W:] Prawa człowieka a policja, wyd. cyt., s. 61-72,

Konwencja w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniajcego traktowaniu albo karania z 10 grudnia 1984 r. (Dz. U. z 1989 r., nr 63, poz. 378, załcznik),

Wzorcowe reguły minimum Narodów Zjednoczonych dotyczce wymiaru sprawiedliwoci wobec nieletnich z 29 listopada 1985 r. (Reguły pekiskie). Archiwum Kryminologii, T. 19, 1993 s. 245-268,

Europejskie reguły wizienne z 12 lutego 1987 r. [W:] Prawa człowieka a policja, wyd. cyt., s. 118-149,

Europejska Konwencja o zapobieganiu torturom oraz innemu okrutnemu, nieludzkiemu lub poniajcemu traktowaniu albo karaniu z 26 czerwca 1987 r. (Dz. U. z 1995 r., nr 46, poz. 238),

Korzystanie z danych osobowych przez słuby policyjne (zalecenie R/87/15 przyjte przez Komitet Ministrów Rady Europy 17 wrzenia 1987 r.) [W:] Prawa człowieka a policja, wyd. cyt., s. 84-97,

Zbiór zasad dotyczcych ochrony osób aresztowanych lub uwizionych z 9 grudnia 1988 r. [W:] Prawa człowieka a policja, wyd. cyt., s. 103-117,

Zasady skutecznego zapobiegania pozaprawnym, samowolnym i doranym egzekucjom i prowadzenia dochodze w tych sprawach (rezolucja 1989/65 Rady Społeczno-Gospodarczej ONZ z 24 maja 1989 r.). "Archiwum Kryminologii", T. 21, 1995, s. 231-236,

Konwencja o prawach dziecka z 20 listopada 1989 r. (Dz. U. z 1991 r., nr 120, poz. 526),

Podstawowe zasady uycia siły oraz broni palnej przez funkcjonariuszy porzdku prawnego z 1990 r. [W:] Prawa człowieka a policja, wyd. cyt., s. 73-85,

Reguły Narodów Zjednoczonych dotyczce ochrony nieletnich pozbawionych wolnoci z 14 grudnia 1990 r. "Archiwum Kryminologii". T. 19, 1993 s. 269-283.

Przypisy:

1 M. Nowicki, A. Rzepliski: Wprowadzenie (W:) Prawa człowieka a policja. Wybór dokumentów Rady Europy i ONZ. Legionowo: Centrum Szkolenia Policji 1992, s. 5. [powrót do tekstu]

2 W cyklicznym sondau CBOS oceniajcym róne instytucje i organizacje, w czerwcu 1998 r. 58 % badanych respondentów "dobrze" oceniało Policj, a 34 % "le". Wród instytucji niepolitycznych policj wyprzedziły kolejno: Polskie Radio, telewizja publiczna, wojsko, Narodowy Bank Polski, Rzecznik Praw Obywatelskich (Najwysz Izb Kontroli dobrze oceniło tylu samo respondentów, mniej jednak było tu wskaza na zł ocen ni w przypadku policji). Policja była lepiej oceniana ni giełda papierów wartociowych, UOP, sdy, prokuratura i NSZZ "Solidarnoş". Oceny działalnoci instytucji publicznych. Komunikat z bada (BS/94/94/98). Warszawa: CBOS, lipiec 1998 (mat. powiel.), s. 8. Zob. take dane cytowane przez T. Bulend, A. Kremplewskiego, P. Moczydłowskiego i A. Rzepliskiego: Midzy milicj a reform. Policja w Polsce w latach 1989-1997. Warszawa: 1998, s. 95-96 oraz s. 28-30 (mat. powiel. w Bibliotece Helsiskiej Fundacji Praw Człowieka) [dalej cyt. jako: Midzy milicj...].

Niezalenie od tego, co CBOS okrela dla potrzeb bada socjologicznych lapidarnymi kategoriami oceny "dobra/zła", faktem był (jest?) w Polsce społeczny dystans wobec organów cigania. Wynika to m. in. z uwarunkowa historycznych, sigajcych nie tylko czasów zaborów czy okupacji hitlerowskiej, ale przede wszystkim historii najnowszej i niechlubnej roli, jak odgrywała ówczesna milicja i słuba bezpieczestwa w "utrwalaniu władzy ludowej" i zwalczaniu opozycji politycznej. Dowodzi tego m. in. usytuowanie policjanta na 12 miejscu (na 21 pozycji) w badaniach prestiu zawodów (Presti zawodów a struktura zarobków. Komunikat z bada. Warszawa: CBOS wrzesie 1996 (mat. powiel.), s. 8) oraz dopiero na 18 miejscu (na 23 pozycje) w badaniach uczciwoci i rzetelnoci zawodowej (Uczciwoş i rzetelnoş zawodowa. Komunikat z bada. Warszawa: CBOS stycze 1998, s. 3) zwłaszcza w konfrontacji z wysok ocen policji en bloc w rankingu instytucji publicznych w badaniach cytowanych wyej. [powrót do tekstu]

3 Wykorzystalimy tu (zmienion dla naszych celów) definicj T. Hanauska: Wybrane zagadnienia prawa policyjnego. (W:) Prawo policyjne. Komentarz. T. 1. Red. S. Sagan, : Biuro Wydaw. Prawniczych Polbod 1992, s. 8. [powrót do tekstu]

4 Dz. U. nr 38, poz. 172. [powrót do tekstu]

5 Dz. U. nr 38 poz. 181. [powrót do tekstu]

6 Kwerenda komputerowej bazy danych LEX "Polskie prawo i orzecznictwo", wykazała, e w lipcu 1998 r. w Polsce obowizywało 91 rónych aktów prawnych dotyczcych policji (baza obejmowała akty publikowane w Dzienniku Ustaw i Monitorze Polskim, bez poufnego Dziennika Urzdowego MSWiA). Autorzy raportu Midzy milicj... podaj, e we wrzeniu 1997 r. obowizywało 117 aktów prawnych. Obwieszczenie Ministra Spraw Wewntrznych i Administracji z dnia 24 kwietnia 1998 r. w sprawie wykazu obowizujcych resortowych aktów prawnych (Dz. Urz. MSWiA nr 2, poz. 8) wyliczało nadto 349 rónych aktów prawnych. Obok tego Biuletyn Informacyjny nr 3 KGP wydany przez Biuro Prezydialne Komendy Głównej Policji (dalej: KGP) wymienia kolejne 254 rónej rangi akty prawne (obowizujce w dniu 31 lipca 1997 r.). (Midzy milicj..., op. cit., s. 119-126). Daje to łczn niebagateln liczb ponad 700 (!) rónych aktów prawnych. [powrót do tekstu]

