„ETYK A“ SPINOZY KRYTYCZNIE ROZEBRANA I Z TEGOCZESNYM MATERYALIZMEM ZESTAWIONA PRZEZ A l e x a n d r a R aciborskiego . „ ... nasze wyobrażenia nie zawsze dowodzą, że to cośmy sobie wy­ obrazili istnieje (Jolin Locke: Essay concerning human understanding, ks. 2. Roz. 17. §. 4.) Z I. Związkowej Drukarni. 1882- / f o r m - http://rcin.org.pl/ifis/ PRZEDMOWA. ,,Do opracowania tego przedmiotu, skłoniło autora jego stanowcze zamiłowanie w nauce Spinozy, której zdaniem jego dotąd żadna nie dorównała.“ Temi słowy, zaczyna przedmowę do swojej pracy Orelli,’) znakomity krytyk i apologeta Spi- nozyzmu. Jakkolwiek nie podzielam w takim stopniu uwielbienia dla tej filozofii, sądzę jednak, że słowa te znajdują swoje usprawiedliwienie w ogromnym i przeważnym, dziś może więcej niż kiedykolwiek czuć się dającym wpływie, jaki wywarł Spino- zyzm na dalszy rozwój filozofii, egzegetyki, po­ jęć religijnych a nawet zapatrywań prawno­ politycznych.2) O ile zewnętrzne formy, w które przyodział Spinoza swą filozofią, należą po części do utrzy­ mujących się podówczas jeszcze tradycyi scho- i ł http://rcin.org.pl/ifis/ — 4 — lastycznych, po części zaś do cechującego wiek XVII duclia dociekań matematycznych, o tyle w zasadniczych myślach swoich, wyprzedził on współczesną sobie epokę pod każdym względem. Pierwsze jednak skutki wywarły jego pisma w kierunku religijnym, pomimo że doniosłość ich pod względem filozoficznym jest bez poró­ wnania ważniejszą. Objaw ten tłómaczy się ogól- nem, gorączkowem zajęciem, jakie budziły jeszcze po wojnie trzydziestoletniej spory teologiczne. To też początkowo, polemikę przeciw Spino­ zie prowadziło głównie duchowieństwo, ze sta­ nowiska dogmatycznego, i najsilniej wpłynął on zrazu na ustalające się podówczas zasady reli­ gijne i państwowe świata protestanckiego3) a mianowicie Holandyi. Linde4) podaje długi szereg sekciarzy i pism treści religijnej, opierających się na Spinozie. Cały ten ruch umysłowy ustaje z począt­ kiem XVIII wieku, Spinozyzm idzie na lat kilka­ dziesiąt w zapomnienie, które jednak trwałem być nie mogło. WracyOt/ żadzao o niekrepowanegoci o rozwojuo du- cha koniec tego samego jeszcze wieku, „musiał się poznać na głęboko sięgającem znaczeniu i uprawnieniu Spinozyzmu w całym rozwoju wie­ dzy, i oddać należne uznanie temu oryginalnemu pojmowaniu świata41.5) http://rcin.org.pl/ifis/ Lessing, Jacobi, Mendelsohn, Herder, Goe­ the, pierwsi zaczynają czytać dzieła zapomnianego i zapoznanego filozofa. Pojmują wprawdzie roz­ maicie obfitą treść jego, ale pojmują go już wi­ docznie lepiej i oceniają godniej niż współcześni; w umyśle każdego z nich pozostawił głęboki my­ śliciel ślady swego potężnego ducha. Mógł też powiedzieć Zimmermann: ,,....die Weltanschauun- gen mehrerer unserer gróssten Geister, selbst Goethe’s und Herder’s, so wie der meisten un­ serer Dichter und yornehmlich Naturforscher, enthalten.... vieles in Spinozische Denkweise ein- schlagend....