dodatek specjalny część II Zbrodnie niemieckie • Intelligenzaktion 1939, • Generalplan Ost, • K rew i łzy • P owstanie ̕44 zagłada elit eksterminacja narodu Zamojszczyzny i rzeź Woli

Współfinansowane ze środków Funduszu Sprawiedliwości, Organizatorzy: którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości

tygodnik lisickiego Spis treści 72–74 Intelligenzaktion: zagłada elit Maciej Rosalak

- Gauleiter zawołał: „Musimy tych zawszonych Polaków wytępić, po cząwszy od kołyski!”. Tłum Niemców odpowiedział rykiem: „Niech zginą 75–77polskie psy!” Na dnie piekła Piotr Włoczyk i Stanisław Zalewski

Niektórzy więźniowie mówili nawet, że chętnie by wrócili z Gusen II do Auschwitz, i to nawet na kolanach, 78–79jeżeli ktoś dałby im wtedy wybór Wykonawca Tomasz Stańczyk

Głównym realizatorem planów eksterminacji naszego narodu w Generalnym Gubernatorstwie został SS-Obergruppenführer Friedrich 80–82Krüger Pacyfikacja Zamojszczyzny 1942/1943 Piotr Zychowicz -

Wysiedlenia spowodowały zniszcze nie regionu i nieopisane cierpienia polskiej ludności – samych dzieci 83–85Niemcy zamordowali 10 tys. Męczeństwo Warszawy Maciej Rosalak

Niemcy pędzili warszawiaków wraz z dziećmi przed czołgami i palili żywcem. Mordowali jeńców i cywili, gwałcili kobiety…

Redakcja: Redaktor: Maciej Rosalak z zespołem: Studio graficzne: Wojciech Niedzielko (grafik prowadzący), Jakub Tański (grafik), Jacek Nadratowski (DTP) Fotoedycja: Edyta Bortnowska, Hitler odprawia kolumnę Przemysław Traczyk Wehrmachtu na wojnę z Polską Korekta: Jadwiga Marculewicz-Olaś 72 Okładka: NAC fot. bundesarchiv Bild

w w w . dorzeczy. p l do rzeczy tygodnik lisickiego Generalplan Ost oraz Endlösung der Judenfrage

bydwa upiorne, największe ludobójcze plany hitlerowskich Niemiec zrodziły się w chorych umysłach przywódców Ohitlerowskich w 1941 r. Sukcesy na froncie wojny z ZSRS wydawały się im wtedy ukoronowaniem podboju całej Europy, umożliwiającym zarówno zagospodarowanie „przestrzeni życiowej” (niem.: Lebensraum) na wschodzie, jak i zlikwidowanie „problemu żydowskiego” (niem. Judenfrage). U podstaw obu planów tkwiło przekonanie o wyższości rasowej Niemców, dającej im pełne prawo do wymordowania przynajmniej 100 mln ludzi: Słowian i Żydów, do których czuli chorobliwą nienawiść i pogardę. Pierwszy z tych planów nazwali Generalnym Planem Wschód (niem. Generalplan Ost), który miał zapewnić im Lebensraum kosztem narodów mieszkających na wschód od granic III Rzeszy do Uralu i od jeziora Ładoga- na północy do Morza Czarnego na południu. Zgodnie z tym zamierzeniem mieli zniknąć stamtąd (czytaj: stracić życie od razu bądź na Syberii) wszy scy Żydzi, 80–85 proc. Polaków, 50 proc. Czechów, 65 proc. Ukraińców, 75 proc. Białorusinów oraz bliżej nieokreślona część Rosjan i Tatarów. Słowian, którzy pozostaliby na swych dawnych terenach, zamieniono by w niewykształconych, posłusznych „niemieckim panom” niewolników. Drugi plan zakładał śmierć wszystkich Żydów, co miało raz na zawsze- stanowić ostateczne rozwiązanie problemu żydowskiego (niem. End- lösung der Judenfrage). Masowe egzekucje setek tysięcy osób pocho dzenia żydowskiego na zdobywanych terenach Związku Sowieckiego,- przeprowadzane już latem 1941 r., pozbawiały resztek złudzeń co do prawdziwych zamierzeń hitlerowców. Nie mamy wprawdzie orygina łów dokumentów mówiących o „ostatecznym rozwiązaniu”, ale znane fakty wskazują, że Zagładę zatwierdzono w styczniu 1942 r. na naradzie w Wannsee. - Generalplan Ost sformułowano nieco wcześniej, ale z oczywistych względów (większej liczby przeznaczonych do likwidacji) realizację odło - żono na czas po zakończeniu wojny. Oryginały dokumentów też zaginęły, ale pozostały szczegółowe ich opisy. W naszym przypadku miano pozosta wić przy życiu od 3 mln do 4,8 mln polskich niewolników. Co z resztą, czyli przynajmniej z 20 mln Polaków – wiadomo. Warszawiacy – o czym wiem od rodziców – mówili na widok getta palącego się wiosną 1943 r.: „Dziś Żydzi, jutro my…”. Latem następnego roku ci, którzy przeżyli, uchodzili wśród trupów i płomieni Woli… - Planowe mordy Polaków, wysyłanie do kacetów, wypędzenia i zesłania do niewolniczej pracy trwały już jesienią 1939 r., w trakcie Intelligenzak tion na terenach przyłączonych do Rzeszy oraz akcji „AB” i innych akcji niszczenia naszych elit na obszarze Generalnego Gubernatorstwa. Polski inteligent w rasistowskich założeniach hitlerowców, a następnie w ich konkretnych planach, zupełnie się nie mieścił, więc musiał zniknąć jako - pierwszy. Takie przekonanie dominowało u obu okupantów od 1939 r. Nieprzypadkowo – o czym pisaliśmy przed tygodniem w dodatku poświę conym zbrodniom sowieckim – egzekucje dokonywane przez© Niemców ℗ w Puszczy Kampinoskiej pod Warszawą trwały w tym samymMaciej czasie Rosalak co 73 egzekucje z rąk Rosjan w lesie katyńskim pod Smoleńskiem. 23–29 IX 2019 3 9 / 2 0 1 9 historia

Maciej Rosalak Mordy Polaków na Pomorzu, Śląsku, w Poznańskiem i w GG rozstrzeliwuje Polaków w lesie piaśnickim, zwanym pomorskim Katyniem lub pomorskimi Palmirami fot. waldemar engler/wikipedia

zczególnie zbrodniczy gauleiter gdański Albert Forster wołał we Swrześniu 1939 r.: „Musimy tych zawszonych Polaków wytępić, począwszy od kołyski. W ręce wasze - oddaję los Polaków, możecie z nimi robić, co chcecie!”. Niemiecki tłum odpowie dział rykiem: „Niech zginą polskie psy!”, - Zagłada „Śmierć Polakom!”. Na okrzykach się nie kończyło. Mniej szość niemiecka na polskim Pomorzu, która wcześniej stanowiła piątą kolumnę, groźną dla państwa i Wojska Polskiego, teraz w znacznej mierze zamieniła się polskich elit w krwiożerczych donosicieli i katów dla najlepszych, najbardziej znaczących- - w lokalnych społecznościach Polaków. Od początku wojny brała udział w mor Śląska, północnego Mazowsza i Łodzi do SS w akcji o nazwie „Tan dowaniu polskich elit, dokładnie – jak III Rzeszy. Mieszkało tam przed wojną nenberg”. Piszę „głównie”, bo Wehrmacht to u Niemców – zaplanowanym przez 10 mln ludzi, w tym 9 mln Polaków. też rozstrzeliwał i wieszał bezbronnych - władzeOrg IIIan Rzeszy.izacja mordu Niemcy nie stanowili nawet 10 proc. - cywili – na przykład w Kłecku koło Zrabowanie polskich ziem połączone było Gniezna – lub pomagał policji, SS i gesta z przejęciem przez władze administracyj po. Mordowała też Selbstschutz złożona - Akcję „Inteligencja” (niem. Intelligenz- ne nadzoru nad ich „bezpieczeństwem”. z tutejszych Niemców i volksdeutschów. - 74 aktion) liczy się na ogół od wcielenia Przedtem znajdowały się teoretycznie we Działania te, dokładnie tak samo jak In w drugiej połowie października 1939 r. władzy Wehrmachtu, ale rzeź Polaków telligenzaktion, będąca kontynuacją „Tan w w w . dorzeczy. p l do rzeczy tygodnik lisickiego Pomorza z Powiślem, Wielkopolski, urządzało tu głównie sześć morderczych nenbergu” i wszelkich innych bestialstw 1939. Intelligenzaktion