7 Dz. U. nr 30, poz. 179 ze zm. [powrót do tekstu]

8 Dz. U. nr 106, poz. 491, ze zm. [powrót do tekstu]

9 Dz.U. nr 70, poz. 410 ze zm. [powrót do tekstu]

10 Dz.U. nr 70, poz. 409 ze zm. [powrót do tekstu]

11 Dz.U. nr 26, poz. 104 ze zm. [powrót do tekstu]

12 Dz.U. nr 63, poz. 296. [powrót do tekstu]

13 Dz.U. nr 107, poz. 501. [powrót do tekstu]

14 Dz. U. nr 95, poz. 581. [powrót do tekstu]

15 Niekiedy włanie w aktach niskiej rangi zawarte s istotne kwestie tyczce praw człowieka. Przykładem moe byş zarzdzenie nr 50 Ministra Spraw Wewntrznych z dnia 20 maja 1996 r. w sprawie okrelenia warunków, jakim powinny odpowiadaş pomieszczenia w jednostkach organizacyjnych Policji przeznaczone dla osób zatrzymanych (Dz. Urz. MSW Nr 8, poz. 50). Wykaz resortowych aktów prawnych zob. (W:) Midzy milicj..., op. cit., s. 119-126. [powrót do tekstu]

16 Wykaz najwaniejszych dokumentów midzynarodowych okrelajcych standardowe (wzorcowe) postpowanie policjantów w rónych sytuacjach, znajdzie Czytelnik w Aneksie do niniejszego opracowania. [powrót do tekstu]

17 Poza orzekaniem i stosowaniem kary mierci oraz prawem do ycia nienarodzonych. [powrót do tekstu]

18 Dz. U. z 1993 r, nr 61, poz. 284. [powrót do tekstu]

19 Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. Nr 78, poz. 483). [powrót do tekstu]

20 Kodeks rozumie pod tym pojciem wszystkich funkcjonariuszy mianowanych lub wybieranych, sprawujcych władz policyjn, a w szczególnoci tych, którym przysługuje prawo zatrzymania lub aresztowania. Jeli władza policyjna przysługuje w danym pastwie organom wojskowym lub słubie bezpieczestwa, definicja ta obejmuje take funkcjonariuszy tych słub (czyli w Polsce dotyczy to równie funkcjonariuszy Urzdu Ochrony Pastwa, straników stray lenej, łowieckiej i ochrony przyrody, ołnierzy andarmerii Wojskowej i jednostek wojskowych podporzdkowanych MSWiA, kapitanów eglugi ródldowej, statków rybołówczych, powietrznych i morskich). Zob. T. Bulenda, Z. Hołda, A. Rzepliski: Prawa człowieka a zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie w polskim prawie i praktyce jego stosowania. (W:) Zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie a prawa człowieka. Pod red. Z. Hołdy i A. Rzepliskiego. Lublin: Wydawn. UMCS 1992, s. 35-37. Tame szczegółowo podano podstawy prawne.

Naley zauwayş, e zmienił si stan prawny dotyczcy straników stray miejskiej (mog oni stosowaş zatrzymanie administracyjne osób nietrzewych w celu umieszczenia ich na okres do 24 godzin w izbie wytrzewie na podstawie ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o straach gminnych - (Dz. U. Nr 123, poz. 779) oraz zatrzymanie obywatelskie na podstawie art. 243 K. p. k.) oraz straników stray przemysłowych, pocztowej i ochrony kolei. Ustawa z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia (Dz. U. Nr 114, poz. 740) uchyliła podstawy prawne dotyczce stray przemysłowej i pocztowej, utrzymujc jednak zgod na ich funkcjonowanie do 26 marca 2000 r. (Ustawa ta przyznaje licencjonowanemu pracownikowi ochrony fizycznej prawo do stosowania zatrzymania obywatelskiego "przy wykonywaniu zada ochrony osób i mienia"). Natomiast odnonie straników ochrony kolei ustawa z dnia 27 lipca 1997 r. o transporcie kolejowym (Dz. U. nr 96 poz. 591) zezwala na działanie funkcjonariuszy tej formacji na mocy dotychczasowych przepisów do 30 wrzenia 1998 r. SOK moe stosowaş tylko zatrzymanie obywatelskie. [powrót do tekstu]

21 J. Widacki, P. Kardas i J. Wójcikiewicz: Uycie broni palnej przez Policj w Polsce w wietle standardów midzynarodowych oraz aktualnie obowizujcych przepisów. (W:) Bezpieczny obywatel - bezpieczne pastwo. Safe Citizen - Safe State. Pod. red. J. Widackiego i J. Czapskiej. Lublin: Red. Wydaw. KUL 1998, s. 229 proponuj rezygnacj z trójfazowego ostrzegania (dwukrotnego wezwania i strzału ostrzegawczego) i pozostawienie tylko jednorazowego ostrzeenia. Autorzy ci wyraaj take wtpliwoci co do oddawania strzału ostrzegawczego, który w miecie powinien byş nawet zabroniony. W odmiennym kierunku zmierza jedno z orzecze SA w Krakowie z 7 lipca 1994 r. gdzie sd stwierdził m. in. e "[n]ie jest działaniem sprzecznym z zasadami uycia broni palnej, jeeli policjant, zagroony w zbiegowisku, oddaje strzał ostrzegawczy w gór (w powietrze)". Wyrok SA w Krakowie z 7 lipca 1994 r. II AKr 125/94 KZS 1994/6-8/43. [powrót do tekstu]

22 W latach 1992-1997 liczba przypadków uycia broni palnej przez policjantów w czasie słuby wynosiła odpowiednio w poszczególnych latach: 145, 197, 140, 166, 146, 107. Natomiast liczba nieuzasadnionych przypadków uycia broni wynosiła w 1993 r. - 31, w 1994 - 41, w 1995 - 11, w 1996 - 21 oraz w 1997 - 14. Sprawy karne wszczynane przeciwko policjantom z powodu nieprzepisowego uycia broni palnej w wikszoci były umarzane. W latach 1993-96 tylko jeden policjant został skazany z tego tytułu na bezwzgldn kar pozbawienia wolnoci, a dwóch w ramach postpowania dyscyplinarnego poniosło najsurowsz kar - wydalono ich ze słuby. Cyt. za: T. Bulenda, A. Rzepliski: Uycie broni palnej przez organy ochrony porzdku i bezpieczestwa. (W:) Bezpieczny obywatel - bezpieczne pastwo. Safe Citizen - Safe State. Pod. red. J. Widackiego i J. Czapskiej. Lublin: Red. Wydaw. KUL 1998, s. 234-235 oraz informacj rzecznika prasowego Komendy Głównej Policji z lipca 1998 r. [powrót do tekstu]

23 W marcu 1998 r. 81 % respondentów pytanych o to czy Policja powinna otrzymaş wiksze ni dotychczas uprawnienia do uycia broni w pocigu za przestpc odpowiedziała twierdzco. Opinie o sposobach walki z przestpczoci i uprawnieniach policji. Komunikat z bada. Warszawa: CBOS kwiecie 1998 (mat. powiel.), s. 8-7. [powrót do tekstu]

