Prezydenta RP Ignacego Mościckiego: Wykupił Te Miljardy Za 300 Miljonów Jeden Z Ojców: — a Czy Wasz Syn Nie Więc Jeszcze 50 Zł, a Resztę Wydała M.In

Total Page:16

File Type:pdf, Size:1020Kb

Prezydenta RP Ignacego Mościckiego: Wykupił Te Miljardy Za 300 Miljonów Jeden Z Ojców: — a Czy Wasz Syn Nie Więc Jeszcze 50 Zł, a Resztę Wydała M.In H o r o s k o p Kalejdoskop na cały rok sportow y 1990 _________________ ( s .3 ) ________________ ( s .) Z a b ó j c z a A l f a b e t nienorm alność p o l i t y c z n y ( s . 2 ) K a le n d a r z E l i t a r n a na rok 1990 s z o p k a z rysunkam i NOWOROCZNA A ndrzeja M leczki ( s . 7 - 8 ) (S.) SERWIS INFORMACYJNY „KRAJ - ŚWIAT” str. 9-10 Rys. A. Mleczko WSZYSCY JESTEŚM Y ZAGROŻENI „ P r z e c ie ż Ewa OLBRYCH Kilka lat tem u na naszych ekranach telewizyjnych gościliśmy amerykański serial „Starsky i H utch", w którym rolę sym patycznego policjanta polskiego pochodzenia Starskiego grał Paul Glaser. Amerykanie zawarli z nim znajomość piętnaście lat tem u i przez lata całe raz w tygodniu w najlepszym czasie antenow ym spotykali się nie strzela się do ludzi” ze Starskym i jego partnerem. Jeszcze niedawno Paul Glaser był człowiekiem, któremu nic do szczęścia nie brakowało — z jednej strony praca przynosząca popularność i satysfakcję, z drugiej udane m ałżeństw o i dwójka uroczych dzieci. Od Jolanta SADOWSKA dw óch lat sym patyczny detektyw nie uśm iecha się, bo jego mały św iat zawalił się z hukiem za spraw ą AIDS. Siedm ioletnia córeczka aktora, pomimo wysiłków/ lekarzy — Ten mężczyzna, którego tu, na wania nie słuchali, gromadził się młodzian, któremu przecież nie da­ łbym nigdy rady, tym bardziej że um arła na AIDS a ponadto okazało się, że nosicielam i w irusa HIV są pięcioletni synek zdjęciu, niosą — to brat mojej żony. coraz większy tłum. — wspomina i żona. Sam Glaser jest zdrów , pom im o że przez ostatnie pięć lat regularnie współżył Dzisiaj miałby 32 lata. — Zdzisław Leszek Tomalski. — Zaczęliśmy fo­ byłem o kulach. Chwycił mnie za rmować na ziemi krzyż z kwiatów. krawat, a drugą rękę z pałką, pod­ z ż o n ą . Sokołowski odezwał się dopiero w niósł do góry. Zamknąłem oczy i chwili, .gdy wyłożyłem na biurko I wtedy z uliczek, w stronę rynku tylko zdążyło mi przemknąć przez W 1981 roku żona Elizabeth uro­ cami kolegów dzieci, większość po zdjęcia. Reprodukcje tych, które zaczęły maszerować oddziały ZO- głowę, że zaraz będzie bolało. W prostu przestała się odzywać, nawet zdążyły obiec już chyba cały świat. MO. — Szli tyralierą i strzelali dziła w klinice położniczej zdrową • kilka sekund później, zdumiony, że dziewczynkę. Utraciła jednak bardzo telefonicznie i zabroniła swym dzie­ granatnikami w asfalt — dopowie ciom jakichkolwiek kontaktów z ma­ Dziś wiele szczegółów się zatarło, cios nie pada, otworzyłem oczy i dużo krwi i w cztery godziny po później Ireneusz Lao, młody chło­ łymi Glaserami. To odosobnienie naj­ nie dziw — minęło przecież osiem zobaczyłem, jak rękę tego ZO- porodzie dokonano transfuzji. Po o- bardziej całej rodzinie doskwiera. Ich lat. A jednak w trakcie rozmowy pak, dziś na rencie. MO-wca trzyma inny milicjant. puszczeniu szpitala Elisabeth, która dom, zawsze pełen ludzi, nagle stał odgrzebują się z zapomnienia