Nadleśnictwo Namysłów Utworzono 20 Maja 1945 Roku. Powstało Ono Z Niemieckich Lasów Państwowych, Miejskich, Szpitalnych I Prywatnych
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Nadleśnictwo Namysłów utworzono 20 maja 1945 roku. Powstało ono z niemieckich lasów państwowych, miejskich, szpitalnych i prywatnych. Podlegało ono pod Dyrekcję Leśną we Wrocławiu. W wyniku odejścia leśnictwa Gręboszów i przyłączenia leśnych kompleksów: Głuszyna, Kowalowice, Smogorzów i Pawłowice oraz, w 1949r. przyłączono do nadleśnictwa 330 ha lasów miejskich Namysłowa, a w 1955r. 244,06 ha słabych gruntów rolnych przeznaczonych do zalesienia oraz niewielkich kompleksów leśnych i parcel z PFZ i PGR o łącznej powierzchni 824,79 ha, Nadleśnictwo Namysłów liczyło 5 642 ha. W roku 2009 nasz kolega Wiesław Moliński (pracujący w Naszym Nadleśnictwie jako szkółkarz) wydał książkę pt. „Śladami leśnych ścieżek”, gdzie szczegółowo opisał historię Nadleśnictwa Namysłów. Dzięki uprzejmości Wiesława Molińskiego zamieszczamy fragmenty…. Śląsk Opolski, to specyficzny region wciśnięty pomiędzy Dolny i Górny Śląsk, graniczący z Wielkopolską i Czechami. Tutaj, na styku kultur, do których dołączyła osobliwa kultura i mentalność ludzi przypędzonych tu „zza Buga”, tworzyła się po drugiej wojnie historia ludzi i regionalnego leśnictwa. Dlatego warto, choćby w najmniejszym stopniu, odtworzyć i poznać okres ostatniego stulecia i wgłębić się w życie „leśnych ludzi” z tamtych, minionych już dawno lat... Przybliżając ich życie, radości i problemy, sukcesy i porażki, możemy sami lepiej zrozumieć otaczający nas świat i ludzi, z którymi dane nam było w jakikolwiek sposób współpracować. Pochylmy czoła przed historią, bo ani się obejrzymy, a sami staniemy się jej małą cząstką. I. Przełom XIX i XX wieku. Pierwsza wojna światowa i jej zakończenie w 1918 roku na ziemi namysłowskiej. W leśnictwie tamtego okresu wszystko szło niejako z rozpędu nabranego jeszcze w drugiej połowie XIX wieku, kiedy to w Prusach weszły w życie ustawy regulujące na dziesięciolecia funkcjonowanie lasów. Były to: - prawo o lasach ochronnych i spółkach leśnych z 1875 r., - ustawa o defraudacjach leśnych z 1878 r., - ustawa o policji polowej i leśnej oraz o ochronie lasów przed pożarami. W rejencji wrocławskiej, do której należał powiat namysłowski, własność leśną obejmowały: lasy prywatne - 73,5 % powierzchni, lasy państwowe - 20,5%, lasy miejskie i gminne - 4,6% i lasy innych instytucji - 1,4 % (kościelne, wojskowe itp.). W owym czasie, nadleśnictwo w Namysłowie podlegało dyrekcji leśnej we Wrocławiu (Konigliche Regierung - Królewski Zarząd), a swoim zasięgiem obejmowało w przybliżeniu ówczesny powiat namysłowski. Najważniejszą instytucją leśną w państwie pruskim było Ministerstwo Rolnictwa, Domen i Lasów. Dyrekcją zarządzał Lasomistrz Naczelny, który do pomocy miał radców. Stanowili oni pieczę nad nadleśnictwami - jeden radca obsługiwał kilka nadleśnictw, a do jego obowiązków należało przede wszystkim kontrolowanie nadleśnictw od strony gospodarki leśnej i pieniężnej. Poza tym udzielał porad i wskazówek leśnikom w terenie. Działalność nadleśniczych opierała się o instrukcję z 1870 roku, która mówiła, że podlega on lasomistrzowi i jest odpowiedzialnym zarządcą majątku państwowego