<<

ASTRONOMIA W SZKOLE NA STRONACH 3, 30–31, 54–56 i 68

4/2016 (784) ukazuje się od 1920 r. Tom LXXXVII

Cena 12,90 zł w tym 5% VAT

www.urania.edu.pl I Ty możesz odkryć supernową! Druga Ziemia przy Proximie

Witelo — pierwszy polski astronom

ISSN 1689-6009 indeks 401323 Galeria obłoków srebrzystych 4/2016 Urania 1

OBEJRZYJ RAZEM ZE SWOIMI UCZNIAMI!

odcinki popremierowe www.youtube.com/c/AstronariumPl

emisje jesienią 2016 w TVP3 w środy g. 15.35 i 24.50, w czwartki g. 9.30 (na przemian premiery i powtórki) w TVP Polonia w środy g. 15.55 w TVP 1 i TVP1 HD w piątki g. 8.35, w soboty g. 10.35

Niekomercyjne pokazy publiczne w szkołach, uczelniach, podczas wykładów i imprez popularyzujących astronomię wolne od jakichkolwiek opłat. URANIA – NASZA MUZA dla szkół, uczelni oraz miłośników astronomii i amatorów nocnego nieba (PL ISSN 1689-6009) Dwumiesięcznik poświęcony upowszechnianiu awno, dawno temu, jeden jedyny raz w powojennej historii ministrem wiedzy astronomicznej. Czasopismo powstałe edukacji był… astronom. Czy to dlatego, jak przekonywał Robert Głębocki, w roku 1998 z połączenia „Uranii” (ISSN że astronomia jako źródło całej kultury i tak tkwi we wszystkich przedmiotach, 0042-0794) — dotychczasowego miesięcznika Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii, od matematyki i fizyki, poprzez język ojczysty, historię do religii, czy też ukazującego się od 1920 r. i „Postępów Astro- Dmoże przez jakiegoś diabełka wyskakującego z kałamarza, nasz minister wziął nomii” (ISSN 0032-5414) — dotychczasowego pióro i podpisał… likwidację astronomii w szkole. Próżne zdawały się adresowane kwartalnika Polskiego Towarzystwa Astrono- do ministra protesty środowiska podpisywane przez ówczesnego prezesa Polskiego micznego, wychodzącego od 1953 r. Zachowana Towarzystwa Astronomicznego, … Roberta Głębockiego. Robert przez wiele lat był zostaje dotychczasowa numeracja „Uranii”. dla mnie wzorem uczonego, najzdolniejszym chyba astronomem z pierwszych pokoleń Nakład: 3000 egz. wykształconych w Toruniu. To niesłychane, był niestrudzonym pedagogiem, jednym z budowniczych Uniwersytetu Gdańskiego, założycielem jednych Zespół Redakcyjny: z pierwszych społecznych szkół w Polsce, gdzie dziś znakomicie Wieńczysław Bykowski, Krzysztof Czart, działa obserwatorium jego imienia. Potem, kiedy spotykaliśmy się Jacek Drążkowski (grafika, skład), Mateusz Krakowczyk, Maciej Mikołajewski (redaktor jako jurorzy — również gdy był ministrem — na Ogólnopolskim naczelny), Marek Muciek, Roman Schreiber, Młodzieżowym Seminarium Astronomicznym w Grudziądzu, dzieląc Marek Substyk pokój w gierkowskiej „pięcioczarnodziurowej” Bursie, chyba już Współpraca: mógłbym go nazwać starszym przyjacielem. Zresztą, nie tylko ja! Jan Desselberger, Tadeusz Figiel, Sylwester Był duszą każdego astronomicznego towarzystwa i pośmiertnie Kołomański, Michał Kusiak, Sebastian Sober- laureatem Medalu Zonna. ski, Robert Szaj, Adam Tomaszewski, Janusz Wiland, Łukasz Woźniak, Karolina Zawada, Potem było już tylko gorzej i gorzej… Nie powiodła się próba Przemysław Żołądek wpisania astronomii w podstawy programowe różnych przedmiotów, pewnie dlatego, Korekta językowa: Bożena Wyrzykowska że po 11 miesiącach Robert przestał być ministrem, a nikt po nim o jego ideach nie pamiętał. I tak dzisiaj, nasz przyjaciel, metodyk, Czesław Stawikowski znalazł na 380 Adres Redakcji: Urania, Centrum Astronomii UMK stronach obowiązującej podstawy programowej na wszystkich etapach edukacyjnych ul. Gagarina 11, 87-100 TORUŃ słowo „astronomia” 4 razy, słowo „Kopernik” 7 razy, a słowo „gwiazda” 5 razy tylko tel. 509 44 17 17 na IV etapie edukacyjnym. Brak w podstawie programowej słów: teleskop, luneta, fax. (56) 611 30 09 Heweliusz. Co ciekawe, degradacja nauczania nie dotyczy tylko astronomii, jeśli słowo e-mail: [email protected] „Wisła” pojawia się jeden (sic!) raz, podobnie jak „odra” (jako… choroba). Adres WWW: http://www.urania.edu.pl Nie ma się co oszukiwać, wszystkie reformy struktury szkolnictwa, unifikacja Dystrybucja, sekretariat: przedmiotów i zmiany podstawy programowej ostatnich 25 lat obróciły w ruinę Joanna i Ernest Świerczyńscy, nauczanie przedmiotów matematyczno-przyrodniczych. Dostrzegają to wszyscy tel. 698 55 61 61 nauczyciele akademiccy wydziałów przyrodniczo-matematycznych i technicznych e-mail: [email protected] uniwersytetów i politechnik. Często cały semestr albo dwa trzeba poświęcić na studiach Cena Uranii w prenumeracie 10 zł na nadrobienie tego, co jeszcze ćwierć wieku temu powinien wiedzieć każdy Prenumerata roczna 60 zł maturzysta. A cóż dopiero sięgać czasów, kiedy blisko 100 lat temu 3 maturzystów Bank Millennium S.A. o/Toruń zakładało… „Uranię”. Tragiczne na poziomie wykształcenia ogólnego jest zupełne Nr 44 1160 2202 0000 0000 5530 5241 niezrozumienie przez współczesną młodzież obowiązujących w świecie relacji Prenumerata dla szkół 30 zł/rok szkolny skutkowo-przyczynowych. To również mój dramat osobisty, bo obydwie córki właśnie i numer specjalny dofinansowane przez pobierają edukację w gimnazjum i liceum. Zapowiadana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej reforma systemu szkolnictwa (4+4+4 lata) w tym powrót do pierwotnych, odpowiadających dyscyplinom naukowym Wydawcy: nazw przedmiotów szkolnych, wielu z nas odebrało jak światełko w tunelu. Po ratunek Polskie Towarzystwo udaliśmy się — Czesław Stawikowski i Robert Szaj z PTMA (na skrajach zdjęcia) i ja Astronomiczne (jako przedstawiciel PTA) — do samej pani minister Anny Zalewskiej. Wizytę wspierał www.pta.edu.pl poseł Leonard Krasulski (w środku). Rozmowa była bardzo konstruktywna i dobrze ul. Bartycka 18, rokująca. Jest wielka nadzieja, że przedmiot „Astronomia i badania kosmiczne” 00-716 Warszawa tel. (0-22) 329 61 45 (lub podobny) pojawi się najpierw w liceach, potem w technikach i być może e-mail: [email protected] zreformowanych szkołach podstawowych. Wielu kolegów zwarło szyki i przygotowało Polskie Towarzystwo projekty odpowiednich dokumentów. Miłośników Astronomii Czekamy zatem na sygnał z Ministerstwa. Jestem optymistą. Argumenty www.ptma.pl mamy solidne i uczciwe, a astronomia jest całkowicie apolityczna. Nie tak dawno ul. Miodowa 13a m. 35, 31-055 Kraków przecież podobną wizytą w innym ministerstwie przy wsparciu posła partii rządzącej tel. (0-12) 422 38 92 przypomnieliśmy o ESO. No i przecież jesteśmy w ESO! e-mail: [email protected]

Maciej Mikołajewski * ARTYKUŁY I MATERIAŁY OKAZJONALNE TRAK- w Warszawie 13 lipca 2016 r. TOWANE SĄ JAKO WOLONTARIAT AUTORÓW NA RZECZ WŁASNEGO ŚRODOWISKA ASTRONOMÓW, MIŁOŚNIKÓW ASTRONOMII I CAŁEGO SPOŁECZEŃ- STWA * MATERIAŁÓW NIE ZAMÓWIONYCH REDAK- CJA NIE ZWRACA * ZASTRZEGA SIĘ PRAWO DO REDAGOWANIA I SKRACANIA TEKSTÓW * PRZEDRUK MATERIAŁÓW TYLKO ZA ZGODĄ REDAKCJI * OPINIE I POGLĄDY FORMUŁOWANE PRZEZ REDAKCJĘ I AUTORÓW NIE REPREZENTUJĄ OFICJALNEGO STANOWISKA WYDAWCÓW *

4/2016 Urania 3 Dawno temu w… „Uranii” W AKTUALNYM NUMERZE

Dawno temu w… „Uraniiˮ 4

Kronika kwiecień — maj 2016 6

8 Andrzej Strobel, Józef Szudy Witelo — pierwszy polski astronom Witelo był pierwszym astronomem w dziejach Polski, i to od razu o między- narodowej, wielowiekowej sławie. Jego działalność znacznie poszerza polski wkład w rozwój intelektualny Europy — od jej początków. Niestety, w wyniku nieporozumień i często przekłamań został zapomniany — także w Polsce.

Proxima Centauri ma w ekosferze planetę o masie ziemskiej! 16 Zgon wybitnego astronoma W listopadzie 1934 r. zmarł na zapalenie Przeczytane w Nature i Science płuc, w wieku 63 lat, dyrektor obserwatorjum Księżycowe nowości 18 w Lejdzie, prof. dr. Willem de Sitter, jeden z najwybitniejszych uczonych współczesnych. Czytelnicy obserwują Do najważniejszych prac de Sittera należy zaliczyć jego prace nad teorją względności oraz Jarosław Grzegorzek teorją rozszerzania się Wszechświata, której był 22 głównym twórca, Obserwatorium Lejdejskiem, zaliczanem do najczynniejszych i najlepiej Supernowe kwitną zorganizowanych placówek astronomicznych w Europie, kierował Zmarły od roku 1919. w moim ogrodzie Czy biorąc pod uwagę poszukiwania supernowych w innych galaktykach przez Sprawozdanie obserwatoria na całym świecie, mamy jeszcze jakiekolwiek szanse na własne, Roczne sprawozdanie „American amatorskie odkrycie z przydomowego, podmiejskiego ogródka tu, w Polsce? Association of Variable Observers” Autor postanowił to sprawdzić. Od kwietnia 2014 r. prowadzi własny program wykazuje za rok 1933 czynnych 111 poszukiwania supernowych, który dotychczas zaowocował 4 odkryciami. obserwatorów, którzy dokonali w sumie 36140 obserwacyj. Największą aktywność W kraju wykazał w okresie sprawozdawczym Lacchini (4521 obs.), Jones (4194 obs.) oraz znany Zamknięcie ostródzkiej odkrywca komet, Peltier (3151 obs.). sekcji astronomicznej 29 Z działalności Obserwatorium na Mount Wilson Astronomia w szkole Ze sprawozdania za rok 1933 tego obserwatorium podajemy kilka danych. Policzcie gwiazdy razem z nami 30 W roku sprawozdawczym fotografowano Słońce podczas 309 dni, uzyskując w sumie 1007 spektrogramów. Prof. E. Hubble, znany Ciekawe strony internetowe: badacz świata mgławic pozagalaktycznych, Encyclopedia astronautica 32 dowiódł, że liczba osiągalnych przy pomocy fotografji mgławic pozagalaktycznych Astronawigacja wzrasta proporcjonalnie do czasu ekspozycji. Przy pomocy 2 1/2 metrowego teleskopu otrzymał on obrazy mgławic 20.m0 już 36 Józef Gawłowicz po upływie jednogodzinnej fotografji. W Koronie Północnej odkrył on gromadę Metoda wysokościowa mgławic pozagalaktycznych. złożoną z 600 Po wprowadzeniu do użycia sekstantu i chronometru przyszedł czas na udo- tych utworów o jasności fotograficznej przeważnie 19.m5 Pokrywa ona odcinek skonalenie metod wyznaczania pozycji – stało się to w XIX wieku, a twórcy sfery niebieskiej o średnicy 30’. Odległość nowego podejścia to kapitanowie Thomas Hubbard Sumner i Marcq Saint- tych mgławic jest rzędu 120 miljonów lat -Hilaire.

4 Urania 4/2016 W skrócie światła. — Humason wykrył dwie nowe gwiazdy w mgławicy Andromedy. — Pease, Detekcja tranzytu egzoplanety przez polskiego miłośnika astronomii 33 przy pomocy interferometru Michelsona Projekt ARISS ponownie czeka na zgłoszenia od szkół 33 o rozpiętości 13 m, pomierzył średnice: α Scorpii (0.029), α Bootis 0.”019, α Ceti 10 lat czasopisma dla nauczycieli Science in School 33 (0”.0115). Dla pomiaru szybkości radjalnych Sonda Juno dotarła do Jowisza 40 gwiazd uzyskano 1650 nowych spektrogramów. — Pogodnych nocy było na szczycie góry 299, Dzięki astronomii określono porę roku powstania starożytnego z czego najwięcej latem (w lipcu 30). — 1 1/2 wiersza Safony 41 metrowy teleskop był przeznaczony w piątki Planeta karłowata 2007 OR10 jest większa, niż sądzono 41 dla pokazów nieba, z których skorzystało 6435 W Irlandii i USA powstały trzy nowe parki ciemnego nieba 41 osób. — Dla Plutona Dr. wyznaczył jasność fotograficzną: 15.m 40. — Bibljoteka Jedno z mórz na Tytanie zawiera sam metan 42 obserwatorjum wzrosła do 12271 numerów. Odkryto trzy planety idealne do poszukiwania na nich oznak życia 42 Zaobserwowano cykliczne zmiany w atmosferze księżyca Jowisza 43 Gwiazda zmienna o najkrótszym okresie zmian blasku Astrofotografia amatorska: Galeria obłoków srebrzystych 34 Odkrył ją w lipcu 1934 r. C. Hoffmeister w obserwatorium na Sonnenberg, stanowiącem oddział obserwatorjum uniwersyteckiego Spacerkiem po Księżycu w Berlin-Babelsberg. Odkrycia dokonał przy opracowaniu klisz z r. 1929. W sierpniu 1934 r. Z wizytą u Kopernika 44 zbadano tę gwiazdę bliżej w Babelsbergu. Przebiega ona wszystkie fazy swych zmian Szkoła astropejzażu blasku w rekordowo krótkim czasie, bo w ciągu zaledwie 88 minut, czyli 16 razy Najczęstsze błędy w fotografii ruchu gwiazd (startrails) raz jeszcze 46 na dobę. Spadek blasku od maksymum do minimum jest bardzo szybki, gdyż Komeciarz odbywa się w ciągu 16 minut, przyczem blask gwiazdy spada od 10.m0 do 10.m7. Jest Komety trzydziestolecia 48 to krótkookresowa cefeida typu RR Lyrae.

J(an). G(adomski). Kronika astronomiczna, CYRQLARZ No 218 Urania 3/4, 1934, pisownia oryginału. Perseidy 2016 — pierwsze rezultaty 50

Kącik olimpijczyka LX Olimpiada Astronomiczna 2016/2017 54 NA OKŁADCE Zadanie drugiej serii I stopnia LVIII Olimpiady Astronomicznej 55

Młodzi badacze Kosmiczne wrażenia z włoskich Alp 56

Kalendarz astronomiczny: styczeń — luty 2016 Niebo nad Polską we wrześniu i październiku 2016 58 W gromadach bywa ścisk 62

Astronomia i muzyka Ponownie w Olsztynie 63

Obserwator Słońca Historia SOS PTMA — ciąg dalszy 64 AR 2546 65 Raport: maj — czerwiec 2016 65 Obłoki srebrzyste (NLC) widoczne 24 czerwca Krzyżówka 66 br. około godz. 1.00 CEST. Na pierwszym pla- nie stacyjka meteorologiczna w Lidzbarku War- Astrożarty Jacka D. 66 mińskim. Obecnie badane są związki wystę- Poczta 69 powania NLC z globalnymi zmianami klimatu. Fot. J. Drążkowski (Canon 600D, f/5, 42 mm, Zaproszenia (zloty, obozy, konkursy etc.) 69 ISO 400, eksp. 5 s)

4/2016 Urania 5 Kronika

KWIECIEŃ 2016 1 IV — Biały karzeł powstaje gdy gwiazda o ma- sie początkowej < 10 M odrzuca wodorowo- -helową otoczkę, odsłaniając węglowo-tlenowe lub tlenowo-neonowo-magnezowe jądro. Jednak odrobina helu, a najczęściej i wodoru zawsze po- zostaje, tworząc cienką lecz nieprzezroczystą at- mosferę. Taki był stan naszej wiedzy do wczoraj. Od dziś zamiast „zawsze” trzeba mówić „zwy- kle”. Odkryto bowiem pierwszego białego karła (o nazwie SDSS J1240+6710) z atmosferą tleno- wą (z domieszkami Mg, Ne i Si), ale bez śladu H i He. Jak powstał? To na razie zagadka. 7 IV — W efekcie drobiazgowej analizy śladów na niebie i Ziemi, wspartej wyrafinowanym mo- delunkiem komputerowym wydedukowano gdzie i kiedy miały miejsce ostatnie bliskie wybuchy su- pernowych. Bliskie, czyli mało, że w Galaktyce, ale nie dalej niż kilkaset lat św. od nas. Przed- ostatni wydarzył się 2,3 mln lat temu w odległości (NASA/ESA) (NRAO/ESO/NAOJ); HST ALMA Hezaveh, Stanford Univ.; Y. Źródło: 290 lat św., a ostatni 1,5 mln lat temu 325 lat św. od Ziemi („Urania” 3/2016 s. 15). Oba były skut- kiem zapaści masywnych gwiazd, więc w maksi- mum musiały osiągnąć jasność ok. –10m (± parę mag.). Ża- żących poza orbitą Neptuna, a są to: Pluton, Eris, Haumea den przedstawiciel gatunku Homo sapiens nie miał jeszcze i Makemake, wkrótce pewnie trzeba będzie dołączyć piąty. szczęścia oglądać takiego fajerwerku. Obiekt 2007 OR10 (wciąż bez nazwy) okazał się znacznie ciemniejszy (albedo tylko 9%), a więc i większy niż sądzo- 12 IV — Rosyjski magnat Jurij Milnier (z wykształcenia fi- no. Jego średnica szacowana jest obecnie na ok. 1500 km, zyk), który rok temu przekazał 100 mln $ na ożywienie pro- co plasuje go na trzecim miejscu w tym towarzystwie (rys. gramu nasłuchu radiowego obcych („Urania” 5/2015 s. 7), poniżej). Obecnie jest 87 j.a. od Słońca i wciąż się odda- wysupłał kolejne 100 mln $, tym razem na wstępne studia la. Do peryhelium w okolicach orbity Neptuna powróci programu Breakthrough Starshot. Jego założeniem jest w XXIV w. wysłanie roju malutkich próbników do systemu α Centau- ri. Miałyby być rozpędzone ciśnieniem światła laserów do 25 IV — Z wspomnianych wyżej transneptunowych planet prędkości 0,2c (więc podróż zajęłaby im tylko 20 lat), a każ- karłowatych tylko Makemake nie miała dotychczas znane- dy miałby kamerę, czujniki i nadajnik, choć ważyłby tylko ok. go nam księżyca. Już ma. Tymczasowo nazwano go MK2. 1 g. Na razie to czysta fantastyka, ale pieniądze prawdziwe. Pojawił się na zdjęciu wykonanym teleskopem Hubble’a jako plamka 1300 razy słabsza od planety. (lewa strona fot. 14 IV — Znaleźć igłę w stogu siana to żaden problem, gdy na sąsiedniej stronie). Dwa dni później już go nie było (stro- igła się błyszczy, a stóg można rozgrzebać. Znaleźć niewi- na prawa). Może skrył się za planetą? Dalszych obserwacji dzialną igłę w stogu, który ledwo majaczy na horyzoncie — na razie nie ma. to dopiero sztuka! A to się właśnie udało. Galaktyka SDP.81 (niebieska mgiełka w centrum obrazu powyżej), działając jak soczewka grawitacyjna tworzy obraz innej galaktyki, le- żącej daleko za nią (czerwone łuki). Modele komputerowe MAJ 2016 pokazały, że aby powstał taki obraz, w halo SDP.81 musi 2 V — Gwiazda TRAPPIST-1 jest bardzo chłodnym czerwo- znajdować się zbudowana głównie (lub wyłącznie) z ciem- nym karłem (typ widmowy M8, temperatura efektywna 2550 9 nej materii galaktyka karłowata o masie 10 M (zielone K), o masie zaledwie 0,08 M. Poniżej tej masy są już brą- kółko). Drobiazg, ale cieszy, bo przy każdej dużej galaktyce zowe karły. Jest najmniejszą gwiazdą, przy której odkryto powinno być mnóstwo takich karłów, a dotychczas ich planety. Jest ich 3 i mają rozmiary podobne do Ziemi. (zob. raczej nie było widać. s. 44 w tym numerze „Uranii”). A dotychczas wątpiono, że tak małe gwiazdy w ogóle mogą mieć układy planetarne. 19 IV — Do listy czterech uznanych planet karłowatych, krą- Mogą. 9 V — Przejście Merkurego na tle tarczy Słońca. W Pol- sce widoczne od wczesne- go popołudnia do zacho- du Słońca („Urania” 6/16, s. 18). Jeśli ktoś przegapił, to następną okazję będzie miał 11 XI 2019 r. 10 V — Opublikowano listę 1284 kolejnych potwier- dzonych (z prawdopodo- bieństwem > 99%) planet Źródło: Konkoly Observatory/András Pál, Hungarian Astronomical Association/Iván Éder, NASA/JHUAPL/SwRI pozasłonecznych, odkry-

6 Urania 4/2016 Kronika , A. Parker , Źródło: NASA, ESA, and Z. Levay (STScI)

tych przez zakończoną 3 lata temu misję Kepler. Tym sa- wą. Tak powstałe dwa kawałki nie oddalają się jednak od sie- mym liczba egzoplanet na koncie Keplera osiągnęła 2325, bie zanadto i po pewnym czasie znów się sklejają w kształt a w sumie znamy już ponad 3400 takich obiektów, w 2600 kartofla (jak 1P/Halley, 19P/Borrelly lub 103P/Hartley 2) albo układach. Ostatnia część katalogu „Keplera” jest jeszcze nawet kaczki (jak 67P/Cz-G — por. „Urania” 6/2015, s. 7). w przygotowaniu. (por. „Urania”, 3/2016 s. 43) 27 V — Wśród bogactwa związków organicznych znalezio- 17 V — Próbnik New Horizons nie śpi. Po pełnym sukce- nych przez europejską sondę Rosetta w otoczce komety sów przelocie obok Plutona zeszłego lata („Urania” 4/2015, 67P/Czuriumow-Gierasimienko odkryto również glicynę s. 14, 16), zbadał kolejny obiekt z pasa Kuipera,1994 (H2NCH2COOH), najprostszy z 20 aminokwasów białkowych. JR1, choć z odległości aż (a może raczej zaledwie) ponad To pierwsza detekcja tego związku w kometach i pierwszy 100 mln km. Udało się ustalić, że nie jest to, jak podejrzewa- niewątpliwy dowód jego istnienia w kosmosie. no, odległy księżyc Plutona i wyznaczyć jego okres obrotu (5,5 godziny). Szacuje się, że przed planowanym na 2019 r. 28 V — W galaktyce eliptycznej NGC 4125 (Smok) wybuchła bliskim spotkaniem z 1994 MU69, New Horizons natknie się supernowa nazwana SN 2016 coj. W chwili odkrycia miała na jeszcze ok. 20 takich obiektów. jasność wizualną 15,5m i szybko jaśniała. Dwa tygodnie póź- niej osiągnęła 13m — do obejrzenia przeciętnym amatorskim 23 V — Wysunięto ciekawą hipotezę, dotyczącą starego problemu, znanego jako paradoks słabego Słońca. 4 mld teleskopem. lat temu na Ziemi istniała woda w stanie ciekłym (czego do- 31 V — Nowe, szczegółowe badania skał księżycowych do- wodzi wiek najstarszych skał osadowych). Dlaczego nie za- wodzą, że woda, w śladowych ilościach obecna we wnętrzu marzła, skoro Słońce świeciło wtedy z 70% swojej obecnej Księżyca została tam naniesiona w ponad 80% przez mete- mocy? Rozwiązanie podsuwa badanie gwiazd podobnych oryty (głównie chondryty węgliste), a tylko w drobnej części do Słońca, ale w wieku młodzieńczym. Owszem, świecą przez komety. Potwierdza to wcześniej wyciągnięte wnioski słabiej, ale za to są ogromnie aktywne. Superwybuchy, ja- co do pochodzenia ziemskiej wody. kie na Słońcu zdarzają się raz na 100 lat, tam są codzien- nością. Zapewne tak samo zachowywało się młode Słońce. Wybrał i skomentował: Marek Muciek Potężny strumień cząstek, docierając do ziemskiej atmos- fery wzbogacał jej chemię, tworząc np. podtlenek azotu

(N2O), gaz cieplarniany 300 razy silniejszy od CO2, który z kolei chronił Ziemię przed wychłodzeniem. Być może przy okazji powstawały też kwasy nukleinowe RNA i DNA, za- rodki życia? 25 V — W siedzibie Europejskiego Obserwatorium Połu- dniowego (ESO) podpisano wart 400 mln € kontrakt na bu- dowę 85-m kopuły i montury dla 39-m teleskopu E-ELT (Eu- ropean Extremely Large telescope). Budowa na chilijskim szczycie Cerro Armazones rozpocznie się w przyszłym roku (zob. „Urania” 5/2014, s. 6, „Urania” 4/2016, s. 43). Źródło: ESA/Rosetta/NavCam – CC BY-SA IGO 3.0 Źródło: ESA/Rosetta/NavCam – CC BY-SA 27 V — Przypominający hantle kształt jądra komety 67P/ Czuriumow-Gierasimienko (fot. obok) nie jest wyjątkowy. Z 7 komet, dla których dostaliśmy wystarczająco wyraźne obrazy, aż 5 wykazuje podobną strukturę (choć nie tak ja- skrawą). Widać jest to powszechny los komet okresowych: pływy powodowane przez Słońce i Jowisza, wspomagane odrzutem wywoływanym przez ulatujące z jądra gazy mogą tak je rozkręcić, że jest ono rozrywane przez siłę odśrodko-

4/2016 Urania 7 Kim był i dlaczego warto o nim pamiętać

Andrzej Strobel Witelo — Józef Szudy pierwszy polski astronom

Witelo był pierwszym astronomem w dziejach Polski, i to od razu o międzynarodowej, wielowiekowej sławie. Jego działalność znacznie poszerza polski wkład w rozwój intelektualny Europy — od jej początków. Niestety, w wyniku nieporozumień i często przekłamań został zapomniany — także w Polsce. A jego dzieła czytał Kopernik, Kepler, Leonardo da Vinci… Przekład i opracowanie Księgi X Perspektyw, poświęconej m.in. zjawiskom optycznym w atmosferze i zagadnieniom astronomicznym ukazał się w roku 2015, ogłoszonym przez ONZ Międzynarodowym Rokiem Światła.

REZOLUCJA się w programie Roku Światła jest wal- nym średniowieczu i na początku cza- Na posiedzeniu plenarnym 68. Sesji ka z zanieczyszczeniami świetlnymi sów nowożytnych. W tym aspekcie Zgromadzenia Ogólnego ONZ zosta- i emisją sztucznego światła w niebo. zupełnie niezrozumiały jest całkowity ła przyjęta Rezolucja1, proklamującą Podkreślono w niej, że troszcząc się brak wzmianki o tej postaci w uzasad- rok 2015 Międzynarodowym Rokiem o ciemne niebo, przyczynimy się do nieniu rezolucji. Światła i Technologii Wykorzystują- redukcji zużycia energii na Ziemi. Ma- cych Światło. Uzasadnieniem wyboru jąc to na względzie, ideę Roku Światła ŻYCIE roku 2015 było przypadające w nim poparła Międzynarodowa Unia Astro- Postać Witelona otoczona jest nadal milenium od chwili napisania przez nomiczna, która zwróciła uwagę na wieloma tajemnicami. Wobec całkowi- arabskiego uczonego Ibn al-Haytham specyficzny aspekt zagadnienia ochro- tego braku dokumentów jednoznacz- (w Europie bardziej znanego pod zla- ny obszarów naturalnego ciemnego nie odnoszących się do postaci i życia tynizowanym nazwiskiem Alhazena) nieba, traktując je jako dziedzictwo Witelona, jego biografię i działalność około roku 1015 traktatu poświęcone- ludzkości. Nawiązanie Roku Światła odtworzono na podstawie strzępów go optyce, zatytułowanego Kitab al- do milenium traktatu Alhazena przy- informacji dotyczących samego Wite- -Manazir (Książka o Optyce)2. W trak- wołuje pamięć największego popula- lona, rozsianych w tych jego dziełach, tacie tym przedstawił opis ma- ryzatora dzieła Alhazena a równocze- które dotrwały do czasów obecnych. tematyczny rozchodzenia się promieni śnie jednego z największych uczonych Niektóre uzyskano poprzez skojarzenia świetlnych, włączając w to zjawiska średniowiecza — pierwszego polskie- wymienionych w jego dziełach postaci, odbicia i załamania. W Rezolucji ONZ go uczonego o wielowiekowej, mię- miejsc i zdarzeń 3. wskazano również na szereg innych dzynarodowej sławie — Witelona. Wi- Witelo żył i działał w XIII wieku. przypadających na rok 2015 „okrąg- telon w wieku XIII nie tylko rozwinął Urodził się około roku 1230 prawdopo- łych” rocznic wielu zdarzeń i odkryć i spopularyzował myśl Alhazena, ale dobnie w Legnicy (na Śląsku). Ojcem związanych z badaniami światła. Jed- także znacznie przyczynił się do roz- jego był kolonista z Turyngii z miasta nym z ważnych celów, które znalazły woju optyki oraz astronomii w póź- Żytyc (Ziz), matką Polka ze Śląska.

8 Urania 4/2016 Sam Witelo przedstawiał się konse- kwentnie jako Turyngo-Polak. Ziemię ojczystą, Śląsk, nazywał Polską. Tak prezentowali go wydawcy jego dzieła, a w powszechnej ówczesnej świado- mości uchodził za Polaka. Wykształcenie początkowo — w za- kresie trivium i quadrivium — odebrał prawdopodobnie w Legnicy i Wrocła- wiu, po czym studiował nauki wyzwo- lone (Artium) w Paryżu a następnie prawo kanoniczne w Padwie, gdzie był również lektorem na wydziale sztuk wyzwolonych. Swoje badania i pisanie traktatów naukowych prawdopodobnie rozpoczął jeszcze w Paryżu, ale póź- niej głównie we Włoszech, w Padwie Strona z rękopisu „Optyki” z miniaturą przedstawiającą Witelona; manuskrypt z końca XIII w. i podczas pobytu w kurii papieskiej Źródło: http://monika.univ.gda.pl/~literat/grafika/optyk.htm w Viterbo. Oprócz działalności na- ukowej aktywnie uczestniczył także De partibus Universi („O częściach telonowi nauki o optyce. Stanowiło też w dyplomacji jako wysłannik książąt Wszechświata”). jedno z najobszerniejszych dzieł w hi- śląskich i dworu królewskiego oraz ce- storii tej dziedziny. Witelo zajmuje się sarskiego w Pradze. Ostatnie lata życia PERSPECTIVA w nim nie tylko optyką geometryczną, Witelona są otoczone tajemnicą; zmarł Główne dzieło Witelona, Perspec- ale i budową oka i mechanizmem wi- w nieznanym miejscu i nieokreślonym tiva, które rozsławiło jego imię przez dzenia a także optyką meteorologicz- bliżej czasie po roku 1281. kolejne cztery wieki, było poświęco- ną. „Perspektywa” była traktowana ne optyce. Poza rękopisami, zostało jako główny podręcznik akademicki ROZPRAWY WITELONA4,5 dwukrotnie wydane drukiem: pierw- w największych uniwersytetach euro- Zainteresowanie i działalność na- szy raz w roku 1535 w Norymberdze, pejskich i zapewniła Witelonowi wie- ukowa Witelona koncentrowały się w tej samej oficynie, w której osiem lat lowiekową sławę do początków XVII głównie na styku filozofii i badań później wydano „O Obrotach” M. Ko- wieku. Korzystali z niego najwięksi światła (optyki). Witelo napisał szereg pernika. Warto zauważyć, że w 1539 r. uczeni przez kilkaset lat. Stworzyło traktatów naukowych, z których do na- Georg Joachim Retyk, odwiedzając ono pomost dla powstania i rozwoju szych czasów zachowały się w całości we Fromborku Kopernika, podarował nauki nowożytnej. Pośrednim potwier- tylko dwa: mu egzemplarz tego wydania. W cza- dzeniem jego znaczenia i popularności 1. Napisany w Padwie, w formie li- sie „potopu” Szwedzi wywieźli ten jest fakt, że do czasów obecnych udało stu do przyjaciela, Ludwika we Lwów- egzemplarz z Polski i obecnie znajduje się już znaleźć przeszło 20 rękopisów ku Śląskim pt. De causa prymaria po- się on w zbiorach Uniwersytetu w Up- dzieła rozsianych po całej Europie3. enitentiae In hominibus et de natura psali. W roku 1551 w tej samej oficynie Traktat o optyce Witelo napisał daemonum, czyli „O najgłębszej przy- w Norymberdze ukazał się przedruk prawdopodobnie w okresie 1270–1274, czynie żalu za grzechy u ludzi i naturze tego wydania. podczas pobytu na dworze papieskim demonów”. Kolejne wydanie drukiem nastąpiło w Viterbo, w czasie prawie trzyletnich Tekst tego listu został odkryty w la- w roku 1572 r. w Bazylei, przez włą- oczekiwań na wybór papieża po śmier- tach 20. XX w. i wydany drukiem czenie tego traktatu, jako głównej czę- ci Klemensa IV. Tam poznał i zaprzy- w 1979 r. ści, do dzieła zatytułowanego „Skar- jaźnił się z Wilhelmem z Moerbeke 2. Dzieło poświęcone optyce „Per- biec Optyki”, wydanego przez Fryde- (z Holandii), spowiednikiem papieskim spektywa”. ryka Risnera za namową matematyka i tłumaczem dzieł starożytnych z greki Poza tym znamy tytuły kilku innych francuskiego Petrusa Ramusa. Wspól- na łacinę. Przekładów takich dokonał traktatów Witelona z informacji o nich nie z dziełem Witelona wydano w tym Wilhelm osobiście także dla Witelo- zawartych w wyżej wymienionych roz- samym woluminie pracę Alhazena De na. Pod wpływem Wilhelma, za jego prawach: aspectibus, któremu Risner nadał grec- namową i przy jego wsparciu, Witelo De ordine Pentium („O porządku ki tytuł „Optyka”. Tekst „Perspekty- podejmuje pracę nad „Perspektywą”, bytów”), wy” Risner przeanalizował krytycznie, którą zresztą dedykuje Wilhelmowi. De elementis conclusionibus ale umieszczając ją w swoim wydaniu Przedmiotem „Perspektywy” jest („O wnioskach podstawowych”), po „Optyce” Alhazena, wywołał na głównie tzw. optyka geometryczna. Philosophia naturalia („Filozofia wiele lat wrażenie, że Witelon był pro- Witelo w swym dziele przeszedł od ak- przyrody”), stym naśladowcą Alhazena. sjomatów i twierdzeń geometrycznych Scientia motuum coelestium („Na- Dzieło Witelona pod pełnym ty- do ich zastosowań w prawach optycz- uka o ruchach niebieskich”), tułem Perspectivorum libri X było nych załamania i odbicia. Naturales animae passiones („Natu- monografią i obejmowało całokształt Dzieło Witelona składa się z 10 ralne doznania duszy”), greckiej, arabskiej i współczesnej Wi- ksiąg.

4/2016 Urania 9 W Księdze I są zawarte podstawo- we twierdzenia trygonometrii wyko- rzystane w kolejnych twierdzeniach i dowodach. Niektóre z twierdzeń geometrycznych, autorstwa Witelona, są jego oryginalnym wkładem do geo- metrii. Księga II stanowi komplekso- wy przegląd zagadnień poruszanych w pozostałych księgach. W Księdze III przedstawia budowę oka, mecha- nizm powstawania obrazu oraz aspek- ty psychologii i fizjologii widzenia. Księgę IV Witelo poświęcil widzeniu przedmiotów bezpośrednio i błędom postrzegania. Omówił w niej rów- nież zagadnienia perspektywy w ma- larstwie. Z tej części korzystał m.in. Leonardo da Vinci w swojej „Historii Malarstwa”. Na podstawie treści Ksiąg III i IV, gdzie rozwinął teorię widzenia, Witelo wszedł także do historii medy- cyny. W Ksiegach V–IX omówione są zjawiska odbicia i widzenie przy użyciu zwierciadeł, w Księdze X zja- wiska załamania, widzenie w świetle załamanym oraz pewne aspekty optyki atmosfery a także niektóre zagadnienia astronomiczne.