- - z początku wojny, miały źródło w planach Alberta Forstera, mianowanego na makabryczne ślady odkrywano na pniach.- najazdu niemieckiego na Polskę, sporzą- miestnikiem nowo utworzonego Okręgu Zapewne oszczędzano amunicję. Mordercy dzanych już od 1934 r., od… podpisania Rzeszy Gdańsk-Prusy Zachodnie. Greiser z SS dodawali sobie animuszu alkoho z II RP deklaracji o niestosowaniu prze - w Wielkopolsce czy Bracht na Górnym - lem; wśród zwłok w dołach znajdowano mocy. Aneksja naszych terytoriów łączyła- Śląsku – choć też zbrodniarze – dążyli po wojnie wrzucone tam puste butelki. się z założeniem pozbycia się z nich pol jednak w większym stopniu do zgermani Ubrania ofiar skrupulatnie zbierano skich elit. Efektem było m.in. sporządze zowania niż eksterminacji mieszkańców.- i odwożono do Wejherowa tymi samymi - nie i wydrukowanie latem 1939 r. przez Polaków z Gdańska, Gdyni, Wejherowa, ciężarówkami, które wcześniej przywiozły SD (służbę bezpieczeństwa SS) „specjalnej ze Starogardu czy z Pucka rozstrzeliwa nieszczęśników na miejsce kaźni. Przeka księgi Polaków ściganych listem gończym” no głównie w lasach piaśnickich koło zywano je – cóż za troska! – nazistowskiej (niem. Sonderfahndungsbuch Polen).- Wejherowa, w Mniszku pod Świeciem, - opiece społecznej (Nationalsozialistische Był to alfabetyczny zestaw zawierający- w Lesie Szpęgawskim pod Starogardem. Volkswohlfahrt). 12 tys. Polaków straciło- ponad 61 tys. nazwisk Polaków zasłu Od 1,2 tys. do 1,4 tys. Polaków rozstrze życie w lasach piaśnickich… żonych dla swej ojczyzny, a więc niebez lano w fordońskiej dolinie śmierci u wrót Wśród tych setek Polaków zamor piecznych – zdaniem SS – dla III Rzeszy.- Bydgoszczy. W chojnickiej dolinie śmierci dowanych w Piaśnicy, których udało się Tych, którzy mogli stworzyć warstwę dokonano egzekucji 2 tys. Polaków, a na zidentyfikować, szczególnie liczną grupę przywódczą polskiej społeczności. Figu Wzgórzach Morzewskich pod Chodzieżą- – stanowią osoby konsekrowane. W 1999 r. rowali tam: urzędnicy państwowi, liderzy kilkudziesięciu. Jan Paweł II beatyfikował 108 polskich samorządów, ziemianie i przedsiębiorcy, Egzekucje w lasach piaśnickich, zwa męczenników z czasu ostatniej wojny uczeni i nauczyciele, oficerowie, prawnicy,- nych pomorskimi Palmirami i Katyniem, światowej. Była między nimi siostra Alicja- działacze organizacji społecznych, księża, okupanci starali się zachować w głębokiej Jadwiga Kotowska. Sanitariuszka podczas- zakonnicy i zakonnice, harcerze, wetera - tajemnicy.Niemiecka A jednak gilotyna w– poznańskimdzięki świadectwom więzieniu, poprzedniej wojny oraz wojny bolszewic ni walk o wolną Polskę… Tych, których na której tracono ujętych patriotów polskich kiej, a także uczestniczka Polskiej Organi- „przeoczono” podczas sporządzania wyka fot. Archiwum zacji Wojskowej, która w 1922 r. wstąpiła zu, dodawano skwapliwie po niemieckim do Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwsta - najeździe, korzystając z usług gorliwych nia Pańskiego. Inną ofiarą z Piaśnicy stał miejscowych Niemców, załatwiających się ks. Anastazy Kręcki, który po ukończe niejednokrotnie osobiste porachunki niu studiów filozoficzno-teologicznych i przejmujących mienie ujętych Polaków.- otrzymał w 1920 r. święcenia kapłańskie - Listy „ściganych” były listami śmierci. i był wikariuszem kolejno w Starogardzie Aż do kwietnia 1940 r. w ramach Intel - Gdańskim i Tyłowie, a następnie probosz ligenzaktion schwytanych mordowano czem w Strzelnie, organizując także życie (50 tys.) albo zsyłano do obozów koncen tamtejszej społeczności. - tracyjnych (drugie 50 tys.), głównie do Witolda Krukowskiego Niemcy wpisali- specjalnie w tym celu zbudowanego obozu na czarną listę wrogów Rzeszy za ogrom w Stutthofie, do Hohenbruch i Maut- ne zdolności i osiągnięcia na niwie gospo hausen-Gusen. W ogromnej większości darczej i publicznej. W 1919 r. odkupił od przypadków oznaczało to również śmierć.- Waltera von Schützego dobra ziemskie - W ten sposób eksterminowano blisko w Kolibkach, co spowodowało włączenie 100 tys. osób należących do elity nasze do terytorium polskiego majątku położo go narodu w Wielkopolsce, na Pomorzu - nego na spornym obszarze styku Wolnego i Śląsku, a także w Łodzi i na północnym - Miasta Gdańska i Polski. Najman-Mirza Mazowszu. Poza wymordowaniem elit, kil Kryczyński, tatarski historyk i prawnik, kaset tysięcy tamtejszych Polaków zesłano nielicznych miejscowych Polaków oraz po w wolnej Polsce pracował jako prawnik wtedy na roboty przymusowe do Niemiec, wojennym zeznaniom Niemców – poznano- w Wilnie, Zamościu i Gdyni, był członkiem- a sto kilkadziesiąt tysięcy wypędzono do- ich wstrząsające okoliczności. Ofiary – Polskiego Towarzystwa Orientalistycznego- Generalnego Gubernatorstwa. Ich majątek mężczyźni, kobiety i dzieci – były traktowa i założycielem Narodowego Muzeum Ta zrabowano. Do końca 1940 r. liczba pol ne z największą brutalnością. Przywożono- tarskiego w Wilnie. Leon Wzorek – robot - skich wypędzonych przekroczyła ćwierć je tu z więzień, zmuszano do rozbierania nik z Podkarpacia – podczas wojny działał miliona.Piaśnica się do bielizny i klękania nad wykopany w POW, a następnie został członkiem zało mi dołami śmierci, a następnie zabijano gi ORP „Pomorzanin”, naszego pierwszego - z broni maszynowej bądź strzałami w tył okrętu wojennego. Po odbyciu służby - Bezwzględnie – i proporcjonalnie – głowy. Odbywało się to zarówno za dnia, wojskowej objął inną służbę – latarnika najwięcej podczas Intelligenzaktion za - jak i nocą, przy świetle samochodowych w Rozewiu. Umieścił tam tablicę przypo mordowano polskich Pomorzan: 23 tys., reflektorów. Na zwłokach odkryto po minającą pobyt tu Stefana Żeromskiego a – licząc z przywożonymi tu Żydami i Po wojnie ślady tortur. Dających oznaki życia i napisanieOd For przeztu VII niego do GG„Wiatru od morza”. lakami z Niemiec – liczba ofiar egzekucji dobijano często kolbami. Prawdopodobnie- - wyniosła może nawet 40 tys. Z pewnością zdarzały się także przypadki grzebania 75 tak wielka liczba łączy się z wyjątkowo rannych żywcem. Maleńkie dzieci mor A oto straty, które ponieśliśmy w in 23–29 IX 2019 3 9 / 2 0 1 9 zbrodniczym, antypolskim nastawieniem dowano, rozbijając ich główki o drzewa; nych najbardziej rdzennych dzielnicach HISTORIA 1939. Intelligenzaktion

kręgów polskiej inteligencji łódzkiej - oraz pobliskich miejscowości, takich jak , Konstantynów Łódzki, Brze ziny czy . Osadzono ich w obozie przejściowym w fabryce Michała Glazera na Radogoszczu, a następnie dokonano selekcji, w której wyniku pół tysiąca z nich rozstrzelano w pobliskich lasach - lućmierskich. Egzekucje trwały do wiosny 1940 r. Pochłonęły 1,5 tys. ofiar. Następ nie do więzienia na Radogoszczu zaczęto przywozić młodych polskich mężczyzn, Dowódcy SS, kaci naszego narodu. Od lewej: Albert a nawet chłopców, których aresztowano- Forster, Arthur Greiser, Erich von dem Bach-Zelewski, w maju 1940 r. Trafili oni najpierw do Franz Hacker, Wilhelm Koppe fot. nac KL Dachau, a następnie do Mauthau - sen-Gusen, skąd nieliczni wyszli żywi. Wreszcie w następnym roku ujęto 175 du - chownych z diecezji łódzkiej, których nie aresztowano wcześniej, i wysłano do Polski, przyłączonych do III Rzeszy Nie – lekarz, uczestnik konferencji pokojowej Dachau. Czterdziestu już nie wróciło... mieckiej podczas Intelligenzaktion. z Niemcami w Paryżu (1919), członek - Oczywiście traciliśmy nasze elity Eksterminacja polskiej inteligencji - międzynarodowej komisji granicznej nie tylko za ziemiach przyłączonych do- w Wielkopolsce – wcielonej do Rzeszy w sprawie ustalenia granic Polski z Wol Rzeszy. Poza mordami podczas działań- jako Kraj Warty (niem. Warthegau) – za nym Miastem Gdańskiem… wojennych i takimi egzekucjami odwe częła się od razu po wkroczeniu Niemców- Na Górnym Śląsku wymordowano - towymi jak w Wawrze Niemcy zorgani- we wrześniu 1939 r. Publiczne egzekucje w trakcie Intelligenzaktion 2 tys. Polaków. zowali między majem a lipcem 1940 r.- miejscowych elit (niemal 300 ofiar) urzą Było wśród nich wielu byłych powstań w Generalnym Gubernatorstwie ak dzono m.in. w Śremie, Książu, Kórniku, - ców śląskich, działaczy plebiscytowych, cję „AB” (Außerordentliche Befriedun Środzie, Kostrzynie, Gostyniu, Poniecu, dziennikarzy, polityków, intelektualistów, gsaktion), stanowiącą kontynuację Krobi, Kościanie, Śmiglu, Lesznie, Osiecz- urzędników oraz duchownych. Ci, którzy Intelligenzaktion. W ramach akcji „AB” nie, we Włoszczakowicach… Najbardziej walnie przyczynili się do przyłączenia zamordowali co najmniej 6,5 tys. ponurą sławę zyskał Fort VII cytadeli po- górnośląskich terenów do Polski, nie - Polaków, w tym 3,5 tys. przedstawicieli- znańskiej, gdzie podczas Intelligenzaktion mogli liczyć na litość. polskich elit. Do historii przeszły przede zamordowano 2 tys. Polaków, w tym naj Należał do nich m.in. Kazimierz Kierz wszystkim masowe egzekucje w Palmi bardziej wybitnych obywateli (a do końca- kowski, legionista, major Wojska Polskiego, rach pod Warszawą. niemieckiej okupacji – 20 tys.). który w 1920 r. przygotowywał ostatnie, Identyczne z Intelligenzaktion były Śmierć ponieśli tu m.in.: Stefan Cy- decydujące powstanie śląskie. Jeszcze - akcje specjalne (Sonderaktion). Były to- bichowski – inżynier architekt i radny trwały walki kampanii wrześniowej, gdy dwie , kiedy m.in. miasta Poznania; Mścisław Frankow w Krakowie założył Organizację Orła Białe aresztowano i zesłano do obozów kon ski – powstaniec wielkopolski, działacz go. W latach 1940–1941 był szefem Biura centracyjnych profesorów Uniwersytetu Narodowej Organizacji Bojowej; Stanisław Informacji i Propagandy Komendy Obszaru Jagiellońskiego, Sonderaktion , Kalandyk – fizyk, profesor Uniwersytetu ZWZ Kraków-Górny Śląsk. której ofiarami padli przede wszystkim Poznańskiego; Mikołaj Kiedacz – prawnik,- Na Mazowszu północnym – które duchowni i profesorowie Katolickiego prezydent Poznania; Roman Konkiewicz- przyłączono do Prus Wschodnich jako Uniwersytetu Lubelskiego, i Sonderaktion – lekarz, uczestnik powstania wielkopol- rejencję ciechanowską – Intelligenzaktion- Tschenstochau. W listopadzie 1939 r., skiego, wieloletni prezes Zarządu Woje pochłonęła około 6,7 tys. ofiar, głównie po nieudanym zamachu stolarza Georga- wódzkiego Polskiego Związku Zachod spośród elit lokalnych Ostrołęki, Wyszko Elsera na Hitlera w Monachium (z którym niego; Czesław Michałowicz – ksiądz, - wa, Ciechanowa, Wysokich Mazowieckich,- Polacy nie mieli absolutnie nic wspól - długoletni sekretarz generalny Związku - Łomży i okolic tych miast. Rozstrzeliwano nego), Niemcy urządzili Sonderaktion Katolickiego Robotników Polskich w -Po wyjątkowo licznych urzędników, nauczy Bürgerbräukeller, podczas której areszto znaniu; Wincenty Nowaczyński – pułkow cieli i duchownych, a także Żydów, aby jak- wano w całym GG kilkuset inteligentów. nik Wojska Polskiego; Stanisław Paw najszybciej zniemczyć ten teren. Krwawe Każdy pretekst dobry… łowski – geograf o światowym rozgłosie rządy sprawował tu gauleiter wschodnio Pamiętajmy – o czym pisaliśmy przed i ogromnym dorobku naukowym, profesor pruski Erich Koch, wyjątkowo zbrodniczy tygodniem – że zagładzie polskich elit - Uniwersytetu Poznańskiego, członek PAU, funkcjonariusz reżimu hitlerowskiego. z rąk niemieckich towarzyszyła równie wiceprezes poznańskiego oddziału Ligi Intelligenzaktion Litzmannstadt (tak okrutna zagłada elit z rąk sowieckich. Od Morskiej i Kolonialnej; Leon Prauziński - przemianowano Łódź przyłączoną do biło się to na kondycji kolejnych generacji 76 – malarz i powstaniec, autor obrazów III Rzeszy) rozpoczęła się pod koniec naszego społeczeństwa.© ℗Skutki Wszelkie widać prawa zastrzeżone do i grafik upamiętniających czyny powstań pierwszej dekady listopada 1939 r. dziś… w w w . dorzeczy. p l do rzeczy tygodnik lisickiego ców wielkopolskich; Celestyn Rydlewski Aresztowano wtedy setki osób spośród Świadek Zbrodni HISTORIA