i prywatnego. Służbowo podlegają mu leśniczowie, gajowi, strażnicy i pomocnicze służby leśne w terenie. Poza tym, istniała duża centralizacja w zarządzaniu lasami i leśnym personelem. Często, o najdrobniejszych nawet sprawach decydował lasomistrz we Wrocławiu. Oto kilka przykładów w dość swobodnym tłumaczeniu: Pismo z dnia 3 kwietnia 1888 r. informuje, że Królewska Leśna Kasa zadecydowała, iż panu leśniczemu Baucke z Bachwitz (Wielołęka), który zgłosił powtórną stratę w stadzie zwierząt domowych wypłaci jednorazową zapomogę w kwocie 50 marek. Pan Baucke zostanie poinformowany o tym 8 kwietnia 1888 roku, o czym powiadomiono Królewską Leśną Kasę w Namslau (Namysłów). Możemy się tylko domyślać, że szkodę w stadzie zwierząt domowych wyrządziły leśniczemu wilki, które jeszcze wtedy w naszych lasach bywały. Inny dokument mówi: Po dużych opadach śniegu, który jest zmrożony, zaleca się dokarmianie zwierzyny leśnej i chronienie jej przed zranieniami. Koniecznie należy wyłożyć kostki soli. Proszę Królewski Zarząd o dopłatę na te cele, tak jak w ubiegłych latach i jak ostatnio, zgodnie z zarządzeniem z 28 I 1896 r. na kwotę 20 marek. Nadleśnictwo Namysłów swoim zasięgiem obejmowało lasy królewskie, miejskie i prywatne na terenie powiatu namysłowskiego. Podlegały mu: a) leśnictwa skarbu królewskiego: - Bachwitz (Wielołęka) - leśniczy Paul Zelder, - Polkowitz lub Ordenstal (Polkowskie), - Glausche (Głuszyna), - Schmograu (Smogorzów) - leśniczy Pothe, - Wind. Marchwitz (Smarchowice Śląskie)- leśniczowie Nestor i Kammer, - Niefe (Niwki), - Wallendorf (Włochy) - leśniczy Neumann; b) leśnictwo lasów miejskich, czyli leśnictwo Podmiejskie, c) leśnictwo lasów szpitala miejskiego z leśniczówką w Dębniku; d) leśne urzędy lasów prywatnych w: - Eckersdorf (Biestrzykowice) w Rogelmühle (Młyńskie Stawy) - leśniczy Scholz, - Grambschutz (Gręboszów), - Nassadel (Jastrzębie), - Simmelwitz (Ziemiełowice), - Steinersdorf (Siemysłów), - Sterzendorf (Starościn), - Minkowsky (Minkowskie), Gross Marchwitz (Smarchowice Wielkie). W leśnictwie Eckersdorf (Biestrzykowice), które było od 1857 roku własnością rodziny von Garnier wywodzącej się z Turawy pod Opolem, gospodarkę leśną prowadzono wręcz wzorowo. W lasach dominowała sosna z dużą domieszką świerka, dębów, buka, olszy, jesionu i wiązów. W roku 1858, wraz z przebudową pałacu w Eckersdorf i plebani przy kościele katolickim, rozpoczęto budowę nowej leśniczówki w Rogelmühle, tuż obok osiemnastowiecznego młyna wodnego. Stara leśniczówka znajdowała się na skraju lasu, od strony Nowego Folwarku obok dębu szypułkowego Hubertus i nazywała się Wolfswinkel (Wilcze Kąty). Po wybudowaniu leśniczówki w Młyńskich Stawach, starą przeznaczono na dom dla leśnych emerytów. Stary młyn, który zaczął funkcjonować, kiedy właścicielami dóbr była rodzina Frankenberg, do dziś stoi nad Młyńska Strugą. W tamtych czasach do napędu koła wykorzystywano wodę spiętrzoną w Rogel Teich (Rogalskim Stawie). Poza tym, żeby skarmić odpady powstałe po produkcji mąki, w stawie tym hodowano karpie, raki i dziką rybę. Ponieważ koło podsiębierne wymaga silnego nurtu wody, spiętrzoną wodę puszczano tylko w czasie pracy młyna. W takich małych młynach na jedno żarno, produkowano głównie gruboziarnistą i bardzo wydajną