RAPORT BEZPIECZEŃSTWO NA STADIONIE Kluby, których kibice wzięli udział w badaniu.

Arka Gdynia Górnik Wałbrzych Lachy Lachowice Olimpia Elbląg Ruch Radzionków Unia Tarnów

Avia Świdnik Górnik Zabrze Lada Biłgoraj Olimpia Grudziądz Ruch Zdzieszowice Victoria 1918 Jaworzno

Beskid Gryf Słupsk Lech Poznań Olimpia Zambrów Sandecja Nowy Sącz Victoria Częstochowa Andrychów

Bielawianka Lechia Gdańsk Orlęta Radzyn Podlaski SHR Wojcieszyce Vineta Wolin

Lechia Tomaszów Ostrovia Ostrów Błękitni Wronki Hetman Zamość Warta Myszków Mazowiecki Wielkopolski

Bytovia Bytów Huragan Gniewczyna Legia Warszawa Piast SKS Racławice Warta Poznań

Chełmianka Podbeskidzie Hutnik Kraków LKS 1926 Łomża Sokół Maszkienice Warta Sieradz Chełm Bielsko-Biała

Chrobry Głogów Hutnik Nowa Huta LKS Cosmos Józefów Podlasie Biała Podlaska Sokół Nisko Warta Zawiercie

Cosmos Igloopol Dębica ŁKS Łódź Pogoń Leżajsk Sokół Sieniawa Wicher Miedziana Góra Nowotaniec

Cracovia Jagiellonia Białystok Lotnik Kościelec Pogoń Siedlce Sparta Brodnica Widzew Łódź

Czarni Jasło Jeziorak Iława LUKS Radlovia Radłów Pogoń Szczecin Sparta Zlotów Wigry Suwałki

Czuwaj Przemyśl JKS 1909 Jarosław Mamry Giżycko Polesie Kock Stal Gorzyce Wisła Kraków

Falubaz Zielona Karpaty Krosno Miedź Legnica Wisła Płock Góra

FC Dąbroszyn Kaszubia Kościerzyna MKS Ełk Polonia Przemyśl Stal Rzeszów Wisła Puławy

GKS 1962 Jastrzę- Polonia Środa KKS 1925 Kalisz MKS Kluczbork Stal Rzeszów Wisła Sandomierz bie Zdrój Wielkopolska

GKS Bełchatów Korona MKS Kozienice Polonia Warszawa Stal Sanok Wisłoka Dębica

GKS Kotwica Kołobrzeg MKS Orzeł Rudnik Zagłębie Lubin

GKS Piast Kryształ Stronie Śląskie MKS Tarnovia Tarnów Raków Częstochowa Stilon Gorzów Zagłębie Sosnowiec Nowa Ruda

GKS Radziechowy KS Hetman Zamość 1934 Moszczanka Moszczenica Resovia Stomil Olsztyn -Wieprz

GKS Stromiec KS Myszków RKS Radomsko Śląsk Wrocław Zdrój Ciechocinek

GKS KS Sękowo Obra Zbąszyn ROW 1964 Rybnik Tor Bud Baczyna ZKS Stilon Gorzów

Góral Żywiec KS Skórzewo Roza Różanki Unia Janikowo Znicz Pruszków

KSZO 1929 Ostrowiec Górnik Konin Olimp Złocieniec Ruch Chorzów Unia Nowa Sarzyna Świętokrzyski Główne wnioski

Liczba klubów, których kibice wzięli udział w badaniu

Zaostrzenie prawa nie wpłynie na spadek negatywnych 105 zachowań podczas imprez sportowych Oglądam wszystkie mecze 44,43% swojego klubu na swoim 63,08% stadionie

93,49% 65,82%

Materiały pirotechniczne Chodzę na mecze powinny być legalnie regularnie wykorzystywane podczas meczów

Ogólne bezpieczeństwo 4,29 infrastruktury stadionu 78,15% (skala 1 – 5)

Wykorzystywanie materiałów Bezpieczeństwo kibica pirotechnicznych do opraw 4,58 podczas meczu jest bezpieczne (skala 1 – 5)

Badanie przeprowadzone przez Sport Analytics oraz 12zawodnik.pl w dniach 17 – 25 listopada na próbie 2 200 kibiców. Komentarz ekspertów

Roman Kołtoń (Polsat Sport)

„Kibice wzbudzają emocje - często te emocje podsycane są przed polityków, a co za tym idzie przez media. Na polskich stadionach nie zawsze jest bezpiecznie, co wykazują badania Sport Analytics. Jednak zaostrzenie prawa, jeśli chodzi o pirotechnikę nic nie dało. Ba - mimo że kibice stosunkowo często spotykają się z jej zastosowaniem, to gremialnie uznają za „zdecydowanie bezpieczną” (aż 78 procent wskazań) lub „raczej bezpieczną” (14 procent)! Ba, 93,5 procenta opowiada się za jej legalizacją! Może warto - również z politykami - porozmawiać o wnioskach tego badania?”

Mateusz Dróżdż (prawnik, Uczelnia Łazarskiego)

Badanie generalnie wskazuje, w mojej ocenie, że stan bezpieczeństwa na polskich stadionach, w szczególności drugiej i trzeciej ligi, ciągle się poprawia, aczkolwiek rzeczywiście są pewne postawy kibiców, jak np. zachowania rasistowskie, które mogą przysparzać organizatorów, ale i związki sportowe „o ból głowy”. Wydaje mi się, że badania wskazują także, że kwestia użycia rac nie jest głównym problemem „stadionowego chuligaństwa” a ich używanie, przez część kibiców, uznawane jest za bezpieczne i stąd też aprobowanie legalizacji ich użycia. Tak jak część ankietowanych uważam, że race powinny być w pewien sposób legalne a zaostrzanie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych nie pomoże w zwalczaniu negatywnych zjawisk podczas tych wydarzeń a doprowadzi tylko do „produkcji” przestępców stadionowych.