Na dnie

Brama KL Auschwitz z cynicznym napisem „Arbeit macht frei” (Praca czyni wolnym) piekła – symbol hitlerowskiego ludobójstwa fot. archiwum

Ze Stanisławem Zalewskim, więźniem niemieckich obozów koncentracyjnych selekcja więźniów. Co ciekawe, na terenie rozmawia Piotr Włoczyk byłego obozu Gusen I do dziś działa zakład kamieniarski...Sami mogliście wybierać kamienie?

Piotr Włoczyk: Był pan więziony w Auschwitz, Mauthausen, Gusen I i Gusen II. Gdzie było najstrasz- - Na szczęście tak. Cała sztuka polegała na- niej? fabryce samolotów Bergkristall trwały po tym, żeby brać na barki taki głaz, który był Stanisław Zalewski: - 12 godzin, gdy tymczasem w Gusen I zmia płaski, ale duży pod względem powierzch ny były krótsze i było tam dużo bliżej do ni. Kiedy się przechodziło obok nadzorcy, O ile obóz Gu zakładów produkcyjnych. Więźniowie trzeba się było uginać pod jego ciężarem. sen I zwany był przedsionkiem piekła, Gusen I mieli więc dużo więcej czasu na TakI nadzorcy wyglądała dawali taktyka się tak przetrwania.oszukać? o tyle Gusen II był uważany za dno piekła. odpoczynek.Jak długo więziony był pan w obozach Mauthau- To dosyć powszechna opinia więźniów, sen, Gusen I i Gusen II? - którą również ja podzielam. Oba obozy Różnie to bywało. Jeżeli według ich były po sąsiedzku, ale Gusen II było wtedy uznania kamień był jednak za mały, to wię najgorszymZwykle to jednak miejscem o Auschwitz na Ziemi. mówi się jako Dokładnie 545 dni. W Mauthausen, zień dostawał kijem. Mnie udało się jednak o „piekle” na ziemi... które było obozem matką zespołu uniknąć bicia w ciągu tych dwóch tygodni. obozów Mauthausen-Gusen, pojawiłem Po odbyciu kwarantanny przydzielony się 6 listopada 1943 r. Po dwóch dniach zostałemTa szrama do na komanda pańskiej twarzy transportowego. to „pamiątka” Niektórzy więźniowie mówili nawet, że „pobytu” w tym obozie i kąpieli na właśnie z tamtych czasów? chętnie by wrócili z Gusen II do Auschwitz,- świeżym powietrzu dostaliśmy kalesony, - i to nawet na kolanach, jeżeli ktoś dałby im cienkie koszule, trepy i pognani zostaliśmy wtedy wybór. Należę do tej grupy, a to z po pięć kilometrów dalej do Gusen I. Tam Mam ją od czasu uwięzienia w Gu wodu potwornego reżimu, zagęszczenia - czekały mnie dwa tygodnie „kwarantanny”. sen I. W komandzie transportowym więźniów, znęcania się nad nimi. Gusen II Było to noszenie kamieni z kamieniołomu - zdejmowaliśmy maszyny z wagonów i na był obozem najcięższej, III kategorii, spro do młyna – do kruszenia. Kto był słaby, ten wózku ciągnęliśmy je do hali produkcyjnej 77 wadzono tam najgorszych zwyrodnialców padał pod ciężarem kamieni, a kapo dobija Messerschmitta. Produkowano tam – jak 23–29 IX 2019 3 9 / 2 0 1 9 spośród kapo. Nasze zmiany w podziemnej li takiego człowieka kijami. Tak wyglądała się później dowiedziałem – elementy do HISTORIA Świadek Zbrodni

rakiet balistycznych V1 i V2. Któregoś dnia po drodze skombinowaliśmy kilka ziemniaków, które następnie wsadziłem do pieca w hali fabrycznej. Idąc po ziemniaki, musiałem przejść - obok stolika, przy którym siedziało dwóch SS-manów nadzorujących pracę na hali. Do skonale wiedziałem, że należało przy nich iść krokiem defiladowym i zdjąć czapkę. Wszystko zrobiłem, jak trzeba, ale zostałem zatrzymany: powiedzieli mi, że przejście było nieregulaminowe. Musiałem zawrócić. Do niemieckiego obozu trafiały liczne dzieci odebrane wcześniej Podczas drugiego podejścia potknąłem się rodzicom bądź sieroty po nich fot. Wikipedia jednak o celowo wysuniętą nogę SS-mana... Usłyszałem złowieszcze: „Halt!”. SS-man podszedł do mnie i uderzył mnie pięścią w głowę.I to był zapewneZachwiałem błąd... się, ale nie upadłem. odpowiadający za połowę szpitalnego w głowę ludzi idących do ubikacji, którzy baraku, okazał się warszawiakiem z Pragi! słaniali się, bo byli zbyt wycieńczeni, Niestety tak. Doskoczył do mnie drugi Powiedział, że przy Ząbkowskiej jego żeby iść o własnych siłach. Kiedy taki SS-man i jak mnie strzelił w twarz... Padłem rodzice mieli cukiernię. Znałem to miejsce, człowiek dogorywał, sztubowy ze swoimi jak długi. Od uderzenia zrobił mi się potem bo mama wysyłała mnie tam po ciastka. ludźmi wieszał go na rzemyku na klamce. ropień, bo nie było tego czym opatrzyć. Proszę sobie wyobrazić, że dostałem od Potrafił tak zabić w ciągu nocy kilka osób. Stąd ta szrama na policzku. Może to głupie, niego oddzielną pryczę, choć zazwyczaj na- Ja oczywiście udawałem wtedy, że śpię. ale leżąc wtedy na podłodze, myślałem jednej pryczy leżało kilku chorych. Jakby Nawet udawałem, że chrapię, bo bałem -się, przede wszystkim o tych ziemniakach. tego było mało, ta prycza stała obok piecy że mnie zabije, jeżeli zobaczy, iż wszystko Gorzej niż z twarzą było u mnie z nogą. ka! Ale to jeszcze nie wszystko – sztubowy widziałem. Długo się potem zastanawia Z niedożywienia zrobiła mi się na niej powiedział personelowi, żeby traktowali łem, jak z syna porządnych ludzi mógł flegmona. Ta rana gniła i miałem do mnie dobrze i żeby zadbali o moją ranę. wyrosnąćZa co trafił taki pan morderca? do tego piekła? Przecież nie wyboru: albo nic z tym nie zrobić, cierpieć Dostawałem dzięki temu nieokrojone miał pan jeszcze skończonych 18 lat, gdy został pan i w konsekwencji stać się niezdolnym do posiłki,Czyli w całym czyste tymubranie... piekle trafił pan na normalnego aresztowany. pracy, albo pójść do szpitala obozowego, człowieka. co również zakrawało na samobójstwo. - Ostatecznie jednak postanowiłem iść do 12 września 1943 r. wyszedłem z domu szpitala, czyli na tzw. rewir. Już od progu No właśnie nie do końca. Ten sztubowy na zbiórkę z kolegami z AK. Czasem odby spotkało mnie zdziwienie – sztubowy, na moich oczach nocami uderzał kijem waliśmy ćwiczenia z bronią, ale głównie- działaliśmy w tzw. małym sabotażu. Na Niemieckie obozy koncentracyjne na ziemiach polskich podwórku spotkałem wtedy mamę. „Do W 1939 r. powstał pierwszy obóz koncentracyjny dla obywateli polskich – Stutthof, kąd idziesz, Stachu?” – spytała mnie. A ja założony już 2 września 1939 r. w Sztutowie (wtedy na terenie Prus Wschodnich). Pracą odpowiedziałem jej tak niefrasobliwie: „Do ponad siły, głodem, biciem i mordowaniem zgładzono w nim kilkadziesiąt tysięcy ludzi – widzenia, mamo! Nie wrócę aż za dwa lata! w większości Polaków. Aż się wojna skończy”. Pamiętam to, bo to była nasza ostatnia rozmowa w życiu...- Najbardziej znane obozy koncentracyjne zakładane przez Niemców na ziemiach polskich Zostałem aresztowany kilka godzin dzieliły się na obozy pracy i zagłady, np. Auschwitz I w Oświęcimiu i Auschwitz II w Brzezin- później, gdy z kolegą Stefanem Jamrozi ce (Auschwitz-Birkenau), gdzie jednych ludzi niszczono głodem i pracą, a innych zagazo- kiem malowaliśmy na jednej z praskich ulic wywano natychmiast po przybyciu, a także wyłącznie na obozy zagłady. kotwicęCzyli za i malowanienapis: „Pawiak „Pawiak pomścimy”. pomścimy” trafił pan KL Auschwitz powstał w 1940 r., a pierwsze transporty trafiły tu w czerwcu (z Tarnowa) oraz na Pawiak... w sierpniu i we wrześniu (z Warszawy). Przywieziono Polaków. Potem trafiali tu ludzie z całej - Europy. Od 1942 r. masowo zagazowywano Żydów i Cyganów, ale też jeńców sowieckich i Polaków. Ogólną liczbę ofiar szacuje się na blisko 2 mln. Podobne były obozy na Majdanku Tak wyszło... Zza węgła wyszedł niespo pod Lublinem i w Rogożnie (Gross-Rosen) na niemieckim wtedy Dolnym Śląsku. dziewanie patrol żandarmerii. Najpierw Do obozów zagłady należały: Bełżec, Chełmno, Sobibór i Treblinka. Łącznie we wszystkich przewieźli nas na al. Szucha. Dostaliśmy obozach zamordowano większość spośród 3 mln Żydów polskich. tam od razu lanie. Potem był Pawiak, Obywatele polscy trafiali oczywiście również do innych obozów niemieckich, np. do Dachau, gdzie znęcano się nad nami psychicznie.- gdzie skierowano wielu duchownych, do Bergen-Belsen czy Ravensbrück, gdzie zesłano około Wieczorami głośno wywoływali nazwiska 40 tys. Polek. Za najstraszniejszy uważano zespół obozów w Mauthausen- więźniów przeznaczonych do rozstrze 78 -Gusen (wstrząsająco pisał o nim m.in. Stanisław Grzesiuk w „Pięciu latach kacetu”). (m.r.) lania, a następnie słychać było terkot karabinu. Robili to wszystko specjalnie w w w . dorzeczy. p l do rzeczy tygodnik lisickiego głośno, żeby nas terroryzować. Świadek Zbrodni HISTORIA

