jazz

Tord Gustavsen Quartet Christoph Titz Quintophoniq The Well Here and Now

§§§§§ §§§§¨ §§§§¨ §§§§§ §§§§§ §§§¨¨

Tord Gustavsen, norweski pianista Jeśli ktoś szuka nastrojowych kawałków „Quintophoniq” to nietuzinkowy pro- i kompozytor, jest artystą o szerokich ho- z trąbką w roli głównej i natknie się na al- jekt zrealizowany przez jazzmanów i mu- ryzontach. Studiował psychologię, socjo- bum Christopha Titza, może zaprzestać zyków klasycznych: Krzesimira Dębskie- logię, religioznawstwo oraz jazz i muzy- dalszych poszukiwań – to będzie ta płyta. go, Leszka i Piotra Kułakowskich, Jacka kologię na uniwersytetach w Trondheim Mieszkający w Berlinie Christoph Titz Pelca, skrzypaczkę Magdalenę Korpysz i . jest dobrze znany w Polsce. Występował oraz Tomasza Gołębiewskiego – koncert- „$e Well”, jego czwarty album nagrany tu i z własnym zespołem, i z muzykami mistrza Filharmonii Łódzkiej, a zarazem dla ECM-u, zawiera autorskie kompozy- naszej sceny jazzowej. Nagrał trzy autor- pomysłodawcę przedsięwzięcia. Na płycie cje na kwartet jazzowy (trio fortepiano- skie albumy; najnowszy „Here and Now” znalazły się utwory polskich muzyków we plus saksofon tenorowy). W swych jest zarazem pierwszym, wydanym przez jazzowych (m.in. Urbaniaka, Dębskiego, utworach lider wypowiada się głównie jego własną *rmę Maroty Music. Herdzina), które zarejestrowano na żywo poprzez skondensowane formy o szkico- Titz to artysta wszechstronny, który w trakcie Komeda Jazz Festival 2010. wym charakterze. Wyjątkiem jest „Suite”, czuje się swobodnie w jazzie akustycz- Uwagę zwracają: nietypowy skład z trój- kompozycja najbardziej rozbudowana nym, klimatach spod znaku pop-fusion, ką skrzypków, ciekawe kompozycje i boga- i zróżnicowana. a nawet smooth. Na „Here and Now” te aranże. W zróżnicowanym repertuarze Głównymi źródłami inspiracji Gustav- połączył te style, by stworzyć coś bardzo przenikają się elementy klasyki, main- sena są: romantyzm, impresjonizm, jaz- osobistego. Generalnie jest to album bal- streamowego jazzu, fusion, a nawet rapu. zowa ballada i muzyka pop. Jego styl po- ladowy. Nostalgiczne tematy utrzymane Zatem każdy znajdzie tu coś dla siebie. zostaje pod wpływem Keitha Jarretta, co w wolnych lub umiarkowanych tempach, Tym, którzy lubią muzykę dynamiczną, najlepiej słychać w „Circling”. Gustavsen piękne brzmienia trąbki (w którym sły- na pewno spodoba się „UrbTime”. Miło- to pianista klimatyczny, „poeta fortepia- chać echa Milesa), +ugelhornu i smycz- śnicy ballady odpłyną przy „Sounds from nu”, który ponad biegłość palców przed- ków – to wszystko dostarcza odbiorcy Serengeti”. Mnie najbardziej przypadł do kłada przestrzeń, klimat i kolor. wielu miłych doznań. gustu „Mister Q” Leszka Kułakowskiego Drugim ważnym, członkiem zespołu Na płycie znalazły się wyłącznie kom- – świetnie napisany, eksplodujący wital- jest . Intrygujący saksofo- pozycje Titza, nie licząc polskiej melodii nością i humorem. nista skutecznie uwodzi słuchacza nasy- „Bajka Iskierki”. Utwory są zwarte. Skła- Jednak nie wszystkie numery prezen- conym dźwiękiem i stonowaną ekspresją. dają się w zasadzie z tematu – podawa- tują się tak okazale. Tam, gdzie muzyka Ciekawe są relacje pomiędzy fortepianem nego zawsze przez lidera – i jego impro- została puszczona na żywioł, pojawiają a saksofonem. Operowanie obu instru- wizacji. Bardzo ważną rolę pełnią aranże, się pewne mankamenty natury interpre- mentów w podobnych pasmach tworzy z partiami altówki i wiolonczeli (nagrany- tacyjnej. Tu i ówdzie słychać problemy ową „pastelowość brzmienia” – ważną ce- mi metodą nakładek), które podkreślają z intonacją (skrzypkowie), czasem szwan- chę estetyki ECM. warstwę harmoniczną utworów. kuje synchronizacja rytmiczna. Także nie- Bardzo dobrze spisuje się sekcja ryt- Udział p oz o st a łych muzyków jest skrom- które improwizacje mogłyby być bardziej miczna – basita i perkusi- ny, tworzą oni raczej tło dla instrumentów *nezyjne, zważywszy na doborowy skład sta . Christopha. Polecam cały repertuar płyty, zespołu. Ten ciekawy projekt na pewno Wyciszony, czasem nieco sentymental- ale szczególnie „Your $ings”. ■ zyskałby, gdyby nagrano go w warunkach ny album, gdzie proste treści zostały po- studyjnych. ■ dane w wykwintny sposób. ■

Bogdan Chmura Bogdan Chmura Bogdan Chmura

72

72 rec jazz 06.indd 72 5/31/12 6:12:55 PM