02 20 Marcin Tyc (Przegląd Sportowy)

Raport oddaje w pełni nastroje wśród kibiców. Co prawda aktualnie rzadkością są bójki na stadionach, bo zabezpieczenie spotkań jest na dużo wyższym poziomie. Znamienne jest to, jak kibice oceniają używanie środków pirotechnicznych. Ponad 93% uważa, że takowe powinny być legalne. Oczywiście wszystko zależy od sposobu użycia rac czy innych środków tego typu. Pomysłowość kibiców nie zna granic i oprócz tego, że oglądamy piękne oprawy — często z podtekstem historycznym, to zdarzają się przypadki, kiedy race lecą w stronę piłkarzy. To jest oczywiście niedopuszczalne i osobiście uważam, że za takie zachowanie powinny być jeszcze bardziej surowsze kary.

Grzegorz Hałasik (Radio Merkury)

Wyniki badań nie są dla mnie większym zaskoczeniem i cieszy mnie, że niemal połowa ankietowanych nie spotkała się na stadionach z żadnymi zakłóceniami porządku. Spośród tychże zakłóceń najczęstsze, to race, a wyniki pokazują, że wśród kibiców jest na nie przyzwolenie, bowiem zdecydowana większość ankietowanych uważa je za bezpieczne i dopuszcza stosowanie środków pirotechnicznych w meczowych oprawach. Dziwi mnie, że prawie 1/3 kibiców spotkała się z bójkami na stadionach ekstraklasy, bowiem wydawało mi się, że tych podczas meczów najwyższej klasy rozgrywkowej już się nie spotyka. Natomiast nie zaskakuje mnie, że najwięcej jest ich w najniższych ligach. To trend zauważalny od kilku lat i zapewne wiąże się z uboższą infrastrukturą oraz skromniejszym zabezpieczeniem zawodów.

03 20 Poziom rozgrywkowy

W badaniu największą grupę ankietowanych stanowią kibice klubów Ekstraklasy – jest ich 46,6%. Drugie najliczniejsze grono tworzą osoby sympatyzujące z drużynami występującymi w I lidze, których udział w ankiecie wynosi 20,5% wszystkich badanych. Na trzecim miejscu znaleźli się fani zespołów grających na poziomie III ligi – popieranie klubu z tego poziomu rozgrywek zadeklarowało 13,9% ankietowanych. Niewiele mniej jest kibiców najmniejszych drużyn walczących w IV lidze i niżej – 11,2%. Ostatnie miejsce zajęli sympatycy klubów II ligi, których udział w ankiecie to 7,8% całości uczestników.

Procent ważnych

Ekstraklasa 46,6%

Pierwsza liga 20,5%

Ważne Druga liga 7,8%

Trzecia liga 13,9%

Czwarta liga i niżej 11,2%

04 20 Które z poniższych stwierdzeń najlepiej opisują Twoje powiązanie z klubem?

Uczestnicy badania są żywo zainteresowani postępami drużyn, którym kibicują. Niemal 2/3 z nich (65,82%) przyznaje się do regularnego chodzenia na mecze. Prawie 1/4 ankietowanych (24,26%) to posiadacze klubowych karnetów. Stosunkowo liczną grupę stanowią członkowie różnych Stowarzyszeń Kibiców, których udział w badaniu wynosi 16,21%. Odpowiedź „chodzę na mecze okazjonalnie” zaznaczyło 11,03% badanych. Do grona mniej zainteresowanych kibiców, którzy śledzą wyniki drużyny, ale nie zasiadają na trybunach należy 2,09% uczestników. Dodatkowo, 3,42% ankietowanych pracuje w klubie piłkarskich, a 0,77% to pracownicy klubowych sponsorów.

Odpowiedź %

Chodzę na mecze regularnie 65,82%

Jestem posiadaczem karnetu 24,26%

Jestem członkiem Stowarzyszenia Kibiców 16,21%

Chodzę na mecze okazjonalnie 11,03%

Pracuję w klubie 3,42%

Nie chodzę na mecze, ale śledzę wyniki drużyny 2,09%

Jestem związany zawodowo ze sponsorem klubu 0,77%

05 20 Ile meczów swojego klubu w sezonie zazwyczaj oglądasz na żywo, z trybun stadionu?

Odpowiedzi na to pytanie wyraźnie pokrywają się z wynikami poprzedniego. Najwierniejsi fani stanowią zdecydowaną większość ankietowanych. 34,51% z nich obejrzało powyżej dziesięciu spotkań swojej drużyny z wysokości trybun, a grono najbardziej zagorzałych kibiców, którzy widzieli wszystkie mecze, to aż 44,43%. Znacznie mniej jest osób, które widziało 3-9 meczów – ich udział w badaniu wynosi 17,53%. Uczestnicy rzadko uczestniczący w wydarzeniach piłkarskich są mało liczną grupą, najwyżej dwa mecze w sezonie ogląda 2,54% badanych. Marginalną zbiorowość tworzą natomiast ankietowani niepojawiający się na stadionach wcale – jest to symboliczne 0,99% całości.

