Dwumiesięcznik W NUMERZE Vol. XVIII, Nr 4/2011 (108) ISSN-1231-014X, Indeks 386138

Redaktor naczelny Jarosław Malinowski Z życia flot 2

Kolegium redakcyjne Rafał Ciechanowski, Michał Jarczyk, Maciej S. Sobański Nikołaj W. Mitiuckow 4 Nie bardzo latający Holendrzy Współpracownicy w kraju Andrzej S. Bartelski, Jan Bartelski, Stanisław Biela, Jarosław Cichy, Andrzej Danilewicz, Józef Wiesław Dyskant, Maciej K. Franz, Przemysław Federowicz, Krzysztof Krzeszowiak Michał Glock, Tadeusz Górski, Pierwsze próby z użyciem broni torpedowej 15 Jarosław Jastrzębski, Rafał Mariusz Kaczmarek, w cesarskiej flocie Niemiec Jerzy Lewandowski, Oskar Myszor, Andrzej Nitka, Piotr Nykiel, Grzegorz Ochmiński, Jarosław Palasek, Michał Glock Jan Radziemski, Marek Supłat, 24 Tomasz Walczyk, Kazimierz Zygadło Krążownik II rangi „Bojarin”

Współpracownicy zagraniczni BELGIA Aleksandr Aleksandrow, Siergiej Bałakin Leo van Ginderen CZECHY „Asama” i kuzyni, część III 30 Ota Janeček FRANCJA Gérard Garier, Jean Guiglini, Pierre Hervieux HISZPANIA Rafał Mariusz Karczmarek Alejandro Anca Alamillo 38 Pierwsze błyski pochodni. LITWA Operacje „Terminal” i „Reservist” Aleksandr Mitrofanov NIEMCY Richard Dybko, Hartmut Ehlers, Jürgen Eichardt, Christoph Fatz, Stanisław Biela Zvonimir Freivogel, Mułołazy Kriegsmarine 46 Reinhard Kramer ROSJA Siergiej A. Bałakin, Nikołaj W. Mitiuckow, Konstantin B. Strelbickij Andrij Kharuk STANY ZJEDNOCZONE. A.P. 54 Brytyjskie niszczyciele typu „Battle”, część I Arthur D. Baker III UKRAINA Anatolij N. Odajnik, Władimir P. Zabłockij WŁOCHY Maurizio Brescia, Achille Rastelli Aleksandr Mitrofanov Rosyjskie lodołamacze, część IV 66 Adres redakcji Wydawnictwo „Okręty Wojenne” Krzywoustego 16, 42-605 Tarnowskie Góry Polska/Poland tel: +48 32 384-48-61 www.okretywojenne.pl Tadeusz Górski e-mail: [email protected] 76 Malutki ORP „Krakowiak”

Skład, druk i oprawa: DRUKPOL sp. j. Kochanowskiego 27, 42-600 Tarnowskie Góry Ireneusz Bieniecki tel. 032 285 40 35, www.drukujemy.pl Charakterystyka jednostek pływających Morskiej 82 © by Wydawnictwo „Okręty Wojenne” 2011 Brygady OP w latach 1966-1991, część I Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved. Przedruk i kopiowanie jedynie za zgodą wydawnictwa. Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i adjustacji tekstów. Materiałów nie Maciej S. Sobański zamówionych nie zwracamy. 90 Libijska Marynarka Wojenna Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych artykułów, które prezentują wyłącznie opinie i punkt widzenia ich autorów.

Nakład: 1500 egz. Maciej S. Sobański „Al Assad” – zapomniane dzieło polskiej stoczni 102

I i II strona okładki: Syryjski okręt szkolny Al Assad w czasie wizyty w Odessie, 21-25 czerwca 2011 roku. Warto dodać, że ta ciekawa jednostka zosta- 104 Nowości wydawnicze ła zbudowana w polskiej stoczni. Fot. Anatolij Odajnik Z życia flot

lokacyjne i uzbrojenie. Zapowiadało to szybkie rozpoczęcie prób morskich, jednak doniesienia „Commercial Daily”, są zaskoczeniem. Do tej pory więk- szość analityków, a nawet wysocy rangą oficerowie US Navy, twierdzili, że nastąpi to w ciągu bieżącego roku, jednak nie na samym początku lata. Tymczasem gazeta, powołując się na nieoficjalne informacje z kręgów wojskowych, twierdzi, że próby rozpoczną się już 1 lipca, w 90. rocznicę utworzenia Komunistycznej Partii Chin. Wstępną gotowość operacyjną jed- nostka ma osiągnąć w październiku 2012, choć doposażenie lotniskowca bę- dzie trwało prawdopodobnie znacznie dłużej. „Commercial Daily” wskazuje, że ważny etap budowy Shi Lang przypa- da na okres natężającego się sporu o dominację na Morzu Południowochiń- skim, a szczególnie o Wyspy Paracelskie – okupowane przez Chiny, do któ- Mantilla, jeden z argentyńskich patrolowców przewidzianych do moder- nizacji. Fot. Santiago Rivas rych roszczenia zgłasza Tajwan i Wietnam – oraz Wyspy Spratly, położone w centralnej części morza, których poszczególne części zajmują garnizony ARGENTYNA niemal wszystkich sąsiednich państw. Oba rejony mają istotne znacznie stra- Modernizacja patrolowców tegiczne, znajdują się tam potencjalnie również duże złoża surowców. Argentyńska Straż Ochrony Wybrzeża (Prefectura Naval Argentina) po- Przedstawiciele władz wojskowych ChRL niezmiennie jednak twierdzą, dała do wiadomości zamiar zmodernizowania posiadanych jednostek pa- że lotniskowiec będzie spełniał wyłacznie zadania szkolne. Faktem jest bo- trolowych typu „Halcón” wybudowanych w Hiszpanii i dostarczonych w la- wiem, że konstrukcja Wariaga nie była zbyt udana. Jak na okręt o wyporno- tach 1981-1982. Prace wykona stocznia CINAR (Complejo Industrial Naval ści pełnej 56 tys. t i długości 302 m, mógł wykorzystywać nie więcej niż 16-18 Argentino). Rzecz dotyczy następujących okrętów: GC-24 Mantilla; GC 25 samolotów odrzutowych, a więc tyle, co zdecydowanie mniejsze lotniskowce Azopardo; GC-26 Thompson; GC-27 Prefecto Fiqué i GC-28 Prefecto Derbes państw europejskich. Z drugiej jednak strony analitycy wskazują, że przebu- o wyporności 900 ton. dowa w Chinach mogła zwiększyć ten potencjał. Na razie jednak trudno wy- rokować, w jakim stopniu. BRAZYLIA Na podstawie dostępnych fotografii, szacuje się jedynie, że wyporność Fregaty dla Brazylii? pełna mogła zostać zwiększona do 65 tys. t, zaś komponent lotniczy może Brazylijska marynarka wojenna rozpatruje możliwość zakupu czterech teoretycznie składać nawet z 50 statków powietrznych, z czego połowa to sa- brytyjskich fregat Typu 22, wycofanych ze służby kilka miesięcy temu. moloty. Fregaty Typu 22 trzeciej serii produkcyjnej były największymi – poza lot- niskowcami i okrętami desantowymi – jednostkami bojowymi Royal Navy. FRANCJA Ze względu na oszczędności budżetowe, brytyjski resort obrony zdecydował „Aquitaine” na próbach w grudniu ubiegłego roku o szybkim przeniesieniu do rezerwy. Zamierzenie Pierwsze próby morskie odbywa fregata wielozadaniowa Aguitaine. Jest to to zrealizowano między styczniem i kwietniem bieżącego roku. prototypowa jednostka typu FREMM budowana w kooperacji z Włochami. Pierwotnie zakładano, że pozo- staną w linii jeszcze parę lat. Zosta- ły przyjęte do służby między kwiet- niem 1988 a majem 1990, są więc jeszcze względnie młode. Sytuacja ta spowodowała, że za- interesowanie nimi wyraziła m.in. marynarka wojenna Brazylii. Wy- korzystuje już ona eks-brytyjskie fregaty Typu 22, pierwszej serii pro- dukcyjnej, które mają za sobą 34-37 lat służby. Brazylijczycy, kupując czte- ry okręty, mogliby zapełnić lukę, jaka powstała po wycofaniu fregat typu Garcia, zbudowanych w latach Chiński lotniskowiec Shi Lang w czasie ostatnich prac wyposażeniowych. Fot. Defence.pk 1960., zakupionych przez Brazylię na początku wieku i przeniesionych ostatecznie do rezerwy w latach 2004- Dla Marine Nationale ma powstać co najmniej 11 jednostek tego typu. 2008. Dane taktyczno-techniczne: wyporność 6000 t, wymiary 142 x 20 x 5 m, Potencjalny kupiec zamierza wykorzystywać operacyjnie 3 jednostki. napęd w systemie CODLOG złożony z 4 turbin gazowych i 2 silników wy- Czwarta ma służyć jako magazyn części zamiennych. sokoprężnych zapewnia maksymalną prędkość 27 węzłów, zaloga 108 ludzi. Uzbrojenie obejmie rakiety przeciwokrętowe MM-40 Exocet, przeciwlotni- CHINY cze ASTER. Próby „Shi Lang” od lipca? Wydawany w Hongkongu „Commercial Daily” informuje, że już 1 lipca „L’Adroit” ochrzczony rozpoczną się próby morskie chińskiego lotniskowca Shi Lang, zbudowanego Dnia 17 czerwca 2001 w stoczni DCNS odbyła się ceremonia nadania na- na bazie kadłuba eks-radzieckiego Wariaga. zwy L’Ad r o i t korwecie typu „Gowing”. L’Ad r o i t został zbudowany na koszt Prace przy doposażeniu kadłuba zakupionego na Ukrainie ciężkiego krą- stoczni i zostanie wyczarterowany Marine Nationale na 3 lata. żownika lotniczego Wariag, rozpoczęły się w 2004. Prace w ostatnim czasie Jednostka należy do nowej generacji okrętów budowanych z zastosowa- weszły w fazę finalną. W stoczni Changxingdao instalowano systemy radio- niem inowacyjnych technologii, co pozwoli zebrać doświadczenie tak stocz-

2 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Z życia flot

Korweta L’Adroit w czasie montażu masztu. Fot. DCNS. Indyjska fregata Trikand po wyrokowaniu. Fot. Internet ni jak i marynarce. Typ „Gowing” w wielu konfiguracjach jest oferowany róż- cenie na zbudowanie pierwszych dwóch statków przeładowczych MLP. MLP nym flotom świata. będzie miał długość ok. 250 m. Dzięki specjalnym rampom, umożliwi prze- Przy wyporności 1400 t jest dobrze wyposażony, posiada lądowisko dla ładowanie wyposażenia z klasycznych okrętów zaopatrzeniowych i prze- śmigłowca lub bezpilotowca oraz łodzie inspekcyjne. Zasięg jednostki wyno- transportowanie ich na brzeg przy pomocy 3 poduszkowców. si 8000 mil morskich przy prędkości 21 węzłów Mobile Landing Platform (MLP) to nazwa nowej klasy jednostek US Navy. Mają one umożliwić przeładowywanie na morzu pojazdów i ładun- INDIE ków, z okrętów zaopatrzeniowych na poduszkowce i barki desantowe. Dzię- Wodowanie „Trikand” ki temu siły desantowe będą mogły otrzymywać sprzęt szybciej i taniej, niż 25 maja 1011 została zwodowana w stoczni Jantar w Kaliningradzie frega- w przypadku klasycznych metod transportu lub bez konieczności posiada- ta Trikand. Jest to po Tag i Tarkash trzecia jednostka zmodyfikowanego typu nia infrastruktury portowej. „Talwar” (proj. 11356). Sam kontrakt, wart jest 1,6 mld USD, został podpi- Na początku 2008 wojsko zleciło spółce MacGregor USA opracowanie sany w związku z opóźnieniami w programie budowy fregat projektu 17A specjalnej rampy, która mogłaby połączyć okręt zaopatrzeniowy z przyszłym w indyjskich stoczniach. MLP. Kwestią kluczową było przy tym zapewnienie możliwości kontynuowa- nia rozładunku transportowca przy różnych warunkach pogodowych. Prze- TAJWAN prowadzone już testy systemu dowiodły, że rampa pozwala na prace nawet Nieugięty Tajwan przy stanie morza 4, co odpowiada falom o wysokości od 1,25 do 2,5 m. W odpowiedzi na doniesienia prasowe, tajwański resort obrony poinfor- Zawarty 27 maja kontrakt z NASSCO dotyczy zbudowania pierwszych mował, że nadal zabiega o zakup w USA 8 okrętów podwodnych i 66 my- dwóch – z planowanych trzech – jednostek typu MLP. Przedsięwzięcie wy- śliwców F-16. ceniono na 744 mln USD. Okręt pomocniczy ma być dostarczony US Navy Marynarka wojenna Republiki Chińskiej, mimo stosunkowo dużej liczby w 2013, a w dwa lata później powinien osiągnąć gotowość operacyjną. jednostek, posiada jedynie 4 okręty podwodne. Dwie z nich, typu „Hai Shih” to modernizowane i utrzymywane dużym nakładem sił i kosztów eks-ame- Opracowali: Serwis AL. Altair, Jarosław Malinowski rykańskie jednostki, które rozpoczęły służbę w latach 1946-1947. Są używa- ne do szkolenia. Tylko 2 okręty typu „Hai Lung” (odmia- na holenderskich „Zvaardisów”), o wyporności 2660 t, są Wizja artystyczna amerykańskiej jednostki typu „MLP”. Fot. NASSCO względnie nowoczesne i mogą zostać wykorzystane do działań bojowych Oświadczenie wydano po artykule prasowym, sugeru- jącym, jakoby władze wyspy zdecydowały się w negocja- cjach z Waszyngtonem na zmniejszenie liczby żądanych okrętów z napędem diesel-elektrycznym do jedynie 4 eg- zemplarzy. Tajwański resort obrony poinformował, że nadal obsta- je przy założeniach niezrealizowanego – z powodu sprze- ciwu Pekinu – porozumienia z 2001, w którym zakłada- no sprzedanie przez USA 8 okrętów podwodnych, a także jest wierny późniejszym, wstępnym ustaleniom, dotyczą- cym 66 myśliwców F-16 w najnowszej odmianie. USA Zlecenie na budowę MLP Należąca do General Dynamics stocznia National Ste- el and Shipbuilding Company (NASSCO), otrzymała zle-

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 3 Nikołaj W. Mitiuckow Tekst(Rosja) Fot. zbiory Roman Lapshin Fot. Prins Hendrik der Nederlanden w początkach kariery.Prins swojej Nie bardzo latający Holendrzy

Niemiecki parowiec Chow-Chow-Foo „nowych rosyjskich” tłumaczy, jest tłuma- korzyść floty metropolii. Paradoks spro- opuścił Amoy z 230 chińskimi kulisami na czenie słowa „dutch” jako „duński”. Nie by- wadzał się do tego, że jej ludność wyno- pokładzie. Po pewnym czasie stało się ja- łoby w tym nic dziwnego, gdyby sprawa do- siła raptem kilka milionów mieszkańców. sne, że nie wszystko idzie zgodnie z planem. tyczyła działań bojowych dzielnej duńskiej W związku z tym Holendrzy byli zmusze- Chińczycy zażądali dostarczenia ich do Sin- floty przeciwko Japonii na Pacyfiku, jed- ni wykorzystywać na szeroką skalę obywa- gapuru, a ponieważ cel rejsu był inny, pod- nak w języku rosyjskim coraz częściej spo- teli urodzonych w swoich zamorskich tery- nieśli bunt. Rozlali na pokładzie naftę, którą tyka się absolutnie paradoksalne eufemizmy toriach i to o wiele wcześniej niż miało to zamierzali podpalić w przypadku niespeł- w rodzaju „latający Duńczyk”…. miejsce w innych państwach europejskich. nienia ich żądań, a następnie spróbowali za- Nie trudno się domyślić, że poniższy ar- Początek ery jednostek pancernych zmu- trzymać pracę siłowni. Obawiając się o wła- tykuł poświęcony będzie Holendrom, na- sił Holandię do szybkiej reakcji na zmia- sne życie, szyper i inni biali członkowie rodowi, który wiele uczynił na płaszczyźnie nę status quo i rozpoczęcia już w końcu lat załogi statku zabarykadowali się na mostku odkryć geograficznych, i co ciekawe, swo- 50-tych XIX wieku tworzenia własnej floty i zaczęli wysyłać sygnały o pomoc. je sukcesy osiągnął, wykorzystując absolut- pancernej. Ponieważ w owym czasie Holan- Los załogi byłby nie do pozazdroszcze- nie nowy rodzaj organizacji, którą współ- dia posiadała niewiele jednostek o napędzie nia, gdyby 23 grudnia 1889 roku sygnału cześni ekonomiści nazywają „towarzystwem parowym, zdecydowano się na wysoce ory- nie zauważył pancernik Prins Hendrik der akcyjnym”. Właśnie Kompanie Wschod- ginalny krok, niespotykany w innych pań- Nederlanden. Marynarze natychmiast sfor- nioindyjska i Zachodnioindyjska, w swych stwach (w każdym razie nie na tak dużą mowali oddział abordażowy, który mimo najlepszych czasach utrzymywały całą flotę skalę). Holendrzy postanowili opancerzyć podpalenia nafty, zdołał obezwładnić bun- okrętów, doprowadzając do rozprzestrzenie- swoje okręty liniowe i fregaty, zostawiając towników. Po wzięciu na pokład niebez- nia się holenderskiej bandery na morzach. równocześnie żagle jako ich jedyny napęd. piecznych prowodyrów buntu, 27 grudnia W związku z tym, gdy po klęsce w woj- Burty pokryto żelazem, którego wagę zre- pancernik dostarczył ich na brzeg i przeka- nie angielsko-holenderskiej, w latach 1780- kompensowano obniżając liczbę dział. Tym zał miejscowym władzom. Choć mogło by 84, rozpadła się Kompania Wschodnio- samym uzyskano, praktycznie pozbawione się to wydawać dziwne, to w rosyjskojęzycz- indyjska, a Zachodnioindyjska przeszła napędu, baterie pływające. nej literaturze ten epizod przypisywany jest „prywatyzację”, przed państwem stanął nie- W latach 1859-1860 holenderskie stocz- dzielnym Duńczykom….. oczekiwanie problem obrony przejętych ko- nie były zajęte realizacją tego nader wątpli- Obfitość obcojęzycznej literatury, jaka lonii. Było ono zmuszone utrzymywać 2 flo- wego pomysłu „know-how”. W pierwszej pojawiła się w ostatnim czasie, mocno ob- ty: pierwszą do obrony wód przybrzeżnych kolejności przebudowa objęła dwa, zbudo- niżyła jakość wykonywanych przekładów. i drugą do działań oceanicznych. W po- wane jeszcze w 1825 r., 84-działowe okrę- Z pewnością najbardziej charakterystycz- łowie XIX wieku proporcja między wspo- ty liniowe Koning der Nederlanden i Zeeuw, nym błędem pojawiającym się w pracach mnianymi flotami wynosiła 1:2, i to nie na które po modernizacji stały się odpowiednio

4 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Nie bardzo latający Holendrzy

32-działowymi jednostkami – Neptunus ną przebudowę dawnego 74-działowego wizowanych pancerników. Jednak z uwagi i Jupiter. okrętu liniowego De Ruyter. Wodowany, na fakt, że w kraju brakowało środków fi- Równocześnie prowadzono przebudowę jeszcze w 1831 r. we Vlissingen, okręt skie- nansowych dla rozwoju floty, metodą prób 4 fregat 38 i 44-działowych: Ceres (1830 r.), rowano do stoczni na pierwszy etap „kur- i błędów zadecydowano o zamówieniu Princes Sofia (1857 r.), Prins Frederik der su odmładzania” w roku 1853, gdy na jego pancerników w krajach bardziej rozwinię- Nederlanden (1840 r.) i Prins Hendrik der pokładzie zamontowano maszynę paro- tych. Warto wspomnieć o dalekowzroczno- Nederlanden1 (1847 r.), które po przebu- wą o mocy 400 KM napędzającą śrubę na- ści holenderskich admirałów, którzy w bu- dowie nazwano odpowiednio: Draak, Or- pędową. Okręt został ponownie zwodowa- dowie pancerników postawili wyłącznie na kaan, Salamander i Olifant. Długość fre- ny w 1860 r., jednak już tylko z 50 działami. jednostki wieżowe, rezygnując tym samym gat na linii wodnej wynosiła około 48 m, Wkrótce kierownictwo zatwierdziło drugą, z kazamatowych, barbetowych, bateryjnych a wyporność wzrosła do 1400 t w przypad- jeszcze bardziej gruntowną, przebudowę. i innych, jak się miało wkrótce okazać, po- ku pierwszej i do 1800 t dla pozostałych. W latach 1863-64 znane już były rezulta- zbawionych perspektyw jednostek. Najsłabiej uzbrojony był Salamander z jego ty służby „żaglowych” pancerników, wobec Prototypem nowej floty stał się Prins 13 działami, zaś najsilniejszym był 32-dzia- czego postanowiono zastosować podobne Hendrik der Nederlanden, zamówiony łowy Olifant. rozwiązania również w przypadku De Ruy- w Anglii, w znanej firmie „Laird and Sons. Wszystkie prace wykonano nader sta- tera. Jednostka otrzymała ochronny, żela- C o”. Pancernik symbolicznie nazwano na rannie, co zapewniło tym jednostkom re- zny pas o grubości 150 mm oraz 14 długo cześć księcia Henryka, który wiele poświę- latywnie długi czas służby. Chociaż Olifant i gładkolufowych, ładowanych odprzodowo cił dla realizacji pierwszego holenderskiego skreślono z listy floty w dziesięć lat po prze- dział 60-funtowych. Po tych wszystkich za- programu budowy jednostek pancernych. budowie, a pozostałe poszły w jego ślady biegach wyporność przekroczyła 2800 t, co Chcąc oszczędzić na czasie, zamawiają- w latach 1872-76, to doświadczenia zwią- sprawiło, że w owym czasie De Ruyter był cy zgodził się na powiększoną wersję pan- zane z eksploatacją Salamandra potwierdzi- największym holenderskim okrętem (dłu- cernika Scorpion, budowanego na zlecenie ły, że prace wykonano solidnie. Jednak czas gość 64,52 m, szerokość 14,46 m, zanurze- floty Skonfederowanych Stanów Ameryki. podobnych eksperymentów minął bezpow- nie 6,80 m). W rezultacie, całkiem sprawnie, kraj otrzy- rotnie. Co prawda do lat 70-tych XIX wie- Sami Holendrzy nader pozytywnie oce- mał nowoczesny pancernik wieżowy. ku jednostki zestarzały się całkowicie, to nili doświadczenia związane z eksploata- Pierwszą sekcję stępki położono w sierpniu jednak wspomniany Salamander jeszcze cją swego pierwszego oceanicznego pan- 1865 r. W październiku następnego roku w 1876 r. został przekazany do celów szkole- cernika. Jednostka pozostawała w służbie zwodowano kadłub, a w marcu 1867 r. okręt niowych w Willemsoord, gdzie z powodze- aż do wejścia do linii najnowszych pancer- podniósł czerwono-biało-niebieską banderę niem eksploatowano go aż do roku 1893! ników wieżowych. Skreślenie jej z listy flo- i wszedł do służby. Wprawdzie rok ten oznacza jedynie datę ty w 1874 r. wynikało nie tyle z przestarza- Artyleria główna pancernika składała skreślenia starej jednostki z listy floty, bo- łej konstrukcji ile z anachronizmu samego się z 4 gwintowanych, ładowanych odprzo- wiem holenderscy historycy nie ustalili jej projektu (tym bardziej, że do tego czasu flo- dowo dział Armstronga kal. 229 mm, roz- dalszych losów. Istnieją niepotwierdzone ta otrzymała ponad piętnaście najnowszych mieszczonych w dwóch ręcznie obracanych świadectwa, że oddano go na złom dopiero pancerników i monitorów). W chwili wyco- w latach 1904-05 – w okresie, w którym roz- fania ze służby uzbrojenie De Ruytera skła- 1. Według A.J. Vermeulen. De schepen van de Ko- ninklijke Marine en die der Gouvernementsmarine poczynała się już epoka drednotów! dało się już z 4 najnowszych, ładowanych 1814-1962. Natomiast A. van Dijk. Voor Pampus. De Wszystkie te działania „klasy ekonomicz- odprzodowo, gwintowanych dział Arm- ontwikkeling van de scheepsbouw bij de Koninklijke Ma- rine omstreeks 1860 twierdzi, że Prins Hendrik der Ne- nej” trudno uznać za adekwatne wobec za- stronga kal. 229 mm, w owym czasie stan- derlanden został w roku 1859 przemianowany na Pollux. istniałego niebezpieczeństwa. Zrozumie- dardowego uzbrojenia holenderskich pan- Przyczyną tej różnicy zdań może być fakt, że nazwę Oli- li to również sami Holendrzy. W związku cerników. fant miał po przebudowie na opancerzoną baterię pły- wającą nosić linowiec Koningin der Nederlanden. Jed- z tym wraz z 6 bateriami pływającymi prze- Kierownictwo Królewskiej Floty Holan- nostka była jednak w tak złym stanie, że prace nad jej prowadzili długą, wieloetapową i kosztow- dii szybko stwierdziło wadliwość impro- konwersją zostały wstrzymane (przyp. red.)

„Prins Hendrik der Nederlanden” Rys. Michał Glock

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 5 Tekst

Prins Hendrik der Nederlangen w porcie Sabang w Holenderskich Indiach Wschodnich. W oddali widoczny Bali. Fot. zbiory Leon Cukermanas wieżach. Dzięki zwykłym przekładniom jon operacyjny w Indiach Wschodnich sty floty, 5 maja 1899 r. przekształcono go mechanicznym, ich obsługa była bardziej osiągnął dopiero 19 marca 1876 r. W od- w skład amunicji w Surabaja. W 1901 r. komfortowa i dwie osoby mogły wykonać różnieniu od praktyk stosowanych w wie- jednostkę oddano do dyspozycji Departa- pełen obrót wieży w czasie 20 sekund. Pod- lu krajach, a polegających na ekspediowaniu mentu Kolonii, jednak już w 1905 r. zosta- stawowym wymogiem stawianym oceanicz- jednostki do metropolii celem przeprowa- ła ponownie zwrócona flocie. Dalszy los nemu pancernikowi była dobra dzielność dzenia remontu lub modernizacji, Holen- pierwszego, prawdziwego holenderskie- morska, wobec czego konstruktorzy zapew- drzy przeprowadzali je na miejscu „nie od- go pancernika nie jest znany, chociaż we- nili jednostce relatywnie wysoką wolną bur- chodząc od kasy”. Właśnie w koloniach dług niektórych źródeł Prins Hendrik der tę, dodając nadbudówkę dziobową i rufową. pancernik przeszedł przezbrojenie. W 1890 Nederlanden został oddany na złom dopie- Z uwagi na wysoko umieszczone osie dział r. otrzymał najnowsze działa szybkostrzelne ro w roku 1925. głównego kalibru (co zagrażało stateczno- – w miejsce dział kal. 37 mm zamontowa- Równocześnie z pancernikami kolonial- ści) wokół wież rozmieszczono opuszcza- no na jego pokładzie 2 armaty kal. 75 mm nymi Holendrzy przystąpili do budowy se- ne nadburcie o wysokości 1,5 m, dzięki cze- i 4 kal. 37 mm. rii pancerników dla metropolii. Zgodnie mu łączna wysokość burty wzrosła do 4,3 W roku 1891 rozpoczęło się powstanie z wstępnymi ustaleniami, flota potrzebo- m (14 stóp). Pięć grodzi dzieliło kadłub na na wyspie Lombok, które przerodziło się wała dwóch typów okrętów: pierwszych – przedziały wodoszczelne, a pod kotłownią w wojnę domową. Po bezskutecznych pró- większych, zdolnych do operowania na mo- i maszynownią rozmieszczono drugie dno. bach pokonania powstańców, w 1894r. lo- rzu i drugich – mniejszych przeznaczonych Wymiary jednostki wynosiły odpowiednio: kalne władze poprosiły o pomoc Holen- do obrony portów i operowania jedynie na długość całkowita 73,40 m, szerokość 13,42 drów, ci zaś uznali to za całkiem dobry wodach terytorialnych. Uzbrojenie obu ty- m, zanurzenie 5,70 m). pretekst do powiększenia swych zamorskich pów okrętów miały stanowić 2 działa głów- Chociaż pancernik miał tylko jedną śru- posiadłości. W rezultacie jeszcze w tym sa- nego kalibru 229 mm (armata Armstronga) bę napędową o średnicy 4,7 m, to porusza- mym roku wysłano z Batawii ekspedycję li- w pojedynczej wieży. Ta normalizacja oka- ły ją 2 maszyny parowe, zasilane 4 kotłami czącą ponad 2000 żołnierzy i oficerów, pan- zała się całkiem przydatna, gdy w latach 80- parowymi. Łączna moc 2426 KM pozwala- cernik Prins Hendrik der Nederlanden oraz tych XIX w. podjęto próbę „podrasowania” ła na rozwijanie prędkości maksymalnej 12 krążowniki Koningin Emma der Nederlan- posiadanych okrętów. Opracowano wów- węzłów. den i Tromp. Już pierwsze starcie z powstań- czas projekt przezbrojenia wieży w 1 działo Odporność na ogień nieprzyjacielskiej cami pokazało, że pokonanie ich nie będzie Armstronga kal. 280 mm o długości lufy 22 artylerii zapewniał główny pas burtowy łatwym zadaniem. Po stracie kilkuset ludzi, kalibrów. Z uwagi na to, że wieża na wszyst- o grubości 114 mm, zakończony grodzia- siły ekspedycyjne poprosiły o wsparcie me- kich jednostkach była taka sama, przezbro- mi o identycznej grubości. Poza tym każdą tropolię. Dopiero w listopadzie, po przyby- jono wszystkie bez wyjątku okręty. wieżę artyleryjską chroniły 140 mm płyty. ciu posiłków i zorganizowaniu regularnego Wyporność pancerników pierwsze- Brakowało ochronnego pokładu pancerne- ostrzału z morza, Holendrzy zdołali przejąć go typu określano na 2000 t, zaś prędkość go, ale w owym czasie jeszcze nikt nie wi- kontrolę nad niektórymi rejonami i włączyć na 12-13 węzłów. W przypadku drugie- dział konieczności jego instalacji. je w skład swej kolonii. go, było to odpowiednio 1500 t i 7-8 wę- Prins Hendrik der Nederlanden miał pla- Niestety działania bojowe wykazały, że złów. Oficjalnie pierwszy typ klasyfikowa- nowo odbywać służbę w koloniach, jednak pancernik nie odpowiada już wymogom no jako pancerny taranowiec, a drugi jako z powodu wielu różnych przyczyn swój re- ówczesnego pola walki i po skreśleniu z li- monitor.

6 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Nie bardzo latający Holendrzy

Ciekawe dwa ujęcia wieży Schorpioen. Jej widok z zewnątrz i armata w środku. Fot. zbiory Tomasz Walczyk Wszystkie zamówione za granicą pan- Buffel – długość 59,68 m, szerokość 12,25 gość 59,69 m, szerokość 12,19 m, zanurze- cerne taranowce należały formalnie do jed- m, zanurzenie 4,75 m. nie 5,10 m. nego typu, lecz z uwagi na fakt, że powsta- Po analizie wad i zalet konstrukcyjnych Losy okrętów potoczyły się różnie. Stier wały w różnych stoczniach, różniły się nie powstałych jednostek, za podstawę pierw- przez cały okres służby nie opuścił holen- tylko wykonaniem ale i sylwetką. Otrzyma- szego holenderskiego pancernika wieżo- derskich wód terytorialnych i bez żadnych ły one nazwy Stier, Schorpioen i Buffel (pol. wego rodzimej produkcji, który otrzymał przeszkód dotrwał do wybuchu I wojny Byk, Skorpion i Bawół), a budowano je od- nazwę Matador, przyjęto Buffela. W roku światowej, kiedy z uwagi na brak jakiejkol- powiednio w Birkenhead, Tulonie i Glas- 1867 w stoczni w Amsterdamie uroczy- wiek wartości bojowej został w końcu prze- gow. Ich budowę rozpoczęto w roku 1867, ście położono stępkę pod nowy okręt. Brak kształcony w hulk. Co ciekawe, w okresie rok później jednostki wodowano, po czym doświadczenia w budowie jednostek po- międzywojennym, gdy Holendrzy rozpo- szybko oddano do służby. Miały one nastę- dobnej klasy doprowadził do przedłuże- częli przygodę z lotnictwem morskim, hulk pujące wymiary: nia prac wykończeniowych. W rezultacie Stiera przez pewien czas wykorzystywany Stier – długość 59,43 m, szerokość 11,58 pancernik, który w międzyczasie przemia- był w charakterze bazy wodnosamolotów. m, zanurzenie 4,87 m; nowano na Guinea, rozpoczął próby w ru- Ostatecznie w roku 1930 stary kadłub zato- Schorpioen – długość 62,50 m, szerokość chu dopiero w październiku 1873 roku. piono, celem wykorzystania go do szkolenia 11,58 m, zanurzenie 4,85 m; Jednostka miała następujące wymiary: dłu- holenderskich nurków.

„Schorpioen” Rys. Michał Glock

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 7 Nie bardzo latający Holendrzy

Przejście Buffela z Wielkiej Brytanii od- było się w bardzo trudnych warunkach, tak, że obawiano się o powodzenie opera- cji. Praktycznie wszystkie późniejsze rejsy nowych pancerników ograniczały się jedy- nie do wód terytorialnych. Jednak w odróż- nieniu od Stiera i Schorpioena, Buffel zdołał wziąć udział w rejsie zagranicznym, lecz tyl- ko do sąsiedniej Belgii. W sierpniu 1871 r. wraz z monitorami Krokodil, Heiligerlee i Tijger, udał się do Antwerpii, by przewieźć do kraju ciała żołnierzy, którzy w roku 1812 polegli w obronie miejscowej cytadeli. W 1877 Schorpioenowi, w ślad za Gu- ineą, przyszło realizować bardzo nietypowe jak na pancerniki zadanie. Polegało ono na ochronie rybołówstwa. W dniu 9 września 1886 jednostka zderzyła się w Den Helder z holownikiem, który uderzył w jej część rufową. Okręt utrzymał się na powierzch- ni przez 2 godziny, co pozwoliło na ura- Tym razem ujęcie Stier ukazujące elementy śródokręcia. Fot. zbiory Tomasz Walczyk towanie załogi, po czym poszedł na dno. Z uwagi na fakt, że do zatonięcia Schorpio- Jeszcze bardziej bezbarwna była służba Schorpioena i Buffela spotkał los, którego ena doszło na płyciźnie, jednostkę udało Guinei. Jak mówi znane przysłowie, pierw- może im pozazdrościć większość okrętów się szybko wydobyć na powierzchnię i od- szy placek okazał się zakalcem. Okręt prak- świata – zostały okrętami – muzeami. remontować. Dnia 14 lutego 1904 r. pod- tycznie nie wychodził w morze, a jedyną Po doświadczeniach związanych z eks- jęto decyzję o przejściu okrętu do rezerwy, godną wspomnienia akcją był rejs na pół- ploatacją Prins Hendrik der Nederlanden z zastrzeżeniem, że będzie mógł ponownie noc od Friesland w maju 1876 r., podję- Holendrzy postanowili zrezygnować z oża- wejść w skład floty w razie mobilizacji. Sy- ty w celu ochrony interesów holenderskich glowania na wspomnianych jednostkach. tuacja międzynarodowa tego nie wymaga- rybaków przed zakusami ze strony ich bry- W rezultacie, gdy jesienią 1868 roku na ła i 28 listopada 1906 okręt przekazano na tyjskich kolegów. W 1894 r. Guinea została okrętach przeprowadzano próby, miały już potrzeby obrony wybrzeża w Willemso- skreślona ze stanu floty, a w roku 1897 od- tylko 2 lekkie, 18-metrowe maszty, nadające ord. Później Schorpioen pełnił funkcję sta- dana do złomowania. się jedynie do podnoszenia sygnałów. cji torpedowej, pływających koszar i hulka.

Schorpioen zachowany dla potomnych jako okręt-pomnik w Den Helder. Fot. Marinemuseum

8 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Nie bardzo latający Holendrzy

Tym razem Buffel w roli okrętu-pomika w Rotterdamie. Fot. Tomasz Walczyk

Po wybuchu II wojny światowej okręt został ka wzięła udział w uroczystościach, po- Doświadczenia w eksploatacji taranow- zdobyty przez okupujących Holandię Niem- święconych 300-leciu zdobycia Brielle2. We ców szybko pokazały, że ich dzielność mor- ców. Losy starego pancernika podczas wo- wrześniu 1873 pokład zaszczycił swą obec- ska jest daleka od ideału i w rzeczywisto- jennej zawieruchy pozostają nieznane. Po nością Jego Wysokość król Niderlandów ści niewiele się różni od dzielności morskiej zwycięstwie sojusznicy nieoczekiwanie od- – Wilhelm III. Ostatecznie, w 1894 r. pan- zwyczajnych monitorów. W związku z tym, naleźli stary hulk w Hamburgu, gdzie wyko- cernik wycofano z czynnej służby i skie- po pewnym czasie, wszystkie jednostki rzystywany był w charakterze pływających rowano do stoczni w Rotterdamie, w celu przeklasyfikowano na monitory, choć daw- koszar. W maju 1947 holowniki dostarczy- przebudowy na jednostkę szkolną, z rów- ne taranowce zostały monitorami I klasy, ły zgubę do ojczyzny, gdzie w Den Helden, noczesnym przeprowadzeniem planowa- a dawne „zwykłe” monitory – II klasy. Istot- już pod holenderską banderą, kontynuowa- nego remontu kapitalnego. Co ciekawe, po nym argumentem przemawiającym za re- ła swoje obowiązki pływających koszar: po- tych modernizacjach, okręt nadal klasyfiko- zygnacją z dalszego kopiowania pancer- czątkowo dla kursantów, potem robotników wano jako krążownik, chociaż już w 1896 r. nych taranowców była także ich cena. O ile Departamentu Kobiet holenderskiej mary- stal się hulkiem. Mimo licznych modyfi- te pierwsze kosztowały holenderskiego po- narki wojennej, a w końcu szkoły – interna- kacji dawny pancernik był nadal wykorzy- datnika przeciętnie ponad milion guldenów, tu. Do tego czasu, dawny pancernik zamiast stywany w charakterze pływających koszar. to monitory kosztowały jedynie 700-800 ty- nazwy miał jedynie standardowe litero- Kapitulacja Holandii w maju 1940 niewie- sięcy. Wszystko to razem spowodowało, że wo-cyfrowe oznakowanie NATO – A 882. le zmieniła w karierze Buffela, który w od- pozostały jedynie 4 taranowce, a liczba mo- Z uwagi na „wysługę lat” Schorpioen został- różnieniu od Schorpioena, nie opuścił swo- nitorów przekroczyła w tym czasie 10 jed- by niechybnie oddany na złom, gdyby w la- jej ojczyzny. W czasie wyzwalania Holandii nostek. Wszystkie okręty tej klasy, za wy- tach 80-tych XX wieku nie zainteresowa- dawny pancernik został znaleziony w Am- jątkiem Cerberusa i Matadora, otrzymały ła się nim jedna z prywatnych firm, która sterdamie w stanie na wpół zatopionym. nazwy rozmaitych zwierząt. postanowiła przywrócić pancernik do pier- Po przeprowadzeniu prac ratowniczych Jako pierwsze, jeszcze w roku 1867, za- wotnego stanu i przebudować go na mu- jednostkę odholowano do Rotterdamu, częły powstawać Panter, Krokodil i Tijger. zeum, które, po 7-letnim remoncie, uroczy- gdzie do jesieni 1947 przeprowadzano na Podobnie jak to miało miejsce w przypad- ście otwarto w 1990 roku. niej kapitalny remont. Warto zauważyć, że ku pancerników typu Stier, zmówienia na Siedem lat później holenderska marynar- przed oddaniem lotniskowca Karel Door- ich budowę rozdzielono między zagranicz- ka wojenna wykupiła swoją dawną własność man do eksploatacji, jego załoga była czę- ne stocznie. Panterę i Krokodila budowano i na starym okręcie znów podniesiono ban- ściowo zakwaterowana na pokładzie Buf- w Birkenhead, a najlżejszego Tijgera w Glas- derę. Po starannej, trwającej półtora roku re- fela. Po wielu latach służby, w roku 1973, nowacji, w maju 2000 r. Schorpioen ponownie A 884 (tak wówczas nazywał się dawny pan- 2. Zdobycie 1 kwietnia 1572 r. przez gezów mor- otworzył swoje podwoje dla zwiedzających. cernik) skreślono ze stanu floty i sprzeda- skich (w języku flamandzkim „żebracy”) twierdzy Briel- Tymczasem bliźniaczy Buffel już od kilku no władzom miasta Rotterdam, które urzą- le (Briel) położonej u ujścia Mozy uznawane jest za po- czątek wojny wyzwoleńczej Niderlandów przeciwko pa- lat również pełnił funkcje muzealne. Znacz- dziły na okręcie muzeum, funkcjonujące po nowaniu hiszpańskiemu. http://en.wikipedia.org/wiki/ nie wcześniej, tj. 1 kwietnia 1872, jednost- dzień dzisiejszy. Geuzen (przyp. red.)

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 9 Nie bardzo latający Holendrzy

które stanowiły kopię Heiligerlee’a, z jedynie niewielkimi zmianami w stosunku do pro- totypu (wymiary jednostek wynosiły odpo- wiednio: Cerberus – długość 56,60 m, szero- kość 13,33 m, zanurzenie 3,91 m; Bloedhond – 55,70 m, szerokość 14,14 m, zanurzenie 3,20 m). Brak niezbędnego doświadczenia wydłużył czas budowy. W rezultacie okręty rozpoczęły próby dopiero w roku 1870, gdy ich zagraniczne odpowiedniki już od dawna pełniły służbę. Ich bezbarwny żywot zakoń-

3. Bitwa pod Heiligerlee 23 maja 1568r. była jednym z pierwszych starć wojny osiemdziesięcioletniej 1568- 1648. Udział w niej wzięły oddziały rebeliantów nider- landzkich i wojska fryzyjskie wspierane przez Hiszpa- nów. Republika siedmiu zjednoczonych landów nider- landzkich dysponowała armią składającą się z 3900 żoł- nierzy piechoty dowodzonych przez Ludwika Nassau Ciekawe ujęcie Krokodil ukazujące jego wygląd. Fot. zbiory Nikołaj Mitiuckow oraz 200 kawalerzystów pod wodzą Adolfa Nassau. Obaj dowódcy byli braćmi Wilhelma I Orańskiego. Siły fry- gow. Jednostki miały następujące wymiary: go szczególnego. Jako pierwszy w roku 1896 zyjskie dowodzone przez Jana de Ligne, księcia Arem- berg dysponowały 3200 żołnierzami piechoty oraz za- Panter i Krokodil – długość 56,60 m, sze- ze stanu floty skreślony został Tijger, za nim, ledwie 20 kawalerzystami. De Ligne w oczekiwaniu na rokość 13,33 m, zanurzenie 3,01 m; w 1900 r., podążył Krokodil, którego w 1906 posiłki początkowo unikał konfrontacji, jednak dnia 23 maja pod Heiligerlee zmuszony został do przyjęcia bi- Tijger – długość 57 m, szerokość 13,41 m, r. sprzedano w prywatne ręce, zaś bliźnia- twy. Starcie zakończyło się klęską Fryzyjczyków, któ- zanurzenie 2,80 m. czego Heiligerlee’a skreślono w 1909 r., by rzy stracili około 1500-2000 ludzi, przy zaledwie 50 po- W maju 1868 r. Holandia uroczyście ob- w rok później sprzedać go na złom. ległych żołnierzach niderlandzkich (wśród nich znajdo- wał się Adolf Nassau). W ręce zwycięzców wpadło tak- chodziła jubileusz 200-lecia zwycięstwa pod Tym samym, po otrzymaniu „wzorco- że 7 dział. Oddziały niderlandzkie pomimo zwycięstwa Heiligerlee3, gdzie wojska hiszpańskie po- wych” pancerników z ówczesnych, przodu- nie zajęły żadnego z miast i wkrótce zostały pokona- niosły druzgocącą klęskę. W związku z tym, jących stoczni, Holendrzy mogli sami rozpo- ne przez Hiszpanów pod Jemgum. Poległemu Adolfowi Nassau poświęcona była jedna ze zwrotek hymnu nider- dla wzmocnienia nastrojów patriotycznych, cząć budowę ich rodzimych odpowiedników. landzkiego: Graef Adolff ist ghebleven, in Vriesland im podjęto decyzję o zmianie nazwy jednego Ogółem zbudowano 10 jednostek tej kla- Denslaech. http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Heiliger- z okrętów z Panter na Heiligerlee. sy, należących do kolejnych czterech, nie- le (przyp. red.) W roku 1868 monitory weszły do służby, co różniących się od siebie, typów. W skład 4. Holenderska nazwa angielskiej wersji Bloodhound jednak poza wspomnianym wcześniej rej- pierwszej, do budowy której przystąpiono – jedna z ras psów, należąca do grupy psów gończych, posokowców i ras pokrewnych, zaklasyfikowana do sek- sem do Antwerpii w sierpniu 1871, w ich w roku 1867 w Amsterdamie, należały rap- cji psów gończych. http://pl.wikipedia.org/wiki/Blo- biografiach nie sposób doszukać się nicze- tem dwie jednostki – Cerberus i Bloedhond4, odhound (przyp. red.)

„Koning der Nederlanden” Rys. Michał Glock

10 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Nie bardzo latający Holendrzy

Koning der Nederlanden w portetowym ujęciu na fotografii z epoki. Fot. zbiory Nikołaj Mitiuckow czył się na początku XX wieku, gdy wszystkie Linię „portowych” monitorów zamyka- nego, wartego uwagi wydarzenia. Wycofane jednostki zostały oddane na złom. ły Draak (Smok) i Matador, których budo- ze służby w końcu 1910 r. jednostki zostały Następna seria okrętów typu Panter na- wę ukończono dopiero w końcu lat 70-tych oddane do złomowania w roku 1914. leżała do największych w całej historii ho- XIX wieku. Pod względem konstrukcyj- Po zdobyciu doświadczeń w budowie lenderskiej floty i liczyła 6 jednostek: Pan- nym Draak stanowił powiększoną do 2200 monitorów, Holendrzy zaryzykowali roz- ter, Hyena, Haai, Wesp, Adder i Luipaard t wersję wcześniejszego typu Cerberus i Pan- poczęcie prac nad dużymi, oceanicznymi (Pantera, Hiena, Rekin, Osa, Żmija i Le- ter (miał długość 65,10 m, szerokość 15,01 pancernikami. W dniu 31 grudnia 1871 r. opard). Do ich budowy przystąpiono w la- m i zanurzenie 3,63 m). Przy zachowa- w Królewskiej Stoczni w Amsterdamie po- tach 1869-70, w stoczniach w Amsterdamie niu dotychczasowego opancerzenia i pręd- łożono stępkę nowego okrętu o wyporno- i Fijenoord/Feyenoord, zaś do służby zaczę- kości, rezerwa wyporności pozwoliła na ści 5400 t – Koning der Nederlanden, któ- ły wchodzić w roku 1872. Jako ostatni po- wzmocnienie uzbrojenia – okręt wyposażo- ry zwodowano 28 października 1874 roku. wstał Luipaard, którego budowę rozpoczęto no w wieżę z 2 działami kal. 280 mm. Rów- Jednostka miała następujące wymiary: dłu- w 1875 r. Opóźnienie to miało także swo- nocześnie jednak cena Draaka przekroczy- gość 85,24 m, szerokość 15,20 m i zanurze- je pozytywne strony. Oryginalne uzbroje- ła 1,3 mln guldenów! W związku z tą jawną nie 5,83 m. Jej taran wystawał na odległość nie pierwszych 5 monitorów składało się rozrzutnością, na budowanym równolegle 1,2 m przed dziobnicę. z 2 dział Armstronga kal. 229 mm i póź- Matadorze zastosowano szereg rozwiązań Z uwagi na fakt, że przygotowanie ma- niej trzeba je było przezbrajać w nowocze- pozwalających zmniejszyć wyporność, przy szyn o dużej mocy, niezbędnych dla tak śniejsze działo kal. 280 mm. Luipaard od zachowaniu dotychczasowego uzbrojenia, wielkiego okrętu, sprawiało wiele trudno- razu wszedł do służby mając w wieży ar- opancerzenia i prędkości (kadłub miał dłu- ści, układ napędowy trzeba było zamówić tyleryjskiej takie właśnie działo. General- gość 63,90 m, szerokość 14,45 m i zanurze- w znanej firmie „Penn and Sons”. Dwie nie jednostki typu Panter stanowiły nieco nie 3,20 m). Dzięki temu jego cena tylko maszyny parowe podwójnego rozpręża- zmniejszoną wersję swych zagranicznych nieznacznie przekroczyła milion guldenów. nia (compound) poruszały pojedynczą śru- pierwowzorów. Ich kadłuby miały od 58,60 Wyjątkową cechą wyróżniającą oba mo- bę napędową o średnicy 4,9 m. Niezbędną do 59,56 m długości, szerokość 13,41 m nitory było ich wykonanie, praktycznie po do pracy maszyn parę wytwarzało 7 kotłów i zanurzenie 2,97 m. raz pierwszy w całości holenderskie. W tym parowych. Dnia 26 lipca 1877 r., w czasie Cała ich służba przebiegła bez szczegól- przypadku również siłownię (maszyny z ko- prób w ruchu, siłownia uzyskała łączną moc nych, godnych wspomnienia wydarzeń: tłami) zamówiono w fabryce Kon, znajdują- 4630 KM, co pozwoliło jednostce rozwinąć nadzór nad kwarantanną w czasie epidemii cej się w pobliżu Amsterdamu. prędkość 11,95 węzła. Poza napędem me- i patrolowanie akwatoriów przydzielonych Pomimo tych wszystkich zabiegów, Ho- chanicznym Koning der Nederlanden miał portów to w zasadzie wszystkie operacje. lendrzy uzyskali okręty, nadające się, co 3 maszty z ożaglowaniem barku, o łącznej Z całej szóstki pechowy okazał się Adder, najwyżej, do wykorzystania w charakterze powierzchni żagli 847 m². który zatonął 5 lipca 1882 r. z 65 ludźmi na pływających baterii, do ochrony własnych Główne uzbrojenie pancernika stanowi- pokładzie. Pozostałe zostały skreślone z listy portów. Najlepszym tego dowodem jest ich ły 4 działa Armstronga kal. 280 mm o dłu- floty w latach 1906-07. biografia, w której nie ma praktycznie żad- gości lufy 22 kalibrów i wadze 25,6 t. Po raz

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 11 Nie bardzo latający Holendrzy pierwszy w dziejach swej floty Holendrzy 1895 r., podjęto decyzję o skreśleniu pan- ty trzech sporych, europejskich rzek – Skal- zastosowali napęd hydrauliczny do obraca- cernika ze spisów floty. Oddanie na złom dy, Mozy i Renu. nia wież artyleryjskich. Z uwagi na niewiel- tak solidnego i pojemnego kadłuba byłoby Te, ułatwiające obronę, szczegóły poło- kie zanurzenie, w obawie o stateczność osie niewybaczalnym błędem więc w rezultacie, żenia geograficznego Holandii miały jed- dział głównego kalibru zostały umieszczo- w stoczni Surabaja, pancernik przebudo- nak zgubny wpływ na możliwości budowy ne na wysokości raptem 3,3 m powyżej po- wano na okręt obrony wybrzeża i 1 grudnia dużych jednostek. W przypadku tych ostat- ziomu linii wodnej. Dla poprawy dzielności 1899 r. odnowiony „Król Niderlandów” po- nich trzeba było znaleźć wątpliwą równowagę morskiej wysokość burt mogła być zwięk- wrócił do służby, uzbrojony w 4 działa kal. między ich walorami obronnymi i ofensyw- szona dzięki zastosowaniu nadburcia za- 120 mm i 2 kal. 37 mm. W roku 1914 daw- nymi, a ograniczonym zanurzeniem. Szcze- montowanego na zawiasach, które mogło ny pancernik całkowicie rozbrojono i za- gólnie ostro dysproporcja ta była widoczna być opuszczane w celu prowadzenia ognia częto wykorzystywać w charakterze hulka. w przypadku Koninga der Nederlanden, któ- artyleryjskiego. Uzbrojenie uzupełniały Początkowo na jego pokładzie umieszczo- ry był największym okrętem wojennym XIX- 4 działa Kruppa kal. 120 mm oraz szybko- no robotników służby awaryjnej, zaś póź- -wiecznej Holandii. Oceaniczne gabaryty zu- strzelne działa mniejszego kalibru. Co cie- niej służył jako jednostka zaopatrzenio- pełnie nie współgrały z praktycznie płaskim kawe, w skład oryginalnego uzbrojenia pan- wa dla bazujących w Surabaja niszczycieli. dnem, czyniąc pancernik powolnym. Warto cernika wchodziły także miny wytykowe, Ostatecznie Koning der Nederlanden został podkreślić, że mankament ten zauważono już które szybko usunięto z powodu ich wątpli- przekształcony w pływające koszary. W re- 100 lat wcześniej, gdy holenderskie płasko- wej wartości bojowej. zultacie okręt został samozatopiony dopiero denne fregaty próbowały przeciwstawić się Grubość ciągłego pasa pancernego na li- 2 marca 1942 roku, by po kapitulacji Sura- brytyjskim liniowcom. Nie można oczywiście nii wodnej wahała się od 200 mm na śródo- baja nie wpadł w ręce Japończyków. powiedzieć, że 3,2 mln guldenów, wydanych kręciu do 150 mm na dziobie i rufie. Wieże Podsumowując rezultaty aktywności Ho- na Koninga der Nederlanden zostało wyrzu- chroniły płyty żelazne o grubości 230 mm, lendrów na pochwałę zasługują ich ambicje conych w błoto, jednak zmuszało to do za- chociaż wokół ambrazur artyleryjskich ich w zakresie rozwoju budownictwa okręto- stanowienia się nad drogami dalszego rozwo- grubość dochodziła do 305 mm. Pokład, wego. W latach od 1860 do 1870 przebudo- ju. W związku z tym, do budowy następnego podobnie jak to miało miejsce w przypadku wali 7 drewnianych okrętów i zbudowali 16 pancernika Reinier Claeszen przystąpiono do- poprzednich pancerników, pozbawiony był jednostek pancernych – zupełnie niezły re- piero 15 lat później. Przez ten czas Holendrzy opancerzenia. zultat jak na niewielki i niezbyt bogaty kraj. zdołali przebudować swoje kanały i pogłę- W dniu 16 lutego 1877 roku okręt został Chociaż jednostkami oceanicznymi tak na- bić wyjścia na morze. Pozwoliło to w połowie oficjalnie włączony w skład floty. Wkrót- prawdę były tylko De Ruyter i Prins Hendrik lat 90-tych XIX wieku na stworzenie całej ro- ce skierowano go w miejsce pełnienia służ- der Nederlanden (do których dołączył nie- dziny zupełnie odmiennych pełnomorskich by, która przebiegała całkiem spokojnie. Ko- co później Koning der Nederlanden), to cała pancerników obrony wybrzeża. ning der Nederlanden pozostawał w Indiach ta armada, zbudowana w tak krótkim cza- Wschodnich aż do roku 1894, kiedy to za- sie, mogła efektywnie zapewnić obronę me- Tłumaczenie z języka rosyjskiego stąpił go krążownik Koningin Wilhelmina tropolii, tym bardziej, że wybrzeże Holandii Maciej S. Sobański der Nederlanden. Wkrótce, tj. 1 kwietnia stanowiły płycizny i silnie rozgałęzione del- Korekta Kazimierz Zygadło, Michał Jarczyk Na zakończenie artykułu jeszcze jedno ujęcie Buffela. Fot. A.S. Gonczarow

12 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Nie bardzo latający Holendrzy

Data wycofania 1874 1899 1895 1900 1908 1905 1909 1908 ze służby 1894

Koszt budowy 780 000 765 115 757 088 788 348 1 805 170 1 136 470 1 157 408 1 117 756 j.w. 250 230 j. w. w. j. Załoga w. j. marynarzy marynarzy marynarzy marynarzy 113 później 134 113 później 110, później 137 110, później 113, później 134 113, później 117, później 159 117, później

Opancerzenie sd 114 mm pp 25-19 mm pp 25-19 mm pp 25-19 mm pp 25-12,5 mm pb 152-76 mm, pb 140-114 mm, pb 140-114 mm, pb 140-114 mm, pb 140-114 mm, pag 280-203 mm, pb 152 mm (маks.) sd 114 mm, pp 25-19 mm pag 280-203 mm, sd 114 mm pag 280-203mm, sd 140 mm, pb 114 mm, pag 280-140 mm pag 280-203 mm, sd 140 pag 280-203 mm, sd 140 pag 280-203 mm, sd 140 pb 152-76 mm, pp 25-19 pb 152-76 mm, pag 280-203

Uzbrojenie artyleryjskie 2 х 37 mm RV 2 х 37 mm RV 2 х 37 mm RV 4 х 37 mm, 2 mm RV przezbrojony 4 х 230 mm przezbrojony 2 х 37 mm, mm RV 1 х 280 mm (Armstr.), 1 х 75 mm, 1 х 280 mm (Armstr.), 4 x 230 mm, 4 х 120-mm; później 4 x 230 mm, х 120-mm; później 2 х 230mm, 4 х 120 mm; w 1888 r. 2 х 230mm, 4 120 mm; w 1888 r. przebrojony 2 х 230 mm; w 1882 r. 14 х 60 funt. podwójnie sprzężone; sprzężone; podwójnie 14 х 60 funt. przezbrojony 2 х 230 mm; w 1886 r. przezbrojony 2 x 230 mm; w 1882 r. przezbrojony 2 х 230 mm; w 1884 r. 2 х 230 mm; w 1886 r. przezbrojony przezbrojony 2 х 230 mm; w 1886 r. przezbrojony 2 х 230 mm, w 1884 r. 1 х 280 mm, 75 2 37 1 х 280 mm, 75 2 37 dozbrojony 4 х 37 mm, 6 х mm RV dozbrojony przezbrojony 1 х 280 mm, 2 75 przezbrojony 1 x 280 mm, 5 37 2 mm RV 1 х 280 mm, 5 x 37 2 mm RV 1 x 280 mm (Armstr.), 1 х 75 mm, 2 37 1 x 280 mm (Armstr.), 8 9 Prędkość [w] 9 8,25 12,09 12,46 12,82 11,20 680 400 617 601 Moc silników 630 2426 2257 2269 2000

Kotły w. j. 1, węgiel 80 t 1, węgiel 1, węgiel 98 t 1, węgiel 4, węgiel 467 t 4, węgiel 197 t 4, węgiel 4, węgiel 246 t 4, węgiel 150 t 4, węgiel 1, węgiel 131 t 1, węgiel

Napęd j. w. w. j. dwustopniowe dwustopniowe 2 silniki parowe 2 silniki parowe 2 silniki 2 silniki parowe 2 silniki 2 silniki parowe 2 silniki 2 silniki parowe 2 silniki 2 silniki parowe 2 silniki

Wymiary [m] 57 x 13,41 2,80 59,4 3x 11,58 x 4,87 64,52 х 14,46 6,80 54/56,60 x 15,30 2,93 70,14/73,40 x 13,42 5,70 54,08/56,60 x 13,33 3,91 54,08/56,60 x 13,33 3,01 58,95/62,50 x 11,58 4,85 59,68/62,68 x 12,25 4,75

Wyporność [ts] 2112 3375 2828 1414 1530 1530 2198 2175 1530

Data wodowania 1868 1853 1868 1869 1868 1868 1868 09.10.1866 18.01.1868

Stocznia Tulon Flushing Amsterdam Laird, Birkenhead Laird, Laird, Birkenhead Laird, Laird, Birkenhead Laird, Laird, Birkenhead Laird, Stocznia Królewska, Królewska, Stocznia Soc. Forges et Chant, et Chant, Forges Soc. Napier & Sons, Glasgow Napier & Sons, Napier & Sons, Glasgow Napier & Sons, Data roczna – 1867 1865 1867 1867 1867 1867 1867 położenia stępki 1867

Nazwa Stier Tijger Buffel Krokodil Cerberus De Ruyter Schorpioen Prins Hendrik Hendrik Prins ) 1868 Panther (do (do Heiligerlee der Nederlanden

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 13 Nie bardzo latający Holendrzy

Data wycofania 1907 1894 1906 1905 1906 1882 1905 1914 1914 1907 ze służby 1914

Koszt budowy 788 577 766 957 790 567 766 257 755 955 763 500 920 343 1 287 891 1 039 529 3 220 170 1 311 715 250 j. w. w. j. j. w. w. j. w. j. w. j. j. w. w. j. Załoga w. j. marynarzy marynarzy marynarzy marynarzy 113 później 134 113 później 117, później 159 117, później 113, później 134 113, później 115, później 137 115, później

Opancerzenie pp 25-12,5 mm pb 140-114 mm, pb 203, pag 280 mm sd 140 mm, pp 25-19 mm sd 140 mm, pp 25-19 mm sd 140 mm, pp 25-19 mm sd 140 mm, pp 25-19 mm sd 140 mm, pp 25-19 mm sd 114 mm, pp 25-19 mm pb 140-114 mm, pag 280-203 pb 104-140 mm, pag 305-230 pb 140-114 mm, pag 305-230 pag 280-203 mm, sd 140 mm, sd 140 pp 25-19 mm mm, sd 140 pp 23-16 mm mm, sd 140 pp 23-16 mm pb 140-114 mm, pag 280-203 pb 140-114 mm, pag 280-203 pb 140-114 mm, pag 280-203 pb 140-114 mm, pag 280-203 pb 140-114 mm, pag 280-203 pb 152-76 mm, pag 280-203

Uzbrojenie artyleryjskie 2 х 230 mm 2 х 37 mm RV mm, 2 х 37 mm RV 2 х 280 mm, 1 75 2 х 280 mm, 1 75 2 х 37 mm, mm RV 2 х 37 mm, mm RV 4 х 37 mm, 6 mm RV 1 х 75 mm, 2 37 RV 1 х 75 mm, 2 37 mm RV 1 х 75 mm, 2 37 mm RV 1 х 75 mm, 2 37 mm RV 1 х 75 mm, 2 37 mm RV 2 х 230 mm, 4 х 120 mm; w 1887 r. 2 х 230 mm, 4 120 mm; w 1887 r. 1 х 280 mm, 75 2 37 dozbrojony 4 х 280, 120 mm; później przezbrojony 1 х 280 mm, 2 75 4 37 przezbrojony 2 х 230 mm; w 1889 r. przezbrojony 1 х 280 mm, przezbrojony 2 х 230 mm; w 1889 r. 1 х 280 mm, przezbrojony 2 х 230 mm; w 1884 r. 2 х 230 mm; w 1883 r. przezbrojony 1 х 280 mm, przezbrojony 2 х 230 mm; w 1883 r. 2 х 230 mm; w 1888 r. przezbrojony 1 х 280 mm, przezbrojony 2 х 230 mm; w 1888 r. 2 х 230 mm; w 1887 r. przezbrojony 1 х 280 mm, przezbrojony 2 х 230 mm; w 1887 r. 8 7 8 8 12 12 8,4 Prędkość [w] 7,5 7,75 7,75 7,75 680 680 656 672 744 680 680 807 Moc silników 691 2200 4630

j. w. w. j. j. w. w. j. j. w. w. j. Kotły w. j. węgiel 75 t węgiel węgiel 75 t węgiel węgiel 650 t 650 węgiel 1 х 5 palenisk, 1, węgiel 93 t 1, węgiel 4 х paleniska, 1 х 3 paleniska, 1, węgiel 128 t 1, węgiel 4, węgiel 150 t 4, węgiel 3, węgiel 109 t 3, węgiel

Napęd dwustopniowe dwustopniowe 2 silniki parowe 2 silniki 2 silniki parowe 2 silniki 2 silniki parowe parowe 2 silniki 2 silniki parowe 2 silniki 2 silniki parowe 2 silniki parowe 2 silniki 2 silniki parowe 2 silniki 2 silniki parowe 2 silniki parowe 2 silniki parowe 2 silniki 2 silniki parowe 2 silniki

Wymiary [m] 5,83/8,93 63,90 x 14,62 3,10 81,78/85,24 x 15,20 54,80/55,70 x 14,14 3,20 56,76/59,56 x 13,40 2,90 59,68/62,68 x 12,25 5,10 56,76/59,56 x 13,40 2,90 56,76/59,56 x 13,40 2,90 56,76/59,56 x 13,40 2,90 56,76/59,56 x 13,40 2,95 56,76/59,56 x 13,40 2,90 61,44/65,10 x 15,14 3,30

Wyporność [ts] 1683 1580 2378 1566 1566 1566 1525 5400 1566 2234 1968

Data wodowania 1869 1870 1870 1871 1871 1874 1871 1878 05.05.1870 28.08.1877 22.08.1877

Stocznia Fijenoord Fijenoord Rotterdam Steamboat, Amsterdam Amsterdam Amsterdam Amsterdam Amsterdam Amsterdam Amsterdam Amsterdam Stocznia Królewska, Królewska, Stocznia Stocznia Królewska, Królewska, Stocznia Stocznia Królewska, Królewska, Stocznia Stocznia Królewska, Królewska, Stocznia Stocznia Królewska, Królewska, Stocznia Stocznia Królewska, Królewska, Stocznia Stocznia Królewska, Królewska, Stocznia Stocznia Królewska, Królewska, Stocznia

Data roczna 1867 1869 1867 1869 1870 1875 1871 1870 1870 1875 położenia stępki 1876

Nazwa Haai Wesp Draak Adder Hyena Panter Matador Luipaard Matador ) Koning der Koning Bloedhond Guinea (eks- Nederlanden

14 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Torpedowiec S 3 na fotografii z 1888 roku. Krzysztof Krzeszowiak Fot. zbiory Andrzej DanilewiczTekst

Pierwsze próby z użyciem broni torpedowej w cesarskiej flocie Niemiec oraz torpedowce okresu 1871-1885

Druga połowa XIX w. była okresem burz- Za właściwego wynalazcę współcze- przewodnią konstrukcji i napędu Whitehe- liwego rozwoju flot wojennych całego świa- snej torpedy uważa się powszechnie Angli- ada już w 1879 r. opracowano prototyp za- ta. Znaczny postęp techniki pozwalał na ka inż. Roberta Whiteheada (1823-1905), kodowany pod znakiem C/79 który miał doskonalenie w szybkim tempie samych który udoskonaliwszy pomysł Salvaco- następujące dane techniczne: długość 5 m, okrętów, jak też ich uzbrojenia i opancerze- ste Giovanniego Luppisa von Ramme- średnica 0,45 m, ładunek wybuchowy 94 nia. Powstawały nowe typy okrętów wojen- ra, austro-węgierskiego oficera morskie- kG, prędkość od 23,6 do 26 węzłów, zasięg nych, nowe rodzaje broni, zmieniające cał- go, z pochodzenia Chorwata (Ivan Lupis, działania od 200 do 800 m, ciężar całkowity kowicie układ sił na polu bitwy. 1813-1875), zbudował w 1866 r. pierw- 600 kG. Nie ulega najmniejszej wątpliwości Jednym z nich była torpeda, na począt- szą, poruszającą się dzięki własnemu ukła- że najszybsze i największe postępy w dzie- ku nazywano tak zwykłą minę pozbawio- dowi napędowemu (sprężone powietrze) dzinie doskonalenia broni torpedowej po- ną własnego napędu, dryfującą z prądem. tzw. torpedę Whiteheada w fabryce mecha- czynili Niemcy. Pewnym unowocześnieniem było wprowa- nicznej w Fiume (dzisiaj Rijeka). Zastoso- Pierwsze okręty (właściwie były to ku- dzenie min wytykowych (podwieszona na wano po raz pierwszy układ żyroskopowy, try parowe) torpedowe zostały zbudowa- długiej żerdzi mina). Należało podpłynąć pozwalający zachować właściwy kurs wy- ne w 1871 r. Były to oznaczone rzymskimi możliwie blisko atakowanego okrętu i zde- strzelonej torpedzie, tym samym zwięk- numerami Nr I – III zwodowane w stoczni tonować minę uderzając nią o jego kadłub, szając jej celność. Chociaż ten stosunkowo Waltjen & Co., w Bremie: (Die Waltjenschen co oczywiście mogło się równie dobrze niemrawy pocisk (długość: 3,66 m, śred- Spierentorpedoboote Nr. I, Nr. II, Nr. III), wy- skończyć tragicznie dla atakującego. Innym nica 0,356 m, ładunek wybuchowy o wa- porność: 24 t, rozmiary: 14,6 x 3,22 x 1,8 pierwowzorem dzisiejszej torpedy była ho- dze 16 kG, prędkość zaledwie 6 węzłów, tj. m; napęd: jedna 2 cylindrowa maszyna pa- lowana z niewielkim odchyleniem za ata- 11,112 km/h, to całość ważąca 110 kG mo- rowa pojedynczego rozprężania o mocy 60 kującym okrętem mina (tzw. torpeda holo- gła przebyć pod wodą od 200 do 400 m KM (1 śruba, średnica 1,7 do 1,5 m) w ma- wana). Rozpędzony kuter, przepływał przed jednak nie znalazł dalszego zastosowania, szynowni + 1 cylindryczny kocioł (4 atm.) dziobem bądź rufą celu, natomiast torpeda a prace nad jego ulepszaniem były nadal w kotłowni; prędkość maksymalna: 7,7 w.; trafiała w kadłub Uzbrojenie to przerażająco kontynuowane. brak instalacji elektrycznej; załoga: 8 mary- skuteczne wobec pozbawionej opancerzenia Niemcy nie tylko zamawiały goto- narzy oraz dostarczone w tym samym roku części dennej kadłuba, atakowanego okrętu, we torpedy, ale podobnie, jak i inne kra- przez stocznie Devrienta w Gdańsku, nieco było jednak niebezpieczne w użyciu, gdyż je, to jeszcze w wyniku przeprowadzonych większe jednostki: (Die Devrientschen Spie- wymagało podejścia doń na bezpośred- doświadczeń znacznie udoskonaliły osią- rentorpedoboote Nr. I, Nr. II. Nr. III), wy- nią odległość, a wybuch miny zagrażał tak- gi ówczesnej torpedy. W 1873 roku, rozpo- porność: 34 t; wymiary: 20,3 x 3,22 x 1,9 m; że samemu atakującemu. Ostatecznie broń częto budowę własnych torped w firmie L. napęd: j.w. (wyj. moc maszyn 250 KM, opa- minowa rozwinęła się w innym kierunku, Schwarzkopf, później Berliner Maschinen- lany olejem kocioł cylindrowy); prędkość a pozbawione własnego napędu torpedy zo- bau A.G., opracowując doskonałe torpe- maksymalna: 8 w; zapas paliwa: 1,5 t. węgla/ stały zastąpione przez torpedy samobieżne. dy brązowo-fosforowe. Wykorzystując idee oleju; załoga: j.w.

