BIULETYN MIŁOŚNIKÓW METEORYTÓW METEORYT Nr 2 (34) Czerwiec 2000 nowy polski meteoryt! Zakłodzie 2/2000 METEORYT str. 1 Od redaktora: Meteoryt – biuletyn dla miło- śników meteorytów wydawany Z wielką przyjemnością prezentuję dziś Czytelnikom nowy przez Olsztyńskie Planetarium i niewątpliwie najbardziej niezwykły polski meteoryt. Proporcje zawartych w nim izotopów tlenu wskazują, że pochodzi on z tego i Obserwatorium Astronomicz- samego obszaru Układu Słonecznego, w którym formowała się nasza ne, Muzeum Mikołaja Koper- planeta, a więc prawdopodobnie tak wyglądał surowiec do budowy nika we Fromborku i Pallasite Ziemi. Press – wydawcę kwartalnika Na kolejny meteoryt mogliśmy sobie tylko popatrzeć. W sobotnie Meteorite! z którego pochodzi popołudnie 6 maja nad Śląskiem obserwowano bolid dzienny, większa część publikowanych którego lot zakończył się efektowną eksplozją nad Ostrawą. materiałów. Meteoryty znaleziono zaraz za polską granicą, ale już w Czechach. Muszę przeprosić Czytelników za błędne, jak się okazało, Redaguje Andrzej S. Pilski informacje w poprzednim numerze. Obowiązki w planetarium nie Skład: Jacek Drążkowski pozwoliły mi na udział w giełdach minerałów w Łodzi i Olsztynie. Druk: Jan, Lidzbark Warm. Póki nie znajdzie się astronom chętny do pracy w planetarium wszelkie zapowiedzi mojej obecności na jakiejkolwiek giełdzie mogą Adres redakcji: okazać się nieprawdziwe. skr. poczt. 6, Z przyjemnością zapraszam do Fromborka na wystawę 14-530 Frombork, meteorytów z kolekcji Kazimierza Mazurka, która będzie tel. 0-55-243-7392. prezentowana w lipcu i sierpniu w Wieży Kopernika, a więc w tych samych murach, w których Kopernik miał przygotowaną komnatę Biuletyn wydawany jest kwartal- na wypadek najazdu. Zapewne nigdy mu do głowy nie przyszło, nie i dostępny wyłącznie w pre- że kiedyś wedrą się tam najeźdźcy z kosmosu. Okazją do wizyty może numeracie. Roczna prenumerata być IV Ogólnopolski Zlot Miłośników Astronomii, Frombork 2000, wynosi w 2000 roku 16 zł. Zainte- 24–27 sierpnia. resowanych prosimy o wpłacenie Stanisław Jachymek zaprasza natomiast do Guciowa, 15–17 tej kwoty na konto Olsztyńskiego września na spotkanie badaczy i miłośników meteorytów poświęcone nowemu polskiemu meteorytowi. Planowana jest wizyta na miejscu Planetarium i Obserwatorium znalezienia oraz obejrzenie odsłonięcia granicy K/T. Szczegóły Astronomicznego nr: wewnątrz numeru. 15401072-3724-36001-00-01 Na koniec smutna wiadomość od redaktora „Meteorite!” Zmarł Paolo Farinella (1953–2000), którego artykuły mieliśmy czasem w BOŚ SA O/Olsztyn, przyjemność czytać w „Meteorycie”. Był to jeden z najlepszych zaznaczając cel wpłaty. specjalistów od dynamiki orbit planetoid poszukujący odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób fragmenty planetoid są transportowane Wcześniejsze roczniki powielane z pasa planetoid na Ziemię. Był jednym z redaktorów dwóch są na zamówienie za opłatą równą czasopism naukowych „Icarus” i „Meteoritics & Planetary Science”. wysokości aktualnej prenumeraty. Jego nazwisko otrzymała jedna z planetoid 3248 Farinella. Andrzej S. Pilski Zdjęcia na okładce przedstawiają: Subscribe to 1. Widok przekroju meteorytu Zakłodzie; wyraźnie widocz- Meteorite! ne są trzy strefy podkreślone Pallasite Press