mąkę. Pieczywo z takiej mąki było najzdrowsze i najsmaczniejsze, dlatego młynarze często trudnili się wypiekiem chleba oraz innego pieczywa i najprawdopodobniej od przezwiska-nazwiska młynarza: Rogal, Rogala - wywodzi się nazwa leśnej osady, którą odnotowano w 1795 roku. Rozwój przemysłu i powstawanie młynów na prąd, przyczyniły się do zamknięcia starego młyna po pierwszej wojnie światowej. W dawnym młynie przerobionym w części na mieszkania, osiedliła się rodzina gajowego i robotnika leśnego. Gospodarkę leśną przełomu wieków i do końca 1918 roku, prowadzono tworząc tak zwany „normalny” stan lasu, co wyrażało się przez wprowadzanie do lasu: - najkorzystniejszych gatunkowo drzew, - najkorzystniejszego sposobu gospodarowania, - najkorzystniejszego wieku rębności, - najkorzystniejszego układu klas wieku i położenia drzewostanu względem siebie z punktu widzenia następstwa rębności. Gospodarkę leśną przełomu wieków i do końca 1918 roku, prowadzono tworząc tak zwany „normalny” stan lasu, co wyrażało się przez wprowadzanie do lasu: - najkorzystniejszych gatunkowo drzew, - najkorzystniejszego sposobu gospodarowania, - najkorzystniejszego wieku rębności, - najkorzystniejszego układu klas wieku i położenia drzewostanu względem siebie z punktu widzenia następstwa rębności. II. Okres międzywojenny i II wojna światowa do końca 1944 roku Nadleśniczym w Namysłowie w latach 1921-1945 był Fritz Braune. Objął on nadleśnictwo po nadleśniczym Bocku, który z kolei był następcą Storiga. Fritz Braune pochodził z zamożnej rodziny, która miała swoje dobra między innymi w Krzykowie, Smogorzowie i Smarchowicach Śląskich, a jego pełne nazwisko brzmiało Braune-Krikau. Po siedmiu latach bycia asesorem leśnym w Berlinie 1 I 1920 roku przybył do Namysłowa, żeby w swoich rodzinnych stronach objąć urząd nadleśniczego. Nadleśniczy Bock był już wtedy ponad siedemdziesięcioletnim mężczyzną. W tamtym czasie siedzibą nadleśnictwa był dom nadleśniczego, więc nowy nadleśniczy wystarał się u władz leśnych o pozwolenie na budowę nowej nadleśniczówki. Po uzyskaniu zgody rozpoczął budowę pomieszczeń nadleśnictwa przy Parkstrasse (dzisiejsza ulica Parkowa), czyli tam, gdzie znajduje się ono do dziś. Przez pewien czas F. Braune mieszkał w willi starego nadleśniczego, przy Pietzonka Platz, dziś zwanego placem Wolności. 5 X 1922 roku ożenił się z Marianną. Miał dwóch synów: Waltera i Fritza. Poza pracą zawodową nadleśniczy zajmował się rolnictwem. A oto relacja-wspomnienie Ferdynanda Braune-Krikau, brata nadleśniczego: Fritz był wówczas już prawie 7 lat asesorem, czyli krótko przed mianowaniem nanadleśniczego. Leśniczy Block, wtedy w wieku ponad 70 lat, tylko czekał z końcowymi poszukiwaniami następcy, aż Fritz po wykonaniu swoich ostatnich zadań w Berlinie, będzie gotowy i złoży podanie w nadleśnictwie Namysłów. Z tego co pamiętam Fritz został przeniesiony do Namysłowa już od 1.01.1920, aby się zaznajomić z obowiązkami. Potem, po udanym pożegnaniu leśniczego Bocka Fritz, przyjął jego obowiązki i wkrótce został mianowany na nadleśniczego. Fritz mieszkał początkowo w willi leśniczego Bocka położonej przy Pietzonkaplatz [obecnie plac Wolności] na polskich przedmieściach przy szosie do Belmsdorf [Bemowskie - obecnie w granicach Namysłowa, rejon ul. Makowej