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 15 Pierwsze próby z użyciem broni torpedowej w cesarskiej flocie Niemiec

Głównym uzbrojeniem kutrów była Waltjen’sche Spierentorpedoboote; ćwicze- w ruch jako prom, 13.08.1919 r. sprzeda- mina wytykowa o masie: 17 kg, którą to nia w użyciu wytyków torpedowych na- ny za 61 500 M Cuxhaven-Brunsbüttel- miały zdetonować uderzając o denną część stępnie wykorzystywane jako stawiacze min -Dampfer A.G.; 1925 r. odsprzedany M. kadłuba atakowanego okrętu. O dalszych (od 15.12.1875 r. Minenleger 1-3 w morskiej Faberowi & Co. Hamburg, 1926 r. pocięty losach kutrów zadecydował fakt nie tyl- obronie bazy Wilhelmshaven, od 08.07.1881 na złom przez H.W. Ritscher & Co. Ham- ko podejmowanego w trakcie takiej opera- r. torpedowce I-III, § 08.07.1881 r., zupełnie burg – Moorburg.) wyposażony w wytyk cji ryzyka, ale również proste porównanie zużyte przy pracach fortyfikacyjnych. dziobowy, na którym można było przy- maksymalnej osiąganej przez nie prędko- W miny wtykowe zamierzano wyposa- twierdzić ładunek wybuchowy o masie ści z prędkością celu, atak mógł się udać żyć jeszcze zbudowane w latach 1873–1874 63 kg i prawie zaraz po wodowaniu został tylko w szczególnych okolicznościach (np. parowce torpedowe o napędzie bocznoko- poddany długiej modernizacji w stoczni duński pancernik Danmark przy wypor- łowym (Torpedodampfer Nr I – III (zda- Kaiserliche Werft w Kilonii (Kiel) zakoń- ności 4823 t, uzbrojenie: 12 x 203 mm, 12 niem Grönera zostały wyposażone w je- czonej w 1880 r. w wyniku, której został x 152 mm, rozwijał prędkość 8,5 w.; fran- den wytyk dziobowy, na którym można uzbrojony w jedną wyrzutnię torpedową cuski pancernik Magenta przy wyporności było przytwierdzić ładunek wybuchowy kal. 381 mm systemu Whiteheada. 6832 t, uzbrojenie: 34 x 162 mm, 16 dział o masie 41 kg [możliwe jednak że Nr II nie Zanim jednak do tego doszło, w latach 55 funtowych, 2 x 223 mm haubice, rozwi- posiadał własnego wytyku, brak potwier- siedemdziesiątych XIX w. prowadzono dal- jał prędkość 13 w.), a o wystawienia zało- dzenia]). Notus (20.06.1874 r. próby z tor- sze eksperymenty z torpedą wykorzystując gi kutrów na tę lawinę pocisków nawet nie pedami wytykowymi, od 15.1.21875 r. stare kanonierki I klasy typu Chamaeleon. wspominając… holownik portowy i stawiacz boi kierun- W roku 1873 rozpoczęto w Wilhelmshaven Większe torpedowce (Die Devrientschen kowych, skreślony z listy 17.04.1909 r. zło- pierwsze próby z jednostką Comet uzbrojo- Spierentorpedoboote Nr. I, Nr. II. Nr. III) mowany), Zephir (13.10.1874 r., od 1875 ną w torpedę holowaną systemu Harveya, między majem a listopadem 1872 r. nazy- r. holownik torpedowy, 1907 r. skreślo- później w roku 1874, na pokładzie bliź- wane Die Devrient’sche Spierentorpedobo- ny z list i złomowany w Wilhelmshaven) niaczej kanonierki I klasy Basilisk zamon- ote; ćwiczenia w użyciu torped wtykowych, i Rival, później również o napędzie bocz- towano pierwszą w niemieckiej marynar- 15.12.1875 r. przeklasyfikowane na Minen- nokołowym (14.12.1874 r. próby z torpe- ce wojennej wyrzutnie pokładową kal. 381 leger 4-6 w systemie ochrony morskiej bazy dami wtykowymi i maszynami, następnie mm systemu Whiteheada, co spowodowało Wilhelmshaven, 08.07.1881 r. przeklasyfi- przebudowa na minowiec w Wilhelmsha- przeklasyfikowanie jednostki na kanonierkę kowane na torpedowce I-III sukcesywnie ven, nowa nazwa Minenleger 4, w systemie torpedową (Torpedokanonenboot). wyposażane w wyrzutnie torpedowe syste- obrony Wilhelmshaven, skreślony z listy Między 24.03.1874 r., a 16.05.1874 r. mu Whiteheada, służąc nadal w systemie w roku 1884 – 15.01.1916 r. holownik por- trwały intensywne próby z użyciem tej bro- obrony ww. bazy, około roku 1885 skreślone towy, złomowany w Wilhelmshaven. ni i na podstawie uzyskanych doświadczeń, z listy floty i użyte jako materiał budowlany Zwodowany w 1876 r. parowiec tor- admiralicja zamówiła zbudowane w Anglii przy rozbudowie twierdzy. pedowy Ulan (Torpedodampfer Nr IV (1875 r.) awizo torpedowe Zieten1. Okręt Mniejsze natomiast (Die Waltjenschen – 08.10.1876 r. próby z torpedami wty- Spierentorpedoboote Nr. I, Nr. II, Nr. III), kowymi, od 1880 r. jednostka szkolna tor- 1. Jego służba zostanie omówiona w następnym nu- we wrześniu 1872 r. określane mianem Die pedowo-artyleryjska, § 26.05.1909 r. dalej merze „Okrętów Wojennych”.

Ulan w ujęciu z 1908 roku. Fot. zbiory Andrzej Danilewicz

16 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Ciekawe ujęcie Zieten wykonane na Morzu Bałtyckim. Fot. zbiory Andrzej Danilewicz powstał w zakładach Thames Iron Works ki doprowadziły do wzmocnienia zachwianej liśmy obudzić zainteresowanie [jego i admi- w Londynie; wyporność: 1170/1001 t, wy- nieco z powodu katastrofy Großer Kurfürsta rała] Caprivi, który uznał, że odpowiada to miary: 79,4/69,5 x 8,56 x 3,8/4,63 m. napęd: pozycji Stoscha.[…]Szczęście nam sprzyjało, jego głównym pomysłom strategicznym, po- 2 poziome 2 cylindrowe maszyny parowe ale tłumaczyłem później Stoschowi, że mu- lecił mi potem rozbudowę floty torpedowej.” podwójnego rozprężania firmy J. Penn & simy zająć się pracą nad precyzją strzałów.” Zlecenie na 7 torpedowców I klasy przy- Sons, Greenwich (2 śruby, średnica: 3,05- Odstąpiono od dalszego eksperymen- znano stoczni A.G. Weser w Bremie. Mowa 2,75 m) w maszynowni + 6 cylindrycz- towania z innymi projektami: torpedą Ha- o typie Schütze, zwodowanym w 1882 r. nych kotłów J. Penn & Sons, Greenwich, rveya i miną wytykową, a wykorzystywa- (Torpedoboote Nr V – XI) oraz dodatkowo lub 1891 Kaiserliche Werft, Kiel (12 pale- ne w tym celu jednostki zostały częściowo 2 2. Großadmiral Alfred von Tirpitz – *19.03.1849 Ko- niskowy/ 5,33 atm./ 716-699 m ) w kotłow- przezbrojone, bądź znalazły inne przezna- strzyn nad Odrą (Küstrin), C/65, admiralicja i członko- ni. Przy mocy silnika 1807 KM/2000 KM czenie. Generał porucznik (szef admiralicji) stwo w Torpedowej Komisji Doświadczalnej i Komisji Ja- okręt rozwijał prędkość odpowiednio 15,9 Albrecht von Stosch3, odniósł po próbach kości, w tym czasie równocześnie dowódca okrętu torpe- dowego Zieten oraz 1. O i dowódca okrętu szkolno-do- w./16 w., na próbach w Anglii osiągnięto i odbytych manewrach wrażenie, że budo- świadczalnego broni torpedowej Blücher 1877-01.1885, 2376 KM/ 16,3 w., zapas węgla: 120/130 t.; wane do tej pory nosiciele torped nadawa- komandor podporucznik 17.09.1881, admiralicja, refe- rat ds. broni torpedowej 01.1885-03.1886, inspektor bro- zasięg: 1770 Mm/9 w.; jeden komin o okrą- ły się do użycia wyłącznie w ograniczonym ni torpedowej 04.1886-04.1889, szef flotylli torpedowej głym przekroju; Prąd zapewniała okrętowi wymiarze i polecił, aby wstrzymać budo- 1885/1887, komandor 24.11.1888, dowódca korwety pan- jedna 67 Voltowa prądnica o mocy 10 kW; wę małych jednostek, a zacząć wyposażać cernej Preußen 04.1889-05.1890 i Württemberg 05.1890- 09.1890, dowódca placówki morskiej M. Bałtyckiego, ożaglowanie: dwumasztowiec typu szku- duże okręty w wyrzutnie torpedowe, w tym 01.1891-01.1892, szef sztabu naczelnego dowództwa ma- ner o pow. 355 m2; jeden ster. Okręt uzbro- okręty już zbudowane. Pierwszym okrętem rynarki 01.1892-09.1895, kontradmirał 13.05.1895, do- jono w 6 działek rewolwerowych, dwie wy- przezbrojonym w myśl tego pomysłu była wódca Eskadry Krążowników 06.1896-04.1897, se- kretarz stanu w Urzędzie Marynarki Rzeszy 06.1897- rzutnie torpedowe systemu Whiteheada/ korweta pancerna Prinz Adalbert (4 x 350 03.1916, pruski minister stanu 28.03.1898, wiceadmirał zapas: torpedy systemu Schwartzkopf kal. mm; 2 dziobowe i 2 burtowe). 05.12.1899, dziedziczny tytuł szlachecki 12.06.1901, ad- mirał 14.11.1903, order Orła Czarnego 21.07.1907, Wielki 381 mm, załoga: 88 + 6. W roku 1876 okręt Międzynarodowa sytuacja politycz- admirał 27.01.1911, Pour le Mérite 10.08.1915, emerytura wcielono do służby. na lat 80. XIX wieku, przede wszystkim 15.03.1916, † 06.03.1930 Ebenhausen. Dalej sięgnijmy do wspomnień admirała prace związane z przebudową i rozbudo- 3. Generał i admirał á la suite Korpusu Oficerskie- 2 go Marynarki, Albrecht von Stosch – * 20.04.1818 Alfreda von Tirpitza : „Od maja 1878 roku wą floty rosyjskiej, przekonały ostatecznie r. Koblencja (Koblenz); Starszy Kwatermistrz 2. Ar- jako dowódca „Zieten” sprawowałem komen- admiralicję niemiecką do zezwolenia na bu- mii .05.1866 – 09.1866 r.; generał-major 15.06.1866 r.; dę nad naszą całą flotą torpedową. Mogę po- dowę kilku małych torpedowców. Ponow- Pour le Mérite 17.09.1866 r.; dyrektor Akademii Woj- skowej – Wydział Ekonomii przy Ministerstwie Wojny wiedzieć, że zaczynałem od zera, bywało, że nie wróćmy do wspomnień admirała Tirpit- .09.1866-07.1870 r.; generał-porucznik 26.07.1870 r. Ge- sam pracowałem jako blacharz, i własny- za: „Stosch był przeciwnikiem torpedowców, neralny Intendent Armii .07.1870 – 07.1871 r.; w tym sa- mym czasie również szef sztabu generalnego armii lądo- mi rękami tworzyłem swoją eskadrę. Kiedy które w Anglii już budowano. Kiedy jednak wej, wielki arcyksiążę Meklemburgii, 11.1870 -12.1870, w roku 1879, następca tronu, a w 1880 roku w roku 1882 na jego polecenie przygotowa- szef sztabu generalnego armii okupacyjnej we Fran- cesarz, przeprowadzali inspekcję floty, mo- łem pierwsze manewry, mimo naszych ów- cji 07.1871-10.1871, pruski minister stanu i szef admi- ralicji 01.01.1872-20.03.1883, gen. piechoty 22.03.1875, głem zademonstrować ostre strzelanie torpe- czesnych kiepskich okrętów doświadczalnych, admirał 22.09.1875, emerytura 20.03.1883, †29.02.1896 dami, którego niespodziewanie dobre wyni- wyniki były na tyle zadowalające, że zdoła- Oestrich/Rhein.

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 17 Pierwsze próby z użyciem broni torpedowej w cesarskiej flocie Niemiec

m, napęd: jedna 2 cylin- drowa maszyna podwójne- go rozprężania o mocy 550 KM (1 śruba, średnica 1,82 m) w kotłowni + kocioł lo- komotywowy (8 atm./?) w kotłowni, liczba obrotów/ min 200, jeden ster; pręd- kość maksymalna: 15 w, za- sięg: 750 Mm/10 w., zapas węgla 18 ton. Przewidywa- ne uzbrojenie: na dziobie i rufie po 1 działku rewol- werowym kal. 87 mm L/24, zamiast tego okręt otrzy- mał jedno działko rewolwe- rowe Hotchkiss – 5 lufowe, 2 dziobowe wyrzutnie tor- Torpedowiec Schütze w 1885 roku. Fot. zbiory Andrzej Danilewicz pedowe kal. 350 mm (zapas: 6 torped). Załoga 1 + 21, 1 na kanonierkę torpedową Jäger zwodowa- okrętów strażniczych w porcie Wilhelmsha- szalupa. Jednostka nie sprawdziła się, po- ną rok później. Torpedowce typu Schütze, ven, z wyjątkiem torpedowców Flink któ- mysł połączenia kanonierki z torpedowcem które zaprojektowano w stoczni AG Weser ry został okrętem grzewczym (Heizboot) okazał się błędnym rozwiązaniem, okręt był na podstawie zbudowanego w stoczni Yar- i Tapfer który był okrętem-celem. Sprzeda- niesterowny. row dla rosyjskiej floty czarnomorskiej tor- ne w 1900 r. na złom (kadłub torpedowieca Jäger (myśliwy) – wcielony do służ- pedowca Batumi to przynajmniej z zało- Tapfer sprzedano w 1908 r. sprzedano za 90 by 24.07.1883 r. jako okręt doświadczalny, żenia jednostki pełnomorskie, niestety nie DM (!) na złom do Holandii.), zostały roze- skreślony za stanu floty 13.05.1889, w 1900 pozbawione tzw. chorób wieku dziecięce- brane w Hamburgu. r. sprzedany na złom stoczni w Hamburgu go: wyporność: 56/50 t (54 BRT), rozmiary: Drugą jednostką jest kanonierka torpe- za 16 400 M. 32,6/31,5 x 3,93 x 0,87/2,05 m; napęd: jedna dowa Jäger, (określenie budżetowe Ersatz Dla uzupełnienia własnych doświadczeń stojąca 2 cylindrowa maszyna parowa po- Natter), układ wiązań kadłuba poprzecz- w dziedzinie budowy torpedowców należa- dwójnego rozprężania o mocy 599 KM/ 500 ny, VI grodzi wodoszczelnych, wyporność: ło zwrócić się z propozycją zakupu dalszych KM (Scharf: 1 śruba, średnica 1,56 m, po- 140 t; rozmiary: 34,8/33,5 x 5,58 x 1,8/2,57 okrętów do kraju, który przodował w ich zostałe: 1 śruba, średnica: 1,7 m) w maszy- nowni + 1 kocioł lokomotywowy (9 atm./?) Kanonierka torpedowa Jäger w bazie. Fot. zbiory Andrzej Danilewicz w kotłowni, jedynie Scharf był napędzany jedną stojącą 3 cylindrową maszyną parową podwójnego rozprężania o mocy 600 KM + kocioł (10 atm./ ?); jeden ster; prędkość maksymalna: 17,9 w., zasięg 750 Mm/10 w. i 110 Mm/16 w., zapas węgla 8,2 t; jed- no działko rewolwerowe Hotchkissa kal. 37 mm, dwie dziobowe wyrzutnie torpedowe kal. 350 mm (zapas: 4 torpedy). Załoga 1 + 12, 1 szalupa. Kadłub stalowy, ocynkowany, podzielo- ny sześcioma grodziami wodoszczelnymi. Jednostki te o charakterystycznej dwu ko- minowej sylwetce (kominy ustawione obok siebie, widoczne na zdjęciu), wcielono do służby w 1883 r., kolejno: Kühn (odważny), eks–Nr. IX Vorwärts (naprzód), eks–Nr. X, w służbie od 07.04.; Sicher (pewny), eks–Nr. XI, Tapfer (dzielny), eks–Nr. VIII, w służ- bie od 10.07.; Schütze (strzelec), eks–Nr. V, w służbie od 14.07.; Scharf (ostry), eks– Nr. VII, w służbie od 05.09.; Flink (zwin- ny), eks–Nr. VI, w służbie od 06.11. Z cza- sem przekwalifikowane na okręty szkolne, z wyjątkiem torpedowca Tapfer, który po- został stawiaczem min i torpedowcem por- towym. 19 października 1891 r. okręty skre- ślono ze stanu floty, dalej pełniły służbę

18 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Pierwsze próby z użyciem broni torpedowej w cesarskiej flocie Niemiec produkcji. Tylko w ten sposób było możliwe pas produkcji zakładów Anschütz, którego ty ok. 1905-10 r. Można przyjąć, że założe- porównanie osiągnięć największego poten- model zainstalowano następnie na predred- nia taktyczne i projektowe trzech ostatnich cjalnego rywala z własnymi. Następną jed- nocie Deutschalnd (1904–1922). Dalsze losy jednostek tj. torpedowców Th 2 i dwóch nie nostką był zakupiony w angielskiej stoczni tej jednostki nie są znane. autonomicznych torpedowców Nr I-II stały John Thornycroft & Co., w Londynie torpe- Na początku XX wieku pojawiła się myśl się podstawą zaprojektowania w przyszło- dowiec II klasy Nr IV (późn. Th 2), wypor- wykorzystania wielkich okrętów jako nosi- ści szybkich ścigaczy (LS-Boote), będących ność: 14,5/13 t, wymiary: 19,2 x 2,44(2,25) x cieli małych torpedowców (niewielkich sza- na wyposażeniu późniejszych krążowni- 0,46/1,3 m, napęd: jedna stojąca 2 cylindro- lup (barkasów parowych) wyposażonych ków pomocniczych, ale dopiero Kriegsma- wa maszyna parowa podwójnego rozpręża- w wyrzutnię torpedową), chcąc sprawdzić rine! W wersji angielskojęzycznej Gröne- nia o mocy 135(164) KM (1 śruba, średnica w praktyce działanie takich zespołów za- ra, w jednym tomie, wydanym w roku 1990, 1,42 m) + lokomotywowy kocioł (9 atm./?) mówiono w angielskiej stoczni J. S. White jest natomiast mowa o przyszłych kutrach w pomieszczeniach okrętu; prędkość mak- & Co., Cowes, Isle of Wight dwa torpedow- torpedowych I wojny światowej. symalna: 14 w, zapas węgla: 0,4 t. Załoga li- ce Nr I, Nr II, tzw. nieautonomiczne torpe- Na podstawie dotychczasowych do- czyła sześciu marynarzy. Uzbrojenie: jedno dowce White’a, przeznaczone w zasadzie do świadczeń określono, jakim wymaganiom działko rewolwerowe kal. 37 mm Hotch- operowania jako „torpedowce” będące do- ma sprostać standardowy torpedowiec nie- kissa i dwie dziobowe wyrzutnie torpedo- datkowym uzbrojeniu na okrętach linio- miecki: zdecydowano, że będzie to okręt we kal. 350 mm. Kadłub stalowy, poprzecz- wych, czy pancernikach, przewożące je na o długości ok. 37 m, stalowej konstruk- ny układ wiązań. Ta jak widać niewielka swoich pokładach, by je w warunkach bojo- cji. Cechujący się dobrymi właściwościa- jednostka to typowy przykład torpedowca wych opuszczać na wodę, a ich celem miało mi morskimi, dużą prędkością maksymal- przybrzeżnego. wtedy być, operowanie przeciwko nawod- ną (minimum 17 w.). Załoga powinna liczyć Torpedowiec Th 2 zwodowany w lon- nym siłom torpedowym wroga (uzbrojenie 13-14 marynarzy + jeden oficer, na uzbroje- dyńskiej stoczni pełnił funkcje okrętu do- 1 torpeda kal. 350 mm) (być może myślano nie okrętu miały się składać dwie wyrzutnie świadczalnego (w służbie od 01.08.1884 również o zakupie Nr III), o których w zasa- torpedowe kal. 356 mm z zapasem czterech r.), później został przemianowany na Se- dzie nic nie wiadomo, bo nie zachowała się torped + 1-2 działek rewolwerowych. ebär (niedźwiedź morski), testy prowadzo- żadna dokumentacja. Spełnienia tych wymagań podjęły się za- no w Hamburgu, dot. kołysania się kadłuba Prawdopodobnie miały to być kilkuna- równo cztery największe stocznie niemiec- na fali (stabilizatory żyroskopowe), dalsze stometrowe kutry parowe (I – 15,8 x 2,6; kie jak i dwie angielskie, w wyniku tych jego losy nie są znane. Okręt ze względu na II – 17,1 x 2,8), drewnianej konstrukcji ka- zmagań powstało 26 torpedowców. swoje niewielkie rozmiary mógł także dzia- dłuba, o prędkości I – 15 w., II – 16 w. Ope- Pierwsze sześć jednostek o Nr XII – XVII łać z pokładu większych okrętów, mógł ope- rować, więc mogły tylko w szczególnych zwodowano już w 1884 r. w stoczni AG We- rować tylko przy łagodnym stanie morza do okolicznościach i to wyłącznie w pobliżu ser w Bremie (późn. W 1 – 6); wyporność: 4 stopni Beauforta. Na jego pokładzie prze- własnych okrętów, czy bazy. Losy okrętów 91/77 t (58 BRT); wymiary: 34,91/33,62 x testowano również w roku 1909 żyrokom- pozostają nieznane, spisane ze stanu flo- 3,92(3,8) x 1,32/2,38 m.; napęd: jedna sto-

Grupowe ujęcie torpedowców V 5, V 6, V 7, V 8 i V 9 z 1884 roku. Fot. zbiory Andrzej Danilewicz

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 19 Pierwsze próby z użyciem broni torpedowej w cesarskiej flocie Niemiec

Tym razem grupowe ujęcie torpedowców S 1, S 3, S 5 i S 6 z 1885 roku. Fot. zbiory Andrzej Danilewicz jąca 3 cylindrowa maszyna potrójnego roz- Następne zbudowane także w 1884 r. tor- podobnie jak V 7, V 8 w Hamburgu w 1910 prężenia o mocy 910 KM (1 śruba, średni- pedowce to zwodowane w stoczni AG Vul- r. Torpedowce V 1, V 2, V 5, V 9 oddano na ca: 1,71 m.) w maszynowni + jeden kocioł can w Szczecinie Nr XVIII – XXVII (późn. złom w tym samym roku w Kilonii, jedynie lokomotywowy (10 atm./115 m2.) w ko- V 1 – 10); wyporność: 61/54 t (53 BRT); wy- V 4, po służbie jako torpedowiec portowy, tłowni; jedna prądnica 67 Volt o mocy 2,5 miary: 32,75/32,05 x 3,76 x 0,77/1,84 m; na- był złomowany w 1900 r. kW; jeden ster; prędkość maksymalna: 19,8 pęd: jedna stojąca 3 cylindrowa maszyna Ciekawa jest historia torpedowca V 6, w. Zapas paliwa: 11,5 t węgla; zasięg odpo- parowa potrójnego rozprężania o mocy 590 skreślony z listy floty w 1900, w 1904 zo- wiednio: 1200 Mm/10 w i 750 Mm/12 w.; KM (1 śruba, średnica 1,7/1,75 m) w ma- staje przebudowany na transportowiec zbo- załoga: 1 + 14, 1 szalupa; uzbrojenie: dwa szynowni + jeden kocioł lokomotywowy ża (lichtugę, szalandę – bez napędu) w Ha- działka rewolwerowe kal. 37 mm Hotchkis- (10 atm./86 m2) w kotłowni; jedna prądni- meln. W 1908 r. zamieniony w sztuczny sa i dwa stałe dziobowe torpedowe aparaty ca 67 Volt o mocy 2,5 kW; jeden ster; pręd- pirs (nabrzeże, miejsce cumowania) dla Pa- o kal. 350 mm. Kadłub stalowy, ocynkowa- kość maksymalna: 17,9 w., zapas węgla: 8,5 sażerskiego Towarzystwa Żeglugowego na ny, przedzielony siedmioma grodziami wo- t, zasięg odpowiednio: 800 Mm/10 w. i 120 Górnej Wezerze. W 1924 r. przebudowany doszczelnymi. Mm/16 w.; załoga: 1 + 13, 1 szalupa; uzbro- na prom o napędzie motorowym M/Fe Fo- Okręty te wcielono do służby w 1884 jenie: dwa działka rewolwerowe kal. 37 relle, 01.07.1955 zatonął na Wezerze, pod- r. pod nazwą Nr XII-XVII, przemianowa- mm Hotchkiss, dwie wyrzutnie torpedowe niesiony w 1966 r., złomowany. ne na W 1-6, później pełniły funkcje okrę- kal. 350 mm. Kadłub stalowy, ocynkowa- Przewidywane pierwotnie nowe alfanu- tów szkolnych i okrętów portowych (W 6 ny, przedzielony siedmioma grodziami wo- meryczne oznaczenia V 11 – V 19 dla V 1 do końca służby pozostał torpedowcem). doszczelnymi. – V 9, po planowanej przebudowie, stocz- Spisane ze stanu floty 30.01.1899 r., pływa- Okręty te wcielono do służby w 1884 r. nia, która je miała wykonywać, szczeciński ły jako okręty strażnicze portu Wilhelmsha- z alfanumerycznymi skrótami Nr. XVIII- Wulkan, nadał im nowe nr stoczniowe), co ven, tylko W 1 został okrętem celem, a W 6 -XXVII, od 25.11.1884 r. jako V 1-10, peł- zdołano przeprowadzić tylko w przypadku od 1904 pływał jako okręt strażniczy Hel- niły później funkcje torpedowców porto- V 11. golandu. Piątego lipca 1904 r. W 6 zostaje wych, z wyjątkiem torpedowców V 3, który W tym samym roku w stoczni F. Schi- przemianowany na tender Helga, złomowa- zatonął 09.09.1885 w Kilonii (miesiąc póź- chau w Elblągu zwodowano torpedowce Nr ny w 1912 r., pozostałe okręty typu W ro- niej okręt wydobyto, kadłub złomowa- XXVII – XXXIII (późn. S 1 – 6); wyporność: zebrano na złom w 1910 r. [Należy jeszcze no, maszyny wykorzystano przy budowie 99/84 t (82 BRT), wymiary 37,72/36,85 x uzupełnić, że pozostałe od W 1- 5, to do ?? torpedowca A), V 8, który był wykorzy- 4,80(4,92) x 1,07/2,23 m, napęd: jedna 3 cy- 1884 r. nosiły jeszcze alfanumeryczne skró- stywany jako tender i V 10, który zastąpił lindrowa (VTE) maszyna parowa potrójne- ty Nr XII – Nr XVI, od 25.11.1884 r. W 1 – V 3. Okręt ten jako pierwszy został spisa- go rozprężania o mocy 870-900(970) KM 5, w ostatnim okresie służby portowe okręty ny ze stanu floty, już 31.01.1899, dalej pły- (1 śruba, średnica 1,76 m) w maszynowni strażnicze, skreślone 30.01.1899 r. okręty- wał jako okręt cel dla torpedowców i arty- + 1 kocioł lokomotywowy (12 atm./128 m2) -cele. Złomowane około roku 1910.] lerii obrony wybrzeża, rozebrany na złom w kotłowni; jedna prądnica 67 Volt o mocy

20 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Pierwsze próby z użyciem broni torpedowej w cesarskiej flocie Niemiec

2,5 kW; jeden ster; prędkość maksymal- Co., w Chiswick, dzielnicy Londynu, torpe- ślone opancerzenie, zapasy węgla, możność na: 19,3 w.; zapas paliwa: 18,2 t węgla; za- dowiec Th 1; wyporność: 81/67 t (63 BRT); zakwaterowania odpowiedniej ilości ludzi, sięg odpowiednio: 1400 Mm/10 w. lub 250 wymiary: 37,22 x 3,81 x 0,87/2,07 m; napęd: stateczność, obrona przeciwpancerna, pręd- Mm/18 w., załoga: 1 + 14, 1 szalupa; uzbro- jedna stojąca 2 cylindrowa maszyna parowa kość. Ponieważ w komisjach toczyły się spory jenie: j.w., później dodatkowo zainstalowa- podwójnego rozprężania (1 śruba, średnica: o 25 lub 50 ton w jedną czy w drugą stronę, no jedną obrotową wyrzutnie torpedową 1,7 m) o mocy 653 KM w maszynowni + je- i chciano pogodzić wszystkie stanowiska, ła- kal. 350 mm. Kadłub stalowy, nie ocynko- den kocioł lokomotywowy (9 atm./106 m2) two można było dojść tą samą drogą do okrę- wany, przedzielony przez osiem grodzi wo- w kotłowni; prądnica 67 Volt o mocy 2,5 tu o wyporności 100 000 ton i dopiero wów- doszczelnych. kW; jeden ster; prędkość maksymalna: 17,8 czas niczego nie osiągnąć. Przede wszystkim Okręty te wcielono do służby również w. Zapas węgla: 20 t; zasięg: 1300 Mm/10 trzeba jasno określić podstawowy cel strate- w 1884 r. z alfanumerycznymi skrótami Nr w.; załoga: 13 + 1, 1 szalupa; uzbrojenie j.w. giczny, jakiemu ma służyć okręt; ten jednak, XXVII – XXXIII, w tym samym roku prze- Kadłub stalowy, ocynkowany, przedzielony zgodnie z naturą rzeczy znaleźć może jedy- mianowane na S 1-6. S 1 i 2 później pełni- dziesięcioma grodziami wodoszczelnymi. nie najwyższe dowództwo marynarki, a nie ły funkcje torpedowców portowych, pierw- Wcielony do służby w 1884 r., był okrętem stocznia.” Manewry odbyły się na wodach szy skreślony z listy floty w 1896 r., w 1905 r. doświadczalnym (Versuchsboot), torpe- Morza Północnego, okręty skierowano do maszyny podarowano Niemieckiemu Mu- dowcem portowym. Skreślony ze stanu floty portu w Cuxhaven. W raportach kapitana zeum Technicznemu w Monachium; dru- 30.01.1899 r., sprzedany w 1900 r., rozebra- Tirpitza czytamy „(torpedowiec) Scharf oka- gi 10.09.1904 został przeklasyfikowany na ny na złom w Hamburgu. zał się być podczas tych prób niedostatecz- poławiacz torped, a 11.11.1910 szybki tra- We wrześniu 1884 r. admirał Caprivi po- nie sprawny pod względem dzielności mor- łowiec T 2. Rozebrany na złom w 1915 r. prosił Tirpitza o zorganizowanie kolejnych skiej (okręt dla własnego bezpieczeństwa w stoczni w Kilonii. S 3 skreślono z listy flo- manewrów, odwołajmy się znów do jego został odesłany do Kristiansandu), a V tyl- ty ok. 1896 r., później pełnił funkcje okrę- wspomnień: „tymczasem zaczęły przybywać ko niewiele lepszy, a dodatkowo okazało się, tu grzewczego (Heizboot), służąc też jako zamówione okręty, przy czym Admiralicja że pojemność bunkrów paliwowych jest zbyt okręt-cel i barka amunicyjna (Spreng- niesłusznie pozostawiła do uznania przed- ograniczona. Th 1, reprezentant najnowsze- prahm), ponownie skreślony z listy floty siębiorstw cały szereg wymaganych właści- go i najlepszego torpedowca budowy brytyj- 09.07.1921 r., złomowany w Wilhelmsha- wości, jak żeglowność, koszt eksploatacji, skiej, okazał się być, jeżeli chodzi o ocenę pod ven. S 4-6 skreślono z listy floty 01.07.1897 rozmiary itd. Stoczniowcy musieli, więc, nie kątem technicznym, bardzo dobrą jednostką r., później pływały jako okręty cele dla arty- mając pojęcia o sprawach wojskowych, kiero- i bez zarzutu wykończoną. Sprawność bojo- lerii nadbrzeżnej, sprzedane odpowiednio wać się własnymi racjami lub własnym inte- wa Th 1 nie była (już) aż tak dobrze ocenia- w 1902, 1909, 1909 r. Rozebrane na złom resem; jedni stawiali na taniość, inni na szyb- na ze względu na niewystarczającą dzielność w Hamburgu. Sprzedane na złom odpo- kość itd. Każdy okręt wojenny jest tymczasem morską. S 1-2 od początku były zaprojekto- wiednio za 302, 261 i 311 M. kompromisem między różnymi życzeniami, wane do uzyskiwania większych osiągów. Z okrętów zakupionych w Anglii, jesz- a wobec ograniczonej wytrzymałości końco- Okazały się być dobrymi okrętami, a pozo- cze przed końcem tego roku otrzymano wego produktu, nie sposób spełnić wszystkich. stałe (jednostki) przekraczały swoją sprawno- zbudowany w stoczni John Thornycroft & Przy danej wyporności wymagane jest okre- ścią i dzielnością dwu a może nawet trzykrot-

Torpedowiec Th 1 w początkach swojej służby. Fot. zbiory Andrzej Danilewicz

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 21 Pierwsze próby z użyciem broni torpedowej w cesarskiej flocie Niemiec nie, na dodatek były wyposażone w bardzo ko” kmdr ppor., Alfreda Tirpitza, który dał 01.10.1887 r. na I Departament Torpedo- oszczędne maszyny. Niedociągnięcia, czy się już poznać, jako wspaniały fachowiec na wy w Kilonii i II w Wilhelmshaven. W raz wady konstrukcyjne poprawiono potem, tak tym polu, sprawując od jesieni 1884 r. obo- ze zwiększającą się liczbą torpedowców, po- się przynajmniej wydaje, na ich następcach. wiązki jako Pierwszego Inspektora, przejęte szczególne, jednostki te zostały zgrupowane Dopiero w roku 1885 doszedł W 1 i pokazał po Decernencie4 ds. Broni Torpedowej, któ- 01.01.1906 r, w zgrupowania liczące począt- się z dobrej strony, ale znowu miał zbyt małe rym był graf von Schack-Wittenau-Dankel- kowo w flotylle z dwoma, potem trzema, bunkry paliwowe. Y został zupełnie odrzuco- mann (1839-1892). wzgl. nawet czteroma dywizjonami. ny. G okazał się być mało wartościowy.” Pod pojęciem „torpedy” rozumiano Poza Inspekcją ds. Broni Torpedowej, Nowe torpedowce to obok wcześniej- w połowie XIX wieku wszystkie jednost- jesienią 1884 r., na terenach stoczni ce- szych, opisanego typu W 1; zwodowany ki „mające niszczycielską broń”, szczególnie sarskich w Kilonii i Wilhelmshaven (na- 12 maja 1884 r. w angielskiej stoczni Yar- te operujące pod powierzchnią wody wy- tomiast, o dziwo nie w Gdańsku) powsta- row mieszczącej się w Londynie, torpedo- łączając artyleryjskie, czyli przekładając to ły resorty ds. broni torpedowej, na których wiec I klasy Y; wyporność: 83/69 t; wymia- na obecną nomenklaturę, to mowa o: mi- czele stali dyrektorzy, kap. mar. Seweloh ry: 36,55/35,66 x 3,81/4,02 x 1,42/1,68(1,78) nach oraz minach morskich. Należy to mieć w Kilonii i kmdr ppor. Junge w Wielhelm- m; napęd: jedna 2 cylindrowa maszyna pa- na uwadze, kiedy w latach 1871-1873 jest shaven. rowa podwójnego (1 śruba, średnica: 1,53 mowa o Departamencie ds. Broni Torpedo- W admiralicji natomiast bronią tą zajmo- m) rozprężania o mocy 599 KM w maszy- wej (Torpedo-Abteilung) i Inspektoracie ds. wał się wspomniany już wyżej, kpt. mar./ nowni + jeden kocioł lokomotywowy (10 Broni Torpedowej (Torpedo-Inspektion), kmdr ppor./kmdr por., graf von Schack- atm./107 m2) w kotłowni; prądnica 67 Volt podległym kmdr por. grafowi von Montso- -Wittenau-Dankelmann, początkowo jako o mocy 2,5 kW; jeden ster; prędkość maksy- wi, którego określano mianem inspektora, referent, a potem dezernat (1871-1884). De- malna: 18,3 w.; zapas węgla 21,4 t pozwalał wzgl. mowa była o osobie odkomendero- zernat, w momencie rozwiązania admirali- na przepłynięcie 1380 Mm/10 w.; załoga 13 wanej (detaszment) do prowadzenia spraw cji (01.04.1899 r.), wchłonięty został przez + 1, jedna szalupa; uzbrojenie: j.w. Kadłub związanych z bronią torpedową, gdyż ro- Departament ds. Technicznych, przemia- stalowy, ocynkowany, przedzielony jedena- zumiano tutaj zupełnie coś innego, od po- nowany 05.04.1905 r. w Departament Stocz- stoma grodziami wodoszczelnymi. jawiających się następnie w latach następ- niowy (Werft-Departement) podlegający Wcielony do marynarki w 8 maja 1885 nych, 90, ww. pojęciach dot. inspektoratu Urzędowi Morskiemu Rzeszy (Reichs-Ma- pod tymczasową nazwą Y 1 był okrętem i departamencie. rine-Amt = R.M.A.). Dekretem cesarskim doświadczalnym, torpedowcem porto- Mina morska była tą bronią, która do z 08.10.1906 r. nastąpiło pewne rozczłonko- wym. Skreślony ze stanu floty 30.01.1899 roku 1884 zdecydowanie górowała nad tor- wanie. Utworzona sekcja ds. broni torpedo- r., sprzedany w 1900 r., rozebrany na złom pedą, gdyż ta dopiero w roku 1886 potwier- wej funkcjonowała następnie pod kryptoni- w Hamburgu. dziła swoją frontową przydatność w formie mem B V, a od roku 1912 jako Oddział ds. Zwodowany w tym samym roku torpedy 84 A i 84 B. Broni Torpedowej i Telegrafii bez drutu. (20.12.1884) w stoczni AG Germania- Inspektorowi ds. Broni Torpedowej Wraz z systematycznym rozwojem okrę- werft torpedowiec I klasy G; wyporność podlegały wszystkie torpedowce (szkol- tów podwodnych, również i tę działkę przy- 86/74 t (70 BRT); wymiary: 36,27/35,00 x ne, będące w rezerwie oraz ruchu, tzw. ma- dzielono ww. oddziałowi, ale 15.03.1914 r. 4 x 1,00/2,3 m; napęd: jedna stojąca trzech newrowe). Tylko na czas manewrów całej zdecydowano jednak o utworzeniu oddziel- cylindrowa maszyna parowa potrójne- floty, jednostki torpedowe były grupowane nego Inspektoratu ds. Okrętów Podwod- go (1 śruba, średnica: 1,8 m) rozprężania w dywizjony, a od roku 1906 w półflotyl- nych, który przejął zakres obowiązków. o mocy 722 KM w maszynowni + jeden ko- le, przekazywane pod rozkazy dowództwa W stoczniach Marynarki Wojennej po- cioł lokomotywowy (12 atm./115 m2) w ko- floty, wzgl. odpowiedniemu komendanto- wstają ciekawe projekty okrętów ekspe- tłowni; prądnica 67 Volt o mocy 2,5 kW; je- wi morskiemu. rymentalnych. 17 lipca 1886 r. w stoczni den ster; prędkość maksymalna: 18,8 w.; W roku 1905 ww. inspektor, po raz w Kaiserliche Werft w Wilhelmshaven zo- zapas węgla: 12,6 t; zasięg: 1100 Mm/10 w.; pierwszy, przeprowadził ćwiczenia ze- staje zwodowany torpedowiec I klasy H; załoga 13 + 1, jedna szalupa; uzbrojenie j.w. społowe z podległymi mu jednostkami wyporność: 106/89 t; wymiary: 37,92 x 4,82 Kadłub stalowy, nieocynkowany, przedzielo- szkolnymi i liniowymi (Zespół Okrętów x 1,15/2,25 m, napęd: jedna stojąca trzech ny dziesięcioma grodziami wodoszczelnymi. Szkolnych i Doświadczalnych, nm. Lehrge- cylindrowa maszyna parowa potrójne- Wcielony do floty podobnie jak poprzed- schwader). Od roku 1912 te manewry od- go (1 śruba, średnica: 1,76 m) rozprężania nik w 1885 r. pod tymczasową nazwą G 1 bywały się dwa razy w roku. Podlegały mu o mocy 950 KM w maszynowni + jeden ko- jako okręt doświadczalny i szkolny. Skreślo- również dany, szkolny okręt broni torpedo- cioł lokomotywowy (12 atm./154 m2.) w ko- ny z listy floty 30.01.1899 r., przemianowa- wej ze swoimi tendrami, Departament ds. tłowni; prądnica 67 Volt o mocy 2,5 kW; ny na tender Helga, od 1904 używany jako Doświadczeń z Bronią Podwodną (Torpe- jeden ster; prędkość maksymalna: 19 w.; za- tarcza celownicza. Ocena przedstawionych do-Versuchs-Kommando) z przydzielony- pas: 17 t węgla; zasięg: 2120 Mm/10 w.; za- okrętów wypadła korzystnie dla torpedow- mi mu okrętami i innymi jednostkami to- łoga: 16 + 1, jedna szalupa; uzbrojenie: dwa ca typu S 1, który po uwzględnieniu pew- warzyszącymi, Komisja ds. Technicznego rewolwerowe działka kal. 37 mm Hotchkiss nych poprawek zdecydowano się uznać za Odbioru Torpedowców oraz powstałe na i trzy wyrzutnie torped kal. 350 mm. podstawowy torpedowiec marynarki. Nad terenie magazyny torpedowego we Friedri- Do 1888 r. torpedowiec miał dwa masz- dalszym rozwojem okrętu miała czuwać chorcie obecnie dzielnica Kilonii), Warsz- ty, maszyny i kotły wykonano w firmie F. powołana dekretem cesarskim, nabierają- taty Torpedowe (01.04.1886 r. wydzielo- 4. Decernent – słowo z dziedziny prawa, (z łac. decer- cym moc 16.03.1886 r. Komisja Torpedo- ny został również magazyn min). Jednostki nens - decydujący, rozstrzygający, od decernere) - okre- wa, a w zasadzie chodzi o Inspektorat ds. podstawowe, zwane początkowo jeszcze ale ślenie urzędników administracji publicznej, do których Broni Torpedowej, na której czele gen.-por. na krótko, tylko detaszmentami torpedo- zadań należy wydawanie decyzji administracyjnych – w tym konkretnym przypadku – dotyczącymi broni tor- von Caprivi w 1886 r. postawił, pomimo po- wymi, które znajdowały się w Kilonii i Wil- pedowej (inspektorat). Źródło: http://pl.wikipedia.org/ siadanego niskiego jeszcze stopnia, bo „tyl- helmshaven, zostały przemienione z dniem wiki/Decernent.

22 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Pierwsze próby z użyciem broni torpedowej w cesarskiej flocie Niemiec

Schichaua. Zastosowany niska jakość ma- Pierwszy H, wzgl. H 1, od 12.11.1886 r., sprzedany na złom za 80 000 M i złomowa- teriału (układ klepek diagonalny, po prze- służył jako jednostka doświadczalna, mało ny rok później w Kilonii. kątnej z drewna mahoniowego osadzony co, w służbie, skreślona 12.11.1894 r. i uży- Pod koniec 1884 r. liczba torpedowców na wręgach wykonanych ze stali, obity do- ta jako tarcza strzelnicza w Cesarskiej Marynarce Niemiec wynosiła datkowo warstwą miedzi) doprowadziła do Drugi, K, wzgl. K 1, służył od czerw- 34 jednostki (7 typu Schütze, 2 Thornycroft, wczesnego zużycia okrętu. ca 1889 r. jako jednostka doświadczalna, 6 S -, 10 V-, 6 W- i 3 stare torpedowce) + ka- Rok później (16 lipca 1887 r.) w stocz- 30.01.1899 r., sprzedany na złom stoczni nonierka torpedowa Jäger. ni Kaiserliche Werft w Kilonii zostaje zwo- w Hamburgu za 16 000 M. Korekta i uzupełnienia dowany torpedowiec I klasy K; wyporność: W roku 1888 (modernizowany w 1889 Michał Jarczyk 102/86 t; wymiary: 37,58 x 4,77 x 1,13/2,63 r.) w stoczni Kaiserliche Werft w Gdań- m; napęd: jedna stojąca trzech cylindro- sku zostaje zwodowany, torpedowiec I kla- Bibliografia wą maszynę parową potrójnego (1 śru- sy A, wyporność: 88/70 t; wymiary: 34,63 1. Borgschulze E., Die „Grossmutter“ der Schnellboote, ba, średnica: 1,92 m) rozprężania o mocy x 4,14 x 1,00/2,15 m; Napędzany maszy- Logbuch 1978. 996 KM w maszynowni + jeden kocioł lo- nami zdjętymi z torpedowca V 3, o (1 śru- 2. Fock H., Schwarze Gesellen, Band 1, Torpedoboote bis komotywowy (10 atm /135 m2.) w kotłow- ba, średnica: 1,46 m) mocy 591 KM; prąd- 1914, Koehlers Verlagsgesellschaft mbH, Herford, 1979. ni; prądnica 67 Volt o mocy 2,5 kW; jeden nica 67 Volt o mocy 2,5 kW; 1 + 1 (!) ster 3. Gröner E., Die deutschen Kriegsschiffe 1815-1945; ster rufowy i 1 dziobowy; prędkość mak- rufowy; prędkość maksymalna: 16,5 w. Za- Band II – Torpedoboote, Zerstörer, Schnellboote, Minen- symalna: 18,8 w. Zapas: 20 t węgla; zasięg: pas paliwa: 9 t, załoga: 13 + 1, jedna szalu- suchboote, Minenraumboote, Bernard & Graefe Verlag 1490 Mm/12 w.; załoga: 16 + 1, jedna sza- pa; uzbrojenie: dwa działka rewolwerowe, Koblenz 1983. lupa, uzbrojenie: dwa rewolwerowe działka dwie wyrzutnie torpedowe. Okręt nigdy nie 4. Gröner E., German Warships, 1815-1945, Volume One, kal. 37 mm Hotchkiss i dwie wyrzutnie tor- zaliczył prób morskich, mimo zastosowania Major Surface Vessels, wydanie jednotomowe, Conway, ped kal. 350 mm. podwójnego steru wyjątkowo niesterowny, 1990. Na okręcie zainstalowano specjalne śru- stabilność jednostki nieznacznie podniosła 5. Hildebrand H.H – Röhr A.– Steinmetz H.-O., Die by systemu Thornycrofta o zwiększonej przebudowa na jacht cesarski. Kadłub sta- Deutschen Kriegsschiffe, Biographien – ein Spiegel Mari- średnicy łopat. Kadłub stalowy, ocynkowa- lowy, nieocynkowany, przedzielony sied- negeschichte von 1815 bis zur Gegenwart, Mundus Ver- ny, przedzielony siedmioma grodziami wo- mioma grodziami wodoszczelnymi. Wcie- lag Ratingen b.d.w. doszczelnymi. Oba typy torpedowców wcie- lony do służby 10 października 1889 r. pod 6. Kroschel G. – Evers A.-L., Die deutsche Flotte 1848- lono do służby pod tymczasową nazwą H 1 tymczasową nazwą A 1 jako torpedowiec 1945, Geschichte des deutschen Kriegsschiffbaus in 437 (1886), K 1 (1889) pełniły funkcje okrętów szkolny, 30.01.1899 został przebudowany Bildern, Lohse – Eissing, Wilhelmshaven, Vierte, verbes- doświadczalnych. Z wyglądu prawdopo- na jacht cesarski – stacjonarny dla m. bał- serte Auflage 1996. dobnie niewiele się od siebie różniły (nie za- tyckiego Schneewittchen (królewna śnież- 7. Tirpitz A. von, Wspomnienia, Warszawa 1997. chowały się żadne materiały, aby to stwier- ka) oraz okrętu strażniczego, w porcie w Ki- 8. Trubicyn S.B., Eskadriennyje minonoscy i minonoscy dzić, brak jakichkolwiek fotografii). lonii. Skreślony z stanu floty 21.09.1920, Giermanii (1871-1918 gg.), Sankt Petersburg, 2000.

SUPLEMENT

W nawiązaniu do artykułu pt. Niemieckie niszczyciele typu „S 113”, V 116” i „B 122” z 34 numeru specjalnego „OW’, prezentujemy unikatową fotografię V 116 wykonaną w 1918 roku. Fot. zbiory Andrzej Danilewicz

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 23 Bojarin w początkowym okresie służby. Na dziobie roz- TekstMichał Glock wieszona do reji tzw. „suszarnia” sortów mundurowych. Fot. zbiory Anatolij Odajnik

Krążownik II rangi „Bojarin”

Geneza Mniejsze krążowniki miały w razie woj- bardzo wysoko oceniony przez Morski Ko- Gdy Rosja w latach 80-tych XIX wieku ny stanowić wsparcie ogniowe dla zespo- mitet Techniczny i Ministerstwo Marynar- przystępowała do realizacji wielkiego pro- łów kontrtorpedowców (stąd relatywnie ki. Zalecono budowę kolejnych okrętów tego gramu rozbudowy floty (Bałtyckiej i Czar- duża prędkość)4. Mogły także stanowić bli- typu w Rosji (Żemczuga i Izumruda) o nie- nomorskiej) główny nacisk położono na skie rozpoznanie zarówno przed bazami jak znacznie wzmocnionym uzbrojeniu (8 dział budowę dużych okrętów artyleryjskich: i przed zespołami okrętów. kal. 120 mm w miejsce 6). pancerników i krążowników pancernych. Do wybuchu wojny z Japonią w 1904 W czasie gdy przygotowywano się do bu- Zaniedbano początkowo rozwój lżejszych roku w Rosji ukończono tylko 3 krążowni- dowy Nowika w styczniu/lutym 1899 roku krążowników zdolnych do pełnienia służby ki klasy 6000 ton typu Awrora (bliźniacze zupełnie niespodziewanie na arenie po- rozpoznawczej na potrzeby floty liniowej1. Diana i Pałłada). W szczecińskim Vulca- jawiła się duńska stocznia Burmeister og Aby nadrobić opóźnienie koniecznym oka- nie zamówiono najlepszy krążownik tej ka- zało się nawiązanie współpracy ze stocznia- tegorii Bogatyr’ (w służbie od 1902 roku)5, 1. W przeciwieństwie do Royal Navy i floty japoń- mi zagranicznymi. W wyniku rozpisanego w stoczni Germania w Kilonii zamówiono skiej gdzie krążowniki pancerne miały być szybkim konkursu zamówienia skierowano głównie także udanego Askolda (1901). Dużo gorszy skrzydłem floty i wspierać pancerniki w walce, rosyjskie do stoczni niemieckich Vulcana, Schichaua okazał się ze względu na słabej jakości ko- krążowniki pancerne budowane były przede wszystkim 2 do działań korsarskich. i Germanii . tły Niclausse’a Wariag zamówiony w stocz- 2. W późniejszym czasie zamówiono dodatkowo krą- W Morskim Komitecie Technicznym ni Crampa w Filadelfii (w służbie także od żownik pancerny klasy 8000 ton, uzbrojony w 2 działa uznano, że flocie rosyjskiej potrzebne będą 1901 roku). kal. 203 mm i 8 kal. 152 mm (późniejszy Bajan). 3. W późniejszym czasie koncepcja budowy krążow- dwa rodzaje krążowników: okręty I klasy – Krążowniki budowane w Rosji zamówio- ników rozpoznawczych została nieznacznie zmodyfiko- pancernopokładowe o wyporności 6000 ton ne zostały jeszcze w 1895 roku na potrze- wana co pozwoliło budować krążowniki pancerne typu 3 Bajan o wyporności w granicach 8000 ton i uzbrojonych i prędkości nie mniejszej jak 22-23 węzły . by Floty Bałtyckiej, tymczasem trzy wspo- w działa kal. 203 mm. Okręty II klasy – pancernopokładowe mniane wyżej okręty zostały zamówione 4. Optymalnym uzbrojeniem były działa kal. 120 o wyporności 2500-3000 ton i prędkości nie w ramach nowego specjalnego programu mm (Makarow postulował budowę małych krążowni- ków uzbrojonych w działa kal. 203 mm), tymczasem ro- mniejszej niż 24-26 węzłów. zatwierdzonego w 1898 roku, który przewi- syjskie kontrtorpedowce były uzbrajane w 1 działo kal. Zadania tej pierwszej grupy polegać dywał budowę dodatkowych jednostek ma- 75 mm i kilka kal. 37 i 47 mm Hotchkissa. Uzbrojenie miały na dalekim rozpoznaniu przez ze- jących służyć na Dalekim Wschodzie (na kontrtorpedowców japońskich było znacznie cięższe 6 i składało się z co najmniej dwóch dział kal. 76 mm oraz społami pancerników i w razie potrzeby wypadek wojny z Japonią) . kilku lżejszych działek. niszczenie wrogich torpedowców gdyby te Jeżeli chodzi o mniejsze krążowniki to za- 5. Krążownik był na tyle udany, że zdecydowano się na budowę w Rosji kolejnych czterech okrętów w nie- zanadto zbliżyły się do kolumny pancer- mówiono początkowo tylko jeden okręt tego znacznie zmodernizowanej wersji: Oleg i Witaź (Flota ników. Okręty te mogły także wykonywać typu: Nowika zbudowanego w gdańskiej fi- Bałtycka); Oczakow i Kaguł (Flota Czarnomosrka). zadania samodzielne (rajdy przeciwko że- lii stoczni Schichau’a (ukończonego w 1901 6. W ramach programu zamierzano wydać 90 mln rubli w złocie. Zamówiono w tym czasie: 5 pancerników, gludze, stawianie ofensywnych zagród mi- roku). Swoją charakterystyką i dużą prędko- 4 krążowniki I klasy i 4 II klasy, stawiacz min, 20 kontr- nowych, itp.). ścią (ponad 25 węzłów) nowy nabytek został torpedowców, 12 torpedowców, okręt szkolny Okiean.

24 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Krążownik II rangi „Bojarin”

Wain z Kopenhagi. Propozycja z tej stoczni kontrakt na budowę. Takie tempo prac ko- i poprzecznymi na przedziały wodoszczel- wpłynęła pół roku po zakończeniu konkur- mitetu budzi zrozumiałe zdziwienie, gdyż ne. Kotłownia została rozdzielona na 3 prze- su i już po wyborze stoczni Schichaua. Kil- w historii budownictwa okrętowego w Ro- działy, a maszynownia na 2 (każda maszy- ka innych propozycji ze stoczni angielskich sji nie było precedensu, aby przedstawio- na główna stała w oddzielnym przedziale. i francuskich także odrzucono z powodu ny projekt (w trybie bez konkursowym) Dodatkowo wzdłuż burt znajdowały się za- zbyt późnego przedstawienia projektu. Po- zatwierdzić w ciągu niecałego miesiąca i po- sobnie węglowe także przedzielone wzdłuż- czątkowo Duńczykom odpowiedziano po- tem w 6 dni od razu podpisać kontrakt ze nymi grodziami. Teoretycznie miało to za- dobnie, szczególnie, że ich propozycja była stocznią, tak naprawdę nie posiadającą do- pewnić krążownikowi dużą niezatapialność. najgorsza ze wszystkich zaprezentowanych. statecznego doświadczenia oraz zaplecza. Podział taki był ponadto wymuszony rezy- Proponowali oni budowę okrętu o wy- W grę mogła wchodzić tylko protekcja ko- gnacją ze zbiorników wypełnionych celulo- porności 2600 t i prędkości tylko 21 wę- goś wysoko postawionego na dworze. Dziś zą mającą w razie awarii uszczelniać prze- złów, aby utrzymać się w limicie wyporno- wiadomo, że za zamówieniem dla Duńczy- cieki. W razie dostawania się do kadłuba ści znacznie ograniczono zapas zabieranych ków stała cesarzowa-wdowa Maria Fiedoro- wody usuwać ją miały pokładowe pompy. pocisków (do 175 sztuk kal. 120 mm i 300 wana (duńska księżniczka Dagmara), żona Łącznie w ciągu godziny można było od- kal. 47 mm7). Jedyną zaletą tego projektu cara Aleksandra III i matka Mikołaja II. Bez pompować aż 840 ton wody na godzinę. była podwyższona część dziobowa zapew- jej wsparcia Bojarin11 (bo taką nazwę prze- Stal okrętową zakupiono w Anglii, nato- niająca dobrą dzielność morską. widziano dla nowego krążownika) prawdo- miast wszystkie odlewy, opancerzenie, ele- Przy okazji należy wspomnieć, że stocz- podobnie zbudowany by został jako kolejna menty stanowiska dowodzenia trafiły do nia miała niewielkie doświadczenia z bu- jednostka typu Nowik. Kopenhagi ze stalowni Kruppa. dową okrętów podobnej klasy8, brakowało Pokład pancerny miał grubość 38,1 mm jej także zaplecza i w konsekwencji więk- Opis techniczny (podawana jest także grubość 32 mm), sko- szość systemów okrętowych trzeba było Kadłub o długości 108,4 m wykonano ze sy pancerne miały grubość 50,8 mm. Opa- zamówić u innych producentów (w tym stali metodą nitowania. Aby uzyskać moc dały one 1,14 m pod linię wodną zabez- czasie Schichau miał licencję na produkcję maszyn pozwalającą na uzyskanie prędko- w swoich warsztatach kotłów i maszyn pa- ści w granicach 22 węzłów trzeba było za- 7. Norma wynosiła odpowiednio 200 i 810. rowych). Konieczność kooperacji z inny- stosować silniejsze, a co za tym idzie cięższe 8. Flota duńska w tym czasie posiadała niewielkie mi podmiotami spowodowała, że duński maszyny. W ten sposób wyporności z pro- krążowniki Geiser, Hekla i Heimdal o wyporności w gra- okręt był droższy do niemieckiego o oko- ponowanych 2600 ton wzrosła do 3075 t nicach 1280-1300 ton będących w zasadzie kanonierka- 9 mi torpedowymi oraz większym krążownikiem Valky- ło 65 tys rubli . i ostatecznie do 3200 t (pełna do 3274 t). rien o wyporności 3020 ton ukończonym w 1888 roku. Projekt kopenhaskiej stoczni rozpatrzono Podwójne dno rozciągało się na długo- 9. Wcześniej w stoczni w Burmeister og Wain zamó- 10 wiono dla Rosji: jacht cesarski Sztandart i kanonierkę pozytywnie 9 kwietnia 1899 roku (wpro- ści 49,3 m pod kotłowniami i maszynownią. Mandżur. wadzono tylko kosmetyczne poprawki), W zbiornikach dna znalazło się miejsce dla 10. Wszystkie daty podano wg kalendarza juliań- trzy dni potem zgodzono się na podpisanie olejów i samarów, ale także na słodką wodę skiego. 11. Wcześniej nazwę tę nosiła korweta parowo-ża- kontraktu i 15 kwietnia (a więc w niecały ty- kotłową (łączny zapas to 10 ton). Kadłub glowa uzbrojona w 11 dział kal. 178 mm złomowana dzień!) dyrektor stoczni K. Nilsen podpisał został podzielony grodziami wzdłużnymi w 1902 roku. Łącznie zbudowano 12 okrętów tego typu. Bojarin w końcowym okresie prób pod duńską banderą. Fot. zbiory Anatolij Odajnik

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 25 Tekst

Piękne ujęcie Bojarina wykonane w czasie dyslokacji jednostki na Daleki Wschód. Fotografia dobrze ukazuje rozmieszczenie elementów konstrukcji oraz rozmieszczenie uzbrojenia. Fot. zbiory Anatolij Odajnik pieczając częściowo kadłub także przed mu Canet (tak samo jak na Nowiku). Działa umieszczono 2 parowe kutry długości 8,53 pociskami nurkującymi. Stanowisko dowo- także były podobnie rozstawione (po jed- m (w tym jeden uzbrojony w działko kal. 37 dzenia chronione było pancerzem grubości nym na dziobie i rufie oraz po dwa na każ- mm), 2 kutry motorowe (silniki benzyno- 76 mm12. dej burcie w rejonie śródokręcia). W pierw- we) długości 9,14 m, 2 sześciowiosłowe we- Napęd stanowiły dwie stojące cztero- szym projekcie przewidywano ustawienie lboty, 1 szesnastowiosłowy barkas i sześcio- cylindrowe maszyny parowe potrójnego na nadbudówkach i kazamatach aż 12 dzia- wiosłowy jol roboczy. rozprężania zaprojektowane i wykonane łek kal. 47 mm systemu Hotchkissa. Jednak W pomieszczeniach było wyraźnie więcej w duńskiej stoczni. Każda z maszyn pra- w miarę nanoszenia poprawek w projekcie miejsca niż na Nowiku ze względu na zasto- cowała na oddzielny wał (bez przekładni). ich liczbę zmniejszono do 8. Już w trakcie sowanie podwyższonego pokładu dziobo- Zakończony był on trójłopatową śrubą na- budowy dodano 1 działko kal. 37 mm (mia- wego i rufowego. Załoga liczyła 16 oficerów pędową wykonaną z brązu. Wał i śruby za- ło być ustawione na jednym z kutrów paro- i 315 podoficerów oraz marynarzy. mówiono w Anglii. Maksymalna moc ma- wych) i 1 działo desantowe systemu Bara- szyn parowych wynosiła 10 500 KM (przy nowskiego kal. 63,5 mm (rozłożoną armatę Historia służby forsowaniu 11 500 KM), przy 209 obrotach tj. oddzielnie lufa, laweta, koła trzymano na Zgodnie z rosyjską praktyką jeszcze przed wału na minutę. tylnej ścianie nadbudówki dziobowej). Na rozpoczęciem prac okręt otrzymał nazwę W przedziałach maszyn znajdowały się niewielkim marsie na dziobowym maszcie Bojarin i wyznaczono jego dowódcę, któ- także dwa parowe generatory o mocy 37 kW. znalazło się miejsce dla dwóch karabinów ry miał uczestniczyć w budowie i potem na Dwa mniejsze o mocy 25,2 kW były roz- maszynowych systemu Maxima kal. 7,62 bieżąco szkolić załogę (która była przydzie- mieszczone na wyższych pokładach. Dawały mm. Walkę w nocy miały ułatwiać 4 reflek- lona na okręt w miarę postępu prac stocz- one prąd o napięciu 105 V. Elektryczne były tory o średnicy lustra 75 cm oświetlające niowych). Pierwszym dowódcą krążowni- reflektory, windy amunicyjne, wentylatory, przeciwnika. Dwa z nich znajdowały się na ka mianowano kpt. II rangi W.I. Litwinowa, część pomp odwadniających, telefony łącz- skrzydłach mostka, kolejne umieszczono na tuż przed wodowaniem w kwietniu 1901 za- ności wewnętrznej i dzwonki sygnałowe oraz niewielkiej platformie na rufowym maszcie stąpił go kpt. II rangi W.F. Saryczew15. całe wewnętrzne oświetlenie ( 422 lampy). i na samej rufie (chowane było w kadłubie Prace przy budowie rozpoczęły się Parę do silników parowych o ciśnieniu i w razie potrzeby wystawiano je na galeryj- 6 grudnia 1899 roku i przebiegały początko- 17 atm dostarczało 16 kotłów systemy Bel- kę rufową). wo powoli gdyż stal zamawiana była partia- leville’a zakupionych bezpośrednio u pro- Zapas pocisków kal. 120 mm wyno- mi w Anglii i trwało to trochę czasu zanim ducenta we Francji13. 4 kotły umieszczono sił łącznie 1200 (po 200 na działo), w ko- została dowieziona na pochylnię. Oficjalne w dziobowej kotłowni. W dwóch pozosta- morach amunicyjnych znajdowało się tak- uroczystości związane z położeniem stęp- łych znajdowały się pozostałe (po 6). Każda że 4800 pocisków kal. 47 mm (po 600 na ki odbyły się 24 sierpnia 1900 roku. Bra- kotłownia odprowadzała spaliny do swoje- działo). Pięć aparatów torpedowych kal. ła w nich udział cesarzowa-wdowa Maria go komina. 381 mm znajdowało się nad linią wodną. Po W zasobniach węglowych można było dwa umieszczono na burtach (na wysokości 12. Wg Gomma 51 mm zmieścić maksymalnie 600 ton węgla, co dział kal. 120 mm) Piątą wyrzutnię umiesz- 13. Wg oryginalnego projektu kotłów miało być 10 i miały być produkcji angielskiej firmy Thornycroft. powinno wystarczyć na przepłynięcie 3000 czono na rufie tuż pod pomieszczeniami 14. Wg Gomma, s. 80. zasięg wynosił 5000 mil przy mil morskich przy ekonomicznej prędkości dowódcy. Zapas torped wynosił 11 sztuk prędkości ekonomicznej 11 węzłów. 10 węzłów14. (5 na wyrzutniach i 6 na stelażach). 15. Litwinow przeszedł na dowódcę jachtu Sztandart , natomiast Saryczew wcześniej wsławił się dowództwem Uzbrojenie krążownika od początku mia- Do komunikacji i w celach ratunko- kanonierki Giljak którą dowodził w czasie powstania ło składać się z 6 dział kal. 120 mm syste- wych na żurawikach i stelażach na kadłubie „bokserów” w Chinach i ataku na forty Taku.