ASTRONOMIA WITELONA Główne dzieło Witelona „Per- spektywa” dotyczy światła, a ściślej, w rozumieniu współczesnym, optyki geometrycznej. Co zatem uzasadnia i usprawiedliwia uznanie Witelona za astronoma? Opinię o Witelonie jako najdaw- Rys. 1. Powstawanie obrazu w oku wg mechanizmu opisanego przez Witelona. DFE — oglądany niejszym polskim astronomie wyraził przedmiot; ACB — jego odwzorowanie na powierzchni widzenia, XZY odwzorowanie przedmiotu Aleksander Birkenmajer5, a powtó- na przedniej powierzchni kuli lodowej. O — środek oka. DAXPT i EBYSQ — linie rozprzestrzeniania rzył m.in. Stanisław R. Brzostkiewicz się form dających wyraźne widzenie punktów D i E (są one prostopadłe do powierzchni rogówki i przedniej powierzchni płynu lodowego); HI — powierzchnia rozgraniczająca płyn lodowy i szkli- w swoim krótkim artykule umieszczo- sty, G — punkt środkowy nerwu wspólnego; ML — powierzchnia rogówki; FCZO — linia prostopadła nym w 1963 r. w „Uranii”6, podając do powierzchni rogówki, przedniej powierzchni płynu lodowego i powierzchni rozgraniczającej w nim kilka szczegółów z życia i twór- płyn lodowy i szklisty. Źródło: Perspektywy Księga II i III czości tego uczonego, ale ogranicza- motuum caelestianum” zapewne po- pisaniem Perspektywy5. Ze względu na jąc się tylko do przypomnienia jego ruszającym już cały zespół zagadnień to, że nie odnaleziono dotąd żadnych wkładu do optyki, nie akcentując jego (jednoznacznie) astronomicznych. Żad- wiarygodnych informacji o rozpra- działalności explicite astronomicznej. ne z tych pism nie dotrwało do naszych wach dotyczących astronomii napisa- Opinia o Witelonie jako pierwszym czasów. Z wymienionych dwóch ostat- nych przez kogokolwiek z Polski przed polskim astronomie znalazła również nich traktatów, podał Witelo kilka cyta- rokiem 1273, można — na podstawie swoje odbicie w „Historii Astronomii tów w swoim głównym dziele o Optyce. ustaleń Birkenmajera — uznać Witelo- Polskiej”7 gdzie czytamy: Na podstawie treści tego optycznego na za pierwszego polskiego uczonego Działalność naukowa Witelona doty- dzieła możemy odtworzyć w ogólnych zajmującego się astronomią. Jarosław czyła czterech dziedzin: fizyki z optyką zarysach astronomiczne poglądy, wie- Włodarczyk8, przedstawiając dzieje na czele, filozofii, matematyki i astrono- dzę i działalność Witelona. astronomii w Polsce, pisze o „dwóch mii. Ta ostatnia dziedzina (astronomia) Według Birkenmajera, dwie roz- uczonych europejskiego formatu, któ- była prawdopodobnie szerzej omówio- prawy Witelona poświęcone astrono- rzy wywodzili się ze Śląska” i obaj na w zredagowanym przez Witelona, mii, mianowicie De partibus Universi w XIII wieku — mając na myśli Wite- w formie listu, traktacie „De partibus („O częściach Wszechświata”) i Scien- lona i Franko z Polski. Według ustaleń universi”, w jego dziele „Philosophia tia motuum coelestium („Nauka o ru- Włodarczyka — i wcześniejszych Bir- naturalis” poświeconym częściowo chach niebieskich”), Witelo napisał kenmajera — traktat Franka z Polski meteorologii oraz w piśmie „Scientia w latach 1262–1273, a więc przed na- został napisany w Paryżu przed lipcem

10 Urania 4/2016 1284 r., a więc później niż dzieła Wite- lona. Poza tym, Franko był prawdopo- dobnie uczniem Witelona.6 W „Perspektywie” można znaleźć szereg treści, które nawet w rozumieniu współczesnym dotyczą zagadnień astronomicznych9. Podawane treści astronomiczne Witelo odnosi albo do własnych traktatów, albo do po- wszechnie uznawanych autorytetów z tej dziedziny — głównie Arystotele- sa, Ptolemeusza i Mesahalli. W więk- szości jednak przypadków, mimo że korzystał z wyników innych autorów, to ich nie cytował. W Księdze IV (Twierdzenie 77) Witelo mówi o ruchu Księżyca wokół Ziemi i powstawaniu faz Księżyca Rys. 2. Tęcza jako produkt skomplikowanych, wielokrotnych odbić i załamań promieni światła w wyniku zmian obserwowanej, w tzw. „wilgotnych oparach”, tzn. małych kroplach wody w chmurach. Rozważania Witelona są ilustrowane twierdzeniami odnoszącymi się do geometrii zjawiska. Opierając się na geometrii oświetlonej jego części — różnego i rozszerzonej przez siebie arystotelesowskiej fizyce Witelon nie był jednak w stanie podać wła- wzajemnego ułożenia stożków oświe- ściwego wyjaśnienia powstawania tęczy — pierwsze zadowalające wytłumaczenie zjawiska tę- tlenia i widzenia. Stwierdza też, że pla- czy podał w roku 1637 Kartezjusz, ale kolory udało się wytłumaczyć dopiero dzięki Newtonowi nety widzimy dzięki odbitemu od nich w trzydzieści lat później. Źródło: Perspektywy Księga X światłu słonecznemu, ale nie obserwu- net) jest ograniczony do części, w któ- (w przypadku Ziemi z przewagą ziemi jemy faz tych planet tak jak Księżyca, rej kończy się punkt skrajny zodiaku — i wody) stanowi środek całego świata, w wyniku ich znacznych odległości. mając na myśli ekliptykę. a jej środek jest niepodzielny i nieru- Powołuje się tu na arabskiego astro- W Księdze X (Twierdzenie 77), chomy. Jest rzeczą godną podkreśle- noma — Messahali, żyjącego na prze- chociaż wyraźnie nie cytuje Ptoleme- nia, że Witelo znał takie instrumenty łomie VII/VIII w. Kwadry dla planety usza, to podaną przez niego wartość astronomiczne, jak astrolabium, sfera Wenus zaobserwował dopiero Galile- 23o51 nachylenia ekliptyki do równika armilarna oraz kwadrant i poprawnie usz, używając skonstruowanej przez bierze od niego. potrafił się tymi przyrządami posłu- siebie lunety. Dalej, typowo dla swoich W wielu twierdzeniach Witelo giwać. Jednakże podawanie wymie- czasów przyjmuje, że ciała niebieskie poprawnie posługuje się terminami nionych treści astronomicznych może i Księżyc mają pewną gęstość — prze- astronomicznymi, pojęciem zroczystość. Na przykład w Księdze X „wielkości” gwiazdowych, (Twierdzenie 50) stwierdza, że przezro- południka lokalnego, równi- czystość ciała niebieskiego jest rzadsza ka, ekliptyki. Zdawał on sobie niż przezroczystość powietrza i ognia doskonale sprawę — czego (Alh. VII,16). dowodzi w kilku miejscach W Księdze X (Twierdzenie 52) Wi- — z olbrzymiej odległości telo mówi o średnicach gwiazd (planet) przestrzennej między Ziemią — mając na myśli ich rozmiary kąto- a sferą gwiazd stałych. Cytu- we, ale przyjmując oczywiście za real- je w takich przypadkach swój ne ich rzeczywiste rozmiary. traktat De partibum Universi. W Księdze X (Twierdzenie 59) czy- Witelo przyjmuje tak- tamy: Przyjąwszy… co w innym miej- że, jako oczywiste, że ciała scu wykazali starożytni i ja, że ciało niebieskie, przebywające Słońca jest większe niż ciało Ziemi. w świecie nadksiężycowym, Wydawcy piszą w dopisku o dziele In posiadają określoną prze- Astronomicis — niewiadomego auto- zroczystość, należą do ży- ra. Być może to stwierdzenie wynikało wych jestestw duchowych z jego własnych pomiarów. Podaje tu i złożone są z duszy i z wła- też odległość od Słońca do Ziemi rów- ściwego ciała niebieskiego. ną 1200 promieniom Ziemi. Przykładami takich ciał są W Księdze X (Twierdzenie 60) Wi- dla Witelona także Słońce telo mówi o cieniu Ziemi w przestrzeni i Księżyc. Ziemia, należąca w postaci stożka… i że przejście stoż- do podksiężycowej, niższej ka tego cienia przez Księżyc wywołuje strefy układu kosmicznego, jego zaćmienie. gdzie ciała stanowią związki Rys. 3. Ilustracja twierdzenia, że Słońce będąc większe W Księdze X Twierdzenie 69 ma czterech elementów: ziemi, od Ziemi, oświeca ją na powierzchni większej od półkuli. brzmienie: Bieg ciał błądzących (pla- wody, ognia i powietrza, Źródło: Perspektywy Księga X

4/2016 Urania 11 równie dobrze wskazywać na dobrą kiwać w starożytności. Ale to intelek- istotne, „techniczne” powiązanie opty- znajomość XIII-wiecznej astronomii, tualne uśpienie dotyczyło całego oto- ki i astronomii. a niekoniecznie na astronomiczną czenia Morza Śródziemnego. Pierwsi W Europie XIII w. głównymi źró- działalność Witelona. z odrętwienia obudzili się Arabowie. dłami wiedzy o optyce były, oprócz We fragmencie „Historii Astronomii Oni też pierwsi podjęli próbę odtwo- dzieł Arystotelesa, także dzieła innych w Polsce” dotyczącym astronomicznej rzenia ewolucji intelektualnej poszu- greckich uczonych, jak np. Euklidesa działalności Witelona7 czytamy dalej: kując w spuściźnie starożytnych idei czy Ptolemeusza oraz autorów arab- O astronomicznym wykształceniu przewodnich, sugestii, wyników badań skich. i działalności na tym polu Witelona i teorii dotyczących przyrody. Za największy autorytet w dziedzi- świadczyć więc mogą następujące fakty: Europa na tę drogę weszła dwa — nie optyki uchodził wspomniany po- 1) Napisanie przynajmniej dwóch trzy wieki później, głównie w XIII w. wyżej arabski uczony z przełomu IX dzieł o treści astronomicznej (Departi- Dowodem tego zachodnioeuropejskie- i X wieku znany pod zlatynizowanym bus Universi i Scientia motuum caele- go zrywu było masowe powstawanie imieniem Alhazena, autor najbardziej stium), uniwersytetów we Włoszech, Anglii, popularnego traktatu De aspectibus 2) znajomość Almagestu Ptoleme- Francji a nieco później w Niemczech („O optyce”) — przetłumaczonego usza, i Polsce. Tworzyła się coraz liczniejsza w XI w. na łacinę. Witelo, rozpoczy- 3) tablic i instrumentów astrono- elita intelektualistów. Na terenie Polski nając swoje badania nad światłem, micznych, proces ten objął głównie jej najlepiej potraktował to dzieło, w oczywisty 4) zajmowanie się rozmiarami ciał rozwinięte gospodarczo i unormowane sposób, jako punkt wyjścia do swoich niebieskich i ich odległościami prze- politycznie obszary, np. Śląsk. Równo- rozważań. Ale nie ograniczył się wy- strzennymi, cześnie jednak nie zanikł całkowicie łącznie do niego, sięgał również bez- 5) próba wytłumaczenia przenosze- charakterystyczny dla epoki średnio- pośrednio do autorów starożytnych. nia wpływów świata nadksiężycowego wiecza okres niepokojów politycznych, Co więcej, podjął próbę objęcia i usys- na świat podksiężycowy za pomocą fi- rozruchów i wojen, niesprzyjających tematyzowania całej wiedzy o świetle zykalnej teorii światła, rozwojowi intelektualnemu. Obrazem od czasów najdawniejszych, dostępnej 6) wyjaśnianie niektórych zagad- tych niepokojów były m.in. najazdy mu w pismach starożytnych, arabskich nień z zakresu optyki meteorologicznej. Tatarów na Europę. Witelo znalazł się (głównie Alhazena) aż do wyników Trzeba jednak pamiętać, że dowody w szczególnie trudnych uwarunkowa- badań współczesnych mu uczonych na astronomiczną działalność Witelona niach zewnętrznych dla prowadzenia i myślicieli. Powstało w efekcie dzie- ograniczone wyłącznie do haseł zgod- badań naukowych. ło „Perspektywa” o niezwykłych roz- nych ze współczesnym rozumieniem Witelo należał do czołówki nowej miarach, jedno z najobszerniejszych takich badań mogą nie odzwierciedlać europejskiej generacji intelektualnej, w historii tej dziedziny, zawierające w pełni astronomicznych aspektów która poszukując w przeszłości wska- całą dostępną wiedzę optyczną po- jego działalności. Przykładem tego zówek, wiedzy, idei i teorii sięgała za- wstałą na przestrzeni tysiąca pięciuset może być działalność wymieniona równo do starożytności, jako głównego lat (!) — od starożytności do XIII w., w punkcie 5 powyższej listy, gdzie skarbca takich informacji, jak i do na- nie mające w zakresie objętości treści zwrócono uwagę na rolę światła jako uki arabskiej, która wyprzedzała Euro- sobie równych przez kilkaset kolejnych przekaźnika informacji o obiektach pę w intelektualnym rozwoju. lat. Jak zatem widać, badanie światła niebieskich. miało istotne powiązanie z astronomią Jakie zatem fakty przemawiają OPTYKA i optyka była, aż do czasów Keplera, za astronomiczną działalnością Witelo- — ASTRONOMIA W XIII WIEKU traktowana najczęściej jako dział astro- na i pozwalają uznać go rzeczywiście Jedną z dziedzin, którą pozostawi- nomii11. za astronoma? Jaki był związek jego li w spuściźnie wcześniejsi starożytni W roku 1603 Johannes Kepler zain- działalności z badaniami astronomicz- i arabscy badacze, była fizyka, a w niej, teresował się teorią widzenia i zaczął nymi? w szczególności nauka o świetle — studiować Perspektywę Witelona, któ- Okazuje się, że odpowiedź na pyta- częściej rozumiana jako nauka o wi- rą uznał za kompendium średniowiecz- nia o astronomiczną działalność Wite- dzeniu. nej wiedzy z dziedziny optyki. Wyniki lona ściśle wiąże się z motywacją pod- Związek optyki z astronomią wyni- swoich rozważań opisał w wydanym jęcia przez Witelona, prawnika od pra- kał np. z etymologii słowa optyka11 — w 1604 r. traktacie, któremu dał tytuł wa kanonicznego, badań światła i sku- od widzę — i u Arystotelesa odnosiło Ad Vitellionem paralipomena quibus pienia uwagi na optyce. I odpowiedź ta się ono do nauki o prawach widzenia. astronomiae pars optica traditur, czyli zdaje się tkwić w filozoficznych i ko- W łacinie używano też greckiego słowa „Uzupełnienia do Witelona, które wy- smologicznych poglądach Witelona. optice, albo w tłumaczeniu łacińskim kładają część optyczną astronomii”. perspectiva — od patrzę, oglądam — Historycy nauki uważają ten traktat FILOZOFIA I KOSMOLOGIA dokładnie oglądam. Optykę więc rozu- Keplera za pierwsze dzieło poświęco- WITELONA miano nie tyle jako naukę o świetle, ile ne optyce nowożytnej, przyjmując, że Epoka, w której żył Witelo, była naukę o widzeniu, a więc według Ary- dzieło Witelona było dla niego sym- okresem budzenia się Europy z intelek- stotelesa, o pewnej potencji naszych bolem i wypełnieniem nauki czasów tualnego uśpienia trwającego tysiącle- zmysłów. W tym znaczeniu jest ona po- minionych. cie. Zerwanych ciągłości intelektualnej mocna astronomii — stanowi podstawę Ale optykę w średniowieczu wiąza- i naukowej ewolucji trzeba było poszu- metody oglądania gwiazd. Stanowiło to no także z meteorologią, a więc zagad-

12 Urania 4/2016 nieniami ówcześnie bliskimi astrono- przypadku wzorów u poprzedników Eu- w średniowieczu wieku XIII, w po- mii11,12. klidesa, Ptolemeusza czy Alhazena, do wszechnie przyjmowanym obrazie ko- W swojej Meteorologica Arystoteles których dzieł głównie nawiązywał. Zja- smosu, „fizyczny”, tzn. bezpośrednio przypisywał wszystkie zmiany obser- wiska meteorologiczne bowiem do tej obserwowany układ astronomiczny był wowane na niebie, oprócz ruchów ciał pory wchodziły głównie w zakres ba- podporządkowany jego strukturze me- niebieskich, zmianom zachodzącym dań filozofów — np. Arystotelesa7. Być tafizycznej. w sferach elementów ognia i powietrza może Witelo właśnie pod jego wpły- Podobnie uważał również Witelo. znajdujących się pomiędzy sferą Księ- wem zajął się zjawiskami meteorolo- W swoich poglądach kosmologicz- życa a Ziemią, która z kolei składała gicznymi w swoim dziele optycznym. nych odwoływał się do arabskiego się głównie z ziemi i wody. Meteorolo- Na podstawie powyższego można za- uczonego Awicenny oraz bezpośrednio gica była w XIII w. głównym źródłem tem przyjąć, że Witelon, zajmując się do Arystotelesa. Zresztą sam Awicen- „meteorologii” obejmującej te zmiany. optyką, w istocie, według ówczesnych na w swojej kosmologii przejął wiele Komety i pozorne zmiany na niebie za- pojęć zajmował się w najszerszym tego z kosmologii Arystotelesa w postaci liczano do zjawisk meteorologicznych słowa znaczeniu — astronomią. kształtującego podstawę całego świata a nie astronomicznych. Zmiana tego Ale poza powiązaniem optyki z teo- układu jestestw duchowych żywych, podejścia nastąpiła dopiero w XVI w”. rią widzenia i meteorologią optyka od Boga, poprzez anioły — motory Podobnie do starożytności, w XIII wiązała się także bezpośrednio z astro- sfer nieba i ciał niebieskich, demony, wieku także uważano, że meteorolo- nomią. To powiązanie tkwiło głębiej, aż do ludzi i zwierząt bezrozumnych gia dotyczy tego samego przedmiotu w filozofii, a ściślej, w kosmologii. oraz świata roślinnego w hierarchicz- co optyka. Składały się na nią przede I to właśnie ono najbardziej motywo- nej, nadrzędno-podrzędnej strukturze. wszystkim zjawiska, które miały poja- wało badaczy średniowiecza do skon- Konsekwencją nadrzędnej roli świata wiać się tylko między sferą Księżyca centrowania się na badaniu światła, co metafizycznego był podległy mu prze- a Ziemią. W strefie poniżej Księżyca w efekcie przyniosło w średniowieczu strzenny układ astronomiczny świata miały zachodzić wszystkie obserwowa- najbardziej zauważalny postęp wła- — uporządkowanie (uszeregowanie) ne na niebie nieregularne zmiany, jak śnie w optyce. Podobnie mogło być obiektów astronomicznych. na przykład pojawianie się komet, zórz, i w przypadku Witelona. Podjęcie Witelo przejął i jedynie nieco zmo- błyskawic, wiatrów opady dreszczu, przez niego badań nad światłem praw- dyfikował taki układ natury, wprowa- gradu i śniegu., zjawisko słonecznego dopodobnie wiązało się z jego pogląda- dzając do niego elementy będące wy- i księżycowego halo oraz tęcza. Niektó- mi kosmologicznymi. nikiem współczesnych mu rozważań re ze wspomnianych zjawisk meteoro- Typowa dla świata starożytnego ko- i osiągnięć filozoficznych, głównie logicznych omówił Witelo w ostatniej smologia wiązała we wspólną, niero- szkoły oksfordzkiej i własnych prze- części dziesiątej księgi Optyki. Włącze- zerwalną i zgodną całość świat metafi- myśleń. nie do Perspektywy zagadnień optyki zyczny i fizyczny, świat pozazmysłowy Koncepcje filozoficzne Witelona do- meteorologicznej było oryginalnym i świat dostępny badaniom zmysłowym tyczące wizji świata podał i przeanali- pomysłem Witelona. Nie miał on w tym — świat duchowy i materialny. Takie zował Burchardt w 1991r.13. całościowe ujmo- „Historia Astronomii Polskiej” wanie otaczającego w dziale: Astronomia podaje7, że (…) świata okazało się Pod wpływem Fizyki Arystotelesa za- niezwykle atrakcyj- panował w XIII wieku w Europie po- ne dla następców gląd, że cały wszechświat dzieli się na myślicieli starożyt- świat nadksiężycowy i podksiężycowy. nych, a szczególnie Te dwa światy różniły się od siebie badaczy w średnio- w sposób zasadniczy. Taki pogląd przy- wieczu. W pełni jął również Witelo. odpowiadało bo- Pierwszą fazę swojej kosmologii — wiem ówczesnemu pierwsze ujęcie układu bytów w świe- powszechnemu sta- cie Witelo opracował w Padwie w roku nowi umysłowemu: 1267 w krótkim liście De Partibus poglądom, wierze- Universi, który posłał swym kolegom niom i przekona- w Polsce. List zaginął, ale pozostała niom. Ten sposób wzmianka w liście do Ludwika napisa- ujmowania świata nym w następnym roku. Partibus Uni- przejęli najpierw versi dzielił świat na części. Najważ- Arabowie, a później, niejszymi były niebo i Ziemia. Witelo w oparciu o nich, wyodrębnił je za głównymi autoryteta- jak i bezpośrednio mi XIII w. kosmologii, Arystotelesem w oparciu o przeka- i Awicenną. Witelo rozróżniał w świe- zy i wzorce staro- cie dwie strefy: strefę sfer i ciał nieba żytnych, także świat oraz strefę świata podksiężycowego. Tablica upamiętniająca Witelona na fasadzie Muzeum Miedzi w Le- średniowiecznej Witelo zakładał, że wieczny i nie- gnicy. Źródło: Aw58, commons.wikimedia.org Europy. Przy tym zniszczalny świat nadksiężycowy w ja-

4/2016 Urania 13 kiś sposób oddziaływał na zniszczalny i podległy zmianom świat podksięży- cowy. Główny dla Witelona problem spro- wadzał się do pytania, w jaki sposób odbywa się oddziaływanie ciał niebie- skich na ciała ziemskie i co jest nosicie- lem tych tajemniczych sił (informacji). W zaawansowanej i zmodyfikowa- nej wersji swojej kosmologii, którą zawarł w przedmowie do „Perspekty- wy” i która powstała zaledwie kilku lat później, w środowisku papieskim w Viterbo, głównie w wyniku dyskusji z Wilhelmem i włączenia uwzględnie- nia koncepcji Grossetesta i być może Bacona, Witello przyjmuje, że głów- nym przekaźnikiem tych informacji jest światło. Edycja wersji polskiej Księgi X „Perspektywy” stanowi zakończenie prac Grosseteste z Oksfordu (ok. 1175– edytorskich, których celem było udostępnienie czytelnikowi krajowemu –1253) przywiązywał szczególną wagę dzieła pierwszego polskiego uczonego o międzynarodowym znaczeniu. do badań optycznych, ponieważ uwa- Prace te były prowadzone na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika przez zespół żał, że światło jest „pierwsza formą badaczy, któremu przez cały okres datujący się od końca lat 70. minionego cielesną rzeczy materialnych i nie tylko wieku przewodzili prof. Andrzej Bielski z Instytutu Fizyki oraz prof. Witold nadaje im wymiary przestrzenne, ale Wróblewski z Katedry Filologii Klasycznej UMK. Wydano w sumie 5 tomów dzieł Witelona. stanowi naczelną zasadę ruchu i przy- (1) Witelona Perspektywy Księga II i III. Przekład na język polski ze wstępem 12,13 czynowości sprawczej” . Według i komentarzami. Wstęp, przekład i komentarze: L. Bieganowski, A. Bielski, niego, „wszystkie zmiany we wszech- R. S. Dygdała, W. Wróblewski. Redaktor przekładu: W. Wróblewski, Studia świecie można przypisać ostatecznie Copernicana XXIX, Ossolineum, Wrocław 1991. działaniu tej podstawowej formy cie- (2) Witelona Perspektywy Księga IV. Przekład na język polski ze wstępem lesnej, a oddziaływanie na odległość, i komentarzami. Przekład z języka łacińskiego: W. Wróblewski. Wstęp, opra- jednego przedmiotu na drugi, spowo- cowanie przekładu i komentarz: L. Bieganowski, A. Bielski, W. Wróblewski. dowane jest przez rozprzestrzenianie Studia Copernicana XXXIII, Wydawnictwa IHN PAN, Warszawa 1994. się promieni siły, lub sił (form). Ro- (3) Witelona Perspektywy Księga V, VI, VII. Przekład na język polski ze wstępem i komentarzami. Przekład z języka łacińskiego: W. Wróblewski. zumiał przez to przekazywanie jakiejś Wstęp, opracowanie przekładu i komentarz: A. Bielski i W. Wróblewski. formy przyczyny sprawczej za pomocą Studia Copernicana XL, Wydawnictwo UMK, Toruń 2003. czynnika pośredniczącego, np. światła, (4) Witelona Perspektywy Księga VIII, IX. Przekład na język polski ze wstę- które było przy tym najdogodniejsze do pem i komentarzami. Przekład z języka łacińskiego: W. Wróblewski. Wstęp, badania”. opracowanie przekładu i komentarz: A. Bielski i W. Wróblewski. Studia Teorię Grosseteste’a o rozprzestrze- Copernicana XLI, Wydawnictwo Naukowe UMK, Toruń 2009. nianiu się form przyjęli Bacon, Pe- (5) Witelona Perspektywy Księga X. Przekład na język polski ze wstępem ckham i Witelon a także inni pracujący i komentarzami. Przekład z języka łacińskiego: W. Wróblewski. Wstęp, nad optyką w nadziei wyjaśnienia nie opracowanie przekładu i komentarz: A. Bielski, W. Wróblewski, A. Strobel. Wydział Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej UMK, Wydawnictwo tylko działania światła, lecz także natu- Naukowe UMK, Toruń 2015. ry przyczynowości sprawczej w ogól- ności. Aby to osiągnąć, zasadniczą Na podstawie przedmowy prof. Stanisława Chwirota do Księgi X „Perspektywy” Witelona. rzeczą było zastosowanie matematyki, ponieważ wg Arystotelesa optyka pod- smicznych wpływów niesionych przez się dostępne bezpośrednim badaniom porządkowana jest geometrii. dwa całkowicie odrębne rodzaje świa- zmysłowym. Witelo jednak rozróżnia w syste- tła. Światło Boskie i światło cielesne.” To światło okazuje się niezwykle in- mie przekazu w świecie światło boskie Pierwsze — Boskie jest bezpośred- trygującym przedmiotem badań celem i światło cielesne. Burchardt14: „pełne nim tworem Boga i daje (niesie ze wykrycia i zrozumienia przyczynowo- ujęcie problematyki kosmologicznej sobą) bytowanie (entitas), pojmowanie ści sprawczej w ogóle. Podnosiło to Witelona z zachowanych jego dzieł jest (intelligibilitas) i życie (vitalitas). zainteresowania badania światła (ciele- istotne (przede wszystkim) dla rekon- Drugie — światło cielesne, oddzia- snego) i kierujących nim praw do ran- strukcji węzłowych zagadnień Wite- łuje na rozciągłą materią ziemską i na- gi niezwykle ważnej. Można przyjąć, lońskiej psychologii, bo… filozoficzne daje jej właściwości geometryczne — że podobne motywacje przyciągnęły ujęcie kosmosu rzutuje na sytuację psy- świat dostępny poznawczo pięciu zmy- do badania światła również Witelona. chiczną człowieka jako bytu uzależnio- słom zewnętrznym. Kształtuje świat Fakt, że Witelo koncentrował się nego w swym istnieniu i poznawaniu materialny. Ale tym samym, światło to wyłącznie na fizycznym badaniu świa- wg Witelona od dwu kategorii ko- podległe badaniu zmysłowemu, staje tła mogłoby sugerować, że prowadził

14 Urania 4/2016 swoje badania zgodnie ze współcze- pośrednictwa w przekazie informacji 4 J. Burchardt, List Witelona do Ludwika we snym rozumieniem badań przyrodni- między ciałami nieba a Ziemią. Lwówku Śląskim, Studia Copernicana XIX, Wy- dawnictwo IHN, PAN, Warszawa ,1979. czych — badań świata rzeczywistego. 5 W rzeczywistości takie jego podejście ZAKOŃCZENIE A. Birkenmajer, Astronomowie i astrologowie śląscy w wiekach średnich, Wydawnictwo Insty- było efektem skupienia uwagi na jedy- Witelo zajmował się różnymi zagad- tutu Śląskiego, Katowice 1937, s. 11–13. nie dostępnym obszarze badań — świe- nieniami, w tym także takimi, które we 6 S.R. Brzostkiewicz, Witelo — najdawniejszy cie fizycznym, a nie odrzuceniu świata współczesnym rozumieniu mają sens polski astronom, Urania 1963, Nr 3, s. 83–84. duchowego — metafizycznego. Świat badań astronomicznych. Jego optyka, 7 J. Dobrzycki, M. Markowski, T. Przypkow- jest bowiem dla niego bardziej złożony badanie światła było w istocie działal- ski Historia Astronomii Polskiej, red. E. Rybka i nie cały poddający się badaniom wy- nością astronomiczną, gdyż dotyczyło Tom I, Wydawnictwo PAN, Warszawa, 1975, łącznie zmysłowym. badań praw rządzących przesyłaniem strona 46–49. W atmosferze takich poglądów ba- informacji od ciał niebieskich. 8 J. Włodarczyk, Astronomia w Polsce, [W:] Hi- storia astronomii, red. M. Hoskin, Wydawnic- dania nad światłem przyciągały uwa- W świetle powyższego można przy- two Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa gę szczególnie tych, którzy w filozofii jąć, że Witelo był także astronomem. 2007, s. 321–322. skłaniali się do idei augustyńsko-pla- Pierwszym astronomem w dziejach 9 A. Bielski, W. Wróblewski, A. Strobel, Witelona tońskiej. Dla św. Augustyna i innych Polski, i to od razu o międzynaro- Perspektywy, Księga X, Wydawnictwo Naukowe neoplatończyków światło było analo- dowej, wielowiekowej sławie. Jego UMK, 2015. giczne do łaski Bożej i oświecenia ro- działalność znacznie poszerza polski 10 J. Burchardt, Kosmologia i Psychologia Wi- zumu ludzkiego przez Boską prawdę, wkład w rozwój intelektualny Europy telona, PAN, IHN, Studia Copernicana XXX, Zakład Naukowy Ossolińskich Wydawnictwo a przy tym było dostępne badaniom, — od jej początków. Niestety, w wyni- PAN, Wrocław-Warszawa-Kraków, 1991. gdyż można było do niego zastosować ku nieporozumień i często przekłamań 11 R.S. Ingarden, Witelo — matematyk, fizyk, matematykę. W tej sytuacji badania został zapomniany — także w Polsce. filozof, [w:] Witelo — matematyk, fizyk, filozof, optyczne nabierały szczególnego zna- Chcieliśmy, tym artykułem, przypo- red. J. Trzynadlowski, Ossolineum, Wrocław, czenia dla zrozumienia świata fizycz- mnieć czytelnikom „Uranii” tę wielką 1979, s. 22, 26. nego. postać polskiej i światowej astronomii. 12 A.C. Crombie, Nauka Średniowieczna i po- Witelo, podobnie jak Robert Gros- czątki nauki nowożytnej, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1960, T.1, 124. seteste, wychodził z założenia, że za- 1 Resolution 68/221 adopted by the General As- 13 równo w optyce, jak i w astronomii sembly on 29 December 2013. J. Burchardt, Kosmologia i Psychologia Wite- lona, Studia Copernicana XXX, Wydawnictwo trzeba stosować geometrię, której te 2 A.K. Wróblewski, Historia fizyki, Wydawnic- IHN, PAN, Warszawa, 1991. dwie nauki są podporządkowane. two Naukowe PWN, Warszawa 2007, s. 64. 14 J. Burchardt, Kosmologia i Psychologia Wite- Grosseteste wywodził, że geometria 3 J. Burchardt, Witelo, pierwszy polski przyrod- lona, Studia Copernicana XXX, Wydawnictwo może wytłumaczyć, co się zdarzyło, nik, matematyk i filozof. (XIII w.), Kwartalnik IHN, PAN, Warszawa ,1991, s. 5, 17. ale nie, dlaczego. Mówił, że w naturze Historii Nauki i Techniki, rok XX-1 (1975) s.15 ■ samego światła leży przyczyna jego obserwowanego zachowania i dopie- ro poznanie (niedostępnej dla ówcze- snych badaczy) fizycznej natury świa- tła umożliwi zrozumienie istoty przy- czyny ruchu.

BADANIE ŚWIATŁA — DZIAŁALNOŚĆ ASTRONOMICZNA W efekcie przyjęcia takich poglą- dów Witelo traktuje badanie światła jako poznanie drogi i sposobu przeka- zywania informacji w strukturze świata poszczególnym jego elementom, idąc od istoty najwyższej — od nieba. Witelo, koncentrując się na ma- tematycznym podejściu do badania Andrzej Strobel, emerytowany profesor Józef Szudy jest emerytowanym profeso- przenoszenia informacji poprzez świa- nadzwyczajny w Centrum Astronomii rem w Instytucie Fizyki Uniwersytetu Mi- tło — zachowania się światła w przy- UMK na tle portretu prof. Władysława kołaja Kopernika w Toruniu, członkiem Dziewulskiego — współzałożyciela Ob- korespondentem PAN. Na zdjęciu pozuje rodzie i jego odbioru przez człowie- serwatorium Astronomicznego UMK w gabinecie swojego Mistrza, założyciela ka — sugerował wejście na drogę w Piwnicach pod Toruniem. Profeso- toruńskiej szkoły fizyki, Aleksandra - Ja nowoczesnych badań przyrodniczych rowie Bielski i Wróblewski zaprosili błońskiego. Jest on m.in. współautorem i oderwanie tych badań od rozwa- prof. Strobla do współpracy w opraco- książki o A. Jabłońskim i autorem wielu żań metafizycznych. W tym aspekcie waniu ostatniej, Księgi X Perspektyw. artykułów przypominających słynnych można przyjąć, że cała „Perspektywa” Po ich śmierci doprowadził on w roku fizyków związanych z Polską. Po śmier- Witelona jest w istocie traktatem astro- ubiegłym edycję tego najbardziej zwią- ci prof. Bielskiego i Wróblewskiego był nomicznym. Stanowi bowiem próbę zanego z astronomią dzieła Witelona głównym inicjatorem dokończenia opra- badania światła w kontekście jego do końca. cowania Księgi X Perspektyw Witelona.

4/2016 Urania 15 Artystyczna wizja powierzchni planety okrążającej gwiazdę Proxima Centauri. Na niebie, po prawej od Proximy Centauri, widać gwiazdę podwójną Alfa Centauri AB. Źródło: ESO/M. Kornmesser Proxima Centauri ma w ekosferze planetę o masie ziemskiej!

Najbliższa gwiazda względem Układu Słonecznego, wań pływowych planeta jest stale zwrócona jedną stroną do Proxima Centauri, posiada planetę o masie niewie- swojej gwiazdy, czyli na jednej półkuli panuje wieczny dzień, le większej niż masa Ziemi. Na dodatek planeta krąży a na drugiej wieczna noc. Dystans, jaki dzieli nas od Proxi- w tzw. strefe życia (ekosferze), czyli obszarze, w którym temperatura umożliwia występowanie wody w stanie ciekłym na powierzchni planety. Tę sensacyjną infor- mację ogłosiło 24 sierpnia Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) i kilka innych instytucji naukowych, a dzień później w Nature ukazała się publikacja z wyni- kami badań. W badania zaangażowany był polski astro- nom z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego.

Planeta wokół Proximy Centauri nosi nazwę „Proxima b” i wykazuje trochę podobieństw do Ziemi. Po pierwsze, jej masa to około 1,3 masy Ziemi. Jest to dolna granica, być może realnie planeta jest nieco masywniejsza, ale pewnie niezbyt wiele. Po drugie, planeta krąży w ekosferze wokół swojej gwiazdy, czyli tak jak Ziemia. Jest to obszar, w któ- rym panują warunki temperatury umożliwiające występo- wanie wody w stanie ciekłym na powierzchni planety. Nie- stety w tym miejscu podobieństwa do Ziemi się kończą. Orbita nowo odkrytej planety przebiega zaledwie 7 mln km od jej gwiazdy, czyli 5% dystansu Ziemia-Słońce. Ale sama Porównanie obserwowanych rozmiarów kątowych pokazuje, w jaki gwiazda jest bardzo niewielka w porównaniu do Słońca, ma sposób gwiazda Proxima może być widoczna na niebie z planety Pro- z grubsza 10% masy i rozmiaru Słońca. Dlatego strefa życia xima b, w porównaniu do widoku Słońca na ziemskim niebie. Proxima wypada w tym układzie znacznie bliżej niż w przypadku Ukła- jest znacznie mniejsza niż Słońce, ale Proxima b znajduje się bardzo du Słonecznego. Najprawdopodobniej na skutek oddziały- blisko swojej gwiazdy. Źródło: ESO/G. Coleman

16 Urania 4/2016 Okres: 11,186 dnia Masa minimalna: 1,27 masy Ziemi

Masa: 0,12 M

Jasność: 0,00155 L Okres rotacji: 83 dni Temperatura: 2800°C Odległość od Ziemi: 4,23 l. św.