Odpowiedź %

Żaden 0,99%

1-2 2,54%

3-9 17,53%

10 i powyżej 34,51%

Wszystkie 44,43%

Najbardziej oddanych kibiców mają kluby I ligi. Aż 51,7% z nich ogląda z trybun wszystkie mecze swojej ulubionej drużyny, co jest wynikiem wyższym od średniej o ponad siedem punktów procentowych. Tuż za plecami zaplecza ekstraklasy (nie tylko w drabinie rozgrywek) znajduje się II liga, gdzie 50,6% fanów widziało na żywo wszystkie spotkania klubu, któremu kibicuje. Podobne oddanie deklaruje także grupa badanych, określających się, jako kibice zespołów z niższych poziomów rozgrywkowych, tam komplet potyczek na stadionie ma 49,1% kibiców. Znacznie słabiej rubryka ta wypada w Ekstraklasie i w III lidze, gdzie komplet spotkań obejrzało odpowiednio 41,6 i 34,3%. Kibice III ligowych klubów przodują natomiast w kategorii „10 i powyżej”, w której mieści się 38,7% całości tej grupy. Za ich plecami znajdują się fani drugoligowi – spośród nich 36,4% przynajmniej dziesięciokrotnie pojawiło na trybunach stadionu swojego klubu.

06 20 i wypadają w tym zestawieniu dość podobnie – liczba osób, które powyżej dziesięciu razy zasiadły na trybunach wynosi odpowiednio 33,8 i 33,5%. Najsłabiej pod tym względem wypadają ligi od IV w dół – tam z podobną częstotliwością na stadionach gościło 30,2% fanów. W klasyfikacji kibiców pojawiających się na trybunach z umiarkowaną częstotliwością przewodzą Ekstraklasa i III liga – fani na tych poziomach stanowią 20,6% oraz 20,4% całości. Trzecie miejsce zajmuje IV liga i wszystkie ligi poniżej z wynikiem 15,1%. Na dwóch ostatnich miejscach znajdują się I i II liga z dość zbliżonymi wynikami na poziomie 13,8 i 13%. Kibiców pojawiających się tylko na pojedynczych meczach jest najwięcej w III lidze – ich reprezentacja na tym poziomie rozgrywek wynosi 5,8%. Drugie miejsce w tej kategorii w badaniu stanowią sympatycy klubów Ekstraklasy – osoby, które widziały maksimum dwa mecze to tylko 3% wszystkich kibiców na poziomie Ekstraklasy. Współczynnik ten jest symboliczny na poziomie I ligi oraz najniższych rozgrywek ligowych, odpowiednio 1 oraz 1,9%. W badaniu nie wziął udział żaden kibic klubu drugoligowego, który zadeklarowałby pojawienie się na stadionie raz lub dwa. W ankiecie wzięli udział badani, którzy naprawdę interesują się piłką nożną. Wśród kibiców klubów I i II ligi nie pojawił się żaden, który ani razu nie pojawił się na trybunach stadionu swojej drużyny. Reprezentantów tej grupy jest bardzo mało, symbolicznie wręcz, na poziomie Ekstraklasy i III ligi – odpowiednio 0,9 i 0,7%. Wyjątkiem są fani klubów występujących w najniższych ligach w Polsce. Wśród nich grono osób niechodzących na mecze stanowi 3,8% wszystkich sympatyków.

Poziom rozgrywkowy Ogółem Ekstrakla- Pierwsza Druga Trzecia Czwar- sa liga liga liga ta liga i Żaden 0,9% 0,7% 3,8% 0,9%

Ile meczów 1-2 3,0% 1,0% 5,8% 1,9% 2,6% swojego klubu w sezonie zazwyczaj 3-9 20,6% 13,8% 13,0% 20,4% 15,1% 18,0% oglądasz na żywo, z trybun stadionu? 10 i powyżej 33,8% 33,5% 36,4% 38,7% 30,2% 34,2%

Wszystkie 41,6% 51,7% 50,6% 34,3% 49,1% 44,2%

Ogółem 100,0% 100,0% 100,0% 100,0% 100,0% 100,0%

07 20 Ile wyjazdowych meczów swojego klubu w sezonie zazwyczaj oglądasz na żywo, z trybun?

Mecze wyjazdowe są zazwyczaj trudniej dostępne dla kibiców. Wpływ na to ma mniejsza liczba wejściówek dla przyjezdnych, często bardzo duże odległości do pokonania na stadion drużyny przeciwnej oraz brak przynależności do grona najbardziej zagorzałych fanatyków drużyn klubowych. W związku z tym, udział kibiców mających zazwyczaj na koncie wszystkie wyjazdy w sezonie jest najmniejszy w badaniu – takich osób wśród ankietowanych jest 8,71%. Podobny wynik kształtuje się w kategorii „10 i powyżej” - w niej znajduje się 10,14% badanych. Najliczniejszą grupę stanowią kibice, którzy na wyjeździe pojawili się 3-9 razy, do tylu wizyt na stadionach innych drużyn przyznało się 35,39% uczestników badania. Co czwarty (25,25%) ankietowany pojechał za swoją drużyną na potyczkę raz lub dwa, a co piątemu (20,51%) taka sztuka nie udała się ani razu.

Odpowiedź %

Żaden 20,51%

1-2 25,25%

3-9 35,39%

10 i powyżej 10,14%

Wszystkie 8,71%

W tabeli zaobserwować można ciekawą zależność – im niższa liga, tym więcej ankietowanych widziało wyjazdowe mecze swoich drużyn na wyjeździe. Wpływ na to mogą mieć głównie niższe ceny biletów (o ile ich sprzedaż jest w ogóle prowadzona, jak w przypadku najniższych poziomów rozgrywkowych) i mniejszy dystans do pokonania. Poruszając się od Ekstraklasy w dół drabiny lig piłkarskich w kraju, udział kibiców, którzy podążali za drużyną zwiększa się odpowiednio: 4,3% (Ekstraklasa), 7,9% (I liga), 9,1% (II liga), 14,6% (III liga) i 21,7% (od IV ligi w dół). Trochę inaczej wypada kategoria „10 i powyżej”. Tu zdecydowanie prowadzą kibice klubów II ligi, gdzie aż 23,4% sympatyków było w stanie tak często jeździć za swoją drużyną. Pod tym względem ten poziom rozgrywek zdecydowanie wyprzedza resztę stawki – podobnie oddanych fanów nie ma nigdzie indziej.

