Gmina Grębocice na dawnych pocztówkach

Tekst: Antoni Bok, Marek Robert Górniak Wybór pocztówek: Tomasz Mietlicki

Grębocice 2010 Słowo wstępne

„Gmina Grębocice na dawnych pocztówkach”, Grębocice 2010

Komitet Redakcyjny: Któż nie podda się urokowi starych widokówek? Przedstawiony na nich świat posiada nieprzeparty Przewodniczący Komitetu Redakcyjnego: Roman Jabłoński urok. Znajduje się on już poza naszym czasem, ale jest jeszcze dostatecznie bliski obecnej rzeczywisto- ści. Zdajemy sobie przy tym sprawę z tego, że pocztówka była – i jest – obrazem wyidealizowanym. Sekretarz Redakcji (koordynacja projektu): Artur Chodor To jednak nam nie przeszkadza. Tekst: Antoni Bok, Marek Robert Górniak Zamiarem wydawcy i autorów tej książki jest pokazanie, poprzez album dawnych widokówek i towarzyszący im komentarz, obrazu dawnej wsi. Opisuje ona obszar zakreślony granicami gminy Wybór pocztówek: Tomasz Mietlicki Grębocice. Stąd też głównymi adresatami są dzisiejsi mieszkańcy Gminy. Pragniemy im przybliżyć Redakcja tekstu i układ stron: Antoni Bok minione obrazy ich małej ojczyzny. Odnajdą w nich też niejedno, co oparło się czasowi, a z czym sami się obecnie identyfikują, co buduje ich tożsamość – krajobrazy, ulice, budynki. Projekt okładki i skład: Piotr Papież Książkę tę adresujemy także do dawnych mieszkańców, dziś już wprawdzie nielicznych, i ich po- tomków. Nie wystrzegamy się bowiem refleksji o ludziach, którzy wynurzają się z tła widokówek. Uwiecznili się oni także własnoręcznie, zapisując prostokąt kartki. Najczęściej był to serdeczny ko- Copyright: Gmina Grębocice munikat dla rodziny lub bliskiej osoby, oczekującej nań w odległym mieście. Czas i historia zamknęły ich dzieje. Niech ta książka, oprócz przypomnienia miejsc, będzie też skromnym miejscem pamięci Wydawca: Gmina Grębocice o społecznościach, które te miejsca tworzyły i je zaludniały.

Na wyklejkach: reprodukcje fragmentów mapy powiatu głogowskiego, wydanej przez Wojskowy Instytut Geograficzny w 1933 roku, z aktualizacją nazw miejscowości wykonaną w 1939 roku. Pierwsza wyklejka: teren obecnej gminy Grębocice, druga wyklejka: powiększony fragment – Grębocice

ISBN: 978-83-927809-9-1 Roman Jabłoński - Wójt Gmiy Grębocice

3 Z dziejów gminy Grębocice

Gmina Grębocice położona jest w północnej Feudał (rycerz), jako lennik panującego, posia- części województwa dolnośląskiego, w po- dał z jego nadania część obrębu i siedlisko we wiecie polkowickim. Obejmuje powierzchnię wsi. Sprawował władzę administracyjną nad 122 km2. W jej skład wchodzi 21 miejscowości, wsią, a jej mieszkańcy zobowiązani byli do pła- w tym 17 sołectw (Bucze, Duża Wólka, Grę- cenia czynszu lub świadczenia posług. Niektó- bocice, , Grodziszcze, Krzydłowice, re wsie stanowiły własność kościelną. , Obiszów, Ogorzelec, Proszyce, Ret- Sytuacja taka trwała do XIX wieku. Wów- ków, Rzeczyca, Stara Rzeka, , Trzę- czas po uwłaszczeniu chłopów nastąpiło roz- sów, Wilczyn, Żabice), 3 osady (Czerńczyce, dzielenie dóbr dworskich (Gutsbezirke) i gmin Proszówek, Świnino) i 1 przysiółek (Bieńków). wiejskich (Landgemeinden), a dopiero w 1928 W okresie przedwojennym stosunki admi- roku dobra zostały zlikwidowane jako jednost- nistracyjne kształtowały się inaczej. Wszystkie ka administracyjna. Z kolei w okresie III Rze- miejscowości należały do powiatu głogowskie- szy gminy wiejskie zostały powiększone, po- go. Wyjątkiem był Trzęsów, który do roku 1932 przez złączenie dwóch lub więcej miejscowości należał do powiatu ścinawskiego. Nie funk- (dotychczasowych gmin) w jedną jednostkę. cjonowały gminy w obecnym pojęciu, a każda Otrzymały one nazwę głównej miejscowości. miejscowość (z wyjątkiem przysiółków i osad) Jednocześnie dokonano odgórnie zmiany czę- tworzyła samodzielną gminę. Tradycja ta sięga- ści nazw gmin, brzmiących nazbyt słowiańsko, ła średniowiecza, kiedy to podczas lokacji wsi na „prawdziwie niemieckie”. przez pana feudalnego wyznaczono jej obręb Wsie, które obecnie wchodzą w skład gmi- Okolica obecnej gminy Grębocice na mapie Homanna (Gemarkung). Wówczas też z reguły przyby- ny, łączyły liczne więzy z samymi Grębocica- Principatus Silesiae Glogoviensis novissima tabula Geographica z 1739 roku wający osadnicy otrzymywali prawa do ziemi. mi, które były największą miejscowością tych

4 5 okolic, zarazem położoną centralnie. Stąd choć- dziczeniu. Po likwidacji na Śląsku pozostałości nomiczne. W 1901 roku wybudowana została lickiego należało zwykle zaledwie kilka rodzin. by zasługują na krótki rys historyczny. feudalnych i uwłaszczeniu chłopów, ich grunty duża mleczarnia. W sierpniu 1888 roku stara- Obydwie parafie obejmowały także posługą Najstarsze znane informacje o Grębocicach zajmowały ¾ z liczącego około 1250 ha obrębu niem mieszkańców powstała pierwsza apteka, wiernych z kilku okolicznych wsi. W Gręboci- pochodzą z 2. połowy XIII wieku. Wieś została wsi. Resztę stanowiło dominium, od 1872 roku następnie budynek poczty. W 1911 roku prze- cach była też mała gmina żydowska; parcele jej wtedy lokowana na prawie niemieckim, co jed- dzierżawione przez rodzinę Metscher. prowadzono linię energetyczną z Głogowa. członków tworzyły tzw. „kwartał żydowski”. nak nie wyklucza istnienia tu wcześniejszej osa- W wyniku rozwoju stosunków kapitalistycz- Rolę wzorcowego ośrodka kultury rolnej Warto także odnotować, iż w latach między- dy. Miejsce było bowiem wyjątkowo dogodne: nych nastąpił także rozwój gospodarczy Grębo- odgrywał majątek ziemski. Gospodarstwo rol- wojennych w Grębocicach notowano powyżej w niewielkim obniżeniu z naturalnym ciekiem, cic. Wyraźnie dominowały one nad pozostały- ne posiadało wysokiej jakości gleby, na których 20 mieszkańców o polsko brzmiących nazwi- w otoczeniu urodzajnych gleb. Przez stulecia mi wsiami rejonu. Dla polepszenia komunikacji uprawiano głównie buraki cukrowe i pszeni- skach. Ponadto Polacy byli tu stale obecni jako Grębocice, tak jak inne okoliczne wsie, zwią- z Głogowem w 1828 roku ułożono bitą drogę. cę, osiągając wysokie plony. Wykorzystywano pracownicy sezonowi. zane były silnie z dziejami stołecznego Głogo- W styczniu 1871 roku oddana została do użyt- w nim nowinki techniczne, np. po raz pierwszy W okresie międzywojennym Grębocice były wa. Znajdowały się w księstwie głogowskim, ku linia kolejowa z Legnicy do Głogowa, przez na Dolnym Śląsku zastosowano dwuskibowe dużą wsią, dobrze rozwiniętą pod względem w okresie rozdrobnienia feudalnego luźno Rudną i Grębocice. Na obrzeżach wsi wybudo- pługi napędzane silnikami parowymi, angiel- infrastruktury gospodarczej. Wśród jej miesz- związanym z Polską, a od 1331 roku zależnym wany został funkcjonujący do dziś dworzec. skiej firmy Fowler. W końcu lat 20. XX wieku kańców przeważali rolnicy (posiadający gospo- od Czech. W latach 1526-1741 księstwo znalazło Wraz z przedłużeniem następnie trakcji aż do zastąpione one zostały bardziej nowoczesny- darstwa o areale od 2 do 40 ha). Znaczną grupę się pod rządami Habsburgów, po czym – już Szczecina i budową odcinka Rudna – Wrocław mi ciągnikami kołowymi marki Lanz-Bulldog. stanowili rzemieślnicy, nastawieni głównie na jako powiat - w granicach Prus. oraz poprzez sąsiedztwo węzłów kolejowych, W grębocickim majątku zatrudniano na stałe obsługę rolnictwa. Ponadto dobrze rozwinię- Grębocice były wsią, w której grunty posia- Grębocice i okoliczne wsie uzyskały dostęp do około 55 osób oraz pracowników sezonowych. ty był sektor usługowy: transport (dorożkarze dali zarówno chłopi, jak i feudał. Dobra dwor- transportu kolejowego praktycznie we wszyst- Z dziejami przedwojennych Grębocic nie- i taksówkarze), zakłady pralnicze oraz fryzjer- skie (dominium) należały od 1743 roku do pa- kich kierunkach. rozerwalnie związana jest gmina protestancka, skie (4 fryzjerów, w tym 3 damskich). Opieką nujących w Prusach Hohenzollernów. W 1819 W następnych dziesięcioleciach powstały istniejąca od połowy XVI wieku. Według źró- medyczną służyło 2 lekarzy, 4 dentystów oraz roku stały się one tzw. fideikomisem - dobrami we wsi sklepy i firmy handlowe, zakłady drob- deł kościelnych parafia w Grębocicach w 1929 weterynarz. Wśród zakładów przemysłowo- rodowymi, nie podlegającymi zbyciu, lecz dzie- nego przemysłu i naprawcze oraz lokale gastro- roku liczyła 1112 wiernych. Do Kościoła kato- -przetwórczych największym była mleczarnia

