POWRÓT LEGENDY Zapraszamy na Dni Otwarte nowej Toyoty Camry 24-25.05.2019 Toyota Włocławek Dealer Roku 2018 Salon Toyota Włocławek ul. Okrężna 2G tel.: 54 411 26 66 www.toyota.wloclawek.pl reklama reklama wstępniak RUSZYĆ Michał Fałkowski media manager DO PRZODU!

Nie ma co szukać kwadratowych jaj i nie ma co cji, czy jednak przemożemy niesprzyjające oko- wdawać się w zbyt długie dywagacje na temat liczności i doprowadzimy do meczu numer cztery. tego, co może się stać. Sprawa jest prosta – trzeba A potem pięć… wygrać trzy mecze, aby zameldować się w finale. Nie można pozwolić sobie na żadną wpadkę. Je- I choć stoimy pod ścianą, to jednak możemy tro- den błąd, jedna przegrana i mecze o złoto będzie- chę się od niej odsunąć. Zadanie trudne, ale prze- my mogli oglądać w telewizji. cież życie uczy, że nie ma sytuacji beznadziej- nych, a my nie mamy nic do stracenia. Po dwóch Jak w soczewce, skupi się zatem cały sezon An- mocnych ciosach w Gdyni, jesteśmy jak bokser wilu Włocławek w dzisiejszym meczu. Wszelkie zepchnięty do narożnika. Co można zrobić? Za- problemy kadrowe, zmiany w składzie, nieustanne atakować. Zrobić kontrofensywę. Mocno, agre- wzloty i upadki – już za nieco ponad dwie godziny sywnie, skutecznie. Nie ma się czego bać. Trzeba przekonamy się czy jednak nie było przypadku, że ruszyć do przodu niczym wściekły rottweiler! sezon zasadniczy kończyliśmy na czwartej pozy- | kkwloclawek.pl r 15 n r 2018/2019 2018/2019 o n Wydawca: s e z Klub Koszykówki Włocławek S.A. ul. Chopina 8, 87-800 Włocławek, Polska

Redakcja: Michał Fałkowski, Krzysztof Szaradowski, t e am Artur Gąsiorowski

Fotografia: Piotr Kieplin Typografia i skład: 27 PROJECT Przemysław Tyczyński Druk: LUMAK POLIGRAFIA Ryszard Kisielewski TEAM strona 3 | 3 strona strona 4 | team sezon 2018/2019 nr 1 | kkwloclawek.pl

reklama wywiad

Michał Fałkowski: Jak to jest gdy walczysz, ale koniec końców dostajesz dwa mocne ciosy, bo to rywal w kluczowych momentach jest sku- teczniejszy? Kamil Łączyński: Co można mądrego powie- dzieć, wszyscy bardzo przeżyliśmy to, co się stało się w Gdyni. W pierwszym meczu odrobiliśmy aż 21 punktów straty i wyszliśmy nawet na prowa- dzenie, by ostatecznie przegrać w końcówce, a w drugim starciu prowadziliśmy 46:39 w połowie trzeciej kwarty, graliśmy świetnie w defensywie, tymczasem do końca pojedynku straciliśmy ko- lejne 39 punktów i cały wysiłek przepadł… Nie ma co ukrywać – łatwo nie jest, jesteśmy w trudnym położeniu, ale przecież nie bezna- dziejnym. Nadal walczymy. Nikt w zespole nie spuszcza głowy, jesteśmy rozgoryczeni i mamy | kkwloclawek.pl czy Ń ski w sobie sportową złość. Może nawet więcej, niż r 15 n r po tym pierwszym meczu w Gdyni. Czas ją prze- kuć w skuteczność i konsekwencję w grze.