08 20 Kolejne w klasyfikacji są najniższe ligi w kraju. Na poziomie od IV ligi w dół na przynajmniej dziesięciu spotkaniach było 14,2% badanych trzymających kciuki za najmniejsze kluby. Podobnie wypada pod tym względem wypada III liga, gdzie 13,1% biorących udział w badaniu kibiców z podobną częstotliwością jeździ za swoim zespołem na mecze rozgrywane na innych stadionach. W tej rubryce ponownie najsłabiej wypadają dwie najwyższe ligi w Polsce. W Ekstraklasie, co najmniej dziesięć wyjazdów w sezonie ma na koncie 8% uczestników kibiców, a na jej zapleczu zaledwie 5,4%. Kibice klubów I ligi wypadają natomiast najlepiej w kategorii „3-9”. W tym przypadku do zobaczenia tylu spotkań wyjazdowych przyznaje się aż 40,1% ankietowanych z tego poziomu. Ponownie bardzo aktywni okazali się fani klubów z niższych lig – minimum trzy razy za swoją drużyną pojechało 35,8%. Tuż za ich plecami znaleźli się sympatycy ekstraklasowi, którzy po raz pierwszy pojawili się na podium w którejś z kategorii – z podobną częstotliwością w podróż za zespołem udało się 34,9% spośród nich. Niewiele niższe okazały się współczynniki w II oraz III lidze – odpowiednio 32,5 i 32,1%. W tej klasyfikacji każdy z poziomów rozgrywkowych osiągnął zdecydowanie swój najlepszy wynik, – co za tym idzie średnia dla całego kraju również była pod tym względem rekordowo wysoka. Pojedyncze mecze wyjazdowe najczęściej oglądali z wysokości trybun kibice klubów Ekstraklasy – 27,5% z nich raz lub dwa wspierało swoją drużynę na obcych obiektach. Dość podobnie współczynnik ten wygląda na poziomie III i I ligi, gdzie tacy fani stanowią odpowiednio 27 oraz 26,2% całości ankietowanych. Najgorzej pod tym względem wypadają sympatycy zespołów występujących w II lidze (18,2%) oraz w ligach od IV i niżej (16%). Trzeba im jednak oddać, że to wśród nich jest najwięcej ludzi, którzy widzieli większość wyjazdowych spotkań swoich klubów.

Poziom rozgrywkowy Ogółem Ekstrakla- Pierwsza Druga Trzecia Czwar- sa liga liga liga ta liga i Żaden 25,2% 20,3% 16,9% 13,1% 12,3% 20,4%

Ile wyjazdowych 1-2 27,5% 26,2% 18,2% 27,0% 16,0% 25,2% meczów swojego klubu w sezonie 3-9 34,9% 40,1% 32,5% 32,1% 35,8% 35,5% zazwyczaj oglądasz na żywo, z trybun? 10 i powyżej 8,0% 5,4% 23,4% 13,1% 14,2% 10,1%

Wszystkie 4,3% 7,9% 9,1% 14,6% 21,7% 8,7%

Ogółem 100,0% 100,0% 100,0% 100,0% 100,0% 100,0%

09 20 Ocena kwestii wpływających na bezpieczeństwo na stadionie i zabezpieczenie stadionu.

Dla kibiców najważniejsze jest przede wszystkim ich własne bezpieczeństwo – wśród wszystkich badanych aspekt ten uzyskał średnią 4,58. Zbliżoną notę otrzymało zachowanie współuczestników wydarzenia, które zostało ocenione na 4,51. Badani zwracają uwagę również na bezpieczeństwo infrastruktury stadionu: w skali 1-5 średnia dla tego zagadnienia wynosi 4,29. Ankietowani nie zwracają zbytniej uwagi na zabezpieczenie meczowe – ważność pracy stewardów oceniono średnio na 3,51, najmniej ważne natomiast okazało się zabezpieczenie meczu przez policję, którego średnia wartość to 3,38.

Odpowiedź Średnia (1-5)

Bezpieczeństwo kibica podczas meczu 4,58

Zachowanie ludzi wokół Ciebie 4,51

Ogólne bezpieczeństwo infrastruktury stadionu 4,29

Zabezpieczenie przez stewardów 3,51

Zabezpieczenie policyjne 3,38

O swoje bezpieczeństwo najbardziej troszczą się kibice na poziomie III ligi, dla których średnia ważność tego zagadnienia wynosi w badaniu 4,69. Następne w klasyfikacji są kluby Ekstraklasy i I ligi, których fani kryterium to oceniają niemal tak samo – odpowiednio 4,61 i 4,59. Kibic klubu występującego w II lidze również chce się czuć bezpiecznie podczas widowiska, jest jednak dla niego nieznacznie mniej ważne niż dla wcześniej wymienionych, stąd czynnik ten kształtuje się na poziomie 4,50. Kwestia bezpieczeństwa świadków spotkania dla przeciętnego miłośnika zespołów występujących na najniższych poziomach rozgrywkowych – oceniono ją na 4,38. Mimo tego, podobnie jak w wyższych ligach, zagadnienie to ma dla nich najwyższy priorytet. Praca policji nie wydaje się być ważnym dla kibiców problemem. Najbardziej zwracają na nią uwagę fani klubów Ekstraklasy, gdzie na stadionach zasiada najwięcej ludzi, a emocje (często związane z niechęcią do siebie dwóch stron oraz aktualnymi aspiracjami drużyn) nierzadko przejmują nad nimi górę. W związku z tym potrzebny jest ktoś, kto umiałby nad nimi zapanować.

