Podróż Ograbiona. Polska Literatura Podróżnicza Po 1989 Roku
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Uniwersytet Śląski w Katowicach Wydział filologiczny Instytut Nauk o Literaturze Polskiej im. Ireneusza Opackiego Zakład Literatury Współczesnej Maciej Kalarus Podróż ograbiona. Polska literatura podróżnicza po 1989 roku Praca doktorska napisana pod kierunkiem prof. Krzysztofa Kłosińskiego Katowice 2013 1 Spis treści Spis treści………………………………………………………………………………………2 Wprowadzenie…………………………………………………………………………………4 Część I.………………………………………………………………………………………..13 1. Pokolenie po kole…………………………………………………………………….15 a) Od Mezopotamii do teleportacji.…………………………………………………16 b) Fortuna podróży…………………………………………………………………..21 c) Książki-mapy-fotografie………………………………………………………….25 d) Podróż w życiu i życie w podróży………………………………………………..32 e) Pytania o cel………………………………………………………………………38 2. Gen podróży………………………………………………………………………….42 a) 1989……………………………………………………………………………….43 b) Cezura Ryszarda Kapuścińskiego………………………………………………...49 c) Podróżnik – tymczasowy uchodźca………………………………………………57 3. Azymuty podróży……………………………………………………………………76 a) Literackie horyzonty……………………………………………………………...77 b) Azja……………………………………………………………………………….85 c) Afryka…………………………………………………………………………...185 d) Ameryki…………………………………………………………………………234 e) Antypody………………………………………………………………………..276 2 f) Dookoła świata…………………………………………………………………..280 g) Na świecie……………………………………………………………………….335 Część II……………………………………………………………………………………...356 1. Podróż ograbiona…………………………………………………………………..359 a) Karty pamięci……………………………………………………………………360 b) Człowiek………………………………………………………………………...367 c) Środowisko………………………………………………………………………373 d) Kulisy zmagań…………………………………………………………………...380 e) Pogranicza……………………………………………………………………….387 2. Na sprzedaż…………………………………………………………………………393 a) Rynek……………………………………………………………………………394 b) Celebryci………………………………………………………………………...398 c) Hybrydy…………………………………………………………………………407 Podsumowanie………………………………………………………………………………413 Bibliografie………………………………………………………………………………….419 3 Wprowadzenie Gdy umiera Ryszard Kapuściński, wchodzi do jego gabinetu na Prokuratorskiej biograf Artur Domosławski i na jednej z setek karteczek przyczepionych do ściany czyta rozterkę mistrza: Jak skonstruować tekst naukowy oparty na własnych, osobistych, biograficznych doświadczeniach, być jednocześnie pielgrzymem i kartografem, życzliwym i chłodnym. Bo antropologia uwikłana jest z problem spotkania z Innym.1 Ważki dylemat, który towarzyszy każdemu, kto na co dzień para się nauką literatury i sztuką podróży, wydaje się na tyle istotny, by już w pierwszym zdaniu zwrócić na niego uwagę, a rozdarcie Cesarza Reportażu potraktować bardzo poważnie i z należnym zastanowieniem. Ujęcie badawcze nie towarzyszyło dotychczas polskiej literaturze podróżniczej w takim wymiarze, jaki oto proponuje niniejsza rozprawa. Można nawet śmiało powiedzieć, że temat jest dziewiczy, a wydawnicza Terra Incognita dopiero czeka na rozczytanie. Wysyp książek podróżniczych, jaki nastąpił od momentu europejskich przemian politycznych roku 1989, a w szczególności zaś przez pierwszą dekadę i kilka następnych lat obecnego wieku, bezsprzecznie nakazuje publikacji tych nie lekceważyć i nie obchodzić w księgarskich składach szerokim łukiem, poświęcając im w tym miejscu należytą i obszerną uwagę, 1 A. Domosławski, Kapuściński non-fiction, Warszawa 2011, str. 544. 4 przekornie przedkładając tym samym nad ich połowiczną choć znajomość – jak chce starożytny Publiusz Syrus – tylko i jedynie całkowitą ignorancję. Wnikliwy namysł wydaje się więc konieczny, a podróż jako doświadczenie inności oraz jako ruch w stronę tego, co nieznane i nieoswojone, staje się oto głównym narzędziem sprawczym na początku całego procesu twórczego. Nie byłoby literatury podróżniczej, gdyby nie tułaczka zapoczątkowana przez mitycznego Odyseusza, a jeśli świat jest takim, jakim go widzimy, to nic bardziej trafnego niż pochylenie się w rozlicznych rozmyślaniach nad ukazującymi się rokrocznie tytułami. Jeśli bowiem, jak chce Zbigniew Herbert, Tylko takie miasta są coś warte, w których można się zgubić2, być może labiryntem tym będzie zagadnienie wędrówki szlakiem literatury podróżniczej. Traktując natomiast w światowym kontekście charakter europejskiej ziemi jako obszaru kulturowo jednolitego, aspiracją dla moich poszukiwań stało się przede wszystkim zwrócenie uwagi na wszystkie polskie publikacje, które w swojej tematyce sięgają jednak daleko poza granice Europy: zarówno te administracyjne, jak i geograficzne. Stąd na przestrzeni całej rozprawy wątek europejski pojawia się sporadycznie, raczej jako konieczne tło i nawiązanie, natomiast nie w percepcji pierwszoplanowej. Tematem głównym jest więc literatura podróżnicza będąca implikacją wszystkich wędrówek pozaeuropejskich. Nim w kilku słowach przyjdzie więc za chwilę przywołać zasadnicze