Skuteczność i konsekwencja – tego zabrakło? 2018/2019

- Różnych rzeczy zabrakło w różnych momen- o n tach. Nie ma co do tego wracać. My wiemy co s e z zrobiliśmy źle, przeanalizowaliśmy to i w tym krótkim czasie, jaki mieliśmy między meczami drugim i trzecim, spróbowaliśmy pewne rzeczy t e am naprostować. Z jakim skutkiem? Przekonamy się TWÓJ SKLEP KOMPUTEROWY we wtorek wieczorem. Ja bardzo mocno liczę, że KRÓLEWIECKA 34 WŁOCŁAWEK ta seria nie zakończy się po trzech starciach… Nie WWW.PRO-COMP.PL | TEL: 54 232 48 71 wyobrażam sobie, byśmy mieli odpaść z walki strona 5 | 5 strona reklama o finał tak szybko. l Łą k a mi l SEZON SIĘ JESZCZE NIE KOŃCZY SIĘ JESZCZE SEZON Taki scenariusz jest jednak możliwy, a co wię- grać w finale i bić się o złoto. Nie myślimy jednak cej – większość ekspertów jednoznacznie sta- o tym, nie skupiamy się na tak odległej teraz dla wia na Arkę. nas przyszłości. Liczy się tylko wtorkowy mecz. - Ich prawo. Oczywiście my wiemy, że nie byli- Musimy wyjść na parkiet z nastawieniem naj- śmy faworytem tej rywalizacji przed jej rozpo- twardszej walki w tym sezonie. Z nastawieniem, częciem, to i nie będziemy teraz, ale… Ale może jakby to był nasz ostatni mecz w życiu. właśnie musieliśmy znaleźć się w takim poło- żeniu, że teraz możemy tylko odbić się i skoczyć Zabrzmiało poważnie… w górę. Ruszyć do przodu. Myślę, że jeśli wy- - Jestem we Włocławku cztery lata. Przeżyłem, gramy mecz numer trzy – taki jest plan, taki przeżyliśmy wspólnie, piękne chwile, ale prze- jest nasz cel – to wówczas nasza pozycja będzie cież trudnych momentów także nie brakowało. bardzo podobna do tej sprzed roku. Przecież rok Wiem ile koszykówka znaczy dla tego miasta temu przegrywaliśmy ze Stelmetem po trzech i jako kapitan zespołu mogę zagwarantować meczach 1:2, a mimo to awansowaliśmy do fi- jedno: będziemy walczyć. Będziemy walczyć r 15 | kkwloclawek.pl 15 n r nału. Szukam w głowie takich analogii i wiem, o każdą piłkę, zbiórkę i centymetr parkietu. Tyl- że koszykówka jest nieprzewidywalna. Ja sam, ko wspólnym wysiłkiem całego zespołu oraz jako zawodnik Rosy, ograłem Anwil w ćwierćfi- przy wsparciu najlepszych kibiców w Polsce nale, choć po dwóch meczach rywale prowadzili możemy odmienić oblicze tej rywalizacji. 2018/2019 2018/2019 właśnie 2:0. Ogółem więc, uważam, że choć po- o n zycja nasza jest trudna, to jeszcze nic stracone- Wiara w zespole nie została zachwiana? s e z

go. Wierzę, że wrócimy do Gdyni. - Po meczu numer dwa łatwo nie było, podróż powrotna autokarem dłużyła się niemiłosiernie,

t e am No właśnie – nic straconego. Teraz drużyna ale od niedzieli pełne skupienie i przygotowanie jest w takim położeniu, że nic do stracenia już do meczu numer trzy. Jako zespół trzymamy się nie ma. razem i będziemy chcieli pokazać to na parkie- - Nic straconego w tym sensie, że cały czas mo- cie w Hali Mistrzów. Ten sezon nie jest łatwy dla żemy wyjść z tej batalii zwycięsko. A stracić nas, ale powtarzam: on się jeszcze nie kończy! możemy bardzo wiele – przecież każdy chce rozmawiał: Michał Fałkowski strona 6 | 6 strona reklama