-

Po latach sprawdziłem, że mój Nie. Po jakimś czasie zostałem skiero go i przed śmiercią zmusili do połknięcia transport – 5 października 1943 r. – był wany do produkcji. W Gusen I wydrążone- ziarenekKiedy skończyła różańca. się harówka? największym transportem z Pawiaka do były w zboczu góry korytarze, gdzie Auschwitz: w sumie było to około 1,5 tys. mieściły się oddziały produkcyjne. Praco mężczyzn i kobiet. Wszyscy nazywają - wałem przy produkcji jakiegoś elementu Pracowaliśmy do 2 maja, czyli aż do te pociągi bydlęcymi, ale to nieprawda. samolotu albo rakiety balistycznej. dnia upadku Berlina. SS-mani, uciekając, - Gdyby to były pociągi bydlęce, to mieliby Nie było możliwości robić tego byle jak. wzięli ze sobą całe zapasy żywności. Tym śmy luksus, bo mielibyśmy przynajmniej - Efekty mojej pracy kontrolowali przecież - sposobem od 2 do 5 maja mieliśmy praw otwory wentylacyjne. A to był pociąg inni więźniowie. Taki kontroler patrzył, czy dziwą głodówkę – nie było już kompletnie towarowy, szczelnie zabity. Kiedy dojecha każde złącze nitowe było prawidłowo wy nic do jedzenia. To wtedy widziałem, jak liśmy do Auschwitz, wielu ludzi z naszego konane. Oni sami brali odpowiedzialność więźniowieJak wyglądało kładli Gusen się II 5na maja ziemi 1945 i jedlir.? trawę. wagonu trzeba było wynieść – zmarli za jakość produkcji. Dlatego nawet mowy - bowiem w czasie podróży. W Auschwitz nie byłoSkrajnie o wyczerpanisabotowaniu więźniowie produkcji. KL Mauthausen- spędziłemCo w panu 31 zostało dni. z tego obozu? -Gusen tuż po wyzwoleniu przez Amerykanów Pod obóz podjechały dwa amerykań - fot. wikipedia skie samochody bojowe. Jeden żołnierz amerykański wszedł do nas i – po polsku Na przykład krzyki kobiet, które rozbie – powiedział: „Jesteście wolni!”. - rano publicznie i ciężarówką wywożono do Do samego końca pilnowali nas jacyś komór gazowych. Krzyczały, bo wiedziały, dziadkowie z miejscowych służb porząd że zaraz zginą. Nie da się tego zapomnieć. kowych. Amerykanie zabrali im broń, Nasz barak usytuowany był tak, że rzucili ją na kupę, podpalili i pojechali do widać było rampę kolejową. Któregoś dnia Gusen I. Więźniowie od razu jednak ugasili podjechały tam pullmany – to były bardzo ogień. Mam wrażenie, że Amerykanie luksusowe wagony. Wysiedli z nich pięknie dobrze wiedzieli, że ta broń się nie spali ubrani ludzie. To byli Żydzi z Holandii – chyba dali nam w ten sposób prawo do albo z Belgii. Otrzepywali z siebie kurz, odwetu.Dzisiaj niemal nie ma śladu po Gusen I. Co pan który oblepiał ich po zejściu na rampę. Szli sobie myśli, gdy pan patrzy na bramę wjazdową do potem spokojnie za jednym SS-manem obozu przerobioną na willę w stylu śródziemnomor- prosto do komór gazowych. To był jedyny skim, w której mieszka jakiś milioner? taki widok, bo generalnie nie miałem - wtedy czasu rozglądać się po okolicy – cały czas pracowałem przy rozbudowie obozu. Brama to nie wszystko. Barak, w któ Musiałem taszczyć worki cementu, a te rym żyłem, został po wojnie zamieniony ważyły 50 kg. Wtedy jeszcze na szczęście w pieczarkarnię. Z kolei plac apelowy nie byłem tak wycieńczony, jeszcze miałem zawalony został gruzem. Oczywiście szlag siłęN nosića jakiego takie kapo ciężary. trafił pan w Auschwitz? mnie trafia, gdy to widzę. Najgorzej było - w 1986 r., gdy pojawiłem się tam po raz pierwszy od końca wojny. Bardzo mnie Mój kapo darł się na nas przy SS-ma - W obozach więzieni byli nie tylko więźniowie poruszył widok osiedla wybudowanego nach i bił nas – lekko – w ich obecności. polityczni, lecz także ci, którzy trafili tam z powodów w miejscu, gdzie stały baraki... Kiedy już jednak byliśmy sami, był w sto stricte religijnych. Spotkał pan tam takich ludzi? Wciąż można uratować plac apelowy sunku do nas w porządku. Ja chyba jestem i zrobić tam miejsce pamięci, ale większość- dzieckiem szczęścia, bo nieraz trafiłem obozu jest już nie do uratowania. Błąd na takich ludzi. W Auschwitz dostałem Tak. W Gusen I poznałem więźnia popełniono wiele lat temu, sprzedając te numer 156 569. Po miesiącu zabrali mnie z fioletowym trójkątem (polityczni ren obozowy prywatnym ludziom, którzy do CAustrii.zęsto nachodziły pana w czasie tych 545 dni mieli naszyte czerwone trójkąty). Był pobudowali tam domy. ©Teraz ℗ Wszelkie przecież prawa zastrzeżone już w Mauthausen, Gusen I i Gusen II myśli, żeby ze sobą to Niemiec, którego zesłano tam za nie można im zabrać domów... skończyć? odmowę służby wojskowej. Był to najprawdopodobniej świadek Jehowy. Na samym początku powiedział, że -wiara Stanisław Zalewski Może to trochę dziwne na tle nie pozwala mu brać udziału w produkcji (ur. 1925) – jest przewodniczą- wspomnień innych byłych więźniów broni. SS-man kazał go za to wypro cym Polskiego Związku obozów koncentracyjnych, ale ja nigdy nie wadzić na rozstrzelanie. Ten chłopak Byłych Więźniów Politycznych przeżyłem tam kompletnego załamania. szedł na egzekucję spokojnie, odwrócił Hitlerowskich Więzień i Obozów Wielokrotnie wmawiałem sobie, że muszę się do nas, żeby się pożegnać. Za chwilę Koncentracyjnych. W latach wrócić do rodziny. Nigdy nie miałem myśli, usłyszeliśmy huk wystrzałów. Do 1943–1945 był więziony żebyW Gusen np. rzucić I cały czassię napracował druty. pan w komandzie końca zmiany pracowaliśmy w głuchym w Auschwitz, Mauthausen, transportowym? milczeniu... Gusen I i Gusen II. 79 Pamiętam też, jak u pewnego więźnia 23–29 IX 2019 3 9 / 2 0 1 9 znaleziono różaniec. SS-mani skatowali HISTORIA protegowany himmlera

Pierwszy z lewej – Hans Frank. Pierwszy z prawej – Friedrich Krüger – podczas kolejnej hitlerowskiej uroczystości w Generalnym Gubernatorstwie fot. nac

Wykonawca Generalplan Ost

- NSDAP, w 1931 r. do SS i SA. Po dojściu przyjęty przez Schöngartha do komanda Tomasz Stańczyk Hitlera do władzy został posłem do do zadań specjalnych i korzystał z przywi Reichstagu.Polski inteligent na leju rabowania własności zamordowanych Głównym realizatorem planów celowniku profesorów. eksterminacji naszego narodu Sprawa Mentena, kolekcjonera i handlarza dzieł sztuki, przypomina, w Generalnym Gubernatorstwie Mocnym akcentem rozpoczynającym że niemiecka okupacja w Polsce miała został SS-Obergruppenführer zbrodniczą działalność Krügera była akcja także oblicze rabunkowe. Polskie obrazy, „AB”. W jej ramach rozstrzeliwano, między rzeźby, zabytkowe meble i książki są do Friedrich Krüger innymi w podwarszawskich Palmirach,- dziś w niemieckich domach i muzeach, polskich przywódców politycznych (wśród gdzie znajdują się zabytki z urzędowego nich byli Maciej Rataj i Mieczysław Nie - rabunku. Republika Federalna Niemiec działkowski) i inne osoby znane w życiu dotąd ich nie zwróciła. eichsführer publicznym. Tutaj stracił życie złoty me- Krüger lojalnie bronił wykonywanych- mianował go 4 października dalista z Los Angeles – Janusz Kusociński. przez siebie rozkazów Himmlera, choć na - R1939 r. wyższym dowódcą policji Krüger troszczył się o swoich podwład posiedzeniach rządu Generalnego Guber i SS w tworzącym się GG. Posiadał nych, przypominając ich bezpośrednim natorstwa musiał przyznawać, że przynosi on bowiem wszelkie cechy potrzebne przełożonym, by zgodnie z zaleceniem - ły one negatywne skutki. Himmler uważał, do realizowania nadzwyczaj brutalnej, Himmlera katom „po egzekucji podawano że bezrobotni i elementy „aspołeczne” terrorystycznej polityki niemieckiej dla odwrócenia uwagi intelektualnie war- stanowią doskonałą bazę rekrutacyjną w Polsce. Historyk Czesław Madajczyk tościowe treści”. dla „bandytów”, czyli polskiego podziemia oceniał, że Krüger był człowiekiem W chwili rozpoczęcia wojny ze Związ zbrojnego. Zarządził więc łapankę i ich miernym, tępym, niesamodzielnym kiem Sowieckim Krüger polecił dowódcy- zsyłkę do obozów Auschwitz, na Majdanku i ślepo posłusznym. Właśnie osobnik - policji i bezpieczeństwa w Generalnym i doN obozówowe r wu giRzeszy. prusk ie o takich cechach był jednak potrzebny- Gubernatorstwie Eberhardtowi Schön Reichsführerowi SS. Brał udział w I woj garthowi rozpocząć nowe „akcje przeciw nie światowej i został wówczas odzna inteligencji”. W pierwszych dniach okupacji Kolejnym pomysłem Himmlera było 80 czony dwukrotnie Żelaznym Krzyżem. niemieckiej we Lwowie zamordowano wysiedlenie Polaków z Zamojszczyzny- Po wojnie był między innymi prywatnym 25 polskich profesorów wyższych uczelni. i osiedlanie na ich miejscu Niemców. w w w . dorzeczy. p l do rzeczy tygodnik lisickiego przedsiębiorcą. W 1929 r. wstąpił do Holender Pieter Menten został oficjalnie Himmler, planując tę akcję i wprowa protegowany himmlera HISTORIA

