ZESZYT 10

SZEMUD

Sztandar i herb gminy na tle dziejów wsi i samorządu lokalnego

------Bolesław Bork ------

BOJAN 1994

Bolesław Bork

SZEMUD

Sztandar i lirrb gminy na tle dziejów wsi, parafii i samorządu lokalnego

Zeszyt 10

Zeszyt wydano z okazji nadania sztandaru Radzie Gminy

Bojan 1994 WYDAWCA Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie O/Szemud

ZDJĘCIA Alfons Klejna, Waldemar Naczk, ze zbiorów Muzeum Stutthof i autora

KOREKTA MASZYNOPISU Elżbieta Bork-Kumiszcza * "84-239 BOtSZ^O u\ Leśna 3o WYDAWNICTWO SPONSORUJE y/i Rada Gminy w Szemudzie

NA OKŁADCE Poczet sztandarowy na tle Urzędu Gminy

i,}g)AlZ-$XX*S?S.3

t

Skład komputerowy: "ba"Barbara Jezierska, , 10 Lutego 33, teł. 21-94-15 Druk: ZP-W "Garmond" Gdynia, ul. Opata Hackiego 8/10, tel. 23-00-36 Nakład 1.000 egz. Zarys dziejów wsi i gminy Szemud

Puklowate, czyli garbate tereny, okalające Szemud, a szczególnie wzniesienia Grabowca, Bieszkówka, Warzna, są głównie dziełem lodo­ wca skandynawskiego, który przywlókłszy z sobą z północy olbrzymie ilości gruzu skalnego pokrył nim stare warstwy geologiczne tak, że nie występują one nigdzie na Lesókach. Grubość osadów pozostawionych przez nasuwający się parokrotnie wraz z nawrotami chłodów i ustępu­ jący na skutek okresów ocieplenia lodowiec, wynosi tu od 100 do pra­ wie 200 m. Materiał, z jakiego zbudowana jest warstwa polodowcowa, to gliny, leżące zazwyczaj na pewnej głębokości, żwiry, piaski, iły, a także głazy narzutowe, tkwiące zazwyczaj w warstwach żwiru lub leżące na powierzchni ziemi. Do największych należy położony około 100 m od jeziora Okuniewo Małe, przy brukowanej kamieniami drodze Kamień - . Ma on obwód ponad 8 m i wysokość około 1,6 m. (Ilustr. 1.) Osada Szemud, podobnie jak większość wsi wchodzących w skład obecnej gminy o tej samej nazwie, jest starym miejscem osadniczym, o czym zaświadczają cztery, w tym dwa duże cmentarzyska kultury wscho- dniopomorskiej (500 - 125 pne), z których jedno położone jest na pochy­ łości wzgórza w kierunku Przetoczyna na gruntach L. Potrykusa, a drugie w kierunku Kołeczkowa na dawnej posiadłości ziemianina Rena- ckowskiego, później M. Rylmana. Cmentarzyska zostały wstępnie prze­ badane w latach 1936 - 1938. W grobach skrzynkowych (21 szt.) zna­ leziono oprócz zwykłych popielnic urny twarzowe lub typu twarzowego z rysunkami napierśników. (Ilustr. la) Pojedyncze mogiły skrzynkowe naszych przodków znajdowano też w innych rejonach omawianej wsi. Cmentarzyska i pojedyncze groby odkryto również we wsiach sąsiednich, z których szczególnie cenne są w Kielnie, Bojanie, Karczemkach, Warz- nie, Przetoczynie, Będargowie. Ta ostatnia osada znana jest również z grodziska pochodzącego z okresu przedpiastowskiego. Gródki istniały też w Kielnie, Bojanie, Warznie (VIII - X w.). Pierwotna nazwa Szemuda nie jest znana. Pierwsza źródłowa wzmianka dotycząca tej osady pochodzi z 1310 r. (w innych źródłach

3 — 1. Głaz narzutowy w pobliżu jeziora Małe Okuniewo przy dro­ dze Kamień - Rumia

2. Grób skrzynkowy z popiel­ nicami z terenu gminy Szemud (Bojan) z 1311 r.) Wówczas Krzyżacy nadali jej przywilej lokacyjny na prawie niemieckim, aby mogli z tej śródleśnej wówczas osady czerpać odpowie­ dnie zyski. Osadę nazwali Schoenewalde, co oznacza w języku polskim piękny las. Nazwy z przymiotnikiem schoen - piękny, nadawano z reguły osadom zakładanym wśród pięknych borów, wzgórz, jezior i pól. Niektórzy badacze uważają, że wsie Szemud i sąsiednia Głazica powstały na tak zwanym surowym pniu, czyli na terenach dotychczas zwarcie nie zasiedlonych, na co wskazywać mają ich pierwotne nazwy niemie­ ckie: Schoenwalde i Glashütte (Huta szkła). Podobnie, ale w XVII wieku, została osadzona na terenach leśnych wieś Grabowiec. Był to początek zakładania przez sprowadzanych drwali nowych wsi na leśnych niwach. Podobne zjawiska obserwujemy w tym czasie w lasach przyległych do

— 4 — Częstkowa, Przetoczyna, Kamienia. Do wcześniej notowanych od Szemuda osad należą położone na terenie obecnej gminy: Będargowo, Kielno, , Bojan i . W tej ostatniej oprócz grobów skrzynkowych znajdowano kręgi i inne figury wykonane z kamienia, a także kamienne posążki. Według Oskara Kolberga leśny podregion Kaszub północnych, rozciągający się od wsi Mechowo w Puszczy Darżlubskiej po Szemud, zwany jest Lesóki (Lesaki), bo tam mieszkają Lesóce (Lesacy). Nazwa pochodzi od rzeczownika - las. Na południe od Szemuda, w okolicach Wilanowa, Pomieczyna, Łebna i Będargowa, czyli na Barabąnach mie­ szkają Józcy, sąsiadujący na zachodzie z Wrzosokama, a na północy z Drebólokama i Belokama. Ludność lesócka używała nazwy dla swojej wsi: Szenwald, Szynwałd, później Szemałd, wreszcie Szemuda. Nato­ miast sąsiednie osady mieszkańcy Szemuda nazywali: Jeleńska Heta, Szymaudzko Heta, a w okresie późniejszym Szemaudzko Heta i Sze- maudzko Piła, która później zaginęła. Na mapie katastralnej z 1853 r. pojawiła się dzisiejsza nazwa - Szemud. Została ona urzędowo zatwierdzona na początku lat dwudziestych XX wieku, za czasów II Rzeczypsopolitej. Należy wspomnieć, że pierwotnymi mieszkańcami omawianej le­ śne) osady o nieznanej nazwie i całej okolicy byli zbieracze, rybacy, myśliwi, bartnicy, a później węglarze, potaźnicy i wreszcie drwale, dostarczający drewno do portów w Pucku i Gdańsku. Polany i smugi pól po wyrębie lasów zagospodarowywano rolniczo, ale dopiero w śre­ dniowieczu. Bystro płynące strumienie, jak Gościcina, wypływająca z jeziora Otalżyno na wysokości 194 m npm, lub Zagórzanka (Zagórska Struga), biorąca swój początek w jeziorze Marchowo na poziomie 153 m od lustra wody w morzu, lub Kacza, biorąca w dawnych czasach swój początek w Syberyjsczim Jezorze, obfitowały w raki, pstrągi i inne ryby. W dorzeczach strumieni znajdowały się karusniczie, czyli stawy, w których hodowano karasie, budowano lasfórniczie, czyli jazy, w których prowadzono hodowlę pstrągów (lasforów). Największa barcz, czyli związek pszczelarzy (bartników), podporządkowana dzierżawcom klucza kieleńskiego, znajdowała się w Okuniewie i obejmowała swym oddziaływaniem również bartników Szemuda i całej okolicy. Na pogra­ niczu Szemuda i Grabowca znajdował się punkt załadunku przydatnych

— 5 — do budowy statków dłużyc, które transportowano początkowo wołami, a później końmi na specjalnych drewnianych wozach głównie do Gdańska. Grabowiec i sąsiednie Przetoczyno, jak również inne osady na Lesókach, dostarczały też do Gdańska i sąsiednich hut węgiel drze- wnj' Potwierdzają to nazwy terenowe: w Grabowcu - Węglowiszcze, w Przetoczynie - Zakoli, gdzie węglarze zawracali swoje szlópe (płozy), którymi transportowano wypalony w gromadach węgiel. W kilku miej­ scowościach gminy Szemud spotyka się takie nazwy terenowe, jak Smolnik, albo Smólok, gdyż tam przed laty produkowano oprócz węgla, także smołę i terpentynę. Huta szkła oprócz Głazicy, powstała również w Kielnie, a huty przerabiające rudę darniową we wspomnianych już Szemaudzkiej i Jeleńskiej Hucie, a także w Kieleńskiej i Łebieńskiej Hucie. Za czasów krzyżackich Szemud podlegał, podobnie jak większość wsi na południowo wschodnich Lesókach, administracyjnie Gdańskiemu Urzędowi Leśnemu. Natomiast Przetoczyno wchodziło w skład puckiego okręgu rybackiego, a Częstkowo, Będargowo i Łebno należały do komturstwa mirachowskiego. Zęblewo zaś przypadło do klasztoru norbertanek w Żukowie. Później, bo w XVI wieku na polach wsi Szemud stykały się granice powiatów: puckiego, mirachowskiego i gdańskiego. W XVII wieku Częstkowo przeszło z powiatu puckiego do powiatu mirachowskiego. Krzyżacy nadawali w wielu przypadkach posiadane wsie rycerstwu i tak dla przykładu Bądargowo przekazali w 1344 r. braciom Jakubowi i Reczenowi. Później ta wieś dostała się w ręce Pawła i Lewko, a w 1414 r. należała do Wojciecha. Częstkowo przeszło w ręce rycerskie w 1357 r., a uzyskał je rycerz Bronko, zaś w 1459 r. przjął tę wieś Bartosz. Przetoczyno na przełomie XIV i XV wieku było własnością Zakonu Krzyżackiego, ale w 1487 r. należało do Dalka z tej miejscowości. Nie wiadomo, czy był to dawny właściciel wsi, czy posiadacz jej części, a może tylko zwykły mieszkaniec, który mógł być pochodzenia chłopskiego. Łebno w 1360 r. należało do Dowopila, syna Unisława. W okresie póź­ niejszym nastąpił podział wsi, a w 1414 r. jej właścielem był Jakub oraz Jaśko. Mikusz, Sówka i Wojciech. Donimierz był w owym czasie w posiadaniu Brochwiczów, zwanych też Donimirskimi. W posiadaniu krzyżackim pozostały Szemud, Głazica, Kielno, , Bojan.

— 6 — Sołtysi i niektórzy ławnicy z omawianych wsi zobowiązani byli do służby w chorągwiach krzyżackich. Sołtys z Szemuda, jak wynika z zapisów poczynionych w 1400 r., został wysłany, łącznie z innymi sołty­ sami podlegającymi Gdańskiemu Urzędowi Leśnemu, na granicę krzy- żacko-polską. Do Krzyżaków w wymienionych wsiach należały też często młyny, huty, karczmy. W 1438 r. posiadali oni w Szemudzie dwie karcz­ my, w Kielnis z czterech istniejących również dwie i po jednej w Łebnie, Koleczkowie, Bojanie, Karczemkach. Większość z nich obsługiwała ruch na szlaku pocztowym przebiegającym przez Kielno, Kamień, Szemud, Donimierz i Łebno, a łączącym Królewiec, Gdańsk ze Słupskiem i dalej ze Szczeinem i Berlinem. W Głazicy oprócz huty szkła znajdował się kram i jatka. Mieszkańcy omawianej okolicy korzystali w XIV i XV wieku z młynów: w Luzinie, który był własnością klasztoru żukowskiego, w Zęblewie, gdzie właścicielem był podobnie jak w Gniewowie-Młynkach sołtys, a także w Kielnie, młynie należącym do Krzyżaków, w Schoenfliess, młynie położonym nad Kaczą, a zlokalizowanym pomiędzy Bojanem a Dąbrową. Podczas wojny trzynastoletniej (1454 -1466) dwóch rybaków (imion nie ustalono) z okolic Szemuda zaciągnęło się do polskiej floty wojennej i odznaczyło się dzielnością, zaciętością i zręcznością w kilku bitwach z Krzyżakami na morzu. Wiernie przy Koronie stał pan Kołeczkowa Uberfelt. Po wojnie trzynastoletniej dawna Ziemia Pucka stanowiła jeden z ośmiu powiatów województwa pomorskiego. Szemud był, jak już wyżej wspomniano, graniczną miejscowością na południowym odcinku powiatu puckiego. Tu stykały się granice trzech powiatów. Po okresie krzyżackim wieś Szemud i okoliczne wsie stanowiły własność królewską. Dzierżawili je w XVI i XVII wieku patrycjusze gdańscy: rodziny Ferberów, von der Lindów, a także Wejherzy. W1686 r. Szemud był już wsią kościelną, przyjmując dominację nad okolicznymi osadami. Do tej pory nie było we wsi plebanii ani szkoły parafialnej. Co trzecią niedzielę proboszcz z Kielna odprawiał nabożeństwo w kaplicy położonej przy drodze prowadzącej na cmentarz. Szemud był przynale­ żny do poczty w Przetoczynie. Obejmował obszar 1096 ha, w tym 614 ha ziemi ornej Od 1757 r. gospodarzami wsi Szemud byli Łebińscy, mający swe posiadłości w Łebnie i Kielnie. Do Szemuda należały wówczas następu­

— 7 — jące przysiółki: Eschfeld, Jegersberg, Mercestwo, Załęczne, Szyn- waudzka Huta. Dla ówczesnych mieszkańców kataklizmami były poża­ ry, morowe powietrze i wojny. Do największego spustoszenia w Sze­ mudzie i okolicy doszło w lipcu 1626 r. Wówczas wojska króla szwedz­ kiego Gustawa Adolfa podczas inwazji na południowe wybrzeże Bałtyku dotarły też na tereny omawianej gminy, dokonując aktów rabunku i poważnych zniszczeń. Na przykład z majątku Warszawskiego w Doni- mierzu zrabowano 18 koni, 43 sztuki bydła rogatego, 90 sztuk drobiu. Rabowano zboże, narzędzia, podpalano zagrody i brano też w niewolę chłopów. Na najeźdźców skarżyli się również mieszkańcy Głazicy, Przetoczyna, Bojana, Warzna, Wiczlina i innych wsi. Droga do Śmiechowa i Nanic, późniejszego Wejherowa, prowadziła przez Załęczne (Załęczno), Bukówko (Bulkówko, Bolkówko), wzdłuż strumienia Gościcina do Przetoczyna i dalej przez Sopieszyno i Białą nad rzekę Redę. Pod koniec XIX wieku pobudowano szosę z Szemuda przez Mercerstwo, Czarną Dąbrowę, Przetoczyno do Wejherowa. Szosa ta ściślej powiązała omawianą wieś i okoliczne osady administracyjnie, a szczególnie gospodarczo z tym miastem, stanowiącym siedzibę władz powiatowych i ośrodek szkół średnich: dawne kolegium klasztorne oo. Reformatorów, a od 1857 r. progimnazjum, późniejsze gimnazjum im. Jana III Sobieskiego. W roku 1874 w Szemudzie istniało państwowe (królewskie) leśni­ ctwo, które weszło w skład nowo powołanego nadleśnictwa Gniewowo. W 1885 r. Szemud zamieszkiwało 638 katolików, 55 mieszkańców wyznania ewangelickiego i 16 osób mojżeszowego. którzy zajmowali 92 domy z 134 mieszkaniami (dymami). Na Eschfeld składały się 2 domy z 13 mieszkańcami, Mercerstwo 9 domów z 62 mieszkańcami, Jeger­ sberg 3 domy z 29 mieszkańcami, Załęczne 4 domy z 26 mieszkańcami i na Szynwałdzką Hutę 15 domów z 102 mieszkańcami. Dane odnośnie innych wsi, wchodzących obecnie w skład gminy Szemud, można znaleźć w zeszytach monograficznych, wydanych przez oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego Szemud. W 1890 r. parafia szemudzka liczyła 1454 dusze, a do szkoły parafialnej w tym czasie uczęszczało 146 uczniów. Przełom XIX i XX wieku charakteryzował się w Szemudzie wzmożoną walką z germanizacją i rugami pruskimi. Powstające polskie

— 8 — organizacje oprócz działalności patriotycznej i społecznej, oświatowej i kulturalnej, rozbudzały też samodzielność gospodarczą i walkę o ziemię. W 1903 r. powstała w Szemudzie filia wejhercwskiej spółki handlowej "Kupiec". Organizatorem i duszą tej filii był miejscowy ksiądz Jan Lipski, który werbował członków do spółdzielni, polecał nawet z ambony towary bławatne i inne "Kupca". Pełnił też funkcję kasjera tej spółki. W polskich gazetach z owych czasów, tak poczytnych na omawianym terenie, dowia­ dujemy się, że ks. Lipski razem z miejscowymi członkami spółdzielni woził furmankami towary z centrali wejherowskiej do sklepu w Szemu­ dzie. Prasa pruska nazwała go wywrotowcem i alarmowała władze nie­ mieckie, że "chciał lud za pośrednictwem "Kupca" ze snu obudzić i do Polski zbliżyć". Szemudzkiego księdza wiernie wspierali członkowie rady nadzorczej "Kupca": Miotk z Różnego Dębu, Kustusz z Kielna i jego imiennik z Kołeczkowa. Wielu mieszkańców omawianej okolicy było członkami Banku Kaszubskiego w Wejherowie i Banku Ludowego w Kielnie. Banki te finansowo wspierały "Kupca". W Szemudzie działało też prężne Kółko Rolnicze, a powsta­ ła w tym czasie Ochotnicza Straż Pożarna była jedną z najspraw­ niejszych w okolicy. Zebrania w wymienionych organizacjach i spółdzielniach prowadzone były w języku kaszubskim bądź pol­ skim. Przyciągały w swoje szere­ gi coraz więcej przedstawicieli społeczności lokalnej. Jednym z organizatorów tych organizacji był Franciszek Schornak, uro­ dzony w 1857 r. w rodzinie chło­ pskiej w Szemudzie (ilustr. 2 - obok). Podjętą naukę w gimna­ zjum musiał po śmierci rodziców i babki przerwać. Udało mu się uzyskać dyplom nauczycielski

9 — w seminarium w Tucholi. Pracę nauczycielską rozpoczął w Linii, kontynuował ją w rodzinnej wsi i Zelewie, a następnie na Kociewiu. Interesowała go historia regionalna, etnografia i archeologia. Swoje osiągnięcia z tych dziedzin publikował w różnych czasopismach i wydawnictwach zwartych. Zmarł w Skórczu w 1940 r. W Szemudzie i Donimierzu uczył też Alojzy Budzisz (ur. 1874 r.). Chory na cukrzycę przeszedł na emeryturę i zaczął pisać w języku kaszubskim, wspierając w ten sposób działalność narodową Kaszubów. Dla niego najistotniejsza była strona obrazu literackiego, przez który wyrażał swój stosunek do tradycji, do lesóckich Kaszubów, wśród których spędził całe swoje życie. Część jego dorobku literackiego została zawarta w wydawnictwie zwartym pt. "Zemja kaszebsko". W 1906 r. w szkole w Szemudzie wybuchł strajk uczniowski. Domagano się przede wszystkim języka polskiego tak w szkole, jak i w kościele. Jednym z uczestników strajku szkolnego był urodzony w Koleczkowie Leon Stefankowski. Będąc uczniem szkoły w Szemudzie wyróżnił się odwagą i patriotyczną postawą. Podczas strajku demon­ stracyjnie się modlił, śpiewał i mówił po polsku w obecności niemieckiego nauczyciela, który wymierzał mu karę cielesną, a rodzicom pieniężną. Wszyscy koledzy w klasie robili to samo. Od 1912 r. Leon Stefankowski był członkiem Polskiego Towarzy­ stwa Ludowego i prezesem Kółka Rolniczego w Szemudzie. Organizował i brał udział w widowiskach regionalnych i polskich sztukach patrioty- cznch, organizowanych potajemnie przez wspomniane organizacje pol­ skie. W pierwszej wojnie światowej powołany został do armii niemieckiej. W 1918 r. brał udział w rewolucji niemieckiej, kierowanej przez Różę Luksemburg. Po powrocie z wojny wstąpił do Organizacji Wojskowej Pomorza. Jako prezes miejscowej Rady Ludowej zabezpieczał ze swoim oddziałem w 1919 r. wioski położone na odcinku od Oliwy, przez Kielno, Szemud do Wejherowa i przygotowywał przejęcie Lesóków wojskom gen. Józefa Hallera. W latach międzywojennych działał w Związku Powstańców i Wojaków i Związku Weteranów Powstań Narodowych RP. Przyznano mu liczne/odznaczenia i dyplomy. W latach okupacji hitlerowskiej działał pod pseudonimem "Zdrój" w organizacjach konspiracyjnych: "Pomoc Polakom", "Polska Żyje", "Dysab" i w Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski". W lutym 1944 r. wpadł w ręce

— 10 — gestapowców i po długich torturach znalazł się w obozie koncentracyj­ nym Stutthof. Jako działacz i społecznik na skalę powiatową otrzymał kolejne wysokie odznaczenia. (Ilustr. 3 i 4)

3. Dyplom nadany Leonowi Stefanowskiemu w 1939 r.

11 4. Grupa wejherowskich Powstańców i Wojaków. Leon Stefanowski oznaczony nr 1 Po odzyskaniu niepodległości w lutym 1920 r. pierwszym starostą powiatu wejherowskiego był Stefan Dąbrowski, właściciel ziemski z Wielkiego Donimierza. Okres między wojnami światowymi chara­ kteryzował się ustawiczną walką o byt i tożsamość Kaszubów. Dochodziło do wystąpień, strajków i wieców. Już w początkach II Rzeczypospolitej, w dniach 17 - 19 lipca 1921 r., policja w Szemudzie aresztowała kilka osób podejrzanych o udział w przygotowaniu strajku w Wejherowie. W dwa lata później w wiecu protestacyjnym przeciwko gwałtownie rosnącej drożyźnie wzięło udział kilka osób z Szemuda i robotnicy leśni z okoli­ cznych wsi. Niezadowolenie łagodzili deputowani Sejmiku Powiatowego, ks. proboszcz Wincenty Tomaszewski i mistrz kowalski Stanisław Stromski z Szemuda. W tym czasie wieś Szemud liczyła 686 stałych mieszkańców, Gra­ bowiec 155, Jeleńska Huta 372 i 168 stałych mie­ szkańców. Położenie Szemuda na trasach przelotowych z Oliwy do Wejherowa i z Rumi przez Łebno do Lęborka, pozwalało na prospero­ wanie dwóch gospód. Naprzeciw kościoła znajdowała się gospoda "Kaszubska" z zajazdem Leona Dopke, a po przeciwnej stronie szosy gospoda z zajazdem bez nazwy, należąca do Niemca Piotra Metze. We

— 12 — wsi były jeszcze dwa sklepy, tzw. kolonialki. (Ilustr. 5). W 1932 r. powstała w Szemudzie pierwsza rzeźnia, którą wybudował Leon Brunke. Zaopatrywała ona w wyroby mięsne nie tylko Szemud, ale i wsie sąsiednie.

