Nr 1 (47) 2019 1

Nr 1 (47) 2019 Marzec 2019 Egzemplarzgp bezp płatnyy

Gazeta Regionalna Stowarzyszenia Przyjaciół Pawłowa

Powitanie Arcybiskupa Stanisława Budzika fot. G. Pelica (Pawłów 18.11.2018 r.) 2 Nr 1 (47) 2019

Spis treœci

1. Sławomir Braniewski 13. Jerzy Symotiuk Siedliszcze pod okupacją niemiecką (1939-1944). „Cztery pory roku”. „Jesień”. Cz. VI...... 21 Część V. „Kowpakowcy” w Siedliszczu . . . . 4 14. Andrzej Kosz 2. Henryk Głąb Gmina stawia na aktywizację seniorów . . . . 23 Zgon ks. Józefa Komorowskiego. Cz. I. . . . . 7 15. Danuta Jonak 3. Stefan Kurczewicz Śladami historii rodziny Grelów ...... 24 Wrześniowy sztandar w pawłowskim lesie . . . 9 16. Andrzej Kosz 4. Adam Kędzierawski Mieszkańcy gminy wsparli W poszukiwaniu prawdy i mądrości . . . . . 11 27 Finał WOŚP ...... 26

5. Dr Grzegorz Jacek Pelica 17. Adam Kędzierawski Arcybiskup Stanisław Budzik w Pawłowie Fraszki ...... 26 i Tomaszówce ...... 12 18. Henryk Radej 6. Stanisław Lipiński Wiersze ...... 27 IV Konkurs Recytatorski poezji Lucyny Lipińskiej 13 19. Fotoreportaż „Głosu Pawłowa” ...... 28 7. Andrzej Kosz Brawo „Pawłowianki” ...... 13

8. Elżbieta Rybacka, Monika Szczerbacz (Biblioteka Pedagogiczna w Chełmie Numery Razem podpisani w roku 1926 na kartach Polskiej Deklaracji Podziwu i Przyjaźni dla Stanów archiwalne Zjednoczonych...... 14 „G³osu Paw³owa” 9. Magdalena Boruchalska Z życia Szkoły Podstawowej im. Jana do pobrania Kochanowskiego w Pawłowie...... 16

10. Małgorzata Czerwińska-Stańczak na stronie Wybory sołtysów w sołectwach gminy Rejowiec Fabryczny ...... 17 spppawlow.org

11. Zbigniew Waldemar Okoń Danuty Agnieszki Kurczewicz literackie wędrówki ulicami Chełma ...... 18

12. Kolejne wyróżnienie pawłowianki . . . . . 20 Nr 1 (47) 2019 3

Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, przepełnionych wiarą, nadzieją i miłością. Radosnego wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego „Alleluja” wszystkim Czytelnikom oraz mieszkańcom Pawłowa i Gminy Rejowiec Fabryczny życzą Redakcja i Zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Pawłowa 4 Nr 1 (47) 2019

- S³awomir Braniewski - Siedliszcze pod okupacj¹ niemieck¹ (1939-1944). Czêœæ V. Kowpakowcy w Siedliszczu

a przełomie lutego i marca 1944 roku uczest- zji SS „Galizien”4, bataliony Organisation Todt oraz od- nikiem wydarzeń, jakie miały miejsce na tere- działy niemieckiej nazistowskiej formacji paramilitarnej Nnie Lubelszczyzny były oddziały partyzantów – Waff en SS. sowieckich 1 Ukraińskiej Dywizji Partyzanckiej im. Si- Oddziały Werszyhory przebywały na terenie gminy dora Kołpaka1. Ta dowodzona przez gen. Petra Werszy- Siedliszcze w dniach 11-13 marca 1944 r. Kowpakowcy horę jednostka przeszła szlakiem bojowym od Puszczy dotarli tu od południa, przekraczając rzekę Wieprz na Solskiej, przez Lasy Parczewskie i Włodawskie do Pusz- moście w Trawnikach. Następnie, w okolicach wsi Li- czy Białowieskiej i dalej na Białoruś. Od 11 lutego do pówki przekroczyli szosę Chełm-Lublin. Nocą z 10 na 11 17 marca 1944 r. na trasie swego rajdu stoczyła ponad marca oddziały przeszły przez Siedliszcze i o świcie do- 100 bitew i potyczek, opanowała okresowo kilkanaście tarły do Kulika. Przemarsz głównego oddziału ubezpie- miejscowości, wykoleiła 12 pociągów i zniszczyła ponad czały 2 pododdziały: 1. Dawida Bakradze, który pozostał 100 samochodów2. Po przekroczeniu granic okupowa- w Dobromyśli oraz idący w straży przedniej 2. podod- nej Rzeczypospolitej P. Werszyhora miał do dyspozycji dział kpt. Petra Aleksandrowicza Brajki, który dotarł do ok. 1,2 tys. ludzi. Z czasem, po przyłączeniu oddziałów Stręczyna Nowego. Pododdział Brajki stanowił ubezpie- partyzanckich i grup uciekinierów z obozów sowieckich czenie innych oddziałów od strony szosy Trawniki-Wło- liczba ta wzrosła do prawie 3 tys. partyzantów. Organi- dawa. W Kuliku zatrzymano się na postój. Partyzantów zacyjnie jednostka podzielona była na 3 pułki piechoty: rozlokowano po okolicznych wsiach, m.in. Dobromyśli, 1. dowodzony przez Dawida Bakradze, 2. dowodzony Majdanie Zahorodyńskim i Stręczynie. przez mjr Petro Kulbakę i 3. dowodzony przez kpt. Petro Kowpakowcy stoczyli wówczas kilka walk i poty- Brajkę. Uzbrojenie oddziałów stanowiły 2 działa 76 mm, czek z Niemcami. 11 marca 1944 r. w godzinach po- 9 działek pancernych kalibru 45 mm, 18 moździerzy, 42 rannych we wsi Barki doszło do potyczki z żołnierzami rusznice przeciwpancerne i ok. 200 karabinów maszyno- Wehrmachtu z bazy wojskowej w Cycowie (Stützpunk- wych3. Działania kowpakowców P. Werszyhory nałożyły tes Cycow). Zaatakowani przez kawalerzystów Lenkina się w czasie z nasileniem działalności lubelskiego pod- Niemcy wycofali się do Cycowa. Partyzanci otoczyli ziemia, co w poważnym stopniu zdezorganizowało apa- stacjonujący w budynku urzędu gminy posterunek nie- rat władzy okupanta i związało znaczne siły wroga. Do miecki i przystąpili do natarcia. Wkrótce, z zadaniem zwalczania partyzantki Niemcy utworzyli specjalną „Bo- wsparcia funkcjonariuszy niemieckich i zlikwidowania jową Grupą Beyersdorfa”, która liczyła od 1300 do 2000 wroga z Chełma wyruszyły: jednostka bojowa „Kamp- żołnierzy. Wsparciem dla niej były 4. i 5. pułki policyj- fgruppe Gresser”, oddziały pułku policyjnego SS (II./ ne SS, w których składzie znaleźli się ochotnicy Dywi- SS-Polizei 25) oraz oddziały jednostki zmotoryzowanej (I/ Gend.Batl). Według ofi cjalnego komunikatu ogło- 1 W pierwszych dniach lutego 1944 roku zgrupowanie partyzanckie S. Kowpaka - przemianowane później na 1 Ukraińską Dywizję Partyzancką szonego 12 marca 1944 r. przez Niemców (KdO Lublin, - pod dowództwem ppłk. Piotra Werszyhory rozpoczyna swój trzeci Tägl. Lagemeldung, v. 12.03.1944 (Auszug)) w godzi- z kolei rajd, zwany polskim. Trasa rajdu wynosiła ponad dwa tysiące kilometrów i biegła po cięciwie łuku z południowego wschodu ku nach popołudniowych Niemcy natknęli się w okoli- północno-wschodnim krańcom Lubelszczyzny. Zadaniem dywizji było cy Dobromyśli na znaczne siły wroga, które wycofały przeprowadzanie akcji dywersyjnych i bojowych w celu paraliżowania niemieckich, linii komunikacyjnych, a także likwidowanie mniejszych się w północno-zachodnie obszary leśne. Wokół wsi garnizonów okupanta, stacjonujących na trasie rajdu. Pojawienie się tak i w lesie użyto artylerii, wieś została spalona. Jednostka dużych sił partyzanckich na Lubelszczyźnie nie mogło przejść bez echa. zmotoryzowana (Gend.Batl) otoczyła najpierw Cyców, Niemieckie siły wojskowe i policyjne zostają skierowane do wielkiej akcji, której rezultatem miało być ujęcie w kleszcze i zlikwidowanie następnie w Stręczynie Nowym napotkała przeważające dywizji. „Kowpakowcy”, tocząc liczne walki w powiatach zamojskim, siły wroga, które były prawdopodobnie częścią bojówek biłgorajskim, janowskim, krasnostawskim, lubelskim, w rejonie lasów parczewsko-włodawskich i Puszczy Białowieskiej, bezustannie wymykali ukrywających się na linii Stawek – Barki. Walczących się z pierścienia obławy i kontynuowali przyjęte zadania. W połowie marca wsparła przybyła do Trawnik III/ SS Pol.17. Walki trwa- 1944 roku 1 UDP opuszcza Lubelszczyznę i przechodzi na teren Białorusi. 5 [Źródło: http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=132363, dostęp: 2016- ły jeszcze do wieczora . 12-19] 2 Z. Mańkowski, Lubelszczyzna w latach drugiej wojny światowej 4 Pamięć i Sprawiedliwość, 1 (1) / 2002, s. 113. (charakterystyka ogólna, rola historyczna, stan badań i postulaty 5 http://www.forum-der-wehrmacht.de/index.php/Thread/48865- badawcze), s. 29. Kampfgruppe-Gresser-dann-Kampfgruppe-Schwieger-1944/?postID=515 3 W. Szymczyk, Werszyhora, Kamena nr. 5, Białystok-Kielce-Lublin-Rzeszów 989&s=cf2cf14f4c18af96df800b1c88dbf541d384110e#post515989 [dostęp: 1965, s. 6. 2017-01-11] Nr 1 (47) 2019 5

Według L. Siemiona do natarcia doszło 11 marca ok. w domu Józefa Kozigóry. We dworze znajdował się szpi- godz. 15. Na stanowiska l pułku D. Bakradze, który sta- tal tymczasowy, w którym przebywało 64 rannych. Za- cjonował pod Dobromyślą uderzył II batalion 25 pułku opatrywali się w żywność w okolicznych dworach. Nawet SS-policji, wspierany ogniem baterii policyjnej artyle- dziedziczka przyjęła ich uprzejmie, choć ci zabrali świnie rii. Wskutek ostrzału wieś Dobromyśl stanęła w ogniu. i jałownik9. Pozostawili jednak krowy i maciory. W każ- Partyzanci wycofali się do pobliskiego lasu, niszcząc dym domu przyjmowano ich serdecznie, chętnie z nimi mostek na rzeczce Mogielnicy. Przed wieczorem doszło rozmawiano, wypytywano o położenie frontu– mówił Jó- do uderzenia sił niemieckich na Majdan Zahorodyński. zef Szyszkowski10. Wykonała je grupa rozpoznawcza, którą łatwo odrzuciły Partyzanci byli świetnie uzbrojeni. Posiadali broń ma- ubezpieczenia 2 pułku mjr. Kulbaki. Uwolniwszy się na szynową i działa, które ocalały po walkach w Karpatach. wszystkich odcinkach od naporu niemieckiego, P. Wer- Na ich wyposażenie składały się: 1 działo szybkostrzelne szyhora zarządził zbiórkę oddziałów i pod osłoną zmro- 85 mm, 6 dział p. pancernych 45 mm oraz kilkadziesiąt ku nakazał im dalszy marsz w kierunku północnym6. karabinów maszynowych. Kiedy partyzanci zakwatero- M. R. Sztarski podaje, że w walce z partyzantami pod wali się na dobre, przystąpili do kilkugodzinnej obserwacji Dobromyślą hitlerowcy użyli czołgów i artylerii. Ponieśli Siedliszcza. Na strychach domów ustawili karabiny ma- jednak olbrzymie straty - na polu walki pozostawili około szynowe. 11 marca 1944 r. ok. godz. 9 nadleciał niemiec- 400 zabitych (co w wyniku braku potwierdzenia w źró- ki samolot zwiadowczy. Samolot po kilkunastu minutach dłach niemieckich wydaje się liczbą znacznie zawyżoną). odleciał. Widocznie nie odkrył położenia partyzantów, po- Partyzanci stracili 6 zabitych i 9 rannych. W czasie walki nieważ ci ukryli się w budynkach gospodarczych. Po pew- kowpakowcom pomagał Jan Mazur z terenowej placówki nym czasie artyleria niemiecka rozpoczęła ostrzał pozycji Armii Ludowej w Dobromyśli7. partyzanckich od strony Siedliszcza. Bezskutecznie, ponie- Po wojnie o wydarzeniach tych opowiedziała po woj- waż ich pociski spadały w lesie koło Dobromyśli, a tam nie nie Aleksandra Humieniuk, mieszkanka Majdanu Zaho- było partyzantów. Jedynie zginął kołpakowski zwiadowca, rodyńskiego: Na wiosnę 1944 r. mieszkańców naszej wioski który obserwował Siedliszcze ze wzgórza niedaleko za- ogarnął wielki strach i rozpacz. Wielu mieszkańców porzu- budowań Nieradki. Niemcy zabili go z ckm-u. Od stro- cało domostwa i udało się pieszo w stronę Siedliszcza. Inni ny Stręczyna Starego słychać było wystrzały z karabinów wiązali ubrania w toboły, zakopywali w ziemi żywność maszynowych. Pojawiły się czołgi. Niemcy zaczęli kolejno i wszystko co się da i szykowali się do ucieczki. Zapanował podpalać zagrody mieszkańców Stręczyna. Werszyhora straszny popłoch. Powodem tego zamieszania było zbliża- zarządził przegrupowanie swoich oddziałów. Kołpakowcy jące się wojsko, prawdopodobnie ukraińskie. Żołnierze ci, otworzyli ogień w kierunku Siedliszcza niszcząc niemiecką w dużej liczbie nadciągali od szosy włodawskiej. Do Maj- arterię stacjonującą na cmentarzu żydowskim. Kolejnym danu wkroczyli od strony Woli Korybutowej. Mieli na sobie celem ataków partyzantów był Stręczyn, po którego ostrza- mundury rosyjskie, niemieckie i polskie. Wielu z nich miało le bój ucichł. Brygada Werszyhory opuściła zajmowany cywilne ubrania. Ludzie myśleli, że to Rezuny, którzy rżnę- teren – relacjonował J. Szyszkowski11. li Polaków na Wołyniu. Jednak, kiedy zaczęli kwaterować Również przebywający w Siedliszczu żandarmi nie- się po naszych domach, nikomu krzywdy nie robili. Zaczę- mieccy byli dobrze uzbrojeni. Posiadali karabiny ma- liśmy, więc z nimi rozmawiać. Dowiedzieliśmy się, że są szynowe i dwa działa - relacjonował Ludwik Mączka. polsko-rosyjską partyzantką, którą dowodzi Sidor Kołpak Niemcy zajęli pozycje bojowe w budynku magazynu i nazywają ich „kołpakowcami”. Powiedzieli, że kwaterują zbożowego Spółdzielni „Rolnik” oraz przy kirkucie. Stąd nie tylko w Majdanie, ale jeszcze w kilku sąsiednich wio- zaczęli strzelać w kierunku Majdanu Zahorodyńskie- skach. Poprzedniej nocy przy szosie w okolicach Cycowa go a potem Janowicy. Ostrzeliwali domy mieszkańców stoczyli bitwę. Zabili kilkunastu jadących na ciężarówkach sądząc, że ukrywają się w nich partyzanci. W wyniku Niemców. Sami mieli trzech rannych i jednego zabitego. ostrzału zginęły 4 osoby - matka i dwoje dzieci z rodzi- W Kuliku, pytali o stolarza. Ludzie wskazali na Hipolita ny Rutkowskich oraz ukrywająca się w domu Głuszaków Lisa. Ponieważ nie miał odpowiedniego materiału, kazali kobieta, prawdopodobnie uciekinierka zza Buga. Syn mu oderwać kilka desek ze stodoły i zbić trumnę. Skromna Głuszaków został lekko ranny. Walki trwały kilka godzin. to była trumna, cztery nieheblowane deski i kilka gwoździ, Niemcy wycofali się zabierając na ciężarówki kilkunastu ale zawsze lepiej to niż nic8. poległych żołnierzy. Wieczorem Kowpakowcy zniszczyli Kołpakowcy zajęli Kulik Wieś i Kolonię, Dobromyśl, 3 mosty na rzece Mogielnicy - w Brzezinach, w Janowicy Zabitek, Wolę Korybutową, Majdan Zahorodyński, Ada- i w Woli Korybutowej, potem zaminowali drogę pomię- mów, Stręczyn Stary i Nowy, Sewerynów i Zosin. Było ich dzy Janowicą a Dobromyślą. Następnego dnia na zami- parę tysięcy, mieli ze sobą armaty. Sztab dowodzonej przez nowany teren wjechała furmanka przewożąca 4. Niem- generała P. Werszyhorę partyzanckiej dywizji rezydował ców. Eksplozja zabiła konia, Niemcy cudem ocaleli. Po