Infografika porównuje orbitę planety krążącej wokół Proximy Centauri z wewnętrznym rejonem Układu Słonecznego. Proxima Centauri jest mniej- sza i chłodniejsza niż Słońce, a jej planeta krąży znacznie bliżej niż Merkury. W wyniku tego znajduje się w ekosferze (oznaczonej na zielono), w której woda w stanie ciekłym może występować na powierzchni planety. Źródło: ESO/M. Kornmesser/G. Coleman my Centauri i jej planety to nieco ponad cztery lata świetlne, wokół wspólnego środka masy układu gwiazda-planeta. a dokładniej 4,24 roku świetlnego. Aby jednak móc mówić o planecie jako wytłumaczeniu Obserwacje były prowadzone w ramach kampanii Pale wyników obserwacji, trzeba było najpierw wykluczyć inne Red Dot. Nazwa ta jest odniesieniem do określenia „błękit- możliwości. Dlatego potrzebne były dłuższe obserwacje i to na kropka” (ang. pale blue dot) używanym czasem w przy- nie tylko spektroskopowe, ale także fotometryczne, mierzące padku Ziemi (zastosował je Carl Sagan, znany amerykański zmiany jasności gwiazdy. Proxima Centauri charakteryzuje astronom). W przypadku Proximy Centauri angielską nazwę się zmiennością blasku z okresem 83 dni, za co odpowiada kampanii można przetłumaczyć jako „bladoczerwona krop- rotacja gwiazdy dookoła swojej osi. W danych fotometrycz- ka”. Kampania trwała od stycznia do kwietnia 2016 r. W jej nych nie ma natomiast okresu 11 dni, odnalezionego w da- ramach prowadzono obserwacje za pomocą spektrografu nych spektroskopowych. Na dodatek nie zmieniają się kształ- HARPS na 3,6-metrowym teleskopie ESO w Obserwatorium ty linii widmowych, co by następowało, gdyby przyczyną były Paranal Chile. Korzystano także z danych zebranych innymi procesy zachodzące na gwieździe, a nie planeta. teleskopami i z danych archiwalnych (wstecz do 2000 r.). Badania prowadził międzynarodowy zespół naukowców, Swoją obecność planeta zdradziła poprzez oddziaływa- którym kierował Guillem Anglada-Escudé z Queen Mary Uni- nie, jakie wywiera na gwiazdę. W obserwacjach spektro- versity of London. Wśród autorów publikacji jest polski astro- skopowych dostrzeżono regularne przesunięcia linii wid- nom z Uniwersytetu Warszawskiego, dr hab. Marcin Kiraga. mowych odpowiadające zbliżaniu się i oddalaniu gwiazdy Polak analizował dane fotometryczne we wcześniejszym od Ziemi z prędkością około 5 km/h, czyli odpowiadającą etapie badań, około dwa lata temu. Analiza ta była potrzebna tempie spaceru człowieka. Przesunięcia linii widmowych są do sprawdzenia, czy podobnych efektów jak obecność pla- skutkiem efektu Dopplera związanego z ruchem gwiazdy nety nie dają procesy fizyczne związane z samą gwiazdą. Warto wspomnieć, że w 2012 r. ogłoszono odkrycie planety wokół gwiazdy Alfa Centauri B, ale po trzech latach zwery- fikowano wyniki i obecnie raczej sądzi się, że była to pomyłka, błąd w oblicze- niach. W przypadku Proxi- my Centauri przekonanie naukowców o pewności uzyskanych wyników jest Zmiany prędkości radialnych gwiazdy Proxima Centauri przez pierwszą połowę 2016 r. Wykryto okres 11,2 dużo większe. dnia. Źródło: ESO/G. Anglada-Escudé Krzysztof Czart

4/2016 Urania 17 przeczytane w nature i Science Księżycowe nowości

Księżyc, mimo że bardzo bliski, nie jest wcale dobrze znany. Z jednej strony dlatego, iż wiemy o nim dużo, a jak wiadomo każda wiedza rodzi nowe pytania. Dlatego pytań bez odpowiedzi dotyczących Księżyca jest sporo. Z drugiej strony, to rzeczywiście dość tajemnicze ciało. Nawet zupełnie „oczywiste” własności Księżyca okazują się niezbyt zrozumiałe.

jednym z ostatnich numerów Sky & Telescope (P.D. Pomiary prowadzono przy pomocy spektrometru na światło Spudis, kwiecień 2016, s. 16) znajdziemy artykuł, widzialne i nadfiolet umieszczonego na sondzie LADEE (Lunar z którego wynika, że nie znamy nawet powodów, Atmosphere and Dust Environment Explorer) znajdującej się dla których obie strony Księżyca się tak zasadniczo na orbicie równikowej, co umożliwiło pomiary w pasie 20° Wróżnią. Oczywiście jest pewna ilość hipotez, ale żadna nie od księżycowego równika. Pomiary prowadzono w okresie wydaje się odpowiednio przekonująca. Można dodać, że mało od 6 października do 18 kwietnia 2014 r., a więc przeszło pół przekonująca jest nawet hipoteza, w jaki sposób doszło roku. Określono zarówno synodyczne, jak i dłużej okresowe do powstania Księżyca: zderzenie Ziemi z mniejszą planetą (czyli prawdopodobnie roczne) zmiany ilości tych pierwiastków. nazwaną Theia — jednym z argumentów przeciw jest fakt, iż nie Z tych zmian można próbować odczytać przyczyny pojawiania się znaleziono śladów chemicznej odrębności tej planety (Science, atomów sodu i potasu w pobliżu Księżyca. Wyraźnie synodyczna t. 338, s.1040 i 1052). W sumie wspomniany artykuł wymienia periodyczność wskazuje, że głównym mechanizmem sporo niezrozumiałych faktów dotyczących Księżyca. Warto kilka uwalniania tych atomów z powierzchni jest promieniowanie z nich wyliczyć. Skorupa przeciwnej strony Księżyca jest dużo słoneczne, konkretnie wiatr słoneczny. W przypadku sodu grubsza od jej odpowiedniczki z naszej strony. Na naszej stronie widać dwa maksima, symetryczne w czasie w stosunku są liczne morza (wypełnione lawą baseny). Po przeciwnej stronie do momentu pełni. W okolicach samej pełni następuje pewne morza są nieliczne. Skład chemiczny, a zwłaszcza zawartość zmniejszenie ilości atomów. Przyczyną takiego zachowania jest pierwiastków promieniotwórczych (toru), w różnych lawach „ogon” ziemskiej magnetosfery — w pełni Księżyc zanurza się są wyraźnie różne, co wskazuje na jakieś mało zrozumiałe w ów ogon, co powoduje ograniczenie ilości cząstek wiatru własności wnętrza Księżyca. I w końcu, centrum masy Księżyca słonecznego padającego na powierzchnię Księżyca. Zjawiska jest przesunięte około 2 kilometry w stronę Ziemi względem tego nie wykazuje (a raczej wykazuje w mniejszym stopniu) geometrycznego środka bryły*. wykres gęstości potasu. Wykres dotyczący potasu jest bardziej Te wszystkie własności Księżyca, mimo że ciekawe, są znane regularny, wręcz o charakterze „piłokształtnym”. Podobnie jak od dawna. Natomiast z początkiem 2016 r. ukazało się w Science w przypadku sodu, w maksimum mierzono około dwukrotnie i Nature kilka tekstów związanych z atmosferą Księżyca. Już samo więcej atomów niż w minimum. Prawdopodobnie zależność stwierdzenie „atmosfera Księżyca” budzi pewne opory. Twór ten od „ogona magnetosfery” w przypadku potasu występuje jest tak rzadki, że w praktyce atomy należące do „księżycowej również, jednak jest maskowana przez inną silną zależność — atmosfery” nie zderzają się między sobą. Trudno więc mówić zależność od powierzchni. Maksimum ilości atomów potasu o gazie i jego własnościach. Jak to określiły C. Dukes i D. Hurley występuje nad Oceanem Burz i Morzem Deszczów. Owe twory (Science, t. 351, s. 230), są to atomy, których swoboda jest powierzchni Księżyca są silnie wzbogacone w materiał KREEP z jednej strony ograniczona powierzchnią Księżyca, a z drugiej (potas, ziemie rzadkie, fosfor). Uwalnianie potasu z tych jego polem grawitacyjnym — w praktyce odlatujące w przestrzeń obszarów dominuje nad innymi mechanizmami wzbogacania kosmiczną na tysiące kilometrów. Nietrudno się domyśleć, skąd tym pierwiastkiem atmosfery księżycowej. Tymi innymi się biorą. Oczywiście pochodzą z powierzchni Księżyca: niektóre mechanizmami mogą być również nagłe uwolnienia większych wyrzucone w przestrzeń w wyniku zderzeń drobnych meteorytów ilości atomów w wyniku impaktu. Zjawiska te daje się powiązać z Księżycem, inne uwolnione na skutek oddziaływania światła z rojami meteorów. W okresie omawianym w pracy udało się lub wiatru słonecznego z powierzchnią. Jeszcze inne mogą być zidentyfikować wpływ Geminidów, Leonidów i Kwadrantydów. uwolnione w wyniku rozpadów promieniotwórczych. Ten ostatni Wpływ rojów jest widoczny zarówno w przypadku sodu, mechanizm może być źródłem takich pierwiastków, jak Ar, jak i potasu. Jak widać, badając te mało istotne składniki He,Th, Po, Rn, Pb i K. W sumie atmosfera Księżyca jest bardzo atmosfery księżycowej, dowiedziano się jednak sporo zarówno cienka i trudna do pomiaru. Jak zauważają wspomniane autorki, o pochodzeniu jej atomów, jak i oddziaływaniu z ziemskim mierzy się więc nie tyle to, co by się chciało, a raczej to, co się da. polem magnetycznym. Inaczej mówiąc, próbuje się mierzyć te pierwiastki, które mają Nieco później (24 marca) w Nature ukazały się artykuły silne i bardzo charakterystyczne widmo, czyli potas i sód, mimo dotyczące biegunów Księżyca. Jak wiadomo, Księżyc obraca się że najprawdopodobniej to mało znaczące składniki księżycowej wokół osi prawie prostopadłej do płaszczyzny jego słonecznej atmosfery. orbity. Dlatego w zagłębieniach terenu, np. na dnie głębszych Pracę na ten temat znajdziemy w Science z 15 stycznia kraterów, panuje wyjątkowo niska temperatura wynosząca (A. Colaprete i pięciu innych autorów, Science, t. 3512, s. 249). około 25 K (Science, t. 339, s. 282) . W tej temperaturze woda pod postacią lodu jest stabilna w okresie przekraczającym * Akurat tę własność autor uważa za oczywistą. Środek obrotu bryły obra- wiek Wszechświata. Konkretnie w temperaturze około 100 K cającej się synchronicznie w polu grawitacyjnym innego ciała jest zawsze sublimuje do próżni około milimetrowa warstwa lodu w ciągu nieco przesunięty w kierunku tego ciała. Rząd wielkości tego przesunię- miliarda lat (Science, t. 339, s. 300). Wspomniane 100 K cia jest zgodny z podaną wartością nawet dla bardzo uproszczonego mo- odpowiada warunkom w głębokich kraterach w pobliżu biegunów delu (kształtu bryły). Np. umieszczając w miejscu Księżyca jednorodną belkę o rozmiarach Księżyca łatwo wyliczyć, że odległość środka masy Merkurego, gdzie, jak się zdaje, mamy spore ilości stabilnego od środka obrotu wyniesie kilkanaście kilometrów, czyli wartość tego w trakcie istnienia Układu Słonecznego lodu (i czego dotyczyły samego rzędu co rzeczywista mimo skrajnie prymitywnego przybliżenia. cytowane powyżej artykuły w Science z roku 2013).

18 Urania 4/2016 przeczytane w nature i Science

Pytanie, skąd ten lód się na Księżycu i Merkurym mógł wziąć. Dzięki wiedzy o atmosferze Księżyca nietrudno to wymyślić KREEP — akronim określający geochemiczny składnik — woda dostarczona do tych ciał, np. przez komety, szybko niektórych skał księżycowych. Poszczególne litery to od- zasila atmosferę. Jednak gdy cząsteczki wody, powracając powiednio: K — potas, REE — pierwiastki ziem rzadkich do powierzchni, trafią do wnętrza biegunowego krateru, (od ang. rare earth elements), P — fosfor. pozostają tam już na stałe. Inaczej mówiąc, w historii Księżyca Geochemia — dział nauk geologicznych korzystający powinien się powoli tworzyć „depozyt” lodu w kraterach w pobliżu z metod stosowanych w chemii do badania historii dużych bieguna (I. Garrick-Bethell. Nature, t. 531, s. 455). Pozostaje struktur geologicznych, zarówno w przypadku Ziemi, jak problem, jak zmierzyć istnienie tego lodu. Otóż jeszcze pod i innych obiektów Układu Słonecznego. koniec XX wieku (Science, t. 281, s. 1496) wymyślono, że można to zrobić, mierząc ilość neutronów oddziałujących z protonami wody. Używając tej metody, M.A. Siegler i ośmiu innych autorów zmniejszenie gęstości powoduje przesunięcie tego punktu (Nature, t. 531, s. 480) donieśli, że znaleziono miejsca, w których bliżej bieguna. W pracy Sieglera rozważono możliwość dużych zalega woda. Owe miejsca są wprawdzie w pobliżu biegunów, erupcji wulkanicznych, w wyniku których następuje istotna a nie dokładnie w biegunach. Maksima zalegania wodoru leżą zmiana gęstości w jakimś obszarze Księżyca. Zmiana gęstości około pięciu i pół stopnia od obecnych biegunów. Konkretnie te następuje zarówno ze względu na zmiany temperatur (gorąca miejsca to 84,9 N, 147,9 E oraz 84,1 S i 309,4 E. Ilość wodoru lawa), jak i skład chemiczny (skład chemiczny lawy). Nietrudno (wody) w obu tych miejscach wydaje się zbliżona, nie korelując się domyśleć, że najbardziej „podejrzane” jako przyczyny takich z obecnymi temperaturowymi czy wyjątkowo zacienionymi zjawisk są morza stanowiące pozostałość po wielkich erupcjach miejscami. I w końcu są to miejsca na antypodach. Autorzy wulkanicznych. W szczególności Ocean Burz ze swoim składem sugerują, że jest to związane ze zmianą położenia biegunów chemicznym (materiał KREEP) wydaje się móc odpowiadać — znalezione depozyty lodu miałyby odpowiadać dawnym za opisaną zmianę położenia biegunów. Tak więc znowu ten położeniom biegunów. Sugestie o ruchach biegunów Księżyca rejon, podobnie jak w przypadku potasu w atmosferze, wydaje już się pojawiały i dotyczyły nawet dużo większych przesunięć się mieć istotne znaczenie. Być może warto się bliżej przyjrzeć (np. I. Garrick-Bethell, Nature, t. 512, s. 181). Przyczyny ruchu temu obszarowi naszego Księżyca. biegunów mogą być różne, poczynając od sposobu akrecji Warto również się zastanowić, czy podobny mechanizm nie przez impakty, poprzez oddziaływania pływowe, aż do procesów mógłby mieć wpływu na położenie osi w przypadku innych ciał konwekcji wewnątrz globu. Zwłaszcza te ostatnie wydają się niebieskich. I od razu przychodzi na myśl Mars i jego ogromny w tym przypadku interesujące, bo odpowiadają stosunkowo rejon Tharsis — największy wygasły obszar wulkaniczny późnym okresom istnienia Księżyca. Autorzy sugerują, w całym Układzie Słonecznym. Druga część tego zdania jest że przyczyną zmiany położenia biegunów mogła być solidna niemal dosłownym tłumaczeniem pierwszego zdania artykułu zmiana rozkładu mas wewnątrz globu. Mechanizm wpływu S. Bouleya i sześciu innych autorów (Nature, t. 531, s. 344 tego zjawiska na położenie biegunów jest bardzo prosty — z 17 marca 2016 r.), a cały artykuł jest poświęcony ustaleniu obracające się ciało ma tendencję do obracania się wokół położenia osi Marsa z czasów przed powstaniem Tharsis. osi największego momentu bezwładności. Po prostu obrót W gruncie rzeczy artykuł jest niezwykle podobny do omawianej wokół tej osi minimalizuje energię kinetyczną obrotu. Dlatego powyżej pracy Sieglera. Oszacowano więc „antyczne” położenie wzrost gęstości w jakimś punkcie powoduje, że punkt ten ma osi dzięki dwóm niezależnym metodom. Pierwsza to oczywiście tendencję do przesunięcia się w kierunku równika. Na odwrót: obliczenie jej położenia wynikające z momentu bezwładności

Mapa wodoru w okolicach biegunów Księżyca (pośrednio wskazująca obszary występowania lodu w stale zacienionych kraterach w pobliżu bie- gunów). Jaśniejszy kolor oznacza większą koncentrację wodoru. Według hipotezy, miejsca podwyższonej koncentracji mogą wskazywać dawne położenie biegunów. Źródło: James Keane, University of Arizona; Richard Miller, University of Alabama at Huntsville

4/2016 Urania 19 przeczytane w nature i Science sprzed powstania Tharsis. Druga to istniejąca sieć… dolin rzecznych. To ostatnie znowu wynika z rozumowania niezwykle podobnego do tego w przypadku Księżyca — gazowa woda wędrowała w chłodniejsze rejony, w przypadku Marsa położone wyżej i bliżej bieguna południowego. Tyle że w przypadku Marsa rzecz jest o wiele bardziej spektakularna. Grubość atmosfery, w dużej mierze powstałej w wyniku eksplozji wulkanów Tharsis, umożliwiła powstanie wody w stanie płynnym i sieci dolin rzecznych, która to sieć zachowała się do chwili obecnej. Kierunki spływu wód okazują się konsystentne z dawnym położeniem biegunów — przesuniętym w stosunku do obecnego o 20–25 stopni. Biorąc pod uwagę, że oba artykuły ukazały się niemal jednocześnie, wydaje się, że mamy pewnego rodzaju modę na wędrówkę biegunów pod wpływem zmiany momentu bezwładności. Zobaczymy, czy trwałą. Jerzy Kuczyński

Schemat prezentujący zmianę położenia biegunów Księżyca. Kolor niebieski pokazuje aktualną orientację osi obrotu, a czerwony dawną. Zmiana orientacji osi obrotu mogła nastąpić na skutek procesów za- chodzących na obszarze nazwanym „Procellarum”, znajdującym się po widocznej z Ziemi stronie Księżyca. Źródło: James Tuttle Keane, Uni- versity of Arizona

Mapa topograficzna wulkanicznego płaskowyżu Tharsis na Marsie. Jego powstanie kilka miliardów lat temu mogło być przyczyną przesu- nięcia osi obrotu Marsa i zmiany położenia biegunów. Wysokość terenu oznaczono kolorami od niebieskiego (nisko) do czerwonego (wysoko), najwyższe szczyty mają kolor biały. Źródło: NASA / JPL-Caltech / Arizo- na State University

20 Urania 4/2016 4/2016 Urania 21 Czytelnicy obserwują I Ty możesz być odkrywcą! Supernowe kwitną w moim ogrodzie Jarosław Grzegorzek

Wybuch supernowej to jedno z najgwałtowniejszych zjawisk we Wszechświecie. W naszej Galaktyce ostatnio był obserwowany ponad 400 lat temu. Dlatego od blisko 100 lat w obserwatoriach na całym świecie poszukuje się ich w innych galaktykach. Od lat 80. XX w. do tego wyścigu nieco śmielej starają się włączać astronomowie amatorzy. Dziś obserwatoria poszukujące supernowych (nawet amatorskie) są w większości zautomatyzowane. Zlokalizowane zostały w miejscach suchych, z wyśmienitą pogo- dą i odległych od świateł miast. Czy wobec tak silnej konkurencji mamy jeszcze jakiekolwiek szanse na własne, amatorskie odkrycie supernowej z przydomowego, podmiejskiego ogródka tu, w Polsce? Postanowiłem to sprawdzić. Od kwietnia 2014 r. prowadzę własny program poszukiwania superno- wych, który dotychczas zaowocował 4 odkryciami.

Odkrywanie supernowych my. Zdecydowana większość obser- ności doboru galaktyk do przeglądu. w warunkach amatorskich watoriów poszukujących supernowych Moje dotychczasowe wyniki plasują Na pierwszy rzut oka poszukiwanie wykonuje zdjęcia w krótkich ekspozy- mnie w połowie stawki — ok. 10 tys. supernowych wydaje się dość proste. cjach. W moim projekcie stosuję czasy obserwacji na jedno odkrycie. Przyj- Polega na porównywaniu aktualnych od 40 do 60 s. Osiągam wówczas do- mując powyższe dane, pozwolę sobie zdjęć galaktyk z ich obrazami wykona- statecznie duży zasięg gwiazdowy — postawić tezę, że w naszym klimacie, nymi w przeszłości. Szukamy różnic, ok. 19m. Uwzględniając czas niezbędny przy wykorzystaniu każdej chwili po- obiektów gwiazdopodobnych, które na przestawianie teleskopu na nowy godnego nieba, całkiem realna jest pojawiają się na bieżących obrazach obiekt, wykonuję około 50 ekspozycji szansa na odkrycie 1–2 supernowych galaktyk, a nie było ich wcześniej. w ciągu godziny. Daje to kilkaset zdjęć w ciągu roku. Trudność polega na tym, że takich galaktyk w ciągu jednej nocy, zależnie zdjęć należy wykonać bardzo dużo od czasu jej trwania. W sumie, w cią- Obserwatorium i z odpowiednią jakością. Tylko wów- gu roku udaje mi się wykonać około Posiadanie obserwatorium uważam czas można mieć nadzieję, że przyjdzie 24–25 tys. zdjęć. Podstawowe pyta- za jeden z istotniejszych warunków taki dzień (czy też raczej noc), kiedy nie, jakie ciśnie się na usta, brzmi: ile niezbędnych do osiągnięcia celu, jakim uda się na jednej z fotografii odnaleźć średnio zdjęć należy wykonać, aby jest odkrycie supernowej. Znane są co światełko nieznanej supernowej. odkryć jedną supernową? Różni ob- prawda przypadki odkryć dokonywa- Często można usłyszeć opinię, że serwatorzy, poszukiwacze superowych nych za pomocą sprzętu przenośne- zasadniczą trudnością jest niewielka deklarują różne wartości — od kilku go (SN 2002dp, SN2002gd — Alain liczba pogodnych nocy w naszych wa- do kilkunastu tysięcy. Zależne jest to Klotz, Francja). Jednak, jak wynika runkach klimatycznych. To prawda, od paru czynników: pola widzenia, z nazwy obiektów, zdarzyło się to 14 lat jest to pewna przeszkoda, ale szanse jakie obejmuje zdjęcie, skali, zasięgu temu. Przy dzisiejszej konkurencji ze przez to wcale nie maleją do zera. Czy gwiazdowego, ale przede wszystkim strony innych obserwatoriów osiągnię- można je jakoś oszacować? Spróbuj- doświadczenia obserwatora oraz traf- cie takie wydaje się wyjątkowo trudne,

22 Urania 4/2016 Czytelnicy obserwują a przynajmniej wymagałoby nadzwy- czajnego zaangażowania i wytrwałości ze strony obserwatora. Obserwatorium pozwala utrzymywać sprzęt w stałej gotowości. W każdym momencie moż- na niemal natychmiast rozpocząć ob- serwacje. Ma to bezpośrednie przełoże- nie na czynnik, o którym wspomniałem wcześniej — wykorzystywanie każdej chwili pogodnego nieba. Wielokrotnie zdarzało się, że obserwatorium otwie- rałem niespodziewanie, nawet na 1–2 godziny, bo na tyle pozwalały warun- ki atmosferyczne. Swoją pierwszą su- pernową odkryłem w 3-godzinnym „okienku” względnie dobrej pogody. Moje obserwatorium wybudowałem samodzielnie na terenie posesji, która znajduje się kilkanaście kilometrów Fot. 1. Obserwatorium — moje własnoręczne dzieło na południowy zachód od Szczecina. To teren wiejski, ale niebo jest jed- nak nieco zanieczyszczone światłem pobliskiego, dużego miasta. W skali Bortle’a oceniam je na 5. Obserwa- torium to nieduża budka z przesuwa- nym dachem, na planie prostokąta 210 × 200 cm (fot. 1). Obsługiwane jest głównie zdalnie, więc jego wielkość wystarcza, aby pomieścić nawet 30-cm astrograf Newtona lub większy SCT. Nie miałem żadnego doświadczenia w pracach stolarskich, więc przez długi czas studiowałem szczegółowo różne konstrukcje opisane w sieci. Kupiłem również projekt opracowany w zna- nej kanadyjskiej firmie Skyshed.com i w pewnym stopniu wykorzystywałem zawarte w nim rozwiązania. Jest on dostępny w niewygórowanych cenach Fot. 2. Sprzęt wewnątrz obserwatorium gotowy do pracy i różnych wersjach na stronie interne- tona Sky-Watcher Quattro CF, z tu- zawieszona na masywnym, węgier- towej firmy. Podłoga spoczywa na be- busem z włókna węglowego (fot. 2). skim montażu G-40 o udźwigu 40 kg. tonowych bloczkach, dzięki czemu Wykonałem do niego system podgrze- W układzie napędu przestarzały nieco, zapewniona jest pod nią swobodna cyr- wania lusterka wtórnego. Dzięki temu fabryczny FS/2 zastąpiłem sterowni- kulacja powietrza. To pomaga w walce nie musiałem nigdy przerywać sesji kiem AstroEQ, który bardzo dobrze z wilgocią wewnątrz obserwatorium. ze względu na zaparowane lusterko współpracuje z moim oprogramowa- Obserwatorium otwierane jest ręcz- wtórne, nawet w najtrudniejszych, je- niem. Przy zdalnej obsłudze obserwa- nie, co sprowadza się do odsunięcia sienno-zimowych warunkach pogo- torium nieodzowny jest też napęd ogni- dachu i włączenia systemu komputero- dowych. Podstawową kamerą jest SX skowania. Zastosowałem popularny wego. Automatyzacja w celu zdalnego Lodestar X2. Czuła matryca ICX 829, napęd Sky-Watcher, ale bez standardo- wykonywania tych czynności jest moż- duży piksel (8,2 µm × 8,4 µm), niski wego pilota. Jego funkcję przejął ste- liwa, ale obecnie nie czuję potrzeby jej poziom szumów, maksymalna wydaj- rownik, wykonany przez mnie na bazie wprowadzania — pawilon znajduje się ność kwantowa 77% dla długości fali mało znanego u nas mikroprocesora w odległości 25 m od domu. 620 nm oraz 16 bitów, to jej główne PICAXE. Sterowanie ogniskowaniem zalety. Nie używam żadnych filtrów. to tylko jedna z funkcji tego układu. Sprzęt Ze względu na bardzo krótkie czasy Oprócz tego pozwala na zdalne włą- Teleskop, za pomocą którego pro- ekspozycji nie stosuję kamery śledze- czenie i wyłączanie innych urządzeń wadzę poszukiwania, to światłosilny nia (tzw. „śledzika”, ang. guider). obserwatorium oraz ma kilka portów (f/4), 25-cm reflektor w układzie New- Całość waży około 13 kg i jest wejściowych, dzięki którym mogę

4/2016 Urania 23 Czytelnicy obserwują kontrolować temperaturę, wilgotność oraz opad deszczu. W obserwatorium działają dwie ka- mery monitorujące. Pierwsza z nich to kamera przemysłowa z 1/3” sensorem CCD oraz szerokokątnym obiektywem (pole widzenia: 100o). Pokazuje wnę- trze obserwatorium oraz duży fragment nieba w kierunkach od południowego do zachodniego (fot.3). Druga, to ka- mera „AllSky”, którą skonstruowałem na bazie czułej matrycy CMOS IMX 322. Umieszczona na zewnątrz pawi- lonu pełni szczególnie ważną funkcję. Nie wychodząc z domu, mogę sta- le monitorować zachmurzenie nieba i szybko zareagować otwarciem obser- Fot. 3. Zdjęcie z kamery przemysłowej w obserwatorium, kontrolującej pogodę i teleskop. Łączny watorium, kiedy tylko chmury ustąpią. czas ekspozycji 5,12 s (256 × 1/50 s) Jest to więc kolejne, niezwykle po- gicznej (mapy satelitarne oraz czuj- wą obróbkę materiału, rejestrowa- mocne narzędzie w wykorzystywaniu niki meteo w obserwatorium). nie obserwacji i w końcu procedurę każdej chwili pogodnego nieba. Obie Łącze bezprzewodowe między ob- automatycznego wyboru galaktyk kamery podłączone są do serwera/reje- serwatorium a domem jest zrealizowa- do przeglądu, którą uważam za naj- stratora kamer, który zapewnia dostęp ne z pomocą dwóch punktów dostępu. ważniejszy element całego systemu. do transmitowanych obrazów (również Każdy projekt poszukiwania super- Argumentami tej procedury jest 7 przez internet) nie tylko za pośrednic- nowych, zarówno amatorski, jak i pro- parametrów związanych z daną ga- twem komputera, ale i z innych urzą- fesjonalny, wiąże się z operowaniem na laktyką: typ galaktyki, jej prędkość dzeń: tabletu lub smartfona. bardzo dużej ilości danych. Głównie są radialna (czyli miara jej odległości), to oczywiście pliki fotograficzne reje- inklinacja, jasność, wielkość kąto- System komputerowy strujące każdą obserwację, ale również wa, współrzędne (rektascensja, de- i oprogramowanie i inne niezbędne informacje. Dodatko- klinacja) i data ostatniej obserwacji. System komputerowy obsługują- wo konieczne jest sprawne i precyzyj- Pierwszym pięciu z powyższych pa- cy projekt składa się z 4 komputerów ne sterowanie montażem, szczególnie rametrów przypisane są odpowiednie działających pod kontrolą systemów istotne wówczas, kiedy fotografuje się współczynniki wagowe. Jedne z nich Windows (XP oraz 10): małe pola, a tak właśnie jest w moim są bowiem mniej, inne bardziej istot- 1. W obserwatorium — zdalne włącza- przypadku (16’ × 22’). Do tego docho- ne z punktu widzenia szansy na poja- nie i wyłączanie urządzeń, sterowa- dzi jeszcze konieczność zautomatyzo- wienie się lub dostrzeżenie superno- nie montażem, rejestrowanie obra- wania podstawowej chociażby obróbki wej. Wagi wyznaczam na podstawie zów, odbieranie danych z czujników materiałów, tak aby uniknąć „fałszy- analizy statystyk (zaczerpniętych meteorologicznych. wych alarmów”. Na rynku jest dostęp- ze strony BrightSupernova) dotych- 2. W domu — serwer SQL na silniku na cała gama oprogramowania, które czasowych obserwacji supernowych Firebird. Tu w głównej bazie danych odpowiednio skonfigurowane spełni z ostatnich kilkunastu lat. Sumując są gromadzone dane obserwacyjne wymagania „łowcy supernowych”. te wartości, uzyskuję swego rodza- oraz meteo. Wielu z nich korzysta z takich produk- ju „ranking galaktyk”. Współrzędne 3. W domu — końcówka użytkowni- tów jak Orchestrate, CCD Commander decydują o dwóch rzeczach: wyborze ka, gdzie na bieżąco analizuję dane czy też popularny MaximDL uzupeł- galaktyki oraz jej miejscu w kolejce spływające do bazy serwera SQL. niony zestawem skryptów. Jednak do obserwacji. Chodzi o to, by w da- Dzięki takiej konfiguracji mogę z zawodu jestem programistą, postano- nej części sesji wybierać galaktyki szybko zareagować na fakt poja- wiłem więc stworzyć własną aplikację niezbyt odległe kątowo od siebie, co wienia się podejrzanego obiektu dla potrzeb projektu. minimalizuje czas, jaki tracę na prze- i natychmiast zarządzić ponowne Rozpocząłem od pozyskania kata- suwanie z teleskopu z jednego obiektu sprawdzenie galaktyki, bez przery- logu galaktyk. Skorzystałem z zasobu na kolejny. Znaczenie daty ostatniej wania sesji. „Third Reference Catalogue of Bright obserwacji wydaje się dość oczywi- 4. W domu — komputer służący do (RC3)” George’a de Vau- ste. Nie sprawdzam galaktyk, które monitorowania ogólnego stanu nie- couleurs’a, przenosząc go do swojej obserwowałem 2–3 dni wcześniej. ba i pracy montażu za pomocą ka- bazy danych działającej na silniku Zwykle robię to po 8–10 dniach od mer zainstalowanych w obserwato- Firebird. Następnie rozbudowałem ostatniej obserwacji. W selekcji brana rium. Komputer ten służy mi też do program o sterowanie montażem, jest też pod uwagę ewentualna nieko- kontrolowania sytuacji meteorolo- wykonywanie ekspozycji, podstawo- rzystna pozycja Księżyca.

24 Urania 4/2016 Czytelnicy obserwują

Oprogramowanie steruje montażem, śniej nie było. To jednak wcale nie musi (http://www.astrometrica.at) oraz ka- ustawia go na wybrane galaktyki w od- być supernowa. Trzeba wykluczyć wie- talogiem gwiazd UCAC-4 (a od nie- powiedniej kolejności, rejestruje i prze- le możliwych przyczyn: znaną lub nie- dawna USNO-B 1.0). Mając komplet twarza obraz. Każda obserwacja otrzy- znaną planetoidę, gwiazdę zmienną czy danych loguję się do Transient Name muje numer identyfikacyjny (widoczny też zwykły błąd matrycy CCD. Może to Server i zgłaszam odkrycie. zawsze na publikowanych przeze mnie być też sytuacja, kiedy faktycznie jest zdjęciach w lewym dolnym rogu) i jest to supernowa, tyle że odkryta wcze- Moje supernowe zapisywana w bazie danych — na ser- śniej przez kogoś innego. Niezbędne 1. PSN J22394901+3812500 werze SQL. Klatki najlepsze stają się są następne fotografie potwierdzające, Swoją pierwszą supernową odkry- obrazami referencyjnymi. wykonane w pewnych odstępach czasu łem 15 października 2014 r. Pojawiła (co najmniej kilkunastu lub kilkudzie- się w galaktyce UGC 12137, odległej Sesja obserwacyjna sięciu minut). Tymczasem sprawdzam o 60 Mpc, w gwiazdozbiorze Jaszczur- Po otwarciu obserwatorium włą- też następujące bazy danych gwiazd ki. Okazała się niezbyt jasnym obiek- czam system informatyczny. Od tej zmiennych, planetoid oraz dotychczas tem, a na dodatek wybuchła dość bli- chwili wszystkie czynności wykonywa- odkrytych supernowych: sko centrum galaktyki, co stanowiło ne są zdalnie, z domu. Pierwszą, bardzo • GCVS (http://www.sai.msu.su/gcvs/ dodatkową trudność w jej dostrzeże- ważną procedurą jest kalibracja monta- cgi-bin/search.htm#coor) niu (fot. 4). Początkowo trudno było żu tak, aby naprowadzanie teleskopu na • AAVSO (https://www.aavso.org/ mi uwierzyć, że pierwsze odkrycie poszczególne obiekty było precyzyjne, vsx/index.php?view=search. przyszło tak szybko. Jednak wszystkie a błąd nie przekraczał 5’. Ewentualne top&ql=1) wykonane przez mnie obserwacje nie drobne korekty dokonywane są też póź- • Minor Planet Center (http://scully. pozostawiały cienia wątpliwości. To niej, w trakcie trwania sesji. cfa.harvard.edu/cgi-bin/checkmp. supernowa i żadne inne obserwatorium Następnie są wybierane galaktyki, cgi) na świecie jej nie zgłosiło. W końcu które będą monitorowane w zadanej • BrightSupernova (http://www. zmierzyłem jej położenie, jasność i pe- jednostce czasu. Montaż ustawia tele- rochesterastronomy.org/snimages/ łen obaw odważyłem się wysłać raport skop na kolejne fotografowane obiek- snlocations.html) do Centralnego Biura Telegramów ty. Zdjęcia zapisywane są na serwerze. • TNS (https://wis-tns.weizmann. Astronomicznych na Uniwersytecie Dostęp do nich mam po 5 s od zakoń- ac.il//search). Harvarda (CBAT). O odkryciu poin- czenia ekspozycji. To małe opóźnienie Jeżeli po przeprowadzeniu tych formowałem również Davida Bisho- spowodowane jest konieczną kalibracją wszystkich czynności jedynym wy- pa — twórcę strony Bright Supernova klatek. Teraz mogę zająć się wizualną tłumaczeniem nowego obiektu pozo- (http://www.rochesterastronomy.org/ analizą otrzymanego obrazu. Nie uży- staje nieznana supernowa, to wyko- snimages/). Trzy dni później, 18 paź- wam automatycznych algorytmów do nuję pomiary położenia oraz jasności, dziernika 2014 r., odkrycie zostało analizy zdjęć różnicowych, stosowa- które są wymagane do prawidłowego potwierdzone. W obserwatorium Yun- nych przez większość profesjonalnych zgłoszenia odkrycia. Posługuję się nan w Chinach wykonano obserwację obserwatoriów. W wyszukiwaniu no- w tym celu programem Astrometrica spektroskopową przy wykorzystaniu wych obiektów pomaga szybkie prze- łączanie, co 0,5 sekundy, dopasowa- nych widoków — zdjęcia aktualnego i referencyjnego danej galaktyki, wy- konanego przeze mnie w przeszłości. Staram się wychwycić ewentualne róż- nice pomiędzy tymi obrazami. W przy- padkach wątpliwych wspomagam się zewnętrznymi, fotograficznymi baza- mi danych (DSS2, SDSS-III, MAST), które służą jako obrazy porównania. Podobnie jak przy procedurze szyb- kiego przełączania, tak i tu pomaga mi mój program. Odpowiedni skrót klawi- szowy uruchamia połączenie z jedną z ww. baz i automatycznie wprowadza współrzędne obiektu. Po krótkiej chwi- li widzę gotowy obraz galaktyki i mogę porównywać. Tak spędzam większość czasu, poszukując supernowych. Czasem jednak na jednym ze zdjęć Fot. 4. Zdjęcie odkrywcze pierwszej supernowej PSN J22394901+3812500 z dnia 15 X 2014 r. pojawia się obiekt, którego tam wcze- Jej jasność: 17,5m. Czas ekspozycji 120 s

4/2016 Urania 25 Czytelnicy obserwują teleskopu o aperturze 2,4 m. Moja PSN J22394901+3812500 została ziden- tyfikowana jako supernowa typu II-P w okolicy maksimum jasności. Typ II oznacza to, że wybuch był skutkiem zapaści masywnej gwiazdy u kresu jej życia, a w widmie dominują emisyjne linie wodoru. Kształt linii Hα wskazy- wał na prędkość ekspansji 5700 km/s. Litera „P” w oznaczeniu typu znaczy, że blask gwiazdy, po wstępnym spadku od maksimum, zatrzymuje się na kilka miesięcy na pewnym poziomie, two- rząc charakterystyczne plateau. Tak też było w tym wypadku. W ciągu 2 tygodni po odkryciu jeszcze 6 obser- watorów sfotografowało tę gwiazdę. Jej jasność przez ten czas pozostawała w okolicach 17,5m.

