PRZEZROCZE PODSUMOWANIE ROKU 2015 W ŚWIATOWYM KINIE PRZEZROCZE Wydawca: PODSUMOWANIE ROKU 2015 W ŚWIATOWYM KINIE Akademickie Centrum Kultury r GDAŃSK N 5, WRZESIEŃ 2016 UG „ALTERNATOR”

SPIS TREŚCI

Rozmowa z Mariuszem Grzegorzkiem...... 4

© by Uniwersytet Gdański 2016 NAJLEPSZE FILMY ROKU...... 9 Birdman, Mad Max: Na drodze gniewu, Ex Machina, Dzikie historie, Sicario, Body/Ciało, Whiplash, Turysta, Młodość, Co robimy w ukryciu nakład: 200 egz. DOKUMENT I ANIMACJA...... 30 Sól ziemi, W głowie się nie mieści zespół redakcyjny: Paweł Sitkiewicz (redaktor naczelny), Krystyna Weiher (sekretarz SERIAL...... 34 redakcji), Paweł Biliński, Marta , sezon 2 Maciejewska, Grzegorz Fortuna Jr, Paulina Pohl DO POCZYTANIA...... 36 rada naukowa: prof. dr hab. Kolaboracja Bena Urwanda Mirosław Przylipiak, prof. dr hab. Jerzy Szyłak, prof. UG ROZCZAROWANIA...... 38 dr hab. Krzysztof Kornacki, Spectre, 11 minut, Chappie dr Sebastian Jakub Konefał, dr Bożena Kudrycka, dr Piotr Kurpiewski SYNTEZY...... 44 redakcja i korekta tekstów: Kaja Łuczyńska / Sztywne reguły płynnego podziału. Film polifoniczny Małgorzata Groth, Katarzyna w ujęciu Johna Brunsa Warska, Grzegorz Fortuna Jr, Paweł Biliński / Pełen metraż w jednym ujęciu. Na marginesie Birdmana Marta Maciejewska, Paweł Biliński, Krystyna Weiher / Alejandra Gonzáleza Iñárritu i Victorii Sebastiana Schippera okładka: Bobby Giena / skład: Miłosz Stelmach / Na rozdrożu. Dylematy kina w epoce cyfrowej Paweł Sitkiewicz Mateusz Skomorowski / Dobrzy, źli i starsi – oblicza westernu w XXI wieku Marta Maciejewska / Międzynarodowy sukces „antypolskiego” filmu. wersja drukowana pisma Oscar dla Idy Pawła Pawlikowskiego i jego następstwa jest wersją pierwotną wersja elektroniczna i numery Jakub Neumann / Nowe formaty znanych historii – proces zmian archiwalne na stronie: w amerykańskiej telewizji w kontekście nagród Emmy www.ack.ug.gda.pl/przezrocze Aleksandra Szczepańska / Charakter polemik krytycznofilmowych. Kontrowersyjny Birdman – mżawka zamiast burzy w polskiej debacie Czasopismo jest recenzowane dotyczącej filmu Iñárritu w trybie podwójnej ślepej recenzji. Stanisława Budzisz-Cysewska / Roztrzaskany świat. O współczesnym kinie gruzińskim Alicja Chmiołek / Amerykański biopic Szymon Kołodziejczyk / Powrót do przyszłości 30 lat później ISSN 2299-7490 FESTIWALE...... 104 Od Redakcji

Drodzy Czytelnicy! Od tego roku zawartość pisma poszerzo- Nowa rubryka stanowi zapowiedź kierunku, na została o eseje naukowe, których autorzy w którym będzie rozwijać się „Przezrocze” – w syntetyczny sposób próbują opisać ważne z pisma komentującego w publicystyczny spo- zjawiska współczesnego kina. Pierwszeństwo sób bieżące premiery (te funkcję przejął inter- mają te gatunki, style, formy ekspresji, tytu- netowy magazyn „Cinerama”, który działa od ły, strategie marketingowe lub zagadnienia ponad roku) do popularno-naukowego pe- technologiczne, które pojawiły się w refleksji riodyku skoncentrowanego na badaniu prze- filmoznawczej bądź krytyce filmowej 2015 mian kina i mediów audiowizualnych w XXI roku, a zwłaszcza – gdy tę refleksję zdomino- wieku. wały. Dlatego pewnie głównym bohaterem Idea przewodnia pozostaje jednak niezmie- tego numeru jest Alejandro González Iñárritu niona. Chcemy, aby „Przezrocze” pozostało i jego oscarowy Birdman. Ponadto nasi auto- forum dla młodych filmoznawców – przede rzy piszą między innymi o filmie polifonicz- wszystkim studentów i doktorantów. Chcemy nym i jednoujęciowym, współczesnym we- również, by publikowane teksty, zarówno te sternie, biopicu, kinie gruzińskim i cyfrowym publicystyczne, jak i naukowe, układały się oraz telewizyjnych serialach. Przyglądają się w rozległą panoramę kina, obejmującą dwa- bliżej dwóm wydarzeniom szeroko dyskuto- naście miesięcy premier, festiwali oraz filmo- wanym w mediach: Oscarowi dla Idy Pawła znawczych dyskusji. Pawlikowskiego oraz trzydziestej rocznicy g powstania Powrotu do przyszłości Roberta Ze- meckisa.

3 Film nie jest zjawiskiem demokratycznym

Z Mariuszem Grzegorzkiem rozmawia Kamil Bryl

Na początku pojawiła się inicjatywa studen- To jest rodzaj pewnej hybrydy – jeden i drugi tów – przyszli do pana gabinetu i zapropono- aspekt pełnił bardzo ważną funkcję. Tak na- wali nakręcenie dyplomu pełnometrażowe- prawdę przez bardzo długi czas,nie było sce- go. Jaka była pana reakcja na ten pomysł? nariusza jako takiego. Zaczęliśmy od pewnego „ocierania się” o siebie, od zderzania się, od Mam bardzo szybką przemianę materii, rów- wymiany energetycznej: spotkań, rozmów, nież na poziomie energetycznym, więc długo wspólnego analizowania filmów. Potem za- się nie wahałem. Za to wahałem się intensyw- częliśmy spotykać się bardziej intymnie, jeden nie. Mało pracuję, rzadko reżyseruję filmy na jeden, i z tych rozmów wyłaniały się jakieś i spektakle – musi się we mnie zapalić inten- gusta, zapotrzebowania, marzenia. cja, która mnie przekonuje, która pokazuje, że I tak naprawdę dopiero z tego wzięły się po- będę miał przygodę, a nie tylko udrękę. Po- mysły. Najpierw byli ludzie. Potem długi jawiło się mnóstwo wątpliwości ewidentnych: proces próbowania, który był już procesem czy damy radę na poziomie produkcyjnym, powstawania filmu, mimo tego, że scenariusz a co istotniejsze, na poziomie artystycznym? jeszcze nie istniał. Czy damy radę zrobić coś, co nie będzie pod- dane taryfie ulgowej? Jest inicjatywa, powstał scenariusz, trzeba W pewnym sensie, to sami studenci mnie przejść do najtrudniejszej fazy – organiza- przekonali. Gdy zobaczyłem ich w akcji – jak cyjnej. Jak wyglądał ten proces – zbieranie pracują na scenie, jak myślą, kim są – okazało funduszy, przekonywanie ludzi, następnie się, że są to niezwykle ciekawi, twórczy part- produkcja? nerzy. Pojawił się wątek wampiryczny – chcia- łem napić się młodej, świeżej krwi. Mam wra- To jest troszeczkę tak, że pozyskaliśmy kilku żenie, że taka wymiana jest bardzo owocna. sponsorów prywatnych, ale przede wszystkim Wahałem się ogromnie, ale wahałem się krót- szkoła posiada pewną pulę na teatralne przed- ko – już po tygodniu byłem gotów podjąć stawienia dyplomowe. z nimi współpracę. Wyjątkowo dobrze mi się pracowało nad tym filmem – brak ograniczeń polegających na zo- No dobrze, minął tydzień. Emocje lekko opa- bowiązaniach wobec potężnych dotacji i ener- dły i trzeba było się wziąć do pracy. Na początek gia oraz entuzjazm młodych ludzi sprawiły, że scenariusz – w jakim stopniu był podporząd- pomimo wielu trudnych momentów na po- kowany pana wyobraźni, a w jakim ukierun- ziomie realizacyjnym – szczególnie ostatniaej kowany na pokazanie warsztatu aktorskiego sekwencji – udało nam się skończyć z dobrym młodych artystów? skutkiem.

4 PRZEZROCZE Nr 5 Jeśli chodzi o dystrybucję, to nie mieliśmy złudzeń – wiedzieliśmy, że Śpiewający obrusik jest produkcją niezależną, eksperymentalną i offową.

Sam montowałem ten film. Robiłem to u sie- bie w domu, o dowolnej porze dnia i nocy, z dowolną liczbą poprawek i wersji. Dało mi to ogromną swobodę, którą wspominam z sentymentem. Jeśli chodzi o dystrybucję, to nie mieliśmy złudzeń – wiedzieliśmy, że Śpiewający obrusik jest produkcją niezależną, eksperymentalną i offową, więc siłą rzeczy, aby ten film zaist- niał, będziemy musieli na to ciężko pracowa. Szkoła filmowa i studio filmowe Indeks pod- jęły to wyzwanie. Cel tego filmu, wiele korzyści dla młodych aktorów, bardzo skromny format produkcyj- ny pozwalał na to, żeby film funkcjonował w skromnej przestrzeni na pokazach w DKF- ach i na festiwalach.

Parafrazując opis filmu: obrusik śpiewa po to, aby dotknąć nas (widzów) oraz was (twórców). Jak została odebrana ta inicja- tywa wśród studentów? Na ekranie, w du- żych rolach, widzimy jedynie kilku z całego rocznika?

Głosy są bardzo różne – jak wiemy, sztuka czy film nie są zjawiskiem demokratycznym i od razu było wiadomo, że nie damy rady wszystkich sprawiedliwie obdzielić. Jednak zauważyłem pewną solidarność i zaangażo- wanie wszystkich osób. A to zaangażowanie nie zawsze związane było z otrzymaniem proporcjonalnych korzyści. Były w tym fil- mie osoby, które grały duże role, a były też te, 44

MARIUSZ GRZEGORZEK 5 Jako widz bardzo lubię, gdy dzieło prowadzi ze mną pewien rodzaj gry, w której proces zaniepokojenia, zadawania niewygodnych pytań jest o wiele ważniejszy od samego aktu udzielania odpowiedzi.

które grały epizody. Reakcje są bardzo różne, dię dzielnych twórców i reżyserów, którzy po- ale po wielu spotkaniach, po wielu rozmó- ruszają się na pograniczu teatru i filmu. wach, które odbyliśmy, mam wrażenie, że ci ludzie szczerze odczuwają kręcenie Śpiewają- Połączył pan dyplom aktorski z filmem cego obrusika jako bardzo pożywne i ciekawe pełnometrażowym, a w filmie – elementy, doświadczenie. które do siebie absolutnie nie pasują. Z jed- Wydaje mi się, że jest to bardzo istotne. Efekt nej strony mamy industrialne hale, które końcowy nie był meritum projektu i powo- wzbogacone są o feerię kolorów. Czy ma dem, dla którego się za to wszystko zabrali- pan może jakiś przepis jak robić takie ko- śmy. Najważniejsze było przeżycie pewnego laże? procesu i zdobywanie doświadczeń w pracy na planie, w roli filmowej, a nie jak dotychczas Robię to absolutnie intuicyjnie. Zawsze, od- jedynie teatralnej. kąd tylko pamiętam, miałem kolażową wy- obraźnię. Surrealiści, kolaże surrealne, Max Spełnił pan marzenia swoich studentów, Ernst – czyli łączenie ze sobą zupełnie nie- a czy jest możliwość, aby pełen metraż przystawalnych sytuacji czy rzeczywistości, wszedł na stałe do repertuaru Łódzkiej które tworzą metaprzestrzeń, rodzaj poetyc- Szkoły Filmowej? kiej metafory, czegoś, co jest, a czego jednak nie ma, co jest jedynie przeczuwalne – jest mi Jest taka możliwość, co więcej – kończymy to niezwykle bliskie. Lubię mylić tropy, bar- pracę nad kolejną produkcją robioną przez dzo nie lubię konsekwencji, rzeczy, które są kolejny rocznik, który będzie kończył naszą homogeniczne. Taka nuda mnie męczy, szyb- szkołę. Film nosi tytuł Czarna kobieta i kro- ko nie mam na to ochoty. Jako widz bardzo kodyle, reżyseruje Artur Urbański. Pewnie za lubię, gdy dzieło prowadzi ze mną pewien kilka miesięcy film będzie gotowy. rodzaj gry, w której proces pewnego zaniepo- Bardzo chcemy to utrzymać. Okazało się, kojenia, zadawania niewygodnych pytań jest że jesteśmy w stanie jako szkoła wytrzymać o wiele ważniejszy od samego aktu udzielania na poziomie finansowym i organizacyjnym, na nie odpowiedzi. a przede wszystkim mamy do dyspozycji gwar-

6 PRZEZROCZE Nr 5 Czego można panu i młodym aktorom ży- czyć na przyszłe lata? Kadr z filmu Śpiewający obrusik Mariusza Grzegorzka Żeby pogoda w kraju nad Wisłą była dobra, aby sztuka teatralna i filmowa rozwijały się; aby pojawiało się coraz więcej osobowości reżyser- skich – ciekawych, poszukujących, nieprzedep- tujących dawno przedeptane już ślady; wielu oryginalnych twórców. Ponieważ dla aktorów są to oczywiście partnerzy, którzy potem ich znajdzą i nawiążą z nimi współpracę. Aktor to jest rodzaj aktywności, która wymaga pewnego partnerstwa. Ja najbardziej bym im życzył, aby pojawiło się pokolenie twórców, którzy my- ślą w sposób niepokorny, ciekawy; którzy nie myślą kasą, blockbusterami albo rzewnymi hi- storiami lub serialami; osób, które kombinują i dają szansę aktorom przeżyć jakąś niezwykłą przygodę, zaskoczyć samych siebie – zarówno w teatrze, jak i w filmie. g

MARIUSZ GRZEGORZEK 7

NAJLEPSZE FILMY ROKU

1 Birdman

Karolina Osowska

Od kilku lat amerykańskie kino przeżywa rej jest nie tylko scenarzystą, ale też gwiazdą prawdziwy renesans filmów z superbohate- i reżyserem – jak widać, mężczyzna stara się rami w pelerynach w roli głównej. Odrodze- zrobić wszystko, aby odzyskać sławę i zaistnieć nie się tego pogardzanego wcześniej gatunku w świadomości ludzi inaczej niż jako aktor jed- przypieczętowane zostało przez gigantyczny nej, coraz bardziej znienawidzonej roli. Zada- sukces Avengersów (2012). Podbijając box nia nie ułatwia mu fakt, że poza oczywistymi office kin i serca milionów fanów na całym w takim położeniu stresem i frustracją Thom- świecie, reżyser produkcji, Joss Whedon, udo- son musi zmagać się jeszcze z pozbawionym wodnił, że widzowie wciąż kochają zamasko- talentu aktorem (na nieszczęście odgrywają- wanych herosów, których znają z czytanych cym w jego sztuce jedną z ważniejszych posta- w dzieciństwie komiksów oraz filmów z lat ci), pustym kontem w banku, ciążą kochanki 90., oraz że tę nostalgię z powodzeniem moż- i córką, która co prawda właśnie zakończyła na spieniężyć. odwyk, ale wciąż chętnie sięga po marihuanę. Pojawienie się dziesiątków produkcji o tej te- Jakby tego było mało, naszemu bohaterowi matyce zaowocowało także rozwojem kariery krok w krok towarzyszy jego skrzydlate alter wielu aktorów, w tym również tych, których ego, bezlitośnie wytykając mu wszelkie błędy, sława zdążyła już wcześniej stracić nieco bla- na czele z próbą wyparcia się tego, kim tak sku. Blockbustery przywróciły na szczyty po- naprawdę jest. Doprawdy, trudno się dziwić, pularności takich artystów, jak choćby Robert że Thomson znajduje się na skraju załamania Downey Jr, czyli filmowy Iron Man. Co jed- nerwowego i że coraz bardziej oddala się od nak z tymi, którzy oparli się pokusie zarobie- świata, od którego chciał otrzymać jedynie nia łatwych pieniędzy i powrotu na szczyt przy odrobinę miłości i podziwu... pomocy starych kostiumów? Alejandro Gon- Podobieństwo brzmieniowe pseudonimów zález Iñárritu w swoim Birdmanie przyjrzał Birdman i Batman nie jest przypadkowe – się takiej właśnie postaci, tworząc przy okazji w rolę walczącego o popularność i uznanie jeden z bardziej poruszających i intrygujących wcielił się dawno niewidziany Michael Ke- filmów ostatnich lat, a z pewnością najlepszy aton, znany szerszemu gronu widzów wła- obraz 2015 roku. śnie z roli człowieka nietoperza. Angażując Nowy Jork, Broadway, czasy współczesne. do swojego projektu artystę o tak znaczącej Riggan Thomson (świetny Michael Keaton) w kontekście filmu przeszłości, Iñárritu zro- to podstarzały aktor znany światu jako Bird- bił w istocie to samo, co Darren Aronofsky man, jeden z pierwszych superherosów, jacy z Mickeyem Rourke’em w głośnym Zapaśniku pojawili się na srebrnym ekranie. Poznajemy – kazał mu zagrać samego siebie, odtworzyć go na kilka dni przed premierą sztuki, któ- na ekranie doświadczenia i przeżycia, jakie 44

NAJLEPSZE FILMY ROKU 2015 9 przypadły mu w udziale w prawdziwym życiu. jego żona – wciąż myli mu się z miłością (ale To z pozoru tylko proste zadanie wymagało czy w dobie mediów społecznościowych jest od Keatona niesamowitej siły, o odwadze nie w tym osamotniony?), człowiekiem zapatrzo- wspominając – nie każdy zdobyłby się na to, nym w siebie i egoistycznym, ale też dostrze- aby tak obnażyć swoją duszę (i nie tylko ją – gającym swe błędy i potrafiącym się do nich spacer bohatera w samej bieliźnie po zatłoczo- przyznać. nych ulicach Nowego Jorku zasłużenie wpisał Dawno nie było w kinie tak wiarygodnego się już w ranking najsłynniejszych filmowych obrazu człowieka zagubionego we współcze- scen) przed milionami wpatrzonych w nie- sności, w którym wielu z nas dostrzeże zapew- go oczu. W rezultacie Michaelowi Keatono- ne podejrzanie znajome rysy. wi udało się stworzyć jedną z najlepszych – Michael Keaton jest niekwestionowaną gwiaz- z pewnością zaś najdojrzalszą rolę w karierze dą filmu meksykańskiego reżysera, pozostali – a szczerość całego mnóstwa przeróżnych aktorzy z obsady w niczym mu jednak nie emocji, jakimi miotany jest filmowy Riggan ustępują. Iñárritu zaangażował do swego pro- Thomson, aż bije z ekranu. Keatonowi udało jektu prawdziwą plejadę sław. Obok niezwy- się powołać do życia postać z krwi i kości. Jego kle przekonującego w roli aroganckiego buca bohater jest człowiekiem rozpaczliwie łakną- Edwarda Nortona, zobaczymy tu też świetną cym podziwu, który – jak słusznie zauważa Emmę Stone w wersji heroin chic czy Zacha Galifianakisa w najpoważniejszej jak dotąd kreacji w jego komediowej karierze. Wielbi- ciele dobrego aktorstwa znajdą więc w dziele twórcy 21 gramów wszystko to, co cenią naj-

PRZEZROCZE Nr 5 bardziej – olśniewający popis talentu najlep- także niesłuchanie trudnym do wprowadzenia szych z najlepszych. w życie. W świecie oglądanym przez nas przez Tym, co stanowi największy atut Birdmana, ekrany telefonów i Internet, w którym aktora- jest jednak techniczna doskonałość dzieła, mi okazują się być nawet szaleńcy deklamują- z godną wszelkich pochwał i nagród pracą cy Szekspira na ulicy, i gdzie stale odczuwamy kamery na czele. Znakiem rozpoznawczym przymus udowadniania własnego istnienia, najnowszego obrazu Iñárritu są długie ujęcia jedynym, co okazuje się warte walki i ocale- – kamera wydaje się śledzić każdy krok boha- nia, jest wewnętrzny spokój, osiągnięcie stanu terów, rejestrując przy okazji niemal wszystko, pogodzenia się z samym sobą oraz miłość – co dzieje się za kulisami broadwayowskiego zdolna inspirować, tworzyć, wyrywać z objęć teatru. Ta wzmożona obecność kamery nie śmierci, a nawet poderwać do najprawdziw- cierpiącej bezczynności, częste zmiany planów szego lotu. O tym właśnie mówimy, kiedy oraz płynne, pełne precyzji ruchy stanowią mówimy o miłości. dowód na mistrzowskie opanowanie fachu przez Emmanuela Lubezkiego, autora zdjęć Reż.: Alejandro González Iñárritu; scen.: Alejandro González Iñárritu, Nicolás Giacobone, Alexander do filmu. Ile miłości do kina widać w spojrze- Dinelaris, Armando Bo; zdj.: Emmanuel Lubezki; niu operatora odpowiedzialnego za te wszyst- muz.: Antonio Sanchez; występują: Michael Keaton, kie piękne ujęcia, jakimi raczymy się w trakcie Edward Norton, Zach Galifianakis, Emma Stone, seansu! W połączeniu ze wspomnianym już Naomi Watts. Prod.: USA. Polska premiera: 23 stycznia 2015 świetnym aktorstwem, rewelacyjną muzy- g ką Antonia Sancheza pełną energetycznych dźwięków perkusji, otrzymujemy prawdziwą filmową ucztę, której nie powinien przegapić żaden szanujący się kinoman. Zachwalając techniczne zalety obrazu, nie można oczywiście zapomnieć o przesłaniu z niego płynącym – banalnie prostym, a więc

NAJLEPSZE FILMY ROKU 2015 11 Mad Max: Na drodze gniewu 2

Paulina Nitka

Szalona jazda bez trzymanki – tak wygląda Od początku jednak losy czwartej części były kino akcji. Albo raczej – tak powinno wyglą- zachwiane. Prace nad filmem były opóźnio- dać. W czasach kolejnych remake’ów starych, ne przez problemy finansowe, wybór miejsca, znanych i lubianych serii jedynie Mad Max: w którym miał być kręcony, wojną w Iraku czy Na drodze gniewu wybił się poza serwowaną przenosinami produkcji z jednej wytwórni do w kinopleksach miernotę. Czwarta część przy- drugiej. Samo kręcenie zdjęć zajęło w sumie gód Rockatansky’ego jest dalszym ciągiem około roku. W końcu się jednak udało – i to opowiadanej wcześniej historii, skupiającym się jeszcze jak. najbardziej na Wojowniku Szos. Scenariusz po- Film nie bez powodu zdobył prawie dwadzie- wstał jeszcze w latach dziewięćdziesiątych, po- ścia nagród, w tym Oscary czy BAFTA. Mam dobnie jak pierwsze szkice oraz opisy postaci. nadzieję, że reżyser, George Miller, wpro- wadzi do współczesnego kina nową jakość, o której – jak się zdaje – w dobie greenscreenu zapomniano. Podczas gdy Avengers kręcono w „zielonym pudle”, twórca Mad Maxa filmo- wał pędzące po pustyni samochody (sama cięża- rówka, którą prowadziła Charlize Theron, była w stanie rozpędzić się do 80 kilometrów na go- dzinę), przeskakujących przez nie motocyklistów i gitarę, z której naprawdę buchały płomienie. Dawno nie widziałam filmu, w którym od pierwszych do ostatnich minut akcja cały czas pędziłaby na złamanie karku. Widz, niczym Max przywiązany do maski odpicowanego na wzór postapokaliptycznego dieselpunku gar- busa, gna przez pustynię prosto w oko cyklo- nu. I wcale nie ma dość tej piekielnej pożogi. Chciałam policzyć popisy kaskaderskie, ale straciłam rachubę. To jeden z tych filmów, do których trailer jest jedynie preludium przed prawdziwą symfonią owianą piaskowym ku- rzem, spowitą zapachem benzyny. Główny bohater, Max (Tom Hardy), cały czas podróżuje po odradzającym się po nuklear-

12 PRZEZROCZE Nr 5 nej wojnie świecie. Miller kontynuuje spo- stawiają się Wiecznemu Joe. To one budują sób opowiadania historii z Wojownika Szos, przedstawiony świat, są jego motorem na- tej najlepszej części serii. Rockatansky po raz pędowym i to one podejmują walkę, która kolejny wplątuje się w wir zdarzeń dotyczą- z góry powinna być przegrana. cych tak naprawdę kogoś innego – znów jest Ważnym elementem tej rozszalałej układanki przypadkowym obserwatorem i uczestnikiem, jest muzyka stworzona przez pochodzącego a nie protagonistą (zresztą Max nigdy nie był z Holandii kompozytora Junkie XL, który zupełnie białym charakterem). W centrum maczał palce również w takich produkcjach opowieści jest Furiosa grana przez Charlize jak Deadpool czy 300: Początek Imperium. Theron. Rebeliantka wykrada żony Wieczne- Utwory skomponowane do filmu splatają się go Joe, który zarządza zasobami wody pitnej zręcznie z tym, co dzieje się na ekranie, i pędzą na pustyni oraz posiada liczną bandę szalo- razem z akcją, przemykając pomiędzy huśta- nych wyznawców. Gdy bohater orientuje się, jącymi się na tyczkach przymocowanych do że został zdradzony, wysyła za Furiosą pościg. jadących samochodów kaskaderami. Od tego momentu tempo akcji jeszcze bar- Wychowanym na serii Mad Max przyszło cze- dziej rośnie. Dialogów czy w ogóle słów pada- kać na kolejną część przeszło trzydzieści lat. jących z ust bohaterów jest tu niewiele – ich Było warto. czyny jednak mówią same za siebie. Na uwagę zasługuje Tom Hardy, który dodał Maksowi Reż.: George Miller; scen.: Nick Lathouris, Brendan nutę obłędu, jakiej wcześniej nie miał – bo- McCarthy, George Miller; zdj.: John Seale; muz.: Junkie XL; występują: Tom Hardy, Charlize Theron, hater pozostawiony na długi czas sobie i swo- Nicholas Hoult, Hugh Keays-Byrne. Prod.: Australia, im bolesnym wspomnieniom nabrał dzikości USA. Polska premiera: 22 maja 2015 zwierzęcia. Nie da się też nie zauważyć, że film g ten jest jednym z najbardziej feministycznych filmów, jakie ostatnio powstały. Choć nie ma w Mad Maksie żadnej walki płci, to właśnie kobiety: młode, stare, doświadczone i te nie- znające jeszcze panujących w świecie zasad

NAJLEPSZE FILMY ROKU 2015 13 Ex Machina 3

Sławomir Płatek

Już szybki przegląd różnych mitologii pozwala Ta właśnie tematyka poruszona zostaje w fil- wyodrębnić charakterystyczny motyw powiąza- mie Ex Machina. Reżyser Alex Garland stawia ny ze stworzeniem gatunku ludzkiego: bóstwo problem w sposób może nie wybitnie nowa- niezupełnie zręcznie i dość nieodpowiedzialnie torski, jednak bardzo ciekawy. Punktem wyj- obchodzi się ze swoim „wynalazkiem”. Stwórca ścia jest odczuwany przez widzów paradok- jest niepewny co do zachowania stworzenia, eks- salny realizm tego science fiction. Oczekujemy perymentuje na nim i sprawdza w „laboratoryj- czegoś, co pozwala zaklasyfikować film jako nych warunkach” jego zachowanie. W pewnym sci-fi – być może przełomu technologicznego? momencie świeżo utworzony człowiek uwalnia – i nie wiemy, jak blisko to jest. Coraz wyraź- się. Akt ten ma wielorakie znaczenie: to, co dla niej jednak czujemy na plecach oddech nad- człowieka jest zdobyciem wolności, dla stwórcy chodzących przemian. Pytaniem, które stoi okazuje się porażką. Wolność ta obciążona jest u podstaw dzieła, nie jest, jak dotychczas „Co także stygmatem grzechu, bezprawia. W takich by było gdyby…?”, tylko: „Jak szybko to się opowieściach przeważnie pojawia się również stanie i czy jesteśmy na to gotowi?”. Co więcej osoba katalizująca konflikt – raz jest to wąż – akcja dzieje się na całkowitym odludziu, co (szatan), innym razem Orfeusz, żeby wymienić nadaje filmowi bardzo kameralny styl (i od- bardziej znane postacie. wołuje się do jedności czasu, miejsca i akcji).

14 PRZEZROCZE Nr 5 Kolejne pytanie, jakie możemy postawić, to: sobą manipulować), jest także przemyślane. a co, jeśli ktoś już coś takiego zrobił, ale my Szczególnie, że postaci noszą imiona biblijne nic o tym nie wiemy, bo szalony naukowiec (Caleb, Nathan) albo łudząco do nich po- umarł, a jego dzieło uciekło w świat? Coraz dobne (Ava to Ewa, prawzorzec wszystkich trudniej bez zawahania wyśmiać taką teorię. femme fatale). Możemy zinterpretować obraz Coraz łatwiej natomiast przyjąć, że zbliża się jako rozprawę o roli kobiety w społeczeństwie moment, w którym podobną fabułę zaliczy- i o tym, jak wpływa ona na mężczyzn. Caleb my do dramatu obyczajowego, a nie do fanta- jest reprezentantem słabszych cech płci mę- styki naukowej. skiej. Nathan, patriarcha, zostaje pokonany Można jednak przenieść dyskusję piętro wy- przez Caleba i przez kobietę, której – jak chce żej. Wyżej nawet niż w kosmos, bo do nieba. sentymentalna tradycja literacka – mężczyzna Problemy – nie wiem, czy świadomie – poru- nie jest w stanie przeniknąć. Rozgrywki inter- szone przez Garlanda każą przemyśleć nasze personalne między całą trójką można rozwinąć rozumienie Boga. Niezależnie od reprezen- znacznie obszerniej. Ważne jednak, że reżyser towanych przekonań, z Bogiem spotykamy zgrabnie unika ideologii i nie opowiada się po się albo na gruncie kultury, albo wiary. Nie żadnej ze stron.Oczywiście Ex Machina po- chcę przez to powiedzieć, że Ex Machina wy- rusza także kwestie typowe dla transhumani- posażona jest w wartości duchowe, ale pewna zmu: od którego momentu maszyna jest żywą dawka teologii i transcendencji z pewnością istotą, a od którego świadomość jest świado- się tam znajduje. Czy człowiek nadaje się na mością ludzką i jakie bariery techniczne pozo- stwórcę? Jak sobie poradzi z własną rosnącą stają jeszcze do pokonania. Ostatecznie obraz mocą i z wolną wolą stworzeń, które może jest pesymistyczny w wymowie. Podłożem za chwilę powołać do życia? Czy ożywiony zachowań nowej istoty okazuje się absolutny „proch ziemi”, przedmioty z metali, kwarcu bezrefleksyjny egoizm, a przypomnijmy, że i tworzyw sztucznych są w jakimś „Edenie”, jest ona wzorowana możliwie dokładnie na z którego uciekną, kiedy zyskają wolę i świa- człowieku. domość? Ex Machina jak niewiele innych dzieł zaskakuje propozycją: wyobraź sobie, że jesteś Reż. i scen.: Alex Garland, zdj.: Rob Hardy, muz.: Geoff Barrow, Ben Salisbury; występują: Domhnall Bogiem – i wychodzi daleko poza pytania Gleeson, Oscar Isaac, Alicia Vikander. Prod.: Wiel- o etykę (obecne w różnych wcześniejszych ka Brytania. Polska premiera: 20 marca 2015 dziełach o podobnej tematyce). g To, że robot jest kobietą i że towarzyszy mu dwóch mężczyzn (z których jeden jest jej twórcą i dominuje nad nią, a drugi pozwala

NAJLEPSZE FILMY ROKU 2015 15 Dzikie historie 4

Anna Balkiewicz

Dzikie historie nie podzieliły widzów i kry- pęka cienka linka cenzury społecznej i człowiek tyków, nie wywołały też kontrowersji. Od razu pozwala sobie na rozładowanie emocji. Rozgo- zostały zakwalifikowane jako filmowa perełka – ryczeni i rozwścieczeni przemieniamy się nic- zarówno przez widzów bardziej wymagających, zym Bruce Banner w zielonych mutantów, jak i przez przeciętnych zjadaczy obrazów. zawzięcie unicestwiając źródło naszej frustracji. Treści prezentowane przez Damiana Szifróna Ujawnia się ta dzika strona człowieczeństwa, ani sposób prowadzenia przez niego narracji która wydostaje się przez naszą skórę tylko nie są jednak niczym odkrywczym. Mimo to w skrajnych sytuacjach. Zapominamy o nor- obraz zaskakuje. Jest świadectwem tego, że mach panujących w społeczeństwie i w pierwot- choć w kinie powiedziano już wszystko, wciąż nym szale, ale często i precyzyjnie zaplanow- można robić filmy odświeżające kinową materię anej strategii, niszczymy, odczuwając przy tym i przyzwyczajenia percepcyjne widza. nieopisaną satysfakcję. Przyjemność czerpią Schemat jest banalnie prosty. Reżyser, a zaraz- nie tylko postaci ze srebrnego ekranu, które em scenarzysta, niezwykle sprawnie wyko- poddały się swoim zwierzęcym instynktom rzystuje zasadę trzech aktów ze starannie do- i marzeniom o zniszczeniu, lecz także widzowie pracowanymi punktami zwrotnymi. Jednak po jego drugiej stronie. dzięki temu, że film został podzielony na sześć Z wypełnionych zazwyczaj od pierwszych do nowel, to głównych bohaterów, zdarzeń, jak ostatnich rzędów sal kinowych, w których i twistów mamy więcej niż w klasycznym filmie odbywały się seanse Dzikich historii, słychać skupiającym się na wiodącej historii. Dzięki było śmiech. To dzięki przyjętej konwencji temu temperatura na ekranie jest bez przerwy czarnej komedii, a także satysfakcji czerpanej wysoka, a zainteresowanie widza nie maleje przez odbiorców z obrazów wyzwolenia. nawet na chwilę. Przypomina to wręcz reakcję widzów na filmy Twórca postanowił ukazać tę stronę ludz- pornograficzne oglądane w towarzystwie. kiej natury, do której niechętnie się przyzna- Oczywiście obraz Damiana Szifróna nie jest jemy. Jesteśmy cywilizowanym gatunkiem, filmem pornograficznym, choć całkowicie kontrolującym swoje emocje. Jednak spro- spełnia nadrzędny cel pornografii, którym jest wokowani bezdusznością urzędników, zawie- podniecenie odbiorcy. dzeni zachowaniem najbliższych członków ro- Wydaje się, że humor ułatwia publiczności od- dziny czy też stających na naszej drodze niezna- biór pełnometrażowej pornografii, daje poc- jomych czasem ujawniamy nieznane nam samym zucie bezpieczeństwa, oferując śmiech jako reakcje. Reżyser zaserwował odbiorcom obrazy, alternatywę dla głośnych oddechów – pisze które nieraz kryją się z tyłu głowy, jednak trud- Linda Williams w książce Seks na ekranie, no wcielić je w życie. Pokazał, co się dzieje, gdy omawiając doświadczenie publicznego seansu

16 PRZEZROCZE Nr 5 Głębokiego gardła w sali kinowej. Choć film, który opisywała Williams tematycznie odbiega od Dzikich historii, zachowanie publiczności na widowni było podobne. Zdaniem Zygmunta Freuda celem seksualności jest uwolnienie albo przyjemność końcowa, która rozluźnia napięcia – jak gdyby celem seksu był koniec seksu. A przecież seksualne podniecenie może stanowić przyjemnoś samą w sobie. Przyjemność seksualna to coś więcej niż uwolnienie. Według Leo Bersanie- go „tajemnicą seksualności jest to, że nie tylko pragniemy pozbyć się straszliwego napięcia, ale staramy się je wznawiać i zapętlać”. Podążając tym tropem, Williams stwierdziła, że istnieją dwa bieguny seksualności związane z przed- stawieniem seksu w filmie: biegun drapania, który jest skupiony na przyjemności końcowej oraz biegun swędzenia, intensyfikujący sek- sualne napięcie aż do krytycznego poziomu, w którym, jak pisze Bersani, główną funkcję pełni samozniszczenie i śmierć. Bez wątpienia Dzikie historie mają swędzieć, intensyfikując napięcie aż do krytycznego poziomu, po rozładowaniu którego znów mamy ochotę je wznowić i zapętlić. Film został właśnie w ten sposób zbudowany, każda now- ela dąży do rozładowania, po której pojawia się nowa historia z obietnicą orgazmu w tle. A po projekcji? W celu kontynuacji zapętlenia można kupić bilet na kolejny seans, odpalić raz jeszcze film, wciskając „play” na pilocie lub po prostu wskoczyć do łóżka…

Reż. i scen.: Damian Szifrón; zdj.: Javiel Julia; muz.: Gustavo Santaolalla; występują: Ricardo Darín, Os- car Martínez, Leonardo Sbaraglia, Erica Rivas, Rita Cortese, Julieta Zylberberg, Darío Grandinetti, María Onetto, Nancy Dupláa, Osmar Núñez, César Bordón, Diego Gentile. Prod.: Argentyna, Hiszpania. Polska premiera: 2 stycznia 2015 g

NAJLEPSZE FILMY ROKU 2015 17 Sicario 5

Paulina Andrzejewska

Denis Villeneuve, kanadyjski reżyser, twórca Film przedstawia historię Kate Macer (Emily Labiryntu i Wroga, po raz kolejny pokazuje Blunt), młodej, ambitnej agentki FBI, która nam, że nic w życiu nie jest tak proste, jak- specjalizuje się w sprawach porwań. Jedna byśmy tego chcieli. W ciągu półtorej godziny z na pozór typowych akcji, w których uczest- filmu burzy cały porządek świata, w którym niczyła, miała jednak dość nieoczekiwany finał powinny obowiązywać jakieś prawa, panować – zamiast odbić zakładników, agenci znaleźli jakaś moralność. Jak więc wygląda rzeczywi- kilkadziesiąt zmasakrowanych ciał ukrytych stość pozbawiona tego porządku? W swoim w ścianach domu domniemanych porywa- najnowszym dziele reżyser ukazuje świat woj- czy. Już taki mocny początek sygnalizuje, ny narkotykowej na granicy Stanów Zjedno- że nie będzie to film standardowy ani prze- czonych i Meksyku. Jest to świat bezwzględ- widywalny. Kiedy bowiem Kate zostaje bez ny, pełen zbrodni, intryg oraz powszechnej swej wiedzy włączona w walkę Departamen- brutalności. To wstrząsający i ponury obraz, tu Bezpieczeństwa z meksykańskim kartelem w którym nie istnieje moralność i nie ma po- narkotykowym, jej moralność jest wystawiona działu na dobrych i złych. Istnieją tylko źli na próbę, chociaż agentka będzie raczej obser- i gorsi. watorką i uczennicą, która musi szybko pojąć zasady gry, by przeżyć, niż jej czynną uczest- zdolniejszych kompozytorów współczesnego niczką. Przez cały czas Kate pozostanie także kina, Jóhann Jóhannsson. kimś w rodzaju strażnika sprawiedliwości, Sicario nie jest filmem łatwym ani przyjem- odczuwać będzie nieustanną potrzebę robie- nym. Przez niemal cały seans widz czuje się nia wszystkiego zgodnie z prawem – wbrew wciągnięty w narkotykowe piekło, a zakoń- swojemu nowemu szefostwu. Gdy zostanie czenie nie przynosi wcale wskazówki, jak się wrzucona w chaotyczny świat tajnych opera- z niego wydostać. Mimo niezaprzeczalnych cji CIA, poczuje się więc tak, jakby znalazła atutów takich, jak doskonała gra aktorska się na innej planecie. Wcześniej zawsze brała czy świetny montaż, niektórzy mogliby pew- odpowiedzialność za każdą wystrzeloną przez nie zarzucić filmowi Villeneuve’a zbyt prostą siebie kulę, a teraz cały stabilny fundament, i błahą fabułę. Myślę jednak, że jest ona tylko na którym opierała swoje dotychczasowe ży- dodatkiem do ukazania wewnętrznej walki, cie, wali się niczym domek z kart. jaka toczy się w człowieku, co jest przecież Specjalna jednostka, do której dołącza Kate, głównym tematem tego filmu. kierowana jest przez Matta Gravera (Josh Bro- Niewątpliwie każdy nowy film Denisa Ville- lin) oraz tajemniczego niezależnego konsultan- neuve’a odznacza się niezwykłą oryginalno- ta, Alejandro (Benicio Del Toro). To właśnie ścią, więc nie pozostaje nic innego, jak czekać oni stają się przewodnikami po świecie prze- na kolejne dzieło tego artysty, które na pewno siąkniętym zbrodnią, owładniętym rządzą pie- czymś zaskoczy. niądza. Tutaj nic nie jest takie, jakie powinno być, nie istnieje prawo, a jedyna zasada, jaka Reż.: Denis Villeneuve; scen.: Taylor Sheridan; muz.: Jóhann Jóhannsson; występują: Emily Blunt, Benicio tu rządzi, to: „po trupach do celu”. Fabuła jest Del Toro, Josh Brolin. Prod.: USA. Polska premiera: bardzo prosta – bohaterowie mają za zadanie 25 września 2015 ująć szefa wielkiego meksykańskiego kartelu g narkotykowego. Narracja prowadzona jest na zimno, bez emocji, co skutecznie podwyższa napięcie. Sicario to niesamowicie trzymający w napięciu thriller, dramat i film psychologiczny w jed- nym. Reżyser w dobitny sposób przedstawia świat tajnych amerykańskich operacji rządo- wych oraz rzeczywistość, w jakiej funkcjonują meksykańskie kartele narkotykowe. Wojna, jaką ze sobą toczą, nie będzie miała jednak swego końca, póki miliony ludzi nie przestaną brać narkotyków. Dzieło Denisa Villeneuve’a to nie tylko wcią- gająca mocna akcja, ale też film bardzo dobrze i starannie wykonany. Widz może zachwycać się panoramą Meksyku ujętą z lotu ptaka, przybliżającą tę brudną i spaloną słońcem krainę i podkreślającą jej niezwykły charakter: jest to miejsce równie piękne, co i drapieżne. Kolejnym atutem filmu jest świetnie dopaso- wana muzyka, której autorem jest jeden z naj-

NAJLEPSZE FILMY ROKU 2015 19 Body/Ciało 6 Katarzyna Szuchiewicz

Nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem na chyba chwilami chciałaby uwierzyć, w to, co Berlinale film Małgorzaty Szumowskiej Body/ wydawało się niemożliwe. Ciało to przełomowe dzieło w twórczości tej Kolejną postacią jest Anna, samotna terapeut- artystki. Poprzednim obrazom zrealizowanym ka, traktująca swoje ciało jedynie jako mało przez reżyserkę wielokrotnie zarzucano pre- istotną zewnętrzną powłokę. Po utracie dziec- tensjonalność oraz nadmiernie publicystyczną ka odnajduje w sobie zdolności medium, któ- retorykę. Jednakże film z 2015 roku wyróżnia- re umożliwiają jej kontaktowanie się ze zmar- ją wielowymiarowość i przewrotność, umożli- łymi, a przede wszystkim stają się panaceum wiające różnorodne odczytanie tego dzieła. na jej własny ból. Pomaganie innym ułatwia Tytułowy dualizm znajduje odzwierciedlenie życie głównie samej Annie, przynosząc jej zarówno w ukazaniu różnych kulturowych ulgę w cierpieniu. Nie jest to bynajmniej po- ujęć materialnego ciała zilustrowanego po- stać jednoznaczna – potrafi bowiem z ironią przez młodość, starość, chorobę, zaniedbanie podejść do siebie oraz nabytych zdolności, oraz śmierć, jak i ciała duchowego, metafi- w które chwilami nawet sama powątpiewa. zycznego. Ponadto stosunek do cielesności de- Wyjątkowy charakter tej postaci zawdzięcza- finiuje przedstawionych w filmie bohaterów. my wcielającej się w nią Mai Ostaszewskiej, Istotnym spoiwem łączącym ukazane oso- która na rzecz tej roli odrzuciła swoje wszelkie by jest również doświadczane przez każdego fizyczne atuty. Udało jej się również kapitalnie z nich cierpienie po utracie najbliższych. Jed- ukazać neurotyczność oraz ekstrawaganckość ną z głównych zalet obrazu jest to, że Szu- bohaterki przy jednoczesnym braku przeryso- mowskiej udało się wykreować oryginalne po- wania i zachowaniu autentyczności. stacie wykraczające poza osobowe stereotypy Postacią łączącą Annę i Janusza jest Olga, cór- oraz umiejętnie poprowadzić wcielających się ka prokuratora, w którą wciela się genialna w nich aktorów. debiutantka Justyna Suwała. Dziewczyna po Sceptyczny prokurator Janusz, zagrany z wy- śmierci matki zaczyna chorować na bulimię. ważeniem przez Janusza Gajosa, to racjonali- Swoje ciało traktuje zarówno jako wroga, jak sta, który obojętnie podchodzi do oglądanych i jako broń, za pomocą której próbuje zwró- w pracy zwłok i odrzuca jakiekolwiek egzy- cić na siebie uwagę ojca – wyrazić poprzez nie stencjalne pytania. Po śmierci żony nie potrafi cierpienie oraz brak akceptacji. Jednocześnie nawiązać prawidłowych relacji z córką i odna- nienawidzi i obwinia Janusza za zaistniałą sy- leźć się w codziennej rzeczywistości. Z czasem tuację oraz usilnie stara się do niego zbliżyć. jednak w zbudowanej przez niego skorupie Na szczególną uwagę zasługuje ponadto zapa- pojawia się delikatne pęknięcie i okazuje się, dający w pamięć epizod wyzwolonego tańca iż pod cyniczną powłoką kryje się osoba, która topless przyjaciółki prokuratora w rytm wy-

20 PRZEZROCZE Nr 5 mownego przeboju Republiki Śmierć w biki- ni. Dojrzałość ciała Ewy Dałkowskiej, która zagrała wspomnianą bohaterkę, stanowi ko- lejne ujęcie cielesności – przełamującej temat tabu związanego z seksualnością nieuchronnie przemijającego i więdnącego ciała. Istotną funkcję w filmie pełni również wyjąt- kowo nieatrakcyjne sportretowanie współcze- snej Warszawy, ukazanej przez operatora Mi- chała Englerta za pomocą szaroburych filtrów, które mają na celu wyraźne odwołanie się do stylistyki kina moralnego niepokoju oraz Film Małgorzaty Szumowskiej to kino poru- twórczości Krzysztofa Kieślowskiego. Film szające uniwersalną tematykę w niebanalny Szumowskiej jednocześnie polemizuje z tymi sposób: pozbawiony moralizatorstwa oraz na- tradycjami w warstwie fabularnej poprzez spo- rzucania jednoznacznych odpowiedzi. Zaska- rą dawkę humoru sytuacyjnego, który spraw- kująca puenta stanowi największy atut tego nie przełamuje ukazany w nim psychologizm. utworu i umożliwia widzowi odnalezienie W Body/Ciało pojawiają się również charaktery- w dziele własnego przesłania. styczne dla reżyserki wątki publicystyczne, na- wiązujące do głośnych spraw medialnych ostat- Reż.: Małgorzata Szumowska; scen.: Małgorzata Szumowska, Michał Englert; zdj.: Michał Englert; nich lat. Jednak Szumowskiej tym razem udaje występują: Janusz Gajos, Maja Ostaszewska, Ju- się delikatnie wpleść je w tło rozgrywanej akcji, styna Suwała, Ewa Dałkowska, Adam Woronowicz. dzięki czemu nie rażą one swoją dosadnością. Prod.: Polska. Polska premiera: 6 marca 2015 g

NAJLEPSZE FILMY ROKU 2015 21 Whiplash 7

Aleksandra Szczepańska

Choć Whiplash to zaledwie drugi film w ka- ale też na małe podłości. Napięcie między bo- rierze Damiena Chazelle’a, stał się dla niego haterami napędza chorobliwa ambicja i próby przepustką do wielkiej kariery. Uznanie, które osiągnięcia perfekcji. Od pierwszych chwil zdobył reżyser, nie powinno jednak zaskaki- widz zdaje sobie sprawę, że obaj skazani są wać, biorąc pod uwagę maestrię, z jaką stwo- na porażkę: Andrew musi zgodzić się na po- rzył ten obraz. niżenie i znieść gehennę, którą zgotował mu Twórca podejmuje z pozoru błahy temat rela- diaboliczny nauczyciel, z kolei zwycięstwo cji między uczeniem a mistrzem. Jednak spo- Fletchera będzie oznaczało jego klęskę, utratę sób, w jaki kreuje swoje postaci, daleki jest od pozycji i autorytetu. stereotypowego ujęcia. Mamy tu bowiem do Wiarygodności temu konfliktowi nadają do- czynienia z pojedynkiem skomplikowanych skonale dobrani aktorzy, między którymi wy- osobowości o dwuznacznej moralności. Jed- twarza się hipnotyzująca chemia. Odtwórca ną stroną konfliktu jest despotyczny i pozba- głównej roli, Miles Teller, ostatecznie umacnia wiony empatii nauczyciel Fletcher, który za swoją pozycję w panteonie młodych gwiazd, wszelką cenę pragnie wykreować wybitnego ale to grający bezwzględnego i sadystycznego muzyka jazzowego. Z drugiej strony widzimy nauczyciela J. K. Simmons kradnie film. Jego młodego, przepełnionego wielkimi aspiracja- kreacja jest tak doskonała, że momentami mi adepta szkoły muzycznej Andrew, który można zapomnieć, iż nie jest prawdziwą po- w dążeniu do doskonałości i wielkiej sławy stacią i obdarzyć go szczerą nienawiścią. Nic gotów jest nie tylko na wielkie wyrzeczenia, nie może lepiej świadczyć o kunszcie aktora.