24 Spore trudnoci interpretacyjne powstan zapewne na tle § 3 art. 25 nowego Kodeksu karnego, który nakazuje sdowi odstpienie od wymierzenia kary w przypadku, jeeli przekroczenie granic obrony koniecznej było wynikiem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznociami wobec trudnoci w zdefiniowaniu terminu "strach" (podkr. nasze). W doktrynie prawa karnego wyraono ostatnio pogld, e do funkcjonariusza policji wykonujcego obowizki słubowe nie ma zastosowania kontratyp obrony koniecznej. Szczegółowo analizuj to J. Widacki, P. Kardas, J. Wójcikiewicz: op. cit., s. 218-225. Przeciwny pogld wyraził T. Hanausek: Ustawa o policji. Komentarz. Kraków: Kantor Wydawniczy "Zakamycze" 1996, s. 50-51. Do pierwszego z tych pogldów przychyla si orzecznictwo sdowe - zob. Postanowienie SN z 27 padziernika 1994 r. U III KRN 144/94. OSNKW 1995 z.1-2, poz. 3. [powrót do tekstu]

25 A. Abramski, S. Sagan: Policja (W:) Prawo policyjne.., op. cit., s. 37. [powrót do tekstu]

26 Rozporzdzenie Ministra Spraw Wewntrznych z dnia 8 sierpnia 1991 r. w sprawie uzbrojenia Policji stanowi jedynie, e wzory i typ broni składajcej si na uzbrojenie Policji okrela Komendant Główny Policji. (Dz. U. nr 81, poz. 361, ze zm.). [powrót do tekstu]

27 O tym jak skomplikowane jest to zagadnienie, wiadczy głone orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie McCanna i innych, dotyczce zastrzelenia przez ołnierzy brytyjskich sił specjalnych trojga członków IRA w 1988 r. w Gibraltarze. Trybunał uznał (zaledwie jednym głosem przewagi), e naruszono art. 2 Konwencji. Lektur orzeczenia warto poleciş zwłaszcza zwolennikom pogldu o "zwizanych rkach" polskiej policji co do uycia broni. Omówienie tego precedensowego wyroku zob. A. Rzepliski: Sprawa McCann i inni przeciwko Zjednoczonemu Królestwu: wyrok z dnia 27 wrzenia 1995 r. Prokuratura i Prawo 1996, nr 6-9 oraz M. A. Nowicki: Kamienie milowe. Orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Orodek Informacji i Dokumentacji Rady Europy Centrum Europejskie UW. Wyd. 2 uakt. Warszawa: Wydawn. Nauk. Scholar 1997, s. 33-39. Zob. take najnowsze sprawy: Ergi przeciwko Turcji (M. A. Nowicki: Odpowiedzialnoş pastwa za przypadkow mierş. Rzeczpospolita nr 221, 1998 (z 21 wrzenia), s. 16) oraz Gulec przeciwko Turcji (M. A. Nowicki: Wystarczyłyby łagodniejsze rodki. Rzeczpospolita nr 222, 1998 (z 22 wrzenia), s. 16). Natomiast co do prawa USA zob. wyrok SN USA z 1985 r. w sprawie Tennessee v. Garner przedstawiony przez T. Tomaszewskiego: Proces amerykaski. Problematyka ledcza. Toru: Wydaw. Comer 1996, s. 151-152. Wpływ tego fundamentalnego orzeczenia na prawo i praktyk USA omawiaj take J. Widacki, P. Kardas i J. Wójcikiewicz: op. cit., s. 200-202. [powrót do tekstu]

28 (W:) Annual Report 1998. Human Rights Developments in 1997. International Helsinki Federation for Human Rights (IHF). Vienna: IHF 1998, s. 169; M. Podgórski, Strzał komendanta. Rzeczpospolita nr 177, 1997 (z 30 czerwca), s. 15-16. [powrót do tekstu]

29 H. wieszczakowska: Granice obrony koniecznej. Gazeta Policyjna nr 21, 1998 (z 24 maja), s. 5. [powrót do tekstu]

30 Zakaz ten sformułowano take w art. 5 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948 r. [powrót do tekstu]

31 N. S. Rodley: Treatment of Prisoners under International Law. Paris; Oxford: UNESCO1987, s. 93-94. [powrót do tekstu]

32 Zob. na ten temat ewolucj orzecznictwa EKPC omówion przez M. A. Nowickiego: Europejska Konwencja Praw Człowieka. Wybór orzecznictwa. Warszawa: Wydaw. C. H. Beck 1998, s. 19-37. [powrót do tekstu]

33 Konwencj t wyczerpujco komentuje J. Skupiski: Zakaz stosowania tortur lub innego nieludzkiego traktowania. (W:) Prawa człowieka. Model prawny. Wrocław: Wydawn. Nauk. Ossolineum 1991, s. 242-254. [powrót do tekstu]

34 Zob. M. A. Nowicki: Kamienie milowe..., op. cit., s. 480-492. [powrót do tekstu]

35 Postanowienie z dnia 29 lipca 1997 r. II KKN 313/97. OSNKW 1997 z. 9-10, poz. 85, zob. take aprobujc glos do postanowienia SN M. Płachty - Pastwo i Prawo 1998, nr 2, s. 109-112. [powrót do tekstu]

36 Ostatnie, reprezentatywne sprawy dotyczce narusze art. 3 Konwencji przez policj to m. in. Klaas przeciwko Niemcom, Tomasi przeciwko Francji, Ribitsch przeciwko Austrii, Aksoy przeciwko Turcji oraz Yagiz przeciwko Turcji. Omówienie tych orzecze zob. M. A. Nowicki: Orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka 1991-1993. Biuletyn 1994 nr 2, [wyd.] Centrum Europejskie UW, Orodek Informacji i Dokumentacji Rady Europy, s. 6, 9-10; tene: Orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka 1995. Biuletyn 1996 nr 1, [wyd.] Centrum Europejskie UW, Orodek Informacji i Dokumentacji Rady Europy" 1996, s. 20-21; tene: Kamienie milowe..., op. cit., s. 492-501 oraz A. Rzepliski: Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu z dnia 7 sierpnia 1996 r., sygn. 62/1995/568/654. Sprawa Yagiz przeciwko Turcji [cz. 1]. Prokuratura i Prawo 1997 nr 2, s. 159-164, oraz tego: Wyrok.... [cz. 2]. Prokuratura i Prawo 1997 nr 3, s. 125-135. [powrót do tekstu]

37 Składa si on z przedstawicieli Pastw-Stron Konwencji, znawców praw człowieka, którzy podczas sprawowania tej funkcji wystpuj we własnym imieniu. Członek Komitetu nie wizytuje instytucji izolacyjnych w pastwie, którego jest obywatelem. O dorobku Komitetu zob. P. Hofmaski: Komentarz do Europejskiej Konwencji o Zapobieganiu Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniajcemu Traktowaniu albo Karaniu. (W:) Standardy prawne Rady Europy. Teksty i komentarze. T. 3. Prawo karne. Red. nauk. E. Zieliska. Warszawa: Oficyna Naukowa 1997, s. 150-158 oraz B. Stado-Kawecka: Działalnoş Europejskiego Komitetu do Spraw Zapobiegania Torturom (w wietle sprawozda ogólnych 1990-1993). Pastwo i Prawo 1995 nr 9, s. 61-68. [powrót do tekstu]

