KRONIKA PARAFII CHOJNATA Opracował I Przygotował Do Druku Ks

KRONIKA PARAFII CHOJNATA Opracował I Przygotował Do Druku Ks

Warszawskie Studia Teologiczne VI/1993, 165-266 KRONIKA PARAFII CHOJNATA Opracował i przygotował do druku ks. Ludwik KRÓLIK I. Wprowadzenie Trwaj ący w Rzymie proces kanonizacyjny m ęczenników ostatniej wojny, w tym Sługi Bo Ŝego Ks. Michała Wo źniaka, domaga si ę szerzenia kultu prywatnego. Temu celowi słu Ŝą publikacje ksi ąŜ kowe oraz ró Ŝnego rodzaju ksi ąŜ eczki i obrazki. Poni Ŝej prezentujemy kronik ę parafii Chojnata, skre ślon ą przez Sług ę Bo Ŝego ks. Michała Wo źniaka. Jej tre ść ukazuje ogromne bogactwo spraw i problemów wymienionej parafii na tle dziejów polityczno- ko ścielnych. Autor Kroniki sukcesywnie opisuje wydarzenia i fakty, nie anga Ŝuje si ę uczuciowo, lecz stara si ę je w miar ę obiektywnie przedstawiać. Cało ść Kroniki przesi ąkni ęta jest duchem wiary i nadziei. Co jaki ś czas mo Ŝna zauwa Ŝyć akcenty religijne. Kronika jest świadectwem działalno ści wiejskiego proboszcza, gorliwego duszpasterza, zatroskanego o swych podopiecznych parafian, ale doskonale orientuj ącego si ę w sytuacji polityczno-społeczno– ko ścielnej. Maszynopis Kroniki otrzymałem od ks. prałata Józefa Wieteski na krótko przed jego śmierci ą. Tekst został sprawdzony z r ękopisem przechowywanym w archiwum parafii Chojnata, który znajduje si ę w ksi ędze o wymiarach 35x22 cm. zatytułowanej "Kronika Parafialna". Ksi ęga ta (kk. 90), oprócz odr ęcznie spisanych wydarze ń przez Sług ę Bo Ŝego, zawiera fotografie, wycinki z gazet i artykułów oraz wpisy dokumentów i osób "na pami ątk ę" ich pobytu w parafii Chojnata. W niniejszej publikacji pomini ęto te dodatki, a przekazano jedynie tekst, który wyszedł spod pióra Ks. M. Wo źniaka. Autentyczno ść i wiarygodno ść Kroniki nie budzi zastrze Ŝeń. Przed lektur ą Kroniki zapoznamy si ę z Ŝyciorysem Sługi Bo Ŝego. II. Sługa Bo Ŝy Ks. Michał Wo źniak śycie i m ęcze ństwo (1875–1942) Michał Wo źniak urodził si ę 28 sierpnia 1875 roku w Sokołowie, parafia Pęcice k. Warszawy. Pochodził z rodziny wiejskiej. Był jedynakiem. Rodzicami jego byli: Jan i Marianna z domu Laskus. Ochrzczony został 7 wrze śnia 1875 roku w ko ściele parafialnym w Pęcicach. Od wczesnych lat my ślał o kapła ństwie, czemu pocz ątkowo sprzeciwiał si ę ojciec, widz ąc w nim 166 ______________________________________________ Ks. Michał W OŹNIAK jedynego spadkobierc ę. Michał pomagał ojcu w gospodarstwie. Powołanie do kapła ństwa zauwa Ŝyła matka Michała, osoba pobo Ŝna, która przez modlitw ę i staranne wychowanie syna starała si ę mu pomóc. Maj ąc 13 lat zapisał si ę Michał Wo źniak do Kółka Ró Ŝańcowego w parafii P ęcice. Interesował si ę sprawami ko ścioła parafialnego i działalno ści ą duszpastersk ą. Po uko ńczeniu szkoły podstawowej i średniej, pozostawał z rodzicami w Pęcicach, nie rozstawał si ę jednak z my ślą o kapła ństwie. W roku 1902 został przyj ęty do Seminarium Duchownego w Warszawie. Decyzj ę t ę podj ął po dojrzałej rozwadze, maj ąc 27 lat. W czasie studiów seminaryjnych zmarł ojciec. Matka z trudem prowadziła gospodarstwo. Wkrótce przekazała prawa własno ściowe synowi. Świ ęcenia kapła ńskie otrzymał Michał Wo źniak w 1907 roku. Prymicje odprawił w rodzinnym ko ściele parafialnym w Pęcicach. Niebawem gospodarstwo ofiarował krewnym, pragn ąc w ten sposób bez troski o sprawy materialne po świ ęci ć si ę pracy duszpasterskiej. Swojej matce zapewnił utrzymanie i opiek ę, a po pewnym