26 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE „Bojarin”

Rys. Copyright Jürgen Eichardt Tekst

Jeszcze jedno ujęcie Bojarina zacumowanego do beczki. Fot. zbiory Anatolij Odajnik

Fiedorowna oraz członkowie duńskiej ro- bie prędkości Bojarin osiągnął 22,6 węzła awarię (jak Pobieda), natomiast awarie na dziny panującej. Tradycyjnie w kilu Bojari- (przy mocy 11 185 KM). Następnego dnia kontrtorpedowcach spowodowały, że mu- na umieszczono srebrną „zakładną doskę”. podpisano akt przejęcia od stoczni nowego siały one iść na holu (Bogatyr’ holował Boj- W tym czasie prace kadłubowe koncentro- okrętu. Co prawda Bojarina budowano dłu- kiego) co znacznie wydłużało rejs. Bojarin wały się na instalacji pokładu pancernego. żej niż 40 miesięcy, ale Ministerstwo Mary- jeszcze w Portlandzie otrzymał rozkaz uda- Wodowanie nastręczyło nie lada pro- narki nie zdecydowało się na nakładanie kar nia się do Zatoki Perskiej na „pokazywanie blemów, nie tyle ze względów natury tech- umownych za opóźnienie, które wynikało flagi” tym samym zamanifestowania zainte- nicznej ile organizacyjnej. Zgodnie z obo- także z winy zakładów rosyjskich dostarcza- resowania Rosji tym regionem świata. W lu- wiązującymi przepisami okręt do chwili jących uzbrojenie i część wyposażenia. tym 1903 odwiedzono Maskat, Buszir i Ku- podpisania aktu przejęcia stanowi własno- 29 września krążownik udał się w rejs wejt. Bojarinowi przez jakiś czas towarzyszył ści stoczni i nie ma prawa podnosić bandery do Kronsztadu. W październiku 1902 roku francuski krążownik Infernet (w zasadzie wojennej kraju który go zamówił. z Bałtyku na Daleki Wschód wysłano duży kanonierka). Nie obyło się także bez nie- Tymczasem przy wodowaniu Bojari- zespół okrętów dowodzony przez kontr- przyjaznych incydentów ze strony angiel- na ze względu na osobistości zaproszone adm. E.A. Stackelberga. W jego skład wcho- skiego krążownika Perseus, który w pobliżu na tę uroczystość (następcy duńskiego tro- dziły pancerniki Retwizan i Pobieda; krą- cumującego Bojarina prowadził ćwiczenia nu księcia Waldemara i jego małżonki) oraz żowniki pancernopokładowe Bogatyr’, artyleryjskie. 4 marca 1903 Bojarin opuścił naciski samej Marii Fiedorownej podniesio- Diana, Pałłada; krążownik II klasy Bojarin Maskat i skierował się do Karaczi, a 15 mar- no rosyjską banderę (choć nie przydzielo- i 7 kontrtorpedopwców (5 typu Wnimani- ca zawinął do Kolombo gdzie cumował już no na tę uroczystość kompanii honorowej). tielnyj zbudowanych we Francji oraz 2 typu Bogatyr’. Bojarin w drodze do Port Artura 26 maja 1901 roku kadłub gładko spłynął Bujnyj). zawinął jeszcze do Szanghaju (gdzie stanął na wodę przy wiwatach zebranych gapiów. Bojarin wyszedł z Kronsztadu 27 paź- na dok celem oczyszczenia podwodnej czę- Gotowość kadłuba w tym momencie sza- dziernika i skierowany został do Kopen- ści kadłuba) i 13 maja rzucił kotwicę w ro- cowana była na 60,9%. W ciągu roku prace hagi na usuwanie zauważonych usterek syjskiej bazie w Port Arturze. Dowództwo wykończeniowe posuwały się dosyć spraw- (wcześniej na pokładzie przebywała komi- eskadry rejs krążownika oceniło bardzo do- nie jeżeli nie liczyć opóźnień w dostawach sja z Ministerstwa Marynarki zapoznająca brze. Maszyny pracowały równo, a dzięki uzbrojenia i wewnętrznej łączności telefo- się z okrętem oraz oceniająca jakość prac). wysokiej wolnej burcie krążownik dobrze nicznej zamówionych w Rosji. We wrze- Z pozostałymi jednostkami zespołu spo- spisywał się na czasie sztormów. śniu 1901 na wałach zainstalowano śruby tkano się dopiero 19 listopada w angielskim Służba na Dalekim Wschodzie nie była napędowe, a 31 marca 1902 roku przepro- Portland. Po wyjściu z portu 24 listopada początkowo ciężka. Najpierw Bojarina od- wadzono pierwsze próby maszyn. W poło- na pokładzie zastrzelił się pierwszy mecha- stawiono do I rezerwy i przystąpiono do wie czerwca rozpoczęły się pierwsze próby nik I.F. Blumental. Przyczyny nie są znane, prac remontowych. Następnie we wrze- morskie w czasie których krążownik uzy- ale krążownik skierowano do portugalskie- śniu 1903 Bojarin przeprowadził do Wła- skał prędkość ponad 22 węzła (22,38 przy go Vigo gdzie odbył się skromny pogrzeb dywostoku trzy kontrtorpedowce, następ- mocy maszyn 11 160 KM). Przy okazji oka- (bez wojskowego ceremoniału). Następnie nie powrócił na południe gdzie odbywały zało się, że przy prędkości około 14 węzłów zespół przeszedł przez Morze Śródziem- się ćwiczenia Eskadry. Między innymi ćwi- kadłub wpadał w silną wibrację. ne do Port Saidu i dalej przez Kanał Su- czono odpieranie desantów i ataki na wro- Oficjalne próby miały miejsce w rejonie eski na Morze Czerwone. W tym czasie ro- gie zespoły okrętów. Jesień i początek zimy Bornholmu 7 sierpnia 1902 roku. Na pró- syjskie okręty rozdzieliły się. Część miała 1903 Bojarin spędził jako stacjoner w kore-

28 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Krążownik II rangi „Bojarin” ańskim porcie Czemulpo (wraz z kanonier- okręty zostały wysłane na ślepo w niebez- utraconego na minach. Niewątpliwie na ką Giljak). 29 grudnia 1903 roku zmieniał pieczny rejon. jego losach zaważyła przedwczesna decyzja go tam krążownik Wariag wraz z kanonier- O 16:08 Bojarin wpłynął na rosyjskie dowódcy o ewakuacji załogi i potem opie- ką Koriejec. miny. Wybuch jednej z nich spowodował za- szały powrót oraz mało owocna akcja ra- Wojna z Japonią zastała Bojarina w Port lanie części pomieszczeń w kotłowni i ma- townicza. Arturze. Cumował on w drugiej od brze- szynowni oraz śmierć 9 marynarzy. Od razu Kpt. II rangi Saryczew odpowiadał przed gu linii wraz z pancernikami typu Połta- krążownik groźnie się przechylił 15° na bur- sądem za utratę okrętu, ale surowa kara wa (Pietropawłowsk, Sewastopol, Połtawa). tę. Kpt. II rangi Saryczew natychmiast na- go ominęła. W czasie walk pod Port Artu- W czasie ataku torpedami w nocy 26 stycz- kazał puścić pokład i przesiadł się na to- rem dowodził bateriami artylerii nadbrzeż- nia 1904 roku nie odniósł uszkodzeń. Został warzyszące kontrtorpedowce. Jednakowoż nej (były to 120 mm działa zdjęte z trans- jeszcze w nocy wysłany z krążownikami No- krążownik nie chciał tonąć, a torpedy wy- portowca Angara), a po wojnie dostał wik i Askold na poszukiwanie nieprzyjacie- strzelone z towarzyszących kontrtorpedow- kolejne awanse (do stopnia generała majo- la, lecz go nie odnalazł. Już za dnia wysłano ców chybiły. Nie wszedł też na kolejne miny ra) i w 1914 roku dowodził w Lipawie tam- Bojarina w kierunku pełnego morza celem czego się spodziewano. Wiatr i prądy prze- tejszym półekipażem. rozpoznania sił nieprzyjaciela. Natknął się sunęły kadłub bliżej wyspy Południowa San- on na główne siły japońskie przed który- shantao. Na odnalezienie wraku następnego mi salwował się ucieczką. Oczywiście odle- dnia wysłano kpt. I rangi Matusewicza (ze- Bibliografia głość dla dział kal. 120 mm była zbyt duża, spół składał się z kontrtorpedowców Wy- 1. Biereżnoj S.S. – Kriejsiera i minonoscy (Moskwa, lecz mimo to wystrzelono w kierunku nie- nosliwyj i Grozowoj oraz statku ratowni- 2002). przyjaciela 3 razy aby zwrócić uwagę w Port czego Sibiriak). Krążownik odnaleziono 2. Carykow A.Ju., Malkow D. G. – Korabli Russko-ja- Arturze. Na pomoc krążownikowi ucieka- w dobrym stanie przy brzegu i w pierwszym ponskoj wojny (Korabli Rossijskogo Impieratorskogo Fło- jącemu przed pancernikami chciano wy- rzędzie zabezpieczono otwór spowodowany ta czast’ 1) Morskaja Kolekcija 7/2009 (Moskwa, 2009). słać krążownik Bajan, Askold i Nowik, lecz wybuchem miny. Niestety dalsze prace ra- 3. Dyskant J.W., Michałek A. – Port Artur, Cuszima zanim zeszły one z kotwic Bojarin zdążył tunkowe zostały przerwane gdyż rozpoczął 1904-1905 (Warszawa, 2005). wejść do portu. się sztorm. Pozostawiony własnemu loso- 4. Gomm B. – Die russischen Kriegsschiffe 1856-1917, Ostatnia akcja krążownika miała miejsce wi Bojarin został falami zepchnięty z brze- Band II (Wiesbaden, 1991). 29 stycznia 1904 roku. tego dnia z Port Ar- gu i zdryfował w głąb zatoki Talien gdzie 5. Kriestjaninow W.Ja. – Kriejsiery Rossijskogo Impiera- tura wyszedł zespół w składzie Bojarin oraz w końcu wszedł na kolejną minę i zatonął. torskogo Fłota 1856-1917 (t.1-2) (St. Petersburg, 2009. kontrtorpedowce Włastnyj, Wnuszitielnyj, Wraku który znajdował się płytko pod wodą 6. Olender P. – Wojna rosyjsko-japońska 1904-1905. Storożewoj, Rastropnyj i skierował się do za- (przy odpływie widać było czubki masz- Działania na morzu (Kraków, 2010). toki Talien. Zadaniem okrętów było poszu- tów) nie zdecydowano się wydobywać i jego 7. Skworcow A.W. – Kriejsier II ranga „Bojarin” (St. Pe- kiwanie stawiacza min Jenisiej który wcze- szczątki do dziś znajdują się na dnie zatoki. tersburg, 2002). śniej w wyniku błędu dowódcy zatonął na 8. Szirokorad A.B. – Russko-japonskije wojny 1904-1945 swojej własnej zagrodzie minowej. Natu- * * * (Mińsk, 2003). ralnie nie posiadano żadnych informacji W ten niepozorny sposób kończy się hi- 9. Taras A.J. (red) – Encikłopedija korabli rossijskogo im- o minach postawionych w tym rejonie, więc storia jedynego krążownika rosyjskiego pieratorskogo fłota 1892-1917 gg (Mińsk, 2000).

Unikatowa fotografia Bojarina w rejonie Port Artura, z prawej widoczny krążownik Nowik. Fot. zbiory Anatolij Odajnik

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 29 Asama w 1902 roku na redzie Spithead. Aleksandr Aleksandrow (Rosja) Fot. „Warship International” SiergiejTekst Bałakin (Rosja)

„Asama” i kuzyni część III HISTORIA SŁUŻBY dalszej części manewrów sam cesarz Mutsu- Ostatnie przedwojenne manewry, Od Port Artur do Władywostoku hito. W czasie przeglądu swoje funkcje fla- przeprowadzone z wielkim rozmachem Przedterminowa realizacja programu bu- gowca, oddał także Tokiwa, bowiem kontr- w kwietniu 1903 r., pokazały, że załogi downictwa okrętowego 1895-1896 pozwo- admirał Kataoka przeniósł swoją flagę na w pełni opanowały zarówno swoje rzemio- liła japońskim marynarzom dobrze opa- pancernik Yashima. sło jak i nowoczesną technikę. Cesarska flo- nować okręty przed rozpoczęciem wojny Przez kilka dni Asama wchodził w skład ta uzyskała długo oczekiwaną przewagę nad z Rosją. W marcu 1901 r. przeprowadzo- cesarskiego oddziału. Rankiem 29 kwietnia swoim przyszłym przeciwnikiem na wo- no pierwsze duże manewry Teikoku Ka- na pokładzie krążownika zebrali się wszy- dach dalekowschodnich i rozpoczęła szyb- igun, w których aktywny udział wzięły Asa- scy dowódcy okrętów i oficerowie flagowi kie przygotowania do wojny. ma i Tokiwa. Pierwszy krążownik wchodził zespołów, którym cesarz wyraził swoje po- W przededniu nowego 1904 roku japoń- w tym czasie w skład eskadry okręgu Yoko- dziękowanie w związku z zakończeniem ska flota została przeformowana, w wyniku, suka, a drugi okręgu Kure. Zgodnie ze sce- manewrów. Później krążownik powrócił do czego bardziej odpowiadała wymogom cza- nariuszem atakująca eskadra, w której swej normalnej służby. sów wojny. Zamiast Stałej Eskadry pojawiła znajdował się Asama (jako flagowiec kontr- W tym samym roku, tyle tylko, że w ma- się Połączona Flota – Rengō Kantai, w której admirała Hidakiego), próbowała zabloko- newrach letnich uczestniczyły Azuma skład wchodziły 3 floty (3. Flota, składająca wać umownego przeciwnika i nie dać mu i Yakumo. Wraz z pancernikami Shikishima się z przestarzałych jednostek, początkowo wyjść w morze. Młodszy oficer flagowy i Asahi, krążownikami Naniwa i Takasago uważana była za samodzielną, jednak w lu- drugiej floty – kontradmirał Kataoka, znaj- pozorowały one nieprzyjacielską flotę, ata- tym 1904 r. włączono ją oficjalnie do Po- dował się na Tokiwie. Zgodnie z materia- kującą bazę morską w Sasebo. Przeciw nim łączonej Floty). Wszystkie 5 krążowników łami ówczesnej prasy, strona atakująca nie występowały baterie nadbrzeżne i oddziały pancernych weszło w skład jednego zespo- mogła sobie poradzić z obrońcami. Ci ostat- miejscowego garnizonu. Atakująca eskadra łu, tworząc 2. Flotyllę 2. Floty. Krążowni- ni zaś bez strat przerwali się z Kure na Mo- nie zdołała przerwać się do zatoki. kiem Izumo dowodził kmdr Ijichi Suetaka6, rze Wewnętrzne. Latem 1902 r. Asama odbył rejs do An- Iwate – Taketomi Kunikane, Asamą – Yashi- Po zakończeniu pierwszej fazy manew- glii, gdzie wraz z krążownikiem pancerno- rów na redzie Kure odbył się cesarski prze- pokładowym Takasago reprezentował Japo- 6. W tym miejscu i dalej zastosowano zapis – wpierw gląd. Kontradmirał Hidaki musiał przenieść nię na międzynarodowej paradzie morskiej nazwisko, a potem imię (zasada przyjęta w ówczesnej Ja- ponii), jeśli imię zostało skrócone do inicjału, to zapi- swoją flagę na krążownik Kasagi, bowiem na redzie Spithead z okazji koronacji króla sywano je zgodnie z europejską tradycją przed nazwi- na pokład Asamy wszedł w celu obserwacji Edwarda VII. skiem, przykładowo Rokuro Yashiro, lecz Y. Prokuro.

30 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE „Asama” i kuzyni ro Rokuro, Tokiwą – Yoshimatsu Motaro, znajdujących się na zewnętrznej redzie ro- japońskie okręty opuściły bandery bojowe. Yakumo – Matsumoto Arinobu, Azumą – syjskich jednostek. Wywiązała się wymiana Żadna ze stron nie uzyskała istotnych re- Fujii Koichi. ognia, przy czym w kierunku Japończyków zultatów, można, więc sądzić, że pierwsze Na Izumo podniósł swoja flagę dowódca zaczęły strzelać nie tylko okręty, ale i bate- starcie rosyjskich i japońskich eskadr mia- 2. Floty wiceadmirał Kamimura Hikonojo, rie nadbrzeżne. Pod względem taktycznym ło charakter rozpoznania bojem, którego a na Iwate kontradmirał Misu Sotaro. 1. Flo- położenie Połączonej Floty było skrajnie celem było sprawdzenie techniki bojowej tą i całą Połączoną Flota dowodził wicead- niedogodne, w rezultacie, czego zmuszona i psychicznej kondycji załóg. mirał Tōgō Heihachirō. była do przerwania bitwy i odejścia na po- Korzystniej dla Japończyków powiodła Połączona Flota znajdowała się w porcie łudnie. się akcja na redzie koreańskiego portu Cze- Sasebo, gdy krótko po północy 6 lutego (24 Japońskie krążowniki pancerne 2. Flo- mulpo. Przy czym, zablokowane tam rosyj- stycznia)7 1904 r. otrzymano dekret cesarza tylli rozpoczęły starcie o godz. 12:12 (we- skie okręty nie miały tak naprawdę żadnych o wojnie z Rosją. Rankiem flota w pełnym dług japońskiego czasu, zgodnie z rosyjskim szans. Po godzinnym boju Wariag i Korie- składzie wyszła w morze. Główne siły skie- -55 minut). Jako pierwszy za pancernikiem jec powróciły na płytką redę, gdzie pierw- rowały się do Port Artur, a 4. Flotylla pod 1. Flotylli Hatsuse – szedł Izumo pod flagą szy został zatopiony, a drugi wysadzony dowództwem kontradmirała Uryū Sotoki- kontradmirała Kamimury. Za nim podąża- w powietrze. Ze strony japońskiej decydują- chi do Czemulpo, gdzie w charakterze sta- ły Azuma, Yakumo, Tokiwa i Iwate. Wszyst- cą rolę w pojedynku artyleryjskim odegra- cjonerów znajdowały się krążownik Wa- kie strzelały początkowo do rosyjskich pan- ły działa Asamy. Okręt wystrzelił 28 poci- riag i kanonierka Koriejec. Z uwagi na fakt, cerników i Bajana, a gdy zbliżyły się do nich sków kal. 203 mm, 98 kal. 152 mm i 9 kal. że zespół Uryū składał się głównie z prze- krążowniki Askold i Nowik, przeniosły na 76 mm, z których prawdopodobnie 10 trafi- starzałych krążowników pancernopokła- nie swój ogień. Zgodnie z japońskimi da- ło Wariaga (3 × 203 mm i 7 × 152 mm)8. Ja- dowych, przydzielono mu Asamę. W tej nymi, pocisk kal. 203 mm z dziobowej wie- pońskiej eskadrze rosyjski ogień nie wyrzą- sytuacji przewaga idących do Korei Japoń- ży Yakumo trafił Nowika, a minimum 1 kal. dził żadnych szkód. czyków była oczywista: sam krążownik Asa- 152 mm z Iwate – w Askolda. Uszkodzone Połączona Flota powróciła z pod Port ma był silniejszy od obu rosyjskich okrętów zostały także i krążowniki Kamimury. Na Artur na specjalnie przygotowane kotwi- razem wziętych. Yakumo rosyjski pocisk rozerwał się w rejo- cowisko w pobliżu Czemulpo 10 lutego Rezultatem niespodziewanego ataku ja- nie fokmasztu, ciężko raniąc pchor. Kuwa- (28 stycznia) około godz. 14:00. Tam znaj- pońskich torpedowców na bazę eskadry barę, pełniącego funkcję operatora dalmie- dował się już zespół kontradmirała Uryū portarturskiej, przeprowadzonego w nocy rza. W baterii Iwate odłamki raniły 10 ludzi, i Asama, który z miejsca dołączył do 2. Flo- na 9 lutego (27 stycznia) było storpedo- w tym ppor. Takahashiego i pchor. Aokie- tylli Kamimury. „Wszyscy marynarze po- wanie pancerników Cesariewicz, Retwizan go, zaś odłamki innego, który eksplodował zdrawiali się wzajemnie w związku z po- i krążownika Pałłada. Mimo jednak nie- w wodzie, przebiły poszycie okrętu w czę- myślnym rozpoczęciem kampanii i wznieśli wątpliwego sukcesu nie wiadomo, czy ad- ści rufowej prawej burty. Na Azumie po- trzykrotny okrzyk banzai na cześć cesarza” mirał Tōgō był usatysfakcjonowany, bo- cisk przebił bojową banderę. Prawdopodob- – tak o pierwszych dobach działań bojo- wiem nie zdołano zatopić żadnej rosyjskiej nie, były także i inne uszkodzenia, o których jednostki. Rankiem główne siły japońskiej milczą oficjalne japońskie źródła. 7. W nawiasach daty wg starego stylu, bowiem są one floty pojawiły się pod Port Arturem. Po Flagowy Izumo o godz. 12:26 wykonał zwykle stosowane w literaturze dotyczącej wojny rosyj- ustawieniu okrętów 1-ej, 2-ej i 3-ej Flotyl- zwrot w lewo, a zanim podążyły pozostałe sko-japońskiej, wydawanej w Rosji. 8. Zgodnie z japońskimi danymi Wariag został li w jeden szyk torowy, Tōgō zbliżył się do krążowniki zespołu. Z uwagi na zwiększenie w trakcie boju trafiony 11 razy, zaś wg danych rosyjskich twierdzy od wschodu i otworzył ogień do się dystansu, bój przerwano i o godz. 12:45 12 lub 13. Azuma w 1900 roku w modelowym ujęciu. Fot. „Ships of the World”

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 31 „Asama” i kuzyni wych mówi oficjalna japońska historia woj- 15:50, gdy Kami- ny 1904-1905. mura odszedł już Przez następne 3 tygodnie krążowniki na południe. Wie- pancerne działały na Morzu Żółtym wraz czorem okręty po- z siłami głównymi Połączonej Floty. 24 (11) wróciły do Włady- lutego okręty zabezpieczały parowce – bran- wostoku. Japońskie dery, bez powodzenia próbujące zabloko- krążowniki spędzi- wać wyjście z portu w Port Artur, zaś na- ły noc na morzu, stępnego dnia uczestniczyły w wyminie a następnego dnia ognia z krążownikami Bajan, Askold i No- obeszły okolicz- wik oraz bateriami nadbrzeżnymi w Zato- ne zatoki i w połu- ce Tahe. Działania podjęte w lutym przez dnie znów pojawiły rosyjski oddział krążowników z Władywo- się w pobliżu Pół- stoku, zmusił admirała Tōgō do rozdzielenia wyspu Murawiewa- swoich sił i skierowania zespołu Kamimury -Amurskiego. Tym na Morze Japońskie. Zresztą sił Połączonej razem nie otwar- Floty do działań przeciwko osłabionej eska- ły ognia, ograni- drze z Port Artur i tak pozostało aż nadto. czając się jedynie Samodzielne działania zespołu Kami- do manewrowania mury rozpoczęły się od „akcji zastrasze- na widoku baterii nia” – ostrzału Władywostoku. Rankiem nadbrzeżnych. Na- 6 marca (22 lutego) Izumo, Iwate, Yaku- stępnie Kamimu- mo, Azuma i Asama wraz z 2 krążownika- ra wydał swemu ze- mi pancernopokładowymi 3. Flotylli – Ka- społowi rozkaz do sagim i Yoshino9 podeszły do wyspy Askold. powrotu. Po drodze Jeden z krążowników (prawdopodobnie Izumo lub Iwate) w lodach pod Stamtąd okręty skierowały się ku wschod- zespół odwiedził Władywostokiem, marzec 1904 roku. Fot. zbiory Aleksandr Aleksandrow nim brzegom Półwyspu Murawiewa-Amur- Zatoki Posiet, Szestakowa, koreańskie por- nawiązała kontakt bojowy z okrętami 3. Flo- skiego, jednak na ich drodze stanął potęż- ty Gensan i Songjin. W Sasebo, 16 (3) marca tylli i wspierającymi ją krążownikami pan- ny lód, którego grubość dochodziła do 45 zespół dołączył do głównych sił floty, znaj- cernymi Asama i Tokiwa, jednak wymiana cm. Z dużym trudem znaleziono rejon Za- dujących się na Morzu Żółtym w tymczaso- ognia nie przyniosła żadnych rezultatów (na lewu Ussuryjskiego z cieńszym lodem, co wej bazie na zachodnim wybrzeżu Korei. Bajanie stwierdzono jedynie drobne uszko- pozwoliło japońskim krążownikom pan- 22 (9) marca Połączona Flota w pełnym dzenia od odłamków). cernym obrać kurs bojowy. O godz. 13:53 składzie pojawił się pod Port Arturem. Po W końcu siły główne przeciwników zbli- rozpoczęto ostrzał miasta, prowadzony do nieudanej próbie ostrzelania przez pancer- żyły się do siebie, jednak o godz. 09:43 fla- godz. 14:27 (czasu japońskiego, wg danych niki Fuji i Yashima wewnętrznego portu po- gowy rosyjski pancernik Pietropawłowsk rosyjskich Japończycy prowadzili ostrzał od przez górski masyw Laotshan na zewnętrz- wszedł na minę i zatonął w ciągu zaledwie 13:35 do 14:20). Poza tym ostrzelano forty ną redę wyszła niespodziewanie rosyjska 2 minut. Zginął Makarow, co miało nader Suworowa, Liniewicza, Ussuryjską baterię, eskadra – jej nowy dowódca wiceadmi- negatywny wpływ na dalsze działania eska- a także baterię budowaną na brzegu Zalewu rał Stiepan Makarow, nie bacząc na prze- dry z Port Artura. Rosyjski zespół zamarł na Ussuryjskiego. Z uwagi na znaczny dystans wagę przeciwnika, próbował nawiązać bój długi czas w porcie, pozwalając Japończy- (pond 45 kabli) rosyjskie baterie nadbrzeż- w pobliżu własnej bazy. W tym czasie 2. kom na wysadzenie desantu na Półwyspie ne nie otwierały ognia, bowiem nie było Flotylla znajdowała się w pewnym oddale- Laotshan i utworzenie wysuniętej bazy na praktycznie żadnej szansy trafienia nieprzy- niu i admirał Tōgō rozkazał, by Kamimura wyspach Elliot, położonych w niedalekiej jacielskich okrętów. natychmiast dołączył do sił głównych, któ- odległości od Port Artura. Odcięta od Man- Efektywność japońskiego ognia, jak na- re rozpoczęły odchodzić w morze. W toku dżurii twierdza, jeszcze niedawno zupełnie leżało tego oczekiwać, okazała się skraj- starcia, przy ewidentnej liczebnej przewa- nieprzystępna, stała się w nowej sytuacji pu- nie niska. Krążowniki Kamimury wystrze- dze Japończyków, Makarow nie zamierzał łapką, z której wyrwanie się rosyjskiej floty liły około 200 pocisków, z których niektóre ryzykować i odejść zbyt daleko od paraso- było diablo trudne…. spadły we wschodniej części miasta, w rejo- la swoich baterii nadbrzeżnych. Cisza w działaniach eskadry z Port Artu- nie koszar i w zatoce Złoty Róg. Kilka bu- Następna operacja krążowników pancer- ra spowodowała, że jednym z najważniej- dynków zostało nieznacznie uszkodzonych, nych pod Port Arturem w dniu 13 kwiet- szych aktualnych zadań japońskiej floty sta- zginęła kobieta, a ranny odniosło 5 mary- nia (31 marca) zbiegła się z tragicznym dla ło się przeciwdziałanie akcjom rosyjskich narzy. Żadnych uszkodzeń nie odnotowano rosyjskiej floty wydarzeniem. Wiadomość krążowników zespołu z Władywostoku. na okrętach, w porcie i bateriach nadbrzeż- o nierównym boju, jaki prowadził torpe- Kontradmirał Kamimura otrzymał znów nych. Eksplodujące japońskie pociski miały dowiec Strasznyj na podejściu do twierdzy, rozkaz udania się na Morze Japońskie i 2. słabe działanie burzące, a wiele z nich oka- spowodowała ekspresowe wyjście w morze Flotylla, bez pozostawionych na Morzu Żół- zało się niewybuchami. Należy sądzić, że in- początkowo krążownika Bajan, a następ- tym Asamy i Yakumo, ale za to z dodanym formacje o niskiej jakości amunicji dotarły nie całej rosyjskiej eskadry, przy czym nie 9. W charakterze „rekompensaty” za krążowniki Ka- do dowództwa japońskiej floty, które podję- przeprowadzono wcześniejszego trałowania sagi i Yoshino do pozostającego pod Port Arturze 3 dy- ło odpowiednie kroki zaradcze. toru wodnego. Torpedowca i tak nie uda- wizjonu włączono czasowo Tokiwę. Okręt pełnił służbę Rosyjskie krążowniki Rossija, Gromo- ło się uratować, a przybyły na miejsce zato- blokadową, w dniu 10 marca (26 luty) był świadkiem bo- haterskiego końca torpedowca Stiereguszczij i trafił pod boj, Riurik i Bogatyr zdołały podnieść parę nięcia Bajan podniósł z wody jedynie 5 ma- ostrzał rosyjskich baterii nadbrzeżnych, jednak uniknął i wyjść na Zalew Ussuryjski dopiero o godz. rynarzy. Powracająca rosyjska jednostka trafienia.

32 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE „Asama” i kuzyni krążownikiem pancernym Kasuga, opuści- powrócił do brzegów Korei, a 2 maja (19 efektywny. Poprzedził go wypad rosyjskich ła 16 (3) kwietnia kotwicowisko u koreań- kwietnia) przystąpił do patrolowania wód torpedowców na Gensan, który nie przy- skich wybrzeży. Wraz z nią wyszła w morze Cieśniny Koreańskiej, zastępując w tej roli niósł żadnych rezultatów, ale narobił wie- 4. Flotylla (krążowniki pancernopokłado- 1. Flotę. le szumu. W rezultacie Kamimura pozosta- we Naniwa, Takachiho, Tsushima i Nitaka), Zapora minowa pod Władywostokiem wał w gotowości: rankiem 30 (17) czerwca patrolowiec Chihaya i 1. Dywizjon Niszczy- przyniosła określony efekt. Mimo przepro- zszedł z kotwicy (jego 2. Flotylla bazowa- cieli. Do koreańskiego portu Gensan jed- wadzonego trałowania torów wodnych, ła w zatoce Ozaki na wyspie Cuszima) i za- nostki eskortowały transportowiec Kinshu później poderwał się na niej niemiecki sta- czął patrolować wody na północ od Cieśni- Maru, a następnie obrały kurs na Władywo- tek handlowy Tiberius (jedynie uszkodzo- ny Koreańskiej. Następnego dnia o godz. stok. Po drodze zespół trafił jednak na gęstą ny) i rosyjski torpedowiec Nr 208 (zatonął). 18:14 radiotelegrafista Izumo zaczął odbie- mgłę, co spowodowało, że Kamimura za- Poza tym strach przed minami po śmierci rać zakłócenia i Japończycy stwierdzili, że wrócił. Japoński dowódca liczył, że w Gen- admirała Makarowa spowodował czasowe Rosjanie są gdzieś w pobliżu i celowo prze- san uzupełni węgiel i wodę, a gdy popra- wstrzymanie operacji krążowniczych zespo- szkadzają w odbiorze. Już o godz. 18:35 na wi się pogoda ponownie wyjdzie w morze. łu z Władywostoku. północnym-wschodzie zauważ-ono dym, 26 (13) kwietnia podszedł do koreańskiego Kolejna operacja rosyjskich krążowni- a następnie w odległości około 120 kabli (22 portu, gdzie czekała go jednak nieprzyjem- ków Rossija, Gromoboj i Riurik (Bogatyr po km) – sylwetki krążowników Rossija, Gro- na niespodzianka. Okazało się, że kilka go- wejściu na mieliznę oddano do remontu), moboj i Riurik. dzin wcześniej zniknął pozostawiony przez która została przeprowadzona w czerw- Przeciwnicy dostrzegli się wzajemnie, Kamimurę transportowiec Kinshu Maru, na cu pod flagą wiceadmirała P.A. Biezobra- ponieważ Japończycy dysponowali oczywi- którego pokładzie znajdowało się 129 żoł- zowa, przyniosła pewne rezultaty: 2 duże stą przewagą liczebną, rosyjskie krążowni- nierzy i oficerów japońskiej armii. transportowce z wojskiem i wyposażeniem ki gwałtownie zmieniły kurs na północny Kinshu Maru padł ofiarą rosyjskich krą- (Idzumi Maru, Hitachi Maru) zostały za- i rozpoczęły odchodzić. Izumo oddał kil- żowników. Trzeci rajd Rossiji, Gromoboja, topione, a trzeci (Sado Maru) uszkodzony. ka wystrzałów, sygnalizując sytuację znaj- Riurika, Bogatyra i 2 torpedowców przepro- 2. Flotylla Kamimury (Izumo, Iwate, Azu- dującym się w pobliżu krążownikom kontr- wadzono w warunkach złej pogody, co za- ma i Tokiwa), a także krążowniki II klasy admirała Uryū i torpedowcom, a następnie pewniło bezpieczny powrót do Władywo- Tsushima, Naniwa i torpedowce od 15 (2) ruszył w pogoń. Za flagowcem Kamimu- stoku. „Dzięki mgle udało się nam wykraść do 19 (6) czerwca bezskutecznie ganiały za ry podążały Azuma, Iwate i Tokiwa. Do transportowiec pod nosem Kamimury” – tak rosyjskimi okrętami, przy czym z pokładu godz. 20:00 dystans między przeciwnikami meldował do Petersburga nowy dowódca Tsushimy widziano nawet Rosjan przez lor- zmniejszył się do 70-80 kabli, jednak w tym zespołu kontradmirał K.P. Essen. netkę przez kilka godzin. Oddział z Wła- momencie zaszło słońce. Japońskie krążowniki w poszukiwaniu dywostoku znów zdołać skryć się we mgle Przeprowadzony przez Japończyków Rosjan przeszły w dół koreańskiego wy- i kontynuować rajd u północno-zachod- z chwilą zapadania zmierzchu atak 8 torpe- brzeża, jednak nie napotykając nikogo skie- nich wybrzeży Japonii. Kamimura błędnie dowców nie przyniósł rezultatów. W chwi- rowały się do Władywostoku. W dniu 28 ocenił kurs rosyjskich krążowników i bez li jego odparcia przez rosyjskie krążowniki (15) kwietnia z towarzyszącego transpor- rezultatów poszukiwał ich w południowej Kamimura kontynuował ostrzał, orientując towca Nikko Maru postawiono zagrody mi- części Morza Japońskiego. o pozycji nieprzyjaciela na podstawie świa- nowe – koło wyspy Skrypliewa i wyspy Cy- Następny wypad zespołu wiceadmirała tła reflektorów i błysku wystrzałów, gdy jed- wolko (łącznie 75 min). Później Kamimura Biezobrazowa okazał się dla odmiany mało nak ogień przerwano definitywnie zgubił 2. Flotylla pod Port Arturem w 1904 roku. Na pierwszym planie krążownik Izumo. Fot. zbiory Aleksandr Aleksandrow

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 33 „Asama” i kuzyni nieprzyjaciela w ciemnościach. Co więcej ne tygodnie japońskie okręty stale dyżuro- ma, znajdował się nieco na północ od wyspy jego krążowniki przez pomyłkę ostrzela- wały w pobliżu zewnętrznej redy twierdzy. Round. Dowodzący flotą rozkazał dowódcy ły własne torpedowce, powracające po nie- Do tych działań często przydzielano Asama Asamy udać się do Dalnyj i przyprowadzić udanej akcji. Nieporozumienie natychmiast i Yakumo. Przy okazji wykonywały one rów- 4. i 5. Dywizjon Niszczycieli, znajdującym wyjaśniono, jednak dalsze japońskie próby nież i inne zadania. Przykładowo rankiem się w pobliżu krążownikom pancernym Nis- odnalezienia Rosjan zakończyły się niczym. 26 (13) czerwca Asama wraz ze starym krą- shin i Kasuga wyruszyć za pancernikami 1. Obawiając się, że krążowniki z Władywo- żownikiem Itsukushima wspierał natarcie Flotylli. Tym samym Asama nie uczestni- stoku mogą przez Cieśninę Koreańską prze- wojsk lądowych, ostrzeliwując rosyjskie po- czyła w pierwszej fazie bitwy. niknąć na szlaki komunikacyjne na Morzu zycje w rejonie zatoki Sihau. Krążownik Yakumo pod flagą kontrad- Żółtym, Kamimura zawrócił i do 4 lipca (21 Druga próba przebicia się, przeprowa- mirała Dewy szedł na czele 3. Flotylli (krą- czerwca) patrolował wody na południe od dzona 10 sierpnia (28 lipca), doprowadziła żowniki II klasy Kasagi, Chitose i Takasa- wyspy Cuszima. do dużej bitwy morskiej, znanej jako bitwa go ) i rankiem 10 sierpnia znajdował się 15 W czasie najbardziej zuchwałego wy- na Morzu Żółtym. Admirał Tōgō ocze- Mm na południe od Laotshanu. Na wieść padu rosyjskiego zespołu, pod dowódz- kiwał tego starcia od dawna. Interesujące o wyjściu rosyjskich okrętów, Dewa dogo- twem kontradmirała Essena między 18 (5) dane o przygotowaniu japońskich okrętów nił je i idąc równoległym kursem próbo- a 30 (17) lipca, okręty Kamimury pozosta- do bitwy zawiera tajny raport angielskie- wał zepchnąć w stronę 1. Flotylli admirała wały w Cieśninie Koreańskiej. Mimo śmia- go doradcy wojskowego, skierowanym do Tōgō. O godz. 13:15 (w tym miejscu i da- łego przerwania się krążowników Rossija, brytyjskiej Admiralicji. Przykładowo na lej podawany jest czas japoński) rozpoczęła Gromoboj i Riurik przez Cieśninę Tsugaru Asamie pozostawiono minimum pokłado- się wymiana ognia między głównymi siłami na Pacyfik, a nawet pojawienia się ich w po- wych środków pływających: 2 kutry parowe, nieprzyjacielskich eskadr. Po 2 godzinach bliżu Tokio, 2. Flotylla nie podjęła przeciw 2 kutry wiosłowe i 3 płaskodenne sampa- otworzył ogień i zespół Dewy, który otrzy- nim akcji. Problem w tym, że japońskie woj- ny, wszystkie przykryte brezentem i omo- mał rozkaz atakować rosyjskie krążowniki, ska wyszły w bezpośrednie sąsiedztwo Port tane linami (pozostałe szalupy wyładowano idące w ogonie szyku torowego. Te ostatnie Artura, wobec czego w najbliższym czasie na brzeg w bazie na wyspach Elliot, a 2 giki zwiększyły jednak prędkość i stało się jasne, należało oczekiwać próby wyrwania się ro- pozostawiono jeszcze w Kure). W szerokim że krążownik Yakumo ich nie dogoni. Do syjskiej eskadry z matni Morza Żółtego do zakresie stosowano improwizowane osłony wymiany ognia włączyły się za to pancerni- Władywostoku. W tej sytuacji ważniejszym wykonane z lin o średnicy 25,4 mm, brezen- ki Połtawa i Sewastopol. Jedna z pierwszych dla Japończyków było niedopuszczenie do tu i marynarskich koji, za ich pomocą za- salw rufowej wieży Połtawy trafiła bezpo- połączenia się sił morskich przeciwnika niż bezpieczono stanowiska dowodzenia oraz średnio Yakumo: eksplozja pocisku kal. 305 ganianie za krążownikami Essena po oce- pokładowe działa kal. 152 mm i 76 mm. mm zabiła inż. Machida i 21 marynarzy10. nie. Stąd też zespół Kamimury nadal stał Tego rodzaju zabezpieczenie dobrze zatrzy- Dewa postanowił wyjść ze strefy ostrzału. w zatoce Ozaki, pozostając w łączności te- mywało drobne odłamki, jednak silnie za- Powolny Yakumo utrudniał działania krą- legraficznej z admirałem Tōgō. Jedyną reak- gracało pokład i pogarszało pole obserwacji, żowników, wobec czego odesłano go do 1. cją na rosyjski wypad było powiadomienie w związku z czym dowódca Asamy zamie- Flotylli, a kontradmirał przeniósł swoją fla- wszystkich statków handlowych i transpor- rzał obserwować przebieg bitwy z fokmarsa. gę na Kasagi. towców z propozycją wstrzymania rej- Wszystkie drewniane meble w mesie i kabi- Druga faza bitwy rozpoczęła się po prze- sów na kilka tygodni. Przyniosło to pewien nach oficerskich pozostały na swoich miej- rwie o godz. 17:30. Yakumo zamykał ko- efekt i operacja krążowników z Władywo- scach, a z kabiny dowódcy nie usunięto na- lumnę głównych sił i podążał za krążow- stoku miała przede wszystkim efekt moral- wet dużych luster. nikiem pancernym Nisshin. Japończycy ny, zaś jej wymiar rzeczywisty był więcej niż W kazamatach dział kal. 152 mm uło- byli na pozycji doganiających, wobec cze- skromny. żono po 50 przygotowanych pocisków (38 go Yakumo włączył się do pojedynku arty- burzących i 12 przeciwpancernych lub 40 leryjskiego jako ostatni. Mniej więcej od Bitwa na Morzu Żółtym burzących i 10 przeciwpancernych) wraz godz. 18:00 prowadził ogień do końcowego Pozostające w składzie Połączonej Flo- z odpowiednią liczbą ładunków. Na pytania okrętu w szyku rosyjskiej eskadry – pancer- ty krążowniki pancerne Asama i Yakumo Anglików, dlaczego tak postąpiono, Japoń- nika Połtawa i prawdopodobnie uzyskał kil- zostały czasowo przydzielone do 3. Flotyl- czycy odpowiedzieli, że w ten sposób chcą ka trafień. Na samym krążowniku nie było li kontradmirała S. Dewa. Jednostki peł- zmniejszyć ryzyko wybuchu zapasu amu- już więcej strat. niły służbę patrolową pod Port Arturem, nicji w przypadku wejścia okrętu na minę! Zgodnie z wyznaczonym planem bitwy zabezpieczały operacje blokadowe parow- Wyjaśnienie wygląda, co najmniej dziwnie: Asama także powinien dołączyć do 1. Flo- ców-branderów, Yakumo 15 (2) maja 1904 r. w wymianie ognia artyleryjskiego ryzyko tylli, jednak nie zdołał tego zrobić. Krążow- udzielił pomocy krążownikowi Kasuga, po detonacji zgromadzonego zapasu w wyni- nik idący na czele 5. Dywizjonu Niszczycie- zderzeniu z krążownikiem Yoshino. Mimo ku trafienia przypadkowym pociskiem jest li, dotarł na pole boju późno – około godz. jednak aktywnej eksploatacji, nie sposób wyższe niż hipotetyczna eksplozja komór 18:00, a ogień zdołał otworzyć dopiero go- znaleźć wybitnych osiągnięć w tym okresie. amunicyjnych w wyniku wejścia na minę, dzinę później. Tymczasem rosyjska eskadra, któ- czy storpedowania. W rzeczy samej, jak już Wymiana ognia z rosyjskimi krążownika- rą po śmierci Makarowa objął kontradmi- zauważono, składowanie pocisków i ładun- mi i Połtawą prowadzona była na dużych od- rał W.K. Witthöft, otrzymała kategorycz- ków miotających przy działach miało na ległościach (6,2-8,0 km), w związku, z czym ny rozkaz przebicia się z oblężonego Port celu podwyższenie szybkostrzelności, bo- była mało efektywna. Około godz. 20:00 ro- Artur do Władywostoku. Pierwsza próba, wiem tempo dostaw amunicji przy pomo- podjęta 23 (10) czerwca, zakończyła się ni- cy wind amunicyjnych było niedostateczne. 10. Tak głosi oficjalna japońska historia wojny „Opis czym: po spotkaniu na morzu z głównymi W momencie wyjścia rosyjskiej eskadry działań bojowych na morzu w 37-38 r. Meiji”, natomiast zgodnie z informacjami angielskiego attaché wojskowe- siłami Połączonej Floty, Witthöft zawrócił z Port Artura 1. Flotylla w składzie 4 pan- go W. Pakinhama straty Yakumo wyniosły 12 zabitych i ponownie skrył się w porcie. Przez kolej- cerników pod flagą Tōgō i dołączona Asa- i 10 rannych).

34 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE „Asama” i kuzyni

dry portarturskiej. W dniu 12 sierpnia (30 lił dystans 9 000 m, rosyjski pocisk kal. 203 lipca) w trakcie spotkania z 6. Flotyllą, Ka- mm omal nie przesądził o losie flagowca, mimura po zapoznaniu się ze szczegóła- przebijając pancerz dziobowej wieży głów- mi bitwy, postanowił powrócić do Cieśni- nego kalibru. Zgodnie ze wszelkim praw- ny Koreańskiej i patrolował ją wspólnie z 4. dopodobieństwem pocisk nie eksplodował, Flotyllą, w oczekiwaniu na Askolda i Nowi- bowiem w japońskich źródłach brak jakiej- ka, które jak przewidywano, miały przebijać kolwiek informacji na ten temat. się do Władywostoku. Najpoważniejsze uszkodzenia ze wszyst- Do spotkania doszło, tyle tylko, że z zu- kich japońskich krążowników pancernych pełnie innym przeciwnikiem. 14 sierpnia w toku całej wojny odniósł flagowiec kontr- o godz. 04:45 czasu japońskiego na okrętach admirała Mizu – Iwate, który zamykał szyk. Kamimury przez poranną mgłę zauważo- Około godz. 07:00 pocisk kal. 203 mm no sylwetki 3 krążowników zespołu z Wła- z Riurika, wystrzelony z odległości 5000 m, dywostoku. Rosyjskie okręty miały nadzie- przebił dach kazamaty działa Nr 1 kal. 152 je spotkać się z eskadrą Witthöfta, bowiem mm, znajdującego się na poziomie górne- nie były im jeszcze znane rezultaty bitwy go pokładu. Pocisk, który dosięgnął stelaż na Morzu Żółtym. O 05:10 Izumo pod fla- z amunicją, znajdującą bezpośrednio przy Dowódca 2. Flotylli wiceadmirał Kamimura ga Kamimury, Azuma, Tokiwa i Iwate pod dziale kal. 152 mm, spowodował jej eks- Hikonojo. Fot. zbiory Aleksandr Aleksandrow flagą kontradmirała Mizu zmieniły kurs plozję. W rezultacie silnego wybuchu ka- i rozpoczęły zbliżać się do przeciwnika. Po zamata została całkowicie zniszczona: płyty syjskie okręty wykonały zwrot w kierun- 13 minutach flagowy Izumo otworzył ogień pancerne oderwały się od burty, a obsługa ku Asamy i dystans między przeciwnikami z dział kal. 203 mm do zamykającego szyk działa całkowicie wyparowała. Poza dzia- zaczął się błyskawicznie zmniejszać. Kil- Riurika. Tak rozpoczęła się bitwa znana jako łem Nr 1 kal. 152 mm uszkodzone zostało ka pocisków upadło obok japońskiego krą- bój w Cieśninie Koreańskiej, a za granicą działa Nr 3 w kazamacie dolnej kondygna- żownika, który gwałtownie zawrócił i obrał także jako bitwa pod Ulsan. cji oraz zamontowane za tarczą pancerną kurs na zachód. W tym czasie okręt prowa- Generalnie, dalszy przebieg starcia został na pokładzie górnym działo Nr 9. Uszko- dził krótką wyminę ognia z krążownikami dobrze opisany w literaturze, więc przedsta- dzone zostało także działo kal. 76 mm (12 Askold i Nowik, które samodzielnie zmierza- wianie go nie ma sensu. W toku nierównego funtowe) Nr 3. ły na południe. Później na ich trasie znalazł boju, trwającego 4 godziny i 41 minut, sta- W rezultacie eksplozji zginęło 31 ludzi, się również Yakumo, który odłączył się od 1. wiający bohaterski opór Riurik został zato- przy czym por. Hiraguchi oraz 13 podofi- Flotylli, jednak szybko okazało się, że japoń- piony, a uszkodzonym Rossija i Gromoboj cerów i marynarzy znikło bez śladu. Ppor. ska jednostka nie jest w stanie dotrzymać udało się oderwać od nieprzyjaciela i po- Nota i 6 marynarzy zmarli wkrótce po za- kroku rosyjskim. wrócić do Władywostoku. kończeniu starcia, a kolejnych 16 rannych Do rana 11 sierpnia (29 lipca) zasadnicza Zwycięstwo sporo kosztowało Japoń- dostarczonych na brzeg, zmarło w szpita- część rosyjskiej eskadry powróciła do Port czyków: krążowniki pancerne Kamimury lu. Poza wspomnianymi, pomoc medyczna Artur, a okręty Połączonej Floty zebrały się otrzymały ponad 40 trafień. Izumo dosię- została udzielona jeszcze 20 dalszym człon- na redzie Elliot. Wkrótce jednak Asama gło ponad 20 rosyjskich pocisków. Zginęło kom załogi. Wśród rannych znajdowali się i Yakumo ponownie wyszły w morze – zle- 2 marynarzy, a dalszych 17 zostało rannych. starszy oficer artyleryjski kpt-lt. Nomura, cono im poszukiwania pancernika Cesarie- Większość z nich były to, co prawda nie- starszy oficer minowy kpt-lt Kanno, por. wicz, krążowników Askold, Nowik, Diana groźne trafienia pocisków małego kalibru. Kanezaka, pchor. Matsumura i starszy pi- i kilku torpedowców, które odeszły w nie- Około godz. 06:17, gdy przeciwników dzie- sarz Ioshitomi. wiadomym kierunku. Przez kilka dób ja- Postrzelany maszt Azumy po bitwie pod Ulsan. Fot. zbiory Aleksandr Aleksandrow pońskie krążowniki miotały się po Morzu Żółtym, a 16 (3) sierpnia weszły do zatoki Tsingtao. Po wyjaśnieniu, że Cesariewicz i 3 torpedowce zostały internowane, a Askol- da i Nowika brak w porcie, zespół wyruszył w drogę powrotną. W czasie bitwy na Morzu Żółtym Asama wystrzelił 27 pocisków kal. 203 mm z wieży dziobowej (15 z prawego i 12 z lewego dzia- ła), 24 – z wieży rufowej (13 z prawego i 11 z lewego działa), a także 113 kal. 152 mm (28 z dziobowych i 85 z rufowych dział). Strat wśród załogi okrętu nie było.

Bitwa pod Ulsan W czasie bitwy na Morzu Żółtym 2. Flo- tylla wiceadmirała Kamimury tak jak po- przednio znajdował się w rejonie Cieśniny Koreańskiej. Później skierował się w rejon wyspy Ross w celu przechwytywania rosyj- skich okrętów, które odłączyły się od eska-

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 35 „Asama” i kuzyni

Inne trafienie, o którym wspomina w swym raporcie brytyjski doradca wojsko- wy, dotyczyło pocisku, który trafił krążow- nik w część rufową. Eksplozja zniszczyła jedną z oficerskich kabin Iwate, a odłamki, które przeniknęły do mesy, rozbiły wiszący tam chronometr okrętowy. Idący jako drugi w szyku Azuma został trafiony przez ponad 10 pocisków. Ran- nych zostało 7 marynarzy i 1 cywil. O godz. 09:30 doszło do awarii maszyny krążownika i okręt musiał opuścić szyk. Awarię bardzo szybko usunięto, tak, że jednostka jedynie przemieściła się w szyku z drugiej pozycji na trzecią. Z czwórki krążowników pancernych w starciu najmniejsze uszkodzenia odniósł Tokiwa. W oficjalnej japońskiej historii woj- ny zaznaczono, że krążownik został trafio- ny kilkoma pociskami. Rannych zostało 3 członków załogi (marynarz i 2 cywilów). Ogólne straty na japońskich okrętach, włącznie z krążownikami pancernopokła- dowymi Naniwa i Takachiho, które podeszły później, wyniosły 44 zabitych i ponad 80 rannych. Liczba samych zabitych i zmarłych z ran na rosyjskich krążownikach wynosiła 341, a kolejnych 626 ludzi dostało się do ja- pońskiej niewoli (2 z nich zmarło później). O przyczynach rezygnacji Japończyków z dalszej pogoni za Rossija i Gromoboj, do chwili obecnej nie ma jednoznacznej opinii. Z raportu wiceadmirała Kamimury wynika, że nakazał on zawrócenie po tym, jak otrzy- mał meldunek od starszego oficera artyle- ryjskiego o rozchodowaniu większej części zapasu amunicji. Z posiadanych informacji wynika, że flagowiec japońskiego zespołu w trakcie bitwy wystrzelił 255 pocisków kal. 203 mm, 1 085 kal. 152 mm oraz 910 kal. 76 mm. Nie udało się natomiast ustalić zużycia amunicji pozostałych krążowników.

Patrolowanie i przemieszczenia Po bitwie pod Ulsan 2. Flotylla wice- admirała Kamimury powrócił do Sasebo, w celu uzupełnienia zapasu amunicji, wę- gla oraz naprawy uszkodzeń. W bazie pozo- stał 2 dni, po czym Izumo, Azuma i Tokiwa przeszły do Ozaki. Iwate pozostał przy na- brzeżu stoczni remontowej, na jego pokła- dzie usuwano powstałe uszkodzenia. Okręt łatano przysłowiową „gorącą igłą”: w miej- sce zniszczonej kazamaty wstawiono jedy- nie cienką stalową tarczę, która imitowa- ła opancerzenie. W takim stanie krążownik dołączył do swego zespołu 19 (6) sierpnia. W sierpniu japońska flota przeszła tysią- ce mil morskich w poszukiwaniach rosyj- skich okrętów po bitwie na Morzu Żółtym. Wieczorem 16 sierpnia do Szanghaju skiero- Uszkodzenia krążownika Iwate odniesione wskutek ostrzału przez Riurika w trzech ciekawych wano zespół wiceadmirała Uryū w składzie ujęciach. Fot. zbiory Aleksandr Aleksandrow krążownik pancerny Tokiwa (flagowiec), krą-

36 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE „Asama” i kuzyni

żowniki pancerno-pokładowe Naniwa, Niita- pozycji pozostawał tylko 1 krążownik pan- wały transportowce z wojskiem na wodach ka i torpedowce Hibari oraz Uzuro. Sam Ka- cerny Tokiwa. Cieśniny Koreańskiej. Pierwszy z nich, pod mimura wraz z pozostałymi siłami zajmował Asama, Azuma, Yakumo i Iwate były flagą wiceadmirała Kamimury, wykonywał się konwojowaniem transportowców specjal- w tym czasie zaangażowane w zwalczenie te zadanie dwukrotnie (od 2 lutego do 12 lu- nego przeznaczenia do brzegów Korei i pa- kontrabandy wojennej w północnych cie- tego i od 24 lutego do 6 marca 1905 r.). To- trolowaniem cieśniny. 26 (13) sierpnia, po śninach. Pierwszy z okrętów pozostawał kiwa uczestniczył w operacji konwojowej tym jak znikło zagrożenie przebicia się rosyj- tam od 23 (10) grudnia 1904 do 1 kwiet- tylko raz, a 12 lutego został skierowany na skich okrętów do Władywostoku, na rozkaz nia (19 marca) 1905 r. Łupem Asamy padły remont do Sasebo. admirała Tōgō Iwate odłączył się od zespołu 2 statki – angielski parowiec Dollar (4216 Zbliżanie się II Eskadry Oceanu Spokoj- i przeszedł do metropolii w celu przeprowa- BRT) przechwycony w pobliżu Tappiza- nego zmusiło admirała Tōgō do ześrodko- dzenia kapitalnego remontu. ki z ładunkiem furażu oraz austro-węgier- wania do kwietnia 1905 r. wszystkich swych 16 (3) października 1904 r. 2. Flotylla ski Siam zatrzymany 10 Mm na południowy sił w Cieśninie Koreańskiej. Do tego czasu w pełnym składzie (Tokiwa powrócił z Szan- zachód od przylądka Erimozaki z ładun- wszystkie krążowniki pancerne przeszły re- ghaju 8 września) wyszła w morze na spo- kiem angielskiego węgla. Azuma pełnił mont i zdemontowano na nich bojowe mar- tkanie z niemieckim księciem Hohenzol- służbę na wodach północnych od 23 grud- sy. Liczba dział kal. 47 mm zmniejszyła się lern, zmierzającym do Japonii na pokładzie nia 1904 do 10 lutego roku następnego, jed- do 4 szt., a z pokładu Yakumo i Azuma usu- Awa Maru. Następnego dnia krążowniki po- nak bez żadnych rezultatów. Yakumo opero- nięto je całkowicie. W zamian zamonto- wróciły do Ozaki by kontynuować działania wał tam od 23 stycznia do 1 marca 1905 r. wano 4 dodatkowe działa kal. 76 mm (12 patrolowe w Cieśninie Koreańskiej. z identycznym skutkiem. Od 9 lutego do 1 funtowe). W ramach przygotowań do spo- W listopadzie Japończycy dowiedzie- kwietnia służbę w cieśninach pełnił Iwate. tkania z eskadrą Rożestwienskiego, na okrę- li się, że Gromoboj został poważnie uszko- Ten mógł zapisać na swoje konto niemiec- tach Połączonej Floty przeprowadzono in- dzony w wyniku błędu nawigacyjnego. ki parowiec Romulus (2 597 BRT), przejęty tensywne szkolenie bojowe. Szczególną Oznaczało to, że oddział rosyjskich krą- w pobliżu przylądka Shirakami. uwagę zwrócono na strzelania artyleryjskie. żowników z Władywostoku utracił prak- Od dnia 5 stycznia służbą patrolową w pół- Wbrew rozpowszechnionej opinii, Japoń- tycznie zdolność bojową, wobec czego do- nocnych cieśninach kierował wiceadmirał czycy oszczędzali lufy własnych dział, a do wódca japońskiej floty rozkazał przystąpić Mizu, który podniósł swą flagę na Azumie. szkolenia wykorzystywani broń strzelecką do intensywnego remontu okrętów. 16 (3) 22 stycznia zmienił go kontradmirał Shima- i przyrządy Scotta. grudnia Kamimura wszedł z Izumo do Sa- mura, który pozostał na dotychczasowym fla- sebo, gdzie krążownik zadokowano. Do- gowcu. 22 lutego, po przybyciu Iwate, Shima- (ciąg dalszy nastąpi) wództwo nad siłami patrolującymi rejon mura przeniósł swoją flagę na ten krążownik. wyspy Cuszima przekazano wiceadmirało- Pozostałe 2 krążowniki pancerne Progra- Tłumaczenie z języka rosyjskiego wi Uryū. Do 31 grudnia 1904 r. w jego dys- mu 1895-1896 – Izumo i Tokiwa, eskorto- Maciej S. Sobański SUPLEMENT

Szwedzki pancernik obrony wybrzeża Äran z wizytą w niemieckim Świnemünde (Świnoujściu) w latach 30-tych. Fot. zbiory Reinhard Kramer

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 37 Rafał Mariusz Kaczmarek Tekst

Niszczyciel Malcolm w ujęciu z 1940 roku. Dwa lata później okręt wziął udział w szarzy na port w Algierze. Fot. zbiory Mike Russell Pierwsze błyski pochodni. Operacje „Terminal” i „Reservist”

W nocy 8 listopada 1942 oku rozpoczę- czenie do zniszczenia przez Francuzów in- się przeprowadzić planowane akcje w por- ła się operacja „Torch” („Pochodnia”) – naj- frastruktury portowej oraz zablokowania tach bez użycia siły. Co prawda okręty uży- większa wówczas operacja desantowa pod- portów poprzez zatopienie w nich wszelkie- te do obu akcji były jednostkami brytyj- czas drugiej wojny światowej. Celem tej go rodzaju jednostek pływających – porty skimi, ale na okrętach podniesiono obok akcji było lądowanie oddziałów amerykań- te mały natychmiast posłużyć do wyładun- brytyjskich również większych rozmiarów skich i brytyjskich we francuskich kolo- ku kolejnych oddziałów desantowych i za- bandery amerykańskie, co miało skłonić niach w północnej Afryce. Kolonie te były opatrzenia. Francuzów do zaniechania oporu. Jednak wówczas pod władzą francuskiego rządu Do wykonania desantów w tych por- planujący obie akcje nie wiadomo dlaczego we Vichy, formalnie neutralnego w toczą- tach postanowiono użyć żołnierzy amery- nie przewidzieli faktu, że oba desanty roz- cej się wojnie, ale w rzeczywistości przychyl- kańskich. Decyzja ta wynikała z faktu, że poczną się w ciemnościach, gdy ani bandery nego Niemcom, o czym szybko Ameryka- od czerwca 1940 roku, gdy utworzono fran- ani mundury amerykańskie nie będą rozpo- nie i Brytyjczycy w północnej Afryce mieli cuski rząd w Vichy, doszło wielokrotnie do znawalne. Kolejnym błędem popełnionym się przekonać. W dalszej kolejności Amery- walk brytyjsko-francuskich mimo formal- przy planowaniu akcji był zamiar wysadze- kanie i Brytyjczycy po opanowaniu owych nej neutralności ówczesnej Francji, poko- nia desantów w portach po 2 godzinach od francuskich kolonii mieli zaatakować sta- nanej przez Niemców i zmuszonej do pod- desantów na plaży, gdyż zakładano możli- cjonujące we włoskiej Libii oddziały nie- pisania zawieszenia broni (a faktycznie wość odwołania obu desantów w razie sil- miecko-włoskie, które właśnie poniosły klę- kapitulacji) w Compiégne 21 czerwca 1940 nego oporu Francuzów, a ten zamiar tylko skę w bitwie pod El Alamein w Egipcie (23 roku. Ze wspomnianych brytyjsko-francu- spowodował, że poinformowani o desan- października – 3 listopada). Wspólne ude- skich walk wystarczy tu wymienić zagar- tach na plaży Francuzi w portach przygoto- rzenie aliantów na oddziały niemiecko- nięcie okrętów francuskich w brytyjskich wali się do obrony. Ponadto zrezygnowano -włoskie zarówno od wschodu jak i zacho- portach w lipcu 1940 roku, atak na okręty z przygotowania artyleryjskiego i wsparcia du miało doprowadzić do zniszczenia sił francuskie w Mers el-Kébir i Dakarze w tym lotniczego, aby utrzymać element zaskocze- państw „Osi” na kontynencie afrykańskim, samym miesiącu, opanowanie francuskiej nia, co było sprzeczne z decyzją o wysadze- a tym samym rozpocząć przygotowania do Syrii i Libanu w czerwcu 1941 roku czy de- niu najpierw desantów na plaży. Być może desantu na Europę. Główne siły amerykań- sant na francuskim Madagaskarze w maju jako element zaskoczenia w portach bra- sko-brytyjskie w ramach operacji „Torch” 1942 roku. Te starcia zakończyły się du- no pod uwagę fakt, że operacja miała roz- miały lądować na plażach francuskiej Algie- żymi stratami u Francuzów i było wiado- począć się 8 listopada, gdy była niedziela… rii i Maroka, ale przewidziano również de- mo, że podczas kolejnego takiego „spotka- Do wykonania desantu w Algierze wy- santy w głównych portach Algierii, który- nia” nie obejdzie się bez rozlewu krwi. Zaś znaczono 661 amerykańskich żołnierzy (24 mi były Algier i Oran. Celem tych desantów Amerykanie dotychczas w starciach z Fran- oficerów oraz 637 podoficerów i szeregow- było opanowanie tych portów i niedopusz- cuzami nie uczestniczyli i sądzono, że uda ców) z 3. batalionu 135. pułku 34 Dywi-