5. Zabudowania daw­ nej karczmy, póź­ niejszej gospody "Kaszubskiej" z goś­ cińcem, czyli zaja­ zdem

Od 1922 r. władzę administracyjną sprawowali wójtowie. Teren obecnego obszaru gminy podzielony był na trzy wójtostwa. Pierwsze z nich to Szemud z wójtem Janen Gregorem, do którego należały gminy wiejskie: Grabowiec, Jeleńska Huta, Kamień, Kowalewo, Przetoczyno i wieś Szemud. Do wójtostwa Kielno należały gminy: Kielno, Koleczkowo i Bojan, a w skład wójtostwa Smażyno weszły: Będargowo, Częstkowo, Głazica, Łebno i Zęblewo. Po reformie administracyjnej w 1934 r. powstało wójtostwo w Donimierzu z wójtem Augustynem Naczke, w skład którego włączono Szemud. Oburzeni tym posunięciem mieszkańcy Szemuda wystosowali list do Prezydenta RP Ignacego Mościckiego z żądaniem uznania ich wsi za siedzibę wójtostwa. W pierwszych latach II Rzeczypospolitej w parafii szemudzkiej funkcjonowało pięć szkół powszechnych: w Szemudzie o trzech salach lekcyjnych i trzech nauczycielach z liczbą 105 uczniów, w Donimierzu z dwiema salami, dwoma nauczycielami oraz 90 uczniami, w Głazicy była szkoła z jedną salą lekcyjną, jednym nauczycielem z liczbą 41 uczniów, w Jeleńskiej Hucie były dwie sale, dwóch nauczycieli i 78 uczniów, w Szemudzkiej Hucie jednoklasówka z jednym nauczycielem i 37 uczniami. W latach trzydziestych kierownikiem szkoły w Szemudzie był Emil Kwidziński. Wpajał on młodzieży szkolnej i słuchaczom kursu Przysposobienia Oświatowego Młodzieży do Obrony Narodowej patrio­ tyzm, szacunek do prawa i obowiązek obrony ojczyzny. Jako przewo­ dniczący Konferencji Rejonowej Nauczycieli był inicjatorem utworzenia

— 13 — gminnego ogniska Związku Nauczycielstwa Polskiego i koła Polskiego Związku Zachodniego. Dlatego znalazł się na hitlerowskiej liście poszu­ kiwanych i zginął jesienią, prawdopodobnie 11 listopada 1939 r. w Lesie Piaśnickim, łącznie z kierownikami szkół: w Przetoczynie - Pawłem Kielasem, w Donimierzu - Alojzym Karwaszem, w Kieleńskiej Hucie - Tadeuszem Błaszczakiem, jak również ks. proboszczem z Kielna - Władysławem Szypniewskim i jego gospodynią - Pauliną Karbowską, pielęgniarką z Kielna - Joanną Jóźwiak, naczelnikiem poczty z Szemuda - Alojzym Błaszkowskim, rolnikami: Feliksem Sikorskim z Kielna, Józefem Wołoszynem i Leonem Grabińskim z Bojana, Ksawerym Hoppą z Leśna, Leonem Sychą z Łebna, leśniczym Leopoldem Rzerzycho z Przetoczyna. Z gminy Szemud zginęli kolejni nauczyciele: Józef Miotk z Kieleńskiej Huty w kampanii wrześniowej, Feliks Ciepłuch z Bojana i Edmund Borzyszkowski z Kielna w Stutthofie, a ks. proboszcz z Szemuda - Józef Chodziński w Mauthausen. (Ilustr. 6 i 7.) Szemud na przełomie lat 1937 - 1938 liczyła 4808 mieszkańców. Należała do większych gmin w powiecie morskim. Z tej racji na moc}r uchwały z 22 stycznia 1948 r. Rady Powiatowej w Wejherowie powołany został w Szemudzie punkt biblioteczny Biblioteki Powiatowej. Pro­ wadzenie tej placówki, o którą zabiegał głównie Związek Nau­ czycielstwa Polskiego, powierzo­ no Stefanii Rataj czako wnie. Przy szkole działał w tym czasie ama­ torski zespół sceniczny, który urozmaicał uroczystości pań­ stwowe i wystawiał sztuki ludo­ we dla ludności W pierwszych dniach wrze­ śnia 1939 r. okolic Szemuda

6. Tablica pomordowanych nauczycieli na obelisku przy szkole w Szemu­ dzie

14 — 7. (Po prawej) Obraz pamiąt­ kowy ks. proboszcza J. Cho- dzińskiego w kościele para­ fialnym w Szemudzie

8. (U dołu) Obelisk ofiar Piaś- nicy z urną, w której znajduje się ziemia z miejsca kaźni, ustawiony staraniem Zrzesze­ nia Kaszubsko-Pomorskiego i Rady Gminy przed kościo­ łem w Szemudzie bronili żołnierze I i IV baonów Obrony Narodowej. Okupacja hitlerowska rozpoczęła się eks­ terminacją inteligencji i grupy przywódczej narodu polskiego. W samym Lesie Piaśnickim, jak już wyżej podano, zginęło 14 miesz­ kańców z terenu obecnej gminy Szemud. Ofiarom tym, dzięki sta­ raniom Związku Nauczycielstwa Polskiego i Zrzeszenia Kaszub­ sko-Pomorskiego wystawiono przed szkołą i kościołem w Sze­ mudzie obeliski upamiętniające tę tragedię. (Ilustr. 6 i 8.) Na omawianym terenie powstał silny ośrodek lesóckiego ruchu oporu. W Koleczkowie na

— 15 — Bukowej Górze w dniu 10 października 1942 r. zawiązała się Komenda Gminna Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski". Przy Komendzie Gminnej powstał oddział partyzancki, przez gryfowców zwany szturmowym, w skład którego wchodziło kilkunastu, a w okresie największego rozkwitu oddziału, około 30 partyzantów. Organizacja gryfowska szybko się rozrastała obejmując zasięgiem działania sąsiednie wsie. Zaprzysiężonych zostało 170 - 180 gryfowców. Podporządkowane tej Komendzie grupy partyzanckie działały w Bojanie, Kielnie, Kamieniu i w innych miejscowościach na terenie gminy i poza nią. Partyzanci Szemuda, częściowo Grabowca i Przetoczyna podlegali grupie kamieńskiej, na czele której stał Franciszek Liedtke. Organizacja ru­ chu oporu na omawianym terenie była wielce utrudniona, gdyż zamie­ szkiwało tu wielu Niemców z przedwojennej mniejszości narodowej i znacznie niebezpieczniejszych od nich osadników, urzędników, nau­ czycieli niemieckich. Cały teren był pod stałą kontrolą żandarmerii. Posterunkiem w Szemudzie zarządzał komendant Fritz Hirsch, w Kielnie Paul Dupkę. Również w Łebnie znajdował się posterunek policyjny. Funkcję Bürgemeistra powierzono Kurtowi Kullmannowi. W wielu wsiach stacjonowały jednostki wojskowe niemieckiej obrony przeciwlotniczej. Na tyle, na ile to było możliwe, gryfowcy bojkotowali obowiązkowy wpis na niemiecką listę narodowościową. W zagrodach pod lasami, w leśnych schronach ukrywano dezerterów z armii niemieckiej, ucieki­ nierów z obozów i to nie tylko miejscowych Polaków. Z wdzięcznością wspominają mieszkańców Szemuda i okolicznych wsi dwaj ukrywający się tu podoficerowie armii angielskiej "Paddy" i "Bobi". Partyzanci odbierali Niemcom broń, prowadzili sabotaż, organizowali napady na urzędy niemieckie i posterunki żandarmerii, likwidował: szczególnie niebezpiecznych hitlerowców (np. Georga Scherfa z Przetoczyna - zeszyt monograficzny nr 4), podejmowali otwartą walkę z obławami. Największa bitwa partyzancka z obławą liczącą ponad 1000 Niemców miała miejsce 29 lutego 1944 r. nad Sleżą koło Piekiełka, podczas której poległo dziewięciu partyzantów łącznie z komendantem por. Alfredem Loeperem (nazwiska w zeszycie nr 2). Z około 170 - 180 gryfowców związanych z koleczkowską Komendą gryfowską poległo lub zginęło w obozach trzydziestu ośmiu. Oprócz tych trzydziestu ośmiu żołnierzy

— 16 — podziemia, rozstrzelano w Rożnym Dębie dziesięciu Polaków, w wię­ kszości członków "Gryfa". Byli to: Ignacy i Fabian Miotkowie, Władysław i Wojciech Doszowie, Leon i Mikołaj Nastałowie, Franciszek Milka, Beniamin Kreft, Franciszek Kiepka i Franciszek Kieliński. Pochowano ich w lesie pod Zęblewem, niedaleko bunkra Komendy Naczelnej "Gryfa" o nazwie "Jutrzenka". W Częstkowie został ranny, następnie aresztowany a zginął w Gdańsku jeden z najatrakcyjniejszych gryfo- wców Paweł Hebel "Zagłoba" z Bojana, nazwany po wojnie wejhe- rowskim "Klossem", zaś w okolicach Łebna poległ w 1944 r. harcerz, członek Szarych Szeregów, Edmund Czerwionka. Są to tylko nieliczne przykłady ofiar okupacji hitlerowskiej. (Ilustr. 9, 10, lii 12.) Podczas okupacji hitlerowskiej siedziba urzędu gminnego mieściła się początkowo w Wielkim Donimierzu (Gross Dennemörse), w Sze­ mudzie znajdował się natomiast posterunek żandarmerii. W latach 1941 - 1942 w Szemudzie rozmieszczono pierwszą grupę osadników pocho­ dzenia niemieckiego z rejonu Żytomierza na Ukrainie i z Besarabii, którym powierzono pieczę nad Polakami. Mimo to ruch oporu narastał. 0 ludziach z lasu było coraz głośniej. Plutonowy Leon Gadomski "Dąb" z kapralem Lipińskim z Okręgu Morskiego Polskiej Armii Powstania, przy współudziale miejscowych gryfowców opracowali szkic lądowiska dla samolotów alianckich, które na wypadek planowanego ogólnego powstania w 1944 r. miały zaopatrywać powstańców w broń i sprzęt wojskowy. Lądowisko to zlokalizowano na ugorach położonych pomiędzy Szemudem - Leszczyńcem, a Kamieniem. Rodziny odmawiające przyjęcia niemieckiej listy narodowościowej 1 podejrzane o współpracę z miejscowym ruchem oporu, zostały w większości wywiezione do obozu w Potulicach koło Nakła. Szacuje się, ze w tym obozie znalazło się około 200 osób z terenu obecnej gminy Szemud, w tym wiele dzieci i starców. Z samego Kołeczkowa do tego obozu trafiło około 100 osób. Wielu, szczególnie mężczyzn znalazło się w obozie koncentracyjnym Stutthof. Brano też zakładników, których miano rozstrzelać w wypadku śmierci z rąk partyzantów któregoś z Niemców. Dla przykładu umieszczono pod koniec 1943 r. w Wejherow- skim więzieniu Józefa Cymana, a w obozie Stutthof Franciszka Liedtkę z Kamienia. W egzekucjach odwetowych za niemieckich dwóch leśni­ czych, Georga Scherfa i Bruno Schwarza zgmęli dwaj ranni gryfcwcy

— 17 s- 84 :

u! Le. 9. Obelisk upamiętniają­ cy egzekucję 10 Polaków w Różnym Dębie 10. Las pod Zęblewem - był miejscem pierwotne­ go spoczynku Polaków rozstrzelanych w Róż­ nym Dębie. Przy obeli­ sku stoi jego fundator Stefan Kanka, b. członek TOW "Gryf Pomorski” 11. Powojenna mogiła druha E. Czerwionki na cmentarzu w Łebnie

w bitwie nad Sleżą, Wiktor Liedtke i Jan Libon. Zimą 1945 r. przez południowo wschodnie krańce omawianej gminy wiódł tak zwany szlak śmierci sztutowiaków, znaczony mogiłami na cmentarzach, w tym rów­ nież w Łebnie. (Ilustr. 13’ 14 i 15.) Wyzwolenie Szemuda i prawie całej gminy nastąpiło w dniach 9 - 12 marca 1945 r. W walkach wyzwoleńczych poległo: w Koleczkowie

— 18 o

12. Por. (stopień organizac.) Paweł Hebel "Zagłoba” na planszy wykonanej przez Ludwika Miotka, kronikarza "Gryfa"

19 1411, w Bojanie 737, w Kielnie 540, w Dobrzewinie 327 żołnierzy Armii Radzieckiej, których zwłoki po wojnie ekshumowano na cmentarz wojenny w Głodowie koło Bojana. W Kamieniu poległo 20, w Szemudzie

nęi imjt.e rab JdnB(J > bsiloqößßte 3mbri30 goneO 3lfo)z)i»lbsi!oqatt£

sioA8oias-.BT, la i Tif

9Ib aA »SoIettciłs-.clnasnoJr Bab ^tirfm&npTinoI

. lorŁllnlE ni

IV ujsl-rócoC ;fflbi^9g •jobn.i rIolI nl . bnn ,lrto£łn9lIo3 ni SSQI.d.ZS niB.cfe”, n o rf 9 i ii nnerlou .fl9a.j..s" J^oiLnnoiv iBcfl'sn^iob • M. £.3.v. träoB. salr' ft nu ftdMt . iW ftKC.-H-v.BS, rifni'ioV

nolt BTnlnnfl Tania na ms nabin« xi9łnnBna^natfO 9lCI .łlori9J.dB IBJjBiI.lTOfc T19b GUB -ej tśjnła t9ri aiy n9tft^ai9 esTtoJjtdljleV eanls gnmnaife}!.' amC t9£T ___ .ngaeoila t9 nahm.. bntj tHaiilT alb 3-19110939 fsfl n;.ł9r»-i9______liBąlinAD .asa ml r9Tsni

13. Pismo gestapo do obo­ zu Stutthof zawiada­ miające o śmierci Wi­ ktora Liedtke i Jana Libona

i4. Mogiły zbiorowe sztu- towiaków i żołnierzy polskich na cmenta­ rzu w Łebnie

— 20 — 15. Tablica upamiętniająca "Marsz śmierci" sztutowiaków na budynku starej szkoły w Łebnie

16. Poświęcenie cmentarza wojennego w Bojanie

21 17. Harcerz na warcie przed obeliskiem na cmentarzu w Bojanie

35, w Przetoczynie 8, w Donimierzu 22, w Łebnie 24 czerwonoarmistów. Tych ekshumowano z polnych cmentarzyków na cmentarz wojenny w Wejherowie. (Ilustr. 16 i 17.) Zginęło też kilkanaście osób cywilnych. Po walkach wyzwoleńczych pozostały, szczególnie w wioskach położo­ nych we wschodniej części gminy, duże zniszczenia zabudowań, puste obory, zdewastowane pola oraz niemiłe wspomnienia, przede wszystkim kobiet. Straty z okresu wojny obronnej i całej okupacji hitlerowskiej były bardzo wysokie. Sejmik szkolny pod hasłem: "Tworzymy gminną kartę historii", zorganizowany przez Zrzeszenie Kaszubskie w 1984 r. ustalił, że z gminy Szemud w obecnych granicach zginęło, poległo, zostało zamor­ dowanych w latach wojny co najmniej 366 stałych mieszkańców i 3 169 osób spoza gminy. (Ilustr. 18 - kolorowa wkładka.) Pomimo tych strat: ludzkich, materialnych i moralnych, wielu niedostatków kraj, powiat i nasza gmina rozwijały się szybko lecząc rany wojny. Po wojnie zrodził się wielki entuzjazm do życia i pracy. Dekretem Prezydium Krajowej Rady Narodowej, na wniosek Rady Ministrów, powołane zostało w dniu 30 marca 1945 r. województwo gdańskie. W dniu 14 maja tego roku powstała Miejska Rada Narodowa w Wejherowie z przewodniczącym Władysławem Strzelczykiem, a w dwa dni później Powiatowa Rada Narodowa, na czele której stanął przedstawiciel ludowców Stanisław Grabski, rolnik z Zmostnego. Na jego zastępcę powołany został rolnik z Karczemek, działacz Stronnictwa Ludowego, Leon Wojewski. Duży wkład w proces tworzenia rad

22 narodowych w powiecie morskim wnieśli oprócz ludowców byli więźniowie obozów. Więzień Stutthofu Bernard Szczęsny został burmi­ strzem Wejherowa, sztutowiak Franciszek Kowalski wicestarostą, później inspektorem szkolnym, a sztutowiak Franciszek Liedtke przewodniczącym GRN. Milicję Obywatelską w powiecie morskim organizował więzień Potulic Stefan Kuczmiński. Problem budowy nowego aparatu państwowego, uruchomienie samorządu terenowego i administracji, a także odtworzenie systemu gospodarczego, należały do najtrudniejszych w powojennej, bardzo skomplikowanej rzeczywistości. Trzeba było rozpoczynać wszystko od nowa, trzeba było znaleźć odpowiednią kadrę, co w warunkach przepro­ wadzonej przez władze okupacyjne masowej eksterminacji inteligencji i strat wojennych nie było wcale łatwe. Proces tworzenia administracji terenowej przeciągnął się ze względu na toczące się wciąż walki, najpierw o Gdynię, później o Kępę Oksywską i wreszcie o Półwysep Helski, który poddał się po kapitulacji Niemiec 9 maja 1945 r. Powołane do końca maja 1945 r. gminne rady narodowe, w tym również Gminna Rada Narodowa w Szemudzie, jako jedno z czołowych zadań widziały odbudowę szkolnictwa i tej sprawie poświęciły wiele uwagi. W organizowaniu szkolnictwa wzięły też udział partie polityczne. Na wsi tą sprawą zajęło się Stronnictwo Ludowe, które mobilizowało ludzi do remontu zniszczonych wojną budynków szkolnych i do wyposażania szkół w niezbędny sprzęt, w pierwszej kolejności w ławki szkolne, tablice, trociniaki, które najłatwiej było zaopatrzyć w opał. Przykładem takiego współdziałania z placówkami oświatowymi może być pierwsze powstałe w dniu 28 kwietnia 1945 r. w powiecie morskim koło Stronnictwa Ludowego w Warznie, którego założycielem był wspomniany poprzednio nauczyciel Jan Kunikowski. Kolejno powstały koła stronnictwa w Szemudzie z inicjatywy Franciszka Liedtke, Leona Bojkę, Leona Maciejowskiego, Józefa Formeli, Feliksa Żaczka i w Donimierzu, którego organizatorami między innymi byli: Józef Żaczek, Jan Czoska, Leon Sychowski, Jan Żuchała. One również współdziałały ze szkołami. Zajęcia lekcyjne w szemudzkiej szkole wznowiono po wojnie pod koniec maja 1945 r. Na przełomie lat 1945/1946 podczas ostrej zimy nastąpiła przerwa w nauce, spowodowana chłodem w klasach, brakiem