10 20 Mimo tego, kwestia ta nie ma dla nich pierwszorzędnego znaczenia, gdyż została ona średnio oceniona na 3,44. Niewiele większym zainteresowaniem cieszy się praca stewardów. Pod tym względem najbardziej odstają mecze na najniższych szczeblach, gdzie często osób tych zwyczajnie nie ma – stąd średnia na poziomie 3,38. Na pozostałych poziomach noty wystawione przez badanych kształtują się bardzo podobnie: 3,50 w Ekstraklasie, 3,54 w I lidze, 3,58 w III lidze oraz 3,60 w II. Ważną kwestią dla uczestników widowiska jest zachowanie osób znajdujących się w najbliższym otoczeniu. Często zagrożenie czyha na widzów ze strony agresywnych lub niestosujących się do regulaminu pozostałych świadków wydarzenia. Znowu jednak na końcu stawki znajdują się rozgrywki od IV ligi w dół – tamtejsi kibice są najbardziej pobłażliwi dla innych, dlatego kryterium to ocenili na 4,34. Ponownie średnie oceny w wyższych ligach są do siebie zbliżone – od 4,49 w II lidze, przez 4,52 oraz 4,53 w Ekstraklasie i III lidze, po 4,57 w I lidze. Ogólne bezpieczeństwo infrastruktury stadionu najwyższą średnią uzyskało na poziomie Ekstraklasy, gdzie obiekty przyjmują największa liczbę kibiców i powinny w związku z tym spełniać wszystkie wymagania w tym zakresie. Stąd średnia dla tej kwestii wynosi 4,42. Dla kibica pierwszoligowego zagadnienie to jest już nieco mniej ważne i dlatego uzyskało one ocenę 4,28. Pod tym względem kluby II i III ligi wyglądają niemal bliźniaczo, gdyż przeciętne noty na tych poziomach to odpowiednio 4,22 i 4,24. W tej materii zdecydowanie odstają kibice drużyn występujących na najniższych szczeblach ligowych. Bezpieczeństwo obiektu zostało przez nich ocenione na 3,81. Trzeba jednak przyznać, że zwłaszcza w tych najbardziej amatorskich rozgrywkach obiekty są bardzo małe (często składają się z pojedynczych krzesełek lub miejsca dla kibiców są wręcz oddzielone od boiska jedynie płotem lub folią zabezpieczającą), stąd nie czują się oni tam aż tak zagrożeni.

Średnia

Ekstraklasa 4,61

Pierwsza liga 4,59

Bezpieczeństwo kibica podczas Druga liga 4,50

meczu Trzecia liga 4,69

Czwarta liga i niżej 4,38

Ogółem 4,59

11 20 Z którymi z poniższych zachowań spotkałeś się (lub widziałeś je) na meczach rozgrywanych na stadionie Twojego klubu?

Za największy problem podczas meczów piłkarskich w Polsce uznano rzucanie rac na płytę boiska zostały oraz obraźliwe hasła. Według badania, z zachowaniami tymi spotkało się odpowiednio 35,83 i 35,39% ankietowanych. Nieco rzadziej na trybunach do bojek między kibicami – z wydarzeniem takim spotkało się 29,88% badanych. Na polskich stadionach nadal dochodzi do rasistowskich zachowań, których świadkiem był prawie, co piąty uczestnik ankiety (19,29%). 13,89% fanów odnotowało także różne dyskryminowanie orientacji seksualnych. Marginalnym problemem wydaje się dyskryminacja płci, z którym styczność miało 4,52% biorących udział w badaniu. Ankietowani w sporej ilości twierdzą, że nigdy nie spotkali się z powyższymi zachowaniami – ich udział wynosi 42,45%. W pytaniu tym należy jednak pamiętać, że choćby język jest bardzo arbitralnych i to, co dla jednych będzie dyskryminacją lub obraźliwe, wcale nie musi być takie dla drugich.

Odpowiedź %

Bójki 29,88%

Rzucanie rac na płytę boiska 35,83%

Dyskryminacja orientacji seksualnych 13,89%

Rasistowskie zachowania 19,29%

Język/hasła, które postrzegasz, jako obraźliwe 35,39%

Dyskryminacja płci 4,52%

Żadne z powyższych 42,45%

Problem bójek wydaje się największy w niższych ligach, gdzie aż 41,4% uczestników badania było świadkiem takiego zdarzenia. Znacznie rzadziej takie wydarzenia mają miejsce na bardziej profesjonalnym poziomie, jednak odsetek takich wydarzeń nadal jest wysoki – w Ekstraklasie wynosi on 31,2%, a nieco mniej, bo 28,6% w III lidze. Najlepiej pod tym względem wypadają I liga, gdzie starcia widział, co 24,9%) czwarty ankietowany, a także II liga z wynikiem 20,9%.