22 PRZEZROCZE Nr 5 Obraz stawia także pytanie o granice ludzkiej zdynamizował narrację, przykuwając uwagę wytrzymałości w pogoni za własnymi marze- odbiorców. Co prawda, krwawiące podczas niami. Do czego może się posunąć człowiek energicznych i wykańczających prób dłonie, owładnięty manią sukcesu? Jak wielkich wy- będące przypadłością początkujących perkusi- rzeczeń wymaga rozwijanie własnego talentu? stów, traktowane są przez malkontentów jako W te rozważania reżyser wplata także wątek zbytnie przejaskrawienie, jednak nie odbierają dydaktyki i wiążącej się z nią władzy. Skłania obrazowi wartości, a dla muzycznego laika po- do refleksji, jak silna powinna być ingerencja zostają w zasadzie niezauważalne. mentora. Uzmysławia istnienie cienkiej gra- To, co zapada w pamięć, to zrealizowane nicy między rzuceniem wyzwania do prze- z dbałością o każdy szczegół fragmenty filmu, kroczenia własnych ograniczeń a osłabianiem w których młody muzyk szlifuje swój talent, ducha i gaszeniem zapału do rozwijania pasji. grając do granic fizycznej wytrzymałości. Chazelle unika jednak oceniania postaw boha- Twórcy popisali się w nich niesamowitą umie- terów, pozostawiając odbiorcom pole do wła- jętnością budowania napięcia i poruszania snej interpretacji. Na najważniejsze pytanie, widza. Dotyczy to zwłaszcza ostatniej, popi- o to, czy warto poświęcić swoje życie dla sztuki, sowej sceny, która wywiera tak silne wrażenie, każdy widz musi odpowiedzieć sobie sam. że ciężko się z niego otrząsnąć jeszcze długo Whiplash jest też rzadkim przypadkiem filmu po seansie. muzycznego, w którym muzyka jest osobnym Mimo że reżyser wkłada w usta Fletchera bohaterem. Uczestniczy w tym obrazie na opinię, iż nie ma nic gorszego niż zdawkowy tych samych zasadach, co pozostałe postacie. komplement, bo skazuje się nim chwalonego Jest ilustratorką przeżyć bohaterów, ale także na przeciętność, to jednak w przypadku Whi- pretekstem do ich wywoływania oraz ich re- plash, trudno odmówić twórcom pochwały. zultatem. Każdy przedstawiony w dziele popis Pozostaje zatem liczyć, że deszcz nagród i wy- muzyczny jest elektryzującym, angażującym różnień, który na nich spadł, nie spowoduje, wszystkie emocje doznaniem. Ból malujący się iż spoczną na laurach, a ich kolejne dzieło zada na twarzy młodego muzyka, pot spływający po kłam tezie demonicznego nauczyciela. jego skroniach oraz zakrwawione, opuchnięte dłonie, gdy całym sobą oddaje się muzyce, two- Reż. i scen.: Damien Chazelle; zdj.: Sharone Meir; muz.: Justin Hurwitz; występują: Miles Teller, J.K. rzą niesamowity klimat tego obrazu. Simmons, Paul Reiser, Melissa Benoist, Austin Doskonały montaż, który w perfekcyjny Stowell; Prod.: USA. Polska premiera: 2 stycznia sposób zsynchronizował pracę kamery z mu- 2015 zyką, uwypuklił całą paletę emocji towarzy- g szących zmaganiom bohaterów. Dodatkowo

NAJLEPSZE FILMY ROKU 2015 23 Turysta 8

Malwina Jakóbczyk

Szwedzkie małżeństwo ze średnim stażem – Punktem zapalnym, niszczącym to i tak uda- Ebba (Lisa Loven Kongsli) i Tomas (Johannes wane rodzinne szczęście, jest zachowanie To- Kuhnke) wraz z dwójką dzieci, Verą i Harrym, masa podczas schodzącej lawiny, które znacz- wybierają się na upragniony zimowy urlop nie odbiega od oczekiwań Ebby – zarówno w Alpach. Ona jest ładną, zgrabną kobietą, jako żony, jak i matki. Zajście zamienia ży- on przystojnym, wysportowanym i zapraco- cie rodziny w serię groteskowych wydarzeń wanym mężczyzną, dbającym o rodzinę. Mają i uwalnia skrywane dotąd wzajemne pretensje. dwójkę udanych dzieci i wreszcie trochę cza- Ebba i Thomas walczą w każdym możliwym su, żeby skupić się na wspólnym wypoczynku miejscu i momencie. Atakują się wzajemnie i pielęgnowaniu rodzinnych więzi. Wszystko nawet nie coraz mocniej, tylko jednostaj- przedstawia się sielankowo. Jednak to tylko nie, sprawdzając, które z nich pierwsze osu- cienka skorupka, która zostaje rozbita już na nie się na ringu. Próbują rozstrzygnąć walkę początku filmu w scenie, w której cała rodzi- w chwilach samotności, przy dzieciach i wśród na ustawia się do pamiątkowego zdjęcia na znajomych, którzy mimowolnie stają się stoku narciarskim. To zwykłe wydarzenie, jak uczestnikami pojedynku, a ich próby pomocy wszystko, co później spotka bohaterów, Ru- (fenomenalny Kristofer Hivju jako Mats) tyl- ben Östlund zamienia w farsę. ko pogarszają sytuację.

24 PRZEZROCZE Nr 5 Mimo ciosów, które małżonkowie zadają sobie raz za razem, Östlund szanuje swoich bohate- rów i ma dla nich wiele empatii. Widzowie nigdy nie śmieją się w głos z tego, co widzą na ekranie. Uśmiechają się gorzko, obserwu- jąc sceny z życia, których jeżeli nie doznali na własnej skórze, to zapewne mieli z nimi stycz- ność przez opowieści znajomych. Taka sytu- acja mogłaby przytrafić się w każdym związku – sytuacja tak naprawdę bez wyjścia. Bohate- rowie po pięciodniowym urlopie wyjeżdżają z kurortu, ale czy tak naprawdę coś zmieniło Na to pytanie nie ma właściwej odpowiedzi, się w ich małżeństwie i w ich życiu? Czy pew- tak samo jak nie da się wskazać tej strony ne zachowanie Tomasa jest w stanie zagwa- konfliktu, która miałaby rację. Ciągłe zmiany rantować mu odkupienie w oczach Ebby? Czy tonacji, teatralne gesty i wyznania, a przy tym może wszystko to, co wydarzyło się w hotelu, niesamowita kruchość bohaterów zapewnia- w nim pozostaje? ją widzom emocjonalny rollercoaster, który Klaustrofobiczny kurort jest doskonałym tłem wyczerpuje do tego stopnia, że po wyjściu dla rozgrywającej się psychodramy. Taka pró- można czuć się niczym prezentowane w filmie ba sił, jak między Ebbą i Tomasem, mogłaby śnieżne pustkowia – wewnętrznie przemarz- przecież rozpocząć się zupełnie inaczej i gdzie niętym. Turysta uderza w czułe struny i uka- indziej, a skończyłaby się tak samo. Jednak zuje, że często nawet nie zdajemy sobie spra- Östlund specjalnie wybiera miejsce odcięte wy z absurdalności codziennych sytuacji ani od świata, kontrastujące z codziennym życiem z tego, ilu jest tytułowych turystów, którzy za bohaterów, żeby zmusić ich do ciągłego prze- wiele kwestii nie biorą odpowiedzialności, za- bywania ze sobą mimo toczącej się wojny. chowując się tak, jakby tylko zwiedzali swoje Ważną rolę w filmie odgrywają zdjęcia (Fredrik życie. Turysta to tak zwana „lektura obowiąz- Wenzel) i muzyka (Ola Fløttum). Przecinające kowa”, tylko lepiej nie z partnerką/partnerem. kolejne dni sekwencje ukazujące nocne prace A może właśnie z? na stoku narciarskim przypominają wojenne oblężenie, wzbogacone fragmentami muzyki Reż. i scen.: Ruben Östlund; zdj.: Fredrik Wenzel; muz.: Ola Fløttum; występują: Lisa Loven Kongsli, Antonia Vivaldiego (Koncertem nr 2 g-moll Johannes Kuhnke, Kristofer Hivju, Clara Wettergren, Lato (L’Estate), RV 315, III Presto), dodają Vincent Wettergren. Prod.: Dania, Francja, Norwe- jeszcze więcej dramaturgii do zmagań mał- gia, Szwecja. Polska premiera: 6 lutego 2015 żonków. Również dzięki zdjęciom uchwycony g zostaje powolny rozkład rodziny. Najpierw na wielu planach pojawiają się we czwórkę – wspólnie myją zęby i śpią na jednym łóżku (nawet w takich samych piżamach!). W miarę rosnącego konfliktu coraz częściej widzimy tylko małżonków, którzy zdecydowanie nie są razem, ale obok siebie. Zupełne rozerwanie następuje w trakcie zjazdu na nartach podczas mglistej pogody, by potem zakończyć cały spór dzięki… No właśnie, czy zakończyć?

NAJLEPSZE FILMY ROKU 2015 25 Młodość 9 Aleksandra Pachałko

Po głośnym i docenionym licznymi nagroda- czonego hollywoodzkiego aktora oraz Miss mi Wielkim pięknie Paolo Sorrentino chciał Universe. Na zasadzie kontrastów Sorrentino stworzyć obraz zdecydowanie bardziej stono- zestawił tutaj młodość ze starością, grozę z po- wany czy jak na siebie wręcz minimalistyczny żądaniem. –przy sporej koprodukcji z gwiazdorską obsa- Głównym tematem filmu jest przyjaźń kom- dą i dużym budżetem. pozytora Freda (Michael Caine) z reżyserem Akcja Młodości rozgrywa się w malowniczej Mickiem (Harvey Keitel). Chadzają oni na za- miejscowości w Szwajcarii, gdzie bohatero- biegi spa, obserwują społeczność hotelu i od- wie wypoczywają w luksusowym spa. W tym bywają długie rozmowy, dzieląc się tylko do- miejscu przeplatają się wątki różnych posta- brymi wspomnieniami. Właśnie w ich treści ci: słynnego kompozytora muzyki klasycznej można dostrzec charakterystyczny dla starości i jego córki-asystentki, wybitnego reżysera rozdźwięk między nabytą mądrością życiową przechodzącego kryzys twórczy i rozgory- i rozwojem umysłowym a powolnym rozpa-

26 PRZEZROCZE Nr 5 dem fizyczności. Mężczyźni robią łobuzerskie Sorrentino tworzy swoiste obrazy oparte na zakłady i wspominają miłość z lat młodości, antynomiach: dwóch staruszków wpatrują- dla czego kontrapunkt stanowią problemy fi- cych się w młode ciało Miss Universe czy kro- zjologiczne wiążące się z degradacją ich ciał. wy poddające się dyrygenturze na pastwisku. Bohaterowie zupełnie inaczej planują spędzić Z dużą dawką ironii świadomie buduje kicz, jesień życia. Fred, który przyjaźnił się z samym dzięki czemu kontrastowe sceny są do prze- Strawińskim, stanowczo odmawia zagrania łknięcia. Mąż córki kompozytora (Rachel koncertu nawet dla angielskiej królowej. Na Weisz) zastępuje ją piosenkarką pop, która nie starość chce w końcu odpocząć i pławić się dość, że jest lepsza w łóżku, to jeszcze śpiewa, w monotonii życia. Poszukuje spokoju, które- mknąc samochodem w płomieniach ognia. Tyl- go mu zawsze brakowało. Czas sprzyja rozli- ko u Sorrentino mogła się udać tak ryzykowna czeniu się z przeszłością, w tym także do kon- scena godna teledysków z roznegliżowanymi frontacji z córką niekryjącą żalu za wszystkie celebrytkami, która tutaj przełamuje głębokie lata nieobecności ojca. mądrości życiowe czy misterne ujęcia. Inne podejście ma Mick, który za wszelką Film zachwyca oprawą wizualną, za którą od- cenę ucieka przed rutyną i pracuje z ekipą powiada Luca Bigazzi, współpracujący także młodych scenarzystów nad dziełem swojego przy Wielkim pięknie. Statyczne ujęcia wpro- życia. Pragnienie pozostawienia po sobie po- wadzają sielankowy nastrój. Poza tym staran- mnika trwalszego niż ze spiżu nie daje mu nie zakomponowane, wręcz malarskie zdjęcia spokoju. Niespełnione ambicje i potrzeba eg- mogłyby stanowić oddzielne dzieła sztuki. Ści- zystencji dla wyższego celu to zresztą tematy śle korespondują one z warstwą dźwiękową fil- stale poruszane przez Sorrentino. Zwyczajni mu. Tak jak w Wielkim pięknie twórcą muzyki ludzie zajmują się życiem osobistym, nato- jest David Lang. Reżyser zaś zręcznie i w od- miast artyści żyją przecież dla rzeczy wielkich, powiednich proporcjach przeplata utwory które przetrwają próbę czasu. klasyczne z fragmentami popu, nie powodu- W hotelu odciętym od świata przebywają jąc przy tym chaosu. zróżnicowani bohaterowie. Szczególną funkcję Cienka jest granica między pretensjonalnym w filmie pełnią prowadzone przez nich rozmo- kiczem a dziełem sztuki, jak niewątpliwie wy. Reżyser przemyca w nich swoje mądrości można nazwać Młodość. Niemniej Sorrentino życiowe, przedstawione z niebywałą lekkością umiejętnie łączy ze sobą wzniosłość i groteskę, i humorem, choć niekiedy ocierające się o pre- zachowując równowagę między nimi. Bez- tensjonalność. spornie świadczy to o dużych umiejętnościach Sorrentino czerpie garściami od innych twór- warsztatowych i doświadczeniu tego reżysera. ców. W Wielkim pięknie odwoływał się do Słod- Dzięki temu Młodość to film totalny. kiego życia Felliniego. W Młodości oczywistym skojarzeniem jest słynne Osiem i pół. Mick traci Reż. i scen.: Paolo Sorrentino; zdj.: Luca Bigazzi; muz.: David Lang; występują: Michael Caine, Harvey swoją ostatnią deskę ratunku – skandalistkę Keitel, Rachel Weisz, Paul Dano, Jane Fonda. Prod.: i przebrzmiałą gwiazdę kina – Brendę Morel Francja, Szwajcaria, Wlk. Brytania, Włochy. Polska (Jane Fonda). Aktorka, którą sam wykreował, premiera: 18 września 2015 nie ma oporów przed odrzuceniem jego propo- g zycji. Do tego nie waha się ostro skrytykować dotychczasowej twórczości reżysera i porzu- cić kina na rzecz telewizji. Cała ta scena jest przerysowana i pełna ironii, co stanowi zresztą główną cechę omawianego filmu.

NAJLEPSZE FILMY ROKU 2015 27 Co robimy 10 w ukryciu Filip Cwojdziński

Życie wampirów jest dosyć nudne. W kuchni Viago (Taika Waititi) to romantyk i gaduła. piętrzą się brudne naczynia, w przedpokoju Dba o to, by jego ofiary ostatnie godziny życia walają się kości ofiar, na podłodze dostrzec spędziły (wy)godnie, jednakowoż nie zawsze można plamy po kałużach krwi. W osobli- mu to wychodzi. Twierdzi zresztą, że picie wej komunie naprawdę starych kumpli (nie ludzkiej krwi to najgorsza strona bycia wam- tyle „od kołyski” co „od kostuchy”) zdarzają pirem. się i spory o niezapłacone rachunki. Poza tym Deacon (Jonathan Brugh) – krewki i lubieżny przyjaciele lubią imprezować, czasem organi- młodziak, zaledwie 183 lat na karku – to naj- zują jam session. większy rozrabiaka w ekipie, dawny nazista. Zmuszeni są unikać srebra oraz słońca (co Lubi podpuszczać nie tylko przyszłe ofiary, grozi przypaleniem lub tzw. wypadkiem sło- bo nawet przy wilkołakach nie potrafi się po- necznym). Gdy zachodzi konieczność (np. wstrzymać. Mimo wewnętrznej silnej konku- w razie gwałtownej sprzeczki) są w stanie uno- rencji („W regionie jest 60–70 wampirów”), sić się w powietrzu, a nawet zamienić w nieto- dane jest im zmierzyć się także z „gangiem” perze. Poza tym zdawałoby się, że są zupełnie wilkołaków. Ale one – z wyraźną słabością do normalnymi, towarzyskimi ludźmi obecnych obrażania antagonistów („Jesteśmy wilkołaka- czasów: zwracają uwagę na atrakcyjność sek- mi, nie przeklinakami!” – poucza jeden dru- sualną, dbają o własny wygląd, strzelają selfie, giego) – również nie są święte, gdyż nazywają rozmawiają przez Skype’a, wdzięczą się do eleganckiego i wrażliwego Viago „hrabią Pe- kamery niczym nieznani bohaterowie reality dałullą”. Pierwsze starcie obu ekip przebiega- show udający celebrytów w MTV. Potrafią jące w gwałtownej atmosferze (wraz z bezczel- nawet nieszczęśliwie się zakochać i potrzebują nym dialogiem opartym na przedrzeźnianiu akceptacji, jak zwykli śmiertelnicy. Tylko fry- i wzajemnych złośliwościach) to pod wzglę- tek nie mogą tykać. dem komicznym kulminacyjna scena produk- Wciąż polują na nowe ofiary, a dziewice (naj- cji (chociaż absurd towarzyszący wizycie poli- lepiej młode) są oczywiście najbardziej w ce- cjantów w wampirycznym lokum niewiele jej nie. Vladislav (Jemaine Clement), lat 862, ustępuje). onegdaj lubujący się w torturach, dosadnie Względną równowagę wśród czwórki przy- tłumaczy: „Ujmę to tak: jedząc kanapkę wo- jaciół zakłóca dopiero przybycie niesfornego lałbyś wiedzieć, że nikt jej nie przeleciał”. Nicka (Cori Gonzalez-Macuer). Tylko w jego Z kolei tajemniczy, łudząco podobny do Nos- przypadku kamera mogła uchwycić przemia- feratu Petyr (Ben Fransham) unika kamer, nę (u oryginalnych lokatorów zaszła już wie- toteż jego wypowiedzi nie usłyszymy. Tym- ki temu). Jednak świeżo upieczony wampir, czasem XVIII-wieczny pedantyczny dandys starając się o akceptację grupy, przez własną

28 PRZEZROCZE Nr 5 niedyskrecję prędko zostaje czarną owcą do- gadają jak potłuczeni. Komizm potęgują także mostwa. Chwaląc się swym statusem wszem proste chałupnicze efekty specjalne kojarzące wobec i popisując się umiejętnością latania, się z Monty Pythonem (sama czołówka pach- ściąga na pozostałych kłopoty. Starzy domow- nie zresztą odrobinę Świętym Graalem). Za- nicy postanawiają więc pozbyć się uciążliwe- ledwie 85-minutowa projekcja nie powinna go imprezowicza. „Zły wampir!” – wyrokuje więc wykończyć nawet widzów niezbyt entu- Viago… zjastycznie nastawionych do tej nowozelandz- Wciąż stosunkowo niewiele produkuje się kiej wampiriady. mockumentów, lecz jeśli już do tego dochodzi, rezultaty często są tak ciekawe, jak właśnie Co Reż. i scen. Jemaine Clement, Taika Waititi; zdj. Richard Bluck, D.J. Stipsen, muz. Plan 9; występują: robimy w ukryciu. Twórcy Waititi i Clement Taika Waititi, Jemaine Clement, Jonathan Brugh, – znani z serialu Flight of the Conchords – po- Cori Gonzalez-Macuer, Stuart Rutheford. Prod.: stanowili zmierzyć się z wampiryczną tema- Nowa Zelandia, USA. Polska premiera: 27 lutego 2015 tyką, wpuszczając do niej nieco świeżego po- g wietrza po stęchłej sadze Zmierzch. Obraz ze względu na niekonsekwentną stylistykę oraz surowy montaż cechuje urok amatorskiej pro- dukcji. Nierzadko widać lub słychać szelesz- czące mikrofony, a niedbała, typowo repor- terska, drżąca kamera cyfrowa umyślnie traci ostrość obrazu albo się psuje. Ponadto twór- czy wyśmiewają także samą konwencję filmów o wampirach, nieumarli bowiem dość często

NAJLEPSZE FILMY ROKU 2015 29 DOKUMENT

Sól ziemi

Monika Kroplewska

Wim Wenders wiedziony poszukiwaniem alizatorów dokumentu, głównego bohatera, autentyzmu z powodzeniem wkroczył kilka a także osób z nim związanych. razy na grunt kina dokumentalnego O tym, Po raz pierwszy Salgado pojawia się na ekra- że powinien częściej podążać w tym kierunku nie już w drugiej minucie filmu, kiedy to przy świadczą nie tylko trzy nominacje do Osca- zastosowaniu podwójnej ekspozycji twarz bo- ra za najlepsze pełnometrażowe filmy doku- hatera komentującego przedstawiane zdjęcia mentalne, ale przede wszystkim jedno z jego subtelnie stapia się z jego pracami. Choć ten najnowszych dzieł – Sól ziemi. Opowieść ciekawy motyw powraca dosyć często, nie jest o życiu i twórczości Sebastião Salgado – ar- to jedyny sposób prezentowania fotografa. tysty okrzykniętego mianem „fotografa rynsz- Reżyser zdecydował się na jeszcze inne, prost- toków” – to esencja dokumentalizmu, obraz sze rozwiązania – dokonanie charakterystyki urzekający połączeniem formalnej prostoty bohatera pośrednio: poprzez jego artystyczny i melancholijnej doniosłości tematu. dorobek, wspomnienia osób pozostających Film rozpoczyna się od wprowadzenia, w któ- z nim w bliskiej relacji, fotograficzne wypra- rym narrator (Wenders) wyjaśnia etymolo- wy i materiały archiwalne dotyczące jego życia gię słowa „fotograf” – „to dosłownie ktoś prywatnego. Niemniej Wenders nie rezygnuje rysujący światłem, ktoś, kto raz po raz rysuje także z bezpośredniego kontaktu z Salgado, świat za pomocą światła i cieni”. Z czarne- który sam opowiada o wczesnych latach dzie- go tła wyłaniają się następnie mgliste cienie, ciństwa, o młodości, kontaktach z rodziną, powoli ustępujące miejsca pierwszej serii ob- przede wszystkim zaś o swojej pracy i wszel- razów autorstwa Salgado, przedstawiających kiego rodzaju tragicznych wydarzeniach, któ- Serrę Peladę – brazylijską kopalnię złota. Są rych był świadkiem. Te wyznania należą do to bodaj jego najbardziej znane fotografie, najbardziej poruszających. którym hołd złożył już Godfrey Reggio w Po- Główną oś narracji wyznacza pięć zawodowych waqqatsi (1988), rozpoczynając swoje dzieło projektów, którym Salgado poświęcił życie. od sekwencji nakręconej w tej samej kopalni W swoich pracach skupia się na ludziach do- i utrzymanej w podobnej co oryginalne zdjęcia tkniętych niesprawiedliwością i nieszczęściem, stylistyce. Niepokój sączący się z aksamitnych, próbuje zwrócić uwagę świata na katastrofalne czarno-białych fotografii uwydatniany jest na- warunki, w jakich żyją rzesze ludności. Oso- strojową, nostalgiczną muzyką o delikatnym by odarte z resztek godności portretuje z na- egzotycznym charakterze. Na przestrzeni ca- leżytą czcią, przywraca im człowieczeństwo. łego filmu kompozycje Laurenta Petitganda Wyjątkiem tematycznym jest album Genesis, przeplatane są odgłosami natury oraz wypo- który został poświęcony pięknu dziewiczej wiedziami (wewnątrz- i pozakadrowymi) re- natury. Nie zmienia to faktu, że każde zdjęcie

30 PRZEZROCZE Nr 5 Salgado, bez względu na to, co przedstawia, Reż.: Wim Wenders, Juliano Ribeiro Salgado; scen.: stanowi odrębną, indywidualną historię. Jak David Rosier; zdj.: Juliano Ribeiro Salgado, Hugo Bar- bier; muz.: Laurent Petitgand; występują: Sebastião mówi sam autor, „siła portretu polega na tym, Salgado, Wim Wenders, Lélia Salgado, Juliano Ribe- że w ułamku sekundy rozumiemy choćby iro Salgado. Prod.: Brazylia, Francja, Włochy. Polska w małym stopniu życie fotografowanej osoby”. premiera: 23 października 2015 Na ekranie ta intymność obecna jest dwojako g – odnosi się również do samego Salgado. Wim Wenders doskonale poradził sobie z nie- łatwym zadaniem filmowania kogoś, kto za to fotografuje innych. Sól ziemi jest intrygującym przykładem sprzężenia zwrotnego, w którym kunsztowne prace fotografa i jego bogata oso- bowość znalazły odpowiednią oprawę. Doku- ment jest wręcz nieskazitelny. Pomimo braku pewnej spójności w podziale ruchomych zdjęć na obrazy czarno-białe i kolorowe jest to głę- bokie, poruszające dzieło, które nie przedsta- wia swojego bohatera z patosem, czyniąc go męczennikiem współczesnego świata, lecz subtelnie podkreśla jego wrażliwość. Może nie bez znaczenia dla ostatecznego kształtu filmu jest fakt, że reżysera i bohatera łączy zainte- resowanie fotografią i podobny stosunek do rejestrowanej rzeczywistości. Dowód tego sta- nowi wypowiedź Wendersa, w której przyzna- je on, że zwrócił uwagę na Salgado, bo „[…] naprawdę zależy mu na ludziach. Dla mnie to wiele znaczy. Przecież ludzie są solą ziemi”.

NAJLEPSZY DOKUMENT 31 ANIMACJA

W głowie się nie mieści Jakub Neumann

Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że wszyst- ten drugi jest o wiele bardziej interesujący niż kie animacje, pod którymi podpisuje się stu- perypetie Riley po zmianie miejsca zamieszka- dio Pixar, są skazane na sukces. Powodzenie nia. Emocje pracują w centrum dowodzenia, w poprzedniej dekadzie kilku kolejnych fil- gdzie przechowywane są wspomnienia, w tym mów z rzędu, ukoronowane w 2010 roku te kluczowe – fundamenty kształtujące wyspy niemal bezkrytyczną recepcją trzeciej odsłony osobowości. Dalsze obszary mózgu zajmują Toy Story, sprawiło jednak, że ich następne niekończące się i pełne niespodzianek labiryn- produkcje, zwłaszcza Auta 2, nie sprostały co- ty pamięci długotrwałej. raz większym oczekiwaniom widzów. Rozcza- Po długich rozważaniach twórcy zdecydowali rowanie stawało się tym większe, że wytwór- się na uwzględnienie w filmie tylko pięciu klu- nia, słynąca niegdyś z imponujących nowych czowych emocji jako najbardziej przydatnych historii, coraz bardziej bazowała na konty- pod względem fabularnym. Zrezygnowano nuacjach wcześniejszych hitów. Tym bardziej np. z Zaskoczenia i Dumy. Przeciwstawne znaczące jest uznanie dla W głowie się nie charaktery Radości i Smutku dają najwięk- mieści, nietuzinkowej historii o ludzkich emo- sze możliwości konfliktu i to właśnie dlatego cjach, bo pozwoliło Pixarowi na nowo zdobyć to one w drugiej części filmu w wyniku wy- przychylność zarówno krytyków, jak i całej padku opuszczają miejsce dowodzenia wraz rzeszy odbiorców. Był to jedyny film oparty z fundamentami i trafiają do labiryntu pamię- na oryginalnym scenariuszu, który znalazł się ci długotrwałej. Pełna optymizmu Radość, w czołowej dziesiątce najchętniej oglądanych dominująca przez pierwszą dekadę życia Riley, premier kinowych w USA w minionym roku. jest protagonistką tej opowieści, chociaż nie- Pete Docter, reżyser i główny scenarzysta, wątpliwie ma także negatywne cechy – wal- wpadł na pomysł filmu już kilka lat temu, czy o kontrolę z pozostałymi emocjami oraz kiedy obserwował zmiany w zachowaniu do- ogranicza Smutek. Próby powrotu do bazy są rastającej córki. Próby nazwania dziecięcych najbardziej satysfakcjonującą częścią filmu – postaw w trudnych sytuacjach i określenia nawiązują do elementów Kina Nowej Przygo- ich przyczyn stanowiły dla niego inspirację do dy, zaskakują oryginalnością kolejnych miejsc stworzenia opowieści o emocjach zawiadują- i nowych bohaterów, a przy tym pozwalają cych ludzkim mózgiem. W filmie obserwuje- głównym postaciom lepiej zrozumieć swoje my więc równolegle dwa powiązane ze sobą role w następnym etapie życia dojrzewającej światy – ten, w którym funkcjonuje nastolet- Riley. Twórcy filmu nie wyjaśniają, dlaczego nia dziewczynka o imieniu Riley, oraz wnętrze piątka w centrum dowodzenia jest złożona jej umysłu dowodzone przez Radość, Smutek, tak, że potrafi odczuwać również nieprzy- Strach, Gniew i Odrazę. Nie da się ukryć, że pisane im uczucia, ale stworzony przez nich

32 PRZEZROCZE Nr 5 świat jest na tyle fascynujący i kompleksowy, trochę lepiej przyczyny niektórych swoich za- że trudno nie zachwycać się efektem końco- chowań. Wytwórni pozostaje tylko jeden pro- wym kilkuletniej pracy scenarzystów. Godny blem – tym razem naprawdę trudno będzie to polecenia jest zwłaszcza epilog, podczas któ- przebić… rego poznajemy emocje pracujące w innych głowach, a wszystkie wydarzenia znakomicie Reż.: Pete Docter, scen. Pete Docter, Ronnie Del Carmen, Meg LeFauve, Josh Cooley, zdj. Patrick uzupełnia wzruszająca i energetyczna ścieżka Lin, Kim White, muz.: Michael Giacchino, wyst.: dźwiękowa Michaela Giacchino. Amy Poehler, Phyllis Smith, Bill Hader. Prod.: USA. Artyści z Pixara nie po raz pierwszy udowod- Polska premiera: 1 lipca 2015 nili, że wiedzą, jak zaimponować kreatywno- g ścią i w przejmujący sposób pokazać, jak trud- no jest czasami zaakceptować zmiany. Tym razem jednak skala ambicji całego projektu była bardziej ryzykowna, bo istniało niebez- pieczeństwo, że dzieci nie zrozumieją skom- plikowanych zasadach rządzących światem przedstawionym. Z doświadczenia jednak wiem, że przy odpowiednich dopowiedze- niach ze strony dorosłego nawet najmłodsi uczniowie szkół podstawowych potrafią zro- zumieć sens niebezpiecznej, ale i ekscytującej podróży Radości i Smutku, a przy tym poznać

NAJLEPSZA ANIMACJA 33 SERIAL

Fargo, sezon 2

Anna Cembrowska

Zgodnie z obietnicą twórców Fargo w dru- scowości Bemidji i niespiesznie prowadzoną gim sezonie przenosimy się dwadzieścia sie- narrację, która wywoływała efekt kameralnej dem lat wstecz, by poznać najbardziej krwa- atmosfery, potęgującej ponadto poczucie gro- we zdarzenie w historii Minnesoty – mowa zy, niepokoju i niesamowitości zła, tak dru- o tak zwanej „masakrze w Sioux Falls” z 1979 gi nastawiony jest na wartką akcję. Króluje roku. Ukazuje się przed nami historyczne w nim groteska, a na płaszczyźnie wizualnej zaplecze wylęgającego się zła. Nie śledzimy styl retro – kolorowe, fikuśne koszule i boko- jednak zdarzeń wyłącznie z perspektywy mło- brody. W drugim sezonie nie brakuje rzecz dego Solversona – należy pamiętać, że Fargo jasna także wymiaru metafizycznego czy fi- to nade wszystko galeria osobowości znacznie lozoficznego, charakterystycznego dla wcze- bogatsza, niż przewiduje sama akcja. Można śniejszego Fargo. Dość wspomnieć pojawiają- w dużym uproszczeniu stwierdzić, że o ile cy się co jakiś czas niezidentyfikowany obiekt pierwszy sezon nastawiony był na budowa- latający, który wyraźnie koresponduje tu ze nie klimatu – mroźnej, dusznej scenerii miej- znamienną dla lat siedemdziesiątych i osiem- dziesiątych wiarą Amerykanów w UFO. Ma on jednak także głębsze znaczenie warte prze- myślenia – zwłaszcza w dwóch kluczowych scenach: to za sprawą świetlnego prześwitu w lesie Rye Gerhardt kieruje się wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu, z kolei So- lverson wychodzi cało z niemal śmiertelnej potyczki. Zdanie wyjęte z prozy Alberta Camusa: „świa- domość śmierci czyni życie żartem”, idealnie pasuje do serialu Fargo. Potrącenie najmłod- szego z przestępczego rodu Gerhardtów po- woduje szereg zaskakujących przypadków. Przekonana o śmierci przechodnia kosmetycz- ka Peggy Blumquist odjeżdża z miejsca wy- padku z ciałem tkwiącym w przedniej szybie samochodu, by później jak co wieczór przygo- tować kolację dla swojego męża, miejscowego rzeźnika, Eda Blumquista. Rytuał wspólne- go posiłku przerywa nagły hałas dochodzący

34 PRZEZROCZE Nr 5 z garażu – okazuje się, że delikwent wciąż Na osobne uznanie zasługuje również ścieżka utrzymuje się przy życiu, mało tego, próbuje dźwiękowa – jest dobrana perfekcyjnie. Sta- zabić Eda, w wyniku czego ten w obronie wła- nowi idealny komponent wzbogacający dra- snej nieumyślnie morduje Gerhardta. Peggy maturgię, czyni przy tym lekturę Fargo jeszcze (popisowa rola , która świetnie intensywniejszą i przyjemniejszą. odnalazła się w specyficznym klimacie Fargo) Kto dał się wciągnąć pierwszej odsłonie seria- marzy o programie szkoleniowym Lifespring, lu, ten po seansie drugiego sezonu rozkocha dzięki któremu mogłaby rozpocząć wyma- się w Coenowskim świecie bez reszty. Należy rzony „proces samorealizacji”, jak powiada bowiem śmiało zaliczyć tę produkcję do ścisłej Constance Heck, notabene podkochująca się czołówki seriali ostatnich lat. Mnie pozosta- w młodszej koleżance z pracy. je natomiast wyczekiwać wyznaczonej na rok Łatwo da się zauważyć, że społeczność ukazana 2017 premiery następnej serii – z nadzieją, że w Fargo w gruncie rzeczy funkcjonuje w syste- i tym razem twórcy uraczą widzów cudownie mie patriarchalnym. Dlatego Peggy jest posta- klimatycznym, konsekwentnie skonstruowa- cią tragiczną na kilku poziomach. Dochodzi do nym obrazem. swoistej kolizji pomiędzy różnymi rolami, któ- re winna odgrywać, których nie cierpi i w koń- Reż.: Noah Hawley, Keith Gordon, Matt Shakman i in.; scen.: Noah Hawley, Steve Blackman i in.; cu tymi, do których uparcie dąży, ale jej plany zdj.: Dana Gonzales, Craig Wrobleski, Matthew J. koniec końców nie mogą się ziścić. Powraca Lloyd; muz.: Jeff Russo; występują: Kirsten Dunst, tu stały już motyw Fargo: chęć zmiany siebie, , Patrick Wilson, Jean Smart, Jeffrey próba odnalezienia się w nowej tożsamości Donovan, Bokeem Woodbine, Zahn McClarnon, Nick Offerman i in. Prod.: USA. Polska premiera: i przezwyciężenia inercji bycia, a przy tym nie- grudzień 2015 możność porozumienia z innymi. g Scenariusz został dopracowany niezwykle pre- cyzyjnie: na uznanie zasługują zwłaszcza po- staci i dialogi (szczególnie w pamięci zapadają opanowany, cyniczny Mike Milligan, nad- używający alkoholu prawnik Karl Weathers, enigmatyczny i intrygujący Indianin Hanzee oraz Dodd Gerhardt, którego wypowiedzi tyle bawią, ile mrożą krew w żyłach. Ciekawym rozwiązaniem okazał się sposób poprowadze- nia kamery, montaż (podzielenie kadrów, by móc równolegle percypować różne sceny).