23 19 a/ Nowy budynek szkolny w Szemudzie

19 b/ Nowy obiekt poczty wi­ dziany od strony szkoły

odzieży u uczniów i chorobami. Wiele dzieci zaraziło się świerzbem i wszawicą. Frekwencja w szkole do końca zimy była niska. Około 35 procent uczniów nie uczęszczało do szkoły. Ofiarnie do uruchomienia, zagospodarowania i rozbudowy szkół, a także do pracy społecznej w gminie stanęli nauczyciele, członkowie Związku Nauczycielstwa Polskiego, jak wzmiankowany już Jan Kuni- kowski w Warznie, Piotr Szulc w Kielnie, Franciszek Suchorz w Kar­ czemkach, Stefan Ropel w Bojanie, Jan Brzeski w Przetoczynie, Brunon Potrykus w Łebnie i inni. Nąuką i dokształcaniem objęto dzieci w wieku szkolnym i młodzież pozaszkolną, która uczęszczała na kursy wieczo­ rowe, uzupełniając wykształcenie podstawowe. Wiele dorosłych osób zdobywało świadectwa z zakresu siedmiu klas szkoły podstawowej. Szyb­

24 ko uporano się z niegroźnym w naszej gminie zjawiskiem analfabetyzmu. W celu poprawienia bazy lokalowej szkół w kilku miejscowościach, jak w Rębiskach i Koleczkowie, powstały pawilony szkolne, a później nowe szkoły w Szemudzie (Ilustr. 19 a), Kielnie, Przetoczynie, a ostatnio w Karczemkach i Łebnie. Wiele budynków szkolnych gruntownie odre­ montowano i rozbudowano (Bojano, Łebińska Huta). Wiosną 1945 r. otwarto urząd pocztowy w Szemudzie, a następnie w Kielnie i Łebnie. W kilka lat później założono w Szemudzie telefo­ niczną centralę automatyczną. Obecnie Szemud dysponuje dużym i funkcjonalnym budynkiem przeznaczonym na pocztę, telekomunikację i ośrodek zdrowia. (Ilustr. 19b.) Kieleńska centrala została zautomaty­ zowana w 1974 r. Uruchomiono też urząd pocztowy w Bojanie, który z chwilą powołania Gromadzkiej Rady Narodowej w Koleczkowie został tam przeniesiony. Samochody łączności oprócz przesyłek pocztowych woziły też pasażerów do chwili uruchomienia komunikacji autobusowej. Pierwsza linia Państwowej Komunikacji Samochodowej na terenie omawianej gminy, łącząca Gdańsk z Wejherowem przez Szemud, została uruchomiona w 1950 r., a linia Gdańsk - przez Koleczkowo w dziesięć lat później. Sytuacja w komunikacji autobudowej zmieniła się na lepsze z chwilą powstania bazy PKS w Wejherowie. Ludowcy z gminy Szemud współdziałali z radnymi w przeprowa­ dzeniu reformy rolnej, w czym w powiecie morskim przewodził wspom­ niany już Leon Wojewski. Reforma rolna spowodowała zmiany w struk­ turze agrarnej wsi. W gminie Szemud powstało wiele nowych gospo­ darstw rolnych, a także powiększyła się ilość gospodarstw o powierzchni dziesięć i więcej hektarów. Nie dopuszczono, wbrew założeniom politycznym Polskiej Partii Robotniczej, do powstania na terenie naszej gminy państwowych gospodarstw rolnych, ani też w tym czasie rol­ niczych spółdzielni produkcyjnych. Pierwszym komisarycznym wójtem w gminie Szemud był Leonard Potrykus. Głównym organizatorem i kordynatorem życia społecznego, gospodarczego i kulturalnego stały się rady narodowe, które powoływały władze wykonawcze gminy. Po wyborach jesienią 1945 r. na czele Gmin­ nej Rady Narodowej w Szemudzie stanął Wiktor Kruszyński. Na sta­ nowisko wójta powołano Józefa Żaczka, a komentantem posterunku Milicji Obywatelskiej mianowany został Brunon Potrykus. Po Żaczku

25 funkcję wójta pełnił Dzienisz, zaś sekretarzem Urzędu Gminy był Bank, a po nim Kłosiński. Siedzibą GRN były początkowo pomieszczenia obec­ nego Banku Spółdzielczego, które wówczas były własnością Leonarda Potrykusa. Następnie Urząd Gminy mieścił się w budynku Jana Czer- wionki. Pod koniec 1945 r. siedzibą gminy Szemud przeniesiono pono­ wnie do Donimierza Wielkiego. Przeciwko takiej decyzji znowu prote­ stowali mieszkańcy Szemuda. Ten stan trwał do 1 stycznia 1955 r. Sołectwa Kielno, Koleczkowo, Bojan, należały do gminy Chwaszczyno, w której funkcję wójta sprawował Józef Sikorski z Kielna, a sekretarzem był Józef Liedtke z Dębowej, zaś po nim Henryk Szober z Karczemek. Nowo powołane władze w gminach zajęły się usuwaniem strat materialnych, zaopatrzeniem rolników w nasiona siewne i konsum­ pcyjne, materiały budowlane, odtwarzaniem inwentarza żywego między innymi z przydziałów unrowskich, rozdziałem innej pomocy UNRRA, doprowadzeniem do stanu używalności dróg, wznowieniem łączności i komuniukacji itp. Radom służyli pomocą sołtysi. Wiosną 19 45 r. społe­ czeństwo powołało pierwszych sołtysów w gminie Szemud: w Szemudzie Leona Bojkę, w Donimierzu Jana Czoske, w Będargowie Wiktora Kruszyńskiego, w Zęblewie Franciszka Bojkę, w Częstkowie Waleriana Drawca, w Jeleńskiej Hucie Wiktora Czoske, w Przetoczynie Jana Grubbę, w Głazicy Aleksandra Pranczke, w Grabowcu Juliusza Pranczke, w Kamieniu Józefa Pranczke, w Szemudzkiej Hucie Augu­ styna Kossa, w Kowalewie Jana Kwidzińskiego, w Smażynie Klemensa Dąbka, w Łebnie Józefa Frankowskiego. Koła Stronnictwa Ludowego wspólnie z radami narodowymi były organizatorami związku "Samopomocy Chłopskiej". Po wsiach powstały pierwsze świetlice, które organizowały życie kulturalne. Związek samo­ pomocy przystąpił do odbudowy spółdzielczości handlowej i bankowej, a także w nowej rzeczywistości do reaktywowania kółek rolniczych i kół gospodyń wiejskich. W 1948 r. został powołany Powiatowy Związek Gminnych Spółdzielni "Samopomoc Chłopska", a w ślad za tym pow­ stawały placówki tej spółdzielni zaopatrzenia i zbytu w Szemudzie i Kielnie. Tworzyły one coraz gęstszą sieć sklepów wielu branż. We wszystkich sklepach geesowskich sprzedawano w pierwszym okresie ich działalności wielonakładowe i dlatego tanie książki klasyków pol-

26 20. Obecna siedziba Banku Spółdzielcze­ go w Szemudzie

skich i obcych. W 1974 r. geesowskie placówki handlowe scalono w oddziały. Przy Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska"w Szemudzie powstały zakłady usługowe, takie jak stolarski, krawiecki, a w okresie późniejszym radiotelewizyjny i inne. W siedzibie Gminnej Spółdzielni działał też Ośrodek Nowoczesnej Gospodyni, kierowany długie lata przez panią Agnieszkę Rompca. Powstawały nowe branże spółdzielczości. Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska z Wejherowa objęła swym oddziaływaniem Szemud i okolicę, tworząc po wsiach zlewnie mleka. Terenem działania Spółdzielni Mle­ czarskiej Kosakowo było Kielno i okoliczne wsie. W roku 1963 powstał w Szemudzie, w miejsce dotychczasowego punktu kasowego, Bank Spół­ dzielczy, nawiązujący do tradycji powstałego na początku bieżącego stulecia Banku Ludowego w Kleinie. (Ilustr. 20.) Na wsi okazała się niezbędna opieka medyczna i pomoc lekarska. Wojenne i okupacyjne przeżycia nadwyrężyły zdrowie ludności. Wiele osób chorowało na tyfus, gruźlicę, nie mówiąc o świerzbie i wszawicy. W 1952 r. powołano w Kielnie punkt pielęgniarski, który obsługiwała córka przedwojennego cenionego lekarza, Charlotte Kaschel. Po pewnym czasie punkt ten został przekształcony w ośrodek zdrowia z etatem lekarskim, a następnie stomatologicznym. W 1954 r. również w Szemudzie został powołany punkt lekarski, którym kierował lekarz Stefan Lasowski. W rok później powstała w Donimierzu izba porodowa.

27 Przy ośrodkach zdrowia uruchomiono punkty apteczne. Pogotowie ratunkowe stopniowo docierało nawet do najbardziej odległych wsi w gminie. Leczenie i lekarstwa były bezpłatne. Na wieś docierały też samochodowe ambulansy rentgenowskie. Towarzystwo Wiedzy Powsze­ chnej zorganizowało w kilku punktach w gminie Wiejskie Uniwersytety Powszechne, w których wykładowcami byli najczęściej lekarze różnych specjalności, w tym weterynarze. Organizowano też tak zwane "białe niedziele", podczas których ekipy lekarskie badały bezpłatnie ludność wiejską, przekazując chorym podstawowe lekarstwa. Nastąpiły też udogodnienia w lecznictwie zwierząt domowych. W latach 1964 - 1967 wybudowano w Kielnie nową, odpowiednio wyposażoną lecznicę zwierząt. Wprowadzono obowiązkowe i bezpłatne szczepienie zwierząt przeciwko groźnym i zaraźliwym chorobom. Prze­ prowadzano systematyczne badania krów i innych zwierząt domowych. Działało też weterynaryjne pogotowie, które wyjeżdżało w nagłych przy­ padkach zachorowań zwierząt. W celu podniesienia zdrowotności i jako­ ści bydła powołano w wielu wsiach gminy Szemud inseminatorów do sztucznego unasienniania krów, a później i innych zwierząt. Od nowa organizowano życie kulturalne w całej gminie. Przedsię­ biorstwo Upowszechniania Prasy i Książki "Ruch" zorganizowało kluby prasy i książki: w 1960 r. w Kielnie, a następnie w Szemudzie i Kolecz- kowie. Przy tym ostatnim powstał regionalny zespół folklorystyczny "Koleczkowianie". (Ilustr. 21 - kolorowa wkładka), a chór kościelny "Cecylia" przekształcił się również w zespół ludowy i przybrał nazwę "Kaszubią". Kolejno powstały głównie przy szkołach wiejskie ośrodki kultury, wyposażone w wszechstronny sprzęt audiowizualny z telewizorami włącznie i w odpowiednie biblioteczki. Na wieś coraz częściej docierało kino objazdowe. Do wielu wiosek doprowadzono z urzędów pocztowych przewody emitujące program radiowy. Wiele mieszkań i szkół zaopatrzyło się wówczas w tanie głośniki odbierające ten program. Po próbach tłumienia działalności regionalnej, pod koniec lat pięć­ dziesiątych, powstały w Szemudzie i Koleczkowie wiejskie koła Zrze­ szenia Kaszubsko-Pomorskiego, podporządkowane oddziałowi wejherow- skiemu. Teraz one podejmowały działalność regionalną. Zrzeszeniowa działalność, głównie kulturalna, rozwinęła się w gminie dopiero wów-

28 czas, gdy w 1981 r. powstał oddział gminny tej kaszubskiej organizacji. Działalność Zrzeszenia opierała się na pracy wiejskich klubów regio­ nalnych, które powstały w Warznie, Bojanie, Szemudzie, Leśnie, a osta­ tnio w Łebnie. Jest to jedyna organizacja, która niezachwianie prze­ trwała wszystkie przewroty polityczne i ustrojowe i wciąż organizuje życie kulturalne w gminie w oparciu o historię regionalną i tradycje roku obrzędowego. Przy wsparciu finansowym władz gminnych realizowała wspólnie ze Związkiem Kombatantów RP poczynania upamiętniające ludzi i zdarzenia z okresu okupacji, lesócczi dni kulturę, sejmiki uczniowskie (ilustr. 22a - kolorowa wkładka) i przy współudziale Gminnej Biblioteki Publicznej i Gminnego Ośrodka Kultury spotkania literackie, dyskusje nad książką, obchody rocznicowe i wyjazdy zespołowe do ciekawych miejsc. Kluby zrzeszeniowe organizowały festyny ludowe, najbardziej udane w Warznie. (Ilustr. 22 b.) Zrzeszenie wydaje też zeszyty monograficzne dotyczące wsi na Lesókach, uczestniczy w pracach redakcyjnych szemaudzczigó miesęcznika gminnygó "Lesók" i w wielu innych poczynaniach. W dowód uznania władze gminne i wiejskie oraz wielu mieszkańców wsi lesockich

22 b/Festyn Ludowy w Warznie

29 ufundowały w 1988 r. Zrzeszeniu kaszubski sztandar. (Ilustr. 23 i 24.) Na Millenium powstał w Szemudzie Gminny Ośrodek Sportowy, a następnie Gminny Ośrodek Kultury, przy którym znalazła pomie­ szczenie Gminna Biblioteka Publiczna, która z inicjatywy Zrzeszenia Kaszubskiego otrzymała imię piewcy Kaszub Północnych, Lesóka z Cie- rzni, ks. dra Leona Heyke. (Ilustr. 25, 26.) Długoletnim pracownikiem zarządzającym tymi instytucjami kulturalnymi jest Irena Piastowska. Źródłem postępu społeczno-ekonomicznego na wsi stały się znowu kółka rolnicze, mające bardzo bogatą tradycję. Według relacji Józefa Sikorskiego pierwsze kółko rolnicze na omawianym terenie zawiązało się w 1902 roku w Kielnie. Jego prezesowi Grelusowi z Bojańskiej Dąbrowy władze pruskie wytyczyły proces, zarzucając mu niebezpieczne

23. Poświęcenie sztan­ daru O/ZK-P przez ks. dziekana Gac- kowskiego w kościele w Szemudzie

24. Ks. kanonik B. Lewiń­ ski przybija swój gwóźdź na sztandarze O/ZK-P

30 dla państwa postępowanie. Działalność tego kółka ograniczała się do wspólnego zakupu nasion, nawozów, paszy, węgla i wagi dziesiętnej na potrzeby członków. W okresie późniejszym nastąpiło połączenie dwóch kółek rolniczych z Kielna i Kołeczkowa. To połączone kółko zafundowało sobie w 1928 r. sztandar, który w ostatnim czasie został odnowiony i jest ozdobą lokalnych i gminnych dożynek. (Ilustr. 27.) Aktywne w latach międzywojennych szemudzkie Kółko Rolnicze na ufundowanym gwoź­ dziu do tego sztandaru umieściło znamienny napis: "Kto garścią ziemię nosi, góry się doczeka". Po wojnie w 1957 r. powstały lub wznowiły swą działalność omawiane organizacje rolnicze w Szemudzie, Warznie, Kiel- nie, Dobrzewinie, Koleczkowie, a następnie prawie we wszystkich wsiach gminy Szemud.

25. Budynek OSP Sze­ mud, w którym mie­ ści się Gminna Biblio­ teka im. ks. dra L. Heyke i Wiejski Ośro­ dek Kultury (dawniej Gminny)

m 26. Tablica patrona Gmi­ nnej Biblioteki Publi­ cznej w Szemudzie

31 Kółka rolnicze organizowały zespoły przysposobienia rolniczego dla młodzieży, która ukończyła pełną szkołę podstawową, a absolwenci tych zespołów mogli rozszerzać zakres wiedzy rolniczej w klubach mło­ dych rolników. Pierwsze takie zespoły, a później kluby powstały w Warznie, Kieleńskiej Hucie, Szemudzkiej Hucie, Kamieniu, a następ­ nie w Bojanie, Przetoczynie, Koleczkowie i w innych sołectwach tworzą­ cych gminę Szemud. W kilku wsiach władze oświatowe w porozumieniu z Powiatowym Związkiem Kółek Rolniczych uruchomiły szkoły przyspo­ sobienia rolniczego. Najbardziej aktywna i najdłużej funkcjonowała szko­ ła tego typu w Szemudzie. Do zespołów, klubów i szkół rolniczych docie­ rało kino objazdowe z filmami rolniczymi. Utworzony w 1959 r. Fundusz Rozwoju Rolnictwa wpłynął pozytywnie na techniczną rekonstrukcję i mechanizację rolnictwa oraz wspierał wszystkie formy oświaty rolniczej. Postęp na wsi z roku na rok był coraz bardziej widoczny. Równocześnie z kółkami rolniczymi rozwijały się koła gospodyń wiejskich. Zaopatrywały one gospodynie w drób, nasiona mało znanych warzyw i roślin ozdobnych, w krzewy i drzewka owocowe i dekoracyjne. Organizowały też kursy i szkolenia z zakresu gospodarstwa domowego, kroju i szycia, gotowania i pieczenia, zapraw, a także higieny i pielęgnacji niemowląt. W okresie żniw i innych pilnych prac polowych były współ­ organizatorami ze szkołami dziecińców z pełnym wyżywieniem. Podo­ bnie jak kółka rolnicze zadbały o życie towarzyskie, kulturalną zabawę, turystykę i estetyczny wygląd swoich wsi, organizując w tym zakresie

32 różne konkursy. Kółka rolnicze, koła gospodyń wiejskich, służba rolna tworzyły zespoły upraw zblokowanych, wspólnej uprawy ziemi, najczęściej na Państwowym Funduszu Ziemi, zespoły hodowlane, gospodarstwa specjalistyczne, spółki wodne. Kobiety stały się współ­ organizatorami życia gospodarczego i kulturalnego swoich wsi. Z utworzonej w 1945 r. w Wejherowie Technicznej Obsługi Rolni­ ctwa powstał w 1947 r. Państwowy Ośrodek Maszynowy. W Kielnie i Donimierzu zostały uruchomione Gminne Ośrodki Maszynowe, które świadczyły usługi rolnikom oraz dokonywały remontu sprzętu chłop­ skiego. W roku 1972 Państwowy Ośrodek Maszynowy z Wejherowa wybudował jedną ze swoich filii w Kielnie. W 1974 r. podjęły działalność Spółdzielnie Kółek Rolniczych w Szemudzie i Kielnie. Uruchomiły one zakłady mechanizacji rolnictwa, naprawy sprzętu rolniczego, chemizacji, produkcji materiałów budowlanych i produkcji rolnej. Filia Państwowego Ośrodka Maszynowego w Kielnie została przekazana miejscowej Spółdzielni Kółek Rolniczych. Do chwili obecnej działa w Kielnie Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna "Jantar", która powstała już na nowych zasadach. W Donimierzu powstała podobna spółdzielnia o nazwie "Świt". Do organizacji wyższej użyteczności, mających bogatą tradycję w gminie Szemud, należą Ochotnicze Straże Pożarne. Dawniej i zaraz po ostatniej wojnie były wyposażone tylko w sikawki konne i skromne remizy. Obecnie posiadają ciężkie samochody bojowe i nowoczesny sprzęt gaśniczy, przechowywany w przestrzennych strażnicach. Gminne jedno­ stki straży pożarnych organizują ćwiczenia, pokazy, manewry i festyny strażackie. Dawniej przy wiejskich jednostkach OSP działały kapele strażackie. Staraniem Zrzeszeniowców ostatnio powołana została gmin­ na kapela z młodym narybkiem, która być może nawiąże do dawnej tradycji muzykowania na instrumentach dętych. (Ilustr. 28, 29, 30, 31) Z gminy Szemud wyszło wielu zasłużonych dla sprawy regionalnej i ogólnej obywateli, wiele napływowych osób dało się poznać od najlepszej strony, pozostawiając w omawianej gminie cząstkę swego dorobku życiowego. Oprócz wymienionych ks. Lipskiego, kierownika szkoły Kwidzińskiego, nauczyciela i literata Budzisza i innych, wspomnieć należy o bardziej współczesnych. Do nich należy nauczyciel-literat,

33 urodzony w okresie międzywojennym na terenie naszej gminy, Jan Piepka, "Staszków Jan", którego poezja i powieści nawiązują do tatko wizne. "Moje stronę są nolepszi z wszesczech stron ..." - tak zachwy­ ca się ten poeta swoją ziemią rodzinną. Cenionym działaczem kaszub­ skim był często zapraszany, szczególnie przez oddział Zrzeszenia Kaszub- sko-Pomorskiego, publicysta i specjalista od kazań kaszubskich, ks. ka­ nonik Bolesław Lewiński, mający swe korzenie w naszej gminie. Na naszym terenie pracował też nauczyciel, poeta, satyryk regionalny, Aleksander Labuda, zwany pospolicie "Guczów Mack". Kielnianinem jest inny kaszubski poeta i pisarz Alojzy Nagel. Z Kołeczkowa pochodzili: profesor Ferdynand, poeta Stefan i jego brat ks. dr Kazimierz Biesz- kowie, ku czci których Zrzeszenie Kaszubskie umieściło tablicę pa­ miątkową w świątyni kieleńskiej. Imiona tych i innych tu nie wymie­ nionych działaczy mają ulice w Szemudzie i Bojanie. W dniu 25 września 1954 r. weszła w życie ustawa o reformie podziału terytorialnego. Powołane zostały na interesującym nas terenie gromadzkie rady narodowe w Szemudzie, Łebnie, Kielnie i Koleczkowie. W skład Gromadzkiej Rady Narodowej Szemud weszły następujące sołe­ ctwa: Szemud, Kamień, Jeleńska Huta, Szemudzka Huta, Donimierz, Głazica, Grabowiec. Do Gromadzkiej Rady Narodowej w Łebnie należały wsie: Łebno, Łebieńska Huta, Będargowo, Zęblewo, Gromadzką Radę Narodową w Kielnie stanowiły wsie: Kielno, Kiele uska Huta, Dobrze- wino i wyłączone z powiatu kartuskiego Warzno i Rębiska. Najmniejszą Gromadzką Radą Narodową było Koleczkowo z wsiami: Koleczkowo, Bojan, Łężyce. Częstkowo przypadło do Gromadzkiej Rady Narodowej Smażyno, a Przetoczyno do Sopieszyna. Przewodniczącymi Gromadz­ kich Rad Narodowych zostali: w Szemudzie - Norbert Magulski, w Łebnie - Stefania Lademan, w Kielnie Stefan Walkusz, w Koleczkowie - Leon Blaszkowski. Sekretariat rady gromadzkiej w Szemudzie pro­ wadziła Preksyda Grubba, a członkami Prezydium zostali wybrani: Walerian Marszała, Feliks Żaczek, Władysław Płotka. Po około półtora roku przewodniczącym Prezydium rady w Szemudzie został Antoni Rohde, a po nim, po około roku czasu, Jan Wójcik. Za kadencji tych dwóch ostatnich sekretariat prowadził Norbert Magulski. Sekretarzami gromadzkimi byli: w Łebnie Franciszek Bojkę, w Kielnie Irena Naczk, a w Koleczkowie początkowo Krystyna Mucha, po niej Elżbieta Grubba.