38 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Pierwsze błyski pochodni zji Piechoty. Oddział desantowy składał się krańcami których a krańcami owego cen- nich oporu było bezsensowne. Zaraz po z 3 kompanii (I, K i L), wydzielonego plu- tralnego falochronu znajdują się 2 wejścia rozpoczęciu ostrzału zgasły światła w ca- tonu z kompanii M ze 135. pułku oraz od- do portu zamknięte zagrodami bonowy- łym mieście, co przy wyłączeniu reflekto- działu sanitarnego złożonego z 3 oficerów mi. Wewnątrz portu są 4 baseny z 8 molami rów spowodowało problem ze znalezieniem i 16 żołnierzy. Całością dowodził podpuł- różnej długości. Basen Północny był wyko- w ciemnościach wejścia do portu zamknię- kownik Edwin T. Swenson. Ten oddział od rzystywany przez marynarkę wojenną i do- tego zagrodą bonową. Po zbliżeniu się do 18 października stacjonował w Irlandii Pół- datkowo broniony przez baterie artylerii portu okazało się, że okręty zamiast do wej- nocnej, gdzie ćwiczył wyładunek z okrętów nadbrzeżnej zainstalowane na Falochronie ścia zmierzają do Falochronu de Mustapha i walkę na terenie portu, którym był . Północnym (Jetée du Nord). W tym czasie (Jetée de Mustapha), dlatego obie jednostki W dniu 21 października 3 oficerowie i 24 w Algierze nie było większych francuskich zawróciły na prawą burtę i ponowiły próbę. żołnierzy batalionu odpłynęli z Belfastu na jednostek wojennych poza okrętami pod- Jednak ponowne wejście do portu nie po- pokładach starych brytyjskich niszczycieli wodnymi Caiman i Marsoiun. Pozostałe wiodło się, a o godzinie 04:06 niszczyciele Broke (dowódca kmdr ppor. Arthur Frank 3 baseny były używane przede wszystkim znajdując się w odległości około 300 m od Capel Layard) i Malcolm (kmdr por. Archi- przez flotę handlową. Na wąskim płaskim wejścia do portu znów dostały się pod ogień bald Boyd Russell), przebudowanych w la- pasie brzegu tuż przy nabrzeżach znajdo- armat z baterii des Arcades i Falochronu tach 1941-1942 na niszczyciele eskortowe, wały się urządzenia portowe, a za nimi na Północnego. Wówczas Malcolm trafiony które miały zostać użyte do desantu. Pozo- wznoszącym się lądzie były zabudowania 7 pociskami, w tym czterema w lub poni- stali żołnierze batalionu – 21 oficerów oraz miasta, którego bronił 13. pułk strzelców żej linii wodnej, został poważnie uszkodzo- 613 podoficerów i szeregowców zabrał 5 dni senegalskich (13e Régiment de Tirailleurs ny – na jego śródokręciu wybuchł pożar, później brytyjski lekki krążownik Sheffield, Sénégalais). trzy z 4 kotłów jednostki zostały uszkodzo- ponieważ na niszczycielach nie było odpo- Plan ataku przewidywał wdarcie się nisz- ne, okręt doznał przechyłu, a jego prędkość wiednich pomieszczeń pozwalających na czycieli przez południowe wejście do portu spadła do 4 węzłów. Zginęło 10, a rannych transport tak dużej liczby ludzi. Ze wzglę- i wysadzenie desantu najpierw przez Broke- zostało 25 ludzi – zdecydowaną większość du na utrzymanie tajemnicy żołnierzy poin- ’a w Basenie Południowym na Nabrzeżu de ofiar stanowili żołnierze desantu, straty za- formowano o celu ataku dopiero po minię- Dieppe (Quai de Dieppe), a po około 15 mi- łogi wyniosły tylko 4 rannych. Pożar mógł ciu Gibraltaru, już na Morzu Śródziemnym. nutach przez Malcolma na Głównym Molo spowodować eksplozję umieszczonych na Dowództwo operacji, która otrzymała kryp- (Grand Móle). Zadaniem desantu było za- pokładzie niszczyciela skrzynek z amuni- tonim „Terminal”, objął brytyjski komandor blokowanie drogi wiodącej do miasta od po- cją dla żołnierzy desantu, dlatego zostały Henry Lockhart St. John Fancourt na nisz- łudnia i obsadzenie pododdziałami w sile one wyrzucone do morza – kierujący usu- czycielu Broke. plutonu elektrowni, magazynu paliwa, bazy waniem tej amunicji ppor. William L. Muir Po południu 7 listopada o godzinie 16:00 wodnosamolotów w południowo-zachod- z US Army został za to wyróżniony po- żołnierzy desantu powiadomiono o celu niej części portu, biur portowych, doków chwałą przez brytyjską Admiralicję. Uszko- operacji, a pół godziny później rozpoczę- i nabrzeży przyległych do miejsca wysadze- dzony Malcolm wycofał się na pełne morze. to przeokrętowanie uczestników desantu nia desantu od północy. Siły desantu były na Osamotniony Broke po raz trzeci próbo- z Sheffielda na niszczyciele, zakończone już tyle duże, że zakładano również sukces nawet wał trafić do wejścia do portu, ale znów bez o godzinie 17:30. Oprócz 661 Amerykanów przy wykorzystaniu desantu z tylko jednego skutku i ostrzelany jeszcze silniej niż po- desant stanowili 3 brytyjscy oficerowie ar- okrętu, w sytuacji gdy drugi musiałby się wy- przednio ponownie zawrócił. Mimo że od- mii i 74 marynarzy Royal Navy (dowódca cofać z powodu uszkodzenia albo awarii. padł element zaskoczenia i zbliżał się świt kmdr ppor. Sears) – ci ostatni mieli za za- Oba niszczyciele około godziny 02:00 zdecydowano się spróbować wejść do portu danie obsadzić zdobyte w porcie francuskie przybyły do wejścia do portu w Algierze. po raz czwarty, co tym razem się powiodło okręty. Zatem desant liczył łącznie 738 lu- W trakcie zbliżania się do portu na obu dzięki niewielkiej zmianie kursu i zwiększe- dzi. Oba niszczyciele jak wszystkie jednost- okrętach dostrzeżono błyski francuskich niu prędkości. Ostrzeliwany Broke odpo- ki biorące udział w operacji „Torch” aby roz- dział artylerii nadbrzeżnej, ale nie pocho- wiadając tym samym przeszedł przez zagro- począć działania czekały do nocy, która była dziły one z armat baterii w rejonie Algie- dę bonową i wszedł do Basenu du Mustapha bezksiężycowa, a niebo trochę zachmurzo- ru. Wejście do portu było oświetlane reflek- (Basin du Mustapha). Jednak przy Nabrzeżu ne, zaś widoczność zadowalająca. Operacja torami z Ilet de Marine od północy i baterii de Dieppe, na którym planowano wysadzić „Torch” rozpoczęła się w nocy 8 listopada des Arcades Pendar od południa. Niszczy- desant, stały liczne statki, dlatego niszczy- o godzinie 01:00, gdy rozpoczął się na pla- ciele postawiły zasłonę dymną i szły na- ciel podszedł do znajdującego się obok Na- żach Algierii desant z jednostek zespołów przód wydawałoby się dobrym kursem ku brzeża de Falaise (Quai de Falaise) na Molu wschodniego i centralnego (zespół zachod- wejściu, gdy ogień otworzyła bateria des Louisa Billiarda (Móle Louis Billiard). Mały ni rozpoczął desant w Maroku 3 godziny Arcades składająca się z 3 armat średnie- okręt w porcie otworzył ogień z karabinów później). O godzinie 01:31 kmdr Fancourt go kalibru, a znajdująca się na wzniesieniu maszynowych do cumującego Broke’a ra- otrzymał od dowódcy sił morskich wschod- o wysokości około 90 m położonym na po- niąc kilku marynarzy, ale został „uciszony” niego zespołu desantowego wiceadm. Ha- łudnie od portu. Z tego samego kierunku ogniem z działek małego kalibru – szczęśli- rolda Martina Burrougha rozkaz rozpoczę- jak i z innych miejsc nastąpił również ogień wie dla Brytyjczyków w porcie nie było żad- cia operacji „Terminal”. z karabinów maszynowych, co było dużym nego większego francuskiego okrętu. Fran- Algierski port znajduje się na zachod- zaskoczeniem dla ludzi na okrętach. Planu- cuzi prowadzili także ostrzał z karabinów nim brzegu Zatoki Algierskiej i rozciąga jąc desant spodziewano się, że część sił bro- maszynowych z magazynów portowych się na długość ponad 1,5 mili na południe niących portu zostanie skierowana do walki i statków w porcie, lecz i on umilkł po takiej od Ilet de Marine. Centrum portu jest osło- z alianckimi oddziałami, które wylądowały samej brytyjskiej odpowiedzi. nięte od strony morza przez mający kształt wcześniej na plażach koło Algieru. Żołnierze desantu byli nieco wstrzą- półksiężyca falochron, a od północy i po- W tej sytuacji, gdy Francuzi otworzyli śnięci bombardowaniem niszczycie- łudnia port zamykają 2 falochrony, między ogień, nawoływanie do niestawiania przez la z dział, dlatego wysadzanie oddziałów

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 39 Pierwsze błyski pochodni

fania się, i o godzinie 09:20 ponownie zo- stał ostrzelany, lecz tym razem nie udało się ustalić skąd prowadzono ogień – praw- dopodobnie strzelała haubica (według in- nej wersji była to bateria des Arcades). Bro- ke znów został trafiony – na wystrzelonych Kasba wówczas do niego 6 pocisków pięć było cel- nych. W tej sytuacji kmdr Fancourt pod- Kwatera dowództwa jął decyzję o opuszczeniu portu. O godzi- sił francuskich w Algierze nie 09:30 nadano żądanie zbombardowania artylerii francuskiej na falochronie północ- nym, a niszczyciel syreną dał znak desan- Stary Port towi do powrotu na okręt. Jednak do jed- nostki dotarło tylko 55 żołnierzy. Główne siły desantu były w głębi miasta i ich po- wrót zająłby więcej czasu, zresztą dowo- dzący nimi ppłk Swenson uznał, że lepiej Fort pozostać w Algierze i czekać na nadciąga- l’Empereur jące oddziały wysadzone na plaży niż pły- nąć okrętem pod francuskim ostrzałem. O godzinie 09:40 Broke wyruszył z portu. Brooke przycumowany Na wodach zatoki podszedł do niego nisz- do Nabrzeża de Dunkerque czyciel eskortowy Zetland (dowódca por. mar. John Valentine Wilkinson), który prze- rwał ostrzeliwanie francuskiej baterii arty- lerii nadbrzeżnej du Lazaret na Przylądku Nabrzeże Matifou i zrzucił boje wytwarzające zasło- de Falaise nę dymną na akwenie między Broke a nad- brzeżnymi działami wciąż prowadzącymi do niego ogień, a potem wziął uszkodzony niszczyciel na hol. ALGIER Pododdziały desantu w rejonie elektrow- ni i bazy wodnosamolotów kontynuowa- ły walkę, ale nie było żadnych informacji od plutonów osłaniających desant z lewe- go skrzydła. Na terenie położonym na po- łudnie od magazynu na Molo Louisa Bil- liarda zorganizowano pozycje obronne wykorzystując znajdujące się tam stosy pia- sku, drewna i bel słomy. W tym samym cza- Aliancki desant w Algierze 8 listopada 1942 r. Rys. Bogusław Nikonowicz sie szeregowiec Melvin A. Lein z oddziału sanitarnego dowiedział się gdzie leży ran- na ląd było trochę zwolnione i zakończy- li o wysłanie emisariusza do rozmów nad ny oficer. Pod ogniem z broni maszynowej ło się o godzinie 05:20, a dowództwo zo- przejęciem władzy w Algierze przez Ame- Lein dotarł do rannego i udzielił mu pierw- stało o tym powiadomione 40 minut póź- rykanów. Jednocześnie jeden z policjantów szej pomocy, po czym wracając na swo- niej. Desant składał się z tylko kompanii L, ostrzegł alianckich żołnierzy, że są otacza- je stanowisko zginął wskutek ostrzału. Po- sekcji z kompanii M, 9 żołnierzy z oddzia- ni przez stale rosnące oddziały francuskie, śmiertnie Lein otrzymał Distinguished łu sanitarnego i części brytyjskiego oddzia- które zamierzają zaatakować desant. Service Cross. łu marynarki. Oddział rozproszył się szyb- Jeśli wśród Francuzów było niezdecydo- O godzinie 10:30 sześć brytyjskich sa- ko zajmując elektrownię i magazyn paliwa, wanie w obronie portu, to zakończyło się molotów Fairey „Albacore” z 832 Dywizjo- po czym część żołnierzy skierowała się na właśnie około godziny 08:00. Artyleria z Fa- nu FAA bazującego na lotniskowcu Victo- północ w kierunku bazy wodnosamolotów. lochronu Północnego znów otworzyła ogień rious zbombardowało francuskie armaty Amerykanie napotkali na ulicach tylko na trafiając w trzeciej salwie w dziób Broke- w północnej części portu uzyskując 12 tra- nieznaczny ostrzał z broni ręcznej, a wkrót- ’a i zmuszając go w ten sposób do zmiany fień i w ten sposób zmusiły je do zamilk- ce zapadła cisza przerywana tylko biciem miejsca cumowania przy Nabrzeżu de Dun- nięcia. Około godziny 11:00 żołnierze ppłka dzwonów kościelnych. Desant wydawał się kerque (Quai de Dunkerque). Pod ogniem Swensona odparli atak senegalskich oddzia- sukcesem i pozostało tylko nawiązać kon- francuskiej artylerii znalazł się obszar mię- łów, ale około pół godziny później pojawi- takt z oddziałami, które wylądowały na pla- dzy oddziałem desantowym a niszczycie- ły się 3 czołgi R-35 i S-35 ostrzeliwując po- ży i zbliżały się do Algieru od strony lądu. lem, na którym została uszkodzona radio- zycje desantu z działek 37 mm i karabinów Około godziny 08:00 do dowódcy desan- stacja, co spowodowało utratę kontaktu maszynowych. Grupa żołnierzy pod do- tu przybyła francuska delegacja reprezen- między brytyjską jednostką a żołnierzami wództwem starszego sierżanta Roberta Ro- tująca mieszkańców miasta, złożona z 2 na lądzie. Okręt stanął skierowany dziobem oneya przekraczała ulicę pod ostrzałem cywili i 2 oficerów policji, którzy poprosi- do wyjścia z portu w celu szybszego wyco- z obu stron, w wyniku czego ranny został

40 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Pierwsze błyski pochodni szer. Lawrence Fonder i upadł na ostrze- nych, wśród nich 2 oficerowie. Dwaj ranni miał zostać wysadzony z pokładów brytyj- liwanym obszarze, ale Rooney powrócił marynarze zmarli jeszcze 8 listopada. skich kanonierek Walney (kmdr ppor. Pe- do rannego żołnierza i przeniósł go w bez- Ppłk Swenson i jego ludzie zostali po- ter Capel Meyrick) i Hartland (kmdr ppor. pieczne miejsce, za co także później został traktowani bardzo dobrze, choć początko- Godfrey Philip Billot), które zresztą były odznaczony Distinguished Service Cross. wo zostali obrabowani z rzecz osobistych wcześniej okrętami amerykańskimi pod na- Wkrótce przybyły kolejne 2 czołgi wzma- przez żołnierzy senegalskich, ci jednak na zwami odpowiednio Sebago i Ponchartrain. gając ostrzał pozycji obronnych Ameryka- rozkaz francuskiego oficera oddali wszyst- Służyły one jako kutry Straży Przybrzeżnej nów i powodując zapalenie jednej z bel sło- kie zabrane przedmioty ich właścicielom. (United States Coast Guard), a zostały prze- my. Amunicja desantu była na wyczerpaniu, Zresztą niektórzy francuscy oficerowie po- kazane Brytyjczykom 30 kwietnia (Har- ponadto z miasta nie dochodziły żadne od- tajemnie informowali jeńców o sytuacji na tland) i 12 maja (Walney) 1941 roku w ra- głosy świadczące o zbliżaniu się głównych froncie i zgadzali się z aliancką operacją, mach programu pomocy Lend-Lease Act. sił desantowych. W tej sytuacji ppłk Swen- ale z kolei niektórzy Francuzi przez cały W akcji miały jeszcze wziąć udział brytyj- son o godzinie 12:30 wydał rozkaz o kapitu- czas okazywali swą wrogość do aliantów. skie kutry wielozdaniowe ML 480 i ML 483, lacji. Straty jego oddziału wyniosły 15 zabi- Wszyscy jeńcy odzyskali wolność już 10 li- które miały za zadanie postawić zasłonę tych i 33 rannych1. stopada, gdy do Algieru wkroczyły główne dymną mającą osłonić obie kanonierki pod- Uszkodzony Broke był holowany przez oddziały desantowe. Francuzi wbrew przy- czas wchodzenia do portu w Oranie. Zetlanda do Gibraltaru z prędkością 4,5 wę- puszczeniom nie dokonali zniszczeń w por- Żołnierze desantu również jako uczestni- zła, ale okręt miał przechył, który się zwięk- cie, zatem operacja „Terminal” nie dość, że cy operacji „Terminal” trenowali w Irlandii szał, ponadto morze był coraz bardziej zakończyła się niepowodzeniem, to okazała Północnej, skąd dotarli na pokładzie bry- sztormowe, dlatego nazajutrz około godzi- się niepotrzebna. tyjskiego transportowca wojska Leinster do ny 15:00 łodziami przewieziono rannych na Desant w Algierze, choć był nieudany, to Gibraltaru 5 listopada i tam nazajutrz zo- Zetlanda. Dalsze użycie łodzi było z powodu w porównaniu z desantem w Oranie moż- stali zaokrętowani na kanonierki. Ppłk Mar- sztormowej pogody zbyt ryzykowne, dlate- na określić jako niewielką porażkę. Ten shall i kmdr Peters znajdowali się na Wal- go pokład dziobowy Zetlanda wyłożono po- drugi desant miało wykonać 393 amery- neyu, na którym umieszczono 200 żołnierzy ścielą i hamakami, po czym okręt podszedł kańskich żołnierzy (17 oficerów oraz 376 z 3. batalionu oraz ludzi z Royal Navy. Na do burty uszkodzonej jednostki, a wszyscy podoficerów i szeregowców) z 3. batalionu Hartlandzie był oddział z US Navy i reszta jeszcze znajdujący się na nim ludzie skacząc 6. pułku piechoty zmotoryzowanej 1 Dywi- batalionu. Uczestników operacji zapozna- na owo przygotowane miejsce przedostali zji Pancernej, ponadto 5 oficerów, 22 mary- no z celem akcji dopiero około południa się na Zetlanda. Następnie z Zetlanda zrzu- narzy US Navy i 6 żołnierzy amerykańskiej 7 listopada. Obie kanonierki podlegały do- cono tuż przy burcie Broke’a 2 bomby głę- piechoty morskiej (US Marines, dowód- wódcy sił morskich centralnego zespołu de- binowe z zapalnikami ustawionymi na naj- ca kmdr ppor. George Deane Dickey), oraz santowego, komodorowi Thomasowi Hope mniejszą głębokość. Eksplozja obu bomb 52 oficerów i marynarzy Royal Navy – łącz- Troubridge’owi. W nocy 8 listopada o go- spowodowała, że Broke szybko zatonął oko- nie 478 ludzi. Desantem dowodził dowódca dzinie 01:00 zespół centralny rozpoczął de- ło godziny 20:30 na akwenie w odległości 3. batalionu ppłk George F. Marshall, a ca- około 115 mil na zachód od Algieru na po- łością operacji, która otrzymała kryptonim 1. Z publikacji nie wynika, czy te straty zostały ponie- sione podczas walk w mieście czy obejmowały również zycji 36° 50’ N/000° 40’ E. W jego ostatniej „Reservist” („Rezerwista”), brytyjski ko- straty desantu na ostrzelanym Malcolmie, na którym zgi- akcji zginęło 7 marynarzy, a 20 zostało ran- mandor Frederick Thornton Peters. Desant nęło 10, a rannych zostało 21 żołnierzy. Walney – bohater desantu w Oranie. Fot. zbiory Mariusz Karczmarek

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 41 Pierwsze błyski pochodni

WALNEY 1. Przejście przez zagrodę bonową o godz. 03:00 2. Próba staranowania niszczyciela Tornade o godz. 03:25 3. Trafienie w kotłownię 4. Okręt dryfuje wzdłuż niszczycieli Épervier i Tramontane Walney 5. Miejsce zatonięcia o godz. 04:45

HARTLAND Hartland A. Uderzenie w molo o godz. 03:25 B. Ostrzał z niszczyciela Typhon o godz. 03:45 2 C. Okręt dryfuje D. Miejsce zatonięcia o godz. 10:25 A

Fort Lamoune koszary dok pływający marynarki francuskie niszczyciele B i okręty podwodne C Molo 5 Nowy Port Ravin Blanc 3 2 Molo 4 Milleranda D Molo bateria J. Girauda Ravin Blanc Stary Port Molo Centralne Molo St. Marie

O R A N

Aliancki desant w Oranie 8 listopada 1942 r. Rys. Bogusław Nikonowicz sant na plażach w pobliżu Oranu. Obie ka- Régiment de Chasseurs d’Afrique), 16. i 25. francuski niszczyciel Typhon oraz okręty nonierki i kutry w tym czasie znajdowały się pułk strzelców tunezyjskich (16e Régiment podwodne Cérés i Pallas (oba ostatnie przy- niedaleko portu w Oranie. O godzinie 02:45 de Tirailleurs Tunisiens, 25e Régiment de cumowane do doków) również przyłączy- na okręty dotarł rozkaz rozpoczęcia opera- Chasseurs Tunisiens), 2. pułk żuawów (2e ły się do ostrzału, choć niszczyciel strzelał cji „Reservist”. Zouaves), 66. i 68. pułk artylerii afrykań- tylko z działek małego kalibru. Minąwszy Port w Oranie od północy i wschodu za- skiej (66e et 68e Régiments d’Artillerie d’A- Molo Milleranda (Móle Millerand) na Wal- mknięty jest falochronami, przy czym wej- frique) i 15 baterii artylerii przeciwlotniczej. neyu dostrzeżono z prawej burty francuski ście do portu jest od strony wschodniej. Gdy okręty zbliżały się do wejścia do por- niszczyciel Tornade. Kmdr Peters o godzi- Wewnątrz portu jest 6 basenów z 5 mo- tu, rozległy się syreny ogłaszające… nalot nie 03:25 nakazał zmianę kursu aby stara- lami tworzących w części zachodniej Sta- i zgasły światła w mieście. W panujących nować francuski okręt, ale ten gwałtownie ry Port, a w części wschodniej Nowy Port. ciemnościach kanonierki znalazły się ćwierć skręcił unikając kolizji z brytyjską jednostką Zadaniem desantu było opanowanie ba- mili na północ od wejścia do portu i na- przy dystansie wynoszącym tylko około 180 terii artylerii nadbrzeżnej Fort Lamoune wróciły, by tym razem trafić do celu. Kutry m i otworzył ogień trafiając w mostek ka- (2 działa 90 mm i 2 działka przeciwlotnicze ML 480 i ML 483 postawiły zasłonę dym- nonierki. Walney przez cały czas bronił się 37 mm) w zachodniej części portu i Ravin ną, lecz ta została częściowo rozwiana przez ze swych wszystkich dział, a na rozkaz do- Blanc (4 działa 75 mm i 2 działka przeciw- wiatr, w dodatku ML 483 w trakcie manew- wódcy desantu ppłka Marshalla żołnierze lotnicze 37 mm) w części wschodniej, za- rowania zderzył się z Walney’em, ale obie ostrzeliwali francuskie okręty nawet z broni jęcie nabrzeży i zdobycie stojących w por- jednostki nie odniosły większych uszko- ręcznej. Kanonierka szła dalej, mijając Molo cie statków i 4 doków pływających (w tym dzeń. Idący jako pierwszy Walney rozwija- Julesa Girauda (Móle Jules Giraud) ku Molu największego o wyporności 25 000 ton), aby jąc największą prędkość staranował o go- Centralnemu. Gdy znalazło się ono w zasię- zapobiec zablokowaniu portu przez zatopie- dzinie 03:15 zagrodę bonową u wejścia do gu wzroku, z Walneya spuszczono 3 łodzie nie tych statków i doków. Jednak w prze- portu. Brytyjska kanonierka weszła w głąb z desantem, lecz jedna z nich szybko zatonę- ciwieństwie do portu w Algierze w porcie portu i znalazła się na wysokości Mola Ra- ła wskutek ostrzału. orańskim znajdowało się wiele francuskich vin Blanc (Móle Ravin Blanc). Tam stojący Gdy brytyjska jednostka była już w Sta- okrętów, z których najsilniejszymi były nisz- na mostku okrętu por. mar. Paul Eric Aver rym Porcie, dostała się pod ostrzał stoją- czyciele Épervier, Tornade, Tramontane i Ty- Duncan wezwał przez megafon po fran- cych przy Molo Centralnym niszczycieli phon – każdy z nich był silniej uzbrojony cusku do niestawiania oporu. Na to Wal- Épervier i Tramontane – ten ostatni wystrze- niż obie brytyjskie kanonierki razem wzię- ney został oświetlony reflektorami z mola lił po 12 pocisków z obu dziobowych armat te (Épervier miał 5 dział 138 mm, a pozosta- i ostrzelany z dział 75 mm baterii Ravin 130 mm. Do ostrzału przyłączyło się tak- łe niszczyciele po 4 działa 130 mm, nie li- Blanc oraz karabinów maszynowych. Kano- że stojące w Starym Porcie awizo (eskor- cząc działek mniejszego kalibru i wyrzutni nierka minęła molo i natknęła się na drugą towiec) La Surprise. Trafienie w kotłownię torped). Ponadto w mieście stacjonowały zagrodę utworzoną z barek, ale i tę przerwa- kanonierki spowodowało zwolnienie pręd- liczne oddziały wojskowe: 2. pułk strzelców ła zmierzając do celu, jakim było Molo Cen- kości do 4 węzłów, inne doprowadziło do algierskich (2e Régiment de Tirailleurs Al- tralne (Móle Centre) w Starym Porcie. Sto- eksplozji amunicji, a następne zniszczyło je- gériens), 2. pułk strzelców afrykańskich (2e jące w Nowym Porcie z lewej burty Walneya dyne działo 127 mm zabijając jego obsługę.

42 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Pierwsze błyski pochodni

Płonący Walney zbliżył się do niszczycie- trafił w mostek i kotłownię kanonierki unie- zmarł nazajutrz, a drugi 18 listopada. Ope- li i znalazł się koło Éperviera. Z kanonierki ruchamiając ją. Płonąca jednostka zdry- racja „Reservist” kosztowała w sumie życie rzucono liny na komin francuskiego okrętu, fowała blisko nabrzeża, gdzie wciąż była 307 i rany 251 ludzi. Wszyscy, którzy prze- aby przyciągnąć jednostki do siebie, ale ka- ostrzeliwana przez Typhona oraz okręty żyli, trafili do niewoli3. Część ciał poległych bestany napędzające liny nie działały. Wal- podwodne Cérés i Pallas. O godzinie 04:10 uczestników operacji Francuzi pochowali, ney z tak bliskiej odległości był nadal ostrze- na rozkaz dowódcy okrętu, kmdra ppor. w tym 29 niezidentyfikowanych. Nie odna- liwany przez oba niszczyciele. Wówczas Billota, rannego w ramię i obie nogi, wszy- leziono m. in. ciał ppłka Marshalla i kmdra zginęli dowódca okrętu kmdr ppor. Mey- scy opuścili płonącego Hartlanda. Po oko- ppor. Meyricka. rick i ppłk Marshall. Ze znajdujących się na ło 15 minutach na kanonierce nastąpiła eks- W przeciwieństwie do operacji „Termi- mostku 17 ludzi przeżył tylko ranny kmdr plozja, ale jednostka wciąż utrzymywała się nal” alianci szybko dokonali rewanżu za nie- Peters, który stracił oko. Jedyny ocalały ofi- na powierzchni i zatonęła dopiero o godzi- udany desant w Oranie. Bowiem niszczycie- cer z załogi okrętu, por. Wallace Dempsey nie 10:25. Kutry ML 480 i ML 483 nie we- le Tornade, Tramontane i Typhon, tworzące Mosely nakazał uzbrojenie znajdujących się szły do portu i uniknęły zatopienia2. 7 Dywizjon (dowódca kmdr por. Georges na jednostce bomb głębinowych i opuszcze- Operacja „Reservist” zakończyła się cał- Jean de Feraudy, jednocześnie dowodzą- nie kanonierki. Walney cały w ogniu zdry- kowitym niepowodzeniem. Nie dość, że nie cy Tramontane), które walnie przyczyniły fował na środek basenu portowego i tam udało się opanować portu, to straty, które się do klęski desantu, jeszcze w czasie walki nastąpiła na nim eksplozja, po której okręt zostały wówczas poniesione, można określić w porcie orańskim otrzymały rozkaz zaata- o godzinie 04:45 zatonął. jako masakrę. Z 393 żołnierzy 3. batalionu kowania jednostek desantowych w pobliżu Hartland płynący około 550 m za Wal- zginęło 189, w tym 9 oficerów, wśród nich Arzew na wschód od Oranu. Jednocześnie ney’em z powodu tego dystansu nie został był dowódca, ppłk Marshall, rannych zo- awizo La Surprise miało dokonać rozpo- zakryty zasłoną dymną, poza tym nie trafił stało 158 (według innej wersji 157), w tym znania w rejonie Les Andalouses na zachód w wyrwę wykonaną przez swego poprzed- 5 oficerów. Zatem nietkniętych zostało tyl- od Oranu. Pierwszy już o godzinie 03:40 nika w zagrodzie bonowej, a zboczył z kur- ko 3 oficerów i 43 (44) żołnierzy. Z 33 lu- (gdy trwała walka w porcie) wyruszył Tor- su i o godzinie 03:25 uderzył w molo zamy- dzi US Navy i US Marines zginęli 3 mary- nade (kmdr ppor. Pares), po drodze ostrze- kające port od wschodu, lecz wycofał się narze i 2 żołnierze piechoty morskiej, a rany liwując Walneya, o czym już była mowa, i wszedł do portu kierując się ku Molu Ra- odniosło 7. Z załogi Walneya i znajdujących jednak dym z płonącego Hartlanda zasło- vin Blanc w Nowym Porcie, gdzie miał wy- się na nim ludzi z Royal Navy jako desan- nił wejście do portu i niszczyciel uderzył sadzić desant. Francuski ostrzał baterii Ra- tu poległo 79 marynarzy, w tym 4 oficero- vin Blanc wówczas zniszczył m. in. jego wie, wśród nich dowódca okrętu i por. Dun- 2. W polskich publikacjach podaje się błędnie, że oba jedyne działo 102 mm (z którego zdołano can, który nawoływał przez megafon po kutry również zatonęły podczas tej operacji. wystrzelić tylko 3 razy) i przebił przewody francusku do niestawiania oporu, uratowa- 3. Brak danych o dokładnej liczbie załóg na Walneyu i Hartlandzie nie pozwala na precyzyjne określenie licz- parowe powodując zmniejszenie prędkości ło się tylko 14 (według innej wersji 17) lu- by jeńców. Na pewno do niewoli dostało się 204 żoł- okrętu. Już blisko celu Hartland około go- dzi, w tym jeden oficer. Na Hartlandzie nierzy z 3. batalionu, w tym 158 (157) rannych, 28 lu- dziny 03:45 dostał się pod ogień z niszczy- śmierć poniosło 32 ludzi, w tym 3 oficero- dzi z oddziału US Navy i US Marines, w tym 7 rannych, a z załóg Walneya i Hartlanda oraz 52 ludzi z oddziału ciela Typhon, który z odległości tylko 30 m wie. Na obu kanonierkach rannych zostało wydzielonego Royal Navy nieznana liczba marynarzy, strzelając z obu dziobowych dział 130 mm 88 marynarzy, z których jeden z Hartlanda w tym 88 rannych, z których dwaj później zmarli.

Francuski niszczyciel Tornade na przedwojennym ujęciu. Fot. Centralne Archiwum Wojskowe

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 43 Pierwsze błyski pochodni w nabrzeże uszkadzając sobie dziób, dlate- ścił płonącego Tramontane i skierował się ppor. Jacques Rene Lavigne) zmierzając na go pozostał w porcie. Potem wyszedł Tra- na południe ku Tornade stawiając zasło- zachód ku Les Andalouses około godzi- montane, a Tornade opuścił port dopie- nę dymną i 10 minut później dołączył do ny 06:30 natknęło się na brytyjskie niszczy- ro o godzinie 05:00 idąc z prędkością tylko Tornade, po czym skręcił na prawą burtę. ciele Antelope, Brilliant i Bulldog. Mimo to 6 węzłów. Krótko po nim wyruszył Typhon W tym momencie do ostrzału Tornade do- Francuzi pierwsi otworzyli ogień z jedyne- (kmdr ppor. Abgrall), który wcześniej jesz- łączyła Aurora i w ciągu 10 minut francuski go działa 100 mm do Brillianta, który odpo- cze walczył z Hartlandem, i o godzinie 05:15 niszczyciel został trzykrotnie trafiony. Jeden wiedział tym samym i trafił La Surprise już dołączył do Tornade. Dwie minuty później pocisk ugodził w rufę nie sprawiając szkód, trzecią salwą. Po około 40 minutach walki próbowano na Tornade zwiększyć prędkość ale drugi trafił poniżej linii wodnej w rejo- awizo przestało strzelać, po czym trafione do 12 węzłów, ale udało się osiągnąć tyl- nie maszynowni przebijając zbiornik z pa- jeszcze 2 albo 3 razy przewróciło się i zato- ko 10, dlatego Typhon odłączył się i z pręd- liwem i zabijając 2 ludzi, a trzeci wybuchł nęło o godzinie 07:15. Zginął jego dowódca, kością 26 węzłów skierował się na wschód przy rufie z prawej burty raniąc śmiertelnie 4 oficerowie i 51 marynarzy. Brilliant urato- ku Przylądkowi l’Aiguille, gdzie wcześniej jednego marynarza. O godzinie 07:10 Ty- wał 21 rozbitków z francuskiej jednostki. przybył Tramontane. W tym samym czasie phon z dystansu 11 000 m znów zaatakował Również o godzinie 07:15 z Oranu wy- wyszło awizo La Surprise kierując się na za- Aurorę jedną torpedą, ale i ta chybiła. Pięć szedł patrolowiec L’Ajaccienne z zadaniem chód. Główne siły stanowiące osłonę jedno- minut później Tornade ponownie został tra- udania się w rejon Przylądka l’Aiquille i za- stek desantowych w rejonie Oranu tworzy- fiony 3 pociskami z Aurory. Pierwszy ugo- brania stamtąd rannych marynarzy z Tra- ły brytyjskie lotniskowce eskortowe Bitter dził poniżej linii wodnej w maszynownię, montane i Tornade. Pół godziny później na i Dasher, lekkie krążowniki Aurora i Jama- która została zalana, a oficer-mechanik i 5 patrolowcu dostrzeżono obcy niszczyciel ica, krążownik przeciwlotniczy Delhi, okręt marynarzy zginęli. Kolejny pocisk eksplo- i otwarto do niego ogień. Do ostrzału dołą- obrony przeciwlotniczej Alynbank oraz 13 dował z prawej burty przy rufowym dziale czyła się pobliska bateria dział 240 mm ar- niszczycieli, a ponadto wiele innych mniej- 130 mm zabijając jednego oficera i poważ- tylerii nadbrzeżnej de Canastel, dlatego już szych jednostek. nie raniąc prawie całą obsługę działa, a trze- po trzeciej salwie niszczyciel postawił zasło- Koło Przylądka l’Aiguille Tramontane na- ci przebił kadłub poniżej linii wodnej w re- nę dymną i zniknął. L’Ajaccienne dotarł do potkał Aurorę oraz niszczyciele Boadicea jonie komory amunicyjnej drugiego od rufy Przylądka l’Aquille i o godzinie 09:10 za- i Calpe (ten ostatni należał do eskortowego działa 130 mm, ciężko raniąc 2 marynarzy brał stamtąd 15 ciężko rannych z Tramon- typu Hunt). O godzinie 05:42 Aurora otwo- w tej komorze, której obsługa została ewa- tane, po czym przeszukał rejon przylądka rzyła ogień do Tramontane, szybko trafia- kuowana. Natychmiast spadła prędkość, za- znajdując jeszcze rannych i zabitych z Tor- jąc go w pierwsze dziobowe działo 130 mm blokowany został ster i okręt zaczął skręcać nade, a następnie powrócił do Oranu o go- i maszynownię, wskutek czego na okręcie na prawą burtę i dryfować ku Przylądkowi dzinie 12:35 przywożąc 24 rannych i 4 ciała. wybuchł pożar, zginął m. in. jego dowódca, l’Aiguille. Aby ratować niszczyciel jego ło- Czterdzieści minut później patrolowiec wy- a jednostka z przegłębieniem na dziób zo- dzie przewiozły w 3 rejsach wszystkich ran- szedł na kolejne poszukiwanie, podejmując stała unieruchomiona, po czym zdryfowa- nych i niepotrzebnych do akcji ratowni- tym razem 120 rozbitków. Również po po- ła ku brzegowi i osiadła na płyciźnie w zato- czej członków załogi na pobliski ląd, a na łudniu z Oranu wyszedł holownik Cotentin ce Kristel koło Przylądka l’Aiguille. Wkrótce Tornade założono linę i wieziono ją łodzią z zadaniem przyholowania wraku Tramon- na miejsce walki przybył Typhon i o godzi- ku przylądkowi, aby zacumować dryfujący tane do portu, ale okazało się to niemożliwe, nie 06:10 z dystansu 9000 m wystrzelił do okręt, ale silny wiatr udaremnił ten zamiar. dlatego po podjęciu ostatnich 80 rozbitków Aurory 2 torpedy, ale te chybiły. O godzinie 08:25 marynarze z ostatniej z Tramontane i Tornade holownik rano 9 li- Pięć minut później na Tornade dostrze- grupy ewakuowanych widzieli w łodziach stopada powrócił do Oranu. żono z lewej burty krążownik i oba nisz- jak niszczyciel przechylił się na prawą bur- Jeszcze po południu Oran opuściły okrę- czyciele. Z Boadicei nadano do Tornade re- tę, a wszyscy znajdujący się jeszcze na nim ty podwodne Argonaute, Actéon i Fresnel, flektorem sygnał rozpoznawczy, lecz brak członkowie załogi, w tym dowódca, wpadli które miały atakować alianckie jednost- odpowiedzi spowodował, że brytyjski nisz- do morza (później zostali uratowani), zaś ki desantowe. Jednak ta akcja nie przynio- czyciel o godzinie 06:45 z odległości 12 000 okręt zatonął zanurzając się rufą. sła spodziewanego efektu i również zakoń- m otworzył ogień, na co Tornade odpowie- Typhon jeszcze o godzinie 07:15 odda- czyła się dla Francuzów niepowodzeniem dział tym samym. Boadicea została trafio- lił się z prędkością 26 węzłów zmierzając – o godzinie 15:31 Argonaute został zatopio- na jednym pociskiem 130 mm w przednią ku Arzew, ale drogę zastąpiła mu Aurora. ny z całą 42-osobową załogą (w tym 3 ofice- komorę amunicyjną, która została częścio- W tej sytuacji, w dodatku mając zużyte po- rami) przez niszczyciel Achates, a o godzinie wo zalana, przy czym zginął jeden mary- łowę amunicji i torped dowódca niszczycie- 21:11 Actéon padł ofiarą niszczyciela West- narz. Brytyjska jednostka po tym postawi- la o godzinie 07:19 nakazał przerwać akcję cott, przy czym także zginęła cała 65-osobo- ła zasłonę dymną i zawróciła. O godzinie i zawrócić do Oranu. Walka jednak trwała wa załoga, w tym 4 oficerowie. Tylko Fresnel 06:50 z dystansu 13 000 m ostrzał Tornade – odłamki eksplodujących blisko pocisków uniknął zatopienia i przedarł się do Tulonu. rozpoczął również Calpe, którego już pierw- z Aurory przebiły na Typhonie 2 zbiorniki Francuzi jednak nie rezygnowali z oporu. sze pociski upadły blisko francuskiego nisz- z paliwem, ale powyżej linii wodnej. Kolej- Rano 9 listopada z Oranu wyruszyły ostat- czyciela, płynącego wówczas z prędkością ny pocisk przebił pierwszy od dziobu komin nie 2 niszczyciele – znany już Typhon i Épe- 20 węzłów, ale zły stan dziobu spowodował, i eksplodował z lewej burty zabijając ofice- rvier (kmdr por. Joseph Laurin). Znów do- że 3 minuty później okręt zwolnił do 12 wę- ra torpedowego i 2 marynarzy, lecz francu- szło do walki z Aurorą, a także Jamaicą złów, po czym wystrzelił do odległej o 9000 ska jednostka oderwała się od prześladow- i towarzyszącymi im niszczycielami, w wy- m Aurory wszystkie 6 torped, jednak i te cy i o godzinie 07:55 zacumowała przy Molo niku czego Épervier został wielokrotnie tra- były niecelne. Tuż przed odpaleniem tor- Milleranda w Oranie, gdzie natychmiast fiony i aby uniknąć zatonięcia wyrzucił się ped w Tornade trafił pocisk niszcząc reflek- uzupełniono zapasy paliwa i wody oraz za- jak Tramontane na płyciznę koło Przylądka tor z lewej burty. ładowano 220 pocisków 130 mm i 3 torpedy. l’Aiguille, tracąc z załogi 12 zabitych, 9 zagi- Jeszcze o godzinie 06:50 Typhon opu- W międzyczasie awizo La Surprise (kmdr nionych i 31 rannych. Typhon uniknął tra-

44 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Pierwsze błyski pochodni

Ważniejsze dane okrętów biorących udział w operacjach „Terminal” i „Reservist” Broke Malcolm Walney Hartland John I. Thornycroft & Co., General Engineering and Bethlehem Shipbuilders, Stocznia budowy Cammell Laird, Birkenhead Southampton Drydock Co., Oakland Quincy Położenie stępki .10.1918 27.03.1918 1929 29.11.1927 Wodowanie 16.09.1920 29.05.1919 10.02.1930 16.06.1928 Rozpoczęcie służby 21.01.1925 14.12.1919 02.09.1930 13.10.1928 Wyporność standardowa 1480 ts 1530 ts 1546 ts 1546 ts Długość całkowita 100,28 m 101,35 m 78,0 (76,20) m 78,0 (76,20) m Szerokość 9,60 m 9,68 m 12,80 m 12,80 m Zanurzenie 2,74 m 2,82 m 3,94 m 3,94 m 2 turbiny Brown-Curtis 1 turbina General Electric 1 turbina General Electric 2 turbiny Parsons o łącznej o łącznej mocy 40 000 KM na o mocy 3200 indykowanych KM o mocy 3200 indykowanych KM mocy 40 000 KM na wałach Napęd wałach (3350 KM na wałach) (3350 KM na wałach) 4 kotły Yarrow 4 kotły Yarrow 2 kotły Babcock & Wilcox 2 kotły Babcock & Wilcox 2 śruby 2 śruby 1 śruba 1 śruba Prędkość maksymalna 36,5 węzła 36,5 węzła 16 (17) węzłów 16 (17) węzłów 2 działa 120 mm (2×I) 2 działa 120 mm (2×I) 1 działo 76 mm 1 działo 76 mm 2 działka 40 mm (2×I) 1 działo 127 mm 1 działo 102 mm 2 działka 40 mm (2×I) 3 działka 20 mm (3×I) 2 działa 76 mm (2×I) 3 działa 76 mm (3×I) 2 działka 20 mm (2×I) 3 wyrzutnie torped 533 mm 4 działka 20 mm (4×I) 4 działka 20 mm (4×I) 6 wyrzutni torped 533 mm Uzbrojenie (1×III) 8 karabinów maszynowych 8 karabinów maszynowych (2×III) miotacz pocisków głębinowych 12,7 mm (4×II) 12,7 mm (4×II) miotacz pocisków głębinowych „Hedgehog” 2? wyrzutnie bomb 2? wyrzutnie bomb „Hedgehog” 2 wyrzutnie bomb głębinowych głębinowych 2 wyrzutnie bomb głębinowych głębinowych 2 miotacze bomb głębinowych Załoga 164-183 164-183 97? 97? fień i znów powrócił do Oranu. odznaczeni, lecz dzieli dalszy los. Kmdr Francuzi nie potrafili wykazać takiej deter- Mimo nieudanego desantu w Algierze Fancourt, dowodzący operacją „Termi- minacji w obronie swej ojczyzny w maju port ten wpadł w ręce aliantów nietknię- nal”, podczas której poniesiono stosunko- i czerwcu 1940 roku jak podczas obrony ty, ale przebieg dalszych wypadków po de- wo niewielkie straty, otrzymał Distingu- portu i miasta w Oranie przed tymi, którzy sancie w Oranie był zupełnie inny. Oddzia- ished Service Order, tak samo dowódca przybyli pokonać okupanta ich kraju… ły francuskie stawiały opór zbliżającym się podczas tej akcji niszczyciela Broke, kmdr do tego miasta oddziałom amerykańskim, ppor. Layard. Obaj oficerowie i dożyli sę- Bibliografia ale wobec nieuchronności klęski Francuzi dziwego wieku – Fancourt zmarł w 2004 1. Atkinson R.: An army at down: the war in North Afri- wieczorem 9 listopada dokonali zatopienia roku w wieku prawie 104 lat (!), a Layard ca, 1942-1943. New York 2002. w porcie niszczyciela Typhon, okrętów pod- zakończył życie 5 lat wcześniej mając 100 2. Conway’s All the World’s Fighting Ships 1922-1946. wodnych Ariane, Danaé, Diane, Cérés i Pal- lat. Z kolei dowodzący zakończoną masa- London 1980. las, 4 patrolowców, 2 trałowców, holownika, krą operacją „Reservist” kmdr Peters zgi- 3. Le Mason H.: The French Navy. London 1969. 13 statków (7 frachtowców, 2 zbiornikow- nął już 13 (!) listopada 1942 roku, a więc 4. Lenton H. T.: British Fleet & Escort Destroyers. New ców, 2 jednostek pasażerskich i 2 trawle- po 5 dniach od akcji podczas powrotu do York 1970. rów rybackich) oraz 4 pływających doków4. Wielkiej Brytanii latającą łodzią Short Sun- 5. Morison S. E.: History of United States Naval Opera- Oran został zajęty przez aliantów po połu- derland z 79 Dywizjonu RAF, która rozbi- tions in World War II, t. II: Operations in North African dniu 10 listopada, a wszyscy ocaleni uczest- ła się przy lądowaniu koło Plymouth. Ciała Waters October 1942 – June 1943. Boston 1948. nicy operacji „Reservist” odzyskali wolność. Petersa, który miał 53 lata, nie odnalezio- 6. Tomblin B.: With utmost spirit: Allied naval operations Amerykanie podczas walk o Oran straci- no. Pośmiertnie odznaczono go Distingu- in the Mediterranean, 1942-1945. Lexington 2004. li 276 zabitych i 326 rannych (191 zabitych ished Service Cross, co można zrozumieć, 7. usswashington.com/dl08no42.htm i 105 rannych z 1 Dywizji Pancernej oraz ale dyskusyjny wydaje się fakt nadania mu 8. www.jacksjoint.com-torch.htm odpowiednio 85 i 221 z 1 Dywizji Piecho- także najwyższego brytyjskiego odznacze- 9. www.naval-history.net ty), a Francuzi 347 zabitych i 305 rannych, nia wojskowego – Victoria Cross, biorąc www.34infdiv.org/history/135inf/4210.0306.txt w tym 94 zabitych i 146 rannych armii, 10 pod uwagę poniesione straty i wynik ope- lotników zabitych i 13 rannych, zaś straty racji. Gwoli sprawiedliwości trzeba dodać, marynarki wojennej obejmowały 243 zabi- że dowodzący kanonierką Hartland pod- 5 4. Jeszcze 8 listopada w porcie orańskim brytyjskie tych i 146 rannych . czas operacji „Reservist” kmdr ppor. Billot samoloty zatopiły czternasty statek – francuski parowy Operacje „Terminal” i „Reservist” łą- otrzymał Distinguished Service Order i nie frachtowiec Mitidja (3351 BRT). czy fakt, że obie były nieudane, ale dzie- miał takiego pecha jak Peters – żył jeszcze 5. Do tych ofiar trzeba doliczyć po stronie alianckiej straty podczas operacji „Reservist”. W przypadku strat li różnica strat. Zbiegiem okoliczności do- w 1959 roku. francuskiej marynarki prawdopodobnie nie doliczono wódców obu operacji łączy fakt, że zostali Na zakończenie refleksja – dlaczego poległych na okrętach podwodnych Argonaute i Actéon.

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 45 Barka typu PiLB 41 w Mesynie w czasie ewakuacji TekstStanisław Biela wojsk niemieckich z Sycylii w 1943 roku. Fot. zbiory Randolf Kugler via Reinhard Kramer

Mułołazy Kriegsmarine1

Opis jednostki dowała się winda kotwicy służącej do ścią- Jedynym przyrządem nawigacyjnym Duża barka saperska typu 41 (großes Pio- gania barki z brzegu. Barki budowane seryj- montowany na barkach był kompas magne- nier-Landungsboot 41 – gr. Labo 41) o ma- nie, były wyposażone w dwa typu sterówek: tyczny mokry. Zbudowan a została również sie własnej 35 ton, przy długości 19,30 m, małą i dużą zależnie od uzbrojenia. wersja specjalna, która była kutrem opan- szerokości 5,93 m przy zanurzeniu projek- Posiadały uzbrojenie przeciwlotnicze cerzonym. Była nim barka PiLB 507, któ- towym 1,00 m służyła do przewozu i de- w różnych konfiguracjach, poczynając od ra została latem 1943 r. obudowana pancer- santowania 150 żołnierzy lub od 20 do 40 karabinów maszynowych w ilości: nymi płytami na burtach i rufie o grubości t techniki wojskowej na nie przygotowa- • od 1 x I do 3 x I – kal.7,9 mm typu 10 mm oraz na dziobie czołowej ścianie ste- nym brzegu. Liczba przewożonych 150 żoł- MG34 lub: rówki o grubości 14,5 mm. Ponadto zosta- nierzy, wydaje się być zawyżona o 2/3 i jest • działka przeciwlotnicze: 1 x I – kal. 20 ła uzbrojona w 1 x I armatę kalibru 50 mm, ona najprawdopodobniej błędem litero- mm L/65 typu C/38 lub: typu używanego na torpedowcach w I woj- wym2. Powierzchnia ładunkowa barki przy • 1 x I – kal. 20 mm L/65 typu C/38 i 1 x nie światowej. Po opancerzeniu dozbroje- jej wymiarach mogła wynieść ok. 50 m², co I kal. 37 mm L/83 typu SK C/30 kończąc na: niu, masa jej wzrosła do 45 t. Jako prototyp pozwala na transport ok. 50 żołnierzy z wy- • 1 x IV kal. 20 /65 typu C/38 Vierling. testowany był na berlińskim jeziorze Wan- posażeniem (1 m² na 1 żołnierza). Działko 1 x I – kal. 20 mm L/65 typu nsee, a po zakończeniu prób trafił na Ad- Załadunek i wyładunek odbywał się C/38 montowane było w części dziobowej riatyk do Pionier-Landungs-Bataillon 771. przez opuszczaną, rampę dziobową. Była prawej burty, natomiast dodatkowe działo Kutry tego typu nie zostały przyjęte do pro- ona wyposażona w prowadnice najazdo- 1 x I kal. 37 mm L/83 typu SK C/30 na spe- dukcji seryjnej. we ułatwiające wjazd i wyjazd przewożo- cjalnej platformie posadowionej na dachu Barki miały minimalną dzielność morską, nych pojazdów. Barki tego typu budowane dużej sterówki. przez co nadawały się jedynie do służby na były na zamówienie Wermachtu z przezna- Do napędu użyto dwóch silników akwenach zamkniętych lub rzekach. Źle so- czeniem dla jednostek pionierów (saperów). MWM4t DM o mocy 110 KM lub zamien- bie radziły, zwłaszcza na krótkiej bałtyckiej Podstawowa załoga barki liczyła 7 żołnierzy. nie w zależności od posiadanych „wolnych” fali3. Mino to, w warunkach wojennych uży- Kadłub stalowy podzielony pięcioma silników, montowano silniki typów: Kael- wane były również na otwartym morzu. przegrodami na sześć komór, składał się ble DM o mocy 110 KM lub Deutz Deutz z dwu lustrzanych połówek, które po roz- SA6m o mocy 120 KM i Vomag DM lub 1. Nazywane potocznie Schlickrutscher montowaniu można było transportować na Saurer DM o mocy 110 KM każdy. Napę- 2. u Ericha Grönera w katalogu okrętów niemieckich, platformach kolejowych. Na rufie przy le- dzały one dwie śruby o średnicy Ø 750 mm. z której zaczerpnąłem między innymi dane techniczno- -taktyczne. wej burcie znajdowała się sterówka, zaś po Prędkość barki w zależności od typu silnika 3. Wg relacji pisemnej komandora por. w stanie spo- przeciwnej stronie, na prawej połówce znaj- dochodziła od 9,3 w do 10,8 w. czynku Władysława Glińskiego.

46 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Mułołazy Kriegsmarine

Historia budowy • PiLB 566 – 570 w stoczni Gebr. Heyking 26.11.1942) trafiły również do szkolnego Pierwsza seria barek tego typu została Danzig; batalionu w Lindau. Barka PiLB 504 w dn. zbudowana w 1942 r. przez stocznię Bodan- • PiLB 571 – 576 w stoczni Schiffswerft 06.12.1943 r. została oddana do (Lan- -Werft w Kreßbronn. Były nimi: PiLB 501 w Aussig; dungs-Pionier-Ausbild- Bataillon) w Es- prototypy A i PiLB 502 prototyp B przeka- • PiLB 584 – 589 w stoczni Wiechselwerft bjergu. Kolejną barkę PiLB 505 przekazaną zane w dn. 04.06.1942 r.4, natomiast kolejne GmbH w Schröttersburg; 18.06.1943 r., skierowano do Pułku Szkol- dwie barki PiLB 503 zostały oddane w dn. • PiLB 590 – 595 w stoczni Schlesische nego (Landungs-Pionier-Lehr-Regiment) 20.10.1942 r. i PiLB 504 w dn. 26.11.1942 r. Dampfer-Co w Glogau (Głogów). w Danii. Plany budowy na następne lata przewidy- Przebieg walk i sytuacją na frontach, spo- Barki te były wykorzystywane do szkole- wały w: wodowała że została anulowana w 1945r. nia i nie trafiły do batalionów użytych bojo- • 1943 PiLB 505 – 514; budowa następujących barek w stoczniach: wo na froncie. • 1944 PiLB 515 – 532, 546 – 552; • Bodan-Werft w Kressbronn: PiLB 542 Po zakończeniu działań wojennych: • 1945 PiLB 533 – 535, 553, 554, 557, 558, – 545 , • PiLB 536 ukończona i przekazana w dn. 561 – 565. • D.W. Kremer Sohn w Elmshorn: PiLB 26.11.1945 r. jako Constance I; Budowa ich została ulokowana w stocz- 555, 556, 559, 560, 596 – 625 • PiLB 537 ukończona i przekazana w dn. niach: • Gebr. Heyking Danzig (Gdańsk) PiLB 12.03.1946 r. jako Constance II; • Bodanwerft w Kressbronn: PiLB 501 – 545; 626 – 635 • PiLB 538 ukończona i przekazana w dn. • D.W.Kremer Sohn w Elmshorn: PiLB • Schiffswerft Aussiger : PiLB 636 – 655 18.04.1946 r. jako Constance III; 546 – 560 , 596 – 625; Prototypowa barka PiLb 501 w wer- • PiLB 539 ukończona i przekazana w dn. • Gebr. Heyking Danzig (Gdańsku): PiLB sji A trafiła do szkolnego batalionu desan- 27.06.1946 r. jako Constance IV; 561 – 570, 626 – 635; towego saperów (Pionier-Lehr-Bataillon • PiLB 540 ukończona i przekazana w dn. • Schiffswerft w Aussig (Ústí nad Labem) (sF)) w Lindau. Następnie została przekaza- 09.09.1946 r. jako Constance V. PiLB 571 – 576, 636 – 655; na do Pułku Szkolnego (Landungs-Pionier- zostały przejęte przez francuską Flotyl- • Braun w Speyer: PiLB 577 – 583 -Lehr-Regiment) w Dani. Pułk ten w dniu lę Bodeńską. Czy była to Francuska Flotylla • Wiechsel-Werft GmbH w Schrötters- 28.07.1943 r., uczestniczył w rozbrajaniu ar- Okupacyjna; prawdopodobnie tak. burg (Płocku): PiLB 584 – 589; mii duńskiej. Natomiast barki PiLB 541 ukończonej • Scheles.Dampfer-Co. w Glogau (Gło- Natomiast o losach prototypowej barki w dn. 09.09.1946 Francuzi nie odebrali. Mia- gowie): PiLB 590 – 595. PiLB 502 w wersji B brak informacji. Prawdopodobnie zostały nieukończone Kolejne barki: PiLB 503 (przekaza- 4. Nadzór bezpośredni nad budową obu prototypów barki: na 20.10.1942 r.) i PiLB 504 (przekazana sprawował dyrektor stoczni Otto Kempf.

Oryginalny rysunek stoczni Bodan-Werft. Fot. zbiory Peter Schenk

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 47 Mułołazy Kriegsmarine

Bardzo interesująca fotografia barek wykonana w stoczni Boden. Widoczne elementy konstrukcyjne jednostki. Fot. zbiory Randolf Kugler via Reinhard Kramer

ła ona trafić również do Flotylli Bodeńskiej Po odstąpieniu od planów inwazji na 522 od 30.06.1944 r. Barki te, brały od po- jako Constance VI. Pozostała w macierzystej Wielką Brytanię zarówno promy jak i bar- łowy września 1944 r. udział w ewakuacji stoczni, jako jednostka portowa pod nazwą ki były wykorzystywane na terenach Rosji, rozmieszczonych na wyspach Eubea, An- Moby Dick, gdzie używana była do 1970 r. zwłaszcza na Morzu Czarnym gdzie uży- dros i Kea oraz bazy na wyspie Egina w ar- a po zakończeniu służby została złomowana. cie okrętów Kriegsmarine było nie możli- chipelagu Wysp Sarońskich. Podczas ewa- we. Wykorzystywano je do zaopatrywania kuacji na południe od Wyspa Eubea (Evia) Udział w działaniach wojennych garnizonów okupacyjnych na greckich wy- na Morzu Egejskim brytyjskie samolo- Podczas II wojny światowej oddziały sa- spach morza Egejskiego, oraz na Adriatyku ty myśliwsko-bombowe zatopiły dwie bar- perów Wermachtu posiadały strukturę bry- wśród licznych wysp wybrzeża Jugosławii. ki nieustalonego typu oraz jeden kuter typu gadową lub pułkową oraz samodzielne ba- Stacjonujący Kamysz-Burun nad Mo- Sturmboot. Natomiast 04.10.1944 r. niezi- taliony i kompanie. Te ostatnie z reguły rzem Czarnym, Pionier-Landungs-Bataillon dentyfikowany niszczyciel zatopił pięć barek były jednorodnego przeznaczenia. Posia- 86 był używany do zadań transportowych również nie ustalonego typu pomiędzy wy- dały między innymi własne środki przepra- w regionie Kerczu. Zdał on w sierpniu 1943 spami Piskopi a Nisyros. Po wycofaniu się wowe umożliwiające desantowanie na nie- r. dotychczas używane promy typu Siebel, batalionu do Salonik w dniach 6-19.10.1944 przygotowanym brzegu. Ich rozwój nastąpił a otrzymał w zamian duże barki saperskie r. wszystkie jego jednostki pływające zostały w związku z planowaną inwazją na Wy- typu PiLBt 41. Podczas ofensywy Rosjan na zatopione przy użyciu ładunków wybucho- spy Brytyjskie. Były to desantowe batalio- Krymie wycofał się z półwyspu Kercz i cza- wych w dn. 31.10.1944 r.6 ny saperskie (Pionier-Landungs-Bataillon), sowo stacjonował w Sewastopolu. Po ewa- Walczący w rejonie Morza Azowskiego w których zazwyczaj 2-gie i 3-cie kompa- kuacji Krymu, w której brał udział przeszedł Pionier-Landungs-Bataillon 128, po ewaku- nia (2 i 3 Landungsboot-Kompanie) zosta- do Nikołajewa, a następnie do Odessy, skąd acji z Kubania ostatnich oddziałów 97 Dy- ły wyposażone w promy lub barki desan- został ewakuowany transportami lądowymi 5 5. Wg http://wehrmacht.flwgc.org/Gliederungen/ towe, w tym typu PiLBt 41. Natomiast 4-te do Antwerpii. PionierLandungsBataillone/PiLBatl86.htm brak jed- kompanie tych batalionów były z regu- Po uzupełnieniu został przeniesio- nak danych o losach i ilości używanych barek. Analizu- jąc produkcję tych barek wg Gröner mogły to być jedy- ły kompaniami szturmowymi wyposażo- ny do Pireusu w dniu 23.07.1944 r. Po- nie barki zbudowane w 1942r. a więc od PiLB 501 do 505 nymi w łodzie szturmowe 39 (leichtes Pio- siadał na swym stanie przekazane: PiLB co wydaje się być mało prawdopodobne, gdyż miały inne nier-Sturmboot 39) a od 1943 r. również 517 od 21.03.1944 PiLB 518 od 04.04.1944 przydziały. 6. Wg http://wehrmacht.flwgc.org/Gliederungen/ w ciężkie łodzie szturmowe 42 (schweres PiLB 519 od 08.05.1944 PiLB 520 od PionierLandungsBataillone/PiLBatl86.htm lecz Gröner Sturmboot 42). 25.05.1944 PiLB 521 od 21.06.1944 PiLB nie potwierdza strat omawianych barek w tym rejonie.

