Eta Carinae To zdjęcie mgławicy otaczającej gwiazdę // Carinae uzyskano za po­ mocą telskopu kosmicznego Hubble a (K. Davidson i J. Mors). Porównując je z innymi zdjęciami, a w szczególności z obrazem wyko­ nanym 17 miesięcy wcześniej, Auto­ rzy stwierdzili rozprężanie się mgła­ wicy z szybkością ok. 2,5 min km/h, co prowadzi do wniosku, że rozpo­ częła ona swe istnienie około 150 lat temu. To bardzo ciekawy i intrygujący wynik. Otóż największy znany roz­ błysk )j Carinae miał miejsce w roku 1840. Wtedy gwiazda ta stała się naj­ jaśniejszą gwiazdą południowego nie­ ba i jasność jej przez krótki czas znacznie przewyższała blask gwiaz­ dy Canopus. Jednak pyłowy dysk ob­ serwowany wokół)/ Carinae wydaje się być znacznie młodszy - jego wiek (ekspansji) jest oceniany na 100 lat, co może znaczyć, że powstał w cza­ sie innego, mniejszego wybuchu ob­ serwowanego w roku 1890. Więcej na temat tego intrygują­ cego obiektu przeczytać można we­ wnątrz numeru, w artykule poświę­ conym tej gwieździe. NGC 6537 Obserwacje przeprowadzone teleskopem Hubble’a pokazały istnienie wielkich falowych struktur w mgławicy Czerwonego Pająka (NGC 6537) w gwiazdozbiorze Strzelca.Ta gorąca i „wietrzna” mgławica powstała wokół jednej z najgorętszych gwiazd Wszech­ świata, której wiatr gwiazdowy wiejący z prędkością 2000-4500 kilometrów na sekundę wytwarza fale o wysokości 100 miliardów kilometrów. Sama mgławica rozszerza się z szybkością 300 km/s. Jest też ona wyjątkowo gorąca — ok. 10000 K. Sama gwiazda, która utworzyła mgławicę, jest obecnie białym karłem i musi mieć temperaturę nie niższą niż pół miliona stopni — jest tak gorąca, że nie widać jej w obszarach uzyskanych teleskopem Hubble’a, a świeci głównie w promieniowaniu X. Czerwony Pająk jest odległy od nas ok. 3000 lat światła. Obrazy zostały uzyskane przez HST w pięciu barwach, w których uwidoczniły się emisje jonów siarki, azotu, wodoru, tlenu oraz emisje atomowego tlenu. ESA/NASA i G. Mellema (Leiden) 0.11 U R A N IA - PosTtPY A s t r o n o m ii 5 Szanowni i Drodzy Czytelnicy, Dwa wydarzenia astronomiczne miały miejsce w czasie, jaki minął od naszego ostatniego spotkania z numerem 4 „ Uranii-Postępów Astronomii całkowite zaćmienie Słońca 21 czerwca br. i wielka opozycja Marsa też przypadająca w tym dniu. Pierwsze w tym millennium zaćmienie było widoczne z ziem południowo-centralnej Afryki i zostało wykorzystane do wielkich akcji edukacyjnych przez państwa, przez które przebiegał cień Księżyca. W tym numerze przedstawiamy fotografie i relację naocznych świadków tego zjawiska, uzyskane w Angoli, ale mamy nadzieję, że napłyną dalsze informacje z innych krajów, w szczególności z Zambii, skąd dostaliśmy piękne wyrazy pamięci obserwatorów zaćmienia o naszej Redakcji. Mars jest ciągle obiektem niesłabnącego zainteresowania. Przybliżamy go naszym P. T. Czytelnikom w kilku kolejnych obrazach jego powierzchni, uzyskanych ostatnio przez stacje kosmiczne. Z innych publikowanych tu materiałów chciałbym zwrócić Państwa uwagę na artykuł profesora Klima Czuriumowa, kierownika Katedry Astronomii Uniwersytetu w Kijowie na Ukrainie, który przedstawia ciekawą historię rozpadu komety C/1999 S4 (Linear) oraz na artykuł Weroniki Sarwy, studentki astronomii z Torunia, o ciekawej gwieździe