34 Od 12 maja 1959 r. przewodniczącym Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej w Szemudzie został Franciszek Liedtke, sekretarzem Hele­ na Magulska, a komendantem posterunku Milicji Obywatelskiej Zygmunt Kaczmarek. W dniu 29 listopada 1972 r. ukazała się ustawa o tworzeniu z kilku gromadzkich rad narodowych ponownie rad gminnych. Nowe gminy w myśl tej ustawy uzyskały charakter organów władzy i podstawowych organów samorządu społecznego. W skład nowej gminy w Szemudzie weszła zlikwidowana już w 1968 r. Gromadzka Rada Narodowa Łebno. Wróciły też do szemudzkiej gminy wsie Częstkowo i Przetoczyno. Przewodniczącym Prezydium Gminnej Rady Narodowej w Szemudzie został w dalszym ciągu Franciszek Liedtke, a sekretarzem Helena Lasowska. Gminna Rada Narodowa Kielno wchłonęła gromadę Kółeczko wo. Kolejna ustawa z 1 czerwca 1975 r. o dwustopniowym podziale administracyjnym państwa, a tym samym o likwidacji powiatów, nakładała na gminy szereg dodatkowych obowiązków. Zadania te zostały sprecyzowane zarządzeniem z dnia 20 lipca 1983 r. Zostały stworzone podstawy do samodzielności finansowej rad narodowych. Przepisy podnosiły rangę komisji radzieckich i dawały podstawę dla wdrażania idei samorządności. Wprowadzona została zasada, że gminny sekretarz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej pełni jednocześnie funkcję przewodniczącego Prezydium Gminnej Rady Narodowej. Powołana została funkcja naczelnika, jako organu wykonawczego rady. Często bywało tak, że naczelnik wykonywał polecenia sekretarza partii. Funkcję naczelników pełnili: Henryk Rogalski, Mieczysław Błędzki, Janusz Szachta i Mirosław Plutowski. Przewodniczącymi Prezydium rady byli: Jan Wójcik, Wiktor Liedtke, Edward Masłowski, Eugeniusz Huba, Zygmunt Jeske, Grzegorz Wenta i Jan Szulencki. W latach pięćdziesiątych przy szosie Szemud - Donimierz wybu­ dowano budynek dla rzemieślniczej spółdzielni wielobranżowej, który w 1955 r. wykupiła Gromadzka Rada Narodowa, a po przebudowie przeniesiono tam w 1957 r. Urząd Gromadzki i do chwili obecnej mie­ szczą się tam biura Urzędu Gminy. (Ilustr. 28, 29, 30, 31, 32, 33)

35 28. Nowoczesna strażnica w Kielnie

29 a/ Zawody strażackie w Sżemudzie

36 31. Młodzieżowa kapela gminna podczas ewiczeń w bibliotece w Szemudzie. Stoją: dyrygent W. Grinholc i kier. biblioteki I. Piastowska

32. Budynek Urzędu Gminy. Stan obecny

37 33. Pracownicy Urzę­ du Gminy i zapro­ szeni ks. ks. pro­ boszczowie Z. Kor­ nacki i E. Walko- wiak. Pomiędzy nimi wójt W. Hirsch, po le­ wej sekretarz A. Jaroszek

34. Centrum Sze- muda z przystan­ kami PKS

35. Zabytkowa checz kaszub­ ska w Szemudzie

38 Dzieje parafii szemudzkiej w zarysie Jak wspomniano w poprzednim rozdziale, Krzyżacy nadali w latach 1310 lub 1311 królewskiej osadzie Szemud, położonej na leśnych niwach, przywilej lokacyjny na prawie niemieckim, łącznie z nazwą wsi Schonwalde i podporządkowali ją Gdańskiemu Urzędowi Leśnemu. Kaszubi jednak używali przez dłuższy okres czasu nazwy Szynwałd. Pod koniec tego samego wieku, bo w roku 1370, a według innych źródeł w 1398 r., pojawiła się pierwsza wzmianka o parafii szemudzkiej pod wezwaniem św. Mikołaja biskupa. Parafię położoną na skraju południowym lesóckich kniei założyli Krzyżacy, by mieć nadzór i nad tym trudno dostępnym terenem. Przed rokiem 1370 istniała przy drodze prowadzącej na cmentarz kaplica. Był to prawdopodobnie cmentarz trzech krzyży, na którym grzebano głównie ofiary morowego powietrza, czyli zarazy, które trzebiły ówczesnych ludzi. Erygowana parafia należała na przełomie XIV i XV wieku do dekanatu lęborskiego, wcześniej zapewne do gdańskiego, a w początkach XV wieku łącznie z parafią kieleńską do dekanatu mirachowskiego. W tym czasie istniał już w Szemudzie niewielki kościółek drewniany. Od 1466 r. łączą się losy kościoła szemudzkiego ściśle z parafią kieleńską, gdyż Szemud i Kielno znajdowały się odtąd w posiadaniu jednego gracjalnego tenutariusza, jakim byli dzier­ żawcy rozległego klucza kieleń- skiego, zarządzanego przez patry- cjuszów gdańskich Werdenów, Ferberów i Lindów, a później Wejherów i Łebieńskich. W 1583 r. odprawiał nabożeństwa w Szemu­ dzie luterański predykant z Kielna za zgodą protestanckich Werde­ nów. W następnym roku z polece­ nia biskupa włocławskiego ks. Roz- 36. Krzyż na rozstajnych drogach rażewskiego dojeżdżał do Szemuda w centrum Szemuda

39 proboszcz chwaszczyński. Spór pomiędzy katolikami a luteranami o przynależność kościołów w Kielnie, Szemudzie i Przodkowie trwał nadal. W spór ten zaangażował się na prośbę Wejherów pan Kołeczkowa, sekretarz królewskiej Komisji Morskiej, rycerz Kasper Uberfelt. Legenda głosi, że właśnie ten rycerz odbił luteranom wspomniane kościoły. Po odzyskaniu w 1596 r. przez katolików omawianych kościołów oraz kościoła w Chylonii, świątynię w Szemudzie znowu przekazano proboszczowi kieleńskiemu. W rok później przystąpiono do budowy nowego kościoła przeważnie z kamieni. Dotychczasowy maleńki, drewniany kościółek, zapewne pierwotny, był juz bliski ruiny. Kościół kamienny przetrwał do roku 1827, kiedy to zbudowano nowy, znacznie większy, po części z drewna i cegły. Patronką nowej świątyni została św. Barbara. Filialny stosunek szemudzkiej świątyni, popierany interesem tenutariuszów wsi Kielno i Szemud, przetrwał do nowszych czasów. Źródła podają, że w 1686 r. Szemud był wsią kościelną, może niezależną, do której należały wsie: Szemud, Donimierz, Głazica, Grabowiec, Jeleńska Huta i Szemudzka Huta. W 1710 r. istniała już na pewno parafia z tymczasowym proboszczem, któremu przydzielono 4 włóki ziemi. Oprócz tego oddano mu w użytkowanie jezioro Otalżyno. Meszowe w tym czasie wynosiło 4 korce żyta i tyleż owsa od włóki rocznie. Zboże kolędowe było osobną daniną. Dane statystyczne z 1780 r. informują, że Szemud zamieszkiwało 203 katolików i 9 osób innych wyznań, a w obrębie całej parafii mieszkało 2115 Polaków wyznania katolickiego, 2 Niemców katolików i 25 Niemców ewangelików, ogółem 2142 osoby. Od 1848 r. dotychczasowy prywatny patronat kościoła w Szemudzie został zamieniony na mieszany. Aktem z 16 sierpnia 1870 r. ustanowiono w Szemudzie osobnego wikariusza lokalnego ks. Jana Nagórskiego, urodzonego 10 listopada 1830 r. Za jego duszpasterstwa parafia szemudzka liczyła 1454 dusze, a do szkoły parafialnej uczęszczało 146 uczniów. Ks. Jan Nagórski zmarł 3 marca 1892 r. W roku 1908 wznowiono dawną samodzielną parafię, a stałym proboszczem został ks. Wincenty Tomaszewski, który sprawował tu

40 swoją funkcję duszpasterską od 15 września 1908 r. aż do śmierci. Ks. Tomaszewski urodził się 12 czerwca 1874 r. w Buczku, powiat złotowski. Święcenia kapłańskie uzyskał 22 marca 1903 r. Był wikarym w Jeżewie i Żarnowcu. Zmarł w 1937 r. Na początku jego służby na probostwie w Szemudzie do parafii należały już poprzednio wymienione wioski: Szemud z 686 duszami, Donimierz z 646, Jeleńska Huta z 372, Głazica z 186, Szemudzka Huta z 168 i Gra­ bowiec z 155 duszami. Za jego urzę­ i- .( rn * '-A w s dowania rozpoczęto w roku 1933 bu­ • i * x 's?! * dowę nowego kościoła. Poprzedni ko­ 37. Portret ks. proboszcza W. To­ ściół, jak już wspomniano, był drew- maszewskiego w kościele szemudz- niano-ceglany i został obudowany no- kim wym, a po zakończeniu budowy nowego kościoła, rozebrany. (Ilustr. 37.) Nowym proboszczem w Sze­ mudzie od 1938 r. został miano­ wany ks. Józef Choaziński, uro­ dzony 7 kwietnia 1904 r. Święce­ nia kapłańskie otrzymał 20 grud­ nia 1930 r. Nowy proboszcz kon­ tynuował budowę kościoła. Nowa świątynia została poświęcona w uroczystość odpustową św. Bar­ bary 4 grudnia 1939 r. przez ks. dziekana Józefa Paszotę z Przod­ kowa. Konsekrowany został 3 grudnia 1966 r. w ramach obcho­ 38. Kościół parafialny p.w. św. dów Millenium przez ks. biskupa Mikołaja w Szemudzie ordynariusza dra Kazimierza

41 Józefa Kowalskiego z Pelplina. Kościół był projektowany przez technika budowlanego Józefa Szejbę z Wejherowa. (Ilustr. 38.) Ks. Józef Chodziński został aresztowany na początku wojny przez hitlerowców. Przeszedł katownie gestapowskie w Gdańsku, a następnie skierowano go do obozu koncentracyjnego Stutthof. Z obozu został zwolniony 10 kwietnia 1940 r. Ponownie aresztowano go 3 maja 1943 r. za aktywną działalność w Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomor­ ski". Ponownie znalazł się w Stutthofie, a 17 grudnia 1943 r. został przewieziony do obozu Mauthausen. Zginął męczeńską śmiercią 26 grudnia 1944 r. w obozie koncentracyjnym Mauthausen. Zwłoki spa­ lono w krematorium obozowym. (Ilustr. 7.) Po wojnie w 1945 r. parafię szemudzką objął ks. Bernard Fran­ ciszek Borucki, urodzony 18 maja 1891 r. Poprzednio był wikariuszem w Kielnie. W latach okupacji hitlerowskiej brał czynny udział w kaszubskim ruchu oporu w szeregach Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski". Był więźniem hitlerowskich katowni i obozów koncen­ tracyjnych. W trakcie kazania na kalwarii wejherowskiej ks. biskup Czapiewski publicznie podziękował proboszczowi Boruckiemu z Szemuda za uratowanie mu życia w obozie. W roku 1957 przeszedł na emeryturę. Radca Borucki zmarł w Szemudzie 11 września 1957 r. Pochowany został przed kościołem w Sze­ mudzie. (Ilustr. 39.) W 1957 r. proboszczem w Szemudzie został ks. Leon Armatowski, urodzony 31 mar­ ca 1915 r. Święcenia kapłańskie otrzymał w czasie działań woje­ nnych na Węgrzech. Po wojnie wrócił do kraju i podjął prace duszpasterskie w kilku pa­ rafiach. Przed przybyciem' do Szemuda był wikarym w Kar­ tuzach. Po objęciu parafii sze-

42 40. Plebania w Szemudzie

41. Prezbiterium kościoła w Szemudzie po prze­ budowie mudzkiej zajął się remontem kościoła i plebanii. Przeprowadził całkowitą renowację prezbi­ terium, głównego ołtarza, tabernakulum. (Ilustr. 40 i 41.) Pomocą służył mu ks. wikary Ryszard Rajski, obe­ cny proboszcz w Strzebieli- nie. Kolejne prace to prze­ budowa organów na 15- głosowe, przebudowa instalacji elektrycznej, zradiofonizowanie kościoła. Gdy na skutek choroby ks. Armatowski nie mógł aktywnie działać, przybył do pomocy neoprezbiter ks. Marian Wiśniewski. Ks. proboszcz Leon Armatowski zmarł 15 czerwca 1984 r. Jego mogiła znajduje się również przed kościołem. Kolejnym proboszczem w omawianej parafii został mianowany 4 lipca 1984 r. ks. Zbigniew Kornacki, wyświęcony 28 kwietnia 1957 r. w Pelplinie przez ks. biskupa ordynariusza Kazimierza Józefa Kowalskiego. Obecny duszpasterz parafii szemudzkiej jest otwarty na różne inicjatywy społeczne. Jest członkiem Zrzeszenia Kaszubsko- Pomorskiego. Aktywnie wspomaga proboszcza ks. wikary Andrzej Kaczmarek.

43 W parafii szemudzkiej dzia­ łają liczne stowarzyszenia. Do najstarszych należy Bractwo św, Barbary, zatwierdzone 1 lutego 1854 r. dekretem biskupim na podstawie statutu z dnia 24 listopada 1851 r. Do bractwa należeli nie tylko parafianie szemudzcy, ale również jego członkami byli mieszkańcy okoli­ cznych parafii: Chwaszczyna, Kielna, Luzina, Łebna, Pomie- czyna, Smażyna i Wejherowa. W okresie największego rozkwitu bractwo liczyło ponad 1000 człon­ ków. Sw. Barbara jest czczona ja­ ko patronka dobrej śmierci, a ta­ kże górników, flisaków i artyle- rzystów, narażonych na niebez­ pieczeństwo nagłej śmierci. (Ilustr. 42.) Bardzo uroczyście obchodzone są w Szemudzie odpusty brackie św. Barbary, którym najczęściej przewodniczy ks. Biskup. Podczas uroczystości odpustowej w dniu 2 grudnia 1993 r. ks. arcybiskup Tadeusz Gocłowski dokonał poświęcenia i intronizacji obrazu Miłosierdzia Bożego w kościele szemudzkim. (Ilustr. 43 - kolorowa wkładka) Żywy Różaniec działa w parafii szemudzkiej od 1909 r. W chwili założenia tego bractwa zarejestrowanych było 105 członków. Obecnie w parafii jest kilkanaście czynnych róż Żywego Różańca. Dzieło Rozkrzewienia Wiary działa w parafii od 1928 r. Przed wojną bardzo czynne było Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej i Żeńskiej. Obecnie działają Rycerstwo Niepokalanej, Kółko Misyjne, Schola oraz niedawno powstała Grupa Synodalna. Katechizacja dzieci w wieku szkolnym prowadzona jest w sześciu szkołach znajdujących się na terenie parafii szemudzkiej. Katechizację prowadzą: ks. proboszcz Zbigniew Kornacki, wikariusz ks. Andrzej Kaczmarek i katechetka Bożena Połławska. Obecnie parafia Szemud

44 liczy 3150 wiernych. W budowie jest dom parafialny. Wśród zabytków na uwagę zasługują: puszka z XVIII wieku, monstrancja, feretron św. Barbary (ilustr. 42). W kościele na obrazach upamiętnieni są proboszczowie ks. Wincenty Tomaszewski i ks. Józef Chodziński (ilustr. 7 i 37). Plebania znajduje się po południowo- wschodniej stronie kościoła, a cmentarz położony jest za wsią przy szosie gdańskiej (ilustr. 44). W listopadowe święto Niepodległości 1991 r., w 52 rocznicę ludobójstwa w Lesie Piaśnickim, z inicjatywy oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego i koła gminnego Związku Kombatantów RP, przy czynnej współpracy i pomocy ks. proboszcza Zbigniewa Kornackiego

45 45. Ks. biskup Śliwiń­ ski podczas uroczysto­ ści odsłonięcia i po­ święcenia obeliska w dniu 11 listopada 1991 r. przy kościele w Szemudzie

i władz lokalnych oraz pełnym zaangażowaniu Alojzego Damaszkę, został odsłonięty przed kościołem w Szemudzie obelisk poświęcony wywodzącym się z terenu gminy Szemud ofiarom tej zbrodni. Obelisk został odsłonięty przez prezesa koła kombatantów Franciszka Liedtkę, wójta Władysława Hirscha i przedstawiciela rodzin pomordowanych, a poświęcony przez ks. biskupa Śliwińskiego. (Ilustr. 45.) Ziemię z Lasu Piaśnickiego przyniosła w specjalnym woreczku sztafeta harcerzy prowadzona przez leśniczego Tomisa z Przetoczyna. (Ilustr. 46 - kolorowa wkładka.) Pamiątkowa gablota z łopatką, którą pobrano ziemię z miejsca mordu 12 tys. ludzi i woreczkiem, w którym przyniesiona została ta ziemia oraz rulonem pamiątkowym znajduje się na ścianie przy prawym ołtarzu bocznym w kościele szemudzkim. Na woreczku widnieje napis: "W tim mieszku relikwiarzu biegacze przeniosle 11 lestopadnika 1991 r. zemię nacygnioną ledzką krwią z Piosznice i złożele ję w obelisku prze kóscele w Szemudze". (Ilustr. 47). Małe Siostry od Betlejem i od Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wybudowały na terenie parafii szemudzkiej, w Bolkówku nad Gościciną, w pięknej, leśnej dolinie swój klasztor kontemplacyjny wraz z kościołem. Tu na Lesókach wybrały swoją pierwszą siedzibę w Polsce. W dniu 19 września 1993 r. pierwsze siostry Polki Alma i Łucja w obecności ks. arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego i przełożonej generalnej, siostry Marii, złożyły w kościele św. Mikołaja w Szemudzie swoje pierwsze śluby zakonne. Współpraca parafii szemudzkiej z władzami gminnymi układa się na zasadzie partnerskiej. W ostatnim czasie władze gminne w Szemudzie nadały imiona ulicom w omawianej wsi, których patronami są byli pro­ boszczowie tutejszej parafii: ks. Berbard Franciszek Borucki i ks. Leon Armatowski.