- dzając ją od listopada 1942 r. w życie - przez władze niemieckie. On także ponosi tylko chleb i kartofle, postulował poprawę- rękoma Krügera, faktycznie nie liczył się odpowiedzialność za akcję »AB«, pole zaopatrzenia. Argumentował, że bez niej z Frankiem, który był zmuszony zaakcep gającą na fizycznej eliminacji polskiej polska siła robocza nie będzie miała war tować plany Reichsführera. Oczywiście, elity, bestialską w swym przebiegu akcję tości, a wydajność pracy zmaleje. obaj zgadzali się co do tego, że Generalne wysiedleńczą na Zamojszczyźnie oraz za 3 sierpnia 1943 r. Hans Frank nazwał Gubernatorstwo będzie zgermanizowane. potworności likwidacji Żydów”. w rozmowie z Erichem von dem Bachem- Frank nie chciał jednak działać radykalnie- Do tej listy trzeba dodać także: łapanki -Zelewskim „katastrofą” sytuację, która i natychmiast, podczas wojny. Był bardziej- na przymusowe roboty w Niemczech, wytworzyła się na skutek przesiedleń- na zainteresowany realizowaniem gospodar ściąganie kontyngentów od chłopów - Zamojszczyźnie. Jego rozmówca, który czej eksploatacji ziem polskich i zaopatry oraz zwalczanie czarnego rynku, w tym za rok będzie tłumił powstanie war waniem Niemiec ich kosztem. W swoim przemycania żywności ze wsi do wygło szawskie, zgodził się z tą opinią. Dwa dni- rozporządzeniu Krüger przeznaczył część dzonychZ GG miast.do Waffen-SS później został odwołany Odilo Globocnik, wysiedlanej ludności na zgermanizowanie, - dowódca SS i policji w dystrykcie lubel - część „mało wartościowa” miała znaleźć się skim. W październiku Himmler odwołał w obozach koncentracyjnych. Co ciekawe, 20 kwietnia 1943 r. podczas posiedze - Krügera, powierzając mu dowództwo dy rozporządzenie mówiło o niestosowaniu nia rządu Generalnego Gubernatorstwa wizji Waffen-SS. Jak twierdził, potrzebował brutalnych środków przy wysiedlaniu. SS-Brigadeführer Schöngarth wyraził prze doświadczonego żołnierza. Tymczasem Praktyka była dokładnie odwrotna. - konanie, że chyba wszyscy obecni są pod - Krüger był jedynie porucznikiem z czasów Wysiedlenia na Zamojszczyźnie wrażeniem mnożących się zamachów na I wojny światowej. Na zakończenie swego- spowodowały spotęgowanie się wro Niemców, w tym dokonanego tego dnia za urzędowania Krüger wydał zarządzenie, gich nastrojów społeczeństwa polskiego- machu na Krügera. Nie proponował jednak że osoby niebędące Niemcami mogą ko i zbrojne akcje oddziałów AK i BCh, palenie przez nich wsi, gdzie sprowadzo no kolonistów niemieckich, niszczenie - urzędów gminnych, spadek produkcji rolnej w dystrykcie lubelskim. Sam wyż- szy dowódca SS i policji musiał krytycznie ocenić akcję na Zamojszczyźnie: „Na stępstwa tego posunięcia – gospodarcze, polityczne i inne – były po części bardzo- niepomyślne”. Upierał się jednak, broniąc stanowisko Himmlera, że sprawy wysie dlenia Polaków i osiedlenia Niemców nie można było odłożyć na czas po wojnie. - 6 maja 1943 r. na pierwszej stronie „Biuletynu Informacyjnego” Armii Krajo- wej ukazał się komunikat Kierownictwa- Walki Cywilnej: „W odwet za swą zbrod niczą działalność w Polsce, a w szcze - Zamordowani w 1943 r. polscy chłopi i ich niemieccy gólności za ostatnie skazanie na śmierć mordercy fot. wikipedia 70 niewinnych Polaków, obwieszczone za rządzeniem z 12 lutego 43 r. – szef policji Krüger zgładzony został dn. 20 kwietnia- - 1943 r. o godz. 9.50”. odwetu. „Niemiecka administracja powinna- rzystać z publicznych środków transportu Niestety, nie była to prawda: prze unikać wszelkiej niepotrzebnej brutalności tylko na podstawie urzędowego zezwole prowadzony 20 kwietnia przez przybyły wobec Polaków, gdyż na przemoc stoso - nia na podróż. - z Warszawy oddział AK „Kosa” zamach nie waną przez jedną stronę druga zazwyczaj Hans Frank, który przez cztery lata - powiódł się. Szef policji i SS został tylko - odpowiada brutalnością”. Zauważał, że Po - użerał się z wyższym dowódcą SS i po - ranny lub ledwie kontuzjowany. - lacy stanowią bezcenny potencjał wojenny licji, żegnając go, nie szczędził komple Mimo że zamach się nie udał i tak zro i jeśli Niemcy będą kontynuować dotychcza mentów. Nazwał nawet Krügera współ bił duże wrażenie na Niemcach, potwier sową politykę wobec nich, doprowadzi to twórcą Generalnego Gubernatorstwa. dzając, że nawet najwyżsi przedstawiciele nieuchronnie do klęski. Dał przy okazji popis obłudy, mówiąc, że niemieckich władz nie mogą czuć się - Także Krüger w końcu uświadomił - ciężko mu przychodzi rozstać się z nim, bezpiecznie w okupowanej Polsce. sobie konieczność zmiany postępowania- a utrata takiego współpracownika jest - „Biuletyn Informacyjny” pisał o Krü- wobec Polaków. Przynajmniej tych pra dla niego ciosem szczególnie dotkliwym. gerze: „Była to prawa ręka Himmlera cujących w gospodarce wojennej i prze Friedrich Krüger dowodził kolejno dywi na Polskę, był to apostoł terroru prze - myśle zbrojeniowym. Przyznając, że nie- zją, a potem korpusem SS, grupą bojową ciwpolskiego, był to inspirator niemal otrzymują nawet tej żywości, która im się złożoną z policjantów. ©W ℗ maju Wszelkie 1945prawa zastrzeżone r. 81 wszystkich wielkich zbrodni popełnio należy – a kalorycznie była ona dużo po popełnił samobójstwo. 23–29 IX 2019 3 9 / 2 0 1 9 nych w ostatnich czasach na polskości niżej norm – i do tego dostają praktycznie HISTORIA Pacyfikacja Zamojszczyzny 1942/1943

Piotr Zychowicz Niemcy w brutalny sposób wypędzili z domów 110 tys. cywili. Dzięki heroicznemu oporowi Polaków operacja zakończyła się kompromitującą porażką SS

- dilo Globocnik, dowódca SS i policji w dystrykcie lubelskim, 22 listo- Opada 1942 r. do swoich ludzi zwrócił się w ten sposób: „Osie dlenie następuje na bezpośredni rozkaz Reichsführera-SS. Ten rozkaz jest dla nas zobowiązaniem, które wykracza poza ramy normalnego wykonania rozkazu, gdyż Reichsführer-SS oczekuje od nas nie tylko formalnego wykonania jego woli, lecz tego, byśmy wszystkim przybyłym z różnych części Europy volksdeutschom zbudowali tutaj nową ojczyznę, dali zdrowe podstawy bytu i stworzyli warunki- rozwoju przyszłych pokoleń. Zabezpieczenie wszystkich zdoby tych terenów na przyszłość zależy tylko od tego, czy człowiek niemiecki zapuści korzenie w tej ziemi. Kto popełnia błąd lub zbyt lekko podchodzi do zadania, szkodzi niemieckiemu narodowi w jego przyszłym bycie, i takie postępowanie jest najcięższą- zdradą naszych powinności. Dlatego od wszystkich biorących udział w akcji ocze kuję wytężonej pracy i bezwarunkowego- wykonywania zadań. Ja będę zawsze tam, - Szaleństwo gdzie zajdzie potrzeba pomocy. W dys cyplinie i we wzrastającym zaufaniu wyko namy rozkaz Reichsführera-SS”. - Rozkaz ten uruchomił straszliwą machinę terroru, który spadł na lud „Aktion Zamość” ność Zamojszczyzny. W ramach chorego planu rasowego przebudowania Europy Wschodniej postanowiono wyrzucić - z tego terenu Polaków i sprowadzić na ich Do pierwszych próbnych wysiedleń w nich udział funkcjonariuszom nakazano miejsce niemieckich osadników. Pierwsze Polaków doszło w listopadzie 1941 r. Ich- traktować Polaków z „niezbędną surowo- przymiarki do tej operacji poczyniono ofiarą padło około 2 tys. cywili, których ścią”. Efektem podobnych instrukcji była już na początku 1941 r. Zachwycony z niezwykłą brutalnością usunięto z do prawdziwa eksplozja przemocy. Deporto pomysłem Reichsführer-SS Heinrich - mostw i rozproszono na terenie powiatu- wani Polacy byli bici, katowani, dochodziło Himmler 1 lipca 1941 r. wydał zarządzenie hrubieszowskiego. Zaskoczeni i przerażeni do zbiorowych mordów i pacyfikacji, wskazujące Zamojszczyznę jako „pierw Polacy nie stawiali większego oporu i za - w trakcie których polskie wsie puszczano szy obszar osiedleńczy w Generalnym chęceni tym „wielkim sukcesem” Niemcy z dymem. Gubernatorstwie”. Jak napisała badaczka - zaczęli przygotowania do właściwych de Przerażonych mieszkańców pędzono tego problemu Agnieszka Jaczyńska, w ten portacji. Tym razem na znacznie większą- do obozów przejściowych w Zamościu, 82 sposób miał powstać „bastion niemiecko skalę. Biłgoraju i Zwierzyńcu. W ośrodkach tych ści”, punkt oparcia dla dalszej germanizacji Do akcji Niemcy przystąpili 27 listopa dokonywano selekcji. Część ludzi trafiła na w w w . dorzeczy. p l do rzeczy tygodnik lisickiego Wschodu. da 1942 r. W tajnych rozkazach biorącym roboty do Niemiec, część wypędzono na Pacyfikacja Zamojszczyzny 1942/1943 HISTORIA