strona 7 | team sezon 2018/2019 nr 15 | kkwloclawek.pl klub Cel Arki Gdynia na obecny sezon był prosty – nawiązać do wspaniałych lat świetności gdyńskiej koszykówki i wywalczyć medal. Pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym potwierdziło tylko wysokie aspiracje klubu, a bilans 2:0 w rywalizacji półfi- nałowej sprawia, że w Gdyni powoli zacierają ręce. Może jednak zbyt wcześnie? TRENER To trzeci sezon Przemysława Frasunkiewicza na ławce trener- skiej Arki Gdynia. W dwóch poprzednich rozgrywkach drużyna nie awansowała do play-off, ale w Gdyni nikt nie robił z tego żadnych problemów. Zespół zbudowany był z samych Pola- ków i miał dużo mniejsze aspiracje. Dziś presja jest większa, ale Frasunkiewicz jako trener wychodzi z niej obronną ręką. skład Czy Arka Gdynia to w dużej mierze Josh Bostic oraz James Flo- rence? W dużej mierze tak, ale przecież pierwsze miejsce przed play-off nie wzięło się tylko ze względu na grę dwóch koszyka- rzy. Krzysztof Szubarga, Marcus Ginyard, Bartłomiej Wołoszyn czy Robert Upshaw – ci wszyscy gracze stanowią dziś o sile gdyńskiej drużyny. GWIAZDA James Florence został wybrany MVP sezonu zasadniczego Energa Basket Ligi w głosowaniu trenerów poszczególnych drużyn, więc nie można mówić o przypadku. Z drugiej strony, r 15 | kkwloclawek.pl 15 n r włocławianom dotychczas więcej krzywdy zrobił Josh Bostic. Który z nich jest większą gwiazdą i ma większy wpływ na ze- spół? Cóż, trzeba jasno powiedzieć, że zdecydowana większość klubów chciałaby mieć tego typu problemy. 2018/2019 2018/2019 o n DRUGI PLAN s e z Bartłomiej Wołoszyn odszedł z MKS-u Dąbrowa Górnicza w trakcie sezonu, wykorzystując trudną sytuację finansową t e am tego drugiego klubu i szansę, jaka przed nim się otworzyła. I trzeba przyznać – wybrał słusznie. Doświadczony ligo- wiec, były zawodnik Anwilu, świetnie wkomponował się w Arkę. Jest skuteczny w rzutach z dystansu, walczy w obronie. Po prostu kolejny ważny element układanki. zebrał: strona 8 | 8 strona Michał Fałkowski reklama reklama

strona 13 | team sezon 2018/2019 nr 5 | kkwloclawek.pl 2 Olek Czyż POL PF 201 1990 2,7 pkt., 2,2 zb. 3 Chase Simon USA SG/SF 198 1989 13,3 pkt., 3,4 zb., 2 as. 4 Adam Piątek POL PG 184 2000 0,7 pkt. 5 Aaron Broussard USA SG/PG 192 1990 9,4 pkt, 3,1, as., 3,6 zb. 6 Ivan Almeida CBV SF 198 1989 14,6 pkt., 4,6 zb., 4,7 as. 8 Igor Wadowski POL PG 194 1996 2 pkt., 1,1 as. 9 Kamil Łączyński POL PG 183 1989 5,1 pkt., 6,7 as., 3 zb. 11 Walerij Lichodiej RUS PF 205 1986 11,4 pkt., 3,3 zb., 1,9 as. 13 Josip Sobin CRO C 206 1989 9,3 pkt., 5,3 zb., 1,7 as. 15 Jarosław Zyskowski POL SF 203 1992 11,2 pkt., 3,9 zb., 1,4 as. 21 Michał Ignerski POL SF/PF 207 1980 9,1 pkt., 3,1 zb., 1,5 as. 23 Michał Michalak POL SG/SF 197 1993 11 pkt., 3,7 zb., 2 as. 33 Szymon Szewczyk POL C / PF 209 1982 7 pkt., 4,7 zb., 1,5 as.