6 7 (przerabiająca dziennie około 24 tys. litrów mle- sze były Krzydłowice, liczące w 1925 roku 827 ka i produkująca około 400-500 kg masła). Nie mieszkańców, Kwielice - 547, Trzęsów – 469 tylko lokalne znaczenie posiadała firma „An- i Rzeczyca - 374 mieszkańców. Należy jednak ton Müller”, zatrudniająca w latach 30. około zauważyć, że od schyłku XIX wieku panowa- 140 osób. Prowadziła handel hurtowy (składy ła tendencja spadkowa, związana ze zjawi- węgla, materiałów budowlanych i nawozów skiem „Ostfluchtu” – emigracji mieszkańców sztucznych), posiadała tartak, a od 1932 roku do uprzemysłowionych regionów Niemiec. także warsztaty naprawcze. Ponadto funkcjo- Spadek nie ominął również samych Grębocic. nowały m.in.: 2 gospody, hotel z restauracją, Większe miejscowości były w dużym stopniu 8 sklepów i hurtowni. Znaczącą rolę spełnia- samowystarczalne: najważniejsze rzemiosła, ła we wsi ochotnicza straż pożarna, założona usługi i sklepy znajdowały się na miejscu. Ko- w 1894 roku (należała do najstarszych w powie- munikację z Głogowem i dojazd do stacji kole- cie głogowskim). Ożywioną działalność prowa- jowych, do lat 20. zapewniały jedynie zaprzęgi dziły organizacje społeczno-kulturalne, w tym konne. Drogi – nieliczne tylko posiadały bruk towarzystwo gimnastyczne istniejące od 1911 – zapełniali rowerzyści. Stopniowo teren obec- roku (z sekcjami piłki nożnej, lekkiej atletyki, nej gminy objęła sieć omnibusów pocztowych jazdy konnej) i koło łowieckie oraz partie poli- i kursy prywatnych przewoźników. tyczne. Życie mieszkańców wsi toczyło się w skrom- Z powyższych informacje można wnosić, że nych warunkach i nacechowane było ciężką przedwojenne Grębocice poziomem życia go- pracą, przerywaną jedynie okresami świątecz- spodarczego oraz społecznego bardziej przypo- nymi. Dzięki temu dokonał się jednak w ciągu minały miasteczko niż wieś. kilku dziesięcioleci duży postęp. Ubogie chaty Wśród pozostałych miejscowości najwięk- z szachulca i gliny ustąpiły w większości miej- Restauracja Leissnera (Gasthof zur Hoffnung) w Grębocicach, widokówka z początków XX wieku

8 9 Pocztówki jako źródło dokumentujące historię gminy Grębocice sca solidnym murowanym domom. Rozwinęło się życie społeczne, nie brakowało inicjatyw. Mniej wiemy o politycznych postawach. Na- Spośród dawnych źródeł ikonograficznych, obrazki z życia codziennego i wydarzenia, do- stawienie chłopów do wielkiej polityki cecho- dotyczących obszaru obecnej gminy Gręboci- starczają często bezcennych informacji o prze- wała z reguły mniejsza lub większa nieufność. ce, wyróżniają się kolorowane rysunki Frie- szłości naszych małych ojczyzn. Podczas kolejnych wojen oddawali, co było dricha Bernarda Wernera (1690-1776), dato- W takim samym stopniu dotyczy to rejonu nieuniknione, daninę krwi, dokumentowa- wane na koniec 1. połowy XVIII wieku. Jeden obecnej gminy Grębocice. Widokówki najczę- ną następnie pomnikami swoich poległych. z nich przedstawia centralną część Grębocic, ściej prezentowały kompozycję kilku wyobra- W latach rządów nazistowskich w tej czy in- z kościołem parafialnym i pałacem. Na rycinie żeń widokowych, bądź szerzej - panoramę nej wsi znajdowali się prawdziwi aktywiści wykonanej według rysunku Wernera, widzimy miejscowości. Ukazywały specyfikę danej wsi, systemu, natomiast struktury były trybami obok pałacu pierwszą świątynię ewangelicką, jej walory krajobrazowe i przyrodnicze. Rzecz centralnie zorganizowanej machiny. Zagarnę- skromny Bethaus. Ponadto Werner narysował jasna, najwięcej widokówek wydano dla więk- ła ona i kontrolowała wszystkie obszary życia Grodowiec (pielgrzymkowy zespół kościelny) szych miejscowości wiejskich, z bardziej roz- i funkcjonowała do samego końca. Konsekwen- i kościół w Krzydłowicach. Późniejsze znane budowaną infrastrukturą. Pod tym względem cją była całkowita zmiana, oznaczająca kres ist- przedstawienia graficzne z naszego terenu są zdecydowanie prym wiodą Grębocice. Kolej- nienia społeczności wiejskich, które od stuleci Wysiedlanie ludności niemieckiej z ziemi rzadkie i dotyczą najczęściej Grodowca. no będą to Grodowiec – ze względu na sławę kształtowały swój byt na nadodrzańskiej ziemi. głogowskiej, fotografia z 1945 roku Wśród materiałów ikonograficznych doku- miejsca pielgrzymkowego i jego piękno - oraz mentujących minione epoki, szczególne zna- pozostałe większe wsie: Krzydłowice, Trzęsów, czenie posiadają pocztówki. Ich wyjątkowa rola Kwielice, Rzeczyca. Z większości wsi znane są rozpoczęła się w 2. połowie XIX wieku, wraz bardzo nieliczne pocztówki lub pojedyncze, z dynamicznym rozwojem cywilizacyjnym. Od a z paru wiosek trudno było znaleźć jakiekol- schyłku XIX wieku karty pocztowe, obok foto- wiek: Bieńków, Duża Wólka, Grodziszcze, Ża- grafii, stanowią najcenniejszy zapis wyglądu bice. miejscowości. Przedstawiane na nich widoki, Na dawnych pocztówkach wiejskich obej-

10 11 mujących obszar Dolnego Śląska, stąd i doty- ewangelickie i katolickie kościoły oraz kaplice czących gminy Grębocice, często dokumento- i plebanie (Grębocice, Grodowiec, Krzydło- wano widoki gospód-restauracji, hoteli i skle- wice, Kwielice, Obiszów, Rzeczyca, Szymocin pów. W miejscowościach zindustrializowanych i Trzęsów). Na widokówkach nie mogło także przedstawiano widoki zakładów przemysło- zabraknąć pomników, upamiętniających pole- wych (np. mleczarnia w Grębocicach), ówcze- głych podczas działań wojennych mieszkańców sną infrastrukturę techniczną i komunikacyjną, danej wsi (np. Grębocice, Retków, Trzęsów). m.in. wiatraki, remizę strażacką, zbiornik wod- Niektóre kartki widokowe dotyczyły walorów ny (np. staw wiejski i jego otoczenie w Gręboci- krajobrazowych (np. Grodowca), ich atrakcyj- cach). Do kanonu wiejskiej widokówki należa- nego usytuowania w sąsiedztwie kompleksów ło ukazanie obiektów użyteczności publicznej, leśnych (Obiszów). Niewątpliwie pełniły one jak też innych okazałych i reprezentatywnych wówczas funkcję promocji miejscowości. dla poszczególnych miejscowości budynków. Obecnie, gdy uświadamiamy sobie jak wie- Przykładami są dworzec kolejowy oraz bu- le cennych zabytków zniknęło bezpowrotnie dynki: poczty i apteki w Grębocicach. Popular- w wyniku pożóg wojennych i w następstwie nym motywem były widoki głównych traktów bezmyślnej dewastacji tzw. mienia poniemiec- ulicznych. Równie często przedstawiano pałace kiego (m.in. przez stacjonujące tu w pierwszych i dwory na tle parków i ogrodów (Czerńczyce, latach powojennych wojsko radzieckie i działal- Krzydłowice, Obiszów, Retków, Stara Rzeka, ność szabrowników), tym bardziej odkrywamy Trzęsów), a niekiedy wnętrza ważniejszych ich bezpowrotną stratę. Stąd też większość oca- obiektów (np. Deutsches Haus i Stieger’s Hotel lałych i prezentowanych w niniejszym albumie w Grębocicach). przedwojennych źródeł ikonograficznych po- Nieodłącznym elementem widokówek były siada dużą wartość historyczno-dokumentalną. Pocztówka z Trzęsowa wysłana w 1900 roku

12 13 Ważniejsza literatura

Blaschke Julius, Geschichte der Stadt Glogau und des Glogauer Landes, Glogau 1913. Bok Antoni, Głogów i okolice. Przewodnik turystyczny, Głogów 2002, 2005. Bok Antoni, Chwistek Marek, Związek Gmin „Zagłębia Miedziowego”. Przewodnik przyrodniczo-tury- styczny, 2006. Chwistek Marek, Bok Antoni, Kraina Miedzi, The Land of Copper, Bielsko Biała 2008. Ciesielski Henryk, Wrabec Hanna, Katalog zabytkowych ogrodów i parków województwa legnickiego, Legnica 1997. Das war Glogau. Stadt und Land an der Oder 1913-1945, Hannover 1991. Gliesche Erich, Rostersdorf 1446 – 1945. Aus dem Leben eines schlesischen Dorfes, b.d. Górniak Marek Robert, Gmina Grębocice. Informator historyczno-geograficzny, Grębocice-Lublin 2005. Górniak Marek Robert, Pakiet Izabela, Gmina Grębocice, Grębocice 2002. Górniak Marek Robert, Sadowski Jerzy Bogusław, 700-lecie parafii w Kwielicach. Materiały do mono- grafii gminy Grębocice, z. 6, Grębocice-Lublin 1997. Hoffmann Oskar, Gramschütz Kreis Glogau. Beiträge zur Geschichte des Heimatdorfes. Wie es wurde – wie es war – wie es ist, Heimatbuchblätter – I, Hannover 1970. Pietsch Witold, Grodowiec – Sanktuarium Matki Bożej Jutrzenki Nadziei, Wrocław 1999. Pietsch Witold, Bok Antoni, Górniak Marek Robert, Sanktuarium maryjne w Grodowcu, Grębocice 2009. Schematyzm diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, Zielona Góra 1995. Walkowiak Aleksander, Organy w kościołach regionu głogowskiego i dekanatu wschowskiego, Głogów 2002. Pozdrowienia z Grębocic

