Tradycja Mazowsza radomski

Przewodnik subiektywny

Mazowiecki Instytut Kultury Warszawa 2015 Autor: Justyna Górska-Streicher

Tłumaczenie na język angielski: Marek Czekański

Redaktor serii: Alicja Jankiewicz (MIK)

Redakcja: MODESTIA Rafał Sarna, Katarzyna Sarna

Projekt i opracowanie DTP: Jacek Szymański

Zdjęcia: Krzysztof Gucman Wykorzystano również zdjęcia: Barbary Polakowskiej.

Materiały archiwalne pochodzą ze zbiorów Muzeum Wsi Radomskiej.

ISBN 978-83-63427-06-1

© Copyright by Mazowiecki Instytut Kultury and authors

Wydawca: Mazowiecki Instytut Kultury ul. Elektoralna 12 00-139 Warszawa www.mik.waw.pl

Druk: DRUKARNIA ARGRAF ul. Jagiellońska 80 02-301 Warszawa www.argraf.pl

2 Tradycja Mazowsza Spis treści

Od Wydawcy ...... 5

Warunki naturalne i walory przyrodnicze ...... 9

Zarys dziejów powiatu radomskiego ...... 14

Dziedzictwo kulturowe ...... 19 Domy i wnętrza ...... 19 Rzemiosło i rękodzieło ...... 30 Tradycje kulinarne ...... 35 Folklor ...... 41 Heraldyka i symbolika samorządowa ...... 46 Znani i mniej znani z powiatu radomskiego ...... 49

Przewodnik subiektywny po powiecie radomskim ...... 54 Augustów ...... 54 Bardzie ...... 57 Bartodzieje ...... 59 Domaniów ...... 63 Goryń i Wola Goryńska ...... 65 Gózd ...... 68 Iłża ...... 69 Jastrzębia ...... 77 Jedlińsk ...... 77 ...... 85 Jedlnia-Letnisko ...... 87 ...... 90 Kosów ...... 91 Kowala ...... 92 Krzyżanowice ...... 97 Maków ...... 98 Małęczyn ...... 101 Mniszek ...... 102 Piastów ...... 104 ...... 106 ...... 112 ...... 116 Ruda Wielka ...... 126 ...... 128 ...... 130 Taczów ...... 137 Wierzbica ...... 139 Wolanów ...... 143 Wrzos ...... 145 ...... 147 Zakrzew ...... 149

Oferta kulturalna i turystyczna ...... 151 Targi, festyny, odpusty ...... 152

Powiat radomski 3 Muzea ...... 157 Wycieczki ze smakiem ...... 156

Adresy ...... 162

Welcome to ...... 163

Illustrations ...... 165

Indeks geograficzny...... 168

Słowniczek pojęć ...... 17 1

Wybrane pozycje bibliograficzne...... 17 2

4 Tradycja Mazowsza Od Wydawcy

d 2004 roku Mazowiecki Instytut Kultury wani Czytelnicy bez trudu rozszerzą swoją O(dawniej Mazowieckie Centrum Kultury wiedzę w tym zakresie, sięgając do publikacji, i Sztuki) publikuje kolejne tomy z serii Trady- których tytuły autorzy zamieszczają w Biblio- cja Mazowsza. Są to monograficzne opracowa- grafii. Książka zawiera też Indeks geograficz- nia prezentujące walory historyczne i etnogra- ny, a na końcu Słowniczek pojęć, które wy- ficzne powiatów województwa mazowieckiego. magają zdefiniowania lub objaśnienia (wyrazy Cel jest ambitny, a przy tym trudny – nie tyl- oznaczone w tekście kolorem). ko ze względu na liczbę tomów, jakie chcemy W tym miejscu konieczne są uściślenia wydać w całym cyklu, ale przede wszystkim ze określeń użytych w tytule serii Tradycja Ma- względu na założenia merytoryczne. zowsza. Przewodnik subiektywny. Docelowo planujemy wydanie 38 tomów, Mówiąc o tradycji, trzeba uwzględnić wie- odpowiadających liczbie powiatów w woje- le elementów – wzorce społeczne, obyczaje, wództwie mazowieckim. Nie wykluczamy też kulturę duchową, charakterystyczne wytwory publikowania w ramach serii Tradycja Ma- kultury materialnej – wszystko, co ukształto- zowsza dodatkowych tomów okazjonalnych wane w przeszłości, trwa do dziś. Kultywowa- lub tematycznych: nawiązujących do obcho- nie tradycji polega na przekazywaniu z poko- dzonych rocznic, przypominających sylwetki lenia na pokolenie istotnych dla danej zbioro- znanych i cenionych osób związanych poprzez wości wartości kulturowych. urodzenie lub działalność z Mazowszem, Sam tytuł serii Tradycja Mazowsza rów- omawiających w sposób przekrojowy lub syn- nież traktujemy umownie, trzeba pamiętać tetyczny pewne zagadnienia charakterystycz- bowiem że granice administracyjne zwykle nie ne dla regionu. pokrywają się idealnie z historycznie ukształ- W publikacjach z serii Tradycja Mazowsza towanymi krainami Polski. W kolejnych to- Czytelnicy odnajdą opisy najwartościowszych mach serii prezentowane są powiaty położone elementów dziedzictwa kulturowego, przypo- w województwie mazowieckim, które obej- mnienie wydarzeń historycznych, uwagi doty- muje – poza Mazowszem – również ziemie czące współczesnych walorów danego obszaru. innych regionów: część Podlasia oraz ziemię W każdym tomie zamieszczamy Przewodnik radomską. Z kolei pewne obszary historycz- subiektywny – prezentację miejscowości wy- nie mazowieckie znalazły się poza granicami branych przez autora, a także część zatytuło- naszego województwa, np. ziemia łomżyńska. waną Oferta kulturalna i turystyczna – z pro- Podtytuł serii Przewodnik subiektywny pozycjami tras wycieczkowych po powiecie, określa przyjęty przez nas indywidualny spo- opisami potraw regionalnych, itp. Również sób prezentowania regionu. Całość prac doku- turyści zagraniczni powinni być usatysfakcjo- mentacyjnych i wydawniczych przewidywana nowani informacjami w języku angielskim: jest na kilka lat, założyliśmy więc, że różni wyczerpującym streszczeniem zawierającym autorzy wyeksponują inne elementy tradycji. wiedzę niezbędną dla pełnej prezentacji po- Tę różnorodność i subiektywizm opisu w po- wiatu, ofercie kulturalnej i turystycznej, tłu- szczególnych tomach serii traktujemy jako jej maczeniem podpisów ilustracji. dodatkowy walor. Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy Dużym atutem serii jest aktualność danych w stanie omówić wszystkich zagadnień histo- na temat „kondycji tradycji” w danym powie- rycznych, społecznych i kulturowych, prze- cie. Cykl wydawniczy nie jest długi, więc ob- szłości i współczesności regionu oraz dziejów serwacje, opisy i wnioski autora Czytelnik po- poszczególnych miejscowości. Zaintereso- znaje już po kilku miesiącach.

Powiat radomski 5 Zamiarem omawianej serii wydawniczej ności, ginące zawody. Zadaniem autorów jest jest ukazywanie różnorodności i bogactwa opisanie tych elementów dziedzictwa kultu- dziedzictwa kulturowego województwa ma- rowego, które w sposób szczególnie wyraźny zowieckiego. By to osiągnąć, trzeba zaprezen- świadczą o przeszłości tych ziem i które mają tować przeszłość obecną we współczesności, znaczenie dla dzisiejszej świadomości histo- a więc przede wszystkim zabytki architektury, rycznej społeczeństwa. zdobnictwo ludowe, pewne niematerialne do- bra kultury, nazewnictwo, tradycyjne umiejęt- Wydawca

1

1 Mazowieckie wierzby, niestety coraz rzadsze 2 Źródło Królewskie

2

6 Tradycja Mazowsza 3

3 Puszcza Kozienicka 4 Rezerwat „Brzeźniczka”

4

Powiat radomski 7 POWIAT RADOMSKI

Jastrzębia Jedlińsk Pionki Pionki miasto Przytyk

Zakrzew Jedlnia-Letnisko Platerów Sarnaki Radom Wolanów Gózd

Kowala

Skaryszew £osice

Wierzbica Stara Kornica

Iłża Olszanka

Huszlew 5

6

5 Mapa powiatu radomskiego z podziałem na gminy 6 Usytuowanie powiatu radomskiego na mapie województwa mazowieckiego

8 Tradycja Mazowsza Warunki naturalne i walory przyrodnicze

gromnym atutem powiatu radomskiego, wyznaczone i oznakowane są dwie ścieżki dy- Ojeszcze nie do końca wypromowanym, daktyczne, których celem jest pokazanie róż- są jego warunki przyrodnicze. Powiat położo- norodności występujących drzew i krzewów. ny jest w północnej części na Nizinie Kozie- Podobny charakter ma rezerwat „Ponty” im. nickiej, w części południowej na Przedgórzu Teodora Zielińskiego. W rezerwacie „Leniwa” Iłżeckim, zaś jego środkową część stanowi chronione są nadrzeczne łęgi jesionowo-olszo- Nizina Radomska. W jego granicach znajdu- we, a także naturalny krajobraz doliny rzeki je się cześć Puszczy Kozienickiej wraz z otu- Leniwej. W rezerwacie „Ponty Dęby” ochronie liną. Kozienicki Park Krajobrazowy im. prof. podlegają naturalne różnowiekowe drzewosta- Ryszarda Zaręby został utworzony w 1983 r. ny mieszane z panującym dębem szypułko- i obejmuje obszar chroniony ze względu na wym i bezszypułkowym z domieszką jodły wartości przyrodnicze, historyczne, kulturowe oraz świerka. Drzewostany w wieku do 200 lat oraz walory krajobrazowe. Najwięcej rezerwa- z dębami o bardzo łagodnym pokroju należą tów położonych jest w gminie Pionki. Rezer- do najcenniejszych pod względem hodowla- wat „Załamanek” utworzono dla zachowania nym i technicznym w Puszczy Kozienickiej. w stanie naturalnym rzadko spotykanych Utworzono tu także rezerwat „Ciszek” powo- w Puszczy Kozienickiej zbiorowisk łęgowych łany dla ochrony naturalnego stanowiska jodły i wilgotnych jedlin. Jest to duży obszar pod- pospolitej. W okresie wiosennym dwukrotnie mokłych i wilgotnych siedlisk o niezakłóco- zmienia się barwa rezerwatu, najpierw kwitną nych stosunkach wodnych. W granicach mia- na niebiesko łany przylaszczki, a następnie sta Pionki utworzono rezerwat „Pionki”, aby na biało zawilec gajowy. W gminie Iłża utwo- ochronić w stanie naturalnym drzewostany rzono rezerwat „Dąbrowa Polańska”. Przed- grabowo-sosnowo-jodłowo-dębowe, w których miotem ochrony jest naturalnie wykształcony jodła ma dużą siłę lasotwórczą. W rezerwacie zespół świetlistej dąbrowy z około 100-letnim

7 8

7 Głaz narzutowy w Kowali 8 Bocianie gniazdo

Powiat radomski 9 9

9 Przylaszczka pospolita, gatunek chroniony

drzewostanem dębu bezszypułkowego i so- tunków nietoperzy w tym mroczek posrebrza- sny zwyczajnej oraz stanowiska chronionych ny i pozłocisty, nocek wąsaty i mopek. i rzadkich roślin. Stare drzewostany modrze- Oprócz lasów na terenie powiatu wy- wiowe obejrzeć można natomiast w rezerwa- stępują także inne atrakcje przyrodnicze. cie „”. Leżący w gminie Jedlnia- W gminie Gózd, w okolicach wsi Czarny La- -Letnisko rezerwat „Jedlnia” ma zachować sek i Karszówka panuje specyficzny mikrokli- w stanie naturalnym stary drzewostan dębowo- mat wynikający z zalegających tu pokładów -sosnowy. To oczywiście nie wszystkie z 15 re- torfu. Torf jest efektem niepełnego rozkładu zerwatów na terenie powiatu. szczątek roślinnych, zachodzącego w warun- Wiele z występujących tu roślin to gatunki kach długotrwałego lub stałego zabagnienia chronione, a niektóre wpisane są do Polskiej gleby. Zawiera w sobie około 60% węgla, dla- czerwonej księgi roślin, np.: śnieżyczka prze- tego niegdyś wykorzystywany był jako opał. biśnieg, barwinek pospolity, bluszcz pospolity, Dziś głównie docenia się jego właściwości dziewięćsił bezłodygowy, wawrzynek wilczełyko. zdrowotne. Ochroną objęty jest krajobraz do- Także świat zwierząt jest bardzo bogaty, z licz- liny rzeki Iłżanki w jej górnym biegu, gdzie nymi gatunkami, które znalazły się w Polskiej przecina Przedgórze Iłżeckie, największe czerwonej księdze zwierząt, np.: żółw błotny, i cenne ze względu na florę torfowisko Pako- minóg strumieniowy, piskorz i popielica. Lasy, sław oraz kompleksy leśne , Polany, zbiorniki wodne i łąki w dolinach rzek są miej- , Skaryszew i Makowiec. Obszar scem lęgów i przelotów wielu gatunków ptaków, ten jest bardzo malowniczy ze względu na m.in. orlika krzykliwego, rybołowa, bataliona, zróżnicowane ukształtowanie terenu, wystę- kraski, bociana czarnego. Występuje tu 16 ga- pujące cieki wodne oraz kompleksy leśne.

10 Tradycja Mazowsza Na terenie powiatu znajduje się 207 pomni- krzew. Duże wrażenie robi położone w gminie ków przyrody, tj.: 183 drzewa, 23 głazy narzu- Pionki stanowisko bluszczu pospolitego. Na towe oraz stanowisko bluszczu pospolitego. ponad 2000 m2 rosną bluszcze o obwodach do W przypadku drzew dominują: dąb szypuł- 15 cm i wysokości do 16 m. kowy, jesion wyniosły, sosna zwyczajna, jodła W Marculi (8 km na południe od Iłży) koło pospolita i olsza czarna. Wśród dębów szypuł- budynku leśniczówki, na ok. 7 ha, założono kowych przeważają okazy w wieku 250 lat. arboretum. Jest to specjalistyczny ogród bo- Natomiast w przypadku sosny zwyczajnej taniczny, w którym zobaczyć można kolekcje i jesionu wyniosłego najwięcej jest okazów drzew i krzewów, uzupełnione nasadzeniami w wieku 150 lat. Najstarszym drzewem jest najciekawszych bylin. W ogrodzie zgroma- dąb bezszypułkowy w Bartodziejach k. Jastrzę- dzono około 400 gatunków drzew i krzewów bi, liczący sobie ok. 500 lat. Do ciekawych po- rodzimego pochodzenia oraz pochodzących ze mników przyrody nieożywionej należą granity strefy klimatu umiarkowanego. Ozdobą ogro- rapakiwi, których najwięcej jest w gminie Jed- du jest 200-letni pomnikowy dąb Marcel o ob- lińsk. Największe skupisko granitów – osiem wodzie pnia 468 cm. Najliczniej reprezento- sztuk – położone jest na łące w Klwatce Szla- wane są gatunki klonów i magnolii. Na terenie checkiej gm. Jedlińsk. Są to granity różowe arboretum znajduje się małe alpinarium z ko- i szare z wygładami, częściowo łupane o ob- lekcją roślin górskich (w większości objętych wodzie od 1 do 5,2 m i wysokości od 0,5 do ochroną gatunkową), służące zachowaniu puli 1,4 m. Spośród głazów objętych ochroną po- genowej, a w przyszłości być może odtworze- mnikową najbardziej okazały (obwód 15,4 m, niu roślin wymierających. Wokół leśniczówki wysokość 1,5 m) jest różowy granit rapakiwi umiejscowiono liczne miejsca na pikniki, sto- „Leżący słoń” w Dąbrówce Podłężnej gm. Za- ły z ławkami i paleniska.

10

10 Staw w okolicy Gulina

Powiat radomski 11 Dla mieszkańców regionu, a także turystów Radomki: Przysucha, Wieniawa, Wolanów, szczególnie ważne w okresie letnim są miej- Przytyk, Zakrzew i Jedlińsk. Głównym celem sca umożliwiające wypoczynek nad wodą. Nie związku jest ochrona środowiska, a w szcze- brak w okolicy dzikich kąpielisk na Radomce gólności opracowanie i realizacja programu i Iłżance, jednak najistotniejszą rolę odgrywa- retencji rzeki Radomki i jej dopływów, ochro- ją sztuczne zbiorniki wodne. Przez długi czas na różnorodności fauny i flory, podejmowanie jedynym miejscem rekreacyjnym był zalew wspólnych przedsięwzięć z zakresu usuwania Siczki. Po wielu latach udało się jednak sfi- i oczyszczania ścieków komunalnych oraz nalizować plany budowy zbiornika wodnego zanieczyszczeń stałych, a także tworzenie w Domaniowie. Plany te powstały jeszcze warunków do rozwoju turystyki. Związek w latach 70. ubiegłego wieku, ich realizację odniósł wiele sukcesów związanych z opraco- planowano na 1980 r., jednak kryzys ekono- waniem planów gospodarki odpadami, prze- miczny w kraju nie pozwolił na urzeczywist- prowadził serię szkoleń z zakresu ekologii, nienie wizji. Do pomysłu powrócono dopiero a przede wszystkim zajął się rozwiązywaniem w drugiej połowie kolejnej dekady i w efekcie sporów dotyczących prac melioracyjnych na 14 lipca 2001 r. uroczyście oddano do użytku odcinku rzeki Radomki od Domaniowa do nowy zalew. Powierzchnia zbiornika wynosi Przytyka. ponad 500 ha, a sztuczne jezioro zasilane jest Od 2008 r. w ramach europejskiego pro- wodami rzeki Radomki i pełni cztery funkcje: gramu LEADER – na rzecz rozwoju obszarów melioracyjną, retencyjną, turystyczną oraz wiejskich – działa Stowarzyszenie Lokalna źródła energii. Dla zachowania wysokiego Grupa Działania „Razem dla Radomki”. Sto- poziomu czystości zbiornika wybudowano warzyszenie prowadzi działania, które przy- oczyszczalnię ścieków i stację uzdatniania czyniają się do wzrostu atrakcyjności i rozwo- wody w Wólce Domaniowskiej, a także sieci ju gospodarczego gmin, poprzez aktywizację kanalizacyjne i wodociągowe w miejscowo- społeczeństwa i wykorzystanie unikalnych ściach położonych dookoła zalewu. walorów przyrodniczych, kulturowych i histo- Z rozwojem turystyki ściśle związana jest rycznych obszaru. Swoje cele stowarzyszenie działalność proekologiczna. Ogromne sukce- realizuje na bardzo wielu polach, m.in. przez sy w jej prowadzeniu ma powstały w 1997 r. opracowanie publikacji, folderów i map oraz Związek Gmin Radomka, który zrzesza sześć prowadzenie trzech portali internetowych do- gmin Mazowsza położonych w zlewni rzeki tyczących doliny Radomki.

11 12

11 Dukt leśny w okolicach Kolonki 12 Niedokończona praca bobrów

12 Tradycja Mazowsza Bardzo istotnym osiągnięciem jest stworze- sportowych i ogólnodostępnych terenach zie- nie sieci szlaków rowerowych na terenie obję- lonych. Trasy wiodą chodnikami, drogami tym działalnością LGD „Razem dla Radom- asfaltowymi i gruntowymi oraz leśnymi duk- ki”. Łącznie oddano do użytku ponad 300 km tami. Zamontowano tablice zawierające pro- szlaków podzielonych na 13 tras, o różnych pozycje ćwiczeń oraz punkty pomiaru tętna. oznaczeniach i długości. Wychodząc naprze- Łączna długość tras wynosi ok. 180 km. ciw modzie na nordic walking, stowarzyszenie Na terenie powiatu wytyczono także szlaki stworzyło sześć parków na terenach gmin: Jed- piesze, a rzeka Radomka sprzyja organizo- lińsk, Przytyk, Przysucha, Wieniawa, Wola- waniu spływów kajakowych zarówno przez nów, Zakrzew. W skład każdego parku wcho- gminne ośrodki kultury i sportu, jak i firmy dzą trzy pętle: najkrótsza, oznakowana kolo- prywatne. rem zielonym, o długości ok. 5 km, czerwona Walory przyrodnicze powiatu radomskiego o szacunkowej długości 10 km i najdłuższa z pewnością zachęcają do rekreacji. Prace nad czarna o długości ok. 15 km. Wejścia na trasy budową infrastruktury stale trwają, co pozwa- zlokalizowane są przy obiektach rekreacyjno- la mieć nadzieję na rozwój turystyki, a szcze- -sportowych: kompleksach Orlik, stadionach gólnie sieci gospodarstw agroturystycznych.

13

13 Sosny na osuwisku leśnym 14 Sterty drewna w postaci tzw. metrówki

14

Powiat radomski 13 Zarys dziejów powiatu radomskiego

owiat radomski zajmuje obszar 1530 km2 liczbę do siedmiu, ale Radomskie jako powiat P(153 tys. ha). Zamieszkuje ten teren ponad przetrwało. 149 tys. osób, przy czym – co należy podkreślić Ziemia radomska do czasu przyłączenia – około 80% ludności stanowią mieszkańcy w XIII w. do województwa sandomierskie- obszarów wiejskich. Pisząc o powiecie, należy go była terenem spornym, a o panowanie zatem pamiętać, że to właśnie mieszkańcy wsi nad nim rywalizowali książęta mazowieccy odgrywają tu kluczową rolę, a kultura zrodzo- i władcy Małopolski. W tym okresie utrwalił na w tych warstwach społecznych jest tu do- się podział własności między księcia (głównie minująca. Stąd też rozdziały wprowadzające ziemie na wschód od Radomia), Kościół (ob- koncentrują się na problematyce wsi. szary południowe wokół Skaryszewa, Dzierz- W okresie wczesnego średniowiecza na ob- kówka, Iłży i wokół Sieciechowa – dziś powiat szarze ziemi radomskiej funkcjonowała orga- kozienicki, ale historycznie związany z Rado- nizacja kasztelańska. Powiat radomski pojawił miem) oraz szlachtę, która zajmowała tereny się w 1. poł. XIV w., kiedy wprowadzono nowy położone na zachodzie i północy. W ciągu XIV podział sądowy i skarbowy. Ziemia radomska i XV w. znaczna część dóbr przeszła w ręce wchodziła wówczas w skład województwa prywatne. Powiat radomski ukształtowany sandomierskiego, które początkowo składało w średniowieczu był niemal trzykrotnie się z dziewięciu powiatów. W 1476 r. reforma większy niż obecnie, a jego granice od strony struktury sądów ziemskich zredukowała ich wschodniej i północnej pokrywały się z grani-

15

15 Młyn w Stanisławowie

14 Tradycja Mazowsza cami województwa sandomierskiego. Od stro- ny zachodniej graniczył z powiatem opoczyń- skim, a od południowej z sandomierskim. W XVII w. taryfa poborowa województwa san- domierskiego (1676) wymieniała sześć mniej- szych jednostek administracyjnych, dwie z nich nazwano ziemiami, a były to ziemia ra- domska i stężycka. Od 1807 r. Radom był sto- licą departamentu radomskiego z dziesięcio- ma powiatami, od 1816 r. stolicą województwa sandomierskiego, które w 1837 r. przyjęło na- zwę gubernia radomska. Po 1844 r. był stoli- cą guberni radomskiej, podzielonej następnie w 1867 r. na radomską i kielecką. Trzeba pod- kreślić, że to właśnie według tego podziału określa się granice opisywanych ziem i tak de- finiowane jest Radomskie. W latach 1915–1918 państwa centralne po- dzieliły ziemie Królestwa Polskiego na dwie strefy: niemiecką i austriacką, w której to znalazł się Radom. Od 1 września 1915 r. Ge- nerał-Gubernatorstwo z siedzibą w Kielcach, a następnie w Lublinie obejmowało 14 powia- tów, w tym powiat radomski. W 1919 r. tere- 16 ny te znalazły się w województwie kieleckim, a urzędy powiatowe zmieniono w starostwa. 16 Zachowany fragment murów miejskich W okresie powojennym nowy podział admini- w Radomiu stracyjny przyniosła reforma wprowadzona 17 Gródek w Iłży

17

Powiat radomski 15 18

18 Oznakowanie grodziska Piotrówka w Radomiu 19 Karta pocztowa z pocz. XX w. Widoki z Królestwa Polskiego

w 1954 r., w myśl której na terenie powiatu utworzono gromady zastępujące wcześniej- sze gminy. Kolejna z reform, z 1973 r., przy- wróciła gminy, a dwa lata później utworzono województwo radomskie. Obszerne omówie- nie skomplikowanej historii i przynależności administracyjnej zawarte jest w opracowaniu Powiat radomski. Od średniowiecza do współ- czesności pod red. Sebastiana Piątkowskiego, znanego historyka lokalnego. Obecny podział administracyjny kraju, wprowadzony ustawą z dnia 5 czerwca 1998 r., reaktywował powiat radomski, włączając go do województwa mazowieckiego. Warto tu do- dać, że powstanie powiatu w obecnym kształ- cie poprzedzone było wieloma lokalnymi dys- kusjami i polemikami. O nadanie statusu jed- nostek administracyjnych średniego szczebla walczyły bowiem Pionki i Iłża. Ostatecznie jed- nak na mapie powiatu radomskiego znalazło się 13 gmin: typowo wiejskie (Gózd, Jastrzę- bia, Jedlińsk, Jedlnia-Letnisko, Kowala, Pion- 19 ki, Przytyk, Wierzbica, Wolanów i Zakrzew),

16 Tradycja Mazowsza 20

20 Radom, ulica Szeroka - dziś Józefa Piłsudskiego - na pocz. XX w. 21 Radomski cmentarz na pocz. XX w. Karta pocztowa

wiejsko-miejskie (Iłża i Skaryszew) oraz gmina miejska Pionki (Pionki są zarazem samodzielną gminą miejską, jak i siedzibą gminy wiejskiej). W efekcie powiat radom- ski już w momencie powołania był jednym z większych powiatów ziemskich w kraju. Podstawą życia gospodarczego powia- tu jest rolnictwo, rozdrobnione i bardzo zróżnicowane w poszczególnych gminach. Średnie rozmiary gospodarstwa to ok. 6 ha, co jest wielkością mniejszą od przeciętnej w województwie mazowieckim. Średni areał gospodarstwa najkorzystniej przed- stawia się w gminie Iłża, gdzie wynosi ok. 7 ha, gdy tymczasem w Kowali jest to tyl- ko 2,5 ha. Różnicuje to zdecydowanie docho- dy właścicieli gruntów. Obok gospodarstw rolnych funkcjonuje szereg działek przy- domowych. Struktura zasiewów obejmuje w 80% zboża (żyto, pszenica, jęczmień, owies, pszenżyto i mieszanki zbożowe) 21 w 10% ziemniaki oraz pozostałe drobniejsze

Powiat radomski 17 22

22 Karta pocztowa z pocz. XX w. Powrót z kościoła 23 Zagroda na pocztówce z pocz. XX w.

nym dla zakładów przemysłowych. Najsil- niej skutki kryzysu odczuły Pionki, związane z firmą zatrudniającą większość mieszkańców 23 – Zakładem Tworzyw Sztucznych „Pronit”. Drugim ośrodkiem uzależnionym ekonomicz- uprawy. Niebagatelną rolę odgrywa warzywnic- nie od jednego zakładu pracy była powiązana two i sadownictwo, a przede wszystkim uprawa z cementownią Wierzbica. Upadek tych przed- papryki w tunelach foliowych w gminach Przy- siębiorstw przyczynił się w sposób znaczący tyk i Zakrzew. Około 300 gospodarstw indywi- do wzrostu stopy bezrobocia w powiecie. Dość dualnych specjalizuje się w produkcji mleka, skrupulatnie wykorzystywane są możliwości, podobna ilość w tuczu trzody chlewnej. Usy- jakie stworzyło Polsce członkostwo w Unii tuowanie w powiecie ośrodków o tradycjach Europejskiej. Absorpcja funduszy od początku produkcji rzemieślniczej i handlowej sprawia, przebiega sprawnie i pozwala optymistycznie że rozwinięta jest tu także działalność ekono- myśleć o dalszym rozwój powiatu. Wszystkie miczna niezwiązana z uprawą gruntów. Dział gminy są bardzo otwarte na potencjalnych tu ok. 350 firm i zakładów produkcyjnych, inwestorów, a usytuowanie w centralnej czę- z których przeważająca większość związana ści kraju, na skrzyżowaniu ważnych szlaków jest z przetwórstwem płodów rolnych. Prze- północ–południe i wschód–zachód daje na- łom stuleci okazał się czasem ogromnie trud- dzieję na rozwój inwestycji.

18 Tradycja Mazowsza Dziedzictwo kulturowe Domy i wnętrza

rajobraz radomskiej wsi to wpisana Krzyżanowskiego. Obok kościołów pojawiają Kw pejzaż zabudowa, często jeszcze bardzo się dzwonnice i zespoły budynków parafial- tradycyjna – chłopskie zagrody, folwarki, kuź- nych: plebania z gospodarstwem, wikarówka, nie, młyny wodne, wiatraki, karczmy, szkoły organistówka oraz przytułki dla starców i ka- i remizy. Charakterystycznym elementem lek, nazywane szpitalami. Zachowaną zabu- tego krajobrazu są górujące nad okolicą ko- dowę sakralną zobaczymy w czasie spaceru ścioły, tak jak w Jedlni, Poświętnej czy Jedliń- po Iłży. Specyficznymi budowlami sakralnymi sku. Warto zobaczyć wieś Lisów gm. Jedlińsk są kaplice dworskie. Wznosili je właściciele z kościołem pw. Nawiedzenia Najświętszej ziemscy. Jedna z ciekawszych, z 1863 r., wy- Maryi Panny, zbudowanym w 1881 r. według budowana z fundacji dziedziczki Wrzeszczowa projektu Antoniego Kacpra Wąsowicza. Zwie- po upadku powstania styczniowego, zachowa- dzając gminę Jedlińsk, nie sposób pominąć ła się we wsi Glinice gm. Przytyk. Przetrwała wsi Jankowice, gdzie znajduje się kościół pw. dwie wojny, a wyremontowano ją w 2003 r. św. Mikołaja z XVIII w. W ołtarzu głównym W trakcie przejażdżki po powiecie radom- widnieje obraz przedstawiający patrona para- skim w wielu wsiach natkniemy się jeszcze fii. Obraz namalowany na płótnie w stylu póź- na tradycyjne, wiejskie zagrody. Najliczniej nobarokowym został ofiarowany kościołowi zachowaną zabudowę zobaczymy we wsiach przez kuzyna matki Fryderyka Chopina, pana puszczańskich: Mąkosach, Woli Goryńskiej,

24

24 Tradycyjna zagroda wiejska w Gaworzynie

Powiat radomski 19 25

25 Szalowana chałupa drewniana w Rudzie Wielkiej

lecz także w Wierzbicy czy Skaryszewie. Za- inwentarski, wewnątrz którego wydzielana grodą nazywamy zespół budynków koniecz- była obora dla bydła, stajnia dla koni i chlew nych rodzinie chłopskiej do prowadzenia go- dla świń. Dla drobiu stawiano odrębne kur- spodarstwa, w którego skład wchodzą: dom, niki lub umieszczano grzędy w chlewach. budynki dla zwierząt i budynki o przeznacze- W większych gospodarstwach bywało więcej niu magazynowym, otoczone ogrodzeniem budynków dla zwierząt, a czasem dodatkowe z bramami i furtkami zamykającymi wejście pomieszczenia gospodarcze. Zabudowę uzu- na podwórze. Dominującym typem zabudowy pełniał spichlerz i piwnica. Przykładem ta- były w Radomskiem zagrody wielobudynkowe kich zagród może być zachowana zabudowa – złożone z trzech, czterech lub większej liczby pojedynczych obejść w Łączanach i Polanach oddzielnych budynków (w zależności od wiel- gm. Wierzbica. kości gospodarstwa), rozmieszczonych wokół Do wznoszenia zagród chłopi używali ma- czworobocznego podwórza. Różne odmiany teriału, który był dostępny w okolicy. Lesiste takich zagród stały się formą dominującą pod tereny ziemi radomskiej obfitowały w drze- koniec XIX w. w wyniku reform uwłaszczenio- wa. Najpowszechniejszym budulcem było wych. Większe rozmiary siedlisk pozwalały więc drewno sosnowe, a także znana z trwa- na swobodniejsze umieszczanie budynków, łości dębina. Drewna dębów używano przede powiększanie zagród stosownie do rosnących wszystkim do elementów konstrukcyjnych. możliwości produkcyjnych gospodarstwa. Budowę rozpoczynano od położenia podwalin. Chałupę ustawiano zwykle przy ulicy, od któ- Najpierw w narożach domu, gdzie występo- rej oddzielał ją ogródek kwiatowy lub warzyw- wały łączenia – węglowania – ścian, układano nik. Stodołę sytuowano w głębi podwórza, na kamienie. Stąd też wywodzi się nazwa kamie- końcu siedliska, równolegle do ulicy. Większe nia węgielnego – od pierwszego kamienia pod rozmiary zaczynał mieć z czasem budynek węgieł. Na kamieniach kładziono drewniane

20 Tradycja Mazowsza podwaliny. Były to bale o dużych przekrojach, dzwonnic. W okresie międzywojennym rozpo- wykonane zwykle z twardej dębiny. Na nich wszechniła się także w budownictwie chłop- układano kolejne bale, już raczej z łatwo do- skim, gdzie najpierw służyła do budowy szop, stępnej sosny, tworzące ścianę. Belki łączono przybudówek i schowków. Jest to konstrukcja ze sobą w narożach za pomocą ciesielskich na- prosta w wykonaniu i w porównaniu do trady- cięć w taki sposób, aby się nie rozsuwały. Ścia- cyjnych metod wymagająca niewielkiej ilości ny budynku wznoszono, wykorzystując różne budulca. Konstrukcję nośną ściany stanowił konstrukcje: zrębową, zrębowo-łątkową lub drewniany szkielet ze słupów ustawionych na szkieletową. Ściana w konstrukcji zrębowej podwalinie, które łączono na różnej wysokości składała się z poziomo ułożonych bali, które poziomymi ryglami; całość usztywniały uko- w narożnikach (węgłach) łączono, tworząc za- śne zastrzały. Poszczególne elementy łączono mknięty wieniec. Pomiędzy balami upychano za pomocą czopów, zaciosów, kołków. Szkielet mech, perz, wrzos lub sznury, co skutecznie obijano deskami. Wykorzystując tę konstruk- zabezpieczało przed utratą ciepła. Dodatko- cję, wybudowano np. suszarnię nasion w Au- wym uszczelnieniem była glina, którą zale- gustowie. piano szczeliny pomiędzy belkami. Długość Bryła i forma dachu zależą od warunków kli- bali zazwyczaj wyznaczała długość domu. matycznych, tradycji budowlanych i dostęp- Jeśli brakowało budulca o wymaganej dłu- ności materiałów. W Radomskiem dominowa- gości, bale w dłuższych ścianach łączono za ły dachy czterospadowe, popularne do XX w. pomocą pionowych słupów, tzw. łątek. Łątka Z czasem zastąpiły je dachy dwuspadowe miała wydrążone rowki, w które wpuszczano i naczółkowe, które kryto słomą – lekką i po- końce poziomych belek. Łątki pełniły również siadającą dobre właściwości termoizolacyjne. funkcje ościeżnic okien i drzwi. Taką metodę Obok słomy do krycia dachów wykorzysty- wznoszenia budynku nazywamy konstrukcją wano gonty, którymi pokrywano zwykle małe zrębowo-łątkową. budynki. Po II wojnie światowej te tradycyjne Równolegle z opisanymi konstrukcjami pokrycia zastępowane były stopniowo przez w Radomskiem powszechnie stosowano kon- eternit i blachę. Dziś, podobnie jak na terenie strukcję szkieletową (ryglową). Początkowo całej Polski, następuje likwidacja dachów eter- wykorzystywano ją przy wznoszeniu obiektów nitowych. Niestety, mimo kampanii społecz- o dużej kubaturze, np. wiatraków, młynów czy nych i dofinansowań zobaczymy ich jeszcze

26 27

26 Chałupa w konstrukcji zrębowej 27 Łączenie belek na węgłach

Powiat radomski 21 28

28 Dom z kamienia łupanego i cegły w Iłży

sporo w okolicach Wierzbicy. Od 1952 r. rygle i szalowano deskami. Ściany stodół nie działały tam cementownia i zakłady azbesto- były uszczelniane, zapewniało to odpowiednią we. Wykonywane w nich płyty azbestowe były cyrkulację powietrza wewnątrz budynku. Sto- niedrogie i łatwo dostępne, stąd okoliczna lud- doły nakrywano najczęściej dachami dwuspa- ność chętnie wykorzystywała je przy budowie. dowymi. Do szczytowych i frontowych ścian Każdy z budynków w zagrodzie pełnił ściśle dostawiano przybudówki, zwykle o prostej określoną funkcję i to od niej zależała kon- konstrukcji szkieletowej, nakryte jednospado- strukcja, w jakiej go wznoszono. Stodoły słu- wym daszkiem lub przedłużoną połacią dachu żyły do przechowywania zboża i dokonywania stodoły. Służyły one do przechowywania wo- omłotów. Były zamknięte z dwóch stron wy- zów, drewna czy narzędzi. sokimi wrotami, tak aby do środka mógł wje- Spichlerz to budynek przeznaczony do prze- chać wóz, a po jego wyprowadzeniu zostawa- chowywania ziarna, żywności, sprzętów go- ło wolne miejsce do młócki. Zboże związane spodarczych, czasem odzieży. Jak wpisywał w snopy czy siano składano z boku stodoły się w krajobraz, zobaczyć można we wsi w sąsiekach. Do połowy XX w. dominowały gm. Przytyk czy w Rzeczkowie gm. Wierzbica, stodoły zrębowe, później wypierane przez ry- gdzie jeden ze spichlerzy przetrwał od 1900 r. glowe, oszalowane deskami. Trudno dziś zo- Spichlerz zabezpieczał majątek gospodarzy baczyć tradycyjną stodołę w terenie. Budowa- przed wilgocią, gryzoniami i złodziejami. ne z drewna, wypełnione słomą i sianem pło- Wznoszono je zwykle na planie kwadratu lub nęły zbyt łatwo. Jedna z nielicznych zachowa- prostokąta, w solidnej konstrukcji zrębowej. nych z 1900 r. znajduje się w Rzeczkowie gm. Dla zapewnienia przewiewu i zapobieżenia Wierzbica. Po II wojnie światowej zaczęto bu- zalaniu spichlerze stawiano na dużych, luź- dować stodoły częściowo z cegły – wznoszono no rozmieszczonych kamieniach polnych, z niej słupy, do których mocowano drewniane na drewnianych palach o wysokości nawet

22 Tradycja Mazowsza 1 m lub na solidnych pniach dębowych. Spi- zobaczyć tylko przy dworach, plebaniach, chlerz miał podłogę z desek nawet wtedy, gdy urzędach gminy i szkołach. W latach między- w chałupie takowej nie było. Nie było w nim wojennych pod naciskiem władz pojawił się okien, tylko małe otwory wycinane w balach w zagrodach wiejskich. Nazywano je po- i zasłaniane kawałkiem deski przesuwanej od wszechnie wygódkami, wychodkami lub sła- środka na listwach. Dla lepszego zabezpiecze- wojkami, od nazwiska premiera Felicjana Sła- nia przed złodziejami otwory te często zabez- woja Składkowskiego, który był propagatorem pieczano kratami kowalskimi. Równie solidne higieny na wsi. Ustępy budowano często pod były drzwi, wzmacniane za pomocą metalo- przymusem, aby uniknąć kary, i nie używano, wych ćwieków i zamykane na zamki. Dodat- gdyż służyły tylko na pokaz. kowo chroniono zapasy kaszy i mąki, które Do zdobienia budynków używano farb, przy przechowywano w drewnianych skrzyniach, elementach drewnianych wykorzystywano zwanych szafarniami. techniki snycerskie, chętnie korzystano także Budynki inwentarskie dzielono na trzy czę- z produktów kowalstwa artystycznego, takich ści: oborę dla bydła, stajnię dla koni i chlew dla jak ozdobne kraty, zawiasy, krzyże. Można wy- świń. Jeśli w gospodarstwie hodowano owce, różnić dwa typy zdobienia malarskiego: ma- trzymano je razem z bydłem. Dla drobiu usta- lowanie wapnem lub glinką prostych znaków wiano grzędy w chlewie. W małych zagrodach lub symboli na surowym lub zapuszczonym wystarczał jeden budynek inwentarski, w du- farbą zrębie oraz zdobienie bielonej fasady żych budowano dodatkowo chlew, a czasem jedno- lub wielobarwnymi motywami roślin- kurnik. Starych kurników zachowało się nie- nymi, geometrycznymi i koncentrycznymi, wiele, wspomnieć należy o obiekcie w Kłonów- zwłaszcza wokół okien i drzwi. Malowaniem ku gm. Gózd położonym w zagrodzie nr 36. Frontową ścianę budynków inwentarskich osłaniał szeroki okap. Do każdego z pomiesz- czeń prowadziły osobne drzwi, które latem zamykano tylko ażurowymi półdrzwiczkami. Strychy wykorzystywano do przechowywania ściółki lub suchej paszy dla zwierząt. Wkła- danie ich na strych umożliwiały drzwiczki umieszczone w szczycie dachu, do którego można się było dostać po przystawianej dra- binie. W Wierzbicy zachowała się drewniana obora ze stajnią z 1926 r. Oborę wzniesio- ną w 1920 r. zobaczymy także w Łączanach gm. Wierzbica. W zagrodzie występowały także mniejsze budynki: piwnice do trzymania roślin okopo- wych, wozownie służące do przechowywania bryczek czy wozów gospodarczych, brogi okry- wające przed deszczem zapasy siana czy zbo- ża. W Radomskiem zachowało się jeszcze spo- ro gołębników. Bywają one niezwykle piękne, bogato zdobione, przypominające domki usta- wione na wysokim słupie. W wielu miejscach zobaczymy także pasieki liczące od kilku do nawet kilkudziesięciu roi pszczelich, ustawia- 29 ne w sadzie lub ogrodzie. Jednym z najmłodszych budynków jest 29 Krzyż przydrożny ustęp. Przed I wojną światową można go było

Powiat radomski 23 30

30 Dom z gankiem wspartym na kolumnach

fasad zajmowały się wyłącznie kobiety, które się palenisko służące do gotowania jedzenia kierowały się przy tym regułą zdobienia tylko i ogrzewania domu, oraz niewielkiego przed- tych ścian, które należały do części mieszkal- sionka pełniącego funkcję wiatrołapu. Z cza- nej. Do bielenia wykorzystywano także ultra- sem domy takie stawały się zbyt ciasne, bra- marynę, która nadawała ścianom kolor nie- kowało w nich miejsca na sprzęty gospodarcze bieski. Mało kto wie, że takie barwienie oprócz i zapasy żywności. Powstało wówczas po- względów estetycznych miało także wymiar mieszczenie zwane komorą, pełniące funkcję praktyczny – koloru niebieskiego wyjątkowo podręcznego magazynka i spichlerzyka, z racji nie lubią owady. Częstym zabiegiem popra- swej funkcji nieogrzewane. We wsi Bujak gm. wiającym wygląd budynku było pokrywanie Skaryszew zachował się najprostszy budynek ścian zrębowych deskami, tzw. szalowanie. mieszkalno-gospodarczy z 1. poł. XIX w. Ros- Powszechnie zdobiono także szczyty dachów nące potrzeby stopniowo wymuszały powsta- naczółkowych i dwuspadowych. Najczęstsze wanie kolejnych pomieszczeń już o charakte- było deskowanie całego szczytu w formie jo- rze mieszkalnym, alkierzy, pokoi lokowanych dełki. Elegancji nadawały dachom skrzyżowa- blisko ścian grzewczych, pełniących funkcję ne w kalenicy, zdobione snycerką wiatrówki – sypialni dla dziadków lub dzieci. deski osłaniające strzechę przed podrywaniem Sercem chałupy było palenisko, z czasem przez wiatr. Popularne było także zdobienie piec. Pierwotnie rozniecano zwykłe ognisko na drzwi, na które nabijano klepki uformowane środku izby, na palenisku z kamieni polnych. w jodełki, dekorowano je także gwoździami Nad otwartym ogniem wieszano garnki, kowalskimi. w których gotowano. Dym snuł się po wnętrzu, Najważniejszym budynkiem zagrody była czerniąc ściany i powałę, stopniowo wydosta- chałupa. Prymitywne domy chłopskie skła- jąc się przez otwory umieszczone w szczycie dały się z jednej izby, w której znajdowało dachu lub w połaci dachowej. Stąd wzięła się

24 Tradycja Mazowsza nazwa czarnej izby, gdyż wnętrze pomieszcze- o tym najlepiej – kiepsko sprzedają się domy nia, w którym znajdowało się palenisko, było położone w pobliżu cmentarzy czy nacecho- osmolone od dymu. Nazwa ta utrzymała się wane długą chorobą poprzednich właścicieli, bardzo długo, a określano w ten sposób po- wreszcie takie, w których miała miejsce nagła mieszczenie, w którym gotowano, pracowano śmierć. Nie wiedzieć czemu, ludzie, nawet i spożywano codzienne posiłki. Te archaiczne najlepiej wykształceni, unikają takich miejsc. chałupy nazywano kurnymi chatami, od sło- Ludzie pragnący założyć dom poszukiwali wa kurzyć, znaczącego tyle co ‘dymić’. Pro- odpowiedniego miejsca – „świętego”, „mocne- blem ze snującym się dymem rozwiązywano go”. Usilnie wypatrywali znaków, wkładając w ten sposób, że nad paleniskiem budowano w to całą swą wiedzę i doświadczenie. Daw- z desek oblepianych gliną kapę, która zbierała niej, zanim postawiono dom, udawano się dym z paleniska, a następnie odprowadzała go w upatrzone miejsce i odmierzano do butelki na strych. Chałupy takie nazywamy półkur- dziewięć kieliszków wody. Zatykano butelkę nymi. Powszechna modernizacja urządzeń i zakopywano w ziemię. Butelka zostawała ogniowych nastąpiła w Radomskiem w koń- przez dziewięć dni. Po upływie wyznaczone- cu XIX w. Palenisko przykryto płytą żeliw- go czasu wyjmowano ją z ziemi i mierzono ną, wprowadzono ruszt, drzwiczki rewizyjne wodę kieliszkiem. Jeśli wody przybyło, wy- i odprowadzenie dymu do komina i dalej na brane miejsce było bardzo dobre, jeśli ubyło, zewnątrz budynku. Zmodernizowane w ten nie należało tam budować domu. Warto było sposób paleniska nazywano kuchnią angiel- jeszcze się upewnić, np. przewracając na środ- ską. Z czasem jednolitą płytę zastąpiono płytą ku przyszłej chałupy patelnię i krążek (fajerkę z otworami wypełnionymi fajerkami. Urządze- z pieca); jeżeli pod patelnią zebrała się rosa, nia ogniowe w chałupach były rozbudowane a pod krążkiem mrówki, oznaczało to dostatek i składały się z paleniska do gotowania potraw, i przyszłe szczęście gospodarza; jeśli przeciw- a także pieca chlebowego, grzewczego oraz kapy nie, wróżyło to ubóstwo w domu i słabe zbiory. służącej do odprowadzania dymu i pary. W próbie wody można widzieć wymiar prak- Pod pojęciem dom kryje się wiele znaczeń: tyczny. Jednym z najważniejszych kryteriów budynek mieszkalny, rodzina, a w końcu ze- wyboru miejsca na przyszłe gospo­darstwo była spół wartości oraz znaczeń symbolicznych obecność wody. Jeśli wody nie ubędzie, a nawet i religijnych. O szczęściu domu, a więc żyją- przybędzie – to znak, że miejsce jest dobre. cych w nim ludzi, w ogromnym stopniu de- Woda jest przede wszystkim symbolem życia. cydowało jego położenie. Do dziś lokalizacja Umieszczenie jej na miejscu przyszłego domu budynku to jedno z najistotniejszych pytań, nawiązuje do boskiego gestu stworzenia. na które trzeba sobie odpowiedzieć przed bu- Próbę wody odnieść można także do jednego dową czy zakupem. Lokalizacja to oczywiście z wątków apokryficznej opowieści o stworze- względy praktyczne – dawniej domy stawiano niu świata. Strąceni aniołowie spadali z nieba w pobliżu wody, własnego pola czy innych do- w postaci deszczu i wsiąkali w ziemię, a tam, mostw, dziś istotne jest położenie w pobliżu gdzie spadli, muszą zostać aż do dnia sądu miejsca pracy, szkoły, ważny jest dogodny do- ostatecznego. Jeżeli ktoś w tym miejscu po- jazd. Niegdyś nie tylko owa praktyczność de- stawi chałupę, to będzie ona miała swego do- cydowała o wyborze miejsca na siedlisko. By- mowego ducha, czyli domownika. Jeżeli duch wają miejsca szczęśliwe i nieszczęśliwe. Daw- domowy polubi swego gospodarza, wszystko niej zdarzało się, że jeśli komuś nie szczęściło w domu będzie się układać – nikt nie będzie się w chałupie, to ją opuszczał i rozpoczynał chorować, ziemia będzie lepiej rodzić, a bo- budowę nowej. Unikano miejsc niebezpiecz- gactwa przybywać. Próba wody polegała więc nych, np. gdy stary dom spłonął, zwłaszcza na zbadaniu, czy miejsce wybrane pod przy- od uderzenia pioruna. Wbrew pozorom nawet szły dom nie jest już zamieszkane, zajęte. Jeśli racjonalizacja współczesnego myślenia nie po- tak, jeśli wody ubędzie, trzeba szukać nowego zbawiła nas wiary w istnienie miejsc nieszczę- miejsca lub składać ofiary, aby pozyskać przy- śliwych. Sprzedawcy nieruchomości wiedzą chylność ducha – domownika. Wody używa

Powiat radomski 25 w którym zmarł Pan Jezus, a więc wyjątkowo nieszczęśliwy. Zakończenie istotnego etapu budowy, jakim jest położenie więźby dachowej wyznaczane jest przez zawieszenie na domu tzw. wiechy. Wyznacza to koniec pracy cieśli. Pozostaje już tylko pokrycie dachu strzechą, często wykony- wane przez samego gospodarza przy pomocy rodziny i sąsiadów. Trud cieśli należy wyna- grodzić, a dodatkowo zabezpieczyć dom przed złymi mocami. Wiecha, w postaci wieńca lub zielonej gałęzi, jest starym symbolem wno- szącym weń nowe życie. Kontakt z nią udziela domowi żywotności. Dla gospodarza jest tak- że znakiem, że nadeszła pora zapłaty za pracę. Zdarzało się, że wyjątkowo skąpemu gospoda- rzowi zawieszano na dachu miotłę lub wieniec z pokrzyw, ostu czy lebiody. Oznaczało to, że robotnicy są niezadowoleni z zapłaty i nale- ży ich wynagrodzić sutszym poczęstunkiem. W społeczności wiejskiej poczęstunek, z nie- odłącznym, a nawet pierwszoplanowym alko- holem, wieńczył na ogół wszystkie ważniejsze 31 czynności. Poczęstunek był darem wyrażają- cym gościnność i podziękowanie za pracę. Po zakończeniu budowy można było przy- 31 Chałupa drewniana stąpić do obsiedlin. Nowy dom, pomimo zachowanej przy jego budowie ostrożności, budził pewne obawy. Dlatego zanim do domu się także dla wyświecenia miejsca. Przed roz- weszli ludzie, wpuszczano doń kurę, psa poczęciem budowy wodą święconą skrapla się lub kota. Gdyby miało spaść nagle nieszczę- wszystkie cztery rogi przyszłego domu, pamię- ście, dotknęłoby ono zwierzę, a nie człowie- tając przy tym, aby święcić, idąc ze wschodu ka. Przedmioty do nowego domu wnoszono na zachód, a więc od początku do końca. w ściśle określonej kolejności. Najpierw trze- Równie istotny przy zakładzinach domu jest ba było wnieść święte obrazy. W każdym domu czas. Tak jak nieszczęśliwe może być miejsce, musiały być obrazy przedstawiające patro- tak są okresy pomyślne i niepomyślne. Najle- nów gospodarzy, opiekunów chroniących od piej zakładziny, podobnie jak wszystkie inne ognia, jak św. Agata czy św. Floriana, a także, czynności ważne w życiu człowieka, rozpo- a może przede wszystkim wizerunek tej naj- cząć w sobotę lub we środę. Są to dni Matki ważniejszej, o mocy największej – Najświęt- Boskiej, w które schodzi ona z nieba. Ludność szej Panienki. Wszyscy oni zapewniali opiekę wiejska wierzy, że pomiędzy niebem, piekłem domowi i rodzinie zaczynającej nowe życie a czyśćcem istnieje łączność, nad którą czuwa w nowym siedlisku. Następnie należy wnieść Najświętsza Panienka. Dwa razy w tygodniu stół i ułożyć na nim chleb i sól – symbole osia- schodzi ona z nieba do piekła, a od jej obec- dłego życia. Stół, wykonany z solidnej dębiny, ności duszą tam pokutującym robi się chłod- pełnił przede wszystkich funkcje kultowe. niej. W te same dni odwiedza także czyściec, Urządzano na nim ołtarzyk domowy, sadza- wybranym duszom podaje różaniec i wprowa- no przy nim wyjątkowych gości, np. księdza. dza je do raju. Pod żadnym pozorem budowy Dopiero w okresie międzywojennym, gdy na nie można rozpoczynać w piątek. Jest to dzień, co dzień zaczęto każdemu członkowi rodziny

26 Tradycja Mazowsza 32

32 Przykładowe wnętrze chaty

dawać własną miskę i własny talerz, stół stał domskich domach, dostosowane do przecho- się meblem powszechnym. wywania drewna kominkowego czy obuwia. Reprezentacyjnym meblem były malowane Do ozdób wnętrza należały wycinanki. Na- skrzynie służące do przechowywania ubrań. klejano je szeregami na ścianach. Wycinanki Skrzynie radomskie wyrabiano w kilku ośrod- miały kształt kół (te nazywano gwiazdami), kach: Radomiu, Zwoleniu, Kozienicach, kwadratów lub pasów. Cięto je w proste wzory, Tarłowie, Skaryszewie, Ożarowie, Głowaczo- a płaszczyzny były bardziej pełne niż ażurowe. wie. Były one zdobione rozetami cyrklowymi Oprócz powszechnych w całej Polsce gwiazd, o wzorze zbliżonym do czteroliścia w kolo- kół i kwadratów występowały charakterystycz- rystyce czerwonej, niebieskiej lub zielonej. ne drzewka i lalki w formie trzymających się Inny typ radomskich skrzyń zdobiony był za ręce postaci ludzkich. Częstą ozdobą były motywem pojedynczych gałązek z liśćmi lub także pająki, starsze w formach kulistych, tzw. kwiatkami umieszczonymi w prostokątnych sowy, i późniejsze krystaliczne „żyrandole”, ramkach. Na początku XX w. zaczęły się po- o kształcie ostrosłupa na podstawie kwadratu. jawiać skrzynie mazerowane. Mazerowanie Papierowe ozdoby wykonywano powszechnie do to specjalna technika zdobnicza polegająca lat 50. XX w. Dopiero wtedy zaczęto zastępować na odsłanianiu z mokrego gruntu jasnego tła je kwiatami żywymi, a później sztucznymi. za pomocą specjalnego grzebyka lub palców. Bardzo istotną rolę odgrywały tkaniny wy- W efekcie otrzymywano kombinację syme- korzystywane w ubiorach, a także we wnę- trycznych linii falistych lub prostych. Skrzynie trzach mieszkalnych jako bielizna, chodniki, te były najczęściej bordowo-beżowe. Skrzyń a przede wszystkim przykrycia posłań, często tych było tak wiele, że do dziś stoją w wielu ra- także wieszane na ścianach.

Powiat radomski 27 33

33 Dekoracyjny detal snycerski

O historii domu, jego gospodarzach, ich wy- ło w niezmienionym kształcie w Woli Goryń- znaniu, sile wiary najwięcej opowie nam so- skiej pod nr 10, 16, 19 oraz w Mąkosach pod sręb. Sosręb albo siestrzan, czyli belka biegną- nr 2, 5, 87. ca przez środek pułapu, podtrzymująca pułap, Niecierpliwym polecam spacer po Muzeum dach i wzmacniająca konstrukcję, to miejsce Wsi Radomskiej – odtworzona tu została ra- swoistych notatek. Umieszczano tu prośby domska wieś, a staranny dobór budynków o opiekę: Boże błogosław, Pokój temu do- i wyposażenia wprowadzi nas w klimat życia mowi, Boże miej nad nami opiekę, Szczęść ludności w XIX i początkach XX w. Cierpliw- Boże mieszkańcom, albo słowa modlitwy do szym polecam dalszą lekturę przewodnika św. Floriana, by chronił dom od ognia: Święty i szczegółowe poszukiwania w terenie. Florianie, opiekuj się nami. Na sosrębie można Zwłaszcza że trzeba tu wspomnieć o tym, znaleźć także nazwiska fundatorów, majstrów czego w muzeach nie znajdziemy – symbo- wznoszących dom, daty powstania bu­dynku, lach religijności ludowej, dla której charakte- znaki i sygnatury mistrzów ciesielskich. Sym- rystyczne jest traktowanie religii w wymiarze bole mistrzowskiej godności cieśli to gwiazda bliskim, rodzinnym. Przybliżeniu religii służą sześcioramienna wpisana w koło, wykreślona rozmaite wizerunki świętych. Można wręcz za pomocą cyrkla na dzwonie sosrębu, a także stwierdzić, że w polskiej religijności ludowej cyrkiel i węgielnica. Na belce sosrębu w za- nie ma wiary bez obrazu. Kapliczki i krzyże, mieszkanym domu umieszczano książeczki wszechobecne w polskim pejzażu, wznoszone do nabożeństwa, modlitewniki, Biblię, chleb. są w różnych intencjach – dla upamiętnienia Napisy na sosrębach były, jak pisał Ignacy Tło- ważnych chwil w życiu miejscowości i para- czek, swego rodzaju dokumentem domu. Ich fii, istotnych wydarzeń rodzinnych (rocznice zadaniem było zatrzymanie miejsca w stanie małżeńskie, narodziny wyczekiwanego dziec- szczęścia, otoczenie go symbolicznym kołem ka, tragiczna śmierć). Budowane w rozma- chroniącym od złego, związanie żyjącej w nim itych formach i z różnego materiału są ozda- rodziny nienaruszalnym węzłem. biane kwiatami, majone zielenią, dekorowane Poszukiwanie zabytkowych zagród w tere- wstążkami. Przy nich gromadzili i gromadzą nie jest zajęciem żmudnym, ale ciekawym. się ludzie, aby odmówić litanię lub różaniec, Budynki stopniowo znikają, niezamieszkane wspólnie śpiewać pieśni maryjne. Nie sposób popadają w ruinę. Najwięcej chałup przetrwa- wyliczyć wszystkich kapliczek i krzyży zie-

28 Tradycja Mazowsza 34 35

36

34 Drewniana chata w Augustowie 35 Detal architektoniczny 36 Wnętrze chaty mi radomskiej, wspomnieć natomiast trzeba i Dobrzycą w Chruślicach. Wierni niechętnie o przynajmniej kilku z nich: kaplicy słupowej rozstają się ze swoimi kapliczkami, wciąż ich z krzyżem z 1649 r. przy drodze Jedlnia-Letni- przybywa, ostatnio z okazji roku milenijne- sko–Siemianowice, figurceChrzest Pana Jezu- go. Warto poszukać strażników przeszłości sa na drodze Zakrzew–Przytyk wystawionej i poczytać inskrypcje, zerknąć na intencje ich w 1904 r., licznych figurach Jana Nepomucena wznoszenia – powie nam to najwięcej o lu- nad Leniwą w Jedlni, Tymianką w Jedlińsku dziach zamieszkujących tę ziemię.