czasie wzi ął j ą do siebie na probostwo. Od młodych lat interesował si ę Ks. Michał Wo źniak działalno ści ą rozwijaj ącego si ę zgromadzenia salezjanów, zwłaszcza ich zało Ŝycielem Ks. Janem Bosko, wprowadzaj ąc w Ŝycie ideały zgromadzenia. Po świ ęceniach pracował kolejno w parafiach: Podwy Ŝszenia Krzy Ŝa w Łodzi (1908), św. Antoniego Padewskiego w Warszawie na ul. Senatorskiej (1909). W 1910 roku został administratorem, małej parafii Wi śniew, licz ącej 510 katolików. Dzi ęki jego gorliwej pracy blisko 100 osób opu ściło mariawityzm, przechodz ąc do Ko ścioła katolickiego. Z Wi śniewa przeniesiony został do Chojnaty. Miało to miejsce 11 lutego 1911 roku. Do Chojnaty przybył Ks. Michał Wo źniak po ci ągłych zmianach jego poprzedników z powodu nieporozumie ń z najbli Ŝszym s ąsiadem o kawałek ziemi, nale Ŝą cy niegdy ś do ko ścioła parafialnego. Plebani ę w Chojnacie odremontował, uło Ŝył nowe podłogi i wymienił okna. Odrestaurował tak Ŝe ko ściół. Z wielkim zapałem rozpocz ął prac ę w parafii. Dla ludzi był bardzo oddany. Nie zwracał uwagi na to, czy otrzyma ofiar ę za posług ę religijn ą czy te Ŝ nie. W pierwszym roku pobytu zrezygnował z ofiar kol ędy, Ŝeby “nie s ądzono, i Ŝ dla owsa tylko jad ę... Mam nadziej ę w Bogu, Ŝe pozwoli we wszystko si ę zaopatrzy ć”. Obowi ązki duszpasterskie w parafii Chojnata wypełniał Ks. M.Wo źniak gorliwie. Nie było Ŝadnych konfliktów z parafianami. Pami ęć o Słudze Bo Ŝym jest nadal Ŝywa w parafii Chojnata. Wspominany jest jako dobry duszpasterz, Ŝyczliwy dla wszystkich, opiekun dzieci i młodzie Ŝy i człowiek modlitwy. W czasie I wojny światowej uratował przed Niemcami dzwony ko ścielne w Chojnacie, które chcieli Niemcy przetopi ć na armaty. Z tego powodu był przez pewien czas wi ęziony w Modlinie. Opuszczał Ks. Michał Wo źniak parafi ę w Chojnacie w 1921 r. Wyra Ŝał si ę o niej pozytywnie. Pisał: “ludzie s ą tutaj dobrzy, ko ściółek śliczny, okolica malownicza i miła... Ale rozkaz Władzy, a teraz przykład posłuszeństwa by ć musi”. W r. 1921 obj ął obowi ązki proboszczowskie w parafii Kamionna. Mianowany został równie Ŝ dziekanem jadowskim. I tu, w tej parafii, zapisał si ę równie Ŝ na trwałe w pami ęci ludzi. Odremontował ko ściół i plebani ę. śył KRONIKA PARAFII CHOJNATA – 1911-1920 _______________________________ 167 skromnie, nie wymagał od ludzi pomocy materialnej, nie wyznaczał Ŝadnych ofiar za posługi religijne. Dzielił si ę z innymi tym co miał. Szerzył modlitw ę ró Ŝańcow ą i cz ęsto siedział w konfesjonale. Gorliwo ść i zapał duszpasterski spowodowały, Ŝe w r. 1925 przeniesiony został do parafii św. Wawrzy ńca w Kutnie. Parafia liczyła 13000 katolików. Do pracy duszpasterskiej miał 2 wikariuszy i 2 prefektów. W źródłach z tego okresu odnotowany jest Ks. Michał Wo źniak jako “egzaminator synodalny, dziekan Kutna, honorowy szambelan Jego Świ ątobliwo ści”. Był serdeczny i go ścinny dla ksi ęŜ y dekanatu, łagodził spory i konflikty. Był zgodny, dbaj ący o parafi ę, miłosierny. W swojej pracy duszpasterskiej cz ęsto podkre ślał miło ść do Ko ścioła i wierno ść zasadom Ewangelii. Odznaczał si ę szczególn ą czci ą dla Serca Jezusowego i św. Jana Bosko. W działalno ści parafialnej starał si ę realizowa ć ideały salezja ńskie. Widział du Ŝo opuszczonej i zaniedbanej młodzie Ŝy w Kutnie i dlatego postanowił polepszy ć jej los. Uwa Ŝał, Ŝe je śli młodzie Ŝ nauczy si ę zawodów, miasto Kutno stanie si ę bogatsze, a ludzie lepsi. Podziwiaj ąc prac ę ksi ęŜ y salezjanów na odcinku