drob- Tłum zaczął się cofać, ZOMO po- „Do domu, panie Śnieg, niech pan karmiła małą Ariel piersią, zrezygno­ się samotną izolowaną wyspą. Małą idzie do domu!” — zawołał do wała z pracy. Dziewczynka z począt­ mnie. Ariel trzeba było zabrać ze szkoły, na — A cóż my innego robimy! — ku rozwijała się prawidłowo ale po szczęście przyjęto ją do szkoły prywa­ wykrzyknąłem. — Przecież widzi­ jakimś czasie zaczęły się ustawiczne tnej. Gdy dziewczynka była już zbyt cie, że rozchodzimy się do domu. infekcje, leczone tradycyjnymi meto­ słaba, by chodzić na zajęcia, nauczy­ Ludzie to nie wojsko, żeby w zwar­ dami, bez próby dogłębniejszego u- ciele przychodzili do domu. Elisabeth tym szyku zrobiło w tył zwrot i stalenia ich przyczyny. Jednak, gdy u do końca nie wierzyła, że jej dziecko błyskawicznie się wycofało! czteroletniej już Ariel stwierdzono ba­ umrze. Czepiała się każdej nadziei, Cofać się było trudno, tym bar­ rdzo silną anemię, zdecydowano się każdej nieznacznej poprawy zdrowia dziej, że wiatr niósł opary gazu na dodatkowe badania w szpitalu. małej Ariel, domagała się, by leczono właśnie w stronę manifestujących. Przez osiem miesięcy stan dziecka nie ją AZT, ale lek stosowany w leczeniu Można było uciec albo na boki, albo poprawił się i wówczas immunolog dorosłych, jest niewskazany dla dzie­ w stronę zwartych oddziałów milicji. zarządził poddanie Ariel i całej rodzi­ ci. * * * ny testowi na AIDS. Przerażonych — Byłam bezsilna — mówi Eliza­ rodziców uspokoił, że to rutynowe beth z rozpaczą — Miałam uczucie Jak zaczęli na nas napierać, ucie­ badanie dla wykluczenia tego źródła Elizabeth and Paul Glaser jakby mi jej życie uciekało między kałem w stronę „Empiku" przypo­ choroby. Po kilku dniach Paul Glaser palcami. Przyszedł moment, gdy nie mina sobie Leszek Tomalski. — am dowiedział się, że dzieci i ich matka są dem. Jemu się udało, Ariel wyssała mogła już ani chodzić, ani mówić. pracowała wtedy moja teściowa. seropozytywni. chorobę z mlekiem matki zarażonej Gdyby jej dano AZT na czas... Dali, Stoję przy oknie „Empiku”, patrzę — Uświadomiliśmy sobie — mówi podczas transfuzji, mały Jacob został gdy było już za późno... na tę szamotaninę, gdy nagle drzwi Elizabeth — że to oznacza wyrok poczęty, gdy matka była już nosiciel­ W lutym 1989 roku Ariel po raz się otwieraję, wpada jakiś chłopak śmierci dla nas wszystkich, Chciałam ką wirusa, nie mając o tym pojęcia. ostatni zabrano do szpitala. Glasero- i krzyczy na całe gardło: „Strzela­ to wszystko zostawić, uciec gdzieś, Przez te wszystkie lata rodzina żyła wie dzień i noc nie odstępowali od jej ją, strzelają z ostrych!” chodziły mi po głowie samobójcze normalnie. Elisabeth i Paul kochali łóżka. Paul przynosił gitarę i śpiewał Leszek Tomalski nie może zapo­ myśli. Później wzięłam się w garść, się, całowali i przytulali dzieci, spoty­ ulubione piosenki córeczki, Elizabeth Przyłożył karabin do oka i wyraźnie celował...’ mnieć obrazu, na jaki natrafił w postanowiliśmy walczyć. kali się z przyjaciółmi. Od momentu świadoma, że w każdej chwili dziew­ drodze do domu. Przemykał się ko­ Paul dodaje: — Nie mamy innego uświadomienia sobie tragedii ich ży­ czynka może umrzeć a to samo za­ ne sygnały, migawki uzupełniające deszło bliżej. Kilku rosłych męż­ ło kościoła i w pewnej chwili u- wyboru. Możemy walczyć o każdy cie musiało ulec zmianie. Nie spotkali graża jej synkowi, rozpoczęła kam­ obraz tamtego lata w Lubinie. Moż­ czyzn, z tarczami, w hełmach, wy­ słyszał grzechot rozłupywanych dzień albo poddać się i umrzeć. się wprawdzie z ostracyzmem otocze­ panię na rzecz zintensyfikowania ba­ na już nie pamiętać poszczególnych skoczyło z szeregu, podbiegło do dachówek, brzęk tłuczonych wit­ Elizabeth jest pełna podziwu wo­ nia, jak to miało miejsce w przypadku dań nad lekami na AIDS. Napisała godzin, konkretnych reakcji na to, nie dokończonego jeszcze krzyża raży. Strzały poszły górą, nad gło­ bec męża, który przecież nie jest chory wielu rodzin zarażonych AIDS, ale stosowne listy do Ronalda Reagana, co się działo od 31 sierpnia do 5 depcząc i rozkopując kwiaty. Po wą księdza, który z szeroko rozwar­ a obcując z nimi na co dzień sam znajomi zaczęli ich unikać. Kitty Dukakis, prof. Koopa, Barbary września tamtego roku. Ale wszys­ chwili wrócili do szeregu, oddziały tymi ramionami próbował zagar­ może zarazić się. — Czuję się jak zadżumiona — Bush, do senatorów i deputowanych. cy powtarzają, że Lubin nie przeży­ cofały się. nąć bezbronnych, przestraszonych On w ogóle o tym nie myśli: — wyznaje Elizabeth — gdy idę gdzie­ Opowiedziała im historię swej rodzi­ wałby kilkudniowej grozy, gdyby Gaz szczypał już mocno w oczy. ludzi do kościoła. Robię wszystko, by przezwyciężyć kolwiek i wypije szklankę wody, boję ny błagając, by Kongres przyznał nie ostre kule, wystrzelone 31 sierp­ Kilkoro dzieci wyrwało się ze zbite­ * * nasz strach. Jeżeli dotychczas nie się, że ktoś ją potem niezbyt dokład­ zwiększone fundusze na badania, w nia 1982 r. go tłumu, podbiegło do wiązanek, złapałem tego piekielnego wirusa, to nie wymyje. Jestem niebezpieczeńst­ następstwie czego istotnie zwiększo­ W tym czasie Ireneusz Lao dobie­ no w tym roku środki na ten cel z 3,3 * * * ponownie układając je na liniach gał do plebanii. Przeleciała mu nad znaczy, że wbrew pozorom wcale nie wem dla innych. krzyża. uchem puszka z gazem. Chciał pod- jest to takie łatwe. Gdy przestali swój straszny sekret min doi do 8,8 min dolarów. Z wielu rozmów, dziś już spokoj­ W rzeczywistości graniczy to z cu- ukrywać przed przyjaciópłmi i rodzi­ dokończenie na str. 2 niejszych, układa mi się przed ocza­ * * * dokończenie na str. 2 mi obraz tamtego dnia. Stanisław Śnieg, działacz „Soli­ Miała być manifestacja na rynku. darności”, miał nie iść na manifes­ Żeby uczcić drugą rocznicę porozu­ tację. mień gdańskich i zaprotestować — Przyszło polecenie z Zarządu przeciwko 13 grudnia. Całe miasto Ragionu, żeby się nie pokazywać 31 HURTOWNIA TURECKA V/ wiedziało, że o 15.30 na Placu Wol­ sierpnia na ulicach. AA/ Pup ności ułoży się wielki krzyż z kwia­ Jednak kilka dni wcześniej, gdy IZZET” tów. w mieszkaniu Stanisława Sniega i . / / __ W nocy, z 30 na 31 sierpnia milicja pracownicy SB przeprowadzili ko­ Zielona Gora. i pracownicy LPK usunęli z rynku lejną, rutynową rewizję, jeden z I t/ U ciężkie, betonowe gazony z kwiata­ oficerów rzucił drwiąco: „Wy się ul. Jędrzychow ska 47 mi, zamykające wjazdy do rynku. pochowacie jak szczury, a niewinni zaprasza Do tej pory teren wokół ratusza