Trener: Igor Milicić / Asystent: Marcin Woźniak / II asystent: Grzegorz Kożan

oficjalny partner meczu

sg chase simon pg

| kkwloclawek.pl pf kamil r 15 n r Walerij ŁączyńSKI Lichodiej 2018/2019 2018/2019 o n s e z

t e am c sf szymon ivan szewczyk almeida strona 10 | 10 strona c Adam sf Łapeta bartłomiej wołoszyn

pf Josh Bostic pg oficjalny partner meczu James Florence sg Devidas Dulkys

0 James Florence USA PG 1988 185 17,2 pkt., 4,6 as., 2,6 zb. 3 Josh Bostic USA SG/SF 1987 196 17,3 pkt., 3,7 zb., 3 as. 7 Krzysztof Szubarga POL PG 1984 178 8,4 pkt., 3,8 as., 2,6 zb. 8 POL PF 1980 202 4,3 pkt., 4,3 zb., 1,8 as. 9 Marcus Ginyard USA SF 1987 196 8,8 pkt., 3 zb.

10 Mikołaj Witliński POL PF / C 1995 207 6,6 pkt., 2,9 zb. | kkwloclawek.pl 11 Marcel Ponitka POL PG / SG 1997 192 6,5 pkt., 2,4 as., 2,6 zb.

16 Adam Łapeta POL C 1987 217 5,3 pkt., 3,7 zb. 15 n r 21 Bartłomiej Wołoszyn POL SF 1986 196 8,3 pkt., 3,9 zb. 30 Jakub Garbacz POL SG 1994 197 2,8 pkt. 44 lTU SG 1988 196 8,3 pkt., 4,3 zb., 2 as. 55 Robert Upshaw USA C 1994 213 8,8 pkt., 5,4 zb. 2018/2019 91 Dariusz Wyka POL C 1991 209 6,1 pkt., 4,2 zb. o n s e z

Trener: Przemysław Frasunkiewicz / Asystent: Kamil Sadowski / II asystent: Piotr Blechacz t e am strona 11 | 11 strona strona 10 | team sezon 2018/2019 nr 3 | kkwloclawek.pl

reklama echa półfinału Krzysztof SZARADOWSKI Radio rottweilery

Po dwóch porażkach pytanie nasuwa się samo: co ta- do Arki a nasz najlepszy zawodnik siedział na ławce. kiego ma Arka, czego brakuje Anwilowi? W meczu nr 2 grał bardzo dużo, trener Milicić liczył na jego przełamanie, pewnie sam zawodnik także miał Po pierwsze Arka ma pod koszem dwie wieże: Ro- nadzieję, że do tego dojdzie, ale tak się nie stało. berta Upshawa i Adama Łapete. W meczu numer 2 zamknęli oni Anwilowi możliwość zdobywania Podczas gdy Arka czerpie z długości ławki i poszcze- punktów po agresywnych wejściach na kosz. Każdy gólni gracze drugiego planu dokładają swoje cegiełki wjazd kończył się albo rezygnacją z rzutu i dziwnym (Wyka, Ginyard, Ponitka), o tyle w Anwilu tego bra- lub utrudnionym podaniem, albo wyjściem z powro- kuje. Dlaczego? tem na obwód, albo blokiem na naszym zawodniku i w konsekwencji – niecelnym rzutem Rottweilerów. Nie zgodzę się z tą tezą. W meczu nr 1 do życia Po drugie, Arka w decydujących momentach obu w 4 kwarcie przywrócili nas rezerwowi: Aaron Brous- spotkań miała w swoich szeregach kogoś, kto trafił te sard i Michał Michalak, swoje zrobił też Michał Igner- najważniejsze rzuty, dające przewagę. W Anwilu nie ski, choć trzeba zaznaczyć, że jest w słabszej formie, było zawodnika, który by takie kluczowe rzuty wyko- niż w ćwierćfinale. Odpowiadając jednak na pytanie: nał z pewnością i wiarą, że może mu się udać. Arka gra jedenastu graczy, my dziewięciu. Do tego w meczu nr 2 trzech z naszych pierwszopiątkowych Jaka rzecz powinna być dla Anwilu kluczowa w grze, graczy spędziło na parkiecie po około 30 minut. Nasi aby jeszcze wrócić do Gdyni? rezerwowi mają (mieli w meczu nr 2) relatywnie mniej szans na wykazanie się, niż rezerwowi rywali. Skuteczność. Niestety, w meczu nr 2 właśnie tego nam zabrakło i to zadecydowało o porażce. Jeśli bo- Jak zakończy się rywalizacja półfinałowa? wiem weźmiemy pod uwagę jak wyrównany był to mecz, mimo naszej indolencji w ataku, i przypomni- Przed rozpoczęciem półfinału powiedziałem, że w tej my sobie, co dały nam seriami zdobywane punkty serii nie będzie meczu nr 5. I co ja mam teraz odpo- w drugiej połowie meczu nr 1, to możemy sobie wy- wiedzieć? Po prostu liczę, że nie będę miał racji… obrazić jak może to wyglądać, gdy poprawimy sku- | kkwloclawek.pl teczność i rzuty będą wpadać. Na co zresztą bardzo liczę. Mam nadzieję, że u nas, w naszej hali, obręcze 15 n r będą łaskawsze dla naszych koszykarzy.