6 L. Siemion, s. 250-251. 9 Jałownik - młode bydło, niemające jeszcze potomstwa; jałowizna. 7 Zuchwały rajd, s. 46. 10 F. Braniewski, Kronika wydarzeń czasów okupacji niemieckiej w Siedliszczu, 8 F. Braniewski, Kronika wydarzeń czasów okupacji niemieckiej w Siedliszczu, (rękopis), s. 62. (rękopis), s. 59. 11 Tamże, s. 61-62. 6 Nr 1 (47) 2019 kilku godzinach patrol niemiecki rozminował drogę. nie mogą czuć się bezpiecznie na terenach okupowanych. Według Wacława Rutkowskiego linia rozgraniczająca Niestety najwyższą cenę zapłacili mieszkańcy. Doszło do pozycje kołpakowców od żandarmerii niemieckiej ciągnę- licznych zbrodni na ludności cywilnej. Zginęło, co naj- ła się wzdłuż granicy pól janowickich i dobromyśleńskich mniej kilkadziesiąt osób, w tym kobiety i dzieci. Spalonych na odległość ok. 10 km. Na linii tej partyzanci rozlokowali zostało wiele domów i budynków gospodarskich. Myślę, szereg punktów obserwacyjnych. Po pewnym czasie stały że lepsze rozpoznanie relacji mieszkańców, którzy przeżyli się one celem ostrzału stacjonującej w Siedliszczu artylerii. koszmar tych czasów poszerzyłoby społeczną świadomość W wyniku kilkugodzinnego ostrzału spłonęły zabudowa- dotyczącą działań wojennych i ich skutków. nia Józefa Dziewulskiego, Heleny Watrakowej i Łysakow- Opisy tych wydarzeń znalazły się w powojennej ra- skiego. Jan Niewiadomski został ranny w kolano. dzieckiej i polskiej literaturze wspomnieniowej i popu- 14 marca 1944 r. mieszkańcy Dobromyśli odnaleźli larnonaukowej. W 1975 r. Michał Gnatowski publikuje ciało mężczyzny, który ubrany był w mundur niemiecki. fragment dziennika bojowego P. Werszyhory pt. „Od Bił- Fakt ten zgłoszono na posterunek policji w Siedliszczu. goraja do Białowieży”. W tym samym roku Wydawnic- Przybywszy na miejsce policjanci przeszukali kieszenie. two Lubelskie w Lublinie wydaje książkę autorstwa Petra Okazało się, że był to partyzant sowiecki, świadczyły Brajki i Oksany Kalinienki pt. „Uwaga Kowpak” (w tłu- o tym znalezione przy nim dokumenty. Miał też przy so- maczeniu Mieczysława Juchniewicza i Heleny Malanow- bie broń - kilka granatów, pistolet i sporo naboi. Niemcy skiej). W 1981 r. ukazała się książka Leszka Siemiona pt. odebrali mu broń, a ciało polecili pochować12. „Czas Kowpakowców”. W 1987 r. seria wydawnicza Żółty Z przytoczonych powyżej opisów widać, że również Tygrys przedstawiła interesujące nas wydarzenia w bele- partyzanci radzieccy na terenie gminy Siedliszcze czynili trystycznym tomiku „Zuchwały rajd” autorstwa Mariana spore zamieszanie wśród Niemców. Przeprowadzone przez Ryszarda Sztarskiego. Wymienione pozycje książkowe, nich akcje zbrojne dawały Niemcom do zrozumienia, że choć propagują idee polsko-radzieckiego braterstwa bro- ni to niewątpliwie są źródłem bogatego materiału fakto- 12 F. Braniewski, Kronika wydarzeń czasów okupacji niemieckiej w Siedliszczu, (rękopis), s. 62. grafi cznego.

Państwu EWIE ORZEŁ I STEFANOWI PAPIERNI i Ich Najbliższym wyrazy głębokiego i szczerego współczucia z powodu śmierci TATY JERZEGO PAPIERNI Honorowego Członka Stowarzyszenia Przyjaciół Pawłowa

składają członkowie i sympatycy Stowarzyszenia Przyjaciół Pawłowa

Panu SŁAWOMIROWI KOZIOLE i Jego Najbliższym

wyrazy głębokiego i szczerego współczucia z powodu śmierci MAMY

składają członkowie i sympatycy Stowarzyszenia Przyjaciół Pawłowa Nr 1 (47) 2019 7

- Henryk G³¹b -

Zgon ksiêdza Józefa Komorowskiego. Cz I.

ylwetkę ks. Józefa hr. Korczak Komorowskiego przy- Września, roku bieżącego, o Godzinie Drugiey po bliża Stanisław Lipiński w swoim artykule opartym północy, w Domu Wielmożnych Ichmościow Xsięży 1 Sna archiwaliach parafi i Pawłów . Według ustaleń Plebanow krasnostawskich Wikarya zwanym, pod autora posługa duszpasterska ks. Komorowskiego w pa- Numerem Trzydziestym Dziewiątym, i pochowany rafi i Pawłów trwała od 1767 do 1819 roku. Biorąc pod uwagę, że ks. Komorowski urodził się około 1745 roku, na Cmentarzu publicznym w Krasnymstawie dnia można przyjąć, że od początku swojego kapłaństwa zwią- pierwszego miesiąca Października, roku bieżącego zany był z Pawłowem. przed Południem. Po czem akt ninieyszy zeyścia po Do tych ustaleń warto dodać, że ks. Komorowski miał przeczytaniu stawaiącym Wielmożnym Ichmościom drugie imię Jan Kanty, co wynika z aktu urodzenia córki Oświadcziącym, przez Nas i Tychże podpisany został. Jana Znamirowskiego z Chojna (akt nr 28 z roku 1811), X Michał Leszczyński Urzędnik Stanu Cywil. który został spisany 03.09.1811 w przytomności Jaśnie X Józef Wilczyński Wielmożnego Hrabi Józefa Jana Kantego Korczak Komo- rowskiego Surrogata konsystorskiego kanonika kathedral- X Leon Mazanowski nego Lubelskiego Proboszcza Pawłowskiego2. Z tego zapisu wynika również, że ks. Komorowski peł- Tak więc ks. Komorowski, będąc chorym, udał się na nił w tym czasie funkcję surrogata, czyli zastępcy ofi cjała. kurację do Krasnegostawu, tam zmarł 29.09.1819 i tam Na początku 1812 awansował na stanowisko ofi cjała ge- też został pochowany. Warto dodać, że w tym czasie neralnego diecezji lubelskiej, tak bowiem zaczął się pod- w Krasnymstawie znajdowała się jeszcze tymczasowa ka- 6 pisywać pod aktami urodzeń, małżeństw i zgonów tego tedra biskupstwa lubelskiego . Ks. Komorowski musiał tu roku3, tym samym ks. Komorowski od tego roku zajmo- często bywać z racji wykonywania swoich obowiązków wał jedno z najwyższych stanowisk w diecezji lubelskiej. urzędowych. Ostatni akt w aktach stanu cywilnego Pawłowa pod- W dniach 20.10.1819 – 10.11.1819 spisany został pisany przez ks. Komorowskiego to akt urodzenia cór- w Pawłowie inwentarz majątku po śp JW. Xiędzu Józefi e 7 ki Jędrzeja Sidorczuka, młynarza z Siedliszczek Małych, Hrabim Komorowskim . Przy okazji poznajemy najbliż- spisany 13.03.18194. szych krewnych ks. Komorowskiego, którzy fi gurują tu Dalsze losy ks. Komorowskiego wyjaśnia akt zgonu nr jako Sukcessorowie Wieloletni. Są to po śp. Antonim Hrabi 183 z roku 1819 akt parafi i krasnystawskiej5, który brzmi: Komorowskim zmarłego rodzonym bracie dzieci. O owym Antonim Komorowskim, bracie ks. Józefa, nie dowia- Roku Tysiąc Osiemset Dziewiętnastego, Dnia Pierw- dujemy się niczego, poza tym, że w chwili spisywania inwentarza już nie żył. Lista jego dzieci, sukcesorów ks. szego Miesiąca Pazdziernika o Godzinie Dziesią- Komorowskiego, jest następująca: tey przed Południem, Przed Nami Plebanem Kra-  Maryanna, żona Salwatora Siedleckiego, miesz- snostawskim, Urzędnikiem Stanu Cywilnego, Gminy ka z mężem w Rosji we wsi Staweczkach w pow. Krasnostawskiey, Obwodu Krasnostawskiego, w Wo- Włodzimierskim, jewództwie Lubelskim, stawili się Wielmożni Ichmość  Honorata, żona Chrzanowskiego, mieszka z mę- Xsięża Józef Wilczyński liczący Lat Trzydzieści Pięć żem w Rosji w mieście powiatowym Zwinogro- dzie, tudzież Leon Mazanowski liczący Lat Dwadzie-  Justyna, żona Dmytrowicza ofi cera rosyjskiego, ścia Pięć – Wikaryuszowie Kościoła Katedralnego, mieszka w Rosji za Ostrogiem w Dobrach dopóty w Krasnymstawie, na Wikaryacie Obydwa Zamiesz- niewiadomych, kali, Znaiomi i Domownicy Zmarłego, i Oświadczy-  Karol, mieszka w Kielcach na funkcji exaktora, li Nam: iż Jaśnie Wielmożny Xsiądz Józef Hrabia  Marcin, w wojsku Polskim gdzie konsystuje nie korczak Komorowski Kanonik Katedry Lubelskiey, wiadomo, Offi cyał Generalny Diecezyi Lubelskiey, Proboszcz  Ignacy, był w wojsku Polskim w artylerii nie wia- domo gdzie mieszka, Pawłowski, liczący lat siedmdziesiąt trzy, zamieszka-  Antoni, mieszka w Dobrach narodowych wsi nie swoie w Miasteczku Pawłowie, w Powiecie Cheł- Strzelcach do Starostwa Dubienieckiego należą- mskim, Woiewodztwie Lubelskim, maiący, przybyw- cych w powiecie Hrubieszowskim, szy tu do Krasnegostawu na kuracyą zdrowia swego,  Kasper, w woysku Rossyjskim, w pułku huzarów Umarł dnia Dwudziestego Dziewiątego Miesiąca porucznik z konsystencji niewiadomy. 8 Nr 1 (47) 2019

Z tych osób obecna przy spisywaniu inwentarza była Czynności Kołontaia w czasie powstania (poz.136), Wzy- wyłącznie Maryanna Siedlecka, której małżonek złożył wanie do pokuty obywatelów Korony Polskiej Piotra Skargi w jej imieniu podpis pod inwentarzem. Jej miejsce za- (poz. 188), Głos Ignacego Potockiego (poz. 201), Niniejszy mieszkania, Staweczki, to niewątpliwie wieś w parafi i stan Królestwa Polskiego (poz. 225). Jest też kilka zbiorów Przewały, gdzie jako właścicielka w latach 1783-1784 polskich gazet: Monitor na rok (poz. 21), Nowy Pamiętnik odnotowana została Siedlecka, stolnikowa8. Wydaje się, Warszawski r. 1802 (poz. 130), Zabawy przyjemne i poży- że Maryanna była krewną szczególnie ks. Komorow- teczne (poz. 160), Uwagi tygodniowe warszawskie (poz. skiemu bliską, bo jej właśnie 26.07.1817 zapisał 4172 223), Monitor miesięczny dawny (poz. 278), Magazyn zł., które winna mu była Balbina Baranowska stolniko- Warszawski pięknych nauk (poz. 290), Pamiętnik politycz- wa parczewska9. ny i historyczny (poz. 342), Gazety Warszawskiej ksiąg 10 Wykaz sukcesorów ks. Komorowskiego robi wraże- (poz. 351). Są też pozycje z literatury starożytnej: Wypisy nie, że jest to rodzina zubożałej szlachty, która rozeszła z autorów klasycznych (poz. 293), dzieła Horacjusza (poz. się po świecie w poszukiwaniu środków utrzymania. 12, 101, 144), Cycerona (poz. 139), Pliniusza (poz. 142 Żaden z synów Antoniego nie mieszka w swoich do- i 213), Owidiusza (poz. 269, 313), Filipiki Demostenesa brach. Trzech braci służy w wojsku i nawet nie wiado- (poz. 287), Iliada Homera w wersji polskiej (poz. 156) mo, gdzie przebywają. W przypadku sióstr Maryanny i łacińskiej (poz. 205). Kilka książek dotyczy historii sta- odnotowano tylko nazwiska małżonków bez podania rożytnej: O Eneaszu Trojańskim (148), Historia polityczna ich imion, jedna z sióstr mieszka gdzieś za Ostrogiem, państw starożytnych (poz. 181), Wojna domowa między nie wiadomo gdzie. Skromny stan majątkowy krew- Pompejuszem a Cezarem wierszami (poz. 230), Wojna do- niaków ks. Komorowskiego kontrastuje z tytułem hra- mowa rzymska (poz. 232), de Excidio Troiano (poz. 250). biowskim, nie powinno to jednak zbyt dziwić. Wiele Jest też kilka dzieł autorów nowożytnych: Orland szalony rodzin Komorowskich herbu Korwin przypisało sobie (poz. 275), Miltona Raj odzyskany (poz. 176), Woltera tytuł hrabiowski wyłącznie na podstawie, że ich krew- Henriada (poz. 111) i Wiek Ludwika XIV (242). Z dzieł ny, Piotr z Komorowa, przejściowo w latach 1467-1474 autorów polskich odnajdujemy: Bajki i przypowieści nosił tytuł hrabiego nadany mu przez króla Węgier. Nie- Ignacego Krasickiego (poz. 98), Wzmianka o dziejopi- którzy z Komorowskich uzyskali później potwierdzenie sach polskich Joachima Lelewela (poz. 138), Niepróżnu- tytułu od władz austriackich10. jące próżnowanie Wespazjana Kochowskiego (poz. 182), Inwentarz majątku po ks. Komorowskim obejmuje za- Historia belli cosaco-polonici Samuela Grądzkiego (poz. równo niektóre elementy majątku kościelnego jak i mają- 187), Dzieło Stanisława Trębeckiego (poz. 214), Satyry tek osobisty ks. Komorowskiego. Z majątku kościelnego do naprawy rządu Krzysztofa Opalińskiego (poz. 216), mamy tu: wysiew zboża, inwentarz żywy, sprzęty gospo- Organy Poema heroikomiczne Tomasza Kajetana Węgier- darskie oraz ornaty (7 sztuk) i inne elementy stroju litur- skiego (poz. 206), Historia o Argenidzie Wacława Potoc- gicznego11. Wysiew zboża i inwentarz żywy porównany kiego (poz. 229), Przypadki Doświadczyńskiego Ignacego jest ze stanem z 09.10.1799, spisanym przy okazji wizyty Krasickiego (poz. 346), Tauryka czyli wiadomości staro- biskupa chełmskiego, stwierdzono brak w inwentarzu ży- żytne Adama Naruszewicza (poz. 349). Oczywiście, spo- wym, który oceniono na 50 zł. ro pozycji jest trudnych do zidentyfi kowania, np.: Zbiór Majątek osobisty to w pierwszej kolejności szaty litur- wierszy różnych (poz. 221), Komedie różne (poz. 222), giczne, w tym 18 ornatów, 2 dalmatyki, infuła biskupia Rękopism listów i poezji (poz. 228), Manuskrypt komedii itp. Następnie spisano srebro, suknie, bieliznę, miedź, (poz. 234), Poema smakowite różne (poz. 235), itp. cynę, żelastwo, blachy, kufry i wreszcie książki. Szczególnie interesujący jest księgozbiór ks. Komo- 1 Stanisław Lipiński, Ks. Józef hr. Komorowski w archiwaliach parafi i Pawłów rowskiego, który liczył 352 pozycje, niektóre wieloto- z lat 1767 – 1819, Głos Pawłowa nr 4(30) 2014 mowe. Wykaz spisany został w przypadkowej kolejności, 2 Archiwum Państwowe w Lublinie (APL), Akta stanu cywilnego Parafi i nie wszystko można tu odczytać, liczne tytuły są skró- Rzymskokatolickiej w Pawłowie, sygn. 1, s. 28 cone i niewiele nam mówią, jednak można pokusić się 3 Tamże, sygn. 2, 8, 14 o identyfi kację niektórych dzieł. Sądząc po tytułach były 4 Tamże, sygn. 12 s. 4 to dzieła w języku polskim i łacińskim, niektóre jednak 5 APL, Akta stanu cywilnego Parafi i Rzymskokatolickiej w Krasnymstawie, robią wrażenie francuskich (poz. 91, 245) lub włoskich sygn. 41 s. 419-420 6 Ks. Wincenty Pawelec, Stulecie Katedry Lubelskiej (1832-1932),Wiadomości (poz. 85, 165). Jak można oczekiwać dominują dzieła Diecezjalne Lubelskie, Rok XIV, 1932, nr 10, s. 333 o tematyce religijnej, w tym liczne zbiory kazań, tekstów 7 Archiwum Państwowe w Lublinie Oddział w Chełmie (APL/OCh), Akta biblijnych jednak niewiele: Ewangelie niedzielne z obja- notariusza Aleksandra Dąbrowskiego w Chełmie (Akta Dąbrowskiego), śnieniami (poz. 39), Psałterz Dawidowy (poz. 217). Wiele sygn. 8, s. 944-976 8 „Regestr diecezjów” Franciszka Czaykowskiego czyli właściciele ziemscy jest pism politycznych, można tu przykładowo wymienić: w Koronie w latach 1783-1784, Warszawa 2006, s. 16 Treść pism różnych co do formy rządu (poz. 33), O ustano- 9 APL/OCh, Akta Dąbrowskiego, sygn. 6, s. 560-561 wieniu i upadku konstytucji polskiej 3 Maja 1783 Hugona 10 Adam Pszczółkowski, O herbarzy pułapce i hrabiowskich fortelach albo Kołłątaja (poz. 43), Głos obywatela ojczyźnie życzącego migawki z genealogii Komorowskich, „Verbum Nobile” nr 18, 2013 dobrze (poz. 60), Mowy Jerzego Osolińskiego (poz. 133), 11 APL/OCh, Akta Dąbrowskiego, sygn. 8, s. 946 i nast. Nr 1 (47) 2019 9