48 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Mułołazy Kriegsmarine wizji Piechoty w dniu 09.10.1943 r. rozpo- nie Kłajpedy niewiele wiadomo gdyż nie Kolejnym jednostką używającą dużych czął ewakuację na Krym. Pozostała tam 3 brały udziału w operacjach desantowych bark saperskich typu PiLBt 41 był Pionier- kompania promów desantowych, by ewa- lub ewakuacyjnych, a zajmowały się dzia- -Landungs-Bataillon 771, który jako pierw- kuować znajdujące się pod ogniem rosyj- łaniami transportowymi. Tworzona w Ho- szy otrzymał je, na swoje wyposażenie. skim wojska z wyspy Tuzla i Kossa leżących landii dla batalionu, 3 kompania zapaso- Były to batalion saperów, pierwotnie orga- u brzegów Półwyspu Tamańskiego prze- wa została użyta zadań transportowych nizowany dla Deutsches Afrikakorps jako prawiły je przez cieśninę do Kercza. Na- w Zuiderzee, a następnie jej załogi zostają Pionier-Landungs-Bataillons Afrika. Po ka- stępnie zostały wycofane przez Sewasto- wykorzystane na froncie jako zwykła pie- pitulacji wojsk Osi zostaje przemianowany, pol, Nikołajew, Odessę do Chersoniu, skąd chota. Po kapitulacji Niemiec, na Bałtyku, w dniu 02.06.1943 r. na Pionier-Landungs- zostały ewakuowane do Braili nad Duna- podejmowane są próby wycofania pozo- -Bataillon 771. W tym okresie jego podod- jem (Rumunia). Tam pozostawiono posia- stałych w kotłach Kurlandii i Prus, wojsk działy rozlokowane był na terenie włoskiej dane jeszcze łodzie. Resztki dywizji zostały na zachód. Część barek i kutrów ucieka do Kalabrii. Do sierpnia 1943 r. batalion wyko- przetransportowane do Lindau nad Jezio- Szwecji, lecz po zakończeniu działań wo- nywał zadania transportowe i dostarczał po- rem Bodeńskiem, gdzie została odtworzo- jennych ich załogi i ewakuowani żołnierze siłki przez Cieśninę Mesyńską na Sycylię. na. Następnie w październiku 1944 r. prze- zostali wydani Rosjanom, w wyniku wy- Po kapitulacji Włoch rozbrajał sąsiadujące transportowana do Fredericii w Danii gdzie warcia przez ZSRR silnego nacisku, żądają- z nim jednostki włoskie, a we wrześniu wal- jej 3 kompania barek desantowych (3 Lan- cego wydania wszystkich „faszystowskich czył na Sardynii. Następnie w październi- dungsboot-Kompanie), została wyposażona zbrodniarzy wojennych”, czyli Niemców ku na Korsyce. Wycofany zostaje w styczniu w barki typu PiLBt 41. i przedstawicieli Państw Bałtyckich. Pierw- 1944 r. przez Genuę, Mediolan do Innsbruc- Były to oddane: PiLB 523 w dn. szy transport opuścił Szwecję pod koniec ku, transportem kolejowym, skąd zostaje 17.07.1944, PiLB 524, 31.07.1944, PiLB 525 roku 1945, a ostatni 25.01.1946 r. Nacisku przeniesiony do Lindau nad Jeziorem Bo- i 17.08.1944 r.7 do służby. nie wytrzymał ówczesny premier socjalde- deńskim. Tam na nowo sformowany posia- Batalion bez 2 kompanii między 18.09 mokratycznego rządu, Per Albin Hansson, dał w swoim składzie 2 i 3 kompanię barek a 09.10.1944 r. zostaje wysłany do Windau który ciężkim sercem wyraził na to zgo- desantowych. W połowie stycznia 1944 r., (Windawa – Łotwa). Natomiast 2 kompa- dę na wydanie dotychczas internowanych 2 kompania zostaje przeniesiona się do Fiu- nia zostaje przeniesiona do twierdzy Me- ZSRR, co mocno zaciążyło na dotychcza- me, natomiast 3 kompania do Splitu. Bar- mel (Kłajpeda) gdzie z końcem październi- sowych, w sumie dobrych, stosunkach nie- ka przejmuje barki: PiLB 526 od 25.09.1944 miecko – szwedzkich. Sprawa do chwili 7. Ich dalsze losy nie są znane 8 8. Ich dalsze losy nie są znane i PiLB 527 od 10.10.1944 r. O użyciu ba- obecnej dla samych Szwedów jest bardzo 9. na podstawie Köhlers Flottenkalender 2002, str. rek przez batalion na Łotwie oraz w rejo- wstydliwa9. 101-104

Ciekawe ujęcie barki PilB41 z 3 kompani barek 771 desantowego batalionu saperów oraz Sturmboota 42 z 4 kompani szturmowej (nr burtowy „252”) na pierwszym planie, w jednym z portów adriatyckich na Riwierze Makarskiej. Fot. zbiory Randolf Kugler via Reinhard Kramer

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 49 Mułołazy Kriegsmarine

Scenka rodzajowa ( gra w kości lub karty?). Dobrze widoczne elementy konstrukcji pokładu; drewniana podłoga z prowadnicami najazdowymi oraz na sterburcie podstawa działka plot.1 x I – kal. 20 mm L/65 typu C/38 (stalowy walec). Fot. zbiory Randolf Kugler via Reinhard Kramer ki dla obu kompani docierają w lutym 1944 • PiLB 513 ukończona 12.10.1943 jw. lecz cej małe jednostki Niemieckiej Służby Tra- r. Zadaniem ich było zaopatrywanie baz jako L 309 dalsze losy nie znane; łowej) dalsze losy nie są znane; i transport ich załóg rozlokowanych na wy- • PiLB 514 ukończona 29.10.1943 jw. lecz • PiLB 532 przekazana 30.10.1944 r. spach wybrzeża dalmatyńskiego. Wszystkie jako L 310 †31.03.1944 r.w porcie Sumar- w służbie od 01.1945, dalsze losy nie są jego kompanie biorą aktywny udział w zwal- tin14 przez myśliwce bombardujące; znane; czaniu partyzantki jugosłowiańskie na Wy- • PiLB 515 ukończona 04.01.1944 jw. lecz • PiLB 551 przekazana 24.11.1944 t. brzeżu Dalmatyńskim oraz na Dunaju.10 jako L 311 †31.03.1944 r.w porcie Sumartin w służbie od 01.1945, dalsze losy nie są Podczas działań na Adriatyku, batalion przez myśliwce bombardujące; znane; używał barki typu PiLBt 41. Były nimi: • PiLB 516 ukończona 07.02.1944 jw. lecz • PiLB 552 przekazana 28.12.1944 r. PiLB 506 ukończona 18.06.1943 r. w służ- jako L 311 † 1.03.1944 r. w porcie Sumartin w służbie od 01.1945, dalsze losy nie są bie na Adriatyku od 04.12.1944, od 02.1944 przez myśliwce bombardujące. znane; jako L 302, 16.09.1944 wszedł na mieliznę Ponownie ponosi wysokie straty i w paź- • PiLB 554 przekazana w styczniu 1944r. w rejonie dalmatyńskiej wyspy Brać, zdoby- dzierniku1944 r. zostaje przeniesiony nad w służbie od 01.1945 r., † 16.04.1945 r. ty przez brytyjski kuter artyleryjski MGB ?; Jezioro Bodeńskie w celu kolejnego odtwo- Camstigall15 na minach; • PiLB 507 ukończona 25.06.1943 r. jw. rzenia. Odbywa się ono w iście wojennym • PiLB 557 w służbie od 02.1945 r. lecz jako L 303, † 25.03.1944 r. tempie, bo jego przybycie do Gdańska pla- Gdańsk, dalsze losy nie są znane; • (bomby lotnicze) koło Wyspy Ugljan11; nowano już na styczeń 1945 r. Jednak 2 i 3 • PiLB 558 w służbie od 02.1945 Gdańsk • PiLB 508 ukończona 09.07.1943 jw. lecz jego kompania desantowa dociera dopie- od maja 1945 r. LBT -Fl.Gantke/GM/SA- jako L 304, †31.03.1944 r. w Torgirze12 przez ro w dniu 10.02.1945 r. do Gdańska skąd (batalion szkolny w Gantke) od 20.09.1946 myśliwce bombardujące; przenosi się do Pillau (pol. Piława, dzisiej- r. Fäher B, Deutsche Werft Hamburg 19.. r. • PiLB 509 ukończona 23.07.1943 r. jw. szy Bałtijsk). HDW 13, 19.. r. jako żuraw pływający Tar- lecz jako L 305; Obie kompanie mają wtedy na wyposaże- zan III – Fa. Jaid, Lindaunis 1985 r. była na- • PiLB 510 ukończona 23.08.1943 r. jw. niu barki typu PiLBt 41. Były nimi: dal w użyciu, dalsze losy nie są znane. lecz. jako L 306 †09.04.1944 r. w Podgorze13 • PiLB 530 przekazana 28.11.1944 r. przez myśliwce bombardujące; w służbie od stycznia 1945, dalsze losy nie 10. jest to temat na osobny artykuł. tu jedynie sygna- • PiLB 511 ukończona 11.09.1943 r. jw. są znane; lizowany 11. w archipelagu Skadar lecz jako L 307 ~ 23.03.1944 r. ( bomby lot- • PiLB 531 przekazana 19.12.1944 r. 12. Miasto i port w Środkowej Dalmacji nicze) Wyspa Ugljan; w służbie od stycznia 1945, od maja 1945 13. Miasto i port na Riwierze Makarskiej • PiLB 512 ukończona 24.09.1943 jw. lecz LBT.-Fl.Gantke (batalion szkolny w Gantke) 14. Miasto i port na wyspie Brač. 15. Wieś dziś dzielnica Bałtijska, tzw. Alt – Pillau (Pil- jako L 308 ~ 07.09.1944 r. (bomby lotnicze) w 1946 jako LMC 531 Kleinfahrzeuguver- lau II) – z nie zmienioną fonetycznie nazwą Kamsigał wyspa Hvar; band GM/SA(w składzie eskadry skupiają- (Камсигал)

50 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Mułołazy Kriegsmarine

Barki te, wykorzystywane były do trans- 19‑29.03.1945 r. w ewakuacji wojsk do Gdy- mnik upamiętniający udział niemieckich portu zaopatrzenia i wojsk na trasach Pi- ni i na Oksywie, z kotła w którym zostały za- sił desantowych Wehrmachtu ratujących ława–Gdańsk i Gdynia – Zalew Wiślany, mknięte pod Heiligenbeil16 Heiligenbeil był ludność Prus Wschodnich22. Jest nią daw- a podczas rejsów powrotnych do transportu miejscem zaciętych walk, pomiędzy oddziała- na barka PiLB 534 należąca do Pionier- rannych i transportu uchodźców. Operacje mi radzieckiego 3 Frontu Białoruskiego, a nie- -Landungs-Bataillon 771, o czym już wyżej te zakończono w dniu 04.03.1945 r., a 2 i 3 miecką 4 Armią broniącą dostępu do przy- wspomniano. kompania zostaje przeniesiona do Gdańska. stani w Bałdze17 (trójkąt lidzbarski) z której Tu przejmują nowe barki: prowadzono ewakuację. Podczas walk o mia- Następcy w Bundeswehrze • PiLB 533 przekazana 27.02.1945 r. sto poległo 4700 żołnierzy niemieckich. Bazując na doświadczeniach z II woj- w służbie od marca 1945 r. Gdańsk; dalsze Od 30 marca ewakuuje Schiewenhorst,18 ny światowej powojenna Bundeswehra, losy nie są znane; Fischhausen,19 Kamstigall,20 Lochstedt21 już na początku 1957 r. odtworzyła w ra- • PiLB 534 przekazana 15.03.1945 r. zarówno wojskowych jak i cywilną lud- mach Flotylli na Renie, kompanie saperów w służbie od marca 1945 r. Gdańsk do maja ność. 3 kompania kończy ewakuację wojsk (Flußpionierkompanie) wyposażonych 05.1945 r. LBT.-Fl.Gantke/GM/S.A. (ba- z Schiewenhorst, na Hel 25.04.1945. Od w rzeczny sprzęt desantowy. Były nimi talion szkolny w Gantke) od 20.09.1946 r. 8-11.05.1945 ocalałe barki batalionu ewa- między innymi barki desantowe typ Man- prom A, Deutsche Werft Hamburg; 19.. kuują się na zachód, przewożąc żołnierzy nheim23, których budowę zlecił Federal- HDW 14 19.. Tarzan III – Firma. Jaid, Lin- i uchodźców na do Zatoki Kilońskiej. daunis, od 19.07. 1984 r. pomnik w Obe- Barka PiLB 535 ukończona 29.03.1945 16. Obecnie rosyjskie miasto Mamonowo (Święto- rschleißheim/Bawaria upamiętniający znajdująca się na Jeziorze Bodeńskim miejsce pol.) w pobliżu Zalewu Wiślanego. 17. Obecnie ros. Bołogoje. ewakuację ludności cywilnej ze wschodu, w dniu 23.04.1945 przeszła do Szwajcarii, 18. Świbno na Wyspie Sobieszewskiej. w której barka brała jako „wahadło” kursu- gdzie została internowana. Jej dalsze losy 19. Dziś rosyjski Primorsk (pol. Rybaki) całkowi- cie zniszczony i zdobyty po 3 dniach 24 kwietnia 1945. jące między Gdańskiem a Piławą. nie są znane. przez oddziały 3. Frontu Białoruskiego. • PiLB 562 w służbie od 02/03.1945 Nie znane są również przydziały i losy wo- 20. patrz odnośnik nr 13 (w czasie I WŚ obóz jeniecki). Gdańsk, †20.04.1945 Zatoka Gdańska, jenne barek: PiLB 546 ukończonej 22.09.1944 21. dawny zamek krzyżacki na północnym odcinku mierzei Zalewu Wiślanego, Obecnie jest to teren osie- • PiLB 564 w służbie od 02/03.1945 r. r., PiLB 547 ukończonej 26.09.1944 r., PiLB dla Pawłowo. Gdańsk, od 05.1945 LBT.-Fl.Gantke: od 548 ukończonej 03.10.1944 r., PiLB 549 22. Wg informacji na Axis – History Forum i jest to 20.09.1946 r. prom, Deutsche Werft Ham- ukończonej 11.10.1944 oraz PiLB 550 ukoń- ostatnia zachowana jednostka tego typu, mocno zanie- dbana w wyniku obowiązującej obecnie w Niemczech burg; 19.. r. HDW 14, 19.. r. Tarzan I – fir- czonej 24.11.1944 r. tzw. „poprawności politycznej” ma. Jaid, Lindaunis w Schlei. Do dzisiejszych czasów zachowała się 23. 16 saperskich barek desantowych typu Mannhe- im w tym 10 typu Mannheim 51A o numerach L 1001 – Batalion przy użyciu wszystkich po- co najmniej jedna barka tego typu w Obe- L 1010 i 6 barek typu Mannheim 53 o numerach L 1011 siadanych barek bierze udział pomiędzy rschleißheim, ustawiona 1984 r. jako po- – L 1016 W zachodnioniemieckiej Bundeswehrze jednostki odżyły jako typ „Mannheim”. Na fotografii jedna znich z transporterami opancerzonymi HS-30, druga połowa lat 60-tych. Fot. zbiory Hartmut Ehlers

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 51 Mułołazy Kriegsmarine

Próba rekonstrukcji wyglądu barki używanej przez polską MW.

Rys. Stanisław Biela ny Urząd ds. Techniki i Zamówień Obron- Na początku służby w PMW barki te kla- 28.03.1950 r. określany był jako BD-1 – nych (Bundesamt für Wehrtechnik und syfikowane był jako promy desantowe. ponton dla nurków, na którym znajdowa- Beschaffung). Kompania barek typ Man- Pierwszy z nich, został przekazany MW ła się kuchnia, która przygotowywała posił- nheim o identycznym przeznaczeniu co na podstawie protokołu odbiorczego dnia ki dla 28 osób. barki budowane podczas wojny przy wy- 19.09.1946 ze stoczni Nr 1 (przedwojenna Po powstaniu Oddziału Awaryjno-Ra- miarach 25 x 3,80 x 1,0 m i długości po- Stocznia Gdańska Danziger Werft, później- towniczego M.W. w Gdyni, sformowane- kładu ładunkowego 23 m, napędzane dwo- sza słynna Stocznia Gdańska im. Lenina) go rozkazem Ministra Obrony Narodowej ma silnikami o mocy 2 x 162/220 kW przy w dniu 18.09.1946 r. Został on wydobyty z dnia 06.12.1950 r. Nr 0130/Org., na etacie prędkości ok. 38 km/h, była w stanie w cią- z dna basenu portowego w Nowym Porcie. 35/143 (Jednostka Wojskowa 1813) Nurek gu 1 godziny przerzucić przez przeszkodę Podczas remontu obie połówki barki zostały zostaje przyjęta na jego stan. wodną wielkości Renu: 24 samochody cię- zespolone na stałe. Kolejny raz zmienia on nazwę na Nu- żarowe o masie 7 ton każdy, lub 12 czołgów Kolejna barka została wydobyta i podda- rek-1, po wcieleniu do Oddziału, kolej- lekkich.24 Barki te zostały zaprojektowa- na remontowi z początkiem 1947 r. nych dwu kutrów nurkowych, które zo- ne i zbudowane przez tę samą stocznię Bo- Decyzja o przyjęcie obu promów na stan stały nazwane Nurek-2 i 3. Został wtedy dan-Werft w Kreßbronn, która podczas II MW usankcjonowana została przez Na- przeklasyfikowany na barkę ratowniczą, wojny światowej zaprojektowała i budowa- czelnego Dowódcę Wojska Polskiego, roz- co oddawało jej faktyczne przeznaczenie ła barki typu PiLBt 41. kazem 043/Org. z dn.15.02.1947 roku. Po- – pływającej bazy nurków. Pełni ona służ- Według stanu w 1960 r. w składzie Bun- lecił on Dowódcy Marynarki Wojennej bę od 23.12.1953 r. kiedy to zostaje skreślo- deswehry było sześć kompani: FlußPiKp sformować (do 15 marca) załogi dwóch ny z ewidencji Oddziału Awaryjno-Ratow- 731 w Achim/Weser, FlußPiKp 732 i Flu- promów desantowych MW, Nr 1 i Nr 2, we- niczego Marynarki Wojennej. Spisanie jej ze ßPiKp 733 w Krefeld-Uerdingen, Flu- dług etatu 35/64 o stanie 5 wojskowych: stanu MW usankcjonowane zostało rozka- ßPiKp 734 w Koblenz-Lützel, FlußPiKp komendant (starszy bosman), starszy ster- zem z dnia 01.01.1954 r. Jednocześnie tym 735, Wiesbaden-Schierstein FlußPiKp, nik (bosmanmat), marynarz pokładowy rozkazem, barka ratownicza Nurek-1 zosta- 736 w Karlsruhe-Mühlburgu. Barki de- i 2 młodszych motorzystów (cała trójka to je przeznaczona do złomowania. santowe typ Mannheim brały udział w co- starsi marynarze). rocznych ćwiczeniach morskich desantów Prom Nr – 1 od grudnia 1946 r. jako jed- „Tygrys” z Bazy MW w Świnoujściu na Bałtyku, na którym miały być użyte25 nostka pomocnicza wszedł w skład Oddzia- Druga barka została przebazowana w ewentualnym konflikcie UW i NATO. łu Pomocniczych Środków Pływających z Gdyni do Świnoujścia, gdzie przybyła Podczas ćwiczeń stacjonowały w Bazie i Przystani Głównego Portu26, przemiano- 07.06.1947 r. Bundesmarine Olpenitz w zatoce u ujścia wanego wkrótce na Oddział Okrętów Po- Tu B.D.-2 przemianowano na B.D. 40, rzeki Schlei. mocniczych i Przystani. ponieważ świnoujskie jednostki pomocni- Zostaje on przeklasyfikowana na ho- cze nosiły numerację od 40 wzwyż. Zosta- Powojenna służba w PMW: lownik i przystosowany do szkolenia nur- je przyjęta na stan Taboru Pływającego Ko- Plany organizacyjne, opracowywane ków w 1947 r. Został wówczas wyposażona mendy Portu Wojennego w Świnoujściu. To w latach 1946-1949 nie przewidywały po- w cztero wiosłową łódź pomocniczą. jednak nie był koniec zmian w jej oznacza- siadania sił desantowych w składzie MW. Na początku 1949 roku oznaczenia pro- niu. Barka B.D. 40 po utworzeniu 8 Flotyl- Pozostawione w stanie nieukończonym mu desantowego Nr-1 zmieniono na B.D.- li Obrony Wybrzeża zostaje przyjęta na stan lub zatopione w portach Gdyni i Gdań- 1 (Barka Desantowa). Otrzymała ona wów- 42 dywizjonu Pływających Jednostek Po- ska okręty niemieckie, były w tym czasie czas dodatkowo tradycyjną nazwę Nurek. mocniczych. jako P.M.-1 (Prom Motorowy) wydobywane, remontowane. Część z nich O.P. Nurek w dokumentach z tamtego okre- potocznie określany jako Prom (typ jed- w większości niewielkich okrętów, dosto- su określana jest różnie: „okręt pomocniczy, nostki). Natomiast przez marynarzy i kadrę sowano do roli jednostek pomocniczych barka, holownik, ponton”. portowego taboru pływającego MW. Tak Podczas inspekcji w KPW Gdynia 24. Wg http://www.bodanwerft.com/?fa=Schiffbau- też było z pierwszymi barkami desantowy- w dniu 31.08.1949 r. określany w tym spra- &pick=Pionierfaehre mi w historii PMW. Zostały nimi dwie po- wozdaniu jako O.P. Nurek otrzymał pozy- 25. Powinni o tym pamiętać Ci, co zakładają szaty pokutne, pisząc o 2. Brygadzie Okrętów Desantowych. niemieckie duże saperskie barki desantowe tywne opinie o stanie technicznym kadłu- 26. Oddział Pomocniczych Środków Pływających typu PiLBt 41. ba i silnika. Innym razem w wykazie z dnia i Przystani Głównego Portu został powołany 30.11.1945 r.

52 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Mułołazy Kriegsmarine

Dane techniczno-taktyczne w PMW Opracowane na podstawie: Wyporność: 35,00 t 1. Gröner – Die Deutschen Kriegsschiffe 1815-1945, Band 6, Hafenbetriebsfahrzeuge (II. Bagger, Bergunbgs – und dł. 19,65 m Wymiary Taucherfahrzeuge, Eisbrecher, Schlepper, Verkehrstauch- szer. 5,70 m zanurzenie 0,5/1,0 m fahrzeuge), Yachten und Avisos, Landungsverbände (I) Osiągi maks. 10,8 w ekonomiczna 9,7 w Z (v=9,7 w) 260 Mm – Bernard & Graefe Verlag Koblenz, 1989 str. 211 i 212. Zapasy paliwa: 1,05 t oleju: 25 kG 2. kmdr. w stanie spoczynku Walter Pater Jednostki Ra- Załoga 5 osób, 2 podoficerów zawodowych + 3 marynarzy townicze MW 1946-1997 w Polskie Ratownictwo Okrętowe Napęd główny 2 silnik wysokoprężne Deutz SA6m łącznej mocy 220-240 KM, tom 13 serii „Księgi Floty Ojczystej” wydanej przez; Pra- Uzbrojenie brak cownia Historii Wyższej Szkoły Morskiej Gdynia 2001. Ładowność 36 t 3. kpt. mar. w stanie spoczynku Jan Grzesiak – relacja pi- Przyrządy nawigacyjne 1 kompas magnetyczny mokry semna przygotowana na prośbę autora niniejszego opra- cowania. Świnoujście 08.2010 r. 4. kmdr. por. w stanie spoczynku Władysław Gliński – Flotylli żartobliwie nazywany był „Tygry- wykorzystywany do transportu samocho- relacja pisemna przygotowana na prośbę autora niniej- sem”. W tym czasie dowódcą promu był st. dów osobowych Flotylli, oraz jej kadry na szego opracowania. Świnoujście, 22.08.2010 r. bosman Władysław Czernik. trasie Warszów – Świnoujście lub odwrot- 5. kmdr. por. Czesław Krzynówek – Wykaz katalog jed- Podstawowym jego zadaniem był nie. Prom świadczył również usługi trans- nostek pływających MW cz. I i II Zbiory Muzeum MW transport ludzi i zaopatrzenia z Wyspy portowe dla ludności cywilnej oraz PGR- w Gdyni. Wolin na Wyspę Uznam, gdzie stacjo- -ów przewożąc tak nietypowe ładunki dla 6. Internet: nowała większość okrętów, jednostek po- jednostek MW, takie jak owce i krowy na http://wehrmacht.flwgc.org/Waffen/Siebelfaehre.htm mocniczych jak również jednostek brze- pastwiska rozlokowane na wysepkach del- http://fow.aplus.pl/forum/viewforum.php?f=32&si- gowych. Należy również przypomnieć, ty odrzańskiej. d=90f83205f7fa7f188dd197bbaf468a97 że w tym czasie miejska przeprawa pro- Swą funkcję promu w porcie Świnoujściu http://fow.aplus.pl/forum/viewforum mowa zwłaszcza w sezonie letnim, mia- pełnił do dnia 30.10.1988 r., będąc przysło- http://www.flusspi.de/html/l-boote.html ła spore trudności głównie z transportem wiowym koniem roboczym wśród jedno- http://www.flusspioniere-schierstein.de/ samochodów, Dlatego „Tygrys” był często stek portowych przez ponad 40 lat.

FOTOZAGADKA

Prosimy o pomoc w identyfikacji radzieckiej jednostki desanto- wej biorącej udział w ćwiczeniach z udziałem polskich żołnierzy. Fot. zbiory Stanisław Biela

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 53 Andrij Kharuk (Ukraina) Niszczyciel Gravelines w portretowym ujęciu, 3 marca Tekst 1950 roku. Fot. zbiory Hartmut Ehlers

część I Brytyjskie niszczyciele typu „Battle”

Nie budzi wątpliwości stwierdzenie, że specjalną podklasę – krążowniki przeciw- „G”) typ Mk XVIII (seria „H” i „I”), a tak- każda wojna prowadzi do istotnego, czę- lotnicze. że Mk XIX (okręty typu Tribal) posiada- sto skokowego, postępu w dziedzinie środ- Bardziej złożona okazała się kwestia ły kąt podniesienia lufy, nie przekraczający ków bojowych. W szczególnie ostry sposób niszczycieli. – na okrętach przedwojennej 40°. Takie same systemy artyleryjskie prze- zjawisko to przejawiło się w czasie II wojny budowy z uwagi na ich ograniczone wy- widywano zamontować na okrętach pierw- światowej, która dała (jakby cynicznie to nie miary brakowało znaczniejszych rezerw szych 4 flotylli wojennej budowy – „O”, „P”, brzmiało) wspaniałą możliwość sprawdze- wyporności na modernizację. W tej sytu- „Q” i „R”. Okręty następnych serii – od „S” nia w warunkach bojowych wielu nowych acji zwiększenie obrony plot. możliwe było do „Ca” – otrzymały artylerię głównego ka- rodzajów uzbrojenia. Jednym z przykładów jedynie drogą ograniczenia liczby luf dział libru w zestawach o kącie podniesienia 55°, takich nowinek na morzu były brytyjskie głównego kalibru bądź wyrzutni torpedo- słabo nadających się do prowadzenia ognia niszczyciele typu Battle, których projekto- wych. Z drugiej jednak strony, niszczyciele, plot. W ten sposób, programy budownictwa wanie prowadzono z uwzględnieniem do- w odróżnieniu od większych okrętów po- okrętowego czasów wojny lat 1939-41 za- świadczenia uzyskanego w toku działań bo- siadały relatywnie krótki cykl budowy, co pewniły Royal Navy dostawę 88 niszczycieli, jowych. pozwalało maksymalnie uwzględniać do- słabo chronionych przed atakiem z powie- świadczenia wojenne w jednostkach no- trza. Także 26 niszczycieli serii „Ch”, „Co”, Projektowanie wych projektów. „Cr” i „Ce”, zamówione w roku 1942 nie II wojna światowa stała się wojną lotnic- Nie ma wątpliwości, że liderami w bu- otrzymały uniwersalnej artylerii. twa. Udoskonalane z każdym rokiem wojny dowie niszczycieli nowego pokolenia i pro- Głównym uzbrojeniem plot. brytyjskich samoloty, dysponowały coraz większą pręd- jektowaniu dla nich uzbrojenia oraz wy- niszczycieli były działa typu Bofors i Oer- kością, zasięgiem, doskonalszym uzbroje- posażenia stały się Stany Zjednoczone. likon, które stopniowo zastępowały prze- niem i wyposażeniem, stały się „głównymi Zwieńczeniem rozwoju okrętów tej kla- starzałe automaty „pom-pom” i wielko- aktorami” na wszystkich teatrach działań sy w amerykańskiej flocie czasów II woj- kalibrowe karabiny maszynowe Vickersa, wojennych. Dominowały także i nad mo- ny światowej były niszczyciele typów Allen będące podstawowymi środkami Royal rzami, rażąc, zdawać by się mogło odpor- M. Sumner i Gearing. Przy wyporności oko- Navy do zwalczania zagrożenia powietrz- ne solidnie opancerzone okręty. Oceniając ło 3500 t i długości 119 m były one uzbro- nego w latach przedwojennych. Najcięż- stopień zagrożenia z powietrza, wszyst- jone w 6 uniwersalnych dział kal. 127 mm szym działem plot., nadającym się do za- kie wojujące strony nerwowo udoskona- (w dwudziałowych zestawach Mk 38), instalowania na niszczycielach było działo lały środki obrony plot. swoich flot, wpro- a także bezprecedensową liczbę luf mało- kal. 102 mm Mk IV. Wiele niszczycieli wadzając w szerokim zakresie radiolokację, kalibrowej artylerii plot. – 16 x 40 mm Bo- otrzymało po jednym takim dziale na łożu nowe systemy kierowania ogniem, a także fors i do 3 dziesiątek kal. 20 mm Oerlikon. cokołowym zamontowanym na miejscu montując na pokładach okrętów możliwie W tym okresie brytyjska flota przez dłuż- wyrzutni torpedowej. Taki półśrodek nie dużą liczbę dział plot. W pierwszej kolejno- szy czas nie dysponowała uniwersalną ar- mógł jednak w istotny sposób wzmocnić ści modernizowano znajdujące się w służ- tylerią, możliwą do zamontowania na nisz- potencjału obrony plot. Sytuacja stała się bie największe i najcenniejsze okręty – lot- czycielach. Stosowane na niszczycielach krytyczna w początkach 1941 r., gdy nie- niskowce, pancerniki, liniowe, krążowniki. przedwojennej budowy działa kal.120 mm przyjacielskie lotnictwo gwałtownie nasiliło Wśród tych ostatnich wydzielono nawet typ Mk XVII (niszczyciele serii „E”, „F”, działania nad Morzem Śródziemnym. Pa-

54 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Brytyjskie niszczyciele typu „Battle” radoksalnie, jednak slupy typu Black Swan tach uzbrojenia: 3 pojedyncze działa kal. z kątem podniesienia luf 80°. Komplet ma- i niszczyciele eskortowe typu Hunt okazały 120 mm (nie uniwersalne) i 1 tego same- łokalibrowej artylerii plot obejmował 4 po- się o wiele lepiej przygotowane do zwalcza- go kalibru, jednak z kątem podniesienia dwójnie sprzężone Boforsy i 8 Oerlikonów. nia lotnictwa – na nich zamontowano uni- 85° – wszystkie strzelające pociskami o ma- Układ napędowy przejęty od niszczycie- wersalne sprzężone podwójnie działa kal. sie 28 kg względnie 5 pojedynczych dział li serii „L” zapewniał maksymalną prędkość 102 mm we wieżach (typ Mk XVI na lawe- kal. 120 mm (w tym 1 uniwersalne), jed- 32,5-35,5 węzła w zależności od wyporno- tach Mk XIX), posiadające kąt podniesienia nak strzelające lżejszymi pociskami o ma- ści okrętu. Standardowa wyporność miała 85°. W pełni logiczną była próba zastoso- sie 22,7 kg. Wszystkie propozycje były wynosić 2250 t, a koszt budowy pojedynczej wania takich zestawów również na niszczy- półśrodkami, które nie prowadziły do za- jednostki 840 tys. £. Przewidywana załoga cielach. Z uwagi jednak na znaczny, w po- sadniczego wzmocnienia obrony plot. jedy- jednostki liczyła 270 marynarzy i oficerów. równaniu z pojedynczym działem wzrost nie szef zarządu kompletacji i szkolenia za- Przy opracowaniu wariantu „B” uwzględ- masy zestawu kal. 102 mm, można je było łóg z uporem podtrzymywał swoje zdanie niono wymóg zmniejszenia wyporności. montować jedynie w zamian wież artylerii o konieczności stosowania wyłącznie uni- W tym celu ograniczono zestaw małokali- głównego kalibru. Takie uzbrojenie otrzy- wersalnej artylerii. Zaproponował uzbroje- browej artylerii plot. – podwójnie sprzężony mały 4, zamówione jeszcze przed wojną, nie niszczyciela w 4 podwójnie sprzężone Bofors ważył praktycznie tyle, co pojedyn- niszczyciele typu „L”1, na którym zamonto- działa kal. 102 mm – tak, jak w części nisz- cze działo kal. 120 mm, poza tym wymaga- wano po 4 podwójnie sprzężone działa kal. czycieli serii „L” i budowanych w tym cza- ły one, nawet typu Oerlikon, miejsca na po- 102 mm. Mniejsze pod względów wielko- sie typu „Tribal”, drugiej kanadyjskiej serii3. kładzie, nie wspominając już o obsłudze, ści okręty serii „O” i „P” uzbrojono w 4 jed- We wszystkich przypadkach proponowa- co oznaczało dodatkowe miejsca w kubry- nolufowe działa kal. 102 mm, przewidywa- no również zamontowanie małokalibrowej kach. Wszystko to prowadziło nieuchron- ne w projekcie uniwersalne działa kal. 120 artylerii plot. – 2 podwójnie sprzężonych nie do zwiększenia wymiarów i wyporności mm z 16 okrętów serii, otrzymały jedy- kal. 40 mm Boforsa i 4 kal. 20 mm Oerliko- niszczyciela. Dzięki rezygnacji z 2 podwój- nie 4 jednostki2. Jednak niszczyciele, choć na, a także zachowanie uzbrojenia torpedo- nie sprzężonych Boforsów i 3 działek Oer- otrzymały istotne wzmocnienie uzbrojenia wego (2 czterorurowe wyrzutnie torpedo- likona, udało się ograniczyć standardową plot., ustępowały wyraźnie jednostkom tej we). Żaden z zaproponowanych projektów wyporność do 2000 t, a liczebność zało- samej klasy innych flot w przypadku poje- nie został zatwierdzony, bowiem Admirali- gi do 240 ludzi. W tym przypadku siłow- dynku artyleryjskiego. Główni przeciwni- cja uznała za niecelowe uzbrajanie okrętów nie postanowiono wziąć z typu Tribal, któ- cy na Morzu Śródziemnym – niszczycie- w uniwersalne działa kal. 120 mm, które ra powinna zapewnić jednostce prędkość le włoskie – posiadały działa kal. 120 mm, nie istniały jeszcze nawet na desce kreślar- w przedziale 32-36,25 węzła. Koszt budowy niemieckie okręty posiadały działa kal. 127 skiej. W odpowiedzi główny konstruktor pojedynczego okrętu oceniano na 750 tys. £. mm (a tzw. typ Narvik – nawet 150 mm). floty i szef zarządu uzbrojenia morskiego, W końcu, najsilniej uzbrojony wariant Trzeba było również wspomnieć o okrętach zaproponowali budowę jednostek z bardzo „C”, w którym przewidywano 3 podwój- floty Vichy, której niszczyciele i lidery dys- silnym uzbrojeniem artyleryjskim – 4 po- nie sprzężone półbasztowe zestawy nowych ponowały działami kal. 130 mm i 138 mm. dwójnie sprzężone uniwersalne działa kal. dział kal. 120 mm oraz identyczny jak w wa- W związku z tym pozostałe 4 okręty se- 120 mm oraz 4 podwójnie sprzężone dzia- riancie „A” zestaw małokalibrowej artylerii rii „L” i całą 8 serii „M” uzbrojono w nowe ła kal. 40 mm Bofors. Warto przy tym pod- plot. Przy zachowaniu siłowni z niszczycie- podwójnie sprzężone działa kal. 120 mm kreślić konieczność zastosowania zmody- li serii „L” z uwagi na zwiększoną w porów- Mk XI w zamkniętych wieżach Mk XX. Te fikowanego systemu kierowania ogniem naniu z wariantem „A” wyporność4 prze- systemy nie były jednak zbyt udane pod – w przeciwnym razie działa plot. dużego widywano spadek maksymalnej prędkości względem obrony plot. Przy projektowa- kalibru mogły prowadzić jedynie ogień za- o około 1,5-2 węzły. Przewidywana liczeb- nym kącie podniesienia 50°, działa nie mo- porowy. Aby zachować wyporność w gra- ność załogi – 260 ludzi, a koszt budowy po- gły praktycznie prowadzić ognia przy kącie nicach rozsądku, trzeba było poświęcić jedynczego okrętu 890 tys. £. przekraczającym 40°. uzbrojenie torpedowe – projekt przewidy- Wariant „C” uznano za w pełni zada- Nie można powiedzieć, by osoby z kie- wał jedynie 1 czterorurową wyrzutnię tor- walający, jednak od głównego konstrukto- rownictwa Royal Navy nie rozumiały po- pedową. Wymagano również zasięgu 4000 ra floty zażądano zmniejszenia wyporno- wagi sytuacji. Jeszcze w październiku 1940 Mm przy prędkości 12-14 węzłów. Nieste- ści okrętu. W ten sposób pojawił się projekt szef zarządu kompletacji i szkolenia za- ty, ale uniwersalne działa kal. 120 mm na- „C 1”, w którym dzięki całkowitej rezygna- łóg wyraził opinię, że niszczyciele powin- dal nie istniały i co gorsza nie było żadnej cji z dział Boforsa (małokalibrową arty- ny otrzymać uniwersalną artylerię główne- pewności, że będą gotowe do czasu budo- lerię plot. stanowiły jedynie działka typu go kalibru. Około pół roku trwała dyskusja, wy niszczycieli Programu 1942 r. W rezulta- Oerlikon) udało się zaoszczędzić 175 t wy- w której rezultacie sformułowano kilka bar- cie, w połowie maja 1941, główny konstruk- porności. W rezultacie uwzględnienia opi- dziej konkretnych propozycji dotyczących tor floty otrzymał polecenie projektowania nii oficerów liniowych, pełniących służbę uzbrojenia perspektywicznych niszczycieli, nowych niszczycieli pod uniwersalne działa na niszczycielach (w szczególności kmdr w całości nie udało się jednak odejść od tra- kal. 120 mm, jednak w charakterze ich tym- Lorda Louisa Mountbattena) pojawiły się dycji. Główny konstruktor floty i szef zarzą- czasowego zamiennika należało uwzględ- jeszcze kolejne 2 wstępne projekty, ozna- du uzbrojenia morskiego wspólnie zapro- nić działa kal. 102 mm. Siłownię nowych czone jako „M” oraz „M 1”. Większość ofi- ponowali jednostkę stanowiącą rozwinięcie okrętów ze względów oszczędnościowych cerów, choć brzmi to dziwnie, wypowiadała przedwojennego projektu „Tribal”. i by nie tracić czasu, postanowiono przejąć

Nowy okręt przewidywano uzbroić w 3 z jednej z poprzednich serii niszczycieli. 1. Gurkha, Lance, Legion i Lively. podwójnie sprzężone działa kal. 120 mm Po około 6 tygodniach główny konstruk- 2. Offa, Onslaught, Onslow i Oribi. (nie uniwersalne) oraz parę sprzężonych tor floty przygotował 3 wstępne projek- 3. Micmac, Nootka, Huron i Athabaskan, wodowane w latach 1943-1946. dział plot. kal. 102 mm. Przedłożono rów- ty. Bazowy wariant „A” przewidywał usta- 4. W dostępnych źródłach brak dokładnych informa- nież mniejszą jednostkę w dwóch warian- wienie 4 uniwersalnych dział kal. 120 mm cji o wyporności jednostek wariantu „C”.

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 55 Brytyjskie niszczyciele typu „Battle” się za zachowaniem na niszczycielach 2 ka- sny. Ostatecznie zdecydowano się zrezygno- sadniczej zmiany projektu. Winę za to po- librów – głównego 120 mm i plot. 102 mm, wać z typowego kalibru niszczycieli – 120 nosił Pierwszy Lord Admiralicji, A.W. Ale- przy czym działa głównego kalibru powin- mm. W dniu 18 sierpnia 1941 kontroler Ad- xander, który 14 października skierował ny być ześrodkowane w dziobowej, a działa miralicji zatwierdził tę decyzję. Dla nowe- memorandum do W. Churchilla, w któ- plot. w rufowej części okrętu. Oba warian- go systemu artyleryjskiego wybrano kaliber rym przedstawiał konieczność uzbrojenia ty przewidywały ustawienie 2 podwójnie 114 mm, co pozwoliło zaadaptować dla po- nowych okrętów nie w 2, lecz w 3 sprzę- sprzężonych dział kal. 120 mm oraz 1 po- trzeb niszczycieli udane działa Mk III, sta- żone działa głównego kalibru. W rezulta- dwójnego zestawu plot. kal. 102 mm, a tak- nowiące podstawę obrony plot. lotniskow- cie do połowy listopada 1941 opracowano że 2 wyrzutni torpedowych. Projekty róż- ców typu Illustrious i modernizowanych 2 dalsze nowe wstępne projekty – „O” i „P niły się zestawem małokalibrowej artylerii okrętów liniowych. Charakterystyka bali- 1”, odpowiadające tym wymaganiom. Jed- plot.: w wariancie „M” – 2 sprzężone zesta- styczna tych dział przewyższała analogiczne nak ostatecznie główny konstruktor flo- wy Boforsa i 6 działek Oerlikona, zaś w wa- parametry systemów kal. 120 mm. Większa ty zdołał obronić projekt „N” uzasadniając, riancie „M 1” – jedynie 8 działek Oerlikon. była również masa pocisku – 24,75 kg wo- iż projekty robocze zaszły już tak daleko, Przy projektowaniu konstrukcji kadłuba bec 22,9 kg kal. 120 mm. W roku 1943 nowa że ich istotna korekta spowoduje niepożą- uwzględniono również sugestie Mountbat- dwudziałowa wieża kal. 114 mm otrzymała dane wstrzymanie prac. Trzeba dodać, że tena, przyjmując wymiary niszczycieli serii oznaczenie Mk IV, przeszła pomyślnie pró- w sierpniu 1942 podjęto jeszcze jedną pró- „ J ”, dziób typu Tribal oraz nieco zwiększo- by na niszczycielu Savage5. Relatywnie duża bę powrotu do wariantu z 3 sprzężony- ną szerokość. waga pocisku stała się przyczyną przerób- mi działami głównego kalibru. Tym razem W dniu 11 lipca 1941 r. odbyło się po- ki systemu artyleryjskiego pod amunicję inicjatorem był Komitet Perspektywicz- siedzenie, w którego trakcie rozpatrzono rozdzielnego ładowania. Bodźcem do tego nego Budownictwa Okrętowego, zgodnie wszystkie 6 projektów wstępnych. W rezul- stała eksploatacja krążowników plot. Scyl- z wskazaniami którego główny konstruktor tacie ustalono założenia „niszczyciela Pro- la i Charybdis, uzbrojonych w identyczne floty przygotował następne 2 nowe projekty gramu 1942 r., uzbrojonego w uniwersalną działa – w warunkach silnego falowania ła- wstępne – „BA” i „BC” o wyporności stan- artylerię”. Na ich podstawie opracowano downiczy armat plot. mieli trudności w po- dardowej odpowiednio 2750 t i 3250 t. Wa- wstępny projekt „N”, zatwierdzony w sierp- sługiwaniu się ciężkim scalonymi nabojami. riant „BA” przewidywał zastosowanie po- niu 1941 r., który stał się bazą do robocze- Próbą dalszego wzmocnienia siły ognia kładowych zestawów artyleryjskich o kącie go projektowania. Rozmieszczenie artylerii obrony plot. było zamontowanie na plat- podniesienia lufy 55°, a „BC” – wieżowych na nowym okręcie powtarzało koncepcję, formie między kominem a pierwszą wy- o kącie podniesienia 80°. Wszystkie te pro- zastosowaną na okrętach liniowych Nelson rzutnią torpedową działa plot. kal. 102 mm jekty zostały odrzucone w stadium począt- i Rodney, w związku z czym wszystkie dzia- Mk XXIII na łożu Mk III z lekkim ekranem kowym. Starania Alexandra nie przepadły ła głównego kalibru skupiono w dziobowej przeciwodłamkowym (doświadczenie walk jednak całkiem – założenia projektu nisz- części kadłuba. Specjaliści brytyjskiej Ad- na Pacyfiku wykazało niską efektywność ta- czyciela z 3 wieżami artyleryjskimi główne- miralicji uznali, że w warunkach współcze- kich dział i ostatecznie otrzymało je tylko go kalibru stały się podstawą opracowania snego pola walki niszczyciel używa dział kilka jednostek). Przewidziano również in- jednostek typu Daring. rufowych nader rzadko. Tym samym uzbro- stalację najnowocześniejszych z istniejących jenie artyleryjskie nowych okrętów powin- wówczas radarów – typ 290 wykrywania ce- Budowa i zmiany w projekcie no składać się z: lów powietrznych, typ 272 wykrywania ce- Bodźcem do podjęcia ostatecznej decy- • 2 dwudziałowych wież głównego kali- lów nawodnych oraz 2 radarów kierowania zji o budowie nowych niszczycieli okaza- bru 120 mm o kącie podniesienia lufy 80° ogniem – typ 285 dla dział głównego kali- ła się wojna z Japonią i utrata w początko- na pokładzie dziobowym, bru i typ 282 dla Boforsów. wej jej fazie Prince’a of Wales oraz Repulse’a, • 4 podwójnie sprzężonych dział plot. kal. Projektowana standardowa wyporność, ukazująca nie dostateczne zabezpieczenie 40 mm Bofors na pokładzie rufowym, wynosząca początkowo 2250 t, w sierp- jednostek Royal Navy przed atakami z po- • 6 pojedynczych dział plot. kal. 20 mm niu wzrosła do 2280 t – zapas był niezbęd- wietrza. Pierwszy szkic programu budow- Oerlikon. ny dla umieszczenia dodatkowych genera- nictwa okrętowego 1942 przewidywał po- Uzbrojenie do zwalczani okrętów pod- torów w związku ze zwiększonym poborem wstanie 40 (wariant „A”) bądź 55 (wariant wodnych obejmowało 2 miotacze i 2 zrzut- mocy przez nowe wyposażenie, powiększe- „B”) „niszczycieli floty”. Realizacja warian- nie bomb głębinowych. Przewidywano za- nie zapasu paliwa i innych drobnych udo- tu „B” była możliwa jedynie w przypad- chowanie silnego uzbrojenia torpedowego skonaleń. ku maksymalnego zwolnienia brytyjskich – 2 czterorurowych wyrzutni torped kal. Układ napędowy wzięto z niszczycieli se- stoczni od zamówień cywilnych i przeka- 533 mm. W tym ostatnim jeszcze silniej rii „L”, jednak nieco go forsując, co pozwo- zania realizacji zamówień na tonaż handlo- utwierdził brytyjskich specjalistów wybuch liło o zwiększenie mocy o 2000 KM do peł- wy do stoczni USA. Z uwagi na organizacyj- wojny na Pacyfiku, gdzie w działaniach bo- nych 50 000 KM. Maksymalną prędkość ną złożoność tego procesu, postanowiono jowych broń torpedowa była stosowana oceniano na 36 węzłów, a zasięg na 4400 uwzględnić w planach skromniejszy wa- zdecydowanie częściej niż na Atlantyku. Mm przy prędkości 20 węzłów bądź 7700 riant „A”, i to mimo, że rok 1941 przyniósł Podstawowym jednak problemem, jaki Mm przy 12 węzłach. Koszt pojedyncze- stanął przed projektantami, była artyle- go okrętu z uzbrojeniem i pełnym zapasem 5. Jednostka należała do typu „S” standardowo uzbrojonego w 4 pojedyncze działa kal. 120 mm. Ze- ria głównego kalibru. Przyjęte początkowo amunicji, zgodnie z kalkulacją, miał wy- staw Mk IV ustawiono na pokładzie zamiast pierwsze- sprzężone działa kal. 120 mm o kącie pod- nieść 827 tys. £. go działa głównego kalibru. W celu kompensacji wysoko rozmieszczonej masy nie zamontowano drugiego dzia- niesienia luf 80° zostały w projekcie robo- W dniu 4 października 1941 r. projekt ła głównego kalibru, a trzecie i czwarte zastąpiono po- czym zastąpione identycznymi zestawa- „niszczyciela Programu 1942 uzbrojonego jedynczymi działami kal. 114 mm Mk V. Choć w okre- mi, jednak o kącie podniesienia luf jedynie w uniwersalną artylerię” został zaprezen- sie powojennym Savage był głównie wykorzystywany jako okręt doświadczalny, częściowo rozbrojony, to jed- 60°. Termin stworzenia nawet takiego syste- towany na posiedzeniu Rady Admiralicji. nak swoją wieżę Mk IV zachował aż do momentu zło- mu artyleryjskiego pozostawał jednak nieja- Dyskusja omal nie doprowadziła do za- mowania w roku 1962.

56 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Brytyjskie niszczyciele typu „Battle”

Niszczyciel Armada w rufowym ujęciu z 1945 roku. Fotografia dobrze ukazuje rozmieszczenie dział kal. 40 mm. Fot. zbiory Leo van Ginderen ciężkie straty niszczycieli , które należało jak możliwe było podjęcie decyzji o włączeniu 2 w wariancie stawiaczy min). Łączny koszt najszybciej wyrównać kosztem jednostek ze tych jednostek do Programu 1942 r. W od- budowy niszczycieli nowego typu określo- wzmocnionym uzbrojeniem plot. W końcu powiedzi Admiralicja przedstawiła szcze- no na 13,6 mln. £, to znaczy po 850 tys. £ lutego 1942 roku główny konstruktor flo- gółowe zadania nowych niszczycieli floty, za jednostkę. Przedstawione liczby nie wy- ty potwierdził zasadniczą możliwość budo- kładąc akcent na możliwość działania tych wołały zachwytu, lecz po tym, jak zaakcep- wy 40 niszczycieli, przy założeniach, że 10 relatywnie dużych jednostek w warunkach towało je Ministerstwo Skarbu, 27 kwietnia z nich będzie budowana zgodnie z uprosz- pogodowych, które uniemożliwiały zasto- 1942 r. na kolejnym posiedzeniu gabinetu czonym projektem. sowanie niszczycieli innych typów. Zazna- wojennego Program 1942 został ostatecznie Powyższe doprowadziło do sytuacji, że czono, że nowe okręty będą mogły opero- zatwierdzony. w programie pozostało jedynie 16 niszczy- wać na wszystkich TDW od Narwiku do W dniu zatwierdzenia Programu Ad- cieli floty nowego typu, przeznaczonych Morza Śródziemnego. Zaznaczono rów- miralicja ulokowała zamówienia na budo- przede wszystkim dla skompensowania nież, że choć prace nad projektem nisz- wę 10 okrętów nowego typu, a 12 sierpnia utraconych jednostek typu Tribal. Pozosta- czycieli z uniwersalną artylerią rozpoczęto tego roku – dalszych 8 jednostek. Wśród łe 24 okręty planowano zbudować zgodnie jeszcze przed przystąpieniem do wojny z Ja- tych ostatnich znalazły się 2 okręty z pierw- z przejściowym projektem (przyszłe jed- ponią, to utrata Prince’a of Wales i Repulsea szego zamówienia. Początkowo miała je bu- nostki serii „Sh”, „Co”, „Cr” i „Ce”). potwierdziła słuszność przyjętej koncepcji dować stocznia „J.S. White’a”, jednak na W końcu marca 1942 roku projekt budo- i konieczność wzmocnienia uzbrojenia plot. skutek jej uszkodzenia w wyniku bombar- wy okrętów przedstawiono do rozpatrzenia zespołów okrętów. Równocześnie zauważo- dowania, dosłownie kilka dni po ulokowa- Winstonowi Churchillowi. Rzecz charakte- no, że nowe niszczyciele nie mają zastąpić niu zamówienia, okręty przekazano innemu rystyczna, pierwsze pytanie premiera do- innych środków obrony plot. takich jak my- przedsiębiorstwu – stoczni „Cammell La- tyczyło właśnie niszczycieli: „Jakiego typu śliwce i krążowniki plot., a jedynie organicz- ird”. Zamówienia miały pozwolić na skom- i jak szybko będą budowane? Liczba okrętów nie je uzupełnić. W kwestii czasu budowy pletowanie dwóch flotylli, każda w składzie i tempo ich budowy mają określone znacze- Admiralicja poszła na ustępstwa, wyjaśnia- 8 niszczycieli. Nazwy jednostek określono nie!” Odpowiedź dotycząca nowych „nisz- jąc, że możliwe będzie w skrajnym przypad- nie od razu, w maju 1942 Komitet ds. na- czycieli floty” nie satysfakcjonowała Chur- ku skrócenie okresu budowy części okrętów zewnictwa okrętów postanowił, że pierwsze chilla, który stwierdził, że oczekiwany czas nowego typu o 3 miesiące do półtora roku. 4 niszczyciele zostaną nazwane na cześć ad- budowy wynoszący 21 miesięcy – zbyt dłu- Argumentacja Admiralicji zadziałała i 21 mirałów – Harman, Holmes, Howest i Law- gi dla okrętów, które nie stały się jeszcze krą- kwietnia 1942 r. na posiedzeniu gabinetu son. Dla pozostałych miały być wybrane na- żownikami, a już przestały być niszczycie- wojennego przedstawiono ostateczny wa- zwy zaczynające się od liter „A” i „B” , przy lami”. W dniu 2 kwietnia premier polecił riant programu budownictwa okrętowego czym część z nich nosiły niszczyciele zbu- Pierwszemu Lordowi Admiralicji przedsta- 1942. Zgodnie z tym dokumentem przewi- dowane w latach 1930-31, utracone w cza- wić bardziej szczegółowe informacje o no- dziana była budowa 42 niszczycieli – 16 no- sie wojny: Acasta, Acheron, Acorn, Ardent, wym projekcie, tak by na ich podstawie wego typu i 26 typu przejściowego (w tym Arrogant, Attentive, Basilisk, Bear, Blanche,

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 57 Brytyjskie niszczyciele typu „Battle”

Bleise, Breisen i Brisk. Jednak już w lipcu, w porównaniu z zakładanymi 18-21 miesią- nięcie zniszczenia przez nieprzyjaciela z po- aby podkreślić zasadniczą różnicę nowych cami, prototyp wszedł do służby po 23 mie- wietrza.” jednostek od niszczycieli „alfabetycznych” siącach od chwili położenia stępki, jednak Wydawać by się mogło, że w pełni lo- serii, postanowiono nadać okrętom orygi- dla większości niszczycieli okres ten wyno- giczne i zrozumiałe stanowisko Admirali- nalne nazwy, tak jak wcześniej uczyniono to sił 30-34 miesiące. Rekordzistów – Sainte- cji znów wywołało sprzeciw Churchilla. Na w przypadku typu Tribal. Dla nowych nisz- sa i Vigo, budowano 39 miesięcy. Było kil- posiedzeniu gabinetu wojennego w dniu czycieli wybrano nazwy pamiętnych bitew ka przyczyn takiego stanu rzeczy. Przede 1 kwietnia 1943 premier skrytykował dąże- w historii Wielkiej Brytanii, stąd też naro- wszystkim rozwinięty w końcu 1943 ma- nie marynarzy do wnoszenia wciąż nowych dził się typ Battle. sowy program budowy jednostek desanto- i nowych udoskonaleń do projektów nisz- Akurat w momencie, gdy wybierano na- wych typu LST(3) doprowadził do wstrzy- czycieli, co prowadziło do zwiększenia ga- zwy nowych niszczycieli, ich los po raz ko- mania prac na 9 okrętach typu Battle na barytów tych okrętów, które osiągnęły już lejny „zawisł na włosku”. Tym razem bodź- okres od 1 do 7 miesięcy. Zawodzili również niemal wielkość krążowników doby I woj- cem była decyzja o rezygnacji z budowy poddostawcy, przykładowo, firma „Craford” ny światowej. Pierwszy Lord Admiralicji przewidzianych w Programie 1942 r. czte- koncernu „Vickers” dostarczająca urządze- Pierwszy Lord Morski podjęli dyskusję, wy- rech krążowników typu Fiji, a włączenie do nia do kierowania ogniem artyleryjskim jaśniając, że nowe niszczyciele przeznaczone niego dodatkowych 9 lekkich lotniskow- Mk. VI przekazywała je z opóźnieniem od są nie do wykonywania zadań eskortowych, ców (do już przewidzianych 4 jednostek). 7 do 14 miesięcy! A bez nich wykańczanie lecz współdziałania z flotą na otwartym mo- W trakcie rozpatrywania tej kwestii na po- niszczycieli nie miało w ogóle sensu… rzu. W związku z tym muszą posiadać od- siedzeniu gabinetu wojennego w dniu Ciekawe, że choć okręty „wzoru 1942 r.” powiednią dzielność morską, niemożli- 1 sierpnia 1942 Churchill zapytał, czy Ad- zostały zamówione w liczbie, pozwalającej wą do uzyskania przy wyporności okrętów miralicja nie zamierzała by pójść jeszcze na skompletowanie 2 flotylli, jako jednost- mniejszej niż 2300 t. „Admiralicja – mówił dalej i zrezygnować z budowy niszczycie- ki dowodzenia (lidery) wyposażono całą Pierwszy Lord Morski – z radością budowa- li, których czas wejścia do służby wynosił szóstkę jednostek – Armada, Barfleur, Sain- ła by wszystkie niszczyciele Programu 1943 około 2 lat, zamawiając w zamian jednostki tes, St. James, Solebay i Trafalgar. r. jako typ Battle i jedynie brak dostatecznej mniejsze, które mogły być gotowe w okre- W dniu 22 listopada 1942 Komitet pla- liczby odpowiednich pochylni zmusza nas do sie jednego roku. Gabinet wojenny zgod- nowania perspektywicznego przedstawił pójścia na kompromis, włączając do Progra- nie z sugestią premiera rekomendował Ad- pierwszy wariant programu budownictwa mu 1943 r. 17 niszczycieli typu przejściowego. miralicji rozpatrzenie budowy dodatkowej okrętowego na rok 1943. Godne uwagi, że Ponieśliśmy ciężkie straty w klasie niszczycieli liczby niszczycieli eskortowych typu Hunt po raz pierwszy od roku 1923 do progra- i obecnie mamy w służbie mniej takich jedno- w charakterze alternatywy typu Battle. Jed- mu nie został włączony żaden krążownik. stek, niż potrzebujemy”. Pierwszy Lord Ad- nak marynarze nadal obstawali za nowy- Ogólna liczba zamówionych niszczycie- miralicji ze swej strony obiecał skrócić czas mi niszczycielami, motywując to tym, że li powinna pozostawać na poziomie roku budowy niszczycieli floty do 16-18 miesię- typ Hunt nadaje się do działań w strefie 1942 i wynosić 42 jednostki, jednak zmie- cy. Churchill, mimo swego uporu, potrafił wód przybrzeżnych i na Morzu Śródziem- niono proporcje między typami: zamie- słuchać mądrych argumentów, w rezultacie nym, do operowania na oceanach potrzeb- rzano zbudować 25 jednostek typu Battle ta część Programu 1943 r., która dotyczyła ne są jednak większe jednostki. Ostatecznie, i tylko 17 typu przejściowego (przyszły typ niszczycieli, została zatwierdzona w pełnym 22 września 1942 podjęto ostateczne decy- Weapon). Dalsze zwiększenie liczby zamó- zakresie. zje w kwestii Programu 1942 r., w którym wionych okrętów typu Battle było niemoż- Do „wzór 1943 r.” lub „późnego Bat- zachowano 16 jednostek typu Battle. Rów- liwe z uwagi na brak odpowiednio przy- tle” wniesiono pewne zmiany. Nieznacz- nocześnie do programu powróciły 3 z 4 krą- stosowanych pochylni. Po kilku dniach, nie zwiększono szerokość kadłuba, co spo- żowników, a liczbę uzupełniających lotni- mimo wszystko postanowiono włączyć do wodowało pewien wzrost wyporności. skowców ograniczono do 3. programu jeszcze jednego Battle’a, które- Wprowadzono zmodernizowane zestawy Seria, budowana zgodnie z pierwotnym go budowę podjęto na pochylni, wcześniej głównego kalibru Mk IV*. W miejsce nie projektem, otrzymała umowne oznaczenie przeznaczonej dla krążownika, skreślone- spełniającego oczekiwań działa kal. 102 mm „wzór 1942 r.” lub „wczesny Battle”. Budowę go z Programu 1942 r. Taka też liczba – 43 zamontowano pojedyncze działo plot. kal. okrętów realizowały 4 stoczni – „Hawthorn niszczycieli, w tym 26 typu Battle, weszła 114 mm Mk IV na cokołowym łożu Mk V*. Leslie” i „Swan Hunter” w Tyne (odpo- do ostatecznego wariantu projektu Progra- zmieniono również zestaw małokalibrowej wiednio 3 i 4 jednostki), „Fairfield” w Glas- mu 1943, przygotowanego w marcu 1943 artylerii plot. W końcu wzmocniono także gow (5 okrętów) oraz „Cammell Laird” roku. W memorandum załączonym do uzbrojenie torpedowe instalując w miejsce (4 jednostki). Stępki pod pierwsze 4 nisz- projektu, Pierwszy Lord Admiralicji A.W. czterorurowych nowe pięciorurowe wyrzut- czyciel serii położono między październi- Alexander zauważył: „Do chwili obecnej od- nie torpedowe. Dla „późnych Battle’ów” za- kiem a grudniem 1942, kolejnych 11 w roku czuwamy ostry niedostatek niszczycieli flo- mówiono amerykańskie urządzenia kiero- 1943, a ostatni okręt – Gabbard – dopie- ty, w związku z czym proponuję kontynu- wania ogniem artyleryjskim Mk 37, jako, że ro w lutym 1944. Pierwszy Battle – Barfleur ację polityki zamawiania tylu niszczycieli, ile krajowe nie spełniały oczekiwań. wszedł do służby we wrześniu 1944 r. Mię- możemy zbudować…. Badania wykazały, że W okresie marzec – czerwiec 1943 zamó- dzy czerwcem a lipcem następnego roku do niszczyciel «wzór 1942 r.» posiada najmniej- wiono 24 okręty „wzór 1943 r.”, a dla 2 zare- służby weszły jeszcze dalsze 4 okręty (Cam- sze z możliwych wymiary, pozwalające na zerwowano nawet numery burtowe i nazwy. perdown, Armada, Trafalgar i Hogue), po- spełnienie wymagań stawianych przed nisz- Ostatnią parę zaprojektowano jako dłuższy zostałe jednostki zasiliły Royal Navy po za- czycielem floty. Doświadczenie wojenne po- o 3 m i szerszy o 0,75 m wariant „późnego kończeniu II wojny światowej. Ostatnie 2 kazało, że poza siłą ognia, uzbrojeniem tor- Battle’a”. Zwiększenie wymiarów pozwoli- niszczyciele „wzór 1942 r.” – Gabbard i Vigo pedowym, prędkością i zasięgiem, niszczyciel ło na wzmocnienie uzbrojenia i umieszcze- było gotowe dopiero w grudniu 1946. Czas floty powinien również dysponować ciężkim nie na pokładzie dziobowym trzeciej wieży budowy okrętów zwiększył się znacznie uzbrojeniem plot., pozwalającym na unik- Mk VI. Zamówienia 1943 roku umieszczo-

58 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Jutland w burtowym ujęciu. Za kominem widoczne działo Mk V* kal. 114 mm, maj 1950 roku. Fot. zbiory Hartmut Ehlers no w 7 stoczniach, w tym 4, które miały już mniejszym okrętom serii „CR”. Ostatecz- ziomą. Do stępki wewnętrznej był przynito- doświadczenie budowy Battle pierwszej se- nie i te 4 Battle poszły na złom. W końcu wany pas zewnętrznego poszycia o grubości rii: „Hawthorn Leslie” (5 okrętów), „Swan 2 ostatni okręty o zwiększonych gabarytach 15,9 mm na rufie i śródokręciu, a 8,9 mm Hunter” (3), „Fairfield” (3) i „Cammell La- – Vimiera i Ypres przeklasyfikowano jako na dziobie. Wytrzymałość wzdłużną kon- ird” (6 jednostek). Do tego doszły jeszcze jednostki nowego typu Daring, które otrzy- strukcji poza stępką pionową, zabezpieczało „Alexander Stephen” w Govan, której zle- mały odpowiednio nazwy – Danae i De- również 14 dennych, 21 podpokładowych cono 3 jednostki, „John Brown” – 4 okrę- light (przy czym pierwszej z nich i tak nie i 18 burtowych wzdłużników. Ze stępką pio- ty, a także „Vickers-Armstrong” w Tyne – 2 ­ukończono). nową za pomocą kątowników połączono niszczyciele. Zakończenie wojny spowodo- 110 wręg (dalszych 12 zamocowano na ste- wało zasadniczą korektę planów budowy Opis konstrukcji wie dziobowej). Numeracja wręg biegła od niszczycieli. Z 26 jednostek typu Battle za- Kadłub dziobu w kierunku rufy, przy czym za nr mówionych w roku 1943, do służby we- Jedynym, co rzeczywiście odróżniało ka- 0 przyjmowano wręgę dziobowego pionu. szło jedynie 8 – pierwszy (Dunkirk), w listo- dłub nowego „niszczyciela floty” od po- Wielkość przerw między wręgami na całej padzie 1946, 6 okrętów w ciągu roku 1947 przednich typów była płaska rufa. Część długości kadłuba była przemienna i zróżni- i ostatni (Alamein) w maju 1948. Równo dziobową wykonano, tak jak prosili ma- cowana (z uwzględnieniem wygody mon- połowa z oddanych do służby niszczycie- rynarze, na wzór niszczycieli typu Tribal tażu elementów wyposażenia we wnętrzu li (Agincourt, Alamein, Corunna i Jutland I) z mniejszym rozgięciem wręg i nachyle- przedziałów) w zakresie od 0,53 do 1,63 m. była przystosowana do pełnienia funkcji fla- niem stewy dziobowej. Pokład dziobowy, Na długości podwójnego dna (wysokość gowca. Czas budowy okazał się w praktyce który rozciągał się na 2/5 długości kadłuba, przestrzeni międzydennej – 0,61 m), któ- jeszcze dłuższy niż to miało miejsce w przy- posiadał niewielki wznos w kierunku dzio- re rozciągało się jedynie pod przedziałami padku okrętów pierwszej serii. Dunkirk i Ju- bu w celu zwiększenia dzielności morskiej. zajętymi przez układ napędowy (od wręgi tland I budowano przykładowo 29 miesięcy, Wysokość nawodnej burty u stewy dziobo- nr 58 do wręgi nr 91) wręgi wykonane były pozostałe od 37 do 50 miesięcy(rekordzistą wej wynosiła 6,63 m, a śródokręciu – 2,23 z arkuszy blach i kątowników, a na dziobie był Alamein). Budowę wszystkich pozosta- m. W kadłubie w celu zmniejszenia jego i rufie – z profili stalowych o kształcie П. 15 łych niszczycieli „wzór 1943 r.” przerwano masy zastosowano wzdłużny system wią- głównych poprzecznych grodzi wodoszczel- 15 października 1945 r. 7 okrętów roze- zań. Brytyjczycy okazali się jednak wyjąt- nych dzieliło kadłub n 16 przedziałów. Przy brano na pochylniach, a dalszych 5 odda- kowo konserwatywni, w związku z czym zatopieniu dowolnych 2 przedziałów okręt no na złom wkrótce po wodowaniu. Kadłu- spawanie zastosowano w bardzo ograniczo- powinien zachować pływalność. by 4 jednostek (Albuera, Jutland II,6 Namur nym zakresie, jedynie do łączenia konstruk- Zewnętrzne poszycie składało się z 10 pa- i Oudernarde) wodowane między czerw- cji o drugorzędnym znaczeniu. W związku sów blach o grubości 7,6-15,2 mm na śród- cem a listopadem 1945, zakonserwowano z tym kadłub był dość ciężki – 1157 t. Pio- okręciu oraz odpowiednio 5,7-7,6 mm na w celu wykończenia w dalszej perspektywie. nową stępkę wykonano z ciągłych arkuszy dziobie i rufie. W okresie kwiecień – czerwiec prowadzo- blach, dzięki czemu była wodoszczelna na Nowe niszczyciele, podobnie jak ich no bezskuteczne rozmowy z władzami Ho- całej swej długości. W części dziobowej łą- poprzednicy, posiadały 2 ciągłe pokła- landii na temat wykończenia tych jedno- czyła się z dziobnicą, za pomocą elemen- dy – górny (główny) i półbaku. Górny po- stek dla holenderskiej marynarki wojennej. tu, stanowiącego odlew o skomplikowanej 6. Pierwszy, noszący taką nazwę, później nazwę Później jednostki zaproponowano Norwe- formie. Stępka pionowa za pomocą kątow- otrzymał jeden z niszczycieli, który wszedł do służby gii, jednak Norwegowie dali pierwszeństwo ników łączyła się z wewnętrzną stępką po- w roku 1947 – dawny Malplaquet.

