Związkowy Przegląd Policyjny Numer 26 (03-2007)

Związkowy Przegląd Policyjny Numer 26 (03-2007)

NIEZALEŻNY SAMORZĄDNY ZWIĄZEK ZAWODOWY POLICJANTÓW ZWIĄZKOWY PRZEGLĄD POLICYJNY 26 Warszawa, marzec 2007 WYDAWCA NIEZALEŻNY SAMORZĄDNY ZWIĄZEK ZAWODOWY POLICJANTÓW SPIS TREŚCI CZŁONEK Komentarz . 3 EUROPEJSKIEJ RADY Trzęsienie ziemi w MSWiA . 4 ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH Nowi szefowie MSWiA i KGP . 8 POLICJI POZARZĄDOWEJ Inne zmiany kadrowe . 9 ORGANIZACJI W Sejmie o modernizacji Policji [2] . 10 PRZY RADZIE EUROPY Pisane na gorąco . 16 Wszystkie prawa zastrzeżone Podstawa czy dodatki . 18 Przedruk w całości lub części tylko za zgodą redakcji Jaka ustawa o Policji? [3] . 22 Wydaje Prezydium ZG NSZZ P Przełomowy wyrok Kolegium Redakcyjne Trybunału Konstytucyjnego . 28 T. Krzemieński - przewodniczący A .Duda, M. Osiejewski Zdrowy pogląd Korwina-Mikke . 30 M. Patalas, G. Witkowska Związkowiec czeka na prezent . 34 Redaguje Zespół T. Krzemieński – redaktor naczelny Wokół dezubekizacji . 36 M. Tabor – z-ca red. naczelnego, sekretarz redakcji (e-mail: [email protected]) Zawirowania . 40 R. Hrycyk – redaktor graficzny Moim zdaniem Adres Redakcji – O prawo do dialogu i tolerancję . 42 ZG NSZZ Policjantów ul. Puławska 148-150, 02-624 Warszawa Nie oglądam się za siebie tel.: 022 843 84 62, 022 60 159 26, 022 60 122 85 – rozmowa z J. Hermańskim . 46 fax: 022 60 131 97 e-mail: [email protected] O lepszy Statut . 49 www.nszzp.pl Adelaide – Mistrzostwa Świata ISSN 1730-6842 Policjantów i Strażaków . 50 Redakcja zastrzega sobie prawo skracania Kronika Związkowa . 52 i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów Materiałów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Uwagi, opinie, komentarze . 53 Skład i druk: Wyrywkowy przegląd prasy . 58 Myśli nieugładzone . 62 Z opozycji Szwejka . 64 Oficyna Drukarska – Jacek Chmielewski „ ...umarł, ale przecież Nr 26 / 2007 ul. Sokołowska 12A, 01-142 Warszawa tel./fax 022 632 83 52 zmartwychwstał” . 68 2 Związkowy Przegląd Policyjny Koleżanki i Koledzy, Dro dzy Czytel ni cy! nasze czasopismo ukazuje się w cyklu kwartalnym i w grudniu 2006 roku trudno było przewidzieć, że już wkrótce nastąpią zmiany w kierownictwie MSWiA i Komendy Głów- nej Policji. Podczas pierwszego spotkania z nowym ministrem spraw wewnętrznych i administracji Januszem Kaczmarkiem okazało się, że najbardziej paląca kwestia, którą był podział środków w ramach regulacji płac policjantów’2007, zależy w istocie od woli, w jaki sposób ją rozstrzygnąć. Nie chcę zapeszyć, ale wola chyba jest, i mówię tu o dobrej woli. Już pierwsze pi- sma, kierowane bezpośrednio do przewodniczącego ZG NSZZ P i podpisywane oso- biście bądź to przez ministra, bądź przez komendanta głównego Policji, wskazują na zmianę w stylu kontaktów między kierownictwem służbowym a Związkiem. Jak było wcześniej, pamiętamy i przypominamy w tym numerze. Jak będzie obecnie ? Początki są obiecujące, i oby tak dalej. Niestety, mimo tej jakościowej zmiany trudno mówić o pelnej stabilizacji zarówno w Policji, jak i innych służbach mundurowych. Oto bowiem w ramach prac prowadzonych nad umową społeczną pod jakże pięknym hasłem „Gospodarka-Praca-Rodzina-Dia- log” zaczęto szukać oszczędności polegających na… włączeniu funkcjonariuszy służb mundurowych MSWiA i Ministerstwa Sprawiedliwości, a także żołnierzy, sędziów i pro- kuratorów do powszechnego systemu emerytalnego. Ten pomysł skądś już znamy, on już był i nic dobrego z niego nie wynikło. Mamy nadzieję, że apel o zaniechanie prac