Powiat radomski 29 Rzemiosło i rękodzieło

Na terenie powiatu radomskiego działa bar- Ludowych „Orzeł” w Iłży Towarzystwo Promo- dzo wielu twórców nieprofesjonalnych, na- cji i Ochrony Zawodów Ginących. wiązujących w swoich pracach do dawnych Wyspecjalizowanym rzemiosłem wymaga- tradycji rzemieślniczych i rękodzielniczych. jącym nie tylko określonej wiedzy, lecz także To rozróżnienie jest dość istotne, zajęcia rze- warsztatu – kuźni – jest kowalstwo. Znanym mieślnicze wymagały bowiem wyspecjalizo- także poza regionem kowalem jest Krzysztof wanego warsztatu, rękodzielnictwo natomiast Solecki z Rajca Poduchownego. Kowalstwem bywało zajęciem powszechnym, wiele przed- zainteresował się w wieku 15 lat, gdy zaczął miotów codziennego użytku robiono same- uczęszczać na naukę tego rzemiosła do Krzysz- mu, w obrębie własnego gospodarstwa. Dziś, tofa Jakubiaka, mistrza kowalskiego. Swą ko- w epoce ogromnej dostępności wszelkich pro- walską przygodę rozpoczął od prostych prac po- duktów, umiejętności samodzielnego wykony- mocniczych, a przede wszystkim kucia młotem wania czy dekoracji praktycznie zanikły, cieszy i słuchania cennych uwag swego nauczyciela. więc, że pracują jeszcze osoby, które nie tylko Obecnie posiada dyplom mistrza kowalstwa zajmują się rękodzielnictwem czy sztuką, lecz artystycznego i użytkowego. Stworzył własny także starają się przekazać swoje umiejętno- warsztat kowalski, który cały czas modyfikuje ści następnym pokoleniom. Część z twórców i niezależnie od pory roku spędza w nim bardzo zrzeszona jest w ogólnopolskim, wielodzia- dużo czasu, zwłaszcza kiedy zbliża się termin łowym Stowarzyszeniu Twórców Ludowych, oddania zamówienia. Pomysły brane są z wy- w Jedlni działa także Stowarzyszenie Twórców obraźni lub z projektów przynoszonych przez

37

37 Halina Pękala, plecionkarka

30 Tradycja Mazowsza zleceniodawców. Jego prace można podziwiać na wielu pokazach i imprezach plenerowych, między innymi w Muzeum Wsi Radomskiej, Muzeum Kowalstwa w Wojciechowie, w Kiel- cach, Muzeum Diecezjalnym w Płocku. Szcze- gólnie cieszy fakt, że pan Krzysztof ma godnego siebie kontynuatora – kowalstwem zajmuje się także jego syn Grzegorz. Laureatem Nagrody im. Oskara Kolberga, a wiec największego wyróżnienia dla twórców ludowych, jest Paweł Winiarski z Błazin Dol- nych k. Iłży. Kowalstwa uczył się praktycznie od dziecka. Szacunek dla rzemiosła wpajał mu ojciec. To w jego kuźni przeszedł wszystkie szczeble zawodu kowalskiego, od ucznia przez czeladnika do mistrza. Była to twarda szko- ła szacunku dla ciężkiej pracy w tym typowo męskim zawodzie. W kuźni Winiarskich wy- konywano narzędzia rolnicze, drobne przed- 38 mioty kuchenne, elementy budowlane. Przede wszystkim Winiarscy specjalizowali się w artystycznym okuwaniu paradnych wozów 38 Pająk autorstwa Genowefy Czachor chłopskich. Charakterystyczne dla ich kuźni były zdobienia dyszli przybierające postać psa, konia czy ptaka. Okucia te, tzw. furmaniaki, gach stawów, jezior, a nawet w rowach melio- znane były daleko poza granicami Iłżeckie- racyjnych. Pani Halina zbiera je z jedlińskich go. Lata 70. XX w. przyniosły kres kowalstwu stawów hodowlanych. Plecionki powstają na użytkowemu. Produkty fabryczne wyparły drewnianych kopytach, czyli formach nada- rzemieślnicze wyroby kowalskie. Dzięki reno- jących kształt gotowemu wyrobowi. Na takie mie, przywiązaniu do tradycji i zmianie profilu formy naciąga się rogożynową osnowę, dobija działalności kuźni pana Pawła udało się prze- gwoździkami i oplata, wypełniając wątkiem. trwać. Użytkowość wyrabianych przedmiotów Jest to praca niezwykle trudna, wymagająca stała się mniej istotna, Paweł Winiarski posta- cierpliwości i precyzji. Dodatkowym utrud- wił na artyzm wykonania. Osobiste spotka- nieniem jest to, że rogożyna służąca do wypla- nia są możliwe w trakcie pokazów i festynów tania musi być cały czas mokra. Efekt jednak w Muzeum Wsi Radomskiej. Zabytkowa kuź- w postaci koszyka, kapelusza lub pojemnika nia z Trębowca dzięki jego obecności ożywa, wart jest tej ciężkiej pracy. Wyroby z rogożyny powstają w niej sierpy, lemiesze i motyki, są nie tyko piękne, lecz także bardzo praktycz- a także przynoszące szczęście podkowy. ne, elastyczne i trwałe. Tradycja plecionkarstwa sięga odległych cza- Powszechną niegdyś umiejętnością było sów i jest żywa do dziś. W tradycyjnej kulturze hafciarstwo i koronkarstwo. Dekorowane ludowej wsi plecionkarstwo było zajęciem po- tkaniny – obrusy, kapy i pościel – świadczyły wszechnym, wykonywanym najczęściej przez o zaradności i dobrej organizacji pracy gospody- starszych lub małorolnych chłopów. Dziś arty- ni. Spiętrzone na łóżkach poduchy były jedną ści ludowi znaleźli grupę odbiorców w mieście z głównych dekoracji wiejskiej izby. Hafciar- i do nich kierują swoje wyroby. Najbardziej stwo i koronkarstwo są nadal popularnymi znaną plecionkarką w powiecie jest Halina Pę- dziedzinami twórczości, nie wszystkie jednak kala z Piastowa. Piękne kosze i inne przedmio- artystki (bo to typowo kobiece dziedziny) po- ty pani Halina wyplata z rogożyny, czyli pędów trafią wykonywać wzory tradycyjne, charakte- pałki wodnej rosnącej powszechnie na brze- rystyczne dla regionu.

Powiat radomski 31 39 40

39 Zbigniew Glik, Drzewo życia 40 Zbigniew Glik, Drzewo grzechu

Jedną z takich artystek jest Marianna Kiepas jętności koronkarskie i hafciarskie wyniosła z Iłży. Pochodzi z rodziny, w której wykonywa- z rodzinnego domu, gdzie od najmłodszych lat nie robótek na drutach i szydełku przechodzi podpatrywała i naśladowała pracę matki, która z pokolenia na pokolenie. Pierwsze próby po- wykonywała hafty oraz robótki na drutach. To dejmowała już w szkole podstawowej, obser- matka wtajemniczyła ją w arkana tego nieła- wując swoją mamę, która haftowała i wykony- twego rzemiosła i uczyniła z niej kontynuator- wała robótki na drutach. To ona wtajemniczy- kę rodzinnej tradycji. Wzory do swych prac ła ją w umiejętności tego trudnego rzemiosła. pani Marianna czerpie z literatury oraz pod- Jednak pani Marianna, jak sama mówi, jest patruje je w starych wzornikach, łączy wiele samoukiem. Haft jest jej pasją, bez której różnych technik, by powstał niepowtarzalny nie wyobraża sobie życia. Swoje umiejętności deseń. Jej największym sukcesem edukacyj- przekazuje na różnego typu kursach, orga- nym jest zarażenie swą pasją córki Magdale- nizowanych między innymi przez bibliotekę ny, która zdobyła już wiele wyróżnień za hafty w Iłży, gdzie powstała szkółka hafciarska. Jej i mereżki. warsztat pracy znajduje się w domu na ulubio- Piękne i misterne hafty płaskie oraz niciane nych fotelu, praca trwała cały rok, a najwięk- koronki szydełkowe wykonują Róża Jabłońska sze nasilenie twórczości przypada na długie z Jastrzębi i Barbara Kurasik z Gózdu. Zapew- zimowe wieczory. Do głównych wyrobów na- ne to nie jedyne artystki kochające igłę i nitkę, leżą, obrusy, serwetki i serwety, bieżniki, po- należy jednak pamiętać, że część pań wykonu- duszki haftowane i koronkowe. je swoje prace w zaciszu domu i nie prezentuje Z podobną starannością swoje prace wy- ich na targach czy festynach. konuje siostra pani Marianny, Stanisława Żadne święta nie mogły się odbyć bez ak- Głowacka, także mieszkająca w Iłży. Umie- cesoriów obrzędowych: palm, pisanek, pają-

32 Tradycja Mazowsza ków, koron dekorujących obrazy czy bukietów z którego potrafi wyczarować kwiaty, jakich z kwiatów bibułowych. Bardzo niewiele osób mogłaby jej pozazdrościć natura. Tradycyjne potrafi dziś wykonywać te ozdoby. Najbardziej pisanki malowane woskiem i barwione wyko- znaną artystką w tej dziedzinie była Genowefa nuje Maria Ostrowska ze Skaryszewa. Pisanka Czachor z Jaroszek, twórczyni pająków krysta- radomska jest stosunkowo prosta – gorącym, licznych. Pająki te, zbudowane z pojedynczych płynnym woskiem rysuje się za pomocą cien- słomek nawlekanych na nitki i łączonych kiego patyczka, igły czy lejka wzór na jajku, w przestrzenne konstrukcje przypominają które potem zanurza się w barwniku. Potem ostrosłupy, zestawiane podstawami i łączo- już wystarczy lekko podgrzać jajo i zetrzeć ne ze sobą. Forma pająka porównywana jest wosk. Miejsca nim pomalowane pozostają czasem z krawędziami szlifu kamieni szla- w kolorze naturalnym, pozostałe wypełnia chetnych. Finałem pracy nad tą formą jest kolor. Opis jest prosty, ale efekty są bardzo zdobienie; najstarsze pająki krystaliczne misterne. ozdabiano w zwieńczeniach ostrosłupów łu- Jednym z najciekawszych twórców młode- skami szyszek układanymi w motywy kwia- go pokolenia jest Zbigniew Glik z Oblasu gm. towe. Akcesoria obrzędowe, a także koronki Przytyk. Zainteresowania artystyczne, praca wykonuje Krystyna Kołtun z Cudowna gm. twórcza to pasje towarzyszące Zbigniewowi Jedlnia, twórczyni plastyki obrzędowej i ko- Glikowi od dzieciństwa. Dziedzina twórczo- ronkarka. Artystka ta pięknie haftuje, wyci- ści, w której się spełnia, to malarstwo olejne. na, na szydełku wykonuje ozdoby bożonaro- Swoje charakterystyczne, barwne, nieco ka- dzeniowe i wielkanocne. Jej pająki i wieńce rykaturalne płótna zwykle nakleja na deski, dożynkowe uświetniają wiele imprez. Piękne tworząc specyficzną ramę będącą integralną kwiaty bibułowe nawiązujące do tradycyjnych częścią obrazu. Najbliższa jest mu tematyka bukietów ustawianych niegdyś przy świętych wsi, połączenie pejzażu z ciekawymi wątkami figurkach wykonuje Jolanta Falkiewicz z Rado- sakralnymi – najczęściej aniołami – smutny- mia. Bibuła w jej rękach staje się tworzywem, mi, wesołymi, zadumanymi, zawsze nieco

41

41, 42 Wycinanki Genowefy Czachor

42

Powiat radomski 33 43

44

43 Paweł Winiarski, kowal z Błazin 44 Kołatka, praca Pawła Winiarskiego 45 Krzyż, praca Pawła Winiarskiego

dziecinnymi w rysunku. Zainteresowania męża wpłynęły na rozwój pasji twórczych jego żony. W wolnych chwilach zajmuje się ona koronką szydełkową oraz podobnie jak mąż malarstwem, wykonuje także drobne zabawki 45 drewniane. Wszystkich tych artystów, a także bardzo wielu innych można spotkać w trakcie wycie- w trakcie imprez folklorystycznych. Można czek po ziemi radomskiej, w domach kultury, wówczas nie tylko kupić ich wyroby, ale przede na festynach, dożynkach, jarmarkach oraz wszystkim porozmawiać z ciekawymi ludźmi.

34 Tradycja Mazowsza Tradycje kulinarne

Dieta ludności wiejskiej na terenie powiatu lu wsiach rzepak ozimy – siany najczęściej radomskiego była wyjątkowo uboga. Jej skład, w sąsiedztwie prosa. Len jeszcze w latach 80. podobnie jak w innych regionach, determino- XIX w. rósł praktycznie wszędzie. Konopie wało położenie geograficzne. Gleby leśne, wy- uprawiano masowo do II wojny światowej, dzierane puszczy pod uprawę na polanach le- włókna używano do wyrobu powrozów, a olej śnych i tzw. łachach powstałych po wypaleniu z nich, tzw. mleczko, uchodził za szczególny lasu, są słabej jakości. Tylko tereny nadrzecz- przysmak. W większości wsi funkcjonowały ne oferowały nieco lepsze ziemie. To tam za- proste olejarnie, pracujące na użytek lokal- częło rozwijać się sadownictwo i warzywnic- ny, ale też sąsiednich regionów. two, które na pozostałe obszary dotarło dużo później. Omawiając sferę pożywienia, trzeba Pierogi z siemieniem konopnym rozróżnić warstwy społeczne – inaczej bo- Składniki: siemię konopne, mąka, woda, wiem jadali chłopi, inaczej szlachta, odmien- olej rzepakowy, pieprz, sól. ne też było pożywienie w miasteczkach, któ- Sposób przygotowania: Z ciepłej re – co bardzo istotne – zamieszkiwała także wody i maki zagnieść ciasto pierogowe. Siemię ludność żydowska. Kuchnie te mieszały się utłuc w stępce i gotować około pół godziny między sobą, pewne potrawy przejmowano w niewielkiej ilości wody, nie przykrywając od siebie nawzajem, modyfikując i tworząc garnka. Gdy woda odparuje, powstanie masa liczne warianty. przypominająca twaróg, którą należy dopra- Mięso, będące współcześnie składnikiem wić solą i pieprzem. Ciasto rozwałkować i le- każdego posiłku, jadano jeszcze w latach pić pierogi wypełnione farszem. Po ugotowa- 50. XX w. dwa lub trzy razy w roku. Okra- niu okrasić olejem rzepakowym. sę prostego pożywienia stanowiły mleko i olej. Chleb spożywano w okresie ciężkich Gołąbki, zawijoki prac polowych, gdyż w pozostałym okresie Składniki: główka kapusty kiszonej często nie starczało nań zboża. Charakte- w całości (zwyczajowo podczas kiszenia kapu- rystyczne dla wsi było ścisłe przestrzeganie sty w beczkach pomiędzy kapustą szatkowaną świąt kościelnych, a co za tym idzie duże układa się całe głowy, które także kisną i słu- zróżnicowanie między skromnym jadłem żą do przygotowania zawijoków), kasza jęcz- codziennym, a obfitym obrzędowym. Nie- mienna, grzyby suszone, pieprz, sól. kwestionowanymi „królami” codziennego Sposób przygotowania: Z kapusty stołu stawały się różnego typu żury, polewki zdjąć większe liście, mniejsze posiekać. Posie- i bryje oparte na mące. Powszechnie jada- kaną kapustę, grzyby i kaszę ugotować. Wy- no też potrawy przygotowywane z łatwych mieszać, doprawić pieprzem i solą. Farszem w uprawie i stosunkowo prostych w przecho- nadziewać kapuściane liście i dusić na małym wywaniu warzyw: rzepy, białej kapusty, bura- ogniu. Można też dodać nieco przecieru pomi- ków, a od 2. poł. XIX w. także z ziemniaków. dorowego i zapiec w piekarniku. Istotną rangę miały uprawy lnu i konopi oraz dobrze rozwinięte rzemieślnicze prze- Pęczak ze śliwkami twórstwo tych roślin. Restrykcyjne prze- Składniki: cztery garście pęczaku, garść strzeganie kalendarza liturgicznego, a także śliwek, miód, sól do smaku. bieda sprawiały, że oleje były jedyną okrasą Sposób przygotowania: Kaszę opłu- używaną przez jedną trzecią roku. Olej uzy- kać i ugotować w lekko osolonej wodzie. Gdy skiwano z rzepaku, lnu i konopi. W XIX w. zmięknie, dodać pokrojone suszone śliwki. rzepak uprawiano na ziemiach śródleśnych, Gotować jeszcze kilkanaście minut, doprawić przed II wojną światową pojawił się w wie- łyżką miodu.

Powiat radomski 35 go typu sideł polowano na dziczyznę: drobne ptactwo, zające, lisy, wydry i łasice. Wyjątkowo stare tradycje ma także rybo- łówstwo. Istnieją potwierdzone zapisy XVIII- -wieczne zezwalające chłopom na połowy w każdą środę i piątek w zamian za dostarcza- nie ryb do dworu. Jeszcze na początku XX w. ryby zaliczano do głodowego, codziennego po- żywienia. Początkowo z lasów, później już z planowa- 46 nych hodowli czerpano miód. Miodem uzu- pełniano posiłki, używano go jako przyprawy do wielu potraw, sycono go, robiąc na jego ba- 46 Pyzy ziemniaczane zie napoje alkoholowe. Najstarsze prawa pusz- czańskie i zapisy dotyczą tego produktu. Słyn- ne, opisane przez ks. Gackiego Akta Prawa Bidno porka zespołu folklory- Obelnego są jednym z najstarszych źródeł pi- stycznego „Zaborowianki” sanych dotyczących reguł korzystania z barci Składniki: ziemniaki, słonina lub bo- miodowych. Całe prawo rodzinne i spadkowe czek, cebula, sól, pieprz. opierało się na dziedziczeniu terenów, gdzie Sposób przygotowania: Ziemniaki występowały barcie, i to według ich ilości okre- rozdzielić na dwie równe porcje, jedną połowę ślano dany teren leśny. Zebrania dotyczące po- ugotować, drugą zetrzeć na tarce o drobnych działów lasu między poszczególne gromady oczkach. Odlać wodę z ugotowanych ziem- wiejskie odbywały się raz na kilkadziesiąt lat. niaków i stopniowo dosypywać do nich tarte, Działo się tak w przypadku, gdy dochodziło do mocno ubijając. Tak zaparzone ziemniaki wy- nieporozumień między gromadami. Ostatni jąć z garnka, nałożyć na talerze i omaścić. tego typu zjazd odbył się w 1780 r., zwołał go starszy kmieć Benoe pośród innych kmieci ze Kotlety ziemniaczane Zespołu starszyzny. Spotkanie zwoływano, wysyłając Ludowego „Chomentowianki” po wsiach znak w postaci sęku. Ten, kto go Składniki: 2 kg ziemniaków, 0,5 kostki dostał, był zaproszony na zebranie U kamie- masła, pęczek koperku, 2 duże cebule, 4 jajka nia, czyli obok wielkiego kamienia, który leżał sól, pieprz, bułka tarta. w okolicach Jedlni. Sposób przygotowania: Ugotować obrane ziemniaki, przekręcić przez maszyn- kę, dodać lekko roztopione masło, koperek, całe jajka i podsmażoną cebulę. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Wymieszać. Formo- wać kotlety i panierować je w jajku i bułce tar- tej. Smażyć na rozgrzanym oleju. Te smacz- ne, niedrogie i łatwe w przyrządzeniu kotlety ziemniaczane można podawać z różnego ro- dzaju sosami i surówkami.

Ubogie pożywienie wiejskie wzbogacano w sezonie letnim leśnymi grzybami, jagodami 47 i orzechami. Pozyskiwano także sok z drzew, zbierano zioła, pędy młodych roślin i wyjąt- 47 Kapusta z grochem kowo cenione jaja ptasie. Za pomocą różne-

36 Tradycja Mazowsza Jedzenie wykracza dzisiaj poza typowe dla dawnej wsi zaspokajanie głodu. Staje się zja- wiskiem kulturowym, ściśle związanym z wieloma innymi aspektami życia, także z turystyką. Jedzenie i podróżowanie są ze sobą nierozerwalnie związane. Jednak poznanie no- wej rzeczywistości przez kulinaria nie jest za- daniem prostym. Wymaga zejścia z prostych tras, wyjścia poza hotel, zjedzenia obiadu lub śniadania tak jak miejscowi, w ich zajeździe 48 lub restauracji, czy też nabycia produkty na lokalnym targu, w małym sklepie czy prosto od producenta. Rytuały przygotowywania po- 48 Golonka z kaszą traw, kolejność dodawania poszczególnych składników, przyprawianie to swoista misty- ka. Kulinaria stają się powoli samodzielną atrakcją turystyczną. Od kilku lat organizuje każdym obrzędzie dorocznym czy rodzinnym, się także w Polsce festiwale kulinarne, kon- niemożliwe było skomponowanie praktycznie kursy na najlepsza potrawę. Wśród różnych jakiekolwiek posiłku bez jego udziału. Przez inicjatyw mających na celu promocję potraw wiele stuleci wypiek chleba należał do kate- regionalnych należy wspomnieć o Slow Food, gorii zajęć domowych. Narzędzia potrzebne międzynarodowym stowarzyszeniu założo- przy wypieku nie zmieniały się bardzo długo. nym przez Carla Petriniego, które obecnie Do zarabiania ciasta używano dzieży i niec- skupia ponad 80 tys. członków w 160 krajach ki. Przygotowane ciasto przed wsadzeniem na wszystkich kontynentach. Turystyka kuli- do pieca dojrzewało w wiklinowych lub sło- narna nie powinna jednak kojarzyć się z pię- mianych formach. Piec rozgrzewano, rozpa- ciogwiazdkowymi restauracjami, w których lając w jego czeluści ogień. Po rozgrzaniu żar podawane są bardzo drogie dania, a raczej wygarniano kosiorem lub kociubą. Chleb z lokalnymi cukierniami, ciekawymi barami, wkładano i wyjmowano z pieca przy użyciu przede wszystkim zaś jedzeniem sprzedawa- długich łopat. Przed wsadzeniem ciasto stry- nym bezpośrednio przez producentów. Należy chowano, czyli smarowano wodą za pomocą tu podkreślić, że kuchnia lokalna jest przede małych szczotek. Wypiek chleba odbywający wszystkim kuchnią ubogiej ludności wiej- się w każdym domu raz lub dwa razy w tygo- skiej. Mieszkańców pałaców, a nawet dwo- dniu był czynnością typowo kobiecą. Powie- rów stać było bowiem na sprowadzanie nawet dzenie Za chłopa się napierała, chleba upiec z bardzo odległych zakątków świata produk- nie umiała oznaczało, że do zamążpójścia nie tów, które z czasem zadomowiły się na innych jest gotowa dziewczyna, która nie umie upiec stołach i przestały nosić znamię ekskluzyw- chleba. Zawodowo wypiekiem chleba trudni- ności. Prawdziwa kuchnia regionalna związa- ła się ludność służebna, która pracowała na ną jest jednak z tym, co na miejscu było łatwo potrzeby dworu książęcego. Pozostały po tym dostępne, tanie i pozwalało na przygotowanie ślady w postaci nazw miejscowych, np. Pieka- prostych posiłków. ry. W XIII w. wraz z kolonizacją na prawie nie- Zdecydowanie najważniejszym pokarmem, mieckim wyodrębniły się rzemiosła miejskie, nie tylko odgrywającym rolę pożywienia co- a wśród nich piekarze. Z biegiem czasu poja- dziennego, lecz także zawierającym w sobie wiła się wśród piekarzy specjalizacja produk- ogromny ładunek symboliczny jest w naszej cji. Wyodrębnili się babiarze, kręplarze (kręple kulturze chleb. Jest synonimem dostatku, to pieczywo z ciasta smażonego), miodownicy, dobrobytu, powodzenia w życiu. Jako podsta- obwarzannicy, opłatnicy, pampusznicy (pro- wa bytu pełnił istotną funkcję w praktycznie dukujący pączki), piernikarze, tatarczusznicy

Powiat radomski 37 oraz szereg wypieków nawiązujących do zwy- czajów domowego piekarnictwa. Tradycje pozyskiwania miodu podtrzymu- je Związek Pszczelarzy Ziemi Radomskiej. O wartościach miodu nigdy dość, wszyscy zdajemy sobie sprawę, że leczy przeziębienia, wzmacnia organizm, łagodzi dolegliwości skó- ry. Nie sposób także opisać wszystkich rodza- jów miodu, zależą one od miejsca zbioru pył- ku kwiatowego i nektaru. Przykładowo miody 49 rzepakowe wyróżnia barwa słomkowa, miód gryczany ma kolor bursztynowy, miód wielo- 49 Porka ziemniaczana ze skwarkami kwiatowy barwę jasnożółtą do ciemnej, miód spadziowy charakterystyczny zielonkawy od- cień. Warto podkreślić, że pozyskiwanie mio- du, wosku, pyłku, propolisu i mleczka pszcze- (wypiekający chleb z tatarki), cukiernicy, pasz- lego to oczywiście ogromna wartość hodowli tetnicy i producenci sucharów. Przez całe ty- pszczół, obecnie jednak coraz bardziej rośnie siąclecie, do chwili wynalezienia mięsiarek ranga tych owadów jako zapylaczy roślin. ciasta w XVIII w. i skonstruowania pieców W dobie chemizacji rolnictwa i ogólnego za- murowanych w XIX w., nie zmieniła się w za- nieczyszczenia środowiska ubywa bowiem sadniczy sposób technika wypieku. Chleb pro- dzikich owadów pszczołowatych. Zakup mio- dukowano w małych piekarniach, wyposażo- du z lokalnych hodowli jest więc nie tylko po- nych w tradycyjne gliniane piece. Ciasto wyra- parciem polskiego pszczelnictwa, lecz także biano i formowano ręcznie. Postęp techniczny wyrazem troski o wysokie plony płodów rol- w piekarniach polegał na zmechanizowaniu nych i zachowanie równowagi w środowisku. poszczególnych procesów produkcyjnych. Miód można importować, zapylania nie… Z czasem do wypieków zaczęto używać róż- Produkt z lokalnych pasiek kupimy na tar- nego typu polepszaczy i konserwantów, dodat- gach, w małych sklepach, a z pszczelarzami ków wypiekowych (chemicznych oraz natu- łatwo się spotkać na festynach i imprezach ralnych), które teoretycznie poprawiały smak lokalnych. Bodaj najbardziej znane są pasie- i konsystencję chleba. ki państwa Murawskich w Wolanowie, gdzie Coraz trudniej jest nabyć chleb bez tych do- wytwarza się miody malinowe, nawłociowe datków, jednak dzięki ogromnemu wysiłkowi i wrzosowe, oraz pasieka Adama Pysiaka Cechu Piekarzy w Radomiu, który od wielu w Golędzina, słynąca z miodów wielokwiato- lat propaguje ideę zdrowego pieczywa, udało wych. się powrócić do smaku dawnych wypieków. Aby przekonać się, że zbieractwa nie zaprze- Od ponad 20 lat piekarze zrzeszeni w cechu stano, wystarczy krótka przejażdżka po powie- współorganizują festyn Święto Chleba, odby- cie radomskim. Przy każdej drodze zakupimy wający się w Muzeum Wsi Radomskiej, pod- w sezonie jagody, żurawinę i oczywiście grzy- czas którego przedstawiają nowe wyroby przy- by, w które obfitują tutejsze lasy. Krótka prze- gotowane na podstawie tradycyjnych receptur, chadzka wystarczy na zapełnienie koszyka w ramach konkursu Dobry Chleb. Liderami kurkami, podgrzybkami, prawdziwkami i ko- są piekarnia Fogiel&Fogiel, firma rodzinna od zakami. Przysmakiem są grzyby marynowane, trzech pokoleń wyrabiająca pieczywo, a także ale wieloletnie tradycje wiążą się także z wy- piekarnia , promująca tradycyjne wy- korzystywaniem do potraw suszu grzybowego, pieki. Dzięki współpracy piekarni radomskich który zakupimy na okolicznych targowiskach udało się wyprodukować i wypromować chleb o każdej porze roku. W zapomnienie niestety radomski, oparty na tradycyjnej recepturze, odchodzi popularne niegdyś kiszenie grzybów,

38 Tradycja Mazowsza 50

50 Zespół z Bartodziej podczas lepienia pierogów

aczkolwiek w niektórych gospodarstwach zje- za bardziej wartościowe i smaczniejsze. Przez my jeszcze zupę z kiszu. fakt, że mięsa nie jadano na co dzień, jego Podtrzymywane są także tradycje olejarstwa, obecność na stołach podkreślała odświętność wynika to z faktu ogromnego przywiązania do chwili, jeszcze bardziej uwypuklała sacrum zwyczajów adwentowych i wielkopostnych. i zmianę czasu. Mięso i wyroby z niego trafiły W tych właśnie okresach bez problemu nabę- do wielu przysłów. Mawiano: Z tłustego mię- dziemy na targach olej rzepakowy z lokalnych sa tłusta polewka, Kiełbasa krótka, a kaza- wytwórni, a nawet olej lniany. nie długie (odwrotnie, niż być powinno), Nie Najważniejszą różnicę pomiędzy pożywie- poczujesz, bo to nie kiełbasa (nie najesz się). niem codziennym a świątecznym wyznacza- Lokalne wędliny są produkowane w Zdzie- ło mięso. Produkty mięsne, tłuste uchodziły chowie, w gospodarstwie rolnym rodziny

Powiat radomski 39 ce wielkich odkryć. Aztekowie przyprawiali nią swoje potrawy już 2500 lat p.n.e., a nawet używali jej jako broni. Sproszkowaną paprykę rozpylali z dmuchaw, co pozwalało na odpiera- nie ataku wroga. Do Hiszpanii sprowadził pa- prykę Krzysztof Kolumb na przełomie wieków XIV i XV. W Europie stosunkowo wcześnie rozpowszechniła się w krajach bałkańskich, a potentatem w jej produkcji pozostawali przez wiele lat Węgrzy, którzy nazwali ją nawet 51 „czerwonym złotem”, służyła bowiem nie tyl- ko do przygotowywania wielu dań, lecz także 51 Pierogi przed ugotowaniem była największym dobrem eksportowym kra- ju. Uprawę papryki w Polsce rozpoczęto około 30 lat temu na terenie gminy Przytyk. Od tamtej pory papryka stała się jednym Pysiaków. Stosowana jest tam metoda „od z najczęściej spożywanych warzyw. W latach pola do stołu”, co oznacza, że mięso potrzeb- 80. XX w. papryka była bardzo dochodowym ne do wytworzenia produktu finalnego pro- warzywem. Drewniane konstrukcje tuneli były dukowane jest w obrębie tego samego gospo- inwestycją stosunkowo tanią i łatwą do wykona- darstwa. Na Listę Produktów Tradycyjnych nia przez każdego rolnika. Sprawiło to, że z roku zostały wpisane salceson wizytowy i szynka na rok przybywało tuneli i nowych plantatorów. zdziechowska. Do produkcji salcesonu używa- Gminy: Przytyk, Potworów, Rusinów, Klwów ne jest mięso wieprzowe tylko pierwszej klasy: nazwane zostały paprykowym zagłębiem. Po- golonka, głowizna, kawałki szynki. Na począt- chodzi stąd około 80% krajowej produkcji tego ku zostaje ono umieszczone w specjalnej ma- warzywa. W samym Przytyku paprykę upra- rynacie ziołowej i pozostaje tam przez kilka wia się obecnie w około 200 gospodarstwach, dni. Zamarynowane mięso gotuje się i przy- w 2500 tunelach foliowych na powierzchni ok. prawia solą, pieprzem, nakłada w naturalne 105 ha. W 2011 r. papryka przytycka została żołądki wieprzowe i ponownie gotuje. Ostat- wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych Mi- nim etapem produkcji salcesonu jest uformo- nisterstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Nie sposób wanie jego kształtu oraz ostudzenie. Gotowy tu wyliczyć wszystkich z ponad 100 odmian salceson jest produktem chudym o niskiej uprawianej na tym terenie papryki (nie mylić zawartości tłuszczu. Szynka, przez wiele dni z gatunkami, których jest „tylko” 35). Najprost- marynowana, wędzona jest następnie w spo- szy podział to odmiany słodkie, warzywne oraz sób tradycyjny w ciepłym dymie drzew liścia- ostre, przyprawowe. Także kolorystyka może stych. Niepowtarzalny zapach zawdzięcza nie przyprawić o zawrót głowy: od najbardziej popu- tylko wędzeniu, lecz także aromatyzowanej larnej czerwonej, przez pomarańczową i żółtą po przyprawami marynacie. Do wpisu na listę białą i fioletową. pretendują także kiełbasy: zakrzewska jałow- Tradycyjna kuchnia radomska, jak wspo- cowa i wiejska zdziechowska. Bardzo dobrej mniałam w początku rozdziału, była kuchnią jakości wyroby produkuje także Zakład Ma- ubogą. Ubogą, bo lokalną, bez sięgania po eg- sarski „Ted” z Przytyka, proponujący surową zotyczne przyprawy i obce smaki. Taka właśnie dojrzewającą szynkę szlachecką oraz golonkę lokalność jest dziś najbardziej cenna. Przygo- pieczoną, których receptury pochodzą z lat towywanie potraw sezonowych, maksymalne przedwojennych. skracanie czasu transportu pozwalające na re- Stosunkowo nowe tradycje ma w regionie zygnację z konserwantów, przepisy wypróbowa- radomskim papryka. Pojawienie się tego wa- ne przez pokolenia – to cechy charakterystycz- rzywa na naszych stołach zawdzięczamy epo- ne dla smaków powiatu radomskiego.

40 Tradycja Mazowsza Folklor

Dziedzictwo kulturowe to nie tylko pa- ści – bywa, że kapela towarzyszy występom miątki kultury materialnej. Równie ważne są zespołu, bywa, że koło gospodyń odtwarzające zjawiska bardziej ulotne: zwyczaje, obrzędy, zwyczaj posiłkuje się pojedynczym skrzyp- ceremonie składające się na niematerialne kiem. Istotne jednak jest, że bez udziału tych dziedzictwo. Jednym z najstarszych przeja- fantastycznych osób – w wielu przypadkach wów kultury duchowej mieszkańców wsi pracujących całkowicie społecznie i czasem i miasteczek była muzyka ludowa. Miała zwią- w bardzo trudnych warunkach – nie udałoby zek z codziennym i religijnym życiem miesz- się zapewne zorganizować żadnego przedsię- kańców. Cechą charakterystyczną tej formy wzięcia folklorystycznego w powiecie. muzycznej jest przekazywanie jej drogą zapa- Jednym z dłużej działających zespołów są miętywania, a nie zapisu nutowego, co skut- „Chomentowianki” z gminy Skaryszew. Ze- kowało wielością wersji i właściwie niezliczo- spół powstał w 1986 r., a swoją działalność ną ilością wariantów, które dostosowywano do rozpoczął od trudnej pracy gromadzenia reper- wymagań publiczności i możliwości zespołu. tuaru, spisując teksty piosenek, przyśpiewek Tworzyli ją amatorzy – śpiewacy i instru- czy obrzędów od najstarszych mieszkanek mentaliści. Choć składy kapel często ulegały okolicznych wsi. Pozwoliło to na stworzenie zmianom, podstawowym instrumentem były obszernego i wiarygodnego merytorycznie skrzypce, do których dołączały basy, bębny, zbioru utworów, który aktualizowano, doda- z czasem harmonia czy akordeon. Forma lu- jąc również współczesne odniesienia do spraw dowa muzyki praktycznie już zanikła, jednak gminnych. Zespół zobaczyć można pod- o podtrzymanie tradycji niematerialnego dzie- czas Dożynek Wojewódzkich, Powiatowych dzictwa wciąż jeszcze dbają istniejące kape- i Gminnych, na Przeglądzie Obrzędów Wsi le wiejskie, zespoły folklorystyczne, zespoły w Zaborowiu, na Festiwalu Ludowym im. śpiewacze i koła gospodyń wiejskich. Często Józefa Myszki w Iłży oraz na skaryszew- trudno rozgraniczyć owe zawiłe przynależno- skich Wstępach. „Chomentowianki” bardzo

53

52 54

52 Kapela Braci Tarnowskich 53, 54 Instrumenty muzyczne

Powiat radomski 41 często są zapraszane do Muzeum Wsi Ra- wiązują do tradycji dawnych zabaw wiejskich domskiej, gdzie oprócz koncertu przygoto- Zespół „Półborzanki” działa przy Kole Go- wują potrawy ludowe. Ważną rolę w działal- spodyń Wiejskich w Augustowie. Koło po- ności zespołu zajmuje promocja regionalnej wstało w 2008 r. i zrzesza 35 kobiet. Przez kuchni. Po „chomentowskie” pierogi z wody, okres dwóch lat koło zaktywizowało wieś do pierogi pieczone, zawijoki czy kapustę z gro- wspólnych działań. Przewodniczącą koła jest chem zawsze ustawia się kolejka. Kierowni- Aleksandra Tomaszewska, a kierownikiem kiem zespołu od początku jego istnienia jest muzycznym Grzegorz Szyber. Zespół prezen- Ewa Jastrzębska, mistrzyni organizacji i… tuje ludowe tradycje i aktywnie bierze udział ciasta drożdżowego. Opiekę merytoryczną we wszystkich uroczystościach gminnych nad zespołem i akompaniament muzycz- i powiatowych. Bardzo żywo reaguje na po- ny (akordeon) zapewnia Mirosław Sienkie- trzeby publiczności, wzbogacając repertuar wicz – dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury o popularną muzykę biesiadną. w Skaryszewie i oddany miłośnik kuchni Przy Klubie Seniora w Jedlance działa zespół „Chomentowianek”. „Czerwona Jarzębina”. Powstał on z inicjaty- Zespół Śpiewaczy z Bieniędzic przy miej- wy Wacława Imiołka z Jedlanki gm. Jedlińsk, scowym Kole Gospodyń Wiejskich powstał który jest nie tylko muzykiem harmonistą, ale w 2010 r. Grupie towarzyszy trzyosobowa także społecznikiem. Grupę tworzą jej założy- kapela: akordeon, skrzypce i bębenek. Ze- ciel, wspierający go Grzegorz Paluch z Gutowa spół bierze udział w przeglądach, festiwalach oraz panie z okolicznych miejscowości. Ze- i konkursach na terenie powiatu radomskie- spół gra głównie kompozycje własne i śpiewa go i przysuskiego. Jego członkowie występują samodzielnie napisane pieśni związane z naj- w strojach stylizowanych, wykonując głównie bliższą okolicą, jej walorami przyrodniczymi, melodie ludowe. W swoim repertuarze na- a także tradycyjne utwory weselne.

55

55 Zespoły obrzędowe z wieńcami dożynkowymi

42 Tradycja Mazowsza 56

56 Zespół obrzędowy „Bartodziejaki”

Koło Gospodyń Wiejskich w Jedlni ma już wzorowujących najważniejsze elementy tra- swoją historię. Jego działalność została zaini- dycyjnego stroju ludowego. cjowana w latach 70. XX w. i skupiała się przede Wspierany przez lokalne stowarzyszenie dzia- wszystkim na ułatwianiu codziennego życia na ła w Bartodziejach zespół „Bartodziejaki”. Panie prowincji oraz usprawnianiu funkcjonowania w tradycyjnych strojach ludowych nie tylko gospodarstw. Dziś koło liczy 30 kobiet, a jego śpiewają pieśni i przyśpiewki ludowe, nie tylko przewodniczącą jest Jadwiga Warchoł. W ra- z towarzyszeniem kapeli potrafią poderwać całe mach koła w 2007 r. powstał zespół „Królewskie sale do tańca, ale także znakomicie gotują. Źródła”, który jest zróżnicowany wiekowo; są tu Zespół Śpiewaczy z Jasieńca powstał już kilka- artyści 16-letni, a także 60-latkowie. Ta wielo- dziesiąt lat temu z inicjatywy tamtejszego Koła pokoleniowa grupa świetnie się bawi, śpiewając Gospodyń Wiejskich. Działa przy jasienickim piosenki ludowe i biesiadne. Kierownikiem mu- domu kultury, z którym utrzymuje bardzo dobre zycznym zespołu jest Krzysztof Skrzek (gitara), kontakty. Liderką zespołu jest Krystyna Kubies, zaś kierownictwo artystyczne sprawuje solistka akordeonistą Sławomir Kurek, bębnistą Henryk Krystyna Czachor, synowa słynnej twórczyni lu- Pastuszko. W repertuarze znajdują się zarówno dowej Genowefy Czachor z Jaroszek. pieśni o charakterze sakralnym (kolędy, wielka- W Kowali pod kierunkiem Elżbiety Kiragi nocne), jak i świeckim (dożynkowe, zalotne, mi- działa zespół śpiewaczy „Stępocianki”. Wielo- łosne). Grupa uczestniczy w większości wesel krotnie nagradzany zespół ma w swoim reper- organizowanych w okolicy. Odgrywa wówczas tuarze przede wszystkim pieśni i przyśpiewki rolę wodzireja, prowadząc konkursy, zachęcając ludowe z regionu, ale wykonuje także skecze do zabawy przyśpiewkami i przede wszystkim związane z Helą Kokosińską, która w zabaw- moderując oczepiny. Oprócz śpiewu solistki ny sposób przybliża problemy współczesnych zajmują się także koronkarstwem, robią wieńce mieszkanek wsi. Panie występują zwykle dożynkowe i akcesoria obrzędowe. w strojach radomskich, wykonanych wpraw- W gminie Gózd działają zespoły śpiewacze dzie ze współczesnych tkanin, ale wiernie od- w Goździe i Kłonówku. Ich członkinie nie

Powiat radomski 43 57 58

57 Kapela Zdzisława Kwapińskiego 58 Zespół obrzędowy „Chomentowianki”

tylko wspólnie muzykują, ale także wymienia- z różnych regionów Polski, a także kolędy i pa- ją się doświadczeniami z zakresu gotowania, storałki. Dziecięcy zespół „Kukułeczka” działa pieczenia, wykonywania stroików, dekoracji także w szkole w Kowali. świątecznych i okolicznościowych. Ponadto W składach kapel ludowych często docho- biorą czynny udział przy organizowaniu im- dzi do zmian, artyści zmieniają grupy, a ka- prez w gminie, jak również na terenie powiatu pele swoich liderów. Najbardziej bodaj znaną radomskiego, promując kulinarne dziedzictwo i trwającą w prawie niezmienionym składzie kulturowe i produkty regionalne. jest Kapela Braci Tarnowskich. Tworzą ją O kultywowanie tradycji ludowych dbają nie bracia: Adam (skrzypce), Stanisław (harmo- tylko dorośli. Jak się okazuje, tradycyjny reper- nia), Józef (bębenek) i od niedawna Krzysztof tuar podoba się także młodzieży. Zespoły ist- (bębenek, harmonia), syn harmonisty Stani- nieją przy szkołach w Wolanowie i Zakrzewie. sława. Włączenie do składu młodego Krzysz- „Wolanianki” powstały w 2009 r. i od początku tofa pozwala mieć nadzieję na kontynuację opiekę nad nimi sprawują Barbara Waśkiewicz pokoleniową wieloletniej tradycji. Rodzina i Barbara Siuda. Pierwsza z pań jako nastolatka Tarnowskich już od ponad 50 lat zajmuje się była członkinią Gminnego Zespołu Ludowego. muzyką. Bracia, urodzeni w Domaniowie Tam zapałała miłością do ludowości i tańca. gm. Przytyk, są samoukami. Początkowo ro- Po wielu latach, zainspirowana opowieściami dzina bardzo niechętnie podchodziła do ich gwarą o tradycjach ludowych, postanowiła za- pasji. Ceniono umiejętności bardziej prak- łożyć zespół ludowy pieśni i tańca, składający tyczne – ich dziadek Ludwik Mica był sza- się z uczniów gimnazjum i szkoły podstawowej nowanym cieślą, twórcą konstrukcji dachu w Wolanowie. Do współpracy zaprosiła nauczy- radomskiej katedry. Cieślą był także ojciec cielkę języka polskiego Barbarę Siudę, dla której braci – Antoni. Nic wiec dziwnego, że – jak folklor i sztuka ludowa również są bliskie. Ze- wspomina pan Adam – babcia modliła się, spół występuje w zrekonstruowanych strojach aby jej wnukowie nie zostali muzykami, bo radomskich, a w swoim repertuarze ma głów- muzykanty to pijaki, a wuj twierdził, że mu- nie melodie regionalne oraz utwory napisane zykowanie to dziadowski chleb. Bracia jed- na potrzeby własnej miejscowości i jej miesz- nak dosyć wcześnie, bo już w wieku 13–14 lat, kańców, swoiste hymny opiewające rodzinne zaczęli grywać na weselach. Początkowo wy- strony. Od maja 2008 r. w Publicznej Szkole stępowali w różnych zespołach. Stanisław Podstawowej im. Jana Kochanowskiego w Za- grywał z Piotrem Oparcikiem, Marcinem i Ta- krzewie działa zespół „Zakrzewiaki”. Tworzą deuszem Lipcami z Wygnanowa, ze Stefanem go uczniowie ze wszystkich klas szkoły przeja- Tkaczykiem z Gaczkowic czy Janem Mlecz- wiający zainteresowania i zdolności muzyczne. kowskim z Głogowa. Adam początkowo gry- W repertuarze znajdują się piosenki ludowe wał sam, a następnie z Piotrem Strzałkowskim

44 Tradycja Mazowsza z Wrzosu (akordeon), Janem Kadzielą z Potkanny, po której wizycie spodziewano się plików dola- Piotrem Oparcikiem i Janem Foktem. W 1968 r. rów, a zostawano zwykle z niczym. Niewątpliwy postanowili występować razem jako rodzinna talent komediowy braci, umiejętność dostoso- Kapela Braci Tarnowskich. Grywali głównie wywania się do sytuacji, odnoszenie do bieżą- po weselach, rzadziej na zabawach. W latach cej sytuacji w kraju, spostrzegawczość i talent 1975–1976 rozszerzyli swoje instrumentarium improwizacyjny sprawiły, że teatr Tarnowskich o modne w tym okresie saksofon i trąbkę. Ich jest niepowtarzalny. W latach 90., kiedy muzyka repertuar był bardzo urozmaicony: oberki, ma- tradycyjna została zastąpiona na weselach przez zurki, rumby, fokstroty, polki czy tanga. Najwy- elektroniczną, bracia rzadziej grywali dla odbior- żej jednak ceniono ich talent komediowy, zwią- cy wiejskiego, natomiast z czasem rosła ich po- zany z teatrem weselnym. Stanisław, gawędziarz pularność jako kapeli zapraszanej na przeglądy i solista śpiewak, chętnie się przebierał i wyko- folklorystyczne i festiwale. Kapela Braci Tarnow- nywał naprędce tworzone przyśpiewki adreso- skich była wielokrotnie wyróżniana i nagradza- wane do gości weselnych. Ulubione spektakle na za swoją działalność, a w 2011 r. otrzymała związane były z tematyką dziada i dziadowskich najwyższe wyróżnienie – Nagrodę im. Oskara prezentów czy wizytą ciotki z Ameryki. Jeden Kolberga „Za zasługi dla kultury ludowej”. z muzyków, zwykle Jan, w przebraniu dziada, Liderem kapeli „Sami swoi” ze Żdżar jest obdarowywał młodych bardzo „praktycznymi” Stanisław Kujawiak. Jest on nie tylko kierow- prezentami – łańcuchem, starymi majtkami, nikiem organizacyjnym i merytorycznym oraz jednym kaloszem, a nawet kotem – podkreśla- bębnistą kapeli, lecz także solistą, który śpie- jąc przy tym w prostej rymowance potrzebę po- wa przyśpiewki i wyrywasy. W kapeli grają siadania tak istotnej rzeczy w przyszłym gospo- ponadto Jan Sikorski (skrzypce) i Józef Żurow- darstwie i zachwalając rangę prezentu. Podobną ski (harmonia). Jest to zespół bardzo dobrze konwencję miała zabawa w ciotkę z Ameryki, zgrany i odnoszący duże sukcesy artystyczne, w tym na Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu. Dba- łość o tradycyjny repertuar, pasja, harmonia oraz spontaniczność stylu wykonawczego sprawiają, iż kapela podoba się zarówno znaw- com, jak i miłośnikom folkloru. Bardzo wszechstronną kapelą jest zespół prowadzony przez Zdzisława Kwapińskiego z Radomia. Wynika to głównie z osoby lidera, który gra na skrzypcach i saksofonie oraz jest wokalistą. Towarzyszą mu zwykle Krzysztof Deja (akordeon), Tadeusz Sałbut (skrzypce, saksofon tenorowy) i Michał Kwapiński (bę- ben). Kapela żywiołowo wykonuje repertuar tradycyjny: oberki, wyrywasy, mazurki, a także nowsze walczyki czy muzykę biesiadną, bardzo często tworzy oprawę muzyczna dla występów wokalnych zespołów śpiewaczych czy akompa- niament w przypadku rekonstrukcji obrzędów. To zapewne nie wszystkie grupy artystyczne powiatu radomskiego. Wykonywanie tradycyj- nego repertuaru nie tylko sprawia przyjemność 59 muzykom, lecz także spotyka się z entuzja- stycznym odbiorem słuchaczy. Żywa muzyka 59 Kobiecy strój regionalny trafia do każdej grupy wiekowej, a taniec na de- chach cieszy się coraz większą popularnością.

Powiat radomski 45 Heraldyka i symbolika samorządowa

Tworzenie herbów samorządowych to w skład powiatu radomskiego. Flaga powiatu skomplikowane i odpowiedzialne przedsię- radomskiego składa się z czterech stref pozio- wzięcie. Polega ono na przeprowadzeniu ba- mych i herbu umieszczonego w części central- dań historycznych, na podstawie których – nej. Strefy zewnętrzne są szerokie, natomiast a także przy uwzględnieniu specyfiki regionu wewnętrzne wąskie. Barwy stref nawiązują do oraz lokalnej tradycji – projektuje się prosty kolorystyki herbu. Biała, górna ma związek i czytelny piktogram, będący symbolem danego z kolorystyką orła, czerwona i kolejna niebie- obszaru. Od 2000 r. przy Ministerstwie Spraw ska odwołują się do tła herbu, złota nawiązuje Wewnętrznych działa Komisja Heraldyczna, do gwiazd. której zadaniem jest między innymi opinio- wanie wzorów herbów, flag i innych symboli Herb miasta Iłża jednostek samorządu terytorialnego. Dopiero po zaakceptowaniu wzoru herbu jest on wpro- Jest to bodaj najstarszy, wadzany do użytku, zwykle podczas uroczystej bo znany od XV w. wize- sesji samorządu lub też podczas ważnego świę- runek herbowy, nawiązu- ta państwowego albo regionalnego. jący do biskupów krakow- skich, dawnych właścicieli Herb powiatu radomskiego miasta. Przedstawia trzy złote korony, nad którymi Herbem powiatu radom- umieszczona jest czerwo- skiego jest półkolista (rene- na infuła zdobiona dwoma czarnymi krzy- sansowa) tarcza herbowa żami. Tło stanowi błękitna tarcza ze złotym złożona z dwóch herbów. otokiem. Herb powiatu radomskiego jest dwudzielny, czerwono Herb miasta Pionki -błękitny. W polu lewym (czerwonym) znajduje się Herb zaprojektował ar- półorzeł srebrny. W polu prawym (błękit- tysta grafik Tadeusz Hajn- nym) znajduje się w pięciu rzędach 13 złotych rych. Jest to czerwona gwiazd, a pod nimi złota stylizowana litera R. tarcza, na której widnie- Symbolika herbu odwołuje się do historycz- je brązowa głowa daniela nych związków powiatu z innymi terenami. i wyrastające z niej liście I tak orzeł przejęty został z obecnego herbu dębowe koloru zielonego, województwa mazowieckiego i nawiązuje do symbolizujące położenie miasta w Puszczy tradycji heraldycznej książąt mazowieckich. Kozienickiej. Nad nimi znajduje się wizerunek Wykorzystanie motywu orła ma wyrażać tarczy strzeleckiej. Tarcza taka w latach między- związek powiatu radomskiego z wojewódz- wojennych była znakiem firmowym zbudowa- twem mazowieckim. Litera R, odnosi się nie nej w tym okresie w okolicach wsi Zagożdżon tylko do nazwy powiatu, lecz także ma histo- Państwowej Wytwórni Prochu. Jej powstanie ryczny związek z Radomiem, również posia- wpłynęło na rozwój osady, która uzyskała prawa dającym w swoim herbie literę R. Barwa pola miejskie w 1954 r. Warto dodać, że dla uczczenia lewego (błękitna) oraz złote gwiazdki zostały 50-lecia nadania praw miejskich Rada Miasta przejęte z herbu województwa sandomier- Pionki przyjęła także oficjalnie piosenkę Pionki skiego, do którego powiat radomski należał do – wyspa w zieleni, która pełni funkcję hymnu, końca XVIII w. Liczba gwiazdek symbolizuje a odtwarzana i śpiewana jest przede wszystkim 13 jednostek samorządowych wchodzących podczas uroczystości miejskich.

46 Tradycja Mazowsza Herb miasta Radom Herb miasta Skaryszew

Historia herbu Do założycieli i pierw- Radomia sięga prze- szych właścicieli osady na- łomu XIV i XV w. wiązuje herb Skaryszewa, W 1364 roku Kazi- który przedstawia w czar- mierz Wielki prze- nym polu gotyckiej tarczy niósł Radom z prawa herbowej podwójny krzyż średzkiego na mag- koloru czerwonego (krzyż deburskie. Prawdo- lotaryński). Dolne ramio- podobnie wraz z reorganizacją Radomia na na są nieznacznie dłuższe, a ich zakończenie skutek nadania niemieckiego prawa lokacyj- nieco poszerzone. Krzyż ten jest symbolem nego wyłonił się samorząd miejski. Umożli- miechowitów, którzy swą nazwę wywodzą od wiało to otrzymanie przez miasto własnego Miechowa, gdzie w 1163 r. został osiedlony za- herbu, aczkolwiek nie jest wykluczone, że pro- kon bożogrobców. Od kiedy Skaryszew w XII w. ces ten trwał kilkadziesiąt lat, co oczywiście stał się ich własnością, symbol zaczął poja- przesunęłoby datę otrzymania herbu wstecz wiać się w tym mieście stosunkowo często. Do lub do przodu. Piętnastowieczne godło nie po- dziś przetrwał na wieży miejscowego kościoła, siadało jeszcze tarczy herbowej. W centrum a także wewnątrz – nad głównym ołtarzem. znajdowała się gotycka wielka litera, zwień- Oficjalnie jako herb funkcjonuje od 1938 r. czona królewską koroną. Identyfikowana jest Flaga Skaryszewa ma postać czerwonego pła- ona jako R, istnieje jednak hipoteza, że mogło ta, pośrodku którego umieszczono czarny pro- to być także K, gdyż ryte w tym okresie litery K stokąt, w którym umieszczono godło z herbu były zaopatrywane w górne belki. W tym przy- Skaryszewa. padku najstarszym herbem Radomia mógł być monogram króla Kazimierza Wielkiego. Herb gminy Gózd Z obydwu stron litery mieściły się motywy roślinne (lepiej widoczne po lewej stronie). Herb przedstawia umiesz- Przedstawiały krzew lub drzewo z siedmioma czone na czerwonym tle trzy gałązkami, przy czym pięć z nich zakończo- złote pnie, a pośrodku złoty nych było pąkami lub listkami. Współcześnie miecz ze srebrnym ostrzem. istnieją oficjalnie dwa wzory herbu Radomia Bardzo literacko opisywany – zwykły i uroczysty. Ich wygląd określa Sta- jest w ten sposób: W polu tut Miasta Radom, wedle którego: Herbem czerwonym trzy złote karcze Miasta Radomia jest wizerunek przedstawia- w rostrój, pośrodku miecz jący w polu czerwonym biały mur z pięcioma o takiejż rękojeści i głowni srebrnej w słup. Bu- blankami z trzema wieżami o trzech blan- dowa osiedli na terenie gminy wymagała karczo- kach każda, z których środkowa jest wyższa, wania nieprzebytych ostępów Puszczy Radom- oraz bramą, w której majuskuła R biała, nad skiej, stąd w herbie znalazły się trzy złote karcze. bramą mitra książęca, nad tarczą korona kró- Miecz symbolizuje natomiast liczne drobne lewska. W wersji uroczystej po prawej stronie rycerstwo oraz włodyków, którzy osiedlali się bramy uzupełniony jest o papieski herb Jana tutaj, bowiem ich zadaniem była obrona pobli- Pawła II oraz białe labry. Według książki Zeno- skiego grodu i miasta Radomia. Flagą jest pas na Gierały Baśnie i legendy ziemi radomskiej tkaniny dzielony poziomo w proporcjach 3:1 herb miasta przypomina, że rada gości przyj- o barwach: żółty szeroki górny pas i wąski dolny mie... Flaga radomska wywodzi swoje barwy czerwony, a pośrodku herb gminy Gózd. z herbu miasta i zawiera trzy poziomo ułożone pola barwy czerwonej u góry, żółtej w środku i niebieskiej u dołu.

Powiat radomski 47 Herb gminy Jastrzębia dzi także miejscowość, a szable do największej rozegranej w okolicy bitwy. Herb gminy Jastrzębia przedstawia w polu błękit- Herb gminy Przytyk nym srebrnego jastrzębia, ze złotym orężem i dzwon- Herb gminy Przytyk kami, stojącego na gałęzi przedstawia umieszczony dębowej z jednym liściem w czerwonym polu zamek i żołędziem. Jastrząb jest czy też kasztel o trzech nawiązaniem do puszczań- wieżach w kolorze srebr- skich tradycji okolicy, związanej z odłowem nym, które zwieńczone jastrzębi, a także do nazwy siedziby władz są stożkowymi, czarnymi gminy – Jastrzębi. Gałązka dębowa ma sym- dachami. Wieże łączy mur bolizować Puszczę Kozienicką, w której otuli- z portalem i otworem bramnym, w którym nie znajduje się dzisiaj część gminy. Błękitne umieszczono tarczę srebrną – godło z herbu Ja- pole tarczy nawiązuje do maryjnych wezwań nina. Kasztel ma symbolizować fakt, że Przy- dwóch najstarszych kościołów parafialnych tyk był w przeszłości miastem prywatnym. w gminie. Flaga przedstawia godło umieszczo- Godło herbu Janina pochodzi prawdopodobnie ne w górnej części na białym tle i dwa wąskie od rodziny Podlodowskich, właścicieli miasta. pasy dolne w kolorach błękitnym i złotym. Wygląd herbu opracowano na podstawie je- dynej zachowanej pieczęci miejskiej Przytyka Herb gminy Jedlińsk z XVI w. Flaga Przytyka to herb umieszczony na czerwonym tle. Herb gminy Jedlińsk to czerwony rak na błękitnym Herb gminy Wierzbica tle. Skorupiak nawiązuje do dawnej tradycji kulinarnej. Herb gminy to pię- W miejscowości odławiano ciopłatkowa, dwuwarstwo- niegdyś wiele raków, które wa srebrna lub biała róża przyrządzano i podawano w czerwonym polu, która w tutejszej oberży. Raki łapa- w swojej formie nawiązu- ne w Radomce były tak słynne, że opisywano je do szlacheckiego herbu je w XIX-wiecznych gazetach warszawskich. Poraj, z przełomu X i XI w. W sierpniu 2006 r. na jedlińskim rynku poja- Róża w herbie Wierzbicy pochodzi prawdo- wił się pomnik raka. podobnie już z XV w., bowiem osada uzyskała prawa miejskie w 1469 r. Herb gminy Kowala Herb gminy Zakrzew Kowala ma w swoim her- bie czarne kowadło i dwie W herbie Zakrzewa znaj- skrzyżowane srebrne sza- duje się złoty lampart na ble ze złotymi rękojeściami czerwonym tle. W stylistyce w czerwonym polu. Auto- odwołuje się on do herbu Le- rem projektu herbu funk- wart, który trafił do Polski za cjonującego od 2011 r. jest czasów panowania Włady- Alfred Znamierowski, członek Polskiego To- sława Łokietka. Jest to sym- warzystwa Heraldycznego i Komisji Heral- boliczne nawiązanie do jednych z pierwszych dycznej przy Ministerstwie Spraw Wewnętrz- właścicieli Zakrzewa, bowiem już na począt- nych i Administracji. Kowadło nawiązuje do ku XV w. Zakrzew był w posiadaniu Zakrzew- tradycji kowalskich, od których nazwę wywo- skich h. Lewart.

48 Tradycja Mazowsza Znani i mniej znani z powiatu radomskiego

Mikołaj z Radomia ­– najwybitniejszy polski cą, pochodził z rodziny szlacheckiej h. Korab. kompozytor działający w 1. poł. XV w., naj- Przez matkę był blisko spokrewniony z Fry- starszy znany z imienia twórca muzyki wie- derykiem Chopinem. Ukończył Gimnazjum logłosowej w Polsce. Daty urodzenia i śmierci Pijarów w Radomiu, dzierżawił różne majątki nie są znane, a informacje o jego życiu bardzo w Radomskiem. Nie ma informacji potwier- skąpe. Znany jest tylko z podpisów na kom- dzających jego udział w powstaniu listopado- pozycjach: N. de Radom, Nicolaus de Radom wym. Już na początku powstania styczniowe- oraz Mycolay Radomsky. Poza tym nie wia- go przyłączył się do zgrupowania gen. Langie- domo, kim był, gdzie przebywał, a także jakie wicza w Wąchocku, gdzie pełnił funkcję szefa stanowisko zajmował. Przypuszcza się, że sztabu. Brał udział w najważniejszych bitwach można go identyfikować z działającym w la- (Małogoszcz, Pieskowa Skała, Chroberz, tach 20. XV w. nadwornym klawicymbalistą Grochowiska) i licznych potyczkach, wyka- królowej Zofii Holszańskiej. Na podstawie zując się odwagą i umiejętnościami taktycz- hymnu panegirycznego, zaczynającego się nymi, a jego postawa często decydowała o wy- od słów Hystorigraphi aciem mentis (Ostrze niku starć. W kwietniu 1863 r. rząd narodowy myśli historyka), w którego tekście jest mowa powierzył mu funkcję naczelnika wojskowego o Krakowie, rodzinie królewskiej, Władysła- województwa sandomierskiego. Czachowski wie Jagielle, królowej Zofii i królewiczu Ka- powołał pod swoje rozkazy wszystkie oddziały zimierzu, można wysnuć przypuszczenie, że operujące na tym obszarze i na ich czele urzą- Mikołaj z Radomia faktycznie mógł przebywać dził demonstracyjny marsz w stronę Iłży, siejąc w stolicy w latach 20. XV w. Tekst hymnu jest przestrach w okolicznych załogach rosyjskich. dziełem dostojnika królewskiego bp. Stanisła- W ciągu 58 dni walk w Sandomierskiem sto- wa Ciołka i został napisany z okazji narodzin czył sześć bitew, przegrywając tylko jedną królewicza Kazimierza 16 maja 1426 r. Jest to z nich. Atakował wroga niespodziewanie, jedyna data pozwalająca na stwierdzenie, że a sztukę partyzancką doprowadził do perfek- Mikołaj z Radomia wówczas żył i tworzył. Był cji. Jesienią opuściło go szczęście – po prze- kompozytorem dobrze wykształconym i obe- granej bitwie pod Jurkowicami zginął pod znanym z nowymi prądami muzycznymi. Do Jaworem Soleckim. Ciało pułkownika obwo- dzisiejszych czasów udało się odnaleźć jedynie żono po okolicy, w Radomiu wystawiono na siedem utworów Mikołaja z Radomia, zacho- widok publiczny i na wyraźny rozkaz władz wały się także trzy cykle mszalne, ograniczo- rosyjskich pochowano na cmentarzu wiej- ne do Gloria i Credo. Utwory te zanotowane skim w Bukownie. Dopiero w 1937 r. prochy są w polskich XV-wiecznych zbiorach muzyki Czachowskiego przewieziono uroczyście do wielogłosowej przechowywanych w zbiorach Radomia i złożono w mauzoleum przed ko- Biblioteki Narodowej. Płyta CD zawierają- ściołem oo. Bernardynów. W setną roczni- ca wszystkie zachowane dzieła kompozytora cę powstania styczniowego odrestaurowa- w wykonaniu zespołu Ars Nova była nomino- no zniszczony podczas II wojny światowej wana do Fryderyka w 2004 r. w kategorii mu- grobowiec i umieszczono go na placu przy zyki kameralnej. ul. Malczewskiego, gdzie stoi do dziś.