2. PSN J17162885+0625585 Fot. 5. Zdjęcie odkrywcze PSN J17162885+0625585 z dnia 12 VI 2015 r. Jasność gwiazdy m Połowa czerwca nie jest najlepszym 18,1 . Czas ekspozycji 51 s czasem na obserwacje astronomiczne, szczególnie obiektów głębokiego nie- ba. Krótka noc astronomiczna (a raczej jej brak) nie ułatwia też poszukiwań supernowych. Mimo tak trudnych wa- runków 12 czerwca 2015 r., na fatalnej jakości zdjęciu zarejestrowałem nie- znany obiekt w odległej o 95 Mpc ga- laktyce UGC 10779 (fot. 5). Niestety, nie zdążyłem sprawdzić go ponownie, ponieważ 10 minut później Słońce było już 11,5° pod horyzontem. Błyska- wicznie robiło się jasno. Aby potwier- dzić ewentualne odkrycie, musiałem więc czekać do najbliższej pogodnej nocy. Szczęśliwie pogoda dopisała już dobę później, chociaż warunki znów były nie najlepsze. Okołorównikowa deklinacja galaktyki UGC 10779 (+06° 25’ 55”) też nie ułatwiała zadania ob- serwatorowi z północy. Musiałem jed- Fot. 6. Trzecie odkrycie: PSN J22412689+3917220 z dnia 19 VIII 2015 r. Jasność gwiazdy 17,0m. nak wykonać zdjęcia potwierdzające. Czas ekspozycji 60 s Udało się i nie miałem już wątpliwości ją, ustępując miejsca liniom helu. Tak twierdzeniem tej obserwacji. Warunki — to nieodkryta jeszcze supernowa. kończy gwiazda, która żyła w układzie pogodowe załamały się i nie byłem Włoscy astronomowie, G. Masi oraz podwójnym i już wcześniej została w stanie wykonać kolejnych ekspozy- niezależnie R.Belligoli i F.Castellani przez towarzyszkę odarta z prawie ca- cji. Wiedziałem, że raport o odkryciu wykonali jeszcze tej samej nocy foto- łej wodorowej otoczki. do CBAT mogę wysłać tylko wówczas, metrię, w dużo lepszych warunkach kiedy będę miał pewność, że jest to niż moje. Otrzymali odpowiednio 18,5 3. PSN J22412689+3917220 nowa, nieznana możliwa supernowa. i 18,6 magnitudo. Jest to więc najsłab- Na kolejne odkrycie nie musiałem Prognozy pogody na najbliższe dni nie sza supernowa, jaką do tej chwili od- czekać zbyt długo. 19 sierpnia 2015 r. wyglądały najlepiej. W takich przypad- kryłem. Obserwacje spektroskopowe dostrzegłem obiekt 11” na południowy kach korzystam ze zdalnych telesko- pokazały jej typ — IIb. Znów więc wschód od centrum galaktyki UGC pów iTelescope (www.itelescope.net) była to zapaść masywnej gwiazdy, ale 12156, odległej o 67 Mpc (fot. 6). Po- dwóch amerykańskich obserwatoriów: widmo wygląda inaczej. Linie wodo- dobnie jak w przypadku drugiego od- w Nowym Meksyku oraz w górach ru, od początku słabe, wkrótce znika- krycia miałem pewien problem z po- Sierra Nevada. Te lokalizacje są dla

26 Urania 4/2016 Czytelnicy obserwują mnie szczególnie korzystne. Dzięki różnicy stref czasowych wynoszącej 8 oraz 9 godzin, mogę wcześniej za- rezerwować czas teleskopu oraz przy- gotować skrypty. Moim ulubionym przyrządem jest T24 — Planewave CDK 622 mm f/6.5. Jednak 19 sierpnia w celu potwierdzenia obserwacji od- krywczej musiałem skorzystać z inne- go — T21 — Planewave CDK 431mm f/4.5 z obserwatorium w Nowym Mek- syku. Zdjęcia z T21 potwierdziły moż- liwą supernową. Według wyglądu widma określono jej typ jako słabą (sub-luminous) Ia, przed maksimum blasku. To rzadki ga- tunek, którego natura jest do dziś nie- znana. Bardzo przypominają zwykły typ Ia — słynne „świece standardowe” Fot. 7. Krzywa blasku PSN J22412689+3917220. Na czerwono obserwacje autora. Pozostałe Wszechświata, ale ich jasność absolut- pomiary wykonali: J. Brimacombe, JM. Llapaset, P.Campaner, R. Benavides, Z. Xu i X. Gao na jest niższa i inna w każdym przy- 4. SN 2016G tycznie zmieniany jest na „SN”. Moja padku. Nie wiadomo, czy te dwa typy Rok 2016 rozpoczął się dla mnie do- supernowa została zatem ostatecznie mają w ogóle ze sobą coś wspólnego skonale. 9 stycznia odkryłem czwartą oznaczona jako SN 2016G. — a więc czy jest to biały karzeł, który supernową, tym razem w odległej o 35 Maksimum blasku 16,3m osiągnęła tak utył, że przekroczył granicę Chan- Mpc galaktyce NGC 1171 (fot.8). Za- pod koniec stycznia. W jej widmie nie drasekhara (ok. 1,44 Mo) i musiał się ledwie kilka dni wcześniej uruchomio- ma linii wodoru (więc nie jest to typ II) zapaść pod własnym ciężarem (tak jest ny został nowy podmiot przyjmujący ani zjonizowanego krzemu (więc nie w typie Ia), czy też mamy tu efekt zla- i rejestrujący odkrycia supernowych — jest to też typ Ia). Nie ma też linii helu. nia się dwóch białych karłów, czy może Transient Name Server (TNS). Zmienił Najsilniejszą strukturą widmową jest li- osobliwy przypadek kolapsu masywnej się też nieco system nadawania nazw. nia magnezu (rys. 9). Jej typ określono gwiazdy. Każda nowa, ale niepotwierdzona su- więc jako Ic-BL (Ic z szerokimi linia- Pod koniec sierpnia supernowa pernowa otrzymuje teraz oznaczenie mi). A zatem była to eksplozja masyw- osiągnęła swoje maksimum — 16,3m. AT RRRRprzyrostek (gdzie RRRR to nej gwiazdy, która przez kolapsem ją- Przez wielu obserwatorów była śle- rok a przyrostek to kolejna litera lub dra pozbyła się (lub została pobawiona) dzona przez prawie 2 miesiące, dzięki ciąg liter alfabetu). Po potwierdzeniu nie tylko całej otoczki wodorowej, ale czemu powstała piękna krzywa blasku możliwej supernowej obserwacją spek- i helowej. Prędkość ekspansji otoczki (rys. 7). troskopową przedrostek „AT” automa- wyznaczono z widma na 22 000 km/s.

Odkrycie to nie wszystko Poszukiwanie i odkrywanie super- nowych na możliwie najwcześniej- szym etapie wybuchu jest oczywiście ważne. Nie mniej istotne są jednak następne obserwacje odkrytej już su- pernowej. Spektroskopia tak słabych obiektów jest w zasadzie poza zasię- giem sprzętu, jakim dysponują ama- torzy. Jednak fotometria nie. Rzetelne obserwacje fotometryczne pozwalają na wykreślenie krzywej blasku, któ- ra jest niezwykle ważną cechą cha- rakteryzującą supernową. Instrukcje opisujące metody pomiarów fotome- trycznych są dostępne w sieci. Odpo- wiednie oprogramowanie również. Dla astroamatorów zajmujących się np. gwiazdami zmiennymi fotometria jest Fot. 8. Zdjęcie odkrywcze SN 2016G z dnia 09 I 2016r. Jasność gwiazdy 17,2m. Czas ekspozycji 45 s chlebem powszednim. Należy zdać

4/2016 Urania 27 Czytelnicy obserwują sobie sprawę, że w przeciwieństwie do gwiazd zmiennych supernowe są zjawiskami przejściowymi. Pojawiają się i dość szybko przemijają. Niewy- konanie pomiarów w odpowiednim czasie powoduje, że tracimy tę możli- wość. Na zawsze. W ramach własnych obserwacji staram się również rejestro- wać i publikować wyniki dla superno- wych odkrytych przez inne obserwa- toria (http://supernowe.pl/inne.html). Zachęcam więc, aby wysyłać i publi- kować własne dane z obserwacji: • na stronie Bright Supernova (http:// www.rochesterastronomy.org/ snimages/) • na liście VSNET (http://www. kusastro.kyoto-u.ac.jp/vsnet/) • na stronie TNS (https://wis-tns. weizmann.ac.il) — konieczna wcze- Fot. 9. Widmo supernowej SN 2016G. Źródło: TNS (https://wis-tns.weizmann.ac.il) śniejsza rejestracja. należy też do programu OGLE pro- Czasami spotykam się z opinią, że po- Jest to niezwykle wartościowa z na- wadzonego w obserwatorium w Las szukiwanie supernowych w warunkach ukowego punktu widzenia forma ak- Campanas (Chile) przez astronomów amatorskich wymaga sporego wysił- tywności, szczególnie dla tych, którzy z Uniwersytetu Warszawskiego pod ku, zaangażowania własnych środków nie mogą zaangażować się w czaso- kierunkiem prof. Andrzeja Udalskiego. i przede wszystkim czasu. Na dodatek chłonny, pełny projekt poszukiwawczy. Trzeba również pamiętać o odkryciu nikt nie jest w stanie zagwarantować Warto też podkreślić, że obserwacja SN 2007va dokonanym przez dr. Szy- nam sukcesu. Tak, to wszystko praw- supernowej oraz wykonanie jej foto- mona Kozłowskiego na podstawie da. Dla astroamatora obcowanie z set- metrii, a następnie przesłanie wyników analizy danych z Kosmicznego Tele- kami galaktyk jest jednak przyjemno- na ww. adresy sprawiają, że wpisujemy skopu Spitzera oraz o projektach ścią samą w sobie. Pewności nigdy nie się na listę wąskiej grupy astronomów, i ASAS-SN, w których swój udział ma, ale jest szansa, że raz na jakiś czas którzy udokumentowali daną superno- mają również polscy naukowcy. możemy zostać nagrodzeni niezwy- wą, może jedyną, jaka w ciągu setek lat kłą chwilą — odkryciem supernowej. pojawi się w danej galaktyce. A jednak warto Odkrywca jest pierwszym i z począt- Ze zrozumiałych powodów w tak ku jedynym człowiekiem na świecie, Polscy odkrywcy supernowych krótkim artykule można jedynie zasy- który widzi nowy obiekt na niebie. Moja PSN J22394901+3812500 to gnalizować pewne zagadnienia zwią- Zapewniam, że są to niezapomniane, pierwsza supernowa odkryta z obser- zane z obserwacjami gwiazd super- niezwykle silne przeżycia, dla których watorium zlokalizowanego na tere- nowych. Zainteresowanych zachęcam warto zapłacić cenę kilku nieprzespa- nie Polski, co naturalnie jest dla mnie do samodzielnego studiowania tematu nych nocy. szczególnym powodem do zadowo- i prowadzenia obserwacji, które mogą ■ lenia. Należy jednak przypomnieć, że mieć realną wartość naukową. Może nasi rodacy dokonywali już wcześniej to być też doskonały wstęp do przy- odkryć supernowych w obserwato- szłych własnych poszukiwań i odkryć. riach poza granicami naszego kraju. Pierwszym był prof. Konrad Rudnicki, Jarosław Grzegorzek, z wykształcenia który w latach 1962–1967 odkrył ich inżynier elektronik, pracuje jako pro- 11 w obserwatorium na Mt Palomar. gramista, prowadząc własną firmę W latach 2006–2010 kolejny Polak komputerową. Należy do licznego gro- — Grzegorz Duszanowicz — odkrył na „dzieci Pana Adama” — młodych 10 supernowych w swoim obserwa- niegdyś ludzi, których pasją astrono- torium w miejscowości Åkersberga, miczną zaraził szczecinecki krawiec niedaleko Sztokholmu. Obecnie, wraz Adam Giedrys. Infekcja okazała się nieuleczalna. Zaowocowała już cztere- z Michałem Żołnowskim, prowadzi ma odkryciami supernowych, a o dal- poszukiwania z obserwatorium Ran- szych na pewno usłyszymy wkrótce. tiga we Włoszech. W styczniu tego Strona domowa Autora: roku uwieńczone one zostały sukce- http://supernowe.pl sem — SN 2016P. Cała gama odkryć

28 Urania 4/2016 W kraju Zamknięcie Ostródzkiej Sekcji Astronomicznej Po dwuletnim okresie intensywnego działania Ostródzka Sekcja Astro- nomiczna (OSA) została zamknięta przez jej pomysłodawcę i prezesa Piotra Skorupskiego. Powodów takiej decyzji była kilka. Z jednej strony osobiste plany, z drugiej malejące za- interesowanie astronomią mieszkań- ców Ostródy i okolic. Ostródzka Sekcja Astronomiczna została założona 10 kwietnia 2014 r. Jej misją była popularyzacja astronomii wśród mieszkańców gminy Ostróda. Na początku zajęcia były prowadzo- ne w ostródzkim zamku, gdzie w roku 1807 stacjonował sam Napoleon Bo- naparte. A następnie na Dworcu Rzecz Jasna, czyli byłym dworcu PKP podda- Piotr Skorupski w trakcie prowadzenia pokazów Słońca. Fot. Jacek Drążkowski nym rewitalizacji i zarządzanym przez Ponadto OSA współpracowała nie w ostródzkim amfiteatrze w dniu Stowarzyszenie Inicjatyw Możliwych ze szkołami z gminy Ostróda. W Szkole 5 sierpnia 2015 r., wspólnie z Fundacją RzeczJasna, gdzie zbierały się różne Podstawowej w Rudzienicach koło Iła- Nicolaus Copernicus, imprezy astrono- osoby, które były zainteresowane pracą wy organizowane były nocne pokazy micznej pt. „Piknik pod Gwiazdami”. na rzecz lokalnej społeczności. nieba i planet, a Piotr Skorupski wygło- Na to wydarzenie przybyło niemal 900 Ostródzka Sekcja Astronomiczna sta- sił kilka prelekcji na temat Układu Sło- osób i co należy podkreślić, miało to wiała sobie za cel zainteresowanie astro- necznego. Natomiast w Liceum Ogól- miejsce w środku tygodnia. nomią mieszkańców Ostródy i okolic. nokształcącym im. Jana Bażyńskiego Po okresie intensywnych działań W tym celu Piotr Skorupski — prezes w Ostródzie członkowie OSA popro- OSA w latach 2014–2015, zaintereso- OSA oraz Anna Majewska — wicepre- wadzili warsztaty plenerowe z zakresu wanie działalnością sekcji przez miesz- zes, wymyślali i realizowali różne ini- astrofotografii. kańców Ostródy i okolic zaczęło maleć cjatywy z pomocą niewielkiego zespołu Warto wspomnieć także o zrealizo- od początku 2016 r. Anna Majewska współpracowników. W kwietniu 2014 r. waniu przez OSA we wrześniu 2015 r. wyjechała na studia do Gdańska i nie sekcja wystartowała z 5 członkami, zaś wystawy meteorytów w Muzeum mogła już dalej pomagać w prowadze- w najlepszym okresie swojej działalno- w Ostródzie w murach pokrzyżackiego niu sekcji. W tej sytuacji prezes Piotr ści liczyła 11 osób plus wielu mieszkań- zamku. Skorupski zdecydował o zamknięciu ców Ostródy, którzy nieformalnie brali Jednak największym wydarzeniem, Ostródzkiej Sekcji Astronomicznej udział w pracach sekcji. w którym wzięła udział Ostródzka Sek- w dniu 4 lipca 2016 r. Wśród regularnych działań OSA moż- cja Astronomiczna, było zorganizowa- Paweł Z. Grochowalski na wymienić: prowadzenie raz w miesią- cu pokazów nieba dla mieszkańców przy wyciągu nart wodnych nad Jeziorem Drwęckim, czynny udział w akcji Globe at Night, tworzenie co miesiąc „Nieba nad Ostródą”, które ukazywało się na naj- bardziej znanych portalach ostródzkich czy prowadzenie systematycznie kalen- darzyka astronomicznego w radiu. Na- leży do tego dodać, że członkowie OSA (głównie Piotr Skorupski) często byli go- śćmi w Radiu Zet Gold, gdzie opowiadali słuchaczom o ważnych nadchodzących zjawiskach astronomicznych czy zbliża- jących się pokazach nieba. Dodatkowo, niejako w ramach popularyzacji astrono- mii, Piotr Skorupski przez rok zajmował się także propagowaniem idei ochrony ciemnego nieba w regionie Ostródy. Nocne pokazy nieba w ramach „Pikniku pod Gwiazdami”. Fot. Robert Szaj

4/2016 Urania 29 Astronomia w szkole

Policzcie gwiazdy razem z nami Zachęcamy uczniów i nauczycieli światłem ujemnie wpływa na fau- W roku 2015 w projekcie tym wy- do wspólnego udziału w projektach nę i florę naturalnie przystosowaną konano łącznie na świecie 23 040 ob- Star Count i Globe at Night. Są one do życia w ciemności w czasie nocy, serwacji w 105 krajach. Polscy obser- związane z Ogólnoświatowym Licze- zdobywanie pożywienia, rozmnaża- watorzy wykonali 987 pomiarów i zna- niem Gwiazd, którego celem jest ba- nie, komunikację oraz inne istotne za- leźli się na 6 miejscu. Rok wcześniej danie zanieczyszczenia nieba sztucz- chowania. Podobnie jak w przypadku z Polski przesłano 1836 pomiarów, co nym światłem. Uczniowie na całym zwierząt, zanieczyszczenie światłem dało nam miejsce 3. świecie, biorąc udział w tych projek- ma również wpływ na ludzi. Powo- Być może, dzięki naszej wspól- tach, mają możliwość zauważenia, duje zaburzenia snu, częstsze bóle nej aktywności rok 2016 przyniesie w jaki sposób oświetlenie znajdujące głowy, zmęczenie, stres, odczucie nam pierwsze miejsce na świecie, ale się w okolicy miejsca zamieszkania niepokoju, bezsenność. Nadmierne, przede wszystkim uświadomi ludziom, wpływają na zanieczyszczenie noc- nierównomierne i oślepiające oświe- że zanieczyszczenie światłem jest po- nego nieba. tlenie drogowe może zmniejszać też ważnym problemem, tak jak np. zanie- zdolność widzenia uczestnikom ruchu czyszczenie atmosfery, wody i gleby, Udział w tych projektach w znacz- drogowego oraz odwracać ich uwagę dziura ozonowa oraz efekt cieplarnia- ny sposób wpływa na świadomość od przeszkód, przyczyniając się do po- ny. W odróżnieniu jednak od nich nie społeczną młodych ludzi. Możemy wstawania wypadków. Co więcej, złe jest aż tak powszechnie znany. Wie- to potwierdzić z całą pewnością, po- oświetlenie jest szczególnym utrud- le osób nie zdaje sobie nawet sprawy nieważ rzesza uczniów skupiona przy nieniem, a nawet zagrożeniem, dla z jego istnienia! kruszwickiej Astrobazie jest świa- osób z niektórymi chorobami wzroku. Realizowane przez nas projekty Star doma zagrożeń wynikających z ne- Zanieczyszczenie światłem znacz- Count i Globe at Night mają znaczący gatywnych skutków oddziaływania nie utrudnia prowadzenie obserwacji wpływ na świadomość młodego poko- sztucznego oświetlenia — szczegól- obiektów astronomicznych astrono- lenia. Przyłączcie się do nas, wspólnie nie w miastach. Zanieczyszczenie mom i miłośnikom nocnego nieba. policzmy gwiazdy! Nie bójmy się spojrzeć w niebo! To nie jest trudne, wystarczy się tylko Star Count Globe at Night do tego przygotować. Projekt badawczy powstający przy Projekt badawczy organizowany współudziale ochotników z całego przez amerykańskie Narodowe Obserwowanie nieba świata, związany ze wspieraną Astronomiczne Obserwatorium w siedmiu prostych krokach: przez NASA platformą Windows to Optyczne (NOAO) prowadzony Pierwszy krok — uczymy się roz- the Universe („Okno na Wszech- od 2006 r. W 2015 r. wzięli w nim świat). „Liczenie gwiazd” odbyło udział naukowcy-ochotnicy z 104 poznawania gwiazdozbiorów nieba się po raz pierwszy w 2007 r. krajów, wysyłając raporty w 23 nocnego. Wystarczy zaopatrzyć się http://www.windows2universe.org/ językach! w obrotową mapkę nieba lub pobrać citizen_science/starcount/ http://www.globeatnight.org/ darmową aplikację programu Stella- rium i zainstalować go na własnym

30 Urania 4/2016 Poradnik obserwatora

komputerze. Z nim w sposób wirtu- alny nauczymy się patrzeć w niebo. (Do nauki szybkiej orientacji na niebie Wielkość gwiazdowa pomocny jest schemat, który zamiesz- Logarytmiczna jednostka miary stosowana do oznaczania blasku gwiazd czamy na rysunku niżej — przyp. red.) i innych ciał niebieskich, nazywana magnitudo. Im większa wartość magnitu- do, tym słabiej jest widoczna obserwowana gwiazda. Wartość bliską 0 mag mają gwiazdy Arktur z gwiazdozbioru Wolarza i Wega z gwiazdozbioru Lutni. Drugi krok — konfrontujemy ob- Ludzkie oko jest w stanie dostrzec gwiazdy do około 7 mag przy bardzo raz wirtualny z rzeczywistym. W tym dobrych warunkach pogodowych, z dala od sztucznego oświetlenia. Słońce celu, godzinę po zachodzie Słońca, ma –26,74 mag, zaś Księżyc w pełni osiąga maksymalnie –12,90 mag. opuszczamy mieszkanie i wychodzi- my na zewnątrz — tam czeka na nas wieczorne niebo. Pamiętajmy, że nale- Oriona. Gwiazdozbiór ten przypomina Piąty krok — pobieramy mapki ży wybrać takie miejsce, gdzie lampy postać człowieka. Teraz już tylko wy- z konstelacjami, które w danych mie- uliczne nie będą nam ograniczały wi- starczy odnaleźć najjaśniejszą gwiazdę siącach obserwujemy. doczności. na niebie, czyli Syriusza w gwiazdo- zbiorze Wielkiego Psa lub Aldebarana Szósty krok — przeprowadzamy Trzeci krok — odnajdujemy naj- w gwiazdozbiorze Byka. obserwację. Robimy to zwykle godzi- bardziej charakterystyczne gwiazdo- Gdy nauczymy się rozpoznawać nę po zachodzie Słońca. Pamiętajmy, zbiory. Najłatwiejszym do zidentyfiko- gwiazdozbiory, możemy rozpocząć że najpierw potrzebujemy około 10–15 wania jest Wielka Niedźwiedzica, któ- przygodę z Ogólnoświatowym Licze- minut, aby oko przyzwyczaiło się do rej widoczną częścią jest Wielki Wóz. niem Gwiazd! ciemności i dzięki temu mogło rozróż- Potem już łatwo zlokalizować Małą nić więcej gwiazd. Niedźwiedzicę. Natomiast gdy chce- Czwarty krok — zapoznajmy się Szukamy danego gwiazdozbioru. my odnaleźć Oriona, szukamy trzech z informacjami umieszczonymi na Gdy go odszukamy, notujemy datę, go- charakterystycznych gwiazd, ułożo- stronach internetowych Star Count dzinę, miejsce obserwacji, zachmurze- nych w linii prostej — tak zwany Pas i Globe at Night. nie oraz graniczną wielkość gwiazdo- wą, czyli wartość magnitudo najsłab- Altair szych widocznych gwiazd. Graniczną Orzeł wielkość gwiazdową możemy określić Łabędź Pegaz dzięki mapkom dostępnym na stronach internetowych projektów — każda Lira z nich ma wpisane magnitudo w zależ- Deneb ności od widocznej ilości gwiazd. Wega Można wykonać jednej nocy kilka Andromeda obserwacji. Jednak należy pamiętać, by kolejne miejsce obserwacji było odda- lone o co najmniej 1 km. Mała Kasjopea Niedźwiedzica Perseusz Siódmy krok — umieszczamy dane na stronie internetowej projektu, w za- Gwiazda Wolarz Polarna kładce Raport. KoordynatorzyAstrobazy Kruszwica Kapella Aldebaran Ilona Dybicz Arktur i Magdalena Musiałowska Wielka Niedźwiedzica

Spika Rigel Najbliższe Betelgeza kampanie Panna Polluks Orion obserwacyjne W drugiej połowie 2016 r. obser- Lew wujemy następujące gwiazdo- Procjon Regulus Syriusz zbiory: 28.07–06.08, 25.08–02.09 — Aby orientować się na niebie pośród wielkiej ilości widocznych gwiazd, trzeba mieć jakiś układ Łabędź odniesienia. Dobrze do tego celu nadaje się układ gwiazd zwany Wielkim Wozem. Jest to frag- ment gwiazdozbioru Wielkiej Niedźwiedzicy. Dwie gwiazdy Wielkiego Wozu z naprzeciwka zła- 21–31.10 — Pegaz manego dyszla przydają się do znalezienia Gwiazdy Polarnej, która wyznacza nam kierunek pół- 20–30.11, 20–30.12 — Perseusz nocny. To jedyna jasna gwiazda, która nie bierze udziału w dobowym wirowaniu nieba!

4/2016 Urania 31 Ciekawe strony internetowe…

Encyclopedia Astronautica

ziś proponuję zajrzeć pod adres http://www.astronautix.com/. Pod zgrzebną Dszatą graficzną znajdziemy przebogate źródło informacji o historii astronautyki. Historia nie oznacza tutaj jedynie informacji o znanych misjach i projektach — tych, które się udały i zdobyły rozgłos. Jest to raczej zbiór olbrzymiej ilości wzajemnie ze sobą powiązanych artykułów i artykulików dotyczących bardzo różnych, również często dziś zapomnianych prób czy niedokończonych projektów. Patrząc z naszej perspektywy czasowej, trudno dostrzec te właśnie elementy obrazujące kręte drogi, które w końcu doprowadziły do sukcesu. Jak wskazuje nazwa „Encyclopedia” mamy do czynienia z klasycznym układem alfabetycznym. Jeśli wiemy, czego szukamy, to nie powinno być problemów z odnalezieniem hasła (a jest ich prawie 15 tysięcy). Hasła zawierają z kolei odsyłacze do kolejnych kwestii, etc. Można też przeszukiwać zasoby encyklopedii, wykorzystując kilka zaproponowanych ogólnych haseł- tematów. Jedną z możliwości jest sortowanie według krajów. Daje to dobre wyniki dla krajów z głównego nurtu rozwoju astronautyki, ale np. dla Polski dane są ubogie. Przykładowo, odnotowano wprawdzie liczne starty rakiet meteorologicznych Meteor, ale nie dowiemy się niczego na temat ich głównego twórcy, Jacka Walczewskiego. Możliwe jest też przeglądanie haseł związanych z danym rokiem, jest też nawet opcja zobaczenia, co wydarzyło się w danym dniu (w różnych latach). Na stronie głównej wita nas długi spis artykułów: najbardziej popularnych, jak i najnowszych — w chwili pisania tej notki widzę cztery artykuły oznaczone hasłem „NEW!” i powyżej trzystu pozostałych (co stanowi maleńką część dostępnych materiałów). Nie ma chyba sensu opisywać, co można znaleźć w co ciekawszych artykułach, bo dla każdego może to być coś innego. Ale na pewno warto do nich zajrzeć — autor haseł Mark Wade pracuje nad nimi od 1997 r., ciągle je uzupełniając i wzbogacając. Roman Schreiber

32 Urania 4/2016 www.urania.edu.pl W skrócie

Detekcja tranzytu egzoplanety przez polskiego miłośnika astronomii W nocy z 28 na 29 sierpnia 2016 r. miłośnik astronomii z oddziału PTMA Białystok — Gabriel Murawski — obserwo- wał przejście planety pozasłonecznej HD 189733 b na tle macierzystej gwiazdy. Po wielu próbach zarejestrowania zjawiska, tym razem detekcja okaza- ła się udana. Egzoplaneta znajduje się w konstelacji Liska i krąży wokół gwiazdy o jasności 7,67 mag. Na skutek tranzytu dochodzi do spadku jasności o 0,028 ma- gnitudo. Lustrzanka z obiektywem Jupiter 4/200 wykazała się wystarczającą precy- zją, aby uchwycić tak niewielką zmianę blasku. Wykorzystany sprzęt do obserwa- cji tranzytu to: Canon EOS 60D, obiektyw Jupiter 4/200 na mocowaniu M42, mon- taż EQ5, oprogramowanie: Muniwin 2.1. Każda klatka o parametrach: ISO 400, ogniskowa 200 mm, przysłona f/4.0, czas ekspozycji 10 sekund. Egzoplaneta HD 189733 b znajduje się w odległości około 60 lat świetlnych od nas. Została odkryta w 2005 r. i należy do kategorii tzw. gorących jowiszów. Jej masa wynosi około 1,14 masy Jowisza, Krzywa zmian blasku gwiazdy HD 189733 na skutek tranzytu planety pozasłonecznej. Źródło: a średnica 1,14 średnicy Jowisza. W lip- Gabriel Murawski / PTMA Białystok cu 2007 r., dzięki użyciu Kosmicznego Teleskopu Spitzera, naukowcy stwierdzili należy koniecznie dołączyć opis projektu ćwiczenia dotyczące plam słonecznych z dużym prawdopodobieństwem, że at- edukacyjnego dotyczącego tematyki prze- na obracającym się dookoła swojej osi mosfera egzoplanety HD 189733 b może strzeni kosmicznej, który szkoła zrealizuje Słońcu. W innym jest propozycja pomiaru zawierać parę wodną. przy okazji łączności ze stacją ISS. odległości do Księżyca z wykorzystaniem Adam Tużnik Podczas przygotowywania wniosku geometrii na poziomie szkoły ponadgim- pomocna może być polska strona inter- nazjalnej. Aby dokonać pomiaru potrzeb- Projekt ARISS ponownie netowa ARISS (http://ariss.pzk.org.pl/). na jest współpraca pomiędzy szkołami czeka na zgłoszenia od szkół Można też wybrać się na konferencję w różnych krajach. Rozmowa uczniów z astronautą lub ko- dla nauczycieli poświęconą temu zagad- Czasopismo ukazuje się w języku an- smonautą z Międzynarodowej Stacji Ko- nieniu, która odbędzie się 22 paździer- gielskim. Wydawcą jest EIROforum, czyli smicznej (ISS) przelatującej w tym czasie nika 2016 r. w Gorzowie Wielkopolskim. organizacja zrzeszająca międzyrządowe w okolicy? Polskie szkoły mogą zgłosić się Szczegóły na temat konferencji znajdzie- organizacje badawcze z Europy. Science do projektu ARISS, który umożliwia takie my na wskazanej stronie internetowej. in School można zaprenumerować w for- rozmowy radiowe. Właśnie rozpoczął się Zachęcamy także do przeczytania obszer- mie papierowej albo pobierać cyfrowo nowy nabór wniosków. Zachęcamy na- nego artykułu o ARISS, który opublikowa- jako plik PDF. Na stronie internetowej uczycieli do zgłaszania swoich szkół! liśmy w „Uranii” nr 1/2016. www.scienceinschool.org znajdują się tłu- Szkoły, które są zainteresowane edu- Krzysztof Czart maczenia części artykułów na inne języki, kacyjną rozmową w Kosmosie z astro- w tym także na polski. nautą lub kosmonautą przebywającym 10 lat czasopisma Krzysztof Czart na pokładzie Międzynarodowej Stacji Ko- dla nauczycieli smicznej, mogą składać wnioski od wrze- śnia do listopada 2016 r. W tym okresie Science in School ARISS-Europa będzie przyjmować zgło- W tym roku okrągłą rocznicę ukazy- szenia od szkół z Europy, Afryki i Bliskiego wania się, dokładnie dziesiątą, obchodzi Wschodu. kwartalnik dla nauczycieli przedmiotów Wnioski przesyła się w formie e-mailo- matematyczno-przyrodniczych pt. Scien- wej na adres school.selection.manager@ ce in School. To bezpłatne czasopismo amsat.it. Formularz zgłoszeniowy jest często zawiera artykuły dotyczące astro- dostępny do pobrania na stronie interne- nomii i kosmosu. W rocznicowym nume- towej www.ariss-eu.org/school-contacts rze „Wiosna 2016” (35) znajdziemy kilka (znajdziemy go w menu po prawej jako tematów związanych z kosmosem i astro- „ARISS Application Form”). Do wniosku nomią. Jeden z artykułów przedstawia

4/2016 Urania 33 Galeria obłoków srebrzystych

W tym roku obłoki srebrzyste (Noctilucent Clouds) były ob- 11 czerwca, ok. godz. 22.30 UT, Tomasz Zaraś, Ostoja Ciemnego Nieba Izdebno 18 czerwca, Janusz Wiland, Piotrków Trybunalski serwowane na północnej pół- kuli co najmniej od 24 maja do 10 sierpnia. W naszym kraju pierwsze doniesie- nia pojawiły się 11 czerwca (J. Drążkowski), a ostatnie re- jestracje zjawiska pochodzą z 2 sierpnia (M. Nikodem). Najbardziej intensywne i naj- lepiej widoczne w Polsce były te w nocy z 17 na 18 czerw- ca, o czym świadczy bardzo duża liczba zdjęć wykonanych w tym czasie na terenie całe- go kraju.

11 czerwca, ok. godz. 21.30 UT, Jacek Drążkowski, Lidzbark Warmiński 22 czerwca po północy, Marek Nikodem, okolice Szubina

18 czerwca, godz. 20.30 UT, Adam Tuźnik, Ożarów 18 czerwca, Hubert Dróżdż, Radomsko

18 czerwca, Kamila Mazurkiewicz-Osiak, okolice Puław Astrofotografia amatorska

18 czerwca, Janusz Wiland, Piotrków Trybunalski 18 czerwca, Diana Przedworska, Warszawa

22 czerwca po północy, Marek Nikodem, okolice Szubina 30 czerwca, Marek Nikodem, Kcynia

7 lipca, godz. 22.54 UT, Jacek Drążkowski, Lidzbark Warmiński

2 sierpnia, Marek Nikodem, okolice Szubina Astronawigacja (5) Metoda wysokościowa

Józef Gawłowicz

Astronawigacja, najstarsza córa astronomii, była od starożytności do lat 70. ubiegłego wieku głównym sposobem prowadzenia okrętu po obszarach wodnych Ziemi w warunkach oderwania się od lądu. Sceneria tego działu nawigacji jest urzekająca. Oto ciemny aksamit olbrzymiej kopuły nieba skrzące- go się gwiezdnym pyłem. Na jego tle rozsypane klejnoty migocących w nieskończonej dali gwiazd. Dookoła bezmiar oceanu i pusta linia widnokręgu. Samotny okręt, odległy o setki i tysiące mil od lądu, podąża do celu. Prowadzi go człowiek według tych właśnie gwiazd… Jak? Czy można to opisać języ- kiem prostym, zrozumiałym i jednocześnie wystarczająco ścisłym?

etoda długościowa da- Azorskich wiatr zmienił ogólny kieru- St. David’s Head (wybrzeże walijskie). wała dokładną linię po- nek na południowy, a gdy statek osią- Analizując naniesione punkty i wykre- zycyjną, gdy azymut gnął długość 21° W, warunki widocz- śloną linię pozycyjną Sumner wysnuł obserwowanego ciała ności pogorszyły się do tego stopnia, swój słynny wniosek: w momencie Mniebieskiego zawierał się okolicach kil- że aż do wejścia do Kanału św. Jerzego obserwacji Słońce miało jedną i tę kunastu stopni w pobliżu wschodu lub astronomiczne określenie pozycji stało samą wysokość na wszystkich pięciu zachodu. Im bliżej azymutów północy się niemożliwe.­ pozycjach, tj. na trzech obliczonych lub południa dokładność metody siecz- Około północy z 17 na 18 grudnia (rys. 1), na pozycji latarni Smalls nej malała postępująco, więc szukano statek znajdował się, według zliczenia,­ oraz na — nieznanej jeszcze — rze- metody uniwersalnej dla dowolnych o 40 mil od latarni Tuskar Rock (j = czywistej pozycji statku, a zatem wy- położeń obserwowanych ciał niebie- 52°12,2’ N, l = 6°12,4’ W). Aby przy kreślona linia pozycyjna była linią skich. Drugą wadą były podwójne południowo — wschodnim wietrze za- jednakowych wysokości. Była więc obliczenia, aby móc linię pozycyjną chować bezpieczną odległość­ od brze- ona również linią rzeczywistego na- wykreślić na mapie. Taką uniwersalną gów Irlandii postanowiono halsować miaru latarni Smalls pod warunkiem, że linię pozycyjną określił amerykański pod skróconymi żaglami. Ponieważ wskazania chronometru były bezbłęd- kapitan Thomas H. Sumner, wychowa- rano okazało się, że w polu widzenia ne. Ponieważ pozycja statku, jakkol- nek Uniwersytetu Harvard. Okoliczno- nie znajduje się żaden obiekt, według wiek znajdującego się na tej linii, była ści i przebieg tego historycznego od- którego można by określić pozycję, niepewna, postanowiono trzymać się krycia, zapoczątkowującego nową erę postanowiono­ położyć się na kurs ENE. kursu ENE, tj. płynąc wzdłuż wykreślo- w nawigacji,­ opisał Sumner w wydanej Dopiero około godziny 10 rano udało nej linii aż do ewentualnego odkrycia w 1843 r. w Bostonie książce: „A New się przeprowadzić obserwację Słońca, się latarni Smalls. Po upływie godziny and Accurate Method of Finding a Shi- z której obliczono długość dla niepew- ukazało się jej światło w namiarze 73° p’s Position at Sea by Projection on nej szerokości zliczonej i dla dwóch (ENE 1/2 E). Był to dla Sumnera suk- Mercator’s Chart”. innych szerokości, różniących się wza- ces podwójny: sukces trafnego rozumo- Dowodzony przez niego statek jemnie o 10’, leżących na N od szero- wania i sukces nawigacyjny, ponieważ żaglowy wypłynął 25.11.1837 roku kości zliczonej. Po naniesieniu tych — po określeniu pozycji z namiarów z Charlestonu w Południowej Karo- trzech pozycji na mapę okazało się, terestrycznych — okazało się, że mimo linie. Portem przeznaczenia był Gre- że leżą one na wspólnej linii ENE — prowadzenia na statku żaglowym przez enock w zachodniej Szkocji. W drodze WSW przechodzącej przez latarnię tak długi czas jedynie nawigacji zlicze- statek przeszedł kilka silnych­ sztor- Smalls (j = 51°43,3’ N, l = 5°40,1’ W) niowej, błąd zliczonej szerokości wy- mów zachodnich. Po minięciu Wysp stojącą na wysepce przed przylądkiem niósł tylko 8’.