dokonywanych na nich eksperymentów niepodległościowe uzbrajały ich i wcielały pseudomedycznych i sadystycznych do swoich szeregów. praktykPow strażników.stanie zamojskie Szybko do Berlina – sprawą poważnie- zaniepokoił się sam Himmler – zaczęły napływać alarmujące meldunki. Informo Na początku pacyfikacji Zamojszczyzny wano w nich, że niemieckie posterunki Niemcy triumfowali. Szybko okazało się w terenie są regularnie atakowane przez jednak, że tym razem operacja nie będzie uzbrojone „bandy”. Partyzanci wysadzają- przebiegała łatwo. Oprawcy mocno się w powietrze tory kolejowe i mosty, blokują przeliczyli… drogi, podpalają magazyny z zaopatrze „Polecam zorganizować przeciwakcję, niem. Nękają niemieckie oddziały, które która będzie prowadzona przez ludność zapuszczają się zbyt daleko od koszar. dotkniętą wysiedlaniem oraz przez własne „Już podczas stawiania łańcucha oddziały zorganizowane. zamykającego obławę zostaliśmy z lasu 1. Ludność ma stawiać opór bierny ostrzelani silnym ogniem z karabinów i czynny. Palić zagrody, niszczyć dobytek maszynowych i zwykłych – raportował opuszczony, tak żeby okupantowi zostały wachmistrz policji ochronnej Scherzer. zgliszcza. Nie pozwolić na dzielenie rodzin. – Podczas akcji padł, jakieś 600 m na Na bicie, gwałt i znęcanie się odpowiadać południe od wsi Wojda, od postrzału siekierą, widłami lub kłonicą. Bronić życia- w brzuch, wachmistrz Eduard Krüger, i mienia pazurami do ostateczności. żonaty, czworo dzieci”. - 2. Akcję samoobrony ludności wes „Doszło do wymiany ognia pomiędzy- przeć działaniem dywersyjnym oddziałów plutonem strzelców z Kraśnika a ban bojowych, które z zewnątrz atakować - dytami w lesie Dzierzkowice – napisa będą policję i władze administracyjne - no w innym raporcie. – Został ranny przeprowadzające wysiedlanie. Zlikwido dowódca plutonu wachmistrz Eberhard wać kierowników akcji wysiedlania. Znisz Täschner postrzałem w nos i pośladek. Akcja wysiedlania chłopów na Zamojszczyźnie – czyć zabudowania i dobytek. Osiedlonym Pościg za bandą trwa”. W zdecydowanej wszystkich, całymi rodzinami, nagle i bez dobytku Niemcom nie dać żyć”. - większości przypadków pościg jednak fot. IPN Powyższy rozkaz 24 grudnia 1942 r. nic nie dawał. Polacy rozpływali się wydał komendant Armii Krajowej gen. Ste w terenie, a Niemcy tracili kolejnych fan Grot-Rowecki. W efekcie na terenie ludzi w pułapkach. Wkrótce sytuacja Zamojszczyzny zaroiło się od oddziałów- stała się wręcz katastrofalna. Niemcy po - AK i Batalionów Chłopskich, zasilonych prostu stracili kontrolę nad sporą częścią- Mazowsze, część wywieziono do obozów obficie rekrutem ze wsi zagrożonych wy Lubelszczyzny. koncentracyjnych w Auschwitz i na Maj siedleniem. Włościanie masowo uciekali Cenę zapłacili za to osadnicy sprowa danku, małe dzieci o „aryjskich cechach bowiem do lasów, gdzie polskie formacje dzeni z Besarabii, Bośni, Ukrainy, Serbii,- rasowych” uprowadzono zaś do Rzeszy. ze Słowenii i z innych krajów. W sumie Warunki w obozach i transportach urągały 13 tys. ludzi, których osadzono w ode - wszelkim cywilizowanym standardom, branych Polakom domach. SS i policja nie śmiertelność wśród wysiedlanych była - były im w stanie zapewnić bezpieczeń niezmiernie wysoka. stwa. Ludzie ci znaleźli się w śmiertelnej- Niemieccy oprawcy okazywali całkowi pułapce. Chociaż wydano im karabiny, tą pogardę dla życia Polaków. „Na zbiórce nie mogli stawiać oporu polskim oddzia zobaczyłem człowieka, około 70 lat. łom. W efekcie wiele wsi zasiedlonych Niemiec wstał zza stołu i zastrzelił tego- przez Niemców, m.in. Nawóz, Siedliska, starca bez żadnej przyczyny – wspominał Udrycze, Janiówka czy Cieszyn, zostało Edmund Lotza, więzień obozu w Zwie spacyfikowanych. Wściekli na Niemców rzyńcu. – Jan Buczko przyniósł chleb za popełnione przez nich wcześniej - dla głodnych mężczyzn na polu karnym. zbrodnie polscy partyzanci nikomu nie Zobaczył to wartownik z wieży i strzelił, dawali pardonu. Zabijano nie tylko męż - zabijając mężczyznę dzielącego chleb. czyzn, lecz także kobiety i dzieci. W czasie mojego pobytu w obozie zmarło „Ogień za ogień, śmierć za śmierć! – na ponad 100 osób”. pisano w »Biuletynie Informacyjnym« AK Najmniejsze szanse na przeżycie - z lipca 1943 r. – Wieś cała stoi w tumanach- deportowani z Zamojszczyzny mieli dymu, w pożodze. Mimo deszczu smugi jednak w Auschwitz. Spośród 1301 więź Obwieszczenie okupanta o karach śmierci za ognia biją wysoko w górę, strzelając sno niów, którzy trafili do tego piekła na opór wobec Niemców fot. archiwum pami iskier. Gdy na sygnał trąbki i rakiety- 83 ziemi, przetrwało zaledwie 18 proc. rozpoczyna się odwrót, niektóre chaty 23–29 IX 2019 3 9 / 2 0 1 9 Zmarli z wycieńczenia, chorób, na skutek walą się już w kupy żaru. Ogień zwycię HISTORIA Pacyfikacja Zamojszczyzny 1942/1943

wyrżnęli bydło, aby nie dostało się w ręce Niemców. Nikt oczywiście nie siał ziarna, bo chłopi tworzyli w lasach oddziały samoobrony. „Według opinii fachowców – napisano w jednej z analiz – powiat zamojski, który ze względu na swoją pierwszorzędną ziemię mógłby być terenem nadwyżek - rolniczych, staje się terenem, do którego trzeba będzie dokładać”. Niemieccy urzęd- nicy z terenu zaczęli pisać listy do samego Führera, w których domagali się wstrzy mania „zbrodniczej wobec interesów - III Rzeszy” akcji wysiedleńczej. Generalny Ofiary pacyfikacji w jednej z zamojskich wsi gubernator Hans Frank szalał z wściekło fot. IPN ści. Uważał bowiem, że Himmler po raz kolejny „wsadza nos w nie swoje sprawy”- i dezorganizuje podległe mu terytorium, a wysiedlenia na Zamojszczyźnie roz poczęto bez pytania go o zdanie. Poza sko przewala się przez wieś. Nie istnieje W tej małej wojnie domowej między tym nadzorujący je szef policji i SS na już wieś Huszczka w Zamojszczyźnie. - Polakami a Ukraińcami zginęło po 1,5 tys.- terenie gubernatorstwa Friedrich Wilhelm Zginęło 30 Niemców, 50 padło rannych. cywili po obu stronach. Również Niemcy Krüger był jego osobistym wrogiem. Na Postrach poszedł po wszystkich okolicz nasilili represje. „Jeżeli będzie to koniecz jednym z posiedzeń rządu gubernatorstwa- nych wsiach, rojących się od zbrojnych ne – pisał Himmler – należy wytępić całe- Krüger musiał przyznać, że jego działania osadników niemczyzny. Niech wiedzą, polskie wsie”. W odpowiedzi na podobne były „nie do końca przemyślane” i przy - co to jest odwet”. działania 4 sierpnia 1943 r. nowy komen- niosły skutek odwrotny do zamierzonego.- Nikt nie siał ziarna dant AK gen. Tadeusz Bór-Komorowski- Frank poszedł wówczas za ciosem i wspie wydał oddziałom działającym na Zamoj rany przez – na ogół wrogiego mu – Goeb szczyźnie rozkaz nasilenia akcji odwe belsa wymógł dymisję Krügera (nie była to Na początku 1943 r. rozpoczęła się towych. Ich celem była „likwidacja osób,- jego pierwsza wpadka) i Globocnika. tzw. Ukraineraktion. Była ona de facto które w czasie pacyfikacji wyróżniły się Akcja wysiedleńcza na Zamojszczyźnie przyznaniem się do klęski projektu bestialstwem i gorliwością w mordowa - została wstrzymana w sierpniu 1943 r. zniemczenia Zamojszczyzny. Do części - niu, gnębieniu i ściganiu ludności polskiej. Spowodowała ona nie tylko nieopisane wysiedlonych polskich wsi zaczęto - Uderzenie na wsie i osady niemieckich ko cierpienia polskiej ludności cywilnej – bowiem sprowadzać osadników... ukra lonistów, których mieszkańcy brali udział samych dzieci Niemcy zamordowali 10 tys. ińskich. Mieli oni stworzyć bufor zabez w pacyfikacji”. „Bór” niemieckie wsie kazał – lecz także spustoszenie regionu. pieczający niemieckich kolonistów „spalić, a mieszkańców wyciąć w pień”. Z 293 wsi deportowano 110 tys. ludzi. - przed Polakami. W ten sposób Niemcy- Nieprzemyślana akcja SS spowodowała, Z wielu miejscowości pozostały jedynie wywołali krwawy konflikt polsko- że do tej pory względnie spokojna część zgliszcza. Całkowicie zdewastowana zosta- -ukraiński. Polskie podziemie trakto Zamojszczyzny zamieniła się w jedno ła infrastruktura, a bydło wytrzebione. Do wało bowiem ukraińskich osadników wielkie pole bitwy. W efekcie Niemcy końca wojny Niemcy nie byli w stanie po- tak samo jak osadników niemieckich. musieli skierować tam spore siły, które konać licznych oddziałów partyzanckich Decyzję taką podjęto też dlatego, - były niezbędne gdzie indziej. Wehrmacht i spacyfikować zwykłych grup rabunko- że ukraińska policja, z niezwykłym oskarżył SS o dezorganizowanie tyłów - wych, które pojawiły się w terenie. okrucieństwem, brała udział w depor- armii walczących na froncie wschodnim. Przerażeni osadnicy masowo opusz tacjach Polaków. Największą krytykę pacyfikacja Zamojsz czali „swoje” nowe domy. Od wiosny „Do pierwszego ataku polskich od czyzny wywoływała jednak w niemieckiej 1944 r. rozpoczęła się już masowa akcja - działów na ukraińskie domy w powiecie - administracji cywilnej. Jako pierwszy ewakuacyjna zorganizowana przez władze hrubieszowskim – mówił historyk IPN zaczął protestować gubernator dystryktu- niemieckie. W lipcu 1944 r. z regionu wy - Mariusz Zajączkowski – doszło już w koń lubelskiego Ernst Zörner wspierany przez jechali ostatni Niemcy. Akcja wysiedleńcza cu stycznia 1943 r. (Strzelce). Następny szefa swojego departamentu gospo na Zamojszczyźnie zakończyła się spekta miał miejsce pod koniec marca (Pasieki). darczego dr. Klausa. Alarmowali oni, że - kularną katastrofą, co uznano w Berlinie Szersze wystąpienia antyukraińskie deportacje Polaków wywołały katastrofę za całkowitą kompromitację Heinricha odnotowano w maju 1943 r., kiedy polscy ekonomiczną. Dystrykt lubelski uznawa Himmlera i całego podległego mu aparatu partyzanci spalili w całości lub częściowo ny był bowiem za spichlerz Generalnego terroru. W efekcie deportacje te okazały - kilka wsi zamieszkanych przez ludność Gubernatorstwa. Teraz zaś nie było mowy się nieudaną próbą wprowadzenia w życie 84 ukraińską (Mołożów, Tuchanie, Strzelce, o tym, żeby ściągnąć kontyngenty płodów zbrodniczego Generalnego© ℗ Wszelkie Planu prawa Wschod zastrzeżone Żulice, Nabróż), zabijając w sumie około rolnych ze sporej jego części. Chłopi niego, który zakładał germanizację tej w w w . dorzeczy. p l do rzeczy tygodnik lisickiego 60 ukraińskich cywili”. i partyzanci spalili młyny, stodoły i chlewy, części Europy. Lato ’44 w Warszawie HISTORIA