Dionizy Feliks Czachowski (ur. 6 IV 1810 r. Tytus Chałubiński (ur. 29 XII 1820 r. w Ra- w Niedabylu – zm. 6 XI 1863 r. w Jaworze Solec- domiu – zm. 4 XI 1889 r. w Zakopanem) – le- kim) – pułkownik, w powstaniu styczniowym karz, miłośnik przyrody, współtwórca Towa- naczelnik wojenny województwa sandomier- rzystwa Tatrzańskiego i jeden z pierwszych skiego. Urodził się we wsi Niedabyl nad Pili- badaczy przyrody tatrzańskiej. Urodził się

Powiat radomski 49 w Radomiu, gdzie ukończył Gimnazjum Gu- ku powierzono Stanisławowi Hempelowi bernialne. Studia w Dorpacie i Würzburgu (instruktorowi i kierownikowi organizacji). zaowocowały dyplomami kandydata nauk Zamach się udał, ale ubezpieczający akcję przyrodniczych oraz doktora medycyny Stanisław Werner został schwytany. 19 grud- i chirurgii. Obu kierunkom pozostał wierny nia 1906 r. sąd wojenno-polowy w Radomiu do końca życia, publikując dzieła z filozofii skazał Wernera na śmierć przez rozstrzela- medycyny i przyrody. Pracował w szpitalach nie. Wyrok został wykonany następnego dnia warszawskich, gdzie cieszył się doskonałą o godzinie 7 rano w Lesie Kapturskim k. Ra- opinią, która sprzyjała praktyce prywatnej. domia. Tego samego dnia na znak protestu W związku z działalnością konspiracyjną był strajkowały wszystkie zakłady przemysłowe śledzony przez policję, co nie przeszkodziło w mieście. Władze odmówiły oficjalnego po- mu w przedostaniu się w 1848 r. do oddzia- chówku. Symboliczny grób Stanisława Wer- łów gen. Bema na Węgry, gdzie organizował nera znajduje się na cmentarzu w Radomiu służbę medyczną. Od 1873 r. ulubionym przy ul. B. Limanowskiego, a jego imię nosi miejscem jego pobytu stało się Zakopane, jedna z ulic w mieście, a także Hufiec ZHP gdzie z czasem osiedlił się na stałe. Dzięki Radom-miasto. jego staraniom Zakopane zyskało pod ko- niec XIX w. status stacji klimatycznej, jako Michał Tadeusz Brzęk-Osiński (ur. 29 IX kurort wspomagający leczenie chorób płuc. 1892 r. w Radomiu – zm. 10 IX 1983 r. w Ra- Chałubiński był także wielkim przyjacielem domiu) – żołnierz Legionów Piłsudskiego, górali. W czasie wypraw w Tatry często to- uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, poli- warzyszył mu Sabała. Ich wspólny pomnik tyk II Rzeczypospolitej. Urodzony w Radomiu stoi dziś w centrum Zakopanego. Na jego syn właściciela niewielkiej fabryki „machin cześć jedną z przełęczy w głównej grani Tatr i urządzeń pędnych” ukończył w 1912 r. Szko- nazwano Wrotami Chałubińskiego, a dwa łę Handlową w Radomiu, a później studia gatunki bruzdnic (mchy) noszą łacińskie na Wydziale Mechanicznym Politechniki nazwy: Peridinium chalubinskii i Chalubin- w Köthen Anhalt. Podczas studiów wstąpił do skia tatrica. Związku Strzeleckiego, gdzie przyjął pseudo- nim „Brzęk”. Był żołnierzem 1 Kompanii Ka- Stanisław Werner (ur. 4 X 1888 r. w Adam- drowej, a później 1 Pułku Ułanów Władysława czowicach – zm. 20 XII 1906 r. w Radomiu) Beliny-Prażmowskiego. Po kryzysie przysięgo- – działacz niepodległościowy i socjalistyczny. wym w 1917 r. był internowany w Szczypior- Początkowo naukę pobierał w gimnazjum ra- nie, a następnie w Łomży. Zasłynął wówczas domskim, następnie uczył się w Warszawie. z zuchwałych wystąpień przeciw rygorom obo- W listopadzie 1905 r. wrócił do Radomia, zowym. W 1918 r. wrócił do Radomia, uczest- by rozpocząć naukę w Szkole Handlowej, niczył w rozbrajaniu oddziałów austriackich, która przodowała w akcjach patriotycznych. zajmował się formowaniem Szwadronu Ra- W 1905 r. wstąpił do Polskiej Partii Socjali- domskiego. Za zasługi podczas wojny polsko- stycznej, gdzie prowadził pracę oświatową -bolszewickiej został odznaczony Orderem w kole robotniczym. Prawdopodobnie rok V klasy oraz czterokrotnie później przyjęto go w szeregi Organizacji Krzyżem Walecznych. Po przeniesieniu do Bojowej PPS. Został członkiem „uczniow- rezerwy (1921) prowadził fabrykę maszyn rol- skiej piątki bojowej”, którą kierował Wacław niczych w Radomiu. Przewodniczył Związ- Zbrowski ps. „Braciszek”. Kiedy Zborowski kowi Legionistów Polskich, został posłem na został aresztowany przez szefa Radomskiej Sejm. Od 1932 r. był sekretarzem generalnym Żandarmerii Gubernialnej, pułkownika von Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem. Płotto, Organizacja Bojowa PPS wydała wy- W 1939 r. nie otrzymał przydziału wojsko- rok śmierci na tego znanego z wyjątkowego wego, ale uczestniczył w walkach. Uwięziony okrucieństwa żandarma. Wykonanie wyro- został w obozie jenieckim w Woldenbergu.

50 Tradycja Mazowsza W 1945 r. powrócił do Radomia, gdzie zajął się chał na dalszą naukę do Paryża. Do pracowni chałupniczą produkcją zabawek. W 1962 r. Matejki powrócił jesienią 1877 r. Zwiedził założył Klub Miłośników Radomia i Ziemi Lwów i Podole, brał także udział w wyprawie Radomskiej przy PTTK, któremu wiele lat do Azji Mniejszej jako rysownik-kronikarz. prezesował. Był także współzałożycielem Po śmierci ojca w 1884 r. w malarstwie Mal- Radomskiego Towarzystwa Naukowego. czewskiego pojawił się powracający motyw Zajmował się ochroną zabytków miasta, śmierci. Był artystą znanym, cenionym i na- czynnie interweniował w sprawie zachowa- gradzanym. Angażował się w działalność pe- nia Rogatki Warszawskiej, był inicjatorem dagogiczną w SSP i na kursach im. Baraniec- badań i rewaloryzacji murów obronnych. kiego, gdzie uczył malarstwa kobiety, które Uznawany za wzór lokalnego patrioty ak- wówczas nie miały prawa studiować w SSP. tywnego do końca życia. W 1912 r. został rektorem Akademii Sztuk Pięknych, którą to funkcję pełnił do wybuchu Jacek Malczewski (ur. 14 VII 1854 r. w Rado- I wojny światowej. Po 1916 r. w jego twórczo- miu – zm. 8 X 1929 r. w Krakowie) – malarz, ści pojawił się motyw rozliczenia się z życiem jeden z głównych przedstawicieli symbolizmu – powstały cykl obrazów Moje Życie oraz co- przełomu XIX i XX w. Urodził się w Radomiu, raz liczniejsze autoportrety. W 1921 r. ustąpił w starej, ale pozbawionej majątku rodzinie z funkcji profesora ASP. W latach 1923–1926 szlacheckiej. W wieku 13 lat został wysłany do mieszkał w XIX-wiecznym dworze w Lusławi- majątku wuja Feliksa Karczewskiego w Wiel- cach, gdzie założył szkółkę malarską dla uta- giem, gdzie jego opiekunem i nauczycielem lentowanych dzieci wiejskich. Pod koniec ży- Przewodnik subiektywny był Adolf Dygasiński, znakomity pisarz i pe- cia stracił wzrok. Pochowany został w Krypcie dagog. Studia plastyczne rozpoczął w krakow- Zasłużonych na Skałce. Muzeum w Radomiu skiej Szkole Sztuk Pięknych, a w 1875 r. wyje- nosi imię tego wielkiego artysty. Warto dodać, po powiecie radomskim że w 2013 r. jego obraz Polski Hektor (1913) został sprzedany za blisko 3 mln złotych, co jest najwyższą ceną, jaką udało się uzyskać w Polsce za obraz polskiego artysty. Borsuki (gmina Sarnaki)

Maria Kelles-Krauz (ur. 11 VI 1882 r. w Ra- domiu – zm. 4 IX 1969 r. w Warszawie) – po- lityk socjalistyczna, radna i przewodnicząca Rady Miasta Radomia, działaczka społeczna, niepodległościowa i oświatowa, tłumaczka. Córka Antoniego i Eleonory Nynkowskich. Wychowana w duchu patriotycznym już jako uczennica rosyjskiego gimnazjum kolporto- wała nielegalne książki. Od 1898 r. należała do Polskiej Partii Socjalistycznej – Frakcja Re- wolucyjna. Od 1900 r. pracowała w Towarzy- stwie Rolniczym Radomskim. W 1904 r. jej mężem został Stanisław Kelles-Krauz (1883– 1965). Podczas I wojny światowej była prze- wodniczącą Ligi Kobiet Pogotowia Wojennego w Radomiu, opiekowała się szpitalem dla le- gionistów. Po odzyskaniu przez Polskę niepod- ległości w marcu 1919 r. Maria i Stanisław zdo- byli mandaty radnych Rady Miasta Radomia, 9 a w późniejszych latach bez trudności uzyski-

Powiat radomski 51 wali reelekcję. Maria jako pierwsza kobieta bioelektroniki. Urodził się w wielodzietnej w Polsce została przewodniczącą Rady Miasta rodzinie górniczej. W 1935 r. otrzymał święce- (dwukrotnie: w 1919 i w 1923 r.). Z jej inicja- nia kapłańskie i podjął pracę prefekta w Ćmie- tywy została utworzona Miejska Biblioteka lowie, następnie w Siennie, gdzie podczas Publiczna w Radomiu. Po wybuchu II wojny II wojny światowej prowadził tajne naucza- światowej i aresztowaniu jej męża zajmowała nie. Po wojnie dzięki jego staraniom w Sien- się utrzymaniem rodziny, wyrabiając mydło nie powstały Szkoła Rzemiosł i istniejące do w domowych warunkach. W 1946 r. wyjechała dzisiaj Liceum Ogólnokształcące, które od do Danii, gdzie jej mąż został ambasadorem. 1992 r. nosi imię swego założyciela. W 1946 r. Stosunkowo szybko nauczyła się języka duń- ks. Sedlak podjął studia na Wydziale Mate- skiego i zajęła się tłumaczeniem z tego języ- matyczno-Przyrodniczym Uniwersytetu im. ka. Była także tłumaczką języka rosyjskiego. Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, gdzie W 1954 r. wraz z mężem powróciła do Polski uzyskał dyplom magistra antropologii i peda- i osiadła w Warszawie, ale do końca utrzymy- gogiki, a potem tytuł doktora nauk matema- wała żywe związki z Radomiem. tyczno-przyrodniczych. W Radomiu zamiesz- kał w 1952 r. i zasłynął z porywających kazań Jan Krugier (ur. 12 V 1928 r. w Radomiu w kościele Mariackim. Zajmował się badania- – zm. 15 XI 2008 r. w Genewie) – marszand mi z pogranicza wielu dyscyplin naukowych. i kolekcjoner dzieł sztuk. Urodził się w Rado- W Górach Świętokrzyskich odnalazł ślady miu w rodzinie żydowskiego przedsiębiorcy. hutnictwa, odtworzył proces wytopu, odkrył Podczas II wojny światowej w 1940 r. trafił pozostałości organizmów dolnokambryjskich do niemieckich obozów koncentracyjnych i stworzył teorię krzemowych początków ży- w Treblince, a następnie w Auschwitz-Birke- cia. Do historii przeszedł jako twórca nowej nau. Po zakończeniu wojny został adoptowa- dziedziny – bioelektroniki, elekromagnetycznej ny przez szwajcarskie małżeństwo. Studio- teorii życia. Wśród ponad 20 wydanych publi- wał w Akademii Sztuk Pięknych w Zurychu, kacji znajdują się pozycje literackie i wspo- a w 1947 przeniósł się do Paryża. W Los Ange- mnieniowe. Został pochowany na tutejszym les poznał i poślubił Marię Annę Poniatowską, cmentarzu komunalnym. spokrewnioną z królem Stanisławem Augu- stem, z którą dzielił zainteresowanie sztuką. Małgorzata Foremniak (ur. w 1967 w Rado- Pierwszą galerię założył w 1962 r. w Genewie, miu) – aktorka teatralna, filmowa i telewizyj- drugą w 1987 r. w Nowym Jorku. Kolekcja jego na. Absolwentka VI Liceum Ogólnokształcą- i żony obejmuje rysunki, gwasze, monotypie, cego im. Jana Kochanowskiego w Radomiu, akwarele, pastele od wczesnego renesansu po ukończyła Wydział Aktorski PWSFTviT 2. poł. XX w. Największą część stanowią dzieła w Łodzi. Debiutowała w Teatrze im. Jana Ko- Pabla Picassa. Galeria Krugiera zarządza tak- chanowskiego w Radomiu, gdzie występowa- że kolekcją Mariny Picasso, wnuczki malarza. ła do 1992 r. Najbardziej znana jest z udziału Jan Krugier zmarł w swoim domu w Genewie. w serialach telewizyjnych: Bank nie z tej zie- Dwie fotografie autorstwa Evy Rubinstein, mi, Radio Romans, Matki, żony i kochanki, córki wybitnego pianisty Artura Rubinsteina, Tajemnica Sagali, Na dobre i na złe, Ekstrady- prezentowane w galerii Krugiera trafiły do Pol- cja, Sława i chwała, I kto tu rządzi?. Ambasa- ski. Zostały podarowane podczas uroczysto- dor dobrej woli UNICEF. ści upamiętniających 65. rocznicę powstania w getcie warszawskim. Artur Gadowski (ur. 1 VI 1967 w Radomiu) – muzyk rockowy, wokalista zespołu Ira. Skoń- Włodzimierz Sedlak (ur. 31 X 1911 r. w So- czył szkołę podstawową oraz średnią szkołę snowcu – zm. 17 II 1993 r. w Radomiu) – du- zawodową w Radomiu, gdzie mieszkał do chowny katolicki, profesor Katolickiego Uni- 1986 r., po czym przeniósł się do Szydłowca. wersytetu Lubelskiego, twórca polskiej szkoły W listopadzie 1987 r. powstał rockowy zespół

52 Tradycja Mazowsza Ira. Grupa z dużym powodzeniem zaczęła Medycznej w Lublinie. Uzyskała specjalizację występować na różnego rodzaju przeglądach, drugiego stopnia w zakresie medycyny rodzin- festiwalach, zdobywając wyróżnienia oraz nej i pierwszego stopnia w zakresie pediatrii nagrody. Największa popularnością cieszą się oraz medycyny sądowej. Pracowała w pogo- utwory: Ona jest ze snu, Inny wymiar, Zna- towiu i przychodniach w Orońsku i Chlewi- mię, Bierz mnie i Nie zatrzymam się. skach, a następnie w Szydłowcu. W latach 80. należała do Zjednoczonego Stronnictwa Ludo- Ewa Kopacz (ur. 3 XII 1956 r. w Skaryszewie) wego. W latach 90. dołączyła do Unii Wolności – lekarka pediatra, działaczka samorządo- i przewodniczyła strukturom tej partii w woje- wa i polityk. Wychowywała się w Radomiu, wództwie radomskim. W 2001 r. przeszła do gdzie ukończyła II Liceum Ogólnokształcące nowo powstałej Platformy Obywatelskiej. Od im. Marii Konopnickiej. W 1981 r. ukończy- 22 września 2014 r. pełni urząd Prezesa Rady ła studia na Wydziale Lekarskim Akademii Ministrów.

60 Zamek w Iłży

60

Powiat radomski 53 Przewodnik subiektywny po powiecie radomskim

Augustów ()

61 62

61 Wystawa narzędzi leśnych przed Ośrodkiem Edukacyjno-Muzealnym 62 Krzyż przydrożny

ieś, o której jej mieszkańcy sami mó- ślady hutnictwa miedzi. Nie każdy je dojrzy, Wwią, że leży w sercu puszczy, warto od- gdyż znajdują się na polach jednego z miesz- wiedzić choćby ze względu na owo położenie kańców wsi, pana Maciąga. Obecnie warto – pośród lasów, rozszumianych drzew – by za- przyjechać do Augustowa choćby po to, aby chwycić się urokiem niemal dziewiczej przy- obejrzeć rezerwat „Źródło Królewskie”, utwo- rody. Od wieków istniała w tym miejscu nie- rzony w 2000 r., o powierzchni ok. 30 ha. wielka osada Półbór, a w 1777 r. wieś ulokował Nazwa rezerwatu pochodzi od lokalnej nazwy tu król Stanisław August Poniatowski. Mo- źródła, z którego według miejscowej trady- narcha sprowadził przesiedleńców znad Sanu, cji pił wodę król Władysław Jagiełło. Władca którzy odróżniali się od rodzimych mieszkań- przebywał na terenie ówczesnej Puszczy Ra- ców tych ziem pewną odmiennością kulturo- domskiej aż 23 razy, a miejsce postoju miał wą. Ponad trzy stulecia przetrwało na terenie w pobliskiej Jedlni. Nie istnieją historyczne Puszczy Kozienickiej określenie mieszkańców źródła potwierdzające bytność króla w osadzie Augustowa jako Posuniaków lub Zasuniaków. Półbór, jednak ze względu na położenie wsi na Pozostałości tego faktu w kulturze mate- szlaku komunikacyjnym łączącym Jedlnię ze rialnej dziś nie znajdziemy. Nie odnajdziemy Świerżami można domniemywać o takich wi- też śladów przepływającej tędy niegdyś rzeki zytach. Brak dowodów historycznych nie po- Narutówki, dopływu Radomki, wokół której winien zniechęcić nikogo do spaceru ścieżką kształtowała się wieś. Trudno też dostrzec wijącą się malowniczo na tarasie zalewowym

54 Tradycja Mazowsza 63

63 Cmentarz poległych w czasie I wojny światowej

rzeki Zagożdżonki. Ten silnie meandrujący są również miejsca piknikowe oraz istnieje lewy dopływ Wisły, o długości ponad 40 km, możliwość skorzystania z paleniska. jest największą rzeką Puszczy Kozienickiej. Warto skorzystać z oferty Ośrodka Eduka- W okolicy występuje kilka źródeł o dużej cyjno-Muzealnego „Izba Dydaktyczna”, utwo- wydajności. Przedmiotem ochrony są zbio- rzonego w 1993 r. w budynku leśniczówki rowiska grądu wysokiego ze starodrzewem z początku XX w. Mieszczą się tu ekspozycje dębowym oraz łęgów olszowo-jesionowych poświęcone leśnictwu. Wśród rozlicznych pa- z nadrzecznymi bagnami. Stwierdzono tu wy- miątek historycznych najciekawsze są dawne stępowanie 65 rodzin roślin, wśród których narzędzia leśne. Warto też obejrzeć wystawę można znaleźć gatunki podlegające ochronie dotyczącą historii osadnictwa, zagadnień et- ścisłej: wawrzynek wilczełyko, bluszcz po- nografii i kultury. Szczególnie należy zwrócić spolity, skrzyp olbrzymi, widłak jałowcowaty, uwagę na jedyny w regionie zachowany mę- lilia złotogłów. Wiosną największe wrażenie ski strój tradycyjny wykonany z samodziału. robi rozkwit konwalii majowej. Roślina jest Duże wrażenie – zwłaszcza na najmłodszych objęta tylko częściową ochroną, ale jej upoj- – robi wystawa fauny i flory z termoplastycz- ny zapach zasługuje doprawdy na najwyższy nymi modelami ptaków i ssaków w dziuplach, stopień ochrony. Na terenie rezerwatu bardzo gniazdach i na gałęziach. W naturalny kli- łatwo spacerować, wytyczono tu bowiem dwie mat wprowadzą nas oświetlenie oraz odgłosy oznakowane ścieżki dydaktyczne z pełnymi przyrody. Pomiędzy kwietniem a październi- opisami walorów przyrodniczych. Kto nie ma kiem można skorzystać z zajęć edukacyjnych ochoty na lekturę, może skorzystać z wiat wi- prowadzonych przez pracowników ośrodka, dokowych i miejsc do obserwacji ptaków. Spa- w których wziąć udział mogą także goście cer po drewnianych pomostach możliwy jest indywidualni. Na zewnątrz ośrodka znajdu- także dla osób niepełnosprawnych. Dostępne je się ekspozycja terenowa. W zbiornikach

Powiat radomski 55 wa tu Rosjan, Polaków i Niemców, ale są także Ukraińcy, Słowacy, Czesi, Węgrzy i Białorusini. W krwawych walkach, które toczyły się na tere- nie Puszczy Kozienickiej, po stronie rosyjskiej walczyło wielu Polaków zmobilizowanych z róż- nych zakątków Imperium Rosyjskiego. W szere- gach armii austro-węgierskiej walczył I Korpus Krakowski, w którego skład wchodził 56 Pułk Piechoty z Wadowic „Jacki”, z 88-procentowym udziałem Polaków, i 57 Pułk Piechoty z Tarno- 64 wa „Mokre Bąki”, z 95-procentowym udziałem Polaków. Na cmentarzu zostało pochowanych 64 Prywatna galeria malarstwa 484 żołnierzy, w tym 6 oficerów. Jego budowę rozpoczęła Austro-węgierska Komendantura Wojskowa w 1918 r., prace zakończono w 1932 r. wodnych hodowane są żółwie błotne, czerwo- Powstało wtedy trwałe ogrodzenie z kamienia, nolice oraz ryby różanki. Wokół stoją maszyny które wykonali pracownicy Wytwórni Prochu i urządzenia do prac leśnych, które ze względu w Pionkach. W 1998 r. z inicjatywy Kozienic- na gabaryty nie są przechowywane wewnątrz kiego Parku Krajobrazowego, wójta gminy Pion- leśniczówki. We wsi zachował się także zabyt- ki i Nadleśnictwa przeprowadzono kowy drewniany budynek wyłuszczarni nasion remont ogrodzenia i renowację cmentarza. z szyszek, jeden z niewielu zachowanych tego W 2014 r. postawiono nowe dębowe krzyże – typu obiektów. 19 rzymskokatolickich i tyle samo prawosław- W okresie letnim otwiera swoje podwoje nych. Opiekę nad tym miejscem sprawuje szko- – zaskakująca w tej lokalizacji – Wioska In- ła podstawowa w Augustowie. diańska „Ponoka”. Wioska powstała z inicja- Pamiątką II wojny światowej jest krzyż i po- tywy miłośników sztuki i kultury rdzennych mnik pod Augustowem, upamiętniający walki Amerykanów. Odwiedzający to miejsce mogą 31 Pułku Strzelców Kaniowskich. Inicjatorami zobaczyć kopie i repliki oryginalnych wyro- budowy pomnika byli, nieżyjący już mieszka- bów indiańskich. Prowadzony jest tu program niec Augustowa, Bolesław Fila oraz mieszkaniec edukacyjny, mający na celu zapoznanie dzieci Stanisławic Witold Adamski, którzy powołali z elementami kultury Indian – historią i ży- społeczny komitet. Pomnik powstał dzięki pra- ciem codziennym. Mali turyści oglądają m.in. cy i zaangażowaniu mieszkańców wsi. wnętrze tipi, szałas potu i wystawę rękodzie- Wspomnijmy, iż w rejonie Augustowa za- ła. Mogą też wziąć udział w grach i zabawach montowano kamerę umieszczoną na wieży indiańskich, takich jak: strzelanie z łuku, roz- obserwacyjnej. Skierowana jest ona na zachod- palanie ognia krzesiwem, indiański połów ryb, nią część puszczy, doskonale widać skrzyżowa- rzuty włócznią, rzuty strzałą Indian Crow. Po nie drogi wojewódzkiej nr 737 i drogi gminnej okresie względnej prosperity wioska w roku przebiegającej przez Augustów. Obraz z kame- ubiegłym adresowała swoją ofertę tylko do ry oglądać można na stronie Mazowieckiego grup zorganizowanych, warto więc wcześniej Zespołu Parków Krajobrazowych (http://www. zadzwonić i umówić się na wizytę. parkiotwock.pl/), klikając na zakładkę Kame- Po północno-wschodniej stronie wsi, u zbie- ra w KPK. W internecie dostępna jest także gu drogi wojewódzkiej nr 737 i leśnej drogi lo- strona poświęcona wsi Augustów (http://wser- kalnej, znajduje się cmentarz. Jest to jeden ze cupuszczy.pl). Tamże aktywnie prowadzona stosunkowo licznie zachowanych na terenie zakładka Wspomnień czar, wprowadza w urok powiatu cmentarzy z okresu I wojny światowej, przeszłości. O jej funkcjonowanie zatroszczył na którym pochowani są polegli żołnierze róż- się sołtys wsi Dariusz Gonciarz, aktywnie za- nych wyznań i narodowości. Najwięcej spoczy- angażowany w promocję puszczańskiej osady.

56 Tradycja Mazowsza ()

65 66

65 Kościół z XVIII w. 66 Brama kościelna zwana Bramą Tysiąclecia

ezsprzecznie najciekawszym obiektem władze wykorzystywane. Parafia w Bardzicach Bw Bardzicach jest kościół. Wieś, zwana istniała, nie posiadając jednak niezbędnej do wcześniej Ziembaczowem, stanowiła gniaz- funkcjonowania siedziby – kościoła. Tymcza- do rodowe Bardzickich i Gęborzewskich, sową kaplicę stworzono w remizie strażackiej. z czasem stając się własnością Denhoffów i Ty- W latach 50. XX w. ks. Popis, ówczesny pro- mińskich. Parafię we wsi erygowano w 1940 r., boszcz, otrzymał wypowiedzenie użytkowania a jej pierwszym proboszczem został ks. Stefan budynku remizy. Nabożeństwa przeniósł do Popis. jednej z miejscowych stodół. Ze względu na ów- Sam budynek kościoła – co może wydać się czesną politykę władz państwowych nie było nieco zaskakujące – jest dużo starszy niż hi- szans, aby uzyskać zgodę na budowę nowego storia parafii w Bardzicach. Okres PRL-u był kościoła. Wydawało się, że sytuacja taka trwać dla duszpasterzy katolickich czasem szczegól- będzie długo. Dodatkowym problemem był nie trudnym. Na stan ten rzutowała nie tyl- z pewnością fakt, że ks. Popis znajdował się pod ko polityka władz państwowych i partyjnych baczną obserwacją władz ze względu na swo- wobec duchowieństwa, ale także wydarzenia ją postawę – był podejrzewany o współpracę o charakterze lokalnym, skwapliwie przez owe z grupą WiN-u dowodzoną przez ppor. Tadeusza

Powiat radomski 57 Zielińskiego ps. „Igła” (według informacji modrzewiowym, odnowiono późnobarokowy władz do grupy tej miał należeć brat księdza). ołtarz z XVIII w. i barokową ambonę. Ciekawą Nic więc dziwnego, że szanse na budowę świą- inicjatywą było powierzenie malowania wnę- tyni były żadne. Gdy jednak w 1955 r. w Biało- trza Janinie Pol, artystce z Warszawy, która brzegach przystąpiono do rozbiórki barokowe- w 1977 r. ozdobiła kościół polichromią. War- go kościoła drewnianego z XVIII w., ks. Popis to zwrócić uwagę na niepowtarzalną uro- zakupił budynek przy udziale parafian i prze- dę grupy ukrzyżowania, umieszczoną na niósł do wsi. Dla władz wojewódzkich i po- belce tęczowej. Warto zwrócić uwagę na detale wiatowych było to ogromne zaskoczenie, tym – okucia drzwi, dekoracyjne gwoździe, klam- bardziej że nie było możliwości formalnych ki, sygnaturki – drobiazgi rzadko opisywane i prawnych, aby zablokować ten zakup. W ten w przewodnikach, a budujące niepowtarzalny sposób do Bardzic trafił modrzewiowy kościół klimat kościółka. Zachwyca doskonała sny- z Białobrzegów, wraz z wyposażeniem, wznie- cerka różnych elementów zdobniczych samej siony w latach 1771–1773 z fundacji Pawła Bo- świątyni i jej otoczenia. Zobaczymy Trójcę skiego, podkomorzego czerskiego. Z zapisów Świętą, Matkę Bożą, figury świętych, aniołów, wynika, że kościół wybudowano pw. Trójcy postacie biblijne (król Dawid), a także rzeźby Świętej oraz śś. Apostołów Piotra i Pawła. Po bardzo świeckie – jak sowa, która siedzi pod zestawieniu budynku w Bardzicach, w 1957 r., dachem świątyni. Wszystkie przedstawienia budynek stał się kościołem parafialnym są bardzo realistycznie. pw. św. Andrzeja Boboli. Początkowo świąty- Wokół świątyni rosną drzewa, a między nimi, nia zachowywała dawny wygląd, jednak w la- otulone zielenią, stoją kapliczki i Droga Krzy- tach 60. obita wewnątrz płytą pilśniową stra- żowa. Można tu spotkać zobaczyć bardzo kre- ciła wiele ze swego uroku. sową kapliczkę słupową z ikonami Matki Bożej Dziś zachwyca już samo otoczenie kościo- z Berdyczowa, Ostrej Bramy, Bełza (czyli obec- ła – w postaci modrzewiowego parku. Archi- nie z Jasnej Góry) i Kodnia. Trafimy tutaj na tektura kościoła – zbudowanego jako jedno- Michała Archanioła, św. Jadwigę Królową czy nawowy, z prezbiterium mniejszym od nawy, św. Jana Pawła II. Tuż przed wejściem do kościo- zamkniętym trójbocznie z zakrystiami po ła zobaczymy piękną rzeźbę patrona parafii – obu stronach, kruchtą wejściową i boczną, św. Andrzeja Boboli. Idąc dalej, zaraz za kościo- z kapliczkami nad wejściami i dwukolumno- łem, napotkamy figurkę św. Franciszka z wilkiem wym gankiem od frontu – zachowana została przy boku. W ogrodzeniu znajduje się okazała bez zmian. Inaczej z wnętrzem – po remon- drewniana brama, zwaną Bramą Tysiąclecia. cie w latach 1973–1978 świątynia zyskała Warto zajechać do Bardzic, wstąpić do ko- na urodzie. Zostały zerwane płyty pilśniowe ścioła, pomodlić się, usiąść w cieniu zielo- szpecące wnętrze, dzięki czemu odsłonięto nych pachnących modrzewi, aby wyciszyć się drewniane bale, sufit pokryto oszalowaniem i uspokoić.

67 Bogate dekoracje malarskie chałupy drewnianej

67

58 Tradycja Mazowsza Bartodzieje (gmina Jastrzębia)

68

68 Ruiny dworu, widok od frontu

bszar dzisiejszej wsi Bartodzieje był za- wego. Na polach uprawnych, opadających łagod- Omieszkały już w okresie prehistorycznym. nie w kierunku doliny Radomki, odnaleziono Świadczą o tym wyniki poszukiwań archeolo- kilkanaście fragmentów ceramiki naczyniowej. gicznych, z których pierwsze miały miejsce Ślady archeologiczne tego stanowiska wskazu- już w początkach ubiegłego wieku. Krakow- ją na pozostałości osady sięgającej wczesnego ski historyk Marian Wawrzeniecki i redaktor średniowiecza. Najstarsze z odnalezionych frag- „Gazety Radomskiej” Szczęsny Jastrzębowski mentów naczyń pochodzą z końca epoki brązu w latach 1902 i 1904 prowadzili prace badawcze i początków epoki żelaza. Ciągłość miejscowe- w poszukiwaniu śladów kolonizacji w dolinie go osadnictwa potwierdzają liczniejsze młodsze Radomki. Bardziej rozległy charakter miały wy- odłamki, datowane na różne okresy średniowie- kopaliska przeprowadzone w kwietniu 1968 r. cza oraz czasy nowożytne (XVI–XIX w.), m.in. przez zespół Działu Archeologicznego Mu- fragment kafla z ozdobnym ornamentem. zeum Regionalnego w Radomiu pod kierow- Powstanie w tym miejscu pierwszych osad nictwem Wojciecha Twardowskiego. Badania związane było głównie z wykorzystaniem na- o charakterze powierzchniowym wykonano turalnych walorów doliny Radomki, a w przy- w pobliżu stacji kolejowej oraz w centralnej czę- padku Bartodziej – kilku jej odnóg. Dzięki gę- ści Bartodziej, na północny wschód od szkoły. stej sieci strumieni wieś była uprzywilejowana W pierwszym przypadku archeolodzy skupili w stosunku do okolicy pod względem ilości się na niewielkim wzniesieniu, znajdującym się gleby nadającej się pod uprawę. Do dziś na po- ok. 50 m na wschód od linii kolejowej i na pół- bliskich łąkach pozostały ślady kilku dawnych noc od drogi prowadzącej do przejazdu kolejo- koryt rzeki.

Powiat radomski 59 jedynie dzierżawca lub zarządca, natomiast właściciel wsi, będący większym posiadaczem ziemskim, mieszkał w innych dobrach. Wła- ścicielami Bartodziej były rody Doliwczyków, Dobrutów, Pułaskich, Cichockich. W okresie budowy murowanego dworu w Bartodziejach, w latach 30. i 40. XIX w., majątek należał do rodziny Mikulskich (1830–1837), a potem Kuszewskich (1837–1844). W 1844 r. mają- tek nabył Andrzej Deskur, a po nim Jakuccy, Strojnowscy i Maleszewscy. W chwili zakupu Bartodziej Bolesław Maleszewski był jednym z najzamożniejszych ludzi w kraju. Majątku dorobił się w Petersburgu jako wysoki urzędnik ministerialny. Fortuna, którą w krótkim czasie zdobył w Rosji, pozwoliła mu – oprócz zakupu Bartodziej ­– na zapisanie kilkuset tysięcy ru- bli Akademii Umiejętności. Pod koniec życia 69 został senatorem. Bartodzieje zapisał w testa- mencie Bolesławowi i Edmundowi Janowskim, h. Jastrzębiec, synom Józefa i Idalii z Chorb- 69 Zachowane kolumny ganku kowskich, siostry swojej zmarłej żony. W 1912 r. Bolesław Janowski nabył od brata Nazwa wsi związana jest z jej pierwotnym jego część spadku i stał się właścicielem całe- służebnym charakterem. Założycielami osady go majątku, obejmującego 301 ha. Janowski byli bartnicy – bartodzieje. Leśne barcie były angażował się w sprawy społeczne i gospodar- ich dziedziczną własnością, posiadali przywi- cze okolicy. W Bartodziejach kwitło też życie lej wolnego wstępu do lasu i korzystania z jego towarzyskie. Przyjeżdżali tu Przyłęccy z Bier- zasobów, a w zamian składali daninę w mio- wiec, Lewandowscy z Dąbrówki Podłężnej, dzie, tzw. bartne, do grodu kasztelańskiego Pruszakowie z Wośnik, Daszewscy z Orońska, w Radomiu. Warunki naturalne okolicy sprzy- częstymi gośćmi byli także Gombrowiczowie jały rozwojowi gospodarki łowiecko-bartni- z pobliskiej Wsoli. Ponoć bywający u rodziny czej. Wieś do XIX w. była wyspą kilku łanów Witold Gombrowicz związany był z córką Ja- uprawnej ziemi pośród nieprzebytych lasów nowskich, Krystyną, która była jego pierwszą Puszczy Radomskiej. Jeszcze sto lat temu miłością. Niestety, sytuacja finansowa mająt- Bartodzieje nazywano leśną wioską, choć już ku nie była dobra. Inwestycje w folwark i ma- wtedy zwarty drzewostan występował jedynie szyny wymagały zaciągania kredytów i poży- w północnej części miejscowości. Bartnictwo czek. Dla zaspokojenia wierzycieli konieczna zanikło w tych stronach nieco wcześniej i już była sprzedaż części nieruchomości. Do chwi- w 1. poł. XIX w. żaden z mieszkańców wsi nie li zajęcia majątku przez Niemców pozostało trudnił się zajęciem swoich praprzodków. ok. 50 ha. Nabywcami dworskiej ziemi byli Bartodzieje od 2. poł. XIV w. były wsią pry- najczęściej okoliczni chłopi. watną. Pierwszym wymienionym w źródłach Po konfiskacie przez Niemców jesienią 1940 r. właścicielem miejscowości był Jan zwany Gło- we dworze mieścił się ośrodek wypoczynko- waczem, założyciel Leżanic i właściciel mia- wy dla oficerów Wehrmachtu, a gdy w 1943 r. sta Głowaczów. Zamożni ludzie wznosili na załamał się front wschodni, dwór zmieniono swoich ziemiach dwory, które były miejscem na szpital wojskowy. Kiedy w Bartodziejach ich stałej lub czasowej rezydencji. Od XVII do przebywali Niemcy, dwór nie uległ większym poł. XIX w. w Bartodziejach często przebywał zniszczeniom, najbardziej ucierpiał, gdy hitle-

60 Tradycja Mazowsza W latach 50. Janowscy wynajęli piętro dwo- ru, przeznaczając je na dom pracy twórczej, w oficynach mieściła się szkoła, poczta ipo- sterunek, później zamieszkał tam policjant z rodziną. W 1954 r. w „Słowie Ludu” w arty- kule poświęconym problemom związanym z zakładaniem spółdzielni rolniczych, pisano o Janowskim (nie podając wprost nazwiska): Za pojęciem owego „oporu” jak za parawa- nem kryją się zwykle jakieś bardzo konkretne przyczyny, a najczęściej konkretne siły, któ- rym trzeba wydać walkę, konkretne jednostki. Jednostki reprezentujące wrogą ludowi klasę i wrogie interesy. Wyzyskiwacze. Przez kolejne dziesięciolecia Janowscy gospodarowali na resztkach dawnego ma- jątku. Z biegiem lat coraz trudniej było im utrzymywać się z dochodów, jakie przynosi- ła szklarnia. Na większy remont dworu nie było szans, starczało jedynie na bieżące na- prawy. W latach 60. zmarł Bolesław, w 1984 r. – Józef. Gospodarstwo przejął jego syn Tade- usz. W 1989 r. majątek zakupili obywatele 70 szwedzcy. Przez kilka lat na terenie zabytko- wych zabudowań istniał warsztat stolarski, natomiast we dworze – magazyn. W połowie 70 Kapliczka słupowa nawiązująca formą do latarni lat 90. właściciele wyprowadzili się do Szwe- umarłych cji. W 2003 r. budynek został podpalony. W 2004 r. konserwator wszczął postępo- rowcy już go opuścili, a nowej władzy jeszcze wanie administracyjne w celu oceny znisz- nie było. Janowscy powrócili do swej siedziby czeń i wydał nakaz zabezpieczenia obiektu. pod koniec 1944 r. Pozwolono im zamieszkać Sprawą dworu w Bartodziejach interesują we własnym majątku, którego nie objęła re- się władze, konserwator zabytków, media, forma rolna, gdyż areał był już zbyt mały, aby a przede wszystkim Stowarzyszenie na podlegać parcelacji. Zasoby majątku opisał Rzecz Rozwoju i Promocji Wsi Bartodzieje. wówczas por. Zygmunt Rostowski, pełnomoc- Pozwala to żywić nadzieję na przywrócenie nik ds. reformy rolnej na powiat radomski: blasku dworowi, który w jeszcze w latach 80. Dom mieszkalny piętrowy o 18 pokojach kry- był w bardzo dobrym stanie. ty blachą, dł. 31 m, szer. 19 m – stan dobry, Obok dworu znajduje się park krajobrazowy, oficyna dł. 17 m, szer. 6,5 m, obora – spalona, lokowany z wykorzystaniem wysokości tere- stajnia – spalona, stodoła dł. 40 m, szer. 12 m nu i włączeniem pierwotnego zadrzewienia kryta słomą, narzędziownia dł. 26 m, szer. nadrzecznego, opadający tarasowo w kierunku 7 kryta gontem, dom obecnie zamieszkały, stawu i dalej ku Radomce. Zachowały się licz- w którym mieściła się dawniej mleczarnia, ne drzewa egzotyczne: miłorzęby, choina, tu- kancelaria i warsztat ślusarski dł. 19 m, szer. lipanowce oraz dęby szypułkowe i modrzewie 11,5 m, kurnik, lodownia murowana, kryta polskie. Zachodnia i północna granica zespołu słomą, dł. 12 m szer. 7,5 m, cieplarnia i pal- dworskiego obsadzona jest kasztanami, lipa- miarnia, ich wyposażenie i umeblowanie mi i topolami. Przy stawie w parku zachowała skradzione przez miejscowych obywateli. się murowana lodownia.

Powiat radomski 61 71

71 Szkoła w Bartodziejach

Legenda o zaginionym skarbie bracji mszy. Dziedziczka powiadomiła księdza Zamki, pałace i dwory mają własne legendy o swoim śnie. Oboje udali się w okolice rosną- o duchach i skarbach. Jedna z nich związana cego w pałacowym parku dębu, na którego pniu jest z Bartodziejami. wypalony był ślad dłoni. Już po kilku ruchach W 1864 r. powstańcy uciekający przed Ro- łopatą udało im się wydobyć skrzynię. Nagle sjanami zakopali w parku skrzynię pełną stanął przed nimi ubrany na czarno mężczyzna, kosztowności. Nie zdążyli powiedzieć o niej który spytał, czy mają wszystko, co potrzeb- nikomu, bo wkrótce wpadli w ręce przeciw- ne, by odprawić nabożeństwo. Ksiądz odparł, nika. Większość zginęła, a tych, którym daro- że tak. Wówczas duch zażyczył sobie gasidła wano życie, czekała syberyjska katorga. Wieść do świec, o którym ksiądz jednak zapomniał. o skarbie przepadłaby pewnie na zawsze, gdy- Wówczas skrzynia ze skarbami zniknęła. by nie to, że pewnej nocy, gdy zegar zaczął Od tego czasu nikomu nie udało się jej od- wybijać godzinę dwunastą, dziedziczkę dwo- naleźć, a tajemniczy przybysz w czerni do ru, wdowę Laurę Gordonową, zaniepokoił dziś ukazuje się mieszkańcom Bartodziej, gdy dziwny powiew. Nagle przed kobietą pojawił przy pełni księżyca około północy przechodzą się zmarły przed wieloma laty poprzedni wła- w okolicach dworu. Podobno widać wówczas ściciel majątku, Andrzej Deskur. Powiedział, kontur jego mrocznej postaci i słychać przej- że powrócił tylko po to, by odnaleźć skrzynię mujący chichot. Kościoła we wsi nie ma do pełną klejnotów, które należy przeznaczyć na dziś… budowę kościoła. Duch zaznaczył jednak wy- Pełną wersję legendy, autorstwa Walentyny raźnie, że odnaleźć skarby może tylko ten, kto Pawelec, przeczytać można na stronie Stowa- przyniesie ze sobą w miejsce, w którym zako- rzyszenia na Rzecz Rozwoju i Promocji Wsi pano skrzynię, przedmioty niezbędne do cele- Bartodzieje (http://bartodzieje.pl/).

62 Tradycja Mazowsza Domaniów ()

72

72 Jeden z licznych pomostów na zalewie

ardzo niewiele wzmianek zachowało się w 2001 r., głównie dzięki finansowemu zaanga- Bo Domaniowie. Kiedy swój Opis powia- żowaniu Urzędu Marszałkowskiego, środków tu radomskiego opracowywał wybitny regio- z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska nalista Franciszek Siarczyński (1758–1829), oraz Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Za- w miejscowości było 18 domów mieszkalnych. lew Domaniowski, nazywany Domaniowskim Wieś należała do parafii Wrzos. Dziś Doma- Morzem, ma w założeniu pełnić wiele funkcji, niów jest wsią sołecka, ma 82 domy mieszkal- w tym retencyjną i rekreacyjną. Jest tu także ne i 380 mieszkańców. Pewnie dalej byłaby to produkowana energia elektryczna. mało znana i niewiele znacząca miejscowość Akwen położony jest na terenach należą- w gminie Przytyk, gdyby nie tzw. Domaniow- cych do gmin Przytyk, Wieniawa i Wolanów, skie Morze. które opracowały plany miejscowe umożli- Ponad 500 ha powierzchni, 7 km długości, wiające przystąpienie do inwestowania za- ponad 1 km szerokości, 21 km linii brzegowej równo w zakresie obiektów szkoleniowo- i 12 mln m3 pojemności to podstawowe dane -wypoczynkowych, jak i indywidualnych do- zbudowanego na Radomce zbiornika wodnego mów letniskowych. Na inwestorów czeka rów- w Domaniowie. Cyfry te naprawdę robią wraże- nież gotowy plan miejscowy przewidujący wy- nie. Projekt największej tego typu inwestycji na budowanie przystani wodnej wraz z zapleczem. Mazowszu powstał jeszcze w latach 70. XX w., Dla mieszkańców wsi najistotniejsza jest ale zbiornik został oddany do użytku dopiero funkcja rekreacyjna, ponieważ zalew ma

Powiat radomski 63 73

73 Zapora w Domaniowie

ogromny potencjał turystyczny. Jest to raj dla nie, węgorze, bolenie i liny. Ciekawe dla wędka- wszystkich miłośników sportów wodnych, rzy miejsca znajdują się przy zaporze, gdzie jed- a także rowerzystów. Wokół Domaniowskie- nak łatwo o zaczepy z powodu licznych zatopio- go Morza wytyczono 19 szlaków rowerowych nych krzaków i drzew. Tu głębokość sięga nawet o łącznej długości ponad 220 km. Ścieżki te 7–8 m. Większość wędkarzy odwiedzających wiodą bardzo różnymi drogami: od asfaltowych Domaniów twierdzi, że najlepsze efekty uzy- przez coraz rzadziej spotykane kocie łby aż po skuje się wzdłuż brzegów Radomki i w samym leśne dróżki. Zalew i rzeka Radomka są dosko- nurcie. Zbiornik zyskał sławę sandaczowego el- nałym miejscem dla kajakarzy. Zróżnicowane dorado. Na skutek zarybień sandacze z Doma- pod względem długości i trudności trasy na rze- niowa osiągają dzisiaj blisko metrowe rozmiary, ce Radomce gwarantują możliwość aktywnego dlatego drapieżnika tego łowi się tutaj zarówno wypoczynku. Zorganizowano także boiska do metodą spinningową, jak i z gruntu. Ciekawost- siatkówki plażowej, parkingi, funkcjonuje przy- ką jest fakt, że praktycznie nie występuje tu stań. W Domaniowie mieści się także powstałe ukleja, na której najchętniej żeruje ten gatunek. w 2012 r. Radomskie Stowarzyszenie Sportów Przynętą używaną przez wędkarzy są więc płoć, Wodnych, które skupia miłośników wakeboar- karaś i stynka. Często występuje karp, który po dingu, dyscypliny powstałej z połączenia nart wylewach okolicznych stawów na wskutek po- wodnych, snowboardingu i surfingu. W stowa- wodzi nieplanowo zarybił zbiornik. Do Radom- rzyszeniu działa obecny mistrz Polski w tej dzie- ki spłynęły wówczas nawet dwudziestokilogra- dzinie – Marek Plewiński. mowe okazy. Łowienie wymaga dodatkowego Zalew Domaniowski to także raj dla wędka- zezwolenia. Wokół zbiornika funkcjonuje kilka rzy. W zbiorniku bytują sandacze, leszcze, kar- gospodarstw agroturystycznych skupionych pie, szczupaki, okonie, sumy, płocie, jazie, kle- w Stowarzyszeniu Zalew Domaniów.

64 Tradycja Mazowsza Goryń i Wola Goryńska (gmina Jastrzębia)

74 75

74 Neorenesansowy kościół z lat 1840 –1860 75 Pomnik Marii Heleny Bargielowej na cmentarzu w Goryniu

ioska Goryń istniała już w XII w., wy- wiązać w spójną całość relikty wierzeń po- Wstępuje bowiem w dokumencie z 1191 r. gańskich z elementami doktryny chrześcijań- jako upo­sażenie kustosza kolegiaty sando- skiej, a także skłonność do sakralizacji świa- mierskiej. Goryń był wsią szlachecką, gniaz- ta, widoczna np. przez utożsamianie postaci dem rodziny Goryńskich h. Ogończyk, póź- świętych z ich materialnymi wyobrażeniami. niej własnością Puławskich, Deskurów i Gor- Kult świętych pozwalał na traktowanie ich donów. Jadąc od strony Bartodziej, miniemy jako istot o dobroczynnych właściwościach, Wolę Goryńską, by dotrzeć do samego Go- które miały chronić ludność przed ściśle okre- rynia. Trasa dojazdu jest malownicza, poru- ślonymi zagrożeniami. Stąd tak wielka popu- szamy się bowiem wzdłuż Radomki, skrajem larność przedstawień Jana Nepomucena jako Puszczy Kozienickiej. Zabudowania wsi roz- patrona wód i opiekuna w czasie powodzi, ciągają się wzdłuż drogi w niejakim oddaleniu którego kapliczki powszechnie stawiano przy od rzeki. W latach 50. i 60. XX w. było to popu- rzekach i strumieniach. larne miejsce wypoczynkowe letników z Ra- Goryń warto odwiedzić ze względu na urok- domia. Obecnie, po uruchomieniu lokalnych liwe krajobrazy. Jednak będąc tutaj, trzeba oczyszczalni ścieków, udało się doprowadzić zajrzeć do kościoła. Parafia Goryń i pierwszy Radomkę do stanu czystości. Rzeka obfituje kościół powstały w początku XV w. W 1470 r. w ryby, zadomowiły się bobry. W okolicy wsi kościół wzmiankowany był jako drewniany Goryń na rzece znajdują się trzy stopnie wodne. i sta­ry. W XVI w. świątynia była przez około Po drodze mijamy kilka kapliczek oraz stawy 40 lat zborem kalwińskim, który funkcjo- założone na bezimiennym dopływie Radomki, nował do ok. 1600 r. Obecny kościół powstał mającym swe źródła w Woli Goryńskiej. z fundacji Andrzeja Deskura i miejscowych Kapliczki i krzyże przydrożne są zjawiskiem parafian, a wzniesiony został w latach 1840– charakterystycznym dla religijności ludowej. 1860 i restaurowany w 1894 r. Budynek jest Cechują ją swoisty synkretyzm, pozwalający neorenesansowy, jednonawowy, z wieżą od

Powiat radomski 65 76 77

76 Plebania z 1894 r. 77 Ołtarz główny 78 Umajona kapliczka przydrożna

78

zachodu. Prezbiterium węższe od nawy, rów- lomeę z Opackich, matkę Andrzeja Deskura. nej wysokości. Wewnątrz warto obejrzeć oł- Obok kościoła stoją plebania z 1894 r. oraz tarz główny, z obrazem malowanym na desce XIX-wieczna dzwonnica. przedstawiającym Matkę Boska Częstochow- Na cmentarzu w Goryniu zachował się cie- ską w złotej sukience. Obraz zakupili w 1878 r. kawy pomnik poświęcony żołnierzom sowiec- gospodarze wsi Mąkosy. Ołtarze boczne, kim, którzy zginęli w latach 1942–1944 w obo- w formie feretronów , obficie złocone, pocho- zie pracy, ufundowany przez społeczeństwo dzą z 1982 r. W północnej ścianie budynku powiatu radomskiego w XX rocznicę PRL. zobaczyć można trzy marmurowe epitafia W zbiorowej mogile spoczęło 700 osób. upamiętniające ród Deskurów. Andrzej De- Zachowały się ślady niemieckiego poligo- skur (1776–1850), pułkownik Wojska Polskie- nu w postaci bunkrów w lesie Sowie Góry go zmarł w miejscowości Teplitz w Czechach w okolicach Woli Goryńskiej i Wolskiej Dą- (Cieplice, cz. Teplice), jego zwłoki zostały browy. Żelbetonowe budowle to ślady Lager sprowadzone do Gorynia i pochowane w gro- Kruszyna, głównego elementu sieci poligonów bie rodzinnym, który wybudowano w koście- utworzonych w promieniu 40 km od Rado- le. Obok niego spoczęła małżonka. W 1998 r. mia. Był tu poligon przeznaczony dla artylerii umieszczono trzecie epitafium, ufundowane i piechoty, mieściły się tu sztab i administracja. przez potomków rodziny, upamiętniające Sa- W ramach jego budowy powiększono stacje

66 Tradycja Mazowsza kolejowe w Kruszynie i Bartodziejach, zmelio- dla czterech żołnierzy), piwnica komendanta rowano cały teren, poprowadzono drogi z kost- garnizonu oraz bunkier dowodzenia złożo- ki kamiennej. Zbudowano baraki, schron do- ny z przedsionka, pomieszczenia dowództwa wodzenia, schrony obserwacyjne, strzelnicę, oraz izby żołnierskiej. Wciąż wykorzystywa- kino i stołówkę. Z okolicznych wsi przeniesio- ne są dwie potężne piwnice oraz trzy budynki no część drewnianej zabudowy, tworząc mia- zamienione na mieszkania. Powoli znikają, steczko do treningu walk w terenie zabudowa- zabrane przez naturę, ruiny kina, stołówki, nym. Przeniesiono także drewniany budynek nasypy kolejowe, a także resztki mostu na Ra- szkoły, zamieniając go w dom dla komendan- domce. Należy odradzić spacery po tej okolicy ta. Teren poligonu zdobyty w drugiej połowie – być może niewypałów już nie ma, natomiast stycznia 1945 r. był tak nasycony niewypała- groźne mogą być zapadnięcia gruntu w miej- mi, że bardzo długo trwało jego rozminowywa- scach dawnych instalacji. nie. Wysadzono przy tym część schronów. Po Miejscowość Goryń stała się symbolem wojnie teren starano się przywrócić do użytku oporu w latach II wojny światowej. Była jedy- leśnego. W 1980 r. stacjonowała tu sowiecka ną wsią powiatu, w której przymusowo wy- zmechanizowana jednostka wojskowa. Do siedlani rolnicy odmówili opuszczenia swych dnia dzisiejszego pozostały schrony amu- domów. Jesienią 1940 r. miejscowość została nicyjne dwupomieszczeniowe (przedsionek spacyfikowana – część mieszkańców -zamor i komora główna z miejscami do odpoczynku dowano, a resztę wypędzono.

79

79 Malownicze zakola Radomki

Powiat radomski 67 Gózd (siedziba gminy)

73

80

80 Kościół w Goździe

ierwsze wzmianki o miejscowości pocho- W centrum miejscowości, tuż obok nowego Pdzą z 1827 r. i dowodzą jej istnienia pod placu zabaw, wybudowano fitness park. Wielu nazwą Gozd (Gozdawa) z 23 domami. Dziś mieszkańców przychodzi poćwiczyć w nowo- Gózd jest nowoczesną wsią, w której nie za- czesnej siłowni pod gołym niebem. W całej chowały się zabytki historyczne. Warto jednak gminie funkcjonuje łącze szerokopasmowe tu przyjechać, by zobaczyć, jak może wyglądać pozwalające wszystkim mieszkańcom na bez- wykorzystanie środków finansowych prze- płatne korzystanie z internetu. znaczonych na nowoczesną infrastrukturę Atrakcją gminy jest droga asfaltowa wybu- w jednej z najbiedniejszych gmin regionu. dowana na bazie traktu królewskiego przebie- W Goździe bowiem postawiono na rozwój gającego od Radomia przez Małęczyn, Grzmu- edukacji w gminie i zainwestowano w oświatę. cin, Wojsławice, Kuczki, Gózd do Karszówki, Obok szkoły, poddanej gruntownemu remon- o długości 25 km. Jest to doskonała trasa wy- towi, powstał kompleks boisk Orlik i sztucz- cieczek rowerowych, prowadząca przez lasy, ne lodowisko, a niemal wszystkie szkoły łąki i uroczyska. w gminie wyposażone są w tablice interaktywne.

68 Tradycja Mazowsza Iłża (siedziba gminy)

81

81 Rynek iłżecki

azwa miasta wywodzona jest od topogra- pewne enklawę pośrodku obszarów puszczań- Nficznego umiejscowienia charakteryzują- skich. Około 1,5 km od dzisiejszego centrum cego teren podmokły, nadrzeczny. Przez uprosz- miasta zachowało się stożkowate wzniesie- czenie grupy spółgłoskowej Ilza powstała Iłża. nie, kopiec ośmiometrowej wysokości, który Inni łączą genezę nazwy miasta z iłem pokry- miejscowa ludność przez wiele lat uznawała wającym okoliczne wzgórza. Ciekawa, choć za tatarski kurhan. Jest to jednak pozostałość baśniowa, jest koncepcja wywodząca nazwę po dawnym grodzisku słowiańskim, z przyle- od miejscowej legendy o księciu, który spadł głą doń osadą rzemieślniczo-handlową, która z zamkowej wieży, a potok łez wylany przez uległa zniszczeniu prawdopodobnie w XII w. jego matkę sprawił, że zaczęto to miasto na- W 2. poł. XIII w. Iłża wielokrotnie pojawia się zywać „Jej łza”. Legend związanych z Iłżą i jej w dokumentach jako wzór stosowania prawa zamkiem jest bardzo wiele, a wszystkich do- niemieckiego dla osady targowej. Prawdopo- brze się słucha w cieniu zamkowego wzgórza… dobnie wówczas przystąpiono do wznoszenia Początki Iłży sięgają bardzo odległych cza- zamku. W pierwszym etapie budowy powstała sów formowania się państwa polskiego. Brak kamienna, cylindryczna wieża oraz wzniesio- dokumentów wskazujących dokładną datę po- no część murów obwodowych z bramą od za- wstania osady. Wiadomo, że w 2. poł. XIII w. chodu. Nieregularny plan, zbliżony do owalu, Iłża była własnością biskupów krakowskich dostosowany był zgodnie z ówczesnymi zasa- i miała znaczące uprawnienia. Stanowiła za- dami do zarysu szczytowej partii wzgórza.

Powiat radomski 69 82 83 84

82, 83, 84 Nagrobki z XIX w. na iłżeckim cmentarzu

Datowanie tej fazy budowy nie jest pewne. ków, którzy mieli zapewnioną opiekę pod wa- Część badaczy uważa, że przypadała ona na runkiem zakazu żebrania. Pierwotna budowla koniec XIII w., część uznaje za Janem Długo- nie dotrwała do naszych czasów. W jej miejscu szem lata 1326–1347 za okres budowy i wiąże w 1754 r. wzniesiono parterowy, murowany z rządami bp. Jana Grota. Kolejne rozbudowy budynek szpitala. Przy wejściu zachowała się i modernizacje doprowadziły do powstania marmurowa tablica erekcyjna z datą 1754 r., dwuczłonowego założenia, na które składał herbem Junosza bp. Andrzeja Załuskiego, or- się zamek górny, położony na planie zbliżo- łem oraz insygniami biskupimi. Kościół Świę- nym do trójkąta, oraz podzamcze usytuowa- tego Ducha wzniesiono z kamienia łamanego, ne od północy. W 2. poł. XIV w. połączono je tynkowanego. Do prostokątnej nawy przylega z wniesionymi w tym okresie murami miejski- węższe, kwadratowe prezbiterium przekry- mi, którymi otoczono około czterohektarowy te kolebkowym sklepieniem. Dwuspadowy obszar z kwadratowym rynkiem i wychodzący- dach z wieżyczką na sygnaturkę pokryty jest mi z jego boków ulicami, dzieląc teren na ok. gontem. Kościół doznał poważnych zniszczeń 100 parceli budowlanych tworzących miasto. podczas I wojny światowej. Odbudowany W XV w. przebudowano wjazd do zamku. Zo- w 1922 r., według projektu Stefana Wąsa, uległ stał on wzmocniony oszkarpowaną wieżą i po- częściowemu zniszczeniu pod koniec II wojny przedzony mostem wspartym na kamiennych światowej. W 2012 r. świątynia została wyre- filarach. Zamek pełnił funkcje ufortyfikowanej montowana. Niestety, nie pozostało nic z daw- siedziby biskupiej i ośrodka administracyjnego. nego wyposażenia. Również w tym okresie wzniesiono dwie W Iłży istniały bardzo dobre warunki do roz- istotne dla miasta budowle. Z fundacji bp. woju rzemiosł opartych o siłę płynącej wody. Zbigniewa Oleśnickiego zbudowano (przy W XV w. w dokumentach wymieniani są ko- obecnej ul. Błazińskiej) kościół pw. Świętego wale, młynarze, przekupnie, można już tak- Ducha, przylegający do szpitala dla ubogich. że mówić o początkach cechu garncarskiego. Ten ostatni budynek składał się z dwóch izb W mieście funkcjonowało kilka młynów, rocz- – dla mężczyzn i dla kobiet. Dochodami szpi- nie odbywały się dwa jarmarki i cotygodniowy tala zarządzał proboszcz, kontrolowany przez targ poniedziałkowy. W początkach XVI w. dwóch przedstawicieli rady miejskiej. W szpi- zamek odnowiono, zaś około 1560 r. rozbudo- talu przebywało od kilku do kilkunastu bieda- wano, nadając mu formę okazałej renesanso-

70 Tradycja Mazowsza wej rezydencji z wewnętrznym dziedzińcem, Po przejęciu dóbr biskupich przez skarb powiększono następnie w 1618 r. Dobudowa- państwa zamek znajdował się już w bardzo no wówczas wieżę wjazdową, a mury i wieżę złym stanie, podobnie zresztą jak miasto. zwieńczono attyką. Pisano wówczas: miasto Oprócz kilku murowanych kamienic w ryn- biskupa krakowskiego wyróżnia się domami ku, pozostałe zabudowania były drewniane, ceglanemi i dostarcza całej Polsce pięknych a pośrodku stał zrujnowany gmach ratusza. garnków. Na ten okres przypada czas rozwoju Z murów miejskich pozostały gruzy. Na Iłży. Przyczyniła się do tego opiekuńcza polity- zamku zamieszkiwali urzędnicy, dzierżawcy, ka właścicieli miasta – biskupów krakowskich. a w początkach XIX w. Austriacy urządzili Splendoru dodawały wizyty królów – bywali tu w nim szpital wojskowy. W pozostałych kom- Władysław Jagiełło, Aleksander Jagiellończyk, natach mieszkańcy Iłży organizowali publiczne Zygmunt I Stary. W 1607 r. do Iłży przybył zabawy, z których ostania miała tragiczny ko- Zygmunt III Waza, zaś w 1637 r. Władysław niec – wybuchł groźny pożar i zamek spłonął. IV, który ujrzał tu po raz pierwszy swą przyszłą W ramach odbudowy przemysłu w Zagłę- żonę, księżniczkę Cecylię Renatę. biu Staropolskim Stanisław Staszic, ówcze- Po zniszczeniach dokonanych przez Szwe- sny zarządca Komisji Rządowej Spraw We- dów przeprowadzono odbudowę zamku wnętrznych i Policji Królestwa, podjął decyzję w 1670 r. Zamek niski otoczono bastejami (pół- o założeniu w Iłży fabryki fajansu, która miała okrągłymi budowlami wysuniętymi przed linie funkcjonować w oparciu o miejscowy suro- umocnień), których fragmenty zachowały się do wiec. W 1823 r. zawarto w tym celu kontrakt dzisiaj. Prace zabezpieczające ponawiano trzy- z przybyłym z Anglii Levim Seligą Sunderlan- krotnie w XVIII w. Ostatni raz w 1782 r., kiedy dem. Fabryka stanowiła potężną konkurencję to budowlę remontował bp. Kajetan Sołtyk. dla miejscowych garncarzy. Do 1903 r., kiedy

9

85 Iłża, widok ze wzgórza zamkowego

Powiat radomski 71 86 Dzwonnica, pozostałość po średnio- wiecznej baszcie w murach miasta 87 Kaplica Szysz- kowskich z 1629 r.