gram telewizyjny „Było...nie minęło” przybył w dniu 21 - Stefan Kurczewicz - listopada 2009 r. wraz z ekipą poszukiwawczą do Paw- łowa. Korzystając ze wsparcia i pomocy leśniczego Ka- mienieckiego przeprowadził penetrację pawłowskiego lasu. Relację z tych poszukiwań przygotował Dariusz Pa- „Wrzeœniowy lusiński, zamieszczając ją na stronie internetowej https:// dobroni.pl/n/wrzesniowy-sztandar/3034 (dostęp w dniu sztandar” 27.08.2018 r.). Poniżej przytaczam ją w całości za zgodą w paw³owskim autora. lesie

roku 1984 z Ryszardem Kamienieckim, ów- czesnym leśniczym w Pawłowie, skontakto- Wwał się reporter Telewizji w Łodzi, informu- jąc o posiadaniu wiarygodnych informacji związanych z ukryciem we wrześniu 1939 r. sztandaru jednostki wojskowej z Dęblina w pawłowskim lesie. Podczas ko- lejnej telefonicznej rozmowy uzgodniony został ter- min przyjazdu ekipy poszukiwawczej oraz obecność przewodników z Pawłowa. Leśniczego Kamienieckiego wspierał były leśniczy Adam Przychodzki. Dodatkowo Kamieniecki zaopatrzył się w archiwalne mapy zalesień. Ryszard Kamieniecki Po przybyciu telewizyjnej ekipy z Łodzi pawłowscy le- śnicy zostali zapoznani z treścią listu byłego żołnierza WP mieszkającego w Anglii. Żołnierz opisał miejsce We wrześniu 1939 roku nieopodal leśni- obozowania jego jednostki na skraju lasu przy szosie czówki Pawłów został zakopany sztandar z Dęblina. Kon- nieopodal pierwszych zabudowań Pawłowa-Poczekaj- sternacja niebywała! Ale jaki?, czyj sztandar? Pan leśniczy ki, a także pobliski obszar leśny, gdzie został zakopany Kamieniecki3 snuje opowieść o wrześniowych wydarze- sztandar wraz ckm-em. Po zlokalizowaniu orientacyj- niach w lesie i jego tajemnicy. Z relacji naocznego świadka: nego miejsca ukrycia sztandaru ekipa poszukiwawcza „zatrzymaliśmy tabor transportu nieopodal drogi Mary- rozpoczęła penetrację przestrzeni leśnej. Pomimo wie- nin-Rejowiec, przy lesie z drugiej strony drogi była leśni- logodzinnych poszukiwań nie odnaleziono poszukiwa- czówka... Dowódca długo się zastanawiał, wezwał dwóch nego sztandaru1. Przebieg poszukiwań był fi lmowany zaufanych żołnierzy i wraz z nimi poszedł w kierunku a następnie relacja fi lmowa była wyemitowana w pro- młodego lasu aby zakopać ckm i sztandar, to co nie mia- gramie TV Polskiej. ło prawa wpaść w ręce Niemców... gdy wrócili powiedział, W 2002 r. sprawą poszukiwań ukrytego sztandaru że gdy nadejdzie czas, wrócą, a sztandar i ckm dalej będą zainteresował się ówczesny pracownik Muzeum WP służyć Polsce..” w Warszawie płk Marek Kuźma, który oglądał emito- Ta relacja rozpoczęła poszukiwania. Najpierw te wany w TV fi lm o poszukiwaniu ukrytego sztandaru. w muzeach, w archiwach, wśród zaprzyjaźnionych znaw- W nadesłanym liście do leśniczego R. Kamienieckiego ców tematyki. Sztandar 15 Pułk Piechoty „Wilków” z Dę- powątpiewał, iż w pawłowskim lesie został zakopany blina znajduje się w Muzeum Wojska Polskiego w War- sztandar „jakiegoś pułku sławnego z Dęblina”. Posiłko- szawie. „II Batalion 15. pp mjr Waleriana Wieleżyńskiego wał się w swojej argumentacji książką Kazimierza Sato- wycofał się później ponieważ rozkazy o wycofaniu się na ra Opowieści wrześniowych sztandarów. W końcowych północ nie dotarły do niego w porę. St. sierż. Stanisław słowach listu autor nie wykluczył jednakże możliwości Czech, szef kancelarii pułkowej i st. sierż. Józef Ball zako- ukrycia jakiegoś sztandaru, pochodzącego być może pali przy kościele w Brwinowie sztandar pułkowy, który z innego miasta lub tzw. sztandaru zapasowego. Autor obecnie znajduje się w Muzeum Wojska w Warszawie. listu wspomniał także, że było dużo więcej sztandarów Wczesnym rankiem 14 września przez Cybulice zaczęły wojskowych nie odnotowanych jednak we wspomnia- napływać do Modlina poszczególne oddziały, które mel- nej książce2. dowały się u gen. Th ommee, jako dowódcy obrony Mo- Do sprawy poszukiwań ukrytego sztandaru powrócił dlina” Jaki zatem sztandar spoczywa w lesie w Pawło- redaktor TV Lublin Adam Sikorski, który realizując pro- 3 Ryszard Kamieniecki, emerytowany leśniczy z Leśnictwa Pawłów, także czyt. szerzej Ryszard Kamieniecki, Pawłowski las – moje życie, w: „Głos 1 Relacja Ryszarda Kamienieckiego w posiadaniu autora. Pawłowa” nr (36)2016 (również o poszukiwaniach wspomnianego 2 tamże sztandaru). 10 Nr 1 (47) 2019 wie? Tropy powolnie prowadzą w stronę Szkoły Lotniczej nierzom, którzy deklarowali samodzielną drogę w stronę w Dęblinie... granicy z Rumunią. A co się stało z drugim sztandarem? Najpierw zostają przeszukane dostępne archiwa, a po- Drugi ze sztandarów wraz z ckm-em zostaje zakopany tem pozostaje ostania deska ratunku – Komandor Walde- w okolicach Pawłowa. mar Wójcik. Teza druga: nie jeden, a dwa sztandary zostają podzie- Powołana do życia w 1925 roku Ofi cerska Szkoła Lot- lone lub zakopane; być może jako zawartość archiwalna nicza znajduje swoje tymczasowe lokum w Grudziądzu podróżowały spakowane w jedną tuleję transportową. ze względu na opóźnienia prac budowlanych w Dęblinie. Faktem jest, że od 1939 słuch o nich zaginął... Tam też społeczeństwo i rada miasta Grudziądz ufundo- Istnieje również jeszcze jedna możliwość: sztandar wało sztandar szkoły licząc, że władze wojskowe wobec z 1925 roku i 1927 roku to ten sam sztandar z dodaną, przychylności tamtejszego społeczeństwa odstąpią od pla- wyhaft owaną datą przeniesienia szkoły z Grudziądza do nów ośrodka dęblińskiego i pozostawią szkołę na ich tere- Dęblina. nie. Niestety wizerunku tego sztandaru nie udaje nam się odnaleźć. W 1927 roku następuje przeniesienie Ofi cerskiej Szkoły 21 listopada 2009 roku, Pawłów. Lotniczej do Dęblina. Pan leśniczy Kamieniecki wita nas granymi sygnałami Pierwsza promocja odbywa się właśnie w Dęblinie przy myśliwskimi, snuje opowieść o zakopaniu ckm-u i sztan- udziale nowego sztandaru sygnowanego datą przeniesie- daru, opowiada jak w roku 1984 ekipa telewizji Łódź wraz nia szkoły do Dęblina. Powstanie tego sztandaru i jego wi- z milicyjną ekipą poszukiwała tego sztandaru i śladów zerunek jak na razie również potwierdzają relacje, niestety bytności żołnierzy w 1939 tutaj, bezskutecznie. Rozgrzani brak ikonografi i czy śladów w archiwach. i zachęceni do poszukiwań … Leśniczy wskazuje na mapie W 1937 roku zostaje powołana do życia na mocy roz- te połacie lasu, które wówczas były „młodym lasem”; prze- kazu Naczelnego Wodza, Szkoła Podchorążych Lotnic- rabiając myśliwskie „Darz Bór” na „Darz Dół” zapadamy twa oraz Centrum Wyszkolenia Lotniczego w Dęblinie. w las... Ekipa „Było, nie minęło” cały czas fi lmuje, świszczą Towarzyszy temu rozkaz o nadaniu sztandaru (Dziennik sygnały wykrywaczy. Rozkazów M S Wojsk. z 23 sierpnia 1937 roku, numer Godziny spędzone na żmudnych poszukiwaniach 11, pozycja 140). Uroczystego nadania i wręczenia sztan- przynoszą efekty; archeolog Stanisław Gołub4 skrzętnie daru dokonuje Rydz-Śmigły w listopadzie 1937 roku. X układa i kataloguje z marszu odnalezione „fanty”. Są jubileuszowa promocja ślubuje na nowy sztandar szkoły. guziki z okresu kampanii wrześniowej od polskich mun- Losy tego sztandaru opisał w swojej książce „Opowieści durów, są dwie łuski od polskiego Mausera, mnóstwo łu- wrześniowych sztandarów” Kazimierz Satora: „W relacji sek z Mosina, kule muszkietów z okresu napoleońskiego, z Banknock zapisano – Szkoła Podchorążych Lotnictwa fragment poszycia samolotu wykonany z blachy duralu- Sztandar spalony dnia 20 września 1939 roku na dziedziń- minium ze śladami spalenia, są i starsze archeologicznie cu koszar 22 Pułku Ułanów Podkarpackich w Brodach.- znaleziska. zeznaje Porucznik Marian Kowalewski”. Niestety, dzisiaj ckm i sztandar nie zostają odnale- Pozostał nieznany los dwóch wcześniejszych sztanda- zione - na podstawie odnalezionych fantów możemy rów szkoły. określić, w którym miejscu zatrzymał się tabor: łuk Kilkugodzinne rozmowy z Komandorem Waldemarem drogi do Rejowca od strony Marynina, po prawej stro- Wójcikiem, wymiana informacji, odnalezienie wątków do- nie od drogi, około 100 metrów wzdłuż brzegu lasu. prowadzają do wersji: W tej okolicy są liczne okopy i ślady po Pierwszej Woj- Nadchodzi rozkaz ewakuacji szkoły z Dęblina. nie Światowej, jak i ślady po formowanych tutaj jed- W pierwszym rzucie taborów teren szkoły opuszcza ar- nostkach Armii Ludowego Wojska Polskiego w 1944 chiwum podręczne oraz sztandar szkoły. Dowódcą trans- i 1945 roku. portu jest Porucznik Marian Kowalewski. Po dotarciu do Nasz gospodarz przygotował ognisko! Piekąc smako- miejscowości Brody, wobec niemożności dalszej ewakuacji wite kiełbaski, przegryzając razowym chlebem ze słoniną, podejmuje decyzję o spaleniu na dziedzińcu koszar doku- dzielimy się spostrzeżeniami z dzisiejszych poszukiwań. mentów i sztandaru szkoły. Więcej zobaczycie w jednym z kolejnych odcinków Drugi tabor z archiwami szkoły opuszcza tereny Dębli- „Było, nie minęło”. na w dwa dni po transporcie numer jeden. Mając nadzieje, że poszczęści się nam przy kolejnym Dołącza do taborów innych oddziałów posuwających podejściu - lub komuś innemu - opuszczamy gościnne się wzdłuż linii rzeki Wieprz... progi leśniczówki Pawłów. Tu następują dwie wersje, a można rozważać i kilka in- Życząc powodzenia innym poszukiwaczom, przypo- nych też - my opierając na relacjach słownych przytoczymy minam: pozwolenie na poszukiwania musicie mieć!!! dwie możliwości: Transport unieruchomiony masą przemieszczających się ludzi zostaje rozformowany. Istnieje relacja, która mówi 4 Stanisław Gołub, znany chełmski archeolog zadeklarował udostępnienie opracowania archeologicznego znalezionych artefaktów (przyp. o podzieleniu na cztery części sztandaru, rozdaniu go żoł- redakcja) Nr 1 (47) 2019 11

- Adam Kêdzierawski - W poszukiwaniu prawdy i m¹droœci

roces poznawania ma swój początek, ale efekt koń- cowy ma ciągle swoje tajemnice. W tym się kryje Ptajemnica motywacyjna ludzkiej aktywności po- znawczej. Drogę do prawdziwej wiedzy niech nie ogra- nicza przekonanie, że się wie to, czego inni nie wiedzą. Przed człowiekiem jest wiele ścieżek; wybór właściwej prowadzącej do celu, jest zadaniem podstawowym i naj- trudniejszym. Czasem optymizm może przekraczać ramy przyzwoitości i zdrowego rozsądku. Rozsądek podpowia- da wybór zachowań racjonalnych a tym samym unikania skrajności. Poniżej przedstawiam w syntetycznej formie własne przemyślenia dotyczące ludzkich zachowań: • na wszelkiej glebie niewiedzy wyrastają i owocują do- rodne chwasty, • walka wielu o wszelkie wartości jednych prowadzi do Myœli ludzi s³awnych szczęścia, innych do przestępstw i śmieszności, w kulturze œwiatowej • ludzie zagubieni w systemach wartości ulegają mani- pulacyjnym działaniom przez tych, których celem jest zdobycie władzy i zachowań instrumentalnych, Dobroć to jedyny możliwy motor życia • psychiczna wartość człowieka jest poza wiekiem me- Gabriela Zapolska trykalnym, Mądrość to córka doświadczenia • życiowe chęci i chętki prowadzą czasem na manowce Leonardo da Vinci logicznego myślenia, - milczenie jest akceptacją bylejakości zachowań real- Niech dziecię Jezus będzie gwiazdą, nych i werbalnych, która Cię prowadzi po pustyni • praca i prawda są szansą na radość, szczęście i spokój obecnego życia sumienia, Święty Ojciec Pio • jedyna wolność i prawo – to wolność myśli, • żywotność idei zależy od wielkości ich twórców, Jeśli kochasz życie, nie trać czasu, • od głupoty własnej nie ma łatwej ucieczki, bo z czasu składa się życie • znaleźć się w gronie matek jest możliwe, ale mądrze Beniamin Franklin matkować to trudny i odpowiedzialny obowiązek, • „konsumentami” dogmatów bywają czasem ludzie na- Dobroć to złoty łańcuch, uki, dlatego wybaczajmy tym, którzy nie mają cieka- który łączy w jedno wości świata, całe społeczeństwo • język niecenzuralny jest przejawem braków w zasobie Johan Wolfgang Goethe słownictwa i poczucia estetyki Największą mądrością • Polska lat siedemdziesiątych XX w. była edukacyj- jest umieć jednoczyć nym liderem Europy i wielkich dokonań w kulturze, a nie rozbijać a szczególnie w edytorstwie naukowym i literackim, Ks. Kardynał Stefan Wyszyński • medialni recenzenci potrafi ą pogrzebać nawet złote myśli i talenty, Egoizm jest trucizną przyjaźni • twórcy są nieliczni, a autorów pismaków jest wielu, Honoriusz Balzak • w tęsknotach i marzeniach rodzą się początki postępu naukowego, innowacji i poszukiwania dróg lepszego Zebrał: Adam Kędzierawski życia. 12 Nr 1 (47) 2019