12 20 Rzucanie rac na boisko najczęściej ma miejsce na meczach Ekstraklasy, z czym spotkało się aż 45,3% ankietowanych. Co jednak ciekawe, na drugim miejscu znalazły się ligi od IV w dół, gdzie świadkiem takich wydarzeń było 35,4% badanych. Zdarzenia te nie są także rzadkością w I lidze, gdyż rzucania rac doświadczyło tam 30,1% kibiców. Pirotechnika nie cieszy się aż taką popularnością w III lidze, w której jej użycie widziało 21,4% uczestników ankiety. Najbardziej pod tym względem wyróżnia się II liga – tam pojawienia się rac na boisku doświadczyło tylko 16,4% badanych. Z dyskryminacją orientacji seksualnych najczęściej spotkać można się na poziomie IV ligi i niższych rozgrywek, na których obecność zwróciło uwagę 18,2% ankietowanych. Dalej, z dość zbliżonymi wynikami plasują się Ekstraklasa oraz II liga, gdzie takie zdarzenia zauważyło odpowiednio 15 i 13,4%. Najrzadziej do zachowani homofonicznych dochodzi w I i III lidze – tam współczynnik ten wynosi 10,9% oraz 10,3%. Do różnego rodzaju zachowań o charakterze rasistowskim najczęściej dochodzi na poziomie Ekstraklasy, gdzie wynik wynosi 22,1%. Może mieć to związek z tym, że to w tych rozgrywkach występuje sporo obcokrajowców, więcej niż na niższych szczeblach Na drugim miejscu znalazły się natomiast ligi z drugiego końca piramidy – od IV ligi w dół z rasizmem zetknęło się 20,2% badanych. Wpływ na to może mieć fakt, że grają tu drużyny z mniejszych miejscowości, gdzie osoby o innym kolorze skóry są rzadkością, więc kibice są mniej dla nich tolerancyjni. Na pośrednich poziomach procent świadków zachowań rasistowskich jest już niższy – w I lidze świadków takich wydarzeń jest 16,6%, a najmniejszy odsetek, tradycyjnie już, ma miejsce w II lidze (14,9%) i II lidze (13,5%). Pod względem obraźliwego języka, na prowadzenie wysuwają się najniższe ligi, w których jego użycie usłyszało 45,5% ankietowanych. Reszta stawki jest dość wyrównana – I liga: 35,8%; Ekstraklasa: 34,4%; II liga: 34,3%. Znowu najspokojniej jest na obiektach trzecioligowych, na których używania tak zwanej „łaciny” doświadczyło 29,4% kibiców biorących udział w ankiecie. Dyskryminacja płci należy na stadionach w całym kraju do rzadkości. Można się jednak domyślić, że jej ofiarą padają kobiety, których na trybunach zasiada znacznie mniej niż mężczyzn. W Ekstraklasie i I lidze świadkiem zdarzeń tego typu było po 5,2% badanych, na najniższych szczeblach wynik ten wynosi 5,1%. Problem ten jeszcze rzadszy jest na poziomie II i III lidze – odpowiednio 1,5 i 1,6%. Wrażenie najbardziej przyjaznych obiektów sprawiają te należące do klubów II i III ligi, na których ze zdarzeniami wymienionymi w ankiecie nie spotkał się, co drugi uczestnik (50,7% i 50%). Najwięcej incydentów ma natomiast miejsce w najniższych ligach – tylko 37,4% kibiców nie miało do czynienia z żadnym z nich. Niewiele lepiej wygląda sytuacja w Ekstraklasie, gdzie 39,2% ankietowanych nie widziało (lub nie zaklasyfikowało w ten sposób) negatywnych zachowani. Na jej zapleczu zaś wynik kształtuje się w połowie drogi pomiędzy tymi najlepszymi i najgorszymi – tu złych zachowań nie doświadczyło 45,1% badanych.

13 20 Poziom rozgrywkowy

Ekstrakla- Pierwsza Druga Trzecia Czwarta sa liga liga liga liga i niżej Bójki 31,2% 24,9% 20,9% 28,6% 41,4%

Rzucanie rac na płytę boiska 45,3% 30,1% 16,4% 21,4% 35,4%

Dyskryminacja orientacji seksualnych 15,0% 10,9% 13,4% 10,3% 18,2%

Rasistowskie zachowania 22,1% 16,6% 14,9% 13,5% 20,2% Język\hasła, które postrzegasz, 34,4% 35,8% 34,3% 29,4% 45,5% jako obraźliwe Dyskryminacja płci 5,2% 5,2% 1,5% 1,6% 5,1%

Żadne z powyższych 39,2% 45,1% 50,7% 50,0% 37,4%

Najistotniejsze elementy powiązane z oglądaniem meczów Twojego klubu na żywo z trybun.

(Im niższa średnia tym element bardziej istotny (1 - najważniejsze 3 - najmniej ważne)

Kibice w Polsce są realistami i wiedzą, że tutejszym najwyższym rozgrywkom sporo brakuje do zagranicznych, a z każdym kolejnym szczeblem poziom idzie jeszcze bardziej w dół. W związku z tym, najistotniejszym elementem są dla nich sprawy związane z trybunami jak doping i oprawy meczowe, które osiągnęły średnią miejsc 1,63 i 1,68. Do wielu fanów za oglądaniem spotkań z wysokości trybun przemawia możliwość przeżycia emocji meczowych, które niekoniecznie muszą wiązać się z poziomem czy szansa na obejrzenie ukochanej drużyny (1,87 i 1,91). Wielu badanych chce również poczuć się częścią jakiejś większej grupy, stąd wysoka pozycja tłumu kibiców (1,94). Stadion to także dobre miejsce na spotkanie z najbliższymi, z którymi można dzielić emocje i cieszyć się widowiskiem (2,08). Dość niskie miejsce zajmuje poziom sportowy (2,17), trudno jednak go oczekiwać na przykład w amatorskich klubach z B-klasy. Ankietowani nie mają potrzeby, aby znajdować się w centrum wydarzeń, uznając zapewne, iż należy się ono zawodnikom (2,23). Nie wymagają oni również wielkiego komfortu, w wyniku, czego element ten zajął ostatnie miejsce ze średnią 2,28.