86 87

to zakład spłonął, wytwarzano tu wyroby wzo- Pierwsze badania i prace konserwatorskie na rowane na ceramice angielskiej. Właściciele zamku przeprowadzono już w 1910 r., kolejne budowli przebudowali ją potem na kamienicę badania architektoniczno-archeologiczne od- czynszową stojącą do dnia dzisiejszego. Dom były się w 1963 r. Dziś z dawnej budowli po- ten opisał w swoich wspomnieniach Jan Brze- zostały cylindryczna wieża, prawdopodobnie chwa, który dzięki pokrewieństwu z rodziną z XIII w., resztki późniejszej o sto lat kwadra- Sunderlandów bywał tu w okresie swojej mło- towej baszty, ruiny murów, ślady umocnień dości. On także opisał pierwszą miłość inne- ziemnych. Odsłonięto posadzki dziedzińca, go znanego poety międzywojnia – Bolesława na górnym zamku ułożono podłogi w lochach, Leśmiana – do kuzynki Celiny. Związki Bo- wzmocniono mury obronne. Na rozległym te- lesława Leśmiana z Iłżą przybrały na sile, gdy renie dawnego przedzamcza (obecnie miejskie będąc już w wieku dojrzałym, nawiązał romans tereny rekreacyjne) zachowały się bastiony z Dorą Lebenthal, co miało miejsce właśnie ziemne z XVII w. Średniowieczne mury obron- w domu Sunderlandów. Dora stała się jego ne rozebrano w 1821 r. Podczas prac remon- muzą, adresatką wielu erotyków, w tym tych towych prowadzonych po II wojnie światowej najbardziej znanych z cyklu W malinowym natrafiono w kilku miejscach na niewielkie chruśniaku. Związki Leśmiana z Iłżą upamięt- fragmenty murów miejskich z kamienia ła- nia tablica wmurowana w ścianę domu Sun- manego. Były one wykorzystywane jako goto- derlandów przy ul. Podzamcze, organizowane we ściany domów i budynków gospodarczych rokrocznie spotkania leśmianowskie, a przede wznoszonych w XVIII i XIX w., dzięki czemu wszystkim wciąż istniejący maliniak… przetrwały do dziś. Obecnie można je zobaczyć W 1869 r. Iłża utraciła prawa miejskie, by od- jako części zabudowań w południowej części zyskać je ponownie w 1924 r. W 1939 r. miasto starego miasta. Z dawnej zabudowy miasta stało się terenem działań wojennych. Zgrupowa- pozostał właściwie tylko jeden parterowy dom nie gen. Stanisława Skwarczyńskiego wchodzą- murowany z XVIII w., przy ul. Podzamcze ce w skład Armii „Prusy” znalazło się 7 września nr 13, znacznie przebudowany w XIX i XX w. w okrążeniu w okolicach Iłży. Po ciężkiej walce Odrestaurowane ruiny zamku stanowią jedną żołnierze przedarli się w stronę Wisły, a miasto z atrakcji turystycznych Mazowsza. W majo- dostało się pod okupację niemiecką. wy weekend na zamku odbywają się turnieje

72 Tradycja Mazowsza rycerskie, corocznie przyciągające wielu wi- pięć warstw późniejszych przemalowań. Dzię- dzów. ki tej żmudnej pracy udało się odsłonić malo- W Iłży warto obejrzeć kościół wzniesiony widła wykonane na zaprawie białkowej w ko- z fundacji Marcina Szyszkowskiego, później- lorystyce błękitu, fioletu, pomarańczu, zieleni szego biskupa krakowskiego. W pierwszej fa- i bieli. W malowidłach dominują ornamenty zie jego budowy, około 1603 r., wystawiono roślinne, w mniejszym stopniu geometryczne, prezbiterium wywodzące się z tradycji póź- w medalionach umieszczono wizerunki świę- nogotyckich. W latach 1625–1634 r. powstał tych. Wizerunki na sklepieniu były trudne do wczesnobarokowy (z wyjątkiem podziałów zidentyfikowania, prawdopodobnie przedsta- sklepiennych), trójnawowy korpus główny. wiały popiersia apostołów, wzorowane na ma- Zniszczenia z lat 1655, 1657 i 1740 i następu- larstwie włoskim, umieszczone w kołach ob- jące po nich odbudowy nie zatarły istotnych wiedzionych liśćmi lauru. Polichromia iłżecka cech budowli. W 1629 r. do południowej ścia- wykonana została w sposób wyjątkowy, a jej ny kościoła dodano manierystyczną kaplicę przejrzysta kompozycja przypomina ilumina- pw. Świętego Krzyża, na kwadratowym planie cję książkowych miniatur średniowiecznych. z okrągłą kopułą i wieńczącą ją latarnią, na- W kościele iłżeckim zachował się jeszcze zywaną powszechnie od nazwiska fundatora jeden przedmiot, o którym warto wspomnieć kaplicą Szyszkowskich. Warto zwrócić uwagę – baraban z XVII w. Zatarte we wnętrzu in- na portale zewnętrzne w fasadzie zachodniej strumentu liczby wskazują 1638 r. lub 1683 r., i północnej z początku XVII w., z herbem nie jest jednak pewne, czy jest to data jego Ostoja. Arkadowe wejście do nawy głównej, ujęte w portal, zamknięte jest kutą, kowal- ska kratą. Ołtarz główny jest wczesnobaroko- wy z bogatą rzeźbą figuralną. Ołtarze boczne, ambona i chór są późnobarokowe. Rokokowy prospekt organowy pochodzi z 2. poł. XVIII w. W prezbiterium uwagę zwracają unikal- ne stalle cztero- i ośmioosobowe z XVII i XVIII w. Bardzo ciekawa jest kamienna chrzcielnica XVIII-wieczna z herbem Habdank i drewnianą pokrywą. Chwilę należy poświę- cić epitafiom: Jana Strzemaskiego – kanonika łęczyńskiego, Jana Szyszkowskiego oraz matki i siostry Marcina Szyszkowskiego, Szymona, Franciszka i Mateusza Wolczyńskich, notariu- szy królewskich. We wrześniu 1965 r., podczas prac renowa- cyjnych prowadzonych w prezbiterium kościo- ła, odkryto malowidła, prawdopodobnie jedne z najstarszych w Polsce. Data 1337 stanowiąca element polichromii znajduje się w górnej czę- ści wewnętrznej ołtarzowej ściany prezbite- rium, poniżej okrągłego okna. Przypomnijmy, że jest to okres rządów biskupich Jana Grota, 88 h. Rawicz, którego staraniem wzniesiony zo- stał zamek. Prawdopodobna staje się tym sa- mym hipoteza, że w końcu XVI w. przeprowa- 88 Pomnik Antoniego Hedy „Szarego”, bohatera dzono jedynie rozbudowę istniejącej wcześniej wojennego z pobliskich Małomierzyc świątyni. Aby odsłonić polichromie, zdjęto

Powiat radomski 73 89 Pozostałości pieca garncarskiego przy ul. Wójtowskiej 90 Wnętrze pieca garn- carskiego z czeluścią do palenia ognia

89 90

wykonania. Bęben zrobiony z blachy mie- Obok iłżeckiego kościoła usytuowana jest dzianej ma średnicę 1 m i wysokość 50 cm dzwonnica, prawdopodobnie będąca pozosta- i obciągnięty jest wyprawioną skórą. Na kil- łością po średniowiecznej baszcie w murach ka dni przed Wielkanocą wypożyczają go ba- miasta. Przypuszcza się, że do wcześniej ist- rabaniarze iłżeccy, aby nawiązać do jednej niejącej na planie kwadratu baszty kanonik z regionalnych tradycji. W noc z Wielkiej So- Józef Rogala dobudował w 1758 r. kolejne boty na Niedzielę Wielkanocną odgłosy bicia kondygnacje, już ośmioboczne. Dziś dzwon- w bębny i dzwony oznajmiają koniec postu nica ma kondygnacji pięć, na czwartej z nich i Zmartwychwstanie Pana. O północy spod umieszczono zegar. Zwraca uwagę wmurowa- kościoła w Iłży wyrusza grupa mężczyzn z bęb- na w dzwonnicę tablica nagrobna z 1700 r., po- nem i rozpoczyna obchód całego miasta. Na święcona Tomaszowi Lisiewiczowi, mieszcza- instrumencie gra jednocześnie aż osiem osób, ninowi iłżeckiemu. Datowanie może wskazy- a dwie trzymają go, aby się nie przewrócił pod wać, że została przeniesiona z innego miejsca, uderzeniami pałek. Gra trwa po kilka minut lub też potwierdzać tezę o przebudowie baszty. w wybranym miejscu, a barabaniarze starają W otoczeniu kościoła farnego warto zwrócić się obchodzić wszystkie ulice. Niektóre ro- uwagę na ozdobną bramkę z XVII w. wiodącą dziny wychodzą przed domy, aby ich powitać od strony południowej na cmentarz przyko- i poczęstować. Około godziny 6 rano baraba- ścielny, a także otaczające cmentarz od półno- niarze dochodzą do rynku, a przed samą rezu- cy i zachodu zabudowania parafialne, wznie- rekcją grają przy wielkich drzwiach iłżeckiego sione w 1. poł. XVII w., znacznie w czasach kościoła. Dawniej barabanieniu towarzyszyły późniejszych przebudowane. liczne psikusy, np. zdejmowano gospodarzom Istnieje hipoteza, wedle której w Iłży przy furtki czy bramy. Nie jest łatwo zostać człon- ul. Staromiejskiej znajduje się jeden z najstar- kiem grupy barabaniarzy – trzeba być miesz- szych położonych poza terenami kościołów kańcem Iłży, cieszyć się poważaniem u ludzi, cmentarzy polskich. Został założony w 1748 r., a w życiu kierować się uczciwością. Kultywo- a więc o ok. 50 lat wcześniej niż Cmentarze waniu zwyczaju nie przeszkodziła ani okupa- Powązkowski czy Łyczakowski. Według in- cja, ani stan wojenny. Co roku, kiedy zbliża się nych źródeł istniała tu przedtem świątynia Wielkanoc, Iłża i okolica czekają na charakte- modrzewiowa należąca do pierwotnej osady rystyczny odgłos barabana. miejskiej, byłby to więc także cmentarz przy-

74 Tradycja Mazowsza kościelny. Najstarszy pomnik z XVII w. to grób znajdujące się kilka kamiennych figur przy- Szymona Zubowicza, wójta iłżeckiego, i jego drożnych z XVIII i XIX w. żony Zofii. W 1. poł. XIX w. wzniesiono tu ka- Warto wybrać się do Marculi, gdzie koło plicę nazywaną kościołem Najświętszej Maryi budynku leśniczówki, na ok. 7 ha, założono Panny. Wewnątrz kościoła w ołtarzu głównym arboretum (patrz rozdział Warunki naturalne znajduje się obraz Matki Boskiej, ufundowany i walory przyrodnicze). W sezonie letnim przez ks. Bartosika. Od strony południowej można dojechać tam kolejką wąskotorową do bryły świątyni przylega kaplica św. Rozalii, (http://skw.org.pl/). ufundowana w 1873 r. w czasie epidemii cho- W Iłży, w okresie letnim, nie ma problemu lery. W ciągu roku w świątyni celebrowana jest z noclegiem. Ośrodek Sportu i Rekreacji poło- tylko jedna msza święta, zawsze w pierwszą żony jest w centrum miasta w bezpośrednim niedzielę sierpnia o godzinie 12.00. sąsiedztwie rozlewisk Iłżanki. Jest to niezwyk- Kolejny z iłżeckich cmentarzy mieści się na le atrakcyjne miejsce dla miłośników czynne- Wzgórzu Św. Leonarda. Mieszkańcy dzielą go go wypoczynku. Do dyspozycji gości są dom- na stary, który powstał po powstaniu listopa- ki letniskowe wyposażone w węzeł sanitarny, dowym, i nowy, założony po I wojnie świato- a także plaża, wypożyczalnia sprzętu wodne- wej. Od strony południowej znajduje się mau- go, kort tenisowy oraz boiska do piłki plażo- zoleum żołnierzy polskich, którzy zginęli pod wej, parking i bar. Iłżą w 1939 r., oraz poległych partyzantów. Tu- Iłża to także najstarszy i niegdyś najsłyn- taj pochowano także w 1999 r. Adama Bednar- niejszy ośrodek garncarski w Polsce. Miejsco- czyka, regionalistę i autora wielu publikacji wy cech garncarzy już w XV w. otrzymał od dotyczących miasta. Ponadto na terenie Iłży biskupów krakowskich cenne przywileje na

91

91 Ruiny zamku biskupiego w Iłży

Powiat radomski 75 kopanie gliny w lasach stanowiących własność z ośrodków województwa kieleckiego. Obec- biskupstwa i pozyskiwanie drzewa z tych la- nie ośrodek iłżecki nie istnieje. Zachował się sów do opalania pieców. W XV i XVI w. zasięg wapienny piec garncarski przy ul. Wójtow- zbytu iłżeckich wyrobów garncarskich znaczą- skiej, a tradycyjne wyroby można podziwiać co wykroczył poza rynki lokalne. Sprzedawano w Muzeum Regionalnym mieszczącym się je w Krakowie, a także eksportowano przez w dawnym szpitalu dla ubogich. Brześć Litewski na Litwę oraz przez Warszawę Na specyfikę ceramiki iłżeckiej wpływa- do Gdańska i dalej aż do Szwecji. W 1594 r. na ła bardzo plastyczna glina, wypalająca się na jarmark św. Michała w Krakowie przywieziono kolor kremowy, oraz polewy w różnych odcie- wyroby iłżeckie aż 56 końmi. W końcu XVIII w. niach żółci, zieleni i brązu. Wyroby zdobiono, i na początku XIX w. nastąpiło stopniowe za- nalepiając na nie warkocze, sznureczki, styli- łamanie produkcji rzemieślniczej. W 1937 r. zowane gałązki czy listki. Plastyczność iłżec- rozwiązano istniejący pięć wieków cech garn- kiej gliny pozwoliła na rozwinięcie na bardzo carzy iłżeckich. Po zakończeniu wojny z ini- wysokim poziomie rzeźby ceramicznej. Naj- cjatywy Cepelii powołano do życia Spółdziel- wybitniejsi iłżeccy garncarze to: Stanisław Pa- nię Rękodzieła Ludowego i Artystycznego stuszkiewicz (1888–1962), Stanisław Kosiar- „Chałupnik” z siedzibą w Iłży. Spółdzielnia ski (1893–1939), Wincenty Kitowski (1895– aż do końca lat 80. XX w. zrzeszała garncarzy 1976) i Jadwiga Kosiarska (1924–1992).

92

92 Wagonik kolejki wąskotorowej

76 Tradycja Mazowsza Jastrzębia (siedziba gminy)

93

93 Kościół w Jastrzębi wzniesiony w latach 1982–1987

ierwsze zapiski o Jastrzębi sięgają 1191 r. wzdłuż drogi wiodącej z Jedlni do Bartodziej; Pi dotyczą przyznania przez Kazimierza budynki położone wzdłuż drogi z Lesiowa do Sprawiedliwego pochodzącej ze wsi dziesię- Mąkos Starych są mniej liczne. Wydarzenia ciny kolegiacie sandomierskiej. Wieś była II wojny światowej, a przede wszystkim funk- własnością królewską należącą do ekonomii cjonowanie w pobliżu niemieckiego poligonu kozienickiej. Wiele informacji historycznych artyleryjskiego (1940–1944), doprowadziły do pochodzi z XVIII i XIX w. z dokumentacji spo- wysiedleń ludności i zniszczenia wsi. Nie za- ru granicznego z wsią Goryń, spowodowanego chował się praktycznie żaden obiekt z okresu zmiennym biegiem rzeki Radomki. Spór ten przedwojennego. zresztą ożył w latach późniejszych, choć tym Pomimo braku zabytków historycznych nie razem z właścicielem Owadowa. Miejscowość sposób pominąć tej wsi przy zwiedzaniu po- leżała przy tzw. brzóskim trakcie handlowym, wiatu radomskiego ze względu na postać jej łączącym Radom z Ryczywołem i przeprawa- najsłynniejszego mieszkańca – Kazimierza mi wiślanymi, bywała więc miejscem posto- Mroza (1891–1987). Urodził się tutaj w ro- jów kupców i oddziałów wojskowych. Nie- dzinie chłopskiej. W 1911 r. udał się na naukę gdyś leżała nad rzeką Radomką, lecz obecnie do jednorocznej szkoły rolniczej w Pszczeli- zabudowania są odsunięte od rzeki o około nie pod Warszawą. W 1916 r. ukończył Semi- 1–2 km na południowy wschód i rozciągają się narium Nauczycielskie im. St. Konarskiego

Powiat radomski 77 w Warszawie. Z maturą i dyplomem nauczy- oświaty w gminie, a także działalnością ba- cielskim wrócił na wieś, aby poświęcić się dawczą i społeczną. Zmarł 16 stycznia 1987 r., nauczaniu i wychowaniu dzieci chłopskich. przeżywszy 96 lat. Pochowany został na Przez trzy kolejne lata był nauczycielem jed- cmentarzu parafialnym w Jastrzębi. W grud- noklasowej szkoły początkowej w Cecylów- niu 2003 r. radni z Jastrzębi podjęli uchwałę ce, a następnie w Wólce Brzóskiej w powiecie o nadaniu Szkole Podstawowej w Jastrzębi kozienickim. W 1919 r., uzyskawszy stypen- imienia Kazimierza Mroza. dium od Rady Szkolnej Powiatowej w Kozie- Opracowanie tego wybitnego regionalisty nicach, podjął naukę na Rocznym Kursie Pe- – monografia rodzinnej wsi – jest klasykiem dagogicznym w Warszawie, a następnie odbył badań kultury ludowej, przyczynkiem do so- służbę wojskową. Rok później podjął ponow- cjologii wsi i etnografii regionu oraz cennym nie pracę nauczycielską w Wólce Brzóskiej, źródłem informacji dotyczących życia małych gdzie pracował do września 1923 r. Z zamia- społeczności. Każdy miłośnik małych ojczyzn rem kontynuowania nauki udał się następnie powinien choć na chwilę zatrzymać się przed do Łodzi, gdzie podjął pracę nauczycielską, kamieniem-pomnikiem upamiętniającym a w godzinach wolnych od zajęć w szkole postać Kazimierza Mroza, umieszczonym na uczęszczał przez rok do Instytutu Nauczy- placu przed szkołą w Jastrzębi. cielskiego na wykłady z historii, a następnie Będąc we wsi, warto wejść do kościoła zbu- przez trzy kolejne lata do Wyższej Szkoły dowanego w latach 1982–1987 według pro- Nauk Społeczno-Ekonomicznych. W 1927 r., jektu arch. Bolesława Sobola, Tadeusza Der- uzyskawszy 10-miesięczny urlop bezpłatny, latki i Wiktora Owczarka. Jest to budowla podjął dwuletnie studia w Studium Pracy Spo- z kamienia i czerwonej cegły o nowoczesnym łeczno-Oświatowej przy Wolnej Wszechnicy wystroju. Z zabytków zachowała się kaplicz- Polskiej, gdzie pod kierunkiem prof. Heleny ka z 1892 r. przy drodze z Jastrzębi do Rado- Radlińskiej napisał, a następnie obronił pracę mia, w okolicach rzeczki Jastrzębianki. Jest dyplomową Jastrzębia, wieś powiatu radom- to kapliczka domkowa z cegły, na kamiennej skiego. Rok później osiedlił się w Kozienicach podmurówce, kryta dachem dwuspadowym i rozpoczął pracę w szkole; pracę zawodową zwieńczonym krzyżem. Wejście do kapliczki łączył z działalnością społeczną i kulturalną zamknięte jest metalową kratą. W kapliczce w środowisku wiejskim. Zbierał materiały do- dwie wnęki: w jednej figura Jana Nepomuce- tyczące byłej ekonomii kozienickiej, pisał mo- na, w drugiej Matka Boska. W 1997 r. ustawio- nografie i artykuły publicystyczne dotyczące no ciekawy krzyż – na betonowym cokole pień historii i przyrody regionu. Publikował w „Ga- dębu, na nim Matka Boska Niepokalana, a ca- zecie Świątecznej” „Przeglądzie Sejmikowym” łość zwieńczona krzyżem z figurą Chrystusa. i „Głosie Młodej Wsi”. W latach okupacji hi- Kaplicę tę wystawiono w 150. rocznicę pożaru, tlerowskiej kontynuował pracę nauczycielską który strawił wiele budynków we wsi. oraz naukowo-badawczą. W jego mieszkaniu Obecnie władze Jastrzębia upatrują szans w Kozienicach spotykali się działacze pod- rozwoju w agroturystyce. Zachęcają miesz- ziemnego ruchu oporu, z którymi utrzymy- kańców stosunkowo blisko położonego Rado- wał stałe kontakty. W końcu 1944 r. został mia do osiedlenia się we wsi, oferując pełną z Kozienic wysiedlony przez okupantów. Wró- infrastrukturę i stosunkowo niedrogie tere- cił wówczas do swojej rodzinnej Jastrzębi, aby ny budowlane. W centrum miejscowości ma pozostać w niej na stałe. Został tu kierowni- w niedługim czasie powstać nowoczesny kom- kiem szkoły, zajął się odbudową i rozwojem pleks obiektów handlowych i usługowych.

78 Tradycja Mazowsza Jedlińsk (siedziba gminy)

95

94 Kościół pw. śś. Apostołów Piotra i Andrzeja 95 Słynne stawy jedlińskie

94

Niewątpliwym atutem Jedlińska jest jego po- kosztownej inwestycji przez Mikołaja Jedliń- łożenie – dogodne, bo przy trasie E77, ale i ma- skiego. Właścicielowi Jedlanki chodziło zapew- lownicze, między dwiema rzekami, Radomką ne o stworzenia ośrodka wymiany handlowej od strony południowej i Tymianką od półno- i produkcji rzemieślniczej, miejsca, które sta- cy. Miejscowość została założona w 1530 r. łoby się istotnym punktem życia gospodarcze- przez Mikołaja Jedliń­skiego h. Nabrani na go, zarówno dla właścicieli okolicznych dóbr, mocy przywileju króla Zygmunta I Starego. jak i chłopstwa. Spodziewał się przy tym, że do Jedleńsko, bo tak dawniej brzmiała nazwa jego kiesy trafią określone profity z czynszów miasta (potem: Jedlińsko), otrzymało przywi- i opłat targowych. Lokalizacja miasta wpraw- lej rządzenia się prawem magde­burskim i pra- dzie nie na głównym trakcie Kraków–Warsza- wem miecza, czyli prawem ścinania przestęp- wa (bo ten przebiegał wówczas przez Przytyk), ców w czasie publicznych egzekucji (wiadomo, ale na północ od Radomia, gdzie na przestrze- że skorzystano z tego prawa w 1778 r.), zyskało ni kilkudziesięciu kilometrów nie było żadne- także przywilej organizacji sobotnich targów go znaczącego ośrodka miejskiego, pozwalała i kilku jarmarków w roku. Założyciel miasta żywić nadzieję na duże przychody. Blokadą dla był także fundatorem pierwszego kościoła. rozwoju Jedlińska okazało się nadanie dziesięć Jedlińsk założony został na tzw. surowym ko- lat później praw miejskich Białobrzegom. rzeniu. Znaczy to, że miasta nie utworzono na Gdy córki Mikołaja Jedlińskiego poślubiły miejscu istniejącej wsi, ale na niezabudowa- braci Matjasza i Stanisława Balów, ewange- nych gruntach leżących pomiędzy dobrami Je- lików z Rusi Czerwonej, istniejący kościół dlanka i Lisówek. Po przeprowadzeniu pomia- zamieniono na zbór kalwiński. Od 1560 r. rów wytyczono plac pod rynek, a następnie Jedlińsk odgrywał rolę ważnego ośrodka odchodzące prostopadle od jego boków działki arian polskich, którzy prowadzili tu szkołę, pod zabudowę mieszkalną. Można by zastana- gdzie wykładali nauczyciele z Rakowa. Była wiać się, jaka była przyczyna poczynienia tak ona jedyną na terenie powiatu radomskiego

Powiat radomski 79 96

96 Pomnik Raka w rynku

protestancką szkołą przyzborową. Do miej- le domów. Miasto wyludniło się i pomimo scowego zboru należała duża część mieszczan, wysiłków kolejnego z właścicieli, Andrzeja a także Szkoci, którzy osiedlali się w miasteczku Załuskiego, biskupa krakowskiego, nie powró- z racji swobody uczest­ni­czenia w kalwińskich ciło już do dawnej świetności. Z jego fundacji praktykach religijnych oraz istnienia szkoły dokonano w 1752 r. gruntownej restauracji ko- średniej. Jedyną materialną pozosta­łością re- ścioła według projektu Jakuba Fontanny. formacji w Jedlińsku jest pochodzący z 1619 r. Kościół prezentuje dziś model bazyliki dzwon, podarowany przez szkockich osadni- trójnawowej z dwuwieżową fasadą, nawią- ków. W 1630 r. Stanisław Witowski, kasztelan zującą do rozwiązań znanych z architektury sando­mierski, wnuk Jana Kochanowskiego po regionu krakowskiego. Dzięki kompleksowej córce poety Elżbiecie, kupił dobra jedlińskie, konserwacji wykonanej w latach 1994–1995 usunął arian z miasta i rozpoczął proces jego udało się zachować barokowy styl kościoła. rekatolizacji. W miejscu szkoły założono li- W jego wnętrzu zachwyca obraz Powołanie ceum pozostające pod nadzorem Akademii apostołów, namalowany w Rzymie przez Ta- Krakowskiej. Staraniem właściciela Stanisła- deusza Kunze-Konicza, nadwornego malarza wa juniora w 1645 r. wybudowano murowa- bp. Stanisława Załuskiego. Obraz umiesz- ny kościół parafialny. Wzniesiono go w stylu czony jest w prezbiterium, którego ściany renesansowym, jako jednonawowy, z dwoma pokryte są iluzjonistycznymi freskami, do frontowymi, wysokimi wieżami. Otrzymał złudzenia przypominającymi przestrzenne on wezwanie Matki Boskiej i św. Stanisława. kolumny, na których tle w owalu widnieją Niestety, wojny szwedzkie w 1655 r. prak- freski przedstawiające czterech apostołów. tycznie unicestwiły miasto. Szkołę zrujnował Nad obrazem, w półkolu fresk przedstawiają- pożar, zniszczeniu uległy także kościół i wie- cy ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny

80 Tradycja Mazowsza 97 98

97 Most łukowy na Radomce z 1930 r. 98 Słup wiorstowy przy ul. św. Wojciecha

przez Boga Ojca. W sklepieniu prezbiterium go, umieszczone na chórze, którego balustrada – plafon z freskiem ukazującym przemienie- ozdobiona jest siedmioma kasetonami o cha- nie Jezusa. W ołtarzu głównym posągi apo- rakterze barokowym – w środkowym kasetonie stołów Piotra i Pawła. Warto także zwrócić złota harfa, w pozostałych motywy roślinne. uwagę na bogato złoconą chrzcielnicę z 1. Pod chórem znajduje się marmurowa tablica poł. XVIII w., nad którą zawieszono portret upamiętniająca długoletniego proboszcza para- bp. Piotra Gołębiowskiego, tu właś- fii ks. Jana Kleczkowskiego (1839–1884). Trze- nie ochrzczonego. Sklepienie nawy głównej ba też zwrócić uwagę na ławki i konfesjonały, ozdobione jest freskiem przedstawiającym których bogata snycerka i rzeźbienia podkreśla- wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. ją monumentalność wnętrza. Na placu kościel- W 2008 r. gruntownej renowacji poddano ka- nym warto na chwilę przystanąć przed figurami plice boczne. W jednej znajduje się zachowany ufundowanymi przez Feliksa i Mariannę Wol- XVIII-wieczny obraz olejny na desce, przedsta- skich – Matki Boskiej z 1884 r. i Jezusa z 1893 r. wienie Matki Bożej z Dzieciątkiem, w drugiej Uzupełnieniem kościoła jest zabytkowa – obraz Tadeusza Kruszewskiego (cenionego dzwonnica z 1645 r. z oryginalnymi dzwona- twórcy swej epoki, studiującego w Krakowie, mi z 1619 r. i 1648 r. (fundacji Stanisława Wit- Monachium i Paryżu) z 1891 r., przedstawiają- kowskiego i jego żony Ewy Stamierowskiej, cy ukrzyżowanie Jezusa Chrystusa. Pastelowe odlew Gerharda Benninga z Gdańska) oraz ściany nawy głównej zdobione są pilastrami późno­ba­rokowa brama przyko­ścielnego cmen- z wieńcami ozdób w kapitelach. Zawieszono tarza z 2. poł. XVIII w. Sam cmentarz założono na nich płaskorzeźby ze stacjami Drogi Krzy- w 1798 r. staraniem proboszcza parafii Jedlińsk żowej W latach 1995–2007 odrestaurowano ks. Marcina Porczyńskiego. Wytyczony teren także pochodzące z 1. poł. XVIII w. obrazy cmentarza pierwotnie okopano wokół rowem św. Rocha, św. Jacka, św. Anny i Joachima i obsadzono wierzbami, a cały plac cmentar- z Maryją i św. Stanisława Biskupa, które po- ny podzielono uliczkami na cztery kwatery. dziwiać można w nawie głównej. Ciekawym W 1858 r. cmentarz ogrodzono, jednak jeszcze elementem wnętrza są organy wykonane kilkakrotnie trzeba było go powiększać. W jego w 1909 r. przez firmę Ottona Riegera z Karnio- najstarszej części zachowało się kilkadziesiąt wa, odgrywające rolę instrumentu koncertowe- zabytkowych pomników i nagrobków. Niemal

Powiat radomski 81 wszystkie posiadają tzw. białe karty, czyli opi- bra jedleńskie. Po jego śmierci Jedlińsk trafił sy konserwatorskie ze zdjęciami, i podlegają w ręce Seweryna Trzcińskiego. ochronie konserwatora zabytków. Już w głów- W tym okresie nastąpiło jedno z najważ- nej alei, przy wejściu zobaczymy pomnik Jana niejszych wydarzeń w historii Jedlińska. Surosza (zm. w 1892 r.), nieco dalej mogiła 1 czerwca 1869 r. mocą ukazu carskiego Jed- ks. Walentego Rudawskiego (zm. w 1839 r.). lińsk utracił prawa miejskie. Należy tu pod- Charakterystyczne są żeliwny nagrobek Pawła kreślić, że władze kierowały się przy wydawa- Karwackiego, rejenta kancelarii ziemiańskiej niu tej decyzji głównie względami ekonomicz- w Radomiu i pomnik z nagrobkami marmuro- nymi. Już w 1818 r. ukazało się postanowienie, wymi Ignacego Trzcińskiego (zm. w 1843 r.), na mocy którego prawa miejskie miał stracić dziedzica dóbr jedlińskich. Warto zatrzymać każdy ośrodek, którego roczne wpływy z opłat, się przy grobach ks. Jana Kleczkowskiego i ks. podatków i dochodów nie przekroczą 600 zł. Jana Pawłowskiego znajdujących się w środko- Mieszkańcy – być może w nadziei na przywró- wej alei cmentarza. cenie dawnych praw i przywilejów – dobrowol- Biskup Andrzej Stanisław Załuski, dziedzic nie opodatkowali się składką umożliwiającą dóbr Jedlińskich, podczas restaurowania ko- zgromadzenie takiego kapitału, co jedynie ścioła w Jedlińsku, chcąc przyozdobić miasto odsunęło w czasie degradację miejscowości. w 1752 r., kazał wykonać z kamienia statuy Jedlińsk był wprawdzie znaczącym ośrodkiem świętych i umieścić je w stosownych miej- wymiany handlowej, jednak stan lokalnego scach, aby mieszkańcy przypominali sobie ich rzemiosła i brak przemysłu nie rokowały prak- życie i naśladowali takowe. Biskup ufundował tycznie żadnych szans na rozwój. Oczywi- figury św. Wawrzyńca, św. Jana Nepomucena ście podjęcie interwencji przez mieszkańców i św. Floriana. Podczas II wojny światowej, i dziedzica być może zapobiegłoby odebraniu w 1942 r., stacjonujący w miejscowej szkole praw miejskich, gdyby nie ukaz uwłaszczenio- oddział SS odciął głowy figur. Aż do 1945 r. wy z 1864 r., mocą którego chłopi otrzymali na przechowywał je mieszkaniec Jedlińska, Piotr własność, a zarazem do bezpłatnego uprawia- Śmiechowski. Po wyzwoleniu głowy wróciły nia grunty należące dotychczas do właścicieli na swoje miejsca. dóbr ziemskich. Ukaz ten dotyczył wyłącznie Biskup Załuski u kresu swego życia zdecy- mieszkańców wsi, a pomijał zupełnie miesz- dował się na sprzedaż dóbr jedlińskich, znaj- czan-rolników. W pewnym sensie pozbawie- dując nabywcę w staroście regnowskim Fran- nie praw miejskich było więc dla mieszkań- ciszku Lanckorońskim, który prawdopodob- ców Jedlińska korzystne – mogli swobodnie nie traktował miasto tylko jako formę loko- obracać ziemią, nie musieli wnosić składek wania kapitału. Po nim dobra nabył w 1791 r. na utrzymanie burmistrza i magistratu, znie- Wilhelm Christian Jacobson, który odsprzedał siono ograniczenia propinacyjne. Mniej ko- je Tomaszowi Michałowi Dangelowi, znane- rzystne było z pewnością dla dziedzica miasta mu przedsiębiorcy warszawskiemu, właści- Seweryna Trzcińskiego, który nie tylko utracił cielowi fabryki powozów. W 1805 r. odsprze- na rzecz chłopów należącą do niego ziemię, dał on miasto i dobra Jedlanka Mikołajowi lecz także wpływy z opłat targowych. Dla zie- i Annie hrabiostwu Oppeln-Bronikowskim. miaństwa Królestwa Polskiego był to zapewne Nie mieli tu oni jednak stałej, odpowiadają- kres pewnej epoki. cej ich statusowi siedziby, zamieszkiwali więc Ludność miejscowa utrzymywała się wów- w Warszawie, a majątek dzierżawili chętnym czas z rolnictwa, uzupełniając dochody pra- inwestorom. Podobna sytuacja miała miejsce cami rzemieślniczymi. Istniały w tym za- także po ich śmierci – gdy dobra odziedziczyła kresie pewne specjalizacje: katolicy parali się córka Amelia, dzierżawcą przez wiele lat był szewstwem, kuśnierstwem i kowalstwem, Ignacy Trzciński, który z czasem, w wyniku mieszkańcy wyznania mojżeszowego domi- skomplikowanych regulacji masy spadkowej nowali natomiast w krawiectwie, zajmując Bronikowskich, nabył w drodze licytacji do- się również piekarstwem i rzeźnictwem. Za-

82 Tradycja Mazowsza 99 Święty Florian, patron strażaków. Figura fundacji bp. Andrzeja Stanisława Załuskiego z 1752 r. 100 Nagrobek rodziny Trzcińskich, właścicieli dóbr jedlińskich

99 100 robek przynosiły także usługi transportowe, i żydowskiej, lecz całą miejscowość uznano a przede wszystkim handel, który odbywał się za zamkniętą. W sierpniu 1942 r. mieszkańcy w kilku sklepikach przy rynku i na targach orga- jedlińskiego getta zostali przesiedleni do Biało- nizowanych co dwa tygodnie, zawsze we wtorki. brzegów, a stamtąd do obozu masowej zagłady W sierpniu 1890 r. w osadzie wybuchł pożar, w Treblince. Tragiczna historia sprawiła, że który w ciągu kilku godzin pochłonął większość lata powojenne upłynęły pod znakiem poważ- zabudowy, omijając jedynie kościół parafialny nych zmian ludnościowych, źródłem utrzy- i 21 odsuniętych od centrum domów. Jedlińsk mania pozostawało natomiast nadal rolnictwo, odbudował się stosunkowo szybko, jednak zu- rzemiosło, usługi oraz handel. Mieszkańcy bożenie mieszkańców odczuwalne było jeszcze podejmowali także masowo pracę w dużych za- przez wiele lat. Szczęśliwie stosunkowo niewiel- kładach przemysłowych Radomia. kie były straty związane z I wojną światową. Współ­czesny Jedlińsk to świetnie prospe­ W okresie międzywojennym Jedlińsk za- rująca wieś gminna, bardzo dobrze przygo- mieszkiwało 1490 mieszkańców, z czego 762 towana na przyjęcie turystów. Nad Radomką osoby (czyli ponad połowa) były narodowości wybudowano przepiękny camping z 50 miej- żydowskiej. Osada była wówczas centrum lo- scami nocle­gowymi, pole namiotowe i kor- kalnego życia gospodarczego, głównie ze wzglę- ty tenisowe. Na terenie ośrodka znajdują się du na dogodne usytuowanie przy trasie drogo- boisko piłkarskie Orlik z własnym systemem wej i cotygodniowe wtorkowe targi. Handel oświetlenia i boisko do koszykówki. Miejsce koncentrował się wokół rynku, gdzie mieściły cieszy się powodzeniem wśród miłośników się głównie sklepy żydowskie. Ich liczba syste- sportów wodnych, przede wszystkim kajaka- matycznie wzrastała, osiągając tuż przed wybu- rzy, ale także wędkarzy, którzy mogą skorzy- chem II wojny światowej stan ok. 50 placówek stać z bogatej oferty stawów hodowlanych zlo- handlowych. Dokładna liczba ludności żydow- kalizowanych na powierzchni 1,4 ha. skiej zamieszkującej Jedlińsk w tym okresie W centrum miejscowości największe wra- nie jest znana, ocenia się ją na ok. 1000 osób. żenie zrobi na pewno pomnik raka. Czerwony Liczba ta wzrosła w 1941 r., kiedy przesiedlo- rak na niebieskim tle to od 1846 r. herb miasta. no Żydów z Przytyka, a w Jedlińsku utworzono Według Słownika geograficznego Królestwa getto, wprowadzając zakaz przekraczania jego Polskiego (t. III, s. 547): Herb miasta dawniej granic. Ze względu na rozproszoną zabudowę był Rak, z powodu że tu były słynne raki, poła- nie dokonano rozdzielenia ludności polskiej wiające się w rzece Radomce, znane w Warsza-

Powiat radomski 83 wie pod nazwą „Raki jedlińskie”. „Zorza” war- lińskie przechodzi trakt bity pocztowy 1 Rzędu szawska z 1870 w nr. 21, zawierającym dzieje Warszawsko-Krakowski, skutkiem czego komu- miasta Jedlińska, pisała: […] nadano miastu nikacja jest bardzo ułatwioną. Stacja pocztowa Jedlińsku herb Raka i oberża w Jedlińsku jest powstała prawdopodobnie w latach 50. XIX w., pod herbem raka, dlatego, że Jedlińsk obfituje codziennie można było nadać tam lub odebrać w ryby i raki. W sierpniu 2006 r. królem ryn- korespondencję, a dwa razy w tygodniu wysyłać ku w Jedlińsku został rak, wykonany według oraz odbierać większe pakunki. Dodać należy, że projektu Artura Wąsowicza, pochodzącego planowa budowa dróg bitych i mostów, a także z tej gminy artysty plastyka. Jedliński Raczek ulepszanie istniejących traktów rozpoczęły się to także statuetka będąca nagrodą honorową w Polsce dopiero po 1820 r. Budowano trakty dla osób, które przyczyniły się do rozwoju go- główne o szerokości 12 m, trakty średnie o sze- spodarczego i społecznego miejscowości. rokości 9 m i poboczne – ok. 3,5 m. Trakty Zupełnie inny w charakterze jest pomnik główne miały twardą nawierzchnię z kamienia. w parku, który poświecony został pomordowa- Ustawiano słupy wiorstowe, bowiem do 1875 r. nym w latach 1939–1956. Tragiczną historię odległości mierzono w wiorstach. Wiorsta rosyj- miasteczka przypomina także odsłonięty 11 li- ska to 1076 m. Podobny słup wiorstowy znajdu- stopada 2007 r. głaz dedykowany pamięci żoł- je się w Józefowie k. Błonia. nierzy Armii Krajowej podobwodu Jedlińsk, Równie interesujący jest most łukowy na którzy walczyli w latach 1939–1945 z hitle- rzece Radomce zbudowany w 1930 r. rowskimi Niemcami. Przy wyjeździe z Jedlińska w kierunku Woli Drewnianej zabudowy, niegdyś dominującej Gutowskiej, przy ul. Piaskowej, widoczny jest w Jedlińsku, zachowało się niewiele. Warto kopiec – zbiorowa mogiła Austriaków, Pola- jednak zwrócić uwagę na budynek bibliote- ków, Węgrów, którzy polegli w bitwie wojsk ki w Jedlińsku, pochodzący z końca XIX w. Księstwa Warszawskiego pod wodzą gen. Józe- W drewnianym budynku dawnej szkoły fa Zajączka z Austriakami w 1809 r. Na kop- (otwartej w 1927 r.) mieści się dziś Muzeum cu od 1851 r. znajdował się krzyż ufundowa- Ziemi Jedlińskiej im. ks. Jana Kloczkowskie- ny przez Adama Alberskiego, który z czasem go (ul. św. Wojciecha 20). Zostało ono utwo- uległ zniszczeniu. Z inicjatywy ks. Henryka rzone z inicjatywy Towarzystwa Miłośników Ćwieka w 1997 r. przeniesiono krzyż stojący Ziemi Jedlińskiej, które powstało w 1994 r. uprzednio na placu kościelnym i ustawiono na Uroczyste otwarcie i poświęcenie nastąpiło kopcu. Na kamiennej płycie czytamy: Ku pa- 11 listopada 1996 r., a 11 listopada 2000 r. mięci żołnierzy polskich poległych w obronie muzeum uzyskało imię ks. Jana Kloczkow- niepodległości w 1809 r. Miejscowa ludność skiego. Eksponaty są wystawione w pięciu przypomina, że jest to autentyczna mogiła, salach muzealnych: Portretowej, Pamiątek wielu widziało tu szczątki ludzkie, wykopane III Rzeczypospolitej, Historycznej, Zabytko- w trakcie przebudowy ulicy. wych Przedmiotów, Strażackiej. Na szcze- Jedlińsk najlepiej odwiedzić w ostatni wto- gólną uwagę zasługuje obraz Matki Boskiej rek karnawału, kiedy odbywa się tu unikatowe Katyńskiej oraz fotoramy związane z życiem w skali europejskiej widowisko historyczno- i działalnością bp. Piotra Gołębiowskiego, -obyczajowe tzw. ścięcie śmierci. Więcej o tej mieszkańca Jedlińska, oraz tragicznie zmar- tradycji można przeczytać w rozdziale Targi, fe- łego bp. Jana Chrapka. styny, odpusty. W okresie letnim, wypoczywając Ciekawostkę, którą w powiecie radomskim w ośrodku nad Radomką, pobyt można uatrak- można obejrzeć tylko na terenie Jedlińska przy cyjnić dzięki udziałowi w koncertach organizo- ul. św. Wojciecha, stanowi z pewnością słup wanych w kościele w ramach Międzynarodowe- wiorstowy, będący prawdopodobnie pozosta- go Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej. łością przebiegającego tędy traktu pocztowego, Przedsięwzięciem adresowanym głównie do wspomnianego w Opisie statystycznym miasta lokalnej społeczności jest organizowany w drugą Jedlińska z kwietnia 1860 r.: Przez Miasto Jed- niedzielę września Turniej Sołectw.

84 Tradycja Mazowsza Jedlnia (gmina Pionki)

101 102

101 Kościół pw. św. Mikołaja i św. Małgorzaty, wzniesiony w latach 1790 –1792 102 Pomnik Władysław Jagiełły

średniowieczu Jedlnia była położoną szony potem w Krakowie. Pozostałości dwo- W na puszczańskiej polanie wsią królew- ru to być może zlokalizowany w odległości ską. Od 1387 r. funkcjonował tu folwark ło- ok. 400 m od kościoła kopiec. Ks. Józef Gacki wiecki Władysława Jagiełły. Władca rokrocz- pisał: Może z czasów pogańskich są tu dwa nie przyjeżdżał tu na polowania. Był także wzgórza, czyli jak je tu zowią kopce i trzecia fundatorem pierwszego kościoła w Jedlni. górka, wszystkie wśród łąk ręką ludzką usy- W 1387 r. nadał przywilej mieszkańcom wsi pane. Przy kopcu jednym dzisiaj dwór, przy zwalniający ich po wsze czasy od podatków drugim fajanserya stoją. [...] Według poda- i opłat i uczynił ich łowcami królewskimi. nia, tak górka, jak i kopce, miały służyć za W 1413 r. na zjeździe w Jedlni córka Władysła- posady zamkom królewskim, drewnianym wa Jagiełły Jadwiga została oficjalnie ogłoszo- oczywiście, bo dziś po nich i ślad nie został. na dziedziczką tronu polskiego. Stało się tak Nie zachowały się już także ślady po istnieją- ze względu na brak męskiego potomstwa jej cej w XVIII w. fabryce porcelany. Miejscowość ojca. To właśnie tu został ułożony w 1430 r. miała długie tradycje bartnicze i to prawdo- przywilej jedlneńsko-krakowski, zapewnia- podobnie tutaj zaczął funkcjonowanie ko- jący szlachcie nietykalność osobistą, ogło- deks bartniczy, sięgający swymi korzeniami

Powiat radomski 85 XII w. Do dóbr królewskich Jedlnia należała Po zgonie stryja (1839 r.) objął parafię w Jedlni, jeszcze w końcu XVIII w. na której pozostał aż do śmierci. Pracował na- Zabudowa Jedlni rozciąga się wzdłuż drogi ukowo, społecznie, udzielał się też politycz- Radom–Kozienice. Najważniejszym zabyt- nie. Wolny czas poświęcał badaniom dziejów kiem wsi jest kościół pw. św. Mikołaja i św. ojczystych, głównie regionalnej historii Ko- Małgorzaty, wzniesiony w latach 1790–1792 ścioła w Sandomierskiem. Skrzętnie groma- z fundacji króla Stanisława Augusta Poniatow- dził źródła archiwalne, sporządzał ich odpisy skiego, według projektu Jana Kantego Fontany. i opracowywał monografie kolejnych kościo- Pierwotnie świątynia była klasycystyczna, łów, klasztorów i miejscowości. Wyniki swych obecnie jest neorenesansowa z wyposaże- prac drukował w latach 1844–1862 przede niem barokowym. Obecny kształt budowli wszystkim w „Pamiętniku Religijno-Moral- jest dziełem warszawskiego architekta Stefana nym”. Szereg monografii wydał oddzielnie Szyllera. Datę ukończenia przebudowy świą- w formie książek. Za najcenniejszą trzeba tyni – rok 1901 – można odczytać na fasadzie. uznać opracowanie Jedlnia, w niej kościół Kościół został kompleksowo odnowiony dzię- i akta obelnego prawa. Publikacja ta jest cen- ki dofinansowaniu ze środków Unii Europej- nym źródłem do badań historii, gospodarki, skiej. Z tyłu, nieco za kościołem, niewidoczna kultury, obyczajów i języka tych okolic. Był z drogi zachowała się plebania z 1902 r. Zacho- patriotą, prześladowanym przez władze car- wały się także dzwony, jeden gotycki, a drugi skie za udział w powstaniu styczniowym, za z datą 1580 r. Przed kościołem stoi kamienna co zresztą uwięziono go w twierdzy iwano- figura Matki Boskiej Niepokalanej wzniesiona grodzkiej (Dęblin). Zmarł w Jedlni i zgodnie ze z okazji koronacji obrazu w 1909 r. swym życzeniem został pochowany na miej- W jednym z jedlneńskich zagajników znaj- scowym starym cmentarzu, obok mogiły po- duje się stary cmentarz, na którym chowano wstańców styczniowych. mieszkańców okolicy do 1. poł. lat 50. XX w. Przy głównej drodze, nad brzegiem stru- Spoczywa tu m.in. ks. proboszcz Józef Gac- mienia zachowała się kapliczka domkowa ki (1803–1876). Na terenie cmentarza za- z końca XVIII w., murowana, na czterech chowało się wiele okazałych XIX-wiecznych okrągłych słupach. Wewnątrz zobaczyć pomników. Mieści się tu także mogiła zbio- można drewnianą, polichromowaną rzeźbę rowa powstańców styczniowych. W 1863 r. św. Jana Nepomucena. w pobliżu wsi, w Jaścach, 140-osobowy oddział W 2010 r. z okazji obchodów jubileuszu bitwy dowodzony przez Narcyza Figiettiego rozbił grunwaldzkiej naprzeciw kościoła, w samym rotę saperów rosyjskich. Poległych powstań- centrum wsi, wzniesiono pomnik Władysława ców pochowano na miejscowym cmentarzu, Jagiełły. Posąg z brązu wysokości 2,5 m przed- a miejsce oznaczono krzyżem. Żeliwne ogro- stawia monarchę w stroju koronacyjnym, jedną dzone cmentarza uległo dewastacji. ręką wskazującego ufundowany przez siebie ko- Józef Gacki (ur. 20 III 1805 r. w Pęzach – ściół. Na pomniku umieszczono tekst: Przez pa- zm. 21 XI 1876 r. w Jedlni) historyk ziemi ra- mięć o królu, który bywając w Jedlni, w puszczy domskiej, proboszcz Jedlni, był absolwentem przygotowania czynił do wielkiej wojny z zako- szkół pijarskich w Łomży, Radomiu i Łukowie, nem krzyżackim a Jedlnię sławną uczynił przez a także Uniwersytetu Warszawskiego. Po stu- statut w niej ułożony w 1430 roku. Pomnik wy- diach nad językami starożytnymi w Berlinie stawiono w 600. rocznicę zwycięskiej bitwy pod w 1828 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Przez Grunwaldem staraniem mieszkańców parafii trzy lata (1828–1831) był nauczycielem języ- Jedlnia. Po przeciwnej stronie, na ogrodzeniu ków starożytnych i historii w Piotrkowie, zaj- kościoła, umieszczono Panoramę jedlneńską, mując się jednocześnie opracowaniami histo- inspirowaną sztychami średniowiecznymi. Na rycznymi. W 1837 r. został wikarym w Jedlni, jednym jej skrzydle ukazana została banderia gdzie jego stryj Tadeusz, niegdyś rektor szkoły krzyżacka, na drugim – chorągwie polskie biorą- pijarskiej w Radomiu, pełnił urząd proboszcza. ce udział w grunwaldzkiej bitwie.

86 Tradycja Mazowsza Jedlnia-Letnisko (siedziba gminy)

104

103 Kościół w stylu podhalańskim 104 Buk Kościuszki

103

edlnia-Letnisko powstała w miejscu mało Na początku XX w. dwaj radomscy lekarze Jniegdyś znanej osady Mokrzec-Swoboda, – Zygmunt Płużański (od 1880 r. naczelny le- która była jedną ze starszych miejscowości karz Szpitala Św. Kazimierza) i Ludwik Żerań- dawnej Puszczy Radomskiej. W latach 1884– ski (lekarz kolejowy) – odkryli w Jedlni-Letni- 1886 wybudowano linię kolejową na trasie Za- sku i okolicach specyficzny mikroklimat oraz głębie–Radom–Iwanogród (dziś: Dęblin), która źródła wód mineralnych. Do rozwoju miejsco- przebiegała przez Mokrzec. Wkrótce powstała wości przyczyniła się również Dyrekcja Lasów stacja kolejowa Jedlnia, która przyczyniła się Państwowych w Radomiu, która przeznaczyła do rozwoju miejscowości. Dawny budynek część terenów zalesionych pod działki budow- stacyjny możemy nadal oglądać, aczkolwiek lane. Pierwsi przybysze, przeważnie kolejarze nie zachwyca on walorami architektonicz- z Radomia, zaczęli stawiać domy mieszkalne nymi. Na przydworcowym skwerze znajduje w okolicy stacji. Stosunkowo szybko Jedlnia, się pomnik, w formie naturalnego kamienia ze względu na specyficzny mikroklimat wyni- zwieńczonego orłem zrywającym się do lotu, kający z położenia na skraju Puszczy Kozie- poświęcony ofiarom II wojny światowej poleg- nickiej, została uznana za ośrodek letnisko- łym za wolność kraju. wo-wypoczynkowy. Znana nam dziś nazwa

Powiat radomski 87 miejscowości została nadana w 1917 r. W mia- niejsza kaplica) i drewnianej z bali w stylu rę upływu lat, głównie przy ul. Nadrzecznej, staropolskim z sabotami. Część drewnianą zaczęły powstawać domy letniskowe, stawiane wzniesiono w konstrukcji zrębowo-łątkowej. na wzór podwarszawskich willi. Budowano je Na styku nawy i prezbiterium dwie zakrystie w stylu świdermajer, stworzonym przez Mi- po bokach. Kruchta od frontu nawy z głównym chała Elwiro Andriollego. Styl ten, charaktery- wejściem osłoniętym daszkiem na słupach styczny dla zabudowy na tzw. linii otwockiej i nadbudowaną wieżą zwieńczoną galerią i da- w okolicach Warszawy, był połączeniem trady- chem namiotowym. Dachy dwuspadowe, od- cji architektury mazowieckiej i szwajcarskiej, rębne nad prezbiterium i nawą. Świątynia jest dodatkowo wzbogaconej o werandy, ganki otoczona podcieniami wspartymi na słupach i zwieńczenia dachów o ażurowej snycerce. z mieczami, wzorowanych na sabotach w ma- Zabawną nazwę stylu stworzył i utrwalił Kon- łopolskich kościołach drewnianych. Sklepie- stanty Ildefons Gałczyński, który w utworze nie jest kolebkowe z lornetami, otwór tęczowy Wycieczka do Świdra pisał: Te wille, jak wójt półkolisty. Bardzo ładne wsparcie dla chóru podaje, są w stylu „świdermajer”. Było to oczy- dają cztery fazowane słupy o rzeźbionych gło- wiste przeinaczenie nazwy stylu biedermeier, wicach. Ściany wewnętrzne tynkowane, roz- którego hasłem przewodnim była „sztuka członkowane pilastrami dekorowanymi płyci- mieszczan dla mieszczan”. nami, zwieńczone gzymsem. W ołtarzu głów- Przed wybuchem II wojny światowej w Jedl- nym znajduje się obraz Matki Boskiej Wnie- ni-Letnisku mieszkało ok. 1000 osób, miedzy bowziętej, a w kaplicy obraz św. Józefa. Orga- innymi ówczesny prezydent Radomia Cze- ny początkowo trzynastogłosowe wykonała sław Golczewski, który swój dom wzniósł w 1936 r. renomowana firma Zygmunta Ka- w 1898 r. (obecnie własność prywatna rodziny mińskiego z Warszawy. W latach 1950–1958 Chmielewskich). Miejscowość rozwijała się zostały one rozbudowane tak, że obecnie in- wzdłuż ul. Nadrzecznej i niejako równolegle strument ma 38 głosów. W dzwonnicy przyko- w okolicach dworca. ścielnej wiszą trzy dzwony: największy (400 kg) W 1905 r. w Jedlni wzniesiono kaplicę dla z ofiar parafian o imieniu Józef i mniejsze, wiernych. Związana jest z nią ciekawa histo- z intencji rodzin jedlińskich, nazwane imio- ria, bowiem przynajmniej po części do jej po- nami dzieci fundatorów. Zespół sakralny uzu- wstania przyczyniło się protestanckie małżeń- pełnia drewniana plebania. W 2000 r. posta- stwo Wickenhagenów. Gdy pani Matylda bar- wiono letni kościół Matki Bożej, nawiązujący dzo ciężko zachorowała, jej zrozpaczony mąż stylowo do pozostałej zabudowy, w którym od modlił się pod figurą Matki Bożej, deklarując, czerwca do sierpnia organizowane są wieczora- że w przypadku wyzdrowienia żony postawi mi koncerty muzyczne. Harmonijna i pięknie taką samą figurę w swoim ogrodzie. Po szczę- wkomponowana w przyrodę całość zespołu śliwie zakończonej kuracji ofiarował cegłę, robi ogromne wrażenie stylem i konsekwencją a jego żona podarowała oblicówkę i dachówkę wykazywaną przy rozbudowach. z przeznaczeniem na budowę kaplicy. Wedle Na cmentarzu zachowane są groby z okresu ksiąg parafialnych wydarzenie to zapocząt- międzywojnia, reprezentujące ciekawe przy- kowało szczególną atencję, jaką mieszkańcy kłady pracy kamieniarskiej. Na wprost bramy otaczają Matkę Bożą. Kaplicę w stylu neogo- cmentarnej, na drugim końcu cmentarza, stoi tyckim zaprojektował architekt z Radomia – pomnik ku czci mieszkańców Jedlni poległych inż. August Załuski. W latach 20. XX w. do- podczas II wojny światowej, z powtórzonym szło do rozbudowy świątyni. Projekt kościoła motywem orła. w stylu zakopiańskim przygotował inż. Julian Kolejny okres świetności Jedlni-Letniska Jakubowski, budowę świątyni zakończono związany jest z powstaniem zalewu Siczki w 1927 r. na rzece Gzówce w 1976 r. oraz utworzeniem Kościół pw. św. Józefa składa się z części mu- w 1982 r. rezerwatu „Jedlnia” (86,42 ha), położo- rowanej z cegły w stylu neogotyckim (wcześ- nego po obu stronach szosy Radom–Kozienice,

88 Tradycja Mazowsza z borami mieszanymi sosnowo-dębowymi Kozienickiej. Znaczną część tego obszaru zaj- i grądami z fragmentami świetlistej dąbrowy. muje utworzony w 1982 r. rezerwat „Jedlnia”. Działania te pozwoliły na zachowanie mikro- Przeważają tu drzewostany mieszane nawet klimatu miejscowości, a zarazem przyciągnęły 200-letnie z dominującą sosną oraz dębem nową falę mieszkańców. Stosunkowo dogod- bezszypułkowym i szypułkowym, z domiesz- ny dojazd do Radomia, niewielka odległość od ką brzozy, osiki i grabu. Na szczególną uwagę miasta oraz infrastruktura sprzyjały wzrostowi zasługują piękne sosny o grubości do 100 cm zaludnienia. Zresztą mieszkanie tu stało się po i wysokości do 30 m. Do najciekawszych ga- prostu modne. Dzięki temu spacerując po ul. tunków roślin zielnych należą: buławnik czer- Nadrzecznej, która w ostatnim okresie została wony, lilia złotogłów, żankiel zwyczajny, mio- zmodernizowana i oświetlona, podziwiać może- dunka wąskolistna. W rezerwacie wytyczono my – jeśli tylko nie przeszkodzą nam ogrodze- trasy turystyki pieszej. Idąc czarnym i zielo- nia – przekrój architektury rezydencjonalnej: od nym szlakiem, dojdziemy do mogił z okresu opisanych wcześniej drewnianych willi aż po II wojny światowej. W sześciu zbiorowych gro- przykłady nowoczesnych rozwiązań z XXI w. bach, pokrytych płaskimi płytami zwieńczony- Specyficzny mikroklimat Jedlnia-Letnisko mi krzyżami, spoczywają ofiary pomordowane zawdzięcza otaczającym ją lasom Puszczy w radomskim więzieniu i siedzibie gestapo.

105

106

105 Jedna z licznych willi w stylu świdermajer 106 Wzruszająca inskrypcja na krzyżu 107 Wędkowanie na wodach zalewu 107

Powiat radomski 89 Kacprowice (gmina Wolanów)

108

108 Pozostałości niemieckiego poligonu

iosną 1940 r. w okolicach Radomia konano jednak drogę dojazdową z płyt betono- WNiemcy rozpoczęli budowę poligonu wych. Poligon w okolicach Radomia budowali wojskowego. Miał to być gigantyczny kom- w znacznej mierze robotnicy przymusowi. Od pleks z licznymi bunkrami i obozami. Wy- 1940 r. do realizowanych tutaj prac przymu- wiad konspiracyjny oceniał, że ze względu szano przede wszystkim Żydów. W kolejnych na znaczne rozmiary obiektu Niemcy planu- latach zmuszano do pracy wziętych do niewoli ją przesiedlić wszystkich mieszkańców Ra- żołnierzy Armii Czerwonej. Później pracowali domia. Tak narodziła się plotka i potoczna tu junacy z Baudienstu. Z budową kompleksu nazwa – Radom II. Niemcy potrzebowali na związane były masowe wysiedlenia. Miesz- terenie Generalnego Gubernatorstwa poligo- kańcom wielu miejscowości nakazano całko- nów dla swoich wojsk. Obiektów było kilka, wite opuszczenie domów do końca września a największy znajdował się w Dębicy koło 1940 r. Smutny los setek rodzin, które zostały Rzeszowa. Hitlerowcy zdecydowali się także wypędzone przez Niemców ze swych domów na utworzenie poligonu w okolicach Radomia. i straciły dorobek całego życia, nie został po Wywiad wojskowy potwierdzał, że ma pomie- dziś dzień odpowiednio opisany i upamiętnio- ścić ponad 100 tys. osób, stąd zapewne plotka ny. Po wojnie ludzie ci wracali do całkowicie o wysiedleniu wszystkich mieszkańców mia- zniszczonych gospodarstw i odbudowywali sta. W 1941 r. okupanci zaczęli budowę w oko- je. Wysoką rangę ma więc praca, której pod- licach Wolanowa. Utworzono tu bazę wojsk jęli się nauczyciele z Wolanowa, realizując lotniczych, artylerii przeciwlotniczej, powsta- amatorskie filmy-wywiady z wysiedlonymi, ły też warsztaty naprawcze i obszerne składy zamieszczane następnie w serwisie YouTube. paliwa. Doprowadzono prąd ze Skarżyska- Materialnym śladem tych wydarzeń jest droga -Kamiennej, wykopano kanalizację, a pomię- z betonowych płyt w okolicy Kacprowic. Jakiś dzy wsiami Rożki i Kacprowice zbudowano czas temu postawiono tam tablicę upamięt- kolejkę wąskotorową. Przede wszystkim wy- niającą poligon i jego ofiary.

90 Tradycja Mazowsza Kosów (gmina Kowala)

110

109 Kamień upamiętniający miejsce straceń z lat II wojny światowej 110 Stawy hodowlane w Kosowie

109

ieś Kosów położona jest w gminie Kowa- wały się ruiny dworu Niecieckich, zbudowane- Wla, przy trasy E7 w pobliżu Radomia. Ze go w XIX w. w stylu klasycystycznym. Obok względu na rozrastającą się w tym kierunku dworu znajdują się pozostałości parku, w któ- zabudowę domów jednorodzinnych Radomia, rym ciężko dziś dostrzec pierwotne założenia. mylnie uważa się tę wieś za dzielnicę miasta. Zabytek został wpisany do rejestru konserwa- Faktycznie zresztą w praktyce trudno dostrzec torskiego w 1990 r., jednak obecnie jest w cał- wyraźną granicę pomiędzy strefą miejską a za- kowitej ruinie. budowaniami miejscowości, która z wsią ma Przed wojną, ze względu na atrakcyjne po- dziś niewiele wspólnego. łożenie wśród lasów, w okolicach stawów na Pierwsza wzmianka o wsi Cossow pocho- rzeczce Kosówce, było to miejsce rekreacyjne dzi z 1395 r. Nazwa ta wywodzi się od słowa popularne wśród mieszkańców miasta. Nieste- kosa, czyli narzędzia służącego do koszenia ty w czasie II wojny światowej lasy kosowskie i zboża, albo od nazwy ptaka kos. W po- stały się miejscem masowych straceń. Szacuje łowie XV w. właścicielem miejscowości był Jan się, że zamordowano tu ponad półtora tysiąca z Kosowa, który uzyskał od króla Kazimierza radomian. W czasie powojennych ekshumacji Jagiellończyka przywilej lokacji wsi na prawie odkryto tu 13 zbiorowych mogił, a w nich ciała magdeburskim. Tym samym Kosów zyskał 419 osób. Obecnie w symbolicznej mogile znaj- samorząd i warunki rozwoju gospodarczego. duje się ziemia z dołów straceń, szczątki prze- Wieś często zmieniała właścicieli – należała niesiono bowiem na cmentarz na Firleju. Stra- do Kossowskich, Dłużewskich, Zabierzow- conych upamiętnia mogiła oznaczona dwoma skich, Niecieckich. W XVIII w. składała się krzyżami i kamieniem z marmurową płytą. z dwóch części, które zaczęto nazywać Kosów W 2011 r. przy trasie krajowej postawiono ka- Większy i Kosów Mniejszy. W Kosowie zacho- mień przypominający o ofiarach.

