Piastowskie Dzieje Puszczy Sandomierskiej Gorzyce Strażnice graniczne pierwszych Piastów Józef Rawski PIASTOWSKIE DZIEJE PUSZCZY SANDOMIERSKIEJ GORZYCE STRAŻNICE GRANICZNE PIERWSZYCH PIASTÓW Tarnobrzeg 1997 Copyright by Jan Rawski - Tarnobrzeg 1997 Przygotowanie komputerowe do druku: Artur Juszczak Przypisy pod tekstem: Marian Florek Projekt graficzny okładki: Małgorzata Rawska Opracowanie komputerowe map: mgr inż. Tomasz Skulski Wydano pod patronatem Towarzystwa Przyjaciół Tarnobrzega, ze środków finansowych Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Wojewódzkiego w Tarnobrzegu i własnych wydawcy. ISBN - 83 -901369-3 -7 Druk i oprawa: Drukarnia Diecezjalna 27-600 Sandomierz, ul. Żeromskiego 4, tel. (0-15) 832-31-92 zam. 11/97 OD WYDAWCY: Oddając do rąk czytelników kolejną książkę autorstwa mojego Ojca, pragnę poinformować, że pierwsza część opracowana została w 1957 roku i nosiła tytuł „Puszcza Sandomierska za Piastów”. W rok później została zgłoszona na konkurs historii regionalnej, ogło­ szony przez Polskie Towarzystwo Historyczne w Krakowie. Na kon­ kurs ten napłynęło 38 prac. Praca Ojca zdobyła drugą nagrodę. Fragmenty tego opracowania p.t. „Krótki rys historyczny pół­ nocnej części Puszczy Sandomierskiej” został wydany drukiem przez Muzeum Okręgowe w Rzeszowie w książce p.t. „Prace i materiały z badań etnograficznych Ośrodka Mokrzyszowsko - Grębowskiego w powiecie tarnobrzeskim - Rzeszów 1968 rok. Również Tarno­ brzeskie Towarzystwo Historyczne w swoich „Zeszytach Historycz­ nych” Nr 8 z listopada 1994 roku, umieściło niniejszą pracę, dając przypisy, które jąuaktualniają, ponieważ zawierająwyniki i wnio­ ski z badań i odkryć archeologicznych, dokonanych po jej napisa­ niu. Część tych przypisów uwzgęldniłem w obecnym wydaniu pra­ cy, która została rozszerzona o zagadnienia dotychczas nie publiko­ wane. Jak twierdzi redakcja „Tarnobrzeskich Zeszytów Historycz­ nych”, dzieło Józefa Rawskiego, mimo że zostało napisane prawie czterdzieści łat temu, jest najlepszym do dziś opracowaniem o Pu­ szczy Sandomierskiej. W książce tej umieściłem również pracę z lat sześćdziesiątych „Gorzyce - strażnice graniczne pierwszych Piastów”. Autor stara się w niej uzasadnić, że przed grodami mającymi znaczenie strate­ giczne, Piastowie zakładali osady alarmowe, którym nadawano na­ zwy Gorzyc. Cały wywód dotyczący powstania osady o nazwie Gorzyce jest oryginalny, śmiały i nowatorski, gdyż przedstawiony jest z punktu widzenia nie tylko historyka, ale wojskowego i stratega, rozpatrują­ cego zagadnienie w szerokim zakresie, a nie tylko lokalnie. Obej­ 3 muje obszar ziem zajmowanych przez Piastów. Dotychczas żaden z historyków nie zwrócił na to uwagi, a lingwiści i inni badacze, opie­ rając się na typowym przyjętym źródłosłowie, wywodzili nazwę Go­ rzyce między innymi od osady, która powstała na wygorzałym (wy­ palonym) po lesie miejscu. Ojciec określa tę nazwę jako specjalne miejsce, które gore (pali się), ale celowo, dając światłem (w nocy) lub dymem (w dzień), znak - informację do oddalonego o parę kilo­ metrów grodu obronnego. Publikując to opracowanie mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kogo zainteresuje to zagadnienie i przebada dokładnie wszystkie wskazane - Gorzyce, dając odpowiedź