Mjr Jan Henryk Żychoń a „Afera Sosnowskiego” – Drugi Kanał Inspiracji?
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Dzieje Najnowsze, Rocznik LI – 2019, 1 PL ISSN 0419–8824 Robert Majzner Instytut Historii Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie Mjr Jan Henryk Żychoń a „afera Sosnowskiego” – drugi kanał inspiracji? Abstrakt: W 1939 r., na fali procesu mjr. Jerzego Sosnowskiego – oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Niemiec, kierownik Referatu „Wschód” Oddziału II Sztabu Głównego Wojska Polskie- go kpt. Jerzy Niezbrzycki zasugerował, że również szef Ekspozytury nr 3 polskiego wywiadu w Bydgoszczy mjr Jan Żychoń pozostawał na usługach wywiadu niemieckiego, a jego placówka była tzw. drugim kanałem inspiracji prowadzonej przez niemiecki wywiad wojskowy wobec wywiadu polskiego. S ł owa kluczowe: wywiad, II Rzeczpospolita Polska, Wojsko Polskie, Oddział II Sztabu Głównego Wojska Polskiego, Rzesza Niemiecka, Abwehra, inspiracja. Abstract: In 1939, on the wave of the process of Major Jerzy Sosnowski accused of spying for Germany, the head of the Section “East” of the Second Department of Polish General Staff, Captain Jerzy Niezbrzycki suggested that also the head of the Post No. 3 of the Polish Military Intelligence at Bydgoszcz, Major Jan Żychoń, was at service of the German intelligence, and his post was the so-called “second channel of inspiration” operated by the German military intelligence for the Polish intelligence. Keywords: Military Intelligence, Second Polish Republic, Polish Army, Second Department of Polish General Staff, Third Reich, Abwehra, inspiration. http://dx.doi.org/10.12775/DN.2019.1.06 122 Robert Majzner Wysłanie w 1926 r. rtm. Jerzego Nałęcza-Sosnowskiego do Berlina w charak- terze kierownika Placówki Wywiadowczej (PW) Oddziału II Sztabu General- nego Wojska Polskiego (SGWP), o kryptonimie „In.3”1, zapoczątkowało jedną z najgłośniejszych afer polskiego wywiadu wojskowego w okresie międzywo- jennym i kto wie czy nie najgłośniejszą2. Po niecałych 8 latach działalności, której symbolem stało się pozyskanie w końcu 1929 r. niemieckiego studium mobilizacyjnego do wojny z Polską „Organisations-Kriegsspiel” (tzw. OK-Plan), 27 II 1934 r. został bowiem aresztowany przez Gestapo i 16 II 1935 r. ska- zany przez berliński sąd na karę dożywotniego więzienia za szpiegostwo na rzecz Polski3. Wskutek uzgodnionej pomiędzy stroną polską a niemiecką i przeprowa- dzonej 23 IV 1936 r. w Zbąszyniu wymiany4 powrócił on jednak do kraju, gdzie ku swojemu zaskoczeniu został poddany przesłuchaniom, a następnie oskarżony o współpracę z wywiadem niemieckim. W wyniku doniesienia karnego złożonego 9 X 1937 r. przez Oddział II SGWP, zawierającego zarzuty nawiązania współpracy z kontrwywiadem nie- mieckim pomiędzy 1929 r. a 1934 r., oraz świadomego udzielania fałszywych informacji, przygotowanych przez kontrwywiad niemiecki5, szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej nr 1 w Warszawie ppłk aud. dr Tadeusz Porębski przygotował 8 I 1938 r. akt oskarżenia zawierający trzy zasadnicze zarzuty: 1) nawiązania współpracy z przedstawicielami władz niemieckich pomiędzy 1926 r. a 1934 r. i w jej wyniku ujawnienia tajemnic z zakresu wojskowej obrony państwa, w tym