Powiat radomski 91 Kowala (siedziba gminy)

111

111 Cmentarz w Kowali z pocz. XIX w.

nane historykom początki wsi łączą się kach Długosza (Sthempoczina). Pochodzi on Znajprawdopodobniej z funkcjonowaniem bowiem od niezbyt popularnego, ale znanego grodu, który dał początek współczesnemu w średniowieczu imienia Stępota lub też – jak Radomiowi. Gród ten, otoczony niewielkimi twierdzą niektórzy – od słowa stąpać. W tam- osadami rolniczo-hodowlanymi i wytwór- tym czasie istniała już w parafii Wolanów osada czymi, był początkowo siedzibą plemiennego o nazwie Kowala Dusocina, wywodząca się od władcy, dominującą nad rozległą częścią Pusz- nazwiska rycerza Pakosza Duszota. Ów rycerz czy Radomskiej. Można przypuszczać, że Ko- był wówczas właścicielem obydwu Kowali. wala była osadą służebną, której mieszkańcy Bezsprzecznym dowodem znajdowania się zobowiązani byli do świadczeń na rzecz grodu Kowali w posiadaniu rodu rycerskiego jest ist- czy też księcia. Świadczeniami tymi – jak wy- nienie tutaj przez blisko dwa stulecia niewiel- nika z nazwy wsi, zapisywanej w dokumen- kiego grodu o charakterze obronnym, odnale- tach jako Chowale, Cowalya, Kowalia – były zionego przez archeologów. Znajdował się on usługi kowalskie. Dziś teza ta nie znajduje na wzgórzu po prawej stronie drogi z Radomia materialnego potwierdzenia, gdyż w Kowali w kierunku Rudy Wielkiej, naprzeciw obec- nie ma niestety ani jednej kuźni… nego kościoła. Miał on w podstawie ok. 14 m, Nieco łatwiej odnaleźć dowód materialny otoczony był wałem zewnętrznym o szeroko- odnoszący się do drugiego członu nazwy wsi ści 6 m i wysokości ok. 1,5 m. Wewnątrz od- Kowala-Stępocina odnotowanego już w kroni- słonięto pozostałości budynku mieszkalnego.

92 Tradycja Mazowsza Odnaleziono tu ponad 130 fragmentów cera- kę babki mieszkającej w Radomiu. Tam się miki, kilkanaście zabytków żelaznych, gro- kształciła i działała w licznych organizacjach ty strzał i bełtów, gwoździe, wędzidło, sierp społecznych, religijnych i politycznych. Gdy i sprzączkę. Gród został wzniesiony w XIII w. wybuchła I wojna światowa, Maria Kuźnicka i funkcjonował do XV w. Uległ zniszczeniu przebywała akurat w Sopocie. Jako poddana ro- podczas I wojny światowej w wyniku umiesz- syjska była niepożądana na terenie Niemiec. czenia na jego szczycie umocnień polowych. Została więc wydalona i przez Szwecję wróciła Data erekcji parafii Kowala nie jest znana, do Radomia. W 1915 r. wraz z babką wyjechała jednak według legendy pierwszy kościół we do Kijowa. Maria Kuźnicka wróciła do Kowali wsi miał poświęcić biskup krakowski i póź- w 1919 r. i objęła zarząd majątku. Rok póź- niejszy święty Stanisław ze Szczepanowa, ży- niej wyszła za mąż za Aleksandra Bronisława jący w XI w. Legenda ta nie ma potwierdzenia Colonna-Walewskiego. Maria z Kuźnickich w źródłach, a historycy są zgodni, że erygowa- Colonna-Walewska działała w organizacjach nie parafii nastąpiło w XII w. Wzniesiono tu kobiecych i religijnych, była przewodniczą- wtedy kościół pw. św. Wojciecha. Do XVIII w. cą powiatowych władz Koła Gospodyń Wiej- Kowala dość często zmieniała właścicieli: była skich. Jej zaangażowanie i pomoc innych w posiadaniu rodu Łodziów, pochodzących ludziom wynagrodzono w 1928 r., odznacza- z powiatu kościańskiego w Wielkopolsce, jąc ją medalem Dziesięciolecia Odzyskania w 2. poł. XVII w. stała się własnością Piasec- Niepodległości. W czasie II wojny światowej kich, a następnie Kamienieckich, z czasem zorganizowała we dworze tajne nauczanie. Po przeszła na własność rodu Gozdzkich, zwa- wojnie podjęła pracę jako nauczycielka, a póź- nych też Gojskimi h. Doliwa. Kolejnym dzie- niej jako urzędniczka. Zmarła w 1980 r. dzicem wsi został Andrzej Mokronowski. Warto też przybliżyć sylwetkę jej męża, hra- Częste zmiany właścicieli wynikały zapewne biego Aleksandra Bronisława Colonna-Walew- z faktu, że Kowala nie stała się w tym okresie skiego h. Kolumna. Urodził się w 1887 r. w Ło- siedzibą żadnego z rodów. Z pewnością pierw- pacinku w powiecie opatowskim. Ukończył szym z właścicieli, który poczuł się do silniej- gimnazjum w Radomiu, następnie studiował szych związków z okolicą, był Jan Rogowski w Moskwie, jednak po śmierci ojca w 1907 r. h. Jastrzębiec, szambelan królewski, porucz- powrócił do kraju. W 1914 r. wcielono go do nik Wojsk Polskich, który Kowalę wraz z Rudą armii rosyjskiej. W sierpniu 1914 r. walczył Wielką nabył w 1784 r. Przystąpił on do budo- pod Mławą. Po kampanii 1914 r. skierowano wy świątyni z drewna, która została konsekro- go do szkoły wojskowej na Kaukazie. Po ukoń- wana w 1790 r. Niestety, już kilka lat później, czeniu nauki walczył na froncie kaukaskim. w 1794 r., nowo powstały kościół spłonął od uderzenia pioruna. Jan Rogowski rozpoczął za- tem budowę nowego kościoła – w innym miej- scu i tym razem murowanego. Kolejni właści- ciele Kowali wywodzili się od Rogowskiego. Były to rodziny Deskurów i Bukowieckich. Po powstaniu styczniowym Kowala jako dosyć duża osada parafialna na mocy ukazu carskie- go z 1864 r. została siedzibą gminy. W 1903 r. Kowalę kupił wdowiec Władysław Kuźnicki (1854–1909), po którym majątek odziedziczyła córka Maria Sylwia. Zarząd po- 112 siadłości objęła w 1919 r. i mieszkała w Kowali do 1945 r. Maria Sylwia, córka Marii z Sulgow- skich, urodziła się w 1891 r. Osierocona przez 112 Pozostałości grodziska stożkowego matkę w drugim roku życia trafiła pod opie-

Powiat radomski 93 parku jeszcze w październiku 1939 r. ukry- wali się żołnierze polscy. Okupacja przebiegła tu dosyć spokojnie. Walewscy w miarę moż- liwości pomagali uciekinierom, partyzantom i mieszkańcom okolicznych wsi. W początku lipca 1942 r. Walewscy zostali zmuszeni do opuszczenia dworu, który wraz z majątkiem został przejęty w zarząd niemiecki. W stycz- niu 1945 r. gminę Kowala wyzwoliły wojska radzieckie. Majątek Walewskich uległ parcela- cji, a oni sami zamieszkali w Radomiu. Wizytę w Kowali warto rozpocząć od zer- knięcia na grodzisko stożkowe, aby potem przejść do barokowego kościoła parafialnego. Inicjatorem budowy kościoła był – jak wspo- mniano – Jan Nepomucen Rogowski, właści- ciel Kowali od 1784 r. Śmierć nie pozwoliła mu na dokończenie prac, ale zbożne dzieło kontynuowała córka Eleonora z Rogowskich Jasińska, wraz z mężem Janem Nepomu- cenem Jasińskim. Kościół, konsekrowany w 1806 r., otrzymał wezwanie św. Wojciecha oraz św. Jana Nepomucena, ku upamiętnieniu 113 fundatora. Trójnawowe wnętrze świątyni robi wrażenie dzięki swojemu bogactwu. Sklepie- nie wspiera się na dziesięciu potężnych fila- 113 Pomnik ku czci lotników – Żwirki i Wigury rach. Nad skarbczykiem i zakrystią znajdują się loże. W górnej części ołtarza głównego wid- nieje witraż przedstawiający Jezusa podczas W 1918 r. został wzięty do niewoli przez bol- ostatniej wieczerzy. Obraz w ołtarzu głównym szewików, ale zdołał uciec i dostał się do pol- przedstawia św. Jana Nepomucena – kapłana skich oddziałów operujących na Wschodzie. i męczennika – oraz św. Wojciecha – biskupa Jako kurier udał się do Warszawy, okupowanej i męczennika. Po obu stronach ołtarza głów- jeszcze przez Niemców. Po powrocie do kraju nego wmurowane są nagrobki z inskrypcjami zamieszkał w Radomiu. Działał w Polskiej oraz herbami znanych i zasłużonych dla Ko- Organizacji Wojskowej, a od listopada 1918 r. wali obywateli. Trzeba zatrzymać się na chwi- organizował armię polską w rejonie Radomia. lę przy płytach z epitafiami Jana Rogowskiego W licznych bitwach w czasie I wojny świato- i jego żony. Najcenniejszym zabytkiem jest wej odniósł kontuzje i rany. Po wojnie był czło- barokowa chrzcielnica z pokrywą. Udało się wiekiem schorowanym, inwalidą wojennym także poddać konserwacji zabytkowe organy i z tego względu nie wziął udziału w wojnie pochodzące z 1924 r. 1920 r. W tymże roku ożenił się z właściciel- Po drugiej stronie prowadzącej do kościo- ką Kowali. Wspólnie z żoną czynnie działał ła drogi wypada się zadumać pod rokokową w organizacjach społecznych, był zaangażo- figurą Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej wany w życie religijne parafii. Zmarł w 1946 r. i przejść na cmentarz założony na początku w Radomiu. XIX w. Zachowało się kilkanaście zabytko- Po wybuchu II wojny światowej, już wych nagrobków miejscowych ziemian, wła- w dniach 7–8 września, Kowala została zajęta ścicieli majątków w Kowali, Kosowie, Mło- przez wojska niemieckie. Jednak w dworskim docinie, Maliszewie, Rożkach i Rudzie. Są tu

94 Tradycja Mazowsza groby Gosławskich, Bukowieckich, Ekiertów, kacyjną i sportową. A dlaczego zaskoczy? Gdy Cywińskich, Niecieckich, Rogowskich, Ja- w 1904 r. odbyło się zebranie wiejskie, podczas sieńskich, Deskurów i wielu innych zasłużo- którego ówczesny właściciel Władysław Kuź- nych dla powiatu rodów. Najstarsza mogiła nicki zaproponował mieszkańcom wsi cztery – Teodora Nałęcza Błońskiego, właściciela morgi ziemi pod budowę szkoły, zacofani i nie- Waliszowa – pochodzi z 1809 r. Warto dodać, ufni chłopi odrzucili ten pomysł jako całkowi- że realizowany jest właśnie projekt „Pamięć cie zbędny. Szkołę w Kowali powołała dopiero naszych przodków”, w ramach którego zo- Komisja Szkolna Ziemi Radomskiej w 1916 r., staną zinwentaryzowane wszystkie nagrobki a mieściła się ona w trzyizbowym, drewnia- cmentarza. nym budynku starej karczmy. Dzieci dokar- Spacer można kontynuować po zachowa- miano tam kawą i chlebem. Po niecałych stu nym parku wiejskim o pow. 5,7 ha z dawnym latach widać, jak bliskie są dziś mieszkańcom grodziskiem, układem stawowym i aleją klo- problemy edukacji. nowo-jaworową. Gdy wrócimy na zmoder- Jeśli akurat będzie się odbywała impreza nizowany kilka lat temu skwer, będący chlu- kulturalna w Kowali, a tych organizuje się tu bą Kowali, z pewnością naszą uwagę zwróci sporo, z pewnością uda nam się spotkać grono niewielki pomnik. Na cokole zbudowanym wspaniałych kobiet. Pod kierownictwem Elż- z polnych kamieni umieszczono śmigło sa- biety Kiragi działa wielokrotnie nagradzany molotu. Jest to jedyny w regionie pomnik zespół śpiewaczy „Stępocianki”, który w swo- poświęcony wspaniałej parze lotników: Fran- im repertuarze ma przede wszystkim pieśni ciszkowi Żwirce i Stanisławowi Wigurze. Na dole kamiennego obelisku można przeczytać: W dowód pamięci polskim lotnikom Żwirko i Wigura mieszkańcy Kowali. Dziś, w epoce powszechnej globalizacji i dostępności prak- tycznie całego świata, nie do końca zdajemy sobie sprawę, czym dla społeczności początku XX w. był wyczyn tych dwóch wybitnych mi- strzów lotnictwa – wygrana w zawodach sa- molotów turystycznych Challenge w 1932 r. Ich śmierć, dosłownie miesiąc później, była ogromną tragedią dla wszystkich Polaków. W listopadzie 1932 r. na placu Unii Lubelskiej w Warszawie odsłonięto Pomnik Lotnika, po- święcony pamięci Żwirki i Wigury. Niestety, postument nie dotrwał do naszych czasów… Przetrwał natomiast pomnik w Kowali, od- słonięty w prawie tym samym momencie, bo 11 listopada, w 14. rocznicę odzyskania nie- podległości. Pomnik powstał z inicjatywy mieszkańców, którzy kamienie na cokół zno- sili z całej gminy. Warto poświęcić chwilę, aby pomyśleć nie tylko o patriotyzmie, lecz także o autorytetach, którymi niekoniecznie muszą być bohaterowie tabloidów. 114 Zaskoczy nas budynek szkoły – obszerny, nowoczesny, z pełnowymiarową salą gimna- styczną i boiskiem. Niewiele dużych miast 114 Wnętrze kościoła konsekrowanego w 1806 r. może poszczycić się taką infrastrukturą edu-

Powiat radomski 95 i przyśpiewki ludowe z regionu. Wykonywane go powstańców z Galicji. Prawdopodobnie są także skecze związane z Helą Kokosińską grupa liczyła od 1000 do 1200 ludzi. Zgru- – postacią, która w zabawny sposób przybli- powanie kierowało się w stronę Radomia, ża problemy współczesnych mieszkanek wsi. nie mając świadomości, że ich tropem podą- Panie występują zwykle w strojach radom- ża rosyjska kolumna marszowa dowodzona skich, wykonanych wprawdzie ze współcze- przez mjr. Cichockiego w sile 800 żołnierzy. snych tkanin, ale wiernie odwzorowujących 21 sierpnia 1863 r. około godziny 12 polskie najważniejsze elementy tradycyjnego stroju zgrupowanie dotarło do Kowali, której ówcze- ludowego. sna właścicielka Klementyna Deskur przyję- ła powstańców bardzo życzliwie. W majątku Bitwa pod Kowalą panowała swobodna atmosfera, wynikająca Początek wydarzeń nazwanych później bi- z przekonania o braku zagrożenia. Tymcza- twą pod Kowalą miał miejsce w nocy z 14 na sem około godziny 18 do Kowali wkroczyła 15 sierpnia 1863 r., kiedy to przez Wisłę na szpica rosyjskiej kolumny marszowej. wysokości Kazimierza przeprawiło się z Lu- Relacje dotyczące przebiegu samej bitwy są belszczyzny do guberni radomskiej zgrupo- różne. Wiadomo, że obie strony były jedna- wanie powstańcze dowodzone przez Włady- kowo zaskoczone swoją obecnością we wsi. sława Eminowicza i Kajetana Cieszkowskie- Powstańcy pospiesznie opuszczali Kowalę, co go ps. „Ćwiek”. Podpułkownik Władysław niektórzy opisują jako planowy odwrót, a inni Eminowicz od lipca tego roku prawdopodob- jako paniczną ucieczkę. Przeważająca część nie pełnił obowiązki Naczelnika Wojennego polskich sił znalazła się wkrótce poza wsią, Województwa Sandomierskiego i korzystając a w zajętej przez Rosjan części miejscowości z tego przywileju, zjednoczył pod swoim do- walczyła kompania strzelców kpt. Makarskie- wództwem oddziały kpt. Jana Rudowskiego go. Dowódcy podjęli decyzję o przystąpieniu – 180 strzelców pieszych, 50 strzelców kon- do walki. W odwecie Rosjanie zaczęli podpa- nych oraz 100 kosynierów – oraz mjr. Piotra lać zabudowania Kowali. Pożar przy letniej, Dolińskiego z kompanią strzelców i kompa- słonecznej pogodzie rozprzestrzeniał się bły- nią kosynierów. Eminowicz nie tylko scalił skawicznie. Kosynierzy i strzelcy ruszyli do oddziały i rozdzielił stanowiska w sztabie, ale ataku na wieś, szykując się do starć wręcz przede wszystkim zajął się uzupełnieniem i walki na bagnety. Po kilkunastu minutach wyposażenia i aprowizacją. W pierwszych powstańcy zajęli Kowalę, która nie była już dniach sierpnia partyzanci spotkali się w oko- wsią, a pogorzeliskiem. Dodać należy, że Ro- licach Wąwolnicy z oddziałem „Ćwieka” – for- sjanie za punkt honoru przyjęli wzięcie rewan- macją o tyle wyjątkową, że dobrze uzbrojoną żu za porażkę pod Kowalą i już 23 sierpnia roz- i złożoną także z cudzoziemców, finansowaną gromili partyzantów koło wsi Wir w okolicach z prywatnych funduszy dowódcy, który – co Przytyka. Winą za tę klęskę obarczano ppłk. warto dodać – nie miał nic wspólnego woj- Eminowicza, którego zdegradowano do stop- skowością, był za to doskonałym myśliwym, nia szeregowego. strzelcem i jeźdźcem. Kiedy do Eminowicza Powstańców poległych pod Kowalą upa- dotarł rozkaz powrotu na lewy brzeg Wisły, miętnia pomnik we wsi, a rokrocznie zwycię- „Ćwiek” podjął decyzję o towarzyszeniu mu stwo przypominane jest w trakcie widowiska w wyprawie. Zgrupowanie otrzymało zadanie rekonstrukcyjnego organizowanego w ramach prowadzenia działań dywersyjnych, mają- obchodów Dni Kowali, w ostatnią sobotę cych ułatwić przejście do Królestwa Polskie- sierpnia.

96 Tradycja Mazowsza Krzyżanowice (gmina Iłża)

115 116

115 Kościół pw. św. Józefa Oblubieńca NMP, wzniesiony w latach 1936 –1938 116 Dwór w Krzyżanowicach, stan obecny. Budynek przewidziany do modernizacji i remontu

adąc z Iłży do Radomia, ok. 2 km od basz- Dobrzyński, zięć zmarłego. W 1825 r. ówczesny Jty iłżeckiej dojrzymy po lewej stronie gó- właściciel Kajetan Dobrzyński ufundował figu- rujący nad wsią budynek kościoła. Świątynia rę św. Floriana, która do dziś stoi na skarpie przy pw. św. Józefa Oblubieńca NMP, projektu arch. wjeździe do dworu. W latach 80. XIX w. budy- Alfonsa Pinno z Radomia i arch. Stanisława nek powiększono o dwie symetryczne przybu- Jędrzejewskiego z Opatowa, zbudowana zo- dówki i założono park. Przed wojną dwór był stała w latach 1936–1938 staraniem ks. Ju- własnością Zygmunta Chrzanowskiego i jego liana Dusińskiego, przy znacznym wsparciu żony Anny z Dobieckich. Po 1945 r. przejęło ówczesnego dziedzica Krzyżanowic Henry- go państwo. Początkowo mieścił się tu Uni- ka Chrzanowskiego. Jest to budowla w stylu wersytet Ludowy, później szkoła, a od 1958 r. neobarokowym, jednonawowa, wykonana Dom Starców i Dom Pomocy Społecznej. z kamienia łupanego. Z XVIII w. pochodzi W 1998 r. instytucje opiekuńcze przeniosły się natomiast murowana dzwonnica. Na plebani do nowych budynków, dwór natomiast wrócił w czasie II wojny światowej ukrywał się Anto- w posiadanie powiatu radomskiego. Jednocze- ni Heda ps. „Szary”. śnie rodzina rozpoczęła starania o odzyskanie Krzyżanowice były gniazdem rodu Krzyża- własności. O dwór zabiega Józef Chrzanow- nowskich h. Dębno. Pod koniec XVII w. przeszły ski, syn przedwojennych właścicieli, który na własność Lanckorońskich, potem Lisickich, spisuje także swoje wspomnienia związane Zawiszów, Bykowskich, a w XVIII w. zakupił z majątkiem. W 2010 r. budynek przejął bur- je Roch Romer, starosta radomski. Prawdopo- mistrz iłżecki, który planuje pozyskać unijne dobnie już w XV w. istniały tu kościół i parafia. dofinansowanie na remont i modernizację W 1801 r. w miejscowości zbudowano dwór. Jego i przeznaczyć budynek dla lokalnej społeczno- budowniczym był Jacek Roch z Krzyżowa, dzie- ści. W parku dworskim wzniesiono małą scenę dzic Malenia i Krzyżanowic. Budowlę wzniesio- z zadaszeniem, na której odbywają się impre- no na planie prostokąta z obszernym ryzalitem zy kulturalne. Co jednak znajdować się będzie od strony południowej, gdzie mieściło się głów- w budynku, na razie nie wiadomo. ne wejście, przy którym zachowała się kamien- Na cmentarzu zachowała się kaplica grobo- na tablica z datą i nazwiskiem Jacka Rocha Ro- wa rodziny Dobieckich i Chrzanowskich, któ- mera. Po jego śmierci dobra otrzymał Kajetan rą kilka lat temu odnowili potomkowie.

Powiat radomski 97 Maków ()

117

117 Dwór z XIX w., elewacja neorenesansowa

azwę wsi mieszkańcy wywodzą od maku, go majątek przeszedł w latach 1835–1848, Nktóry był niegdyś uprawiany w majątku w jego skład wchodził wówczas dwór muro- dworskim. We wsi znajdowała się duża olejar- wany z półpiętrem i oficyna w stylu późnokla- nia, w której z pozyskanego maku niebieskie- sycystycznym, zabudowania gospodarskie, go i białego tłoczono olej. Pierwsze wzmianki ogrody owocowy i angielski oraz staw. Następ- o Makowie pochodzą z XV w. Był on wówczas ny właściciel Józef Gorzkowski rozbudował wsią królewską. W inwentarzu z 1554 r. zano- dwór i połączył go z oficyną poprzez wstawie- towano, że w skład majątku wchodziły dom nie partii piętrowej z wieżyczką. Po drugiej z sienią, budynek, w którym znajdowała się stronie budynku dodano oranżerię, a elewacji kuchnia, piekarnia, spichlerze, stajnie, obora, nadano charakter neorenesansowy. W 1898 r. stodoła, chlew oraz browar. Wszystkie budyn- dobra makowskie nabył Karol Czarnowski, ki były drewniane. Gdy w 1772 r. dobra przej- a po nim w 1913 r. Jan Czarnowski, mieszka- mował Aleksander Potkański musiał prak- jący na stałe w Warszawie. Majątkiem zajmo- tycznie w całości odnowić zabudowania. War- wał się zarządca Jan Hausman. Dwór miał za- to tu o nich wspomnieć, aby dać wyobrażenie pewne wówczas formę, jaką widzimy obecnie. o funkcjonowaniu majątku. Były to 13-poko- Na stronie internetowej poświęconej polskim jowy dwór z salą oraz kuchnią i rozmieszczone zabytkom zamieszczono interesujący zapis: wokół dziedzińca: alkierz, spiżarnia, stajnia, Po najściu wojsk niemieckich i austriackich wozownia, obory, spichlerz, stodoły z cztere- w październiku 1914 r. okoliczne dwory, jak ma klepiskami oraz browar z gorzelnią. Poza Maków pp. Czarnowskich stoją w całości, zespołem dworskim znajdowała się suszarnia utraciwszy tylko część inwentarza i zboża. Po- i karczma. Na własność Piotra Chojeńskie- dobnie zniszczeń nie poczyniła II wojna świa-

98 Tradycja Mazowsza 118 119

118 Aleja parkowa 119 Ruiny pozostałych zabudowań dworskich towa, po której dobra wraz z dworem przejął amfiladowe połączenie w trakcie południo- Skarb Państwa. W skład zespołu dworskiego wym. Zachowały się natomiast późnoklasycy- wchodziły wówczas: piętrowy pałac, stajnia, styczne dekoracje sztukatorskie: faseta z gir- wozownia, owczarnia, mieszkanie dla ogrod- landami kwiatowymi, rozeta sufitowa złożona nika i buchaltera. Losy pałacu zaraz po wojnie ze stylizowanych liści akantu, supraporta nad nie są znane, zmieniali się jego użytkownicy, drzwiami z płyciną wypełnioną wiciami ro- a elementy zabudowy, szczególnie drewniane, ślinnymi, ujęta wolutami i zwieńczona gzym- szybko niszczały i ulegały dewastacji. W 1957 r. sem, faseta z motywem roślinnym, rozeta su- obiekt przeznaczono na cele oświatowe. Obec- fitowa o cechach neobarokowych. nie mieści się w nim szkoła podstawowa, do Zachował się także budynek gorzelni której uczęszcza około stu uczniów. z 1. poł. XIX w. z portykiem czterokolumno- Zachowany w Makowie pałac w stylu póź- wym, spichlerz z przełomu XVIII/XIX w. mu- nego klasycyzmu prawdopodobnie powstawał rowany na wysokim podpiwniczeniu z gan- w kilku etapach. Sugeruje to dość zróżnicowa- kiem wspartym na dwóch kolumnach o da- na bryła, parterowo-piętrowa, wzniesiona na chu naczółkowym. W parku krajobrazowym planie wydłużonego prostokąta, usytuowane- w stylu angielskim czytelne są tylko dwie aleje go w kierunku wschód–zachód, z wejściem od – w osi pałacu oraz prowadząca do spichlerza. południa. Do dziewięcioosiowej części głów- Niestety, spore fragmenty starodrzewu zosta- nej, z piętrowym ryzalitem na osi, zwieńczo- ły wykarczowane, zapewne w celu utworzenia nym trójkątnie, dostawiona jest od wschodu infrastruktury szkolnej. część piętrowa – znacznie cofnięta w stosunku Dwory były siedzibami ziemian lub szlachty do fasady, a do niej jeszcze jedna – parterowa. wraz z zabudową mieszkalną (część kuchen- Dachy na poszczególnych częściach wielospa- na, sypialna i świetlica – inaczej sala rycerska) dowe. Bardziej harmonijną całość tworzy ele- i gospodarczą o specyficznych cechach kon- wacja ogrodowa. Z piętrowej części wysunię- strukcyjnych i funkcjonalnych. Z czasem, ze to tu trójkondygnacyjną wieżę. Całość zdobi względu na swą powszechność, stały się wi- skromny detal architektoniczny i boniowanie; zytówką ziemi polskiej. Do dworu prowadziła na trójkątnych szczytach ryzalitów zachowały aleja wysadzana drzewami, a budynek otaczał się ozdobne palmety. ogród. Zabudowania gospodarcze sytuowano Przekazanie dworu szkole spowodowało z boku. W ciągu XIX w. wykrystalizowało się gruntowną przebudowę wnętrza. Zmienio- nawet pojęcie „dwór polski”, a tym samym no układ parteru, zamknięto główne wejście utożsamiono architektoniczny model siedzi- elewacji frontowej, rozebrano ganek, balkonik by ziemiańskiej z polską kulturą narodową. oraz wewnętrzne schody w holu, zamurowano Czasy pańszczyzny, porozbiorowe, wreszcie

Powiat radomski 99 międzywojenne wytworzyły specyfikę zacho- lę zatrzymać się przy kapliczce wzniesionej wań wobec właściciela dworu. Dziedzic stał w 1. poł. XIX w. Jest to obiekt murowany na w hierarchii społecznej najwyżej. Właściciele planie kwadratu, otwarty z trzech stron arka- dworu angażowali się w polityczne sprawy kraju dami filarowymi, od frontu ujęty w półkolum- i swego regionu. Nierzadko dwór odgrywał rów- ny i gzyms. Wewnątrz figura Matki Boskiej Fa- nież rolę opiekuńczą. We dworze można było timskiej, drewniana rzeźba ludowa św. Józefa otrzymać pracę, znaleźć pomoc w krytycznej z Dzieciątkiem, gipsowa figura św. Antoniego. sytuacji życiowej, podpatrzeć innowacje agrar- Czterospadowy dach obecnie pokryty jest ce- ne. Nadto był ośrodkiem, z którego promienio- ramiczną dachówką. Zresztą to nie jedyna wała kultura. Dziedzic we dworze był do pewne- przeróbka kapliczki – przeszklono otwory go stopnia strażnikiem moralności wsi, pełnił w ścianach bocznych, wejście wyłożono bo- nad nią opiekę obyczajową i regulował jej życie. azerią, dołożono furtkę. Wewnętrzny zbiór Mieszkańcy dworu włączani byli w miejscowe także wydaje się dość przypadkowy – zabyt- obrzędy, takie jak kolędowanie, niektóre obrzę- kowa jest właściwie tylko konstrukcja archi- dy weselne i obchody dożynkowe. Właściciele tektoniczna. Można by dyskutować na temat angażowali się także w edukację mieszkańców. właściwej konserwacji obiektu, jednak tego I tak, Karol Czarnowski (właściciel Makowa) typu nawarstwienia stanowią o głównej warto- założył w 1903 r. ochronkę, do której uczęsz- ści kapliczki. Zaświadczają o ciągłości kultu – czały dzieci z folwarku i ze wsi. W ochronce na- obiekt wciąż żyje i służy lokalnej społeczności. uczano – jak wspomina się w kronikach szkoły Dobry przykład kamieniarskiej roboty stano- – pisania, czytania, podstaw arytmetyki, religii, wi zachowana figura Matki Boskiej Niepoka- wychowania w prawdomówności oraz kształ- lanie Poczętej, wykonana w piaskowcu, posta- towano umiejętność obrony swojej wolności wiona na cokole, ufundowana w 1946 r. przez i praw. Do 1939 r. dwory były zamieszkane przez mieszkańców wsi w ramach wdzięczności za rodziny właścicieli, a w 1944/1945 r. na mocy szczęśliwe przetrwanie strasznej wojny oraz dekretu o reformie rolnej przeważnie konfisko- na pamiątkę ofiarowania się całego narodu wane na rzecz Skarbu Państwa. Opustoszałe polskiego. lub przypadkowo użytkowane, bez należytego Warto jeszcze wspomnieć o istniejącym od zarządu i administracji, w większości popadały ponad 40 lat w Makowie Zakładzie Przetwór- w ruinę. Szacuje się, że w okresie PRL-u znisz- stwa Spożywczego. W zakładzie produkuje czono około 90% tego typów zabytków. Wraz się mrożonki owocowe i warzywne. W miej- z nimi przeminęła specyficzna kultura dworska. scowej szkole istniała niegdyś nawet klasa Przy bramie wjazdowej na teren zespo- o profilu nauczania przygotowującym do pra- łu dworskiego w Makowie warto na chwi- cy w przetwórni.

120 Park dworski

120

100 Tradycja Mazowsza Małęczyn (gmina Gózd)

121 122

121 Kościół pw. św. Andrzeja Boboli 122 Typowa kapliczka przydrożna 123 Pomnik upamiętniający białoruskich pilotów, którzy zginęli tragicznie w 2009 r. 123

ałęczyn to rozległa miejscowość położo- w najniższym punkcie manewru w bardzo Mna w pobliżu Radomia. Dogodny dojazd małej odległości od siebie, zderzyły się. Dwie autobusem miejskim sprawia, że to typowa maszyny uległy niemal całkowitemu znisz- wieś podmiejska. Niegdyś w miejscu dzisiej- czeniu, a piloci zginęli w momencie kolizji. szych stawów stał dwór, rozebrany ponoć po W 2009 r. podczas pokazów rozbił się białoruski powstaniu styczniowym. Ostatnia dziedzicz- samolot Su-27. Piloci odmówili katapultowa- ka zmarła pod koniec XIX w. w wyniku upad- nia się, aby wyprowadzić maszynę poza obszar ku z konia. Pamiątką tego wydarzenia jest ka- zabudowań wiejskich. Z inicjatywy mieszkań- pliczka, która znajduje się do dziś na podwór- ców wsi Małęczyn oraz miejscowego probosz- ku rodziny Linowskich (przy ul. Lubelskiej). cza miejsce katastrofy postanowiono upamięt- Z miejscowością związane jest tragiczne nić pomnikiem. Postawiono go w odległości wydarzenie z historii najnowszej. Jedną z cie- ok. 100 m od miejsca katastrofy. Pomnik, za- kawszych imprez organizowanych w Radomiu projektowany przez Annę Rudnicką i wyko- jest Air Show – połączenie pokazów statków nany z szarego granitu strzegomskiego, ma powietrznych z naziemną wystawą sprzętu ok. 2 m wysokości, a wyrzeźbiono na nim wojskowego i prezentacjami firm z branży sylwetkę myśliwca Su-27; w głazie znajdu- lotniczej (patrz rozdział Targi, festyny, odpu- je się otwór w kształcie krzyża łacińskiego sty). Niestety, akrobacje samolotowe wiążą z wkomponowanym krzyżem prawosławnym. się z dużym ryzykiem. Dwukrotnie miały W podstawę krzyża prawosławnego wmuro- miejsce wypadki lotnicze. W 2007 r. w trak- wano łopatkę z silnika rozbitego samolotu. cie wykonywania na trzech maszynach pętli Umieszczono także dwujęzyczną tablicę upa- z rozejściem u szczytu (tzw. rozeta) doszło miętniającą płk. Alaksandra Marfickiego oraz do kolizji. Samoloty, które miały minąć się płk. Alaksandra Żuraulewicza.

Powiat radomski 101 Mniszek (gmina Wolanów)

124

124 Kościół pw. św. Jana Chrzciciela i św. Stanisława Kostki, wzniesiony w latach 1862–1865

istoria wsi ściśle związana jest z dzieja- skiego wzniesiono kościół murowany pw. Hmi kościoła, z pewnością najciekawsze- św. Jana Chrzciciela i św. Stanisława Kost- go obecnie zabytku gminy Wolanów. Praw- ki, według projektu Antoniego Rucińskiego dopodobnie z fundacji księcia Bolesława z Radomia. Od północy zachowano przy nim Wstydliwego w 2. poł. XII w. lub na począt- wcześniejszą kaplicę św. Józefa. ku XIII w. w Ciepłej (dziś na terenie parafii Kościół jest jednonawowy, na rzucie kwa- Wysoka) powstał ośrodek kościelny, pre- dratu. Po obu stronach głównego wejścia nisze pozytura benedyktynów świętokrzyskich. w ścianie zewnętrznej, a w nich kamienne fi- W XIV w. został on translokowany do Mnisz- gury św. Stanisława i św. Józefa z pocz. XX w. ka, który do połowy XV w. był własnością Wewnątrz ściany przy narożach pilastrowa- benedyktynów,­ a potem, do 1819 r. cyster- ne, z belkowaniem, sklepienie kopulaste, sów z Wąchocka. Parafia powstała tu przed spłaszczone z latarnią. Okna zamknięte pół- 1462 r. i od tego czasu istniał w tym miej- koliście. Portal z kaplicy do nawy kamienny, scu kościół drewniany. Obok niego z fun- arkadowy z 2. poł. XVII w. W jego kluczu herb dacji Józefa Jana Kietlińskiego h. Odrowąż, Grzymała i litery MD. Drzwi z prezbiterium właściciela Korycisk, zbudowano w 1667 r. do zakrystii żelazne, a na nich herby: Orzeł murowaną kaplicę pw. św. Józefa. W latach Polski, Łabędź i Grzymała, prawdopodobnie 1862–1865 staraniem ks. Jakuba Stępniew- z XVI w. W kaplicy ołtarz barokowy z 2. poł.

102 Tradycja Mazowsza wstańców – Franciszka i Władysława Sal-Stet- kiewiczów, którzy zginęli rok po roku w 1863 i 1864, mając 17 i 18 lat. Prawdopodobnie po bitwie pod Wirem to właśnie w Mniszku urzą- dzono prowizoryczny szpital powstańczy. Po lewej stronie drogi krajowej nr 12 przed wiaduktem zachował się jeden z najstarszych obiektów traktowanych jako sakralne. Jest to kolumna z 1604 r. z herbem Odrowąż, któ- ra formą przypomina latarnie umarłych. Te murowane budowle wznoszono od XII w. po- czątkowo we Francji, północnych Włoszech, Austrii, z czasem też w Polsce. Powstawały jako samodzielne budowle najczęściej na cmentarzach lub w okolicy szpitali. W za- myśle budowniczych latarnia miała swym światłem informować wędrowców o zbliża- niu się do miejsca świętego – między ziemią a niebem. Trzeba pamiętać, że niegdyś tylko najbogatsi mogli sobie pozwolić na służbę, która z pochodniami i latarniami towarzy- szyła im w czasie drogi. Latarnie umarłych miały ostrzegać przed niebezpieczeństwem, 125 a na cmentarzach rozświetlać mrok, w któ- rym nie tylko mogły skrywać się upiory, lecz także mogli czyhać przestępcy. Z czasem la- 125 Kolumna z 1604 r., tzw. latarnia umarłych tarnie umarłych zaczęto stawiać na skrzyżo- waniach ważnych traktów. Być może w takim właśnie celu ustawiono słup w Mniszku. XVII w., z obrazem św. Józefa z XVII w. w su- Może też był oznaczeniem granicy pomiędzy kience drewnianej. Feretron z obrazem Matki ziemiami. Dziś – jak wspomniano ­– trakto- Boskiej z Dzieciątkiem z końca XVIII w. Cie- wany jest przez miejscowych jak kapliczka kawe jest zestawienie dwóch krucyfiksów: czy krzyż – dość systematycznie „ubierany” barokowego i ludowego. Warto także zwrócić wstążkami i dekorowany kwiatami w maju, uwagę na kamienne epitafium Antoniego Kie- podobnie jak inne obiekty sakralne. Obok tlińskiego (zm. w 1789 r.). Ostatnio kościół słupa pomnik stoi głaz poświęcony ofiarom udało się wyremontować, zakonserwować II wojny światowej. konstrukcję dachową, wymienić elementy Sama wieś jest ciekawa, zachowało się sporo więźby. Utwardzono także plac przed kościo- drewnianych chałup i stodół. Jednak drewnia- łem, wybudowano parking oraz wykonano na zabudowa systematycznie zanika. Położe- zieleniec. Warto zerknąć na plebanię i organi- nie miejscowości blisko Radomia wpływa bo- stówkę z okresu międzywojennego. wiem na zmianę zabudowy – powstają nowe Zabytkiem jest także miejscowy cmen- domy wznoszone często przez mieszkańców tarz z 1. poł. XIX w., z wieloma zachowany- miasta. Zniknął też Nepomuk przy rzece mi nagrobkami, zlokalizowany przy drodze Szabasówce. W kapliczce z XIX w. – w posta- z Mniszka do Orońska. Niektóre z pomników ci czterech słupków krytych dachem namio- to ciekawe przykłady starannej pracy kamie- towym – w której jeszcze niedawno stała ka- niarskiej. Warto zatrzymać się przed dobrze mienna rzeźba św. Jana Nepomucena, mieści widocznym, wysokim grobem dwóch po- się dziś figura Matki Boskiej.

Powiat radomski 103 Piastów (gmina Jedlińsk)

126

126 Jeden ze statków powietrznych

ieś Piastów, podobnie jak pobliska Wso- uszkodzone przez wycofujących się hitlerow- Wla, w XVIII w. znajdowała się w rękach ców, którzy zdetonowali ładunki zakopane Sołtyków, którzy zbudowali tu, wśród stawów, w ziemi. drewniany dwór o konstrukcji zrębowej, który Ważną datą w historii Aeroklubu był dzień w XIX i XX w. został gruntownie przebudowa- 14 marca 1975 r., kiedy powstał Centralny ny. W okresie II Rzeczypospolitej majątek na- Ośrodek Akrobacji Samolotowej. Pojawił się leżał do Jerzego Szymkowicza-Gombrowicza, wówczas superwyczynowy wówczas samolot postaci znanej i popularnej w Radomiu. akrobacyjny Zlín 526 AFS. Od 1978 roku akro- Miejscowość ta jest istotna szczególnie dla baci latali na samolotach Zlín 50. W 1975 r. miłośników sportów powietrznych, znajduje na piastowskim lotnisku rozegrano XII Mi- się tu bowiem lotnisko sportowe Aeroklubu strzostwa Polski w Akrobacji Samolotowej. Radomskiego, powstałe w latach międzywo- Ciekawostką jest fakt, że w 1978 r. Aeroklub jennych jako zapasowe dla szkoły lotniczej Radomski był organizatorem Mistrzostw w Radomiu-Sadkowie. W czasie wojny wyko- Państw Socjalistycznych w Akrobacji Samo- rzystywali je do celów szkoleniowych Niemcy. lotowej. Ukoronowaniem pozycji lotniska W sierpniu 1944 r. stąd startowały samoloty w polskiej akrobacji było zorganizowanie zrzucające bomby na walczącą Warszawę. w latach 2006, 2007, 2009, 2010 i 2013 im- Pod koniec wojny lotnisko zostało poważnie prez rangi Mistrzostw Świata i Europy. Obec-

104 Tradycja Mazowsza nie lotnisko zajmuje powierzchnię ok. 200 ha, na lotnisku Piastów. Tablicę poświęcił ks. mjr planowana jest budowa betonowego pasa star- Krzysztof Smoleń, proboszcz parafii wojskowej towego o długości 600–900 m oraz odpowied- pw. św. Stanisława Biskupa w Radomiu. niej infrastruktury. Ogromną zaletą obiektu Na terenie Piastowa znajduje się również jest jego dogodne położenie – niemal w środku strzelnica myśliwska Polskiego Związku Ło- Polski, a także pośrodku Europy. Na lotnisku wieckiego. w Piastowie istnieje możliwość odbywania W 1812 r. urodził się w Piastowie ks. Jan szkoleń szybowcowych, samolotowych i spa- Kleczkowski (Kloczkowski), o którym w mo- dochronowych. nografiiDe ­kanat radomski ks. Jan Wiśniewski Dnia 1 września 2014 r., w 75. rocznicę pisał, że był to: ka­płan zaiste wedle serca Bo- wybuchu II wojny światowej, w Piastowie od- żego, głębokiej wiary, pasterz czuły, gorliwy słonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą i przystępny, pracowity, miłujący książkę, sło- lotników 21 Eskadry Bombowej poległych wem i pió­rem szerzący miłość, prawdę i dobro, w wojnie obronnej 1939 r. Lotnicy wystartowali kierownik parafii pew­ny i wzorowy w ciągu lat z lotniska Wsola-Piastów. W dniu 2 września 45. Przede wszystkim ks. Kleczkowski był zna- samolot PZL.23B Karaś startujący z tego lotni- nym miłośnikiem regionu, autorem wielu ar- ska zbombardował fabrykę w Ohlau (dziś: Oła- tykułów dotyczących tej ziemi. Oprócz ponad wa) na terenie Niemiec, zrzucono także bomby 15 pozycji drukowanych pozostawił niezwykle na niemieckie jednostki pancerne w okolicach cenne w poznawaniu historii jedlińskiej­ ziemi Częstochowy. Sześciu lotników zginęło w trak- i parafii rękopi­sy: Opis historyczny Kościoła cie wykonywania zadań. Fundatorami tablicy Parafialnego w Osadzie Jedliń­sko oraz Pisma byli piloci Aeroklubu Radomskiego z siedzibą księdza Jana Kloczkowskiego.

127 128

127 Wejście na teren aeroklubu 128 Podium dla uczestników zawodów lotniczych

Powiat radomski 105 Pionki (siedziba gminy)

129 130

129 Kościół pw. św. Barbary, zbudowany w latach 1929–1933 130 Wnętrze kościoła z ołtarzem głównym

ionki to jedna z najmłodszych miejscowo- stopniowo organizowanych niewielkich wy- Pści regionu, a zarazem jedno z ciekawszych twórni i warsztatów amunicyjnych. Przemysł miejsc, choćby dlatego, że miasto powstało zbrojeniowy kształtował się spontanicznie pod dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, wpływem doraźnych potrzeb wojskowych. ogromnemu wysiłkowi przedwojennego Pań- W 1921 r. Departament Przemysłu Wojenne- stwa Polskiego oraz twórczej, pełnej wysiłku go opracował plan budowy czterech dużych pracy ludzi, których los rzucił w to miejsce. wytwórni rządowych, w których miano pro- Jeszcze w 1921 r. istniały tu dwie małe wio- dukować karabiny, amunicję, materiały wy- ski – Pionki i Zagożdżon – powstałe w pobliżu buchowe i sprawdziany, oraz dwóch fabryk funkcjonujących wcześniej młynów. prywatnych: samolotów oraz naprawy armat. W chwili odzyskania niepodległości w 1918 r. Zakłady te miały uniezależnić Polskę od im- praktycznie nie istniał w Polsce przemysł zbro- portu podstawowych rodzajów broni, amu- jeniowy. W rzeczywistości II Rzeczypospolitej nicji i materiałów wybuchowych. Realizację kwestie obronności kraju były jednym z prio- zadania powierzono Centralnemu Zarządowi rytetów. Ministerstwo Spraw Wojskowych Wytwórni Wojskowych, który miał funkcjo- postulowało rozwój przemysłu zbrojeniowego nować na zasadach przyjętych w przedsiębior- niezależnie od postępu ogólnego uprzemy- stwach prywatnych. słowienia kraju. Wynikało to z konieczności Przemysł amunicyjny w latach 20. odczuwał szybkiego i dostatecznego uzbrojenia armii, chroniczny niedostatek prochu i materiałów tak aby była zdolna od obrony granic Rzeczy- wybuchowych. W 1921 r. władze wojskowe pospolitej. Nie istniały zakłady zbrojeniowe, powołały Komitet Organizacyjno-Budowlany brak było wykwalifikowanych fachowców oraz Wojskowej Wytwórni Prochu i Materiałów wyspecjalizowanego wyposażenia technicz- Kruszących, która pierwotnie miała powstać nego. Głównym źródłem zaopatrzenia wojska w Kozienicach, spełniających wymogi lokali- były więc zakupy zagraniczne oraz produkcja zacyjne. Jedynym problemem była kwestia wy-

106 Tradycja Mazowsza budowania mostu na Zagożdżonce, przez któ- – ze względu na trudność wymowy dla cudzo- ry miała przebiegać bocznica kolejowa do no- ziemców – zmieniono w 1931 r. na Pionki. wej wytwórni. Władze Kozienic nie wyraziły Nowoczesny przemysł, malownicze po- na to zgody, przekreślając tym samym szansę łożenie osady, możliwość uzyskania miesz- na budowę wytwórni, którą postanowiono za- kania oraz dobre zarobki przyciągały ludzi tem zlokalizować w pobliskiej wsi Zagożdżon. z różnych stron. Powstała więc konieczność Miejscowość ta położona była w centrum budowy osiedli mieszkaniowych. Osadę bu- kraju, a zarazem z dala od głównych szla- dowano wzdłuż torów kolejowych, między ków komunikacyjnych, przy linii kolejowej, ścisłym terenem produkcyjnym wytwórni w otoczeniu stawów, rzeki, mokradeł i lasu, a drogą wzdłuż rzeki Zagożdżonki. W klinie co stwarzało dogodne warunki obronne. Była torów i drogi formowało się centrum z kapli- to także okolica, w której istniał nadmiar rąk cą (potem kościołem), pocztą, posterunkiem do pracy. Projekt przewidywał zatrudnienie policji, hotelem, łaźnią, stadionem sporto- 905 robotników i majstrów oraz 67 osób per- wym, szkołą, szpitalem, a także kasą chorych sonelu technicznego i administracyjnego. Pla- po drugiej stronie drogi. Pierwsza zabudowa nowano produkcję prochu bezdymnego, dyna- mieszkaniowa składała się z Kolonii Robotni- monu i prochu czarnego. Fabryka miała zająć czej zlokalizowanej między torami a wytwór- 519 ha terenów leśnych, we wsi zamieszkiwa- nią oraz domów mieszkalnych dla dyrekcji nej dotychczas przez około 850 mieszkańców. i urzędników. Rozdzielał je ogród zakładowy Wytwórnia stała się czynnikiem miastotwór- z parkiem, zabudowany domami wolno sto- czym, a Zagożdżon najbardziej uprzemysło- jącymi z ogródkami przydomowymi. Po pię- wioną miejscowością w regionie, której nazwę ciu latach budowy, w 1929 r., stanęły obiekty

131

131 Pałacyk dyrektorski, obecnie siedziba biblioteki

Powiat radomski 107 132

132 Drewniany dom przy ul. Kozienickiej

publiczne: łaźnia, pralnia, stołówka, boisko budowę, udało się wznieść kościół. Budynek sportowe, Staw Górny jako kąpielisko i ośro- zaprojektowany został przez architekta Stefa- dek sportów wodnych, a z czasem Kasyno na Szyllera w stylu neobarokowym, jako trzy- Urzędnicze, biura, koszary, Kasyno Robotni- nawowy, z sześcioma wieżyczkami. W 1932 r. cze i szkoły. W 1925 r. na stacji kolejowej Za- wykonano wieże kościelne: małą i dużą na gożdżon wybudowano dworzec kolejowy, co rzucie kwadratu, przechodzącą w ośmiobok spowodowało, że w tej części miasta zaczęła zakończony czworoboczną latarnią, oświet- powoli powstawać kamieniczna, wolno stoją- loną otworami bocznymi w kształcie elipsy. ca zabudowa. Data zmiany nazwy miasta na U szczytu wieży zbudowano galerię z czterema Pionki stanowiła także granicę zakończenia balkonami. W nawie głównej znajduje się oł- wszelkich prac budowlanych. Powstała samo- tarz, którego wykonawcą był artysta sztukator wystarczalna osada miejska. Antoni Chmielewski. W ołtarzu umieszczono W krajobrazie miasta dominantą był i pozo- dużą figurę patronki parafii św. Barbary z sym- staje kościół św. Barbary, zbudowany w latach bolami męczeństwa: mieczem i kielichem 1929–1933. Powstanie kościoła związane było oraz wieżyczką u podnóża. Święta Barbara, ściśle z rosnącą liczbą parafian przybywają- patronka dobrej śmierci, miała mieć w opiece cych do miejscowości, dla których począt- tych, którzy pracując w fabryce prochu, byli kowo zorganizowano prowizoryczną kaplicę każdego dnia narażeni na niebezpieczeństwo w parowozowni. Dzięki ofiarności pracowni- wypadku. W kościele warto zwrócić uwagę na ków wytwórni, a także zaangażowaniu kadry wykonane w latach 60. XX w. dębowe ławki zarządzającej, zwłaszcza dyrektora techniczne- i stalle w prezbiterium. Również z tego okresu go Stanisława Markiewicza, który nadzorował pochodzi marmurowa ambona.

108 Tradycja Mazowsza Ciekawa historia wiąże się z dzwonami ko- Łatwo je rozpoznać po trójkątnych tympano- ścielnymi. W 1932 r. ufundowano trzy dzwo- nach nad wejściami. Domy urzędnicze, na- ny: Jana o wadze 1200 kg, Stanisława o wadze wiązujące do modnych w latach 20. XX w. po- 750 kg i Zygmunta o wadze 350 kg. Nazwano szukiwań stylu narodowego, znajdziemy przy je imionami trzech naczelnych dyrektorów ul. Parkowej i E. Orzeszkowej. Warto porównać Państwowej Wytwórni Prochu. Dzwony te ten „prototyp” bloków z powojenną zabudową w czasie II wojny światowej pocięli okupanci. wielorodzinną. Przy ul. Kozienickiej i Szkol- Skorzystali przy tym z pomocy kilku miej- nej zobaczyć można budynki jednorodzinne scowych, którzy ponoć otrzymali za pomoc drewniane, z charakterystycznymi werandami dodatkowe przydziały kart żywnościowych. od frontu i ciekawymi motywami zdobniczymi W kronice kościoła zachowała się wzmianka, w szczytach dachów, nad wejściami do werand że: Parafianie mówili: kto ze dzwonami woju- i w partiach okapów. je, wojny nie wygra, a kto dzwony tnie, żył nie Dwa bodaj najciekawsze budynki – dziś będzie [...] przeżyli mocno płacz dzwonów, w jednym funkcjonuje biblioteka, a w drugim podobny do jęku dziecka. Zanotowano tak- inspektorat ZUS – to pałacyki dyrektorskie. że, że faktycznie wszyscy, którzy brali udział Dla dyrektora naczelnego wzniesiono siedzibę, w niszczeniu dzwonów, niedługo potem zginęli. która architektonicznie – dzięki czterokolum- Niestety, nie zachowała się w całości przed- nowemu portykowi dźwigającemu płytę bal- wojenna zabudowa Pionek. W latach 50. i 60. konu od frontu oraz balkonowi między dwoma XX w. rozbierano domy robotnicze i urzędnicze ryzalitami od ogrodu, tarasowi na parterze ze – początkowo ze względów politycznych, jako schodami prowadzącymi do ogrodu – nawiązy- przeżytki kapitalizmu, a później dla uzyskania wała do willi barokowej. Dom w swoim planie terenów pod budowę bloków wielorodzinnych. osiowo rozłożonych pomieszczeń miał dwie Negatywne zmiany przyniosły zwłaszcza dzia- klatki schodowe: reprezentacyjną i służbową. łania Pionkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Adaptując budynek na potrzeby przedszko- związane z budową osiedli „Las I” i „Las II”. Pod la, zmieniono układ wnętrza i przebudowano nowe budynki wyrąbano kilka hektarów lasu. dach. Warto jednak przypomnieć, jaki był pier- Spustoszenie w krajobrazie wiązało się przede wotny układ pomieszczeń: na parterze mieściły wszystkim z dogęszczaniem przedwojennych się cztery pokoje, kuchnia i spiżarnia oraz po- kolonii mieszkaniowych. kój dla służby, na piętrze sześć pokoi oraz pokój W dobrym stanie zachowało się kilka domów kąpielowy i klozet, na poddaszu pokoje gościn- robotniczych, przebudowanych wewnątrz, ale ne i pokoje służby. Standard iście dyrektorski. o niezmienionej architekturze dworkowej, Dyrektor techniczny zajmujący Dom pod z elementami zmodernizowanego klasycyzmu. Łabędziem, nazywany tak od płaskorzeźby

133 Kasyno urzędnicze

133

Powiat radomski 109 134

134 Dom pod Łabędziem, dawniej willa dyrektora technicznego, obecnie siedziba ZUS

umieszczonej na ścianie frontowej budynku, nię. Szesnastometrowe pokoje poprzedzone mieszkał w równie okazałym pałacyku, zapro- przedsionkami i korytarzami po adaptacji jektowanym w sposób pozwalający na podzi- nadawały się idealnie do celów urzędniczych. wianie elewacji frontowej i bocznej, z tarasem W czasie wojny mieściło się tu Gestapo, po- wspartym na czterech kolumnach jońskich. tem była to siedziba Milicji Obywatelskiej, Architektonicznie budynek nawiązuje do willi Urzędu Bezpieczeństwa, a od 1954 r. Urzędu włoskiej i dworu polskiego. We wnętrzu za- Miasta. Oczywiście wymusiło to częściową chowały się neorenesansowe schody i szafa, zmianę układu wnętrz, wymianę stolarki, po- stanowiące przykład starannej w detalu sto- sadzek, okładziny schodowej, ale architektura larki. Panneau stiukowe przedstawiające parę budynku w stylu zmodernizowanego klasycy- łabędzi bawiących się – sic! – granatem, repre- zmu jest zachowana. zentacyjne półkoliste okno z balustradą pod W 1928 r. w południowo-zachodniej czę- parapetem, balustrada kamienna wieńcząca ści miasta, na działce o założeniu częścio- gzyms nad piętrem i taras słoneczny nadają wo parkowym zrealizowano budowę Kasyna całości pałacowy charakter. Urzędniczego projektu Eugeniusza Czyża. W ciekawym budynku mieści się Urząd Budynek miał zaspokajać potrzeby kultural- Miasta Pionki. Hotel Lampart wzniesiono dla ne społeczności. Choć miejsce było dostępne gości wytwórni i specjalistów oczekujących na dla wszystkich, wymagało pewnej elegancji, mieszkania służbowe. Z hotelu mogli ponoć występowały tu bowiem takie sławy, jak Mie- korzystać wyłącznie kawalerowie. W dwukon- czysław Fogg, Hanka Ordonówna, Ada Sari dygnacyjnym budynku o rzucie w kształcie czy teatr Juliusza Osterwy, a gościnnie bywał litery C pomieszczono 34 pokoje jednoosobo- prezydent Mościcki. Do lat 90. XX w. budynek we, 4 dwuosobowe, stołówkę, świetlicę i kuch- pełnił swoją funkcję, działo tu jedno z pierw-

110 Tradycja Mazowsza szych kin w regionie, a ze względu na istnienie gramofon Bambino. Miejmy nadzieję, że po w Pionkach wytwórni płytowej bywali uznani wielu latach budynek Kasyna Urzędniczego artyści: Czerwone Gitary, Urszula Sipińska, odżyje i będzie równie prestiżowym miejscem Maryla Rodowicz. Później budynek przejęła jak przed wojną. organizacja związkowa NSZZ Solidarność Jeszcze w latach 60. XX w. przybysze dziwili i odsprzedała prywatnemu inwestorowi. Do się dwóm zjawiskom. Pierwszym była archi- 2004 r., kiedy samorząd Pionek podjął decyzję tektura zatopiona w sosnowym lesie, drugim o odkupieniu obiektu, budynek zdążył popaść widok setek rowerzystów na głównej ulicy. Po- w prawie całkowitą ruinę. W 2013 r., po re- pularność roweru wynikała z kształtu miasta moncie kapitalnym sfinansowanym częścio- rozciągającego się pasowo wzdłuż torów oraz wo z środków unijnych, udało się przywrócić olbrzymiego obszaru zakładu, po którym nie społeczności miast dawne Kasyno – powstało sposób było poruszać się pieszo. Dziś Pionki tu Centrum Aktywności Lokalnej. Architek- stoją przez wyzwaniem, jakim jest zagospo- tura Kasyna Urzędniczego w stylu art déco darowanie przestrzeni 290 ha dawnych Za- nawiązuje do palladiańskich form w archi- kładów Tworzyw Sztucznych Pronit. W części tekturze klasycznej – okrągłe hale na parterze zabudowy funkcjonują małe firmy prywatne, i piętrze, powyżej okrągła sala dla orkiestry spora część budynków stoi opuszczona, nisz- przykryta spłaszczoną kopułą, kompozycja czejąc z dnia na dzień. Teren zakładów opisy- brył podporządkowana osiowości. Rotunda wany jest na stronach internetowych poświę- holów na parterze wpisana jest w graniasto- conych opuszczonej zabudowie industrialnej. słup, na piętrze przechodzi w taras, na kolej- Budynki z czerwonej cegły porośnięte blusz- nym piętrze w dwa tarasy. Na parterze rotunda czem z wdzierającą się wszędzie przyrodą ro- przedłuża się w salę jadalną z zapleczem, a na bią ogromne wrażenie, zwiedzanie jednak – piętrze w salę balowo-kinowo-teatralną z log- głównie ze względów bezpieczeństwa – nie jest giami i balkonem. W budynku mieści się obec- polecane. Równie interesujące mogą się wydać nie multimedialne centrum konferencyjne budynki dawnej łaźni z basenem krytym czy z salami wykładowymi, zapleczami kuchen- szpitala wojskowego (1937), będące przykła- nymi, telewizją oraz Muzeum Czarnej Płyty. dem architektury funkcjonalnej określanej Powstanie takiego muzeum jest ściśle zwią- jako piękno utylitarne. zane z powojenną historią Pionek. Rozszerzo- Dzisiejsze Pionki, miasto, które tor tnie na no wówczas asortyment produkcji fabryki, pół, jak śpiewa pochodzący stąd Andrzej Pia- formując nowe zakłady wchodzące w jej struk- seczny, warto odwiedzić, by prześledzić zmia- tury, wdrożono produkcję tworzyw sztucznych ny, jakie mogą zajść w ciągu zaledwie stu lat, i klejów, a z czasem rozpoczęto produkcję po- by poczuć, jak globalna historia wpływa na lichlorku winylu oraz utworzono tłocznię płyt rozwój małych społeczności. Warto tu przy- gramofonowych. W zakładach Pronit tłoczo- jechać także dlatego, że Pionki nadal są mia- no płyty na zlecenie takich wydawnictw, jak: stem zielonym. Dla spragnionych obcowania Tonpress, Wifon, Polton i Polskie Nagrania. z przyrodą w 1982 r. w kierunku południowo- Firma wydawała płyty także pod własną mar- -zachodnim od centrum, po obu stronach szo- ką. Przy Kasynie upamiętniono najlepsze pły- sy Kozienice–Pionki powstał rezerwat przyro- ty tłoczone przez Pronit, odczytać tu można dy „Pionki” o ponad 80 ha powierzchni. Obej- nazwiska gwiazd i nazwy zespołów reprezen- muje on stare drzewostany jodłowo-dębowe tujących praktycznie całą polską scenę mu- i sosnowe naturalnego pochodzenia. Domi- zyczną – od Ireny Santor przez Tercet Egzo- nuje dąb szypułkowy w wieku 110–210 lat, tyczny aż po Maanam i Bieliznę. Do muzeum występują także widłak jałowcowaty, widłak mają trafić zbiory gromadzone w Zakładzie goździsty i lilia złotogłów. W okresie letnim Produkcji Specjalnej: od pierwszych wydań warto skorzystać z kąpieliska zlokalizowane- płyt, przez metalowe matryce do ich tłocze- go na Stawie Górnym. Z centrum dojedziemy nia, adaptery, magnetofony, w tym legendarny tam ul. Fabryczną.