- Dr Grzegorz Jacek Pelica - Arcybiskup Stanis³aw Budzik w Paw³owie i Tomaszówce

izytacja kanoniczna w niedzielę 18 listopada chętnych do pomocy ministrantów i dziewcząt-lekto- 2018 r. była pierwszym spotkaniem Arcybi- rek, wspierają Proboszcza: organista Norbert Klimek, Wskupa Stanisława Budzika z wiernymi para- kościelny Bolesław Cymer (+2018) i katechetka Joan- fi i p.w. św. Jana Chrzciciela w Pawłowie (niegdyś: wieś na Herman. Łuszcze, Łyszcz) na Ziemi Chełmskiej. Najstarsza na W homiliach Metropolita Lubelski podkreślił, że tym terenie parafi a sięga początkami 1421 roku, czego wiara w życie wieczne i powtórne przyjście Chrystu- pamiątką, jest ikona Matki Bożej Pawłowskiej z liczny- sa Pana nie służy oderwaniu nas od rzeczywiści, lecz mi wotami. ewangelicznym apelem, by człowiek pomnażał otrzy- Metropolita Lubelski o poranku został powitany mane dobro: „Wszyscy jesteśmy wezwani do czuwania i uroczyście wprowadzony do świątyni przez wiernych, – mówił w kontekście kolejnych przepowiedni o koń- po czym ks. kan. proboszcz Wiktor Łopuch przedstawił cu świata – Prawdy o rzeczach ostatecznych zostały informacje o stanie parafii. Przypomniał, że w prze- objawione nie dla zaspokojenia naszej ciekawości, lecz szłości były tu trzy kościoły i obrządki: rzymskokato- po to, abyśmy tak kształtowali życie doczesne, aby nie licki, unicki i prawosławny, zaś akta metrykalne sięga- utracić wiecznego! Mówią o niezwykłej wartości ludz- ją 1785 r. Konsekrowany w 1915 r. kościół z pięcioma kiego życia i czasu.” Za św. Jakubem przypomniał, że ołtarzami bocznymi wybudowano w l. 1909-12. dla nieczyniących miłosierdzia Sąd Ostateczny będzie „Parafi a liczy obecnie ponad 2 tys. wiernych – mó- nieubłagany: „Należy wspomóc tych, co słaniają się wił ks. Proboszcz – Funkcjonują 2 kaplice, odzyskane pod ciężarem życia” – mówił Pasterz w Światowym po upadającej szkole i przedszkolu: Matki Bożej Często- Dniu Ubogich. chowskiej w Tomaszówce i Bożego Miłosierdzia w Kra- Podczas Sumy Metropolita wiele uwagi poświęcił snem. Religijność parafi an jest zróżnicowana; wielu ożywiającemu się kultowi aniołów i duchowości: „Jest parafi an uczestniczy we Mszach św. Inni są w drodze, to wyraz tęsknoty współczesnego człowieka, żyjącego szukają; staramy się ich zauważać i pomagać. Od ostat- w świecie zmaterializowanym, za tym co niewidzialne niej wizytacji ochrzczono 129 dzieci, pobłogosławiono i niewypowiedzialne – mówił – Aniołowie są znakiem 49 ślubów, zmarło 190 osób. Powołań kapłańskich i za- troskliwej miłości Boga do człowieka. Św. Michała pro- konny niestety brak – dzielił się ks. W. Łopuch - Para- simy: pomóż nam walczyć ze złem, słabością i ducho- fi a nie jest zadłużona. Prace remontowe są uzgadnianie wym lenistwem; wyrwać się ze szponów nałogów i złych z konserwatorem.” nawyków. Podaj nam swój miecz!” Skutecznym orężem W planach duszpasterza jest „uaktywnianie religij- Kościoła w walce ze złem i szatanem Arcypasterz na- ności wiernych; rozwijać grupy apostolskie, odczytując zwał sakrament pokuty i pojednania. Współczesnemu, ich pomocną rolę w Kościele i życiu parafi i, szczególnie któremu nieobca jest utrata poczucia winy i odpo- apostolstwo chorych i aktywność 2 szafarzy Najświętsze- wiedzialności za grzech, ks. Arcybiskup przypomniał: go Sakramentu (chorzy w I piątki są odwiedzani przez „Sam z siebie nic nie potrafi ę, jeśli nie uchwycę się ręki Proboszcza), troska o wprowadzanie w życie społeczno Ojca, który jest bogaty w miłosierdzie; jeżeli nie powie- -etycznej nauki Kościoła z uwagi na zagrażający mło- rzę mojej słabości Chrystusowi, który bez własnej winy, dzieży i dorosłym alkoholizm. Wielu wyjeżdża za pracą przyjął na siebie cudze grzechy. Niczego istotnego nie za granicę; zostają starsi rodzice, samotni ludzie w do- dokonam, jeśli nie otworzę się na działanie Ducha Świę- mach” – z troską mówił kapłan. tego, który jest posłany na odpuszczenie naszych grze- Abp S. Budzik sprawował Mszę św. w kościele pa- chów. Bo Bóg kocha człowieka nawet w łachmanach rafialnym, w kaplicy p.w. w Tomaszówce, wygłosił trzy syna marnotrawnego. Odkupienie to zwycięstwo dobra homilie do wiernych, spotkał się z radą parafialną nad złem, dlatego korzystajmy często z sakramentu po- i przedstawicielami grup duszpasterskich. Podejmu- kuty!” – apelował Pasterz, który podczas porannej Mszy jąc ks. Arcybiskupa, który przypomniał nauczanie św. św. posługiwał w konfesjonale. W Tomaszówce, rozda- Jana Pawła, wierni podkreślali wagę posługi następcy jąc pamiątkowe obrazki, dialogował z wiernymi, którzy Apostołów. W modlitwie polecano zmarłego długo- w pięknych słowach powierzali swego Arcybiskupa ma- letniego organistę śp. Henryka Swatowskiego. Oprócz cierzyńskiej trosce Maryi. Nr 1 (47) 2019 13

- Stanis³aw Lipiñski - IV Konkurs Recytatorski poezji Lucyny Lipiñskiej

Motto I miejsce zajął uczeń oddziału gimnazjalnego ze Szko- Mój wiersz ły Podstawowej w Rejowcu Fabrycznym – Nikodem powraca spośród Kopniak, który został także laureatem nagrody specjal- rozmarzonego lazuru nej, II miejsce Jakub Wiewióra ze Szkoły Podstawowej Lucyna Lipińska „Moje tęsknoty” w Rejowcu Fabrycznym, a III Karolina Rokicka repre- zentująca Szkołę Podstawową w Pawłowie. Ponadto tało się już tradycją, że u progu wiosny Rejowiec Fa- wyróżniono uczennicę Szkoły Podstawowej w Rejowcu bryczny rozbrzmiewa poezją. W roku 2016 zrodził Fabrycznym – Amelię Pilipczuk. Ssię pomysł, by uczcić pamięć zmarłej Lucyny Lipiń- Laureatami wśród młodzieży licealnej zostali: skiej poprzez organizowanie poświęconych jej twórczo- Aleksandra Krzysztofi ak z Liceum Ogólnokształ- ści konkursów recytatorskich, w których uczestniczy cącego w Siedliszczu – I miejsce, Paulina Kozłowska młodzież gimnazjalna, licealiści oraz uczniowie najwyż- także z Liceum Ogólnokształcącego w Siedliszczu szych programowo klas szkół podstawowych. – II miejsce oraz Miłosz Dziewa z II Liceum Ogólno- Rangę konkursu podnosi fakt, iż objęty on jest pa- kształcącego w Chełmie – III miejsce. tronatem honorowym Burmistrza Miasta Rejowiec Fa- Wyróżniono także dwie reprezentantki II LO w Cheł- bryczny oraz Wójta tejże gminy, jak również skarbnicy mie: Wiktorię Czwórnóg – jednocześnie laureatkę na- wiedzy – Biblioteki Wojewódzkiej im. Hieronima Łopa- grody specjalnej ufundowanej przez męża poetki oraz cińskiego w Lublinie. Julię Klasurę. Od czterech lat, przy zaangażowaniu organizacyjnym Konkurs Recytatorski Poezji Lucyny Lipińskiej wpi- ze strony Dyrekcji Szkoły Podstawowej im. Mikołaja Reja sał się na stałe do kalendarza imprez kulturalnych miasta w Rejowcu Fabrycznym i Stowarzyszenia Przyjaciół Paw- i gminy Rejowiec Fabryczny i posiada charakter cykliczny. łowa, młodzież szkolna pochodząca nie tylko z powiatu Wszystkim instytucjom i osobom, które przyczyniły się chełmskiego, ale również z powiatów ościennych, przy- do przeprowadzenia konkursu, zarówno pod względem stępuje do rywalizacji. organizacyjnym, jak również poprzez przyznane fundusze W roku bieżącym konkurs odbył się dnia 22 marca, na zakup nagród, składam wyrazy głębokiego szacunku do którego przystąpiła młodzież z następujących szkół: i serdecznie dziękuję. Do zobaczenia za rok! • Szkoły Podstawowej im. Jana Kochanowskiego w Pawłowie pod opieką Pani Małgorzaty Mazurek, • Szkoły Podstawowej im. Mikołaja Reja w Rejowcu - Andrzej Kosz - Fabrycznym pod opieka Pani Agnieszki Kotlarskiej, • II Liceum Ogólnokształcącego im. Gen. Gustawa Orlicz – Dreszera pod opieką Pani Alicji Kuduk oraz Pani Iwony Jakubczak, Brawo • Liceum Ogólnokształcącego im. Romualda Trau- gutta w Siedliszczu pod opieką Pana Daniela Pio- „Paw³owianki” tra Śliwińskiego. Łącznie do konkursu przystąpiło 14 uczestników. espół śpiewaczy „ Pawłowianki” wyśpiewał II Oceny wystąpień poszczególnych recytatorów dokonało miejsce w XXV Regionalnym Przeglądzie Piosen- jury w pięcioosobowym składzie, której przewodniczyła Zki i Przyśpiewki Ludowej w Rejowcu. W przeglą- Pani Maria Rejman, wiceprezes Stowarzyszenia Przyja- dzie, który odbył się w Gminnym Ośrodku Kultury w Re- ciół Pawłowa. jowcu w dniu 17 lutego br. udział wzięło 43 wykonawców W opinii komisji uczestnicy konkursu prezentowali . Zajęte miejsce jest tym bardziej godne podkreślenia, że wysoki i wyrównany poziom, dlatego też ustalenie lau- zostało zdobyte w najliczniej reprezentowanej kategorii – reatów było niełatwe, a o kolejności miejsc i o wyróżnie- zespoły z akompaniamentem. niach decydowały nierzadko niuanse. Należy wspomnieć, iż tej samej kategorii wyróżnienie Werdykt wydany przez jury brzmiał następująco: zdobył kolejny zespół z Gminy Rejowiec Fabryczny „ Se- wśród młodzieży gimnazjalnej i szkół podstawowych niorki” z Wólki Kańskiej. Serdecznie gratulujemy. 14 Nr 1 (47) 2019

- El¿bieta Rybacka, Monika Szczerbacz (Biblioteka Pedagogiczna w Che³mie) - Razem podpisani w roku 1926 na kartach Polskiej Deklaracji Podziwu i Przyjaźni dla Stanów Zjednoczonych

marcu 2019 r. w Bibliote- czele zorganizowała pomoc mate- 111 tomów zawierających 30 tysięcy ce Pedagogicznej w Cheł- rialną w postaci transportów żyw- kart oraz 5 i pół miliona podpisów! Wmie prezentowana była ności, leków, szczepionek, ubrań, To prawie 20 procent społeczeństwa wystawa pt. „Razem podpisani – a także ziaren pod zasiewy, bydła Polski okresu międzywojennego! 1926. Wdzięczni Ameryce związani i maszyn rolniczych, która trafi ła do Szacuje się, że co szósty mieszka- z Chełmem i Ziemią Chełmską”, bę- tysięcy polskich miast, miasteczek niec II RP podpisał się pod Dekla- dąca efektem prac w ogólnopolskim i wsi. Społeczeństwo polskie real- racją. Dokument ten stanowi dziś projekcie „5,5 miliona. Wdzięczni nie doświadczyło wsparcia Stanów jeden z największych spisów ludno- Ameryce”, do którego Biblioteka Zjednoczonych. Pomoc ta bowiem ści tamtego okresu. przystąpiła w październiku 2018 r. niejednokrotnie ratowała życie lu- Polska Deklaracja Podziwu Projekt zainicjowała Fundacja Roz- dzi, którzy żyli w skrajnym ubóstwie, i Przyjaźni dla Stanów Zjednoczo- woju Społeczeństwa Informacyjnego trapieni głodem i chorobami. nych została w lipcu 1926 r. dostar- z okazji obchodów setnej rocznicy Z inicjatywy Amerykańsko-Pol- czona do Białego Domu i złożona na odzyskania przez Polskę niepodle- skiej Izby Handlowo-Przemysłowej ręce prezydenta Calvina Coolidge’a. głości, a dotyczył on niezwykłego powstał pomysł, aby wystosować Przez pewien czas była eksponowana dokumentu z roku 1926 – Polskiej tzw. Adres dziękczynny, pod któ- w Bibliotece Kongresu, a następnie Deklaracji Podziwu i Przyjaźni dla rym swoje podpisy złożyli przed- trafi ła do bibliotecznych magazynów Stanów Zjednoczonych. stawiciele władz państwowych i została zapomniana na blisko 70 lat. z prezydentem Ignacym Mościc- Pod koniec XX w. dokumentem tym kim na czele, przedstawiciele władz zainteresowali się pracownicy biblio- Trochę historii… samorządowych, wojska, ducho- teki mający polskie korzenie. Dzięki wieństwa, stowarzyszeń i organi- nim oraz pracownikom Biblioteki W roku 1926 przypadała 150. zacji oraz uczniowie szkół z terenu Polskiej w Waszyngtonie udało się rocznica podpisania Deklaracji Nie- całej II RP. Wydrukowane zosta- zeskanować trzynaście pierwszych podległości Stanów Zjednoczonych. ły specjalne karty na 200 lub 400 tomów tego zbioru, a w roku 2017 Młode państwo polskie postanowiło podpisów, które szkoły mogły na- zdigitalizować pozostałe. Skany są z tej okazji podziękować narodowi być w cenie 1 zł za mniejszą i 2 zł dziś dostępne zarówno na stronach amerykańskiemu zarówno za wspar- za większą. Minister Wyznań Reli- Biblioteki Kongresu Stanów Zjedno- cie dyplomatyczne w odzyskaniu gijnych i Oświecenia Publicznego czonych, jak też na stronie Ośrodka niepodległości, jak też za pomoc hu- Stanisław Grabski wydał specjalny KARTA, który Deklaracji poświęcił manitarną otrzymaną po pierwszej okólnik, w którym informował, iż specjalny portal „Polska 1926 – Por- wojnie światowej. A było za co dzię- akcji zbierania podpisów towarzy- tret Zbiorowy II RP” (www.pols- kować. Postulat Prezydenta Wilsona szyć ma okolicznościowa prelekcja. ka1926.pl). o tym, że „(…) winna istnieć zjedno- Wydano również specjalną broszurę czona, niepodległa i samorządna Pol- autorstwa Aleksandra Janowskiego, ska”, wygłoszony w orędziu w Sena- która miała dopomóc w przepro- Projekt „5,5 miliona. cie amerykańskim 22 stycznia 1917 wadzeniu odczytu. Podpisane karty Wdzięczni Ameryce” roku i powtórzony przez niego rok dziękczynne odsyłane przez szkoły później jako 13. punkt słynnego ładu były pięknie kaligrafowane, często Ogłoszony w 2018 r. projekt „5,5 powojennego, sprawił, że sprawa od- ozdabiane rysunkami, ilustracjami, miliona. Wdzięczni Ameryce” adre- zyskania przez Polskę niepodległości zdjęciami, a także okolicznościo- sowany był do wszystkich bibliotek stała się kwestią międzynarodową, wymi wierszykami. Akcja zbierania w kraju, a jego główne cele to: co miało ogromne znaczenie dla jej podpisów trwała od kwietnia do .upowszechnienie w środo- urzeczywistnienia. maja 1926 r. Zebrane karty zostały wiskach bibliotek informacji Amerykańska Administracja Po- oprawione przez najwyższej klasy o projekcie oraz wiedzy na mocy z Herbertem Hooverem na introligatorów. Powstało ogółem temat Deklaracji i jej historii, Nr 1 (47) 2019 15

.odczytanie jak największej liczby podpisów złożonych pod Deklaracją, w celu budo- wy bazy podpisów na portalu „Polska 1926 – Portret Zbio- rowy II RP”, .zidentyfi kowanie jak najwięk- szej liczby osób podpisanych pod Deklaracją, opisanie ich dalszych losów, ich historii, aby w ten sposób zachować o nich pamięć. W projekcie realizowanym lokal- nie przez Bibliotekę Pedago- giczną w Chełmie pracowały trzy zespoły zadaniowe: .pierwszy stanowili uczniowie Szkoły Podstawowej w Biało- polu pod kierunkiem nauczy- ciela historii, .w drugim pracowali nauczy- ciele z Zespołu Szkół im. Henryka Sienkiewicza w Sie- dliszczu, .trzeci zespół stworzyli na- uczyciele bibliotekarze z Biblioteki Pedagogicznej w Chełmie.