szczegółów polskiej służby wywiadowczej na terenie 1 Rotmistrz J. Nałęcz-Sosnowski, dla którego był to pierwszy kontakt z wywiadem wojsko- wym, do współpracy z Oddziałem II SGWP został pozyskany w grudniu 1925 r., najpraw- dopodobniej przez kierownika Referatu B.2 („Zachód”) kpt. SG Mariana Chodackiego. Po odbyciu stosownego przeszkolenia, przeprowadzonego w styczniu–lutym 1926 r., 1 III 1926 r. wyjechał do Berlina. Jak wynika jednak z dokumentacji fi nansowej Oddziału II SGWP, uru- chomienie PW „In.3” i tym samym faktyczne objęcie jej kierownictwa przez J. Sosnowskiego nastąpiło dopiero w październiku 1926 r. Ł. Ulatowski, Berlińska placówka wywiadowcza „In.3” (1926–1934). Oddział II i działalność majora Jerzego Sosnowskiego w Niemczech, Warszawa 2016, s. 47–51. 2 Zob. m.in.: H. Ćwięk, Na tajnym froncie polsko-niemieckim. Kulisy działalności wywiadow- czej rotmistrza Jerzego Sosnowskiego, Częstochowa 2005; idem, Rotmistrz Sosnowski. As wywiadu Drugiej Rzeczypospolitej, Kraków 2010; M. Zacharski, Rotmistrz, Poznań 2011; idem, Operacja Reichswehra. Kulisy wywiadu II RP, Poznań 2013; P. Kołakowski, A. Krzak, Sprawa majora Jerzego Sosnowskiego w świetle dokumentów analitycznych Oddziału II SGWP i zeznań Franza Heinricha Pfeifera, Warszawa 2015; Ł. Ulatowski, Berlińska placówka… 3 K. Graczyk, Operacja „Reichswehrministerium”. Misja majora Jerzego Sosnowskiego. Nie- miecki i polski proces karny, Warszawa 2017, s. 169–222. 4 Instytut Pamięci Narodowej w Warszawie (dalej: IPN), BU 01243/25/2, Akt oskarżenia przeciwko mjr. J. Sosnowskiemu, 8 I 1938 r.; K. Graczyk, op. cit., s. 224; P. Kołakowski, A. Krzak, op. cit., s. 84; Ł. Ulatowski, Berlińska placówka…, s. 129. 5 IPN, BU 01243/25/2, Arkusz referatowy w sprawie karnej przeciwko mjr. J. Sosnowskiemu, L.repert. 2237/37 z 9 X 1937 r. Mjr Jan Henryk Żychoń a „afera Sosnowskiego” – drugi kanał inspiracji? 123 Niemiec, zdradzając tym samym zakres zainteresowań wywiadu polskiego oraz posiadane przezeń wiadomości o potencjale obronnym Niemiec; 2) wprowadzania w błąd władz wywiadu co do rozpiętości własnej sieci wywiadowczej poprzez wykazanie w niej osób (Lotte Lemmel, ps. Marta, Gizella von Malchius, ps. ML, von Tauscher, ps. Nurek), które nigdy na usługach wywiadu polskiego nie były; 3) dostarczenia kompletu dokumentów „Organisations-Kriegsspiel” jako planów mobilizacyjnych armii niemieckiej, chociaż w rzeczywistości nie posiadały one takiego charakteru6. Na tej podstawie 29 III 1938 r. o godz. 10.00 w gmachu więzienia wojsko- wego przy ul. Gęsiej na Muranowie rozpoczął się proces, w którym po ponad roku, 17 VI 1939 r. zapadł nieprawomocny wyrok uznający mjr. J. Sosnow- skiego winnym zarzucanych mu czynów i skazujący go na karę 15 lat wię- zienia, 200 tys. zł grzywny, pozbawienie praw obywatelskich na okres 10 lat, wydalenie z wojska i 5-letni dozór policyjny7. W rzeczywistości jednak tylko jeden z trzech głównych zarzutów został bezspornie potwierdzony, tj. wprowadzenie do swej sieci fi kcyjnych agentów celem wyłudzenia dotacji. Natomiast zarówno zarzut podjęcia współpracy z wywiadem niemieckim, jak i świadomego posługiwania się materiałem inspiracyjnym nie znalazły oparcia w dowodach, co winno skłaniać do uznania wyroku za pospolitą zbrodnię sądową8. W tej sytuacji nie powinno dziwić, że mjr J. Sosnowski złożył apelację do Sądu Najwyższego i gdyby nie wybuch wojny, ponowny proces niechybnie oczyściłby go z najpoważniejszego zarzutu, tj. podjęcia świadomej współpracy z wywiadem niemieckim, zwłaszcza że już po pobieżnym zapoznaniu się z aktami sprawy sędzia prowadzący miał rzekomo wytknąć prokuraturze istotne błędy w postępowaniu9. 