Powiat radomski 111 Przytyk (siedziba gminy)

135

135 Kościół wzniesiony w latach 1932–1936, w stylu barokowo-renesansowym

owstanie Przytyka związane jest z rodziną Do rozkwitu miasta przyczyniło się jego PPodlodowskich h. Janina. W 1333 r. mia- położenie na skrzyżowaniu ważnych szlaków sto założył Paweł z Podlodowa. W 1455 r. Jan handlowych. Tu przecinały się: Trakt Kró- Podlodowski z Przytyka był kasztelanem żar- lewski, zwany Traktem Mazowieckim (War- nowieckim, a zarazem dworzaninem króla szawa–Kraków) z Traktem Wielkopolskim Kazimierza Jagiellończyka. W 1460 r. Jakub (Lublin–Poznań). Skrzyżowanie to było zwa- Podlodowski był kasztelanem radomskim. ne Środkiem lub Pępkiem Europy (do dzisiaj Prawdopodobnie liczne zasługi rodziny miały zachowała się studnia symbolizująca to miej- wpływ na decyzję króla Kazimierza Jagielloń- sce). Wybudowanie szosy od Szydłowca przez czyka o nadaniu nowo założonemu Przyty- Radom do Białobrzegów w 1834 r. było począt- kowi prawa organizacji jarmarku oraz targów kiem końca Przytyka. Cały dotychczasowy w dni poniedziałkowe. Tradycja organizowa- transport został skierowany na nową drogę, nia cotygodniowych targów w poniedziałki omijając miasteczko. W 1835 r. Kochanowscy przetrwała do dnia dzisiejszego. Prawdopo- utracili prawa własnościowe do Przytyka. Była dobnie tu ok. 1570 r. odbył się ślub Doroty to jedna z represji nałożonych przez rosyjskie Podlodowskiej ze słynnym poetą, dziedzicem władze za udział w powstaniu listopadowym. Czarnolasu – Janem Kochanowskim. W na- Majątki ziemskie zmieniały swoją powierzch- stępstwie Przytyk na długie lata stał się wła- nię, co było wynikiem sprzedaży dóbr oraz snością Kochanowskich h. Korwin. dziedziczenia przy coraz większej liczbie spad-

112 Tradycja Mazowsza kobierców, a także licytacji. Na mocy ukazu darczej zaczęło wpływać na nieracjonalne za- carskiego z 21 czerwca 1869 r. Przytyk utra- chowania rzemieślników i kupców polskich, cił prawa miejskie z powodu niewielkiej licz- którzy nie potrafiąc inaczej wytłumaczyć przy- by mieszkańców, słabego rozwoju przemysłu czyn swoich kłopotów, chętnie ulegali propa- i niedostatecznego dochodu. gandzie antyżydowskiej. Teoria o zagrożeniu Już w XVII w. w Przytyku zaczęli osiedlać ekonomicznym ze strony Żydów padała na się Żydzi, którzy w okresie międzywojennym podatny grunt. Dnia 9 marca 1936 r. doszło do stanowili większość mieszkańców (do 80%). starć ulicznych zwanych pogromem w Przyty- Zajmowali się głównie handlem i rzemiosłem. ku. Do zajścia doszło w dniu odbywanego rok- A oto jak Żydów przytyckich z lat 1925–1930 rocznie jarmarku kazimierzowskiego, na któ- wspomina Jerzy Łuniewski: Niedaleko od ry zazwyczaj przybywało ok. 2000 chłopów. Wieniawy (9 km polnej drogi) było miastecz- W wyniku konfliktu rannych zostało 21 osób, ko Przytyk, znane jako „środek Europy”, gdzie a 3 osoby zginęły – Polak Stanisław Wieśniak, mieszkało wielu Żydów. W Przytyku odby- Żyd Josek Minkowski i jego żona Chaja. Wy- wały się cotygodniowe targi z bardzo licz- darzenia te odbiły się głośnym echem nie tyl- nym udziałem okolicznej ludności. Mieszkał ko w Polsce. Do tej pory zresztą są poddawane tam znany lichwiarz, mający liczne interesy, nie tylko analizie historycznej, lecz także pu- niejaki Brojtman. Cechowała go szczególna blicystycznym rozważaniom. zażartość przy licytacjach wierzycieli. Spe- W czasie II wojny światowej Przytyk znaj- cjalnością jego były kontrakty nabywania dował się w centrum poligonu Luftwaffe. zbiorów „na zielono”, co dawało możliwość największych zysków. (Nabywaniem zbiorów „na zielono” nazywano zakupy, zanim jeszcze zbiory dojrzały. Gwarantowało to sprzedawcy pewny zysk, niezależnie od zagrożeń pogodo- wych. Z drugiej strony producent często osią- gał zbyt niską cenę, jeśli zbiory były obfite). Żydzi wybudowali w Przytyku synagogę i bejt midrasz (dom nauki i modlitwy). W Polsce międzywojennej wśród religijnych Żydów bar- dzo popularny był chasydyzm, kierunek mi- styczno-kabalistyczny powstały ok. 1740 r. na Podolu. Słowo chasyd (hebr. ‘człowiek poboż- ny’) oznaczało osobę religijną, całym sercem oddaną cadykowi (hebr. cadik ‘sprawiedliwy’). Cadyk był pośrednikiem między wierzącymi a Bogiem, był religijnym przywódcą, z którym samo obcowanie uznawane było za błogosła- wieństwo. Doktor Szalom Honig w Księdze pamięci Przytyka wspomina: Mimo że mia- steczko było małe, to znajdowało się w nim kilka chasydzkich bożniczek, w których zbie- rali się wyznawcy cadyków z Góry Kalwarii, z Warki, Opoczna i Kozienic. Lata międzywojenne były okresem, w któ- 136 rym zróżnicowanie narodowościowe i wyzna- niowe prowadziło do wielu konfliktów. Ich szczególne nasilenie notowano w latach 30. 136 Studnia „Pępek Europy” XX w., kiedy załamanie koniunktury gospo-

Powiat radomski 113 137 Macewy na kirkucie

137

W 1941 r. ludność została wysiedlona, a bu- tura kamieniarza wskazuje na A. Wajsberga dynki rozebrane. Niemcy materiał z rozbiórki Dadima Finklę. Do dzisiejszych czasów ostał użyli do budowy koszar i baraków, jedynie ko- się wyjątkowy nagrobek dwóch rabinów (ojca ściół parafialny oparł się zniszczeniom wojen- i syna) Samuela Zajnwela i jego syna Jeche- nym. Odbudowę miejscowości rozpoczęto tuż skiela Zeliga, złożony z dwóch macew. Ma- po wojnie. cewy te od pozostałych różnią się skromniej- Jedyny ślad, jaki został po ludności żydow- szym zdobnictwem i mniej elokwentną tre- skiej, to fragment kirkutu (cmentarza żydow- ścią inskrypcji. Najstarszy zachowany nagro- skiego) zlokalizowany na skraju lasu po lewej bek pochodzi z 1770 r. Obowiązywał ten sam stronie drogi do Radomia, na prawym brze- wymiar grobów, a tym samym i kamieni na- gu Radomki, w dzielnicy Piaski. Należy on grobnych. Różniły się one jedynie wysokością z pewnością do najciekawszych w środkowej i rodzajem kamienia, z którego były wykona- Polsce. Dokładna data powstania nekropolii ne. Zakaz religijny zabraniał wyobrażania po- nie jest znana. Przypuszcza się, że miejscowy staci ludzkich, ornamentykę stanowiły moty- kirkut założono w 2. poł. XVII w., aczkolwiek wy roślinne, zwierzęta, przedmioty związane wzmianki źródłowe potwierdzające istnienie z kultem lub uprawianym zawodem. Na gro- żydowskiego cmentarza w Przytyku pocho- bach kobiecych rzeźbiono świeczniki, ponie- dzą dopiero z 1843 r. Przez wiele lat było to waż to właśnie kobiety zapalały w piątkowe miejsce pochówku także dla zmarłych wy- wieczory szabasowe świece. Jako że w życiu znania mojżeszowego z innych miejscowości, społeczności żydowskiej ważną rolę odgry- w tym z Radomia. W czasie II wojny świato- wała religia, symbole nagrobne upamiętniają wej cmentarz został zniszczony. Do dziś na ten aspekt życia zmarłego, który dotyczył peł- jego terenie zachowało się ok. 30 nagrobków nionych przez niego funkcji religijnych. Inne oraz kilkadziesiąt fragmentów i podstaw po- znaki odnoszą się wprost do treści Talmudu łamanych nagrobków. Według nieżyjącego już i często kojarzą się z imieniem zmarłego. Na badacza judaików Adama Penkalli ze względu cmentarzu przytyckim nie zachowały się stare na sposób wykonania – kroje liter, płaskorzeź- ogrodzenie ani symboliczna brama wejściowa. bienia w zwieńczeniach – przytyckie mace- Obecnie cmentarz ogrodzony jest częściowo wy zaliczyć można do wybitnych osiągnięć metalowym płotem. żydowskiej sztuki sepulkralnej. Nieznane są Wjazdu w okolice Przytyka nie sposób prze- nazwiska artystów-rzemieślników, którzy oczyć. Wystarczy, że po obu stronach drogi wykuwali nagrobki. Jedyna zachowana sygna- zobaczymy pola przykryte foliami – tunele,

114 Tradycja Mazowsza które stoją ciasno jeden przy drugim. Pod fo- Szyllera. W prezbiterium kościoła malarz Jan liami rośnie papryka. Od kilku lat Przytyk Henryk Rosen namalował obraz Znalezienie i okoliczne gminy zyskały miano papryko- Krzyża Świętego. Obraz umieszczony jest za- wego zagłębia. Stąd właśnie pochodzi ponad miast nadścienia głównego ołtarza. Pomysło- 60 tys. ton, czyli 80% krajowej produkcji dawcą i budowniczym pięknego murowanego tego smacznego warzywa. Papryka znala- kościoła był ówczesny proboszcz parafii ks. Jan zła się na 9. miejscu na liście najczęściej Lipiński. Przy kościele znajduje się nagrobny spożywanych w Polsce warzyw. Jej uprawę pomnik z amforą na szczycie z 1. poł. XIX w. zapoczątkował w latach 80. XX w. Antoni Ignacego Dzianotta – sędziego pokoju powiatu Kwietniewski, mieszkaniec Woli Wrzesz- radomskiego. czowskiej, który podczas pobytu za granicą Wieczorem warto zwrócić uwagę na oświe- u rodziny, podpatrzył, jak to robią Holen- tlenie miejscowości. W 2013 r. zrealizowano drzy i Niemcy. W samym Przytyku paprykę, tu największą w Polsce (a trzecią co do wielko- kilkadziesiąt jej różnokolorowych odmian, ści w Europie) inwestycję związaną z oświetle- uprawia się w ponad 400 gospodarstwach, niem ledowym. Na wszystkich ulicach poja- w 5800 tunelach. wiły się lampy wykorzystujące diody LED, da- Warto zatrzymać się przy studni zwanej Pęp- jące możliwość indywidualnej redukcji mocy. kiem Europy oraz zajrzeć do kościoła pobu- Zainstalowano także zegary astronomiczne dowanego w latach 1932–1936. Znajduje się oraz wdrożono system sterowania oświetle- on na wzniesieniu, przy rozwidleniu dróg Ra- niem w centrum Przytka. Trzeba przekonać dom–Wyśmierzyce–Stara Błotnica. Zaprojek- się osobiście, czy ulice są tak samo bezpieczne towany został w stylu barokowo-renesanso- jak przy oświetleniu tradycyjnym. Wiadomo wym przez warszawskiego architekta Stefana jednak, że oszczędności są znaczne.

138

138 Charakterystyczne dla miasta i okolic tunele foliowe do uprawy papryki

Powiat radomski 115 Radom (siedziba powiatu)

139

139 Ratusz

iedzibą władz powiatu od 1999 r., czyli pojawiła się w bulli papieskiej z 1155 r. Wów- Schwili jego utworzenia, jest miasto Radom. czas to papież Hadrian IV wydał przywilej dla To czternaste co do wielkości miasto w Polsce, biskupstwa we Wrocławiu, w którym wspo- trudno więc opisać je w krótkim rozdziale. Ra- mniano o wsi Sławno w okolicy Radomia. dom historycznie położony jest w Małopolsce, Kwestia pochodzenia nazwy nie jest do koń- w ziemi sandomierskiej. Zgodnie z fizyczno- ca wyjaśniona. Wskazuje się na związki a to geograficznym podziałem Kondrackiego mia- z Radomirem, legendarnym księciem, założy- sto położone jest na Równinie Radomskiej. cielem osady, a to z nazwą rzeki Radomierza; W wyniku ostatniego podziału administra- także z radami starszyzny plemiennej, które cyjnego Radom znalazł się w granicach woje- miały się tu odbywać, czy wreszcie ze słowa- wództwa mazowieckiego, gdzie pełni funkcję mi Kazimierza Wielkiego, który miał tu ponoć stolicy powiatu grodzkiego i ziemskiego. powiedzieć Rad wam dam, lub też z podaniem Prawdopodobnie już na początku VIII w. głoszącym, iż był tu rad każdemu gościowi. lub w IX w. powstawać zaczęły pierwsze osady Najbardziej prawdopodobne jest, że nazwa w dolinie rzeki Mlecznej. Mieszkańcy zajmo- wywodzi się od imienia własnego Radomir wali się rolnictwem, hodowlą, rybołówstwem (zdrobniale Radom). oraz gospodarką zbieracko-myśliwską. Po raz Pełnej ochronie konserwatorskiej podlega pierwszy w źródle pisanym nazwa Radom układ urbanistyczny miasta, gdyż wyjątkowo

116 Tradycja Mazowsza czytelnie prezentuje kolejne fazy rozwoju hi- do niego droga moszczona drewnem. Na po- storycznego Radomia, od osady wczesnośre- czątku XI w. wzniesiono w obrębie fortyfika- dniowiecznej do dzielnic powstałych w XIX cji kościół pw. św. Piotra – pierwszą radomską i XX w. Jest to dla nas okoliczność nader sprzy- świątynię, od której grodzisko wzięło nazwę. jająca, pozwala bowiem na poznanie miasta Kościół istniał do XIX w., dziś pozostała tylko – oczywiście tylko pobieżnie – w trakcie jed- legenda mówiąca, że w Wielka Sobotę słychać nodniowego spaceru. Nie będzie to z pewno- bicie jego dzwonów. Na obszarze grodziska ścią zwiedzanie dokładne, nie wszędzie uda systematycznie prowadzone są badania arche- nam się zajrzeć i wszystko obejrzeć. Radom ologiczne. posiada bowiem wiele zakamarków – sekret- Obok grodziska powstała osada wczesno- nych bram, rozsianych pomników przypomi- miejska (obecnie nosząca nazwę Stare Mia- nających o historii, wydarzeniach i ludziach sto), której ok. 1300 r. nadano prawo średz- – na których odkrywanie trzeba poświęcić kie. Z tego okresu pochodzi najstarszy mu- całe dnie. Pewnie nie obejrzymy wszystkich rowany budynek w mieście – kościół targowy polichromii, którymi zdobiono wnętrza ka- św. Wacława, gotycka świątynia jednonawo- mienic, nie dojrzymy detali architektury. Aby wa, z trójbocznie zamkniętym prezbiterium zwiedzić radomskie muzea z ich bogatymi wzniesiona w XIII w. z fundacji Leszka Bia- kolekcjami, trzeba także kilku dni. Rozsma- łego lub Bolesława Wstydliwego. Zbudowano kujmy się jednak w tym mieście, którego siła wówczas obecne prezbiterium, do którego drzemie ponoć w precyzji. w XIV w. dostawiono wyższą nawę w formie Wycieczkę rozpoczniemy od – rzec można korpusu z sześcioma przyporami. Obiektem kolebki Radomia – grodziska Piotrówka. Ra- kultu budynek był do końca XVIII w. – w 1802 r. dom należy bowiem do tych miast polskich, został zmieniony przez Austriaków na maga- których początki znaczyły grody budowane zyn, potem przebudowany na więzienie, po jako ośrodki władzy monarchii wczesnopia- 1927 r. zaadaptowany na szpital, a w latach stowskiej na przełomie X i XI w. Gród obronny 1964–1978 – na muzeum. W 1978 r. budynek założony został w 2. poł. X w. na wzniesieniu przekazano Kościołowi i przeprowadzono jego w pobliżu rzeki Mlecznej. Powierzchnię 1,4 ha rewaloryzację (regotycyzację). W nawie wyko- otoczono wałem drewniano-ziemnym i dwie- nano sklepienie krzyżowe, a w prezbiterium ma fosami. Od strony północnej prowadziła strop belkowy. Dwuspadowy dach zwieńczo-

140 141

140 Kościół pw. św. Wacława 141 Kościół ewangelicko-augsburski

Powiat radomski 117 142

142 Mury miejskie

no sygnaturką. Prace prowadzone były pod nadał prawo magdeburskie. Miasto, nazy- kierunkiem prof. Wiktora Zina, który był tak- wane dziś Kazimierzowskim, wytyczono na że autorem projektu wystroju wnętrza. Jest planie regularnym o układzie szachownico- ono swoistą panoramą dziejów Polski. Warto wym, z prostokątnym rynkiem. Obwarowano zwrócić uwagę na żyrandole i kinkiety, które je nowoczesnymi fortyfikacjami – murami ozdobione zostały orłami: piastowskimi, Ka- obronnymi z zamkiem i basztami, których zimierza Wielkiego, jagiellońskimi i z okresu było ponad 20, oraz bramami: Krakowską (Ił- II Rzeczypospolitej. Na szczególną uwagę za- żecką), Lubelską i Piotrkowską, nazwanymi sługują witraże o tematyce religijnej i patrio- tak od prowadzących do nich traktów. Ob- tycznej, upamiętniające m.in. wizytę Jana wód murów miał zarys prostokątny i wynosił Pawła II w Polsce w 1979 r. i protesty robotni- ok. 1200 m, dookoła biegła wzmocniona wa- cze. W prezbiterium płyta nagrobna z XIII w. łem ziemnym fosa wypełniona wodą. Mury nieznanego rycerza z reliefem – motywem wykonano z cegły na fundamentach z kamie- miecza. Z dawnego wyposażenia zachowały nia polnego i miały one początkowo wysokość się żelazne drzwi do zakrystii wykonane przez od 5 do 6 m, a grubość od 2,2 m do 2,7 m. Piotra Prażmę z Klwowa w 1564 r. – obecnie W XV i XVI w. podwyższano je dwukrotnie, w zbiorach Muzeum im. Jacka Malczewskiego zrównano także poziom baszt ze zwieńcze- w Radomiu. niem murów i poszerzono blanki. W kolejnej Dosłownie kilkominutowy spacer pozwoli fazie mury i baszty nadbudowano oraz zasto- nam przenieść się w wiek XIV. W tym okresie sowano nowy układ strzelnic. Fortyfikacje ro- w pewnym oddaleniu od wczesnomiejskiej zebrano i zasypano fosy w latach 1807–1821. osady król Kazimierz Wielki lokował odręb- Przy ul. Wałowej zachowany jest fragment ne miasto – Nowy Radom, któremu w 1364 r. muru miejskiego z basztą, który został odsło-

118 Tradycja Mazowsza nięty w latach 60. XX w. Przy okazji odkopa- ronnego. Obecnie zachowane są jedynie relikty no fundamenty Bramy Krakowskiej z przed- Domu Wielkiego – jedna kondygnacja z cegły bramiem. oraz pozostałości gotyckich i renesansowych Po rzuceniu okiem na mury i bramę przej- elementów kamieniarskich wyeksponowane dziemy ul. Wałową do równoległej ul. Grodz- w fasadzie. Od 1862 r. w budynku mieści się kiej, gdzie zachowały się relikty zabudowań plebania pobliskiego kościoła farnego. Zacho- zamkowych z XIV–XVII w. Zamek stanowił wała się także Kamienica Starościńska, zwana odrębny zespół, oddzielony murem od placu Budynkiem wedle Bramy. W czasach istnienia kościelnego, przestrzennie powiązany z ko- zamku mieściły się tu na parterze kuchnia, ściołem farnym, pełniącym również funkcję piekarnia i składy żywności, a na piętrze izba kaplicy monarszej. Zamek ulokowany był bez- jadalna i pomieszczenia mieszkalne. Dom pośrednio nad fosą, a jego główny element sta- Wielki i Budynek wedle Bramy połączone były nowił Dom Wielki – dwupiętrowy, z wysokim ze sobą krytym gankiem. Na przełomie XVIII dachem. Początkowo zamek pełnił funkcje i XIX w. w Kamienicy Starościńskiej mieści- obronną, z czasem mieszkalną i reprezenta- ła się szwalnia garnizonowa, potem fabryka cyjną. W XVI w. przebudowano go w stylu re- wyrobów półbawełnianych, a przed wojną nesansowym. Często gościli tu królowie, któ- umieszczono tu dom dziecka i pogotowie opie- rym towarzyszył dwór, tu podpisywano ważne kuńcze. W latach 2007–2012 przeprowadzono akty, m.in. konstytucję nihil novi, podejmo- generalną modernizację Kamienicy Starościń- wano delegacje zagraniczne. Tu także odbywa- skiej. W piwnicach prezentowane są znalezi- ły się posiedzenia Trybunału Skarbowego Ko- ska archeologiczne. Podjęto również próbę zre- konstruowania wyglądu zamku, której efekt w postaci makiety z brązu można oglądać na dawnym dziedzińcu zamkowym. Kościół farny pw. św. Jana Chrzciciela przy ul. Rwańskiej zbudowany został z cegły w la- tach 1360–1370 jako jednonawowa budowla, z niższym i węższym prezbiterium zamknię- tym od wschodu trójbocznie. W okresie XV– XVII w. do korpusu nawowego dobudowano kaplice: św. Krzyża (ok. 1415), św. Trójcy (1481 – jako dwuprzęsłową), św. Anny (1495), Baryczkowską (1500–1505) i Zwiastowania NMP (1540). W XV w. dostawiono także wy- soką wieżę, która pełniła funkcję strażnicy miejskiej. W latach 1630–1635 dodano do prezbiterium renesansową kaplicę św. Magda- leny. W latach 1908–1909 staraniem ks. Piotra Górskiego kościół gruntownie przebudowano w stylu neogotyckim według projektu archi- tekta Józefa Piusa Dziekońskiego. Z dawnej fary zachowały się prezbiterium i wieża. Naj- cenniejsze elementy wyposażenia świątyni to m.in. chrzcielnica z 2. poł. XV w., portal i drzwi żelazne z początku XVI w. oraz późno- 143 renesansowy ołtarz kaplicy Kochanowskich. Po zwiedzeniu kościoła ul. Rwańską doj- 143 Katedra pw. Najświętszej Maryi Panny dziemy do Rynku. To tutaj, w jego centralnej części, król Kazimierz Wielki zlokalizował

Powiat radomski 119 144 145

144 Rogatka Warszawska 145 Resursa Obywatelska

ratusz. Przebudowano go w wieku XVI w., wiono nowy budynek w stylu pseudobaroko- a w latach 1818–1819 decyzją gen. Józefa Za- wym. W odbudowanym obiekcie mieści się jączka rozebrano. Obecny budynek ratuszowy Muzeum Sztuki Współczesnej – Oddział Mu- wzniesiony został w latach 1847–1848 we- zeum im. Jacka Malczewskiego. Dom Gąski dług projektu Henryka Marconiego. Budynek przy ul. Rynek 4 wzniósł Adam lub Stanisław w stylu neorenesansu włoskiego wyróżnia się Gąska, ławnik i radca miejski, piekarz przyby- obfitym boniowaniem, ostrołukowymi okna- ły z Opoczna, ożeniony w 1594 r. z Ewą Rzę- mi i asymetryczną w stosunku do osi gma- dzianową z Radomia. W lipcu 1656 r. w domu chu wieżą zegarową oraz attyką zakrywającą tym kwaterował król szwedzki Karol Gustaw poddasze. Pierwotnie na wieży zegarowej za- (w czasie pobytu w Radomiu nie mógł zająć instalowany był tzw. zegar transparentowy, zamku królewskiego, spalonego wcześniej oświetlony kinkietami olejowymi – z czasem przez wojska szwedzkie). W 2. poł. XVIII w. zastąpił go herb miasta. znajdowała się tu apteka Włocha Christiana Skoro trafiliśmy na Rynek, przenieśmy się Valentino, jedna z pierwszych w mieście. nieco w czasie. Zabudowę mieszkalną kazi- Pod adresem Rynek 11 mieści się Muzeum mierzowskiego Radomia stanowiły bowiem im. Jacka Malczewskiego. Mieszkańcy nazy- budynki drewniane. Murowane pojawiły się wają je powszechnie „u pijarów”. Nazwa wiąże być może w XVI w., ale zachowały się nieco się z pierwotnym przeznaczeniem budynku. późniejsze z XVII w. Najciekawsze z nich to W 1682 r. staraniem obywateli Radomia zało- wzniesione w północnej pierzei Rynku domy żono Kolegium Pijarów. Początkowo mieściło Gąski i Esterki. Dom Esterki wedle legendy się w trzech połączonych ze sobą kamienicach wzniósł Kazimierz Wielki dla ukochanej Es- i drewnianym kościółku pw. św. Marcina. terki. Niestety, prawda historyczna wymaga W roku 1737 ks. Antoni Konarski, rektor szkół stwierdzenia, że powstał on zdecydowanie radomskich, wzniósł murowany zespół bu- później, bo w XVII w. Dodatkowo z najstar- dynków według projektu Antoniego Solariego. szej części ocalały jedynie fragmenty ścian W latach 1818–1820 nastąpiła dalsza rozbu- przyziemia i mury piwniczne, resztę bowiem dowa. Dobudowano fronton z czterema fila- zniszczyli okupanci w czasie wojny. W latach rami oraz nawy kościoła pw. św. Jana Kantego 1956–1960 rozebrano resztki domu i wysta- z wysoką sygnaturką. W 1831 r. władze carskie

120 Tradycja Mazowsza zamknęły kolegium, przekształcając je w mę- Tu także, na drewnianej, dwudzielnej emporze skie gimnazjum rządowe, ale budynki pozo- chórowej, wspartej kolumnami, zainstalowa- stały własnością pijarów, aż do kasaty zakonu no najstarsze w Radomiu organy, wykonane w 1864 r., kiedy gmach przejął rząd carski przez Gottfrieda Riemera z Brzegu Śląskiego. i zorganizował w nim rosyjską szkołę rządową. W nawie znajduje się stylowa figura Chrystusa Budynek swój może najciekawszy, a z pew- Zmartwychwstałego (z brązu, szkoła włoska), nością najbarwniejszy okres przeżywał, gdy przeniesiona po konserwacji z grobowca rodzin- mieściły się tu Gimnazjum im. Tytusa Cha- nego Karschów. Jako ciekawostkę warto dodać, łubińskiego oraz Gimnazjum im. Jana Kocha- że właśnie dzięki fundacji tej rodziny kościół nowskiego. Do dziś są to najbardziej konkuru- ewangelicki był pierwszą z radomskich świątyń, jące ze sobą szkoły w mieście. Warto jeszcze w której zainstalowano elektryczność (1905). zerknąć na dom Deskura przy ul. Rynek 14, Tylko kilka kroków dzieli nas od placu Ka- z siedmioosiową fasadą z ryzalitami i pilastra- zimierza Wielkiego. Opuszczamy stare mury mi, zwieńczoną tympanonem, oraz na dom miejskie i przechodzimy do bardziej hałaśli- przy ul. Rynek 16, gdzie od frontu zobaczymy wego centrum. Przy placu wznosi się kościół ryzalit z balkonem i długą sień sklepioną. pw. Świętej Trójcy. Pierwszy zespół kościoła W czasie powstania styczniowego w cen- i klasztoru Benedyktynek w Radomiu, ufundo- trum Rynku postawiano szubienicę, na której wany w 1613 r. przez Barbarę z Dulskich Tar- wieszano powstańców. Po odzyskaniu nie- łową, starościnę sochaczewską, nie dotrwał podległości z inicjatywy Michała Tadeusza do naszych czasów. Obecny, z 1691 r., wybu- Brzęk-Osińskiego postawiono tu Pomnik dowano według projektu Tylmana z Gameren, Czynu Legionów. Była to powiększona kopia w formie bazyliki emporowej, trójnawowej, figurki, którą legioniści w 1916 r. podarowali na planie prostokąta. Z czasem do kościo- marszałkowi Piłsudskiemu w prezencie uro- ła od strony północnej dostawiono klasztor dzinowym. Autorem figurki był krakowski w kształcie czworoboku z wirydarzem. W la- rzeźbiarz, oficer I Brygady Legionów, Włodzi- tach 1834–1837 władze carskie zaadaptowały mierz Konieczny. Pomnik odsłonięto podczas opuszczony kościół na cerkiew prawosławną IX Zjazdu Legionów Polskich w 1930 r. pw. św. Mikołaja, która funkcjonowała do 1887 r. W 1940 r. został zburzony przez Niemców. Gruntownej przebudowie poddano fasadę Jego kopia powróciła na Rynek w 1998 r. (1864) – nad tympanonem ulokowano kor- Z Rynku przejdziemy na ul. Reja, aby zatrzy- pus z kopułą. Od 1947 r. świątynią zarządzają mać się na chwilę przy kościele ewangelicko- oo. jezuici. Podczas wystąpień robotniczych -augsburskim. Ponoć niegdyś w tym miejscu w 1976 r. właśnie ze schodów tego kościoła stał kościół drewniany pozostający w pieczy ks. Roman Kotlarz błogosławił protestujących. benedyktynów. W 1774 r. w miejscu walącej W samym klasztorze do 1998 r. mieściło się się już świątyni postawiono murowany kościół wiezienie – najpierw carskie, potem niemiec- barokowo-klasycystyczny pw. Wniebowzięcia kie, a następnie areszt śledczy. Pamiątką po NMP, z prezbiterium wbudowanym w miejską tym przeznaczeniu są wieżyczki strażnicze basztę. W 1802 r. został on zamieniony przez widoczne przy ul. Reja. Obecnie mieści się władze austriackie w magazyn, a w okresie tu Centrum Duszpastersko-Administracyjne Księstwa Warszawskiego stał się siedzibą te- Diecezji Radomskiej. atru publicznego. W 1827 r. budynek kupili ra- Zasadnicza rozbudowa miasta nastąpiła domscy ewangelicy i zamieniono go ponownie w latach 1818–1823, gdy Radom został sie- w świątynię. Została ona gruntownie prze- dzibą władz województwa sandomierskiego. kształcona w latach 1893–1895 według pro- W tym okresie powstała charakterystyczna za- jektu budowniczego miejskiego Augusta Za- budowa klasycystyczna, prowadząca od Ryn- łuskiego – budynek poszerzono i wzniesiono ku wzdłuż ul. Rwańskiej i dawnej Lubelskiej nową wieżę. We wnętrzu najciekawsze są oł- (dziś: Żeromskiego), przy której wzniesio- tarz z czarnego marmuru i drewniana ambona. no gmach władz wojewódzkich. Wytyczono

Powiat radomski 121 w ten sposób najbardziej reprezentacyjną Trafiamy wreszcie na ul. Żeromskiego, któ- dzielnicę Radomia, a także wyznaczono nowe ra do 1925 r. nosiła nazwę ul. Lubelskiej. Pier- granice miasta i przy wylocie dróg ulokowano wotnie był to trakt handlowy prowadzący do rogatki miejskie. Z placu Kazimierza Wielkie- Lublina i dalej na Ruś. Od 1468 r. wznoszono go ul. Malczewskiego przejdziemy więc 300 m tu w kilku etapach kościół i klasztor oo. Ber- w kierunku północnym. Rogatka Warszawska nardynów, który zachował charakter twierdzy wzniesiona została w latach 1820–1830 w celu i utrzymał jednorodność wyrazu architekto- pobierania opłat przejazdowych. Po ich znie- nicznego. Powstało w ten sposób założenie sieniu długo zajmowana była przez bezdom- kościelno-klasztorne typowe dla późnego nych, a obecnie mieści się tu Galeria Wydzia- średniowiecza, czworoboczne, z wirydarzem łu Sztuki miejscowego uniwersytetu. pośrodku i skrzydłem gospodarczym. Na po- Wróćmy ul. Malczewskiego do ścisłego cen- czątku XX w. Stefan Szyller zaprojektował do- trum. Zatrzymamy się na chwilę przy nr. 18, budowaną od strony północnej kaplicę, która pod którym obecnie znajdziemy najbardziej idealnie wpisała się w zabytkowy charakter reprezentacyjny hotel w mieście – Aviator. obiektu. W 1822 r. według założeń planu regu- Urządzono go w budynku dawnego Szpitala lacyjnego ulica została wyprostowana i wyty- Św. Kazimierza z 1846 r. Tuż obok mieści się czona jako główna arteria miasta. Po wybudo- Resursa Obywatelska, wybudowana w 1851 r. waniu gmachu Komisji Województwa Sando- według projektu Ludwika Radziszewskiego. mierskiego zaczęto przy niej wznosić okazałe Dochód z jej działalności był przeznaczany na kamienice, które musiały mieć przynajmniej prowadzenie szpitala. Jest to budynek partero- dwie kondygnacje, oraz pałace. W 1976 r. ogra- wy z piętrową częścią środkową, zwieńczoną niczono ruch kołowy, a na początku XXI w. tympanonem z płaskorzeźbą personifikującą ulicę gruntownie zmodernizowano. Nie spo- Caritas — dobroczynność. Na szczycie znajdu- sób opisać wszystkich budynków zlokalizowa- ją się posągi trzech muz: Euterpe, Melpomeny nych przy ul. Żeromskiego, gdyż każdy z nich i Klio. Obecnie ma tu swoją siedzibę Ośrodek zasługuje na uwagę. Wybór będzie więc całko- Kultury i Sztuki „Resursa Obywatelska”. Na wicie subiektywny, a każdy zapewne doceni skwerze przed Resursą stoi pomnik Jacka Mal- nieco inne uroki radomskich kamienic. czewskiego oraz rośnie Dąb Wolności. Pod nr. 28 mieściła się niegdyś drukarnia Po przeciwnej stronie ulicy, pod nr. 7, zo- Trzebińskiego. Powstała w 1818 r. i wydawa- baczymy budynek Prokuratury Okręgowej. ła między innymi afisze, pisma urzędowe, Nie dajmy się zmylić tabliczce informacyjnej gazety i książki. W 1899 r. na Wystawie Sło- i chociaż zerknijmy, budynek wzniesiono bo- wiańskiej Kart Pocztowych w Krakowie zakład wiem w 1818 r. na potrzeby loży masońskiej Trzebińskiego otrzymał dyplom uznania, Jutrzenka Wschodząca. W tym samy okresie a na Wystawie Przemysłowo-Rolniczej w Ra- powstał sąsiedni budynek Starej Poczty. Mie- domiu – złoty medal. Fabrykę odziedziczyli ścił się tu pierwszy urząd pocztowy w Rado- synowie Trzebińskiego i kontynuowali tra- miu ze stajniami, wozownią i stacją dyliżan- dycję rodzinną. W setną rocznicę powstania sów. Po 1865 r. obok starej, klasycystycznej zakładu bracia Trzebińscy dobudowali w po- poczty wzniesiono nowy gmach, neorenesan- dwórzu do starej drukarni oryginalny, eklek- sowy. Oba budynki są połączone. tyczny budynek zaprojektowany przez Adolfa W kamienicy przy ul. Malczewskiego 8 miesz- Szyszko-Bohusza. Nad wejściem w portalu kała niegdyś rodzina Chałubińskich wraz z Tytu- z czerwonego piaskowca umieszczona zosta- sem Chałubińskim, lekarzem i przyrodoznawcą, ła tarcza z ozdobnym monogramem JKT oraz a także najsłynniejszy artysta związany z Rado- awers i rewers medalu z 1899 r. (na nim herb miem – Jacek Malczewski. We wnętrzu kamieni- guberni radomskiej), a po bokach kamienne cy na parterze (niegdyś salon, a obecnie poczekal- medaliony: Jana Gutenberga (wynalazca dru- nia gabinetu dentystycznego) znajduje się piękny ku) i Aloisa Senefeldera (wynalazca litografii). plafon, inspirowany malarstwem antycznym. Obecnie budynek nie jest użytkowany. Pod

122 Tradycja Mazowsza nr. 36 znajdziemy pałac Kierzkowskich, dową podtrzymują dwa atlanty. Pierwotnie na wzniesiony w latach 1827– 1828 przez prze- szczycie znajdowała się grupa rzeźb. Pałac miał mysłowców radomskich Ewę i Nepomuce- 150 pomieszczeń! Parter pełnił funkcje usłu- na, według projektu Stefana Balińskiego. W gowe i handlowe. W 1899 r. od zachodniej stro- tympanonie umieszczono kartusz herbowy ny Łagodzińscy wznieśli hotel Europa, który (Krzywda — herb Kierzkowskich) oraz akceso- przez wiele lat należał do najelegantszych ria wojenne (chorągwie, rękojeści, szable). w Radomiu. Oprócz pokoi były tu restauracja, Na centralnym placu Radomia, usytuowa- sala balowa i zakład kąpielowy. W 1958 r. ode- nym na osi ulic Focha i Piłsudskiego, który no- brany właścicielom powoli tracił swój wysoki sił różne nazwy zależne od aktualnej sytuacji standard i jako dom wycieczkowy funkcjono- politycznej Polski, a dziś znany jest jako plac wał do 1994 r. Obecnie jest własnością prywat- Konstytucji 3 Maja, tętni życie. Tu mieszczą ną. Monumentalnością pałacowi nie ustępuje się kawiarnie i letnie ogródki gastronomiczne, położony w północnej pierzei placu gmach a przy fontannach spotyka się młodzież. Naj- Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, wybu- okazalszym budynkiem jest pałac Karschów, dowany według projektu Ludwika Radziszew- wzniesiony w latach 1881–1882, wzorowany skiego i Henryka Marconiego. Warto dodać, na pałacach w Łodzi, którego budowniczym że sekretarzem generalnym Towarzystwa był był Rudolf Meyer. Jest to budynek dwupiętro- Julian Malczewski – ojciec Jacka. W 1918 r. wy, z mansardowym dachem, na planie wy- odbył się tu zjazd ziemianek z terenu okupa- dłużonego prostokąta, nawiązujący do rene- cji austriackiej. W 1933 r. lokal został zamie- sansu francuskiego. Balkon nad bramą wjaz- niony na Państwowe Gimnazjum Krawieckie.

146

146 Zabudowa ulicy Malczewskiego

Powiat radomski 123 147 Główna aleja w parku im. Tadeusza Kościuszki

147

Podczas II wojny światowej mieściły się tu Podczas I wojny światowej gmach wykorzysty- szpital wojenny oraz kasyno oficerskie. Wów- wany był przez władze austriackie. Po 1918 r. czas też wybudowano przed nim basen prze- stanowił siedzibę władz starostwa. Gościli ciwpożarowy – obecne fontanny miejskie. w nim między innymi prezydent Ignacy Mo- Po wyzwoleniu przez wiele lat obiekt służył ścicki i marszałek Józef Piłsudski. Podczas uczniom Zespołu Szkół Odzieżowych, a na- II wojny światowej obiekt zajęty został przez stępnie mieściły się tu pracownie artystyczne. okupacyjne władze niemieckie dystryktu ra- Gdy w końcu XIX w. plac nosił nazwę So- domskiego. W latach 1938–1942 dobudowano borowego, wzniesiono przy nim cerkiew pw. tylne skrzydło, a Niemcy wznieśli nowy front św. Mikołaja. Po odzyskaniu niepodległości od strony ul. Curie-Skłodowskiej. W 1966 r. planowano utworzyć w niej Muzeum Ziemi wykonano salę koncertową według projek- Radomskiej, ostatecznie obiekt zamieniono tu Eugeniusza Szparkowskiego. Po wojnie na kościół garnizonowy pw. św. Stanisława. w budynku mieściły się władze miejskie Przy wejściu do kościoła znajdują się oka- i wojewódzkie. Obecnie mają tu swoje siedzi- załe rzeźby patronów Polski: św. Wojciecha by delegatury Mazowieckiego Urzędu Woje- i św. Stanisława – wykonane przez radomskie- wódzkiego oraz Urząd Miejski, natomiast sala go rzeźbiarza Bolesława Zwolińskiego. Jego au- koncertowa w 2008 r. została oddana w zarząd torstwa jest również rzeźba Chrystusa niosą- Radomskiej Orkiestrze Kameralnej. W gma- cego krzyż, stojąca od strony ul. Piłsudskiego, chu mieści się również Galeria Dziedzictwa oraz pieta wewnątrz świątyni. Przed kościo- Kulturowego założona przez Społeczny Komi- łem znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza. tet Ratowania Zabytków Radomia. Przy ul. Żeromskiego 53 mieści się bodaj Przejdziemy teraz przez park im. Tadeusza najcenniejszy zabytek architektury klasycy- Kościuszki do katedry pw. Najświętszej Maryi stycznej o charakterze pałacowym – gmach Panny. Park, założony w 1867 r., nazywany był dawnej Komisji Województwa Sandomier- Nowym Ogrodem. Pierwotnie miał to być sy- skiego. Wybudowany został w 1827 r. według metryczny ogród angielski. Na jego potrzeby projektu Antonio Corazziego z przeznacze- zajęto teren o powierzchni 7 ha. Wzbogacono niem na siedzibę władz wojewódzkich. Sale go o sztucznie usypane wzgórze, na którym były również wykorzystywane do prezentacji stanęły romantyczne ruiny wieży zamkowej. zbiorów muzealnych. W 1923 r. ulokowano tu W części południowej parku w latach 20. XX w. Muzeum PTK, powstałe ze zbiorów podaro- wzniesiono żelbetonową altanę. Uważa się ją wanych miastu przez ks. Jana Wiśniewskiego. za pierwszą budowlę o tej konstrukcji w Rado-

124 Tradycja Mazowsza miu. Przy wejściu od strony ul. Sienkiewicza cezji radomskiej, tragicznie zmarłego 18 paź- znajduje się płyta upamiętniająca insurekcję dziernika 2001 r. Przed katedrą znajdują się kościuszkowską. Drzewostan parkowy stano- pomniki Stefana Kardynała Wyszyńskiego wią głównie lipy, kasztanowce, sosny wejmut- i Jana Pawła II. ki i dęby czerwone. W 2010 r. przeprowadzono Jeśli starczy nam sił, od katedry ul. Trau- rewitalizację parku. Odnowiono zasadzenia gutta możemy dojść do dworca kolejowego. oraz wymieniono nawierzchnię alejek. Po- Tym samym zobaczymy kolejny etap rozwo- wstały również nowe oświetlenie, plac zabaw, ju miasta. W 2. poł. XIX w., po wybudowaniu ruina wieży i górka saneczkowa. linii kolejowej Dęblin–Dąbrowa Górnicza, Główna aleja parkowa doprowadzi nas nastąpił dynamiczny rozwój przemysłowych wprost pod katedrę radomską. Kościół wybu- dzielnic miasta. W okresie międzywojennym dowany w latach 1896–1911 według projektu Radom stał się ważnym ośrodkiem Central- Józefa Piusa Dziekońskiego. Jest to trójnawo- nego Okręgu Przemysłowego. Od dworca do wa bazylika z transeptem oraz z dominującą osiedla Planty niedaleko, a warto je zobaczyć, rozetą i trzema portalami w fasadzie. Projekt bowiem powstały w latach 1923–1928 zespół nawiązuje do gotyku francuskiego. Wysokie, budynków mieszkalnych zaprojektowany zo- 72-metrowe wieże kształtem przypominają stał przez wybitnego architekta Stefana Szyl- wyższą wieżę kościoła Mariackiego w Kra- lera w stylu renesansu polskiego, uznawanego kowie. We wnętrzu dominuje ołtarz o kształ- w międzywojniu za polski styl narodowy. Przy cie tryptyku. W środkowej części, w niszy, ul. 1905 Roku zachowana natomiast jest za- umieszczono figurę patronki katedry – Mat- budowa postindustrialna – powstałe w okresie ki Bożej z Dzieciątkiem. Rzeźbę wykonano międzywojennym zespoły budynków fabrycz- z białego marmuru kararyjskiego w Rzymie. nych, m.in. Fabryki Broni, Polskiego Mono- Po bokach usytuowano figury klęczących anio- polu Tytoniowego i Polskiej Spółki Obuwia łów, a w częściach bocznych, pod baldachi- „Bata”. mami, umieszczono rzeźby przedstawiające Spacer po Radomiu, na który zaprosiłam, św. Wojciecha i św. Stanisława biskupa. Cieka- wydaje mi się zbyt krótki. Nie wszystkie cie- wym elementem wystroju świątyni jest neogo- kawe miejsca udało się opisać i na pewno nie tycka ambona oparta na drewnianej kolumnie na wszystko zwróciłam uwagę. Jest to jednak i nakryta baldachimem z ażurową wieżyczką. tylko jednodniowy spacer. Aby poznać Radom W lewym przedsionku katedry umieszczono i odkryć jego urok, warto zatrzymać się tu na sarkofag bp. Jana Chrapka, ordynariusza die- dłużej.

148 Gmach dawnej Komisji Woje- wództwa Sando- mierskiego, obecnie Urząd Miejski

9

Powiat radomski 125 Ruda Wielka (gmina Wierzbica)

149

149 Rotunda

uda Wielka jest niewielką wsią położona szydłowieckiego – budowla o wysokości 7 m, Rna skraju gminy Wierzbica. Historia Rudy średnicy 3,5 m i ścianach o grubości 1,5 m, Wielkiej sięga czasów średniowiecznych. przykryta otwartą od góry kopułą. W niej dwa W XIX w. istniał tu spory folwark należący do prostokątne otwory okienne i duży otwór rodziny Przychodzkich, a obok niego zabudo- drzwiowy. Nad nim widnieją daty 1914 oraz wa wiejska. Do dziś zachowały się fragmenty 1915 rozdzielone monogramem Chrystusa. tych zabudowań, czworaki, resztki parku fol- Autor opracowania poświeconego temu cmen- warcznego oraz aleja wysadzana drzewami, tarzowi, Jürgen Hensel, uznał, że rotunda jest ciągnąca się w kierunku Kowali. Rudę warto podobna do mauzoleum Teodoryka w Rawen- jednak odwiedzić z zupełnie innego powodu. nie. Dlaczego rotunda, a nie – jak chcą autorzy Przy drodze do Orońska, na niewielkim niektórych przewodników – kaplica? Kaplica wzgórku zagubionym pośród lasów zachował najczęściej wskazuje na konkretną religię, się cmentarz z I wojny światowej. Pochowa- a na cmentarzach wojennych spoczywają żoł- no na nim poległych w latach 1914–1915 żoł- nierze wielu wyznań. Rotunda pamiątkowa nierzy armii niemieckiej, austro-węgierskiej niebędąca symbolem religijnym wydaje się i rosyjskiej. Niestety, istniejące tu niegdyś więc bardziej odpowiednia niż kaplica. nagrobki ziemne i kamienne nie dotrwały do Nie można powiedzieć, że obiekt jest za- naszych czasów. Zachowała się natomiast niedbany. W 1991 r. odbyła się renowacja unikalna rotunda wzniesiona z piaskowca nekropolii, uporządkowano teren, przeko-

126 Tradycja Mazowsza pano go, wykonano ogrodzenie i dokonano re- w Rudzie Wielkiej jest zabytkiem klasy 0. konstrukcji mogił. Uzupełniono mur rotundy Klasyfikacja zabytków została wprowadzo- i odnowiono kopułę. Założono też żeliwną na w Polsce w 1961 r. i podzieliła obiekty bramę wejściową… Cóż, wisiała ponoć przez na pięć grup, od klasy 0, obejmującej naj- dwa dni. Dewastacji z uwagi na lokalizację cenniejsze zabytki, do klasy IV, do której obiektu – dość odległe, ustronne leśne uro- kwalifikowano zabytki „najmniej wartościo- czysko – zapewne nie sposób było uniknąć. we”. Zgodnie ze światowymi tendencjami W 2000 r. przeprowadzono kolejną renowację. uchylono tę klasyfikację w 1973 r., z tym że Usunięto z rotundy mechaniczne uszkodze- w okresie swego funkcjonowania przyczyniła nia, oczyszczono i zabezpieczono powierzchnię się ona do nieodwracalnych szkód, zwłasz- muru. Zrekonstruowano i uzupełniono sześć cza że do grupy IV zaliczano także zabytki, blanków na częściowo przesklepionej kopule których stan techniczny wykluczał skutecz- i uzupełniono ubytki wokół okien. Naprawiono ną konserwację. Zgubnym rezultatem było liczne napisy na portalu i we wnętrzu rotundy, zniszczenie wielu obiektów, szczególnie podłogę wewnątrz oczyszczono i pokryto war- z zakresu kultury wiejskiej i małomiastecz- stwą szlichty cementowej. Społecznie obiektem kowej. Oczywiście funkcjonowanie w mowie zajmują się uczniowie szkoły w Rudzie Wielkiej. potocznej określenia „zabytek klasy 0” dla Warto by pomyśleć nad oznakowaniem drogi, podkreślenia rangi obiektu nie jest błędem, być może tablicą, bo do rotundy trudno trafić, wato jednak wiedzieć, że takie wartościo- zwłaszcza gdy przysłoni ją zieleń drzew. wanie może przyczyniać się do wielu szkód, W wielu przewodnikach i opracowaniach w myśl zasady, że „nie to ładne, co ładne, ale można znaleźć wzmiankę, że rotunda co się komu podoba”.

150

150 Cmentarz z okresu I wojny światowej

Powiat radomski 127 Siczki (gmina Jedlnia-Letnisko)

151

151 Wędkowanie, jesienna forma rekreacji

ożna się zastanawiać, jak zatytułować kontaktu z przyrodą blokowiczów. Na brzegu Mpodrozdział poświęcony Siczkom. Tyczy zlokalizowano kąpielisko z molem. Z czasem się on bowiem zalewu i jego okolicy, a trzeba powstały ośrodki wypoczynkowe „Relaks” wiedzieć, że sam zbiornik wodny położony i „Wodnik”, aczkolwiek pierwotna infrastruk- jest w całości na terenie wsi Jedlnia-Letnisko. tura była niezwykle skromna. Mocno zmine- Z kolei miejscowość Siczki znajduje się po ralizowaną wodą bijącą z dwóch źródełek na drugiej stronie trasy kozienickiej. Formalne prawym brzegu zalewu w latach 80. XX w. na- nazewnictwo nie jest tu jednak aż tak istotne pełniano butelki, bo sklepy w Jedlni nie były jak to zwyczajowe. Od kiedy bowiem w 1976 r. w stanie zaspokoić potrzeb turystów. wybudowano zalew, w świadomości miesz- Dziś otoczenie zalewu wygląda zupełnie kańców Radomia zarówno on, jak i jego oko- inaczej. Dojechać tu można pociągiem lub lice funkcjonują jako Siczki. autobusem linii J. Do dyspozycji gości są też Było to niegdyś miejsce kultowe. Zalew, dwa parkingi. Jeden od strony Jedlni-Letniska, stworzony z dawnego spiętrzenia wody po- drugi przy trasie na Kozienice. Zalew o dłu- trzebnego dla właściwego funkcjonowania gości 2,5 km i 36 ha powierzchni składa się młyna w Siczkach, był przez wiele lat prak- z dwóch zbiorników: właściwego i dolnego po- tycznie jedynym kąpieliskiem dostępnym dla niżej tamy. Wokół zalewu na prawym brzegu mieszkańców Radomia. Przepełnione autobu- rozciąga się wspaniały las stanowiący rezerwat sy linii podmiejskich woziły tu spragnionych „Jedlnia”, który porasta drzewostan w wieku

128 Tradycja Mazowsza 140–200 lat. Przeważają dęby i strzeliste so- szyna, Bartodzieje i Goryń utworzono poli- sny, rośnie tu także najstarszy w Puszczy Ko- gon wojskowy o nazwie Truppenübungsplatz zienickiej jawor. Zalew ma status kąpieliska, Mitte Radom. W jego skład wchodził także w okresie wakacyjnym strzeżonego przez służ- obóz szkoleniowy Jedlnia, który w 1941 r. by ratownicze. Jest tu przystań oraz funkcjo- został zlokalizowany na terenie wsi Siczki. nuje wypożyczalnia sprzętu wodnego i spor- Początkowo obóz miał pełnić funkcję ośrod- towego. Do dyspozycji gości są kajaki i rowery ka wypoczynkowego dla oficerów Luftwaffe wodne. W 2012 r. wykonano całkowitą mo- i być miejscem kwaterunku dla junaków Bau- dernizację okalającej zalew ulicy Nadrzecznej, dienstu. W miarę postępu ofensywy na froncie tworząc najdłuższy w okolicy ciąg pieszo-ro- wschodnim nastąpiła gwałtowna rozbudowa werowy. Powstały także nowy plac zabaw dla całego kompleksu, który zaczął odgrywać rolę dzieci, boiska do koszykówki i badmintona, zaplecza logistycznego dla firm budowlanych stoły do szachów i ping-ponga. Wokół zalewu i transportowych. W 1944 r., gdy front zbliżył zlokalizowano kilka pensjonatów i ośrodków się do Wisły, Niemcy w panice opuścili obóz. wypoczynkowych oraz punktów gastrono- Późną jesienią lub wczesną wiosną, kiedy micznych. Zbiornik wodny można obejść do- opadną liście z drzew, w głębi lasu widać dosyć okoła poprzez tamę i mostek na rzece Gzówce. wyraźne ślady po barakach, kanalizacji i innej Zalew Siczki to także raj dla wędkarzy i grzy- infrastrukturze obozu. Zachowała się także biarzy. Można tu złowić płoć, okonia, szczupa- jedna ze strzelnic, która była wykorzystywana ka, karpia, amura czy karasia. Co roku ściąga- jeszcze w latach 90. XX w., obok której zor- ją tu wędkarze z całej Polski, aby wziąć udział ganizowano miejsce rekreacyjne z ławeczka- w zawodach. mi. Okoliczne lasy stały się także miejscem W Siczkach odnaleźć można miejsca zwią- ostatniego spoczynku dla wielu ofiar hitle- zane z II wojną światową. W czasie okupacji rowskiego reżimu. Miejsca te upamiętniono hitlerowskiej w rejonie miejscowości Kru- pomnikami.

152

152 Tereny zachęcające do spacerów

Powiat radomski 129 Skaryszew (siedziba gminy)

153

153 Charakterystyczna zabudowa z bramami wjazdowymi

ierwsza wzmianka o Skaryszewie pochodzi (polskich bożogrobców), za przyzwoleniem Pz 1198 r. z bulli protekcyjnej jerozolimskie- księcia krakowskiego i sandomierskiego Bole- go Monachusa i dotyczy przejścia osady skary- sława V Wstydliwego, Skaryszew podniesiono szewskiej na własność klasztoru bożogrobców do godności miasta, lokując je na tzw. prawie w Miechowie z nadania komesa Radosława średzkim. Była to wczesna i konserwatywna Odrowąża z Końskich. Była to wówczas do- odmiana prawa magdeburskiego powstała brze prosperująca osada targowa położona na w Środzie Śląskiej. W mieście rządził sołtys uczęszczanym szlaku handlowym wiodącym lub wójt dziedziczny wraz z ławnikami, a mia- z Rusi ku Wielkopolsce. Potwierdzają tę tezę sto posiadało ograniczoną autonomię i ograni- wyniki wstępnych badań archeologicznych czone sądownictwo. prowadzonych w latach 70. XX w., które po- Ośrodkiem osady był plac targowy w kształ- zwalają przypuszczać, że osada w tym miej- cie wydłużonego owalu, sięgający od obecnego scu istniała już w XI w. Rozwijała się ona pod Rynku do ul. Partyzantów i Krasickiego. Wo- osłoną grodu książęcego w Radomiu i odgry- kół niego koncentrowała się wymiana handlo- wała ważną rolę w regionie. Niestety, została wa. Był on także węzłem komunikacyjnym, całkowicie zniszczona już w trakcie pierw- gdzie zbiegały się nie tylko drogi lokalne, lecz szego najazdu tatarskiego na Polskę. Osada także wspomniany już szlak handlowy. W la- skaryszewska na grodzisku została wówczas tach 1371–1436 bożogrobcy przystąpili do wy- zrównana z ziemią. W kilka lat później ak- kupywania wójtostw i sołectw, przekształca- tem z 15 maja 1264 r. na prośbę miechowitów jąc ich grunty w folwarki klasztorne. Klasztor

130 Tradycja Mazowsza nowych wsi w swoich posiadłościach. Przywi- leje te powtórzył Władysław Jagiełło w 1433 r., przenosząc miasto na prawo magdeburskie. Ponadto nadał on Skaryszewowi prawo odby- wania targu w każdy czwartek i dwóch jarmar- ków: jednego w piątą niedzielę po Wielkanocy, drugiego na św. Jakuba. Wiek XV nie przyniósł żadnych zmian w przestrzennym ukształto- waniu miasta, jedynie w jego panoramie po- jawiły się typowe dla średniowiecznych miast obiekty użyteczności publicznej, jak łaźnia (1458). Miasto pod względem gospodarczym zaczęło jednak upadać i tracić na znaczeniu na rzecz dynamiczniej rozwijających się okolicz- nych ośrodków miejskich, głównie Radomia. Poważniejsze zmiany w wyglądzie Skarysze- wa zaszły dopiero w XVII w. W 1618 r. ks. Ma- teusz Łubieński, komendatariusz miechow- ski, przeznaczył na ratusz dom na Rynku. Na wschodnim obrzeżu miasta powstał w 1629 r. szpital. W czasie wojen szwedzkich miasto wraz z kościołem zostało spalone. Kolejny pożar zniszczył zabudowę w 1670 r. Prawdo- 154 podobnie to o tym kościele pisał ks. Gacki w „Pamiętniku Religijno-Moralnym”: W daw- 154 Pamiątkowy dąb, zasadzony z okazji 750-lecia nym kościele skaryszewskim, przy drzwiach nadania praw miejskich do zakrystii wisiał obraz przedstawiający uzbrojonego mężczyznę i jego małżonkę, potomstwo oraz herb Odrowąż. Legenda na- zaczął dominować gospodarczo nad życiem tomiast głosi, że na tym obrazie znajduje się gospodarczym miasta, kontrolować samorząd zbój Skarysz, który porwał przejeżdżającą i regulować sprawy wewnętrzne. Dbał także tędy św. Kunegundę. Przyrzekł, że uwolni ja o rozwój targów, z których pobierał dziesięciny. pod warunkiem, że przyczyni się do wybudo- Goście targu skaryszewskiego, osiedlając się wania kościoła. Kiedy chciała wejść do wy- tu na stałe, przyspieszali proces powstawania budowanego już kościoła, ukazał się jej czart warsztatów rzemieślniczych, produkcyjnych w osobie baby, którego ona krzyżem odpędzi- i handlowych, co w poważnym stopniu przy- ła, a drzwi otworzyły się same. czyniało się do gospodarczego rozwoju miej- W 1701 r. pośrodku miasta wzniesiono scowości. Przy skaryszewskim targu zlokali- nowy, murowany kościół z dwiema wieżami, zowano filię klasztoru miechowskiego i wysta- który architektonicznie dominował nad oko- wiono, zapewne po poł. XII w., drewniany ko- licą. O jego wystawienie zabiegał ks. Szymon ściół pw. św. Jakuba oraz skromny dom klasz- Erazm Sierzycki, a fundatorem był zakon bo- torny. W 1354 r. Kazimierz Wielki potwierdził żogrobców – mnisi sprowadzili murarzy z Wę- prawa miejskie dla Skaryszewa. Wydał on ob- gier. Świątynie budowano przez dziesięć lat, szerne przywileje dotyczące dóbr klasztornych a przetrwała ona szczęśliwie do naszych cza- w Małopolsce, a obejmujące między innymi sów, zmieniona w niewielkim tylko stopniu. posiadłości bożogrobców miechowskich. Kościół jest jednonawowy, prezbiterium zwró- Zwolnił je od jurysdykcji sadów książęcych, cone na wschód, oddzielone od nawy tęczą. od podatków, a także zezwolił na zakładanie W środku było pierwotnie pięć ołtarzy: wielki

Powiat radomski 131 155

155 Budynek Ochotniczej Straży Pożarnej oraz zachowany zabytkowy wóz strażacki

z obrazami św. Jakuba i św. Erazma, boczne autorów przedstawiające historię znalezie- z obrazami św. Anny, św. Kunegundy, św. Izy- nia Krzyża Świętego, męczeństwa św. Jakuba dora oraz kaplica Matki Bożej. Dziś barokowy oraz św. Kingę. Przy przejściu do prezbiterium kościół po stronie południowej ma kruchtę, dwa ołtarze boczne, także drewniane, z obra- tzw. babiniec, przesklepioną w połowie wy- zami z XVII i XVIII w. pochodzącymi ze szkół sokości, nad którą umieszczono sklepiony flamandzkiej, niemieckiej, ruskiej i północ- skarbczyk. Po lewej stronie prezbiterium nowłoskiej. W kościele znajduje się w sumie znajdują się kaplica św. Maksymiliana Kol- 26 obrazów datowanych od XVI w. po XIX w. bego, pierwotna zakrystia, oraz duża kaplica W kaplicy Matki Bożej największe wrażenie chrzcielna, wzniesiona w latach 1948–1951 robią dwie figury aniołów wielkości człowieka, jako wotum dziękczynne za ocalenia mia- suto złocone. Największą wartość ma z pew- sta i kościoła od zagłady wojennej. Pośrodku nością obraz w ołtarzu głównym przedstawia- chrzcielnica z marmuru kararyjskiego w sty- jący Matkę Bożą z Dzieciątkiem, sprowadzony lu renesansowym z nakryciem miedzianym. w 1661 r. z Rzymu przez ks. Stanisława Radz- W prezbiterium wznosi się wielki ołtarz drew- kiego. Wizerunek nawiązuje do słynnego obra- niany zdobiony filarami, między którymi sto- zu Salus Populi Romani z bazyliki Santa Maria ją figury apostołów Piotra i Pawła. W ołtarzu, Maggiore. Warto zatrzymać się na chwilę przy w bogato zdobionej, złoconej ramie, obraz św. barokowej ambonie, by podziwiać rzeźbienia Jakuba Apostoła, patrona kościoła. Po obu i złocenia na przedstawieniach czterech ewan- stronach prezbiterium stalle drewniane, bo- gelistów oraz anioły. Chór drewniany wsparty gato rzeźbione, wykonane w 1749 r. przez Jana jest na słupach. Organy o 12 rejestrach wyko- Honkisza, wybitnego snycerza z Radomia, nał organomistrz Karczewski w latach 1883– w których zachowane są obrazy nieznanych 1886.