Ivan Almeida po bardzo dobrym meczu, zagrał mniej 2018/2019

skutecznie w drugim starciu. Jak wypadnie dziś? Czy o n pociągnie Anwil do wygranej? s e z

Nie wiem jak wypadnie Ivan ale wiem jedno – jeśli dobrze wejdzie w mecz to powinien grać, jeśli nie to… t e am powinniśmy szukać rozwiązań bez niego. Almeida to znakomity zawodnik, jednak w tym sezonie An- wil udowadnia, że również bez niego potrafi radzić sobie z rywalami. Tak było w Ostrowie w meczu zebrał: nr 3 i w meczu nr 1 w Gdyni, gdy odrabialiśmy straty Michał Fałkowski | 13 strona echa półfinału Karol WASIEK WP SPORTOWEFAKTY

Po dwóch porażkach pytanie nasuwa się samo: co ta- że takiego Anwilu w serii z Arką jak na razie za dużo kiego ma Arka, czego brakuje Anwilowi? nie oglądaliśmy. Tutaj jest pole do poprawy i jeśli wło- cławianie mają wrócić do Gdyni na mecz numer pięć, Zacząłbym od Jamesa Florence'a, który jest nie- to to właśnie jest kluczem. zwykle trudny do upilnowania. Nawet jak go wło- cławianie podwajają, to on jest w stanie wykreować Ivan Almeida po bardzo dobrym meczu, zagrał mniej kolegom wolne pozycje do rzutu. A w Arce jest komu skutecznie w drugim starciu. Jak wypadnie dziś? rzucać: Wołoszyn, Ginyard, Bostic czy Szubarga. Jak na razie ludzie "drugiego planu" robią różnicę. Dają Czy pociągnie Anwil do wygranej? W pierwszym Arce tlen w najważniejszych momentach. Wiem, że meczu Ivan grał dobrze, ale miał problemy z przewi- są głosy, że Arka to zespół, który rzuca tylko za trzy nieniami i to go nieco wybiło z rytmu. Z kolei, w dru- punkty. To duże uproszczenie, bo moim zdaniem klu- gim spotkaniu trafił 2 z 13 rzutów z gry, ale zwrócił- czem do sukcesów jest mocna i szczelna defensywa. bym uwagę na świetną grę defensywy Arki. Trener Gdynianie mają odpowiedź na kluczowych zawodni- Frasunkiewicz wysyła na niego swoich najlepszych ków Anwilu: Almeidę, Łączyńskiego czy Lichodieja. obrońców. Ginyard, Dulkys czy Bostic bardzo uprzy- krzają mu życie. Jednak Ivan to Ivan. To niekonwen- Jaka rzecz powinna być dla Anwilu kluczowa w grze, cjonalny gracz, który w każdym momencie może się aby jeszcze wrócić do Gdyni? obudzić i poprowadzić drużynę do zwycięstwa.

