Urania Nr 6/2018
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Z TYM NUMEREM KALENDARZ ASTRONOMICZNY 2019 W PREZENCIE DWUMIESIĘCZNIK 6/2018 (798) Tom LXXXIX Cena 14,90 zł w tym 5% VAT WWW.URANIA.EDU.PL Tańczące galaktyki Jasna kometa na niebie! Czy jest możliwe ISSN 1689-6009 indeks 401323 polskie SpaceX? 6/2018 Urania 1 Czapka z daszkiem, Kto zaś białe światło pstryka Niech ja skonam Poznasz w nim teoretyka Dla każdego astronoma A do tego całkiem darmo W daszku lampkom błysnąc' pora Znany napis Czerwień dla obserwatora ASTRONARIUM 39,00 29,90 https://sklep.pta.edu.pl Polski program o tajemnicach Wszechświata Czapeczki ASTRONARIUM aSTRONaRIuM specjalna promocja 29,90 dla astronomów-obserwatorów: Aktualne godziny emisji w TVP3: lampki czerwone — nie psują akomodacji premiery (co 2 tygodnie): wzroku do ciemności czwartek godz. 17.00 i 20.30 powtórki: dla pozostałych fanów programu: sobota godz. 7.05, 23.45 lampki białe — idealne na biwak, pieszą oraz niedziela godz. 5.35 wycieczkę, dla wodniaków i wędkarzy Wszystkie odcinki na: komplet 2 dwóch czapek z różnymi www.youtube.com/astronariumPL lampkami tylko 54,90 zł w tym odcinki premierowe NIE BĘDZIESZ SIĘ Z NIĄ ROZSTAWAŁ, krótko po emisji w telewizji TAK CZĘSTO SIĘ PRZYDAJE URANIA – NASZA MUZA dla szkół, uczelni oraz miłośników astronomii i amatorów nocnego nieba opularyzowanie astronomii sprawia ogromną radość i satysfakcję, wiąże się jednak z równie wielką, a może nawet większą, odpowiedzialnością za publikowane treści. Niedopuszczalne jest nadużywanie pracy innych autorów (plagiaty), a tworzenie scenariusza wystąpienia czy tekstu popularnonaukowego musi być poprzedzone gruntowną analizą źródeł. PTo właśnie popularyzator ma obowiązek utwierdzić słuchacza w przekonaniu, że prezentowana przez niego wiedza jest wiarygodna. Nieodpowiedzialna próba popularyzacji może niekiedy wyrządzić podobnie wielkie szkody jak propagowanie pseudonauki. Przekazywanie informacji w sposób przystępny i ciekawy dla odbiorców jest szalenie ważne, nie można jednak doprowadzać do znacznego upraszczania omawianych zagadnień i ich trywializacji. To również osobiste spotkania z ludźmi, pokazy, występy w telewizji, radiu, wywiady w prasie. Nie chodzi jednak o to, by rola popularyzatora zrobiła z nas celebrytów. Nie, ponieważ najważniejszym celem jest sprzedawanie pod strzechy naszej żywej pasji, razem z wiążącymi się z nią emocjami. To właśnie te emocje są absolutną kwintesencją misji popularyzatora. I co najważniejsze: są zaraźliwe! Dlatego miłośnicy odgrywają szczególnie ważną rolę w popularyzowaniu astronomii, szczepiąc innych swoją pasją. Ich rola jest tym większa, że z oczywistych względów liczba popularyzatorów-naukowców jest ograniczona. Działając w swoich małych społecznościach, możemy dotrzeć do ludzi, którzy w innych okolicznościach z rzetelnymi informacjami o kosmosie pewnie nie mieliby kontaktu. Popularyzatorem może zostać praktycznie każdy – bez Należy zadać sobie względu na wiek. Swoje pierwsze kroki w wykonywaniu tej misji stawiałem jeszcze jako gimnazjalista, prezentując pytanie: co właściwie różne aspekty miłośniczej astronomii ówczesnym… licealistom. Jak pokazuje ten przykład, tak naprawdę popularyzujemy? do rozpoczęcia działalności