Eta Carinae i je j mgławicy. Profesor Tadeusz Dworak z Krakowa w swej pracy zawodowej wykorzystuje zdjęcia satelitarne Ziemi do badań w dziedzinie ochrony i monitoringu środowiska geograficzno-przyrodniczego. W krótkim artykule odsłania nam garść tajników tego rodzaju badań i pokazuje, jak wyglądają okolice Krakowa i jak dymy z Kombinatu w Nowej Hucie rozprzestrzeniają się nad krakowską starówką. Organizatorzy Olimpiady Astronomicznej w Chorzowie, Henryk Chrupała i Jerzy Kuczyński, w oparciu o wieloletnie doświadczenia radzą, jak należy sporządzać na piśmie opracowania i prace przeznaczone na konkursy astronomiczne. Myślę, że rady te powinni sobie wziąć do serca zarówno aktywni miłośnicy astronomii, opracowując swoje obserwacje, jak i studenci zarówno fizyki, jak i astronomii, przygotowując swoje prace seminaryjne i dyplomowe. Dla ambitnych nauczycieli i uczniów zapewne okaże się interesująca metoda wykazania zgodności praw Keplera z prawem powszechnej grawitacji, przedstawiona przez dra Piotra Gronkowskiego z WSP w Rzeszowie. Krzysztof Rochowicz kontynuuje przegląd obiektów mgławicowych Katalogu Messiera. Jesteśmy już wśród obiektów noszących numery 92 do 99. A Tomasz Sciężor dostarcza nowych dowodów niezwykłej aktywności Sekcji Obserwacji Komet w PTMA i przygotował kalendarzyk astronomiczny już na listopad i grudzień tego roku. W kolejnych latach przypadnie nam świętować kilka astronomicznych jubileuszy. Już w lutym 2002 roku przypada 80 rocznica pojawienia się pierwszego zeszytu URANII, a następnie przypadną jubileusze osiemdziesięciolecia powstania Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii i Polskiego Towarzystwa Astronomicznego. Najbliższą rocznicę „ Uranii” chciałbym uczcić zjazdem byłych redaktorów, sesją naukową na temat współczesnych problemów popularyzacji nauki i ciekawym, publicznym wykładem w Centrum Astronomicznym w Warszawie. A może nasi Czytelnicy mają jakieś inne pomysły? Bardzo proszę o sugestie. Myślę, że w Polsce niewiele jest czasopism popularno-naukowych, które mogą się poszczycić tak długą historią. I chyba powinniśmy to wykorzystać do popularyzacji i naszego pisma, i Nauki, której służymy! Życzę Państwu pożytecznej i przyjemnej lektury ( ( . > Andrzej Woszczyk Toruń, w sierpniu 2001 r. s *-« ..- ■ r 5/2001 U R A N IA - Po s t ę p y A s t r o n o m ii 193 czytelnicy piszą... 001(33 Szanowny Panie Profesorze, swoich wyników z wynikami in­ W nawiązaniu do artykułu nych obserwatorów...” Tu może być reklama Twojej Firmy! Piotra Urbańskiego „50 lat ama­ Te karcące słowa prof. Mer­ torskich obserwacji Słońca w gentalera nas bardzo zdziwiły. Nasz cennik jest następujący: Polsce” w numerze 3/01 „Ura­ W odpowiedzi (B. Szczepkow­ cała strona kolorowa: 1000.00 zl nii” chciałbym podać parę szcze­ ski i A. Wróblewski — „Jeszcze cała strona czarno-biała: 400.00 zl gółów z własnych wspomnień. o obserwacjach Słońca”, „Ura­ Przy mniejszych formatach dla stron czarno-białych: Astronomią zainteresowa­ nia” XXIV (1953), s. 241) napi­ 1/2 str.: 300.00 zł łem się będąc jeszcze uczniem saliśmy więc, że według naszej w gimnazjum. Od 1 stycznia najlepszej wiedzy, zaczerpnię­ 1/4 str.: 200.00 zł 1949 r. zacząłem systematycz­ tej z licznych źródeł, nasza me­ 1/8 str.: 100.00 zł — ten rozmiar traktujemy jako ne obserwacje plam słonecz­ toda obliczania liczb Wolfa jest najmniejszy „moduł”. Podobnie jest ze stroną kolo­ nych za pomocą niewielkiej lu­ poprawna. Zacytowaliśmy od­ rową. nety morskiej. Zachęciłem też powiedni wyjątek z książki Istnieje możliwość negocjowania warunków. potem do obserwacji mojego „Sołnce i jewo nabliudenie” W. szkolnego kolegę Bohdana Szaronowa: „Za piamę należy Zapraszamy na nasze lamy! Szczepkowskiego. Opracowa­ uważać: a) każde oddzielne ją­ nie obserwacji z pierwszych 17 dro lub część jądra, oddzieloną miesięcy, do maja 1950 r. opu­ jasnąmateriąlub półcieniem, b) blikowałem w „Uranii” (rocznik każdy odosobniony skrawek Kupię paralaktyczny, stan bardzo XXII, (1951) s. 162. półcienia nie zawierający jąder, Sprzedam... dobry. Tel. (033)8534918 Posiadamy folię Fuji (w arku­ Tak się złożyło, że w tym sa­ c) każdą „porę” (tzn. jądro bez Sprzedam teleskop firmy szach 50x38 cm) doskonale mym numerze „Uranii” ukazał półcienia)”. Podaliśmy też parę „Uniwersał” model nr 5 (New­ nadającą się na filtry i okulary się apel prof. Mergentalera o innych tytułów, w których była ton 90/900), montaż paralak- słoneczne. Cena jednego ar­ nadsyłanie obserwacji Słońca tak właśnie zdefiniowana meto­ tyczny (jeszcze 4 lata gwa­ kusza 10,50 zł (z VAT’em). Za­ do Wrocławia do wspólnego da obliczania liczb Wolfa. rancji); cena 1000 zł. opracowania. Odpowiedź prof. Mergenta­ mówienia przez Internet: sum- Tel. (063)2753618 [email protected] lub na ad­ Późniejsze wydarzenia do lera ukazała się w tym samym Sprzedam teleskop systemu res Redakcji „Uranii-PA”. dziś stanowią dla mnie do dziś numerze „Uranii” (s. 243): „W Newtona firmy „Uniwersał", zagadkę. W „Uranii” XXIV parę dni po tym, jak został wy­ W tej rubryce zamieszczamy bez­ średnica zwierciadła 150 mm, (1953) na s. 147 ukazał się ar­ drukowany mój apel o obserwo­ płatnie ogłoszenia naszych Czy­ ogniskowa 900 mm, statyw telników (do 250 znaków). tykuł prof. Mergentalera, w któ­ wanie Słońca tak, by liczyć jako rym napisał m.in.: pojedynczą plamę, to wszystko, „Przy opracowaniu obserwa­ co jest zawarte w jednym pół­ jeszcze przez kilka lat, ale stop­ Myślę, że tego krótkiego cji różnych autorów, którzy przy­ cieniu, otrzymałem szereg li­ niowo coraz więcej uwagi po­ tekstu nie muszę tłumaczyć na słali mi swoje materiały, miałem stów, a ostatnio ob. ob. B. święcaliśmy gwiazdom zmien­ polski. mianowicie pewne kłopoty z ob­ Szczepkowski i A. Wróblewski nym. Andrzej Kajetan serwacjami warszawskimi ob. nadesłali do „Uranii” swoje uwa­ I jeszcze uwaga na zakoń­ Wróblewski Szczepkowskiego i Wróblew­ gi na ten temat, z którymi dzięki czenie. W 1963 r. ukazał się Warszawa skiego. Kłopot polegał na tym, uprzejmości Redaktora mogłem w Warszawie nr 4. redagowa­ Szanowny Panie Profesorze, że trudno było dla ich serii wyli­ zapoznać się przed ich wydru­ nego przez dr Jana Gadom­ Numer 3 (693) pisma reda­ czyć średni współczynnik redu­ kowaniem. Okazało się, że skiego „Dodatku Naukowego gowanego przez Pana jest na kujący ich obserwacje na sys­ wszyscy miłośnicy obserwują do Uranii". W tym wydawanym
Details
-
File Typepdf
-
Upload Time-
-
Content LanguagesEnglish
-
Upload UserAnonymous/Not logged-in
-
File Pages55 Page
-
File Size-