14 Grębocice

Grębocice na kartach historii pojawiły się światowej. Były bogatą gminą. Gospodarka rol- w dokumentach książąt głogowskiech z 1272 na – chłopska i w majątku - stała na wysokim i 1298 roku Wymieniają one tutejszych sołtysów. poziomie. Nie dziwi więc, że w Grębocicach Ówczesna nazwa wsi brzmiała Grambociz. kwitły usługi, przemysł i handel. Na miejscu Uważa się, że wywodzi się ona od imienia jej można było zaopatrzyć się w artykuły i usługi założyciela – Gręboty (Grambo?). Pod koniec pierwszej potrzeby. Istniały sklepy, kilka go- średniowiecza utrwalila sie nazwa Gramschütz. spód, hotel, poczta, lekarze, apteka, straż po- Położenie w otoczeniu urodzajnych ziem oraz żarna. Wiele rodzin trudniło się rzemiosłami. w pobliżu Głogowa zapewniło wsi perspektywy Byli to piekarze, rzeźnicy, bednarze, stolarze, rozwoju jako silnego ośrodka rolniczego. Domi- ślusarze, siodlarze, blacharze itd. nujacym czynnikiem były dobra rycerskie. Na Gospodarczą dumą Grębocic była z pew- drugim miejscu stali wolni chłopi. Pozostała nością spółdzielcza mleczarnia. Ponadto znaj- ludność wiejska w mniejszym lub większym dowały się tu m.in. tartak, trzy młyny wodne stopniu aż do XIX wieku zobowiązana była do i dwa wiatraki. Większe zakłady specjalizowa- posług i pracy „na pańskim”. ły głównie w handlu. Wśród nich firma Antona W 1828 roku Grębocice z Głogowem Müllera, obok dworca, zatrudniająca w latach połączyła pierwsza droga bita w powiecie 30. ponad 100 pracowników. Kiedy w czasach głogowskim. W 1871 roku wieś znalazła się na hitlerowskich Grębocice miały zostać przemia- szlaku kolei. Grębocice liczyły wówczas około nowane na Bischofsfelde, głównie dzięki zabie- 1400 mieszkańców i należały do największych gom Georga Müllera udało się zachować sło- Litograficzna widokówka z roku 1900 przedstawia najważniejsze budowle, jakimi mogły się miejscowości w powiecie głogowskim; nie wiańsko brzmiącą nazwę wsi. pochwalić Grębocice na przełomie wieków. Od góry: apteka, kościół ewangelicki, dworzec zmieniło się to zasadniczo do końca II wojny i hotel Stiegera, browar- gospoda Bierbauma, kościół św. Marcina, poczta, pałac

16 17 „Groamschter” nia, chóry, orkiestry. Kultywowali swoje trady- Ludność Grębocic stanowiły w większości za- cje: świeckie i kościelne obrzędy, święta i im- siedziałe od stuleci rodziny potomków osadni- prezy, podania i opowieści o duchach. ków ze środkowych Niemiec. Jednym ze starodawnych Przybyli tu oni w średniowie- zwyczajów, rozpowszechnio- czu. Wówczas nastąpiło też nych w całym głogowskiem, w jakimś stopniu przemiesza- było wypędzanie Zimy- nie z rodzimą ludnością sło- -Śmierci („Todaustreiben”). wiańską. Tutejsi mieszkańcy W sobotę przed czwartą z dużą niechęcią opuszczali na niedzielą postu dzieci obno- stałe swoją wieś. Do początków siły po wsi słomiane kukły XX wieku posługiwali się roz- i urągały im. Na koniec paliły powszechnionym na północ- kukły poza wsią. Tłumaczo- no-zachodnich terenach Ślą- no sobie, że ów starodawny ska dialektem neiderländisch. obrzęd upamiętnia zniszcze- Zawierał on również pewne nie bożków pogańskich i za- elementy słowiańskie. Dźwięk prowadzenie chrześcijaństwa „r” wymawiano tak jak w języku polskim, a nie przez Mieszka, „syna księcia Śląska i Polski”. jak w oficjalnym języku niemieckim. Mówiono Po wypędzeniu Śmierci, w niedzielę obnoszono też np. „Auder” zamiast Oder (Odra). z przyśpiewkami drzewko, ukwiecone i obwie- „Groamschter”, jak sami siebie nazywali, szone symbolami słonecznymi („Sommersin- rozwijali swoją kulturę. Działały stowarzysze- gen”). Było to przyniesienie Lata, czyli Życia. Widokówka z przełomu XIX i XX wieku ukazuje obecną ulicę Kościelną z gospodą Schulza na pierwszym planie. Na dolnym obrazku uwieczniono drugi Gasthof, należący do Meissnera

18 19 Secesyjna kartka, datowana na odwrocie: 1904, pokazuje ulice. Na pocztówce z początków wieku: fragment ul. Kościelnej za kościołem św. Marcina, W perspektywie obecnej ul. Kościelnej - obydwa kościoły staw z browarem - gospodą Bierbauma, kościół i szkoła ewangelicka

20 21 Motywy z centrum wsi: kościół ewangelicki, pomniki poległych (w parku), remiza strażacka, Wiązanka motywów: ulica Długa, obydwa kościoły, pomnik poległych w I wojnie światowej, gospoda Kutznera (lata 20.) szkoła ewangelicka (połowa lat 30.)

22 23 Dworzec, ulica Długa, staw wiejski i kościół ewangelicki na widokówce z lat 30. Widokówki na stronie 25 przedstawiają pałac i inne popularne motywy

24 25 Topografia Grębocic grodnicy, którzy na swoich poletkach uprawia- O miejscu lokacji wsi decydowały warunki li warzywa na sprzedaż. Wschodnie siedlisko, geograficzne. Potok płynący w obniżeniu tere- u zbiegu obecnych ulic Spółdzielczej i Wąskiej, nu i otoczenie dobrych gleb stwarzały idealne nazywano „Krähwinkel”, co w języku niemiec- warunki. Grębocice otrzymały kształt okolnicy, kim oznacza zawsze zapadły kąt, „pipidów- podobnie jak sąsiednie Kwielice, położone nad kę”. tym samym strumieniem – Rowem Młyńskim Centrum wsi stanowiła okolica stawu i ko- (Mühlgraben). ścioła oraz położony obok duży teren dworski Ten typ wsi charakteryzują dwie ulice, obie- z siedzibą pana feudalnego, zob. odpowiednio gające położony wzdłuż cieku wydłużony pas str. 32-33 i 38-39. ziemi. Nosił on nazwę Anger – pastwisko. Na Główne ulice - obecne Kościelna i Długa – nie nim wydzielono miejsce na kościół z cmenta- posiadały zasadniczo nazw. Nazywano je „sta- rzem, znalazły się tu młyn, kuźnia i karczma, ra strona” (Kościelna) i „nowa strona” (Długa). także wiejski staw. Były tu więc wyłącznie Połączenia między nimi stanowiły poprzecz- funkcje wspólne dla wszystkich mieszkańców. ne uliczki. Odchodząca od ulicy Kościelnej Reszta tego terenu z czasem zabudowana zosta- ul. Krótka - to była Pfarrgase, czyli Zaułek Para- ła przez bezrolnych komorników i rodziny trud- fialny. Łącząca się z nią obecnie ul. Wspólna była niące się wiejskimi rzemiosłami. Po zewnętrz- polną drogą, służącą „od zawsze” do pędzenia nych stronach obydwu ulic działki otrzymali dworskich krów – aż do folwarku Owczarnia. kmiecie. Z gospodarstw wyjazdy prowadziły, Stąd nazywana była Viehtreibe. Na środkowym przez ogrody, wprost na zagony pól. Wschodni odcinku jej przebieg powtarzają dziś ulice Par- Pocztówka przedstawia obecną ul. Długą przed I wojną światową. i zachodni kraniec wsi zajmowali małorolni za- kowa i Działkowa. Napis „Gasthof – Gustav Bierbaum” anonsuje popularny lokal przy stawie, do którego jest z tego miejsca dojście

26 27 Obecna ulica Spółdzielcza. Po prawej stronie - za drzewami - restauracja „Jägerhof” Ulica Głogowska. Po prawej stronie „Gastfof zum Jägerhof” w swej okazałości

28 29 Ulica Kościelna na dalszym odcinku. W perspektywie gospoda Kutznera, a dalej wieża kościoła „Malarskie” ujęcie tej samej partii ulicy - w zbliżeniu

30 31 Był sobie staw znajdziemy. Za to w następnych latach obok dawnego budynku pojawia się nowy - to pierw- Staw i jego otoczenie stanowiły centrum wsi szy całkowicie modernistyczny obiekt w Grębo- i wiejskiego życia. Kiedy staw został założony, cicach. Całość pod nazwa „Deutsches Haus” re- nikt nie pamięta. Ongiś główną jego funkcją klamuje się jako „najważniejszy dom przy placu”. było z pewnością pojenie bydła. Do roku 1928 Na widokówce obok zachwala się jego atuty. staw był własnością dominium. Po wykupieniu Na okazałej lipie (po prawej stronie) przy- przez gminę brzegi zostały umocnione betono- mocowane były tabliczki: „Punkt pożarowy. wym murem z barierkami, z wyjątkiem połu- Jakiekolwiek zanieczyszczanie [wody] zabro- dniowego, który stromo opadał ku płynącemu nione. Posterunek policji” oraz „Pławienie koni obok potokowi Mühlgraben. i dostęp krów jest zakazane. Dzierżawca”. Aku- Idąc obecną ulicą Kościelną, po minięciu go- rat tego zakazu nie zawsze przestrzegano. spody Kutnera, po lewej stronie miało się staw, Dzierżawcą stawu od gminy był mistrz ma- po prawej teren szkoły ewangelickiej. sarski Büttner. Hodował w nim karpie i liny. Na zachodnim brzegu stawu znajdował się Dokarmianie ryb było jedną z rozrywek miesz- kolejny Gasthof, własność Gustawa Bierbauma. kańców. Na początku listopada, po spuszczeniu Okazały budynek często pokazywany był na wody, odbywał się odłów, śledzony z niema- dawnych widokówkach, wcześniej z napisem łym zainteresowaniem. Kiedy wreszcie mróz „Brauerei” - browar. Można domniemywać, ściął taflę wody, staw opanowywała dziatwa że właśnie w tym miejscu, w średniowieczu wyposażona w prymitywne jeszcze łyżwy. stanęła karczma z przywilejem warzenia piwa. A kiedy na żwirowych alejkach wokół sta- W książce adresowej powiatu głogowskiego wu znów pojawiały się dziewczynki z wózkami Pocztówka z 2. połowy lat 30., na której reklamuje się „Deutsches Haus” z 1930 roku Bierbauma już w Grębocicach nie dla lalek, oznaczało to początek wiosny. jako „Pierwszy dom na placu. Sala z parkietem, winiarnia, kino, centralne ogrzewanie, pokoje gościnne, garaże, telefon nr 213 - wynajem samochodów dla gości hotelowych”.