14 20 Odpowiedź Średnia

Śpiewanie\doping 1,63

Oprawy meczowe 1,68

Emocje związane z przebiegiem meczu 1,87

Oglądanie drużyny na żywo 1,91

Tłumy kibiców 1,94

Spotkanie z rodzina\przyjaciółmi 2,08

Poziom sportowy 2,17

Przebywanie w centrum wydarzeń 2,23

Czy według Ciebie prezentowanie opraw z wykorzystaniem materiałów pirotechnicznych wpływa negatywnie na poziom bezpieczeństwa imprezy sportowej?

Ponad 3/4 badanych kibiców (78,15%) nie odczuwa żadnych niebezpieczeństw związanych z wykorzystywaniem materiałów pirotechnicznych, uważając je za zdecydowanie bezpieczne. Grono nieco mniej entuzjastycznych, jednak nadal czujących się bezpiecznie, wynosi 14,02%. Za raczej niebezpieczne race uważa niecały procent ankietowanych (0,88%), a za zdecydowanie niebezpieczne 3,97% 2,98% uczestników nie opowiada się po żadnej ze stron.

Odpowiedź %

Zdecydowanie niebezpieczne 3,97%

Raczej niebezpiecznie 0,88%

Ani niebezpieczne ani bezpieczne 2,98%

Raczej bezpieczne 14,02%

Zdecydowanie bezpieczne 78,15%

15 20 Średnia ocena bezpieczeństwa środków pirotechnicznych jest bardzo wysoka i wynosi w skali wszystkich poziomów rozgrywkowych 4,62. Najmniejsze zaufanie mają do nich kibice klubów z niższych lig – 4,32. W pozostałych przypadkach cieszą się one praktycznie taką samą notą – 4,64 w II lidze, 4,65 w Ekstraklasie i 4,66 w I lidze oraz w III lidze.

Odpowiedź %

Ekstraklasa 4,65

Pierwsza liga 4,66

Druga liga 4,64

Trzecia liga 4,66

Czwarta liga i niżej 4,32

Czy materiały pirotechniczne powinny być legalnie wykorzystywane podczas meczów?

Jeśli chodzi o legalność korzystania z pirotechniki na trybunach, kibice są zgodni. Aż 93,49% z nich opowiada się za takim rozwiązaniem, podczas gdy przeciwnicy takiego rozwiązania stanowią zaledwie 2,65%. Niewielkie jest grono również grono ankietowanych bez zdania na ten temat – zalicza się do niego tylko 3,86% badanych.

Odpowiedź %

Tak 93,49%

Nie 2,65%

Nie wiem 3,86%

16 20 Argumentacja za użyciem pirotechniki na trybunach jest bardzo spójna. Wielu kibiców motywuje korzystanie z takich materiałów chęcią zwiększenia widowiskowości dopingu i opraw oraz bardzo często poziomu spotkań. Uważają, że przyciągają one ludzi na stadiony, w przeciwieństwie do rozgrywanych na nich meczach. Bardzo często przewija się także argument mówiący o bezpieczeństwie takich środków.

Dopóki nie są one rzucane w stronę boiska czy innych sektorów, nie stanowią one żadnego zagrożenia. Zwłaszcza, gdy są one wykorzystywane przez odpowiednie i odpowiedzialne osoby, co postuluje wielu kibiców. Uważają oni, że wyznaczone do odpalania pirotechniki kibice są w stanie zapanować nad tymi wydarzeniami. Często w odpowiedziach pojawia się także drobne, „ale”: materiały pirotechniczne powinny zostać dopuszczone do użytku, ALE wykorzystywanie ich niezgodnie z przeznaczeniem i tworzenie niebezpieczeństwa powinno być surowo ukarane. Część kibiców, wbrew temu, co często się przedstawia, chce dialogu z odpowiednimi służbami, tak, aby wszystkie strony były zadowolone i nie dochodziło do nieporozumień.

Czy zaostrzenie prawa może wpłynąć na spadek negatywnych zachowań towarzyszących organizacji imprez sportowych?

Ankietowani nie są raczej optymistami i niemal 2/3 (63,08%) z nich uważa, że zmiana prawa na bardziej restrykcyjne w żaden sposób nie poprawi zachowania na trybunach. Tylko, około co czwarty badany (23,39%) jest przeciwnego zdania i wierzy w sprawność państwa i prawa w tym względzie. Opinii na ten temat nie posiada 13,53% uczestników badania.

Odpowiedź %

Tak 23,39%

Nie 63,08%

Nie wiem 13,53%

17 20 Komentarz ekspertów

Radosław Nawrot (Gazeta Wyborcza)

Te badania wskazują na to, że poczucie bezpieczeństwa wśród uczestników meczów piłkarskich na stadionie jest bardzo duże. Ci, którzy na stadiony chodzą, uważają, że jest tam bezpiecznie. To w sumie logiczne: dlatego idą. Pozostaje pytanie, co myślą ci, którzy na stadion się nie wybierają (a mogliby). Pamiętajmy, że frekwencja na meczach polskiej ligi wciąż jest niska, w sensie: niezadowalająca jak na zmiany, jakie zaszły w infrastrukturze stadionów. Spodziewaliśmy się większych wzrostów. Morał jest taki, że na mecze idzie mniej osób niż ja bym się spodziewał. Idą dlatego, że jest bezpiecznie, a przynajmniej spotykane na stadionach zachowania nie budzą sprzeciwu. Popatrzmy - 30 proc. widziało bójki, 35 proc. widziało rzucanie rac na murawę, 35 proc. słyszało obraźliwe hasło, a jednak 78 proc. uważa, że jest bezpiecznie. Patrzę na tę sprawę tak: bezpiecznie niekoniecznie oznacza, że ok. Wznoszenie haseł obraźliwych nie jest przecież niebezpieczne, trudno je w takich kategoriach kwalifikować.