38 Z uprawnienia tego Komitet skorzystał dotychczas dwukrotnie wobec Turcji. Pierwsze owiadczenie Komitet wydał w 1992 r. po pitnastu (!) spotkaniach z władzami tego pastwa. Komitet stwierdził powszechne stosowanie tortur w instytucjach policyjnych wobec osób zatrzymanych na podstawie przepisów antyterrorystycznych i za przestpstwa pospolite, w Ankarze i w tureckim Kurdystanie. (Zob. E. Biekowska, A. Kremplewski: Zakaz tortur w prawie midzynarodowym. (W:) Prawa człowieka a policja. Problemy teorii i praktyki. Pod red. nauk. A. Rzepliskiego. Legionowo: Centrum Szkolenia Policji 1994, s. 233-237). Drugie owiadczenie Komitet wydał w 1996 r. Opisuje on m. in. przypadki siedmiu osób (czterech kobiet i trzech mczyzn) badanych w wizieniu Sakarya, przeniesionych tam z aresztu Wydziału Antyterrorystycznego Komendy Głównej Policji w Stambule, u których lekarze Komitetu stwierdzili m. in. lady bicia w spody stóp, wierzchnie czci dłoni oraz wieszanie za ramiona (dwie osoby utraciły na skutek tego moliwoş uywania rk).

Komitet koczy swe owiadczenie cytatem artykułu konstytucji Turcji, zakazujcym stosowania tortur oraz poniajcego postpowania i poddawania kogokolwiek karom lub postpowaniu uwłaczajcemu ludzkiej godnoci. "Komitet Zapobiegania Torturom, składajc to publiczne owiadczenie ma na celu wyłcznie umotywowanie władz Turcji do podjcia działa decyzyjnych aby urzeczywistniş t fundamentaln zasad". [link] [powrót do tekstu]

39 Według obowizujcej do 20 listopada 1995 r. wersji tego przepisu, nakazywał on "...respektowanie godnoci obywateli....". Ustawodawca "dopuszczał" wic naruszanie godnoci i praw człowieka wobec osób nie bdcych obywatelami polskimi ! [powrót do tekstu]

40 Rozporzdzenie Rady Ministrów z dnia 17 wrzenia 1990 r. w sprawie okrelenia przypadków oraz warunków i sposobów uycia przez policjantów rodków przymusu bezporedniego zakazuje policjantom przy uywaniu siły fizycznej zadawania uderze (z wyjtkiem działania w obronie koniecznej oraz odparcia zamachu na ycie, zdrowie lub mienie). Nie oznacza to oczywicie generalnego zakazu tortur (bicie, i to przy spełnieniu innych warunków, moe przecie byş tylko jedn z form tortur). [powrót do tekstu]

41 K. Nałcz, R. Daszczyski, C. Łazarewicz: Pałka czy słup. Gazeta Wyborcza nr 10, 1998 (z 13 stycznia), s. 4; K. Nałcz: Podejrzany policjant, oskarony cywil. Gazeta Wyborcza nr 144, 1998 (z 22 czerwca), s. 5; G. Szaro: Oskareni policjanci. Gazeta Wyborcza nr 136, 1998 (z 12 czerwca), s. 9. [powrót do tekstu]

42 Dz. U. nr 88, poz. 554. [powrót do tekstu]

43 Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. nr 88, poz. 553). [powrót do tekstu]

44 § 4 art. 231 nadaje przestpstwu naduycia władzy charakter subsydiarny tzn. nie stosuje si przepisu o naduyciu władzy, jeli zbiega on si z przepisem o sprzedajnoci (art. 228 K. k.). [powrót do tekstu]

45 L. Gardocki: Prawo karne. 3 wyd. zm. i poszerz. Warszawa: Wydaw. C. H. Beck, s. 269-270. [powrót do tekstu]

46 Co ciekawe K. k. przewiduje, e za naruszenie prawa midzynarodowego m. in. poprzez poddanie szerokiego krgu osób (m. in. jeców wojennych, rannych, chorych, ludnoci cywilnej obszaru okupowanego itd.) torturom, okrutnemu lub nieludzkiemu traktowaniu sprawca podlega karze pozbawienia wolnoci na czas nie krótszy od lat 5 albo karze 25 lat pozbawienia wolnoci (art. 123 § 2 K. k.). Kwestia standardu krajowego w zakresie cigania zbrodni tortur moe okazaş si istotna wobec uchwalenia w lipcu 1998 r. konwencji ONZ powołujcej Midzynarodowy Sd Karny (International Criminal Court). W zakres jego jurysdykcji wchodziş bd m. in. zbrodnie przeciwko ludzkoci (pojcie to obejmuje take zbrodni tortur o ile s popełniane one w sposób systematyczny lub masowy). P. Ogonowski: Wszczynanie i jurysdykcja Midzynarodowego Sdu Karnego (niepubl. referat wygłoszony w lutym 1998 r. na UW), s. 8. Zob. take komentarz K. Annana: At Last, a Court to Deter Despots and Defend Victims. International Herald Tribune z 28 lipca 1998, s. 8 oraz stron WWW Koalicji na rzecz Midzynarodowego Sdu Karnego jego statutem - [link]. [powrót do tekstu]

47 Według oficjalnego komunikatu prasowego, Komitet odwiedził w Polsce 36 rónych instytucji, w tym 23 nalece do Policji i Stray Granicznej. Visit by the European Committee for the Prevention of Torture to Poland. Press Release, Strasbourg 18.07.96 (mat. powiel.). [Po opracowaniu tego tekstu Komitet upublicznił raport z wizytacji w Polsce, zob. link  A. K. ] [powrót do tekstu]

48 Zakaz ten wynika z § 6 ust. 2 rozporzdzenia Rady Ministrów z 17 wrzenia 1990 r. w sprawie okrelenia przypadków oraz warunków i sposobów uycia przez policjantów rodków przymusu bezporedniego. Stanowi on, e nie stosuje si kajdanek wobec osób w wieku poniej 17 lat, z wyjtkiem nieletnich w wieku powyej lat 16 podejrzanych o popełnienie przestpstwa przeciwko yciu i zdrowiu. W adnym z badanych przypadków okolicznoci te nie miały miejsca. [powrót do tekstu]

49 Prawo do godnego traktowania w instytucjach izolacyjnych. Sprawozdanie z lustracji. Pod. red. A. Rzepliskiego i A. Kremplewskiego. Warszawa: Helsiska Fundacja Praw Człowieka 1996, s. 47, 25-26, 59- 60. [powrót do tekstu]

50 Tak interpretuje art. 5 P. Hofmaski: Konwencja Europejska a prawo karne. Toru: TNOIK 1995, s. 175- 176. [powrót do tekstu]

51 W Kodeksie postpowania karnego z 6 czerwca 1997 r. (Dz. U. nr 89 poz. 555) jest to rozdział 27 (art. 243- 248). [powrót do tekstu]

