Drodzy Czytelnicy, Oddajemy do Waszych rąk szczególny numer „Wiadomości Archidiece- zjalnych Warszawskich”, ponieważ zawarliśmy w nim dużo istotnych wia- domości z życia Kościoła: dokumenty papieskie, KEP-u, metropolity war- szawskiego i teksty mające pomóc w przygotowaniach duchowych do jakże ważnego wydarzenia, na które wszyscy długo oczekiwaliśmy – beatyfikacji Sługi Bożego Stefana kardynała Wyszyńskiego. Będzie ona miała miejsce 7 czerwca 2020 roku w Warszawie na Placu Piłsudskiego. Beatyfikacji dokona prefekt Kongregacji Spraw Kanoniza- cyjnych kard. Angelo Becciu. Proces beatyfikacyjny trwał 30 lat, a rozpoczął się osiem lat po śmierci kardynała, 22 maja 1989 roku (ur. 1901, zm. 1981). Dekret o heroiczno- ści cnót Prymasa Tysiąclecia datowany jest na 18 grudnia 2017 roku. Od tego czasu kardynałowi przysługiwał tytuł Czcigodnego Sługi Bożego. W 2018 roku konsylium lekarskie stwierdziło, że uzdrowienie 19-letniej siostry zakonnej z nowotworu tarczycy (w roku 1988) jest niewytłuma- czalne z medycznego punktu widzenia. Cud został następnie potwierdzony przez komisję kardynałów i biskupów i zaopiniowany pozytywnie przez papieża Franciszka w październiku 2019 roku. W dziale Z życia Archidiecezji publikujemy dekret o heroiczności cnót Czcigodnego Sługi Bożego, kardynała Stefana Wyszyńskiego. W tym samym dziele można również przeczytać „Résumé” dotyczące procesu beatyfikacyjnego, dekret metropolity warszawskiego Kazimierza kardynała Nycza powołujący Komitet Organizacyjny Archidiecezji Warszawskiej do spraw przygotowania uroczystości beatyfikacyjnych, informacje o logo beatyfikacyjnym i życiorys Prymasa Polski, opublikowany za BP KAI. Nie zabrakło również tekstów przygotowujących do dobrego duchowego prze- życia beatyfikacji: rozważań przed beatyfikacją, autorstwa księdza prałata prof. dr. hab. Waldemara Chrostowskiego – nt. ufności w cierpieniu i umiło- wania Kościoła oraz rozważań tajemnic różańcowych – radosnych i światła, jak również informacji o spotkaniach, które mają miejsce w bazylice archi- katedralnej warszawskiej 28 dnia każdego miesiąca, począwszy od listo- pada 2019 roku aż do maja 2020 roku. Na każde spotkanie, składające się z Mszy św., prelekcji, nawiedzenia grobu Stefana kardynała Wyszyńskiego i modlitwy, zaproszeni są mieszkańcy archidiecezji z wybranych dekana- tów. Prócz tych spotkań można również uczestniczyć w debatach otwartych 1 pt. „Myśląc z Wyszyńskim”, które odbywają się w Domu Arcybiskupów Warszawskich. Ich celem jest pogłębienie nauczania kardynała Wyszyń- skiego i znalezienie odpowiedzi na dzisiejsze problemy Polski i Kościoła. Ciekawym wykładem związanym tematycznie z osobą Prymasa Polski jest tekst autorstwa księdza dr. Jerzego Jastrzębskiego zatytułowany Zada- nia kapłanów wobec narodu według Prymasa Tysiąclecia, który znajduje się w dziale Varia. Tam też można odnaleźć artykuł księdza bp. Piotra Jarec- kiego pt. Polityka w służbie dobra wspólnego. Tak uczy Kościół. Zapraszamy naszych drogich Czytelników do przeczytania fragmentów Zapisków więziennych Stefana kardynała Wyszyńskiego, które zamieścili- śmy tuż po Wstępie. Są to notatki Prymasa Polski z Wigilii, dni świątecz- nych i Nowego Roku. Dokonując wyboru tych właśnie fragmentów, kiero- waliśmy się