Recenzje płyt pop/rock

Barbara Wrońska Krzysztof Zalewski Bownik Dom z ognia Zalewski śpiewa Niemena Delfina Kayax 2017 Kayax 2018 Kayax 2018

Muzyka: ≤≤≤≤≤ Muzyka: ≤≤≤≤≥ Muzyka: ≤≤≤≤≥ Realizacja: ≤≤≤≤≤ Realizacja: ≤≤≤≤≤ Realizacja: ≤≤≤≤≥

Wrońska przekonała mnie dopie- Krzysztof Zalewski to dla mnie jed- Projekt Bownik proponuje skoczną, ro ścieżką dźwiękową do znakomitego na z największych zagadek polskiego radiową rozrywkę. Otrzymujemy zwar- filmu „Córki dancingu” (2015), którą biznesu rozrywkowego. Umie śpiewać, ty, nieprzegadany, nieprzeintelektuali- przygotowała ze swą siostrą Zuzanną, dobrze wygląda, rusza się, ma pomysł zowany krążek, wypełniony tanecznym jako projekt Ballady i Romanse. Wcze- na siebie, a mimo to nie zyskał choćby popem z zaraźliwym disco-soulowo- śniej uważałem ją za przedstawicielkę w połowie popularności, na jaką zasłu- -funkowym groovem. Ale – jak wszę- zblazowanego stołecznego undergroun- guje. Niezbadane są gusta ludzi i prawa, dzie, idąc za klasykiem – są „plusy do- du. Choć pewnie było to niesprawiedli- rządzące tą machinerią. Chwilowo to datnie” i „plusy ujemne”. Na szczęście, we, bo wszyscy znajomi przekonywali jednak nieistotne. pierwsze przeważają. mnie, że jej macierzysty zespół Pustki Dziś otrzymujemy bardzo ważną pły- Na plus trzeba zaliczyć bardzo sty- jest bardzo dobry. tę, będącą hołdem dla jednego z naj- lowe i spójne aranżacje, zdecydowaną, Dziś Basia proponuje solowy. większych polskich wokalistów wszech pulsującą grę oraz proste, ale zgrabne W wywiadach mówi, że po latach uczest- czasów – Czesława Niemena. Wypra- teksty po polsku. Na minus – realizację nictwa w różnych projektach dopiero cowany śpiew, spójne, ciepłe i natu- wokalu. Michał Bownik śpiewa, delikat- teraz jest na tyle odważna, by pokazać ralistyczne brzmienie zespołu, siostry nie mówiąc, po swojemu. Do tego nader się w pojedynkę. Oczywiście kokietuje, Przybysz w porywających chórkach… często bawi się transakcentacją, więc bo to ogarnięta osoba i wielka muzycz- Jednym słowem – muzycznie jest, jak jest aż… za bardzo osadzony w muzy- na głowa. Pierwszy solowy album jest być powinno. Krzysztof super, a pły- ce. Tak bardzo, że momentami trud- zwykle ostrożny i to nawet w przypadku ta wspaniale zagrana i równie pięknie no się wyławia tekst. I specjalnie piszę uznanych artystów. Trochę po omac- wydana. Jako produkt nie może więc o realizacji, a nie śpiewie samym w so- ku szukają nowej drogi i do końca nie zyskać niższej noty. bie, bo na żywo brzmi o wiele czytelniej. wiedzą, czego chcą. Albo wiedzą, ale Jednak, na przyszłość, należy pamię- Ale to tylko drobny szczegół, który mło- chcą się pokazać w różnym repertuarze tać, że rozumieć muzykę Niemena to dym fankom nie powinien przeszka- i… z różnym skutkiem. jedno, a rozumieć samego Niemena, dzać. Poza tym jest wkładka z tekstami, Tak jest i tu. Zdarzają się fragmenty z głębią jego filozofii, z jego literackim która tym razem może się przydać jako inspirujące, a nawet wzruszające, jak np. zapleczem, z profetyczno-mistycznym coś więcej niż wzbogacenie kajaksowego „Nieustraszeni”, „Koniec lata” czy „Roz- przekazem, to coś zupełnie innego. wydania. mowa” – świeże, a jednocześnie brzmią- U pana Czesława mieliśmy podobną Dla fanów ciepłego, współczesne- ce jak standardy sprzed czterdziestu lat. nutę duchowej tajemnicy, co u Johna go, tryskającego pomysłami popu jest Są też jednak rzeczy zwyczajnie ciekawe, Coltrane’a. Nie wszyscy to rozumieją to rzecz godna polecenia. Miłośnicy ale psujące to doskonałe wrażenie, np. i nie wszyscy to czują, ale ktoś taki jak dźwięków stonowanych, wrażliwych, „Abstrakcja” czy „Nie czekaj”. A szko- Krzysztof Zalewski, na tym etapie karie- poszukujący i karmiący się ciszą – mogą da, bo chciałoby się jednego wielkiego ry – już powinien. n tę płytę pominąć. n wzruszenia bez przerwy. W podsumowaniu wystawiam osobi- stą czwórkę i obiektywną piątkę. n