— 46 —

46. Sztafeta niosąca ziemię z Piaśnicy do urny w obelisku przy kościele w Szemudzie

Sołtysi Gminy Szemud

/ Radni Gminy Szemud I kadencji 1990-1994 przed Urzędem Gminy

Rada Gminy Szemud kadencji 1994-1998 18. Jury sejmiku szkolnego w Kielnie. Od lewej: Balandowska, Hirsch, ks. Kornacki, Miłosz, Halman, Sikora, Bork, Damaszkę

21. "Koleczkowianie" na festynie strażackim w Bojanie 22 a/ Jury kolejnego sejmiku uczniowskiego, który odbył się w szkole im. mjra H. Sucharskiego. Stoją od prawej: A. Damaszkę, L. Grzenia, F. Liedtke, M. Bork, A. Jaroszek, W. Sikora i nauczycielka z Kamienia z grupą nagrodzonych uczniów

29 b/ Festyn strażacki w Bojanie

53 (a, b, c) Charakterystyczne krajobrazy w gminie Szemud

43. Ks. arcybiskup T. Gocłowski w kościele kieleńskim I ®łnron ®»mu# -19%- Jr DOROBEK SAMORZĄDU LOKALNEGO A Herb gminy Szemud Dnia 18 września 1990 r. rada Gminy Szemud ogłosiła konkurs na projekt herbu gminy. Wpłynęło kilkanaście prac, których oceny dokonała Społeczna Komisja Kultury. Pozytywnie zaopiniowała projekt nadesłany przez Oddział Gminny Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Projekt ten zatwierdziła Rada Gminy w dniu 19 grudnia 1990 r. uchwałą Nr VI/36/90 i przyjęła go jako obowiązujący HERB GMINY SZEMUD. Projekt herbu opracował zespół reprezentujący gminny Oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Szemudzie. W skład zespołu wchodzili: 1. Prezes O/ZK-P, historyk regionalista Bolesław Bork, autor opisu, 2. Nauczyciel-plastyk Elżbieta Bork-Kumiszcza, twórca projektu, 3. Plastyk Lidia Wacławska, konsultant.

Opis herbu 1. Kolorystyka Kolorystyka herbu jest utrzymana w barwach występujących i popularnych na Kaszubach, czy to w hafcie szkoły wejherowskiej, czy w stroju ludowym lub też na sztandarach kaszubskich, przede wszystkim używanych przez Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. Tło herbu stanowią dwa kolory: zielony i niebieski. Kolor zielony w górnej części herbu, jak również liście dębowe, podkreślają leśny, dawniej wybitnie leśny charakter gminy. Bogactwo w postaci lasów, obejmujących obszar gminy Szemud, a będących dawniej przedłużeniem Puszczy Darżlubskiej, zaś obecnie wchodzących w skład gdyńskiej części Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, stanowiły przez wiele wieków podstawę egzystencji dawnych mieszkańców tej krainy: zbieraczy, myśliwych, rybaków, bartników, później węglarzy, smolarzy, potaźników, a w końcu drwali. Lasy stanowią w chwili obecnej piątą część powierzchni gminy (3.474,61

— 47 — ha;. Zieleń symbolizuje też łąki i pastwiska (2.733,66 ha), grunty orne i sady, zajmujące połowę powierzchni gminy (17.688,40 ha). Rolnictwo stanowi obecnie podstawę utrzymania mieszkańców gminy. Kolor niebieski (módri), zajmujący dolną prawą część tarczy herbowej, ma przedstawiać wody otwarte, które zajmuje dziś prawie 392 ha powierzchni gminy. Liczne jeziora, stawy, oczka, strumienie i strugi były dawniej eksploatowane przez rybaków, łowiących i hodujących w karusnikach i lasfórnikach ryby. Rybołówstwem dzikim trudnili się prawie wszyscy mieszkający nad wodami. Hodowano też i do dnia dzisiejszego prowadzi się wychów ptaków wodnych. Bystre potoki, jak na przykład Zagórska Struga, służyły do spławiania drewna z lasów opatrz zeszyt nr 2), do poruszania tartaków, młynów, hamerni, prochowni. Do najważniejszych jezior w gminie Szemud zalicza się: Otalżyno, Wysoka, Kamień, Marchowo, Okuniewo, Czarne, Orzechowo i część jeziora Tuchom. Spośród dużej ilości potoków wymienić należy: Gościcinę, wspomnianą Zagórską Strugę zwaną też Zagórzanką, Kaczą, Strzelenkę, Dębnicę.

2. Elementy historyczne na herbie Trąbka pocztyliona na niebieskim tle herbu symbolizuje dawny szlak pocztowy, jaki prowadził drogą gdańską przez naszą gminę z Gdańska do Szczecina. Odległość tę pokonywano w przeciągu pięciu dni. Droga gdańska, zwana też królewską, którą kursowały szybkie karoce, zaprzężone przeważnie w cztery konie, zwane dyliżansami pocztowymi, bo wiozły pocztę i pasażerów, wiodła przez Kielno, Szemud, Donimierz, Łebno. Punkt noclegowy z możliwością wymiany koni mieścił się w zajeździe w Kamieniu. Szlak obsługiwały karczmy i jatki, a te z kolei gorzelnie (np. w Kielnie - patrz zeszyt nr 1). Dwa żołędzie wkomponowano w trąbkę pocztyliona, a wyrastające z jednej gałązki, to uproszczony herb lycerskiego rodu Uberfeltów, który miał jedną ze swoich siedzib w Koleczkowie. (Ilustr. 48) Uberfeltowie posiadali wielkie zasługi tak o znaczeniu lokalnym, jak również krajowym. Walenty Uberfelt był dzierżawcą Kępy Oksywskiej i wielu innych posiadłości. Pełnił zaszczytne funkcje. Był seniorem radnych

48 — 48. Powojenne zabudowania dawnej posiadłości Uberfeltów w Koleczkowie starostwa puckiego, był dworzaninem królewskim. Sprawował nadzór nad lasami królewskimi, był zbieraczem danin królewskich, namiestnikiem króla polskiego w inflandzkiej Parnawie. Mając wielkie zaufanie do niego król Zygmunt August powołał go na rzeczoznawcę Komisji Morskiej. Uberfelt gościł tego króla w swej koleczkowskiej siedzibie. Kasper Uberfelt (1561 - 1613), sekretarz Komisji Morskiej, którego wizerunek znajduje się na płycie nagrobnej, niefortunnie prze­ niesionej z wnętrza kościoła na zewnętrzną stronę fundamentu prezbiterium zabytkowej świątyni w Kielnie, łagodził spowodowane reformacją spory i zacietrzewienia religijne i odebrał kieleńskim Werdom zajęte przez nich i przekazane luteranom kościoły w Kielnie, Szemudzie i Przodkowie. Z tej racji został pochowany w bocznym ołtarzu w kościele kieleńskim, a na pły­ cie nagrobnej oprócz jego wizerunku umie­ szczono herb rodowy Uberfeltów. (II. 49)

49. Płyty nagrobne wmurowane w funda­ ment prezbiterium ko­ ścioła w Kielnie

— 49 Gryf na zielonym polu herbu gminnego ma wymowę ogólną jako godło Kaszubów i Pomorzan, choć jako taki nie powinien mieć korony na głowie. Gryf symbolizuje też walkę Kaszubów z zaborcą pruskim i najeźdźcą hitlerowskim. Pod sztandarami Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski" ludowa partyzantka na terenie omawianej gminy osiąg­ nęła poważne sukcesy, okupione jednak znacznymi ofiarami. Partyzanci ginęli w walce nad Sleżą, w Różnym Dębie, na Marszewskiej Górze, w Częstkowie, Łebnie, Koleczkowie, w lasach kamieńsko-przetoczyńskicb, w innych rejonach naszej gminy, a także w katowniach gestapowskich na Kamiennej Górze i w Gdańsku; niektórzy zostali ścięci na gilotynie w Królewcu. Gryf w herbie gminy ma również upamiętniać tych Polaków z naszego terenu, którzy zginęli w Lesie Piaśnickim i Szpęgawskim, w obozach hitlerowskich, w marszu ewakuacyjnym sztutowiaków i potuliczan i w innych miejscach eksterminacji. Wiele dziesiątek niemowląt i dzieci utraciły życie w obozie potulickim koło Nakła. 3. Elementy gospodarcze Gospodarczy charakter obecnej gminy Szemud ukazują złote kłosy wkomponowane w trąbkę pocztową. Jak już wspomniano, rolnictwo stanowi podstawę utrzymania większości mieszkańców dwudziestu dwóch wiosek sołeckich, tworzących omawianą gminę. Choć gleby w gminie Szemud są gorszej jakości, to na dobre urodzaje składa się ustawiczny trud i gospodarność rolników. Liście dębu symbolizują, jak już nadmieniono wyżej, drugie co do ważności bogactwo szemudzkiej gminy, mianowicie lasy. 4. Kultura, cechy charakterów i patriotyzm Lesoków Lesócką kulturę w szerokim zrozumieniu obrazują elementy czepcowego haftu kaszubskiego, wkomponowane w skrzydło gryfa. Kaszubi lesóccy posiadali i z zamiłowaniem obchodzili bogaty rok obrzędowy, kochali się i kochają w muzyce, w pieśniach ludowych i tańcu. Odbiciem tego są zespoły ludowe, takie jak "Koleczkowianie" i "Kaszubią", ludowe kapele, wśród których najdobitniej zapisała się kapela Liedtków z Kołeczkowa. Tradycję muzykowania podtrzymuje

— 50 — gminna kapela pod batutą Wojciecha Grinholca, którą władze gminne wyposażyły w odpowiednie instrumenty. (Ilustr. 50 - kolorowa wkładka, pod ilustr. 46.) Ziemia nasza wydała wielu poetów i pisarzy. Oto niektórzy z nich: Leon Heyke, Stefan Bieszk, Jan Piepka, Alojzy Nagel, Aleksander

50. Franciszka Potrykus z Bojana haftuje sztandar nawiedze- niowy

52. Orzeł polski w wyda­ niu kaszubskim na sztandarze nawiedze- niowym

Labuda, Jaromira Labuda, Euge­ niusz i Leon Gołąbkowie, Jan Trepczyk, Stefan Fikus i inni. Z naszych i sąsiednich stron wyszli uzdolnieni malarze, plastycy, rzeźbiarze, kompozytorzy, jak chociażby Leon Bieszke, Zenon Gołąbek, Bolesław Stefanowski, Korneliusz Treder. Uzdolnioną hafciarką jest Franciszka Potry­ kus, wykonawczyni sztandaru i godła gminnego. (Ilustr. 51) Do grona uzdolnionych rze­ mieślników zaliczyć można Aloj­ zego Damaszkę, Edwarda Bojkę, Józefa Damaszkę, Henryka Nagła, Teodora Kaweckiego, twórców wystroju świątyni kieleńskiej i wykonawców drzewca oraz zwieńczenia

— 51 — sztandaru gminnego. Zaznaczyć należy, że kaszubskie kwiaty w slirzydle gryfa nawiązują do kwiecistych skrzydeł orła polskiego w wydaniu kaszubskim na sztandarze nawiedzeniowym w Kielnie (ilustr. 52). Sztandar ten ufundowały w 1990 r. Róże Różańcowe i Oddział ZK-P. Związek krainy Lesóków z Macierzą podkreśla biało-czerwona wstęga, przecinająca tarczę herbu z prawego górnego rogu ku dolnemu lewemu. Do tego związku nawiązuje też postać orła polskiego, ale w wydaniu kaszubskim, bowiem orzeł ma głowę gryfa, a skrzydło, jak już wspomniano, wykonane jest z wzorników haftu czepcowego. Pod tarczą na złotej wstędze jest stylizowany, czarny napis: "". Pod nim umieszczona jest dam nadania sztandaru, rok 1994 (na godle umieszczonym na sztandarze gminnym). Cechy charakterów ludzi zamieszkujących krainę lesócką ukazują uwidocznione na tarczy herbowej liście królewskiego drzewa, jakim jest dąb. W liściach i innych elementach tego drzewa trzeba widzieć hart ducha i silną wolę tych ludzi, nieustępliwość w dążeniu do celu. zakorzenioną u Lesóków tożsamość i wolę trwania na swojej ziemi, a także roztropność i przezorność.

/

— 52 — SZEM A U DZCZI M i ESĘCZNIK

NR 7 (19) ROK II GMINNY L*PINC 0ENA400DZŁ 1994 R

53 — B Miesięcznik gminny "Lesók" W dniu 14 grudnia 1992 r. Wójt Gminy Szemud Władysław Hirsch w imieniu Rady Gminy zwrócił się do Zarządu Oddziału Gminnego Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego z prośbą o wyrażenie opinii w sprawie zamiaru wydawania lokalnej gazety dla gminy Szemud. Wójt przedstawił propozycje swoje i Rady Gminy co do formatu, objętości i zawartości pisma. Oprócz aktualnych problemów nurtujących mieszkańców gminy, danych odnośnie pracy Urzędu Gminy, organizacji i instytucji gminnych, pismo powinno promować kulturę regionu kaszubskiego z nawiązaniem do jego historii i obyczajów oraz zwyczajów ludowych. Pokazywana ma być również kultura chrześcijańska oraz dorobek parafii i całego społeczeństwa gminy. Zarząd Oddziału Zrzeszenia z aprobatą odniósł się do propozycji władz gminnych, deklarując zarazem współpracę z miesięcznikiem gminnym. Zaproponował do miesięcznika takie działy jak: "Oświata i kultura", "Nórcek zrzeszeniowców i kombatantów", "Na Lesókach", "Rozmaitości". Do składu redakcyjnego zapronował następujących drechów: Wiesława Sikorę, Alojzego Damaszkę i Bolesława Borka. Na posiedzeniu Zarządu Zrzeszenia Kaszubskiego zastanawiano się nad tytułem miesięcznika. Były różne propozycje, ale większości spodobała się nazwa "Lesók". Graficznie tytuł opracował zrzeszeniowy plastyk Zenon Gołąbek. Na stronę tytułową zapropnowano poezję miejscowych twórców i poezję dziecięcą. Ostatnia strona poświęcona będzie głównie reklamie. Pierwszy numer szemaudzczigó miesięcznika gminnygó "Lesók" ukazał się w styczniu 1993 r. Obok tekstu Ewangelii wg św. Jana 1-1- 5 znalazła się odezwa do Czytelników o nadsyłanie materiałów do gminnego periodyka oraz fragment wiersza ks. dra Leone Heyke, który przytoczę:

— 54 — llfcSfCZNIK SZEMAUDZC2I m 1 ROK 1 GMII :ena tood zł

1 KWIETNIA SIEŃ ZIEMI

(J kit)ci i piy>bv»ih»ny t tiaajsą MäuairHf, ui-ulkę äLciusv. t rifiw syvrt i rh«w;i.

— 55 Lud, co w se je zgodny, Je jak niezdobeto wieża, Je jak skalno w morzu kępa, Chterna fali sę upiero ...

Miesięcznik "Lesok" składa komputerowo Barbara Jezierska z Gdyni, a drukuje go Zakład Poligraficzno-Wydawniczy "Garmond", również z Gdyni. "Lesok" zjednał sobie wielu Czytelników w samej gminie i poza jej granicami. Podwojono jego nakład. Sprzedawany jest przy kościołach, w Urzędzie Gminy, w kioskach i sklepach. Dopracował się grona stałych korespondentów. Przez odbiorców i fachowców oceniany jest dobrze. Realizuje z powodzeniem swoje pierwotne założenia, choć kaszub- szczyzny w nim coraz mniej. Od pewnego czasu (XI ’93) w "Lesóku" ukazuje się wkładka dla dzieci i młodzieży "Wiada, ceszba, a jesz kąsk do śmiechu", redagowana przez nauczycielki z Kieleńskiej Huty Bożenę Elimer i Katarzynę Urbaniak. Drukowane są też inne wkładki okolicznościowe (ilustr. przedstawiające niektóre strony tytułowe "Lesóka"). Własne pismo gminne jest niezaprzeczalnym dorobkiem władz gminnych i aktywu społeczności zrzeszonej, poszerzającym wiedzę o samej gminie, podregionie Lesóckim i całych Kaszubach. Walory kulturalne i kulturotwórcze tego miesięcznika są w każdym numerze zauważalne. Pojawiła się na łamach "Lesóka" zdrowa krytyka. Dobre są rtykuły dyskusyjne, chociażby te o potrzebie propagowania języka kaszubskiego. Życzyć należy "Lesókowi" dalszych osiągnięć i stałego postępu ku doskonałości.

/

— 56 — SZTANDAR GMINY SZEMUD

Korony, herby, laury skronie ich wieńczyły, Wszelkie wielkie zaszczyty przedtem dla nich były. Robak ciało roztoczył, kości ziemia kryje I ich każdy następca zniszczeje, gdy zgnije.

Te i następne słowa zaczerpnięte z herbarza Nałęcz-Małachow- skiego z przełomu XVIII i XIX wieku niech "pogłębią w nas skromność i poskromią własne wygórowane - ja!" Taka maksyma niech przyświeca nam, twórcom sztandaru gminnego: władzom gminnym, zrzeszenio­ wemu i "sprawującym posługę bożą". Pomysł powołania sztandaru gminnego powstał wśród wąskiego grona radnych Rady Gminy poprzedniej kadencji, członków Komisji Zdrowia, Oświaty i Kultury RG, którym przewodził radny, członek wyżej wymienionej komisji i Zarządu Gminy, Alojzy Damaszkę, za­ stępca prezesa Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Szemu­ dzie. Myśl taką zaaprobował Zarząd Gminy. Wówczas Wójt zwrócił się do profesorów Józefa Borzyszkowskiego, senatora pełniącego funkcję zastępcy wojewody gdańskiego i Wacława Odyńca, historyka i heral­ dyka, w sprawie akceptacji pomysłu i udzielenia wytycznych co do wyglądu sztandaru gminnego, bowiem wzorców takiego sztandaru nie znaleziono w okolicy, ani nawet w województwie. Równocześnie Wójt zasięgnął opinii w Zarządzie Zrzeszenia, u miejscowych historyków regionalistów i plastyków, co do wyglądu sztandaru i proponowanych na nim symboli. Po szerokich konsultacjach i dyskusjach ustalono schemat sztan­ daru. Propozycje prof, dra hab. Wacława Odyńca były zgodne z proje­ ktem opracowanym przez Zrzeszeniowców za wyjątkiem jednego elementu, mianowicie Krzyża AK w prawym górnym rogu płatu gminnego. Ponieważ na terenie gminy Szemud nie działało podziemie

57 akowskie, a tylko gryfowskie, zaproponowano kompromisowe rozwiązanie. W miejsce Krzyża akowskiego postanowiono umieścić ogólny Krzyż Partyzancki. Ostatecznie projekt sztandaru gminnego został opracowany w formie barwnej makiety przez plastyka Zenona Gołąbka i przedsta­ wiony przez radnego Alojzego Damaszkę na sesji - Radzie Gminy, która przyjęła go bez uwag. Na tej podstawie Franciszka Potrykus przystąpiła do prac hafciarskich. Miało to miejsce 28 lipca 1993 r. Ustalono na tym zebraniu, że na awersie płatu sztandarowego umieszczone zostanie godło Rzeczypospolitej Polskiej, biały orzeł na czerwonym tle. W środku na rewersie znajdzie się na białym tle obowiązujący herb gminy Szemud. W narożnikach umieszczone zostaną: w dolnym lewym - herb Donimirskich, w prawym - herb Łebieńskich. Górny lewy róg zajmie sygnet Świętopełka, a prawy - Krzyż Partyzancki. Zwieńczenie sztandaru ma stanowić orzeł piasto­ wski na dwóch skrzyżowanych mieczach. Na puszce erekcyjnej, na prostokątnych ściankach ustalono napisy: na jednej stronie - Gmina Szemud, na drugiej - Lesóki, jako podregion kaszubski, na którym położona jest omawiana gmina. Na kwadratowych ściankach puszki mają być uwidocznione daty: uchwały o powołaniu sztandaru i jego wyświęcenia. Ustalono wymiary sztandaru 1,00 x 1,00 m. W wyniku dalszej konsultacji z księżmi gminy Szemud postano­ wiono na stronie gminnej sztandaru umieścić cytat z hymnu kaszub­ skiego: "Me trzimóme z Bogiem" zaproponowany przez proboszcza z Łebna, ks. Mieczysława Guzmana, członka Zrzeszenia Kaszubskiego. Rada nowej kadencji zmieniła Uchwałą Nr 111/18/94 z dnia 29 września 1994 r. Krzyż Partyzancki i później w jego miejsce wprowadzony Uchwałą Nr XXX/171/94 z dnia 3 marca 1994 r. krzyż łaciński z napisem w łuku pod nim ' poległym", na stylizowany znak Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski", znajdujący się na pieczęciach i legitymacjach gryfowskich, jednak bez napisu: TOW "Gryf Pomorski".