52 Szczegółowo omawiaj to T. Bulenda, Z. Hołda, A. Rzepliski: op. cit., s. 31-33. Natomiast podmioty uprawnione do stosowania zatrzymania wymieniono w przypisie 20. [powrót do tekstu]

53 Zgodnie z tym, uprawnienia przewidziane w K.p.k. nie przysługuj osobie zatrzymanej w trybie administracyjnym, doprowadzonej do izby wytrzewie, a w razie jej braku do jednostki policji. Zob. Uchwała SN z 12 lutego 1992 r., I KZP 43/91. OSNKW 1992 z. 5-6, poz. 32. Nie wchodzc w szczegóły naley uznaş, e instytucja izby wytrzewie (oraz zatrzymania administracyjnego stosowanego w celu umieszczenia osoby nietrzewej w tej izbie) nie znajduje swego uzasadnienia w wietle tekstu Konwencji. Art. 5 ust. 1 lit. e) stanowi o zatrzymaniu "alkoholika" (w angielskim tekcie EKPC stosuje termin alcoholics), a nie osoby nietrzewej. Według naszych informacji w sekretariacie Europejskiej Komisji Praw Człowieka w Strasburgu zarejestrowano kilka skarg z Polski na zatrzymanie w izbie wytrzewie. [powrót do tekstu]

54 Od 4 sierpnia 1996 r. tymczasowe aresztowanie stosuje tylko sd na wniosek prokuratora (art. 210 § 3 w brzmieniu nadanym przez tzw. du nowel K.p.k. z 1969 r. (Dz. U. z 1995 r. nr 89, poz 443). Polskie prawo zaczło formalnie spełniaş tym samym wymogi art. 5 ust. 4 EKPC. W zwizku z kłopotami kadrowymi i nieprzygotowaniem sdów do podejmowania decyzji o tymczasowym aresztowaniu ówczesny Minister Sprawiedliwoci zapowiadał, i "nadal bdzie walczył o zgod parlamentu na 72 [godzinny okres zatrzymania]" co, jak wynika z brzmienia Konstytucji, skoczyło si jego sukcesem. Zob. K. Ksicka: Sprawiedliwoş przed zawałem. Gazeta Wyborcza nr 177, 1996 (z 31 lipca), s. 12-13. W tym samym czasie B. Gronowska w opublikowanej wtedy pracy powiconej art. 5 EKPC wyraziła pogld, e "...obecna granica zatrzymania - 48 godzin - powinna zostaş skrócona do 24 godzin. W polskiej literaturze karnoprocesowej od doş dawna kwestionuje si limit 48 godzin dla zatrzymania jako zbyt wysoki" z powołaniem si na tak prominentnych przedstawicieli doktryny jak S. Walto i W. Daszkiewicz. B. Gronowska: Wolnoş i bezpieczestwo osobiste w sprawach karnych w wietle standardów Rady Europy (implikacje praktyczne dla prawa polskiego). Toru: Wydawn. UMK 1996, s. 162. (wszystkie podkr. nasze). [powrót do tekstu]

55 2nd General Report on the CPT`s Activities Covering the Period 1 January to December 1991, European Committee for the Prevention of Torture and Inhuman or Degrading Treatment or Punishment, CPT /Inf (92) 3, Council of Europe, 13 April 1992, s. 11. [powrót do tekstu]

56 Zauwamy, e niektóre z tych zalece w polskim systemie prawnym cigle napotykaj na przeszkody - zwłaszcza badanie lekarskie przez wybranego przez siebie lekarza. Przepisy nie nakładaj obowizku pouczenia zatrzymanego o prawie dania badania lekarskiego (tym bardziej alternatywnego badania "z wyboru"). Badanie "na danie" osoby zatrzymanej przeprowadza si gdy owiadczy ona, e cierpi na schorzenia wymagajce stałego lub okresowego leczenia (§ 1 ust2 pkt. 2 Zarzdzenia ministrów spraw wewntrznych i administracji oraz zdrowia i opieki społecznej z dnia 24 czerwca 1997 r. w sprawie trybu przeprowadzania bada lekarskich osób zatrzymanych przez policj, M. P. nr 40, poz. 414). Zgodnie z tym aktem badanie to przeprowadza lekarz właciwego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, połoonego najbliej jednostki policji dokonujcej zatrzymania.

Tymczasem Rzecznik Praw Obywatelskich w swoim ostatnim sprawozdaniu stwierdził, e coraz czstsze s przypadki odmów przeprowadzania bada przez publiczne placówki słuby zdrowia osób zatrzymanych przez policj i kierowanych na badania w celu stwierdzenia przeciwwskaza w ich osadzeniu w areszcie. Informacja Rzecznika Praw Obywatelskich za okres od 8 maja 1997 r. do 7 maja 1998 r. Biuletyn RPO - Materiały. T. 35, 1998, s. 222. [powrót do tekstu]

57 R. Machacek: Prewencyjny system..., op. cit., s. 41. [powrót do tekstu]

58 Z dowiadcze jednego z nas - kilkakrotnie legitymowanego przez milicj i policj - wynika, e jest to przepis martwy. Policjanci nigdy nie podawali swego nazwiska ani, tym bardziej, podstawy prawnej. [powrót do tekstu]

59 Rozporzdzenie Rady Ministrów z dnia 17 wrzenia 1990 r. w sprawie trybu legitymowania, zatrzymywania osób, dokonywania kontroli osobistej oraz przegldania bagay i sprawdzania ładunku przez policjantów (Dz. U. nr 70, poz. 409 ze zm.). [powrót do tekstu]

60 Na tym tle mog powstawaş róne stany faktyczne. Np. osoba ujawniona przez kontrolera MZK bez wanego biletu nie posiadała adnego dowodu tosamoci i podała kontrolerowi nieprawdziwe nazwisko. Jazda "na gap" jest wykroczeniem, dlatego kontroler zwrócił si o pomoc do policjanta w wylegitymowaniu owego pasaera. '"Krótkotrwałe ograniczenie swobody dysponowania swoj wolnoci" w postaci doprowadzenia na komisariat, telefonicznego lub osobistego porozumienia si z osobami wskazanymi przez pasaera nie jest zatrzymaniem w rozumieniu K.p.k. ani ustawy o policji. Jest jedynie "legitymowaniem" (art. 15 ust. 1 ustawy o Policji)'. Por. H. Pracki: Zatrzymanie osoby i jej legitymowanie. Prokuratura i Prawo, 1996, nr 7-8, s. 110. Dodatkowo Sd Najwyszy uchwalił, e nie jest zatrzymaniem podlegajcym kontroli sdowej take doprowadzenie do jednostki policji w celu okrelonej czynnoci dowodowej (np. pobrania próbki krwi), jeli nie zostało ono dokonane z przyczyn przewidzianych w art. 15 ust. 1 pkt 3 ustawy o policji (bezporednie zagroenie dla ycie, zdrowia lub mienia). Uchwała SN z 21 czerwca 1995 r. I KZP 20/95, OSNKW 1995 z. 9- 10, poz. 59. [powrót do tekstu]