był ludzie zostaną spałowani”. — P rzy­ I zamknięty dla ruchu, 31 sierpnia znaję, że nie wytrzymałem, spro­ od do 1:3.00 *1(1 15.00 do 19.00 W i rano uliczki wylotowe stały się ot­ wokowali mnie i postanowiłem, mi­ soboty I AUTO-HANDEL warte. mo wszystko, iść na manifestację. oferuje: Wcześniej też wysiedlono jeden z Już na rynku, gdy ułożyliśmy I PRZEDSTAWICIEL FIRMY hoteli robotniczych Kombinatu kwiaty, odśpiewaliśmy hymn, a po­ - duży wybór swetrów, koszul, skarpet, dresów, bielizny Miedziowego; przygotowano tam tem „Boże coś Polskę...”, zaczęły w bawełnianej, bluzek, koszul m ęskich, również sylwest­ koszary dla ZOMO.
Recommended publications
  • The Best Sportspeople of the Centenary
    THE BEST SPORTSPEOPLE OF THE CENTENARY 11991188 –– 22001188 www.yeah.edu.pl 100 BEST SPORTSPEOPLE FOR THE CENTENARY OF REGAINING INDEPENDENCE Our Hall of Fame (http://yeah.edu.pl/halloffame/index.html) was used as a database for our local community to suggest the best Polish sportspeople of the last centenary. Everyone (student, teacher or parent) was asked to choose at least 5 names from our “Encyclopedia” and sent them to the election committee. The main idea was to choose the most medal-winning people. The board (consisting of teachers and students) chose 100 names from the candidates to be voted on. Then, the official election started. Each voter was asked to choose his/her best five. The “five” were given: 5 points – 1st place, 4 points – 2nd place, 3 points – 3rd place, 2 points – 4th place and 1 point for 5 th place. All candidates and their achievements were presented in a series of displays in the school hall. THE CANDIDATES FOR THE SPORTSPERSON OF THE CENTENARY OFFICIAL LIST IN ALPHABETICAL ORDER Name and surname Sport Waldemar BASZANOWSKI weightlifting Leszek BLANIK gymnastics Paulina BOENISZ modern pentathlon Zbigniew BONIEK football Michał BURCZYŃSKI ice yachting Janusz CENTKA gliding Zbigniew CHRZĄSZCZ rally & precision flying Janusz DAROCHA rally & precision flying Małgorzata DYDEK basketball Wojciech FORTUNA ski jumping Egon FRANKE fencing Małgorzata GLINKA volleyball Tomasz GOLLOB speedway Andrzej GRUBBA table tennis Maciej GRUBSKI karate Iwona GUZOWSKA kick-boxing / boxing Joachim HALUPCZOK cycling Tadeusz HARĘZA powerboating
    [Show full text]
  • Kultura Fizyczna 15 Nr 4
    KULTURA FIZYCZNA XV NR 4 RADA NAUKOWA Ryszard ASIENKIEWICZ (Uniwersytet Zielonogórski) Miroslav BOBRIK (Słowacki Uniwersytet Techniczny w Bratysławie) Valentin CONSTANTINOV (Uniwersytet Państwowy Tiraspol z siedzibą w Kiszyniowie) Tomáš DOHNAL (Uniwersytet Techniczny w Libercu) Karol FEČ (Uniwersytet Pavla Jozefa Šafárika w Koszycach) Elena GODINA (Rosyjski Państwowy Uniwersytet Wychowania Fizycznego, Sportu i Turystyki) Karol GÖRNER (Uniwersytet Mateja Bela w Bańskiej Bystrzycy) Wiktor Władimirowicz GRIGORIEWICZ (Grodzieński Państwowy Uniwersytet Medyczny) Michal JIŘÍ (Uniwersytet Mateja Bela w Bańskiej Bystrzycy) Tomasz JUREK (Akademia Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Zamiejscowy Wydział Kultury Fizycznej w Gorzowie Wlkp.) Jerzy KOSIEWICZ (Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie) Jurij LIANNOJ (Sumski Państwowy Uniwersytet Pedagogiczny im. Antona