Nasuwają mi się trzy takie elementy – zespołowość, Podczas gdy Arka czerpie z długości ławki i poszcze- skuteczność i przyspieszenie gry, a co za tym idzie: gólni gracze drugiego planu dokładają swoje cegiełki szukanie łatwych punktów z kontrataku. Zgodzę się (Wyka, Ginyard, Ponitka), o tyle w Anwilu tego bra- z Igorem Miliciciem, że Anwil grający zespołowy ba- kuje. Dlaczego? sket jest szalenie trudny do powstrzymania. On jest w stanie "mordować" rywali, ale tylko pod warun- Trzeba zacząć od tego, że trener Milicić przede kiem, że koszykarze chcą grać razem. Problem w tym, wszystkim stawia na zawodników pierwszoplano- | kkwloclawek.pl wych. Do nich ma największe zaufanie. Nie ukry- wam, że bardzo brakuje mi w tej serii Jarosława r 15 n r Zyskowskiego. Jego wszechstronność była dużym atutem Anwilu. W obu meczach zdobył zaledwie sześć punktów. W drugim spotkaniu zawiódł Aaron

2018/2019 2018/2019 Broussard, który nie był już tak agresywny jak

o n w pierwszym meczu. Jeśli Anwil chce jeszcze wrócić do Gdyni, to na wyższy poziom gry i skuteczności s e z muszą wskoczyć strzelcy: Almeida, Michalak i Simon. Oni w drugim meczu trafili tylko 5 z 27 rzutów z gry. t e am Jak zakończy się półfinałowa rywalizacja?

Nigdy nie byłem dobry w typowaniu, ale jeśli miał- bym stawiać, to myślę, że rywalizacja zakończy się po czterech meczach. strona 14 | 14 strona stoją przed trudnym zadaniem. Sądzę jednak, że Anwil wygra ten trzeci mecz. które samepowinny być wstanie rozerwać tę obronę izdobyć punkty. Włocławianie nie powinny zdarzać się puste minuty Anwilu. Po to masię wzespole, indywidualności Defensywa Arki Gdynia jest nawysokim poziomie, ale wdalszymciągu uważam, że grać dwa mecze. się nie poddajemy. Niejesteśmy zrezygnowani. Jesteśmy gotowi, aby wdomuwy pod kosz, zabrakło skuteczności. Przed nami jednakmeczwHali Mistrzów, napewno wiedzieć naserięgospodarzy. Graliśmy zbyt statycznie, podawaliśmy czytelnie po- skuteczność. Niestety, wdrugiej połowie podobrymmomencie nie umieliśmy odpo- naszej myśli, trzymaliśmy się założeń nawet pomimo tego, że szwankowała nasza Weszliśmy dobrze wmecz, to był meczwalki. Pierwsza połowa była naprawdę po meczu play-off wHali Mistrzów, to jest zupełnie inne granie. ment, że Anwil wszedł na wyższy poziom i my to ustaliśmy. Nie graliśmy jeszcze w hurraoptymizm. Jestem zadowolony, bodrugi raz wciągu trzech dni był mo- dwa mecze usiebie, więczrobiliśmy to, co powinniśmy zrobić. Niewpadamy Nic wielkiego nie zrobiliśmy, bojako numer1porundziezasadniczej wygraliśmy trener ArkiGdynia, konferencja prasowa podrugimmeczu ekspert Polsatu Sport, studio Adrom Maxpodrugimmeczu skrzydłowy Anwilu Włocławek, podrugimmeczu wywiad powiedzieć walką iwygrać. Najbliższy meczwe Włocławku nie będzie łatwy. dobrego trenera. Myteż jednakjesteśmy dobrym zespołem ijesteśmy wstanie od- Ta seriajest ciężka, bogramy przeciwko dobrej twardej drużynie prowadzonej przez środkowy ArkiGdynia, PrzeglądSportowy podrugimmeczu ROBERT UPSHA minut, potem cztery minuty, bez punktu. Teraz przed Anwilem „do ordie”. To takie marzenie trenera. Ale jednocześnie – miał dwa fragmenty, najpierw pięć branych wataku, czyli wypracował sobie wiele ponowień, oddałmnóstwo rzutów. grupa zawodników bez Ivana. Anwil grał skutecznie natablicach –miał 17piłek ze idy, tymczasem trzeba przypomnieć, że wpierwszym meczupościg uskuteczniała 29 procent zgryto się praktycznie nie zdarza. Dużo minut naparkiecie Ivana Alme komentator Polsatu Sport, studio Adrom Maxpo drugim meczu AD echa półfinału ni. Atakie właśnie mamy plany. w tymmeczutego nie było. To musimy poprawić, jeśli chcemy wrócić doGdy wygramy zArką. Jeśli gramy zespołowo, to możemy pokonać każdego, ale wany, ale to przerodziło się wcoś, czego nie chcemy robić. Wpojedynkę nie Nie realizowaliśmy naszych przedmeczowych założeń. Zespół był zmotywo- trener Anwilu Włocławek, konferencja prasowa podrugimmeczu IGOR MILICIĆ AM ROMAŃSKI W PRZEMYSŁA TOMASZ J W FRASUNKIEWICZ MICHA ANKOWSKI Ł IGNERSKI

