Następne wydanie Skarb kibica Cariny Gubin „Wiadomości czytaj na str. 16 Gubińskich” W iadomości Legalne ryzyko ukaże się czytaj na str. 12 Gubińskie Fotoreportaż ROK XVIII nr 14/2010 (424) ISSN 1425-1558 DWUTYGODNIK 10 IX 2010 r. __ . z powodzi
[email protected] | 20 sierpnia 2010 | cena 1,90 zł czytaj na str. 8 - 9 Natura jest nieprzewidywalna... Przekonaliśmy się o tym na własnej skórze. Nic nie zapowiadało tego, że na Nysie Łużyckiej może powstać fala, która spustoszy wiele miejscowości na swojej drodze. Największe dramaty rozgrywały się w Bogatyni i Zgorzelcu. Gubinowi, dzięki szyb- kiej reakcji władz, pomocy służb mundurowych i solidarności mieszkańców, udało się wyjść z walki z żywiołem bez większych strat. Walka z żywiołem W ciągu jednej doby ułożono wały na odcinku 2,5 km. Najbardziej zagrożone tereny zabezpieczały służby mundurowe wraz z mieszkańcami Wszystko rozpoczęło się Niestety, były ofiary śmiertel- przeciwpowodziowy. Burmistrz i umacniać wały na najbardziej tam z czystej ciekawości i chęci w sobotę 7 sierpnia. To wtedy ne... Wezbrana Nysa Łużycka Bartłomiej Bartczak powo- zagrożonych terenach. W ponie- niesienia pomocy. Niektórzy pra- Bogatynię dotknął kataklizm. skierowała się w stronę nasze- łał sztab kryzysowy, który zaczął działek do obrony miasta dołą- cowali przy wałach przez kilka- Obfite opady trwające zaledwie go regionu. Najpierw zalana zo- przygotowywać akcję zabezpie- czyły inne służby mundurowe, naście godzin. Z każdą godziną dwie godziny spowodowały, że stała wieś Sobolice w powiecie czenia miasta. Walka z żywiołem między innymi Straż Granicz- przybywało ochotników, którzy rzeka Miedzianka (dopływ Nysy żarskim. Następny na drodze stała się faktem. na, Państwowa Straż Pożarna, chcieli dołożyć swoją cegiełkę do Łużyckiej) wystąpiła ze swoje- fali kulminacyjnej był Przewóz, Jedną z pierwszych, bardzo tra- Policja i saperzy z Krosna Od- obrony miasta.