32 33 Kościół ewangelicki Kościół katolicki Po tym jak reformacja dotarła na ziemię głogow- Kościół po raz pierwszy wymieniony został w 1376 ską, prawie wszyscy mieszkańców stali się na dobre roku, a parafia. św. Marcina w roku 1399. W latach „lutrami”. Po wojnie trzydziestoletniej ewangelicy 1552-1653 kościół należał do ewangelików. W później- musieli w 1653 roku oddać kościół parafialny kato- szym okresie, aż do 1945 roku, do parafii przynależeli likom. Nabożeństwa odprawiali pod gołym niebem także katolicy z okolicznych wsi. na Górze Wiatracznej (Windmühlenberg) lub udawa- Późnogotycki kościół pochodzi końca XV wieku. li się aż do Trzęsowa. Sytuacja zmieniła się dopiero Jego wieża z blendami przypomina tę z głogowskiego w czasach pruskich. Pierwszy pastor odprawiał posłu- kościoła św. Mikołaja. Wyposażenie świątyni jest ba- gę w szkole jeździeckiej. Pierwszy „Bethaus” przed- rokowe z XVIII wieku. Zachowane nagrobki upamięt- stawia rycina F. B. Wernera (zob. str. 38). 1 maja 1754 niają m.in. protestanckich patronów kościoła – von roku położony został kamień węgielny pod budowę, Loosów. Jedna z płyt przypomina najsławniejszego w innym miejscu, kościoła. Wieża wybudowana zo- syna Grębocic - Hieronima Scultetusa (1460-1522) stała w latach 1851-1853. Kościół posiadał 300 miejsc - biskupa Brandenburga i Havelbergu. Zasłynął on siedzących, a łącznie mieścił 12000 wiernych. W 1786 z wiedzy, roztropności i krasomówstwa; Marcin Luter roku wybudowana została nowa plebania. Cmentarz posłał mu swoje 95 tez do zatwierdzenia. ewangelicki założony został w roku 1880. W 1945 roku W zachodniej ścianie wmurowanych jest 5 płasko- kościół uległ zniszczeniu po opanowaniu Grębocic rzeźb z kapliczek różańcowych, które w 2. połowie przez Armię Czerwoną. Został rozebrany w końcu XVII wieku pobożny Abraham von Dyhern ustawił 1947 roku. na drodze pielgrzymkowej z Głogowa do Grodowca. Dolna fotografia przedstawia pomniki w parku, Dolna fotografia przedstawia budynek poczty, po- upamiętniające weteranów wojen: niemiecko-francu- wstały pod koniec XIX wieku. skiej z 1871 roku i I wojny światowej.

34 35 Szkoły Dominium W międzyczasie, po 1918 roku majątek prze- szedł na własność państwa. Dwie fotografie, składające się na widokówkę, przed- W środku wsi znajdował się majątek ziemski Grębocicki majątek obejmował 350 ha grun- stawiają budynki szkół: ewangelickiej i katolickiej, – prostokąt 400 x 200 m, z pałacem i ogrodnic- tów i łąk. Zarządzali nim inspektorzy. Na stałe z kościołami w tle. Obydwie szkoły miały za sobą dłu- twem zamkowym. Białe tabliczki na wozach zatrudniano 55 osób. Pracownicy sezonowi do gą historię. i lśniące szyldy mosiężne na uprzęży końskiej 1928 roku pochodzili z Polski, później głównie Protestanci posiadali swoją szkołę już w 1. połowie nosiły napis „Dominium Gramschütz, Kreis z Górnego Śląska, a od 1933 roku - z Włoch. XVII wieku. Następnie nie mieli takiej możliwości. Glogau”. „Polacy byli znanym zjawiskiem we wsi. Pra- W kronice parafii zapisano, że w XVIII wieku dzieci Od schyłku średniowiecza do 1743 roku cowici, oszczędni, przyjacielscy, skorzy do śpie- aż do konfirmacji musiały uczęszczać do szkoły kato- właścicielami dóbr rycerskich byli von Lo- wu, pobożni; kobiety w skromnych, ale koloro- lickiej. W 1741 roku urządzona została izba szkolna, osowie. Po opanowaniu Śląska przez Pru- wych ubiorach były łatwo rozpoznawalne. Sta- a naukę objął przybyły z Wińska nauczyciel i organi- sy Zygmunt von Loos nie mógł się odnaleźć le oszczędzali, żeby zarobek zabrać z sobą do sta. W 1780 roku wybudowana została właściwa szko- w nowych okolicznościach. W 1743 roku znikł, domu. Mieszkali w jednym z budynków robot- ła. W roku 1833 właściciel majątku, książę August Ho- pozostawiając liczne długi i wszystkie swoje niczych naprzeciw mleczarni” (O. Hoffmann) henzollern, podarował grunt, na którym wzniesiony dobra: Grębocice, Szymocin z Buczami i Dąbro- We wzorcowo prowadzonym gospodar- został nowy budynek szkolny. Do szkoły uczęszczały wę. Od wierzycieli zakupił je król Fryderyk II stwie uprawiano głównie buraki cukrowe, także dzieci z kilku okolicznych wsi. Hohenzollern. W 1766 roku podarował je księ- w mniejszym zakresie ziemniaki, len, pszenicę, Również skromna szkoła katolicka przyjmowała ciu Henrykowi. Jako dobra tronu (od 1819 roku żyto, jęczmień jary i ozimy oraz owies. Hodo- dzieci z okolicy. Mieściła się w XIX-wiecznym budyn- – dziedziczny fideikomis) kolejno posiadali je wano rogaciznę, a w majątku Teichvorwerk (po ku tuż obok kościoła. Funkcjonowała do sierpnia 1939 książęta Ferdynand, Fryderyk August i król wojnie: Owczarnia) owce i świnie. W 1945 roku roku, kiedy to została przymusowo zlikwidowana, Fryderyk Wilhelm II. W 1872 roku dominium cały inwentarz przejęli Rosjanie. Aleksander a dzieci dołączone do szkoły ewangelickiej – wówczas wydzierżawił radca Aleksander Metscher. Metscher (junior) zmarł podczas ucieczki przed już jako bezwyznaniowej szkoły gminnej. W rękach tej rodziny pozostawało do 1945 roku. Armią Czerwoną.

36 37 Pałac było z dębu: stropowe belki, w ciągu wieków Pierwszy zamek – była to raczej mieszkalna stwardniałe na kamień, podłoga i masywne wieża rycerska – zbudować miał w połowie szafy wbudowane w ściany, których drzwi zdo- XV wieku Hans von Loos. Około 150 lat póź- bione były intarsjami. niej została wybudowana okazała rezydencja Pałac posiadał łącznie 24 duże pomieszcze- renesansowa. W cza- nia, wysokie na 4,5 m, i korytarz na całą dłu- sach pruskich została gość. W XX wieku zo- przebudowana i od- stał zmodernizowany tąd prezentowała się Od strony parku do- znacznie skromniej. budowano taras, 10 x Pałac zachował jednak 16 m. Park, 250 x 150 dawne mury, grubości m, do którego scho- 1,5 m, wybudowane dziło się schodami, z użyciem wielkich zaprojektowany został kamieni polnych. przez wrocławskiego Do pałacu wcho- ogrodnika. dziło się przez wspa- Na stronie 39 rysu- niałej roboty renesan- nek Friedricha B. Wer- sowy portal do wiel- nera z połowy XVIII kiego holu. W nim wieku przedstawia kiedyś panowie na zamek renesansowy Opis rysunku: 1. Zamek, 2. Kościół katolicki, zamku urządzali uczty Północna część zamku i ewangelicki Bethaus z majątkiem i jego oto- 3. Ewangelicki dom modlitwy (Bethaus), 4. Ujeżdżalnia, 5. Owczarnia, 6. Stodoły, i libacje. Wszystko tu na rycinie z połowy XVIII wieku czenie. 7. Stajnie, 8. Nowy albo mały pałac (późniejszy spichlerz), 9. Browar, 10. Plebania

38 39 Zjawy z Zielonej Komnaty W sali na parterze zwanej Zieloną Komnatą, a przez kwaterujących tu oficerów - Grobem Przodków, nie- którym osobom ukazywał się nocą wysoki młody człowiek. Miał on dawać im przyzywający znak, ale nikt za nim nie podążył. Najczęściej potem zdarzało się jakieś nieszczęście. W dawnej kronice Grębocic zapisano, że jakiś rycerz Zygmunt von Loos zmarł w tej komnacie nienaturalną śmiercią. Siostra ostatnie- go dzierżawcy majątku, wspominała: „To się zgadza. We wsi wielu mówiło: w zamku straszy, a nasze słu- żące także wiele widziały, podobnie stróże nocni. Innym ludziom ukazywały się w Zielonej Kom- nacie postacie duchownych w ornatach, którzy jakby odprawiali nabożeństwo, a potem znikali pod ziemią. Zgromadzenie zjaw duchownych kojarzyć można jako echo dramatycznego okresu w dziejach protestantów. Pod koniec 1650 roku dwaj głogowscy kaznodzieje znaleźli schronienie w zamku von Loosów i tam przej- ściowo odbywały się nabożeństwa. Z Zielonej Kom- naty prowadziło podziemne przejście do kościoła. W XX wieku. było już częściowo zasypane. Widok pałacu od strony parku