Męczeństwo

Żołdacy z pułku SS „Dirlewanger” w akcji przeciw miasta obrońcom Woli fot. wikipedia

-

przez jakiś wąski wyłom w murze. Tuż i gwałcili podczas wszystkich 63 dni trwa Maciej Rosalak przed nim upadł kaleki chłopiec. Kule niaWy powstaniarok na warszawskiego. miasto wypadły mu z rąk. Brutalnie poganiani Niemcy pędzili warszawiaków wraz ludzie depczą po nim, nie zważając na z dziećmi przed czołgami i palili krzyk rozpaczy. Nagle czuję jakiś spokój. Wyrok na Warszawę wydał sam Adolf Niemcy ustawiają nas pod ścianą. Widzę, Hitler. Brzmiał on (wedle powojennych żywcem. Mordowali i gwałcili jak mama przytula braciszka do swojej zeznań Bacha): „Każdego mieszkańca kobiety… twarzy. Ojciec mocno ściska mnie za należy zabić, nie wolno brać żadnych rękę. Podjeżdża Niemiec na motorze, jeńców. Warszawa ma być zrównana coś wrzeszczy – oni ciągle tak strasznie z ziemią i w ten sposób ma być stworzony- wrzeszczeli. I pędzą nas dalej...”. zastraszający przykład dla całej Europy”. uzanna Biesiadecka mieszkała na Ludzi wypędzonych z jej domu trzy Führer – rozwścieczony dodatkowo ofen Woli przy ulicy Górczewskiej 17. razy ustawiano do rozstrzelania. Dlaczego sywami wrogów na zachodzie i wschodzie- ZW sierpniu 1944 r. miała pięć lat. oni przeżyli, gdy wcześniej na tej ulicy - oraz przeprowadzonym 10 dni wcześniej- Wspomina: „Niemcy wypędzają Niemcy mordowali niemal wszystkich? zamachem na własne życie – podzielał sa nas z domu, a także wszystkich sąsiadów. Może akurat zabrakło im kul – na co skar dystyczną euforię Reichsführera SS Hein Stało się to wszystko jakoś niezmiernie żył się sam SS-Gruppenführer Heinrich richa Himmlera. Wybuch powstania uznał szybko. Widzę Niemców przed domem Reinefarth, dowódca specjalnej grupy on za okazję do rozprawienia się nareszcie- w hełmach i porozpinanych mundurach,- pacyfikacyjnej SS i policji? Może wniosek z niepokornym miastem i dokończenia wściekłych i spoconych, wrzeszczących z tego wyciągnął kierujący niemiecką rzezi elity polskiego narodu. Zadanie zor- strasznie w tym ich twardym języku. Pę odsieczą dla hitlerowskiego garnizonu - ganizowania odsieczy dla warszawskiego dzą gdzieś ludzi i popychają ich kolbami warszawskiego SS-Obergruppenführer garnizonu powierzył 1 sierpnia Himmle karabinów. Ulica Górczewska płonie, Erich von dem Bach-Zelewski, bo 5 sierp rowi (a ten Bachowi) oraz szefowi sztabu idziemy korytarzem ognia, po obu - nia zakazał mordowania kobiet i dzieci?- generalnego Naczelnego Dowództwa - stronach leżą ludzie. Śpią. Dlaczego śpią- Rozkaz ten zresztą był śmiechu warty, bo Wojsk Lądowych (OKH) gen. Heinzowi - w takich dziwnych pozach? Dlaczego nie Niemcy niemal w ogóle go nie respekto Guderianowi. Ten przedstawiciel „rycer którzy są okrwawieni i dlaczego wzdy wali, podobnie jak wydanego 12 sierpnia skiego” Wehrmachtu zapewniał general mają im się brzuchy? Słychać wrzask zakazu mordowania mężczyzn-cywili, nego gubernatora Hansa Franka, że „z całą- 85 Niemców i strzały. Z przodu i z boku a 3 września – wziętych do niewoli bezwzględnością zostanie wydany wyrok 23–29 IX 2019 3 9 / 2 0 1 9 ciągle ktoś pada. I zasypia. Przechodzimy powstańców. Mordowali, palili, rabowali na to miasto”. Dla dowódcy brygady nie HISTORIA Lato ’44 w Warszawie