NAJLEPSZY SERIAL 35 FILMOWE KSIĄŻKI ROKU Inne Hollywood

Paweł Sitkiewicz

Kolaboracja Bena Urwanda przywraca wiarę nie sny, ale towary. A towary trzeba sprzedać, w to, że akademicka książka na temat kina co nie wyklucza handlu z klientami takimi może być adresowana do szerokiego kręgu jak Joseph Goebbels. Albo braku skrupułów. czytelników interesujących się historią lub po- Redaktor branżowego pisma „Variety” plano- pkulturą, a nie garstki specjalistów z tytułem wał, że po zakończeniu wojny będzie można naukowym. Swoją drogą, akademiccy filmo- wrócić do przerwanych interesów z nazistami. znawcy nie mogą zarzucić Urwandowi braku Zakładał, że Hitler tę wojnę wygra. rzetelności: podejmuje on nowatorski i nie- Uleganie szantażom, gorliwość w spełnia- zbadany temat, opiera się na szeroko zakro- niu zachcianek niemieckiego ambasadora, jonych badaniach archiwalnych, każdy fakt a zwłaszcza torpedowanie filmów antynazi- dokumentuje przypisem. Pierwotnie książka stowskich, przy całej świadomości, co dzieje była wydana przez wydawnictwo Uniwersyte- się w Europie i w jakim kierunku zmierza po- tu Harvarda, które słynie z gęstego sita recen- lityka Hitlera, wydaje się w równym stopniu zenckiego. upokarzające, co perwersyjne. Amerykanie W Kolaboracji jest wątek sensacyjny – tytu- nie musieli cenzurować swoich filmów, ale łowa współpraca Hollywood z III Rzeszą. chcieli, i to z najbardziej banalnych pobudek Są pełnokrwiści bohaterowie: opętani żądzą finansowych. zysku właściciele wytwórni, gotowi pójść na Kolaboracja wywołała w Ameryce sporo kon- każde ustępstwo za garść dolarów więcej; bez- trowersji. Oskarżano Urwanda o manipulowa- kompromisowi przeciwnicy ideologii nazi- nie faktami oraz postawienie zbyt mocnej tezy. stowskiej; cyniczni politycy broniący swoich To dziwne, zważywszy na fakt, że w ostatnich interesów; marzyciele przekonani o spraw- latach istnieje wręcz moda na burzenie mitów czej mocy sztuki. Jest czarny charakter: Adolf kalifornijskiej „fabryki snów”. M.B.B. Biskup- Hitler, obłąkany dyktator i zażarty kinoman ski pisał o wątkach antypolskich (Hollywood’s w jednej osobie, który w swojej prywatnej War with Poland, 1939-1945), Steven Alan salce projekcyjnej szukał inspiracji jako pra- Carr – o antysemityzmie (Hollywood and An- wodawca i wódz narodu. Są nieznane anegdo- ti-Semitism: A Cultural History up to WWII), ty z planów filmowych. Kulisy powstawania a niezliczona ilość autorów – o skandalach wielkich przebojów z lat 40. i zapomnianych obyczajowych i rasizmie. Dopiero odsłonię- filmów klasy B. Jest happy-end. cie kulis współpracy z propagandą III Rzeszy Mimo komercyjnych zalet książka Urwanda naruszyło tabu. Niechęć do Polaków, rasizm nie ogranicza się do taniej sensacji lub zabaw- czy seksualne perwersje mieszczą się – jak nych dykteryjek. Opisuje uniwersalny mecha- widać – w ramach poprawności politycznej. nizm działania Hollywood, który produkuje Sprzyjanie nazistom – już nie. Hollywoodzcy

36 PRZEZROCZE Nr 5 Ben Urwand, Kolaboracja. Pakt Hollywoodu z Hitlerem, przeł. Rafał Lisowski, Wołowiec 2015.

Marcin Adamczak, Obok ekranu. Perspektywa badań produkcyjnych a społeczne istnienie filmu, Poznań 2015; Małgorzata Hendrykowska, Historia polskiego filmu dokumentalnego (1896-1944), Poznań 2015.

włodarze zawsze woleli uchodzić za obrońców oraz Małgorzatę Hendrykowską (za pierw- demokracji, którzy spędzają sen z powiek dyk- szy tom Historii polskiego filmu dokumental- tatorom. Teraz wiadomo, że to wyidealizowa- nego). Wszystkie wymienione książki, przy ny obraz, za którym kryją się cyniczne roz- wszystkich różnicach, wiele łączy, zwłaszcza grywki wielkich graczy showbiznesu. Książka bogata baza źródłowa, próba skolonizowania Urwanda na szczęście nie pozostawia złudzeń: dziewiczego lub słabo rozpoznanego terenu to nie były negocjacje równych stron, ale ule- w badaniach filmoznawczych oraz przyjazny ganie naciskom. Dla wyważenia proporcji, styl, który nie odstręcza czytelnika naukowym poznajemy również drugą stronę medalu – za- żargonem. angażowanie koalicji antynazistowskiej, które g nasiliło się dopiero po przystąpieniu USA do wojny. Współczesne próby wejścia amerykańskiego kina na rynek chiński dowodzą, że mechani- zmy opisane przez Bena Urwanda nie zostały pogrzebane. Nie zjada się kury znoszącej złote jajka. W 2015 roku Kolaboracja miała mocnych przeciwników na rodzimym rynku książki filmowej. Nagrodę za najlepszą monografię polskiego autora można podzielić pomię- dzy Marcina Adamczaka (za Obok ekranu)

DO POCZYTANIA 37 ROZCZAROWANIA

Spectre

Sławomir Stasiak

Tym razem James Bond nie ustaje w stara- prędko odczuwamy zażenowanie: chodzimy niach, aby odkryć całą prawdę o planach na filmy z Bondem, by śledzić i przeżywać złowrogiej Spectre. Jednak widzom przypadł kolejne przygody agenta Jego Królewskiej w udziale także koszmar prowadzenia inne- Mości, a nie zastanawiać nad dopasowaniem go typu dochodzenia: dlaczego film skoń- aktora do roli, do postaci, którą kreuje, i do czył się zaledwie po dwudziestu minutach? wszystkich wyuczonych kwestii źle napisane- W wypadku pierwszej zagadki kluczem do go scenariusza. jej rozwikłania jest tajemnicza obrączka z wy- Wielu żałuje, że film nie dorównuje czarem grawerowanym znakiem pewnej tajnej orga- i napięciem swemu poprzednikowi. Zresztą nizacji przestępczej, która obrała sobie za cel Skyfall bije na głowę Spectre na wielu płasz- bezprecedensową infiltrację służb specjalnych czyznach. Tempo najnowszego filmu o Bon- całego świata. W drugim wypadku sztuczność dzie jest niedopasowane do przygód i przeżyć, i niedopasowanie w grze głównych aktorów a nawet charakteru głównych bohaterów. każe podejrzewać, że Daniel Craig jako James Rytm następujących po sobie wypadków nie Bond i Léa Seydoux w roli Madeleine Swann przystaje do kulejącej narracji. Mruganie do w sposobie swojej gry ukrywają coś przed widza przy okazji scen związanych z niejasną widzami, a reżyser nic sobie z tego nie robi przeszłością Bonda wypada śmiesznie i niko- i ewidentnie naśmiewa się z wygórowanych go nie przekonuje. Filmy szpiegowskie przy- oczekiwań odbiorców. zwyczaiły nas już do konwencji zagadkowych Film kończy się wielką maskaradą, od której losów postaci zawsze działającej poza kurtyną zresztą się zaczyna. Wszystko wymyka się re- jawnego życia, gdzie tożsamość nie zawsze żyserowi z rąk, a dystans i poczucie humoru jest zgodna z treścią oficjalnych dokumen- nagle stają się ironią samego obrazu. Aktorzy tów. Twórcy i tutaj zaliczyli pudło. Pozostaje wpadają na siebie bez przyczyny i nawet wy- więc kolejne pytanie bez odpowiedzi: po co rzucają sobie, że nie robią tego, do czego zosta- te wszystkie starania w uchylaniu tajemnic, li powołani, bo wszystko jest podszyte fałszem skoro nieprzystawalność stała się największą i takie jak przed finałowym starciem antago- zagadką filmu? nistów. Czyżby Samowi Mendesowi zaczynały Pierwsze minuty zapowiadają niepowtarzal- się już mylić gatunki filmowe? Nikt z widzów ne widowisko, które zapiera dech w piersiach nawet się nie domyśla, że aktorzy nie przepa- i rozpoczyna się wielkim pochodem przebie- dają za sobą w realnym życiu. Niemniej oni rańców. Wśród tego tłumu Bond zaczyna nie potrafią tego ukryć na ekranie, co chyba nową krucjatę. Pogoń za celem wymaga ukry- jednak ostatecznie spodobało się reżyserowi, cia się wśród tłumu maszerujących kościo- skoro dał na to przyzwolenie. Pewnie dlatego trupów. Założenie przez Bonda maski „sugar

38 PRZEZROCZE Nr 5 skull” ma oczywiście wymiar symboliczny. Ginie ten, kto wie, co ukrywa się za pozor- nie szarą fasadą budynków, a prawdę posią- dzie ten, kto nosi maskę. Wszystko się zgadza: na ulicach trwa korowód tych, którzy wiedzą bądź się domyślają, a za kurtyną ukrywa się knujące zło. Widz nabiera przekonania, że oto ma przed sobą świat maskarady, przez który przebija się promień światła. Upewnia się, że odkrycie prawdy jest możliwe, lecz dopiero po obaleniu fasady. Tak się też dzieje: mur budynku, z którego dochodzą podsłuchiwa- ne rozmowy przestępców planujących wysa- dzenie w powietrze stadionu piłkarskiego za- wala się jakby samoistnie. Tak, jakby pewna złowroga siła czuwała nad tym, że ujawnione zakulisowe działania muszą zabić każdego, kto już wie zbyt wiele. Dreszcz emocji rośnie i wi- dzowie się cieszą na kolejne odsłony przygód w pogoni za prawdą. Jednak tutaj film mógłby się skończyć. Wiru- jący nad placem wypełnionym ludźmi heli- kopter jest jakby obrazem opisującym martwy punkt, w którym narracja schwytała swoich autorów. Uwięziona wyobraźnia twórców nic innego już nie podsuwa. Wszystkie pozostałe informacje dotyczące czasu i miejsca akcji oraz postaci aktualnie znajdujących się na planie filmu stają się jednak z czasem samodzielną wypowiedzią o tym, że piękna Seydoux i nie- ustraszony Craig nie znoszą się jak mało kto, a ten cały Blofeld gra w tym filmie, bo w su- mie przyszedł się tylko w nim pokazać i godzi się na całą resztę – schwytanie przez Bonda. Ogólnie film można by zaliczyć do nie naj- gorszych w sezonie, gdyby nie to, że to film z serii 007.

Reż.: Sam Mendes; scen.: John Logan, Neal Pu- rvis, Robert Wade, Jez Butterworth; zdj.: Hoyte Van Hoytema; muz.: Thomas Newman; występują: Da- niel Craig, Christoph Waltz, Léa Seydoux, Monica Bellucci, Andrew Scott, Dave Batista, Ralph Fiennes, Naomie Harris, Ben Whishaw. Prod.: USA, Wielka Brytania. Polska premiera: 6 listopada 2015 g

ROZCZAROWANIA ROKU 2015 39 ROZCZAROWANIA

11 minut

Marta Grabowska

Jerzy Skolimowski powrócił do reżyserowania Cały zarys fabuły łudząco przypomina właśnie po siedemnastu latach przerwy i stworzył dwa Amores perros, gdzie wypadek samochodowy ważne filmy. Cztery noce z Anną (2008) i wy- na jednym ze skrzyżowań w centrum Meksy- śmienity Essential killing (2010) to kino ka- ku stał się punktem wyjścia do zbudowania meralne, oszczędne w środkach, surowe, a jed- narracyjnej sieci losów kilku bohaterów. Od nocześnie pełne niuansów. I właśnie dlatego początku czekamy na punkt kulminacyjny, bo toporne 11 minut tak bardzo rozczarowuje. podobne filmy widzieliśmy już wiele razy. Zamysłem Skolimowskiego było stworzenie Skolimowski rozpoczyna 11 minut sekwencją nowatorskiej fabuły, stosowanej z powodze- obrazów nagranych telefonem komórkowym. niem między innymi przez Wesa Andersona Krótkie filmiki przedstawiają małżeństwo czy Alejandro Gonzáleza Iñárritu. Tylko czy w łóżku. Kroczem do nowoczesności. À pro- to fabuła naprawdę nowatorska? W zasa- pos: do modnie urządzonego, nowoczesnego dzie z narracją sieciową mamy do czynienia apartamentu wpada pan domu, niejaki Hel- w kinie od ponad dwóch dekad. Skolimowski lman (Wojciech Mecwaldowski). Zastawszy wykorzystał ją w 11 minutach, ale kłopot w małżonkę (Paulina Chapko) w łóżku, zrzuca tym, że nie do końca wiadomo, co właściwie ubranie i robi przegląd waginalny, jakby chciał próbował opowiedzieć. Żeby widz zrozumiał sprawdzić, czy przypadkiem w pochwie jego komunikat przy zaburzeniu ciągłości miejsca lubej Anny nie gościły wcześniej obce penisy – i czasu, twórca musi być świadom, dokąd karykaturalny mizoginizm. Następnie częstu- zmierza i tkać swoją historię ze szczególną je żonę alkoholem z lekami nasennymi, żeby uwagą. Wbrew pozorom narracja sieciowa nie dopuścić do jej spotkania z amerykańskim wymaga od reżysera większej dyscypliny niż reżyserem filmowym. Ten zresztą (Richard w wypadku opowiadania w stylu zerowym. Dormer) też myśli kroczem i za wszelką cenę I w tym tkwi problem. W jakim celu Skoli- próbuje zaciągnąć Annę do łóżka. Relacja zo- mowski skorzystał ze współczesnego modelu staje opisana jasno: aby dostać rolę, ona – jako narracji sieciowej? Czy to próba nakreślenia ambitna aktorka – ma zrobić z siebie dziw- kondycji mieszkańców współczesnej metro- kę. Tymczasem mąż biega po hotelowym ko- polii (w tym wypadku Warszawy)? Opowieść rytarzu z obłędem w oczach i przeżywa iście o miłości w stylu Amores perros Iñárritu? Oso- hamletowski dramat: wejść do pokoju czy nie biste dramaty ludzi zaklętych w czasie i testo- wejść? wanych miarą przypadku, jak w 21 gramach? Wokół głównego wątku krąży kilka pobocz- Nic z tych rzeczy. Schemat 11 minut jest ogra- nych historii: o nauczycielu (Andrzej Chyra) ny. O godzinie 17.11 w sercu Warszawy pod z kryminalną przeszłością, który sprzedaje hot- ekskluzywnym hotelem dojdzie do wypadku. dogi przy Pałacu Kultury i Nauki, jego synu –

40 PRZEZROCZE Nr 5 dilerze narkotyków (Dawid Ogrodnik), mło- mowski kompletnie nie odnajduje się w for- dej kobiecie (Ifi Ude) po próbie samobójczej, mie narracji postmodernistycznej. Powtarza która spotyka się ze swoim byłym (Mateusz koncepty, które kino już dawno przetrawiło, Kościukiewicz), parze alpinistów oglądającej a do tego nie potrafi scalić fabuły w opowia- porno w pokoju hotelowym (Agata Buzek, daniu sieciowym. Paradoks 11 minut polega Piotr Głowacki), młodym włamywaczu (Łu- na tym, że widz ogólnie wie, co autor miał na kasz Sikora) czy pracownikach pogotowia myśli, ale w trakcie seansu otrzymuje porcję ratunkowego. Niestety rys psychologiczny fabularnej mamałygi, której nie da się logicz- dalszoplanowych postaci jest zbyt płytki, aby nie umotywować. odegrały one istotną rolę w przebiegu opowie- ści. Każdy dokądś zmierza ze swoim bagażem Reż. i scen.: Jerzy Skolimowski; zdjęcia: Mikołaj Łeb- kowski; muzyka: Paweł Mykietyn; występują: Woj- emocjonalnym, ale żeby opisany przez Edga- ciech Mecwaldowski, Paulina Chapko, Richard Do- ra Morina mechanizm projekcji-identyfikacji rmer, Andrzej Chyra, Agata Buzek, Piotr Głowacki, zadziałał, widz musi zdobyć więcej informacji Jan Nowicki, Mateusz Kościukiewicz, Dawid Ogrod- nik i in. Prod.: Irlandia, Polska. Polska premiera: 23 o bohaterach. października 2015 W 11 minutach irytuje również idealizowanie g miejskiego świata i toporna metaforyka. Siłą Amores perros było skontrastowanie bogatych dzielnic Meksyku ze slumsami. U Skolimow- skiego wszystko jest piękne i skąpane w słońcu, a nad soczystą zielenią wznoszą się nowoczesne wieżowce. Całą historię wieńczy metaforyczny punkt przecięcia losów wszystkich bohaterów. O ile zaginiony piksel w biurze monitoringu miejskiego jest w miarę strawny, o tyle kleks popełniony na płótnie enigmatycznego mala- rza (Jan Nowicki) woła o pomstę do nieba. Na tym prostym przykładzie widać, że Skoli-

ROZCZAROWANIA ROKU 2015 41 ROZCZAROWANIA

Chappie

Artur Żmijewski

Ciężko jest pisać o jednym z ulubionych reży- trykcie 9 mieliśmy dyskusję na temat kseno- serów w sekcji „Rozczarowania”, lecz po swoim fobii, w Elizjum na temat różnic społecznych, najnowszym filmie Neill Blomkamp zasłużył a tutaj – tego, czy robot może stać się bardziej sobie na miejsce w tej kategorii. Po świetnym ludzki niż człowiek. Tyle, że przy takich pro- Dystrykcie 9 południowoafrykański reżyser zy- dukcjach jak Ex Machina czy brytyjski serial skał miano jednego z najbardziej obiecujących stacji Channel 4 pod tytułem Humans, obraz twórców kina popularnego. Obiecującego, Blomkampa wypada po prostu średnio. Za- dlatego że obiecywał coraz lepsze filmy, ale na miast inteligentnego spojrzenia na trudny te- obietnicach się kończyło. Niestety, po rewela- mat dostajemy lekkostrawną papkę okraszoną cyjnym debiucie pełnometrażowym pojawiły się dużą ilością strzelanin, pościgów i wybuchów, zaledwie średnie Elizjum i właśnie Chappie. których nie powstydziłby się sam Michael Blomkamp znowu umieścił akcję w futury- Bay. Z dialogami jest zresztą podobnie, jak styczno-teraźniejszej RPA, co może jeszcze w filmach wspomnianego przed chwilą reżyse- jest świeżym pomysłem, lecz nie wiadomo, ra. Są sztampowe i wypowiadane przez postaci jak długo nim pozostanie. Film opowiada w drewniany sposób. Nie wiem, czy to wina o naukowcu, Deonie (Dev Patel), poświę- obsadzenia muzyków, którzy z aktorstwem conemu pracy nad wynalezieniem sztucznej mają do czynienia tylko w teledyskach, czy po inteligencji, o tym, jak wreszcie udaje mu się prostu kiepskiego scenariusza. tę inteligencję stworzyć i o tym, co dzieje się, Ale skoro już jesteśmy przy scenariuszu: hi- gdy Deon i jego niesprawny jeszcze robopoli- storia wygląda, jakby została żywcem wyjęta cjant zostają porwani przez trójkę gangsterów z filmu Krótkie spięcie z 1986. Tylko że tam (całkiem sprytne wykorzystanie grupy Die założenie było inne, tamten obraz miał być fil- Antwoord w celu pokazania współczesnego mem rodzinnym, tutaj natomiast dostajemy folkloru RPA). Ninja, Yolandi i Amerika chcą opowieść o świecie, w którym ołów jest jedyną wykorzystać robota do rabunku pieniędzy metodą rozwiązywania konfliktów. z konwoju. Uczą go, jak po „gangstersku” Jednego twórcy nie można jednak odmówić. chodzić, mówić slangiem (głosu Chappiemu Wykreowana przez niego brudna, brutalna użyczył Sharlto Copley) i strzelać, nie patrząc rzeczywistość jest przekonywająca, co jest za- na celownik. W tym czasie w firmie produ- sługą głównie autora zdjęć Trenta Opalocha, kującej roboty Deon zmaga się z zazdrosnym który współpracował z Blomkampem także o jego sukces inżynierem Vincentem (irytują- przy okazji jego dwóch poprzednich filmów. cy do granic możliwości Hugh Jackman). Widać, że panowie się doskonale rozumieją, Reżyser stworzył swoimi filmami swoistą try- obaj dokładnie wiedzą, co i jak chcą przeka- logię o granicach człowieczeństwa. W Dys- zać. Poprzeplatane ze sobą utwory grupy Die

42 PRZEZROCZE Nr 5 Antwoord i muzyka Hansa Zimmera, pomi- mo pozornej absurdalności tego połączenia, współgrają ze sobą, tworząc epicko-kampo- wą otoczkę. Niestety warstwa techniczna nie obroni błędów, które są aż nadto wyraźne. Reż.: Neill Blomkamp; scen.: Neill Blomkamp, Terri Wspomniana już wcześniej gra naturszczy- Tatchell; zdj.: Trent Opaloch; muz.: Hans Zimmer; ków, nieprzekonywający, a po pewnym czasie, występują: Sharlto Copley, Dev Patel, Yo-Landi Viss Hugh Jackman, Sigourney Weaver. Prod.: Meksyk, niemożliwie wręcz drażniący antagonista oraz USA. Polska premiera: 13 marca 2015 niemrawy i niezbyt wiarygodny protagonista er, sprawiają, że film – pomimo dobrej reżyserii, zdjęć i oryginalnego (jeszcze) świata – wypada g mizernie. Wbrew dosyć dosadnym określeniom, nie jest to kompletny gniot. Chappie jest po prostu – jak głosi nawa kategorii – rozczarowujący. Blomkamp w bardzo krótkim czasie stworzył swój własny styl, który wyraźnie widać w każ- dym z jego wcześniejszych obrazów. Dlatego traktuję tę opowieść o zagubionym dziecku- robocie jako delikatne potknięcie młodego jeszcze reżysera i czekam na jego podejście do klasyku science fiction, Obcego. Mając jeszcze w pamięci świetny Dystkryt 9, zapomnijmy na chwilę o dwóch „średniakach” i dajmy Blom- kampowi jeszcze jedną, ostatnią szansę. Neill, strzeż się!

ROZCZAROWANIA ROKU 2015 43 SYNTEZY

Sztywne reguły płynnego podziału. Film polifoniczny w ujęciu Johna Brunsa

Kaja Łuczyńska

Popularny wśród licealistów portal klp.pl, dycznej zawsze zachowują swoją indywidual- zestawiający streszczenia lektur szkolnych, ność i prowadzone są równolegle. Tę muzyko- zawiera odpowiedzi na pytania najczęściej logiczną koncepcję można również zastosować zadawane przez nauczycieli. Na podstronie na potrzeby analizy narracji filmowej, przyj- dotyczącej powieści Fiodora Dostojewskiego mującej niekiedy „polifoniczną” formę. Zbrodnia i kara znaleźć można następującą charakterystykę: Problematyczna narracja

Nowatorstwo pisarstwa Dostojewskiego prze- Narracja filmowa, a więc czynność opowiada- jawia się […] w tym, że Zbrodnia i kara jest nia i proces przedstawiania rozwoju zdarzeń doskonałym przykładem powieści polifonicznej. (Ostaszewski, 2005, s. 114), nie ma jasnych, Polifonia to termin zaczerpnięty z języka grec- uniwersalnych podziałów, z którymi zgodzili- kiego i oznacza wielogłosowość. Jest stosowana by się wszyscy badacze. Zdecydowanie najła- w technice kompozytorskiej; polega na łącze- twiej jest wyłonić z niej typ narracji klasycz- niu w jednobrzmiącą linię różnych melodii. Na nej – przeźroczystej, opartej na podstawowej grunt literatury pojęcie to przeniósł Bachtin. zasadzie trójaktowości, powszechnej w kinie Powieść polifoniczna zakłada przedstawienie ży- hollywoodzkim. Problem pojawia się, kie- cia wewnętrznego postaci, koncentruje uwagę na dy chcemy wprowadzić dalszą klasyfikację. jej przeżyciach, wyobrażeniach, procesie odczu- W książce Narration in the Fiction Film David wania. W obrębie realizmu powieść polifoniczna Bordwell, jeden z najważniejszych teoretyków ujmowała ten świat wewnętrzny w powiązaniu kina, wydziela kolejne typy narracji filmowej, z sytuacjami społecznymi i obyczajowymi. (Kul- kierując się chronologią i ideologią. Obok turalna Polska, 2016) wspomnianej już narracji klasycznej, opisuje również trzy inne: narrację kina artystyczne- Niestety zmuszona jestem rozczarować przy- go (Bordwell, 1985, s. 205) opierającą się na szłych maturzystów szukających prostych od- subiektywizmie i autorskim stylu, narrację hi- powiedzi, które dałoby się przeczytać na prze- storyczno-materialistyczną (Bordwell, 1985, rwie przed sprawdzianem z języka polskiego. s. 234) stosowaną przez reżyserów radzieckich Opisywane przez narratologię zjawisko po- i podporządkowaną ideologicznym celom, lifonii jest dużo bardziej skomplikowane oraz narrację parametryczną (Bordwell, 1985, i wbrew zapewnieniom twórców portalu klp. s. 274). Naczelnym wyznacznikiem tej ostat- pl nie polega na łączeniu się wielu głosów niej jest styl jako formująca film instancja, któ- w „jednobrzmiącą linię różnych melodii”. ra staje się równie ważna jak sama opowieść, Wręcz przeciwnie: głosy o różnej linii melo- co autor pokazuje na przykładzie Kieszonkow-

44 PRZEZROCZE Nr 5 ca (1959, reż. Robert Bresson). Typ ten jest ogląd świata w celu ukazania jego chaotycz- jednak najbardziej problematyczny, nie posia- nej natury, czego doskonałymi przykładami da jasno wytyczonych granic i zdaje się raczej są niedawna Incepcja (2010, reż. Christopher opisem przejawiającej się w kinie tendencji. Nolan), której wielowarstwowa narracja zna- Dla Bordwella duży problem stanowi też kla- komicie oddaje skomplikowany świat snów syfikacja dzieł twórców, których filmy są nie i wyobraźni, oraz nieco starsze Fragmenty tylko przykładem kina autorskiego, ale rów- Tracey (2007, reż. Bruce McDonald), opo- nież pewną formą awangardy. Już we wstępie wiadające historię nastoletniej zbuntowanej do rozdziału poświęconego jednemu z reży- bohaterki za pomocą licznych split-screenów serów – Jean-Lucowi Godardowi – teoretyk mających uwypuklić jej rozbicie i zagubienie. sygnalizuje trudności, jakie sprawia zderzenie Przyczyny pojawienia się tego rodzaju nowych ze sobą teoretycznych podziałów narracji fil- odmian narracji filmowej można wyliczać mowej z rzeczywistością, która wykazuje dużą w nieskończoność. Z jednej strony zjawiska odporność na wszelkiego rodzaju klasyfikacje te mogą mieć korzenie w zmieniającej się na- (Bordwell, 1985, s. 311). turze rzeczywistości – współczesny styl życia Problem z typologią narracji filmowej po- jest znacznie szybszy i zróżnicowany, dociera głębił się za sprawą przemian, jakie można do nas więcej różnorakich bodźców, obrazów w ostatnich dziesięcioleciach zaobserwować i informacji. Z drugiej zaś, można wywodzić na gruncie współczesnego kina. Często zda- tego rodzaju zjawiska z konkretnych przemian rza się, że filmy stają się istnymi narracyjnymi kulturowych, tak jak robi to na przykład Ja- eksperymentami, jak miało to miejsce choćby son Mittell w tekście Narrative Complexity in w przypadku tak zwanych puzzle films, wśród Contemporary American Television (Cambo- których warto wymienić między innymi Po- ni, 2012, s. 13). Autor łączy zachodzące we dejrzanych (1995, reż. Bryan Singer), Biegnij współczesnym kinie przemiany narracyjne ze Lola, biegnij (1998, reż. Tom Tykwer) oraz zwiększającą się na przestrzeni lat popular- Memento (2000, reż. Christopher Nolan). nością seriali telewizyjnych, które doskonale „Dzieła tego typu charakteryzują się frag- przygotowały widzów do śledzenia zawikła- mentarycznym opowiadaniem, achronologią nych i wielotorowych losów kilku różnych przebiegu zdarzeń, piętrzeniem kolejnych bohaterów. poziomów świata przedstawionego, niejasny- mi relacjami w czasoprzestrzeni oraz skrajnie Narracja polifoniczna subiektywną perspektywą bohaterów” – jak pisze o nich w swoim artykule Barbara Szcze- Jedną z form komplikacji narracji filmowej kała (2014, s. 14). Zdaniem wielu jest to jest sposób opowiadania filmu polifoniczne- jednak fenomen należący już do przeszłości. go, który został opisany przez Johna Brunsa Uważa tak między innymi Rafał Syska, który w tekście The Polyphonic Film. Polifonia, do w książce Filmowy neomodernizm nadmienia, której badacz odwołuje się w tytule artykułu, że współczesne kino coraz częściej odchodzi w klasycznym, muzykologicznym znaczeniu od narracji typowej dla puzzle films na rzecz definiowana jest jako „narracji autystycznej” kina neomodernistycz- nego – minimalistycznej, milczącej i spowol- technika polegająca na równoczesnym prowa- nionej (Syska, 2014, s. 7). Jednak, moim zda- dzeniu dwu lub więcej linii melodycznych. […] niem, nie sposób zaprzeczyć, że współcześni Na ogół w rozwoju polifonii obserwuje się ten- twórcy nadal chętnie sięgają po rozwiązania dencję do powiększania liczby głosów. […] Kon- narracyjne rozbijające nasz usystematyzowany cepcja pisania na głosy przetrwała do XVIII w.,

SYNTEZY 45 kiedy w związku z rozwojem muzyki orkiestro- s. 58). Niestety idee te ograniczyły się jedynie wej zmieniła się struktura dźwiękowa dzieła mu- do eksperymentów, a sami twórcy pod wpły- zycznego – w miejsce pojedynczych głosów po- wem dominującej w Związku Radzieckim ide- wstały partie operujące kompleksami brzmień. ologii musieli zwrócić się do bardziej standar- (Chomiński, 1995, s. 701) dowych (i mniej formalistycznych) środków filmowego wyrazu (Bruns, 2008, s. 192). Co Na grunt literaturoznawstwa termin ten prze- ciekawe, pod pewnym względem Hollywood niósł Michaił Bachtin, używając go do opisu prezentowało podobną ambiwalencję. Choć stylu najsłynniejszego rosyjskiego powieścio- z reguły muzyka stanowiła tam jedynie dopeł- pisarza w książce Problemy poetyki Dostojew- nienie klasycznej narracji (działając na zasadzie skiego. Jego zdaniem autor Braci Karamazow muzycznego zjawiska zwanego „homofonią”), nie tylko pozostawiał swoim bohaterom to zdarzały się również tytuły mające bardziej niespotykaną dotąd swobodę interakcji, nie eksperymentalny charakter, których auto- narzucał im gotowych i odgórnych idei, ale rzy traktowali muzykę jako rodzaj inspiracji też posiadał niezwykły dar „wsłuchiwania się w kwestii budowy dzieła filmowego (zbliżając w dialog swojej epoki albo ściślej – odbierał je tym samym ku „polifonii”) i wzorując się swoją epokę jako wielki dialog, rozróżnia- na jej technikach w kwestiach narracyjnych. jąc nie tylko poszczególne głosy, ale przede Bruns wielokrotnie podkreśla jednak, że zja- wszystkim (…)] dialogowe kontakty między wisko polifonii w filmie nie polega jedynie na głosami, ich dialogowe wzajemne oddziaływa- pokazywaniu różnych zdarzeń dziejących się nie” (Bachtin, 1970, s. 136). w tym samym czasie. W kontekście kina tej muzycznej analogii używali już radzieccy filmowcy. Warto w tym Polifonia to coś więcej niż tylko wielogłos, coś miejscu wspomnieć słynny manifest dźwięko- więcej niż tylko mówienie kilkoma różnymi wy napisany wspólnie przez Siergieja Eisen- głosami naraz. Podobnie jak powieść, film poli- steina, Wsiewołoda Pudowkina i Grigorija foniczny pragnie wizualizować i portretować in- Aleksandrowa. Twórcy ci byli zwolennikami dywidualną świadomość bez zbędnego liryzmu, wprowadzenia dźwięku do kina i, w przeci- bez mieszania jej z punktem widzenia autora wieństwie do swoich hollywoodzkich kole- i unikając typowych czynników fabularnych. gów po fachu, nie bali się konsekwencji takiej […] Polifonia daje nam możliwość stworze- przemiany. Dźwięk traktowali przede wszyst- nia zupełnie nowej struktury człowieka: z krwi kim jako kolejny element montażowy o nie- i kości i ze świadomością, która nie jest wciśnięta zwykłej sile oddziaływania. Zapowiadali, że w ramy świata przedstawionego. (Bruns, 2008, „nieuchronnie wprowadzi [on] nowe potężne s. 190) środki do wyrażenia i rozwiązania najbardziej skomplikowanych zadań, które trapią nad swą Filmy polifoniczne pokazują działanie wielu nierozwiązywalnością niedoskonałymi meto- zupełnie różnych bodźców w jednym mo- dami kina, posługującymi się jedynie obrazami mencie oraz zachowują otwartą strukturę, by wizualnymi” (Gwóźdź, 2002, s. 60). Równo- w ten sposób oddać sposób naszego percypo- cześnie jednak ostrzegali, że dźwięku w filmie wania rzeczywistości (Bruns, 2008, s. 200). należy używać na zasadzie kontrapunktu, uni- Widz stawiany jest w skomplikowanej sytu- kając „doklejania” go do poszczególnych ujęć, acji odbiorczej, nie jest prowadzony za rękę, ponieważ zaszkodzi to montażowi – podsta- musi sam deszyfrować i oceniać zachowania wowemu i najmocniejszemu środkowi oddzia- bohaterów. Filmy polifoniczne prezentują od- ływania kina na człowieka (Gwóźdź, 2002, dzielone, poszarpane elementy rzeczywistości,

46 PRZEZROCZE Nr 5 pomiędzy którymi nie ma poczucia jedności Bazując na podobnych przesłankach, odmawia czy nawet łączności. Dużym utrudnieniem miana filmu polifonicznego również uznanym jest również niemożność rozróżnienia głów- produkcjom o wielowątkowej narracji, a więc nych bohaterów od tych pojawiających się na dziełom wyreżyserowanym przez Roberta Alt- drugim planie. Filmy tego rodzaju posiadają mana, takim jak Nashville (1975) czy Gosford wielu protagonistów, żadna z osób dramatu Park (2001). Zdaniem Brunsa one również nie ma charakteru ornamentacyjnego – każda zawierają rodzaj „spotkania” (coming together) pełni fundamentalną dla znaczenia filmu rolę poszczególnych wątków, co jest sprzeczne (Bruns, 2008, s. 201). z regułami filmu polifonicznego (Bruns, 2008, s. 205). Tego rodzaju stwierdzenie jest o tyle Film polifoniczny – przykład(y) zaskakujące, że to właśnie Altman uważany jest za jednego z czołowych twórców, korzysta- Po zapoznaniu się z wytycznymi filmu poli- jących z narracji wielowątkowej. Rafał Syska fonicznego sformułowanymi przez Brunsa, w monumentalnej monografii reżysera wprost nie sposób nie zadać pytania o konkretne podkreśla jego inspirację bachtinowską teo- przykłady. Autor jest jednak w tej materii rią polifonii, a uważaną przez Brunsa za wzór niezwykle lakoniczny. Choć opisując gene- narracji polifonicznej Magnolię (1999, reż. zę filmu polifonicznego, wskazuje konkretne Paul Thomas Anderson) wymienia jako jeden tytuły, takie jak Obywatel Kane (1941, reż. z tytułów powstałych w oparciu o propago- Orson Welles) czy Reguły gry (1939, reż. Jean wany przez Altmana typ narracji, wzorowany Renoir), to ze współczesnych podaje tylko je- na jego filmie Na skróty z 1993 roku (Syska, den, równocześnie odrzucając wiele innych, 2008, s. 291). które instynktownie można by uznać za po- Bruns mnoży w swoim tekście zalety Magno- lifoniczne. Odmawia przynależności między lii, uznając ją za ucieleśnienie teoretycznych innymi wielowątkowym opowieściom w ro- wytycznych filmu polifonicznego. Jej reży- dzaju Babel (2006, reż. Alejandro González ser, Paul T. Anderson, podobnie jak wielcy Iñárritu) czy Miasta gniewu (2004, reż. Paul mistrzowie pokroju Jeana Renoira, Roberta Haggis), wskazując jako przyczynę obietnicę Flaherty’ego, Carla Theodora Dreyera, Ken- sensu, jaką te tytuły składają widzowi. Zda- ji Mizoguchiego czy Roberta Rosselliniego, niem Brunsa łączą one wątki niejako „na siłę” posiadł umiejętność oddania akcydentalnego i próbują stworzyć z nich spójną całość. Swoją charakteru naszego życia w sposób bardzo argumentację obrazuje dystrybutorskim opi- różnorodny i wielogłosowy, niebędący jedynie sem Miasta gniewu, który stanowi doskonałą odgórnym, sprawczym głosem autora. Zrozu- ilustrację tej celnej tezy: miał także, że jedyną drogą do osiągnięcia tego rodzaju efektu jest myślenie w kategoriach Gospodyni domowa z Brentwood i jej mąż pro- „symultaniczności i niepokoju, interferencji kurator. Irański właściciel sklepu. Dwóch poli- i nieporozumień, raczej zakłóceń niż porząd- cjantów, którzy są też kochankami. Afroamery- ku, tak jakby rzeczywistość była zbudowana na kański dyrektor stacji telewizyjnej i jego żona. wzór pogody” (Bruns, 2008, s. 200). Film nie Meksykański ślusarz. Dwóch złodziei samo- różnicuje również od siebie głównych i dru- chodów. Policjant – nowicjusz. Koreańska para goplanowych bohaterów, z których każdy jest w średnim wieku... Oni wszyscy mieszkają w Los wyjęty ze swojego komfortowego mikroświata Angeles. I podczas następnych 36 godzin wszy- i musi zmierzyć się z „innością, odmiennością scy ze sobą się zderzą. (Bruns, 2008, s. 208) i heterogenicznością podmiotowości” (Bruns, 2008, s. 203). Ponadto film odzwierciedla

SYNTEZY 47 specyficzne, bo przepełnione „równoczesno- którą można zawrzeć choćby w ramach bor- ścią”, poczucie czasu, które zdaniem Brunsa dwellowskiej narracji parametrycznej. Spra- jest kluczowe dla dzieła polifonicznego. wi to, że wysiłki autora nie pójdą na marne, a w kategorię filmu polifonicznego tchnięte Przerażające i poruszające sekwencje Magnolii zostanie nowe i pełne energii życie. wprowadzają (czasami nawet kosztem wiarygod- ności) jednocześnie największą możliwą ilość Bibliografia: osób i tematów. Anderson unika łączenia tych zdarzeń ze sobą, rozdzielania ich oraz wyjaśnia- Bachtin, M. (1970). Problemy poetyki Dostojew- nia. […]. Można powiedzieć, że akcja Magnolii skiego. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy. jest zbudowana z równoległych linii, porusza- Bordwell, D. (1985) Narration in the Fiction Film. jących się w sprzecznych i niekompatybilnych Madison: The University of Wisconsin Press. przestrzeniach. W wyniku tego film Andersona Bruns, J. (2008). The Polyphonic Film. „New Review of Film and Television Studies”, nr 2. ma kilka odrębnych i nieredukowalnych centrów. Camboni, M. (2012). Parallel Lives: Tandem Osiąga, na wzór każdego innego polifonicznego Narratives in Film. http://vogmae.net.au/theh- utworu, kolażową jedność niezgodnych ze sobą onours/wp-content/uploads/2013/02/Miranda- elementów. (Bruns, 2008, s. 205) Exegesis1.pdf (dostęp: 31.03.2016). Chomiński, J.M. (1995). Polifonia, [w:] A. Chod- Podsumowanie: paradoksy Brunsa kowski (red.), Encyklopedia muzyki. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. Nie sposób odmówić Brunsowi racji, gdy Eisenstein, S., Pudowkin, W., Aleksandrow, w detalach opisuje kolejne cechy filmu poli- G. (2002). Przyszłość filmu dźwiękowego, [w:] fonicznego, bardzo skrupulatnie wywodząc je A. Gwóźdź (red.), Europejskie manifesty kina. Od z konkretnych teorii i przemian kulturowych. Matuszewskiego do Dogmy. Antologia. Warszawa: Opisywany przez niego „film polifoniczny” Państwowe Wydawnictwo Wiedza Powszechna. jawi się jako pewnego rodzaju styl i typ or- Kulturalna Polska. http://zbrodnia-i-kara.klp. pl/a-5479.html (dostęp: 31.03.2016). ganizacji fabuły filmowej, który można za- Ostaszewski, J. (2005). Narracja filmowa,[w:] uważyć w licznych filmach – zarówno wDniu R. Syska (red.), Słownik filmu. Kraków: Wydawnict- weselnym (1978, reż. Robert Altman), jak wo Zielona Sowa. i w Zerze (2009, reż. Paweł Borowski). Jednak Smith, E. (1999). Thread Structure: Rewriting the sam Bruns zdaje się mieć problem z przełoże- Hollywood Formula. „Journal of Film and Video”, niem opisanej przez siebie kategorii na prak- nr 3/4. tykę. Zawiera ją w bardzo sztywnych ramach, Syska, R. (2008). Zachować dystans. Filmowy przez co można odnieść wrażenie, że jedynie świat Roberta Altmana. Kraków: Wydawnictwo Magnolia spełnia wszystkie opisywane przez RABID. niego kryteria, co jest o tyle paradoksalne, że Syska, R. (2014). Filmowy Neomodernizm. Kra- właściwie również i w niej występują elementy ków: Wydawnictwo Avalon. krytykowane przez autora w innych filmach Szczekała, B. (2014). Mózgotrzepy i puzzle. „EKRANy”, nr 1 (17). (np. wspólna myśl łącząca ze sobą poszczegól- ne wątki, bohaterowie spotykający się ze sobą g i wchodzący w interakcje w określonym przez autora celu). Odpowiednim podejściem do tekstu Brunsa byłoby więc, moim zdaniem, potraktowanie go na zasadzie „przyczynku do dyskusji”, luźnego opisu pewnej tendencji,

48 PRZEZROCZE Nr 5 Cinerama – to kinowy system wyświetlania. Polega na jednoczesnym użyciu trzech zsynchronizowanych projektorów, które rzucają światło na zakrzy- wiony ekran. W ten sposób uzyskuje się wyjątkowo szeroki obraz.

Dlaczego nazywamy się Cinerama? Bo naświetlamy film z trzech punktów widzenia: recenzenckiego, popularnonaukowego i akademickiego – tak, aby uzyskać pełen obraz tego zjawiska.

