Wciąż Mamy Nadzieję, Że to Tylko Zły Sen Stanisława I Andrzej Chrząszczowie Z Wujskiego Remontowali Swój Dom Od Dwudziestu Lat
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Nr 4 (1103) 25 stycznia 2013 r. MISTRZOSTWA ŚWIATA W SANOKU 2, 16 Cena detaliczna 2,50 zł w tym VAT 5% nr indeksu 338907 Nakład 4300 egz. ISSN 1232-6534 PKWiU 58.14.11.0 www.tygodniksanocki.eu Budżet uchwalony. Czas na konsumcję Wciąż mamy nadzieję, że to tylko zły sen Stanisława i Andrzej Chrząszczowie z Wujskiego remontowali swój dom od dwudziestu lat. Krok Są na świecie dobrzy ludzie po kroczku, płytka po płytce. Cztery lata temu zrobili nowy dach, dwa lata temu elewację. Wszyst- Rodzina znalazła dach nad głową u jej matki. ko własnymi rękami, kosztem ogromnych wyrzeczeń. W ubiegły czwartek w domu wybuchł po- Mieszkają w piątkę w jednym pokoju. Monika w tym żar. Ogień strawił poddasze i dach budynku. Dzieła zniszczenia dopełniła woda i mróz. W środku roku zdaje maturę. zimy pięcioosobowa rodzina została bez dachu nad głową. Znów muszą zaczynać od zera, choć Na szczęście nie brak na świecie dobrych nie spłacili jeszcze kredytów za to, co zrobili do tej pory. ludzi. Z pomocą pogorzelcom przyszli krewni, str. 3, 9 JOLANTA ZIOBRO [email protected] Pani Stasia otwiera blaszany garaż. W środ- ku trochę mebli, lodówka, pralka, stos ubrań. Główkowanie – To wszystko, co nam zostało – mówi. Łzy ciek- ną jej po twarzy. Stoi zsiniała z zimna, w polarze i walonkach. Jest kilka stopni poniżej zera, pada nad oświatą śnieg, wieje. Od rana pracują z mężem na pogo- rzelisku. Pomaga im syn Grzegorz, uczeń trzeciej klasy Gimnazjum nr 1 w Sanoku, rodzina i sąsie- dzi. Na skutek pożaru zawalił się dach. Trzeba go rozebrać. Drewniany strop spalił się jak zapałka. Pomieszczenia na dole – czarne, osmalone, cuch- nące, zalane wodą. – Nie wiemy, czy dom będzie nadawał się do remontu, czy do rozbiórki – mówi patrząc przed siebie pan Andrzej. Mężczyźni nakrywają dach plandekami, przybijają arkusze blachy, żeby do środka nie padało. Wrócili do domu – domu nie było Pożar wybuchł w ubiegły czwartek, koło połu- dnia. W domu nikogo nie było – dzieci w szkole, gospodarze w pracy. Dym zauważył sąsiad. Pierw- si na miejsce przybyli ochotnicy OSP z Wujskiego, str. 9 następnie jednostki z Sanoka i Olchowiec. Przybie- gli też mężczyźni ze wsi. Akcja trwała 3,5 godziny. – Niestety, zniszczenia są ogromne. Dom miał drewniany strop, murowa- ny był tylko dół. W momencie przybycia strażaków ogień za- jął już całe poddasze – mówi st. kpt. Grzegorz Oleniacz, rzecznik prasowy Komendy AUTORKA Powiatowej Państwowej Straży Ogień pochłonął cały ich życiowy dorobek. Po dwudziestu latach małżeństwa znów muszą zaczy- Pożarnej w Sanoku. Ratownicy nać od łyżki i miski, spłacić zaciągnięte kredyty na dom i rozpocząć budowę nowego. oszacowali straty na 100 tys. zł. trzymają krówkę i świnkę – opowiada Piotr Kobiał- znajomi, mieszkańcy Wujskiego oraz szkoły, Przyczyny pożaru nie są znane; ka, który często bywa w Wujskiem u rodziny. – An- do których uczęszczają dzieci. Dostarczyli naj- jego źródłem była najprawdo- drzej jest pierwszy do roboty. Zawsze pomaga przy niezbędniejsze rzeczy: ubrania, buty, pościel. podobniej kotłownia. kościele, działa w Ochotniczej Straży Pożarnej, Mężczyźni pomagają