132 Tradycja Mazowsza W 1781 r. wykonano ogrodzenie najstarszej ten cel kwoty, która winna zostać zrefundo- części cmentarza przykościelnego. W rogach wana przez Skarb Państwa. muru cztery kapliczki z arkadami sklepiony- W części środkowej cmentarza wzniesio- mi pokryte daszkami. Dwie z nich, od strony no w 1855 r. kaplicę nagrobną pw. św. Józefa północnej służą jako wejście na cmentarz. z Dzieciątkiem Jezus, miejsce spoczynku Jó- W niszach muru kościelnego Droga Krzyżowa, zefa Skorupskiego, zmarłego rok wcześniej wykonana w 1974 r. przez Michała Baranow- dziedzica dóbr Makowa, dzierżawcy dóbr Ska- skiego, artystę z Warszawy. ryszewa i burmistrza miasta w latach 1820– W 1896 r. obok kościoła pobudowano 1840. W kaplicy celebrowano nabożeństwa dzwonnicę z cegły. Dwa dzwony ufundował w dniu Wszystkich Świętych i w Dzień Za- w 1952 r. ks. prałat Świetlicki, a trzeci ufundo- duszny. Podziemia kaplicy są miejscem spo- wali parafianie w 1973 r. Warto wspomnieć, że czynku wielu osób, które tam pochowano za z tą właśnie świątynią związane jest opowia- względu na brak możliwości pogrzebania ich danie Jarosława Iwaszkiewicza Kościół w Ska- na cmentarzu podczas srogiej zimy lub też ryszewie (1968). Wydarzenia rozgrywające się z powodu szczególnych zasług. Niestety, obec- w czasie okupacji hitlerowskiej przedstawione nie nie sposób stwierdzić, dla kogo podziemia w tym utworze, są ­– jak przyznał sam autor – te stały się miejscem wiecznego spoczynku. fikcją literacką, jednak sceneria miasteczka Najstarsze groby znajdują się w okolicach i sama nazwa są jak najbardziej realistyczne. kaplicy. Z czasem cmentarz powiększono, Można stwierdzić, że wraz z budową ko- a w 1998 r. kaplicę poddano gruntownej renowacji. ścioła zachodnia pierzeja Rynku została W 1770 r. marszałek wielki koronny Stani- w pełni wykształcona. Rynek uzyskał kształt sław Lubomirski przedstawił bp. Andrzejowi zbliżony do obecnego, wkomponowano weń Młodziejowskiemu propozycję lokowania ratusz. Zabudowa mieszkalna tworzyła zwarte cmentarzy poza murami miejskimi, moty- ciągi drewnianych domów. Zapewne partero- wując decyzję względami sanitarnymi. Mar- we domy kryte były dwuspadowymi dachami szałek zaproponował władzom kościelnym i nie jest wykluczone, że posiadały przejazdo- założenie pierwszego takiego cmentarza pod wą sień. W 1784 r. król Stanisław August Po- Warszawą. Po dziesięciu latach pomysł zaczęli niatowski przekazał dobra zakonu miechow- realizować misjonarze św. Wincentego a Paulo. skiego Akademii Krakowskiej. Zarządzająca Wierni bardzo sceptycznie podchodzili do tej nimi Komisja Edukacji Narodowej postano- idei i bardzo trudno było zmienić dotychcza- wiła oddać je w dzierżawę w zamian za czynsz sową tradycję. Niechęć przełamał biskup smo- roczny. Dzierżawcą klucza skaryszewskiego leński Gabriel Wodziński, którego – zgodnie został biskup kijowski Kacper Cieciszowski. z wolą określoną w testamencie – pochowano Cmentarz w Skaryszewie założono w 1798 r., lokując go za miastem. Wcześniej zmarłych grzebano na cmentarzu przykościelnym w centrum miasta, a przedstawicieli zako- nu bożogrobców w krypcie kościoła, pod oł- tarzem głównym. Cmentarz założono przy drodze na Chomentów, na polu zwanym Gazdówką, na zachód od miasta. Nie wiado- mo, jaka była powierzchnia cmentarza i jak została oznaczona. Według kroniki parafial- nej w 1841 r. ogrodził go parkanem z czerwo- nej cegły oraz wybudował kostnicę pierwszy 156 proboszcz po kasacji zakonu bożogrobców – ks. Jacek Gajewicz. Nawiasem mówiąc, przez 156 Wnętrze kościoła pw. św. Jakuba Apostoła wiele lat zabiegał on o zwrot wydatkowanej na

Powiat radomski 133 157 Zachowany fragment drewnianej zabudowy miasteczka z charakte- rystyczną bramą

157

bardzo uroczyście na nowym cmentarzu. miejskiej. Po nadaniu im praw obywatelskich Przestrzeganie przepisu przyspieszyło zajęcie zorganizowali w Skaryszewie swoją gminę. przez Austriaków ziemi sandomierskiej po W 1870 r. zgodnie z ukazem cara Aleksandra II III rozbiorze Polski. Austriacy wydali zakaz Skaryszewowi odebrano prawa miejskie. Ponie- chowania zmarłych na cmentarzach przyko- kąd słusznie – część mieszkańców trudniła się ścielnych i rygorystycznie go przestrzegali. rolnictwem. W XIX w. Skaryszew miał prawo W 1819 r. za zgodą Piusa VII zakon bożo- do organizowania rocznie sześciu jarmarków, grobców został skasowany, a w 1827 r. dobra z których największy – nazywany Wstępy – od- zakonu przeszły na Skarb Państwa. Godło bywał się po pierwszej niedzieli Wielkiego Postu bożogrobców – podwójny, tzw. patriarchal- i trwał trzy dni. Podczas Wstępów handlowano ny, krzyż – przetrwało w herbie Skaryszewa. głównie końmi, co z czasem stało się charakte- Skaryszew oficjalnie przestał być miastem rystycznym rysem miasteczka. Ludność czer- prywatnym. W odbiorze mieszczan oznacza- pała znaczące zyski z wynajmu domów i stajni ło to przejście miasta pod administrację pań- na czas owego targu. Najbardziej znamiennym stwową, jednak dla dzierżawców, bp. Kaspra świadectwem przełomu XIX i XX w. są partero- Cieciszowskiego i kolejnych, nie było to wcale we domy murowane z przejazdowymi sieniami, takie jednoznaczne. Cieciszowski i jego na- które zachowane do dnia dzisiejszego stanowią stępcy żądali od skaryszewian powinności na o niepowtarzalnym charakterze miasteczka. rzecz dworu. Z czasem spór zainteresowanych Dnia 1 lipca 1922 r. przywrócono osadzie przybrał charakter przewlekłych procesów skaryszewskiej prawa miejskie. Skaryszew sadowych. Zarazem był to okres ożywienia przeżywał szybki wzrost demograficzny i go- miasteczka. Dzierżawca dóbr skaryszewskich spodarczy i przed wybuchem II wojny świa- bp Cieciszowski prowadził politykę ulg go- towej liczył 3129 mieszkańców. Rozwijało się spodarczych i czynił starania dla zwiększenia rzemiosło, natomiast malało znaczenie jar- osadnictwa rzemieślników na terenie miasta. marków i targów. Jako siedziba gminy i lokal- Pod koniec XVIII w. miejscowość liczyła blisko ny ośrodek rzemieślniczo-usługowy miasto 700 mieszkańców, posiadała ponad 100 do- wzbogaciło się o nowe obiekty administracyj- mów i kilka warsztatów rzemieślniczych. Lud- ne, usługowe i mieszkalne. W wyniku komasa- ność w znaczącej większości była wyznania cji przeprowadzonej w 1938 r. powstały nowe 207 katolickiego, bowiem do 1862 r. obowiązywał ulice i targowisko. Działania wojenne nie omi- zakaz osiedlania się ludności żydowskiej. Nie- nęły Skaryszewa. Na cmentarzu parafialnym liczni Żydzi tolerowani byli z uwagi na fakt, w Skaryszewie zachowały się trzy groby nie- że wspomagali funkcjonowanie gospodarki znanych ofiar z pierwszych dni wojny. Na jed-

134 Tradycja Mazowsza nym z nich, na metalowym stelażu obok rów- scowi mawiali „budynek gigant”. Druga połowa nież metalowego krzyża, zamontowano pocisk tych lat to czas intensywnego rozwoju miasta. artyleryjski. Ludność miejscowa ufundowała Wzbogaciło się ono wówczas o nowe obiekty także pomnik, usytuowany obok Urzędu Mia- mieszkalne i usługowe oraz administracyjne. sta i Gminy, poświęcony skaryszewianom po- Jednak rozbudowa Skaryszewa zarówno pod mordowanym przez Niemców. Wykonany jest względem konserwatorskim, jak i urbanistycz- on z betonowego bloku o wysokości 3 m i sze- nym nie przebiegała korzystnie. Szczególne rokości 1 m z tablicą, nad którą umieszczono zagrożenie i niemal całkowite zniszczenie hi- Chrystusa i godło państwowe. „Pod starą pocz- storycznych i krajobrazowych walorów mia- tą”, przy ul. Partyzantów postawiono pomnik steczka przyniosła realizacja planu zagospo- w kształcie ściany ze schodkowymi uskokami darowania przestrzennego z 1968 r. Plan ów, wykonany z betonowych bloczków. Upamięt- nie dość że obarczony był poważnymi błędami nia on harcerzy Szarych Szeregów i żołnierzy urbanistycznymi, to jeszcze zupełnie nie liczył AK rozstrzelanych przez hitlerowców. Z ini- się z miejscową tradycją i potrzebami ochrony cjatywy Kazimierza Kowalczyka w 1989 r. przy dziedzictwa kulturowego. Największym bodaj bramie głównej skaryszewskiego cmentarza błędem było wytyczenie nowej drogi do Iłży upamiętniono ofiary Katynia. Pomnik jest gra- w ten sposób, że przecięła ona centrum Skary- nitowy, z tyłu ma krzyż dębowy z przedstawie- szewa, rozdzielając miasto na dwie części. niem Ukrzyżowanego. Plan ogólnego zagospodarowania prze- Po II wojnie światowej najistotniejsza była strzennego stał się jeszcze raz w historii mia- normalizacja życia ludności. Stosunkowo steczka kością niezgody, a zamieszanie z tym szybko, bo już w 1947 r., zorganizowano w Ska- związane śledziły nie tylko media lokalne. ryszewie targowicę – plac, na którym handel W 1982 r. ks. Tadeusz Wójcik wystąpił do ów- odbywał się według ustalonych reguł. W latach czesnych władz z prośbą o wydanie warunków 60. XX w. dochody z targów końskich przezna- zabudowy dla domu mieszkalnego dla księży. czono na budowę nowej szkoły, o której miej- Budynek miał zostać wzniesiony na działce

158

158 „Pomniki” w rynku

Powiat radomski 135 parafialnej w pobliżu drogi Radom–Iłża. We- nieśli krzyże do swoich wiosek. Nagła śmierć dług wspomnianego planu zagospodarowania proboszcza w 1990 r. zatrzymała budowę, bra- na terenie tym przewidziano jednak budowę kło też środków finansowych na dalsze prace. szkoły zawodowej, a po weryfikacji planów W 1996 r. dom parafialny wraz z działką został w kilka lat później – rozbudowę już istnieją- przekazany siostrom klaryskom z Krakowa. cej w miasteczku szkoły. Po przeprowadzeniu W ciągu kilku miesięcy wybudowano mur wizji lokalnej Wojewódzkie Biuro Planowa- klasztorny i zaadoptowano budynek na potrze- nia Przestrzennego wydało rok później opinię by zgromadzenia. W ten sposób w Skaryszewie o przeznaczeniu działki pod budowę szkoły powstało pierwsze w diecezji radomskiej kon- z boiskiem sportowym i zaproponowało za- templacyjne żeńskie zgromadzenie zakonne. mianę działek i wyznaczenie pod plebanię in- W latach 70. XX w. zmieniono nazwę central- nej lokalizacji. Ponadto stwierdzono, że sama nego placu w Skaryszewie, na którym odbywały budowa wymaga uzyskania zgody Minister- się jarmarki – plac Konne Targowisko został stwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej ze placem 800-lecia. Wzniesiono dom handlo- względu na stosunkowo wysoką klasę gruntów wy, a w okolicach centrum ustawiono pomnik (III). Proboszcz uznał tę decyzję za zamach na konia. Pomnik, wykonany z drutu i cementu, własność kościelną. Prowadzono w tej sprawie był ponoć wyjątkowo szpetny, a miejscowi na- korespondencję urzędową, wymieniając się zywali go „koniem boleściwym” albo „koniem rozmaitymi propozycjami dotyczącymi lokali- w konwulsjach”. W latach 90. XX w. – szczęśli- zacji plebani i szkoły. Władze oświatowe zrezy- wie, jak twierdzą niektórzy – pomnik zaczął się gnowały wprawdzie z rozbudowy szkoły, jednak rozpadać, oddano go więc do naprawy, z której proboszcz był przekonany, że przejmą działkę nigdy nie powrócił… Dziś plac, nieco kompro- zgodnie z obowiązującym planem. W lutym misowo, nazwano ulicą Targową, a w rynku 1983 r. na zebraniu przedstawicieli wiosek za- oglądać można postumenty: jeden postawiony padła jednogłośna decyzja o obronie ziemi ko- z okazji 750. rocznicy nadania praw miejskich, ścielnej i postawieniu na tym terenie krzyży. drugi nieco skromniejszy, pół wieku starszy. W ciągu kilku dni na spornym terenie stanęło Zachował się charakterystyczny rynek, który 27 krzyży o wysokości 4 m wzdłuż ul. Konop- w ostatnim okresie zyskał plan podkowy. Jego nickiej, Wojska Polskiego i wzdłuż granicy centralnym punktem jest obecnie fontanna na z placem szkolnym. Na każdym krzyżu znalazł planie koła z iluminacją świetlną. Plac ograni- się napis z nazwą wioski-fundatora. Lokalizacja czają murki oporowe przystosowane do nasa- krzyży przy uczęszczanej trasie Warszawa–Rze- dzeń kwiatowych, a za nimi rośliny ozdobne szów wzbudziła zainteresowanie podróżnych, i szpalery niskich drzew parkowych. Akcentem a co za tym idzie prasy. Sprawę starano się wy- historycznym jest fragment muru kamiennego ciszyć, zbliżała się bowiem wizyta papieża Jana z tablicą przypominającą o istnieniu ratusza. Pawła II w Polsce. Po zakończeniu pielgrzymki Kompozycję przestrzenną podkreślają ele- o sprawie ponownie stało się głośno. W maju menty małej architektury i nowe oświetlenie. 1984 r. ponownie przesłano pisma w spra- Największe wrażenie robią jednak postawione wie pozwoleń na budowę, a delegacje parafian w 2011 r. „pomniki”. Słowo to celowo zostało planowały wizyty u władz najwyższych szcze- zapisane w cudzysłowie, dla jednych bowiem bli, łącznie z Komitetem Centralnym PZPR. są to właśnie pomniki, a dla drugich zabawki… W czerwcu 1984 r. na plebanii skaryszewskiej Zrealizowane z inicjatywy autora Daniela Ro- zawarto porozumienie z wojewodą radomskim gali, mieszkańca Skaryszewa, drewniane przed- i dyrektorem ds. wyznań Urzędu Wojewódzkie- stawienia konia i ptaka nawiązują stylistyką do go, które skutkowało z jednej strony pozwole- kolorowych, jarmarcznych zabawek. Dla nie- niem na budowę, a z drugiej oddaniem przez których nieco zbyt jarmarczne, z pewnością są Kościół 30-metrowego pasa wzdłuż granicy zabawne i inne od zwykle stawianych na ryn- z placem szkolnym. Ksiądz przystąpił do kach pomników upamiętniających trudne czy wznoszenia domu parafialnego, a wierni prze- bolesne wydarzenia z historii miejscowości.

136 Tradycja Mazowsza Taczów (gmina Zakrzew)

159

159 Władysław Jagiełło ze swoimi rycerzami

ierwsze informacje historyczne o rodzie dyplomatycznej, bowiem w 1436 r. z powierze- PPowałów i ich taczowskich włościach nia króla Władysława III (a z zapewne biskupa pochodzą z XIV w. Powałowie związani byli Oleśnickiego, który sprawował władzę regen- wówczas z zasłużonym rodem Ogończyków cyjną ze względu na małoletniość monarchy) i legitymowali się herbem Ogończyk. Według odbył misję dyplomatyczną do Czech. Trzy Jana Długosza Mikołaj Powała uczestniczył lata później został podkomorzym sandomier- w 1410 r. w bitwie pod Grunwaldem, rok póź- skim. Ostatnia wzmianka o rycerzu pocho- niej towarzyszył królowi Władysławowi Ja- dzi z 1453 r., kiedy to wziął udział w sejmie gielle w negocjacjach pokojowych z zakonem piotrkowskim. Potomkowie Mikołaja dali po- krzyżackim, a w 1412 r. jako członek świty czątek przynajmniej dwóm rodom szlachec- towarzyszącej królowi podczas podpisywania kim: Magnuszewskim i Trojanowskim. Nie traktatu w Lubowli brał udział w turnieju ry- wiadomo, jak długo jeszcze posiadali Taczów. cerskim w Budzie na Węgrzech. Także akt W 2. poł. XV w. bracia Mszczujowie, będą- unii polsko-litewskiej podpisany w Horodle cy krewnymi Powały, mieszkali w Taczowie. w 1413 r. zawiera jego pieczęć i wspaniało- Z 1546 r. pochodzi wzmianka o Jakubie Po- myślną deklarację o przyłączeniu jednego wale, dziedzicu Woli Taczowskiej, którego z rodów litewskich do swojego herbu. W 1426 r. następcą był Stanisław Powała. W 1569 r. Mikołaj Powała uzyskał dość wysoki urząd Wolę Taczowską odziedziczył Piotr Powała. stolnika mazowieckiego, nie kończąc kariery O kolejnych potomkach Mikołaja Powały

Powiat radomski 137 zbudowano w Taczowie kompleks muzealno- -rekreacyjny „Rycerze Bogurodzicy”. Zwiedza- jącym udostępniono go z okazji 600-lecia bi- twy pod Grunwaldem. Obiekty zlokalizowane zostały na obszarze 2,5 ha w rozwidleniu dróg prowadzących do Gulina i Gulinka. Najwięk- szą atrakcją jest z pewnością diorama Bitwy pod Grunwaldem. Obraz namalowany został w 1910 r. przez Zygmunta Rozwadowskiego i Tadeusza Popiela – współpracowników Woj- 160 ciecha Kossaka i Jana Styki (pracowali z nimi przy tworzeniu Panoramy Racławickiej). 160 Kaplica Bogurodzicy Dzieło to jest z pewnością mniej znane niż obraz Jana Matejki, niemniej równie cieka- we, zarówno jeśli chodzi o treść, jak i wartość niewiele wiadomo. Prawdopodobnie używali artystyczną. Dla dokonujących wyboru decy- oni innych nazwisk, pochodzących od miej- dujący był fakt, że na obrazie przedstawieni scowości, które odziedziczyli, a miano Powała są Mikołaj Powała oraz Mszczuj ze Skrzynna traktowali jako przydomek. walczący z wielkim mistrzem krzyżackim Według Jana Długosza we wsi istniał dwór Ulrichem von Jungingenem. Kopia obrazu rycerski praedium unicum militarne. Kopiec wykonana została za zgodą Muzeum Histo- grodowy przetrwał do naszych czasów i znaj- rycznego Miasta Lwowa, w którego zasobach duje się w rozlewisku dwóch strumieni obok znajduje się obecnie oryginał. Diorama ma stawów. Ma kształt stożka i otoczony jest fosą. wymiar 5,5 m na 10 m i osadzona jest na spe- Według miejscowej legendy kopiec został usy- cjalnej konstrukcji. pany przez jeńców wziętych do niewoli pod Kolejnym dziełem jest kompozycja rzeź- Grunwaldem. Nosi on nazwę Kopca Powały. biarska Rycerze Bogurodzicy, ukazująca króla Sława rycerza Mikołaja Powały z Taczewa Władysława Jagiełłę, podkanclerza Mikołaja nie byłaby zapewne tak wielka, gdyby nie fakt, Trąbę oraz rycerzy Mikołaja Powałę z Ta- że jego postać uwiecznił na kartach Krzyża- czowa, Mszczuja ze Skrzynna i starostę Do- ków Henryk Sienkiewicz. Nie odgrywa on brogosta Czarnego z Odrzywołu. Zostali oni w powieści zasadniczej roli, ale to, że autor po- utrwaleni w spiżu przez artystę Edwarda Ła- łączył jego losy z losami innych bohaterów po- gowskiego w chwili debaty nad szczególnym wieści, stało się źródłem legendy, którą trudno elementem przygotowania do bitwy: budowy oddzielić od rzeczywistości. Wprawdzie tylko mostu na Wiśle w okolicach Czerwińska. Do- jako epizodyczna postać Mikołaj z Taczewa dać należy, że figury naturalnych rozmiarów pojawia się także jako jeden z bohaterów filmu odlano z brązu. adresowanego do młodzieży Pierścień księżnej W dniu wspomnianych obchodów została Anny w reżyserii Marii Kaniewskiej z 1970 r. również poświęcona kaplica Bogurodzicy, wy- Fabuła filmu oparta jest na motywie podróży budowana przez górali. Władze gminy planują w czasie; młodzi bohaterowie przenoszą się także stworzenie muzeum etosu rycerskiego, z lat 60. XX w. do wieku XV, gdzie spotykają które ma się mieścić w specjalnie zaadapto- bohaterów epoki… wanej remizie strażackiej. Od 2009 r. w czerw- Z pewnością Mikołaj Powała był postacią cu w Taczowie odbywają się festyny rodzinne wybitną i zaangażowaną w sprawy ojczyzny, z wieloma atrakcjami. Do największych na- nic więc dziwnego, że mieszkańcy Taczowa leżą rekonstrukcje historyczne prowadzone postanowili go upamiętnić. Z inicjatywy wój- przez bractwa rycerskie, upamiętniające waż- ta gminy Zakrzew Sławomira Białkowskiego ne wydarzenia w historii Polski.

138 Tradycja Mazowsza Wierzbica (siedziba gminy)

161

161 Układ urbanistyczny z pocz. XX w.

azwę miejscowości wywodzić należy od latających (pterozaurów) sprzed 150 mln lat. Ndrzew, które niegdyś licznie porastały Odkrycie to można śmiało nazwać hitem okolicę. Ślady osadnictwa na tym terenie są geologicznym ostatnich lat. Prawdopodobnie bardzo wczesne, co potwierdza cenne odkrycie w najbliższym czasie ten fragment skamienia- archeologiczne kopalni krzemienia czekola- łości na nieużytkowanej ścianie zostanie obję- dowego „Zele”. Gwarowo słowo zele oznacza ty ochroną w formie stanowiska dokumenta- uroczysko, miejsce odludne, które często za- cyjnego. mieszkiwały złe duchy. Wierzbickie zabytki Najwcześniejsza wzmianka źródłowa doty- krzemienne datowane są na ok. 5000–1600 cząca właścicieli Wierzbicy pochodzi z 1161 r. r. p.n.e., chociaż eksploatacja kopalni zaczęła Wśród rycerzy stanowiących orszak książąt Bo- się prawdopodobnie już w okresie paleolitu lesława Kędzierzawego i Henryka Sandomier- (10 000 lat p.n.e.). Wpisuje się ona w kontekst skiego na uroczystość poświęcenia kościoła dziejów Europy związanych z rozwojem rol- w Łęczycy obecni byli bracia Krystyn i Otton nictwa i trzebieżą lasów, do czego potrzebne z Wierzbic. Prawa miejskie Wierzbica uzyska- były odpowiednie narzędzia. Obok Krzemio- ła w 1469 r., a herbem miasta została róża. nek Opatowskich jest to drugie tak ważne dla Od tej chwili datuje się rozwój osady, która archeologii stanowisko w Polsce. W 2006 r. w XVIII w. miała prawo do dziewięciu jedno- na terenie kopalni należącej do byłej cemen- dniowych jarmarków. Niestety, pożary i epide- towni znaleziono szczątki pierwszych gadów mia cholery w XIX w. spustoszyły miejscowość.

Powiat radomski 139 162 Kamieniołom

162

W tym okresie powstały tu garbarnia, olejar- Zupełnie inny świat spotkamy na ul. Wia- nie, pięć wiatraków i piece do wypalania wap- tracznej. Wiatrak, który tu dawniej stał, trafił na. Ludność trudniła się także hodowlą owiec do zbiorów Muzeum Wsi Radomskiej. Prze- i wyrobem tkanin z pozyskanego runa. Pod- trwało jedynie wspomnienie po nim w na- stawowym źródłem utrzymania było jednak zwie ulicy. Obecnie stoją tu bloki mieszkalne, rolnictwo. W aktach z 1860 r. ówczesny bur- których budowa jest ściśle związana z okre- mistrz Jeziorański pisał: Popęd do roli jest tak sem rozwoju Wierzbicy po 1952 r. Nastąpił wielki, że mieszkańcy tutejsi uważaliby to dla wówczas rozruch Cementowni „Przyjaźń”. siebie niejako za ujmę, ażeby się mieli zatrud- Zainstalowano tam piec obrotowy o długości niać jaką profesją. Z dawnego miasta pozostał 150 m i wydajności dobowej 600 ton cementu, charakterystyczny, trójkątny rynek. Teren jeden z największych wówczas tego rodzaju ul. Stanisława Staszica, Tadeusza Kościuszki, pieców w Europie. Od 1957 r. cementownię Batalionów Chłopskich, Jana Pawła II i Party- systematycznie rozbudowywano i moderni- zantów stanowi zabytkowy układ urbanistycz- zowano. W okresie rozkwitu pracowało tam ny z XII–XIV w. i objęty jest ochroną konser- prawie 1200 osób. Wybudowano wówczas watorską. Przy ul. Batalionów Chłopskich (od wspomniane bloki mieszkalne i domki dwu- nr. 1 do 30, jedna strona ulicy), Kościuszki rodzinne, stworzono osiedle robotnicze. Dla (od nr. 4 do 70) i Partyzantów (od nr. 5 do 22) pracowników w bezpośrednim sąsiedztwie zachowała się zabudowa mieszkalna drewnia- zakładu wzniesiono kino Venus. Występowa- no-murowana z początków XX w. Wszelkie li tam najwięksi artyści: Irena Santor, Sława inwestycje muszą spełniać określone para- Przybylska, Mieczysław Fogg. Powstały także metry zachowujące substancję zabytkową, zakładowa orkiestra dęta oraz klub robotniczy, a w przypadku nowych realizacji nawiązywać przy którym działały zespoły wokalne i chóry. do istniejącej zabudowy pierzejowej-szczy- Na przełomie lat 60. i 70. XX w. wybudowano towej, z bramami na podwórko, ograniczonej stadion i halę sportową. W okresie rozwoju go- do maksymalnie dwóch kondygnacji naziem- spodarczego lat 70. podjęto decyzję o budowie nych z zastosowaniem dachów stromych. In- Cementowni „Przyjaźń II”. Sprawnie i szybko tencją władz Wierzbicy jest także sukcesywne przez kilka lat realizowana inwestycja była zmienianie funkcji mieszkalno-gospodarczej już niemal gotowa, jednak na skutek recesji istniejących tu zagród rolniczych na funkcje gospodarczej została w 1980 r. wstrzymana mieszkalno-usługowe i usługowo-turystyczne. i nigdy jej nie dokończono.

140 Tradycja Mazowsza ciwko budowie zakładu. Władze Wierzbicy walczą o nowych inwestorów, dziś już jednak wiadomo, że lata dawnej świetności szybko nie wrócą. Warto przyjechać tu choćby po to, aby obej- rzeć pozostałości po cementowni, kamienio- łom i ścisłe centrum z dominantą w postaci kościoła pw. św. Stanisława. Kościół wznieśli cystersi wąchoccy ok. 1709 r., a z jego powsta- niem wiąże się pewna legenda. Budowla sta- nęła bowiem w tym samym miejscu co wcześ- niejszy drewniany kościółek, który spłonął. Mieszkańcy chcieli wznieść kościół w innym miejscu, na okazałym placu na przedmieściu Rzeczków. Kiedy jednak udało im się zgroma- dzić materiały budowlane, zerwał się wiatr, który przeniósł surowce na pogorzelisko. Ode- brano to jako znak zakazujący zmiany loka- lizacji świątyni. Kościół był kilkakrotnie re- staurowany w XIX i XX w. i nieco zmienił swój 163 pierwotny wygląd. Ucierpiał w czasie II wojny światowej. W 2004 r. odnowiono jego wnętrze. Świątynia jest barokowa, orientowana, mu- 163 Kościół mariawicki w Wierzbicy rowana z kamienia. Prezbiterium i nawa są dwuprzęsłowe; po bokach dwie symetryczne kaplice na planie kwadratu otwarte do nawy W 1996 r. właścicielem cementowni został arkadami. W jednej z kaplic sklepienie ko- koncern Lafarge, który 12 października 1997 r. lebkowo-krzyżowe, w drugiej ośmiodzielne. wygasił piece, a w końcu 2001 r. zakład za- Ściany prezbiterium rozdzielone pilastrami. mknął. W 2008 r. powstał plan ponownego Sklepienia kolebkowe z lunetami. Dachy uruchomienia cementowni, bowiem miej- dwuspadowe, nad zakrystią pulpitowy, po- scowe złoża marglu uznawane są za jedne kryte obecnie blachą ocynkowaną. Wewnątrz, z największych w Polsce, jednak do dziś plan w prezbiterium nad wejściem do zakrystii nie doczekał się on realizacji. Z Cementowni kamienne barokowe nadproże z kartuszem, „Przyjaźń II” pozostały szkielety hal i olbrzymi z herbami Poraj i Brochwicz. Drzwi do zakry- komin, z którym związana jest tragiczna histo- stii żelazne z herbem Prus I oraz ciekawym ria. Kilka lat temu w trakcie wykonywania sko- dwuryglowym zamkiem. Ołtarz główny jest ku na bungee z tego komina z wysokości około nowy, ale umieszczono w nim XIX-wiecz- 120 m zginął tragicznie dziennikarz TVP. ny obraz Wskrzeszenie Piotrowina. Organy W 1999 r. belgijska firma SUWO wystąpiła 10-głosowe, zbudowane przez Ignacego Kar- do władz gminy z propozycją inwestycji na czewskiego z Warszawy w 1878 r., prospekt terenie byłej cementowni. Zakład miał prze- neoklasycystyczny. Największą ozdobą ko- twarzać smary, oleje i opakowania z tworzyw ścioła były liczne obrazy autorstwa ks. Włady- sztucznych na paliwo alternatywne, które sława Paciaka – kopie znanych dzieł wykonane miało służyć za opał w cementowni. Ludność techniką olejną na płótnie; obecnie trafiły do jednak stanowczo zaprotestowała przeciw- Galerii Malarstwa Księży w Wyższym Semi- ko inwestycji, obawiając się zanieczyszcze- narium Duchownym w Radomiu. Trzeba nia środowiska. Zorganizowano referendum, mieć jednak nadzieję, że jest to sytuacja tym- w którym mieszkańcy wypowiedzieli się prze- czasowa i obrazy do świątyni powrócą.

Powiat radomski 141 Około 800 m od kościoła w stronę Radomia ulokowano cmentarz założony w połowie XIX w. Zachowało się na nim kilka ciekawych pomni- ków. Chwilę warto się zadumać przed żelaznym nagrobkiem z napisem Józef Simeon Mittaman magister administracji Królewsko-Warszawskie- go Uniwersytetu, zmarł 13 listopada 1853 roku. Aneta Czyżewska, autorka monografii poświę- conej Wierzbicy, przytacza zachowaną w pamię- ci ludzkiej historię feralnej dla rodziny liczby 13. W ciągu pół roku od śmierci Józefa, zawsze 13. dnia kolejnego miesiąca, pomarło aż czworo członków tej rodziny. Zachował się także nagrobek burmistrza miasta z XIX w. Centralną lokalizację ma kilkumetrowy kamienny pomnik wzniesio- ny przez Kazimierza i Mariannę Ziółkowskich w 1847 r. Nie znamy intencji wystawienia pomni- ka zbliżonego w formie do kapliczki przydrożnej słupowej, zachowały się na nim sentencje z dzieł 164 pisarzy kościelnych. Ciekawą kamienną figurą za- konnika ozdobiony jest grób Józefa Dujki. Dobry przykład kamieniarskiej roboty stanowi stojący 164 Wnętrze kościoła pw. św. Stanisława tuż obok pomnik rodziny Świderskich z 1902 r. Kiedy w XIX w. okolicę nawiedzały epidemie chorób, wydzielono w Wierzbicy, na polu zwa- ks. Zdzisław Kos wraz z grupą parafian przepędził nym Rudna (przy polnej drodze do Zalesic), miejscowego proboszcza i przejął kościół, buntu- cmentarz choleryczny. Miejsce to otoczone jąc się przeciwko kurii sandomierskiej. Dzięki było kamiennym murem, a stały na nim dwa poparciu władz państwowych zarejestrowana kamienne pomniki i krzyż. Nekropolię obsa- została wkrótce Niezależna Samodzielna Para- dzono drzewami. Niestety, z czasem cmentarz fia Rzymsko-Katolicka w Wierzbicy, mająca pod popadł w zapomnienie, a drzewa zawłaszczyły względem prawnym charakter związku katolic- pomniki i ogrodzenie. W 2002 r. społeczność kiego, ale przez władze diecezjalne postrzegana przystąpiła do porządkowania obiektu, wy- jako grupa schizmatyków. Pozostałością po kon- konano krzyż i odnowiono pomniki. Na obu flikcie jest parafia Kościoła mariawitów w Wierz- znajdują się nazwiska fundatorów, szczególnie bicy. Mariawici mieszkali tutaj już w początkach ciekawy wydaje się ten, na którym zapisano: XX w., w nielicznej grupie przynależącej do para- Pomnij tych, którzy na cholerę pomarli. Była fii w Prędocinie koło Iłży. Jeszcze przed I wojną cholera w r. 1831, drugim razem r. 1848. światową na skutek nieporozumień z księdzem Na dawnym cmentarzu żydowskim położo- katolickim opuścili Wierzbicę. Powrócili, widząc nym przy drodze do Radomia nie zachował się szansę na erygowanie parafii w rozłamie w Ko- niestety żaden nagrobek. Kirkut zniszczono ściele wierzbickim. Tak też się stało – część zwo- całkowicie w czasie II wojny światowej, prze- lenników ks. Kosa przystąpiła do mariawitów. trwały tylko resztki murów. W 1982 r. posta- W 1977 r. w Wierzbicy zamieszkał na stałe ka- wiono symboliczną bramę, która miała wpro- płan mariawicki i została utworzona parafia. wadzać na miejsce pamięci, jednak i ona jest W 1982 r. wybudowano kościół pw. Przemienie- obecnie w złym stanie. nia Pańskiego, który skupia wiernych z: Wierz- Trzeba jeszcze choćby w kilku słowach wspo- bicy, Radomia, Iłży, Starachowic, Szydłowca mnieć o głośnym w latach 1964–1968 konflik- i okolic. Obszar parafii można porównać do tery- cie w parafii Wierzbica, gdzie młody wikariusz torium rzymskokatolickiej diecezji radomskiej.

142 Tradycja Mazowsza Wolanów (siedziba gminy)

165 166

165 Drewniany kościół z Wolanowa, obecnie w Muzeum Wsi Radomskiej 166 Kościół wzniesiony w końcu XX w.

ierwsze wzmianki historyczne dotyczące PWolanowa pochodzą z 1411 r., a ówczesne nazwy tej miejscowości to: Wola Kowalska, Orlikowska Wola, Wola św. Doroty, Gottardo- wa Wola. Właścicielami wsi były rody: Szpo- tów, Bieleńskich, Witkowskich, Borkowskich, Wąsowiczów, Kwaśniewskich oraz Jankow- skich. Do czasów Stanisława Augusta Ponia- towskiego Wola św. Doroty była wsią, dopiero król ten, przychylając się do prośby Ignacego Jankowskiego, wyniósł wioskę do rzędu mia- steczek zasiedlanych na prawie magdebur- skim. Z tego też okresu pochodzą pierwsze za- chowane dokumenty, w tym ślad po pierwszej wizytacji kościoła pw. św. Doroty. Parafia wola- nowska nie posiada zachowanego aktu funda- cyjnego ani erekcyjnego kościoła, z pewnością jednak istniał on już w XV w. Wiemy także, że wkrótce po lokacji pojawili się tu Żydzi; w 1792 r. otrzymali liczące się przywileje od właścicie­li miasta. W XVIII w. gmina żydow- ska dysponowała­ drewnianą synagogą, mykwą i cmentarzem. W okresie Królestwa Polskiego Żydzi stanowili 58,6% ogółu mieszkańców Wolanowa. W 1870 r. Wolanów utracił status miasta. Pozostałością dawnego układu miej- 167 skiego jest duży kwadratowy rynek. Przez wiele lat głównym zabytkiem Wolano- 167 Nagrobek Jana Cetnerowicza, dziedzica dóbr ska, właścicielka leżących w pobliżu wsi Ko- wa był wzniesiony w 1749 r. kościół drewniany. Strzałkowa z połowy XIX w. Fundatorką była Anna z Janickich Kwaśniew- wala Duszocina i Strzałków. Świątynię wznie-

Powiat radomski 143 168

168 Trasa spacerowa 169 Tablica informacyjna trasy nordic walking

169

siono w miejscu starszej, wcześniej rozebra- lat 90. XX w. Mieszkańcy Wolanowa podjęli nej. Lokowano ją na północno-wschodnim wówczas decyzję o budowie nowej świątyni, skraju wsi, na wyniosłości terenu w odległości a zabytkowy kościół trafił do zbiorów Mu- ok. 100 m od starego traktu piotrkowskiego. zeum Wsi Radomskiej, gdzie zestawiono go Kościół zbudowany został w konstrukcji wę- bez części murowanej, przywracając kształt głowej z bali modrzewiowych. Ściany nawy pierwotny. i prezbiterium z zewnątrz pokryto gontem, Nie dotrwała do naszych czasów zabudo- a dach gontowy zwieńczono nad ścianą tęczową wa żydowska. W wyniku działań wojennych barokową wieżyczką z sygnaturką. W 1896 r. w 1915 r. spłonęła sy­nagoga i mykwa. Synago- do parafii wolanowskiej przyłączono kilka wsi, gę odbudowano wprawdzie w 1929 r., jednak co spowodowało, że mała świątynia nie mogła budynek nie przetrwał kolejnej wojny. Znisz- pomieścić większej liczby wiernych. Ówczes- czeniu uległ także cmentarz żydowski, znana ny proboszcz ks. Andrzej Zubrzycki posta- jest tylko jego lokalizacja – przy drodze z Wo- nowił wybudować nowy kościół, ale zebrane lanowa do Chronówka. fundusze pozwoliły tylko na powiększenie Dzisiejszy Wolanów to nowoczesna miej- istniejącego budynku w kierunku zachodnim. scowość z zadbanym parkiem przy rynku, Dostawiono więc do świątyni kruchtę z pia- nowoczesnym pawilonem handlowym, zespo- skowca. W takiej formie kościół przetrwał do łem szkół i współczesną zabudową.

144 Tradycja Mazowsza Wrzos (gmina Przytyk)

170

170 Kościół pw. śś. Wawrzyńca i Idziego

rzos był dawniej siedzibą rodów: szych zborów powstał w Klwowie, przewodził WWrzosowskich, Potkańskich i Podlo- mu Daniel Rabonbius, znany kaznodzieja. Ko- dowskich. Pierwsza historyczna wzmianka lejne założono w Przytyku i właśnie we Wrzo- o Wrzosie jako parafii pochodzi z 1372 r., kie- sie. Tutejszym kaznodzieją był Albert Wol- dy wizytę złożył tu arcybiskup gnieźnieński dan. Kiedy jednak rodzina Podlodowskich, Jarosław. Już wtedy stał tu kościół. W 1420 r. ówczesnych właścicieli wsi, nawróciła się na przystąpiono do budowy nowej świątyni z fun- katolicyzm, świątynia wróciła w ręce katoli- dacji rodziny Potkańskich, której herb Jeleń ków. Kościół pw. śś. Wawrzyńca i Idziego prze- umieszczono pod sklepieniem. Kościół zbu- trwał w pierwotnym kształcie do 1901 r. dowano na planie krzyża w stylu gotyckim, Rozpoczęto wówczas rozbudowę i renowa- z cegły szlifowanej, wzmocniono podporami. cję, która trwała trzy lata. W pierwszej kolej- Parafię wyposażono także w pewną ilość grun- ności budynek został wydłużony i opatrzo- tów, łąk i lasów. Wybudowano plebanię i wi- ny żebrowanym sklepieniem. Dobudowane kariat oraz szkółkę parafialną. W XVI w. część zostały dwie kaplice, zaprojektowane przez szlachty na fali reformacji zdecydowała się architekta Konstantego Wojciechowskiego porzucić religię przodków i przyjąć wyznanie z Warszawy oraz kruchty i zakrystia od strony protestanckie, głównie kalwińskie. Masowo południowej, a także wieża. Z kamienia za- usuwano z kościołów obrazy i figury świętych, gnańskiego ułożono posadzki. Podczas prowa- a budynki zamieniano w zbory. Jeden z pierw- dzenia prac renowacyjnych tak w kościele, jak

Powiat radomski 145 i w otoczeniu natrafiono na kilka ciekawych ażurowany krzyż z 1901 r., otoczony ogrodze- odkryć. W świątyni znaleziono dwie trumny, niem zaprojektowanym przez ks. Władysława w których spoczywały ciała mężczyzny i ko- Paciaka. biety w szatach zakonnych. Wokół kościoła Na pobliskim cmentarzu kilka ciekawych natomiast natrafiono na materiały budowlane pomników, w tym nagrobek wspomnianego – cegły i żłobione dachówki – pochodzące już ks. Antoniego Ambrożewicza (1818–1891), z dawnych budowli i nagrobków oraz dużą ilość który był proboszczem parafii przez 44 lata. ludzkich szkieletów. Istniał tu więc prawdopo- W okresie powstania współpracował z oddzia- dobnie cmentarz przykościelny, który z cza- łami powstańczymi, dostarczał walczącym sem popadł w zapomnienie. W czasie I wojny żywność i przekazywał pieniądze. Na cmenta- światowej kościół uległ ogromnym zniszcze- rzu dwie mogiły powstańców z 1863 r. Pierw- niom. Wojska austriackie wysadziły wówczas sza w pobliżu grobu ks. Ambrożewicza, nieco wieżę, która podczas upadku zniszczyła front bliżej ogrodzenia. Na katakumbie wymuro- budynku oraz częściowo dach i sklepienie. wanej z kamiennych bloczków duży głaz z że- Pamiątką tamtych wydarzeń są wmurowane laznym krzyżem. U podnóża krzyża umiesz- w ściany łuski po pociskach używanych przez czono tabliczkę z czarnego granitu z napisem: austriackie wojska. W latach 1917–1923 trwa- Poległym pod Wirem 1863 r. / S. M.D. W dniu ły prace przy odbudowie świątyni. 23 września 1863 r. oddziały powstańcze do- W kościele znajduje się pięć dębowych oł- wodzone przez Kajetana Cieszkowskiego tarzy w stylu gotyckim. Ołtarze i ambonę ps. „Ćwiek” i Władysława Eminowicza po cało- wykonała radomska firma Krzywicki i Mo- dniowym boju pod pobliskim Wirem (3 km na rawski. W ołtarzu głównym figura Chrystusa zachód od Wrzosu) poniosły klęskę. Polacy zo- zasłaniana obrazem św. Wawrzyńca, diakona, stali rozproszeni, wielu zginęło. Na cmentarzu męczennika, patrona kościoła i parafii, pędzla we Wrzosie spoczęło 27 powstańców. W 1923 r. Rafała Hadziewicza z Warszawy. Przy ołtarzu miejscowa młodzież usypała niewielki ko- tablica upamiętniająca proboszcza Antoniego piec, a na nim złożyła kamień z pola bitwy. Do Ambrożewicza z portretem zmarłego. Ponad- drugiej zbiorowej mogiły dochodzi się główną to epitafia marmurowe zasłużonych parafian, aleją. Na usypanym kopcu ziemnym posta- właścicieli Goszczewic: Antoniego Józefa wiono kamienny postument w kształcie wal- Goldtmana (1815–1881) i Feliksa ze Świerzyń- ca, zwieńczony kutym krzyżem. O postument skich Goldtmana. W kaplicy Ukrzyżowania wsparta jest tablica z inskrypcją wspominają- bodaj najciekawszy obraz Zdjęcie z Krzyża, cą powstańców. autorstwa ks. Władysława Paciaka (1903– Do Wrzosu warto przyjechać nie tylko dla 1983), urodzonego w tej parafii, w miejsco- pamiątek historycznych, lecz także ze względu wości . W drugiej kaplicy w ołtarzu na walory przyrodnicze miejscowości. Pocho- znajduje się obraz Matki Boskiej Różańcowej. dzący z okolicy ks. Paciak twierdził wprawdzie, Obraz ten ponoć okoliczne rycerstwo zabiera- że nazwa wsi nie pochodzi od wrzosów, ale od ło na wyprawy wojenne. Poniżej znajduje się nazwiska Wrzoskich, niegdyś właścicieli tych obraz św. Franciszka z Asyżu. W przedsionku ziem, faktem jednak jest, że wrzosowisk jest kościoła od strony południowo-zachodniej sporo, szczególnie w lasach od strony Przyty- stoi gotycka kropielnica, dawna chrzcielnica ka. Dużo tu także jagodzisk i krzaków jeżyn. zbudowana z piaskowca, ozdobiona herbami: Wiele uroku ma także Wiązownica, jeden Jeleń, Nałęcz, Doliwa. W kościele dwa dzwony z dopływów Radomki. W stawie spoczywa po- – z 1744 r. i z 1876 r. Przed kościołem żelazny, noć pamiątka z lat okupacji – zatopiony czołg.

146 Tradycja Mazowsza Wsola (gmina Jedlińsk)

171

171 Neoromański kościół we Wsoli

ierwszy kościół pw. św. Bartłomieja istniał mu i Annie Grobickim h. Trąby. W kilka lat Pwe Wsoli ponoć już w 1440 r. Parafia ufun- później z dóbr Piastów został wydzielony fol- dowana była przez ród Ślizów h. Abdank, któ- wark Wsola. Ich syn Jakub Grobicki w 1912 r. rzy oprócz Wsoli byli również właścicielami stał się jedynym właścicielem Wsoli. Zapisał pobliskiego Piastowa. Przez pięć wieków obie on się bardzo chlubnie w historii miejscowości, wsie łączyła wspólna historia. Około 1480 r. wznosząc pałac oraz wspierając wydatnie fun- Jan Kochanowski (dziad poety) poślubił we duszami budowę miejscowego kościoła parafial- Wsoli Barbarę Ślizównę, która w wianie wnio- nego. Pałacyk w stylu klasycznym z elementami sła mu słynny Czarnolas. W XVI w. kościół secesji wybudowano według projektu łódzkiego zmieniono na zbór ariański braci polskich. architekta Augusta Furuhjelma. Z nieznanych Ponoć jeszcze trzysta lat później wśród miej- przyczyn w 1920 r. Jakub Grobicki sprzedał do- scowych żywa była legenda, że: dawniejszy ko- bra wsolskie Marii Pruszak, a sam przeniósł się ściół wsolski, gdy go innowiercy zajęli, zapadł do majątku Nietulisko k. Opatowa. W 1924 r. się wraz z dzwonnicą, i że tam, gdzie stał, w pałacu zamieszkała bratanica właściciel- teraz jeszcze słyszeć niektórzy mogą wycho- ki Aleksandra z Pruszaków oraz jej mąż Jerzy dzący spod ziemi jęk dzwonów i widać niekie- Gombrowicz, brat Witolda Gombrowicza. Nie- dy dziecię płaczące. W XVIII w. Wsola trafiła stety, działalność gospodarcza Marii Pruszak za- w ręce rodu Sołtyków, którzy w 1877 r. odsprze- kończyła się poważnymi kłopotami i w 1929 r. dali ją wraz z majątkiem Piastów Wincente- Towarzystwo Kredytowe Ziemiańskie zażąda-

Powiat radomski 147 z Olenią i Teresą. Biografowie pisarza twier- dzą, że to tu powstały obszerne fragmenty Pa- miętnika z okresu dojrzewania i Ferdydurke. Tu także poznał swą pierwszą młodzieńczą miłość Krystynę Janowską, mieszkankę po- bliskich Bartodziej. Gombrowicz wspominał ją jeszcze pod koniec życia, choć ona sama nie odwzajemniała jego uczuć. W październiku 2009 r. udało się zakończyć remont i we Wsoli otwarto Muzeum Witolda 172 Gombrowicza. Ogromnym wysiłkiem i przy istotnych nakładach finansowych udało się 172 Pałac we Wsoli, obecnie siedziba Muzeum Witolda nie tylko ocalić dwór i park, lecz także stwo- Gombrowicza rzyć instytucję godną odwiedzenia. ło wystawienia majątku na publicznej licytacji. Po zwiedzeniu muzeum warto zajrzeć do gó- Zakupiła je wówczas Aleksandra Gombrowicz, rującego nad Wsolą kościoła. Położony po lewej która w 1931 r. odstąpiła większą część gospo- stronie trasy Warszawa–Radom, za sprawą cha- darstwa Janowi Makulcowi, sprawnie zarządza- rakterystycznej czerwieni murów jest widoczny jącemu pobliskim Piastowem. Pałac pozostawał już z daleka. Uprzedni kościół z drewna mod- jednak w stałym użytkowaniu rodziny do 1941 r., rzewiowego, w kształcie łodzi, wzniesiony zo- kiedy to majątek objęty został zarządem oku- stał w 1692 r. przez dziedzica Piastowa i Wsoli panta. Krzysztofa Siemińskiego. Świątynię tę rozebra- Po zakończeniu wojny Skarb Państwa przejął no w 1932 r., bowiem od 1917 r. aż do 1930 r. dobra na użytek reformy rolnej. Grunty rozpar- z inicjatywy ks. Piotra Janaszkiewicza-Janaszka celowano, pałac natomiast stał się siedzibą licz- wznoszono nowy gmach trójnawowego kościo- nych placówek państwowych, a w szczególności ła. Warto dodać, że stary kościółek przeniesiono ośrodków opieki specjalnej i domów pomocy do Bodzechowa k. Ostrowca Świętokrzyskiego społecznej dla dzieci i dorosłych. W lipcu 2005 r. na życzenie Anieli Kotkowskiej, babki Jerzego nabył go Samorząd Województwa Mazowieckie- i Witolda Gombrowiczów. W obecnym kościele go, zmotywowany wiadomością o pojawieniu we Wsoli wiele jest godnych obejrzenia obrazów, się zagranicznych inwestorów, którzy chcieli polichromii i rzeźb. Do dziś zachowały się dwa dworek kupić i w nim zamieszkać. Wspomina- ornaty uszyte z XVIII-wiecznych tkanin i mszał jąc bliskie związki pisarza z miejscowością, po- z 1778 r. – dar Feliksa Sołtyka. W ołtarzu głów- stanowiono przeznaczyć budynek na muzeum nym znajduje się tabernakulum w kształcie kuli poświęcone postaci Witolda Gombrowicza. ziemskiej, przeniesione ze starego kościoła. Nad Młody Witold lubił to miejsce i często przy- tabernakulum dwa barkowe putta kierujące swe jeżdżał tu na wakacje. Lubił piękny i wygodny dłonie ku obrazowi przedstawiającemu Matkę pałac położony tuż przy głównym trakcie, licz- Bożą. W zwieńczeniu krzyż. Po obu stronach ne towarzystwo, które zjeżdżało się tu latem, barokowe rzeźby śś. Piotra i Pawła. W nawach grę w ping-ponga z przemiłą bratową, Olenią, bocznych znajdują się, także przeniesione ze jazdę na rowerze i brawurowe partie szachów starego kościoła, barokowe ołtarze Matki Bożej z błyskotliwym i dowcipnym Jerzym. Po latach z Dzieciątkiem oraz Jezusa na Krzyżu. Na ścia- w wielu listach pisanych do brata wspominał nach polichromia autorstwa Jerzego Hoppera wsolskie wakacje. Pod datą 14 kwietnia 1957 r. z przedstawieniami świętych: Kazimierza, Jacka, napisał: I ja wiele rzeczy wspominam ze Wso- Jadwigi, Stanisława Biskupa i innych. Na suficie li: tenis, ping-pongi z Olenią, Krystę (co pora- plafon – ukoronowanie Najświętszej Marii Pan- bia?), mam stamtąd rzeczywiście miłe wspo- ny. Organy z 1887 r. także pochodzą z dawnego mnienia. W liście z 19 lutego 1967 wyznał: Ja kościoła. Na ścianach naw bocznych Droga Krzy- czasem we śnie przebywam we Wsoli wraz żowa – francuskie litografie z 1. poł. XIX w.

148 Tradycja Mazowsza Zakrzew (siedziba gminy)

174

173 Kościół pw. św. Jana Chrzciciela 174 Gminne Centrum Kultury

173

ierwsza pisemna wzmianka o Zakrzewie królewski, stolnik sandomierski, kasztelan za- Ppochodzi z 1317 r., kiedy to Władysław wichojski i dziedzic Sycyny, zmarł bezpotom- Łokietek „dziedzic królestwa polskiego” prze- nie, a dobra Zakrzewskie trafiły do kolejnej li- niósł wieś na prawo średzkie. Miejscowość nii rodu Kochanowskich, z której zapamiętany należała wówczas do Dzierżka i Ostaszy została w szczególności Stefan Ksawery, pose- z Bejsc. Kroniki Jana Długosza wymieniają sor wójtostwa radomskiego, fundator świątyni jako dziedziców Zakrzewa Eustachego i Dere- w Zakrzewie, która powstała w latach 1770– sława, którzy w połowie XV w. przyjęli nazwi- 1776. Kolejni z potomków rozpoczęli stopnio- sko Zakrzewscy h. Lewart. W tym czasie wieś wą wyprzedaż dóbr zakrzewskich, a sama wieś liczyła 20 łanów ziemi. We wsi były folwark straciła swe związki z rodziną Kochanowskich rycerski i trzy karczmy. Kolejnymi dziedzica- w 1844 r., kiedy dobra nabyli Piotr Suski, a po mi byli Tyniccy, ale już w początkach XVI w. nim kolejno rodziny Grodzińskich i Hereczni- właścicielami wsi byli Feliks Podlodowski, ków. Po II wojnie światowej pozostałości mająt- a po nim Stanisław Podlodowski z Przytyka ku należały do rodziny Łuszczów. i jego syn, Jan (szwagier Jana Kochanowskiego Obecny kościół pw. św. Jana Chrzciciela z Czarnolasu). Podlodowscy, znany i możny zbudowano w stylu barokowym jako jedno- ród w powiecie radomskim, przez wiele lat nawowy, z niewyodrębnionym prezbiterium wspierali kalwinizm, a kościół w Zakrzewie zamkniętym półkolistą absydą. Ten murowany zamienili na zbór kalwiński. Do wyznania kościół parafialny to zasługa Stefana Ksawere- katolickiego powrócił Grzegorz Podlodowski, go Korwina Kochanowskiego, krewniaka Jana który w 1612 r. ufundował w Zakrzewie kościół z Czarnolasu, który wystawił w 1770 r. świąty- drewniany. Jego córka Anna poślubiła Mikołaja nię. W 1776 r. zostały postawione trzy ołtarze, Kochanowskiego, a w posagu otrzymała dobra które stoją do dziś. W głównym widnieje obraz zakrzewskie. Mikołaj Kochanowski, sekretarz Przemienienia Pańskiego, u góry figura Matki

Powiat radomski 149 Boskiej oraz rzeźby barokowe śś. Piotra i Pawła. 242 żołnierzy. Dworek zamieszkiwała rodzina Ozdobą i zabytkiem jest również chrzcielnica ka- Zakrzewskich i Podlodowskich. Dziś jest w ru- mienna z literami CP i datą 1617 oraz epitafium inie, jednak dzięki opowieściom tych, którzy pa- Marii Suskiej ze Skrzyńskich (zm. w 1847 r.). miętają czasy jego świetności, wiemy, jak wyglą- Srebrna puszka i monstrancja to pozostałości dał. Był urządzony z wielkim przepychem. Obok pojezuickie z 1774 r. W kościele znajdują się budynków znajdował się przepiękny ogród z alej- zabytkowe organy, które zbudowane zostały kami i rabatami kwiatów, stanowiącymi szcze- w 1787 r. Datę tę określono na podstawie in- gólną chlubę dziedziczki. Budynek był dwu- skrypcji na piszczałce. Jest to najstarszy instru- piętrowy, podparty filarami, otoczony parkiem ment organowy w byłym województwie ra- i stawami. W czasie II wojny światowej w dwor- domskim. Obok kościoła dzwonnica z 1900 r., ku miało siedzibę Gestapo. Po wojnie właści- a także pozostałości parku dworskiego. Przy cielem był p. Łuszcz, który wynajmował pokoje drodze Zakrzew–Przytyk stoi figurka Chrzest nauczycielom. Mieścił się tu także posterunek Pana Jezusa. Została wystawiona w 1904 r., gdy milicji. Przez kolejne lata dwór zmieniał właści- proboszczem był ks. Kacper Zielonka. Sam pisał cieli, popadając w ruinę, aż w końcu został roze- tak o figurze: Wybudowano figurę obok szosy na brany. Obecnie zachowały się fragmenty słupów gruntach kosztem parafian 500 rubli. Pomnik bramy i wejście do piwnic. pod tytułem ,,Chrzest Pana Jezusa’’ wykonany Zainteresowanych archeologią należy ode- z kamienia szydłowieckiego przez rzeźbiarza słać na granicę wiosek Gulin i , na z Janikowa ,,Myszkę’’, pomalowany na olejno prawy brzeg Radomki, gdzie rozciąga się rozle- przez pana Pińczowskiego i Rogalińskiego z Ra- gła, zalesiona wydma zwana Borowiną. W jej domia. południowej części istniało cmentarzysko po- W 2000 r. w gimnazjum w Zakrzewie zało- gańskie kultury grobów kloszowych. W oko- żono Szkolne Muzeum Regionalne. Zgroma- licznej Koziej Woli odkryto pozostałości kul- dzono tam około tysiąca różnego typu pamią- tury przeworskiej sprzed 2000 lat. Archeolo- tek regionalnych, zbieranych i opisywanych dzy odkryli m.in. pozostałości po budynkach przez uczniów i rodziców. Są to głównie meble, mieszkalnych, paleniskach, jamach zasobo- sprzęty codziennego użytku i narzędzia rolni- wych i odpadowych oraz po piecach hutni- cze. Nie jest to muzeum w sensie dosłownym, czych do wytopu żelaza. Wśród licznych frag- zbiór przedmiotów pozornie może wydać się mentów naczyń glinianych znaleziono, m.in. przypadkowy, z pewnością jednak pozwala dwa przęśliki i dwa fragmenty noży żelaznych. mieszkańcom identyfikować się z ich małą W centrum Zakrzewa, przy drodze woje- ojczyzną. Dla wprawnego oka ciekawe z pew- wódzkiej nr 740, znajduje się nowy, okaza- nością będzie zaobserwowanie, co ofiarodawcy ły budynek – Gminne Centrum Informacji, uznali za cenne, wartościowe, godne pokaza- Edukacji i Kultury w Zakrzewie. Jest to obiekt nia, jakiego rodzaju przedmioty przechowu- wielofunkcyjny, w którym siedziba ma Gmin- jemy z pietyzmem jako pamiątkę rodzinną. na Biblioteka Publiczna w Zakrzewie. Na par- Przy szkole podstawowej działa zespół dzie- terze znajdują się wypożyczalnia dla dzieci cięcy „Zakrzewiaki”, jako jeden z nielicznych i dorosłych oraz kącik dla najmłodszych czy- w regionie posiadający bardzo dobrze wykona- telników, a także sala widowiskowo-odczyto- ne stroje ludowe. W krajobrazie parku podwor- wa. Nowa biblioteka jest miejscem spotkań skiego znajdują się ruiny kaplicy lub pawilonu i uczestnictwa w kulturze – tu odbywają się ogrodowego z 2. poł. XVII w., barokowe, muro- spotkania z pisarzami, wystawy i koncerty. wane, na rzucie ośmioboku. Przęsła elewacji Okolica położona przy rozlewiskach często ujęte przy narożnikach w pilastry, podtrzymu- wylewającej Radomki, która rzeźbi tu mean- jące belkowanie, między pilastrami znajdują dry i zakola, to enklawa nietkniętej cywilizacją się arkadowe płyciny zwieńczone gzymsem. przyrody. Lasy, z zachowanymi bobrowiskami Dziś dachu brak. W czasie potopu szwedzkie- i obfitujące w grzyby, zachęcają do spacerów go Zakrzew ograbili rajtarzy szwedzcy w sile i wycieczek.

150 Tradycja Mazowsza Oferta kulturalna i turystyczna

podtrzymanie kultury lokalnej dba szereg należy jednak pamiętać, że dla mieszkańców O organizacji i instytucji. Najważniejsze wsi, zwłaszcza starszych, jest to często jedy- są gminne ośrodki kultury, których podsta- ne miejsce spotkań i kontaktu z animatorem wowym zadaniem jest zaspakajanie potrzeb kultury. i aspiracji kulturalnych małych społeczności Dwie najważniejsze organizacje wiejskie poprzez upowszechnianie różnych dziedzin to ochotnicza straż pożarna i koła gospodyń kultury i sztuki, a także podtrzymywanie tra- wiejskich. Najstarsze wzmianki o ratownic- dycji kulturowych regionu. To te instytucje twie ogniowym w Polsce pochodzą jeszcze odpowiedzialne są za tworzenie warunków dla z epoki średniowiecza. Zorganizowane jed- rozwoju amatorskiego ruchu artystycznego, nostki strażackie, będące prekursorami folkloru, a także rękodzieła ludowego i arty- dzisiejszej OSP, powstały w 2. poł. XIX w. stycznego, dbają o rozbudzanie i zaspokajanie równolegle we wszystkich trzech zaborach. potrzeb kulturalnych i rekreacyjnych społe- Podstawowa rola straży to walka z pożarami czeństwa. W powiecie radomskim instytucje i klęskami żywiołowymi, ale nie można nie te działają bardzo prężnie, często w trudnych doceniać kulturotwórczej i wychowawczej roli warunkach lokalowych i ekonomicznych, strażaków. Przy wielu jednostkach działają a instruktorom i animatorom w nich zatrud- sekcje artystyczne, zespoły muzyczne i przede nionych należy się ogromny szacunek, często wszystkim orkiestry. To straże są współorga- bowiem bardzo skromnymi środkami organi- nizatorami wielu przedsięwzięć kulturalnych zują przedsięwzięcia niepowtarzalne. w gminach, często we współpracy z kołami Wraz z rozwojem samorządności umocniła gospodyń wiejskich. Historia kół wiąże się się rola i pozycja w społecznościach lokalnych z postacią założycielki Filipiny Płaskowic- świetlic wiejskich. Pełnią one funkcję centrów kiej, która w 1877 r. zorganizowała kobiety kultury, organizują czas wolny i integrują spo- ze wsi Janisławice. W swoich założeniach ta łeczność. Służą nie tylko dzieciom, lecz także kobieca organizacja miała przede wszystkim dorosłym. Mogą być zakładane przez gminy, pomagać rodzinom wiejskim, szczególnie organizacje pozarządowe, a także przez inne w kształceniu dzieci, działać na rzecz ochrony podmioty i organizacje nieformalne. Świetlic zdrowia, rozwijania przedsiębiorczości oraz na terenie powiatu radomskiego jest sporo, są racjonalizowania gospodarstwa. Dziś działal- remontowane i modernizowane ze środków ność kół koncentruje się przede wszystkim na unijnych. Rola dobrze prowadzonej świetli- zwiększaniu uczestnictwa mieszkańców wsi cy wiejskiej jest często niedoceniana, szcze- w przedsięwzięciach kulturalnych, w szcze- gólnie przez osoby przybyłe z dużego miasta, gólności z dziedziny folkloru.