Redakcja składa się z entuzjastów filmu– część ma zacięcie czysto teoretycz- ne, inni chcą również realizować się w praktyce; a wszyscy chcą dzielić się swoją pasją z Wami! filmoznawcy.ug.edu.pl Pełen metraż w jednym ujęciu. Na marginesie Birdmana Alejandra Gonzáleza Iñárritu i Victorii Sebastiana Schippera

Paweł Biliński

W kinie od zawsze imponowały długie ujęcia, Hitch i sznur w których realizatorzy popisywali się pomy- słowością w stosowaniu montażu wewnątrz- W dwudziestym stuleciu o produkcji pełno- kadrowego. Wrażenie robił zarówno pamiętny metrażowego filmu nakręconego w jednym prolog z Dotyku zła (1957, reż. Orson Welles) ujęciu można było co najwyżej pomarzyć: – gdzie kamera Russella Metty’ego bacznie rolka taśmy filmowej umożliwiała rejestrację śledziła krótką podróż podłożonej w samo- ujęcia trwającego dziesięć minut. Nie zmienia chodzie bomby (od momentu włożenia jej to jednak faktu, że w kinie autorskim śmia- do auta aż do detonacji) – jak i wyjątkowa se- łe eksperymenty pojawiły się dość wcześnie: kwencja na dunkierskiej plaży z Pokuty (2007, najsłynniejszym z nich, wielokrotnie zresztą reż. Joe Wright), w której przyglądano się opisywanym, pozostaje Sznur (1948) Alfreda naturze zdewastowanego wojną miejsca (Ta- Hitchcocka. ras, 2014, s. 44). Na jeszcze większy poklask Dla autora Osławionej (1946) rozgrywająca – zwłaszcza u stałych bywalców festiwalu Ca- się w mieszkaniu opowieść o dwóch mężczy- merimage – mogły liczyć te produkcje, któ- znach mordujących swojego kolegę była pre- rych autorzy starali się zaprezentować historię tekstem nie tylko do podjęcia ważkiej kwestii w jednym nieprzerwanym ujęciu. Realizacja zainspirowanej Zbrodnią i karą, ale – przede takiego filmu nie zawsze była możliwa: brak wszystkim – okazją do sfilmowania akcji odpowiedniej aparatury ograniczał twórców w możliwie najoryginalniejszej formie. Ada- do maskowania cięć, w efekcie czego na pierw- ptacja sztuki Patricka Hamiltona stanowiła szą pełnometrażową fabułę w jednym ujęciu produkcyjne wyzwanie z dwóch powodów: po trzeba było czekać do początku XXI wieku. pierwsze – Hitchcock nie reżyserował wcze- Rok 2015 był pod tym względem wyjątko- śniej barwnego filmu; po drugie zaś – brytyj- wy – w polskich kinach swoje premiery miały ski reżyser chciał nakręcić całość w możliwie dwa filmy, o których można mówić w powyż- najmniejszej liczbie ujęć. Ostatecznie było ich szym kontekście: Birdman (2014, reż. Alejan- jedenaście. dro González Iñárritu) oraz Victoria (2015, Oglądany dzisiaj Sznur nie robi aż takiego reż. Sebastian Schipper). Warto więc pokrótce wrażenia, ale pod koniec lat czterdziestych przyjrzeć się tym i innym próbom filmowców, metoda przyjęta przez Hitchcocka mogła im- którzy postanowili zmierzyć się z realizacją ponować. Kamery były wówczas bardzo cięż- dzieła jednoujęciowego. kie i poruszanie się po planie filmowym z całą aparaturą rejestrującą obraz i dźwięk należało do zadań karkołomnych. To, że wspomniane dzieło zostało nakręcone w studiu, wcale nie

50 PRZEZROCZE Nr 5 oznaczało ułatwienia: akcja Sznura rozgrywa- wanych ujęć – takim jak Orson Welles (vide ła się po południu, więc trzeba było zadbać Obywatel Kane [1941]) czy Otto Preminger o scenograficzne detale przestrzeni za oknem (vide Laura [1944]). Wydaje się więc, że ambi- mieszkania w taki sposób, by uzyskać złudze- cje autora Sznura pobudzały kolejne osiągnię- nie upływu czasu. Ponadto Hitchcockowi cia kolegów po fachu (Bordwell, 2008, s. 38). zależało na stworzeniu wrażenia, że oglądana Kto wie, może gdyby w latach czterdziestych przez odbiorców historia została nakręcona dysponowano lepszą aparaturą, Hitchcock w ledwie kilku długich ujęciach. Aby ukryć byłby pierwszym twórcą w historii kina, któ- większość cięć, pod koniec każdej rolki z ta- remu udało się zrealizować pełnometrażowe śmą filmową kamera zbliżała się do pleców dzieło fabularne nakręcone w jednym ujęciu? protagonisty – od tego miejsca można było za- cząć kręcić kolejne ujęcie, nie tracąc przy tym Arką przez historię Rosji iluzji ciągłości. Trik powtórzono kilkukrotnie (raz zamiast pleców postaci wykorzystano Ile było podejść do wyprodukowania filmu element scenografii), choć, co warto zazna- jednoujęciowego, prawdopodobnie nie spo- czyć, nie zawsze Hitchcock był konsekwentny sób zliczyć. Wiele z filmów, w których podję- w stosowaniu cięć. Niektóre z nich nie są to się podobnego wyzwania, to dzieła dziś już „ukryte” i trudno właściwie wytłumaczyć, skąd zupełnie zapomniane, takie jak Running Time nagła zmiana strategii w obrębie interpunkcji (1997, reż. Josh Becker) – niskobudżetowy filmowej. Niemniej autor Urzeczonej dumnie thriller, w którym cięcia stosowano mniej wię- orzekał, że wraz z ekipą nakręcił film w taki cej tak, jak robili to montażyści Sznura. Trze- sposób, jakby był on już „z góry” zmontowany ba było więc czekać do początku XXI wieku, (Truffaut, 2005, s. 166). kiedy to powstała Rosyjska arka (2002, reż. Nasuwało się jednak pytanie: skąd ambicje Aleksander Sokurow) – pierwszy film autora reżysera, by realizować dzieło tak żmudnymi Matki i syna (1997), który doczekał się dystry- metodami, stosując ujęcia zwane przez Hitch- bucji w Polsce, i jednocześnie pierwsza znana cocka TMT (ten minutes takes)? Zastanawiał pełnometrażowa fabuła nakręcona w jednym się nad tym już David Bordwell w swojej nieprzerwanym ujęciu. książce o poetyce kina. Według amerykań- Do realizacji tego kostiumowego widowiska skiego historyka Hitchcockowi mogło zależeć reżyserowi udało się zebrać niemal dwustu na zaoszczędzeniu pieniędzy, tym bardziej że aktorów i przeszło tysiąc trzystu statystów Sznur był jego debiutem w roli producenta (Bukowiecki, 2012, s. 46) – wszystko po (Bordwell, 2008, s. 37). Nakręcenie filmu to, by w metaforycznej formie opowiedzieć w małej liczbie ujęć było co prawda mniej o ostatnich stuleciach historii Rosji. Podob- kosztowne, ale wciąż nie musiało tłumaczyć nie jak miało to miejsce w przypadku Sznura, przyjętej metody. Dlatego bardziej przekonuje produkcja Rosyjskiej arki również nie należała teza, iż skłonny do eksperymentowania (dość do najłatwiejszych. Zdjęcia odbywały się 23 przypomnieć jego Szantaż [1929] będący ma- grudnia w petersburskim Ermitażu, oświe- riażem formuły kina niemego z dźwiękowym tleniowcy mieli mniej niż dobę na dokładne czy Łódź ratunkową [1944], gdzie miejsce ak- rozstawienie światła w poszczególnych po- cji ogranicza się do tytułowej szalupy) Hitch- mieszczeniach muzeum, a zdjęcia musiały się cock chciał dorównać innym filmowcom, rozpocząć i zakończyć wspomnianego dnia. o których w latach czterdziestych niejedno- Mimo tych komplikacji udało się nakręcić krotnie wspominano w kontekście pomysło- akcję za czwartym podejściem – tuż przed wy- wego kadrowania i stosowania skompliko- czerpaniem się baterii w kamerze. „Fajerwerk

SYNTEZY 51 realizacyjny” (Syska, 2014, s. 331) sprawił, że pięć lat, to wyraźnie widać, że twórcy ko- film okazał się najsłynniejszym artystycznym lumbijskiego filmu nie mieli aż tak skompli- przedsięwzięciem Sokurowa, w samych Sta- kowanego zadania jak osoby odpowiedzialne nach Zjednoczonych zarabiając ponad trzy za kształt dzieła Sokurowa – większość ak- miliony dolarów. cji debiutu Stathoulopoulosa rozgrywa się Pod względem formalnym trwająca niespełna w otwartych przestrzeniach, do tego na pro- dziewięćdziesiąt minut Rosyjska arka imponu- wincji. Inne było również podglebie gatunko- je do dziś (Syska, 2014, s. 334), będąc w mo- we – o ile film Rosjanina pozostaje produkcją mencie swej premiery jednym z największych arthouse’ową, o tyle osią akcji Żywej bomby arcydzieł montażu wewnątrzujęciowego. De- jest „wyścig z czasem”: zaatakowana przez ter- biutujący operator, Niemiec Tilman Bütt- rorystów rodzina musi spróbować zdjąć z szyi ner, musiał dźwigać aparaturę ważącą ponad matki przyczepioną bombę, którą przestępcy trzydzieści kilogramów (Bukowiecki, 2012, założyli w celu zaszantażowania i otrzymania s. 46), a jednak udało mu się, wraz z grupą pieniędzy. Widz obserwuje więc zmagania bo- współpracowników, nie tylko zarejestrować haterów, którzy w desperacji szukają pomocy zaplanowane w scenopisie przestrzenie kolej- u miejscowego wojska. nych sal, ale też nadać filmowi oniryczny cha- Trzeba przyznać, że pomysł, byśmy w jednym rakter. Dzięki temu Rosyjska arka jawi się jako ujęciu śledzili poczynania i emocje protagoni- historiozoficzny sen – ambitny eksperyment, stów, którzy znaleźli się w sytuacji niemal bez w którym rosyjski autor zastanawia się nad wyjścia, rzeczywiście mógł wydawać się inte- istotą narodowego dyskursu i najnowszymi resujący. Niemniej brak szerszego rezonansu dziejami swojej ojczyzny. Ale czy jest to ekspe- tej historii prawdopodobnie leżał w emocjo- ryment szczególnie oryginalny pod względem nalnej niewiarygodności i niewysokim pozio- treści, pozostaje kwestią zasadniczo odrębną mie gry aktorskiej, co od początku projekcji (Syska, 2014, s. 330-334). owocowało odbiorczym dystansem. Plakat reklamujący Żywą bombę sugerował, że Żywa bomba, horror i dziennikarskie śledztwo dystrybutorom zależało na rozpropagowaniu informacji dotyczącej metody realizacji filmu Od początku XXI wieku kolejni reżyserzy (pod tytułem znalazło się hasło „Life in one próbowali swych sił w realizacji podobnego shot” [życie w jednym ujęciu – przyp. P.B.]), formalnego przedsięwzięcia. Coraz lżejsze jako że mogła ona być czynnikiem decydują- kamery i wydatniejsza aparatura rejestrująca cym o popularności dzieła. Nie inaczej myślał dźwięk otwierały twórcom drogę do najróż- twórca urugwajskiego Casa Muda (2010, reż. niejszych artystycznych osiągnięć – w tym Gustavo Hernández). W jednym z wywiadów oczywiście tworzenia jednoujęciowych peł- (Lyus, 2011) wręcz sugerował, że nikt nie nometrażowych fabuł. Znamienne jednak, usłyszałby o jego debiucie, gdyby nie nakręcił że w wielu przypadkach o danym filmie było filmu w jednym ujęciu. Przyjęta przez niego głośno głównie ze względu na operatorski technika nijak nie łączyła się z fabułą dzieła rozmach aniżeli głębszą myśl, jaką owe dzieło opowiadającego o zamkniętej w domu dziew- mogło zawierać. czynie, która z czasem zaczyna przypominać Do takich filmów z pewnością należy thriller sobie związane z owym budynkiem wydarze- Żywa bomba (2007, reż. Spiros Stathoulo- nia z przeszłości. Trzeba jednak oddać reali- poulos), który jednak nie doczekał się mię- zatorom, że za pomocą wspomnianego ujęcia dzynarodowego uznania. Mimo że realizacje udaje się stworzyć duszną atmosferę osaczenia Rosyjskiej arki i Żywej bomby dzieli niespełna głównej bohaterki.

52 PRZEZROCZE Nr 5 Niewiele od oryginału różnił się wyprodu- jednak były niezbędne, choćby ze względu na kowany rok później francusko-amerykański sceny lotu Riggana Thomsona czy wykorzy- remake zatytułowany Cichy dom (2011, reż. stanie komputerowych efektów pod koniec Chris Kentis, Laura Lau), w którym zastoso- filmu.Birdman wymagał więc wyjątkowo dłu- wano te same triki, co w poprzedniej produk- gotrwałej postprodukcji, w której dużą rolę cji. Minimalne fabularne różnice nie zaważyły odegrali nie tylko reżyser i montażysta, ale też na charakterze całości – horror Kentisa, autora kolorysta oraz specjaliści od efektów specjal- skądinąd oryginalnego Oceanu strachu (2003), nych i dźwiękowych. pozostał li tylko stylistycznym ćwiczeniem. Mimo pozornej „jednoujęciowości” przed- W jednym nieprzerwanym ujęciu nakręco- ostatnia produkcja Iñárritu składa się z wielu no film zupełnie inny – arthouse’owe dzieło praktycznie niedostrzegalnych cięć. Te naj- Amosa Gitaïa. Jego nagrodzona na festiwa- ważniejsze wykonywano w trakcie panoramo- lu w Wenecji Ana Arabia (2013) opowiada wania – nieoceniona w tym wypadku okazała o śledztwie dziennikarki Yael przybywającej się praca Steve’a Scotta, który odpowiedzialny do żydowsko-arabskiej enklawy w Tel Awi- był za cyfrową obróbkę materiału, a przede wie w celu przeprowadzenia rozmów na te- wszystkim korekcję koloru. Scott łączył kolej- mat małej społeczności, której – mimo wielu ne ujęcia w takich momentach ruchu kame- różnic – udaje się żyć w zgodzie. W obrębie ry, kiedy na ekranie pojawiała się na przykład jednego ujęcia oglądamy więc liczne dyskusje, ściana czy też inny wycinek, w którym nie a także przemianę głównej bohaterki – re- znajdowała się postać. W dodatku często ruch porterki, która po serii wywiadów na nowo kamery przy panoramowaniu był na tyle szyb- uwierzy w możliwość międzykulturowego po- ki, że odbiorca nie miał możliwości zauważyć jednania. I choć odważna forma tego skrom- zmiany ujęcia. Cięcie cyfrowo zamazywano, nego dzieła nie uratowała Gitaïa przed zbytnią poprawiając kontrast, cieniowanie itp. (Deso- transparentnością przekazu, to warto o filmie witz, 2015). izraelskiego reżysera pamiętać – na tle podob- „Niewidzialne” cięcia w Birdmanie uzyskiwa- nych produkcji jawi się jako ambitna próba no również innymi metodami, dużo wyraź- wykorzystania formuły kina jednoujęciowego niejszymi, takimi jak: zastosowanie techniki nie tylko do demonstracji operatorskiej ekwi- time-lapse (w scenie dynamicznej zmiany pory librystyki. nocy i dnia) czy wyciemnienie obrazu (vide liczne sceny, kiedy bohaterowie przez chwilę Birdman – wyzwanie dla kolorysty znajdują się w ciemnym korytarzu). Nie bez znaczenia było również użycie techniki CGI. Temat długich ujęć powrócił niedawno, ale, Sekwencje z efektami specjalnymi, zwłaszcza co istotne, jedynie na marginesie innych zaj- te z finału filmu, również maskują stosowanie mujących kwestii danego filmu. W analizach cięć. i recenzjach Birdmana częściej akcentowano Przyjęta przez twórców metoda realizacji komponenty fabularne i rozmaite konteksty wpłynęła na poetykę filmu Iñárritu. Należy (vide kariera Michaela Keatona) aniżeli ma- jednak zapytać, czy ukazanie niespełna kilku- estrię pracy operatora Emmanuela Lubezkie- dziesięciu godzin (sic!) życia Riggana, aktora go – choć i on doczekał się licznych pochwał znanego przede wszystkim ze swej roli Czło- i prestiżowych wyróżnień. wieka-Ptaka sprzed wielu lat, w „jednym” uję- Przypadek Birdmana jest o tyle szczególny, ciu broni się jako artystyczny środek ekspresji. że w tym wizualnym spektaklu trudno dopa- Zdaniem Popieleckiego (2014) „Iñárritu nie trzeć się jakiegokolwiek podziału na ujęcia. Te interesuje techniczny popis sam w sobie”, bo,

SYNTEZY 53 jak dodaje recenzent, jego „stylistyczny kon- dych mężczyzn, po czasie wciągających boha- cept doskonale sprawdza się jako zapośredni- terkę w nieplanowany napad na bank; napad, czenie doświadczenia bohatera”. Wizja twór- który, jak się można domyślać, nie kończy ców, którym zależało na spleceniu psychiki się zgodnie z pierwotnym planem. Nieskom- i sposobu myślenia Riggana z filmową nar- plikowana intryga, jaką szkicują realizatorzy, racją (Technicolor, 2014), doczekała się zu- rozwija się powoli, co umożliwia odbiorcom pełnie przeciwstawnych ocen: obok głosów głębiej poznać Victorię – postać przechodzą- krytyków, których Birdman „wprowadził cą przemianę z żyjącej w obcym świecie, nie- w odbiorczy trans” i dla których jest to „bodaj śmiałej i nie do końca szczęśliwej Hiszpanki najlepszy film Iñárritu, zrobiony z humorem w doświadczoną i odważną kobietę, która jest i pomysłem”, nie brakowało opinii krytycz- w stanie podejmować rozsądne decyzje nawet nych („EKRANy”, 2015). Nie zmienia to jed- w skrajnie beznadziejnych sytuacjach. Jej za- nak faktu, że Birdman zapisze się w historii chowanie, reakcje, a także życie, jakie dotych- kina jako obraz, w którym bezbłędnie stwo- czas wiodła, stają się osią fabularną filmu. rzono iluzję filmu jednoujęciowego. Wgląd do świata Victorii jest nam dany dzię- ki bacznie obserwującej ją kamerze, która jest Stuczterdziestominutowy trip w Berlinie wręcz zespolona z bohaterką. W jednym nie- przerwanym ujęciu oglądamy ewolucję, jaka Z pewnością o iluzji nie można mówić mogłaby się wydawać z logicznego punktu w kontekście Victorii Schippera, filmie o nie- widzenia nazbyt wydumana – paradoksalnie porównywalnie odmiennym charakterze ani- Victoria jest filmem, w którym to uproszcze- żeli hollywoodzka produkcja Iñárritu. Różni- nie nie przeszkadza. Metamorfoza kobiety po- ce pomiędzy tymi obrazami nie przeszkodziły średnio wpisuje się w reguły rządzące większo- krytykom zestawiać oba dzieła – wydaje się, że ścią audiowizualnych dzieł, w których schemat bliskie daty premier do tego prowokowały. „przemiany bohatera” pozostaje nadrzędną za- Victoria jest jednak na tle wszystkich wymie- sadą organizującą fabularne segmenty. nionych tu filmów (może wyjąwszy obraz Film Schippera jest pierwszą tego typu pro- Sokurowa) ewenementem. Bazując na kil- dukcją, w której wykorzystano lekką profesjo- kunastostronicowym scenariuszu, nieznany nalną kamerę w celu rejestracji jednego dłu- reżyser w niemal dwuipółgodzinnym ujęciu giego ujęcia (nakręconego 27 kwietnia 2014 przedstawił swoisty gatunkowy amalgamat; roku, między 4:30 a 7:00 rano). Na ekranie film, w którym udało się połączyć przewrot- oglądamy trzecią próbę realizatorów – dwie ny romans, heist movie, kino akcji i psycholo- pozostałe udało się nakręcić, jednak reżyser giczny dramat. Kamera nie wykonuje aż tak nie był z nich zadowolony (Lattanzio, 2016): gwałtownych ruchów, jak to miało miejsce oczekiwał większej improwizacji ze strony w Birdmanie czy wspominanych wcześniej aktorów. W trzecim podejściu wszyscy prze- horrorach. Raczej pełni rolę służalczą wo- stali zwracać uwagę na pracę operatora, Sturli bec historii, choć trudno rozmawiać o fil- Brandtha Grøvlena. Kontrolowana realiza- mie Schippera, nie wspominając ani słowem cyjna „szarża” wpłynęła na charakter Victorii, o jego poetyce. która nie jest jedynie filmem o napadzie na Pod względem fabularnym widz ma do czy- bank, ale, zdaniem Schippera, sama w sobie nienia z niezbyt oryginalnym schematem: jest „napadem na bank” (Romney, 2016). Jed- Victoria koncentruje się na losach dwudzie- nak Victorię można także interpretować jako stokilkuletniej kobiety, która – wychodząc wizję multikulturowego Berlina – miasta-ko- nad ranem z klubu – natrafia na grupę mło- losa, które na każdym kroku może zaskoczyć;

54 PRZEZROCZE Nr 5 gigantycznej metropolii pełnej narkotycznych imprez, ale również przestrzeni niepokojąco nieprzewidywalnej. Jednoujęciowa formuła pozwoliła taką wizję urzeczywistnić i uczynić przekonującą. Czy to samo będzie się dało po- wiedzieć o kolejnych filmach zrealizowanych podobną metodą – pokaże czas. Jednak biorąc pod uwagę rozwój technologii, możemy być pewni, że jeszcze niejedna fabuła zostanie na- kręcona w podobny sposób.

Bibliografia:

Bordwell, D. (2008). Poetics of Cinema. New Popielecki, J. (2014). Prawda i wyzwanie. http:// York/London: Routledge. Taylor & Francis Group. www.filmweb.pl/reviews/Prawda+i+wyzwanie- Bukowiecki, A. (2012). Na jednym oddechu. 16229 (dostęp: 15.03.2016). „FilmPro”, nr 4 (12). Romney, J. (2016). Night Moves. „Sight & Sound Desowitz, B. (2015). How They Did It: Techni- Magazine”, vol. 26, issue 4. color’s Secret Recipe for Best Picture Winner „Bird- Syska, R. (2014). Filmowy neomodernizm. Kra- man”. http://blogs.indiewire.com/thompsonon- ków: Wydawnictwo Avalon. hollywood/how-they-did-it-technicolors-secret- Taras, K. (2014). Między teorią a praktyką. recipe-for-best-picture-winner-birdman-20150223 „Kino”, nr 11. (dostęp: 15.03.2016). Technicolor. www.technicolor.com (dostęp: „EKRANy”. www.ekrany.org.pl (dostęp: 15.03.2016). 15.03.2016). Lattanzio, R. (2016). No One Believed Sebas- Truffaut, T. (2005). Hitchcock/Truffaut. we współ. tian Schipper Could Make “Victoria” in One Take. z H. Scott. (przeł. z języka francuskiego, oprac. http://blogs.indiewire.com/thompsononhollywood/ i posł. T. Lubelski). Izabelin: Świat Literacki. no-one-believed-sebastian-schipper-could- Youtube. www.youtube.com (dostęp: 15.03.2016). make-victoria-in-one-take-20150915 (dostęp: 15.03.2016). g Lyus, J. (2011). Exclusive Interview with Gustavo Hernandez, director of The Silent House. http:// www.heyuguys.com/exclusive-interview-with-gusta- vo-hernandez-director-of-the-silent-house/ (dostęp: 15.03.2016).

SYNTEZY 55 Na rozdrożu. Dylematy kina w epoce cyfrowej

Miłosz Stelmach

Filmowa technologia, choć stanowi niezby- zdolnych docenić tego typu pozatekstual- walną część audiowizualnego medium, rzadko ne aspekty dzieła. Znacznie donioślejszy dla staje się przedmiotem krytycznego czy filmo- branży wydaje się więc fakt, że po analogowe znawczego opisu. Skryta zasłoną specjalistycz- rozwiązania sięgnęły dwie znakomicie przyjęte nego żargonu i często niedostrzegalna dla superprodukcje – Mad Max: Na drodze gnie- niewprawnego oka, zwraca uwagę komenta- wu (2015, reż. George Miller) oraz Gwiezd- torów głównie w momentach przełomowych. ne wojny: Przebudzenie mocy (2015, reż. J. J. Ostatnim takim wydarzeniem była zapew- Abrams). Gigantyczny sukces wizerunkowy ne premiera Avatara (2009, reż. James Ca- Mad Maxa (zwieńczony także dziesięcioma meron), który wywołał falę zainteresowania nominacjami do Oscara i sześcioma statuet- możliwościami 3D. O ile jednak do mediów kami) oraz komercyjny Gwiezdnych wojen, przebijał się wówczas przede wszystkim tech- w połączeniu z pozytywnymi (a w wypadku noentuzjastyczny dyskurs „postępu”, o tyle filmu Millera wręcz ekstatycznymi) recen- dziś to raczej głosy krytyczne wobec domina- zjami, sprawia, że były to jedne z najszerzej cji cyfrowej technologii brzmią najdonośniej, dyskutowanych tytułów ubiegłego roku. Sta- zaś rok 2015 minął w amerykańskim filmie łym zaś elementem pojawiającym się w owych pod hasłem „powrotu do realności”. dyskusjach (zwłaszcza anglojęzycznych) była Twórcy Zjawy (2015, reż. Alejandro González kwestia powrotu do analogowych rozwiązań Iñárritu) szczycą się tym, że ich film powstał i odrzucenia nadmiernego sztafażu CGI (com- w całości w plenerze i wyłącznie przy użyciu puter-generated imagery). naturalnego oświetlenia. Quentin Tarantino Oba filmy zostały bowiem nakręcone na ta- nie tylko sfilmował, ale też wyświetlał swoją śmie, w odległych lokacjach i przy użyciu Nienawistną ósemkę analogowo – przy użyciu imponującego arsenału tradycyjnych efektów taśmy 70mm i pochodzącej z lat 60. techno- specjalnych (w USA określanych mianem logii Panavision. Taśmę 16mm, niespotykaną practical effects), takich jak kaskaderzy, pi- niemal w przypadku dużych amerykańskich rotechnika czy kostiumy. Oczywiście w obu produkcji, wykorzystał w tym roku Todd produkcjach korzystano z bardzo rozbudo- Haynes (Carol), a także Danny Boyle w pierw- wanych efektów komputerowych, ale na tle szym segmencie Steve’a Jobsa (drugi nakręcony niemal całkowicie wygenerowanych cyfrowo został na taśmie 35mm, zaś trzeci na cyfrze). filmów pokroju Hobbita: Bitwy Pięciu Armii Ostatecznie jednak można by uznać, że (2014, reż. Peter Jackson) czy Avengers: Czasu wszystkie te obrazy wprawdzie mają pewnien Ultrona (2015, reż. Joss Whedon), jawią się potencjał komercyjny, ale jednak pozostają jako dość skromne. skierowane do bardziej wyrobionych widzów,

56 PRZEZROCZE Nr 5 Olbrzymi entuzjazm, jaki wywołał ten gest nologii w procesie filmowej produkcji, z pew- sprzeciwu, może stanowić istotny przyczynek nością jednak nakazują przedefiniowanie jej do interesującej historycznofilmowej refleksji. roli i stworzenie bardziej heteronomicznej wi- Wysuwa on bowiem na plan pierwszy tech- zji współczesnego pejzażu technicznego kina. nikę, jak się rzekło, dość rzadko pojawiającą Znaleźliśmy się wszak w ciekawym momencie się w naukowych opracowaniach. Skupione dla komputerowych efektów specjalnych – po na meandrach fabuły i jej wymowie bądź też okresie wieloletniego zachłyśnięcia się nimi, szczegółowo rozpatrujące formalno-estetyczne nadszedł moment opamiętania. aspekty dzieła, filmoznawcze analizy zazwyczaj pomijają stronę techniczną filmowego tekstu, Wymierające gatunki relegując ją do roli co najwyżej zdawkowego przypisu. I choć recepcja Mad Maxa równie Być może rok 2015 przejdzie do historii kina silnie obracała się wokół kwestii takich, jak fe- jako symboliczne domknięcie okresu rosnącej ministyczna wymowa filmu czy postfabularna dominacji cyfrowych efektów specjalnych, struktura narracyjna, to jednak wydaje się, że zapoczątkowanego na początku lat 90., kiedy jego największy wpływ na kino da się odczuć to powstały przełomowe pod tym względem właśnie w warstwie technologicznej. Terminator 2: Dzień sądu (1991, reż. James Co ważne, wszystkie wspomniane wcześniej Cameron) oraz Park Jurajski (1993, reż. Ste- filmy stały się istotnymi wydarzeniami o róż- ven Spielberg). Choć efekty komputerowe nym rezonansie (artystycznym, ekonomicz- pojawiały się już w latach 70., zaś w kolejnej nym, kulturowym), zaś ich kumulacja w ciągu dekadzie przyniosły pierwsze spektakularne jednego sezonu zmusza nas do zakwestiono- zastosowania (jak na przykład nakręconym wania, panujących często w dziedzinie tech- w 1982 roku Tronie Stevena Lisbergera), to nologii, linearnych narracji, w których histo- dopiero film Spielberga z pierwszej połowy ria filmowej techniki stanowi historię ciągłej lat 90. na dobre wprowadził je do repertuaru ewolucji i nieustannego zastępowania jednych chwytów hollywoodzkiego przemysłu i nadał rozwiązań przez kolejne, bardziej zaawansowa- ich rozwojowi koniecznego rozpędu. ne. Tego typu narracja towarzyszyła zwłaszcza Znamienna pod tym względem jest słynna postępowi technologii cyfrowej, która miała anegdota z planu Parku Jurajskiego. Najwięk- rzekomo zupełnie wyprzeć analog. szym wyzwaniem jego reżysera było oczywi- Ta progresywistyczna, ewolucjonistyczna ście wiarygodne i atrakcyjne zaprezentowanie optyka chwieje się, gdy dostrzegamy, jak wiele na ekranie dinozaurów. W tym celu zatrudnił wynalazków i rozwiązań współistnieje ze sobą dwie ekipy, mające zająć się stworzeniem pre- – niektóre, choć popularne w swoim czasie, historycznych gadów – jedną posługującą się giną w odmętach historii, inne zaś niespo- tradycyjnymi efektami oraz drugą korzystają- dziewanie powracają. Za Michałem Pabisiem- cą z dobrodziejstw technologii cyfrowej. Gdy -Orzeszyną możemy powiedzieć, że „często efekty pracy grafików komputerowych z fir- produktywniej jest porzucić metaforykę auto- my Industrial Light and Magic – dziś legendy nomicznego fatum, telos, czy też «chytrości ro- branży – zobaczył projektujący modele lalko- zumu» (wraz ze słownikiem stosownych fraz: we Phil Tippett, powiedział ponoć, że „jest na «musiało», «nie mogło», «było skazane na») na wymarciu”. (Prince, 2012, s. 28) rzecz hipotezy o heteronomii dziejów” (2013, Wtedy jeszcze efekty cyfrowe nakładano na s. 75). Trudno oczywiście dowodzić, że wyda- skanowaną na komputerze tradycyjną taśmę rzenia minionego sezonu kinowego zagrażają filmową, a całość przenoszono z powrotem na w jakikolwiek sposób pozycji cyfrowej tech- analogowy nośnik. Park Jurajski był poniekąd

SYNTEZY 57 filmem hybrydowym, łączącym technologie Anno Domini High Definition tradycyjne z cyfrowymi, także w wykorzy- staniu efektów specjalnych. Jak dowodzi Ste- „W XXI wieku taśma filmowa umrze” – ta- phen Prince w swojej szczegółowej analizie, kimi słowami otwierał rozdział o technice fil- Spielberg potrafił wyciągnąć to, co najlepsze mowej w nowym stuleciu Barry Salt, dodając, z obu światów, dzięki czemu w jednej scenie że „nie jest to wcale głęboka przepowiednia, jednocześnie mogły występować ze sobą di- gdyż medium to już ledwo dyszy” (2009, nozaury wygenerowane cyfrowo, animowane s. 376). Coraz częściej dostrzegamy, że prze- w technice poklatkowej lalki, animatroniczne łom cyfrowy był kluczowy dla kina – filmo- modele i statyści w odpowiednich kostiumach znawstwo w ostatnich latach przepracowuje (2012, s. 24-31). ten temat na różne sposoby. Także o cyfro- Od tamtej pory ta płynna granica między wych efektach specjalnych nie da się myśleć cyfrą i analogiem była już tylko nieustannie w oderwaniu od szerszego procesu digitalizacji przesuwana na korzyść tego pierwszego. Ko- kina, który obejmuje nie tylko produkcję, ale lejne przełomowe produkcje, takie jak Matrix także dystrybucję i metodę wyświetlania. (1999, reż. Andy i Larry Wachowski), tak zwa- Wkraczając w sferę teorii filmu, zauważyć mo- na „nowa trylogia” Gwiezdnych wojen (1999- żemy także, że zmianie uległ status ontologicz- -2005, reż. George Lucas) czy wspominany już ny samego dzieła. Kiedy proces fotochemicz- Avatar, rozszerzały obszar zaanektowany przez ny, na którym (w różnych jego odmianach) technologię cyfrową. Niebagatelny był zwłasz- opierała się filmowa rejestracja przez 100 lat cza wpływ George’a Lucasa – Mroczne widmo istnienia medium, zastąpiony został przez ma- (1999) było pierwszym filmem wyświetlanym szyny cyfrowe, zapisujące obraz w postaci ciągu cyfrowo w kinach, jego kontynuacje również zer i jedynek, w istocie mieliśmy do czynienia nakręcono wyłącznie przy użyciu kamer cy- już z nieco innym medium. Choć pod wielo- frowych. Dziś doszliśmy do momentu, w któ- ma względami nasze odbiorcze doświadczenie rym wielkie widowiska mogą powstać w jed- obcowania z kinem pozostaje niezachwiane, nym sporym pomieszczeniu obitym zielonym to warto sobie uświadomić, że przecież pod materiałem – dokładnie tak wyglądają dostęp- względem technologicznym (i właśnie onto- ne w Internecie fotosy oraz materiały wideo logicznym) Hobbit ma więcej wspólnego z grą z planu Hobbita. Również z tego powodu wy- wideo niż zapisanym na 35-milimetrowej ta- jazdy ekip Mad Maxa na pustynię Namib czy śmie hollywoodzkim filmem z lat 50. Każdy Gwiezdnych wojen do Zjednoczonych Emira- seans Ben-Hura (1959, reż. William Wyler) tów Arabskich stanowią tak znaczące gesty. stanowił wszakże re-prezentację (czyli powtór- Komentatorzy narzekający na nadmiar efek- ną prezentację) zapisanej na taśmie rzeczywi- tów specjalnych we współczesnych produk- stości protofilmowej, podczas gdy stworzony cjach podkreślają przede wszystkim fakt, że i wyświetlany cyfrowo film stanowi raczej od- całą cyfrową obróbkę wciąż widać na ekranie tworzenie (powtórne stworzenie) obrazu na (a przynajmniej czuć podskórnie). Co wię- podstawie skomplikowanego zapisu cyfrowe- cej, cyfrowa technologia usunęła ten moment go w postaci szeregu zer i jedynek. zdziwienia i zachwytu efektami specjalnymi. Jeśli jednak kwestie ontologii medium mogą Stawiane od dawna pytanie – „jak oni to zro- wydać się zaledwie filozoficznym niuansem, bili?” – i związany z nim zachwyt mogą dziś to pomyślmy o konsekwencjach tej przemia- zostać zbyte wyjaśniającym wszystko wzrusze- ny dla produkcji i dystrybucji. To przejście niem ramion i frazą: „na komputerze”. okazało się z pewnością mniej zauważalne dla większości widzów, ale nie mniej brzemienne

58 PRZEZROCZE Nr 5 w skutki niż przełom dźwiękowy 75 lat wcze- mowych. Rok ten można uznać za krytyczny śniej. Komputerowa rewolucja wymusiła na w rozwoju nowej technologii także dlatego, medium filmowym zmiany estetyczne, spo- że japoński gigant Fuji zaprzestał wówczas wodowała powstanie (a także zlikwidowanie) produkcji taśmy filmowej, zaś amerykański ogromnej liczby stanowisk, zmieniła fizyczny potentat Kodak stanął na skraju bankructwa charakter kopii filmowych, a także wymusiła (wykaraskał się jednak z tych tarapatów i dziś, wymianę aparatury w niemal wszystkich ki- za sprawą czterech rodzajów analogowej taśmy nach na całym świecie. Zmienił się nie tylko VISION3, jest jedynym dużym producentem rynek, ale i same filmy – tak jak pojawienie tradycyjnego nośnika). się dźwięku pozwoliło ukształcić nowy gatu- Skoro więc dziś filmy produkowane, dystry- nek, jakim był wówczas musical, tak przełom buowane oraz wyświetlane są cyfrowo, niko- cyfrowy w dużej mierze odpowiada za współ- go nie może dziwić fakt, że CGI stało się tak czesną dominację filmowej fantastyki (w bar- powszechne. Rosnąca moc obliczeniowa kom- dzo różnych jej odmianach) w światowych box puterów (a także ich spadająca cena) sprawia, office’ach. Z poprzednimi rewolucjami techno- że przestały być one wyłącznie domeną wy- logicznymi w kinie łączył cyfrę także George sokobudżetowego kina dla nastolatków. Dziś Lucas, w roku 1999 wypowiadający się jeszcze cyfrowe efekty specjalne pojawiają się równie w czasie przyszłym: często w filmach niezależnych lub wyprodu- kowanych przez mniejsze kinematografie, nie W dwudziestym wieku kino było celuloidowe; omijają też tak zwanego kina festiwalowego. kino dwudziestego pierwszego wieku będzie Czasem, jak w Młodości (2015, reż. Paolo cyfrowe. […] Filmy będą kręcone i odtwarzane Sorrentino) są one bardziej zauważalne, in- cyfrowo. Nagrany obraz będzie automatycznie nym razem, jak w Turyście (2014, reż. Ruben zapisywany na komputerze, gdzie także będzie Östlund), nieco mniej. Faktem jest jednak, dokonywać się większość postprodukcji. […] że coraz więcej osób – zarówno widzów, jak Daliśmy radę przejść z epoki niemej do dźwię- i ludzi z branży, buntuje się przeciw ich nad- kowej, a także z czarno-białej do kolorowej i je- miernemu użyciu. stem pewien, że damy także radę przejść do ery cyfrowej. […] Dostępna dla twórcy paleta środ- Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia ków nieustannie się poszerza. (1999, s. 60) Argumentem na poparcie ostatniej tezy może Już w 2002 roku wszystkie główne hollywo- być tegoroczna edycja Oscarów. Pomijając do- odzkie wytwórnie (Disney, Fox, MGM, Pa- wody poszlakowe, takie jak triumf ostentacyj- ramount, Sony Pictures Entertainment, Uni- nie staroświeckiego Spotlight Toma McCar- versal oraz Warner Bros. Studios) utworzyły thy’ego nad pełną cyfrowych kreacji Zjawą, DCI (Digital Cinema Initiative) – wspólny warto wskazać na wyrażony wprost protest projekt mający opracować szczegóły, zwłasz- trzykrotnego zdobywcy nagrody Akademii cza związane z ujednoliceniem parametrów Roberta Richardsona (nominowanego w tym technicznych, przejścia branży do epoki cyfro- roku za Nienawistną ósemkę), który w wywia- wej. Zaledwie dekadę później już trzy czwar- dach domagał się utworzenia nowej kategorii te projektorów na świecie było cyfrowych (w dla filmów nieposługujących się komputero- tym niemal wszystkie w USA i Europie Za- wymi efektami, sugerując że ukryte poprawki chodniej), zaś w 2013 roku Paramount został cyfrowe uniemożliwiają ocenę rzeczywistego pierwszą dużą wytwórnią, która całkowicie wkładu operatora w ostateczny kształt filmu. zaprzestała dystrybucji analogowych kopii fil- Sam jednak dodawał, że podstawowym pro-

SYNTEZY 59 blemem takiego rozwiązania byłaby... nie- na pierwszy rzut oka. Ani dominacja kom- możność odróżnienia filmów „cyfrowych” od puterowych efektów specjalnych nie jest tak „tradycyjnych”. całkowita, jak to się wydawało jeszcze trzy lata Najciekawsza jednak w tym kontekście była temu, ani też sprzeciw wobec nich dostatecznie rywalizacja w kategorii „Najlepsze efekty spe- uzasadniony. Wracając do złowróżbnych słów cjalne”, w której nominowana była między Barry’ego Salta, możemy dziś, ledwie kilka lat innymi Zjawa, ale też przywoływane już su- po tym, jak zostały one spisane, stwierdzić, że perprodukcje – Mad Max oraz Przebudzenie jego diagnoza była chyba nieco przedwczesna, mocy. Co ciekawe, ostatecznie statuetkę Ame- a pogłoski o śmierci taśmy mocno przesadzo- rykańskiej Akademii za najlepsze efekty wizu- ne. Oczywiście skazana jest ona na niszę, ale alne dostali Andrew Whitehurst, Paul Norris, przywiązanie niektórych twórców (znanymi, Mark Williams Ardington oraz Sara Bennett, a niewymienionymi jeszcze w tym tekście orę- pracujący przy stosunkowo skromnej produk- downikami tradycyjnego nośnika są choćby cji zatytułowanej Ex Machina (2015, reż. Alex Paul Thomas Anderson czy Christopher No- Garland). W artykule opublikowanym na kil- lan), a także widzów, wskazuje na to, że jeszcze ka dni przed wręczeniem nagród Whitehurst długo będzie ona w użyciu. Ostatecznie, sko- pisał, że dostępność komputerowych efektów ro wciąż powstają filmy czarno-białe, a nawet sprawiła, że są one wszechobecne, a my ich nieme, to czemu podobnie rzadkim, ale zna- już po prostu nie zauważamy (Whitehurst, czącym wyborem estetycznym, przez kolejne 2016). dekady nie może być taśma? Whitehurst przypomina przy tym, że jakość Współczesną nostalgię za kinem analogowym efektów specjalnych zależy od technologii można by przy tym zdefiniować także w szer- tylko w takim stopniu, w jakim jakość wybit- szej perspektywie kulturowej jako objawiającą nej powieści zależy od programu do obróbki się na różnych polach tęsknotę za materialno- tekstu. To tylko narzędzia, zaś całą pracę wy- ścią medium. Jej wyraźny deficyt w dobie cy- konują ludzie – ich kreatywne wybory oraz frowej sprawia, że niezwykła, benjaminowska umiejętności techniczne decydują o finalnym z ducha aura zaczęła otaczać nie tylko taśmę kształcie. Niechęć wobec efektów specjalnych, filmową, ale też na przykład płytę winylową którą obserwujemy w ostatnich latach, jest czy polaroid. Znamiennym performatyw- według Whitehursta po prostu sprzeciwem nym gestem reżyserskim jest umieszczone po wobec nadmiaru kiepskich efektów, będących napisach końcowych do filmu Widzę, widzę konsekwencją lenistwa i nadużywania tech- (2014, Severin Fiala, Veronika Franz) zdanie nologii przez twórców, a nie efektów jako ta- „Shot on glorious 35mm” („Nakręcone na kich. W zakończeniu pisze, jak gdyby sam nie cudownej taśmie 35mm”). Pokazuje ono jak wierzył w możliwość swojego triumfu: „Gdy wiele może znaczyć dla niektórych kawałek Gwiezdne wojny zdobędą w niedzielę Oscara, celuloidu, ale nabiera też lekko ironicznej wy- dla zwykłego obserwatora będzie to wygląda- mowy, jeśli film ten oglądamy w niewielkiej ło, jakby wszystko zostało po staremu – wy- salce studyjnego kina, gdzie wyświetlany jest sokobudżetowe blockbustery wciąż dominują z podwieszonego pod sufitem cyfrowego pro- pole efektów specjalnych. Prawda tymczasem jektora. jest nieco bardziej interesująca” (Whitehurst, Podobnie dwuznacznie można potraktować 2016). zachwyty nad „autentycznością” takich fil- W ostatecznym rozrachunku krajobraz po bi- mów jak Mad Max czy Zjawa. W produkcji twie cyfry z analogiem okazuje się więc dużo George’a Millera i tak niemal wszystkie uję- bardziej zniuansowany niż może to wyglądać cia poddawane są cyfrowym przeróbkom,

60 PRZEZROCZE Nr 5 a wszechobecność komputerowych efektów pokazuje choćby znakomita analiza opubli- kowana na portalu branżowym „FXGuide” (Failes, 2015). Cyniczny obserwator mógłby stwierdzić, że to kolejny trick Hollywood, któ- re zawsze stara się „zjeść ciastko i mieć ciastko”, w tym wypadku zyskując świetny chwyt mar- ketingowy, eksponujący „analogowość” filmu, zachowując jednocześnie wszystkie przywileje cyfrowej technologii. Nawet jeśli taka jest ge- neza powrotu do analogu tak wielu istotnych produkcji, to sama konieczność stanięcia w rozkroku między dwoma ścieżkami poka- zuje, że moment bezrefleksyjnego zachwytu minął. Nadszedł za to czas powolnego nego- cjowania granic cyfrowego świata.