40 41 U Leissnera i gdzie indziej z nich dokumentuje notatka z gazety „Lissaer Nie sposób wyobrazić sobie wsi bez gospody, Kreisblatt” z 12.03.1913 roku: a w przypadku dużej i dostatniej miejscowo- „Głogów. 10 marca. Wstrząsający wypadek ści, jaką były Grębocice, bez kilku zgoła lokali. przydarzył się wczoraj wieczorem w Gręboci- Klientelę zapewniała im nie tylko miejscowa cach. Po capstrzyku stowarzyszenia wojennego społeczność, ale i liczni przyjezdni. Pomyślmy uczestnicy spotkania zebrali się w Gasthof zum tylko o kilkuset dostawcach mleczarni z około Jägerhof, należącym do Schultza. Przeprowa- 20 wsi. Po odstawieniu mleka, w „stołecznych” dzono tam ćwiczenia wojskowe z użyciem bro- Grębocicach do załatwienia były jakieś spra- ni oddziału strzelców. Podczas szarży dowodził wunki lub np. wizyta u dentysty. Była to też sam pan Schulz. Kiedy zaczęto strzelać, ślepy okazja do spotkań. Taki pobyt nierzadko miał nabój, który jeszcze znajdował się w broni, tra- swoje zakończenie w szynku. fił w oko pana Schultza. Poszkodowany upadł Gastronomiczna codzienność to jedno. Nie- i wkrótce zmarł. Mężczyzna, który tak nagle mal wszystkie ważne zgromadzenia, rodzinne stracił życie, miał 40 lat i cieszył się powszechną i wiejskie uroczystości, rozgrywały się w salach sympatią. Zatrzymani trzej członkowie stowa- lokali: wesela, święta straży pożarnej, spotkania rzyszenia zostali zwolnieni. Natychmiast wsz- stowarzyszeń lub weteranów itd., nawet przed- częto dochodzenie w sprawie tego straszliwego stawienia teatralne. Wreszcie i uroczystości po- wydarzenia”. grzebowe znajdowały w nich swój finał. W Grębocicach działały również browary, Pobyt w gospodzie, nie mówiąc już o sobot- choć wiadomości o nich są skąpe. W latach 80. nich tańcach, łączyć się miał z przyjemnością. XIX wieku wymieniany jest browar w majątku, Jednak w tych przybytkach dochodziło rów- a w 1910 roku Brauerei W. Strempel (wcześniej nież do tragicznych w skutkach zdarzeń. Jedno G. Bierbaum). Gospoda „Gasthof zur Hoffnung” w zachodniej części wsi, na widokówce datowanej: 1908

42 43 Wschodnia część wsi Teren poza wschodnim krańcem wsi, tam gdzie za- gony pól przechodziły w rozlegle łąki i pastwiska, przecięła w 1871 roku linia kolejowa. Najpierw była to relacja Strzegom – Legnica – Rudna – Głogów. Na- stępnie, po wybudowaniu trasy Wrocław – Szczecin, ona stała się główną magistralą. Kolej była wówczas oknem na świat i motorem napędowym gospodarki. W sąsiedztwie dworca powstała w 1880 roku firma Antona Müllera. Sprzedawano węgiel, gips, cement, deski, nawozy sztuczne, później jeszcze doszły ma- szyny rolnicze, tartak i suszarnia zboża. Obok dworca wyrósł hotel Stiegera („Hotel am Bahnhof”). W dni świąteczne odbywały się tam koncerty. W sezonie na gości, czekał cienisty ogródek. Gospodarczą wizytówką Grębocic stała się mle- czarnia. W najlepszych czasach skupywano 27 tys. litrów mleka dziennie od 600 dostawców z ponad 20 wsi. Część produktów mleczarni trafiała na lokalny rynek, inna do centrali we Wrocławiu.

Na widokówce (lata 20?) kolejno od góry: dworzec kolejo- wy, mleczarnia, hotel Stiebera. Dworzec w Grębocicach przed I wojną światową

44 45 Było to w Glogau, w śląskim kraju Nad piękną Odra, w samym maju Tam babcia z mamą (i synek mały) W podróż koleją się wybrały Do ciotki w Gramschütz, gdzie już czeka Kawa i jagodowa szneka. „Do Gramschütz proszę, tam i sam Bilety nam potrzebne dwa”. „Bo ten tu - mama w mig dodaje - Heino jeszcze jeździ za frajer”. Herr Schaffner spojrzał się surowo „Hmm… gacie ma już trzyćwierciowe Tu się jak nic szkolny należy”. Na to, jak babcia go nie zmierzy: „Hola, jak pan chce liczyć podług gaci To ja wcale nie potrzebuję płacić!”

Hans Weilandt (przekład: A. Bok)

Pocztówki z naszej gminy

46 Bucze i Czerńczyce

Bucze, według tradycji, którą szczycili się Czerńczyce są wsią o bardzo starej metryce. mieszkańcy, założone zostały przez księcia Zostały wymienione w bulli papieża Hadria- Bolesława Wysokiego, a więc w 2. połowie XII na IV w 1154 roku jako Cirentici. Nazwa, którą wieku. Miała to być osada rybaków nad Odrą wywodzi się od cierni, w czasach nowożytnych – wówczas jeszcze Odra płynęła od wysokości przyjęła formę Tschirnitz. Ponieważ brzmiała Leszkowic na wprost do Głogowa. Niedługo słowiańsko, w 1937 roku zmieniono ją na Ehren- później zmieniła swój bieg na, w przybliżeniu, feld. Do nowo powstałej gminy należały jeszcze obecny. Z konieczności rybacy stali się chłopa- Bucze i Turów. W 1925 roku w Czerńczycach mi. Stara osada słowiańska znajdowała się oko- było 163 mieszkańców. Byli oni mniej więcej po ło 800 m na południe od obecnej wsi. połowie ewangelikami, i katolikami. Nowo założona wieś przyjęła formę uliców- Czerńczyce w XII wieku były własnością ki. Pojawia się w dokumentach pod nazwami biskupstwa wrocławskiego, w późniejszych Boyczewo (1305), Bawicz (1320), najprawdo- czasach często zmieniały właścicieli. Mogło to podobniej od imienia założyciela. W połowie mieć związek z trudnymi warunkami uprawy XV wieku pisano Bawtsche, a w czasach póź- ciężkich mad tzw. Czarnym Zakątku (Schwarze niejszych – Bautsch. W 1937 roku połączono ją Winkel). Ostatnim właścicielem była, od 1918 z Czerńczycami w jedną gminę, odtąd nosiła roku do końca wojny, rodzina Langebeckmann. nazwę Ehrenfeld-Krone. W 1925 roku w Bu- Dwór z 2. połowy XIX wieku wybudowany zo- czach było 194 mieszkańców, z czego 120 było stał w obecnej formie w latach 20. tamtego stu- ewangelikami, a 74 katolikami. lecia. Bucze. Na wydanej po 1937 r. pocztówce pokazuje się gospodę i szkołę oraz fragmenty ulic. Dzwonnica wybudowana została na początku lat 20. Na stronie 50 - widokówki z Czerńczyc

48 49 Grodowiec

50 51 Alta Ecclesia znaczy Wysoki Kościół w źródłach szczególny kult Matki Bożej i piel- też nazwę, w niemieckim brzmieniu Hochkirch, grzymki do grodowieckiego kościoła. Najstar- miejscowość posiadała przez wieki, aż do 1945 Niewielka wieś na skłonie Wzgórz Polkowic- sza wzmianka o Grodowcu i kościele pochodzi roku. kich ku Równinie Grębocickiej, znana była jako z dokumentu księcia głogowskiego Henryka Przez wiele stuleci tutejszy kościół i para- jedno z ważnych miejsc pielgrzymkowych Dol- III z 1291 roku, w którym wymieniony jest pro- fia pw. św. Jana Chrzciciela stanowiły ostoję nego Śląska. Od XV wieku poświadczony jest boszcz w Alta Ecclesia - Wysokim Kościele. Taką Kościoła katolickiego oraz symbol jego ducho- wej siły. Parafia obejmowała 17 miejscowości. Wieś stanowiła majątek biskupa, a pośrednio kolegiaty głogowskiej. Od pierwszej ćwier- ci XVIII w. Grodowiec był siedzibą osobnego archiprezbiteratu. W 1810 roku majątek ko- ścielny w Grodowcu został skonfiskowany. Sama wieś nie rozwinęła się jednak zanadto. Liczba ludności spadła w XX wieku i wynosi- ła 108 w 1925 roku Spośród nich zaledwie 12 było ewangelikami. Od 1937 roku Grodowiec i sąsiednie Grodziszcze (przemianowane z Gross Gräditz na Burgdorf) tworzyły jedna gminę. W 1939 r. liczyła ona 331 mieszkańców.

Ilustracje przedstawiają: zespół kościoła na rysun- ku F. B. Wernera z połowy XVIII wieku (str. 52), kościół na rycinie T. Blätterbauera z około 1880 roku (str. 53)

52 53 Widok Grodowca od strony południowej oraz Kalwaria na pocztówce z początków XX wieku Widok Grodowca od strony zachodniej

54 55 Kościół i wieś od strony wschodniej, lata 30. XX wieku Kościół i wieś od strony głównej drogi, nazywanej wówczas Kreuzbergweg

56 57 Główne motywy wsi na secesyjnej widokówce sprzed I wojny światowej: plebania, Późniejsza w czasie widokówka: kalwaria, plebania i kościół, sklep, schody zachodnie do kościoła, gospoda Roberta Nitschke gospoda pod Złotym Krzyżem, sklep Ebelinga

58 59 Wydawca tej widokówki uznał, że oprócz kościoła liczy się Gasthof Nitschkego Jeszcze jedna „czwórpolówka” z najważniejszymi motywami wsi (lata 20.?)