“ 6). Całe Niemcy rozbrzmiewają spo­ rem Jacobi’ego i Mendelsohn’a nad Spinozyzmem świeżo zmarłego Lessinga i nad znaczeniem sa- megoże Spinozy. Wkrótce potem „podejmują Schelling i Hegel jego zasadnicze myśli i budują na nich swój system absolutnego idealizmu. Hegel nie może też być dokładnie zrozumianym bez studyów nad Spinozą“.’) I tak tedy „zamiast ulec zapomnieniu, okazało odżycie zasadniczych zapatrywań Spinozy w Schellingu i Heglu, że mo- nizm w metafizyce nie jest jeszcze pokonanym11.8) „ Wprawdzie Schelling wydaje o naszym filo­ zofie sądy bardzo ostre, mianowicie w swoim drugim okresie, Hegel zaś czuje się być bez po­ równania wyższym od „ojca nowoczesnej filo­ http://rcin.org.pl/ifis/ zofii“, każdy jednak bezstronny badacz przyzna, że tak Schellinga system identyczności jak i jego późniejsza filozofia natury, jak też i Hegla Pod- miot-Przedmiotowość, opierają się na Spinozy- zmie“, „....kto nie przysięga ślepo na słowa tych mistrzów, ten zgodzi się niezawodnie ze zdaniem Fichte’go, wyrażonem i udowodnionem w jego „Dodatkach do charakterystyki nowszej filozofii0, że u Spinozy znajduje się w głównym zarysie wszystko to, w czem Schelling i Hegel sądzą że go prześcignęli i na czem się opierając,, spoglądają nań lekceważąco“.9) Tą główną, zasadniczą, przewodnią myślą Spinozyzmu, stanowiącą zarazem najogólniejszą cechę wszystkich prawie szkół filozoficznych wieku XIX. jest monistyczne pojmowanie Wszechświata i wyprowadzanie wszystkich jego objawów, z je­ dnych, ogólnych i nieodmiennych praw. Po za te obszerne ramy, wychylały się tylko samoistne systemy Kanta, Herbarta i skrajni Spirytualiści _ Mieścili się w nich najzupełniej, wszystkich od­ cieni epigonowie Schellinga i Hegla, a nawet subjektywizm Fichte’go. Nazywano Spinozyzm teizmem i ateizmem, panteizmem i naturalizmem, idealizmem i realizmem, a wreszcie nawet akos- mizmem, pansubstancyalizmem, a może nawet jeszcze jak inaczej, dla wszystkich jednak pozo­ stawał on monizmem, (o ile mi wiadomo tyłka http://rcin.org.pl/ifis/ Thomas zrobił zeń coś, co możnaby nazwać po- lisubstancyalizmem10) i jako taki był on wspólną podstawą dla ogromnej większości zapatrywań filozoficznych naszego wieku. Lecz jeżeli w pier­ wszej jego połowie tylko w najogólniejszych za­ rysach, we wspólnej podstawie, była przeważna część filozofii spinozystyczną, to w chwili obecnej materyalizm czyli monizrn11) niemiecki i pozyty­ wizm francuski, liczący także w Anglii wielu zwolenników, zbliżają się nawet w pojedyńczych szczegółach do zdań Spinozy12). Duch i ciało jest dla nich „jedną i tą samą rzeczą" wyklu­ czają wszelką celowość z dziedziny przyrody, wol­ ność zaś woli z świata moralnego, przeczą ist­ nieniu stałych, przedmiotowych, idealnych typów, które duch ludzki odnajduje naszkicowane w przy­ rodzie i odtwarza dokładniej w sztuce. Prze­ czą istnieniu stałych, przedmiotowych norm etycznych, których zarysy uwydatniają się, mniej lub więcej dokładnie, w naturze każdego czło­ wieka, a które w ich czystości, często może ide­ alnej. a więc niedościgłej, zestawiają moraliści, jako ogólną doniosłość mające, zasady. Przyjęła się nawet w tegoczesnej filozofii przewodnia myśl psychologii Spinozy, o wzajemnem wypie­ raniu i równoważeniu się wzruszeń (affectus) duszy ludzkiej i to podjęta i rozpowszechniona http://rcin.org.pl/ifis/ — 8 — przez obcą pod innymi względami Spinozyzmowi, szkołę Herbarta. Lecz nie tylko w „nowożytnej filozofii, we wszystkiem wnuczce Spinozy“ 13) uwydatnia się ten ciekawy objaw atawizmu, ale iw innych „nowo­ żytnych naukach, mianowicie w