w pracach zabezpiecza- Pani Stasia dowiedziała a Stasia w Kole Gospodyń Wiejskich – wtóruje Ja- jących i rozbiórkowych. Na miejscu wydarzenia się o wszystkim na końcu. Była nina Łonyszyn, dalsza sąsiadka. pojawił się proboszcz Piotr Babiarz i pracownicy w pracy i nie miała przy so- Tak też wychowali dzieci. Monika, uczennica Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. – Budy- bie telefonu. Kiedy zobaczyła Zespołu Szkół nr 1, jest mocno zaangażowana nek, owszem, był ubezpieczony, ale na niewielką na komórce kilkanaście nieode- w wolontariat. Grześ kręci się zawsze przy ojcu, kwotę. Niewiele też udało się z niego uratować. branych połączeń, pomyślała, że pomagając mu we wszystkim. Trochę mebli, lodówkę, telewizor. Reszta została ktoś umarł. – Jak przyjechałam Dom kupili w 1995 roku. Remontowali go zalana wodą, przesiąknięta dymem, nadpalona pod dom, dogaszali już i rozbie- od początku swojego małżeństwa, krok po kroku. i nie będzie się już nadawać do użytku – mówi rali resztki dachu – opowiada. Pan Andrzej pracował zawodowo (jest zatrudniony Edyta Dziadosz, kierownik GOPS w Sanoku. Gmi- Największy szok przeżyły w SP ZOZ), a żona zajmowała się domem i wycho- na przyznała już poszkodowanym pomoc nanso- dzieci (19, 15 i 5 lat). Monika, waniem dzieci. Równocześnie prowadzili 4-hek- wą z tytułu zdarzenia losowego; dzieci otrzymają maturzystka, wróciła ze szkoły, tarową gospodarkę. Cztery lata temu pani Stasia też jednorazowy zasiłek szkolny. kiedy trwało największe piekło. znalazła pracę w Okręgowej Spółdzielni Mleczar- Na wysokości zadania stanęła wieś. – Przeka- Zemdlała. Ratownicy wzywali skiej. Pracuje okresowo jako pracownik sezono- żemy 10 kubików drewna modrzewiowego, a stra- pogotowie. wy. Nie ma stałej umowy. – Wiadomo, przy trójce żacy z OSP zebrali już od mieszkańców Wujskiego Pracowici i uczciwi dzieci potrzeb nie brakuje i każdy grosz się liczy. i Załużu 10 tys. zł. Mężczyźni oferują pomoc przy Jesteśmy cały czas na kredytach. W domu jednego odbudowie, kobiety przy malowaniu i sprzątaniu. jak mało kto roku położyło się płytki w łazienkach, a drugiego Wszyscy chcą pomóc, bo Andrzej też zawsze Rodzina cieszy się bardzo kupiło nowe drzwi. Większe rzeczy typu pralka czy wszystkim pomagał. Razem z Grzesiem pracowali dobrą opinią w środowisku. lodówka zawsze braliśmy na raty. W ten sposób, między innymi przy odbudowie spalonego domu – Są niesamowicie pracowici, powolutku, szliśmy do przodu. Cztery lata temu mieszkańców naszej wioski – mówi Agnieszka Pa- oszczędni, zaradni. Widać, że wymieniliśmy dach, a dwa lata temu elewację. Już stuszak, sołtyska. ciągle robią coś koło domu, było dobrze... – opowiada. Dokończenie na str. 4 2 Z TYGODNIA NA TYDZIEŃ 25 stycznia 2013 r. Witamy w Sanoku Oto drugi w nowym 2013 roku komunikat z naszej Powierzenie organizacji Sanokowi Drużynowych Mistrzostw że: Narodowa Rada Ekologiczna tygodni(k)owej giełdy: Świata w Wyścigach Motocyklowych na Lodzie, gospodarze wy- oraz zarząd Narodowego Fundu- GANIMY: Kierownictwo Samodzielnego Publicznego Miej- korzystali, aby zaprosić do siebie wielu gości. Będą chcieli poka- szu Ochrony Środowiska. Mocną Sanok skiego Zakładu Podstawowej Opieki Zdrowotnej za totalną zać im miasto, zaprezentować jego turystyczne walory, zachęcić ekipę