Wspólnie udało się odczytać pra- wie 2 tysiące podpisów (58 stron) uczniów i nauczycieli z 30 szkół w 22 miejscowościach (Aleksandria Niedziałowska, Chełm (9 szkół), Chojno Nowe, Chojno Stare, Kaje- tanówka, Krzywice, Latyczów, Maj- dan Zahorodyński, Marynin, Okopy, Plakat z biogramami uczniów SP w Pawłowie Olchowiec Wieś, Olchowiec-Tartak, Pawłów, Rogatka, Siedliszcze (k. Du- łowskiej szkoły: braci Jana i Hipo- Zahorodyńskim; dr Jadwiga Mło- bienki), Siedliszcze, Strupin Duży, lita Dmoszyńskich, braci Stanisła- dowska - dyrektorka Państwowego Świerże, Uchańka, Wojsławice, Wola wa i Wita Wanarskich, Antoniego Seminarium Nauczycielskiego Żeń- Korybutowa II, Żalin). Ciechomskiego, Jana Nakielskiego, skiego w Chełmie; przyszli poeci: Zidentyfi kowano prawie 100 Bolesława Małysza, Jana Wanarskie- Czesław Twardzik – podpisany jako osób podpisanych pod Deklaracją, go, Józefa Greli, Apolinarego Kurce- uczeń szkoły powszechnej im. Tade- z tego ponad 80 to osoby związa- wicza, Anieli Kurcewicz (po mężu usza Kościuszki w Chełmie, Jan Sza- ne z naszym regionem. Ich sylwet- Ćwikła), Wincentego Pieniążka, czawiej – podpisany jako uczeń Pań- ki prezentowane były na wystawie. Bronisławę Żołnacz (po mężu Wa- stwowego Seminarium Męskiego Najwięcej, bo aż 16 historii ludz- narska), Zofi ę Matwiejuk (po mężu w Chełmie; Wacław Iwaniuk – pod- kich losów opisano przy szkole po- Michalak), Antoniego Kosza i Jerze- pisany jako uczeń szkoły powszech- wszechnej w Pawłowie. Było to moż- go Symotiuka. Wśród innych osób nej w Chojnie Starym. liwe dzięki zaangażowaniu Stefana związanych z naszym regionem, Prace nad odczytywaniem podpi- Kurczewicza, który dotarł do części których podpisy udało się zidentyfi - sów złożonych pod Deklaracją wciąż rodzin pawłowskich sygnatariuszy kować, znaleźli się m. in.: Wincenty trwają. Apelujemy do mieszkańców Deklaracji. Życzliwość pawłowian Okoń – wybitny pedagog, autor licz- naszego regionu, aby spróbowali od- pozwoliła na odnalezienie zdjęć nych podręczników i publikacji dla szukać w Deklaracji podpisy swoich i opracowanie ciekawych niekiedy nauczycieli, podpisany jako uczeń bliskich i w ten sposób przywrócić biogramów byłych uczniów paw- szkoły powszechnej w Majdanie ich naszej pamięci. 16 Nr 1 (47) 2019

- Magdalena Boruchalska - Z ¿ycia Szko³y Podstawowej im. Jana Kochanowskiego w Paw³owie

Szkolne Andrzejki Prokopiuk, Magdalena Ciechomska, Joanna Herman 30 listopada 2018 r. w naszej szkole zapanowała ma- i Iwona Korzeniewska. giczna atmosfera, ponieważ wspólnie świętowaliśmy An- drzejki. Ten dzień był dniem radosnych zabaw i wróżb, Powiatowy Przegląd Widowisk Kolędni- w których uczniowie mogli poznać swoją przyszłość. Nie czych w Rejowcu – Sukces Naszych Uczniów zabrakło lania wosku, przekłuwania serduszek z imiona- Uczniowie klasy VII wzięli udział w Powiatowym mi, kolorowych karteczek z wróżbą na przyszłość. Wróż- Przeglądzie Widowisk Kolędniczych, który odbył się by przeplatane były tańcami oraz zabawami przy skocz- w Gminnym Ośrodku Kultury w Rejowcu. Nasz zespół nej muzyce. Zabawę zorganizował Samorząd Uczniowski zajął II miejsce w kategorii klas IV-VII. Uczniów do z opiekunami: Panią Iwoną Korzeniewską i Panią Mag- występu przygotowały: Pani Joanna Herman i Pani daleną Boruchalską. Iwona Korzeniewska. Paczka dla Bohatera Dla Kochanych Babć i Dziadków Uczniowie, nauczyciele, rodzice przyłączyli się do 21 stycznia 2019r. i 25 stycznia 2019 r. w Szkole Pod- ogólnopolskiej akcji charytatywnej VIII Bożonarodze- stawowej im. Jana Kochanowskiego w Pawłowie i Szkole niowa Paczka dla Bohatera pod hasłem: „Walczyli dla Filialnej w Krasnem zorganizowano Dzień Babci i Dziad- Nas zawalczmy dla Nich”. Zebraliśmy produkty żywno- ka. W pięknie udekorowanych salach dzieci wraz ze swo- ściowe, chemiczne, a także własnoręcznie wykonaliśmy imi wychowawczyniami przygotowały wspaniały program kartki świąteczne z życzeniami dla kombatantów. Za artystyczny. W trakcie uroczystości babcie i dziadkowie organizację akcji na terenie szkoły odpowiedzialna była mogli podziwiać swoje pociechy w roli małych aktorów. Pani Ewelina Aleksandrowska-Rokita. Artyści z przejęciem odtwarzali swoje role, a czcigodni goście ze wzruszeniem odbierali czułe słowa, kierowane Konkurs świątecznej piosenki angielskiej pod ich adresem. Na zakończenie podczas słodkiego po- „Let’s sing” częstunku, który przygotowali rodzice, wnuki wręczyły Tuż przed świętami 20 grudnia 2018 r. w naszej szkole swoim babciom i dziadkom laurki. Gościem uroczystości odbył się Konkurs Świątecznej Piosenki Angielskiej „Let’s w Krasnem był zespół Pawłowianki. Spotkanie zorganizo- sing”. Organizatorami konkursu były nauczycielki języ- wała Pani dyrektor Dorota Jaszczuk i Panie nauczycielki: ka angielskiego – Pani Ewelina Aleksandrowska-Rokita Elżbieta Rudzik, Monika Filipczuk, Elżbieta Prokopiuk, i Pani Monika Krępacka. W konkursie wzięli uczniowie Magdalena Ciechomska. z klas I-VII. Śpiewano znane piosenki- „Jingle Bells”, „Last Christmas”, Merry Christmas”. Jury nagrodziło zwycięzców: Wizyta zawodoznawcza I miejsce Gabriel Grabias (klasa II), II miejsce Mal- 29 stycznia 2019r. uczniowie klasy VIII i III gimna- wina Lachowska i Wiktoria Waryszak (kl. II), III miejsce zjum uczestniczyli w zajęciach dydaktycznych w Zespo- Roksana Korchut i Natalia Zduńczuk (kl. IV) Nagroda le Szkół Energetycznych i Transportowych w Chełmie publiczności – Łukasz Syroka i Szymon Kozieł (klasa VII). prezentujących kierunki kształcenia: technik spedytor, logistyk, mechanik i mechatronik. Zapoznali się z ofertą „Jest taki dzień...” szkoły, kwalifi kacjami dającymi uprawnienia po ukoń- Jest taki dzień, jeden w roku, kiedy nasza szkoła staje czeniu szkoły oraz możliwość dalszego kształcenia za- się miejscem magicznym. Milknie gwar przerw, znikają wodowego. Następnie mogli zapoznać się z zawodem kłótnie i nieporozumienia. To dzień kiedy tradycyjnie mechanika lotniczego i perspektywą dalszego rozwoju urządza się klasowe wigilie i ogląda jasełka. 21 grudnia na studiach w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej 2018 roku w naszej szkole odbyło się coroczne spotkanie w Depułtyczach Królewskich. Wyjazd zorganizowała wigilijne. W miłej atmosferze rozpoczęliśmy świętowa- Pani Ewelina Aleksandrowska – Rokita – nauczyciel ję- nie Bożego Narodzenia. Najmłodsi uczniowie wystawili zyka angielskiego i doradztwa zawodowego. Jasełka. Na scenie pojawili się pasterze, anioły, okrutny król Herod, trzej mędrcy oraz Maryja z Józefem i Dzie- Najlepsi z najlepszych ciątkiem Jezus. Natomiast uczniowie klasy VII zaprezen- Oto uczniowie klas IV-VIII Szkoły Podstawowej towali widowisko Herody. Tego dnia odbyły się również i III Gimnazjum, którzy w I semestrze roku szkolnego klasowe wigilie. Uczniów przygotowały panie: Elżbieta 2018/2019 osiągnęli najwyższe wyniki w nauce: Nr 1 (47) 2019 17

Klasa IV: Brodziak Angelika (5,18), Gliński Ka- Uczniowie na Giełdzie Szkół Zawodowych mil (4,91), Korchut Roksana (5,45), Lipiński Damian 7 lutego 2019 r. nasi uczniowie przygotowujący się (4,82), Liśkiewicz Oliwia (5,36), Psuja Dominik (5,0), do podjęcie dalszej drogi edukacyjnej mogli zapoznać Wasilew Zuzanna (5,27). się z ofertą szkół zawodowych w Chełmie. Swoje oferty Klasa V: Brzyszko Szymon (5,08), Król Katarzyna przedstawiły technika i szkoły branżowe podczas Giełdy (5,0), Łuczko Ewa (5,50), Piskorz Szymon (5,33), Sa- Szkół Zawodowych pod patronatem kuratorium oświa- dowski Miłosz (5,17), Sadura Emil (5,33), Woś Miko- ty w Lublinie. Całości przedsięwzięcia przewodziła pani łaj (4,83). kurator Teresa Misiuk a honorowym gościem była pani Klasa VI: Biela Klaudia (5,0), Czuluk Michał minister oświaty Anna Zalewska, która również zabrała (4,82), Mucha Magdalena (5,0), Raszyńska Joanna głos na konferencji dla dyrektorów, doradców zawodo- (5,0), Żołnacz Zuzanna (5,0). wych oraz rodziców. Klasa VII: Sadowski Paweł (5,0), Staszczak Oliwia (4,79). Szkolny Klub Wolontariatu Klasa VIII: Radomska Natalia (4,86). W naszej szkole od września 2018 roku działa szkol- Klasa III gimnazjum: Dąbrowska Natalia (4,93). ny klub wolontariatu. Jego celem jest: rozwijanie postaw wrażliwości na potrzeby innych, przygotowanie uczniów Zabawa Choinkowa do podejmowania pracy wolontariusza, umożliwienie 9 lutego 2019 r. w naszej szkole w pięknie udeko- wolontariuszom niesienia pomocy na rzecz osób potrze- rowanej sali odbyła się zabawa choinkowa. Z tej oka- bujących. zji zorganizowano wiele zabaw i konkursów. W szkole Do tej pory prowadziliśmy szereg zbiórek i akcji cha- zaroiło się od kowbojów, księżniczek, batmanów, cza- rytatywnych: zbiórka nakrętek dla chorej dziewczynki, rodziejek, pszczółek, kotków. Muzyka była doskonała. Paczka dla Bohatera, paczka mikołajkowa dla nie- Zabawę prowadził wodzirej i didżej. Rodzice przygoto- pełnosprawnego chłopca, zbiórka karmy dla zwierząt wali pyszne kanapki, ciasta i napoje. Wszyscy uczest- ze schroniska, dokarmianie ptaków zimą, czytanie nicy zabawy - uczniowie, rodzice i nauczyciele bawili młodszym dzieciom podczas przerw lekcyjnych, wy- się wspaniale. Zabawę zorganizowały panie: Bogumiła stęp widowiska Herody dla pensjonariuszy Domu Pomo- Kalińska, Monika Krępacka oraz Rada Rodziców. cy Społecznej w Kaniem.

Ma³gorzata Czerwiñska-Stañczak Wybory so³tysów w so³ectwach gminy Rejowiec Fabryczny

nia 2 lutego 2019 r. w Szkole Podstawowej cili uwagę na problem zanieczyszczenia środowiska oraz w Pawłowie odbyło się zebranie sprawozdaw- utrzymania czystości w miejscowości Pawłów. W toku Dczo-wyborcze Rady Sołeckiej w Pawłowie. dyskusji mieszkańcy sołectwa wykazywali zainteresowa- W porządku obrad przewidziano także wybór sołtysa nie planowaną od wielu lat budową zbiornika wodnego i rady sołeckiej na nową kadencję 2019-2024. W zebra- „Poczekajka”. Zgłoszono także potrzebę zamontowania niu udział wzięło 146 mieszkańców Pawłowa na 647 spowalniaczy ruchu przy Gminnym Ośrodku Kultury uprawnionych do głosowania. Do pełnienia funkcji w Pawłowie (ulica Lubelska). sołtysa zgłoszono 4 kandydatów: Wojciecha Brodziaka, W okresie od 13 stycznia do 24 lutego 2019 r. odby- Mariana Filipczuka, Jacka Klina (dotychczasowego soł- ły się także wybory sołtysów w pozostałych sołectwach tysa) oraz Halinę Rzepecką. W wyniku tajnego głoso- Gminy Rejowiec Fabryczny. W poszczególnych miejsco- wania sołtysem sołectwa Pawłów został wybrany Jacek wościach sołtysami zostali: Adam Staszczak (Krzywo- Klin. Zebrani mieszkańcy wybrali również Radę So- wola), Alicja Rossa (Krasne), Czesława Trojnara (Józe- łecką w skład której weszli: Sebastian Brzyszko, Paweł fi n), Krzysztof Brysiak (Zalesie Krasieńskie), Czesława Krzysiak, Jan Kosz, Grzegorz Lachowski oraz Graży- Jóźwicka (Zalesie Kańskie), Barbara Świderczuk (Go- na Oleszczuk. Zrealizowane były też inne stałe punkty łąb), Danuta Woźniak (Toruń), Emilia Psujek (Lisz- zebrania, a między innymi złożenie sprawozdania przez no), Aneta Korzeniowska ( Kolonia), Marianna sołtysa z działalności rady w mijającej kadencji. Obecny Błaszczuk (Leszczanka), Ewa Śliwczyńska (Kanie), Mi- na zebraniu Wójt Gminy Rejowiec Fabryczny Zdzisław rosława Rybińska (Kanie-Stacja), Agnieszka Makow- Krupa przedstawił informację dotyczącą inwestycji oraz ska (Wólka Kańska) i Czesława Bzowska (Wólka Kań- planów na 2019 rok. Podczas zebrania mieszkańcy zwró- ska-Kolonia). 18 Nr 1 (47) 2019