60 61 Sanktuarium figurę Matki Bożej. W następstwie zwiększenia się ruchu pielgrzymkowego, w latach 1701-1724 „Wśród miejsc pielgrzymkowych Śląska, obok dokonano rozbudowy świątyni. Wambierzyc i Góry św. Anny, poczesne miej- XVIII wiek był okresem rozkwitu kultu. sce zajmuje Hochkirch. Jego sława przekracza Utrzymał się on przez trudne dla Kościoła XIX granice kraju, gdzie od kilkuset lat przybywa- stulecie. Również w następnych dziesięciole- ją pobożni pielgrzymi z dalekich rejo- ciach i w latach międzywojennych nów, szczególnie z Wielkopolski. Swo- wierni tłumnie odwiedzali sanktu- je prośby przedstawiają Stwórcy za arium w święta Matki Bożej Grodo- wstawiennictwem Matki Bożej i czynią wieckiej. pokutę za swoje grzechy” (Bruno Cle- O sławie grodowieckiego sank- menz). tuarium decydowały też liczne łaski Początki kultu maryjnego w Gro- i uchodzące za cudowne zdarzenia. dowcu są nieznane, może on sięgać po- Proboszcz Joseph Bittner napisał czątkami czasów życia św. Jadwigi Ślą- w 1861 roku; „Tutaj corocznie za skiej (†1243). Pielgrzymki udokumen- wstawiennictwem Maryi dzieją się towane są od późnego średniowiecza. niezliczone cuda Boże, jeżeli nawet są Po niszczącej Śląsk wojnie trzydziesto- niewidoczne”. letniej wznowili je franciszkanie z Gło- Figurka Maryi posiada cechy go- gowa, a dołączali się do nich wierni z okolicz- tyckie. Reprezentuje typ przedstawienia Mat- nych parafii. Podczas gruntownego remontu ki Bożej, określany jako „Maryja Służebnica świątyni w latach 1660–1672 zbudowano wielki w Świątyni”. Ukazana jest w pozie modlitew- ołtarz, w którym umieszczono starą cudowną nej. „Miejsce pielgrzymkowe Hochkirch”

62 63 Grodowiecki kościół Stara legenda głosi, że trzykrotnie zwożono drewno na wybudowanie świątyni i składano je w najwyż- szym miejscu. Za każdym razem niewidzialna siła w nocy przeniosła je na miejsce dzisiejszego kościoła, i tam właśnie wybudowano świątynię. Kościół spalił się od uderzenia pioruna w 1591 roku. Ocaleć miał tylko cudowny obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus. Dzięki staraniom ówczesnego proboszcza Kacpra Selliusa przystąpiono do budowy nowego kościoła. Rozwijający się ruch pielgrzymko- wy sprawił, że na początku XVIII w. postanowiono, wykorzystując częściowo stare mury, wybudować nową, okazalszą, świątynię. Przebudowa w stylu barokowym nastąpiła w latach 1702-1724. Wnętrze otrzymało wysokiej klasy wystrój barokowy. W ciągu następnych dziesięcioleci powstały schody południo- we, przyozdobione barokowymi rzeźbami oraz Kapli- ca Góry Oliwnej. W latach 1784-1789 wybudowano nową plebanię. W roku 1835 rozebrano starą wieżę kościelną. Nowa ukończona została w 1856 roku.

64 65 Na odwrocie tej kolorowanej widokówki sprzed I wojny światowej znajduje się nadruk: „Dochód ze sprzedaży na koszty montażu oświetlenia elektrycznego w kościele pielgrzymkowym” Widokówka wydawnictwa H. Kattnera w Grodowcu

66 67 Krzydłowice Kalwaria Pobożny baron von Köller podarował teren na wzgó- rzu oddalonym o około 450 m od kościoła, na który proboszcz Aurel Meinhold rozpoczął w latach 60. XIX wieku budowę Kalwarii. Zbudowano stacje Dro- gi Krzyżowej, w postaci murowanych kapliczek słu- powych. W trzynastu stacjach zostały umieszczone namalowane na blasze sceny Męki Pańskiej. W naj- wyższej części wzgórza, w centralnym miejscu wznie- siona została stacja XIV w formie kaplicy. Drogę do Kalwarii obsadzono kasztanowcami. Przy budowie znaleziono źródło, które później przez długie lata tryskało czystą i obficie płynącą wodą. Otwór w ziemi pogłębiono i wykonano stud- nię. Przybywający tu pielgrzymi zabierali wodę ze sobą, wierząc w jej cudowne działanie. Obok studni umieszczono kamienną tablicę z napisem: „Ta Kalwa- ria została wzniesiona w 1872 roku z inicjatywy pro- boszcza Meinholda przez fundatora tej Drogi Krzyżo- wej Waldemara von Köllera. Prosi się pobożnych piel- grzymów o polecenie ich Matce Bożej w modlitwie”.

68 69 Nie tylko jedwabniki ły się jeszcze w Krzydlowicach przed wojną). Na dłuższą metę interes się jednak nie spraw- Krzydłowice należą do najstarszych osad na dził. Podobnie było z węglem brunatnym, który ziemi głogowskiej: pierwsza wzmianka po- również w połowie XIX wieku zaczęto wydoby- chodzi z bulli papieża Hadriana wać w pobliżu wsi. Kopalnia Elisa- z 1154 roku. Była to wieś wyrabiają- bethgrube po czasie splajtowała. ca krzydła, tj. kosze – stąd nazwa. W okresie przedwojennym W XIII wieku Krzydłowice, po- Krzydłowice (Kreidelwitz, od 1937 łożone przy dawnej drodze han- roku Lindenbach) były miejscowo- dlowej wiodącej z Głogowa przez ścią w dużym stopniu samowy- Ścinawę do Wrocławia, rozwinę- starczalną (handel, usługi). Wśród ły się jako osada targowa. Później ponad 700 mieszkańców, 50 rodzin jednak utraciły tę funkcję na rzecz zajmowało się uprawą roli. Ponad- pobliskiej Rudnej. W XIX wieku to był duży majątek z gorzelnią. miejscowość znana była z hodowli W sylwetce wsi wyróżniał się ko- jedwabników, za sprawą tutejsze- ściół z barokową wieżą, a w części go nauczyciel Johanna G. Rösle- południowej – okazały pałac. Oby- ra. Napisał on rozprawę, w któ- dwie budowle wzniesione zostały rej dowodził, że to zajęcie pozwoli wyżywić w pierwszej połowie XVIII wieku przez Sto- się biednym. Nie brakowało ich z pewnością schów, ówczesnych właścicieli tutejszych dóbr. w przeludnionych Krzydłowicach: w 1858 roku liczyły 973 mieszkańców. Założone zostały Ilustracja: rysunek F.B. Wernera z połowy XVIII plantacje morwy (ich pozostałości znajdowa- wieku. Ta pocztówka, którą nadawca wykorzystał w kwietniu 1905 roku, przedstawia wiązankę motywów: sklep, gospodę, pałac i budynek sołtysostwa dziedziczne

70 71 Co miały, miedzy innymi, do pokazania Krzydłowice w nowy stuleciu: sklep, gorzelnia, Autor tej pocztówki, datowanej przez nadawcę: 23 sierpnia 1905, kościół, agentura pocztowa, browar nie stronił od pokazania mieszkańców wsi

72 73 Również na tej „czwórpolówce” z 1910 roku panuje ruch, zwłaszcza na stacji kolejowej Na pocztówce uwieczniono także pomnik poległych w I wojnie światowej

74 75 Kwielice

Widokówka z 2. połowy lat 30. XX wieku. Oprócz monumentalnych budowli: pałacu i kościoła, znalazły się na niej również sklep (w który m.in. można było kupić rower) i szkołę

76 77 Dolina młynów Pierwszy raz wieś wymieniona została pod nazwą Qu- elici w dokumencie księcia głogowskiego Konrada I z 1253 roku. W 1382 roku książę Henryk VII Rumpold sprzedał lenno kościelne w Kwielicach klasztorowi au- gustianów w Żaganiu. W posiadaniu tego zakonu parafia i dobra kościelne pozostawały do 1810 roku. Z tego głów- nie powodu większość mieszkańców była katolikami. Od 1937 roku Kwielice (Quilitz) tworzyły gminę o nazwie Marienquell, do której należał też Ogorzelec i przysiółek Kwieliczki. Było tu 452 mieszkaców. Kwielice posiadają formę okolnicy, właściwej dla po- łożenia w dolince, wzdłuż cieku. W 1791 roku na Młyń- skim Rowie znajdowały się 4 młyny. Do jednego z nich 12 grudnia 1812 roku zapukał przed północą … Napole- on Bonaparte. A było tak: po klęsce w Rosji cesarz wracał w pośpiechu - do Paryża. Po wyjeździe saniami z Głogo- wa, woźnica zmylił w śniegu drogę na Polkowice. Wresz- cie ujrzano światełko. Był to młyn w Kwielicach. Stamtąd zabrano pomocnika młynarza, aby wskazywał podróż- nym właściwą drogę. Młynarczyk dostał za swoją posłu- gę sztukę złota z wizerunkiem imperatora. Do początków XX wieku wszystkie kwielickie młyny wodne zakończyły swój żywot. Widokówka z końca lat 30. prezentuje motywy charakterystyczne dla obrazu Kwielic

78 79 Obiszów

Ulice Marienquell (czyli „Źródło Marii”). Okazały budynek po lewej stronie u dołu, to miejscowy Gasthaus