61 Zakaz nielegalny ? "Gazeta Stołeczna" (dodatek do "Gazety Wyborczej") nr 113, 1998 (z 15 maja), s. 1; K. Burnetko: "Małolat" w defensywie ? "Tygodnik Powszechny" nr 19, 1998 (z 10 maja), s. 3. [powrót do tekstu]

62 NSA stwierdził m. in., e "[O]rgana samorzdu terytorialnego oraz terenowe organa administracji rzdowej nie mog si zajmowaş tym zjawiskiem [zagroeniem bezpieczestwa nieletnich, ich demoralizacj i przestpczoci - uwaga nasza] we własnym zakresie i według własnej oceny ustanawiaş przepisów prawa miejscowego, które ograniczałyby wolnoci i prawa człowieka i obywatela; prowadziłoby to bowiem do naruszenia porzdku obowizujcego w demokratycznym pastwie prawnym". Por. Nieletni na ulicach bez opieki dorosłych. Uzasadnienie wyroku Naczelnego Sdu Administracyjnego. Rzeczpospolita nr 199, 1998 (z 26 sierpnia), s. 16. [powrót do tekstu]

63 Przytaczamy tu odpowiednie przepisy ustawy z dnia 26 padziernika 1982 r. o postpowaniu w sprawach nieletnich (Dz. U. nr 35, poz. 228, ze zm.):

Art. 102 § 1. Do czasu utworzenia wystarczajcej sieci pogotowi opiekuczych poza wypadkami, o których mowa w art. 40, mona umieciş w milicyjnej [policyjnej] izbie dziecka równie nieletniego wymagajcego natychmiastowej opieki na okres niezbdny do ustalenia jego tosamoci i oddania rodzicom lub opiekunowi albo umieszczenia w placówce pogotowia opiekuczego lub w innej placówce opiekuczo-wychowawczej.

§ 2. Umieszczenie w izbie moe nastpiş na okres 72 godzin. Dłuszy pobyt nieletniego moe nastpiş jedynie za zgod sdziego rodzinnego na czas przez niego okrelony, nie przekraczajcy jednak 14 dni.

Art. 40. § 1. Jeeli jest to niezbdne ze wzgldu na okolicznoci sprawy, [Policja] moe umieciş w milicyjnej [policyjnej] izbie dziecka nieletniego, co do którego istnieje uzasadnione przypuszczenie, e popełnił czyn karalny, a zachodzi uzasadniona obawa ukrycia si tego nieletniego lub zatarcia ladów czynu, albo gdy nie mona ustaliş tosamoci nieletniego.

§ 2. Jeeli w cigu 48 godzin od chwili zatrzymania nie wydano postanowienia o umieszczeniu nieletniego w schronisku dla nieletnich, pogotowiu opiekuczym albo w innej placówce opiekuczo-wychowawczej, nieletniego naley niezwłocznie zwolniş i przekazaş rodzicom lub opiekunowi. Jeeli przekazanie takie nie jest moliwe - nieletniego mona pozostawiş w milicyjnej [policyjnej] izbie dziecka na zasadach okrelonych w art. 102.

§ 3. O zatrzymaniu naley niezwłocznie zawiadomiş rodziców lub opiekuna. (podkr. nasze).

Rzecznik Praw Obywatelskich w swoim ostatnim sprawozdaniu stwierdził, e art. 102 u.p.n. jest sprzeczny z art. 5 ust. 1 EKPC w czci zezwalajcej na zatrzymywanie dziecka w policyjnej izbie dziecka jedynie na podstawie wymagania "natychmiastowej opieki". Informacja Rzecznika Praw Obywatelskich..., op. cit., s. 201. [powrót do tekstu]

64 Prawo do godnego traktowania.., op. cit., passim. [powrót do tekstu]

65 Dz. U. nr 114, poz. 739. [powrót do tekstu]

66 I. Dako, W. Pa, E. Siedlecka: Przerwana ucieczka. Gazeta Wyborcza nr 157, 1998 (z 7 lipca), s. 4. [powrót do tekstu]

67 Pismo Komendanta Głównego Stray Granicznej ZKRG 5536/III (z 4 sierpnia 1998 r.). [powrót do tekstu]

68 O pojciu prywatnoci zob. L. Kaski: Prawo do prywatnoci, nienaruszalnoci mieszkania i tajemnicy korespondencji. (W:) Prawa człowieka. Model prawny. Wrocław: Ossolineum 1991, s. 320-332 i J. Wawrzyniak: Prawo do prywatnoci. Zarys problematyki. Warszawa: Wydawn. PWSBiA 1994, s. 6-9. Zob. take uwagi E. Łtowskiej nt. rozumienia konceptu prywatnoci w Europie Wschodniej w pracy: S. Frankowski, R. Goldman, E. Łtowska: Sd Najwyszy USA. Prawa i wolnoci obywatelskie. Warszawa: Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE [1997], s. 48-66. [powrót do tekstu]

69 Do najwaniejszych orzecze nale wyroki w sprawach Klass i inni przeciwko Niemcom oraz Malone przeciwko Wielkiej Brytanii. Omawiaj je A. Rzepliski: Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu z dnia 18 listopada 1977 r. (seria A 28). Sprawa Klass i inni przeciwko Niemcom. Prokuratura i Prawo 1995 nr 9, s. 111-142 oraz M. A. Nowicki: Kamienie milowe..., op. cit., s. 299-305. Przegldu orzecznictwa organów strasburskich w tym zakresie dokonała take E. Łtowska (W:) S. Frankowski, R. Goldman, E. Łtowska: op. cit., s. 57-66. [powrót do tekstu]

70 P. Hofmaski: Konwencja Europejska..., op. cit., s. 309-310. [powrót do tekstu]

71 Por. rozporzdzenie Ministra Sprawiedliwoci z dnia 12 sierpnia 1998 r. w sprawie regulaminu czynnoci kuratora sdowego w zakresie przeprowadzania wywiadu rodowiskowego oraz wzoru kwestionariusza tego wywiadu (Dz. U. nr 11, poz. 695). [powrót do tekstu]

72 To, e prawo zezwala na stosowanie tych rodków "w celu zapobieenia przestpstwu" spowoduje naszym zdaniem, e strac one dotychczasowy wyranie procesowy charakter stajc si rodkiem quasi-operacyjnym. Art. 198 K. p. k. z 1969 r. nie stanowił nic o zapobieganiu przestpstw przy pomocy rodków technicznych. [powrót do tekstu]

73 Zob. take rozporzdzenie Ministra Sprawiedliwoci z dnia 31 sierpnia 1998 r. w sprawie sposobu technicznego przygotowania sieci telekomunikacyjnej do kontroli rozmów telefonicznych oraz sposobu dokonywania, rejestracji, przechowywania, odtwarzania i niszczenia zapisów z kontrolowanych rozmów telefonicznych (Dz. U. nr 114, poz. 739). [powrót do tekstu]