- Zbigniew Waldemar Okoñ - Danuty Agnieszki Kurczewicz literackie wêdrówki ulicami Che³ma

om poezji Od ulicy do ulicy, wydany w 2018 r. centowane w treści i przesłaniu wierszy, ma znaczenie przez Wydawnictwo Diecezjalne i Drukarnię symboliczne: odnosi się nie tylko do trzech pokoleń Kur- Tw Sandomierzu, jest dziewiątą książką poetycką czewiczów (czytaj: chełmian) – ale w barwnej panoramie Danuty Agnieszki Kurczewicz. Ten niewielki zbiorek i spójnym kontekście wierszy – jak mało kiedy i jak mało wierszy, składający się z 32 utworów, ilustrowany cztere- w którym chełmskim tomiku poetyckim – odwołuje się ma fotografi ami współczesnego Chełma (autorstwa Mo- do tradycji historycznej Chełma i jego spuścizny literac- niki Kurczewicz), liczący 48 stron, w literaturze chełm- kiej oraz humanistycznego przesłania zawartego w cyto- skiej jest książką unikalną. Dlaczego? W ciągu ostatnich wanym powyżej motcie skierowanym do najmłodszego kilkunastu lat ukazało się w Chełmie co najmniej kilka- pokolenia chełmian, którego realnym przedstawicielem naście (jeżeli nie kilkadziesiąt) indywidualnych tomików jest właśnie Wojtuś. poezji oraz parę antologii, których auto- Głównym lejtmotywem zbioru jest rzy – różnych pokoleń literackich – po- wędrówka (spacer) podmiotu liryczne- mieścili w nich wiersze o Chełmie i Zie- go ulicami Chełma. mi Chełmskiej, powstałe w ostatnim Jest to poezja tęsknoty za Chełmem, stuleciu, dziś posiadające wartość histo- którego już nie ma, poezja lirycznej wę- ryczną, przede wszystkim artystyczną, drówki po mieście Od ulicy do ulicy – kulturową, dokumentującą nie tylko Lubelską prosto i Chełm na dłoni... Jest historię i piękno Chełma, samoświa- to poezja powrotu do chełmskich ko- domość i tożsamość jego mieszkańców, rzeni w poszukiwaniu miasta szkatułki, ale także jego literacki i społeczno-kul- w której zebrały się kosztowności świata. turalny wkład w dziedzictwo kulturowe Wędrówkę tę poetka podejmuje wielo- Polski. krotnie, właściwie tyle razy, ile jest wier- W ten kontekst wydarzeń histo- szy w tomiku: idę ulicą Rejowiecką szero- ryczno-literackich mocnymi, regional- kością przecinków /.../ idę w zasłuchaniu nymi akcentami z kręgu chełmskiego /.../ można pobiec pod ziemię/ tam czeka dziedzictwa kulturowego wpisują się Bieluch przemilny jak dzwon /.../ w po- wiersze Danuty Agnieszki Kurczewicz szumie drzew ku światłu Bazyliki iść / z tomu Od ulicy do ulicy. Oryginal- w białe ramiona na tle nieba. ność tego tomu tkwi przede wszystkim w tym, że jest on Utworów z odniesieniami do wydarzeń historycznych pierwszym i – jak dotychczas – jedynym indywidualnym i ludzi, którzy tworzyli historię Chełma, a którzy – dzisiaj tomem wierszy w całości poświęconym Chełmowi. – związani są z konkretnymi ulicami (miejscami), jest Od ulicy do ulicy to autorski wybór wierszy Danu- w tym tomiku wiele. Oto cytaty z niektórych wierszy: ty Agnieszki Kurczewicz z ostatniego dziesięciolecia jej twórczości, o czym świadczą daty (od 2008 do 2017 Skwer przed Gmachem /…/ r.) umieszczone (nie w ciągu chronologicznym) pod i stoi On (Jan Paweł II – przypis mój) utworami (trzy utwory nie posiadają dat). W genezę tej zaczytany w swoich wierszach książki wpisuje się Chełm z jego postaciami, miejscami mieni się moje miasto /…/ i wydarzeniami historycznymi, na co wskazują np. takie przyzywa księcia kijowskiego Włodzimierza /…/ a niebo popada w zadumę, na wspomnienie Kościuszki /…/ wiersze jak Dzieje miasta, czy Chełmski poemat, a przede marzy mi się miasto na miarę … wszystkim motto książki: Korzenie to istota wszech cza- jak szklane domy Żeromskiemu; sów są ponad bytem oraz dedykacja autorki dla wnuczka czulent tłusty od wspomnień – osobliwość chełmskiego stołu Wojtusia. Nie bez znaczenia dla przekazu pokoleniowego cudowne dziecko Ida Haendel; i przesłania tego tomu jest również fakt, że redakcję lite- i szybko na Piłsudskiego (teraz) kiedyś... nieważne /.../ racką oraz fotografi e ilustrujące treść wierszy wykonała sklep Kulisza drzemie /…/ Monika Kurczewicz. Autorstwo książki Danuty Agniesz- stare miasto podnosi ramiona – zaprasza /…/ ki Kurczewicz, redakcja literacka Moniki Kurczewicz, na Mickiewicza gdzie Szmul Zygielbojm motto dedykowane wnuczkowi Wojtusiowi, silnie ak- rękawiczki produkował. Nr 1 (47) 2019 19

Układem wierszy autorka nie tylko wytycza trasę spa- wy skrzypaczki urodzonej w okresie międzywojennym ceru, ale ukazuje piękno miasta. Tym, co kształtuje czas w Chełmie – przypis zwo)/ głos szynkarza z Jatkowej gdzie w jej wierszach, jest teraźniejszość, w którą wpisuje au- Lwowska/ zwinie się jak nitka/.../ pójdziemy niosąc kulturę torka to, co przynosi miastu chwałę i buduje u współcze- wschodu/ nasz dorobek złożymy na Górce/.../ młodych odkryć snych chełmian pozytywny wizerunek Chełma. tworzeniem. Chełm w twórczości Danuty Agnieszki Kurczewicz staje się jednym z najważniejszych motywów jej poezji: Autorka Od ulicy do ulicy w sposób bardzo ciekawy w smudze cienia Górki/ zapisem wtórnej odsłony człowieka/ i oryginalny defi niuje pojęcie swojej małej ojczyzny: …/ dowodem mojej miłości do miasta. kamienie od młodych nóg tworzą litanię tajemnic W wierszu *** Chełm to nie tylko … poetka wyzna: różaniec w spoczynku obolały od stóp pradziadów na poręczy ławki nuci psalm niedostępnej nocy siedzę Chełm to nie tylko miasto – serce wschodu odpoczynek Polska Danuta na włościach Chełma i wypiekam południa – emocje – trzynastowieczna kreda na tablicy bochen rozkwitu – ludzie ich bagaż i podróż za pięknem – KAJ karmiąc Waśniewski – bilbordy o wielu twarzach i sceny na miarę dwudziestego pierwszego wieku wystawiane – krajobrazy na schodach ku Bazylice na zawsze ciepły wiatr. zachwytem przybyszy uwiecznione – zorza której barw W wierszu Dzieje miasta zwróci się do postaci histo- nie rozproszy żaden wstrząs – zieleń wytyczająca dukaty bo Chełm to nie tylko miasto rycznych związanych z Chełmem: szkatułka w której zebrały się kosztowności świata Mój Danielu! /.../ czuję ślady stóp od trzynastego W przesłaniu tomu Od ulicy do ulicy pięknym akcen- po wiek czternasty tem wybrzmiewa nakaz miłości do Chełma: w poszumie przemieszczam się między murami Romanowiczów drzew ku światłu Bazyliki iść/ w białe ramiona na tle nieba /.../ z woli bijącego serca – dumna – rozsupłuję węzeł historii /.../ na dłoni miasto jak/ nenufar na śpiącej fali/.../ i tylko motyle Mój Kazimierzu! nocy odczytują pragnienia/ z dachów marzeń poniżej wzro- Jak dobrze, że mogę schylić czoło – ofi arowałeś ku/.../moje odczucia troską dalszą/ – sensu stricto. miejsce, gdzie kolana w pokucie złączone Tu od razu chciałbym podkreślić ważną dla poetów stygmatem wiary prowadzą w następny okres. chełmskich sprawę, widoczną również podczas lektury tego tomu, a mianowicie sprawę miłości twórców (nie Mój Władysławie! tylko pisarzy) do Chełma, jego krajobrazu i okolic oraz Z rąk Twoich otrzymałam prawa miejskie i tańcząc z przywilejami (uprawnienia handlowe) podnoszenie przez nich miłości do tego miasta do rangi zanurzam pióro w piętnasty wiek – szlakiem rozkwitu sacrum (określenie Henryka Makarskiego), pełniącego rolę swoistego mitu geneologicznego charakterystycz- zasiadam w ławie szkoły średniej, jako chciałeś nego dla literatury chełmskiej, mającego wartość kultu- dowód mojej miłości w miasto rotwórczą, podkreślającą – w szerokim kontekście naszej …...... literatury narodowej – znaczenie twórczości regionalnej I spadły klątwy bogów gwiazdy pozbyły się oczu by nie patrzeć w kulturze ogólnopolskiej. Pod tym względem autorka na epidemie, gwałty terytorialne Od ulicy do ulicy posiada własną poetykę, odróżniają- ziemia chełmska czerwoną łzą zapłakała, a szlaki cą ją od wielu chełmskich rówieśników. Jest to poety- zaznaczyła cierniowa korona, aż ka oszczędna w formie, nawiązująca do współczesnej, awangardowej formy wiersza, o silnie akcentowanej kon- wzniosła się łuna miłości, w rozkwicie świątyń powitano osiemnasty wiek: klasztory, kościoły strukcji stylistycznej, wyważona w logicznym skracaniu seminarium unickie, na sejmie grodzieńskim poetyckiego zdania, bogata w artystyczny przekaz treści ustalono województwo chełmskie. i humanistyczne przesłanie jej poezji. Ważną rolę w rcenzowanym tomie odgrywa czas. Według Danuty Agnieszki Kurczewicz teraźniejszość Uważny czytelnik, czytając wiersze Danuty Agniesz- jest punktem odniesienia do przeszłości: z woli bijącego ki Kurczewicz, zorientuje się, że wędruje ona nie tylko serca – dumna – rozsupłuję węzeł historii; każda teraź- ulicami Chełma, ale – a może przede wszystkim – przez niejszość – obecna jest, i będzie, w przyszłości Chełma: historię Chełma. Jest rzeczą charakterystyczną, że w tej pójdziemy niosąc kulturę wschodu/ nasz dorobek złożymy wędrówce autorka nie odrywa czasu teraźniejszego od na Górce/.../ młodych odkryć tworzeniem). Historii Cheł- czasu przeszłego i przyszłego. ma nie można odrywać od przeszłości, teraźniejszości Przeszłość i przyszłość miasta są obecne w jego teraź- i przyszłości. Przeszłość i przyszłość będą zawsze obecne niejszości, w pięknie i niepowtarzalności jego historycz- we współczesności: liczę cegły z minionych lat /.../, wie- nego krajobrazu, w Chełmie na dłoni/ w kredzie /.../ w cnocie rzę w nowe odkrycia; dla współczesnych są – i pozosta- Uherki/../ fotografi i które na kanwie czasu ożyją/ a potem/ od ną – memento: ziemia chełmska czerwoną łzą zapłakała, kamienic odbiją się nuty Idy (Idy Haendel – światowej sła- a szlaki/ zaznaczyła cierniowa korona. 20 Nr 1 (47) 2019

Tę dziejową prawdę Danuta Agnieszka Kurczewicz świetnie przedstawiła w wierszach Od ulicy do ulicy. Uka- zanie się tego tomu stanowi w rzeczywistości – niestety, Kolejne jak dotychczas, prawie zupełnie przemilczane – ważne w kontekście wartości artystycznych i poznawczych wy- wyró¿nienie darzenie kulturalne Chełma, niezwykle istotne w for- mowaniu i kształtowaniu postaw społecznych chełmian i utrwalaniu przez poezję chełmską dziedzictwa kulturo- paw³owianki wego naszego miasta. dniu 24 listopada 2018 r. w Wojewódzkim W 2016 r., w artykule pt. „Za coś trzeba kupować po- WOśrodku Kultury w Lublinie odbyła się uro- ezję... „o twórczości poetyckiej Danuty Agnieszki Kurcze- czysta sesja naukowa poświęcona 100. Rocznicy Od- wicz” (Chełm literacki XX i XXI wieku. Tom II, s. 214) zyskania przez Polskę Niepodległości. Organizatorem napisałem: spotkania był Związek Literatów Polskich w Lublinie. „Twórczość poetycka Danuty Agnieszki Kurczewicz Podczas sesji odbyła się promocja antologii poetyckiej bogata i zróżnicowana w formie i treści, zdominowana „W 100. LECIE NIEPODLEGŁOŚCI LITERACI LU- artystycznie liryką sensu stricto, zwieńczona tomami jej BELSCY”. poezji, urzekająca bogactwem leksykalnym, wyrażana W antologii zamieszczone zostały m. innymi wier- awangardowymi środkami poetyckimi, odwołującymi się sze znanych chełmskich literatów: Longina Jana Oko- do podstawowych znaczeń i luźnych skojarzeń wyrazów, nia, Zbigniewa Waldemara Okonia oraz Danuty oparta przede wszystkim na zespalaniu w całość prostych Agnieszki Kurczewicz. znaczeniowo fi gur stylistycznych, zdań i równoważników Podczas uroczystości Danuta Kurczewicz została zdań, stanowiących zredukowaną składniowo liryczną uhonorowana medalem pamiątkowym „Za całokształt formę jej wypowiedzi, jest jednym z najciekawszych (na- działalności artystycznej, kulturalnej i społecznej joryginalniejszych) zjawisk literackich Chełma ostatniego z okazji 100. Rocznicy Odzyskania Przez Polskę Nie- dziesięciolecia”. podległości” przyznanym przez Marszałka Wojewódz- Sześć lat wcześniej, w 2010 r., recenzując Iluminacje twa Lubelskiego Sławomira Sosnowskiego. jesieni (2009) Danuty Agnieszki Kurczewicz, stwierdzi- Z kolei w dniu 2 marca 2019 r. odbyło się w Lu- łem: blinie Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze „Biegłość i różnorodność literacka, oczytanie jako Związku Literatów Polskich, podczas którego Danucie źródło poetyckiej inspiracji twórczej, samoświadomość Kurczewicz ponownie powierzono mandat członka artystyczna, unikanie powtarzających się tematów, opi- komisji rewizyjnej. Redakcja nii i sądów, odwoływanie się do własnych przeżyć i do- świadczeń życiowych, upoetyzowanie rzeczy zwykłych, uogólnianie prawd o codziennym życiu poprzez asymi- lację rodzimych krajobrazów i ludzi, nawiązywanie do narodowego rodowodu poprzez afi rmację swojej małej ojczyzny, oddziaływanie i ekspresja językowa, sprawność warsztatowa, wrażliwość leksykalna, intuicja językowa, poszukiwania stylistyczne, odpowiedzialność wersyfi ka- cyjna, ewolucja artystyczna – oto humanistyczne i for- malne przesłanki poezji Danuty Agnieszki Kurczewicz, które rozwijane i pielęgnowane przez nią w jej dalszej twórczości – mam nadzieję i wierzę, – mocno „usadowią” ją we współczesnej literaturze” (autocytat: Artystyczne iluminacje w poezji Danuty Agnieszki Kurczewicz.. „Głos Pawłowa”,2010, nr 11, s.16). Dziś z ogromną satysfakcją przytaczam powyższe cy- taty. Tom wierszy Od ulicy do ulicy jest kolejnym sukce- sem artystycznym ich autorki. Dziś – dwanaście lat od debiutu literackiego (2007 r.) Danuty Agnieszki Kurcze- wicz – jej twórczość jest jednym z najciekawszych (najory- ginalniejszych) zjawisk literackich Chełma. Jej utwory po- kazują, jak autor realizuje się w historii literatury, mocno „usadowiają ” ją we współczesnej literaturze, przekonywa- jąco rozwijają artystyczną, poznawczą i kulturową war- tość chełmskiego dziedzictwa kulturowego. Tom wierszy Od ulicy do ulicy jest tego najlepszym potwierdzeniem. Nr 1 (47) 2019 21