zmianami barwy oraz skorupa P.O. Box 33-1218 obtopieniowa. (Fot. Stanisław Jachymek) Takapuna, Auckland New ZeAlANd 2. Stanisław Jachymek z me- teorytem Zakłodzie. Zdjęcie 4 issues per year $US27 zrobiono dla zagranicznych me- (2nd class airmail) teorytofilów, aby nie przekręcali VISA & MasterCard nazwy meteorytu. accepted (Fot. Anna Jachymek) 3. Zakłodzie pod mikroskopem www.meteor.co.nz polaryzacyjnym. (Patrz fot.5 na str. 10) str. 2 METEORYT 2/2000 Zakłodzie Stanisław Jachymek Prolog jonów Lublina. Są to wszakże jeszcze ziemi wzrasta do punktu topliwości Gazeta lubelska. Pismo Codzienne niezupełnie dokładne dane o kierunku masy składowej, która topi się na po- Rolniczo-Przemysłowo-Handlowe przebiegu owego zjawiska, to wszak- wierzchni i obleka je w ciemną, czarną i Literackie że wydaje się być pewne, że aerolit szklistą powłokę. biegł nie z zachodu na wschód, jak to Spadanie takich kamieni nie Kronika bieżąca się wydawało narazie, ale z północy jest osobliwością, powtarza się to ku południowi i dotąd nie wiadomo dość często, czasem nawet zdarza się 21 IV 1897 r. gdzie opadł. deszcz kamienny, powstający z roz- Aerolit. Dzisiaj nocą o godzinie Wszyscy nasi korespondenci pryskiwania się aerolitów. Kroniki 110 przebiegł nad naszym miastem jednozgodnie donoszą, że przebieg chińskie zanotowały fakt spadania niezwykle wielki aerolit rzucający aerolitu poprzedzony był ogromnem kamieni jeszcze w r. 644 przed erą ogromne światło, który spowodował światłem białem, zbliżonem do elek- chrześcijańską. huk podobny do grzmotów i trwający trycznego, poczem rozległ się huk U nas w kraju opadanie mete- przeszło dwie minuty. Aerolit przecho- ogromny trwający od 3 do 4 minut, orytów notowano w ostatnich latach dził w kierunku z zachodu na wschód, który we wsiach i miasteczkach tak niejednokrotnie, najsilniejszy jednak biegł względnie dość nisko. wstrząsnął domami, że zadźwięczały deszcz kamienny zdarzył się wieczo- szyby. W Tomaszowie Lubelskim kon- rem 30 stycznia r. 1868 w okolicach 22 IV 1897 r. systujące tam wojsko zaniepokojone Pułtuska i wysłani w te okolice ludzie O aerolicie, który przebiegł nad zostało owym hukiem, zdawało się uczeni wyrazili się, że ilość spadłych miastem naszem nocy onegdajszej, bowiem, że pochodzi z wystrzałów podówczas kamieni można obliczyć otrzymaliśmy już kilka doniesień, któ- armatnich, ale wkrótce rzecz się w przybliżeniu na sto tysięcy i han- re zamieścimy po otrzymaniu bliższych wyjaśniła. dlarze minerałów dr. Krauch z Boun szczegółów z różnych stron guberni. Rzecz naturalna, że to zjawisko oraz dr. Eggers z Wiednia zakupili ludziom ciemnym dało pochop do podówczas mnóstwo tych kamieni od 24 IV 1897 r. rozmaitych wniosków i opowieści na włościan z pod Pułtuska. Przejazd Cesarza. Jak wiadomo, swój ład, jakoby się niebo otworzyło Według prawdopodobieństwa cesarz Franciszek Józef podczas i stąd pochodzi światło tak oślepiające. aerolit spadły w nocy z 20 na 21 b.m. przejazdu swego przez Warszawę nie Pan E. Ż. pisze nam, że we wsiach opadł gdzieś w okolicach powiatów to- zatrzyma się w mieście ... ze stacji Rzeczycy i Skowieszynie włościanie maszowskiego lub hrubieszowskiego, towarowej drogi żelaznej warszaw- słyszeli jakby huk podziemny i wstrzą- albo też w guberni wołyńskiej. sko-wiedeńskiej