Bibliografia:

Failes I. (2015). A Graphic Tale: the Visual Ef- fects of Mad Max: Fury Road, “FXGuide”. https:// www.fxguide.com/featured/a-graphic-tale-the- visual-effects-of-mad-max-fury-road/ (dostęp: 11.04.2016). Lucas G. (1999). Movies Are an Illusion, “Pre- miere”, February 1999, [cyt. za:] J. Belton (2002). Digital Cinema: A False Revolution, “October” 2002, vol. 100. Prince S. (2012). Digital Visual Effects in Cinema. The Seduction of Reality. New Brunswick, New Jersey, London: Rutgers University Press. Salt B. (2009). Film Style & Technology. History & Analysis. London: Starword. Pabiś-Orzeszyna M. (2013). Historie ewentualne i inne prowokacje dla historii filmu,[w:] P. Zwierz- chowski, D. Wierski (red.), Kino, którego nie ma, Bydgoszcz: Wydawnictwo Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Whitehurst A. (2016). Don’t knock the CGI. It’s everywhere, “The Guardian”. http://www.theguard- ian.com/film/filmblog/2016/feb/25/dont-knock- cgi-its-everywhere-you-just-dont-notice-it (dostęp: 11.04.2016). g

SYNTEZY 61 Dobrzy, źli i starsi – oblicza westernu w XXI wieku

Mateusz Skomorowski

Truistycznie brzmiące stwierdzenia o żywot- dzenia: duszną przestrzeń zamkniętej karocy ności filmowego westernu są częstym pretek- dyliżansu zespalała z ogólnymi planami dzi- stem ku wycieczkom w przeszłość. Wspomi- kich krajobrazów, a psychologicznie głębokie namy klarowne dzieła Johna Forda, w których portrety pasażerów pojazdu z epickim wymia- niestrudzona kawaleria Stanów Zjednoczo- rem widowiskowych potyczek z Apaczami. nych niosła ocalenie garstce osadników (wzo- John Wayne stworzył w tym filmie archetyp rem D.W. Griffitha, w ostatnim możliwym Człowieka Zachodu, zmagającego się z de- momencie). Wśród kładzionych pokotem monami przeszłości, wprowadzającego tak zastępów Indian znaleźć można było co praw- ważny dla gatunku motyw zemsty, a także we- da jednostki szlachetne, zaś wśród amerykań- wnętrzne poczucie bycia straconym dla społe- skich oficerów aroganckie i próżne, ale mimo czeństwa, co w efekcie prowadziło do decyzji wszystko cel wędrówki dzielnych białych ludzi protagonisty o dobrowolnym wygnaniu. Lata nieodmiennie stanowił Zachód. Dowody cy- sześćdziesiąte, poprzedzające strukturalistycz- wilizacyjnego postępu były widoczne jak na ne badania nad westernem, wypełniała zażar- dłoni: oto na surowym pustkowiu, u stóp mo- ta krytyka filmów tego gatunku: od upartego nolitów Monument Valley, wznosiła się werty- wpychania jego ekranowych reprezentantów kalnie dzwonnica kościoła, a pod nią cnotliwe w śmieciowy worek z napisem „kultura ma- kobiety i bogobojni mężczyźni wystukiwali sowa”, przez niesłabnące ataki na rzekomo obcasami rytm zacieśniającego więzy wspól- krzywdzący wizerunek kobiety, po zarzuty noty tańca (Garbowski, 2006, s. 65-66). dotyczące rasistowskiej hegemonii białych na Mimo iż produkcja westernów klasycznych zdobytych terenach (Kitses, 2004, s. 29) – to przynosiła amerykańskim wytwórniom nie- wszystko nie przeszkodziło westernowi trwać bagatelne profity aż do połowy lat pięćdzie- w najlepsze. Celnie podsumował to kilka siątych, mistrzowską dojrzałość klasycznej dekad później Zygmunt Kałużyński (1994, postaci westernu zapewnił Ford zaraz za pro- s. 111), pisząc: giem drugiej wojny światowej, realizując swój słynny Dyliżans (1939). Formacje skalne Mo- Bo western to była cała uprawa: był to jedyny, nument Valley pojawiły się po raz pierwszy, dosłownie jedyny, gatunek filmowy, który trwał a ich cień położył się na większości później- od początków kina, bo pierwsze w ogóle filmy szych opowieści reżysera o zdobywaniu Dzi- amerykańskie, jeszcze pod koniec ubiegłego stu- kiego Zachodu. Przemyślana kompozycja lecia, były już popisami jeździeckimi kowbojów autentycznych, którzy zjawiali się tu prosto od obrazu niosła niespotykane dotąd w westernie zapędzania bydła, a może od bijatyki w saloonie? pokłady dramaturgii, wprowadzając doskona- Od wtedy wyrób westernów nie ustał nawet na ły balans elementów pozornie nie do pogo-

62 PRZEZROCZE Nr 5 minutę. W tym czasie wiele gatunków wzeszło niem zarówno ciężaru psychologicznego prota- i zaszło raz na zawsze, farsę chaplinowską, melo- gonistów, jak i wymogów widowiska. Spośród dramat z gwiazdami, neorealizm włoski i nawet siedmiu motywów fabularnych westernu, wy- nową falę diabli wzięli, tymczasem western dzia- szczególnionych przez Franka Grubera (Leni- łał niemal przez cały wiek […]. han, 1980, s. 12), w Bezprawiu znaleźć można aż trzy: motyw własności ziemskiej, zognisko- Opisując przypadek obsypanego Oscarami wany wobec konfliktu pomiędzy ranczerami Bez przebaczenia (1992, reż. Clint Eastwood), a bandytami; motyw zemsty; motyw wyjęte- Kałużyński wskazywał chwalebny przykład go spod prawa. Ostatni z nich reprezentuje hołdu, a zarazem pożegnania Hollywood z ga- Charley Waite (Kevin Costner), rewolwero- tunkiem, jego tradycją oraz ikonami. Z pew- wiec i weteran wojny domowej zmagający się nością nie można autorowi odmówić intuicji z demonami przeszłości, małomówny i skryty. (lata dziewięćdziesiąte zepchnęły western Wraz z przyjacielem, sędziwym Bossem Spear- w niszę zarezerwowaną dla telewizji), jednak manem (Robert Duvall), wypowiadają wojnę nie wszystko przewidział. W XXI wieku po- chciwemu i bezwzględnemu hodowcy bydła, etyka Dzikiego Zachodu znów dała o sobie Baxterowi (Michael Gambon), w odwecie za znać, a spektakularne sukcesy artystyczne zamordowanie przyjaciela. i komercyjne – towarzyszące premierom tak Na pierwszy rzut oka wszystko jest takie, jak na małym, jak i dużym ekranie – stanowią im- w klasycznym westernie. Costner rezygnuje puls do pochylenia się nad współczesną formą zwłaszcza z typowej dla antywesternu lat sie- westernu. demdziesiątych demitologizacji wnętrz. Mia- steczkowe budowle są zadbane i schludne, Apologeci mitu w służbie pamięci drewniane boazerie pomalowane i jasno oświe- tlone. Na pierwszy rzut oka sama społeczność Swoisty łącznik pomiędzy okresem schyłko- także pełni funkcję tradycyjnej zbiorowości wym westernu a jego rewitalizacją stanowi – zastraszonej, słabej i bezbronnej, czekającej osoba Kevina Costnera. W kilka lat po kaso- na wybawienie od Baxtera. Charley to typo- wej i artystycznej porażce Wysłannika przyszło- wy Człowiek Zachodu, z garniturem cech ści (1997) artysta ponownie zasiadł jednocze- opisanych przez Roberta Warshowa (1979, śnie na fotelu reżysera i stanął przed kamerą. s. 178): „Niezależnie od tego, co robi, wygląda Efektem było Bezprawie (2003), przez wielu godnie i pozostaje twardy, ponieważ nie uzna- krytyków uznane za najlepszy kinowy western je niczyjego prawa do osądzania go, sam osą- od czasu Bez przebaczenia. dził swe błędy i już się do nich przyzwyczaił, Skłonność do sentymentalizmu i dłużyzn sta- rozumiejąc […] że nie może robić nic poza ła się znakiem rozpoznawczym filmów reży- ciągłym, od nowa, odgrywaniem spektaklu re- serowanych przez Costnera, nie inaczej było wolwerowego pojedynku – do czasu gdy to on w przypadku Bezprawia. Poraża jednak inteli- zostanie zabity”. Sprawność w posługiwaniu gencja tego westernu, świadomość gatunkowa się bronią koresponduje z przeświadczeniem owocująca wprzęgnięciem w opowieść o ze- bohatera, że ciągłe uciekanie się do przemocy mście szeregu motywów typowych dla dojrza- przekreśla jego szanse na opuszczenie gardy łej westernowej poetyki. Konsekwencją sza- i przyjęcie w poczet społeczności. Bezpra- cunku dla tradycji filmu kowbojskiego nie jest wie, jak wiele westernów lat pięćdziesiątych w Bezprawiu pastisz stylu dawnych mistrzów, (do sztandarowych należą Rewolwerowiec ale chęć opowiedzenia znanej pokoleniom ki- [1950, reż. Henry King] i Człowiek Zachodu nomanów historii na nowo – z uwzględnie- [1958, reż. Anthony Mann]), ukazuje bohaterów

SYNTEZY 63 w kontekście egzystencjalnym. Ich tragizm ny: Charley i Boss nie tylko zostają przyjęci polega na tym, że w obliczu kurczącej się are- do grona mieszkańców, pierwszy z nich od- ny działań – gdzie kodeks honorowy zaczyna- najduje także szczęście w ramionach kobie- ją zastępować rygory prawa, a bezkresną prerię ty, Sue (Annette Bening). Costner z jednej szatkują ogrodzenia lokalnych baronów ziem- strony świadomie restytuuje westernowy mit, skich – brak możliwości samostanowienia sta- z drugiej wchodzi w polemikę z westernową je się konsekwencją ich ostatecznego wygna- konwencją. Bezprawie jawi się w tym kontek- nia bądź śmierci. Owa empiryczna dojrzałość ście jako bardzo osobiste pożegnanie artysty odróżnia Człowieka Zachodu od romantycz- z westernem, który z rozbrajającą szczerością nego wyobrażenia „jeźdźca znikąd”, naiwnego zdaje się mówić: „Bohaterom wreszcie należy dziecięcego marzenia o bohaterstwie i sprawie- się odpoczynek”. Charley i Boss stanowią parę dliwości. Człowiek Zachodu nie odjeżdża, by doświadczonych, prostolinijnych, szczerych nieść pomoc kolejnym potrzebującym. Grani- i uczciwych ludzi, którzy rozumieją się bez ce postępu cywilizacyjnego zostają wytyczone, słów. Motyw męskiej inicjacji, antycypujący toteż manifestacja umiejętności bohatera nie właściwą dorosłość jego uczestnika, prowadzi jest już nieodzowna. Podsumowaniem jego w westernie klasycznym do buntu młodszego egzystencji staje się śmierć (Rewolwerowiec) mężczyzny, wymierzonego w figurę opiekuna- lub usunięcie się w cień (Will Penny, 1967, ojca (czego najwyraźniejszą egzemplifikację reż. Tom Gries). stanowi Rzeka czerwona [1948, reż. Howard Z uwagi na samotne przygotowania dwóch Hawks]). Bohaterowie Bezprawia tego rodza- przyjaciół do pojedynku z Baxterem i jego ju rozterki mają już dawno za sobą, podobnie ludźmi, bogaty w doświadczenia kinowe widz jak i tułaczki po prerii. ma prawo obawiać się tragicznego finału. Nieoczekiwanie sytuacja ze złej zmienia się w W podobnie nostalgicznym, a zarazem za- obiecującą, ponieważ po stronie bohaterów dziwiająco tradycyjnym tonie, utrzymane pozytywnych stają nagle bierni dotychczas jest Prawdziwe męstwo (2010) braci Coen, mieszkańcy miasteczka. Zgoła zaskakująca adaptacja powieści Charlesa Portisa. Analiza sytuacja, zwłaszcza kiedy odniesie się ją do prozy amerykańskiego pisarza zdaje się wska- tradycji filmowej. Tak zwana formuła przej- zywać idealne źródło pomysłów dla zdolnego ściowa westernu (Wright, 1978, s. 145-152) rodzeństwa – zwłaszcza gdy bezrefleksyjnie sytuowała społeczność po stronie Zła, zako- przyklei im się łatkę postmodernistów. Prze- rzenionemu w niej początkowo protagoniście konanie to wydaje się potęgować pozor- uświadamiając bezcelowość imperatywu mo- nie postmodernistyczna treść książki, czego ralnego. W analizowanym przez Willa Wri- w swej analizie dowodzi Justyna Wierzchow- ghta W samo południe (1952, reż. Fred Zin- ska (2013, s. 150-151). Portis na pozór kpi nemann) obłudę mieszkańców odkryło przed z ideału amerykańskiego herosa, w jego miejsce szeryfem (Gary Cooper) święte zgromadzenie. stawiając obdartusa nadużywającego alkoholu, Świątynia, która u Johna Forda była symbolem zaś pierwszoosobowym narratorem opowieści prawdziwych więzi, u Zinnemanna zmieniła czyniąc małą Mattie, rezolutną dziewczynkę. się w fasadę pozornych wartości. Jak dowo- Zdaniem Wierzchowskiej wrażenie takie jest dził na przykładzie badanych filmów Wright, mylne, zaś wydźwięk dzieła literackiego jest ty- konsekwencją zderzenia bohatera z hipokry- powy dla westernu tradycyjnego i głęboko mi- zją wspólnoty było ostateczne jej opuszczenie, zoginistyczny. najczęściej wraz z ukochaną kobietą u boku. Biorąc pod uwagę dokonania twórcze reżyse- W Bezprawiu porządek ten zostaje odwróco- rów z Minnesoty, przy całej wyrazistości ich

64 PRZEZROCZE Nr 5 stylu, Prawdziwe męstwo jest chyba najbardziej Ogień walki, ciepło paleniska tradycyjną reprezentacją gatunkową w ich ka- rierze. Konstrukcja bohaterów w filmach braci Popularność pastiszu jako rodzaju stylizacji Coen zakłada ich nieprzystawalność do realiów w ostatnich latach dała efekt w postaci do- świata, w jakim egzystują. Stosują rozwiązania skonałych produkcji. Poza granicami Stanów podsuwane im przez popkulturę, „[…] raz Zjednoczonych wyprodukowano Wybawiciela znalazłszy się w kłopotach, działają i zachowu- (2014, reż. Kristian Levring), dzieło o zadzi- ją się zgodnie z tym, co wyznaczają fabularne wiającej koherencji stylu i treści. Opowieść – w tym wypadku gatunkowe – schematy. Są o byłym żołnierzu (Mads Mikkelsen), mszczą- przeświadczeni, że nie ma innych rozwiązań; cym się krwawo na zabójcach swych bliskich, świat, w ich przekonaniu, funkcjonuje według za wzór konstrukcji fabularnej postawiła sobie kinowych wzorców.” (Żyto, s. 317). Częściowo trawestację motywów znanych z W samo po- owe cechy „coenowskiego prostaczka” uciele- łudnie, przy jednoczesnej reprodukcji sztafa- śnia LaBoeuf (Matt Damon) – strażnik Tek- żu rodem z dzieł Johna Forda. Podobnie jak sasu z wybujałym ego, stale przejaskrawiający u Zinnemanna, miasteczkowi obłudnicy nie swe dokonania. Niewiele ma on do czynienia przeszkodzili protagoniście pozbyć się brutal- z prawdziwymi kowbojami, jego sposób by- nego bandziora (Jeffrey Dean Morgan), co nie cia stanowi idealizację bohaterów Dzikiego odbyło się bez pomocy przedstawicielki płci Zachodu. W jednej z kluczowych partii filmu pięknej (Eva Green). W efekcie bohater wraz jego pojawienie się na ekranie sytuuje pościg ze swą towarzyszką odjeżdżał w dal, obrzuca- za bandytami w martwym punkcie; on także, jąc pogardliwym spojrzeniem prominentów jako jedyna z postaci, podlega typowemu dla lokalnej społeczności. Symptomatyczna dla reżyserów zabiegowi fetyszyzującemu – obiek- rozpoznawalnej konwencji stała się kompo- tem drwin młodej Mattie (Hailee Steinfeld) zycja zdjęciowa filmu, obfitująca w ujęcia staje się jego fryzura (chociaż ten motyw obec- o dużej głębi ostrości, oraz obecność szeroko- ny jest także w powieści Portisa). kątnych obiektywów pozwalających dostrzec Mimo wszystko zarówno LaBoeuf, jak i sta- w oddali ikoniczny krajobraz Monument Val- rzejący się zapijaczony szeryf Rooster Cog- ley (obecny dzięki zastosowaniu CGI, ponie- burn (Jeff Bridges) dowodzą w finale filmu waż zdjęcia do filmu w całości zrealizowano cech kodyfikowanych przez tradycję gatunku. w Afryce). Kiedy zachodzi potrzeba, nie unikają otwartej Gra konwencją zdecydowanie mocniej odci- konfrontacji, strzelają celnie, a dzięki świa- snęła swoje piętno na wyśmienitym, nagrodzo- domości trudów pogranicza i pragmatycznej nym w Sundance Slow West (2015, reż. John postawie ratują w konsekwencji młodą Mat- Maclean). Historia nastolatka, Jaya Cavendi- tie od pewnej śmierci. Tytułowe „prawdziwe sha (Kodi Smit-McPhee) – przemierzającego męstwo” – w które początkowo dziewczynka Terytorium Kolorado roku 1870 w poszuki- powątpiewa, lustrując wzrokiem odzianego waniu utraconej miłości życia, Rose (Caren w kalesony, skacowanego Roostera – stanowi Pistorius) – stanowi dla reżysera rodzaj kalki, ostateczną rehabilitację strażnika i szeryfa w na której odbijają się, delikatnie zniekształco- oczach Mattie, w oczach widzów zaś staje się ne, westernowe motywy. Maclean doskonale dowodem restauracji jednego z westernowych balansuje na granicy farsy i powagi – melan- mitów. cholia przeplata się tu z humorem dość absur- dalnym, niekiedy wręcz slapstickowym. Plany ogólne, w tradycji gatunku ukazujące postęp wędrówki bądź stanowiące po prostu tło sza-

SYNTEZY 65 leńczych galopad (Kracauer, 2008, s. 69), ek’s Cutoff jest szczególnie emfatyczny wobec w Slow West stają się ramami melancholijnej kwestii przez gatunek marginalizowanej, zwią- kontemplacji. Sama śmierć wreszcie, podług zanej z trudami życia na terenie pogranicza. gatunkowych prawideł wymierzana w imię Reżyserka rezygnuje z patriarchalnej perspek- imperatywu moralnego nakazującego pro- tywy opowieści. Brak widowiskowych pery- tagoniście bronić słabszych, staje się dziełem petii narracyjnych – przewidzianych prawem przypadku i konsekwencją relacji opartych na westernowego eskapizmu – zastępuje subtel- nieporozumieniach – odarta z ciężaru symbo- ną ilustracją pełnych znoju trudów podróży liki, tragikomiczna, nie oszczędza nikogo. Za- i stanów emocjonalnych kobiet towarzyszących bawa konwencją jest u Macleana na porządku swym mężom w drodze ku Zachodowi. Taki dziennym, jednakże nigdy nie odwraca uwagi punkt wyjścia zaburza ustalone konwencje. widza od głównego nurtu opowieści. Wiele Z pozoru doświadczony traper, tytułowy wątków ma wyraźnie transgresyjny charakter: Meek (Bruce Greenwood), okazuje się pyszał- przewodnik Jaya i doświadczony rewolwero- kowatym gawędziarzem i ignorantem, który wiec, Silas (Michael Fassbender), w trakcie – raz zgubiwszy szlak – nie odnajduje go do finałowej wymiany ognia zostaje postrzelony samego końca filmu. Wraz z rozwojem akcji i natychmiastowo wyłączony z walki; grupa na niewątpliwą przewodniczkę grupy awansu- antagonistów jest moralnie ambiwalentna (jej je Emily Tetherow (Michelle Williams), któ- członkowie przygarniają parę dzieci wspo- rej opanowanie i rozsądek stoją w sprzeczności mnianego małżeństwa) itp. Mimo wszystko z niecierpliwością i impulsywnością Meeka. zakończenie Slow West jest dość tradycyjne. Jak powiada traper: „Kobiety stworzono na Pomimo pewnego rozszerzenia funkcji postaci zasadzie chaosu, bezładu tworzenia”. Jak się kobiecej, wciąż stanowi ona katalizator prze- okazuje, to właśnie nowe, niekonwencjonalne miany protagonisty i umożliwia mu powrót potraktowanie przez bohaterkę filmu napotka- na łono społeczeństwa. nego Indianina (Ron Rondeaux) staje się jedy- Kwestie płci i przynależności do grup etnicz- ną szansą osadników na odnalezienie zapasów nych współcześnie okazały się potwierdzać wody i przetrwanie. Majacząca na wzgórzach wyzwolenie się filmowych bohaterów z oków groźna sylwetka czerwonoskórego, filmowana strukturalnych funkcji. Ich transgresja bywa z początku niczym u Johna Forda (z dołu), su- niekiedy rezultatem poświęcenia większej geruje bezpostaciowość i zagrożenie uosabiane uwagi filmowców prawdzie dziejowej. Porzu- przez siły Natury (Bobowski, s. 128). Otwarte ciwszy sztafaż widowiska na rzecz prawdo- zakończenie filmu, w którym Indianin prowa- podobieństwa psychologicznego i wierności dzi osadników ku nieznanemu, stanowi sumę historycznej, kameralne i niskobudżetowe dra- antytez tradycyjnego westernu. Wyrażona maty w rodzaju Meek’s Cutoff (2010, reż. Kelly wspomnianym przewartościowaniem typolo- Reichardt) czy Eskorty (2014, reż. Tommy Lee gii postaci oraz funkcji przez nie pełnionych, Jones) zaproponowały rewizjonistyczne spoj- w efekcie wyznacza kierunek, którego konse- rzenie na wiele uświęconych tradycją gatunku kwencji nie da się przewidzieć – szczególnie mitów. Szczególnie pierwszy z wymienionych przykładając do niego miarę klasycznych opo- wydaje się sumą antytez burzących schematy wieści o Dzikim Zachodzie. klasycznego westernu. Zarysowanie przeze mnie problematyki Przedstawiający pionierską podróż grupy współczesnego westernu nie wyczerpuje ani osadników szlakiem oregońskim roku 1845 możliwości interpretacyjnych, ani nie una- film Kelly Reichardt porzuca obraz przykaza- ocznia całościowego kontekstu kulturowego nej przez Boga odysei ku ziemi obiecanej. Me- kinematografii narodowych. W jaki sposób

66 PRZEZROCZE Nr 5 mówić o nich, nie wspomniawszy o wyśmie- nitych australijskich próbach realizacji gatun- kowych, takich jak The Tracker (2002, reż. Rolf De Heer) czy Propozycja (2005, reż. John Hillcoat), podejmujących wciąż żywy problem rasizmu? W jaki sposób pastiszowanie gatun- ku odnosi się do postawy twórczej Quentina Tarantino i jego hybrydalnych wariacji? Jak na realizm przedstawieniowy ostatnich wester- nów wpłynęły telewizyjne realizacje pokroju Deadwood? To tematy na inne artykuły, ale jedno można stwierdzić z całą pewnością: we- stern wciąż jest żywy w świadomości twórców i widzów. Odnosząc się do słów Zygmunta Kałużyńskiego, możemy życzyć sobie, by za- chował swą witalność przez cały bieżący wiek.

Bibliografia:

Bobowski, S. (2015). Western i Indianie: Filmowe Wierzchowska, J. (2013). Jabłko, węże i śmierć. wizerunki rdzennych Amerykanów w kinie amery- Kara za prawdziwe męstwo, czyli o tym, co czeka kańskim do końca lat siedemdziesiątych XX wieku. dziewczynki, które zapuszczają się na zakazane Wrocław: Oficyna Wydawnicza Atut. terytorium, [w:] A. Preis-Smith, M. Paryż (red.), Garbowski, Ch. (2006). John Ford. Ciągłość Amerykański western literacki w XX wieku. Między i poszukiwanie, [w:] E. Durys, K. Klejsa (red.), Kino historią, fantazją a ideologią. Warszawa: Czuły amerykańskie: Twórcy. Kraków: Rabid. barbarzyńca. Kitses, J. (2004). Horizons West. Directing The Wright, W. (1978). Struktura westernu (tłum. Western from John Ford to Clint Eastwood. London: P. Kamiński). „Dialog”, nr 3-9. British Film Institute. Żyto, K. (2010). Joel i Ethan Coenowie – pa- Kracauer, S. (2008). Teoria filmu (tłum. W. Wer- radoksy podmiotu cynicznego, [w:] Ł. A. Plesnar, tenstein). Gdańsk: Słowo/obraz terytoria. R. Syska (red.), Mistrzowie kina amerykańskiego. Lenihan, J. H. (1980). Showdown: Confronting Współczesność. Kraków: Rabid. Modern America in the Western Film. Urbana: g University of Illinois Press. Warshow, R. (1979). Kronika kina: Człowiek Zachodu (tłum. K. J. Zarębski). „Film na Świecie”, nr 1-2.

SYNTEZY 67 Międzynarodowy sukces „antypolskiego” filmu. Oscar dla Idy Pawła Pawlikowskiego i jego następstwa

Marta Maciejewska

Zanim Paweł Pawlikowski nakręcił Idę (2013), [1974], Człowieka z żelaza [1981], Katynia pracował wyłącznie za granicą. Reżyser ma na [2007]), Agnieszka Holland (nominacja dla swoim koncie produkcje zrealizowane w róż- W ciemności, 2011), Jerzy Antczak (nomi- nych językach (angielskim, rosyjskim, francu- nacja dla Nocy i dni, 1975), Jerzy Hoffman skim), przy współpracy międzynarodowych (nominacja dla Potopu, 1974), Jerzy Kawale- ekip filmowych. Do 2013 roku polskiemu wi- rowicz (nominacja dla Faraona, 1965) czy Ro- dzowi był znany przede wszystkim jako twórca man Polański (nominacja dla Noża w wodzie, Lata miłości (2004) oraz Kobiety z piątej dziel- 1961). Co więcej, Ida zwyciężyła w walce nicy (2011) – były to jego jedyne filmy dystry- o Oscara z Lewiatanem Andrieja Zwiagincewa buowane w rodzimych kinach. Wcześniejsze (2014), którego szanse na nagrodę Akademii pełnometrażowe produkcje Pawlikowskiego, w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny Korespondent (1998) i Ostatnie wyjście (2000), zdecydowanie wzrosły po otrzymaniu Złotego a także dokumenty zrealizowane dla telewizji Globu. Zbigniew Banaś w swoim artykule dla BBC, zyskały na popularności dopiero po zdo- czasopisma „Kino” (2014, s. 10-11) wieszczył byciu przez reżysera Oscara w kategorii Najlep- Idzie spory sukces za oceanem i – jak się oka- szy film nieanglojęzyczny w 2015 roku. zało – jego przewidywania dotyczące popular- Wyróżniona statuetką amerykańskiej Aka- ności filmu nie minęły się z rzeczywistością. demii Sztuki i Wiedzy Filmowej Ida była wielokrotnie nagradzana na polskich i zagra- Sprzeczne głosy o Idzie nicznych festiwalach (około dziewięćdzie- sięciokrotnie). Pawlikowski otrzymał za ten Pochwały – między innymi na polskich i za- obraz między innymi Złote Lwy na festiwalu granicznych festiwalach – nie zawsze pokrywa- w Gdyni, nagrodę FIPRESCI na festiwalu ły się jednak z opiniami polskiej publiczności w Toronto, nagrodę BAFTA, Satelitę, Inde- o Idzie. Z krytyką niejednokrotnie spotyka- pendent Spirit, Europejską Nagrodę Filmo- ła się czarno-biała, minimalistyczna warstwa wą oraz nagrodę BIFA. Oscar dla Idy jest dla wizualna filmu (stylistyka rzadko wykorzy- polskiego filmu pierwszą tego typu nagrodą – stywana w kinie polskim w ostatnich latach), przed Pawlikowskim żaden polski reżyser nie jednak zdaniem przeciwników Idy nie była odbierał statuetki we wspomnianej katego- to największa wada tej produkcji. Film – za- rii. Pierwszą produkcją nakręconą po polsku równo w dyskursie publicznym, jak i w dys- i z polską ekipą reżyserowi udało się coś, czego kusjach widzów (chociażby na Festiwalu Fil- nigdy wcześniej nie osiągnęli jedni z najbar- mowym w Gdyni w 2013 roku, gdzie po raz dziej cenionych rodzimych filmowców – An- pierwszy obejrzałam dzieło Pawlikowskiego) drzej Wajda (nominacja dla Ziemi obiecanej – odruchowo był zestawiany z wcześniejszym

68 PRZEZROCZE Nr 5 o rok Pokłosiem Władysława Pasikowskiego. Pokłosie: „Mam nadzieję, że Ida pozwoli za- Joanna Ostrowska w recenzji Idy dla czasopi- pomnieć o Pokłosiu i będzie głównym filmem sma „Midrasz” sugeruje, że liczne porównania rozliczającym ciemne karty naszej przeszło- obu produkcji – jej zdaniem niesłuszne – wią- ści” (2013). W kolejnych słowach artykułu żą się z nieczęstym poruszaniem w polskim ki- Adamski sugeruje jednak, że produkcje poka- nie tematu relacji polsko-żydowskich: „Dość zujące bohaterskie zachowania Polaków, któ- niespodziewanie w polskiej prasie Ida jest rzy podczas okupacji ratowali Żydów, byłyby automatycznie zestawiana z Pokłosiem. […] (najwyraźniej ze względu na tematykę, nie Naiwność tego typu podejścia wynika przede potencjalną formę artystyczną) filmami znacz- wszystkim z deficytu obrazów filmowych, nie lepszymi niż nagrodzone Oscarem dzieło które odnosiłyby się bez obsłonek do kwestii Pawlikowskiego. Zdaniem publicysty wyłącz- «polskiego sprawstwa»” (2013, s. 67-68). nie filmy prezentujące pozytywne postawy W obu filmach rzeczywiście można dostrzec Polaków wobec Żydów w okresie drugiej woj- wątki dotyczące tych samych wydarzeń z hi- ny światowej mogłyby stanowić wystarcza- storii Polski – zabijania Żydów przez ich pol- jące dopowiedzenie do Idy. Choć wcześniej skich sąsiadów w czasie II wojny światowej. Adamski godzi się na taką formę rozliczania Choć każdy z reżyserów w swoim obrazie bolesnych epizodów z historii Polski, jaką rozwija ten temat zupełnie inaczej – Pasikow- jego zdaniem proponuje Pawlikowski w Idzie, ski czyni go osią narracyjną Pokłosia, a Paw- słowami kończącymi artykuł jednocześnie ją likowski wplata w proces poszukiwania przez umniejsza – jak gdyby wyłącznie ukazywanie tytułową Idę własnej, tajemniczej tożsamości w polskim kinie „dobrych” Polaków mogło – było niemal przewidywalne, że przeciwni- stanowić godne rozliczenie historii. cy rozliczania stosunków polsko-żydowskich Pozytywnie o filmie Pawlikowskiego wypo- w okresie wojennym po projekcji obu filmów wiada się także Krzysztof Kłopotowski. Pra- zwrócą uwagę przede wszystkim na to, jak wicowy publicysta związany z TV Republika zostali w nich przedstawieni Polacy. Tadeusz i TVP Kultura porównuje Idę do Pokłosia, Płużański, prawicowy publicysta i historyk, wyliczając niedociągnięcia drugiego z tych uważa, że Pawlikowski podtrzymuje w swoim obrazów, których Pawlikowskiemu udało się filmie krzywdzący stereotyp Polaka-antysemi- uniknąć. Kłopotowski podkreśla brak zbęd- ty i mordercy: „Tymczasem w filmie to Polacy nej emocjonalności i kształt artystyczny Idy, są mordercami. Znów – jak w zakłamanym a także chwali sposób, w jaki reżyser przed- Pokłosiu – mamy polskich sąsiadów mordują- stawił stosunki polsko-żydowskie. Co ważne, cych Żydów dla niskich, materialnych korzy- zaznacza jednak, że film Pawlikowskiego nie ści. O Niemcach znów ani słowa” (2014). jest dziełem, które mogłoby kształtować świa- Co ważne, nie wszyscy prawicowi publicy- domość zbiorową polskich widzów: „Pawli- ści jednoznacznie odrzucili Idę. Pojawiały kowski zrobił więc dzieło «artystyczne», które się wśród nich głosy doceniające wartości pozostanie niszowe. Jak to się mówi – «nie artystyczne filmu, co widać między innymi przeora naszej świadomości»” (2015). Jak się w recenzji współpracującego z portalem wPo- okazało, Kłopotowski był w błędzie, ponie- lityce.pl Łukasza Adamskiego. Autor zauważa waż Ida nawet po roku od otrzymania Oscara przewagę Idy nad Pokłosiem jako filmu w bar- wywołuje burzę medialną – o czym w dalszej dziej subtelny sposób ukazującego relacje pol- części artykułu. sko-żydowskie. Zaznacza także, że to właśnie Na początku 2015 roku, jeszcze przed otrzy- obraz Pawlikowskiego powinien być bardziej maniem przez Idę nagrody amerykańskiej znaczący w kwestii rozliczeń historycznych niż Akademii, fundacja Reduta Dobrego Imie-

SYNTEZY 69 nia, która „została powołana dla inicjowania Oscarowa nominacja Idy spowodowała, że i wspierania działań mających na celu prosto- o filmie tym mówi się i pisze na całym - świe wanie nieprawdziwych informacji na temat cie. Niektórzy jego widzowie o Polsce dowiedzą historii Polski, a szczególnie przebiegu II woj- się z Idy po raz pierwszy, więc tym ważniejszy ny światowej, udziału w niej Polaków, stosun- staje się postulat opatrzenia go cytowaną wyżej ku Polaków do Żydów, na temat niemieckich informacją. Zwłaszcza że o Niemcach nie ma obozów koncentracyjnych” (Reduta Dobrego w tym filmie ani słowa. Wbrew wypowiedziom Imienia), wystosowała do dyrektor Polskiego rzecznika prasowego PISF-u Rafała Jankow- Instytutu Sztuki Filmowej Agnieszki Odoro- skiego opatrzenie filmu informacją historyczną wicz petycję z żądaniami uzupełnienia filmu nie jest ingerowaniem w kształt artystyczny fil- Pawlikowskiego w czołówce o następujące in- mu i jest praktyką często stosowaną w świato- formacje: wej kinematografii (2015).

1. Polska była pod okupacją niemiecką w latach W powyższych słowach obecna jest obawa 1939-1945. przed potencjalnym znieważaniem Polaków 2. Niemieccy okupanci prowadzili politykę eks- przez zagranicznych widzów – jak gdyby przez terminacji Żydów. autora tekstu przemawiał strach przed osłabie- 3. W okupowanej przez Niemców Polsce za niem pozycji rodaków (nawet w oczach tych, ukrywanie Żydów Niemcy karali śmiercią nie których zainteresowanie historią Polski po tylko tego, który ukrywał, ale także całą jego obejrzeniu Idy wcale by nie wzrosło). rodzinę; pomimo to wielu Polaków ukrywało W zagranicznych czasopismach – pomimo Żydów. rzekomego antypolskiego wydźwięku Idy, 4. W ten sposób zginęły tysiące Polaków oddają- przed konsekwencjami którego przestrzegali cych życie za sąsiadów i współobywateli Rzeczy- prawicowi publicyści i działacze – pojawiło pospolitej – prześladowanych Żydów. się wiele pozytywnych recenzji tego filmu – 5. Legalne władze Polskiego Państwa Podziem- wystarczy przytoczyć słowa dwóch znanych nego, uznawane przez Aliantów, z całą surowo- dziennikarzy, którzy w swoich artykułach ścią karały śmiercią przypadki prześladowania w odniesieniu do Idy użyli miana „arcydzie- Żydów przez tych z Polaków, których zdemo- ło”. Peter Bradshaw z „The Guardian” napisał: ralizowała okrutna i bezwzględna okupacja nie- „Mogłoby to być arcydzieło – jednak czuję, że miecka. ten 57-letni reżyser wciąż ma więcej do powie- 6. Instytut Yad Vashem najwięcej tytułów Spra- dzenia” (2014). Z kolei David Denby z „The wiedliwych Wśród Narodów Świata przyznał New Yorker” zatytułował swoją recenzję Ida: Polakom. (CitizenGo, 2015) A Film Masterpiece (2014), jednoznacznie uka- zując potencjalnym czytelnikom swoją opinię Twórcy cytowanej petycji zaznaczają, że nie- o filmie Pawlikowskiego. Wymienieni autorzy pokoi ich niekorzystna dla Polaków wymowa chwalą poszczególne komponenty Idy – zdję- filmu Pawlikowskiego i sugerują, że obowiąz- cia Łukasza Żala i Ryszarda Lenczewskiego, kiem dyrektor PISF-u, jako pracownicy insty- grę aktorską Agaty Trzebuchowskiej i Agaty tucji narodowej, jest obrona honoru Polaków Kuleszy oraz kameralność filmu. Catherine – tak przekonują Odorowicz, by przychyliła Wheatley w recenzji dla czasopisma „Sight się do ich prośby. O aktywności zainicjowa- & Sound” chwali niejednoznaczność i prosto- nej przez Redutę pisał także Robert Tekieli dla tę obrazu Pawlikowskiego (2014, s. 74). Z ko- portalu Niezależna.pl: lei Peter Debruge z „Variety” sugeruje, że Ida ze względu na emocjonalny dystans budowa-

70 PRZEZROCZE Nr 5 ny za pomocą statycznych, wysmakowanych tyczących polskiej historii, a także wydźwię- kadrów może wzbudzać niechęć niektórych kiem Idy Pawlikowskiego. widzów (2013). Powrót do dyskusji nad odpowiedniością bądź Zainteresowanie produkcją podsycał fakt, że nieodpowiedniością Idy jako filmu będącego za granicę przeniknęły plotki o rzekomej an- reprezentantem polskiego kina za granicą za- typolskości Idy, o której mówiło się w Polsce – początkował wywiad z obecną polską premier, Andrew Pulver, dziennikarz „The Guardian”, Beatą Szydło, w przedświątecznym wydaniu w swoim artykule wspomina nawet o petycji „Gościa Niedzielnego”. Pytana przez Bogu- autorstwa Reduty Dobrego Imienia (2015). miła Łozińskiego o polskie kino i Oscara dla Ida Pawlikowskiego osiągnęła za granicą suk- Idy, odpowiadała następująco: ces, którego dawno nie osiągnął inny polski film. Stało się tak z pewnością za sprawą osca- Oczywiście fakt, że polski film otrzymuje tak rowego rozgłosu, ale także ze względu na oso- ważną nagrodę, jest dużym wyróżnieniem. Jed- bę samego reżysera, który dzięki wieloletniej nak według mnie akurat ten na pewno nie był aktywności zawodowej w Wielkiej Brytanii (za promocją Polski, raczej rysował jej negatywny którą dwukrotnie otrzymał nagrodę BAFTA – obraz. Pod względem artystycznym też mi się za Ostatnie wyjście i Lato miłości) stał się na niespecjalnie podobał. Zdziwiłam się, że do- Zachodzie postacią rozpoznawalną. We Fran- stał Oscara. […] Powinniśmy zadbać o to, aby cji Idę obejrzało około pół miliona widzów, pokazywać naszą piękną historię i wybitnych a w Stanach Zjednoczonych – około trzystu Polaków, szczycić się rodzimą kulturą. Na film tysięcy. Choć wielokrotnie zdarzało się, że pu- na pewno zasługuje postać rotmistrza Witolda bliczność nie do końca rozumiała bądź przyj- Pileckiego. Widziałam obraz o rotmistrzu, który mowała przedstawioną przez Pawlikowskiego został teraz nakręcony, trochę amatorsko, przez historię, była ona wystarczająco sugestywna grupę zapaleńców, ale uważam, że powinna dla członków amerykańskiej Akademii. powstać o tym bohaterze większa produkcja. Na przykład Amerykanie są mistrzami właśnie Ida po zdobyciu Oscara w tego rodzaju przedsięwzięciach. Popularyzują swoją historię, tłumaczą i opowiadają ją świa- Zacytowane we wcześniejszej części artyku- tu właśnie przez filmy, przez kulturę masową. łu słowa Krzysztofa Kłopotowskiego, który To jest wzór, z którego moglibyśmy korzystać. twierdził, że Ida „nie przeora naszej świado- Jak skutecznie i trafnie można pokazywać naszą mości”, okazały się błędną prognozą. Dysku- historię, pokazuje stworzone przez śp. prezy- sja o filmie Pawlikowskiego rozgorzała na no- denta Lecha Kaczyńskiego Muzeum Powstania wo niemal po roku od gali oscarowej, na któ- Warszawskiego. Tak należy młodemu pokoleniu rej reżyser świętował swój artystyczny triumf. opowiadać o bohaterach. (2015) Otóż zmiana partii rządzącej w Polsce, która nastąpiła w październiku 2015, najwyraźniej Szydło przede wszystkim – podobnie jak wiąże się z potrzebą rozliczania kwestii (poli- wcześniej Adamski – zaznacza, że polskie kino tycznych, społecznych, historycznych, a także powinno pokazywać narodowych bohaterów artystycznych), które wcześniej – w opinii tej i odkrywać wyłącznie jasne karty historii. Pre- partii – nie zostały wystarczająco starannie mier sugeruje, że takie filmy byłyby zarówno rozliczone, a tym samym z reaktywacją uśpio- odpowiednimi wzorcami dla młodych ludzi, nych kontrowersji. Wśród nich są między jak i świetnymi towarami eksportowymi. Po- innymi dysputy związane z rzekomą antypol- nownie pojawia się opinia, że Ida jest filmem skością wypowiedzi Jana Tomasza Grossa do- rozliczeniowym, choć sam reżyser wielokrot-

SYNTEZY 71 nie podkreślał, że jego cel był całkowicie od- postawy ukazujące Polaków w złym świetle. Co mienny (Subbotko, 2013). W wywiadzie dla więcej, przed filmem zostały wyświetlone napi- „Newsweeka”, pytany o swoją reakcję na opi- sy uzupełniające film o szczegóły historyczne – nię premier o Idzie, Pawlikowski sugeruje, że te same, które Reduta Dobrego Imienia chciała krytyczne głosy o jego filmie rozgorzały tak włączyć do filmu rok wcześniej. naprawdę dopiero, kiedy został dostrzeżony za Przeciwko takiej ingerencji w film Pawli- granicą, jak gdyby wówczas jego przeciwnicy kowskiego zaprotestowały grupy zawodowe zauważyli niebezpieczeństwo w kształtowaniu związane z przemysłem filmowym – reżyserzy myślenia o Polakach i ich historii przez obco- i dziennikarze filmowi. Co więcej, o sprawie krajowców: było głośno za granicą – pisano o niej mię- dzy innymi w „Variety” (Barraclough, 2016), Tak naprawdę jedynym problemem Idy jest fakt, a przede wszystkim wsparcie dla Pawlikow- że odniosła sukces. Kiedy weszła w Polsce na skiego wyraziła Europejska Akademia Filmo- ekrany, w ogóle jej nie zauważono. Jakiś nudny, wa, której członkowie w swoim oświadczeniu czarno-biały, artystowski, festiwalowy film. Bieda sugerowali, że podczas projekcji Idy w TVP 2 w tym, że odniósł sukces za granicą. A to już podej- zostały naruszone zasady wolności wypowie- rzane, tu wietrzą zmowę. (Sadowska, 2016, s. 78) dzi (EFA, 2016). * * * W obronie filmu Pawlikowskiego stanęła Gil- Wiele wskazuje na to, że dyskusja wokół Idy dia Reżyserów Polskich, która ostro zareagowa- jeszcze się nie skończyła. Film Pawlikowskie- ła na słowa premier. Pod odpowiedzią sprzeci- go, choć początkowo nie wzbudził szczególne- wiającą się słowom Szydło podpisali się jedni go zainteresowania polskiego widza, okazał się z najbardziej znaczących polskich reżyserów, wizytówką polskiego kina na Zachodzie. Wy- między innymi Agnieszka Holland i Andrzej dawał się obrazem arthouse’owym, trochę nie- Wajda (Gildia Reżyserów Polskich, 2015). dzisiejszym, przeznaczonym głównie do pro- Kolejną kontrowersją związaną z Idą była pro- jekcji w kinach studyjnych, jednak to właśnie jekcja tego filmu w TVP 2 nieco ponad rok ta oszczędna w środkach produkcja okazała po otrzymaniu Oscara (w cyklu Kocham kino się pierwszym polskim filmem pełnometrażo- 25.02.2016.). Poprzedzał ją wstęp trzech zwią- wym nagrodzonym Oscarem. Zgodnie z tym, zanych z prawicą specjalistów – cytowanego co mówił Pawlikowski w wywiadzie z Dona- wcześniej Krzysztofa Kłopotowskiego, Piotra tą Subbotko (2013), Ida miała być obrazem Gursztyna (nowego szefa TVP Historia, zwią- przede wszystkim psychologicznym i arty- zanego niegdyś z tygodnikiem „Do Rzeczy”) stycznym, osadzonym w konkretnym okresie oraz Macieja Świrskiego (prezesa Reduty Do- historycznym i przedstawiającym dwuznaczne brego Imienia i współtwórcy cytowanej wcze- moralnie postacie, jednak niepodejmującym śniej petycji). Jak słusznie stwierdza Paweł Ko- się ich oceny i nierozliczającym bolesnych śmiński, „właściwie tylko Kłopotowski widzi epizodów polsko-żydowskiej przeszłości. Pa- film niejednoznacznie” (2016), choć ostatecz- radoksalnie, stała się czymś więcej niż tylko nie puentuje swoją wypowiedź słowami suge- filmem – okazała się istotnym wydarzeniem rującymi, że Ida prawdopodobnie nie otrzyma- społecznym, które obnażyło lęki i kompleksy łaby Oscara, gdyby nie opowiadała o Żydach. Polaków przed negatywną oceną i rozliczenia- Dwaj pozostali prelegenci podkreślali koniecz- mi. Wbrew temu, co napisał Krzysztof Kło- ność uzupełnienia obrazu Pawlikowskiego potowski, owszem – Ida „przeorała” polską o niezbędne konteksty historyczne oraz wyraża- świadomość. Choć czy tak naprawdę właśnie li żal, że są w nim przedstawione stereotypy czy o to chodziło?