/

58 I OPIS SZTANDARU

1. Awers płatu sztandarowego Na czerwonym tle godło Rzeczypospolitej Polskiej orzeł biały ze złotą koroną, złotym dziobem i szponami. Orzeł ma być dużych rozmiarów. 2. Rewers płatu sztandarowego Na białym tle w środku płatu obowiązujący herb gminy Szemud, zgodny z wcześniejszym opisem, z tą tylko zmianą, że pod napisem "Gmina Szemud" umieszczony jest rok 1994, rok realizacji i wręczenia sztandaru. Nad herbem gminy i po jego obu stronach widnieje napis: "Me trzimóme z Bogiem". Jest to cytat z hymnu kaszubskiego. Sztandar ma być wręczony i poświęcony przez abpa T. Gocłowskiego 8 grudnia 1994 r. II ELEMENTY NAROŻNIKOWE SZTANDARU 1. Sygnet Świętopełka W górnym lewym narożniku jest umieszczony odcisk złotego sygnetu (pierścienia) księcia gdańsko-pomors- kiego Świętopełka Wielkiego, który został znaleziony w 1885 r. na pograniczu Kujaw i Wielkopolski. W środku tarczy sygnetu, wyko­ nanej na kształt rombu, widnieje znak osobisty księcia, przedstawiający odwróconą kotwicę. Na obwodzie tarczy umieszczony jest napis: "Annu­ lus Svant", co oznacza "Pierścień Świętopełka". Obramowanie odcisku sygnetu, napisy i odwró­ cona kotwica wyhaftowane są złotymi nićmi. Jest to najstarsze godło książęce znane na Pomorzu.

59 Na podstawie form i układu liter, a także ukształtowania godła, ten sygnet pieczętny powstał w latach 1150 - 1250. Herbowa odwrócona kotwica, ściśle związana z morzem i Pomorzem Gdańskim, związała się później z wpływowym rodem, który zajmował wysokie stanowiska wojewodów i kasztelanów najważniejszych grodów pomorskich, jak Gdańsk i Świecie. Ród ten wywodził się z Lubiewa i stąd nazywano ich Lublewskimi, albo po prostu Kotwicami. Sygnetem Świętopełka oznakowane są prawie wszystkie wydawnictwa Zrzeszenia Kaszubsko- Pomorskiego. Obecnie sygnet Świętopełka znajduje się w Muzeum Narodowym w Krakowie. Jest to nieliczny zabytek tej klasy i jedyne zachowane znamię władzy naszych książąt kaszubsko-pomorskich.

Świętopełk II Wielki Najwybitniejszą postacią dynastii gdańsko-pomorskiej był książę Świętopełk, wnuk Subisława. Jako najstarszy syn Mściwoja I objął po nim władzę prawdopodobnie około 1217 -1220 r. W pierwszym okresie panował nad całym Pomorzem Gdańskim. Świętopełk wsławił się jako obrońca pomorsko-kaszubskich ziem i dał się poznać jako dobry gospodarz. Wypędził Duńczyków ze Słupska, zajął w 1240 r. Sławno i dotarł aż do Białogardu. Walczył też w sojuszu z plemionami Prusów przeciw Krzyżakom. Odpierał próby opanowania ujścia Wisły przez zakon krzyżacki i ochraniał żeglugę i handel z głębi Polski du Gdańska, który za jego panowania zyskał na znaczeniu jako główna siedziba książęca. Świętopełk sprowadził z Krakowa dominikanów, którzy wznieśli murowany kościół św. Mikołaja. W czasie wojny z zakonem krzyżackim w latach 1223 -1225 ochraniał będącą do tej pory w kościele św. Mikołaja cenną relikwię, głowę św. Barbary w drogocennej szkatule, jaką znaleźli rybacy i oddali ją Świętopełkowi. Od tej pory św. Barbara stała się patronką żeglarzy i rybaków kaszubskich. Świętopełk Wielki wydał w 1232 r. pierwszy przywilej połowów morskich, zbierania bursztynu i przedmiotów z rozbitych statków. Pozwolił handlować solą, suknem, zbozem i drzewem. Około 1263 r. nadał Gdańskowi prawa miejskie. Kazał bić własną monetę.

60 W miarę dorastania młodszych braci musiał dzielić spuściznę i zaopatrywać ich kolejno w części składowe swego księstwa. W ten sposób Warcisław otrzymał księstwo świeckie, Sambor II - lubiszewskie, a Racibor - białogardzkie. Podział powyższy jest głównym podziałem dzielnicowym Pomorza Gdańskiego i przypada na czas najdalej posuniętego rozbicia dzielnicowego w Polsce. Świętopełk zmarł w 1266 r. W katedrze oliwskiej znajduje się symboliczny sarkofag jego i wielu książąt pomorskich.

2. Symbol Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski"

Symbol - godło gryfowców umie­ szczone jest w górnym prawym rogu gminnego płatu sztandarowego. W czasie okupacji hitlerowskiej znajdowało się na pieczęciach organizacyjnych, legity­ macjach członkowskich i na niektórych pismach wydawanych przez naczelne władze gryfowskie. Jest to jeden z wielu wizerunków tego godła, zmodyfikowany dodatkowo przez władze gminy Szemud. Mimo, że znak TOW "Gryf Pomor­ ski" pochodzi z okresu II wojny św., dla nas symbolizuje on tutaj sa- moorganizację społeczeństwa naszej gminy w obronie swojej niezależności wobec wszelkich najeźdźców na przestrzeni dziejów. Na horyzoncie widoczne jest w połowie wschodzące złote słońce, obrazujące cel i nadzieję walczących z okupantem gryfowców, to jest wolność i niepodległość Polski. Nadzieję rychłej wolności umacniają złote promienie zdążające ku niebu. Zza tarczy słonecznej .wznosi się maszt, na którym umocowana jest opadająca na krawędź tarczy słonecznej biało-czerwona flaga narodowa, mająca kształt dużej drukowanej litery S. Przez tą flagę twórcy tego symbolu chcieli zapewne uświadomić wszystkim swoim członkom i nie tylko im, że cały trud

61 partyzantki gryfowskiej poświęcony jest Ojczyźnie. Fladze narodowej asystują dwa czarne, stylizowane gryfy w złotych koronach, symbolizujące późniejszy znak herbowy książąt pomorskich, a od XVI wieku województwo pomorskie i księstwa kaszubskie. Po obu stronach słońca-wolności stoją pary trębaczy z przyłożonymi do ust i wzniesionymi ku górze fanfarami, wzywającymi do walki i oznajmiającymi tak oczekiwaną wolność, o którą przelewali krew żołnierze pomorskiego podziemia gryfowskiego.

Gryf - godło Pomorza i Kaszub Gryfem pieczętował się jako pierwszy książę Pomorza Gdańskiego Sambor II, panujący najpierw w Lubiszewie, a następnie w wybudo­ wanym grodzie w Tczewie. Użył gryfa jako znaku herbowego na pieczęci i monetach. Miasto Tczew od niego przyjęło ten herb. Utworzone po pokoju toruńskim województwo pomorskie z siedzibą w Gdańsku uznało za swe godło czerwonego gryfa bez korony w białym polu. Księstwa kaszubskie początkowo posługiwały się w swoim herbie gryfem czarnym w polu błękitnym, a w XVI i XVII wieku czarnym gryfem bez korony w złotym polu. Aleksander Majkowski uznał gryfa za godło Kaszub, opatrując wydawane przez siebie czasopismo tytułem i wizerunkiem gryfa, ale w koronie. Współczesny gryf kaszubski i ten w godle Pomorza Gdańskiego, powinny być, zdaniem Tadeusza Bolduana, bez korony, gdyż takimi je przedstawiała uzasadniona tradycja. Jednak Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie, biuletyn tego Zrzeszenia, jak również mie­ sięcznik "", posługują się stylizowanym czarnym gryfem w koronie. Taki gryf z kwiecistym skrzydłem umieszczony jest w herbie gminy Szemud. Również na gminnym miesięczniku "Lesók" jest gryf używany przez Zrzeszenie.

Tajna Organizacja Wojskowa "Gryf Pomorski" / W gminie Szemud i na całych Lesókach przedstawione wyżej godło partyzanckie ma specjalną wymowę. Podczas okupacji hitlerowskiej na omawianym terenie działała tylko z małymi wyjątkami

62 Tajna Organizacja Wojskowa "Gryf Pomorski". Komenda gminna tej konspiracyjnej organizacji miała, jak wiemy, swoją siedzibę w Koleczkowie. Podporządkowanych jej było siedem grup partyzanckich. Około 80 partyzantów wspieranych było przez ponad 90 zwykłych członków tej organizacji militarnej. W lesie nad Sleżą gryfowcy stoczyli największą na Kaszubach północnych bitwę z wielokroć przeważającymi siłami wroga, tracąc 9 poległych i 2 rannych. O innych poległych partyzantach z tego zgrupowania wspomniano w rozdziale 1 niniejszej publikacji. W dniu 25 maja 1943 r. inny oddział partyzancki stoczył pod Szemudem potyczkę z żandarmerią niemiecką. Dowódca tego oddziału Alfons Tessar został w tej potyczce ciężko ranny i zmarł w więzieniu w Wejherowie. W Łebnie 15 kwietnia 1944 r. hitlerowcy zaskoczyli grupę partyzantów "Gryfa" pod dowództwem Mariana Jankowskiego. W walce polegli: Grzegorz Block, Alojzy Hinz i Jan Klawe. Podobnych potyczek było w południowych częściach gminy Szemud więcej. Żołnierze podziemia ginęli ze swoim partyzanckim hymnem na ustach: Naprzód do boju, żołnierze Polski Podziemnej. Za broń! Boska potęga nas strzeże, Woła do boju nas dzwon. Zorza wolności się pali Nad Polską idących lat. Moc nasza przemoc powali. Nasz dziś rodzi się świat. Za naszą wolność i waszą Bracia, chwytajmy za miecz, Śmierć ani trud nas nie straszą, Zwycięski orle nam leć! Godzina pomsty wybija, Za zbrodnie, mękę i krew, Do broni! Jezus, Maryja! Żołnierski woła nas zew. Kaszubscy partyzanci "Gryfa" pozostali wierni składanej uroczyście przysiędze. Oto jej treść:

63 "Przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu w Trójcy Świętej

Jedynemu, Najświętszej Marii Pannie - Królowej Korony Polskiej i Świętemu Patronowi Polski, że pod rozkazami wyznaczonych mi dowódców rozpocznę walkę dla oswobodzenia Ojczyzny i Kościoła Katolickiego, że rozkazy przełożonych Tajnej Organizacji Wojskowej "Gryf Pomorski" będę wiernie wykonywał, że nie zdradzę nikomu, że istnieje "Gryf Pomorski", a ja jestem jego członkiem, że nie zdradzę nazwisk osób do niego należących i raczej śmierć poniosę, niż miałbym stać się zdrajcą Ojczyzny, Królowej Polski ijej Narodu. Tak mi domopóż Panie Boże i Święta Męko Chrystusowa. Amen ".

W roku ufundowania sztandaru gminnego minęła 50-ta rocznica wspomnianej wyżej bitwy nad Sleżą (29.02.1944). Dobrze się stało, że z tej okazji znalazło się na sztandarze gminnym godło gryfowców, którym jesteśmy winni trwałą pamięć i serdeczną cześć! (ilustr. 54 i 55)

54. Mogiła zbiorowa gryfowców koleczkowskich na cmentarzu w Kielnie

— 64 — 55. Krzyż i obelisk w Koleczkowie upa­ miętniający pole­ głych partyzantów gryfowskich

3. Herb Donimirskich

W dolnym lewym rogu płatu sztan­ darowego poświęconego gminie umieszczona jest tarcza jednej z odmian herbu Doni- mirski-Brochwicz. Na złotej tarczy znajduje się przednia część skaczącego jelenia barwy czerwonej. Za uciętym w połowie tułowiem jelenia widoczny jest srebrny półksiężyc, a między jego rogami sześcioramienna srebrna gwiazda. Nad hełmem w koronie szlacheckiej, w pawim ogonie pod półksię­ życem, który jest również koloru srebrnego, znajduje się taka sama gwiazda, jak na tarczy. Otaczające hełm i tarczę labry czerwone podbite są złotem i srebrem. Istniały cztery podstawowe odmiany herbu Donimirski-Brochwicz. Jedną z nich jest wyżej opisany herb, używany przez właścicieli Doni-

— 65 — mierzą. Herbem tym, oprócz szlachciców Donimirskich, posługiwały się inne szlacheckie rodziny jak Bornowscy, Brochowiccy, Brochwi­ czowie, Lewińscy, Potkańscy, Sobkowie, Wojakowscy, Żeromscy i inni. Herb Brochwicz zaliczany jest do najstarszych polskich herbów rycer­ skich. Znane są następujące pieczęcie średniowieczne z tym herbem: 1268 r. - Sobiesława, który według podań uczestniczył w chrystianizacji Pomorza, 1282 r. - komesa Michała Sosnickiego, 1310 r. - Dobrogosta i inne. Herb ten w zapiskach sądowych występuje od 1410 r. a/ Przedstawiciele rodu Donimirskich

Teodor Donimirski-Brochwicz (1809 - 1884) Rolnik, ekonomista, związany z gniazdem rodowym w Donimierzu. Po ukończeniu gimnazjum studiował we Wrocławiu, Bonn i Berlinie. Pracował w administracji i sądownictwie, był radcą i prowincjonalnym dyrektorem w ziemstwie kredytowym. Posłował na sejm prowincjonalny i konstytucyjny w Berlinie. Tam bronił spraw swojej ojczyzny. Zakła­ dał z innymi patriotami Ligę Polską, Towarzystwo Pomocy Naukowej, któremu przez pewien czas przewodniczył, Towarzystwo Rolnicze, To­ warzystwo Moralnych Interesów. Uczestniczył też w sejmikach gospo- darczj'ch.

Edward Donimirski-Brochwicz (1844 - 1907) Był ziemianinem, hodowcą, wydawcą czasopisma "Gospodarz". Jako powstaniec 1863 r. był ciężko ranny. W swoim majątku szkolił młodzież rolniczą, organizował sejmiki gospodarcze, był też jednym z założycieli Muzeum Polskiego i Towarzystwa Naukowego w Toruniu. Patronował Kółkom Rolniczym i innym organizacjom chłopskim. Często odwiedzał Donimierz. Antoni Donimirski-Brochwicz (1846 - 1912) Wywodził się z gniazda rodowego Donimierz. Po ukończeniu gimnazjum w Chełmnie studiował we Wrocławiu, Heidelbergu i Berlinie, gdzie uzyskał doktorat. Odbywszy praktykę handlowo- bankową objął kierownictwo Banku Kredytowego. Był posłem do

— 66 — parlamentu berlińskiego, gdzie bronił praw swych wyborców do języka polskiego. Wygłaszał mowy na sejmikach i na zebraniach towarzystw naukowych i polskich towarzystw społecznych. Publikował swoje prace w języku polskim w różnych pismach, był redaktorem niektórych z nich. Został wybrany prezesem Związku Towarzystw Spółdzielczych, a jako wybitny ekonomista, polityk i społecznik odgrywał ważną rolę w Stronnictwie Polityki Realnej. Z inicjatywy Ignacego Paderewskiego został pochowany na cmentarzu powązkowskim. Kazimierz Donimirski Reprezentował ziemiańską rodzinę Donimirskich zasiedziałą od lat w Prusach Wschodnich, działał przez wiele lat w Związku Polaków Ziemi Malborskiej. Jako wieloletni prezes tego związku organizował w czasie plebiscytu imponujące polskie manifestacje. Za działalność patrio­ tyczną był ścigany przez bojówki hitlerowskie. W okresie międzywojen­ nym organizował w Prusach wschodnich polskie szkoły, systematycznie demolowane przez zwolenników Hitlera. Odwiedzał siedzibę rodową w Donimierzu. b/ Migawki monograficzne Donimierza Dorrimierz to stare miejsce osadnicze, o czym świadczą odkryte tu groby skrzynkowe z urnami twarzowymi z okresu wczesnożelaznego. Położony jest na wysokości 170 - 180 m npm., w odległości 18 km od Wejherowa, pomiędzy Szemudem a Łebnem, nad strumieniem Gości- ciną, której dolina wrzyna się silnie w rozrzucone w terenie wzgórza morenowe. Po północnej stronie wsi, równolegle do rynnowej doliny wymienionego strumienia, ciągnie się on w postaci długiego na około 3 km wału, oddzielającego dolinę od torfowiska Gęsia Krzywda. Najwyższe wzniesienie w tym rejonie - Czarna Góra - leży na wysokości 207 m npm. Gleby na omawianym terenie są piaszczyste, "zimne", czyli pozbawione wapnia. W okolicy znajdują się liczne, drobne torfowiska. Omawiana osada od najdawniejszych czasów składała się z dwóch posiadłości: Wielki i Mały Donimierz, które w najwcześniejszych latach zostały przekazane na własność rycerskiej rodzinie Brochwicz. Stąd późniejsi właściciele Donimirscy, którzy przyjęli nazwisko od przeka­

— 67 — zanej im wioski, używali drugiego nazwiska Brochwicz. Od Brochwiczów przejęli też herb szlachecki. Za czasów krzyżackich obie wioski wchodziły w skład Gdańskiego Urzędu Leśnego. W roku 1570 właścicielami Donimierza, który obejmował powierzchnię 12 łanów, byli czterej bracia Donimirscy, a w roku 1682 było aż pięciu właścicieli. W międzyczasie, jak podaje protokół wizytacji biskupiej z 1600 r., w Donimierzu dwie posiadłości należały do szlacheckich rodów Donimirskich - Jana i Mateusza. W XVII wieku omawiane wsie zamieszkiwało 21 chłopów zwanych ogrodnikami. Szlak pocztowy, który przebiegał przez Donimierz, obsługiwały aż trzy karczmy, gdyż tu mieściła się stacja pocztowa. W 1682 r. odnotowano w Donimierzu nad Gościciną młyn wodny, który należał do jednego z dworów. W 1686 r. podano, że cały Donimierz należał do parafii i szkoły parafialnej w Szynwałdzie, a do poczty w Sma- żynie. Do Donimierza Wielkiego należały wówczas Otalżyno i Otalży- nek. Łączny obszar tego dobra rycerskiego wynosił 98 włók roli. Zamie­ szkiwało to dobro 141 katolików w 17 domach mieszkalnych. Wieś rycerską Mały Donimierz, do której należało Zabłotne, zamieszkiwało wówczas 128 katolików i 10 ewangelików w 11 domach mieszkalnych. Obszar tego dobra wynosił 82 włóki. W XVIII wieku dokonały się kolejne podziały. W 1773 r. Wielki Donimierz łącznie z Otalżynem składał się z dwóch części, z których jedna, licząca siedem zagród, należała do Floriana Liśniewskiego, druga zaś tej samej wielkości do Janowica, który część swego udziału wydzier­ żawił urzędnikowi pocztowemu Reissowi. W tym czasie Daniel Chodo­ wiecki utrwalił na płótnie w swym "Dzienniku podróży gdańskiej" frag­ ment omawianej wsi. Mały Donimierz był w tym czasie w posiadaniu Reinholda Warzewskiego. W 1789 r. na Wielki Donimierz składało się 28 dymów, czyli mieszkań. Tu znajdował się królewski urząd pocztowy. Mały Donimierz posiadał w tym czasie 18 dymów i należał do Warcze- wskich. W omawianym czasie w folwarkach donimirskich rozwinięte było mleczarstwo. Mleko odstawiano do mleczarni w Luzinie. W Doni­ mierzu było dwóch kowali. Znajdowała się tu szkoła publiczna z dwoma salami lekcyjnymi obsługiwana przez dwóch nauczycieli. Nie podlegała ona szkole parafialnej w Szemudzie. Donimierz otrzymał od Prusaków niemiecką nazwę Dennemorse. Wchodził w skład parafii katolickiej w

— 68 Szemudzie i parafii ewangelickiej w Smażynie. Należał do powiatu wejherowskiego (Neustadt). Metrykuły rycerskie z 1647 r. i 1860 r. podają, że Wielki Donimierz obejmował 1395 mórg słabej, piaszczystej gleby. Ostatnimi właścicielami byli: od 1832 r. - major Oppeln, następnie Bronikowski, później Michał Zelewski, a od 1840 r. bracia Józef, Teofil i Adolf Walentyn Zelewscy. Mały Donimierz obejmował 1090 mórg ziemi i również należał od 1831 r. do Michała Zelewskiego, a od 1848 r. do Józefa i Jana Stanisława Zelewskich, wcześniej krótko do szlachcica Luiski. W 1881 r. właścicielem Wielkiego Donimierza był Teofil Zelewski, a Małego Donimierza Aleks Zelewski. W 1885 r. gmina wiejska Donimierz Wielki obejmowała osiedla Granicznik i Otalżyno Donimierskie o łącznym obszarze 752 ha ziemi z 196 mieszkańcami, w tym katolików 183; ewangelików 13. W 1895 r. wymieniona jest osada Wielki Las, przyna­ leżna do Donimierza. Na przełomie XIX i XX wieku właścicielami Donimierza byli Euge­ niusz Gregor i Augustyn Dombrowski. Wielki Donimierz zamieszkiwało 317 katolików, a Mały Donimierz 220 mieszkańców, również wyznania katolickiego. Obie wioski należały do gminy Szemud. W 1910 r. Doni­ mierz posiadał 30 budynków mieszkalnych, 47 gospodarstw rolnych, 310 mieszkańców, w tym 304 Polaków i 6 Niemców, zaś w 1931 r. obie dworskie wioski o obszarze 766 ha, w tym 557 użytków eolnych, zamie­ szkiwało 347 osób. Do gminy wiejskiej Donimierz należały następujące gromady: Będargowo, Częstkowo, Głazica, Grabowiec, Jeleńska Huta, Kamień, Kowalewo, Łebno, Przetoczyno, Smażyno, Szemud i Zęblewo. Gromadę Donimierz stanowiły wybudowania Biedota i Donimirskie Pustki, osiedla: Donimirska Piła, gdzie dawniej znajdował się tartak, Gęsia Krzywda, Zabłotne oraz Wielki i Mały Donimierz. W okresie międzywojennym w szkole w Donimierzu odbywały się najczęściej zebrania Ogniska Związku Nauczycielstwa Polskiego i spot­ kania towarzyskie. Kierownikiem w tym czasie był wspomniany już w poprzednim rozdziale Alojzy Karwasz, rodowity Kaszuba. Urodził się 18 czerwca 1894 r. w Lipnicy. Seminarium Nauczycielskie ukończył w Toruniu w 1920 r. Pracował w szkołach powszechnych w Linii, Orlu i wiele lat w Donimierzu. Był działaczem Towarzystwa Powstańców i Wojaków, Polskiego Związku Zachodniego, Związku Nauczycielstwa

— 69 — Polskiego. W dniu 8 listopada 1939 r. został aresztowany przez gesta­ powców i osadzony w więzieniu w Wejherowie. Zosatł zamordowany w Lesie Piaśnickim 11 listopada tego samego roku. Po wojnie według stanu na 15 października 1945 r. stan uczniów w Donimierzu wynosił 102, w tym w kl. I - 35, w kl. II - 16, w kl. III - 23, w kl. IV - 11 i w klasie V - 17 uczniów. Zatrudnieni byli w tej szkole Grzegorz Melcer i Regina Kujaczyńska. Donimierz miał szkołę rozwojową w perspektywie do siedmiu klas. Budynek szkolny był poważnie zniszczony, brak było podstawowego sprzętu. Sporo dzieci nie umiało czytać i pisać po polsku. W 1951 r. powstała Gminna Biblioteka Publiczna Wielki Donimierz z siedzibą w Szemudzie. Dysponowała księgozbiorem liczącym 1.212 woluminów. W 1955 r. zmieniona została nazwa biblioteki na Gromadzką Bibliotekę Publiczną, a po kilku latach wróciła do starej nazwy. Od 8 czerwca 1992 r. nosi nazwę Gminna Biblioteka Publiczna im. ks. dra Leona Heyke i mieści się w budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Szemudzie. Kiero­ wnikami biblioteki kolejno byli: Klara Górka, Stefania Stefanowska, Zofia Voigt, Kazimiera Toczek, Zofia Sudau, Urszula Formela, Anna Meca, a od 1973 r. nieprzerwanie do chwili obecnej Irena Piastowska. Obecnie biblioteka posiada ponad 23.000 woluminów i około 850 czytelników.