wystarczą chęci i odrobina zmysłu organizacyjnego. Tak duża łatwość w zostaniu Nie możemy przecież popularyzatorem stwarza jednak pewne zagrożenie, że pomimo szczytnych chęci podejmowane wysiłki popularyzować niewiedzy. zrodzą skutki odwrotne od zamierzonych. Popularyzator powinien być pasjonatem i w pewnym stopniu również specjalistą w swojej dziedzinie. Wydaje się jednak, że pomimo podejmowania wielu nowych inicjatyw, popularyzacja astronomii przeżywa obecnie mały kryzys. W dobie internetu, odbiorcy cierpią na nadmiar informacji, a w ich weryfikacji zdani są sami na siebie. Brakuje rzetelnych źródeł informacji. W gazetach codziennych brak redakcji naukowych, stąd co jakiś czas (szczególnie w internecie) narażeni jesteśmy na fake newsy, cyrkulujące nawet na stronach dużych tytułów prasowych. Istnieją również sytuacje, kiedy autorzy umyślnie podpierają własne tezy szczątkowo wybranymi argumentami naukowców. Tutaj doskonale pasuje dowcip o pijaku, który w latarni nie szuka światła, tylko podparcia. Propagatorom modnych ostatnio w internecie (bo kontrowersyjnych) myśli pseudonaukowych prace naukowców służą jedynie podpieraniu z góry założonych tez. Do podobnych rezultatów doprowadzić może nieodpowiednia popularyzacja. Najlepsze intencje zapaleńców nie pomogą w promowaniu astronomii, jeśli nad treścią ich przesłania nie będzie sprawować pieczy rzetelna korekta. Należy zadać sobie pytanie: co właściwie popularyzujemy? Nie możemy przecież Fot. Grzegorz zieliński popularyzować niewiedzy. Z drugiej strony, z całej Polski płynie wiele pokrzepiających przykładów inicjatyw podejmowanych oddolnie i zupełnie bezinteresownie przez miłośników i tworzone przez nich organizacje. Tysiące osób uczestniczyło w tegorocznym World Space Week we Wrocławiu czy w cieszącym się coraz większym uznaniem konkursie łazików marsjańskich ERC w Starachowicach. A przecież wydarzeń na znacznie mniejszą skalę odbywają się setki w ciągu roku. Nad wieloma z nich od stu lat trzyma straż Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii, świętujące w nadchodzącym roku swój wielki jubileusz. Od znacznie krótszego czasu mamy także Astronarium, docierające do coraz większej rzeszy widzów nie tylko na antenach telewizji i w internecie, ale również w czasie pokazów popularnonaukowych. Z pewnością nie będę odosobniony w stwierdzeniu, że swój niemały wkład w popularyzację astronomii na przestrzeni całego wieku ma sama Urania, tworząca wysiłkami redakcji i autorów rzetelne źródło informacji dla każdego zainteresowanego zgłębianiem zagadek Wszechświata. Kielce, 9 grudnia 2018 r. Mikołaj Sabat 6/2018 Urania 3 Dawno temu w… „Uranii” (PL ISSN 1689-6009) listopad–grudzień 2018 Dwumiesięcznik poświęcony upowszechnianiu wiedzy astronomicznej. Czasopismo powstałe w roku 1998 z połączenia „Uranii” (ISSN 0042-0794) — dotychczasowego miesięcznika Polskie- go Towarzystwa Miłośników Astronomii, istniejącego się od 1919 r. i „Postępów Astronomii” (ISSN 0032-5414) — dotychczasowego kwartalnika Polskiego Towarzystwa Astronomicznego, wychodzącego od 1953 r. Zachowana zostaje dotychczasowa numeracja „Uranii”. Nakład: 3400 egz. Zespół Redakcyjny: Wieńczysław Bykowski, Krzysztof Czart (zastępca red. naczelnego), Jacek Drążkowski (grafika, skład), Agnieszka Górska-Pukownik (sekretariat), Sylwester Kołomański, Mateusz Krakowczyk, Maciej Mikołajewski (red. naczelny), Marek Muciek, Roman Schreiber, Marek Substyk (zastępca red. naczelnego) Współpraca: Jan Desselberger, Tadeusz Figiel, Rafał Grabiański, Paweł Z. Grochowalski, Elżbieta Kuli- gowska, Jerzy Kuczyński, Agnieszka Nowak, Piotr Potępa, Przemysław Rudź, Mikołaj Sabat, 33 Robert Szaj, Janusz Wiland, Łukasz Woźniak, Przemysław Żołądek Korekta językowa: Bożena Wyrzykowska Adres Redakcji: Urania, Centrum Astronomii UMK, ul. Gagarina 11, 87-100 Toruń tel. 600 663 640 Sekretariat, tel. 509 44 17 17 Redaktor Naczelny e-mail: [email protected] Adres WWW: Przeniesienie obserwatorium. http://www.urania.edu.pl Znane angielskie obserwatorium astronomiczne Dystrybucja: Joanna i Ernest Świerczyńscy, tel. 698 55 61 61 z Oxfordu (Radcliffe Observatory) zostało e-mail: [email protected] przeniesione do Pretorii w Południowej Afryce, gdzie w pięknym klimacie południowo- Cena Uranii w prenumeracie 12 zł Prenumerata roczna 72 zł afrykańskim będzie mogło rozwinąć Bank Millennium S.A. o/Toruń Nr 85 1160 2202 0000 0003 3341 8732 żywszą działalność, niż w mglistej Anglii. Szczegóły dotyczące prenumeraty i promocje wewnątrz numeru (s. 76) i na stronie Obserwatorium wybudowano na wzgórzu, http://www.urania.edu.pl/prenumerata wzniesionym około 200 m nad miastem na wysokości 1500 m nad poziomem morza. Wydawcy: Polskie Towarzystwo Astronomiczne Obecnie dla tego obserwatorium budowany www.pta.edu.pl jest wielki teleskop zwierciadlany o średnicy ul. Bartycka 18, 00-716 Warszawa zwierciadła 190 cm. tel. (0-22) 329 61 45 e-mail: [email protected] E. R. Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii www.ptma.pl ul. Miodowa 13a m. 35, 31-055 Kraków tel. (0-12) 422 38 92 Gromady mgławic. e-mail: [email protected] * ARTYKUŁY I MATERIAŁY OKAZJONALNE TRAKTOWANE SĄ JAKO WOLONTARIAT AUTORÓW NA RZECZ Astronom amerykański, F. Zwicky, zajął WŁASNEGO ŚRODOWISKA ASTRONOMÓW, MIŁOŚNIKÓW ASTRONOMII I CAŁEGO SPOŁECZEŃSTWA * się zagadnieniem rozkładu mgławic MATERIAŁÓW NIE ZAMÓWIONYCH REDAKCJA NIE ZWRACA * ZASTRZEGA SIĘ PRAWO DO REDAGOWANIA w poszczególnych gromadach. Najpierw I SKRACANIA TEKSTÓW * PRZEDRUK MATERIAŁÓW TYLKO ZA ZGODĄ REDAKCJI * OPINIE I POGLĄDY FORMUŁOWANE PRZEZ REDAKCJĘ I AUTORÓW NIE REPREZENTUJĄ OFICJALNEGO STANOWISKA w Obserwatorium na Mount Palomar, gdzie WYDAWCÓW * REDAKCJA NIE ODPOWIADA ZA TREŚCI I WIZERUNKI REKLAM * ma być w najbliższych latach ustawiony olbrzymi 5-metrowy teleskop zwierciadlany, została sfotografowana gromada mgławic pozagalaktycznych w gwiazdozbiorze Warkocza Bereniki (Coma), odległa o 45 milionów lat światła i licząca (według Hubble’a i Humasona) około 800 mgławic, rozsianych na obszarze nieba o średnicy 1º.7. Fotograficzne wielkości mgławic wahają się w granicach od l4m.l do 19m.5, przy tym maksimum częstości NA OKŁADCE m przypada około 17 . Każda z tych mgławic jest Oddziałujące galaktyki zwane Arp 273 w obiektywie Teleskopu zbiorowiskiem gwiazd, podobnym do układu Hubble'a. Większa z galaktyk spiralnych, znana jako UGC 1810, Drogi Mlecznej. Przeciętna masa mgławicy ma dysk, który jest zniekształcony przez siły pływowe pływowej w gromadzie