72 PRZEZROCZE Nr 5 Bibliografia:

Adamski, Ł. (2013). IDA. Hipnotyzująca i wysma- Kłopotowski, K. (2015). „Ida” a „Pokłosie” – kowana opowieść o grzechu. http://wpolityce.pl/ recenzja Krzysztofa Kłopotowskiego. http://www. kultura/249435-ida-hipnotyzujaca-i-wysmakowa- rp.pl/artykul/1182084--Ida--a--Poklosie----re- na-opowiesc-o-grzechu-recenzja (dostęp: cenzja-Krzysztofa-Klopotowskiego.html#ap-1 (do- 14.03.2016). stęp: 14.03.2016). Autor nieznany. (2014). „Ida” jak „Pokłosie”? Konarzewska, M., Pacewicz, D. (2015). Agata Płużański: „W filmie to Polacy są mordercami”. Trzebuchowska: Ja Idy nie grałam. „Wysokie Obcasy”, http://wpolityce.pl/kultura/226645-ida-jak-po- nr 8. klosie-pluzanski-w-filmie-to-polacy-sa-mordercami Kośmiński, P. (2016). TVP pokazała „Idę”. Film (dostęp: 14.03.2016). opatrzono specjalnymi napisami i komentarzem. Banaś, Z. (2014). USA: w drodze po Oscara. http://wyborcza.pl/1,75475,19682328,tvp-poka- „Kino”, nr 9. zala-ide-film-opatrzono-specjalnymi-napisami-i- Barraclough, L. (2016). Polish Directors’ Guild komentarzem.html (dostęp: 14.03.2016). Expresses ‘Outrage’ at Public Television Net- Łoziński, B. (2015). To ja podejmuję decyzje. work’s Attack on Oscar-Winning Film ‘Ida’. http:// O relacjach z Jarosławem Kaczyńskim, problemach variety.com/2016/film/global/polish-directors- światopoglądowych oraz świętach z rodziną z panią guild-outrage-attack-ida-1201718107/ (dostęp: premier Beatą Szydło. „Gość Niedzielny”, nr 51. 14.03.2016). http://gosc.pl/doc/2879279.To-ja-podejmuje-de- Bradshaw, P. (2014). Ida review – an eerily beau- cyzje (dostęp: 14.03.2016). tiful road movie. http://www.theguardian.com/ Ostrowska, J. (2013). Siostry Miłosierdzia. „Mi- film/2014/sep/25/ida-pawel-pawlikowski-nun- drasz”, nr 5. road-movie (dostęp: 14.03.2016). Pulver, A. (2015). Polish nationalists launch peti- CitizenGo. http://citizengo.org/pl/15781-w- tion against Oscar-nominated film Ida. http://www. sprawie-filmu-ida?m=5&tcid=9627074 (dostęp: theguardian.com/film/2015/jan/22/ida-oscars- 14.03.2016). 2015-film-polish-nationalists-petition (dostęp: Debruge, P. (2013). Telluride Film Review: ‘Ida’. 14.03.2016). http://variety.com/2013/film/markets-festivals/film- Reduta Dobrego Imienia. http://rdi.org.pl (do- review-ida-1200595465/ (dostęp: 14.03.2016). stęp: 14.03.2016). Denby, D. (2014). “Ida”: A Film Masterpiece. Sadowska, M. (2016). Nie umiemy korzystać http://www.newyorker.com/culture/culture-desk/ z wolności. Paweł Pawlikowski dla Newsweeka. ida-a-film-masterpiece (dostęp: 14.03.2016.). „Newsweek”, nr 2. European Film Academy. (2016). EFA Joins Pro- Subbotko, D. (2013). Paweł Pawlikowski: Jaki test Against Polish Public Broadcaster’s Attack on honor, jaka ojczyzna? A co dopiero Bóg? Award-Winning IDA. http://www.europeanfilmacad- http://wyborcza.pl/magazy- emy.org/News-detail.155.0.html?&tx_ttnews[tt_new n/1,134729,14961634,Pawel_Pawlikowski__ s]=397&cHash=d260398e4f76d93a40e5d82b0 Jaki_honor__jaka_ojczyzna__A_co.html (dostęp: 38358ec (dostęp: 14.03.2016). 14.03.2016). Gildia Reżyserów Polskich. (2015). List reżyserów Tekieli, R. (2015). Protest w sprawie „Idy”. Już do premier Szydło ws. „Idy”: Czy według Pani ten ponad 30 tys. listów trafiło do PISF. http://niezale- film naprawdę nie jest promocją Polski w świecie? zna.pl/63561-protest-w-sprawie-idy-juz-ponad-30- http://wyborcza.pl/1,75475,19400271,list- tys-listow-trafilo-do-pisf (dostęp: 14.03.2016). otwarty-gildii-rezyserow-polskich-do-prezes-rady- Wheatley, C. (2014). Ida. „Sight & Sound”, nr 10. ministrow.html (dostęp: 14.03.2016). g

SYNTEZY 73 Nowe formaty znanych historii – proces zmian w amerykańskiej telewizji w kontekście nagród Emmy

Jakub Neumann

Podział na seriale komediowe i dramatycz- ły i proponować nowe rozwiązania. Zmienił ne funkcjonuje podczas rozdania Primetime się typ bohatera. Wcześniej realizatorzy dbali Emmy Awards, nagród Akademii Telewizyj- o to, aby protagonista był lubiany przez wi- nej w Stanach Zjednoczonych, niemal od po- downię. Tony Soprano, grany przez Jamesa czątku ich istnienia i zawsze był zrozumiały. Gandolfiniego główny bohaterRodziny Sopra- Większość obrazów w kategorii komediowej no (1999-2007) był postacią bezprecedensową przez lata stanowiły produkcje familijne i sit- – antybohaterem, który łamie zasady moralne comy, które często były sygnowane nazwiska- i niejednokrotnie wchodzi w konflikt z pra- mi swoich największych gwiazd, jak np. I Love wem. Widzowie nie tylko nie byli zdegusto- Lucy (1951-1957), The Dick Van Dyke Show wani oglądaniem takiego bohatera, ale i z cza- (1961-1966), Mary Tyler Moore Show (1970- sem zaczęli mu kibicować (Bruun Vaage, 1977) czy Newhart (1982-1990). Tematykę 2016, s. 1-3). Po kilku latach na ekranach po- tych seriali stanowiły losy osób związanych jawiło się więcej tego typu postaci, jak choćby więzami krwi lub miejscem zatrudnienia, tytułowy seryjny morderca z serialu Dexter a kłopoty bohaterów zazwyczaj rozwiązywano (2006-2013), pełen tajemnic Don Draper, przed zakończeniem odcinka. Seriale drama- autor reklam z Mad Men (2007-2015), albo tyczne to z kolei historie różnych grup zawo- wytwórca narkotyków Walter White, który dowych: policjantów, jak w przypadku Ca- przeszedł w Breaking Bad (2008-2013) drogę gney i Lacey (1981-1988) czy Hill Street Blues „od pana Chipsa do człowieka z blizną” (Ma- (1981-1987), szpiegów, np. z Mission: Im- rez, 2013). To odniesienie do protagonistów possible (1988-1990), prawników, np. z L.A. dwóch filmów –Żegnaj Chips (1939, reż. Sam Law (1986-1994) albo Matlock (1986-1995), Wood), w którym Robert Donat grał dobro- detektywów, np. tytułowego porucznika se- tliwego nauczyciela, oraz Człowieka z blizną rialu Columbo (1971-2003) czy Jessici Flet- (1983, reż. Brian De Palma) z Alem Pacino cher z Napisała Morderstwo (1984-1996), w roli bezwzględnego kryminalisty. a także lekarzy z St. Elsewhere (1982-1988). Odważniejsze portrety telewizyjnych bohate- Bohaterowie co tydzień borykali się z nowy- rów były możliwe dzięki diametralnym zmia- mi przypadkami do rozwiązania, ale mieli nom w przemyśle telewizyjnym. ABC, CBS w swoim otoczeniu grupę postaci powracających i NBC, czyli trzy stacje telewizyjne dominu- w kolejnych odcinkach, co wpływało na rozwój jące na rynku aż do lat 90. ubiegłego wie- wątków dotyczących ich życia prywatnego. ku, musiały podjąć walkę o widza najpierw Taki stan rzeczy trwał do końca XX wieku, z płatnymi kanałami, zwłaszcza HBO, Show- kiedy twórcy seriali telewizyjnych zaczęły time i AMC, a ostatecznie także z serwisami stopniowo naginać utarte wcześniej formu- internetowymi, z kanałem Netflix, znanym

74 PRZEZROCZE Nr 5 jako internetowa wypożyczalnia DVD odpo- kany humor i którym nigdy nie brakowało wiedzialna za cenione seriale, takie jak House widowni. Doceniane produkcje, takie jak of Cards (2013-) czy Orange Is the New Black przeróbka brytyjskiego Biura (2005-2013) (2013-) na czele. Przewaga tych serwisów czy dominująca w nagrodach Emmy Współ- polega na tym, że nie są ograniczone czaso- czesna rodzina (2009-), prezentowały znaczne wymi regulacjami telewizyjnej ramówki oraz, pokłady humoru, wykorzystując formę moc- podobnie jak kablówki, mogą pozwolić so- kumentu, w ramach którego bohaterowie bie na więcej, ponieważ nie powstają z myślą stają się uczestnikami filmu quasi-dokumen- o emisji w ogólnodostępnej telewizji i nie mu- talnego i wypowiadają się wprost do kamery, szą obawiać się cenzury (Bruun Vaage, 2016, co sprzyja utrzymaniu atmosfery bliskości s. XII). Dodatkowo wszystkie odcinki tego sa- z widzami (Harkness, 2014). Bardziej awan- mego sezonu zostają udostępnione tego same- gardowe produkcje, jak np. autotematyczni go dnia, co stanowi komfort dla oglądających, Bogaci bankruci (2003-2006, 2013), bazu- którzy mogą we własnym tempie odkrywać jący na szybkim tempie i kreskówkowych nowe przygody swoich ulubionych bohate- postaciach Rockefeller Plaza 30 (2006-2013) rów. Strategia udostępniania wszystkich od- albo Community (2009-2015), opowiadające cinków jednego sezonu w tym samym dniu w niekonwencjonalny sposób o ekscentrycz- ma za zadanie odróżnić kanał od pozostałych nej grupie studentów, znalazły bardzo odda- i przywiązać widza do swojego programu, ną, ale niezbyt liczną widownię, więc kolej- mimo że po szybkim obejrzeniu całego sezo- ne sezony zapewniały im przede wszystkim nu w krótkim przedziale czasowym pozostaje wysokie noty i nagrody krytyków, którzy mu czekać około rok do następnego. Utratę doceniali twórców tych tytułów za parodię dominacji trzech kluczowych niegdyś stacji filmowych i telewizyjnych konwencji oraz widać najwyraźniej w głównej kategorii na- kreatywne, satyryczne prezentowanie kulis gród Emmy, „najlepszy serial dramatyczny”, przemysłu rozrywkowego (Stevens, 2011). gdzie od czasu nominacji za drugi sezon dla Nieco inaczej było z serialem Jak poznałem opowiadającej o losach prawników produk- waszą matkę (2005-2014), który również cji Żona idealna (2009-2016) ze stacji CBS charakteryzował się niecodzienną kompozy- w 2011 roku w gronie najlepszych nie zna- cją fabularną. Wydarzenia były opowiadane lazł się żaden serial „wielkiej trójki” pomimo w formie wspomnień przekazywanych przez rozszerzenia grupy wyróżnianych do siedmiu głównego bohatera swoim dzieciom kilkana- w roku 2015. Twórcy Żony idealnej przygoto- ście lat później, w związku z czym fabuła była wali nawet własną kampanię promującą infor- przedstawiana na ekranie przez pryzmat wy- mację, że produkują 22 odcinki rocznie, czyli biórczej pamięci opowiadającego. Produkcja około dwa razy więcej niż seriale emitowane ta znalazła wielomilionową widownię dzięki w telewizjach kablowych i Internecie (Kritse- swojemu niecodziennemu humorowi, który lis, 2014). zapewniał przede wszystkim ulubieniec fa- Seriale komediowe zaczęły się rozwijać i nie- nów, serialowy playboy Barney Stinson (Neil gdyś dominujące familijne sitcomy były co- Patrick Harris). raz bardziej marginalizowane oraz pomimo Wymagająca konstrukcja fabularna, bazują- sporej popularności wybranych tytułów rzad- ca na nieustannych skokach w czasie mię- ko zdobywały uznanie krytyków. Wyjątkiem dzy aktualnymi a przyszłymi wydarzeniami, są tu produkcje Chucka Lorre’ego – Dwóch nie pomogła za to bardzo cenionemu przez i pół (2003-2015) oraz Teoria wielkiego pod- krytyków serialowi Układy (2007-2012) rywu (2007-), które oferują niezbyt wyszu- z Glenn Close, który doczekał się pięciu se-

SYNTEZY 75 zonów przede wszystkim dzięki swojej wyso- W porównaniu do odcinkowych produkcji te- kiej jakości. lewizyjnych dzielonych na komedie i dramaty Linia między niektórymi dramatami a kome- kategorie poświęcone filmom telewizyjnym diami jest tak cienka, że Akademia Telewizyj- i miniseriom zazwyczaj charakteryzowała mniej- na wprowadziła od ubiegłego roku zasadę, we- sza ilość pretendentów do nagrody oraz fakt, dle której do grona produkcji komediowych że wszystkie projekty pomyślane były jako zaliczamy seriale półgodzinne, a dramatycz- jednorazowe, tj. opowiadające jedną histo- nych – godzinne (Emmys, 2015). Wywołało rię, która zamyka się w filmie telewizyjnym to sporo kontrowersji związanych z faktem, że albo w kilku tylko odcinkach. Twórca Glee, niektóre seriale musiały zostać poddane ana- Ryan Murphy, sprytnie wykorzystał to przy lizie specjalnej komisji. Ta mogła pozostawić pracy nad swoim kolejnym projektem, Ame- wybrany tytuł w danej kategorii lub przesu- rican Horror Story (2011-), którym powrócił nąć go do innej, docelowej grupy. Najwięcej do popularnego w latach 50. i 60. XX wie- kontrowersji wywołał wspomniany wcześniej ku formatu antologii. Na małym ekranie więzienny komediodramat Orange Is the New można było obejrzeć chociażby Alfred Hitch- Black, opowiadający o grupie kobiet odsiadu- cock przedstawia (1955-1962), w którym jących wyroki w więzieniu federalnym. Pro- co tydzień zmieniali się aktorzy i fabuła, ale dukcja Jenji Kohan bazuje na balansie mię- wszystkie odcinki łączył suspens kojarzony dzy wątkami komediowymi, wynikającymi z reżyserem. Murphy zdecydował się na opo- z kontrastów narodowościowych i rasowych wiadanie makabrycznych historii dziejących bez wyróżniania żadnej z grup, a tematyką się w różnych miejscach, zazwyczaj zresztą związaną z trudami przetrwania koszmaru ży- wspominanych w podtytule danej serii. Opo- cia za kratami. Pierwszy sezon serialu został wieść zamknięta jest w kilkunastu odcin- nagrodzony w kilku kategoriach komedio- kach, ale za kamerą kolejnych sezonów stają wych nagrodą Emmy, ale po wprowadzeniu w większości wciąż ci sami scenarzyści, ekipa zmian musiał rywalizować z serialami dra- i aktorzy, w tym Jessica Lange, Sarah Paulson, matycznymi. Utrzymał co prawda prestiżo- Frances Conroy, Angela Bassett i Kathy Bates. wą nominację dla najlepszej produkcji, ale ze Ten sam pomysł zaczęli wykorzystywać inni względu na silniejszą konkurencję otrzymał twórcy, więc od tej pory miniserie i filmy po- mniej nominacji w pozostałych kategoriach. wstające z myślą o emisji telewizyjnej muszą Tymczasem składające się z półgodzinnych konkurować z wieloodcinkowymi serialami odcinków Transparent (2014-), opowiadające na tej podstawie, że finałowy odcinek tych o dojrzałym mężczyźnie, który zmienia płeć, ostatnich stanowi konkluzję opowiadanych jest zdecydowanie dramatem z elementami wątków. komediowymi, ale dzięki nowej regule z sukce- W 2014 roku na ekranach pojawiły się dwa sami rywalizuje z typowo komediowymi pro- tytuły, które w założeniu miały być antolo- dukcjami. W przeszłości niektóre seriale, np. giami. Pierwszy, Detektyw (2014-), opowiadał Gotowe na wszystko (2004-2012), pomyślane o śledztwie w sprawie morderstwa prowadzo- jako satyra na amerykańskie przedmieścia, nego przez parę stróżów prawa (Woody Har- Glee (2009-2015), musical o nauczycielach relson i Matthew McConaughey) oraz o ich lo- i uczniach szkoły średniej, czy nawiązująca sach po piętnastu latach w kontekście kolejnej do kolumbijskiej telenoweli Brzydula Betty zbrodni. Drugi to Fargo (2014-), odnosząca się (2006-2010), składały się z dłuższych odcin- do słynnego filmu braci Coen historia seryjne- ków, ale i tak rywalizowały o nagrody w kate- go mordercy, który pomaga nowo poznanemu goriach komediowych. mężczyźnie zatuszować zabójstwo żony. Oba

76 PRZEZROCZE Nr 5 zebrały znakomite recenzje i zdaniem realiza- ogólnych serii limitowanych (Emmys, 2015). torów zakończyły wszystkie swoje wątki tak, Coraz częstszym zjawiskiem staje się reakty- aby w nowym sezonie powrócić z kolejną opo- wowanie dawnych produkcji. Niedługo do- wieścią i, w odróżnieniu od American Horror czekamy się nowej wersji Pełnej chaty (1987- Story, inną obsadą. Twórcy Detektywa dotrzy- -1995) po tym, jak lifting przeszły m.in. hity mali słowa – w nowym, zdecydowanie mniej Aarona Spellinga, Beverly Hills, 90210 (1990- popularnym sezonie pojawili się m.in. Rachel -2000) i Melrose Place (1992-1999), jak rów- McAdams, Colin Farrell i Vince Vaughn, ale nież Z Archiwum X (1993-2002), które na producenci i tak zdecydowali, że pierwsza se- kilka odcinków ponownie zjednoczyło na ma- ria powinna konkurować o nagrody Emmy łym ekranie Muldera i Scully. W myśl idei, że z serialami dramatycznymi. Wygrali co prawda najlepiej lubimy te historie, które już raz po- statuetkę za reżyserię, ale w większości kategorii znaliśmy, na ekranach pojawia się coraz więcej musieli uznać wyższość ostatniego sezonu Bre- opowiedzianych na nowo słynnych opowieści aking Bad. Tymczasem Fargo, mimo że miało kinowych. Wspomniane Fargo, produkowane więcej odcinków od Detektywa, pozostało w zresztą przez duet odpowiedzialny za oryginał, kategorii serii limitowanych, gdzie zdobyło odsyła do pierwowzoru chociażby poprzez 3 nagrody (Emmys, 2014). Wkrótce okazało wprowadzenie wątku zakopanej w śniegu wa- się, że najnowszy sezon to prequel – osadzenie lizki pełnej pieniędzy. Twórcy zresztą regular- akcji w tytułowym Fargo jest kluczowe dla cha- nie nawiązywali do dokonań braci Coen nie rakteru projektu, ale w nowym sezonie pojawiło tylko przy konstruowaniu fabuły, ale i bohate- się kilku tych samych bohaterów co w poprzed- rów – socjopatyczny Lester Nygaard (Martin nim (oczywiście w młodszych wcieleniach), Freeman) ma wiele cech filmowego Jerry’ego a w scenie snu swoje role powtórzyli aktorzy Lundegaarda (William H. Macy) i tak jak on z pierwszej części, Alison Tolman i Colin Hanks. musi się zmierzyć z wymiarem sprawiedliwości Niektórzy telewidzowie uznali to za zdradę for- reprezentowanym przez niepozorną, ciężarną matu i doszli do wniosku, że od tej pory Fargo policjantkę (w filmie Frances McDormand, powinno konkurować z dramatami. w serialu Alison Tolman), a psychopatyczny W międzyczasie na ekranach pojawiły się inne morderca Lester Malvo (Billy Bob Thornton) znaczące serie limitowane. American Crime to bardziej eleganckie wcielenie Antona Chi- (2015-) porusza różne społeczne problemy, gurha, czyli Javiera Bardema z To nie jest kraj ale w każdym sezonie opowiada nową historię, dla starych ludzi (2007, reż. Joel Coen i Ethan choć najważniejsi aktorzy, na czele z Felicity Coen) (Flaster, 2014). Huffman i Timothym Huttonem, powracają Inne serialowe reinterpretacje przybierają for- w nowych rolach. Zatytułowany bardzo po- mułę prequeli. W Hannibalu (2013-2015) dobnie American Crime Story (2016-) to kolej- mogliśmy poznać historię relacji profesora na antologia pomysłu Ryana Murphy’ego. Ten Lectera i agenta FBI Willa Grahama jeszcze tytuł skupia się na przedstawieniu na ekranie przed ich starciem w filmowym Czerwonym kulisów znanych rozpraw sądowych. W pierw- smoku (2002, reż. Brett Ratner). Bates Motel szym sezonie jest to proces O.J. Simpsona, (2013-) przedstawia dzieciństwo Normana Ba- bardzo popularnego w USA sportowca i akto- tesa i nikt, kto obejrzał Psychozę (1960, reż. Al- ra, który był sądzony za morderstwo żony i jej fred Hitchcock), nie zdziwi się, że kluczowym kochanka. W odpowiedzi na zmieniającą się aspektem osobowości tego bohatera jest jego rzeczywistość amerykańskiego rynku telewi- relacja z matką. W serialowym Raporcie mniej- zyjnego miniserie i filmy telewizyjne zniknęły szości (2015-) zdecydowano się na kontynuację z nazwy swoich kategorii na korzyść bardziej wątków z filmu, podczas gdy w 12 małpach

SYNTEZY 77 (2015-) możemy oglądać odświeżoną reinter- pretację tej samej opowieści, którą przedstawiła produkcja Terry’ego Gilliama w 1995 roku. Co ciekawe, w żadnej z tych serialowych odsłon nie pojawia się aktor kojarzony z oryginałem, co zdarzało się w poprzednich dekadach, np. w przypadku M.A.S.H. (1972-1983) albo opo- wieści o szeregowiec Judy Benjamin. Kontynuacje dobrze znanych historii od lat dominują również na wielkim ekranie. W tym roku w dziesiątce amerykańskiego box office- ’u za rok 2015 jest tylko jeden film powstały w oparciu o scenariusz oryginalny – animowa- ne W głowie się nie mieści (2015, reż. Pete Do- cter) (Box Office Mojo, 2016). Widać zatem, że nawiązywanie do znanych już historii do- minuje na ekranach, ale w powszechnej opinii to telewizja wygrywa z kinem walkę o widza dzięki nowym lub odświeżonym formom wypowiedzi i łamaniu wcześniej obowiązu- jących stereotypów. Amerykańska Akademia Telewizyjna przyznająca swoje odpowiedniki Oscarów musi pozostać czujna, aby reagować na nowe sposoby artystycznego wyrazu, nawet jeśli ich twórcy nawiązują do starych, dobrze znanych historii.

Bibliografia:

Box Office Mojo (2016). http://www.boxof- A Closer Look at Form. http://the-artifice.com/ ficemojo.com/yearly/chart/?yr=2015 (dostęp: mockumentary-sitcom/ (dostęp: 27.02.2016). 1.02.2016). Kritselis, A. (2014). The Good Wife’s New Bruun Vaage, M. (2016). The Antihero in Ameri- “Anti-Cable” Campaign Gets It All Wrong. http:// can Television. Nowy Jork: Routledge. www.bustle.com/articles/21509-the-good-wifes- Emmys (2014). http://www.emmys.com/awards/ new-anti-cable-emmy-campaign-gets-it-all-wrong nominees-winners/2014 (dostęp: 27.02.2016). (dostęp: 2.02.2016). Emmys (2015). http://www.emmys.com/sites/ Marez, C. (2013). From Mr. Chips to Scarface, default/files/Downloads/2015-whats-new-v1.pdf or Racial Capitalism in Breaking Bad. https://crit- (dostęp: 3.02.2016). inq.wordpress.com/2013/09/25/breaking-bad/ Flaster, C. (2014). ‘Fargo’ Reviews Are In: How (dostęp: 27.02.2016). Does the Show Compare to the Movie? http:// Stevens, H. (2011). The Meta, Innovative www.mtv.com/news/1726203/fargo-reviews-are- Genius of ‘Community’. http://www.theatlantic. in-how-does-the-show-compare-to-the-movie/ com/entertainment/archive/2011/05/the-meta- (dostęp: 28.02.2016). innovative-genius-of-community/238740/ (dostęp: Harkness, J. (2014). The Mockumentary Sitcom: 28.02.2016). g

78 PRZEZROCZE Nr 5

Charakter polemik krytycznofilmowych. Kontrowersyjny Birdman – mżawka zamiast bu- rzy w polskiej debacie dotyczącej filmu Iñárritu

Aleksandra Szczepańska

Nie od dziś wiadomo, jak bardzo krytycy sztu- Nów”. Wystarczy przytoczyć tu zarzuty takie, ki wyczuleni są na punkcie swojego znaczenia jak pojawianie się krytycznych reakcji jeszcze dla kultury. Pojawiające się regularnie dyskusje przed premierą obrazu. Mają one niewiele o roli i pozycji krytyka, zwłaszcza filmowego, wspólnego z samym odbiorem utworu, czę- ujawniają poważny kompleks tej grupy zawo- ściej skupiają się natomiast na postawie twórcy dowej. Dziś, w dobie powszechnego dostępu czy jego stosunku do podejmowanego tematu. do Internetu, wydaje się, że właściwie każdy Niekiedy można napotkać opinie tworzone posiadacz komputera może trudnić się tym w odwołaniu do samego scenariusza, zawiera- zajęciem. Coraz mniej widoczne są silne auto- jące odgórne sugestie dotyczące zastosowanych rytety w dziedzinie krytyki, na których opinii w nim rozwiązań. Takie podejście do krytyki i dobrym guście można polegać. Recenzje fil- powoduje, że w ostatnim czasie znacznie czę- mowe skracają się, a ich treść jest spłycana i do- ściej odwołuje się ona do sfery moralności, po- stosowywana do potrzeb masowego odbiorcy. mijając lub marginalizując wymiar estetyczny Dogłębne krytycznofilmowe analizy powoli dzieła. Wiąże się to ze skłonnością niektórych ustępują miejsca krótkim, pisanym „na szyb- recenzentów do wykazywania się odwagą tylko ko” relacjom z odbioru dzieła. Czasami ogra- przy tworzeniu przykuwającego uwagę tytułu, niczają się do skali gwiazdek przypisanej da- podczas gdy treść tekstu pozostaje bezbarwna, nemu tytułowi. Zmiana medium wymusiła na lakoniczna, zbudowana na powtarzaniu opinii krytykach starających się o zaskarbienie sobie innych, bardziej wpływowych krytyków. Ob- sympatii czytelników i zdobycie autorytetu, raz filmowy jako przedmiot krytycznej analizy wypracowanie charakterystycznego i indywi- staje się drugorzędny, a jego niegdyś centralną dualnego stylu. Pozwoliła również na większą pozycję zajmuje dyskusja dotycząca pobieżnie niezależność niż ma to miejsce w przypadku związanych z nim tematów. Współcześnie ła- autorów związanych z konkretną redakcją, twiej bowiem usłyszeć o politycznym zaangażo- forsującą pewien model światopoglądowy. Ta waniu twórców czy lobbowaniu konkretnych nieograniczona wolność ma też swoje minusy, środowisk niż o gatunkowych lub technicznych spora grupa tekstów krytycznych ukazujących rozwiązaniach wykorzystanych przez artystów. się w Internecie pozbawiona jest bowiem ja- Spory toczone na łamach opiniotwórczych cza- kichkolwiek znamion przygotowania i profe- sopism są niejednokrotnie ciekawsze niż opi- sjonalizmu (Syska, Bielak, 2012, s. 5-12). sywany utwór i podnoszą temperaturę wokół Znaczenie krytyki dewaluuje się jeszcze bardziej niego (Syska, Bielak, 2012, s. 5-12). Niestety, przez liczne „występki” przeciwko etyce tego za- często te polemiki nie dotyczą oceny same- wodu. Wiele z nich zostało zauważonych w po- go filmu, ale pracy krytyka (tu warto- zwró święconym krytyce filmowej numerze „EKRA- cić uwagę na spór wokół recenzji Hiszpanki

80 PRZEZROCZE Nr 5 (2015) Łukasza Barczyka: Tomasz Raczek na konsekwencje – utratę popularności i odej- swoim profilu na Facebooku zarzucił Pawłowi ście w zapomnienie. W końcu obaj próbują T. Felisowi, że wystawił pochlebną opinię fil- podźwignąć się z niebytu za sprawą „wielkiej mowi, sfinansowanemu na podstawie decyzji roli”, która udowodni światu ich talent. Ten komisji eksperckiej PISF, której sam był człon- stały punkt recenzji uzupełniany był często kiem) (Raczek, 2015b) lub konfliktu krytyka o dodatkowe informacje. Barbara Hollender z twórcami, który czasami swój finał ma na łamach „Rzeczpospolitej” zwróciła uwa- w sądzie (tak jak w przypadku niezgody mię- gę, że „Keaton, podstarzały i trudny do po- dzy producentem Kac Wawy [2011, reż. Łukasz znania, rzeczywiście gra z «trzewi», ani przez Karwowski] Jackiem Samojłowiczem a Racz- chwilę nie dystansując się do swojego bohate- kiem) (Święcicka, 2012). Tego rodzaju kontro- ra. I tworzy brawurową kreację” (Hollender, wersje absorbują uwagę czytelników i przyspa- 2015a, s. A13). Autorka nakłaniała również rzają popularności obydwu stronom, stanowiąc do zwrócenia uwagi na odbiór popisu aktora często dużo ciekawsze zjawisko niż sam obraz, w zachodnich mediach, powołując się na re- którego dotyczą. Nie wnoszą jednak zbyt wiele cenzję w „Variety”, która określa jego występ do podniesienia poziomu rodzimej krytyki. mianem powrotu stulecia (Hollender, 2015a, Warto przyjrzeć się takim debatom dotyczącym s. A13). Powszechnie spotykane były również dzieła filmowego, które rzeczywiście dotykają wywody przywołujące scenę o bardzo silnym zagadnień związanych z jego walorami estetycz- wydźwięku emocjonalnym, w której córka nymi. Ciekawym przykładem obrazu, który głównego bohatera wykrzykuje w złości, że jej otrzymał zróżnicowane recenzje, jest film plasu- ojciec nic nie znaczy. W tych słowach prze- jący się na pierwszej pozycji rankingu „Przezro- gląda się także Michael Keaton, niegdysiejszy cza” – Birdman (2014, reż. Alejandro González gwiazdor, odtwórca kultowej roli Batmana Iñárritu). Przytoczone poniżej opinie pochodzą (1989) w adaptacji Tima Burtona (Socha, z popularnych i opiniotwórczych wydawnictw 2015). Swoich zachwytów nie szczędził twór- lub stanowią wyimki ocen pojawiających się com także czołowy polski krytyk filmowy, To- niedługo po premierze dzieła oraz po werdykcie masz Raczek, który w wywiadzie dla agencji Amerykańskiej Akademii Filmowej. Czytając informacyjnej „Newseria Lifestyle” podkre- niektóre spośród recenzji filmu Iñárritu, można ślił autobiograficzny wydźwięk filmu. Jego odnieść wrażenie, że debata wokół niego była zdaniem, obsadzenie w głównej roli Keatona bardzo zacięta i zmusiła krytyków do stanowcze- było doskonałym posunięciem reżysera, zasłu- go opowiedzenia się po jednej ze stron: miłośni- gującym na wyróżnienie przez Amerykańską ków lub wrogów obrazu. Jednal po przeczytaniu Akademię Filmową (Raczek, 2015a). Pozosta- i porównaniu kilkudziesięciu recenzji nie wydaje łe opinie utrzymane były w podobnym tonie się to takie pewne. i wszystkie wyrażały zachwyt nad odwagą ak- W niemal wszystkich komentarzach dotyczą- tora, który w brawurowy sposób przedstawił cych Birdmana pojawiała się kwestia korelacji na ekranie swoje alter ego. między życiorysem Riggana Thomsona, pro- Obsada drugoplanowa, podobnie jak odtwórca tagonisty, a biografią grającego go aktora Mi- głównej roli, nie wzbudziła kontrowersji wśród chaela Keatona. Obaj byli niegdyś wielkimi polskich krytyków. Partnerujący Keatonowi ak- gwiazdami, wcielającymi się w blockbusterach torzy, Edward Norton, Emma Stone czy Zach w rolę ratujących ludzkość superbohaterów. Galifianakis, zebrali pochlebne opinie. Raczek Obaj, kierowani większą ambicją, zrezygno- zachwycił się rolą Emmy Stone, która „świetnie wali z ikonicznych ról na rzecz artystycznych wcieliła się w bohaterkę będącą głosem pokole- produkcji. Dla obu ta decyzja miała takie same nia dwudziestoparoletnich dziewczyn – zbun-

SYNTEZY 81 towanych, czujących, myślących, walczących określali nawet twórcę prześmiewczo mianem o siebie, będących na granicy zatracenia sie- Paulo Coelho współczesnego kina, zarzuca- bie, ale nie rezygnujących z tej walki” (Raczek, jąc mu wynoszenie banalnych treści do rangi 2015). Według innych krytyków na uwagę za- prawd objawionych (Majmurek, 2015). Taką sługuje kreacja Zacha Galifianakisa, który zde- opinię wyrażała między innymi Karolina Ko- cydował się na rolę zdecydowanie odbiegającą ciołek (2015), która zauważyła, że: od jego dotychczasowego wizerunku. Recen- zenci podkreślali że aktor tak bardzo zmienił Choć można twierdzić, że Birdman jest próbą sposób zachowania i prezentowania tekstu, iż dowartościowania banału, to jednak sprawia momentami trudno go rozpoznać (Kaczoń, wrażenie zwykłej hollywoodzkiej superproduk- 2015). Również kreacja Edwarda Nortona zo- cji, która stara się przypominać ambitniejsze stała dobrze przyjęta przez krytykę, a aktorowi kino. Iñárritu w Birdmanie jest niemal zupeł- nie szczędzono pochwał. nie jak Thompson, który próbuje wspiąć się Większość krytyków pochlebnie wypowia- na szczyt aktorskiego Parnasu, upatrując go dała się także o oryginalnej muzyce w filmie. w wystawieniu sztuki na Broadway’u. Oczywi- Przygotowana przez Antonio Sancheza ścież- ście można to wszystko kupić. Można zachwycać ka dźwiękowa, składa się niemal wyłącznie się eklektycznością motywów i mnogością wąt- z utworów granych na perkusji. Te jazzowe, ków, można podziwiać aktorskie kreacje, zdję- rytmiczne brzmienia zostały uznane za dosko- cia autorstwa Emmanuela Lubezkiego i ciągłość nałą ilustrację pogmatwanego wnętrza głów- montażu. Można, ale czy jeśli coś jest wizualnie nego bohatera (Kaczoń, 2015). ładne i przyjemne w odbiorze to powinniśmy to Nietrudno jednak było znaleźć recenzje, od razu wynosić do rangi arcydzieła? w których autorzy dystansowali się od stawia- nych filmowi zarzutów. We wstępach wielu Bartosz Żurawiecki (2015) dodawał nawet, że krytyk padały pytania takie jak: „arcydzieło reżyser próbował przedstawić jako oryginal- współczesnego kina, ściema roku czy otwar- ną starą prawdę o tym, iż atmosfera skandalu cie się na prawdę banału?” (Kociołek, 2015). wokół dzieła jest bardziej atrakcyjna dla szero- Można było ponadto spotkać się ze stwier- kiej publiczności, niż jego wartości estetyczne. dzeniem, że dawno wokół żadnego filmu nie Według krytyka większa korzyść płynie z prze- trwała tak gorąca dyskusja krytyków. Pojawia- czytania sztuki Carvera, którą chce wystawić ły się też skrajne oceny dzieła Iñárritu, które Riggan Thompson niż z seansuBirdmana . rozciągały się między zachwytem nad dosko- Obrońcy filmu nie zgadzali się z tymi stwier- nałością obrazu a krytyką jego inscenizacyj- dzeniami, upatrując w pospolitych i konwen- nego przepychu. Niektórzy natomiast bronili cjonalnych tematach świeżości i głębi. Jakub rzekomo niedocenianego obrazu, odcinając Socha szydził nawet z tych krytycznych opinii: się od opinii o banalności i wtórności pro- pozycji meksykańskiego reżysera (Majmurek, Zewsząd słychać głosy tych, którzy krzyczą, że 2015). Zdecydowanie większe grono kryty- Birdman jest filmem banalnym, zszytym z ba- ków dostrzega bowiem w Birdmanie humor nalnych mądrości na temat świata. Zgadza się, i wielowarstwowość. drogie robaczki. Tyle że Iñárritu (może nie do Punktem spornym, który uwidocznił się w nie- końca na poważnie, ale jednak) dowartościowuje których recenzjach, jest podejście do filozofii banał, ten banał, który jest dzieckiem naszej mi- prezentowanej przez Iñárritu. Zdania kry- zantropii – banał, który znaczy wszystko i nic nie tyków były podzielone w kwestii znaczenia znaczy. Kto nigdy nie układał sobie rzeczywistości i głębi podejmowanego tematu. Niektórzy w pomysłowe reakcyjne koncepty, kto nie dawał

82 PRZEZROCZE Nr 5 porwać się banałowi, podszytemu odrazą, znie- Spora grupa krytyków również dostrzegła war- chęceniem i żółcią, niech pierwszy rzuci kamień. tość obrazu i zdystansowała się od argumentów (Socha, 2015) określających Birdmana jako kolejny hollywo- odzki blockbuster. Podkreślali oni zgodnie, W tej dyskusji pojawiły się również głosy że w pozornie prostej historii ukrytych jest mówiące, że za sprawą filozofii Meksykanina wiele prawd dotyczących współczesnego świa- film staje się bardziej przystępny w odbiorze ta, przemian następujących w Ameryce, ale i nie popada w nudne moralizatorstwo, chcąc przede wszystkim popkultury. Jako niewątpli- stanowić jedyną prawdę o świecie. Dostrze- wą wartość filmu traktowano wtłoczenie bo- żono, że reżyser wybrnął z trudnego zadania haterów w realne układy panujące w Fabryce i zachował umiar, dzięki czemu jego obraz jest Snów i podjęcie tematu ulotności sławy oraz zarazem przyjemny w odbiorze oraz mądry wielkich ambicji, które często są prostą drogą i pouczający (Rogojsz, 2015). do jeszcze większych porażek. Zwrócono też Jednak pojawiające się krytyczne głosy o na- uwagę, że reżyserski zabieg powiązania świa- rzucającej się melodramatyczności i banalno- ta przedstawionego z realnym, uzmysławia ści filmu Iñárritu często łączyły się z opiniami odbiorcom, jak bliska prawdy jest ta historia dotyczącymi właśnie braku umiaru oraz zami- (Hollender, 2015a, s. A13). łowaniem do patosu. Te argumenty o przero- Zdaniem wielu recenzentów skierowanie się ście formy nad treścią i skłonnością do prze- w stronę humoru i absurdu w Birdmanie wy- sady można było spotkać najczęściej wśród szło reżyserowi na dobre. Ta zmiana uchroniła krytyków twórczości reżysera. Artysta był go od wcześniejszych błędów i pozwoliła uwol- oskarżany o to, iż w swoim obrazie narzuca nić się z sideł posępnej filozofii. W wiarygodny w dość natarczywy sposób pewną wizję świa- sposób opowiedział o współczesnym świecie ta, która w gruncie rzeczy nie wnosi niczego w słodko-gorzkiej historii (Rogojsz, 2015). Bio- istotnego. W ocenie obrazu Iñárritu pojawiły rąc pod uwagę te argumenty, nietrudno zro- się bardzo dobitnie wyrażone zarzuty, wytyka- zumieć opinię Janusza Wróblewskiego, który jące filmowi nadmierną egzaltację oraz efek- w Birdmanie widzi „lekkie, ironiczne kino przy- ciarstwo, przy jednoczesnym podkreśleniu, iż wracające wiarę w sztukę tam, gdzie liczy się tyl- w rezultacie jest to jedynie arcydzieło przesytu ko komercja” (Wróblewski, 2015, s. 68). (Syska, 2015, s. 106). W dyskusji na temat Birdmana pojawiło się Zwolennicy reżysera i jego metody przedstawiali wiele pozytywnych głosów na temat jego wy- zalety płynące z takiej formy filmu. Należą do miaru satyrycznego. Dobrze przyjęty został in- nich moc oddziaływania na widza czy chociażby teligentny humor reżysera, który w lekki spo- uwypuklenie stawianych tez tak, by stały się czy- sób wyśmiewa wady i kompleksy środowiska telne dla odbiorcy. Tak komentowano powstałe artystycznego w Hollywood. Jednak żarty te kontrowersje wokół odbioru Birdmana: są bardzo wyważone, czasem wręcz zachowaw- cze, chociaż zawsze bardzo celne (Czerkawski, Wiem, że jest wielu, którzy twierdzą, że nie lubią 2015). Pozostali recenzenci dostrzegli także takiego kina, bo to jest kino „bebechowe”. To jest umiejętność reżysera do stawiania trafnych kino rodem z teatru, kino pokazujące aktorstwo diagnoz na temat współczesnego świata cele- grane metodą Stanisławskiego, czyli realistyczno- brytów i zasad nim rządzących. Film bowiem psychologiczną. Jestem człowiekiem teatru i filmu pełen jest ostrych złośliwości na temat show- zarazem, dlatego Birdman absolutnie wypełnia moje biznesu, przepełnionego egoizmem i próż- zapotrzebowanie na filmy opowiadające o tym, nością. Tę diagnozę można również doskonale czym jest ludzki los i starzenie się. (Raczek, 2015) przełożyć na realia życia codziennego, skupia-

SYNTEZY 83 jącego się coraz bardziej na powierzchownym wany Oscarem w kategorii „najlepszy film”. wymiarze (Kaczoń, 2015). Jednak nie wszyscy Negatywne głosy stanowią zaledwie niewielki byli tak entuzjastycznie nastawieni do obser- procent wszystkich publikowanych recenzji. wacyjnego talentu Iñárritu. Niektórzy re- Przekonanie o poważnym konflikcie w oce- cenzenci wprost stwierdzali, że tezy stawiane nie tego obrazu wynikać może raczej z faktu, przez Meksykanina są banalne i brak w nich że swoją krytykę dzieła Iñárritu wyraziły osoby nowości. Zarzucano mu, że ukazuje od dawna o silnej i ugruntowanej pozycji w środowisku znane prawdy (Żurawiecki, 2015). krytyków. Negatywna ocena pochodząca od Nagroda Amerykańskiej Akademii Filmowej osób cieszących się dużym uznaniem wzmocniła dla dzieła Iñárritu według części krytyków emocjonalny stosunek do zawartej w niej kry- była zasłużona. Docenili oni bowiem nie tylko tyki. Natomiast natężenie pochwalnych krytyk wartość warstwy tematycznej czy filozoficznej można tłumaczyć faktem, iż spora część recenzji tego obrazu, ale przede wszystkim jego formę. powtarza w sposób schematyczny opinie już ist- Recenzenci zachwycali się filmem stworzonym niejące, a te w większości były pozytywne. Kwe- z pieczołowitością i dbałością o każdy szcze- stia dublowania argumentów pochodzących od gół, który sprawia wrażenie zrealizowanego autorytetów krytyki filmowej była poruszona w jednym ujęciu. Rzemieślnicza doskonałość także w programie Tomasza Raczka dotyczącym i precyzja realizacji stanowiły silny argument Birdmana właśnie (W kontrze z Raczkiem). zwolenników obrazu. Pojawiły się nawet opi- Na dość umiarkowaną jednak dyskusję może nie nazywające film „majsterszczykiem”, w któ- wpływać także wspomniana we wstępie za- rych recenzenci podziwiali niemal wszystko, od chowawczość krytyków i ich skłonność do pracy kamery poprzez inscenizację po ścieżkę wystawiania utworom pochlebnych recenzji. dźwiękową (Popielecki, 2014). Entuzjazm Często kontrowersyjne tytuły kryją w sobie wielbicieli Birdmana był jednak studzony przez bardzo stonowaną treść. Zazwyczaj to w ku- jego krytyków, którzy widzieli w rozwiązaniach luarowych dyskusjach klarują się skrajnie róż- reżysera twórczą przebiegłość. Najdobitniej ne oceny, które później tracą na wyrazistości. wyraził się o nim Michał Oleszczyk, pisząc: Wielka szkoda, ponieważ przy odrobinie od- „Oscar dla Birdmana był oczywisty, tak jak wagi ze strony recenzentów, Birdman, mógłby oczywiste jest dla mnie szalbierstwo tego filmu, wywołać prawdziwą rewolucję w świecie kry- w całości zbudowanego na narcyzmie tej samej tyki, dając świeże i znaczące analizy filmowe. kasty, która ostatecznie wybrała go na swego pieszczocha” (Majmurek, 2015). Bibliografia: Z przytoczonych powyżej cytatów jedno- znacznie wynika, że chociaż debata wokół Adamski, Ł. (2015). Adamski poleca. „W Sieci”, nr 4. Birdmana była w opiniotwórczych mediach Adamski, Ł. (2015). BIRDMAN. Superbohater (?) obecna, a ocena filmu przybierała skrajnie od- na deskach teatru życia. http://wpolityce.pl/kultura mienne bieguny, to nie była tak zażarta, jak /253201-Birmanka-superbohater-na-deskach-teatru- można byłoby sądzić po zawartych w kilku zycia-recenzja (dostęp: 25.03.2016). recenzjach zastrzeżeniach. Spora część kryty- Czerkawski, P. (2015). Birdman: między ambicją a próżnością. http://film.dziennik.pl/recenzje/artykuly ków przywoływała we wstępie swoich tekstów /481062,birdman-miedzy-ambicja-a-proznoscia.html negatywne oceny, które albo nie znajdowały (dostęp: 25.03.2016). potwierdzenia w publikowanych recenzjach Ćwiek-Rogalska, K. (2015). Superbohater na de- albo były bardzo złagodzone. Zdecydowaną skach. O „Birdmanie” Alejandro Gonzaleza Iñárritu. większość stanowiły pochlebne opinie, a ich http://kulturaliberalna.pl/2015/01/20/superbohater- ilość nasiliła się, gdy obraz został uhonoro- na-deskach-birdman-alejando-gonzaleza-innaritu-re-

84 PRZEZROCZE Nr 5 cenzja/ (dostęp: 25.03.2016). Raczek, T. (2015). Wpis na profilu na portalu Hollender, B. (2015a). Doceniona ekranowa go- społecznościowym Facebook. https://www.facebo- rycz. „Rzeczpospolita”, nr 45. ok.com/photo.php?fbid=10204950437992521 Hollender, B. (2015b). Gwiazdor wraca na szczyt. (25.04.2016). „Rzeczpospolita”, nr 17. Rogojsz, Ł. (2015). Birdman – Weltschmerz Jakubek, M. (2015). Poradnik depresyjnego myśle- (dawnego) herosa. http://kultura.newsweek.pl/ nia – recenzja filmu Birdman. http://www.film.gildia. birdman-recenzje-birdman-nominacje-oscaro- pl/filmy/birdman/recenzja (dostęp: 25.03.2016). we-oscary-2015,artykuly,355815,1.html (dostęp: Kaczoń, M. (2015). Birdman. http://film.com. 25.03.2016). pl/recenzje/10000970/Birdman.html (dostęp: Samołyk, T. (2015). Birdman: oscarowa psycho- 25.03.2016). analiza – recenzja. http://film.onet.pl/recenzje/bird- Kociołek, K. (2015). Od superbohatera do Twittera. man-oscarowa-psychoanaliza-recenzja/8ej5y http://www.e-splot.pl/?pid=articles&id=2748 (do- (dostęp: 25.03.2016). stęp: 25.03.2016). Sobolewski, T. (2014). Lot sześćdziesięcioletniego Majmurek, J. (2015). Krytycy o Oscarach: klub Batmana. „Gazeta Wyborcza”, nr 199. białych mężczyzn. http://www.krytykapolityczna.pl/ Sobolewski, T. (2015). Superbohater na Twitterze. artykuly/film/20150223/krytycy-o-oscarach-klub- „Gazeta Wyborcza”, nr 20. bialych-mezczyzn (dostęp: 25.03.2016). Socha, J. (2015). Podwójna pętelka. http://www. Loża boczna. (2015). „EKRANy”, nr 2 (24). dwutygodnik.com/artykul/5689-podwojna-petelka. Łakomy, C. (2015). Birdman, czyli intruz na html (dostęp: 25.03.2016). Broadwayu. http://www.gloswielkopolski.pl/arty- Syska, R. Bielak, A. (2012). Wszyscy jesteśmy kul/3727652,birdman-czyli-intruz-na-broadwayu- krytykami – debata z udziałem gości. „EKRANy”, nr recenzja,id,t.html (dostęp: 25.03.2016). 6 (10). Majak, K. (2015). Recenzentka z Birdmana: Święcicka, O. (2012). Tomasz Raczek porównał „Nie widziałam twojej sztuki, ale napiszę jej fatalną „Kac WAWA” do nowotworu złośliwego. Producent recenzję”. Krytycy to wyrocznie?. http://natemat. pozywa. http://natemat.pl/4963,tomasz-raczek-po- pl/132769,zniszcze-cie-ty-egoistyczny-celebryto-pol- rownal-kac-wawa-do-nowotworu-zlosliwego-produ- ska-tez-ma-wyrocznie-niczym-recenzentka-z-birdmana cent-pozywa (25.04.2016). (dostęp: 25.03.2016). W kontrze z Raczkiem. http://film.onet.pl/w- Mossakowski, P. (2015). Birdman (czyli nie- kontrze-z-raczkiem-odcinek-osmy-birdman/cwmn6 oczekiwane pożytki z niewiedzy). http://wyborcza. (dostęp: 26.04.2016). pl/1,75475,17301147,_Birdman__czyli_nie- Wolak, U. (2015). Nieznośny ciężar bytu. http:// oczekiwane_pozytki_z_niewiedzy__.html (dostęp: www.dziennikpolski24.pl/artykul/3728184,niezno- 25.03.2016). snyciezar-bytu,id,t.html (dostęp: 25.03.2016). Ostrowska, J. (2015). Pojedynek superbohaterów. Wróblewski, J. (2015). Powrót Batmana. „Polity- http://film.interia.pl/raporty/raport-oscary2015/ ka”, nr 4. recenzje/news-birdman-recenzja-pojedynek-super- Zaborski, A. (2015). Birdman: popularność, bohaterow,nId,1822457 (dostęp: 25.03.2016). która prowadzi do frustracji. http://film.wp.pl/ Piotrowska, A. (2015). Wielka jazda. „Tygodnik id,148223,title,Birdman-Popularnosc-ktora- Powszechny”, nr 4. prowadzi-do-frustracji-RECENZJA,wiadomosc.htm- Popielecki, J. (2014). Prawda i wyzwanie . http:// l?ticaid=116b78 (dostęp: 25.03.2016). www.filmweb.pl/reviews/Prawda+i+wyzwanie- Zaremba, P. (2015). Emeryt Batman. „W Sieci”, nr 16229 (dostęp: 25.03.2016). 50/51. Prodeus, A. (2015). Birdman czyli (nieoczekiwane Żurawiecki, B. (2015). Co widzimy, kiedy patrzymy pożytki z niewiedzy). „Kino”, nr 1. na Birdmana. http://www.alekinoplus.pl/aleblog- Raczek, T. (2015). Na dachu z Emmą Stone. co-widzimy-kiedy-patrzymy-na-birdmana_1665 http://film.interia.pl/raporty/raport-oscary2015/wia- (dostęp: 25.03.2016). domosci/news-tomasz-raczek-na-dachu-z-emma- g stone,nId,1822931 (dostęp: 25.03.2016).