pociąg podąży po śnienie ziemi, co jest niemożebnem Uprzejmych korespondentów szynach drogi obwodowej do dworca i pochodzi ze złudzenia tylko. naszych z tamtych okolic prosimy kolei nadwiślańskiej na Pelcowiźnie; Aerolity, albo bolidy, meteory- o łaskawsze nadsyłanie bliższych tam z pociągu wąskotorowego prze- ty, uranolity czy wreszcie kamie- szczegółów o kierunku biegu meteory- siądzie się monarcha do szerokoto- nie meteoryczne, gdyż posiadają tu, może tym sposobem da się wyjaśnić rowego, przysłanego z Petersburga. różne nazwy, są to masy mineral- miejscowość, w której meteoryt ten Podczas przesiadania się, które po- ne rozmaitego składu, spadające opadł na ziemię. trwa około półtorej godziny, podane z przestrzeni zaziemskich na ziemię będzie na dworcu śniadanie. Wartę naszą, a spadaniu ich towarzyszy Gazetę przejrzałem do końca lip- honorową pełnić będzie 35-ty szwa- najczęściej blask oślepiający, długi ca. Dalszych informacji o meteorycie dron dragonów pułku Biłgorajskiego ogon świetlany w porze nocnej, huk nie było. imienia cesarza Franciszka Józefa potężny i wreszcie szum podobny do z dowódcą pułku oraz 9-ma oficerami wytwarzanego przez kulę działową. na czele. Wszystkie aerolity przedstawiają się Kamień O aerolicie, który przebiegł nad w postaci odłamowej o stępionych Pod koniec września 1998 roku, idąc naszym miastem w nocy z wtorku na i zaokrąglonych brzegach, a tempe- z Zakłodzia — Doły na Zakłodzie — środę otrzymaliśmy dotąd wiadomości ratura ich skutkiem tarcia o coraz Góry, przy polnej drodze wcinającej się z Rzeczycy, Kazimierza, Rejowca i To- gęstsze warstwy powietrza, w miarę w less znalazłem kamień obrdzewiały, maszowa, jako też z najbliższych re- przybliżania się do powierzchni ciężki. Miałem nadzieję na meteoryt 2/2000 METEORYT str. 3 i nie miałem nadziei na meteoryt; Badania Poradzono mi, aby zwrócić się do jedna z powierzchni była sztucznie dr Jacka Siemiątkowskiego z dol- płaska, jak na stole. Wietrzyłem, za- W stodole odciąłem od kamienia nośląskiego oddziału Państwowego chrumkałem, przymrużyłem jedno oko piętkę. Na przekroju błysnęły ziaren- Instytutu Geologicznego. i uznałem, że może to być kolejny ka metalu. Nadzieja rośnie. Poprosi- Przekazałem w marcu próbkę żużel. Nie było to pewne, w drodze łem o zbadanie próbki w Lublinie. dr Siemiątkowskiemu. Stwiedził powrotnej postanowiłem jeszcze raz Po miesiącu oczekiwania pierwsze obecność enstatytu i wysunął przy- pooglądać to miejsce, ten kamień. wyniki: jest nikiel w żelazie rodzi- puszczenie, że może to być anomalny Z moich wypraw na skamienia- mym. Intuicja podpowiada mi, że aubryt. Nie był jednak pewien, czy łości i minerały zawsze przywoziłem znalazłem meteoryt. Jednocześnie nie jest to odpad przemysłowy, np. jakieś kamienne dziwolągi. Przeważnie zdałem sobie sprawę, jak wiele mu- fragment osłony ogniotrwałej z pieca jednak były to szkliwa ze starych hut szę się nauczyć, jak duże ponieść hutniczego. szkła, dziwne betony, kawałki zardze- koszty, by nie zostać pozbawionym Na jednej z giełd minerałów pora- wiałych podków, a od czasu do czasu meteorytu już na samym wstępie dzono
Details
-
File Typepdf
-
Upload Time-
-
Content LanguagesEnglish
-
Upload UserAnonymous/Not logged-in
-
File Pages28 Page
-
File Size-