Czy jednak powoduje dyskomfort na stadionie? Szkoda, że nie zadano takiego pytania. „Czy czuje się pan/ pani na stadionie komfortowo?”. Do pytania o to, czy ankietowany spotkał się z rzucaniem rac, wznoszeniem obraźliwych haseł czy bójkami powinno dojść konieczne pytanie „czy panu/pani to przeszkadza?”, „czy akceptuje pan/pani takie zachowania?” albo „czy z tego powodu rozważa pan/pani nie przychodzenie na mecz” Ja np. na te pytania odpowiedziałbym podobnie. Czy spotkałem się z rzucaniem rac? Tak. Czy spotkałem się z wznoszeniem obraźliwych haseł? Tak. Czy pirotechnika wpływa negatywnie na bezpieczeństwo meczu? Raczej nie, ale... Czy z obraźliwymi hasłami czuję się na stadionie komfortowo? Nie Czy z rzucaniem rac na murawę czuję się na stadionie dobrze? Nie Czy pirotechnika jest niezbędna dla podniesienia atrakcyjności widowiska? Nie

18 20 Szymon Ratajczak (nc+)

Największym zaskoczeniem raportu jest stosunkowo niski w mojej ocenie odsetek kibiców, którzy spotkali się na swoich stadionach z zachowaniami patologicznymi. Interesująco wyglądają również wyniki wskazujące, że do zachowań niepożądanych najczęściej dochodzi w najwyższej klasie rozgrywkowej, która jest najbogatsza i najprężniej rozwijająca się, a porównywalne do niej wyniki w raporcie ma dopiero czwarta liga i niższe. Raport wyraźnie potwierdza wcześniejsze obserwacje społeczne, że kibice są zwolennikami pirotechniki na stadionach, uważają ją za bezpieczną i w większości są zdania, że zaostrzenie prawa nie poprawi ich bezpieczeństwa. To może prowadzić do wniosku, że większość kibiców biorących udział w badaniu czuje się na stadionach bezpiecznie. To ważny głos, z którym z całą pewnością należy się liczyć. W kwestii pirotechniki na stadionach należy jednak wciąż szukać złotego środka. Takiego, który z jednej strony zadowoli kibiców, a z drugiej wykluczy możliwość występowania nieszczęśliwych wypadków, oraz nagminne przerywanie imprez sportowych ze względu na użycie środków pirotechnicznych, które uniemożliwia ich płynne i bezpieczne przeprowadzenie.

Podsumowanie

Wielu kibiców uważa, że na stadionach w Polsce jest bezpiecznie i uważają ten problem za niepotrzebnie rozdmuchany przez media. Jedną z najczęstszych uwag jest ta, że to policja ma zły wpływ na bezpieczeństwo na stadionach – zdaniem ankietowanych często zdarzają się różnego rodzaju prowokacje właśnie ze strony policjantów oraz traktowanie kibiców jak przestępców. W „Wolnym ringu” to właśnie w stosunku do tej formacji ma miejsce najwięcej zarzutów. Dodatkowo, pojawia się wiele postulatów o zmniejszenie liczebności funkcjonariuszy na trybunach. Oprócz tego, wiele krytyki spada na stadionowych stewardów i ochronę – służby te według kibiców nie wywiązują się należycie ze swoich obowiązków. Nie jest to jednak sytuacja bez wyjścia – pojawiają się głosy o chęci przeprowadzenia dialogu w celu unormowania sytuacji. Ponownie zwrócono także uwagę na problem legalizacji i penalizacji materiałów pirotechnicznych, opinie te są zbieżne z tymi znajdującymi się w pytaniach dotyczących bezpieczeństwa i legalności tych środków. Część wypowiedzi dotyczy poszczególnych stadionów klubów, którym kibicują uczestnicy ankiety.

19 20 Wyniki badania przeprowadzonego we współpracy z Sport Analytic raczej nie zaskakują. Polskie stadiony są miejscem bezpiecznym a negatywne zachowania, które i tak na tę chwilę stanowią niewielki procent, z sezonu na sezon są co raz rzadziej spotykane. Wiele osób jednak zastanawia się przy tym, jak przełożyć ten fakt na poprawę frekwencji podczas meczów. Może to najwyższa pora by częściej przyglądać się nie do końca rzetelnej pracy dziennikarzy szkalujących środowisko kibiców? Ile jeszcze mamy być odbiorcami informacji o przestępcach z odpaloną racą w ręku?

Kibice twierdzą, że race są bezpieczne, że są uświadomieni. W Norwegii i Austrii środki pirotechniczne są dozwolone, ale użytkownicy są zobowiązani do odbywania szkoleń. Doświadczenia krajów, w których używanie rac jest dozwolone pokazuje również, że wypadków z ich użyciem jest zdecydowanie mniej. Zamykanie stadionów z powodu trzymania rac, a nie ich rzucania nie ma sensu i nie przynosi pożądanych rezultatów.

Zakazany owoc lepiej smakuje.

Warto rozmawiać i zastanowić się nad innym modelem rozwiązania problemu.

20 20