80 81 Obiszów Był tu książę Wilhelm Obiszów wymieniony został już w bulli papieża Na rodzinnej fotografii widzimy księcia Wilhelma Hadriana IV w 1154 roku. Nazwę Obiscou (1258 pruskiego (ur. 1906), jego małżonkę Dorotę oraz oby- Obisowo, 1318 Obysschow) można wywodzić od dwie córki – Felicitas i Christę. objechy, objazdy – tak określano teren, który można Książę Wilhelm był synem następcy tronu Frydery- było objechać lub oznaczyć w ciągu jednego dnia. ka Wilhelma i Cecylii, księżnej Mecklenburg–Schwe- Obiszów, a właściwie dwa – Mały i Duży –, sta- rin. W 1933 roku poślubił Dorotę von Salviati. Mał- nowił kolejno własność kościelną, książęcą, rycerską. żonka nie była mu równa urodzeniem, toteż Wilhelm W XIX wieku dobra stały się częścią fideikomisu pa- musiał zrezygnować z przysługującego mu prawa na- nujących w Prusach Hohenzollernów. Tworzyły go stępstwa tronu. W 1935 roku z żoną i dwoma małymi majątki Obiszów, Duża Wólka i Turów. Zarząd znaj- córkami przeprowadził się do Obiszowa i zamieszkał dował się w Obiszowie. Dobra były od 1840 roku w pałacu. dzierżawione. Po wygaśnięciu dzierżawy, w 1935 Po wybuchu wojny Wilhelm wziął udział w kam- roku w Obiszowie zamieszkał książę Wilhelm pruski. panii francuskiej. 23 maja 1940 roku został ciężko Majątkiem zarządzał dotychczasowy administrator. ranny i po trzech dniach zmarł. Pochowany został W 1929 roku w Obiszowie mieszkało 308 osób, w Poczdamie. Jego śmierć wywołała wielkie porusze- z czego aż 207 było protestantami. Na początku XX wie- nie w Niemczech. Władze hitlerowskie wydały spe- ku wybudowali oni kościół i urządzili przy nim cmen- cjalne zarządzenie, zakazujące Hohenzollernom służ- tarz. Obiszów stanowił gminę o powierzchni 1 345 ha. by w Wehrmachcie. Księżna ewakuowała się z córka- W jej skład wchodziły miejscowości: Gross Obisch (Obi- mi w głąb Rzeszy przed ofensywą Armii Czerwonej szów), Klein Obisch (Obiszówek) i Gross Schwein (Duża w 1945 roku. Wólka). We wsi była szkoła ludowa. Pałac – właści- wiej: dwór – zbudowany został w 3. ćwierci XIX wieku.

82 83 Główne dla całego Obiszowa obiekty: pałac, szkoła, gospoda Gasthof zur „Waldesruh” (co można Widok pałacu od strony parku przed I wojną światową tłumaczyć „Gospoda pod Leśnym Ustroniem”) i leśniczówka. Pocztówka datowana: 1917

84 85 Ogorzelec

Na tej pocztówce widzimy rówież malowniczo położoną kaplicę ewangelicką

86 87 Proszyce Ogorzelec nazwę Görlitz, wywodzi od pogo- zerwany na cztery części. Mówiło się później, że rzeliska, por. Görlitz = Zgorzelec, a może od w sołtysim gospodarstwie można było trzymać słowa „góra”, jako że położony jest w obniże- tylko kare konie, gdyż inne stale marniały. niu, w cieniu pagórków. Wioska liczyła w 1925 Sołtysami dziedzicznymi Ogorzelca była roku 82 mieszkańców. W 1938 roku przyłączo- rodzina Linke. Udokumentowane jest to od na została do gminy Kwieli- początków XVII wieku. W gospodarstwie Lin- ce (Marienquell). kego, największym we wsi, Z Ogorzelcem zwią- rzeczywiście hodowano zana jest ponura legenda. wyłącznie kare konie - po- Ze wsi wiedzie na zachód twierdził to nam wiekowy polna droga na najwyższe Emil Linke, syn ostatniego wzniesienie w okolicy. Le- sołtysa, który użyczył dwie śny ostęp na zboczu wzgó- widokówki do tej publika- rza nosi nazwę „Tinels cji. Gericht”. Tu dawno temu Co do „Tinels Gericht”: wydarzyła się straszliwa tradycja głosiła, że w tym kaźń. Skazanym był herszt niegościnnym zakątku czy- rabusiów, nazywał się Ti- nili niekiedy swoją powin- nel. Napadał on na podróżnych, których po ob- ność głogowscy kaci, wzywani prze sąd wiejski. rabowaniu mordował. Został w końcu pochwy- Znany jest ród głogowskich katów o nazwisku cony i na miejscu osądzony. Na tę okoliczność Tinel. Pełnili swoją profesję z przerwami od po- sołtys Ogorzelca musiał dostarczyć cztery kare czątku XVII do końca XVIII wieku. konie. Do uprzęży każdego z nich przytroczono ręce i nogi skazańca i w ten sposób został on ro- Na fotografii: Gospodarstwo rodziny Linke.

88 89 Retków Proszyce i Proszówek światowej. Wieś w 1925 roku liczyła 225 miesz- kańców. Wśród nich nieznacznie przeważali Obydwie miejscowości nie były bynajmniej katolicy, należący do parafii w Grodowcu. bliskie nazwą, jak obecnie. To były Porschütz Proszówek pojawił się w dokumencie i Friedrichsdorf. Nie tworzyły też jednej gmi- z 1341 roku (villa Frederici = folwark, siedziba ny. Proszyce były od średniowiecza osobnym Fryderyka), brak jednak bliższych wiadomości dobrem rycerskim, a w XX z nowszych czasów. W 1871 wieku samodzielną wsią. roku znalazł się przy szlaku W 1938 roku włączone zo- kolejowym. Obok powsta- stały do gminy Stara Rze- ła stacja Krzydłowice. Odtąd ka (Altwasser). Proszówek „poezja drogi żelaznej” stała był jedynie „dodatkiem” się składnikiem tutejszego ży- do Krzydłowic, filią tam- cia. Codziennie widziało się tejszego majątku. pracowników kolei: torowych, Proszyce pojawiły się zwrotnicowych i dróżników. w źródłach po raz pierw- Słyszało się charakterystyczne szy w roku 1341, pod na- dźwięki, odgłosy monotonne- zwą Porsicz. Wywodzi się go obstukiwania torów. „Boah- ją od słowiańskiego „bór”. Dobra proszyckie ner”, jak w dialekcie nazywano kolejarzy róż- zakupiła w 1759 roku sławna tancerka Barberi- nych specjalności, wrośli na stałe w krajobraz na Campanini, która osiedliła się w Barszowie Równiny Grebocickiej”. i założyła tam fundację dla panien. W posiada- niu fundacji majątek pozostawał do II wojny Na widokówce: stacja kolejowa Krzydłowice.

90 91 Generałowie z Retkowa Najstarszy znany zapis o Retkowie pochodzi z 1305 roku (Rybky). W późniejszych dokumentach wieś wy- mieniana jest pod nazwami Retkow, Retkaw, Retke i Rettkau. W tej ostatniej formie przetrwała do 1945 roku. Nazwa nawiązuje do staropolskiego słowa Re- tek, wywodzącego się od imienia Racisław, Racibor. Wśród właścicieli tutejszych dóbr są nazwiska wy- bitnych wojskowych. Pod koniec XVIII wieku był nim generał Friedrich Adolf Graf von Kalckreuth (1737- -1818), sławny później gubernator i obrońca Gdańska podczas oblężenia wojsk napoleońskich w 1807 roku. Zmarł w randze feldmarszałka. Prawdopodobnie dla von Kalckreutha wybudowano barokowy pałac. Od 1802 roku majątek i pałac należały do zasłużo- nego rodu von Hardenbergów i pozostały w ich rękach do 1945 roku. Albert Graf von Hardenberg był w po- czątkach XX wieku pułkownikiem regimentu kirasje- rów we Wrocławiu. W majątku osiadł wówczas Moritz von Bissing (1844-1917) emerytowany pruski generał kawalerii. Poświęcał się tu opiece nad młodzieżą. W 1914 roku został mianowany generalnym guberna- torem zajętej przez Niemcy Belgii. Miejscowość stanowiła odrębną gminę o po- wierzchni 500 ha. W 1925 r. mieszkało tu 356 osób. Pałac od strony podjazdu

92 93 Rzeczyca

Główne obiekty wsi: sklep, gospoda wiejska, pałac i szkoła

94 95 Rzeczyca i Żabice nie najbardziej zaangażowała się sławna już baronowa Rosalie von Bonin. „Nieustraszona Rzeczyca po raz pierwszy wymieniona została Rozalia” mając zaledwie 26 lat, wraz z kilkoma w źródłach z XIV wieku, jako „Remiz” i „Re- kawalerzystami pojmała stacjonującego w Bole- zic”. Nazwa miejscowości nawiązuje prawdo- sławcu generała le Brun, przejmując znajdującą podobnie do topograficznego określenia – mała się przy nim kasę wojskową z 70 tysiącami tala- rzeka („rzeczyca”). rów. Było to w lutym 1807 roku. Kościół wzmiankowany był w roku 1372. W 1937 roku nazwę wsi Rietschütz zmienio- Obecny, pod wezwaniem św. Jadwigi Śląskiej, no na Roggenfelde. W skład gminy, oprócz Rze- wybudowano pod koniec XV wieku. czycy i dwóch folwarków, wchodziły Żabice W XVII wieku w posiadanie wsi weszła (Schabitzen). Mającą 1955 ha powierzchni gmi- rodzina von Schmettow. W 1782 roku Chri- nę zamieszkiwało w 1939 roku 706 osób. Całko- stiane Wilhelmine von Schmettow założyła witą przewagę mieli tu protestanci. W Rzeczycy w miejscowym pałacu ewangelicką fundację dla działały dwie szkoły: ewangelicka i katolicka. szlachcianek ze zubożałych rodów. Funkcjono- Była tu poczta, spółdzielcza gorzelnia, a także wała ona do 1937 roku – do kiedy majątek był m.in. 4 gospody. własnością rodziny. Pałac, który rodzina von Jak wszędzie w okolicy, większość miesz- Schmettow wybudowała w Rzeczycy, zaliczał kańców zajmowała się uprawa roli: były tu do najbardziej okazałych rezydencji w tej części 84 gospodarstwa. Pod koniec stycznia 1945 roku Śląska. prawie wszyscy wyruszyli na zachód, uchodząc W 1813 roku, podczas tzw. wojny wyzwo- przed Armią Czerwoną. W dniach 9-11 lutego leńczej przeciwko Napoleonowi, w Rzeczycy Rzeczyca i Żabice zostały zajęte przez oddział zorganizowano szpital polowy. W jego powsta- 3. Armii Gwardii I Frontu. Pałac Schmettowów w Rzeczycy, widokówka datowana: 1912

96 97 Ważne obiekty w Rzeczycy: sklep, pałac, gospoda i „Cesarska Agentura Pocztowa”. Pocztówka z Rzeczycy (Roggenfelde – zatem wydana po 1937 roku) przedstawia sklep Widokówka sprzed roku 1918 z piekarnią Beckera, pałac, pomnik poległych i kościół