- -

- - strona 15 | team sezon 2018/2019 nr 15 | kkwloclawek.pl strona 12 | team sezon 2018/2019 nr 1 | kkwloclawek.pl WWW.PRO-COMP.PL | TEL: 54232 4871 KRÓLEWIECKA 34 WŁOCŁAWEK TWÓJ SKLEP KOMPUTEROWY

reklama reklama wyrwać tylko jeden mecz, jednak pierwsze trzy spo- w następnym sezonie. Tym razem Anwilowi udało się z podniesionymi głowami. Skład finału nie zmienił się 4:2 dla Prokomu Trefla, ale R do sporego wysiłku. Seria zakończyła się wynikiem włocławianie oddali naboisku serce izmusili sopocian ilery nie zamierzały poddaćsię bez walki. Jeszcze raz spotkały się wfinale. Skazywane naporażkę R W rozgrywkach z2004/2005 roku obie ekipy znów tykały się wplay-off wczterech następnych sezonach. lejnych lat, wkońcu Anwil zProkomem Treflem spo- Wspomnienia mogłybyć rozbudzane przez kilka ko- miętają dokońca życia. wtedy przez Halę Mistrzów, wszyscy tam obecni zapa- szych napapierze rywali. E w konsekwencji przełożyło się na pokonanie mocniej- przed Andreja Urlepa zagrali twardo iskutecznie, co prowadził dodogrywki. Tam koszykarze prowadzeni kwarcie różnicą 12oczek, ale zniwelował straty ido- my ostatnie spotkanie –Anwil przegrywał wczwartej była przełomowa dla klubu zWłocławka. Przypomnij- O tamtej seriinapisano jużniemal wszystko, wszak się znie kim innym, jakwłaśnie zProkomem Treflem. W finale kolejnych rozgrywek R miętają, tylko narok. trzeba było odroczyć. Jakjednakdobrze wszyscy pa- ły się pomyśli włocławian imarzenia omistrzostwie mecz doSopotu. Tam wydarzenia boiskowe nie ułoży szesnastopunktową przewagę imusiał wrócić napiąty miał szansę zamknąć rywalizację, roztrwonił jednak łupem R lepiej sytuacja miała się potrzecim meczu,który padł we Włocławku wyglądał bardzo pozytywnie. Jeszcze graną. Ostatecznie jednakwynik 1:1 przed rywalizacją zabrakło dużo, by wywieźć zhali rywali kolejną wy czął się od zwycięstwa Anwilu. W drugim meczu nie klubu. Półfinał zProkomem Treflem rozpo- to być piękny początek nowego rozdziału whistorii wielkie nadzieje na pierwsze mistrzostwo Polski. Miał cie Hali Mistrzów wlało wserca włocławskich kibiców Wszystko zaczęło się wsezonie 2001/2002. Otwar Historia złotem pisana lizacji była pisana złotymi zgłoskami. Przypomnijmy kilka ztych pamiętnych serii. Anwil mierzył się znadmorskim klubem siedem razy wplay-off. Historia tej rywa- Do momentu podziałunaAsseco Prokom Gdynia iTrefl Sopot wsezonie 2009/10, ottweilerów. Wczwartym pojedynku Anwil uforię, jaka przetoczyła się ottweilery mogły chodzić ottweilery mogłychodzić ottweilery mierzyły ottwe - - - -