36 Urania 4/2016 Astronawigacja

Warto nadmienić, że linia (koło) równych wysokości, zwane linią Sum- nera, stała się podstawą całej współcze- snej astronawigacji, zwłaszcza od cza- su opracowania przez francuskiego kapitana (później admirała) noszącego barokowe nazwisko Adolphe Laurent Anatole Marcq de Blonde de Saint- -Hilaire, tzw. wysokościowej metody określania elementów wytycznych linii pozycyjnej. Kapitan Sumner, odkrywszy linię jednakowej wysokości wyobraził sobie gigantyczne koło pozycyjne, którego środkiem był rzut słońca na Oceanie Indyjskim (gdzieś w okolicy Madaga- skaru), a styczna w Kanale św. Jerze- go jego małym fragmentem. Poszedł więc w swoim rozumowaniu dalej: nie zakładajmy szerokości geograficznej obserwatora dwa razy, aby obliczyć dwie długości dla metody siecznej, Rys. 1. Odkrycie Sumnera lecz załóżmy jeden raz długość i sze- rokość obserwatora w pobliżu koła Metody wysokościowej używamy stego, a więc po zamianie na kofunk- pozycyjnego, którego środkiem jest na morzach i oceanach do dzisiaj, jest cję otrzymamy prosty wzór: na przykład wybrana gwiazda (rys. 2). uniwersalna i nie obarczona błędami Jej rzut na oceanie (z powodu ogrom- metody długościowej. sin(h) = sin(φ) sin(δ) + nego promienia astronomicznego koła cos(φ) cos(δ) cos (tλ) pozycyjnego — AKP) znajduje się na Obliczenie wysokości założonej mapie A odległej o setki mil od mapy dokonywano z przekształconego wzo- Mając obliczoną według tego B, według której nawiguje obserwator. ru cosinusowego: cosinus dowolnego wzoru wartość wysokości założonej Znając trzy elementy trójkąta bie- boku trójkąta sferycznego równa się (w stopniach, minutach i sekundach gunowego ( BNG z szerokości iloczynowi cosinusów pozostałych kątowych), podpisujemy pod nią war- geograficznej rzutu, bokN B PP z sze- boków plus iloczyn sinusów tychże tość wysokości zmierzonej sekstantem rokości geograficznej punktuP oraz boków i cosinusa kąta między nimi i otrzymujemy deltę h (Δh), którą od- kąt przy BN) obliczamy odległość zawartego. Trzy boki wspomnianego kładamy z punktu Pp na linii azymutu GPP i porównujemy ze zmierzoną­ trójkąta są dopełnieniami do kąta pro- do punktu wytycznego Pw i wykreśla- sekstantem odległością ZG. Różnicę, nazywaną delta h, odkładamy na pro- stej azymutu gwiazdy G, wykreślonej z PP, otrzymując punkt wytyczny PW łuku koła pozycyjnego przechodzące- go przez pozycję Z okrętu (rys. 3, róg mapy B). Na mapie zamiast łuku koła pozycyjnego,­ które — ze względu na swe rozmiary — ma małą krzywi- znę, wykreślamy prostą ALP, styczną do tego łuku. Przecięcie się dwóch lub więcej łu- ków kół pozycyjnych, a na mapie linii pozycyjnych, da nam szukaną rzeczy- wistą pozycję okrętu. Skrótem ALP oznaczyliśmy astronawigacyjną linię pozycyjną. Przedstawione powyżej geome- tryczne ujęcie astronawigacji jest dy- daktycznie najprostsze i najbardziej przejrzyste. Rys. 2. Wykreślanie linii pozycyjnej

4/2016 Urania 37 Astronawigacja my prostopadle linię pozycyjną. Loga- rytmowanie wzorów z trygonometrii sferycznej dla obliczenia wysokości zajmowało kilkanaście minut, zaś azymut określano chętniej za pomocą różnego rodzaju diagramów, z których najbardziej znany był diagram kapitana Weira. Niezwykle pomysłowy, piękny pod względem matematycznym, sta- nowi przykład klasycznego rozwią- zania opartego wyłącznie o analizę­ przekształconego wzoru cotangensów. Siatka przecinających się wzajemnie elips i hiperboli tworzy pełną uroku konstrukcję graficzną o nieskazitelnej harmonii i symetrii z dwoma charakte- rystycznymi zagęszczeniami­ na osi po- ziomej. Wynalazek kpt. Patricka Weira uznany został swego czasu przez sław- Rys. 3. Widok na mapie nego specjalistę w dziedzinie nawigacji gramu Weira obejmująca szerokości mogło podołać zadaniu. Jako pierwsze Wiliama Thomsona (lorda Kelvina) za geograficzne od równika do 45 stop- ukazały się tablice H.O. No.214 wyda- najbardziej udane rozwiązanie w tej ni na obu półkulach. Taki oryginalny ne w 1936 r. przez Hydrographic Offi- dziedzinie (the neatest thing of its kind kompas został przez autora niniejszego ce w USA. Używane są do dzisiaj (lub ever produced).Wykres Weira z obja- szkicu zakupiony dla muzeum w Nie- ich autoryzowany angielski przedruk śnieniami w języku­ angielskim sprze- chorzu od polskiego emigranta — czoł- H.D. 486). Obliczenie pojedynczej li- dawano jako mapy Admiralicji brytyj- gisty walczącego pod rozkazami gene- nii pozycyjnej z użyciem takich tablic skiej nr 5000 i 5001, znana też była rała Kopańskiego w Afryce Północnej. zajmuje początkującemu nawigatorowi niemiecka wersja tego diagramu. Siat- Pewna uciążliwość obliczeń skło- około trzech minut, stąd ich ogromna ka elips diagramu obejmowała szero- niła uczonych do szukania nowych popularność. kości geograficzne od 0° do 85°, czyli rozwiązań, to znaczy tablic z goto- W drugiej połowie XX w. zaczęto od równika do akwenów polarnych na wymi rozwiązaniami elementów linii produkować kalkulatory elektroniczne obu półkulach. Wykreślanie azymutu pozycyjnej. Pierwszymi autorami tego z funkcjami trygonometrycznymi, więc nie było skomplikowane, ale zafascy- rodzaju tablic byli Francuzi: rozwiązywanie trójkątów sferycznych nowany pięknem diagramu Hilsenrath (1770) oraz Lalande (1793). Sporzą- było również przyjemne i proste. Do- wynalazł karetkę z ruchomym liniałem dzenie kompletnych tablic wymagało minacja jeszcze łatwiejszego określa- dla jeszcze większego uproszczenia tej tak olbrzymiej ilości obliczeń, że do- nia pozycji na morzu wg sztucznych czynności. Weir najprawdopodobniej­ piero zastosowanie maszyn cyfrowych satelitów (niczym używanie GPS w sa- nie złożył zastrzeżenia patentowego, że można w innym wynalazku wyko- rzystać połowę diagramu czy dowolną jego część, więc po przystąpieniu USA do II wojny światowej, kiedy znane były pewne sukcesy dywizji pancer- nych armii niemieckiej na pustynnych terenach Afryki Północnej, wynalazcy amerykańscy zastosowali diagram­ We- ira dla skonstruowania oryginalnego kompasu słonecznego, który mógłby być montowany na czołgach. Idea kom- pasu suchego polega na odwrotnym niż na morzu zastosowaniu­ diagramu Weira — nie szukamy azymutu, lecz mając azymut Słońca, np. cień piono- wego odcinka drutu, szukamy kierunku północnego,­ a tym samym dowolnego kierunku, w którym chcemy skierować pojazd bojowy. Rysunek 4 przedstawia płytę tego kompasu. Jest to część dia- Rys. 4 Diagram Weira jako suchy kompas słoneczny

38 Urania 4/2016 Astronawigacja mochodach) spowodowała, że astro- nawigację przez pewien czas uważano za naukę rezerwową i w Akademiach Morskich zredukowano ilość wykła- dów i ćwiczeń z tego przedmiotu. Do- piero lawinowy wzrost cen budowy statków i cen ładunków odwrócił tę proporcję, gdyż np. po awarii prądni- cy wałowej następuje awaria zasilania komputerów, a sekstant jest niezmien- ny. Natomiast wzywanie holownika ratowniczego na odległe akweny jest dodatkowo kosztowne, jeśli nie poda mu się dokładnej pozycji statku. Sek- stanty więc nadal są na wyposażeniu jednostek pływających. Rysunek 5 przedstawia doskonały angielski sekstant firmy Heath & Co z roku 1900 wyposażony w komplet części zapasowych: Szkiełko powięk- szające do odczytu pomiarów, lunetki do obserwacji dziennych i nocnych z dodatkowymi filtrami (oprócz fil- trów zamocowanych na ramie przy- rządu oraz śrubokręt zegarmistrzow- ski. W skrzyni przyrządu znajdują się (niewidoczne na zdjęciu): buteleczka z olejem kostnym oraz kluczyk do re- Rys. 5. Sekstant angielski Heath & Co gulacji prostopadłości i równoległości lusterek. Ten ostatni drobiazg jest waż- równoległe do siebie, zaś obydwa ide- do fachowo przygotowanego sztucera ny dla dokładności pomiaru: lusterka alnie równoległe do ramy przyrządu, dla polowań na grubego zwierza. winny być w pozycji zerowej alidady wówczas sekstant można porównać Józef Gawłowicz Człowiek pisze, Pan Bóg słowa nosi W artykule kpt. Gawłowicza w „Uranii” oczywiście posiadaną we wspomnia- mat omawianego artykułu). Według 3/2016 trafił się wart wyjaśnienia lap- nym chronometrze. Można by dodać, pewnych (a właściwie niepewnych, sus. Otóż powody, dla których nie ma że w zasadzie czas określonego połu- bo przyznanie się do takiej wiedzy gro- i nie może być „chronometru wskazu- dnika też można by zmierzyć. I próbo- ziło w najlepszym wypadku stryczkiem jącego czas lokalny” są oczywiste — wano to robić, np. metodą odległości — warto zauważyć, że sposoby egze- czas lokalny zmienia się (ogólnie rzecz księżycowych — mierząc odległość ką- kucji w tych czasach były często znacz- biorąc — wyjątkiem byłaby żegluga tową Księżyca od Słońca, w zasadzie nie mniej sympatyczne od zwykłego po- wzdłuż południka) na ruch statku. Stąd można określić czas dowolnego połu- wieszenia) przekazów admirał znalazł opisany przez kpt. Gawłowicza sposób dnika. Warto zwrócić uwagę, że „w za- się żywy na brzegu, jednak spotkał się POMIARU ( na okrzyk „stop”) czasu lo- sadzie” oznacza, iż zarówno pomiar, jak z kimś, kto w celu uzyskania zegarka kalnego. Rzecz oczywista i w zasadzie i prowadzące do czasu uniwersalnego admirała dopomógł mu w znalezieniu opisana w omawianym tekście. Jednak rachunki są bardzo skomplikowane się w lepszym świecie. Warto przypo- opowieści o zegarach i „chronometrze i obliczenie były wykonywane raczej mnieć, że sam zegarek oznaczał wów- lokalnym” zaciemniają na tyle obraz, do celów naukowych niż nawigacyjnych czas majątek, a i pokaźna złota oprawa że czytelnik niezorientowany w proble- (p. np. wspomnienia Lisianskiego). miała swoją wartość! mie może zupełnie się pogubić, zwłasz- W sumie jednak mamy do czynie- Z poważaniem cza że podano szczegóły uzyskiwania nia z poważnym błędem o charakte- j.kpt.ż.w. Jerzy Kuczyński linii pozycyjnej (uzyskiwania punktu rze dydaktycznym (bo formalnie moż- wytycznego), w których wspomniany na upierać się, że jest dobrze), który pomiar jest dość mocno uwikłany, nie warto wyjaśnić. Warto również dodać, Odpowiedź podając zupełnie prostej idei polegają- że zwycięzca spod Tulonu kadm. Sho- Odpowiadając na list kapitana Je- cej na tym, że mierzymy czas lokalny well prawdopodobnie nie zginął „śmier- rzego Kuczyńskiego, chcę podkreślić, i znajdujemy różnicę zmierzonej war- cią marynarza”. Są przekazy świadczą- że uznałem dokładniejsze omówienie tości z posiadaną wartością dla dowol- ce o tym, że katastrofę przeżył, jednak metody długościowej za bezzasadne nego znanego południka. Tą ostatnią śmierć przyniósł mu zegar (a więc te- z uwagi na zastąpienie tej metody bar- ►

4/2016 Urania 39 W skrócie

Sonda Juno miony na okres 35 minut, aby zmniejszyć prędkość o 542 dotarła do Jowisza metry na sekundę, co pozwoli- 5 lipca 2016 r., po prawie pięcioletniej ło na przechwycenie przez pole podróży, bezzałogowa amerykańska son- grawitacyjne Jowisza i wejście da kosmiczna Juno dotarła na orbitę wo- na orbitę. Gdy to nastąpiło, kół Jowisza — największej planety Układu sonda ponownie obróciła się Słonecznego. Naziemne centra NASA, JPL w stronę Słońca, tak aby 18 698 w Pasadenie w Kalifornii oraz w Lockheed komórek baterii słonecznych do- Martin w Littleton w Kolorado, uzyskały starczyło jej energii. potwierdzenie udanego manewru wejścia Aktualnie zespół misji testuje na orbitę. Dane telemetryczne zostały podsystemy sondy i dokonuje ka- także odebrane przez anteny Deep Spa- libracji instrumentów naukowych. Sonda kosmiczna Juno wchodzi na orbitę wokół Jowisza ce Network w Goldstone w Kalifornii oraz Faza naukowa misji rozpocznie — wizja artystyczna. Źródło: NASA/JPL-Caltech w Canberze w Australii. się w październiku 2016 r., ale naukowcy Jowisza (np. czy planeta ma stałe jądro), Przed wejściem na orbitę sonda Juno mają nadzieję, że część systemów będzie wykonywać mapy pola magnetycznego, zmieniła swoją orientację tak, aby głów- zbierać dane naukowe już wcześniej. mierzyć ilość wody i amoniaku w głęb- ny silnik był skierowany w odpowiednią Celem misji jest lepsze poznanie po- szych warstwach atmosfery i obserwować stronę oraz zwiększyła tempo obrotu z 2 chodzenia i ewolucji Jowisza. Za pomo- zorze polarne. do 5 razy na minutę. Główny silnik sondy cą dziewięciu instrumentów naukowych Sonda Juno została wystrzelona z Zie- (645-Newton Leros-1b) został urucho- Juno będzie zgłębiać tajemnice wnętrza mi 5 sierpnia 2011 r. z Cape Canaveral

► dziej udaną. Uznałem, że uwidoczniona cję takiego zegarka z czasów admirała, tysiąca złotych polskich. Nie był tak na rysunku poglądowym idea 30 stopni sprzedanego 1.12.1978 r. za 11.000 okazały jak zegarek angielski, ale miał różnicy długości geograficznej dla róż- funtów szterlingów (równowartość na kopercie piękną grawerkę i wisiał nicy dwu godzin jest wystarczająca dla 22.550 dolarów). Jeszcze dzisiaj taka na szerokiej złotej dewizce z epoki po- początkującego czytelnika. suma jest imponująca, w roku sprzeda- dobnej do przywieszek masońskich od- W dalszej części listu bardzo cieka- ży zegarka w Polsce za 11 tys. funtów znaczeń. Podsłuchałem rozmowę dwu wa jest uwaga kapitana Kuczyńskiego można było kupić domek jednorodzinny, zegarmistrzów, amatorów zakupu, któ- dotycząca ewentualnego losu kontr- a w czasach Shovella za taki zegarek rzy cały eksponat szczegółowo oglądali: admirała Shovella. Zetknąłem się z tą dawano dwie wioski. Przyznać należy, Młodszy: — Bierzemy! Jest piękny, ciekawostką w broszurce zakupionej że ten jest wyjątkowo piękny. oryginalny i na chodzie! w londyńskim antykwariacie Charlie Na otwarcie sławnego targu domini- Starszy: — Jest piękny, ale na cho- Browna na West India Dock. Natomiast kańskiego w Gdańsku (sierpień 2011 r.) dzie jest tylko teoretycznie. nie potwierdza jej sławny uczony, ame- widziałem wystawiony do sprzedaży — Co znaczy teoretycznie? — zdzi- rykański kapitan Nathaniel przez pewnego kolekcjonera złoty ze- wił się młodszy. w wydanym w 1803 r. kompendium (i co garek z tego okresu sygnowany nazwi- — Chodzi tylko w czasie zakupu — kilka lat wznawianym do dziś), a z tego skiem francuskiego geniusza zegarmi- oparł stary wyga. źródła głównie korzystałem. Jest oczy- strzostwa Pierre’a le Roi za „tylko” 8 i pół Józef Gawłowicz wiście prawdopodobne, że fale zmyły admirała na skały razem z jakimś mary- narzem, który skradł zegarek dowódcy flotylli i zabił go lub (mniej prawdopo- dobne), że zabił go bandyta przypadko- wo będący na tych skałach. Eric Bruton, autor dzieła The history of clock and watches utrzymuje wersję podobną jak u Bowditcha: Altering course to run be- fore westerly gale, the fleet found itself suddenly among the rocks of the Scily Isle at night. Four ships with about 2000 men and the Admiral himself were lost. (zmieniając kurs, aby uciec przed za- chodnim sztormem, flota znalazła się nagle w ciągu nocy pomiędzy skałami wysp scilijskich. Rozbiły się cztery okrę- ty z około 2000 marynarzy i admirałem). Oczywiście ówczesny złoty zegarek kieszonkowy był ogromną pokusą dla złodzieja. Przygotowując się do aukcji astrolabiów w 1980 r. jako pełnomocnik, zakupiłem rocznik domu aukcyjnego „Sotheby’s” z lat 1978–1979. Na rysun- Zegarek z kolekcji Hornby'ego, w pozłacanej i emaliowanej kopercie o średnicy 4,8 cm, ku obok podaję z tego tomu reproduk- wykonany około roku 1700 w Londynie przez Francisa Rainsforda

40 Urania 4/2016 www.urania.edu.pl W skrócie

Air Force Station na Florydzie (USA). Misja jest realizowana przez NASA. Krzysztof Czart

Dzięki astronomii określono porę roku powstania starożytnego wiersza Safony Jak określić, kiedy napisano starożyt- ny wiersz? Okazuje się, że czasem może w tym pomóc astronomia. Fizycy i astro- nomowie pracujący na jednym z ame- rykańskich uniwersytetów postanowili użyć oprogramowania astronomicznego do określenia pory roku powstania jed- nego z wierszy Safony — słynnej greckiej poetki żyjącej ponad 2500 lat temu. Największe planety karłowate. Źródło: Konkoly Observatory/András Pál, Hungarian Astronomi- Wiersz Safony, który jest określany jako cal Association/Iván Éder, NASA/JHUAPL/SwRI Midnight Poem („Wiersz o północy”), za- wiera opis zachodu Plejad około północy nieważ według niektórych przypuszczeń masę, a tym samym silniejszą grawitację. (Plejady to gromada otwarta gwiazd). Przy- wtedy zmarła Safona (ale data jej śmier- Zwiększa się więc prawdopodobieństwo, puszczalnie Safona obserwowała opisy- ci nie jest znana). Wiersz mogła napisać że powierzchnia 2007 OR10 jest pokry- wany przez siebie widok z wyspy Lesbos. oczywiście też we wcześniejszych latach. ta lotnymi lodami metanu, tlenku węgla Wykorzystując oprogramowanie astrono- Autorzy publikacji stawiają hipotezę na te- i azotu, które w przypadku ciała o mniej- miczne, można sprawdzić, kiedy Plejady mat pory roku, w której mógł on powstać, szej masie mogłyby łatwo zostać utracone zachodziły nad Lesbos około północy lo- jeśli był pisany „na żywo” (wyszło im, że w przestrzeń kosmiczną. Większa średni- kalnego czasu za życia Safony. Naukowcy środek zimy lub początek wiosny). ca oznacza też, że powierzchnia obiektu z Uniwersytetu Teksańskiego w Arlington Safona jest uznawana za jedną z naj- jest bardzo ciemna (obiekt ma określoną użyli oprogramowania Starry Night w wer- większych poetek swoich czasów. Żyła jasność, a okazuje się, że światło odbija sji 7.3 oraz oprogramowania dla planeta- na przełomie VII i VI wieku p.n.e. Do na- większa powierzchnia, czyli w przeliczeniu riów Digistar 5, aby odtworzyć widok nie- szych czasów przetrwało zaledwie kilka- na metr kwadratowy robi to mniej efektyw- ba, jaki mogła podziwiać Safona. naście wierszy z jej bardzo bogatej twór- nie niż w przypadku mniejszego ciała o tej Analizy pozwoliły ustalić, że w roku czości. jasności), co by go wyróżniało spośród 570 p.n.e. Plejady zachodziły o północy Krzysztof Czart planet karłowatych. najwcześniej 25 stycznia. Czyli zakłada- Planety karłowate są kategorią pośred- jąc, że wiersz był pisany „na żywo”, to Planeta karłowata nią pomiędzy planetami a planetoidami. najwcześniej mógł powstać w tym dniu. Nie zalicza się ich do planet, bo co prawda Sprawdzono także najpóźniejszy dzień, 2007 OR10 jest większa, krążą dookoła Słońca i mają masę na tyle kiedy Safona mogła widzieć Plejady wie- niż sądzono dużą, że ich kształt jest zbliżony do kuli- czorem — było to 31 marca. Zatem wiersz Astronomowie przeanalizowali dane stego, ale nie udało im się wyczyścić oto- musiał powstać w środku zimy albo na po- z dwóch kosmicznych teleskopów: Keple- czenia swojej orbity z innych względnie czątku wiosny. ra oraz Herschela i odkryli, że średnica dużych obiektów. Warto zwrócić uwagę, że nie oznacza planety karłowatej (225088) 2007 OR10 Krzysztof Czart to, iż wiersz był napisany w 570 r. p.n.e. jest większa, niż do tej pory oceniano. Rok ten badacze przyjęli w analizie, po- Zatem to największy z obiektów w Ukła- W Irlandii i USA powstały trzy dzie Słonecznym spośród tych, które nie nowe parki ciemnego nieba posiadają jeszcze nazwy słownej, a tylko oznaczenia katalogowe. Na początku maja powołano do życia Jak oceniano do tej pory, obiekt 2007 trzy nowe międzynarodowe parki ciemne- OR10 miał średnicę 1280 km, ale nowe go nieba (PCN). W pewnym sensie są to pomiary wskazują na 1535 km, czyli oko- wyjątkowe obiekty, ponieważ Park Mayo ło 250 km więcej. Udało się to ustalić jest pierwszym PCN w Irlandii, Park Great dzięki połączeniu danych z misji Kepler Basin pierwszym PCN na terenie amery- (z fazy K2) z archiwalnymi danymi z te- kańskiego stanu Nevada, a Park Flagstaff leskopu Herschela. Dzięki obserwacjom Area National Monuments powstał tuż K2 odkryto powolną rotację obiektu, co obok słynnego Obserwatorium Lowella, pozwoliło uszczegółowić model. Badacze gdzie w latach 30. ubiegłego wieku odkry- określili procent światła słonecznego od- to Plutona. bity przez 2007 OR10 (teleskopem Ke- Międzynarodowy Park Ciemnego Nie- plera) oraz procent światła zaabsorbowa- ba Mayo powstał z inicjatywy studentów nego, a potem wyemitowanego w postaci i pracowników irlandzkich uniwersytetów Starożytny fresk przedstawiający poetkę (na- ciepła (teleskopem Herschela). (Galway-Mayo Institute of Technology, zywany „Safona”) ze zbiorów Narodowego Mu- zeum Archeologicznego w Neapolu. Źródło: Większy rozmiar 2007 OR10 ma kil- Trinity College), lokalnych organizacji Wikipedia ka skutków. Oczywiście oznacza większą ochrony środowiska, miejscowych gmin

4/2016 Urania 41 W skrócie oraz organizacji skupiających miłośni- ków astronomii. Zajmuje obszar ponad 110 km2 w zachodniej części Irlandii i obejmuje swoim zasięgiem Park Narodo- wy Ballycroy oraz obszar ochrony przyrody Wild Nephin Wilderness. Niebo nad nowo powołanym parkiem otrzymało tzw. Złotą Odznakę, przyzna- waną przez Międzynarodowy Związek Ciemnego Nieba (IDA). Wyróżnienie to oznacza, że tereny nad Parkiem Mayo od- znaczają się naturalnie ciemnym niebem pozbawionym wpływu zanieczyszczenia świetlnego. Według wypowiedzi lokalnych urzędników utworzenie parku ciemnego nieba na tych terenach jest nie tylko szan- są na rozwój turystyki, ale również dosko- nałą okazją do promowania walki z zanie- czyszczeniem świetlnym poza kręgiem osób związanych z astronomią i ochroną środowiska. Należy dodać, że Park Mayo jest drugim obok Rezerwatu Kerry obsza- rem ochrony ciemnego nieba w Irlandii. Kolejnym z opisywanych parków jest obszar utworzony na terenach Par- ku Narodowego Great Basin, położony we wschodniej części stanu Nevada, po- między aglomeracjami Las Vegas i Salt Lake City. Od tych miast dzieli go jednak Ligeia Mare w sztucznych barwach. Zdjęcie wykonane przez sondę Cassini. Obszar pokrywa 420 ponad 300 km gór i pustkowi, a najbliż- × 350 km. Źródło: NASA/JPL-Caltech/ASI/Cornell szą większą miejscowością jest 4-tysięcz- tego zawierają ciekłe węglowodory. Naj- mosferze w procesach, w których światło ne miasto Ely położone 100 km na za- nowsze badania ustaliły, że jedno z tych słoneczne rozbija molekuły metanu. Ale chód od parku. Taka lokalizacja sprawia, mórz zawiera prawie sam czysty metan, najnowsze analizy obrazów radarowych, że niebo nad Parkiem Great Basin jest jego dno pokryte jest warstwą organicz- wykonanych przez sondę Cassini w latach naturalnie ciemne i w przyszłości może ną, a na wybrzeżach prawdopodobnie są 2007–2015, dają inny rezultat. Okazuje stać się celem wycieczek dla miłośników mokradła. się, że Ligeia Mare jest wypełnione prawie astronomii z Nevady i sąsiedniego stanu Księżyc Tytan ma pewne podobień- samym metanem. Być może spadł na nie Utah. stwa do Ziemi. Jako jedyny spośród księ- niedawno świeży deszcz metanowy. Moż- Ostatnim z trzech nowo powstałych życów w Układzie Słonecznym posiada liwe też, że jakiś nieznany proces powodu- parków ciemnego nieba jest obszar usta- grubą warstwę atmosfery oraz duże roz- je usuwanie etanu z morza, przykładowo nowiony na terenach pomników przyrody lewiska cieczy na powierzchni. Jego at- może on odkładać się na dnie albo wypły- Sunset Crater Volcano, Walnut Canyon mosfera jest zdominowana w ponad 95% wać do sąsiedniego morza Kraken Mare. oraz Wupatki położonych w stanie Arizona. przez azot (dla porównania w ziemskiej Ustalono także, iż dno morskie jest Wspólna nazwa tych terenów to Flagstaff jest 78% azotu). W atmosferze Tytana jest pokryte warstwą substancji organicznych. Area National Monuments i właśnie tutaj, też wodór i śladowe ilości innych gazów. Prawdopodobnie molekuły organiczne wy- dwa dni temu, powołano kolejny międzyna- W odległości od Słońca, w jakiej znaj- twarzane w atmosferze Tytana opadają rodowy park ciemnego nieba. Obszar ten duje się Tytan, jest możliwe, aby metan na powierzchnię morza (a potem osadza- leży na wschód od miasta Flagstaff, które i etan występowały na powierzchni w sta- ją się na dnie) bezpośrednio z atmosfery jako pierwsze na świecie uzyskało status nie ciekłym. Taką możliwość rozważano albo w trakcie deszczów, część z nich międzynarodowego miasta ciemnego nie- już od dawna, a w 2004 r. udało się to może być też nanoszona przez rzeki. ba (w 2001 r.), przyznawany również przez potwierdzić dzięki dotarciu sondy Cassini Zbadano także zmiany temperatury od IDA. Miasto to jest siedzibą Obserwatorium na orbitę wokół Saturna i wypuszczeniu zimy do wiosny. Co zaskakujące, nie odno- Lowella, w którym m.in. w 1930 r. Clyde lądownika Huygens. Od tamtej pory bada- towano większych różnic w ocieplaniu się Tombaugh odkrył Plutona. Flagstaff Area nia ustaliły, że więcej niż 1,6 mln kilome- obszaru morza i terenów nadbrzeżnych. jest trzecim tego typu parkiem w Arizonie trów kwadratowych powierzchni Tytana W związku z tym pojawiła się hipoteza, że po ustanowionych w 2014 r. parkach Orac- jest pokryta cieczą. To prawie 2 procent wybrzeża pokryte są ciekłymi węglowodo- le oraz Grand Canyon-Parashant. całej powierzchni tego księżyca. Zidentyfi- rami, czyli że występują tam mokradła. Grzegorz Iwanicki kowano trzy duże morza w okolicach bie- Krzysztof Czart guna północnego, otoczone dziesiątkami Jedno z mórz na Tytanie jezior. Natomiast na półkuli południowej Odkryto trzy planety znane jest tylko jedno jezioro. zawiera sam metan Niedawno opublikowano mapę roz- idealne do poszukiwania Tytan, największy księżyc Saturna, ma mieszczenia zbiorników wodnych na Tyta- na nich oznak życia na swojej powierzchni morza i jeziora. Nie nie. Naukowcy oczekiwali, że morza będą Astronomowie ogłosili odkrycie trzech są to jednak zbiorniki wodne, a zamiast zawierać głównie etan, powstający w at- planet krążących w układzie odległym

42 Urania 4/2016 www.urania.edu.pl W skrócie od nas o 40 lat świetlnych. Centrum gwiazdy oraz brązowe układu stanowi niezwykle mała i chłodna karły (czyli obiekty gwiazda, tzw. „ultrachłodny karzeł”. Jak o masach pośrednich mówią naukowcy, konfiguracja układu jest pomiędzy planetarny- idealna do tego, aby w najbliższych latach mi a gwiazdowymi). spróbować poszukać oznak życia poprzez Wnikliwa analiza analizę własności atmosfer tych planet. danych, w tym uzy- Publikacja ukazała się w Nature, a o wy- skanych przy pomocy nikach poinformowało także Europejskie instrumentu HAWK- Obserwatorium Południowe (ESO). -I na 8-m teleskopie Zbadany obiekt gwiazdowy jest VLT w Obserwatorium oznaczony jako 2MASS J23062928- Paranal w Chile, po- 0502285. Posiada też nazwę TRAP- zwoliły na ustalenie PIST-1, bowiem odkrycia dokonano dzięki dokładniejszych para- obserwacjom wykonanym 60-cm belgij- metrów planet. Mają skim teleskopem TRAPPIST, pracującym one rozmiary podobne Artystyczna wizja zmian atmosfery na Io. Źródło: SwRI/Andrew w Europejskim Obserwatorium Południo- do Ziemi, ale zdecydo- wym (ESO) na terenie Chile. Astronomo- wanie krótsze okresy orbitalne. Pierwsza największą aktywnością wulkaniczną, któ- wie odkryli, iż gwiazda regularnie osła- okrąża swoją gwiazdę co 1,4 dnia, druga ra jest powodowana przez oddziaływanie bia swój blask. Po wykluczeniu różnych co 2,4 dnia, a dla trzeciej okres wyznaczo- sił grawitacyjnych Jowisza i jego księżyców potencjalnych przyczyn takiego stanu, ny jest w przedziale od 4,5 dnia do 73 dni galileuszowych. Skutkiem tego są potęż- okazało się, że w układzie znajdują się (nie jest znany dokładnie). ne pływy występujące na Io, powodujące trzy planety tranzytujące, czyli co pewien Pierwsza z planet otrzymuje cztery razy tak podwyższoną aktywność geologiczną. przechodzące przed swoją gwiazdą, po- więcej promieniowania niż Ziemia, a dru- Wulkany na jego powierzchni wyrzuca- wodując jej niewielkie osłabienia. ga — dwa razy więcej. To oznacza, że krą- ją ogromne ilości materii, która wskutek Mimo że to bliskie galaktyczne są- żą nieco bliżej niż ekosfera — strefa wokół cienkiej atmosfery opada z powrotem siedztwo Słońca, gwiazdy nie zobaczymy gwiazdy, w której panują warunki umoż- na powierzchnię, tworząc charaktery- na niebie gołym okiem ani nawet dość liwiające występowanie na powierzchni styczne struktury. Sama atmosfera jest sporym teleskopem amatorskim, bowiem planety wody w stanie ciekłym. Ale na- złożona głównie z dwutlenku siarki, który świeci bardzo słabo (V = 18,8 mag). Ma ukowcy nie wykluczają, że mimo tego na pochodzi z erupcji wulkanów. Okazało się, zaledwie 5% mocy promieniowania Słoń- planetach mogą istnieć obszary nadające że gaz ten podlega cyklicznym zmianom ca, jest bardzo chłodna, jej rozmiar to się do zamieszkania. Z kolei trzecia z pla- stanu skupienia, co opisano w Journal of 11% średnicy Słońca, a masa stanowi je- net otrzymuje mniej promieniowania niż Geophysical Research. dynie 8% masy Słońca. Czyli jest to obiekt Ziemia, ale być może krąży w ekosferze. Do obserwacji tych cyklicznych zmian o masie bardziej przypominającej bardzo Jak optymistycznie zakładają odkryw- wykorzystano ośmiometrowy teleskop duże planety lub brązowe karły aniżeli cy, dzięki kilku olbrzymim teleskopom Gemini North na Hawajach oraz instru- normalne gwiazdy. W publikacji w Nature znajdującym się obecnie w trakcie bu- ment Texas Echelon Cross Echelle Spec- opisującej odkrycie, naukowcy przypisują dowy, wkrótce będziemy w stanie badać trograph (w skrócie TEXES). Dzięki niemu obiekt do kategorii tzw. „ultrachłodnych skład atmosferyczny tych planet i spraw- była możliwa detekcja promieniowania karłów”, czyli obiektów typu gwiazdowe- dzać najpierw, czy posiadają wodę, a na- cieplnego, co było kluczowe w zaobserwo- go, do których należą najmniej masywne stępnie szukać oznak potencjalnej ak- waniu opisywanego zjawiska. tywności biologicznej. Idealne do takich Obserwacje zostały przeprowadzo- poszukiwań są planety okrążające bardzo ne podczas dwóch nocy w listopadzie słabe gwiazdy, wtedy w trakcie tranzytów 2013 r. i dotyczyły stanu atmosfery przed efekty wywoływane przez ich atmosfery zaćmieniem oraz po zaćmieniu Słońca na światło gwiazdy są realne do wychwy- przez Jowisza w momencie, kiedy księżyc cenia. W przypadku normalnych, jasnych Io znajdował się 675 mln km od Ziemi. gwiazd, wydaje się to jeszcze poza zasię- Okazało się, że atmosfera Io ochładza giem naukowców. Warto zaznaczyć, że aż się i opada podczas zaćmienia, a zawarty 15% gwiazd w pobliżu Słońca to właśnie w niej dwutlenek siarki zamarza i osiada ultrachłodne karły. na powierzchni księżyca w formie szronu. Krzysztof Czart Gdy zaćmienie dobiega końca, atmosfera zostaje na nowo ogrzana promieniami Zaobserwowano cykliczne Słońca, a zamarznięty dwutlenek siarki zmiany w atmosferze sublimuje, „odbudowując” w ten sposób cienką atmosferę. księżyca Jowisza Zaćmienie Słońca przez Jowisza trwa Amerykańscy naukowcy odkryli, że codziennie przez dwie godziny (dzień na cień rzucany przez Jowisza, powodujący Io trwa 1,7 doby ziemskiej), co sprawia, zmiany temperatury na jego wulkanicz- że atmosfera księżyca jest poddawana nym księżycu Io, w rezultacie wpływa na regularnym wahaniom. Temperatura cykliczne fluktuacje w cienkiej atmosferze spada wtedy z –235°C, podczas gdy Artystyczna wizja ultrachłodnego gwiazdowe- księżyca. świeci Słońce, do –270°C w trakcie za- go karła widocznego na niebie okrążającej go Io to wyjątkowy księżyc w całym Ukła- ćmienia. planety. Źródło: ESO/M. Kornmesser dzie Słonecznym, obiekt odznaczający się Grzegorz Iwanicki

4/2016 Urania 43 Spacerkiem po Księżycu (7)

Jeden z najpiękniejszych i najbardziej rzucających się w oczy kraterów księżycowych nosi nazwę Kopernik. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż nazwał go tak człowiek, który wyznawcą heliocentryzmu wcale nie był… Z wizytą u Kopernika

Nazwę swą krater Kopernik (Copernicus), Krater Kopernik jest dobrze widoczny Zewnętrzne zbocza opadają bardzo podobnie jak i wiele innych, zawdzięcza w pobliżu środka obserwowanej z Zie- łagodnie, rozgałęziając się na wiele pasm Ricciolemu, autorowi Nowego Almagestu mi tarczy Księżyca na północnym skraju górkich, a różnica wysokości względem (Almagestum novum) – włoskiemu jezuicie Morza Chmur (Mare Nubium) i można otoczenia to już tylko 1010 m. Wzniesie- opowiadającemu się po stronie geocentry- dojrzeć go już przez zwykłą lornetkę. Jego nia centralne krateru mają siedem rozróż- zmu. Trzeba mu jednak oddać sprawiedli- zewnętrzna średnica sięga ponad 100 km, nialnych wierzchołków, z których najwyż- wość, że miał spory szacunek dla dokonań natomiast wewnętrzny, płaski obszar, ma szy osiąga wysokość względną 730 m. współczesnych mu astronomów głoszą- ok. 46 km rozpiętości. Tarasowy system Krater Kopernik powstał ok. 1,1 mld cych odmienne poglądy. Stąd obecność gór pierścieniowych ma szerokość ponad lat temu, rozpoczynając tzw. okres ko- na Srebrnym Globie Reinholda, Keplera, 20 km i wypiętrza się 3350 m nad po- pernikański w historii geologicznej Księ- Heweliusza i wielu innych „heretyków”. wierzchnię dna krateru. życa.