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 59 Tekst

Tym razem Saintes w porcie La Valetta na Malcie. Ta fotografia doskonale ukazuje rozmieszczenie uzbrojenia i elektroniki. Fot. zbiory Hartmut Ehlers kład pokrywano masą „Semtex”, podobną nowej i działek lotniczych, najważniejszych pary – temperatura 330°C i ciśnienie 400 do cementu. Pokrycie powierzchni pokła- z punktu widzenia stosowania broni plot. atm. (dla porównania kotły amerykańskiego du czyniło ją mniej śliską. Naturalny kolor punktów. Wspomniana osłona wyłącza- typu Gearing – para o temperaturze 400°C „Semteksu” był szary, jednak z reguły był ła 21 t wyporności niszczycieli. W pierw- i ciśnieniu 500 atm., a parametry niemiec- barwiony. Przy tym nie było żadnych ogra- szej kolejności miejscową ochronę otrzyma- kich kotłów były jeszcze wyższe). Przedział niczeń co do zastosowanego koloru, który ły komory amunicyjne. Osłonę stanowiły dziobowej kotłowni znajdował się między pozostawiano wyborowi d-cy okrętu. Nie- 2 warstwy 6,35 mm arkuszy blach ze sta- wręgami nr 58 a nr 65, a rufowej między które okręty typu Battle posiadały pokład li o podwyższonej odporności, położone wręgami nr 65 a nr 72. Kanały odprowa- barwiony na kolor ciemno-niebieski, jed- bezpośrednio na zewnętrzne poszycie po- dzające spaliny z obu kotłowni połączono nak większość – w różnych odcieniach zie- niżej linii wodnej w rejonie komór amuni- w jeden szeroki komin. Zapas wody kotło- leni. Później okazało się, że malowano bez- cyjnych. Grubość pokładu w tym miejscu wej (46 t) znajdował się w zbiorniku bur- pośrednio stalowy pokład. Poniżej górnego również została zwiększona z 3,81 mm do towym prawej burty w pierwszej kotłowni. pokładu przebiegały rufowa i dziobowa wo- 6,35 mm. Działa głównego kalibru otrzy- Dwie turbiny systemu Parsonsa umieszczo- doszczelne platformy, które wraz z uzu- mały osłonę w postaci tarcz o grubości 12,7 no we wspólnym przedziale maszynowym, pełniającymi grodziami wzdłużnymi i po- mm, a rury służące do podawania amuni- znajdującym się między wręgą nr 72 a nr 80. przecznymi dzieliły wnętrze kadłuba okrętu cji osłonięto arkuszami o grubości 9,53 mm. Jednostopniowe przekładnie redukcyjne zo- na mniejsze przedziały. Opancerzenie przeciw pociskom broni ma- stały umieszczone w oddzielnym przedzia- Niszczyciele otrzymały dość zwartą dwu- szynowej i działek lotniczych tej samej gru- le między wręgami nr 80 a nr 85. Śruby na- kondygnacyjną dziobową nadbudówkę bości otrzymał również mostek dziobowej pędowe wykonane z brązu manganowego z odsłoniętym (otwartym) mostkiem, z któ- nadbudówki. Dodatkowymi arkuszami 6,35 miały średnicę 3,5 m i skok 4,2 m. rego kierowano okrętem oraz jego uzbroje- mm osłonięto system kierowania ogniem Maksymalna moc turbin sięgała 50 000 niem i środkami technicznymi. Na okrętach dział głównego kalibru i pomieszczenia, KM przy 300 obrotach/minutę. W cza- typu Battle zamontowano jedynie fokmaszt, gdzie znajdowała się kabina radiowa oraz sie prób w ruchu rekordową moc osiągnął tak by nie ograniczać kąta ostrzału automa- urządzenia radarowe. Poza tym pancerne Camperdown – 52 700 KM, siłownia Tra- tycznych dział plot. w projekcie maszt był kożuchy tej samej grubości otrzymały ka- falgar uzyskała moc 51 918 KM, a Barfleur trójnożny, jednak w trakcie budowy, aby ble zasilające radary i urządzenia kierowa- odpowiednio – 51 065 KM. Rekordzistą zwiększyć powierzchnię dla rozmieszczenia nia ogniem. prędkości był Vigo, który na próbach uzy- anten radiolokatorów, zmieniono konstruk- skał 33,5 węzła, pozostałe jednostki o parę cję na kratownicową. Siłownia dziesiątych, a nawet cały węzeł mniej. Okrę- Dwuwałowa turbinowa siłownia o łącz- ty „wzór 1943 r.” uzyskały praktycznie ta- Konstrukcyjna ochrona nej wadze 665 t została rozmieszczona kie same parametry. Projektantom nie uda- W toku żarliwych dyskusji postanowiono w 4 rozmieszczonych liniowo przedziałach. ło się spełnić jednego z głównych wymogów wyposażyć jednostki typu Battle w miejsco- W pierwszych dwóch – kotłowych – za- założonych w typie Battle w związku z per- wą konstrukcyjną ochronę przed ogniem montowano po jednym trój kolektorowym spektywicznym użyciem jednostek na TDW broni pokładowej samolotów. Zapropo- kotle parowym typu Admiralicji wraz z nie- Oceanu Spokojnego, a mianowicie dużego nowano osłonięcie lekkim opancerzeniem zbędnym wyposażeniem. Kotły charaktery- zasięgu. Przy zapasie paliwa wynoszącym chroniącym przed pociskami broni maszy- zowały się relatywnie niskimi parametrami 778 t niszczyciele tego typu mogły osiągnąć

60 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Brytyjskie niszczyciele typu „Battle”

4400 Mm przy prędkości 12 węzłów. Nawet wcześniejsze niszczyciele typów „L” i „M” projektowane z przeznaczeniem do dzia- łań na TDW Morza Śródziemnego, przy mniejszym zapasie paliwa (567 t), posiada-

ły znacznie większy zasięg – 5500 Mm przy Grotnik Tomasz Rys.

prędkości krążowniczej (15 węzłów). Nor- (1946) „Cadiz” matyw zużycia paliwa przy pełnej pręd- kości wynosił 17,5 t/godz., a wody między 1,25 a 3 t. Pomiary przeprowadzone pod- czas prób w ruchu Camperdown w czerw- cu 1945 r. wykazały następujące godzin- ne zużycie paliwa: 2,82 t przy 16,36 węzła, 5,4 t przy 22,75 węzła, 9,5 t przy 27 węzłach, 15,5 t przy 30,5 węzła oraz 19,4 t przy pełnej mocy i prędkości 32,65 węzła. Na niszczy- cielach „wzór 1943 r.” godzinne zużycie pali- wa było jeszcze większe – średnio 18,5 przy pełnej mocy, a dla Barrosa – nawet 20,25 t. Zużycie wody mieściło się w szerokim prze- dziale od 1,3 t/godz. dla Jutland do 6,36 t/ godz. dla Agincourt.

Mechanizmy pomocnicze i wyposażenie W celu zmniejszenia wpływu falowania morza na prowadzony ogień artyleryjski do celów powietrznych, projekt przewidy- wał zastosowanie stabilizatorów przechyłów opracowanych przez firmę „Denny Bros”, podobnych do tych w jakie wyposażo- ne były niszczyciele eskortowe typu Hunt. Zgodnie z obliczeniami stabilizatory po- winny wygasić przechyły boczne do 25° przy prędkości 20 węzłów. Opinie dowód- ców niszczycieli eskortowych w kwestii uży- teczności i sprawności technicznej stabiliza- torów były jednak bardzo niejednoznaczne. W związku z tym Kontroler Admiralicji podjął decyzję by stabilizatory zamontować w celach porównawczych jedynie na Cam- perdown i Finisterre, a na pozostałych nisz- czycielach uzyskane w ten sposób pomiesz- czenia kadłuba wykorzystać jako zbiornik na dodatkowe 60 t paliwa. W pozostałym zakresie mechanizmy po- mocnicze niszczycieli typu Battle posta- rano się w maksymalnym stopniu zunifi- kować ze stosowanym na wcześniejszych seriach okrętów. Największych przeróbek, w porównaniu z niszczycielami typu „L” i „M” wymagała sieć elektryczna jednostek w związku ze zwiększeniem liczby odbior- ników energii, szczególnie środków radio- lokacji i łączności radiowej. Na typie Bat- tle zainstalowano 2 turbogeneratory każdy po 200 kW i 3 generatory dieslowskie, każ- dy po 100 kW, co dawało w sumie 700 kW, podczas, gdy jednostki typu „L” posiadały raptem 460 kW. Łączna masa generatorów elektrycznych wynosiła 30 t. do sygnaliza- cji świetlnej i oświetlania obiektów w ciem- nych porach doby służył reflektor bojowy o średnicy lustra 30” (90 cm)na pomoście

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 61 Tekst

Niszczyciel Alamein na redzie Villefranche, małego malowniczego portu francuskiej Riwiery, 11 marca 1950 roku. Fot. zbiory Hartmut Ehlers

środkowej nadbudówki oraz 4 reflektory sy- nej wyporności oraz 0,84 m przy wypor- były podawane dźwigiem znajdującym się gnałowe, po 2 z lustrem o średnicy 10” i 20”, ności standardowej. Mimo tego, przechyły w centralnym szybie. Dźwig posiadał rów- na nadbudówce dziobowej. boczne okazały się płynne. Ich okres wyno- nież urządzenie pozwalające na usuwanie Pokładowe środki pływające, w jakie wy- sił 10-10,5 sek. przy prędkości 25 węzłów wystrzelonych łusek do specjalnego prze- posażono typ Battle odpowiadały standar- i sile wiatru 6-7 stopni. działu w przestrzeni między pokładami. dowemu wyposażeniu brytyjskich nisz- Etatowy zapas amunicji głównego kalibru czycieli lat 1940 i obejmowały: 2 kutry Uzbrojenie wynosił 1200 pocisków, w tym półprzeciw- motorowe 25 stopowe (7,6 m), 1 27 stopowy Podstawę uzbrojenia niszczycieli typu pancernych oraz 720 burząco-odłamko- welbot (8,2 m) oraz jedna motorowa din- Battle pierwszej serii stanowiły 2 dwudzia- wych. Niszczyciele typu Battle były jedyny- gi 16 stopowa (4,88 m). Środki ratunkowe łowe wieże Mk IV z działami kal. 114 mm mi okrętami, na których stosowano wieże obejmowały 4 tratwy ratunkowe 22 miej- Mk. III o długości lufy 45 kalibrów. Arma- Mk IV. scowe i 4 tratwy 9 miejscowe, 6 tratew syste- ta ważyła 2814 kg, a wieża Mk IV sięgała 46 Na niszczycielu Saintes, który wszedł do mu Dentona i 6 systemu Carly’ego. Łącznie t. kąt podniesienia luf w płaszczyźnie pio- służby we wrześniu 1946 druga wieża głów- środki ratunkowe obliczone były na przyję- nowej mieścił się w przedziale od -10° do nego kalibru została zastąpiona ekspery- cie 399 ludzi. +70° (zgodnie z innymi źródłami od -5° do mentalnym modelem Mk VI – unowo- +80°), co pozwalało na prowadzenie dość cześnionym wariantem wieży Mk IV. Po Manewrowość, stateczność, dzielność efektywnego ognia zarówno do celów mor- pomyślnym zakończeniu prób wieże Mk. VI morska skich jak i powietrznych. Dzięki wprowa- montowano na australijskich niszczycielach Pełny cykl prób w ruchu, jakie przeszedł dzeniu półautomatycznego reżimu prowa- typu Battle i Daring, a następnie na szero- Camperdown w czerwcu 1945 dał następu- dzenia ognia, znajdującą się we wnętrzu kiej gamie okrętów Royal Navy do połowy jące wyniki. Średnica cyrkulacji wynosiła wieży obsługę, udało się zredukować do lat 1970-tych7. Australijski typ Battle dru- 665 jardów (608 m) przy prędkości 32,5 wę- 4 osób – d-ca wieży, celowniczy, 2 ładow- giej serii został uzbrojony w nieco zmoder- zła a 490 jardów (448 m) przy 25 węzłach. niczych. Waga pocisku wynosiła 24,75 kg, nizowane wieże głównego kalibru Mk IV*. Na całkowite zatrzymanie się z „całą mocą a jego prędkość początkowa dochodziła do Montowane na niszczycielach pierwszej naprzód” przy pracy obu turbin na biegu 747 m/sek. Maksymalna donośność pozio- serii działo plot. kal. 102 mm Mk XXIII sta- wstecznym niszczyciel potrzebował nieco ma przy kącie podniesienia lufy 45° wyno- nowiło typowy przykład uzbrojenia czasów ponad 90 sekund (rekordziście Vigo udało siła 18 975 m, a pułap – 12 495 m przy kącie wojny. Posiadało maksymalnie uproszczoną zatrzymać się w równe 90 sek.) podniesienia 80°. Szybkostrzelność docho- konstrukcję, przeznaczoną do obsługi przez W raportach oficerów, pełniących służ- dziła do 20 strzałów/minutę z lufy. Żywot- słabo przygotowanych marynarzy-rezerwi- bę na niszczycielach typu Battle, podkre- ność lufy działa kal. 114 mm wynosząca 650 stów. Taniość konstrukcji i prostota montażu śla się dobrą stateczność i brak wibracji ka- wystrzałów, była istotnie niższa od żywot- zadecydowały o szerokim zastosowaniu tego dłuba. Przy pełnej wyporności 3291 t kres ności luf dział kal. 120 mm, stosowanych na modelu – podobne działa uzbrajano nie tyl- wykresu stateczności występował przy ką- innych typach niszczycieli (800-1050 wy- ko okręty, ale także masowo statki handlowe. tach powyżej 90°, a maksymalny moment strzałów w zależności od modelu działa). Z uwagi na brak jakiejkolwiek mechaniza- prostujący przy kącie 44°. Przy wyporności Kierowanie ogniem zabezpieczał scentrali- cji i automatyzacji obsługa działa Mk XXIII standardowej te wskaźniki były skromniej- zowany system Mk. VI HA/LA, lecz w przy- 7. Ten model dział montowano na niszczycielach ra- sze odpowiednio 65° i 35°. Metacentrum padku jego awarii każda wieża dysponowała kietowych typu County, fregatach typu Whitby, Leopard, dla niszczycieli wynosiło – 1,09 m przy peł- własnym dalmierzem MRS-3. Pociski i łuski Salisbury, Rothesay i Leander.

62 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Brytyjskie niszczyciele typu „Battle” wymagała 8 ludzi. Waga całego systemu wy- Skład małokalibrowej artylerii plot. róż- zamiast dział Oerlikon otrzymało począt- nosiła około 5 t. Ogień prowadzono scalo- nił się na okrętach poszczególnych serii. kowo po 2 „antyczne” działa kal. 40 mm ną amunicją o wadze 24 kg (masa pocisku Okręty „wzór 1942 r.” zgodnie z projektem „pom-pom” Mk XV lub Mk XVI na skrzy- – 14,25 kg) na odległość do 16 500 m. Kąt posiadały 4 podwójne stabilizowane zesta- dłach mostka (co prawda na nowoczesnych podniesienia lufy w przedziale od +5° do 80° wy kal. 40 mm Bofors – „Hazemeyer” Mk lawetach od sprzężonych dział Oerlikon) (wg innych danych od -10° do +60°). Teore- IV – po 2 na środkowej i rufowej nadbu- Taka „hybryda” ważyła niemało – około 1 tycznie działo posiadało pole ostrzału 360° dówce. Taki zestaw ważył 7 t i jego działa t, lecz jej szybkostrzelność była bardzo ni- w płaszczyźnie poziomej, jednak w praktyce można było poruszać w płaszczyźnie pio- ska – raptem 115 strzałów/minutę. Etato- z uwagi na niezbyt szczęśliwe rozmieszcze- nowej w przedziale od -10° do +90°. Prak- wy zapas amunicji stanowiło 1440 pocisków nie, istniało znaczne martwe pole (na wcze- tyczna szybkostrzelność 120 strzałów/ na lufę dla dział Boforsa i 2440 na lufę na śniejszych brytyjskich niszczycielach działo minutę z lufy. System naprowadzania na- Oerlikona. Począwszy od piątego okrętu za- to było zainstalowane bliżej rufy – na sta- pędzany elektrycznie, a kierowanie ogniem miast działa plot. kal. 102 mm montowano nowisku drugiej wyrzutni torpedowej i po- za pomocą radaru typ 282. Podobne zesta- jeszcze jedno automatyczne działo kal. 40 siadało dużo lepsze pole ostrzału). W związ- wy artyleryjskie, opracowane na podstawie mm – jednolufowe Mk VII. Było to działo ku z tym działa kal. 102 mm zamontowano holenderskiego wzorca, były szeroko rozpo- wystarczająco kompaktowe, ważyło około jedynie na 4 okrętach – Barfleur, Camper- wszechnione na brytyjskich niszczycielach 1,5 t, lecz równocześnie posiadało hydrau- down, Armada i Trafalgar8, a i te oficjalnie wojennej budowy, począwszy od serii „S ”. liczny napęd systemu naprowadzania. Kąt uważano za służące do strzelania pociskami Uzupełnienie dział kal. 40 mm stano- przemieszczenia lufy w płaszczyźnie pio- oświetlającymi. Pozostałe jednostki „wzór wiły automatyczne działa kal. 20 mm Oer- nowej wynosił od -5° do +90°. Dla zapew- 1942 r.” weszły do służby już bez tego działa. likon, których liczba na poszczególnych nienia sprawności bojowej w przypadku Na okrętach drugiej serii na tym nieudanym okrętach mocno się różniła. Projekt przewi- awarii centralnego systemu hydrauliczne- miejscu umieszczono działo kal. 114 mm. dywał 2 pojedyncze działa Mk VIIA i 2 po- go, działo wyposażono w awaryjną ręczną Pojedyncze działo Mk V* pod względem pa- dwójnie sprzężone Mk V. Pojedyncze Oer- pompę hydrauliczną. Do początku lat 1950- rametrów balistycznych odpowiadało dzia- likony montowano na skrzydłach mostku, tych działa Oerlikon zdemontowano jako łom, zamontowanym we wieżach Mk IV, jedno z dział sprzężonych na dziobowej nie odpowiadające współczesnym wymaga- choć warunki pracy jego obsługi były zdecy- nadbudówce zaraz za drugą wieżą głów- niom, zamieniając je właśnie automatyczny- dowanie gorsze, a kąt podniesienia lufy się- nego kalibru, a kolejne na górnym pokła- mi działami kal. 40 mm Mk VII. Dodatko- gał jedynie 55°. Działo posiadało elektryczny dzie w pobliżu rufy między zrzutniami napęd systemu naprowadzania. Praktycznie bomb głębinowych. Pojedyncze działa na- 8. Zgodnie z rocznikiem Conway’s takie działo otrzy- działo stanowiło połączenie lawety arma- prowadzano ręcznie, zaś podwójni e sprzę- mał także Hogue. 9. Różnorodne modyfikacje działa kal. 114 mm Mk ty kal. 120 mm Mk XXII z lufą kal. 114 mm żone posiadały hydrauliczny napęd syste- V montowano na niszczycielach serii „Z ”, „C a”, „C h”, Mk IV, ważącą 2759 kg9. mu naprowadzania. Pierwszych 6 okrętów „Co”, „Cr” i fregat typu Tribal.

Ta fotografia Cadiz z lipca 1951 roku doskonale ukazuje rozmieszczenie działek kal. 40 mm i wyrzutni torped. Fot. zbiory Hartmut Ehlers

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 63 Tekst

Coruna na początku 1955 r. Fot. zbiory Hartmut Ehlers wo niszczyciele otrzymały po 3 takie działa cie montowano równocześnie trzy modele ży uznać za słabe. Składało się z 4 miotaczy – na skrzydłach mostka oraz za drugą wieżą dział tego samego kalibru. Trudno nazwać bomb głębinowych na pokładzie rufowym głównego kalibru, rufowe sprzężone działo takie rozwiązanie optymalnym. Z pojedyn- (niektóre źródła mówią, że okręty pierwszej Oerlikon usunięto bez zamiany. Tym spo- czymi Mk VII sprawa jasna, inne działa serii posiadały jedynie po 2 miotacze) oraz sobem, w ostatecznym wariancie „wcze- kal. 40 mm po prostu się tam nie mieściły. 2 zrzutni bomb głębinowych. Zapas stano- sne Battle” posiadały tuzin luf kal. 40 mm – Lecz dlaczego dwa modele dział podwójnie wiło 60 bomb głębinowych. 4 podwójnie sprzężone i 4 pojedyncze. sprzężonych? Rzecz w tym, że działa STA- Łączna waga uzbrojenia, włącznie z sys- W grudniu 1945 postanowiono na AG Mk II uważano za bardziej „produktyw- temem stabilizacji, wynosiła 367 t. 6 znajdujących się w budowie jednostkach „ ne” z uwagi na fakt, że każde z nich posiada- wzór 1942 r.” (Saintes, St. James, Vigo, Sluys, ło indywidualny system kierowania ogniem Wyposażenie radioelektroniczne Gabbard i Cadiz) zastąpić 4 zestawy „Haze- na bazie radaru typ 262. Przyszło jednak za- Do wykrywania celów nawodnych i po- meyera” 2 podwójnie sprzężonymi działa- płacić za to masą, bowiem zestaw ważył 17,5 wietrznych służył radar typ 293, do da- mi kal. 40 mm STAAG Mk II10. Przy czym t. poza tym umieszczenie czułych urządzeń lekiego rozpoznania celów powietrznych Saintes wszedł do służby bez dział STAAG, kierowania ogniem bezpośrednio przy dzia- radar typ 291. Do kierowania ogniem ar- które otrzymał później. Na Sluys od samego le, podlegającemu silnym wstrząsom, pro- tylerii głównego kalibru służył „rozwinię- początku nie montowano dział Oerlikona, wadziło do częstych awarii. W związku ty” system kierowania ogniem Mk VI HA/ zamiast których ustawiono 6 pojedynczych z tym dla „zabezpieczenia” zamontowano LA. Podstawowe jego elementy mieści- dział kal. 40 mm Mk VII – jedno za drugą dodatkowo podwójnie sprzężone Mk V – ły się w masywnej (waga około 7 t), stabi- wieżą głownego kalibru, dwa na skrzydłach prostsze i bardziej niezawodne, bez stabili- lizowanej w dwóch płaszczyznach wieży mostka, dwa na środkowej nadbudówce i na zacji i wskazywania celów w oparciu o dane z zasilaniem elektrycznym, znajdującej się pokładzie rufowym. Finisterre również nie centralnego systemu kierowania ogniem na dachu dziobowej nadbudówki (dla ści- otrzymał Oerlikonów, lecz w zamian zain- (Mk V został zaprojektowany na bazie ame- słości system stabilizacyjny pracował efek- stalowano jedynie 4 pojedyncze działa kal. rykańskiego wzoru Mk I11). Poza tym Mk V tywnie jedynie przy falowaniu nie prze- 40 mm Bofors uzupełnione parą „pom-po- ważył raptem 6,5 t. Zapas amunicji kal. 40 kraczającym 3-4 stopni). Dodatkowe 3 t mów”. Armada w chwili wejścia do służby mm Bofors na niszczycielach „wzór 1943 r.” przeznaczono na wyposażenie systemu kie- dysponowała poza działami typu Bofors – stanowiło 1400 pocisków na lufę. rowania ogniem, znajdujące się w nadbu- Hazemeyer jedynie 2 „pom-pomami” i parą Uzbrojenie torpedowe na okrętach dówce (przede wszystkim, urządzenia ob- pojedynczych Oerlikonów. pierwszej serii składało się z dwóch cztero- liczeniowe). Podstawę systemu stanowił Na jednostkach drugiej serii od począt- rurowych wyrzutni torpedowych kal. 533 radar kierowania ogniem typ 275, które- ku nie montowano już Oerlikonów. Liczba mm, umieszczonych w osi symetrii jed- dział kal. 40 mm Bofors odpowiadała pier- nostki za kominem. Niszczyciele drugiej 10. STAAG – Stabilised Tachymetric Anti Aircraft Gun – pol. „stabilizowane tachometryczne działo plot.” wotnemu wariantowi „wzór 1942 r.” – 8 luf, serii otrzymały po 2 pięciorurowe wyrzut- 11. Ciekawe, że podobną kombinację – parę STA- lecz ich rozmieszczenie było nieco inne. Na nie12. Do kierowania strzelaniem torpe- AG i jeden Mk V – zainstalowano na części niszczycie- li typu Daring, które weszły do służby w latach 1952-54. skrzydłach mostka umieszczono 2 jedno- dowymi służył celownik TSD Mk III, za- Co więcej, w toku modernizacji w połowie lat 60-tych lufowe Mk VII, na środkowej nadbudówce mieniony na okrętach późniejszej budowy działa STAAG zdemontowano z jednostek, zastępując je – sprzężone podwójnie Mk V, a na rufowej przez TSD Mk III**. prostszymi Mk V. 12. Zgodnie z niektórymi źródłami, pięciorurowe nadbudówce 2 podwójnie sprzężone STA- Uzbrojenie do zwalczania okrętów pod- wyrzutnie torpedowe montowano już na części okrętów AG Mk II. Tym samym na jednym okrę- wodnych w początkowym wariancie nale- „wzór 1942 r.”.

64 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Brytyjskie niszczyciele typu „Battle” go anteny znajdowały się po bokach wie- zowanym wariancie trafił na pokłady nisz- Pełniący służbę na jednostkach typu Bat- ży (prawa była nadawcza, a lewa – od- czycieli typu Daring. tle wspominali niezłą jakość wykończenia biorcza). Informacje z radaru trafiały na Radary kierowania ogniem małokali- pomieszczeń mieszkalnych i stosowanie monitor operatora, którego stanowisko ro- browych dział plot. różniły się w zależności ostrej gamy kolorów zamiast „przyjętych” bocze mieściło się w wieży. Jako Rezerwo- od typu dział kal. 40 mm zamontowanych szarości, bieli i czerni. Poza tym, pomiesz- wy środek zbierania informacji o celach na okrętach. Działa Boforsa – Hazemeyera czenia mieszkalne były zagracone różne- służył dalmierz UL Mk II (w trakcie mo- otrzymywały dane z radarów typ 282, zamon- go rodzaju wyposażeniem i rurociąga- dernizacji często zupełnie demontowany). towanych w liczbie 2 na niszczycielu. Kiero- mi, prysznice – ciasne, zaś pralni i suszarni Na przedniej ścianie wieży systemu kiero- wanie ogniem dział kal. 40 mm STAAG Mk odzieży nie było w ogóle. No, ale czy można wania ogniem rozmieszczono anteny syste- II, jak już wspomnieliśmy zapewniały radary było oczekiwać większego komfortu na rela- mu rozpoznawania „swój-obcy” (jednost- typ 262, zamontowano bezpośrednio przy ze- tywnie niewielkich niszczycielach? ka posiadała jeszcze jeden komplet systemu stawie dział. Te radary pracujące na częstotli- Systemu klimatyzacyjnego na niszczycie- „swój-obcy” – można powiedzieć, ogólne- wości o długości fali 3 cm, były pierwszymi, lach początkowo nie przewidywano, choć go przeznaczenia ). Poza tym w skład sys- które umożliwiały automatyczne prowadze- był on absolutnie niezbędny w przypad- temu kierowania ogniem wchodziły 2 prze- nie celu, okazały się jednak bardzo kapryśne ku pełnienia służby w tropikach. Niektó- liczniki artyleryjskie Mk I i Mk II. Okręty i skomplikowane w eksploatacji, podobnie re okręty otrzymały takie systemy w czasie „wzór 1943 r.” wyposażono w amerykań- zresztą jak i stacje radarowe typ 282. przeprowadzanych remontów. Pierwszym ski analog rodzimego systemu Mk VI – sys- Do poszukiwań celów podwodnych jed- był Camperdown, na którym system klima- tem Mk 37. Optycznie wieży brytyjskie- nostki wyposażono w stacje hydroakustycz- tyzacyjny zamontowano w czasie remontu go i amerykańskiego systemu kierowania ne ASDIC. w Sydney w grudniu 1945. System pozwalał ogniem różniły się nieznacznie rozmiesz- obniżyć temperaturę powietrza w pomiesz- czeniem anten radarowych – w Mk 37 znaj- Załoga czeniach mieszkalnych o 10°C. Większość dowały się one nad wieżą. System kiero- Załoga okrętów „wzór 1942 r.” zgodnie pozostałych niszczycieli typu Battle otrzy- wania ogniem Mk 37 poza typem Battle z projektem liczyła 247 ludzi w czasie po- mała systemy klimatyzacyjne dopiero w po- zainstalowano również na innych okrętach koju (na flagowcu – 286) i odpowiednio czątku lat 1950-tych. Royal Navy – przykładowo lotniskowcach 308 w czasie wojny. Dla jednostek „wzór Eagle i Ark Royal, okręcie liniowym Van- 1943 r.” odpowiednio 281 oraz 306 ludzi. (ciąg dalszy nastąpi) guard. Ostatecznie Brytyjczykom udało się W roku 1945 etatowa załoga niszczycie- w istotny sposób zwiększyć niezawodność la typu Battle składała się z 292 marynarzy Tłumaczenie z języka rosyjskiego pracy systemu Mk VI, który w zmoderni- i oficerów. Maciej S. Sobański SUPLEMENT

W celu uzupełnienia artykułu pt. Zapomniane niszczyciele Zimnej Wojny z 37 numeru specjalnego „OW”, zamieszczamy fotogra- fię japońskiego niszczyciela Makinami typu „Ayanami” w czasie prób morskich w 1960 roku. Fot. „Ships of the World”

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 65 Aleksandr Mitrofanov (Litwa) Lodołamacz Dobrynia Nikiticz proj. 97A. Tekst Fot. zbiory Jarosław Malinowski

Rosyjskie lodołamacze część IV

Flota lodołamaczy po roku 1945 Lodołamacz wszedł do służby w radziec- Krytyczny moment zwrotu „Wiatrów” ich Po zakończeniu II wojny światowej Sta- kiej flocie pod nazwą Sibirjakow. W latach poprzednim właścicielom nastąpił w roku ny Zjednoczone coraz ostrzej żądały zwro- 50-tych przeszedł modernizację, w trakcie 1950. Aby zabezpieczyć pracę portów lo- tu przez władze radzieckie lodołamaczy której została w znacznym stopniu zmie- dołamaczami, trzeba było w krótkim czasie o napędzie diesel-elektrycznych typu Sie- niona architektura nadbudówki oraz zain- znaleźć zamienniki dla tych całkiem uda- wiernyj Wietier (Northwind) przekazanych stalowane nowe wyposażenie nawigacyjne. nych jednostek. Na opracowanie nowych ZSRR w ramach „Lend & Lease”. Jednost- W roku 1975 jednostkę sprzedano na złom projektów nie było czasu, więc władze pań- ki te w końcu lat 40-tych – początku 50- do Włoch. stwowe zdecydowały o zakupie lodołama- tych stanowiły faktycznie 1/3 floty lodoła- W roku 1956 dołączył do niego „topielec” czy zagranicą, względnie budowie nowych maczy kraju, w której poza tym, znajdowały – Castor, który w marcu 1945 poderwał się na podstawie już opracowanych projektów. się Jermak i Krasin (oba przedrewolucyjnej na minie i zatonął w rejonie Warnemünde. W roku 1952 w Finlandii w stoczni budowy), 4 lodołamacze zbudowane w Le- Jednostka zbudowana w stoczniach Danii „Wärtsilä” wodowano lodołamacz Voima ningradzie i Nikołajewie przed wybuchem i w Königsbergu (Królewiec) w latach 1938- o napędzie diesel-elektrycznym dla fińskiej wojny (J. Stalin, A. Mikojan, L. Kaganowicz, 1941, była użytkowana przez Kriegsmarine marynarki wojennej, którego moc wynosiła W. Mołotow) i lodołamacz Lenin, który jako w charakterze lodołamacza i szkolnej jed- 10 500 KM. W celu zapoznania się z nową posiadający mniejsze zanurzenie obsługiwał nostki artylerii plot. W 1952 wrak podnie- jednostką do Finlandii skierowano grupę port morski w Archangielsku. siono, a następnie odbudowano w stoczni radzieckich ekspertów, w której skład weszli Flotę lodołamaczy uzupełniała także „Neptun” w Rostocku. W maju 1956 weszła najlepsi specjaliści Arkiticzeskogo Morsko- niewielka liczba jednostek, otrzymanych w skład floty ZSRR jako Pierieswiet. go Parochodstwa Gławsewmorputi. w charakterze zdobyczy i reparacji. Tytu- Wyporność, 6271 t Po zapoznaniu się z fińskim projektem łem reparacji Finlandia we roku 1945 prze- Główne wymiary, 90 x 21 x 6,8 m rodzimi specjaliści stwierdzili, że takie lo- kazała lodołamacz Jaakarhu. Jednostka była Moc siłowni, 9600 KM (maszyny parowe, dołamacze doskonale nadawałyby się do zbudowana w roku 1926 w Rotterdamie 2 śruby rufowe, 1 śruba dziobowa) pracy na Morzu Białym i Barentsa. Władze (Holandia) specjalnie dla fińskiej marynar- Prędkość, 15 węzłów państwowe postanowiły zamówić w Finlan- ki wojennej i posiadała podstawy pod dzia- W pierwszej połowie lat 70-tych jednost- dii 3 lodołamacze typu Voima (ta decyzja ła (4 x 102 mm, 2 x 20 mm) oraz komory kę wycofano z eksploatacji we Władywo- miała daleko idące następstwa, w przyszło- amunicyjne. stoku. ści właśnie fińska „Wärtsilä” stała się głów- Lodołamacz posiadał poniższe podsta- Poza tym, ZSRR otrzymał zbudowany nym dostawcą lodołamaczy dla Minister- wowe parametry techniczne: w Szwecji w roku 1941 niemiecki lodoła- stwa Floty Morskiej (Żeglugi) ZSRR). Wyporność, 4825 t macz portowy Eisbär (2500 KM, maszyny Kontrakt na budowę lodołamaczy typu Podstawowe wymiary, 78,4 x 19,3 x 6,4 m parowe, po jednej śrubie rufowej i dziobo- Voima został podpisany bez jego tradycyj- Prędkość, 18 węzłów wej). Lodołamacz otrzymał nazwę Ilja Mu- nego rozpatrywania przez CNIIMF (Cen- Układ napędowy tworzyły 3 maszyny pa- romiec i pełnił służbę na Dalekim Wscho- tralnyj Nauczno-Isledowatielskij Institut rowe o łącznej mocy 9800 KM, poruszają- dzie do momentu wycofania z eksploatacji Morskogo Fłota)(pol. – Centralny Instytut ce 2 rufowe i 1 dziobową śrubę napędową. w roku 1981. Naukowo-Badawczy Floty Morskiej) i le-

66 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Rosyjskie lodołamacze

Odbudowany przez Niemców Castor wyrusza ze stoczni „Neptun” w Rostocku do ZSRR pod nową nazwą Pierieswiet. Fot. zbiory Reinhard Kramer ningradzki CPKB – po pierwsze z uwagi Kierownikiem grupy nadzoru ze stro- nazwano na cześć Bohatera Związku Ra- na wysoki autorytety ekspertów, a po dru- ny zamawiającego – Ministerstwa Floty dzieckiego Michaiła P. Biełousowa, który gie z powodu braku czasu. Jedyną zmianą, Morskiej wyznaczono jednego z najlep- w czasie wojny kierował Sztabem opera- wniesioną do pierwotnego projektu, było szych polarnych kapitanów ZSRR – Paw- cji lodowych w Arktyce. W latach 1954-56 przedłużenie kadłuba o 6 m. Przyszłość ła A. Ponomariewa (w przyszłości pierw- w skład floty lodołamaczy weszły trzy jed- w pełni potwierdziła celowość zmiany, któ- szego kapitana atomowego lodołamacza nostki tego typu: Kapitan Biełousow, Kapi- ra poprawiła lodową charakterystykę jed- Lenin. Prototypowy lodołamacz, przeka- tan Melechow i Kapitan Woronin. Pozwoli- nostki. zany zamawiającemu w końcu 1954 roku, ło to na wydłużenie sezonu nawigacyjnego Ilja Muromiec w czasie pracy na Dalekim Wschodzie. To były niemiecki Eisbär. Fot. zbiory Aleksandr Mitrofanov

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 67 Tekst

Novum były trzy jednostki zbudowane w Finlandii, na fotografii prototypowy Kapitan Biełousow. Fot. zbiory Anatolij Odajnik w Zachodnim rejonie Arktyki do 3-4 mie- Pokładowa elektrownia składała się pejskiej części kraju prowadzono przyśpie- sięcy. z 4 generatorów dieslowskich o mocy po szoną budowę jednostek nawodnych i okrę- Lodołamacze posiadały 2 ciągłe pokłady 200 kW każdy, jednego o mocy 72 kW oraz tów podwodnych, przeznaczonych również i przedłużony bak a 10 poprzecznych gro- awaryjnego o mocy 15 kW. dla Floty Oceanu Spokojnego. Ważną rolę dzi wodoszczelnych dzieliło kadłub na 11 Podstawowe parametry techniczne lodo- odgrywały w tym lodołamacze. Gwałtow- przedziałów. Na burtach do poziomu po- łamaczy typu Kapitan Biełousow: nie wzrastała liczba okrętów, wchodzą- kładu mieszkalnego rozciągały się gro- Długość maks., 83,16 m cych skład EON. O ile w latach 1940-1955 dzie wzdłużne, które tworzyły 8 zbiorni- Szerokość maks., 19,40 m po Gławsewmorputi przeprowadzono 12 ków burtowych. Niezatapialność jednostki Zanurzenie konstrukcyjne, 6,20 m okrętów podwodnych, to jedynie w składzie pozostawała utrzymana przy zatopieniu Wyporność, 4500 t EON-56 (1956 r.) znalazło się już 14 okrę- 2 dowolnych przedziałów. Przewidziano za- Moc siłowni, 10 500 KM tów podwodnych, a poza tym krążowniki instalować 2 zbiorniki przechyłowe po 158 Prędkość w morzu bez lodu, 16,5 węzła Aleksandr Suworow i Admirał Łazariew, 5 m³ i 2 dla przegłębienia po 150 m³. Kadłub Zapas paliwa, 1020 t dozorowców oraz 12 dużych ścigaczy okrę- spawany, grodzie w nadbudówce nitowane. Zasięg, 8760 Mm tów podwodnych. Zespół był przeprowa- System wiązań poprzeczny. Grubość poszy- Załoga, 85 osób dzany przez lodołamacze Gławsewmorputi cia zewnętrznego w części środkowej 15,5- Autonomiczność, 28 dób rozmieszczone na całej trasie. 17,0 mm, na dziobie i rufie 20-25 mm, pas Lodołamacze typu Kapitan Biełousow EON-56 zakończyła się niepowodze- lodowy na całej długości 30mm. Dziobnica dobrze zarekomendowały się w trakcie zi- niem. Początkowo wszystko szło zgod- poniżej górnego pokładu wykonana z litej mowej eksploatacji w portach Leningradu, nie z planem – wychodzący z Polarnego 15 stali o przekroju litery „V”, a w części górnej Rygi, Mariupolu i Archangielska. Z powo- czerwca zespół już 21 lipca osiągnął redę z grubych arkuszy stali. Stewa rufowa wyko- dzeniem pracowały w warunkach wąskich Dikson. Zmieniający się wiatr przypędził na w całości jako odlew z litej stali. Ster z li- torów wodnych pokrytych zbitych lodem z północy zwarte lody i zablokował jednost- tej stali z kutą osią o średnicy 400 mm. , a także w warunkach jednolitego lodu ki. Dopiero 23 sierpnia okręty mogły z tru- Głównym wyróżnikiem lodołamaczy o grubości do 60-80 cm. dem kontynuować marsz n wschód, jednak tego projektu był układ napędowy. 6 głów- Eksplorację tych lodołamaczy w Arktyce 12 września zmuszone były rzucić kotwi- nych zespołów diesel-generatorów, każ- trudno uznać za udaną. Przy pracy w cięż- cę w Piewieka. Z Moskwy nadszedł roz- dy o mocy 1625 KM, rozmieszczonych kich arktycznych lodach często psuły się kaz : 8 okrętów podwodnych ma pozostać w 2 przedziałach maszynowni, zaopatrywa- dziobowe śruby. W chwili obecnej pozosta- na zimowanie – pierwsze w historii Ark- ły w prąd 4 silniki elektryczne po 2560 kW je jeszcze nadal w eksploatacji, po 55 latach tyki, 4 powracają do Polarnego, a pozosta- i wadze 75 t. Dwa silniki elektryczne zostały służby Kapitan Biełousow, pracujący w por- łe za wszelką cenę mają dotrzeć na Daleki zamontowane na rufie i napędzały 2 śruby cie handlowym Mariupol (Ukraina). Prze- Wschód. Okręty podwodne osiągnęły Po- rufowe, natomiast kolejne 2 znajdowały się prowadzany niedawno remont połączony larny zadziwiająco szybko, raptem w ciągu dziobowej maszynowni i poruszały 2 śruby z wymianą głównych silników wysokopręż- 11 dób, wobec 64 dób jakie zajęło dotarcie dziobowe. Kształt rufy był na tyle zoptyma- nych pozwoli jeszcze lodołamaczowi prze- do Piewieka. Pozostałe jednostki opuściły lizowany, aby lodołamacz mógł poruszać się służyć następne 15 lat. Piewieka dopiero 12 sierpnia 1957 roku już z równą prędkością tak dziobem jak i rufą. W początkiem „zimnej wojny” militar- w składzie EON-57. Ta cecha była szczególnie pożądana przy ne znaczenie Północnej Drogi Morskiej Była ta największa ekspedycja w dziejach przeprowadzaniu statków transportowych. gwałtownie wzrosło. W stoczniach euro- Północnej Drogi Morskiej: 19 okrętów pod-

68 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Rosyjskie lodołamacze wodnych, 2 bazy pływające okrętów pod- dinienije”) przystąpił do budowy pierwszej przedziału między wręgami nr 30 – nr 67 wodnych, mnóstwo rybackich sejnerów dużej serii lodołamaczy o napędzie diesel- oraz dwóch przedziałów na dziobie lub ru- oraz statków Ministerstwa Floty Morskiej, -elektrycznym projekt 97 (typ Wasilij Pron- fie. Do holowania statków służyła dwubęb- w tym lodołamacz o napędzie diesel-elek- cziszczew), którą prowadzono z rozmaitymi nowa automatyczna elektryczna wyciągarka trycznym klasy Jenisej. W zabezpieczeniu modyfikacjami przez ponad 20 lat. Projekt o uciągu 25 t na głównym i 10 t na pomoc- operacji uczestniczyła praktycznie cała flo- lodołamacza opracował CKB-15 „Aisberg” niczym bębnie. ta lodołamaczy ZSRR, w tym 58-letni we- (główni konstruktorzy A.N. Wasilewskij i B. Ciekawa jest historia stworzenia głów- teran Jermak. Wychodzące z portów euro- A. Oliger) nych silników wysokoprężnych D100 lo- pejskiej Północy w końcu lipca 1957 roku, Lodołamacze posiadały niewielkie zanu- dołamaczy. Po wojnie z całą ostrością sta- statki i okręty zespołu osiągnęły zatokę Pro- rzenie (około 5,5 m) i z powodzeniem pra- nęła kwestia wyposażenia radzieckich kolei widienija do końca sierpnia. cowały w rejonach przybrzeżnych, włącznie w nowe silne spalinowozy. Z powodu bra- W trakcie przygotowania do przejęcia z arktycznymi, w ciasnych warunkach por- ku niezbędnych krajowych diesli, postano- okręty podwodne zmieniły się do niepozna- towych, a także wykorzystywane były jako wiono zbudować nowy silnik na bazie za- ki. Pozbawiono je uzbrojeni artyleryjskiego holowniki na dalekich morskich trasach. montowanych w otrzymanych w ramach – podwójnie sprzężonego działa kal. 57mm Miały jedną śrubę dziobową, ułatwiającą Lend-Lease lodołamaczach typu Siewiernyj SM-24-ZIF na rufowej nadbudówce i po- proces łamania lodu i dwie śruby rufowe, Wietier, dieslach firmy „Fairbanks Morse”. dwójnie sprzężonego automatu kal. 20mm dzięki czemu mogły poruszać się w ciągłym W celu zaznajomienia się z silnikiem i prze- 2M-8 w dziobowej części osłony stanowi- lodzie o grubości do 60 cm. łożenia jego wymiarów z calowych na me- ska dowodzenia. Komory amunicyjne zo- Jednostki projektu 97 posiadały 2 cią- tryczne do Leningradu, gdzie trwał remont stały przekształcone w magazyny żywno- głe pokłady i przedłużony pokład dziobo- jednego z lodołamaczy, skierowano zespół ściowe. Wykonane z brązu śruby napędowe wy. Kadłub podzielony był na 8 głównych konstruktorów „Charkowskogo Zawoda zastąpiono żeliwnymi. Wokół stanowiska przedziałów wodoszczelnych. W przedzia- Transportnogo Maszinostrojenija” im. Ma- dowodzenia zamontowano holownicze krę- łach maszynowni zamontowano wzdłuż- łyszewa (dawny „Charkowskij Tankowyj gi umożliwiające ewentualne holowanie ne wodoszczelne grodzie, tworzące drugą Zawod”). Na podstawie ich prac w ChZTM w lodach. Dziobowe zakończenie kadłuba burtę. Lodołamacz wyposażono w zbiorniki w roku 1951 powstała makieta jednocylin- wyposażono w solidne wybrzuszenie. Ten przechyłowe i przegłębieniowe. Kadłub cał- drowej sekcji nowego diesla, pozwalają- „róg” był przeznaczony do ułatwienia poru- kowicie spawany. System wiązań poprzecz- ca rozpocząć próby i zebrać doświadczenie szania się okrętów w lodach, mógł bowiem ny, na całej długości kadłuba zamontowa- prac konstruktorskich nad stworzeniem sil- opierać się o rufowe zakończenie przepro- no pośrednie wręgi, a takim samym profilu nika wysokoprężnego. Do roku 1952 pierw- wadzającego lodołamacza. Zbiorniki głów- jak główne. Pas lodowy w części środkowej szy diesel, oznaczony 2D100, był gotów. nego balastu w linii wodnej wzmocniono i rufowej posiadał grubość 16mm, a w czę- Później różne zmodyfikowane warianty pasem lodowym. ści dziobowej – 18mm. Materiał – stal ni- tego silnika zaczęto montować na statkach. W roku 1960 Zakład No 194 w Lenin- skostopowa. Z tej stali wykonano również Podstawowe parametry techniczne lodo- gradzie (od 1964 – „Admiraltiejskij Sudo- poszycie burt. Stewy dziobowa i rufowa łamaczy typu proj. 97: stroitielnyj Zawod”, od 31 stycznia 1972 o konstrukcji lito-spawanej. Niezatapial- Długość maks., 67,7 m – „Leningradskoje Admiraltiejskoje Obie- ność utrzymana przy zatopieniu jednego Szerokość, 18,1 m Stary lodołamacz Jermak torujący drogę ścigaczom okrętów podwodnych na Daleki Wschód. Fot. zbiory Aleksandr Mitrofanov

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 69 Tekst

Władimir Rusanow proj. 97 w Odessie, lata 70-te. Fot. zbiory Anatolij Odajnik

Zanurzenie, 5,35 m morskich oddziałów wojsk ochrony pogra- no lodołamacz Stephan Jantzen. Na zamó- Wysokość burt, 8,30 m nicza KGB, Akademii Nauk ZSRR. wienie przedsiębiorstwa hydrograficznego Wyporność, 2935 t W skład MMF weszły poniższe lodoła- MMF opracowano w CKB-15 projekt 97D Prędkość, 14,5 węzła macze proj. 97 i 97A: z pomieszczeniami laboratoriów o po- Moc silników elektrycznych napędza- 1961 – Wasilij Proncziszczew wierzchni 50 m² dla 14 naukowców prze- jących śruby, 2 x 2500 KM, 1 x 1600 KM 1962 –Afanasij Nikitin, Chariton Łaptiew znaczony do prowadzeni prac hydrograficz- (dziobowy) 1963 – Jerofiej Chabarow, Siemion Czelu- nych w basenie arktycznym. Zgodnie z tym Moc głównych diesel-generatorów, 3 x skin projektem zbudowano jednostki hydrogra- 1800 KM typ 13D100 1964 –Iwan Kruzenstern, Władimir Ru- ficzne Pietr Pastuchow (1966 r.) i Georgij Moc pomocniczych diesel-generatorów, sanow Siedow (1967 r.). Na pierwszej z nich w celu 3 x 200 kW,1 x 100 kW 1965 – Jurij Lisianskij, Wasilij Poljakow zwiększenia zdolności do pokonywania lo- Zapas paliwa, 740 t 1970 – Fiedor Litke dów zainstalowano doświadczalne urządze- Zasięg, 5500 Mm/12,5 w. 1971 – Iwan Moskwitin, Siemion Dież- nie do ich rozmywania strumieniem wody, Załoga, 39-42 osóby niew które było później stosowane na lodołama- Autonomiczność, 18 dób Początkowo liczne lodołamacze nosiły czach arktycznych. W roku 1979 na zamó- „numerowe” oznaczenia, przykładowo Jurij wienie Arktycznego i Antarktycznego In- Jednostki proj. 97 budowano w różnych Lisianskij – Ledokoł -9. stytutu zbudowano do pracy w Arktyce wg modyfikacjach dla odbiorców w Minister- W roku 1967 wg proj. 97E dla Niemiec- proj. 97H unikalną jednostkę naukowo-ba- stwie Floty Morskiej, marynarce wojennej, kiej Republiki Demokratycznej zbudowa- dawczą Otto Szmidt (skreśloną w roku 1996

Tym razem Purga proj. 97A na początku lat 90-tych. Fot. zbiory Anatolij Odajnik

70 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Rosyjskie lodołamacze i złomowaną w Indiach). Na jednostce tej Projekt 97B przewidziano warunki pracy dla grupy 30 naukowców, którzy dysponowali 14 labora- toriami z zakresu oceanologii, meteorologii i wiedzy o lodzie. Dla marynarki wojennej i KGB zbudowa- no 16 jednostek: lodołamacze proj. 97A – 3 jednostki, proj. 97K – 2 jednostki, jednost- ka hydrograficzna proj. 97B – 1, pogranicz- ne dozorowce proj. 97AP – 2 jednostki oraz proj. 97P – 8 jednostek.

Proj. 97A 1960 – Dobrynia Nikiticz (dla Floty Pół- nocnej) 1961 – Purga (Flota Bałtycka) 1962 – Wiuga (Flota Oceanu Spokojne- go) Lodołamacze były uzbrojone w podwój- Rys. Copyright Siegfried Breyer nie sprzężone działo kal. 57 mm ZIF-31B oraz 2 podwójnie sprzężone automaty kal. lat, ich kadłuby pozostają w doskonałym 25 mm 2M-3M (później uzbrojenie zostało stanie i nie wymagają kapitalnego remontu. Proj. 97AP zdemontowane) 1968 – Sadko (na Oceanie Spokojnym) Proj. 97B 1969 – Władimir Kawrajskij 1970 – Pierieswiet (na Północy) Proj. 97K (Flota Północna, GIS – jednostka hydrogra- Główne wymiary, 67,7 x 18,1 z 6,3 m 1966 – Ilja Muromiec (Flota Oceanu Spo- ficzna: Wyporność, 3350 t kojnego), Buran (Flota Bałtycka) Główne wymiary, 70,0 x 18,1 x 6,4 m Uzbrojenie: (później uzbrojenie zdemon- W lutym 2008 roku CNII floty morskiej Moc silników elektrycznych napędzają- towane), 1 x II – 57 mm ZIF-31B (miasto Sankt Petersburg) przeprowadził cych śruby, 2 x 2500 KM (jedynie rufowe) i 2 x II – 25 mm 2M-SM badania i wydał zgodę by Rosyjski Morski Moc głównych diesel-generatorów, 3 x Proj. 97P Rejestr Żeglugi prowadził dalszą eksploata- 1375 kW typu 13D100 1973 – Iwan Susanin (Ocean Spokojny, cję 4 lodołamaczy projektu 97 do roku 2017. Moc pomocniczych diesel-generatorów, marynarka wojenna) Dotyczy to: 4 x 200 kW 1974 – Aisberg (Ocean Spokojny, skreślo- 1. Iwan Kruzenstern, rok budowy 1964 Załoga, 60 osób ny w 2006 r.) 2. Jurij Lisianskij, rok budowy 1965 Autonomiczność, 60 dób 1975 – Rusłan (Północ, marynarka wo- 3. Piotr Pastuchow, rok budowy 1966 Posiada lądowisko dla śmigłowca, 9 labo- jenna, skreślony 1996 r.) 4. Fiodor Litke, rok budowy 1970 ratoriów o łącznej powierzchni 180 m², ku- 1976 – Dniepr (od 1976 – Imieni XXV Mimo, że wspomniane lodołamacze były ter pomiarowy oraz ładownię o pojemności Sjesda KPSS, od 1992 – Anadyr, Ocean Spo- intensywnie eksploatowane przez ponad 40 200 m³. kojny)

Jednostka hydrograficzna Floty Północnej Władimir Kawrajskij ze śmigłowcem Ka-25. Fot. zbiory Aleksandr Mitrofanov

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 71 Rosyjskie lodołamacze

Projekt 97AP Moc silników elektrycznych poruszają- cych śruby, 2 x 2500 KM typu PG-147 Moc głównych diesel-generatorów, 3 x 1375 kW typu 13D100 Moc pomocniczych diesel-generatorów, 5 x 200 kW Załoga, osób 126 (10 oficerów) Uzbrojenie, 1 x II – 76 mm AK-276 2 x VI – 30 mm AK-630 2 x IV rakiet plot. (16 pocisków) na Du- naj i Newa Wyposażenie elektroniczne, radar ogól- nego przeznaczenia MR-302 „Rubka” radar kierowania ogniem AK-276 „Fut- Projekt 97P -B” lub „Turel” radar kierowania ogniem AK-630 MR- 123 „Wimpeł” (brak na niektórych jednost- kach) 2 radary nawigacyjne

* * * Podstawowymi zadaniami pogranicz- nych dozorowców proj. 97P, wchodzących w skład Morskich pododdziałów wojsk KGB ZSRR, a obecnie Ochrony Wybrze- ża Federalnej Służby Granicznej FSB Fede- racji Rosyjskiej, jest ochrona granicy pań- stwowej i strefy ekonomicznej państwa, przede wszystkich w zamarzających re- jonach Północnego Oceanu Lodowatego oraz Pacyfiku, zaopatrywanie oddalonych posterunku granicznych, a także udziela- Rys. Copyright Siegfried Breyer nie pomocy znajdującym się w niebezpie- czeństwie statkom. 1977 – Dunaj (Ocean Spokojny) WMF – I.I. Szejman. Dwie jednostki we- Zbudowane w Leningradzie okręty prze- 1978 – Newa (Ocean Spokojny) szły w skład marynarki wojennej, a pozosta- prowadzano na Daleki Wschód korzysta- 1980 – Wołga (Ocean Spokojny) łe morskiego oddziału wojsk ochrony po- jąc z Północnej Drogi Morskiej. O tym, że 1981 – Imieni XXVI Sjezda KPSS (od granicza KGB, przy czym 5 z nich bazuje na warunki lodowe w różnych latach układa- 1992 – Irtysz, od 1996 – Murmańsk, Północ) Kamczatce. ły się w odmienny sposób, świadczą takie Projekt techniczny jednostek został zapo- fakty, jak to, że dozorowiec Newa nie mógł czątkowany w roku 1970 w CKB „Aisberg”, Główne wymiary, 69,9 x 18,1 x 6,5 m w roku 1979 pokonać Północnej Drogi jego głównym konstruktorem był A.N. Wa- Wyporność, 3525 t Wodnej z powodu zbyt silnego zalodzenie. silewskij, głównym odbiorcą z ramienia Prędkość, 15 węzłów W czasie przejścia Północną Drogą Mor- Dozorowiec Iwan Susanin będący prototypowa jednostką proj. 97P. Fot. zbiory Anatolij Odajnik

72 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Jeszcze jedno ujęcie Iwana Susanina w lodach w czasie jednego z patroli u wybrzeży Kamczatki. Fot. zbiory Anatolij Odajnik ską lodołamacz sił pogranicznych prowa- ne do działania na tych szerokościach geo- próbowali przeszkadzać Francji w przepro- dził karawanę składającą się z krążownika graficznych. Przejście zakończyło się jednak wadzaniu prób broni atomowej na wyspach rakietowego, pływających koszar, morskich sukcesem. Pacyfiku. holowników, a także maleńkiej jednostki Mimo swego „czcigodnego wieku” okręty W czasie jednego z rejsów Newa okrętowi nurkowej. Przed Cieśniną Wilkickiego ka- proj. 97P nadal kontynuują służbę. W roku przez dłuższy czas towarzyszył amerykański rawana zmuszana był do zatrzymania się. 2004 Aisberg spędził na morzu 138 dób. Po- samolot „Orion”. Podejrzewano pogranicz- Lodołamacz pełnił służbę w zachodnim niżej kilka epizodów z służby tych jedno- ników, że pod dnem jednostki przeprowa- sektorze Arktyki i dopiero w następnym stek. 5 marca 1977 Aisberg, wykorzystując dzają atomowy okręt podwodny. Samolot roku dotarł do macierzystej bazy. Ukry- śmigłowiec pokładowy, uratował 28 człon- obrzucał dozorowiec z lewej i prawej strony ty pod kadłubem Newy, na Daleki Wschód ków załogi średniego trawlera zamrażal- radiobojami. Pogranicznicy opuścili kuter przeszedł najnowszy atomowy okręt pod- ni Swobodnyj, który miał awarię w pobliżu i przy pomocy bosaków wydobyli je z wody. wodny. Najszybciej natomiast tę trasę po- wyspy Paramuszir oraz 8 znajdujących się Trwało to przez dłuższy czas. konał w roku 1975 dozorowiec Aisberg, na jego pokładzie ratowników. Dozorowiec Po rozpadzie Związku Radzieckiego, który potrzebował na to 25 dób. Anadyr uczestniczył w obsłudze międzyna- w związku z trudną sytuacją ekonomiczną Przejścia jednostek pogranicznych Pół- rodowych delegacji i ekspedycji. W czasie Rosji, obecność dozorowców w Arktyce ule- nocną Drogą Morską mają bogatą historię. jednej z nich jej uczestnicy pokonywali Cie- gła gwałtownemu ograniczeniu, co zagraża- Pierwsze okręty pograniczne przeszły z za- śninę Beringa na kajakach. Zaginęła jedna ło ekonomicznym i politycznym interesom chodu na wschód po wodach Północnego z łódek z małżeństwem na pokładzie, któ- państwa w tym regionie. W związku z tym Oceanu Lodowatego w roku 1954. Dotar- rą odnaleźli pogranicznicy. Wspomniany niespodzianką dla mieszkańców Czukotki ły do Pietropawłowska Kamczackiego i we- okręt chronił również jednostkę wieloryb- i wyspy Wrangla był rejs patrolowca Anadyr szły w skład sformowanego w tym roku 27 niczą. Zgodnie z międzynarodową konwen- w tym rejonie przeprowadzony latem 2008 Samodzielnego Dywizjonu Dozorowców cją, przemysłowy połów wielorybów jest roku, po prawie 15 letniej przerwie. Było to wojsk pogranicznych MWD ZSRR dwa zakazany, dozwolony jednak na potrzeby lo- powtórzenie rejsu Krasnyj Oktiabr z lat 20- okręty 2 rangi BO-565 i BO-569, projek- kalnych mieszkańców, dla których stanowi tych, czyli ponowne przywrócenie w tym tu proj. 122-B („bolszije ochotniki”). Przej- podstawowe źródło aprowizacji. W związ- regionie praw i porządków Federacji Rosyj- ścia dokonano w towarzystwie lodołamaczy. ku z tym na Czukotce pozostawiono jedy- skiej. Później Anadyr zmienił inny dozoro- Dozorowce początkowo szły na holu lodo- ną jednostkę wielorybniczą Zwiezdnyj, któ- wiec proj. 97P – Wołga. Obecnie okręty po- łamacza W. Mołotow, następnie były pro- rą tubylcy wykorzystywali do polowań na graniczne prowadzą stale służbę w ochronie wadzone przez Mikojan, Kaganowicz, Si- morskie zwierzęta. Jednostka Rainbow War- interesów państwowych Rosji we wschod- biriakow, Lenin i Jermak. Rejs przebiegał rior organizacji „Greenpeace” próbowa- nim sektorze Arktyki. w różnych warunkach pogodowych. Wa- ła przeszkodzić w połowach prowadzonych runki lodowe na trasie przejścia były zróż- przez Zwiezdnyj. Okręt pograniczny swo- Legendarny „Purga” nicowane, od 3-4 stopni do zwartego lodu, im kadłubem osłaniał wielorybnika, nie po- Poprzednikiem patrolowców proj. 97P trafiały się także torosy lodowe na mieli- zwalając na podejście Rainbow Warrior. Ta był dozorowiec pograniczny proj. 52 Purga, znach, którym często towarzyszyły mgły. jednostka „zielonych” zasłynęła swym tra- który wszedł do służby 31 marca 1957 roku. Wszystko to stanowiło poważne zagroże- gicznym losem. Została wysadzona w po- Zgodnie z panującą we flocie tradycją nowy nie dla okrętów, które nie były przeznaczo- wietrze po tym jak aktywiści „Greenpeace” okręt, którego stępkę położono w grudniu

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 73 Rosyjskie lodołamacze

1938 roku, został nazwany dla upamiętnie- bowej, obecność dziobowych i rufowych py z punktu wyjścia do Awaczinskoj Guby nia dozorowca, który zatonął z całą załogą oraz burtowych zbiorników przechyłowych. trwało 36 dób. Pokonano 4722 Mm w cza- 3 kwietnia 1939 roku na Morzu Barentsa Śruby napędowe, jak zwykle u lodołamaczy, sie 414,5 godzin ruchu. Przejście jeszcze (zbudowany w 1916, przyczyny zatonięcie wykonane z wysokojakościowej stali, posia- raz potwierdziło wysoką dzielność morską nieznane - prawdopodobnie eksplozja ko- dały wymienne łopaty. okrętu oraz dobre przygotowanie jego za- tła). Na tabliczce zamocowanej do stępki Warto także zwrócić uwagę na znaczne łogi. Oczywiście, podstawowy ciężar obo- widniał tekst „ Stępkę położono w obecno- skomplikowanie i unikalność układu napę- wiązków spadł na barki działu elektro- ści Sekretarza Generalnego KC WKP(b) dowego Purgi. Po raz pierwszy na świecie mechanicznego, który zabezpieczał pracę I.W. Stalina, ludowego komisarza spraw we- do przekazania mocy z głównych silników skomplikowanego układu napędowego wnętrznych L.P. Berii”. typu 37D na śruby napędowe, wykorzysta- okrętu. W czasie przejścia ostro ograniczo- Okręt był przeznaczony do ochrony pół- no hydrotransformatory, które zapewnia- no zużycie wody słodkiej na cele bytowe. nocnej granicy morskiej, w szczególno- ły zmianę momentu obrotowego przy ru- Jaka więc była radość załogi, gdy na jednym ści ujścia Morza Białego, gdzie zimą zagra- chu jednostki w lodach, a także możliwość z etapów przejścia nieoczekiwanie stwier- niczne statki prowadziły bezprawne połowy. zmiany kierunku ruchu śrub napędowych. dzono, że woda za burtą posiada niewielkie Purga była budowana w stoczni „Sudo- Lodowe właściwości Purgi okazały się lep- zasolenie, co wynikało z napływu ogrom- mech” (obecnie „Admiraltejskie Wierfi”), sze od założeń projektowych, pozwalając na nych mas słodkiej wody z potężnych sybe- gdzie została w dniu 24 kwietnia 1941 wo- ruch jednostki w lodach o grubości do 1 m. ryjskich rzek. Na okręcie od razu ogłoszo- dowana przy stanie gotowości technicznej Przy grubości lodu do 50 mm okręt poru- no dzień kąpieli. 28%, po czym prace wstrzymano, a jednost- szał się z prędkością 15 węzłów, a przy 150- Purga osiągnęła miejsce stałego bazowa- kę zakonserwowano. W latach blokady Le- 180 mm – 10 węzłów. nia – zatokę Solenoje Oziero (Pietropaw- ningradu okręt stał na brzegu Newy, osła- Próby w ruchu trwały do 1 lutego 1957 łowsk Kamczacki) 9 września 1959 roku niając swym kadłubem krążownik Kirow roku, a państwowy odbiór od 3 lutego do 31 i weszła w skład 22 Samodzielnego Dywi- przed nieprzyjacielskimi pociskami, w re- marca 1957. zjonu Dozorowców pogranicznych Kam- zultacie czego powstało na nim szereg Choć służba okrętu w zachodnim sekto- czackiego Okręgu, by przez następne ponad uszkodzeń. rze Arktyki nie trwała długo, to już w swym 30 lat ochraniać morską granicę od Czu- Po wojnie okręt wykańczano dla mor- pierwszym wyjściu w lody ujścia Morza kotki do Południowych Kuryli, pozostając skich sił pogranicznych zgodnie ze sko- Białego Purga wykryła i zatrzymała 6 za- w operacyjnym podporządkowaniu wojsk rygowanym projektem (zatwierdzonym granicznych statków zajmujących się bez- Pogranicznego Okręgu Oceanu Spokojne- 1 stycznia 1952 r.). Dopiero w 1951, po prawnymi polowaniami na foki. Pojawie- go. przepracowaniu projektu okrętu zgodnie nie się pogranicznej jednostki było dla nich Jednostka przede wszystkim wypełnia- z najnowszymi osiągnięciami w zakresie wszystkich pełnym zaskoczeniem. ła zadanie ochrony bogactw naturalnych techniki morskiej, rozpoczęto prac wykoń- Latem 1959 roku dozorowiec (PSKR i przyrodniczych, a także udzielała po- czeniowych Purgi. Lodowe parametry okrę- I rangi wg radzieckiej terminologii) Pur- moc pododdziałom lądowym, szczególnie tu zapewniała podwyższona wytrzymałość ga przeszedł Północną Drogą Wodną w trudnych warunkach zimowych. Służ- kadłuba (przykładowo, grubość poszycia wraz z patrolowcami (dozorowce III ran- ba na Purga była surową szkołą dla mary- pasa lodowego 25 mm), kształt stewy dzio- gi) Chrustal, Opal i Korall. Przejście tej gru- narzy-pograniczników, wymagającą dużego

Purga w początkach swojej służby na Dalekim Wschodzie. Fot. zbiory Anatolij Odajnik