Makarenki) Wojciech LIPOŃSKI (Uniwersytet Szczeciński) Andrzej MALINOWSKI (Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu) Veaceslav MANOLACHI (Państwowy Uniwersytet Wychowania Fizycznego i Sportu w Kiszyniowie) Josef OBORNÝ (Uniwersytet Komeńskiego w Bratysławie) Andrzej PAWŁUCKI (Akademia Wychowania Fizycznego we Wrocławiu) Jurij PELEKH (Równieński Państwowy Humanistyczny Uniwersytet) Joanna RODZIEWICZ-GRUHN (Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie) Anatolij TSOS (Wschodnioeuropejski Narodowy Uniwersytet im. Łesi Ukrainki w Łucku) Marek WAIC (Uniwersytet Karola w Pradze) Barbara WOYNAROWSKA (Uniwersytet Warszawski) LISTA RECENZENTÓW prof. dr hab. Wojciech CYNARSKI; dr hab. prof. US Jerzy EIDER; dr hab. prof. AWF Krystyna GÓRNA; prof. dr hab. Tomasz JUREK; dr hab. Katarzyna KOTARSKA; dr hab. prof. UR Paweł KRÓL; prof. dr hab. Leonard NOWAK; dr hab. Maria NOWAK; dr hab. prof. UwB Artur PASKO; dr hab. prof. AWF Bożena OSTROWSKA; prof. dr hab. Wiesław SIWIŃSKI; dr hab. prof. UMCS Dariusz SŁAPEK; prof. dr hab. Krzysztof A. SOBIECH; prof. dr hab. Włodzimierz STĘPIŃSKI; doc. PaedDr. Ivan UHER, PhD; dr hab. prof. US Renata URBAN; dr hab.
    [Show full text]
  • 75 Lat Ludowych Zespołów Sportowych
    75 lat Ludowych Zespołów Sportowych Sportowcy wiejscy na start! Organizatorzy Patroni medialni Partner Muzeum 75 lat Ludowych Zespołów Sportowych Wystarczał entuzjazm 16 marca 1946 roku LZS Swornica Czarnowąsy zostaje zarejestrowany pod numerem ,,1” w kartotekach Związku Samopomoc Chłopska – później datę tę uznano za nieoficjalną datę powstania Ludowych Zespołów Sportowych. Nieformalną działalność klub rozpoczął już jesienią 1945 roku, kiedy to reprezentacja Czarnowąsów rozegrała mecz z drużyną z Tułowic. Założycielem klubu był m.in. Antoni Janik, który przybył do tej miejscowości z okolic Częstochowy – był kierownikiem placówki oświatowej i prowadził kursy repolonizacyjne. LZS zaczęły szybko powstawać – w 1946 roku zarejestrowano ich 35, liczyły 2315 członków. Powstawały, bo powojenne życie nie mogło składać się z samej pracy. Bo młodzi ludzie na wsi, chcieli się spotykać, bawić, słuchać muzyki, spotkać kogoś bliskiego, odkryć nieznany świat. Wielu z nich po raz pierwszy w życiu, jeżdżąc na zawody sportowe, zobaczyło... żarówkę, kolej, wyasfaltowane ulice, wysokie domy. W grudniu 1948 roku powstała Główna Rada Sportu Wiejskiego, która ustaliła że, wszelkie formy organizacyjne sportu na wsi działające w zakładach rolnych, świetlicach, przy organizacjach młodzieżowych i uniwersytetach ludowych, przyjmują nazwę Ludowych Zespołów Sportowych. Pod koniec 1951 roku w 8743 Ludowych Zespołach Sportowych skupionych było 309 748 członków, choć niewątpliwie wiele z nich istniało tylko na papierze. W pierwszych 5 latach istnienia tylko niektóre Ludowe Zespoły Sportowe otrzymały podstawowy sprzęt sportowy (bezcenną wartość miała wtedy skórzana piłka z dętką) i rozpoczęto budowę prostych obiektów sportowych, choć to szumnie powiedziane. 75 lat Ludowych Zespołów Sportowych Sportowcy wiejscy na start Drugi ważny okres w historii LZS rozpoczął się 19 kwietnia 1952 roku, kiedy to uchwałą Głównego Komitetu Kultury Fizycznej powołano Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe.