98 99 Stara Rzeka

W Starej Rzece, pod jesionem wodny. Wśród starodrzewu rósł nader okazały Położona nad Moskorzynką, w sąsiedztwie jesion, o średnicy pnia 4,40 m – pomnik przy- podmokłych łąk, wieś wymieniona została rody. Friedhelm Furhrmann, syn ostatnich wła- w bulli papieskiej z 1245 roku pod nazwa Sta- ścicieli majątku, który dorastał w cieniu tego rareka. Jej tłumaczeniem była późniejsza nazwa wielkiego drzewa, tak je wspominał w 1977 niemiecka: Altwasser. W 1925 roku liczyła 225 roku: „Wokół starego jesionu toczyły się nasze mieszkańców; niewielką dziecięce zabawy, jak też tańce przewagę mieli katolicy. We i śpiewy wioskowej młodzieży. wspomnieniach mieszkań- Młodzi utworzyli zespół ”Jung- ców, we wsi było „wszystko gemeinde Altwasser”. i dalej; co trzeba, nawet ochotnicza „Do drzewa przymocowana straż pożarna”. W Starej była owalna tabliczka. Rodzice, Rzece znajdowały się dwa kiedy nabyli w 1902 roku mają- młyny: wodny i motorowy. tek i pałac, znaleźli ją na stercie Funkcjonowało również śmieci, odnowili i zamocowali schronisko młodzieżowe. na pniu. Znajdował się na niej Majątek obejmował 246 wiersz: ha. Jego właścicielem był w 2. połowie XIX wieku Waldemar von Köl- W uścisku murów, w zgiełku miasta ler, który ufundował kalwarię w Grodowcu. Jakże się duch nasz małym czuje Znajdujący się we wsi pałac był uroczo poło- Dopiero rośnie i się raduje żony: otoczony z trzech stron wodą i zielenią Naturo, w blasku twego światła” parkową. W parku znajdował się staw i kanał [tłum. A. Bok]

100 101 Szymocin

Pałac, sklep, młyn wodny Neumanna i gospoda Henschela

102 103 Świnino Wieś Szymona Miejscowość po raz pierwszy wymieniona została w dokumencie z 1282 roku jako „Zamoczono”. W 1376 roku był to „Symoczin” (wieś Szymona). W czasach nowożytnych obowiązywała do 1945 roku nazwa Simbsen. Parafia znana jest od 2. połowy XIV wieku. W 1499 roku Piotr von Gohren utworzył w tutejszym koście- le funkcję osobnego altarysty dla osiedlającej się tu wówczas pośród Polaków, ludności niemieckiej. Ist- niała ona jeszcze w 2. połowie XVII wieku. Okazałe nagrobki zachowane w kościele poświadczają właści- cieli wsi: Loosów i Zedlitzów. W 1925 roku w Szymocinie mieszkały 363 osoby (287 protestantów, 76 katolików). Miejscowość stano- wiła odrębną gminę o powierzchni 700 ha, w której mieszkało 338 osób (1939). Działała tu ewangelicka szkoła ludowa. Znajdowały się też dwa wiatraki. Widokówka na poprzedniej stronie, pochodząca zapewne sprzed 1918 roku, przedstawia miejscowy Gasthof Paula Hillmanna, a na dole dwór i kościół. Na widokówce obok utrwalony został również po- mnik poległych na wojnach mieszkańców wsi.

104 105 Gospodarka w Świninie i Wilczynie biano surogat do produkcji papieru. Był wzo- rowo prowadzony. Od około 1910 roku zaj- Świnino i Duża Wólka stanowiły w średnio- mował się m.in. hodowlą nasion. Doktor Paul wieczu jedną własność rycerską o nazwie Swy- Mathis wprowadził do uprawy uszlachetnio- nyn. Następnie podzielone zostały na dwa ną przez siebie odmianę lnu. Uprawa lnu była dobra: Gross Schwein (Duża Wólka) i Klein w okolicach Grębocic rozpowszechniona. Nie Schwein (Świnino). To ostatnie wymienione zo- była jednak łatwa: w maju musiało dobrze po- stało w 1507 roku jako „Cleyn- padać, inaczej len był krótki schweyn”. Był to majątek ry- i nadawał się tylko na „dziecię- cerski Zedlitzów. Od XVIII ce koszule”. Kiedy len zakwitł, wieku właściciele często się pola zamieniały się w jeziora zmieniali. Świnino z folwar- błękitu. Zbiory odbywały się kiem Bieńków oraz majątek ręcznie, maszyny pojawiły się Wilczyn należały do jednego dopiero pod koniec lat mię- właściciela. W 1827 roku był dzywojennych. W 1928 roku nim Friedrich W. Kretsch- majątki włączono do gminy mer, który uwiecznił się ta- wiejskiej, która również obej- blicą fundacyjną na budynku mowała obydwie miejscowości stajni. Uczynił tak również Friedrich Mathis i Bieńków. Funkcjonowała ona odtąd pod na- w roku 1895. zwą Klein Schwein. W 1925 roku było tu 326 Mathisowie posiadali Świnino i Wilczyn mieszkańców, z czego nieco więcej w Świninie przez ponad 100 lat – do roku 1945. Majątek li- – 177. czył 388 ha (po 1931 roku – 246 ha), posiadał Pocztówka na poprzedniej stronie: pałac, park i za- cegielnię i fabryczkę, w której ze słomy wyra- budowania folwarczne w Świninie, 1910 rok. Obrazki ze Świnina: pałac, gospoda, kaplica ewangelicka i szkoła

106 107 Trzęsów

Przed gospodą w Wilczynie. Podpis: „Najlepsze pozdrowienia od nas wszystkich”

108 109 Trzęsów – wieś graniczna -warsztatów. Trzęsów posiadał również swoje urządzone kąpielisko – stary zalew u podnóża W dawnych wiekach wieś posiadała dwie skarpy zamykającej dolinę Odry. nazwy, słowiańską: Trasow (1245), Transow Z drugiej strony, Trzęsów znajdował się (1580) – od trzęsawisk (?) i niemiecką Rosten- na peryferiach. Do roku 1932 był wsią graniczną dorf (1446) – od „rost”, czyli drzewo wiązu, wy- w powiecie ścinawskim, następnie – w głogow- korzystywane w kołodziejstwie. W nowszych skim. Dopiero w 1938 roku dotarły tu omnibusy czasach utrwaliła się nazwa Rostersdorf. pocztowe z Głogowa. Trzęsów był całkiem sporą wsią, czego dziś Dolną część wsi zajmował majątek rycerski, się nie spostrzega. Spośród 76 budynków, znik- z pałacem i parkiem oraz gorzelnią. Od 1796 nęło aż 31! To żniwo ostatniej wojny. W roku roku do końca II wojny światowej, z krótką 1925 było tu 469 mieszkańców. Wieś dzieliła przerwą, był on własnością Roedernów. Idąc się na części: górną, środkową i dolną, w każ- stamtąd w kierunku górnej wsi, mijało się „Ko- dej znajdował się majątek ziemski. Nazywany ścielną Lipę”, o największym na Dolnym Śląsku żartobliwie Klein Berlin, Trzęsów był swego obwodzie – 9,40 m. Posadzona została jeszcze rodzaju centrum dla okolicznych wsi. Nie bra- w XVI wieku, przed wejściem do ówczesne- kowało użytecznych zakładów: były tu np. go kościoła ewangelickiego. „Znakiem firmo- dwie piekarnie, trzech szewców (z tego dwóch wym” górnej wsi był kościół tzw. graniczny również jako sklepy obuwnicze), trzy sklepy, z XVII wieku. Tutejszy krajobraz zdobiły rów- dwóch fryzjerów i cztery zakłady krawieckie. nież dwa wiatraki. W latach międzywojennych była stacja benzy- Mieszkańcy Trzęsowa opuścili swoją wieś nowa, a posiadacze pojazdów mechanicznych 27 stycznia 1945 roku, uchodząc przed frontem. i rowerów mieli do dyspozycji kilka sklepów- Ich exodus trwał 2 miesiące. Pocztówka wysłana 18 lipca 1900 roku z Trzęsowa do Rudolfa Króla w Schöneberg pod Berlinem. Otrzymał ją następnego dnia

110 111 „Czwórpolowa” widokówka kolorowana z motywami: sklep Winklera, Pocztówka wysłana w 1904 roku. Przedstawione obiekty to kościół, szkoła i sklep Künzela pomnik poległych, kościół i plebania

112 113 Widokówka z lat 30., kiedy Trzęsów należał już do powiatu głogowskiego. Uwiecznione obiekty Pocztówka z początków XX wieku z zestawem popularnych motywów z Trzęsowa to sklep Senftlebena, pomnik poległych, pałac i kościół

114 115 Ulica w Trzęsowie. Po prawej stronie gospoda, po lewej sklep Fotografia kościoła granicznego

116 117 Kościół graniczny Ponad dwie trzecie mieszkańców Trzęsowa było wyznania luterańskiego. Już od końca XVI wieku po- siadali oni kościół. Po jego spaleniu się, w 1654 roku rozpoczęto budowę kolejnej świątyni, Stała się ona tzw. kościołem granicznym. Trzęsów znajdował się w księstwie wołowskim, gdzie wyznanie augsburskie było dozwolone, natomiast w księstwie głogowskim ewangelikom nie wolno było posiadać miejsc kultu. Kościół zbudowany został na planie krzyża grec- kiego i mieścił 800 osób na miejscach siedzących, głównie dzięki emporom. Strop i empory zostały bo- gato ozdobione malunkami z przewagą ornamentów roślinnych. Nie brakowało sentencji z Pisma Świętego. Wieżę wybudowano w latach 1742-1743. Wszystkim parafianom służył obszerny cmentarz, na którym w 1735 roku Wolf Heinrich von Latowsky wybudował kaplicę grobową (od 1937 roku kaplica pogrzebowa). Kościół doznał zniszczeń po opanowaniu miejsco- wości przez Armię Czerwoną w 1945 roku. Następnie dewastowany, został ostatecznie rozebrany w 1954 roku. Wnętrze kościoła granicznego

118 119 Dawno temu w Trzęsowie

120