na pytanie z jakiego okresu pochodzą i czy istotnie w pobliżu nich były jakieś warownie. Ojcu, na dokładne zbadanie tych miejscowości brakło sił i zdrowia. Tarnobrzeg, styczeń 1997 Jan Rawski 4 PIASTOWSKIE DZIEJE PUSZCZY SANDOMIERSKIEJ I. WIADOMOŚCI WSTĘPNE Granice. W zaraniu naszych dziejów, cały niemal obszar prawobrzeżnego do­ rzecza Wisły, między Wisłoką a Sanem, zalegała olbrzymia puszcza.' Szeroki jej pas podgórski rozciągał się w pobliżu Karpat, a olbrzymi bór rósł w widłach Wisły i Szfhu. Żyzny pas niezalesionych, względnie słabo zalesionych lessów, na linii Dębica-Ropczyce-Sędziszów, rozdzielił daw­ ną puszczę na dwie części: południową - karpacką i północną - sando­ mierską.2 Puszcza sandomierska zajmowała cały obszar nizinny, leżący między ramionami rzek: dolnej Wisłoki - na zachodzie, Wisły - na północnym zachodzie, dolnego Sanu - na wschodzie, dolnego Wisłoka i jego dopły­ wu rzeczki Czarnej, oraz Wielopolki prawobrzeżnego dopływu Wisłoki - na południu. Oto obszar puszczy sandomierskiej, rozumianej jako poję­ cie geograficzne.* W znaczeniu węższym historycznym - puszcza sandomierska obejmo­ wała teren mniejszy, należący do dawnego księstwa a później wojewódz­ twa sandomierskiego, podczas gdy mała południowo-wschodniajej część, w widłach Sanu i Wisłoka (dzisiejszy powiat Leżajsk, północna część łańcuckiego, północno-wschodnia rzeszowskiego i okolica Sokołowa z powiatu kolbuszowskiego) - należała do ruskiego księstwa przemyskie­ go, a później Ziemi Przemyskiej. Tematem niniejszej pracy będzie cały obszar puszczy rozumianej jako pojęcie geograficzne. * Zakres pojęcia "Puszcza Sandomierska", kryterium jej wydzielania i granice nie zostały dotychczas jednoznacznie określone przez badaczy. Większość jednak obecnie uznaje, że należałoby do terenów "Puszczy Sandomierskiej dołączyć również obszary po prawej stronie Sanu. Por. m in. J. Półćwiartek Wstęp (w:) Puszcza Sandomierska wczoraj i dziś. Rzeszów 1980. s. 5-12. 1 Charakterystyka terenu. Pod względem fizjograficznym puszcza sandomierska przedstawia na północy kotlinowate obniżenie, z lekka podnoszące się na południu, o nieznacznych różnicach wysokości i charakterystycznych warunkach hydrograficznych, które znamionują następujące rejony: 1. Dolina Wisły*. Puszcza sandomierska wzdłuż zachodniego swego brzegu graniczyła z doliną Wisły, która od północy obramowana Wyży­ ną Sandomierską, lekkim łukiem zbliża się w dwóch miejscach bezpośre­ dnio do Wisły. Pierwsze zetknięcie, to okolica między Osiekiem a Swi- niarami, naprzeciw Baranowa’ a drugie to Góry Pieprzowe poniżej San­ domierza, opadające stromo w dolinę Wisły naprzeciw Gorzyc. Te dwa punkty, to naturalne dogodne miejsca do przeprawy przez Wisłę i utrzy­ mania łączności między gęsto zaludnioną Wyżyną Sandomierską na pół­ nocy a puszczą po prawym brzegu Wisły. Wisła płynąc w szerokiej swej dolinie, w ciągu wieków zmieniała swe główne koryto. Zmiany koryta rzeki powodowały zwykle zatory lodowe, spiętrzające wody Wisły. Toteż płynęła ona raz południową swą doliną wzdłuż wzgórza tarnobrzeskiego, drugi raz odbiwszy się płynęła tuż u podnóża opadającego stromo pogórza Wyżyny Sandomierskiej i plą­ cząc się wśród nizinnego obszaru, tworzyła wielki zamęt hydrograficzny, o czym świadcząpozostałe