MINIPRZEWODNIK PO OLENDERSKICH CMENTARZACH W GMINIE BROCHÓW

FAMUŁKI ŁAZOWSKIE Najładniejszy cmentarz, znajduj ący si ę w urokliwym miejscu w środku lasu. Granice nekropolii wyznacza bez, który ju ż w maju pi ęknie kwitnie. Zachowało si ę kilka bardzo charakterystycznych nagrobków, które podkre ślaj ą tajemniczo ść miejsca. B ędąc na nim czu ć klimat jaki mógł panowa ć w Famułkach w XIX w. Cmentarz naprawd ę wart odwiedzin. Dojazd tak jak do cmentarza w Miszorach, z t ą zmian ą, że przeje żdzamy przez cał ą wie ś a ż do zakrętu, gdzie droga asfaltowa skr ęca w prawo. My jedziemy prosto drog ą gruntow ą. Jad ąc około 3 km doje żdżamy do rozstaju dróg. Tutaj tabliczka kierunkowa wskazuje kierunek jazdy. Inna trasa dojazdu przez i Wólk ę Smolan ą (w Lasocinie za gimnazjum w prawo) lub przez (przez skrzy żowanie w Lasocinie prosto). Mijamy Famułki Brochowskie i jedziemy cały czas drog ą asfaltow ą (na skrzy żowaniu w prawo) a ż do miejscowo ści . Na skrzy żowaniu skr ęcamy w prawo w leszow ą drog ę do miejscowo ści Famułki Królewskie. Jad ąc około 3 km doje żdżamy do rozstaju dróg. Tutaj tabliczka wskazuje kierunek jazdy. Je śli jeste śmy samochodem najlepiej zostawi ć auto koło pierwszych pozostało ści dawnej zagrody przy świerkach i przej ść si ę pieszo (1000m). Po tym odcinku po prawej stronie znajduje si ę cmentarz.

KAROLINÓW Cmentarz znajduje si ę na terenie dzisiejszej gminy Kampinos, lecz postanowiliśmy równie ż i to miejsce upami ętni ć z racji blisko ści do pozostałych. W zwi ązku z tym, że teren ten to ostoja wielu gatunków ptaków podj ęli śmy decyzj ę o zaniechaniu prac na tym cmentarzu. Zachowały si ę tam jedynie dwa drewniane krzy że, które s ą w tak złym stanie, że rozsypuj ą si ę od dotkni ęcia. Postawienie tablicy jest upami ętnieniem istnienia cmentarza w przeszło ści. Jest to bardzo przyjemne miejsce, szczególnie w ciepły słoneczny dzie ń. Wła ściwie jedyna przejezdna droga do cmentarza prowadzi z Famułek Brochowskich. Znajduj ąc si ę w tej miejscowo ści i jad ąc asfaltow ą drog ą w stron ę puszczy doje żdżamy do skrzy żowania, gdzie asfalt skr ęca w lewo, natomiast my musimy jecha ć prosto, szutrow ą drog ą w kierunku wsi Bromierzyk. Jad ąc t ą drog ą cały czas prosto doje żdżamy do kaplicy św. Teresy – jest to niewielki budynek wokół którego znajduje si ę rozstaj dróg. Spo śród dwóch dróg w lewo tylko jedna nie jest zamkni ęta przez władze KPN. Nale ży pojecha ć wła śnie t ą otwart ą dla ruchu. Zwracamy jednak uwag ę, że droga jest podmokła i cz ęsto nieprzejezdna – gumowce mog ą okaza ć si ę niezb ędne. Dlatego odwiedziny zalecamy pó źną wiosn ą i latem kiedy jest wystarczaj ąco sucho.

KROMNÓW Do pozostało ści cmentarza w Kromnowie najłatwiej dotrze ć jad ąc Drog ą Nadwi śla ńsk ą (nr 575) od strony Śladowa w stron ę Secymina w miejscowo ści Kromnów nale ży skr ęci ć na drugim skrzy żowaniu w prawo (b ędzie tablica informacyjna byłych zakładów mi ęsnych). Po przejechaniu mostu na Kanale Kromnowskim w lesie, w połowie drogi do Nadle śnictwa nale ży skr ęci ć w prawo w le śną drog ę. Po niedu żym odcinku drogi wida ć, że prowadzi ona do gospodarstwa. 100 metrów przed zabudowaniami wida ć rozwidlenie drogi – nale ży skr ęci ć w prawo. Po kilkuset metrach po prawej stronie wida ć tablic ę, a za ni ą w śród paproci kilka ocalałych nagrobków.

MISZORY Cmentarz w Miszorach, a wła ściwie jego pozostało ść to kilka nagrobków oraz drewniany krzy ż w centralnej cz ęści nekropolii. Znajduje si ę lesie sosnowym odgraniczony d ębami na jego kra ńcach. Przetrwały równie ż słupy dawnej bramy wej ściowej. Najłatwiejszy dojazd z kierunku Tułowic. Min ąwszy Tułowice, w miejscowo ści Wilcze Tułowskie doje żdżamy do skrzy żowania – nale ży skr ęci ć w prawo – w kierunku Miszor. Doje żdżamy do Miszor. W centralnej cz ęś ci wsi znajduje si ę remiza OSP. Naprzeciwko remizy, zgodnie ze wskazaniami tabliczki, nale ży skr ęci ć w lewo. Jad ąc ok. 300m poln ą drog ą docieramy do gospodarstwa (po lewej stronie). Po prawej stronie, znajduj ą si ę ruiny opuszczonego siedliska i kolejna tabliczka wskazuj ąca cmentarz. Nale ży przej ść około 100 m do lasu sosnowego, gdzie znajduj ą si ę pozostało ści nekropolii.