Zdjęcie z 7 sierpnia 2015 r. (faza Księżyca ok. 59%) wykonane teleskopem Schmidta-Cassegraina 280/2800 z soczewką Barlowa ×1,5 GSO, kamerka Point Grey Blackfly IMX249, filtr pomarańczowy 570 nm. Posadzone na montażu Losmandy G11

44 Urania 4/2016 Spacerkiem po Księżycu

W czasie pełni Kopernik jest tak ja- Na zachód od Kopernika leży Morze Na koniec zwróćmy jeszcze uwa- sny, że może być zauważony gołym Wysp (Mare Insularum), ograniczone gę na położony na południowy zachód okiem. Jednak przez teleskopy najefek- z drugiej strony 32-km kraterem Kepler. od Kopernika krater Reinhold o średnicy towniej prezentuje się 10. dnia po nowiu. Warto w tym miejscu przypomnieć, że to 48 km. Żyjący w XVI w. Erasmus Rein- Na północy od krateru rozciąga się właśnie temu twórcy praw ruchu planet hold na podstawie heliocentrycznej teorii na 360 km górskie pasmo Karpat (Mon- zawdzięczamy wprowadzenie do seleno- Mikołaja Kopernika stworzył „Tablice Pru- tes Carpatus), które stanowią południo- grafii pojęćziemia (terra) dla jaśniejszych skie” podające przewidywane położenia wą krawędź Morza Deszczów (Mare obszarów i morze (mare) dla ciemniej- planet na niebie. Imbrium). Tworzące je luźno związane szych. Krater Kepler otacza okazały wie- Jacek Drążkowski obszary górskie mają wysokości 1–2 km. niec jasnych smug. Zdjęcia: Adam Tomaszewski

Mare Imbrium Euler

Pythaes

Montes Carpatus

Mare Insularum

Copernicus Kepler

Hortensius

Reinhold B

Reinhold

Lansberg

Zdjęcie z 7 sierpnia 2015 r. (faza Księżyca ok. 59%) wykonane teleskopem Schmidta-Cassegraina 280/2800, kamerka Point Grey Blackfly IMX249, filtr pomarańczowy 570 nm. Posadzone na montażu Losmandy G11 Kolor z Canona 5D mark II modyfikowanego

4/2016 Urania 45 Szkoła astropejzażu (10) Najczęstsze błędy w fotografii ruchu gwiazd (startrails) raz jeszcze Problemy, jakie napotykamy przy wykonywaniu fotografii gwiazd typu star- trails, opisywaliśmy w paru ubiegłorocznych numerach „Uranii” (3–5/2015). Tematu jednak nie wyczerpaliśmy. Autor na prowadzonym przez siebie czaj kończy się małą katastrofą. Widać fotoblogu Nightscapes opisał ich znacznie więcej. Ponieważ wydłużające się sierpniowe noce zachęcają wiele osób do zabawy z tego typu fotografią, to dokładnie na poniższym zdjęciu. powracamy do tematu. (Red.) Za piękny czerwony kolor odpowiada- ją światła stopu, które włączyłem nie- świadomie, naciskając pedał hamulca Uważaj, gdzie świecisz nie obchodźmy się z oświetleniem. siedząc w samochodzie. Nawet tak sła- W nocy wystarczy nawet pozornie Musimy pamiętać, że matryca aparatu be światło potrafi zaświetlić dół kadru, dość słabe źródło światła, by zepsuć jest w stanie zarejestrować dużo więcej psując całe ujęcie. Na szczęście była nam nasz kadr. Dlatego jeśli nie planu- niż nasze oczy. Kombinacja długiego to jedna z ostatnich klatek, której nie jemy w sposób kontrolowany doświe- czasu naświetlnia, wysokiego iso wraz uwzględniłem w procesie składania. tlać pierwszego planu, bardzo ostroż- z jakimś źródłem oświetlenia zazwy- Stabilizacja drgań Wiele aparatów i obiektywów jest wyposażonych w system redukcji drgań. Są to technologie, które po- zwalają wykonać ostre zdjęcie przy fotografowaniu „z ręki” w gorszych warunkach oświetleniowych. Dzię- ki nim nawet dla pozornie za długich czasów naświetlania otrzymamy nie- poruszone zdjęcia. Jednak przy wyko- nywaniu zdjęć aparatem ustawionym na statywie, systemy te powinny zostać wyłączone. Oprogramowanie odpo- wiedzialne za działanie tych systemów zostało zaprojektowane tak, aby redu- kować każde, nawet najmniejsze drga- nia. W przypadku gdy aparat jest usta- bilizowany ma statywie, takich drgań nie ma. Niestety system o tym nie wie i cały czas stara się korygować drgania, sam je generując. Dlatego to, co jest zbawienne przy wieczornym fotogra- fowaniu „z ręki”, okazuje się zupełnie bezużyteczne i niepotrzebne przy foto- grafowaniu ze statywu.

Włączone odszumianie dla długich czasów naświetlania To opcja bardzo przydatna, gdy ro- bimy pojedyncze, długie ujęcie na wy- sokim ISO. Aparat po zasadniczym na- świetlaniu wykonuje tzw. darka, czyli naświetla drugi raz, ale tym razem bez otwierania migawki. Ma to na celu za- rejestrowanie samych szumów, jakie powstają przy długim naświetlaniu 46 Urania 4/2016 i następnie ich automatyczne odjęcie od zasadniczego zdjęcia. Jeśli nasz czas naświetlania wynosi 1 minutę, to tyle samo aparat będzie wykonywał rejestrację szumów. Oznacza to, że ko- lejne ujęcie będziemy mogli wykonać po 2 minutach. W efekcie, gdy zapo- mnimy wyłączyć tę opcję, będziemy mieli przerwy pomiędzy kolejnymi ujęciami, a co za tym idzie, nie otrzy- mamy ciągłych śladów gwiazd.

Wstępne podnoszenie lustra Opcja ta, występująca w niektórych aparatach, pozwala na zminimalizo- wanie drgań wywołanych uderzają- na zimnych przedmiotach. Najpierw cym lustrem i tym samym zrobienie wilgoć zacznie się osadzać na nogach Uwaga na Księżyc w teorii ostrzejszego zdjęcia. Gdy ko- statywu, by chwilę później dobrać się Nasz naturalny satelita jest często rzystamy z tej opcji, aparat stosuje do naszego obiektywu. W skrajnych niedocenianym, bardzo mocnym źró- opóźnienie pomiędzy podniesieniem przypadkach cała przednia soczewka dłem światła w nocy, źródłem dyna- lustra a otwarciem migawki. Nie jest obiektywu może pokryć się wodą. micznym, zmieniającym swoje poło- ono wielkie, rzędu 1–2 sekund, jed- żenie z czasem. Zwróćmy uwagę, czy nak w przypadku fotografii ruchu Osiadanie statywu przypadkiem za jakiś czas nie znajdzie gwiazd zupełnie zbędne. Zdecydowa- Kolejny błąd związany ze staty- się on w naszym kadrze. Może to mieć nie większe poruszenia zarejestrujemy wem, a dokładniej mówiąc, z jego roz- zgubny efekt dla naszego zdjęcia. Księ- w związku z długim czasem naświe- stawieniem. Wystarczy odrobinę mniej życ to takie Słońce nocy, a pod Słońce tlania i poruszającymi się obiektami, stabilny grunt pod jedną z nóg statywu, lepiej nie fotografować. Jeśli na plener jak np. liście na drzewach. W fotogra- by pod wpływem ciężaru aparatu wraz fotograficzny wybraliśmy się w okre- fii startrails opcja ta oznacza kolejną z obiektywem cały zestaw bardzo po- sie po pełni a przed nowiem, musimy niepotrzebną przerwę między kolejny- woli, ale systematycznie przechylał pamiętać, że Księżyc może nam spra- mi ujęciami. się w jednym kierunku. Przy pojedyn- wić niespodziankę, wyłaniając się spod czych zdjęciach, nawet tych dłuższych, horyzontu, prosto w centrum naszego Zaparowany obiektyw nie będzie to miało żadnego znaczenia kadru. Jest to wprawdzie bardzo mało Mając do dyspozycji interwałometr, i wpływu na naświetlanie. Nawet mi- prawdopodobne, jednak może się zda- żal z niego nie skorzystać. Ustawia- nuta to zbyt krótki czas, abyśmy mogli rzyć. Znajomość zachowania się Księ- my parametry ekspozycji, określamy, zaobserwować ten wpływ na zdjęciu. życa na niebie jest bardzo przydatna ile ujęć chcemy wykonać, włączamy Jednak w przypadku fotografii ruchu w nocnej fotografii. To jednak temat proces fotografowania i mamy sporo gwiazd, która trwa znacznie dłużej, na oddzielny artykuł. wolnego czasu. Można iść poczekać efekt będzie już zauważalny i może w cieple, w aucie. Niestety natura tylko popsuć całe ujęcie. O ile potrącenia Rutyna czeka, aż stracimy czujność, by zrobić statywu jesteśmy zazwyczaj świadomi Pewność siebie zgubiła już niejed- nam niespodziankę. Przy bezchmur- i możemy zareagować, rozpoczynając nego. Wraz z doświadczeniem i ilo- nych i bezwietrznych nocach, gdy tyl- wszystko od nowa, to o powolnym ścią udanych nocnych kadrów powoli ko temperatura powietrza spadnie po- przechyleniu się statywu wraz z apara- usypia nasza czujność. Z czasem wy- niżej punktu rosy, para wodna zawar- tem dowiemy się niestety już po fakcie, zbywamy się wypracowanych nawy- ta w powietrzu zaczyna się osadzać w domu. ków, dzięki którym nasze zdjęcia były coraz lepsze. Zapominamy, jak ważne były pewne detale. Przestajemy zwra- cać na nie uwagę, co kiedyś na pewno przełoży się na nieudaną sesję i naszą frustrację. Tak, właśnie frustrację, bo takie uczucie towarzyszy, gdy mamy świadomość, że te idealne warunki, z których tak się cieszyliśmy, mogą się już nie powtórzyć. Pamiętajmy, że dia- beł tkwi w szczegółach. Zwracajmy na nie uwagę. Piotr Potępa

4/2016 Urania 47 Komeciarz Biuletyn Sekcji Obserwatorów Komet PTMA Komety trzydziestolecia iedy w 1705 r. Edmond Halley zaproponował swoje wyjaśnienie ruchu komet, stwierdzając cykliczność po- Kwrotów tej, która po dziś dzień sławi jego imię, rozpo- czął zupełnie nowy rozdział w dziejach astronomii. Któż by przypuszczał, jak wielu nowym osiągnięciom da ono począ- tek. Dociekanie, z czego jest zbudowana pierwotna materia Układu Słonecznego, zabezpieczanie Ziemi przed możliwą kolizją z innym obiektem kosmicznym czy w końcu spekta- kularne misje sond badających komety — to wszystko re- zultat rewolucyjnej pracy Halleya. Wcześniej do odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania służyły głównie mity. Nie tyl- ko Astronom Królewski stanowił siłę napędową dla rozwoju tej nauki. Również sam obiekt, który obserwował i stwierdził jego periodyczne zbliżanie się do Słońca, dał ludzkości wie- le początków. Kometa Halleya po raz kolejny doprowadziła do znacznego poszerzenia wiedzy o fizyce komet, głównie dzięki europejskiej misji Giotto, będącej później doskonałym źródłem doświadczeń dla lądowania Philae na 67P/Czu- riumow-Gerasimenko przed niespełna dwoma laty. Jednak mało kto wie, że od komety oznaczonej cyfrą jeden rozpo- 17P/Holmes 20 listopada 2007 r., Adam Kisielewicz (Lublin) częła się także działalność Sekcji Obserwatorów Komet Jednak kimże byliby komeciarze, gdyby nie te najcie- w ramach Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii. kawsze i najbardziej wyczekiwane obiekty — komety, które Mimo że do podjęcia uchwały zawiązującej SOK PTMA do- z jakichś przyczyn nie tylko intrygują, ale również dostarczają szło dopiero 20 maja 1989 r., tak naprawdę właściwym mo- szczególnych emocji czy po prostu zachwycają? Pierwszą mentem rozpoczynającym skoordynowane obserwacje ko- z nich była już wspomniana 1P/Halley. Podczas ostatniego met w Polsce była ogólnoświatowa akcja International Halley powrotu na polskim niebie została zauważona po raz pierw- Watch w latach 1985–1986, zakładająca ścisłą współpracę szy 4 listopada 1985 r., kiedy wyłaniała się ponad wschod- profesjonalnych i amatorskich obserwatorów komet w celu nim horyzontem w gwiazdozbiorze Byka jako obiekt ósmej lepszego zrozumienia natury komety Halleya, powracającej wielkości gwiazdowej. Od tego czasu była obserwowana do nas przecież tak rzadko. To właśnie polska kampania jeszcze do drugiej połowy stycznia 1986 r., kiedy jej jasność w ramach IHW scaliła środowisko pasjonatów komet i w na- oceniano na ok. 4 mag. Jednak jej dostrzeżenie w dużej stępstwie doprowadziła do powstania największej w Polsce mierze utrudniała pogoda — obserwatorzy byli zmuszeni wy- organizacji zajmującej się przygotowywaniem materiałów czekiwać krótkotrwałych rozpogodzeń. Nieco lepsze warunki obserwacyjnych komet, analizą danych z ich obserwacji, do zobaczenia najsłynniejszej z komet pojawiły się podczas a także działalnością popularyzatorską. Dziś ten ruch „kome- wiosennego powrotu na polskie niebo. W kwietniu, dwa mie- ciarzy”, jak mamy w zwyczaju nazywać miłośników komet, siące po peryhelium, po raz kolejny wyłaniała się ponad ho- może pochwalić się 30-letnim stażem w monitorowaniu ko- ryzont na wieczornym niebie jako obiekt o podobnej jasności met pojawiających się na niebie, mającym niemałe znacze- jak poprzednio, przy czym słabnący w miarę oddalania się nie dla poznawania natury każdego z tych obiektów. od Słońca. Przełożyło się to na znacznie więcej obserwacji wykonanych lornetkami niż gołym okiem. W dużo lepszej sytuacji byli mieszkańcy południowej półku- li, gdzie 1P osiągnęła 2,6 mag na początku marca, rozwijając okazały, 15-stopniowy warkocz. Największa do tej pory polska akcja obserwa- cyjna jednej komety zakończyła się zebraniem 205 raportów obserwacyjnych. Jednak szybko się okazało, że rekord ten da się znacznie bardziej wyśrubować. Kiedy w 1990 r. na niebie pojawi- ła się kometa C/1989 X1 (Austin), zapowiadana na „kometę stulecia”, wynik z akcji IHW udało się podwoić, mimo że ostatecznie obiekt jaśniał wolniej od przewidywań i w maksimum osiągnął jasność 3,5 mag. Jednak i na tym się nie skończyło. Jesz- cze latem tego samego roku polscy obserwatorzy mogli śledzić kometę C/1990 K1 (Levy), która po- mimo że była słabsza od komety Austina (4,2 mag w maksimum), to w znakomity sposób umiliła ko- meciarzom czas letni, co przełożyło się na ponad 1200 przesłanych do SOK obserwacji! I pomyśleć, Kometa Halleya na tle Drogi Mlecznej w 1986 r. (fot. David Malin, Australia). Po prawej że wszystkie te raporty zostały później ręcznie 153P/Ikeya-Zhang 05.04.2002 (fot. Grzegorz Duszanowicz, Szwecja) przepisane do komputera przez Marka Mućka, za-

48 Urania 4/2016 Komeciarz

łożyciela i ówczesnego koordynatora Sekcji. Obserwacji było tak wiele, że w opracowaniu opublikowanym w „Uranii” nie sposób było nanieść wszystkich punktów na wykres jasno- ści! W tak efektowny sposób zakończył się okres występo- wania na naszej szerokości geograficznej czterech jasnych komet (oprócz dwóch wspomnianych stosunkowo jasna była jeszcze C/1989 Q1 i z trudem dostrzeżona w Polsce C/1989 W1, osiągająca 3 mag). Jednak to nie one najbardziej zapa- dły w pamięć obserwatorom w ostatniej dekadzie XX w. W końcu wśród komet minionego trzydziestolecia znala- zły się przynajmniej dwie komety TYSIĄCLECIA! W dodatku występujące rok po roku. Tę niezwykłą historię rozpoczyna, dosyć niespodziewanie, C/1996 B2 (Hyakutake), osiąga- jąc maksymalną jasność –0,5 mag w 1996 r. Stosunkowo szybko przemieszczająca się po niebie kometa z ogromnym, dochodzącym nawet do 50 stopni kątowych warkoczem ga- zowym po dziś dzień ma status żywej legendy. Podobnie jak C/2011 L4 (PANSTARRS) 15 kwietnia 2013 r., Maciej Kapkowski druga z wielkich — C/1995 O1 (Hale-Bopp). Po półtorarocz- nym wyczekiwaniu, wiosną 1997 r. nie tylko była bez trudu 1997, 2002, 2007, …). Ta „zasada” miała zostać potwierdzo- widoczna gołym okiem, ale jej jasne warkocze dało się za- na jeszcze w 2013 r., okrzykniętym już zawczasu „rokiem uważyć nawet z największych miast Polski. Na kolejną tak komet”. Wszyscy liczyliśmy na wielkie widowisko za sprawą widowiskową kometę wciąż pozostaje nam czekać. Trochę C/2012 S1 (ISON), jednak ostatecznie najwięcej splendoru mniej okazałą, ale również ekscytującą była kometa Heweliu- przypadło komecie, która zjawiła się kilka miesięcy wcześniej. sza — 153P/Ikeya-Zhang, która jaśniała na niebie w 2002 r. I nie bez powodu! W końcu C/2011 L4 (PANSTARRS) wio- Gdański astronom prawdopodobnie widział ją w 1661 r. sną 2013 r. była bez trudu widoczna tuż po zachodzie Słońca podczas jej ostatniego powrotu do Słońca. Tak, ostatniego! i osiągnęła rekordową jasność ok. 1 mag w połowie marca. Ma ona najdłuższy okres orbitalny spośród regularnie ob- Doskonale pamiętam swoje pierwsze (i jedyne) obserwacje serwowanych komet okresowych, a jej powrót na początku tej komety. Wyjechałem wtedy do miejscowości, za którą XX w. był wyjątkowo korzystny. Była bez trudu dostrzegalna przemawiały nie tylko mapy light pollution, ale również sto- gołym okiem na podmiejskim niebie, osiągając maksymalną sowna nazwa — do Zasłońca w okolicy Łopuszna i kiedy jasność nieco lepszą od 3 mag. Kolejną zachwycającą kome- trafiłem na tę kometę, wyłaniającą się z rozproszonego bla- tą okresową, jednak powracającą do nas znacznie częściej, sku Słońca, sprawiała wrażenie, jakbym patrzył na popularną była 17P/Holmes w 2007 r. Podczas nagłego rozbłysku stała uliczną sodówkę — przypominała ją zarówno kolorem, jak się obiektem widocznym nawet z miast, choć takich szcze- i swoim blaskiem. Takimi kometami naprawdę moglibyśmy gółów, jak np. warkocz, przez większość czasu nie dało się oświetlać ulice! Mimo że największą przeszkodą w obserwa- zaobserwować. Za to w lornetkach można było zobaczyć cjach komety PANSTARRS była wtedy kapryśność pogody, mocno rozmytą kulistą otoczkę komety, przekraczającą wiel- z pewnością wielu z nas żyje jeszcze tymi wspomnieniami. kość nawet 1 stopnia! Kiedy przyjdzie nam obserwować choć tak atrakcyjną Oczywiście w ciągu ostatnich trzech dekad na naszym kometę jak C/2011 L4? To pytanie wciąż pozostaje otwarte. niebie pojawiło się co najmniej kilkanaście całkiem jasnych Miejmy nadzieję, że wydarzy się to wcześniej niż w 2018 r., komet, ale wspomniałem tylko te wywołujące największe wynikającym z opisanej już „zasady”. A jeśli nawet przyjdzie emocje. Być może zauważyliście, jak regularnie tego typu nam czekać nieco dłużej, liczymy na to, że jakaś kuzynka obiekty pojawiają się na polskim niebie. Od czasu komety wielkich komet odwdzięczy się fascynującym widowiskiem Halleya, mniej więcej co 5 lat mieliśmy do czynienia z po- na niebie. nadprzeciętnie widowiskowym obiektem (1985, 1990, 1996– Mikołaj Sabat

Konferencja Sekcji Obserwatorów Komet PTMA — 8–9 października 2016 Chcesz dowiedzieć się więcej o kometach, poznać inspi- • analiza wyników obserwacji zebranych przez SOK PTMA rujące historie ich badań i spotkać się z polskimi badaczami? i COK w ostatnich latach, Zapraszamy do wzięcia udziału w IX Konferencji Sekcji Ob- • projekty badawcze i programy wykorzystujące obserwacje serwatorów Komet Polskiego Towarzystwa Miłośników Astro- komet, nomii. Odbędzie się ona w dniach 8–9 października 2016 r. • polskie osiągnięcia w obserwacjach komet na przestrzeni w Młodzieżowym Obserwatorium Astronomicznym im. Kazi- lat (z okazji jubileuszu 30-lecia akcji International Halley mierza Kordylewskiego w Niepołomicach (ul. Mikołaja Koper- Watch). nika 2, Niepołomice). Bardzo ważną częścią konferencji będzie także integra- Tegoroczne spotkanie to powrót do bogatej tradycji SOK cja środowisk obserwatorów komet w Polsce i nakreślenie PTMA i kontynuacja serii konferencji o tematyce kometarnej, planów rozwoju Sekcji Obserwatorów Komet na kolejne lata. organizowanych przez naszą sekcję w latach 1999–2006. IX Konferencję uświetnią prelekcje m.in. dr. Krzysztofa Ziołkow- Konferencja będzie zatem pierwszą od 10 lat okazją do spo- skiego z CBK PAN oraz odkrywcy komety Polonia — Michała tkania się w gronie obserwatorów i miłośników komet. Kusiaka. Szczegółowy program i zapisy na stronie Sekcji Ob- Najważniejszymi zagadnieniami omawianymi podczas serwatorów Komet (sok.ptma.pl) w zakładce „Konferencja”. konferencji będą: Serdecznie zapraszamy! • sposoby amatorskich obserwacji komet, Koordynator SOK PTMA Mikołaj Sabat

4/2016 Urania 49 CYRQLARZ No 218 Biuletyn Pracowni Komet i Meteorów Perseidy 2016 — pierwsze rezultaty erseidy od ponad 150 lat przykuwają uwagę zarów- je można było pod ciemnym niebem. Niespodzianką był no tych, którzy zajmują się na co dzień meteorami, natomiast drugi strumień, który pojawił się przed świtem. jak i zwykłych ludzi pamiętających o niezwykłej nocy Tym razem pojawiły się meteory o większej jasności i wie- spadających gwiazd mającej miejsce w połowie le z nich zarejestrowano za pomocą stosowanych wówczas Psierpnia. Aktywność Perseidów jest zwykle na tyle wysoka, aparatów analogowych. Sześć lat później dodatkowe stru- że nawet bez specjalnych przygotowań i umiejętności można mienie zaskoczyły obserwatorów. W nocy z 11/12 sierpnia dostrzec dziesiątki, a nawet setki meteorów w ciągu nocy. przewidywano standardowe maksimum, jednak była to noc Sierpniowe noce są już dość długie i nadal dość ciepłe, niepogodna. Do obserwacji 12/13 sierpnia przystępowaliśmy a urlopowy sezon sprzyja całonocnym obserwacjom. z przeświadczeniem, że jest już po wszystkim. Tymczasem Aktywność Perseidów jest wysoka i podlega pewnym zmierzch przywitał nas prawdziwym widowiskiem. Przez zmianom. Długofalowe zmiany aktywności dotyczą głównie około 2 godziny pomimo niewielkiej wysokości radiantu po- szerokiego maksimum średniego, które co roku obserwować jawiały się licznie jasne Perseidy, dając niezapomniane wi- można przy długości ekliptycznej Słońca około 140°. Moment dowisko. W dalszej części nocy aktywność wyraźnie spadła. maksimum wypada każdego roku w nocy z 11 na 12 sierpnia W kilka dni później opublikowano pierwsze analizy roju. Na bądź też z 12 na 13 sierpnia. Często maksimum wypada, gdy wykresie widniały aż 3 maksima — jedno standardowe, któ- w Polsce świeci słońce, wówczas warto obserwować przez rego nie zobaczyliśmy, drugie spowodowane przez nieznany obie noce, jako że maksimum jest dość szerokie. Główne, wcześniej strumień i trzecie, którego też nie widzieliśmy, jako standardowe maksimum osiąga aktywność ZHR* na pozio- że przypadło ono 13 sierpnia w dzień. Maksimum, od którego mie od 60 do 120. Szczyt aktywności obserwowano w latach rozpoczęła się noc, było bardzo wysokie, ZHR przekroczył 90. tuż po przejściu komety Swift-Tuttle, wówczas aktywność wartość 200. osiągała ZHR = 400. Aktualnie obserwuje się stopniowy spa- dek aktywności maksimum standardowego. Z roku na rok bę- Sytuacja w 2016 roku dzie ona mniejsza. Na opisaną wyżej aktywność składają się Jeszcze przed 2010 rokiem istniały prognozy, wedle któ- konkretne strumienie materii wyrzucone z komety podczas rych tegoroczne maksimum miało być inne niż zazwyczaj. różnych jej przejść przez peryhelium. Dzięki istniejącym mo- delom jesteśmy w stanie lepiej lub gorzej śledzić zachowanie takich strumieni, przewidując ich możliwe spotkania z naszą planetą. Strumienie takie wyrzucone często setki lat temu ewoluują osobno, tworzą w przestrzeni kosmicznej struktury, które kształtem można by porównać do rozciągniętej rowero- wej dętki zwiększającej z czasem swoje rozmiary. Strumień taki z biegiem czasu jest perturbowany (zniekształcany) przez wielkie planety, które zmieniają parametry orbitalne stru- mienia, przesuwając go niekiedy w stronę orbity ziemskiej. Z czasem następuje też ewolucja niegrawitacyjna. Cząstki w zależności od rozmiarów ulegają wpływowi ciśnienia pro- mieniowania czy też efektu Poyntinga-Robertsona, w rezul- tacie starsze strumienie oczyszczone są z najdrobniejszej materii i składają się głównie z większych meteoroidów. Aktywność z konkretnych strumieni z różnych przejść komety w pobliżu Słońca nakłada się, generuje aktywność standardową i powoduje niekiedy bardzo wyraźne zmiany w obserwowanej ilości meteorów. Na wykresach aktywności zauważalne są wówczas dodatkowe wysokie piki, a sytuacja bywa dynamiczna i przyprawiająca obserwatorów o niemałe emocje. Dodatkowy strumień był spodziewany między innymi w 2004 r. Przewidywania znanego fińskiego badacza Esko Lyttinena mówiły nawet o 1000 meteorów w ciągu godziny. Noc 12/13 sierpnia 2004 r. była w Polsce pogodna i fak- tycznie zaobserwowano wzrost aktywności dokładnie o wy- znaczonej godzinie. Nie była to co prawda aż tak wysoka aktywność, obserwowano wówczas 190 meteorów w ciągu godziny, co więcej były to zjawiska dość słabe i dostrzec

* ZHR – Zenitalna Liczba Godzinna, parametr określający aktywność meteorów w sposób pozwalający pominąć wpływ warunków i wyso- kości radiantu. ZHR jest równy liczbie meteorów widocznych w ciągu godziny przy widoczności 6,5 mag, przy radiancie znajdującym się w zenicie. Gdy radiant znajduje się niżej, liczba widocznych mete- orów jest mniejsza, również gdy widoczność jest gorsza, obserwuje- my znaczący spadek ilości widocznych meteorów. Widmo bolidu z godziny 23.19 UT. Kamera CGMS2, PFN55 Ursynów

50 Urania 4/2016 CYRQLARZ No 217

Od tego czasu jednak modele ulegały udoskonaleniu i do te- matu trzeba było podejść od nowa. W ostatnich latach z traf- nością takich przewidywań bywało różnie. Można odnieść wrażenie, że opanowaliśmy dość dobrze technikę przewidy- wania momentu maksimum, natomiast pojawiały się proble- my z określaniem jego wysokości. Prawdziwym dzwonkiem alarmowym było więc niezależne opublikowanie zbliżonych prognoz trzech badaczy: Jeremie Vaubaillona, Michaiła Ma- słowa i Billa Cooka. Każdy z nich, korzystając z własnych metod i modeli, przewidział znaczący wzrost aktywności w nocy z 11/12 sierpnia 2016 r., a momenty maksimum zga- dzały się co do 30 minut. Będąc pewnym, że dojdzie do wyższego niż zwykle mak- simum i z tradycyjnym optymizmem w temacie pogody przy- stąpiono do przygotowań. W pierwszej kolejności przyspie- szono rozprowadzanie świeżo zakupionych kamer Mintron 12V6. Przed maksimum udało się zamontować te bardzo czułe urządzenia w stacjach w Krakowie, Kobiernicach, Rze- szowie, Podgórzynie i Jeziórku. Wyposażone w obiektywy o światłosile f/0,75 kamery są w stanie rejestrować zjawiska o jasności do +3m w umiarkowanie szerokich polach widze- nia. Udało się też uruchomić kilka stacji nowego typu działa- jących w oparciu o kamery Full HD. Ostatnia z nich zainsta- lowana w grudziądzkim planetarium zarejestrowała pierwsze zjawiska podczas nocy maksimum. Pozostały sprzęt w dyspozycji PFN został zgromadzony w stacji PFN68 Dąbrowa koło Nowego Miasta nad Pilicą. Miejsce to charakteryzuje się znakomitymi warunkami ob- serwacyjnymi, widoczność podczas bardzo pogodnych nocy dochodzi do +6,8 mag (średnio +6,3 mag), miejsce to poło- żone jest w centralnej Polsce i pozwala na obserwacje nieba we wszystkich kierunkach. Na miejscu zainstalowano 3 kamery megapikselowe FullHD z obiektywami o różnych ogniskowych. Dwie z ka- Bolid z godziny 23.58 UT. Fot. Mariusz Wiśniewski, PFN mer o dużym przetworniku wyposażono w obiektywy o pa- rametrach 6 mm f/1,8 oraz 25 mm f/0,85. Pierwsza z kamer Polski, gdzie od granicy niemieckiej przesuwała się w głąb skierowana została na północ, obejmując mniej więcej jedną kraju strefa zachmurzenia. W pierwszej części nocy nie- trzecią nieba, druga obserwowała niewielki wycinek nieba bo było zauważalnie rozświetlone przez Księżyc po pierw- przy zasięgu dochodzącym do +8m. W kierunku południowym szej kwadrze. Początek nocy nie zachwycał aktywnością. zamontowano kamerę szerokokątną z obiektywem o ogni- Przy widoczności zbliżonej do 5,8 mag można było zaobser- skowej 3 mm, natomiast w kierunku wschodnim skierowano wować po kilka zjawisk w 15-minutowym przedziale czaso- analogowego Mintrona 12V6 z obiektywem 12mm f/0,8. Ta wym, w większości dość słabych. Niewielka ilość widocznych ostatnia kamera również miała za zadanie obserwować bar- zjawisk była spowodowana po części niezbyt dużą wysoko- dzo słabe meteory w niewielkim polu widzenia. Wybór pól ścią radiantu oraz z rzeczywistej, dość umiarkowanej aktyw- i kamer był nieprzypadkowy. Zasięg kamer szerokokątnych ności roju. Nieznaczny wzrost ilości widocznych meteorów i kamer z wąskim polem różni się bardzo wyraźnie. Porów- dało się zauważyć około północy. O godzinie 22.56 UT niebo nując ilości zarejestrowanych zjawisk (i rozmiary pól widze- zostało rozświetlone przez bolida o jasności około –7 mag. nia), można wyciągnąć ciekawe wnioski co do tak zwanego Bolid ten należący do roju Perseidów w stacji PFN68 widocz- współczynnika masowego roju, czyli mówiąc w prosty sposób ny był w pobliżu radiantu i pozostawił po sobie ślad widoczny — stosunku ilości meteorów słabych do meteorów jasnych. przez wiele minut. W kilkanaście minut później kamery sieci W PFN68 przygotowano też do pracy lustrzanki z obiekty- PFN zaobserwowały serię jasnych bolidów, między innymi wami 3,5/8 mm oraz 2,8/14 mm. Na wypadek złej pogody zaobserwowano bardzo jasne zjawisko o godzinie 23.19 UT, pozostawał zestaw do obserwacji radiowych składający się dla którego uzyskano bardzo dobrej jakości widmo. Moment z transceivera Yaesu FT-857D z filtrem CW, skrzynki anteno- pojawienia się jasnych zjawisk można uznać za chwilę, gdy wej oraz prostej drutowej anteny o długości 10 m. Dostrojony Ziemia napotkała na swojej orbicie strumień, którego obec- do częstotliwości 49,75 MHz dawał silne sygnały odbić mete- ność została wcześniej przewidziana. Można było odnieść orowych (jak się później okazało zestaw był wręcz zbyt czuły). wrażenie, że aktywność wzrosła bardzo szybko w ciągu kilkunastu minut. System radiowy zarejestrował bardzo wy- Noc z 11 na 12 sierpnia 2016 raźny wzrost liczby odbić około godziny 23.23 UT. Moment W centralnej Polsce rozpogodzenia przyszły jeszcze ten był zgodny z przewidywaniami Michaiła Masłowa, który w nocy z 10 na 11 sierpnia. Dzień 11 sierpnia upłynął pod przewidział spotkanie ze strumieniem dokładnie o godzinie znakiem zmiennej pogody i przelotnych opadów, co zaowo- 23.23 UT i aktywność ZHR na poziomie 160–180. Również cowało dość dużą wilgotnością powietrza podczas maksi- przewidywania Jeremie Vaubaillona nie odbiegały znacząco mum. Noc była pogodna za wyjątkiem zachodnich krańców od rzeczywistości, francuski badacz przewidział nadejście

4/2016 Urania 51 CYRQLARZ No 218 Biuletyn Pracowni Komet i Meteorów

południowej części gwiazdozbioru Perseusza. Przestał być widoczny po 6 minutach. W tym samym czasie odbiornik radiowy zarejestrował od- bicie od śladu trwające ponad 2 min. W kolejnych minutach aktywność pozostawała na niezbyt wysokim poziomie aż do godziny 1.00 UT, kiedy to dał się zauważyć kolejny wzrost, być może spowodowany rosnącą aktywnością ze standar- dowego maksimum Perseidów. Pomimo stopniowo psującej się widoczności obserwowano 1–2 meteory w ciągu minuty. Uwagę zwróciła seria zjawisk z godziny 1.26 UT. Kolejno po- jawił się meteor o jasności –4m, –1m a następnie silny błysk na południowym horyzoncie spowodowany zapewne poja- wieniem się jasnego bolidu. Błysk ten jest widoczny na ka- merach PFN, jednakże sam bolid znajdował się bardzo daleko, zapewne nad Słowacją lub Węgrami. Musiał mieć przy tym bardzo dużą jasność porównywalną z Księżycem w pełni. Obserwacje wizualne zakończyły się około godziny 1.45 UT, natomiast kamery rejestrowały liczne zjawiska jesz- cze do godziny 2.30 UT.

Noc z 12 na 13 sierpnia 2016 Noc z 12 na 13 sierpnia była niepogodna w dużej czę- ści kraju. W stacji PFN68 krótkotrwałe rozpogodzenia przy- Ślad po bolidzie z godziny 23.58 UT, składanka z 24 ekspozycji 15-se- szły około północy. Nieliczne kamery działające pod pogod- kundowych. PFN68 Dąbrowa nym niebem zarejestrowały dość dużą ilość jasnych zjawisk maksimum na godzinę 0.00 UT. Pomiędzy godziną 23.20 w pierwszej połowie nocy przy niewielkiej ich ilości w godzi- a 23.40 UT utrzymywała się bardzo wysoka aktywność, ob- nach późniejszych. Uwagę zwraca bardzo jasne zjawisko serwowano kilka Perseidów w ciągu każdej minuty, co spra- z godziny 23.20 UT obserwowane w południowo-wschodniej wiało wręcz pewne trudności obserwatorom wizualnym. Ak- Polsce. tywność najprawdopodobniej przekraczała ZHR = 200 i była znacznie wyższa niż zazwyczaj. Po godzinie 23.40 nastąpił Wstępna analiza obserwacji wizualnych zauważalny spadek aktywności. Chwilową ciszę na niebie W ciągu kilku dni po maksimum International Meteor Or- przerwało pojawienie się najjaśniejszego zjawiska tej nocy. ganization zebrała raporty elektroniczne od 234 obserwato- Bolid o jasności –10 mag pojawił się o godzinie 23.58 UT rów z całego świata. Zaobserwowali oni łącznie 23581 mete- niemal dokładnie nad Warszawą, rozświetlając tam całe nie- orów. Na liście obserwatorów znalazło się kilka osób z Polski bo. W stacji PFN68 widoczny był nieomal jako stacjonarny, (w nawiasach czas efektywny obserwacji wyrażony w godzi- bardzo blisko radiantu. Zarejestrowany został przez aparaty nach): Dariusz Dorosz (2,74), Tomasz Fajfer (2,0), Przemy- fotograficzne i kamery, w tym zupełnie przypadkiem przez sław Żołądek (3,6), Maciej Myszkiewicz (3,5), Tomasz Adam kamerę Mintron 12V6 o wąskim polu widzenia. Po przelocie (3,55) oraz Łukasz Woźniak (2,4). Co ciekawe, z Polski mak- bolidu pozostał ślad, który początkowo był jaskrawozielony. simum obserwowała też grupa obserwatorów z Niemiec. Ślad w ciągu kilku sekund przyjął kształt powyginanej linii, Jurgen Rendtel, Sirko Molau i Andre Knofel, uciekając przed a następnie, zmieniając kolor na pomarańczowy stopniowo chmurami, kierowali się na wschód i dotarli w okolice Wrze- słabł i rozpraszając się przesuwał się na niebie w kierunku śni, gdzie prowadzili obserwacje do godziny 0.00 UT.