wysyła do Sanoka Polski Ko- * Znów dali o sobie znać złomiarze. znieczulicę i nieposzanowanie godności ludzkiej. Dowodem do odwiedzania także w innych porach roku. mitet Olimpijski z jego wicepreze- Ich łupem padło (15 bm.) sześć tak mocnego oskarżenia jest dopuszczenie do sytuacji, sem Przemysławem Gonerą oraz przewodów krzemowo-brązowych, w której pacjenci, chcąc mieć gwarancję zapisania się do le- sekretarzem generalnym Adamem odciętych z napowietrznej linii tele- karza, stoją w kolejce pod przychodnią przy ul. Jana Pawła II Krzesińskim, a także resort sportu technicznej na szlaku Zagórz – Ja- od godziny 6 rano. Stoją i marzną, gdyż nikt nie pomyślał z wiceministrem Tomaszem Pół- sło, znajdującej się w rejonie toro- o tym, że należałoby otworzyć im poczekalnię, aby nie marz- grabskim. Przybędzie prezes Sto- wiska przy ul. Piastowskiej. li na mrozie. Wśród kolejkowiczów natknęliśmy się na ludzi warzyszenia Infrastruktury Sporto- * Na 500 zł oszacowała wartość w podeszłym wieku, z gorączką, którzy tłumaczyli się, że mu- wej i Rekreacyjnej IAKS Polska telefonu komórkowego Nokia sieli stanąć w kolejce, gdyż personel przychodni nie rejestruje Zbigniew Klonowski. Nie zabraknie 29-letnia mieszkanka Sanoka, któ- pacjentów telefonicznie. Czy to nie wstyd i hańba, żeby służ- także znanych sportowców, w gro- rej aparat przywłaszczył sobie nie- ba zdrowia, która ma roztaczać opiekę nad ludźmi, tak ich nie których zobaczymy m.in. Ro- ustalony sprawca. Do zdarzenia upokarzała? berta Korzeniowskiego. Listę gości doszło 17 bm. na ul. Słowackiego. ze świata polityki otwierają amba- * Podobnej szkody doznał 25-letni CHWALIMY: Wszystkie instytucje, urzędy oraz społecz- MARIAN STRUŚ sadorzy: Rosji, Ukrainy, Czech mężczyzna, którego okradziono ność miejscowości Wujskie, które z otwartym sercem oraz kilku konsulów generalnych. (20 bm.) w klubie przy ul. Traugutta. pospieszyły z pomocą pogorzelcom, rodzinie państwa Zapowiedzieli też swój przyjazd Złodziej zabrał mu telefon komórko- Chrząszczów. W środku zimy pięcioosobowa rodzina zosta- przedstawiciele polskiego parla- wy Samsung o wartości 500 zł. Fragment uroczystego otwarcia ubiegłorocznych eliminacji do ła bez dachu nad głową. Ale dobrzy ludzie nie pozwalają mentu. Mocną ekipę szykują sa- * 43-letni mieszkaniec powiatu sa- Mistrzostw Świata. W tym roku, z racji rangi imprezy, będzie dopuścić do jej skrajnego załamania. Opiekę roztoczyli nad morządowcy, wśród nich marszał- nockiego zawiadomił, iż nieznany jeszcze piękniej. pogorzelcami: Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, wójt, kowie kilku województw oraz sprawca włamał się w nocy do na- miejscowy ksiądz, sołectwo, strażacy OSP, a przede – To doskonała okazja do pro- dr Wojciech Blecharczyk, burmistrz prezydenci i burmistrzowie wielu leżącego do poszkodowanego wszystkim mieszkańcy wioski i sąsiadującego z nią Załuża, mocji miasta i Podkarpacia. miasta Sanoka. miast. Mistrzostwa Świata relacjo- sklepu spożywczo-przemysłowe- którzy nie bacząc na śnieg i mróz każdego dnia spędzają na W związku z Mistrzostwami bę- Języczkiem u wagi będą nować będzie ok. 150 dziennika- go. Złodziej po wejściu do środka pogorzelisku po kilka godzin, pomagając rodzinie dotkniętej dziemy gościć u siebie przedstawi- – oczywiście – światowe