w tym kierunku skierowany do premiera przez Federację Związków Zawodowych Służb Mundurowych da efekt i obywateli naszego kraju nie będzie straszyć widmo sześć- dziesięciokilkuletnich funkcjonariuszy patrolujących miasta i ulice. Tak czy owak, na nadchodzące Święta Wielkanocne życzę wszystkim policjantkom i policjantom, wszystkim członkom i sympatykom NSZZ Policjantów pokoju, radości ser- ca, świadomości, że blask Zmartwychwstania opromienia całe nasze życie. I wi ce prze wodni czą cy ZG NSZZ Po li cjan tów Re dak tor na czel ny ZPP Tomasz Krzemieński Nr 26 / 2007 Związkowy Przegląd Policyjny 3 TRZĘSIE w resorcie Początek lutego zaskoczył obserwatorów sceny politycznej. 7 lutego nieoczekiwanie podał się do dymisji Ludwik Dorn, uważany dotychczas za jednego z głównych współ- pracowników premiera Jarosława Kaczyń- skiego. Rezygnacja z kierowania resortem SWiA została przyjęta natychmiast, a Dorn pozostał w rządzie w bliżej niesprecyzo- wanym charakterze wicepremiera bez teki. Wielu polityków i publicystów zastanawiało się nad przyczyną tej dymisji, zwłaszcza, że nastąpiła ona w tydzień po konferencji pra- sowej ministra i komendanta głównego Po- licji Marka Bieńkowskiego, na której nie kry- li zadowolenia z malejącej przestępczości, wzrostu społecznego zaufania do Policji itp., wyraźnie podpisując się pod tymi suk- cesami. omniemań było Ddużo. Niektóre z nich nawet absurdalne (Dorn odszedł, bo nie zgadza się na wprowadzenie w życie tzw. ustawy dez- ubekizacyjnej, wiedząc, jak rozjątrzy ona środo- wisko policyjne). Tym- czasem nie kto inny, jak właśnie były już minister rozpętał w Policji nagonkę na byłych, służących dziś Nr 26 / 2007 A jjednak...ednak... 4 Związkowy Przegląd Policyjny NIE ZIEMI spraw wewnętrznych gdzieniegdzie esbeków, a ostatnio także demara Kuczyńskiego tok rozumowania zomowców. I nie miał żadnych skrupułów Jarosława Kaczyńskiego. w związku z szeroko zakrojoną akcją wy- „Takie jest moim zdaniem tło ostatnich rzucania z resortu ludzi, nawet wysoko dymisji, głównie Ludwika Dorna, ale też ocenianych, jeżeli w przeszłości choć tro- w pewnym sensie Radka Sikorskiego - chę otarli się o SB. twierdzi publicysta. - Z fragmentarycznych Najlepiej wyjaśnia przyczynę ostatnich informacji można odczytać, o co praw- dymisji w rządzie były doradca premie- dopodobnie chodziło. Otóż premier sa- ra Tadeusza Mazowieckiego, wybitny modzielnie - ale może też pod wpływem publicysta Waldemar Kuczyński. Uwa- skarg ministra Zbigniewa Ziobro na opie- ża on, że u ich źródeł tkwi przekonanie szałość i niedostateczną dyspozycyjność premiera, że walka z „układem” prowa- służb śledczych MSWiA - postanowił w ja- dzona jest mało energicznie. „Potrzebna kiś sposób podporządkować Centralne nam większa sprawność, a nie zwątpie- Biuro Śledcze i Agencję Bezpieczeństwa nie i ugięcie się przed wrogami. Potrzeb- Wewnętrznego ministrowi sprawiedliwo- ni wykonawcy wierzący i odporni, choć- ści w celu skuteczniejszego i szybszego by mniej wybitni” - taki jest według Wal- ujawnienia „układu”. Minister Dorn po- noszący konsty- tucyjną odpowie- dzialność za re- sort nie zgodził się na takie rozwią- zanie - i słusznie, także z punktu wi- X dzenia jego od- powiedzialności po zakończeniu pracy gabinetu OOdpływa...dpływa... Kaczyńskiego. Nr 26 / 2007 Związkowy Przegląd Policyjny 5 Ludwik Dorn przez cały okres swojego TRZĘSIENIE urzędowania nie znalazł czasu na spotka- nie ze związkowcami. Odmówił też nam udzielenia wywiadu. „Drażliwy na swo- ZIEMI im punkcie, niekontaktowy, chimeryczny, gotów obrażać