Wykres aktywności Perseidów dla maksimum 2016. Źródło: http://www.imo.net

52 Urania 4/2016 Fot. JotDe Fot.

Połączenie zdjęć z trzech nocy (11–13 sierpnia) wykonanych w stacji bolidowej PFN71 Radomsko

Patrząc na wykres aktywności możemy zauważyć krót- kotrwałe i wyraźne maksimum. Odrzucając skrajny punkt widoczny na wykresie, możemy powiedzieć, że maksimum wystąpiło pomiędzy 23.16 a 23.26 UT i osiągnęło wartość ZHR = 193 ±11. Pik jest wyraźnie niesymetryczny, zaczyna być zawuażalny około 22.30 UT, aktywność wzrasta przez około godzinę, po czym gwałtownie opada w czasie nie przekraczajacym 30 min. W pierwszej połowie nocy aktyw- ność Perseidów faktycznie była niezbyt wysoka i zmieniała się od ZHR = 60 na początku nocy do ZHR = 100 tuż przed początkiem głównego piku. Po maksimum aktywność utrzy- mywała się na pozimie ZHR = 100, a przed wschodem Słoń- ca wzrosła do ZHR = 140, co dało się zawuażyć podczas przeprowadzonych obserwacji. Jako że większość danych pochodzi z Europy, dokładność danych na wykresie spada znacząco po godzinie 2.00 UT, kiedy zapadał zmrok na dru- giej półkuli. Widoczna jest dość wysoka aktywność około go- Dwa meteory uchwycone w czasie 13-sekundowej ekspozycji około dziny 4.00 UT, być może powiązana ze strumieniem z 1079 r. godz. 21.55 UT 11 sierpnia z zaznaczonym gwiazdozbiorem Perseusza. Około 8.00 UT ZHR przekracza 100, co jest zapewne powią- zane z maksimum standardowym. dów w 2002 r. Prognozy dotyczące zachowania roju spraw- dziły się nadspodziewanie dobrze zarówno pod względem Podsumowanie momentu wystąpienia maksimum, jak i jego wysokości. Ka- W 2016 r. przyszło nam obserwować jedno z najbardziej mery sieci PFN zarejestrowały tysiące meteorów. Przed nami spektakularnych maksimów Perseidów w ostatnich dziesię- żmudna obróbka danych, a na wyniki obserwacji bazowych cioleciach. Osobiście obserwowałem tylko jedno bardziej trzeba będzie poczekać kilka tygodni. efektowne maksimum i było to pamiętne maksimum Leoni- Przemysław Żołądek

Zmiany zenitalnej liczby godzinnej (ZHR) roju Perseidów w trakcie całego okresu aktywności

4/2016 Urania 53 Kącik olimpijczyka

PLANETARIUM I OBSERWATORIUM ASTRONOMICZNE im. Mikołaja Kopernika w Chorzowie ––––––––––––––––––––––––––––––––––– 

INFORMACJE REGULAMINOWE PIERWSZA SERIA ZADAŃ ZAWODÓW I STOPNIA 1. Olimpiada Astronomiczna jest organizowana dla uczniów szkół 1. Materia opadająca z duŜej odległości na czarną dziurę tworzy ponadgimnazjalnych. Mogą w niej jednak takŜe uczestniczyć rekomen- dysk akrecyjny, który jest silnym źródłem promieniowania. dowani uczniowie innych szkół (zgodnie z rozdz. II § 3 Regulaminu). Oblicz wydajność procesu akrecji dyskowej na nierotującą czarną 2. Zawody olimpiady są trójstopniowe. W zawodach I stopnia dziurę i porównaj jej wartość z wydajnością reakcji termojądrowej (szkolnych) kaŜdy uczestnik rozwiązuje dwie serie zadań, w tym zada- proton-proton. Przyjmij, Ŝe: nie obserwacyjne. – do odległości odpowiadającej tzw. orbicie marginalnie stabilnej, o pro- 3. W pierwszej serii zadań zawodów I stopnia naleŜy nadesłać, 2 mieniu RISCO = 6GM/c (gdzie G jest stałą grawitacji, M – masą czarnej do 17 października 2016 r., rozwiązania 2 zadań, dowolnie wybranych dziury, zaś c – prędkością światła), materia opada po ciasnej spirali, przez uczestnika, spośród zestawu zawierającego 3 zadania. przy czym dryf materii w kierunku radialnym jest pomijalny względem 4. Uczniowie, którzy prześlą rozwiązania zadań pierwszej serii, składowej prędkości ruchu orbitalnego; otrzymają na adres prywatny tematy drugiej serii oraz przydzielony im – w ruchu dookoła czarnej dziury nie istnieją stabilne orbity kołowe osobisty kod uczestnika. Zadania drugiej serii będą równieŜ zamiesz- o promieniu mniejszym od RISCO (bo materia błyskawicznie opada czone, od 19 października 2016 r., na stronie internetowej olimpiady wtedy ku czarnej dziurze), natomiast w odległościach większych od astronomicznej: www.planetarium.edu.pl/oa.htm. RISCO, moŜna przyjąć ruch po keplerowskich orbitach kołowych, dla których spełniona jest newtonowska zasada zachowania energii 5. Rozwiązanie zadania obserwacyjnego naleŜy przesłać wraz (znaczna część tej energii zostaje wyemitowana w przestrzeń w posta- z rozwiązaniami zadań drugiej serii zawodów I stopnia, do 21 listopa- ci promieniowania elektromagnetycznego); da 2016 r. Nadesłanie rozwiązania zadania obserwacyjnego jest wa- – wydajność procesu akrecji definiujemy jako energię utraconą (wy- runkiem koniecznym dalszego udziału w olimpiadzie. emitowaną) przez opadającą materię, w stosunku do energii spoczyn- 6. W przypadku nadesłania rozwiązań większej liczby zadań, do kowej tej materii: η = E / (m c2). klasyfikacji zaliczane będą rozwiązania ocenione najwyŜej (dwa zada- 2. Od pewnego czasu wśród astronomów panuje opinia, Ŝe Be- nia z pierwszej serii, cztery z drugiej serii i jedno zadanie obserwacyjne) telgeza (αOri) moŜe w niedalekiej przyszłości stać się supernową. 7. Rozwiązania zadań zawodów I stopnia naleŜy przesłać za po- Oszacuj, jaką wizualną jasność obserwowaną moŜe osiągnąć wtedy średnictwem szkoły pod adresem: KOMITET GŁÓWNY OLIMPIADY ta supernowa. W ile dni po nowiu KsięŜyc moŜe mieć dla nas taką samą ASTRONOMICZNEJ, Planetarium Śląskie, 41-500 Chorzów, skr. jasność, jak spodziewana jasność obserwowana tej supernowej? poczt. 10, w terminach podanych w p. 3 i 5. Decyduje data stempla Potrzebne do obliczeń dane liczbowe wyszukaj samodzielnie. pocztowego. 3. Oblicz współrzędne horyzontalne, jakie ma w Twoim miejscu 8. Rozwiązania zadań powinny być krótkie i zwięzłe, ale z wystar- zamieszkania jeden z satelitów geostacjonarnych z rodziny Astra, któ- czającym uzasadnieniem. W przypadku polecenia samodzielnego wy- rego punkt podsatelitarny ma długość geograficzną λp = 4,8° E, a tak- szukania danych, naleŜy podać ich źródło. Jako dane traktuje się rów- Ŝe określ, w których dniach roku moŜe on znajdowć się dla Ciebie na nieŜ podręcznikowe stałe astronomiczne i fizyczne. tle tarczy słonecznej. Jako dane liczbowe przyjmij w obliczeniach wartości: doby gwiaz- 9. Rozwiązanie kaŜdego zadania naleŜy napisać na oddzielnym dowej, pierwszej prędkości kosmicznej przy powierzchni Ziemi oraz arkuszu papieru formatu A4. KaŜdy arkusz oraz wszelkie załączniki promienia Ziemi. (mapki, wykresy, tabele itp.) naleŜy podpisać imieniem i nazwiskiem. Termin przesłania rozwiązań zadań pierwszej serii upływa 17.10.2016 r. Dodatkowo, do rozwiązań pierwszej serii zadań naleŜy dołą- czyć wypełnioną ankietę uczestnika, dostępną na stronie interne- ZADANIA OBSERWACYJNE towej olimpiady: www.planetarium.edu.pl/oa.htm. Rozwiązanie zadania obserwacyjnego powinno zawierać: dane do- 10. Zawody II stopnia odbędą się 23 stycznia 2017 r. Zawody III tyczące przyrządów uŜytych do obserwacji i pomiarów, opis metody stopnia odbędą się w dniach od 9 do 12 marca 2017 r. i programu obserwacji, standardowe dane dotyczące przeprowadzonej 11. Powiadomienia o zakwalifikowaniu do zawodów kolejnych stop- obserwacji (m.in. datę, czas, współrzędne geograficzne, warunki atmo- ni otrzymają jedynie uczniowie awansujący. sferyczne), wyniki obserwacji i ich opracowanie oraz ocenę dokładno- ści uzyskanych rezultatów. Wykonaną obserwację astronomiczną na- 12. O uprawnieniach w przyjmowaniu na wyŜsze uczelnie laure- leŜy odpowiednio udokumentować. atów i finalistów olimpiady decydują senaty uczelni. Informacje na ten 1. Nieruchomym aparatem cyfrowym wykonaj trzy fotografie nie- temat są umieszczane na ich stronach internetowych. ba: w okolicach bieguna niebieskiego, zenitu i równika niebieskiego, Pełny tekst Regulaminu Olimpiady zamieszczono na stronie internetowej: w celu wyznaczenia zasięgu tego aparatu, poprzez określenie www.planetarium.edu.pl/oa.htm wielkości gwiazdowej najsłabszych gwiazd, zarejestrowanych na    tych zdjęciach. Na wydrukach zaznacz miejsca, w których znajdują się wytypowane gwiazdy. ZALECANA LITERATURA: Dodatkowo, pliki tych trzech fotografii (w formacie .jpg) prześlij Obowiązujące w szkołach podręczniki do przedmiotów ścisłych; pocztą elektroniczną na adres: [email protected]. H. Chrupała, M.T. Szczepański: 25 lat olimpiad astronomicznych; H. Chru- 2. Jako rozwiązanie zadania obserwacyjnego moŜna równieŜ na- pała: Zadania olimpiad astronomicznych XXVI–XXXV; H. Chrupała, desłać opracowane wyniki innych własnych obserwacji, prowadzo- J.M. Kreiner, M.T. Szczepański: Zadania z astronomii z rozwiązaniami; nych w ostatnim roku. J.M. Kreiner: Astronomia z astrofizyką; J.M. Kreiner: Ziemia i Wszech- INTERNETOWE ZADANIE OBSERWACYJNE świat – astronomia nie tylko dla geografów; M. Królikowska–Sołtan, T. 3. Korzystając z mapek połoŜeń plam słonecznych, udostępnianych Kwast, A. Sołtan, M.Sroczyńska–KoŜuchowska: Słownik Szkolny – Astro- w witrynie internetowej The Debrecen Photoheliographic Data Sunspot nomia; Encyklopedia szkolna – Fizyka z astronomią, praca zbiorowa; Catalogue: http://fenyi.solarobs.unideb.hu/DPD/index.html, sporządź wy- nieba, obrotowa mapa nieba; czasopisma: Urania – Postępy Astrono- kres zmian liczby grup plam widocznych na tarczy Słońca (wykres mii, Astronomia, Delta, Fizyka w Szkole oraz inne periodyki popularno- zmian tzw. liczb grupowych) uwzględniając pierwszy dzień kaŜdego z ko- naukowe, poradniki i kalendarze astronomiczne dla obserwatorów nieba. lejnych miesięcy, począwszy od 1 stycznia 2009 roku. Co moŜna powiedzieć o maksimum bieŜącego, 24. cyklu aktywno- ści Słońca? Termin przesłania zadania obserwacyjnego upływa 21.11.2016 r.

KOMITET GŁÓWNY Urania 4/2016 54 OLIMPIADY ASTRONOMICZNEJ pod patronatem Uranii Kącik olimpijczyka

PLANETARIUM I OBSERWATORIUM ASTRONOMICZNE im. Mikołaja Kopernika w Chorzowie Zadanie drugiej serii I stopnia ––––––––––––––––––––––––––––––––––– XLVIII Olimpiady Astronomicznej Treść zadania: Księżyc Saturna Phoebe — jeden z ce- lów badań misji Cassini-Huygens — obiega LX OLIMPIADA  macierzystą planetę po wydłużonej orbicie o mimośrodzie e = 0,164 w średniej odległo- INFORMACJE REGULAMINOWE PIERWSZA SERIA ZADAŃ ZAWODÓW I STOPNIA ści a = 13 × 106 km. W punkcie swojej orbi- ASTRONOMICZNA 1. Olimpiada Astronomiczna jest organizowana dla uczniów szkół 1. Materia opadająca z duŜej odległości na czarną dziurę tworzy ty położonym najdalej od planety na niebie ponadgimnazjalnych. Mogą w niej jednak takŜe uczestniczyć rekomen- dysk akrecyjny, który jest silnym źródłem promieniowania. oglądanym z Saturna miałby jasność ok. dowani uczniowie innych szkół (zgodnie z rozdz. II § 3 Regulaminu). Oblicz wydajność procesu akrecji dyskowej na nierotującą czarną 6,8m w „pełni”. Czy będąc w najmniejszej od- 2. Zawody olimpiady są trójstopniowe. W zawodach I stopnia dziurę i porównaj jej wartość z wydajnością reakcji termojądrowej ległości od planety, byłby w „pełni” widoczny (szkolnych) kaŜdy uczestnik rozwiązuje dwie serie zadań, w tym zada- proton-proton. Przyjmij, Ŝe: gołym okiem? nie obserwacyjne. – do odległości odpowiadającej tzw. orbicie marginalnie stabilnej, o pro- Zakładamy, że Saturn obiega Słońce 3. W pierwszej serii zadań zawodów I stopnia naleŜy nadesłać, 2 6 mieniu RISCO = 6GM/c (gdzie G jest stałą grawitacji, M – masą czarnej po okręgu o promieniu a = 1427 × 10 km. do 17 października 2016 r., rozwiązania 2 zadań, dowolnie wybranych dziury, zaś c – prędkością światła), materia opada po ciasnej spirali, przez uczestnika, spośród zestawu zawierającego 3 zadania. przy czym dryf materii w kierunku radialnym jest pomijalny względem Rozwiązanie: 4. Uczniowie, którzy prześlą rozwiązania zadań pierwszej serii, składowej prędkości ruchu orbitalnego; otrzymają na adres prywatny tematy drugiej serii oraz przydzielony im – w ruchu dookoła czarnej dziury nie istnieją stabilne orbity kołowe Aby prawidłowo rozwiązać zadanie, na- VS osobisty kod uczestnika. Zadania drugiej serii będą równieŜ zamiesz- o promieniu mniejszym od RISCO (bo materia błyskawicznie opada leży zwrócić uwagę na fakt, że obie podane czone, od 19 października 2016 r., na stronie internetowej olimpiady wtedy ku czarnej dziurze), natomiast w odległościach większych od odległości: promień orbity Saturna oraz pro- astronomicznej: www.planetarium.edu.pl/oa.htm. RISCO, moŜna przyjąć ruch po keplerowskich orbitach kołowych, dla mień orbity księżyca Phoebe różnią się zale- których spełniona jest newtonowska zasada zachowania energii 5. Rozwiązanie zadania obserwacyjnego naleŜy przesłać wraz (znaczna część tej energii zostaje wyemitowana w przestrzeń w posta- dwie dwoma rzędami wielkości. Oznacza to, z rozwiązaniami zadań drugiej serii zawodów I stopnia, do 21 listopa- ci promieniowania elektromagnetycznego); iż przy obliczaniu natężenia promieniowania da 2016 r. Nadesłanie rozwiązania zadania obserwacyjnego jest wa- – wydajność procesu akrecji definiujemy jako energię utraconą (wy- Słońca, jakie dociera do Księżyca, będziemy runkiem koniecznym dalszego udziału w olimpiadzie. emitowaną) przez opadającą materię, w stosunku do energii spoczyn- Astrolabium czy smartfon? 2 musieli uwzględniać odległość Phoebe–Sa- 6. W przypadku nadesłania rozwiązań większej liczby zadań, do kowej tej materii: η = E / (m c ). turn. klasyfikacji zaliczane będą rozwiązania ocenione najwyŜej (dwa zada- 2. Od pewnego czasu wśród astronomów panuje opinia, Ŝe Be- W rozwiązaniu skorzystamy ze wzoru Pog- nia z pierwszej serii, cztery z drugiej serii i jedno zadanie obserwacyjne) telgeza (αOri) moŜe w niedalekiej przyszłości stać się supernową. 7. Rozwiązania zadań zawodów I stopnia naleŜy przesłać za po- Oszacuj, jaką wizualną jasność obserwowaną moŜe osiągnąć wtedy sona: średnictwem szkoły pod adresem: KOMITET GŁÓWNY OLIMPIADY ta supernowa. W ile dni po nowiu KsięŜyc moŜe mieć dla nas taką samą ASTRONOMICZNEJ, Planetarium Śląskie, 41-500 Chorzów, skr. jasność, jak spodziewana jasność obserwowana tej supernowej? poczt. 10, w terminach podanych w p. 3 i 5. Decyduje data stempla Potrzebne do obliczeń dane liczbowe wyszukaj samodzielnie. pocztowego. 3. Oblicz współrzędne horyzontalne, jakie ma w Twoim miejscu m gdzie ma = 6,8 , m p jest szukaną przez nas zamieszkania jeden z satelitów geostacjonarnych z rodziny Astra, któ- 8. Rozwiązania zadań powinny być krótkie i zwięzłe, ale z wystar- jasnością księżyca w sytuacji, gdy znajduje Weź udział czającym uzasadnieniem. W przypadku polecenia samodzielnego wy- rego punkt podsatelitarny ma długość geograficzną λp = 4,8° E, a tak- się on w perycentrum, zaś I i I wartościa- Ŝe określ, w których dniach roku moŜe on znajdowć się dla Ciebie na a p w jubileuszowej olimpiadzi e, szukania danych, naleŜy podać ich źródło. Jako dane traktuje się rów- mi natężeń promieniowania, jakie dociera nieŜ podręcznikowe stałe astronomiczne i fizyczne. tle tarczy słonecznej. Jako dane liczbowe przyjmij w obliczeniach wartości: doby gwiaz- do Saturna z Phoebe, kiedy księżyc znajduje a odpowied ź z n ajd z ie s z s a m ! 9. Rozwiązanie kaŜdego zadania naleŜy napisać na oddzielnym dowej, pierwszej prędkości kosmicznej przy powierzchni Ziemi oraz się odpowiednio w apo- i perycentrum.  arkuszu papieru formatu A4. KaŜdy arkusz oraz wszelkie załączniki promienia Ziemi. (mapki, wykresy, tabele itp.) naleŜy podpisać imieniem i nazwiskiem. Z racji tego, że interesuje nas wizualna Termin przesłania rozwiązań zadań pierwszej serii upływa 17.10.2016 r.  Dodatkowo, do rozwiązań pierwszej serii zadań naleŜy dołą- jasność księżyca —  gdyż prowadzimy ob- czyć wypełnioną ankietę uczestnika, dostępną na stronie interne- serwacje gołym okiem a nie np. kamerą pod- ZADANIA OBSERWACYJNE towej olimpiady: www.planetarium.edu.pl/oa.htm. Rozwiązanie zadania obserwacyjnego powinno zawierać: dane do- czerwoną, traktujemy księżyc jako ciało od-  10. Zawody II stopnia odbędą się 23 stycznia 2017 r. Zawody III tyczące przyrządów uŜytych do obserwacji i pomiarów, opis metody bijające światło, a część energii, którą ciało stopnia odbędą się w dniach od 9 do 12 marca 2017 r. i programu obserwacji, standardowe dane dotyczące przeprowadzonej pochłania i wypromieniowuje w podczerwie- ze stosunku L /L , mamy więc na uwadze, iż wielkości nie  a p 11. Powiadomienia o zakwalifikowaniu do zawodów kolejnych stop- obserwacji (m.in. datę, czas, współrzędne geograficzne, warunki atmo- podane w zadaniu jako dane skrócą się. ni, pomijamy. ni otrzymają jedynie uczniowie awansujący. sferyczne), wyniki obserwacji i ich opracowanie oraz ocenę dokładno- ści uzyskanych rezultatów. Wykonaną obserwację astronomiczną na- Oczywiste jest, że w czasie pełni księżyc znajduje się Przekształcamy wzór Pogsona 12. O uprawnieniach w przyjmowaniu na wyŜsze uczelnie laure-  leŜy odpowiednio udokumentować. niemal w płaszczyźnie orbity Saturna, dlatego pozwolimy atów i finalistów olimpiady decydują senaty uczelni. Informacje na ten 1. Nieruchomym aparatem cyfrowym wykonaj trzy fotografie nie- sobie dodać do promienia tej orbity odległości odpowiednio  temat są umieszczane na ich stronach internetowych. ba: w okolicach bieguna niebieskiego, zenitu i równika niebieskiego, Pełny tekst Regulaminu Olimpiady zamieszczono na stronie internetowej: w celu wyznaczenia zasięgu tego aparatu, poprzez określenie w apo- i perycentrum, aby znaleźć średnią moc promienio- www.planetarium.edu.pl/oa.htm wielkości gwiazdowej najsłabszych gwiazd, zarejestrowanych na wania Księżyca (pamiętamy, iż moc promieniowania odbi-

   tych zdjęciach. Na wydrukach zaznacz miejsca, w których znajdują tego przez Phoebe jest równa mocy promieniowania sło- się wytypowane gwiazdy. ZALECANA LITERATURA: necznego, jakie dociera do księżyca, przemnożonego przez Dodatkowo, pliki tych trzech fotografii (w formacie .jpg) prześlij m współczynnik albedo): i wstawiając dane, obliczamy wartość m = 6,075 . Ob- Obowiązujące w szkołach podręczniki do przedmiotów ścisłych; pocztą elektroniczną na adres: [email protected]. p   H. Chrupała, M.T. Szczepański: 25 lat olimpiad astronomicznych; H. Chru- 2. Jako rozwiązanie zadania obserwacyjnego moŜna równieŜ na- serwowana z Saturna jasność Phoebe w perycentrum jest pała: Zadania olimpiad astronomicznych XXVI–XXXV; H. Chrupała, desłać opracowane wyniki innych własnych obserwacji, prowadzo-  więc na granicy widoczności gołym okiem, przyjmowanej J.M. Kreiner, M.T. Szczepański: Zadania z astronomii z rozwiązaniami;  m nych w ostatnim roku. zazwyczaj za równą mgraniczne = 6 .

J.M. Kreiner: Astronomia z astrofizyką; J.M. Kreiner: Ziemia i Wszech- INTERNETOWE ZADANIE OBSERWACYJNE Jacek Gębala świat – astronomia nie tylko dla geografów; M. Królikowska–Sołtan, T.  3. Korzystając z mapek połoŜeń plam słonecznych, udostępnianych  Kwast, A. Sołtan, M.Sroczyńska–KoŜuchowska: Słownik Szkolny – Astro- w witrynie internetowej The Debrecen Photoheliographic Data Sunspot Autor jest finalistą LIX Olimpiady Astronomicznej oraz wyróżnio- nomia; Encyklopedia szkolna – Fizyka z astronomią, praca zbiorowa;  Catalogue: http://fenyi.solarobs.unideb.hu/DPD/index.html, sporządź wy- gdzie L jest mocą promieniowania Słońca, r — promie- nym finalistą 62 Olimpiady Chemicznej. Swoje zainteresowania atlas nieba, obrotowa mapa nieba; czasopisma: Urania – Postępy Astrono- kres zmian liczby grup plam widocznych na tarczy Słońca (wykres  w dziedzinie nauk ścisłych realizuje poprzez działalność w Klubie mii, Astronomia, Delta, Fizyka w Szkole oraz inne periodyki popularno- niem orbity Saturna, a, e — półosią wielką i mimośrodem zmian tzw. liczb grupowych) uwzględniając pierwszy dzień kaŜdego z ko- Astronomicznym Almukantarat. Absolwent I Liceum Ogólnokształ- naukowe, poradniki i kalendarze astronomiczne dla obserwatorów nieba. lejnych miesięcy, począwszy od 1 stycznia 2009 roku. orbity Phoebe, ρ — albedo Phoebe, wyrażenia ułamkowe cącego im. Mikołaja Kopernika w Bielsku-Białej. W październiku  Co moŜna powiedzieć o maksimum bieŜącego, 24. cyklu aktywno- wyznaczają natężenie promieniowania Słońca w odległości rozpocznie studia na Międzywydziałowych Indywidualnych Stu- ści Słońca? 2 Phoebe-Słońce, zaś πrK — płaszczyzną rzutową księży- diach Matematyczno-Przyrodniczych Uniwersytetu Warszawskie-

Termin przesłania zadania obserwacyjnego upływa 21.11.2016 r. ca. Oczywiście w obliczeniach będziemy korzystali jedynie go na kierunku głównym chemia.

KOMITET GŁÓWNY 4/2016 Urania 55 OLIMPIADY ASTRONOMICZNEJ



 Młodzi badacze ESO Astronomy Camp 2015 Kosmiczne wrażenia z włoskich Alp Astronomiczne obozy dla młodzieży są organizowane przez śmy także dane z teleskopu głównego, z którego pozyskiwali- Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) od kilku śmy dane do analizy lat. Co roku bierze w nich udział kilkoro młodych Polaków. JD: OAVdA dysponuje głównym 80-cm teleskopem oraz dwo- O wrażenia z poprzedniej edycji, która trwała w okresie ma „balkonami”. Jednym przeznaczonym do celów badaw- od 26.12.2015 do 1.01.2016 r., spytaliśmy dwoje z ubiegło- czych oraz kolejnym do edukacyjnych. To właśnie drugi z nich, rocznych uczestników obozu — laureatów stypendiów wyposażony w siedem 25-cm teleskopów Cassegraina, został od Polskiego Towarzystwa Astronomicznego i Krajowego nam udostępniony do obserwacji. Trzeba jednak pamiętać, że Funduszu na rzecz Dzieci. Zachęcamy także do zgłoszeń w Saint-Barthelemy poza świetnym sprzętem mamy do dys- w tegorocznej edycji obozu, szczegóły w ramce. pozycji niesamowicie ciemne, zapierające dech w piersiach niebo. Co Wam się najbardziej podobało podczas obozu ESO Co możecie powiedzieć o kontaktach z uczestnikami obo- Astronomy Camp 2015? zu z innych krajów? Edyta Kołodziejczuk: Atmosfera. W życiu nie uczestniczyłam EK: Tak jak wspomniałam wcześniej, kontakt był niesamowi- w wyjeździe, gdzie kontakt pomiędzy uczestnikami, jak i opie- ty! Bariery językowe były przełamane już w czasie drogi z lot- kunami oraz wykładowcami był tak dobry! Właśnie to sprawiło, niska! Konwersację można było nawiązać z każdym. Dzięki że każdy moment stał się niezapomniany, a wszelkie aktyw- obozowi poznałam ludzi z całego świata, a z wieloma z nich ności ciekawsze, co pozwalało na lepsze przy- nadal utrzymuję kontakt. swajanie wiedzy. JD: Kraje należące Jan Dziedzic: Obóz ESO Astronomy Camp to do Sieci Popula- przede wszystkim ludzie. Tutorzy, wykładow- ryzacji Nauki ESO cy i wspaniali uczestnicy. To właśnie oni two- (ESON) były repre- rzą wyjątkową atmosferę miejsca, jakim jest zentowane na obozie OAVdA w jeden tydzień w roku. Najbardziej przez uczestników podobało mi się, w jaki z różnych klas liceów, sposób astronomia połą- pochodzących z całe- czyła licealistów z całego go świata, od Brazylii świata, by razem spę- po Australię. Wszyst- dzić czas i nauczyć się kich łączyła astrono- czegoś nowego. mia, dla jednych hob- Na czym polegały zaję- by, dla innych kierunek cia astronomiczne? przyszłych studiów. Każdy z nas miał EK: Różnorodność zajęć okazję nauczyć się czegoś od innych i po- była ogromna. Wykłady dzielić się swoją wiedzą. Takie wyjazdy są przeprowadzone w na- często początkiem cennych znajomości. ukowy, a czasem zabaw- Jak byście zachęcili do udziału w tego- ny sposób, na których rocznym konkursie? można było zadawać pytania profesjonalnym astrofizykom, EK: ‘It is not a week in your life, but your life in a week’. Dosłow- z którymi się nie ma na co dzień do czynienia. Oprócz tego nie! Ten tydzień pozwoli Wam nie tylko na nauczenie się cze- aktywności praktyczne (które osobiście lubię najbardziej) — goś nowego z zakresu astronomii, ale także czegoś o sobie. obserwacje oraz analiza danych z teleskopu, a także przeróż- Osobiście, ESO Camp pomógł mi w wyborze studiów, a także ne prace w grupach. w zawarciu przyjaźni z ludźmi na całym świecie, których łączy JD: Zajęcia astronomiczne to przede wszystkim wykłady na- czasem więcej niż jedna pasja. ukowców z całej Europy. Towarzyszą im również grupowe JD: Wszystkich niezdecydowanych na udział w konkursie mu- zadania oraz nocne obserwacje. Warte wspomnienia jest to, szę zapewnić — jest o co walczyć, ESO Astronomy Camp jest że obóz ESO to nie tylko astronomia. Program był urozmaico- świetną przygodą, okazją do skorzystania z wysokiej klasy ny o zwiedzanie okolicy doliny Aosta oraz zabawy w śniegu. sprzętu oraz wyjątkowo czystego nieba, a przede wszystkim Jaki sprzęt astronomiczny mieliście do dyspozycji? do poznania dobrych znajomych. EK: Do dyspozycji mieliśmy kilka teleskopów Cassegraina, Czy macie podpowiedzi dla uczestników kolejnych edycji których używaliśmy podczas nocnych obserwacji, posiadali- obozu? EK: Dodatkowa informacja dla przyszłych uczestników — weźcie ze sobą dużo polskich słodyczy, a jak umiecie grać ESO Astronomy Camp 2016 na instrumencie, który nie jest wielkości pianina, bierzcie go Masz 16–18 lat? Lubisz astronomię? Chcesz pojechać ze sobą. To pomaga w zbudowaniu świetnej atmosfery, która, na obóz astronomiczny do Włoch? według mnie, jest podstawą! Weź udział w konkursie organizowanym przez Europej- JD: Aby pojechać na obóz, nie potrzeba specjalnie szerokiej skie Obserwatorium Południowe oraz Polskie Towarzy- wiedzy astronomicznej. Ważna jest za to znajomość języka stwo Astronomiczne. Termin zgłoszeń: 4.10.2016 r. angielskiego — im lepsza, tym więcej wyniesie się z obozu. Szczegóły na www.pta.edu.pl/eso-camp Opracowanie: Krzysztof Czart Zdjęcia: Edyta Kołodziejczuk

56 Urania 4/2016 4/2016 Urania 57 Kalendarz astronomiczny       Niebo nad Polską Widok południowej strony 1 września ok. godz. 2.00 16 września ok. godz. 1.00 nieba w centrum Polski 1 października ok. godz. 0.00 (19°E / 52°N) 15 października ok. godz. 23.00 1 listopada ok. godz. 21.00* *od 30 października czas zimowy (CET)

Niebo we wrześniu i październiku 2016 Ostatni letni i pierwszy w pełni już jesienny miesiąc to 61 dni dalszego skra- cania się dni i wydłużania nocy, w dość równym tempie, w centralnej Polsce po 2 godziny na miesiąc. Tym sposobem, z końcem października dzień trwać będzie już tylko 9 h i 35 min, a noc wydłuży się do 14 h i 25 min. Przez czas pozostały do zimowego przesilenia zmiany te będą już coraz powolniejsze. Po jesiennej równonocy, kiedy zarazem zanika do zera różnica w długości dni i nocy pomiędzy północnymi i południowymi obszarami Polski, sytuacja stop- niowo odwraca się i już w końcu października dzień na południowych krańcach Polski trwa pół godziny dłużej niż na północy. Równonoc jesienna, równoznaczna z momentem osiągnięcia przez Słońce punktu Wagi, w przestępnym roku 2016 przypada 22 września o godz. 16.21, czyli 18 h wcześniej niż przed rokiem. Faktyczne zrównanie dnia z nocą nastę- puje jednak 2,5 doby później: w tym roku noc z 24 na 25 września i następujący po niej dzień 25 września trwają jednakowo długo: 11 h i 59 min, podczas gdy 22 września pierwszy dzień astronomicznej jesieni trwa jeszcze 12 h i 11 min. Wraz z jesienią nadchodzi czas widoczności nocą — przynajmniej w części — gwiazdozbiorów wszystkich czterech pór roku. Przez cały omawiany okres, tuż po zmierzchu oglądamy górujący właśnie gwiezdny symbol lata, Trójkąt Letni, bo choć z każdą dobą ma to miejsce o blisko 4 minuty wcześniej, o tyleż wcze- śniej z dnia na dzień zapada również zmierzch. Dopiero od listopada, gdy dnia zaczyna ubywać wolniej, w kolejne wieczory trzy jasne gwiazdy tego Trójkąta — Wegę, Deneba i Altaira — obserwować będziemy stopniowo coraz bliżej zachod- niego horyzontu. Będzie tak aż do pierwszych dni lutego, gdy najniższa gwiazda Trójkąta Letniego, Altair, zacznie o zmierzchu zanurzać się już pod horyzont. Podczas gdy Trójkąt Letni góruje u progu nocy, nad zachodnim horyzontem wysoko błyszczy jeszcze Gwiazda Wiosenna, jak często nazywa się czerwona- wego Arktura z gwiazdozbioru Wolarza. Nie zobaczymy już jednak pozostałych dwóch gwiazd wiosennych konstelacji — Regulusa i Spiki, tworzących wraz z nim obszerny Trójkąt Wiosenny. Ale już z końcem października ten gwiezdny symbol wiosny zacznie być w komplecie widoczny nad wschodnim horyzon- tem krótko przed świtem. Wschody i zachody Słońca, Księżyca i planet

58 Urania 4/2016       wrzesień — październik 2016

W środku nocy, gdy Trójkąt Letni jest jeszcze wysoko w połu- dniowo-zachodniej stronie nieba, nad południowym horyzontem Ważniejsze wydarzenia dominują najważniejsze gwiazdozbiory jesienne (mapka). Gdy w jesienne miesiące Słońce konsekwentnie porusza się przez września i października 2016 coraz niżej położone odcinki swej drogi na tle gwiazd (ekliptyki), nocami mamy możliwość obserwacji, leżących po przeciwnej wrzesień stronie, coraz wyższych jej odcinków. I to ten właśnie obszar 1 11.03 nów Księżyca zwykło się nazywać niebem jesiennym. Mamy tu przede wszyst- 1 11.07 obrączkowe zaćm. Słońca, w Europie niewidoczne 1 17.27 Księżyc w węźle wstępującym, λ = 162°29’ kim — niewyróżniające się szczególnie jasnymi gwiazdami — 2 18.37 Neptun w opozycji do Słońca, 28,95 au od Ziemi zodiakalne konstelacje Wodnika, Ryb i Barana, ale też szereg 2 23.59 koniunkcja Księżyca 5,8°N z Merkurym innych, mniejszych i większych jesiennych konstelacji. 3 0.12 bliska koniunkcja Księżyca 0,35°N z Jowiszem Czterema jasnymi gwiazdami wyróżnia się wędrujący wyso- 3 13.29 koniunkcja Księżyca 1,1°N z Wenus ko Pegaz. Pomijając tę wysuniętą najdalej na zachód, pozosta- 6 20.45 apogeum Księżyca, 405 061,3 km od Ziemi łe trzy jasne gwiazdy Pegaza, wraz z pierwszą z trzech jasnych 9 0.06 koniunkcja Księżyca 3,8°N z Saturnem gwiazd Andromedy (dawniej zresztą zaliczaną też do Pegaza), 9 ~6.00 maksimum aktywności roju meteorów eta-Perseidy tworzą wyraźny, obszerny prostokąt nazywany Kwadratem Pe- 9 13.49 pierwsza kwadra Księżyca gaza albo też Jesiennym Kwadratem. Poniżej Ryb rozciąga się 9 17.10 koniunkcja Księżyca 7,9°N z Marsem pokaźnych rozmiarów Wieloryb, dopełniający komplet jesien- 11 0.03 maksymalna deklinacja Księżyca, δ = –18°27’ nych „wodnych” gwiazdozbiorów 13 6.46 koniunkcja dolna Merkurego ze Słońcem (3,3°S) Około północy nad wschodnim horyzontem pojawiają się 15 21.45 koniunkcja Księżyca 1,1°N z Neptunem pierwsze gwiazdozbiory zimowe — niżej Byk z czerwonym Alde- 16 1.55 Księżyc w węźle zstępującym, λ = 342°31’ baranem, a wyżej Woźnica z, nigdy zresztą niezachodzącą, białą 16 14.41 Słońce wkracza do gwiazdozb. Panny (λ = 173,8°) Kapellą. Jasność tych i szeregu innych jeszcze gwiazd zimowych 16 20.55 maksimum półcieniowego zaćmienia Księżyca 16 21.05 pełnia Księżyca konstelacji stanowi wyraźną konkurencję dla nie tak wyrazi- 18 19.00 perygeum Księżyca, 361 901,7 km od Ziemi stych gwiazd nieba jesiennego. W końcu października w kom- 18 20.31 koniunkcja Księżyca 2,8°S z Uranem plecie błyszczą na południowym wschodzie już krótko po półno- 22 5.07 Merkury powraca do ruchu prostego w dług. eklipt. cy. W tym roku nie znajdziemy też w obszarze jesiennego nieba 22 16.21 Słońce w punkcie Wagi – początek astronom. jesieni jasnych planet. Od ponad 5 lat w Wodniku gości niedostrzegalny 23 11.56 ostatnia kwadra Księżyca gołym okiem Neptun, a przez Ryby od 7 lat wędruje Uran, które- 23 18.45 maksymalna deklinacja Księżyca, δ = +19°26’ go też raczej nie dostrzeżemy bez przynajmniej lornetki. 26 8.59 Jowisz w koniunkcji ze Słońcem Mapki i wykresy zamieszczone na pierwszych dwóch stro- 28 21.27 maks. elongacja Merkurego, 17,9°W od Słońca nach naszego Kalendarza pozwalają zorientować się w wy- 29 0.06 Księżyc w węźle wstępującym, λ = 162°29’ glądzie południowej części naszego nocnego nieba, głównie 29 12.04 bliska koniunkcja Księżyca 0,7°S z Merkurym 30 18.53 bliska koniunkcja Księżyca 0,85°N z Jowiszem

październik 1 2.11 nów Księżyca 3 22.57 koniunkcja Księżyca 4,9°N z Wenus 4 13.03 apogeum Księżyca, 406 102,8 km od Ziemi 6 10.43 koniunkcja Księżyca 3,8°N z Satunem 8 8.04 maksymalna deklinacja Księżyca, δ = –18°33’ 8 13.17 koniunkcja Księżyca 7,0°N z Marsem 9 6.33 pierwsza kwadra Księżyca 11 11.45 bliska koniunkcja Merkurego 0,8°N z Jowiszem 13 7.15 koniunkcja Księżyca 1,1°N z Neptunem 13 11.41 Księżyc w węźle zstępującym, λ = 342°00’ 15 12.42 Uran w opozycji do Słońca, 18,95 au od Ziemi 16 5.10 koniunkcja Księżyca 2,7°S z Uranem 16 6.23 pełnia Księżyca 17 1.34 perygeum Księżyca, 357 866,7 km od Ziemi 19 1.28 zakrycie 3,7m γ Tauri (Hiady) przez Księżyc, do 2.38 19 6.00 zakrycie 3,4m ϑ2 Tauri (Hiady) przez Księżyc, do 7.02 19 6.04 zakrycie 3,8m ϑ1 Tauri (Hiady) przez Księżyc, do 7.05 21 1.37 maksymalna deklinacja Księżyca, δ = +18°37’ 21 5.05 opoz. planety karłowatej (1) Ceres, 1,90 au od Ziemi 22 21.14 ostatnia kwadra Księżyca 23 1.46 Słońce wstępuje w znak Skorpiona (λ = 210°) 24 6.27 opoz. planetoidy (18) Melpomene, 0,83 au od Ziemi 26 3.46 Księżyc w węźle wstępującym, λ = 161°26’ 27 21.24 koniunkcja górna Merkurego ze Słońcem (0,5°N) 28 12.42 koniunkcja Księżyca 1,4°N z Jowiszem 30 2.44 koniunkcja Wenus 3,0°S z Saturnem 30 18.38 nów Księżyca 30 23.11 koniunkcja Księżyca 4,2°N z Merkurym 31 3.04 Słońce wkracza do gwiazdozbioru Wagi (λ = 217,8°) 31 20.29 apogeum Księżyca, 406 668,4 km od Ziemi Jasności, rozmiary kątowe i wygląd planet