6 Ibidem, Akt oskarżenia przeciwko mjr. J. Sosnowskiemu, 8 I 1938 r. 7 Ibidem, Notatka płk. T. Porębskiego, 22 VI 1939 r.; H. Ćwięk, Na tajnym froncie…, s. 73; idem, Rotmistrz Sosnowski…, s. 159; P. Kołakowski, A. Krzak, op. cit., s. 97; Ł. Ulatowski, Berlińska placówka…, s. 139. W procesie będącym de facto „sądem” nad całym Referatem „Zachód” całkowicie pominięto natomiast wątek współodpowiedzialności Referatu „Wschód”, o co najwyraźniej zadbał kpt. J. Niezbrzycki. Placówkę „In.3” – dzięki jej kontaktom z berliń- skim środowiskiem „białych” Rosjan – intensywnie wykorzystywano bowiem do prowadzenia wywiadu na ZSRR, głównie do przerzucania na jej terytorium agentów. Wiele wskazuje więc na to, że do jej dekonspiracji doszło właśnie na tym polu (vide sprawy por. Lucjana Donnera oraz barona Osten-Sackena), gdyż środowisko „białych” Rosjan było gruntownie zinfi ltrowane przez wywiad radziecki, wówczas jeszcze współpracujący z niemieckimi służbami. 8 Autorem hipotezy, że rtm. J. Sosnowski nawiązał współpracę z wywiadem niemieckim w grudniu 1925 r., jeszcze przed zaoferowaniem swych usług Oddziałowi II SGWP, do czego dojść miało właśnie za namową wywiadu niemieckiego, był referent w Wydziale IIb Kontrwywiadowczym kpt. Mieczysław Dubik, który w procesie pełnił funkcję biegłego ds. akt Oddziału II SGWP. Zob. R. Majzner, T. Dubicki, A. Suchcitz, W labiryncie oskarżeń. „Sprawa majora Żychonia” przed Morskim Sądem Wojennym w Londynie 1942–1943, Częstochowa 2015, s. 79. 9 W. Kurpis, Berlińska misja, Warszawa 1967, s. 204–205. 124 Robert Majzner Najprawdopodobniej pod koniec lata 1938 r., a więc po zaledwie kilku miesiącach sprawowania funkcji biegłego w zakresie zagadnień wywiadowczych w procesie mjr. J. Sosnowskiego, kierownik Referatu „Wschód” kpt. J. Nie- zbrzycki10 w rozmowie z szefem Wydziału II Wywiadowczego ppłk. dypl. Stefanem Mayerem wyraził pogląd, że na podstawie materiałów proceso- wych jego intuicja wywiadowcza nakazuje mu podejrzewać również szefa bydgoskiej Ekspozytury nr 3 Oddziału II SGWP mjr. Jana Żychonia, który jego zdaniem osiągał za duże i zbyt łatwe sukcesy w rywalizacji z niemieck ą służbą wywiadowczą11. W połowie maja 1939 r., po skonsultowaniu swych podejrzeń z kolejnym ofi cerem Referatu „Wschód” – mjr. Tadeuszem Nowińskim oraz z kpt. M. Dubi- kiem, w rozmowie z nowym szefem Wydziału IIa Wywiadu Ofensywnego ppłk. dypl. Tadeuszem Skinderem12 otwarcie uznał już mjr. J. Żychonia za „narzędzie wywiadu niemieckiego”. W jego przekonaniu fakty ujawnione podczas procesu mjr. J. Sosnowskiego, a zwłaszcza analiza przebiegu dwóch afer: „Wózek” i „Twardowski” dowodzić miały tego, że bydgoska ekspozytura przejęła po berlińskiej PW „In.3” rolę kanału inspiracyjnego13. Niezrażony faktem odrzucenia powyższych podejrzeń przez swych zwierzch- ników kontynuował powyższe oskarżenia względem osoby mjr. J. Żychonia na