74 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Purga w końcowym okresie służby w jednym z dalekowschodnich portów. Fot. zbiory Anatolij Odajnik oddania, a niekiedy i bohaterstwa. W zło- graniczne japońskie programy telewizyj- śniu tego roku bieżącego remontu przez żonych, a nierzadko ekstremalnych warun- ne nawet informowały japońskich rybaków dozorowiec Purga we Władywostoku, do- kach, przeprowadzano liczne zatrzymania o tym, w jakim rejonie Oceanu Spokojnego wódca Pogranicznego Okręgu Oceanu Spo- jednostek naruszających granicę, połączone znajduje się radziecki dozorowiec, udziela- kojnego wydał jednostce rozkaz dostar- z wysadzaniem grup kontrolnych. W trud- jąc tym samym informacji potencjalnym czenia żywności do północnych strażnic. nych lodowych i meteorologicznych warun- kłusownikom. W tym celu w dziobowej części okrętu zbu- kach Purga niejednokrotnie udzielała po- Pewnego razu, po przyjściu w rejon pa- dowano tymczasowe drewniane lądowisko mocy tkwiącym w lodach lub uszkodzonym trolowania, Purga wykrył od razu kilka za- dla śmigłowca, bowiem z powodu silnego statkom, torowała drogę przez lody od Ma- granicznych jednostek rybackich, poławia- zlodzenia nie było innego sposobu by do- gadanu do Czukotki. Pobyt okrętu w morzu jących na radzieckich wodach. Jedna z nich starczyć ładunek na brzeg. Purga z powo- związany z ochroną granic trwał niekiedy poławiała kraby dosłownie 500 m od brze- dzeniem pokonała lody przebijając się do nawet i 5 miesięcy. gów wyspy Iturup. Pogranicznicy podję- wszystkich strażnic, którym zapewniła żyw- Swego czasu wczesną wiosną zosta- li niezbędne kroki by zatrzymać kłusowni- ność dosłownie w czasie 4 dni. ła przerwana łączność ze stacją obserwa- ka. Jednostka próbowała opuścić radzieckie Pograniczny dozorowiec Purga zakoń- cji radiotechnicznej Kamczatskiej Flotylli wody, wyrzucając kraby za burtę. Bardzo czył swoją służbę bojową w dniu 16 mar- na przylądku Afrika (wschodni brzeg Kam- szybko japońscy kłusownicy zrozumieli, że ca 1990 roku, pokonując czasie jej trwania czatki). Po wysadzeniu grupy poszukiwaw- nie zdołają ujść pogoni, wobec czego za- około pół miliona mil morskich, by następ- czej w trudnych warunkach, przy silnym wrócili w kierunku brzegu, podchodząc do nie zostać sprzedanym na złom jednej z in- falowaniu i dryfujących lodach, odnalezio- niego bardzo blisko. Gdy tylko kuter z gru- dyjskich firm. no nieprzytomną załogę stacji, którą do- pą kontrolną skierował się ku jednostce ry- starczono na pokład okrętu. Tam udzielono backiej, Japończycy gwałtownie przyspie- Podstawowe dane taktyczno-techniczne im pierwszej pomocy medycznej, a następ- szyli i z pełną prędkością ruszyli w kierunku Purga nie ocalonych ludzi dostarczono do szpitala brzegu. Zgodnie ze wskazaniami dowódz- Wyporność, 3165/3819 t w miejscowości Ust-Kamczack. twa, japońskiej jednostce policyjnej zezwo- Długość, 95,28 m W rejonie wyspy Utaszud (południo- lono zdjąć załogę z rybackiego statku. Póź- Szerokość, 15,18 m wo-wschodnie wybrzeże Kamczatki) gru- niej ukazała się nota MSZ Japonii o tym, Zanurzenie, 5,70 m pa poszukiwawcza pograniczników z psem że radziecka jednostka pograniczna zmusi- Prędkość, 17,5 węzły znalazła się w trudnej położeniu z powo- ła jednostkę rybacką do wyrzucenia się na Moc głównych silników, 6 x 2000 KM du przedłużającego się sztormu, skończyły brzeg. Jedynie dzięki amatorskiemu filmowi Liczba śrub napędowych 3 się im zapasy i przerwana została łączność. zrobionemu przez jednego z oficerów Pur- Zasięg, 12 600 Mm przy prędkości 10,2 Ze skalistego brzegu zdjęto grupę mimo sil- gi udało się uzasadnić działania załogi ra- węzła nego przyboju i dostarczono szczęśliwie do dzieckiego okrętu. Autonomiczność, 35 dób Pietropawłowska Kamczackiego. W lipcu Purga zwykle kierował się w re- Liczebność załogi, 219 - 256 osób Zdarzały się przypadki zatonięć japoń- jon Czukotki, gdzie pełnił służbę do końca Uzbrojenie: 4 x I x 100 mm skich jednostek rybackich, wyrzuconych sezonu nawigacyjnego. Poza pełnieniem ty- 4 x II x 37 mm plot. przez sztormowe fale na skały Wysp Kuryl- powej służby granicznej, okręt udzielał róż- 4 miotacze bomb głębinowych BMB-2 skich. Ocalałych i martwych japońskich ry- norodnej pomocy oddalonym strażnicom 70 bomb głębinowych, 30 min baków dostarczano nie bacząc na ryzyko wojsk pogranicznych. W roku 1965 na Mo- radar „Fut-N”, sonar „Tamir-5” na pokład Purgi. Lekarz okrętowy udzielał rzu Czukockim powstała bardzo trudna sy- ocalałym niezbędnej pierwszej pomocy, po tuacja lodowa, co spowodowało, że jed- (ciąg dalszy nastąpi) czym przekazywano ich na japońskie okręty nostki Siewmorputi nie zdołały dowieźć bądź statki w uzgodnionych z władzami Ja- żywności do strażnic na wybrzeżu arktycz- Tłumaczenie z języka rosyjskiego ponii punktach Oceanu Spokojnego. Przy- nym. W związku z zakończeniem we wrze- Maciej S. Sobański

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 75 Tadeusz Górski Krakowiak sfotografowany z pokladu NATO-wskiego okrętu. Tekst Fot. zbiory Artur D. Baker III

Malutki ORP „Krakowiak”

Po drugiej wojnie światowej siły i środ- zorganizować bazę okrętów podwodnych Bliźniaczą jednostką w stosunku do obu ki zwalczania okrętów podwodnych szybko na Helu w składzie dywizji, obejmującej wyżej opisanych był Wilk, mocno zużyty rozwijały się, a ich przewaga nad klasyczny- dwie brygady małych okrętów podwodnych w czasie wojny w służbie w Oddziale Pol- mi okrętami podwodnymi stale rosła. Za- i jedną brygadę średnich okrętów podwod- skiej Marynarki Wojennej. Już tam został sadniczą w tym rolę odgrywało lotnictwo nych. Jednak zamiar ten upadł w tym sa- skierowany do rezerwy i spełniał rolę okrę- morskie – samoloty i śmigłowce oraz ich mym roku, zanim jeszcze zaczęto uzgadniać tu szkolnego. Polska Misja Morska w 1947 wyposażenie i środki bojowe do zwalczania jego szczegóły. Natomiast Jan Wiśniewski roku stwierdziła, że okręt nie nadaje się do okrętów podwodnych. Ponadto w wielu flo- w 1956 roku planował aż 60 okrętów pod- działań bojowych, a zaadaptowanie go do tach wojennych budowano okręty podwod- wodnych. Realny plan zorganizowania sił celów szkoleniowych wymagało zbyt du- ne przeznaczone do zwalczania tego rodza- podwodnych powstał dopiero w 1959 roku, żych nakładów. Ponieważ starania o inny ju okrętów podwodnych. który opracował Zdzisław Studziński i obej- okręt podwodny w miejsce Wilka nie przy- W większości flot wojennych w latach 50. mował on 7 okrętów podwodnych. niosły rezultatu, w październiku 1951 roku XX wieku służbę pełniły okręty podwodne Okręty podwodne, które wróciły z in- okręt przyholowano do Gdyni, gdzie nieba- wywodzące się z okresu 2. wojny światowej ternowania ze Szwecji, skierowano do re- wem pocięto go na złom. lub budowane jako kontynuacja projektów montu. Sępa remontowano od 29 marca Natomiast Sęp został spisany ze stanu z tego okresu, a jedynie mocarstwa morskie 1946 roku do października 1948 roku, Rysia floty 15 września 1969 roku i następnie zło- przystąpiły do tworzenia sił podwodnych od 6 maja 1946 roku do końca 1948 roku, mowany. opartych na napędzie atomowym i na naj- a Żbika od 8 lipca 1946 roku do początku Od floty radzieckiej wydzierżawiono nowszych technologiach. 1949 roku. Trwało to długo tym bardziej, 6 małych okrętów podwodnych, udosko- W Polsce siły podwodne początkowo sta- że remont każdego z nich przewidywano na nalonego typu „M” (Malutka) serii XV bis, nowiły 3. własne okręty podwodne (Sęp, 9 miesięcy, ale braki kadrowe i materiałowe które zbudowane zostały w latach 1948- Ryś i Żbik) zbudowane w latach 30. XX wie- w stoczni powodowały przestoje. Przywró- 1952 i pełniły służbę we Flocie Bałtyckiej. ku, już mocno zużyte. Jedynie Sęp nadawał cono im jednak sprawność techniczną oraz Okręty zostały przekazane kolejno: Ka- się do pełnienia służby bojowej i szkole- zmieniono uzbrojenie. szub (M 100, potem P 100, a następnie 301) niowej. Dlatego wielu decydentów wojsko- Sęp był okrętem ciągle sprawnym, o wy- – w czerwcu 1954 roku; Mazur (M 101, P wych i polityków czyniło starania o zwięk- sokich walorach bojowych, mogący pro- 101, 302) – we wrześniu 1954 roku; Krako- szenie sił podwodnych, mimo znacznych wadzić nadal operacje bojowe w dużych wiak (M 102, P 102, 303) i Ślązak (M 103, trudności gospodarczych. Kolejni dowódcy odległościach od własnej bazy. Natomiast P 103, 304) – w listopadzie 1954 roku; Ku- marynarki wojennej planowali nieraz fan- bliźniacze Ryś i Żbik były zniszczone bez- jawiak (M 104, P 104, 303) i Kurp (M 105, P tastyczne liczby tych jednostek: Adam Mo- czynnością w czasie wojny, a przed woj- 105, 306) – w maju 1955 roku. huczy w 1946 roku – 20 okrętów podwod- ną miały już wiele usterek technicznych. Były to jednostki przystosowane do dzia- nych; Włodzimierze Steyer w 1948 roku Pogłębiły się one w czasie służby do 1955 łań bojowych na płytkich wodach szkero- – 18 okrętów podwodnych; Wiktor Czero- roku. Dlatego oba okręty w 1955 roku wych, między wyspami przy brzegach ra- kow w 1953 roku – 12 okrętów podwod- wycofano ze służby: 8 września Rysia, dzieckich, wyważone i przystosowane do nych. Jednocześnie w 1953 roku planowano a 9 września Żbika. długości fali na Bałtyku. Nie należały jed-

76 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE ORP „Krakowiak” nak do nowoczesnych małych okrętów pod- ped, a podobne niesprawności miały miejsce Wśród 6 małych okrętów podwodnych wodnych, ponieważ nie dysponowały urzą- i na innych okrętach podwodnych. Właści- wyróżniał się Krakowiak, który dwukrot- dzeniami do pracy silników spalinowych wie jedynym okrętem podwodnym o du- nie uzyskał miano „Przodującego Okrę- pod wodą, a będące na ich uzbrojeniu tor- żych wartościach bojowych był nadal Sęp. tu Marynarki Wojennej” – w 1955 roku pedy i szumonamierniki nie należały do no- Brygada okrętów podwodnych nie mia- i w 1958 roku. Ponadto na Krakowiaku nie wych. Przewidywano ich eksploatację do ła torped do skutecznej samoobrony i środ- było większych awarii. W jednej z nich zgiął 1965 roku, służyły do szkolenia własnych ków zakłócających hydroakustykę przeciw- się dziób przy uderzeniu okrętu o keję na załóg i załóg ścigaczy okrętów podwodnych. nika. Ta niekorzystna sytuacja nie uległa Oksywiu, a w drugim przypadku uległ awa- poprawie nawet po wprowadzeniu średnich rii układ sterowania (wyskoczył sworzeń Organizacja polskich sił podwodnych okrętów podwodnych typu „613” w latach z przegubu). W kraju zaczęto je organizować już je- 1962-1965. Miały one jednak miejsce na innych sienią 1945 roku. 30 listopada tego roku Były również znaczne trudności w ćwi- okrętach podwodnych. 28 listopada 1957 w skład polskiej floty wcielono 3 okręty czeniach na morzu. Mało było ćwiczeń roku w rejonie Krynicy Morskiej okręt pod- podwodne przybyłe ze Szwecji: Sępa, Rysia z siłami zwalczania okrętów podwodnych wodny Kaszub wszedł na mieliznę w złych i Żbika. 15 grudnia 1945 roku weszły one powyżej kilku godzin, załogi nie były osłu- warunkach atmosferycznych. Zginęło wów- w skład zorganizowanego dywizjonu okrę- chane z wybuchami bomb głębinowych, czas 2 członków załogi tego okrętu. A w kil- tów podwodnych. Po rozformowaniu dy- a poligony morskie znajdowały się na wo- ka lat później, w grudniu 1964 roku nastąpił wizjonu, 16 sierpnia 1955 roku powstała dach intensywnej żeglugi i rybołówstwa. wybuch na Sępie w wyniku którego zginęło 1 brygada okrętów podwodnych, a z kolei Ponadto zbyt mocno brano pod uwagę 8 członków załogi. w marcu 1971 roku brygadę przeformo- warunki bezpieczeństwa, co często unie- wano ponownie w dywizjon okrętów pod- możliwiało takie ćwiczenia. Odczuwa- Dane taktyczno-techniczne wodnych, z podporządkowaniem dowódcy no również szczupłość sił uczestniczących Krakowiak miał następującą charakte- 3 Flotylli Obrony Wybrzeża. w ćwiczeniach na morzu. Wiele do życze- rystykę: wyporność – 283/353 t; wymia- Brygada ta nie miała zbyt dużej wartości nia miała również nowoczesna baza szko- ry – 49,5 x 4,4 x 2,6 (dziób) i 2,8 (rufa) m; bojowej, ponieważ małe okręty podwodne leniowa, a trenażer do ataków torpedo- 2 silniki Diesla typu 11-D o łącznej mocy – miały stale usterki techniczne. Już w sierp- wych był prymitywny. 1200 KM; 2 silniki elektryczne typu PG‑17 niu 1955 roku starano się przesunąć Mazura Baza okrętów podwodnych na Oksywiu o łącznej mocy 436 KM; prędkość – 15,7/7,8 do rezerwy, ze względu na brak baterii aku- zapewniała bezpieczny postój nawet w złych w., ekonomiczna – 10/3 w.; zasięg na po- mulatorów oraz niesprawności linii wałów. warunkach pogodowych, możliwość korzy- wierzchni przy 8 w. – 3000 Mm, a w zanu- A w czasie remontu Ślązaka w 1956 roku stania z brzegowych środków do ładowania rzeniu 90 Mm; zapas paliwa – 28 t; szumo- wycofano butle strzelnicze, ponieważ miały baterii akumulatorów, sprężonego powie- namiernik MARS-16, radiostacja „R-641”. zbyt duże odchylenia od nakazanych norm trza, były również dobre warunki szkolenio- Ładowanie baterii przeprowadzano z silni- technicznych. Okręt nie mógł strzelać tor- we i zakwaterowania. ków spalinowych, albo z lądu. Autonomicz-

Okręty podwodne typu „M” stojące przy Wałach Chrobrego w Szczecinie z okazji „Święta Morza”. Fot. Zbigniew Łukaszewicz

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 77 ORP „Krakowiak”

torpedy, ale wylot wyrzutni torpedowej. Zaś cała załoga znajdowała się w gotowości, aby okręt uniknął ewentualnej awarii. Torpedy były przestarzałe, nie mia- ły urządzeń do manewrowania i samona- prowadzania na cel lub przynajmniej nie- kontaktowych urządzeń zapalających. Były to torpedy o przebiegu prostym, kontakto- we, z widocznym śladem na wodzie w cza- sie przebiegu. Podobne rodzaje torped w in- nych flotach wojennych, głównie w NATO, wycofano wprowadzając na ich miejsce nowe wzory. Wyrzutnie torped – oprócz niszczycieli typu „30bis”, nie miały przyrzą- dów do kierowania strzelaniem torpedo- wym, dające możliwość automatyczne wy- znaczanie danych do strzału. Odbywało się to na oko. Uzbrojeniem pomocniczym okrętu pod- wodnego były miny AMD-500, które budo- ORP Krakowiak na stoczni w czasie remontu. Widoczny wał śrubowy lewej burty. wano z uwzględnieniem możliwości wyrzu- Fot. Zbigniew Łukaszewicz cania ich z wyrzutni torpedowych. Była to ność okrętu wynosiła 14 dób. Okręt skre- da, przeznaczona również do niszczenia ce- mina denna indukcyjna. Do każdej wyrzut- ślony został ze stanu floty na początku 1960 lów nawodnych, też o przebiegu prostym ni torpedowej można było załadować jed- roku i przeznaczony na złom. z możliwością odchylenia do 90° zanurze- ną minę. Miny stawiano skrycie, gdy prze- Uzbrojenie. W jego skład wchodziły tor- niu i kalibrze jak poprzednia, miała ciężar ciwnik nie przeciwdziałał, a ich stawianie pedy, miny i armata morska. 1950 kg. Osiągała jednak większe prędkości: było dlań niewidoczne. Rozmieszczano je Na polskich okrętach w omawianym 51 węzłów przy zasięgu 4000 m i 39 węzłów celem minowania torów wodnych, wąskich okresie stosowano 2 wzory torped – „53-38” przy zasięgu 8000 m. przejść i cieśnin oraz na kursach przejścia i „53-39”, obie parogazowe i obie eksplo- Na Krakowiaku znajdowały się 4 wyrzut- jednostek nieprzyjacielskich. Służyła do atowane do 1980 roku. Znajdowały się na nie torpedowe kalibru 533 mm i 4 torpedy. niszczenia jednostek nawodnych i podwod- uzbrojeniu okrętów podwodnych „M XIV Ładowanie torped odbywało się od dziobu. nych, znajdowała się na wyposażeniu floty bis”, ścigaczy torpedowych „183” i niszczy- W tym celu zanurzano rufę i podnoszono w latach 1955-1978. Ciężar miny wynosił cieli „30 bis”. Torpeda wzoru „53-38” prze- dziób za pomocą zbiorników balastowych. 500-550 kg, głębokość 8-30 m, a zanurze- znaczona była do zwalczania celów nawod- Następnie odkrywano wylot wyrzutni tor- nie 3-30 m. nych o przebiegu prostym z możliwością pedowej, do której ładowano torpedę. Od- Uzbrojenie minowe miało wiele do ży- odchylenia do 90°. Miała następującą cha- bywało się to za pomocą dźwigu, który uno- czenia, a posiadane nie zabezpieczały po- rakterystykę: kaliber 533,4 mm; ciężar – sił torpedę do góry, a marynarze utrzymując trzeb floty aż do połowy lat 60. XX wieku. 1740 kg; prędkość 45 węzłów przy zasięgu linę połączoną z głowicą torpedy, kierowa- Było ono w dobrym stanie technicznym, 4000 m i 35 węzłów przy zasięgu 8000 m; li ją do wylotu wyrzutni. Prace te wymagały ale przestarzałe pod względem konstruk- zanurzenie 2-14 m. Natomiast druga torpe- znacznej uwagi, aby nie uszkodzić nie tylko cyjnym i nie było min niekontaktowych do Aby zaprezentować dziobowe wyrzutnie torpedowe wykorzystaliśmy fotografię Kaszuba na doku stawiania przez samoloty. Pod koniec 1959 podczas remontu. Fot. Zbigniew Łukaszewicz roku polska flota wojenna miała na wyposa- żeniu 30 sztuk min AMD-500. Na uzbrojeniu Krakowiaka i na pozosta- łych okrętach podwodnych tego typu, znaj- dowało się jeszcze działo – armata morska półautomatyczna uniwersalna kalibru 45 mm 21-KM wz.1943 prod. radzieckiej. Była przeznaczona do obrony przed atakami sa- molotów śmigłowych, gdy okręt podwodny nie mógł się zanurzyć, ponadto do ostrza- łu słabo uzbrojonych lub bezbronnych jed- nostek oraz do niszczenia celów nadbrzeż- nych – stacji radiolokacyjnych, magazynów itp. Ponieważ użycie armaty przez okręt podwodny było już prawie niemożliwe, na przełomie lat 1958/1959 zdjęto je z Krako- wiaka i z wszystkich pozostałych jednostek tej klasy. Armata nie należała do najnowszych i trudno z niej było strzelać do samolo- tów. Średnica lufy w bruzdach wynosiła 46

78 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE ORP „Krakowiak” mm, głębokość gwintów 0,5 mm, szero- kość bruzd 6,5 mm, ilość gwintów 16, szyb- kostrzelność – przy ręcznym odpalaniu 30 strzałów na minutę a przy automatycznym 40 strzałów na minutę, podstawa stała – ko- łyska, pionowy obstrzał -10º do +85º, po- ziomy obstrzał 360º, waga pocisku 1,43 kg, waga ładunku prochowego 0,384 kg, waga łuski 0,575 kg, maksymalny zasięg do ce- lów morskich 11 000 m, maksymalny za- sięg do samolotów 7000 m. Naboje zespo- lone, każdy z nich składał się z pocisku z odpowiednim zapalnikiem i mosiężnej łu- ski z zapłonnikiem. Do ładunku prochowe- go dodawano stop odmiedzający o wadze 5g. Stosowano: nabój z odłamkowo-smu- gowym pociskiem i zapalnikiem MG-5 do celów morskich, powietrznych i brzego- wych; nabój z odłamkowo-smugowym lżej- szym pociskiem z głowicowym zapalnikiem Centrala maszynowa na Krakowiaku. Na pierwszym planie telegrafy maszynowe silników napędo- MG‑8, który miał samolikwidator (w ra- wych spalinowych. Fot. Zbigniew Łukaszewicz zie nietrafienia w cel zabezpieczał likwida- cję pocisku w ciągu 15-20 sekund od chwi- Okrętów typu „M” nikt nie modernizo- W pierwszym etapie zamykano właz wej- li strzału); nabój z odłamkowym pociskiem, wał. Udało się tylko jedno usprawnienie – ściowy znajdujący się w kiosku, następnie głowicowym zapalnikiem KTM-1 do zwal- opracowano i zamontowano nową antenę otwierano wszystkie włazy wewnątrz okrętu czania celów nawodnych (statki i małe okrę- do UKF. Dzięki temu radiostacje te stały się i uruchamiano silniki spalinowe, które czer- ty nawodne), lekkich odkrytych celów brze- bardziej użyteczne. Okręty miały dobre wła- pały powietrze z przedziałów. Jednocześnie gowych; nabój z zapalającym pociskiem ściwości morskie, a na średniej fali bałtyckiej obserwowano barograf, który pokazywał i dennym zapalnikiem MD-6 (zapalnik miał chodziły prawie suchym pokładem. Jednak spadek ciśnienia do odpowiedniej wartości ładunek smugowy, czas palenia się ładunku gorzej było z ich walorami taktycznymi. i zatrzymywano silniki. Jeżeli ciśnienie nie około 3 sekundy) do zwalczania celów nie- Krakowiak bardzo źle znosił sztorm na wzrastało – to okręt podwodny był szczelny. opancerzonych nawodnych, lekkich czoł- powierzchni morza, pod wodą zaś dobrze. Dla wyważenie okrętu, napełniano zbior- gów i lekkich umocnień brzegowych; nabój Już od 10 metrów pod powierzchnią okręt niki wodą lub przelewano ją tak, żeby okręt z pancerno smugowym pociskiem z den- nie odczuwał sztormu. stał na równej stępce. Wykonywał to oficer nym zapalnikiem MD-5 do zwalczania lek- Zanurzenie. Głębokość zanurzenia wy- mechanik za pomocą suwaka logarytmicz- ko opancerzonych jednostek nawodnych, nosiła 80 metrów, a głębokość zanurzenia nego, a jednostka była odpowiednio usta- lekkich umocnień brzegowych i czołgów; robocza – 60 metrów. Odbywało się ono wiona, gdy wskazania wykazywały zero. nabój ćwiczebny z pociskiem z lanego żela- sprawnie i obejmowało kilka etapów, do Następnie przeprowadzono zanurzenie po- za do naboi szkolnych; łuska była jednako- których należało przeprowadzenie szczel- zycyjne, aby sprawdzić czy okręt stoi równo. wa dla wszystkich rodzajów pocisków. ności kadłuba i wyważenie okrętu oraz za- Jeżeli tak, to dopiero wówczas przeprowa- Nowoczesne okręty podwodne nie mia- nurzenie właściwe. dzano właściwe zanurzenie na odpowiednią ły już artylerii klasycznej, ale starszego typu Krakowiak na sztormowej fali. Fot. Zbigniew Łukaszewicz jeszcze ją posiadały. W europejskich flo- tach wojennych, obok polskich okrętów podwodnych, armaty na uzbrojeniu mia- ły okręty podwodne greckie, hiszpańskie, holenderskie, jugosłowiańskie, norweskie, portugalskie, rosyjskie, rumuńskie i tu- reckie. Po pewnym czasie z jednostek tych również zdjęto armaty. Załoga. W 1958 roku liczyła 28 ludzi, w tym 4 oficerów i mieszkała w koszarach bazy okrętów podwodnych na Oksywiu. W latach 1957-1960 dowódcą okrętu był kpt. mar. Franciszek Wróbel, pomocnikiem dowódcy okrętu por. mar. Miecznikowski, a oficerem mechanikiem ppor. mar. Zbi- gniew Łukaszewicz. Jednak przewidywano, że w skład załogi okrętów tego typu powin- no wchodzić 31 ludzi, w tym 6 oficerów, 15 podoficerów i 10 marynarzy. Na Krakowia- ku np. nie było etatowego zastępcy dowódcy okrętu do spraw politycznych.

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 79 ORP „Krakowiak” głębokość, przy odpowiednim kącie nachy- jęciu okrętu z dna. W jednym z takich ćwi- poznawczych na ląd oraz do forsowania ru- lenia, w ruchu z napędem elektrycznym. czeń okręt został silnie przyssany do dna bieży przeciwko okrętom podwodnym na Przy zanurzeniu normalnym otwiera- i trudno go było ruszyć. Dopiero po wy- podejściach do bazy. ło się odpowietrzniki i klapy balastów, zaś puszczeniu balastu rufowego i po kilku pró- Szkolenie okrętów podwodnych zinten- woda wypychała powietrze. Natomiast szyb- bach wyprowadzenia okrętu rufą, pozwoli- syfikowano po powstaniu brygady okrętów kie zanurzanie było nieco bardziej skom- ło na wyprowadzenie Krakowiaka z dna na podwodnych. W 1955 roku celem ustalenia plikowane, a do tej operacji służył zbior- powierzchnię wody. jednakowego systemu szkolenia i ich goto- nik szybkiego zanurzania, znajdujący się na Zanurzenie peryskopowe każdy typ okrę- wości bojowej, opracowano specjalny „Kurs śródokręciu. Po otwarciu klapy wpuszcza- tu podwodnego miał swoje wartości, na szkolenie bojowego okrętów podwodnych”. no wodę, a wówczas okręt gwałtownie spa- Krakowiaku wynosiło ono 5 metrów. Było Określał on kolejność i zasady szkolenie dał w dół. W tym czasie na pewnej głębo- to ważne, ponieważ przy peryskopie była pojedynczego okrętu oraz grupy i zasłony kości natychmiast opróżniano zbiornik na antena nadawcza z radiostacji. okrętów podwodnych i zawierał 7 zadań: śródokręciu, aby zatrzymać dalsze opada- nr 1 – bojowa i codzienna organizacja okrę- nie okrętu. Przy zanurzaniu klapy zamyka- Szkolenie i ćwiczenia na morzu tów; nr 2 – pływanie nawodne i podwod- no, a odpowietrzniki były otwarte. Pomaga- Szkolenie okrętów podwodnych rozpo- ne pojedynczego okrętu oraz organizacja ło to w wyrównaniu okrętu w wodzie. częto w 1947 roku, organizując w listopa- i wykorzystania uzbrojenia i środków tech- Wszystkie te czynności na Krakowia- dzie tego roku kurs podwodnego pływania nicznych okrętu; nr 3 – forsowanie środ- ku były regulowane przez urządzenia sty- dla składu osobowego dywizjonu okrętów ków obrony przeciw okrętom podwodnych kowe, nie było elektroniki. Stosowano podwodnych. Zorganizowano go na Sępie, i samoobrona okrętu; nr 4 – wykorzystanie również odpowiednie malowanie kolora- ponieważ Ryś i Żbik przebywały w tym cza- uzbrojenia torpedowego; nr 5 – wykorzy- mi: odpowietrzniki miały światła zielo- sie w remoncie. Od listopada następnego stanie uzbrojenia minowego; nr 6 – prowa- ne, a klapy czerwone. Do otwierania klap roku do kwietnia 1950 roku, kurs taki pro- dzenie rozpoznania i nr 7 – działanie okrętu i odpowietrzników służyły dźwignie ręcz- wadzono już na wszystkich trzech okrętach podwodnego w grupie i zasłonie. Ponadto ne, do szasowania zawory i pokrętła były podwodnych dla absolwentów Oficerskiej we wrześniu tego roku na Oksywiu zorga- również ręczne. Szkoły Marynarki Wojennej. nizowano „Szkołę Podwodnego Pływania”, Na okręcie znajdowała się boja awaryj- W 1950 roku rozpoczęto intensyw- którą pod koniec grudnia następnego roku na. Miała ona telefon przewodowy i nadaj- ne szkolenie na jednostkach podwodnych, rozwiązano. nik sygnału, ze światłem sygnałowym. Był a w lipcu następnego roku po raz pierw- Brygada Okrętów Podwodnych miała da- to układ nawinięty i powiązany z okrętem. szy po wojnie okręty podwodne zanurzyły lej doskonalić pojedyncze okręty w dzia- Ponadto na tego typu okrętach znajdowa- się na maksymalną głębokość: Sęp – 85 me- łaniach na morskich liniach komunika- ły się aparaty RUKTY pochłaniające dwu- trów a Ryś – 70 metrów. W tym roku ustalo- cyjnych dniem i nocą, samodzielnie i we tlenek węgla i wydzielające tlen. Urządzenie no również roboczą głębokość zanurzenia: współdziałaniu z lotnictwem, doskonalić je to używano w czasie spadku tlenu. Jednak Sęp – 80 metrów, a Ryś i Żbik – 50 metrów. w przeprowadzaniu rozpoznania i blokowa- te aparaty trzeba było polewać wodą i wów- Szkolenie stało na dobrym poziomie, cho- nia baz przeciwnika, forsowanie środków czas rosło ciśnienie. ciaż bywały również pewne niedociągnięcia. obrony przeciw okrętom podwodnym oraz Krakowiak mógł również kłaść się na Np. na Żbiku odpalono torpedy bez stosow- przygotowywanie do wysadzenia dywersyj- dnie, ale miał problemy z podniesieniem nej komendy. nych grup rozpoznawczych. Ponadto do za- się. Bowiem jak okręt położył się, jego wy- Pod koniec 1952 roku okręty podwodne dań należało doskonalenie w atakach torpe- porność malała niemal do zera. Ponad- były już przygotowane do przeprowadzania dowych na konwoje i okręty w grupie oraz to bardzo źle leżał w mule. Takie ćwiczenia ataków torpedowych pojedynczo i grupowo opanowanie zasady uderzeń na siły nawod- prowadzono wielokrotnie, aby załoga zdo- przy naprowadzaniu przez samoloty, do da- ne we współdziałaniu z lotnictwem i okręta- bywała umiejętności radzenia sobie w pod- lekiego rozpoznania, wysadzania grup roz- mi nawodnymi. Część załogi działu elektromechanicznego na dziobie Krakowiaka. Na pierwszym polanie widocz- Po podniesieniu polskiej bandery, rów- na boja awaryjna. Fot. Zbigniew Łukaszewicz nież Krakowiak uczestniczył w szkoleniach i ćwiczeniach organizowanych przez do- wództwo Brygady Okrętów Podwodnych. Strzelanie z armaty odbywało się na poli- gonie morskim. Strzelanie torpedami ćwi- czebnymi również przeprowadzano na po- ligonie morskim, ale bliżej Zatoki Puckiej. Okręt brał udział w wielu ćwiczeniach floty, jako jednostka nieprzyjacielska. Uda- wał się wówczas do Świnoujścia, skąd przy- stępował do określonej operacji bojowej na morzu, np. przeciwkonwojowej. W ta- kim działaniu zadaniem Krakowiaka było skryte i niespodziewane wejście między jednostki konwoju i nie dopuszczenia do wykrycia się. To mu się udawało, mimo że tropiły go ścigacze okrętów podwod- nych i latał nad konwojem samolot mający również za zadanie wykrycie okrętu pod- wodnego. Dla Krakowiaka był to prawdzi-

80 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE ORP „Krakowiak”

Ciekawe ujęcie z kiosku na dziób okrętu. Fot. Zbigniew Łukaszewicz Kiosk Krakowiaka widziany od dziobu. Fot. Zbigniew Łukaszewicz wy sprawdzian wartości bojowych, ponie- Rejsy o charakterze rozpoznawczym sta- Również Krakowiak obok szkolenia waż okręt przebywał w zanurzeniu do 15 nowiły, stanowią i będą stanowić ważny ele- i ćwiczeń na morzu, pełnił służbę rozpo- godzin, były trudności w oddychaniu i ro- ment służby okrętów nawodnych i pod- znawczą, brał udział w licznych dozorach sło ciśnienie wewnątrz jednostki. Wów- wodnych we wszystkich flotach wojennych. i dalekich rejsach. czas – niemal w krytycznym momencie, Stanowią również istotny element szkole- W lipcu 1957 roku odbył daleki rejs na okręt wyszedł na zanurzenie peryskopo- nia załóg i sztabów. Ponadto okręty wojen- Morze Północne, przechodząc przez wody we, wszedł między dwie kolumny konwo- ne podkreślają w ten sposób bytność bande- Kanału La Manche. W następnym roku ob- ju i jego ochrona włącznie z samolotem na- ry swego kraju na morzu. szedł wszystkie cieśniny duńskie, udał się na dal nie była w stanie wykryć Krakowiaka. W czasie tych rejsów dochodziło do czę- Morze Północne i następnie wrócił do bazy. Za bardzo dobry manewr wejścia w środek stych spotkań okrętów polskich z ame- Po drodze Krakowiak spotykał okręty ame- konwoju i nie danie się na wykrycie, załoga rykańskimi, duńskimi, zachodnionie- rykańskie – głównie niszczyciele i fregaty, później otrzymała szereg wyróżnień. mieckimi, brytyjskimi i innych bander, w porcie duńskim krążownik, również jed- w czasie których oddawano nawzajem ho- nostki floty duńskiej. Załoga chętnie robi- Dalekie rejsy szkoleniowe nory wojskowe zgodnie z przepisami mor- ła fotografie przechodzących obok okrętów, i rozpoznawcze skimi. Przy tym młodszy rangą oddawał je różnych ciekawych obiektów na wybrzeżu Niektóre polskie okręty wojenne, po- starszemu, np. dla Gryfa idącego pod fla- duńskim i norweskim. Okręt miał zaopa- dobnie jak innych bander, odbywały dale- gą kontradmirała jako pierwszy oddawał trzenie na cały rejs i nie potrzebował żad- kie rejsy szkoleniowe i jednocześnie roz- honory amerykański duży niszczyciel. Zaś nej pomocy. A w czasie rejsu w ogóle nie poznawcze. Działania takie zaczęły się nasz niszczyciel jako pierwszy oddawał ho- zanurzał się, szedł cały czas na powierzch- rozwijać głównie od połowy lat 50. XX nory dla przechodzącego obok amerykań- ni wody. wieku, po wprowadzeniu do służby okrę- skiego krążownika. Były to miłe spotkania, a nasi maryna- tów szkolnych Gryf (eks Zetempowiec), W czasie takich rejsów, niejednokrotnie rze mieli okazję zobaczyć inne okręty i ma- Iskra, nadającego się do tego okrętu pod- nadlatywał samolot rozpoznawczy norweski rynarzy obcych bander – co prawda z da- wodnego typu „M” Krakowiaka oraz no- lub duński, który po wykonaniu kilku okrą- leka. Pozdrawiano się nawzajem, machano wych niszczycieli. Niektóre z nich odby- żeń wracał do swojej bazy. W czasie lotu za- rękoma i czapkami, robiono nawzajem foto- wały rejsy na Morze Północne, Kanał La łoga takiego samolotu z pewnością wykony- grafie. Co prawda nie wolno było wykony- Manche, opływały Wyspy Brytyjskie oraz wała szereg fotografii okrętu, ale była jedna wać fotografii, było to surowo zabroniono, cieśniny bałtyckie i wody duńskie. Podob- zasada – nie wolno było przelatywać bezpo- ale w praktyce mało kto zakazów tych prze- ne rejsy wzdłuż polskich wybrzeży od- średnio nad okrętem. Sugerowało by to pró- strzegał. Nie przestrzegał tego również ofi- bywały okręty NATO – głownie Bunde- bę ataku i spowodowało natychmiastową cer mechanik Zbigniew Łukaszewicz (do- smarine. Wszystkie te okręty przebywały notę dyplomatyczną polskiego rządu. Ta- wódca działu bojowego V) na Krakowiaku, długo na morzu, z dala od własnych baz, kie wypadki bywały, ale nie na styku polski od którego redakcja otrzymała m.in. za- z zasady około 2 tygodni. okręt – obcy samolot. mieszczone fotografie.

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 81 Ireneusz Bieniecki „Pół naprzód” – wyjście OPa-317 typu 902 na Tekst dozór. Fot. zbiory Artur D. Baker III

część I Charakterystyka jednostek pływających Morskiej Brygady Okrętów Pogranicza w latach 1966-1991

Po zakończeniu działań wojennych, gra- nej (MW) w Gdyni i wcielono w roku 1956 który został oznaczony jako proj. „912”, nice państwa polskiego w tym i grani- do służby, jako okręt patrolowy OP-201. Na a budowę tych jednostek powierzono Stocz- cę morską, przez ponad 45 lat ochraniały bazie tej jednostki w CBKO-2 opracowano ni MW w Gdyni. Od roku 1965 do 1968 Wojska Ochrony Pogranicza (WOP). For- projekt nowego okrętu dozorowego ozna- zbudowano i wcielono do służby 5 takich macja ta, powołana do życia 13 września czonego cyfrą „9”, a następnie w drugiej po- jednostek. 1945 roku, wykonywała swoje zadania do łowie lat 50. w Stoczni MW w Gdyni zbu- Na drugą połowę lat 60. przypadał okres roku 1991. W tym okresie głównym zada- dowano 3 takie okręty. W tym czasie były intensywnego rozwoju okrętów patrolo- niem WOP było zabezpieczenie polskich to jednostki stosunkowo nowoczesne o do- wych. Ogółem na stanie Morskiej Bryga- wód przed ewentualnymi naruszeniami brych walorach taktycznych, a jedyną nie- dy Okrętów Pogranicza (MBOP) znalazło przez obce jednostki pływające, zapewnie- dogodnością podczas ich eksploatacji była się 18 jednostek tego typu. Niestety, w wy- nie szczelności granicy oraz niedopuszcze- konieczność okresowej konserwacji drew- niku naturalnego procesu zużycia stan ich nie do ucieczek z Polski. nianego kadłuba. Konserwację tą przepro- ulegał pogorszeniu, a kolejne jednostki wy- Jednak do realizacji tych zadań niezbęd- wadzano w okresie letnim, a więc wtedy gdy cofywano ze służby. W roku 1987 w służbie ne było posiadanie odpowiednich jednostek występowało największe zagrożenie granicy pozostawało już tylko 5 okrętów proj. „912”. pływających. W pierwszych latach działal- morskiej przestępczością graniczną. W związku z tym przystąpiono do prac ności służby morskiej WOP nie było w kraju Na bazie tego projektu w końcu lat 50. koncepcyjnych nad nowym typem dużego warunków do zbudowania pełnowartościo- CBKO-2 opracowało kolejny projekt okrętu okrętu patrolowego, którego założenia opra- wych jednostek patrolowych. W związku patrolowego noszący oznaczenie jako pro- cowywano pod kryptonimem „Pstrokosz”. z tym już od drugiej połowy lat 40. do służ- jekt „902”. W odróżnieniu od projektu „9” Prace koncepcyjne dotyczące tej jednostki by morskiej WOP wcielano wiele jedno- ten nowy projekt dotyczył jednostki o ka- prowadzono przy współudziale Szefostwa stek różnorodnego pochodzenia, które były dłubie stalowym, a jego budowy podjęła się Techniki Morskiej Głównego Inspektoratu doraźnie przystosowywane do potrzeb Stocznia Północna w Gdańsku. Techniki Wojska Polskiego (WP) do roku ochrony granicy. Do wykonywania zadań Jednostki proj. „9” i „902” oprócz pod- 1991. Przerwano je w związku ze zmianą w ochronie granicy morskiej wykorzysty- stawowych zadań jakim było pełnienie służ- koncepcji ochrony granicy morskiej, wyni- wano również kutry rybackie, które otrzy- by granicznej stanowiły dla MW znaczne kającą z powstania nowej formacji – Straży mały oznaczenie DP – dozorowiec patrolo- wzmocnienie sił zwalczania okrętów pod- Granicznej. wy. Jednostki te pełniły służbę do połowy lat wodnych (ZOP), bowiem w tym czasie for- Z uwagi na występowanie stałego zagro- 60. Ostatnią z tych jednostek DP-51 przebu- macja ta dysponowała tylko 8 ścigaczami żenia polskich obszarów morskich i wzra- dowano w 1966 r. na zbiornikowiec paliwa. typu „Kronsztadt” (w nienajlepszym stanie stającą ich penetrację ze strony statków W roku 1953 w Świnoujściu odnalezio- technicznym), dzierżawionymi od ZSRR. z państw zachodnich już w latach 70. i 80. no kadłub niemieckiego „R-boota”, który W końcu lat 60. w CBKO-2 opracowano przewidywano budowę nowych jednostek odbudowano w stoczni Marynarki Wojen- kolejny projekt okrętu dla formacji WOP, pływających dla potrzeb ochrony granicy

82 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Charakterystyka jednostek pływających Morskiej Brygady Okrętów Pogranicza morskiej, celem uzupełnienia sprzętu wy- Tabela nr 1. Podstawowe parametry taktyczno-techniczne jednostek pływających MBOP cofanego z eksploatacji. O ile na 1 stycznia wg stanu z 26 czerwca 1970 r. 1969 r. w ochronie granicy morskiej wy- Typ jednostki pływającej korzystywano ogółem 87 jednostek pływa- Wyszczególnienie OP-902 KP-361 KP-101 M-14 jących różnych typów to w połowie lat 70. Wyporność (t) 180 17 27 3 zakładano ich zmniejszenie do 82, a w po- Prędkość (w) 19-25 14 14 12 łowie lat 80. do 68 jednostek. W grupie 68 Zasięg pływania (Mm) 55 - - - jednostek pływających na 1 styczna 1986 Stan załogi (osoby) 35 9 9 2 r. w MBOP przewidywano wykorzysta- Średni koszt 1 mtg (zł) 1970 381 381 70 nie w ochronie granicy: 35 motorówek, 21 Roczny koszt utrzymania okrętów patrolowych, 12 kutrów i 3 kutrów jednostki (zł) 967 000 152 000 152 000 54 500 pościgowych (wodolotów)1. Zestawienie podstawowych parametrów Źródło: ASG w Szczecinie, Akta DWOP, sygn. nr 1841, t. 9, Informacja o węzłowych problemach ochrony granic państwowych PRL wykonana przez ppłka Kasprzyszaka z 26.06.1970 r., s. 24-25. taktyczno-technicznych jednostek pływają- cych MBOP z początku lat 70. zawiera po- wynikające ze zużycia konstrukcji kadłu- W tym czasie środki pływające znajdu- niższa tabela. bów i mechanizmów napędowych, w związ- jące się na stanie MBOP charakteryzowały Jednak bliżej nieokreślona perspekty- ku z czym do służby granicznej w morzu się bardzo zróżnicowanymi właściwościami wa budowy nowych okrętów dla potrzeb wychodziły bardzo rzadko. Po ich przejęciu taktyczno-technicznymi. Z punktu widze- ochrony granicy była przyczyną poszuki- przez Straż Graniczną wycofano je ze służby nia zadań wykonywanych w ochronie gra- wania doraźnych rozwiązań w tej dziedzi- (SG-301 i SG-303 – 1 marca 1995 r.)2. nie. Ostatecznie w końcu lat 80. zdecydowa- W końcu 1982 r. wszystkie jednost- 1. ASG w Szczecinie (dalej ASG), Akta DWOP, no się na przystosowanie do potrzeb służby ki pływające MBOP klasyfikowano pod sygn. nr 1841, t. 9, Opracowanie zespołu oficerów pt. granicznej wycofywanych w MW jednostek względem posiadanych możliwości bojo- „Ogólny zarys kierunków rozwoju WOP do roku 1980 z 17.07.1970 r., s. 9-10. proj. „205” (kutry rakietowe t. „Osa”). Prze- wych w trzech podstawowych kategoriach 2. B. Dwojacki, Morska Służba Graniczna 1945-1991 budowy i adaptacji tych jednostek dokona- jako: okręty III rangi, okręty IV rangi i pjp. (odpis w zbiorach autora), Gdańsk 2006, s. 12-13. no w Stoczni MW w Gdyni w latach 1989- 1990. Wcielenie poszczególnych jednostek Tabela 2. Klasyfikacja jednostek pływających MBOP wg stanu z 14 grudnia 1982 r. do służby nastąpiło: Kategoria jednostek pływających • 301 – ORP Gdynia – 15 listopada 1989 III rangi II rangi pjp r. w PdOP w Świnoujściu, • 302 – ORP Szczecin – 30 czerwca 1990 902 Typ jednostki pływającej 918 r. w KdOP w Gdańsku, 912 B-306 918M • 303 – ORP Elbląg – 20 września 1990 r. 912M C-45 90 w PdOP w Świnoujściu. 205 „VEGA” 724 Okręty te charakteryzowały się dużym 206P zużyciem paliwa, a więc drogą eksploata- Źródło: AMW w Gdyni, Akta DMBOP, sygn. nr 3852/88, t. 73, Ocena skuteczności ochrony morskiej granicy państwa i nadzoru nad prawem cją. Ponadto występowały na nich problemy uprawiania połowów na obszarze PSRM w okresie wiosenno-letnim 1982 r. z 14.12.1982 r., s. 3. Kuter rakietowy ORP Szczecin po przebudowie na patrolowiec SG-302. Fot. Grzegorz Goryński

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 83 Charakterystyka jednostek pływających Morskiej Brygady Okrętów Pogranicza nicy do najważniejszych parametrów okrę- Kształt i linie teoretyczne tego okrętu za- W 1969 r. jako pierwszy wycofano ze tów zaliczano prędkość poszukiwania oraz chowano przy budowie kolejnych okrętów: służby OPa-301 a następne w latach 1974- możliwy czas pobytu okrętu w morzu (czas OP-202, OP-203 i OP-204. Kadłub i po- 19797. wykonywania postawionego zadania). kład okrętów był drewniany a nadbudów- ka metalowa. Wyporność 173 t, prędkość Okręty patrolowe typu 902 Okręty patrolowe typu 9 18 w. Do eksploatacji zostały oddane w roku W połowie lat 60. okręty te były przezna- W połowie lat 60. okręty te były prze- 1958. Jako okręty drewniane posiadały czone do wykonywania podobnych zadań znaczone do wykonywania następujących ograniczone zastosowanie zimą, w warun- jak okręty patrolowe t. 98. zadań: kach lodowych. Nie posiadały szeregu urzą- Jednostki te w ilości 9 szt. zbudowa- • patrolowania wód terytorialnych i wód dzeń specjalnych. Żywotność tych okrętów no w Stoczni im. Bohaterów Westerplatte pasa przyległego, była stosunkowo niewielka. W połowie lat w Gdańsku w latach 1959-1961. Posiadały • pełnienia służby w ochronie granicy 60. szacowano ją na ok. 7 lat4. kadłub stalowy i aluminiową nadbudów- morskiej w systemie r./lok. w wypadku awa- W następnych latach wyporność tych kę. Dysponowały dobrymi właściwościa- rii stacji na wybrzeżu, jednostek w zależności od konstrukcji wa- mi morskimi. Wyporność 180 t, prędkość • wyjaśniania konkretnych sytuacji na hała się w granicach 160-180 t, natomiast 19,7 w. Były wyposażone w urządzenia na- morzu, poza zasięgiem działania motoró- ich prędkość wynosiła 18-19,7 w. Zasięg wigacyjne i specjalne. Okrętom nadano nu- wek będących w dyspozycji strażnic i przy pływania – 55 Mm. Stan załogi 35 osób mery taktyczne od OP-205 do OP-213, a na- niesprzyjających dla nich warunkach hy- w tym: 5 oficerów, 8 podoficerów zawo- stępnie zmieniono na OPa-311 do OPa-319. drometeorologicznych, dowych, 4 podoficerów zasadniczej służby W połowie lat 60. ich żywotność przewidy- • udziału w operacjach granicznych na wojskowej (zsw) i 18 marynarzy. Okręty te wano do 1980 r. W latach 1971-1975 okrę- morzu, były wyposażone w urządzenia nawigacyj- • pełnienia stałej służby dyżurnej, ne, r./lok., hydroakustyczne i radiostacje. Na 3. ASG w Szczecinie, Akta DWOP, sygn. nr 1611, • wykonywania innych zadań wynikają- swoim uzbrojeniu posiadały 2 plot arma- t. 72, Notatka służbowa w sprawie budowy okrętów po- 3 granicza typu „912” w latach 1965-1970 w świetle per- cych z konkretnej sytuacji operacyjnej . ty 37 mm, 1 zdwojony WKM 12,7 mm oraz spektyw i kierunku rozwoju WOP kmdr por. Konopki 5 Wg stanu na 1 kwietnia 1966 r. – 6 BOP wyrzutnie bomb głębinowych . z 6.12.1963 r., s. 3. posiadała 4 szt. okrętów patrolowych t. 9. W roku 1967 zmieniono numery taktycz- 4. Tamże, s. 7. 5. AIMON w Modlinie, Akta GIOT, sygn. nr 21/91, Jednostki te zbudowano w Stoczni MW ne okrętów i nadano im nazwy: OP-201 na t. 142, Notatka służbowa szefa ZPWW płka J. Puławskie- w Gdyni w latach 1957-1959. OPa-301, OP-202 na OPa-302, OP-203 na go dotycząca 6. BOP 10.05.1966 r., s. 4. Pierwsza z nich OP-201 była zbudowana OPa-303 i OP-204 na OPa-304. 6. AMW w Gdyni, Akta DMBOP, sygn. nr 3541/75, t. 172, Ocena stanu obserwacji technicznej na okrętach na kadłubie niemieckiego trałowca i weszła W końcu lat 60. na okrętach tego pro- MBOP za 1969/1970 r. z 9.03.1970 r., s. 3. do służby w roku 1956. Wyporność 160 t, jektu znajdowały się tylko stacje r./lok. 7. Monografia Morskiej Brygady Okrętów Pogra- nicza (praca zbiorowa – odpis w posiadaniu autora), prędkość 19 w. Z powodu znacznego zuży- t. „Żarnica”, gdyż stacje hydrolokacyjne Gdańsk, s. 58-59. cia kadłuba i silników okręt posiadał obni- „Tamir-10”, etaty hydroakustyków oraz 8. ASG w Szczecinie Akta DWOP, sygn. nr 1611, żone właściwości morskie. Przydatność do zadania zwalczania okrętów podwod- t. 72, Notatka służbowa w sprawie budowy okrętów po- granicza typu „912” w latach 1965-1970 w świetle per- służby z ograniczeniem stanu morza i rejo- nych zostały z nich zdjęte decyzją szefa spektyw i kierunku rozwoju WOP kmdr por. Konopki nu pływania szacowano na ok. 2 lata. Sztabu MW6. z 6.12.1963 r., s. 3. OPa-303 typu 9 na dozorze. Kształt kadłuba przypomina o jego niemieckim rodowodzie. Fot. Stanisław Pudlik

84 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Charakterystyka jednostek pływających Morskiej Brygady Okrętów Pogranicza

OP-205 typu 902 w początkowym okresie swojej służby z radarem „Żarnica”. Fot. zbiory Tadeusz Górski ty zostały zmodernizowane przez Stocznię Kadłub okrętów był typu wyporno- ność celów) w ramach modernizacji okrę- MW. Wycofano je z eksploatacji w latach ściowego, stalowy o podłużnym systemie tów przewidywano ich wymianę na stacje 1984-19879. wiązań. Pokładówka wykonana była z hy- t. RN-231. Zasadniczo okręty tego typu były prze- dronalium. Również stacje „Tamir-10” ze względu znaczone do pełnienia służby dozorowej Napęd główny stanowiły dwa silni- na zły stan techniczny spowodowany dłu- oraz patrolowania, prowadzenia pości- ki 6KVD-43 o mocy 882 KW (1200 KM) goletnią eksploatacją oraz częste awarie nie gu, konwojowania statków na obszarze przy 520 obr./min., każdy pracujący na swo- gwarantowały ciągłej pracy, a zaniżone pa- wód terytorialnych PRL i Polskiej Stre- ją śrubę, poprzez rozłączne sprzęgło cierne. rametry tych stacji ograniczały możliwości fy Rybołówstwa Morskiego (PSRM). Na- Wyposażenie nawigacyjne stanowił m.in. wykorzystania do zadań związanych z wy- tomiast podczas działań wojennych okrę- „Pirs-1M” pracujący w systemie Decca (nie krywaniem okrętów podwodnych10. ty te miały: posiadały go jednostki o nr 315, 318, 319) W późniejszych latach do obserwacji • poszukiwać i zwalczać okręty podwodne, oraz automatyczny radionamiernik z anteną technicznej służyły następujące urządzenia: • pełnić służbę dozorową, ramową ARP-50. • radary TRN-823 (na jednostkach o nr • ochraniać morskie transporty przy- Okręty dysponowały urządzeniami łącz- 311, 312, 313, 314, 316, 318, 319), brzeżne. ności w postaci radiostacji: R-615, R-619, • radary RN-231 (na jednostkach o nr Okręty posiadały niezatapialność jed- R-754, radiotelefonu FM-309, rozgłośni 315, 317), noprzedziałową i zachowywał stateczność 61-02 oraz wewnętrznej sieci telefonicznej • stacje hydroakustyczne MG-11 lub T-11 bezpieczną przy sile wiatru 8-9 °B. Nieza- KTK-7. (na jednostkach o nr 318, 319) leżność okrętu pod względem zapasów żyw- Na okrętach t. 902 znajdował się następu- • oraz urządzenia rozpoznawcze „Ni- ności i wody była zapewniona na 10 dni, jący sprzęt obserwacji technicznej: chrom”11. przy użyciu na jedną osobę w ciągu doby 3,5 • stacje r./lok. „Żarnica” – na wyposaże- W połowie 1981 r. oceniano, że okręty kg żywności i 14 l wody. niu wszystkich okrętów tego typu te były w stanie wykonać zadanie pełnienia Okręty dysponowały uzbrojeniem arty- • stacje hydrolokacyjne „Tamir-10” – na służby bojowej na wyznaczonej linii dozoru leryjskim w postaci dwóch armat pojedyn- OP-311, 312, 313, 314, 315, 316, 317, o długości 12 Mm, z możliwością zatrzyma- czych kal. 37 mm (jedna na dziobie i jed- • stacje hydrolokacyjne „Tamir-11” – na nia celu płynącego z prędkością 5-6 w, przy na na rufie) oraz 1 x wkm 12,7 mm na OP-318 i 319. zasięgu wykrycia 40 kabli z prawdopodo- pokładzie pokładówki. Uzbrojenie bro- W końcu lat 60. stacje r./lok. „Żarni- bieństwem 0,7 co odpowiadało parametrom ni podwodnej stanowiło 12 szt. bomb głę- ca” na wszystkich okrętach tego projektu za binowych umieszczonych po 6 szt. na dwu wyjątkiem OP-313 i OP-319 były sprawne. 9. Monografia Morskiej Brygady Okrętów Pogra- wyrzutniach pod pokładem w skrajniku ru- Jednak ze względu na ich słabe parametry nicza (praca zbiorowa – odpis w posiadaniu autora), Gdańsk, s. 59-60. fowym. Ponadto załoga posiadała uzbroje- i ograniczone możliwości wykorzystania ich 10. AMW w Gdyni, Akta DMBOP, sygn. nr 3541/75, nie osobiste w postaci: 13 pistoletów P-64 do celów operacyjnych WOP (niemożność t. 172, Ocena stanu obserwacji technicznej na okrętach w okresie „P”, 12 pistoletów P-64 w okresie wykrywania małych obiektów na dużych MBOP za 1969/1970 r. z 9.03.1970 r., s. 2. 11. Biblioteka MOSG w Gdańsku, Możliwości bojo- „W”, 23 pm 7,62 mm w okresie „P” i 27 pm odległościach, małą dokładność w określa- we sił własnych (opracowanie DMBOP) z 25.06.1983 r., 7,62 mm w cz „W”. niu kierunku i odległości, słabą rozróżnial- s. 6-9.

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 85 Charakterystyka jednostek pływających Morskiej Brygady Okrętów Pogranicza

a szczególnie zadań interwencyjno-pościgo- wych (poszukiwania przestępcy granicznego dysponującego szybkim środkiem pływają- cym). Przyjmując do prowadzenia kalkulacji taktycznej ich działalność na głównym kie- runku zagrożenia, na którym odległość od wybrzeża polskiego do wód terytorialnych Danii wynosiła 51 Mm, przy czasie obiegu informacji nie przekraczającym 5 min., okrę- ty tego typu były w stanie zatrzymać cel po- ruszający się z prędkością 10,3-11,25 w (przy nieprzerwanej obserwacji celu od momentu wykrycia do chwili zatrzymania) lub cel po- ruszający się z prędkością do 6,5 w (przy po- szukiwaniu w sektorze prawdopodobnych kursów, przy wstępnej informacji o celu). Cechą dodatnią okrętów t. 902 był długi czas wykonywania postawionego zadania, równy autonomiczności przewidzianej dla tego typu okrętów. Powyższe zadanie okręt mógł wykonać z prawdopodobieństwem nie przekraczającym prawdopodobieństwa kontaktu. Powyższe właściwości bojowe po- twierdzały, że najbardziej efektywne wyko- rzystanie powyższych okrętów miało miej- sce w wypadku wcześniejszego rozwinięcia sił do prawdopodobnych rejonów dzia- łań granicznych (np. rozwinięcie manew- rowych pozycji wyczekiwania, na których okręt pozostawał w dryfie lub na kotwicy Uzbrojenie gotowe do użycia. „Trzydziestki siódemki” i wkm 12,7 mm na jednym z patrolowców. w gotowości nr 3 oraz podczas prowadzenia Fot. zbiory Stanisław Biela patrolowania PSRM). kutra rybackiego. Zatrzymanie małego W wyniku postępującego procesu natural- środka pływającego wykrytego z odległo- nego starzenia się jednostki te w 1982 r. dys- 12. AMW w Gdyni, Akta DMBOP, sygn. nr 3852/88, ści 1,7-2,00 Mm było możliwe z założonym ponowały prędkością w granicach 14-15 w, t. 47, Ocena skuteczności ochrony morskiej granicy pań- stwowej, nadzoru nad PSRM i kontroli polskiego szelfu prawdopodobieństwem 0,7 przy maks. która nie zabezpieczała w pełnym zakresie kontynentalnego za okres jesienno-zimowy 1980 r. wy- prędkości celu =3 w12. możliwości wykonania postawionych zadań, konana przez kmdra E. Kubale z 18.05.1981 r., s. 4. OPa-313 w pięknym burtowym ujęciu z radarem TRN-823. Fot. Stanisław Pudlik

86 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Charakterystyka jednostek pływających Morskiej Brygady Okrętów Pogranicza

Tym razem OPa-314 w bazie, Świnoujście lata 70-te. Fot. Archiwum 8. FOW

Okręty patrolowe typu 912 WOP. Natomiast podczas działań wojen- na zmniejszenie załogi do 28 ludzi, przy jed- Zbudowane w Stoczni MW im. Dą- nych okręty przeznaczone był do: noczesnym zachowaniu ich wysokich wa- browszczaków w Gdyni w ilości 5 szt. • poszukiwania i zwalczania okrętów lorów taktyczno-technicznych i bojowych. w latach 1965-1968. Były to jednostki podwodnych, Zgodnie z planem budowy okrętów w roku o kadłubach stalowych i aluminiowych nad- • pełnienia służby dozorowej, 1966 przekazane miały być do eksploatacji budówkach. Okrętom tym nadano numery • ochrony morskich transportów przy- w ochronie granicy kolejne dwa okręty tego taktyczne OP-301 do OP-305, a następnie brzeżnych. typu, a w 1967 r. przewidywano zakończe- zamieniono na OPa-321 do OPa-325 oraz W grudniu 1965 r. przyjęto od Stocz- nie budowy całej serii14. nadano nazwy13. ni MW OP t. 912 – pierwszy z serii 5 okrę- Okręty tego typu były przeznaczone do tów budowanych dla potrzeb WOP. Okręty 13. Monografia Morskiej Brygady Okrętów Pogra- pełnienia służby dozorowej oraz trałowa- te były wyposażone w najnowocześniejsze nicza (praca zbiorowa – odpis w posiadaniu autora), nia, prowadzenia pościgów i konwojowa- w tych latach uzbrojenie, sprzęt oraz urzą- Gdańsk, s. 60-61. 14. AIMON w Modlinie, Akta GIOT, sygn. nr 21/91, nia statków na obszarze wód terytorialnych dzenia i osiągały prędkość 25 w. Wprowa- t. 142, Notatka służbowa szefa ZPWW płk J. Puławskie- PRL i PSRM, w ramach służby morskiej dzenie nowoczesnych urządzeń pozwoliło go dotycząca 6. BOP 10.05.1966 r., s. 4. W dryfie przy „zerowym” stanie morza „opeciak 323 typu 912. Takie okazje to rzadkość. Fot. Stanisław Pudlik

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 87 Charakterystyka jednostek pływających Morskiej Brygady Okrętów Pogranicza

OP-325 ale bez rufowej „trzydziestki”w drodze na poligon. Fot. zbiory Artur D. Baker III Jednostki te posiadały wyporność pełną – kraczać zrębicy luku do ładowania bomb mat na cel i prowadzenie ognia odbywa- 231,8 t, a ich prędkość ekonomiczna wyno- głębinowych. ło się na drodze elektrycznej, przy pomo- siła 17,5 w. Załoga składała się ogółem z 30 Niezależność okrętu pod względem za- cy celownika optycznego. Broń podwodną osób (5 oficerów, 10 podoficerów i 15 ma- pasów żywności i wody była zapewniona na stanowiły dwie wyrzutnie bomb głębino- rynarzy). 12 dób przy zużyciu na jedną osobę 3,5 kg wych t. B-1 i 18 bomb (12 umieszczonych Okręty posiadały niezatapialność jedno- żywności i 14 l wody. po 6 szt. na dwu wyrzutniach pod pokła- przedziałową oraz stateczność do stanu mo- Uzbrojenie artyleryjskie okrętów stano- dem i po 3 szt. na dwóch wyrzutniach rza 6 °B włącznie, z tym że przy powyższym wiły 2 zdwojone automatycznie armaty t. na pokładzie). Broń strzelecką stanowiło stanie morza kąt zalewania nie miał prze- AK-230 kal. 30 mm. Naprowadzanie ar- 15/13 pistoletów P-64 i 15 pistoletów ma- szynowych kal. 7,62 mm. Szkolenie z zakresu walki ppoż na jednym z „opeciaków”. Fot. Archiwum 8. FOW Kadłub wykonany był ze stali okrętowej ST-41, całkowicie spawany o podłużnym systemie wiązań. Pokładówka i szyb maszy- nowy wykonany z hydronalium. Napęd główny zapewniały dwa silniki 40DM każdy o mocy Ne=1838 kW (2500 KM). Każdy silnik pracował na swoją śru- bę poprzez rozłączalne sprzęgła pneuma- tyczne15. W końcu lat 60. okręty t. 912 posiada- ły na wyposażeniu następujące rodzaje sta- cji r./lok: • stacje r./lok. RN-231 – okręty OP-324, OP-323, • stacje r./lok. „Reja” – okręty OP-321, OP-322, OP-333, • stacje r./lok. „Tamir-11” („MG-11”) – wszystkie okręty tego projektu,

15. Biblioteka MOSG w Gdańsku, Możliwości bojo- we sił własnych (opracowanie DMBOP) z 25.06.1983 r., s. 1-3; oraz tamże Podstawowe dane taktyczno-technicz- ne okrętów, kutrów patrolowych i pomocniczych jedno- stek pływających MBOP, s. 1-5.

88 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Charakterystyka jednostek pływających Morskiej Brygady Okrętów Pogranicza

• stacje rozpoznawcze „Nichrom” – okrę- Tabela nr 3. Okręty patrolowe MBOP t. 912 wg stanu z 1987 r. ty OP-321, OP-322, OP-323. Nr Burtowy Data przyjęcia Planowany termin Przewidywana Lp. Data wodowania Stan techniczny stacji r./lok. RN-231 Okrętu do MW spisania okrętu ilość lat służby okrętu i „Reja” oraz stacji hydroakustycznych t. 1. 321 28.04.1965 r. 31.12.1965 r. 1990 24 MG-11 i urządzeń rozpoznawczych „Ni- 2. 322 27.11.1965 r. 30.08.1966 r. 1991 26 chrom” nie budził poważniejszych za- 3. 323 9.04.1966 r. 10.06.1967 r. 1992 26 strzeżeń16. 4. 324 14.09.1966 r. 31.01.1968 r. 1992 25 W połowie 1981 r. oceniano, że okręty 5. 325 28.12.1966 r. 31.01.1968 r. 1993 26 te były w stanie zatrzymać cel na linii do- Źródło: AMW w Gdyni, Akta DMBOP, sygn. nr 3961/91, t. 114, Wstępna ocena stanu technicznego okrętów i pjp MBOP z 1987 r., s. 1. zoru wykryty z odległości 40 kabli pły- nący z prędkością 6-7 w natomiast mały się z prędkością do 12 w przy poszukiwa- 3 kutrów rakietowych t. 205 przekazanych środek pływający płynący z maks. pręd- niu w sektorze prawdopodobnych kursów. z 3. FOW z przeznaczeniem do kontroli kością 4,5 w17. Prawdopodobieństwo wykonania zadania PSRM. Były to jednostki zbudowane w la- W latach 80. jednostki te posiadały wy- było równe prawdopodobieństwu kontaktu. tach 1964-196622. posażenie nawigacyjne, na które składały się Okręty t. 912 mogły wykonywać wszystkie m.in. „Pirs-1M” pracujący w systemie Dec- zadania graniczne począwszy od działań in- (ciąg dalszy nastąpi) ca, automatyczny radionamiernik z anteną terwencyjno-pościgowych poprzez stałe do- ramową ARP-50 oraz urządzenia łączności zory okrętowe do długotrwałego patrolowa- 16. AMW w Gdyni, Akta DMBOP, sygn. nr3541/75, w postaci radiostacji: R-615, R-619, R-754 nia PSRM19. t. 172, Ocena stanu obserwacji technicznej na okrętach i radiotelefonu FM-309, rozgłośni TP-2 W drugiej połowie 1980 r. wszystkie MBOP za 1969/1970 r. z 9.03.1970 r., s. 1. 17. AMW w Gdyni, Akta DMBOP, sygn. nr 3852/88, „Kasztan” oraz wewnętrznej sieci telefonicz- okręty tego typu były już po jednym kapi- t. 47, Ocena Skuteczności ochrony morskiej granicy nej KTK 7. Na urządzenia obserwacji tech- talnym remoncie i posiadały zużycie resur- państwowej, nadzoru nad PSRM i kontroli polskiego szelfu kontynentalnego za okres jesienno-zimowy 1980 nicznej składały się: radar t. TRN-832, sta- su docelowego silników głównych w grani- r. wykonana przez kmdr E. Kubale z 18.05.1981 r., s. 5. cja hydroakustyczna t. MG-11 i urządzenie cach 60-80%. Okręty nadal znajdowały się 18. Biblioteka MOSG w Gdańsku, Możliwości bojo- rozpoznawcze t. „Nichrom”18. w linii20. we sił własnych (opracowanie DMBOP) z 25.06.1983 r., s. 3-4. Jednostki te posiadały największą efek- Ostatnią jednostkę patrolowa proj. 912 19. AMW w Gdyni, Akta D MBOP, sygn. nr 3852/88, tywność prowadzenia działań ze względu – SG-325 wycofano z eksploatacji i służ- t. 73, Ocena skuteczności ochrony morskiej granicy na możliwość rozwinięcia prędkości w gra- by w Morskim Oddziale Straży Granicz- państwa i nadzoru nad prawem uprawiania połowów na obszarze PSRM w okresie wiosenno-letnim 1982 r. nicach 22-24 w. oraz długi czas pobytu na nej. Uroczystość opuszczenia bandery na z 14.12.1982 r., s. 3. morzu, równy autonomiczności określo- tej jednostce miała miejsce 18 marca 2008 r. 20. AMW w Gdyni, Akta DMBOP, sygn. nr 3962/91, 21 t. 76, Informacja dowódcy MBOP do dowódcy WOP nej dla tego typu okrętu. Działając na głów- w Kołobrzegu. w Warszawie z 11.09.1990 r. , s. 2. nym kierunku zagrożenia okręty tego typu 21. G. Goryński, SG-325 zakończył służbę, „Morze, były w stanie zatrzymać cel poruszający się Okręty patrolowe typu 205 Statki i Okręty”, 2008, nr 5, s. 28. 22. Monografia Morskiej Brygady Okrętów Pogra- z prędkością 17,3-19,2 w, przy nieprzerwa- W latach 1989 i 1990 Stocznia MW nicza (praca zbiorowa – odpis w posiadaniu autora), nej obserwacji celu lub celu poruszającego w Gdyni przeprowadziła modernizację Gdańsk, s. 69. „Opeciaki” w nowych barwach Straży Granicznej, baza w Kołobrzegu lata 90-te. Fot. Jerzy Sadowski.