    [Show full text]
  • Cyklotrasa GREEN VELO – Viac Ako 2 000 Kilometrov Dobrodružstva
    Kvíz o Poľsku Zabav sa a skús odpovedať na 100 otázok. Na výhercov čakajú ceny. 7. časť Poľsko v srdci Bratislavy už 70 rokov fot.: zdroj flickr MSZ PL, autor: Mariusz Cieszewski Kvíz 100 otázok o Poľsku Milí priatelia, 100 otázok v 10. častiach na témy: 1. Všeobecné informácie, 2. Zemepis, 3. Dejiny, 4. Jazyk a literatúra, 5. Film a divadlo, 6. Výtvarné umenie, 7. Šport a turistika, 8. Veda a vzdelávanie, 9. Hudba, 10. Známi Poliaci. Okrem rozptýlenia a zábavy účastníci tohto kvízu po elektronickom odoslaní správnych odpovedí budú mať možnosť získať vecné odmeny pripravené pri príležitosti jubilea Poľského inštitútu v Bratislave. Máme pre vás pripravených 10 cien, ktoré účastníci získajú na základe najlepších bodových výsledkov a v prípade rovnakého počtu bodov rozhodne losovanie. Odpovede zasielajte e-mailom na adresu: [email protected] podľa nasledovnej schémy: v e-maile s názvom predmetu Kvíz o Poľsku uveďte číslo časti kvízu, následne číslo otázky, a následne číslo správnej odpovede. Účastník sa podpíše len kontaktnou mailovou adresou. Srdečne vás pozývame na vyriešenie siedmej časti, ktorá vás prevedie všeobecnými znalosťami o športe a turistike v Poľsku. 100 otázok o Poľsku 7. časť Šport a turistika v Poľsku fot.: zdroj flickr MSZ PL, autor: Mariusz Cieszewski Futbal v Poľsku prehre s Brazíliou. Podobne nevydarené majstrovstvá boli v Kórei a Ja- ponsku (2002), Nemecku (2006) a Rusku (2018), kde Poliaci skončili ešte Kým svet spoznal mená Deynu, Bonieka či Lewandowského, futbal sa v skupinovej fáze. začal v Poľsku rozvíjať na konci 19. storočia, keď vznikli v Krakove prvé ihriská. Prvý oficiálny futbalový zápas sa odohral v júli 1894.
    [Show full text]
  • Szanowni Państwo!