pola głównych zagadnień, jakich próba rozstrzygnięcia skłoniła mnie do przeprowadzenia niniejszej analizy, to przystępując do pracy badawczej nad stanem polskiej literatury podróżniczej po roku 1989, trzeba, jak się wydaje, już na wstępie dokonać pewnych pryncypialnych i prymarnych dla sprawy uzgodnień i ustaleń. Przede wszystkim więc na samym początku cały penetrowany obszar należy podzielić na cztery główne i fundamentalne części, z tym jednak istotnym zastrzeżeniem, że mowa jest o latach po roku 1989 oraz o książkach ukazujących się na terytorium Polski. Pierwszym i najważniejszym z punktu widzenia tej rozprawy zbiorem będą więc wszystkie publikacje podróżnicze napisane przez Polaków w ojczystym języku polskim. Drugim zbiorem będą książki wydane w Polsce, jednak ich autorstwo pozostaje domeną podróżników zagranicznych. Wyodrębnienie tej czytelniczej gałęzi wydaje się być tak istotne przede wszystkim ze względu na mnogość ukazujących się tytułów. Trzecim zbiorem, który także przykuwa coraz większą czytelniczą uwagę, a poszczególne wydawnictwa często lokują 2 Z. Herbert, Barbarzyńca w ogrodzie, Warszawa 2004, str. 84. 5 w nim symboliczne i intratne nazwiska, jest oto cały zakres tematyczny obejmujący swoim zasięgiem wszelkie wznowienia, reedycje czy reprinty. Natomiast czwarty zbiór stanowi w rozległym kontekście zaproponowanego podziału wszelkie inne podróżnicze materiały, niezawierające się jednak w trzech poprzednich zbiorach, a mam tutaj na myśli przewodniki, albumy, mapy, almanachy, książkowe kalendarze czy nawet interaktywne globusy. Na swój sposób będzie to również zbiór, w obrębie którego można byłoby poddać pod rozwagę wszelkie publikacje internetowe. Pytaniem, które w tym miejscu żąda także jasnej odpowiedzi, jest również zagadnienie bezpośrednio związane ze znaczeniowym pojęciem przedmiotu samej książki: czym dziś jest książka i czy książka istnieje poza księgarskim obiegiem oraz czy obieg ten obejmuje swoim zakresem także np. internetowe portale aukcyjne? Z badawczego punktu widzenia bezsporny priorytet został nadany licznym przykładom wchodzącym w skład zbioru pierwszego, i to właśnie głównie te publikacje stały się nadrzędną inspiracją dla tytułowego paradygmatu „podróży ograbionej”. Ze względu jednak na liczne nawiązania i kontekstualność tworzonej literatury podróżniczej nie sposób także nie przywołać w charakterze tła i szerszego planu książek ze zbioru drugiego i trzeciego. Zagraniczne tłumaczenia ukazują bowiem ważną perspektywę geopolityczną, a polskie reedycje i wznowienia wiodą ślad namysłu w stronę licznych i mających znaczenie uwarunkowań historycznych. Wszystko to razem, ukazane w odpowiednich proporcjach, wydaje się przedstawiać w miarę pełny obraz aktualnego stanu polskiej literatury podróżniczej. Ze względu na niemały obszar pola badawczego generalnie odstąpiłem od głębszej próby snucia osobnych rozważań tyczących zbioru czwartego, jednakowoż fragmentarycznie i aluzyjnie zagadnienia te na łamach niniejszej rozprawy są przywoływane, mogąc także same dla siebie stanowić w niedalekiej już przyszłości kapitalny materiał badawczo-porównawczy. Mając na uwadze wszelkie okoliczności, jakie towarzyszą powstawaniu literatury podróżniczej oraz zważywszy na niebagatelny fakt tworzenia jej przez autorów w oparciu o ich własne doświadczenie przebytej drogi, całość rozprawy doktorskiej została więc podzielona na dwie zasadnicze i główne części, z których pierwsza poszukuje odpowiedzi na pytanie o charakter i etiologię powstawania wędrownych książek, a druga skupia się na analizie dotyczącej samej tematyki omawianych literackich przykładów. Jak się bowiem wydaje, charakter i tematyka gatunku „literatura podróżnicza” najbardziej stanowi o jej 6 oryginalności i poczytności. Ze względu także na wielobarwność przywoływanych publikacji, nie sposób było podczas tworzenia opracowania skwitować poszczególną książkę tylko jednym lapidarnym i skrótowym zdaniem, a uwzględniając autorskie zacięcie podróżników, zdecydowałem się na krótki przegląd opisowy, uwzględniający w miarę możliwości pisarski trud i zaangażowanie autorów, nie bagatelizując także ich twórczego zapału. Na tak ukazanym tle, w części pierwszej zaproponowałem więc wstępną i bardzo umowną kategoryzację prowadzącą do wyodrębnienia literatury o charakterze aktywnym i pasywnym – a to ze względu na same osoby podróżników, gdy mianem aktywnej określam twórczość wychodzącą spod pióra dziennikarzy, reporterów, fotografów i ludzi, którzy poprzez swoją zawodową profesję podróżują po świecie i o nim piszą (także księża, politycy i dyplomaci), a pod wspólnym mianownikiem literatury pasywnej sytuuję wszystkich publikujących podróżników z tzw. wolnej stopy, którymi rządzi i kieruje pasja, zamiłowanie, chęć przygody, a nie praca zawodowa. Można powiedzieć, że ów podział odbywa się przede wszystkim zważywszy na