SYNTEZY 85 Roztrzaskany świat. O współczesnym kinie gruzińskim

Stanisława Budzisz-Cysewska

Gruzja to pogranicze, styk cywilizacji Wscho- Koniec pax sovetica du i Zachodu, odgrodzona od świata morzem i pasmem górskim prowincja. Położenie tego Po upadku ZSRR w kinie gruzińskim nie niewielkiego kraju w sposób znaczący wpły- działo się praktycznie nic. Gospodarczo-eko- nęło na jego historię i kulturę. Ciągłe najaz- nomiczny kryzys pogłębiał trudną sytuację dy państw sąsiadujących stworzyły swoisty kraju, więc na rozwój kinematografii – na palimpsest kulturowy i społeczny, ale jedno- którą nie przewidziano środków – trzeba było cześnie zbudowały społeczeństwo zanurzone poczekać. Gruzja po 1991 roku prowadziła w chronionej tradycji, zakorzenione we własnych wojny ze zbuntowanymi prowincjami – Ose- obyczajach. Naturalne odgrodzenie od świata tią Południową oraz z Abchazją. Po blisko i peryferyjne położenie odegrały niebagatelną siedemdziesięcioletnim spokoju, jaki zapew- rolę w powstaniu społeczności zamkniętych, niał na Kaukazie Związek Radziecki, właśnie skoncentrowanych na sobie, konserwatywnych tu zawrzało najsilniej. Była to (i nadal jest) i trzymających się stereotypów. najbardziej prozachodnio zorientowana re- Opisująca powyższe kwestie kinematografia publika byłego ZSRR. Upadek Imperium gruzińska nie jest, wbrew pozorom, zjawiskiem dawał szansę na wolność, samostanowienie nowym czy nierozpoznanym. Już Federico Fel- i niezależność, ale w bardzo trudnych i skom- lini doceniał filozoficzną lekkość i wyrafinowa- plikowanych warunkach. Podżegane przez nie filmów z tego kręgu kulturowego (http:// Rosję separatystyczne regiony za wszelką cenę www.tofifest.pl/pl/program-2010/p/8 [dostęp: chciały uniezależnić się od Tbilisi i przyłączyć 04.01.2015]) Kino to z politycznych powo- do Rosji. Wojny tworzyły zamęt i chaos, po- dów musiało być kojarzone z ZSRR (które głębiały niepewność, powodowały zanik ja- oficjalnie reprezentowało), jednak swoją wraż- snych reguł w życiu tego konserwatywnego liwością i oryginalnością zdecydowanie wyróż- społeczeństwa, a przede wszystkim stanowiły niało się na tle kinematografii innych republik potężny hamulec dla rozwoju kraju. związkowych. Charakteryzowało je nie tylko Kaukaz to etniczny palimpsest. Na niewiel- specyficzne poczucie humoru, wysoki poziom kim terytorium „mieszka dziś sto narodów, indywidualizmu, ale, przede wszystkim, wy- mówiących różnymi językami, mających róż- rafinowane łączenie ze sobą tradycji i kultury ne obyczaje i wyznających różne religie” (Ja- z niezwykle plastyczną wyobraźnią. Wystarczy gielski, 2010, s. 10). Wytworzenie swoistej wspomnieć takich twórców, jak Tengiz Abu- „mieszanki” etnicznej (będącej ważnym punk- ładze, Otar Joseliani, Michaił Kałatozow czy tem projektu Stalina), stanowiło kontynuację Micheil Cziaureli – by przywołać kilku najważ- skutecznej polityki divide et impera, ale też po niejszych reprezentantów kina gruzińskiego. upadku ZSRR okazało się „materiałem wybu-

86 PRZEZROCZE Nr 5 chowym”. Warto wspomnieć, że na Kaukazie spę kukurydzy (2014). Owaszwili doskonale wszystkie grupy etniczne mają poczucie wła- operuje ciszą i narracyjnym minimalizmem. snej wyjątkowości i odrębności. „Nieuleczalna Widz – z racji niewielkiej ilości dialogów oraz kaukaska choroba: każdy musi być najstarszy, redukcji wartkiej akcji – musi skoncentrować najodważniejszy, najbardziej gościnny […] swoją uwagę na obrazie, który odgrywa tutaj Sto narodów wybranych” (Górecki, 2013, rolę najważniejszą. Esencja obu filmów tkwi s. 24). Ukazał to Zaza Uruszadze w Manda- w milczeniu, są one wręcz „nabrzmiałe” ciszą. rynkach (2013), sadzając przy jednym stole Główny bohater Drugiego brzegu, dwunasto- ofiary wojny gruzińsko-abchaskiej – walczą- letni Tedo (Tedo Bekhauri), odzywa się tylko cego o swój kraj młodego Gruzina Nikę (Mi- kilka razy. Komunikuje się głównie za pomocą kheil Meskhi) i Ahmeda (Giorgi Nakaszidze), swych przejmujących, zezujących oczu. Reżyser najemnika czeczeńskiego, który przyjechał, by każe nam w nie patrzeć przy każdym zwrocie za godziwą zapłatę pomóc Abchazom w nie akcji. Podobnie jest w Wyspie kukurydzy, gdzie swojej wojnie. dwoje bohaterów – dziadek (İlyas Salman) Rewolucja Róż z 2003 roku, w wyniku której i wnuczka (Mariam Buturiszwili) – komuni- stery objął młody Micheil Saakaszwili, pozwo- kuje się ze sobą bez słów. Akcja Drugiego brze- liła gruzińskiej kinematografii rozwinąć skrzy- gu toczy się już po wojnie, a to, co widzimy, to dła. Znikła cenzura, pojawili się producenci, jej okrutne, pozbawione jakiejkolwiek nadziei sponsorzy, zmieniono prawo podatkowe, by pozostałości – wszechobecnych bezprizornych, zachęcić obcokrajowców do kręcenia filmów zdemolowany świat, uchodźców z Abchazji w Gruzji i – wreszcie – pojawiło się nowe po- i ich poniżające życie na skraju ubóstwa, brak kolenie filmowców. Kino gruzińskie na nowo perspektyw, pracy i szans na lepsze jutro. zaczęło zachwycać: wyważonym sposobem Z kolei czas akcji Wyspy kukurydzy nie jest do opowiadania, kameralnością i koncentracją końca określony, wydaje się także, że nie ma na jednostce. Jest ono również, do pewnego on dla interpretacji obrazu większego znacze- stopnia, próbą rozliczenia z dekadą lat dzie- nia. Oba filmy są o wojnie, ale o wojnie dzie- więćdziesiątych, która pozostawiła piętno na jącej się gdzieś daleko od epicentrum – nie ma gruzińskim społeczeństwie. krwi, mordów, paraliżującego strachu. Ina- czej jest w Strefie konfliktu (2009) w reżyserii Paradise Lost Wano Burduliego – filmie, którego kompozy- cję spinają czarno-białe ujęcia z perspektywy Wojna o Abchazję stanowi jeden z ważniej- snajperskiego karabinu, szych tematów współczesnego filmu gruziń- Wszystkie te obrazy nie ukazują działań zbroj- skiego. Patrząc jednak na sytuację polityczną, nych, nie każą widzowi patrzeć na wszech- niezasklepione i ciągle świeże rany, wciąż nie obecną śmierć i podrzucane wybuchami ciała. stanowi ona tematu do wiwisekcji i próby Nie ma tu efektów specjalnych czy budzących obiektywnego spojrzenia na konflikt. Nie- grozę scen. Wspomniane dzieła pokazują to, mniej jednak jest swego rodzaju poetycką tę- co zostawiła po sobie wojna: zniszczone spo- sknotą za rajem utraconym. Gruzja w wyniku łeczeństwo, ponad 250 tysięcy uchodźców wojny straciła znaczną cześć swojego teryto- wewnętrznych – tworzących zbiór obywateli rium, pozbywając się (jak uważa większość drugiej kategorii, z którymi do dziś Gruzja Gruzinów) najpiękniejszego zakątka swojego nie jest w stanie sobie poradzić – chaos, ko- kraju. To właśnie temat konfliktu abchaskie- rupcję, nielegalny handel bronią, wreszcie lu- go łączy dwa obrazy Giorgiego Owaszwile- dzi uzależnionych od narkotyków i alkoholu. go: Drugi brzeg (2009) oraz nagradzaną Wy- Filmy obnażają nonsens konfliktu i uwikłania

SYNTEZY 87 w wielką politykę ludzi, których zmanipulo- mać słowa? Dla mnie to wszystko!”. Ahmed, wano i pozostawiono samym sobie. W kon- zgodnie z postanowieniem, dotrzymuje słowa, tekście przywołanych produkcji ważne jest nie zabija Niko w domu gospodarza. Ponadto, również to, że Gruzini nie mogą przekroczyć kiedy Niko ginie z rąk Rosjan, Ahmed pomaga ustanowionej na rzece Inguri granicy z Ab- w jego pochówku. chazją. Strona abchaska sporządziła listy ludzi Jest jeszcze jeden ważny aspekt, na który walczących podczas konfliktu, które to osoby zwracają uwagę filmowcy – szacunek do star- po przekroczeniu granicy straciłby wolność szych. W Mandarynkach Ahmed przeprasza lub życie. W wyniku wojny 1992-1993 Ab- Iva za użycie w jego obecności wulgaryzmu. chazja stała się republiką uznawaną jedynie Podobnie czterdziestoletni bohaterowie Ran- przez nielicznych: Nikaraguę, Wenezuelę, dek w ciemno Lewana Koguaszwilego (2013), Nauru, Vanuatu, Tuvalu i Rosję. Ta ostatnia Sandro (Andro Sakhwarelidze) i Iva (Archil uznała niepodległość Abchazji w 2008 roku, Kikodze), jak posłuszni uczniowie słuchają re- po wojnie rosyjsko-gruzińskiej o Osetię Połu- prymendy ojca Sandro (Kakhi Kawsadze) za dniową (Górecki, 2013). Abchazja u Owasz- spóźnienie się na kolację. Ów respekt wpisany wilego, Uruszadzego czy Burduliego to raj jest w kod kulturowy tego regionu. Szacunek utracony, miejsce święte, do którego powracać do starszych, całowanie w rękę, pytanie o opi- można już tylko w sferze marzeń, snów i fan- nię – to na Kaukazie nie jest powód do wsty- tazji. Owaszwili daje temu wyraz w końcowej du, ale norma społeczna. surrealistycznej scenie Drugiego brzegu, gdy na Do 2003 roku Gruzja uznawana była za pań- ekranie pojawiają się żyrafy i zebry na sawan- stwo upadłe. Wydawało się, że po Rewolucji nie. Tak, jak wojna burzy porządek rzeczy, tak Róż jest już bardzo blisko Europy, zaczyna samo rzeczywistość może zostać zniekształco- się do niej upodabniać na wszelkich płasz- na przez element nierealny. czyznach życia. Na ulicach słychać było język angielski, stare moskwicze zamieniano na sa- Niekompatybilność pogranicza mochody zachodnie, pojawiały się ściągające zagranicznych turystów hotele i pensjonaty. Kina gruzińskiego nie da się odczytać bez zro- Gruzja i Gruzini uwierzyli w możliwość życia zumienia kontekstu kulturowego. Gruzja to na zachodnią modłę. kraj, w którym zasadniczą rolę odgrywa kon- Temat transformacji bardzo często po- kretny podział ról. Na Kaukazie niezwykle ruszany jest w nowym kinie gruzińskim. ważne są honor, słowo i duma. Doskonale po- Filmy te doskonale obnażają niekompa- kazuje to Uruszadze w Mandarynkach. Reżyser tybilność obu światów i próby (zwykle nie- zwraca uwagę na istotny element charakteryzu- udolne) kopiowania wzorców oraz zestawiają je jący Kaukazczyków – dane słowo. Na Kaukazie z konserwatywną tradycją, często powiązaną złożenie obietnicy to punkt honoru, najwyższa z hipokryzją społeczeństwa, będącego w fazie wartość. Podobnie jak gościnność. Gość jest transformacji. Cóż bowiem z tego, że wiel- pod ochroną gospodarza, w jego domu nic ką popularnością zaczyna się cieszyć modna nie może mu się stać. Aby zrozumieć Kaukaz, kuchnia amerykańska serwująca hamburge- należy pamiętać o tym, że gest, honor i dane ry, że funkcjonuje praktycznie nieograniczo- słowo składają się na prawdziwego dumnego ny dostęp do nowych technologii, co z tego mieszkańca gór. Ahmed mówi do Iva: „Ty je- wreszcie, że ułatwiono i umożliwiono wyjaz- steś Estończykiem i mówisz, że prędzej umrzesz dy na mityczny Zachód, jeśli owa pozorna niż złamiesz dane słowo. I mnie, górala, Cze- wolność zatopiona jest w tradycji wielopoko- czena, pytasz o to, czy jestem w stanie dotrzy- leniowych domów, dobrych obyczajów i pa-

88 PRZEZROCZE Nr 5 triarchatu. Nie można więc opisywać gruziń- w gospodarstwie domowym. W tym społe- skiego kina bez przywołania wielowiekowego czeństwie bardzo często zdarza się, że to kobie- zaplecza tego regionu. Młodzi reżyserzy kła- ta odpowiedzialna jest za utrzymanie domu. dą na ów aspekt duży nacisk. I bardzo często się na to zgadza. Kaukaz to świat androcentryczny, w którym Ważny temat dotyczący wychowania w trady- jasny i klarowny podział ról jest naturalny cji podejmują Nana Ekwtimiszwili i Simon i oczywisty, bardzo rzadko poddawany dysku- Gross w filmie Rozkwitające (2013). Dwóm sji. Sytuacja kobiet jest więc, z feministyczne- bohaterkom tego obrazu – Ece (Lika Bablu- go punktu widzenia, bardzo skomplikowana. ani) i Natii (Miriam Bokeria) – przyszło doj- Tego tematu podjęła się Tinatin Kadżriszwili rzewać w cieniu upadku Imperium, a także w filmie pod tytułem Panny Młode (2014). w obliczu olbrzymich problemów kraju w la- Główna bohaterka – Nutsa (Mari Kitija) to tach dziewięćdziesiątych. Jedna z kobiet – Na- młoda kobieta, starająca się zapewnić godne tia – zostaje porwana dla ożenku przez jedne- życie trójce swoich dzieci, których ojciec odsia- go ze swych adoratorów. Warto zauważyć, że duje wyrok w więzieniu. Nutsa na tle innych tradycja porwań na Kaukazie jest żywa do dziś, Gruzinek wyróżnia się tym, że pali papierosy a polega ona na tym, że wybrankę kradnie się – a trzeba zaznaczyć, że kobiety palące mają na przykład spod szkoły i zawozi do domu w omawianych społecznościach bardzo złą wielbiciela. Los porwanej dziewczyny tak na- opinię i z reguły są poddawane ostracyzmowi. prawdę zależy od ojca. Jeśli zdecyduje on, że Bohaterka pali oficjalnie, także w miejscach nie zabiera córki z powrotem do domu, tej publicznych, starając się nie zwracać uwagi na nie pozostaje już nic innego, jak stać się od- oceniające ją przez ten pryzmat otoczenie. Nie daną żoną porywacza. Jeśli jednak zdecyduje licząc powyższego żyje w zgodzie z obowiązują- inaczej, skazuje siebie na ostracyzm społecz- cymi normami – wychowuje dzieci, pracuje jako ny, a dziewczynę na staropanieństwo – jako krawcowa, zajmuje się domem, odwiedza męża że działa wbrew odwiecznej kaukaskiej trady- w więzieniu (z tego też powodu legalizuje cji. Bohaterka obrazu Ekwtimiszwili i Grossa z nim związek, stając się jedną z tytułowych pa- przeprowadza się do domu porywacza, rzuca nien młodych). Wszystko zaczyna się kompli- szkołę i zostaje jego żoną. kować, kiedy poznaje innego mężczyznę. Mąż, Ciężar tradycji nie jest kłopotliwy tylko dla ze względu na sytuację, w dużo większym stop- kobiet, bo dotyczy on – choć w nieporówny- niu koncentruje się na własnych problemach walnie mniejszym stopniu – także mężczyzn. i nie przejmuje się życiem żony. Z kolei ona nie Daje temu wyraz Koguaszwili w Randkach wie, czy wybór, którego dokonała wychodząc w ciemno, w których Sandro, mieszkający za Gogę, jest jej decyzją, czy zdecydowała się na z rodzicami (co w Gruzji jest czymś całko- ten ruch ze względu na presję społeczną. Goga wicie naturalnym) czterdziestoletni łysiejący spędzi za kratkami jeszcze siedem lat, Nutsa prawiczek nie potrafi ułożyć sobie życia. Ro- zaś, będąc w klatce konserwatywnego społe- dzice nie dają bohaterowi spokoju i wymyśla- czeństwa, utrzymuje intymne relacje zarówno ją kolejne sposoby na znalezienie wybranki. z mężem, jak i kochankiem. Swoją tożsamość Sandro jednak nie potrafi odnaleźć się w re- musi budować we wspólnocie, która wyraźnie lacjach damsko-męskich. Za namową poważ- wyznacza jej ramy i normy, daje jej konkretną nie zaniepokojonych rodziców jego przyjaciel rolę do spełnienia. Iva, nieco bardziej rozgarnięty nieudacznik, Kadżriszwili pokazuje trudną sytuację kobiet umawia się przez internet z dziewczynami tego rejonu świata. Gruzińscy mężowie nie na randki w ciemno. Jak słusznie zauważa muszą być bowiem uwięzieni, by nie pomagać w swej recenzji Bartłomiej Krzysztan, reżyser

SYNTEZY 89 doskonale obśmiewa i uwydatnia hipokryzję Bibliografia: społeczeństwa gruzińskiego, które z jednej strony zakorzenione jest w głębokiej moral- Budzisz-Cysewska, S. (w druku). Abchazja ności i chrześcijaństwie, a z drugiej pcha syna w obrazach filmowych Giorgiego Owaszwilego, do seksu pozamałżeńskiego, namawiając do „Nowy Prometeusz”, tekst przyjęty do druku w mar- wynajęcia pokoju hotelowego w wiadomym cu 2015. celu (Krzysztan, 2015). Randki w ciemno nie Budzisz-Cysewska, S. (2015), Powiedzieli, że miały dobrego odbioru w Polsce. Zarzucano z czasem go pokocham… „Rozkwitające” w trud- nym czasie, „Magazyn Filmowy Cinerama”, http:// im brak poczucia humoru, statyczność ak- filmoznawcy.ug.edu.pl/?s=kino+gruzi%C5%84skie cji, ślimacze tempo (patrz: Dowgiel, 2015; (dostęp: 06.03.2015). Kuprowski, 2015). To jednak prześmiewczy Dowgiel, M. (2015), Randki w ciemno, Internet: obraz społeczeństwa znajdującego się w pro- http://www.edukacjafilmowa.pl/materialy-eduka- cesie zmian obyczajowych. Koguaszwili drwi cyjne/polecane-premiery/item/1439-randki-w- ze zwyczajów, norm i ograniczeń, pokazuje ciemno (dostęp: 22.06.2016). światu drugie dno tego ułożonego i wysoce Górecki, W. (2013), Abchazja, Wołowiec: Czarne. „moralnego” świata. Górecki, W. (2010), Planeta Kaukaz, Wołowiec: Współczesne kino gruzińskie nie wystawia Czarne. spiżowego pomnika opisywanej ojczyźnie. Górecki, W. (2010), Toast za przodków, Woło- Przeciwnie, dzięki szeregowi zabiegów es- wiec: Czarne. tetycznych pokazuje rozpadający się świat Jagielski, W. (2010), Dobre miejsce do umiera- nia, wyd. III, Warszawa: WAB. i analizuje kondycję państwa, które stoi na Krzysztan, B. (2015), Zawsze może być gorzej. rozdrożu, starając się dokonać wyboru mię- Recenzja filmu „Randki w ciemno” Lewana Kogu- dzy niechcianym Wschodem, a mamiącym ashvilego, „Kultura liberalna”, nr 333, http://kultu- Zachodem. Obnaża biedę, odrapane domy raliberalna.pl/2015/05/26/zawsze-moze-byc-go- z odchodzącą jak liszaj farbą, brudne ulice, rzej-randki-w-ciemno-levan-koguashvili-recenzja/, smutne wnętrza mieszkań i porażający brak (dostęp: 06.03.2015). perspektyw dla mieszkańców. Wspomniane Kuprowski, M., Randki w ciemno, Internet: http: filmy wiernie oddają rzeczywistość współcze- //kultura.gazeta.pl/kultura/1,114438,17872090, snej Gruzji. Bez skrupułów pokazują warun- Randki_w_ciemno___.html (dostęp: 22.06.2016). ki, w jakich mieszkają wewnętrzni uchodźcy Tofifest.pl: http://www.tofifest.pl/pl/program- 2010/p/8 (dostęp: 04.01.2015). (Randki w ciemno, Drugi brzeg), fatalny stan g infrastruktury, bylejakość i brzydotę (w nie- mal każdym z omawianych tu filmów wi- dać nieforemne, słabo oświetlone i kiepsko umeblowane wnętrza mieszkalne). Twórcy sięgają też głębiej, poruszają się po tematach mało wygodnych, takich jak patriarchalizm, przemoc wobec kobiet, nierówność płciowa, stygmatyzacja kobiet. To gorzkie kino, kon- centrujące się na wielu aspektach życia we współczesnej Gruzji.

90 PRZEZROCZE Nr 5

Amerykański biopic

Alicja Chmiołek

W 2015 roku w Polsce miało premierę dzie- myśliciel walczący o prawa człowieka i ekscen- sięć amerykańskich filmów biograficznych. tryczny geniusz (2012, s. 119). Jeśli bojowni- Tak znacząca liczba nie tworzyła precedensu. kami o wolność nazwać także amerykańskich Według Tadeusza Szczepańskiego i Sylwii Ko- żołnierzy, sześciu z dziesięciu protagonistów łos w ostatnich latach „jesteśmy świadkami omawianych przeze mnie filmów posiada któ- trudnej do przeoczenia inwazji kina biogra- rąś z cech wymienianych przez Altmana. ficznego” (2007, s. 7). Typowy biopic opar- Dwa portrety żołnierzy, Niezłomny (2014, ty jest na utartym schemacie sięgającym lat reż. Angelina Jolie) i Snajper (2014, reż. 30-tych (Michałek, 2007, s. 302) a sylwetki Clint Eastwood), pokazują proamerykańskie słynnych jednostek stanowią w tych filmach spojrzenie na dwa konflikty zbrojne: II woj- punkt wyjścia do rozliczenia się z amerykań- ną światową i wojnę w Iraku. Oba filmy to ską historią. Znacznie częściej filmowcy decy- patriotyczne laurki na cześć protagonistów, dują się na poparcie amerykańskich wartości ocierające się niekiedy w ich gloryfikacji niż ich podważenie, co sprawia, że gatunek o niezamierzoną parodię. Dotyczy to zwłasz- ten jest podwójnie skonwencjonalizowany. cza historii Louisa Zamperiniego, bohatera Idąc do kina, widz z reguły może się spodzie- Niezłomnego. Syn włoskich imigrantów wy- wać wizji Ameryki, która walczy o zapewnie- rasta na amerykańskiego bohatera bez ska- nie wszystkim równych szans. Tylko jeden zy – olimpijczyka, bombardiera, rozbitka z dziesięciu przeanalizowanych przeze mnie i ocalałego więźnia japońskiego obozu jeniec- filmów neguje to założenie. W moim tekście kiego. Życiorys Zamperiniego w filmie Jolie postaram się wykazać jak amerykańska kine- przypomina żywot świętego. Gdy prosi Boga matografia poprzez przedstawianie sylwetek o wsparcie, przeżywa sztorm i dostaje odpowiedź wyjątkowych ludzi umacnia mitologię Stanów w postaci zbawczego deszczu. Podczas gdy Zjednoczonych. jego filmowy portret ma charakter hagiogra- Biopic z założenia nie ma stawiać na autentycz- ficzny, postać Zamperiniego uosabia archetyp ność. Olga Katafiasz pisze w definicji gatunku przedstawiciela pierwszego pokolenia Ame- (2003, s. 104): „Nie musi zachowywać pełnej rykanów, który zawdzięcza wszystko własnej wierności faktom z życia bohatera, wydoby- wytrwałości. Dzięki tytułowej niezłomności, wając jego szczególnie dramatyczne epizody”. w obliczu bezlitosnych sił natury i okrucień- Kino biograficzne stawia na schematyzm. stwa wojny, bohater przeżywa, by na końcu Prawdziwe wydarzenia stanowią tu inspirację przebaczyć swoim japońskim oprawcom. dla zaprezentowania pewnych rodzajów posta- O ile Jolie przedstawia motywacje kierują- ci. Według Ricka Altmana typowy bohater fil- ce antagonistą filmu, Eastwood całkowicie mowej biografii to obcokrajowiec, niezależny odczłowiecza wrogów tytułowego snajpera.

92 PRZEZROCZE Nr 5 W Niezłomnym Mutsuhiro Watanabe prze- Inny typ postaci, tradycyjny dla biografii, sta- jawia sadystyczne skłonności, ale widzowie nowi postać nierozumianego geniusza, repre- zostają również zaznajomieni z jego historią, zentowana przez filmy Gra tajemnic (2014, nadziejami i pragnieniami. W Snajperze głów- reż. Morten Tyldum) i Steve Jobs (2015, reż. ny bohater, Chris Kyle, walczy z bezimien- Danny Boyle). Pierwszy opowiada o ge- nym tłumem reprezentującym abstrakcyjne nialnym matematyku i kryptologu Alanie pojęcie zła. Kyle to myśliwy i uczestnik rodeo, Turingu. Jego osiągnięcia w czasie II wojny który zaciąga się do wojska po zobaczeniu światowej zostają skontrastowane z prześla- w telewizji ataku na wieże World Trade Cen- dowaniami, z jakimi spotkał się po wojnie ter. Zyskuje sławę najlepszego snajpera w hi- jako homoseksualista w penalizującej gejów storii armii Stanów Zjednoczonych. Jak za- Wielkiej Brytanii. „W tradycyjnym ujęciu uważa Zbigniew Banaś: hollywoodzkim naukowiec był po prostu współczesnym świętym, pokonującym kolej- grupa żołnierzy, z którymi stacjonuje w Iraku, ne przeszkody na drodze do odkryć, które bez staje się de facto jego zastępczą rodziną. Jako wątpienia uczynią życie lepszym” (Jopkiewicz, strzelec wyborowy musi więc chronić ich przed 2015, s. 27). Turing w filmie Tydluma staje złem. Tym złem są z definicji wszyscy ci, którzy się męczennikiem, cierpiącym, tak jak tysiące zagrażają lub choćby mogą zagrozić nie tylko innych homoseksualistów, za swoje odczuwa- amerykańskim żołnierzom, ale i samej Ameryce. ne od czasów chłopięcych skłonności. Oka- Czyli praktycznie wszyscy Irakijczycy, mężczyź- leczony chemiczną kastracją, popełnia samo- ni, kobiety i dzieci. Zabijając obcych, bohater bójstwo, o czym informują napisy końcowe. nie ma żadnych wyrzutów sumienia. (2015, Ponieważ zarówno bohater, jak i poruszony s. 73) problem, należą do historii Wielkiej Brytanii, obecność amerykańskich mitów nie odznacza Mimo że scenariusz filmu Eastwooda sugeruje się tu wyraźnie. Nadal jednak można zauwa- obecność interesującego bohatera po stronie żyć charakterystyczną dla przeważająco libe- wroga w postaci Mustafy, syryjskiego olim- ralnego Hollywood pochwałę równych praw pijczyka i snajpera, nigdy nie poznajemy go dla kobiet i mniejszości seksualnych. tak dobrze jak protagonisty. Mustafa ginie w Początkowo może wydawać się, że film Steve nierównym pojedynku z Kylem, kiedy nasz Jobs stanowi próbę odbrązowienia słynnego bohater zabija go z rekordowej odległości, współzałożyciela firmy Apple, jednak finał po- tak jakby polował na ukrywającą się łowną kazuje triumf Jobsa, zarówno zawodowy, jak zwierzynę. Tadeusz Sobolewski (2015, s. 98) i osobisty. Boyle tworzy portret apodyktycz- wskazuje na jawne nawiązanie do Sierżanta nego i genialnego innowatora, który nie radzi Yorka (1941, reż. Howard Hawks), propagan- sobie w utrzymaniu relacji międzyludzkich. dowego filmu biograficznego opowiadającego Jobs pozostaje niezachwiany, dominujący o bohaterze I wojny światowej. York to także i opętany przekonaniem o własnej boskości myśliwy a do żołnierzy niemieckich strzela jak (Lawson, 2015), co stawia go w szeregu ame- do indyków. Taka dehumanizacja wroga po- rykańskich bohaterów uosabiających cnoty przez animalistyczne akcenty podkreśla wiarę indywidualności i niezależności (self-reliance). filmowców w mit amerykańskiej wyjątkowości Apple nie osiąga sukcesu dzięki duchowi (American exceptionalism). Stany Zjednoczone wspólnoty, reprezentowanemu w filmie przez w tym wydaniu jawią się jako kraj nie tylko Steve’a Wozniaka, ale dzięki myśli pojedyn- wyjątkowy, ale i lepszy od innych, stojący na czego człowieka, tak wyjątkowego jak Jobs. straży światowego ładu.

SYNTEZY 93 Dwa kolejne filmy opowiadają o kobietach w odświeżaniu wielkich amerykańskich mi- odzyskujących niezależność. Film Wielkie oczy tów. […] Dzika droga traktuje o innym, choć (2014, reż. Tim Burton) traktuje o malarce równie ważnym dla tamtejszej kultury bo- Margaret Keane, która uwalnia się od zabor- haterze – skłóconym z życiem tułaczu, który czego, podającego się za autora jej prac, męża z dala od cywilizacji próbuje znaleźć balsam dla Waltera. Dzika droga (2014, reż. Jean-Marc pokiereszowanej duszy”. Kiedy Strayed osiąga Vallée) śledzi ponad 1000-milową pieszą wę- zamierzony cel, staje się prawdziwą Amerykan- drówkę Cheryl Strayed przez górski szlak na ką potrafiącą przeżyć na łonie natury, a jej wy- Zachodzie Stanów Zjednoczonych. Keane, siłkom oddaje hołd reprezentant dziczy, dziki uwięziona we własnym domu i w sekrecie lis, towarzyszący jej przez całą wędrówkę. malująca obrazy, które przynoszą ogromne Jeśli kobiety prezentowane są jako jednostki dochody i prestiż jej mężowi, reprezentuje manifestujące swoją indywidualność, to czar- wszystkie housewive, których praca stanowiła noskórzy Amerykanie pokazywani są w filmach wstydliwą tajemnicę. „W społeczeństwie, w Selma (2014, reż. Ava DuVernay) i Straight Out- którym «typowa» kobieta była rzekomo kurą ta Compton (2015, reż. F. Gary Gray) przede domową […], w rzeczywistości miliony kobiet wszystkim jako społeczność. Wynikać to może kontynuowały pracę zarobkową poza domem” z traumatycznej przeszłości Afroamerykanów: (Sealander, 1995, s. 246-247). Betty Friedan „Przez większość swojej historii de jure czy de (1970, s. 294-298) w przełomowej książce Mi- facto zdefiniowani jako kasta, ciemnoskórzy styka kobiecości przyrównała sytuację kobiet w […] znacznie częściej byli skłonni wychodzić latach 60-tych do komfortowego obozu kon- naprzeciw wartościom preferującym wspólnotę centracyjnego. Obraz Burtona reinterpretuje niż tym związanymi z jednostką” (Lipset, 2008, jej wizję, gdy w kluczowej scenie Walter grozi s. 162). Początkowo wydaje się, że Selma bę- żonie podpaleniem. Film kończy się zwycię- dzie biografią Martina Luthera Kinga, szybko stwem bohaterki, która, udowodniwszy au- jednak przekonujemy się, że reżyserka tworzy torstwo swoich prac przed ławą przysięgłych portret zbiorowy uciśnionej afroamerykańskiej w 1970 roku, staje się świadomą swojej war- mniejszości, która jednoczy się w obliczu starć tości amerykańską kobietą. w tytułowej Selmie. W bardzo pochlebnej re- Adaptacja wspomnień Strayed prezentuje fe- cenzji filmu Anna Bielak używa sformułowań, ministyczne podejście do dwóch amerykań- które można odnieść do całości hollywoodzkie- skich mitów: poszukiwania własnej tożsamości go kina biograficznego: w życiu w zgodzie z naturą i poczucia wolności w podróży. Pierwszy mit utrwalili w amerykań- Narracja filmu jest rozpięta między porażką skiej kulturze transcendentaliści, drugi rozsławi- a zwycięstwem; między obojętnością a wielkim li beatnicy, a zwłaszcza powieść Jacka Kerouaca zaangażowaniem […]; między historią jedne- W drodze z 1957 roku. Dzika droga stara się go człowieka a wielkim marzeniem wspólnoty. zasypać wieloletnią przepaść pomiędzy po- Selma jest filmem, w którym amerykańska flaga strzeganiem kobiet i mężczyzn podróżników. mogłaby powiewać w każdej scenie, ale nie było- Bohaterka cały dobytek dźwiga w ogrom- by to powodem irytacji, bo na pierwszym planie nym, przytłaczającym plecaku turystycz- widzimy postaci z krwi i kości, których chce się nym. Ten bagaż stopniowo się zmniejsza, słuchać i za którymi pragnie się podążać (2015, a ona symbolicznie pozbywa się życiowego s. 69). balastu. Zgadzam się z wnioskami Łukasza Muszyńskiego (2015): „Kanadyjski reżyser Kluczową różnicą między pompatycznym pa- Jean-Marc Vallée wyrasta powoli na speca triotyzmem Snajpera i Niezłomnego a podnio-

94 PRZEZROCZE Nr 5 słością Selmy jest realizm w przedstawianiu własnej historii. Co znaczące, opowiada ją postaci. Nawet King nie stanowi tu kryształo- stojąc na czubku Statui Wolności. Film stano- wego wzoru do naśladowania, mimo że jego wi pean na cześć wolności jednostki, jednego postać została dawno wpisana do panteonu z praw wymienionych w Deklaracji Niepod- amerykańskich męczenników o wolność. Jego ległości. Petitowi udaje się dokonać niemożli- obraz w kulturze popularnej jest „w równym wego, a wieże WTC, jeden z najważniejszych stopniu wynikiem docenienia realnych za- symboli XXI wieku, zostają ukazane w innym sług Kinga w dzieło przemiany Ameryki, jak kontekście, jako symbol amerykańskiego snu. i potrzeby wpisania jego osoby w tradycyjne Finał filmu w długim ujęciu ukazuje kompu- amerykańskie mity narodowe” (Mazur, 2009, terowo wygenerowane wieże, uświadamiając s. 135). DuVernay opiera się pokusie gloryfika- ostatecznie widzowi, że cała narracja dotyczy- cji Kinga. Każda ważna postać w Selmie zysku- ła w równym stopniu upamiętnieniu wyczynu je szansę na uzasadnienie swoich racji, łącznie Petita, co obu budowli. z rasistowskim senatorem Georgem Wallacem. Foxcatcher wyrasta na szczególny przypadek w Ta wielogłosowość to także pochwała amery- skostniałej formule. Fabuły biografii charak- kańskiej swobody wypowiedzi. teryzuje olbrzymia schematyczność. Bolesław Straight Outta Compton opowiada o począt- Michałek wyróżnia tylko trzy rodzaje konflik- kach istnienia grupy hip-hopowej N.W.A, tów rządzących akcją: która stała się niezwykle popularna po wyda- niu tytułowej płyty w 1988 roku. Kontrower- Pierwszy: konflikt między posłannictwem syjni raperzy ukazani zostali jako bojownicy w a życiem osobistym, które go od tego posłannic- nierównej walce z rasistowsko uprzedzoną po- twa odwodzi […]. W decydującym momencie licją. Muzycy reprezentują apologetyczny sto- nasz bohater potrafi jednak wybrać – zwycięży sunek do problemów społeczności czarnych. posłannictwo. Drugi: konflikt między misją bo- W Stanach, zdaniem Andrzeja Lubowskiego hatera a otoczeniem, społeczeństwem, czasem (2007, s. 102): „Ci, którym się nie powiodło, władzą; jego misji nie rozumieją, nie akceptują, są młodzi, biedni, i na dodatek czarni, upa- albo nawet zwalczają. […] Trzeci: konflikt mię- trują przyczyn biedy w defektach społeczeń- dzy bohaterem a naturą. (2007, s. 303) stwa”. Film Graya zdecydowanie podkreśla wady opresyjnego i bezosobowego systemu, Film Millera to jedyny ze dziesięciu obrazów reprezentowanego przez rasistowską policję. w moim zestawieniu, który nie mieści się Solidarność przeciwko wspólnemu wrogo- w teorii Michałka. Foxcatcher odbrązawia ame- wi to siła, która jednoczy członków N.W.A rykański mit sportowca jako bohatera tłumów. a wolność słowa to wartość, o którą walczą. Bracia Schultz to żyjący w biedzie zdobywcy The Walk. Sięgając chmur (2015, reż. Robert złotych medali olimpijskich. Mark Schultz nie Zemeckis) to lekki obraz o spełnieniu Ameri- spotyka się z oznakami szacunku nawet ze stro- can dream, zaś Foxcatcher (2014, reż. Bennett ny dzieci, do których przemawia o amerykań- Miller) to ponury film brutalnie rozprawiają- skich wartościach. Za ten motywacyjny wykład cy się z owym marzeniem. Philippe Petit, bo- dostaje później 20 dolarów. Gdy dołącza do hater filmu Zemeckisa, to młody francuski ar- drużyny multimilionera, Johna E. du Ponta, tysta uliczny. Obdarzony ogromną charyzmą, ten, poza dobrym wynagrodzeniem, obdarza go potrafi przekonać nieznajomych, by pomogli uznaniem. Jednak z biegiem czasu bogacz coraz mu przy realizacji jego szalonego marzenia bardziej podupada na zdrowiu psychicznym – spaceru po linie rozpiętej między wieżami i w końcu zabija Dave’a Schultza. Film pokazuje World Trade Center. Petit jest narratorem ponury obraz amerykańskiego sportu, wyzuty

SYNTEZY 95 z nadziei i patetyczny w swoim przywiązaniu Friedan, B. (1970). The Feminine Mystique. New do idei, w które nie wierzą oficjalnie je promu- York: Dell Publishing. jący sponsorzy. Ukazany tu świat zapasów Mark Garbowski, Ch. (2008). Pursuits of Happiness: Harris (2014) opisuje jako oparty na wypartym The American Dream, Civil Society, Religion and homoerotyzmie, dynastycznym bogactwie i za- Popular Culture. Lublin: Maria Curie-Sklodowska żywaniu narkotyków. Przez to obrazowi Mille- University Press. Harris, M. (2014). Obsession With an Obses- ra bliżej do kina rewizjonistycznego. sion: The Making of Foxcatcher. http://www.vulture. Podsumowując, kino amerykańskie często com/2014/08/the-making-of-foxcatcher.html sięga do biografii niezwykłych ludzi, by od- (dostęp: 26.02.2016). nieść się, najczęściej pochlebnie, do amery- Jopkiewicz, T. (2015). Dobroczyńcy, szaleńcy, kańskich wartości. „Film biograficzny jest cynicy. „Kino”, nr 1. przede wszystkim interpretacją samego ży- Katafiasz, O. (2003). Biograficzny film, [w:] T. Lu- ciorysu, a życiorys kontekstem interpreta- belski (red.), Encyklopedia kina. Kraków: Biały Kruk. cyjnym twórczości i działalności bohatera” Lawson, R. (2015). Michael Fassbender Aston- (Szczepański, Kołos, 2007, s. 9). Biopic od- ishes in the Vastly Entertaining ‘Steve Jobs’. http:// znacza się komercyjnym charakterem – aby www.vanityfair.com/hollywood/2015/10/steve-jobs- odnieść sukces musi oddziaływać na emocje review-aaron-sorkin-michael-fassbender (dostęp: widowni (Toplin, 2002, s. 110; Garbowski, 26.02.2016). Lipset, S. M. (2008). Wyjątkowość amerykańska 2008, s. 175). Najbardziej udane obrazy, – broń obosieczna (tłum. B. Piasecki). Warszawa: takie jak Selma, Dzika droga czy The Walk. Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne. Sięgając chmur potrafią pokazać swoich bo- Lubowski , A. (2007). Kontuzjowane mocarstwo. haterów, przedstawiając zarówno ich zale- Warszawa: Świat Książki. ty, jak i wady. Działania postaci filmowcy Mazur, Z. (2009). Urodzony bohater – Martin umieszczają na tle wciąż aktualnej narracji Luther King, Jr. i jego marzenia, [w:] E. Łuczak, o podstawowych wartościach Ameryki: A. Antoszek (red.), Czarno na białym: Afroameryka- wolności, indywidualizmie, ciężkiej pracy nie, którzy poruszyli Amerykę. Warszawa: Wydawnic- i przedsiębiorczości, życiu w zgodzie z naturą, twa Uniwersytetu Warszawskiego. wolności słowa, amerykańskiej wyjątkowo- Michałek, B. (2007). Filmowa biografia – dziś. ści, równości wobec prawa i poszanowaniu [w:] T. Szczepański, S. Kołos (red.), Biografistyka fil- mowa. Ekranowe interpretacje losów i faktów praw mniejszości. Christopher Garbowski . Toruń: Wydawnictwo Adam Marszałek. (2008, s. 176) określa rolę Hollywood bio- Muszyński, Ł. (2015). Skłócona z życiem. http:// pic jako objaśnianie amerykańskiego snu www.filmweb.pl/reviews/Sk%C5%82%C3%B3cona- zarówno na narodową, jak i osobistą skalę. +z+%C5%BCyciem-16961 (dostęp: 25.02.2016). Ponieważ kinematografia amerykańska nadal Sealander, J. (1995). Kobieta i rodzina po II woj- dominuje na naszym rynku wśród produkcji nie światowej, (tłum. A. Kubiniec), [w:] A. Bartnicki, zagranicznych, zapewne napotkamy jeszcze D. T. Critchlow, K. Michałek (red.), Historia Stanów wiele reinterpretacji American dream na pol- Zjednoczonych Ameryki, t. 5: 1945-1990. Warsza- skich ekranach. wa: Wydawnictwo Naukowe PWN. Sobolewski, T. (2015). Sierżant York. „Kino”, nr 3. Bibliografia: Szczepański, T., Kołos, S. (2007). Wstęp. [w:] T. Szczepański, S. Kołos (red.), Biografistyka filmowa. Ekranowe interpretacje losów i faktów. Toruń: Wy- Altman, R. (2012). Gatunki filmowe (tłum. M. Za- dawnictwo Adam Marszałek. wadzka). Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. Toplin, R. B. (2002). Reel History: In Defense of Banaś, Z. (2015). Snajper. „Kino”, nr 2. Hollywood. Lawrence, University Press of Kansas. Bielak, A. (2015). Selma. „Kino”, nr 4. g