Anwilu. Szczególnie, że serca mistrza nadalbije… nak uczynashistoria, nie warto zbyt szybko skreślać z Arką iwrócić doGdyni namecznumerpięć. Jakjed- R ten, kto jest bardziej zaangażowany iambitny. Przed wa bowiem ten, kto ma więcej umiejętności – czasem i grać znimi jakrówny zrównym. Niezawsze wygry cji zpozycji faworyta, potrafili stawiać opórrywalom zwykle włocławianie nie przystępowali dorywaliza- co rzucało się woczynajmocniej –mimo tego, że napisać książkę. W skrócie jednak można powiedzieć, i zwrotów akcji, że żeby je wszystkie oddać trzeba by Asseco Prokomem Gdynia dostarczyły tylu emocji Spotkania Anwilu z Prokomem Treflem Sopot czy ulegli. wszystko inikt nie mógłmieć imza złe, że ostatecznie a wostatnim pojedynku tylko jednym. Dali zsiebie Przegrali dwukrotnie siedmioma oczkami, raz trzema, ulegli wserii0:4, jednakzeprezentowali świetną walkę. wania ekspertów ikibiców były słuszne. Włocławianie w roli faworyta rywalizacji. Jaksię okazało, przewidy Świetne wyniki wE nie lokacji, był przeciwnikiem Anwilu, ajakże, wfinale. Asseco Prokom Gdynia, botak nazywał klub pozmia- 2009/2010, zaraz popodziale Prokomu Trefla Sopot. Ostatnią wspomnianą seriąniech będzieta zsezonu a koszykarze zWłocławka wspięli się naswoje wyżyny. znać, że pojedynki stały nabardzo wysokim poziomie, okazali się rywale R z prawidłowością, wostatnim spotkaniu zwycięscy nie 3:3rywalizacja przeniosła się nadmorze. Zgodnie strzowie Polski i…znów odpowiedział Anwil. Przy sta- ne sopocian, potem dwiewłocławian. Cios zadali mi- jak się okazało –możliwym dozranienia. Dwiewygra- Prokom Trefl był przeciwnikiem bardzo trudnym, ale le rozgrywanym doczterech zwycięstw. E Sezon 2006/2007 to spotkanie drużynwpółfina- cławian szalał nie kto inny, jakMichałIgnerski. To właśnie wtamtych rozgrywkach wskładzie wło- tkania seriistałyna bardzo wyrównanym poziomie. ottweilerami trudne zadaniewygrać – obaspotkania ottweilerów –trzeba jednakprzy urolidze stawiały mistrzów Polski Sebastian Falkowski uroligowy - - -

strona 17 | team sezon 2018/2019 nr 15 | kkwloclawek.pl strona 18 | team sezon 2018/2019 nr 15 | kkwloclawek.pl reklama G W K ołąbki ołąbki Serwujemy sprawdzone potrawy a jednocześnie doskonalimy otleciki Aleksandrze eksperymentujemy ze smakami i lubimy nowości. Zapraszamy do zapoznania się z Naszym menu sezonowym Smażone z młodej kapusty z młodej podane kapusty z ziemniakami z koperkiem i Rezerwacje stolików z polędwiczki wieprzowej podane ze szparagami w K D rem eser boczku i ziemniaczkami z koperkiem krewetki ze szparagami i bagietką czosnkową Pierogi ze szparagów z grzanką jogurtowy z sezonowymi owocamijogurtowy Szparagi K C ompot z gęsiną i modrą hłodnik nasze Drugie danie Drugie Przystawka marchewką Lemoniadę Polecamy Deser z jajkiem z jajkiem Zupa receptury. pod nr tel. 54/88 412 66 z rabarbaru po polsku poche kapustą kapustą czosnkową

Zapraszamy naDniOtwarte 24-25.05.2019 POWRÓT LEGENDY nowej Toyoty Camry www.toyota.wloclawek.pl tel.: 544112666 ul. Okrężna 2G ToyotaSalon Włocławek Toyota Włocławek Dealer Roku 2018

reklama reklama