    Od redakcji Szanowni Państwo! Rok 2012 w sporcie to przede wszystkim finały 14. Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012 oraz zaraz po Mistrzostwach – Igrzyska XXX Olimpiady w Londynie. Przy czym Londyn po raz trzeci jest organizatorem igrzysk olimpijskich, natomiast Polska po raz pierwszy współor- ganizuje, razem z Ukrainą, trzecią co do wielkości imprezę sportową na świecie. Piłkarzy i kibiców, którzy przyjadą do naszego kraju na UEFA EURO 2012 przywitają nowo- czesne stadiony w: Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu. Takich stadionów nie mieliśmy ni- gdy! Nie mieliśmy również tak dużego i nowoczesnego sportowego zaplecza, z jakim wchodzi- my w nowy, 2012 rok. Realizowany od 2008 roku Program „Moje Boisko – ORLIK 2012” stanowił i stanowi istotny punkt strategii rządu dotyczący infrastruktury sportowej. Zakres programu oraz skala jego od- działywania to bezprecedensowe przedsięwzięcie służące społecznościom lokalnym. Ponad 2000 ogólnodostępnych, nowoczesnych kompleksów boisk sportowych zmieniło oblicze pol- skich gmin i znacząco przybliżyło nas w tym zakresie do najbardziej rozwiniętych krajów Unii Europejskiej. Niemały w tym udział koordynującego i dofinansowującego Orlika Ministerstwa Sportu i Turystyki. Wiele będzie się działo również w obszarze sportu powszechnego. Komisja Europejska decy- zją Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej ogłosiła rok 2012 Europejskim Rokiem Ak- tywności Osób Starszych i Solidarności Międzypokoleniowej. Ten kierunek działania będzie rów- nież akcentowany w działalności Ministerstwa Sportu i Turystyki. Za nami półroczna polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej. Dobrze wykorzystaliśmy ten okres. Branża turystyczna wytwarza 5% PKB Unii Europejskiej, a udział Polski w tej ważnej dziedzinie gospodarki stale rośnie. Zawdzięczamy to rosnącej konkurencyjności i skutecznej pro- mocji naszego kraju. UEFA EURO 2012 przyczyni się do dalszej udanej promocji Polski jako nowo- czesnego, atrakcyjnego turystycznie kraju.
    [Show full text]
  • Studia Humanistyczne Nr 12
    Akademia Wychowania Fizycznego im. Bronisława Czecha w Krakowie Polska Akademia Olimpijska University School of Physical Education in Cracow, Poland Polish Olympic Academy Studia Humanistyczne Nr 12 KRAKÓW 2012 KOLEGIUM REDAKCYJNE – EDITORIAL BOARD REDAKTOR NACZELNA – EDITOR-IN-CHIEF dr hab. prof. nadzw. Halina Zdebska ZASTĘPCA REDAKTORA NACZELNEGO – VICE EDITOR-IN-CHIEF dr hab. prof. nadzw. Jan Blecharz KIEROWNICY DZIAŁÓW – DEPARTMENT EDITORS filozofia kf – philosophy of physical culture – prof. nadzw. dr hab. Maria Zowisło historia kf – history of physical culture – prof. nadzw. dr hab. Ryszard Wasztyl pedagogika kf – pedagogy of physical culture – prof. nadzw. dr hab. Grażyna Kosiba psychologia kf – psychology of physical culture – prof nadzw. dr hab. Jan Blecharz socjologia kf – sociology of physical culture – dr Piotr Nowak (UJ) olimpizm – Olympism – dr hab. prof. nadzw. Halina Zdebska SEKRETARZ REDAKCJI – SECRETARY TO THE EDITORIAL BOARD dr Filip Kobiela Artykuły recenzowane – Articles are peer-reviewed RADA PROGRAMOWA prof. Sandro Anastasi (Universita di Messina) prof. Richard Gordin (Utah State University) prof. Ivo Jirásek (Univerzita Palackého v Olomouci) prof. Scott Kretchmar (Penn State University) prof. dr hab. Jerzy Kosiewicz (AWF Józefa Piłsudskiego Warszawa) prof. dr hab. Józef Lipiec (Uniwersytet Jagielloński) prof. dr hab. Andrzej Pawłucki (AWF Wrocław) prof. Artur Poczwardowski (University of Denver) prof. dr hab. Mirosław Ponczek (AWF im. J. Kukuczki w Katowicach) prof. dr hab. Wojciech Lipoński (AWF im. E. Piaseckiego w Poznaniu) dr hab. prof. nadzw. Janusz Zdebski (Wszechnica Świętokrzyska w Kielcach) Adiustacja i korekta językowa: Barbara Przybyło – język polski Sylwia Willcox – Transatlantic Communication – język angielski Front Office: room 103/IV EDITOR’S OFFICE – ADRES REDAKCJI: al. Jana Pawła II 78, 31-571 Kraków, Poland © Copyright by University School of Physical Education, Cracow, Poland Cover design – Projekt okładki: Zdzisław J.
    [Show full text]