przyrodniczych, u- zyskały pojęcia Spinozy o prawdziwej istocie rzeczy, przewagę, a może nawet wyłączne panowanie “lł). Śmiało tedy rzec można, że chwila obecna do­ piero, najzupełniej usprawiedliwia pamiętne słowa Hegla: „Spinoza ist der Hauptpunkt der moder- nen Philosophie: entweder Spinozismus oder keine Philosophie“ 15). Z tem jednak odradzaniem i rozradzaniem się pierwotnego i pełnego życia i siły typu, za­ rysowującego się potężnie na tle dziejów filo­ zofii16) nie łączy się bynajmniej rozwój, przeci­ wnie uwydatnia się stanowczo uwstecznienie, skarłowacenie, w ogóle pewien brak sił żywotnych, mianowicie w najnowszych przedstawicielach monizmu. Pomijają oni z lekceważeniem zdobycze ducha ludzkiego na polu filozofii i usiłują roz­ wiązać zagadnienia metafizyczne, etyczne i psy­ chologiczne wyłącznie na podstawie nauk przy­ rodniczych; to samo tyczy się także po części i pozytywizmu, który w zasadzie różny od ma- teryalizmu, często ku niemu się skłania17). Śmiało zatem rzec można, że cały prawie w obecnej http://rcin.org.pl/ifis/ — 9 — chwili najbardziej rozpowszechniony kierunek filo­ zoficzny, dlatego właśnie że jest tak mało filo­ zoficznym, że przyjąwszy ostateczne wyniki Spi- nozyzmu nie przejął się jego duchem tak wysoce filozoficznym, nie zdołał pod żadnym względem dorównać18) swemu protoplaście i to może dla­ tego właśnie, że nie wziął go sobie nigdy z pełną świadomością, za wzór godny poznania i naśla­ dowania. Zadaniem tej pracy będzie, oprócz krytycz­ nego przedstawienia filozofii Spinozy, wykazanie stosunku, w jakim się do niej znajduje ma- teryalizm, ów skrajniejszy odcień obecnej filozofii, wybitniejszy, dalej idący, śmielszy, bardziej do­ gmatyczny i właśnie temi wszystkiemi cechami, do Spinozyzmu więcej zbliżony. W miarę wzrastania wpływu filozofii Spinozy, mnożyła się też literatura o nim. W samych Niemczech „przybrała ona takie rozmiary, że prawie niepodobna nią zawładnąć"19). Już w r. 1848 powiada Horn: „chcieć podać nowe przed­ stawienie systemu Spinozy, znaczyłoby tyle co znosić sowy do A te n ................................................. Opracowywano Spinozyzm ze stanowiska przyjaznego, nieprzyjaznego i pośredniczącego tak wielokrotnie i wywołał on tak liczną literaturę jak może żadna filozofia od Aristotelesa do Kan­ ta"20). Przedstawienie rozwoju tej olbrzymiej http://rcin.org.pl/ifis/ ■■Miyirapy-y * - y.■■ ■ — 10 - literatury nie należy do zakresu mojej pracy. Spróbowałem tylko uzupełnić spis należących do niej dzieł, podany przez Lindego, pomimo ostrze­ żenia Lehmansa, że wszystkie tego rodzaju próby były niekompletne, nie wątpiąc, że taką i moja będzie. W obec tych okoliczności słusznie powiada Busolt, że każdy piszący o Spinozie zadowolić się musi zapoznaniem z głównymi objawami lite­ ratury i z ogólnym stanem badań w tym przed­ miocie21). /vw. i http://rcin.org.pl/ifis/ WSTĘP Idąc za ogólnym i zupełnie usprawiedliwio­ nym w tej mierze zwyczajem, zanim przystąpię do rozbioru filozofii Spinozy, podam w jak naj­ krótszych słowach, pogląd na wpływy, które się przyczyniły do rozwoju jego zapatrywań. Obszer­ niejsze zapuszczanie się
Details
-
File Typepdf
-
Upload Time-
-
Content LanguagesEnglish
-
Upload UserAnonymous/Not logged-in
-
File Pages533 Page
-
File Size-