74 W cytowanym przepisie chodzi o K. k. z 1969 r. Wymaga on ujednolicenia z nowym K. k. [powrót do tekstu]

75 Dokładniejsz analiz czynnoci operacyjnych policji w wietle przepisów resortowych zob. Midzy milicj..., s. 85-93.

Minister Sprawiedliwoci L. Kubicki poinformował 22 lipca 1996 r., e od pocztku roku udzielił zgody na zastosowanie podsłuchów wobec 727 osób. Wobec "co najmniej 60 osób" nie zaakceptował on wniosków MSW. Cztery razy wystpowano o zgod na podsłuch ju po zarzdzeniu go przez Ministra Spraw Wewntrznych - wszystkie zatwierdzono. L. Kubicki poinformował, e "w ponad 80% wszystkich wniosków" decyzj podejmował osobicie. Według informacji przekazanych przez MSW zgod wydaje si na pół roku, w praktyce na kwartał. Por. J. Jachowicz: 727 osób na podsłuchu. Gazeta Wyborcza nr 170 ,1996 (z 23 lipca), s. 1. [powrót do tekstu]

76 W chwili opracowywania niniejszego rozdziału MSWiA przedstawiło projekt zmiany ustawy o policji i przepisów wykonawczych rozszerzajcy uprawnienia policji co do moliwoci stosowania tajnych technik operacyjnych na etapie przedprocesowym (m. in. podsłuchu, oraz co jest novum, sprawdzania kont bankowych i dokumentów rozlicze z urzdami skarbowymi). Projekt ma w załoeniu przyspieszyş uzyskanie decyzji co do zastosowania tych rodków. Uzyskanie zgody na stosowanie rodków techniki operacyjnej (wydawanej przez Ministra Sprawiedliwoci na wniosek Ministra Spraw Wewntrznych i Administracji) trwa zwykle około miesica i jest to zbyt długi okres. Projekt zakłada, e zgod wydawałby sd wojewódzki na wniosek prokuratora. Wg wiceministra K. Budnika (odpowiedzialnego w MSWiA za policj) projekt zakłada, e te nadzwyczajne uprawnienia policji byłyby stosowane wobec najgroniejszych przestpstw - handlu narkotykami, ludmi, broni, materiałami promieniotwórczymi, fałszerstwa pienidzy i dokumentów, handlu materiałami wybuchowymi i ich wytwarzaniu oraz korupcji urzdników. "Naszym zdaniem tylko podsłuch moe przyczyniş si do wykrycia korupcji dostarczenia sdowi dowodów". MSWiA domaga si take, aby mona było konfiskowaş majtek pochodzcy z przestpstwa (w tym take ten, który został przepisany na rodzin). Nie wiadomo jak resort chce udowadniaş, co jest czyje. J. Jachowicz: Przejrzeş gangstera. Nowe uprawnienia policji w projekcie MSWiA. Gazeta Wyborcza nr 176, 1998 (z 29 lipca), s. 5; K. Burnetko: Podsłuchy pod sd. Tygodnik Powszechny nr 32, 1998 (z 9 sierpnia), s. 3. [powrót do tekstu]

77 Dz. U. nr 133, poz. 883. [powrót do tekstu]

78 Art. 43 ust. 2 ustawy o ochronie danych osobowych pozbawia Generalnego Inspektora w odniesieniu do tych zbiorów danych m. in. prawa wydawania decyzji administracyjnych oraz przeprowadzenia kontroli zbioru danych w celu oceny zgodnoci przetwarzania danych z ustaw. [powrót do tekstu]

79 Opublikowane (W:) Prawa człowieka a policja. Wybór dokumentów..., op. cit., s. 86-97. [powrót do tekstu]

80 Art. 57 Konstytucji RP zapewnia kademu wolnoş organizowania pokojowych zgromadze i uczestniczenia w nich. Stwierdza on, e ograniczenie tej wolnoci moe okrelaş ustawa. Z kolei ustawa z dnia 5 lipca 1990 r. Prawo o zgromadzeniach (Dz. U. nr 51, poz. 207) stanowi, e zgromadzenia zorganizowane na otwartej przestrzeni dostpnej dla nieokrelonych imiennie osób wymagaj uprzedniego zawiadomienia organu gminy właciwego ze wzgldu na miejsce zgromadzenia. Organ gminy zakazuje zgromadzenia jeli jego cel lub odbycie sprzeciwia si Prawu o zgromadzeniach lub narusza przepisy ustaw karnych oraz gdy odbycie zgromadzenia moe zagraaş yciu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych obszarach. Wreszcie, organ gminy na wniosek organizatora zapewnia w miar potrzeby i moliwoci ochron policyjn, słuc stosownemu przebiegowi zgromadzenia. Jeli podczas zgromadzenia planowany jest przemarsz, który powodowałby utrudnienie w ruchu ldowym lub wymagałby korzystania z drogi w sposób szczególny, decyzj w tej sprawie podejmuje właciwy wojewoda na podstawie art. 65 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym po zasigniciu opinii komendanta wojewódzkiego policji (Dz. U. nr 98, poz. 602; ze zm.). (podkr. nasze).

Istotna jest take uchwała Trybunału Konstytucyjnego z 16 marca 1994 r. stwierdzajca, e "... Policja nie moe, na podstawie art. 14 ust. 2 ustawy o policji, w sytuacji, gdy legalne zgromadzenie nie zostało w trybie art. 12 ustawy - Prawo o zgromadzeniach rozwizane przez przewodniczcego lub przez przedstawiciela gminy, daş opuszczenia miejsca zgromadzenia a nastpnie stosowaş rodków przewidzianych w art. 16 ustawy o Policji" (czyli srodków przymusu bezporedniego). Zob. Dz. U. nr 39, poz. 148. [powrót do tekstu]

81 Orzeczenie w sprawie Christians against Racism and Facism przeciwko Zjednoczonemu Królestwu z 1980 r. Cyt. za P. Duffy: Policja a Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolnoci. (W:) Prawa człowieka a policja. Problemy..., op. cit., s. 279. [powrót do tekstu]

82 Komisja odrzuciła skarg z 1978 r. dotyczc odmowy publikacji ulotek i zgody na kampani wyborcz jednej z organizacji holenderskich, nawołujcych w tyche ulotkach do dyskryminacji rasowej i wydalenia wszystkich kolorowych mieszkaców Holandii. W uzasadnieniu powołano art. 17 Konwencji zakazujcy interpretowania postanowie Konwencji w kierunku niweczenia lub ograniczenia praw i wolnoci innych osób. Ibid. [powrót do tekstu]