Powiat radomski 151 Targi, festyny, odpusty

owiat radomski obfituje w szereg przedsię- i wygłoszony. Oprócz stwierdzenia winy głów- Pwzięć o charakterze kulturalnym, adreso- nej oskarżonej – zabierania życia – wygłaszany wanych do szerokiej publiczności. Niektóre jest także dyskurs o moralnym życiu pełnym z nich mają bardzo odległe korzenie historycz- cnót. Podsądna zostaje wydana w ręce kata. nie, inne stosunkowo niedawno pojawiły się w W obecności rozkrzyczanych mieszczan, dorocznym kalendarzu. Z pewnością w każdej przy ich pełnym poparciu i aplauzie, Śmierć z imprez warto uczestniczyć. zostaje ścięta. Moment ścięcia Śmierci jest Te najbardziej archaiczne wiążą się ściśle dodatkowo akcentowany wyjściem z niej du- z kalendarzem liturgicznym, który należy szy – tę jakże trudną rolę odgrywa czarny kot. bacznie śledzić, bowiem już na ostatnie trzy Zgon potwierdzany jest przez lekarza, księdza, dni karnawału przypada bodaj najstarszy fe- a zwłoki wywożone są z miasteczka przez dia- styn w regionie – kusaki jedlińskie. Ścięcie bły. Całość kończy ogólna, powszechna i hucz- Śmierci odbywa się w kusy wtorek, czyli wto- na zabawa. Warto zwrócić uwagę, że w tekście rek poprzedzający Środę Popielcową. Uczest- pojawiają się nazwy miejsc, imiona i nazwiska niczy w nim barwna kawalkada postaci, dobrze znane mieszkańcom, zakorzenione z burmistrzem, rajcami, ławnikami i tłumem w tradycji miasteczka. mieszczan. Opowieść ma stosunkowo prostą Zwyczaj jedliński jest ciekawym przykła- treść. Do miasta wbiega kościelny odźwier- dem ludowego widowiska teatralnego, któ- ny z informacją, ze Śmierć upiła się w kusaki rego pochodzenie bardzo trudno dziś ustalić. i zgubiła kosę w Tocznem, czyli na łąkach po- Warto przypomnieć, że symboliczne zabijanie, łożonych nad Tymianką, należących do miesz- wypędzanie lub topienie jakiejś postaci miało czan. Nie dość na tym – śpi całkowicie pijana, zapewnić regenerację sił przyrody. W niektó- niewiele dalej, bo na Spalonej Grobli, w pobli- rych regionach kukłę nazywaną marzanną żu łąki. Mieszczanie łapią Śmierć, związują lub mięsopustem. Postaci symbolizujące i doprowadzają na Rynek, gdzie już czekają śmierć, martwotę, zimę topiono czy palono. burmistrz, wójt i ławnicy. Odbywa się sąd nad W wiekach średnich była to forma spektaklu Śmiercią. Uroczysty wyrok zostaje spisany ulicznego, bardzo chętnie wystawianego przez

175 176 177

175 Parada w Jedlińsku 176 Kat przygotowany do wykonania wyroku 177 Diabeł straszący na ulicach Jedlińska

152 Tradycja Mazowsza 178 179

178 Konie na targowisku w Skaryszewie 179 Uprzęże dla koni, Skaryszew

żaków. Być może ten zwyczaj wiązać można winienia, opłaty nakładane za przejazd przez z okresem działania w Jedlińsku szkoły po- miasto. Zebrane pieniądze przeznaczano na zostającej pod nadzorem Akademii Krakow- cele społeczne. skiej, a więc ze środowiskiem studenckim. Dzisiejsze ścięcie Śmierci jest zabawą po- Może też on być pamiątką posiadania przez nadregionalną, współorganizowaną przez ani- miasto prawa miecza, czyli przywileju karania matorów kultury, być może nieco mniej au- gardłem przestępców. Wiadomo, że pierwsza tentyczną niż przed kilkudziesięciu laty. Przy- wzmianka o obrzędzie ścięcia Śmierci pojawi- bywa nowych postaci, pojawia się jedliński ła się 22 lutego 1860 r. w warszawskiej „Gaze- raczek jako nawiązanie do herbu miasteczka. cie Codziennej”. Był to przedruk listu ówcze- Nie zmieniają się treść spektaklu, w którym snego proboszcza parafii w Jedlińsku ks. Jana aktorami są zawsze mężczyźni, oraz główny Kloczkowskiego, który opisywał to zapustne schemat widowiska. Udział w ścięciu Śmierci widowisko. W kilka lat później w „Kalendarzu wciąż jest niepowtarzalną zabawą. Warszawskim” opublikowano wierszowany W poniedziałek po pierwszej (wstępnej) opis spektaklu tegoż autora. Tekst ten zawie- niedzieli Wielkiego Postu przypada kulmina- ra treści propagujące uczciwe i pobożne życie, cja organizowanego corocznie już od ponad zaleca przestrzeganie zasad moralnych, grożąc dwóch stuleci jarmarku końskiego w Skary- w przeciwnym razie karą ziemską, a nawet szewie – Wstępów. Skaryszew, który w 1264 r. nadprzyrodzoną. otrzymał prawa miejskie, na początku XVIII w. Tradycyjnie ścięcie Śmierci odbywało się miał prawo do organizacji dziesięciu targów rokrocznie do 1914 r., później już tylko spo- rocznie. Liczba tych uprzywilejowanych jar- radycznie. Zwyczaj reaktywowano w 1959 r. marków znacznie przewyższyła realne po- z myślą o stałym kontynuowaniu. Spektakl trzeby gospodarcze, co pociągało za sobą ni- stale się rozbudowywał, rosła grupa postaci kłe dochody z wielu z nich. W tym okresie – pojawiali się Cyganie, Żydzi, ułani, karcz- skaryszewski klucz dóbr otrzymał jako bene- marze, a także milicjanci. Śmierć wywożono ficjum Gabriel Podolski, późniejszy prymas z miasta saniami, wozem, a nawet karawanem Polski. W 1761 r. wyjednał on u króla Augu- w autentycznej trumnie. Uczestnicy maska- sta III przedłużenie trwania trzech jarmarków rady już od rana spacerowali po miasteczku z jednego tygodnia do trzech tygodni każdy, i zbierali pieniądze – były to drobne datki, mianowicie: w marcu – jarmarku ruchome- zapłata za wróżbę, za zagranie zamówionej go post Dominica Quadragessimae proxima melodii albo też wymuszone przez wójta singularis annis (w najbliższy poniedziałek po i policjantów opłaty za wyimaginowane prze- niedzieli wstępnej Wielkiego Postu), kolejnego

Powiat radomski 153 w maju – też ruchomego – na Wniebowstą- Warto zwrócić uwagę, że zapis o sprzeda- pienie Pańskie, oraz w październiku – na św. ży koni pojawia się w ostatniej kolejności. Szymona. Gabriel Podolski ustalił opłaty na Nie ma więc jeszcze mowy o dominacji tego targach i jarmarkach bardzo szczegółowo – od handlu. Wynika to zapewne z faktu, że na każdej rzeczy i wszystkich zwierząt. Ciekawe ziemiach polskich w końcu XVIII w. woły sta- obyczajowo jest zarządzenie, aby na każdy jar- nowiły 60% zwierząt pociągowych, a w poło- mark wychodziło 50 mieszczan uzbrojonych wie XIX w. – wciąż około 45%. W Królestwie w halabardy – dla bezpieczeństwa, uśmierza- Polskim przewaga wołów, które w sprzężaju nia tumultów i obrony przyjezdnych kupców. stanowiły element dominujący, utrzymywała Kolejny z zarządzających dobrami skary- się do 1850 r. Zdecydowana zmiana nastąpiła szewskimi Kacper Cieciszowski, biskup ki- dopiero po reformie uwłaszczeniowej. Wzro- jowski (stryjeczny pradziad Henryka Sienkie- sło wówczas znaczenie konia w gospodarce wicza), prowadził politykę ulg gospodarczych folwarcznej i chłopskiej. Koń jako siła robocza i zachęcał do osiedlania się w miasteczku. był od wołu szybszy i wydajniejszy, a ponadto Przyszłych osadników skłonić miały, jak pisze ułatwiał kontakty z rozwijającym się rynkiem „Dziennik Handlowy” z 1788 r.: jarmarki ósm miejskim. Chłopi zaczęli wówczas masowo razy do roku [...] miejsce sposobne do handlu; wymieniać woły na konie. Zwierzęta te poja- tamtędy z Ukrainy polskiej, Podola, Wołynia, wiały się na wystawach rolniczych, organizo- Moskwy, Włoch itp. różne towary w mażach wano wyścigi konne, rozwijały się stadniny, do Brandenburgii i Szląska z słoninami, ło- np. J. Gorzkowskiego w Makowie koło Ska- jami, sadłami, kaszami, olejami, płótnami, ryszewa. Na podstawie zarządzenia z 1848 r. skórami, wełnami, lnami, konopiami i różne- zredukowano liczbę jarmarków w miastach mi produktami; wołów wielkie zagony całe do sześciu, stawiając jednocześnie na ich spe- lato idą, koni stada; zgoła wielka komunika- cjalizację. Według Napoleona Kosińskiego, cja handlowa. Osiedlających się gospodarzy autora szeregu artykułów dotyczących mia- bp. Cieciszowski zwalniał z opłat na lat pięć, steczka, na możliwość wyspecjalizowania się a rzemieślników na dziesięć. Skaryszewa w targach końskich wpływ miał

180 181

180 Uprzęże dla koni, Skaryszew 181 Koń przygotowany do sprzedaży, Skaryszew

154 Tradycja Mazowsza także minister spraw wewnętrznych Księstwa niem dłoni czy uderzeniem ręką w dłoń kon- Warszawskiego – Jan Paweł Łuszczewski, mał- trahenta. Od tego momentu transakcję uzna- żonek Aleksandry Cieciszowskiej – dziedzicz- wano za zawartą, a zatwierdzał ją litkup, czyli ki Skaryszewa. Postawiono na konie robocze, poczęstunek alkoholem, do którego postawie- a termin jarmarku dostosowano do rytmu nia zobowiązany był sprzedający. Zwyczajowo prac polowych. Najlepszy przypadał na przed- dopóki targu nie przybito i nie wypito litkupu, wiośnie – na poniedziałek po pierwszej nie- transakcja nie była dokonana i każdą umowę dzieli Wielkiego Postu – Wstępy. Z czasem na można było zerwać. jarmark sprowadzano konie nie tylko z Polski, Po II wojnie światowej Wstępy kontynuowa- lecz także z zagranicy, a kupcy przyjeżdżali no. Jarmark był koniecznością gospodarczą z różnych stron świata. Obszerne relacje z jar- radomskiej wsi po zniszczeniach wojennych, marku skaryszewskiego zamieszczały „Kur- pozwalającą na wymianę często trudno do- jer Warszawski”, „Gazeta Radomska”, „Ga- stępnych towarów. Oczywiście targowisko zeta Kielecka”, „Gazeta Warszawska” i wiele zmieniło się z czasem. Inne były asortyment innych. i ceny, zanika zwyczaj targowania i litkupu. Oczywiście handlowano nie tylko końmi. Pamiątką architektoniczną zachowaną w nie- Rodziny chłopskie zaopatrywały się na Wstę- których domach są obszerne przejazdowe sie- pach w tradycyjne narzędzia pracy, ubiory, nie, służące do postoju koni. Wokół jarmarku domowe sprzęty, wyposażenie wnętrza miesz- tworzona jest otoczka wydarzeń dodatkowych, kalnego i gospodarczego. Towarzyszące jar- prezentują się zespoły ludowe, kapele, twórcy markowi restauracje, punkty gastronomiczne i rzemieślnicy. Nadal jednak skaryszewskie i rozrywkowe słono płaciły za możliwość dzia- Wstępy są okazją do wymiany doświadczeń łania na terenie miasteczka. Targ był czymś hodowlanych, ale przede wszystkim spotkań nadzwyczajnym, niemal reprezentacyjnym. towarzyskich i uczestnictwa w tym specyficz- Zastępował życie towarzyskie, był widowi- nym, barwnym i głośnym jarmarku, tak in- skiem oraz okazją do spotkania obcych i po- nym od dzisiejszych marketów. znania nowin ze świata. Wstępy były swoistym Na zakończenie Wielkiego Postu warto wy- salonem, wielkim wydarzeniem roku. Ciągnę- brać się do Iłży. W noc z Wielkiej Soboty na ły nań rzesze z dalekich stron, aby następnie Niedzielę Wielkanocną miasto obchodzą ba- wróciwszy do wsi, opowiadać cuda o tym, co rabaniarze, a odgłosy bicia w bębny i dzwony się dzieje na wielkim świecie. Przyjeżdżano tu oznajmiają koniec postu i Zmartwychwstanie nie tylko po to, aby nabyć lub sprzedać towary, Pana. Więcej o tej tradycji można przeczytać ale także by nacieszyć się jarmarcznym zgieł- w rozdziale poświęconym Iłży. kiem i folklorem dni targowych. Zupełnie inne w charakterze, ale cieszące się Po zwiedzeniu jarmarku, poznaniu wyro- ogromną popularnością są rekonstrukcje śre- bów i cen towarów przystępowano do targów. dniowiecznych spotkań rycerskich. Najwięk- A targowano się długo i zawzięcie w myśl za- szy z takich festynów w powiecie radomskim sady „kupić nie kupić, potargować można”, odbywa się na zamku w Iłży. Organizowany od przytaczając argumenty za zbiciem lub utrzy- 17 lat w pierwszy weekend majowy Turniej maniem ceny. Stosowano przy tym drobne Rycerski przyciąga rzesze turystów. Organi- oszustwa, podstawiając konkurencyjnych zatorzy rokrocznie przenoszą widzów w świat kupców, narowiste konie pojąc gorzałką, dzielnych wojów, pięknych dam i dawnych a niespokojnym wkładając ziarenko pieprzu rzemieślników. Największe wrażenie robi do ucha. Starsze konie odmładzano: malo- scenografia, w której odbywa się turniej, czyli wano im sierść, spiłowywano zęby, aby były ruiny zamku biskupów. Scenariusz przedsię- mniejsze. Koniom, które wierzgały i lubiły wzięcia jest zmienny, impreza rozpoczyna się kopać, wiązano drut w ogonie, aby były spo- jednak zwykle paradą, w której trakcie pozna- kojniejsze. Po dłuższym targu stawała umowa, jemy przybyłe grupy rekonstrukcyjne i brac- którą zatwierdzano przybiciem, a więc poda- twa rycerskie. Potem rozpoczynają się walki

Powiat radomski 155 i potyczki, w ruch idą łuki, halabardy, mie- mi i działaniami promocyjnymi. Opracowano cze… Wydarzeniom towarzyszy historyczny miedzy innymi publikacje z przepisami na jarmark, na którym można obejrzeć wyroby dania z tego warzywa, dostępne na stronach rzemiosła. LGD. Wielu porad kulinarnych można także Podobne przedsięwzięcie, choć na razie wysłuchać od gospodyń przytyckich, właśnie w nieco mniejszej skali, można oglądać w Ta- podczas targów. czowie w połowie sierpnia. Sceneria jest nieco Do miłośników kultury ludowej adresowany inna, mniej autentyczna, ale jeśli podtrzyma- jest Festiwal Folkloru im. Józefa Myszki, orga- ne zostanie dotychczasowe zaangażowanie or- nizowany w Iłży. Uczestniczą w nim soliści, ganizatorów, za kilka lat imprezy mają szansę zespoły śpiewacze i kapele, a ich występy mają zrównać się rangą. szczególny charakter. Wyróżnia je nie tylko to, Od 1999 r. na przełomie sierpnia i września że przedsięwzięciu nadano formę konkursu, organizowane są Ogólnopolskie Targi Papry- w którym zaprezentować trzeba repertuar zło- ki. Festyn zainicjowany został przez starostę, żony z przyśpiewek i wyrywasów. Obowiązko- wójta gminy i prezesa Radomskiej Giełdy Rol- we jest wykonanie co najmniej trzech utwo- nej, a jego założeniem jest promocja przednich rów z repertuaru Józefa Myszki – wybitnego odmian papryki, na które popyt stale wzrasta. artysty ludowego z Błazin k. Iłży. Józef Myszka Targi są też okazją do spotkań producentów urodził się 4 marca 1928 r. jako najmłodszy z handlowcami z kraju i zagranicy, a także sta- spośród jedenaściorga rodzeństwa. Po matce, nowią inspirację dla przedsiębiorców planują- znanej w okolicy śpiewaczki wiodącej rej pod- cych budowę zakładów przetwórczych. Pod- czas wesel, odziedziczył talent muzyczny. Od czas jednodniowej imprezy na kilkudziesięciu 15. roku życia proszony bywał na wesela, gdzie pięknie i kolorowo urządzonych stoiskach pełnił funkcję starszego drużby. Przypomnieć prezentowane są najwspanialsze okazy, a naj- trzeba, że dawniej wesele wyglądało zupełnie bardziej atrakcyjne pawilony nagradzane są inaczej niż dziś. Jego sukces zależał w ogrom- przez organizatorów konkursu. Dla uczestni- nej mierze od starostów i drużbów weselnych, ków indywidualnych najciekawsza jest z pew- którzy prowadzili zabawę, nadawali jej rytm, nością degustacja potraw, których głównym umiejętnie wplatali odpowiednie wątki ob- składnikiem jest papryka. Paprykowe święto rzędowe, a także bawili gości, dostosowując ma charakter festynu; uczestniczą w nim ty- przyśpiewki i nawoływania do wsi, z których siące mieszkańców gminy Przytyk, okolicz- pochodzili młodzi, do ich wad i zalet. Nic nych miejscowości i coraz liczniej przybywają- więc dziwnego, że Józef Myszka, który miał cy goście z całej Polski. Pewnego rodzaju modą w repertuarze praktycznie niewyczerpane za- stał się dla mieszkańców Radomia wyjazd na soby wiejskich pieśni oraz dysponował wiedzą targi, aby zakupić kilka worków warzywa na o zwyczajach i tradycji, był gościem nieza- przygotowywane później przetwory. Imprezie stąpionym na weselu. I to do tego stopnia, że towarzyszą atrakcje – występy gwiazd estra- do jego obecności dostosowywano w okolicy dy oraz regionalnych zespołów folklorystycz- termin uroczystości. W 1951 r. założył swój nych. Ciekawe – także dla laików – są prezen- pierwszy zespół folklorystyczny w Rzecznio- tacje sprzętu rolniczego, który imponuje para- wie, kolejne powstały w Prendocinie, Błazi- metrami technicznymi. Papryka przytycka to nach i Jasieńcu Iłżeckim. Występy zespołów coraz bardziej rozpoznawalny produkt. Dzięki zawsze urozmaicane były przyśpiewkami staraniom Lokalnej Grupy Działania „Razem w wykonaniu lidera lub duetu – artysta lubił dla Radomki” oraz Urzędu Gminy w Przyty- występować z siostrą Zofią Bogucką. Zespoły ku papryka przytycka 28 lipca 2011 r. znalazła występowały w całej Polsce, a także poza jej się wśród produktów wyróżnionych przez Mi- granicami. Józef Myszka został zamordowany nistra Rolnictwa i Rozwoju Wsi i została wpi- 10 lipca 1964 r. na warszawskich Jelonkach sana na Listę Produktów Tradycyjnych. Wpis podczas prób do uroczystości Święta Odrodze- poprzedzony był dwuletnimi przygotowania- nia Polski. Miał 36 lat. Dla twórców: solistów

156 Tradycja Mazowsza i kapel, udział w festiwalu jest nie tylko pre- Przedsięwzięciem o charakterze folklory- stiżowym wyróżnieniem, lecz także hołdem stycznym jest organizowane przez Muzeum oddanym artyście. Wsi Radomskiej od 1999 r., we współpracy Z Iłżą związany był też Bolesław Leśmian, z Urzędem Miasta w Radomiu i Cechem Pie- wybitny poeta dwudziestolecia międzywojen- karzy w Radomiu, Święto Chleba. Celem im- nego. Pamiątką tych związków, które wywarły prezy jest kultywowanie polskich, a w szczegól- niemały wpływ na twórczość artysty, są or- ności radomskich tradycji piekarskich, promo- ganizowane rokrocznie Dni Leśmianowskie. cja oraz ugruntowanie podstawowego znacze- Głównym punktem tych spotkań, których nia chleba jako produktu niezmiernie ważnego uczestnikami jest przede wszystkim młodzież w kulturze polskiej. W trakcie imprezy można z całej Polski, są konkursy literackie, recyta- przede wszystkim poznać dawne tradycje ludo- torskie i poezji śpiewanej. Towarzyszą im se- we związane z okresem żniw i obrzędami żniw- sje naukowe, spektakle teatralne, recitale au- nymi. Dla publiczności najciekawsze są pokazy torskie. Troska organizatorów o podnoszenie zajęć związanych z pozyskaniem zboża, obrób- prestiżu imprezy owocuje powiększającą się ką ziarna, przerobem ziarna na mąkę, które z roku na rok liczbą uczestników. odbywają się z użyciem najbardziej tradycyj- Powiat radomski zaprasza także wielbicieli nych, wręcz prymitywnych technik ręcznych, lotnictwa i wszelkich statków powietrznych. a także narzędzi mechanicznych. Jednym Od blisko 70 lat w Piastowie istnieje Aeroklub z najważniejszych punktów programu jest ko- Radomski z sekcjami szybowcową, samolo- rowód wieńców dożynkowych, nawiązujący do tową i motolotniową. Od 1975 r. funkcjonuje najbardziej charakterystycznych i najpiękniej- tu Centralny Ośrodek Akrobacji Samoloto- szych obrzędów rolniczych narodu polskiego. wej. Systematycznie organizowane są tu Mi- Wieńce dożynkowe są zwieńczeniem pracy rol- strzostwa Polski w Akrobacji Samolotowej ników i stanowią niewątpliwy zabytek obycza- i Szybowcowej. Ponadto od 2000 r. cyklicznie, jowy polskiego rolnictwa. Festynowi towarzy- obecnie co dwa lata, w Radomiu organizowa- szy szereg działań, z których za najciekawsze ne są Międzynarodowe Pokazy Lotnicze Air uznać należy kiermasze twórczości ludowej, Show. Uczestniczy w nich zwykle ok. 200 stat- gromadzące wszystkich artystów regionu. Dla ków powietrznych, których wyczyny podziwia turystów ważne jest to, że w pierwszą niedzielę blisko 200 tys. widzów. Największe wrażenie września na terenie muzeum można kupić wy- robią pokazy akrobacji samolotowych oraz sy- piekane specjalnie z tej okazji chleby z ponad mulowanych walk powietrznych. 15 radomskich piekarni. Muzea

ajwiększą instytucją muzealną w regio- zabytkowych budynków zmieniają się wraz Nnie, gromadzącą eksponaty z terenu by- z rytmem świąt kościelnych, prac polowych łego województwa radomskiego, jest Muzeum oraz pór roku. Krajobraz uzupełniają przydroż- Wsi Radomskiej (ul. Szydłowiecka 30, 26-600 ne krzyże i kapliczki, przydomowe ogródki Radom; http://www.muzeum-radom.pl/). Mu- i sady z ulami. Wyodrębnioną częścią ekspo- zeum powstało w 1977 r., a jego główną rolą zycji jest skansen bartniczo-pszczelarski. Naj- jest gromadzenie i prezentacja zabytków ar- starszym z zabytków jest drewniany kościół chitektury ludowej. Są to chałupy, dwory, ko- pw. św. Doroty z Wolanowa (z 1749 r.), którego ściół, budynki gospodarcze, kuźnie i wiatraki. iluzjonistyczna polichromia przedstawia wnę- Ekspozycję skansenu zaplanowano tak, aby trze barokowej świątyni murowanej. Muzeum obrazowała dzieje budownictwa oraz histo- przygotowuje dla zwiedzających wystawy sta- rię życia wsi. Wystrój wnętrz oraz otoczenie łe, czasowe oraz plenerowe imprezy folklory-

Powiat radomski 157 styczne i inscenizacje historyczne. Sezon letni Pomysłodawcą utworzenia Centrum Sztuki otwierają uroczystości Niedzieli Palmowej, Współczesnej w Radomiu był jego honorowy a największymi imprezami są Święto Chleba obywatel – Andrzej Wajda. Ten znany reżyser i Festiwal Ziemniaka. Teren muzeum obej- mieszkał w tym mieście przez ponad dziesięć muje Obszar Krajobrazu Chronionego „Dolina lat, w tym spędził tu okres okupacji. Senty- rzeki Kosówki”, z rzadkimi gatunkami roślin, ment sprawił, że od wielu lat swoje, a także owadów i płazów, przez który poprowadzono nabywane przez siebie dzieła artystów współ- ścieżkę edukacyjną. czesnych przekazywał radomskiej kolekcji muzealnej, gromadzonej w Muzeum im. Jac- ka Malczewskiego. Skromne pomieszczenia muzealne nie pozwalały jednak na pełną pre- zentację kolekcji sztuki, stąd w 2005 r. zro- dził się pomysł utworzenia Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrow- nia” (ul. Kopernika 1, 26-600 Radom, http:// www.elektrownia.art.pl/). Po długich debatach przeznaczono nań neogotycki budynek po- łożonej w śródmieściu elektrowni miejskiej. Oficjalna inauguracja Centrum odbyła się 182 w Noc Muzeów 2014 r. Rewitalizacja obiektu przemysłowego okazała się świetnym pomy- 182 Kolegium Pijarów, siedziba Muzeum im. Jacka słem i gmach Mazowieckiego Centrum Sztuki Malczewskiego Współczesnej Elektrownia zwyciężył w plebi- scycie „Polska Architektura 2014”. Zadaniem Muzeum im. Jacka Malczewskiego (ul. Ry- instytucji jest promocja wydarzeń z zakresu nek 11, 26-600 Radom, http://www.muzeum. sztuki współczesnej, edukacja twórcza oraz edu.pl/) to najstarsza instytucja muzealna oczywiście prezentacja działań artystycznych. w mieście, powstała z inicjatywy ks. Jana Wi- śniewskiego, którego kolekcja pamiątek stała Muzeum Regionalne w Iłży (ul. Błazińska 1, się zaczątkiem zbiorów. Zasięgiem swojej dzia- 27-100 Iłża; http://muzeumilza.pl/) powsta- łalności muzeum obejmowało miasto Radom ło w 1972 r. jako Muzeum Ziemi Iłżeckiej. oraz powiaty radomski, iłżecki, kozienicki, Siedzibą muzeum jest zabytkowy budynek opoczyński oraz konecki. Zorganizowane jako dawnego przytułku dla ubogich pw. Świę- wielodziałowe, gromadziło eksponaty z zakre- tego Ducha. Muzeum gromadzi eksponaty su archeologii, etnografii, historii, sztuki i przy- z zakresu archeologii, historii, numizmatyki rody. W związku z powstaniem Muzeum Wsi i sztuki, a największy dział etnograficzny liczy Radomskiej jako samodzielnej instytucji eks- ok. 1000 eksponatów. Są to zbiory ceramiki ponaty etnograficzne zostały tam przekazane, ludowej, wyroby rzemiosła wiejskiego, stroje a zainteresowania Muzeum im. Jacka Mal- i tkaniny. Ceramika prezentowana jest na sta- czewskiego ograniczyły się do kolekcji sztuki łej wystawie Ledwo gliniany nam dziś został... nieprofesjonalnej. Obecnie obszerne zbiory Ceramika z Iłży i okolic. Obok ekspozycji sta- Muzeum gromadzone są w wielu działach łych muzeum organizuje wystawy czasowe i eksponowane na wystawach stałych: Zanim o różnorodnej tematyce etnograficznej, histo- powstało miasto. Początki Radomia, Jacek rycznej, archeologicznej i przyrodniczej. Malczewski 1854–1929, Galeria malarstwa polskiego XIX i XX wieku oraz na ekspozycjach Muzeum Witolda Gombrowicza mieści przyrodniczych. Muzeum jest laureatem licz- się w zabytkowym pałacu we Wsoli (ul. Gom- nych nagród za wystawy czasowe, z których bo- browicza 1, 26-660 Wsola; http://www.mu- daj najgłośniejszą była Epoka Pana Tadeusza. zeumgombrowicza.pl/). W 1. poł. XX w.

158 Tradycja Mazowsza mieszkał tu Jerzy Gombrowicz, brat Witolda. – pierwsza to wnętrze wiejskiej chaty, kolejna To właśnie we Wsoli powstawał Pamiętnik pokazuje sielskie podwórko, w trzeciej poka- z okresu dojrzewania – debiut literacki pisarza zano dokumenty i fotografie, od świadectw ­– oraz zostały napisane fragmenty Ferdydurke. konfiskat wojskowych po kartki na mięso z lat Ekspozycja stała, zatytułowana Ja, Gombro- 80. ubiegłego wieku. wicz, odwołuje się do biografii artysty. Można zobaczyć cenne drobiazgi osobiste, które pozo- W Publicznej Szkole Podstawowej w Bierw- stały po pisarzu: maszynę do pisania, pióra czy cach w 2003 r. otwarto Muzeum pod Strze- okulary. Muzeum upowszechnia wiedzę na te- chą ( 47, 26-660 Jedlińsk). W jednej mat życia i twórczości Witolda Gombrowicza. z sal lekcyjnych obejrzeć można aranżację Dla grup przygotowano specjalny program dawniej izby wiejskiej i stałą wystawę Jak zwiedzania z przewodnikiem, dostosowany do to ze lnem było. Łącznie muzeum posiada wieku i zainteresowań gości. ok. 200 eksponatów z Bierwc i okolic. Sala wykorzystywana jest podczas lekcji historii, W Trablicach działa Dom Pamięci Księ- godzin wychowawczych oraz imprez środowi- dza Romana Kotlarza ( 34a, 26-624 skowych integrujących mieszkańców wsi. Kowala), który ma przypominać o bohater- skim kapelanie zmarłym w wyniku pobicia W Publicznym Gimnazjum w Wolano- przez Służbę Bezpieczeństwa. Ksiądz Roman wie na Izbę Regionalną (ul. Kolejowa 17, Kotlarz przez 15 lat był proboszczem parafii 26-625 Wolanów) przeznaczono nieużywa- w Pelagowie-Trablicach. Nazywany jest kapela- ne pomieszczenie w dolnym holu szkoły. nem robotników radomskiego czerwca 1976 r. W izbie eksponowane są przedmioty codzien- W trakcie protestów błogosławił protestujący nego użytku dawnych mieszkańców Wolano- tłum i modlił się wraz z wiernymi w intencji wa, stroje ludowe, a to wszystko w ciekawej pobitych, aresztowanych i usuwanych z pracy aranżacji plastycznej, w otoczeniu barwnych robotników. Trzonem ekspozycji są plansze współczesnych wycinanek i palm. tematyczne przygotowane przez Instytut Pa- mięci Narodowej, przedstawiające biografię Izba Regionalna „Zośka” działa w Zespo- księdza, uzupełnione o dokumenty i fotogra- le Szkół Publicznych we Wsoli (ul. Szkolna 1, fie, pamiątki i zdjęcia z rodzinnych albumów 26-660 Jedlińsk). Zajmuje ona dwa pomiesz- mieszkańców. czenia, z których jedno ukazuje wnętrze wiej- skiej chaty, a drugie przeznaczono na wystawę Przy Publicznym Gimnazjum nr 1 w Za- stricte muzealną, z ekspozycją pojedynczych krzewie działa Szkolne Muzeum Regionalne przedmiotów codziennego użytku. (Zakrzew 58d, 26-652 Zakrzew). Zajmuje ono dwie sale, a eksponowane są w nim głównie pamiątki rodzinne i sprzęty przyniesione przez uczniów gimnazjum. W pomieszczeniach za- aranżowano tzw. białą izbę, z rzędem obrazów świętych – oleodruków, świętym kątem oraz kuchnię wiejską z pełnym wyposażeniem. Obok aranżacja podwórza wiejskiego wyposa- żonego w naczynia zasobowe, uprzęże końskie, wiadra i elementy warsztatu szewskiego. 183 Od 2006 r. zwiedzać można Izbę Regional- ną w Publicznym Gimnazjum im. Jana Kocha- nowskiego w Przytyku (ul. Szkolna 3, 26-650 183 Ekspozycja muzealna, Wsola Przytyk). Ekspozycja składa się z trzech części

Powiat radomski 159 Wycieczki ze smakiem

Od zarania dziejów karczmy i zajazdy sta- nesowe. Jedzenie jest smaczne, a obsługa dba nowiły nieodłączny element polskiego krajo- o sympatyczną atmosferę. brazu. Były miejscem rozrywki, spotkań to- warzyskich i odpoczynku w trakcie męczącej podróży. W karczmach można było zjeść, na- pić się miodu lub piwa, a nawet przenocować. Poza dworem były głównym ośrodkiem życia społeczno-gospodarskiego dawnej wsi. Służyły wszystkim, zarówno panom, jak i chłopom, starym i młodym, miejscowym i przyjezd- nym. Zwiedzając powiat radomski, warto sko- rzystać z oferty kilku z licznych lokali gastro- nomicznych i restauracji. 184

W Jedlni-Letnisku przyjezdnych zaprasza 184 Hotel Maxim, Wolanów hotel Pod Różami, a przy nim restauracja. Ośrodek specjalizuje się w organizacji im- prez integracyjnych. Goście mogą korzystać Kolejne miejsca nawiązują architektonicz- z atrakcji, takich jak: paintball, spotkania przy nie do dawnych karczm, a ich menu jest wy- ognisku, grillu, a także rajdy konne i rowero- padkową zainteresowań właścicieli, pewnej we. Kuchnia serwuje doskonałe dania, z któ- konieczności wizerunkowej wprowadzonej rych warto polecić domowy rosół z kołdunami przez kształt budynku oraz cech charaktery- oraz liście szpinaku duszone na maśle z nutką stycznych dla kuchni regionu. W Jasiu i Mał- czosnku. Bardziej malowniczo od położonego gosi w Ślepowronie zjemy kwaśnicę, pstrąga w centrum Jedlni-Letniska hotelu zlokalizo- i bardzo ciekawe placki ziemniaczane z dodat- wana jest jego filia – Różana Chatka. Trafimy kiem boczku, ogórka kiszonego i wędzonego do niej, spacerując ul. Nadrzeczną wzdłuż sera. Małgosia poleca pierogi ruskie, mięsne, zalewu Siczki. Jest to znakomite miejsce na królewskie, naleśniki szpinakowe z warzywa- odpoczynek od miejskiego zgiełku. Można mi, a Jaś grillowane mięsa. W piątki i soboty podziwiać piękno natury oraz delektować się organizowane są tu zabawy taneczne. wyśmienitą polską kuchnią. Latem kuszą ką- ciki pośród zieleni i tarasy widokowe. Menu zawiera głównie potrawy tradycyjnej kuchni polskiej: flaki staropolskie, pierogi, kotlety schabowe. W weekendy kucharze mogą nas zaskoczyć – w te dni wprowadzane są dania inspirowane głównie kuchnią śródziemno- morską.

W Wolanowie przenocować można w hotelu Maxima. Położony w centrum, nowoczesny 185 hotel oferuje 14 komfortowo wyposażonych pokoi, klimatyzowaną restaurację serwującą specjały kuchni regionalnej i europejskiej oraz 185 Karczma Jaś i Małgosia, Ślepowron kameralną salkę na zamknięte spotkania biz-

160 Tradycja Mazowsza Karczma Cuda Wianki położona jest na ma- może zabraknąć pierogów z farszem z papryki lowniczej polanie pod lasem przy drodze kra- z dodatkiem szynki i żółtego sera. jowej w Goździe. Stworzono tu swoisty mariaż stylów: góralskiego, mieszczańskiego i lokal- Dania rybne oferuje Złoty Karpik w Koso- nego. Na ścianach wianki, drapowane zasłony, wie. Szef kuchni serwuje dania na bazie ryb bukiety kwiatów i ziół, fantazyjna snycerka z własnego gospodarstwa rybackiego. Polecić mebli – dużo, ale nie za dużo, by w sporym można pikantną zupę rybną, flaczki z lina czy wnętrzu stworzyć kameralna atmosferę. Cuda lina w śmietanie. Warto zjeść suma i szczupa- Wianki oferują kuchnię polską z góralską nutą ka, zwłaszcza że mamy tu gwarancję idealnej w wysublimowanej oprawie – gorące patelnie świeżości ryb słodkowodnych. W okresie wio- mięsiw z grilla dla dwóch osób, misy opieka- sennym i letnim warto usiąść przy stolikach nych ziemniaków, zestawy surówek, sosy na na zewnątrz, nad wodą. Oprócz sali restaura- zaostrzenie smaku. Polecam pierogi z mięsem cyjnej i hotelu goście mogą korzystać z boiska opiekane, podawane ze szczypiorem i kwaśną do piłki siatkowej, kortów tenisowych, rowe- śmietaną. rów wodnych, a przede wszystkim mogą sko- rzystać z możliwości połowu ryb. Ogromem początkowo onieśmiela kolejna z karczm – U Antoniego w Krogulczej. W czte- rech obszernych salach może usiąść nawet 300 osób; motel oferuje blisko 90 miejsc noc- legowych.

Zajazd Bajka w Kowalance od 1976 r. spe- cjalizuje się w wyrobie pierogów. Domowe metody ich przyrządzania gwarantują świe- żość, brak konserwantów, a przede wszystkim tradycyjny smak. Obok farszów z mięsa i ka- 186 pusty czy kapusty i grzybów na życzenie klien- tów w menu pojawiły się pierogi z wołowiną, soczewicą, szynką parmeńską, a nawet piróg 186 Złoty Karpik, Kosów biłgorajski z sosem kurkowym. W karcie nie

187 Zespół obrzędowy serwujący dania regionalne

187

Powiat radomski 161 Adresy

Starostwo Powiatowe w Radomiu Urząd Gminy Pionki 26-600 Radom, ul. Domagalskiego 7 26-670 Pionki, ul. Zwycięstwa 6a tel. 48 365 58 01 tel. 48 612 15 14 [email protected] [email protected] www.radompowiat.pl www.gmina-pionki.pl

Urząd Miejski w Radomiu Urząd Gminy Przytyk 26-600 Radom, ul. Jana Kilińskiego 30 26-650 Przytyk, ul. Zachęta 57 tel. 48 362 04 19 tel. 48 618 00 87 [email protected] [email protected] www.radom.pl www.przytyk.pl

Urząd Gminy Gózd Urząd Miasta i Gminy Skaryszew 26-634 Gózd, ul. Radomska 7 26-640 Skaryszew, ul. Słowackiego 6 tel. 48 320 29 97 tel. 48 610 30 89 [email protected] [email protected] www.gozd.pl www.skaryszew.pl

Miasto i Gmina Iłża Urząd Gminy w Wierzbicy 27-100 Iłża, ul. Rynek 11 26-680 Wierzbica, ul. Kościuszki 73 tel. 48 616 31 35 tel. 48 618 36 10 [email protected] [email protected] www.ilza.pl www.wierzbica.pl

Urząd Gminy Jastrzębia Urząd Gminy Wolanów 26-631 Jastrzębia 110 26-625 Wolanów, ul. Radomska 20 tel. 48 384 05 05 tel. 48 618 60 51 [email protected] www.wplanow.pl www.jastrzebia.pl Urząd Gminy Zakrzew Urząd Gminy Jedlińsk 26-652 Zakrzew 51 26-660 Jedlińsk, ul. Warecka 19 tel. 48 610 51 22 tel. 48 321 30 21 [email protected] [email protected] www.zakrzew.pl www.jedlinsk.pl Urząd Gminy w Kowali Urząd Gminy Jedlnia-Letnisko 26-624 Kowala 105 A 26-630 Jedlnia-Letnisko, ul Radomska 43 tel. 48 610 17 60 tel. 48 384 84 70 [email protected] [email protected] www.kowala.pl www.jedlnia.pl

162 Tradycja Mazowsza Welcome to Radom County

Radom County occupies the area of 1530 attractive touristic region. In summer two square kilometers (153000 ha). Its population large artificial water bodies at Jedlnia-Letnisko exceeds 149000 inhabitants, and it should and Domaniów invite for recreation, as do be emphasized that over 80% of its residents the forests and meadows. Some wood stands live in rural regions. In early Middle Ages of hornbeam, pine, fur and oak trees may still the Radom land was governed by castellans’ remember the historical times of royal hunting. organization. Later the land properties were In numerous nature reservations – of which devided between the prince, the Church the „Royal Springs” („Królewskie Źródła”) is and the nobility holding mainly the western particularly worth mention – one can find many and northern grounds. In the 14th and 15th plants and animals included in the Polish „red centuries most properties became privately books” describing species specially protected owned. The present administrative division of from possible extinction. In Radom County , introduced by the legal Act of 5th June there are 207 natural monuments including: 1998, reactivated Radom County within the 183 trees, 23 erratic boulders and the natural structure of Mazovian Voivodeship. It is worth stand of the European ivy (Hedera helix). adding here that creation of the county in its Detailed exploration of the County should be present shape was preceeded by many local commenced in its capital – Radom. It requires debates and polemics. In effect, since the day of considerable amount of time since there are its establishment Radom County has belonged many nooks and recesses – secret gateways and to the territorially largest counties in Poland. scattered monuments dedicated to historic Villagers form the most numerous group, and events and people – for whose discovery entire the culture born in these social strata is here days are needed. It is advisable, however, to dominant. Agriculture, strongly diversified in make at least one day walk suggested in the various communes, based on small individual guide before setting out for further travalling. farming units, makes the basis of the Such journey will surely be eventful for each county’s economy. Material of introductory locality – even a small village – presents chapters is focused on the problems of rural many, sometimes hidden, attractions. Worth villages whose material legacy is relatively seeing are the numerous nobility manors, well preserved in architecture, decorative ruins of mediaeval castles and remnants of pattern design, nonprofessional art and old knightly residences. In small towns – artistic activity. Culinary tradition has also like Wierzbica and Iłża – one should stop for survived and is being well developed which is a while and look at the architecture of central evidenced by the popularity of „paprika from marketplaces preserved for ages in almost Przytyk” and regional meat products known unchanged forms. In most of them you will all over Poland. Unique periodic cultural see monuments. Some of these commemorate events worth participation include: symbolic important historical events, but there are farewell to winter called „Beheadal of Death” also such that will cause laughter – like the at Jedlińsk, „Skaryszewskie Wstępy” – possibly crab in the market of Jedlińsk and the funny the largest working horses’ fair in the country toy-horse at Skaryszew. Each lover of sacral at Skaryszew, and Knightly Tournament buildings will find something of personal organized in the incomparable scenery of interest: from mediaeval objects in Iłża to the bishops’ castle ruins in Iłża. unique wooden church in the mountainian Due to its geographical situation and style of Podhale at Jedlnia-Letnisko – one of natural values Radom County is a very this kind in Mazovia.

Powiat radomski 163 Values of the material heritage are cared for All readers of this publication are by numerous museums: Jacek Malczewski encouraged to explore Radom County, and Museum with a large collection of archeological specifically to visit the sites whose beauty can and historical materials, Museum of Radom be discovered after stopping at the county’s Country collecting etnographical relics, towns and villages. I invite everyone to read Regional Museum in Iłża taking care of pottery the descriptions of exceptional places whose artifacts, Witold Gombrowicz Museum at beauty can be admired on the photographs Wsola devoted to the outstanding writer, and contained in the guide and to follow them in the youngest institution of this category – The actual sight-seeing. Contemporary Art Centre „Elektrownia”.

164 Tradycja Mazowsza Illustrations Titles 1. Mazovian willows, unfortunately becoming 32. Example of a hut’s interior rare these days 33. Decorative wood-carving detail 2. „Royal” spring 34. Wooden hut at Augustów 3. Big forests near Kozienice 35. Architectural detail 4. Nature sanctuary „Brzeźniczka” 36. Hut’s enterior 5. Map of Radom County with communal 37. Halina Pękala, plaitwork-maker divisions 38. Spider made by Genowefa Czachor 6. Position of Radom County in Mazovian 39. Zbigniew Glik, Tree of Life Voivodeship 40. Zbigniew Glik, Tree of Sin 7. Erratic boulder at Kowala 41, 42. Decorative paper cut-outs by Genowefa 8. Stork’s nest Czachor 9. Buttercup (Hepatica nobilis), a protected 43. Paweł Winiarski, blacksmith from Błaziny species 44. Clapper, work of Paweł Winiarski 10. Pond near Gulin 45. Cross, work of Paweł Winiarski 11. Forest trail near 46. Potato noodles 12. Unfinished work of beavers 47. Cabbage with pea 13. Pines on a forest landslide 48. Pork knuckle with groats 14. One meter length lumber stacks 49. Potato ‘porka’ with cracklings 15. Flour-mill at Stanisławów 50. Team of Bartodzieje at sticking of ravioli 16. Preserved fragment of town walls in (‘pierogi’) Radom 51. Ravioli (‘pierogi’) before cooking 17. Castle remnant in Iłża 52. Musical band of Tarnowski brothers 18. Site information about the castle 53, 54. Musical instruments Piotrówka in Radom 55. Folkloristic ensembles with harvest 19. Early 20th century postcard. Views of the wreaths Polish Kingdom (Królestwo Polskie) 56. Ceremonial ensemble „Bartodziejaki” 20. Szeroka (Broad) Street in Radom in early 57. Musical band of Zdzisław Kwapiński 20th century – today Józef Piłsudski Street 58. Ceremonial ensemble „Chomentowianki” 21. Radom cemetery on an early 20th century 59. Regional woman’s dressing postcard 60. Castle in Iłża 22. Return from the church on an early 20th 61. Exhibition of foresters’ tools in front of century postcard the Education-Museum Centre 23. Farm-yard on an early 20th century 62. Wayside cross postcard 63. World War I military cemetery 24. Traditional farm-yard at Gaworzyn 64. Private painting gallery 25. Timbered wooden cottage at Ruda 65. 18th century church Wielka 66. Church portal called „The Millenium 26. Log cottage Gate” 27. Logs joining at quoins 67. Rich painting decorations of a wooden 28. Split stone and brick house in Iłża cottage 29. Wayside cross 68. Ruins of a manor-house, view from the 30. House with a porch supported by columns front side 31. Wooden cottage 69. Preserved columns of the verandah

Powiat radomski 165 70. Column shrine suggesting the lantern of 105. One of the many villas in the the deceased with its form „Świdermeier” style 71. School building at Bartodzieje 106. Stirring inscription on a cross 72. One of the many foot-bridges at the 107. Angling on the reservoir waters reservoir 108. Remnants of a German military testing 73. Dam at Domaniów range 74. Neo-Renaissance church of 1840-1960 109. Boulder commemorating a World War II 75. Monument of Maria Helena Bargiel at execution site Goryń cemetery 110. Fish-breeding ponds at Kosowo 76. Presbytery of 1894 111. Early 19th century cemetery at Kowala 77. Main altar 112. Remnants of a cone-shaped mediaeval 78. Decorated wayside shrine castle 79. Picturesque curves of Radomka 113. Monument of the airmen Żwirko and 80. Church at Gózd Wigura 81. Central square in Iłża 114. Interior of the church consecrated in 82, 83, 84. Grave-yard monuments at 1806 the Iłża cemetery 115. Church dedicated to St. Joseph Betrophed 85. Iłża, view from the castle hill of Virgin Mary, built in years 1936-1938 86. Belfry, remnant of a mediaeval turret in 116. Manor-house at Krzyżanowice, present the town walls state. The building is to be reconstructed 87. Chapel of Szyszkowski family of 1629 and modernized 88. Monument of Antoni Heda „Szary”, a 117. 19th century manor-house, neo-Renaissance war hero from nearby Małomierzyce elevation 89. Remnant of a pottery kiln by Wójtowska 118. Manor park alley Street 119. Ruins of manor buildings 90. Interior of the pottery kiln with an 120. Manor park opening for burning fire 121. Church dedicated to St. Andrew Bobola 91. Bishops’ castle in Iłża 122. Typical wayside shrine 92. Narrow gauge railway carriage 123. Monument commemorating Bielarus 93. Church at Jastrzębia built in years 1982- pilots who died tragically in 2009 1987 124. Church dedicated to St. John the Baptist 94. Church dedicated to the Holy Apostles and St. Stanislaus Kostka, built in years Peter and Andrew 1862-1865 95. Famous Jedlińsk ponds 125. Column of 1604, so called ‘lantern of the 96. Monument of a Crayfish in the central deceased’ park 126. One of the airships 97. Arched bridge over Radomka of 1930 127. Entrance to the aeroclub 98. Distance measure pole by St. Adalbert 128. Dais for participants of air competitions Street 129. Church dedicated to St. Barbara, built in 99. Saint Florian, patron of firemen. The years 1929-1933 figure was funded by bishop Andrzej 130. Church interior with the main altar Stanisław Załuski in 1752 131. Director’s palace, now the seat of a library 100. Grave-yard monument of Trzciński 132. Wooden house by Kozienicka Street family, the proprietors of Jedlińsk estate 133. Officials’ mess 101. Church dedicated to St. Nicolas and St. 134. House „Under the Swan”, formerly the Margaret, built in years 1790-1792 technical director’s villa, now the seat of 102. Monument of Władysław Jagiełło Social Security Office (ZUS) 103. Church in Tatra Highlands style 135. Church built in years 1932-1936 in 104. Kościuszko beech tree baroque-Renaissance style

166166 Tradycja Mazowsza 136. Well called „The Europe’s Navel” („Pępek 161. Early 20th century urbanistic arrangement Europy”) 162. Stone quarry 137. Matzevas at the kirchol 163. Mariavite church in Wierzbica 138. Paprika plantations under plastic foil 164. Interior of the church dedicated to tents characteristic for the town and its St. Stanislaus vicinity 165. Wooden church at Wolanów, now the 139. Townhall Museum of Radom Countryside 140. Church dedicated to St. Vatzlav (Wacław) 166. Church built near the end of 20th century 141. Augsburg-evangelical church 167. Graveyard monument of Jan Cetnerowicz, 142. Town walls the proprietor of Strzałków estate in 143. Cathedral dedicated to Our Lady middle 19th century 144. toll-gate 168. Walking route 145. Citizens’ Social Club 169. Information table for nordic walking 146. Buildings by Malczewski Street 170. Church dedicated to St. Laurence and St. 147. Main alley in Tadeusz Kościuszko Park Aegidius 148. Former seat of the 171. Neo-Roman church at Wsola Voivodeship Commission, now the 172. Palace in Wsola, now the seat of Witold Town Office Centre Gombrowicz Meseum 149. Rotunda 173. Church dedicated to St. John the Baptist 150. World War I cemetery 174. Communal Cultural Centre 151. Angling, an autumn form of recreation 175. Parade in Jedlińsk 152. Terrains inviting for walks 176. Executor prepared for doing his job 153. Characteristic buildings with entrance 177. Devil haunting in the streets of Jedlińsk gates 178. Horses on the market-place at Skaryszew 154. Memorial oak planted on the accasion of 179. Harnesses for horses, Skaryszew 750th annivesary of granting civic rights 180. Harnesses for horses, Skaryszew 155. Building of the voluntary fire squad and 181. A horse prepared for sale, Skaryszew a well preserved historical firemen’s 182. Piarists’ College, now the seat of Jacek vehicle Malczewski Museum 156. Interior of the church dedicated to St. 183. Museum exposition, Wsola Jacob the Apostle 184. Hotel Maxim, Wolanów 157. Preserved fragment of wooden town 185. „Jaś i Małgosia” Inn, Ślepowron build-up with a characteristic gate 186. Kosów, „Złoty Karpik”(Golden Carp) 158. „Monuments” in the market-place 187. Folkloristic ensemble serving regional 159. Władysław Jagiełło with his knights dishes 160. Chapel dedicated to Our Lady

Powiat radomski 167 Indeks geograficzny

Indeks geograficzny. Indeks nie uwzględnia państw, krain geograficznych, ziem historycz- nych, rezerwatów przyrody, jednostek administracji państwowej (województwo, powiat, gmina) samorządowej, kościelnej, nazw z zagranicy, szlaków komunikacyjnych, rzek i zbior- ników wodnych:

Adamczowice 50 Golędzin 38 Augustów 21, 29, 42, 54, 56 Goryń 65–67, 77, 129 146 Bardzice 57–58 Góra Kalwaria 113 Bartodzieje 11, 39, 43, 59–62, 65, 67, 77, Gózd 10, 16, 23, 32, 43, 47, 68, 101, 161 129, 148, Grochowiska 49 Białobrzegi 58, 79, 83, 112 68 Bieniędzice 42 Gulin 138, 150 Bierwce 60, 159 Gulinek 138, 150 Błaziny Dolne 31, 34, 156 Bodzechów 148 Iłża 11, 14–17, 19, 30–32, 41, 46, 49,53, 69, Brzeg Śląski 121 70–76, 97, 136, 142, 155–158 Bujak 24 Bukowno 49 Jankowice 19 Jaroszki 33, 43 Cecylówka 78 Jasieniec 43, 156 Chomentów 133 Jastrzębia 11, 16, 32, 48, 59, 65, 77–78 Chroberz 49 Jawor Solecki 49 Chronówek 144 Jedlanka 42, 79 Chruślice 29 Jedlińsk 11–13, 16, 19, 29, 42, 48, 79, 80, Ciepła 102 82–84, 104, 147, 152–153, 159 Cudnów 33 Jedlnia 10, 16, 19, 29–30, 33, 36, 43, 54, 77, Czarnolas 112, 147, 149 85–86 Czarny Lasek 10 Jedlnia-Letnisko 29, 87–89, 128, 160 Częstochowa 105 Józefów 84 Jurkowice 49 Dąbrówka Podłężna 11, 60 Dębica 90 Kacprowice 90 Dęblin 86, 87 Karszówka 10, 68 Dobrzyca 29 Kazimierz Dolny 45, 96 Domaniów 12, 44, 63, 64 14, 31 Dzieżków 14 11 Klwów 118, 145 44 Kłonówek 23, 43 19 Końskie 130 Gdańsk 81 Korycińska 102 Glinice 19 Kosów 91, 94, 161 Głogów 44 Kowala 9, 16, 17, 43, 44, 48, 57, 91–96 Głowaczów 27, 60 161

168168 Tradycja Mazowsza Kozienice 27, 56, 78, 86, 88, 107, 111, 113, 128 Przysucha 12, 13 Kraków 49, 51, 76, 79, 81, 85, 112, 122, 136 Przytyk 12–13, 16, 18–19, 22, 29, 33, 40, 44, Krogulcza 161 48, 63, 79, 83, 96, 112–115, 145, 150, 156, Kruszyna 67, 129 159 Krzyżanowice 97 Pszczelin 77 Kuczki 68 Radom 14–17, 27, 33, 38, 45, 47, 49–52, 59, Lesiów 77 60, 65–66, 68, 77–79, 82–83, 86–87, 89, Leżance 60 90–94, 97, 101–104, 112, 114–118, 120–124, Lisów 19 130, 132, 136, 141–142, 148, 156–158 Lisówek 79 30 Lublin 14, 52, 112, 122 Rożki 90, 94 Ruda Wielka 20, 92–94, 126 Łączany 20, 23 Rusinów 40 Łomża 86 Ryczywół 77 Łódź 78, 123 Rzeczków 22, 141 Łuków 86 Rzeszów 90

Makowiec 10 Seredzice 10 Maków 98, 99, 100, 133 Siczki 12, 88, 128–129, 160 Maliszew 94 Sieciechów 14 Małęczyn 68, 101 Siemianowice 29 Małogoszcz 49 Skaryszew 10, 14, 17, 20, 24, 27, 33, 41–42, Marcule 11, 75 47, 53, 98, 130–131, 133–135, 153, 154–155 Mąkosy 19, 28, 66, 77 Skarżysko-Kamienna 90 Miechów 130 Sosnowiec 52 Mława 93 Stanisławice 56 Młodocin 94 Stanisławów 14 Mniszek 102–103 Stara Błotnica 115 Modrzejowice 10 142 Sycyna 149 Oblas 22, 33 Szydłowiec 52, 112, 142 113 Orońsko 60, 103, 126 Ślepowron 160 Ostrowiec Świętokrzyski 148 Środa Śląska 130 Owadów 77 Świerże 54 Ożarów 27 Tablice 159 Pakosław 10 Taczów 137, 156 Pęzy 86 Tarłów 27 Piastów 31, 104–105, 147, 148, 157 Trąbowiec 31 Pieskowa Skała 49 Treblinka 52, 83 Pionki 9, 11, 16–18, 46, 54, 56, 106, 108–111 Tymianka 29 Płock 31 Polany 10, 20 Warka 113 Potkanna 45, 146 Warszawa 50–52, 58, 77–79, 88, 95, 98, 104, Potworów 40 112, 141, 145, 148 Poznań 112 Wąchock 49, 102 Prendocin 156 Wieniawa 12, 63

Powiat radomski 169 Wierzbica 16, 18, 20, 22–23, 48, 126, 139, Wólka Domaniowska 12 141–142 Wrzos 45, 63, 145, 146 Wir 96, 146 Wsola 60, 104–105, 147–148, 158–159 Wojciechów 31 Wygnanów 44 Wojsławice 68 Wyśmierzyce 115 Wola Goryńska 19, 28, 65–66 84 Zaborowie 41 Wola Taczowska 137 Zakopane 49, 50 Wolanów 12–13, 16, 38, 44, 63, 90, 102, Zakrzew 11–13, 16, 18, 29, 48, 137, 149–150, 143–144, 159–160 159 Wolska Dąbrowa 66 Zdziechów 39 Wośniki 60 Zwoleń 27 Wólka Brzóska 78

170 Tradycja Mazowsza Słowniczek pojęć

Belka tęczowa Sprawdzian Belka pozioma usytuowana pomiędzy nawą Przyrząd pomiarowy służący do kontrolowa- kościoła a prezbiterium. Zwykle na jej środku nia, czy dany wymiar przedmiotu jest prawidło- umieszczano krucyfiks. wy i nie przekracza wartości granicznych. Naj- częściej wykonywany jest ze stali nierdzewnej Boniowanie i służy do sprawdzania wymiaru i kształtu. Rowki wyżłobione w tynku, imitujące spoje- Do weryfikacji sprawdzianu służy „przeciw- nia ciosów kamiennych płyt. sprawdzian”.

Feretron Supraporta Przenośny ołtarzyk, statua lub obraz. Jego ce- Dekoracja umieszczona nad drzwiami, ujęta chą charakterystyczną są uchwyty lub stelaż w ramę z drewna lub stiuku, wypełniona deko- pozwalające na przenoszenie podczas procesji. racją w postaci rzeźby czy fresku.

Gród kasztelański Tęcza (w architekturze) Ośrodek centralny średniowiecznej jednostki Otwór w ścianie usytuowany na granicy nawy administracyjnej średniego szczebla. Od XV w. głównej i prezbiterium kościoła. Zazwyczaj kasztelania odpowiadała powiatowi. akcentowany jest dekoracją architektoniczną czy malarską. Przesklepiano go łukiem lub Palladianizm umieszczano nad nim belkę drewnianą zwaną Styl w architekturze nazwany od nazwiska tęczową. twórcy Andrea Palladio. Jego cechami cha- rakterystycznymi są: porządek, konsekwen- Woluta cja układów konstrukcyjnych, umiarkowanie Inaczej esownica, ślimacznica, to w architek- w dekoracji, a przede wszystkim funkcjonalność. turze motyw spiralnie zwiniętej linii, kształ- tem przypominający muszlę ślimaka. Dwie Panneau woluty połączone wygiętą linią to charaktery- Płaszczyzna dekoracyjna o kształcie pola pro- styczny element głowicy kolumny jońskiej. stokątnego, utworzona w efekcie architekto- nicznego podziału płaszczyzny ściany. Deko- Wyrywasy racja może być wykonana dowolna techniką Przyśpiewki przechodzące w formę prze- na każdej płaskiej powierzchni: ściany, sufitu, śpiewywania do siebie osób biorących udział mebli. w wiejskiej zabawie. Charakterystyczne dla zabaw wiejskich, szczególnie wesel było przy- Prospekt organowy śpiewywanie, wygłaszanie melorecytacji skie- Część organów, która jest dobrze widoczna. rowanych do innych uczestników zabawy. Najczęściej zdobione, największe piszczałki Najczęściej przyśpiewki były improwizowane, instrumentu. rymowane i zawierały żartobliwy przytyk skie- rowany do innego uczestnika zabawy. Nale- Rustykowany żało na nie odpowiedzieć w podobnej formie, Stylizowany na surowy wygląd imitujący na- było się bowiem „wyrwanym” do uczestnictwa turalne łomy kamienne, w rzeczywistości wy- w zabawie. konany przez dekoracyjne obrobienie faktury powierzchni okładziny ściennej.

Powiat radomski 171 Wybrane pozycje bibliograficzne

Cieślak B., Perły i perełki architektury gminy Pulnar J. (red.), Radomskie wędrówki Jedlińsk, Jedlińsk 2009. regionalne, Radom 2000.

Giermakowski M., Modlitwa skaryszewskich Renz R., Życie codzienne w miasteczkach parafian wpisana w przydrożne krzyże, figury województwa kieleckiego 1918–1939, Kielce i kapliczki, Skaryszew 2009. 1994.

Giermakowski M., Z przeszłości dalekiej Rosiński S., Jedlińsk – okruchy historii. i bliskiej parafii Skaryszew, Skaryszew 2007. Jedlińskie kusaki, Jedlińsk 2006.

Gmina Zakrzew. Wczoraj i dziś, Zakrzew Rosiński S., Jedlińsk. Parafia i gmina w prasie 2009. dziwiętnastowiecznej, Jedlińsk 2008.

Karaś J., Jak to kiedyś bywało?, Kozienice Rosiński S., Bitwa Jedlińska. 11 czerwca 1809 2012. roku, Jedlińsk 2009.

Kopertowska D., Nazwy miejscowe Skrzypczak P., Stępień R. (red.) Jedlińsk województwa radomskiego, Kielce 1994. i okolice w fotografii Piotra Skrzypczaka, Radom 2010. Kupisz D., Radom w czasach Jagiellonów, Radom 2009. Wiśniewski J., Dekanat iłżecki, Radom 1909.

Madejski J. K., Iłża zapamiętana, Sycyna Witkowski S., Radom. Dzieje miasta w XIX 2004. i XX w., Warszawa 1985.

Nierychlewska A., Budownictwo obronne Wróblewska Z., Zabytki architektury powiatu radomskiego w okresie od XIII do województwa kieleckiego i radomskiego, XVIII wieku, Radom 2002. Warszawa 1975.

Piasecki K., W widłach Wisły i Pilicy, Zwolski Cz. T., Radom i region radomski, Warszawa 1986. Radom 2003.

Piątkowski S., Jedlińsk. Monografia W książce wykorzystano także materiały historyczna miejscowości i jej okolic, zamieszczone na stronach internetowych Jedlińsk 2012. Starostwa Powiatowego w Radomiu, Urzędu Miejskiego w Radomiu, Stowarzyszenia Piątkowski S., Kowala, Radom 2011. Razem dla Radomki, a także urzędów gminnych powiatu radomskiego oraz Piątkowski S., Wierzbicki M. (red.) Szkice w lokalnych czasopismach „ Tygodnik z dziejów Pionek, t. II, Pionki 2001. Radomski”, „Radomski Informator Kulturalny”, „Miesięcznik prowincjonalny”, Płowiec W. (red.), Skaryszew. Dzieje, ludzie, „Echo dnia”. jarmarki końskie, Sycyna 2006.

172 173 174174 Tradycja Mazowsza Powiat radomski 175 176 Tradycja Mazowsza