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 89 Fregata Dat Assawari w czasie moder- Tekst nizacji we Włoszech, 1984 rok. Maciej S. Sobański Fot. zbiory Leo van Ginderen

Libijska Marynarka Wojenna

Rozgrywające się od wiosny tego roku niej zmianie. Krótkie panowanie włoskie, stanowiące pozostałość II wojny światowej, dramatyczne wydarzenia w Libii, zwróci- charakteryzujące się intensywnym osadnic- podobnie jak tysiące mieszkających w Li- ły uwagę świata na ten kraj, który od nie- twem, które przyczyniło się mimo wszyst- bii Włochów, konfiskując ich mienie oraz mal 40 lat stanowił swego rodzaju ewene- ko do rozwoju kraju, wprowadzając zaczątki znacjonalizowano eksploatację ropy naf- ment „twórczego” połączenia marksizmu, nowoczesnego rolnictwa w postaci plantacji towej, stanowiącej przez cały czas tak na- stalinizmu i maoizmu z fundamentalnym oliwek, cytrusów czy winorośli, przerwała II prawdę podstawę funkcjonowania państwa. islamem. Efektywność tego eksperymentu, wojna światowa, której działania nie omi- Wszystkie te działania zmierzające do „ara- który funkcjonował tak naprawdę dzięki ce- nęły terenów Libii. Przegrana Italii spowo- bizacji” zostały mocno okraszone ortodok- nom ropy naftowej, była mówiąc delikatnie dowała, że od 1942 terytorium trafiło pod syjnym islamem, co jednak nie przeszka- problematyczna, zaś spowodowane zamie- okresowe zwierzchnictwo Wielkiej Brytanii dzało wcale w nawiązaniu przyjacielskich, szanie nie ograniczało się jedynie do basenu i Francji, zaś w roku 1949 ONZ opowiedzia- by nie powiedzieć bliskich, stosunków z ów- Morza Śródziemnego. ła się za niepodległością tej eks-włoskiej ko- czesnym Związkiem Radzieckim oraz czyn- Współcześnie istniejące w Afryce Pół- lonii. Libia „zadebiutowała” na arenie mię- nym wspieraniu wszelkiej maści narodowo- nocnej państwo stanowiło w jakim sen- dzynarodowej jako niepodległe już państwo wyzwoleńczych, postępowych i lewicowych, sie kontynuację wcześniejszych, bo sięga- w roku 1951 pod nazwą Zjednoczone Króle- a nawet lewackich ruchów na całym świe- jących już starożytności, mniej lub bardziej stwo Libii, na którego czele stanął król Idris cie. Zwłaszcza te ostatnie działania, po- samodzielnych organizmów państwowych. I. Niemal od początku samodzielnego ist- dobnie jak nieudana wojna z Egiptem czy Dzieje tego obszaru należały bez wątpienia nienia, bo od roku 1955, byt kraju opie- wieloletnia interwencja w Czadzie, by nie do nader burzliwych. Władali nim Fenicja- rał się na eksploatacji złóż ropy naftowej, wspomnieć o jawnym czy zakamuflowa- nie i pobliska Kartagina, Rzymianie, którzy jednak targały nim problemy wewnętrzne, nym wspieraniu terroryzmu, przysporzy- utworzyli na tym terenie trzy odrębne pro- a rządy królewskie nie cieszyły się szczegól- ły Libii wielu wrogów. Wśród tych najwięk- wincje – Tripolitanię, Cyrenajkę i Fezzan, nym społecznym poparciem, z czego umie- szych znalazły się Stany Zjednoczone, które a następnie Wandalowie i Bizancjum, któ- jętnie korzystała opozycja. W dniu 1 wrze- w marcu 1986 podjęły nawet incydentalne re nie zdołało jednak powstrzymać naporu śnia 1969 roku grupa „młodych gniewnych” działania militarne w obrębie Zatoki Wiel- Arabów. Ci ostatni, rozgościli się na tym te- oficerów, kierowana przez kpt. Muammara ka Syrta. Zaangażowanie Libii w zamach na rytorium na dłużej i to nie bacząc na wszel- al-Kadafiego, obaliła monarchę, proklamu- amerykański samolot linii Pan-Am w roku kie targające nimi spory konflikty. Od XVI jąc Libijską Republikę Arabską, co stano- 1986 zaowocowało nałożeniem przez ONZ wieku ziemie trafiły pod zwierzchnictwo, wiło nader czytelną analogię do sąsiednie- w roku 1992 sankcji gospodarczych na kraj, trzeba przyznać, że dość iluzoryczne, Impe- go Egiptu. które poważnie przyhamowały rozmach li- rium Otomańskiego. Stan taki utrzymał się Nowa ekipa rządząca szybko zaczęła do- bijskich działań. Po dekadzie starań, chwi- do początków XX stulecia, lecz nie oparł się konywać zgoła „rewolucyjnych” zmian lowa liberalizacja doprowadziła do znie- presji spóźnionych w wyścigu kolonialnym w kraju, którego struktura społeczne zupeł- sienia w roku 2003 sankcji gospodarczych Włoch, ulegając po wojnie włosko-turec- nie nie przystawała do XX wieku. Usunięto i ponownym wejściu kraju na forum mię- kiej lat 1911-12 kolejnej i to wcale nie ostat- brytyjskie i amerykańskie bazy wojskowe, dzynarodowe, choć już nie w takim zakre-

90 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Libijska Marynarka Wojenna sie jak poprzednio. Rozbudzone aspiracje społeczne w połącze- niu z brakiem możliwości reali- zacji rozdętych oczekiwań na- tury ekonomicznej (zupełni niewyobrażalnych dla Polaków, nawet tych pamiętających jesz- cze czasy „systemu sprawiedli- wości społecznej”) doprowadzi- ły do wybuchu antyrządowych protestów we wschodniej czę- ści kraju. Próba szybkiego i si- łowego spacyfikowania „nieza- dowolonych” nie powiodła się, co z jednej strony doprowadzi- ło do objęcia powstaniem sporej części terytorium Libii, a z dru- giej strony dało pretekst do pod- jęcia przez Radę Bezpieczeń- Trałowiec redowy Brak brytyjskiego typu „Ham” był jednym z pierwszym okretów libijskich, La Valetta 26 sierp- stwa ONZ uchwały nr 1973 nia 1966 roku. Fot. zbiory Hartmut Ehlers pozwalającej na podjęcie operacji militarnej łem militarnym, w którego skład wchodzi- eks-brytyjskie drewniane trałowce redowe przeciwko siłom rządowym kraju. Podję- ła również marynarka wojenna, stanowiąca typu „Ham” ze składu Royal Navy. Te nie ta w marcu 2011 interwencja sił lotniczych przedmiot naszego zainteresowania. najnowsze, bo zbudowane w 1954 jednost- i morskich koalicji państw (Francji, Kanady, Początków libijskich sił morskich nale- ki otrzymały nazwy Brak i Zuara. Ich wy- Włoch, USA i Wielkiej Brytanii pod wiele ży dopatrywać się w podjętych w listopa- porność standardowa wynosiła 120 t, a peł- mówiącym kryptonimem „Świt Odysei” tak dzie 1962 roku działaniach na terenie Li- na 159 t przy wymiarach 32,3 x 6,4 x 1,7 m. naprawdę umiędzynarodowiła wewnętrzny bii brytyjskiej misji morskiej, która podjęła Silniki wysokoprężne o mocy 1100 KM za- konflikt, jakich wiele i w tej i nie tylko części pierwsze kroki organizacyjne oraz w zakre- pewniały prędkość 14 węzłów. Uzbrojenie świata, tyle tylko że nie zawsze w tle pozo- sie przygotowania niezbędnych specjalistów trałowców stanowiło pojedyncze działko staje ropa naftowa i profity płynące z jej eks- przeszkolonych na Malcie i w Wielkiej Bry- kal. 20 mm, a załoga liczyła 15 ludzi. Wspo- ploatacji. tanii. Efektem działania misji było również mniane jednostki pozostawały w służbie do To tyle tytułem wstępu, Libia, a precy- ulokowanie zamówień na nowe jednostki roku 1973. zyjniej Wielka Arabska Libijska Dżamaha- nie przypadkowo właśnie w stoczniach bry- Sztandarową i często wymienianym okrę- rija Ludowo-Socjalistyczna, jak brzmi pełna tyjskich. Bodaj czy nie pierwszymi okrętami tem początkowego okresu istnienia libij- nazwa państwa, dysponowała i znów dzię- w pełnym tego słowa znaczeniu, jakie tra- skiej floty była korweta Tobruk, zbudowana ki ropie naftowej wcale pokaźnym potencja- fiły pod libijską banderę w roku 1963 były w latach 1965-66 w stoczni Vosper w Por- Mała korweta Tobruk, tutaj na fotografii z 1971 roku, była pierwszym nowoczesnym okrętem floty libijskiej. Fot. zbiory Hartmut Ehlers

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 91 Libijska Marynarka Wojenna

w roku 1978 odstąpiono Mal- cie). Pierwsze zbudowano w Brooke Marine w Lowestoft w latach 1967-70. Ich wypor- ność wynosiła 120/159 t przy wymiarach 32,3 x 6,5 x 1,7 m. Napęd stanowiły 2 silniki wyso- koprężne o mocy 3600 KM za- pewniające maksymalną pręd- kość 24 węzłów. Zasięg 1800 Mm przy 13 węzłach lub 2300 Mm przy 11 węzłach. Uzbroje- nie składało się z 1 działa kal. 40 mm L/60 Mk 9 i jednego kal. 20 mm, a załoga liczyła w przedzia- le 15-22 ludzi. Drugi typ powstał w stocz- ni Vosper Thornycroft w la- tach 1967-68. Wyporność peł- na okrętów wynosiła 100 t przy Kuter rakietowy Sirte był jedną z trzech jednostek typu „Susa“. Tutaj kuter w czasie prób na brytyjskich wodach, wymiarach 30,5 x 4,1 x 1,7 m. styczeń 1969 roku. Fot. zbiory Hartmut Ehlers Napęd stanowiły 3 silniki die- tsmouth o pięknej sylwetce rasowego jach- na duńskim typie „Sölöven”, a zbudowane sla o mocy 1740 KM, zapewniające pręd- tu motorowego. Notabene w tym charakte- w stoczni Vosper w Portsmouth w latach kości 18 węzłów. Zasięg 1800 Mm przy 14 rze, to znaczy jako jacht państwowy, okręt 1966-69. Jednostki o wyporności 95/114 t węzłach. Uzbrojenie składało się z pojedyn- był również wykorzystywany. Jego wypor- przy wymiarach 30,5 x 7,8 x 2,1 m posia- czego działa kal. 20 mm Oerlikon Mk 7, ność standardowa sięgała 440 t, a pełna od- dały napęd w systemie CODOG o łącz- a załoga liczyła 18 ludzi. powiednio 500 t przy wymiarach 54,0 x 8,7 nej mocy 12 750 KM, pozwalający na roz- Oba typy jednostek pozostawały w czyn- x 4,0 m. Napęd stanowiły 2 silniki wysoko- wijanie chwilowej prędkości maksymalnej nej służbie do połowy lat 1990-tych. prężne o łącznej mocy 3800 KM, które za- 54 węzłów. Uzbrojenie rakietowe składało W stoczni Vosper Thornycroft powstał pewniały maksymalną prędkość 18 węzłów. się z 8 pocisków przeciwokrętowych SS-12, także flagowiec libijskiej floty fregata Dat Zasięg wynosił 2900 Mm przy 14 węzłach. kierowanych przewodowo, w 4 podwójnych Assawari (typ Vosper Mk 7), z tym jednak, Uzbrojenie korwety składało się z działa kal. zestawach-wyrzutniach. Uzupełnienie sta- że jego budowa trwała aż 5 lat od 1968 do 102 mm L/40 Mk 23 na pokładzie dziobo- nowiły 2 pojedyncze działa kal. 40 mm L/60 1973.Okręt posiadał wyporność standardo- wym, 4 pojedynczych dział plot. kal. 40 mm Mk 9 na dziobie i rufie. Załoga jednostek, wą 1325 t, a pełną 1625 t (wg innych źró- L/60 Mk 9 oraz 2 wkm-ów kal. 12,7 mm. które przetrwały w służbie do roku 1995, po deł odpowiednio 1360/1780 t) przy wymia- Załoga jednostki liczyła 64 ludzi, w tym 5 remoncie w latach 1977 i wymianie napędu rach 100,6 x 11,0 x 3,4 m (lub 101,5 x 11,3 x oficerów. Po wycofaniu ze służby w 1989 To- na przełomie 1985/86, liczyła 20 ludzi. 3,4 m). Napęd w systemie CODOG o mocy bruk był wykorzystywany w Tripolisie jak W stoczniach brytyjskich powstawały 46 400 KM/3500 KM zapewniał prędkość stacjonarny hulk szkolny. także duże patrolowce typu „Garian” (Ga- maksymalną 37,5 węzła, a ekonomiczną 17 Z „brytyjskiego” okresu pochodziły jesz- rian, Khawlan, Merawa i Sabratha) i „Far- węzłów. Zasięg wynosił 5700 Mm przy 17 cze 3 szybkie kutry rakietowe Susa, Sir- wa” (Benina, Misurata, Homs, Ar Ra- węzłach. Oryginalne uzbrojenie obejmowa- te i Sebha typu „Susa” Były one wzorowane kib, Akrama i Farwa, ostatnie 3 jednostki ło 1 działo kal. 114 mm L/55 Mk 8, 2 po- jedyncze działa plot. kal. 40 mm Patrolowiec Benina w czasie ostatnich prób na wodach brytyjskich w 1968 roku. Fot. zbiory Hartmut Ehlers L/70 oraz podwójnie sprzężo- ne działo kal. 35 mm L/90 Oer- likon. Do zwalczania okrętów podwodnych służył rakieto- wy miotacz bomb głębinowych „Limbo” Mk 10, a celów po- wietrznych 2 potrójne wyrzut- nie pocisków rakietowych „Se- a c a t ”. Załoga fregaty liczyła 132 marynarzy i oficerów. Okręt charakteryzował się sil- ną wibracją przy prędkości prze- kraczającej 27 węzłów. W latach 1979-81 jednostka przeszła po- ważną modernizację w stoczni w Genui, otrzymując w zamian za „Limbo” 2 potrójne wyrzut- nie torped pop kal. 324 mm, zaś „Seacat” zastąpiono 3 wyrzut-

92 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Libijska Marynarka Wojenna

Fregata Dat Assawari typu “Mark 7” w czasie ostatnich prób na brytyjskich wodach, marzec 1973 r. Fot. zbiory Hartmut Ehlers niami pocisków plot. „Albatros”, dodano ltin, która wyróżniła się tym, że dotrwa- koprężne o łącznej mocy 3500 KM, zapew- również 4 wyrzutnie rakietowych pocisków ła w czynnej służbie do początków obecne- niające maksymalną prędkość 15 węzłów. przeciwokrętowych „Otomat” Mk 1 go stuleci. Zeltin powstał w stoczni Vosper Zapas paliwa wynoszący 350 t pozwalał Po kolejnym remoncie w Genui w roku Thornycroft w Woolston w latach 1967- na zasięg 3000 Mm pryz prędkości 14 wę- 1992fregata nie powróciła już do czynnej 69 jako jednostka wsparcia logistycznego. złów. Uzbrojenie obejmowało 2 pojedyn- służby, lecz została w Tripolisie stacjonar- Wyporność standardowa okrętu, posiada- cze działa plot. kal. 40 mm, a załoga liczy- nym okrętem szkolnym. jącego w części rufowej zatapialną komo- ła 101 ludzi, w tym 15 oficerów, gdy pełnił Warto wspomnieć o jeszcze jednym li- rę doku, wynosiła 2200 t, a wyporność peł- funkcję okrętu bazy dywizjonu. Część do- bijskim „weteranie”, pochodzącym z bry- na odpowiednio 2470 przy wymiarach 98,8 kowa umożliwiała prowadzenie napraw tyjskich zakupów końca lat 1960-tych, x 14,6 x 3,1/5,4 m (przy zatopionej komo- jednostek o długości do 37,5 m, w czym a mianowicie jednostce pomocniczej Ze- rze doku). Napęd stanowiły 2 silniki wyso- pomocna była ruchoma suwnica bramowa

Jeszcze jedno ujęcie Dat Assawari, lecz tym razem po modernizacji, która upodobniła sylwetkę okrętu do włoskich fregat typu „Lupo”, 14 maja 1984 r. Przed pomostem wyrzutnia rakiet „Albatros”. Fot. zbiory Hartmut Ehlers

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 93 Tekst

Okręt-dok Zeltin był naprawdę oryginalną jednostką floty libijskiej. Tutaj sfotografowany w La Valettcie 17 maja 1969 roku. Fot. zbiory Hartmut Ehlers o udźwigu 3 t, powierzchnia warsztatowa spowodowały, że Libia rozpoczęła zakupy W latach 1976-82 (choć niektóre źródła jednostki wynosiła 418 m². sprzętu wojskowego na dużą skalę, w tym mówią, że nastąpiło to właśnie w 1982) Li- Zeltin był wykazywany przez różne rocz- również okrętów, zarówno na Zacho- bia otrzymała 6 okrętów podwodnych Al niki flot jeszcze w latach 2002-20041. dzie, gdzie jej dostawcami stały się Wło- Badr, Al Fateh, Al Ahad, Al Mitrafa, Al Khy- Gwałtowny rozwój ilościowy i jakościo- chy i Francja, wypierając Wielką Brytanię, ber i Al Hunyan typu „Foxtrot” (proj. 641), wy libijskiej marynarki wojennej nastąpił jak i na Wschodzie w Związku Radziec- zbudowanych w stoczni Sudomech w Le- po roku 1974, czemu sprzyjał wzrost za- kim. Wówczas też doszło do poszerzenia ningradzie. Wyporność nawodna 1950 t, możności państwa, związany, a jakże, ze profilu floty, w której składzie znalazły a podwodna 2400 t przy wymiarach 91,5 x wzrostem cen ropy naftowej na świato- się nowe klasy jednostek, takie jak okrę- wych rynkach po „wojnie październiko- ty podwodne czy desantowe oraz korwe- 1. Między innymi Weyers Flottentaschenbuch wej 1973”. Posiadane środki finansowe ty rakietowe. 2002/2004 pod red. Wernera Globke, Bonn 2002.

Al Fateh był jednym z okrętów podwodnych typu „Foxtrot” radzieckiej budowy, marzec 1978 r. Fot. zbiory Hartmut Ehlers

94 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Libijska Marynarka Wojenna

Korweta rakietowa Assad al Hudud, maj 1982 roku. Fot. zbiory Hartmut Ehlers

8,0 x 6,1 m. Napęd diesel-elektryczny, od- W roku 1979 Libia zamówiła 2 (niektó- min morskich. Załoga korwet liczyła 58 ma- powiednio 3 silniki o mocy 6000 KM oraz re źródła mówią o 6) miniaturowe jugosło- rynarzy i oficerów, a autonomiczność okrę- 3 motory o mocy 6500 KM. Prędkość na- wiańskie okręty podwodne typu R2 „Mala”, tów 15 dób. wodna 18 węzłów, a w zanurzeniu 16 wę- z których pierwszy dotarł w 1982. Wypor- Jednostki pozostawały na stanie floty do złów. Zasięg nawodny przy prędkości ność miniaturki 1,4 t, długość 4,9 m, sze- roku 1993, gdy zostały wycofane, lecz po krążowniczej 20 000 Mm. Uzbrojenie obej- rokość 1,4 m. Silnik elektryczny o mocy 1990 tylko jedna znajdowała się w stanie go- mowało 6 dziobowych wyrzutni torpedo- 6,2 KM zapewniał prędkość 4,4 węzła. Za- towości operacyjnej. wych kal. 533 mm oraz 4 rufowe wyrzutnie sięg 18 Mm przy 4,4 węzła lub 23 Mm przy Kolejnym państwem, które było sta- torped pop kal. 406 mm. Łączny zapas 22 3,7 Mm. Uzbrojenie stanowiła mina o masie łym dostawcą sprzętu wojskowego dla Li- torpedy. Załoga liczyła 78 marynarzy i ofi- 250 kg, a załoga składała się z 2 ludzi. Jed- bii była Francja, gdzie zamówiono se- cerów. nostki przeznaczone były wybitnie do dzia- rię 10 kutrów rakietowych, sprawdzonego Libijskie załogi szkolono w ZSRR, jed- łań o charakterze dywersyjnym. typu „La Combattante II G”. Były to Sha- nak po wejściu do służby po pokładzie każ- Jak już wspomniano na rynku libijskim rara, Shehab, Wahg, Waheed, Souaae, Sho- dego okrętu pozostali radzieccy specjaliści pojawiły się również stocznie z Włoch, któ- uala, Shafak, Bark, Raad,i Laheeb, pierwot- w liczbie nie przekraczającej 12 ludzi. Je- re w latach 1977-81 dostarczyły serię 4 kor- nie jednostki nosiły nazwy zaczynające się den z okrętów Al Fateh został w roku 1987 wet rakietowych Assad Al Tadjier, Assad Al od słowa Beir…. wysłany na remont do jednej ze stoczni nad Tougour, Assad Al Khali i Assad Al Hudud, Jednostki te zbudowano w stoczni CMN Bałtykiem. Do Libii już nie powrócił, bo- (pierwotnie jednostki nosiły nazwy zaczy- w Cherbourgu w latach 1979-83, przy czym wiem został porzucony w sytuacji rozpadu nające się od słowa Wadi…) typu „Assad” zwłoka w dostawie gotowych już okrętów ZSRR i złomowany na miejscu w Rosji bądź (Wadi M’Ragh) zbudowanych w Muggia- wynikła z czasowego francuskiego embar- jak chcą inni na Litwie. W 1993 w jednym no La Spezia. Były to jednostki o wyporno- ga na sprzęt wojskowy dla Libii w związ- z libijskich portów zatonął przy nabrzeżu ści standardowej 545 t, a pełnej 670 t przy ku z działaniami tego państwa w Czadzie. Al Badr, którego już nie remontowano. Do wymiarach 61,7 x 9,3 x 2,7 m. Ich napęd Wyporność standardowa kutrów wynosi- roku 1995 sprawna pozostawała tylko jedna stanowiły 4 silniki wysokoprężne o mocy ła 258 t, a wyporność pełna 311 t przy wy- jednostka. W latach 1999-2003 podjęto pró- maksymalnej 18 000 KM, które zapewniały miarach 49,0 x 7,1 x 2,0 m (wg innych źró- bę remontu jednego z okrętów, lecz rezultat prędkość 34 węzłów. Zasięg 1400 Mm przy deł szerokość wynosiła 7,4 m, a zanurzenie tych zabiegów nie jest znany. W 2011 zacho- 33 węzłach lub 4400 Mm przy 14 węzłach. 2,4 m). Napęd jednostek stanowiły 4 silniki wane jeszcze 4 jednostki, a raczej ich kadłu- Uzbrojenie składało się z 4 pocisków rakie- wysokoprężne o łącznej mocy 18 000 KM, by, miały pozostawać w Tobruku, wykorzy- towych przeciwokrętowych „Otomat” Mk 1, które zapewniały maksymalną prędkość 39 stywane jako hulki. uniwersalnego działa kal. 76 mm L/62 OTO węzłów (lub jak chcą inni – nawet 40). Za- Na początku 2011 r. zamówiono w Rosji Melara Compact na pokładzie dziobowym sięg 1600 Mm przy 15 węzłach. Uzbrojenie 2 okręty podwodne typu „Kilo” (proj. 636), oraz podwójnie sprzężonego działa plot. kal. okrętów stanowiły 4 pociski rakietowe prze- lecz nie jest znany obecny stan ich budo- 35 mm L/90 Oerlikon oraz 2 potrójne wy- ciwokrętowe „Otomat” Mk 1, pojedyncze wy oraz status prawny w związku z rezolu- rzutnie torped pop kal. 324 mm. Dodatko- uniwersalne działo kal. 76 mm L/62 OTO- cją ONZ. wo jednostki mogły zabrać na pokład 16 Breda Compact na pokładzie dziobowym

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 95 Libijska Marynarka Wojenna

Ciekawe ujęcie korwety rakietowej Ain al Gazala radzieckiego typu „Nanuchka-II“ w maltańskim doku, 1984 r. Fot. zbiory Hartmut Ehlers

oraz podwójnie sprzężone działo plot. kal. 40 mm L/78 Breda-Bofors. Załoga kutrów liczyła 27 ludzi, w tym 8 oficerów. Kuter Waheed został zniszczony przez sa- moloty A-6 „Intruder” US Navy w dniu 24 marca 1986 na wodach Zatoki Wielka Syrta w trakcie realizacji operacji pod kryptoni- mem „Vinicity of Libya”. Embargo nałożone przez ONZ na Libię, spowodowało, że okrę- ty zostały przez ponad dekadę pozbawio- ne dostaw części zamiennych, co wpłynę- ło fatalnie na ich stan techniczny i gotowość bojową. W roku 2006 w służbie pozosta- wało 7 sprawnych jednostek. los dalszych 2 – Bark i Raad nie jest znany, być może zo- stały poddane „kanibalizacji” dla utrzyma- nia pozostałych. Kutry rakietowe trafiły do Libii w latach 1976-80 również ze Związku Radzieckie- go. Było to 12 okrętów typu „Osa II” (proj. 205EM) zbudowanych najprawdopodob- niej w Rybińsku. Nosily one nazwy Al Ka- tum nr burt. 511, Al Baida 517, Al Nabha 519, Al Safra 521, Al Mosha 527, Al Mathur 529, Al. Sadad 533 Al Zuara 513, Al Ruha 515, Al Fikah 523, Al Sakab 525 i Al Bi- tar 531.Ich wyporność wynosiła 184 t, peł- Jeden z kutrów rakietowych radzieckiego typu ‚Osa-II“ w czasie przeglądu w maltańskim doku w latach 80-tych. Fot. zbiory Leo van Ginderen

96 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Libijska Marynarka Wojenna na 226 t, a z przeładowaniem nawet 245 t mm L/70 AK 727 na pokładzie rufowym. 3000 Mm przy 12 węzłach. Uzbrojenie tra- przy wymiarach 38,6 x 7,6 x 2,0 m. Napęd Załoga liczyła 49 ludzi, w tym 7 oficerów, łowców stanowiły 2 podwójnie sprzężo- stanowiły 3 silniki wysokoprężne o łącznej choć spotyka się również informacje o 60 ne działa kal. 30 mm L/65 AK-230, 2 po- mocy 15 000 KM, które zapewniały mak- osobach, a autonomiczność jednostki wy- dwójnie sprzężone działa kal. 25 mm L/80 symalną prędkość chwilową 40 węzłów, nosiła 10 dób. 2M3 oraz 2 poczwórne zestawy rakiet plot. a stałą 35 węzłów. Zasięg wynosił 500 Mm Korweta Ain Zaquit została zatopio- SA-N-8 z zapasem 18 pocisków „Strzała-1”. przy 34 węzłach bądź 750 Mm przy 25 wę- na w dniu 24 marca 1986 przez samoloty Do zwalczania okrętów podwodnych służy- złach. Uzbrojenie stanowiły 4 przeciwo- A-6 „Intruder” US Navy na wodach Zato- ły 2 pięciorurowe rakietowe miotacze bomb krętowe pociski rakietowe SS-N-2B „Styx” ki Wielka Syrta w trakcie realizacji operacji głębinowych RBU-1200 z zapasem 60 poci- oraz 2 podwójnie sprzężone działka kal. 30 pod kryptonimem „Vinicity of Libya”. Na- sków RGB-12. Jednostki mogły także przyj- mm AK 230. Załoga kutrów liczyła 28 ludzi, zajutrz 25 marca uszkodzona przez lotnic- mować na pokład 8 min morskich. Załoga w tym 4 oficerów, a autonomiczność jedno- two została bliźniacza Ain Mara, którą wy- liczyła 67 ludzi, w tym 8 oficerów (lub jak stek 5 dób. słano na remont do ZSRR. Okręt powrócił chcą inne źródła tylko 50), zaś autonomicz- W roku 2006 w służbie pozostawało je- do Libii w lutym 1991. Ain al Gazala został ność jednostek mieściła się w przedziale 10- dynie 5 kutrów rakietowych (513, 515, 523, „kanibalizowany”, dzięki czemu zachowa- 15 dób. Okręty dysponowały trałem mecha- 525 i 531), reszt jednostek uległa przymuso- no w służbie pozostałe 2 korwety. W czasie nicznym GKT-2, akustycznym AT-2 oraz wej „kanibalizacji”, choć nie do końca wia- rozruchów w Libii wiosną 2011 roku Tariq- magnetycznym TEM-3. domo w jakim zakresie. -Ibn Ziyad (eks-Ain Mara) został opanowa- W praktyce jednostki były wykorzysty- Ze Związku Radzieckiego w latach 1981- ny przez rebeliantów. wane przede wszystkim do wykonywa- 83 dotarły do Libii 4 korwety rakietowe Ain W latach 1981-86 Libia nabyła w Związ- nia zadań patrolowych wzdłuż wybrze- Mara, Ain al Gazala, Ain Zaquit i Ain Za- ku Radzieckim serię 8 (były to Al I’sar, Al ża. W roku 2006 pozostawało 5 trałowców, ara typu „Nanuchka II” (proj.1234E) zbu- Tayyar, Ras al Falluga, Ras al Oula, Ras z których Ras Massad od 1997 pełnił funk- dowane w stoczni Pietrowskij Sudostroitiel- Massad, Ras al Hamman, Ras al Dawar cję jednostki szkolnej. Okręty – Ras al Ham- nyj Zawod w Leningradzie lub jak chcą inni i Ras al Hani), pełnomorskich trałowców man, Ras al Dawar oraz Ras al Hani uległy w stoczni Wimpel w Rybińsku. Wyporność typu „Natya” (proj. 266ME), zbudowanych „kanibalizacji” przed rokiem 1998. standardowa korwet 560 t, a pełna 600 t przez stocznię w Kołpino. Wyporność stan- W okresie burzliwego rozwoju sił mor- (wg innych źródeł odpowiednio 650 i 750 t) dardowa okrętów wynosiła 750 t, a pełna skich pod koniec lat 1970-tych Libia za- przy wymiarach 59,3 x 12,6 x 3,1 m (lub – 804 t (maksymalnie 874 t), choć niektóre częła formować inny, zgoła nie defensywny 60,3 x 13,2 x 2,7 m). Napęd stanowiły 3 die- źródła mówią odpowiednio o 650 t i 950 t., segment marynarki wojennej, a mianowi- sle o łącznej mocy 25 996 KM, które zapew- przy wymiarach 61,00 x 10,20 x 2,98 (część cie siły desantowe floty, zdolne do przerzu- niały prędkość 30 węzłów (niektóre źródła źródeł określa szerokość na 10,0 m, a zanu- cenia około 2000 żołnierzy wraz z niezbęd- podają 32 lub nawet 34 węzły). Zasięg 900 rzenie na 3,5 m). Napęd stanowiły 3 silni- nym sprzętem, w czym swój udział miał Mm przy 30 węzłach lub 3000 Mm przy 15 ki wysokoprężne o mocy chwilowej 5000 również polski przemysł stoczniowy (aż żal węzłach. Uzbrojenie stanowiły 4 przeciwo- KM (choć niektórzy mówią nawet o 8000 wspominać). krętowe pociski rakietowe SS-N-2C „Styx”, KM), a stałej 4500 KM, które zapewnia- W latach 1977-78 francuska stocznia w La 1 podwójna wyrzutnia rakietowych poci- ły maksymalną prędkość 17,6 węzła, a na- Seyne dostarczyła 2 duże okręty desantowe sków plot. SA-N-4 na dziobie oraz podwój- wet 20 węzłów. Zapas paliwa 877 t pozwa- do przewozu czołgów Ibn Ouf i Ibn Harissa nie sprzężone uniwersalne działo kal. 57 lał na zasięg 1800 Mm przy 16 węzłach lub typu „PS 700 Ibn Ouf”. Wyporność standar- Okręt desantowy Ibn Harissa typu “PS 700” francuskiej budowy, kwiecień 1978 r. Fot. zbiory Hartmut Ehlers

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 97 Libijska Marynarka Wojenna

Okręt desantowy Ibn Umayaa był jedną z czterech jednostek typu „Polnocny-C“ zbudowanych w Polsce. Fotografia wykonana na redzie tureckiego portu Izmir 19 lipca 1988 roku. Fot. zbiory Hartmut Ehlers dowa okrętów 2200 t, a pełna 2800 t przy wy- W latach 1977-79 polski przemysł stocz- we) niekierowanych pocisków rakietowych miarach 99,5 x 15,6 x 2,4 m. Napęd jednostek niowy, a konkretnie Stocznia Marynar- kal. 140 mm w części dziobowej. Załoga li- stanowiły 2 silniki diesla o łącznej mocy 5340 ki Wojennej w Gdyni dostarczyła 4 średnie czyła 40 ludzi. Okręty mogły transportować KM, które zapewniały maksymalną prędkość okręty desantowe Ibn al Hadrani, Ibn al Oyis, 350 t ładunku lub 6 czołgów oraz do 200 żoł- 15,4 węzła. Ich zasięg wynosił 4000 Mm przy Ibn-Omayar i Ibn al Farat typu „Polnocny- nierzy. Jednostki posiadały dziobowe wrota 14 węzłach. Uzbrojenie stanowiły 3 podwój- -C” (proj. 773K). Wyporność standardo- i rampę wyładowczą, a na pokładzie bezpo- nie sprzężone działa plot. kal. 40 mm L/70 wa jednostek wynosiła 700 t, a pełna 1210 średnio przed bryłą nadbudówki zlokalizo- Breda oraz pojedynczy moździerz kal. 81 t przy wymiarach 81,3 x 9,3 x 1,3/2,25 m. wano lądowisko dla śmigłowca. mm. Załoga liczyła 35 marynarzy i oficerów, Napęd stanowiły 2 silniki wysokoprężne Jeden z okrętów – Ibn al Oyis został zaś autonomiczność jednostek sięgała 30 dni. o mocy 5000 KM, które zapewniały pręd- zniszczony przez pożar w czasie ćwiczeń Okręty dysponujące wrotami dziobowymi kość 16 węzłów. Zasięg 900 Mm przy 17 wę- w nocy z 14/15 września 1978, zaś pozo- wraz z rampą wyładowczą mogły przewozić złach względnie 2000 Mm przy 12 węzłach. stałe jednostki serii pełniły aktywną służ- do 11 czołgów oraz 240 żołnierzy. W części Uzbrojenie stanowiły 2 podwójnie sprzężo- bę do roku 1999. W latach późniejszych po- rufowej posiadały lądowisko umożliwiające ne działa kal.. 30 mm AK-230 na pokładzie zostawały nadal na wodzie, tyle tylko, że już obsługę śmigłowców typu Alouette II. rufowym oraz 2 wyrzutnie (18-prowadnico- w stanie nieoperacyjnym.

Jeszcze jedno ujęcie dwóch libijskich jednostek desantowych typu „Polnocny-C“ wykonanych w porcie La Valetta. Fot. zbiory Leo van Ginderen

98 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Fregata El Hani radzieckiego typu „Koni“ w porcie La Valetta, 29 lipca 1991 r. Uwagę zwraca kamuflaż jednostki. Fot. zbiory Leo van Ginderen

O skali rozmachu ówczesnej libijskiej ma- ryounis (eks-Mashu), Ghat i El Timsah (eks- gaty Al Hani i Al Ghardabia typu „Koni- rynarki wojennej świadczyć może zamiar -Espresso Veneto). Wszystkie jednostki pod -III” (proj. 1159TR), wprowadzone do służ- pozyskania aż 50 tureckich jednostek de- względem konstrukcyjnym prezentowa- by w latach 1986-87. Jednostki należały do santowych (kutrów) typu „C 107”, który jed- ły typ Ro/Ro. Pierwszy z nich, eks-pasażer- typu budowanego na eksport przez radziec- nak zrealizowano jedynie w znikomej części. ski prom Ro/Ro japońskiej budowy (6561 ką stocznię w Zielendolsku, którego odbior- W grudniu 1979 otrzymano raptem 4 zbu- BRT/2593 DWT) wykorzystywany był jako cami były floty sojuszników z Układu War- dowane w stoczniach w Istambule i Göl- jednostka szkolna kadetów marynarki wo- szawskiego oraz „zaprzyjaźnionych” państw cük okręty, wzorowane na brytyjskim typie jennej do roku 1989. Kolejny, typowy trans- Trzeciego Świata. Wyporność standardowa „LCT(4)” okresu II wojny światowej (były portowiec mogący przewozić do 300 samo- jednostek wynosiła 1440 t, normalna 1596 to Ibn al Idrissi, Ibn Marwhan, Ras el Hillei chodów (2412 BRT/3266 DWT) powstał t, a pełna odpowiednio 1676 t przy wymia- i El Kobayat), choć część danych mówi, że w Finlandii. Charakteryzował się tym, że na rach 96,51 x 12,55 x 4,12 (z sonarem – 5,72 pod banderę libijską trafiło aż 20 kutrów. Ich jego pokładzie samochodowym można było m). Z uwagi na służbę okrętów w tropikach wyporność standardowa wnosiła 280 t, peł- rozłożyć tymczasowe tory minowe, pozwa- zainstalowano na ich pokładzie urządzenia na odpowiednio aż 600 t przy wymiarach lające na transport znacznej liczby min i ich klimatyzacyjne, co spowodowało koniecz- 56,6 x 11,6 x 1,3 m. Napęd stanowiły 3 die- stawianie przez wrota burtowe. To właśnie ność wydłużenia bryły nadbudówki. Trój- sle o łącznej mocy 900 KM, które zapewnia- na Ghat ciąży podejrzenie (choć formal- śrubowy napęd w systemie CODOG o łącz- ły maksymalną prędkość 10 węzłów, a 8,5 nie do akcji przyznała się organizacja Islam- nej mocy 36 000 KM, składał się z turbiny węzła z ładunkiem. Zasięg wynosił 600 Mm ski Jihad), że to z jego pokładu postawiono gazowej (18 000 KM) oraz 2 silników wyso- przy 10 węzłach, a 1000 Mm przy 8 węzłach. w lipcu 1984 roku miny na Morzu Czerwo- koprężnych, każdy o mocy 9000 KM. Układ Uzbrojenie obronne składało się z 2 poje- nym na południe od Suezu i w Bab al Man- napędowy zapewniał maksymalną prędkość dynczych dział plot. kal. 20 mm L/70 Oer- dab, na których poderwało się i zostało 27 węzłów, a 22 węzły wyłącznie na silni- likon. Załoga jednostek liczyła 15 ludzi. Ich uszkodzonych 19 statków różnych bander, kach diesla. Zasięg wynosił 4546 Mm przy ładowność przy pokładzie ładunkowym w tym polski Józef Wybicki, wywołując spo- 125 węzłach. Fregaty posiadały bogate i róż- o wymiarach 28,5 x 7,9 m, wynosiła do 350 t, re zamieszanie w międzynarodowej żeglu- norodne uzbrojenie obejmujące 4 przeciw- w tym 5 czołgów i do 100, zaś wg niektórych dze2. Wreszcie ostatnia z jednostek, typowy okrętowe pociski rakietowe SS-N-2C „Styx” źródeł, nawet 300 żołnierzy. rorowiec (4567 BRT/2926 DWT) zbudo- na śródokręciu oraz 1 dwuprowadnico- Wspomniane jednostki desantowe po- wany we włoskiej stoczni w Livorno, mógł wą wyrzutnię pocisków plot. SA-N-5 z za- zostawały w czynnej służbie w roku 2006, realizować przewozy wojskowe, choć jego pasem 20 rakiet. Artylerię reprezentowały choć w przypadku jednej z nich istnieją wrota rufowe z 20-metrową rampą i wrota 2 podwójnie sprzężone uniwersalne dzia- wątpliwości czy nie została w międzyczasie burtowe, były bardzo przydatne przy ope- ła kal. 76,2 mm L/59 AK-726P na dziobie wycofana. racjach minowych. Statek spłonął w roku i rufie oraz 2 podwójnie sprzężone działa Z okrętami desantowymi z uwagi na swo- 1986, został jednak odbudowany. W roku kal. 30 mm L/65 AK-230. Do zwalczania za- je potencjalne możliwości, choć chyba jed- 2006 wszystkie 3 wspomniane rorowce po- grożenia podwodnego służył dwunastopro- nak bardziej z okrętami minowymi, zwią- zostawały nadal w eksploatacji. wadnicowy rakietowy miotacz bomb głębi- zane były 3 jednostki pomocnicze libijskiej Bodaj czy nie ostatnim zakupem libijskiej nowych RBU-6000 z zapasem 60 pocisków marynarki wojennej, formalnie pozostają- floty przed wprowadzeniem w roku 1992 RBG-60 oraz 4 wyrzutnie torped pop kal. ce statkami państwowego armatora – Ge- embarga ONZ na obroty z Libią, które od- neral National Maritime Transportation Co. biło się czkawką na całej gospodarce kraju, 2. Wg Kubiak K. Działania sił morskich po drugiej z siedzibą w Tripolisie, a mianowicie – Ga- a nie tylko jego siłach zbrojnych, były 2 fre- wojnie światowej, Warszawa 2007.

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 99 Libijska Marynarka Wojenna

tica). Należąca do jugosłowiań- skiego typu „Spasilac”, jednost- ka została wcielona do służby w roku 1982 jako okręt ratowni- czy. Jego wyporność standardo- wa wynosiła 1200 t, a pełna oko- ło 1.590 t przy wymiarach 55,5 x 12,0 x 3,84 m (maks. 4,34 m). Napęd stanowiły 2 silniki wyso- koprężne o mocy 4340 KM, które zapewniały prędkość 13,4 węzła (wg innych źródeł 5000 KM i 15 węzłów). Zasięg 1700 Mm przy prędkości ekonomicznej (lub jak chcą inni aż 4000 Mm przy 13,4 węzła). Jednostka dysponowała bogatym wyposażeniem ratow- niczym, remontowym oraz po- wierzchnią ładunkową, wyko- rzystywaną w czasie pełnienia Okręt oceanograficzny Nour sfotografowany w Trypolisie, 22 kwietnia 1993 roku. Fot. zbiory Hartmut Ehlers funkcji awaryjnego zabezpiecze- 406 mm. Załoga jednostek liczyła 96 mary- malnej prędkości 40 węzłów. Zasięg wyno- nia działania okrętów podwodnych. Część narzy i oficerów. sił 450 Mm przy 35 węzłach bądź 1000 Mm źródeł podaje, że na pokładzie zamontowano Pozostająca przez ostatnich kilka lat przy prędkości ekonomicznej. Uzbroje- uzbrojenie w postaci 4 podwójnie sprzężone w Tripolisie w stanie nieoperacyjnym fre- nie w dostarczonej wersji składało się z po- wkm-y kal. 14,5 mm 2M-7. Pomieszczenia gata Al Ghardabia, została zniszczona przez dwójnie sprzężonego działa kal. 40 mm oraz mieszkalne pozwalały na zakwaterowanie 72 siły NATO w dniu 20 maja 2011 w trakcie 2 wkm-ów kal. 12,7 mm. Zgodnie z pro- osób, a załoga liczyła 50 lub 53 ludzi. realizacji operacji pod kryptonimem „Świt jektem istniała możliwość zamiennego za- Swą pierwotną funkcję „ratownika” jed- Odysei”, natomiast bliźniacza Al Hani zosta- montowania przeciwokrętowych pocisków nostka wykonywała do czasu pozostawania ła wiosną tego roku opanowana przez rebe- rakietowych, działa kal. 76 mm oraz po- w czynnej służbie libijskich okrętów pod- liantów w Benghazi. dwójnie sprzężonego działa kal. 35 mm, wodnych, zaś następnie podjęła rejsy szko- Jak wszystkie państwa posiadające dłu- co czyniło z patrolowców ewidentne lekkie leniowe z kadetami, które były prowadzo- gą, choć może w tym przypadku nie spe- jednostki uderzeniowe. Zresztą tak właśnie ne do roku 1998. W okresie późniejszym cjalnie urozmaiconą linię brzegową, Libia przez niektóre źródła traktowane były kutry nie odnotowano aktywności Al Munjed na dysponowała również odpowiednimi siła- typu „SAR 33”, z załogą liczącą 23 maryna- morzu. mi patrolowymi. Wśród jednostek przezna- rzy i oficerów. W roku 2006 flota dysponowała pływa- czonych specjalnie do wykonywania tych Patrolowce celne (!) typu „SAR 33” nie jącą bazą nurkową Al Manoud typu „Yelva” zadań, należy wymienić zbudowany w roku były już wykazywane przez roczniki flot pu- (proj. 535M) o wyporności standardo- 1962 w dalekim Singapurze, patrolowiec blikowane po roku 2000. wej 279 t, a pełnej 300 t przy wymiarach typu „Thornycroft” o wymiarach 25,8 x 4,6 Wreszcie w latach 1985-86 siły libijskie 40,9 x 8,0 x 2,02 m, otrzymaną ze Związ- x 1,4 m. Napęd patrolowca stanowiły 3 die- zostały wzmocnione 6 zbudowanymi w Ju- ku Radzieckiego w 1977. Dwa silniki die- sle o łącznej mocy 940 KM, które zapewnia- gosławii patrolowcami typu „PB 90”. sla o mocy 600 KM zapewniały maksymal- ły maksymalną prędkość 22,5 węzła. Zasięg W latach 2006-2010 chorwacka stocznia ną prędkość 12,5 węzła. Zasięg 1870 Mm wynosił 400 Mm przy 14 węzłach, a uzbro- Lamjan zbudowała serię 10 patrolowców przy 12 węzłach. Załoga 24 ludzi, a autono- jenie stanowił pojedynczy wkm. Jednost- typu „PV-30LS”. Jednostki te posiadają wy- miczność 10 dób. W wyposażeniu komora ka pozostawała w czynnej służbie jeszcze porność 130 t, dlugość 32 m oraz rozwijają dekompresyjna i dźwig 2,5 t. od połowy lat w drugiej połowie lat 1990-tych. prędkość 30 węzłów. 1990-tych jednostka pełniła głownie funk- W roku 1976 weszły do służby 2 zbudo- Prezentując libijską flotę nie sposób nie cje portowe. wane w Niemczech patrolowce służby celnej wspomnieć również o typowych jednost- Flota posiadał, pytanie czy wyłącznie czy Jihad i Salam o wyporności 120 t. Uzbrojo- kach pomocniczych znajdujących się na również do obsługi portów handlowych, ne w 4 działa kal. 20 mm Hispano-Suiza A32 jej stanie. Jest wśród nich jednostka ba- 4 dużymi holownikami portowymi Ras El jednostki rozwijały prędkość 27 węzłów. dawcza Nour (eks-Cryos), zbudowany we Helal, Al Keriat, Al Shweiref oraz Al Tabkah W początkach lat 1980-tych Libia za- Francji w roku 1970, a przejęty przez Libię typu „Ras El Hela”, zbudowanymi w Por- mówiła nowoczesne patrolowce służby cel- w 1993, trawler rufowy. Wyporność pełna tugalii w latach 1977-78. Jednostki o tona- nej typu „SAR 33”. Projekt okrętów po- wynosiła około 1000 t (598 BRT) przy wy- żu 200 BRT przy wymiarach 34,8 x 9,0 x 4,0 wstał w niemieckiej firmie Abeking and miarach 48,70 x 10,01 z 4,01 m. Dwa silni- m rozwijały dzięki silnikom diesla o łącznej Rasmussen w Lemwerder, a budowę serii ki diesla o łącznej mocy 1.380 KM zapew- mocy 2300 KM, prędkość 14 węzłów. Uzu- 14 jednostek zlecono tureckiej stoczni Ta- niały jednostce prędkość 13,5 węzła. Uważa pełnienie stanowiły 3 holowniki portowe skizak w Istambule. Wyporność pełna pa- się, że okręt jest wykorzystywany do szkole- A 33, A 34 i A 35, zbudowane w Holandii trolowców wynosiła 170 t przy wymiarach nia personelu sił specjalnych oraz zbierania w roku 1980. Jednostki posiadały tonaż 150 33,0 x 8,6 x 3,0 m. Napęd stanowiły 3 sil- informacji wywiadowczych. BRT przy wymiarach 26,60 x 7,90 x 2,48 m. niki wysokoprężne o łącznej mocy 12 000 W składzie flory w roku 2006 znajdował W roku 2006 w składzie zespołu jedno- KM, które pozwalały na rozwijanie maksy- się także okręt szkolny Al Munjed (eks-Zla- stek pomocniczych libijskiej floty znajdo-

100 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Libijska Marynarka Wojenna wał się także poławiacz torped radzieckiego stanowiło konsekwencje lat awanturnictwa li- chyba ich najsłabszym ogniwem. Rzecz typu „Poluchat-I”, otrzymany w 1985, choć bijskiej polityki na arenie międzynarodowej, o tyle istotna, że tak naprawdę życie gospo- nie ma pewności czy okręt znajdował się która przysporzyła jej wielu wrogów. Co waż- darczo-społeczne w Libii koncentruje się w stanie gotowości operacyjnej. Wyporność niejsze wrogów na tyle wpływowych, że na- w wąskim pasie wzdłuż wybrzeża, które- 84,7/92,8 t przy wymiarach 29,0 x 6,0 x 5,0 wet pieniądze Kadafiego, dodajmy wcale nie go ośrodkami w naturalny sposób są miasta m. dzięki silnikom diesla o mocy 2400 KM bagatelne, nie zdołały ich skruszyć. Równo- portowe. Podjęta przez NATO w imię obro- rozwijał prędkość 21,6 węzła. Zasięg 250 cześnie kryzys, a następnie rozpad Związku ny praw człowieka” (z ropą naftową w tle) Mm przy prędkości maksymalnej lub 900 Radzieckiego, odciął bodaj czy nie podstawo- interwencja zbrojna przyczyniła się niewąt- Mm przy 10 węzłach. Uzbrojenie podwój- we źródło zaopatrzenia. W rezultacie ustały pliwie do powstania dalszych strat libijskiej nie sprzężony wkm kal. 14,5 mm L/93 2M- dostawy nowych okrętów czy szerzej wypo- marynarki wojennej, choć rzeczywiste zwe- 7, załoga 15 ludzi, w tym 3 oficerów. sażenia dla marynarki wojennej. Swoje zro- ryfikowanie skali zniszczeń, pozostaje na Zaprezentowany wyżej, zmienny w cza- biło także ogłoszone przez ONZ w roku 1992 dzień dzisiejszy niemożliwe. sie, skład libijskiej marynarki wojennej, embargo na obroty z Libią, które na ponad 10 Na chwilę obecną konflikt wewnętrz- w żadnym stopniu nie pretenduje do kom- lat odcięło flotę od dostaw niezbędnych części ny w Libii zapowiada się na długotrwały pletności zarówno pod względem stanu li- zamiennych i podzespołów. Gdy uwzględni- i to mimo de facto wsparcia sił rebeliantów czebnego jak parametrów taktyczno-tech- my jeszcze fakt, że własny libijski potencjał re- przez lotnictwo NATO. Bez względu jednak nicznych, i co chyba najważniejsze, losów montowy, nie wspominając już o produkcyj- na to, która ze stron zostanie jego ostatecz- jednostek, ma bowiem generalnie charakter nym, w żadnym stopniu nie zapewniał nawet nym zwycięzcą, będzie musiała tak napraw- informacyjny. niezbędnej bieżącej obsługi jednostek pływa- dę zacząć tworzenie libijskiej floty, na miarę jących, można zrozumieć dlaczego w wiek rzeczywistych potrzeb, a nie rozdętych aspi- * * * XXI marynarka wojenna Libii weszła moc- racji, praktycznie od nowa. Na podstawie przytoczonych informacji no osłabiona, by nie powiedzieć przetrzebio- można jednak stwierdzić, że burzliwy jak na na, a co ważniejsze tak naprawdę bez realnych Bibliografia warunki, bądź co bądź, afrykańskiego, choć szans na szybką poprawę tego stanu. Zresztą 1. Kowalenko WA, Ostroumow MN, Sprawocznik po z jego północnej, arabskiej części, kraju, ja- stan faktyczny floty był trudny do ustalenia inosdtrannym fłotam, Moskwa 1971. kim jest Libia, rozwój trwał praktycznie do z uwagi na brak międzynarodowego dostępu 2. Kubiak K., Działania sił morskich po drugiej wojnie końca lat osiemdziesiątych ubiegłego stule- do informacji źródłowych. światowej, Warszawa 2007. cia, po czym został w dość na pozór nieocze- Wydarzenia wiosny roku 2011 potwier- 3. roczniki flot: Combat Fleet of the World, Jane’s Fighting kiwany sposób przerwany. To przerwanie nie dziły, że choć siły zbrojne w większości za- Ships, Weyers Flottentaschenbuch. było jednak wcale aż tak nieoczekiwane, lecz chowały wierność Kadafiemu, to flota była 4. Internet

Muammar al-Kaddafi z „gospodarską wizytą” w bazie marynarki na początku lat 80-tych, na drugim planie korwety typu „Assad”. Fot. „As-Sadaka”

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 101 Al Assad w burtowym ujęciu, Odessa 21 czerwca 2011 r. TekstMaciej S. Sobański Fot. (wszystkie) Anatolij Odajnik

” – zapomniane dzieło „Al Assad polskiej stoczni

Dziś, gdy po imponującym, bądź co bądź, klientów stoczni w Gdańsku, skąd otrzy- kutry torpedowe proj. 663 i 664 oraz licz- polskim produkcyjnym przemyśle stocznio- mała poza wspomnianymi już okrętami ne jednostki pomocnicze. Bezpośrednimi wym pozostały tak na dobrą sprawę jedy- desantowymi typów proj. 770D, 770MA, odbiorcami stoczni były prócz ZSRR flo- nie budzące nostalgię wspomnienia, warto 771A i 776, a także ich nowsze odpowied- ty Bułgarii oraz ówczesnych NRD i Jugo- przypomnieć niektóre jego, choć głupio za- niki proj. 767, eufemistycznie nazywa- sławii. Poza tym jednostki z Gdańska do- brzmi, dokonania, zwłaszcza te mniej zna- ne „okrętami transportowo-minowymi”. cierały za pośrednictwem floty ZSRR lub ne szerszemu gremium. Mało bowiem, kto W Stoczni Północnej powstały również bezpośrednio, do Algierii, Egiptu oraz Sy- wie, że polskie stocznie, praktycznie od dru- giej połowy lat 50-tych prowadziły także i to na wcale znów nie taką marginalną skalę, budowę okrętów bojowych i jednostek po- mocniczych na potrzeby własnej floty, ale także dla państw-członków Układu War- szawskiego na czele ze Związkiem Radziec- kim oraz „zaprzyjaźnionych” państw tzw. Trzeciego Świata. Jednym z zakładów, który w znacz- nym stopniu uczestniczył w produkcji tzw. „­S-eski”, była Stocznia Północna im. Boha- terów Westerplatte w Gdańsku (funkcjonu- jąc do dziś jako producent małych i śred- nich jednostek pływających pod nazwą Remontowa Shipbuildung S.A.) To na po- chylniach Stoczni Północnej powstała zde- cydowana większość średnich okrętów de- santowych, szeroko znanych w świecie właśnie jako typ „Polnocny”. Stąd też pochodziły niemal wszystkie modele okrętów hydrograficznych i roz- poznawczych, stosowanych przez radziec- ką marynarkę wojenną. Polska Marynar- ka Wojenna (PMW) również należała do

Ujęcie od dziobu wykonane z nabrzeża.

102 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE Tekst rii, a być może i innych „zaprzyjaźnio- nych” państw. Stocznia Północna realizowała także i jednostkowe, zdecydowanie bardziej am- bitne zlecenia. Jednym z nich była jednostka szkolna dla marynatki wojennej kraju, któ- ry z uwagi na rozgrywające się na jego tery- torium dramatyczne wydarzenia wewnętrz- ne „arabskiej wiosny” znalazł się na ustach świata, choć oczywiście z uwagi na dość skromne zasoby ropy naftowej, nie w ta- kim stopniu jak sztandarowa Libia, a mia- nowicie Syrii. Zamówienie zostało złożone w początkach roku 1984, zaś do wodowania okrętu, który otrzymał nader wiele mówią- cą nazwę Al Assad, doszło dopiero w dniu 8 lutego 1987, co może świadczyć pośrednio Spojrzenie na elektronikę oraz niektóre elementy śródokręcia. o stopniu skomplikowania nietypowej kon- strukcji. kW, składająca się z 3 dieslowskich agrega- o charakterze defensywnym jak ofensyw- Wyporność pełna jednostki wynosi- tów prądotwórczych, każdy o mocy 504 kW. nym, w czym niewątpliwie pomocna była ła około 7500 t (odpowiednio tonaż 7191 Okręt dysponował 2 szalupami ratun- uchylna rampa ładunkowa na rufie oraz BRT i 3459 DWT). Długość całkowita ka- kowymi i motorówką na każdej burcie, spora powierzchnia pokładu samochodo- dłuba 115,90 m, a długość między pionami zaś jego wyposażenie obejmowało 2 ra- wego, pozwalająca na jednorazowe zaokrę- – 106,93 m, szerokość 18,02 m, a zanurze- dary nawigacyjne (te informacje są pew- towani znacznej liczby min morskich. nie 6,01 m. Wg innych źródeł podstawowe ne, natomiast w kwestii wyposażenia elek- Jednostka posiada malowanie niby woj- parametry okrętu wynosiły odpowiednio tronicznego, różnego przeznaczenia (!), skowe, ale bez numeru taktycznego, a na- 105,5 x 17,2 x 4,0 m. zamontowanego niewątpliwie na pokładzie zwa na burcie i rufie na wzór cywilny. Jednostka określana jest powszechnie brak wiarygodnych danych). Al Assad wszedł do służby pod banderą jako rorowiec, na co wyraźnie wskazuje Etatowa załoga Al Assad liczyła 56 ludzi syryjską, którą kontynuuje po dzień dzisiej- uchylna rampa ładunkowa na rufie, jednak oraz do 140 kursantów, przy czym zgodnie szy, w roku 1989, a jego portem bazowym nawet niewprawne oko dostrzeże szereg po- z informacjami niektórych źródeł, mieli to jest Lattakia. Okręt wykonuje rejsy szkolne, dobieństw do budowanych, nie gdzie indziej być zarówno słuchacze szkoły marynarki a zapewne również transportowe i być może jak właśnie w gdańskiej Stoczni Północnej wojennej jak i handlowej. wywiadowcze, głównie w basenie Morza trawlerów rybackich typu B-400. Trawle- Okręt nie posiadał żadnego etatowego Śródziemnego. W 1994 odnotowano jego ry te posiadały dość podobne podstawowe uzbrojenia, jednak wszyscy specjaliści są obecność na Malcie, odwiedził także mię- parametry techniczne, a mianowicie dłu- zgodni, że w razie potrzeby mógł być, wzo- dzy innymi Barcelonę, a w marcu 2011 od- gość 117,5 m, szerokość 17,5 m oraz tonaż rem analogicznych jednostek floty libijskiej, bierał Syryjczyków z Libii, a miesiąc temu 4742 BRT i 3541 DWT. Okręt szkolny pro- wykorzystany do działań minowych, tak wizytował Odessę nad Morzem Czarnym. jektu 2229, gdyż taki nosi Al Assad, posia- dał w porównaniu ze swym pierwowzorem Dobre ujęcie rampy rufowej. zdecydowanie bardziej rozbudowaną bry- łę nadbudówki, co wynikało z konieczno- ści zapewnienia zakwaterowania dla załogi i kursantów, zachowano przy tym charak- terystyczną bramownicę z bomami ładun- kowymi na pokładzie dziobowym jednost- ki. Zdolność przewozową okrętu szkolnego określono na 60 kontenerów 20-stopowych (na pokładzie), zaś pojemność ładowni na 3600 m³. Rampa ładunkowa na rufie umoż- liwiała załadunek pojazdów bądź ładunków samojezdnych. Napęd jednostki stanowiły 2 silniki wy- sokoprężne typu Zgoda-Sulzer 6ZL 40/48 o łącznej mocy 8700 KM, które poruszając 2 śruby napędowe, zapewniały maksymalną prędkość 16 węzłów. Każdy z silników od- prowadzał spaliny do odrębnego komina, zlokalizowanego na burcie za bryłą nadbu- dówki. Energię elektryczną o napięciu 400 V i częstotliwości 50 Hz, niezbędną do ob- sługi urządzeń pokładowych dostarczała elektrownia okrętowa o łącznej mocy 1512

Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE 103 Nowości wydawnicze

(są również matki chrzestne) związanego z danym statkiem jakimś szczególnym wydarzeniem: inauguracyjnym rejsem, udziałem w Polskie Linie Oceaniczne spektakularnej akcji ratowniczej itp. Krzysztof Adamczyk W albumie jest 1143 fotografii, w tym wiele unikalnych, dotych- Jerzy Drzemczewski czas nigdzie nie publikowanych. Pochodzą one głównie z archiwum Bohdan Huras PLO, stoczni, autorów, z prywatnych zbiorów b. pracowników PLO, Pomorska Oficyna Wydawniczo-Reklamowa, kolekcjonerów fotografii statków z różnych krajów, zawodowych fo- Gdynia (www.powr.pl), oprawa twarda, tografików i publicystów morskich. cena 85 zł Autorami albumu są trzy osoby zawodowo i emocjonalnie zwią- zane z polską żeglugą: Bohdan Huras, Jerzy Drzemczewski i Krzysz- Staraniem wydawnictwa PORTA MARE w Gdyni ukazała się tof Adamczyk. Pierwszy jest autorem i współautorem wielu artyku- ostatnio wyjątkowa pozycja na naszym rynku księgarskim. Jest nią łów i książek związanych z historią polskiej żeglugi, m.in. dwóch album poświęcony wszystkim statkom Polskich Linii Oceanicznych ostatnich tomów fundamentalnego dzieła: „Księga Statków Polskich które były eksploatowane i zamówione przez tego armatora w latach 1918-1945”. Drugim znanym publicystą morskim, autorem kilkuset 1951-2011 artykułów i kilkunastu książek z zakresu najnowszej historii polskiej Na 444 stronach formatu 225x305 autorzy albumu zaprezentowa- żeglugi i turystyki, były długoletnim rzecznikiem prasowym PLO. li w sumie 355 statków własnych armatora, 32 będących w długo- Trzeci natomiast jest inżynierem okrętowcem i ekonomistą trans- okresowym czarterze oraz 26 jednostek, które były przez PLO za- portu morskiego, byłym wykładowcą projektowania okrętów na Po- mówione, ale odebrał je ze stoczni inny morski przewoźnik. Prawie litechnice Gdańskiej, od kilkudziesięciu lat zawodowo związanym z każda strona zawiera krótką historię każdego statku, jego podstawo- PLO, gdzie pełni również funkcję członka rady nadzorczej. we parametry techniczno-eksploatacyjne oraz trzy zdjęcia: sylwet- kę statku na morzu, jego postój w porcie, a często także kapitana Jerzy Małolepszy

POD NASZYM PATRONATEM

Bohaterowie najdłuższych dni. Desanty morskie II wojny światowej Maciej Franz Wydawnictwo Naukowe PWN, Wyd.1, str. 432, oprawa twarda, format 16,8 x 23,8 cm, cena 59,90 zł

Podczas II wojny światowej przeprowadzono kilkadziesiąt du- żych operacji inwazyjnych. Wybrzeża stały się polami zażartych bitew; pierwszą linią obrony przed nacierającymi siłami desanto- wymi. Żołnierze musieli niekiedy zdobywać plaże metr po metrze, ponosząc w walce ogromne straty. W nadmorski piasek wsiąkała krew dziesiątków tysięcy walczących. Maciej Franz opisuje wszystkie najważniejsze bitwy na plażach całego świata: planowany, ale nigdy nie zrealizowany desant wojsk niemieckich na Półwysep Helski w 1939 r., niemieckie lądowania w Skandynawii rok później, japońskie operacje desantowe na Pa- cyfiku i w Azji Południowo-Wschodniej czy wreszcie walki Armii Czerwonej i aliantów zachodnich podczas operacji desantowych w różnych częściach świata: w Europie, Azji, Afryce i na Pacyfiku.

Sytuacja na brzegu była daleka od oczekiwanej. Nie tylko czoł- gi zostały rozbite, ale także oddziały piechoty zostały przygniecione ogniem przeciwnika. Walki na brzegu prowadzone były w drama- tycznych warunkach, a przewaga wojsk niemieckich była ogromna. W tej sytuacji generał J.H. Roberts nakazał lądowanie żołnierzom Fusiliers Mont-Royal, którzy pełnili funkcję odwodu bojowego dla sił niemiecki nadal prowadzony był bardzo sprawnie. Szybko zoriento- desantowych. O godzinie 7.00 znaleźli się na brzegu i natychmiast wano się, że utrzymanie nawet tych pozycji, które udało się uzyskać weszli do walki. Niestety także oni ponieśli ogromne straty, a ogień w pierwszych chwilach desantu, będzie niemożliwe. (...)

104 Nr 108 (4/2011) • OKRĘTY WOJENNE