83 O tym, e rodki te s niekiedy szerokie, przekonuje nastpujcy casus. 19 padziernika 1997 r. po meczu piłkarskim w Gdyni policja pobiła kibiców, wielu z nich było nieletnich. Kilku z nich policjanci zmuszali do stwierdzania przed kamer policyjn, e "policja jest the best". W jednym przypadku nieletniego chłopca zmuszono do powiedzenia (w gwarze przestpców), e codziennie onanizuje si. Słubow kaset wideo policjanci poyczali sobie nawzajem i sprzedali j dziennikarzowi. Główne wydanie telewizyjnych wiadomoci wyemitowało fragment nagrania z pobicia kibiców przez policj nie ukrywajc twarzy wspomnianego nieletniego. Ojciec chłopca złoył doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestpstwa przez policjantów (zostali zwolnieni dyscyplinarnie z policji, w lipcu 1998 r. do sdu wpłynł przeciwko nim akt oskarenia) oraz zapowiedział wniesienie powództwa cywilnego przeciwko TV z tytułu naruszenia dóbr osobistych jego syna. Nie wnikajc w kwestie filmowania operacyjnego (milczy na ten temat ustawa o policji), stwierdziş naley e dziennikarze i TV dokonali tu oczywistego naruszenia dóbr osobistych, tym bardziej naganne jest to, e dotyczyło to osoby nieletniej. Poland. (W:) Annual Report 1998..., op. cit., s. 169-170. [powrót do tekstu]

84 Deklaracja o Policji. Rezolucja 690 Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z 1979 roku. (W:) Prawa człowieka a policja. Wybór dokumentów..., op. cit., s. 51-52. [powrót do tekstu]

85 L. Gardocki: op. cit., s. 138-139. Zob. te uwagi B. Zajca: Rozkaz zamiast polecenia słubowego. Rzeczpospolita nr 204, 1998 (z 1 wrzenia), s. 18. [powrót do tekstu]

86 Według informacji uzyskanej od rzecznika prasowego KGP, w 1997 r. postpowanie karne wszczto wobec 846 policjantów (w 756 sprawach), a zakoczono je w 478 sprawach (pozostałe sprawy w toku). W sprawach tych zapadło 100 wyroków skazujcych. W tym samym czasie 288 policjantom wymierzono najsurowsz kar dyscyplinarn wydalenia ze słuby. [powrót do tekstu]

87 T odrbn ustaw jest ustawa z dnia 16 grudnia 1972 r. o odszkodowaniach przysługujcych w razie wypadków i chorób pozostajcych w zwizku ze słub w Milicji Obywatelskiej (Dz. U. nr 53, poz. 345 ze zm). T. Hanausek, komentujc art. 68 ustawy o policji, zauwaa, e przepis ten ma charakter delegacyjny i dlatego nie wymaga komentarza. Akurat tu budzi to głboki niedosyt u czytelnika... T. Hanausek: Ustawa..., op. cit., s. 94. [powrót do tekstu]

88 R. Machacek: Prewencyjny system..., op. cit., s. 41. [powrót do tekstu]

89 W okresie midzywojennym policjanci składali nastpujce lubowanie: "Przysigam Panu Bogu Wszechmogcemu na powierzonem mi stanowisku poytek Pastwa Polskiego oraz dobro publiczne mieş zawsze przed oczyma, władzy zwierzchniej Pastwa Polskiego wiernoci dochowaş; obowizki swoje spełniaş gorliwie i sumiennie, rozkazy i polecenia swych władz wykonywaş dokładnie, tajemnicy urzdowej dochowaş, przepisów prawa strzec pilnie, wszystkich obywateli w równym majc zachowaniu. Tak mi Panie Boe dopomó". Art. 47 rozporzdzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 6 marca 1928 r. o Policji Pastwowej (Dz. U. RP nr 28, poz. 257). Rota ta stanowiła powtórzenie (nieco zmienione) przysigi zawartej w ustawie o policji pastwowej z dnia 24 lipca 1919 r. (Dz. PPP nr 61, poz. 363). [powrót do tekstu]

90 Art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 31 lipca 1985 r. o słubie funkcjonariuszy Słuby Bezpieczestwa i Milicji Obywatelskiej w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (Dz. U. nr 38, poz. 181). [powrót do tekstu]

91 Orzeczenie Komitetu Praw Czlowieka z 14 lipca 1997 r. (CCPR/C/60/D/552/1993, 29 wrzesnia 1997 r.) [powrót do tekstu]

92 M. A. Nowicki: Organizacje pozarzdowe w postpowaniu przed Europejsk Komisj i Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu. Pastwo i Prawo nr 8-9, 1996, s. 88. [powrót do tekstu]

93 J. Alderson: Policjant w pastwie prawa. Legionowo: Centrum Szkolenia Policji 1994, s. 12. [powrót do tekstu]

94 Przedwojenne Przykazania policjanta formułowały to nastpujco: "Przestpstwo jest nieszczciem. Zachowaj si wobec niego z powag i ludzkoci". Na Posterunku. 1938, nr 5. Cyt. za: Etyka zawodu policjanta. Koncepcja promocji policji. Materiały na posiedzenie Rady Konsultacyjnej przy Komendancie Głównym Policji. Szczytno: Wysza Szkoła Policji, listopad 1997 (mat. powiel). [powrót do tekstu]

95 R. Weber: Monitorowanie postpowania policji. (W:) Monitorowanie policji..., op. cit., s. 12. [powrót do tekstu]

96 Przykładem moe tu byş Program Prewencji Handlu Kobietami w Europie rodkowo-Wschodniej "La Strada" z siedzib w Warszawie. [link] [powrót do tekstu]

97 A. Rzepliski: Non-governmental Organisation and the . Human Rights and Civil Society 1996, vol. 2, no 2, s. 3-4. [powrót do tekstu]

98 "Załatwienie" skargi, dotyczcej bardzo powanych zarzutów, opisuje b. prokurator generalny PRL, L. Czubiski w informacji dla komisji sejmowej rozpatrujcej skargi robotników z Ursusa i Radomia na naduycia milicji w czerwcu 1976 r.: "...Badania przeprowadzone przez prokuratur wykazały bezpodstawnoş tych zarzutów pod adresem milicji. Wród kilkudziesiciu osób podpisanych pod tego rodzaju skargami, dwadziecia owiadczyło kategorycznie, i podpisów swych nie składało, kilkanacie natomiast stwierdziło, i do podpisu byli nakłaniani namow i zasiłkami pieninymi. Prawie połow podpisanych stanowi ludzie, którzy poprzednio - nieraz wielokrotnie - wchodzili w konflikt z prawem i byli karani za przestpstwa kryminalne. Wszystko to wiadczy, e grupa osób zainteresowanych w jtrzeniu politycznym wiadomie inspirowała i organizowała wysuwanie w listach bezpodstawnych zarzutów wobec organów Milicji Obywatelskiej". Cyt. za: M. Brandys: Dziennik 1976-1977. Wyd. 2. Warszawa: Wydaw. "Iskry" 1997, s. 64-65. [powrót do tekstu]

99 J. Alderson: op. cit., s. 5-6. [powrót do tekstu]

* W opracowaniu tym, pomijamy kwesti organów sprawujcych władz policyjn, takich jak Urzd Ochrony Pastwa, Stra Graniczna i andarmeria Wojskowa.

Dzikujemy Joannie Gadomskiej oraz prof. Andrzejowi Rzepliskiemu za uwagi i sugestie do pierwszej wersji tego tekstu. [powrót do tekstu]

[W:] Szkoła Praw Człowieka. Teksty wykładów. Warszawa: Helsiska Fundacja Praw Człowieka 1998, z. 5, s. 189-235