— 70 — 4. Herb Łebińskich

W dolnym prawym rogu części gminnej sztandaru umieszczona jest tarcza jednej z odmian herbu Łebiński-Szałwa z przydom­ kiem Halka. Na czerwonym tle znajdują się trzy złote krzyże kawalerskie w układzie, pa­ trząc od góry, jeden + dwa. Nad hełmem w koronie szlacheckiej usytuowana jest zbroj­ na ręka z mieczem. Po obu stronach tarczy i hełmu znajdują się pięknie ukształtowane labry koloru złotego, srebrnego i czerwonego. Herb rodu Łebiński-Szałwa (według innych źródeł Szalawa) został nadany protoplaście tego rodu, jednemu z władców Rusi, rycerzowi o zawołaniu Halka, który, jak głosi legenda, wprowadził na ruskiej ziemi wiarę chrześcijańską. W tym miejscu przytoczę za B. Paprockim legendę w języku staropolskim: Gdy Bóg ruskie z łaski swej chciał oświecić kraje, Dał ludziom zmysły zacne, także obyczaje, Usłyszawszy w Grecyjej cuda niesłychane WBizancyjum przez ludzie święte sprawowane, Posła tak w obyczajach, jak w męstwie biegłego Posłali, aby im dał wiadomość wszystkiego. Zwano go po słowiańsku Halka. Gdy przybieżał, Obaczył one znaki, w Krystusa uwierzał. Ochrcił się tu w ziemi swej, wszystkim powiedając. Ruś niewierna wiary mu w tej sprawie nie dali, W kole będąc jakoby, z fukiem go pytali: Śmiesz się o to bić w szrankach? On powiedział zaraz, Że nie z jednym, że trzema, niech tu staną teraz. Ja dla Pana Krystusa chcę z nimi szermować,

— 71 — Przed oczyma waszymi głowy im zdejmować. Nazwali go szalonym, iż mówił tak śmiele, A iż nowemu Bogu ufał barzo wiele, Trzech mężów wysadzili w męstwie doświadczonych, Chcąc, aby w nim doznali tak śmiałych słów onych. Halka zaraz wszytkich trzech w onym małym kole Pobił mężnie, głowy ich położył na stole I powiedział: jestli mi w tym wiary nie dacie, Tych trzech zaraz pobitych żywych oglądacie. Zdumiawszy się im zaraz Halka uiścił wybornie. Prędko mu nagrodzili, tym ocz żądał jawnie, Dali mu te trzy chresty a Szaława sprawnie Nazwali od onych słów, tak przezpiecznych jego, A zwali w onym kraju za męża świętego. Jak podaje legenda rycerz Halka, posłując z ramienia współrządców Rusi do Bizancjum i Grecji, przyjął tam chrzest i po powrocie do kraju, zaczął nawracać Rusinów na wiarę chrześcijańską. W obronie nowej wiary był zmuszony stoczyć walkę z trzema współ­ rządzącymi Rusią pogańskimi dostojnikami. Pokonał ich i jak mówi legenda, ścięte głowy położył na stole. Obecnym zakomunikował, że zabici odżyją, jeśli wszyscy uwierzą w Boga chrześcijan. Tak się stało, nieżywi wrócili do życia i od połowy X wieku, wcześniej niż w Polsce, rozpoczęła się chrystianizacja Rusi. Jak podają źródła ruskie, herb Łebiński-Szaława nadany został za męstwo kniaziowi Halka w roku 971. Jest to najstarszy, a na pewno jeden z najstarszych herbów, jakie występowały w Polsce. Całe to legendarne zdarzenie upamiętnia herb Szaława. Trzy krzy­ że kawalerskie mają przedstawiać owych trzech pokonanych przez Halkę władców Rusi, a zbrojna ręka z mieczem, bohaterstwo obrońcy chrześcijaństwa, rycerza Halki. Ten wymowny element herbu Łebińskich obrazuje nie tylko waleczność legendarnego rycerza, ale również, jak to podkreślali niejednokrotnie przedstawiciele rodu Łebieńskich, chęć i zaszczyt służenia koronie, czyli Polsce. Legenda o nadaniu herbu Szaława rycerzowi Halce sugeruje, że zjawisku pokonania trzech pogańskich władców Rusi, jak równeiż odzy­

— 72 — skaniu przez nich życia, towarzyszyła cudowna ingerencja Opatrzności Bożej. Herb Szaława i wiele innych herbów rycerskich opromienione są akcentami sakralnymi legend i traktowano je na równi z symbolami religijnymi. a/ Przedstawiciele rodu Łebińskich Józef Łebiński Urodził się 12 marca 1838 r. w Stanisławiu, powiat Świecie. Do gimnazjum uczęszczał w Trzemesznie, a następnie studiował teologię w Płocku. Święcenia kapłańskie uzyskał w 1861 r. Był uczestnikiem Powstania Styczniowego. Misję duszpasterza pełnił w różnych parafiach. Utrzymywał kontakt z rodziną w Łebnie i Kielnie. Zmarł od koniec XIX wieku. Władysław Łebiński Urodził się 29 września 1840 r. w Stążkach koło Świecia. Po ukoń­ czeniu gimnazjum w Chełmnie studiował na uniwersytecie wrocław­ skim, gdzie uzyskał doktorat. Brał udział w Powstaniu Styczniowym. Początkowo pracował w redakcji "Gazety Toruńskiej", a gdy przeniósł się do Poznania, nabył drukarnię założoną przez J.I. Kraszewskiego. Był redaktorem naczelnym "Dziennika Poznańskiego", wydawał "Wia­ rusa", "Trud" dla przemysłowców i wiele innych czasopism. Udzielał się w pracach Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Towarzy­ stwa Czytelni Ludowych, Towarzystwa Przemysłowców Polskich, Towarzystwa Oświaty Ludowej i innych bardziej lokalnych. Zbierał materiały do słownika łacińsko-polskiego. Ogłosił wiele rozpraw, w tym "O podstawach przemysłu", "O wojach i rycerzach polskich", "Kółka rolniczo-włościańskie w Poznańskiem" i szereg innych prac, w tym kilka udanych rzeczy dla ludu i o swoim herbie rodowym. Często pisał pod pseudonimem "Szaława". Za patriotyczną postawę był wiele razy aresztowany i karany. Zmarł 9 października 1907 r. Walery Łebiński Urodził się w 1862 r. w Będzitówku pod Łabiszynem. Nauki gimna­ zjalne odbył w Bydgoszczy. Studiował ekonomię, ale nie zaniedbywał studiów literackich. W "Kurierze Poznańskim ' zamieszczał artykuły o

— 73 — treści ekonomicznej i nowele. Najbardziej znane nowele to: "Szary człowiek", "Złote dziewczę", "Kwiat jabłoni". Wydał też dwutomową powieść "Sjmowie Szamila", dramaty "Ambicya", "Dusza ludu", "Łamali się" i wiele innych pozycji. Był redaktorem naczelnym "Wielkopolanina". Z okazji rocznic mickiewiczowskich wygłaszał, szczególnie dla mło­ dzieży, prelekcje i odczyty. Działał w Towarzystwie Kolonii Waka­ cyjnych, Bractwie Kwestwarskiego, Związku Sokołów Polskich i innych. Swoje wydawnictwa i czasopisma przysyłał lub przywoził swoim kre­ wniakom w Łebnie i Kielnie. Zmarł po kilkumiesięcznej chorobie 21 lutego 1915 r. b/ Migawki monograficzne Łebna Łebno, podobnie jak większość wsi sąsiednich, jest starym miejscem osadniczym, o czym zaświadczają wykopaliska archeologiczne z okresu kultury wschodnio-pomorskiej. Dawni mieszkańcy osady Łebno zajmowali się zbieractwem, rybołówstwem, myślistwem, bart­ nictwem, a później trudnili się produkcją węgla drzewnego i innych produktów drewnopochodnych. Na omawianym terenie dość wcześnie rozwinęło się rolnictwo. Do rozwoju tej gałęzi produkcji i w ogóle osadnictwa w średniowieczu przyczynili się w dużej mierze książęta pomorscy, a następnie Krzyżacy. Przekazywali oni kościołom, klasztorom, rycerzom wioski i pewne obszary ziemi jako uposażenie, spłatę długów lub jako wyraz wdzięczności za czyny zbrojne i inne zasługi. Nabywcy tych ziem tworzyli na nich nowe osady, a stare rozbudowywali. Wieś Łebno wymieniona jest po raz pierwszy w dokumencie z roku 1333, który mówi, że meiszkańcy tej wsi mają prawo połowu ryb w jeziorze Zęblewo. Do około 1381 r. Łebno należało do kasztelanii chmieleńskiej, a następnie przypadło do kasztelanii mirachowskiej. W XVI stuleciu Łebno należało do Donimierza. którego właścicielem był Maciej Donimirski. Później oderwało się od tej zależności. Zwyczajem szlachty kaszubskiej dzielono posiadłości na kilka mniejszych. W 1773 roku dokumenty katastralne wykazują w Łebnie trzy takie majątki, z których największy, bo obejmujący pięć szóstych całego dobra, otrzymał szlachcic Halka - Łebiński, który drugi trzon

— 74 — nazwiska otrzymał od nazwy wsi. Pozostała cześć posiadłości (jedna szósta) należała do dwóch kaszubskich szlachciców, mianowicie do innego Halka-Łebińskiego i do Zakrzewskiego. W tym miejscu warto zaznaczyć, że na cmentarzu w Łebnie spoczywa co najmniej jeden z przedstawicieli rodu Łebińskich. Do Łebna należała Łebieńska Huta, w której żyła stara kaszubska rodzina szlachecka Domarusów. W 1789 roku przy Łebnie wymienieni są tylko dwaj współwłaściciele, których posiadłości oznaczone są w dokumentach literami A i B. Taki podział przetrwał aż do XX wieku. W skład jednej z nich wchodziła osada Nowa Szafereia z sześcioma dyniami. W tym czasie Łebno Huta liczyła tylko pięć dymów. Według metrykuły 1847 roku Łebno oznaczone literą A tworzyło wspólnotę z Brodtke, Helenenhof, Łebieńską Hutą, Saskocinem i królewskim Karwinem. Obejmowało ogółem 80 zabudowań, z których 35 przeszło już w ręce miejscowych rolników. Właścicielami tej posiadłości byli od 1776 roku Antoni Łebiński, od 1798 roku Maria Józefa Łebińska z d. Wolska, po niej Jakub Tomasz Paszk - Śluzewski, od 1831 roku Wilhelm Hoffmann, kolejno Robert Thomasius, Milkę, Zelewski, Plüskow. Jego następca Rassmus rozparcelował w 1932 roku ziemie należące do dworu, na których osiedlili się kaszubscy rolnicy. Łebno oznaczone literą B było zjednoczone z Karwatynem i Otalżynem, które obejmowały 16 zagród. Właścicielami lub dzierżawcami tego dobra byli: do 1826 roku Halka-Łebiński, do 1934 roku Jan Halka-Łebiński, następnie Marcin Czarnowski, a na przełomie XIX i XX wieku kupiec Kronheim. W 1847 roku Łebno było dobrem liczącym około 80 włók (2400 mórg) ziemi. Jeszcze w 1869 roku Łebno było posiadłością folwarczną, do której należało 49 posiadłości chłopskich. Razem w 211 domostwach zamie­ szkiwało 574 osoby. Jak podają źródła z 1872 roku Łebno było dobrem obejmującym 9 pustkowi, czyli wybudowań. Wymienia się takie wybudowania (w brzmieniu niemiecki): Brodtke, Chrabstwo, Jaloszewo, Karawino, Nowe Łebnmo, Łebieńska Huta, Lisakula, Otalżyno, Gundsin i Warnerode. W tym kompleksie gospodarczym mieszkały 634 osoby. Zdaniem ówczesnych badaczy Łebno miało tendencję i warunki szybkiego rozwoju. Młyn zbożony będący własnością sołtysa z Zęblewa, a położony nad Bolszewką opodal przysiółka Rosocha, obsłu­

75 — giwał ziemian i rolników z całego Lebna. Najazd Niemiec na Polskę w 1939 roku i okupacja hitlerowska przyniosły, jak zresztą wszędzie na Kaszubach, terror i eksterminację ludności polskiej. W styczniu 1945 roku prowadził przez Łebno "marsz śmierci", czyli szlak ewakuacyjny więźniów obozu koncentracyjnego Stutthof, który został, jak poprzednio podano, upamiętniony zbiorową mogiłą pomordowanych w drodze sztutowiaków i tablicą pamiątkową na starej szkole, ufundowaną w 20 rocznicę wyzwolenia Pomorza Gdań­ skiego przez byłych więźniów obozu w dowód wdzięczności mieszkańcom Łebna za okazaną im pomoc i opiekę.

56. Arcybiskup T. Gocłowski z Wójtem i księżmi na tle nowej szkoły w Łebnie

57. Po poświęceniu szkoły w Łebnie siedzą od lewej: dyr. szkoły E. Pionk, kurator D. Kledzik, arcybi­ skup T. Gocłowski, ks. proboszcz E. Walkowiak, wójt W. Hirsch

— 76 Stary budynek szkolny, jak twierdzą najstarsi mieszkańcy Łebna, został oddany do użytku w 1898 roku. Po wyzwoleniu był zdewastowa­ ny. W dniu 22 listopada 1945 roku 194 uczniów rozpoczęło normalne zajęcia lekcyjne. Pierwszym powojennym kierownikiem szkoły był Brunon Potrykus. W roku 1987, za kadencji dyrektora szkoły Edmunda Pionka, aktywnego członka Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, rozpo­ częto budowę nowej szkoły. Uroczyste otwarcie i poświęcenie szkoły przez Metropolitę Gdańskiego arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego odbyło się 15 września 1993 r. (ilustr. 56, 57) Obecnie wieś Łebno zamieszkuje 803 mieszkańców w 120 budynkach mieszkalnych. Oprócz szkoły w Łebnie działają takie insty­ tucje jak parafia rzymsko-katohcka, poczta, Ochotnicza Straż Pożarna z odnowioną strażnicą, biblioteka. Ponadto w omawianej wsi znajdują się dwa sklepy i zlewnia mleka oraz restauracja Józefa Gruby. W interesującej nas wsi znajduje się dobrze utrzymany kościół i zadbany cmentarz. Przez okres prawie piętnastoletni misję duszpa­ sterską w łebińskiej parafii pełnił ks. proboszcz Edward Walkowiak, członek Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, współzałożyciel Klubu wiejskiego ZK-P, któremu przewodniczy nauczyciel Tadeusz Wiecki. Ksiądz E. Walkowiak zmarł 5 grudnia 1993 roku i został pochowany na miejscowym cmentarzu, (ilustr. 58, 59) Na smętorzu lebińsczim, Na smętorzu kaszebsczim Je grób, a w nim nasz Drech, Zrzeszińc i Pasterz doch leży. A Jego zasłużony dech Z zaświatów do nas bieży. Wielebny nasz Pasterzu, Me dzotczi z kaszebsczich stron Podzękę Ce sklodome Za chrzest, za Twój miły tón. Za słowa dzękujeme, Me dzotczi z lesócczech stron. Niech go przepómino dzwon.

— 77 — Biblioteka w Łebnie rozpo­ częła swoją działalność jako punkt biblioteczny 1952 roku, który prowadziła Stefania Lade- mann. W 1959 roku punkt otrzymał status biblioteki gro­ madzkiej. Kolejnymi kierowni­ kami jej były: Jadwiga Rompca, Ludwika Lehmann, Halina Domańska, Janina Adrian, Bar­ bara Kunińska i Maria Uzdro- wska. Od dwóch lat bibliotekę prowadzi Maria Chustak. Księ­ gozbiór składa się z 14698 wolu­ minów.

58. Żegnają ś.p. ks. proboszcza E. Walkowiaka arcybiskup Gocłowski, biskup Śliwiński i wójt Hirsch

59. Metropolita T. Gocłowski sypie tra­ dycyjną garść ziemi kaszubskiej na trumnę śp. proboszcza Walkowiaka

— 78 — D Dorobek gospodarczy samorządu gminnego Szemud Oprócz niezaprzeczalnych osiągnięć z dziedziny szeroko pojętej kultury i regionalizacji gminy, samorząd lokalny ma poważne osiągnię­ cia gospodarcze. Wymienię chociażby te, moim zdaniem, najważniejsze: a/ w zakresie zaopatrzenia wsi w wodę Wybudowano hydrofornię we wsi Leśno oraz dokończono rozbu­ dowę hydroforni we wsi Szemud. Zrealizowano 43 km sieci wodociągowej we wsiach Łebno-Huta, Szemud - Czarna Dąbrowa, Kamień, Grabowiec i Leśno, z której zaopatrzono 240 gospodarstw - osiągając 1040 odbiorców wody na terenie całej gminy; b/ w zakresie inwestycji drogowych Ułożono nawierzchnię asfaltową na drogach gminnych o łącznej długości 4,29 km oraz ulepszono nawierzchnię na drogach gruntowych - gminnych i sołeckich, o długości około 90 km. Wykonano parking samochodowy oraz chodnik przy budynku poczty, telekomunikacji i ośrodka zdrowia w Szemudzie, przebudowano drugi parking samocho­ dowy w Szemudzie oraz wybudowano parking samochodowy przy ko­ ściele w Kielnie. Wybudowano 7 zatoczek autobusowych oraz 12 przy­ stanków autobusowych; d w zakresie szkolnictwa Oddano do użytku dwie nowe szkoły podstawowe: w Karczemkach- o pow. użytkowej 800 m2 i w Łebnie - o pow. użytkowej 1654 m2. Ponadto współuczestniczono w kosztach przeprowadzonych remontów we wszystkich szkołach na terenie gminy Szemud: d/ w zakresie ochrony zdrowia Wybudowano gminny ośrodek zdrowia w Szemudzie o pow. użyt­ kowej 241 m2; e/ w zakresie telefonizacji Przeprowadzono kompleksową telefonizację gminy obejmującą

— 79 — 1150 abonentów. W ramach tej inwestycji przygotowano nowe pomie­ szczenia dla central telefonicznych we wsiach Koleczkowo, Kielno i Łebno oraz oddano do użytkowania nowy budynek telekomunikacji i poczty w Szemudzie; f7 w zakresie OSP Wyposażono 6 jednostek strażackich znajdujących się na terenie gminy w trzy wozy bojowe, nowy sprzęt techniczny, nowe umundurowa­ nie, środki łączności itp. Wybudowano nowy zbiornik przeciwpożarowy 0 pojemności 250 m3 we wsi Bojano oraz zatokę postojową przy tym zbiorniku; g/ w zakresie komunalizacji mienia Gmina stała się właścicielem 376 hektarów gruntów budowlanych 1 ośmiu działek zabudowanych; h/ w zakresie planowania przestrzennego Zaktualizowano miejscowy plan ogólny zagospodarowania prze­ strzennego gminy Szemud oraz opracowano plany szczegółowego zago­ spodarowania przestrzennego dla wsi Koleczkowo i Kamień.