się za najmniejsze głup- stwa” - tak określają go nawet koledzy w MSWiA z PiS. Hucpa związana z dąsami wice- X Sprawa dla obu panów była wystarcza- premiera, który poczuł się obrażony wy- jąco ważna, by uzasadnić podanie się powiedzią swojego następcy w MSWiA, do dymisji przez, jak się mawia, trzecie- jak wiadomo zakończyła się 20 lutego br. go bliźniaka i żeby tego trzeciego bliź- Przywołany do porządku towarzysz par- niaka zdymisjonować.” tyjny Dorn stulił uszy i został „realnym” (a Waldemar Kuczyński idzie jeszcze da- co to znaczy?) wicepremierem w rządzie lej: „Wbrew temu, co czasem słychać, Jarosława Kaczyńskiego. to nie był konflikt Dorna z Ziobro, lecz Nieprzypadkowo dwa dni po rezygnacji spór Dorna z Kaczyńskim (...). To nie niu- Dorna do dymisji podał się komendant anse, to istotne różnice. Te dwie dymisje główny Policji Marek Bieńkowski, cy- nie były skutkiem sporów, jakie zdarzają wil określany przez prasę „generałem”. się zawsze między członkami gabinetu Też nie był naszym sympatykiem. Tak i są rozstrzygane przez samo jak jego pryncy- premiera. Te dymisje Komendant główny pał, nie uznawał prawa to skutek ewolucji kur- Policji Marek Związku do konsultacji su władzy następującej Bieńkowski też nie był i nie miał dla nas cza- pod wpływem zniecier- naszym sympatykiem. su. I jest to zrozumiałe: pliwienia i frustracji sze- Tak samo jak jego w ciągu 15 miesięcy fa rządu, że nie ma suk- pryncypał, nie uznawał swego urzędowania, cesu tam, gdzie być po- prawa Związku do kon- z aprobatą Dorna, wy- winien nade wszystko, sultacji i nie miał dla mienił zdecydowaną gdzie jest najbardziej nas czasu. większość komendan- oczekiwany”. tów wojewódzkich Po- Nie będziemy płakać licji i dyrektorów biur po odejściu ministra Ludwika Dorna zwa- KGP (w niektórych zmiany następowały nego „Ludwikiem Żelaznym”, „Krwawym” kilkakrotnie, np. w Biurze Prewencji i Ru- a w końcu, po epizodzie z hamburgera- chu Drogowego w ciągu niespełna roku mi wiceministra Marka Surmacza (upo- zmieniło się 4 dyrektorów) i blisko 70 mnianego tylko po ojcowsku przez mi- proc. komendantów powiatowych i miej- nistra za „nieroztropność”)- „Lutusiem”. skich. Z uporem osła podtrzymywał de- Nr 26 / 2007 6 Związkowy Przegląd Policyjny cyzję o przyznaniu pod- wyżek uposażeń wy- łącznie w dodatkach służ- bowych i funkcyjnych. To Ludwik Dorn ścią- gnął Bieńkowskiego do Policji i to on był do- tąd parasolem ochron- nym „generała”. Miejsce opuszczone Natomiast w wywiadzie udzielonym „Ga- przez Ludwika Dorna zajął dotychcza- zecie Wyborczej” stwierdził, że Policja wy- sowy zastępca Zbigniewa Ziobro (jako maga reform, choć wyraźnie zaakcentował, prokuratora generalnego), prokurator że CBŚ musi pozostać w strukturach

View Full Text

Details

  • File Type
    pdf
  • Upload Time
    -
  • Content Languages
    English
  • Upload User
    Anonymous/Not logged-in
  • File Pages
    72 Page
  • File Size
    -

Download

Channel Download Status
Express Download Enable

Copyright

We respect the copyrights and intellectual property rights of all users. All uploaded documents are either original works of the uploader or authorized works of the rightful owners.

  • Not to be reproduced or distributed without explicit permission.
  • Not used for commercial purposes outside of approved use cases.
  • Not used to infringe on the rights of the original creators.
  • If you believe any content infringes your copyright, please contact us immediately.

Support

For help with questions, suggestions, or problems, please contact us