PIASKI DUCHOWNE Cmentarz z kilkoma zachowanymi nagrobkami. Co ciekawe, niektóre z nich s ą w j ęzyku polskim. Oznacza ć to mo że, że cz ęść kolonistów, mimo niemieckiego pochodzenia, mówiła po polsku! Na pocz ątku 2007 r. było to miejsce całkowicie zaro śni ęte i tylko nieliczni mieli świadomo ść , że to cmentarz. Teraz wygl ąda znacznie lepiej. Granice nekropolii wyznaczaj ą stare kasztanowce. Dojazd podobnie jak do Śladowa, tylko doje żdżaj ąc do Drogi Nadwi śla ńskiej, nale ży skr ęci ć w prawo w kierunku Secymina. Po drodze mijamy miejscowo ści Kromnów i . Nast ępna wie ś to Piaski. Będzie widoczny sklep po lewej stronie, potem zakr ęt i za zakr ętem po lewej stronie znajduje si ę tabliczka kierunkowa. Nale ży zgodnie z jej kierunkiem skr ęci ć w lewo i jecha ć poln ą drog ą około 400 m. Po prawej stronie znajduje si ę cmentarz wraz z tablic ą.

ŚLADÓW Jest to nekropolia z najwi ększ ą liczb ą zachowanych nagrobków. Wiele z nich posiada inskrypcje z ko ńca XIX i pierwszej połowy XX w. Cmentarz pierwotnie mennonicki, nast ępnie ewangelicki, zało żony prawdopodobnie na pocz. XIX w. Warto odwiedzi ć to miejsce – szczególnie na przełomie kwietnia i maja kiedy kwitnie konwalia. Cmentarz znajduje si ę opodal szkoły podstawowej, przy asfaltowej drodze, w lesie sosnowym. Jad ąc z Sochaczewa drog ą wojewódzk ą nr 705 przez Brochów najłatwiej przejecha ć przez Tułowice, a ż do skrzy żowania z Drog ą Nadwi śla ńsk ą Wyszogród – Kazu ń. Nast ępnie nale ży skr ęci ć w lewo. T ą drog ą trzeba jecha ć a ż do przystanku PKS w Śladowie (po lewej stronie) oraz widocznej tabliczki kierunkowej „Cmentarz ewangelicki” i skr ęci ć w lewo w asfaltow ą drog ę prowadz ącą do szkoły. Przed sam ą szkoł ą, po prawej stronie znajduje si ę cmentarz.

WŁADYSŁAWÓW Pozostało ści cmentarza znajduj ą si ę na ko ńcowym odcinku drogi z Famułek Brochowskich do Famułek Królewskich. Obecnie wie ś nie istnieje i ostatnimi śladami miejscowo ści jest drewniany krzy ż stoj ący po lewej stronie drogi. 100-200 metrów za nim, równie ż po lewej stronie znajduje si ę tablica informuj ąca o cmentarzu. Do dnia dzisiejszego nie zachował si ę żaden nagrobek, dlatego te ż poza ustawieniem tablicy nie podejmowali śmy tam żadnych działa ń.

Z uwagi na blisko ść lasu oraz w zwi ązku z tym, że wi ększo ść cmentarzy znajduje si ę na terenie KPN prosimy o nie zapalanie zniczy aby unikn ąć zagro żenia po żarem.

------

OLENDRZY (OL ĘDRZY, HOLLENDRZY, HOL ĘDRZY, HOLENDRZY) - pierwotnie osadnicy z Fryzji i Niderlandów, najcz ęś ciej wyznania mennonickiego, którzy w XVI-XVII wieku zakładali wsie w Prusach Królewskich, wzdłu ż Wisły i jej dopływów, na Kujawach, Mazowszu i w Wielkopolsce. Świetnie radzili sobie na terenach podmokłych i zalewowych. Reprezentowali wysok ą kultur ę roln ą. Byli wówczas najzamo żniejsz ą grup ą chłopów. Zachowywali wolno ść osobist ą, własn ą religi ę i przekonania. Po I rozbiorze Polski cz ęś ciowo wyemigrowali na Ukrain ę.

W pó źniejszym okresie (a ż do poł. XIX w.) mianem Olendrów okre ślano osadników ró żnej narodowo ści (głównie Polaków i Niemców), którzy korzystali z pewnych przywilejów wynikaj ących z prawa stosowanego przez fryzyjskich i niderlandzkich kolonistów (np. wolno ści osobistej, wieloletniej b ądź wieczystej dzier żawy gruntów, mo żliwo ści przekazania gruntów spadkobiercom). Cech ą charakterystyczn ą była zbiorowa, solidarna odpowiedzialno ść całej gminy olenderskiej za powinno ści wobec pana oraz szczególny charakter samorz ądu gminnego. Dlatego wyró żnikiem osadnictwa olenderskiego s ą kwestie prawne, a nie etniczne, religijne czy gospodarcze, za ś słowo Olender nie jest to żsame z osadnikiem holenderskim.

Według dotychczasowych bada ń od XVI w. do 1864 na obszarze I Rzeczypospolitej (nast ępnie w trzech zaborach) powstało co najmniej 1700 osad olenderskich, z czego w przynajmniej 300 przypadkach osadnikami byli etniczni Holendrzy. Ślady po osadnictwie widoczne s ą do dzi ś, zarówno w architekturze wiejskiej, układach przestrzennych wsi, cmentarzach, jak i w nazwach miejscowo ści.