przekonaniem, że są one świadectwem wiary Prymasa Polski w tak trudnym dla niego czasie uwięzienia i odosobnienia i mogą stanowić dla nas wskazówkę, jak przeżywać czas świąteczny i początek Nowego Roku, jak traktować bliźnich, nawet gdy z ich strony nie zawsze spotykają nas przyjazne uczucia, jak zachować w sobie postawę dziecięctwa, miłość i pokój Chrystusowy. Wszystkim Czytelnikom życzymy w tę mroźną porę zimową, aby zna- leźli chwilę na pogłębienie się w lekturze „Wiadomości Archidiecezjalnych Warszawskich”, z nadzieją, że odnajdą w tym numerze artykuły będące inspiracją do modlitwy oraz pracy duszpasterskiej. I oczywiście radosnych chwil w Nowym Roku. Aby Sługa Boży, a wkrótce już Błogosławiony – Stefan kardynał Wyszyński, który taką miłością obdarzał swoją owczarnię Chrystusową, wypraszał dla Kościoła w Polsce i dla nas, modlących się przez jego wstawiennictwo, Boże łaski. Wzrastajmy w Chrystusie! Ksiądz dr Piotr Odziemczyk redaktor naczelny 2 BEATYFIKACJA SŁUGI BOŻEGO STEFANA KARDYNAŁA WYSZYŃSKIEGO (1901–1981) SOLI DEO PER MARIAM – „JEDYNEMU BOGU PRZEZ MARYJĘ” 7 CZERWCA 2020 ROKU PLAC MARSZ. JÓZEFA PIŁUDSKIEGO W WARSZAWIE 3 Fragmenty zapisków Stefana kardynała Wyszyńskiego z czasów aresztowania 25 września 1953 roku w godzinach nocnych Stefan kardynał Wyszyński został aresztowany i uwięziony w Rywałdzie Królewskim, w klasztorze ojców kapucynów. Wkrótce potem, 12 października, przewieziono go do Stoczka k. Lidzbarka Warmińskiego, gdzie pozostał do 6 października 1954 roku. Po raz trzeci zmieniono miejsce pobytu i samolotem prze- wieziono go do Prudnika Śląskiego, gdzie przebywał do 29 października 1955 roku. Z powodu pogarszającego się stanu zdrowia, rząd zapropo- nował Prymasowi Polski zmianę warunków i zamieszkanie w klasztorze sióstr nazaretanek w Komańczy, bez prawa opuszczania miejsca pobytu. Oznaczało to złagodzenie warunków uwięzienia, ale władze podtrzy- mały decyzję zakazującą mu pełnienia funkcji kościelnych, zawartą w Uchwale Prezydium Rządu z dnia 25 września 1953 roku. 28 paździer- nika 1956 roku Prymas Polski powrócił do Warszawy i podjął na nowo swoje funkcje kościelne. Poniżej zamieszczamy wybrane fragmenty, które ukazują, jak kan- dydat na ołtarze przeżywał święta Bożego Narodzenia, oktawę i Nowy Rok w warunkach izolacji. W roku 1955 brak zapisków z Wigilii i okresu świątecznego, dlatego zamieściliśmy tylko istniejący wpis z 31 grudnia. Niech słowa spisane przez Prymasa Polski będą dla nas umocnieniem w wierze, ponieważ są świadectwem łaski Bożej w życiu człowieka – uznanego dziś przez Kościół za świętego, i ukazują dziecięcą ufność, jaką pokładał Prymas w Bogu. 4 Zapiski więzienne (przedruk „Éditions du Dialogue”, Société d’éditions Internationales, Paris 1982), fragmenty 17.XII.1953, czwartek Wręczono mi dzisiaj paczkę, wysłaną z domu na święta Bożego Narodze- nia. Wszystkie drobiazgi były rozpakowane i starannie przejrzane: cia- sto i inne spożywcze materiały były badane, gdyż noszą na sobie ślady wygniecenia i łamania. Wyjęte z pudełek słodycze bardzo niedbale były ułożone, pokruszone i zgniecione. Zapytany o list, Komendant odpowie- dział, że „Widocznie listu nie było, skoro nie został doręczony”. Wyraziłem wątpliwość: „Rodzina moja wie, że bardziej mi zależy na listach od Ojca i wiadomości o tym, co się dzieje w domu, niż na żywności”. Komendant ponowił swoje „widocznie”, mówił to jednak niepewnym głosem, starając się uniknąć dyskusji. Dotychczas nie otrzymałem odpowiedzi na swój list z 31.X. br. Na pewno list nie został Ojcu doręczony. 