96 PRZEZROCZE Nr 5

Powrót do przyszłości 30 lat później

Szymon Kołodziejczyk

Dwudziesty pierwszy października 2015 roku się do konkretnie określonej przyszłości, czy to pamiętna data dla miłośników kina, a w szcze- ich twórcom udało się przewidzieć konkretne gólności dla fanów filmów z lat 80. i 90. To wydarzenia i zmiany. tego dnia dotyczyły wydarzenia przedsta- Terminator Jamesa Camerona z 1984 roku wione w Powrocie do przyszłości II Roberta zakłada, że w roku 1997 wybuchnie wojna Zemeckisa z 1989 roku. Dr Emmett Brown nuklearna, która zniszczy prawie całą po- i nastoletni wówczas Marty McFly przenieśli pulację ludzką. Powstały siedem lat później się za pomocą wehikułu czasu o trzydzieści lat sequel miał jeszcze szansę utrzymać fabułę w przyszłość (akcja fabuły ma miejsce w roku w tym duchu, a wizja nuklearnego zniszczenia 1985). Dla widzów oglądających film w kinie całej planety była dla widzów o tyle bliższa, rok 2015 był rokiem przyszłości. Christopher że oglądali ten film w roku 1991. Atmosfera Lloyd grający doktora Browna przyznał, że nie nadchodzącego kresu ludzkości była w tam- spodziewał się takiego sukcesu trylogii (wPo- tym czasie wyraźnie odczuwalna, a to wzma- lityce.pl, 2015). Wszystko, co zostało poka- gało entuzjazm widzów kibicujących bohate- zane w filmie, stanowi wizję reżysera Roberta rom w walce o to, by uchronić Ziemię przed Zemeckisa i scenarzysty Boba Gale’a. Na ile zbliżającą się wojną. Odbiorcy – kierując się wizja ta odpowiada rzeczywistemu obrazowi fabułą filmu – mogli w końcu oczekiwać je- świata i zmianom, jakie zaszły przez minione dynie sześciu lat trwania dotychczasowego trzy dekady, można było stwierdzić właśnie 21 porządku świata. Trzecia część miała się nigdy października 2015 roku, odrywając wzrok od nie pojawić. Arnolda Schwarzeneggera nie ekranu telewizora i spoglądając przez okno. przekonywały nawet pochlebne opinie na te- Tego dnia portale internetowe niemal wrzały mat jego roli, określanej przez wielu mianem od postów fanów słynnej trylogii, którzy po- roli jego życia. Aktor zmienił zdanie dopiero równywali wizję reżysera z tym, co nastało 30 w 2003 roku. Fabuła trzeciej części, Termina- lat później. Powstała nawet strona, która odli- tora 3: Buntu maszyn (reż. Jonathan Mostow), czała czas do tej szczególnej daty (http://www. nie mogła już kontynuować wątku mówiące- october212015.com/). W tym momencie go o wybuchu wojny w 1997 roku. Z chro- nasuwa się pytanie, na ile można zaufać prze- nologicznego punktu widzenia doszłoby do czuciom twórców i interpretować realizowaną oczywistego dysonansu, w którym widzowie w ich filmach wizję jako potencjalną przyszłość. oglądaliby w 2003 roku film opowiadający Jak się okazało, wiele przewidywań przedsta- o wydarzeniach z 1997 roku, które nigdy nie wionych w produkcjach z gatunku science fic- miały miejsca, a to mogłoby nieść za sobą dal- tion rzeczywiście się spełniło. Sprawdźmy za- sze konsekwencje. Odbiorca mógłby poczuć tem na przykładzie kilku filmów odnoszących się albo oszukany przez kino, albo stwierdzić,

98 PRZEZROCZE Nr 5 że film jest przestarzały. Twórcy nie zrezygno- ność. W budynkach głównym źródłem świa- wali z daty dnia sądu (na niej opierały się całe tła i ciepła jest jednak ogień, a na chodnikach fabuły dwóch poprzednich części, a także tło stoją beczki z palącą się cieczą. W tym świecie wydarzeń przedstawionych w „trójce”), prze- także przestępcy podlegają pewnemu rozwar- sunęli jedynie nominalną datę na rok 2004. stwieniu społecznemu: inteligentni, moralni, Film nie zyskał takiej sławy jak dwie poprzed- indywidualni. Są tam jednostki nie odbiera- nie części, co było poniekąd spowodowane jące w poprawny sposób świata, w którym mizernym powtórzeniem fabuły. Istotny jest przyszło im egzystować. I chociaż w filmie nie również fakt, że na początku XXI wieku wojna mówi się o tym wprost, wydaje się, że są oni nuklearna nie stanowiła już realnego zagroże- pod wpływem środków odurzających. Wy- nia, ponieważ wyparł ją szerzący się wówczas różnić można też przestępców działających terroryzm (Ciapara, 2009). Ani rok 1997, ani według poleceń szefów gangów. W mieście żaden następny do czasu napisania tego tekstu znaleźć też można osoby, które nie wyglądają nie przyniosły wybuchu trzeciej wojny świa- na zbirów, jak taksówkarz Cabbie, który apa- towej. Jak wspomniałem już wcześniej – to rycją i pomocnym nastawieniem do innych terroryzm stał się zagrożeniem numer jeden budzi sympatię widzów. Kilka scen rozgrywa (przykładem są chociażby ataki z 11 września się w pomieszczeniach należących do policji 2001 roku). Konflikt na Ukrainie eskalował i wojska, usytuowane są one jednak w najdal- wprawdzie do tego stopnia, że można go na- szych zakątkach wyspy. Co ciekawe, makiety zwać wojną domową, ale wciąż nie mamy do komputerów w filmie z tamtego czasu dzisiaj czynienia z wojną światową. wydają się śmieszne, szczególnie w kontekście Nieco inną wizję przyszłości przedstawia film rozgrywającej się w przyszłości fabuły – to Ucieczka z Nowego Jorku Johna Carpentera duże szafy z olbrzymimi świecącymi diodami, z 1981 roku. Już na samym początku napi- które nie tworzą absolutnie żadnej formy i na sy informują widzów, że w 1988 roku prze- nic nie wskazują. Najbardziej znany komputer stępczość w Stanach Zjednoczonych wzrosła osobisty trafił na rynek w sierpniu 1981 roku, o 400 procent. Wyspa Manhattan została za- był to IBM PC 5150 (Michalik, 2015). Miał mieniona w wielkie więzienie. Otoczona wodą on wielkość dwóch mikrofalówek, wyposażo- i piętnastometrowym murem jest miejscem, ny był w monochromatyczny monitor, a jego do którego drzwi prowadzą tylko w jedną stro- klawiatura składała się z olbrzymich klawiszy. nę. Drogi wodne i mosty zostały zaminowane. Pod koniec lat 90. XX wieku powszechne Policja i wojsko obejmują stałą kontrolę nad były monitory kineskopowe, ale płaskie mo- terenem wyspy. W środku karę pozbawienia nitory LCD były już wówczas dostępne, także wolności odbywają tylko więźniowie. Ustalili w urządzeniach przenośnych (typu notebo- oni w Nowym Jorku własne reguły – i tym ok). Twórcy nie przewidzieli, że do 1997 samym zmienili to miasto w świat podporząd- roku komputery zmniejszą swoje rozmiary, kowany kryminalistom. Akcja filmu rozgrywa a grafika pozwoli na kolorowy obraz w jakości się w roku 1997. Oczami głównego bohatera, fotograficznej i obsługę 3D. Na monitorach który zapuszcza się w sam środek więzienia, w filmie nie widzimy żadnych obrazów gra- odbiorca ma okazję zobaczyć opustoszałe ulice ficznych, jedynie kontury map i obiektów. Nowego Jorku, starzejące się budynki, wraków Film Człowiek demolka (reż. Marco Bram- samochodów i tony śmieci. Ulice wyglądają billa) wyprodukowany został w roku 1993 jak miejsce wystawek starych, nieużywanych i przedstawia świat roku 1996. Kilkuminu- przedmiotów. Niektóre latarnie są zapalone, towy wstęp pokazuje pogrążone w chaosie co sugeruje, że w mieście jest jeszcze elektrycz- nasilającej się przestępczości Los Angeles. Po-

SYNTEZY 99 czątkowe ujęcie ukazuje płonący napis Holly- Focus.pl – do sierpnia 2012 roku nie rozmro- wood, a za słynną górą roztacza się krajobraz żono jeszcze żadnego człowieka (Apiecionek, upadłego miasta. Gdzieniegdzie widać ogień 2012) i jak dotąd w mediach nie pojawiła się i unoszący się dym, do tego słychać syreny po- jeszcze żadna wzmianka informująca o zmia- licji, ambulansów czy straży (albo wszystkiego nie w tej kwestii. naraz). Na ulicach trwa wojna przestępców Kolejną wizję przyszłości prezentuje filmCzło- z przestępcami i przestępców ze stróżami pra- wiek przyszłości Chrisa Columbusa z 1999 wa. Same wozy policyjne przypominają woj- roku. Obraz przedstawia historię androida skowe samochody, co podkreśla powagę sytu- – na przestrzeni 200 lat – który walczy o to, acji. Ciekawym elementem fabuły są jednak by stać się człowiekiem. Akcja rozpoczyna się informacje dotyczące świata po roku 1996, 3 kwietnia 2005 roku, kiedy cybernetyczny które przekazywane są głównemu bohaterowi bohater został uruchomiony w domu państwa wybudzonemu z hibernetycznego snu w 2032 Martinów. Zakupiono go jako sprzęt gospo- roku. Miasta Santa Barbara, Los Angeles i San darstwa domowego i miał pomagać rodzinie Diego połączyły się w jedno miasto San An- w różnego rodzaju obowiązkach. W odróż- geles w roku 2011. Od 16 lat nie zanotowano nieniu od wizji maszyn Camerona android tam zgonów z przyczyn innych niż naturalne. ten został zaprogramowany tak, by pomagać Można zatem wnioskować, że dziś nikt nie i wspierać ludzi. Wyglądem przypomina Bla- powinien umierać inaczej niż ze starości. No szanego Drwala z Krainy Oz, który marzył, cóż. O tak utopijnej przyszłości dalej można by wstawić mu serce, aby mógł kochać. Jego tylko pomarzyć. Film opowiada także o za- twarz jest bardzo sztywna, usta ruszają się, sy- mrożonym przez 36 lat człowieku. W roku gnalizując wizualnie mowę, a brwi potrafią się 1996 zamraża się tak więźniów, a działanie to unosić na jeden sposób, choć każda oddzielnie. jest określane mianem rehabilitacji subzerowej Innymi słowy: koncepcja tego robota jest bar- w więzieniu kriogenicznym. Proces rozbudza- dzo odległa od projektów cyborgów z filmów nia osoby poddanej hibernacji i przywracania o apokaliptycznej przyszłości, w której tech- jej do życia jest bezpieczny, a osoba wybudzo- nologia pozwala na konstruowanie smukłych na w międzyczasie się nie starzeje. i bardzo przypominających ludzi urządzeń. Sama idea hibernacji jest znana także w praw- Rok 2005 nie przyniósł jednak ludzkości tak dziwym świecie i nawet wykorzystywana od zaawansowanej technologii w cybernetyce. 1967 roku, kiedy to dokonano pierwszego Nawet dziś, 11 lat później, nie jest dostępny zamrożenia człowieka (Apiecionek, 2012). w sprzedaży tak zaawansowany sprzęt gospo- Prawo pozwala na dokonanie takiego aktu do- darstwa domowego, a co najwyżej wielofunk- piero po śmierci. Transport do ośrodka, w któ- cyjne roboty kuchenne. Jak dotąd androidy rym odbędzie się zamrożenie, nie może trwać występują jedynie w powieściach oraz filmach dłużej niż 15 minut. Zwłoki umieszcza się science fiction. w termosie z ciekłym azotem o temperaturze W podobnym tonie – tak dalekim od apoka- minus 120 stopni Celsjusza. Do dziś praktyka lipsy i dnia sądu – utrzymany jest Powrót do zamrażania za życia nie jest jednak dozwolo- przyszłości II Zemeckisa. Marty’ego McFly’a na (Apiecionek, 2012). Sama procedura jak przenoszącego się do roku 2015 nie zastaje i przechowywanie tak zahibernowanego ciała zdegenerowana przestrzeń, ale kolorowy i roz- w termosie są bardzo kosztowne, a przez to de- winięty technologicznie świat, w którym liczy cydują się na nie osoby zamożne, które wierzą, się szybkość działania, nawet w przypadku że kiedyś nadejdą czasy, gdy będzie można ich wymiaru sprawiedliwości. Rezygnacja z dzia- rozmrozić i przywrócić do życia. Jak podaje łalności adwokatów pozwala w ciągu dwóch

100 PRZEZROCZE Nr 5 godzin od występku skazać delikwenta na 15 rzystywane na przykład w smartfonach czy lat więzienia. Idea szybkości podkreślona jest laptopach pozwalających na zalogowanie się także w zakresie transportu, który w filmie poprzez dotknięcie kciukiem wskazanego odbywa się głównie drogą powietrzną. Doktor miejsca na obudowie. Firma Eset – zajmują- przed wylotem w przyszłość mówi do Mar- ca się takimi systemami – przedstawiła przy- ty’ego: „Tam, gdzie jedziemy, nie będziemy kłady złamania zabezpieczeń w popularnych potrzebowali dróg”. Samochody produkowa- telefonach czy komputerach osobistych (Eset. ne w tamtych czasach poruszają się nad zie- pl, 2015). Z tego względu bankowość zwleka mią, a starsze modele przerabiane są na wersje z wprowadzeniem płatności dotykowych, któ- latające. Dzięki temu ruch na ulicach miast re – mimo to – wchodzą już powoli na rynki został zmniejszony. Autostrady i drogi pomię- zagraniczne, więc jest tylko kwestią czasu, kie- dzy miastami znajdują się nad ziemią. Zjazd dy zawitają do Polski. do danego miasta wskazują unoszące się w po- Filmowcy mieli dobre przeczucie co do bez- wietrzu tablice informacyjne. Na ulicy łatwiej załogowych statków powietrznych, powszech- zobaczyć napis „zakaz lądowania” niż „zakaz nie nazywanych dronami. Te niewielkich parkowania”. rozmiarów latające urządzenia są dziś wyko- Dziś wizja latających pojazdów to wciąż uto- rzystywane przez oddziały zbrojne lub przez pia. Samoloty i rakiety urzeczywistniły już zwykłych użytkowników do wykonywania marzenie człowieka o oderwaniu się od ziemi, zdjęć z powietrza. Szeroko dostępne drony ale w dalszym ciągu potrzebują zbyt dużo pa- niewielkich rozmiarów pozwalają na około liwa i przez to generują ogromne koszty (Fo- 20 minut lotu i są kierowane przez człowieka cus.pl, 2015). W 2001 roku brytyjski inżynier za pomocą sterownika. W filmie bezzałogowe postanowił stworzyć napęd zasilany elektrycz- statki powietrzne służą do wyprowadzania nością. Takie rozwiązanie wykluczałoby sto- psów na spacer. Oczywiście dzisiejsze drony sowanie paliwa, które zwiększa masę pojazdu mogą zostać zaprogramowane tak, aby leciały (Augustyniak, Stradowski, 2015). Prace nad wytyczoną trasą (dzięki wykorzystaniu pozycji projektem wciąż trwają. Chińscy naukowcy GPS), ale urządzenie nie zatrzyma się przed w 2013 roku pokazali światu prototyp takiego przechodzącym człowiekiem czy przejeżdża- silnika, który potrafi przetransportować jaj- jącym samochodem. Dron przedstawiony ko (Augustyniak, Stradowski, 2015). Szacuje w filmie musi więc być o taką funkcję bogatszy, się, że dopiero w roku 2035 powstaną silniki ponieważ nie jest on sterowany przez człowie- tego rodzaju, które będą w stanie unieść cię- ka i sam radzi sobie z wyprowadzeniem psa. żar pojazdu (Augustyniak, Stradowski, 2015). Stroje mieszkańców miasteczka, w którym Zobaczymy. rozgrywa się akcja filmu, nie przypominają Szybkość działania w filmie Powrót do przy- tych, jakie znamy z 2015 roku. Są zbyt ko- szłości II sięgnęła także sektora bankowego lorowe i wymyślne, nawiązują do stylu pun- i sposobu dokonywania płatności z wyko- ków, hipisów i raperów. Przezroczysty krawat rzystaniem linii papilarnych. Tak w filmie czy czapka w formie hełmu przypominającego identyfikuje się ludzi, otwiera i zamyka się młotek do mięsa w naszym świecie mogłyby mieszkania, a policja ustala tożsamość obywa- znaleźć wykorzystanie jedynie na imprezach teli. Płatność za pomocą linii papilarnych jest tematycznych. Samosznurujące się buty czy rozwiązaniem, które w zakresie bankowości autodopasowująca się kurtka robią wrażenie. i systemów informatycznych zostało ogło- Obuwie firmy Nike wyglądem bardzo pasu- szone dopiero w 2015 roku (Eset.pl, 2015). je do współczesności. Takie wysokie buty ro- Podobne technologie są już znane i wyko- bią karierę w kolekcjach obuwia sportowego

SYNTEZY 101 najbardziej znanych producentów na rynku. ma określonej daty, przy odrobinie szczęścia Żaden z nich nie wprowadził jednak jak do- i ogromnej wyobraźni zawsze może pozostać tąd autosznurowania. Kurtka w filmie nie aktualny. tylko sama dopasowuje rozmiar rękawów do noszącego ją człowieka, ale również suszy się Bibliografia: po przemoczeniu, przy okazji osuszając także włosy użytkownika. Na tak efekciarską odzież Apiecionek, K. (2012). Hibernacja: Sen o nie- musimy jeszcze poczekać, jak doniósł w maju śmiertelności. http://www.focus.pl/sekrety-nauki/ 2015 roku Google (TVN24BiS, 2015). hibernacja-sen-o-niesmiertelnosci-10296 (dostęp: Funkcje odzieży, nad którymi pracują inży- 05.03.2016). nierowie, będą ograniczać się do przekazywa- Augustyniak, T., Stradowski, J. (2015). 5 wy- nia przez ubranie dotyku w celu komunika- nalazków, które wkrótce zmienią świat. http:// www.focus.pl/technika/5-wynalazkow-ktore- cji ze smartfonem umieszczonym w kieszeni, wkrotce-zmienia-swiat-12148?strona=1 (dostęp: a stąd daleko jeszcze do odzieży z suszarką czy 05.03.2016). silnikiem do sznurowadeł. Autor nieznany. (2015). 30 lat od powstania Film Zemeckisa jest komedią science fiction „Powrotu do Przyszłości”. http://wpolityce.pl/kultura i z przymrużeniem oka traktuje pokazane no- /269180-30-lat-od-powstania-powrotu-do-przysz- winki przyszłości. Wizja była jednak spójna losci-co-sie-stalo-z-glownymi-aktorami-kultowego- i bardzo przemyślana, stąd tak wiele celnych obrazu-jeden-z-nich-zagral-w-tym-roku-w-polskim- przypuszczeń pokazanych przez twórców filmie (dostęp: 05.03.2016). w filmie. Zależnie od gatunku, filmowcy Autor nieznany. (2015). Czy biometria to przy- straszą nas apokaliptyczną wizją przyszło- szłość bezpiecznych płatności? http://www.eset. ści pogrążonej w chaosie wojny lub ukazują pl/O_nas/Centrum_prasowe/Aktualnosci,news_ nam utopijny świat z minimalistyczną prze- id,11185 (dostęp: 05.03.2016). Autor nieznany. (2015). Jeansy jak smarfto- stępczością. Jest natomiast jedna rzecz, która ny. Google i Levi’s pracują nad „inteligentnymi łączy wszystkie te wizje – a mianowicie rozwój spodniami”. http://tvn24bis.pl/tech-moto,80/ technologii. Samo oglądanie pomysłów fil- google-i-levi-s-pracuja-nad-ubraniem-ktory- mowców dotyczących przyszłości jest intere- polaczy-sie-ze-smartfonem,547155.html (dostęp: sujące. Jeszcze ciekawiej byłoby dożyć czasów, 05.03.2016). w których moglibyśmy zweryfikować te prze- Autor nieznany. (2015). Powrót do przyszłości. widywania. Wiele filmów prezentuje świat Jak Robert Zemeckis widział 2015 rok? http:// w jeszcze dalszej przyszłości, ale cierpliwi fani www.focus.pl/technika/powrot-do-przyszlosci-jak- na pewno poczekają, tak jak czekali i odliczali robert-zemeckis-widzial-2015-rok-13153 (dostęp: końcowe dni do daty 21 października 2015 05.03.2016). roku. Chciałbym zauważyć, że liczba filmów Ciapara, E. (2009). Przedziwna i prawdzi- prezentujących przyszłość jest ogromna, ale wa historia Terminatora. http://film.onet.pl/ wiadomosci/przedziwna-i-prawdziwa-historia- twórcy rzadko podają konkretne daty czy terminatora/5mwm2 (dostęp: 05.03.2016). chociażby lata, w których ma miejsce akcja. Michalik, Ł. (2015). Dziś 30. urodziny komputera Zwykle napisy wprowadzające do filmowej hi- PC. Jak zaczęła się jego historia? http://gadzeto- storii brzmią: „w niedalekiej przyszłości”. Taki mania.pl/10995,ibm-pc-ma-juz-30-lat-jak-to-sie- zabieg pozwala uniknąć potencjalnych kom- zaczelo (dostęp: 05.03.2016). plikacji, tak jak w przypadku trzeciej części g Terminatora, w przypadku której scenarzyści musieli zmienić datę dnia sądu. Dodatko- wym atutem jest fakt, że film, w którym nie

102 PRZEZROCZE Nr 5

FESTIWALE Dwugłos nowohoryzontowy Relacja z 15. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego T-Mobile Nowe Horyzonty

Paweł Biliński i Marta Maciejewska

Paweł Biliński: Ostatnie edycje wrocławskich może coś się poprawi, jeśli dojdzie do współ- Nowych Horyzontów – prawdopodobnie naj- pracy festiwalu z Narodowym Forum Muzyki, większej tego typu imprezy filmowej w Polsce która była zapowiadana już w 2011 roku. – utwierdzają mnie w przekonaniu, że festi- wal dotarł do ściany. Co rok wysyp kinowych P.B.: Rzeczywiście liczba niektórych seansów premier, koncerty alternatywnych zespołów mogła być problemem, ale tym razem – ku muzycznych, retrospektywy kinematografii mojemu zaskoczeniu – dostałem się na wszyst- narodowych, kilka wieczorów w Arsenale, kie filmy, jakie planowałem obejrzeć w pierw- może jeszcze spotkania z gośćmi z zagranicy. szej kolejności. A trzeba przyznać, że było co Poza tym – nihil novi. Nie wiem, czy jest to oglądać. Od retrospektywy kinematografii li- cisza przed burzą, jako że w 2016 roku Wro- tewskiej, przez rozmaite konkursy, filmy Tade- cław jest Europejską Stolicą Kultury i Roman usza Konwickiego i Philippe’a Garrela, pokazy Gutek z grupą współpracowników trzymają na wrocławskim rynku, na wyjątkowo bogatej asa (bądź asy) w rękawie, czy może wpadłem panoramie kina współczesnego kończąc. Ża- w pułapkę narzekającego na wszystko hip- den inny rodzimy festiwal nie daje poczucia stera. Bo w gruncie rzeczy Nowe Horyzonty obcowania z najważniejszymi tendencjami czy mnie nie zawiodły: dostałem to, czego ocze- nurtami najnowszego kina. kiwałem. Czy były filmy, po których niczego się nie spo- dziewałaś, a cię zaskoczyły? Marta Maciejewska: Dyrekcja festiwalu już od jakiegoś czasu dążyła do jego skondenso- M.M.: Na pewno jednym z takich filmów był wania – niegdyś wszystko odbywało się w kil- Widzę, widzę Severina Fiali i Veroniki Franz. ku miejscach, a teraz ogranicza się wyłącznie Ten obraz porusza co prawda niemal wyeks- do Kina Nowe Horyzonty i Klubu Arsenał. ploatowany przez kulturę motyw sobowtóra, Z jednej strony ułatwia to przemieszczanie się jednak mieszanka gatunków, którą można z pokazu na pokaz, ale z drugiej – utrudnia do- tam zaobserwować, i gra aktorska Eliasa i Lu- stawanie się na poszczególne seanse. W związ- kasa Schwarzów, odtwórców głównych ról, ku ze zmniejszeniem ilości sal dany film może sprawiają, że Widzę, widzę nie jest wyłącznie być wyświetlony tylko dwu- lub trzykrotnie, wtórną realizacją tematu. Film trzyma w na- przez co część widzów zwyczajnie nie ma moż- pięciu, nawet gdy matka głównych bohaterów liwości go obejrzeć. Jeszcze gorzej jest z sekcją przegryza sucharka! „pokazy specjalne”, z której chyba najbardziej wyczekiwany film, Czerwony pająk Marcina P.B.: Pod względem wywołania nastroju film Koszałki, został wyświetlony tylko raz. Być Fiali i Franz może robić wrażenie, choć sam

104 PRZEZROCZE Nr 5 Lucyfer Gusta Van den Berghe’a – zwycięzca 15. edycji festiwalu Nowe Horyzonty

mam wątpliwości, czy za tą wykoncypowaną Krzysztofa Stroińskiego. Postaci są papierowe, oprawą kryje się coś więcej. Mnie bardziej źle zagrane, a w filmie nie dzieje się właściwie do gustu przypadła trylogia Miguela Gomesa nic konkretnego – poza próbami dostosowa- Tysiąc i jedna noc. Ta trwająca przeszło sześć nia się tytułowego bohatera do nowych wa- godzin reinterpretacja Baśni z tysiąca i jednej runków życia i nieokreślonym niebezpieczeń- nocy przez pryzmat najnowszej historii Portu- stwem, które krąży nad członkami plemienia. galii to projekt bez precedensu we współcze- Byłabym gotowa stwierdzić, że Walser to naj- snym kinie. Nie dziwi więc nagroda FIPRE- gorszy film polski na zeszłorocznym festiwalu, SCI, jaką otrzymał reżyser. Szkoda, że jego gdyby nie godna konkurencja w postaci Che- wielopłaszczyznowe dzieło nie zostało również mii Bartosza Prokopowicza (film pokazywany dostrzeżone przez Jury Konkursu, które zde- w sekcji Panorama). To kolorowy, tandetny cydowało się wybrać artystowskiego Lucyfera teledysk o umieraniu z nieudaną rolą Agniesz- Gusta Van den Berghe’a. ki Żulewskiej. Całkowicie nieumotywowany psychologicznie – początkowo Lena wypiera M.M.: Z pewnością wymienione przez nas informację o raku i zaraża (sic!) tym postępo- filmy konkursowe były lepsze odWalsera Zbi- waniem Benka, jednak później zaczyna myśleć gniewa Libery, który – ku mojemu zdumieniu o przyszłości. Tylko że reżyser jest wyjątkowo – także pojawił się w tej sekcji. Libera zaprosił niekonsekwentny w ukazywaniu tych zmian. do tego projektu grupę naturszczyków obra- cających się w kręgach szeroko pojętego świat- P.B.: Dla zachowania równowagi warto za- ka artystycznego. Mieli oni wcielić się w role znaczyć, że nie wszystkie polskie filmy roz- członków osobliwego plemienia, do którego czarowały – ciekawy był choćby Śpiewający przypadkiem trafia protagonista grany przez obrusik Mariusza Grzegorzka. Nawet jeśli ów 44

FESTIWALE, KONKURSY 105 Widzę, widzę Severina Fiali i Veroniki Franz – nagroda publiczności

pełnometrażowy dyplom aktorski studentów jednak nie nastawiałam się na nic nadzwyczaj- Łódzkiej Filmówki jako film nowelowy jest nego, bo przecież wiele podobnych filmów nierówny – obok pasjonującej fabuły o zma- już powstało. Podczas seansu pozytywnie za- gającym się z finansowym kryzysem młodym skoczyły mnie zdjęcia Mátyása Erdélyego, od- małżeństwie pojawia się bełkotliwa wizja pi- dające klaustrofobiczny klimat obozu zagłady, jacko-narkotycznego transu – to dla wielu ów a także wysoki poziom realizmu, którego bra- eksperyment mógł być inspirujący. kowało mi w wielu innych filmach o Szoah. Nie ulega jednak wątpliwości, że widzowie P.B.: Mnie zafascynowała Zabójczyni, naj- Nowych Horyzontów nie przyjeżdżają do dziwniejszy film wuxia, jaki dotąd widzia- Wrocławia, by śledzić ewolucję rodzimego łem. Dla Hou Hsiao-hsiena mniej istotne kina. Konkursy także od lat cieszą się mniej- są widowiskowe pojedynki – reżyser większy szym zainteresowaniem. Najbardziej oblega- nacisk kładzie na przestrzeń pozakadrową ne są oczywiście pokazy z sekcji Panorama. i stopniowe pogłębianie tajemnicy tej historii. W tym kontekście warto wspomnieć o filmach Fabularna niejednoznaczność w połączeniu przywiezionych prosto z Festiwalu w Cannes. z wysmakowaną oprawą wizualną zaowoco- Choć zabrakło nagrodzonych Złotą Palmą wała pięknym hołdem złożonym chińskim le- Imigrantów Jacquesa Audiarda, to swoją pre- gendom. Zachwycił mnie również Pan Turner mierę miał laureat Grand Prix: Syn Szawła. Mike’a Leigh. Na tle ubiegłorocznych pom- patycznych biopików (patrz: Gra tajemnic czy M.M.: Ja postanowiłam obejrzeć pełnome- Teoria wszystkiego) ta wizja życia jawi się jako trażowy debiut László Nemesa ze względu na arcydzieło bezpretensjonalności. moje zainteresowanie tematyką Holokaustu, M.M.: Mam wrażenie, że od lat Panorama jest znacznie bardziej interesująca niż konkur- sy. Na zeszłorocznej edycji do najciekawszych w tej sekcji – prócz Syna Szawła – należały Lobster Yorgosa Lanthimosa, Mustang Deniz Gamze Ergüven czy Duke of Burgundy. Reguły pożądania Petera Stricklanda. Po raz kolejny udane projekcje z Panoramy wynagrodziły mi seanse nieciekawych filmów konkursowych.

P.B.: Tę listę można dowolnie wydłużać: sam dopisałbym Zakazany pokój Guya Maddina i Evana Johnsona czy film Wrogowie Paula Mazursky’ego – kolejne nowohoryzontowe olśnienia. Drugi z wymienionych został wy- produkowany w 1989 roku, a do dziś pozo- stawał właściwie szerzej nieznany. I pewnie dlatego do Wrocławia co rok przyjeżdża tak liczne grono widzów: bo to festiwal, na któ- rym największe znaczenie ma kino odważne i bezkompromisowe – niezależnie od daty produkcji. g

FESTIWALE, KONKURSY 107 Sztorm nie na tym

morzu 40. Festiwal Filmowy w Gdyni

Anna Balkiewicz

Po Srebrnym Niedźwiedziu dla Małgorzaty przyznano chyba z powodu konwenansów. Szumowskiej i Oskarze dla Pawła Pawlikow- Nagroda dla filmu Excentrycy, czyli po słonecz- skiego przyszedł czas na Lwy w Gdyni. Czter- nej stronie ulicy Janusza Majewskiego jest tym dziesty Festiwal Polskich Filmów Fabularnych samym, czym Oskar dla Martina Scorsese za miał być przełomowy. Po sukcesach polskich Infiltrację albo dla Leonardo DiCaprio za Zja- twórców na arenie międzynarodowej obserwo- wę – ukoronowaniem za wcześniejszy dorobek wał go cały świat, który przez chwilę uwierzył filmowy czy też typową nagrodą pocieszenia. w istnienie „polskiej nowej fali”. Święto pol- Filmy, które otrzymały nagrody indywidual- skiego kina, przypadające na 14–19 września, ne, już podczas pierwszych projekcji podzie- potwierdziło jednak, że filmowy sztorm tylko liły widownię. 11 minut Jerzego Skolimow- przypadkiem zahaczył o nasze wybrzeże. skiego, Hiszpanka Łukasza Barczyka czy Córki Na barkach dyrektora artystycznego Michała Dancingu Agnieszki Smoczyńskiej to tytuły, Oleszczyka i jury spoczywała odpowiedzial- o których było głośno nie tylko na konferen- ność za to, jakie wnioski wyciągnie świat na cjach prasowych i spotkaniach branżowych, temat poziomu polskiej kinematografii. Nie- ale przede wszystkim wśród publiczności mniej zaprezentowane filmy udowodniły, że na salach kinowych. Wynikało to głównie mimo ciągłych zmian instytucjonalnych i suk- z przyjmowanych przez twórców konwencji – cesów frekwencyjnych polskie kino nie wyróż- tak nietypowych, że aż trudnych do zaakcep- nia się niczym specjalnym na tle innych lokal- towania. Widownia podzieliła się na tę, która nych kinematografii. Zdarzają się odchylenia doceniła oryginalność poszczególnych rozwią- od normy, jednak ogólny poziom prezentowa- zań i na tę, która uważa ją za pusty, kiczowaty ny przez polskich twórców jest niezmienny: popis. dobry, a zarazem przeciętny. W Konkursie Głównym nie zabrakło też kina Pracami jury pokierował światowej sławy gatunkowego. Anatomia zła Jacka Bromskie- scenograf Allan Starski. Decyzja dotycząca go i Karbala Krzysztofa Łukaszewicza, choć głównej nagrody była bardzo zachowawcza: nie są to filmy ani autorskie, ani nowatorskie, Złote Lwy otrzymała Małgorzata Szumowska to stanowią przykład tego, że polscy twórcy za film wielokrotnie już nagradzany na euro- coraz lepiej operują materią filmową i potrafią pejskiej arenie festiwalowej. Co zdecydowało zrobić kino dorównujące poziomem wykona- o takim werdykcie? Prawdopodobnie, nieste- nia hollywoodzkim projektom. ty, brak konkurencji dla Body/Ciało, a może Cichym zwycięzcą festiwalu okazał się Magnus i przekonanie, że decyzja jury festiwalu naro- von Horn, którego Intruz zdobył nagrodę za dowego nie powinna odbiegać od werdyktów najlepszy scenariusz i reżyserię. Obraz opo- światowych konkursów. Również Srebrne Lwy wiada o mechanizmach wywrotowych społe-

108 PRZEZROCZE Nr 5 czeństwa: kat staje się niepróbującą się nawet na było poczuć jarmarczność festiwalu. Duża bronić ofiarą. Zdarzenia doprowadzające do część polskich instytucji związanych z kulturą sytuacji, w której znajduje się główny bohater, filmową miała tam swoje stoiska. Strategia nie są zaprezentowane za pomocą retrospek- wychodzenia do indywidualnego odbiorcy cji, ponieważ ślady przeszłości wyczuwa się mieszała się z atmosferą rynkowego handlu. w każdym słowie i geście postaci. Kluczowy Nie tylko filmy przyciągają widzów do Gdy- jest fakt, że bohater chce zapomnieć o czynach ni. Organizatorzy postarali się o szeroką ofertę z przeszłości, na co nie pozwala mu społecz- kulturalną, dzięki czemu widownia festiwalu ność, w której żyje. To doskonały debiut poszerzyła się o nowe grupy odbiorców. Sto- szwedzkiego reżysera, a absolwenta łódzkiej warzyszenie Filmowców Polskich i Festiwal filmówki, łączącego w swoim filmie wnikliwą Filmowy w Gdyni tradycyjnie zaprosili do obserwacją dwóch kultur i uniwersalny wy- udziału w imprezie dzieci i młodzież, propo- dźwięk. nując im pokazy filmowe dla różnych grup Michał Oleszczyk, którego drugi rok kaden- wiekowych, warsztaty i spotkania z twórcami cji przypadał na czterdziestą edycję festiwalu, w ramach sekcji Gdynia Dzieciom. Świetnie jest z pewnością mniej radykalny od swojego sprawdziła się scena muzyczna Nowe Idzie od poprzednika. Liczba tytułów, które dopu- Morza na odnowionym Placu Grunwaldz- ścił do Konkursu Głównego, wciąż zadziwia, kim, która przywiodła do miasteczka festiwa- można to jednak tłumaczyć wyjątkowością lowego fanów trójmiejskiej muzyki. Dobrym tegorocznej edycji. Z pewnością dobrą decy- pomysłem była również stojąca na bardzo wy- zją organizacyjną było uporządkowanie sekcji sokim poziomie wystawa „Filmy Romana Po- przeglądów i konkursów dotyczących filmów lańskiego w światowym plakacie filmowym”, niemieszczących się w ramy Konkursu Głów- przygotowana przez Muzeum Kinematografii nego. Podczas festiwalu kina narodowego nie mogło zabraknąć akcentów lokalnych. Różnorodność programowa obejmowała od historii kina pol- skiego, przez dokumenty, po realizacje zagra- niczne, w których biorą udział polscy twórcy. Wszystkie kategorie niełatwo jest wymienić. Z okazji czterdziestolecia festiwalu w 2015 roku ogłoszony został konkurs na Diamen- towe Lwy, czyli ukochane filmy nagrodzo- ne podczas całej historii imprezy. Widzowie okazali się wierni przede wszystkim klasyce. Wygrały bezapelacyjnie Noce i dnie Jerzego Antczaka. Po raz pierwszy projekcje filmowe nie odbyły się tylko w Teatrze Muzycznym i Multikinie przy Centrum Gdynia Waterfront, miały rów- nież miejsce w niedawno otwartym Gdyńskim Centrum Filmowym, które jest spełnieniem marzeń organizatorów o własnej siedzibie po- łączonej z kinem. Znajdując się między trze- ma strategicznymi punktami festiwalu, moż- 44

FESTIWALE, KONKURSY 109 Body/Ciało Małgorzaty Szumowskiej i Demon tragicznie zmarłego Marcina Wrony – dwa najgłośniejsze filmy 40. edycji Festiwalu Filmowego w Gdyni

w Łodzi, a zaprezentowana w Muzeum Mia- przeorganizowując scenariusz gali zamyka- sta Gdyni. Na wystawie można było zobaczyć jącej festiwal, która odbyła się z pełnym po- prace między innymi René Ferracciego, Jeana- szanowaniem pamięci reżysera. Spekulacji na Michela Folona, Clémenta Hurela, Bernarda temat tego zdarzenia słyszeliśmy wiele, jednak Bernhardta, Petera Strausfelda, plakaty foto- dla osób śledzących polską kinematografię jest graficzne ze zdjęciami wybitnego artysty fo- to przede wszystkim strata artysty, który mógł tografika Guy’a Ferrandisa oraz prace wybit- jeszcze tak wiele powiedzieć za pomocą obra- nych polskich grafików: Jana Lenicy, Andrzeja zów filmowych. Dąbrowskiego, Leszka Hołdanowicza, Rosła- g wa Szayby, Wiesława Wałkuskiego, Andrzeja Klimowskiego i Andrzeja Pągowskiego. Czterdziesty Festiwal Polskich Filmów Fabu- larnych zostanie widzom w pamięci na długo – nie ze względu na poziom filmów prezen- towanych w ramach konkursów ani też nie przez atrakcje jubileuszowej edycji. Rok 2015 zostanie zapamiętany przez niespodziewaną śmierć młodego i ciekawego twórcy Marcina Wrony (reżysera Chrztu i Demona), w noc poprzedzającą galę rozdania nagród. Organi- zatorzy festiwalu wykazali się ogromną klasą,

110 PRZEZROCZE Nr 5 PRZEZROCZE A SUMMARY OF WORLD CINEMA IN 2015 o GDAŃSK N 5, SEPTEMBER 2016

IN THIS ISSUE

Interview with Mariusz Grzegorzek...... 4

BEST FILMS OF THE YEAR...... 9 Birdman, Mad Max; Fury Road, Ex Machina, Wild Tales, Sicario, Body, Whiplash, Force Majeure, Youth, What We Do in the Shadows

DOCUMENTARY AND ANIMATION...... 30 The Salt of the Earth, Inside Out

TV SERIES...... 34 Fargo, season 2

BOOKS...... 36 Collaboration by Ben Urwand

DISSAPOINTMENTS...... 38 Spectre, 11 Minutes, Chappie

SYNTHESIS...... 44

Kaja Łuczyńska / Rigid rules of liquid division: The polyphonic film in John Bruns approach Paweł Biliński / Feature film in one shot: Some comments on Birdman by Alejandro González Iñárritu and Victoria by Sebastian Schipper Miłosz Stelmach / At the crossroads. Dilemmas of cinema in the digital age Mateusz Skomorowski / The good, the bad and the elderly: Western movies in the 21st century Marta Maciejewska / The international success of the ‘anti-Polish’ film: The Oscar for Ida by Paweł Pawlikowski and its repercussions Jakub Neumann / New formats of old stories: The process of change in American television in the context of the Emmy Awards Aleksandra Szczepańska / Drizzle instead of storm: The nature of critical polemics about the Iñárritu‘s Birdman in Poland Stanisława Budzisz-Cysewska / Shattered world: On contemporary Georgian cinema Alicja Chmiołek / American biopic Szymon Kołodziejczyk / Back to the future 30 years later

FESTIVALS...... 104 Od ponad trzydziestu lat Akademickie Cen- antologie „Proza życia” (pokłosie Konkursu trum Kultury „Alternator”, działające w ra- Literackiego), kaszubski przekład „Ślubu” mach Uniwersytetu Gdańskiego, animuje Witolda Gombrowicza, tomiki poezji Tade- kulturalne życie uczelni oraz wspiera inicja- usza Dąbrowskiego i Mariusza Więcka, a tak- tywy kulturalne środowiska akademickiego. że płyty: „I’m goin’ to sing” Negro Spirituals „Alternator” to kilkanaście grup twórczych, (nagrana przez Akademicki Chór UG), „Missa które w ciągu roku organizują ponad 150 Gratiatoria” (powstała w ramach współpracy różnorodnych wydarzeń. Nie brakuje jednak Akademickiego Chóru z Leszkiem Możdże- przy tym miejsca dla indywidualnych projek- rem), „Kropki” (nowatorski projekt Mateusza tów studentów, którzy chcą zaprezentować się Kołosa) oraz seria zróżnicowanych brzmienio- w uniwersyteckiej przestrzeni. wo składanek Muzycznego UGięcia.

Do wiodących działań ACK należą: scena mu- „Alternator” zajmuje się także akcjami spo- zyczna – koncerty Akademickiego Chóru UG łeczno-kulturalnymi, które często powsta- oraz projekt Muzyczne UGięcie; taniec – wy- ją przy współpracy z innymi instytucjami stępy Zespołu Pieśni i Tańca UG JANTAR, – Bike Toure, Moving Baltic Sea, Znikający Zespołu Tańca Irlandzkiego i Szkockiego UG Klub, Temporary Home, Wielki Przejazd Ro- „Trebraruna”, Zespołu Celtyckiego UG „Ani- werowy, studenckie spotkania podróżnicze mus Saltandi” oraz Zespołu Tańca Brzucha „Menażki”; oraz działaniami alternatywny- „Agadir”; film – Kinomobilizacja, cykle te- mi – pracownia sitodruku, pracownia video, matyczne oraz przedsięwzięcia Dyskusyjnego warsztaty tematyczne. Poza szerokorozumianą Klubu Filmowego UG „Miłość Blondynki” aktywnością kulturalną Centrum włącza się w takie jak Kinematograf Polski (retrospekty- promocję zachowań proekologicznych – lan- wy filmowe i spotkania z twórcami polskiego sowanie kultury rowerowej, montaż stojaków kina), Europa bez fikcji (pokazy europejskie- rowerowych w przestrzeni uniwersyteckiej, za- go kina dokumentalnego połączone z debatą), inicjowanie zbiórki odpadów, organizowanie Kino na kozetce (zagadnienia psychoanalizy paneli dyskusyjnych dotyczących alternatyw- w kinie), a także działalność Uniwersyteckiej nych źródeł pozyskania energii. Kroniki Filmowej; teatr – Scena Teatralna Alternatora (TACK-a, Grupa Improwizacji Nie zwlekaj, przyłącz się i wyrusz z Nami Teatralnej); projekty interdyscyplinarne – w kulturalną podróż! Festiwal Kultury Azjatyckiej „Made in Azja; wydawnictwo – czasopismo naukowe „Pa- noptikum” i rocznik studencki „Przezrocze”,