Michał Dziadosz Michał Dziadosz Michał Dziadosz

78 Hi•Fi i Muzyka 5/18 Recenzje płyt pop/rock

Loonypark Noibla Millenium Perpetual Hesitation 44 Minutes Lynx Music 2016 Lynx Music 2018 Lynx Music 2017

Muzyka: ≤≤≤≤≥ Muzyka: ≤≤≤≤≥ Muzyka: ≤≤≤≤≥ Realizacja: ≤≤≤≤≥ Realizacja: ≤≤≤≤≥ Realizacja: ≤≤≤≤≤

Na początku uwagę zwraca dopraco- „Hesitation” to chyba najlepszy ty- Krakowskie Millenium to pewna wana oprawa graficzna. I bardzo dobrze, tuł dla tej płyty. Brak tu zdecydowania marka. Czego się nie dotkną – będzie na ponieważ mnóstwo niezależnych zespo- i konkretnego rąbnięcia. Nie jest to jed- poziomie. Tak jest i tym razem. Otrzy- łów, po długiej procedurze związanej ze nak zarzut. Utwory snują się powoli, mujemy sprawdzoną formułę bez- zbieraniem środków na płytę, a w końcu odziane w kameralne aranżacje, zagra- piecznego art rocka, z chwytliwymi po sesji nagraniowej, jest już tak wykoń- ne spokojnie i bez napinki. To bardzo melodiami i czytelnymi aranżacjami. czona, że daje na okładkę cokolwiek, miła i klimatyczna pozycja, choć wyda- W przypadku „44 Minutes” bardziej a potem się dziwi, że wydawnictwo gi- na o 20-30 lat za późno. istotny jest jednak smutny kontekst. nie w tłumie. Ale obwolutowe wizualia Rok 1992 słychać tu niemal w każdej To rzecz o pożegnaniu. O pożegnaniu zawsze były mocną stroną Loonypark. chwili. W tamtych czasach byłaby to re- z rodzicami, ale także o przemijaniu, A co z muzyką? welacja; dziś – miły dodatek do dźwię- poczuciu bezradności i głębokim wej- Zespół proponuje bezpieczny, spraw- kowego krajobrazu. Noibla proponuje ściu do świata swoich myśli. dzony rock progresywny w odmianie łagodny art pop z nieśmiałym żeńskim Motto albumu: „Dziećmi przestajemy melodyjno-refleksyjnej. Względem po- wokalem. Jest przyjemnie i klimatycz- być wtedy, gdy odchodzą nasi rodzice” przednich albumów, poza lepszym po- nie, jednak niektóre frazy po angielsku powinno być najlepszym drogowskazem ziomem wykonawczym, niewiele się należałoby dopracować. I to kolejny ar- do zrozumienia tych dźwięków. Trudno zmieniło. I bardzo dobrze, że jest jesz- gument, przemawiający za mentalnym oceniać czyjeś emocje, ale warto za- cze ktoś, kto nie podpina się pod ideę podobieństwem do przełomu lat 80. znaczyć, że ta płyta może zadziałać na art rocka, a tak naprawdę łoi ciężki me- i 90. XX wieku, kiedy to wielu naszych krwawiące serce jak właściwie dobrana tal. Nie, nie jestem ortodoksem. Po pro- śpiewaków próbowało swych sił w języ- pigułka albo jak dobrze napisany cykl stu, ostatnimi czasy niektórym pomyliły ku Szekspira. trenów. się pojęcia, bo za bardzo zapatrzyli się Największym atutem „Hesitation” jest W pewnym sensie to także historycz- w Dream Theater. A przecież nie chodzi saksofon Dariusza Rybki. Słyszałem go ne wydawnictwo. Po pierwsze, ukazało o to, by docierać do publiczności łomo- wielokrotnie wcześniej, jednak dopiero się po dość długiej przerwie w fonogra- tem, lecz pięknem. Tutaj, na szczęście, tutaj, na tle tej właśnie muzyki, brzmi ficznej aktywności zespołu. Po drugie, piękna nie brakuje. zaskakująco – jak połączenie Kenny’ego jest to ostatnia płyta z Łukaszem Gallem To już czwarty album formacji. Czas G z Melem Collinsem. Nie oznacza to, przy głównym mikrofonie. Bonusowy na okrzepnięcie minął. Na następnej że reszta muzyków odstaje poziomem. utwór „Ending Titles” jest swoistym płycie chciałbym usłyszeć jakieś cieka- Grają wybornie, choć się nie popisują. pożegnaniem bohatera z resztą ekipy we innowacje. Oczywiście w obrębie Ciekawa i dobra muzyka. n oraz, przede wszystkim, ze słuchaczami. wypracowanej już formuły. Podwójna Luźny, przyjemny tekst, zapewniający stopa, poczwórny przester oraz wyścigi o przyjaźni i podsumowujący 18-letni są niepotrzebne. n okres wspólnego grania, to miła forma zamknięcia za sobą drzwi. n