wśród osuszonego terenu żmijowate jeziorka lub już tylko ich ślady.4 Najwcześniejszą wzmiankę o tym, jak dawniej płynęła Wisła, posiada­ my z 1166 r. Dokument5 wspomina, że las Radoband (Radowąż) leżał trans fluvium, czyli po prawym brzegu, gdy dziś osada tej nazwy znajdu­ je się po lewym brzegu. Bolesław Wstydliwy w 1257 r. nadał prawo łowienia ryb na Wiśle klasztorowi Klarysek z Zawichostu - w górę rzeki po Krzcin.6 Krzcin wówczas leżał nad Wisłą. Miejscowość Przewłoka wzięła swą nazwę od miejsca, gdzie przez zamuloną odnogę Wisły wle­ czono po piasku czółno czy łódkę,7 by dostać się z Nagnajowa przez Krzcin do Koprzywnicy. Pod wsiąSkotniki znajdująsię dotąd wzniesie­ nia terenu, ślady wałów zwane wałami Kazimierza Wielkiego, które we­ dług tradycji ludowej kazał sypać król dla zagrodzenia drogi Wiśle.8 Dolina Wisły stale zalewana namułem rzecznym była i jest bardzo urodzajna. * Przedstawiony poniżej podział nie dotyczy Puszczy Sandomierskiej jako jednostki geograficznej lecz Kotliny Sandomierskiej. Autor błędnie używa zamiennie obu pojęć. "Puszcza Sandomierska " jest pojęciem przyrodniczo-historycznym. "Kotlina Sando­ mierska" jednostką fizycznogeograficzną. Obecnie stosowany jest inny podział tere­ nów Kotliny Sandomierskiej, niż przedstawiony przez autora. Por. m.in. J. Kondracki - Geografia fizyczna Polski. Warszawa 1981. s. 396 8 Miejsca nie porosłe drzewami stanowiły wyborne łąki i pastwiska, zaś porosłe - stanowiły “łęgi wiązowe, najczęściej zaś olchowe”, formacje roślinne, występujące tylko na podłożu żyznym, wilgotnym, nawadnia­ nym wodą ruchomą.9 Stąd wywodzą się nazwy miejscowości w dolinie Wisły: Podłęże (pod łęgiem), Łążek, Łęg oraz rzeki Łęgu, której dolina do dziś porosła jest olszyną. 2. Wzgórze *tarnobrzeskie. Od południowego wschodu ogranicza dolinę Wisły - wzgórze tarnobrzeskie,10 między Baranowem a Wielow- sią 22 km długie, a 2-4 km szerokie. Za wschodni początek tego wznie­ sienia wypada uważać “Pączek”**, pagórek w kształcie elipsy, położo­ ny po prawym brzegu Łęgu, niedaleko od jego ujścia do Wisły, na grun­ cie wsi Gorzyce. Wznosi się on od 4 do 5 m ponad poziom niziny nadwi­ ślańskiej. Ku południowemu wschodowi Pączek opada stromą krawę­ dzią, a moczary pod nim położone wskazują niezbicie na ślad dawnego koryta Sanu, który tu niegdyś wpadał do Wisły.11 Na zachód od ujścia Łęgu i Trześniówki teren podnosi się już od Wie- lowsi i dochodzi do punktu najwyższego - 191 m n.p.m. - między Ocica- mi a Machowem. Ponieważ dolina Wisły znajduje się w tej okolicy na poziomie 147 m n.p.m., a potok Mokrzyszówka po drugiej stronie wzgórza płynie w poziomie 157 m n.p.m. - przeto wzgórze tarnobrzeskie wznosi się na 34-44 m ponad sąsiednie niziny. Dalej ku zachodowi obniża się teren przed Siedleszczanami do 1 86 m n.p.m. Podnosi się jeszcze raz w Skopaniu do 190 m n.p.m., poza którą to wsią dość nagle przechodzi w nizinę nad potokiem Babulówkądo poziomu 162 m n.p.m., zbliżając się do Wisły swym wysunięciem w rejonie Baranowa. Wzgórze tarnobrzeskie zalegał pierwotnie las sosnowy, chociażjak to wskazuje nazwa Dąbrowicy był i las dębowy. Od Skopania aż po
Details
-
File Typepdf
-
Upload Time-
-
Content LanguagesEnglish
-
Upload UserAnonymous/Not logged-in
-
File Pages128 Page
-
File Size-