młodzie Ŝowym, sprowadził ich do Kutna. Na pro śbę Ks. Michała Wo źniaka dziedzic Zawadzki oddał swój pi ękny pałac w Gnojnie i około 5 hektarów urodzajnej ziemi salezjanom. Ksi ęŜ a salezjanie obj ęli posesj ę i z nadzwyczajnym sukcesem uczyli i wychowywali młodzie Ŝ, budz ąc podziw mieszka ńców Kutna i okolicy. Ksi ęŜ a salezjanie wdzi ęczni Ks. Michałowi Wo źniakowi za sprowadzenie ich do Kutna, miejscowo ść Gnojno przemianowali na Wo źniaków. W czasie okupacji niemieckiej Sługa Bo Ŝy Ks. Michał Wo źniak wytrwale spełniał swoje obowi ązki duszpasterskie. W tej pracy wspomagał go gorliwy wikariusz Sługa Bo Ŝy Ks. Michał Ozi ębłowski. Zaopatrywał Ks. M.Wo źniak rannych i chorych, grzebał umarłych, strapionych pocieszał. Przed aresztowaniem ostrze Ŝono go, co go czeka i zach ęcano, by opu ścił parafi ę i ratował swoje Ŝycie. Tego kroku Ks. Wo Ŝniak jednak nie uczynił. Nie mógł zrozumie ć, aby pasterz uciekał od swoich owiec. Nie le Ŝało to w jego charakterze. Uwa Ŝał, Ŝe byłoby to tchórzostwo. W pa ździerniku 1941 r. został aresztowany przez gestapo wraz z wikariuszem Sług ą Bo Ŝym Ks. Michałem Ozi ębłowskim. Pocz ątkowo przebywał w obozie przej ściowym w L ądzie. I tu miał mo Ŝliwo ść ucieczki, lecz z miło ści do Boga i do bli źniego pozostał razem z aresztowanymi kapłanami, dziel ąc z nimi dol ę i niedol ę. W ko ńcu pa ździernika 1941 r. osadzono go w obozie koncentracyjnym w Dachau, daj ąc mu numer obozowy 28203. Jako starszy kapłan był przedmiotem obelg rzucanych przez esesmanów pod adresem duchownych. Wyznaczano go do ci ęŜ kich prac. Los swój znosił cierpliwie. Z obozu w Dachau pisał listy do krewnych i znajomych. Z listów tych wynikała zgodno ść z wol ą Bo Ŝą . W maju 1942 roku z wyczerpania i osłabienia podupadł na zdrowiu tak, Ŝe z trudem mógł si ę porusza ć. To było przyczyn ą m.in. kato- wania i zn ęcania si ę nad chorym kapłanem. Po m ęcze ńskich torturach zmarł w obozie w Dachau dnia 16 maja 1942 roku. Towarzysz obozu wyraził si ę 168 ______________________________________________ Ks. Michał W OŹNIAK o nim: “Był to kapłan Bo Ŝy, m ąŜ prawy, boj ący si ę nieprawo ści i chodz ący drogami prostymi” *. III. Bibliografia o Słudze Bo Ŝym Michale Wo źniaku 1. Ks. Michał Wo źniak, [w]: M ęcze ńskie dzieje archidiecezji warszawskiej, 1939 – 1945 , Warszawa 1948, s. 15. 2. T. RULSKI , Ks. Prałat Michał Wo źniak, [w:] Wiadomo ści Archidiecezjalne Warszawskie 55(1965) nr 8, s. 188 – 191. 3. W. SZOŁDRSKI , Martyrologium Duchowie ństwa Polskiego pod okupacj ą niemieck ą w latach 1939 – 1945, [w:] Sacrum Poloniae Millenium , Rzym 1965, t. 11, s. 276. 4. Michał Wo źniak, [w:] Martyrologium Polskiego Duchowie ństwa, z.

View Full Text

Details

  • File Type
    pdf
  • Upload Time
    -
  • Content Languages
    English
  • Upload User
    Anonymous/Not logged-in
  • File Pages
    93 Page
  • File Size
    -

Download

Channel Download Status
Express Download Enable

Copyright

We respect the copyrights and intellectual property rights of all users. All uploaded documents are either original works of the uploader or authorized works of the rightful owners.

  • Not to be reproduced or distributed without explicit permission.
  • Not used for commercial purposes outside of approved use cases.
  • Not used to infringe on the rights of the original creators.
  • If you believe any content infringes your copyright, please contact us immediately.

Support

For help with questions, suggestions, or problems, please contact us