4/2016 Urania 59 Kalendarz astronomiczny       w połowie wrześniowych i październikowych nocy, wyznaczyć Z kolei pierwsza pełnia, 16 września, będzie miała miejsce godziny wschodów Słońca, Księżyca i planet, prześledzić zmia- 12° na wschód od węzła zstępującego księżycowej orbity. Za- ny obserwowanych jasności i rozmiarów kątowych planet, owocuje to, trwającym blisko 4 godziny, półcieniowym zaćmie- a także szczególnie szybko zmieniające się kształty oświetlonej niem Księżyca, które rozpocznie się o 18.55, wraz ze wscho- części tarczy Merkurego i Wenus. Na pierwszej mapce zazna- dem Księżyca w centrum Polski, a zakończy o 22.54. Z natury czono również położenia kilku ciekawych obiektów, opisanych swej mało efektowne, trudno zauważalne przyciemnienie księ- na ostatniej stronie Kalendarza. Panoramiczna mapa na dru- życowej tarczy, obejmie około 90% jej powierzchni, z wyjątkiem giej i trzeciej stronie pokazuje m. in. zmieniające się w tym cza- południowego skrawka. sie położenia planet na tle gwiazd. Na swej wrześniowo-październikowej trasie, jak zwykle Księżyc dwukrotnie minie każdą z planet, z wyjątkiem Merku- Słońce rego, z którym spotka się trzykrotnie: nocą 2/3 oraz za dnia 29 Każdego roku wrześniowo-październikowa trasa Słońca liczy września w Pannie, a nocą 30/31 października już w Wadze. sobie niemal dokładnie 60,0°. Warto zwrócić uwagę, że choć Najbliższa spośród wszystkich, 2/3 września, 0,35-stopniowa to okres o 1 dzień krótszy od wakacyjnych miesięcy (lipiec–sier- koniunkcja z Jowiszem, niestety nie będzie widoczna, choćby pień), dystans pokonany w tym czasie przez Słońce jest o ponad z powodu, że nastąpi zaledwie 1,5 doby po nowiu. pół stopnia dłuższy. To wyraźne świadectwo dalszego zwiększa- Na uwagę zasługuje, w drugiej połowie nocy z 18 na 19 paź- nia prędkości Ziemi na okołosłonecznej orbicie, w miarę zbliża- dziernika, efektowne przejście oświetlonego w 88% Księżyca nia się do peryhelium, które nasza planeta osiągnie 4 stycznia. na tle gromady Hiady w Byku. Obserwowane z terenu Polski Swą wędrówkę na tle gwiazd, w omawianym okresie Słońce zaowocuje ponad godzinnymi zakryciami dość jasnych gwiazd, rozpoczyna niemal w centrum odcinka ekliptyki przebiegające- kolejno: 3,7m gamma Tauri oraz obu głównych składników 3,4m go przez konstelację Lwa, by wczesnym popołudniem 16 wrześ- theta2 i 3,8m theta1 Tauri. nia dotrzeć do granic Panny, które opuści dopiero nocą z 30 na 31 października, wkraczając do Wagi. Planety i planetoidy Przypadająca 1 września, w połowie dnia, koniunkcja Słoń- Mars i Saturn były planetarnymi bohaterkami wakacyjnych ca z Księżycem, czyli nów, skutkować będzie centralnym za- nocy. Po wzajemnej koniunkcji 24 sierpnia, z początkiem wrześ- ćmieniem Słońca. Z racji mniejszych od słonecznej kątowych nia są już blisko 6° od siebie i coraz szybciej poruszający się rozmiarów księżycowej tarczy nie będzie to jednak zaćmienie Mars wyraźnie oddala się od niedawnego towarzysza noc- całkowite, a jedynie obrączkowe, widoczne z terenu niemal ca- nych wędrówek. Podczas gdy Saturn powoli skraca swój pobyt łej Afryki i Oceanu Indyjskiego. na nocnym niebie, Mars na powrót opóźnia godziny zachodu, bo ma w planie gościć jeszcze na wieczornym niebie do połowy Księżyc przyszłego roku. Z końcem października Saturn zachodzi już go- Wrześniową wędrówkę na tle gwiazd Księżyc rozpoczyna dzinę po Słońcu, a Marsa możemy oglądać nawet 3,5 godziny. niemal równo ze Słońcem, doganiając je po 11 godzinach, tym Wenus we wrześniu wciąż zachodzi z końcem zmierzchu samym od nowiu rozpoczynając kolejny cykl swych faz. cywilnego, jednak w październiku czas jej widoczności wresz- Dokonawszy nieco ponad 2,2-krotnego okrążenia pasa zo- cie zaczyna się wydłużać, do około 15 minut po zmierzchu. diaku, po pokonaniu dystansu blisko 798°, z końcem paździer- Na przełomie września i października pojawia się druga w tym nika, 1,2 doby po kolejnym nowiu, oświetlony zaledwie w 1,4% roku okazja dostrzeżenia Merkurego, tym razem na porannym dotrze do centrum gwiazdozbioru Wagi. niebie. Najdłuższy czas widoczności przypada 29 i 30 września, Podczas pierwszego z trzech w omawianym okresie nowiu kiedy Merkury wschodzi 104 minuty przed Słońcem, jednak Księżyc będzie oddalony tylko 3,5° na zachód od węzła wstę- jeszcze w pierwszej dekadzie października warunki mogą się pującego swej orbity, co umożliwia zaćmienie Słońca, tym ra- okazać niegorsze, dzięki dalszemu wzrostowi jego jasności. zem obrączkowe (opisane wyżej), niewidoczne jednak z terenu Jeszcze niedawno ozdobą nocnego nieba był Jowisz, przy Europy. praktycznym braku Wenus, najjaśniejszy obiekt wiosennych

60 Urania 4/2016       wrzesień — październik 2016 i wczesnoletnich nocy. Pod koniec września Jowisz zaczyna zmiennych, możliwe do zaobserwowania na nocnym niebie. wschodzić przed Słońcem, ale w miarę dobre warunki obser- Algol (β Persei), zmienna zaćmieniowa o okresie 2,8674 wacji rozpoczynają się nie wcześniej niż około 10 października. doby i zakresie zmian jasności od 2,1m do 3,4m. Tabelka zawie- Potencjalnie najdogodniejsze są obecnie warunki obserwa- ra momenty głównych (głębszych) minimów jasności: cji dwóch najdalszych planet. W związku z ich opozycjami, ko- wrzesień październik lejno — Neptuna w Rybach 2 września, Urana w Wodniku 15 4, 3.52 2, 20.11 października — obydwie są widoczne niemal przez całą noc. 7, 0.43 17, 4.15 W ostatniej dekadzie omawianego okresu czekają nas jesz- 9, 21.33 20, 1.03 cze dwie ciekawe opozycje. 21 października niedawna plane- 27, 2.31 22, 21.52 toida (1) Ceres, przed 10 laty awansowana do kategorii planet 29, 23.22 karłowatych, znajdzie się najbliżej nas i oglądana z odległości 1,9 au jasnością przewyższy Neptuna. Trzy dni później szczegól- Cefeida klasyczna (δ Cephei), gwiazda pulsująca o okresie nie blisko Ziemi (0,83 au) znajdzie się planetoida (18) Melpome- zmian jasności 5,3663 doby w zakresie od 3,5m do 4,4m. Tabel- ne, osiągając jasność niewiele ustępującą Neptunowi. Obydwie ka podaje momenty maksimów jasności: odnajdziemy wówczas nawet za pomocą jasnej lornetki, w kon- wrzesień październik stelacji Wieloryba: Ceres około 4° na południe od 4,1m gwiazdy Alrischa (α Psc), Melpomene 7° na północ od 4,9m ρ Cet. 5, 23.45 2, 19.41 22, 2.07 8, 4.29 Roje meteorów 18, 22.03 Po sierpniowych Perseidach, najpopularniejszym chyba w całym roku roju meteorów, kolejne obfitsze roje, to aktywne Mirydy — gwiazdy zmienne długookresowe o okresie zmian od 6 do 10 października Drakonidy ze zmiennym pod wzglę- powyżej 100 dni. Ich prototypem jest Mira (omikron Ceti), która dem nasilenia maksimum nocą 8/9 października oraz znacz- najbliższe maksimum osiągnie w końcu lutego 2017 r. W ta- nie dłużej aktywne (2 października – 7 listopada) Orionidy, belce zestawiono przypadające w tych miesiącach maksima ze średnio obfitym maksimum (około 15 meteorów na godzi- blasku innych, jaśniejszych miryd, pośród których na szczegól- nę) 21 października. ną uwagę zasługuje, niewiele ciemniejsza od Miry, gwiazda chi Oczywiście najbardziej atrakcyjny podczas obserwacji mete- Cygni. orów jest czas ich największego nasilenia — bardziej rozłożone wrzesień październik lub wręcz ostre maksimum, kiedy zazwyczaj częstość przelotów 3, R Lyn 7,9m 1, V CrB 7,5m meteoru wielokrotnie wzrasta. Istotnym czynnikiem mogącym 5, U Cet 7,5m 7, R Vir 6,9m nie tylko utrudnić, ale również wręcz uniemożliwić obserwację, 17, T Her 8,0m 8, χ Cyg 5,2m oprócz pogody, jest faza Księżyca w tym czasie. Taką sytuację 26, V Cas 7,9m 25, R Oph 7,6m przewiduje się w tym roku zarówno wobec Drakonidów (pierw- Opracował Jan Desselberger sza kwadra), jak i Orionidów (ostatnia kwadra). Pozostają więc inne, znacznie mniej obfite roje, jak np. eta- -Perseidy, z maksimum nad ranem 9 września, długo po za- Więcej informacji: chodzie Księżyca w I kwadrze. Przed świtem mamy tu szansę ALMANACH ASTRONOMICZNY dostrzec do około 5 dość jasnych, szybkich meteorów w ciągu TOMASZA ŚCIĘŻORA godziny. http://www.urania.edu.pl/almanach Gwiazdy zmienne ROCZNIK ASTRONOMICZNY INSTYTUTU GEODEZJI I KARTOGRAFII Poniżej zamieszczamy charakterystyczne momenty (mak- http://www.igik.edu.pl/ sima lub minima) trzech przedstawicieli różnego typu gwiazd

4/2016 Urania 61 Kalendarz astronomiczny       W gromadach bywa ścisk oraz dłuższe noce przełomu lata i jesieni pozwalają jako mgławica. Tak też ten mocno zagęszczony układ około lepiej przyjrzeć się niedostrzegalnym gołym okiem 150 tys. gwiazd, skupionych w kuli o średnicy 175 lat świetl- szczegółom bliższego, a zwłaszcza dalszego Kosmo- nych, wygląda, jeśli obserwujemy go przez niewielki teleskop. su. Sprzyjają temu też coraz dłużej trwające tzw. noce Kątowe rozmiary gromady, oglądanej na naszym niebie z od- Castronomiczne, ze Słońcem zanurzającym się co najmniej ległości 37,5 tys. lat świetlnych, są tylko dwukrotnie mniejsze na 18° pod horyzont, gdy wygasają całkowicie, nawet te rozpro- od tarczy Księżyca, a sumaryczna jasność 6,5m umożliwia do- szone w atmosferze, jego promienie. Spróbujmy więc raz jesz- strzeżenie mglistej plamy nawet za pomocą dobrej lornetki, cze przyjrzeć się kilku kulistym gromadom gwiazd usytuowa- 4,8° na północ od 2,9m gwiazdy Sadalsuud (beta Aquarii). nym w rejonie umownie nazywanym niebem jesiennym. Przez Kierując teleskop jeszcze wyżej, 13° dalej na północ od M2, cały wrzesień i październik można je obserwować przynajmniej już w granicach gwiazdozbioru Pegaza, natrafimy na kolejną przez 6 godzin, w południowej stronie nieba, najlepiej jednak gromadę kulistą odkrytą przez Maraldiego. To M15. usytuowa- w bezksiężycowe wieczory. na 4,2° na północny zachód od 2,4m gwiazdy Enif (epsilon Pe- Również tym razem wszystkie zaproponowane tu do obser- gasi). Nieco bliższa (33,6 tys. lat św.) i jaśniejsza (6,2m) od M2, wacji obiekty można znaleźć w pierwszym słynnym „Katalogu ma również nieznacznie większe od niej rozmiary kątowe (18’), mgławic i gromad gwiazd” Charlesa Messiera, choć tym razem przy niemal równej średnicy rzeczywistej, wynoszącej 176 lat tylko jedna z gromad „pochodzi” z obserwatorium tego XVIII- świetlnych i w takiej objętości zawiera ponad 100 tys. gwiazd. -wiecznego francuskiego astronoma. Na tym nie kończą się podobieństwa pomiędzy tymi dwiema Zacznijmy właśnie od niej, najdalej na zachód wysuniętej, ku- gromadami. Zarówno M2, jak i M15 są zaliczane do najsilniej listej gromady gwiazd M72 w gwiazdozbiorze Wodnika. To, spo- zagęszczonych gromad kulistych gwiazd w naszej Galaktyce. śród trzech wybranych na dziś obiektów, najmniejsza i najciem- Większość gwiazd M2 skupiona jest w kuli o średnicy 3,7 roku niejsza gromada. Odkrył ją w 1780 r. Pierre Méchain, przyjaciel św., czyli zaledwie 2% średnicy całej gromady. Prawdopodobnie i najbliższy współpracownik Messiera. Sumaryczna jasność w ogóle najgęstsza z wszystkich, gromada M15 ma podobne obserwowana gromady wynosi 9,3m i na naszym niebie prezen- jądro, o jeszcze 2,6-krotnie mniejszych rozmiarach. W obydwu tuje się ona jako plamka o rozmiarze zaledwie 6,6’, więc do- gromadach odnaleziono liczne gwiazdy zmienne: dotąd znane piero obserwacja teleskopem o przynajmniej 200 mm średnicy są 42 zmienne w M2 i 112 w M15. Niezwykle rzadko zdarza obiektywie pozwala zaobserwować co jaśniejsze pojedyncze jej się, by wewnątrz gromady kulistej znajdowała się mgławica gwiazdy. To również jedna z najdalszych gromad, odległa od nas planetarna. Pierwszy taki przypadek (z czterech dotąd znanych) ponad 55 tys. lat świetlnych, która jednak zbliża się do nas odkryto w 1928 r. właśnie w gromadzie M15 — od nazwiska z — mimo wszystko niewielką — prędkością 255 km/s. Odnaj- odkrywcy mgławica ta otrzymała nazwę Pease 1. dziemy ją w południowo-zachodnim krańcu konstelacji Wodni- Choć zwłaszcza dwie ostatnie opisane tu gromady mają ka, 3,2° na południe od 3,8m gwiazdy Albali (epsilon Aquarii). niemal bliźniaczy wygląd, warto pokusić się o odnalezienie obu Pozostałe dwie gromady odkrył w 1746 r. włosko-francuski na jesiennym niebie, choćby z racji skrywanych przez nie, nie- matematyk i astronom Giovanni Domenico (Jean-Dominique) dostrzegalnych dla amatorskich obserwacji, ich szczególnych Maraldi. cech. Usytuowana w północnej części Wodnika gromada kulista Jan Desselberger M2, w oryginalnym katalogu Messiera została odnotowana Źródło: NASA/STScI

Obrazy opisywanych w tekście gromad kulistych (kolejno od lewej) M2, M15 i M72 uzyskane za pomocą teleskopu kosmicznego Hubble'a

62 Urania 4/2016 Astronomia i muzyka Ponownie w Olsztynie W 2016 r. Olsztyn świętuje 500 rocznicę się spodziewać, że jeszcze jakaś grat- Aurora (Świt). Jak widać, poza wstępem przybycia Mikołaja Kopernika do mia- ka dla miłośników kosmicznego grania i zakończeniem, mamy tu sześć gwiaz- sta. Inauguracja obchodów odbyła się na żywo się trafi. dozbiorów północnego nieba, zawsze 19 lutego w sali projekcyjnej Olsztyń- W pierwszym numerze „Uranii” widocznych na olsztyńskim niebie. skiego Planetarium. z 2008 r. pisałem o Katarzynie Bro- Zamysłem artystki była muzyczna Astronom rezydował w olsztyńskim chockiej i jej kompozytorskim koncercie refleksja nad przemijaniem, bowiem zamku w latach 1516–1519 i 1520– w Olsztyńskiej Filharmonii. Po ośmiu spoglądając w gwiazdy widzimy prze- –1521. Tu skonstruował swoją słynną latach w nowym budynku Warmińsko- szłość. W fakturę utworu została także tablicę astronomiczną i za jej pomocą -Mazurskiej Filharmonii im. Feliksa wpleciona historia rozwoju olsztyńskiej wyznaczał moment przesilenia wio- Nowowiejskiego ponownie można było filharmonii, stąd stopniowe pojawianie sennego, zaś około 1520 r. zaczął spi- usłyszeć muzykę jej autorstwa. Tym ra- się coraz nowych instrumentów w ko- sywać swoje najsłynniejsze dzieło „De zem była to seria koncertów uświetnia- lejnych częściach, by brawurowo za- revolutionibus”. jących 70-lecie Filharmonii. Trzy kon- brzmieć już w pełnym składzie w naj- Po oficjalnych przemowach i pane- certy rozpoczynały kompozycje patrona bardziej znanej konstelacji Wielkiej lu dyskusyjnym „Oblicza Mikołaja Ko- (rok 2016 jest obchodzony jako rok Fe- Niedźwiedzicy. Sądząc po reakcji pu- pernika” uroczystości ubarwił koncert liksa Nowowiejskiego!), a kończyły wy- bliczności wypełniającej salę po brzegi, muzyki elektronicznej dobrze znanego stępy gwiazd, laureatów ubiegłoroczne- cel został osiągniety z powodzeniem. nam („Urania” 5/2007, 5/2008) Macieja go Konkursu Chopinowskiego: Kate Liu Nie ukrywam, z rozrzewnieniem Vandersona Wierzchowskiego. Muzyce i Charlesa Richarda-Hamelina. przeczytałem później w wywiadzie pra- towarzyszyły efektowne wizualizacje Brochocka specjalnie na tę okazję sowym, jak Kasia wspomina szkolne na kopule. Kto miał okazję, a nie był, skomponowała ośmioczęściowy utwór czasy i nocne wyprawy prowadzonego niech żałuje. zatytułowany Constellatio Allenstenium przeze mnie kółka astronomicznego Właściwa rocznica objęcia funkcji (Gwiazdozbiór Olsztyn). Tytuły kolej- z teleskopem pod gwieździstym war- administratora kapituły i rozpoczęcia nych części to: Crepusculum. Primum mińskim niebem. Tym samym, w które urzędowania Kopernika w Allenstein Stellarum (Zmierzch. Pierwsze gwiaz- pięć wieków wcześniej wpatrywał się (bo tak się wówczas zwał Olsztyn) przy- dy); Ursa Minor, Draco, Cepheus, Cas- Mikołaj Kopernik. pada de facto na jesieni, więc można siopeia, Camelopardalis, Ursa Maior, Jacek Drążkowski

Konkurs na fotki z Uranią Trwa konkurs na ciekawe lub zabawne zdjęcia z Uranią lub gadżetami naszego czasopisma. Nadsyłajcie je na adres [email protected] z tytułem „Fotki z Uranią” lub zamieszczajcie na Facebooku albo Instagramie, oznaczając hashtagami #fotkizurania i #urania (dodatkowo może być też #podrozujzurania). Jeśli Wasze zdjęcie zostanie wybrane do drukowanego numeru „Uranii” — możecie liczyć na nagrodę niespodziankę. Konkurs trwa bezterminowo (do odwołania). Szczegóły na stronie www.urania.edu.pl/konkursy /fotki-z-urania Oddaj Uranię! Fot.: Wacław Moskal. Pomysł: Kinga Moskal, Jasło, 9 lat (na zdjęciu), młoda miłośniczka astro- nomii, obserwatorka Słońca. Zdjęcie zostało wykonane 6.08.2016 r. w „Juraparku” w Głobikowej koło Dębicy

4/2016 Urania 63 Obserwator Słońca Historia SOS PTMA cz. II Autorem drugiej części historii SOS podzieliła się na dwie oddzielne czę- komunikat miesięczny z wynikami ob- PTMA jest były koordynator sekcji Ja- ści” i dalej „(…) druga część podzie- serwacji. Koordynatorem Sekcji został nusz W. Kosinski. lonej grupy nadal teoretycznie istniała Andrzej S. Pilski, a siedziba jej mieści- Jak wiemy z poprzedniego mojego pod tym samym szyldem”. Nie jest to ła się we Fromborku. artykułu, dostałem zgodę na publikację prawda, gdyż działalność Sekcji zosta- Sekcja Obserwacji Słońca PTMA napisanej przez niego historii. Przyta- ła całkowicie zawieszona, część osób zaczęła systematycznie zwiększać czam ją niemal w całości po to by nasi zrezygnowała z dalszej działalności, liczbę obserwatorów i wykonywanych członkowie, obserwatorzy i sympatycy a W. Szymański do nowo powstałego obserwacji. I tak na przykład w roku dowiedzieli się, jak to naprawdę było Towarzystwa Obserwatorów Słońca 1992 wykonano 2048 obserwacji, z rozpadem CSOS na TOS i SOS. zabrał nie tylko resztę obserwatorów, a w pracach brało udział ponad 20 ob- Zapraszam do niezwykle ciekawej ale też całą dokumentację i wyniki z lat serwatorów. Najaktywniejszymi obser- lektury. poprzednich. watorami w tym czasie byli: A. Pilski, Koordynator SOS PTMA Towarzystwo Obserwatorów Słoń- J. Zagrodnik (Krosno), J.W. Kosinski Tadeusz Figiel ca swój prężny rozwój zawdzięczało (Frombork), J. Łągiewka (Katowice), zasobnej jeszcze w latach 80. kasie R. Szaj (Pasłęk), J. Ułanowicz. Pałacu Kultury Zagłębia w Dąbrowie W lipcu 1992 r. koordynatorem Sek- połowie lat 70. w celu Górniczej. Dalsze dzieje TOS nie są już cji został Janusz W. Kosinski i funk- lepszej organizacji ob- przedmiotem niniejszego opracowania. cję tę sprawował do czerwca 1993 r. serwacji i bieżącego W roku 1988 grupa miłośników W czerwcu 1993 r. wprowadził regu- opracowywania wy- astronomii związana z PTMA posta- larne wyznaczanie liczby pochodni Wników powołano Centralną Sekcję nowiła reaktywować Sekcję Obserwa- oraz wskaźników SN i BX. Obserwatorów Słońca W lipcu 1993 r. Sekcja PTMA. W czerwcu 1974 r. przeniosła się do toruńskie- ukazał się pierwszy mie- go Oddziału PTMA, a kie- sięczny komunikat Sekcji. rownictwo jej objął Bartosz Rozpropagowanie dzia- Dąbrowski. Przeprowadzka łalności Sekcji na łamach ta nie była chyba szczęśli- „Uranii” przyniosło szyb- wym posunięciem — do ko pozytywne rezultaty. roku 1996 działalność Sek- Do istniejącej grupy obser- cji była coraz słabsza, wy- watorów dołączyli na wiele niki opracowywano z coraz lat m.in.: ks. W. Zbłowski większym opóźnieniem, (Bobolice), B. Szewczyk a liczba obserwatorów ma- (Katowice), A. Pilski (From- lała. W latach 1997–1998 bork), P. Urbański (Żychlin), działalność zamarła zupeł- D. Cupiał (Myszków), nie — archiwizowane były D. Lis (Kielce), M. Szulc jedynie napływające wyniki (Tuchola), J. Brylski (Żarki). obserwacji. Rocznie w pracach Sekcji W lipcu 1999 r. kierow- brało udział od 20 do 40 osób, nictwo Sekcji objął ponow- a od 1976 r. corocznie odby- nie Janusz W. Kosinski, wały się zjazdy obserwatorów stając przed trudnym za- Słońca. daniem odbudowy Sekcji W ostatnim roku działalno- i opracowania zaległych ści, tj. 1981, w pracach Sekcji wyników obserwacji oraz uczestniczyło 42 obserwato- publikacji. Sekcja od lip- rów (w tym 26 systematycznie ca 1999 r. funkcjonuje przysyłających wyniki), a wy- w Wyszkowie, przy war- konano 1988 obserwacji w 326 dniach. cji Słońca — były to głównie osoby szawskim Oddziale PTMA. Od wrze- W sierpniu 1981 r. Wacław Szy- prowadzące obserwacje niezależnie śnia 1999 r. działalność odbywa się już mański postanowił opuścić Polskie od TOS lub te, które do niego nie przy- bez przeszkód, a obok prac bieżących Towarzystwo Miłośników Astrono- stąpiły. W „Uranii” z marca i kwietnia opracowywane są zaległe materiały. mii, zabierając również Sekcję. Prezes 1988 r. ukazał się artykuł S.R. Brzost- Opracował TOS, p. Urbański w jednym z artyku- kiewicza o amatorskich obserwacjach Janusz W. Kosinski łów napisał, że „(…) istniejąca grupa Słońca, a w lutym 1989 r. pierwszy

64 Urania 4/2016 Obserwator Słońca AR 2546

Zdjęcia obszaru aktywnego AR 2546 wykonane 15 i 20 maja 2016 r. Teleskop Omegon 150/1000, Daystar Quark, Grashopper3 IMX 174 ogniskowa 4,2 m. Fot. Robert Renims Szmytkowski

Raport nr 5/2016 Raport nr 6/2016 Początek maja to lekki wzrost aktywności Słońca i liczba Wolfa dochodzi do 100 Końcówka czerwca to zero plam na Słońcu, co miało też wpływ na pojawienie się by pod koniec spaść do 27.Średnia liczba Wolfa wygenerowana z 182 obserwacji błędu w raporcie sekcji na naszej stronie. Średnia liczba Wolfa z czerwca wyniosła 12 obserwatorów wyniosła 40,68; a średnia SN z 133 obserwacji wyniosła 41,9. R = 15,77 a średnia SN = 15,38. Swoje raporty przysłało 14 obserwatorów, a wykres Niewątpliwie w tym miesiącu atrakcją było pojawienie się grupy 2546, która osiągnęła wygenerowano spośród 160 obserwacji. Wszystkim bardzo dziękuję. tak gigantyczne rozmiary, że porównywano jej średnicę z 5 średnicami Ziemi. Obserwatorzy: Wszystkim obserwatorom dziękuję za przesłane raporty i zapraszam do zapoznania 1. Jimezez Cebrian 27 8. Wirkus Krystyna 8 się z raportem sekcji. 2. Zagrodnik Jerzy 26 9. Moskal Kinga 5 Obserwatorzy: 3. Bańkowski Janusz 21 10. Skorupski Piotr 5 1. Zagrodnik Jerzy 27 7. Nowak Agnieszka 14 4. Raczyński Łukasz 17 11. Burda Alex 5 2. Bańkowski Janusz 25 8. Figiel Tadeusz 12 5. Kucemba Łukasz 14 12. Grudniewski Piotr 5 3. Jimenez Francisco 24 9. Burda Alex 11 6. Nowak Agnieszka 12 13. Żywko Krzysztof 2 4. Kucemba Łukasz 21 10. Grudniewski Piotr 8 7. Figiel Tadeusz 12 14. Bohusz Jerzy 1 5. Wirkus Krystyna 20 11. Bohusz Jerzy 3 6. Raczyński Łukasz 15 12. Moskal Kinga 2 Opracowanie: Janusz Bańkowski

4/2016 Urania 65 Relaks krzyżówka

„Uranii–PA” nr 2/2016 zamieściliśmy krzyżówkę, której rozwiązaniem jest hasło FALE GRAWITA- CYJNE. Nagrody w postaci książek o tematyce Wastronomicznej wylosowali Paulina Jażdżewska z Bydgosz-

Urania-PA 4/2016 Urania-PA czy i Emil Pakulnicki ze Słupska. Nagrody zostaną wysłane

Kupon konkursowy Kupon pocztą.

1. Te pozagalaktyczne szczególnie interesowały Hubble’a 2. Przewidział moment tegorocznego maksimum Perseidów 3. Badacz obiektów Pasa Kuipera 4. Jemu zawdzięcza swą nazwę krater Kopernik 5. Obserwował tranzyt egzoplanety 6. Projekt umożliwiający szkołom kontakt z astronautami 7. W lipcu br. dotarła do Jowisza 8. Słynne dzieło Witelona 9. Obłoki widoczne tylko w czasie krótkich nocy 10. Pasjonat astronomii z Ostródy 11. Sponsor fantastycznego projektu dotarcia do a Centauri 12. Nazwisko lorda Kelvina 13. W nim znajdziemy M72 14. Kometa widoczna w 1986 r. 15. Gwiazdozbiór z najbliższą planetą pozasłoneczną opr. Jacek Drążkowski Jacek opr. 16. Twórca strony Bright Supernova Rozwiązanie utworzą kolejne litery z wyróżnionych kratek. Na roz- wiązania czekamy do końca września 2016 r. Osoby nie będące prenumeratorami „Uranii–PA” muszą dołączyć do rozwiązania kupon umieszczony w lewym górnym rogu tej strony. Prenume- ratorzy mogą przesyłać rozwiązania drogą elektroniczną na adres: Słowa kluczowe do rozwiązania krzyżówki zamieszczonej [email protected]. Wśród autorów poprawnych odpowiedzi w „Uranii–PA” 2/2016: 1. FLORA, 2. APEX, 3. KEPLER, 4. MER- KURY, 5. GODFREY, 6. COPERNICUS, 7. SAM, 8. WILHELM, rozlosujemy dwie książki Józefa Smaka „Nowe opowiadania starego 9. ARISTILLUS, 10. ATHENA, 11. ZOFIA, 12. GIACCONI, 13. HIADY, astronoma” lub „Narratio Prima” Joachima Retyka (do wyboru). 14. EGIPCJANIE, 15. BOINC, 16. NEO. Z archiwum „Postępów Astronomii” (nr 3/1993) Z archiwum „Postępów astrożarty D. Jacka

66 Urania 4/2016 ZAPROSZENIA zloty, obozy, konkursy, spotkania, wykłady, wystawy

29 zlot miłośników astronomii IV Ogólnopolska konferencja na temat Zwardoń, 29 września – 2 października 2016 zanieczyszczenia światłem PTMA o/Katowice Rzeszów, 13 – 15 października 2016 www.zloty.ptma.pl ZG PTMA, Uniwersytet Rzeszowski http://tnij.org/u7vrkie Jesienny zlot PTMA w Krzyżach Krzyże, 29 września – 2 października 2016 IX Międzynarodowa Konferencja PTMA o/Warszawa „Astronomia XXI wieku i jej nauczanie” http://goo.gl/HDJiQe Niepołomice, 21–23 października 2016 MOA, http://www.moa.edu.pl XXIII Seminarium dla nauczycieli fzyki Warszawa, 30 września – 2 października 2016 CAMK Warszawa https://goo.gl/d9o9hy IX Konferencja Sekcji Obserwatorów Komet PTMA Niepołomice, 8 – 9 października 2016 SOK PTMA, COK Niepołomice, 18–20 listopada 2016 http://goo.gl/HN6e9F ZG PTMA, www.ptma.pl/ofafa2016

Poczta

2 sierpnia dość spontanicznie wybrałem się w Bieszczady, fo- tografować Drogę Mleczna. O godz. 14 jeszcze nie wiedzia- łem ,że ruszę w drogę, a o 14.30 byłem już w trasie. Na miejsce dotarłem dość późno i od razu zacząłem foto- grafować. Wilgoć w szybkim tempie zawładnęła obiektywem i aparatem, na szczęście suszarka pozwoliła uratować choć- by fragmenty Drogi Mlecznej . Mimo karkołomnej i spontanicznej wyprawy efekt finalny był zadowalający. Dawno nie widziałem na niebie tak pięknie odcinającej się Drogi Mlecznej od tła. W załączeniu zdjęcie 6 × 2 minuty (Canon5d + rybie oko, Bieszczady, Cicha Dolina). Jeżeli zdjęcie, z punktu widzenia redakcji może zostać pokazane w czasopiśmie „Urania”, pro- szę o umieszczenie. Krzysztof Podgórzak

Red. Zdjęcie z przyjemnością publikujemy obok.

ESO Astronomy Camp 2016 Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) ogłosiło nabór na kolejną edycję obozu astronomicznego dla młodzie- ży. Obóz odbędzie się od 26.12.2016 r. do 1.01.2017 r. w obserwatorium astrono- micznym we włoskich Alpach. Termin zgłoszeń: 4.10.2016 r. Dla kogo: uczniowie w wieku od 16 do 18 lat (roczniki 1998–2000). Zadanie konkursowe: przygotować krótki film w języku angielskim na temat „I would most like to discover/invent... because...” Polski konkurs prowadzony jest przez Pol- skie Towarzystwo Astronomiczne. Szczegóły na www.pta.edu.pl/eso-camp

Fanpage „Uranii” na Facebooku ma już ponad 3000 polubień. Przez okres wakacji przybyło nam aż 500 fanów! Dziękujemy :-) Mleczna Droga sfotografowana w Bieszczadach (Cicha Dolina, Canon5D + rybie oko, eksp. 6×2 min). http://www.facebook.com/UraniaPA Fot. Krzysztof Podgórzak

4/2016 Urania 67 Polskie Towarzystwo Astronomiczne i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oferują PRENUMERATĘ SPONSOROWANĄ DWUMIESIĘCZNIKA

–sierpień DLA PRENUMERATORÓW: „OSIĄGANIE NOWYCH 4/2015 GRANIC(778) lipiec W ASTRONOMII” ukazuje się od 1920 r. Tom LXXXVI

Cena 12,90 zł w tym 5% VAT

www.urania.edu.pl Którędy do czarnej dziury? DLA SZKÓŁ! Szkoły mogą zakupić specjalną prenumeratę URANII za połowę ceny. Koszt

Tajemniczy prenumeraty 6 numerów dwumiesięcznika w danym roku szkolnym wynosi zale- świat Plutona dwie 30 zł – resztę kosztów pokrywa MNiSW w ramach przyznanego PTA grantu. Promocja obejmuje w tej chwili następujące produkty dla szkół na terenie Polski:

1 ISSN 1689-6009 indeks 401323 Komu potrzebne Urania 4/2015 ciemne niebo? 1. Roczna prenumerata na rok szkolny 2016/17: numery 4/2016-3/2017 (cena 30 zł); 2. Dwuletnia prenumerata na lata szkolne 2016/17 i 2017/18: numery 4/2016- -3/2018 (cena 60 zł). Aby uzyskać prenumeratę, wystarczy wejść na stronę internetową www.urania.edu.pl i wypełnić formularz zgłoszeniowy znajdujący się pod przy- ciskiem „Prenumerata” i dalej „Prenumerata sponsorowana dla szkół”. Faktura zostanie wysłana drogą elektroniczną bądź (na życzenie) w formie papierowej wraz z najbliższym numerem URANII. Dodatkowo oferujemy szkołom zakup pakietów sześciu numerów „Uranii” obej- mujących wcześniejsze lata szkolne, również za połowę ceny. Szkoły rozpoczyna- jące prenumeratę otrzymają gratis książkę Jak zainteresować uczniów astrono- mią w szkole podstawowej, gimnazjum i szkole ponadgimnazjalnej. Każda szkoła ma prawo do jednej prenumeraty sponsorowanej. W przypadku zespołów szkół prenumeratę sponsorowaną może zamówić każda ze szkół wcho- dzących w skład zespołu. Prenumeratę na rzecz szkoły może także opłacić jej sponsor (np. firma, organiza- cja, gmina, rada rodziców, osoba prywatna), warunkiem jest, aby prenumerata była realizowana na rzecz szkoły (biblioteki szkolnej). Dla szkół, będących prenumeratorami „Uranii”, Redakcja ogłasza Konkurs pn. NASZA SZKOLNA PRZYGODA Z ASTRONOMIĄ. W ramach Konkursu trzeba udokumentować dowolną aktywność szkoły w zakresie astronomii. Na nagrody dla zwycięskich szkół przeznaczane jest ok. 10 tys. zł ze środków PTA i grantu MNiSW. Redakcja URANII poszukuje dodatkowego sponsora, by w kolejnych edycjach Konkursu wyróżnić jedną ze szkół Super Grand Prix i wybudować na jej terenie kompletnie wyposażone szkolne obserwatorium typu harvardzkiego. W razie wątpliwości pytania można kierować na [email protected] lub tele- fonicznie: 698 55 61 61 lub 509 44 17 17.