22.XII.1953, wtorek Ponieważ dotąd nie otrzymałem żadnego listu od Ojca, postanowiłem dać o sobie znak życia raz jeszcze i wręczyłem dziś panu komendantowi list trzeci, treści następującej: Najdroższy mój Ojcze! Do ostatniej chwili odkładałem ten list świąteczny w nadziei, że otrzymam odpowiedź na mój list, napisany 31.X. br. Ponieważ 17.XII. br. otrzymałem z domu paczkę świąteczną bez listu, straciłem więc już nadzieję. Nie chciałbym, Drogi Ojcze, by te święta twoje upłynęły Ci bez widomego znaku mego synowskiego oddania i czci. I dlatego, choć w krótkich słowach, pragnę przesłać Tobie, Drogi Ojcze i całej rodzi- nie, domownikom, biskupowi Antoniemu i biskupowi Choromańskiemu oraz siostrom, wyrazy najgłębszych uczuć, chrześcijańskich życzeń i dary modlitwy. Ufam, że pokój Boży, płynący z Narodzenia Pańskiego, będzie udziałem Waszym, a modlitwa wzajemna stanie się błogosławioną więzią, która nie osłabnie nigdy. Jestem Ci wdzięczny, Drogi Ojcze, za przesłany opłatek gwiazd- kowy oraz za te wszystkie drobiazgi świąteczne, w których jest tyle serca i dobroci, że trudno jest nie przyjąć ich bez wzruszenia. We Mszy świętej uroczystości wigilijnej w szczególny sposób pamiętać będę o wszystkich, 5 z którymi wiąże mnie i miłość rodzinna, i łaska, i obowiązek kapłański. Ręce Twoje, Drogi Ojcze, ze czcią całuję i wszystkim błogosławię. Dnia 22.XII. 1953 † Stefan Kardynał Wyszyński Komendant list przyjął i oświadczył, że będzie przekazany przełożonym. 24. XII. 1953, czwartek Wigilia Bożego Narodzenia. W naszej rodzinie domowej – pogodnie i świą- tecznie. Wzmacniamy się modlitwą i staramy się o to, by nie pokazywać Ojcu Niebieskiemu i Matce Bożej smutnych twarzy. Tyle dziś radości w niebie i na ziemi; czyż można zamącać tę harmonię naszą sprawą? Nasi opiekunowie są poważni, zachowują się bardzo grzecznie i cicho. Wszedł na chwilę pan komendant ze swoimi pytaniami. „Prośby?” – „Nowych nie mam, stare Pan zna”. Ksiądz Stanisław1 zajął się przygotowaniem żłóbka w kaplicy. Ale cóż?! Brak mu „Dzieciątka Bożego”. Ja pracuję przy stole, jak zwykle. Około południa zjawia się pan komendant – ponownie. Jest to niezwy- kłe w naszych stosunkach. „Przepraszam, paczuszka przyszła, zdaje się od panny Okońskiej”2. Wyszedł, zostawiając na stole małe pudełko, odpako- wane. Wiedziałem, co jest wewnątrz. To żłóbek dla naszej kaplicy. Miałem dziwne przeczucie, że Dzieciątko Boże trafi do nas jakąś drogą. Trafiło! I radość, i wdzięczność za tę delikatną pociechę. „Dzieciątko Boże” objawiło się dopiero przy wieczerzy wigilijnej, którą spożywaliśmy we troje, o godzinie 19. Jak wielka biła radość z oczu księdza 1 Ksiądz Stanisław Skorodecki (1919–2002). Został aresztowany przez Urząd Bezpieczeń- stwa 11 stycznia 1951 roku, a następnie skazany na 10 lat więzienia pod zarzutem czynnego przeciwstawiania się władzy ludowej
Details
-
File Typepdf
-
Upload Time-
-
Content LanguagesEnglish
-
Upload UserAnonymous/Not logged-in
-
File Pages284 Page
-
File Size-