\ r

/

— 80 — BIBLIOGRAFIA

A. Źródła I. Zbiory archiwalne, dokumenty, kroniki i inne dokumenty 1. Akta Archiwum Państwowego w Gdańsku 2. Akta Archiwum Państwowego w Gdańsku, Ekspozytura Wejhe­ rowo 3. Materiały Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego Wejherowo 4. Archiwalia Muzeum Stutthof 5. Akta Urzędu Gminy Szemud 6. Kronika Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego Szemud 7. Tablice pamiątkowe i nagrobkowe na terenie gminy Szemud II. Ważniejsze relacje Bieszke Teodor, Damaszkę Alojzy, Kustusz Barbara, Liedtke Bolesław, Liedtke Feliks, Liedtke Franciszek, Piastowska Irena. Pionk Paweł, Rohde Zygmunt, Sikorski Józef i inni. III. Publikacje prasowe 1. Bork B. - Szemud - wieś gminna, Komunikat ZK-P z 15 stycznia 1989 2. Bork B. - Ruch oporu w byłym powiecie morskim 1939 - 1945, Pomorze nr 2/1989 3. Bork B. - Potulice, Jantarowe Szlaki nr 4/1987 4. Bork B. - Kronikarskie zapiski z Szemuda, Pomerania nr 6/1989 5. Bork B. - Specyfika i próba oceny ruchu oporu na Lesókach w latach 1939 -1945, Pomerania nr 5/1974 6. Bork B. - Herb gminy Szemud, Pomerania nr 3/1992 7. Bork B. - Szkolnictwo w powiecie morskim po wyzwoleniu, Pomorze nr 1-2/1990 8. Kaczmarek A. - Uroczystości ku czci św. Barbary, "Lesók" nr 11/93 9. Kaczmarek A. - Szemudzkie Betlejem, "Lesók" nr 8/1993 10. Kornacki Z. - Parafia św. Mikołaja w Szemudzie, "Lesók" 5/1993 11. Kozłowski N. - Sylwetki nauczycieli i działaczy oświatowych Ziemi Gdańskiej, poległych, zamordowanych przez hitlerowców i zagi­

— 81 — nionych w latach II wojny światowej 1939 - 1945, Przegląd Histo­ ry czno-Oświato wy z 1976 roku. 12. Piastowska I. - Historia biblioteki w Szemudzie, "Lesók"nr 3-5/1993 13. Piastowska I. - Historia biblioteki w Łebnie, "Lesók" nr 10-11/93 14. Wiecki T. - Monografia wsi Łebno i Zęblewo, "Lesók" nr 11/94

B. Literatura I. Opracowania zwarte 1. Arnold S. (red.) - Słownik geograficzny państwa polskiego i ziem historycznie z Polską związanych. T. I, Warszawa 1936 - 1939 2. Bardach J., Leśnodorski B., Pietrzak M. - Historia państwa i prawa polskiego. Warszawa 1976 3. Bądkowski L. - Sygnet Świętopełka, Gdańsk 1981 4. Bądkowski L. - Odwrócona kotwica, Wrocław, Warszawa, Kraków, Gdańsk, 1976 5. Bork B. - Nad Sleżą. Zarys walk Kaszubów lesókich, Gdańsk 1978 6. Cetwiński M., Derwich M. - Herby, legendy, dawne mity, Wrocław 1987 7. Ciechowski K. - Ruch oporu na Pomorzu Gdańskim 1939 - 1945, Warszawa 1972 8. Cieślak E, Biernat Cz. - Dzieje Gdańska, Gdańsk 1969 9. Dąbrowski J. H., Dunin P. S. - Polski Słownik Biograficzny, T. V, Kraków 1939-1946 10. Diecezja Chełmińska. Zarys historyczno-statystyczny, Pelplin 1928 II. Godlewski J.R.. Odyniec W. - Pomorze Gdańskie. Koncepcja obrony i mili­ tarnego wykorzystania od wieku XIII do roku 1939, Warszawa 1982 12. Górzyński S, Kochanowski J. - Herby szlachty polskiej, Warszawa 1992 13. GTN - Pomorze w dziejach Polski, "Pomorze Gdańskie" nr 19, Gdańsk 1991 14. Jastrzębski W., Sziling J. - Okupacja hitlerowska na Pomorzu Gdańskim w latach 1939 - 1945, Gdańsk 1979 15. Kazańczuk M. - Staropolskie legendy herbowe, Wrocław, Warsza­ wa, Kraków 1990 ;- 16. Komorowski K. - Konspiracja pomorska 1939 -1947, Gdańsk 1993 17. Lubomirski A, Machowski W. - Polski słownik biograficzny t. XVIII, Wrocław, Warszawa, Kraków, Gdańsk 1973

82 18. Mamuszka F. - Województwo Gdańskie - Przewodnik, Warszawa 1963 19. Mamuszka F. - Wejherowo i Ziemia Wejherowska, Gdańsk 1969 20. Milczewski Z. - Wejherowo i powiat morski wrzesień 1939 - maj 1945, Gdańsk 1991 21. Odyniec W., Godlewski J. - Ziemia Pucka. Przeszłość i teraźniej­ szość, Gdańsk 1974 22. Orgelbrand S. - Encyklopedia Powszechna T. IX, Warszawa 1901. 23. Orłowicz M. - Ilustrowany przewodnik po województwie pomor­ skim, Kraków, Warszawa 1924 25. Praca zbiorowa pod red. W. Odyńca - Dzieje Pomorza Nadwiślań­ skiego, Gdańsk 1978 26. Praca zbiorowa - 40 lat rad narodowych w województwie gdańskim 27. Piechowski J. - Ukryte światła herbów, Warszawa 1991 28. Prędota S. - Studia Neerlandica et Germanica, Wrocław 1992 29. Prutz H. - Geschichte des Kreises Neustadt m Westpreussen, Gdańsk 1872 30. Rohde Z. i I. - Częstkowo. Przeszłość i teraźniejszość wsi lesockich w literaturze i pamięci mieszkańców, Bolszewo 1994 31. Rospond S. - Słownik etymologiczny miast i gmin PRL, Wrocław, Warszawa, Kraków, gdańsk, Łódź 1984 32. Schultz F. - Geschichte der Kreise Naustadt und Putzig, Gdańsk 1907 33. Siebmacher's J. - Wappenbuch des Preussischen Adels, Nürnberg 1878 34. Siebmacher's J. - Wappenbuch, Nürnberg 1906 35. Sulimierski F. (red.) - Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, Warszawa 1881 36. Wańkowicz M. - Walczący Gryf, Warszawa 1963 37. Węsierski J. (koordl i inni - Ziemia Wejherowska, Gdańsk 1980 38. Wielka Encyklopedia Powszechna T. IX, Warszawa 1893, T. XV, Warszawa 1989 39. Wójcik J. - Dzieje Polski nad Bałtykiem, Warszawa 1989 40. Wielka Encyklopedia Powszechna Seria I, T. XLIII - XLIV, Warszawa 1910 II. Maszynopisy 1. Bork B. - Martyrologia i ruch oporu na Lesókach 1939 - 1945, Archiwum Pom. AK do druku, komunikat wygłoszony na III sesji naukowej w UMK w Toruniu 11.XII. 1993

— 83 — 2. Bork B. - Udział nauczycieli w ruchu oporu w latach 1939 - 1945 w powiecie morskim, Archiwum Pom. AK do druku w IV t. (materiały z III sesji naukowej) 3. Bork B., Milczewski Z. - Wejherowo i powiat morski w latach okupacji hitlerowskiej (kronika), maszynopis w posiadaniu autora 4. Miotk L. - Działalność ruchu oporu w latach okupacji niemieckiej 1939 - 1945 na terenie Wejherowa i powiatu morskiego, maszynopis w Archiwum Dziennika Bałtyckiego" w Gdańsku. ZAŁĄCZNIKI 1. Mapka gminy Szemud 2. Propozycje gwoździ sztandarowych 3. Skład osobowy Rady Gminy kadencji 1990 - 1994 (ilustr. 61) 4. Skład osobowy Rady Gminy Szemud 8. Ks. proboszcz Zbigniew Kornatkowe gwoździe 1. Znak firmowy Złotnika W. Dąbrowskiego z Wejherowa 2. Znak firmowy Hafciarki F. Potrykus z Bojana

/

— 84 — Skład osobowy Rady Gminy kadencji 1990 - 1994 1. An toni Bieszke 2. Franciszek Bużan 3. Gerard Cisłowski 4. Werner Curlej 5. Kazimierz Czoska 6. Alojzy Damaszkę 7. Klemens Dampc 8. Zbigniew Engelbrecht 9. Mirosław Golik 10. Władysław Hirsch 11. Jan Kalkowski 12. Władysław Kandziora 13. Adam Krawczyk 14. Ignacy Kurowski 15. Leon Kwidziński 16. Edmund Marszała 17. Roman Miotk 18. Zygmunt Nowicki - zmarł 14.07.1992 r. 19. Ryszard Parchem 20. Jan Wiśniewski 21. Krystyna Wojnar

— 85 — Skład osobowy Rady Gminy kadencji 1994 - 1998

1. Antoni Bieszke 11. Roman Miotk 2. Franciszek Bużan 12. Ryszard Parchem 3. Werner Curlej 13. Zdzisław Polaszek 4. Klemens Dampc 14. Bronisław Siewert 5. Zbigniew Engelbrecht 15. Edmund Sirocki 6. Władysław Hirsch 16. Alfons Sychowski 7. Stanisław Kowalewski 17. Andrzej Sychowski 8. Ignacy Kurowski 18. Kazimierz Tessmar 9. Stanisław Malinowski 19. Eugeniusz Walkusz 10. Leonard Miąskowski 20. Wojciech Wilczewski Wykonawcy sztandaru 1. Franciszka Potrykus, hafciarka z Bojana, wykonała płat sztanda­ rowy, szarfy pocztu sztandarowego i wstążki. 2. Alojzy Damaszkę, majster branży drzewiarskiej z Bojana, wykonał drzewiec sztandarowy z pełnym okuciem, postarał się o gwoździe pamiątkowe na drzewiec. 3. Teodor Kawecki z Orłowa, odlewnik, rzeźbiarz, plastyk, wykonał zwieńczenie sztandaru. 4. Henryk Nagel z Bojana, stolarz, wykonał gablotę na sztandar. 5. Józef Damaszkę z Wejherowa, tokarz art., dokonał obróbki części metalowych do drzewca sztandarowego. 6. Wykonawca gwoździ pamiątkowych uwidoczniony jest na drzewcu sztandarowym. Skład pocztu sztandarowego 1. Ryszard Parchem 2. Zdzisław Polaszek 3. Bronisław Siewert

Stoją od lewej: Zdzisław Polaszek, Ryszard Parchem, Bronisław Siewert

— 86 — Treść aktu erekcyjnego

Slkt erekcyjny Sjtaiifraru &tnmy »zemtió

9 inicjatonjy i staraniem 2\nby ©mim; Sjeinub to bniu 8arubnia t to kościele parafialnym pob tmnmtiiem 4m mikołaja toSßrmub^e postał poświęcony mej SŚktybłskupa Sabetieza ©orłowskiego, 2Hetropolitę ©bańskiego gminy Symub. 'Sntettcją funbatorów jest ab» sjtonbar gminny siu£yi mspólfjffttiyiu i prjyexlym pokoleniom jako miboc^ny jnak opójuoiri goe-poOarcjej i kulturowej wspólnoty »anto* bornej nasiej gminy. SHktrm niniejszym przekazujemy ^tattbar Q\ab|te ©miny mierząc, je jego tnymomo i histöryrjnä treśif prjyczytti się bo chluby i wszechstronnego pojytku flpołffjnośri gminy Sjernub. 5^tan6or poivstat y skfabefe społeczeństwa gminy* a takje ^e społecznej pracy osób, organizacji t UISty* furji, które oocemają znaczenie i wartości, jakie wnosi ibeo powołania sjłanbatu.

Akt niniejszy pobpisujq: Arcybiskup (Tabeuez ©ocłowski Sftojrwoba gbański 31iaciej ‘piajyński ^prjewobni^ąry Aaby ©miny gbigniew (Ettgflbrerht 2Dojt gminy AJłaóyslaw pirsch &». proboszcz Zbigniew Kornacki

Syttiub, bttia 8 grubnia 1?pśr»

— 87 — WYKAZ ILUSTRACJI 1. Głaz narzutowy w pobliżu jeziora Małe Okuniewo przy drodze Ka­ mień - Rumia 2. Grób skrzynkowy z popielnicami z terenu gminy Szemud (Bojan) 3. Dyplom nadany Leonowi Stefanowskiemu w 1939 r. 4. Grupa wejherowskich Powstańców i Wojaków. Leon Stefanowski oznaczony nr 1 5. Zabudowania dawnej karczmy, późniejszej gospody "Kaszubskiej" z gościńcem, czyli zajazdem 6. Tablica pomordowanych nauczycieli na obelisku przy szkole w Szemudzie 7. Obraz pamiątkowy ks. proboszcza J. Chodzińskiego w kościele parafialnym w Szemudzie 8. Obelisk ofiar Piaśnicy z urną, w której znajduje się ziemia z miejsca kaźni, ustawiony staraniem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego i Rady Gminy przed kościołem w Szemudzie 9. Obelisk upamiętniający egzekucję 10 Polaków w Różnym Dębie 10. Las pod Zębie wem - był miejscem pierwotnego spoczynku Polaków rozstrzelanych w Różnym Dębie. Przy obelisku stoi jego fundator Stefan Kanka, b. członek TOW "Gryf Pomorski" 11. Powojenna mogiła druha E. Czerwionki na cmentarzu w Łebnie 12. Por. (stopień organizac.) Paweł Hebel "Zagłoba" na planszy wykonanej przez Ludwika Miotka, kronikarza "Gryfa" 13. Pismo gestapo do obozu Stutthof zawiadamiające o śmierci Wiktora Liedtke i Jana Libona 14. Mogiły zbiorowe sztutowiaków i żołnierzy polskich na cmentarzu w Łebnie 15. Tablica upamiętniająca "Marsz śmierci" sztutowiaków na budynku starej szkoły w Łebnie 16. Poświęcenie cmentarza wojennego w Bojanie 17. Harcerz na warcie przed obeliskiem na cmentarzu w Bojanie 18. Jury sejmiku szkolnego w Kielnie. Od lewej: Balandowska, Hirsch, ks. Kornacki, Miłosz, Halmap, Sikora, Bork, Damaszkę 19 a/ Nowy budynek szkolny w Szemudzie 19 b/ Nowy obiekt poczty widziany od strony szkoły 20. Obecna siedziba Banku Spółdzielczego w Szemudzie

88 — 21. "Koleczkowianie" na festynie strażackim w Bojanie 22 a/Jury kolejnego sejmiku uczniowskiego, który odbył się w szkole im. mjra H. Sucharskiego. Stoją od prawej: A. Damaszkę, L. Grzenia, F. Liedtke, M. Bork, A. Jaroszek, W. Sikora i nauczy­ cielka z Kamienia z grupą nagrodzonych uczniów 22 b/ Festyn Ludowy w Warznie 23. Poświęcenie sztandaru O/ZK-P przez ks. dziekana Gackowskiego w kościele w Szemudzie 24. Ks. kanonik B. Lewiński przybija swój gwóźdź na sztandarze O/ZK-P 25. Budynek OSP Szemud, w którym mieści się Gminna Biblioteka im. ks. dra L. Heyke i Wiejski Ośrodek Kultury (dawniej Gminny) 26. Tablica patrona Gminnej Biblioteki Publicznej w Szemudzie 27. Sztandar Kółka Rolniczego Koleczko wo - Kielno 28. Nowoczesna strażnica w Kielnie 29 aJ Zawody strażackie w Szemudzie 29 b/ Festyn strażacki w Bojanie 30. Prezydium festynu strażackiego w Bojanie w dniu 4 IX 1994 r. 31. Młodzieżowa kapela gminna podczas ćwiczeń w bibliotece w Sze­ mudzie. Stoją: dyrygent W. Grinholc i kier. biblioteki I. Piastowska 32. Budynek Urzędu Gminy. Stan obecny 33. Pracownicy Urzędu Gminy i zaproszeni ks. ks. proboszczowie Z. Kornacki i E. Walkowiak. Pomiędzy nimi wójt W. Hirsch, po lewej sekretarz A. Jaroszek 34. Centrum Szemuda z przystankami PKS 35. Zabytkowa checz kaszubska w Szemudzie 36. Krzyż na rozstajnych drogach w centrum Szemuda 37. Portret ks. proboszcza W. Tomaszewskiego w kościele szemudzkim 38. Kościół parafialny p.w. św. Mikołaja w Szemudzie 39. Mogiła ks. B. Boruckiego przy kościele w Szemudzie 40. Plebania w Szemudzie 41. Prezbiterium kościoła w Szemudzie po przebudowie 42. Fereton z wizerunkiem św. Barbary 43. Ks. arcybiskup T. Gocłowski w kościele kieleńskim

89 — w Szemudzie 47. Gablota z woreczkiem, łopatką i rulonem w kościele w Szemudzie 48. Powojenne zabudowania dawnej posiadłości Uberfeltów w Kolecz- kowie 49. Płyty nagrobne wmurowane w fundament prezbiterium kościoła w Kielnie 50. Franciszka Potrykus z Bojana haftuje sztandar nawiedzeniowy 52. Orzeł polski w wydaniu kaszubskim na sztandarze nawiedzeniowym 53 (a, b, c) Charakterystyczne krajobrazy w gminie Szemud 54. Mogiła zbiorowa gryfowców koleczkowskich na cmentarzu w Kielnie 55. Krzyż i obelisk w Koleczkowie upamiętniający poległych party­ zantów gryfowskich 56. Arcybiskup T. Gocłowski z Wójtem i księżmi na tle nowej szkoły w Łebnie 57. Po poświęceniu szkoły w Łebnie siedzą od lewej: dyr. szkoły E. Pionk, kurator D. Kledzik, arcybiskup T. Gocłowski, ks. proboszcz E. Walkowiak, wójt W. Hirsch 58. Żegnają ś.p. ks. proboszcza E. Walkowiaka arcybiskup Gocłowski, biskup Śliwiński i wójt Hirsch 59. Metropolita T. Gocłowski sypie tradycyjną garść ziemi kaszubskiej na trumnę śp. proboszcza Walkowiaka.

/

— 90 —

Gmina Wejherowo Gdynia Przetoczyno Częstkowo; MAPKA

■ Głazka Grabow ec

SZEMUD' • Kolec!

GMINY Bojano ^

Łebno Kielno

Donimierz . Hutj . Kielno ‘ lobrzewin^ SZEMUD ’• Huta .■ Izęblewo’ Kamień ■ - Jeleńska Huta Łebienska Leśno .Huta Gmina Żukowo

Będargowo

Gmina Przodkowo Spis treści 1. Zarys dziejów wsi i gminy Szemud...... 3 2. Dzieje parafii szemudzkiej w zarysie...... 39 3. Dorobek samorządu gminnego...... 47 A. Herb gminy Szemud...... 47 I. Kolorystyka herbu...... 47 II. Elementy histoiyczne na herbie...... 48 III. Elementy gospodarcze...... 50 IV. Kultura, cechy charakterów i patriotyzm Lesóków ...... 50 B. Miesięcznik gminny "Lesók"...... 54 C. Sztandar gminy Szemud...... 57 I. Opis sztandaru...... 59 1. Awers płatu sztandarowego...... 59 2. Rewers płatu sztandarowego...... 59 II. Elementy narożnikowe sztandaru...... 59 1. Sygnet Świętopełka...... 59 2. Symbol Tajnej Organizacji Wojskowej ’’Gryf Pomorski" 62 3. Herb Donimirskich...... 65 a1 Przedstawiciele rodu Donimirskich...... 66 b/ Migawki monograficzne Donimierza...... 67 4. Herb Łebińskich...... 71 a/ Przedstawiciele rodu Łebińskich...... 73 b/ Migawki monograficzne Łebna...... 74 D. Dorobek gospodarczy samorządu gminnego Szemud...... 79 BIBLIOGRAFIA...... 81 ZAŁĄCZNIKI...... 84 WYKAZ ILUSTRACJI...... 88

/

— 92 —

Biblioteka Publiczna Gminy Wajherowo Im A Labudy w Bolazawie ul Laina36 10066591

10066591