- Jerzy Symotiuk - „Cztery pory roku”. „Jesieñ” Cz. VI

oparciu o posiadane dane odnośnie stanu świe- na stanowiska kierowników świetlic. Kursy wytypowanych tlic, remizo-świetlic i domów kultury ustalony kandydatów odbywały się w Lublinie przy ulicy 22 lipca 5. W został program dalszego ich organizowania. Programy kursów zostały opracowane przez Wydział Kul- Poszukiwano pomieszczeń w budynkach byłych mająt- turalno-Oświatowy WZ”SCh” w uzgodnieniu z Wydziałem ków, budowy nowych. Zwłaszcza popularnych w terenie Kultury WRN w Lublinie oraz władzami politycznymi. remizo-świetlic przy czynnym zaangażowaniu członków Szkolenie prowadzili pracownicy mojego wydziału, ja oso- Ochotniczych Straży Pożarnych i innych organizacji. Dla biście oraz pochodzący z zewnątrz fachowcy z dziedziny wyróżniających się świetlic były przydzielane radioodbior- kultury. Podobnie było ze szkoleniem bibliotekarzy, kie- niki zakupione przez Wydział Kultury i Oświaty WZ”SCh”. rowników zespołów teatralnych, chóralnych i muzycznych. Ponadto Powiatowe Związki „SCh” z fun- duszy własnych lub administracji terenowej udzielały kredytów na remonty i urządzanie świetlic. Dla Ludowych Zespołów Sportowych kupowano piłki nożne, dresy sportowe a także udzielano pomocy przy budowie boisk sporto- wych. Innym ważnym obszarem działalności był rozwój bibliotek i świetlic czytelniczych. Po kilkuletniej niewoli był wyraźny niedosta- tek księgozbiorów. W początkowym okresie powojennym druk książek był stosunkowo niewielki. Kierując się potrzebą zwiększania księgozbiorów poszukiwano książek w pry- watnych bibliotekach, szkołach oraz doko- nywano zakupu nowych. We wspomnianych obiektach organizowano zespoły czytelnicze, Zaświadczenie o zatrudnieniu Jerzego Symotiuka na stanowisku kierownika które miały sprzyjać rozwojowi czytelnictwa1. Spółdzielni Garncarskiej w Pawłowie W pierwszych latach powojennych były re- aktywowane zespoły artystyczne, które były wyraźnie za- Były to kursy krótkotrwałe, a zasadniczym ich celem było uważalne w miejscowościach znanych z takiej działalności omówienie podstawowych zadań w zakresie organizacji, jeszcze w okresie międzywojennym, a m. innymi w Sienni- planów pracy, roli jaką mają spełniać w swoim środowisku. cy Różanej, Krzczonowie i innych. W ich działalność były Zespoły artystyczne rywalizowały między sobą. W tym celu zaangażowane przede wszystkim miejscowe nauczycielki. organizowano eliminacje wojewódzkie. Oceny dokonywała Przykładowo w Wólce Lubelskiej zorganizowano zespoły komisja w składzie: przedstawiciel Wydziału Kultury WRN taneczne oraz chóralne wywodzące się ze środowisk mło- (Wanda Kaniorowa), muzycy Todys i Kozłowski, inspek- dzieży szkolnej. Zauważalny był rozwój sportu wiejskiego. tor Kozłowska, przedstawiciel związków zawodowych W większych osadach i siedzibach gmin powstawały zespo- okręgu lubelskiego. Również i związki zawodowe zaprasza- ły do gry w piłkę nożną. Rzadziej uprawiano lekkoatlety- ły naszego przedstawiciela na eliminacje zespołów z zakła- kę, zwłaszcza porą jesienno-zimową z uwagi na brak sal dów pracy. Wyróżniające się zespoły otrzymywały nagrody. gimnastycznych. Szatnia ubiorów ludowych wypożyczała Organizowano również w Lublinie wojewódzkie zawody stroje ludowe dla zespołów tanecznych w terenie na pokazy sportowe LZS. Za ich organizację odpowiedzialny był mój oraz występy podczas różnych uroczystości. Niektóre zespoły zastępca Machaj. Pomocy udzielali mu działacze sportowi ludowe same szyły stroje pozyskując środki fi nansowe z po- z terenu miasta Lublina. wiatowych związków „SCh” oraz z jednostek administracyj- Dużą rolę w rozwoju życia kulturalno-oświatowego od- nych. W celu właściwego ukierunkowania działalności ze- grywały Koła Gospodyń Wiejskich, które powstawały przy społów ludowych zorganizowano szkolenia dla kandydatów Związkach „SCh”. Podobnie organizacja Związku Mło- dzieży Polskiej uczestniczyła w tych pracach. W tym czasie 1 W 1949 r. powołano w Gminie Pawłów Gminny Komitet Biblioteczny, zaś pozostawałem w sporze w Przewodniczącym Wojewódz- w 1954 r. Gminną Radę Czytelnictwa i Książki („Zarys dziejów Pawłowa kiego ZMP Antonim Mulawą. Stałem na stanowisku, że od XV do XX wieku” s. 241). 22 Nr 1 (47) 2019 właściwy rozwój pracy k.- o. w terenie poprzez tworzenie i proponował chwilowy odpoczynek na łonie natury, któ- świetlic, bibliotek, zespołów artystycznych będzie sprzyjał rą uwielbiał i jednocześnie się nią zachwycał. Opowiadał stopniowemu wychowywaniu młodzieży w duchu mate- o swoim biednym i trudnym życiu, wyjeździe do Ameryki rialistycznym, marksistowskim. Przewodniczący Mulawa na roboty i powrocie do Polski. Na początku 1951 r. złożył był innego zdania kładąc nacisk na dominujące wychowy- rezygnację z urzędu i powrócił do Biłgoraja, gdzie wiele wanie młodzieży w duchu marksistowskim bezpośrednio. uczynił na rzecz rozwoju swojego rejonu i poprawę bytu No ale w terenie życie toczyło się swoim torem i trzeba było ludności. Był wzorem wybitnego działacza partyjnego. te dwa kierunki godzić. W dniu 10 marca 1950 r. odbył się w Lublinie Woje- Następnie rząd podjął decyzję w sprawie likwidacji wódzki Zjazd Związku Samopomocy Chłopskiej, na któ- analfabetyzmu w Polsce. Okres kilkuletniej niewoli nie- rym poza sprawozdaniem z działalności za miniony okres, mieckiej spowodował, że dorastała część młodzieży, któ- dyskusji i zatwierdzenia programu działalności na przy- ra nie mając możliwości kształcenia się wyrastała jako szłość został dokonany wybór 5-osobowego Prezydium analfabeci. Część ludności z braku książek i prasy w języ- w składzie: prezes – Franciszek Król, wiceprezes – Włodzi- ku polskim stawała się powtórnymi analfabetami. Zaist- mierz Skrzyński, sekretarz – Henryk Mazurek, zastępca niała konieczność przeprowadzenia w skali kraju szkole- sekretarza – Jerzy Symotiuk i skarbnik – Zofi a Gdowska. nia w zakresie nauki czytania i pisania w języku polskim. Skład zarządu wojewódzkiego został zatwierdzony w dniu Zadanie to realizowało Ministerstwo Oświaty za pośred- 17 sierpnia 1950 r. Uchwałą Prezydium Zarządu Głów- nictwem nauczycieli szkół. Został także do tego zadania nego Związku „SCh” w Warszawie. Ja i Skrzyński byliśmy włączony związek zawodowy w zakładach pracy w mia- członkami ZSL a pozostali członkowie zarządu należeli do stach oraz Związek „SCh” na terenach wiejskich. Trzeba PZPR. Prezes Król był znanym działaczem PZPR. W okre- było wykonać wiele pracy wyjaśniającej i propagandowej sie przeprowadzanej reformy rolnej pełnił obowiązki peł- zachęcającej do nauki. Wiele osób niechętnie godziło się nomocnika na województwo lubelskie, był także posłem na na naukę, zresztą z różnych powodów, często zwyczajną Sejm oraz członkiem Egzekutywy Komitetu Wojewódzkiego przyczyną był ludzki wstyd, szczególnie u starszej ludności. PZPR w Lublinie. Stąd nasza praca nieraz była podporząd- W praktyce było tak, że członkowie związków oraz akty- kowana potrzebom wyłącznie regionu lubelskiego. Często wiści odwiedzali mieszkańców w ich miejscach zamieszka- w swoich wystąpieniach akcentował to prezes Król. Nie za- nia przekonując o potrzebie uzupełnienia podstawowego wsze było to chętnie przyjmowane przez Zarząd Główny wykształcenia. Nauczyciele w szkołach prowadzący do- Związku „SCh”, a szczególnie przez jego sekretarza general- kształcanie prowadzili jednocześnie ewidencję osób koń- nego Mariana Jaworskiego, członka PZPR. Prezes Król nie czących kursy dokształcające. Na szczeblu centralnym do pozostawał także w dobrych relacjach z Prezesem Zarządu akcji tej powołany był minister Matuszewski a na szczeblu Głównego Józefem Ozgą-Michalskim, członkiem ZSL wojewódzkim Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Naro- Ważną imprezą organizowaną w Lublinie (1950 r.?) dowej w Lublinie Paweł Dąbek. Pełnomocnikiem z ramie- były Ogólnokrajowe Dożynki. Ze względu, że był urodzony nia WZ”SCh” w Lublinie byłem ja, a pełnomocnikiem Wo- w Lublinie (właściwie w Rurach Brygidkowskich) i stąd po- jewódzkiego Związku Zawodowego w Lublinie kierownik chodził Bolesław Bierut, Prezydent PRL, przygotowania kulturalno-oświatowy. Akcja likwidacji analfabetyzmy zo- do tej imprezy miały szczególny rozmach i znaczenie. Na stała zakończona w 1951 r. Jej podsumowanie zakończyło placu przed Zamkiem Lubelskim zorganizowano wysta- się w Urzędzie Rady Ministrów w Warszawie. W uroczysto- wę rolniczą, wykonując odpowiednie ogrodzenie, a nawet ści uczestniczyłem wspólnie z Pawłem Dąbkiem. Uroczyste lekkie budynki drewniane, kioski itp. obiekty. Natomiast zakończenie tej akcji na szczeblu wojewódzkim odbyło się plac na trybunę i zebranie ludności wyznaczono na tere- w miesiącu czerwcu 1951 r. w Zamościu z udziałem mini- nie dzisiejszego Parku Ludowego. Ówcześnie te tereny były stra Matuszewskiego, Prezesa Zarządu Głównego Związku wykorzystywane jako pastwisko torfowe. Sztab organiza- „SCh” Józefa Ozgi-Michalskiego i innych ważnych przed- cyjny, który w sierpniu przyjechał z Zarządu Głównego stawicieli władz politycznych i administracyjnych2. Związku ”SCh” z Warszawy został umiejscowiony w na- Praca na tym odcinku układała mi się dobrze, gdyż miocie wojskowym postawionym w rejonie skrzyżowania w tym czasie prezesem WZ”SCh” w Lublinie został Józef ulic Zygmuntowskiej i Świerczewskiego. Jako członkowi Dechnik. Był to znany działach Polskiej Partii Robotniczej Prezydium WZ”SCh”, a jednocześnie kierownikowi wy- pochodzący z powiatu biłgorajskiego. Był to człowiek od- działu kulturalno-oświatowego przypadła mi odpowie- znaczający się szczególną umiejętnością współżycia z ludź- dzialna rola koordynatora prac miejscowych jednostek, m. mi, spokojny, zrównoważony, wyrozumiały a jednocześnie innymi Wydziału Kultury WRN, Spółdzielni Plastyków wymagający. Nieraz wyjeżdżałem z nim w teren. Podczas w Lublinie i innych. Niejednokrotnie nawet do godziny jazdy obok pól zasianych zbożem zatrzymywał samochód 24.00 uczestniczyłem w posiedzeniach sztabu organizacyj- nego. W dożynkach uczestniczyły delegacje wszystkich 17 2 W dniu 8 lipca 1951 r. Gmina Pawłów zakończyła „akcję walki województw, dla których trzeba było zabezpieczyć miejsca a analfabetyzmem”, połączoną z uroczystym wręczeniem świadectw. Decyzją władz gminy została powołana Gminna Komisja Egzaminacyjna zbiórek, wyżywienie i inne potrzeby. Delegacje przyjeżdża- Analfabetów w Pawłowie, a jej członkiem był m. innymi Komendant ły specjalnymi pociągami. Na wyznaczoną godzinę trzeba Gminny Powszechnej Organizacji „Służba Polsce” („Zarys dziejów Pawłowa od XV do XX wieku” s. 241). było przygotować przewodnika a delegację przemieścić na Nr 1 (47) 2019 23 miejsce zaplanowanej zbiórki. „Spółdzielnia Plastyków” go. W czasie jazdy pociągiem otrzymaliśmy informację, że wykonała dekoracje składające się z napisów, rysunków wieniec pozostał w Lublinie. Na stacji kolejowej w Puławach i fi gur sojuszu robotniczo-chłopskiego. Do moich zadań z pociągu wysiadł sekretarz Mazurek i specjalnym samocho- należało między innymi zatwierdzanie wystawianych ra- dem wrócił do Lublina. Dzięki osobistej interwencji Prze- chunków za wykonane plakaty i elementy dekoracyjne. wodniczącego WRN Dąbka wieniec został załadowany na Niekiedy rachunki opiewały na kwoty sięgające dziesią- samochód ciężarowy PKS-u i wyruszył w trasę do Poznania, tek tysięcy złotych. Podpisując takie rachunki nanosiłem gdzie dotarł około godziny 8.00 rano. Nie mógł jednakże do- adnotację, że „ceny nie są wygórowane i odpowiadają jechać do miejsca naszej zbiórki, gdyż milicja wstrzymała miejscowym cenom”. Obawiając się ewentualnych kłopo- wszelki ruch na ulicach. Maszerując w pochodzie szliśmy tów udałem się z wizytą do sekretarza propagandy KW jako delegacja województwa lubelskiego za czołówką, któ- PZPR w Lublinie Bolanowskiego prosząc o radę. Na moje rą stanowiła delegacja Zarządu Głównego Związku „SCh”. pytanie Bolanowski odpowiedział „oni się uczyli i za na- Obecni na trybunie honorowej nie zwrócili uwagi, iż nie po- ukę trzeba płacić”. W organizacji zespołów artystycznych siadamy wieńca. Po przejściu wszystkich delegacji i zezwo- z naszego terenu do pochodu i występów na zbudowanych leniu na ruch pojazdów samochód z naszym wieńcem pod- estradach zaangażowana była wspomniana wcześniej in- jechał w pobliże trybuny a wieniec został umieszczony obok spektor Pawłowska oraz Wanda Kaniorowa. Dożynki były innych już tam się znajdujących. Tylko niektórzy z Lublina ogromną a zarazem kosztowną imprezą. Ale dożynki uda- wiedzieli o zamieszaniu związanym z wieńcem dożynko- ły się dzięki także sprzyjającej pogodzie. wym. Pomimo obaw nie spotkały mnie przykre konsekwen- W 1951 r. przypadło nam wziąć udział w dożynkach cje za zamieszanie z wieńcem. Pewnego razu, gdy szedłem ogólnokrajowych w Poznaniu. Dla naszej delegacji został z sekretarzem Bolanowskim i prezesem Franciszkiem Kró- przygotowany specjalny pociąg w Lublinie. Zaangażowa- lem sekretarz propagandy zażartował zwracając się do pre- ny umieszczaniem delegacji powiatowych w wagonach nie zesa „Franek gdzie masz wianek?”. sprawdziłem załadowania do wagonu wieńca wojewódzkie- Ciąg dalszy w następnym numerze

- Andrzej Kosz - Gmina stawia na aktywizacjê seniorów

roku ubiegłym Fabryczny te mają służyć zgodnie z założeniami projektu Klubu „Se- przystąpiła do Programu Wieloletniego „Se- nior+”, które mają polegać na motywowaniu seniorów do Wnior +” na lata 2015-2020, który realizowany działań na rzecz samopomocy i działań wolontarystycz- jest przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Spo- nych na rzecz innych. łecznej. Celem strategicznym Programu jest zwiększenie Od początku bieżącego roku samorząd gminy przystą- aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym seniorów pił do realizacji zadań zawartych z module 2 Programu tj. poprzez rozbudowę infrastruktury ośrodków wsparcia zapewnienie funkcjonowania już istniejących placówek. w środowisku lokalnym oraz zwiększenie miejsc w pla- W tym celu w trybie konkursowym gmina złożyła wniosek cówkach „Senior +” przy dofi nansowaniu działań jedno- do MRPiPS na działania związane z bieżącym utrzymaniem stek samorządu w rozwoju na ich terenie sieci Dziennych i funkcjonowaniem Klubu „ Senior+”. Złożony wniosek Domów „Senior +” i Klubów „Senior +”. otrzymał dofi nansowanie w kwocie 8390 zł, co stanowi 40% Samorząd gminy w 2018 roku skorzystał z modułu całości budżetu (wkład własny wyniósł 12585 zł). Pozosta- 1Programu tj. z jednorazowego wsparcia fi nansowego ła kwota przeznaczona na funkcjonowanie pochodzi z bu- przeznaczonego na wyposażenie Klubu „ Senior+” w dżetu gminy Rejowiec Fabryczny. W ramach tych środków kwocie 23519 zł, co stanowiło 80% ogólnej kwoty Projek- przewidziano następujące zajęcia dla seniorów: aerobic tu (wkład własny samorządu wyniósł 6055 zł). Za te pie- i gimnastyka, nordic walking, zajęcia z zasad właściwego niądze zastały wyposażone dwa pomieszczenia w nowo odżywiania się i bilansowania posiłków i zajęcia kulinar- wyremontowanym budynku Gminnego Ośrodka Kultu- ne z tym związane, zajęcia garncarskie i ceramiczne, ro- ry im. Ryszarda Kapuścińskiego w Pawłowie na potrzeby bótki ręczne, ponadto można korzystać w wyposażenia seniorów z terenu gminy. zarówno GOK w Pawłowie jak również Klubu „ Senior+”. Doposażono w całości aneks kuchenny, do którego W dalszym ciągu osoby, które ukończyły 60 rok życia zostały zakupione między innymi: meble kuchenne, stół i nie są czynne zawodowo, chcący uczestniczyć w zaję- do przyrządzania potraw, chłodziarko-zamrażarka, pły- ciach proponowanych w ramach Klubu „ Senior+” mogą ta indukcyjna, piekarnik oraz zakupiono doposażenie zgłaszać się do uczestnictwa w Programie. Więcej infor- w sprzęt i akcesoria kuchenne. Drugie pomieszczenie - macji o terminach spotkań można uzyskać w mediach ogólnodostępna sala została wyposażona w zestaw wypo- społecznościowych Gminy Rejowiec Fabryczny i GOK czynkowy: stół i regały oraz sprzęt RTV. Pomieszczenia Pawłów lub u pracowników GOK w Pawłowie. 24 Nr 1 (47) 2019