Michał Dziadosz Michał Dziadosz Michał Dziadosz

Hi•Fi i Muzyka 5/18 79 Recenzje płyt pop/rock

Bleachers Era ’s ELO Gone Now The 7th Sword Wembley or Bust RCA Records 2017 Mercury Music Group 2017 Sony Music 2017

Muzyka: ≤≤≤≤≤ Muzyka: ≤≤≤≤≥ Muzyka: ≤≤≤≤≤ Realizacja: ≤≤≤≤≥ Realizacja: ≤≤≤≤≥ Realizacja: ≤≤≤≥≥

Takich płyt jest coraz mniej. Zresztą, Fani muzyki elektronicznej, inspiro- Nazwisko Jeffa Lynne’a na okładce w całej światowej muzyce nie dzieje się wanej gregoriańskimi chorałami i śred- podkreśla, że to najlepiej. Skoro magazyn „” niowiecznymi pieśniami katarów, otrzy- pod jego wodzą, a nie inny zespół, który na szczycie listy najlepszych albumów mują kolejną porcję swych ulubionych, pod tą samą nazwą okazjonalnie wystę- 2017 stawia „Damn” Kendricka Lamara, choć nie do końca nowych dźwięków. puje i śpiewa jego piosenki. to o czymś świadczy. W tym kontekście „The 7th Sword” to piąte wydawnictwo Od razu rodzi się pytanie: jak on to dobrze, że powiedzenie o wyjątkach po- w ramach artystycznego projektu, które- zrobił? Jeden koncert, na scenie żywy twierdzających regułę pozostaje aktual- go pomysłodawcą i głównym twórcą jest zespół, wszystko idzie na sto procent, ne. Takim wyjątkiem jest bowiem drugi Eric Levi – francuski multiinstrumenta- bez szans na powtórki, a znane kawałki studyjny krążek amerykańskiej formacji lista i kompozytor. brzmią niemal jak na płytach studyjnych. Bleachers. W minionym roku równie Zespół, kierowany przez tego byłego Ze wszystkimi niuansami – te same wo- porywające kompozycje można było gitarzystę rockowego, zasłynął w 1997 kalizy, identyczne zagrywki instrumen- policzyć na palcach jednej ręki! roku utworem „Ameno”. Kompozycja talne, itp. Nie chodzi tylko o muzykę, „Gone Now” stawiam wysoko w moim ta powraca na omawianym krążku, po- bo tę zapisaną w nutach można, a nawet topie 2017. Dwanaście udanych piose- dobnie jak kilka innych znanych tema- trzeba, zagrać bezbłędnie, ale o klimat nek, do tego każda w innym stylu, z ory- tów, tyle że w zmienionej wersji. Czy i brzmienie. Dwa ostatnie elementy nie ginalną melodią i pomysłem na aranż. lepszej? Po pierwszym przesłuchaniu tak łatwo odtworzyć, zwłaszcza że jest Utwory trzymają się hip-hopowej mody odpowiedziałbym przecząco. Zwykle to dynamiczne widowisko z udziałem i synth-popowej konwencji, ale zawiera- bowiem kiedy coś przypadnie nam do rockmanów, odbywające się na stadio- ją ogromny wkład kompozytorskiej in- gustu, chcielibyśmy, żeby już zawsze nie, mieszczącym kilkadziesiąt tysię- wencji i wykonawczej maestrii. tak brzmiało. Nie bez powodu arty- cy fanów. Lynne’owi się udało. Pomógł Autorem całości i równocześnie głów- ści powtarzają na koncertach studyj- w tym utalentowany zespół, na czele ze nym wykonawcą, a nawet producentem, ne brzmienia, choć to czasami trudne. skrzypaczką i dwiema wiolonczelistka- jest Jack Antonoff; „zespół” Bleachers to Przykładem utwór „Bohemian Rhap- mi oraz wokalistką, która operowym tak naprawdę jeden muzyk. Artysta mło- sody” Queen, który w czasie występów głosem dopełnia przebój „Rockaria!”. dy, ale już dobrze znany na awangardo- musiał być w części odtwarzany z taśmy, W programie usłyszymy największe wej scenie Nowego Jorku. Odpowiada za żeby publiczności nie umknęło nic z bo- hity. Kilku, co prawda, zabrakło, ale niedawne sukcesy formacji Steel Train gatej i doskonale wszystkim znanej wer- ograniczenia czasowe trudno pokonać. i Fun. „Gone Now” to jego kolejny uda- sji studyjnej. W końcu trzynaście albumów w dorob- ny projekt. n Czy hity Ery straciły po przeróbce? ku ELO daje razem około dziesięciu go- Kiedy lepiej się wsłuchamy w nowe dzin muzyki. wersje, powoli przyzwyczaimy się do Występ urozmaicają utwory „Handle zmian. Na uwagę zasługuje cover utwo- With Care” z repertuaru Travelling Wilbu- ru „7 Seconds”, znanego z repertuaru rys oraz filmowy przebój „”. n Youssou N’Doura i Neneh Cherry. Z Erą piosenkę śpiewa syryjska woka- listka Rasha Rizk. n Grzegorz Walenda Grzegorz Walenda Grzegorz Walenda

80 Hi•Fi i Muzyka 5/18