mieckich kryminalistów SS-Oberführera Po 3 sierpnia przyszła pacyfikacja - W ostatniej czwórce, razem z trojgiem- Oskara Dirlewangera ów wyrok przybrał Ochoty, gdzie hordy byłych obywateli dzieci podeszłam do miejsca egzekucji, postać karteluszka z napisanym ołówkiem ZSRS z brygady RONA SS-Brigadeführe trzymając prawą ręką dwie rączki młod ręką Himmlera rozkazem: „Zabijać, kogo ra Bronisława Kamińskiego pozbawiły - szych dzieci, lewą – rączkę starszego synka.- zechce, według swego upodobania”. życia niemal 10 tys. warszawiaków. Ulice Dzieci szły, płacząc i modląc się. Starszy, Mieszkańcy stolicy ginęli latem 1944 r. Grójecka, Korzeniowskiego, aleja Niepod widząc zabitych, wołał, że nas zabiją, i wzy wskutek niemieckich bombardowań ległości, Instytut Radowy przy Wawelskiej wał ojca. Pierwszy strzał położył starszego z ziemi i powietrza, straszliwych warunków spłynęły krwią. Ludzi spędzano głównie synka, drugi ugodził mnie, następne zabiły życia, często bez jedzenia, wody i pomocy - na „Zieleniak” przy ulicy Banacha. Pijani - młodsze dzieci... Kula trafiła [mnie] w kark lekarskiej. Szacuje się, że tak straciło życie ronowcy grabili tam wypędzonych oraz- z lewej strony, przeszła przez dolną część dwie trzecie spośród 180 tys. zabitych war wyciągali z tłumu młode kobiety i dziew czaszki i wyszła przez policzek. Wyplułam- szawiaków. Innych zamordowali Niemcy częta, które gwałcili na terenie targowi kilka zębów... Czułam odrętwienie lewej i ich kolaboranci ze ZSRS: rozstrzeliwując, ska lub w pobliskim Liceum im. Hugona części głowy i ciała, byłam jednak przy pędząc jako „żywe tarcze” na barykady, - Kołłątaja. Niejednokrotnie strzelali do tomna i widziałam wszystko, co się dzieje paląc żywcem, tłukąc kolbami i buciorami, osadzonych dla rozrywki. - dookoła... Wprowadzono dalsze partie roztrzaskując o mur główki dzieci, zamę Podczas powstania codziennie ginęły mężczyzn; słychać było krzyki, błagania, czając na śmierć gwałcone kobiety. setki i tysiące mieszkańców. Najstrasz - jęki, strzały... Trupy tych mężczyzn waliły Cywili mordowano od 1 sierpnia na liwsze chwile czekały ich po opuszczeniu- się na mnie – leżało na mnie czterech rozkaz gen. Reinera Stahela,- który jako kolejnych rejonów miasta przez powstań- mężczyzn. Po tej grupie widziałam jeszcze dowódca garnizonu warszawskiego miał ców, kiedy dostawali się w łapy rozjuszo partię kobiet i dzieci – tak grupa za grupą prawo „zastosować wszel- nego żołdactwa niemieckie aż do późnego wieczora... W przerwach kie środki w stosunku do go i (byłego) sowieckiego. oprawcy chodzili po trupach, kopali, ludności cywilnej w War- Tak było na przełomie - przewracali, dobijając żywych i rabując szawie konieczne dla sierpnia i września na kosztowności. Mnie zdjęli z ręki zegarek; - utrzymania spokoju, bez Starym Mieście, pod ko- bojąc się, nie dawałam znaku życia. Oni ciał pieczeństwa i porządku”. niec września na Powiślu nie dotykali rękami, tylko przez jakieś spe Rozstrzeliwano między i Marymoncie, na Czer cjalne szmatki. W czasie tych okropnych innymi warszawiaków- niakowie i na Mokotowie. czynności śpiewali i pili wódkę”. z ulic Powązkowskiej Jednak wcześniej wróg Nikt już nie policzy, ile było ofiar rzezi w Forcie Bema, Racła zdobył Wolę... - Woli – 30, 40, a może 50 tys. Na ulicy wickiej i z okolic w Forcie Odznaka kolaboracyjnej RONA Liczne relacje z rzezi Wolskiej rozstrzeliwano w 20 miejscach.- Mokotowskim, z ulicy Flory- fot. archiwum Woli, która trwała w pierw- Oto niektóre z nich: Wolska 2/4, Szpital - w kazamatach na Szucha. szej dekadzie sierpnia, zebrał św. Łazarza – 700 zamordowanych, Wol Następnego dnia w be PCK już jesienią 1944 r. Szcze ska 43/45, Fabryka Franaszka – 3 tys. za stialski sposób zabito kilkunastu - gólnie wstrząsające jest świadectwo- mordowanych, Wolska 55, fabryka Ursus- kapłanów i braci zakonnych oraz ponad Wandy Lurie, którą wraz z trojgiem dzieci – 5 tys. zamordowanych, Wolska 105/109, 20 cywili – w tym osiem kobiet i 10-letnie wyprowadzono na miejsce straceń w fa- Domy Hankiewicza – 2 tys. zamordowa go chłopca – ukrywających się na terenie bryce Ursus. nych. Zabijano chorych i lekarzy, dzieci jezuickiego Domu Pisarzy przy ulicy - „Wybierano nas i ustawiano czwór z sierocińca, harcerzy, księży i zakonnice. Rakowieckiej 61. Świadkowie zeznawali, kami i czwórkami prowadzono w głąb Nie było litości dla kobiet w ciąży. że SS-manom z koszar przy Rakowiec drugiego podwórza, do leżącego tam - Zapłonęły na ulicy Wolskiej stosy - kiej (Stauferkaserne) towarzyszył inny stosu trupów – wspominała pani Lurie. ciał ofiar zbrodni. Później Niemcy kazali 10-letni chłopiec – z niemieckiej rodziny – – Gdy czwórka dochodziła do stosu, strze spędzonym Polakom zakopać prochy po który wskazywał oprawcom tych Polaków, lali z rewolwerów z tyłu w kark. Zabici mordowanych. Według sprawozdań PCK - którzy dawali jeszcze oznaki życia: „Jego padali na stos, podchodzili następni. -Przy na Woli zebrano po zakończeniu wojny dziecięcy głos rozlega się co jakiś czas. ustawianiu ludzie się wyrywali, krzyczeli, osiem ton prochów zamordowanych. Licz »Achtung! Der lebt noch! O hier, hier, er błagali, modlili się... Ja byłam w ostat ba ta nie obejmuje niezważonych prochów atmet noch!«. Za ruchem jego rączki idą niej czwórce. Błagałam otaczających z fabryki Ursus i Fabryki Franaszka, gdzie SS-mani, a potem rozlega się seria, której nas Ukraińców, aby mnie i dzieci ocalili. zamordowanoWielka gr pooza kilka tysięcy ludzi. towarzyszy dziecięcy śmiech i klaskanie Pytali, czy ja mam się czym wykupić. w ręce”. Miałam przy sobie znaczną ilość złota i to Mokotów i południowe Śródmieście im dałam. Wzięli wszystko, chcąc mnie Podczas dwumiesięcznych walk doznały metodycznej rzezi. To stąd wyprowadzić, jednak kierujący egzekucją oddziały powstańcze odniosły duże straty- spędzano mieszkańców i rozstrzeliwano Niemiec, który to widział, nie pozwolił im (10 tys. poległych oraz 6 tys. zaginionych, ich w Stauferkaserne, przy komendzie na to. A gdy błagałam, całowałam go po których należy uznać za zabitych). Ran policji na Dworkowej, na terenie więzienia rękach, odpychał mnie i wołał: »Prędzej«.- nych zostało około 20 tys. powstańców mokotowskiego, w Alejach Ujazdowskich- Popchnięta przez niego przewróciłam – w tym 5 tys. ciężko. Do niewoli trafiło - 86 (w dawnej siedzibie GISZ), na Szucha. Stąd się. Uderzył też i pchnął mojego starsze blisko 15 tys. żołnierzy. gnano „żywe tarcze” na barykady w rejo go synka, wołając: »Prędzej, prędzej, ty Jeńców mordowano, jeszcze zanim Hi w w w . dorzeczy. p l do rzeczy tygodnik lisickiego nie placu Zbawiciela. polski bandyto«. tler wydał rozkaz zniszczenia miasta. Byli Lato ’44 w Warszawie HISTORIA

Sanitariuszka i żołnierz AK z pięknego i najbardziej dotkniętego przez los pokolenia w naszych dziejach fot. laski diffusion/east news

to na ogół ranni. Tak 1 sierpnia stracili okropnie, kopiąc i waląc, gdzie tylko mogli. uczynili to parę dni później, po utopieniu życie żołnierze z kompanii por. „Kosmy”, Krew i mózgi nieszczęsnych bryzgały na we krwi Starego Miasta. Jednak żołnierze biorący udział w tragicznym ataku na wszystkie strony”. Armii Krajowej od początku spełniali siedzibę Sipo w alei Szucha, zaskoczeni W trzeciej dekadzie września ostatni kryteria konwencji haskiej obowiązującej przed zajęciem pozycji wyjściowych na - żołnierze batalionu „Zośka” walczyli na od 1907 r.: Woli AK-owcy ze zgrupowań poruczników Czerniakowie. Tych, którzy nie zeszli do „Art. 1. Ustawy, prawa i obowiązki - „Ostoi” i „Gromady”, uczestnicy nieudane kanałów lub nie rzucili się wpław przez wojenne stosują się nie tylko do armii, lecz go ataku na niemieckie punkty oporu przy- Wisłę, ujęli i rozstrzeliwali na miejscu również do pospolitego ruszenia i oddzia ulicy Rakowieckiej. Taki los spotkał także bandyci Dirlewangera. Świadkiem tego był łów ochotniczych, o ile odpowiadają one - żołnierzy usiłujących zająć mosty Ponia- między innymi Andrzej Wolski „Jur”, który warunkom następującym: towskiego i Kierbedzia, Fort Mokotów, tor opowiadał mi o tym po latach. Przeżył 1) jeżeli mają na czele osobę odpowie wyścigów konnych na Służewcu i lotni dzięki interwencji jakiegoś łącznikowego dzialną za swych podwładnych; sko Okęcie. SS-mani, kolaboranci oraz oficera, który wrzaskiem przypomniał - 2) noszą stałą i dającą się rozpoznać żołnierze Wehrmachtu mordowali ujętych o uznaniu powstańców za kombatantów. z daleka odznakę wyróżniającą; powstańców na Mokotowie, Ochocie, Życiem przypłacili omyłkę nieszczęśni 3) jawnie noszą broń; Woli i – w miarę zdobywania kolejnych cy, którzy podczas ewakuacji Mokotowa- 4) przestrzegają w swych działaniach- rejonów miasta – na Starówce, Powiślu, pod koniec września wyszli z kanałów praw i zwyczajów wojennych. Marymoncie, Czerniakowie, Mokotowie przy ulicy Dworkowej, na terenie opano W tych krajach, gdzie pospolite ru i Żoliborzu. - wanym przez Niemców. Pierwszego z nich szenie lub oddziały ochotnicze stanowią Straszliwy los spotkał na przełomie natychmiast zastrzelono, a innym po armię lub wchodzą w jej skład, nazwa sierpnia i września rannych ze szpi przesłuchaniu kazano klęknąć na brzegu armii rozciąga się na nie”. tali powstańczych na Starym Mieście, urwistej skarpy z rękami podniesionymi Każde określenie pasowało do Armii m.in. w centralnym szpitalu powstańczym do góry. Kiedy jeden z nich nie wytrzymał- Krajowej, która wystąpiła do walki jako w Pałacu Raczyńskich przy ulicy Długiej 7 napięcia i z okrzykiem: „Nie dajmy się Wojsko Polskie. (około 430 ofiar), w szpitalu Pod Krzywą zarżnąć jak barany!” chwycił za kara - Cytowana na początku Zuzanna Latarnią przy ulicy Podwale 25 (około - bin najbliższego Niemca, a kilku innych Biesiadecka mówiła: „Obrazy tamtych 100 ofiar), w szpitalu Czarny Łabędź przy spróbowało ucieczki, wszystkich 150 roz wydarzeń widzę dokładnie, jak widziałam ulicy Podwale 46 (blisko 30 ofiar), w szpi- strzelano. Rannych dobijano. Kolejnych je wówczas. Szczególnie wyraźnie widzę talu przy ulicy Kilińskiego 1/3 (około - 30 wyszło przez sąsiedni właz i też ich je w snach. W nich przychodzą do mnie 50 ofiar). Wspominała Kamila Merwarto zamordowano. Trupy spychano w dół, do umarli i żywi. Sąsiedzi z Woli. Ci, którzy wa: „Niemcy i Ukraińcy wpadają do szpita jeziorka zwanego Morskim Okiem. Znam spali na gruzach i ulicach, wstają powoli, la powstańczego... Jak bydło zaczęli kopać relację płetwonurków, którzy po latach otrzepują się z pyłu i machają do mnie i bić rannych leżących na ziemi, wyzywając- zeszli tam pod wodę. Mówili, że nigdy - ręką. Ja też unoszę rękę i odpowiadam na ich od skurwysynów i polskich bandytów... wcześniej nie czuli takiej grozy... pozdrowienia. A potem© się ℗ Wszelkie budzę prawa i już zastrzeżone nie 87 Biedakom leżącym na ziemi roztrzaski Anglosasi uznali powstańców za kom mogę zasnąć aż do świtu”. 23–29 IX 2019 3 9 / 2 0 1 9 wali buciorami głowy, rycząc przy tym batantów dopiero 30 sierpnia (!). Niemcy