- Danuta Jonak - Œladami historii rodziny Grelów

Jan Grela Tadeusz Grela Józef Grela

ak sięgam pamięcią do lat szkolnych nigdy nie lubi- skiej, Grelowie przeprowadzili się do Pawłowa, niedaleko łam historii, chociaż miałam i mam predyspozycje Rejowca Fabrycznego, miejsca pochodzenia Jana Greli. Jdo zapamiętywania faktów i dat. Lubiłam fi zykę, geo- W Pawłowie Jan Grela miał braci: młodszych od siebie: grafi ę, język polski, matematykę, głównie kierunki ścisłe. o 4 lata Tadeusza (1909-1943) i o 11 lat Józefa (1916- Los sprawił, że skończyłam studia humanistyczne, tj. bi- 1974). bliotekoznawstwo i informację naukową, za ukończenie, W 2011 r. przeglądałam portal internetowy i na stronie których jestem wdzięczna losowi. Studia te obejmowały: http://pawlow.coolpage.biz/index_pliki/page342.htm bibliotekoznawstwo, historioznawstwo, informację na- (dostęp 28.07.2011) przeczytałam informację o dziadku, ukową, językoznawstwo, księgoznawstwo, kulturoznaw- Janie Greli, drugim mężu mojej babci Heleny Greli, który stwo, literaturoznawstwo, naukoznawstwo, pedagogikę, wraz ze swoim bratem byli rozstrzelani wspólnie z inny- pedagogikę społeczną, politykoznawstwo, psychologię mi mieszkańcami z Pawłowa i okolic na ziemi lubelskiej i dziedziny pokrewne. przez Niemców w 1943 r. przed cmentarzem w Siedlisz- Od 2007 r. przebywam na emeryturze, a w 2015 r. czu, takiej treści: „W dniu 23 kwietnia 1943 r. funkcjona- zrodziła się u mnie chęć zrobienia czegoś pożytecz- riusze żandarmerii niemieckiej, stacjonujący w Cycowie, nego, nie tylko dla siebie. Koleżanki w pracy zawsze ścigając mieszkańców Pawłowa podejrzewanych o dzia- powtarzały mi, że nadawałabym się na detektywa, bo łalność partyzancką, aresztowali, a następnie rozstrzela- zawsze potrafiłam rozwiązać jakiś problem np. od- li pod murem cmentarnym w Siedliszczu:...Grelę Jana; nalezienie jakiegoś zagubionego grosza w księgach Grelę Tadeusza...” inwentarzowych, odnalezienie włączonej w nieodpo- Powyższą informację mogłam po 6 latach dnia 2 wiednie miejsce książki w magazynie, odnalezienie maja 2017 r. potwierdzić będąc z moją siostrą Elżbietą artykułu w czasopiśmie itp.. Umiejętności te nabywa- Wawszczyk w czasie odwiedzin u mojej kuzynki Janiny łam poprzez lata praktyki w zawodzie nauczyciela-bi- Ostrowskiej w Wojsławicach. Niedaleko Wojsławic znaj- bliotekarza jak również dobrej pamięci faktograficznej dowały się miejscowości: Pawłów i Siedliszcze i po 74 (nie wiem na jak długo), która to umiejętność pomaga latach odnalazłyśmy wspólnie z mężem kuzynki Roma- w poszukiwaniach. nem Ostrowskim grób dziadka i jego brata. Pochowani Z przekazów rodzinnych od mojej cioci chrzestnej, oni zostali we wspólnej mogile z innymi rozstrzelanymi Heleny Pakuły (ur. 1932 r. w Krasnymstawie) pamięta- przed cmentarzem 23 kwietnia 1943 r.. Wierzę w to, że łam, że jej rodzina i moja babcia Helena Grela z córką ich dusze domagały się modlitwy za nich i pozwoliły od- Bronisławą i synem Tadeuszem znały się z czasów woj- naleźć ich grób, miejsce ich wiecznego spoczynku. Zapa- ny z Chełma, mieszkali w jednej kamienicy. Babcia z Ja- liliśmy znicze na grobie, odmówiliśmy modlitwę za ich nem Grelą [1905-1943], jej drugim mężem przed wojną dusze. Na grobie było widać niedawno złożone wiązanki mieszkali w Hallerowicach (Horyńgród), niedaleko Rów- kwiatów z wstęgami biało-czerwonymi. Dziadek Jan Gre- na, na dzisiejszej Ukrainie. Aby zadbać o bezpieczeństwo la miał tylko 38 lat a jego brat Tadeusz Grela miał tylko swojej rodziny, w związku z pogłoskami o zbrodni katyń- 34 lata. Nr 1 (47) 2019 25

Pisząc ten tekst zastanawiałam się, kiedy powstał po- mnik, kto go postawił i po wykonaniu kilku telefonów do Urzędu Gminy Siedliszcze i do Parafi i w Pawłowie, gdzie nie otrzymałam odpowiedzi na moje pytania, z różnych względów. W Urzędzie Gminy w Siedliszczu nie pamiętali, bo i metryki nie były wydane dla dziadka, ponieważ nikt z rodziny o nią się nie upominał, a w pa- rafi i w Pawłowie nie zastałam proboszcza, w czasie wy- konywania przeze mnie telefonu. Sięgnęłam do moich notatek sprzed 2011 r. i postanowiłam się skontaktować z autorem artykułu z tamtego okresu. Okazało się, że pan Stefan Kurczewicz (członek rodziny dwóch Pola- ków rozstrzelanych w Siedliszczu), prezes Stowarzysze- nia Przyjaciół Pawłowa, z którego inicjatywy powstał pomnik był dostępny pod telefonem. Udzielił on mi informacji i ukierunkował na poniższy artykuł w Głosie Pawłowa 2013, nr 1(23) s. 6-7 pt. „Tragedia „Wielkie- go Piątku” w Pawłowie”. Z artykułu tego wynikało, że: pomnik powstał w 2013 r.; brat dziadka, Tadeusz Gre- la miał żonę Jadwigę i córkę Kazimierę po mężu Zając, o których nic nie wiedzieliśmy; bracia nie byli partyzan- Danuta Jonak przy grobie Jana i Tadeusza Grełów tami tylko przypadkowo schwytanymi przez Niemców (Siedliszcze 2.05.2017 r.) osobami rozstrzelanymi wraz z innymi przed cmenta- rzem w Siedliszczu. nie odnalazłam Ludwika Nicewicza, może kiedyś wrócę Uroczystość poświęcona upamiętnieniu 70 rocz- do tej sprawy. nicy rozstrzelania przez hitlerowców w dniu 23 kwiet- Wiele lat po wojnie mój wujek, jednocześnie ojciec nia 1943 r. m. in. Jana i Tadeusza Grelów odbyła się 25 chrzestny Mieczysław Netter (1926-2009), odznaczony września 2013 r. Z inicjatywy Stowarzyszenia Przyjaciół m. in. Srebrnym Krzyżem Zasługi (Mon. Pol. 1995, nr Pawłowa został wykonany nowy granitowy nagrobek 38, poz. 449) za zasługi w działalności na rzecz niepod- -pomnik, sfi nansowany w całości przez rodziny zamor- ległości i suwerenności Polski, brat mamusi, również nic dowanych. nie mówił o swoich przeżyciach, czasem coś powiedział, Od wnuczki Józefa Greli, Katarzyny Tęczy z Brzegu ale zawsze był jakiś zamyślony i odnosiłam wrażenie, że Dolnego, dowiedziałam się, że Józef został aresztowa- cały czas kontrolował, co mówi. W czasie jednej rozmo- ny i wywieziony do Oświęcimia i tam przebywał przez wy sprowokowałam go i opowiadałam taką tam sobie 3 m-ce. Po pobycie w Oświęcimiu został on wysłany nie do końca prawdziwą historię rodziny, a on wtedy na roboty do Niemiec. Po wojnie matka Jana, Wiktoria mówił „Danusia to nie było tak” i opowiadał, wyjaśniał, Grela przebywała w Konradowie u swojego najmłod- ale nie za dużo, bardzo był oszczędny w słowach, cho- szego syna Józefa Greli, ale ze względów zdrowotnych rował wtedy na serce i nie ciągnęłam rozpoczętego te- została zawieziona do Pawłowa i przekazana pod opie- matu. Z powodu jego choroby więcej nie dociekałam. kę synowej. Po zakończeniu działań wojennych w l. 1945-1946 dzia- Pamiętam z lat dziecinnych, jak mieszkałam w Czar- łał w Wielkopolskiej Samodzielnej Grupie Ochotniczej nymlesie, to przyjeżdżali do nas jacyś goście i szeptali „War t a” - polskiej antykomunistycznej organizacji kon- sobie o czymś cicho z moją mamusią Bronisławą Jonak. spiracyjnej działającej na obszarze Wielkopolski, a po Ofi cjalnie nigdy oni nie opowiadali o czasach wojennych, zakończonym śledztwie i zwolnieniu z aresztu został była między nimi zmowa milczenia. Dwa razy w roku, wywieziony i ukryty przez rodzinę. Po jakimś czasie zawsze przed Wielkanocą i świętami Bożego Narodzenia powrócił do Szklarki Przygodzkiej, założył rodzinę przyjeżdżał do nas na rowerze wujek z Konradowa, Jó- i tam mieszkał. Super Express z 2007 r. w nr 99 na s. 10 zef Grela, trzeci brat Jana i Tadeusza Grelów i też były w artykule Tomasza Barańskiego pt. „Stary ubek pójdzie w tym czasie ciche rozmowy. Mimo nadstawiania uszu siedzieć” podał: „Sąd Rejonowy w Ostrowie Wlkp. ska- jak to dziecko i zaciekawienia, nic nie usłyszałam. Po zał jego oprawcę Władysława K. za katowanie i dręcze- wielu latach, gdy szukałam w archiwum informacji o ro- nie w 1946 r. na 1,5 roku więzienia; Gazeta Ostrowska dzinie znalazłam informację, że w 1961 r. zameldowany z 2007 r. w nr 12 na s. (1), 3 w artykule Marka Szymań- był u nas Ludwik Nicewicz ur. 25.01.1939 r. w Radziłło- skiego pt. „Wyrok na ubeka” podała, że były 83-letni mounty, s. Włodzimierza i Niny z d. Levenstein. ubek, Władysław K. otrzymał 1,5 roku bezwzględnego Jak się okazało po wielu latach w 2012 r., dowiedzia- pozbawienia wolności za znęcanie się fi zyczne i psy- łam się od siostry Eli, że ukrywał się u nas student, który chiczne nad działaczami opozycji. Tym dręczonym był był poszukiwany za jakąś działalność. Mimo poszukiwań m. in. Mieczysław Netter. 26 Nr 1 (47) 2019

Andrzej Kosz Mieszkańcy Gminy Rejowiec Fabryczny wsparli 27 Finał WOŚP

stycznia 2018 roku odbył się 27. Finał Wiel- 13 kiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Celem tegorocznej edycji zbiórki był zakup sprzętu dla specja- listycznych szpitali dziecięcych W akcję zaangażowało się 1700 sztabów w Polsce oraz w kilkudziesięciu miej- scach na świecie. Jeden ze sztabów 26 edycji WOŚP mieścił się w Gminnym Ośrodku Kultury w Rejowcu . Kwestę prowadziło 120 tysięcy wolontariuszy, wśród nich było 6 wolontariuszek z Gminy Rejowiec Fabrycz- ny, które przeprowadziły zbiórkę pieniędzy w miej- scowościach Kanie, Liszno i Pawłów. Kwesta odby- wała się w okolicach kościołów po Mszach Świętych. Wolontariuszkom: Weronice Śliwczyńskiej, Magdzie Marucha, Klaudii Humieniuk, Julii Maleśkiewicz oraz Joannie i Justynie Nestorowicz udało się zebrać cynie Waryszak i Agnieszce Herda za pomoc w rekru- łączną kwotę 1590,69 zł. tacji osób do kwestowania oraz wszystkim, którzy ze- Bardzo dziękuję wolontariuszkom za poświęcony chcieli wesprzeć fi nansowo 27 Finał Wielkiej Orkiestry czas i wspaniałą postawę a Paniom Bibliotekarkom Lu- Świątecznej Pomocy.

Adam Kędzierawski FRASZKI Powaga nie zawsze pomaga

Niebezpieczne bywają szybkie wybory na amory

To nie nowina jak rodzi się prawna wina

W dobru, prawdzie, roztropności jest droga do miłości

Z politycznej draki efekt nijaki

Hipokryzja pomoże żyć ze sobą w sporze

Doświadczenie przeszłości twórczo wykorzystaj w kreowaniu lepszej przyszłości

Sumienie lekarstwem na zdziczenie obyczajów

Agresje, złośliwości to brak samoświadomości

W skromności szukać należy twórczych możliwości Nr 1 (47) 2019 27

Henryk Radej (ur. 1955), polonista i publicysta związany z kulturą i oświatą Chełma. W latach 1982-1987 należał do Grupy Literackiej „Słowo” działającej w Krasnymstawie. Wydał tomiki wierszy „Wiek zielony” (1983) oraz „Fletnia i łuk” (2012). W latach 1989-1991 redaktor kwartalnika kresowego „Kamena” oraz redaktor naczelny kwartalnika „Kresy Literackie (1990-1995) – pism wydawanych w Chełmie. Od kilkunastu lat współpracuje z pismami regionalnymi, takimi jak: „Egeria, „Nestor”, „Lublin. Kultura i Społeczeństwo”, „Dominik Turobiński”. Opublikował w nich wiele wierszy, reportaży, felietonów, recenzji, listów i opowiadań. Jest autorem wstępów oraz opracowań do kilkunastu książek poetyck- ich. Jego utwory można znaleźć w antologiach regionalnych oraz ogólnopolskich. Od roku 2008 prowadzi blog internetowy www.haradej.blogspot.com pod szyldem Człowiek wol- ny – nie swawolny. Pochodzi z Zamojszczyzny, ale od 40 lat mieszka i pracuje w Chełmie. Konsekwentnie bezpartyjny, niestowarzyszony i niezależny.

Nad pustym Grobem uchylam nieba okiennicê

Potem me szczątki skórą odzieje, jak to czynisz – poeto i ciałem swym zobaczę Boga. bezszelestnie To właśnie ja Go zobaczę, po zmierzchu Moje zmartwychwstanie moje oczy ujrzą, nie kto inny; na palcach moje nerki już mdleją z tęsknoty. wkradasz się do ogrodu Ty usieczony między łotrami – (Hi 19, 25–27) i uchylasz nieba okiennicę ostatnie słowa wyciekły ze śliną, - a jeśli zaskrzypi? życie spłynęło wodą i krwią Trudno uwierzyć, Panie, zostaniesz przyłapany jak urwis na świadectwo śmierci godziny jak to się stanie – ten cud, na podglądaniu kochanków i miłosierdzia. że niby z martwych powstaniemy w gwiezdnej pościeli cali i nadzy z ziem i wód, Nie łamano Ci nóg, przed Bożym sądem uklękniemy gdzie twoje niebo – poeto bo z krzyża nie zejdziesz. w której mgławicy pulsarów Już tylko grób! Jak Ty pozbierasz członki nasze ta świetlność wiekuista wskrzesza Koniec czyli omega. po całej ziemi rozrzucone? majowy ogród Jak Ty przygarniesz nasze prochy aż oko ślepnie A myśmy się spodziewali... przez skrętne wichry rozproszone? i ucho boleje

Panie, ja też czasem umieram, Czym Ty okryjesz kruche kości, jak mogłeś – ubogi a we mnie nadzieja choćby ostatnia skąd weźmiesz suknie, aksamity? płoszyć stado aniołów i koniec świata mojego bliski, Aby nie było w nas grzeszności, skupione nad rumowiskiem i nie mam wyjścia. ubierzesz w płachtę jednolitą? tajemnicy A Ty milczysz – jakbyś czekał na moją śmierć. Do Marii rzekłeś – Nie dotykaj... piekło jest w nas Do końca czekasz. świtem z całunu wybudzony, - wołał fi lozof Do pierwszej błyskawicy nawrócenia. już niepotrzebne były maści, także i niebo bo Ty jaśniałeś przebóstwiony, - dorzucam ja Ale to ja zwlekam, Panie w niebiańskie ciało obleczony. a uchylanie niebieskiej okiennicy odkładam na potem jest odrywaniem koszuli od ran moje zmartwychwstanie, Matkę zaś wziąłeś wprost do nieba męską nocą przy ognisku ja, kiepski magik tańczący z grobu w Dolinie Jozafata. trawioną czerwonym winem na zdradliwej linie. Nie pozwoliłeś na zepsucie, pisaniem wiersza w pociągu lecz skarb najdroższy zachowałeś skurczem narodzin... Nagle przychodzisz w jasności poranka jako wspomnienie z tego świata. jak dobry ogrodnik – nierozpoznany, wtedy dojrzał cię On a ja niewierny szukam Twych ran, Ale to ludzkie mrowie – po co? w tym uchyleniu aby uwierzyć na nowo Czymże Cię truchła te zachwycą? i wniknął przez szczelinę Twoim czynom i słowom. Choć ożywione – przemienione, w głąb twego sumienia to pozostaną już na wieki Zmieniłeś mnie – Twojej Miłości tajemnicą. Ja zmienię świat. Wielkanoc 2017 Henryk Radej 28 Nr 1 (47) 2019 Fotoreporta¿ „G³osu Paw³owa”

Abp Stanisław Budzik w pawłowskiej świątyni (fot. G. Pelica) Pawłowianie na wystawie... Wdzięczni Ameryce w chełmskiej Bibliotece

IV Konkursk Recytatorski poezji L. Lipińskiej

SP w Pawłowie – Konkurs piosenki angielskiej SP w Pawłowie – Paczka dla Bohatera

Zespół Pawłowianki Zespół Seniorki z Wólki Kańskiej

Wydanie gazety wspó³finansowane ze œrodków Gminy Rejowiec Fabryczny